Targi Kamień-Stone
Iran
CZASOPISMO PROFESJONALISTÓW
Styczeń / Luty (nr 58) 1/2012
Codziennie nowa porcja informacji
Udane czy nie? s. 26
Narzędzia do CNC
Kamieniarska enigma s. 40
Niezbędnik kamieniarza s. 86
|
bezpłatny
|
nakład - 4350 egz.
2011 JAKI BYŁ TO ROK? R
E
K
L
A
M
A
ZOBACZ NOWY
KATALOG PRODUKTÓW
WWW.ROGALA.COM.PL
|
ISSN 1899-3419
CENA 358
Podane ceny są cenami netto, loco Bielawa, oferta ważna do wyczerpania zapasów.
O RION
ZŁ / M 2
W
W
W.
SJE
NI
TE
X.P
L
W ST NO AR W E C YM EN RO Y KU
I MPALA
CENA 342 SJENITEX SP.J
ul. Waryńskiego 52, 58-260 Bielawa tel./ fax: 74 833 14 33 e-mail: biuro@sjenitex.pl
ZŁ / M 2
DZIAŁ HANDLOWY / MAGAZYN PŁYT
ul. Lotnicza 9/b, 58-260 Bielawa tel./ fax: 74 645 45 45, tel.: 692 755 497, 512 302 043 e-mail: biuro2@sjenitex.pl
Dotarłeś do źródła
Granitom i marmurom NADAJEMY odpowiednie KSZTAŁTY
Ceny od 160 zł/m2 60 x 15 x 2-4cm
Promocja na płytki granitowe: Kashmir gold Madura gold Tan brown Ivory royal Colonial gold Ivory brown
Emerald pearl Blue pearl Crema marl Daino reale Kashmir white Ivory fantasy
Ceny, zdjęcia oraz wymiary płytek dostępne online. Sprawdź nasz CENNIK – www.kamieniarstwo.com.pl, www.płytki-granitowe.pl
www.płytki-granitowe.pl
WYSOKIEJ JAKOŚCI NARZĘDZIA DLA KAMIENIARSTWA
58-150 Strzegom, ul. Koszarowa 7, tel. 603 891 257, 604 07 87 31 te l. / f a x 7 4 8 5 5 0 3 9 3 , e - m a i l : b i u ro @ e u ro a r s s. p l, w w w. e u ro a r s s. p l
Podstawowe parametry maszyny: Zasilanie 3/N/PE ~ 400 V, 50 Hz; 4.75 kW Silnik głowicy 4 kW Podnoszenie/opuszczanie głowicy / docisk pneumatyczny 0.55 kW Sprężone powietrze 0.5 MPa Zasięg głowicy 2200 mm Głowica 2-wagonowa
KOLAN KÓWKA Podstawowe parametry maszyny: Zasilanie 3x380V + N + PE; 11 kVA Silnik główny 7.5 kVA, 1400 obr/min Grubość ciętej płyty do 250 mm (dla dysku o śr. 600mm) Długość pola obróbczego 3350 x 3100 mm Prędkość cięcia zakres od 0.7 do 2.5 m/min lub inny na zamówienie, np. (od 2.5 do 4 m/min) Wymiary 4600 mm x 4200 mm x 2000 mm (długość x szerokość x wysokość)
PIŁA JEDNOSUPORTOWA PJS600
Podstawowe parametry maszyny: Zasilanie 3x380V + N + PE; 5.5 kVA Silnik głowicy 3/3.7 kVA; 1400/2800 obr/min Sprężone powietrze 0.5 MPa Grubość obrabianej płyty do 100 mm (standardowo) Długość pola obróbczego 3000 mm (na zamówienie do 4000 mm) Prędkość posuwu do 15 m/min (płynna regulacja) Wymiary 5200 mm x 2100 mm x 2350 mm
BOCZKARKA PROFILO WA B100 K&K AUTOMATIC MACHINES Kosiorowscy Spółka Jawna 36-105 Cmolas, Cmolas 398 b
tel.: +48 17 283 74 66, tel./fax: +48 15 846 42 83 tel. komórkowy: +48 607 656 791 e-mail: biuro@machines.pl, www.machines.pl
brio CNC
that’s evolution!
1. CIĘCIA NACHYLONE I UKOŚNE
2. CIĘCIA PROSTOPADŁE
3. OKRĘGI, WIELOBOKI, ŁUKI
4. PROFIL OBRÓBKA ZGRUBNA
5. PROFIL WYGŁADZANIE
6. ZARYS I PROFIL TARCZY PIONOWEJ
7. CIĘCIA Z CAD
8. ROZMIESZCZENIE DETALI
9. OPTYCZNY POMIAR WZORNIKÓW
10. RYSUNEK PARAMETRYCZNY FIGURY Z 5 BOKAMI
accessiblequality Gmm S.p.A. Via Nuova, 155 - 28883 Gravellona Toce (VB) Italy Tel. +39 0323 849711 - Fax +39 0323 864517
11. RYSUNEK PARAMETRYCZNY WYCINKI KOŁOWE
12. RYSUNEK PARAMETRYCZNY BLATÓW KUCHENNYCH Z OTWORAMI
13. PROGRAM CAD ZAINSTALOWANY NA MASZYNIE
e-mail:gmm@gmm.it - web site:www.gmm.it
ISO 9001:2008 - Certificato N°IT234871
58-150 Strzegom, ul. Koszarowa 7 tel. 603 891 257, 604 07 87 31, tel./fax: 74 855 03 93 e-mail: biuro@euroarss.pl, www.euroarss.pl
OD REDAKCJI
M
amy nowy rok. To zwykle czas podsumowań i planów. Z rozmów z czytelnikami można wywnioskować, że ubiegły rok nie należał do łatwych. Zmiany kursów walut, zmniejszenie zasiłku pogrzebowego i wzrost cen paliw wymusiły na firmach znaczne zmiany w planach działań. Te problemy pogłębiane były jeszcze przez widmo kryzysu i związane z nim wstrzymywanie inwestycji. Jedyną metodą na pokonanie tych trudności była intensywna praca i aktywne Dariusz poszukiwanie zleceń. Ci, którzy tak zaWawrzynkiewicz reagowali na problemy, rok zamykają z pozytywnymi wynikami. Jedynie kopalnie odnotowały rok 2011 jako bardzo udany, w dużej mierze dzięki realizacji inwestycji miejskich i drogowych. Pozostali na osłodę otrzymali piękną, ciepłą jesień i łagodny początek zimy umożliwiające normalną pracę. Jaki będzie ten rok? Zapewne podobny. W budowie jest 1265 km dróg szybkiego ruchu i to zapewni kopalniom kolejny udany rok. Przed Euro 2012 możemy się też spodziewać wielu innych robót. Miejmy nadzieję, że problemy strefy euro zostaną w tym roku rozwiązane a kursy walut i ceny paliw się ustabilizują. W bieżącym numerze sporo miejsca poświęciliśmy właśnie podsumowaniu ubiegłego i prognozowaniu nadchodzącego sezonu. O zmianach na światowym rynku kamienia i o tym w jaki sposób mogą one wpłynąć na rynek polski pisze w felietonie Krzysztof Piotrowski. Nie zapomnieliśmy oczywiście o podsumowaniu poznańskich targów Kamień-Stone. Polecam uwadze publikowaną w tym numerze minimonografię. Tym razem Henryk Walendowski opisuje tak ważne dla polskiego rynku granity strzegomskie. Równie interesująco o możliwościach jakie dają narzędzia do maszyn CNC pisze Grzegorz Gryzło. Zajęliśmy się także problematyką wandalizmu na cmentarzach i możliwością ubezpieczenia nagrobków. Wszystkie zmiany na rynku będziemy śledzić i prezentować je z różnego punktu widzenia w kolejnych wydaniach „Nowego Kamieniarza”. Do udziału w dyskusji na naszych łamach zapraszam wszystkich. Życzę wszystkim udanego 2012 roku i zapraszam do lektury.
Spis reklam ALINA ANMAR STONE ATHENA BRETON CAGGIATI CARO CHIN-KA DEKS DELLAS DIABÜ DIAMANT-AS EBERLE EGA EUROARSS FAVORITA
12
NK 58 (1/2012)
50A 21 35 63 108 6, 7 107 91 11 85 81 103 39 5 45
FINNSTONE FURMANEK GESTRA GMM GRANIT STRZEGOM SA GRANITUS GRANMAR KRAKÓW GRAN-POL GRAWIS GREIN INBRA IRGRADEX ITALDAIMANT H.E.D. K&K AUTOMATIC MACHINES KAMIENIARZ T. MODLIŃSKI
32 43 101 9 4 83 101 3 69 47 25 102 104 8 33
Wydawca: Skivak Press, redaktor naczelny: Dariusz Wawrzynkiewicz, sekretarz redakcji: Szymon Paź, redakcja: Agnieszka Chmielińska, Wacław Chrząszczewski, Krzysztof Lesiak, Bogdan Lewicki, Daniel Młynarczyk, Henryk Walendowski, współpraca: Peter Becker, Paul Daniel, Scott Engering, prof. Ryszard Kryza, prof. Marek Lorenc, prof. Jacek Rajchel, dr Paweł P. Zagożdżon, Katarzyna D. Zagodżon, Mariusz Domaradzki, Sławomir Mazurek, Krzysztof Piotrowski, skład i oprawa: Jakub Kuczma, Szymon Paź, korekta: Ewa Wozowska Kontakt z redakcją: ul. Zeylanda 3/5, 61 - 808 Poznań, tel. +48 61 662 98 70, e-mail: redakcja@nowykamieniarz.pl, www.rynekkamienia.pl Druk: VMG Print sp. z o.o., ul. Unii Lubelskiej 1, 61-249 Poznań Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń płatnych. Nie zwraca materiałów niezamówionych. „Nowy Kamieniarz” jest bezpłatnym dwumiesięcznikiem poświęconym branży kamieniarskiej. Jest on bezpłatnie rozsyłany bezpośrednio do zakładów kamieniarskich, firm architektonicznych, firm branży budowlanej, dystrybutorów bloków, narzędzi oraz chemii kamieniarskiej. SKIVAK PRESS jest członkiem Związku Kontroli Dystrybucji Prasy. „Nowy Kamieniarz” ma kontrolowany nakład 4350 egzemplarzy.
“Nowy Kamieniarz” magazine is a platform of contacts with Polish stone industry. High level of journalism and a great collection of the latest business offers receives general recognition of our readers in more than 4000 stone works. We participate in the biggest branch fairs of the world every year. The list of our official foreign representatives: Brazil and Germany: Peter Becker Publisher of on-line stone-magazine www.BusinessStone.com E-mail: peter@businessstone.com or pebecker@snafu.de tel. +49 / (0)30 / 2167944
KAMSKAL 82 KLUCZBUD 105 M.E.J.A. BUGANIUK 29 MARMI SCALA 10 MARMURY JACEK ŁATA 49 MAXIEM 84 MC DIAM 55, 87 MONOLIT 89, INSERT OPAL 18 PIASMAR 105 PILLA 23 PROMASZ 65 R.E.D. GRANITI POLAND 58 RODLEW 103 ROGALA 1 SJENITEX 2
Italy: Marco Selmo SkiVak Press „Nowy Kamieniarz” Magazine Italian Advertising Representative tel. +39 045 6888510 mob. +39 335 5786001
SKALIMEX-GRANTIN 68 STRASSACKER 85 TARGI INTERKAMIEŃ KIELCE 104 TARGI MARBLE IZMIR 97 TARGI STONE FAIR BRASIL VITORIA 93 TARGI STONE FAIR XIAMEN 95 TARGI STONETECH CHINA SZANGHAJ 98 TEPARK 105 TERZAGO MACCHINE 73 TGR 71 TOPAZ 105 VETRO 37 WAR-MECHAN 50 WARSOB 102 WEHA POLSKA 14, 15 WIDUTO 52, 53
www.RynekKamienia.pl
SPIS TREŚCI
PODSUMUJMY 2011 Z KRAJU
Wydarzenia Czas na wzmożoną pracę Targi Kamień-Stone Powód do dumy Konsumpcja rośnie, import maleje Na Skale
ZE ŚWIATA
Wydarzenia Kamieniarska enigma – Iran
FOT. J. KUCZMA
KAMIENIARSTWO
Kamień-Stone
Czas na wzmożoną pracę
s. 26
Czy targi można zaliczyć do udanych? Impreza nie spełniła oczekiwań branży. Krótka historia targów w Poznaniu i ich dynamiczny rozwój dawały nadzieję na stworzenie imprezy o sporym znaczeniu nie tylko dla rynku polskiego. Ale rozwój targów został zahamowany.
FOT. P. DANIEL
ZDJĘCIE NA OKŁADCE: D. WAWRZYNKIEWICZ
Kamieniarska enigma
www.RynekKamienia.pl
s. 40
Obecnie w Iranie jest około 900 czynnych kamieniołomów i blisko 5 tys. zakładów i warsztatów obróbczych. Mówi się, że 85 proc. rodzimej produkcji jest wykorzystywane w kraju. Iran jest podzielony na 30 prowincji i właściwie każda z nich ma własne, komercyjne zasoby kamienia dekoracyjnego.
Nagrobek z polisą Bezpieczeństwo gwarancją interesu Słownik geologiczny: facja - fałdowanie Granity strzegomskie Baza kamienia – Giallo Duna Piastowscy kamieniarze z Brzeźna Zachować historię – Furmanek
ARCHITEKTURA
Rynek budowlany Nowości ze świata design Luce e materia Stworzyć swój Bazalt Zegarmistrz światła
TECHNOLOGIE
Wydarzenia Niezbędnik użytkownika centrum CNC Komputerowe projektowanie nagrobków
FELIETONY
Made for Poland? Wiedźmy, wampiry i wilkołaki
16 20 26 31 32 36 38 40 48 51 54 56 59 60 66 70 74 76 78 80 84 86 94 99 100
13
NK 58 (1/2012)
PODSUMUJMY 2011
Kamieniołomy wracają do życia
Zakrzówek w Krakowie, Glinka koło Ujsoł, Szadowa Góra w Jaworznie – to tylko niektóre z dawnych kopalni kamienia, które stały się obiektem zainteresowania instytucji publicznych i samorządowych, organizacji pozarządowych czy prywatnych przedsiębiorstw. Wszystkie łączy jedno – do niedawna zaniedbane, stały się atrakcyjnym miejscem różnego rodzaju inwestycji. W Glince rozpoczyna się właśnie budowa parku linowego i wodnego, który ma się stać atrakcją turystyczną Żywiecczyzny.
Także dzięki kamieniarzom Trochę inaczej wyglądać ma przyszłość strzegomskiego kamieniołomu Bazalt. W październiku rozstrzygnięto konkurs dla studentów na opracowanie koncepcji zagospodarowania terenu kamieniołomu. Konkurs ogłosiła Fundacja Bazalt, założona przez właściciela terenu, firmę Granex ze Strzegomia. W zamyśle fundacji dawne wyrobisko ma się stać miejscem spotkań mieszkańców miasta, pełnić funkcje edukacyjne i być areną imprez związanych z bogactwem miasta – kamieniem.
Kursy walut psują bilans na koniec roku FOT. ZAP
Rząd rykoszetem uderza w branżę Od 1 marca 2011 r. obowiązuje nowa, mniejsza stawka zasiłku pogrzebowego. Z poziomu 6400 złotych, jednego z najwyższych w Europie, spadła do 4000 zł. Rząd, tłumacząc obniżkę zasiłku, wskazywał na konieczności cięć budżetowych i niższe w rzeczywistości koszty pochówku. Z tej kwoty część uboższych rodzin kupowała także pomniki nagrobne. Kamieniarze byli więc zmuszeni do obniżenia cen lub zaoferowania tańszych produktów, rodem z Chin lub Indii.
16
NK 58 (1/2012)
Na początku 2011 r. za jedno euro płaciliśmy 3,96 zł a za dolara – 2,98 zł. Przez dużą część roku cena euro była stabilna i wahała się w granicach 4 zł. W przypadku dolara sytuacja była lepsza i jeszcze w maju płacono za niego około 2,75 zł. Niestety, w sierpniu, w obliczu złych informacji napływających przede wszystkim z południa Europy, kurs złotówki zaczął dramatycznie spadać. W połowie grudnia za jedno euro płaciliśmy 4,50 zł, a za dolara – 3,40 zł. Druga część sezonu kamieniarskiego, znacząco lepsza niż pierwsza, stała więc pod znakiem rosnących kosztów importu.
www.RynekKamienia.pl
RYS. FUNDACJA BAZALT
FOT. ARCHIWUM
POLSKA
PODSUMUJMY 2011
FOT. J. KUCZMA
POLSKA
Na styczniowych targach Budma, w jednym z najważniejszych pawilonów Międzynarodowych Targów Poznańskich, liczna grupa firm kamieniarskich – co rzadkie w branży – miała wspólne stoisko pod patronatem Związku Pracodawców Branży Kamieniarskiej, które cieszyło się dobrą frekwencją zwiedzających. Sezon 2011 zapowiadał się wyjątkowo atrakcyjnie. Również wiosenne targi w Kielcach, wsparte odbywającym się w tym samym czasie i miejscu zjazdem ZPBK, mogły napawać optymizmem. Połowa sezonu stała pod znakiem wzmożonych zamówień, szczególnie na prace budowlane.
Zdjęcia warszawskiego domu towarowego Wolf Bracka zauważyć można było nawet na targach w dalekiej brazylijskiej Vitorii. Firma je prezentująca miała czym się pochwalić – na jego elewację trafiło ponad 5 tys. mkw. czarnego granitu Matrix. Budynek zaprojektowany przez cenionego architekta, śp. Stefana Kuryłowicza, stanął w samym centrum Warszawy, na skrzyżowaniu Alei Jerozolimskich i Brackiej. Formą nawiązuje do stojącego po drugiej stronie alei domu handlowego Smyk. Dla jednych Wolf Bracka stał się synonimem wysmakowanej architektury, inni nazywają go po prostu „trumną”.
FOT. ARCHIWUM MTP
Budma i Kielce dają nadzieję Po jesiennych targach pozostaje niedosyt Niestety wczesną jesienią po raz kolejny pojawił się „kryzys”. Euro i dolar poszybowały w górę, a wśród wystawców jesiennych targów Kamień-Stone w Poznaniu pojawiło się zwątpienie. Spadek powierzchni wystawienniczej sięgnął 20 proc., a zwiedzających ubyło 17 proc. Koniec roku stał pod znakiem złorzeczeń i ogólnego pesymizmu. W sukurs branży przyszła nieoczekiwanie pogoda, jeszcze w połowie stycznia aura pozwalała wykonywać prace montażowe na zewnątrz.
FOT. ARCHIWUM MTP
Kamienny gmach wzbudza kontrowersje
FOT. ARCHIWUM
„Nowy Kamieniarz” robi swoje
www.RynekKamienia.pl
Zdecydowanie lepsze wrażenie robiły na publiczności prototypy zaprezentowane na premierowej wystawie II edycji konkursu „Projektowanie w kamieniu” na poznańskich targach. Lekkość białego marmuru, piękno i szlachetność uzupełniających go kamieni i innych materiałów oraz atrakcyjność wzorów – tym charakteryzowały się oba projekty Jarosława Koska, zrealizowane przez firmy Rogala i BW Wiśniewscy. Dla „Nowego Kamieniarza” był to też rok ważnych zmian. Przenieśliśmy się do nowej siedziby w centrum Poznania, a nowym redaktorem naczelnym czasopisma został Dariusz Wawrzynkiewicz.
17
NK 58 (1/2012)
PODSUMUJMY 2011
Marmomacc trzyma poziom 1500 wystawców na blisko 75 tys. mkw. powierzchni wystawienniczej – Marmomacc, pomimo kryzysu, wciąż jest najważniejszą imprezą w branży kamieniarskiej na świecie. I choć statystyki są pudrowane (w 2011 roku ubyło około 30 firm, o 1800 mkw. zmniejszyła się też powierzchnia wystawiennicza), to zarówno wystawcy, jak i zwiedzający raczej nie narzekają. Szczególnie że podczas ostatniej edycji frekwencja była oceniana jako dobra.
Targi Stonetech w Pekinie, do którego powróciły po trzech latach, nie zachwyciły. Ta sama impreza, gdy odbywała się w Szanghaju (tu także odbędą się targi w 2012 r.), oceniana była co najmniej dobrze. Ale to jeszcze nie powód do niepokoju dla chińskiej branży kamieniarskiej. Jej najważniejsza impreza – Stone Fair Xiamen – rośnie z roku na rok. W 2011 r. wystawa zajęła 105 tys. mkw. i zwiedziło ją 120 500 gości.
W Norymberdze – pustka
FOT. D. WAWRZYNKIEWICZ
FOT. ARCHIWUM MARMOMACC
Chińczycy starają się być lepsi
FOT. D. MŁYNARCZYK
ŚWIAT
FOT. ARCHIWUM STONE+TEC
Drugie największe targi kamieniarskie w Europie wyraźnie przeżywają kryzys. Impreza ściągająca klika lat temu ponad 1000 firm i 50 tys. zwiedzających, w ubiegłym roku przyciągnęła 700 wystawców i zaledwie 26 tys. gości. Nadal jest to jednak jedna z najważniejszych imprez dla polskich kamieniarzy. W 2011 r. wystawiło się na niej 11 firm, niewiele mniej niż na poznańskiej Budmie. Kolejna edycja odbędzie się w 2013 roku.
Niemcy nagradzali architekturę
Nagród architektonicznych nie zabrakło oczywiście również w Weronie, gdzie są one przyznawane co drugą edycję. Włosi stawiają jednak przede wszystkim na rozwój zastosowania kamienia, czego wyrazem jest zamiłowanie do kamiennego designu. Oprócz projektu Marmomacc meets Design kamień jest obecny także na tak prestiżowych imprezach wnętrzarskich, jak Furio Salone czy Salone de Mobile w Mediolanie, zwane nie bez kozery targami designu.
FOT. ARCHIWUM MARMOMACC
Tradycją niemieckiej imprezy jest nagradzanie najlepszych realizacji architektonicznych i renowacji z użyciem kamienia naturalnego. W roku 2011 konkurs German Natural Stone Award miał po raz pierwszy charakter ogólnoeuropejski. Co jednak wyróżnia targi w Norymberdze, to nagroda im. Petera Parlera na najlepszą renowację, która jest wyrazem dbałości o dziedzictwo i jakość prac kamieniarskich.
Włosi promowali kamieniarski design
Najważniejsze wydarzenia 2011 r. wybrali Agnieszka Chmielińska, Szymon Paź i Dariusz Wawrzynkiewicz.
18
NK 58 (1/2012)
www.RynekKamienia.pl
PODSUMUJMY 2011 OPINIE
Sezon 2011 podsumowują branżyści Ryszard Więcławek Piasmar, Długopole, woj. dolnośląskie naszego punktu widzenia rok był bardzo dobry, dużo lepszy od 2010. Realizowaliśmy kilka dużych zleceń za granicą i w kraju, m.in. na Wawelu. Sporo było również zleceń małych, na prywatne inwestycje. Dodatkowo udało się wymienić trochę sprzętu i przeprowadzić remonty. Do najważniejszych zmian w 2011 r. należał stały wzrost cen paliw. To znacznie pogorszyło rentowność rm. Tylko dzięki zwiększonej pracy i inwestycjom zmniejszającym awaryjność sprzętu udało się osiągnąć dobre wyniki. W nowy rok wchodzimy z otwartymi zleceniami i robotami w trakcie realizacji. To duży plus, ale sytuacja ekonomiczna jest niestabilna, trudno powiedzieć, jak będzie w przyszłości. Wielu inwestorów może wstrzymywać inwestycje, czekając na wyjaśnienie się sytuacji. z
Z
Leon Czerwiński Murkam, Kawle Dolne, woj. pomorskie la mnie to był kiepski rok. Zaczął się źle. Rozpoczęliśmy wtedy kilka większych robót, umowy było podpisane, ale nie było przygotowanego frontu robót, więc wszystko przeciągnęło się aż do jesieni, więc na zmianie kursów odnieśliśmy stratę. Najgorsze były wspomniane już problemy z kursem euro i oczywiście ceny paliw. To, pomimo sporej liczby zleceń, spowodowało duży spadek rentowności. Myślę, że dla usług rzemieślniczych 2012 rok nie będzie zły. Będzie pewnie sporo zleceń przed Euro 2012. Gorzej, że trudno przewidzieć, jaki będzie kurs walut. Osobiście znacznie częściej teraz modykuję cenniki, bacznie obserwując tabele kursów. z
D
Wiesław Sendal Przerób Kamienia Budowlanego, Biała, woj. wielkopolskie ok 2011 był drugim z rzędu, w którym spadła rentowność produkcji, a kamieniarze poszukiwali przede wszystkim tańszych produktów. Z tego powodu można powiedzieć, że był to rok słaby. Coraz większe grono rm podejmuje decyzje zakupowe ze względu na cenę, a nie jakość materiału, dlatego nie jesteśmy w stanie konkurować z produktami z Chin czy Indii. Również wśród klientów zajmujących się kamieniarstwem budowlanym widać zmniejszenie popytu. Perspektywy na ten rok wyglądają źle, ale nie może być inaczej, skoro rozpoczyna się on przede wszystkim podwyżkami – składki rentowej, cen paliw, energii itd. To wszystko wpływa na rentowność produkcji. Sytuacja może się ustabilizować, gdy przestaną rosnąć ceny. Wierzę, że wtedy Polacy sobie poradzą. z
R
www.RynekKamienia.pl
Zbigniew Kosiorowski K&K Automatic Machines, Cmolas, woj. podkarpackie ok 2011 był rokiem bardzo dobrym dla naszej rmy – mieliśmy dużo zamówień i dużo pracy. Wspieraliśmy się reklamą w prasie branżowej i targami, co z pewnością wpłynęło na liczbę sprzedanych przez nas maszyn. Drugie półrocze roku było nawet lepsze od pierwszego. Z naszej perspektywy na rynku nie zaszły większe zmiany. Kamieniarze, choć narzekają na kryzys, nie przestali kupować maszyn. Większość z nich wciąż kupuje, mając zagwarantowane donansowanie ze środków UE. Równie dobrze zapowiada się nadchodzący sezon. Już na początku mamy pełne ręce pracy. z
R
Piotr Krzych Ocean Stone, Lubartów, woj. lubelskie la nas rok 2011 był pozytywny. Pomimo powszechnego przewidywania kryzysu udało się osiągnąć wynik podobny do 2010 roku. Początek nie był najlepszy, bo wiosna przyszła dość późno, ale za to na koniec sezonu pogoda dopisała. Druga nasza rma, Trykacz, zamknęła rok jeszcze lepiej, poprawiając wyniki z 2010 r. Zmniejszyła się niestety rentowność ze względu na wzrosty cen paliwa. Trzeba było znaleźć metody na zniwelowanie tych strat. W czwartym kwartale rozpoczęły się problemy z rosnącymi kursami walut. Jak będzie w tym roku, trudno ocenić. Niestabilność kursów walut jest tak duża, że nie wiadomo, jakie podejmować decyzje. A przecież nadal nie jest uregulowana sprawa długów Grecji i innych krajów. Z kursami może być jeszcze sporo zamieszania. z
D
Andrzej Suwik Diamant-As, Poznań ok 2011 nie był rokiem dobrym. Sprzedaliśmy kilka maszyn, co było dla nas niewątpliwym sukcesem, jednak sytuacja na rynku narzędzi była zdecydowanie gorsza. Nie chodzi tu o sam poziom sprzedaży, ale przede wszystkim płynność nansową. Podobnie jest zresztą też w innych segmentach branży budowlanej. Cały czas mamy do czynienia z wysokim popytem na maszyny – kamieniarze chcą oferować swoim klientom produkt najwyższej jakości, stąd wymiana parku na nowy. Jednak duży poziom podaży importowanych elementów gotowych znacząco i negatywnie wpływa na wielkość przerobu kamienia w Polsce. Rok 2012 nie zapowiada się optymistycznie. Wysoki kurs euro powoduje, że importerom trudniej jest sprzedać oferowane produkty. Część rozmów handlowych została zawieszona. Aby utrzymać poziom z 2011 roku, zapewne wprowadzimy zmiany w polityce sprzedaży. z
R
19
NK 58 (1/2012)
Z KRAJU WYDARZENIA
30-tonowy głaz w miejscu parkingu
a komplikującą prace niespodziankę natknęli się robotnicy budujący dwupoziomowy parking w Warszawie. Głaz (11 metrów obwodu, ok. 20-30 ton wagi) znajdował się na podwórzu kamienic przy ulicy Próżnej 7 i 9. Aby go wydobyć, należałoby wykorzystać 110-tonowy dźwig. Ze względu na charakter okolicznej zabudowy, po konsultacji z naukowcami z Muzeum Ziemi PAN, podjęto decyzję o podzieleniu znaleziska. Gdy na miejsce dotarli naukowcy z Państwowego Instytutu Geologicznego, głaz był już podzielony. Mimo to jego przedstawiciele poprosili o udostępnienie (właścicielem głazu jest miasto Warszawa) fragmentów Muzeum Geologicznemu PIG. 19 grudnia do lapidarium PIG przy ulicy Rakowieckiej przewieziono jeden większy, trzytonowy fragment oraz kilka mniejszych, w których odsłania się ciekawa żyła pegmatytowa. Jak ustalili naukowcy, głaz jest ze średniokrystalicznym, szarym granitem Uppsala. (ZAP) z
FOT. ARCHIWUM UNI-BUD (3)
N
Kamieniarski jubileusz z rugby w tle
W
połowie grudnia rma Uni-Bud Marmury z Gdyni uroczyście obchodziła jubileusz 20 lat istnienia. Impreza połączona była z galą z okazji 10. urodzin sekcji rugby kobiet klubu Arka Gdynia. Oba wydarzenia połączyła osoba Marka Maciejewskiego, właściciela rmy Uni-Bud Marmury oraz sponsora i wiernego kibica kobiecej sekcji rugby. Uroczysta kolacja z tej okazji odbyła się w restauracji „Rodizio el Toro” w Gdyni, gdzie spotkali się goście rmy, obecne i byłe zawodniczki, trenerzy oraz przyjaciele sekcji. Firma Uni-Bud Marmury istnieje na rynku od 1991 r. Specjalizuje się w obróbce i montażu kamienia. Od czasu powstania zamontowała około stu tysięcy metrów kwadratowych kamienia. (ACH) z
Nowe maszyny w Bolesławcu
F
MON chce projektu nagrobka
T
ak jak w amerykańskiej armii, polegli na misjach polscy żołnierze będą mieli ujednolicone grobowce. Pomysłodawcą jest gen. Waldemar Skrzypczak, doradca ministra obrony narodowej. Szacuje się, że sam nagrobek kosztował będzie od 4 do 8 tys. zł. Projekt powstał w wojskowym Centrum Edukacji Obywatelskiej. Ministerstwo na razie nie chce pokazać projektu, ponieważ nie zatwierdził go jeszcze szef MON oraz Sztab Generalny. Jak ujawnia „Gazeta Wyborcza”, na płycie nagrobnej umieszczony będzie symbol religijny, orzeł rodzaju sił zbrojnych, stopień, imię i nazwisko żołnierza, jego data urodzenia i śmierci oraz epitaum „Cześć jego pamięci”. Płyta
20
NK 58 (1/2012)
Nowa hurtownia kamienia w Wielkopolsce
FOT. ARCHIWUM SETKOWICZ
irma Kamieniarz T. Modliński zakupiła na targach Kamień-Stone w Poznaniu dwie maszyny rmy Intermac. Pierwsza z nich to centrum obróbcze ze sterowaniem numerycznym Master. Druga to maszyna do cięcia wodą Primus 322. Obie zakupione maszyny już są montowane w zakładzie rmy w Bolesławcu. (WAW) z
C
entrum Kamienia Setkowicz znajduje się w Lednogórze, przy trasie Poznań-Gniezno. Firma zajmuje się importem oraz sprzedażą materiałów kamiennych z całego świata. Hurtownia funkcjonuje na rynku od kilku miesięcy, jednak z nazwiskiem Setkowicz związana jest wielopokoleniowa tradycja kamieniarska. Hurtownia oferuje płyty w różnych grubościach, płytki oraz kostkę formatowaną. Obecnie na stanie znajduje się kamień w ok. 40 kolorach. Kamieniarze mogą się tam zaopatrzyć również w chemię do pielęgnacji i konserwacji kamienia rmy Lantania, kleje i zaprawy oraz piły i narzędzia włoskiej rmy Diatre. Na terenie rmy znajduje się także nowy punkt hurtowej sprzedaży nagrobków sygnowanych przez Jana Hybiaka z Kamienia Pomorskiego. z
www.RynekKamienia.pl
Z KRAJU WYDARZENIA
Kamienne mozaiki dla WOŚP
T
wórcy ze Stowarzyszenia Polskich Artystów Mozaiki (SPartM) kolejny raz wsparli akcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kamienne obrazy, których autorami są Lubosz Karwat, Wanda Rodowicz i Ewa Saczka, można było licytować za pośrednictwem portalu Allegro. Każdy artysta wykonał mozaiki w niepowtarzalnym, własnym stylu i ulubionym materiale. Autorem „Tańczących” jest Lubosz Karwat z Pracowni Rzemiosł Artystycznych Karwat – Mozaika. Tło obrazu wykonano z czarnego bazaltu, delikatne postacie są natomiast marmurowe (Bianco Carrara i Rosso Verona). Obraz wykończono efektem tzw. mokrego kamienia. Oprawiony w lakierowaną, świerkową ramę jest gotowy do powieszenia. Darczyńcą i autorką „Kokietki” jest Ewa Saczka. Tło portretu wykonano z ceramiki w kolorze stonowanej żółci. Postać, jej sukienka i piękne rękawiczki wykonane są z marmuru. Obrazek wykończony jest marmurową, mozaikową ramką. Autorką mozaikowego stolika jest Wanda Rodowicz. Blat stolika wykonany jest z połączenia glazury i ceramiki, noga jest drewniana, z metalowymi elementami. Całość jest gotowa do postawienia w ogrodzie wśród kwiatów lub wewnątrz mieszkania, gdzie będzie pełnić funkcję nie tylko użytkową, lecz przede wszystkim dekoracyjną. (ACH) z
PIG wspiera WOŚP
R
ównież Państwowy Instytut Geologiczny dołączył do akcji organizowanej przez Jerzego Owsiaka. Na aukcję wystawiono reprint dzieła ks. Krzysztofa Kluka „Rzeczy kopalnych osobliwie zdatnieyszych szukanie, poznanie i zażycie” – wierną kopię dwutomowego dzieła wydanego w Warszawie w latach 1797 (tom I) i 1802 (tom II). Reprint w nakładzie 400 egzemplarzy wydano w 2009 roku z okazji 90-lecia PIG. Oryginał znajdujący się w zbiorach Biblioteki Geologicznej skopiowano metodą fotooffsetową. Dwa tomy w wymiarach 18,5 x 11,5 cm, w sztywnej oprawie introligatorskiej ze złoceniami, umieszczone są w zafoliowanej kasetce. Tom I zawiera 342 strony, tom II – 354. (ACH) z
22
NK 58 (1/2012)
Barbórkowe spotkania skalników Przypadająca 4 grudnia Barbórka umownie kończy okres organizowania tradycyjnych ceremoniałów górniczych – karczem piwnych.
