Śląska biblioteka
Fundusze unijne
CZASOPISMO PROFESJONALISTÓW
Marzec/Kwiecień (nr 52) 2/2011
w indyjskim piaskowcu s. 70
Marzec / Kwiecień 2011 / NR 52
8I¿FL &RPPHUFLDOL HG $VVLVWHQ]D &OLHQWL 9LD 0DUWLUL GHOOD /LEHUWj &RORUQR 3DUPD ,WDO\ 7HO )D[ YHUGH ZZZ FDJJLDWL LW LQIR#FDJJLDWL LW
Codziennie nowa porcja informacji
Nowy Kamieniarz
Matthews International S.p.A. 6HGH /HJDOH HG 8I¿FL 'LUH]LRQDOL 9LD 0DUWLUL GHOOD /LEHUWj &RORUQR 3DUPD ,WDO\ 7HO )D[ ZZZ PDWZ LW LQIR#PDWZ LW
100-linowy trak
Rozliczenie i kontrola s. 76
R
E
K
L
A
Barsanti dla Granilouro s. 100
|
bezpłatny
|
M
A
nakład - 5500 egz.
|
ISSN 1899-3419
Centrum Kamieniarskie CHIN-KA, 58-150 Strzegom, ul. Niepodległości 22 tel. 74 855 37 37, tel./fax 74 855 53 75, www.graniro.pl, e-mail: chinka@graniro.pl
.
.
IRISH GREEN I MARBLE
TM
www.antolini.it
AGNIESZKA BARWACZ Agent na Polske Wschodnia mobile: +48 504 278 346 e-mail: agnieszka.barwacz@onet.pl KORNEL KASPRZAK Agent na Polske Zachodnia mobile: +48 698 881 287 e-mail: antolini@uka.com.pl
W W W. S J E N I T E X . P L
IVORY BROWN
KASHMIR WHITE
MADURA GOLD
NOW
W OFERCIE PŁYTY O GRUBOŚCI 2 I 3 CM DZIAŁ HANDLOWY / MAGAZYN PŁYT UL. LOTNICZA 9/B, 58-260 BIELAWA TEL./FAX 74 645 45 45, TEL.692 755 497 E-MAIL: BIURO2@SJENITEX.PL
OŚĆ
SJENITEX SP.J UL. WARYŃSKIEGO 52, 58-260 BIELAWA TEL. 74 834 01 44, FAX 74 833 55 91 E-MAIL: BIURO@SJENITEX.PL
.pl
m .co
ro
.ca w w
w
Nowe ODDZIAŁY istniejące oddziały (Zabrze, Jawor, Gdynia) 1. ODDZIAŁ BIAŁYSTOK
1
5
Knyszyn, ul. Jagiellońska 41, pow. Mońki INFO GSM: 721 294 290
4 3 2
7 6
2. ODDZIAŁ ŁÓDŹ
5. ODDZIAŁ BYDGOSZCZ/TORUŃ
3. ODDZIAŁ WARSZAWA
6. ODDZIAŁ KRAKÓW
4. ODDZIAŁ POZNAŃ
7. ODDZIAŁ RZESZÓW
Wybcz, ul. Strażacka 4, gm. Łubianka, pow. Toruń INFO GSM: 669 233 800
Łódź, ul. Demokratyczna 115 INFO GSM: 669 233 900
Piaseczno, ul. Okulickiego 7/9 (teren byłych Zakł. Thomson) INFO GSM: 721 294 290
Buszewo, gm. Pniewy, pow. Szamotuły INFO GSM: 669 233 900
NOWOŚĆ KU CIE 2011 RO R FE WO
Siepraw 1290, pow. Myślenice INFO GSM: 669 233 800
Łańcut, ul. Kasprowicza 2 INFO GSM: 697 077 528
PA R A P E T Y G R A N I T O W E , P ŁY T Y G R A N I T O W E patrz: “OFERTA” - na www.caro.com.pl
Lublin Największa hurtownia nagrobków oraz płyt granitowych na wschodzie Polski KSZY NAJWIĘ ENT M ASORTY ŻSZA NAJWY Ć JAKOŚ
SZA NAJNIŻ CENA
Hurtowa sprzedaż nagrobków z CHIN oraz INDII tel.: 608 50 50 36, 81 74 408 27, fax: 81 745 54 26 e-mail: info@dulniak.pl www.dulniak.pl
Lublin, ul. Droga Męczenników Majdanka 71
- Płyty granitowe oraz marmurowe polerowane i surowe - Grubości budowlane i nagrobkowe - Płytki granitowe - Elementy wykonywane na indywidualne zamówienie klienta - Transport z HDS Posiadamy certyfikat jakości ISO
tel.: 608 50 50 36, 81 74 408 27, fax: 81 745 54 26 e-mail: info@granit.lublin.pl www.granit.lublin.pl
Lublin, ul. Droga Męczenników Majdanka 71
K NY Y
Ceny od 200 zł/m2 60 x 15 x 2-4cm
Promocja Kashmire White - 60cm x 60cm x 1,5cm - 200 zł/m2 Ivory Fantasy - 60cm x 60cm x 1,5cm - 220 zł/m2
16
NK 52 (2/2011)
www.RynekKamienia.pl
Zapraszamy na drzwi otwarte 15 kwietnia
OD REDAKCJI Wydawca: Skivak Press, redaktor naczelny: Maciej Brzeski, zastępca redaktora naczelnego: Szymon Paź, redakcja: Agnieszka Chmielińska, Wacław Chrząszczewski, Krzysztof Lesiak, Daniel Młynarczyk, Henryk Walendowski, Dariusz Wawrzynkiewicz, współpraca: Peter Becker, Paul Daniel, Scott Engering, prof. Ryszard Kryza, prof. Marek Lorenc, prof. Jacek Rajchel, dr Wit Pichurski, dr Paweł P. Zagożdżon, Katarzyna D. Zagożdżon, Mariusz Domaradzki, Sławomir Mazurek, Krzysztof Piotrowski, skład i oprawa: Jakub Kuczma, Szymon Paź, korekta: Ewa Wozowska
UWAGA: ZMIANA ADRESU REDAKCJI Kontakt z redakcją: ul. Zeylanda 3/5, 61 - 808 Poznań, tel. +48 61 662 98 70, e-mail: redakcja@nowykamieniarz.pl, www.rynekkamienia.pl Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń płatnych. Nie zwraca materiałów niezamówionych. „Nowy Kamieniarz” jest bezpłatnym dwumiesięcznikiem poświęconym branży kamieniarskiej. Jest on bezpłatnie rozsyłany bezpośrednio do zakładów kamieniarskich, firm architektonicznych, firm branży budowlanej, dystrybutorów bloków, narzędzi oraz chemii kamieniarskiej. SKIVAK PRESS jest członkiem Związku Kontroli Dystrybucji „Nowy Kamieniarz” ma kontrolowany nakład 5500 egzemplarzy.
Prasy.
“Nowy Kamieniarz” magazine is a platform of contacts with Polish stone industry. High level of journalism and a great collection of the latest business offers receives general recognition of our readers in more than 5000 stone works. We participate in the biggest branch fairs of the world every year. The list of our official foreign representatives: Brazil and Germany: Peter Becker Publisher of on-line stone-magazine www.BusinessStone.com E-mail: peter@businessstone.com or pebecker@snafu.de tel. +49 / (0)30 / 2167944 China: Sheng Ya Tai (Xiamen) Business Show & Consult Co., China Publisher of Chinese Stones Yellow Pages and www.stonebtb.com tel. +86-592-5588644 fax +86-592-5588649 E-mail: service@stonebtb.com
Italy: Marco Selmo Ski&Vak Presshouse „Nowy Kamieniarz” Magazine Italian Advertising Representative tel. +39 045 6888510 mob. +39 335 5786001 www.rynekkamienia.pl Ukraine and Russia: Oleg Majewski Editor in Chief “KAMIHb” Magazine tel. +38 044 567 2897 mob. +38 050 668 8815 o.majewski@kamien.com.ua www.kamien.com.ua
FOT. JAKUB KUCZMA
W
wydanie każdego numeru Nowego Kamieniarza jest zaangażowanych kilkanaście osób. Staramy się by treść, która trafia w Państwa ręce była wartościowa z punktu widzenia Waszych potrzeb. Staramy się być blisko branży, informować o rzeczach najistotniejszych i zaspokajać ciekawość oraz potrzebę poszerzania wiedzy. Z sygnałów otrzymywanych od naszych Czytelników wiemy, że w poprzednich latach największym zainteresowaniem cieszyły się nuMaciej Brzeski mery tematyczne, czyli takie w których skupiamy się na konkretnym zagadnieniu i poświęcamy mu co najmniej kilka artykułów w początkowej części naszego czasopisma. Usystematyzowana w ten sposób wiedza pozwala na szersze zapoznanie się z tematem, i co nie bez znaczenia, ułatwiała ewentualne odszukanie tematów w momencie w którym właśnie tego potrzebujemy. Dlatego też bieżącym numerem rozpoczynamy cykl numerów tematycznych. W marcu stawiamy na marketing. Wiosna to ostatni moment w którym możemy jeszcze coś zaplanować albo też zmienić w funkcjonowaniu naszego przedsiębiorstwa. Z podstawowymi zagadnieniami odnośnie marketingu w firmie w przystępny sposób zapoznają nas specjaliści Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu – dr Grzegorz Leszczyński i dr Marek Zieliński (s. 34). Dla przedsiębiorców lektura obowiązkowa. Z kolei tekst autorstwa Dariusza Wawrzynkiewicza (s. 42) dotyka bezpośrednio zagadnień kamieniarskich. Znajdziecie w nim informacje oraz porady, które być może rzucą nowe światło na funkcjonowanie Waszego przedsiębiorstwa. Agnieszka Chmielińska w tekście „Handel XXI w.” (s. 48) przedstawia zjawisko e-commerce, czyli sprzedaży w Internecie. Całość zamyka wywiad z Tomaszem Żółkiewiczem, współwłaścicielem firmy Tempus z Żar. Firmy w moim odczuciu wzorcowej – przedsiębiorstwa, którego właściciele postanowili okiełznać świat marketingu oraz pojęć z nim związanych i wcielać je w życie we własnej firmie. Takie ciągłe samodoskonalenie w kamieniarskim wydaniu. Życzę owocnej lektury.
A&J GRANIT ADRIA ALINA ANTOLINI LUIGI ART-ODLEW ATHENA BELTRAMI BRETON CAGGIATI CARO CHIN-KA COMANDULLI DEKS DELLAS DIABÜ DIAMANT-AS DIPLOMAT EBERLE EDAN EGA EKO PERFECT ELMAR SERWIS EUROARSS FAVORITA
14
NK 52 (2/2011)
119 117 85 5 92 27 38, 50 INSERT
124 7 123 41 89 73 51 75 64 114 121 29 103 77 79 31
FEI YAN 11 FINNSTONE 102 FIRMA KAMIENIARSKA KRAWCZYK 39 GESTRA 115 GISBERT INSERT GMM 53 GRAN MARMI 19 GRANIT DULNIAK 8, 9 GRANIT STRZEGOM SA 4 GRANIT WORLD 35 GRANITUS 101 GRANITY BŁYSKAL 37 GRANMAR KRAKÓW 115 GRAN-POL 10 GRAWIS 63 GREIN 33 INBRA 23 INGEMAR GROUP 3 INTERSTONE 13 IRGRADEX 116 ITALCOMMA 12 ITALDIAMANT POLAND H.E.D 120 JP GRANIT 47 K&K AUTOMATIC MACHINES 116
KAMIENIARSTWO BANASIAK 83 KAMSKAL 95 KEELEY GRANITE 58 KLUCZBUD 120 KOPERSKI KAMIENIARSTWO 120 KRZEMEX 81 LAUDA METALPLAST 54 M.E.J.A. BUGANIUK 17 MACH PLUS 40 MARMO MECCANICA S.P.A. 117 MARMURY JACEK ŁATA 45 MC DIAM 105 METABO 122 MERCURIUS 121 MERITUM INSERT MONOLIT INSERT, 107 OPAL 18A OVALE 121 PIASMAR 120 PROMASZ 55 PROMECH 59 R.E.D. GRANITI POLAND 86 RAVELLI 51, 69 RODLEW 118
ROGALA 1 RR GRANITY 2 SETKOWICZ 49 SJENITEX 6 STENEKO 25 STRASSACKER 83 SYNTETYK 61 TARGI INTERKAMIEŃ KIELCE 108 TARGI MARBLE IZMIR 110 TARGI MARMOMACC WERONA 113 TARGI STONE+TEC NORYMBERGA 112 TARGI STONETECH CHINA PEKIN 111 TEPARK 121 TERZAGO MACCHINE 65 TGR 67 TOP 91 TOPAZ 46 TOSCANA PIETRA 43 TRACHITE EUGANEA 43 VETRO 91 WAR-MECHAN 90 WARSOB 118 WEHA POLSKA 96, 97, 98 WOŁKIEWICZ 114
www.RynekKamienia.pl
FOTOGRAFIA NA OKŁADCE: MAREK ZAKRZEWSKI / MTP, NA STR. 14: J. KUCZMA
Spis reklam
SPIS TREŚCI Śląska biblioteka w indyjskim piaskowcu Unikalna elewacja odcinająca wnętrze biblioteki od chaosu życia zewnętrznego wykonana została w sposób niezwykle prosty, a zarazem skuteczny.
s. 70
Z KRAJU Wydarzenia Czas zaczynać! Z pomysłem na Budmę W Kielcach drgnęło
18 21 22 26
ZE ŚWIATA Wydarzenia Polaków sen o Vitorii Czas na Pekin
28 30 32
TEMAT NUMERU: MARKETING Jak zaplanować przyszłość firmy? Czysto, przejrzyście i z pomysłem Handel XXI wieku Marketing i PR w kamieniarskiej codzienności Wywiad z Tomaszem Żółkiewiczem
FOTOGRAFIA NA OKŁADCE: MAREK ZAKRZEWSKI / MTP, NA STR. 14: J. KUCZMA
FOT. ZAP
FOT. JAKUB KUCZMA
ARCHITEKTURA Rynek budowlany Nowosci rynkowe Śląska biblioteka w indyjskim piaskowcu
Marketing i PR w kamieniarskiej codzienności Wywiad z Tomaszem Żółkiewiczem z firmy Tempus Polska
www.RynekKamienia.pl
34 42 48
56
64 68 70
KAMIENIARSTWO Nie bójmy się dotacji część II Fundusze UE w kamieniarstwie IV Słownik geologiczny – Dinozaury Piaskowce z Brennej Baza kamienia – Balmoral Red Agglonord Z brązu, mosiądzu i aluminium Art-Odlew
93
TECHNOLOGIE Wiosenne nowości Wehy 100-linowy trak
99 100
FELIETONY Jaki ten sezon? Uczeń
106 109
76 82 84 87 88
s. 56
15
NK 52 (2/2011)
Z KRAJU WYDARZENIA
P
odczas targów Interkamień w Kielcach branżyści po raz czternasty spotkają się w ramach walnego zjazdu Związku Pracodawców Branży Kamieniarskiej. Główne obrady Zjazdu rozpoczną się 15 kwietnia o godz. 16 w sali konferencyjnej na terenie targów Interkamień 2011. Pierwszy dzień poświęcony zostanie sprawom organizacyjnym i finansowym. Związek dokona podsumowaniu ubiegłego roku, zapozna ze sprawozdaniem finansowym, a także udzieli absolutorium zarządowi i komisji rewizyjnej. Zostaną również przedstawione propozycje budżetowe na 2011 rok. W programie Zjazdu znalazło się także zwiedzanie firmy Prodmar w Sukowie oraz Kopalni Wapienia Morawica. Chęć uczestnictwa w Zjeździe należy zgłaszać wyłącznie pisemnie do 5 kwietnia pod adresem biura ZPBK (58-150 Strzegom, ul. Dąbrowskiego 14a/2). z
Święto strzegomskiego granitu
Z
nane już są propozycje programowe corocznej imprezy promującej strzegomskie bogactwo naturalne. W tym roku obchody tego święta przyjmą nieco inną formułę. Organizowany od ośmiu lat Festyn Kamienia zostanie połączony obchodami Dni Ziemi Strzegomskiej, imprezy przyjmą wspólną nazwę: Święto Granitu Strzegomskiego. Na zmianę formuły obchodów wpłynęły nie tylko względy finansowe. – Granit jest największym materialnym dobrem ziemi strzegomskiej. Jak wiemy, wiele miast w Polsce obchodzi swoje święto, akcentując najistotniejsze dobra swojej ziemi. Strzegom również dołączy do ich grona – argumentują organizatorzy. Święto Granitu Strzegomskiego odbędzie się na strzegomskim Rynku w dniach 18-19 czerwca. (ACH) z
Zrównoważony przemysł wydobywczy
T
rwa przyjmowanie zgłoszeń na międzynarodową konferencję „Zrównoważona produkcja i konsumpcja surowców mineralnych w Europie – integracja aspektów społecznych i racjonalnego zużycia zasobów”, która odbędzie się od 20 do 22 października we Wrocławiu. Udział w konferencji jest płatny. Organizatorami spo-
16
NK 52 (2/2011)
FOT. ARCHIWUM DSS
ZPBK będzie obradował
Konglomeraty z Piławy
Powstanie pierwszy w Polsce zakład produkujący sztuczny kamień
R
esort gospodarki przyzna spółce Dolnośląskie Surowce Skalne 50,2 mln zł dofinansowania na realizację projektu „Zastosowanie pyłu amfibolitowego w innowacyjnych procesach produkcji”. Z tych pieniędzy spółka zamierza sfinansować budowę pierwszego w Polsce zakładu produkującego sztuczny kamień, z którego powstają płytki podłogowe, glazura, blaty kuchenne czy elementy elewacji budynków. Dofinansowanie pokryje 30 proc. łącznych wydatków związanych z realizacją inwestycji wartej 167 mln zł. Pozostała kwota będzie pochodzić ze środków własnych oraz kredytów bankowych. DSS planuje rozpoczęcie inwestycji jeszcze w tym roku. – Produkcja sztucznego kamienia to kolejny element naszej działalności, który jest pochodną analiz związanych z możliwym wykorzystaniem pyłu powstającego w procesie produkcji kruszywa drogowego – mówi Jan Łuczak, prezes DSS. – Ministerstwo Gospodarki zaakceptowało nasz wniosek o dofinansowanie projektu produkcji sztucznego kamienia. Jest to kolejny, komplementarny element naszej działalności pozwalający efektywnie wykorzystać złoże amfibolitu i migmatytu w Piławie. Projekt produkcji sztucznego kamienia jest jednym z elementów strategii DSS polegającej na rozwijaniu produktów bazujących na kruszywach. Spółka rozpoczęła prace projektowe i związane z uzyskaniem pozwolenia na budowę. DSS szacuje, że powstanie zakład, który umożliwi produkcję co najmniej 500 tys. mkw. sztucznego kamienia rocznie. Produkcja będzie odbywać się na miejscu w Piławie Górnej, gdzie obok kopalni powstanie zakład z potrzebną infrastrukturą. Spółka wybrała już sprawdzoną technologię wykorzystywaną przez jednego z europejskich producentów sztucznego kamienia. Firma ta zbuduje w Piławie zakład pod klucz. Spółka planuje sprzedaż produktów z kamienia sztucznego za pośrednictwem wyspecjalizowanych sieci handlowych, a także zamierza wykorzystać efekty synergii płynące ze współpracy z dotychczasowymi partnerami z zakresu projektów infrastrukturalnych. – Wiele z tych firm zajmuje się także budownictwem kubaturowym, jak mieszkania czy biurowce. Nie wykluczamy, że oprócz kruszywa potrzebnego do budowy dróg i autostrad będziemy im dostarczać także kamień potrzebny choćby na elewacje budynków – wyjaśnia Jan Łuczak. z Źródło: DSS
Uwaga: zmiana adresu redakcji Wydawca „Nowego Kamieniarza” zmienił nazwę spółki. Dotyczacową Ski&Vak Presshouse zastąpiła uproszczona werjsa Skivak Press. Siedziba firmy i redakcji znajduje się obecnie przy ulicy Zeylanda 3/5 (61-808 Poznań). Numery telefonów i kont pozostały bez zmian.
www.RynekKamienia.pl
HURTOWA SPRZEDAŻ NAGROBKÓW Z CHIN I INDII NAGROBKÓW WŁASNEJ PRODUKCJI PŁYT GRANITOWYCH POLEROWANYCH
Zapraszamy na Nagrobek (190targi x 90 cm)KAMIEŃBrąz Królewski STONE 1000 zł komplet
hala: 5, stoisko: 66
Płyty granitowe gr. 5 cm: Bonacord Impala Tołkowski Vanga Szwed > 140 gr 6 cm Brąz Królewski Mountain Pink (srebrzysty)
430 zł m2 390 zł m2 420 zł m2 460 zł m2 550 zł m2 220 zł m2 230 zł m2
Ponadto w ofercie płyty: Szwed, Gneys, Aurora, Balmoral, Baltic Green, Kuru Grey, Szwed Zielony, Lablador Blue, Lablador Emerald, Orion, Tarn, Imperial, Ruby Star, Bohus Red, Olive Green, Verde Bahia, Azul Noche, Cadalso, Angola Blue (Blues in the Night)
Zapewniamy transport MEJA BUGANIUK FIRMA KAMIENIARSKA 57-200 Ząbkowice Śląskie, ul. Cukrownicza 1r tel.: 74 8157 857, 605 638 323, fax: 74 8100 354 e-mail: meja.buganiuk@neostrada.pl www.mejabuganiuk.pl
Z KRAJU WYDARZENIA
tkania są: Instytut Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią PAN w Krakowie, European Association of Mining Industries w Brukseli oraz Związek Pracodawców Polska Miedź w Lubinie. Konferencja będzie miała miejsce w ramach przewodnictwa Polski w Radzie UE. Podczas konferencji będą omawiane priorytetowe dla XXI wieku zagadnienia dotyczące możliwości rozwoju przemysłu wydobywczego przyjaznego dla środowiska, opłacalnego ekonomicznie i akceptowalnego społecznie. W trakcie spotkania będzie też mowa o wpływie międzynarodowej konkurencyjności i globalizacji na pozycję firm w Europie. Więcej informacji o konferencji na stronach Instytutu Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią Państwowej Akademii Nauk. PAP - Nauka w Polsce
Polacy odwiedzili kamieniarskie Indie
D
elegacja polskich kamieniarzy odwiedziła targi IMMA Stone w Indiach. Z pomysłem zorganizowania wyjazdu wyszła strona indyjska, która zaproponowała także partycypowanie w kosztach. Udział w wyprawie zgłosiło około 15 osób. Wizyta odbyła się w dniach 9-18 lutego. Wśród atrakcji znalazły się m.in. targi IMMA Stone Fair w Chennai, których organizatorem jest Indyjskie Stowarzyszenie Producentów Nagrobków (IMMA). Produkty z oferty członków stowarzyszenia są dominującym elementem wystawy. Stowarzyszenie chwali się, że sektor ten eksportuje swoje wyroby do Europy już od prawie 80 lat. W programie wyjazdu znalazła się także wizyta w Madurai. Miejscowość ta słynie z kopalni bardzo popularnych na polskim rynku granitów Kashmir i Madura. Wyprawę zorganizowały Związek Pracodawców Branży Kamieniarskiej oraz Indyjskie Stowarzyszenie Producentów Nagrobków. (ACH)
Akcje kopalni sjenitu sprzedane
R
esort skarbu poinformował o zbyciu akcji w spółce Sjenit SA z siedzibą w Niemczy. Nabywca to spółka Chemia Polska sp. z o.o. w likwidacji z siedzibą w Warszawie. Spółka za pakiet akcji zapłaciła ponad 1 695 000 zł. Sjenit SA to polska firma z ponad 50-letnią tradycją, posiadająca zakład przerobu kruszyw oraz nowoczesną bazę maszynową, wydobywająca
18
NK 52 (2/2011)
Od 1 marca obowiązuje pomniejszona kwota zasiłku pogrzebowego.
Nowa stawka zasiłku pogrzebowego
S
tawka zasiłku została obniżona z 6,4 tys. zł do 4 tys. zł. Według resortu finansów zmiana ma na celu dostosowanie wysokości świadczenia do średniej wysokości tego zasiłku w innych krajach Unii Europejskiej. Ministerstwo Finansów wyliczyło, że zmniejszenie zasiłków pozwoli w 2011 r. zaoszczędzić 862,3 mln zł. Dotychczas polski zasiłek pogrzebowy należał do najwyższych w Europie. Wyprzedzały nas jedynie Francja i Holandia. Wiele krajów europejskich w ogóle nie przewiduje wypłacania tego typu świadczenia. Tak jest np. w Niemczech, we Włoszech, na Węgrzech, w Norwegii, Finlandii, Szwecji i Wielkiej Brytanii. Polska kultura pogrzebowa hołduje tradycji wystawnych pochówków. Jak zrewaloryzowana stawka zasiłku wpłynie na kondycję producentów i importerów nagrobków? Strategie Polaków w tej kwestii są trudne do przewidzenia. Wielu właścicieli zakładów kamieniarskich obawia się jednak, że mniej zamożni klienci będą odkładać decyzję o zakupie nagrobka lub zupełnie z niego rezygnować. (ACH)
Trzecia edycja poznańskich targów kamieniarskich zaplanowana jest na 9-12 listopada 2011 roku.
