ISSN 1425-8307 / nr 03/2012 (163) / rok XVII / www.semestr.pl
WYDANIE SPECJALNE
praktyka-sta多-kariera www.praca.semestr.pl
PATRON WYDANIA
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
Poziom mierzymy w pionie To, jak szybko będziesz się rozwijał, zależy wyłącznie od Ciebie. Potramy docenić pomysły, inicjatywę i zaangażowanie. Zapewniamy ścieżkę awansu opartą na obiektywnym i rzetelnym systemie oceny. Oferujemy stabilne warunki zatrudnienia, ambitne projekty i pracę w międzynarodowym środowisku najlepszych specjalistów. Dołącz do zespołu w dziale audytu, doradztwa podatkowego, doradztwa transakcyjnego lub doradztwa biznesowego. Poszukujemy Asystentów i Praktykantów do naszych biur w Warszawie, Katowicach, Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu. Przygotowaliśmy dla Ciebie: • ofertę pracy – jeżeli masz ukończone studia magisterskie lub właśnie je kończysz, • Program Praktyk – jeżeli kończysz studia magisterskie w przyszłym roku, • Program Dwuletni – jeżeli interesujesz się rachunkowością, kończysz studia licencjackie i planujesz kontynuację nauki na studiach magisterskich. Aplikuj on-line do 10 kwietnia 2012 roku. www.ey.com.pl/kariera Facebook.com/EY.Polska.Kariera
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
spis treści PRAKTYKA-STAŻ-KARIERA
WYDANIE SPECJALNE
4 | Porzuć zmywak – zarabiaj i zdobywaj doświadczenie 4 | Zaczaruj pracodawcę 6 | Do pracy z Europass 8 | Kram pełen karier 12 | Zbuduj piramidę pewności siebie 16 | Co robić po polonistyce? 18 | Doświadczenie jest w cenie 20 | Dodaj swoje CV 20 | Era stażysty 22 | Co robić po matematyce? 23 | Inwestuj w siebie 24 | Studencie, umówmy się 26 | Zorganizuj sobie czas 27 | Po drugiej stronie biurka 28 | A może w trzecim sektorze 29 | Bon voyage! 30 | Ministra
W i ę c e j n a w w w . p r a c a . s e m e s t r. p l www.praca.semestr.pl
3
fot. Yuri Arcurs – Fotolia
W
raz z końcem zimy pracodawcy wyruszają na łowy w poszukiwaniu najlepszych kandydatów na pracowników. Studentom i absolwentom powinno zależeć na tym, żeby dać się ustrzelić. A nie jest to proste. Pracodawcy są wybredni i rzadko polują np. na leniwce, choć one też, mam nadzieję, jakoś sobie poradzą i ktoś je ubije. Pracodawcom chodzi o inną zwierzynę – taką, która dzięki kilkuletniemu nadludzkiemu studenckiemu wysiłkowi posiadła pożądane przez nich umiejętności. Zdaje się, że w tym roku z kilkuletnim opóźnieniem zaczniemy odczuwać słabnącą europejską koniunkturę. Będą się z tym wiązały przykre dla absolwentów konsekwencje – mniejsza liczba nowych miejsc pracy, większa konkurencja. Przetrwają ci, którzy coś potrafią. Wierzę jednak, że w każdym z nas jest coś, co możemy robić z dobrym skutkiem nawet w kiepskich czasach. Najwybitniejsi w swoich dziedzinach, niezależnie od stanu gospodarki, zostaną w większości zauważeni lub pójdą na swoje. Dobrzy fachowcy oraz sprytne osobniki postarają się o to, by być zauważonym lub pójść na swoje. Średniaki będą musiały się trochę potrudzić, ale też powinno im się udać. W najgorszym wypadku pójdą na swoje. O leniwcach już wspominałem – im najbardziej powinno zależeć na pójściu na swoje. Poczynając od dobrych fachowców i sprytnych osobników, na leniwcach kończąc, przedstawicielom każdej z wymienionych grup przyda się wiedza na temat procesu rekrutacyjnego oraz możliwości oferowanych przez rynek pracy. Oddajemy w Wasze ręce kolejną edycję Przewodnika „Semestru” pt. „Praktyka – Staż – Kariera”. Poświęciliśmy go tematom związanym z karierą na i po studiach. Niech zabrzmi myśliwski róg. Polowanie czas zacząć! Piotr Sepski Koordynator Projektu
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
Wakacyjne wyjazdy zarobkowe od kilku lat kojarzą się studentom z etatowym zmywaniem naczyń w jednym z miast Anglii. Praca marna, bez perspektyw, a po trzech miesiącach roboty zostają nam zniszczone ręce i kilka tysięcy złotych, które w magiczny sposób szybko znikają z konta. Ciężko też, mimo szczerego zaangażowania i ciężkiej pracy, o wpisanie do CV przyszłego biznesmena pozycji: „konserwator zastawy stołowej”. Czy istnieje jakieś inne rozwiązanie?
fot. DigiTouch
W
przypadku studentów i absolwentów uczelni wyższych jest kilka możliwości połączenia godziwego zarobku i pracy na stanowisku, która wzbogaci składane podczas poszukiwania pełnoetatowego zatrudnienie CV o dobry wpis. Podstawowym wymaganiem jest oczywiście bardzo dobra znajomość języka angielskiego już nie tylko w mowie, ale i w piśmie. Inwazja Polaków na Wyspy sprawiła, że angielskie firmy zaczęły zwracać uwagę na naszych rodaków. Okazało się, że Polska jest nie tylko rezerwuarem taniej siły roboczej, ale i specjalistów, którzy ze względu na zarobki są skłonni zamienić schabowego na fish & chips. Osobom chętnym do pracy za granicą z pomocą przychodzą polskie portale, w których zamieszczone są ogłoszenia o pracę. Prawie w każdym z nich istnieje możliwość przeszukiwania ofert zagranicznych. Dzięki temu możemy na długo przed wyjazdem sondować rynek pracy, by wyszukać ofertę, która umożliwi nie tylko zdobycie cennego doświadczenia zawodowego, ale także podreperuje finanse. Zagraniczne firmy nawiązują również współpracę z uczelniami, oferując w swoich siedzibach dla najlepszych studentów wakacyjne praktyki. Śledząc prasę branżową, możemy też natrafić na konkursy organizowane przez większe przedsiębiorstwa. Nagrodą jest zazwyczaj płatny staż na atrakcyjnych warunkach. Pomocne okażą się też uczelniane biura karier. Niestety, oferty zagranicznych staży i praktyk skierowane są najczęściej do kilku grup zawodowych. Najłatwiej mają ekonomiści, prawnicy, architekci i informatycy. Dla przykładu: w londyńskim City bardzo cenieni są polscy ekonomiści. Zawdzięczamy to Polakom, którzy od lat wspinają się po kolejnych szczeblach korporacyjnych karier. Innym pozostaje czujna obserwacja rynku i wyłapywanie pojawiających się „rodzynków”. Największą przeszkodą dla poszukujących dobrze płatnej pracy za granicą jest bariera językowa. Nie chodzi tu o umiejętność bezproblemowej komunikacji. Niezbędna staje się znajomość branżowego języka angielskiego. Zwykłe: „yes, yes” lub: „si, si” może okazać się niewystarczające. Uprzywilejowani są informatycy, którzy mimo braku znajomości języka danego kraju mogą otrzymać tam pracę. Całe środowisko branży IT posługuje się językiem angielskim, co prowadzi do szybkiej globalizacji tej branży. Nikogo nie dziwią polscy informatycy pracujący w Skandynawii czy na Półwyspie Iberyjskim. Za granicą niewiele jest staży i praktyk dla obcokrajowców, zatem także i dla Polaków. Szukając ich na własną rękę w puli przeznaczonej dla mieszkańców danego kraju, jesteśmy z góry na przegranej pozycji. Chociażby ze względu na gorszą znajomość języka. Absolwentom łatwiej jest – jak się wydaje – znaleźć pracę, lecz wiąże się to z podjęciem trudnej decyzji o rozpoczęciu życia w obcym kraju. Zarobki za granicą są nadal wyższe od tych w Polsce, lecz szybko się wyrównują. Jeśli płace w Polsce będą nadal rosły, to rozsądniejszym rozwiązaniem wydaje się pozostać w kraju, zdobyć potrzebne doświadczenie oraz zawodową pozycję i z nabytymi umiejętnościami szukać szczęścia na obczyźnie. Mateusz Pilarczyk
4
Zaczaruj pracodawcę List motywacyjny jest Twoją bronią w walce o pracę. W CV podajesz suche fakty, które nie odzwierciedlają Twojej osobowości. Często właśnie od listu motywacyjnego zależy, czy zostaniesz zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną. Obecnie wymagany jest nawet przy aplikowaniu na takie stanowiska, jak sprzedawca czy pracownik kina, zatem warto poświęcić mu trochę czasu.
Czym jest list motywacyjny? List motywacyjny ma przedstawić Cię jako atrakcyjnego pracownika. Jesteś „produktem”, który chce nabyć Twój przyszły szef, więc musisz się zachęcająco zaprezentować. To tutaj możesz pokazać, że jesteś pełen chęci i zapału do pracy. Nie powtarzaj wiadomości z CV! Szkoda na to miejsca, możesz przecież napisać o sobie tyle innych ciekawych rzeczy.
Przepis na sukces Przede wszystkim napisz, skąd dowiedziałeś się o ogło-
szeniu oraz na jakie stanowisko aplikujesz. W rozwinięciu powinieneś napisać o swoim doświadczeniu – czym się zajmowałeś, jaki był zakres twoich obowiązków oraz czego Cię to nauczyło. Jeśli nie masz doświadczenia, napisz, że zawsze miałeś dobre oceny lub pochwal się innymi osiągnięciami, niekoniecznie
fot. Fotolia
Porzuæ zmywak – zarabiaj i zdobywaj doœwiadczenie
zawodowymi. Pracodawca musi wiedzieć o Tobie coś, co go do Ciebie przyciągnie. Może byłeś przewodniczącym samorządu szkolnego? A może pisałeś do szkolnej gazetki? Wszystko to mówi coś o Tobie. Powinieneś się zaprezentować jako osoba godna zainteresowania. Nie pisz, że jesteś odporny na stres, jeśli chcesz pracować w bibliotece. Napisz o takich swoich cechach, które mogą być przydatne na danym stanowisku. Ale nie kłam! Kłamstwo prędzej czy później się wyda. Zakończ uprzejmie, ale nie utartym frazesem. Wyraź gotowość do przyjścia na ewentualną rozmowę kwalifikacyjną. Nie bądź sztuczny i przesadnie formalny. Szef chętniej zaprosi na rozmowę osobę, która wyda mu się naturalna.
Jak pisać?
Aplikując do różnych firm, za każdym razem przygotuj nowy list motywacyjny. Możesz napisać nie tylko o tym, czego nauczyłeś się na poprzednich stanowiskach, ale także o swoich pomysłach związanych z przyszłą pracą. List musi być krótki, a przy tym zachęcać czytającego do rozmowy z Tobą – wówczas pracodawca zaprosi Cię na spotkanie, aby zadać Ci dodatkowe pytania. Nikt nie będzie chciał czytać zbyt długiego listu. Zadbaj o poprawną budowę tekstu, ortografię i stylistykę. Nie używaj skomplikowanej składni czy sformułowań. Nie popisuj się przed pracodawcą, nie będzie to o Tobie dobrze świadczyć. Uważaj na wszelkie literówki.
Zacznij już dziś Przeglądaj często ogłoszenia w sprawie pracy. To pozwoli Ci
zorientować się, czego wymaga dany zawód. Dzięki temu będziesz wiedział, co warto napisać w liście motywacyjnym. Pracodawca dostaje bardzo wiele listów motywacyjnych, ale przecież chodzi o to, żeby spodobał mu się właśnie Twój. Magdalena Kącka www.praca.semestr.pl
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
Do pracy z Europass fot. EP
C
zas to pieniądz, a proces rekrutacji zwykle zajmuje sporo czasu. Jak porównać kandydatów na podstawie zupełnie odmiennych życiorysów? Jak poznać ich kwalifikacje na podstawie wzmianek o miejscach zatrudnienia? Próbę odpowiedzi na te pytania podjęła Komisja Europejska, opracowując uniwersalny zestaw dokumentów aplikacyjnych Europass. Podstawowy z dokumentów – Europass-CV – pomaga wyeksponować wiedzę i umiejętności, które stanowią mocne strony ich posiadacza, a zostały zdobyte poprzez różnorodne – niekoniecznie związane z pracą – formy aktywności, np. udział w życiu społecznym czy rozwijanie zainteresowań. W tej propozycji życiorysu nawet doświadczenie zawodowe i wykształcenie opisuje się w kategoriach nabytych umiejętności i ich praktycznego wykorzystania. Doskonałym uzupełnieniem informacji o umiejętnościach kandydata jest Europass – Paszport Językowy. Dokument ten precyzyjnie pokazuje określony według szczegółowych kryteriów poziom znajomości języków obcych (w zakresie mówienia, rozumienia i pisania). Ponadto, dzięki opisowi doświadczeń językowych, Europass –Paszport Językowy przedstawia obraz tego, jak kandydat posługuje się językiem obcym w praktyce. Stanowi to idealną alternatywę dla kandydatów do pracy, którzy nie posiadają certyfikatów poświadczających znajomość języków obcych. Istnieje oczywiście bardzo wiele profesjonalnych portali, które proponują swoje szablony CV, jednak Europass-CV ma nad nimi pewną przewagę. Po pierwsze, dokumenty występują w kilkunastu wersjach językowych (w tym oczywiście polskiej), dzięki czemu można się nim posługiwać na terenie całej Europy. Po drugie, Europass-CV czy Paszport Językowy pozwala starającym się o zatrudnienie przenieść punkt ciężkości z edukacji formalnej czy doświadczenia zawodowego na wiedzę i umiejętności zdobyte poza szkołą czy pracą. Po trzecie, dokumenty – występując osobno lub razem – dają potencjalnemu pracodawcy możliwie pełny obraz kandydata oraz tworzą płaszczyznę porównania z innymi. Agnieszka Luck
Europass to portfolio pięciu dokumentów, umożliwiających obywatelom Europy lepszą prezentację kwalifikacji i umiejętności zawodowych. W skład Europass wchodzą: CV, Paszport Językowy, Mobilność, Suplement do Dyplomu oraz Suplement do Dyplomu Potwierdzającego Kwalifikacje Zawodowe. Więcej informacji: www.europass.org.pl. 6
Praca zespołowa, pasja i wyniki Aon Hewitt jest światowym liderem w konsultingu personalnym oraz rozwiązaniach outsourcingowych. Centrala w Krakowie to największy ośrodek Aon w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód, Afryka), zatrudniający ponad pięciuset fachowców i działający w trzech ważnych branżach – administracji świadczeń płacowych, outsourcingu personalnym w procesach biznesowych oraz współdzieleniu usług, tj. dostarczaniu gamy usług HR klientom na całym świecie. Obecnie poszukiwani są absolwenci i kandydaci posiadający doświadczenie w różnych dziedzinach, m.in. finansach, księgowości, obsłudze klienta, HR i administracji. Chętnie przyjmowane są osoby posługujące się biegle językami: angielskim, francuskim, niemieckim, hiszpańskim, czeskim, słowackim, rosyjskim i ukraińskim. Aon poszukuje dynamicznych, zorientowanych na wyniki, chętnych do nauki ludzi, którzy chcą pracować w grupie. Ludzi gotowych zaistnieć i pomagać zmieniać świat. Wszystkie aktualne oferty można znaleźć na www.aon.com/poland. E-mail do działu rekrutacji: krakow.recruitment@aonhewitt.com. (A, ps)
www.praca.semestr.pl
Solid Edge dla studentów za darmo! Przełomowe oprogramowanie CAD www.siemens.com/plm/pl/solid-edge-student Studenci na całym świecie mogą teraz za darmo korzystać z pełnej wersji Solid Edge z technologią synchroniczną! Dzięki technologii synchronicznej w oprogramowaniu Solid Edge studenci i uczniowie mogą skupić się na poznawaniu zasad inżynieryjnych, a nie na systemie CAD. Oprogramowanie zawiera te same funkcje, których
używają najlepsi inżynierowie, więc może służyć do tworzenia wszystkich typów projektów — od maszyn do stylizowanych produktów. Bezpłatną 12-miesięczną licencję oraz oprogramowanie można pobrać bezpośrednio ze strony www.siemens.com/plm/pl/solid-edge-student
Solid Edge. Projektuj lepiej.
