Nowy Kamieniarz 67

Page 1

Stereotypy do lamusa? Współpraca z Niemcami

Niezły kryzys?

s. 36

Handel kamieniem w 2012 r.

Nowy Kamieniarz

Maj / Czerwiec (nr 67) 3/2013

CZASOPISMO PROFESJONALISTĂ“W

InspirujÄ…cy marketing

s. 22

|

Wywiad z Joanną Korczyńską

bezpłatny

|

nakład - 4350 egz.

|

s. 48

ISSN 1899-3419

SUROWY KAMIEĹƒ we wnÄ™trzach

8IÂżFL &RPPHUFLDOL HG $VVLVWHQ]D &OLHQWL 9LD 0DUWLUL GHOOD /LEHUWj &RORUQR 3DUPD ,WDO\ 7HO )D[ YHUGH ZZZ FDJJLDWL LW LQIR#FDJJLDWL LW

Maj / Czerwiec 2013 / NR 67

Matthews International S.p.A. 6HGH /HJDOH HG 8IÂżFL 'LUH]LRQDOL 9LD 0DUWLUL GHOOD /LEHUWj &RORUQR 3DUPD ,WDO\ 7HO )D[ ZZZ PDWZ LW LQIR#PDWZ LW

R

E

K

s. 80 L

A

M

A

Największy wybór kamienia w Polsce. Od ręki! Przyłęk / Warszawa / Pińczów / Gdańsk w w w. r o g a l a .c o m . p l


G贸rno Osiedle 12 k. Kielc, tel.: 667 007 040, e-mail: biuro@feiyan-tech.pl, www.feiyan-tech.pl


STARANNIE

PRZEŁADUJEMY TWÓJ MATERIAŁ PLN

To się zawsze opłaca Wyciągamy towar z kontenera i przeładowujemy na ciężarówki Nieważne czy w kontenerze są płyty, płytki, nagrobki czy inne elementy. Nie stanowi to dla nas problemu.

Delikatnie obchodzimy się z Twoim materiałem Od 23 lat się tym zajmujemy, więc wiemy jak obchodzić się z kamieniem.

M a g a z y n Tr ó j m i a s t o

W każdych warunkach pogodowych Nieważne ile śniegu u Ciebie spadnie i czy drogi są przejezdne. Rozładujemy Twój kontener o każdej porze roku.

Tymczasowo zmagazynujemy zawartość Twojego kontenera Idą święta, sezon urlopowy, awaria maszyn w twojej firmie? Nie masz się co przejmować bo zmagazynujemy Twój towar z kontenera w cenie rozładunku.

Zastanów się czy opłaca Ci się transport kontenera w wiele miejsc lub jego powrót „na pusto”. Nieważne skąd jest Twoja firma i gdzie masz budowę lub magazyn, bo koszt transportu materiału jest zawsze niski.

tel. +48 663 744 969



Silestone Authentic Life ÂŽ

Powierzchnie do kuchni i Ĺ‚azienek KaĹźdy element, ktĂłry nas otacza, tworzy naszÄ… rzeczywistość. To jest prawdziwe Ĺźycie, ktĂłre deďŹ niuje kim jesteĹ›. SilestoneÂŽ pozwala nam stworzyć kuchniÄ™ i Ĺ‚azienkÄ™ z poczuciem wĹ‚asnej ekspresji. Jedyny blat kwarcowy z bakteriostatycznÄ… ochronÄ…, dostÄ™pny w róşnych oryginalnych teksturach.

THE ORIGINAL

Doświadcz autentycznego şycia mieszkając w domu z SilestoneŽ.

“Uwielbiam autorskÄ… architekturÄ™ i modÄ™ z wybiegĂłw, lecz to, co prawdziwe jest w domach, w ktĂłrych mieszkamy, w ubraniach, ktĂłre nosimy. O tym opowiadam na moim blogu. To jest Autentyczne Ĺťycie.â€? Macarena Gea (Blogerka i architektka )

Ă˜0NSVIEQDƢĂ˜ATSEMSXCYMNĆ†ÄľĂ˜ BKASTĂ˜3IKERSNME— Ă˜!JSXVTČŤĂ˜ GVAQAMCČŤĹ†Ă˜MAĂ˜MARYEČŤĂ˜ RSQNMIEĂ˜IMSEQMESNVEČŤ Ă˜

10

LAT

www.silestone.com

Blat UNSUI / Zlew INTEGRITY / Ekskluzywna tekstura SUEDE

GWARANCJI

OCHRONA BAKTERIOSTATYCZNA 7Âż1B@EKLILDFÇŠÂż0OB?O>

AUTORYZOWANI DYSTRYBUTORZY: INTERSTONE: 0048 468 57 24 47 / IBERSTONE: 0048 728 94 86 83 / BELTRAMI: 0048 22 39 31 160


Tylko to, co najlepsze

Piły CNC

Proliner

Atlas

Centra numer yczne

U r ząd zenia p omi arowe

Frezarki

Piły linowe

WEHA sp. z o.o. - ul. Armii Krajowej 31, 58-150 Strzegom tel. +48 662 332 912, e-mail: weha@weha.pl, www.weha.pl

Boczkarki

Universal 6

Masz yny k amieniarskie

R obot QD

www.weha.pl


Lublin

Największa hurtownia nagrobków oraz płyt granitowych na wschodzie Polski SZA NAJNIŻ A N E C

KSZY NAJWIĘ ENT M ASORTY

Letnie promocje

ŻSZA NAJWY Ć O K JA Ś

CENY NAGROBKÓW Z PLACU PO CENACH KONTENEROWYCH - Płyty granitowe oraz marmurowe polerowane i surowe - Elementy wykonywane na indywidualne zamówienie klienta - Grubości budowlane i nagrobkowe - Płytki granitowe ORT P S N TRA - Transport z HDS

S I T A GR 50 KM

PRZY WIĘKSZYCH ZAMÓWIENIACH

DUŻE RABATY

DO 1

Posiadamy certyfikat jakości ISO

e-mail: info@dulniak.pl www.dulniak.pl

e-mail: info@granit.lublin.pl www.granit.lublin.pl

tel.: 608 50 50 36, 81 74 408 27, fax: 81 745 54 26, Lublin, ul. Droga Męczenników Majdanka 71


Łubna Jakusy 41 98-245 Błaszki tel./fax +48 43 829 26 70 tel./fax +48 43 829 33 99

PŁYT Y GR ANITOWE I MARMUROW E





OD REDAKCJI

Życzę przyjemnej lektury!

Spis reklam ACTIVE SYSTEM ALINA ATHENA BETIMO BRETON BS-KAMIENIARSTWO CAGGIATI CARO CARRIÈRES PLO COSENTINO DEKS DIAMANT-AS DIAM-BOŻ DIPLOMAT EDAN EGA EUROARSS FAVORITA FEIYAN-TECH FINNSTONE FIRMA KAMIENIARSKA KRAWCZYK FURMANEK TRADING

12 1 2

NK 67 (3/2013)

68 69 95 56 43 105 108 9 90 5

63, INSERT 100 105 68 104 87 31 91 2 78 8 11

GB UNITED GMM GRANIRO GRANIT DULNIAK GRANMAR KRAKÓW GREIN HURTOWNIA IMPALI CB IRGRADEX JP GRANIT JSB K&K AUTOMATIC MACHINES KLUCZBUD KRZEMEX M.E.J.A. BUGANIUK MACH PLUS MARMI SCALA MARMO MECCANICA MARMURY JACEK ŁATA MC DIAM MONOLIT MONUMENT OPAL PIASMAR

Wydawca: Maciej Brzeski, redaktor naczelny: Dariusz Wawrzynkiewicz, sekretarz redakcji: Szymon Paź, redakcja: Wacław Chrząszczewski, Mirosława Jałoszyńska, Bogdan Lewicki, Daniel Młynarczyk, Henryk Walendowski, współpraca: Peter Becker, Paul Daniel, prof. Ryszard Kryza, prof. Marek Lorenc, prof. Jacek Rajchel, dr Paweł P. Zagożdżon, Katarzyna D. Zagodżon, Mariusz Domaradzki, Sławomir Mazurek, Krzysztof Piotrowski, skład i oprawa: Szymon Paź, Jakub Kuczma, korekta: Ewa Wozowska Kontakt z redakcją: Skivak Press ul. Zeylanda 3/5, 61 - 808 Poznań tel. +48 61 662 98 70, e-mail: redakcja@nowykamieniarz.pl, www.rynekkamienia.pl Druk: Drukarnia Pozkal, ul. Ceglana 10/12, 88-100 Inowrocław Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń płatnych. Nie zwraca materiałów niezamówionych. „Nowy Kamieniarz” jest bezpłatnym dwumiesięcznikiem poświęconym branży kamieniarskiej. Jest on rozsyłany bezpośrednio do zakładów kamieniarskich, firm architektonicznych, firm branży budowlanej, dystrybutorów bloków, narzędzi oraz chemii kamieniarskiej.

“Nowy Kamieniarz” magazine is a platform of contacts with Polish stone industry. High level of journalism and a great collection of the latest business offers receives general recognition of our readers in more than 4000 stone works. We participate in the biggest branch fairs of the world every year.

Our official representative in Italy: Marco Selmo „Nowy Kamieniarz” Magazine, Italian Advertising Representative tel. +39 045 6888510, mob. +39 335 5786001

4 41 33 7 103 97 89 102 93 71 101 104 39 77

INSERT 10 53, 55, 57 85 25, 61 75 73 18A 104

PILLA PROMASZ PS-GRANIT QINGDAO WINSTONE R.E.D. GRANITI POLAND RODLEW ROGALA SARDEGNA MARMI SAWOY SŁAWOMIR SOKOŁOWSKI SKALEŃ STRASSACKER SYNERGIS SYNTETYK TARGI KAMIEŃ-STONE POZNAŃ TARGI MARMOMACC WERONA TOP TOPAZ TRANSKASZUBA WAR-MECHAN WARSOB WEHA POLSKA WENA WORLD & STONE

15 45 83 64 79 103 1, 3 107 35 101 35 40 47 27 99 51 105 105 56 102 6 65 104

www.RynekKamienia.pl

FOTOGRAFIE NA OKŁADCE: PIXELKORN

W

reszcie po przydługiej zimie ruszył sezon. Zapewne bardzo pracowity, bo wszyscy będziemy chcieli nadgonić stracony przez ostatnie miesiące czas. Oddajemy w Państwa ręce nowe wydanie, licząc, że znajdziecie chwilę czasu, żeby poczytać to, co przygotowaliśmy. Po raz pierwszy na naszych łamach pojawia się prof. dr hab. Jan Bromowicz z AGH w Krakowie, rozpoczynając serię artykułów o cechach kamieni. Michał Firlej porusza Dariusz ciągle aktualne zagadnienie nazewnictwa Wawrzynkiewicz kamieni w odniesieniu do obowiązujących norm, a Adam Zysk przybliża ideę klastrów. Myślę, że spore zainteresowanie wzbudzi przygotowana przez Szymona Pazia analiza dotycząca polskiego handlu zagranicznego kamieniem naturalnym. Polecam też tekst Bogdana Lewickiego, który w rozmowach z przedstawicielami branży stara się przyjrzeć stereotypom i zagadnieniom handlu z naszymi zachodnimi sąsiadami. Z wywiadu z Zenonem Kiszkielem można dowiedzieć się więcej o pierwszym przypadku polskiej inwestycji kamieniarskiej w RPA. Natomiast Tomasz Rogala pisze o rozwiązaniu pozwalającym na produkowanie taniej płytki modularnej. Być może, choć wydaje się to mało realne, mogłaby być ona konkurencyjna z płytką chińską. Tematykę architektoniczną porusza tym razem Sławomir Mazurek, prezentując możliwości stosowania nieobrobionego kamienia we wnętrzach. Mam nadzieję, że spore zainteresowanie wzbudzi wywiad, jaki przeprowadził Szymon Paź z Joanną Korczyńską – blogerką, projektantką i administratorką serwisu Marcella Salon Kamienia, o wykorzystywaniu portali społecznościowych w marketingu kamieniarskim. Jeśli zechcą Państwo odnieść się do tematyki poruszanej w czasopiśmie, zapraszamy do kontaktu w dowolnej formie – telefonicznie, listownie, mailowo lub przez profil na portalu Facebook. Dzięki Państwa informacjom możemy starać się prezentować najbardziej oczekiwane tematy. Zapraszamy też do odwiedzenia nas na targach Stone+tec w Norymberdze, gdzie wspólnie z niemieckim czasopismem branżowym „Naturstein” prezentować będziemy nową odsłonę serwisu NowyKamieniarz.pl.


SPIS TREŚCI

Z KRAJU

Wydarzenia 14 Wiosenne nowości w hurtowniach kamienia 18 NowyKamieniarz.pl odmieniony! 20 Niezły kryzys? 22 Kamieniołom mnie nie męczy – Zenon Kiszkiel 28

FOT. ARCHIWUM KAMIENIARSTWO Z. KISZKIEL

ZE ŚWIATA

Kamieniołom mnie nie męczy

Wydarzenia ze świata 34 Stereotypy do lamusa? Współpraca z Niemcami 36 Kamieniarzy przekonają klienci – Francisco Cosentino 44 Zadowoleni Brazylijczycy – targi w Vitorii 46

FIRMA s. 28

Dwa lata temu podczas wizyty w Afryce szukałem możliwości pozyskiwania większych ilości kamienia. Po raz kolejny otrzymałem propozycję objęcia udziałów w firmie, tym razem w konkretnym złożu – mówi w rozmowie z Dariuszem Wawrzynkiewiczem Zenon Kiszkiel.

Inspirujący marketing – Joanna Korczyńska Klastry – sposób na innowacje O nazywaniu kamienia Słownik geologiczny Grejzen – Gympie gold Tufy z Filipowic Baza kamienia – Amadeus Łamiemy chiński szyfr! Cz. IV Zacznijmy od wagi Co różni kamienie? Cz. I Rynek budowlany Odbudują wieżę na Świętym Krzyżu Całe w otoczeniu kamienia. Nowe Forum Humboldtów Surowy kamień we wnętrzach

FOTOGRAFIE NA OKŁADCE: PIXELKORN

FOT. ARCHIWUM

TECHNOLOGIE s. 22

W 2012 roku sprowadziliśmy do Polski prawie 1,6 mln ton kamienia – w blokach, płytach, gotowych elementach budowlanych, nagrobkach. To o ponad 1 mln ton więcej niż w przedkryzysowym roku 2008. Zaskakujące?

www.RynekKamienia.pl

50 54

KAMIEŃ NATURALNY

ARCHITEKTURA

Niezły kryzys?

48

Za kulisami Thibaut Modularna płytka ze Strzegomia? Montaż na wczoraj? – LES

FELIETONY

Polak poszedł w uliczkę Panta rhei Unik lewo skos

58 59 60 62 66 70 74 76 80 86 88 92 94 96 98

13

NK 67 (3/2013)


Z KRAJU

Zbliża się wielkie mozaikowanie

J

ak informowaliśmy w poprzednim numerze „Nowego Kamieniarza”, w dniach 1-7 czerwca w Krakowie odbędzie się druga akcja z cyklu „Wyspiański na Mogilskim”. Uczestnicy wielkiego mozaikowania obłożą kamieniem fragment muru oporowego krakowskiego ronda Mogilskiego. Na około 85 mkw. powstanie wzór roślinny nawiązujący do twórczości Stanisława Wyspiańskiego. Pomysłodawcami akcji są Lubosz Karwat i Małgorzata Jantos, krakowska radna. Sponsorami: Atlas, Makita, Paradyż, Rogala, Weha, Tenax, Granex i sklep internetowy Mozaikoholik.pl. (ZAP) z

Letnia Szkoła Projektowania w Kamieniu po raz trzeci

R

uszyła rekrutacja trzeciej edycji programu szkoleniowego organizowanego przez Fundację Bazalt ze Strzegomia. W ramach Letniej Szkoły uczestnicy zetkną się z problematyką projektowania z wykorzystaniem kamienia naturalnego, zapoznają się z możliwościami i ograniczeniami wynikającymi z zastosowania kamienia jako materiału budowlanego, poznają proces obróbki i przygotowania kamienia na potrzeby architektury krajobrazu, zrealizują indywidualne projekty małej architektury, współpracując ze specjalistami z zakresu usług kamieniarskich. Projekt jest dostępny dla studentów architektury i architektury krajobrazu, którzy ukończyli co najmniej II rok studiów. Letnia Szkoła Projektowanie w Kamieniu odbędzie się w dniach 20-24 września w Strzegomiu. Rekrutacja trwa do 30 czerwca. Więcej informacji na stronie www.bazalt.org.pl. (ZAP) z

14

NK 67 (3/2013)

FOT: D. WAWRZYNKIEWICZ

WYDARZENIA

EGA rozpoczęła sezon 26 kwietnia firma Euro Granit Adamus uroczyście rozpoczęła sezon. Na bankiet z okazji zakończenia rozbudowy magazynu w Goleniowie tym razem zaproszono nie klientów, a osoby zaprzyjaźnione z firmą, również te z konkurencji.

W

większości goście wieczornego bankietu zjawili się w firmie już wczesnym popołudniem i podziwiali nie tylko piękny magazyn o powierzchni 5500 mkw., ale również przygotowaną na początek sezonu ofertę. W wiosennej ofercie można odnaleźć obok materiałów popularnych, także te podziwiane najczęściej – luksusowe. Od niedawna EGA dystrybuuje również spiek firmy Breton – Lapitec – efektownie eksponowany w goleniowskim magazynie. O tym materiale pisaliśmy na łamach „Nowego Kamieniarza” latem 2012 r. (61/4/2012). W magazynie widać było też współpracę hurtowni kamienia z dostawcą maszyn, urządzeń i narzędzi dla kamieniarstwa – firmą Weha. Wieczorne spotkanie odbyło się w restauracji hotelu JF Duet. Zgromadzenie dużej liczby ludzi z branży owocowało możliwością wymiany poglądów na temat aktualnego stanu rynku i naszej branży. W zgodnej opinii ten rok będzie trudny, gdyż wszyscy będą starali się odrobić straty wynikłe z przedłużonego okresu zimowego. Imprezę ubarwiły taneczne popisu grupy tancerek oraz występ jedynej w Polsce kobiety fakira. Sporą niespodziankę stanowiła piosenka napisana o niektórych z gości imprezy i odśpiewana przez załogę EGA i jej szefa. Zabawa trwała do rana, a część gości została w Goleniowie jeszcze na następny dzień. 27 kwietnia w magazynie trwały dni otwarte, na których zjawiło się wielu klientów. Ci, którzy dawno nie odwiedzali firmy, z uznaniem oglądali rozbudowany goleniowski magazyn i coraz bogatszą ofertę. Przybyli mogli liczyć na poczęstunek, możliwość szaleństwa na quadach i oczywiście atrakcyjne ceny. Więcej zdjęć z imprezy można zobaczyć na profilu „Nowego Kamieniarza” na Facebooku. (WAW) z

www.RynekKamienia.pl



NA SPRZEDAŻ

MASZYNY UŻYWANE

Speedycut FK/NC1100 BRETON

Agregat do wycianania grubych elementów budowlanych i drogowych oraz wykonywania prostych rzeźb Piła mostowa o żeliwnym moście i szpindlu, sterowana CNC o interpolowanych osiach, sterowana programem SINUMERIK 810D. Silnik o mocy 33 kW, dwa stoły: obrotowe i uchylne, szyny robocze o długości 11 mb, możliwość pracy z dyskiem od 500 ÷ 1200 mm. Doskonała wersja do wycinania elementów budowlanych o dużych grubościach, zwiększona wydajność poprzez podwójnie długie szyny robocze oraz dwa stoły z kontrstołem. Dysk uchylny do 900 elektrycznie, sterowany z komputera. Stan techniczny bardzo dobry, 4100 godzin pracy. Trzy pary drzwi. Optymalna długość cięcia:

3500 mm

Maksymalna grubość cięcia:

400 mm dla dysku 1100 mm

Wymiary stołu roboczego:

3500 x 1900 mm

Zakres osi X:

3650 mm

Zakres osi Y:

3650 mm

Zakres osi Z:

710 mm

Średnica dysków:

500 ÷ 1200 mm

Moc silnika:

33 kW

Maksymalne obroty szpindla:

970 obr. / min.

Prędkość przemieszczania osi X:

0 ÷ 20 m / min

Prędkość przemieszczania osi Y:

0 ÷ 25 m / min.

Prędkość przemieszczania osi Z:

0 ÷ 4 m / min.

Wymiary długość/szerokość/wysokość:

11000 x 6390 x 4107 mm

Poziom hałasu:

84 dB

Masa:

9000 kg


Oczyszczalnia ścieków (wody) REDES TPS 10 (produkcja holenderska)

E

Data produkcji: kwiecień 2000 r. Kompakt wykonany z nierdzewnej stali ze zbiornikiem 12 m3 i prasą. Stan techniczny bardzo dobry. Obsługiwała zakład kamieniarski w którym pracowały: - piła o średnicy 1100 – w pracy na dwa stoły - duże centrum numeryczne - 3 piły o średnicy 0 600 do granitu - boczkarka - obróbka ręcznymi elektronarzędziami Dostępność wszystkich części zamiennych (dokumentacja pełna)

Suwnica wewnętrzna 5t ABUS ELV5 (produkcja niemiecka – wysoki standard)

Data produkcji: czerwiec 2007 r. Belka „H” – stan techniczny bardzo dobry - zapewniamy montaż przez autoryzowany serwis i dokumentację dla nadzoru (ok. 5 tys. złotych).

Piła mostowa – kopiarka VAN VOORDEN (1981r.)

Dysk uchylny o średnicy 600 mm, 900. Konstrukcja żeliwna, elektromechaniczny system do wykonywania profili po szablonach. Stół 300 x 175 cm, szyny robocze 600 cm.

Suwnica do pracy na zewnątrz ABUS 5t (produkcja niemiecka)

Data produkcji: 2004 r. Zakres pracy 17,6m, podwieszana na konstrukcji stalowej (klienta) – sterowana bezprzewodowo. Profil belki „H” – stan techniczny bardzo dobry. Zapewniamy pomoc przy montażu oraz dokumentację techniczną do odbioru.

Suwnica wewnętrzna Data produkcji: 1990 r. Podwieszana na konstrukcji w hali o udźwigu 2 t. Belka „H” o rozpiętości 15 m. Stan techniczny – bardzo dobry.

Kompresor śrubowy ECO-AIR D-40 Data produkcji: 1996 r. Z osuszaczem powietrza, zbiornikiem 1000 l, instalacją kompletną w bardzo dobrym stanie.

Platforma do rozładunku

i transportu slabów z samochodu za zewnątrz do hali o nośności 5 t, wymiary 500 x 250 cm, sterowana elektrycznie po szynach.

Piła kolumnowa ZATTONI

Dysk o średnicy 600 - 800 mm, o stole roboczym 240 x150 cm, szyny 600 cm z uchylnym suportem, stół z nawrotami sterowany hydraulicznie.

Podnośnik elektryczny VACUM

do zawiesia suwnicy, wózka etc. Model LB6 / 380 V. Rok 2001, do transportu slabów.

Piła mostowa VAN VOORDEN (żeliwna)

Na dysk 600 - 800 mm (1981), obracana głowica wokół osi „A”, stół 300 x 165 cm, szyny robocze 600cm, bardzo stabilna konstrukcja.

Kontener

biuro o wymiarze 520 x 300 x 295 cm – stan bardzo dobry

Informacje: +48 602 760 968, +48 602 767 993

MASZ YNY DO OBE JRZENIA W POLSCE


Z KRAJU RYNEK – NOWOŚCI

eden granit, dwa marmury i pięć onyksów – to nowości w ofercie hurtowni Furmanek Trading. Pierwszą z nich jest australijski zielonożółty granit Verde Fuoco, w 2i 3-centymetrowych płytach. Kolejne dwie to wzorzyste indyjskie marmury, idealne do stosowania na efekt lustrzany – bordowo-różowy, o wyraźnym wzorze kierunkowym Cappuccino oraz czarno biały, bezładnie ułożony Black Parado. Firma stale powiększa swoją ofertę onyksów, do której dołączyły jasny, białozielony Crema, ceglasta Viola, miodowy Amber, jasny, biało-brązowy Cappuccino oraz wyraźnie uwarstwiony niczym trawertyn, brązowobeżowy Tiger. z

Transylvania Grey

R

Viola

Verde Fuoco

Crema

Cappuccino

Cappuccino

NK 67 (3/2013)

Black Parado

Chocolate Cream

odzina rumuńskich wapieni Transylvania i szaro-brązowy, wyraźnie uwarstwiony chiński piaskowiec Chocolate Cream/Mash to nowe materiały Hermes GabroStone. Chiński piaskowiec, oferowany w płytach grubości 2 i 3 cm, jest mrozoodporny i nadaje się do stosowania na elewacjach. Na uwagę zasługuje rumuńska Transylvania – twardy, nadający się do stosowania na zewnątrz i na posadzkach wielobarwny wapień oferowany w kolorach beżowym, szarym i brązowym oraz jasnych odcieniach różu, żółci, brązu, szarości, a nawet zieleni. Występują też odmiany o wyraźnym rysunku dendrycznym i widocznych skamielinach. Kamień jest oferowany jako polerowany (choć nie na pełny połysk), szlifowany, szczotkowany antykowany, w płytach, płytkach i jako kamień murowy. Ciężar objętościowy: 2470 – 2696 kg /m sześc. w stanie suchym, wytrzymałość na ściskanie – 55,6 – 77,5 MPa, na zginanie – 5,85 – 6,3 MPa, porowatość 4,5 – 4,8 proc., nasiąkliwość 1,1 – 278 proc., mrozoodporny. HGS jest wyłącznym przedstawicielem w Polsce firmy Resido, która eksploatuje kamieniołom Transylvanii. z

18

FOT: ARCHWIUM FIRM (19)

J

Grigio Verace

G

rigio Verace to nowy materiał sieci hurtowni Interstone. Ten twardy, szaro-brunatny marmur o wyraźnym przeżyleniu wydobywany jest w okolicach Bergamo w północnych Włoszech w jednym kamieniołomie, którego eksploatacja została niedawno wznowiona po wielu latach. Materiał nadaje się do stosowania we wnętrzach (idealny do ułożenia na efekt lustrzany) i jako okładziny ścienne na zewnątrz. W ofercie Interstone jest on dostępny w płytach polerowanych, szczotkowanych, groszkowanych i rysowanych. Wytrzymałość na zginanie: 11,4 MPa, na ściskanie – 125 MPa, nasiąkliwość 0,066 proc., porowatość 0,25 proc., ciężar objętościowy: 2704 kg/m sześc. z

www.RynekKamienia.pl




Z KRAJU RYNEK – NOWOŚCI

T

rzy nowe onyksy, jeden granit i linia konglomeratów wzbogaciły niedawno ofertę grupy EGA. Granitem jest dobrze znany w naszym kraju Fusion, jednak w ofercie EGA pojawiła się jego ekskluzywna czarna wersja z niewielkimi złotymi przeżyleniami – Fusion Black. Nowe onyksy to jasny Irde, wyraźnie uwarstwiony Monsoon i bezładny Vulcan. Wszystkie łączą jasny beż z czerwienią i kolorem bordowym. Ostatnio nowością są spieki Lapitec firmy Breton, które miały swoją premierę w Polsce w styczniu 2012 r. EGA jest wyłącznym przedstawicielem Lapitecu w Polsce. z

Fusion Black

Irde

Vulcan

Monsoon

Black Pearl Royal Black Sandal Wood

Steal Gray Kulun Gold Silvery White Dragon

www.RynekKamienia.pl

N

a składy firmy Rogala w nadchodzących dniach trafią trzy nowe chińskie marmury – Royal Black Sandal Wood, Silvery White Dragon oraz Kulun Gold. Pierwsze dwa to wyraźnie uwarstwione, niemal czarne wapienie. Royal Black Sandal Wood, o czarno-szarym uwarstwieniu, jest oferowany w wersjach vein cut i cross cut (flower). Silvery White Dragon, czarny o białym przeżyleniu, przypomina Nero Portoro. Kulun Gold to kamień o bezładnym, złoto-kremowo-szarym użyleniu. Dodatkowo w ofercie firmy pojawiła się w ostatnim czasie grupa indyjskich granitów kaszmiro- i maduropodobnych – River White, Miracle White, Imperial White i Lady White oraz cztery ciemno zabarwione granity – Steal Gray, Black Pearl, Spice Black i Black Cobra. z

19

NK 67 (3/2013)


Z KRAJU

NowyKamieniarz.pl odmieniony Na targach Stone+tec w Norymberdze zaprezentujemy nową odsłonę strony internetowej NowyKamieniarz.pl. Użytkownicy będą mogli z niej skorzystać już w połowie czerwca.