Znany jest termin kolejnych targów Kamień-Stone
P
omimo różnych opinii co do organizowania imprezy targowej w święto narodowe, organizatorzy, MTP i Geoservice-Christ, zdecydowali się na utrzymanie terminu z poprzedniej edycji i włączenie 11 listopada w kalendarz targowy. Targi rozpoczną się w środę 9 listopada i potrwają do soboty. Decyzja organizatorów znajduje uzasadnienie w statystykach. Podczas ubiegłorocznej edycji 45 procent zwiedzających (blisko 3,5 tys.) odwiedziło targi w czwartek 11 listopada. Z obserwacji wynika jednak, że wśród gości dominowali kamieniarze, a nie klienci indywidualni. Targi Kamień-Stone to najważniejsze wydarzenie w polskim kamieniarstwie. Podczas edycji w 2010 roku swoją ofertę prezentowało 330 wystawców z 20 krajów. Targi odwiedziło 7,5 tys. gości. (MTP)
Marcin Czyczerski nie żyje Z głębokim smutkiem informujemy, że w tragicznym wypadku zginął Marcin Czyczerski ze Strzegomia, były przedstawiciel firmy Eastern Granit, właściciel firmy Zuza zajmującej się importem i dystrybucją bloków granitowych z Afryki. Rodzinie i współpracownikom składamy najszczersze wyrazy współczucia.
www.RynekKamienia.pl
Z KRAJU WYDARZENIA
FOT. S. DZIENISZEWSKI
Zagospodarowaniem nieczynnego wyrobiska kruszyw w Strzegomiu zajmie się nowo powstała Fundacja Bazalt.
i przerabiająca kopalinę ze złoża Kośmin. Poza produkcją kruszyw dla drogownictwa i budownictwa oraz kamienia hydrotechnicznego złoże eksploatowane jest również w kierunku uzyskiwania bloków dla przemysłu kamieniarskiego. (ACH)
Kamieniołom pod opieką fundacji
K
amieniołom bazaltu, który znajduje się w masywie Góry Krzyżowej, eksploatowano do początku lat 80. Od tego czasu nieczynne wyrobisko zaczęło napełniać się wodą i zarastać roślinnością. Teraz kamieniołom na zyskać nowe życie. Powołana w tym celu fundacja ma w planach opracowanie oraz realizację projektu rekultywacji i zagospodarowania terenu kamieniołomu. Ze względu na swoje wyjątkowe wartości przyrodnicze obiekt stanie się miejscem o charakterze edukacyjno-rekreacyjnym. Na terenie kamieniołomu będą prowadzone zajęcia przyrodnicze dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych, a także zajęcia terenowe dla studentów dolnośląskich uczelni wyższych. W skład Rady Fundacji weszli przedstawiciele samorządu gminnego, przedstawiciele przemysłu wydobywczego i kamieniarskiego oraz naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu i krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej. (ACH)
W kopalni kamienia w Piławie Górnej będą wydobywać tytan?
D
olnośląskie Surowce Skalne (DSS) podsumowały prowadzone w ostatnich miesiącach badania, które potwierdziły występowanie w złożu w Piławie Górnej metali rzadkich, w tym tytanu. W komunikacie prasowym poinformowano, że w kolejnym kroku DSS zamierza wystąpić o udzielenie koncesji na rozpoznanie złoża. W ramach prac geologicznych, prowadzonych w oparciu o uzyskaną koncesję, zostaną określone zasoby oraz jakość potencjalnego złoża. Etap ten powinien zakończyć się w drugiej połowie 2011 r. (ACH)
- NAJWYŻSZA JAKOŚĆ - ATRAKCYJNE CENY
USŁUGOWE CIĘCIE BLOKÓW TRAKIEM Zakład Kamieniarski Stanisław Zielke Zadzwoń i sprawdź cenę Jazowa 45 k./Elbląga, 82-100 Nowy Dwór Gdański Tel. (55) 246 06 17, Mob. 509 458 750, Fax (55) 246 06 14 509 458 750 Email: karol@granmarmi.pl, www.granmarmi.pl
www.RynekKamienia.pl
19
NK 52 (2/2011)
Projektowanie w kamieniu
edycja 2011
www.projektowanie.rynekkamienia.pl
Z KRAJU WYDARZENIA
Czas zaczynać! Rusza druga edycja konkursu „Projektowanie w kamieniu”
M
imo że wystawa prac powstałych w pierwszej edycji konkursu „Projektowanie w kamieniu” pojawi się jeszcze wiosną tego roku na dwóch imprezach targowych – Interkamień w Kielcach (1517 kwietnia) i Arena Design w Poznaniu (25-28 maja) – rozpoczęliśmy już prace nad II edycją. Rezultaty tegorocznego konkursu zaprezentujemy już na targach Kamień-Stone w Poznaniu w dniach 9-12 listopada. Debiuty bywają zachwycające. O perspektywach na przyszłość możemy jednak mówić dopiero po zapoznaniu się z tym, co zaproponowano nam za drugim razem. Teraz stajemy przed tym wyzwaniem. O tym, że warto je podjąć, przekonaliśmy się, obserwując zainteresowanie, jakim cieszyła się wystawa prac I edycji konkursu podczas listopadowych targów kamieniarskich w Poznaniu, jak i na styczniowej Budmie. Przekonaliśmy się, że zaproponowaliśmy studentom, szkołom artystycznym i firmom z branży kamieniarskiej projekt unikalny w skali naszego kraju. Chcieliśmy zapewnić mu solidne podstawy finansowe, pozyskując środki z funduszy unijnych. Okazało się, że przerasta on ramy programów i wyobraźnię urzędników, którzy je stworzyli. Tym bardziej jesteśmy z niego dumni. W tym roku program edukacyjny, będący pierwszą częścią naszego projektu, rozrośnie się o kolejne uczelnie i wydziały. Wybieraliśmy je w ten sposób, by zapewnić najwyższy poziom prac, które zgłoszone zo-
SPONSOR PROJEKTU:
www.RynekKamienia.pl
staną do konkursu. Pod tym kątem tworzymy też nowe ramy programu edukacyjnego. Zdajemy sobie sprawę, że musimy wyciągnąć pomocną rękę do młodych ludzi, którzy nie mieli twórczej styczności z kamieniem naturalnym. W tym celu prezentowane przez nas jako przykłady prace uznanych międzynarodowych twórców dobraliśmy w ten sposób, by skierować wyobraźnię młodych ludzi ku rozwiązaniom najbardziej pożądanym przez klientów i opłacalnym dla firm kamieniarskich. Stawiamy więc na obróbkę powierzchni, lekkość stosowanych rozwiązań oraz powtarzalność i kompatybilność wzorów. Najlepsze prace poznamy na przełomie maja i czerwca. „Projektowanie w kamieniu” nie obejdzie się bez pomocy firm kamieniarskich. Zapraszamy do współpracy zarówno te małe, jak i największe. Już w kwietniu wyruszymy ze studentami z wizytami do zakładów i hurtowni, tak aby mogli oni dotknąć kamienia i zobaczyć z bliska możliwości jego obróbki. W czerwcu zaprosimy Państwa do pomocy w realizacji wytypowanych prac. Dla firm, które chcą pomóc nam w pokazaniu najlepszej strony branży kamieniarskiej, przygotowaliśmy dwa programy: partnerski i sponsorski. Więcej informacji na ich temat można zaczerpnąć pisząc pod adresem: redakcja@nowykamieniarz.pl. z
PARTNERZY PROJEKTU:
21
NK 52 (2/2011)
Z KRAJU TARGI
FOT. J. KUCZMA
Z pomysłem na Budmę
P
rzymiarki firm kamieniarskich do poznańskich targów trwały od dawna. Efekty były mizerne. Co roku widzieliśmy około 10 firm, z których wiele nie wracało w styczniu następnego roku do Poznania. Wszystko zaczęło się powoli zmieniać pod koniec 2009 r., gdy na terenach Międzynarodowych Targów Poznańskich odbyły się pierwsze targi branży kamieniarskiej Glass & Stone. Rok później, po przeprowadzce do Poznania wrocławskiego Kamienia, przedstawicielom branży udało się zachęcić organizatora do wydzielenia „pawilonu kamieniarskiego”. Jego nieszczęśliwa lokalizacja, na końcu tradycyjnej trasy zwiedzania targów, doprowadziła do sytuacji, w której firmy otwarcie przyznawały, że „pawilon 3 albo nic”. Duże znaczenie targów Kamień-Stone, które już w 2009 r. weszły do dziesiątki największych imprez organizowanych przez MTP, a co za tym idzie rosnąca waga głosu branży zapewniły firmom kamieniarskim miejsce, o które zabiegano. Nie jest to wcale oczywiste. Najpopularniejsze hale zapełniają się na Budmie już w marcu, na 10 miesięcy przed imprezą. Tymczasem większość firm kamieniarskich decyzję o udziale w tych targach podejmuje w ostatnim kwartale roku, często po targach Kamień-Stone. Wspólnie Również tym razem decyzja wielu firm zapadła bardzo późno. Jednak, co należy podkreślić, tym razem podjęta została wspólnie. Trudno już w tej chwili wskazać pomysłodawcę, ale propozycja wspólnego stoiska na Budmie padła w trakcie trwania targów Kamień-Stone ze strony
22
NK 52 (2/2011)
Grupa firm kamieniarskich postanowiła wspólnie, na jednym stoisku, zaprezentować swoją ofertę na targach Budma w Poznaniu w dniach 11-14 stycznia 2011 r. To pierwsza naprawdę dobra informacja w historii obecności branży kamieniarskiej na największych targach branży budowlanej. Związku Pracodawców Branży Kamieniarskiej. Od początku włączyli się do działania Włodzimierz Ratajczak z Wrimaru i Bogusław Skolak z Graneksu. Listę firm obecnych na wspólnym stoisku uzupełniły Cupa Mat, Euro Porfidi, Inbra (Basaltina), Kopalnia Piaskowca Radków i Pamir. Wszystko odbywało się pod znakiem ZPBK i logo „Kamień Naturalny”. Tuż obok swoją ofertę prezentowała firma Rogala. Wśród wystawców znalazły się również: Breton, Kamieniarz Tadeusz Modliński, Klink, Knap (SK Stones), Marmi Rosa, Le Pietre d’Italia i Wektor (Garden Stones). Wszystkie wymienione firmy znalazły się w pawilonie 3. Wśród wystawców związanych z branżą kamieniarską należy też wspomnieć dystrybutora maszyn firmę MAK i producenta ploterów i folii do piaskowania firmę Warsob, które wzięły udział w odbywających się równocześnie targach Glass (tych samych, które towarzyszyły targom Stone w listopadzie 2008 r.).
www.RynekKamienia.pl
Z KRAJU TARGI
www.RynekKamienia.pl
23
NK 52 (2/2011)
Z KRAJU
FOT. J. KUCZMA (2)
TARGI
Pozytywne oceny Część firm była wyraźnie zaskoczona popularnością, jaką cieszyły się stoiska z kamieniem. W mniejszym stopniu dotyczyło to doświadczonych wystawców – Rogali, Wrimaru, Inbry czy Klink – choć i dla nich przeprowadzka z pawilonu 12 oznaczała wzrost zainteresowania ofertą. Jednak większość firm w tym roku debiutowała na Budmie. 62 tys. osób, które odwiedziło poznańskie targi, to liczba nieporównywalna z jakąkolwiek imprezą branży budowlanej w Polsce. Firmom kamieniarskim może się ona kojarzyć z tłokiem, jaki panuje na Marmomacc w Weronie lub na Stone+tec w Norymberdze (w najlepszych latach niemieckich targów). Uznanie wzbudzała zarówno liczba odwiedzających targi architektów, jak i przyjemny tłok spowodowany wizytami partnerów, klientów i zwiedzających na wspólnym stoisku. Niewielka odległość pomiędzy stoiskami firm kamieniarskich tylko potęgowała zainteresowanie zwiedzających. Wreszcie widoczni Po raz pierwszy kamień był widoczny na Budmie! I to nie tylko w postaci slabów, płyt, próbek i elementów wystroju widocznych na stoiskach poszczególnych firm. Po raz pierwszy kamień znalazł się w „ekspozycjach specjalnych” wymienianych przez MTP w materiałach promocyjnych. Po raz pierwszy mogliśmy zaimponować innym wystawą „Projektowania w kamieniu”, unikalną w skali całej branży budowlanej. Po raz pierwszy firma kamieniarska (Rogala) została sponsorem prestiżowego, architektonicznego Konkursu o Nagrodę im. Macieja Nowickiego. Kamień pojawił się nawet w organizowanych podczas Budmy Mistrzostwach Polski Glazurników oraz na stoiskach i w prezentacjach firm dekarskich. Ciągle do przodu Zainteresowanie firm z branży kamieniarskiej targami Budma rośnie. Tegoroczna ekspozycja powinna przysłużyć się nie tylko tym, którzy wzięli w niej udział, ale
24
NK 52 (2/2011)
Budma 2011 w liczbach: 62 tys. zwiedzających 60 tys. mkw. powierzchni wystawienniczej 1500 wystawców z 33 krajów (1190 wg katalogu targowego) Targi towarzyszące: Win-door Tech, Glass, Centrum Budownictwa Sportowego Imprezy towarzyszące: Dzień Urbanistyki, Archispace, BudShow – dom zrównoważony, Wioska Domów Drewnianych, Nowoczesny Warsztat Ciesielski, Budynek bez Barier, Mistrzostwa Polski Glazurników, Forum Budownictwa Energooszczędnego i Pasywnego Budma 2012 odbędzie się w dniach 21 – 24 stycznia 2012 r. Na zdjęciach: stoisko firmy Rogala i wystawa „Projektowanie w kamieniu”. Na zdjęciu na stronie 22: wspólne stoisko firm kamieniarskich pod znakiem Związku Pracodawców Branży Kamieniarskiej. także tym, którzy myślą nad przyjazdem do Poznania w styczniu 2012 r. Klienci, którzy raz zobaczyli kamień na Budmie, będą go szukać w przyszłym roku i latach kolejnych. Największe targi budowlane to nie jest propozycja dla wszystkich, ale dla tych, którzy mają do zaoferowania ciekawy materiał lub produkt. Pierwszy krok – czyli zainteresowanie publiczności został uczyniony w styczniu 2011 r. Kolejnym krokiem powinno być przygotowanie oferty dla architektów, która pokaże kamień nie tylko jako produkt naturalny i piękny, ale też użyteczny i nowoczesny. To jest możliwe, o czym od lat starają się nas przekonać Włosi. Warto też pomyśleć, w jaki sposób w przyszłym roku ściągnąć na ekspozycję kamieniarską przedstawicieli prasy i jak ich tam choć na chwilę zatrzymać. To zadanie nie tylko dla zwykłych wystawców, ale przede wszystkim liderów rynku i ZPBK. z Szymon Paź
www.RynekKamienia.pl
Z KRAJU TARGI
www.RynekKamienia.pl
25
NK 52 (2/2011)
124 NK 52 (2/2011)
www.RynekKamienia.pl
Z KRAJU
FOT. J. KUCZMA (2)
TARGI
Pozytywne oceny Część firm była wyraźnie zaskoczona popularnością, jaką cieszyły się stoiska z kamieniem. W mniejszym stopniu dotyczyło to doświadczonych wystawców – Rogali, Wrimaru, Inbry czy Klink – choć i dla nich przeprowadzka z pawilonu 12 oznaczała wzrost zainteresowania ofertą. Jednak większość firm w tym roku debiutowała na Budmie. 62 tys. osób, które odwiedziło poznańskie targi, to liczba nieporównywalna z jakąkolwiek imprezą branży budowlanej w Polsce. Firmom kamieniarskim może się ona kojarzyć z tłokiem, jaki panuje na Marmomacc w Weronie lub na Stone+tec w Norymberdze (w najlepszych latach niemieckich targów). Uznanie wzbudzała zarówno liczba odwiedzających targi architektów, jak i przyjemny tłok spowodowany wizytami partnerów, klientów i zwiedzających na wspólnym stoisku. Niewielka odległość pomiędzy stoiskami firm kamieniarskich tylko potęgowała zainteresowanie zwiedzających. Wreszcie widoczni Po raz pierwszy kamień był widoczny na Budmie! I to nie tylko w postaci slabów, płyt, próbek i elementów wystroju widocznych na stoiskach poszczególnych firm. Po raz pierwszy kamień znalazł się w „ekspozycjach specjalnych” wymienianych przez MTP w materiałach promocyjnych. Po raz pierwszy mogliśmy zaimponować innym wystawą „Projektowania w kamieniu”, unikalną w skali całej branży budowlanej. Po raz pierwszy firma kamieniarska (Rogala) została sponsorem prestiżowego, architektonicznego Konkursu o Nagrodę im. Macieja Nowickiego. Kamień pojawił się nawet w organizowanych podczas Budmy Mistrzostwach Polski Glazurników oraz na stoiskach i w prezentacjach firm dekarskich. Ciągle do przodu Zainteresowanie firm z branży kamieniarskiej targami Budma rośnie. Tegoroczna ekspozycja powinna przysłużyć się nie tylko tym, którzy wzięli w niej udział, ale
24
NK 52 (2/2011)
Budma 2011 w liczbach: 62 tys. zwiedzających 60 tys. mkw. powierzchni wystawienniczej 1500 wystawców z 33 krajów (1190 wg katalogu targowego) Targi towarzyszące: Win-door Tech, Glass, Centrum Budownictwa Sportowego Imprezy towarzyszące: Dzień Urbanistyki, Archispace, BudShow – dom zrównoważony, Wioska Domów Drewnianych, Nowoczesny Warsztat Ciesielski, Budynek bez Barier, Mistrzostwa Polski Glazurników, Forum Budownictwa Energooszczędnego i Pasywnego Budma 2012 odbędzie się w dniach 21 – 24 stycznia 2012 r. Na zdjęciach: stoisko firmy Rogala i wystawa „Projektowanie w kamieniu”. Na zdjęciu na stronie 22: wspólne stoisko firm kamieniarskich pod znakiem Związku Pracodawców Branży Kamieniarskiej. także tym, którzy myślą nad przyjazdem do Poznania w styczniu 2012 r. Klienci, którzy raz zobaczyli kamień na Budmie, będą go szukać w przyszłym roku i latach kolejnych. Największe targi budowlane to nie jest propozycja dla wszystkich, ale dla tych, którzy mają do zaoferowania ciekawy materiał lub produkt. Pierwszy krok – czyli zainteresowanie publiczności został uczyniony w styczniu 2011 r. Kolejnym krokiem powinno być przygotowanie oferty dla architektów, która pokaże kamień nie tylko jako produkt naturalny i piękny, ale też użyteczny i nowoczesny. To jest możliwe, o czym od lat starają się nas przekonać Włosi. Warto też pomyśleć, w jaki sposób w przyszłym roku ściągnąć na ekspozycję kamieniarską przedstawicieli prasy i jak ich tam choć na chwilę zatrzymać. To zadanie nie tylko dla zwykłych wystawców, ale przede wszystkim liderów rynku i ZPBK. z Szymon Paź
www.RynekKamienia.pl
Z KRAJU
W Kielcach drgnęło Tegoroczne targi Interkamień będą różnić się od poprzednich.
W
ydaje się, że włodarze Targów Kielce w końcu postanowili odkurzyć formułę „targów na otwarcie sezonu”. Impreza w Kielcach nigdy do potęg nie należała. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze kilka lat temu przyciągała sporą rzeszę, także tych bardziej liczących się, przedsiębiorców nie tylko z regionu świętokrzyskiego. Przyjazd do Kielc dawał możliwość pierwszego po zimie kontaktu z branżą – przyjrzenia się konkurencji i zbierania informacji od klientów, co pozwalało na łatwiejsze wejście w sezon. Od pewnego czasu mieliśmy jednak do czynienia z coraz to mniejszym zainteresowaniem imprezą, a gwoździem do trumny było nietrafione połączenie Interkamienia z targami Necroexpo w roku 2007. W chwili obecnej targi próbują odzyskać straconą pozycję. Organizatorzy zdali sobie sprawę, że przedsiębiorcy żądają od imprez targowych znacznie więcej niż jeszcze kilka lat temu. By przyciągnąć uwagę i zachęcić do przyjazdu przedstawicieli firm, potrzebna jest misja, jasna identyfikacja z branżą i chęć pomocy w jej rozwoju. Targi Kielce chcą, wzorem najważniejszych tego typu przedsięwzięć, stworzyć imprezę, którą warto zobaczyć nie tylko z pobudek czysto handlowych. Podczas imprezy, obok tradycyjnej konferencji „Kamień w budownictwie” organizowanej przez Państwowy Instytut Geologiczny, odbędzie się szereg imprez dodatkowych, które mają przyciągnąć kamieniarzy z całego kraju. Dodatkowym celem jest zainteresowanie kamieniem gości popularnych targów Dom, które odbywają się w tym samym czasie. Kielce poczyniły pierwszy krok, angażując w swoje działania przedstawicieli naszej branży. W połowie kwietnia będziemy mieli możliwość zobaczyć, co z tego wyszło. z Maciej Brzeski
26
NK 52 (2/2011)
Imprezy towarzyszące targom Interkamień Kielce, 15-17.04.2011 - Arena Kamienia - wydzielona przez organizatora, zajmująca 130 mkw. przestrzeń spełniająca funkcję kulturalno-dydaktyczną. Stworzona, by zachęcić odbiorców do obcowania z kamieniem i jego wytworami oraz wciągnąć w proces tworzenia. W jej skład wchodzą: - Wystawa konkursu „Projektowanie w kamieniu” organizowanego przez naszą redakcję. Przedmioty zaprojektowane przez studentów Akademii Sztuk Pięknych, a wykonane przez firmy partnerujące konkursowi zdobyły uznanie wśród fachowców w kraju i za granicą. Ich funkcjonalność oraz uroda sprawiły, że konkurs został zauważony i doceniony przez instytucje targowe z całej Europy, w tym przedstawicieli targów w Weronie i Norymberdze. Sponsorem tej imprezy jest firma ZOKB Rogala z Przyłęku. - Rzeźbienie mozaiką (organizator: Stowarzyszenie Polskich Artystów Mozaiki). Znany z niekonwencjonalnych pomysłów Lubosz Karwat po raz kolejny zachęci gości targowych do wspólnej pracy. W trakcie targów wykonana zostanie rzeźba – artystyczna wizja nowo projektowanego Centrum Kongresowego Targów Kielce. 3,5-metrowe dzieło zostanie w całości obłożone kamieniem naturalnym, a każdy zwiedzający będzie mógł dołożyć swoją kosteczkę. Sponsorami wydarzenia są: ZOKB Rogala z Przyłęku oraz firma Syntetyk SC z Buska Zdroju – dystrybutor produktów firmy Tenax w Polsce. - Walny Zjazd Członków Związku Przedsiębiorców Branży Kamieniarskiej (organizator: ZPBK). 15 kwietnia członkowie Związku będą obradować w Centrum Konferencyjnym i poruszać istotne tematy dotyczące branży. W trakcie targów każdy będzie mógł się spotkać z członkami zarządu Związku i porozmawiać na nurtujące go tematy. - Konferencja „Kamień w Budownictwie” (organizator: Państwowy Instytut Geologiczny Oddział Świętokrzyski w Kielcach). Sympozjum naukowe rzucające światło na aspekty geologiczne wykorzystania kamienia w budownictwie.
www.RynekKamienia.pl
FOT. ARCHIUWM TARGÓW KIELCE
TARGI
ZE ŚWIATA WYDARZENIA
Levantina gra w zielone
F
irma Levantina dołączyła do grona organizacji, których zaangażowanie na rzecz ochrony środowiska zostało potwierdzone przez US Green Building Council certyfikatem LEED. Dzięki otrzymanej akredytacji produkty Levantiny mogą być stosowane w amerykańskich budynkach, które chcą spełniać standardy zrównoważonego budownictwa. System Leadership in Energy & Environmental Design (LEED) został wprowadzony w Stanach Zjednoczonych w 1998 roku jako system oceny i zbiór dobrych praktyk prowadzących do budowy domów z poszanowaniem środowiska naturalnego. Aby uzyskać certyfikat, trzeba poddać się ocenie komisji USGBC, która sprawdza, czy obiekt jest bezpieczny dla środowiska, racjonalnie wykorzystuje zasoby, optymalizuje zużycie wody i energii oraz minimalizuje ilości wytwarzanych odpadów. Ocenie podlega także proekologiczność wnętrza obiektu, innowacyjność i rozwiązania projektowe. (ACH) z
Włosi eksportują coraz więcej
O
ptymistyczne dane dotyczące włoskiego eksportu kamienia opublikowała Internazionale Marmi e Macchine Carrara. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2010 roku Włosi wyeksportowali 2,7 mln ton kamienia (surowego materiału i produktów gotowych) o łącznej wartości 744 milionów euro. W porównaniu z analogicznym okresem rok wstecz oznacza to wzrost o 7,6 proc. w wartości i 16 proc. w ilości kamienia. Zestawienie danych pokazuje, że w analizowanym okresie największy popyt dotyczył surowego kamienia (marmuru, trawertynu i granitu), gdzie odnotowano wzrost o 29,5 proc. w tonażu i 32,3 proc. w wartości eksportu w stosunku do roku 2009. Wzrost popytu na przetworzone produkty był znacznie bardziej umiarkowany: 5,7 proc. pod względem tonażu i 2,8 proc. w wartości. Analiza poszczególnych rynków pokazuje, że pozytywny trend we włoskim eksporcie to zasługa krajów Unii Europejskiej, zwłaszcza Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii. Zupełnie inaczej niż w przypadku rynku amerykańskiego. Wobec 2008 r. wartości eksportu spadła o 51,8 proc. w ujęciu ilościowym oraz 47,4 proc. pod względem wartości. (ACH) z
28
NK 52 (2/2011)
W porozumieniu prezydentów Polski i Ukrainy znalazł się zapis o współpracy w dziedzinie wykorzystania i ochrony zasobów naturalnych.
Polacy chcą zadbać o geologiczne zasoby Ukrainy
N
a początku lutego Bronisław Komorowski i Wiktor Janukowycz podpisali w Warszawie dokument określający priorytety polskoukraińskiej współpracy w najbliższych dwóch latach. Dokument ten otrzymał nazwę „Mapa drogowa współpracy Rzeczypospolitej Polskiej i Ukrainy w latach 2011-2012”. Obok uzgodnień dotyczących wzmocnienia dialogu dwustronnego, zakresu bezpieczeństwa energetycznego, Euro 2012, współpracy gospodarczej i innych, został umieszczony zapis postulowany przez Państwowy Instytut Geologiczny, dotyczący współpracy w dziedzinie wykorzystania i ochrony zasobów naturalnych Ukrainy. Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy zgłosił poprzez Ministerstwo Środowiska propozycję umieszczenia zapisu dotyczącego działań i pomocy eksperckiej strony polskiej. Propozycja Instytutu została zaakceptowana i punkt ten umieszczono w dokumencie w następującym zapisie: Udzielenie eksperckiej pomocy w zbliżeniu polityki i prawa ochrony środowiska do standardów UE i współpraca w zakresie zrównoważonego wykorzystania i ochrony zasobów naturalnych Ukrainy, w dziedzinie technologii środowiskowych oraz działań na rzecz walki ze zmianami klimatu. (PIG) z
Po raz pierwszy w historii norymberskich targów Stone+tec zostaną wręczone nagrody w konkursie Stone+more Innovation Award.