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
Kram pe³en karier Wyobraź sobie miejsce, w którym pod jednym dachem zebrali się rekruterzy z kilkudziesięciu firm. Będą oni zabiegać właśnie o Ciebie jako przyszłego pracownika. Wyobraź sobie, że z każdym możesz porozmawiać o wymaganiach stawianych kandydatom i zostawić swój życiorys. Często już na miejscu ustalisz termin rozmowy kwalifikacyjnej. Wyobraź sobie, że w tym samym budynku możesz uczestniczyć w szkoleniach i wykładach, które przygotują Cię właśnie do tej rozmowy. Gdyby tylko takie miejsce istniało! Na szczęście istnieje – to targi pracy w Twoim mieście. [PS]
XVI Targi Pracy Poznań, 13–14 marca 2012
W dniach 13–14 marca na terenie Centrum Wykładowego i Biblioteki Technicznej Politechniki Poznańskiej odbędzie się szesnasta edycja Targów Pracy. Jest to cykliczna impreza organizowana przez Koło Naukowe Centrum Promocji Inżynierów w ramach projektu Wiedza dla gospodarki, który współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Tylko podczas Targów Pracy każdy student poprzez bezpośredni kontakt z przedstawicielami firm uzyska odpowiedzi na nurtujące pytania oraz porówna wymagania i oferty firm. Targi są atrakcyjnym wydarzeniem nie tylko dla studentów, stawiających pierwsze kroki na rynku pracy. Jest to także niepowtarzalna okazja dla firm, poszukujących młodych i zdolnych inżynierów. W tym roku Targi Pracy będą gościły ponad 60 firm z różnych branż, w tym: Bridgestone, Samsung Electronics, Skanska S.A., Beiersdorf Manufacturing Poznań, Nestle Polska, Imperial Tobacco Polska S.A., MAN Bus, Glaxo Smith Kline, Allegro Group. Wydarzenie będzie podzielone na dwie części: wystawową, która daje możliwość zapoznania się z ofertą firm, oraz warsztatową, podczas której wybrane firmy przygotują wykłady oraz case study, w trakcie których studenci będą mogli wykazać się swoją wiedzą (aby wziąć udział w tej części, należy zarejestrować się na stronie Targów). Dzięki wsparciu Partnerów XVI Targów Pracy: Volkswagen Poznań, Wrigley Poland, Mars Polska oraz Sii Sp. z o.o. na terenie Targów zostaną rozlosowane 4 laptopy marki Dell! Więcej informacji na stronach: www.targipracy. put.poznan.pl oraz www.wdg.put.poznan.pl. Magda Zalicińska, Agata Strońska
VI Targi Pracy Jobbing Warszawa, 14 marca 2012 Zapraszamy na VI Akademickie Targi Pracy JOBBING. Odbędą się one 14 marca 2012 r. w godz. 09:30–17:00 w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Organizatorami targów są Stowarzyszenie na rzecz Akademickich Biur Karier i 20 Biur Karier warszawskich uczelni. Akademickie Targi Pracy JOBBING są jednym z największych w Polsce projektów międzyuczelnianych oraz jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek targów pracy na mazowieckim rynku pracy. Co roku odwiedza je ponad 8 tysięcy osób poszukujących ciekawych ofert praktyk i pracy. Targi JOBBING będą gościć kilkudziesięciu najlepszych pracodawców oraz zaoferują odwiedzającym je studentom 8
udział w bezpłatnych warsztatach oraz konsultacjach. W tym roku warsztaty będą prowadzone przez specjalistów z takich firm jak: jak IT Connect, DMI Exago, Sodexo Polska, HR Standard czy Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nęckiego. Warsztaty dotyczyć będą zagadnień związanych z rekrutacją: przygotowania skutecznych dokumentów aplikacyjnych, efektywnej autoprezentacji podczas rozmów kwalifikacyjnych i budowania własnego wizerunku jako marki. Partnerem merytorycznym targów jest MJCC Employer Branding Consultants a partnerem wspierającym Employer Branding Institute. Patroni medialni wydarzenia to: Semestr, Radio Kampus, dlaStudenta. pl, Gazeta Studencka, Edustacja.pl, Students.pl, Pracuj.pl, Praca.pl, STROER, Moje Miasto MMWarszawa.pl , HRStandard.pl, Eurostudent. Więcej informacji znajdziesz na: www.jobbing.org.pl Stowarzyszenie ABK
XV Targi Pracy Profesja Wrocław, 15 marca 2012 Biuro Karier Uniwersytetu Wrocławskiego zaprasza wszystkich studentów i absolwentów uczelni wyższych na kolejną XV edycję Międzyuczelnianych Targów Pracy PROFESJA. Targi odbędą się 15 marca 2012r. w hotelu Scandic przy ul. Piłsudskiego 49/57 we Wrocławiu, w godz. od 9.00 do 17.00. Międzyuczelniane Targi Pracy Profesja są jedną z największych tego typu imprez w kraju. Od pierwszej edycji targi odbywają się pod patronatem Prezydenta Wrocławia, Marszałka Województwa Dolnośląskiego oraz Rektorów wrocławskich szkół wyższych. Swój udział w imprezie zapowiedzieli już m.in: Google, Bosch, Impel Cleaning Sp. z o.o., Randstad, Ikea Retail Sp. z o.o., Lorenz Snack – World, Hewlett – Packard, ACN. Studenci oraz absolwenci, do których skierowane jest wydarzenie, będą mieli możliwość zapoznania się z aktualnymi ofertami pracy oraz trendami na rynku pracy. Udział w Targach Profesja jest doskonałą okazją dla pracodawców do pozyskania wykształconych, kompetentnych pracowników oraz wzmocnienia swojej marki w środowisku akademickim Wrocławia. Targom towarzyszyć będą prezentacje firm dla studentów oraz bezpłatny Katalog Pracodawców. Więcej informacji na temat wydarzenia na stronie www.profesja.org.pl. Dominika Buczkowska www.praca.semestr.pl
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
XIII Internetowe Targi Pracy 19–25 marca 2012
XIV Inżynierskie Targi Pracy, Kraków, 28–29 marca 2012
Już 19 marca startuje XII edycja Internetowych Targów Pracy GazetaPraca.pl. O co chodzi? W ciągu targowego tygodnia pod specjalnym adresem www.targipracy.gazeta.pl znajdziesz stoiska kilkudziesięciu najlepszych polskich pracodawców, a na nich – informacje o firmach i dziesiątki atrakcyjnych ofert zatrudnienia. Niezależnie od tego, czy szukasz wakacyjnych praktyk, kilkumiesięcznego stażu, czy pragniesz zostać pełnoetatowym pracownikiem – na pewno znajdziesz coś dla siebie. Organizatorzy starali się, żeby wyszukiwanie i porównywanie ofert było łatwe. Po prostu: wchodzisz, wybierasz interesującą cię branżę lub województwo, oglądasz stoiska firm i aplikujesz. Dodatkowo możesz porozmawiać na czacie z wybranymi pracodawcami i wygrywać nagrody w konkursach. Nie kupujesz kota w worku: na stoiskach znajdziesz wyczerpujące informacje o pracodawcach. Dowiesz się, jak wygląda ścieżka awansu i jakie są wymagania na poszczególnych szczeblach zawodowych. Nie wiesz, czym się różnią obowiązki Key Accounta od Account Executive? Podczas Targów znajdziesz odpowiedź na te i wiele innych pytań. Internetowe Targi Pracy organizuje Agora SA, wydawca „Gazety Wyborczej” oraz serwisów Gazeta.pl, Wyborcza.pl i oczywiście GazetaPraca.pl. To gwarancja, że podczas nich znajdziesz tylko renomowane oferty. Szukaj z rozmachem! Kliknij po wymarzoną pracę na Internetowych Targach Pracy. Zapraszamy. Marta Mikulska
28–29 marca 2012 roku już po raz XIV odbędą się jedne z największych targów pracy w Polsce, czyli Inżynierskie Targi Pracy. Jest to spotkanie pracodawców ze studentami krakowskich uczelni technicznych, którzy poszukują pracy, praktyk lub stażu. Za sprawą wydarzenia organizowanego przez Stowarzyszenie Studentów BEST AGH Kraków, w krakowskiej Hali TS Wisła przy ulicy Reymonta 22 zagoszczą przedstawiciele blisko 50 firm. Inżynierskie Targi Pracy co roku gromadzą tłumy odwiedzających – około 8 tysięcy studentów oraz przedstawicieli kilkudziesięciu firm. Targi to doskonała okazja dla pracodawców, aby pozyskać młodych, ambitnych pracowników, stażystów oraz praktykantów. Studenci dokonują zaś rozeznania w bieżącej sytuacji na rynku pracy oraz poznają kryteria rekrutacyjne. Organizatorem Targów jest Stowarzyszenie Studentów BEST AGH Kraków, czyli część międzynarodowej organizacji działającej przy 91 uczelniach technicznych w 30 krajach Europy. Misją BEST jest rozwój studentów uczelni technicznych. Znając potrzeby studentów, BEST chce zainspirować ich do działania i sprawić, by zaczęli sami kreować swoją przyszłość. Wszystkie projekty organizacji przygotowywane są dla studentów przez studentów. Wszelkie szczegóły oraz informacje dotyczące XIV Inżynierskich Targów Pracy oraz wystawców biorących udział w wydarzeniu dostępne są na stronie www. itp.BEST.krakow.pl. (bst)
REKLAMA
www.praca.semestr.pl
9
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA VII Targi Pracy Pomorza Zachodniego, Szczecin, 28 marca 2012
Inżynierskie Targi Pracy, Warszawa, 20–21 marca 2012
Szukasz pracy, stażu, praktyk? Zamierzasz zmienić dotychczasowe zajęcie? A może chcesz po prostu porozmawiać z przedstawicielami różnych firm, by móc lepiej zaplanować ścieżkę swojej kariery i rozwoju? Dobrze trafiłeś! Już 28 marca 2012 w hali przy ul. Narutowicza 17 w Szczecinie odbędzie się VII edycja Targów Pracy Pomorza Zachodniego. Impreza co roku przyciąga kilkudziesięciu wystawców z konkretnymi ofertami pracy zarówno dla studentów, absolwentów, jak i osób szukających odmiany w swoim życiu zawodowym. Podczas Targów będzie można spotkać się z nie tylko z firmami reprezentującymi różne branże i specjalności, ale także służbami mundurowymi (straż, policja, wojsko) zachęcającymi do wstąpienia w ich szeregi. Wysłałeś już wiele CV w odpowiedzi na ogłoszenia z gazet czy portali internetowych? Pomimo tego nie możesz znaleźć swojej pierwszej pracy, zmienić dotychczasowej na lepszą lub taką, która da Ci więcej satysfakcji? Nie wiesz, jak to zmienić? Przełom marca i kwietnia to według statystyk okres największej liczby ofert pracy – pracy dla Ciebie! Wystawcy tegorocznej edycji imprezy będą mieli do zaproponowania kilkaset ofert pracy, staży i praktyk zarówno dla poszukujących pierwszego doświadczenia zawodowego, jak i wykwalifikowanych specjalistów. Nie przegap okazji, przyjdź na Targi Pracy! Więcej o imprezie znajdziesz na stronie www.targipracy.szczecin.pl. Maciej Patynowski
Już 20–21 marca 2012 r. w Gmachu Głównym Politechniki Warszawskiej odbędą się 19. edycja Inżynierskich Targów Pracy organizowanych przez Stowarzyszenie Studentów BEST. Inżynierskie Targi Pracy dają studentom możliwość poszerzenia wiedzy na temat przeprowadzanych przez firmy aktualnych akcji rekrutacyjnych oraz wymagań stawianych potencjalnym pracownikom. Ten dwudniowy event jest wspaniałą promocją dla firm, a także okazją na pozyskanie zainteresowania wśród młodych studentów, pełnych zapału do pracy i innowacyjnych pomysłów. W czasie kolejnych edycji Inżynierskich Targów Pracy na Dużej Auli wystawiały się setki znanych firm. Tegoroczne ITP swoją obecnością zaszczycą m.in. PKPP Lewiatan, Accenture, LOTTE Wedel, MicroStrategy i PKN Orlen. Z roku na rok zauważalne jest coraz większe zainteresowanie targami wśród studentów, którzy tłumnie odwiedzają Gmach Główny Politechniki Warszawskiej. Inżynierze! Zapewne dobrze wiesz, że teoria nie zawsze sprawdza się w praktyce, dlatego dla tych studentów, którzy chętnie chcieliby bliżej przyjrzeć się pracy wybranych firm, organizowane są podczas Targów warsztaty. Na studentów czeka również konkurs z atrakcyjnymi nagrodami w trakcie targów (na 2 dni Targów przewidziane są 2 laptopy). Czy kiedykolwiek próbowałeś skontaktować się z 70 firmami w przeciągu 2 dni? Przyjdź i sam to sprawdź! Szczegóły na stronie: www.TargiPracy.org.pl. Patrycja Bugaj
Dni Kariery, cała Polska, marzec 2012
Trójmiejskie Targi Pracy, Gdańsk, 23–24 kwietnia 2012
Już w marcu w największych ośrodkach akademickich w całej Polsce odbędą się Dni Kariery 2012. W dziewięciu największych miastach każdy student czy absolwent będzie miał szanse ułożyć swoją własną karierę, zapoznając się z najnowszymi propozycjami pracy, praktyk i staży w największych korporacjach oraz mniejszych lokalnych firmach. Dni Kariery to największe targi pracy, praktyk i staży organizowane przez AIESEC Polska, międzynarodowe stowarzyszenie studentów. Uczestnicy targów – studenci i absolwenci – mają szansę na bezpośredni kontakt z przedstawicielami wielu firm, dzięki czemu mogą poznać kryteria, według których prowadzony jest nabór nowych pracowników. Dzięki rozmowie mogą rozwiać wiele wątpliwości, takich jak kryteria oceny kandydatów czy specyfika pracy w poszczególnych działach firmy. Równolegle do targów odbędzie się Akademia Umiejętności – cykl bezpłatnych szkoleń i warsztatów, które oferują studentom szeroką gamę warsztatów o tematyce biznesowej, prowadzonych przez firmy biorące udział w targach, firmy szkoleniowe oraz organizacje. „Dni Kariery odbywają się w Warszawie już od ponad 20 lat i z roku na rok cieszą się coraz większym zainteresowaniem, zarówno ze strony firm jak i studentów” – z dumą informuje tegoroczny Narodowy Koordynator Dni Kariery Damian Jaremicz. Szczegóły dotyczące targów, aktualny harmonogram oraz zapisy na szkolenia znajdują się na stronie www.dnikariery.pl. Magdalena Woźna
10
W tym roku impreza odbędzie na Politechnice Gdańskiej w Nowym Gmachu Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki. Organizatorzy oczekują ponad 60 wystawców polskich i zagranicznych oraz blisko 10 000 odwiedzających. Spodziewanych jest ponad 1200 ofert pracy przede wszystkim dla studentów i absolwentów szkół wyższych. W ramach Targów zorganizowanych będzie szereg wykładów i szkoleń. To już piętnasta edycja przedsięwzięcia, podczas którego promowany będzie także Jubileusz 60-lecia WETI PG. Sponsorem Głównym imprezy została firma Intel Technology Poland Ltd. Miano Sponsora Branżowego otrzymały przedsiębiorstwa Jabil Circuit Poland Sp. z o.o oraz Atena Usługi Informatyczne i Finansowe Sp. z o.o. Tytuł Partnera Studenta objęła firma HUBER+SUHNER Sp. z o.o. Pracodawcom umożliwione zostanie dotarcie do jak największej liczby osób, które spełniają wymagania na dane stanowiska pracy – zwłaszcza specjalistów i pasjonatów związanych z prowadzonymi na Pomorzu kierunkami studiów wyższych. Do tej pory targom zaufało ponad 200 firm. Na odwiedzających czekają oferty pracy na terenie całej Polski, a także w Niemczech, Holandii, Irlandii, Kanadzie, USA, Australii czy Japonii. Znajdą się też propozycje stażów i praktyk dla studentów, również na okres wakacji. W ramach Targów przewidzianych jest wiele atrakcji. Będą warsztaty, prezentacje firm i liczne konkursy. Z aktualną listą wystawców, harmonogramem seminariów, ofertami pracy oraz aktualnościami zapoznać się można na stronie internetowej www.targipracy. gdansk.pl. Krystian Thiede
www.praca.semestr.pl
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
Zbuduj piramidê
pewnoœci siebie Pewność siebie – wbrew temu, co myśli i mówi wielu ludzi – nie jest cechą wrodzoną. Gdy się rodzimy, jesteśmy pod wieloma względami jak Arystotelesowska „tabula rasa”. I to, jacy jesteśmy, zależy w znacznej mierze od tego, czego się nauczymy. A pewności siebie można się nauczyć! Trzeba jednak zdawać sobie z tego sprawę i zechcieć trochę się wysilić.
Tego da się nauczyć
Jak nieprawdziwy jest pogląd o pewności siebie uwarunkowanej genetycznie, tak samo fałszywe jest stwierdzenie, że w jej tworzeniu pomaga wygląd – uroda czy wzrost – oraz majętność uwidoczniona w markowych ciuchach, super samochodzie, najnowszym modelu telefonu komórkowego, odtwarzaczu mp3 czy zegarku. Pewność siebie to cecha zdecydowanie przydatna, ułatwiająca życie szczególnie dziś, kiedy wszyscy uczestniczymy w wyścigu szczurów. Co ważne – da się jej nauczyć, wyćwiczyć. Jak to zrobić? Przede wszystkim trzeba zacząć od zmiany myślenia o samym sobie. Aby tego dokonać, najlepiej wykorzystać naszych przyjaciół i rodzinę. Oni na pewno chętnie nam pomogą. Słuchajmy więc tego, co o nas mówią, jak nas oceniają. Jeśli usłyszymy, że coś zrobiliśmy dobrze, nie kry-
fot. DigiTouch
To nie wina DNA
Powszechnie panuje opinia, że to, jacy jesteśmy, w największym stopniu determinowane jest tym, jakie mamy geny, kim są i jacy są nasi rodzice i dziadkowie. W ten sposób usprawiedliwiamy wiele naszych cech tylko dlatego, że nie chce się nam wysilać, żeby je zmienić. Prawda jest taka, że to, jacy jesteśmy, zależy od tego, w jakim otoczeniu się obracamy, co – a w zasadzie bardziej kto – wpływa na nas przy zapisywaniu naszej karty. Fakt faktem, że pierwszy okres życia spędzamy w gronie rodziny – wspomnianych wcześniej rodziców i dziadków. I to oni, czy tego chcemy, czy nie, wywierają na nas największy wpływ. Jasne jest także to, że jeśli np. nasi rodzice są mało zdecydowani, skryci i nieśmiali, to prawdopodobnie i my, o ile nie będziemy mieć innych wzorców, tacy będziemy. Stąd też zapewne wziął się pogląd o owych genach odpowiedzialnych za pewność siebie.