S
potkania te, zwane również zebraniami, podlegają pewnym regułom. Karczma ocjalnie rozpoczyna się odśpiewaniem hymnu górniczego. Podczas biesiady śpiewane są pieśni i piosenki górnicze, opowiada się dowcipy, zasłużonych nagradza się szpadami górniczymi. Przebieg zebrania zależy od pomysłowości i poczucia humoru organizatorów oraz specyki konkretnych kopalń. Zazwyczaj uczestnicy dzielą się na tzw. tablice lewą i prawą – dwa stoły, przy których osobno zasiadają starsi (stare strzechy) i młodsi (młode strzechy). Obie tablice rywalizują ze sobą, zbierając punkty, a władzę nad tablicami sprawują tzw. kontrapunkci powoływani przez Wysokie Prezydium w sprawach piwnych i nie tylko piwnych nieomylne. W Strzegomiu, granitowym zagłębiu Polski, tradycję organizowania karczem piwnych kilka lat temu przywróciło Stowarzyszenie Kierowników Ruchu Zakładów Górniczych. (ACH) z
Park linowy w kamieniołomie
FOT. ARCHIWUM UG UJSOŁY (2)
ma być zaokrąglona u góry, a nagrobek wykonany z piaskowca lub marmuru. z
Prawie 6 mln zł będą kosztowały inwestycje, które uatrakcyjnią dawny kamieniołom w Glince. Gmina Ujsoły podpisała umowę z wykonawcą prac.
N
a turystyczny hit Żywiecczyzny wyrasta kamieniołom piaskowca w Glince w gminie Ujsoły. Już teraz funkcjonuje tam jeden z najdłuższych w Polsce zjazd linowy i ścianka wspinaczkowa na skałkach. A pojawi się jeszcze kąpielisko, które zostanie wkomponowane w wyrobisko, piaszczysta plaża, kolejne parki linowe, plac zabaw, stanowisko edukacyjne, w którym turyści poznają budowę geologiczną terenu, ścianki wspinaczkowe, boiska do gry w bule i ścieżka zdrowia z przyrządami do ćwiczeń. Na koronie kamieniołomu stanie wieża widokowa. Gmina podpisała właśnie umowę z rmą Techbud z Opola, która wykona projekt budowlany i zrealizuje inwestycje. Całość będzie gotowa do listopada 2013 roku. (ACH) z
www.RynekKamienia.pl
www.ilsegno.it
Ekskluzywna jakość, ceniona na całym świecie od 1935 roku
precyzyjne szczotkowanie mosiądzu przed nałożeniem lakieru zapewnia wyjątkowy połysk i dokładność wykonania odlewów 4 warstwy lakierów bezbarwnych stosowanych przez najbardziej prestiżowych producentów samochodów gwarantują wyjątkową odporność na korozję wysokiej jakości mosiądz z dodat-kiem aluminium, manganu, antymonu oraz innych pierwiastków w odpowiednich proporcjach, dodat-kowo chroni odlewy przed korozją oraz pozwala uzyskać niespotykaną dotąd w branży kolorystykę standaryzacja odlewów zapewnia zawsze jednakową barwę poszcze-gólnych liter i innych wyrobów szybki termin realizacji zamówień
Obsługa klientów w Polsce: PILLA POLSKA SP. Z O.O. ul. Cmentarna 1 96-200 Rawa Mazowiecka tel./fax 046 814 30 23 pillapolska@pilla.com
Próbki wyrobów przebadane w laboratorium Polskiej Akademii Nauk. Wyniki badania dostępne na polskiej stronie www.pilla.com
www.pilla.com Odwiedź nas na nowej stronie
PILLA s.r.l. - Carrè (Vi) Italy - Tel. 0039.0445.890200 - Fax 0039.0445.891988 - info@pilla.com
Z KRAJU WYDARZENIA
Novol laureatem Pereł Polskiej Gospodarki
roducent chemii po raz drugi znalazł się w gronie przedsiębiorstw wyróżnionych nagrodą Perły Polskiej Gospodarki. Nagrodę przyznano w kategorii Perły Duże, do której pretendują rmy o przychodach rocznych z całokształtu działalności gospodarczej od 100 mln zł do 1 mld zł. Ranking najbardziej efektywnych polskich przedsiębiorstw opracowywano w Instytucie Nauk Ekonomicznych Polskiej Akademii Nauk. Ostre kryteria ekonomiczne spełniło 197 rm z ponad dwóch tysięcy badanych przedsiębiorstw. Każda z nich otrzymała certykat i może używać znaku Perła Polskiej Gospodarki. Wśród wskaźników ekonomicznych badanych przez Instytut znalazły się: dynamika przychodów, rentowność sprzedaży, zadłużenie, stopa zwrotu brutto w aktywach, stopa zwrotu netto na kapitale własnym, wydajność pracy. (ACH) z
Salon Kamienia na kieleckich targach Dom
S
alon Kamienia to nowe wcielenie znanych wiosennych targów Interkamień. Odbędzie się on 20-22 kwietnia 2012 r., równolegle z przyciągającymi rzesze klientów targami Dom oraz targami Ogród i Ty. W ubiegłorocznej edycji imprez uczestniczyło 320 wystawców, odwiedziło je ponad 19 tys. zwiedzających. (ACH) z
Premierowa edycja Expo Kruszywa
P
ierwsze w Polsce Targi Kruszyw Naturalnych i Wtórnych Expo Kruszywa odbyły się od 23 do 25 listopada w sosnowieckim ośrodku targowym – Expo Silesia. Impreza skierowana jest do rm zajmujących się produkcją, dystrybucją i przetwarzaniem kruszyw, kopalń odkrywkowych i podziemnych, dystrybutorów i producentów maszyn do wydobywania kopalin i produkcji kruszyw, rm wykorzystujących ten surowiec do nawierzchni i podłoża dróg, mostów i wiaduktów, przedsiębiorstw wykonujących usługi w zakresie wiercenia, strzelania, załadunku, inwestorów i wykonawców z branży budowlanej i drogowej, a także pracowników wytwórni produkujących mieszanki mineralno-asfaltowe, betony towarowe i prefabrykaty betonowe oraz rm transportowych. (ACH) z
24
NK 58 (1/2012)
FOT. ARCHIWUM PIRAMIDA
P
Bombka z rekordem Kamienna bombka gigant, która w połowie grudnia stanęła w świdnickim Rynku, powalczy o miejsce w „Księdze rekordów Guinnessa”.
C
ała konstrukcja waży ponad 14 ton. Jest wysoka na blisko 3 metry. Wykonano ją ze średnioziarnistego granitu strzegomskiego według projektu Ewy Solimy. – Chciałam pokazać, że do tej pory kojarzący się z szarością granit może wyglądać zupełnie inaczej. Może być wielobarwny, kolorowy, połączony z metaloplastyką. Nasza bombka zawiera życzenia w kilku językach, ale też kamienie półszlachetne z różnych stron świata. Wykończona została elementami z metalu. Różnorodność składników dodaje jej kunsztu – mówi artystka. Gigantyczna bombka została wykuta z dwudziestopięciotonowego bloku kamiennego pochodzącego z kamieniołomu w Kostrzy pod Strzegomiem, należącego do rmy Piramida. Ręczna obróbka kamiennej bryły, nadająca jej kulisty kształt, trwała dwa miesiące. Malowanie kamiennej powierzchni bombki (blisko 12 mkw.) oraz jej metalowych elementów zajęło kolejny miesiąc. Kamień pomalowała Ewa Solima, malowaniem metaloplastyki zajęli się lakiernicy z salonu Volkswagena Jodko-Schiewe w Świdnicy. Bombka od 14 grudnia stoi na świdnickim Rynku i zostanie tam do końca stycznia. Ten nietypowy prezent dla mieszkańców ufundował Bogusław Solima. To nie pierwsze kamienne dzieło powstałe z inicjatywy właściciela rmy Piramida. W 2009 roku podczas świąt wielkanocnych w tym samym miejscu stanęła dwumetrowej wysokości granitowa pisanka Ewa Solima to malarka, rzeźbiarka, projektantka ekstrawaganckich butów i torebek. Jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. (ACH) z
Szczęśliwy piątek 13
T
aką datę wybrała rma Euro-Granit Adamus na uroczyste losowanie nagród dla swoich klientów, w tym wyjazdu do Egiptu. Jak powiedział nam Grzegorz Adamus, chciał w ten sposób docenić klientów. Pokazać im, że to dzięki dokonywanym przez nich zakupom rma EGA może istnieć i rozwijać się. Na losowaniu zjawiło się wiele osób, dla których rma przygotowała poczęstunek. Losowanie, chociaż potraktowane przez wszystkich z humorem, wzbudziło sporo emocji. Pewnie też dlatego, że to był pierwszy dzień, kiedy na Opolszczyźnie można było poczuć zimę i perspektywa wycieczki do ciepłego Egiptu stała się nagle bardzo kusząca. Szczęście dopisało Janowi Ziętkowi z Polic. Rozlosowano również nagrody pocieszenia. (WAW) z
www.RynekKamienia.pl
Z KRAJU TARGI
T
radycyjnie nałowym wydarzeniem ubiegłego roku było spotkanie branży na targach Kamień-Stone w Poznaniu. Nie jest łatwo oceniać imprezy targowe, niezależnie od tego, czy odbywają się one w Poznaniu, Weronie, czy w Xiamen. Ktoś może zapytać dlaczego. Przecież są obiektywne dane: liczby wystawców, zwiedzających, powierzchni wystawienniczej itd. To prawda, ale mamy „kryzys” i nie jest istotne, czy jest on dla kamieniarstwa polskiego realny, czy medialny. Samo hasło wywołuje określone zachowania rm, ich właścicieli czy szefów. Poza tym targi w Poznaniu to impreza międzynarodowa i ich siła zależy także od wystawców z zagranicy. W przypadku rm z Hiszpanii, Portugalii czy Grecji trudno oczekiwać, by w czasie zaciskania pasa znalazły środki na ekspozycję w Polsce. Co wynika ze statystyki Analizując suche dane i porównując je z poprzednią edycją Kamień-Stone, możemy stwierdzić, że liczba wystawców spadła z 330 do 310, czyli o ok. 7 proc. Reprezentowanych krajów w 2010 r. było 20, a w 2011 r. – 17 (spadek o 15 proc.). Nie tylko zmniejszyła się liczba wystawców, ale również zajmowana przez nich powierzchnia – z 25 tys. mkw. w 2010 do 20 tys. (spadek o 20 proc.). Podobnie wyglądają statystyki wśród zwiedzających targi: w 2010 r. było ich 7500, rok później – 6200 (spadek o 17 proc.). (Wszystkie dane pochodzą od organizatorów targów). Jak widać ze statystyk, część wystawców zrezygnowała z udziału w targach, a ci, którzy się pojawili, redukowali koszty, zmniejszając powierzchnię stoisk. W rezultacie wszyscy zauważyli, że targi (niestety) zmalały. Od wielu
Czas na wzmożoną pracę Targi Kamień-Stone 2011
osób usłyszałem gorzkie słowa pod adresem organizatorów; oczywiście mają oni wpływ zarówno na liczbę wystawców, wykupioną powierzchnię, jak i liczbę zwiedzających – to wynik ich pracy. Tyle że pretensji nie należy kierować wyłącznie do Międzynarodowych Targów Poznańskich i Geoservice-Christi. Spore znaczenie mają nasze własne zachowania i działania. To my sami decydujemy, czy wystawimy się, czy przyjedziemy do Poznania. W tym przypadku działa ogólna atmosfera „kryzysu” – po części faktyczna, po części medialna – i niestety nasz stosunek do organizatorów. Jest on efektem działań i zachowań MTP i Geoservice-Christi w stosunku do wystawców w poprzednich latach i w roku poprzedzającym targi. Rozmawiając o wynikach ubiegłego roku, wielu szefów rm stwierdziło, że nie był on gorszy od poprzedniego, ale uzyskanie takich rezultatów kosztowało sporo więcej pracy. Wydaje się, że aby organizatorzy mogli odnotować
26
NK 58 (1/2012)
pozytywne wyniki, muszą działać tak samo. Tylko zwiększenie nakładu pracy pozwala na utrzymanie osiągniętych wcześniej rezultatów (nie mówiąc o rozwoju). MTP i Geoservice-Christi nie odrobiły zadania w zakresie promocji imprezy. Samo zamieszczanie reklam w prasie to za mało. Jeśli od początku istnienia imprezy w Poznaniu wszyscy zauważają niewielką liczbę zwiedzających z rejonu Strzegomia, to aż się prosi zrealizowanie projektów promocyjnych skierowanych właśnie do nich, np. podczas Święta Granitu Strzegomskiego. Sprzedaż stoisk też powinna być prowadzona w sposób aktywny. Tymczasem znam rmy, regularnie wystawiające się na targach, do których nikt ze strony organizatorów nie zadzwonił z ofertą. Interesująco przedstawiają się inne dane podane przez organizatorów. Najwięcej odwiedzających pochodziło z Wielkopolski (20,7 proc.). Z Dolnośląskiego przyjechało zaledwie 9,4 proc., choć ten region w polskim kamieniarstwie ma pozycję dominującą. Na trzecim miejscu znaleźli się
www.RynekKamienia.pl
Z KRAJU TARGI
FOT. ARCHIWUM MTP
zwiedzający z województwa mazowieckiego (9,3 proc.). Jeśli chodzi o działalność prowadzoną przez zwiedzających, dominowali oczywiście kamieniarze (74,4 proc.). Pozostali goście związani byli z wykończeniem i wyposażeniem wnętrz (8,7 proc.) i budownictwem (7,23 proc.), a architekci i projektanci stanowili 3,7 proc. zwiedzających. Tak więc organizatorom wciąż nie udaje się przyciągnąć na tragi większej liczby architektów i projektantów, co jest potrzebne branży jak woda. Bez nich nie ma mowy o pogłębianiu rynku dla kamieniarstwa. Ocena wystawców Postanowiliśmy zapytać wystawców o opinie o targach. Tym razem poprosiliśmy nie tylko o uwagi, ale też o ocenę imprezy w formie punktacji. Nie było to badanie zachowujące metodologię statystyczną, więc nie przytoczę wyników. Tym niemniej mogę na ich podstawie powiedzieć, że najsłabiej oceniono liczbę zwiedzających, a to przecież istota targów. Niewiele lepszą ocenę wystawiono kosztom uczestnictwa. Tymczasem stosunek wyników targów do poniesionych kosztów to podstawowy czynnik brany pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o wystawianiu się. Należy podkreślić, że pytani przez nas wystawcy starali się oceniać obiektywnie i podkreślali, że uwzględniali ogólną sytuację na rynku („kryzys”). Co ciekawe, w zakresie obsługi większość wystawiła organizatorom ocenę dobrą. Jeszcze rok temu wszyscy narzekali na nadmiar dokumentów i dużą biurokrację przy załatwianiu czasem prostych spraw. W naszym przekonaniu nic się nie zmieniło, więc chyba wszyscy przyzwyczaili się do takich problemów.
Jak to tradycyjnie bywa, podczas targów rmy zapraszają swoich klientów i przyjaciół na wieczorne kolacje i bankiety. W tym roku mieliśmy okazję uczestniczyć w dwóch takich spotkaniach. W restauracji na terenie targowym, 10 listopada w godzinach wieczornych, wydała bankiet dla swoich gości rma MQ. Przybyłym serwowano wyśmienite jedzenie, trunki. Zapewniono również część artystyczną. Druga z imprez zorganizowana została przez rmę MC Diam. To była szczególna okazja, rma obchodziła bowiem XX-lecie swojej działalności. Gości zaproszono do bardzo specycznego, luksusowego miejsca w Poznaniu – restauracji Villa Magnolia. Po przywitaniu zaproszono gości do oddzielnej sali, gdzie na prezentacji przedstawiono historię rmy, w której sukces i powodzenie przeplatały się z trudnymi momentami. Prezentacja wzbudziła spore zainteresowanie, gdyż uczestnicy mieli okazję zobaczyć wspomnieniowe zdjęcia sprzed kilkunastu lat. Goście mieli też okazję spróbować bardzo wykwintnej kuchni serwowanej w Magnolii i spędzić czas na wspominaniu starych dobrych czasów.
www.RynekKamienia.pl
FOT. J. KUCZMA
Wieczorne spotkania na Kamień-Stone
27
NK 58 (1/2012)
Z KRAJU TARGI
FOT. ARCHIWUM MTP (4)
Pytaliśmy też o porównanie ostatniej edycji Kamień-Stone z targami we Wrocławiu. W tym przypadku większość odpowiadających twierdziła, że imprez tych nie da się porównać – odbywają się w innej rzeczywistości. Mimo to dawało się odczuć sentyment do Wrocławia, ale chyba bardziej za sprawą klimatu miasta i lepszej sytuacji rynkowej, niż wartości imprezy targowej jako takiej (może z wyjątkiem znacznie większej liczby odwiedzających wrocławskie targi z rejonu Strzegomia). W kilku przypadkach nasi rozmówcy rozważali sens terminu listopadowego. Nie dotyczyło to tylko terminu kolidującego z wolnym od pracy Świętem Niepodległości, ale samego końca sezonu. Kto zamawia kamień czy
28
NK 58 (1/2012)
Nagradzani Nagrody dla wystawców to tradycja każdej imprezy targowej. W debiutującym konkursie „Klaudiusze” jury pod przewodnictwem prezesa Związku Pracodawców Branży Kamieniarskiej Stanisława Sitarza wyróżniło najlepsze produkty prezentowane na targach, a komisja pod przewodnictwem prof. Henryka Mruka z Katedry Strategii Marketingowych Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu nagrodziła najlepsze stoiska. Za najlepszy produkt w kategorii kamień naturalny nagrodę otrzymał Granite Glass, zgłoszony przez włoską rmę Grein Italia. Wyróżniono także Antolini Stone Collection (Antolini Luigi), rustykalną kostkę brukową marmurową produkowaną przez rmę Marmur Sławniowice oraz piaskowiec podmagurski Męcina wydobywany przez rmę Wolimex. Statuetkę Klaudiusz 2011 za najlepszy produkt w kategorii maszyny, urządzenia i narzędzia otrzymał Jet Cutting Center Maxiem 1530 30 HP wyprodukowany przez amerykański Omax Corporation, w Polsce reprezentowany przez rmę Maxiem Waterjets. W tej kategorii wyróżniono także boczkarkę prolową do półwałków rmy Irgradex, piłę jednosuportową typ PW1TK600.3 CNC rmy Promasz oraz urządzenie Copy And Clone – Kopiuj i Klonuj – wyprodukowane przez hiszpańską rmę Agut Group. Statuetka w kategorii najlepsze stoisko powędrowała do rmy Solicel Soc. Centro Industrial Esteios de Lousa Lda z Portugalii. Wśród wyróżnionych rm znalazł się także: Finnstone, Rogala i Diamant-As. Poza nagrodami przyznawanymi przez targi swoje konkursy rozstrzygali również inni. Za najciekawszą realizację z użyciem kamienia naturalnego „Kamień 2011”, w konkursie organizowanym przez redakcję „Świata Kamienia”, nagrodzono: w kategorii rzeźba – pomnik króla Kazimierza Wielkiego dla miasta Kowal autorstwa Tadeusza Biniewicza, w kategorii architektura – Muzeum Chopina w Warszawie (realizacja rmy Pamir), a w kategorii nagrobek – pomnik nagrobny we Włodawie autorstwa Andrzeja Weremczuka. Nagrodą specjalną wyróżniono stupę buddyjską zbudowaną w Grecji przez rmę Piramida. Również nasza redakcja, w konkursie dla młodych projektantów „Projektowanie w kamieniu”, wyróżniła Jarosława Koska z Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi za projekty umywalek O-sink i stolika BeeTable. Wyróżnione prace zostały wykonane w kamieniu przez rmy BW Wiśniewscy i Rogala. Nagrodzono również młodych architektów w konkursie Fundacji Bazalt na koncepcję zagospodarowania terenu dawnego kamieniołomu Bazalt w Strzegomiu. Jury postanowiło nie przyznać głównej nagrody. Dwie nagrody drugiego stopnia trały do zespołów Katarzyny Zych-Głuszyńskiej i Agaty Zych oraz Moniki Koncewicz i Agaty Grzyb. Wyróżniono również dwa zespoły młodych architektów krajobrazu i trzy zespoły interdyscyplinarne.
www.RynekKamienia.pl
HURTOWA SPRZEDAŻ NAGROBKÓW Z CHIN I INDII NAGROBKÓW WŁASNEJ PRODUKCJI PŁYT GRANITOWYCH POLEROWANYCH
Zapraszamy na targi KAMIEŃ- STONE
hala: 5, stoisko: 66
Nagrobki granitowe Chiny: 180 x 80 cm 190 x 90 cm 250 x 120 cm
Brąz Królewski Mountain Pink (srebrzysty)
Ponadto w ofercie płyty:
Szwed, Gneys, Aurora, Balmoral, Baltic Green, Kuru Grey, Szwed Zielony, Lablador Blue, Lablador Emerald, Orion, Tarn, Imperial, Ruby Star, Bohus Red, Olive Green, Verde Bahia, Azul Noche, Cadalso, Angola Blue (Blues in the Night), Vanga, Impala, KGS, Bonacord, Tołkowski, Brąz Królewski, Mountain Pink
Zapewniamy transport MEJA BUGANIUK FIRMA KAMIENIARSKA 57-200 Ząbkowice Śląskie, ul. Cukrownicza 1r tel.: 74 8157 857, 601 463 075, 609 787 847, 609 787 846, fax: 74 8100 354 e-mail: meja.buganiuk@neostrada.pl www.mejabuganiuk.pl
Z KRAJU TARGI
Własnym okiem Co mnie osobiście w poznańskich targach raziło, to brak jasnej, klarownej struktury przestrzennej (z wyjątkiem hali przeznaczonej dla chińskich wystawców). Z tego powodu zwiedzający biegają po halach, poszukując tego, co ich interesuje. Sam szukałem w poznańskich halach nowości zarówno materiałowych, jak i sprzętowych. Niestety bezskutecznie. To wynik ogólnej sytuacji na świecie. Firmy ustawiły się w pozycjach wyczekiwania na rozwój wydarzeń i nie są skłonne do inwestycji. Ani w tworzenie nowych maszyn, ani w pozyskiwanie nowych materiałów. To smutne, gdyż takie podejście wprowadza wszystkich w letarg, z którego trudno się będzie obudzić. Niewątpliwie na targach zabrakło też wielu znaczących rm, zwłaszcza kilku kluczowych rm polskich. To one bardzo często dopingują kamieniarzy do przyjazdu na targi. Ich nieobecność wpływa na zmniejszenie liczby zwiedzających.
”
MTP i Geoservice-Christi nie odrobiły zadania w zakresie promocji imprezy. Samo zamieszczanie reklam w prasie to za mało.
Udane czy nie? Czy targi można zaliczyć do udanych? Impreza nie spełniła oczekiwań branży. Krótka historia targów w Poznaniu i ich dynamiczny rozwój dawały nadzieję na stworzenie imprezy o sporym znaczeniu nie tylko dla rynku polskiego. Ale rozwój targów został zahamowany, niestety nie tylko przez sytuację gospodarczą w Polsce i na świecie. Organizatorom zabrakło również determinacji. Te targi mogą być ważne, ale konieczna jest współpraca organizatorów z rmami branży, do której potrzeba wielu spotkań i rozmów. MTP i Geoservice-Christi na pewno potraą zorganizować targi, ale nasza branża kamieniarska ma swoją specykę, którą ludzie z nią niezwiązani nie do końca rozumieją. Liczyłem, że posiadający świetną bazę, doświadczony organizator targów, jakim jest niewątpliwie MTP, wspólnie ze znającą branżę od wielu lat rmą Geoservice-Christi będą potrali rozwijać targi branży kamieniarskiej. Niestety, ubiegłoroczna edycja pokazała, że tak się nie stało. Mam nadzieję, że organizatorzy przyjrzą się wynikom, wyciągną właściwe wnioski i zabiorą się do pracy. W innym wypadku wkrótce będziemy spotykać się tylko w Weronie. Chociaż lubię słońce i kuchnię Italii, to jednak wolałbym, aby najważniejsze dla polskich kamieniarzy targi odbywały się w naszym kraju. z Darusz Wawrzynkiewicz
30
NK 58 (1/2012)
FOT. D. WAWRZYNKIEWICZ
narzędzia przed niewątpliwie gorszym okresem zimowym?! – pytano.