Nagrody dla innowacyjnych
N
agroda przyznawana jest w czterech kategoriach: dla innowacyjnych produktów z kamienia naturalnego, dla innowacyjnych strategii marketingowych i PR oraz nowatorskich technologii obróbki. Ostatnia z kategorii jest nagrodą publiczności. Konkurs przeznaczony jest dla europejskich producentów wyrobów z kamienia naturalnego, producentów maszyn, a także architektów, designerów, projektantów wnętrz i deweloperów. Udział w konkursie należy zgłaszać do 20 kwietnia 2011 r. Dla laureatów przewidziana jest nagroda pieniężna w wysokości 24 tys. euro. Wszystkie nominowane prace zostaną zaprezentowane na wystawie Stone+more podczas targów Stone+tec, które odbędą się od 22 do 25 czerwca w Norymberdze. Konkurs organizowany jest przez niemieckie stowarzyszenia kamienia naturalnego: Bundesverband Deutscher Steinmetze (BIV), Deutscher Verband eV Naturwerkstein (DNV) i Fachverband Fliesen und Naturstein. (ACH) z
www.RynekKamienia.pl
ZE ŚWIATA TARGI
Polaków sen o Vitorii
Łatwo zakochać się w Brazylii. Ale na wzajemność na razie liczyć nie możemy.
S
tany Zjednoczone, Stany Zjednoczone, długo, długo nic i Arabia – to handlowe priorytety brazylijskich firm wydobywczych. Choć tąpnięcie na amerykańskim rynku nieruchomości zachwiało przez moment brazylijskim rynkiem kamienia, wszystko powoli wraca do normy. Z jednym małym wyjątkiem – prawdziwe pieniądze można zarobić też w krajach Zatoki Perskiej. Takie mniej więcej wnioski wyciągnęli Brazylijczycy po tym, jak ich eksport kamienia wyraźnie spadł w 2008 r. z powodu problemów na ich najważniejszym rynku – USA. W poszukiwaniu nowych rynków zbytu ruszyli wtedy na cały świat. Także do Polski. Choć nawiązane wtedy kontakty skutkują kontraktami do dziś, Polacy nie mogą liczyć na specjalne traktowanie. Zresztą dotyczy to większości Europejczyków. Powody ku temu są trzy. Pierwszym z nich jest wspomniana już ekonomia – nie możemy się równać z Amerykanami czy Arabami pod względem popytu na drogie brazylijskie kamienie. Po drugie – wiele lat temu brazylijski handel kamieniem z Europą przejęli Włosi, w szczególności duże i uznane hurtownie bloków i płyt – R.E.D. Graniti, Grein, Antolini Luigi, Bruno Zanet itp. To one posiadają wynegocjowane najlepsze warunki finansowe, wyłączność na niektóre materiały, a nawet własne kopalnie i zakłady produkcyjne w Brazylii. To one od lat dostarczają brazylijskie granity i marmury do Polski. Po trzecie, choć każdy z nas zachwyca się pięknem kamieni z Kraju Kawy, to wszyscy zdajemy sobie sprawę, że niewiele z nich cieszy się wysokim zainteresowaniem ze strony klientów. Jak na razie nie mają oni pomysłu, w jaki sposób estetycznie wykorzystać najbardziej wzorzyste z nich w wystroju wnętrz. Mimo to cieszą polskie akcenty na targach. „Nowy Kamieniarz” był jedną z 11 redakcji z całego świata zaproszonych w tym roku przez organizatorów targów w Vitorii. Na stoisku jednej z firm, wydobywającej doskonale znany w naszym kraju Matrix, zobaczyć było można duże zdjęcia warszawskiego biurowca Wolf Bracka, na którego fasadzie zamontowano ponad 4000 mkw. tego materiału. Choć wśród zwiedzających trudno było spotkać Polaka, nie brakowało Brazylijczyków, którzy mieli okazję być w naszym kraju w interesach lub obsługiwać polskie firmy. Przy odrobinie szczęścia można było trafić na takich,
30
NK 52 (2/2011)
którzy całkiem nieźle radzili sobie z językiem polskim. Brak Polaków na targach może na pierwszy rzut oka trochę dziwić. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę fakt, że w trakcie targów praktycznie nie można liczyć na wyjazd do kopalni lub zakładu (często odległych o setki kilometrów) i specyficzny klimat imprezy (i nie chodzi tu bynajmniej o temperaturę +300C), wydaje się, że lepiej zaplanować tak daleką podróż w innym terminie lub chociaż przedłużyć swój pobyt o co najmniej tydzień. Pisząc o specyficznym klimacie imprezy, mam na myśli porę otwarcia targów (13-20) i fakt, że po godzinie 17 najliczniejszą grupę gości stanowią przyjaciele i znajomi wystawców. W ostatnim dniu imprezy przybiera to wręcz karykaturalną postać. Gdy przyzwyczajeni do wcześniejszego opuszczania tego dnia targów Europejczycy zmierzają do wyjścia, na w pełni wyposażonych wciąż stoiskach rozpoczynają się prawdziwe imprezy. Łatwo przez to przegapić moment, w którym mamy szansę zamienić więcej niż dwa słowa z przedstawicielami firm. Same targi wciąż zachwycają. Przede wszystkim feerią barw i wzorów kamieni. Choć w tym roku zabrakło tak spektakularnych premier jak zeszłoroczna Tartaruga, warto niewątpliwie zwrócić uwagę na dwie nowości: Garudę, czyli swoiste połączenie Asteriksa, Cosmusa i Matriksa oraz równomiernie użylony szary marmur Stratus (w trakcie mojego pobytu w Vitorii kontener z tym materiałem płynął już do hurtowni Interstone). Niewątpliwe ciekawym materiałem, niedostępnym w polskich hurtowniach, jest Macaubas White. W odróżnieniu od słynnego Azula może się cieszyć w naszym kraju stosunkowo dużą popularnością ze względu na swój jasny, kremowoszary kolor i dość jednolity wzór. Zainteresowanie może wzbudzić także Copper Dune, brązowy kwarcyt podobny wzorem do Iron Red. Zwiedzających z Europy zaskakiwać mogła duża liczba wystawców z Portugalii oraz Turcji i innych krajów Bliskiego Wschodu, oferujących kamień w kraju, gdzie ponoć codziennie odkrywa się nowy, zachwycający materiał. Podobnie niespodziewana wydaje się liczna reprezentacja chińskich producentów konglomeratów. Skąd wziął się pomysł, by wozić kamień tam, gdzie mają go pod dostatkiem, napiszemy w następnym numerze „NK”. z Szymon Paź
www.RynekKamienia.pl
ZE ŚWIATA
FOT. SNOWYOWLS / CREATIVE COMMONS
TARGI
Czas na Pekin Po czterech latach targi Stonetech wracają do stolicy Chin.
32
NK 52 (2/2011)
W
szyscy zdążyliśmy się przyzwyczaić, że targi kamieniarskie w Chinach są w Xiamen bądź w Szanghaju. Łatwo zapomnieć, że drugie największe chińskie targi odbywały się w Pekinie – po raz ostatni w 2007 roku. Tak będzie także w tym roku w dniach od 20 do 23 kwietnia. Targi Stonetech gromadzą zazwyczaj mniejszą liczbę wystawców i zwiedzających niż targi w Xiamen. Swoją ofertę prezentuje tu zazwyczaj 700-800 wystawców, z czego 75 proc. stanowią firmy z Chin. W ubiegłym roku odwiedziło je ponad 60 tys. osób. Według opinii wielu zwiedzających targi Stonetech mają jednak bardziej międzynarodowy charakter niż targi w Xiamen. Teoretycznie to właśnie tu należy szukać dostawców kamienia i gotowych elementów, którzy mają doświadczenie w działalności eksportowej. Organizatorzy imprezy w Pekinie i Szanghaju chętnie podkreślają te różnice. Jeszcze do niedawna kamieniarzom w naszym kraju Chińczycy kojarzyli się głównie z niskimi cenami oferowanych przez nich nagrobków, płytek i narzędzi. Firmy wydobywcze z całego świata stykały się z innym problemem – konkurowania materiałem z ich kamieniołomów. To nowy trend, wyraźnie widoczny na rynku dopiero od 2008 r. Eksportowany w blokach kamień był w Kraju Środka cięty i obrabiany, a następnie oferowany na najatrakcyjniejszych światowych rynkach po cenie niższej niż u producentów. Stąd decyzje niektórych dużych graczy, którzy na rynek chiński eksportują obecnie tylko obrobione płyty. Już wkrótce dotyczyć może to także polskich producentów. Już na targach Kamień-Stone pojawiały się plotki o zainteresowaniu Chińczyków naszymi rodzimymi piaskowcami. Wydaje się, że problem dostrzegli też gospodarze targów. W tym roku głównym ich celem jest pokazanie Chin jako docelowego odbiorcy kamienia, a nie kamieniarskiej „fabryki świata”. Argumentów na pewno im nie zabraknie. Najsilniejszym z nich będzie ogromny i niesamowicie chłonny rynek wewnętrzny. Kalkulacje sporządzone przez gospodarzy wskazują, że każde 1,1 mld euro wydane na rozwój tylko sieci kolejowej wygeneruje dodatkowy popyt wewnętrzny, w tym na stal, beton i kamień wartości ok. 4,2 mld dolarów. Kalkulacja ta nie obejmuje popytu na materiały budowlane i dekoracyjne w miastach, które znajdą się na trasie nowych kolei. By uzyskać pełny obraz, należy wspomnieć, że w 2010 r. Chiny wydały na program rozwoju kolei rekordowe 120 mld dolarów, a w następnych latach wartość tego typu inwestycji ma rosnąć. Podobnie ma się sytuacja z pozostałymi elementami infrastruktury. Badania przeprowadzone w ubiegłym roku podczas targów w Szanghaju pokazały, że 90 proc. spośród zagranicznych wystawców sprzedaje w Chinach nie tylko surowy kamień, ale także elementy przetworzone. Ci sami wystawcy pięć lat wcześniej eksportowali tam jedynie bloki. Wkrótce może się okazać, że do Xiamen pojedziemy kupować, a do Pekinu i Szanghaju po to, by sprzedawać. z
www.RynekKamienia.pl
MARKETING PORADY
Jak zaplanować przyszłość firmy? Strategia marketingowa część I Czym jest marketing? Na początku trzeba zastanowić się nad znaczeniem dwóch kluczowych słów z tytułu – marketing i strategia. Są to zapewne jedne z częściej używanych określeń, jakie padają, gdy nie rozmawiamy o sprawach bieżących w firmie. Marketing przeszedł długą historię – od przekonania, że najważniejsze jest, by sprawnie produkować, przez wynoszenie na wyżyny znaczenia promocji, a szczególnie reklamy, a potem przekonanie, że wszystko polega na rozwijania sieci punktów sprzedaży. Obecnie natomiast panuje przeświadczenie o kluczowym znaczeniu klienta – odkrywaniu i kreowaniu jego potrzeb i zaspokajaniu ich. Marketing to wszystkie działania służące tworzeniu, informowaniu i dostarczaniu produktów i usług do klientów; marketing to także zdobywanie klientów, utrzymywanie i rozbudowywanie relacjami z nimi. Marketing wymaga więc wsłuchiwania się w potrzeby klienta – obserwowania, rozmawiania, słuchania tego, co mówi o swoich potrzebach i wymyślania, jak je zaspokoić. Badanie potrzeb klienta może przyjmować postać nieformalnych rozmów z klientami bądź też zaplanowanych badań marketingowych. Następnie trzeba klienta poinformować, a często przekonać do naszej oferty i w końcu doprowadzić do tego, by kupił produkty. Jeśli kupi po raz pierwszy, to zadaniem marketingu jest doprowadzenie do tego, by relacja ta przekształciła się w „związek na lata”. Marketing jest więc pewnym podejściem do prowadzeniem firmy, w którym przyjmuje się, że klient posiada wiedzę i to klient będzie płacił. Trzeba zatem znaleźć sposób na to, by jego pieniądze trafiły do mnie, a nie do konkurenta. Czym jest strategia? Strategia jest pomysłem, planem. Strategia marketingowa
34
NK 52 (2/2011)
to pomysł firmy, co i jak zrobić, by klient wybierał jej produkty i usługi. Ale to także zalecenia, jak dostosowywać się do zmian na rynku i jak wpływać na rynek, aby osiągnąć sukces. Oczywiście znacznie łatwiej to napisać niż wymyślić – dlatego właśnie tworzeniu strategii marketingowej poświęcamy ten artykuł. Wymyślenie strategii jest prostsze, gdy prace podzieli się na trzy etapy: 1. Jak jest, czyli analiza aktualnej sytuacji, 2. Jak ma być, czyli wytyczenie celów, 3. Jak to osiągnąć, czyli sposób dochodzenia do celów. Analiza sytuacji Punkt pierwszy wydaje się oczywisty – przecież każdy, kto prowadzi firmę, wie, w jakiej jest sytuacji. Okazuje się, że z reguły wyraźnie widzimy sytuację bieżącą, ale nie skupiamy się na sprawach bardziej ogólnych, dotyczących całej branży, w której działamy. W analizie sytuacji warto zarezerwować sobie kilka godzin (często przeradza się to w kilka dni), usiąść przed czystą kartką i zapisać po jednej stronie siły swojej firmy, a po drugiej słabości. Siłą mogą być np. zasoby finansowe, dobra lokalizacja punktu sprzedaży, skuteczni handlowcy, ale także doświadczenie w obróbce kamienia, dobra marka i dobre relacje z dostawcami. Słabości często wiążą się ze słabym zarządzaniem, barierami w rozwoju, starą technologią, a w firmach rodzinnych z brakiem następcy, który przejmie prowadzenie interesu. Przykładem słabej strony może być brak współpracy z projektantami. Następnie, na kolejne kartce, warto wypisać, jakie szanse widzimy na rynku, a także co nam zagraża. Szanse i zagrożenia wiążą się głównie z trzema obszarami i związanymi z nimi pytaniami, które zaprezentowaliśmy w tabeli.
www.RynekKamienia.pl
ARCHITEKTURA
70
NK 52 (2/2011)
www.RynekKamienia.pl
MARKETING PORADY
Dostawcy
W czym są lepsi bądź gorsi? Czy zabierają nasz rynek? Jakie nowości wprowadzają?
Klienci
Czy są stabilni? Czy mają dostęp do nowości? Czy pozwalają na rozwój?
Konkurencja
Tabela 1. Szanse i zagrożenia – strategiczne obszary
Czego potrzebują? Co im się podoba? Jaki są aktualne trendy?
Do szans zaliczyć można również takie elementy, jak: wzrost popytu w Polsce na wyroby z kamienia przeznaczone do mieszkań i domów, rosnąca moda na kamień oraz bogacenie się społeczeństwa. Natomiast przykładowe zagrożenia to szybciej rozwijający się konkurenci oraz możliwość przejęcia prostej obróbki kamienia przez zakłady działające w innych branżach, a będące dotychczas odbiorcami. Zastanowienie się nad aktualną pozycją firmę jest kluczowe w procesie strategicznym. Często wymaga umiejętności krytycznego i konstruktywnego spojrzenia na swoją działalność. Ważne, aby pracownicy również mieli możliwość wypowiedzenia się w tych kwestiach. Często to oni są najbliżej rynku, ich przeczucie i wiedza mogą okazać się bezcenne. Cele marketingowe Takie zestawienie jest dobrym punktem wyjścia do wytyczenia celów w strategii marketingowej. Ze słabości firmy trzeba wybrać te, które są głównym hamulcem dla rozwoju – celem powinno być usunięcie lub zmniejszanie tej słabości. Z zagrożeń wybieramy te, które mogą firmie najbardziej zaszkodzić, a z szans te, które mogą przyczynić się do rozwoju. Celem powinno być wykorzystanie silnych stron firmy do obrony przed zagrożeniami i do wykorzystania szans. W strategii marketingowej cele mogą dotyczyć:
36
NK 52 (2/2011)
• Sprzedaży – jaka ma być jej wielkość? Do kogo ma być skierowana? • Relacji z klientami – ilu nowych klientów chcemy zdobyć? Ilu z posiadanych utrzymać? • Oferty – jakie nowe produkty i usługi chcemy wprowadzić? Kiedy i dla kogo? • Wizerunku – co chcemy, by myślano/mówiono o naszej firmie? Kto ma tak myśleć/mówić? Cele dobrze jest określać tak, by były konkretne, możliwe do zmierzenia, określone w czasie, a także ambitne i przy tym realne. Prawidłowo zdefiniowany cel powinien brzmieć: „Zwiększyć sprzedaż wśród firm budowlanych o 15% do końca 2011 roku”. Proste stwierdzenie: „Chcemy zwiększyć sprzedaż” prowadzi do pytań: o ile, wśród kogo, w jakim okresie? Strategia wymaga koncentracji - to wybranie spośród wielu możliwości rozwoju najlepszej drogi. Cele pokazują, na czym trzeba się skupić, są niczym drogowskaz. Osiąganie celów Proponujemy sięgnięcie do dwóch źródeł pomysłów na to, jak można osiągnąć postawione cele. Pierwszym jest unikatowa propozycja sprzedaży – dlaczego klienci mają wybrać moją firmę, a nie inną? Jaki element mojej oferty jest wyjątkowy? Może to być najniższa cena, najlepsza lokalizacja, świetna jakość lub wyjątkowa obsługa. Element ten powinien być jasny i ważny dla klientów, warto więc zapytać, co jest nim teraz, a co jeszcze mogłoby być. Drugim źródłem pomysłów jest konkurencja – jacy chcemy być w stosunku do firmy, która sprzedaje do naszych klientów, a jacy w porównaniu z najlepszą firmą na rynku? Tańsi, lepsi, bliżsi, z szerszym, głębszym asortymentem? Chcemy naśladować i być podobni czy całkowicie odmienni? Osiągnięcie celów założonych w strategii wymaga skoncentrowania się nie tylko na ofercie lub konkurencji – trzeba także zdecydować się na konkretny rynek. Zakładamy więc, że najłatwiej będzie osiągnąć cel wśród określonej grupy klientów i do niej kierujemy działania. Przydatne jest rozpisanie pomysłów na osiąganie celów na różne działania marketingowe. Dobrze sprawdza się zaplanowanie, co trzeba zrobić dla każdego celu w zakresie: • oferty – jakie produkty i usługi będziemy sprzedawać, jakie nowości będą wprowadzone, jakie będą ceny, jakie systemy płatności; • miejsca – gdzie sprzedajemy, przez jakich pośredników, jak wygląda ekspozycja; • komunikacji – jak dotrzemy do klienta, co mu przekażemy, czym go zainteresujemy, a czym przekonamy do zakupu; • relacji – co skłoni klienta, by kupił ponownie; • ludzi – kto będzie prowadził te działania, jakie szkolenia są potrzebne, jak będziemy motywować. Zestawienie wniosków z analizy, celów i sposobów ich realizacji daje strategię marketingową.
www.RynekKamienia.pl
MARKETING PORADY
Połaczona siła dwóch światów
Bianco Carrara ‘CD’
Piękno marmuru
Trwałość ceramiki
Ul. Jana Olbrachta 94 a, 01-102 Warszawa, Polska Tel. : 022-836 13 14 - Fax : 022-836 10 63 e-mail : info@beltrami.pl
www.beltrami.pl 38 NK 52 (2/2011)
Co daje strategia firmie? Czy brak strategii uniemożliwia firmie działanie i rozwój? W żadnym wypadku – zapewne większość firm nie ma żadnej strategii. Po co więc trudzić się przy jej stworzeniu? Przygotowanie strategii pozwala spojrzeć z dystansem na swoją firmę, niekiedy pozwala dostrzec możliwości, których nie widać w codziennym zabieganiu. Główną korzyścią jest jednak podjęcie decyzji o kierunku rozwoju, o tym, co ważne, a co drugorzędne. Firma, która przyjęła strategię, może działać lepiej, szybciej wykorzystywać okazje, bo jest do tego przygotowana. Kolejną zaletą, której waga jest tym większa, im większa firma, jest to, że strategia pokazuje pracownikom, jakie priorytety powinni przyjąć, czym zajmować się w pierwszej kolejności. Z drugiej strony przysłowiowe „podpisanie się” pod strategią przez wszystkich pracowników pozwala na przyjęcie jednego punktu widzenia na funkcjonowanie firmy. Pozwoli firmie na szybsze osiągnięcie celów, a tym samym na rozwój. A jakie są wady posiadania strategii marketingowej? Przede wszystkim możliwość wejścia w schematy. W sytuacjach niestandardowych, których nie można było przewidzieć przy jej wymyślaniu, pracownicy będą starali się trzymać zapisów strategii, zamiast uruchomić myślenie kreatywne. Stąd też istotne jest, aby będąc świadomym zmieniającego się rynku, pomimo sztywno wyznaczonych celów potrafić być elastycznym. Przygotowanie strategii Z opracowaniem strategii marketingowej wiąże się kilka dylematów. W dużej firmie sprawne zarządzanie wymaga posiadania strategii. Ale czy strategia jest niezbędna w średniej lub małej firmie? A co z firmą kilkuosobową? Niezbędna do przeżycia nie jest, ale jest bardzo potrzebna do rozwoju. W firmie dużej będzie to obszerny dokument, w mniejszej jest to często kilka stron.
Czasem w małych lub średnich firmach właściciel twierdzi, że ma świetną strategię i trzyma ją w swojej głowie. To możliwe, ale strategia niespisana traci wiele ze swojej roli, bo pracownicy nie rozumieją celów i drogi dojścia do nich. Nawet jedna, dostępna wszystkim pracownikom, strona, na której będzie napisane, jacy jesteśmy, co chcemy osiągnąć w danym roku i co jest kluczowe, by cel ten zrealizować, pozwoli działać sprawniej. Nie wspominając nawet o problemach, które piętrzą się, gdy właścicielowi coś się stanie i strategia pozostaje nieznana. Zwykle przy myśleniu o strategii pojawia się pytanie, kto ma ją przygotować. Zrobić to we własnym zakresie, czy może z pomocą doradców z zewnątrz? Spojrzenie zewnętrzne jest cenne, bo pozwala zauważyć wiele spraw i możliwości, z których nie zdajemy sobie sprawy w codziennej pracy. Ale w strategii najważniejsze jest przekonanie do niej ludzi, którzy później mają według niej pracować. Dlatego w jej tworzenie powinni być zaangażowani właściciel i kluczowi pracownicy firmy. Bez włożenia w tę pracę swoich obserwacji, myśli i serca nie będą później do niej przekonani. Doradcy mogą przy tym wskazywać, w jaki sposób przechodzić przez kolejne etapy pracy. Opracowanie strategii nie jest łatwe. Wymaga bowiem czasu, ale przede wszystkim wiedzy, jak to zrobić. Na temat tworzenia strategii napisano wiele, opracowano szereg metod, często bardzo skomplikowanych, pomagających w opracowaniu finalnego dokumentu strategicznego. Natomiast w świecie praktyki mówi się często, pod czym my również się podpisujemy: „Nieważne jak długa jest strategia i w jakiej formie jest spisana. Ważne, żeby cała firmą w nią wierzyła i się z nią identyfikowała”. z dr Grzegorz Leszczyński, dr Marek Zieliński Centrum B2B, Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu www.centrumb2b.ue.poznan.pl
www.RynekKamienia.pl
79 #:.9 02:%$34!7)#)%, &)2-
"OCZKARKI AUTOMATYCZNE WIELOG OWICOWE JEDNOG OWICOWE I PI Y MOSTOWE
-ASZYNY #.# I WATERJET
&REZARKI I SYSTEMY ODPYLANIA
URAWIE I PRZYSSAWKI
$OCINARKI I POLERKI
.ARZÇDZIA DIAMENTOWE
-!#( 0,53 2OBERT 7ALCZAK r UL +LIMONTOWSKA r 7ARSZAWA E MAIL INFO MACHPLUS PL r TEL r WWW MACHPLUS PL
MARKETING PORADY
W
Marketing Tym hasłem można określić czynności, które pozwolą nam pozyskiwać zlecenia. To zupełnie coś innego niż sprzedaż nagrobków. Nie można liczyć na to, że klient sam nas znajdzie. Trzeba do klienta dotrzeć i przekonać go, że kamień jest najlepszym rozwiązaniem, pokazać możliwości i zachęcić do realizacji wykończenia wnętrz w kamieniu. W tym miejscu zachęcam tych, którzy mają ochotę wejść na rynek budowlany, do odwiedzenia kilku salonów oferujących ceramikę. To właśnie w takich salonach możemy zobaczyć, jak powinna wyglądać obsługa klienta i ekspozycja oferty. Musimy pamiętać, że kamień to materiał odbierany powszechnie jako luksusowy, więc nie może być sprzedawany jak węgiel. Trzeba zadbać o ekspozycję, biuro i odpowiedni sposób obsługi klienta. Oczekujemy klienta zasobnego, przyzwyczajo-
42
NK 52 (2/2011)
FOT. S. PAŹ
iele zakładów opiera wciąż swój kamieniarski biznes na kamieniarstwie nagrobkowym. Wprawdzie prawie wszyscy na szyldach swoich firm wypisane mają „schody, parapety”, ale tego typu zlecenia realizują rzadko. Wielokrotnie pisałem, że rynek nagrobkarski ma swoje złe strony. Po pierwsze, naturalne ograniczenie ilości możliwych do realizacji zleceń. Po drugie, niestety, w okresie zimowym nagrobków się w zasadzie nie stawia. W konsekwencji ci, którzy nie realizują robót budowlanych, w tym okresie w praktyce nie mają dochodów. Jedyną rozsądną metodą na poprawę tej sytuacji jest intensywne zabieganie o zlecenia na realizowanie małych robót kamieniarstwa budowlanego. To trochę inny segment działalności kamieniarskiej, więc wiele zakładów ma problem z wejściem na ten rynek lub rozszerzeniem działalności. W artykule omówię kierunki i sposoby działania, które ułatwiają rozbudowę takiej działalności lub jej rozpoczęcie.