Najnowsze technologie – Hicron Jako partner SAP Polska, spółka Hicron specjalizuje się we wdrożeniach i rozwoju systemów wspomagających zarządzanie SAP. Spółka posiada status Partnera Microsoft w obszarze Software Development. Mając wysokie kompetencje techniczne, firma projektuje również własne rozwiązania informatyczne, opierając je o najbardziej zaawansowane technologie, między innymi Java oraz .Net. Eksperci HICRON posiadają szerokie doświadczenia w realizacji projektów IT głównie w branżach: automotive, retail, FMCG, energetyka i gazownictwo, produkcja przemysłowa i wiele innych. Znaczącą zaletą Hicron jest doświadczenie w realizacji najtrudniejszych, najbardziej wymagających projektów, często wykraczających poza możliwości innych integratorów systemów IT. Firma HICRON działa aktywnie na rynku polskim oraz za granicą, między innymi w Szwajcarii, Austrii, Holandii, Niemczech, Szwecji. Wśród klientów spółki znajdują się firmy: Kompania Piwowarska, Grupa MAN, VOLVO CE, Netia, Nestle, Porsche, AmRest i wiele innych. Więcej informacji na: www.hicron.com (hc, w)
REKLAMA
12
www.praca.semestr.pl
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA gujmy się, nie mówmy, że wcale nie lub że to nic takiego. Gdy ktoś nas chwali, pozwólmy, aby te dobre słowa zakorzeniały się w nas i owocowały. Podziękujmy za komplement i zapiszmy go w głowie. Powiedzmy sobie też jasno, że to, co zrobiliśmy, rzeczywiście było dobre; że jesteśmy dobrzy w tym, co robimy. Skoro inni nas doceniają, korzystajmy z tego i budujmy w ten sposób poczucie własnej wartości. Można wspomóc ten proces, prosząc ludzi, których opinia jest dla nas ważna, o wyrażanie pozytywnej opinii zawsze, gdy jest za co nas pochwalić.
Na CELowniku
W procesie budowania pewności siebie ważną rzeczą jest postawienie sobie celu i dążenie do jego realizacji. Istotne jednak, by nie był to cel zdefiniowany negatywnie – opisujący chęć wyzbycia się lub uniknięcia czegoś. Najczęściej cele formułowane są mgliście i mało konkretnie. Chcemy lepszej współpracy z szefem, poprawy atmosfery w pracy lub grupie, chcemy umieć zachować się odpowiednio w różnych sytuacjach. Żeby działać skutecznie, należy bardzo konkretnie precyzować swoje cele – w znacznym stopniu ułatwia to ich realizację. Szalenie istotne jest to także w ważnych i trudnych rozmowach, np. o pracę. Nie chodzi tu jednak o to, by powiedzieć sobie, że chcę dostać tę posadę. Rzecz w tym, by mieć kilka mniejszych celów, których zrealizowanie doprowadzi nas do tego nadrzędnego, którym oczywiście, w tym wypadku, jest zdobycie pracy. Ustalmy zatem: ile chcemy zarabiać, w jakim dziele firmy pracować, na jakim docelowo stanowisku, czego chcemy się nauczyć, jakiego rodzaju umowy oczekujemy itd. Im więcej konkretów przedstawimy sobie za cel, tym lepiej będziemy przygotowani do rozmowy, a co za tym idzie, będziemy zdecydowanie bardziej pewni siebie. To z kolei zwiększa szanse na sukces. Większość z nas, jeżeli nie wszyscy, spotkała się z sytuacjami, w których ktoś próbował nas przeciągnąć na swoją stronę, namówić do czegoś, na co niespecjalnie mieliśmy ochotę, a w najlepszym wypadku – przekonać do swojego zdania. I tu kłania się w pas siła charakteru i pewność siebie. W takich sytuacjach osoba
pewna siebie i swoich przekonań nie da się zmanipulować. Bardzo dobrze widać to w sytuacjach korupcyjnych, gdzie ktoś sugeruje chęć przyjęcia lub wręczenia łapówki, a osoba niepewna siebie ulega, gdyż nie potrafi się przeciwstawić. Dlatego, przewidując taki obrót sprawy, możemy sobie postawić za cel – nie ulegnę propozycji korupcyjnej.
Przerwać błędne koło
Ważną rzeczą w relacjach międzyludzkich jest komunikowanie się. Osoba niepewna siebie ma problemy w tej kwestii. Im trudniej jest się jej dogadać z innymi, tym bardziej zamyka się w sobie i staje się jeszcze mniej pewna swego. Zwiększają się jeszcze bardziej jej problemy z komunikowaniem i kółko się zamyka… Jak to zmienić? Odpowiedź jest prosta. Należy budować swoje komunikaty tak prosto i jednoznacznie, jak to tylko możliwe. Zapomnijmy o istnieniu takich słów jak: „być może”, „jakoś”, „wkrótce”. Dzięki temu łatwiej będzie nam się dogadać, nie usłyszymy także zarzutu, że mówimy niezrozumiale i mało konkretnie. Nie pozostawimy wówczas miejsca na dowolność interpretacji. Widząc, że jesteśmy partnerem w dyskusji lub że mamy posłuch, którego wcześniej nam brakowało, podbudujemy naszą pewność siebie.
Rośnie piramida
Nauka pewności siebie podobna jest do budowania piramidy. Element po elemencie, kawałek po kawałku – piramida rośnie coraz większa i większa. A z każdą cegiełką coraz łatwiej jest dokładać następne i budować kolejne warstwy piramidy pewności siebie. W procesie tym nie musimy być osamotnieni – szczególnie w pierwszym etapie budowy. Warto wykorzystywać doświadczenia innych. A pewność siebie pomaga w wielu sytuacjach życiowych. W czasie studiów, w pracy, w urzędzie. Ułatwia negocjacje, pomaga przeciwstawić się w sytuacjach korupcyjnych, pozwala załatwić wiele trudnych spraw i wyjść zwycięsko z konfliktów. Andrzej Zowada
REKLAMA
www.praca.semestr.pl
13
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
Rozwój w Leroy Merlin
fot. dieter76 – Fotolia
Dołączając do ekipy Leroy Merlin masz pewność, że Twój rozwój traktowany będzie jako dobra inwestycja, a firma będzie o ten rozwój dbała.
Œcie¿ki sukcesu
R
ok w rok mury państwowych i prywatnych uczelni opuszczają tysiące absolwentów. Nie wszyscy znajdują satysfakcjonującą pracę. Posiadanie specjalistycznej wiedzy i tytułu magistra często nie jest wystarczające. Niezmiernie ważne jest planowanie swojej kariery oraz rozwijanie kwalifikacji pod kątem aktualnych wymagań rynku pracy. Potrzeba nam dobrej strategii rozwoju.
Wczesne początki Plany na przyszłość mają wszystkie dzieci. Chłopcy marzą o tym, by zostać strażakami, policjantami albo kosmonautami, dziewczynki chcą zaistnieć na scenie jako piosenkarki lub aktorki. Przez kolejne lata życia plany te ulegają jednak dramatycznym modyfikacjom – po zakończeniu studiów absolwenci zmuszeni są często do podjęcia – jeśli nawet nie pierwszej lepszej, to jakiejkolwiek – pracy. Warto na samym początku, przed pierwszą rozmową kwalifikacyjną, świadomie określić własne potrzeby i możliwości. Jest to etap niezbędny w kre14
owaniu ścieżki sukcesu, nieoceniony w skutecznym poszukiwaniu pracy.
Spiesz się powoli Podobno ktoś, kto zbyt szybko dąży do celu, równie szybko upada. Eksperci radzą, aby – mając już jasno określony punkt, do którego się zmierza – drogę dzielącą nas od celu podzielić na pewne odcinki. Pozwoli to przede wszystkim na dokonywanie potrzebnych korekt w trakcie realizacji planu. Ważne jest, abyśmy byli elastyczni w podejściu do kreowania własnej ścieżki kariery. Dzięki temu, mimo zmian na rynku, nasza kandydatura będzie stale atrakcyjna dla potencjalnych pracodawców. Kariera, w najprostszym tego słowa znaczeniu, jest drogą rozwoju, którą pracownik zamierza przejść w swoim życiu zawodowym. Kreowanie ścieżki kariery jest jednak pojęciem subiektywnym – „robienie kariery” dla każdego oznacza coś innego. Kariera zawodowa przebiega zazwyczaj według pewnego schematu. Do 35. roku życia mamy czas na wybór
POZNAJ NAS LEPIEJ: www.leroymerlin.pl
W zależności od szczebla stanowiska w strukturach firmy swoim pracownikom Leroy Merlin może zaproponować udział w jednym z 4 programów rozwojowych: • Kuźnia Talentów to dwuletni program stażowy, umożliwiający absolwentom zdobycie doświadczenia handlowego i po ukończeniu programu podjęcie pracy jako Kierownik Działu. • Akademia Orląt umożliwia zdobycie niezbędnej wiedzy merytorycznej oraz szlifuje niezbędne kompetencje do pracy na stanowisku Koordynatora. • Program Menedżerski jest skierowany do kandydatów ze sklepów i centrali przygotowujących się do pełnienia funkcji kierowniczych w Leroy Merlin. • Drabina Rozwoju jest dedykowana menedżerom o wysokim potencjale rozwojowym i przygotowuje do strategicznego zarządzania obszarami merytorycznymi. Regularnie przeprowadzane bilanse kompetencyjne dają wiedzę, kto i w jakich kierunkach chce się rozwijać. Dzięki temu wspólnie z pracownikami firma buduje indywidualne ścieżki kariery, uwzględniając ich zainteresowania i plany. Leroy Merlin zachęca także do udziału w szkoleniach, traktując rozwój zawodowy jako warunek konieczny promocji. Umożliwia rozwój w placówkach na terenie kraju oraz w ramach Groupe ADEO obecnej na trzech kontynentach. Dowiedz się więcej: www.kariera.leroymerlin.pl. (lm ps)
i naukę zawodu, zdobywanie doświadczenia. Zanim ukończymy 50 lat, powinniśmy dokonać pewnych podsumowań oraz ewentualnych „poprawek” naszych celów. Po 50. roku życia nadchodzi czas stabilizacji.
Możliwości studenta Ważne jest, by zdawać sobie sprawę z posiadanego potencjału zawodowego, który trzeba stale rozwijać. Działalność w organizacji studenckiej, wolontariat, praktyki i staże, udział w szkoleniach, seminariach tematycznych, warsztatach, lektura książek i prasy specjalistycznej oraz rozwijanie własnych zainteresowań – wszystko to są sposoby na rozwijanie swojego potencjału zawodowego.
Cenna wiedza Co może pomóc w realizacji ścieżki kariery? Eksperci podkreślają, że nieocenione znaczenie mają studia podyplomowe. Niektórzy uważają nawet, że są one www.praca.semestr.pl
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA równie ważne jak doświadczenie zawodowe i praktyczne umiejętności. Fakt ukończenia studiów podyplomowych z pewnością sprzyja awansom. Przy podejmowaniu decyzji o rozpoczęciu studiów podyplomowych warto zwrócić uwagę na trzy aspekty. Przede wszystkim bardzo ważna jest zbieżność obranego kierunku z ukończonym kierunkiem studiów magisterskich oraz posiadanymi już kwalifikacjami. Po drugie: kierunek i tematyka studiów powinny być związane z naszymi indywidualnymi potrzebami oraz zainteresowaniami. Ważne jest także to, by stale śledzić rankingi szkół wyższych i wybrać tę, która znajduje się w nich na wysokiej pozycji.
Im więcej, tym lepiej Przy opracowywaniu ścieżki kariery warto wziąć pod uwagę polecany przez ekspertów system o nazwie „trzy prace”. Polega on na tym, że oprócz obecnej pracy powinno się mieć w życiu dwie inne: alternatywną oraz docelową. W wypadku, gdy w naszej firmie dzieje się coś, czego nie akceptujemy, możemy dość szybko (mniej więcej w przeciągu 1-3 miesięcy) przenieść się do pracy alternatywnej. Oczywiście „posiadanie” takiej pracy nie jest rzeczą prostą – należy stale podwyższać swoją „wartość rynkową”, warto też zamieszczać swój profil na odpowiednich
stronach internetowych (taka aktywność nosi nazwę „suchego poszukiwania pracy”). Praca docelowa stanowi realizację marzeń i jest punktem, do którego chcemy dojść. Czas, jaki jest niezbędny do jej osiągnięcia, cele pośrednie – wszystko to jest sprawą indywidualną i zależy od nas.
Podsumowując Niezbędne jest wyrobienie sobie jasnego obrazu swojej kariery zawodowej oraz życia, jakie chcemy wieść w przyszłości. Ważne jest to, aby nieustannie śledzić zmiany, i to nie tylko na rynku pracy, lecz także te, dotyczące naszych potrzeb i wartości. Trzeba też pracować nad swoją „ceną rynkową”, rozwijając nowe, pożądane przez pracodawców, umiejętności. Należy starać się dostosować do przemian społecznych i ekonomicznych. Wykształcenie i doświadczenie zawodowe powinny składać się na spójną ścieżkę kariery – to uczyni nas konkurencyjnymi na nieustannie zmieniającym się rynku pracy. Opracowanie ścieżki kariery jest niezbędne, aby dobrze funkcjonować na rynku pracy. Mówi się, że za kilka lat człowiek będzie musiał w ciągu swojego życia siedmiokrotnie zmieniać profil aktywności zawodowej. Z pewnością warto więc wcześniej przemyśleć różne warianty rozwoju swojej kariery. Anna Seweryn
Horyzont 2020 Leroy Merlin
Podjęcie pracy w Leroy Merlin to nie tylko możliwość zdobycia cennego doświadczenia zawodowego i skonfrontowania swojej wiedzy ze środowiskiem biznesowym. To także szansa na uwolnienie kreatywności i zaangażowanie się w kształtowanie przyszłości. W 2011 roku, w ramach procesu Horyzont 2020, firma podjęła dyskusję nad swoją przyszłością. Pozwoliło to, dzięki wspólnej pracy opartej na wartościach i strategii firmy, stworzyć obraz Leroy Merlin Polska w 2020 roku. W ramach Horyzontu 2020 odbyło się 51 sesji warsztatowych, w które zaangażowanych było ponad 6 000 pracowników. Z pomocą moderatorów i inspiratorów wypracowano razem ponad 200 ambicji w czterech kluczowych obszarach. Określono m.in. co i jak Leroy Merlin będzie oferować KLIENTOM w 2020 roku, w jakich EKIPACH będzie się wtedy pracowało, jak będą wyglądały SKLEPY, w jaki sposób firma będzie koegzystować z OTOCZENIEM. Pracownicy firmy są przekonani, że bazując na swojej różnorodności, którą postrzegają jako niezwykłą siłę, wypracowali wspólną, ambitną wizję firmy w 2020 roku. Chcesz przekonać się jaką? Dołącz do Leroy Merlin! (lm ps) POZNAJ NAS LEPIEJ: www.leroymerlin.pl
REKLAMA
Je˝eli jesteÊ absolwentem uczelni wy˝szej, weê udzia∏ w X edycji Programu Rozwojowego:
KUèNIA TALENTÓW CZYM JEST KUèNIA TALENTÓW?
POZNAJ NAS LEPIEJ: www.leroymerlin.pl
Kuênia Talentów, to intensywny program szkoleƒ adresowany do absolwentów szkó∏ wy˝szych z maksymalnie 2 letnim doÊwiadczeniem zawodowym, po którego ukoƒczeniu mo˝na objàç w firmie Leroy Merlin stanowisko kierownicze. CO PROPONUJEMY? • indywidualnà Êcie˝k´ kariery z pakietem profesjonalnych szkoleƒ • mo˝liwoÊç wykazania si´ inicjatywà i samodzielnoÊcià • szans´ sprawdzenia swojej wiedzy i umiej´tnoÊci w prowadzonych projektach • stanowisko kierownicze po zakoƒczeniu programu • atrakcyjne warunki zatrudnienia, w tym umow´ o prac´ oraz pakiet benefitów • prac´ w mi´dzynarodowej firmie w zespole profesjonalistów i pasjonatów SZUKAMY OSÓB, KTÓRE: • lubià handel i kontakt z Klientem • sà przedsi´biorcze i proaktywne • interesujà si´ naszym asortymentem • sà ambitne i szybko si´ uczà • dobrze czujà si´ w pracy zespo∏owej • wytrwale i z zaanga˝owaniem dà˝à do celu • sà gotowe do zmiany miejsca zamieszkania • pos∏ugujà si´ j´zykami obcymi (atut). Zapraszamy do z∏o˝enia aplikacji na stronie:
www.kariera.leroymerlin.pl Zainteresowanym kandydatom oferujemy tak˝e inne stanowiska pracy w naszych sklepach. www.praca.semestr.pl
15
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
Co robiæ po polonistyce? P
ytanie: „Co studiujesz?”, a w przypadku absolwentów: „Co skończyłeś?” może być dla polonisty źródłem sporej frustracji. W 99% przypadków kolejne pytanie brzmi bowiem: „Będziesz nauczycielem?” albo co gorsza: „Chcesz być nauczycielem?”. W przekonaniu ludzi, którzy polonistyki nigdy nie studiowali i/lub nie mają żadnych znajomych z takim wykształceniem, każdy polonista idzie na te studia, aby zostać nauczycielem. Jest to wyobrażenie błędne – studia polonistyczne przygotowują do wielu profesji nie tylko związanych z pracą w szkole. Warto jednak po polonistyce ukończyć przynajmniej jedne studia podyplomowe.