Caggiati na słodko
Włoski producent galanterii nagrobnej przyzwyczaił nas do organizowania uroczystych bankietów na jesiennych targach kamieniarskich w Polsce. Podczas targów w listopadzie 2011 r. rma postanowiła dodatkowo uczcić polskie Święto Niepodległości. – Od wielu lat wiemy, że jest to w Polsce dzień wolny od pracy. Dlatego zależy nam, by tego dnia móc spotkać się z jak najliczniejszą grupą naszych klientów – mówi Ciro Sorentino, foreign development manager Caggiati. Informację o wydarzeniu rma zamieściła na zaproszeniach, które wysłała do swoich klientów. W godzinach trwania targów 11 listopada przez stoisko rmy przewinąć się miało ponad 1000 klientów. Czekało na nich 500 rogali marcińskich, słodkiego przysmaku rodem z Poznania, pieczonego tradycyjnie na dzień św. Marcina, patrona najważniejszej w mieście ulicy handlowej.
Międzynarodowa firma, jeden z liderów rynku kamienia naturalnego, w związku z dynamicznym rozwojem, poszukuje:
Przedstawiciela Handlowego Opis stanowiska:
- budowanie długofalowych relacji z dotychczasowymi klientami firmy - aktywne pozyskiwanie nowych odbiorców - doradztwo, przygotowywanie ofert i prezentacji, negocjowanie warunków handlowych, uczestniczenie w przetargach
Wymagania:
- co najmniej średnie wykształcenie - minimum 2 letnie doświadczenie na podobnym stanowisku - doskonała znajomość rynku kamienia naturalnego, szczególnie dla branży budowlanej - mile widziana znajomość języka obcego - dynamizm - zorientowanie na wyniki
Oferujemy:
- bardzo atrakcyjne wynagrodzenie (umowa o pracę) - wszystkie niezbędne narzędzia pracy - możliwość awansu w ramach międzynarodowej struktury firmy
Aplikacje (CV ze zdjęciem) prosimy przesyłać na adres info@beltrami.pl Prosimy o dopisanie następującej klauzuli: „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w mojej ofercie pracy dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926, ze zm.)”
www.RynekKamienia.pl
Z KRAJU WYDARZENIA
FOT. J. KUCZMA
W jaki sposób poznać, że stolik do kawy spełnia swą funkcję lepiej niż dobrze? Najłatwiej po tym, że ci, którzy przysiedli przy nim „tylko na minutkę”, nie mogą się od niego oderwać. Doświadczyliśmy tego na listopadowych targach wiele razy. Ale nie potraliśmy nakleić na nim uwagi „Proszę nie siadać”, sami zbyt chętnie to czyniliśmy. Na zdjęciu przy stoliku projektu Jarosława Koska siedzą: Jacek Major, wiceprezes Fundacji Bazalt, Krzysztof Skolak, prezes strzegomskiego Granexu oraz Krzysztof Lesiak i Maciej Brzeski z „Nowego Kamieniarza”.
Powód do dumy Dwie umywalki przyjechały małym samochodem osobowym, a stolik przenieść można było jedną ręką. Kamień nie musi być duży i ciężki, aby zdobić przestrzeń. Udowodniły to prototypy pokazane na wystawie „Projektowanie w kamieniu” na targach Kamień-Stone w Poznaniu, a zrealizowane w polskich zakładach kamieniarskich.
P
rojektowanie w kamieniu to projekt edukacyjny kończący się konkursem, organizowany przez redakcję „Nowego Kamieniarza”. W 2011 r. odbyła się jego druga edycja. Wzięli w niej udział nowi studenci i nowe rmy kamieniarskie. Dla jednych i drugich to spore wyzwanie. Projekty wymagają czasem dopracowania, a nawet doświadczone rmy muszą starać się bardziej, by osiągnąć zamierzony efekt. Czy ten trud jest tego wart? W polskim kamieniarstwie niewiele jest momentów, w których rmy stawiane są na piedestale za innowacyjność swoich produktów. Łatwo pochwalić się zrealizowaną według projektu uznanego architekta realizacją – nowoczesną fasadą, wzorową renowacją – czy wykonanym we współpracy z rzeźbiarzem nagrobkiem. Znacznie trudniej – produktem, po który może sięgnąć Kowalski. Gala nagród „Projektowania
www.RynekKamienia.pl
w kamieniu” jest jedną z nielicznych okazji, by pokazać, że rma wznosi się ponad tradycyjnie rozumiane kamieniarstwo. Podobnie jest w przypadku młodych projektantów. W bardzo licznych konkursach adresowanych do studentów akademii sztuk pięknych czy wydziałów architektury bardzo rzadko mają oni okazję stanąć obok prototypów swoich prac. W ostatniej edycji w ten sposób wyróżnione mogły się poczuć rmy Rogala i BW Wiśniewscy oraz, po raz drugi, młody projektant z Łodzi – Jarosław Kosek. Uroczysta gala konkursu odbyła się 10 listopada i towarzyszyła rozdaniu nagród Klaudiusze i Kamień 2011. Wykonane przez rmę Bogdana i Wojciecha Wiśniewskich umywalki O-sink i stolik BeeTable produkcji rmy Rogala obejrzeć można było przez cały okres trwania targów na stoisku „Nowego Kamieniarza” w hali 5. (ZAP) z
31
NK 58 (1/2012)
Z KRAJU RYNEK
Konsumpcja rośnie, import maleje Rynek kamienia według GUS
N
iestety, pomimo rozbudowanego systemu informacyjnego, dane statystyczne dotyczące rynku kamienia są osiągalne z ogromnym jak na obecne czasy opóźnieniem. W praktyce najnowsze dane obejmują jako ostatni rok 2009. Główny Urząd Statystyczny wymaga od wszystkich przekazywania precyzyjnych informacji (czasem zupełnie absurdalnych) w określonych terminach, po czym zajmuje się nimi blisko dwa lata. W rezultacie otrzymane statystyki są mocno nieświeże. Jeszcze dwa-trzy lata temu można było, analizując dane, przewidywać trendy na rynku i perspektywy zmian, jakie będą zachodzić, ale było to w okresie stabilizacji gospodarki. Obecnie zmienność sytuacji rynkowej jest tak duża, że na podstawie takich danych trudno przewidywać przyszłość. Mimo to wciąż warto spojrzeć w dane GUS. Jak widać w tab. 1, w 2009 roku spadł import, spadł eksport, natomiast wzrosło zużycie kamienia. Jak odczytywać te dane? Po pierwsze na wzrost zużycia prawdopodobnie największy wpływ miał rozwój rynku wewnętrznego w zakresie budownictwa drogowego. Myślę tu o budowach dróg oraz remontach placów i ulic naszych miast i miasteczek. To w 2009 r. doszło do realizacji wielu inwestycji realizowanych przez gminy, donansowywanych ze środków unijnych z programów na lata 2007 – 2013, a rozpoczętych głównie w 2008 r. (w tym kilkuset kilometrów dróg ekspresowych i autostrad). Niekorzystny z punktu widzenia branży był spadek wielkości importu o prawie 20 proc.
32
NK 58 (1/2012)
Do Polski sprowadza się przede wszystkim kamień dekoracyjny wykorzystywany w inwestycjach budowlanych, co oznacza, że rmy kamieniarskie realizujące budowlankę miały w 2009 roku mniej roboty. Znacznie ciekawsze dane dotyczą importu obrobionych elementów kamiennych do Polski. Zawsze kiedy ukazują się nowe dane, z zainteresowaniem analizuję tę tabelę. Dlaczego? Sprawa jest prosta – wszyscy narzekają na
Chiny utrzymują od lat czołową pozycję w eksporcie elementów gotowych i rozwijają swój udział w rynku z 57 proc. w 2005 r. do blisko 66 proc. w 2009 r. Jednak w latach 2007-2009 wielkość bezwzględna importu ustabilizowała się na poziomie zbliżonym do 100 tys. ton. import gotowych produktów, bo wpływa to na wielkość produkcji rm krajowych, zatem zmiany w tym zakresie są bardzo istotne. Jak widać w tab. 2, Chiny utrzymują w tym segmencie od lat czołową pozycję i rozwijają swój udział w rynku elementów granitowych obrobionych z 57 proc. w 2005 r. do blisko 66 proc. w 2009 r. Jednak w latach 2007-2009
www.RynekKamienia.pl
Z KRAJU RYNEK
Tab. 1. Obrót kamieniem budowlanym i drogowym w Polsce (w tys. ton). Rok
2003
2004
2005
2006
2007
2008
2009
Import
529
424
350
402
556
596
456
Eksport
334
288
307
310
224
171
163
Zużycie
2421
2587
3374
3981
3133
3851
3929
Tab. 2. Import budowlanych elementów kamiennych obrobionych z wybranych krajów (w tys. ton) Rok
2005
2006
2007
2008
2009
Import razem
85,5
120,6
210
238,8
187,4
Marmury i inne skały wapienne
29,3
36,1
43,9
43,2
31,8
Włochy
9,3
10,8
13
14,5
8,3
Czechy
7,4
6,7
10,4
7,0
6,1
Turcja
2,9
4,1
5,8
4,9
4,6
Hiszpania
2,7
3,2
3,4
5,4
3,7
Granity
54,3
82,4
151,1
185,3
149,8
Chiny
30,9
51
94,9
116,2
98,7
Hiszpania
2,1
5,5
8,6
10,6
25,1
Szwecja
1
1,5
5,1
3,2
6,0
Włochy
5,8
6,4
7,5
7,8
4,7
Belgia
3,5
4,1
4,7
6,2
2,1
Inne skały
1,9
2,1
15
10,3
5,8
Tab. 3. Import kamiennych elementów nieobrobionych (w tys. ton)
34
NK 58 (1/2012)
Rok
2005
2006
2007
2008
2009
Import razem
261,6
271,6
319,3
308,1
239,8
Granity
255,2
263,2
305,8
293,3
228,9
RPA
106,4
111,7
119,7
108,9
87,0
Indie
27,8
31,5
33,7
43,7
45,3
Finlandia
24,9
18,1
27,3
21,9
22,3
Szwecja
34,7
35,9
33,1
42,6
19,2
Ukraina
21,8
17,3
20,0
17,8
16,1
Hiszpania
11,4
12,4
15,3
13,8
9,8
Brazylia
10,8
11,8
11,2
10,3
9,0
Włochy
2,8
2,1
4,8
6,1
1,8
Niemcy
2,5
4,7
15,6
9,1
5,8
wielkość bezwzględna importu ustabilizowała się na poziomie zbliżonym do 100 tys. ton. W tym samym czasie zaczął rosnąć import z Hiszpanii. To najprawdopodobniej efekt problemów hiszpańskich rm na rynku wewnętrznym – w ramach poszukiwania nowych możliwości ratowania sytuacji obniżyły one ceny i zwiększyły zaangażowanie na rynku polskim, zwłaszcza w 2009 r. Spadek importu elementów kamiennych obrobionych był większy niż w przypadku importu kamienia łącznie i wyniósł 21,4 proc. Najważniejsze dla polskich rm są jednak dane dotyczące importu bloków i płyt. Niestety GUS traktuje je łącznie. W tabeli 3 znajdują się tylko dane dotyczące importu bloków i płyt granitowych, dlatego że ten materiał stanowi 95 proc. wielkości importu. Zastanawiać mogą dane dotyczące importu z Niemiec. Można podejrzewać, że to wynik opisywanego kiedyś w „Nowym Kamieniarzu” procesu odprawiania kontenerów w portach niemieckich ze względu na niższe koszty i prostsze procedury. Ciekawie prezentują się dane dotyczące rosnącego importu z Indii i mniej więcej stała wielkość importu z Brazylii i Finlandii. Mam nadzieję, że nadejdzie dzień, w którym statystyki dotyczące handlu międzynarodowego będą obejmowały podział na nagrobki, płyty, bloki i gotowe elementy budowlane, w zakresie produkcji – na produkcję budowlaną i nagrobkarską, a w przypadku wydobycia na bloki, bryły i kruszywa. Oraz że będą to wreszcie dane za poprzedni rok. Dopiero na takiej podstawie moglibyśmy analizować oraz prognozować trendy i podejmować decyzje. z Dariusz Wawrzynkiewicz
www.RynekKamienia.pl
Z KRAJU KSZTAŁCENIE ZAWODOWE
FOT. W. CHRZĄSZCZEWSKI
Na Skale Czyli przyczynek do nauki kamieniarstwa
Z
początkiem roku w kręgach związanych z krakowskim odziałem Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Przemysłu Materiałów Budowlanych (SITPMB) spotkałem energicznego, sympatycznego pana, z którym znaleźliśmy wspólny temat: problematykę górnictwa odkrywkowego. Okazało się, że mam do czynienia z absolwentem i później pedagogiem Technikum Górnictwa Odkrywkowego. Rozmowa przebiegała tym łatwiej, że sam przez pewien czas prowadziłem tam wykłady z obróbki kamienia. Od słowa do słowa okazało się, że mój rozmówca, mgr inż. Henryk Gębala, kontynuuje tradycje krakowskiego TGO i otworzył szkołę górnictwa odkrywkowego dla dorosłych w pięknym (lokalizacyjnie i architektonicznie) Zespole Szkół i Placówek Oświatowych w Skale koło Krakowa. Warunki nauczania Policealna Szkoła dla Dorosłych w Skale pozwala zdobyć kwalikacje w zawodzie technik górnictwa odkrywkowego. Do szkoły werbowane są głównie osoby dorosłe ze średnim wykształceniem (niekoniecznie z maturą), najczęściej pracujące w zakładach, w których już posiadły pewien zasób wiedzy na temat wybranego zawodu. Nauka w szkole ma na celu uzupełnienie i usystematyzowanie wiadomości słuchaczy dla sprostania wymogom obowiązującym przy nadawaniu uprawnień zawodowych. W programie nauczania znajdują się głównie przedmioty zawodowe kierunkowe, jak: technologia eksploatacji, prze-
36
NK 58 (1/2012)
Dyrektor policealnego technikum górnictwa odkrywkowego w Skale - Henryk Gębala róbki i obróbki skał, maszyny i urządzenia do eksploatacji i przeróbki mechanicznej skał, mechaniczna obróbka skał, przeróbka termiczna skał, technika strzelnicza, prawo górnicze, elektrotechnika i automatyka, podstawy konstrukcji maszyn, miernictwo górnicze czy też rekultywacja i rewitalizacja terenów poeksploatacyjnych. Prowadzone są wykłady z zakresu przeróbki mechanicznej i termicznej skał (produkcja spoiw budowlanych) oraz obróbki skał na elementy dla budownictwa. Zajęcia prowadzone są przez zespół fachowców i nauczycieli akademickich z AGH i krakowskiego środowiska branżowego, posiadających stosowne kwalikacje merytoryczne, pedagogiczne i metodyczne na bazie najnowszych technik audiowizualnych. Prawo górnicze i BHP wykłada mgr inż. Stanisław Malik, technikę strzelniczą dr inż. Ryszard Morawa (obaj AGH), zwałowanie i rekultywację prof. Zbigniew Kasztetewicz, przeróbkę termiczną prof. Marek Gawlicki. Wszyscy uczący dysponują szerokim zasobem środków dydaktycznych. Każdy ze słuchaczy dostaje materiały szkoleniowe z przedmiotów objętych programem nauczania. Nauka trwa dwa lata i prowadzona jest w trybie zaocznym. Zajęcia odbywają się co dwa tygodnie (w piątek po południu i w sobotę). Po zakończeniu każdego semestru słuchacze zdają egzaminy z poszczególnych przedmiotów, a na zakończenie edukacji zdają egzamin zawodowy. W chwili obecnej pobiera naukę 48 słuchaczy. Szkoła zapewnia możliwość zakwaterowania i wyżywienia słuchaczy.
www.RynekKamienia.pl
Z KRAJU TARGI
Dyrektor w Skale Mgr inż. Henryk Gębala to absolwent TGO (1964 r.) i Akademii Górniczo-Hutniczej (1969 r.). W latach 1975-77 pełnił w TGO funkcję kierownika warsztatów szkolnych. W 1981 r. został powołany na stanowisko kierownika szkolenia praktycznego. W 1987 r. został wicedyrektorem ds. zawodowych w szkole, która po przyłączeniu Technikum Geologicznego przyjęła nazwę Zespół Szkół Geologiczno-Górniczych (SGG). Wtedy udało mu się zorganizować ważną dla Krakowa specjalność: renowator zabytków architektury-kamieniarz. Tendencje likwidacyjne obserwowane w szkolnictwie zawodowym w latach 90., które dotknęły m.in. krakowskie specjalności górnictwa odkrywkowego i kamieniarki, zmusiły go do poszukiwania innych form samorealizacji. We wrześniu 1999 r. burmistrz Skały (25 km na północ od Krakowa i 7 km od bardziej znanej Pieskowej Skały) powierzył Henrykowi Gębali funkcję dyrektora Gimnazjum nr 1. Działając w ramach Instytutu Badań Edukacyjnych MEN, brał udział w opracowaniu nowego programu nauczania dla górnika odkrywkowej eksploatacji złóż i technika górnika. Od 2002 r. pełni funkcję dyrektora Ośrodka Doskonalenia Kadr Technicznych w Krakowie, który w okresie ostatnich dziewięciu lat przekwalikował ponad 700 osób, nadając im tytuły zawodowe i tytuł mistrza. z Wacław Chrząszczewski
Słuchacze technikum w Skale
Rzeźby, płaskorzeźby, grawerowanie wizerunków i motywów zapewniamy transport w cenie rzeźby*
Vetro
Jerzy Bałanda ul. 3-go Maja 153 37-514 Munina tel. 16 623 12 86 tel. 507 063 800 tel. 507 111 411
* szczegóły na stronie internetowej i w cenniku
www.RynekKamienia.pl
37
NK 58 (1/2012)
ZE ŚWIATA
FOT. ANDRÉ J. FANTHOME
/ RAAS (4)
WYDARZENIA
Rękodzieło współcześnie Luksusowy, kamienny hotel Raas w indyjskim Dżodpur nagrodzony w Barcelonie
D
żodpur to jedna z największych atrakcji indyjskiej prowincji Radżastan, graniczącej z Pakistanem. Szczyci się wspaniałą, XV-wieczną twierdzą Mehrangarh, u której podnóża rozciąga się ponadmilionowe miasto zwane Miastem Słońca lub Niebieskim Miastem (od kolorów, w jakie pomalowane są domy mieszkalne). Hotel Raas znajduje się w starej części miasta, na terenie o powierzchni około 6 tys. mkw. Rozległy dziedziniec hotelowy otaczają budynki z XVII i XVIII w. Plan połączenia dawnej zabudowy z nową, pozwalający na oferowanie turystom najwyższego poziomu usług hotelarskich, przygotowali architekci z hinduskiej The Lotus Praxis Initiative. Stare budynki odnowiono zgodnie z tradycją dzięki lokalnym rzemieślnikom i za pomocą tradycyjnych materiałów: martwicy wapiennej i lokalnego piaskowca. Ze względu na ich charakter zdecydowano, że powinny cieszyć wszystkich gości i urządzono w nich
Znany jest już termin targów Marmomacc 2012
miejsca ogólnodostępne: basen, spa, restauracje i przestrzenie wypoczynkowe. Pokoje dla gości znalazły się w nowo wybudowanych budynkach. Wnętrza urządzono w sposób nowoczesny, ale z zewnątrz ich forma i wygląd inspirowane są tradycyjną architekturą regionu (zastosowano tradycyjne materiały i rozwiązania), dzięki czemu fasada staje się pomostem pomiędzy dawnym i współczesnym. Architekci sięgnęli po tradycyjną dla Radżastanu formę kamiennej okiennicy zwanej jharokha – kamiennej płyty z transparentnym, bogatym wzorem – zapewniającej widok na zewnątrz a prywatność we wnętrzu, ale przede wszystkim chroniącej przed nadmiernym nagrzaniem. Okiennice można otworzyć, odsłaniając widok na twierdzę Mehrangarh. Architektom i inwestorowi przyświecała idea zrównoważonego rozwoju – woda w całym obiekcie podgrzewana jest przez panele słoneczne, a deszczówka gromadzona jest w specjalnych zbiornikach i wykorzystywana w okresach bezdeszczowych. Nowoczesny system klimatyzacji jest wspierany przez zastosowanie kamiennych okiennic i szkła (które stanowi wewnętrzną część fasady nowo wybudowanych obiektów) które chronią wnętrza przed nagrzewaniem. Co jednak najważniejsze – około 70 proc. robotników zatrudnionych na budowie i wykorzystanych materiałów pochodziło z terenów odległych maksymalnie o 30 km od Dżodpur. Miasto posiada bardzo silne tradycje w zakresie obróbki kamienia, drewna i metalu. Powierzenie obróbki materiałów budowlanych lokalnym rzemieślnikom i artystom oraz efekty ich pracy podkreślają wyjątkowy charakter obiektu. Hotel Raas został nagrodzony w konkursie World Architecture Festival (Barcelona, 2-4 listopada 2011 r.) w kategorii obiekt wypoczynkowy. (ZAP) z
K
olejna edycja odbywających się w Weronie targów Marmomacc odbędzie się 26 – 29 września 2012 r. Targi Marmomacc to najważniejsze wydarzenie w kalendarzu branży kamieniarskiej. W tym roku odbędzie się już 47. edycja tej imprezy. Podczas czterech dni ubiegłorocznej wystawy na powierzchni 76 tys. mkw. prezentowało się 1518 wystawców, spośród których 56 proc. pochodziło z zagranicy. z
38
NK 58 (1/2012)
www.RynekKamienia.pl
RYNEK
Kamieniarska enigma
Jedyną pewną rzeczą jest, że Chiny to największy na świecie producent wyrobów z kamienia dekoracyjnego. Pozycja Iranu zawsze była sporą niewiadomą. Nie ma wątpliwości, że ten bliskowschodni kraj ma ogromne zasoby skał węglanowych. Paul Daniel w maju 2009 roku odwiedził kilka irańskich kopalni i zakładów obróbczych.
I
ran ma duże zasoby większości rodzajów i kolorów dekoracyjnych kamieni blocznych, nie obejmujące tylko łupków i niebieskich granitów. Z jednej strony gama tamtejszych trawertynów czy wariacji połączenia ich z onyksem (traonyks) są wręcz legendarne, z drugiej zasoby marmurów, wapieni, granitów czy porrów są równie liczne i dobrze rozpoznane. Według włoskich analityków rynku kamienia, Frederica Bradly’ego i Carla Montaniego, Iran jest obecnie 2. lub 5. w światowym rankingu wydobywców kamienia dekoracyjnego. Sąsiad Iranu - Turcja - w ostatniej dekadzie bardzo zwiększył produkcję takiego kamienia. Targi w Izmirze w 2009 roku zgromadziły 1112 wystawców (według organizatora, magazyn „MarmoMacchine” podaje liczbę 875), podczas gdy targi Istech 2 w Teheranie w maju 2009 zaledwie 170. Dzięki pomocy dyrektora sprzedaży jednej z wiodących irańskich rm oraz dwóch studentów kamieniarstwa autorowi udało się, zaraz po tych targach, odwiedzić kilka kopalni i zakładów obróbczych.
dotyczyły bezrobocia, zdrowia i prawa do urlopu. Ruiny Persepolis znajdują się około 70 km na północ od miasta Shiraz. Użyte kamienie, także megality długości 10-15 m, były wydobywane w wapiennych górach otaczających miasto. Animację 3D prezentującą miasto w czasach jego największej świetności można znaleźć na stronie www.persepolis3d.com. Przypuszcza się, że do wydobycia kamienia, w szczególności megalitów, stosowano stalowe piły, którymi cięto skałę, a w szczeliny wkładano drewniane kliny. Te po nasączeniu wodą pęczniały i oddzielały blok od masy skalnej. Bloki przeciągano na miejsce budowy na drewnianych kłodach. Budowa Persepolis trwała około 120 lat. W całym kraju znajduje się kilka tego typu zabytków.
Historia Przez ponad 2500 tysiąca lat Persepolis, dotykane najazdami wrogów i klęskami żywiołowymi, trwa jako unikalne miejsce na mapie świata. Podczas gdy wielkie piramidy egipskie, rzymskie Koloseum, legendarne pałace i świątynie greckie, Wielki Mur Chiński budowały pokolenia niewolników, Persepolis, które reprezentowało wysokie standardy moralne i kulturalne, zbudowali – przy użyciu najlepszych technik i materiałów swoich czasów – ludzie wolni. Starożytne miasto wznosili opłacani robotnicy, których imperium perskie przyciągało z całego ówcześnie znanego świata. Kwoty płacone artystom i robotnikom są dobrze udokumentowane, a rachunki świadczą, że grupy te były objęte starożytnym systemem ubezpieczeń, które
Populacja: ok. 70 mln Stolica: Teheran Powierzchnia: 1,648 mln km2, pięciokrotnie większa niż Polski Języki: perski i dialekty 58 proc., turecki i dialekty 26 proc., kurdyjski 9 proc., pozostałe 7 proc. Strefa czasowa: -3 1/2h + GMT Waluta: rial (ir) uwaga: Obywatele większości krajów potrzebują wizy. Większość sklepów zamknięta jest w czwartkowe popołudnia i piątki. Obowiązuje zakaz sprzedaży i spożywania alkoholu. Kobiety powyżej 18 roku życia w miejscach publicznych muszą zasłaniać twarz. Karty kredytowe spoza Iranu są nieważne. Aby zapewnić sobie możliwość kontaktu ze światem, warto nabyć lokalną kartę SIM.
40
NK 58 (1/2012)
Produkcja na przełomie wieków W 1973 roku czterokrotny wzrost cen ropy wydobywanej przez państwa kartelu OPEC dał podstawy do współcze-
Islamska Republika Iranu
www.RynekKamienia.pl
ZE ŚWIATA
snego rozwoju irańskiego przemysłu. Przemysł budowlany zaczął zgłaszać zapotrzebowanie na rosnącą ilość kamienia dekoracyjnego. W 1979 roku, po obaleniu szacha podczas rewolucji islamskiej, wszystkie kamieniołomy i zakłady zostały znacjonalizowane. W 1998 roku wydobycie w kamieniołomach wynosiło ok. 5 mln ton i wzrosło w 2008 roku do ok. 10,5 mln (dane Ministerstwa Przemysłu i Górnictwa). Obecnie w kraju jest około 900 czynnych kamieniołomów i blisko 5 tys. zakładów i warsztatów obróbczych. Mówi się, że 85 proc. rodzimej produkcji jest wykorzystywane w kraju. Iran jest podzielony na 30 prowincji i właściwie każda z nich ma własne, komercyjne zasoby kamienia dekoracyjnego. Tradycyjnie największym producentem trawertynu jest miasto Mahallat (prowincja Markazi), Isfahan jest centrum obróbki kamienia, Jazd jest źródłem kilku rodzajów skał, a granity można znaleźć przede wszystkim na północy kraju. Mapa zasobów kamienia dekoracyjnego Iranu jest dostępna na stronie www.etminanrouz.com w dziale Galeria. Ulokowanie nowoczesnych zakładów obróbczych w rejonach największego wydobycia (np. w Nayriz i Azarshahr) było racjonalnym krokiem naprzód. Według irańskiej organizacji kamieniarskiej SAI możliwości produkcyjne wszystkich kamieniołomów w kraju wynoszą 90 mln mkw. płyt rocznie. Podczas wizyty autora zarządzający kilkoma wiodącymi wydobywcami kamienia wyrażali przekonanie, że możliwe jest zwiększenie eksportu (także poprzez kraje trzecie do USA, które utrzymują embargo na handel z Iranem). Jednak zdecydowana większość producentów woli sprzedawać wydobyty kamień w kraju, gdzie popyt wciąż jest bardzo silny. Typy irańskich kamieni Trawertyn – potwierdzono istnienie ogromnych zasobów tych skał. W 2007 roku prace wydobywcze prowadzono w blisko 200 kamieniołomach. Do najbardziej znanych należą luksusowe czerwone, jasnożółte i jasnobrązowe trawertyny Azarshahr. W rejonie Mahallat w środkowym Iranie w wielu kamieniołomach wydobywa się trawertyny białe i beżowe. Zasoby szacowane są na 12,5 mln ton. Marmur – w 350 kamieniołomach wydobywa się skałę, której rezerwy w Iranie szacuje się na 2,165 mld ton. Niektóre, jak beżowy Debhid czy czerwono-różowy Bajestan, są naprawdę unikalne. Niemal całą produkcję tego pierwszego sprzedaje się do Chin. Onyks – znane są irańskie onyksy w bardzo szerokiej gamie kolorystycznej: oliwkowozielone, jasnozielone, czerwone, różowe, żółte, kremowe i białe. Istnieje również traonyks - połączenie trawertynu i onyksu. Złoża onyksu można znaleźć na terenie całego Iranu, jego zasoby szacowane są na 45 mln ton. Wapień – złoża tych skał znajdują się głównie w środkowej i południowej części kraju. W statystykach jest on traktowany jako marmur. Granit – w ostatnich 15 latach odkryto i zbadano duże za-
www.RynekKamienia.pl
FOT. ARCHIWUM E.S.PO
RYNEK
Zakład nagrobkarski na przedmieściach Kom. Poniżej zakład obróbczy rmy Mantle niedaleko miasta.
soby wysokiej jakości granitów w kolorach czerwonym, czarnym, jasno- i ciemnozielonym, różowym i białym, o ziarnie od drobnego po grube. W 2007 r. otwartych było około 285 kamieniołomów granitu w całym kraju. Porr – wyjątkowo gęsta i twarda skała, bardzo ceniona przez starożytnych Egipcjan. Porr w kolorach czerwonych jest wydobywany na północny zachód od Jazd. Piaskowiec – zazwyczaj kremowy, jest od wieków używany w budownictwie. Kilka starożytnych mostów w Isfahanie ma fundamenty wykonane z piaskowców (pozostała część wykonana jest z cegły) i jest to najpopularniejszy materiał brukarski w tym regionie. Na stronie www.a-s-ir.com/products/natural_stone.html można znaleźć kolorowe zdjęcia 155 materiałów, które wydobywa się w Iranie. Firmy państwowe Oczywiście, to niemożliwe, by w ciągu dwóch tygodni zobaczyć więcej niż kilka kamieniołomów i zakładów obróbczych. Osobiste obserwacje są uzupełnione danymi zaczerpniętymi przez autora z „X Żółtej Księgi Irańskiego Kamienia Dekoracyjnego” publikowanej przez rmę Roshan Rooz Adverising z Teheranu. Przypomnijmy, że w 1979 roku wszystkie środki produkcji w Iranie, łącznie z kamieniołomami, zostały przejęte przez państwo. Przez ostanie 30 lat wiele rm zostało zwróconych dawnym wła-
41
NK 58 (1/2012)
ZE ŚWIATA RYNEK
ścicielom, powstały też w tym czasie nowe rmy prywatne. Mimo to pierwsze trzy rmy na naszej liście to wciąż rmy państwowe. Ahrar-e-Hamedan posiada siedem kopalni (granitu, marmuru i trawertynu) i trzy zakłady obróbcze. Strona internetowa mówi, że obecnie rma wydobywa około 2,5 mln ton kamienia dekoracyjnego rocznie w prowincji Lorestan w zachodnim Iranie, gdzie pracuje łącznie około 400 zakładów tnących kamień na płyty. Dane za www.ahrarco.com. Dehbid to nazwa niewielkiego miasteczka leżącego dwie godziny drogi na południe od Jazd w prowincji Fars. Rejon ten to prawdopodobnie największe centrum wydobycia kamienia w całym Iranie. Operuje tu kilka rm, m.in. Ahjar Dehbid, Royal Dehbid Stones i Zagros Stone Group. Według przedstawicieli tej ostatniej kompleks kamieniołomów w Dehbid operuje w jednym z najlepszych złóż kremowych marmurów na świecie. Znajduje się tam kilka stref wydobycia, w każdej prace trwają na więcej niż jednej ścianie. Według p. Vahediego, zarządzającego wydobyciem rmy Ahjar Dehbid, jego rma operuje obecnie na trzech ścianach, oznaczonych jako A, A4 i B1. Pierwsza z nich jest największa i ma szerokość 500-600 m. Wydobycie jest prowadzone 7-8 piłami łańcuchowymi włoskiej rmy Fantini i 50-60 (!) linami diamentowymi. Miesięcznie pozyskuje się 100-140 tys. ton kamienia, z czego 20-40 tys. nadaje się do użytku w kamieniarstwie. W ścianie A4 pozyskuje się 20-30 tys. ton miesięcznie (1-2 tys. ton materiału użytkowego), a w B1 – 6-10 tys. ton (2-3 tys. ton materiału użytkowego). Shahab Sang Industrial Mining jest uważany za jednego z największych producentów kamienia dekoracyjnego i skalnych materiałów budowlanych (piasków, tłucznia itp.) w Iranie. Firma prowadzi wydobycie w sześciu dużych kopalniach kamienia dekoracyjnego, m.in. białych trawertynów Mahallat (do 15 tys. ton rocznie) i Qorveh, białego marmuru Harsin z Kirmanshah i zielonkawoniebieskiego marmuru z Jazd. Całkowita roczna produkcja wynosi 120 tys. ton. Więcej informacji: info@shahab-sang.com. Cięcie liną w jednym z kamieniołomów trawertynu należących do rmy Kalzard.