Czysto, przejrzyście i z pomysłem Roboty budowlane dla klienta indywidualnego nego do wysokich standardów, więc musimy zapewnić mu taki wysoki standard obsługi. Personel obsługujący klientów musi być schludny, czysty i potrafiący nawiązać rozmowę z klientem. W czasie takich rozmów zawsze istnieje szansa zaoferowania innych produktów z kamienia. Ale żeby wyczuć, co można zaoferować, trzeba z klientem rozmawiać, by poznać jego potrzeby. Warto zainwestować w architekta wnętrz,
który zaprojektuje salon sprzedaży tak, aby ewentualnemu klientowi pomysły na zastosowanie kamienia same rodziły się w głowie. Jeśli już przygotujemy salon sprzedaży, to pozostaje problem, jak ściągnąć klientów. Jest wiele metod, które warto zastosować. Oczywiście naturalną rzeczą jest reklama w lokalnych mediach. Ale sama reklama powinna być przemyślana i dobrze przygotowana. Inną interesującą metodą jest przygotowa-
www.RynekKamienia.pl
MARKETING PORADY
zachwalał parapety kamienne. Czy można jakoś rozwiązać ten problem? Myślę, że można. Należy firmom montującym okna zaoferować dostawę parapetu kamiennego do domu klienta na dzień montażu oraz pracownika, który pomoże podczas pracy. Pamiętajmy, że widoczność naszej oferty na rynku to podstawa sukcesów w sprzedaży. Oferta Nasza oferta na rynku budownictwa dla klientów indywidualnych jest uwarunkowana naszymi możliwościami produkcyjnymi – usprzętowieniem, umiejętnościami pracowników itd. Chcąc oferować kominki, trzeba mieć również wiedzę spoza zagadnień kamieniarskich, a dotyczącą sposobu realizacji funkcji, jakie ma spełniać kominek. Ty-
FOT. D. WAWRZYNKIEWICZ (2)
nie ulotki i jej kolportaż. Można kolportować przez pocztę bądź wynajmując młodych ludzi. W przypadku wynajętych kolporterów można na przykład ulotki wkładać za wycieraczki samochodów masowo lub ograniczając koszty – tylko samochodów lepszej klasy. Ulotki warto również intensywnie kolportować w nowo budowanych budynkach. Jeśli w obszarze naszego działania powstaje osiedle, to można uzgodnić z deweloperem kolportaż ulotek w jego siedzibie. Niezłe efekty daje też wydrukowanie plakatów i ich umieszczenie w dzielnicy, w której trwają budowy. Oczywiście nie należy pominąć udziału w najbliższych, lokalnych targach budowlanych. Chcąc pozyskać klientów, można w materiałach reklamowych pokazać, że kamień nie musi być wcale drogi. Można podać przykładową niską cenę jakiegoś konkretnego
Do zaprojektowania salonu sprzedaży warto zatrudnić architekta (na zdjęciach salon Stone Connection). wyrobu, tak żeby oglądający ulotkę czy reklamę mógł tę cenę sam odnieść do konkurencyjnych materiałów. W tym miejscu pragnę zwrócić uwagę na unikanie przy reklamowaniu schodów czy parapetów podawania ceny za metr kwadratowy. Lepiej podać cenę metra bieżącego parapetu w typowej szerokości i grubości 2 cm wykonanego z najtańszego materiału. Gwarantuję, że jeśli zwabiony ceną klient odwiedzi nasz zakład, w większości przypadków zdecyduje się na materiał droższy, ale bardziej atrakcyjny. Oczywiście warto wejść w porozumienie z firmami zajmującymi się montażem okien lub ich wymianą. Trzeba jednak pamiętać, że sprzedaż okien ma swoje niuanse. Zwykle na pomiar do klienta firmy te wysyłają montażystę, który uzgadnia szczegóły. Montaż parapetu kamiennego jest niewątpliwie bardziej kłopotliwy od innych. Jest on znacznie cięższy, co utrudnia dostarczenie go do klienta, może ulec uszkodzeniu, a montażu dokonuje trzech, a nie dwóch pracowników. W związku z powyższym nie można liczyć na to, że montażysta na pomiarze u klienta będzie
44
NK 52 (2/2011)
powa oferta to parapety, blaty kuchenne, schody, kominki i posadzki. Ale można wzbogacać swoją ofertę o elementy nietypowe. Klienci nie zawsze mają wyobraźnię. Niezłym pomysłem jest dlatego prezentowanie w swoim punkcie sprzedaży nietypowych elementów kamiennych. Stoły, szafki, elementy dekoracyjne itp. mogą stać się interesującym towarem dla odwiedzających i nasunąć im zupełnie nowe pomysły. Znam przypadek, gdy klient, który przyszedł zamówić dwa małe parapety, widząc wyeksponowany na ścianie biura zakładu kamieniarskiego slab efektownego materiału, zapragnął mieć w swoim domu takie płyty – kupił wraz z montażem ich w sumie cztery. Prezentowane przez nas podczas targów w Poznaniu efekty ogłoszonego przez „Nowego Kamieniarza” konkursu dla młodych designerów wzbudzały bardzo konkretne zainteresowanie zwiedzających targi osób prywatnych. Projektanci, nie tylko młodzi, mogą pomóc we wzbogaceniu naszej oferty. Warto spróbować nawiązać taką współpracę.
www.RynekKamienia.pl
MARKETING
FOT. ARCHIWUM KAMBUD
PORADY
Po wykonaniu robót należy posprzątać miejsce pracy. Wycena Kiedy już klient zdecyduje się na określone zamówienie, oczekuje wyceny. Ten element musi być dla niego wyjątkowo jasny i zrozumiały. Cena materiału, cena robocizny i cena montażu. Fatalne jest wycenianie bez wyszczególnienia kosztów, gdyż w większości przypadków kupujący ma wrażenie, że jest oszukiwany, nawet gdy wycena jest poprawna. Cennik materiałów, koszty robocizny i montażu powinny być jasno określone na piśmie. Umowa Gdy uzgodnimy z klientem zakres robót, materiał i cenę, warto ująć to w umowę. Zagadnienie umów o takie roboty jest szerokie i postaram się w jednym z następnych wydań napisać o tym szerzej. Na pewno w umowie musi być jasno określony zakres robót, rodzaje materiału, cena (najlepiej wraz z jej składnikami), termin wykonania, odbioru i terminy płatności. Na robotach dla klientów indywidualnych sprawą normalną jest zaliczka w wysokości kosztów materiałowych. W umowie warto zastrzec możliwość wystąpienia robót dodatkowych, nieujętych w zapisanym zakresie i sposoby ich rozliczenia. Oczywiście w umowie określamy również okres gwarancji i wykluczenia – czyli te sytuacje, które nie podlegają gwarancji (uszkodzenia mechaniczne, chemiczne itp.). Warto zapisać, że warunkiem uznania reklamacji jest przestrzeganie zasad czyszczenia i konserwacji kamienia. Umieszczenie instrukcji dotyczącej konserwacji kamienia jest dobrym zwyczajem.
bieranych jest sprzątanie po swoich robotach. Jeśli realizacja trwa więcej niż jeden dzień – należy czynić to codziennie po zakończeniu pracy. Pracownicy powinni być schludni, najlepiej w jednakowych ubraniach roboczych (np. oznakowanych logo firmy). Bardzo złą markę robią sobie firmy, których pracownicy nie dbają o sprzęt i odzież roboczą. Po pracy sprzęt powinien być uporządkowany i oczyszczony. Pamiętajmy, że pracownik wykonujący roboty u klienta to wizytówka firmy. Jak będzie wyglądał i jak będzie się zachowywał – taka będzie po robocie opinia o firmie. Bardzo dobrze przez klientów są postrzegane kontrole podczas prac. Ma to szczególne znaczenie przy dłużej trwających robotach. Odbiór robót Na robotach dla klientów indywidualnych nie ma zwykle odbioru prowadzonego przez pracowników nadzoru budowlanego. Ale po zakończeniu robót, kiedy trzeba zainkasować należność, warto sporządzić i podpisać przez strony protokół odbioru robót. Niezłym chwytem reklamowym jest pozostawienie klientowi jakiegoś gadżetu reklamowego (np. małego flakonu kamiennego z logo firmy). Dobre wrażenie wywiera też przekazanie pisemnej gwarancji na wykonane roboty. z Dariusz Wawrzynkiewicz
Realizacja robót Jeśli chcemy być dobrze ocenieni przez zleceniodawcę (a to najlepsza reklama), musimy wywiązywać się z terminów i określonych warunków. Pracownicy, którzy mają pracować u klienta, muszą zachowywać się nienagannie. Grzeczni, chętni do współpracy z klientem i wyjaśniający wszelkie wątpliwości. Często takie zlecenia realizowane są w zamieszkanych już domach czy mieszkaniach. Trzeba szanować klienta i w miarę możliwość nie powodować zbędnych utrudnień mieszkańcom. Jednym z elementów bardzo dobrze od-
46
NK 52 (2/2011)
www.RynekKamienia.pl
MARKETING PORADY
FOT. M. ZAKRZEWSKI / MTP
h@ndel XXI wieku Ograniczanie swojej obecności w sieci do firmowej witryny internetowej i aktywnego adresu e-mail to zwykłe marnotrawstwo. Dla wielu firm z branży kamieniarskiej potencjał Internetu jako narzędzia sprzedaży wciąż pozostaje nieodkryty.
skraca się nawet o 80 procent. E-commerce niesie jednak ze sobą pewne ograniczenia. Najważniejszym z nich jest brak możliwości wypróbowania czy oględzin kupowanego towaru, brak kontaktu z klientem „twarzą w twarz” oraz problemy z dostarczaniem towaru do klientów.
Gratka czy Allegro? Sprzedaż internetowa może przybierać różne formy. Najprostszą są ogłoszenia internetowe. Najczęściej do andel w sieci jest obecnie tylko szansą dla przedsprzedaży oferowany są drobne przedmioty i produkty siębiorstw czy już koniecznością? Według raportu używane. Szczegółowość opisu bądź specyfika produkInternet Standard zakupy w sieci robi już 8,5 mln tu zazwyczaj wymaga odbioru osobistego. W większości Polaków, a łączne obroty polskiego rynku e-commerce wypadków cena podlega negocjacjom. Liczba ogólnokraw 2009 roku dały 13,4 mld zł przychodów. Jego udział jowych portali z ogłow handlu tradycyjszeniami drobnymi, nym wynosi obecna których codziennie 2–2,2 proc. Taki ne można znaleźć od wynik stawia nas kilkuset do 200 tys. w ogonie państw euanonsów sprawia, że ropejskich. Specjaliłatwo przeoczyć oferści są jednak pewni, tę. Lepiej więc korzyże handel internetostać z tych portali, wy to przyszłość. które są skierowane Kto zyskuje na do branży kamieniare-commerce? skiej. Początkującym Internet to niezwykle e-sprzedawcom poelastyczne medium, lecane są rozwiąktóre pozwala dozania dedykowane, trzeć do potencjalczyli „szyte na miarę” nych klientów bez oprogramowania, względu na ograniktóre pozwalają na czenia czasowe czy O tym, jak wygląda sprzedaż przez Internet, można się prezentację produkprzestrzenne i w doprzekonać, korzystając z platform aukcyjnych, np. z Ebay, Gratki datku po stosunkoi Allegro. Ceny produktów można porównać przy pomocy Ceneo. tu czy oferty, całkowiwo niskich kosztach. cie dostosowane do Handlując w sieci, redukuje się koszty pracownicze, wypotrzeb przedsięwzięcia, np. aukcje, sklepy, rozwiązania datki na funkcjonowanie biur czy magazynowanie towaB2B, giełdy towarowe, pasaże handlowe, porównywarki rów. To także duży potencjał dla firm oferujących produkty cenowe, systemy płatności itp. trudno dostępne w sprzedaży tradycyjnej, towary niszoO tym, jak wygląda sprzedaż przez Internet, można się we. Klienci z kolei poszukują produktów w Internecie, bo przekonać, korzystając z platform aukcyjnych, np. z Allechcą oszczędzać czas i pieniądze. Według niektórych gro, Ebay czy Świstaka. Bez ponoszenia wysokich nakłaobliczeń cena produktów i usług w sieci spada średnio dów można wypróbować gotowe oprogramowanie i syso 10 procent, a czas przygotowania i realizacji sprzedaży tem przyjmowania płatności. Allegro umożliwia stworzenie
H
48
NK 52 (2/2011)
www.RynekKamienia.pl
C ENTRUM KAMIENIA SETKOWICZ Granit y Marmur y Piaskowiec y Konglomerat
www.RynekKamienia.pl
49
NK 52 (2/2011)
MARKETING PORADY
Połaczona siła dwóch światów sklepu i zintegrowanie go z aukcjami internetowymi. Usługa ta pozwala między innymi na wystawianie dużej liczby przedmiotów na 30 dni, tworzenie własnych kategorii czy dodawanie logo itp. Współpraca z serwisem aukcyjnym oznacza jednak konieczność dostosowania się do obowiązujących w nim zasad. Ogranicza możliwość pracowania na wizerunek własnej marki, trzeba także uwzględnić opłaty ponoszone na rzecz partnera. Od platformy aukcyjnej swoją przygodę z e-commerce rozpoczęła firma Weha. – W ramach eksperymentu
Weha rozpoczęła internetową sprzedaż po pozytywnych doświadczeniach zebranych na Allegro. Dla właścicieli Sklepu-Kamieniarskiego. pl był to pomysł na biznes. Firma Rogala zainwestowała w sprzedaż przez internet gdy liczba emaili z zapytaniami przewyższyła liczbę spływających faksów.
Emperador
Piękno marmuru
Trwałość ceramiki
Ul. Jana Olbrachta 94 a, 01-102 Warszawa, Polska Tel. : 022-836 13 14 - Fax : 022-836 10 63 e-mail : info@beltrami.pl
regułami. Po pierwsze sklep powinien mieć prosty i przejrzysty układ. Towary muszą być w logiczny sposób skategoryzowane, aby klient nie miał wątpliwości, gdzie czego szukać. Lepiej unikać zbędnych ozdobników, które wprowadzą niepotrzebny nieład i spowolnią ładowanie się kolejnych stron. Po drugie, brak możliwości zaznajomienia się z towarem należy klientowi wynagrodzić szczegółowym i wyczerpującym opisem i dokładnymi zdjęciami. Po trzecie, należy zoptymalizować proces realizacji zamówień. Zbyt czasochłonne czy skomplikowa-
wystawiliśmy kilka przedmiotów na Allegro. Pozytywny efekt skłonił nas do uruchomienia własnego sklepu internetowego – mówi Rafał Kulbida, wiceprezes firmy Weha. Obecnie w tym e-sklepie oferowany jest najszerszy zakres produktów dla przemysłu kamieniarskiego: od produktów pomocniczych po centra obróbcze CNC. E-sklep Sklepy internetowe to najpopularniejsza forma e-commerce. Część sprzedawców decyduje się wyłącznie na sprzedaż w sieci, inni traktują ją jako uzupełnienie lub część tradycyjnej struktury. Klienci robiący zakupy w sieci są bardzo wymagający, dlatego e-sklepy rządzą się pewnymi
ne procedury łatwo zniechęcą klienta do zakupu. Najważniejszym wyzwaniem sprzedaży internetowej jest budowa zaufania. Klienci będą bardziej skłonni robić zakupy w sklepie, na temat którego mają jakąś wiedzę, istnieją recenzje i opinie zadowolonych klientów, informacja o cenie produktu i kosztach przesyłki jest czytelna, a polityka zwrotów i reklamacji przejrzysta i przyjazna. Równie ważne jest zagwarantowanie kontaktu ze sprzedawcą i zapewnienie jasnej informacji dotyczącej danych osobowych. Kiedy już zaprojektujemy stronę i zadbamy o obsługę użytkowników, warto uruchomić działania promocyjne. Od początku trzeba zadbać
www.beltrami.pl
50
NK 52 (2/2011)
www.RynekKamienia.pl
MARKETING PORADY
jana jest marka kamiendoogrodu.pl. Czwarta jest w fazie o pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych. rozwoju. – Kiedy w firmie otrzymywaliśmy coraz więcej eMożna również zintegrować sklep z pasażami handlomaili a coraz mniej faksów, stwierdziliśmy, że nadszedł czas wym, porównywarkami cenowymi czy systemami aukcyjna uruchomienie nowego kanału sprzedaży – mówi Karol nymi. Mniej popularna jest reklama w postaci płatnych linRogala. Marki funkcjonują w otoczeniu niskiej konkurenków, reklama wysyłana pocztą elektroniczną czy reklamy cyjności. Liczba firm oferujących e-sprzedaż kamienia jest umieszczane poza Internetem. znikoma. – Warunkiem udanej sprzedaży internetowej jest Jakie narzędzia stosować, aby słupki internetowej sprzeszybkość realizacji zamówień. Firmy, które nie dysponudaży rosły? Specjaliści od e-commerce radzą: umożliwić ją odpowiednim stanem magazynowym zapewniającym dodawanie komentarzy i ocen, udostępnić wideoprezenciągłość dostaw, nie są w stanie tego warunku spełnić tacje produktów, dać możliwość wytworzenia się wokół – tłumaczy Karol Rogala. Wkrótce firma wprowadzi do sklepu społeczności, które będą dzielić się informacjami oferty nową usługę. Na zasadach outsourcingu udostępni o produktach między kupującymi, wprowadzić narzędzie przedsiębiorcom możliwość podłączenia się i „ściągnięRSS (pozwalające na otrzymywanie najświeższych inforcia” oferty na swoją macji ze sklepu) oraz stronę internetową. newsletter. Oferta nie będzie Jednym z prekursorów internetowej oznaczona nazwą sprzedaży artykułów Rogala. W przyszłym dla kamieniarstwa jest miesiącu uruchomiony sklep-kamieniarski. zostanie także magacom. Firma powstała zyn on-line. Obejmie w 2002 roku jako sklep wszystkie stany magatradycyjny, niemal zynowe, zintegrowane równocześnie pojawiz wyszukiwarką. Ją ły się pierwsze próby również będzie można sprzedaży on-line. umieścić na własnej stronie internetowej. Pięć lat później właściTo dla firm okazja do ciele wykupili wszysturuchomienia sprzekie domeny związadaży internetowej bez ne z nazwą sklepu. potrzeby posiadania – Obecnie sprzedaż własnego magazynu. internetowa stanowi Czy w sprzedaży in70 procent ogólnego ternetowej pojawią się wolumenu sprzedaży także płyty kamienne? – mówi Aleksandra – Były pomysły uruJastrząb, właścicielka Na najpopularniejszym portalu społecznościowym na chomienia tego typu sklepu. Działalność, świecie - Facebooku - znajdziemy nie tylko znajomych, ale działalności, na razie w której dominującą i ulubione marki czy zaprzyjaźnione firmy. Od gigantów od strony technicznej rolę dogrywa Internet w rodzaju Coca-Coli, przez branżowych potentatów jest to trudne do zrealijako kanał sprzedaży, w rodzaju Cosentino, serwisy informacyjne w rodzaju zowania. to jednak wciąż rzadnaszego RynkuKamienia.pl po małe firmy kamienirskie Okazuje się, że do kość na polskim rynku z calego świata. handlu internetowego kamieniarskim. wkraczają produkty tradycyjnie należące do sfery sacrum. Wyzwaniem dla sprzedawców internetowych może być również rodzaj oferowanego asortymentu. Guru markeWśród wyrobów kamieniarskich oferowanych na Allegro tingu profesor Philip Kotler twierdzi, że w Internecie nie dominują nagrobki, zazwyczaj te pochodzące z importu. sprzedadzą się rzeczy, które trzeba dotknąć, powąchać Najtańszy można kupić już za 1700 zł bez napisów i monczy poczuć. Czy kamień należy do tej kategorii? Próbę tażu, wysyłka w ciągu 48 godzin, najdroższy kosztuje konfrontacji z rynkiem podjęli właściciele firmy Rogala 7500 zł. Cena nie jest ograniczeniem w sprzedaży interz główną siedzibą w Przyłęku i uruchomili trzy internetowe netowej. Firma Weha sprzedała przez Internet sterowaną numerycznie piłę za 250 tys. zł. marki: Rogala.com.pl to główny sklep internetowy, który generuje firmie największy ruch. Dziennie odwiedzany jest Social media przez około 300 unikalnych (liczonych raz) użytkowników. Działania promocyjne prowadzone w serwisach społeczMarka chinskigranit.pl to tanie granitowe płytki dla tych, nościowych są stosunkowo nowym zjawiskiem, niemniej który poszukują najtańszych materiałów, a obecnie rozwi-
52
NK 52 (2/2011)
www.RynekKamienia.pl
Rozwój pił mostowych
intra Automatyczna frezarka kształtowa Konstrukcja zwarta Obrotowa głowica (3700) Tarcza wychylna o 900 Średnica piły do 625 mm oś przesuwna
intra
egil Automatyczna frezarka kształtowa Konstrukcja zwarta Obrotowa głowica (3700) Tarcza wychylna o 900 Średnica piły do 725 mm oś przesuwna
egil
brio Cięcie automatyczne Konstrukcja zwarta Obrotowa głowica (1800) Średnica piły 625 mm Stół przechyłowy oś przesuwna
brio
Gravellona Macchine Marmo S.p.A. Via Nuova, 155 28883 Gravellona Toce (VB) Italy e-mail: gmm@gmm.it, www.gmm.it
58-150 Strzegom, ul. Koszarowa 7, tel. 0603 891 257, 0604 07 87 31, tel./fax: 074 855 03 93, e-mail: biuro@euroarss.pl, www.euroarss.pl
MARKETING Firma w mediach społecznościowych rodzaj serwisu
charakterystyka
forma działań marketingowych
cel obecności firmy w serwisie zdobycie zaangażowanej społeczności – orędowników marki, zwiększenie sprzedaży, budowa wizerunku
serwis społecznościowy: Facebook, Nasza-Klasa, Zapytaj, Goldenline, serwisy społecznościowe portali
skupia internautów, umożliwiając im kontakt, rozrywkę i dzielenie się informacjami oraz grupowanie się wokół określonych tematów i zagadnień
profil firmowy/fan page, aplikacje angażujące wokół marki, konkursy, zniżki, sklepy internetowe w serwisach społecznościowych, dyskusje na temat marki i produktów
blog firmowy
systematycznie prowadzony dziennik informujący o życiu organizacji, poruszający tematy związane z działalnością firmy
informowanie o życiu firmy, konkursy dla czytelników
funkcja informacyjna, kształtowanie wizerunku marki, interakcja z klientami
forum dyskusyjne
umożliwia wymianę opinii i doświadczeń pomiędzy internautami
uczestnictwo w dyskusjach o marce i jej produktach
budowa wizerunku, informowanie o nowych produktach, reagowanie na sytuacje kryzysowe i krytykę
serwis social shoppingowy: Cokupic, Peryskop
umożliwia internautom ocenę produktów i firm oraz rekomendację marek
udział w dyskusjach o produktach
zwiększenie sprzedaży, popularyzacja marki
serwis wideo: YouTube, Wrzuta, Google. com, Metacafe
umożliwia zamieszczanie filmów przez użytkowników prywatnych i korporacyjnych wraz z możliwością komentowania i oceniania materiałów
marketing wirusowy, filmy promujące markę, wywiady z ludźmi tworzącymi firmę, relacje z wydarzeń dotyczących życia firmy, wideo recenzje produktów
budowanie wizerunku, dotarcie do klientów za pośrednictwem wideo, przedstawienie produktów, uzupełnienie tekstowej komunikacji z otoczeniem
Źródło: na podstawie raportu Social Media 2010 opracowanego przez Internet Standard
znacznie tej metody docierania do potencjalnych klientów szybko rośnie. Największą przewagą, jaką social media mają nad innymi kanałami komunikacji, jest to, że zapewniają komunikację obustronną. Ważne jest nie tylko to, co my mówimy do klienta, ale również to, co klient mówi do nas. Z punktu widzenia przedsiębiorców to drugie jest nawet ważniejsze. Z raportu Internet Standard wynika, że z serwisów społecznościowych korzysta już 11,6 mln Polaków, a to 58 proc. ogółu internautów w naszym kraju. Przedsiębiorcom social media służą dziś przede wszystkim do nawiązywania relacji z klientami i przekazywania informacji o firmie. Prowadzenie sprzedaży za pośrednictwem serwisów społecznościowych, przede wszystkim na Facebooku, jest modnym trendem. Statystyki wskazują jednak, że f-commerce (przez Facebooka) to dopiero przyszłość. W polskiej sieci znaczenie tej formy handlu jest marginalne. Tylko 5 proc. przebadanych przez Gemiusa internautów deklaruje, że kiedykolwiek zrobiło zakupy za pośrednictwem Facebooka. Większość z tych, którzy nigdy się na to nie zdecydowali, tłumaczy to faktem, że serwis służy im do komunikacji i rozrywki, a nie do zakupów. Nieco mniejsza grupa przyznała, że nigdy nie zetknęła się z żadnym sklepem działającym na Facebooku. Dla małych i niszowych firm ważniejszym kanałem dystrybucji są niezależnie działające sklepy internetowe czy serwis aukcyjny Allegro. Można się jednak spodziewać, że handel za pośrednictwem mediów społecznościowych będzie zyskiwał na popularności. Zwłaszcza że przedsiębiorcy mają już do dyspozycji specjalne moduły i aplikacje przeznaczone do handlowania w wirtualnych społecznościach. Jak będzie się rozwijać się będzie polski rynek e-commerce w branży kamieniarskiej? Wiele będzie zależeć od stopnia wyedukowania kamieniarzy w obsłudze na-
54
NK 52 (2/2011)
rzędzi internetowych, a także ich dojrzałości marketingowej. Należy się spodziewać nowych graczy na tym rynku, jednak e-handel nadal będzie stanowić raczej uzupełnienie tradycyjnych struktur sprzedażowych niż samodzielny biznes. z Agnieszka Chmielińska
Producent i dystrybutor elementów kotwiących do mocowania płyt z kamienia naturalnego na elewacjach budynków. Wykonywanie projektów i dokumentacji budowlanych elewacji kamiennych. Pełna oferta na stronie: www.lauda.com.pl
Elementy kotwiące z aprobatą ITB
LAUDA METALPLAST J.Pijocha, W. Ptak Spółka Jawna Facimiech 178, 13, 32-051 Wielkie Drogi tel.(012) 2561120, 2561115, fax (012) 2561110 e-mail: elewacje@lauda.com.pl
www.RynekKamienia.pl
Polskie maszyny - rozsądne ceny S p r a w d ź o f e r t ę p r o d u k c y j n ą n a w w w. z p u p r o m a s z . p l ZPU PROMASZ- Produkcja maszyn do obróbki kamienia o najwyższym standardzie, przyjaznych dla użytkownika i środowiska naturalnego
Zakład Produkcyjno Usługowy PROMASZ ul. Piskorzowska 2, 58-250 Pieszyce tel.: +48 74 836 52 06, fax: +48 74 836 72 02 e-mail: zpupromasz@zpupromasz.pl, www.zpupromasz.pl
MARKETING WYWIAD
„Nowy Kamieniarz”: „Tego typu firmy kojarzyły się zawsze z komórką, garażem, bałaganiarstwem. A tutaj XXI wiek” – wie pan, kto to powiedział i o kim? Tomasz Żółkiewicz: Tak, wiem (śmiech). Choć trudno mi to oceniać.