Język polska trudna być
Poloniści dobrze znający przynajmniej jeden język obcy na niektórych uniwersytetach mają możliwość zdobycia uprawnień nauczyciela języka polskiego jako obcego. Rynek pracy nie jest duży, jednak jeśli znajdzie się zatrudnienie, zarobki są wyższe niż w typowym szkolnictwie. Uprawnienia takie można również uzyskać na studiach podyplomowych.
Ernst & Young – wiosenna rekrutacja Ernst & Young zatrudni około 200 osób na stanowisko asystentów i praktykantów do zespołów w dziale audytu, doradztwa podatkowego, doradztwa transakcyjnego lub doradztwa biznesowego do biur w Warszawie, Katowicach, Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu. Oferta skierowana jest do studentów i absolwentów kierunków ekonomicznych, prawniczych, technicznych i ścisłych.
16
Jeśli ktoś lepiej czuje się w pracy z małymi dziećmi, może wybrać glottodydaktykę, czyli przygotowanie do nauki czytania i pisania małych dzieci (już od 3. roku życia). Wymaga to również ukończenia odpowiednich studiów podyplomowych.
Gdzie postawić przecinek? Na niektórych uczel-
niach polonistom oferuje się również inne specjalności kształcenia. Jedną z nich jest edytorstwo – specjalność przygotowująca do pracy w wydawnictwach
Program EYU – Ernst & Young and You
Program EYU daje możliwość realizacji osobistych planów rozwojowych w ramach ścieżek kariery oferowanych przez Ernst & Young. EYU opiera się na trzech filarach: zdobywaniu różnorodnych doświadczeń, odpowiednio dobranym programie szkoleń, coachingu – rozwoju pod okiem opiekuna, osoby z wieloletnim doświadczeniem w Ernst & Young. W dziale doradztwa podatkowego przez program EYU przechodzą wszyscy nowi asystenci i praktykanci. Osoby objęte programem EYU mają możliwość pracy np. przy międzynarodowym planowaniu podatkowym, analizowaniu zagadnień podatków dochodowych i pośrednich.
i innych instytucjach związanych z rynkiem książki (np. w księgarniach). Studenci poznają tajniki korekty, redakcji merytorycznej i technicznej, rynku książki i marketingu wydawniczego. Program zajęć obejmuje również elementy edytorstwa internetowego i prasowego. Należy jednak pamiętać, że są to jedy-
W dziale Audytu doświadczenie zdobywa się poprzez prace dla klientów zróżnicowanych pod względem wielkości, struktury własności oraz sektorów gospodarczych. Do każdego etapu kariery dopasowywane są szkolenia metodologiczne, techniczne oraz miękkie. Wszyscy pracownicy zdobywają kwalifikacje zawodowe biegłego rewidenta, ACCA i inne.
Zacznij poziom wyżej z Ernst & Young Sprawdź aktualne oferty na www.ey.com.pl/kariera i aplikuj on-line do 10 kwietnia. Lubisz nas? Dołącz do nas: Facebook.com/EY.Polska.Kariera (jj, ps) www.praca.semestr.pl
fot. Yuri – Fotolia
Nie każdy może uczyć
Nie każdy absolwent polonistyki może pracować w szkolnictwie. Na większości uniwersytetów uprawnienia nauczycielskie uzyskuje się, wybierając specjalność nauczycielską. Pozostali studenci uprawnienia pedagogiczne zdobywać muszą na studiach podyplomowych.
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA nie podstawy wiedzy, której dużą część nabywa się już po podjęciu pracy. Specjalność edytorską można również ukończyć w formie studiów podyplomowych. Wielu absolwentów polonistyki wiąże swoją przyszłość zawodową z mass mediami. Osoby z takim wykształceniem spotkać można w redakcjach gazet i czasopism. Ważną umiejętnością w pracy w mediach jest poprawne posługiwanie się językiem polskim, stąd poloniści są niezbędni podczas tworzenia portali internetowych o różnorodnej tematyce. Warto również próbować sił w radiu i telewizji, choć tu, bardziej niż w mediach posługujących się słowem pisanym, cenione są osoby z wykształceniem dziennikarskim.
W służbie innym
Jeśli ktoś po ukończeniu polonistyki pragnie służyć swoją wiedzą innym, rozwiązaniem mogą być dwuletnie podyplomowe studia logopedyczne. Specjalista w tej dziedzinie pomaga osobom cierpiącym z powodu różnorodnych wad wymowy. Rozległa wiedza językoznawcza umożliwia również poznawanie Polskiego Języka Migowego, a następnie pracę dydaktyczną z osobami głuchymi i głuchoniemymi w różnym wieku, lub bycie tłumaczem języka migowego. Studia podyplomowe „Polski Język Migowy” oferuje Uniwersytet Warszawski, a kursy, na których można nauczyć się tego języka, organizują również wojewódzkie oddziały Polskiego Związku Głuchych.
Szeroka wiedza nie tylko literaturoznawcza, ale i kulturoznawcza pozwala poloniście być animatorem kultury w domach kultury czy w komórkach administracji samorządowej. Warunkiem zatrudnienia na takim stanowisku jest najczęściej ukończenie podyplomowych studiów dla animatorów kultury. Po ukończeniu studiów podyplomowych o tematyce bibliotekoznawczej polonista może też pracować w bibliotece. Absolwenci polonistyki szukają często pracy w organizacjach pozarządowych, zwłaszcza tych związanych z szeroko rozumianą kulturą. Instytut Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego oferuje studia podyplomowe „Lider i animator społeczności lokalnej. Edukacja nieformalna”. Zajęcia obejmują wiedzę m.in. o współczesnym życiu kulturalnym, komunikacji społecznej, wolontariacie, promocji i reklamie, teorii i praktyce badania rynku, zarządzaniu i finansowaniu, aktach prawnych, organizacjach pozarządowych, programach dotacyjnych, tworzeniu projektów i wypełnianiu wniosków dotacyjnych. Tak naprawdę odpowiedź na pytanie: „Co można robić po polonistyce?” powinna brzmieć: „Wszystko!”. Decydując się na te studia, warto mieć jednak świadomość, że z dużym prawdopodobieństwem nie będzie się pracowało w branży wyraźnie związanej z wykształceniem. Marek Misiak
KONKURS BIK
– Biuro Informacji Kredytowej wspólnie ze Związkiem Banków Polskich, Biurem Informacji Gospodarczej InfoMonitor, Krajową Izbą Rozliczeniową oraz Centrum Prawa Bankowego i Informacji wprowadziło program edukacyjny „Nowoczesne Zarządzanie Biznesem”. Dzięki niemu studenci mają możliwość zapoznać się z tematyką funkcjonowania systemów wymiany informacji finansowej – mówi Patrycjusz Rozpiątkowski z Biura Informacji Kredytowej. Studenci w trakcie wykładów otrzymują informacje o praktycznych możliwościach wykorzystania tej wiedzy, są zaopatrywani w materiały informacyjne i skrypt, dzięki któremu mogą poszerzyć swoją wiedzę na ten temat. Dodatkowo Biuro Informacji Kredytowej ogłosiło ogólnopolski konkurs „Informacja w procesie Zarządzania Ryzykiem” na najlepsze prace: magisterską i doktorską, obronione w roku akademickim 2011/2012. Więcej informacji www.bik.pl w zakładce związanej z konkursem. (mb)
REKLAMA
Konkurs Informacja w procesie zarządzania ryzykiem
Ogłaszamy konkurs na najlepsze prace magisterską i doktorską o nagrodę Biura Informacji Kredytowej. Celem konkursu jest budowanie wiedzy o systemach wymiany informacji finansowej oraz wpływie informacji kredytowej i gospodarczej na zarządzanie ryzykiem i na funkcjonowanie gospodarki, ze szczególnym uwzględnieniem aspektów praktycznych z możliwością zastosowania w rozwiązaniach Biura Informacji Kredytowej. Ustanowienie I edycji konkursu I edycja konkursu została ustanowiona w br. Wyłącznym sponsorem konkursu jest Biuro Informacji Kredytowej S. A. z siedzibą w Warszawie, przy ul. Zygmunta Modzelewskiego 77A. Zasady i kryteria Konkurs skierowany jest do absolwentów szkół wyższych państwowych i niepaństwowych w całej Polsce, zarówno studiów dziennych, zaocznych jak i wieczorowych na kierunkach ekonomicznych. Konkurs obejmuje prace magisterskie i doktorskie obronione w roku akademickim 2011/2012 z minimalną www.praca.semestr.pl oceną bardzo dobrą.
Nominacje i proces oceny prac Szczegółowy opis przedmiotu konkursu, sposobu zgłaszania prac wraz z kartą zgłoszenia, procesu oceny prac zamieszczone są w Regulaminie konkursu na stronie internetowej www.bik.pl w zakładce dotyczącej konkursu. Zgłaszanie prac odbywa się wyłącznie w formie elektronicznej, na adres mailowy konkurs@bik.pl, najpóźniej do 31 października 2012 r. Jury konkursu, które tworzą profesorowie oraz wybitni praktycy, uznani specjaliści w dziedzinie ekonomii i bankowości, wyłania zwycięzców konkursu. Wręczenia nagród dokonuje Prezes Zarządu BIK na uroczystej gali.
17
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
Preferowany wiek kandydata: do 25 lat; wymagane doświadczenie zawodowe… Mile widziani absolwenci kierunków ścisłych z doświadczeniem w pracy na podobnym stanowisku… Tylko z doświadczeniem… Staż zwiększy Twoją szansę na dobrą pracę, a przy okazji może też podreperować Twój budżet.
J
eszcze kilkanaście lat temu praktyki studenckie kojarzyć mogły się tylko z tymi z poprzedniego systemu – przymusowymi pracami w zakładach pracy lub jako pomoc przy żniwach. Wiele starszych osób do dziś z rozrzewnieniem wspomina czasy PRL-u: „Nie było bezrobocia. Każdy miał zapewnioną pracę”. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Znajomość języków i dyplom uczelni wyższej nie są jeszcze gwarantami znalezienia pracy. Pracodawcy biorą pod uwagę doświadczenie zawodowe kandydatów, które mogli zdobyć jeszcze podczas studiów. Odbyty staż znacznie podnosi atrakcyjność absolwenta jako przyszłego pracownika. Jest formą nauki polegającą na praktycznym zdobywaniu wiedzy w miejscu pracy. Samo odbycie praktyk informuje pracodawcę, że kandydat podczas studiów był aktywny, podnosił swoje kwalifikacje i w praktyce zdobywał umiejętności przydatne w pracy. NIE JEST PRAWDĄ, że najlepiej odbyć staż w znanej, dużej, najlepiej międzynarodowej firmie. Najlepszym rozwiązaniem jest zorientować się wśród swoich znajomych, gdzie odbywali praktyki. Można również „rzucić” taki temat na forum internetowym. Warto skorzystać z doświadczenia innych. Nie wolno również zapominać o zapoznaniu się z ofertami staży, jakie znaleźć można na portalach rekrutacyjnych oraz w ogłoszeniach zamieszczanych na stronach firm. Swoje programy stażowe organizują nie tylko firmy, ale i urzędy, instytucje państwowe i samorządowe, jak np. urzędy miast. ISTOTNĄ RZECZĄ, na jaką powinno się zwrócić uwagę przy wyborze stażu, jest informacja, od jakiego czasu dana firma przyjmuje stażystów. Im większe doświadczenie w prowadzeniu praktyk, tym lepiej dla stażystów. Organizacja miejsca pracy, delegowanie opiekuna dla stażysty oraz przejrzysty program stażu – nie każda firma może się tym pochwalić. Uczestnik programu powinien mieć
Relacja z wiosennych ATP na Politechnice Wrocławskiej Prawie 50 firm, które aktywnie poszukują nowych pracowników; 10 tysięcy studentów i absolwentów; budynek C-13 Politechniki Wrocławskiej wypełniony nie tylko w holu, na parterze i pierwszym piętrze; parking przy budynku zapełniony do ostatniego miejsca – tak w największym możliwym skrócie wyglądały XVII Akademickie Targi Pracy na Politechnice Wrocławskiej zorganizowane przez tamtejsze Biuro Karier oraz Fundację MANUS 28 lutego br.
Renoma targów
Wydarzenie odbywa się regularnie, co semestr, a niewątpliwym magnesem jest renoma jednej z najlepszych i największych uczelni technicznych w Polsce, która na dwunastu wydziałach kształci co roku kilkanaście tysięcy studentów. Ci z kolei już na wczesnych 18
zapewnioną możliwość rozwoju, poznania – w miarę możliwości – jak największej ilości stanowisk funkcjonujących w danej firmie. Powinny być mu powierzane takie zadania, które jest w stanie wykonać i które będą rozwijały jego umiejętności. O ile stażysta zdobywa doświadczenie jako pracownik, o tyle pracodawca powinien posiadać doświadczenie w organizowaniu praktyk. DOBRYM POMYSŁEM na odbycie praktyk jest wzięcie udziału w jednym z wielu programów stażowych. Wystarczy tylko rozwiązać zadania przygotowane dla przyszłych stażystów. Im trudniejsze zadania rozwiążemy, tym lepiej będziemy postrzegani przez pracodawcę. Jest wiele programów stażowych, które rozpoczynają się i trwają w kraju, natomiast później stażysta wyjeżdża na zagraniczną wymianę do kraju, w którym ma swoją siedzibę dana firma. Tego typu programy kierowane są do najlepszych absolwentów oraz studentów ostatnich lat studiów. Rzecz jasna, należy się tu dodatkowo wykazać znajomością języka (najczęściej angielskiego). ZDARZA SIĘ, że studenci, którzy posiadają już jakieś doświadczenie zawodowe, wyrażają się sceptycznie o stażach, jako o „wykorzystywaniu studentów”. Tak było kiedyś, teraz każda przygoda z pracą, praktyką czy stażem jest szansą na znalezienie dobrej pracy po studiach – a o tą, jak wiemy, łatwo nie jest. Poza tym staż to nie tylko sposób na zdobycie pierwszych doświadczeń zawodowych i poznanie siebie jako pracownika. Niektóre firmy wypłacają wynagrodzenie swoim stażystom. W końcu wykonują oni pracę na rzecz firmy. Jednak prawdziwa wartość praktyk to, zdobycie umiejętności, którymi będzie można pochwalić się przed pracodawcą. Często zdarza się też, że stażysta otrzymuje propozycję postania w firmie jako pracownik. Michał Grodecki
latach studiów są zainteresowani aktywnym poszukiwaniem dla siebie miejsca na rynku pracy, zdobywaniem praktyk, staży, jak i stałych miejsc zatrudnienia. Tutaj naprzeciw potrzebom wychodzą właśnie Akademickie Targi Pracy, które dla wielu są jedyną szansą na bezstresową rozmowę w cztery oczy z przedstawicielami przyszłych pracodawców. Wielu odwiedzających podeszło do wydarzenia ze sporą determinacją i zaangażowaniem. Nietrudno było dostrzec studentów prezentujących swoje CV. Zachęcali do tego też zresztą przedstawiciele firm. Był to dla nich pracowity dzień. Przy wielu stoiskach non stop przylegały grupki zwiedzających. Stad też być może niektóre firmy oferowały niesztampowe, trochę odstraszające sprawdziany, zapraszając kandydatów do rozwiązywania… równań całkowych.
Nie tylko oferty pracy
Targi nie ograniczały się jednak tylko i wyłącznie do mozolnego zapoznawania się z ofertą kolejnych stoisk. O godzinie 10 przedstawiciele władz Politechniki, Samorządu Studenckiego, wystawców oraz, oczywiście, organizatorów zebrali się na oficjalnym otwarciu i poczęstunku. 7 firm zdecydowało się też przygotować dla zainteresowanych prezentacje w salach wykładowych. Obok
typowych kompleksowych ofert korporacji, poszukujący pracy wybrali się na spotkania o bardziej ogólnej tematyce, jak na przykład przygotowane przez Protea SA. „Dynamiczny rozwój oraz innowacyjność firmy – szansą dla pracownika”. Wykłady odbywały się do godziny 17. Przez cały tydzień trwały warsztaty, podczas których studenci szlifowali swoje umiejętności planowania kariery zawodowej i pisania dokumentów aplikacyjnych.
Dobrze nagłośniona impreza
Wydarzenie było bogato relacjonowane przede wszystkim w mediach około-studenckich. Wśród patronów medialnych znaleźli się między innymi Semestr, portal pracuj.pl, Telewizja Styk, Telewizja TEDE, Akademickie Radio Luz, dlastudenta.pl, gazetapraca. pl oraz Grasz O Staż. Część wystawców wsparła wydarzenie również finansowo. Sponsorami targów były firmy Protea i Amadeus, sponsorem głównym koncern BOSCH. Kolejna edycja już za pół roku. Nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, jeśli część z gromady zwiedzających kolejnym razem pojawi się już po drugiej stronie stoisk z oficjalną plakietką i w stroju galowym. Aleksandra Zbierzak www.praca.semestr.pl
fot. DigiTouch
Doœwiadczenie jest w cenie
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
S
Era sta¿ysty
taż w dobrej firmie bywa przepustką do wymarzonej pracy. Nie kojarzy się już z parzeniem kawy i kserowaniem dokumentów, natomiast daje możliwość nabycia praktycznych umiejętności i podniesienia kwalifikacji. Pracodawcy szukają osób nie tylko z dyplomem ukończenia studiów, ale również z doświadczeniem zawodowym. Dlatego tak ważne jest odbycie praktyki zawodowej, dzięki której wiedzę teoretyczną można połączyć z praktyką na konkretnym stanowisku. Dzięki temu student staje się bardziej atrakcyjny dla potencjalnego pracodawcy.