42
NK 58 (1/2012)
Skład gotowych wyrobów w zakładzie rmy Alvan Nama Firmy prywatne Abad Gohare Babakani twierdzi, że posiada jedną z największych i najlepiej wyposażonych rm na Bliskim Wschodzie, ulokowaną 10 km od kamieniołomów marmuru Khorramabad Gohare. Firma posiada tam swoje wyrobisko. Cały kompleks ma zasoby 100 tys. ton marmuru Gohare, trawertynu i wapienia, których bloki są cięte na płyty za pomocą dwóch 80-piłowych traków. Piła linowa jest zdolna do przycinania 220 ton bloków dziennie. Linia do produkcji płytek, wyposażona w dwie przecinarki Pedrini, ma możliwość produkcji 800 tys. mkw. płytek rocznie. Więcej informacji: www.agpstone.ir. Alvan Nama Stone została założona w 1997 roku i w 2004 roku miała roczne obroty rzędu 4 mln dolarów. Firma posiada dwa kamieniołomy – Cream Victory i Fiery Red – oraz nowoczesny zakład obróbczy w stree przemysłowej Mahmood Abbad koło Isfahanu. Blisko 90 proc. obrabianych materiałów pochodzi z kraju, są to marmury, trawertyny, wapienie, onyksy i piaskowce. Firma prowadzi eksport do Arabii Saudyjskiej, Dubaju, Grecji, Malezji, Indonezji, Kuwejtu, Kataru, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Szwajcarii i Chin. Wśród dużych inwestycji warto wymienić szpital amerykański w Dubaju, na który dostarczyła około 60 tys. mkw. kamienia. Więcej informacji na www.alvannamastone.com. Baharestan Ara Stone Group posiada cztery kamieniołomy i cztery zakłady obróbcze zajmujące się granitem, trawertynem i marmurem. Możliwości produkcyjne wynoszą około 250 tys. mkw. kamienia rocznie. Jednym z hitów rmy jest granit Forrest Green (znany także jako Giallo Forrest). Więcej informacji: www.baharestan-stone.com. Behengam Group prowadzi sześć kamieniołomów (trawertynu, marmuru i granitu) i cztery zakłady obróbcze. Łączna produkcja roczna wynosi około 250 tys. mkw. Bloki i płytki są eksportowane do 20 krajów na świecie, m.in. Włoch, Australii i Anglii. Więcej informacji: www.behengamgroup.com. BehSang Co. to joint venture irańskiej rmy BehSang i włoskiej AMP Progetti, które pracuje na własnych złożach eleganckich marmurów, trawertynów i onyksów w regionie Chorasan na północnym zachodzie kraju. Więcej informacji: www.behsang.com.
www.RynekKamienia.pl
ZE ŚWIATA RYNEK
GoharSang Quarries & Factories Group została założona w 1990 r. i obecnie posiada dwa kamieniołomy i cztery zakłady obrabiające trawertyn i marmur. Krótką informację można znaleźć na www.goharsang.com. Kalzard / Sepehr Stone ma ponad 20 lat doświadczenia w eksporcie bloków, płyt oraz płytek i posiada obecnie klientów we Włoszech, Chinach, Rumunii, Arabii Saudyjskiej, Turcji, Południowej Afryce i Malezji. Czerwono-różowy trawertyn jest głównym materiałem handlowym rmy posiadającej dwa kamieniołomy i dwa zakłady obróbcze w stree przemysłowej w Mahallat. Więcej informacji: www.kalzard.com. Kane Ara zasłużyło na nieco dłuższy opis, nie tylko ze względu na pomoc, jaką autorowi okazał przy gromadzeniu informacji do tego artykułu dyrektor sprzedaży Hamed Alaghehband. Firma została założona w 1989 r. w Jazd w środkowym Iranie. Obecnie jest to grupa różnych pod-
riału, który ma tworzyć dość szalony projekt brukarski. Dwugodzinna wyprawa przez słone bagna Gavekhani z Jazd na północny zachód do należącej do rmy kopalni porru to niezapomniane wrażenie. Wydobycie w kopalni rozpoczęto 19 lat temu i do tej pory wydobyto ponad 100 tys. ton kamienia. Większość materiału wysyłanego za granicę przez Kane Ara traa do najważniejszego irańskiego portu kamienia – Bandar Abbas nad Zatoką Perską. Więcej informacji: www.iranstone.com. Koohi Stone Complex to rma prowadzona już przez trzecie pokolenie właścicieli, zakład obróbczy otwarto w 1966 r. Obecnie zatrudnia ona około 100 osób i produkuje rocznie blisko 500 tys. mkw. płyt i płytek (dane za 2008 r.), głównie z przeznaczeniem na eksport. Kamieniołom białego marmuru Koohi (lub inaczej Drakhshandeh) znajduje się w prowincji Fars i jest czynny od 1982 r. Roczne wydobycie wynosi 50 tys. ton. Firma
82-piłowy trak rmy Bra oraz skład bloków czerwonego porru w zakładzie rmy Kane Ara. miotów specjalizująca się w wydobyciu i obróbce kamienia. W 2009 r. Kane Ara posiadała 10 kamieniołomów: czerwonego i brązowego porru, marmuru Leopardo, różowego trawertynu Jazd, białego oraz biało-czarnego onyksu. Roczna produkcja wszystkich kamieniołomów wynosi 20 tys. ton. Bloki, płyty, płytki i inne są sprzedawane na rynku krajowym i za granicą. Firma zajmuje się również obróbką bloków innych irańskich materiałów oraz kilku zagranicznych dla poszerzenia oferty gotowych wyrobów kamiennych. Hamed studiował w Londynie, posiada stopień naukowy z dziedziny biznesu i włada płynnym angielskim, co daje rmie oczywiste korzyści handlowe. Zakład obróbczy Kane Ara jest jedynym w Jazd wyposażonym w traki wahadłowe (rmy Bra, jeden o 82, a drugi o 40 piłach). Zakład wyposażony jest także w pięć przecinarek do bloków (dwie do skał miękkich, trzy do skał twardych). Elementy z czerwonego porru są obecnie dostarczane na budowę kościoła Sagrada Familia w Barcelonie, a na Wyspy Kanaryjskie trała właśnie partia próbnego mate-
44
NK 58 (1/2012)
posiada też kamieniołom czerwonego marmuru, bardzo podobnego do popularnego Rosso Alicante. Więcej na www.koohistone.net. Mantle to rma zajmująca się obróbką marmuru, trawertynu i wapienia z wielu źródeł w całym Iranie. Zakład koło Kom, na południe od Teheranu, wyposażony jest w pięć pojedynczych traków Pedrini i dwie linie polerskie. Więcej informacji: www.mantle-group.com. Omrani Jazdbaf ma swoją siedzibę w mieście Jazd i została założona w 1973 r. Posiada sześć kamieniołomów. W kamieniołomie Burak wydobywany jest nie tylko niecodzienny, zielony onyks, ale także trawertyn oraz beżowy i wielokolorowy marmur. W kamieniołomach Bafgh wydobywany jest dekoracyjny marmur beżowy, różowy i żółty, a w kamieniołomach Sedkoh marmur nadający się na cele budowlane. Omrani posiada trzy zakłady, najnowszy z nich w Taft na południu od Jazd. Wszystkie obrabiane materiały pochodzą z kraju. 30 proc. produkcji płyt i płytek wysyłanych jest za granicę (Hiszpania, Włochy, Arabia Saudyjska, Chiny), podobnie jak 100 proc. produktów rzemiosła
www.RynekKamienia.pl
ZE ŚWIATA RYNEK
wykonywanych ręcznie w onyksie. Więcej informacji: www.omranijazdbaf.com. Saeid Granite została założona 1985 r. i jest jednym z największych wydobywców granitu w Iranie. Posiada dwie kopalnie szarego granitu w Kurdystanie – Aziz Abbad (ok. 30 km na południowy wschód od Qorveh) i Vali Abbad (ok. 30 km na południowy zachód od Qorveh). Zakład obróbczy w Qorveh ma możliwości produkcyjne na poziomie 80 tys. mkw. rocznie, a drugi zakład rmy, w Teheranie, może wyprodukować 90 tys. mkw. Szczegóły dotyczące wyposażenia zakładów na stronie www.saeidgranite.com. Sabz Stone posiada kamieniołom Serish Abbad, w którym wydobywa onyks w kolorach białym, cytrynowym, musztardowym i niebieskozielonym. Wydobycie wynosi około 100 tys. rocznie. Zakład należący do rmy i zlokalizowany w Qorveh obrabia nie tylko kamienie pochodzące z własnej kopalni, ale także inne irańskie materiały, w tym granity. Jego możliwości produkcyjne wynoszą 140 tys. mkw. rocznie. Więcej informacji: www.sabzstone.ir. Salsami Marble Group jest właścicielem 17 kamieniołomów marmuru i trawertynu oraz czterech zakładów obróbczych. Firma powstała w 1968 r. i stale się rozwija. Obecnie eksportuje bloki, płyty, płytki i inne do wielu krajów, m.in. Włoch, Niemiec, Hiszpanii i Rosji. Strona internetowa rmy: www.salsalimarble.com. Vision Arian Stone posiada własne kopalnie jasnozielonego onyksu, beżowego i żółtego trawertynu oraz marmuru. Więcej informacji: www.visionarianstone.com. Zagros Stone Group to połączenie czterech rm zajmujących się wydobyciem, obróbką, handlem marmurem, granitem i onyksem oraz handlem maszynami i narzędziami. Firma Kimia Sang Zagros jest odpowiedzialna za międzynarodową sprzedaż produktów grupy. Zagros Stone posiada kilka kamieniołomów w kompleksie kremowych marmurów Dehbid oraz żółtych marmurów w rejonie Bafgh. W Debhid wydobywany jest znakomity kremowy marmur zwany Rogal Botticino, który w większości wysyłany jest do Chin. Kompleks Bafgh znajduje się w prowincji Jazd, kilkanaście kilometrów od miasta Bafgh. Złoże podzielone jest na trzy strefy, gdzie dostępne są marmury w kolorze żółtym, jasnoróżowym, czerwonym oraz multlikolor (żółty z różowym) zwany morelowym. Kolejny zespół kamieniołomów rmy znajduje się w kompleksie Abadeh, pomiędzy miastami Abarkooh i Abadeh, w prowincji Jazd. Wydobywane są tu marmury w kolorze kremowym i różowym. Ten drugi jest od dawna eksportowany i znany jako Tea Rose lub Rosa Tea. Informacje o czterech zakładach obróbczych rmy można znaleźć na stronie www.zagrosstonegroup.com. Niewątpliwie pewna liczba irańskich rm wydobywczych i obróbczych ma silną pozycję w zakresie eksportu kamienia naturalnego. Szwankuje jednak promocja organizowanych przez SAI targów Istech, które mogłyby dodatkowo wypromować tamtejszy materiał. Zupełnie inaczej wygląda jednak kwestia importu kamienia przez Iran. We-
46
NK 58 (1/2012)
Kamieniołom Debhid jest prawdopodobnie największy w Iranie
Obszar wydobycia czerwonych porrów dług danych Carlo Montaniego w katalogu „Stone 2008” łączna wielkość importu wynosiła w 2006 roku zaledwie 23 tys. ton. Wszystkie dane jednak nie należą do najpewniejszych. Jak twierdzi dr Carlo Montani, w takich krajach jak Iran czy Chiny trudno jest znaleźć dane dotyczące wielkości produkcji kamieniarskiej, na których można byłoby polegać. Część statystyk nie rozróżnia poszczególnych rodzajów kamieni dekoracyjnych (np. marmurów i wapieni), część ujmuje także kamień sprzedawany po bardzo niskiej cenie, co nie świadczy raczej o jego użyteczności. Dr Montani w katalogu „Stone 2009” szacuje wielkość irańskiego wydobycia na 7 mln ton (wykluczając z tej liczby tzw. chiński kamień, czyli materiał wykorzystywany jako zwykły budulec). To sytuuje Iran na piątym miejscu na świecie, po Chinach, Indiach, Włoszech i Turcji, z 6,5-procentowym udziałem w światowym wydobyciu. z tekst i zdjęcia Paul Daniel tłumaczenie Szymon Paź
www.RynekKamienia.pl
KAMIENIARSTWO PORADY
Nagrobek z polisą Przegląd oferty towarzystw ubezpieczeniowych
P
olisy, których przedmiotem jest ochrona nagrobków, nie są zbyt popularne na polskim rynku ubezpieczeniowym. W ofercie posiada je zaledwie kilka towarzystw. Najczęściej funkcjonują jako opcja dodatkowa przy ubezpieczeniu nieruchomości, rzadziej jako osobne polisy. W większości przypadków zapewniają standardową ochronę przed następstwem zdarzeń losowych: powodzi, huraganu, trzęsienia ziemi, działania deszczu, śniegu i gradu. Ryzyko wystąpienia tych zagrożeń jest jednak niewielkie, inaczej niż w przypadku kradzieży i aktów wandalizmu. Każdego roku dochodzi do kradzieży elementów nagrobków, a nawet całych pomników, często postawionych już za życia, z pustymi miejscami na imię i nazwisko. Dewastacje i akty wandalizmu też nie należą do rzadkości. Przy zawieraniu umowy z ubezpieczycielem należy dokładnie zapoznać się z warunkami ubezpieczenia, bo ochrona nie zawsze obejmuje wszystkie elementy pomnika, np. zdjęcia, misy, wazony, rzeźby, posągi, rośliny, ławki, litery itd. Elementy dekoracyjne, jeśli są objęte ochroną, to pod warunkiem, że zostały przymocowane na stałe do całości. Większość ubezpieczycieli uchyla się od odpowiedzialności, jeśli szkoda zaistniała na skutek zapadania albo osunięcia się ziemi. Wysokość składki ubezpieczyciel oblicza na dwa sposoby. Zazwyczaj jest to kwota stanowiąca od 1 do 2 proc. wartości danego nagrobka, albo wylicza się nową składkę na podstawie wartości nagrobka, zakresu ochrony czy lokalizacji grobu. Ile to może kosztować? Przykładowo wysokość składki ubezpieczeniowej za polisę chroniącą nagrobek wart 5 tys. zł może wahać się od 50 do 100 zł za rok. Przy zawieraniu umowy z ubezpieczycielem należy dokładnie przeanalizować jej warunki. Nie w każdej sytuacji zaistnienia szkody odszkodowanie będzie się należało. Towarzystwa wyłączają swoją odpowiedzialność w przypadku nieznacznych szkód, do określonej kwoty (np. 100 zł), gdy nagrobek zostanie zniszczony przez wosk ze zniczy, czy w przypadku starzenia się nagrobka. Polisy nie obejmują też szkód związanych z działalnością zarządu nekropolii, rm pogrzebowych lub kamieniarskich. Odszkodowanie w takim wypadku należy się bezpośrednio od sprawcy. Firmy powinny posiadać własne ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, które uwzględnia takie sytuacje. Przy lekturze warunków ubezpieczenia warto zwrócić uwagę na takie kwestie, jak termin, w którym szkoda powinna zostać zgłoszona oraz rodzaj wymaganej dokumentacji. Warta Dom Komfort W ramach ubezpieczenia nieruchomości, po opłaceniu dodatkowej składki, możemy ubezpieczyć nagrobek.
48
NK 58 (1/2012)
Zakres ubezpieczenia: Nagrobek jest objęty ochroną ubezpieczeniową od zdarzeń wynikłych na skutek dewastacji przez wandali lub kradzieży, zniszczenia w wyniku upadku drzew lub masztów czy uderzenia pojazdu mechanicznego, działania powodzi lub trzęsienia ziemi. Ubezpieczyciel nie odpowiada za szkody: – nie przekraczające w dniu ustalenia odszkodowania 100 zł, – wyrządzone umyślnie lub na skutek rażącego niedbalstwa przez ubezpieczonego lub osoby bliskie, – wyrządzone przez ubezpieczonego lub jego osoby bliskie w związku ze spożyciem alkoholu, narkotyków lub innych środków odurzających, – powstałe w elementach dekoracyjnych nagrobka/grobowca, takich jak zdjęcia, misy, wazony, rzeźby, posągi, rośliny, ławki, litery itp., – będące następstwem zwykłego zużycia, – powstałe wskutek: osuwania się lub zapadania się ziemi, zabrudzenia, opalenia, wylania wosku,
”
Wysokość składki ubezpieczyciel oblicza na dwa sposoby. Zazwyczaj jest to kwota stanowiąca od 1 do 2 proc. wartości danego nagrobka, albo wylicza się nową składkę na podstawie wartości nagrobka, zakresu ochrony czy lokalizacji grobu.
– powstałe wskutek: działalności zarządów cmentarzy, rm pogrzebowych, kamieniarskich, działań wojennych, strajków, zamieszek, rozruchów. Maksymalna suma ubezpieczenia, do jakiej można wykupić polisę, to 20 tys. zł. Ubezpieczenie nagrobka wartości 10 tys. zł to koszt około 100 zł rocznie. Ważne! Taka polisa może zabezpieczać dowolne wskazane przez ubezpieczającego nagrobki. Wystarczy przy zawieraniu umowy dostarczyć ich zdjęcia. Zaletą tej opcji jest to, że można ubezpieczyć dowolny nagrobek/grobowiec, którym klient się opiekuje. Przy jego ubezpieczaniu wymagane jest tylko dostarczenie przez klienta zdjęć i dokładne określenie miejsca, gdzie nagrobek/grobowiec się znajduje. HDI Rodzina Towarzystwo HDI oferuje nam ubezpieczenie nagrobka w ramach ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych oraz ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym. Zakres ubezpieczenia: przedmiotem ubezpieczenia jest nagrobek w zakresie: ognia, deszczu nawalnego, huraga-
www.RynekKamienia.pl
KAMIENIARSTWO PORADY
nu, upadku statku powietrznego, upadku drzew lub masztów, kradzieży zwykłej, dewastacji. Ubezpieczyciel nie odpowiada za szkody: – powstałe wskutek procesu starzenia się nagrobka (naturalnego zużycia), – powstałe wskutek osuwania się lub zapadania się ziemi, – powstałe wskutek zabrudzenia, opalenia, wylania, wosku, dymu, sadzy, – polegające na uszkodzeniu nagrobków w związku z działalnością przedsiębiorstw pogrzebowych i kamieniarskich oraz działalnością zarządu cmentarzy, – wyrządzone ruchem pojazdów mechanicznych. Górną granicę odpowiedzialności HDI stanowi suma ubezpieczenia określona na jedno i wszystkie zdarzenia zaistniałe w okresie ubezpieczenia, nie większa niż 16 tys. zł. Składkę za ubezpieczenie ustala się według taryfy aktualnej w dniu zawierania umowy ubezpieczenia z zastosowaniem składek ryczałtowych uzależnionych od sumy ubezpieczenia. PZU Dom Plus PZU SA oferuje ubezpieczenie nagrobków pod warunkiem, że jest ono zawarte w ramach ubezpieczenia nieruchomości dla osób zycznych. Ubezpieczenie obejmuje płytę wraz z tablicą napisową lub rzeźbą nagrobną albo cały grobowiec z dostępnym wnętrzem. Zakres ubezpieczenia: przedmiotem ubezpieczenia jest nagrobek w zakresie zdarzeń losowych: ognia, piorunu, eksplozji, upadku statku powietrznego, opadu, powodzi, śniegu i lodu, gradu, huraganu, zalania, lawiny, uderzenia pojazdu, upadku drzew i masztów, trzęsienia ziemi, huku ponaddźwiękowego, kradzieży z włamaniem; dewastacji. Ubezpieczyciel nie odpowiada za szkody: – powstałe wskutek: działania zarządów cmentarzy, przedsiębiorstw pogrzebowych lub rm kamieniarskich, – osuwania się ziemi, – zapadania się ziemi, – dymu i sadzy, – akcji ratowniczej prowadzonej w związku z wypadkiem doubezpieczeniowym objętym ochroną ubezpieczeniową. Nagrobek cmentarny uważa się za należycie zabezpieczony, jeżeli spełnione zostały łącznie następujące warunki: – płyta pozioma nagrobka cmentarnego jest przytwierdzona na stałe do jego cokołu, – płyta pionowa nagrobka cmentarnego jest przytwierdzona na stałe do jego płyty poziomej, – elementy ozdobne, litery nagrobka cmentarnego przytwierdzone są na stałe do jego płyty poziomej lub pionowej.
Zakres ubezpieczenia: szkody w nagrobkach lub grobowcach powstałe wskutek: zdarzeń losowych (pożaru, huraganu, uderzenia pioruna, eksplozji, upadku pojazdu powietrznego, lawiny, deszczu nawalnego, powodzi, gradu, trzęsienia ziemi), kradzieży, wandalizmu. Ubezpieczyciel nie odpowiada za szkody: – w elementach dekoracyjnych nagrobka/grobowca, takich jak: zdjęcia, misy, wazony, rośliny, ławki itp., – wskutek osuwania się lub zapadania się ziemi, – wskutek zabrudzenia, opalenia, wylania wosku, – wskutek działalności zarządów cmentarzy, rm pogrzebowych, kamieniarskich, – wskutek ruchu pojazdów mechanicznych. Suma ubezpieczenia określona przez ubezpieczającego w umowie ubezpieczenia ustalana jest na pierwsze ryzyko, maksymalnie do wysokości 15 tys. złotych. Wysokość rozmiaru szkody i wysokości odszkodowania dla nagrobków i grobowców ustala się w wartości rzeczywistej, jako koszt naprawy lub koszt odbudowy uszkodzonego/zniszczonego obiektu z zachowaniem dotychczasowych wymiarów, konstrukcji, rodzaju zastosowanych materiałów wraz z nakładami na roboty wykończeniowe, pomniejszony o stopień technicznego zużycia. W ubezpieczeniu nagrobków i grobowców z wyliczonego odszkodowania potrąca się franszyzę redukcyjną w wysokości 300 złotych. z Agnieszka Chmielińska
Signal Iduna Polska TU SA Na wniosek ubezpieczającego, po opłaceniu dodatkowej składki, ubezpieczeniem mogą zostać objęte nagrobki lub grobowce pod warunkiem zawarcia ubezpieczenia mienia w zakresie od ognia i innych zdarzeń losowych lub kradzieży z włamaniem.
50
NK 58 (1/2012)
www.RynekKamienia.pl
KAMIENIARSTWO PORADY
Bezpieczeństwo gwarancją interesu
„Nowy Kamieniarz”: Podczas kończących sezon targów w Poznaniu rozmawialiśmy o sporym, pańskim zdaniem, ale niechętnie podnoszonym przez branżę temacie – wandalizmie na polskich cmentarzach. Jerzy Rojek: Od 20 lat szerzące się w naszym kraju akty wandalizmu, choć nie mają bezpośrednio wpływu na nasz biznes, pośrednio w różnej formie oddziałują na naszą branżę. Każdy z naszych klientów, ale też my, ma na cmentarzach bliskich, którym zapewnił godny pochówek i chciałby, aby to miejsce zawsze traktowane było z należytym szacunkiem. Nawet kierując się egoizmem – „to nie moja sprawa” – my przedsiębiorcy powinniśmy pochylić się nad tym problemem. W trosce o rozwój naszego biznesu nie możemy być obojętni na zdarzenia, które są nie tylko bulwersujące dla nas, ale przede wszystkim dla naszych klientów. Od ponad 32 lat nasza rma zajmuje się produkcją akcesoriów nagrobkowych. Ponieważ naszymi klientami są zakłady kamieniarskie z całego kraju, mamy możliwość analizy różnych zjawisk i procesów w branży. Widzimy, jak kolejne dewastacje mają bezpośredni wpływ na zachowania klientów, a decyzje ich przekładają się na poziom zamówień. Bulwersuje mnie fakt, że potencjalny klient rezygnuje z pięknego nagrobka na rzecz ograniczonych rozwiązań, aby w przypadku dewastacji nie stracić zbyt wiele. Są miejscowości, gdzie klienci obawiają się zamawiać wzbogacone akcesoriami pomniki. Zarządcy starają się coraz skuteczniej chronić swoje cmentarze przed wandalami. Rola branży kamieniarskiej jest tu co najmniej ograniczona. Oczywiście, pewnie pojawiają się jakieś jaskółki zmian, ale w żaden sposób nie wpływają na ograniczenie tego zjawiska w skali kraju. W moim poczuciu nie powinny być obojętne na wandalizm zarówno rmy kamieniarskie, ale także te produkujące akcesoria nagrobkowe oraz hurtownicy – importerzy. To przecież rmy włoskie najbardziej odczuwają skutki dewastacji na cmentarzach. Każdy złodziej bez problemu może przetopić systemem gospodarczym warte kilkaset złotych wyroby z brązu i sprzedać je w skupie złomu. Klient niekoniecznie kupi wyroby w takiej cenie ponownie. Nasuwa się pytanie – co robić? Jestem zdania, że należy różnymi dostępnymi środkami nagłaśniać temat dewastacji na cmentarzach i w miarę możliwości poszukiwać rozwiązań. Jeżeli dzisiaj myślmy, że ten temat nas nie dotyczy, to za kilka lat możemy się zdziwić (ale wtedy będzie za późno). Biznes to świat naczyń połączonych. Mniej kosztuje budowanie, współpraca i wspólne stwarzanie możliwości niż skupianie się na walce z konkurencją. Jedynym rozwiązaniem, jakie możemy wszyscy wspólnie popierać, jest popularyzacja ubezpieczeń nagrobków.
www.RynekKamienia.pl
FOT. K. LESIAK
Rozmowa z Jerzym Rojkiem, współwłaścicielem rmy Rodlew z Rybnika
To żadna nowość. Klienci korzystają z tej formy ubezpieczenia, a chuligan i tak nie będzie omijał pomnika z wirtualną ochroną. Kiedy w 1993 roku po pierwszych informacjach o dewastacjach, jakie otrzymałem od indywidualnych klientów, zgłosiłem się do PZU z propozycją rozszerzenia oferty ubezpieczeń o ubezpieczenie nagrobków, zostałem przyjęty jak ktoś z innej planety. Sytuacja zmieniła się m.in. po powodzi stulecia w 1997 r., gdy w Rybniku ludzie stracili bezpowrotnie setki pomników na cmentarzu bez możliwości rekompensaty. Dzisiaj, choć nie wszyscy o tym wiedzą, możemy wykupić taką polisę wraz z ubezpieczeniem mieszkania. Wartość ubezpieczenia to kwota od 30 do 100 zł na rok. W Rybniku PZU co rok ubezpiecza w ten sposób kilkanaście pomników. To krok w dobrym kierunku. W naszym rejonie, na Górnym Śląsku, wiele zakładów kamieniarskich, ale też klientów, wie o takiej możliwości. Tymczasem z corocznych spotkań z klientami na targach odnoszę wrażenie, że takie działania nie są praktykowane w innych regionach kraju. Temat ten budzi wręcz zdziwienie moich rozmówców. Jakie korzyści mogą odnieść z tego tytułu zakłady kamieniarskie? Większy zysk odniosą przecież na ponownym postawieniu nagrobka. Zakłady kamieniarskie mogą wykorzystać ubezpieczenia jak element marketingowy. Posłużę się przykładem. Niech pan się postawi w roli klienta, który poszukuje zakładu produkującego nagrobki. Chce czegoś ekstra, ma na to środki, ale ma też obawy, bo różne informacje do niego docierały. W pierwszym zakładzie oprócz najwyższej jakości produktów gwarantuje mu się poczucie bezpieczeństwa – bezpłatne ubezpieczenie nagrobka. Natomiast w innym zakładzie właściciel uprzedza klienta o wszystkich przykrych zdarzeniach, które mogą go spotkać i w związku z tym oferuje uproszczone, tańsze rozwiązanie. Działając w ten sposób, nie zdaje on sobie często sprawy, ile przynosi sobie i środowisku straty. Tymczasem nie trzeba wiele, aby niewielkim wysiłkiem zadowolić klienta i osiągać dobry efekt dla swojej rmy. (red.)