Na jakim obszarze staracie się dotrzeć z taką informacją do potencjalnych klientów? Przede wszystkim zależy nam na powiatach żarskim i żagańskim, gdzie mieszka 100 tys. ludzi, a w następnej kolejności na pozostałej części województwa lubuskiego. To, że przekazujemy informacje także prasie branżowej, ma dla nas mniejsze znaczenie marketingowe. My walczymy o klienta indywidualnego przede wszystkim tu, na naszym terenie. Dlatego inwestujecie nie tylko w zwykłą reklamę, ale także elementy przestrzeni miejskiej w Żarach? Tu nie chodzi o dobre relacje z miastem, jego władzami czy podmiotami prowadzącymi tu działalność. Celem jest zbudowanie marki na tyle silnej, by nasza firma była rozpoznawalna. By widząc realizacje z kamienia, ludzie myśleli – Tempus. Stąd decyzje o podjęciu takich prac, jak szachownica w parku miejskim, zegar w rynku, propozycja renowacji pomników na cmentarzu żołnie-
56
NK 52 (2/2011)
FOT. M. ZAKRZEWSKI / MTP
To Andrzej Kramarczyk, twórca polskiego trialu rowerowego w wywiadzie dla serwisu Żary24. pl, po tym jak zaprosiliście go wraz z byłym wicemistrzem świata w kolarstwie Zbigniewem Spruchem i reprezentantami Polski w trialu na dni otwarte w 2008 roku. Chętnie korzystacie z form promocji, które dają wam rozgłos. Robimy to z myślą o przyszłym kliencie. Tym, który będzie potrzebował nagrobka, blatu, parapetu za kilka miesięcy czy lat. On ma wiedzieć o istnieniu naszej firmy i o tym, czym ona się zajmuje.
Marketing i PR w kamieniarskiej codzienności Wywiad z Tomaszem Żółkiewiczem z firmy Tempus Polska rzy polskich czy głaz upamiętniający Przystanek Woodstock, który odbywał się kilkaset metrów stąd. Wszelkie tablice dla szkół itp. to koszt rzędu 200 zł, z czego kamień stanowi 25 proc. Niewielkim kosztem można utrwalić się w pamięci lokalnej społeczności. Ale np. szachownica kosztowała nas około 12 tys. zł. Taki wydatek musi przynieść nam określony efekt marketingowy.
Walka o postawienie zegara, który nie podobał się konserwatorowi zabytków, trwała przez rok. Było warto? Informowała o tym cała prasa lokalna i regionalna, a nawet „Teleexpress”. Byli dziennikarze, którzy przyjeżdżali do nas tylko dlatego, że wszyscy wokół nich o sprawie informowali na bieżąco. Podobnie jest teraz z projektem renowacji pomników żołnierzy
www.RynekKamienia.pl
MARKETING WYWIAD
polskich. Zaoferowaliśmy miastu ich wymianę. Po cyklu artykułów w „Gazecie Lubuskiej” (dzienniku regionalnym – przyp. red.), ukazało się ich już chyba z sześć, znalazła się firma, która dokona usunięcia starych pomników. Miastu pozostało tylko załatwienie zgody władz województwa, co trwa już chyba pół roku. Co pewien czas w „GL” pojawiają się kolejne rozmowy z kombatantami, którym zależy na tej renowacji. Gdzieś w tle jest Tempus Polska. Możemy się tylko uśmiechnąć, ale tak jak w przypadku zegara, jesteśmy tymi, którzy chcą, ale przez „złych” urzędników nie mogą. Liczyliście, ile artykułów na wasz temat pojawiło się w prasie? Około 150. Wszystkie je skrupulatnie gromadzimy. Jak nam się uda, to na 10-lecie pokażemy to na jakimś dużym ekranie, jako migawki z historii firmy. Nie wszystkie były jednoznacznie pozytywne. Emerytka spod Radomska żaliła się dziennikarzowi „Dziennika Łódzkiego”: „Oni chyba szukają klientów w naszym gronie, a nie pracowników” po tym, jak znalazła pod domem waszą ulotkę z propozycją współpracy w zakresie sprzedaży nagrobków. Nie boicie się, że pewnego razu dziennikarz nie zadzwoni do was z prośbą o komentarz do bulwersującej go sprawy? Wiadomo, że pomyślimy o tym wtedy, gdy tak się stanie. Nie możemy żyć z prasą, jak ja to mówię, tak „jak PiS z TVN” – obrażając się, dlatego że coś źle o nas napisano. Oczywiście jeśli zdarzy się niepochlebny nam tekst, staramy się w pewien sposób reagować. Nie polega to jednak na wysłaniu sprostowania, tylko rozmawiamy. Są klienci, którzy ze swoim problemem idą najpierw do prasy, a my dowiadujemy się ostatni. Często z artykułu, w którym padają nieprzychylne opinie, trudno się zorientować, jaki błąd mielibyśmy popełnić. Tak jest w sporze z mieszkanką Szczecina opisywanym niedawno przez „Gazetę Lubuską”. W rozmowie z dziennikarzem przedstawiliśmy swoje stanowisko, zaproponowaliśmy polubowne rozwiązanie sprawy (uważamy, że to nie był nasz błąd). Ale na to, czy artykuł się ukaże, nie mogliśmy mieć wpływu. Nie wpływa to na waszą współpracę z prasą? Na szczęście nigdy nie doszło do poważniejszych spięć z dziennikarzami, z którymi współpracujemy. Pojedynczy niepochlebny artykuł, czy to, że pod tekstem ukazało się kilka nieprzychylnych komentarzy, puszczamy w niepamięć. Nie możemy myśleć, że coś takiego przysłoni to, co robimy na co dzień dla naszych klientów czy miasta. Zdarza wam się podrzucać tematy dziennikarzom? Staramy się informować opinię publiczną o wydarzeniach w naszej firmie. Prasa bardzo chętnie korzysta z takich
www.RynekKamienia.pl
okazji, bo widzi, że coś rzeczywiście się wydarzyło. Gdy obchodziliśmy pięciolecie działalności, odbyła się tu nawet niewielka konferencja prasowa. Opowiedzieliśmy o projekcie realizowanym wtedy z funduszy unijnych, o działalności firmy w oparciu o wykorzystanie środków UE (a mieliśmy wtedy na koncie już trzy projekty) i o tym, że realizacji projektów towarzyszyło powstanie określonej liczby miejsc pracy. To nie była nachalna promocja w rodzaju: „nagrobki kupujcie tylko u nas”. Jesteście zadowoleni z tego, jak układa się ta współpraca? Ona sama się nakręca. Jeśli pojawiamy się np. na seminarium dotyczącym podatków, to możemy liczyć na to, że będąc już znanymi dziennikarzom, pojawimy się w relacji jako rozmówcy-uczestnicy. To powoduje, że informacja o firmie pojawia się częściej. Niezależnie jednak od tego, która ze stron kontaktuje się jako pierwsza, to na nas spada obowiązek jak najszybszego dostarczenia pełni informacji. Zazwyczaj mają się one ukazać w najbliższym wydaniu. Zauważyłem, że dziennikarze pracują w takim specyficznym trybie. Po wydaniu jest chwila oddechu, a tuż przed wydaniem wszystko powstaje w ogromnym pośpiechu (śmiech). Oczywiście w przypadku ciekawego tematu w interesie obu stron leży to, by się on ukazał. Czy spotkaliście się z sytuacją, w której potencjalny klient zgłosił się do was, bo akurat przeczytał o waszej firmie? Naszym celem jest „wychowanie” nowych klientów. Ludzie lubią sprawdzić firmę, w której składają zamówienie. Wydaje mi się więc, że na potencjalnych klientów w większym stopniu działa zakładka „prasa o nas” na naszej stronie internetowej. Pewna grupa osób podejmowała decyzje po zapoznaniu się z jej zawartością. Patrząc na waszą politykę informacyjną i przeszkloną siedzibę, można powiedzieć, że nie macie nic do ukrycia. Staramy się raczej kierować powiedzeniem, że należy uczyć się od najlepszych. Często bywamy w Niemczech i obserwujemy, jak biznes kamieniarski, od wielu lat, prowadzą inni. Nauczyliśmy się więc, że nieważne czy pięć lat temu, czy teraz, czy za pięć lat – najważniejsza ma być dobra obsługa klienta. Oni muszą dobrze się u nas czuć. Chcielibyśmy, by klient, który do nas trafia, wiedział, że chce złożyć zamówienie, a oferta cenowa nie będzie czynnikiem o tym decydującym. Trafić do was jest bardzo łatwo – siedziba mieści się w dużym, eleganckim pawilonie tuż obok obwodnicy Żar. Chcemy, by ci, którzy przejeżdżają obwodnicą, widzieli, że tu jest firma kamieniarska. Nie chodzi nam tylko o pro-
57
NK 52 (2/2011)
MARKETING
mowanie Tempus Polska, ale także promowanie kamienia naturalnego. Logo „Kamień Naturalny” widoczne jest na wjeździe do zakładu i na suwnicy. Obecnie tworzymy przed naszym salonem galerię nietypowych elementów z kamienia, które mają pokazywać możliwości kamienia. Wkrótce stanie tam sześciometrowa bryła, która zostanie podświetlona. Jednocześnie korzystacie też z bardziej tradycyjnych form reklamy. Z dala rzuca się w oczy wielki billboard reklamujący waszą ofertę. Tak, i co rzadkie w naszej branży, jest on wyklejany nie raz na rok lub rzadziej, tylko co kwartał. Zmienia się oferta – zmienia się grafika. Pojawiają się na niej zarówno motywy tradycyjne, jak i śmieszne. Myśleliśmy nawet o reklamach bardziej kontrowersyjnych, à la MediaMarkt, ale na to chyba jest za wcześnie. W ramach realizacji projektu z funduszy UE planujemy zakup dużego, dmuchanego ekranu do wyświetlania reklam. Będziemy mogli promować się w dowolnym miejscu, nie tylko w Żarach. Wykorzystujecie środki unijne na promocję? Jeśli realizujemy projekt unijny, to mieszkańcy powinni o tym wiedzieć. Nie tylko dlatego, że wymaga tego od nas Urząd Marszałkowski. W końcu korzystamy ze środków publicznych. Nie każdy wie, że można środki na promocję wpisać w projekt. My dzięki nim możemy poinformować o jego realizacji w telewizji i prasie regionalnej, gazecie lokalnej. Wydajemy także określoną liczbę ulotek. Wiele naszych pomysłów – siedziba, tworzona galeria – jest możliwych do zrealizowania dzięki pieniądzom z Brukseli. Wykorzystujecie je jeszcze w inny, niestandardowy dla branży sposób? To może wyglądać jak pomysł rodem z „M jak miłość” (odkąd pojawiły się tym serialu wątki kamieniarskie), ale w ramach ostatniego projektu zakupiliśmy program do wizualizacji produktów, w naszym przypadku głównie nagrobków. Właśnie kończą się szkolenia dwóch naszych pracowników, którzy będą go obsługiwać. Będziemy chcieli wykorzystać go marketingowo – pokazać klientowi na ekranie, jak będzie wyglądać zamówiony przez niego produkt. Coraz większa liczba klientów, szczególnie z dużych miast, chce zamówić konkretny pomnik odpowiedniej wielkości, z określonej szerokości napisówką, niestandardową grubością płyt, liternictwem itd., a nie gotowy wzór. Przypuszczamy, że w ten sposób możemy zdobyć kolejnych klientów. Od trzech – czterech lat w naszej firmie funkcjonuje też oprogramowanie ułatwiające zarządzanie firmą kamieniarską, które usprawniłoby pracę każdego zakładu. Tam jest cała historia zleceń – kto, gdzie, kiedy i jak. Można to w każdym momencie sprawdzić. Ja nie wyobrażam sobie teraz działania bez niego. Szkoda, że gdy pokazaliśmy je
58
NK 52 (2/2011)
www.RynekKamienia.pl
MARKETING WYWIAD
na spotkaniu Związku Pracodawców Branży Kamieniarskiej, nikt się nim nie zainteresował. My wydaliśmy na nie 30 tys. zł, ale obecnie koszt wyniósłby 15-30 proc. tego, bo program jest już napisany. Pomysłami i tak wyprzedzacie o lata świetlne wiele firm z branży. Tak jak wspominałem, chcemy uczyć się od najlepszych. Ale okazuje się, że w kamieniarstwie to bardzo trudne. Nawet w Strzegomiu, centrum działalności branży, nie ma zbyt wielu firm, z którymi moglibyśmy wymienić się doświadczeniami. Dlatego patrzymy na innych – Castoramę czy Biedronkę. Podziwiam sprawność ich marketingowców. Z Castoramy zaczerpnęliśmy proste plakaty informujące klientów, na czym polega oferta i jaki produkt lub usługę otrzymują. To ważne uzupełnienie innych materiałów reklamowych – ulotek czy katalogu. Każdemu naszemu klientowi wysyłamy też ankietę, w której pytamy o to, dlaczego wybrali naszą firmę, jak oceniają pracę osoby, która przyjmowała zamówienie, która wykonywała montaż, czego brakuje w naszej ofercie, co chcieliby zmienić, czy chcieliby dokonać zakupu produktów chińskich tańszych o 20 proc. Około 25 proc. z ankiet wraca do nas wypełnionych. Niektórzy listy piszą. Robimy to z dwóch powodów. Jednym jest chęć zdobycia dodatkowej wiedzy na temat naszej działalności, z drugiej strony staramy się przywiązać do siebie klienta. Po przeanalizowaniu treści ankiet wysyłamy niektórym klientom nagrody w postaci środków do czyszczenia nagrobków itp. Co może podpatrzeć firma kamieniarska u Biedronki? Zbliża się 10 rocznica naszej działalności. Planujemy z tej okazji wydanie wkładki promocyjnej w naszej lokalnej „Gazecie Regionalnej” z informacjami czym jest Tempus. Dokładnie tak, jak robi to Biedronka np. na łamach „Rzeczpospolitej”. Na kilku stronach potrafią pokazać wszystko, co może poprawić wizerunek firmy – zdjęcia pracowników, relacje z kolonii dzieci pracowników i innych wydarzeń firmowych itd. My pokażemy, co robimy dla miasta, dla klientów. Chcielibyśmy, by ludzie poczytali też o tym, jak się tnie kamień, skąd on pochodzi, jak się go konserwuje. Powiemy o tym, czego nam się nie udało zrobić, bo Biedronka też pisze o swoich niepowodzeniach. A czego wam się nie udało osiągnąć? Gdy zaczynaliśmy działalność, byliśmy typową firmą handlową zajmującą się sprzedażą trumien do Niemiec. Z różnych względów, po przypadkowej wizycie w Strzegomiu, zdecydowaliśmy się na zmianę działalności i rozpoczęliśmy produkcję nagrobków. Na wydawane przez nas na początku materiały reklamowe, w tym niemiecką edycję katalogu, nie jesteśmy w stanie patrzeć. Do tego dochodzi kilka artykułów, które choć nie z naszej winy, to
60
NK 52 (2/2011)
Tempus Polska Firma założona w 2001 r. przez Krzysztofa Piasecznego i Tomasza Żółkiewicza w Tuplicach w powiecie żarskim. Po otwarciu Parku Przemysłowego Lotnisko w Żarach działalność firmy przeniesiono do stolicy powiatu. Tempus specjalizuje się w produkcji nagrobków na rynek polski i niemiecki. Elementy budowlane stanowią zaledwie 20 proc. produkcji. Firma jest członkiem Związku Pracodawców Branży Kamieniarskiej, jako pierwsza w Polsce zdecydowała się na zakup znaku „Kamień Naturalny” i posługuje się nim do dziś. Właściciele Tempusa znani są z inwestycji w przestrzeń miejską Żar m.in.. głazu upamiętniającego w festiwal Przystanek Woodstock (2007 r.), zegara ulicznego (2008), szachownicy w parku miejskim (2009) i głośnych akcji promocyjnych – pokazów armwrestlingu (2007) i trialu rowerowego (2008) oraz pleneru graffiti (2010). Firma jest laureatem nagrody Solidny Partner w Biznesie (2009) i nagrody fundacji Ekolider (2010) pokazują nas w nie najlepszym świetle. Zawsze coś się znajdzie. To, że trzymacie się nagrobkarstwa, sektora uznawanego za nierozwojowy i chylący się ku upadkowi, nie jest w pewien sposób niepowodzeniem? Jesteśmy producentem nagrobków. Tak chcemy być kojarzeni i jest to świadoma decyzja. Nawet jeśli coraz częściej mówi się o tym, że sprzedaż nagrobków spada – co jest prawdą – i że taka działalność nie jest perspektywiczna – z czym absolutnie nie możemy się zgodzić. Upatrujemy szansy w tym, że inni uważają, że to już się nie opłaca. To nie jest działanie na przekór, bo nie może być o tym mowy. Robimy po prostu coś innego. Nie zamykamy się na Żary. Stawialiśmy już pomniki w Białymstoku czy Ustrzykach Dolnych. Zatrudniamy w Żarach 20 – 30 osób. Kolejne 25 pracuje dla nas w kraju. Gdy zaczynaliśmy 10 lat temu w Tuplicach, było nas dwóch. Rozmawiał: Szymon Paź
www.RynekKamienia.pl
PRODUKTY SPECJALNE - Impregnaty (również do piaskowca) - Preparaty do eliminacji defektów powierzchniowych - Środki do nadania efektu postarzania oraz mokrego kamienia - Produkty do ożywiania poleru i koloru - Woski - Antygraffiti
KLEJE - Poliestrowe kleje, szpachle używane do każdego rodzaju kamienia. W ofercie posiadamy kleje o różnej gęstości i kolorystyce. - Epoksydowe, mrozoodporne o wysokiej wytrzymałości.
Wyłączny przedstawiciel w Polsce
FINEGRAIN Najnowszej generacji, niezawodne narzędzia syntetyczno-diamentowe do szlifowania i polerowania granitu i marmuru. Nowość na rynku - wagony finegrain przeznaczone do bardzo twardych granitów oferujące bardzo dobrą jakość poleru.
Wyłączny przedstawiciel w Polsce
Mini - kruszarka do łamania (kruszenia) kamienia naturalnego (marmur, granit, piaskowiec)
Niezawodne łupiarki sprawdzone na polskim rynku
Materiał wejściowy max. 15 x 25 cm Wydajność do 5t/h Produkt końcowy- kruszywo 0 - 40 mm
SYNTETYK 28-400 BUSKO ZDRÓJ, ul. Bohaterów Warszawy 97b tel./fax: +48 41 379 82 12, kom. +48 602 705 711 tel.: +48 41 379 82 28, e-mail: lupiarki@interia.pl
Profesjonalne oczyszczalnie wody dla zakładów kamieniarskich
FILIA W STRZEGOMIU 58-150 STRZEGOM, ul. Kasztelańska 10a tel./ fax +48 74 855 10 27, kom. +48 666 520 269
Kopalnia w Sobótce 55-050 Sobótka, ul. Chwałkowska 23
www.skalimex-grantin.com.pl
71 391 10 10 tel.: 71 316 20 25 fax: 71 316 20 26
dział sprzedaży:
e-mail: sobotka@skalimex-grantin.com.pl
PŁYTY GRANITOWE w grubościach budowlanych i nagrobkowych.
Duży magazyn
30.000 m
2
Każdy znajdzie coś
dla siebie Oferujemy również usługi:
- cięcie bloków granitowych trakami oraz wielolinami, - polerowanie, płomieniowanie, żywicowanie, szczotkowanie. Przedsiębiorstwo Kamieniarskie „GRAWIS” 98-200 SIERADZ, ul. Paszkiewicza 54 tel. 43 822 33 25, tel./fax 43 826 05 68 e-mail: biuro@grawis.pl
Jarosław Biernacki
www.grawis.pl
ARCHITEKTURA
R
ondo Kaponiera, najważniejszy węzeł komunikacyjny Poznania, będzie przebudowana w ciągu dwóch i pół roku – deklaruje Zarząd Dróg Miejskich. Miasto ogłosiło 1 marca przetarg na przebudowę ronda i ul. Roosevelta. Z przebudową ronda miasto zamierzało zdążyć do 2012 r., na piłkarskie Euro. Do tego czasu zrealizowana będzie jendak tylko część inwestycji polegająca na przebudowie ulicy Roosevelta od mostu Dworcowego do ronda. Całość prac, m.in. nowe przejście podziemne, przystanki Poznańskiego Szybkiego Tramwaju, przystanki na Kaponierze, remont mostu Uniwersyteckiego powinny zakończyć się w listopadzie 2013 r. Planowany koszt inwestycji wynosi 150 mln zł. z Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań
Warszawa Apartamenty przy Hożej
61
mieszkań znajdzie się w dwóch budynkach – pięciopiętrowym, od strony ulicy Hożej oraz sześciopiętrowym, położonym w głębi działki. Powierzchnia wahać się będzie od 30 do 180 mkw. Na najwyższych piętrach mieścić się będą penthouse’y. W dwupoziomowym garażu podziemnym znajdzie się 70 miejsc parkingowych. Projekt architektoniczny przygotowała pracownia Grzegorczyk & Taillandier. Inwestycja rozpocznie się w pierwszej połowie 2011 r. Inwestorem jest spółka Yareal Polska. z Źródło: Media Dem / Murator Plus
PÓŁMASKA OCHRONNA Z DANII
ZALETY: • niespotykana swoboda oddechu • dzięki dużej powierzchni filtrującej (patent AIR-ACE ) • wymienne filtry P2(R) lub P3(R) • wytrzymałość filtrów min. 100 godzin • w opcji osłona twarzy i oczu VISOR • posiada wymienne częśći • niski ciężar półmaski
gsm: 602 610 618 tel. 61 826 77 25
NK 52 (2/2011)
Katowickie Centrum Biznesu
H
istoria biurowca zaczęła się pod koniec lat 90. Miasto zawarło wtedy spółkę z austriacką firmą IAEG, która na dogodnie zlokalizowanej działce tuż przy Drogowej Trasie Średnicowej miała zbudować obiekt biurowo-handlowy. W połowie 2010 r. niedokończony szkielet budynku kupił Maciej Jaglarz, właściciel m.in. katowickiego Separatora. Do współpracy zaprosił katowicką pracownię architektoniczną Arkat Dietera Palety, która od początku zaangażowana była w projekt budowy KCB. Właściciel poprosił architektów, żeby jeszcze raz przemyśleli projekt wnętrza i elewacji budynku. Dzięki temu budynek zyska na lekkości. Będzie miał większe otwory okienne, niż pierwotnie zakładano. Duże przeszklenia przykryją częściowo aluminiowe „łamacze światła”. Szkło na elewacji uzupełnią kamienne okładziny. Wyloty instalacji będą umieszczone na dachu wysuniętej parterowej części budynku. Zasłoni je założony tutaj ogród, który ma stanowić dodatkową dekorację elewacji. Pierwsi najemcy będą się wprowadzać do budynku na początku przyszłego roku. z Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
Nowy biurowiec na warszawskiej Woli
S
ZASTOSOWANIE: • praca w zapyleniu • kontakt z alergenami • uciążliwe zapachy
64
Wznowiono prace na budowie
FOT. MATERIAŁY INWESTORA
Poznań Kaponiera jak nowa
FOT. MATERIAŁY INWESTORA
RYNEK BUDOWLANY
półka Unidevelopment rozpocznie realizację pierwszego w swojej historii projektu biurowego, który powstanie przy ulicy Grzybowskiej 81 w Warszawie. Gmach będzie miał 10 tys. mkw. powierzchni użytkowej, z czego ok. 9 tys. mkw. stanowić będą biura. Generalnym wykonawcą inwestycji jest Unibep SA. Budynek zostanie zrealizowany według projektu pracowni architektonicznej Grupa 5 Architekci. Wyróżniać będzie go elegancka architektura. Dynamiczna, nowoczesna i lekka forma biurowca uzyskana zostanie poprzez kompozycję płaszczyzn szklanych i kamiennych, jak i przeplatających się podłużnych pasów stropowych budynku. Budowa rozpocznie się już w kwietniu 2011 roku i zostanie ukończona w czwartym kwartale 2012 roku. z Źródło: Gazeta Stołeczna
www.RynekKamienia.pl
ARCHITEKTURA RYNEK BUDOWLANY
Poznań Centrum zyska nowe kamienice zykują się zmiany na obu końcach deptaku handlowego przy ulicy Półwiejskiej. Spod Kupca Poznańskiego i Starego Browaru zniknie dziki handel. W jego miejscu pojawią się nowe kamienice. Właściciel działki przy Kupcu Poznańskim dostał już pozwolenie na budowę kamienicy. Z kolei właściciel terenu w pobliżu Starego Browaru – spółka Inwestycje Wielkopolski uzyskała warunki zabudowy dla budynku, który ma stanąć pomiędzy ulicami Krakowską i Królowej Jadwigi. W planach Bąkowskiego na parterze jego kamienicy znajdzie się przestrzeń handlowa, na czterech piętrach – biura, a na ostatnim luksusowy apartament. Kamienica Inwestycji Wielkopolski nie będzie mieć więcej niż pięć kondygnacji. Na parterze będzie miejsce na handel. Na kolejnych poziomach – mieszkania lub biura. Na projekt zostanie rozpisany konkurs architektoniczny. Oba budynki powinny stanąć w 2012 r. z Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań
Wrocław Akademia Muzyczna i ASP inwestują
P
rzy skrzyżowaniu ul. Traugutta i Krasińskiego trwa budowa nowego gmachu Akademii Sztuk Pięknych. Znajdą się w nim pracownie katedr ceramiki, szkła, rzeźby, wzornictwa przemysłowego i grafiki. Powstający budynek jest pierwszym z trzech etapów rozbudowy kampusu ASP przy ul. Traugutta. Gmach o powierzchni 13 tys. mkw. powstanie wokół ogrodu należącego do ASP, który ma stać się sercem założenia architektonicznego. Wielkością i gabarytami nowy budynek ma wpasować się sąsiednią zabudowę, którą stanowią XIX-wieczne kamienice. Wyróżniać go będą jednak użycie nowoczesnych materiałów i szklana fasada pokryta białym sitodrukiem. Dzięki temu budynek będzie przypominał górę lodową. Tymczasem Akademia Muzyczna może już rozpocząć budowę gmachu, w którym znajdą się dwie duże sale koncertowe, sale prób i studio nagrań. Ma być gotowy w połowie 2013 roku. Budowa będzie kosztować 51 mln zł, z czego 34 mln uczelnia dostanie z funduszy Unii Europejskiej. Resztę dołoży Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prace wykona firma Budimex. z Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
66
NK 52 (2/2011)
FOT. ARCHIWUM ARC2 (4)
S
Za trzy lata wrocławskie zoo ma się wzbogacić o pawilon, w którym obejrzymy zwierzęta zamieszkujące pięć obszarów wodnych Czarnego Lądu.