P

rofesjonalna informacja dla profesjonalistów – to motto, jakie przyświeca nam przy pracach nad NowyKamieniarz.pl. Obecnie adres ten jest częścią serwisu RynekKamienia.pl, w czerwcu stanie się niezależnym od niego portalem. Będzie to pierwsza zmiana związana z odświeżeniem internetowych serwisów kamieniarskich prowadzonych przez redakcję „Nowego Kamieniarza”. W drugiej części roku poważną przebudowę czeka także RynekKamienia.pl. Nowa odsłona NowyKamieniarz.pl powstaje na platformie Natural Stone Network, w skład której obecnie wchodzą obok nas niemiecki magazyn „Naturstein” i portugalski „Rochas & Equipamentos”. Celem platformy jest z jednej strony zaoferowanie czytelnikom lepszej i bardziej fachowej informacji, a z drugiej – umożliwienie użytkownikom dotarcia ze swoim produktem do większej grupy odbiorców, nie tylko we własnym kraju. Profesjonalna informacja W nowej odsłonie naszej strony internetowej kluczowe będą trzy pozycje. Pierwszą z nich jest fachowa informacja (kolor zielony). W tym dziale znajdzie się m.in. serwis informacyjny inny niż ten, który prowadzimy na RynekKamienia.pl. W przypadku strony NowyKamieniarz. pl dominować będzie informacja skierowana do branży kamieniarskiej – wydarzenia z bieżącej działalności firm, sprawozdania ze spotkań i targów, nowości w ofercie producentów maszyn i hurtowników kamienia, promocje i oferty specjalne. Dzięki współpracy z międzynarodowymi partnerami więcej będzie informacji ze świata. Nie zabraknie także fotorelacji i kalendarium wydarzeń. Ułatwimy dostęp do archiwalnych wydań „Nowego Kamieniarza” oraz opublikowanych w nim tekstów specjalistycznych dotyczących kamienia naturalnego, geologii, procesu obróbki kamienia itp. Poprzez stronę będzie też możliwość zamieszczenia bezpłatnego ogłoszenia. Wyjątkowa baza kamienia Drugą wartą uwagi pozycją będzie największa na świecie profesjonalna baza kamienia licząca obecnie ponad 5000

20

NK 67 (3/2013)

pozycji. Użytkownicy będą mieć do wyboru trzy sposoby wyszukiwania – petrograficzny, po nazwie handlowej oraz uproszczony. Pierwszy z nich skierowany jest raczej do naukowców i osób o szerokiej wiedzy geologicznej, drugi – do kamieniarzy, trzeci – do architektów, ale także osób mających niewielką styczność z kamieniem. W pierwszym przypadku użytkownik będzie mógł wyszukać spośród szerokiej listy rodzajów kamienia według ich podziału petrograficznego, poprzez kraj pochodzenia, kolor i dostępność (eksploatację). W drugim poprzez nazwę handlową, popularną bądź mniej znaną. W tym ostatnim przypadku użytkownicy mogą szukać materiału, znając preferowany kolor i jego przyszłe zastosowanie – czy ma być on twardy, czy miękki, czy można go polerować, czy można stosować na posadzkach, czy można stosować go na zewnątrz. Zaletą bazy – obok bardzo szerokiego zbioru kamieni – jest szeroki wachlarz dostępnych informacji, w tym parametrów fizycznych, składu mineralnego, dokładnej lokalizacji złoża, innych nazw handlowych oraz skalowanych próbek o podstawie 15 cm. Baza firm kamieniarskich Trzecim ważnym elementem nowej strony jest baza firm kamieniarskich dostosowana do potrzeb użytkowników, czyli podzielona na poszczególne aspekty działalności firm. Podział przypomina ten, który znany jest Państwu z przygotowywanej przez naszą redakcję „Bazy danych kamieniarstwa”. Firmy wykonawcze i montażowe mogą zamieścić swoją wizytówkę m.in. wśród producentów elementów wyposażenia wnętrz, elewacji czy posadzek zewnętrznych. Osobne kategorie przewidziane są dla firm dostarczających produkty i usługi dla kamieniarstwa – chemię, narzędzia czy maszyny. Dodatkowo wizytówka każdej z firm może być powiązana z treścią informacji publikowanych na portalu czy przypisana do poszczególnych kamieni istniejących w bazie kamienia. Zaletą bazy firm w nowym serwisie „Nowego Kamieniarza” będzie też możliwość wykupienia wizytówki w niemieckiej, portugalskiej lub anglojęzycznej części platformy Natural Stone Network. Premiera nowej odsłony serwisu NowyKamieniarz.pl nastąpi podczas targów Stone+tec w Norymberdze na stoisku niemieckiego magazynu „Naturstein” (pawilon 1, stoisko 358), naszego partnera na platformie Natural Stone Network. Uruchomienie serwisu nastąpi w połowie czerwca 2013 r. (red.) z

www.RynekKamienia.pl

FOT. D. WAWRZYNKIEWICZ

WYDARZENIA


Odwiedź nasz profil na Facebooku http://www.facebook.com/NowyKamieniarz


Z KRAJU RYNEK

O

d razu zaznaczmy – rekordowy wynik to efekt inwestycji infrastrukturalnych na wybrzeżu Bałtyku, gdzie kilometry klifów umacniane są tysiącami bloków kamiennych sprowadzanych ze Skandynawii (a także gabionami z kruszywem, blokami betonu itp.). W tym celu do Polski trafiło około 1 080 tys. ton kamienia ze Szwecji i Norwegii (w 2011 r. około 880 tys. ton). W celach typowo kamieniarskich trafiło do nas blisko 435 tys. ton kamienia, to około 15 tys. t mniej niż w roku 2009, naznaczonym gwałtownym załamaniem światowych rynków i ponad 130 tys. ton mniej niż w przedkryzysowym 2008 r. Mamy jednak także garść dobrych informacji.

Niezły kryzys? W 2012 roku sprowadziliśmy do Polski prawie 1,6 mln ton kamienia – w blokach, płytach, gotowych elementach budowlanych, nagrobkach. To o ponad 1 mln ton więcej niż w przedkryzysowym roku 2008. Zaskakujące?

22

NK 67 (3/2013)

FOT. ZAP

Import bloków i płyt Rekordowy wynik w kategorii kamienia nieobrobionego, bloków i płyt zawdzięczamy wykorzystaniu szwedzkich i norweskich skał na bałtyckich plażach. Jednak po odfiltrowaniu danych okazuje się, że ubiegły rok można uznać za dobry dla importerów. Sprowadzili oni do kraju blisko 215 tys. ton, czyli ponad 37 tys. ton kamienia więcej niż w 2011 r. Wtedy to import osiągnął najniższy w ostatnich latach poziom 178 tys. ton, podczas gdy w 2007 r. wynosił on 319 tys. ton. Wielkość importu surowca i półproduktów (płyt kamiennych) spada jednak w miarę regularnie od roku 2007, gdy osiągnęła maksimum. Widać to w danych dotyczących importu bloków i płyt marmurowych (spadek o około 60 proc.), piaskowców (spadek o około 75 proc.) czy popularnych w Polsce granitów południowoafrykańskich (spadek o około 30 proc.). Łączny spadek wielkości importu bloków i płyt wyniósł w latach 2007 – 2012 blisko 33,3 proc. Największy spadek odnotowano w roku 2009, wraz z początkiem światowego kryzysu gospodarczego, i wyniósł ponad 22 proc.

www.RynekKamienia.pl


Z KRAJU RYNEK Import kamieni surowych lub wstępnie obrobionych oraz kamieni tylko pociętych przez piłowanie lub inaczej, na bloki lub płyty o kształcie prostokątnym (włączając kwadratowy) w tys. ton, dane GUS za lata 2007-2012. Dane za rok 2012 r. – wstępne. 2007

2008

2009

2010

2011

Import elementów kamiennych obrobionych do Polski w tys. ton. Dane GUS za lata 2007-2012. Dane za rok 2012 r. – wstępne. 2007

2008

2009

2010

2011

2012*

Łącznie

210,1

238,9

187,3

238,9

273,5

220,3

2012*

Marmury i inne skały wapienne

43,9

43,3

31,8

29,6

29,3

26,4

Wszystkie

319,2

307,8

239,4

217,8

1066,9

1268,3

Włochy

13

14,5

8,3

7,2

6,2

6,5

Granit

305,8

293,3

228,9

195,1

904,2

1226,7

Turcja

5,8

4,9

4,6

3,9

4,1

3,7

Szwecja

33,1

42,6

19,2

33,9

737,2

804,2

Czechy

10,4

7

6,1

5,9

4,2

3,6

Norwegia

8,9

3,5

2,6

2,8

2,4

274,1

Chiny

1,6

2,1

2

2,6

3,0

3,5

RPA

119,7

108,9

87,0

64,4

66,9

70,6

Hiszpania

3,4

5,4

3,7

3,2

3,2

2,5

Indie

33,7

43,7

45,3

29,6

35,1

30,3

Niemcy

2,5

1,5

1,3

2,1

1,8

2,2

Finlandia

27,3

21,9

22,3

15,1

13,0

10,8

Indie

1,5

1,7

1,3

1,6

3,2

1,0

Hiszpania

15,3

13,8

9,8

7,6

17,2

6,9

Pozostałe

5,7

6,1

4,5

2,3

0,8

3,5

Angola

4,0

4,6

4,4

5,4

6,5

6,0

Granity łącznie

151,1

185,3

149,8

200,8

235,2

180,5

Brazylia

11,2

10,3

9,0

5,6

4,5

4,9

Chiny

94,9

116,2

98,7

124,7

168,1

122,7

Zimbabwe

2,7

2,7

1,5

1,4

2,3

3,6

Indie

20,0

31,6

25,1

36,1

41,3

38,2

Niemcy

15,6

9,1

5,8

6,5

0,4

3,1

Hiszpania

8,6

10,6

3,3

3,3

3,5

1,6

Pozostałe

34,2

32,2

22,0

22,9

18,6

12,2

Włochy

7,5

7,8

6,0

6,5

5,0

3,5

Marmur

8,3

9,1

6,4

5,6

4,6

2,6

Niemcy

3,7

3,2

2,4

3,9

5,6

5,9

Chiny

0,1

0,0

0,0

0,0

0,1

0,0

Portugalia

0,0

0,0

0,0

3,4

3,8

3,5

Grecja

0,0

0,0

0,0

0,0

0,0

0,0

Ukraina

0,2

0,2

0,3

0,4

0,3

0,1

Belgia

0,6

0,2

0,1

0,1

0,0

0,1

Finlandia

0,9

0,5

0,1

0,3

0,0

0,0

Indie

0,1

0,2

0,0

0,0

0,0

0,0

RPA

0,1

0,7

3,0

9,6

2,9

1,5

Niemcy

1,6

2,8

1,8

1,0

0,1

0,1

Brazylia

1,9

3,1

2,7

3,1

1,2

0,9

Hiszpania

0,7

0,6

0,8

0,5

0,6

0,2

Belgia

4,3

6,2

2,1

5,6

2,3

0,6

Portugalia

0,6

0,5

0,4

0,2

0,3

0,2

Pozostałe

7,5

1,9

4,2

0,9

0,7

0,3

Turcja

0,4

0,3

0,2

0,4

0,1

0,1

Inne skały

15,0

10,3

5,8

8,5

9,0

13,4

Włochy

3,5

3,9

2,7

3,2

3,0

1,7

Chiny

1,1

1,2

1,5

2,1

3,6

4,2

Pozostałe

0,7

0,7

0,3

0,2

0,3

0,2

Niemcy

0,2

0,2

0,2

0,1

0,4

3,9

Piaskowiec

3,7

2,3

1,1

1,0

0,7

0,7

Włochy

0,7

2,5

2,5

3,3

1,9

1,8

Belgia

0,1

0,0

0,0

0,0

0,0

0,0

Hiszpania

0,1

0,2

0,0

0,1

1,3

1,7

Hiszpania

0,0

0,6

0,5

0,0

0,0

0,0

Indie

1,0

1,6

0,8

1,2

0,9

0,6

Indie

1,7

0,5

0,3

0,3

0,4

0,2

Czechy

11,6

0,1

0,1

0,7

0,2

0,4

Niemcy

1,3

0,6

0,0

0,3

0,0

0,0

Belgia

0,1

0,5

0,1

0,3

0,2

0,2

Ukraina

0,1

0,1

0,1

0,2

0,2

0,3

Ukraina

0,0

0,0

0,0

0,3

0,1

0,1

Włochy

0,0

0,2

0,0

0,0

0,0

0,1

Pozostałe

0,2

4,0

0,5

0,4

0,4

0,4

Pozostałe

0,6

0,3

0,0

0,1

0,0

0,0

Kamienie inne

1,4

3,1

3,1

16,1

157,4

38,4

Belgia

0,0

0,1

0,1

0,1

0,1

0,1

Chiny

0,0

0,6

0,1

0,1

0,2

0,4

Hiszpania

0,0

0,0

0,0

0,0

0,0

0,0

Niemcy

0,1

0,0

0,0

0,2

0,2

0,4

Import kostki brukowej, płyt nawierzchniowych, krawężników i płyt chodnikowych w tys. ton. Dane GUS za lata 2007-2012. Dane za rok 2012 r. – wstępne. 2007

2008

2009

Łącznie

26,7

49,4

28,3

3,3

0,7

0,5

2010

2011

2012*

33,4

96,1

51,1

4,7

45,4

25,2

Norwegia

0,0

0,0

0,0

13,5

154,0

33,2

Chiny

Szwecja

0,1

0,3

0,4

0,0

0,1

3,1

Słowacja

0,0

1,2

17,5

18,2

37,0

21,5

2,1

1,5

4,5

3,9

5,2

3,3

Ukraina

1,0

1,7

2,1

2,3

2,7

1,1

Ukraina

Włochy

0,1

0,1

0,0

0,0

0,0

0,1

Niemcy

20,9

44,9

5,1

5,9

7,0

1,0

0,1

Pozostałe

0,5

1,1

0,6

0,5

1,6

0,1

Pozostałe

0,1

www.RynekKamienia.pl

0,2

0,4

0,0

0,1

23

NK 67 (3/2013)


Z KRAJU RYNEK

W ubiegłym roku kupiliśmy za granicą 180 tys. ton elementów granitowych, czyli o blisko 50 tys. ton mniej niż w 2011 r. Spadki sprzedaży odnotowali niemal wszyscy eksportujący do Polski, ale w największym stopniu dotyczy to importu z Chin, gdzie zakupiliśmy 45 tys. ton mniej niż w 2011 r. (spadek o 28 proc.)

skie, które w 2012 r. po raz pierwszy od 2006 r. zanotowały wzrost sprzedaży w Polsce. W związku z perturbacjami gospodarczymi na światowym rynku (gwałtowny spadek sprzedaży w latach 2008 – 2010), ale także inwestycjami infrastrukturalnymi z lat 2010-2012, trudno obecnie wyznaczać trendy w imporcie surowca i półproduktów kamieniarskich do Polski w najbliższych latach. Wzrost importu w 2012 r. może świadczyć o tym, że jest on niewystarczający i w najbliższych latach możemy spodziewać się niewielkiego wzrostu, a następnie stabilizacji na poziomie nieco niższym niż przed 2008 r. Import elementów gotowych, nagrobków i innych Informacją dobrą dla polskich kamieniarzy może być gwałtowny spadek wielkości importu elementów gotowych w 2012 r. – o 20 proc. w stosunku do rekordowego 2011 r. W 2012 r. wielkość importu wynosiła ok. 220 tys. ton i była niższa niż w przedkryzysowym 2008 r. i w latach 2010-2011.

24

NK 67 (3/2013)

Dotyczy to przede wszystkim elementów granitowych, których w ubiegłym roku kupiliśmy za granicą 180 tys. ton, czyli o blisko 50 tys. ton mniej niż w 2011 r. Spadki sprzedaży odnotowali niemal wszyscy eksportujący do Polski, ale w największym stopniu dotyczy to importu z Chin, gdzie zakupiliśmy 45 tys. ton mniej niż w 2011 r. (spadek o 28 proc.). Od kilku lat notujemy stałe zmniejszanie się importu gotowych elementów wykonanych z marmurów i skał im podobnych. W szczytowym momencie w 2007 r. sprowadziliśmy blisko 44 tys. ton, obecnie jest to zaledwie 26,4 tys. Liderem w tym segmencie pozostają Włosi, ale w 2012 r. kupiliśmy od nich o 50 proc. mniej tego typu wyrobów niż w 2007 r. Wyraźne i regularne spadki sprzedaży do Polski zanotowały także firmy tureckie, hiszpańskie i czeskie. W tym samym czasie import z Chin wzrósł w tej kategorii ponaddwukrotnie. Chińczycy stali się liderem w kategorii produktów wykonanych ze skał innych niż granity i marmury – a więc

FOT. ARCHIWUM

W analizowanym czasie widoczne jest zmniejszenie importu bloków przede wszystkim z RPA i krajów skandynawskich, czyli tradycyjnych kierunków, z jakich sprowadzany jest kamień do Polski. Można jednak uznać, że w przypadku RPA i Szwecji był to krótkotrwały trend, a wielkość importu z tych krajów powinna nieco wzrosnąć i ustabilizować się na poziomie o kilkanaście procent niższym niż przed rozpoczęciem kryzysu. Mniejsze zainteresowanie kamieniem z RPA może być częściowo spowodowane zwiększeniem importu z dwóch innych krajów afrykańskich – Angoli i Zimbabwe. Większe perturbacje przeżywał import z Indii, drugiego największego eksportera kamienia do Polski, który wbrew trendom spadł w 2012 r. w stosunku do 2011 o ponad 15 proc. Przyczyną tego wahnięcia są zapewne problemy prawne i wstrzymanie wydobycia przez kilka firm wydobywających granity typu Kashmir i Madura, które od lat należą do najchętniej kupowanych w naszym kraju. Na tym zawahaniu skorzystać mogły częściowo firmy brazylij-

piaskowców, porfirów i innych. Z Kraju Środka pochodzi około 30 proc. W 2011 r. sprowadziliśmy do Polski rekordowe 96 tys. ton kostki brukowej, płyt chodnikowych i krawężników, głównie z Chin i Słowacji. W 2012 r. zanotowaliśmy jednak duży, blisko 50-proc. spadek wielkości importu kamiennych elementów drogowych. Podobnie jak w przypadku elementów budowlanych w największym stopniu dotknął on dostawców chińskich, u których zamówiliśmy 25 tys. ton, o ponad 20 tys. mniej niż rok wcześniej. Najbliższe lata pokażą, czy rok 2011 był wyjątkowy (rekordowy import ze Słowacji oraz blisko 10krotny wzrost importu z Chin) ze względu na ogromne inwestycje w infrastrukturę drogową przed Mistrzostwami Europy w piłce nożnej. Spadek zanotowany w 2012 r. pomimo wielu inwestycji, które trwały do samego rozpoczęcia Euro 2012, a nawet po tej imprezie może wskazywać na incydentalny charakter zakupów z 2011 r.

www.RynekKamienia.pl



Z KRAJU RYNEK

Eksport Eksport kamienia surowego i obrobionego (ale bez elementów drogowych) wzrósł w 2012 r. o 11 proc. w stosunku do 2011 roku, do poziomu 130,6 tys. ton i był najwyższy od 2006 r. Aż 102 tys. ton to surowy bądź wstępnie obrobiony granit, który wysyłaliśmy głównie do Szwajcarii (blisko 70 tys. ton) i Niemiec (30 tys. ton). Za granicę, głównie zachodnią, wysłaliśmy również 14 tys. ton gotowych elementów granitowych i blisko 12 tys. wyrobów z piaskowca. Granit stanowi blisko 90 proc. polskiego eksportu kamienia, niecałe 10 proc. stanowią piaskowce. W 2012 r. rekordowo wysoki był eksport obrobionych marmurów, który sięgnął 5,3 tys. ton, z których większość trafiła do Niemiec (ok. 3,1 tys. ton), a reszta w dużej części za naszą wschodnią granicę. Głównym rynkiem zbytu polskich kamieni i produktów kamiennych pozostają Szwajcaria (50 proc.) i Niemcy (około 40 proc.). Wartość polskiego eksportu wynosi ponad 110 mln zł, z czego około 43 proc. przypada na Szwajcarów, 25 proc. na Niemców, a ponad 20 proc. na kraje byłego Związku Radzieckiego – Rosję, Ukrainę, Białoruś, Litwę, Łotwę i Azerbejdżan (w 2012 r. wyeksportowaliśmy tam około 1 tys. ton produktów z kamienia wartości przeszło 7,5 mln zł). Eksport kostki brukowej, płyt chodnikowych i krawężników, który jeszcze w 2005 roku wynosił ponad 160 tys. ton, przez lata malał, by w 2012 r. spaść do poziomu 61,6 tys. ton. W ostatnich latach wyraźne spadki zostały jednak ograniczone i sprzedaż za granicę utrzymuje się na podobnym poziomie od 2010 r. Głównymi krajami docelowymi dla polskich producentów pozostają Niemcy (około 60 proc. sprzedaży) i Słowacja (około 35 proc.).

Eksport kamieni surowych lub wstępnie obrobionych oraz kamieni tylko pociętych przez piłowanie lub inaczej, na bloki lub płyty o kształcie prostokątnym (włączając kwadratowy) w tys. ton, dane GUS za lata 2007-2012. Dane za rok 2012 r. – wstępne.

Choć analiza danych statystycznych w zmieniających się warunkach gospodarczych i przy wyjątkowym poziomie inwestycji w latach 2010 – 2012 przypomina wróżenie z fusów, to obiecujące dane dotyczące eksportu za 2012 rok, rosnący import bloków i płyt kamiennych oraz malejący import elementów gotowych pozwalają na bardziej optymistyczne spojrzenie w przyszłość. Szczególnie że nadchodzący rok 2014 stał będzie pod znakiem ponownego wzmożenia inwestycyjnego w całym kraju związanego z środkami z nowego budżetu Unii Europejskiej na lata 2014 – 2020 oraz wyborami na każdym szczeblu władzy, co zazwyczaj skutkuje wzmożoną pracą dla firm produkcyjnych i montażowych specjalizujących się w kamieniarstwie budowlanym i brukarstwie. z Szymon Paź

Eksport kostki brukowej, płyt nawierzchniowych, krawężników i płyt chodnikowych w tys. ton. Dane GUS za lata 2007-2012. Dane za rok 2012 r. – wstępne.

2007

2008

2009

2010

2011

2012*

Łącznie

92,6

67,1

75,4

79,2

98,5

103,5

Marmury

0,8

1,2

0,8

0,1

0,1

0

Granity

89

62

69,8

77,1

96,6

102,4

Niemcy

62,3

31,9

29,3

29,7

34,4

30,2

Szwajcaria

26,3

29,5

39

45,6

60,3

69,8

Pozostałe

0,2

0,4

0,2

1,8

1,9

2,4

Piaskowce

2,3

3,9

4,8

1,9

0,8

1

Niemcy

2

3,9

4,8

1,8

0,7

0,7

Inne skały

0,5

0

0

0,1

1

0,1

Import budowlanych elementów kamiennych obrobionych do Polski w tys. ton. Dane GUS za lata 2007-2012. Dane za rok 2012 r. – wstępne. 2007

2008

2009

2010

2011

2012*

Łacznie

31,3

23,1

18,9

20,8

18,6

30,9

Marmury

2

1,5

1,2

1,3

1,4

5,3

Granity

12,1

11,5

11,5

10,2

8,5

13,9

Niemcy

6,5

5,8

7

6

4,5

8,9

Pozostałe

5,6

4,7

4,5

4,2

4

5

Inne skały

17,2

10,1

6,2

9,3

8,7

11,7

Niemcy

15,9

9,4

5,1

8,6

8,3

11,1

2007

2008

2009

2010

2011

2012*

Łącznie

100

80,7

68,3

Niemcy

89,6

68,7

54,7

62,5

64,6

61,6

48,1

36,9

40,8

Słowacja

7,5

8,2

11,7

12,5

25,4

17,6

Czechy

0,1

0

0,9

1,1

0,7

0,7

Austria

0,5

0,4

0,2

0,3

0,2

0,2

Szwajcaria

0

0,1

0,1

0,1

0,2

0,3

Litwa

0,2

0,3

0,1

0,2

0,2

0,9

Pozostałe

1,3

2,1

0,4

0,3

1,0

1,2

Nawiążę współpracę z kamieniarstwem lub hurtownią nagrobków w celu sprzedaży bezpośredniej pomników. Kaucja. Dobry punkt wystawowy i dystrybucyjny. Województwo mazowieckie. tel.: 782 495 201

26

NK 67 (3/2013)

www.RynekKamienia.pl


Z KRAJU TARGI – TEKST SPONSOROWANY

Targi Kamień-Stone rozwijają skrzydła Wiosenna pora to czas, w którym kamieniarze rozpoczynają przygotowania do sezonu. Jednym z elementów tej pracy jest planowanie udziału w targach kamieniarskich. W Polsce, a także Europie Środkowo-Wschodniej jedyny słuszny wybór imprezy pada na poznański Kamień-Stone, wydarzenie organizowane wspólnie przez Międzynarodowe Targi Poznańskie oraz firmę Geoservice z Wrocławia. Wielu kamieniarzy podjęło już decyzję o udziale w tej imprezie, o czym z satysfakcją donosi zespół organizatorów targów. Prawie 2/3 stoisk jest już zarezerwowane, co jest znakomitym wynikiem, zważywszy na to, że termin targów to 6-9.11.2013. W tym roku zespół Kamień-Stone rozpoczął promocję imprezy dużo wcześniej, szeroko informując o wydarzeniu w prasie branżowej w Polsce i za granicą, a także nawiązując nowe kontakty biznesowe na targach Budma, Drema i Furnica. Kolejną zbliżającą się okazją do takich spotkań będą Stone+tec w Norymberdze oraz targi Innowacje Technologie Maszyny w Poznaniu i Dni Granitu Strzegomskiego.

TARGI BRANŻY KAMIENIARSKIEJ

6-9.11.2013 POZNAŃ

Mocną stroną targów Kamień-Stone są towarzyszące im wydarzenia. Zespół blisko współpracuje ze Związkiem Pracodawców Branży Kamieniarskiej, co owocuje ciekawymi warsztatami, w których chętnie uczestniczą kamieniarze, a dzięki współpracy z Fundacją Twórców Architektury powstaje specjalny blok spotkań i wykładów dla środowiska architektów. W planach są także seminaria ze specjalistami, które mogą być współtworzone przez wystawców Targów. Stałym punktem programu będą warsztaty twórczego układania mozaiki Lubosza Karwata prowadzone przez wszystkie dni targowe. W sobotę, która będzie dniem otwartym dla zwiedzających, odbędzie się ponownie Pogotowie Projektowe, którego specjaliści poradzą, jak zastosować kamień w projektach domu czy ogrodu. Ukoronowaniem Targów będzie przyznanie Klaudiuszy 2013 – cennych nagród dla najlepszych produktów zaprezentowanych na Kamień-Stone, a także dla najbardziej atrakcyjnego stoiska oddającego strategię marketingową firmy. z Organizatorzy: Międzynarodowe Targi Poznańskie sp. z o.o. Geoservice-Christi sp. z o.o. Więcej informacji na: www.kamien-stone.mtp.pl, www.kamien-stone.pl

M U R T N E W C D ĥ B ! Ī E R W YDA NAS O D DOÇĥC Iġ! D JU

ORGANIZATORZY

www.kamien-stone.mtp.pl www.kamien-stone.pl

www.RynekKamienia.pl

Międzynarodowe Targi Poznańskie sp. z o.o. ul. Głogowska 14, 60-734 Poznań tel. +48 61 869 20 00, fax +48 61 869 29 99 e-mail: kamien-stone@mtp.pl

Geoservice-Christi sp. z o.o. ul. Piłsudskiego 41/7, 50-032 Wrocław tel. +48 71 343 21 04, fax +48 71 372 44 19 e-mail: info@geoservice.pl

27

NK 67 (3/2013)


Z KRAJU FIRMY KAMIENIARSKIE

I

stnieją na rynku firmy o ugruntowanej pozycji. Zwykle nikt nie porywa się w nich na rewolucyjne zmiany, a praca toczy się w wypracowanym przez lata trybie. Jeśli taka firma decyduje się na zmiany, to łączą się one zwykle z ryzykiem i są godne zainteresowania. Już od pewnego czasu kiedy dzwoniłem do Zenona Kiszkiela, zwykle odsyłał mnie do któregoś z synów, twierdząc, że to już oni decydują, bo to naturalna zmiana pokoleniowa. Chciałem o tym porozmawiać, ale odkładałem to spotkanie na później. Kiedy jednak dowiedziałem się, że Kamieniarstwo Kiszkiel zaoferowało na otwarcie sezonu impalę z własnego złoża, postanowiłem spotkać się z właścicielem firmy jak najszybciej i dowiedzieć zarówno o zmianach w firmie, roli synów, jak i tej nowej ofercie, która wyglądała na odważną afrykańską przygodę.

FOT. ZAP

Dariusz Wawrzynkiewicz, „Nowy Kamieniarz”: Od jakiegoś czasu twierdzisz, że w firmie w wielu sprawach rządzą już twoi synowie. Jak przygotowałeś ich do tej roli i jakie funkcje pełnią w firmie? Zenon Kiszkiel: Moi synowie są już dorośli. Obaj już wcześniej pracowali u mnie i chyba ich ta kamieniarska praca wciągnęła. Jacek meldował się w zakładzie nawet dzień po ostatnim egzaminie maturalnym. Pracował też w trakcie studiów, latem, gdy nie było zajęć. Dzięki temu to, czego uczył się w teorii, znał też z praktyki.