51
NK 58 (1/2012)
KAMIENIARSTWO STEGOS – SŁOWNIK TERMINÓW GEOLOGICZNYCH DLA SKALNIKÓW CZĘŚĆ 30
Fałd – wygięcie pierwotnie płaskiej warstwy skalnej (warstw), wytworzone później niż wyginana warstwa; składa się z dwóch rodzajów sąsiadujących elementów (p) antykliny i (p) synkliny; wyróżnia się około 100 geometrycznych elementów f., takich jak przegub (strefa o największej krzywiźnie) i skrzydła, oś (linia biegnąca wzdłuż przegubu), długość falowa, wysokość, amplituda, promień – jednak ich szczegółowe objaśnianie przekracza ramy tej rubryki (zainteresowani mogą sięgnąć do odpowiednich słowników i podręczników); f. powstają przede wszystkim w wyniku różnych procesów tektonicznych: prostego ściskania, nacisków kierunkowych czy tzw. ścinania, działających w różnych kierunkach (poziomo, pionowo, skośnie), ale tworzą się też w wyniku powstawania ześlizgów grawitacyjnych, (p) wysadów solnych czy lądolodów; deformacje f. są często przyczyną tworzenia złóż: naprężenia powstające głównie w osiowych częściach f. powodują spękanie górotworu, ułatwiają krążenie zmineralizowanych roztworów i krystalizację m.in. minerałów rudnych (p antyklina), wypiętrzone (bliższe powierzchni ziemi) części f. umożliwiają eksploatację surowców gdzie indziej niedostępnych ze względu na miąższość (p) nadkładu. Fałdowanie – 1 – proces powstawania (p) fałdów; 2 – potocznie – okres intensywnych ruchów górotwórczych (p orogeneza). Paweł P. Zagożdżon, Katarzyna D. Zagożdzon
54
NK 58 (1/2012)
Facja – fałdowanie
FOT. I RYS. ARCHIWUM AUTORA
Facja – szeroki termin różnie deniowany przez różnych geologów; zespół cech charakterystycznych dla pewnej grupy skał lub dla środowisk ich powstawania; najczęściej spotkać się można z terminami: f. mineralna (skały magmowe lub metamorczne utworzone w przedziale temperatury i ciśnienia, w których trwały jest określony zespół minerałów p diagnostycznych), f. skał metamorcznych (zbiór skał p metamorcznych utworzonych w pewnych warunkach p metamorzmu), f. skał osadowych (nagromadzenie osadu o określonych cechach – np. f. piaskowcowa, albo utworzonego w określonych warunkach sedymentacyjnych – np. f. p eoliczna, głębokomorska itd.).
Rys. 1. Niektóre geometryczne elementy fałdu.
Rys. 2. Wybrane rodzaje fałdów wg różnych klasykacji.
Rys. 3. Izoklinalny mikrofałd – kwarcowa żyłka w łupku szarogłazowym z Damianowa oraz „poręczny” mezofałd załomowy w fyllicie z Jarnołtówka.
Fałdy są niezwykle zróżnicowane zarówno pod względem rozmiarów (od mikroskopijnych do rozciągających się na setki kilometrów), jak i formy, stąd istnieje szereg klasykacji fałdów, wybrane z nich przedstawiono na ilustracji; w podziale wg ogólnej pozycji (I) wyróżnia się f. stojące, pochylone, obalone, leżące i przewalone (1–5), na podstawie wzajemnego stosunku skrzydeł (II) wydzielane są f. normalne, izoklinalne i wachlarzowate (6–8) lub szeroko-, średnio- i wąskopromienne (9–11), a wg wzajemnego stosunku sfałdowanych warstw skalnych (III) wydzielane są f. koncentryczne (12 – o różnej krzywiźnie deformacji poszczególnych warstw), symilarne (13 i 14 – krzywizna poszczególnych warstw jest zbliżona) oraz dysharmonijne (nr 15 – bajzel!).
www.RynekKamienia.pl
KAMIENIARSTWO
FOT. A. CHMIELIŃSKA
MINIMONOGRAFIE POLSKICH KAMIENI BUDOWLANYCH
Granity strzegomskie
D
olnośląskie masywy granitoidowe powstały w większości około 325 – 285 mln lat temu, w schyłkowym okresie waryscyjskich ruchów górotwórczych, które ukształtowały Sudety. Spośród kilku większych masywów: strzelińskiego, strzegomskiego, karkonoskiego i Kudowy, największe znaczenie gospodarcze ma masyw określany najczęściej nazwą Strzegom-Sobótka. Zajmuje on obszar wydłużonego trójkąta, który wyznacza położenie Strzegomia, Sobótki i Świebodzic. Typy granitów strzegomskich W podłożu tego terenu, na niewielkiej głębokości, występuje kilka intruzji granitowych, traktowanych jako jeden masyw. Jest to wielkie „zagłębie”, obejmujące kilkanaście dużych złóż zróżnicowanych odmian granitoidów. Petrografowie wyróżniają na tym obszarze kilka odmian granitoidów biotytowych i dwumikowych: Biotytowe, równoziarniste granity typu Kostrzy, występujące w zachodniej części masywu, są skałami o charakterze granitów monzonitowych; wyróżnić w nich można odmiany porrowate (z Gniewkowa) oraz drobnoziarniste z nielicznymi fenokryształami (z Zimnika). Granity typu Chwałkowa, zawierające mikroklin, plagioklazy, kwarc i biotyt, wyraźnie jaśniejsze niż granity typu Kostrzy. Granity typu Granicznej, występujące w północno-wschodniej części masywu i stykające się z granitami typu Kostrzy; są tam też skały przejściowe do typowych granitów chwałkowskich. Granodioryty i tonality z tytanitem, tworzące środkową część masywu; są zwykle gruboziarniste, wyróżniono je jako granity typu Goli. Granodioryty odmiany Pszenna i Strzeblowa, we wschodniej i południowo-wschodniej części masywu; tzw. odmiany z Pszenna mają drobniejsze ziarno i są zasobniejsze w biotyt (granodioryty ze Strzeblowa będą szczegółowiej opisane w następnym numerze „NK”).
56
NK 58 (1/2012)
Tonality z Łazan koło Żarowa, zawierające plagioklaz o budowie pasowej (z jądrami labradorowymi i obwódkami andezynowymi). Granity okolic Borowa i Paszowic, średnioziarniste, porrowate o bezładnej teksturze, monzonitowe; w okolicy Paszowic obecne są wśród nich aplity i granity aplitowe o charakterze alkalicznym. Granit strzegomski zaliczany jest do granitów monzonitowych i jest zbudowany z prawie białego skalenia, szarego kwarcu, czarnego biotytu i w mniejszych ilościach hornblendy i epidotu. Przeważnie jest średnio- lub gruboziarnisty, czasem ma strukturę porrowatą, z większymi kryształami skaleni. W partiach zwietrzałych granit przybiera barwy z odcieniami żółci. Z druz pegmatytowych granitów Strzegomia, Grabiny i Żółkiewki pochodzą wspaniałe okazy minerałów pomagmowych: kryształy górskie, kryształy kwarcu dymnego, albity, mikrokliny, uoryty, epidoty, granaty, aksynity, desminy, chabazyty i inne. Są one cennymi okazami eksponowanymi w największych muzeach geologicznych nie tylko Europy. Wiek większości granitów strzegomskich jest oceniany na pogranicze górnego karbonu i dolnego permu (ok. 300 - 280 milionów lat temu). Eksploatacja Kamieniołomy okolic Strzegomia eksploatują najcenniejsze odmiany granitów, przydatne jako surowiec kamieniarski i kruszywo. Dobrze wykształcony cios (zwłaszcza poziomy, pokładowy), pozwala na łatwiejsze otrzymywanie dużych bloków. Czynnych jest obecnie kilkanaście dużych kamieniołomów granitu, z których niemal wszystkie eksploatują szarą odmianę biotytową (Strzegom, Graniczna, Żółkiewka, Borów, Rogoźnica, Grabina, Gniewków, Czernica, Goczałków, Kostrza, Morawa, Pożarzysko).
www.RynekKamienia.pl
KAMIENIARSTWO MINIMONOGRAFIE POLSKICH KAMIENI BUDOWLANYCH
Historia wydobycia Początki eksploatacji granitów nie są dokładnie znane. Średniowieczną bazylikę strzegomską p.w. Świętych Apostołów Piotra i Pawła wnieśli joannici (do roku 1390) z miejscowych granitów i bazaltów. Wznowienie eksploatacji granitów i bazaltów jest udokumentowane w roku 1689. Pełny rozwój skalnictwa strzegomskiego następuje w XIX wieku, przy czym wielki wkład w tym zakresie miała rodzina Bartschów. W 1826 roku zaczęto wydobycie w łomie 22, w 1836 w łomie 18a, a w 1858 roku w łomach 25 i 26 (obecny łom „Żbik”). Skalnictwo rozwijało się szczególnie intensywnie po uruchomieniu linii kolejowej ze Strzegomia do Jaworzyny Śląskiej i Legnicy (grudzień 1856 r.), a także do Bolkowa (1890) i Malczyc (1895). W Malczycach kamień przeładowywano na barki i siecią dróg wodnych traał na budowy w wielu miastach niemieckich i holenderskich. W okresach koniunktury z trzydziestu kopalni wydobywano ok. 300 tys. ton rocznie, przy zatrudnieniu ok. 4000 ludzi.
Zastosowanie Nie jest możliwe wyszczególnienie wszystkich miast, w których są obecne budynki lub bruki z granitów strzegomskich. Należałoby wymienić wszystkie miasta w granicach Niemiec z roku 1938, lecz także miasta regionów pod dawnym zaborem pruskim, tj. Wielkopolski i Pomorza. Inne polskie miasta z pozostałych zaborów również kupowały strzegomskie kostki brukowe, a także elementy budowlane. Z granitów wykonywano także nabrzeża portowe, umocnienia rzek (kaskada Odry), kanałów morskich i śródlądowych (Kanał Hohenzollernów, ujście Renu). Nie doszło
Kamieniołom Barcz na pocztówce z I połowy XX w. Na sąsiedniej stronie ten sam kamieniołom na poczętku XXI w. do budowy ogromnych pomników chwały III Rzeszy w Kutnie, Warszawie i Kijowie. Granitowe elementy na te pomniki przygotowywano m.in. w Strzegomiu do roku 1944. Ograniczona objętość tego artykułu pozwala
Cechy zyczne Cechy zyczne Gęstość [g/cm3] Porowatość [%] Nasiąkliwość [%] Wytrzymałość na ściskanie [MPa] Ścieralność na tarczy Boehmego [mm] Ścieralność w bębnie Los Angeles [%] Mrozoodporność
www.RynekKamienia.pl
tylko na przykładowe wymienienie obiektów z zastosowaniem granitów strzegomskich: Warszawa: Pałac Kultury i Nauki, dawny gmach Komitetu Centralnego PZPR, gmach byłej Komisji Planowania Gospodarczego, niektóre gmachy ministerstw, Bank Handlowy, kościół Zbawiciela, gmach Hipoteki, setki ulic i placów, stacje metra, mosty, wiadukty. Kraków: bruk ulicy Floriańskiej (montaż w roku 1860), Grodzkiej, Wiślnej (1863) i Sławkowskiej (1873), nowa nawierzchnia Rynku Głównego, niektóre budynki Akademii Górniczo-Hutniczej, Dworzec Główny, przejścia podziemne.
FOT. ARCHIWUM
Bloczność złóż jest zróżnicowana, średnia i duża (30-80 proc.), co często zależy od głębokości eksploatacji. Parametry zykomechaniczne plasują się wśród wartości wysokich dla danego typu skały. Znaczna wytrzymałość, niska nasiąkliwość, porowatość i ścieralność oraz całkowita mrozoodporność pozwalają na wszechstronne wykorzystanie. Są doskonałymi materiałami budowlanymi, drogowymi, a także niezwykle trwałym tworzywem dla rzeźbiarzy. Grubo- i średnioziarniste odmiany granitów stosuje się jako kamień budowlany, licówki mostowe, obudowy tuneli, płyty chodnikowe, krawężniki, nagrobki, schody, parapety, fontanny, kamień ogrodowy. Z odmian o drobniejszym ziarnie produkuje się kostkę drogową różnych wymiarów.
Strzegom-Żbik 2,65 1,5 0,35 202,1 0,20 -
Borów 2,68 1,87 0,38 132,1 0,17 40,5 25 (całk.)
Poznań: bruki i chodniki setek ulic, przyczółki i lary mostu Królowej Jadwigi, zamek cesarski, Opera, Collegium Minus, Collegium Maius, Sąd Rejonowy, poczta (ul. Kościuszki), niektóre pawilony Międzynarodowych Targów Poznańskich, hala dworca lotniczego. Wrocław: bruki i chodniki większości ulic, mosty i wiadukty, śluzy na Odrze i kanale nawigacyjnym oraz umocnienia nabrzeży, elementy konstrukcyjne i dekoracyjne wielu zabytkowych obiektów sakralnych i świeckich oraz współczesnych obiektów architektonicznych, liczne nagrobki na cmentarzach komunalnych. z Henryk Walendowski
57
NK 58 (1/2012)
KAMIENIARSTWO
FOT. ARCHIWUM R.E.D. GRANITI (5)
BAZA KAMIENIA NATURALNEGO
Giallo Duna
Kamieniołom Giallo Duna należący do R.E.D. Graniti Poniżej: próbka
Cechy zyczne
FOT. ARCHIWUM (6)
W
fantastycznym krajobrazie pustynnych wydm Namibii wydobywany jest kamień Giallo Duna. Przez niektóre rmy oferowany jest pod nazwą Juparana. Rynkowo traktowany jest jako granit, choć to aplit – drobnoziarnista skała magmowa. Złoże umiejscowione jest 7 km na wschód od miejscowości Walvis Bay. Eksploatacja prowadzona przez R.E.D. Graniti trwa od ponad 20 lat. Obecna wielkość wydobycia w kamieniołomie należącym do rmy to 300 m sześc. miesięcznie w blokach o dużych rozmiarach. Giallo Duna jest wysoce ceniony zarówno ze względu na kolorystykę, jak i bardzo dobre parametry zykomechaniczne. z
ciężar właściwy: 2558 kg/m3 wytrzymałość na ściskanie: 157 MPa wytrzymałość na zginanie: 16,2 MPa rozszerzalność: 0,0075 mm/10C nasiąkliwość: 0,14% mrozoodporność: całkowita
www.RynekKamienia.pl
59
NK 58 (1/2012)
KAMIENIARSTWO HISTORIA
N
Skąd nasz ród Badania terenowe i petrograczne udowodniły, że przy wznoszeniu romańskich obiektów z piaskowca na obszarze Wielkopolski i Kujaw kamieniołom w Brzeźnie miał największe znaczenie. Nieznana jest dokładniejsza data rozpoczęcia eksploatacji, lecz można przyjąć, że był to wiek X. Na Ostrowie Lednickim koło Gniezna, starszym bracie Wawelu, rozpoczęła się prawdopodobnie chrystianizacja Polski. Świadkami tamtych czasów są kamienne grobowce ówczesnych dostojników, oblicowane piaskowcem. Wykazuje on uderzające podobieństwo do trzeciorzędowych, mioceńskich piaskowców kwarcytowych z Brzeźna. Petrograczne analizy mikroskopowe wykluczyły wcześniejsze przypuszczenie, że jest to piaskowiec pochodzący z okolic Bolesławca lub Ostrzeszowa.
FOT. ARCHIWUM UG KRZYMÓW
ie jest prawdziwe pokutujące jeszcze przekonanie, że na terenie państwa Polan, to jest przede wszystkim Wielkopolski, materiałem budowlanym konstrukcyjnym były tylko kamienie polne. Ten pogląd został już dawno podważony przez wielu badaczy. Prawdopodobnie tylko wąskiemu kręgowi ludzi z branży kamieniarskiej w Polsce znane są dawne kamieniołomy piaskowców mioceńskich w Brzeźnie koło Konina. Niniejszy artykuł przypomina, jak ważną rolę odegrały one w budowaniu państwowości polskiej.
Piastowscy kamieniarze z Brzeźna
Od czasu chrystianizacji Polski zaznacza się wyraźny wzrost wykorzystania skał litych do wznoszenia monumentalnych, głównie sakralnych obiektów. Trwałe, kamienne budowle były zewnętrznym wyrazem znaczenia i roli tworzących się wówczas struktur kościelnych. Piaskowiec z Brzeźna udokumentowano także w najstarszych budowlach sakralnych Gniezna i Poznania. W podziemiach bazyliki archikatedralnej w Gnieźnie możemy go oglądać we fragmentach budowli z X wieku, a także w reliktach trójnawowej archikatedry romańskiej z lat 1018-1039. Później piaskowce te wykorzystywano w murach, larach prezbiterium i w fundamentach wielkiego ołtarza. Na Ostrowie Tumskim w Poznaniu powstała w latach 9681038 pierwsza w Polsce katedra. Wśród jej romańskich reliktów zachowało się siedem larów, z których pięć wykonano z piaskowca brzezińskiego. Ten sam piaskowiec zastosowano również w pobliskim gotyckim kościele Najświętszej Maryi Panny, zbudowanym w latach 1431-1448. Niezwykle cennymi zabytkami są unikatowe romańskie kolumny z kościoła Świętej Trójcy i NMP zakonu norbertanek w Strzelnie na Kujawach. Są one datowane na II połowę XII
60
NK 58 (1/2012)
wieku do I połowy XIII wieku. Oprócz nich z piaskowców wykonane zostały tympanony, ościeża portali oraz ozdobna kamieniarka bazyliki norbertańskiej. Na niektórych trzonach kolumn z bazyliki widoczne są kamienne guzy, służące jako zaczepy dla lin podczas transportu i pionowania. W najbliższym sąsiedztwie bazyliki została zbudowana w tym samym czasie rotunda Świętego Krzyża (od XVIII wieku dedykację zmieniono na św. Prokopa). Ważne elementy konstrukcyjne, jak pasy wzmacniające sklepienie rotundy i kolumienkę w biforium empory, a także kropielnicę wykonano z piaskowca brzezińskiego. Unikatowym zabytkiem jest romański słup w Koninie. Pierwotnie słup stał koło zamku strzegącego przeprawy przez Wartę i stanowiącego element linii obronnej przed zagrożeniem krzyżackim. Jest prawdopodobne, że słup wykonano jeszcze w czasach pogańskich, a w połowie XII wieku
www.RynekKamienia.pl
KAMIENIARSTWO
Teren dawnego kamieniołomu w Brzeźnie przecina obecnie droga Konin - Kutno (DK 92). Zajmuje go m.in. kościół i widoczny za nim park. wyryto jedynie napis. Dwuipółmetrowy słup z piaskowca brzezińskiego ma kształt cylindryczny, zwęża się ku górze i jest zakończony kuliście. Ustawiony w odległości 52 km od Kalisza i Kruszwicy jest najstarszym znakiem informacyjnym na terenie Polski. Wykuto na nim łacińską inskrypcję składającą się z czterech wersów, z których każdy jest poprzedzony znakiem krzyża: Roku wcielenia Pana naszego 1151 Do Kalisza z Kruszwicy tu prawie punkt środkowy Wskazuje ta formuła drogi i sprawiedliwości Którą kazał uczynić komes palatyn Piotr I starannie też przepołowił tę drogę Abyś był go pamiętny, racz każdy podróżny Modlitwą prosić łaskawego Boga (wg tłumaczenia Teresy Dunin-Wąsowicz). Ze starannie obrobionych bloków piaskowca brzezińskiego zbudowano w XIII wieku romański kościół św. Piotra w Starym Mieście koło Konina. Zachowało się prezbiterium, część nawy, a także głowica chrzcielnicy oraz fragmenty dekoracji w łuku tęczowym. W południowej ścianie nawy romańskiej świątyni znajduje się trójuskokowy portal z tympanonem z piaskowca. Zachowała się również romańska płyta nagrobna, podobna do płyt z reliefem przestawiającym „drzewo życia” z kościołów w Królikowie koło Grodź-
www.RynekKamienia.pl
ca, Kalisza i Tumu pod Łęczycą. W latach 1120-1140 budowano ściany kolegiaty św. Piotra w Kruszwicy. Użyto obrobionych głazów narzutowych oraz ciosów piaskowca brzezińskiego. We wnętrzu kolegiaty znajduje się piaskowcowa chrzcielnica. Oskar Kolberg cytuje dokument opisujący, że „kamień ciosowy użyty do tej budowli był sprowadzony zza miasta Konina drogą wodną przez Gopło i jezioro Ślesińskie, które wówczas były połączone”. Nie ma wątpliwości, że chodzi o piaskowiec z Brzeźna. W Kaliszu budowano około roku 1145 bazylikę św. Pawła Apostoła. Ściany z łączonych zaprawą wapienną ciosów oraz wiele innych detali architektonicznych wykonano z piaskowców brzezińskich. Świadczą one o wysokim kunszcie ówczesnych kamieniarzy-rzeźbiarzy. Na przełomie XII i XIII wieku zbudowano z piaskowców romańskie kościoły w Lądzie nad Wartą. Podczas badań ich reliktów opisano 37 ciosów o nieregularnych kształtach. Wtórnie użyty piaskowiec znajduje się w murach zakrystii obecnego kościoła z XVII wieku. Piaskowce brzezińskie rozpoznać można także w kościele św. Marcina w Kazimierzu Biskupim koło Konina. Po licznych przebudowach pozostały nieliczne XIII-wieczne relikty, a wśród nich elementy ze znakami kamieniarskimi. W Tumie koło Łęczycy można podziwiać pierwsze w Polsce opactwo benedyktyńskie założone prawdopodobnie w roku 997. W XII wieku klasztor rozebrano, a powstała później archikolegiata posiada w murach z kostki granitowej wiele uzupełnień piaskowcowych w postaci bloków w narożach obu wież, także bazy, gzymsy larów, głowice, przezrocza wieżowe, arkady, obramowania okienne i drzwiowe. Są też piaskowcowe płyty nagrobne. Do naszych czasów dotrwały cztery kolumny romańskie (XI wiek) z piaskowca brzezińskiego w kościele Wniebowzięcia NMP i św. Wojciecha w Trzemesznie. Z pierwszej połowy XII wieku pochodzi także romański kościół św. Andrzeja w Kościelcu Kolskim, wzniesiony z piaskowców brzezińskich. Z lat 1418-1425 pochodzi kościół św. Andrzeja w Koninie-Gosławicach. Wśród wielu elementów wykonanych z piaskowców brzezińskich należy wymienić centralny, ośmioboczny lar z cokołem i głowicą, trzyelementową chrzcielnicę oraz 26 herbów wyrzeźbionych we wspornikach podtrzymujących żebra sklepienia kościoła. W II połowie XIV wieku budowano konińską farę. Z tamtych czasów zachowały się zakrystia i skarbiec, do budowy których użyto piaskowców z Brzeźna. Ten sam materiał rozpoznać można w kościele NMP w Inowrocławiu i w romańskich kryptach kościoła św. Jana Apostoła w Mogilnie. Od średniowiecza do czasów nowożytnych Piaskowce z Brzeźna zostały użyte do budowy średniowiecznych warowni w Kole, Gosławicach, Koninie i Wyszynie. Dziś nie ma po nich prawie śladu, lecz materiał z rozebranych warowni był wtórnie wykorzystywany, stanowiąc cenny materiał budowlany.
61
NK 58 (1/2012)
KAMIENIARSTWO HISTORIA
FOT. KS. M. BUDKIEWICZ (3)
Od wieku XIV kamieniołom w Brzeźnie stracił na znaczeniu. Brakowało większych zamówień, bo główny nurt życia kraju przesunął się do Małopolski, a od dynastii Wazów – do Warszawy. Należy przypuszczać, że prace w kamieniołomie odbywały się z przerwami, a wznawiano je w miarę potrzeb. Wiadomo, że twarde piaskowce z Brzeźna nadawały się nie tylko na materiał budowlany, lecz także wykonywano z niego rzeźby, nagrobki, epitaa, macewy, kamienie szlierskie, kamienie młyńskie, kropielnice, chrzcielnice, osełki i ciężarki do sieci rybackich. Kalisz miał wiele lat szubienicę miejską z bloków piaskowcowych. Po rozebraniu materiał ten użyto wtórnie do budowy mostu na Prośnie (lata 1824-25). Na terenie byłego kamieniołomu zachowała się sztuczna grota z ciosów piaskowca w układzie cyklopowym, luźno, bez zaprawy. Nad grotą na kolumnie z jednoelementowym trzonem umieszczona jest gura Najświętszej Maryi Panny. Trzon kolumny ma wysokość prawie 3 m. Na cokole znajduje się tajemniczy napis: „Na pamiątkę dnia 27 lipca 1887 r.”. Trzeba przyznać, że grota i kolumna z gurą świadczą o kamieniarskim mistrzostwie bezimiennych wykonawców.