Staż z urzędu
Jednym z rodzajów stażu jest staż z urzędu pracy. Aby się na niego dostać, trzeba spełnić kilka warunków. Do odbycia stażu może być skierowany absolwent, który nie ukończył 27. roku życia a od jego obrony nie minęło więcej niż 12 miesięcy, oraz bezrobotni studenci zaoczni i wieczorowi, którzy nie ukończyli jeszcze 25. roku życia. W przypadku absolwentów (szkół ponadgimnazjalnych i szkół wyższych) konieczne jest zarejestrowanie się w odpowiednim urzędzie pracy (zgodnie z zameldowaniem stałym czy tymczasowym) jako bezrobotny. Istotnym warunkiem jest również brak doświadczenia zawodowego (kwalifikują się osoby, które były już wcześniej zatrudnione, ale na czas krótszy niż 3 miesiące). Stażysta jest nadal uznawany za bezrobotnego, a wynagrodzenie, które otrzymuje w wysokości 140% zasiłku dla bezrobotnych, jest traktowane jako stypendium stażowe, a nie pensja. Staż może trwać od 3 do 12 miesięcy, a stażyści mają prawo do dwóch dni płatnego urlopu za każdy przepracowany miesiąc. Staż odbywa się na podstawie umowy zawartej przez urząd pracy z pracodawcą. Pracodawca składa wniosek do urzędu pracy, przedstawia program stażu (opis zadań wykonywanych na danym stanowisku) oraz wyznacza pracownika sprawującego nadzór nad stażystą. Przez okres stażu pracodawca ocenia, czy stażysta będzie przydatnym pracownikiem, a po jego zakończeniu może zatrudnić byłego stażystę w ramach umowy o pracę. Liczba osób korzystających ze stażu ciągle wzrasta. „Staż z urzędu” jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które mają chęci do pracy i nie przeraża ich niskie stypendium stażowe, a kusi możliwość przyszłego zatrudnienia.
Poszukiwania trwają
Innym rozwiązaniem jest poszukiwanie stażu przez uczelniane biura karier. Można w nich znaleźć propozycje praktyk dla osób studiujących oraz oferty pracy dla absolwentów. Praktyki można odbyć niemalże we wszystkich sektorach rynku pracy. Nie zaszkodzi też poszukać stażu na włas-
Dodaj swoje CV P
rzychodzi taki moment, w którym każdy zaczyna szukać dla siebie jakiejś pracy. Nieważne, czy po to, aby dorobić do stypendium, czy też, aby stać się finansowo samowystarczalnym – każdy chciałby znaleźć zajęcie, które chociaż w pewnym stopniu wpisywałoby się w jego zainteresowania. Według przeprowadzanych ankiet aż 57% osób poszukujących pracy wykorzystuje do tego Internet. I nikogo to nie dziwi. Oprócz jednak dość standardowego – i niestety często mało skutecznego – pasywnego przeglądania zamieszczanych w nim ofert (powinno zajrzeć się przede wszystkim na strony najbardziej popularne i zamieszczające najwięcej nowych ogłoszeń, np. www.pracuj. pl czy gazetapraca.pl) warto spróbować alternatywnych metod. Jedną z nich jest wybranie jednej lub najlepiej kilku społeczności internetowych, które nie tylko zamieszczają ogłoszenia, ale pomagają nawiązać twórcze i często bezcenne kontakty z osobami mogą-
20
ną rękę np. w Internecie (choćby na: www.portalpraktyk.pl czy www.pracadlastudenta.pl) lub spróbować swoich sił w konkursach, w których nagrodą jest staż, często w renomowanej firmie. Zwycięstwo w tego typu konkursach jest mocnym punktem w CV, który na pewno zostanie zauważony przez przyszłego pracodawcę. Już w trakcie studiów warto zadbać o zdobycie cennego doświadczenia zawodowego, bo poszukiwanie pracy dopiero po obronie jest ryzykowną decyzją. Anna Podhalicz
cymi pomóc nam w znalezieniu upragnionej pracy. Na takich portalach społecznościowych jak: GoldenLine, Profeo czy Kariera można zapisywać się do grup dyskusyjnych i forów, poprosić doświadczone osoby z branży o radę lub zwyczajnie podyskutować i w ten sposób przekonać do siebie potencjalnego pracodawcę czy polecającego. Coraz więcej osób ogłasza się po prostu w Internecie. W tym przypadku warto skorzystać z popularnej strony społeczności Gumtree, na której za darmo można umieścić ogłoszenie, czy większości innych stron publikujących ogłoszenia o pracę, a posiadających działy „Dodaj swoje CV”. Inną formą aktywnego pozyskiwania pracy jest bezpośredni kontakt z osobami z interesującej nas branży. Jest to sposób efektywny szczególnie dla chcących wykonywać jeden z tak zwanych wolnych zawodów. Maili z nadsyłanymi niezamówionymi tekstami redaktorzy, wydawcy czy producenci najczęściej nie czytają. Położenie jednak im na biurku swojego artykułu czy demo z amatorskim nagraniem audycji i tym samym wykazanie się sprytem i dużą siłą przebicia – dostać się do tego przykładowego biurka nie będzie łatwo – zwiększy szansę zauważenia i, w następstwie, zatrudnienia.
Można również postarać się o oryginalną treść listu przewodniego, która wybudzi pracodawcę z letargu lektury schematycznych wypowiedzi.
Wizyta w urzędzie pracy
Poszukiwanie zatrudnienia poprzez urzędy pracy odchodzi już do lamusa. Według Reed Index tylko 17% bezrobotnych korzysta z usług niegdyś tak popularnej instytucji. Trudno się dziwić, ponieważ stopień przygotowania pracowników urzędu do pełnionych przez nich obowiązków pozostawia często wiele do życzenia. Rozmawiałam kiedyś z absolwentem politologii, który opowiedział mi o swojej wizycie w tej szacownej instytucji: „Owszem, zapewniają bezrobotnemu ubezpieczenie zdrowotne, ale nic poza tym. Kiedy po rejestracji zaproszono mnie na tak zwane konsultacje poradnictwa zawodowego, kobieta, która miała pomóc mi w dobraniu do moich kwalifikacji odpowiedniego zajęcia, zapytała skonsternowana: ‘A co można po tym robić?’. W efekcie przeczytała mi łaskawie wszystkie ogólnodostępne oferty pracy, łącznie z tymi dla fryzjerów i tokarzy…”. Justyna Mikulicz-Nidecka www.praca.semestr.pl
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
Ruszają nabory do programów praktyk w korporacjach. Semestr letni to też czas planów na lato i na kolejny rok, często związanych z dalszą edukacją lub wchodzeniem w życie zawodowe. O czym warto pamiętać startując w rekrutacji do wymarzonego stażu lub pierwszej pracy, zwłaszcza w świecie biurowców i biznesu? Oto kilka przydatnych wskazówek: Po pierwsze – bądź prawdomówny na swój temat. Naczelna zasada przy wypełnianiu formularzy aplikacyjnych, pisaniu CV i wypełnianiu kwestionariuszy osobowości (o co też możesz być poproszony) to szczerość. Nie próbuj zgadywać, o jakie odpowiedzi chodzi rekrutującym i fantazjować pod tym kątem. Możesz nie trafić z przewidywaniami albo wypaść niespójnie – ciężko jest konsekwentnie i wiarygodnie udawać kogoś innego, zwłaszcza gdy ma się do czynienia z doświadczonymi rekruterami i profesjonalnym procesem rekrutacji, jaki ma miejsce w większości uznanych firm. Fantazjowanie może też wyjść na jaw później, a to niszczy wizerunek i jest kompromitujące. A co ważniejsze – robisz sobie krzywdę
fot. Coka – Fotolia
Przygotowanie do rekrutacji
udając, że pasujesz do czegoś, w czym będziesz się męczyć. Jeśli nie znosisz zajmowania się szczegółami i wolisz radosny bałagan i spontaniczność od porządku, nie pisz, że jesteś dokładny, uporządkowany i świetnie zorganizowany – praca, która wymaga takich cech, będzie dla Ciebie męczarnią. Po drugie – zadbaj o zachowanie z klasą. Uśmiechnij się, bądź przyjazny, ale uważaj z nieformalnością. Na to przyjdzie czas. Wypadniesz naprawdę źle, przychodząc na rozmowę w dżinsach, rozpierając się na krześle, śmiejąc się głośno, używając potocznych sformułowań typu „dobra”, „OK”. Po trzecie – przygotuj się na konieczność wypełniania różnych testów, zadań lub udziału w ćwiczeniach Assessment Centre. Jeśli to możliwe, dowiedz się, o jakie testy chodzi. W przypadku testów znanych firm doradczych często można przejrzeć testy próbne na stronach www tych firm – tak jest w przypadku testów werbalnych, numerycznych itp. firmy SHL. Poczujesz się pewniej, wiedząc, czego się spodziewać. Jeśli musisz opracować w domu tzw.
case study – możesz zebrać pomocne informacje z różnych źródeł, ale zawsze wykonaj zadanie samodzielnie, nie wyręczaj się nikim, nie przepisuj treści z Internetu. Zgodnie z punktem pierwszym – dbaj o uczciwy wizerunek i nie udawaj kogoś, kim nie jesteś – to się zemści. W Assessment Centre trzymaj się trzech zasad – bądź aktywny, bądź sobą, skup się na zadaniu. Po czwarte – przygotuj się do rozmowy: uruchom wspomnienia swoich aktywności szkolnych i pozaszkolnych oraz zbierz wiedzę o firmie, do której aplikujesz – zapoznanie się z treściami na stronie www to minimum. Zebranie wspomnień ułatwi Ci rozmowę, w której będą padać pytania o podanie przykładów różnych sytuacji z Twojego życia związanych z kompetencjami czy predyspozycjami interesującymi rekrutera. I znowu – fantazjowanie w wywiadzie łatwo wychodzi na jaw albo zaszkodzi Ci inaczej… Po piąte – nie daj się zwariować. Studia to czas szukania swojego miejsca w życiu zawodowym, czas prób i błędów, zmieniania celów. Żaden krok teraz nie rozstrzyga o takiej czy innej karierze zawodowej. Warto starać się o to, co jest dla Ciebie ważne, ale nie wszystko zależy od Ciebie, więc nie zadręczaj się, jeśli coś nie wyjdzie. Najzdrowszy jest złoty środek. Powodzenia! (shl)
REKLAMA
www.praca.semestr.pl
21
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
Co robiæ po matematyce? W
edług opublikowanego przez miesięcznik „The Wall Street Journal” rankingu najbardziej atrakcyjnych profesji w USA pierwsze miejsce zajął zawód… matematyka. W badaniach wzięto pod uwagę pięć kryteriów, m.in.: zarobki, perspektywy awansu, wysiłek fizyczny oraz poziom stresu. Badania te wyraźnie pokazują, że początek XXI wieku to era matematyków. Magister matematyki może zajmować nawet takie stanowisko, jak… specjalista ds. obrotu energią elektryczną!
Jaką specjalność wybrać? Większość uczelni oferuje studentom matematyki specjalności związane ze sferą finansową, ubezpieczeniami, naukami przyrodniczymi czy analizą danych. Istnieje możliwość łączenia w obrębie tego samego wydziału studiów matematycznych z informatyką lub praktyki programistycznej z matematycznymi podstawami informatyki. Z reguły specjalność wybiera się po studiach licencjackich. Często jednak zaliczenie pewnych przedmiotów na początku studiów warunkuje możliwość wyboru specjalności. Warto zatem pilnie przestudiować uczelniane informatory, aby mądrze zaplanować przebieg swojego kształcenia. Wybierając specjalność, w dużej mierze decydujemy, co chcielibyśmy robić w życiu zawodowym. Nie wszystkie specjalności matematyczne są tak samo wymagające. Specjalność teoretyczna, która przygotowuje do studiów doktoranckich, to propozycja dla najzdolniejszych. – Lubię wyzwania – mówi Agata, studentka V roku na Uniwersytecie Wrocławskim. – Wybrałam specjalność zastosowanie rachunku prawdopodobieństwa i statystyki. Jest to ambitny wybór, a uważam, że mam wystarczające zdolności, aby mu podołać.
praktyk i zatrudnienia. Firmy z branży finansowej czy informatycznej podpisują Przez lata potakże umowy z uczelniami na prowadzenie zajęć dydaktycznych dla studentów. kutował mit, że Warto zapisać się na takie zajęcia. Kiedyś może się okazać, że dobrze nam znany instruktor ma decydujący głos podczas naszej rozmowy kwalifikacyjnej. jedyną perspekjeśli chodzi o zawodowy start, okazuje się przynależność do orgatywą zatrudnienia Przydatna, nizacji studenckich i kół naukowych. – Niespodziewanie otrzymałam e-mail od po ukończeniu pracownicy wrocławskiego magistratu z informacją o tym, że pewna zagraniczna firma z branży doradztwa finansowego chce w naszym mieście założyć filię – rematematyki jest Marysia, również z Uniwersytetu Wrocławskiego. – Pracownik owej praca dydaktyczna. lacjonuje firmy zwrócił się do magistratu z zapytaniem o istnienie ewentualnych kadr dla Dyplom magistra nowego oddziału. Pani urzędniczka znalazła na stronie internetowej uniwersytetu matematyki daje informację o kole naukowym, którego byłam przewodniczącą. Okazało się, że takie możliwości. takich właśnie przyszłych pracowników firma poszukiwała! jeszcze jedna oczywista oczywistość: konieczna jest biegła znajomość języków Okazuje się jednak, Iobcych, przede wszystkim angielskiego – powszechnego języka informatyki i fiże zażyłość z krónansów. Warto, oprócz szkół językowych i kursów, postawić także na zajęcia, na lową nauk otwiera których językiem wykładowym jest angielski. przed absolwentem więcej możliwości. Praca? Zacznij od uczelni Będąc na IV czy V roku, warto rozejrzeć się, czy uczelnia nie stwarza studentowi możliwości zatrudnienia, choćby na pół etatu. W wielu akademikach poszukiwani są administratorzy sieci komputerowych. Dla studenta specjalności informatycznej jest to doskonała okazja do zarobku, zdobycia doświadczenia i robienia tego, co się naprawdę lubi. Ten sam instytut od dwóch lat prowadzi coś w rodzaju otwartych konsultacji. W wyznaczonym pokoju codziennie dyżuruje student, do którego można się zwrócić z prośbą o pomoc w rozwiązaniu zadania, sprawdzenie poprawności własnego rozumowania czy wytłumaczenie niejasnych kwestii. Tak zwana tutornia cieszy się coraz większym powodzeniem. Instytut skromnie wynagradza dyżurujących tutorów, ale wielu deklaruje, że i bez tego by przychodzili. Matematyka ma jeszcze jedną zaletę. Podczas studiów zdobywa się dużo cenniejsze umiejętności: zdolność samodzielnego rozwiązywania problemów i umiejętność wyjścia poza gotowe schematy. Kamil Dyba
Praktyka
22
fot. Fotolia
Nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że odbycie praktyki studenckiej jest na wagę złota. – Chciałem odbyć praktykę, ponieważ mogę poznać praktyczne zastosowania zdobytej na studiach wiedzy. Jednocześnie jest to okazja do zdobywania nowych umiejętności. Niektórych z nich nawet przy najlepiej skonstruowanych programach nauczania nie można posiąść na uczelni – dodaje Kamil, student Uniwersytetu Wrocławskiego. Praktykę odbywał w jednym z dużych banków. – Warto jest przekonać się, na czym będzie polegała przyszła praca zawodowa, poznać klimat, jaki panuje w miejscu pracy, zwyczaje. To pozwala później na świadome poszukiwanie zatrudnienia i uniknięcie gaf – mówi Kamil. Obecnie wiele uczelni zaprasza przedstawicieli firm na spotkania ze studentami, aby przedstawili oferty www.praca.semestr.pl
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
fot. Yuri Arcurs – Fotolia
Inwestuj w siebie Aby dostać dobrą pracę, najczęściej przydaje się: szczęście, znajomości, wiedza albo doświadczenie. Najpewniej jest inwestować w wiedzę i doświadczenie. Jak? Doskonałym początkiem kariery zawodowej są staże, praktyki lub wolontariat. Warto wybrać branżę, z którą planujemy związać się w przyszłości, i spróbować dostać się na staż lub praktykę do renomowanej firmy. Często mają one wypracowane programy stażowe, nastawione na przydzielenie danej osobie określonego zadania. O zakres obowiązków warto jednak dopytać się podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Kiedy najlepiej szukać stażu? Właśnie teraz! Wiele
firm organizuje nabór wiosną, nawet gdy staże odbywają się dopiero w wakacje. Rekrutacja trwa tak długo z powodu ostrej selekcji. Firmy często poszukują kogoś do stałej współpracy, a staż jest swego rodzaju okresem próbnym. Dlatego też, starając się o przyjęcie na praktyki, warto potraktować sprawę równie poważnie, jakby to miała być normalna praca. W tym przypadku pracodawcy zazwyczaj nie wymagają doświadczenia, natomiast często zwracają uwagę na kierunek studiów i znajomość języka obcego. Ponadto stawiają na zainteresowanie daną dziedziną, zaangażowanie i kreatywność. Po rozmowie kwalifikacyjnej chętniej wybierane są osoby, które wiedzą, czym zajmuje się dana firma, i widzą w niej określone dla siebie miejsce, niż te, które chcą po prostu „zaliczyć” jakiś staż. Trzeba też pamiętać, że dla przyszłego pracodawcy najważniejsze są umiejętności, które wynieśliśmy z praktyk, a nie ich liczba. Na rozmowie kwalifikacyjnej pada na ogół pytanie, czego się w ich trakcie nauczyliśmy. Nie ma reguły co do wynagrodzenia, jednak często jest tak, że im dłużej trwają praktyki, tym większa szansa, że dostaniemy za nie pieniądze. Największe firmy często płacą praktykantom i stażystom, trze-
ba jednak liczyć się z tym, że większość staży jest bezpłatna. Czasem praktykant dostaje pieniądze za określone zadanie, np. na zasadzie umowy zlecenia. Liczba miejsc na praktykach i stażach jest ograniczona i często nie starcza ich dla wszystkich chętnych. Na staż zazwyczaj przyjmowane są osoby kończące już studia oraz absolwenci. Szansą dla pozostałych jest działalność w organizacjach pozarządowych. Są dwie grupy osób, które w nich pracują: osoby zatrudnione na umowę i otrzymujące wynagrodzenie oraz dużo liczniejsza grupa wolontariuszy. Organizacji pozarządowych jest w Polsce kilkadziesiąt tysięcy, więc każdy zainteresowany powinien znaleźć w nich dla siebie odpowiednie zajęcie. Na przykład przyszli informatycy mogą nabrać doświadczenia w zakresie tworzenia i prowadzenia stron internetowych. Pole do popisu daje przygotowywanie projektów o dofinansowanie dla danej organizacji, co może się przydać właściwie w każdej branży. Tak naprawdę nieważne jest, czy wybierzemy staż, praktyki czy wolontariat. Ważne, by znaleźć odpowiednie dla siebie miejsce i nabrać doświadczenia w interesującej nas dziedzinie. Joanna Doktorska
REKLAMA
Can you solve a problem? Can you make a difference? Are you ready to build your career?