Kamieniołom mnie nie męczy Wywiad z Zenonem Kiszkielem Dawid szefuje od kilku lat firmie Granimex, a więc kopalni. Młodszy o siedem lat Jacek odkąd skończył studia, zaczął pracę w Kamieniarstwie Kiszkiel. Dawid skończył geologię na Uniwersytecie Wrocławskim, a Jacek górnictwo odkrywkowe na Politechnice Wrocławskiej. Pierwszy z nich nie miał przed pójściem na studia pomysłu, jaki ma być to kierunek. Namawiałem go, że jeśli wybierze geologię, to będzie miał wiedzę przydatną w pracy w firmie. Tak zrobił i chyba mu się spodobało, bo nawet marzyło mu się pozostanie na uczelni i studia doktoranckie, ale życie potoczyło się inaczej i pracuje przy wydobyciu. W przypadku Jacka było zupełnie inaczej – on po prostu już w liceum wymarzył sobie górnictwo odkrywkowe, nawet nie złożył dokumentów na inny kierunek. Znam przypadki, gdy dzieci kamieniarzy nie chciały pracować w branży – szukały swojej drogi, ale po czasie jednak wróciły – decydujące były dochody. Przyglądają się przecież rodzicom i jeśli widzą, że praca ich interesuje i na dodatek daje szansę na utrzymanie rodziny na dobrym poziomie, to czemu mają szukać innej, niepewnej drogi. Dla mnie ważne było przekonanie synów, że rozpoczęcie pracy w firmie to wciąż nauka, a na zarabianie pieniędzy przyjdzie czas. Trzeba nauczyć się zarządzać, kierować

28

NK 67 (3/2013)

ludźmi i co najważniejsze podejmować decyzje – czasem niełatwe. Znam przypadki, gdy dzieci nie chciały pracować z ojcem w kamieniarstwie. Czasem ludzie popełniają jeden błąd – nie dają dzieciom w firmie szansy na samodzielność. Wydaje się nam, że jesteśmy najmądrzejsi i ingerujemy w ich zadania. Fakt, mamy doświadczenie, ale z drugiej strony oni są lepiej przygotowani – mają wiedzę kierunkową, znają języki, biegle korzystają z nowoczesnych technologii. Oczywiście dalej się uczą, więc popełniają błędy, ale w moim przekonaniu nie należy ingerować w ich pracę. Wtrącając się w ich działania, uniemożliwiamy najcenniejszą naukę – tę zdobywaną na własnych błędach. Kiedy Dawid zaczął pracę na kopalni, starałem się mniej bywać na miejscu. Oczywiście rozmawiałem z nim o pracy – radziłem, ale głównie w domu. Dzięki temu szybko przekonał się, czym jest odpowiedzialność. To nie dotyczy tylko dzieci. Firmy w normalnym systemie rozwoju dochodzą do momentu, gdy trzeba zatrudnić kadrę zarządzającą – dyrektorów,

www.RynekKamienia.pl


Z KRAJU FIRMY KAMIENIARSKIE

Zawsze sporo energii poświęcałeś wydobyciu. Masz złoże na Dolnym Śląsku, wiem, że próbowałeś też wydobycia na Ukrainie. Mnie kamieniołom nie męczy, lubię w nim przebywać. Kiedyś znajomy powiedział mi, że gdyby mi rozbić namiot na wyrobisku, to bym tam mieszkał. Wydobycie to kwintesencja branży – żeby pracować z kamieniem, najpierw trzeba go pozyskać. To praca wymagająca sporej wiedzy i perspektywicznego spojrzenia. W kamieniołomie trzeba mieć wizję, jak ma on wyglądać za pięć, a nawet 10 lat i w tym kierunku trzeba prowadzić wydobycie. Często jest ono zbyt duże, a to zakłóca plan na przyszłość. Dawidowi powiedziałem kiedyś, że może wydobywać 500 m sześc. bloków miesięcznie, nie więcej. Potem nadeszło zlecenie, które wymagało pozyskania miesięcznie 700-800 m sześc. przez cztery miesiące. Dzięki temu, że wcześniej prowadzone było wydobycie na założonym poziomie, można było podnieść na ten okres wydobycie, nie niszcząc planu rozwoju kamieniołomu. Dyskutowaliśmy kiedyś ze wspólnikami, gdy Dawid podjął decyzję o otwarciu nowej odkrywki. To spora inwestycja i były wątpliwości, gdyż to, co było już przygotowane do wydobycia, starczyłoby na około dwa lata. Należy myśleć o tym, co będzie w przyszłości. Czas szybko płynie, kiedy po tych dwóch latach możliwości wydobycia bloków zaczęłyby się kurczyć, mniejsze dochody uniemożliwiłyby lub utrudniły rozpoczęcie inwestycji. Jeśli chodzi o sprawę kopalni na Ukrainie, to jest ona trudna. Dyrektor tej kopalni narobił bałaganu w dokumentacji księgowej i powinien ponieść karę. Sprawy przybrały taki obrót, że wydobycie zostało urzędowo zablokowane w 2010 roku. Niestety, jest to kraj, w którym nikogo nie interesuje, że zamknięcie wydobycia to brak pracy dla wielu osób. Choć postępowania nie toczą się przeciwko firmie, a tylko przeciw kilku osobom, wydobycie nie jest prowadzone. Żałuję tego, bo gdy zainwestowałem w to złoże około 2007 r., liczyłem, że praca nad wyprowadzeniem zapuszczonego kamieniołomu i doprowadzenie do normalnego wydobycia pozwoli mi na oferowanie na rynku tak popularnego kamienia, jakim jest Tokovski. Przed zamknięciem kopalni złoże zostało przygotowane do wydobycia na poziomie 500 m sześc. bloków miesięcznie. Doprowadzenie do takiego stanu było niełatwe. Przejąłem to złoże z długami, zacząłem regulować należności, włącznie z wypłaceniem poprzednio zatrudnianym pracownikom zaległych pensji. Jednak to jest inny kraj, inna mentalność ludzi i to jest tak

www.RynekKamienia.pl

naprawdę skomplikowany problem. Spędziłem tam sporo czasu i próbowałem rozwiązać tę sytuację. Nie udało się to w pełnym zakresie, więc teraz staram się o wznowienie wydobycia poprzez wynajętych na miejscu prawników. Sprawy toczą się bardzo powoli, jednak nie odpuszczam. Zobaczyłem ostatnio w twojej ofercie Impalę CB z własnego złoża. Jak sądzę, niezrażony problemami na wschodzie zainwestowałeś w bardzo odległym miejscu. Kiedy pojawił się taki pomysł? Myślałem o tym już 12 lat temu. Kupowałem wtedy impalę w firmę Mondial Granite. Kiedy pojawiły się problemy z zakupem ilości, jakich potrzebowałem, zacząłem rozglądać

FOT. ARCHIWUM KAMIENIARSTWO Z. KISZKIEL

kierowników i trzeba im oddać część władzy. To jest zwykle problem. Pytał mnie kiedyś jeden z właścicieli kopalni, jak oceniam jego dyrektora. Stwierdziłem, że nie mogę ocenić jego pracy, bo nie wiem, jaką ma władzę – czy może podejmować samodzielnie decyzje. Jeśli nie, to ewentualne błędy czy sukcesy nie są jego.

Kopalnia granitu Impala CB znajduje się w okolicach miejscowości Brits, na północny zachód od stolicy Republiki Południowej Afryki – Pretorii. Kamieniołom jest w ciągłej eksploatacji od 2011 roku. Impala CB jest sklasyfikowana petrograficznie jako gabro. Typowa barwa jest niebieskawoszara. Obszar kopalni rozciąga się na blisko 170 hektarach gotowych do eksploatacji. Obecnie działają cztery przodki górnicze, na każdym pracują dwie ekipy po trzech górników-skalników. Kopalnia jest wyposażona w nowoczesny sprzęt wydobywczy, m.in. ładowarki kołowe Komatsu WA-600 i Volvo L220 oraz koparkę Komatsu PC 300. Na dzień dzisiejszy możliwości wydobywcze kopalni są na poziomie około 300 m sześc. materiału sprowadzanego na polski rynek i około 300 m sześc. kopaliny rozprowadzanej na rodzimym rynku. W momencie wydobycia bloki są paserowane na miejscu w celu otrzymania gabarytów zbliżonych do prostopadłościanu, każdy blok jest sprawdzany, a wady są oznaczane. Bloki po selekcji są transportowane drogą lądową do portu w Richards Bay, skąd drogą morską transportowane są do Szczecina. Właścicielem jak i dyrektorem kopalni jest Zenon Kiszkiel.

29

NK 67 (3/2013)


Z KRAJU FIRMY KAMIENIARSKIE

się za możliwościami rozwiązania problemu. Znałem dość popularną postać w branży w Afryce – Pata O’Briana, od którego dostałem propozycję wejścia w spółkę. Na szczęście mam kolegę mieszkającego już od lat w RPA i on załatwił mi dość dokładne informacje o firmie, której miałem być udziałowcem. Propozycja została jednak zmieniona – zaproponowano mi zainwestowanie w sprzęt i zwrot tej inwestycji w materiale. Nie przyjąłem jej, ale sam pomysł wydobycia w RPA pozostał. Dwa lata temu podczas wizyty w Afryce szukałem możliwości pozyskiwania większych ilości kamienia. Po raz kolejny otrzymałem propozycję objęcia udziałów w firmie, tym razem w konkretnym złożu. Mam doświadczenie, ale dotyczące naszego kamienia. Ocenianie innego kamienia i jego złóż wymaga doświadczenia z tym

złoża. To będzie jednak wymagało wiele pracy i sporych nakładów inwestycyjnych.

dokładnie kamieniem i jego złożami. Szczęśliwie człowiek, który zaproponował mi inwestycje, ma ogromną wiedzę i intuicję jeśli chodzi o impalę. Myślę, że to jakiś dar – takie oko od Boga w patrzeniu na ten kamień. Patrzy na kamieniołom i widzi wszystkie jego wady. Patrzy na surową skałę i trafnie określa jej kolorystykę. Ma problemy z prowadzeniem interesów – kalkulowaniem kosztów itp., ale w zakresie wiedzy o złożu i kamieniu jest mistrzem. W rezultacie jestem właścicielem 51 proc. udziałów i dzięki temu mogę importować ten kamień do Polski.

tejszym kamieniarstwie mało kto prowadzi normalne kalkulacje. Nie wiem, może zarabiali tak duże pieniądze, że nie musieli tego robić? Ciemnoskórzy pracownicy są nieźli, ale trzeba im dobrze zorganizować pracę. Gorzej jest z pokoleniem białych 40- i 50-latków. Oni są skrzywieni, pamiętają czasy, kiedy z tytułu koloru skóry byli uprzywilejowani. Z nimi trudno się pracuje. Pewnie łatwiej byłoby po staremu po prostu kupować kamień. Pewnie nie szarpałbym się tak, gdyby moi synowie nie weszli do branży.

FOT. ARCHIWUM KAMIENIARSTWO Z. KISZKIEL (2)

To inny kraj, inne prawo – jak radzisz sobie z problemami formalnymi? Na szczęście prawo górnicze w Afryce jest dość podobne do polskiego. Przy jego zmianie w 2003 roku wzorowano się na systemach prawnych Kanady i Australii. Dzięki temu to system, który jest dla nas zrozumiały. Od dwóch lat spędzam w RPA dużo czasu. Wiem, że Afryki muszę się nauczyć. Jest w prowadzeniu kopalni w RPA sporo radości, ale też i dużo problemów – bardzo aktywne związki zawodowe, słaba wydajność pracowników – ale to specyfika tego kraju. Gdy tam jestem, to wydobycie rośnie, gdy wyjeżdżam – spada. Ciekawostką jest, że w tam-

Jak w tej chwili wygląda wydobycie w tej kopalni? Za jakieś dwa miesiące powinniśmy osiągnąć poziom 1000 m sześc., ale nie całe to wydobycie będę mógł przywieźć do Polski, a około 300 kubików miesięcznie. W drugim etapie będziemy się starali uruchomić drugą część

30

NK 67 (3/2013)

Takim sposobem wróciliśmy do dzieci, od których zaczęliśmy rozmowę. Bo to kwintesencja naszego życia i działania. Cieszę się, że u mnie tak to się potoczyło, że synowie chcą i lubią pracować w branży i są do tego przygotowani. To spora radość. Rozmawiał Dariusz Wawrzynkiewicz

www.RynekKamienia.pl


Profesjonalne włoskie narzędzia.

Od zawsze.

58-150 Strzegom, ul. Koszarowa 7, tel. 603 891 257, 604 07 87 31 tel./fax 74 855 03 93 e-mail: biuro@euroarss.pl, www.euroarss.pl


Z KRAJU FIRMY KAMIENIARSKIE – TEKST SPONSOROWANY

Nowy-dawny styl F

igury nagrobne zawsze były wyrazem szacunku dla zmarłych oraz oznaką statusu rodziny. W gotyku zmarły leżał na marach, w renesansie spał lub budził się do nowego życia, u progu XVII wieku zaczęto zmarłego przedstawiać żywego – na klęczkach, w modlitwie. Wraz z rosnącą zamożnością społeczeństwa pojawiły się przedstawienia aniołów, Matki Boskiej, Jezusa i świętych. Coraz więcej rodzin mogło sobie pozwolić na ufundowanie rzeźby nagrobnej swoim zmarłym, ale nadal był to przywilej najbogatszych. Również dziś figura wykonana ręcznie i na indywidualne zamówienie jest dostępna dla nielicznych. Aktualnie na rynku pojawiła się oferta figur, które łącząc jakość i cenę dają możliwość godnego uczczenia zmarłych nawet rodzinom o przeciętnych dochodach. Figury te wykonano z nowoczesnego konglomeratu wzmocnionego włóknem szklanym, dzięki czemu są równie mocne, trwałe i odporne na warunki atmosferyczne, jak rzeźby kamienne. Możliwość wiercenia w nich otworów na śruby zapewnia łatwy montaż figur. Dodatkowo warto podkreślić, że za sprawą ich wagi figury w mniejszych rozmiarach można przykleić. Figury mogą uzyskać wygląd zgodny z oczekiwaniami klientów – poprzez zmieszanie konglomeratu z barwnikiem uzyskuje się efekt mosiądzu, brązu, kamienia lub białego marmuru. Klienci mogą zgodnie ze swoimi potrzebami wybrać figurę z bardzo szerokiej oferty aniołów stojących

32

NK 67 (3/2013)

i klęczących w modlitwie, świętych i błogosławionych, przedstawień Matki Bożej oraz Jezusa. Są także figury o charakterze świeckim, przedstawiające postacie alegoryczne oraz dodatki ozdobne – wieńce i kwiaty. Oprócz figur dostępne są także płaskorzeźby. Większość figur, płaskorzeźb i ozdób znajdujących się w ofercie jest kopiami pochodzącymi z najbardziej znanych, zabytkowych paryskich cmentarzy – Père-Lachaise, Montparnasse i Montmartre. Badania rynku pokazują, że figury spełniają oczekiwania klientów poszukujących oryginalnych i pięknych rozwiązań, stanowiących wyjątek na tle klasycznych grobowców. Coraz więcej firm kamieniarskich oferuje je swoim klientom. Oczywiście w dzisiejszych czasach dbałość o klienta sprawia, że zawsze możliwe jest zrealizowanie indywidualnego zamówienia. Taka figura zawsze będzie jednak miała znacznie korzystniejszą cenę niż rzeźba kamienna. z

FirmaProjektowa.pl tel.: 883 92 55 68 biuro@firmaprojektowa.pl www.firmaprojektowa.pl

www.RynekKamienia.pl


58-150 Strzegom, ul. Niepodległości 22, tel. 74 855 37 37, fax 74 855 53 75, e-mail: sklep@graniro.pl, www.graniro.pl

HIT 2013 – lina diamentowa

kup teraz

www.graniro24.pl tel. 691 359 988 – drugi równorzędny sposób komunikacji ze sklepem


ZE ŚWIATA

FOT. ARCHIWUM STONE+TEC

WYDARZENIA

Spotkajmy się w Norymberdze Targi Stone+tec 2013

XVIII

edycja Międzynarodowych Specjalistycznych Targów Kamienia Naturalnego i Obróbki Kamienia Naturalnego odbędzie się w Centrum Targowym w Norymberdze w terminie od 29 maja do 1 czerwca 2013 roku. Targi Stone+tec odbywają się w cyklu dwuletnim. Podczas ostatniej edycji, w roku 2011, swoją ofertę przedstawiło 699 wystawców (60 proc. spoza Niemiec, 11 wystawców z Polski), natomiast targi odwiedziło ponad 26 tys. specjalistów z branży kamieniarskiej (25 proc. spoza Niemiec). 90 proc. odwiedzających targi Stone+tec to osoby decyzyjne, które nawiązały tam nowe kontakty biznesowe. Targi w Norymberdze od wielu lat są uznanym miejscem spotkań międzynarodowej branży związanej z kamieniem naturalnym i jego obróbką, producentów i handlowców, profesjonalistów i ekspertów. Obróbka kamienia naturalnego wymaga wielkiej profesjonalnej wiedzy i umiejętności, aby ostatecznie przekształcić go w fascynujący produkt; gdy na przykład zastosowany jest do budowy strzelistych katedr, kiedy promieniuje elegancją w formie płytek podłogowych w łazience, dynamicznie współgra ze szkłem na elewacji, czy też gdy wzbudza emocje jako rzeźba lub pomnik. Zastosowanie kamienia naturalnego ma długą tradycję w Europie, jest częścią jej historii kultury. Popyt na kamień naturalny wzrasta na całym świecie,

dotyczy to także europejskich krajów obszaru niemieckojęzycznego i krajów z nimi sąsiadujących. Po kilkunastu latach recesji w budownictwie od 2010 roku obserwuje się tendencję wzrostową. Coraz częściej do budowy nowych i renowacji starych mieszkań i domów wykorzystywany jest kamień naturalny. Targi Stone+tec w Norymberdze to szansa dla wielu europejskich firm branży kamieniarskiej odniesienia korzyści z tego trendu, uważa Willy Viethen, dyrektor projektu Stone+tec w Targach Norymberskich. Specjalistyczna oferta targów obejmuje następujące działy tematyczne: kamień naturalny w zastosowaniu wewnętrznym i zewnętrznym oraz jego mocowanie, konserwacja i renowacja; technika, czyli maszyny, urządzenia, narzędzia do wydobywania, obróbki, transportu i zastosowania kamienia naturalnego, a także do produkcji narzędzi diamentowych; nagrobki, pomniki i akcesoria. Program imprez towarzyszących targom obejmuje m.in. specjalne pokazy i seminaria dla studentów architektury i urbanistyki na temat wykorzystania kamienia naturalnego w budownictwie, prezentacje laureatów niemieckiej Nagrody Petera Parlera 2013 w zakresie konserwacji i ochrony zabytków – budynków i dzieł sztuki z kamienia naturalnego, konkursy w zakresie umiejętności kamieniarskich, forum poświęcone kamieniarstwu nagrobkowemu. z

Karty wstępu dla odwiedzających targi Stone+tec 2013 w cenie 17 euro (karta jednodniowa) i 29 euro (na wszystkie dni targowe) można nabywać także w polskim przedstawicielstwie Targów Norymberskich, firmie Meritum. Kontakt: tel. 22 828 27 34, fax: 22 828 23 87, e-mail: meritum@meritum.it.pl. Więcej informacji na temat targów Stone+tec 2013 znajduje się na stronie www.stone-tec.com

34

NK 67 (3/2013)

www.RynekKamienia.pl


FIRMA

EMOCJE W

ERNST STRASSACKER GMBH & CO. KG ODLEWNIA ARTYSTYCZNA STAUFENECKER STR. 19 路 73079 SUESSEN FON 00 49 7162 /16-228 路 FAX 00 49 7162/16-375 www.strassacker.de 路 mail@strassacker.de

www.RynekKamienia.pl

35

NK 67 (3/2013)


ZE ŚWIATA RYNEK

Stereotypy do lamusa? Współpraca z niemieckimi kontahentami

Z

e stereotypami stykamy się wszędzie. Towarzyszą nam od najmłodszych lat, a te związane z narodami należą do mocniej zakorzenionych. My oceniamy innych, ale inni też na pewno oceniają nas. Czy to pomaga, czy wręcz przeszkadza w biznesowych kontaktach? Czy w miarę zacieśniania współpracy zmieniamy diametralnie nasze początkowe osądy i wkładamy stereotypy między bajki? Czy różnice kulturowe i językowe mają jeszcze dzisiaj jakiekolwiek znaczenie? Czy są barierą? Przed targami Stone+tec w Norymberdze postanowiliśmy zapytać o to tych, którzy chętnie robią interesy za naszą zachodnią granicą. Jak zgodnie twierdzą wszyscy nasi rozmówcy, największy eksportowy boom miał miejsce na przestrzeni kilku pierwszych lat po zjednoczeniu Niemiec. Gigantyczne inwestycje prowadzone wówczas na terenie tego kraju generowały olbrzymie zapotrzebowanie na materiały budowlane, w tym kamień naturalny. Marian Sroka, prezes Kopalni Piaskowca Modlińscy, zauważa, że ostatnie poważne duże roboty i co się z tym wiąże zamówienia dotyczyły wystawy Expo 2000 w Hanowerze. Eksport dolnośląskich kopalni do naszych zachodnich sąsiadów stanowił około 90 proc. ich produkcji. Teraz kierunki się odwróciły, a do Niemiec wysyłane są

36

NK 67 (3/2013)

tylko pojedyncze zamówienia z przeznaczeniem na renowację, zamawiane przez małe firmy. – Z tej sytuacji jest tylko taka korzyść, że w razie problemów z dużym kontrahentem istnieje ryzyko większej straty – żartuje Marian Sroka. – Aktualnie z dużymi firmami już nie mamy właściwie kontaktu. Z mniejszymi jest lepszy kontakt, bezpośrednia więź, dzwoni się do konkretnego człowieka, a nie do instytucji. W moim odczuciu kontakty międzyludzkie z przedstawicielami mniejszych przedsiębiorstw są przyjemniejsze – dodaje Elżbieta Tanderys-Grabarz, kierownik działu marketingu i zbytu Kopalni Piaskowca Modlińscy. Korzyści z wejścia do Unii Europejskiej docenia także Tomasz Żółkiewicz z firmy Tempus Polska z Żar. Zniesienie granic, łatwość przemieszczania się miedzy krajami to najważniejsze plusy. – Dzisiaj to już nikt nie chce pamiętać, ile czasu traciliśmy w kolejkach na granicach – mówi. Jego zdaniem to, w jaki sposób postrzegają nas Niemcy, na przestrzeni lat uległo zmianom. Wpływ na to ma poprawa jakości naszych wyrobów, poszerzanie oferty. – Uważam, że kolejnym skokiem jakościowym będzie wejście do strefy euro. Wtedy jeszcze łatwiej będzie prowadzić rozliczenia. Osobiście czekam na to z niecierpliwością i nie boję się tego mówić. Wypowiedzi niektórych polityków, że po wprowadzeniu wspólnej waluty czeka nas katastrofa,

www.RynekKamienia.pl


ZE ŚWIATA RYNEK

są dla mnie delikatnie mówiąc niezrozumiałe. Może będą podwyżki, ale przecież potem wszystko musi wrócić do normy. To rynek reguluje ceny, a nie kurs euro – twierdzi współwłaściciel żarskiej firmy. Zupełnie odmienne zdanie na temat wspólnej waluty ma Marian Sroka. Jego zdaniem wprowadzenie w Polsce waluty euro nie poprawi sytuacji. Zdaje on sobie sprawę, że nie mamy się co porównywać ze Szwecją, Danią czy Wielką Brytanią, które zachowują własną walutę, ale wejście do euro na razie nam nie po drodze. – Ostatnio rozmawiałem ze znajomymi w Niemczech i jeden z nich, geolog na emeryturze, stwierdził nawet, że wejście Polski do strefy euro byłoby największą głupotą – mówi prezes Kopalni Piaskowca Modlińscy. Z nieco innej perspektywy na współpracę patrzy Gerard Rabus z Diament Rabus, od wielu lat mieszkający i prowadzący działalność w Niemczech. Z jego doświadczeń wynika, że w ostatnich latach głównym czynnikiem decydującym o zbycie jest cena – ludzie nie mają pieniędzy, więc patrzą głównie na koszty. – Niemcy przywiązują wagę do wielu rzeczy, ale jeżeli wszystko jest w porządku, to współpraca przebiega bezproblemowo. Ja może tego tak nie odczuwam, bo długo mieszkam w Niemczech. Jednak na początku też miałem problematycznych klientów. Sytuacja ekonomiczna ma duży wpływ na kontakty, to system naczyń połączonych. Kiedy w Europie było wszystko OK, to było lepiej. W myśl starej zasady: Jak dobrze idzie, to każdy jest bardziej optymistycznie nastawiony, więcej wydaje, inwestuje – mówi Gerard Rabus. Współpraca z niemieckimi kontrahentami dobrze układa się także opolskiej firmie Art-Odlew. Z uwagi na to, że firma odlewa też dużo pomników, ma stałe kontakty z artystami, a to dosyć specyficzni klienci. – Takie zlecenia to zawsze indywidualne rozwiązania. Z drugiej strony artysta, który tam funkcjonuje, musi też być biznesmenem – jak nie sprzeda, to nie zarobi. Ale nie widzę specjalnych różnic między polskimi artystami a niemieckimi. Jesteśmy już za blisko siebie, żeby się jakoś wyraźnie różnić. Europa zrobiła się już mała. Przecież od nas jest bliżej do Niemiec niż do Warszawy – mówi Grzegorz Halupczok z Art-Odlew. Jego zdaniem dzisiaj nie ma żadnych przeszkód spedycyjnych czy celnych, wszystko działa sprawnie. Jedynie różnice kursowe w euro nieco gmatwają sytuację, więc wprowadzenie w Polsce euro ustabilizowałoby rynek i pozwoliło lepiej planować działalność. Duże zmiany w podejściu do współpracy zauważa Marek Kania, prezes Hofmann Polska, ale w jego opinii wynikają one bardziej z sytuacji gospodarczo-politycznej. Dotychczas Niemcy importowali z Polski dużo materiału, bo był im potrzebny – po zjednoczeniu budowano tam na potęgę. – To były partnerskie rozmowy i uzgodnienia, ale od pewnego czasu, kiedy nasz kraj i gospodarka są słabsze, źle rządzone, zauważam zmianę w postawie naszych zachodnich partnerów. Bardziej się usztywnili. Nie przyjmują do wiadomości naszych problemów, wyjaśnień. Ma być tak,

www.RynekKamienia.pl

jak oni chcą. Wykorzystują po prostu sytuację. Kiedy złotówka była mocna, byli zdecydowanie bardziej partnerscy. Wychodzi na to, że na linii kontaktów pozycja złotego ma kapitalne znaczenie. Nasza słabość gospodarcza a ich europejska dominacja sprawia, że jesteśmy traktowani – nie waham się nawet użyć mocnego słowa – niemal jak jakiś kraj Trzeciego Świata. To niestety bardzo przykre – mówi i dodaje, że umacnianie krajowej gospodarki to jedyny sposób na powrót dobrych partnerskich stosunków. Punktualność, sumienność, uczciwość O niemieckim porządku nie trzeba wiele mówić. Wśród wielu panuje nawet przekonanie, że jeśli coś ma być zrobione dokładnie, starannie i na czas, najlepiej powierzyć to Niemcom. Są też oni powszechnie uznawani za punktualnych i dotrzymujących terminów. Słowo jest święte, a jego niedotrzymanie stanowi dyshonor. Stereotyp punktualności i skrupulatności, ale zarazem większej biurokracji to chyba jeden z mocniej zakorzenionych w naszej świadomości. Czy dotyczy on jednak wszystkich? – Z tą niemiecką solidnością bywa różnie. Niedawno jedna z firm zaczęła nas dziwnie unikać, bo zalega nam kilka

„Nie znasz niemieckiego, w Niemczech interesu nie zrobisz” – to zdanie powtarzane jest niemal jak mantra przez wszystkich, którzy współpracują z sąsiadami zza Odry. Zdaniem naszych rozmówców dzieje się tak, mimo że Niemcy doskonale radzą sobie z obcymi językami.

tysięcy euro. Jak jakaś firma straci płynność finansową, to też zaczynają się schody – uniki, nieodbieranie telefonów, o niepłaceniu rachunków nie wspomnę – mówi Elżbieta Tanderys-Grabarz z Kopalni Piaskowca Modlińscy. W opinii Gerarda Rabusa rozdmuchana niemiecka biurokracja jest raczej wyolbrzymiana i mieści się w „europejskich” normach. Niemiecką pedantyczność można jednak wykorzystać na swoją korzyść. – To prawda, że są dokładni, ale to dopinguje, żeby podnosić jakość, terminowość. Jak się chce z nimi razem „grać”, to po prostu trzeba sprostać tym wymogom, a my tak właśnie staramy się działać – mówi Grzegorz Halupczok. Właściciel Art-Odlewu zauważa też jeszcze jedną pozytywną cechę współpracy z niemieckimi kontrahentami. W razie problemów nie próbują zwalać winy na drugą stronę, tylko zasiadają do wspólnego rozwiązania problemu – niezależnie od tego, kto jest winny. – Według mnie to bardzo dobre podejście. Przecież obydwu stronom zależy na usunięciu problemu. Skoro z kimś współpracują, to są na pewno zadowoleni i nie zależy im na zerwaniu kontaktu. Można powiedzieć, że jedziemy na tym samym wózku – dodaje.

37

NK 67 (3/2013)


ZE ŚWIATA RYNEK

Zimni i bez emocji? Jednym z dosyć mocno zakorzenionych stereotypów dotyczącym Niemców jest uznawanie ich za ludzi o dość specyficznym poczuciu humoru. W ogólnym przekonaniu nie potrafią się dobrze bawić, a nawet należycie okazywać zadowolenia. Jak twierdzą nasi rozmówcy, ten osąd jest dla Niemców nieco niesprawiedliwy. Na pewno nie można przypisać im żywiołowości Włochów, ale nie są też zimni jak lód. – Generalnie Niemcy, z którymi się kontaktowałam, są życzliwi i serdeczni, pytają co słychać, pozdrawiają. Pracuję w kamieniarstwie od 14 lat i nie spotkałam się z nieżyczliwym Niemcem. Jeżeli już się kogoś zaprasza na kolację czy spotkanie w wąskim gronie, to jest to z reguły osoba, której się chce podziękować albo się ją lepiej zna. Wtedy jest już zdecydowanie weselsza atmosfera. Niemcy, których znam, lubią się pośmiać, pożartować, posiedzieć przy piwie – mówi Elżbieta Tanderys-Grabarz. – Każda dobra współpraca bez osobistego poznania jest raczej wykluczona. Wizyta jest bardzo pożądana. Trzeba się poznać, zobaczyć miejsca produkcji. Nie zauważyłem jakichś różnic kulturowych przeszkadzających we współpracy. Może gdybyśmy kooperowali z Japończykami, to

Generalnie Niemcy, z którymi się kontaktowałam, są życzliwi i serdeczni, pytają co słychać, pozdrawiają. Pracuję w kamieniarstwie od 14 lat i nie spotkałam się z nieżyczliwym Niemcem. Ci których znam, lubią się pośmiać, pożartować, posiedzieć przy piwie – mówi Elżbieta Tanderys-Grabarz, kierownik działu marketingu i zbytu Kopalni Piaskowca Modlińscy

byłoby to zauważalne – dodaje Grzegorz Halupczok. Także zdaniem Gerarda Rabusa Niemcy na tle kontaktów interpersonalnych wpisują się w europejską średnią. – Podczas imprez targowych czy wystaw, kiedy jest trochę czasu, to oczywiście wieczorem są jakieś spotkania. Szczególnie jak mieszka się gdzieś w pobliżu albo w tym samym hotelu. Przy kolacji też przecież można rozmawiać o interesach – zapewnia. Obowiązkowy niemiecki „Nie znasz niemieckiego, w Niemczech interesu nie zrobisz” – to zdanie powtarzane jest niemal jak mantra przez wszystkich, którzy współpracują z sąsiadami zza Odry. Zdaniem naszych rozmówców dzieje się tak, mimo że Niemcy doskonale radzą sobie z obcymi językami. Po polsku, owszem, usłyszymy „dzień dobry” i „do widzenia”. Dbają o to, znają podstawowe zwroty grzecznościowe, ale na tym koniec. Są grzeczni, ale interesy to już tylko w ich języku.