Romański kościół w Kazimierzu Biskupim (XIII w.) i kolegiata w Kruszwicy (1120 - 1140 r.). Poniżej: romańskie kolumny kościoła św. Piotra i Pawła w Strzelnie
62
NK 58 (1/2012)
Herbowa własność Od niepamiętnych czasów Brzeźno było własnością szlachecką. Księgi grodowe wspominają w roku 1398 Mikołaja z Brzeźna, a po nim Urbana, który przyjął nazwisko od swojej nowej siedziby i pieczętował się herbem Dryja. Następnymi właścicielami klucza Brzeźno byli Kiełczewscy herbu Pomian, Złotniccy herbu Nowina, Mycielscy herbu Dołęga, Wyszyńscy i Grodzieccy herbu Dryja. Po potopie szwedzkim właścicielem Brzeźna był miecznik kaliski Mikołaj Mycielski herbu Dołęga, a po nim ród Przyjemskich herbu Rawicz, Marchockich herbu Ostoja, od 1738 roku Bojanowskich herbu Junosza, Brzechwów herbu Jastrzębiec, Trzebuchowskich herbu Ogończyk, Mrowińskich i Gurowskich herbu Wczele. W 1856 roku dobra klucza Brzeźno kupił za 135 tysięcy rubli Antoni Morzycki herbu Mora. Powiększał on stale potencjał swojego majątku, prowadził badania złóż. Rozbudował warsztat zajmujący się obróbką piaskowców oraz otworzył kopalnię węgla brunatnego w Brzeźnie. O warsztacie kamieniarskim dowiadujemy się z korespondencji Zoi Urbanowskiej przesyłanej w latach 1870-1872 do redakcji „Gazety Polskiej” ukazującej się w Warszawie. Pisała ona m.in. że piaskowiec z Brzeźna jest lepszy od śląskiego, bo „ściślejszy”. Wspominała także, że podczas budowy mostu Aleksandrowskiego w Warszawie zamierzano użyć tego piaskowca. Próby wypadły pozytywnie, lecz na przeszkodzie stanęły trudności i koszty związane z transportem (nie było wówczas linii kolejowej z Konina do Warszawy). W rezultacie piaskowiec sprzedawano głównie do miejscowości położonych niedaleko. 11 października 1871 roku Zoa Urbanowska pisała: „obecnie wyrabiają zeń płyty do budowy mostów i trotoarów, nagrobki, ornamenta i krzyże
www.RynekKamienia.pl
breton z maszynami breton zawsze krok przed konkurencją
Nowa kompaktowa maszyna CNC
Coutourbreton 600 o skoku w osi Z - 600 mm
Contourbreton DUAL
Levibreton ONE
Mała Polernia
Średnia Polernia
Levibreton KLG
/2T1600K55
KG4000 PLUS
Duża Polernia
Duży Robot
Rodzina
10 produktów Quartz - od 117 tys. €*
Platinium EDGE CTB
breton
od 35 tys. €*
Innowacyjne maszyny o najwyższej jakości wykonania w przystępnej cenie dla polskiego rynku. Smart-Cut S/NC 500-825 mm od 75 tys. €*
Combicut DJ/NC
Najbardziej innowacyjna maszyna na światowym rynku obróbki kamienia poniżej 200 tys. €* Smart-Cut S/NC 500-825 Optima
od 105 tys. €*
Odział Techniczno-Handlow y ul. Dworska 5, 11-500 Giżycko tel.: +48 87 428 57 01 fax: +48 87 428 52 28 e-mail: henr yk@breton.pl www.pily-hed.pl
od 68 tys. €*
ContourFive NC 700 Uniwersalny Pięcioosiowy Robot
od 39 tys. €* * - cena maszyny zawiera montaż i szkolenie
breton POLSKA www.breton.pl
Biuro Główne ul. Kotlarska 35 50-120 Wrocław e-mail: biuro@breton.pl
KAMIENIARSTWO HISTORIA
Romański kościół z XIII w. w Starym Mieście koło Konina, wybudowany z piaskowców z Brzeźna, obecnie kaplica kościoła neogotyckiego z 1907 r. ty niekorzystnie oddziaływają na rozwój kopalni, z powodu bowiem twardości jest obróbka bardzo kosztowna, duży zaś ciężar, przy braku kolei żelaznej lub nieuregulowanej komunikacji wodnej, czyni prawie niepodobnem przewożenie większych sztuk na dalsze przestrzenie i dla tego z wyrobów piaskowca Brzezińskiego mogą tylko korzystać okolice bliżej położone... W 1871 roku stopa kubiczna obrobionego piaskowca kosztowała 50 kopiejek. Do obróbki kamienia służyły następujące narzędzia: bejca – dłuto wklęsłe, bruździak – młot o długim, wąskim ostrzu, ciosak – młot o ostrzu prostopadłym do trzonka, formiak – dłuto do odcinania bloków skalnych, gradzina – dłuto z zębatym ostrzem, odbijak – młot z ukośnym ostrzem do odłupywania piaskowca od calizny, płytownik – młot z dwoma ostrzami do przełupywania kamienia, rębak – młot z dwoma ostrzami do przycinania nierówności, młotek ka-
64
NK 58 (1/2012)
FOT. H. WALENDOWSKI
FOT. KS. M. BUDKIEWICZ
Kamieniarze z Brzeźna O eksploatacji piaskowców w Brzeźnie czytamy w „Słowniku Geogracznym Królestwa Polskiego i krajów słowiańskich”, wydanym w roku 1882 (tekst w brzmieniu oryginalnym): Brzeźno, wieś. Leży w stronie wschodniej od Konina o 4 wiorsty, od rzeki Warty wiorst 2 i pół, na lewym jej brzegu, przy szosie warszawsko-poznańskiej, w pięknym położeniu... . ...prócz [pokładów węgla brunatnego] istnieją tu łomy piaskowca drobnoziarnistego, odznaczającego się białością i twardością równą prawie granitowi; waga jednej stopy kubicznej dochodzi do 200 funtów; oba powyższe przymio-
mieniarski do obróbki i wygładzania powierzchni. Zachowała się tabela dziennego wynagrodzenia robotników najemnych zatrudnionych w folwarku Brzeźno, z 1872 r.: Za obróbkę gładką w płytach wszelkich rozmiarów 15 kopiejek Za obróbkę gładką w płytach od stopy kwadratowej 25 kop. Za obróbkę przy schodach gładkich 35 kop. Za obróbkę przy schodach gzymsowych 42 kop. Za obróbkę przy płytach 6- lub 8-kantowych 21 kop. Za obróbkę przy słupkach okrągłych, wygładzonych 20 kop. Za obróbkę przy larach różnej wysokości 20 kop. Za obróbkę przy kapitelach gzymsowych 30 kop. Za obróbkę przy rzeźbionych i szlifowanych nagrobkach stosownie do umowy i od sztuki. Teren dawnego kamieniołomu w Brzeźnie jest obecnie zagospodarowany jako park z interesującą ścieżką dydaktyczną. Kolorowe plansze informują o historii tego miejsca i jego walorach przyrodniczych, gdyż jest to strefa ochrony ekologicznej. Zachodnią część tego obszaru przyznano parai MB Nieustającej Pomocy w Brzeźnie,
FOT. KS. M. BUDKIEWICZ
na obstalunki”. Po Antonim Morzyckim Brzeźno przeszło na własność rodu Sokołowskich herbu Pomian, a następnie Karczewskich i Lissowskich herbu Jelita. Ten ostatni został w 1940 roku wypędzony przez Niemców, a cztery lata później na mocy dekretu PKWN o reformie rolnej majątek został rozparcelowany pomiędzy okolicznych mieszkańców.
Powyżej: słup koniński (XII w.) wyznaczający połowę drogi z Konicna do Kruszwicy i kolumna maryjna z Brzeźna z XIX w. erygowanej w 1989 roku. Wzniesiony na tym terenie kościół został poświęcony w roku 2007. Marmurowe prezbiterium i polerowana dwukolorowa granitowa posadzka w nawie podkreślają monumentalność obszernego wnętrza. Po starym kamieniołomie zachowała się reszta ściany eksploatacyjnej w zaroślach po północnej stronie drogi krajowej 92. z Henryk Walendowski Źródła: 1. Budkiewicz M.: „Brzeźno. Zarys dziejów miejscowości i parai”. Brzeźno 2010 2. Archiwum Muzeum Okręgowego w Koninie 3. Skoczylas J.: „Użytkowanie surowców skalnych w początkach państwa polskiego. Materiały VI Konferencji Sozologicznej i Seminarium Petroarcheologicznego”. Poznań 1994
www.RynekKamienia.pl
ul. Piskorzowska 2, 58 - 250 Pieszyce, tel. +48 74 836 52 06, fax +48 74 836 72 02, e-mail: zpupromasz@zpupromasz.pl, www.zpupromasz.pl
PRODUCENT MASZYN DO OBRĂ“BKI KAMIENIA
FIRMY KAMIENIARSKIE
Zachować historię
T
ym, co od początku pociągało właścicieli, były prace konserwatorsko-kamieniarskie i renowacje zabytków, a więc możliwość obcowania z obiektami historycznymi i przywracanie tym zabytkom blasku i świeżości. Już pierwsze zlecenie dało szansę na pokazanie talentu i pracowitości. Firma wykonała balustradę z Białej Marianny z toczonymi tralkami. Nie był to projekt zwyczajny, bo prace wykonywano w klasztorze na Jasnej Górze. Potem przyszły kolejne zlecenia i obiekty nie tylko trudne, ale i bardzo prestiżowe. Lista referencyjna po tych 27 latach pracy jest długa. Jednym z trudniejszych w realizacji zleceń były prace na cmentarzu Orląt Lwowskich (na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie). Była to inwestycja prowadzona etapami przez siedem lat. Trudności stanowiły nie tylko logistyka i same zadania kamieniarskie. Prace, prowadzone przez rmę od 1998 r., obejmowały renowację i rekonstrukcję rzeźb, fontann, katakumb, balustrad, schodów i nagrobków. Największe problemy były natury politycznej. Strona ukraińska wielokrotnie okresowo wstrzymywała roboty, np. na zamontowanie rzeźb lotnika amerykańskiego i piechura francuskiego trzeba było czekać kilka lat, do czasu gdy władze ukraińskie i polskie doszły do porozumienia w kwestii treści napisów pamiątkowych. Pomimo problemów prace udało się ukończyć, a cmentarz został uroczyście otwarty w czerwcu 2005 r. Sporym wyzwaniem były też prace w romańskiej Archikolegiacie Łęczyckiej w Tumie, trwające z przerwami ponad osiem lat, czy renowacja Grobu Nieznanego Żołnierza
66
NK 58 (1/2012)
FOT. ARCHIUWM FURMANEK
Zakład Kamieniarski Furmanek może się poszczycić dość długą tradycją kamieniarską. Trudnił się tą pracą Marian Krzywicki, teść właściciela rmy – Krzysztofa Furmanka. Zakład Mariana Krzywickiego działał już w latach 60. To tam z kamieniarską robotą zapoznał się zięć. W 1985 roku Krzysztof wspólnie z żoną Elżbietą postanowili się usamodzielnić. Tak powstała rma Zakład Kamieniarski Furmanek sp. j. w Warszawie. Inne ciekawe obiekty, jakie przywróciła do świetności rma Furmanek, to Mauzoleum Potockich i pałac w Wilanowie, zamek w Tarnobrzegu-Dzikowie. Firma może też pochwalić się renowacjami obiektów wykonanych nie tylko w kamieniu, np. ceglanych ścian XIX-wiecznej fabryki Izaaka Poznańskiego w Łodzi, która stanowi obecnie część centrum handlowego Manufaktura. Jednym z ostatnio prowadzonych, bardzo trudnych zadań były prace (w latach 2009-2011) na terenie cmentarza żołnierzy polskich na Monte Cassino. Wykonano tam renowację 1047 nagrobków. Wycięto ponad 3000 krzewów i nasadzono nowe, zakupione na miejscu, m.in. tuje i oleandry. Dla zapewnienia wysokiego poziomu tych prac dostawca krzewów przeszkolił pracowników rmy w technice nasadzeń. Zlecenie było trudne logistycznie. Na miejscu, przez siedem miesięcy, pracowało 19 kamieniarzy i konserwatorów. Należało zapewnić im warunki bytowe i oczywiście techniczne. Na terenie cmentarza była ładowarka, wywrotka, busy, agregaty prądotwórcze, sprężarki itd. Problemem były też wysokie temperatury. Prace przy nagrobkach obejmowały renowację i wymianę fundamentów, odnowienie i naprawę płyt oraz pogłębienie napisów. Stan wielu płyt wymagał ich klejenia nawet z kilku części. Stare fundamenty, pomimo że betonowe, były zwietrzałe. Należało więc zdjąć płyty, odgruzować mogiły i wykonać nowe fundamenty z miejscowego marmuru. Konieczność pozyskania miejscowego materiału – Perlato Royal Filo Sega CM – wymagała współpracy
www.RynekKamienia.pl
K
www.RynekKamienia.pl
Pomnik Oar Obozu Zagłady w Bełżcu (2004 r.), na stronie obok odnowiony cmentarz żołnierzy polskich poległych pod Monte Cassino (2009 – 2011 r.) Hurtownia Kamienia Furmanek
FOT. ARCHIWUM FURMANEK (2)
z miejscową rmą kamieniarską, mającą dostęp do właściwego kamienia. Firma ta dostarczyła elementy kamienne na fundamenty pomników. Prowadzenie zadań konserwatorsko-budowanych obiektów zabytkowych to spore wyzwanie. Roboty są niepowtarzalne, a często pojawiają się nieprzewidziane problemy, które trzeba rozwiązać. Konieczna jest stała współpraca z konserwatorami, archeologami, konstruktorami i historykami sztuki. Firma na stałe współpracuje z wybitnymi specjalistami w tej dziedzinie z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie oraz Politechniki Krakowskiej. Inny problem związany z robotami w obiektach zabytkowych to dostęp do oryginalnych materiałów. Firma ma niezłe kontakty w polskich kopalniach, ale często potrzebny jest materiał pochodzący ze złóż już nieeksploatowanych. Zastosowanie zamiennika wymaga konsultacji i zgody właściwego konserwatora zabytków. Część oryginalnych materiałów pochodzi z odzysku, także z innych obiektów, na których prowadzone były wcześniej prace. Niektóre demontowane elementy, czasem nawet duże, wymienione w jednym obiekcie, są przechowywane w zakładzie, gdyż mogą być źródłem materiału do renowacji innego zabytku. Aby pozyskać tego typu zlecenia, niezbędne są referencje, wiedza, doświadczenie we współpracy ze specjalistami i odpowiednie zaplecze techniczne. Zakład dysponuje oczywiście sprzętem pozwalającym na realizację takich zadań. Podstawowymi narzędziami są maszyny do prolowania rmy Cemar i trak do wycinania formaków, z których wykonywane są elementy architektoniczne. Ważnym elementem wyposażenia jest też Combicut Bretona – połączenie maszyny do cięcia tarczą i waterjeta. Ostatnim zakupem dokonanym przez rmę jest mobilne laboratorium do laserowego czyszczenia powierzchni LaserBlast francuskiej rmy Quantel. To drugie urządzenie tego typu w Polsce. Pierwsze znajduje się na warszawskiej ASP, ale ma moc tylko 100 W, 20-krotnie niższą niż urządzenie należące do rmy Furmanek. Będzie ono wykorzystywane na placu inwestycji, gdyż jest zainstalowane na samochodzie. Wymaga ono sporej wiedzy w zakresie dobierania mocy i częstotliwości pracy, dlatego też obsługujący je pracownicy przeszli specjalne szkolenie. Laser pozwala na bezinwazyjne czyszczenie powierzchni (nie narusza struktury materiału), a coraz częściej konserwatorzy nie godzą się na wykonywanie prac metodami inwazyjnymi (woda, chemia, działania mechaniczne). Renowacja i konserwacja zabytków to podstawa działalności rmy (ok. 70 proc. obrotów). Wykonuje ona również normalne zlecenia z zakresu kamieniarstwa budowlanego, w miarę możliwości przyjmuje też zlecenia na prace waterjetem. Od niedawna w strukturze rmy znajduje się hurtownia kamienia, którą zajmują się córka Diana i syn Michał. Ich ambicją jest dogonić największych w branży. W przeciągu roku udało się podwoić stan magazynowy, który obecnie wynosi około 53 tys. mkw. Jednym z waż-
nych elementów działalności hurtowni mają być płytki modularne. Ich duże dostawy są już realizowane z Indii i Chin. Łącznie na rzecz Zakładu Kamieniarskiego Furmanek sp. j. pracuje w sezonie około 160 osób, z czego 18 pracuje w zakładzie, a 11 obsługuje biuro i hurtownię. Pozostali pracują na budowach w Polsce i za granicą. Wszyscy jednak, niezależnie od tego co robią, wyznają zasadę, jaka od początku przyświeca założycielom rmy: „Wkładamy serce w kamień”. Patrząc na zrealizowane prace i cele, łatwo to zauważyć. z Dariusz Wawrzynkiewicz
67
NK 58 (1/2012)
KOPALNIA GRANITU STRZEBLÓW BLOKI, PŁYTY KOSTKA SZARA I KOLOROWA
Kopalnia w Sobótce 55-050 Sobótka, ul. Chwałkowska 23 dział sprzedaży: tel.: fax:
71 391 10 10 71 316 20 25 71 316 20 26
KRUSZYWA DROGOWE
e-mail: sobotka@skalimex-grantin.com.pl
KRAWĘŻNIKI
www.skalimex-grantin.com.pl
PŁYTY CHODNIKOWE
NOWY MAGAZYN PŁYT KOLOROWYCH, NAGROBKI I INNE
Płyty granitowe w grubościach budowlanych i nagrobkowych
y r u t a n y w bar klęte za
w
u i n e i kam
Duży magazyn
30.000 m
2
Oferujemy również usługi:
- cięcie bloków granitowych trakami oraz wielolinami - polerowanie, płomieniowanie, żywicowanie. Przedsiębiorstwo Kamieniarskie „GRAWIS” 98-200 SIERADZ, ul. Paszkiewicza 54 tel. 43 822 33 25, tel./fax 43 826 05 68 e-mail: biuro@grawis.pl
Jarosław Biernacki
www.grawis.pl
ARCHITEKTURA RYNEK BUDOWLANY
Katowice Szklany biurowiec przy A4
K
FOTO: MATERIAŁY INWESTORA
atowicka spółka GC Investment ma już gotowy projekt biurowca, który powstanie przy ulicy Astrów. Budynek, według projektu Wojciecha Wojciechowskiego, będzie się składał z dwóch połączonych ze sobą części o powierzchni 20 tys. mkw. Niższy budynek został zaprojektowany z myślą o nowej siedzibie katowickiego Sądu Rejonowego. Drugi, wyższy budynek, będzie przeznaczony na biura. Prace budowlane mają się rozpocząć w tym roku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to po 18 miesiącach od wbicia pierwszej łopaty budynek będzie gotowy. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Katowice”
Katowice Luksus w Dolinie Trzech Stawów
R
ozpoczęły się przygotowania do budowy apartamentowca w pobliżu Doliny Trzech Stawów w Katowicach. W budynku powstanie 260 mieszkań, za metr kwadratowy trzeba będzie zapłacić średnio 6,5 tys. zł. Inwestorem jest rma OKAM Capital. Projekt apartamentowca, ze strefą komercyjną na parterze, przygotowała pracownia Konior Studio. W częściach wspólnych architekci zaproponowali m.in. eleganckie lobby na parterze, zdobione kamiennymi okładzinami i drewnem. Elewacja ma zostać częściowo pokryta cegłą gratową. Na najwyższej kondygnacji powstaną penthouse’y z widokiem na dolinę, a wokół budynku otwarte tereny rekreacyjne, m.in. z kortami tenisowymi. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Katowice”
Katowice Galeria handlowa w południowej części miasta
K
olejną dużą galerię handlową w stolicy województwa śląskiego z dwustoma sklepami i wielosalowym kinem planuje Echo Investment. Nowe centrum handloworozrywkowe powinno być gotowe na początku 2015 roku. Firma chce je zbudować na działce przy skrzyżowaniu ul. Kościuszki z Kolejową. Z planów wynika, że budynek będzie miał około 120 tys. mkw. powierzchni, z czego pod wynajem około 48 tys. m. Zdaniem inwestora, to wystarczy, by pomieścić tu około dwustu sklepów. W centrum ma także powstać dziewięciosalowe kino, klub
70
NK 58 (1/2012)
Piekarnię przerobią na hotel Dawna piekarnia Mamut na wrocławskim Ołbinie
P
ierwszą koncepcję zagospodarowania budynków i działki po dawnej piekarni Mamut przy ul. Sienkiewicza poznaliśmy w połowie 2009 roku. Wówczas inwestor, opolski K&K Development, zapowiadał rozpoczęcie remontu na wiosnę 2010 roku. Wtedy funkcjami dominującymi w kompleksie miały być hotel i apartamenty. Jednak kryzys pokrzyżował plany opolskiego biznesmena i musiał on zawiesić inwestycję. Aktualnie dopracowywany jest projekt zakładający nieco inne rozłożenie akcentów w inwestycji. Zmiany dotyczą przede wszystkim elewacji budynków i ich posadowienia. Nowy projekt zakłada, że skrzydła, które powstaną obok starego budynku piekarni, znajdą się 5 metrów bliżej ul. Sienkiewicza niż wcześniej. Zupełnie zmieniono też elewacje. Poprzednie zaprojektowano dla mieszkaniówki, a następnie zaaranżowano do potrzeb biur. Obecne elewacje zostały specjalnie zaprojektowane dla części biurowej. Znajdą się w nich większe przeszklenia, a fasada zostanie wykonana z płytek klinkierowych nawiązujących do przemysłowej architektury zabytkowych budynków. W starych budynkach piekarni utrzymana zostanie funkcja hotelowa, powstanie około 220 pokoi. Będzie tam też restauracja, sale konferencyjne oraz spa i tness. W dwóch nowych skrzydłach kompleksu przewidziano biura i mieszkania. W budynku wzdłuż ul. Świętokrzyskiej zaplanowano 11,7 tys. mkw. powierzchni biurowych, a na parterze 2,1 tys. mkw. powierzchni usługowej. Drugie nowe skrzydło obiektu podzielone zostanie na część mieszkalną i komercyjną. Znajdzie się w nim 2,3 tys. mkw. powierzchni biurowych i 480 mkw. powierzchni usługowych. W Starej Piekarni nie będzie już apartamentów, zastąpią je mieszkania z segmentu popularnego o podwyższonym standardzie. W sumie powstanie ich 150, o powierzchni od niecałych 30 do ponad 100 mkw. Prace mają ruszyć wiosną tego roku. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Wrocław”
www.RynekKamienia.pl
ARCHITEKTURA
tness i lokale gastronomiczne oraz parking na 1800 samochodów. Budowa miałaby się rozpocząć w przyszłym roku. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Katowice”
Bydgoszcz Na parkingu dominować będą piaskowiec i cegła
J
est nowa koncepcja wielopoziomowego parkingu przy ul. Pod Blankami. W najnowszej wersji elewacji dominuje piaskowiec i cegła. Inwestor, rma Parking Polska, kupiła ten teren dwa lata temu. Parking miał rozpocząć działalność kilkanaście miesięcy później. Projekt budynku wstępnie zaakceptowany został przez ówczesnego architekta miasta Roberta Łuckę, ale przeciwstawiła się temu Miejska Komisja UrbanistycznoArchitektoniczna działająca przy prezydencie Bydgoszczy. Autorem nowej koncepcji jest rma architektoniczna z Niemiec. Dominującym materiałem będzie piaskowiec w ciepłym kolorycie zbliżonym do elewacji budynku Sądu Okręgowego znajdującego się po przeciwnej stronie ulicy. W detalach występować mają elementy z cegły, stali, szkła i betonu licowego. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Bydgoszcz”
Kraków Muzeum na stulecie harcerstwa
Rozstrzygnięto konkurs na projekt krakowskiego Muzeum Ruchu Harcerskiego, które powstać ma w rejonie fortu w Jugowicach. zęść projektantów maksymalnie maskowała budynek nowego pawilonu, który zostanie dobudowany do istniejących zabudowań pofortecznych w Jugowicach, skrywając je w nasypach ziemnych. Inni wręcz przeciwnie, poszukiwali rozwiązań w dużych formach, w których fort stanowił jedynie ozdobnik świadczący o militarnej historii miejsca. Organizatorzy podkreślali bardzo wysoki poziom nadesłanych prac. Zwycięski projekt (nagroda 25 tys. zł) Pracowni Architektonicznej Ferdzynowie w minimalny sposób ingeruje w przestrzeń przedpola fortu. Nowe elementy wykonane ze współczesnych elementów betonu i szkła skontrastowano z historycznymi ceglanymi zabudowaniami fortu. Projekt ma być współnansowany ze środków Unii Europejskiej na lata 2014-15. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Kraków”
C
72
NK 58 (1/2012)
FOT. MATERIAŁY INWESTORA
RYNEK BUDOWLANY
Kołobrzeska spółka Zdrojowa Invest wybuduje molo w Świnoujściu.
Imponujące molo i hotel w Świnoujściu
F
irma przygotowuje teren pod budowę kompleksu hotelowo-rekreacyjno-usługowego. W pierwszym etapie chce zbudować hotel pięciogwiazdkowy, aquapark i wielosalowe kino. Zdrojowa Invest jest rodzinną rmą z Kołobrzegu. Tam postawiła już trzy hotele: jeden pięcio- i dwa czterogwiazdkowe. Aktualnie buduje ośrodek w Szklarskiej Porębie oraz w Ustroniu Morskim. Świnoujski Baltic Park Molo jest koncepcją przejętą od poprzedniego inwestora, rmy Kristensen Group, jednak znacznie odświeżoną. Firma szacuje, że koszt realizacji całego przedsięwzięcia wyniesie 200-250 mln zł. Niebawem zaczną się prace projektowe dla pierwszego etapu. Po wakacjach inwestor chce ruszyć z budową, a w 2014 r. uruchomić pierwszą część kompleksu. Całość ma się składać z dwóch hoteli: pięcio- i czterogwiazdkowego (łącznie do 700 apartamentów), promenady na przedłużeniu ul. Chrobrego, kompleksu spa & wellness wraz z aquaparkiem, centrum usługowo-konferencyjnego z główną salą mieszczącą 1000 osób i wielosalowego kina. Całość ma być zrealizowana do 2017 r. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Szczecin”
Poznań – Półwiejska 2
P
o dziewięciu latach ruszy inwestycja w centrum Poznania. W 2013 r. trzy nowe budynki mają stanąć w trójkącie pomiędzy ul. Ogrodową, Krysiewicza i Półwiejską. Do tej pory inwestycję blokował m.in. sprzeciw okolicznych mieszkańców. Inwestor, spółka Deptak Projekt, przygotowuje projekt bliższy ich oczekiwaniom. Różni się on od pierwotnej koncepcji, która wzbudziła sporo kontrowersji. Zrezygnowano np. z podziemnego garażu. Jego miejsce, parter i pierwsze piętro zajmą sklepy, restauracje i kawiarnie. Do każdego z lokali wejdziemy bezpośrednio z ul. Półwiejskiej. Zmianą w porównaniu z poprzednim projektem jest obniżenie chodnika tuż przy budynku. Do sklepów i kawiarń wchodzić się będzie schodami w dół. Na górnych kondygnacjach zlokalizowana zostanie część biurowa. Całość przykrywać ma jasna elewacja, bo na kolorową, proponowaną wcześniej, nie było zgody miejskiego konserwatora zabytków. Budynek będzie też o jedną kondygnację niższy, niż pierwotnie zapowiadano. Od strony deptaku Półwiejska 2 będzie miała pięć kondygnacji, a od strony Krysiewicza – cztery. Prace mają ruszyć mają wiosną, a zakończyć się pod koniec 2013 r. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Poznań”
www.RynekKamienia.pl
ARCHITEKTURA NOWOŚCI RYNKOWE
Kamień i światło
Kształtowanie przestrzeni światłem jest sztuką. A kiedy sztuka spotyka się z naturą, powstają rzeczy niepowtarzalne.
U FOT. INCONTROARDITO
miejętne operowanie światłem obok cech użytkowych jest elementem, który buduje architekturę wnętrza, kreuje nastrój, podkreśla panujący w nim klimat. Niezwykły system oświetlenia wkomponowany w marmurowe okładziny ścian opracowała włoska rma IncontroArdito. Diody LED umieszczone w syntetycznie wykonanych płytkach naściennych dają niepowtarzalny efekt. Możliwość zdalnego sterowania to dodatkowy atut oświetlenia. System tworzą wklęsłe oraz wypukłe płytki różniące się kształtem powierzchni i sposobem świecenia. Kamienne ściany z ledowymi świetlikami są dziełem Domenica De Palo, fragmentem jego artystycznej instalacji, która miała premierę podczas Fuori Salone, mediolańskich targów wnętrzarskich. (ACH) z
Nowa odsłona Natura Collection Alessandro La Spada zaprojektował nowe dekory dla rmy Antolini Luigi.
N
74
NK 58 (1/2012)
FOT. ANTONIO LUIGI (3)
atura pozostaje niewyczerpalnym źródłem inspiracji dla projektantów współpracujących z włoską rmą. Tworząc kolekcję Natura, Domenico De Palo i Alessandro La Spada zaprojektowali już kilkanaście dekorów. Trzy ostatnie wzory: węże, motyle i liście to dzieło Alessandro La Spady. W przypadku pierwszego ze wzorów inspiracją projektanta był grecki mit o Meduzie, pięknej kobiecie, którą Atena zmieniała w potwora. Zamiast włosów miała węże, a jej spojrzenie zamieniało żywe istoty w kamień. Drugi wzór to rój motyli wypiaskowany w połyskującym kamieniu Sandy Blue. W przypadku trzeciego wzoru inspirację zaczerpnięto z tropikalnych lasów Gwatemali, skąd pochodzi monstera, zielone pnącze o głęboko powycinanych liściach. Ten dekor wykonano w kamieniu mydlanym. Natura Collection stała się już strategicznym obszarem w działalności rmy Antolini Luigi, na którym testuje się możliwości kamienia i nowoczesnych technologii, na nowo odkrywając potencjał tego najstarszego materiału budowlanego. (ACH) z
www.RynekKamienia.pl
NOWA EDYCJA BAZY DANYCH KAMIENIARSTWA
3
rodzaje nośników
� � �
Drukowany katalog firm Wersja elektroniczna na CD Wersja internetowa na portalu www.rynekkamienia.pl
Nowoczesny i niezawodny przewodnik po branży kamieniarskiej (wersja polska i angielska). Trafi wszędzie tam, gdzie występuje zapotrzebowanie na usługi i produkty kamieniarskie tj. do: - dużych firm budowlano- inwestycyjnych - składów i hurtowni budowlanych - deweloperów, urzędów miejskich i gminnych Dodatkowa dystrybucja na targach - firm pogrzebowych budowlanych i kamieniarskich - diecezji i parafii - biur projektowych i architektonicznych w Polsce i za granicą !!!