Afrykarium naprzeciwko Hali Stulecia
N
ajwiększą atrakcją będzie basen z rekinami. Pawilon afrykarium stanie na wprost wejścia głównego do wrocławskiego ogrodu zoologicznego. Trzykondygnacyjny budynek będzie miał 160 m długości i 53 m szerokości. Powierzchnia we wnętrzu wyniesie ponad 17 tys. mkw. Główną część obiektu ma stanowić wysoki na 15 m budynek charakteryzujący się dość surową i monumentalną architekturą. Z jego korpusu niejako wypływać będzie druga część obiektu przypominająca kadłub statku. Otoczy go basen, w którym zamieszkają uchatki i pingwiny. Budynek afrykarium znajdzie się visà-vis Hali Stulecia. Dlatego projektanci zdecydowali się na prostą i twardą formę architektoniczną, która pozwoli na skonfrontowanie obu obiektów. Taki projekt jest dość nietypowy dla ogrodów zoologicznych, w których zwiedzający ma czuć się dobrze i przyjemnie. Twardy i konfrontacyjny wygląd zewnętrzny mają łagodzić wnętrza pełne roślinności i kolorów. Akwaria zostaną obłożone wykończeniami z drewna i sztucznego kamienia. Na czarnej elewacji budynku będzie się wyróżniać szklana mozaika podświetlona światłowodami, z której afrykańskim pismem obrazkowym ułożona zostanie nazwa obiektu afrykarium – połączenie słów Afryka i akwarium. Projekt, według którego zostanie wykonany obiekt, przygotowała wrocławska pracownia ArC2. z Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
Energooszczędny biurowiec Green Corner
K
ompleks biurowy zlokalizowany u zbiegu Chłodnej i Wroniej, w samym sercu dzielnicy Wola, będzie posiadał 27 500 mkw. powierzchni biurowych i handlowych klasy A, a oddanie do użytku planowane jest w czwartym kwartale 2012 roku. Prace budowlane już się rozpoczęły. Głównym wykonawcą inwestycji jest firma Skanska SA. Budynek uzyskał już ekologiczną precertyfikację LEED. Green Corner to kompleks dwóch budynków biurowych. Będzie posiadał siedem kondygnacji naziemnych. Obiekt został zaprojektowany przez zespół architektów pod kierownictwem Michała Nocunia z firmy MW Projekt Biuro Projektowe. Szacowany koszt całości inwestycji wyniesie 170 mln zł. z Źródło: Skanska Property Poland / Murator Plus
www.RynekKamienia.pl
ARCHITEKTURA NOWOŚCI RYNKOWE
Wnętrza z kamiennymi intarsjami Garderoba Jackie K., afrykańskie motywy Kenii i elementy pop-art w kamiennej kolekcji Budri Woogie
W
FOTO: BUDRI INTARSIO ITALIANO ITALY (3)
łoska firma Budri została założona przez Enzo Budriego w latach sześćdziesiątych jako niewielki warsztat rzemieślniczy. Na początku zajmowała się produkcją nieskomplikowanych podłóg oraz okładzin ściennych. Z biegiem czasu firma rozwinęła technologię produkcji i zaczęła dostarczać na rynek wyszukane i wyjątkowe produkty. Obecnie jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek w świecie kamieniarskiego designu. Współpracują z nią uznani projektanci, m.in. Patricia Urquiola i Marco Piva. Woogie to fantazyjne mozaiki podłogowe i okładziny ścienne. Linia Jackie K. została zainspirowana niezwykłą kolekcją odzieży zaprojektowaną dla Jacqueline Kennedy, uznawanej za najbardziej stylową pierwszą damę XX wieku. Bogaty w szczegóły kamienny obraz przedstawia cztery modele z kolekcji. Okrągłe, ciepłe, kolorowe motywy skontrastowano z bielą i czernią. Zaskakuje precyzja i dbałość o każdy szczegół projektu. Dostrzec można różnice w odcieniach cery postaci, kolorze oczu i dobranym do nich makijażu i kolorze paznokci. W tym obrazie nic nie jest przypadkowe. Ścienną okładzinę uzupełnia czarno-biała mozaika na podłodze, wykonana z marmurów Bianco Sivec i Nero Belgio. Całość dopełniają meble nawiązujące stylem do lat 60. Kolekcja Woogi to także dwie mozaiki podłogowe. Kaos to stylistyczna retrospekcja wprowadzająca w design lat 60. i 70. Jest hołdem dla sztuki pop-artu. Na środku marmurowej, tęczowej mozaiki ustawiono stolik zaprojektowany przez brytyjskiego rzeźbiarza Allena Jonesa, który w 1969 r. stworzył słynne meble stylizowane na postaci półnagich kobiet. Meble pojawiły się w kultowym filmie Stanleya Kubricka „Mechaniczna pomarańcza”. Powieszone na ścianach lustra multiplikują płynne linie podłogi, dając wrażenie ich nieskończoności. Przeciwieństwem chaotycznej podłogi Kaos jest skomponowana z marmurów Crema Marfil i Nero Assoluto mozaika Kenya. Zainspirowana motywami afrykańskimi z efektem lustrzanego odbicia idealnie współgra ze stylem kontynentalnym czy klasycznym. (ACH) z
Kamień i szkło. Zgrany duet Mozaiki Avani od Mandali
68
NK 52 (2/2011)
FOTO: CHIPPER HATTER PHOTOGRAPHY
lask szkła i siła kamienia zostały połączone w kolekcji mozaik Avani, zaprojektowanej przez firmę Mandala, siostrzaną markę Oceanside. Precyzyjnie wycięte elementy z marmuru i wapienia łączą się w intrygujące wzory z barwnymi kawałkami szkła. Naturalne, ziemiste odcienie kamienia i bogactwo kolorów szłka sprawiają, że kolekcja jest niezwykle dynamiczna. Efekt potęguje wielowymiarowość powierzchni. Elementy mozaiki nachodzą na siebie, tworząc niebanalne desenie. – Avani wprowadza ruch i głębokość w projektach aranżacyjnych. Bogata paleta kolorów i możliwość zastosowania różnych zestawień daje nieograniczony potencjał stworzenia własnego dzieła – mówi Feras Irikat, new product development. Oprócz tradycyjnej mozaiki złożonej z równobocznych kostek, kolekcja dostępna jest w trzech dodatkowych wzorach: w jodełkę, Mini Sticks i Random Matrix. Każdy wzór występuje w 10 różnych zestawieniach kolorystycznych. (ACH) z
FOTO: NICK NACCA PHOTOGRAPHY
B
www.RynekKamienia.pl
ARCHITEKTURA REALIZACJE
Śląska biblioteka w indyjskim piaskowcu
J
adąc trasą średnicową przecinająca centrum Katowic, trudno nie zwrócić uwagi na dwubryłowy obiekt o intrygującej ceglastoczerwonej elewacji. Elewacja w jednolitym kolorze dzielona jest na kondygnacje, a kondygnacje na powtarzalne moduły przecinane wąskimi prześwitami szczelinowych okien. Przy zmieniających się warunkach oświetlenia elewacja gra kolorystyką całości lub oświetlonych fragmentów, tworzących swoistą mozaikę poprzecinaną rzędami pasków wąskich okienek. Budowla zlokalizowana jest w miejscu przedwojennego lodowiska Torkat, obecnie na terenie kampusu obok budynku Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego przy ul. Bankowej. Z kamieniarskiego punktu widzenia jest to obiekt szczególny: elewacja okrywającą cały budynek oraz znaczna część wystroju wewnętrznego wykonana jest z pięknego indyjskiego piaskowca o fakturze naturalnego przełomu zestawionego w ciekawym układzie geometrycznym. Centrum informacji i biblioteka Oficjalna nazwa obiektu to Centrum Informacji Naukowej i Biblioteka Akademicka, w skrócie CINiBA. Jest wspólną inwestycją Uniwersytetu Śląskiego i katowickiej Akademii Ekonomicznej.
70
NK 52 (2/2011)
Regionalnym celem strategicznym tego przedsięwzięcia jest wzmocnienie obu uczelni jako szkół wyższych i przygotowanie ich do odgrywania kluczowej roli w procesie budowy konkurencyjnej i dynamicznie rozwijającej się gospodarki regionalnej. W 2002 r. został ogłoszony konkurs architektoniczny, którego zwycięzcą został zespół projektowy w składzie Dariusz Herman, Piotr Śmierzewski, Rafał Sobieraj, Wojciech Subalski z biura architektonicznego HS 99 Herman i Śmierzewski z siedzibą w Koszalinie. W dniu 28 maja 2010 r. uroczyście wmurowano kamień węgielny poświęcony przez abp. Damiana Zimonia. Twórcy koncepcji obiektu musieli uwzględnić specyficzne warunki brzegowe: lokalizację w terenie o nieuporządkowanej gospodarce przestrzennej, kolorystykę obiektów w najbliższym otoczeniu, konieczność wydzielenia obiektu z dysponowanej powierzchni i przestrzeni. Celem nadrzędnym było zapewnienie optymalnych warunków pracy dla studentów i pracowników biblioteki pracujących w najnowszych technologiach informatycznych, wymagających różnych stopni izolacji od otoczenia i zabezpieczenia. Powstał dwubryłowy obiekt o kubaturze przeszło 62 500 m sześc. rozmieszczony na powierzchni około 3 tys. mkw. Podstawowa trzykondygnacyjna część obiektu
www.RynekKamienia.pl
ARCHITEKTURA REALIZACJE
o powierzchni 2948 mkw. oraz nabudowana na niej część wysoka – również trzypiętrowa o powierzchni 792 mkw. osłonięte są elewacją z czerwonego piaskowca. Wykazuje ona zamierzony podział poziomy ze stopniowo zmniejszającymi się wysokościami pasów prowadzących do części wysokościowej. Poziome pasy elewacji tworzą moduły utworzone z płyt piaskowcowych, oddzielone prześwitami wąskich szczelinowych okien. Spotkany na budowie projektant arch. Dariusz Herman mimo nawału obowiązków wynikających z pełnionego nadzoru autorskiego daje się namówić na krótkie spotkanie z przedstawicielem „Nowego Kamieniarza”, który to tytuł jest znany również projektantom HS 99. Towarzysząc mu w obchodzie budynku, zapoznaję się z realizacją robót budowlanych, a szczególnie kamieniarskich. Układ funkcjonalny obiektu Układ jest realizacją idei założonej przez projektantów w wygranym konkursie. Mogę to sprawdzić osobiście, oglądając obiekt w końcowej fazie budowy. Wejście przez bramy częściowo przeszklonej fasady parteru prowadzi do części recepcyjnej, hallu głównego i parterowych pomieszczeń biurowych biblioteki. Pozostała część obiektu jest chroniona i oddzielona od otoczenia przez jednolitą w charakterze elewację z wąskimi szczelinami okien wpuszczającymi do wnętrza nieco naturalnego światła. W części parterowej przewidziano hall główny ze spiralną klatką schodową prowadzącą na wyższe piętra oraz pomieszczenia niebiblioteczne, jak sala konferencyjna, sale dydaktyczne i kawiarnia z zapleczem. Hall ten oświetlony jest od góry światłem naturalnym przez świetliki umieszczone w stropie najwyższej kondygnacji. Dwa pierwsze piętra obiektu przeznaczone są na księgozbiory otwarte, czytelnie główne i specjalistyczne oraz pomieszczenia dla bibliotekarzy i pracowników zaplecza. W wyższej części (powyżej III piętra) rozmieszczono działy gromadzenia i opracowania zbiorów, sale zbiorów nietypowych i chronionych. Przewidziano również odpowiednie pomieszczenia dla zbiorów w formie elektronicznej oraz stanowiska internetowe. Pod gmachem bibliotecznym znajduje się kondygnacja podziemna z wjazdami dla transportu kołowego, kryjąca magazyn zamknięty. Łączna powierzchnia części nadziemnej wynosi 10 504 mkw., podziemnej – 2756 mkw. Biblioteka jest przygotowana na przyjęcie 800 tys. woluminów, z możliwością podwojenia tych zbiorów. W piwnicy czekają na zamontowanie kilometry regałów bibliotecznych. Ciekawy piaskowiec Podstawowym materiałem zastosowanym do wykonania elewacji jest indyjski czerwony piaskowiec Agra Red w płytach grubości 4 cm. Jest to unikalny materiał wydobywany w prowincji Uttar Pradesh na północy Indii. Piaskowiec ten występuje w postaci formacji o doskonałej naturalnej podzielności warstwowej. Formy te są na miejscu dzie-
www.RynekKamienia.pl
Przy stycznym oświetleniu ujawnia się plastyka modułowych daszków i łupana faktura piaskowowych płyt lone na płyty o różnej grubości i w postaci dwustronnie łupanych płyt przekazywane do dalszej obróbki lub bezpośrednio do sprzedaży. Dopiero tutaj odbywa się selekcja kolorystyczna i jakościowa płyt. Podstawowa dla piaskowca czerwona kolorystyka posiada jednak szereg odmian. W warunkach słabo zorganizowanej infrastruktury skupu problem uzyskania większych ilości płyt (tutaj ponad 3200 mkw) o zbliżonej kolorystyce staje się sprawą zasadniczą. Postawiona w takiej sytuacji firma Kambud już na wstępie zorganizowała wyjazd rozpoznawczy do Brukseli, gdzie na jednym z obiektów został zastosowany ten piaskowiec i to w dużej ilości (około 30 tys. mkw.). Rozmowy i obserwacje poczynione podczas tej wyprawy uzmysłowiły fachowcom problemy, jakie mogą czekać firmę w przypadku otrzymania różnobarwnego piaskowca.
71
NK 52 (2/2011)
ARCHITEKTURA REALIZACJE
Dyskomfort zamawiających pogłębiał fakt znacznej odległości od dostawcy i czasu załatwiania ewentualnych reklamacji. Po zebraniu opinii zaprzyjaźnionych firm oraz uzgodnieniu z projektantami kolorystyki ustalono dostawcę płyt i sprecyzowano ostrożne warunki dostawy, z odpowiednio dużymi rezerwami na nieprzewidziane sytuacje. Konstrukcja elewacji Unikalna elewacja odcinająca wnętrze biblioteki od chaosu życia zewnętrznego wykonana została w sposób niezwykle prosty, a zarazem skuteczny. Ogromna powierzchnia zewnętrznych ścian została podzielona na poziome pasy o stopniowo zmniejszającej się wysokości. Każdy z pasów utworzono z powtarzalnych prostokątnych modułów z płyt piaskowcowych. Moduły zestawiane są z czterech (niższe kondygnacje) lub dwóch płyt (na kondygnacjach wyższych). Pary płyt ustawiane są z zamierzonym rozchyleniem około dwóch stopni względem osi pionowej modułu. Zastosowanie formy ustawionego pionowo daszku powoduje utworzenie centralnej szczeliny oraz dwóch symetrycznych powierzchni bocznych. Płyty czerwonego piaskowca o fakturze naturalnego przełomu przy stycznym oświetleniu stwarzają wyrafinowaną grę kolorów i kształtów w obrysie każdego modułu. Zestawienie i koncentracja przeszło 4000 takich modułów rozmieszczonych na elewacjach robi ogromne wrażenie. Płyty wchodzące w skład każdego modułu są mocowane do żelbetowej konstrukcji obiektu za pomocą nierdzewnych kotew rurowych średnicy 22 x 2 mm. Pomiędzy pasami umieszczone są niskie ceowniki 50 x 30 x 3 obejmujące obwód każdej kondygnacji. Wewnątrz biblioteki Kamienia nie brakuje również w wystroju wnętrza. Projektanci zastosowali nawiązujące do elewacji rozwiązania kolorystyczne i materiałowe. Ściany hallu głównego od strony wschodniej na trzech kondygnacjach pokryte są czerwonymi płytami piaskowca dzielonymi czarnymi pasami polerowanego bazaltu. Ten sam układ zastosowano na posadzce hallu głównego (1800 mkw.) – tym razem w szaroczarnej tonacji. Duże, szare płyty płomieniowanego chińskiego bazaltu Twighlight dzielone są wąskimi (15 x 115 cm), czarnymi paskami tego samego materiału w fakturze polerowanej. Zestawienie dwóch kontrastujących faktur na dużej powierzchni recepcyjnego parteru daje wyjątkowe wrażenie. Efekt rozbicia dużej powierzchni posadzki, przy równoczesnym utrzymaniu założonego schematu formalnego, podkreślają otaczające hall pionowe okna szczelinowe elewacji i czerwone płyty na ścianach dzielone pionowymi czarnymi paskami. Do wykonania wykładzin wewnętrznych został zastosowany (podobnie jak na elewacji) czerwony piaskowiec Agra Red (480 mkw.) w płytach grubości 2 i 3 cm.
72
NK 52 (2/2011)
Posadzka z czarnego bazaltu Twilight o grubości 3 cm ,w postaci płomieniowanych płyt i polerowanych pasków o szerokości 15 cm
Surowa struktura obiektu w czasie prac końcowych Wykonawca części kamieniarskiej Na budowie CINiBA spotykam znajomych z krakowskiej firmy Kambud, o których miałem przyjemność pisać w „Nowym Kamieniarzu” w ciągu ostatnich kilku lat. Firma realizowała prace kamieniarskie m.in. w wysoko ocenianych obiektach: biurowcu klasy A+ Wolf Nullo w Warszawie (2007) i na transatlantyku MST Poesia wybudowanym w stoczni w St. Nazaire (2008). Ponownie spotykam prezesa mgr. inż. Adama Pieca i kierownika grupy kamieniarzy mgr. inż. Wojciecha Nowaka wewnątrz
www.RynekKamienia.pl
ARCHITEKTURA REALIZACJE
hallu głównego CINiBA, uzgadniających sposób mocowania paneli wewnętrznych z projektantem arch. Dariuszem Hermanem. Jak się dowiaduję, struktura konstrukcyjna obiektu została oddana do dyspozycji Kambudu w sierpniu 2010 r. W momencie mojej wizyty na budowie (połowa grudnia) roboty kamieniarskie na elewacjach dobiegały końca. W warunkach jesiennej „zimy” (-100 C, silny, huraganowy wiatr), chronieni osłonami rozpiętymi na rusztowaniu, kamieniarze Kambudu montowali ostatnie górne pasy trzeciego piętra. Od sierpnia na budowie CINiBA pracowało średnio 20 kamieniarzy. Z prostego przeliczenia wynika, że na jednego kamieniarza przypada 200 zmontowanych modułów i około 50 modułów w ciągu miesiąca. Obecnie prowadzone są prace we wnętrzu obiektu: okładziny ścienne oraz posadzki w hallu głównym. Porządkowane jest otoczenie budynku: wykonywane są niwelacje terenu, trasowane i formowane drogi, parkingi i place.
na światowym poziomie obiekty w Polsce, wykorzystując materiały kamienne z całego świata. Jestem przekonany, że ta cywilna świątynia poświęcona gromadzeniu i dystrybucji informacji oraz jej architektoniczna oprawa znajdzie uznanie nie tylko użytkowników i miłośników kamienia. Projektantom z biura HS 99 życzę dalszych równie ciekawych realizacji z wykorzystaniem kamienia, a kamieniarzom z firmy Kambud wielu wielkowymiarowych prac na lądzie i na morzu! z Wacław Chrząszczewski Wykorzystano materiały Centrum Informacji Naukowej i Biblioteki Akademickiej oraz firm Mostostal & Accione, Kambud i HS 99. Zdjęcia: W. Chrząszczewski, W. Nowak, HS 99, Centrum Informacji Naukowej i Biblioteka Akademickaj
Wykonawstwo i finansowanie Centrum Informacji Naukowej i Biblioteka Akademicka jest wspólnym projektem Uniwersytetu Śląskiego i Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Generalnym wykonawcą obiektu CINiBA jest konsorcjum, w skład którego wchodzi Mostostal Warszawa SA oraz hiszpańska firma Acciona SA (będąca głównym udziałowcem Mostostalu). Wartość projektu wynosi 79 453 600 zł, wartość dofinansowania ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego – 52 820 690 zł. Firma kamieniarska Kambud z Krakowa pracuje jako podwykonawca części kamieniarskiej obiektu. Refleksje osobiste Bryła CINiBA osłonięta imponującą elewacją z czerwonego piaskowca tworzy unikalny obiekt, który można pokazać każdemu. Dla mnie – nieuleczalnego miłośnika kamienia – jest przykładem pięknego wykorzystania kamiennego materiału. Raz przez projektantów biura HS 99, którzy w sposób perfekcyjny wykorzystali kolor i łupaną fakturę piaskowca do stworzenia powtarzalnej struktury elewacji, dwa – to perfekcyjne wykonanie przez Kambud elewacji złożonej z kilkunastu tysięcy pasowanych elementów. Pamiętam doskonale kamieniarzy Kambudu na tle ogromnego ośmiopiętrowego transatlantyku długości trzech boisk piłkarskich we francuskiej stoczni St. Nazaire. Teraz mogę ich oglądać na tle pięknej elewacji CINiBA o równie imponującej powierzchni. Patrząc z perspektywy mojej zawodowej działalności w przemyśle kamienia budowlanego, zdałem sobie sprawę z konsekwencji blisko 50-letniego okresu, który wyłączył Polskę ze strefy swobodnego działania. Ile pięknych i ciekawych rzeczy można było zrobić w tym czasie, i to nie tylko w architekturze! Okazuje się, że polskie biuro projektów może projektować i realizować rewelacyjne,
74
NK 52 (2/2011)
Struktura elewacji w widocznym podziałem piętrowym, modułami klinowymi z płyt piaskowcowych rozdzielanych wąskimi prześwitami okien
www.RynekKamienia.pl
email: biuro@diamantas.p
Hein Suwik ®
SUWIK DIAMANT AS Andrzej Suwik, ul. Promienista 48a, 60-289 Poznań, tel. +48 61 868 33 95, email: biuro@diamantas.pl
SEGMENTY METALOWO-DIAMENTOWE NA PIŁĘ 3000 MM
SUWIK DIAMANT AS Andrzej Suwik, ul. Promienista 48a, 60-289 Poznań, tel. +48 61 868 33 95, email: biuro@diamantas.pl
HEIN SAW
gwarantem najwyższej jakości Bazą wysokiej jakości są maszyny i technologia sprowadzona z Niemiec. Hartowanie kwasowe jest gwarancją długiej żywotności tarcz. Hein to po prostu jakość!