38

NK 67 (3/2013)

Z Niemcami najlepiej prowadzić biznesowe rozmowy w ich języku, ale znam kilka firm, nawet dużych – z Berlina, Pasawy i Buchheim, gdzie nawet szefostwo uczyło się języka polskiego i można się było z nimi swobodnie porozumiewać w naszym języku – mówi Marian Sroka, prezes Kopalni Piaskowca Modliśncy. – Oczywiście, że z Niemcami rozmawiamy po niemiecku. Biznesu po angielsku z nimi raczej się nie zrobi. Oni stronią od angielskiego, zdecydowanie wolą rozmawiać w swoim języku. Jednak stopień znajomości języka nigdy nie stanowił problemu, wręcz przeciwnie. Zawsze starają się zrozumieć, co mówimy, nawet jeśli jest to nieco nieporadne. W rozmowach handlowych nie jest wymagana biegłość, raczej komunikatywność – zapewnia Marek Kania. Korzyści ze znajomości języka ojczystego sąsiadów zza Odry dostrzega też Elżbieta Tanderys-Grabarz. Jej zdaniem to wręcz konieczność. – Kiedy usłyszą, że zna się ich język, to od razu przełamuje się pierwsze lody. Oni wtedy czują się o wiele pewniej. Kilka razy miałam już takie sytuacje, kiedy niemiecki przedsiębiorca chciał coś od nas kupić, bo znalazł nas w Internecie. Jednak na pierwszy telefon nie decydował się osobiście, tylko prosił o to swojego polskiego pracownika. Kiedy wyjaśniałam, że mogę rozmawiać z szefem po niemiecku, konwersacja od razu nabierała żywszego tempa – mówi. Tego samego zdania jest Tomasz Żółkiewicz. – W kontaktach z niemieckimi przedsiębiorcami używamy języka niemieckiego, jednak wyjątki się zdarzają. Mamy klienta, który uczy się polskiego. Więcej, chce, aby rozmawiać z nim tyl-

www.RynekKamienia.pl



ZE ŚWIATA RYNEK

ko po polsku. Działamy przecież w obszarze przygranicznym, gdzie znajomość języka sąsiada bardzo się przydaje – mówi współwłaściciel Tempus Polska. Podobne spostrzeżenia ma Marian Sroka. – To prawda, że z Niemcami najlepiej prowadzić biznesowe rozmowy w ich języku, ale znam kilka firm, nawet dużych – z Berlina, Pasawy i Buchheim, gdzie nawet szefostwo uczyło się języka polskiego i można się było z nimi swobodnie porozumiewać w naszym języku – mówi. Jak podkreślają nasi rozmówcy, znajomość języka niemieckiego to konieczność, jednak jeśli chodzi o stopień tej znajomości, to można liczyć na dużą pobłażliwość. Grzegorz Halupczok zapewnia, że Niemcy to realiści i pragmatycy. Najważniejsza dla nich jest komunikacja, mamy się dogadać, porozumieć. Czy to jest ubrane w taką, a nie inną stylistykę, jest już dla nich mniej istotne. – Jeśli chce się cokolwiek robić na tym polu, to trzeba mówić w ich

Właściciel Grzegorz Halupczok zauważa pozytywną cechę współpracy z niemieckimi kontrahentami. W razie problemów nie próbują zwalać winy na drugą stronę, tylko zasiadają do wspólnego rozwiązania problemu – niezależnie od tego, kto jest winny. – Według mnie to bardzo dobre podejście. Przecież obydwu stronom zależy na usunięciu problemu. Skoro z kimś współpracują, to są na pewno zadowoleni i nie zależy im na zerwaniu kontaktu. Można powiedzieć, że jedziemy na tym samym wózku – mówi. języku. Nie po angielsku, tylko w ich języku. Mamy jednak dojść do celu, a nie mówić literackim językiem – mówi właściciel opolskiej firmy. Nieco inne spojrzenie przedstawia Gerard Rabus. W jego opinii kwestie językowe zależą w dużej mierze od priorytetów. Kiedy niemieckiemu przedsiębiorcy będzie mocno zależało na współpracy ze stroną polską, to jest się w stanie nauczyć się języka polskiego. Jednak generalnie to jednak my musimy rozmawiać po niemiecku.

OBNIŻ SWÓJ RACHUNEK ZA PRĄD O

10-15%* Zadzwoń już dziś : +48 666 99 11 89

*Największa firma energetyczna w Niemczech – już w Polsce!

Oferta specjalna dla zakładów produkcyjnych.

40

NK 67 (3/2013)

Kolejnym skokiem jakościowym będzie wejście do strefy euro. Wtedy jeszcze łatwiej będzie prowadzić rozliczenia. Osobiście czekam na to z niecierpliwością i nie boję się tego mówić - mówi Tomasz Żółkiewicz, współwłaściciel żarskiej firmy Tempus Polska

Heimat bliski sercu Oprócz umiłowania ojczystego języka nasi zachodni sąsiedzi przywiązują też wagę do wspierania w pierwszej kolejności rodzimych przedsiębiorstw. Lokalny patriotyzm jest zdaniem wielu rozmówców widoczny i stanowi w pewnym sensie pewną barierę we współpracy. Jednak naszym atutem są wciąż niższe niż na zachodzie koszty robocizny. Z drugiej strony, jak zauważa Elżbieta Tanderys-Grabarz, jeśli ktoś szuka dostawcy w Polsce, to jest otwarty na szerszą współpracę i wychodzi poza granice swojego heimatu. Aby zniwelować skutki spowolnienia gospodarczego, przygraniczni kamieniarze przygotowują właśnie wspólny polsko-niemiecki projekt. W jego ramach odbędzie się konferencja w Karpaczu, powstanie strona internetowa, folder pokazujący uczestników działania. – Może dla niektórych to dziwne, ale branża kamieniarska w Niemczech i w Polsce ma wiele podobnych problemów, np. ze szkolnictwem zawodowym – wyjaśnia T. Żółkiewicz. Jak dodaje Marian Sroka, z Niemcami zawsze będziemy handlować. To duży i silny partner i na dodatek nasz sąsiad. – Teraz mamy spowolnienie, ale starych kontaktów nie urywamy – podsumowuje prezes Kopalni Piaskowca Modlińscy. z Bogdan Lewicki

www.RynekKamienia.pl


www.studiokey.it

accessiblequality

Gravellona Macchine Marmo S.p.A. Via Nuova, 155 28883 Gravellona Toce (VB) Italy e-mail: gmm@gmm.it, www.gmm.it

ISO 9001:2008 - Certificato N째IT234871

58-150 Strzegom, ul. Koszarowa 7 tel. 603 891 257, 604 07 87 31, tel./fax: 74 855 03 93 e-mail: biuro@euroarss.pl, www.euroarss.pl


ZE ŚWIATA FIRMY KAMIENIARSKIE

Czy ktoś okazał już tak daleko posunięte zaufanie, że złożył zamówienie na Dekton, zanim pojawi się on na rynku? Tak, jedna z największych sieci dystrybucyjnych na świecie, jesteśmy bliscy sfinalizowania kontraktu, dlatego nie mogę powiedzieć, która jest bliska wprowadzenia na rynek Dektonu jako nowości 2013 roku. Mieliśmy pewną wizję i jesteśmy przebiegli (śmiech). Linia produkcyjna to efekt współpracy z wieloma producentami sprzętu z różnych branż, co świadczy o tym, że nam się udało. Zanim podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu

FOT. ARCHIWUM COSENTINO

Wizytowaliśmy wiele studiów kuchennych – ich właściciele szukali materiału o innych właściwościach niż Silestone, więc zleciliśmy jego opracowanie naszemu działowi rozwoju – mówi Francisco MartinezCosentino Justo, prezes grupy Cosentino, o Dektonie, nowym materiale w ofercie firmy.

Poszerzamy gusta klientów Dektonu do produkcji, spotkaliśmy się i rozmawialiśmy ze wszystkimi liczącymi się pracowniami architektonicznymi w Europie i USA oraz gościliśmy tu setki projektantów z całego świata. Dzięki wiedzy, jakiej nabyliśmy, wprowadzamy ten produkt na rynek. To owoc naprawdę wielu lat starań. Gdy byliśmy nieprzekonani, badaliśmy rynek i klientów. Wiemy, że nie wiemy wszystkiego, dlatego mamy otwarte głowy na sugestie innych. Jest dość ryzykowną decyzją podjąć się takiej inwestycji w obecnych warunkach gospodarczych. Jest jedna rzecz, w którą wierzę jako przedsiębiorca. Jeśli firma ma przetrwać na rynku, musi być innowacyjna. Jeśli nie będziemy podążać za innowacjami, a jesteśmy przecież liderami w dziedzinie konglomeratów kwarcowych, firma upadnie. Cosentino posiada inne ambicje. Mamy pracowników w ponad 50 krajach, więc jesteśmy firmą globalną. To duże wyzwanie dla nas. W obecnych warunkach gospodarczych widać, że aby przetrwać, firma musi mieć charakter międzynarodowy i rozwijać się. To strategia zupełnie inna niż w przypadku zdecydowanej większości firm kamieniarskich. Zaczynałem 40 lat temu od firmy liczącej ośmiu pracow-

42

NK 67 (3/2013)

ników, udziału w kamieniołomie Macael i dwóch traków o ścierniwie piaskowym. Cosentino rozwinęło się przez te lata, gdyż szczęśliwie tworzyliśmy świetny zespół, który wierzył w ten projekt. Który rynek, pana zdaniem, otworzy się na Dekton jako pierwszy? Jesteśmy przekonani, że najpierw nastąpi to w krajach rozwiniętych, z dwóch powodów. Po pierwsze – docenią technologię. Po drugie – ponieważ kamieniarze będą obrabiać ten materiał przy użyciu najnowocześniejszych, najbardziej zaawansowanych technologii, dzięki czemu będzie on sprawiał najmniej problemów. W pierwszej kolejności będą to Stany Zjednoczone i Europa, z czasem zamierzamy wejść na rynek azjatycki. Jak chce pan przekonać kamieniarzy, że powinni i chcą stosować ten materiał? Muszę przekonać o tym więcej niż kamieniarzy – ich klientów. To stoi za sukcesem Silestone. Wpierw musiałem przekonać klientów, a gdy tak się stało, przekonali się do niego także kamieniarze. Zajęło to nam sześć lat. Czy to kolejna szansa dla firm kamieniarskich na krok do przodu w stronę klienta?

www.RynekKamienia.pl


Cyfrowe centra numeryczne do obróbki granitu,materiałów mineralnych i kompozytowych

breton

via Garibaldi, 27, 31030 Castello di Godego (TV), Włochy tel.: + 39 0423 7691 fax: + 39 0423 7600 e-mail: info@breton.it www.breton.it

breton POLSKA www.breton.pl

breton POLSKA

u l. Dworska 5, 11-500 Giżycko

tel.: +48 87 428 57 01, +48 602 760 968 fax: +48 87 428 52 28 e-mail: henr yk@breton.pl www.breton.pl


ZE ŚWIATA FIRMY KAMIENIARSKIE

Dekton to nie produkt, który ogranicza się do blatów kuchennych. Jest zaprojektowany, aby stać się „skórą” wielu budynków. Obecnie przy projektowaniu budynków chętnie sięga się po stal czy szkło. Wierzę, że Dekton może z nimi konkurować dzięki swojemu dużemu formatowi i bardzo szerokiej gamie kolorów i faktur. Jestem przekonany, że tego rozmiaru materiały są też stworzone dla wystroju łazienek – rynku, na którym nie jest dominującym materiałem. Rozumiem, że architekci są jedną z głównych grup, jaką należy przekonać do Dektonu. Ale poza nimi są także studia kuchenne, klienci docelowi. Czy to nie ich należy przede wszystkim przekonywać? To zależy od kraju i segmentu rynku. W Hiszpanii klientem docelowym jest pani domu. W innych krajach często są to architekci. Tak jest też w różnych sektorach – gdy mówimy o elewacjach, zawsze są to architekci. Potrzeby w krajach na całym świecie są bardzo zróżnicowane, dlatego sukces na odnoszą firmy, które potrafią dostosować się do lokalnych warunków. Czego oczekuje pan od Dektonu? Obecnie oczekiwania nie są zbyt wielkie. W 2013 roku będziemy starali się przygotować odpowiednie zapasy materiału, gdyż zaopatrzenie w tej branży jest bardzo ważne. Musimy mieć też pewność, że Dekton będzie znany we wszystkich 70 tys. składów na całym świecie, gdzie obecne są nasze produkty. Informacja o nim powinna dotrzeć do wszystkich pań domu, studiów kuchennych i architektów.

FOT. ARCHIWUM COSENTINO (3)

NK 67 (3/2013)

Czy w przyszłości może on zastąpić Silestone? Nie. Na podstawie badań, jakie przeprowadziliśmy na kilku płaszczyznach i w kilku grupach docelowych, wybory kobiet dotyczące wystroju kuchni i zastosowania określonych materiałów na blaty są spowodowane modą. Dekton nie ma takich możliwości, jakie oferują nasze syntetyczne kwarcyty. Z drugiej strony posiada cechy, których nie posiada Silestone. To, co próbujemy zrobić, to poszerzyć gusta i potrzeby naszych klientów. Posiłkujecie się słowami „ekologia”, „zrównoważony rozwój”, podczas gdy do produkcji Dektonu konieczne jest dostarczenie olbrzymiej ilości energii. Czy naprawdę jest to produkt czysty i ekologiczny? Przede wszystkim energia będzie pochodzić ze Słońca i jest jedną z najczystszych, jakie można sobie wyobrazić. Co więcej, wykorzystamy ją do zwiększenia ekologiczności naszych produktów w przyszłości – nowych projektów, o wprowadzeniu których myślimy. Gdy posiadasz tak olbrzymią fabrykę jak ta – obrabiającą marmur, produkującą Silestone i Dekton – możesz wykorzystać efekt synergii, dzięki któremu produkcja może być znacznie bardziej zrównoważona. To jest główny nasz cel w tym zakresie. Notował Szymon Paź

Blat kuchenny z Dektonu Domoos

44

Elewacja budynku z Dektonu Strato oraz elewacja i posadzka z Dektonu Naone

Francisco Martinez-Cosentino Justo udzielił tego wywiadu na początku października 2012 r. międzynarodowej grupie dziennikarzy zajmujących się tematem kamienia naturalnego. Obecnie w fabryce Cosentino w andaluzyjskiej Cantorii rozpoczęła się masowa produkcja Dektonu. Premiera materiału zapowiedziana została na przełom lata i jesieni tego roku z

www.RynekKamienia.pl


PASJA TWORZENIA

NOWE MASZYNY NOWE PERSPEKTYWY ul. Piskorzowska 2, 58 - 250 Pieszyce, tel. +48 74 836 52 06, fax +48 74 836 72 02 e-mail: zpupromasz@zpupromasz.pl, www.zpupromasz.pl


ZE ŚWIATA TARGI

FOT. D. MŁYNARCZYK

Zadowoleni Brazylijczycy Vitoria Stone Fair 2013

M

iędzy 26 lutego a 1 marca odbyła się 35 edycja targów kamieniarskich w brazylijskiej Vitorii. Kończące się w Brazylii lato zapewniło zwiedzającym prawdziwie upalną pogodę. Mimo to w ciągu czterech dni imprezę odwiedziło ponad 24 tysiące zwiedzających z 56 krajów. W trzech halach prezentowało swoją ofertę 290 firm z Brazylii i 130 z zagranicy. Imprezie towarzyszyło duże zainteresowanie. Stoiska, zwłaszcza brazylijskie, oraz korytarze były pełne ludzi, wszędzie było słychać gwar prowadzonych rozmów. Zdecydowaną większość stanowili wystawcy handlujący płytami, a różnorodność kamieni jak zawsze przyprawiała o zawrót głowy. Stosunkowo niewielka była reprezentacja producentów maszyn, a europejscy producenci w większości przyjechali do Vitorii bez pokazowego egzemplarza. Podczas uroczystego rozpoczęcia targów, w którym uczestniczył m.in. gubernator stanu Espirito Santo Renato Casagrande, ogłoszony został oficjalnie początek partnerstwa między brazylijskim organizatorem – firmą Milanez & Milaneze a Veronafiere, organizatorem targów Marmomacc w Weronie (o czym informowaliśmy w numerze 64/7/2012 „Nowego Kamieniarza”). Główna atrakcja targów, czyli ekspozycja kamieni, w ramach której co roku pojawiają się nowe materiały i nowe propozycje ich zastosowań, jak zwykle przyciągała uwagę architektów i projektantów. Po raz pierwszy podczas targów odbył się Krajowy Zjazd Stowarzyszenia Pro-

46

NK 67 (3/2013)

jektantów Wnętrz (ABD). – Tego typu inicjatywa skupia specjalistów z bardzo ważnego dla świata segmentu, w którym Brazylia jest punktem odniesienia – powiedziała podczas zjazdu pani prezes stowarzyszenia Renata Amaral. Głównym powodem zadowolenia Brazylijczyków był powrót na targi dużej liczby przedstawicieli amerykańskich firm kamieniarskich, którzy stanowili blisko jedną czwartą zwiedzających. Już przed rokiem pisaliśmy o zwiększonym zainteresowaniu brazylijskim kamieniem w Ameryce Północnej. Przed wybuchem globalnego kryzysu był to największy rynek zbytu dla brazylijskich firm wydobywczych. Brazylijskie granity znane są na całym świecie ze swojej ogromnej różnorodności, jednak na rynek europejski trafiają poprzez pośredników, szczególnie poprzez firmy włoskie. Gdybyśmy jednak mieli zachęcić rodaków do odwiedzenia Vitorii, to poza możliwością osobistego zapoznania się z ofertą kamieni wybranie się w ten egzotyczny zakątek ziemi w lutym jest doskonałym połączeniem przyjemnego z pożytecznym. Oczywiście bilet lotniczy i zakwaterowanie nie są tanie, ale słońce, oceaniczna bryza, piękne egzotyczne kobiety, caipirinha, piaszczyste plaże i wszechobecny optymizm mogą zrekompensować wszystkie niedogodności. W 2014 roku targi w Vitorii odbędą się w dniach 18 – 21 lutego. z Daniel Młynarczyk

www.RynekKamienia.pl


SYNTETYK 28-100 BUSKO ZDRÓJ, ul. Bohaterów Warszawy 97b tel./fax: +48 41 379 82 12, kom. +48 602 705 711 tel.: +48 41 379 82 28, e-mail: lupiarki@interia.pl FILIA W STRZEGOMIU 58-150 STRZEGOM, ul. Kasztelańska 10a tel./ fax +48 74 855 10 27, kom. +48 666 520 269

KLEJE - Poliestrowe kleje, szpachle używane do każdego rodzaju kamienia. W ofercie posiadamy kleje o różnej gęstości i kolorystyce. - Epoksydowe, mrozoodporne o wysokiej wytrzymałości

PRODUKTY SPECJALNE - Impregnaty (również do piaskowca) - Preparaty do eliminacji defektów powierzchniowych - Środki do nadania efektu postarzania oraz mokrego kamienia - Produkty do ożywiania poleru i koloru - Woski - Antygraffiti

FINEGRAIN Najnowszej generacji, niezawodne narzędzia syntetyczno-diamentowe do szlifowania i polerowania granitu i marmuru. Nowość na rynku: wagony finegrain przeznaczone do bardzo twardych granitów oferują bardzo dobrą jakość poleru.

Łupiarki i automatyczne. Linie produkcyjne do łamania kamienia i betonu. Kruszarki, podajniki, przesiewacze.

Profesjonalne oczyszczalnie wody dla zakładów kamieniarskich.


FIRMA PORADY

FOT. MERCEDES

Nowy Kamieniarz: Jest pani blogerką, projektantką, administratorką serwisu Marbelli W jaki sposób trafiła pani do kamieniarstwa? Joanna Korczyńska: Trafiłam do niego trochę z przypadku, a trochę z urodzenia, gdyż pochodzę z Piławy Górnej. Mówiąc bardziej serio, to głównie pomagam mężowi w prowadzeniu firmy kamieniarskiej. Czy projektowaniem wnętrz zajęła się pani zanim powstała Marbella? Pomysł na ukończenie kursu projektowania powstał już po założeniu firmy przez mojego męża, jednak nie było to tak powiązane. Dopiero po jakimś czasie wyklarowała się ta idea połączenia sił. Natomiast pomysł na wykorzystanie mediów społecznościowych do promowania firmy podsunął mi zaprzyjaźniony architekt. Czy jego propozycja nie wynikała z faktu, że kamień jest mało znany w społeczeństwie? Czy liczył na pani pomoc w otrzymaniu rzetelnych informacji o tym materiale?

Inspirujący marketing O marketingu w serwisach społecznościowych rozmawialiśmy, oczywiście na facebookowym profilu „Nowego Kamieniarza”, z Joanną Korczyńską z firmy Marbella W dobie Internetu wszystkich potrzebnych informacji szuka się w sieci, a portale społecznościowe łączą pewne grupy ludzi ze wspólnymi zainteresowaniami. Jest to bardzo korzystne rozwiązanie marketingowe. O tym, że kamień jako surowiec do urządzania wnętrz jest bardzo mało znany, przekonałam się już na kursie projektowania. Temat był traktowany jak tabu, rzecz dla wybranych i coś, za co strach się zabrać. Zresztą do tej pory wystarczy przejrzeć pisma wnętrzarskie polskie i zagraniczne, by zauważyć, jak mało w porównaniu z innymi krajami kamień jest u nas wykorzystywany. Dopiero od niedawna pojawiają się ciekawe realizacje we wnętrzach z użyciem kamienia. Ale muszę przyznać, że polscy architekci są rzetelni i mają polot. Projekty, jakie ostatnio widuję, są piękne i dopracowane. Czy pani działania są kierowane do architektów, czy raczej stara się pani, niczym magazyn wnętrzarski, zainspirować ich klientów? Działania na profilu Marbelli są kierowane zarówno do architektów, ich klientów, jak i osób zainteresowanych ciekawym urządzeniem domu, ogrodu czy tarasu. Facebook ma to do siebie, że przypomina naczynia połączone. Jeśli z postem trafię do kilku osób, jest szansa, że zobaczą to ich znajomi i być może wyniknie z tego coś korzystnego. Z drugiej strony Facebook daje też inspirację. Wystarczy polubić strony, które nas ciekawią, a inspiracje same trafiają do nas.

48

NK 67 (3/2013)

Na jakich profilach szuka pani inspiracji? Są to głównie strony poświęcone architekturze i designowi, jak „Trust me, I’m a designer” (zresztą cała grupa „Trust me”), „Archello”, „Interior design lovers”, „Architektura wnętrz” itp. Co cieszy się największą popularnością na zarządzanym przez panią profilu? Najczęściej są to żartobliwe posty luźno związane z tematyką kamieniarską – forma rozrywki. Ale chyba najbardziej popularnym jak do tej pory postem pozostaje ten ze zdjęciami onyksu Arco Iris – wywołał on najwięcej komentarzy, udostępnień i polubień, chyba przez to, że ukazuje piękno, na które wszyscy jesteśmy wrażliwi, niezależnie czy lubimy kamień, czy nie. Takie właśnie posty powodują, że zaczynają kamieniem interesować się osoby, które do tej pory w ogóle nie znały tematu. Przepis na popularny profil firmowy wydaje się więc wyjątkowo prosty – ładne zdjęcia i odrobina humoru. Czy to owocuje jednak większą rozpoznawalnością firmy i zwiększoną liczbą klientów? Nie wiem, czy ma to wpływ na pozyskiwanie klientów, nie jest to rzecz do sprawdzenia. Ale na pewno kształtuje obraz firmy, utrzymuje relacje z klientami, którzy mogą w przyszłości wrócić, a przede wszystkim pokazuje moż-

www.RynekKamienia.pl


FIRMA PORADY

liwości kamienia, popularyzuje go i poszerza wiedzę na jego temat. Przeglądając profil Marbelli, łatwo zauważyć sporą liczbę zdjęć z firmowych realizacji. Czy warto wkładać tyle trudu – zawsze mieć pod ręką niezłe zdjęcia wykonanych przez siebie prac? A może prace kamieniarskie w Polsce zasługują już nawet na skorzystanie z usług zawodowego fotografa wnętrz, który nada im jeszcze więcej blasku? Myślę, że coraz więcej realizowanych projektów jest na tyle pięknych, że warto skorzystać z usług fotografa. Ostatnio zamieściliśmy profesjonalne zdjęcie realizacji łazienki z płytek łupka Rusty. Dostaliśmy to zdjęcie od zadowolonego klienta, który zorganizował sesję w swoim apartamencie. Natomiast na co dzień staramy się wykonać dobre zdjęcia własnym aparatem. Dzięki temu klienci mogą zobaczyć jakieś nowe rozwiązania, o których nawet nie wiedzieli, zobaczyć ile jest pięknych rodzajów kamienia i jak wyglądają konkretne połączenia kolorystyczne. Warto sobie zadać tę odrobinę trudu, bo zdarza się, że dzwonią klienci i mówią: „Nie wiedziałem, że tak można!” lub „Co to za kamień? Chcę taki blat w kuchni!”. Skoro jesteśmy przy zdjęciach – pewien czas temu założyła pani konto na serwisie Pinterest.com – bardzo popularnym w USA, mniej znanym w Polsce. Czym jest Pinterest? Jak można go wykorzystać? Pintrest jest nadal dla mnie nie do końca zbadany. Głównie służy za źródło inspiracji, gdyż można tam sprecyzować zainteresowania i otrzymuje się powiadomienia o zdjęciach, które mogą nas zainteresować. W założeniu jest to też dla mnie portal, na który będziemy wrzucać zdjęcia naszych najlepszych realizacji. Zazwyczaj jednak służy szukaniu nowych pomysłów, połączeń kolorystycznych i rozwiązań designerskich. Trzecim polem pani aktywności jest blog prowadzony na stronie internetowej studia projektowego Retro Studio. To wyraz pani zainteresowań kamieniem i dekoracją wnętrz czy raczej jeden z elementów internetowej promocji Marbelli? Myślę, że po trochę jedno i drugie. Na pewno pomaga w promocji, ale głównie porusza tematy związane z praktyczną stroną projektowania. Są tam rozważania na tematy, które ciągle powracają w rozmowach z klientami: jaki kamień nadaje się na blat kuchenny, czy praktycznym rozwiązaniem są zlewy podwieszane, jaki kamień warto zastosować pod prysznicem, a jaki sprawi nam trudności w trakcie użytkowania itp. Taka aktywność w Internecie z pewnością zajmuje sporo czasu – samo szukanie inspiracji, przeglądanie kolejnych profili, albumów zdjęć potrafi pochłonąć na długo nawet osobę zaznajomioną z tematem i będącą na bieżąco. Czy jest to koniczne?

www.RynekKamienia.pl

Większość z tych informacji przychodzi do nas sama, jeżeli tylko zadamy sobie dość trudu na początku, by sprecyzować zainteresowania. Ja robię to nie tylko dla promocji Marbelli, ale i dla swojej pracy projektowej. Więcej pracy wiąże się z przygotowywaniem własnych zdjęć i ich udostępnianiem, administracją strony internetowej. Aby strona oraz profile firmowe działały, muszą one żyć, być ciągłą inspiracją. Natomiast nie jest to praca syzyfowa. Na pewno warto założyć profil firmowy i przekazywać klientom, czym się firma zajmuje. Portale społecznościowe dają szanse na bezpośredni kontakt z ich użytkownikami – należy szybko reagować na ich sugestie, włączać się w dyskusję pod postami. Może się jednak zdarzyć, że trafi tam również klient niezadowolony, który wykorzysta serwis w celu oczernienia firmy lub wymuszenia rabatu. Nie boi się pani, że to, co może być doskonałym narzędziem promocji, może także obrócić się przeciw firmie? Jak do tej pory nie zdarzyło nam się nic takiego. Staramy się być fair wobec klientów. Jeżeli istnieje jakaś rozbieżność zdań, to staramy się dojść do porozumienia i nie zostawiamy niezadowolonego klienta. Jesteśmy za małą firmą, by sobie pozwolić na takie sytuacje. Zawsze dokładnie tłumaczymy, jaka jest specyfika konkretnego kamienia, co może się okazać problemem, zanim klient zamówi u nas konkretny wyrób. Obok inspirujących panią serwisów wnętrzarskich czy designerskich obserwuje pani zapewne także profile innych firm kamieniarskich. Co się pani na nich podoba, a co można byłoby poprawić? Dość mało jeszcze jest takich profili. Część z nich to niestety tylko informacja o firmie z adresem. Często brakuje zdjęć realizacji, dostępnych materiałów, czy jakiejkolwiek aktualizacji przez długi czas. Ale są też firmy, które miło się odwiedza na ich portalach, są czytelne dla każdego, sympatyczne. Niektóre bardziej się angażują, zaglądają do nas, chcą współpracować i zdrowo podchodzą do konkurencji. Gdyby miała pani przygotować pięć przykazań dla administratorów kamieniarskich serwisów WWW i profili na portalach społecznościowych, co by się w nich znalazło? Po pierwsze: nie przywłaszczaj sobie nie swoich realizacji. Pisz, że to inspiracja (zwłaszcza gdy na zdjęciu są amerykańskie kontakty w kuchni). Po drugie: bądź aktywny, wrzuć trochę humoru na stronę. Po trzecie: pokazuj realizacje z jak najlepszej strony. Gdy nie masz dobrych zdjęć, poproś klientów, by je zrobili po skończeniu projektu i przesłali, część z nich to zrobi. Po czwarte: angażuj się w grupy typu „Kamieniarstwo”, są tam ludzie tacy jak ty. Po piąte: niech strona czy profil żyje. Każdego dnia może znaleźć się nowy klient, który właśnie wszedł na stronę i zobaczył twoją realizację, bo znajomy kliknął „Lubię to”. Rozmawiał Szymon Paź

49

NK 67 (3/2013)

N je za Ta tr si w ip


FIRMA PORADY

Klastry – sposób na innowacje Według danych opracowanych przez European Cluster Observatory (ECO) za pomocą metody Cluster Mapping, na terenie Polski w 2009 r. istniało 231 klastrów. Na bazie publikowanych danych można też szacunkowo przyjąć, że zatrudnienie w klastrach biorących udział w badaniu kształtuje się na poziomie ok. 250 tys. pracowników.