Are you ready for IBM? Join us. IBM is looking for people interested in transforming their knowledge into a career, by which actual results are obtained by our customers. Our strategy is based on development and concern for employees, because human potential is our greatest resource. Let’s build a smarter planet. ibm.com/start/pl/bto IBM, the IBM logo and ibm.com are trademarks of International Business Machines Corporation, registered in many jurisdictions worldwide. A current list of IBM trademarks is available on the Web at ‘Copyright and trademark information’ at www.ibm.com/legal/copytrade.shtml
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
Studencie, umówmy siê Większość młodych ludzi, szukając pracy, decyduje się na dorywcze formy zatrudnienia. Są one dla studentów najdogodniejszym sposobem zarobkowania. Niestety, niewielu zwraca uwagę na to, jakie pułapki można przy tej okazji napotkać.
P
odstawową różnicą pomiędzy umową-zleceniem a umową o dzieło jest ich przedmiot. Pierwsza, nazywana często „umową starannego działania”, dotyczy wykonania konkretnej czynności – ważne jest więc sumienne spełnienie określonego obowiązku. Umowę tę można zawrzeć np. na sprzątanie, prowadzenie samochodu etc. Druga – zwana „umową rezultatu” – dotyczy osiągnięcia określonego z góry efektu, nagradzana jest więc nie praca nad czymś, ale jej owoce. Tego typu umowy dotyczą najczęściej konkretnych rezultatów, np. uszycia 10 par spodni lub namalowania obrazu.
Co musi zawierać umowa o dzieło? Spisując umowę o dzieło, powinniśmy zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Przede wszystkim powinna ona zawierać określenie stron umowy. Należy zadbać o dokładną identyfikację pracodawcy – w przypadku osób fizycznych poprzez podanie pełnego adresu, numeru dokumentu tożsamości (najlepiej dowodu osobistego) oraz numeru PESEL. Jeśli będzie to firma, oprócz adresu koniecznie zapytajmy o NIP, warto również poprosić o odpis zaświadczenia z ewidencji działalności gospodarczej.
Dlaczego to nie praca? Pamiętać należy, że o zakwalifikowaniu danej umowy nie decyduje jej nazwa, ale zapisy zawarte w treści. Zarówno dla stron porozumienia, jak i dla wymiaru sprawiedliwości to one są podstawą osądzenia, o jakim zobowiązaniu mówimy. Aby umowa była uznana za umowę o dzieło albo umowę-zlecenie, należy zachować kilka podstawowych zasad. W przeciwnym razie będzie można żądać uznania ich za umowy o pracę. Przede wszystkim nie może się tam znaleźć określenie, w jakich dniach czy godzinach wykonawca ma pracować, w umowie znajduje się jedynie termin wykonania dzieła/zlecenia. Nie można także podać miejsca wykonania pracy oraz sprawować bezpośredniego kierownictwa nad jej wykonaniem. Kwalifikacja umowy jest ważna dla jej stron nie tylko ze względów ekonomicznych. Oprócz oczywistych różnic w wysokości kosztów pracy – płaconych składek, podatków etc. – przy poszczególnych umowach inny jest również rozkład praw i obowiązków. Umowy o dzieło oraz zlecenie podlegają przepisom prawa cywilnego, natomiast umowa o pracę daje zatrudnionemu pełnię przywilejów pracowniczych, gwarantowanych przez kodeks pracy (np. prawo do urlopu), których nie mają strony stosunku cywilnoprawnego.
Plusy i minusy dzieła Coraz więcej prac wykonywanych jest w formie umowy o dzieło. Układ taki jest bardzo korzystny ekonomicznie. Zamawiający ponosi mniejsze koszty, a zatem wykonawca otrzymuje wyższe wynagrodzenie. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, iż przy umowie o dzieło m.in. nie nalicza się składek na ZUS. Niestety, nie ma nic za darmo, w zamian za niższe koszty wykonawca pozbawiany jest świadczeń socjalnych: zasiłku dla bezrobotnych, ubezpieczenia zdrowotnego, ubezpieczenia emerytalnego, wypłat z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na wypadek niewypłacalności pracodawcy etc. Choć umowa o dzieło jest bodaj najdogodniejszą formą porozumienia co do wykonania określonej czynności, pamiętać musimy, że nie zawsze można ją stosować. Dzieło jest bowiem określonym efektem, nie zaś powtarzalną czynnością. 24
SIFE – Twój własny pomysł na odpowiedzialny biznes
D
zięki programowi SIFE znacznie rozwinąłem swoje umiejętności związane z przywództwem, budowaniem zespołu i rozwiązywaniem problemów. Prowadziłem projekty, które przynosiły widoczne efekty. To sprawia wiele satysfakcji – wspomina Aleksander Gajdus, absolwent Uniwersytetu Gdańskiego, niegdyś aktywny członek drużyny SIFE. – Podczas finałów światowych projektu uczestniczyłem w dyskusjach z członkami zarządów największych na świecie korporacji. Program pozwala spotkać wiele interesujących osób. SIFE to międzynarodowy program biznesowo – edukacyjny, w ramach którego studenci, wspólnie z opiekunami naukowymi i liderami biznesu, tworzą projekty adresowane do społeczności lokalnych. Celem jest promowanie idei biznesu odpowiedzialnego społecznie oraz poprawa jakości życia grupy docelowej. W ramach SIFE studenci zakładają drużyny na swoich uczelniach, a następnie wspólnie planują i realizują projekty. Uczestnicy programu realizują własne pomysły i, poprzez samodzielne działania, bardzo wiele się uczą. Co roku odbywa się Ogólnokrajowy Konkurs SIFE Poland, podczas którego studenci prezentują swoje projekty. Zwycięzcy biorą udział w finale światowym – najbliższy SIFE World Cup odbędzie się jesienią w Waszyngtonie! SIFE w Polsce wspierają Unilever, PwC, Dalkia oraz CHARTIS Europe. W dniach 19–23 marca na wybranych polskich uczelniach odbędzie się miejsce SIFE week. Studenci aktywnie działający w programie będą opowiadać o swoich doświadczeniach oraz zachęcać innych studentów do dołączenia do lokalnych drużyn SIFE. Więcej informacji oraz terminy wydarzeń na uczelniach można znaleźć na stronie www.sife.pl. (PS)
www.praca.semestr.pl
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
Nie tłumacz, gdzie pracujesz – wybierz praktykę lub staż w PZU
fot. DigiTouch
G
rupa PZU jest jednym z największych pracodawców w sektorze usług finansowych w Polsce. Studentom i absolwentom oferuje dwa programy: praktyk i staży. Do każdego z nich można dołączyć w czerwcu i w październiku. Wybrane spośród kandydatów osoby będą mogły zdobywać doświadczenie zawodowe zarówno w Centrali w Warszawie, jak i oddziałach, w wielu pionach i zespołach merytorycznych, m.in.: sprzedaży, inwestycji, bancassurance, IT oraz finansów. Praktykanci i stażyści mogą liczyć na rynkowe wynagrodzenie. Osobom przyjętym na staż już na starcie zaoferowana zostanie umowa o pracę. Najlepszym zaproponowane będzie stałe zatrudnienie. Terminy składania aplikacji: – 6 kwietnia na programy rozpoczynające się od czerwca; – 31 maja na programy rozpoczynające się od października Po więcej szczegółów zapraszamy na stronę internetową: www.pzu.pl/kariera. (kr)
Najistotniejszym elementem treści umowy jest opis dzieła, bowiem na jego podstawie będzie można określić, czy spełniliśmy wymogi zamawiającego. Powinien on wyczerpująco odpowiadać na pytanie, co mamy wykonać. Trzeba konieczne zadbać o szczegóły. Liczy się nie tylko nazwanie efektu naszej pracy, np. obraz. Ważna jest także technika wykonania dzieła, użyte materiały, szczególne właściwości techniczne etc. Kolejnym elementem jest zakres współpracy stron. W przypadku niektórych dzieł jest to zapis znaczący, np. jeśli mamy wykonać portret, musimy określić terminy spotkań do pozowania. Niezbędną częścią każdej umowy jest wskazanie daty oraz miejsca jej sporządzenia. Ponadto należy określić konkretnie termin, jaki wykonawca ma na sporządzenie dzieła. Umawiając się, należy także rozstrzygnąć, kto ma dostarczyć niezbędne do realizacji dzieła materiały oraz kto ma pokryć koszt ich zakupu. Umowa o dzieło zawsze jest odpłatna. W jej treści musi znaleźć się jednak nie tylko wysokość wynagrodzenia. Trzeba także podać termin i sposób jego zapłaty. Warto domagać się również podania kwoty netto (oprócz brutto) naszego honorarium – jest to bowiem wysokość zarobku, który dostaniemy na rękę. Możemy też w takiej umowie zawrzeć wysokość ewentualnej zaliczki na poczet wynagrodzenia.
A może zlecenie? Umowa zlecenie jest także atrakcyjna finansowo dla pracodawców chcących zatrudniać studentów. Zgodnie z obecnym kształtem przepisów za ucznia bądź studenta do 26. roku życia nie trzeba odprowadzać składek na ZUS. Dzięki temu koszty pracy w przypadku zlecenia znacznie spadają. Podobnie jak przy umowie o dzieło zleceniobiorca może sam zdecydować o miejscu wykonania zlecenia oraz rozkładzie czasu na jego wykonanie – obowiązuje go jedynie termin. Dodatkowo zlecenie może za nas wykonać osoba trzecia. Zawarcie umowy zlecenie niesie za sobą jednak pewne ryzyko. Przede wszystkim pracownik odpowiada za wyrządzenie szkody pracodawcy bądź osobie trzeciej całym swoim majątkiem. Ponadto, jeżeli w umowie nie zapisano terminu wypowiedzenia, można ją rozwiązać z dnia na dzień. Oczywiście jeśli pracodawca zrezygnuje z naszych usług bez ważnego powodu, będzie odpowiedzialny za powstanie szkody i powinien ją naprawić. W przypadku zerwania umowy zleceniodawca zawsze powinien zwrócić wydatki poniesione na dotychczasowe wykonanie zlecenia oraz wypłacić wynagrodzenie w części odpowiadającej wykonanym już czynnościom.
Jak wygląda umowa zlecenie? Podobnie jak w przypadku umowy o dzieło należy dokładnie określić strony umowy oraz zakres ich współpracy. Zlecenie może być bezpłatne, trzeba więc www.praca.semestr.pl
zadbać o to, by w treści umowy znalazł się zapis dotyczący wysokości naszego wynagrodzenia. Pamiętajmy także o ustaleniu, kogo obciążą dodatkowe koszty wykonania zlecenia. Niezbędnym elementem tej umowy jest także opis zlecenia. Powinien on być precyzyjny i dokładnie określać, czego wymaga od nas zleceniodawca.
Czy warto? Podpisanie umowy z pracodawcą zawsze powinno być punktem wyjścia, bowiem to na jej podstawie możemy żądać wynagrodzenia bądź wysuwać inne roszczenia. Istnieje szereg przepisów zabraniających pracodawcom zastępowania stosunku pracy umowami o dzieło czy zlecenia. Zapobiega to nieuczciwym praktykom zatrudniających, którzy chcieliby ograniczyć koszty pracy, zatrzymując jednocześnie przywileje pracodawcy. Musimy bowiem pamiętać, że obie wspomniane umowy dają nam swobodę działania – zarówno na płaszczyźnie organizacji czasu pracy, jak i miejsca jej wykonania. Podpisujący z nami umowę, w tym przypadku, jest partnerem, nie zwierzchnikiem, nie może więc sprawować nad nami bezpośredniej kontroli w trakcie trwania umowy. Jednocześnie pamiętajmy, że umowy zawierane na podstawie kodeksu cywilnego dają dużo większą dowolność w formułowaniu zapisów. Choć każda z nich powinna zawierać wymienione wcześniej niezbędne elementy i odpowiadać m.in. ogólnym zasadom uczciwości, to jeśli sami przystaniemy na zgodne z prawem, a niekorzystne dla nas zapisy, wówczas będziemy musieli ponieść tego konsekwencje. Mikołaj Niedbała 25
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA zasilając ich szeregi? AEGEE na przykład za cel stawia sobie rozwój tolerancyjnych i otwartych społeczeństw poprzez komunikację między młodymi ludźmi z różnych krajów, kultur i wyznań. Aby stopniowo osiągać zamierzony cel, organizuje spotkania młodzieży z różnych krajów w formie letnich uniwersytetów, szkoleń, międzynarodowych konferencji naukowych czy wymian studenckich. Dzięki tym inicjatywom możecie mieć pewność, że spotkacie niesamowitych ludzi, zwiedzicie różne zakątki świata oraz zdobędziecie nowe doświadczenia, te naukowe i te interpersonalne.
Organizuj sobie czas fot. Yuri Arcurs – Fotolia
W zdrowym ciele…
Z
czym przeciętnemu Polakowi kojarzy się hasło ,,student po godzinach”? Myślę, że wielu nasuwają się obrazy nocnych imprez w akademikach, innym – wizje bibliotek i załadowanych książkami stołów, a jeszcze innym – studentów dorabiających do „zapomóg” rodzicielskich i uczelnianych stypendiów. Częściowo jest to obraz prawdziwy. Aby jednak poznać całą prawdę o studenckich sposobach spędzania wolnego czasu, trzeba do tej wyliczanki dodać zaangażowanie w działalność różnorakich organizacji, zarówno studenckich, jak i – ogólnie mówiąc – społecznych.
Naukowi szaleńcy
Ludzie połączeni pasją, wspólne odkrywanie naukowych tajemnic i podejmowanie ciekawych inicjatyw – słowem, koła naukowe. Istnieją na każdej uczelni i skupiają fascynatów krótkofalówek, astronomii, fotografii, filozofii, rysunku, medycyny… Można by rzec: tyle kół naukowych, ile studenckich zainteresowań. Zależnie od profilu, można spodziewać się w nich najrozmaitszych działań. Do najczęściej podejmowanych należą: organizacja konferencji, wyjazdów studyjnych czy prowadzenie rozmaitych badań i doświadczeń. Dla przykładu Afrykańskie Koło Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego organizuje corocznie festiwal, w ramach którego odbywają się wystawy, projekcje filmowe, wykłady i warsztaty dotyczące czarnego kontynentu. Całość przedsięwzięcia cieszy się sporą popularnością nie tylko wśród studentów. Natomiast Koło Naukowe Automatyków i Robotyków ROBO przy Politechnice Rzeszowskiej słynie z konstruowania robotów. Gdy te już powstaną, organizowane są dla nich zawody sumo. Brzmi dziwnie, ale podobno gwarantuje wyśmienitą zabawę. To tylko dwie z wielu bardzo ciekawych propozycji. Jeżeli zatem chcecie współpracować z ludźmi, których łączy pasja, sprawdźcie, jakie koła działają na Waszej uczelni, albo stwórzcie własne. W ten sposób każdy znajdzie coś dla siebie.
W sieci
Troszkę inny charakter przybierają działania podejmowane przez sieci ogólnopolskich czy międzynarodowych organizacji studenckich. Przykładem takich organizacji są AEGEE, AIESEC, ZSP czy NZS. Ich siedziby można znaleźć w każdym akademickim mieście w Polsce. Czym konkretnie zajmują się takie organizacje, w co możemy się zaangażować, 26
Sport na każdym etapie życia jest świetnym sposobem na spędzenie wolnego czasu. Mimo iż niektórzy studenci nawet z wuefem nie chcą mieć nic wspólnego, inni zrzeszają się w organizacje uprawiające wyczynowo konkretne dyscypliny sportu. Jest to szansa na nauczenie się wyczynowego wdrapywania na skałki, szermierki, skoków ze spadochronem czy latania na paralotni. Można też wziąć udział w rozgrywkach międzyuczelnianych w Polsce i za granicą. Ale nie myślcie sobie, że sport to tylko bieganie za piłką czy wciąganie się na górę za pomocą linek! To także cała teoria związana z tym zagadnieniem, a w tym także kwestie prawne. Właśnie nimi zajmuje się Studenckie Koło Prawa Sportowego przy Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Studenci spotykają się na debatach o prawnych skutkach rywalizacji na dopingu, o korupcji czy o odszkodowaniach za kontuzje. Może kiedyś uzdrowią polski sport z jego chorób?