- WYSOKOŚĆ SEGMENTU 25 MM - TYP MULTI - DOSKONAŁA JAKOŚĆ CIĘCIA - 700 DO 800 M2 GRANITÓW O ZRÓŻNICOWANYCH TWARDOŚCIACH
- WYSOKOŚĆ SEGMENTU 20 MM - TYP SANDWICH - DOSKONAŁA JAKOŚĆ CIĘCIA - 750 DO 850 M2 GRANITÓW O ZRÓŻNICOWANYCH TWARDOŚCIACH
PIŁY DO CIĘCIA GRANITU O ŚREDNICACH OD 115 DO 3500 MM
Promocja tarcz Ø 3000 mm Zadzwoń dowiedz się szczegółów: mobile: +48 602 76 79 93
KAMIENIARSTWO PORADY
Nie bójmy się dotacji Cała prawda o zarządzaniu projektami i rozliczaniu otrzymanych środków. Część II
własną stronę internetową, powinien na niej zamieścić informację o projekcie (nazwę projektu, nazwę beneficjenta, wartość projektu, wartość dofinansowania oraz opis dotyczący współfinansowania projektu przez Unię Europejską w ramach odpowiedniego funduszu oraz z budżetu państwa) wraz odpowiednimi logotypami. Dodatkowo można na stronie internetowej zamieścić zdjęcia z kolejnych etapów realizacji inwestycji dofinansowanej ze środków unijnych, pamiętając o umieszczeniu logotypu programu oraz informacji o współfinansowaniu, w przypadku zaś audycji radiowych informacja o współfinansowaniu powinna znaleźć się na początku lub na końcu emitowanego materiału. Trwałość projektu Trwałość każdego projektu dofinansowanego ze środków funduszy strukturalnych musi być zachowana przez okres pięciu lat od finansowego zakończenia projektu określonego w umowie o dofinansowanie, a w przypadku projektów realizowanych przez małe i średnie przedsiębiorstwa przez okres trzech lat od daty finansowego zakończenia projektu. Oznacza to, że projekt przez cały okres trwałości nie może zostać poddany zasadniczym modyfikacjom: - mającym wpływ na jego charakter lub warunki jego realizacji albo powodującym uzyskanie nieuzasadnionej korzyści przez przedsiębiorstwo lub podmiot publiczny, - wynikającym ze zmiany charakteru własności elementu infrastruktury albo z zaprzestania działalności produkcyjnej. W praktyce nie oznacza to braku możliwości dokonywania zmian w projekcie, np. w sytuacji konieczności wymiany poszczególnych aktywów nabytych w ramach projektu objętego pomocą publiczną. Aktywa te mogą być wymienione w okresie wymaganej trwałości projektu, jeśli ze względu na postęp technologiczny stały się przestarzałe, chociaż mogą być jeszcze w pełni sprawne technicznie (np. sprzęt komputerowy). W takim przypadku urządzenia lub maszyny zakupione w ramach projektu muszą być zastąpione maszynami lub urządzeniami nowszymi technicznie, aby utrzymać cel inwestycji. Każda zmiana dokonywana w projekcie powinna być należycie uzasadniona. Jeżeli po zakończeniu realizacji projek-
FOT. ARCHIWUM
Promocja i informacja Każdy z beneficjentów unijnej pomocy ma obowiązek prowadzenia działań informacyjnych i promocyjnych, których celem jest zwiększenie świadomości społeczeństwa na temat udziału środków Unii Europejskiej oraz budżetu państwa w projektach realizowanych w ramach programu operacyjnego. Dokumentacja dotycząca zasad prowadzenia działań w tym zakresie jest zawsze dostępna na stronie programu. Wytyczne w zakresie informacji i promocji pokazują minimum działań informacyjno-promocyjnych, jakie muszą zostać zaplanowane i zrealizowane w ramach projektu, aby spełnić wymogi Unii Europejskiej w tym zakresie. Wszystkie materiały informacyjne i promocyjne oraz dokumentacja dotycząca realizowanego projektu powinny być odpowiednio oznaczone w postaci przede wszystkim logo Unii Europejskiej i logo funduszu, z którego w ramach danego programu dofinansowany zostaje projekt, a także powinny zawierać odpowiednie informacje. W zależności od rodzaju projektu oraz wielkości wkładu publicznego stosuje się różne formy spełniające wymogi w zakresie informacji i promocji: 1. Tablice informacyjne i pamiątkowe (wielkość uzależniona od rodzaju podejmowanej inwestycji): - informacyjne, zamieszczane w każdym miejscu realizacji operacji; - pamiątkowe, umieszczane nie później niż 6 miesięcy po zakończeniu projektu w miejscu zakończonej inwestycji przez okres trwałości projektu. Celem umieszczenia tablic pamiątkowych jest pozostawienie trwałej informacji o wsparciu inwestycji ze środków unijnych. Nie ma obowiązku usunięcia tablicy po upływie okres trwałości projektu. W przypadku zdarzeń losowych (np. kradzież czy uszkodzenie tablicy) beneficjent ma obowiązek zapewnić dalszą informację i promocję projektu poprzez ponowny zakup tablicy. 2. Plakietka informacyjna – do oznakowania środków trwałych, jak również wartości niematerialnych i prawnych. Plakietka odpowiednich wymiarów powinna znajdować się w widocznym miejscu. 3. Strony internetowe, media: jeśli beneficjent posiada
„Dotacje z UE - ZAFUNDUJ SOBIE ROZWÓJ” MACULEWICZ CONSULTING Sp. z .o. o. 05-800 Pruszków, ul. Kraszewskiego 48/5, Tel. 22 738-71-60, Fax: 22 738-71-61, e-mail: biuro@maculewicz.pl
76
NK 52 (2/2011)
www.RynekKamienia.pl
KAMIENIARSTWO PORADY
tu jego własność zostanie przekazana na rzecz innego niż beneficjent podmiotu, należy przedstawić uzasadnienie wskazujące, że w wyniku zmiany właściciela nie zostanie naruszona trwałość projektu. Jednocześnie w trakcie realizacji oraz trwałości projektu beneficjent musi współpracować z uprawnionymi podmiotami do przeprowadzania ewaluacji projektu, którym przekazuje wszelkie informacje dotyczące projektu we wskazanym zakresie - uczestniczy w wywiadach lub ankietach oraz badaniach ewaluacyjnych przeprowadzanych innymi metodami badawczymi. Archiwizacja dokumentów Zgodnie z zawartą umową o dofinansowanie beneficjent przechowuje wszelką dokumentację związaną z realizacją projektu co najmniej do dnia 31 grudnia 2020 r. w swojej siedzibie. Beneficjent przechowuje dokumenty dotyczące udzielonej pomocy publicznej przez okres 10 lat od dnia zakończenia realizacji projektu, ale nie krócej niż do dnia 31 grudnia 2020 r. Dokumenty przechowuje się w formie oryginałów albo kopii poświadczonych za zgodność z oryginałem oraz na powszechnie uznawanych nośnikach danych. W przypadku zmiany miejsca przechowywania dokumentów związanych z realizacją projektu, jak również w przypadku zawieszenia, zaprzestania lub likwidacji przez beneficjenta działalności przed upływem wymaganego terminu, beneficjent ma obowiązek poinformowania instytucji wdrażającej o nowym miejscu przechowywania dokumentów. Należy pamiętać, że w okresie trwałości projektu przechowywana dokumentacja projektowa może być kontrolowana. W efekcie tych kontroli mogą zostać wykazane błędy i nieprawidłowości w zakresie przechowywanej dokumentacji: 1. Brak należytej staranności w opisie dokumentów księgowych i przypisania ich do realizowanego projektu (opis dokumentów każdorazowo powinien zawierać elementy wskazane w instrukcji do wniosku beneficjenta o płatność). 2. Brak należytego udokumentowania dokonywania zakupów z zachowaniem zasad przejrzystości, konkurencyjności, np. poprzez zebranie trzech ofert (o ile nie ma wymogu korzystania z przepisów ustawy „Prawo zamówień publicznych”). 3. Przekroczenia kwot wydatkowanych i wskazanych jako kwalifikowane w stosunku do wartości zaplanowanych we wniosku o dofinansowanie. 4. Niezgodności dokonywanych zakupów z zakładaną specyfikacją techniczną załączoną do wniosku o dofinansowanie. 5. Brak logo na dokumentacji własnej beneficjenta oraz niespełnienie innych obowiązków w zakresie informacji i promocji projektów współfinansowanych ze środków unijnych. 6. Brak wyodrębnionej ewidencji księgowej w celu zapewnienia przejrzystości operacji związanych z realizacją projektu. 7. Rozbieżności w realizacji projektu w stosunku do pierwotnych założeń.
78
NK 52 (2/2011)
Kontrole a nieprawidłowości i nadużycia Ubiegając się dofinansowanie ze środków unijnych, musimy mieć świadomość ciążących na nas obowiązków. Realizacja projektu zgodnie z zapisami umowy o dofinansowanie może być kontrolowana przez instytucję wdrażającą, jak też przez inne uprawnione do tego organy. Pierwszej kontroli w projekcie możemy się spodziewać przed wypłaceniem ostatniej części dofinansowania. Celem takiej kontroli jest sprawdzenie zgodności realizacji projektu z założeniami wniosku o dofinansowanie, weryfikacja poprawności w zakresie archiwizowania dokumentacji, sprawdzenie stopnia zaawansowania projektu zgodnie ze złożonym wnioskiem o płatność – kontrola zakupionych w ramach projektu środków trwałych, wartości niematerialnych i prawnych oraz wykonanych prac. Przez cały okres realizacji projekt może zostać objęty kontrolami doraźnymi – o ile zaistnieją przesłanki ich przeprowadzenia, a także wizytami monitorującymi i planowymi kontrolami w miejscu realizacji i w siedzibie beneficjenta lub kontrolami dokumentów, mającymi na celu ocenę prawidłowości realizacji projektu, w szczególności w zakresie zgodności z umową, przepisami prawa krajowego i wspólnotowego, zasadami programu oraz w zakresie osiągnięcia zakładanych celów projektu. Kontrola, wizyta monitorująca i weryfikująca wydatki może się odbyć w każdym miejscu związanym z realizacją projektu, w tym w siedzibie beneficjenta, a także w dowolnym terminie, w trakcie i na zakończenie finansowej realizacji projektu oraz przez okres pięciu lat, a w przypadku mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw trzech lat od dnia zakończenia finansowego realizacji projektu. Obowiązkiem beneficjenta jest zapewnienie zespołom kontrolującym, monitorującym i weryfikującym wydatki nieograniczonego dostępu do urządzeń, terenów i pomieszczeń, w których realizowany jest projekt oraz dokumentacji dotyczącej realizowanego projektu, tworzenia uwierzytelnionych kopii i odpisów dokumentów, a także udzielenie wszelkich żądanych wyjaśnień dotyczących realizacji projektu. Niewywiązanie się przez beneficjenta z opisanych powyżej obowiązków traktowane jest jako utrudnianie kontroli i może zostać uznane za odmowę poddania się kontroli. Jeśli kontrola wykaże nieprawidłowości, w interesie beneficjenta leży ich usunięcie. W przeciwnym razie nieprawidłowości, w zależności od ich wielkości, mogą skutkować nawet rozwiązaniem umowy i koniecznością zwrotu środków. Jeśli beneficjent nie wywiązuje się z obowiązków nałożonych postanowieniami umowy, instytucja może wstrzymać wypłatę dofinansowania lub rozwiązać umowę ze skutkiem natychmiastowym, o czym informuje beneficjenta w formie pisemnej wraz z uzasadnieniem.
www.RynekKamienia.pl
WYSOKIEJ JAKOŚCI NARZĘDZIA DLA KAMIENIARSTWA
58-150 Strzegom, ul. Koszarowa 7, tel. 603 891 257, 604 07 87 31 te l. / f a x + 7 4 8 5 5 0 3 9 3 , e - m a i l : b i u ro @ e u ro a r s s. p l, w w w. e u ro a r s s. p l
KAMIENIARSTWO
Taka sytuacja może nastąpić, gdy beneficjent: 1. nie rozpoczął realizacji projektu w terminie wskazanym w umowie z przyczyn przez siebie zawinionych; 2. przestał realizować projekt lub realizuje go w sposób niezgodny z umową, przepisami prawa krajowego i wspólnotowego, wytycznymi i zasadami określonymi przez właściwe podmioty, utrudniał lub uniemożliwił przeprowadzenie kontroli lub wizyt monitorujących oraz weryfikujących wydatki przez uprawnione podmioty; 3. wystąpiło uzasadnione podejrzenie wystąpienia nieprawidłowości w realizacji projektu lub stwierdzono nieprawidłowości w realizacji projektu; 4. nie usunął stwierdzonych nieprawidłowości w terminie określonym przez instytucje do tego uprawnione; 5. nie przedłożył wypełnionych poprawnie wniosków o płatność, w szczególności wniosku rozliczającego zaliczkę; 6. nie wywiązuje się z obowiązku comiesięcznego sporządzania harmonogramu wydatków; 7. nie przestrzegał procedur udzielania zamówień publicznych oraz przejrzystości, jawności i uczciwej konkurencji przy wydatkowaniu środków w ramach realizowanego projektu; 8. wykorzystał przekazane środki finansowe na cel inny niż określony w projekcie; 9. złożył nieprawdziwe, sfałszowane, podrobione, przerobione lub poświadczające nieprawdę albo niepełne dokumenty i informacje; 10. nie poinformował o tym, że został złożony wobec niego wniosek o ogłoszenie upadłości lub został postawiony w stan likwidacji lub podlega zarządowi komisarycznemu, bądź gdy zawiesił swoją działalność lub jest przedmiotem postępowań o podobnym charakterze; 11. nie zrealizował ze swojej winy celów projektu. Uruchomienie wstrzymanych płatności następuje po pozytywnym zakończeniu postępowania wyjaśniającego i usunięciu nieprawidłowości. Jeśli nieprawidłowości nie zostaną usunięte i umowa zostanie z beneficjentem rozwiązana, jest on zobowiązany do zwrotu otrzymanego dofinansowania wraz z odsetkami w wysokości określonej jak dla zaległości podatkowych, naliczanymi od dnia przekazania dofinansowania do dnia zwrotu. Zasoby ludzkie Przystępując do aplikowania o fundusze unijne, każdy przedsiębiorca musi we wniosku o dofinansowanie opisać posiadane i niezbędne do prawidłowej realizacji i rozliczenia projektu zasoby ludzkie. Warto już na tym etapie zastanowić się, kto będzie odpowiedzialny za poszczególne elementy projektu i czy we własnym zakresie sam właściciel firmy lub prezes z pomocą księgowej, technologa, kierownika produkcji będzie w stanie przeprowadzić projekt przez cały proces. Dobre zaplanowanie zadań już na początku jego realizacji na pewno usprawni działania, przyczyniając się do szybkiego i prawidłowego rozliczania dotacji.
80
NK 52 (2/2011)
Jeśli opracowanie wniosku o dotację zostało powierzone zewnętrznej firmie doradczej, prawdopodobnie na etapie rozliczania projektu beneficjent będzie miał wsparcie w zakresie opracowywania wniosków o płatność, kompletowania niezbędnych załączników i koordynowania prac związanych z realizacją, by przeprowadzić projekt w sposób zgodny z założeniami i osiągnąć zakładany poziom wskaźników. Zakres obowiązków leżących po stronie firmy doradczej precyzuje każdorazowo zawierana umowa. Chcąc sobie zapewnić pomoc nie tylko na etapie opracowywania wniosku o dotację, ale i rozliczania projektu, powinniśmy szczególnie zwracać uwagę na zapisy umowy o współpracy, niektóre z firm świadczących usługi w tym zakresie skupiają się bowiem jedynie na etapie aplikowania o dotację (przygotowania wniosku o dofinansowanie), nie oferując wsparcia na dalszym etapie. Korzystając z usług zewnętrznych doradców, należy pamiętać, że choćby do prac nad projektem został oddelegowany zespół najlepszych specjalistów, oddanych, rzetelnych i działających w sposób profesjonalny, po stronie beneficjenta musi być ktoś zaangażowany w projekt, kto ma o nim szeroką wiedzę i kto będzie odpowiadał za przekazywanie informacji oraz dokumentów niezbędnych do rozliczenia. Firma doradcza będzie pełnić rolę koordynatora prac i eksperta, do którego zawsze, na każdym etapie realizacji projektu, przedsiębiorca będzie mógł się zwrócić o pomoc, np. przy wyłanianiu dostawców i wykonawców prac, przy rekrutacji pracowników zatrudnianych w jego ramach czy w sytuacji, gdy następują nieoczekiwane zmiany lub problemy w realizacji założeń projektu. Niektórzy mówią, że napisanie wniosku o dotację to dopiero wierzchołek góry lodowej. Aby zmierzyć się z tą górą, trzeba być zaopatrzonym w niezbędne narzędzia – wiedzę, czas i motywację. Tego ostatniego zazwyczaj przedsiębiorcom nie brakuje – gorzej z czasem lub wiedzą. Przedsiębiorcy skupieni na bieżących działaniach, na zarządzaniu firmą, nie mają czasu na zajmowanie się rozliczaniem projektu, a główna księgowa czy dyrektor administracyjny mają tyle swoich codziennych obowiązków, że dokładanie im kolejnych zadań spowoduje tylko frustrację i chaos w firmie. Czasem lęk przed nieznanym paraliżuje i uniemożliwia logiczne myślenie. Boimy się czekającej nas biurokracji, kontroli, zamieszania w firmie i rezygnujemy z dotacji. Jeśli to faktycznie jest takie skomplikowane i niesie ze sobą tyle problemów, to dlaczego zainteresowanie dotacjami wśród przedsiębiorców wciąż wzrasta, a środki unijne przeznaczone na inwestycje w przedsiębiorstwach wyczerpują się najszybciej? z Urszula Pieńkowska wiceprezes zarządu Maculewicz Consulting sp. z o.o. www.maculewicz.pl
www.RynekKamienia.pl
FOT. ARCHIWUM KAMICO
PORADY
KAMIENIARSTWO STEGOS – SŁOWNIK TERMINÓW GEOLOGICZNYCH DLA SKALNIKÓW CZĘŚĆ 24
Diastrofizm – szeroki termin obejmujący ogół procesów prowadzących do mechanicznych odkształceń skorupy ziemskiej, odnoszący się do procesów o dużej skali i działających na znacznych powierzchniach, mających pochodzenie ( ) endogeniczne (czyli wgłębne); procesy te obejmują np. ( ) magmatyzm, ( ) wulkanizm, ( ) trzęsienia ziemi. Diuna – synonim wydmy; kilka handlowych odmian kamienia zawiera określenie d. – raczej bez związku z rodzajem skały, o ile np. kwarcyt Desert Dune, przed ( ) metamorfizmem mógł mieć pochodzenie pustynne, to granatonośny gnejs Purple Dunes raczej nie. Dinozaury – to fascynująca grupa (w nomenklaturze systematyków nadrząd) wymarłych zwierząt, zadziwiających egzotyką, niezwykłością form, ale chyba przede wszystkim rozmiarami; d. stopniowo wyewoluowały w ciągu ( ) karbonu i ( ) permu z ( ) płazów; najbardziej charakterystyczna grupa zwierząt ery ( ) mezozoicznej (zwanej erą d.); do d. nie zalicza się, również mezozoicznych, gadów morskich (jak ichtiozaury i plezjozaury) czy pterozaurów (gadów latających – pterodaktyle, Quetzalcoatlus i in.), jako ciekawostkę można podać, że z systematycznego punktu widzenia ptaki (wykształcone z d.) uważa się za współczesne d.; najstarsze, środkowotriasowe ( trias) ( ) skamieniałości d. (o wieku ok. 230 mln lat) znane są z Argentyny, Madagaskaru i Polski (Silesaurus opolensis z Krasiejowa na Opolszczyźnie); d. całkowicie wyginęły podczas jednego z największych wymierań – na przełomie ( ) kredy i ( ) trzeciorzę-
82
NK 52 (2/2011)
FOT. ARCHIWUM AUTORÓW (2)
Diapir – rozbudowane w pionie ciało skalne przebijające okoliczne warstwy, powstałe w wyniku mechanicznego wciskania się bardziej plastycznej skały w obręb serii mniej plastycznych – np. d. solne ( wysady solne), skał ilastych czy magmowych; też: d. płaszcza Ziemi ( Ziemi budowa) – rozległe strumienie rozgrzanej materii podnoszące się w obrębie płaszcza, docierając do jej skorupy, powodują intensywny wulkanizm oraz powstawanie den oceanicznych ( dynamika Ziemi).
Dinozaury w schemacie ewolucji wybranych kręgowców. W ramce: portret pierwszego „polskiego” dinozaura – Silesaurus opolensis (rekonstrukcja M. Szubert).
Diapir – dinozaury du (65,5 mln lat temu); wyróżnia się wśród nich dwie grupy: ptasiomiednicowe (m.in. ceratopsy, kolczaste ankylozaury oraz stegozaury) i gadziomiednicowe (należą tu zarówno najpotężniejsze zauropody – diplodoki i brachiozaury – jak też teropody, z których właśnie wyewoluowały ptaki), wśród teropodów wymienić można tyranozaury, velociraptory (straszliwych zabójców z filmu „Jurassic Park”) czy dilofozaury (piękna rekonstrukcja w Muz. Geol. Państwowego Instytutu Geo-
logicznego w Warszawie); rekonstrukcje d. wykonywane są na podstawie znalezisk ich skamieniałości i tropów; kości d. znajdowano już 2400 lat temu w Chinach, uznając za wykazujące magiczne właściwości szczątki smoków, w Europie opisywane je jako pozostałości zwierząt przedpotopowych, pojawiały się tu też legendy o odciskach „czarcich łap” na skałach; nazwa z gr.: deinos – straszny, sauros – jaszczur.
Paleontolodzy prześcigają się w ustanawianiu rekordów wielkości i masy d., ale ostrożnie można powiedzieć, że długość największych teropodów z pewnością przekraczała 30 m (diplodok – Supersaurus), a wysokość dochodziła do 18 m (brachiozaur – Sauroposeidon), masa rekordzistów określana jest na 50 t, choć podawane są też wartości sięgające 130 t; trzeba zauważyć, że w ostatnich dziesięcioleciach nastąpił zdecydowany zwrot w interpretacji wyglądu tych zwierząt – od nieporadnych, wlokących ogony po ziemi lub nurzających się w wodzie dla zmniejszenia wagi ciała, do sprawnych, zgrabnie balansujących w biegu (a jakim sposobem tak masywne istoty mogły się tak sprawnie poruszać – to już opowieść na inną okazję). Paweł P. Zagożdżon, Katarzyna D. Zagożdzon
www.RynekKamienia.pl
EMOCJE W
ERNST STRASSACKER GMBH & CO. KG ODLEWNIA ARTYSTYCZNA STAUFENECKER STR. 19 · 73079 SUESSEN FON 00 49 7162 /16-228 · FAX 00 49 7162/16-375 www.strassacker.de · mail@strassacker.de
www.RynekKamienia.pl
83
NK 52 (2/2011)
KAMIENIARSTWO MINIMONOGRAFIE POLSKICH KAMIENI BUDOWLANYCH
Piaskowce z Brennej
B
FOT. S. PAŹ
biane we własnych zakładach przeróbczych na płyty posadzkowe renna to górska miejscowość w Beskidzie Śląskim, siedziba gminy w powiecie cieszyńskim. Jest malowniczo położona i elewacje. W kamieniołomie pracuje obecnie siedem osób. w dolinie Brennicy, dopływu Wisły. Pozostałe czynne kamieniołomy Brennej: Cisowa, Cisowa 1, KorW Beskidzie Śląskim występują górnokredowe piaskowce godulskie many i Beskid mają mniejsze znaczenie. Właścicielami są przedsięo charakterystycznej zielonkawej barwie, pochodzącej od domieszek biorcy mający własne zakłady kamieniarskie. Łącznie kamieniołoglaukonitu. Miąższość piaskowców my w Brennej dają zatrudnienie dochodzi do 2000 m. Największe około dwustu osobom. znaczenie gospodarcze posiadają Zastosowanie piaskowców piaskowce poziomu środkowego, z Tokarzówki i Głębca: Brenna: obecnie najintensywniej eksploatodwa kościoły i zbór ewangelicwane w Brennej. Wydobywane tu ki; Cieszyn: kościół i Dom Adpiaskowce są bardzo dobrym suwentystów, Skoczów: kościół, rowcem na ciosy budowlane, cięte Wrocław: Nowa Biblioteka i łupane płyty okładzinowe, krawężUniwersytecka przy bulwarze niki i inne detale architektoniczne. F. Joliot-Curie, Warszawa: Złote Występują w średnich i grubych Tarasy, TVP, Trasa Łazienkowławicach. Ziarno piaskowców jest ska, Trasa Toruńska, Dworzec drobne lub średnie o lepiszczu Centralny, niektóre gmachy wapnistym lub wapnisto-ilastym. ministerstw, nagrobki m.in. na Część złóż ma tak twarde piaskowcmentarzu Powązkowskim, ce, że można je polerować. Na Łódź: Centrum Zdrowia Matterenie gminy znajduje się około ki Polki, Arłamów: ośrodek 20 kamieniołomów, z czego sześć rządowy, Kraków: obudowa czynnych. wjazdu do tunelu pod rondem Jednym z najstarszych jest kamieGrunwaldzkim, cokół Akademii niołom Tokarzówka, położony w doRolniczej przy al. Mickiewicza, kamienica przy ul. Długiej 11, linie potoku Leśnicy. Eksploatację licówka budynku B-5 AGH, rozpoczęto w latach międzywojenInstytut Metalurgii i Inżynierii nych i trwa ona do dziś. Obecnym Materiałowej, Instytut Mechaniwłaścicielem jest firma Kamieniarz ki Górotworu PAN przy ul. ReyTadeusz Modliński. Obliczone zamonta 25/27, Centrum Sztuki soby piaskowca wynoszą prawie i Techniki Japońskiej Mangha 2 mln ton. Kamieniołom w Tokarzówce o powierzchni ok. 3 ha zaprzy ul. M. Konopnickiej, Katrudnia obecnie cztery osoby. towice: Wojewódzka Komenda Kostka brukowa z lokalnego piaskowca Na północnym stoku Czupla (600Policji, Śląski Instytut Naukona ulicy Regera w Cieszynie 660 m n.p.m.) znajduje się kawy, Chorzów: Stadion Śląski, mieniołom Głębiec z piaskowcem Zgorzelec: cmentarz wojenny, o barwie popielatozielonej. Jego Paryż: Mediateka, teatr, Beskidy Cechy fizyczne* zasoby wynoszą ok. 3 mln ton. Od Zachodnie: regulacje potoków złoże Tokarzówka 1953 roku eksploatowała go Spółgórskich i rzek, umocnienia koGęstość właściwa [g/cm3] 2,67 ryta Odry w rejonie Raciborza dzielnia Rzeźbiarzy i Kamieniarzy 2,44 po powodzi w r. 1997. Gęstość objętościowa [g/cm3] Beskid. Od 1991 roku kamienioPorowatość [%] 8,5 Od roku 1999 znaczne ilości łomy Mucharz i Głębiec posiadały Nasiąkliwość [%] 2,9 Zakłady Kamienia Naturalnego bloków eksportowano do NieMrozoodporność [25 cykli] pełna Petra sp. z o.o. w Nowym Targu. miec. Dla czeskiej firmy JaŚcieralność na tarczy Boehmego [mm] 6,1 Obecnie właścicielem Głębca jest Wytrzymałość na ściskanie [MPa] 110,5 blonex wykonywano toczydła firma PMC sp. z o.o. z Warszawy. z Wytrzymałość na zginanie [MPa] 9,4 o średnicach do 100 cm. Bloki z kamieniołomów są obraHenryk Walendowski * badania wykonała firma PROXIMA we Wrocławiu w roku 2003
84
NK 52 (2/2011)
www.RynekKamienia.pl
KAMIENIARSTWO BAZA KAMIENIA NATURALNEGO
B
almoral Red (gruboziarnisty) jest klasycznym granitem wydobywanym przez Finska w Taivassalo w południowo-zachodniej części Finlandii w kilku kamieniołomach. W każdym z nich pozyskuje się różne odmiany tego materiału. Granit ten nadaje się zarówno do zastosowań zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych. To kamień szeroko stosowany na całym świecie, w rekonstrukcjach zabytków oraz jako kamień budowlany w nowych obiektach. Jego głównym zastosowaniem są fasady, podłogi i okładziny ścian wewnętrznych. Balmoral Red był używany na całym świecie w wielu dużych projektach, m.in. w Japonii, USA, Francji, Kanadzie, Szwecji, Niemczech i Australii.. z
FOT. ARCHIWUM (3)
Balmoral Red Kamieniołom Pietilä
Cechy fizyczne i skład mineralny Gęstość 2644 kg/m³ Wytrzymałość na ściskanie 184 MPa Wytrzymałość na zginanie 10,58 MPa Nasiąkliwość 0,15% Twardość w skali Mohsa 6,1 Porowatość 0,41% Skalenie potasowe Kwarc Plagioklazy Biotyty
www.RynekKamienia.pl
Slab i próbka.