Duży może więcej Bariery w efektywnym pozyskaniu wiedzy niezbędnej do innowacji zazwyczaj są bardzo duże w przypadku mikro-, małych i średnich podmiotów gospodarczych. Dysponują one w większości przypadków niewielkimi zasobami ludzkimi, bardzo ograniczonym potencjałem kapitałowym, całkowitym brakiem bądź ograniczonym wielkościowo zapleczem badawczo-rozwojowym, utrudnionym dostępem do zewnętrznych źródeł finansowania itd. Możliwych rozwiązań dla tej sytuacji jest dużo. Niektóre firmy preferują powiązania z dużymi odbiorcami w ramach długoterminowych umów, w zamian otrzymując od nich technologię i wiedzę. Jeszcze inne przedsiębiorstwa działają wspólnie w ramach sieci współpracy, skupiając się na realizacji wspólnych celów. Istnieje również grupa przedsiębiorstw, które naturalnie współpracują ze swoim

50

NK 67 (3/2013)

otoczeniem i korzystają z zasobów danego obszaru geograficznego. Innymi słowy korzystają z możliwości, jakie zapewnia współpraca w formie klastra. Obserwowane w ostatnich latach powszechne zainteresowania klastrami wynika z zaakceptowania poglądu, że ta forma współpracy odgrywa kluczową rolę w kreowaniu konkurencyjności i rozwoju społeczno-gospodarczym. Liczne badania działających klastrów wskazują, że podmioty kooperujące w ten sposób charakteryzują się wyższą wydajnością oraz wyższym stopniem innowacyjności. WAŻNE: Pozyskiwanie wiedzy z zewnątrz wymaga w coraz większym stopniu wchodzenia w formalne bądź nieformalne bezpośrednie kontakty z uniwersytetami, instytutami badawczymi, innymi podmiotami, niezależnymi ekspertami itd. Klaster znaczy współpraca Od czasu, gdy świat dostrzegł zjawisko klastra, próbuje ubrać je w definicje oraz dokładnie przeanalizować tę formę współpracy. W literaturze podejmowane są zatem liczne próby definicji klastra. Po raz pierwszy klaster w aspekcie ekonomicznym zdefiniował Michael E. Porter. Ten amerykański ekonomista określił klaster jako geograficzne skupisko wzajemnie powiązanych firm, wyspecjalizowanych dostawców, jednostek świadczących usługi, firm działających w pokrewnych sektorach i związanych z nimi instytucji, konkurujących między sobą, ale także współpracujących. Obok klasycznej definicji Portera w literaturze funkcjonuje wiele innych. Jedną z popularniejszych jest definicja przyjęta przez OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju). Według niej klaster jest lokalnym skupiskiem powiązanych horyzontalnie lub wertykalnie firm działających w pokrewnych sektorach wraz z innymi instytucjami wobec nich komplementarnymi bądź też są to międzybranżowe sieci składające się z niezależnych firm specjalizujących się w określonym ogniwie czy bazie wiedzy. Inna spotykana definicja klastra to skoncentrowane geograficznie skupiska jednorodnych sektorowo przedsię-

www.RynekKamienia.pl

FOT. ARCHIWUM

D

wudziesty pierwszy wiek to czasy burzliwych przemian gospodarczych, u podstaw których leży proces globalizacji. Współcześnie działające przedsiębiorstwa borykają się z coraz trudniejszymi i bardziej skomplikowanymi warunkami rozwoju. W tym niestabilnym okresie wydaje się, iż jedyną drogą do rozkwitu w obecnych czasach jest zdolność do kreowania i następnie wdrażania innowacji. Budowanie przewagi konkurencyjnej opartej na strategii najniższej ceny jest bardzo trudne. Tylko jedno rozwiązanie może być najtańsze, pozostałe muszą się odróżniać tym, że są: praktyczniejsze, bardziej energooszczędne, bardziej dostępne, szybsze czy też trwalsze. Dlatego wydaje się, że decydującym czynnikiem warunkującym rozwój oraz zdolność przedsiębiorstw do generowaniu zysku w erze globalizacji jest umiejętność efektywnego zdobywania, a następnie praktycznego wykorzystania wiedzy do stworzenia innowacyjnego produktu lub usługi. WAŻNE: Globalizacja gospodarki przyczynia się do skrócenia cyklu życia produktów, usług lub technologii. W tej sytuacji każda firma, dbając o swój rozwój, musi zadbać o szybkie opracowanie, testowanie oraz skuteczne wprowadzenie na rynek innowacyjnych rozwiązań.


FIRMA PORADY

biorstw charakteryzujących się wysokim poziomem konkurencji oraz jednoczesnej kooperacji. Nieco inaczej pojęcie klastra definiowane jest przez polskie Ministerstwo Gospodarki, które określa klaster jako przestrzenną i sektorową koncentrację podmiotów działających na rzecz rozwoju gospodarczego lub innowacyjności, oraz co najmniej dziesięciu przedsiębiorców wykonujących działalność gospodarczą na terenie jednego lub kilku sąsiednich województw, konkurujących i współpracujących w tych samych lub pokrewnych branżach oraz powiązanych rozbudowaną siecią relacji o formalnym i nieformalnym charakterze, przy czym co najmniej połowę podmiotów funkcjonujących w ramach klastra stanowią przedsiębiorcy. Sprowadzając wymienione definicje do jednego mianownika, możemy stwierdzić, iż klaster charakteryzuje się złożonym systemem organizacyjnym składającym się z wielu podmiotów i różnorodnych powiązań między nimi. Uczestnikami klastra są: przedsiębiorcy, jednostki samorządu terytorialnego, uczelnie, instytuty, ośrodki badawcze, instytucje okołobiznesowe oraz organizacje pozarządowe (fundacje, stowarzyszenia). Cechami charakterystycznymi dla tej formy współpracy są: • branżowa specjalizacja – klaster łączy podmioty tej samej branży. Czynnikiem zbliżającym takie podmioty do siebie jest możliwość podzielenia kosztów badań i rozwoju oraz transferu technologii, kosztów marketingu,

W Polsce idea klasteringu jest szeroko rozpowszechniana od kilku lat. Stopień rozwoju powiązań kooperacyjnych wskazuje, że nie jest jeszcze dostatecznie rozumiana przez przedsiębiorstwa. Najczęściej przedsiębiorcy kojarzą klastry przez pryzmat dotacji unijnych. Wyniki dostępnych badań wskazują, że właściciele firm nie zdają sobie sprawy z innych możliwych korzyści związanych z taką kooperacją.

kosztów logistycznych na wiele podmiotów tworzących klaster; • komplementarność – klastry przyciągają podmioty oferujące produkty komplementarne. Praktyka wskazuje, że podstawą klastrów opartych na współdziałaniu jest trwałe zaufanie wynikające ze wzajemnego zapotrzebowania podmiotów tworzących spójną szeroko asortymentową ofertę. Dobrym przykładem są regiony turystyczne tworzące klastry oferujące komplementarne usługi: hotelowe, gastronomiczne, rozrywkowe, sportowe, kulturalne;

Najwyższej jakości narzędzia diamentowe

TOP DIAMOND TOOLS Mirosław Czemierowski 21-500 Biała Podlaska, ul. Kolejowa 5 tel. 83 343 55 84, 507 114 443 e-mail: biuro@topdiamond.pl, www.topdiamond.pl

www.RynekKamienia.pl

Realizujemy zamówienia wysyłkowe Dostawa w cenie Zapraszamy do współpracy

51

NK 67 (3/2013)


FIRMA PORADY

• koncentracja geograficzna – bliskość geograficzna jest nie tylko warunkiem współpracy związanym z kosztami logistycznymi, ale również warunkiem zaangażowania lokalnych bądź regionalnych władz, instytucji otoczenia biznesu oraz podmiotów nauki. Bariery Stworzenie efektywnego klastra wymaga czasu oraz przełamania szeregu barier, które możemy podzielić na twarde (fizyczne, techniczne, regulacyjno-administracyjne i legislacyjne) oraz miękkie (przede wszystkim bariery mentalnościowe). W polskich uwarunkowaniach szczególną rolę odgrywają szeroko definiowane bariery miękkie występujące w kontaktach i współpracy zarówno samych podmiotów gospodarczych (przedsiębiorstw), jak i współpracy pomiędzy podmiotami gospodarczymi a przedstawicielami instytucji naukowo-badawczych. WAŻNE: Przełamanie braku zaufania w procesie budowy powiązania kooperacyjnego powinno być kluczowych działaniem podejmowanym w ramach inicjatywy klastrowej. Efektywna współpraca w obrębie klastra wymaga wiec sprawnego zarządzania relacjami, zwłaszcza pomiędzy podmiotami gospodarczymi a instytucjami naukowo-badawczymi. Rodzaje klastrów Klasyfikując klastry, możemy wyróżnić dwie grupy ze względu na charakter powstania: inicjatywy tworzone oddolnie (gdy klaster powstał samoistnie, a motywem była inicjatywa własna firm lub osób fizycznych) i inicjatywy tworzone odgórnie (gdy podmiotem zachęcającym do powstania klastra była jednostka spoza sektora przedsiębiorstw, czyli instytucja non-profit lub sektor publiczny). W Polsce najczęściej inicjatorami powstania klastra są podmioty sektora prywatnego, choć w dużej mierze we współpracy z jednostkami badawczo-rozwojowymi, sektorem pozarządowym czy instytucjami administracji publicznej. Natomiast jeśli chodzi o formę organizacyjno-prawną klastrów, to mogą działać w sposób nieformalny, jako faktyczne porozumienie różnych podmiotów rywalizujących i współpracujących ze sobą. Ze względów prak-

tycznych wskazane jest, aby miały one charakter formalny. Umożliwia to bowiem korzystanie z dostępnych środków wsparcia przeznaczonych dla inicjatyw klastrowych. W naszym kraju jak do tej pory nie wypracowano formy prawnej dla tego rodzaju działalności. Współpracujące organizacje mogą zatem jedynie korzystać z różnych form sformalizowania działalności klastrowej, najczęściej poprzez zakładanie stowarzyszeń, podpisywanie umów porozumienia lub konsorcjalnych. Korzyści z klastra Z punktu widzenia przedsiębiorstwa do spodziewanych korzyści z funkcjonowania w ramach klastra zaliczyć należy: zmniejszenie kosztów działalności, wzrost produktywności pracy, ułatwienie dyfuzji innowacji, zwiększenie możliwości pozyskania kapitałów, nowoczesnych technologii, nowych dostawców itp., stworzenie zachęt do powstawania nowych przedsiębiorstw oraz ułatwienie procesu budowania marki. WAŻNE: Aby korzyści mogły zostać osiągnięte, niezbędne jest umiejętne rozdzielanie zadań między uczestników klastra (zgodnie z ich kompetencjami), budowanie wzajemnego zaufania wśród uczestników klastra, dzielenie się wiedzą i informacjami z partnerami, inicjowanie wspólnych badań dostaw, zakupów itp. Idea klasteringu W Polsce jest szeroko rozpowszechniana od kilku lat. Stopień rozwoju powiązań kooperacyjnych wskazuje, że nie jest jeszcze dostatecznie rozumiana przez przedsiębiorstwa. Najczęściej przedsiębiorcy kojarzą klastry przez pryzmat dotacji unijnych. Wyniki dostępnych badań wskazują, że właściciele firm nie zdają sobie sprawy z innych możliwych korzyści związanych z taką kooperacją. Przedsiębiorstwa współpracujące w gronie zazwyczaj także oczekują uzyskania szybkich efektów, najlepiej bez konieczności angażowania własnych środków. Nie to jest jednak istotą tworzenia i działania w ramach klastra. Ta forma współpracy dzięki efektowi synergii łączy korzyści specjalizacji, elastyczności i rywalizacji niezależnych podmiotów z korzyściami skali wynikającymi ze współpracy i to jest główna korzyść z kooperowania w klastrze. z Adam Zysk, Agencja Rozwoju Regionalnego Arleg SA

Literatura: „Procesy formowania i rozwoju klastrów technologicznych w regionach Polski i Francji”, praca doktorska Iwony Żabińskiej, Zabrze 2010 „Benchmarking klastrów w Polsce – 2010”, Zespół Sektora Publicznego Deloitte Business Consulting SA, Warszawa 2010 „Strategia konkurencji”, Micheal E. Porter, PWN, Warszawa 2001 „Analiza możliwości rozwoju klastrów w województwie opolskim. Wyniki badań panelowych wśród ekspertów” pod redakcją naukową Wojciecha Duczmala, Witolda Potwory, Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji w Opolu. Opole 2011 „Propozycja instrumentu służącego zwiększeniu stopnia transferu wiedzy i technologii w ramach inicjatyw klastrowych”, dr Tomasz Brodzicki, dr Piotr Tamowicz, Gdańsk – Radom, październik 2008 „Identyfikacja istniejących i potencjalnych klastrów na Dolnym Śląsku”, Ecorys Polska, Wrocław 2009

52

NK 67 (3/2013)

www.RynekKamienia.pl



FIRMA PORADY

FOT. ARCHIWUM

O nazywaniu kamienia Czy zdarzyło się kiedyś Państwu, że stanęliście przed kawałkiem kamienia z kimś i rozpoczęła się dyskusja, czy jest to granit czy noryt?

O

sobiście często się z tym spotykam. Problem z nazywaniem kamienia pojawia się, gdy chcemy być zbyt dokładni w konkretnym określeniu skały. Często roztrząsanie i klasyfikacja skał może doprowadzić do zbędnych dyskusji, jednak istnieją sytuacje, że bardzo ścisłe opisanie materiału jest wymaganą koniecznością. W trakcie typowych rozmów z klientami nie ma zbytnio potrzeby podawania geologicznych terminów i może to wręcz prowadzić do absurdalnych sytuacji, na przykład na lekcjach geografii nauczyciele wbijają do głów informację, że bazalt jest czarnym kamieniem i osoby o lepszej niż przeciętna pamięci upierają się, że chcą nagrobek z bazaltu, a jak im się pokazuje popularnego Szweda lub Impalę, to wietrzą w tym spisek. Przykładem z naszego podwórka będą „sjenity niemczańskie”, które naukowo nie są sjenitami. Pewne uogólnienia mogą zatem okazać się bardzo pomocne i ułatwić życie wielu kamieniarzom i ich odbiorcom. Sięgnijmy do normy EN 12670 „Kamień naturalny. Terminologia” i zobaczmy, co się kryje pod często spotykanymi pojęciami: granit, marmur i piaskowiec, czyli nazwami najczęściej używanymi w kamieniarstwie. Granit i „granit” W powyższej normie znajdziemy dwie definicje granitu: naukową i handlową. Definicja naukowa mówi, że granit jest skałą plutoniczną zbudowaną ze skalenia alkalicznego, kwarcu, plagioklazu, miki i innych minerałów. Zależnie od ilości minerałów skałotwórczych mamy do czynienia z różnymi odmianami granitu, na przykład kwarconośnym, alkaliczno-skaleniowym, czarnokitem. Szczegółowe dywagacje nie są nam potrzebne i tylko mogą utrudnić pracę. Definicja handlowa kieruje nas w stronę pewnej logiki związanej z zastosowaniem danego kamienia. Według niej granit to kamień, który daje się łatwo polerować i jest zbudowany głównie z minerałów twardych (5-6 w skali Mohsa). Do tej grupy zaliczymy typowe granity, inne skały plutoniczne, niektóre wulkaniczne, a niekiedy metamorficzne gnejsy. Pokłosiem tego myślenia będzie termin czarny granit, który opisany został następująco: „handlowe określenie czarnych lub ciemno zabarwionych skał magmowych”.

54

NK 67 (3/2013)

Marmur i „marmur” Również w tym przypadku napotykamy dwie definicje. Definicja naukowa określa marmur jako skałę metamorficzną, składającą się przynajmniej w 50 proc. z węglanów, powstałą z rekrystalizacji skały węglanowej. Handlowe podejście jest nieco inne – marmur to zwięzła skała, składająca się z minerałów o twardości 3-4 w skali Mohsa (kalcyt, dolomit, serpentyn), dająca się łatwo polerować. W takim wypadku do marmurów zaliczymy marmury odpowiadające naukowej definicji oraz marmury cipolino, serpentynity, wapienie, brekcje wapienne czy trawertyny. Piaskowiec i „piaskowiec” Naukowo piaskowiec to bardzo pospolita skała osadowa, zwykle jasnej barwy, składająca się z ziaren mineralnych o średnicy 0,1 – 2mm, będąca scementowanym piaskiem. Najczęściej głównym składnikiem jest kwarc. Spoiwo zlepiające poszczególne ziarna jest zwykle krzemionkowe lub weglanowe. Piaskowce zawierające dużo skaleni noszą nazwę arkoz. Ciemne zaś odmiany, bogate w okruchy skał i łyszczyki – szarogłazów. W ujęciu handlowym do piaskowców dołączamy również skały zawierające krzemionkę, minerały ilaste lub tlenki żelaza jako spoiwo. Jak można zauważyć, istnieją dwa podejścia do nazewnictwa skał: podejście naukowe i handlowe. Dla kamieniarzy, szczególnie związanych z obsługą indywidualnych klientów, podejście naukowe jest moim zdaniem zbędne i roztrząsanie, czy nadproża są wykonane z arkozy, czy subarkozy nie wnosi nic konstruktywnego, natomiast posługiwanie się pewnymi uogólnieniami pozwala bezpiecznie poruszać się po zawiłościach petrografii. Istnieją jednak sytuacje, w których z różnych powodów musimy podać określenie kamienia w sposób ścisły. Do takich należy prawidłowe wypełnienie oznakowania CE wyrobu budowlanego z kamienia naturalnego. Wszelkie normy wskazują, że informacje o surowcu powinno się podawać zgodnie z normą EN 12440 „Kamień naturalny. Kryteria mianownictwa”, a opis kamienia powinien zawierać: nazwę tradycyjną, typową barwę, nazwę lub klasę petrograficzną, miejsce wydobycia. Nazwa tradycyjna zazwyczaj związana jest z miejscem

www.RynekKamienia.pl



FIRMA PORADY

wydobycia i barwą skały (Strzelin, Vanga, Bohus czerwony, Bodafors, Hallandia itd.), choć oczywiście są od tej reguły odstępstwa, na przykład bardzo popularny Żbik czy Andrzej. Barwa jest określana makroskopowo. Kamień naturalny zazwyczaj nie posiada jednakowej barwy w całej swojej masie, stąd podaje się barwę główną, często z natężeniem, barwę drugorzędną, a niekiedy refleks. Zależnie od przeznaczenia w mianownictwie kamienia podajemy jego nazwę lub klasę petrograficzną. Ustalenie tych przyporządkowań następuje po wykonaniu badań laboratoryjnych. Reprezentatywna próbka kamienia jest szlifowana do grubości, która pozwala na przenikanie światła. Próbka jest obserwowana pod mikroskopem i ustalane są ilości poszczególnych składników skały. Na tej podstawie materiał jest klasyfikowany i nadawana jest mu nazwa. Miejsce wydobycia należy podać najdokładniej jak tylko można, czyli: wyrobisko, miasto, gmina, powiat, województwo i kraj. Istnieje możliwość podania współrzędnych GPS. Te informacje pozwalają na identyfikację wyrobu budowlanego oraz są pomocne przy późniejszych pracach konserwacyjnych. Przykładem dla nas niech będzie typowy szary granit ze złoża Żbik. Prawidłowe oznaczenie wyrobów powinno wyglądać następująco: granit strzegomski Żbik, biotytowy

56

NK 67 (3/2013)

z amfibolem monzogranit, różowawo-biało-szary, złoże granitu kamieniołom 25/26, Strzegom, powiat świdnicki, województwo dolnośląskie, Polska. Kamieniarz nie musi być geologiem i nie ma większej potrzeby, aby znał zawiłości petrografii, stąd dla potrzeb obsługi klienta można pewne nazewnictwo uprościć właściwie do trzech nazw. To, co jest twarde i daje się polerować, nazwiemy granitem. To, co jest miękkie i daje się polerować, nazwiemy marmurem, a to, czego nie damy rady spolerować, nazwiemy piaskowcem. Oczywiście naukowiec zacznie zaraz krzyczeć na nas, że wprowadzamy barbarzyńskie zasady, a będą też tacy, którzy podniosą sprawę możliwości polerowania niektórych piaskowców. Kwestia tylko, czy kamieniarz ma za zadanie obrabiać elementy, czy siedzieć z nosem w książkach, żeby odpowiadać na niekończące się pytania. Trafiamy jednak w naszej pracy zawodowej na sytuacje, gdzie z różnych powodów musimy podawać informacje o materiale, z którego wykonaliśmy elementy kamienne. Gdy posiadamy wyniki badań laboratoryjnych, podanie mianownictwa na podstawie schematu: nazwa tradycyjna, nazwa petrograficzna, typowa barwa, miejsce wydobycia, nie sprawia w zasadzie większego kłopotu. z Michal Firlej

www.RynekKamienia.pl



KAMIEŃ NATURALNY

FOT. ARCHIWUM AUTORÓW (2)

STEGOS – SŁOWNIK TERMINÓW GEOLOGICZNYCH DLA SKALNIKÓW CZĘŚĆ 39

Grejzen – Gympie gold Jeden z „gwiezdnych” kamieni – indyjski czarny „granit” Star Galaxy Grejzen – ciekawa i dość rzadka skała powstająca w wyniku procesu zwanego grejzenizacją, czyli (p) pneumatolitycznej przemiany różnorodnych skał w wyniku oddziaływania gorących roztworów pomagmowych, bogatych w związki chloru, boru i fluoru; w konsekwencji skalenie i muskowit ulegają rozpadowi, a w ich miejsce powstają gł. kwarc, (p) topaz, (p) turmalin, występuje też szereg rudnych minerałów akcesorycznych; g. tworzą się w pobliżu (ponad) intruzjami granitowymi; są to drobnoziarniste, jasne i zwięzłe skały; występują w nich złoża berylu, litu, cyny, antymonu i wolframu, ale też jedyne na świecie duże złoża tzw. metali ziem rzadkich (np. tantalu i niobu); w Polsce najlepiej znane jest wystąpienie g. na górze Wyrwak koło Mirska (Dolny Śląsk), występującą tu skałę eksploatowano „za Niemca” dla potrzeb przemysłu ceramicznego, ale jeszcze przed II wojną światową stanowisko to uznano za pomnik przyrody, zawartość topazu sięga tu miejscami 80 proc. (!), stąd niekiedy skałę tę określa się też jako topazyt.

Gympie Gold – fragment surowy oraz kaboszon

w piaskowcach, puste w środku, w niektórych przypadkach w pustce znajduje się niewielki, oderwany fragment skalny, dzięki czemu – przy potrząśnięciu – taki okaz geologiczny zachowuje się jak grzechotka.

„g.”: Star of Ukraine, Star Galaxy, Stargate, Amazon Star. Gympie gold – określenie wyjątkowych skupień złota w obrębie żył mlecznego kwarcu, występujących na polu górniczym Gympie Goldfield (Queensland, Australia); różnej wielkości wpryśnięcia szlachetnego metalu tworzą w poszczególnych fragmentach żył kwarcowych niepowtarzalne wzory; złoża G. znane są od XIX w., ale eksploatację podjęto dopiero pod koniec XX stulecia, po wyeksploatowaniu złóż łatwiej dostępnych; w 1999 r. stwierdzono, że znacznie bardziej dochodowe niż kosztochłonna chemiczna ekstrakcja metalu będzie wykorzystanie tego materiału jako kamienia jubilerskiego, jednak surowe fragmenty G. g. muszą być najpierw (z wykorzystaniem specjalnej technologii) impregnowane żywicami, dopiero później szlifuje się je – najczęściej do formy kaboszonów; olbrzymi popyt na G. g. spowodował, że na rynku szybko pojawiła się jego imitacja – goldenit, wytwarzany w wyniku wysokotemperaturowej, próżniowej impregnacji kwarcu złotem.

Gwiazdy – ciała niebieskie zbudowane z materii (głównie z wodoru i helu) w stanie plazmy, emitujące promieniowanie – w większości w postaci światła widzialnego, energia wytwarzana jest w wyniku syntezy jądrowej; g. przechodzą różne koleje „życia” głównie w zależności od masy – duże żyją krótko (nawet tylko kilka milionów lat), czas istnienia najmniejszych oblicza się na biliony lat; g. zmieniają swe rozmiary, kolor, wiele z nich, w wyniku wybuchów (g. „nowe” lub supernowe”), wyrzuca część materii i powoduje powstanie mgławic albo ulega przekształceniom w superciężkie gwiazdy neutronowe lub czarne dziury; g. mają bardzo zmienne średnice (od ok. 150 tys. km do ponad 50 mln km; Słońce – ok. 1,3 mln km) i masy (0,08–200 mas Słońca); roje gwiazd na czarnym niebie dają efekt od tysiącleci Grzechotka (kamień grzechotkowy) – bru- przyciągający wzrok i dający natchnienie, natne (p) konkrecje limonitowe (miesza- jest tak do dziś, z tego zapewne powodu nina mineralna z przewagą getytu FeOOH) niektóre odmiany kamienia mają w nazwie Paweł P. Zagożdżon, Katarzyna D. Zagożdzon

58

NK 67 (3/2013)

www.RynekKamienia.pl


KAMIEŃ NATURALNY MINIMONOGRAFIE POLSKICH KAMIENI BUDOWLANYCH

Tufy z Filipowic

www.RynekKamienia.pl

FOT. H. WALENDOWSKI

F

ilipowice, położone niedaleko podkrakowskich Krzeszowic, znane są jako miejsce występowania unikalnej skały pochodzenia wulkanicznego. Są to tufy (nazywane także tefrą) – drobnoziarnisty, scementowany popiół wulkaniczny. Tufy są zmieszane z bombami wulkanicznymi i mniejszymi okruchami skał wyrzucanymi przez wybuchy dolnopermskich wulkanów. W ścianie kamieniołomu na zboczu Kowalskiej Góry można zauważyć charakterystyczne pionowe spękania. Płaszczyzny dwóch wzajemnie prostopadłych zespołów ciosu pionowego ułatwiają ręczną eksploatację tego surowca. Sam materiał skalny składa się z ziemistej masy intensywnie zabarwionej na kolor fioletoworóżowy z jaśniejszymi plamami zielonawymi lub białymi. Występują również liczne, dobrze zachowane kryształy biotytu, okruchy wapieni, łupków i porfirów. Przyjmuje się, że okruchy te zostały prawdopodobnie wyrwane z podłoża, przez które przebijał się komin wulkanu. Rozległa pokrywa tufów filipowickich znajduje się na północ od rowu krzeszowickiego: na zachód od Miękini aż po okolice Trzebini. Przewarstwia się ona ze zlepieńcami myślachowickimi, piaskowcami i martwicą karniowicką. Spoczywa na podłożu łupków karbońskich z wkładkami pokładów węgli. Lokalnie przykrywają ją wapienie triasowe. Dotychczas nie znamy lokalizacji macierzystego krateru, z którego dokonała się erupcja tufu. Stwierdzono występowanie trzech poziomo leżących warstw tufów, przy czym znaczenie jako złoże ma poziom najwyższy o przeciętnej miąższości 22 – 29 m (maksymalnie 40 m). Państwowy Instytut Geologiczny ocenił zasoby bilansowe kamieniołomu na Kowalskiej Górze na 18 270 tys. ton. Obfitość próżni w skale w postaci mikro- i makroporów o średnicy dochodzącej do kilku centymetrów powoduje bardzo dobre właściwości izolacyjne, a także łatwość obróbki kamieniarskiej. Do wykonania bloczków z tufu (zaraz po jego wydobyciu) wystarczy ręczna piła do drewna. Tufy nadają się jako surowiec na kształtki budowlane, kamień murowy, kamień łamany. Mogą także być stosowane jako okładziny ścienne i na fundamenty. Pierwsze wzmianki o wydobyciu czerwonego kamienia z rejonu Kowalskiej Góry na terenie Filipowic pochodzą z drugiej połowy XIX wieku. Stosowano go na fundamenty i podmurówki. Półokrągłe sklepienia piwnic łączono zaprawą piaskowo-wapienną. Przed I wojną światową, a zwłaszcza w okresie międzywojennym wzniesiono wiele budynków z miejscowych tufów. Niemal cały kamieniołom był wówczas w posiadaniu Władysława Kłeczka. To on zrealizował duże zlecenie dla Warszawy, dostarczając wiele wagonów materiału na budowę zachodniego przyczółka mostu Poniatowskiego. W roku 1938 rozpoczęto budowę kościoła p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Filipowicach. Właściciele terenów, gdzie występowały tufy, urabiali i przekazywali je bezpłatnie na budowę świątyni. Wybuch wojny światowej nagle przerwał inwestycję. Wznowiono ją dopiero w roku 1948 i prowadzono do ukończenia w roku 1953. Oprócz Filipowic i najbliższych okolic tufy znalazły zastosowanie w architekturze Krakowa. W okresie międzywojennym (1928-32) użyto ich

Warszawa, tufy filipowickie w zachodnim przyczółku Mostu Poniatowskiego jako okładzin w parterowej części budynku Towarzystwa Ubezpieczeniowego Feniks przy ul. św. Jana (róg Rynku Głównego). Innym miejscem jest niewielki mur oporowy na Wzgórzu Wawelskim pomiędzy Basztą Sandomierską i Wieżą Złodziejską. Są też jednorodzinne domy, których przyziemia są oblicowane tufem, np. przy ul. gen. Beliny-Prażmowskiego 60. We wczesnych latach PRL-u eksploatację prowadziły Krakowskie Zakłady Kamienia Budowlanego, oddział w Krzeszowicach. Większe zamówienia zrealizowano dla Zakładów Chemicznych w Oświęcimiu oraz dla Huty Szkła w Szczakowej. W latach 70. ub. wieku kamieniołom przejęła Kopalnia Wapienia w Czatkowicach z zamiarem eksploatacji tufów na skalę przemysłową; tym bardziej że według oceny Państwowego Instytutu Geologicznego znaczne zasoby na to pozwalały. Wybudowano nową drogę asfaltową łączącą kamieniołom z bocznicą kolejową w Miękini. Jednak już po roku eksploatację przerwano i do dziś jej nie wznowiono. Teren kamieniołomu jest obecnie własnością prywatną. z Henryk Walendowski

Cechy fizyczne*

Ciężar właściwy [g/cm3] Ciężar objętościowy [g/cm3] Porowatość [%] Nasiąkliwość [% wag.] Wytrzymałość na ściskanie [kg/cm2] Ścieralność na tarczy Boehmego [cm] Ścieralność w bębnie Devala [%]

* wg: „Surowce mineralne regionu krakowskiego”, Wydawnictwa Geologiczne, Warszawa 1975

2,61 – 2,65 1,85 – 2,04 22,43 – 24,60 6,99 – 9,60 15,0 – 29,5 0,43 – 0,59 19,50

59

NK 67 (3/2013)


KAMIEŃ NATURALNY

FOT. ARCHIWUM FINNSTONE (3)

BAZA KAMIENIA NATURALNEGO

Amadeus T

en dobrze znany na polskim rynku gnejs wydobywany jest we wschodniej Finlandii w Lisalo, w okolicy miejscowości Sulkava. Występuje również pod nazwą Amadeus Aurora. Właściciel, firma Palin Granit Oy, eksploatuje kopalnię okresowo, dlatego dostępność bloków jest ograniczona. Na chwilę obecną nie jest prowadzone wydobycie, ale na składzie kopalni znajduje się około 2000 ton bloków. W przypadku znacznego ubytku w zapasach eksploatacja zostanie wznowiona. Materiał ten może być stosowany zarówno we wnętrzach, jak i na zewnątrz. (DW) z

Kopalnia w Lisalo

Dane fizykomechaniczne: Wytrzymałość na ściskanie: 219 MPa Wytrzymałość na ugięcie: 18,3 Mpa Ciężar właściwy: 2690-3040 kg/m3 (średnio 2800 kg/m3) Nasiąkliwość: 0,09% Porowatość otwarta: 0,28% Wytrzymałość na ścieranie: 17 mm Wytrzymałość systemu kotwienia – średnie obciążenie niszczące: 3550 N Odporność na szok termiczny: Widoczne zmiany: kolor Maksymalna zmiana masy: 0,08% Śliskość (powierzchnia sucha polerowana, wartość średnia): 48,4 Śliskość (powierzchnia mokra polerowana, wartość średnia): 11,5 Śliskość (powierzchnia sucha szlifowana, wartość średnia): 50,4 Śliskość (powierzchnia mokra szlifowana, wartość średnia): 27,02

Próbka i slab

Na podstawie materiałów dostarczonych przez firmę Finnstone

60

NK 67 (3/2013)

www.RynekKamienia.pl



KAMIEŃ NATURALNY BAZA CHIŃSKIEGO KAMIENIA

Łamiemy chiński szyfr!