WKRÓTCE SKONTAKTUJE SIĘ Z PAŃSTWEM NASZ PRZEDSTAWICIEL, KTÓRY ODPOWIE NA WSZYSTKIE PYTANIA ORAZ WYJAŚNI WĄTPLIWOŚCI. ZAPRASZAMY RÓWNIEŻ DO KONTAKTU Z NAMI: REDAKCJA@NOWYKAMIENIARZ.PL, TEL. 61 66 29 870
ARCHITEKTURA REALIZACJE
Luce e materia W poszukiwaniu relacji między światłem i kamieniem
P
odczas targów Marmomacc można było zobaczyć zrealizowany przez rmy Solubama z Portugalii i Merbes Sprimont z Belgii projekt „Luce e materia” (Światło i materia) pod kierunkiem włoskiego projektanta Raffaella Galiotto. W katalogu projektu znajduje się dość prowokacyjne, zwłaszcza dla doświadczonych kamieniarzy czy architektów często projektujących w kamieniu, stwierdzenie: „Marmur jest materiałem, którego potencjał jest ciągle do odkrycia”. Takie zdanie jest bulwersujące w kontekście wykorzystywania tego materiału od tysięcy lat i ciągłego postępu w zakresie obróbki. Można zastanowić się, czy to, co zaproponował projektant, jest krokiem w odkrywaniu kolejnych zastosowań nowoczesnych technologii i czy jego idea ma szansę stać się produktem. Projekt wystawienniczy prezentowano na powierzchni ponad 150 mkw. Ważnym elementem było zastosowanie sztucznego oświetlenia. Wykorzystano dwa rodzaje kamienia: czarny wapień Noir Belge i biały, częściowo transparentny marmur Vigaria. Zwiedzający przechodzili przez
76
NK 58 (1/2012)
siedem pomieszczeń zaaranżowanych w różny sposób, ale zgodnie z jedną wiodącą ideą. Galioto skupił się na możliwości łączenia i wykorzystania skrajnie różnych materiałów z użyciem światła. Wprowadzeniem do wystawy była sala wykorzystująca czarny belgijski wapień jako lustro. Choć charakteryzuje się on dużą absorpcją światła, kamień ten bardzo dobrze przyjmuje poler, dzięki czemu odbija światło. Pierwsze z luster odwoływało się do obrazu Jana Van Eycka „Portret małżonków Arnolnich”. W tle arcydzieła jest wypukłe lustro, w którym odbijają się postacie przedstawione na obrazie oraz pozostałe osoby znajdujące się w pomieszczeniu – widoczne tylko w zwierciadle. Galioto zaproponował lustro z kamienia w takiej samej formie jak to z dzieła Van Eycka, ale w dużym rozmiarze, średnicy 190 cm. Drugie pomieszczenie (czerwone) to sala wyposażona w osiem luster – wypukłych i wklęsłych, z których największe miało średnicę 150 cm – deformujących odbity obraz. W kolejnym pomieszczeniu Galiotto sięgnął po anamorfozę (gr. anamórphōsis – przekształcenie). To celowa
www.RynekKamienia.pl
ARCHITEKTURA REALIZACJE
Raffaello Galiotto Ukończył studia w Akademii Sztuk Pięknych w Wenecji. Jeszcze w czasie studiów rozpoczął pracę nad projektami komercyjnymi. W 1993 roku utworzył własne studio projektowania przemysłowego. Początkowo ściśle współpracował z przemysłem meblarskim. Pracując w tej branży, miał okazję do poznania różnorodnych materiałów, w tym również kamienia. Obecnie we współpracy z rmami kamieniarskimi tworzy innowacyjne produkty, nowe rodzaje powierzchni, zdobywając szereg krajowych i międzynarodowych nagród. Współpracuje z kilkoma prestiżowymi włoskimi uniwersytetami. W ostatnich latach we współpracy z Consorzio Marmisti Chiampo przygotował dwa ważne projekty wystawiennicze: „Palladio e il design litico” oraz „I marmi del doge” nagrodzone na Marmomacc w Weronie i prezentowane w kilku innych miastach w Europie. marmurem Vigaria. Na płytach o powierzchni 4 mkw. wykonano za pomocą CNC relief. Oświetlane z przodu oślepiały blaskiem, oświetlane z tyłu – prezentowały obraz. Na jednej z płyt był to wizerunek dziecka w łonie matki, na innej – obraz przypominający elewację drapacza chmur (linie pionowe i poziome uzyskano grą światła i cienia). W innym pomieszczeniu zaprezentowano lampy, których abażury wykonano z białego marmuru. Dodatkowy efekt wizualny uzyskano przez włączanie i wyłączanie poszczególnych lamp (wykonała je włoska rma Serani Marmo Luce). z Dariusz Wawrzynkiewicz
FOT. BUSAEASSOCIATI.IT (7)
deformacja obrazu, która może pokazać ukryty, prawdziwy obraz poprzez np. odbicie w zwierciadle wypukłym bądź wklęsłym bądź spojrzenie pod odpowiednim kątem. Projektant do stworzenia takiego efektu posłużył się mozaiką z obu materiałów wyciętą waterjetem. Prawdziwe oblicze mozaiki odbijało się w umieszczonej pośrodku pomieszczenia kolumnie z wypolerowanego Noir Belge. Bloki tego materiału mają ograniczoną wielkość, dlatego kolumna wykonana była z dwóch elementów. Dzięki odpowiedniemu oświetleniu miejsce ich łączenia było niewidoczne. Równie twórczo projektant eksperymentował z białym
www.RynekKamienia.pl
77
NK 58 (1/2012)
ARCHITEKTURA WYWIAD
„Nowy Kamieniarz”: Obie zajmujecie się architekturą krajobrazu? Agata Zych: Ja zajmuję się tylko architekturą i konserwacją dziedzictwa architektonicznego. Katarzyna Zych-Głuszyńska: Ja architekturą krajobrazu i trochę budownictwem. Obie jesteście ze Strzegomia. Dobrze znałyście teren dawnego kamieniołomu bazaltu. Myślałyście już wcześniej nad tym, żeby coś w kamieniołomie powstało? Agata Zych: Na etapie projektowania zupełnie inaczej patrzy się na dany teren, widać potencjał tego miejsca. Podróżując po świecie i widząc inne projekty, dostrzega się, że takie miejsca można wykorzystać i zrobić coś naprawdę fajnego. Coś, co by służyło nie tylko mieszkańcom, ale także było promocją dla miasta. Dla Strzegomia kamień jest podstawowym źródłem dochodów.
mniej określone przestrzenie? Katarzyna Zych-Głuszyńska: Trudniejsze jest wpasowanie się w to, co jest. W przypadku kamieniołomu Bazalt to nie było takie zupełne wpasowanie się. W projektowaniu zawsze tak jest, że mamy model terenu, pewne wymogi. Dla mnie ten teren to nie była wielka przestrzeń, bo ja go znałam, potrałam go ogarnąć. Jak była idea waszego projektu, jego myśl przewodnia? Agata Zych: Wykorzystanie naturalnego potencjału tego miejsca, rodzimego materiału. Katarzyna Zych-Głuszyńska: Głównie funkcjonalizm. Ale także promocja Strzegomia. Kto tu przyjeżdża z zewnątrz, wie, że znajdzie nagrobki, kamieniołomy i nic więcej. Nie pokazuje się Strzegomia od innej strony. A przestrzeń dawnego kamieniołomu bazaltu ma potencjał: rekreacyjny, edukacyjny. Ten projekt podnosi rangę miasta.
Stworzyć swój Bazalt Z laureatkami konkursu na zagospodarowanie kamieniołomu Bazalt Agatą Zych i Katarzyną Zych-Głuszyńską, córkami strzegomskiego kamieniarza Zbigniewa Zycha, rozmawiali Agnieszka Chmielińska i Szymon Paź. Nie czułyście takiej presji, że skoro jesteście stamtąd, to musicie dać z siebie wszystko i wasz projekt musi być najlepszy? Katarzyna Zych-Głuszyńska: Na pewno czułyśmy (śmiech). A później, gdy już wiedziałyśmy, że nasz projekt został nagrodzony, najpierw była radość, a potem pojawiła się taka myśl, jak inni oceniali fakt, że jesteśmy ze Strzegomia. Czy to miało jakiś wpływ na wyniki, mimo że wiedziałyśmy, że prace były anonimowe. Łatwiej jest zaprojektować miejsce, które się dobrze zna? Agata Zych: Tak, bo zna się potrzeby mieszkańców, ich nastawienie do tego miejsca. To daje większe możliwości wymyślenia, co w takim miejscu mogłoby się znaleźć. Katarzyna Zych-Głuszyńska: Są dwie strony medalu. Z jednej strony jest łatwiej, ale z drugiej to odbiera dystans i narzuca pewne ograniczenia. Znając dokładnie miejsce, przestrzeń, ludzi, ma się świadomość, że pewnych rzeczy nie uda się zrealizować. Inne projekty zgłoszone do konkursu były pozbawione tych ograniczeń. Co jest łatwiej zaprojektować? Dużą przestrzeń dającą wiele możliwości ze względu na teren, ale jednocześnie pewne ograniczenia, czy mniejsze,
78
NK 58 (1/2012)
Często śledzicie, co się dzieje na świecie w podobnych realizacjach? Katarzyna Zych-Głuszyńska: Głównie studia przyczyniły się do tego, że poszukuje się inspiracji. Łatwiej jest, gdy zobaczy się, że za granicą coś takiego się realizuje. Szukanie inspiracji to podstawa w procesie projektowania. Pierwszą inspiracją był kamieniłom wapienia na Malcie. Mieszkańcy Malty wspólnymi siłami z pomocą inwestorów stworzyli tam muzeum obróbki kamienia. Ciekawe były też projekty niemieckie. Jak to, że znacie branżę od podszewki, od dziecka, wpłynęło na waszą pracę? Katarzyna Zych-Głuszyńska: Znamy więcej możliwości, jak można wykorzystać kamień, w jaki sposób go obrabiać, jakie faktury uzyskać. Nie bałyśmy się pewnych rozwiązań, choć nie wszystkie pokazałyśmy w zgłoszonym projekcie. Jak na proces projektowania wpłynął fakt, że jesteście siostrami? Agata Zych: Pierwszy raz projektowałyśmy coś wspólnie. Mieszkamy w różnych częściach Polski, w Gdańsku i Wrocławiu. Nigdy nie konsultowałyśmy się w sprawie własnych projektów. Na początku miałyśmy duże obawy,
www.RynekKamienia.pl
ARCHITEKTURA WYWIAD
ale miło się zaskoczyłyśmy i współpraca poszła bardzo dobrze. Podzieliłyście się obowiązkami? Agata Zych: Praca była wspólna. Razem myślałyśmy nad koncepcją terenu. Podzieliłyśmy się pracami nad gracznym opracowaniem projektu, ale konsultowałyśmy się na bieżąco, każda z nas miała swoje uwagi i pomysły na temat tego, co trzeba zmienić. Poświęciłyśmy na to tydzień, zamknęłyśmy się w pokoju i projektowałyśmy. Katarzyna Zych-Głuszyńska: Na szczęście udało się i jesteśmy zadowolone z naszej pracy. Czym się aktualnie zajmujecie? Pracujecie już nad własnymi projektami, rozwiązaniami architektonicznymi? Myślałyście o tym, żeby się zająć projektowaniem w kamieniu? Agata Zych: W moim przypadku jeszcze nie. Nadal studiuję i projekty, które tworzę, to głównie te na potrzeby studiów. Katarzyna Zych-Głuszyńska: Niedawno skończyłam dwa kierunki studiów, niestety nie miałam czasu, żeby rozwijać się poza nimi, musiałam to wszystko pogodzić. Obecnie zajmuję się zleceniami tymczasowymi. Jestem na etapie myślenia, jak to dalej sobie poukładać. Być może kiedyś zajmę się projektowaniem elementów krajobrazu z kamienia. Na studiach miałyście styczność z kamieniem? Katarzyna Zych-Głuszyńska: Na budownictwie nie było takiego przedmiotu. Może coś się pojawiło na laboratoriach z właściwości materiałów. Na architekturze mieliśmy przedmiot: kamień w architekturze. Studenci więc lekko zahaczyli o ten temat. Agata Zych: Na studiach bardzo mało mówi się o projektowaniu w kamieniu. Informacje są bardzo zdawkowe. Jeśli ktoś chce się zająć tym tematem, to raczej na własną rękę. Tak jest przynajmniej na mojej uczelni – samemu trzeba poszukać informacji o możliwościach stosowania kamienia. On się gdzieś się przewija przy poszczególnych projektach, ale informacje trzeba zbierać samemu. Rozmawiali Agnieszka Chmielińska i Szymon Paź
www.RynekKamienia.pl
FOT. ARCHIUWUM MTP
Katarzyna Zych-Głuszyńska i Agata Zych na gali konkursu Fundacji Bazalt na targach Kamień-Stone 2011
79
NK 58 (1/2012)
ARCHITEKTURA REALIZACJE
Zadzwonił kolega Marek i usłyszałem w słuchawce cudowne słowa: „Przyjeżdżaj, jest TA robota”. Po trzech latach negocjacji i poszukiwania lokalizacji (trzy propozycje zarzucono) okazało się wreszcie, że znaleziono właściwy plac, gdzie powstanie pierwszy w Gliwicach zegar słoneczny. Jak by tego było mało, będzie to zegar analemmatyczny (zapewne wielu Czytelników zapyta, co to za „ptica”, wyjaśnię to później).
Zegarmistrz światła Z
”
Zegar słoneczny analemmatyczny to taki, na którym znajduje się specjalna ósemka – analemma (stąd nazwa zegara) z zaznaczonymi miesiącami i dekadami. Wystarczy na niej stanąć na odpowiednim znaku daty, a człowiek staje się gnomonem, czyli wskazówką zegara i sam sobą, a raczej swoim cieniem pokazuje godzinę.
Po raz kolejny więc: zaczęło się. Zjechałem do rmy, która miała mi pomóc w pracach przygotowawczych. Okazało się, że owszem, mogę wypożyczyć ogrodzenie, betoniarkę do zaprawy, pojemnik na 1000 l wody, ale agregatu prądotwórczego już nie, bo właśnie „poszedł na budowę” (choć był „dogadany” na naszą robotę). OK! Poradzimy sobie. Pomógł inwestor, a właściwie rezolutna Pani Inspektor, która jest najlepszym dowodem na to, że tak wiele zależy od nastawienia ludzi. Mamy zatem skwer na osiedlu Kopernika, a dalej trzy wieżowce, zagajnik, ławeczki, ścieżki, a my rozkładamy się z obozem przypominającym bazę traperów zdobywających Dziki Zachód, czyli przyczepą campingową, kultową, taką co to jeździła za aciorem. Ku zdziwieniu okolicznych
80
NK 58 (1/2012)
FOT. ARCHIWUM W. MIŁKA
aczęło się. Przyjeżdżamy dzień wcześniej, aby wszystko uzgodnić, skoordynować, dogadać. O, ja naiwny! Po tylu latach działalności mógłbym już się nauczyć, że pewnych spraw nie da się dogadać przez telefon, maila, że zastana rzeczywistość będzie inna od opisywanej przez głos w słuchawce. Ponieważ zegar miał powstać przy współpracy kilku rm różnej wielkości i o różnym statusie prawnym, od rmy państwowej przez spółkę akcyjną, cywilną po mikroprzedsiębiorcę (czyli mnie), od razu zostałem koordynatorem całości. Pewnie dlatego, że byłem z daleka i chciałem szybko zrobić, zgarnąć kasę i sp... okojnie ocenić całość dzieła.
mieszkańców wjeżdżamy na ten zielony trawnik, po czym głośno stwierdzamy, że zostaniemy tu jakiś czas, bo powietrze na Śląsku bardzo się poprawiło. Przez 10 dni pobytu udało się nam poznać wszystkie psy na osiedlu oraz oczywiście ich właścicielki. „Panowie, a co tutaj robicie?” stanowiło rodzaj pozdrowienia, albowiem słyszeliśmy je kilka razy dziennie. „Zegar? Jaki zegar? Ja myślałam, że fontanna lub pomnik”. Przez dziesięć dni budowy niosłem ogarek astronomicznej oświaty i cierpliwie tłumaczyłem, że zegar słoneczny analemmatyczny to taki, na którym znajduje się specjalna ósemka – analemma (stąd nazwa zegara) z zaznaczonymi miesiącami i dekadami. Wystarczy na niej stanąć na odpowiednim znaku daty, a człowiek staje się gnomonem, czyli wskazówką zegara i sam sobą, a raczej swoim cieniem pokazuje godzinę na specjalnej tarczy zegarowej (szczegółowo oczywiście obliczonej dla danego miejsca). Analemmę wykonałem w technice mozaiki, częściowo ciętej wodą, częściowo układanej ręcznie i przyklejanej do płyt granitowych (stanowiących podstawę analemmy).
www.RynekKamienia.pl
PROFESJONALNE N ARZĘDZIA D IAMENTOWE SUWIK DIAMANT AS Andrzej Suwik, ul. Promienista 48a, 60-289 Poznań tel. +48 61 868 33 95, email: biuro@diamantas.pl, www.diamantas.pl
ARCHITEKTURA REALIZACJE
Medaliony godzin wykonałem w technice wycinania wodą. Każdy przedstawia m.in. planety układu słonecznego, zawiera nazwę, symbol astronomiczny i wartość godziny. Raz jeszcze projektant potwierdził swoimi wyliczeniami prawidłowość zorientowania tarczy zegara w stosunku do kierunków świata. Rozpoczęliśmy pod nadzorem projektanta najpierw precyzyjne ustawianie medalionów godzin i gwiazd (półgodzinek), następnie wytyczono ułożenie płyt z analemmą (trzy płyty granitowe grubości 3 cm połączone na miejscu klejem i uzupełnione mozaiką na łączeniach). Miejsce pod zegar, ok. 20 mkw., zostało przygotowane następująco: zebrany humus, zebrana warstwa gruntu na głębokość 30 cm, wypełnienie tłuczniem, a na koniec wszystko zostało przejechane słynnym gadżetem Palikota. Tło zegara pomiędzy medalionami i analemmą stanowi kosmos wykonany z dwóch rodzajów kostki granitowej: tło ze Strzegomia, a orbity planet z Wangi. Powierzchnia zegara znajduje się na wysokości ok. 15 cm ponad poziomem skweru. Nad warstwą tłucznia zastosowano specjalną zaprawę drenarską pod kostkę granitową (woda nie pozostaje na powierzchni zegara, lecz swobodnie przesiąka do warstwy tłucznia). Sposób mocowania kostek do warstwy zaprawy drenażowej wynikał z zastosowanej technologii i polegał na moczeniu każdej kostki do jednej trzeciej wysokości w specjalnej zaprawie sczepiającej
s.c.
przerób kamienia naturalnego
W OFERCIE PŁYTY:
- IMPALA DARK - IMPALA BONACORD - BRĄZOWY KRÓLEWSKI - MONT PINCK - RÓŻOWY SREBRZYSTY - BOHUS - GNEJS - VANGA - ORION - LAWENDULA - WHISKONT WHITE - HIMALAYA BLUE
przed ułożeniem jej na warstwie właściwej zaprawy. Wszystkie elementy zegara należało ułożyć w poziomie (spadki nie były konieczne) i uzyskać w miarę równą powierzchnię. Było z tym trochę kłopotów, albowiem wysokość łączna medalionów godzin wynosiła 4 cm, znaków półgodzinnych 5 - cm, analemmy - 4 cm, a kostka granitowa była wysokości... bardzo zróżnicowanej. Po sprawdzeniu jednolitości powierzchni przeprowadziliśmy akcję fugowania całości. Polegała ona na obtym zmoczeniu wodą (udostępniono nam profesjonalną mobilną podlewaczkę parkową), a następnie wysypaniu gotowej fugi i rozciągnięciu jej gumową reklą po całości. Po czym bardzo obtym strumieniem wody całość została zmyta i utwardzona. Fuga (nie muszę chyba dodawać, że specjalna) ma również właściwości przepuszczające wodę. Dzięki tym zabiegom uzyskano monolit konstrukcji całego zegara. Odporny na warunki atmosferyczne i inne nieszczęścia. Po zakończeniu naszych prac przyszedł tubylec z osiedla, przyniósł nalewkę, poczęstował (a jakże) i powiedział: „Jo żech kożdy dziyń lowoł bez gardina w łoknie, co u wos cołki dziyń ino robota a robota na tym cyferblacie”. Tośmy wydutkoli cołko aszka na łostatek. z Waldemar Miłek Pracownia Mozaiki Antycznej www.mozaikiantyczne.pl
WYPRZEDAŻ tablic i nagrobków chińskich
- KUPAN GREEN - KURU GREEY - IMPERIAL RED - BALTICK BROWN - BALTICK GREEN - AURORA - SZWED GREEN - SZWED BLECK - LABLADOR - OLIVE GREEN - RED ACAPULCO - STAR RUBI - MAHOGANY
ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY
58-210 Łagiewniki, ul. Kłodzka 14, tel. 74 89 39 774, fax 74 89 40 158, e-mail: info@kamskal.pl, www.kamskal.pl
82
NK 58 (1/2012)
www.RynekKamienia.pl
TECHNOLOGIE WYDARZENIA
Maxiem nagrodzony na targach Kamień-Stone ajlepsza maszyna do obróbki kamienia na targach Kamień-Stone 2011 to urządzenie do cięcia wodą Maxiem 1530. Tak orzekło jury konkursu Klaudiusz 2011 podczas największych w Europie Środkowo-Wschodniej targów branży kamieniarskiej Kamień-Stone w Poznaniu. Nagrody przyznano po raz pierwszy. Jak stwierdziło jury w uzasadnieniu werdyktu: „W maszynie tej zastosowano wysoce innowacyjne rozwiązania technologiczne w procesie cięcia strumieniem wody różnych materiałów. Efektem tych rozwiązań jest oszczędna i efektywna pompa korbowa oraz precyzyjny i sprawny napęd trakcyjny. Za istotną wartość produktu komisja konkursowa uznała także technologię umożliwiającą niskie jednostkowe zużycie energii, co wiąże się z założeniami zrównoważonego rozwoju”. – Ta prestiżowa nagroda cieszy, zwłaszcza iż została przyznana przez specjalistów z branży kamieniarskiej. Od dłuższego czasu prezentujemy możliwości maszyn Maxiem przedsiębiorcom związanym z tą branżą. Udowadniamy, że obróbka kamienia wodą to przyszłość w tej branży. Cieszy nas więc, że branża doceniła nasz produkt. Trzeba dodać, że w walce o Klaudiusza w tej kategorii pokonaliśmy wielu znanych producentów maszyn tradycyjnych dla obróbki kamienia
84
NK 58 (1/2012)
FOT. ARCHIWUM MAXIEM
N
– mówi Tomasz Łapiński, dyrektor ds. sprzedaży Maxiem Waterjets w Elblągu. Przedsiębiorcy z branży kamieniarskiej doceniają przede wszystkim to, że waterjet świetnie nadaje się do wszechstronnej pracy. Nie bez znaczenia jest fakt, że maszyny Maxiem amerykańskiej rmy Omax jako jedyne na rynku są wyposażone w pompy korbowodowe. Pozwalają one na obróbkę kamienia wodą pod niskim ciśnieniem, dzięki czemu nie ma mowy o uszkodzeniu tak kruchego materiału, jakim jest kamień. z
www.RynekKamienia.pl
EMOCJE W
ERNST STRASSACKER GMBH & CO. KG ODLEWNIA ARTYSTYCZNA STAUFENECKER STR. 19 路 73079 SUESSEN FON 00 49 7162 /16-228 路 FAX 00 49 7162/16-375 www.strassacker.de 路 mail@strassacker.de
www.RynekKamienia.pl
85
NK 58 (1/2012)
TECHNOLOGIE PORADY
Niezbędnik użytkownika centrum CNC Przegląd narzędzi i ich zastosowanie do centrów obróbczych CNC
W
ostatnich latach na polskim rynku bardzo rozpowszechniły się obrabiarki CNC. Maszyny te umożliwiają szybkie i precyzyjne wykonanie nawet bardzo skomplikowanych elementów dekoracyjnych, budowlanych czy nagrobkowych. Jednakże w wielu przypadkach zdarza się, że ich możliwości nie są w pełni wykorzystane z powodu braku fachowej obsługi maszyn, a także kłopotów z prawidłowym doborem oprzyrządowania i narzędzi do obróbki kamienia lub użytkowaniem ich niezgodnie z zaleceniami. O ile dobór i przeszkolenie odpowiednich pracowników do obsługi maszyny pozostaje w gestii każdego z pracodawców (należy tu pamiętać, że oszczędności przy szkoleniu obsługi mogą się zemścić dużo większymi stratami poprzez zniszczone narzędzia lub obrabiane elementy), o tyle niniejszy artykuł ma na celu wyjaśnienie pewnych kwestii dotyczących prawidłowego użytkowania i doboru narzędzi do obróbki kamienia. Podstawową zasadą podczas użytkowania maszyny CNC jest posiadanie odpowiedniej liczby stożków (zazwyczaj ISO 40) w zależności od ilości miejsc w magazynie narzędzi maszyny oraz od liczby narzędzi używanych w danym zakładzie. Brak odpowiedniej ilości stożków powoduje konieczność przekładania narzędzi w trakcie pracy maszyny, czyli stratę czasu. Ponadto powoduje szybsze zużywanie się stożków. Pośpieszne, a co za tym idzie często niestaranne zakładanie narzędzi w uchwyt może powodować złe wyważenie całego zestawu, drgania podczas pracy, a więc szybsze zużycie narzędzia i gorszą jakość obróbki. Należy pamiętać o prawidłowym przechowywaniu stożków – w suchym miejscu, w odpowiednich uchwytach; odpowiednim ich smarowaniu i konserwacji (każdorazowe smarowanie podczas zakładania narzędzia ułatwia jego demontaż). Uszkodzone stożki (poobijane, skorodowane, brudne) mogą powodować gorszą pracę narzędzi, a nawet usterki w pracy maszyny. Podstawowe operacje wykonywane na maszynach CNC to: 1. Cięcie (frezami palcowymi lub tarczą), 2. Obróbka prolowa boczków (frezami prolowymi), 3. Wiercenie otworów (wiertłami), 4. Wybieranie i polerowanie ociekacza (frezami do ociekacza), 5. Frezowanie i polerowanie rowków (frezami palcowymi lub tarczą), 6. Rzeźbienie i grawerowanie (frezami do rzeźbienia i grawerowania), 7. Obróbka elementów masywnych (specjalnymi frezami), 8. Obróbka powierzchni – polerowanie lub szczotkowanie. Wykonywanie każdej z operacji wymaga posiadania odpowiedniego narzędzia lub częściej całego ich zestawu. Poniżej opisano poszczególne operacje, używane w nich narzędzia oraz ich zalecane parametry*.
86
NK 58 (1/2012)
Cięcie Cięcie na maszynach CNC może być wykonywane za pomocą frezów palcowych lub tarczą. Użycie tarczy jest możliwe na maszynach czteroosiowych (potrzebna jest specjalna przekładnia) lub na maszynach pięcioosiowych. Za pomocą tarcz można wykonywać cięcia proste lub łukowe o większym promieniu krzywizny. Frezy palcowe posiadają zazwyczaj uchwyt ½’’, różnią się długością, średnicą, diamentem i spoiwem dla różnych materiałów (spiekane do cięcia granitu i konglomeratu, galwaniczne do marmuru). Cięcie odbywa się naraz lub w przejściach, możliwe jest cięcie prostoliniowe lub po łukach – nawet o bardzo małym promieniu. Zalecane chłodzenie wodą zewnętrzne i wewnątrz wrzeciona.
Rys. 1. Przykłady frezów palcowych do cięcia Tabela 1. Frezy palcowe – parametry pracy Prędkość obrotowa [obr./min]
Posuw [mm/min]
Frez segmentowy do granitu
4200
250-300
Frez galwaniczny do marmuru ø 16 mm
6000-6500
400-600
Frez galwaniczny do marmuru ø 20 mm
5500-6000
350-500
Frez spiekany do cięcia w przejściach
6500
500-800
Frez segmentowy do cięcia w przejściach
4000
150-200
Typ
Rys. 2. Frezy do cięcia (od lewej): grubych płyt w kilku przejściach, marmuru, granitu i korpus z wymienną koronką do wycinania w wielu przejściach
www.RynekKamienia.pl
TECHNOLOGIE PORADY
Obróbka prolowa boczków Obróbkę kształtową boczków na maszynach CNC wykonuje się z użyciem frezów prolowych. Zestaw frezów obejmuje z reguły 6-7 narzędzi (3-4 diamentowe + 3 polerskie) o różnych ziarnistościach umożliwiających najpierw wyszlifowanie kształtu, a następnie jego wypolerowanie. Występują w różnych szerokościach, w zależności od grubości obrabianych płyt (typowo 20, 30, 40, 50 mm) różnią się rodzajem prolu (kształtem), minimalną średnicą (linia 20, 40, 60 mm), która warunkuje minimalny obrabiany promień wewnętrzny, diamentem i spoiwem dla różnych materiałów. Dany zestaw umożliwia wykonanie danego typu prolu na płycie określonej grubości. Frezy posiadają zazwyczaj centralny otwór średnicy 35 mm, ewentualnie 22,2 lub 45 mm. Frezy prolowe z linii 20 posiadają małą średnicę umożliwiającą obróbkę bardzo małych promieni – nie posiadają otworu centralnego, lecz są mocowane na gwint ½’’. Specjalnym rozwiązaniem rmy Marmoelettromeccanica są frezy prolowe Frangistone. Umożliwiają szybkie wstępne nadanie kształtu w kamieniu dzięki zastosowaniu pakietu tarcz o odpowiednich średnicach. Zapewniają bardzo szybką obróbkę i zmniejszają zużycie następnego frezu. Podczas użycia frezów prolowych zalecane jest ich chłodzenie wodą zewnętrzne i wewnątrz wrzeciona.
Tabela 2: Frezy prolowe linii 60 i linii 40 (parametry pracy) Prędkość obrotowa [obr./min]
Zbierany naddatek [mm]
Posuw [mm/min]
Frangistone
4000
nadanie kształtu
1500
Frez segmentowy
4200-4500
nadanie kształtu
800-1000
Zenith
4200-4500
0,40
800-1000
Zenith
4200-4500
0,20
1000
Galwaniczne (marmur)
5200-5500
0,40
1000
Galwaniczne (marmur)
5200-5500
0,20
1200-1500
Bipower
4200-4500
0,20
1000
Longlife
2200-2500
0,05
800-1000
Longlife
2200-2500
0,05
800-1000
Longlife
2200-2500
0,05
800-1000
Tabela 3. Frezy prolowe linii 20 (parametry pracy) Prędkość obroto- Zbierany naddatek wa [obr./min] [mm] Frez segmentowy
Rys. 3. Przykłady frezów prolowych
Posuw [mm/min]
5000-5500
nadanie kształtu
400-600
Zenith
5000
0,40
600
Zenith
5000
0,20
800
Galwaniczne (marmur)
6000-6500
0,40
800-1000
Galwaniczne (marmur)
6000-6500
0,20
1000
Bipower
5000
0,20
800
Longlife
3000
0,06
600
Longlife
3000
0,05
600
Longlife
3000
0,05
600
Tabela 4. Wiertła (parametry pracy)
Rys. 4. Różne prole i ich oznaczenia Wiercenie otworów Otwory na maszynach CNC wykonuje się z użyciem wierteł. Posiadają one zazwyczaj uchwyt ½’’ (do wierteł z chwytem walcowym konieczny jest specjalny uchwyt zaciskowy). Wiertła różnią się długością, średnicą, diamentem i spoiwem w zależności od materia-
88
NK 58 (1/2012)
Prędkość obrotowa [obr./min]
Posuw [mm/min]
Galwaniczne, rdzeniowe do marmuru
2800-3000
50-60
Segmentowe wiertła rdzeniowe
2500-2800
40-60
Spiekane, rdzeniowe wiertła SHS (duża prędkość)
4500-5000
350-400
łu, w którym ma być wiercony otwór. Przy mniejszych średnicach końcówka wiertła (koronka) jest pełna, przy większych występują wiertła rurowe (rdzeniowe). Zalecane chłodzenie wodą zewnętrzne i wewnątrz wrzeciona.
www.RynekKamienia.pl
TECHNOLOGIE PORADY
Wybieranie i polerowanie ociekacza Ten komplet narzędzi umożliwia wyszlifowanie ociekacza na określoną głębokość, następnie fazowanie jego krawędzi pod kątem 45° (lub 60°), a na końcu wypolerowanie powierzchni i fazy. Komplet zawiera frez diamentowy do wybierania ociekacza 90°, następnie dwa frezy diamentowe do szlifowania powierzchni i krawędzi 45° (lub 60°), potem dwa frezy polerujące krawędź 45° (lub 60°)
i na końcu narzędzia polerujące powierzchnię. Polery te posiadają zazwyczaj mocowanie magnetyczne w celu ich szybkiej wymiany. Zaleca się chłodzenie wodą z zewnątrz i wewnątrz wrzeciona.