…zdrowy duch
Jedni podbijają przestworza nauki, inni inwestują w równość między narodami, a jeszcze inni czują potrzebę podzielenia się tym, co sami dostają. Nie, nie chodzi o nic materialnego. Zgodnie ze starą zasadą, że więcej szczęścia jest w dawaniu niż w braniu, dzielą się przede wszystkim swoim wolnym czasem. Najczęściej ta pomoc przybiera formę zorganizowanego wolontariatu, np. w schronisku dla samotnych matek z dziećmi, w świetlicach środowiskowych, w ośrodkach terapeutycznych, hospicjach, organizacjach ekologicznych czy przy organizowaniu wydarzeń kulturalnych (także tych znanych w świecie). W podejmowanym wolontariacie liczą się przede wszystkim inni ludzie lub chęć działania dla wybranej idei. Na tym wszystkim korzysta także sam wolontariusz, ucząc się wiele i zdobywając konkretne doświadczenia, które zaprocentują w przyszłości. Nie można oczywiście zapomnieć o tym, że prócz wspomnianych profitów wolontariusz doświadcza także potężnej radości z pomagania.
Za Arystotelesem
Jeżeli uważnie rozejrzycie się dookoła, to spostrzeżecie, że wypisane powyżej możliwości spędzania wolnego czasu nie wyczerpują wszystkich, które mogą służyć Waszemu rozwojowi. Możliwości jest naprawdę dużo. Można by jeszcze wspomnieć choćby o harcerstwie czy duszpasterstwach akademickich… Wystarczy wśród tego wszystkiego znaleźć złoty środek tak, aby więcej zyskać niż stracić, a lata życia studenckiego wspominać jako złoty okres naszej kariery naukowej. Magda Skierska
Parlament Studentów RP to ogólnokrajowe przedstawicielstwo wszystkich samorządów studenckich. Reprezentuje interesy około dwóch milionów osób studiujących na uczelniach państwowych i prywatnych w całej Polsce. Jego członkowie określają tę instytucję mianem studenckiego związku zawodowego. Do zadań Parlamentu należy między innymi: – pomoc samorządom i organizacjom studenckim w pozyskiwaniu dodatkowych środków finansowych, – zachęcanie do podjęcia studiów, koordynowanie reformy programu i toku studiów ze szczególnym uwzględnieniem interesów studentów, – reprezentowanie środowiska studenckiego przed organami państwowymi, – włączanie się w pracę nad aktami prawnymi dotyczącymi studentów. Więcej informacji o działalności Parlamentu Studentów RP na www.psrp.org.pl (ms) www.praca.semestr.pl
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
Po drugiej stronie biurka P
oradniki o tym, jak zrobić karierę, rzadko o nim wspominają. Powszechnie uważany jest za zawód niewdzięczny i na dodatek wyjątkowo nisko płatny. A jednak co roku tysiące studentów, pamiętających jeszcze grozę niezapowiedzianych kartkówek i odpowiedzi przy tablicy, wybiera specjalizacje pozwalające im stanąć twarzą w twarz z uczniami – jako nauczyciele.
Z powołania i z przypadku Dlaczego? Na to pytanie moi rozmówcy z różnych uniwersytetów i wydziałów udzielali wiele odpowiedzi, jednak tylko raz padło słowo „powołanie”. Częściej spotykałam się z przekonaniem, że jest to zawód dający pewną pracę, podobnie jak zawód lekarza czy policjanta. Nierzadko o wyborze takiej ścieżki kariery decyduje przypadek. Często specjalizacja pedagogiczna to jednak świadomy wybór planującego swoją karierę studenta. Nie musi ona oznaczać w przyszłości nauczania w szkole podstawowej, gimnazjum czy liceum. Studenci filologii obcych mogą liczyć na posady lektorów w szkołach językowych, ich koledzy z fi-lologii polskiej coraz częściej wybierają specjalizację glottodydaktyczną, pozwalającą nauczać języka polskiego jako obcego. Kurs pedagogiczny warto wybrać również na kierunkach niezwiązanych z przedmiotami szkolnymi – umiejętności pedagogiczne przydatne będą przyszłym psychologom, przewodnikom turystycznym czy osobom planującym prowadzenie kursów z różnych dziedzin.
Zawód: nauczyciel Tytuł magistra matematyki nie uprawnia nas jeszcze do nauczania w szkole – znajomość skomplikowanych wzorów i twierdzeń może okazać się niewystarczająca, by nauczyć dodawania dzieci z podstawówki. Dlatego, jeżeli zamierzamy spróbować swoich sił w tym zawodzie, trzeba sprawdzić, czy nasz wydział ma specjalizację nauczycielską (pedagogiczną) lub umożliwia uzyskanie uprawnień nauczycielskich. Można również wybrać studium pedagogiczne. To tam studenci poznają metody pracy w szkole, podręczniki i uczą się przekazywać wiedzę z różnych przedmiotów na poziomie innym niż akademicki.
Co cię nie zabije, to cię wzmocni Bez względu na przyszłe decyzje, każdego kandydata na pedagoga czeka prawdziwe wyzwanie – praktyki w szkole. O tych zaś krążą legendy. Zdecydowanie
najłatwiejsze są kontakty z najmłodszymi klasami. Emilka, studentka psychologii na UKSW, która miała praktyki w zerówce, wspomina: – Po trzech minutach dzieci zaczęły mnie obskakiwać jak świętego Mikołaja, po dziesięciu biły się o to, które będzie siedziało u mnie na kolanach, a które trzymało za rękę. Po pół godziny mówiły do mnie „ciociu”… Czasami jednak bywa groźnie: – Koszmar – odpowiada Asia z polonistyki UW spytana o pierwszą samodzielnie poprowadzoną lekcję. – Dzieci biły się, pluły na siebie, nie mogłam ich przekrzyczeć. Na koniec lekcji usłyszałam od nich, że nie nadaję się na nauczycielkę.
Satysfakcja gwarantowana Zawód nauczyciela wymaga szczególnych predyspozycji – otwartość, dobry kontakt z dziećmi i młodzieżą oraz wyobraźnia to jeszcze nie wszystko. Szkoła to miejsce, które kształtuje charakter człowieka i wpływa na jego przyszłe życie, dlatego na osobach wykonujących ten zawód ciąży wielka odpowiedzialność. Jedno jest pewne – satysfakcji, jakiej doświadcza się podczas udanych lekcji, nie sposób porównać z żadną inną. Joanna Niczyj
REKLAMA
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA waniem i rozsyłaniem informacji do mediów. Odnalazłem się w tym na tyle dobrze, że do dzisiaj jest to główna część mojej pracy. Anka: – Na początku pracowałam jako asystent koordynatora, stopniowo coraz więcej zadań spadało tylko na mnie. Teraz jestem odpowiedzialna za zdobywanie funduszy, poszukuję możliwości dofinansowania, piszę wnioski i staram się zainteresować potencjalnych sponsorów. Wykorzystuję więc umiejętności menedżerskie zgodne z kierunkiem, na którym studiuję.
A mo¿e w trzecim sektorze?
fot. Yuri Arcurs – Fotolia
Koordynujesz
Jeśli chcesz dostać pracę w trzecim sektorze, najlepiej zacznij od wolontariatu. W ten sposób już w trakcie studiów możesz zdobywać doświadczenie zawodowe związane z Twoim wykształceniem albo pasjami i zainteresowaniami.
D
wa główne rodzaje podmiotów trzeciego sektora to fundacje i stowarzyszenia. Wielu osobom kojarzą się one wyłącznie z wolontariatem. Można w nich jednak także zarabiać. Czym w takim razie różni się praca w organizacji pozarządowej od pracy w budżetówce czy prowadzenia własnej działalności biznesowej?
Po pierwsze: wolontariat Chcesz zdobyć nowe umiejętności, poznać działanie organizacji, poszerzyć doświadczenie zawodowe? Zostań wolontariuszem. Niesie to obopólne korzyści: i dla Ciebie, i dla organizacji. Ty zdobywasz cenne doświadczenie, którym możesz pochwalić się w swoim CV, organizacja – pracownika. Wsparcie doświadczonych pracowników organizacji oraz zadaniowy (nienormowany) czas pracy to niewątpliwe zalety tego rodzaju działalności. Często ten etap współpracy przechodzi płynnie w następny – krótkoterminowy staż. Dzięki niemu poznasz codzienną pracę w organizacji i skonfrontujesz z rzeczywistością wyobrażenia o pracy w trzecim sektorze. Tomasz pracuje w instytucji kulturalnej od trzech lat: – Najpierw bywałem w interesujących mnie miejscach i nawiązywałem znajomości. Wykonywałem za 28
darmo rozmaite zlecenia, które dawały mi mnóstwo satysfakcji. Uczestniczyłem również w budowaniu solidnej organizacji. Całkiem naturalnie przeszedłem do etapu stażysty, a później etatowego pracownika. Z kolei Anka, od pół roku pracująca w stowarzyszeniu, opowiada: – Zgłosiłam się na staż, ogłoszenie znalazłam bodaj w „Gazecie Wyborczej”. No i zostałam. Praca okazała się bardzo wciągająca.
Po drugie: samodzielna praca Pracując w trzecim sektorze, stosunkowo szybko staniesz się osobą decyzyjną, odpowiedzialną za realizację poważnych zadań. Będziesz samodzielnie organizować np. szkolenia lub imprezy. Dzięki temu nie tylko przetestujesz swoje kompetencje, ale także sprawdzisz, czy odpowiada Ci praca w tym sektorze i czy chcesz ją kontynuować. Co więcej, to, czego dokonasz, da Ci olbrzymią satysfakcję.
Dołączasz do zespołu W kolejnym kroku najczęściej zostajesz asystentem koordynatora. Pracujesz z doświadczoną osobą, z którą zawsze możesz się skonsultować. Twój czas pracy jest zadaniowy, uczysz się więc odpowiedzialności i nastawiasz na efektywność. Stopniowo dostajesz coraz więcej zadań, kierujesz projektami, możesz też swobodnie modyfikować zakres swoich obowiązków. W ten sposób dowiadujesz się, w czym najlepiej się sprawdzasz, i kształtujesz obszar swoich działań. Tomasz: – Pierwsze własne zadanie miałem już po pół roku pracy, przy okazji organizowania sporego wydarzenia. Zająłem się PR-em organizacji, redago-
Teraz jesteś już na samodzielnym stanowisku. Musisz wykazać się umiejętnościami administracyjnymi, pozyskiwać środki i przede wszystkim jasno określić potrzeby, na które odpowiada Twój projekt. Kierujesz pracą grupy ludzi, planujesz zadania. Najczęściej to w tym momencie podejmuje się ostateczną decyzję o związaniu się na stałe (lub nie) z sektorem pozarządowym. Najważniejsze zalety tej pracy to: możliwość uczestniczenia w tworzeniu nowych projektów, co zmusza do kreatywności, poznawanie mnóstwa ludzi oraz bardzo cenne dla osobistego rozwoju – bezustanne podejmowanie nowych wyzwań. W krótkim czasie można w ten sposób zdobyć spore doświadczenie zawodowe. W trzecim sektorze niestandardowe rozwiązania są mile widziane, a relacje w zespołach są najczęściej nieformalne. Elastyczny czas pracy i warunki zatrudnienia pozwalają na uwzględnianie indywidualnych potrzeb pracowników.
Zarabiasz? Największym minusem tej działalności jest niepewność finansowa. Większość organizacji działa w oparciu o projekty. Miejsca pracy są często tworzone na czas ich realizacji. Kiedy projekt się kończy, nie zawsze można być pewnym dalszego zatrudnienia. Niewiele organizacji prowadzi wieloletnie programy lub otrzymuje stałe granty. Tomasz: – Kiedy zaczynałem pracę, byłem jeszcze studentem i często pracowałem za darmo. Później instytucja wciąż musiała zdobywać środki na każdy projekt, więc nieraz otrzymywałem wynagrodzenie ze sporym opóźnieniem. Od kiedy mamy już stałe dofinansowanie, jest nieco lepiej, jednak zdarzają się przestoje finansowe. I chociaż cenię sobie tę pracę, finansowo już osiągnąłem w niej chyba szczyt. Ale realizuję jeszcze kilka pomysłów. Anka: – Wciąż studiuję, więc wynagrodzenie nie jest dla mnie tak istotne, jak zdobywanie doświadczenia zawodowego. Pieniądze dostaję najczęściej po realizacji projektów, czyli mniej więcej trzy razy do roku. Nie są to wielkie kwoty. Moje stowarzyszenie realizuje niemal wyłącznie projekty krótkoterminowe. Czasem trudno oprzeć rozwój zawodowy wyłącznie na działalności w sektorze pozarządowym. Niskie zarobki zmuszają często do poszukiwania dodatkowej pracy. Ale też rzadko która praca pozwala tak swobodnie łączyć zawód i pasję. Aleksandra Dobrowolska www.praca.semestr.pl
Od
pamiętnego maja 2004 roku, i naszego wejścia do Unii Europejskiej minęło już trochę czasu. W kraju wiele się zmieniło. Według jednych na gorsze, według innych na lepsze. Nie ustają lamenty podnoszone tu i ówdzie, że wszyscy młodzi wyjeżdżają, że nie ma komu pracować w kraju, że właściwa Polska niedługo przeniesie się na Wyspy Brytyjskie. Jedni chcą jechać, bo są świeżo po studiach, chcą zobaczyć kawałek świata, zdobyć doświadczenie, nauczyć się języka, inni nie widzą tutaj dla siebie perspektyw, a jeszcze inni o wyjeździe nie chcą słyszeć. Każdy ma swoje racje i trzeba je uszanować. Nikt nie ma pomysłu na to, jak zatrzymać fachowców, którym tam po prostu lepiej płacą, więc jadą. U nas nie ma kto remontować mieszkań albo wybudować domu, ale po co taki murarz ma się ścierać u nas przez pięć lat za kwotę, którą tam zarobi w dwa? Inaczej jednak ma się sytuacja dotycząca studentów. W tej chwili jest tak wiele możliwość samorealizacji w trakcie studiów, że jeśli tylko stworzymy w Polsce odpowiednie warunki do pracy dla młodych ludzi, to może nie będą wyjeżdżać. Wszelkie potrzeby, poza finansowymi, są bowiem w stanie zapewnić sobie już w czasie nauki. Trzeba tylko umiejętnie ruszyć głową, najlepiej obiema półkulami w tym samym czasie i pojąć, że status studenta to w tej chwili raj dla tych, którzy są ciekawi świata i wiedzą, co chcą osiągnąć. Żeby znaleźć dobrą pracę, trzeba znać perfekcyjnie język obcy, a najlepiej dwa albo trzy. A jak najłatwiej go wyszlifować? Oczywiście za granicą. I tutaj otwiera się cały wachlarz możliwości. Można wyjechać na wakacje, pracować w barze, wesołym miasteczku, kasynie, na plantacji, sprzątać, projektować ogrody, malować lub opiekować się dzieckiem. To wszystko tak naprawdę nie jest bardzo ważne, bo nie o doświadczenie konserwatora powierzchni płaskich chodzi, ale o to, jakimi jesteśmy ludźmi, jak sobie radzimy w obcym kraju i jakie cechy charakteru, osobowości nabyte przy takiej okazji okażą się później niezbędne dla naszego dalszego rozwoju. Istotne jest tylko to, by dobrze się czuć wśród ludzi, rozmawiać z nimi, poznawać ich kulturę, obyczaje. Wyjazdy wakacyjne typu Work & Travel, Camp America, Au pair wbrew pozorom są bardzo ciekawym elementem CV. Pracodawcy bowiem nie tylko zwracają uwagę na doświadczenie, ale na to, czym się interesujemy, czy www.praca.semestr.pl
potrafimy sobie radzić w życiu, czy szukamy nowych wyzwań i perspektyw, czy też leżymy na kanapie w akademiku i czekamy, aż wraz z tytułem magistra świat padnie nam do stóp. Mało tego – uczelnie wychodzą z pomocną dłonią także do tych, którzy chwilowo mają dosyć murów swojego instytutu albo chcą zasmakować innego klimatu i podbić serce czy to jakiegoś włoskiego macho, czy długonogiej, złotowłosej Szwedki. W ofercie mamy przecież rozmaite programy typu Erasmus czy Sokrates. Wyjeżdżamy sobie do Rzymu, Paryża, Sztokholmu czy Pragi. Studiujemy, poznajemy kraj i przede wszystkim młodych ludzi. Zamiast wierzyć stereotypom możemy je sami zweryfikować, zamiast wyobrażać sobie wieżę Eiffla – zobaczyć ją na własne oczy i móc stwierdzić, że o ile w nocy jakiś urok ma, to za dnia... jest zwykłą kupą żelaza. Spróbować zrozumieć, dlaczego Francuzi nie uczą się języków obcych, na własnej skórze poczuć smak francuskiego słońca podczas pracy w winnicy, a wieczorem posmakować wina zrobionego rok wcześniej. Nie tylko zobaczyć tyle razy śniony w dzieciństwie Disneyland, ale i być Myszką Miki albo i sprzedawać bilety do Big Thunder Mountain. Zagraniczne wyjazdy – czy to w ramach wymiany międzyuczelnianej, kursu językowego, czy wakacyjnej pracy – mają wszystkie to do siebie, że odkrywają przed nami ogromne możliwości rozwojowe. Gdyby nie studenckie wyjazdy na wschód, do Mołdawii czy na Ukrainę pewnie nigdy nie zacząłbym uczyć się języka rosyjskiego, nie poznałbym tamtej kultury i nie próbował zrozumieć ich poglądów. Pewnie wciąż upierałbym się, że jedynym rozsądnym rozwiązaniem dla Rosji jest demokracja, a tak... wcale nie jestem tego taki pewien. Podróże zweryfikowały wiele moich poglądów, nie tylko ten. Całe życie
zarzekałem się, że skoro znam język angielski, nie nauczę się francuskiego. Wystarczyła jedna podróż, podczas której nie rozumiałem ani słowa. Po powrocie szybko znalazłem szkołę językową, a gdy za rok wróciłem do Prowansji, mogłem już rozmawiać z tymi wszystkimi fantastycznymi ludźmi i nadrabiać zaległości sprzed roku. Jasne, że nie było łatwo. Ale z nieodłącznym towarzyszem słownikiem i szczerymi chęciami w miesiąc nauczyłem się pięć razy więcej niż w ciągu roku w szkole. Teraz już wiem, że język jest nośnikiem kultury danego kraju i że bez znajomości choćby jego podstaw ciężko jest dotrzeć do istoty danej narodowości i dlatego jestem głodny języka każdego państwa, do którego jadę. Choćby kilku zwrotów. No, ale póki co, na tapecie wciąż rosyjski. Krzysztof Marsjan
Można tak:
I rok Jesteś nowy, dopiero zapoznajesz się z uczelnią, bierzesz tylko te przedmioty, które są konieczne, na język przyjdzie czas na trzecim semestrze, nie ma się co za bardzo nadwerężać już na samym początku. Wakacje spędzasz z kumplami nad morzem. II rok Bierzesz podstawowy niemiecki, bo wiesz, że na pewno zaliczysz i nie będzie trzeba się za bardzo uczyć. Na tyle dobrze znasz ten język z liceum. W wakacje leniuchujesz w domu. W końcu trzeba odreagować akademik i wypocząć przed kolejnym semestrm. III rok Trzeba zdać drugi język, ale jest sporo imprez do nadrobienia, więc bierzesz rosyjski. Coś jeszcze pamiętasz, a poza tym ponoć za obecność ma się trzy. W wakacje musisz zrobić praktyki, ale żeby się za bardzo nie zmęczyć, tata załatwia Ci je w rodzinnym mieście. Na szczęście okazuje się, że musisz tam być raz na tydzień, pokazać się i masz zaliczone. IV rok Zaczynasz rozglądać się za jakąś pracą dorywczą, masz przecież mniej zajęć. Wszędzie pytają o znajomość języków obcych, doświadczenie. Przez chwilę myślisz nawet nad kursem jezykowym, ale potem kolega proponuje Ci wspólny wyjazd do Niemiec w wakacje – na ogórki. Zarobisz trochę, oswoisz się z językiem. Rezygnujesz z kursu, a wyjazd na zbiory nie dochodzi do skutku, bo za późno się za to zabraliście. Może za rok. V rok Praca magisterska, obrona, gorączkowe rozsyłanie CV po firmach i… czemu ja nie pojechałem/am na jakiegoś Sokratesa albo Work & Travel? Teraz bardzo by się przydało w CV.