Część IV

P

rezentujemy kolejną część bazy chińskich kamieni z ich prawidłowymi nazwami, miejscem pochodzenia i parametrami fizykomechanicznymi. Mamy nadzieję, że uda się przekonać wszystkich do stosowania nazewnictwa, jakie jest przyjęte w Chinach a zaprezentowanie tych danych pozwoli lepiej dostosowywać kamień do miejsca i warunków, w jakich będzie on użytkowany. (WAW) z

G611 Almond Mauve to granit występujący rów-

nież pod nazwami: G 686, G 698, Purple Peach, Almond Mauve, China Almond Mauve Granite, China Lilac. Wydobywany jest w okolicy miejscowości Changle, prowincja Fujian. Roczne wydobycie wynosi ok. 30 tys. m sześc. Materiał ma sporo wariantów kolorystycznych.

Dane fizykomechaniczne: Wytrzymałość na ściskanie: Wytrzymałość na ugięcie: Ciężar właściwy: Nasiąkliwość:

93,7 MPa 6,57 Mpa 2574 kg/m3 0,15%

G399 North Impala to gabro w kolorze ciemno-

szarym. G399 wydobywany jest w prowincji Shandong. Roczne wydobycie wynosi około 8000 m sześc. G399 nie jest najlepszym materiałem do zastosowań we wnętrzach. Ma duże zróżnicowanie koloru. Dość często występują użylenia..

Dane fizykomechaniczne:

2262 kg/cm2 399 kg/cm2 2980 kg/m3 0,14%

FOT. ARCHIWUM (2)

Wytrzymałość na ściskanie: Wytrzymałość na ugięcie: Ciężar właściwy: Nasiąkliwość:

62

NK 67 (3/2013)

NK 63 (6/2012)

www.RynekKamienia.pl


DEKS Wazon 26 cm Art. 1015

Lampion 23 cm Art. 706

Chrystus 60 cm Art. 119BR

Róża 38 cm Art. 3734SX

Anioł 118 cm Art. 220BI

Krzyż 40 cm Art. 2169

Krzyż 40 cm Art. 2050

Krzyż 40 cm Art. 2170

Zduny, ul. Wiosenna 5, tel. /fax: 62 721 57 63, GSM: 604 439 150, e-mail: smdeks@wp.pl Strzegom, ul. Dolna 46, tel.: 74 855 28 13


KAMIEŃ NATURALNY

FOT. ARCHIWUM (2)

BAZA CHIŃSKIEGO KAMIENIA

G562 Cenxi Red to granit znany również jako:

G4562, Chinese Capao Bonito, Cenxi Hong, Cenxi Red, Charme, Copperstone, Crown Red, Feng Ye Red, Fengye Hong, G 562 Granite, G 651 Granite, Maple Leaf Red, Maple Leaves, Maple Red, Mapple Red, China Capao Bonito, Red of Cengxi, Samkie Red, Zarkie Red. Wydobywany jest w okolicy miejscowości Cenxi, prowincja Guangxi.

Dane fizykomechaniczne: Wytrzymałość na ściskanie: Wytrzymałość na ugięcie: Ciężar właściwy: Nasiąkliwość:

64

NK 67 (3/2013)

161,67 MPa 8,97 Mpa 2620 kg/m3 0,24%

G664 Majestic Mauve to granit występujący rów-

nież pod nazwami: G3564, G 664 Granite, Granite G664, Luna Pearl Granite, Luoyuan Bainbrook Brown, Black Spots Brown Granite, Coffee Granite, Copper Brown, Fu Rose, Loyuan Red, Luo Yuan Violet, Luoyuan Violet, Luoyuan Ziluolan, Luoyuan Hong, Luyuan Red, Misty Brown, Purple Pearl, China Ruby Red, Sunset Pink, Tea Brown, Vibrant Rose, Violet Granite. Wydobywany jest w okolicy Luoyuan w prowincji Fujian.

Dane fizykomechaniczne: Wytrzymałość na ściskanie: Wytrzymałość na ugięcie: Ciężar właściwy: Nasiąkliwość:

128,5 MPa 12,8 Mpa 2610 kg/m3 0,31%

www.RynekKamienia.pl


Kompleksowe zaopatrzenie zakładów kamieniarskich

WENA Hurtownia artykułów dla kamieniarstwa ul. Kubusia Puchatka 2, 32-020 Wieliczka tel.: +48 12 288 22 68, fax: +48 12 278 56 99 e-mail: biuro@wena-wieliczka.eu www.wena-wieliczka.eu

WENA Hurtownia artykułów dla kamieniarstwa ul. Rosiczki 14a, 04-988 Warszawa tel.: +48 22 872 20 80, fax: +48 22 872 20 56 e-mail: wena@wena-warszawa.com www.wena-warszawa.com


KAMIEŃ NATURALNY WŁAŚCIWOŚCI SKAŁ

FOT. ARCHIWUM

Zacznijmy od wagi Co różni kamienie? Część I

K

amień jest materiałem używanym przez ludzkość od początku, niełaskawym w obróbce, budzącym respekt, czasem znienawidzonym, ale ciągle potrzebnym. Można przytoczyć cały szereg przykładów świadczących o niechęci do kamienia, poczynając od archetypu wysiłku, w którym Syzyf przetacza kamień, poprzez zwykle kojarzone z diabłem nazwy samotnych kamieni, a skończywszy na potocznych powiedzeniach o kamieniu spadającym z serca, wiszącym u szyi czy też wrzucanym do czyjegoś ogródka. Równocześnie kamień, uważany za najbardziej trwały materiał, był miejscem zapisu najważniejszych dla ludzkości obrazów i zdarzeń w formie petroglifów, na kamiennych tablicach wyryte są prawa pochodzące od Boga. Wzniesione z kamienia budowle miały robić wrażenie i potwierdzać wielkość i stałość tak władzy, jak i religii. Stosunek ludzi do kamienia wynika zapewne z niesamowitości ogromnych energii towarzyszących powstawaniu skał magmowych i metamorficznych, a także niewyobrażalnego w skali ludzkiego życia wieku skał osadowych z jednej strony i z właściwości kamienia takich jak twardość, ciężar, pozorna odporność na niszczące czynniki z drugiej. Nie bez znaczenia jest tu też jego różny, często atrakcyjny wygląd i niekiedy efektowny, zwykle malowniczy, sposób występowania. Owa tajemniczość, a przede wszystkim naturalność kamienia, jego walory dekoracyjne oraz wynikająca stąd elegancja mają istotne znaczenie

66

NK 67 (3/2013)

NK 63 (6/2012)

i sprawiają, że ciągle wygrywa on z często znacznie tańszymi materiałami sztucznymi. Na światowym rynku kamienia architektonicznego i dekoracyjnego, wśród ponad 12 tys. odmian skał, przeważają wapienie, podobny jest udział granitów i marmurów (fig. 1). Wyraźnie zaznacza się obecność piaskowców, gnejTrawertyny 2 % Serpentynity 2 % Łupki 4 % Pia

sk

ow

ce

8%

Sjenity 2 % Porfiry 2 % Bazalty 1 % Granity 22 %

Gnejs

Wapienie 28 %

y6%

Marmury 23 %

Fig. 1. Skały na światowym rynku kamieniarskim

www.RynekKamienia.pl


KAMIEŃ NATURALNY WŁAŚCIWOŚCI SKAŁ

sów i łupków, podczas gdy niewielki jest udział sjenitów, porfirów, bazaltów, serpentynitów i trawertynów, a udział innych skał nie przekracza 1 proc. Są to skały powstałe w różnych warunkach, różniące się składem, sposobem wykształcenia i rozmieszczenia składników mineralnych, jak też właściwościami fizycznomechanicznymi. Właściwości te mają wpływ na możliwości wykorzystania kamienia, jego trwałość, a także walory dekoracyjne, warunkując możliwości przyjmowania i zachowania poleru. Stanowią bardzo ważny element w ocenie kamienia i stąd zamierzam w kilku kolejnych artykułach poświęcić im większą uwagę. Zacznijmy od ciężaru skał. Czy zawsze kamień jest taki ciężki? Od czego zależy jego waga i czy jest niezmienna? Czy skały o takiej samej nazwie mogą różnić się wagą i co z tego wynika? Aby móc porównywać ciężar różnych skał, trzeba wprowadzić pojęcie wagi jednostki objętości materiału skalnego, czyli gęstości objętościowej, zwanej też gęstością pozorną lub ciężarem objętościowym. Jest to waga podawana w tonach, kilogramach czy gramach jednego centymetra lub metra sześciennego wysuszonego kamienia. Szczegóły dotyczące warunków wykonania oznaczenia w krajach Unii Europejskiej opisane są w obowiązujących normach. Waga skalnych bloków o objętości 1 m sześc., wykorzystywanych w budownictwie, mieści się zwykle w granicach 1,5 – 3,0 t, przy czym są skały znacznie lżejsze, porowate, pływające po wodzie, takie jak pumeks czy odwapniona opoka, których gęstości objętościowe są mniejsze niż 1 t/m sześc. oraz skały znacznie cięższe, o dużej zawartości minerałów rud metali, gdzie te gęstości przekraczają 4 t/m sześc. Wynika stąd, że wielkość gęstości objętościowej skał determinują dwa czynniki: skład mineralny i porowatość. Tab. 1. Gęstość objętościowa i porowatość popularnych kamieni architektonicznych i dekoracyjnych świata %

Skały

Gęstość objętościowa (t/m3)

Porowatość (%)

Granity

2,6 - 2,7

0,5 - 1,5

Sjenity

2,7 - 2,8

0,3 – 2,0

Gabra

3,0 - 3,1

0,1 - 0,7

Porfiry

2,4 - 2,6

2,0 - 4,6

Andezyty

2,2 - 2,8

4,0 – 15,0

Bazalty

2,8 - 2,9

0,1 - 1,0

Piaskowce

2,0 - 2,6

5,0 - 25,0

Wapienie

2,2 - 2,6

5,0 - 20,0

Dolomity

2,5 - 2,6

1,0 - 5,0

Gnejsy

2,5 - 3,0

0,5 - 1,5

Marmury

2,6 - 2,7

0,5 - 2,0

Kwarcyty

2,65

0,1 - 0,5

Łupki dachówkowe

2,6 - 2,7

0,1- 0,5

Generalnie, minerały skałotwórcze o jasnych barwach mają mniejsze gęstości objętościowe i stąd przy zbliżonej porowatości jasne skały magmowe, głębinowe, jak np. granity, są lżejsze niż ciemniejsze sjenity (tab. 1). Wśród skał osadowych istotne znaczenie ma spoiwo piaskowców i skład chemiczny skał węglanowych. Czerwone piaskowce budowlane z Gór Świętokrzyskich i z Dolnego Śląska mają nieco wyższe gęstości objętościowe, niż jasne piaskowce o zbliżonej porowatości z tych samych obszarów. Wynika to z niewielkiego dodatku hematytu do ubogiego spoiwa krzemionkowego piaskowców czerwonych. Podobnie wśród piaskowców karpackich bloki o takiej samej objętości z piaskowców magurskich będą lżejsze od pochodzących z piaskowców krośnieńskich, za sprawą obecności w spoiwie dodatku cięższego dolomitu (2,86 t/m sześc.) w miejsce lżejszego kalcytu (2,72 t/m sześc.). Z tych samych powodów zbudowane z kalcytu zbite wapienie dewońskie Gór Świętokrzyskich mają niższą średnią gęstość objętościową – 2,72 t/m sześc., niż podobne do nich dolomity – 2,84 t/m sześc.

Wpływ stanu fizycznego prób na wielkość gęstości objętościowej wynika ze zjawiska odprężania skał, któremu towarzyszy wzrost ich objętości, a co za tym idzie obniżenie ich gęstości objętościowej. Zmiany te mogą trwać ponad rok.

Silniejszy wpływ na gęstość objętościową ma zróżnicowana porowatość skał związana zarówno z ich strukturą, teksturą, z przemianami następującymi w trakcie ich twardnienia (krystalizacja i diageneza), jak i wietrzeniem oraz także ze stanem fizycznym badanych prób. Lepsze wypełnienie przestrzeni w skałach drobnoziarnistych sprawia, że zwykle posiadają one, przy podobnym składzie mineralnym, wyższe gęstości pozorne, niż ich gruboziarniste odpowiedniki. Bardzo istotny jest sposób wypełnienia przestrzeni przez składniki mineralne skał. Dobrym przykładem mogą tu być różnice w gęstości pozornej masywnych skał wylewnych i ich odmian pęcherzykowatych powstałych po nagłym odgazowaniu magmy. Masywne mają w przypadku melafirów gęstość pozorną 2,62 t/m sześc., podczas gdy pęcherzykowate zaledwie 2,24 t/m sześc. Procesy krystalizacji magmy mogą prowadzić w trakcie oziębiania do powstawania spękań, zwłaszcza w kwarcu i jego otoczeniu. Powstała mikroporowatość obniża gęstość objętościową szczególnie bogatych w kwarc granitów w porównaniu z niezawierającymi tego składnika gabr (tab. 1). Procesy diagenetyczne zachodzące w skałach osadowych wiążą się z przemianami spoiw oraz z rozrostem lub rozpuszczaniem składników okruchowych. Ich przykładami może być odprowadzenie węglanów z opok,

67

www.RynekKamienia.pl

NK 67 (3/2013)

Fig. 1. Skały na światowym rynku kamieniarskim Fig. 2. Wpływ zawartości węglanu wapnia na gęstość


KAMIEŃ NATURALNY

co wiąże się ze znacznym podwyższeniem porowatości i zmianą gęstości objętościowej od około 2,0 t/m sześc. do poniżej 1 t/m sześc. Wyraźne zmiany gęstości objętościowej następują w trakcie wypełniania pustych przestrzeni spoiwem kalcytowym w piaskowcach (fig. 2). Wpływ ma tu zarówno zmniejszenie porowatości, jak też i fakt wyższej gęstości kalcytu (2,72 t/m sześc.) w stosunku do kwarcu (2,64 t/m sześc.). Stąd też gdy czynniki te działają równocześnie, następuje dynamiczny wzrost gęstości objętościowej, który maleje po zapełnieniu większości porów. Procesy wietrzenia wiążą się ze wzrostem porowatości. Ich wpływ na obniżenie gęstości objętościowej został szczegółowo opisany dla granitów z masywu StrzegomiaSobótki, gdzie kolejnym fazom rozwoju procesów wietrzenia przyporządkowano odpowiednie wartości średnie gęstości objętościowej. Nieznacznie zaznaczone wietrzenie w postaci lekko żółtawej barwy i zmatowienia skaleni obniża gęstość objętościową o 0,6 proc. Dla silniej zaznaczających się objawów wietrzenia obniża się ona o 5,6 proc. W skrajnych przypadkach zmienia się od 2,66 t/m sześc. do 2,44 t/m sześc. Wpływ stanu fizycznego prób na wielkość gęstości objętościowej wynika ze zjawiska odprężania skał, któremu towarzyszy wzrost ich objętości, a co za tym idzie obniżenie ich gęstości objętościowej. Zmiany te mogą trwać ponad rok. W literaturze są opisywane dla granitów strzegomskich, piaskowców ciosowych i wapieni pińczowskich. Obniżenie gęstości pozornej dla granitów o 0,4 proc. trwało 17 miesięcy, dla piaskowców trwało rok i wyniosło 1 proc., podczas gdy dla wapieni pińczowskich – 9 miesięcy i wynosiło 4,5 proc. Te same są przyczyny różnic w gęstości objętościowej takich samych skał oznaczanych na próbach pobranych z wierceń i pochodzących z odsłonięć powierzchniowych. Dla opok z Lubelszczyzny różnice są rzędu 4 proc. Powyższe zmiany gęstości objętościowej wynikają ze wzrostu objętości, która może się

FOT. ARCHIWUM AUTORA

WŁAŚCIWOŚCI SKAŁ

Fig. 2. Wpływ zawartości węglanu wapnia na gęstość objętościową piaskowców łączyć ze zmianami wymiarów kamiennych elementów wykonanych z nieodprężonych materiałów. Zjawiska te, znane z praktyki kamieniarskiej, zostaną omówione przy okazji rozważań na temat deformacji w skałach. Na koniec trzeba też wspomnieć o podawanych niekiedy wartościach gęstości skał, zwanej też gęstością masy lub ciężarem właściwym, która odnosi się do ciężaru jednostki objętości materiału kamiennego po wyeliminowaniu pustych przestrzeni, czyli skalnych porów. Jej wielkość jest zawsze większa od gęstości objętościowej i zależna wyłącznie od składu mineralnego skały – osiąga najwyższe wartości dla odmian zawierających duże ilości minerałów o podwyższonej gęstości. Wielkość ta jest wykorzystywana do oceny porowatości skał, która wraz z nasiąkliwością i mrozoodpornością zostanie omówiona w następnym artykule. z Jan Bromowicz

PÓŁMASKA AIR-ACE

Zastosowania: pył, alergeny, zapachy Zalety: niespotykana swoboda przy oddychaniu dzięki dużej powierzchni filtrującej, osłona twarzy Visor, wymienne części Importer www.diplomat.com.pl tel. 602 610 618 61-655 Poznań ul. Gronowa 85

68

NK 67 (3/2013)

www.RynekKamienia.pl



ARCHITEKTURA RYNEK BUDOWLANY

T

rzy budynki, prawie ćwierć tysiąca mieszkań – to pierwszy etap osiedla, które firma Dom Development zaczyna budować na południowych obrzeżach Żoliborza. Docelowo powstanie 13 domów, w których będzie mieszkać około pięciu tysięcy ludzi. Osiedle Żoliborz Artystyczny powstaje na dziesięciohektarowej działce. Pracownia mąka.sojka.architekci zaprojektowała kompleks docelowo z 13 budynkami i łącznie ok. 1,7 tys. mieszkań. Będą pogrupowane w osiem kwartałów. Wysokość domów: pięć lub sześć pięter. W centrum działki przy planowanym bulwarze powstanie charakterystyczna siedmiopiętrowa dominanta, wyglądająca jak z grubsza tylko wyrównany stos płyt. Na nowym osiedlu powstaną lokale handlowo-usługowe, głównie w budynkach od ul. Powązkowskiej. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Stołeczna”

Kraków Nowe biurowce przy ul. Kapelanka

D

wa dziewięciokondygnacyjne biurowce i 30 tys. mkw. powierzchni biurowej wybuduje firma Skanska, która jest jednocześnie inwestorem obiektów. Zaprojektowane przez architektów z bytomskiej pracowni Medusa Group biurowce powstaną na przełomie drugiego i trzeciego kwartału przyszłego roku. Zgodnie z zapowiedziami inwestora biurowce mają powstać w oparciu o zasady tzw. zrównoważonego rozwoju, które mają ograniczyć wpływ inwestycji na środowisko naturalne. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Kraków”

Warszawa Nowe biurowce na Stegnach

W

pobliżu skrzyżowania ul. Sobieskiego i al. Sikorskiego powstanie kompleks biurowców o powierzchni 30 tys. mkw. Kompleks pod nazwą Sobieski Business Park będzie się składać z trzech budynków. Jako pierwszy powstanie sześciopiętrowy budynek od strony ul. Mangalia, o powierzchni 7,9 tys. mkw. Biurowiec został zaprojektowany w oparciu o najwyższe standardy budownictwa ekologicznego. Inwestor stara się o uzyskanie certyfikatu BREEAM. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Stołeczna”

70

NK 67 (3/2013)

10 gwiazdek nad morzem

Nowe hotele w Świnoujściu FOT. MATERIAŁY INWESTORA (2)

Warszawa 250 mieszkań na Żoliborzu

Ś

winoujście wzbogaci się o dwa pięciogwiazdkowe hotele. Pierwszy powstanie w reprezentacyjnym kompleksie Baltic Molo Park do 2015 r., drugi – najpóźniej do roku 2020. Inwestorem jest spółka Zdrojowa Invest, która uzyskała współfinansowanie inwestycji w ramach inicjatywy Jessica – unijnego funduszu wsparcia na rzecz trwałych inwestycji na obszarach miejskich. W pierwszej kolejności realizowany będzie zespół dwóch budynków z 61 apartamentami wakacyjnymi oraz 16 lokalami usługowymi i częścią sportową. Równolegle rozpocznie się budowa pierwszego z pięciogwiazdkowych hoteli z 352 apartamentami do wynajęcia. Wraz z rozbudowaną strefą spa & wellness, aquaparkiem i centrum konferencyjnym będzie mógł on jednocześnie pomieścić 1200 osób. Równocześnie wzdłuż pasażu z powierzchniami handlowymi powstanie na koszt inwestora publiczna 150-metrowa promenada, którą uatrakcyjnią multimedialne fontanny. Będzie ona przedłużeniem ul. Bolesława Chrobrego. Koszt tej części inwestycji szacowany jest na 200 mln zł. Prace ruszą w tym roku i muszą zostać zakończone do 2015 r. (zgodnie z umową o dofinansowanie). Po zakończeniu tego etapu pracę w kompleksie znajdzie 250 osób. Zaraz potem inwestor rozpocznie drugi etap, w ramach którego powstanie drugi hotel pięciogwiazdkowy ze 174 pokojami i apartamentami. W ostatnim, trzecim etapie powstanie molo. Planowany termin zakończenia wszystkich prac – 2020 rok. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Szczecin”

Uniwersytet Przyrodniczy buduje we Wrocławiu nowe centrum

N

owy gmach powstanie przy skrzyżowaniu ulic Piastowskiej i Grunwaldzkiej. Będzie miał prawie 8 tys. mkw. powierzchni. Centrum Geo-Info-Hydro ma być gotowe do końca przyszłego roku i pochłonąć aż 82 mln zł. To cena za budowę gmachu i jego nowoczesne wyposażenie. Pieniądze na inwestycję pochodzą prawie w całości z unijnego Programu Infrastruktura i Środowisko. Uczelnia dopłaci do projektu niecałe 660 tys. zł. Na sześciu kondygnacjach powstaną laboratoria geotechniczne i geodezyjne, sale komputerowe, pracownie projektowe, sala dydaktyczno-seminaryjna, biblioteka i pokoje dla pracowników. W podziemiu zaplanowano parking oraz laboratoria z ciężkim sprzętem. Natomiast na parterze przewidziano łącznik do już istniejących budynków. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Wrocław”

www.RynekKamienia.pl


Pracownia Figur Nagrobnych JSB

Anioł 105 cm

Anioł 140 cm Matka Boska 120 cm

P

racownia Figur JSB oferuje profesjonalne figury nagrobne. Wykonywane są z materiału na bazie komponentów żywicznych z wypełniaczami granitowymi w piątej klasie twardości. Wypełniacze granitowe są zarazem bazowym składnikiem w procesie wytwarzania. Jest to nowoczesne tworzywo, bardzo trwałe, odporne na warunki atmosferyczne, jak wykazały kilkunastoletnie badania. Na życzenie klienta figura może być wykonana w kolorze brązu lub mosiądzu, wówczas dodatkowo jako również składnik bazowy dodawany jest metaliczny brąz lub mosiądz. Ponadto figury są zabezpieczone poprzez posiadanie w swoim składzie bazowym filtrów chroniących przed promieniowaniem ultrafioletowym, dzięki czemu po wielu, wielu latach wyrób posiada nie zmienione kolory. Tak wytworzone figury, zarówno w temperaturach skrajnie minusowych jak i dodatnich, w warunkach pełnego i długotrwałego nasłonecznienia, nie tracą koloru i nie deformują się. Modyfikacja składników bazowych i komponentów żywicznych sprawia, że wykonane z naszego materiału figury posiadają cechy marmuru, alabastru, piaskowca, brązu lub miedzi. Z powodzeniem spełniają wysokie wymagania odbiorców współczesnego rynku figur cmentarnych i są niedrogie.

U

dzielamy bezterminowej gwarancji co do trwałości materiału i koloru. Jesteśmy firmą rodzinną od ponad 27 lat zajmującą się produkcją figur. Nasz potencjał to doświadczona kadra gwarantująca jakość i trwałość każdego wyrobu. Współpracujemy z profesjonalistami w zakresie rzeźby, dlatego podejmiemy się również indywidualnych zleceń.