Tabela 5. Narzędzia do ociekacza (parametry pracy)
Prędkość obrotowa [obr./min]
Docisk [kg]
Posuw [mm/min]
Segmentowe, spiekane
4000-4500
-
300-500
Galwaniczne (marmur)
5500-6000
-
400-800
2000
-
4000-5000
Poler płaski #100
1400-1800
40
3000-5000
Poler płaski #200
1400-1800
48
3000-5000
Poler płaski #500
1400-1800
48
3000-5000
Poler płaski #1000
1400-1800
50
3000-5000
Poler płaski #2000
1400-1800
50
3000-5000
Poler płaski #3000
1400-1800
50
3000-5000
Poler płaski lux
1400-1800
60
3000-5000
Poler Longlife #600,1500
Rys. 5. Narzędzia do ociekacza. Powyżej frez segmentowy 90° do szlifowania, poniżej frezy segmentowe 45° do szlifowania i krążki polerskie do płaszczyzny
Rys. 6. Zalecane rodzaje przejazdów po płycie dla narzędzi do ociekacza
Przewodnik po świecie kamienia
www.rynekkamienia.pl
J
esteś architektem, projektantem wnętrz, dostawcą kamienia? Bierzesz udział w ciekawej realizacji architektonicznej, aranżacji, a może produkujesz niecodzienne wyroby z kamienia? Weź udział we współtworzeniu portalu Rynekkamienia.pl. Prześlij newsa lub zgłoś temat pod adresem: redakcja@nowykamieniarz.pl.
90
NK 58 (1/2012)
www.RynekKamienia.pl
Litery EXTRA, cena brutto: 3cm - 5,40 zł, 4cm - 6,70 zł, 5cm - 7,90 zł, znaki -2,80 zł
2082 / 40 cm 2082 / 28 cm 2082 / 16 cm
9339 / 30 cm
3734SX / 38 cm
3122 / 25 cm
www.lorenzi.com.pl e-mail: smdeks@wp.pl
2169 / 40 cm
799 / 30 cm
3730DX / 25 cm
199 / 60cm
3020 / 22cm 3010 / 15 cm 3116 / 10cm
2085 / 60cm 2085 / 80 cm 2085 / 100cm
DEKS - Zduny: ul. Wiosenna 5 tel. /fax: 62 721 57 63, tel: 604 439 150 Strzegom: ul. Dolna 46, tel.: 74 855 28 13
TECHNOLOGIE PORADY
Tabela 6: Narzędzia do rowkowania (parametry pracy) Prędkość obrotowa Zbierany naddatek [obr./min] [mm]
Posuw [mm/min]
Spiekany
6000-6500
1-5
150-300
Spiekany
6000-6500
0,50
400-600
Spiekany
6000-6500
0,50
400-600
Poler Longlife
2200-2500
0,05
400-600
Poler Longlife
2200-2500
0,05
400-600
Poler Longlife
2200-2500
0,05
400-600
Frezowanie i polerowanie rowków Rowki wykonuje się za pomocą dwóch typów frezów – palcowych z uchwytem ½’’ oraz w formie tarcz – posiadających otwór D 35 mm (najczęściej). W przypadku tarcz konieczne do ich użycia są specjalne przekładnie kątowe (w maszynach czteroosiowych) lub posiadanie maszyny pięcioosiowej. Komplet zawiera 3 – 6 frezów w zależności od jakości wykończenia rowków. Frezy różnią się szerokością oraz promieniem. Podczas użycia frezów palcowych powinny one być odchylone ok. 2 od pionu w celu zniwelowania powstającej rysy na środku. Podczas użycia frezów palcowych zaleca się chłodzenie wodą z zewnątrz i wewnątrz wrzeciona.
Tabela 7: Narzędzia do rzeźbienia, grawerowania (parametry pracy) Prędkość obrotowa [obr./min]
Zbierany naddatek Posuw [mm] [mm/min]
Frezy widiowe (rzeźbienie)
2500-3500
15 - 20
100-150
Frezy widiowe (grawerowanie)
2500-3500
15 - 20
100-150
Frezy z węglika tungstenu (rzeźbienie)
2500-3500
15 - 20
100-150
6500
0 - 20
300-2000
Frezy galwaniczne (rzeźbienie)
Rys. 7. Przykłady frezów do obróbki elementów masywnych Tabela 8. Narzędzia do elementów masywnych (parametry pracy) Prędkość obrotowa Zbierany naddatek [obr./min] [mm]
Posuw [mm/min]
Frezy spiekane zgrubne
4500
0,4
600
Frezy spiekane wykańczające
4500
0,2
4000
Frezy galwaniczne #30/40 (marmur)
4500
0,4
600
Frezy galwaniczne #100/120 (marmur)
4500
0,2
4000
Frezy galwaniczne #30/40 (marmur)
4500
0,4
600
Frezy spiekane superwykańczające
4500
0,2
600
Poler Longlife
4500
0,2
4000
Rzeźbienie i grawerowanie Do wykonywania rzeźb na maszynach CNC używane są specjalne frezy rzeźbiarskie. Mają one mocowanie najczęściej gwintem ½’. Różnią się średnicą, promieniem krzywizny i kształtem końcówki. Do zbierania wstępnego naddatku materiału używane są bardziej masywne narzędzia, potem do precyzyjnych wykończeń detali mniejsze, ze smuklejszą końcówką. Do obróbki granitu są używane narzędzia z widią lub z PCD (diamentu polikrystalicznego), do obróbki marmuru narzędzia widiowe, galwaniczne lub z węglika tungstenu. Do grawerowania napisów są używane frezy z chwytem walcowym D 10 mm z różnymi zakończeniami (30°, 60°, 90°, płaskie). Obróbka elementów masywnych Narzędzia do elementów masywnych służą do kształtowania, szlifowania i polerowania dużych elementów, jak brodzik, umywalka, gzymsy itp. Mocowanie narzędzi zazwyczaj poprzez otwór wewnętrzny D 35 mm, w którym jest zamocowany odpowiedni uchwyt zakończony gwintem M30 lub anszą z otworami. Występują dwa główne rodzaje tego typu frezów – spiekane do granitu oraz galwaniczne do marmuru. Różnią się średnicą zewnętrzną, wysokością, promieniem krzywizny. Występują także polery oraz odpowiednio ukształtowane szczotki. Obróbka powierzchni – polerowanie i szczotkowanie Niektóre maszyny CNC mają możliwość obróbki powierzchni za pomocą segmentów polerskich oraz szczotek. Aby możliwe było polerowanie, maszyna musi posiadać specjalną głowicę polerską z wahliwymi segmentami (do granitu) oraz konieczny jest docisk pneumatyczny wrzeciona. Jest to możliwe np. na centrach CNC francuskiej rmy Thibaut. Szczotki z włóknami o różnej granulacji umożliwiają osiągnięcie efektu postarzenia kamienia. Szczotki są mocowane zazwyczaj poprzez otwór wewnętrzny D 35 mm, w którym jest zamocowany odpowiedni uchwyt. z Grzegorz Gryzło, MC Diam
* zamieszczone zdjęcia i parametry dotyczą narzędzi włoskiej rmy Marmoelettromeccanica; narzędzia innych producentów mogą wymagać innych parametrów pracy – patrz zalecenia każdego z producentów
92
NK 58 (1/2012)
www.RynekKamienia.pl
FEBRUARY 7-10 ESPร RITO SANTO - BRASIL
Promoted by
Supported by
Official Airline
Presented by
CADASTUR Nยบ 08.009496.80.0001-1
33 rd INTERNATIONAL MARBLE
www.vitoriastonefair.com.br
Information and Sales: Tel.: 55 27 3434.0617 info@vitoriastonefair.com.br
TECHNOLOGIE OPROGRAMOWANIE
Komputerowe projektowanie nagrobków T-Flex Parametric CAD dla Tempus Polska
W
rmach kamieniarskich powszechnie zatrudniani są coraz młodsi pracownicy. Młoda kadra jest dobrze zaznajomiona z komputerami i informatyką. Byliśmy ciekawi, kiedy wreszcie będzie można w zakładzie kamieniarskim, przy zamawianiu wykonania nagrobka, posiłkować się komputerem z oprogramowaniem gracznym. Uważam, że w kontekście miłości młodych do systemów komputerowych pomysł będzie kupiony i wdrożony bardzo szybko. Okazuje się, że takie oprogramowanie już jest i to opracowane przez polską rmę. Pierwszym jego użytkownikiem jest rma Tempus i w opinii jej właścicieli dobrze sprawdza się w praktyce. Oparte jest na systemie T-Flex Parametric CAD, który przez rmę informatyczną NewTech Solution z Nowej Soli został zaadaptowany do projektowania i wizualizacji nagrobków. Poniżej kilka informacji o możliwościach tego oprogramowania. Oferowane prototypowe oprogramowanie zawiera: bazową bibliotekę elementów nagrobka, tzn. przykłady każdego komponentu należącego do grupy elementów głównych (ławy, ramy, leżaki, krawężniki, nakrywy, podstawki, ścianki itp.) i dodatków (wazony, misy, lampiony, książki, serduszka, poduszki, motywy, ozdoby, zdjęcia, napisy itp.), bazę danych Excel, w której znajduje się cennik kamieni, obróbki, dodatków itp. oraz wzornik materiałów. Program funkcjonuje w oparciu o czytelny system okien dialogowych, w których wybiera się poszczególne elementy. Wynik jest uwzględniany w oknie podglądu projektowanego nagrobka. Projektujący ma możliwość podania wszystkich wymiarów elementu oraz wyboru rodzaju i parametrów wykończenia (faza, ćwierćwałek, półwałek itp.) i materiału. Co ważne, zmiana elementów powoduje automatyczną modykację elementów zależnych. System jest otwarty, więc osoba projektująca nagrobek może samodzielnie, na bazie zawartych w programie elementów (lub swoich wcześniejszych projektów) zaprojektować nowy element i dodać go do bazy. Istnieje możliwość zlecenia dostawcy programu opracowania nowych elementów. Biblioteka materiałów pozwala na dopisywanie do niej nowych materiałów zależnie od potrzeb. Materiał można przypisać do poszczególnych lub wszystkich elementów składowych. Biblioteka elementów oraz biblioteka materiałów dają możliwość łatwego zaprojektowania nagrobka w jego docelowym kształcie. Taki projekt zawiera wszystkie elementy, tj. leżaki, podstawy, pokrywy,
94
NK 58 (1/2012)
www.RynekKamienia.pl
TECHNOLOGIE OPROGRAMOWANIE
Na rysunkach poszczególne etapy komponowania nagrobka. Powyżej: wygenerowany obraz całej kompozycji, który można przedstawić klientowi. ścianki, tablice itp. oraz dodatki (misy, wazony, księgi itd.). Elementy składowe znajdują się na zakładkach, których liczba jest dowolna, zależna od stopnia komplikacji projektu. Każdą zawartość zakładki zawierającą rysunki, opis i wymiarowanie można wydrukować po każdorazowej aktualizacji, co umożliwia przekazanie konkretnego dokumentu do produkcji. Aby ułatwić zliczenie elementów składowych nagrobka – z podziałem na elementy standardowe i dodatki – generowany jest spis elementów, który w końcowej formie może zawierać również wycenę, koszty materiału i obróbki, pole powierzchni czy objętość poszczególnych elementów. Opcjonalnie prototyp może zawierać funkcję umożliwiającą dokonanie ręcznego rozkładu elementów do wycięcia na kamiennej płycie. Pozwala to na zaplanowanie optymalnego cięcia z pominięciem wad lub ubytków materiału z jak najmniejszą ilością odpadów. Obraz gotowego nagrobka lub wybranego dodatku generowane są bezpośrednio z prototypu, dzięki czemu klient biorący udział w konguracji elementów składowych nagrobka i wyborze materiału może zobaczyć realistyczny efekt końcowy. Wygenerowane obrazy mogą być również doskonałym źródłem promocji na potrzeby materiałów marketingowych lub umieszczenia na stronach WWW. Niestety prototyp programu do projektowania i wizualizacji nagrobków nie stanowi gotowego i nalnego oprogramowania, głównie z uwagi na ograniczoną zawartość komponentów bibliotecznych, ale oprogramowanie jest odpowiednio skongurowaną podstawą systemu, który powinien być rozbudowywany przez klienta. Tym niemniej wkładając trochę pracy w utworzenie bazy własnych elementów składowych, można stworzyć solidne narzędzie wspierające produkcję nagrobkową. T-Flex CAD jest w pełni parametrycznym oprogramowaniem do projektowania, z szerokim zakresem zastosowania, dlatego może być także podstawą do produkcji elementów budowlanych. Wydaje się, że przygotowany prototyp jest godny zainteresowania i warto z nim się bliżej zapoznać. z Dariusz Wawrzynkiewicz
96
NK 58 (1/2012)
www.RynekKamienia.pl
FELIETON KRZYSZTOF PIOTROWSKI
Made for Poland?
P
oznańskie targi kamieniarskie to dobry moment do spotkań ludzi z branży i podsumowań, który niejako zbiega się z końcem tzw. sezonu kamieniarskiego. Termin ten odnosi się zwłaszcza do osób zajmujących się kamieniarstwem nagrobkowym. Doskonale wiemy, że 1 listopada jest magiczną datą dla wielu kamieniarzy i jest czasem zakończenia ich wytężonej pracy. Ta granica z zależności od aury jest coraz bardziej płynna (co możemy zauważyć w tym roku) i wcale nie oznacza mniejszej liczby zamówień na nagrobki. Dopiero zimowe warunki pogodowe powodują wstrzymanie prac na cmentarzach. Po tegorocznych targach Kamień 2011 można stwierdzić: jaki sezon, takie i targi. Jak zwykle jedni narzekali, drudzy mówili, że mogło być lepiej, jeszcze inni – aby tylko nie było gorzej. Nie brakowało i zadowolonych, chociaż trudno było ich dostrzec. Szału optymizmu raczej nie było widać, a z kolei pesymiści mówią, że „optymista to źle poinformowany pesymista”. Coś w tym jest… W pewnym sensie informacja na rynku traktowana jest jak towar i ma swoją cenę. Targi to również źródło informacji. Wiadomo co, gdzie, za ile itd. W tym właśnie tkwi sens istnienia i organizowania targów. Oprócz bezpośredniej wiedzy mamy również możliwość prześledzenia w szerszej perspektywie tendencji na rynku. Usłyszałem taką informację, że włoscy producenci maszyn są zadowoleni z swoich wyników sprzedaży i eksportu do Indii i Brazylii. To również dla nas sygnał o zachodzących zmianach. Efekty dobrych wyników sprzedaży włoskich rm maszynowych widzimy sami – płyty, które kupiliśmy gotowe w kontenerach z Indii lub Brazylii, pocięły i spolerowały właśnie włoskie traki i linie polerskie. Niepokój budzi teraz ilość tych sprzedanych maszyn. Rynki wewnętrzne tych krajów nie wchłoną całej produkcji kamieniarskiej. Ponadto ilość eksportowanych płyt granitowych rośnie kosztem malejącego eksportu bloków granitowych (głównie ze strony Indii). Jednym słowem, nasz rynek kamieniarski zawęża się do roli przetwórcy półsurowca z Indii itp. Zmniejsza się u nas tym samym produkcja płyt. Doskonale wiemy, że im bardziej rynek się zawęża, tym więcej przychodu zostaje po innej stronie i tym samym rynek kamieniarski ubożeje. Eksportując maszyny, Włosi podcinają więc własny przemysł kamieniarski. Przetwórstwo indyjskich bloków granitowych czy to we Włoszech, czy w Polsce przestaje być opłacalne przy dużej podaży gotowej płyty indyjskiej. Polska nie jest liderem na światowym rynku kamieniarskim, więc nie może dyktować pewnych warunków i ma ograni-
www.RynekKamienia.pl
czony wpływ na światowe trendy. Tutaj prym wiodą kraje, które posiadają surowiec i mogą go sprzedawać pod różną postacią. Z drugiej strony Polska jest ważnym konsumentem kamienia dla wielu rm zagranicznych. W dobie kryzysu zwłaszcza jesteśmy interesującym miejscem zbytu. Polska ma dobrze rozwinięty rynek wewnętrzny. Wprawdzie jest on trochę nieszablonowy, bo nie wszystko co popularne w Europie przyjmuje się u nas, nie do końca jednak chroni nas to przed zalewem wyrobów gotowych. Częściowo już to się zrealizowało – napływ gotowych tanich nagrobków z Chin nas nie ominął. Część rm kamieniarskich przeistoczyła w rmy monterskie i handlowe, a nie produkcyjne – kiedyś kamieniarstwo kojarzyło się wyłącznie z rzemiosłem. To my powinniśmy bardziej eksportować nasze wyroby gotowe – co jest szansą dla polskiego kamieniarstwa. Jeśli nie możemy konkurować w nagrobkarstwie, to róbmy to w budowlance. Wymaga to silnej promocji i działań marketingowych – i tu z kolei ważną rolę znowu odgrywają właśnie targi! Niebagatelną rolę stanowi także promowanie polskiego granitu, marmuru czy piaskowca. Wyroby z polskiego granitu – kostka granitowa, krawężniki, płyty chodnikowe – powinny stać się produktem eksportowym do krajów ościennych i opłacalną alternatywą dla wyrobów z Chin. Przy tego typu wyrobach stałe koszty transportu stanowią duży udział w kosztach ogólnych, co przy ciężkim towarze ma ogromny wpływ na cenę jednostkową w przeliczeniu na metry kwadratowe. Z tego względu dla odbiorców z Niemiec import takich wyrobów z Chin może być mało opłacalny w stosunku do importu z Polski. Ochrona własnego rynku kamieniarskiego to z kolei apel do władz rządowych, stowarzyszeń kamieniarskich, władz lokalnych. Ile to rynków miast powstało z gotowych wycinanych chińskich płyt chodnikowych sprowadzonych przez rmę handlowo-usługową? Wiele z tych rm jest na tyle „patriotycznych”, że podstawiają w dokumentacji parametry zykochemiczne polskiego granitu pod chiński zamiennik. Oczywiście władze samorządowe zasłonią się procedurami przetargowymi i wyznacznikiem ceny. To, że na szarym granicie pojawi się żółta „rdza”, to problem następnej władzy. Dobrym pomysłem było opatrywanie produktu znakiem „Made in Poland”, abyśmy wkrótce nie musieli czytać tylko „Made for Poland”. Życzmy sobie dużo zleceń, opłacalnych, przemyślanych i mądrych decyzji na rok 2012! z
99
NK 58 (1/2012)
FELIETON DARIUSZ WAWRZYNKIEWICZ
Wiedźmy,
wampiry i wilkołaki
O
d niepamiętnych czasów ludzie opowiadali sobie opowieści o postaciach i stworach nie z tego świata. Historia pełna jest czarownic, wilkołaków i wampirów. Czytałem ostatnio ciekawe opracowanie na temat źródeł powoływania do życia takich form wcielonego zła. Autor przywołuje zarówno te bardziej, jak i mniej znane personikacje zła. Jak wynika z książki, za powstanie wszelkiego rodzaju potworów odpowiedzialna jest niezależnie od kultury i czasów natura człowieka, który zwykle szuka przyczyn problemów i nieszczęść w świecie wymyślonym i w związku z tym niemożliwym do zbadania. Mało tego – takim, przed którym nie ma możliwości obrony czy przeciwdziałania. Chyba że jak w przypadku czarownic dochodziło do spalenia na stosie lub innej formy mordu.
”
W opinii braci kamieniarskiej wszyscy konkurenci to po prostu złośliwe gnomy – zaniżające ceny, prowadzące nieczystą grę rynkową i sprowadzające kontrolerów nakładających kary.
Ale zgładzenie było w historii raczej metodą na pozbywanie się wrogów lub jednostek zagrażających porządkowi społecznemu (zarówno w kulturach pierwotnych – gdzie czarownik wioski likwidował tych, którym nie podobały się jego rządy, jak i w Europie, kiedy sądy inkwizycyjne skazywały na śmierć np. uczonych głoszących wiedzę mogącą zmienić system wartości lub władzy) lub po prostu innych, obcych (w Europie najczęściej Żydów). Ludzie powoływali do życia stwory obdarzone magicznymi bądź nieludzkimi zdolnościami, zrzucając na nie czasem swoją bezradność wynikającą z braku wiedzy i lenistwa. Wydawać by się mogło, że pozbyliśmy się już wampirów, wilkołaków, czarownic i wielu innych. Nic bardziej mylnego. Tylko teraz miejsce mitycznych postaci zajęli tajemniczy „oni” (to wynalazek z czasów poprzedniego systemu,
100 NK 58 (1/2012)
gdzie „oni” czytano jako „władza”) – przeciwnicy polityczni, konkurenci w interesach itd. Najnowszym wynalazkiem w tej dziedzinie jest Unia Europejska. Pod tym względem nasz kamieniarski światek nie jest inny. Niedawno w rozmowie usłyszałem, że nie da się wejścia na rynek robót budowlanych, bo „Unia blokuje”. Jak to? „No bo trzeba mieć oznakowanie CE”. Rozmówca oczywiście zapomina, że za jego plecami stoi boczkarka donansowana z pieniędzy UE. Klasycznym przykładem poszukania wiedźmy jest uzasadnianie braku odpowiedzi na maila: „komputer coś nawala i nie wysyłał maila”. Ciekawe, że zazwyczaj tylko tego jednego – właśnie do mnie. Faktura też nie została zapłacona, bo „przecież zrobiłem przelew na komputerze – nie wiem, co się stało, że nie poszło”. Nowym wcieleniem wampirów, nansowych oczywiście, stały się banki. Tak często w opowieściach „biznesmenów” zabierają im pieniądze, że żyć się nie da, a tym bardziej zapłacić swoich zobowiązań wobec rozmówcy. Z łatwością zapominają, że kiedy pożyczali pieniądze z banku, to nie wydawał się im wampirem, lecz raczej dobrym wujkiem. Podobnym wilkołakiem stały się komórki, które gdy dochodzimy, dlaczego kontrahent nie zadzwonił, zawsze się właśnie rozładowały lub były poza zasięgiem. Ciekawe, podobno sieci komórkowe pokrywają zasięgiem 95 proc. kraju. W opinii braci kamieniarskiej wszyscy konkurenci to po prostu złośliwe gnomy – zaniżające ceny, prowadzące nieczystą grę rynkową i sprowadzające kontrolerów nakładających kary. Ostatnio popularnym smokiem stał się „kryzys”. Tym potworem uzasadnia się w zasadzie wszystkie problemy, nawet te, które wynikają po prostu ze złego zarządzania rmą. Zaczął się nowy rok – pewnie nie będzie łatwy. Trzeba będzie więcej pracować i podejmować bardzo wyważone decyzje. Pamiętajmy, że umiejętność dostrzegania własnych błędów pozwala na ich naprawianie. Dlatego życzę wszystkim, aby w 2012 roku potrali racjonalnie oceniać sytuację i własne decyzje, a nie tracili energii na polowania na czarownice. z
www.RynekKamienia.pl
www.RynekKamienia.pl
101
NK 58 (1/2012)
MASZYNY KAMIENIARSKIE
102 NK 58 (1/2012)
www.RynekKamienia.pl
Diamant AS
ul. Promienista 48A 60-289 Poznań Tel. +48 61 868 3395 Tel. +48 602 76 79 93 Fax: +48 61 865 1635 E-mail: biuro@diamantas.pl
PODNOŚNIKI PODCIŚNIENIOWE
BEZPIECZEŃSTWO
www.diamantas.pl
Opatentowany system alarmowy – zbiornik podciśnieniowy powietrza Miernik ciśnienia – zawór bezpieczeństwa Uchwyt kontrolny (do zachowania odpowiednich odległości)
JAKOŚĆ
Wykorzystane materiały są zgodne z dyrektywą Komisji Europejskiej dotyczącą urządzeń przemysłowych, posiadają znak jakości CE. Dostarczamy instrukcje obsługi i wymiany części zamiennych.
GWARANCJA
Urządzenia objęte są podstawową gwarancją przez 12 miesięcy
UDŹWIG DO 1500 KG
Akcesoria nagrobkowe -litery -krzyże -wazony -latarki -aplikacje
ze stali kwasoodpornej i brazu oksydowanego na czarno
www.rodlew.com.pl www.RynekKamienia.pl
Sklep Firmowy 44-200 Rybnik, ul.Wyzwolenia 24 tel. + 48 32 4331073, tel./fax +48 32 4225716 email: rodlew.sc@wp.pl
103
NK 58 (1/2012)
Do wynajęcia lub sprzedaży
Do wynajęcia lub sprzedaży część działającego zakładu produkcyjnego. Teren utwardzony, z dwiema suwnicami 8T, z halami produkcyjnymi, budynkami zaplecza. Powierzchnia terenu 1,5 ha. Dogodny dojazd, teren leży bezpośrednio przy torach kolejowych, woj. podkarpackie.
Tel. 503086805, 504214169
104 NK 58 (1/2012)
www.RynekKamienia.pl
www.RynekKamienia.pl
105
NK 58 (1/2012)
SPIS REKLAMODAWCÓW AKCESORIA
ALINA CAGGIATI DEKS OPAL PILLA RODLEW STRASSACKER TOPAZ VETRO WAR-MECHAN WARSOB WIDUTO
50A 108 91 18A 23 103 85 105 37 50 102 52, 53
BLOKI
FINNSTONE GRANIT STRZEGOM SA INBRA R.E.D. GRANITI POLAND SKALIMEX-GRANTIN
32 4 25 58 68
CHEMIA WIDUTO
52, 53
ELEMENTY GOTOWE ATHENA GRAN-POL KAMIENIARZ T. MODLIŃSKI PIASMAR
35 3 33 105
HURTOWNIE NAGROBKÓW
ANMAR STONE CARO GRANITUS KAMSKAL M.E.J.A. BUGANIUK MONOLIT
21 6, 7 83 82 29
89, INSERT
KOPALNIE
GRANIT STRZEGOM SA KAMIENIARZ T. MODLIŃSKI PIASMAR SKALIMEX-GRANTIN
MASZYNY
BRETON EBERLE GESTRA GMM GRANMAR KRAKÓW IRGRADEX K&K AUTOMATIC MACHINES MAXIEM MC DIAM PROMASZ TEPARK TERZAGO MACCHINE TGR WARSOB WEHA POLSKA
NARZĘDZIA
CHIN-KA DEKS DELLAS DIABÜ DIAMANT-AS EUROARSS ITALDIAMANT H.E.D. WIDUTO
PŁYTKI EGA GRANITUS GRAN-POL
4 33 105 68
63 103 101 9 101 102 8 84 55, 87 65 105 73 71 102 14, 15
107 22 11 85 81 5 104 52, 53
GREIN MARMI SCALA ROGALA
47 10 1
PŁYTY
ATHENA EGA FAVORITA FURMANEK GRANIT STRZEGOM SA GRAWIS GREIN KAMSKAL KLUCZBUD M.E.J.A. BUGANIUK MARMI SCALA MARMURY JACEK ŁATA ROGALA SJENITEX SKALIMEX-GRANTIN
35 39 45 43 4 69 47 82 105 29 10 49 1 2 68
TARGI
TARGI INTERKAMIEŃ KIELCE TARGI MARBLE IZMIR TARGI STONE FAIR BRASIL VITÓRIA TARGI STONE FAIR XIAMEN TARGI STONETECH CHINA SZANGHAJ
USŁUGI
ATHENA GRAWIS KAMIENIARZ T. MODLIŃSKI PIASMAR
104 97 93 95 98
35 69 33 105
39 83 3
SUWIK DIAMANT AS Andrzej Suwik, ul. Promienista 48A, 60-289 Poznań, tel. +48 61 868 33 95, email: biuro@diamantas.pl
106 1 06 NK 58 (1/2012)
www.RynekKamienia.pl
Centrum Kamieniarskie CHIN-KA, 58-150 Strzegom, ul. Niepodległości 22 tel. 74 855 37 37, tel./fax 74 855 53 75, www.graniro.pl, e-mail: chinka@graniro.pl
Matthews International S.p.A. 6HGH /HJDOH HG 8I¿FL 'LUH]LRQDOL 9LD 0DUWLUL GHOOD /LEHUWj &RORUQR 3DUPD ,WDO\ 7HO )D[ ZZZ PDWZ LW LQIR#PDWZ LW 8I¿FL &RPPHUFLDOL HG $VVLVWHQ]D &OLHQWL 9LD 0DUWLUL GHOOD /LEHUWj &RORUQR 3DUPD ,WDO\ 7HO )D[ YHUGH ZZZ FDJJLDWL LW LQIR#FDJJLDWL LW