...albo tak:
I rok Jesteś nowy, dopiero zapoznajesz się z uczelnią, zaczynasz uczyć się języka np. angielskiego na uczelni, zatem w wakacje doskonały będzie wyjazd na typowy kurs językowy za granicę. II rok Drugi stopień kursu angielskiego na uczelni, oprócz tego bierzesz podstawowy francuski. Uczelnia jest już Twoim domem, masz sporo znajomych, również starszych kolegów, więc wspólny wyjazd do pracy typu Work & Travel. Praca: hotele, kasyna, restauracje, wesołe miasteczka itp. III rok Roczna albo półroczna wymiana typu Erasmus-Sokrates, a w wakacje czas na drugi język. Wyjazd na winobranie do Francji. IV rok Masz opanowane dwa języki, zaczynasz szukasz praktyk zawodowych na wakacje i wyjeżdżasz na nie do kraju francuskolub angielsko-języcznego. V rok Znasz świetnie dwa języki, masz doświaczenie i szerokie zainteresowania i dzięki temu znajdujesz świetną pracę. A kolejnego języka uczysz się, jeżdżąc na delegacje zagraniczne. 29
fot. Marta Miatkowska
Bon voyage!
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA
PRAKTYKA – STAŻ– KARIERA Wprawdzie wymaga się od nas więcej, trudniej jest nam dostać niektóre stanowiska, ale nie wynika to bezpośrednio z tego, że nie traktuje się nas na równi z mężczyznami. Raczej z ograniczeń, jakie nakładają na nas uwarunkowania biologiczne. Jest rzeczą oczywistą, że kobieta jest słabsza (siłowo), bardziej krucha, bardziej emocjonalna. Nie jest to przecież jednak żadną wadą. Jakie więc tak naprawdę chcemy być? Równe mężczyznom czy może jednakowe z nimi? Prawie to samo, a jednak – jak wszyscy wiemy – prawie robi sporą różnicę. Może i nie mamy wystarczającej krzepy, by zasuwać w kopalni albo biegać z karabinem, ale czy aby na pewno mężczyźni mają wszędzie łatwo, a tylko my jesteśmy te biedne i uciśnione? To my w większości przypadków wygrywamy w walce o prawo opieki nad dzieckiem, to nas wybierają, kiedy potrzeba osoby reprezentacyjnej jak np. sekretarka, tłumaczka czy hostessa. We wszelkich placówkach typu przedszkola, domy opieki uważa się, że kobiety mają lepsze predyspozycje do takiej pracy. Każda płeć mogłaby pewnie mnożyć przykłady nierównego traktowania i przesuwać tym samym szalę na swoją korzyść, ale po co? Spójrzmy prawdzie w oczy, drogie Panie! Nie jesteśmy mężczyznami. Mało tego, nie chciejmy nimi być! Nasze role na siebie nachodzą, uzupełniamy się wzajemnie i tylko wtedy to wszystko ma sens. Mężczyźni coraz częściej decydują się zostać w domu z dzieckiem, jeśli to żona ma lepszą pracę. Gotują, piorą, prasują i nie krzyczą na cały świat, że im źle. My z kolei pilnujemy rachunków, urządzamy dom i kupujemy samochód. Może i zostanę wyklęta przez wszelkie walczące feministki, ale mnie jest dobrze z moją kobiecością. Nie mam nic przeciwko temu, żeby mężczyzna otworzył mi drzwi, poniósł ciężki plecak czy siatki z zakupami. Nie muszę wbijać gwoździ, wiercić dziur, jeździć do warsztatu i naprawiać rur. Nie czuję się przez to gorsza. Wystarcza mi świadomość, że potrafię zmienić koło, że wkręcę żarówkę, ale jeśli nie muszę, to po co? Apeluję do was, drogie kobiety! Kopalnie, huty itp. zostawmy mężczyznom i bądźmy wdzięczne, że jeszcze nie wpadli na pomysł, by nam je oddać we władanie. A my… cóż, bądźmy jak dotychczas pielęgniarkami, lekarkami, nauczycielkami, finansistkami, prawniczkami, urzędniczkami…, a do tego matkami, żonami, kochankami. Dajmy szansę naszym mężczyznom, niech teraz oni trochę powojują dla odmiany. My zaś pozwólmy sobie na to, o czym niemal każda w skrytości marzy: czasem móc po prostu leżeć i pachnieć. Marzena Cyboran fot. DigiTouch
N
ie wiem, skąd to się bierze, ale my kobiety jesteśmy niezwykle waleczne. Mogę się nawet pokusić o stwierdzenie, że potrzebą wojowania nasza płeć przewyższa mężczyzn. Walczymy od zawsze – chcemy być traktowane tak samo jak mężczyźni. Im z kolei niezwykle trudno przychodzi przyznawanie nam racji, że wcale od nas lepsi nie są. Argumentów za tym, że jesteśmy gorzej traktowane, jest sporo. Nietrudno bowiem zauważyć, że to kobiety częściej są bezrobotne niż mężczyźni. Pracodawcy dziwnym trafem płacą wyższe pensje mężczyznom niż kobietom, nawet jeśli mowa jest o tych samych stanowiskach i kompetencjach. Gdy przyjrzymy się światowej scenie politycznej, też zauważymy, że kobiety pełniące ważne funkcje w rządzie niejednokrotnie można wyliczyć na palcach. Mężczyźni nie chcą nas w wojsku, w kopalniach, na budowach, w warsztatach samochodowych, na morzu w roli kapitana okrętu czy też w powietrzu jako pilota. Oczywiście są takie przedstawicielki płci pięknej, które kończą budownictwo, szkoły oficerskie itp., jednak o wiele trudniej jest im znaleźć pracę i większość z nich nie pracuje w zawodzie. I nawet język polski jest przeciwko nam – nie mówimy przecież pilotka, kapitanka czy górniczka, tylko pilot, kapitan, górnik, bez względu na to, czy jest to kobieta czy mężczyzna. Na kierownicze stanowiska bardziej pasuje mężczyzna, bo wiadomo, że w ciążę taki nie zajdzie, nie będzie się zwalniał z pracy, bo dziecko ząbkuje albo ma szczepienie. Poza tym już sama nazwa pewnych zawodów powoduje, że kojarzymy je jako tzw. męskie i nijak nam nie pasuje nagłe, z taką zaciętością postulowane przez feministki, wpuszczenie do nich kobiet. Inna kwestia, że wciąż jeszcze pokutuje stereotyp o tym, że mężczyźni są w pewnych dziedzinach lepsi, bardziej kompetentni, np. w finansach, co wcale nie musi być prawdziwe. Jest przecież wiele doskonałych specjalistów wśród kobiet. Walczymy więc na każdym kroku o to, by dopuszczono nas do głosu, byśmy same mogły zmieniać koła, wiercić dziury, machać kilofem, przemawiać w sejmie. Postulujemy wszem i wobec chęć, nie tylko posiadania takich samych praw, jakie mają mężczyźni, ale i traktowania nas na równi z nimi. Jak się jednak temu wszystkiemu bliżej przyjrzeć, okazuje się, że mamy przecież równe prawa. Możemy się głośno wypowiadać na każdy temat, pracować, wojować. Gdy szef płaci nam za mało, pokażmy mu, jak dobre jesteśmy i ile straci, jeśli odejdziemy z firmy.
Ministra
BIURO REKLAMY tel. (071) 320-63-04; Grzegorz Szewczuk, (grzegorz_szewczuk@semestr.pl, wew. 36), Piotr Sepski (piotr_sepski@semestr.pl, wew. 36), faks – wew. 35 DZIAŁ PROMOCJI Piotr Sepski, promocja@semestr.pl KOLPORTAŻ I DYSTRYBUCJA Zuzanna Skowron, Dobrosława Kozińska-Kaleta, Marek Misiak REDAKCJA Witold Przydróżny (redaktor naczelny), Jakub Tabisz ADMINISTRATOR SIECI KOMP. Tomasz Babczyński, Krzysztof Bojakowski STUDIO DTP Wojtek Miatkowski, dtp@semestr.pl (sekretarz redakcji), Marek Misiak, tel. (071) 320 63 04 wew. 32 KOREKTA Alicja Babraj GRAFIKA NA OKŁADCE Kamaga/istockphoto STAŁA WSPÓŁPRACA Elżbieta Banach, Bartłomiej Belniak, Wojciech Busz, Jacek WYDAWCA Akademickie Stowarzyszenie VERUM Czepułkowski, Marzena Cyboran, Kamil Dyba, Michał Grodecki, Ola Gryciuk, Emilia ADRES REDAKCJI I WYDAWCY Miesięcznik SEMESTR, Akademickie Korczyńska, Dobroslawa Kozinska-Kaleta, Robert Lewandowski, Joanna Niczyj, Stowarzyszenie VERUM, ul. Górnickiego 22, 50-337 Wrocław, Mikołaj Niedbała, Tomasz Nykiel, Robert Palacz, Krzysztof Sabat, Paweł Skarżyński, tel./fax (071) 320-63-04, e-mail: semestr@semestr.pl Elżbieta Skierska, Zuzanna Skowron, Ewelina Szafranska, Piotr Szewczyk, Teresa WYDANIE INTERNETOWE www.semestr.pl Szymczyk, Paweł Szreder, Adam Topolski, Rafał Tałałaj, Damian Wojciechowski, Tomasz Zdunek, Andrzej Zowada Bezpłatny ogólnopolski magazyn studencki, dostępny w ponad 1070 punktach na 162 uczelniach w 54 ośrodkach akademickich w całej Polsce: www.kolportaz.semestr.pl
30
Materiałów niezamówionych nie zwracamy i zastrzegamy sobie prawo ich redagowania oraz skracania. Za treść reklam i ogłoszeń Redakcja ani Wydawca nie odpowiada oraz rezerwuje sobie prawo do odmowy ich publikacji. Przedruki tylko za pisemną zgodą Wydawcy. ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY: WSPOLPRACA@SEMESTR.PL Images Copyright © 2000 DigiTouch Nakład kontrolowany przez Związek Kontroli Dystrybucji Prasy.
www.praca.semestr.pl
n -fi
C
e w
o t r b a O od p zy ry o p
n
ii ię
m
d
y z d e ow
s an
fin
ow o nk
a
ul
g re
Ba
®
ou ’Y ’n
x Ta
Ul
C
gi
y
e w
a
ot
id
T
CI
za ro cy fe T ak ns CI o i tra Cł eny
w do ho c oc wny k d ra te p da ób Po os od
w
k
fi
d ó Po d os o
y ne ow cz od ch łe ch zny po do c a s k zy ni te fi ze da sób ec wy Po o zpi hodoch od be docawny i u atek b pr
T
a
© 2012 KPMG Tax M.Michna sp.k. jest polską spółką komandytową i członkiem sieci KPMG składającej się z niezależnych spółek członkowskich stowarzyszonych z KPMG International Cooperative (“KPMG International”), podmiotem prawa szwajcarskiego. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wydrukowano w Polsce.
T
i g
oow k n
ób os nia e od ze zn y iec łec ow zp po od be s ch i u do h k yc te zn da zyc Po fi
e ni
w dza ó es rzą y taxandyou.pl r nnte za e Ca i awie k on tr niom ym r b O odfaekie ow ps zy atk n ry d A po r
re
do
lg
p
os
U
y ow ch od ny ne ch cz cz do zy łe k fi po te ób s da os nia Po od cze ie zp
n
na
• Dodatkowo trzem najlepszym osobom, wybranym przez Kapitułę konkursu podczas finału, zaproponujemy umowę o pracę oraz nagrody pieniężne w wysokości 15 000 PLN, 10 000 PLN i 5 000 PLN!
yz kc
e cj
a od
a
e w so
be
e pi
l gu
za ro cy fe T ak ns CI o i tra Cł eny
e
iu
e w o tk
ia
się 28 maja 2012 r., zaprosimy 24 najlepszych uczestników.
y
od
fiz
y Coew ch y od ny ne ow ch cz cz owy h d h o do zy łe od nyc c h k fi po och aw y te ób s ek d b pr oc n da os nia dat osó d aw Po d ze Po od r k o c p e ie t e b a zp j d be c a só o o iut P od
ni
e j c
o
sp
ez
b
h yc n z
o
a ni
e cz
iu
do
• Wszystkim finalistom tegorocznej edycji Tax’n’You zaoferujemy praktyki w KPMG oraz atrakcyjne upominki rzeczowe.
CI
• Wejdź na stronę taxandyou.pl w terminie 16-30 kwietnia 2012 r.
i k a t t e a o w d d i o o P od r a n y z i x Ta
y
ób
Ba
Nagrody
e zn Do finału w Warszawie, który odbędzie
c łe
r
e w so
l a U n
k
te
da Po
Jak wziąć udział?
• Wypełnij formularz rejestracyjny i rozwiąż ankietę konkursową
ow od
u eg
n
ch
ii
po
®
ou Y ’ ’n
B
c
la
a fin ow ko
an
studentów III roku studiów licencjackich podejmujących edukację II stopnia, studentów I i II roku studiów magisterskich uzupełniających oraz absolwentów studiów e magisterskich uczelni wyższych z 2011 roku, zainteresowanych tematyką podatkową, ow k t prawną oraz rachunkową. a d
Cł
e ow s n
T
ób os nia e e n
ul
g re
w za só ąd re rz te a in i z a a on nik m br t m y O oda kie ow p zy tk ry oda p
d
ęd
e
j ac
m
x Ta
y n e e C w o pracy doradcy podatkowego? Chcesz spróbować Zastanawiasz się jak wyglądardzień e własnych sił i zmierzyć się f sz prawdziwym case study? Weź udział w konkursie podatkowym Tax’n’You!n A Trjest do studentów III, IV i V roku jednolitych studiów magisterskich, Konkurs adresowany
T VA
y ow ch od ny ne ch cz cz owy h dofizy ołe chodwnyc p o a
y z
u Yo ’ ’n
i Konkurs podatkowy k
y z d
ię
®
wy do ho ch oc wny k d ra te p da ób Po d os o
re
t ® e a Tax’n’You a ® d w Tax’n’You z y o o c k P od a i r o a ł C n
an
a fin o w ko
e j c
CI
k
e w so
o p
la
gu
Ba
B
y ch ne
an
o w o nk
an
z wy do ch ho wny a pr
e w so
a d
a ul
eg
r
e cj
g Ul
i g
iu
l U
m
ób os ni a e od ze zn y iec łec ow zp po od be s ch i u do h k nyc cz
h c y zn
i
y w h do yc e hoczn czn z y o łe sp
w do
fin
o k t
po
T A VIT d i
x o Ta y od be
ho
d
a yz kc
T d A i V t o
u Yo fizycie ’ ’n sób zp
c do
iu
za cy ak
c a
t o
i
en z c
h yc zn
®