Pracownia Figur Nagrobnych JSB, 67-100 Nowa Sól, Osiedle Kopernika 5/16 tel.: 537 733 225, e-mail: figurynagrobnejsb@gmail.com


ARCHITEKTURA

I

nwestycja firmy ATAL powstaje przy ul. Marii Dąbrowskiej w Czyżynach. Osiedle będzie się składać z sześciu ośmiopiętrowych budynków. Zaplanowano w nich łącznie 356 mieszkań o powierzchni od 29 do 126 mkw. Najmniejsze mieszkania to jednopokojowe kawalerki. Największe liczą cztery pokoje. Obecnie do kupienia pozostało jeszcze 260 mieszkań. Inwestor zapowiada zakończenie budowy wszystkich bloków wchodzących w skład City Towers na pierwszy kwartał przyszłego roku. Bloki będą utrzymane w naturalnej kolorystyce. Ich elewacje zostaną wykończone tynkiem mineralnym, okładzinami elewacyjnymi, ale również płytami kamiennymi. Projektantem osiedla jest Adam Kozik z krakowskiej pracowni ABJ Projekt. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Kraków”

Poznań Powstaną Nowe Jeżyce

N

a pustej działce znajdującej się pomiędzy ulicami Bukowską i Kraszewskiego w pierwszej połowie przyszłego roku pojawi się czteropiętrowa, nowoczesna kamienica. Z powodu bliskiego sąsiedztwa Targów Poznańskich oraz urzędów inwestor zdecydował, że budynek będzie miał funkcję biurową. Biura, od 60 do ponad 2 tys. mkw., zajmą wszystkie cztery piętra budynku. Z kolei na parterze znajdą się lokale handlowe, do których będzie można wejść bezpośrednio z ulicy. Cała przestrzeń biurowca przeznaczona jest na wynajem. Budynek łączyć ma elementy architektoniczne charakterystyczne dla Jeżyc z funkcjonalnością typową dla nowoczesnych powierzchni biurowych. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Poznań”

Kraków Biurowiec Alma Tower

W

maju 2014 roku ma zostać oddany do użytku czternastopiętrowy biurowiec Alma Tower, z 10 tys. mkw. powierzchni biurowej klasy A. Połowę z niej wynajęła już spółka Alma Market. Realizacja projektu będzie trwać w sumie 18 miesięcy. Biurowiec Alma Tower ma zostać oddany do użytku w maju 2014 roku. Budynek przygotowuje firma UBM, która zajmuje się działalnością deweloperską, projektową i budowlaną. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Kraków”

72

NK 67 (3/2013)

We Wrocławiu postawią kompaktowy hotel

N

a niewielkiej działce, przy skrzyżowaniu ul. Zaolziańskiej z Powstańców Śląskich, ruszyła budowa hotelu zaprojektowanego przez krakowskich architektów z grupy SAO Investment, która jest jednocześnie inwestorem. Budynek powstanie na działce o powierzchni 1243 mkw. Hotel ma mieć osiem kondygnacji nadziemnych i jedną podziemną. Na parterze i pierwszym piętrze znajdować się będą części wspólne, jak foyer, recepcja, restauracja z zapleczem, kiosk, strefa biznesowa i internetowa, sale konferencyjne, biurowe. Na reszcie kondygnacji znajdować się będzie 127 pokoi hotelowych. Hotel będzie dostosowany dla osób niepełnosprawnych. Na części ostatniej kondygnacji z widokiem na Wrocław znajdować się będzie siłownia ze strefą fitness. Oddanie planowane jest na połowę 2014 roku. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Wrocław”

FOT. MATERIAŁY INWESTORA (2)

Kraków Zielone City Towers

FOT. MATERIAŁY INWESTORA

RYNEK BUDOWLANY

Jest zgoda na budowę K9 Nowy biurowiec w centrum Poznania

P

rzeszklony biurowiec będzie miał pięć kondygnacji, w sumie 3300 mkw. Na parterze znajdzie się lokal handlowo-usługowy i parking dla 20 samochodów. Na czterech pozostałych piętrach znajdą się biura. Magnesem, który ma przyciągnąć firmy do K9, są obniżone koszty użytkowania. Na każdym piętrze działał będzie sekretariat wspólny dla wszystkich instytucji, wspólne będą też sale konferencyjne. Firmy zaoszczędzą na zakupie sprzętu biurowego: na piętrach staną ogólnodostępne drukarki autoryzowane hasłem. K9 załata straszącą od czasów powojennych dziurę w okolicy, zasłoni brzydkie oficyny kamienic przy ul. Szymańskiego. Najciekawszą cechą budynku będzie jego zmienność. Za dnia będzie się wydawał zupełnie gładki. W nocy – dzięki specjalnym efektom świetlnym – elewacja stanie się mniej jednorodna, podzielona nierównomiernie pionowymi świetlnymi pasami. Budynek zaprojektowała pracownia architektoniczna Arh+ z Poznania. z Źródło: „Gazeta Wyborcza Poznań”

www.RynekKamienia.pl


Hurtownia Granitu Monument ul. Radzymińska 45 05-230 Kobyłka k. /Warszawy tel. 22 799 80 71, fax 22 353 80 65 e-mail: biuro@monument.com.pl www.monument.com.pl

BRĄZ KRÓLEWSKI 120 x 250 - 1250 zł brutto (cena na placu)

BRĄZ KRÓLEWSKI 190 x 90 - 990 zł brutto z tablicą (MAGAZYN STRZEGOM - tel. 605 225 943)

NAGROBKI Z CAŁEGO ŚWIATA - DUŻA OFERTA NAGROBKÓW Z INDII - IMPALA RPA, TOŁKOWSKI, BALTIC, STRZEGOM, ORION - PRODUKCJA WŁASNA - PEŁEN ASORTYMENT POMNIKÓW Z KAMIENI CHIŃSKICH - BARDZO DUŻY WYBÓR TABLIC GRANITOWYCH (CZARNE, IMPALA, KOLORY)

ZAPRASZAMY NA ZAKUPY


ARCHITEKTURA

FOT. ARCHIWUM FURMANEK RENEWAL (2)

REALIZACJE

Odbudują wieżę na Świętym Krzyżu Firma Furmanek Renewal zrekonstruuje 51-metrową wieżę kościoła w klasztorze w Górach Świętokrzyskich.

T

o ukoronowanie wieloletnich starań o odbudowę wieży jednego z najważniejszych polskich sanktuariów. Prace mają zostać zakończone jesienią 2014 r., przed setną rocznicą wyburzenia wieży przez wycofujące się pod naporem rosyjskim wojska austriackie. Projekt rekonstrukcji został opracowany na bazie istniejących grafik ukazujących oryginalną wieżę. Wykonana z dwóch części – kamiennej i żelaznej – wieża stanie na istniejącej, zachowanej ceglanej podbudowie,

Klasztor na Świętym Krzyżu należy do najstarszych w Polsce. Według legendy jego fundatorem w 1006 lub 1020 r. miał być Bolesław Chrobry. Według historyków benedyktynów na Łysą Górę (594 m n.p.m.) sprowadził jednak najprawdopodobniej Bolesław Krzywousty na początku XII w. Jest to również jedno z najcenniejszych sanktuariów katolickich w naszym kraju, gdyż przechowywane są tu relikwie Krzyża Świętego, które wg legendy ofiarował klasztorowi węgierski książę Emeryk, syn króla Stefana I Świętego, przebywający w Polsce na zaproszenie Bolesława Chrobrego. Obecny wygląd klasztoru, który w XIX i na początku XX w. służył m.in. jako ciężkie więzienie, to efekt wielokrotnej przebudowy oryginalnego założenia benedyktyńskiego. Obecnym gospodarzem sanktuarium jest zakon oblatów.

74

NK 67 (3/2013)

obecnie przykrytej dachem kościoła. Część kamienna wykonana będzie z litych bloków skalnych ze świętokrzyskich piaskowców. Projekt zakłada wykorzystanie blisko 550 bloków o łącznej wadze 660 ton. Do odbudowy wykorzystane zostaną także zachowane elementy oryginalnej wieży, które będą wkomponowane w jeden z jej narożników. Na części kamiennej zamontowany zostanie 30-tonowy hełm o konstrukcji stalowej, pokryty miedzianą blachą. W tej części zaplanowano taras widokowy. Wyburzona przez Austriaków wieża pochodziła z czasów odbudowy kościoła po pożarze w 1777 r. Autorem projektu był ks. Józef Karsznicki. Według dokumentów klasztornych wiodło na nią 112 stopni: naprzód kamiennych, dalej ceglanych, wreszcie drewnianych. Z balkonu, umieszczonego w połowie hełmu wieżowego, widok od północnego wschodu sięgał po brzeg Wisły, a od południa aż po pierwsze pasmo Karpat. To niejedyne prace firmy Furmanek w klasztorze na Świętym Krzyżu. Podczas trwającej niedawno termomodernizacji robotnicy odkryli pod krużgankami klasztoru pozostałości pieca, który według archeologów mógł być hypokaustum – częścią średniowiecznego systemu ogrzewania klasztoru. W planach, oprócz odbudowy wieży, jest remont klasztornego zewnętrznego dziedzińca oraz wirydarza, czyli dziedzińca-ogrodu, gdzie ułożone zostaną nowe posadzki z kamiennych płyt i kostki kwarcytowej. (ZAP) z

www.RynekKamienia.pl



ARCHITEKTURA

FOT. BBZ LANDSCHAFTSARCHITEKTEN

REALIZACJE

Całe w otoczeniu kamienia Nowe Forum Humboldtów w Berlinie

P

76

NK 67 (3/2013)

Zróbmy sobie wirtualną wycieczkę i zacznijmy od strony katedry i parku Lustgarten (rys. 1). Tam będą się znajdować rzędy kwiatów pnących się do wysokości 80 cm. Mają one przypominać o tarasach, które kiedyś tutaj się znajdowały. Drzewa na brzegu Sprewy symbolizują dawną aptekę zamkową, która nie zostanie odbudowana. Powierzchnia z kostki przed główną bramą ma za zadanie „stworzyć łagodną przestrzeń” i tym samym pozwolić replice zamku na „zabłyśnięcie w całej okazałości”. NaHistoryczny wygląd dawnego pałacu cesarskiego. Powyżej: projekt nowego gmachu.

FOT. BUNDESARCHIVE

rzestrzeń wokół budowanego właśnie w miejsce dawnego zamku cesarskiego Forum Humboldtów w berlińskiej dzielnicy Mitte będzie wybrukowana drobną kostką z dolomitu. Z tego surowca będą wykonane również ławki, murki kwiatowe oraz część przebiegającej obok ulicy. Tak przewiduje projekt berlińskich architektów krajobrazu z biura bbz Landschaftsarchitekten. Zespołowi, który pokonał 40 konkurentów, przewodzi Timo Herrmann. W objaśnieniach do projektu wskazuje się dobitnie na ekonomiczność kamienia. „Jako solidny surowiec, kamień jest wytrzymały i tani w utrzymaniu”. Poza tym podkreśla się, że „zastosowanie wysokich jakościowo materiałów (…) nadaje przestrzeni charakter odpowiedni dla miejsca o centralnym położeniu i historycznym dla miasta znaczeniu”. Wybrano dolomit, ponieważ jest on „rodzimą skałą osadową najwyższej jakości, która harmonijnie współgra zarówno kolorystycznie, jak i strukturowo z fasadą budynku i nawierzchnią placu z wapienia muszlowego w sąsiadującym ogrodzie”. Kostka brukowa stanowi w Berlinie część historycznego obrazu ulicy. Na chodnikach można ją spotkać w towarzystwie granitowych płyt. Zastosowanie jednolitego budulca wokół Forum Humboldtów ma służyć ujednoliceniu przestrzeni miejskiej. Wszystkie części składowe zawierają homogeniczną, bezkierunkową warstwę z piłowaną i piaskowaną powierzchnią, jak podają architekci.

www.RynekKamienia.pl



ARCHITEKTURA

przeciwko bramy, nad brzegiem rzeki, stoi cokół dawnego pomnika narodowego, na którym w przyszłości zostanie postawiony nowy pomnik jedności. W międzyczasie pojawiły się już głosy, że – obok innych zmian w projekcie – mile widziany byłby powrót fontanny Neptuna. Za „intymny klejnot” zamku planiści uznają ogródek na śluzie na Sprewie, umiejscowiony na wysokości wody. Do marmurowej ławki, wyglądającej na naprawdę dużą (architekci piszą o „rzeźbionych monolitach”) prowadzą schody z tegoż materiału. Układ powinien uzmysławiać, że stare serce Berlina zostało ukształtowane przez wodę. Nie chodzi tylko o to, że rzeka rozdziela się tutaj na dwie odnogi i tworzy dzisiejszą Wyspę Muzeów (Museumsinsel). To, że Fryderyk I Hohenzollern zbudował swój zamek w miejsce zapuszczonej budowli swojego poprzednika, było związane również z tym, że w tamtych czasach elegancka podróż drogą wodną była alternatywą dla niewygodnej podróży dorożką, a byli pod ręką holenderscy hydrobudowniczy, którzy wiedzieli, jak okiełznać Sprewę z jej dopływami. Jak życzono sobie, rzeka będzie znów bliżej mieszkańców. Na wysokości wody znajduje się powierzchnia z dużą ławką do siedzenia pod wierzbą płaczącą. Drzewo przypomina o dawnym ogródku nad Sprewą. Rampy zostaną wyłożone płytami z dolomitu. Wyżej, na poziomie gruntu („Balkon Sprewy”), przed restauracjami i kafejkami na parterze Forum Humboldtów, będzie za to kostka brukowa. Tylko po tej stronie fasada nie zostanie skonstruowana według historycznego wzorca. Płyty dolomitowe znajdą zastosowanie również w innych miejscach. Zostanie nimi wyłożony, a przy okazji podniesiony ponad normalny poziom asfaltu, również odcinek ulicy Karl-Liebknecht-Straße wzdłuż Lustgarten. Ma to „podkreślić przestrzenną przynależność Lustgarten do placu Zamkowego”, a także umożliwić przedostanie się bez przeszkód na drugą stronę ulicy.

78

NK 67 (3/2013)

FOT. BBZ LANDSCHAFTSARCHITEKTEN (3)

REALIZACJE

Elementy otoczenia Forum Humboldtów i nowoczesna elewacja gmachu od strony Szprewy Jako powierzchnię do zagospodarowania dziennik „Berliner Zeitung” podaje około 38 tys. mkw. Wartość inwestycji w otoczenie Forum Humboldtów ocenia się na 12 mln euro. z Peter Becker, Stone-ideas.com tłumaczyła Katarzyna Sanojca

www.RynekKamienia.pl



ARCHITEKTURA PORADY

D

o kamienia surowego we wnętrzach budynków zaliczyć należy każdą formę kamienną, która swym wyglądem nawiązuje do nieobrobionego, surowego kamienia i powierzchni łupanych. Właśnie ze względu na tę fakturę stosowanie surowego kamienia we wnętrzach jest dość ostrożne, a przez to rzadko spotykane. Jeśli wnętrza podzielimy na te do użytku domowego i użyteczności publicznej, to już z racji tego podziału widzimy mniej lub bardziej odważne wykorzystanie wszelkich surowych powierzchni kamiennych. Drugim czynnikiem limitującym wykorzystanie surowych faktur kamiennych jest przeznaczenie elementów kamiennej architektury i aranżacji wnętrz. Inaczej dysponujemy elementami kamiennymi pełniącymi funkcje dekoracyjne, a inaczej, gdy elementy te mają być wykorzystywane funkcjonalnie. Takie rozdzielenie funkcji bardziej jest widoczne w kubaturowych obiektach użyteczności publicznej. W domach i mieszkaniach najczęściej te funkcje spełniane są jednocześnie. We wnętrzach stosuje się przede wszystkim kamień o fakturach równych i gładkich. Powierzchnie szorstkie nie są zalecane ze względu na niewygody użytkowe. Spośród nierównych faktur szerokie zastosowanie znajdują jedynie naturalne powierzchnie rozmaitych łupków. Mimo nierówności są one dość gładkie, nie kaleczą, nie uszkodzą nawet delikatnej odzieży i łatwo je utrzymać w czystości. Natomiast w kwestii rodzaju kamieni stosowanych wewnątrz nic nie jest zabronione. Znajdą tu zastosowanie i będą cieszyć użytkowników zarówno bardzo miękkie alabastry czy wapienie, jak i bardzo twarde bazalty lub granity. Na okładziny i elementy użytkowo-dekoracyjne we wnętrzach nadaje się właściwie każdy rodzaj kamienia. Oczywiście trudno byłoby nam mieszkać w domu z posadzką wykonaną z piaskowca, zwłaszcza drobno łupanego czy płomieniowa-

80

NK 67 (3/2013)

Surowy kamień we wnętrzach W numerze 64 „Nowego Kamieniarza” (7/2012) Marek Lorenc pisał o wykorzystaniu surowego materiału kamiennego w architekturze krajobrazu, również tego mocno zurbanizowanego. Dzisiaj poświęcimy trochę uwagi trudnemu tematowi zastosowania surowego kamienia w architekturze i aranżacji wnętrz. nego, bo jako skała miękka ciągle ścierałby się przy chodzeniu. Mielibyśmy spory kłopot z utrzymaniem czystości w mieszkaniu pokrywającym się ciągle warstwą pyłu i piasku. Równocześnie taka porowata posadzka chłonęłaby wilgoć i przypadkowo rozlane płyny, nie wyłączając tych, które pozostawiają na ogół mało ozdobne plamy. Bez przeszkód natomiast można łupany piaskowiec zastosować jako okładzinę

kominka, względnie wykończyć nim efektownie podświetloną ścianę salonu lub holu. Obecnie, w nowocześnie aranżowanych wnętrzach domów, popularne jest stosowanie na wykładziny posadzek różnokolorowych łupków importowanych praktycznie z całego świata. Takie zastosowanie kamienia surowego już nikogo nie dziwi. Przez swą twardość i trwałość jest to także popularny ma-

www.RynekKamienia.pl


ARCHITEKTURA

FOT. ARCHIWUM AUTORA (3)

PORADY

Ściana z łupanych odłamków granitu (o lewej), posadzka z różnobarwnych, importowanych łupków (powyżej) i ściana w hotelowym lobby z płytek o mechanicznie nadanym, surowym wyglądzie (poniżej). teriał posadzkowy w obiektach użyteczności publicznej, zwłaszcza w miejscach o dużym natężeniu ruchu. Jednak zdecydowana większość łupków, jak wspomniano już wyżej, chociaż ma powierzchnię nierówną, to jednak bardzo gładką i twardą, co z kolei rodzi problemy montażowe. Takie powierzchnie źle chłoną wodę i przez to wszelkie kleje i zaprawy źle się ich trzymają. Szczególnie należy uważać na to zjawisko przy wyklejaniu łupkami ścian czy choćby cokolików. Żeby uniknąć problemu odpadających płytek, należy wcześniej zaimpregnować zarówno powierzchnię ściany, jak i kamienia, na które nanosić będziemy klej lub zaprawę. U producentów chemii budowlanej należy pytać o preparaty zwiększające przyczepność powierzchni mało chłonnych i postępować zgodnie z kartą techniczną produktu. Wszelkie łupane faktury kamienne zawsze inspirowały dekoratorów i architektów do wzmacniania ich naturalnego efektu przez wykorzystanie światła czy to naturalnego, czy też sztucznego. Zwłaszcza widać to na efektownie pod-

www.RynekKamienia.pl

81

NK 67 (3/2013)


ARCHITEKTURA PORADY

w wannie, z pewnością może sobie pozwolić. Nie jest to jednak wyrób kamienny na polską kieszeń. Przy tej skali wydatków możemy sobie pozwolić co najwyżej na umywalkę. Próbki kamiennych umywalek autorstwa Jarosława Koska i firmy Polgranit mieliśmy okazję oglądać na stoisku „Projektowania w kamieniu” podczas targów Kamień-Stone w 2010 roku. Swoją drogą: jakże współczesna umywalka z surowego kamienia przypomina dawne żarna kamienne – kiedyś standardowe wyposażenie każdego gospodarstwa domowego, które dziś oglądać możemy tylko w muzeum. Ale łazienka to nie tylko wanna i umywalki. Kamień surowy można wykorzystać w łazience na okładziny ścian. Pięknie prezentują się wklejone w ścianę kamyki grubego żwiru, ciekawy efekt da surowy łupany granit, a duże odłamy skalne stworzą wrażenie jakby to łazienka została dobudowana do skały.

FOT. ARCHIWUM AUTORA (2)

świetlanych, dekoracyjnych ścianach hoteli, basenów, spa czy galerii handlowych. Umywalki i wanny rzeźbione z jednego bloku kamiennego, głazu narzutowego lub kamienia polnego to ciągle jeszcze nowość i rzadkość. O tym unikalnym zastosowaniu surowego kamienia decydują trzy czynniki: brak artystów wykonawców takich arcydzieł, ponadprzeciętna waga wyrobu (kamienna wanna może ważyć nawet kilka ton, co powoduje oczywiste problemy instalacyjne), a także wysoka cena. Zawsze jednak dostajemy jedyny, niepowtarzalny produkt, który jest arcydziełem stworzonym tylko dla nas. Niecodzienne dzieła mają też niecodzienne historie. W 2006 roku Paolo Baldi – właściciel znanej włoskiej firmy, zajmującej się od 1867 roku produkcją bardzo luksusowych mebli i ekskluzywnych elementów wyposażenia wnętrz – przebywał w Brazylii. W czasie podróży przez

Luksusowa wanna z jednego, gigantycznego głazu kryształu górskiego i skromna umywalka z polnego kamienia lasy Amazonii natrafił na samotny, piękny i wyjątkowy w swej wielkości głaz kryształu górskiego. Postanowił przewieźć go do Florencji, do siedziby firmy Baldi Home Jewels. Głaz ważył 10 ton. Już we Włoszech przecięto go na dwie części, a z każdej z nich wyrzeźbiono unikalną wannę. Projektantem wanien jest Luca Bajola, a jego siedmioosobowy zespół artystów – rzeźbiarzy i rzemieślników – przy każdej wannie pracował sześć miesięcy. Każda z nich ważyła ok. dwóch i pół tony, w każdej swobodnie zmieszczą się trzy osoby i każda znalazła nabywcę. Pierwszą sprzedano w 2008 roku rosyjskiemu magnatowi za blisko 860 tys. dolarów, a drugą w luksusowym londyńskim domu towarowym Harrods kupiła w 2011 roku za 790 tys. dolarów Tamara Ecclestone, córka głównego prezydenta Formuły 1 Berniego Ecclestone’a. Skoro jej dom w Londynie kosztował 72 mln dolarów, to na taki element jego wyposażenia ktoś, kto uwielbia godzinami przesiadywać

82

NK 67 (3/2013)

Eratyki, czyli kamienie i głazy pozostawione przez lodowiec, często zbierane na polach, mogą posłużyć do bardzo efektownych dekoracji naszych domów. Zadziwią każdego jako okładzina ściany przy basenie lub jako obudowa kominka. Pomysłowość ludzka nie zna granic. Architekci wnętrz potrafią dokonać cudów, aby stylizacją nawiązać do natury. Przykładem może być warszawska restauracja Osteria, gdzie oprócz surowego, wapiennego kamienia na ścianach pod szklaną podłogą znajduje się imitacja dna morskiego z piaskiem, kamieniami i skarbami oceanu. Skoro jesteśmy już przy obiektach użyteczności publicznej, warto przy tej okazji wspomnieć o warszawskim hotelu Intercontinental, w którego hallu znajduje się wysoka na cztery kondygnacje ściana z łupanego pasami jurajskiego wapienia. Jej bądź co bądź sztuczna surowość robi jednak wrażenie na każdym gościu tego hotelu.

www.RynekKamienia.pl



ARCHITEKTURA PORADY

Czasami zamiast wnosić kamień do obiektu, robi się odwrotnie. W Miszkolcu na Węgrzech jest jedno z najatrakcyjniejszych na świecie kąpielisk urządzone w naturalnej jaskini krasowej. Termalna woda, lekko radioaktywna, o doskonałych właściwościach leczniczych, spływa potokami ze skał, tworząc naturalne bicze wodne w wyjątkowej scenerii wapiennej groty. Kompleksy basenowe to obiekty, gdzie kamień surowy jest dość powszechnie stosowany w wystroju wnętrza i otoczenia. Zwłaszcza gdy realizacja odbywa się w pejzażu górskim. Oddany do użytku w połowie 2011 roku geotermalny kompleks rekreacyjno-leczniczy Termy Bania w Białce Tatrzańskiej może pochwalić się znaczną ilością użytych w wystroju surowych kamieni i okruchów skalnych. Elewacje i ściany, skarpy i mury oporowe, posadzki i schody wykończono rodzimym łupkami metamorficznymi, piaskowcem fliszowym i surowymi blokami z piaskowca. Przy układaniu ciężkich głazów kamiennych nieodzowna była ciągła praca dźwigu. Patrząc więc na takie, zdawałoby się naturalne, ułożenie skarpy i ściany Surowy kamień świetnie komponuje się z wodą, dlatego chętnie stosowany jest w aquaparkach jak w Białce Tatrzańskiej (powyżej) czy Miszkolcu na Węgrzech (poniżej).

Ściany salonów, kominki, kuchnie, łazienki, baseny, a nawet sypialnie to przestrzenie, gdzie możemy wykorzystać dekoracyjne efekty surowego kamienia dla wyjątkowego podkreślenia naszych indywidualnych upodobań estetycznych.

FOT. ARCHIWUM AUTORA (3)

oporowej, która następnie wnika do wnętrza obiektu, warto przez chwilę zastanowić się nad problemami technicznymi związanymi z ich budową. Ściany salonów, kominki, kuchnie, łazienki, baseny, a nawet sypialnie to przestrzenie, gdzie możemy wykorzystać dekoracyjne efekty surowego kamienia dla wyjątkowego podkreślenia naszych indywidualnych upodobań estetycznych. I mimo zamkniętego, ciepłego, przytulnego wnętrza, zawsze będziemy wtedy bliżej natury. Na koniec wypada wspomnieć o jeszcze jednym miejscu w wielu naszych domach, gdzie kamień surowy jest bardzo często stosowany i, pełniąc wyłącznie funkcję dekoracyjną, zawsze cieszy nasze oko oraz wzbudza zachwyt odwiedzających nas przyjaciół i gości. Mowa tu o akwarium. Kamienia w nim stosunkowo niewiele, więc nie wydamy dużo pieniędzy, a zdecydowanie upiększymy nasze domowe wnętrze. z Sławomir Mazurek biuro@studiojasa.pl Więcej praktycznych informacji na temat wykorzystania kamienia w budownictwie i w architekturze znajdziesz, Drogi Czytelniku, w książce M. W. Lorenca i S. Mazurka „Wykorzystać kamień”. Szczegółowo z tematyką książki można zapoznać się, a także ją kupić, na stronie internetowej: www.WykorzystacKamien.pl.

84

NK 67 (3/2013)

www.RynekKamienia.pl



TECHNOLOGIA WYDARZENIA

Za kulisami Thibaut

Pod koniec marca odbyło się doroczne spotkanie dystrybutorów, obecnych i potencjalnych klientów francuskiej firmy Thibaut. Spotkanie miało miejsce w siedzibie firmy w normandzkim Vire.

F

86

NK 67 (3/2013)

FOT. ARCHIWUM MC DIAM (2)

irma z 50-letnim doświadczeniem osiągnęła doskonałą wiedzę w zakresie projektowania i produkcji maszyn do obróbki powierzchni, kalibrowania, polerowania i cięcia. Szeroko znane ze swojej solidności maszyny Thibaut są przeznaczone do obróbki wszelkiego rodzaju materiałów (granitu, marmuru, betonu konstrukcyjnego, materiałów ogniotrwałych, szkła, łupków, ceramiki, konglomeratów) w różnych dziedzinach, takich jak produkcja pomników, budownictwo, wykończenia wnętrz, metrologia, produkcja elementów betonowych itp. Francuska firma zatrudnia 120 osób w dwóch zakładach o łącznej powierzchni 50 000 mkw. Coroczne drzwi otwarte firmy są organizowane już od kilku lat i cieszą się dużą popularnością wśród klientów z Francji i innych krajów. Umożliwiają one zaprezentowanie najnowszych osiągnięć firmy oraz aktualnej gamy produkowanych maszyn, a także przedstawienie etapu produkcji, kontroli jakości i pokazanie, jak wygląda firma i jej maszyny od środka. Także dla Thibaut takie spotkania są bardzo ważnym doświadczeniem, gdyż umożliwiają pozyskanie zaufania wśród potencjalnych klientów, poznanie ich oczekiwań, ewentualnych problemów podczas użytkowania maszyn. Wszystko to sprzyja także budowaniu trwałej relacji – nie tylko handlowej – między producentem maszyn i ich użytkownikami. Podczas tegorocznych dni otwartych zakład produkcyjny odwiedziły delegacje około 100 firm z całego świata. Goście mogli oglądać pełną gamę maszyn CNC, w jakich obecnie specjalizuje się Thibaut: centra numeryczne T812 (trzy- lub czteroosiowe), T858 (pięcioosiowe) a także najnowszą maszynę – robota Transformer (sterowanie w sześciu osiach). Ponadto prezentowane były: piła numeryczna TC750 (sterowanie w pięciu osiach), piła TC600, centrum CNC T508 do fakturowania oraz tradycyjna maszyna wielofunkcyjna T108S V4. Oprócz maszyn prezentowany był także ręczny skaner 3D umożliwiający błyskawiczne odwzorowanie skomplikowanych kształtów różnych elementów (rzeźby, płaskorzeźby, kolumny i inne), zapisanie ich w formie cyfrowej, a następnie odwzorowanie przez maszynę numeryczną. Oprócz obejrzenia zakładu była także możliwość wizyt w okolicznych zakładach kamieniarskich, które użytkują maszyny Thibaut. Są one bardzo interesujące, gdyż dają możliwość wymiany informacji na temat pracy maszyn, ich mocnych i słabych stron, a także umożliwiają podpatrzenie, jak funkcjonują zakłady we Francji. z Grzegorz Gryzło, MC Diam

www.RynekKamienia.pl



TECHNOLOGIA PRODUCENCI

Modularna płytka ze Strzegomia? Czy jest możliwe wyprodukowanie płytki modularnej z polskiego granitu w takiej cenie, aby konkurowała z płytkami importowanymi z Chin?

O

dpowiedź na to pytanie wcale nie jest prosta. W pierwszym odruchu niemal wszyscy powiedzą, że nie. Tradycyjne systemy produkcji płytki modularnej z wykorzystaniem specjalnej linii technologicznej działającej w oparciu o traki wielotarczowe są bardzo drogie. W obec-

nych warunkach ekonomicznych prawdopodobnie nikt nie poważy się na zakup urządzenia, którego amor tyzacja podniosłaby znacznie cenę produktu. Powstaje pytanie, czy istnieją inne możliwości produkcji taniej płytki modularnej. Zapewne nie, ale należy zauważyć, że w obiektach użytecz-

Wydajność linii tnącej dla płytki granitowej w wymiarach 50 x 50 x 2 cm przy trzech pasach z płyty.

Wydajność linii tnącej dla płytki granitowej w wymiarach 50 x 50 x 2 cm przy czterech pasach z płyty.

Cykl M744

Cykl M744

Prędkość cięcia

185 cm2/min

Prędkość cięcia

259 cm2/min

Czas cięcia

32 s

Czas cięcia

23 s

Czas załadunku

21 s

Czas załadunku

21 s

Czas całkowity

53 s

Czas całkowity

44 s

Sprawność

90 %

Sprawność

90 %

Rzeczywisty czas 1 cyklu

59 s

Rzeczywisty czas 1 cyklu

49 s

Pasy na godzinę

61

Pasy na godzinę

73

Pasy na 1 płytę

3

Pasy na 1 płytę

4

Płyty na godzinę

20

Płyty na godzinę

18

Płytki na 1 pas

6

Płytki na 1 pas

6

Płytki na 1 godzinę

363,8

Płytki na 1 godzinę

440,1

Produkcja na 1 godzinę

90,9 m2/godz.

Produkcja na 1 godzinę

110 m2/godz.

Cykl M747

88

NK 67 (3/2013)

Cykl M747

Długość płyt

320 cm

Długość płyt

320 cm

Odstęp między płytami

50 cm

Odstęp między płytami

50 cm

Prędkość pasa

125 cm/min

Prędkość pasa

113 cm/min

Cykl B415

178,1 s/płytę

Cykl B415

196,2 s/płytę

www.RynekKamienia.pl



TECHNOLOGIA PRODUCENCI

ności publicznej śmiało można wykorzystywać płytki grubości 20 mm i w wymiarach ca 50 x 50 cm. W Polsce jest już kilka firm dysponujących dużymi trakami wielolinowymi i wysoko wydajnymi liniami polerskimi. Trak wielolinowy tnący blok na płyty grubości 2 cm cechuje się wysoką wydajnością. Na przykład trak 40-linowy tnąc bloki w wymiarach 320 x 110 x 160 cm, może uciąć dziennie do 500-600 mkw. płyt grubości 2 cm. Nowoczesna linia wypoleruje je w czasie dwóch niepełnych zmian roboczych. Oba te urządzenia nie wymagają zbyt licznej obsługi – trak obsługiwany jest tylko w czasie wymiany bloków, linią polerską kieruje jeden operator. Dużo bardziej pracochłonny jest proces rozcinania na płytki za pomocą klasycznych pił mostowych, których stosunkowo niska wydajność powodowałaby konieczność jednoczesnego zaangażowania wielu urządzeń. Stąd propozycja Pedrini. Firma ta oferuje linię rozcinającą składającą się z dwóch maszyn, z których pierwsza – rozcinarka wielotarczowa – rozcina wzdłużnie duże płyty (slaby) granitowe na pasy, a druga – przecinarka poprzeczna wielotarczowa – rozcina pasy na gotowe płytki w zaprogramowanych rozmiarach. Całość musi być obsługiwana przez suwnicę podającą płyty na linię polerską, a stamtąd na linię rozcinającą. W tabelach na poprzedniej stronie zaprezentowane zostały przykładowe kalkulacje wydajności tego urządzenia dla

płyt grubości 20 mm i wielkości 320 x 160 lub 320 x 210 cm. W jednym i drugim przypadku rozcięcie całej produkcji traka zajmie nie więcej niż jedną zmianę (6 godz. +/- 1). Do obsługi linii konieczny jest udział jednego operatora oraz pakowaczy na końcu linii. Dysponując powyższymi danymi, właściciele wielolin i linii polerskich mogliby pokusić się o kalkulację kosztu popularnej płytki np. z granitu strzegomskiego. Chętnie opublikujemy tego typu obliczenia na łamach „Nowego Kamieniarza”. z Tomasz Rogala, TGR

TARN SILVERSTAR Z KOPALNI

CARRIÈRES PLO

Już od 13 lat na polskim rynku z CARRIÈRES PLO największej kopalni we Francji. Jedyny o tak regularnej strukturze i trwałym polerze. Powtarzalność koloru i struktury. Ciągłość dostaw gwarantowana. Roczne wydobycie 25 000 m3 w blokach, gat. I Bezpośrednie dostawy z kopalni na plac klientów Czas realizacji max 7 dni

POWTARZALNOŚĆ KOLORU JAKOŚĆ GWARANTOWANA Zamówienia i logistyka “ATRIUM” P.U.H Wojciech Czech

tel. kom. 605 358 648

90

NK 67 (3/2013)

e-mail: wojtek@czech.pl

www.czech.pl

www.RynekKamienia.pl



TECHNOLOGIA PRODUCENCI

Montaż na wczoraj? Longo Easy System do szybkiego montażu kamiennych elementów konstrukcyjnych

Elementy składowe systemu LES

92

NK 67 (3/2013)

FOT. ARCHIWUM LONGO EASY SYSTEM (7)

S

ystem ten umożliwia szybkie i dokładne pozycjonowanie oraz montaż budowlanych elementów okładzinowych z kamienia lub ceramiki podczas instalacji schodów, okładzin, ościeżnic itp. Do jego zalet należy zaliczyć szybki, łatwy i precyzyjny montaż elementów, zapewnioną prostopadłość ułożenia elementów i zachowanie kątów prostych, czysty i estetyczny obszar roboczy. Metoda zapewnia ciągłą stabilność i dokładne ułożenie elementów podczas procesu montażu – nic się nie przesuwa, nie pochyla. Nie ma potrzeby użycia podkładek, ścisków itp. do ustawienia i unieruchomienia elementów, dzięki czemu po zamontowaniu elementy są dostępne do użytku. To wszystko oznacza znaczącą oszczędność czasu montażu i zapewnienie idealnej dokładności, nawet dla mniej wprawnych montażystów. Praktycznie wyklucza możliwość powstania błędów przy montażu elementów, będąc jednocześnie bardzo prostym w użyciu. Przeznaczony dla kamieniarzy, firm budowlanych wykonujących prace montażowe z użyciem elementów kamiennych, płytek ceramicznych. System nie ma porównania z innymi używanymi do tej pory systemami montażowymi. z Grzegorz Gryzło, MC Diam

Instrukcja montażu okładzin okiennych lub drzwi: 1. Umieścić dolny element – parapet lub próg montowanej konstrukcji. 2. Ułożyć pionową okładzinę, wkładając uprzednio ząbkowany pasek plastikowy z prostopadłym ogranicznikiem – typ Fi. 3. Założyć element A na montowanej konstrukcji i zacisnąć go do oporu za pomocą dostarczanego z zestawem pistoletu. 4. Powtórzyć ten proces montażowy na górnym elemencie konstrukcji. 5. Po zastygnięciu kleju można zdemontować plastikowe elementy montażowe, pociągając i urywając ząbkowane plastikowe paski. Instrukcja montażu okładzin schodów: 1. Ułożyć prawidłowo stopnicę z podstopnicą – wkładając uprzednio ząbkowany pasek plastikowy z prostopadłym ogranicznikiem – typ Fi. 2. Założyć element A na montowanej konstrukcji i zacisnąć go do oporu za pomocą dostarczanego z zestawem pistoletu. 3. Powtórzyć ten proces montażowy na górze podstopnicy, układając na niej kolejną stopnicę z ząbkowanym paskiem typ Fs. 4. Założyć element B na montowanej konstrukcji i zacisnąć go do oporu za pomocą dostarczanego z zestawem pistoletu (montaż na styk lub 4b lub 4c – dobieramy odpowiednie wysunięcie za pomocą dystansów C1, C3). 5. Po zastygnięciu kleju można zdemontować plastikowe elementy montażowe, pociągając i urywając ząbkowane plastikowe paski.

www.RynekKamienia.pl



FELIETON MOZAJACZ

Poszedł Polak w uliczkę

K

wam określenia, że ograniczeniem jest tylko wyobraźnia, iedyś o Barcelonie wiedziałem tyle, że podobno ale w takim miejscu jak to człowiek zaczyna zastanawiać Boniek wyskoczył w jakąś uliczkę. Teraz, w nowej się nad ograniczeniami swojej wyobraźni. Wokół słychać rzeczywistości, po trzech godzinach lotu jestem tylko szepty w różnych językach: Jak on to wymyślił? w tym mieście, czyli w takiej zachodniej Jałcie (bo i tam, Pójście Gaudiego „w deweloperkę” skończyło się jedi tu miasto-port, z jednej strony morze, a z drugiej góry, nak wielką finansową klapą, albowiem ówcześni bogaci a i klimat podobny). mieszczanie Barcelony nie chcieli kupować domów na Idąc w tłumie innych turystów, nie narzekaj, że przepyjednym ze wzgórz otaczających centrum, gdzie Gaudi ze chasz się przez 1180-metrową „najpiękniejszą ulicę na wspólnikiem zaplanowali miasto-ogród. Z 60 parcel sprzeświecie” (jak powiedział jakiś Wiliam). Zawsze możesz dano tylko trzy. Dziś jest w tym miejscu wspaniały park skręcić na targ, gdzie za jedno euro soczek, pokrojone leśny z fenomenalną infrastrukturą wykonaną na potrzeby świeże owoce, hiszpańskie pomarańcze lub przekąska planowanego osiedla. To tam znajdują się słynne symbow postaci cieniutkich skrawków szynki wycinanych na miejscu z zasuszonej w słońcu świńskiej „giry”. Czasem le geniuszu Gaudiego – falista ławka okalająca ogromy tylko, wypatrując łakomie jakiegoś wolnego miejsca, aby plac znajdujący się nad salą stu kolumn, dokąd schodzi usiąść, zastanawiasz się, co tych wszystkich ludzi tu przysię do „najsłuszniejszego smoka świata”, czyli jaszczurki wiodło i to akurat przed sezonem. (do której dopchać się jest sztuką, a zrobić przy niej zdjęWydaje ci się, że uczestnicie to wyczyn). To w tym parczysz w jakimś korowodzie, ku Gaudi, który fenomenalnie Pójście Gaudiego „w deweloperkę” którego zadaniem jest chomiał opanowaną geometrię skończyło się jednak wielką dzić, podziwiać, kupować, – rzucił wyzwanie prawom fizyfinansową klapą, albowiem ówcześni ki i kanonom architektury. Popopijać, podjadać, szukać wstały tam tarasy podparte na WC i znowu chodzić. Zastabogaci mieszczanie Barcelony nie „chwiejnych nogach” kolumn, nawiasz się, dlaczego tylu chcieli kupować domów na jednym z widokiem na komnaty „do reludzi przyjechało po to, aby ze wzgórz otaczających centrum, montu” (z powodu pochyłych zobaczyć „fajansowe” ozdogdzie Gaudi ze wspólnikiem ścian). Tam też można przejść by na kamienicach. Swego zaplanowali miasto-ogród. Z 60 po schodach z wodotryskiem czasu była moda i u nas na do bajkowych pałacyków pocoś takiego. Zrobić sztukę parcel sprzedano tylko trzy. dobnych do tych, które ryso„ze skorup” i to sprzedawać wał ojciec Myszki Miki, a będących w rzeczywistości domna cały świat. W Barcelonie to się udało... kiem dozorcy i recepcją. Wielką radość dała mi możliwość W połowie XIX wieku urodził się w rodzinie prostych kotlaobejrzenia detalu architektonicznego na każdym z jego rzy Antonio Gaudi i dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczdzieł, wszędzie widać falowanie powierzchni, zgłębienia, ności oraz mecenasom udało się mu otrzymać w wieku 30 mieszanie materiałów, wręcz wtykanie kamieni w głowilat zlecenie na budowę świątyni Sagrada Familia. Znanej wszystkim budowli (ciągle w budowie – podobno ma być ce kolumn. Wszystko to w otoczeniu bujnej roślinności, ukończona w 2026 r.) „usypanej z mokrego piasku”. Po wylatających papug, widoku morza na horyzoncie, „zakostaniu w dwugodzinnej kolejce wchodzisz, człowiecze, do chanych” kłódek zapiętych na ogrodzeniu i napisów „ja tu innego świata, czyli kamiennego lasu, gdzie światło przez byłem” wyciętych na kaktusach. Jest trochę jarmarcznie, naturalistyczne witraże oświetla monumentalne kolumny, kolorowo, ale jest klimat. bajecznie zakręcone klatki schodowe, ogromne muszle Tak więc sprężamy się, ruszamy tyłek, zabieramy mamumorskie (naturalne), które są zbiornikami na wodę święconię i jedziemy tam, aby to nie nas dotyczyły słowa sportowego komentatora radiowego z czasów Bońka: „Szkoda, ną, a każde sklepienie jest spięte mozaikowym zwornikiem. że państwo tego nie widzą”. z W tym otoczeniu nie dziwi nawet „Jezus na spadochronie”, Waldemar Miłek Pracownia Mozaiki Antycznej czyli krucyfiks wiszący nad ziemią pod wielkim oświetlowww.mozaikiantyczne.pl nym baldachimem. Czasem w rozmowie z klientem uży-

94

NK 67 (3/2013)

www.RynekKamienia.pl



FELIETON MARIUSZ DOMARADZKI

Panta rhei W

szystko, co dobre, musi się kiedyś skończyć, a w życiu pewne są tylko zmiany. Na naszym podwórku takich zmian z pewnością w tym roku nie zabraknie. Przede wszystkim głównym powodem, a zarazem czynnikiem determinującym zmiany jest spowolnienie gospodarcze, ale również i zakończona już wyjątkowo długa zima. Jednym słowem, będzie ciekawie. Ale od początku. Po pierwsze niepokojący jest w wielu firmach wysoki stan magazynowy. Oczekiwania producentów wyrobów gotowych, a także półproduktów względem sprzedaży niestety nie pokryły się z możliwościami nabywczymi klientów. Głównym powodem wcześniej wspomnianym była długa zima, a co za tym idzie zmniejszenie możliwości zakupowych w nowym sezonie. W konsekwencji zdarzeń pogodowych w pierwszym kwartale rotacja materiałów w hurtowniach było bardzo niska, w niektórych przypadkach wręcz zerowa. Niektórzy więksi gracze określili swoje straty w obrotach na poziomie od 400 tys. do 1,5 mln złotych. Jeżeli do tego dodamy, że obrót towarem w porcie w pierwszym kwartale był niski, to problem mamy gotowy. Trzeba pamiętać, że sporo osób kontraktowało swoje przyszłe dostawy na przełomie listopada i grudnia, co w konsekwencji doprowadziło niektórych do sporej zadyszki. Wiele z tych materiałów przypłynęło do kraju w końcu lutego. W normalnych warunkach, kiedy zima kończy się w pierwszym tygodniu marca, jest to idealny czas na nowe dostawy. W tym roku było inaczej, a zwiększone koszty składowania w porcie z pewnością odbiją się w końcowej cenie oferowanego materiału. Do tego musimy uwzględnić ograniczony czas, w którym będziemy mogli funkcjonować przed nadejściem kolejnej zimy. Ten sezon zapewne należeć będzie do najkrótszych, jakie pamiętam w swojej 11-letniej karierze. Wszystkie te negatywne czynniki niekorzystnie przełożą się na kondycję finansową niejednej firmy. Ten sezon będzie trudny, szybki i krótki. Nie ulega wątpliwości, że czas działa na naszą niekorzyść, a straty wygenerowane w pierwszym kwartale będzie ciężko odrobić. Nie mogę nie wspomnieć o zmianach, które nastąpiły w ostatnim okresie w Republice Południowej Afryki.

96

NK 67 (3/2013)

Jest to o tyle istotne, że impala w dalszym ciągu stanowi jeden z najchętniej sprowadzanych do naszego kraju kamieni. W wyniku sprzedaży kopalń firma Keeley Granite po ponad 55 latach swojej działalności przestaje być aktywna w tym sektorze. Nowym nabywcą jest firma Stonetec Trading, która w Polsce znana jest przede wszystkim ze sprzedaży marikany i impali blue. Do jej dotychczasowej oferty dojdzie popularny na naszym rynku Bonacord i KGS. Jest to o tyle istotne, że firma nabywca stosuje inną politykę sprzedaży oraz dysponuje inną bazą klientów. Doprowadzi to w pierwszej kolejności do sytuacji, w której część obecnych klientów firmy Keeley Granite może nie mieć możliwości nabycia

Ten sezon zapewne należeć będzie do najkrótszych, jakie pamiętam w swojej 11-letniej karierze. Wszystkie te negatywne czynniki niekorzystnie przełożą się na kondycję finansową niejednej firmy.

materiału z dotychczasowej oferty. Zmiana tej struktury to również wzmocnienie pozycji aktualnych graczy rynkowych, którzy mogą wykorzystać sytuację, aby zweryfikować ceny na niekorzyść nabywców. Czy tak się stanie? Na chwilę obecną trudno prognozować. Z pewnością ten sezon będzie bardzo dynamiczny i ciekawy. Cały czas pamiętam rozmowę z jednym z szefów niemieckiej firmy, który dokładnie trzy lata temu powiedział, że za trzy lata w Polsce dojdzie do sporych zmian i weryfikacji rynku. Patrząc na prognozy wskaźników makroekonomicznych na lata kolejne, można pokusić się o stwierdzenie, że czekają nas ciężkie czasy, a co za tym idzie pogorszenie nastrojów społecznych. Jak długo to potrwa? Myślę, że nikt nie jest w stanie w chwili obecnej dokładnie stwierdzić. Część ekonomistów mówi rok, inni – cztery lata. Miejmy nadzieję, że trudny okres uda się nam przetrwać i ruszyć w przyszłość z uśmiechem na twarzy. z

www.RynekKamienia.pl


Ideal for floor and wall coverings...

MASCARELLO Specific weight Water absorption Flexural strenght Resistance to pressure Resistance to abrasion

2.574 kg/cm3 1,02 % 2,3 MPa 90,1 MPa 0,022

GREIN ITALIA SRL - Affi (VR) - Italy - Tel. +39 045 6208 311 - Fax. +39 045 6208 333 - www.grein.com


FELIETON DARIUSZ WAWRZYNKIEWICZ

Unik lewo skos

B

oks i inne dyscypliny walki budzą we mnie dość mieszane uczucia. Mimo że lubię oglądać, to zdaję sobie sprawę, że w zasadzie to dziwne. Rzeczy, które dzieją się w ringu, gdziekolwiek indziej podlegałyby określonym paragrafom i wcale nie błahym sankcjom. Zresztą niektóre faule w piłce nożnej też można by rozpatrywać na sali sądowej. To dziwne, bo w końcu prawo obowiązuje wszystkich i wszędzie. Dlaczego akurat areny sportowe są poza prawem? Czasem pojedynki bokserskie to prawdziwe walki, czasem, jak mawiają, komentatorzy – szlachetna szermierka na pięści. W tym drugim przypadku występują bokserzy,

W ostatniej rundzie, czyli na poziomie odbioru inwestor wyprowadził dwa celne sierpowe – zakwestionował jakość prac oraz użytych materiałów i nie dokonał pozytywnego odbioru końcowego.

którzy do perfekcji opanowali uniki, zasłony i odejścia. To niekwestionowani mistrzowie. Tyle, że wszyscy moi znajomi lubiący boks czekają raczej na siarczyste sierpowe z obu stron. Mało kto z nas próbował swoich sił w ringu, ale życie i biznes jest trochę do niego podobne. Tu też są tacy, dla których zasłona, unik odejście to na co dzień stosowane praktyki. Przykładów jest wiele, choćby powszechnie znany problem z płatnościami. Nieodbieranie telefonów, zasłanianie się kontrahentem, który nie zapłacił, wysyłanie maili z informacją, że zapłata została dokonana, tylko bank coś pomylił itd. Niedawno znajomy opowiadał mi, jak to jedna firma wygrała w przetargu wykonanie sporej elewacji, oczywiście mocno zaniżając cenę prac. Mało powiedziane – podpisano umowę, której wartość była niższa niż koszt zakupu

98

NK 67 (3/2013)

materiału. Zaczęto realizację i już w połowie roboty wykonawca uznał, że trzeba coś wymyślić. Najpierw zaczął od lewego prostego zaczepnego – czyli kwestionował możliwość realizacji otrzymanego projektu, udowadniając, że występują roboty, których nie można było przewidzieć na etapie wyceny. Tu przeciwnik po dyskusjach i paru naradach uznał część zastrzeżeń i zgodził się na aneks. Zatem ta runda była na korzyść montażysty. Niestety w rewanżu mocny sierpowy na szczękę – w dziennik budowy inspektor nadzoru wpisał niedotrzymywanie harmonogramu i o powyższym poinformował inwestora. Chcąc złapać nieco oddechu, wykonawca wykonał odejście, czyli przerwał roboty, zasłaniając się złą pogodą. Faktycznie, nie była najlepsza, ale prace z pewnością można było prowadzić. Tyle że wtedy nie byłoby pretekstu do przesunięcia terminu zakończenia robót. Niestety drugie starcie wniosło coś rodem z wrestlingu. Pojawił się na ringu ten trzeci – dostawca materiału. Następną dostawę uwarunkował zapłatą. Były problemy, ale generalny wykonawca zapłacił za część prac i materiał dojechał na plac. Bokserska szermierka trwała do końca budowy – kolejne uniki, zasłony i odejścia. Generalny wykonawca atakował, chcąc doprowadzić do szczęśliwego końca. Niestety, wykonawca całością działań mocno go rozjuszył, więc emocje podyktowały chęć znokautowania przeciwnika. Nie trzeba było długo czekać. W ostatniej rundzie, czyli na poziomie odbioru wyprowadził dwa celne sierpowe – zakwestionował jakość prac oraz użytych materiałów i nie dokonał pozytywnego odbioru końcowego. Faktycznie – zakup niskiej jakości materiału był pierwszym wykonanym przez wykonawcę unikiem przed kosztami. To był niestety nokaut – sprawa trafiła do sądu. Walce przyglądali się z trybun ci, którzy brali udział w tym przetargu, ale go przegrali. Zmartwieni, że ta jedna porażka nie skończy kariery mistrza uników, stwierdzili, że złożył ofertę w kolejnym. Jedyna nadzieja w tym, że w życiu tak jak w boksie – organizujący walki w końcu przestaną na nie zapraszać mistrza uników i zasłon. z

www.RynekKamienia.pl


Verona - Italy

organized by

25-28 SEPTEMBER

48 th International Trade Fair for Stone Design and Technology

MORE STONE FOR MORE

BUSINESS

MARBLE, STONE AND DESIGN

UNPROCESSED STONE

MACHINERY AND EQUIPMENT

TOOLS AND CHEMICALS

w w w.mar momacc .com

MARMO NOWY KAMIENIARZ.indd 1

06/03/13 08:36


PROFESJONALNE NARZĘDZIA D IAMENTOWE SUWIK DIAMANT AS Andrzej Suwik, ul. Promienista 48a, 60-289 Poznań tel. +48 61 868 33 95, email: biuro@diamantas.pl, www.diamantas.pl


Hurtowa sprzedaż nagrobków

labrador blue

orion nagrobek 90 x 190 cm

Balmoral Impala Baltic Green Orion Blue Moon Labrador Blue

teraz 1910 zł teraz 2070 zł teraz 2330 zł teraz 2380 zł teraz 2650 zł teraz 2750 zł

impala

ceny brutto

Dostępna wysokość ram: 15 cm, 20 cm, 25 cm. Ćwierćwałek na płycie GRATIS.

blue moon

Wykonujemy pomniki standardowe oraz na indywidualne zamówienie. Ponadto prowadzimy sprzedaż internetową wzory dostępne na naszej stronie internetowej:

SKALEŃ s.c. ul. Legnicka 45, 59-500 Złotoryja tel. biuro 76 878 20 07, fax 76 878 23 97, kom. 602 51 71 21 www.skalen.pl, e-mail: skalen@skalen.pl

baltic green

www.skalen.pl balmoral

Podstawowe parametry maszyny: Zasilanie 3/N/PE ~ 400 V, 50 Hz; 4.75 kW Silnik głowicy 4 kW Podnoszenie /opuszczanie głowicy / docisk pneumatyczny 0,55 kW Sprężone powietrze 0,5 MPa Zasięg głowicy 2200 mm Głowica 2-wagonowa

Podstawowe parametry maszyny: Zasilanie 3x380V + N + PE; 11 kVA Silnik główny 7,5 kVA, 1400 obr/min Grubość ciętej płyty do 250 mm (dla dysku o śr. 600mm) Długość pola obróbczego 3350 x 3100 mm Prędkość cięcia zakres od 0,7 do 2,5 m/min lub inny na zamówienie, np. (od 2,5 do 4 m/min) Wymiary 4600 mm x 4200 mm x 2000 mm (długość x szerokość x wysokość)

KOLAN KÓWKA

PIŁA JEDNOSUPORTOWA PJS600

K&K AUTOMATIC MACHINES Kosiorowscy Spółka Jawna 36-105 Cmolas, Cmolas 398 b tel.: +48 17 283 74 66, tel./fax: +48 15 846 42 83 tel. komórkowy: +48 607 656 791 e-mail: biuro@machines.pl, www.machines.pl

www.RynekKamienia.pl

Podstawowe parametry maszyny: Zasilanie 3x380V + N + PE; 5,5 kVA Silnik głowicy 3/3,7 kVA; 1400/2800 obr/min Sprężone powietrze 0,5 MPa Grubość obrabianej płyty do 100 mm (standardowo) Długość pola obróbczego 3000 mm (na zamówienie do 4000 mm) Prędkość posuwu do 15 m/min (płynna regulacja) Wymiary 5200 mm x 2100 mm x 2350 mm

BOCZKARKA PROFILO WA B100

101

NK 67 (3/2013)


102 NK 67 (3/2013)

www.RynekKamienia.pl


Akcesoria nagrobkowe -litery -krzyĹźe -wazony -latarki -aplikacje ze stali kwasoodpornej i brazu oksydowanego na czarno

www.rodlew.com.pl www.RynekKamienia.pl

Sklep Firmowy 44-200 Rybnik, ul.Wyzwolenia 24 tel. + 48 32 4331073, tel./fax +48 32 4225716 email: rodlew.sc@wp.pl

103

NK 67 (3/2013)


104 NK 67 (3/2013)

www.RynekKamienia.pl


www.RynekKamienia.pl

105

NK 67 (3/2013)


SPIS REKLAMODAWCÓW

AKCESORIA

ALINA BETIMO CAGGIATI DEKS DIPLOMAT EDAN JSB OPAL PILLA RODLEW SAWOY SŁAWOMIR SOKOŁOWSKI STRASSACKER TOPAZ WAR-MECHAN WARSOB WENA

69 56 108 63, INSERT 68 104 71 18A 15 103 35 35 105 56 102 65

BLOKI

CARRIÈRES PLO FINNSTONE GB UNITED R.E.D. GRANITI POLAND

CHEMIA SYNTETYK

47

ELEMENTY GOTOWE ATHENA COSENTINO FIRMA KAMIENIARSKA KRAWCZYK GB UNITED PIASMAR PS-GRANIT QINGDAO WINSTONE SARDEGNA MARMI WORLD & STONE

HURTOWNIE NAGROBKÓW

CARO GRANIT DULNIAK

90 78 4 79

95 5 8 4 104 83 64 107 104 9 7

M.E.J.A. BUGANIUK MONOLIT MONUMENT SKALEŃ

KOPALNIE CARRIÈRES PLO PIASMAR

MASZYNY

BRETON BS-KAMIENIARSTWO GMM GRANMAR KRAKÓW IRGRADEX K&K AUTOMATIC MACHINES MACH PLUS MARMO MECCANICA MC DIAM PROMASZ SYNTETYK WARSOB WEHA POLSKA

NARZĘDZIA

DEKS DIAMANT-AS DIAM-BOŻ EUROARSS FEIYAN-TECH GRANIRO KRZEMEX MACH PLUS MC DIAM TOP WENA

PŁYTKI

CARO EGA

77 75 73 101 90 104 43 105 41 103 102 101 INSERT 53, 55, 57 61 45 47 102 6 63, INSERT 100 105 31 2 33 39 INSERT 25 51 65 9 87

GREIN MARMI SCALA PS-GRANIT ROGALA SARDEGNA MARMI WORLD & STONE

97 10 83 1, 3 107 104

PŁYTY

ATHENA COSENTINO EGA FAVORITA FIRMA KAMIENIARSKA KRAWCZYK FURMANEK TRADING GB UNITED GRANIT DULNIAK GREIN HURTOWNIA IMPALI CB JP GRANIT KLUCZBUD M.E.J.A. BUGANIUK MARMI SCALA MARMURY JACEK ŁATA PS-GRANIT QINGDAO WINSTONE ROGALA SARDEGNA MARMI WORLD & STONE

TARGI

TARGI KAMIEŃ-STONE POZNAŃ TARGI MARMOMACC WERONA

USŁUGI

ACTIVE SYSTEM ATHENA FIRMA KAMIENIARSKA KRAWCZYK PIASMAR SYNERGIS TRANSKASZUBA

95 5 87 91 8 11 4 7 97 89 93 104 77 10 85 83 64 1, 3 107 104 27 99 68 95 8 104 40 105

SUWIK DIAMANT AS Andrzej Suwik, ul. Promienista 48A, 60-289 Poznań, tel. +48 61 868 33 95, email: biuro@diamantas.pl

106 106 NK 67 (3/2013)

www.RynekKamienia.pl


Odkryj dzieło sztuki pochodzące z serca Sardynii: marmur Orosei. Kamień o ciepłych barwach, wzbogacony zawartością muszli, ziaren wapienia i korali, dzięki którym tworzy zachwycający efekt kolorystyczny. Efekt szczególnie widoczny i imponujący we wzorze „otwartej księgi”. Wyjątkowe i niezwykłe arcydzieło. Sardegna Marmi oferuje także wiele innych rodzajów kamienia, które pozwolą cieszyć się czarem naszej wyspy w Państwa domach.

Kontakt: Przedstawiciel na rynek polski: Tadeusz Chmielecki tel. +48 502 135 948; fax: +48 61 867 51 29 e-mail: poland@sardegnamarmi.com

Magazyny i biura: Via Traversa Montebaldo 6, - Affi, 370010 (VR), Włochy tel. +39 045 723 53 67; fax: +39 045 626 49 12 e-mail: info@sardegnamarmi.com


Stereotypy do lamusa? Współpraca z Niemcami

Niezły kryzys?

s. 36

Handel kamieniem w 2012 r.

Nowy Kamieniarz

Maj / Czerwiec (nr 67) 3/2013

CZASOPISMO PROFESJONALISTĂ“W

InspirujÄ…cy marketing

s. 22

|

Wywiad z Joanną Korczyńską

bezpłatny

|

nakład - 4350 egz.

|

s. 48

ISSN 1899-3419

SUROWY KAMIEĹƒ we wnÄ™trzach

8IÂżFL &RPPHUFLDOL HG $VVLVWHQ]D &OLHQWL 9LD 0DUWLUL GHOOD /LEHUWj &RORUQR 3DUPD ,WDO\ 7HO )D[ YHUGH ZZZ FDJJLDWL LW LQIR#FDJJLDWL LW

Maj / Czerwiec 2013 / NR 67

Matthews International S.p.A. 6HGH /HJDOH HG 8IÂżFL 'LUH]LRQDOL 9LD 0DUWLUL GHOOD /LEHUWj &RORUQR 3DUPD ,WDO\ 7HO )D[ ZZZ PDWZ LW LQIR#PDWZ LW

R

E

K

s. 80 L

A

M

A

Największy wybór kamienia w Polsce. Od ręki! Przyłęk / Warszawa / Pińczów / Gdańsk w w w. r o g a l a .c o m . p l


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.