40% 33% 19% 8%
87
NK 52 (2/2011)
KAMIENIARSTWO FIRMY KAMIENIARSKIE
Agglonord Nowy dostawca konglomeratu na polskim rynku
88
NK 52 (2/2011)
FOT. ARCHIWUM AGGLONORD (4), D. WAWRZYNKIEWICZ
W
branży kamieniarskiej podstawowym produktem w ofercie jest niewątpliwie kamień. Jednak klienci poszukują również materiałów niewykazujących zróżnicowania struktury wynikającej z natury kamienia. Takimi materiałami są oczywiście konglomeraty kamienne. Trudno ocenić ich udział w rynku, ale cieszą się sporym uznaniem architektów i użytkowników, więc coraz więcej zakładów wykonuje już roboty z wykorzystaniem konglomeratów. W tej dziedzinie nie ma aż tak wielu producentów, u których można nabyć materiał. Na polskim rynku dotychczas główną rolę odgrywały firmy Quarella, Santa Margherita, Compact i Silestone (Cosentino). Niedawno do tej grupy dołączyła nowa na polskim rynku firma – Agglonord. Jej przedstawicielem na Polskę została Bernadetta Kreuz, która wcześniej na naszym rynku reprezentowała firmę Quarella. Zna zatem polskie realia handlu w branży kamieniarskiej i można założyć, że nowy na polskim rynku dostawca konglomeratów marmurowych na stałe zadomowi się w kraju. Ciekawe, że właścicielem firmy jest Pietro Quarella. Zbieżność nazwiska właściciela i nazwy innej firmy produkującej konglomeraty nie jest przypadkowa. Pietro Quarella zaczął działać na rynku włoskim na początku lat 60. Był to wtedy rodzinny zakład kamieniarski, który prawie od początku zajął się również produkcją konglomeratów. Początkowo były to produkty na bazie cementu, ale po kilku latach doszło do rewolucji technologicznej i wykorzystywanie do produkcji kompozytów kamiennych materiałów adhezyjnych – żywic poliestrowych. To był okres wymagający sporych inwestycji. Z tych powodów na początku lat 80. do firmy dołączyła grupa inwestorów. Z czasem okazało się jednak, że poglądy w zakresie polityki firmy Pietra Quarellego i nowych udziałowców są rozbieżne i dlatego w 1989 roku ich drogi rozeszły się. Pietro Quarella założył nową firmę Agglonord, w której wrócił do rodzinnego cha-
Pietro Quarella i zakład produkcyjny Agglonord
www.RynekKamienia.pl
25 cm
26 cm
cena za komplet
239 zł
e-mail: smdeks@wp.pl
www.lorenzi.com.pl
Zamówienia: Deks: Zduny, ul. Sulmierzycka 38a tel. /fax: 62 721 57 63, tel: 604 439 150 Strzegom: ul. Dolna 46, tel.: 74 855 28 13
KAMIENIARSTWO
FOT. ARCHIWUM AGGLONORD (4)
FIRMY KAMIENIARSKIE
Przykładowe realizacje rakteru biznesu. Od tego czasu firma rozrasta się, tworząc kolejne nowe materiały, rozwijając technologię produkcji i system sprzedaży. Jak powiedział mi szef firmy, już od dłuższego czasu Agglonord był zainteresowany polskim rynkiem. Obserwował go i starał się znaleźć możliwość zaistnienia w naszym kraju. Szybko zorientował się że
90
NK 52 (2/2011)
w polskich warunkach bardzo ważne jest znalezienie odpowiedniego przedstawiciela handlowego – znającego rynek i produkt, który trzeba na nim oferować. Pozyskanie do współpracy Bernadetty Kreuz było więc ważnym wydarzeniem. Firmie bardzo zależy na tworzeniu długotrwałych relacji biznesowych zarówno z przedstawicielem, jak i klientami. Agglonord ma nadzieję, że filozofia firmy będzie odpowiadać polskim klientom, a jej pozycja na rynku będzie coraz lepsza. Produkty Agglonord składają się w 95 proc. z odłamków marmuru i 5 proc. żywic poliestrowych. Zarządzający firmą uważają, że konglomeraty marmurowe to tuningowany kamień, a zapotrzebowanie na nie będzie rosło. Powody ku temu są według nich dwa. Pierwszy to oczekiwania rynku na materiały jednorodne kolorystycznie, drugi to naturalne wyczerpywanie się tradycyjnych złóż kamienia powodujące wzrost jego cen. Firma sporą wagę przywiązuje do ekologii. Agglonord jest członkiem amerykańskiej organizacji Green Building Council. Firma obecnie posiada trzy różne linie produkcji konglomeratu. Jedna z nich produkuje konglomeraty zawierające duże kawałki marmuru, druga to konglomeraty drobnoziarniste. Trzecia linia produkuje konglomeraty na bazie cementu. Zdolności produkcyjne wynoszą 20 bloków na każdą ośmiogodzinną zmianę. Pozwala to na produkcję 2400 mkw. materiału grubości 20 mm lub 5000 mkw. grubości 10 mm w ciągu jednej zmiany. Największą popularnością cieszy się materiał Nuovolato. Firma eksportuje swoje wyroby do wielu krajów świata, nie tylko na wielkie realizacje, ale również na potrzeby małych odbiorców. Wśród tych dużych realizacji na przytoczenie zasługują takie realizacje, jak terminal lotniska w Hongkongu (15 000 mkw.), terminal lotniska w Christchurch w Nowej Zelandia (15 000 mkw.) czy centra handlowe w Austrii i we Włoszech. z Dariusz Wawrzynkiweicz
www.RynekKamienia.pl
W CENIE RZEŹBY*
* szczegóły na stronie internetowej i w cenniku
Najwyższej jakości narzędzia diamentowe 2 PIŁY 4 0 ZENESI 0 S 11 00 zł
+ piła b2ru3tto gratis 0
TOP DIAMOND TOOLS Mirosław Czemierowski 21-500 Biała Podlaska, ul. Kolejowa 5 tel. 83 343 55 48, 0507 114 443 e-mail: biuro@czemierowski.pl
www.RynekKamienia.pl
Realizujemy zamówienia wysyłkowe Dostawa w cenie Zapraszamy do współpracy
91
NK 52 (2/2011)
KAMIENIARSTWO
FOT. D. WAWRZYNKIEWICZ (3)
FIRMY KAMIENIARSKIE
Z brązu, mosiądzu i aluminium Art-Odlew
T
rudno sobie dzisiaj wyobrazić brak możliwości zastosowania w biznesie nagrobkarskim elementów odlewanych z brązu, mosiądzu czy stali. Liternictwo, krzyże, lampiony itp. elementy wzbogacają ofertę, a ich zastosowanie często czyni nagrobek eleganckim. Postanowiłem poznać tajemnice produkcji i przybliżyć je czytelnikom. Dlatego wybrałem się z wizytą do firmy Artodlew w moim rodzinnym Opolu, aby zapytać o tajemnice odlewnictwa i samą firmę, która pomimo istnienia na rynku potentatów włoskich radzi sobie zupełnie dobrze. Art-Odlew założył już 40 lat temu Wiktor Halubczok. Po ukończeniu studiów na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie na wydziale odlewnictwa zaczął pracę w poznańskim Pomecie, gdzie wykonywane były medale i zaczęto również odlewać statuetki i duże rzeźby pomnikowe. Praca tak bardzo mu się spodobała, że postanowił robić to na własny rachunek. Kiedy więc odziedziczył małe gospodarstwo w Szczedrzyku (około 20 km od Opola), przyjechał i podjął się stworzenia w tym miejscu zakładu produkcyjnego. Zaczynał sam. Nie było łatwo. Trzeba było przekształcić oborę w halę produkcyjną, a dwa pomieszczenia mieszkalne zamienić w ślusarnię. Rozpoczęcie produkcji też nie było łatwe. Do 1974 roku nie można było kupować metali kolorowych. Dopiero potem wprowadzono taką możliwość i to oczywiście na podstawie zezwoleń i reglamentacji. Ale produkcja
www.RynekKamienia.pl
ruszyła. Odlewano medale, a nieco później galanterię: świeczniki, zegary itp. Jednak po zmianach politycznych i otwarciu granic ten początkowy zakres produkcji musiał ulec zmianie. Produkty z oferty Art-Odlewu zaczęto masowo importować do Polski z Chin i opłacalność bardzo spadła. Wtedy firma przestawiła się na produkcję galanterii nagrobnej. Po 15 latach działalności Art-Odlew został przeniesiony do Opola. Obecnie firma Wiktora Halubczoka produkuje w trzech segmentach rynku, wśród nich pomniki i odlewy przemysłowe. Najważniejsza jest jednak produkcja galanterii nagrobnej. W tej dziedzinie firma jest liderem na polskim rynku. Spore sukcesy osiąga także za granicą, głównie w Niemczech. Na eksport trafia około połowy produkcji zakładu w Opolu. Na rynku niemieckim produkty są sprzedawane przez przedstawicieli pod marką Art-Odlewu, ale także pod innymi znakami. Towar eksportowany jest również do Austrii, Belgii i Szwajcarii. – Ostatnio poczyniliśmy spore starania o wejście na rynek czeski, rosyjski i ukraiński – dodaje właściciel. Dziś firma zatrudnia ponad 20 pracowników, a założycielowi firmy pomagają synowie Grzegorz i Piotr. Art-Odlew jako jedną z nielicznych firm w Polsce, która produkuje swoje wyroby z trzech rodzajów materiału: brązu, mosiądzu i aluminium. W ofercie znajdują się też wyroby imitujące brąz, ale wykonane z aluminium. W zakresie wzornictwa
93
NK 52 (2/2011)
KAMIENIARSTWO
firma stara się nadążać za modą. Kiedyś królowały wzory roślinne, teraz coraz więcej wzorów ma charakter modernistyczny. – Współpracujemy z artystami plastykami, którzy starają się uchwycić tendencje rynkowe. Nowe wzory przygotowują co rok – mówi Wiktor Halubczok. – Dawniej w nagrobkarstwie nie korzystano zbyt często z elementów odlewanych. Na szczęście zaczynaliśmy działalność w Opolskiem, skąd wiele osób wyjeżdżało do Niemiec, gdzie widziało tego typu rozwiązania i pojawiło się zapotrzebowanie na takie elementy także tu. Niemniej wzornictwo jest nasze – polskie. Sporym wsparciem w produkcji na etapie wzorów jest projektowanie komputerowe 3D. – Dzięki temu obecnie modeli nie wykonujemy już metodami tradycyjnymi w drewnie, tylko drukujemy na drukarce 3D. Oczywiście na rynku galanterii nagrobnej jest duża konkurencja, przede wszystkim ze strony producentów włoskich. Właściciel Art-Odlew uznał, że najlepiej będzie nie obrażać się na konkurencję, tylko zaprzyjaźnić się z nią. Stąd w ofercie handlowej firmy pojawiły się produkty włoskiej firmy Lorenzi, uzupełniające produkcję zakładu. To według Halubczoka inny rodzaj produkcji i towaru. Producenci włoscy produkują w innej technologii niż stosowana w Art-Odlewie – ciśnieniowej. Dzięki temu ich produkty są cieńsze. Produkcja w Art-odlewie odbywa metodami tradycyjnymi, chociaż jak już wcześniej napisałem, wspierana jest nowoczesnymi technologiami. – Tu ostateczny kształt każdego elementu nadaje ludzka ręka, co ceni wielu nabywców. Jest to jeden z powodów, że odnieśliśmy sukces w eksporcie – mówi właściciel. Jak wygląda produkcja? Komputerowy trójwymiarowy wzór jest drukowany w tworzywie. Z tak powstałego modelu odlewany jest w brązie, mosiądzu lub aluminium model „matka”. Z niego powstają zaś trzy modele robocze służące do wykonania form – modele umieszczane są w dwóch ramach (góra i dół) i zasypywane piaskiem, który po ubiciu staje się formą roboczą. Odlane w nich elementy obrabiane są ręcznie – następuje obcinanie zbędnych części, szlifowanie, spawanie itd. Ważnym elementem obróbki końcowej jest patynowanie i pokrywanie produktu powłokami ochronnymi. Patynowanie wymaga specjalnych umiejętności. Mało kto wie, że kiedyś istniał taki zawód – patyniarz. W firmie do tej pory używany jest podręcznik z 1911 roku poświęcony właśnie patynowaniu. Możliwości są ogromne. Standardowo w Art-Odlewie wykonuje się osiem rodzajów patynowania. Jednak na życzenie klienta wykonywane są patynowania niestandardowe, wymagające sięgnięcia do literatury. Oddzielnym zagadnieniem jest liternictwo. Oczywiście w firmie wykonuje się spory asortyment liter z wykorzystaniem popularnych krojów, jednak przebojem ostatnich miesięcy jest czcionka Chopin. W tym kroju można zamówić całe słowo jako jeden element. To unikatowe rozwiązanie, gdyż w masowej produkcji firm włoskich napisy wykonane z podobnych czcionek są skręcane. Czas
94
NK 52 (2/2011)
FOT. D. WAWRZYNKIEWICZ (3)
FIRMY KAMIENIARSKIE
realizacji takiego zamówienia to dwa tygodnie. Zamówienia indywidualne jako modyfikacje istniejących wzorów stanowią dużą część produkcji Art-Odlewu. Drugim segmentem działalności firmy jest odlewnictwo pomnikowe. Również tutaj Art-Odlew ma spore osiągnięcia. Zleceniodawcami są urzędy gmin, parafie, czasem szkoły lub uczelnie. Wśród realizacji z ostatnich miesięcy wymienić można m.in. pomnik kolarza Joachima Halupczoka w Niwkach, pomnik papieża Jan Pawła II w Prudniku i pomnik księdza Zygmunta Gorazdowskiego w Sanoku. W tej chwili w odlewni powstaje zespół czterech rzeźb, które staną w parku Zdrojowym w Polanicy Zdroju. Trzecim segmentem działalności firmy są odlewy przemysłowe – obudowy, części maszyn itp. To głównie odlewy aluminiowe. Oparcie biznesu na trzech segmentach pozwala na stabilną działalność przez cały rok. W tym roku Art-Odlew planuje budowę nowego zakładu produkcyjnego w opolskiej podstrefie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Na ten projekt firma otrzymała w ubiegłym roku dofinansowanie unijne w wysokości blisko 3,4 mln zł. Wartość całej inwestycji wynosi prawie 7 mln zł. Art-Odlew jest pierwszym inwestorem na terenie opolskiej podstrefy WSSE. Inwestycja ta pozwoli nie tylko na zwiększenie, ale także podniesienie innowacyjności produkcji. W planach na ten rok jest również otwarcie sklepu internetowego. z Dariusz Wawrzynkiweicz
www.RynekKamienia.pl
s.c. przerób kamienia naturalnego
Hurtowa sprzedaż nagrobków chińskich, nagrobków z granitów szwedzkich, płyt polerowanych
PROMOCJA Z
Nagrobek Brąz Królewski komplet 900 zł Płyty Impala Dark poler gr. 5 cm w cenie 360 zł/m2
W ofercie płyty: - IMPALA DARK - IMPALA BONACORD - BRĄZOWY KRÓLEWSKI - MONT PINCK - RÓŻOWY SREBRZYSTY - BOHUS - GNEJS - VANGA - ORION - LAWENDULA - WHISKONT WHITE - HIMALAYA BLUE - KUPAN GREEN - KURU GREEY - IMPERIAL RED - BALTICK BROWN - BALTICK GREEN - AURORA - SZWED GREEN - SZWED BLECK - LABLADOR - OLIVE GREEN - RED ACAPULCO - STAR RUBI - MAHOGANY
58-210 Łagiewniki, ul. Kłodzka 14, tel. 74 89 39 774, fax 74 89 40 158, e-mail: info@kamskal.pl, www.kamskal.pl
wyłączny przedstawiciel na Polskę
JAKOŚĆ I INNOWACYJNOŚĆ NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE
BLISKO 500 PRACUJĄCYCH MASZYN W EUROPIE
Tylko to co najlepsze WEHA sp. z o.o. - ul. Armii Krajowej 31, 58-150 Strzegom, tel. +48 602 329 691, e-mail: weha@weha.pl, www.weha.pl
Piaskarka
Tylko to, co najlepsze
Piaskarka Ibix Maska do piaskowania 5 szkieł zapasowych Dysza 4 mm Sito do czyszczenia Rękawice ochronne
Dane techniczne: Ciśnienie powietrza: Przewód powietrza: Długość przewodu: Pojemność zbiornika: Zapotrzebowanie na powietrze: Ciężar (nie napełnionego):
Ibix
Ibix
nowość
Warunkiem zastosowania jest posiadanie kompresora z osuszaczem o wydajności przynajmniej 700 l/min.
0 - 8 bar 3/8 cala 6m 9l 500 l/min 12 kg
Uniwersalne urządzenie piaskujące do łatwej i czystej obróbki powierzchni. Szczególnie przydatne przy wszelkiego rodzaju pracach renowacji budynków, zabytków, czyszczeniu powierzchni z kamieni naturalnych czy sztucznych.
Granulat Euro 5 Nr art. 6261110
Specjalnie do prac renowacyjnych i czyszczenia zabytków usuwanie graffiti czyszczenie matowanie szkła
Granulat Euro 7 Nr art. 6261111
Do czyszczenia płytek ceramicznych, polerowanego marmuru, granitu, itp.
W przypadku zastosowanie delikatnego ścierniwa możliwe jest czyszczenie takich powierzchni jak polerowane marmury, granity bez ryzyka uszkodzenia czyszczonej powierzchni. Urządzenie zostało skonstruowane w sposób zapewniający wygodną jednoosobową obsługę. W zależności od użytego środka piaskującego urządzenie nadaje się od różnego rodzaju prac. Stosując agresywne ścierniwo EURO 5 można używać urządzenie do czyszczenie, usuwania graffiti czy do matowania szkła.
Tylko to co najlepsze
WEHA sp. z o.o. - ul. Armii Krajowej 31, 58-150 Strzegom tel. +48 602 329 691, e-mail: weha@weha.pl, www.weha.pl
TECHNOLOGIE NOWOŚCI RYNKOWE
Weha pełna wiosennych nowości Piaskarka umożliwiająca usuniecie graffiti, oczyszczalnia ścieków, nowa linia lin diamentowych i nowoczesne urządzenia do dwu- i trójwymiarowych pomiarów elementów kamiennych – tak wygląda oferta firmy Weha na wiosnę 2011 Piaskarka Ibix To nie jest kolejne urządzenie stworzone tylko do piaskowania liter i grafik. Ibix przydatna jest przede wszystkim przy wszelkiego rodzaju pracach renowacyjnych i czyszczeniu powierzchni kamieni naturalnych oraz sztucznych. Urządzenie zostało skonstruowane w sposób zapewniający wygodną jednoosobową obsługę. W zależności od użytego środka piaskującego urządzenie nadaje się od różnego rodzaju prac. Stosując agresywne ścierniwo EURO 5, można używać urządzenia do czyszczenia, usuwania graffiti czy do matowania szkła. Zastosowanie delikatnego ścierniwa pozwala na czyszczenie takich powierzchni, jak polerowane marmury czy granity bez ryzyka uszko-
y d j n t e o ć i m i
dzenia czyszczonej powierzchni. Dane techniczne: ciśnienie powietrza: 0 – 8 bar, długość przewodu: 6 m, pojemność zbiornika: 9 l, zapotrzebowanie na powietrze: 500 l/min, ciężar: 12 kg.
Linie diamentowe Linkatec Od 1 stycznia 2011 roku oferta Wehy została wzbogacona o linki diamentowe do traków linowych. Firma prowadzi sprzedaż nowych, wysokiej jakości linek diamentowych do cięcia granitu oraz specjalnych linek do cięcia piaskowca. Obok sprzedaży nowych linek diamentowych Weha oferuje również usługę replastyfikacji częściowo zużytych linek. Pod tym pojęciem należy rozumieć proces, w którym częściowo zużyte koraliki diamentowe są zdejmowane ze starej liny, a następnie nawlekane na całkowicie nowy rdzeń oraz zalewane nowym tworzywem. Zabieg ten pozwala na zwiększenie żywotności linki o 25-30 procent. Systemy pomiarowe Proliner Modernizacja parku maszynowego firm kamieniarskich polega w głównej mierze na wymianie maszyn starego typu na nowe, sterowane numerycznie (CNC). Tym samym rośnie zainteresowanie urządzeniami pomagającymi w przygotowaniu projektów w technologii cyfrowej. Do takich należą oferowane przez Wehę, a produkowane przez holenderski Prodim, przenośne skanery serii Proliner, nagrodzone w 2008 roku w konkursie targów Kamień we Wrocławiu. Obecna gama tych produktów składa się z czterech urządzeń: większych 8 3D/2D i 8 2D oraz mniejszych 6.0 2D i Junior 2D. Większe urządzenia mają możliwość pomiaru w promieniu 7-14 m, mniejsze – 5-10 m. Wszystkie wyposażone są w dotykowy wyświetlacz i mogą być zasilane z gniazdka sieciowego lub akumulatorów. Pierwsze trzy zapisują wyniki pomiarów w plikach CAD. Junior 2D, o wzmocnionej konstrukcji na potrzeby codziennego użytku, zapisuje wyniki w formacie DXF. Więcej o urządzeniach Proliner pisaliśmy w 37 (styczeń 2009 r.) numerze „Nowego Kamieniarza”. z
www.RynekKamienia.pl
Prodim Proliner model 8 3D/2D
99
NK 52 (2/2011)
TECHNOLOGIE PRODUCENCI
100-linowy trak FOT. ARCHIWUM GRANILOURO
Kryzys w hiszpańskim budownictwie wyraźnie dotknął tamtejszą branżę kamieniarską. Ale nawet w tak trudnych dla niej czasach są firmy, które zdają się działać na przekór trendom. O hiszpańsko-włoskiej inicjatywie służącej podniesieniu produktywności pisze Paul Daniel.
G
ranilouro (Granitos del Louro SA) zostało założone w 1988 roku. Od tego czasu notuje stały, pewny wzrost. Wszystkie cele, jakie wskazano sobie na początku działalności, zostały osiągnięte. Firma była pierwszą w Hiszpanii w sektorze kamienia naturalnego, która uzyskała certyfikat jakości serii ISO 9002 i certyfikat środowiskowy serii ISO 14001. Siedziba firmy znajduje się w niewielkiej odległości od miejsca wydobycia znanych kamieni, takich jak Rosa Porriño i Gris Mondariz, tuż przy granicy z Portugalią. Jednak Granilouro skupiło swój rozwój na technologicznych aspektach obróbki kamienia. Nie posiadając własnych kamieniołomów, kupuje bloki bezpośrednio w kopalniach, a następnie tnie je na płyty i płytki, jednocześnie zajmując się także produkcją innych elementów dekoracyjnych. W trakcie swojej działalności zrealizowała prace dla wielu inwestorów, wśród nich warto wymienić m.in. biurowiec Four Towers Business Par w Madrycie, w którym powierzchnia elemen-
100 NK 52 (2/2011)
tów kamiennych, w tym posadzek, wyniosła 30 tys. mkw. W tym samym czasie realizowano równolegle równie duży projekt w mieście Logroño (30 tys. mkw. posadzek i 18 tys. m bieżących krawężników i innych elementów). Dyrektorzy firmy, Antonio i Robert Castro, śledzą na bieżąco rozwój technologii obróbki granitów. Pierwszy trak wielolinowy zakupili w 2002 r. Dobre doświadczenie z pięciolinówką zaowocowało inwestycją w maszynę 13-linową rok później. W 2009 r., czyli w środku kryzysu w hiszpańskim budownictwie, w zakładzie pracowało już osiem maszyn tego typu. Przewaga technologiczna traków wielolinowych nad piłowymi skłoniła zarządzających do kolejnej inwestycji w tę technologię. We współpracy z Barsanti Macchine SpA powstał na specjalne zamówienie Granilouro czterokolumnowy trak, który posiada obecnie największą moc przerobową na świecie.
www.RynekKamienia.pl
TECHNOLOGIE PRODUCENCI
Bardzo specjalna maszyna Komercyjne uruchomienie 100-linowej maszyny jest wydarzeniem na skalę światową. Historycznego charakteru dodaje mu fakt, że maszyna powstała w zakładach Barsanti Macchine, które prowadzą produkcję traków od 1898 r. Dr inż. Giovanni Lenzi, szef zespołu projektantów firmy Barsanti, mówi o tym projekcie tak: Włożyliśmy w niego cały potencjał umysłowy, wszystkie nasze wysiłki i wiele nieprzespanych nocy, by pomysł został zrealizowany. Wymagania Granilouro były wysokie. Firma chciała produkować 1 mln mkw. slabów rocznie, maksymalna szerokość bloku miała wynosić 2 m, maszyna miała umożliwiać cięcie slabów różnej grubości (maks. 8 cm). Było to możliwe przy zakupie kilku maszyn wielolinowych lub jednej nowej generacji. Barsanti dysponowało w tym czasie modelem Mirage 80, umożliwiającym cięcie bloków szerokości 2 m na płyty szerokości 2 cm przy użyciu maks. 80 lin. Rozpoczął on pracę w zakładzie Granilouro we wrześniu 2009 r. Jak dotąd przepracował 13 tys. roboczogodzin. Średnio dziennie przerabia trzy bloki, bez przerw i problemów mechanicznych czy elektronicznych. Sukces Mirage 80 był podstawą do opracowania nowej, większej i bardziej wydajnej maszyny – Mirage 4000. Ten prawdopodobnie najbardziej na świecie zaawansowany technicznie trak wielolinowy posiada koła napędowe szerokości 4 m, które umożliwiają cięcie dwóch bloków w tym samym czasie przy użyciu 136 lin. Zespół Granilouro zdecydował się na razie na pracę z użyciem 100 lin. Poziom naprężenia każdej z nich jest kontrolowany elektronicznie przez opatentowany system uwzględniający rodzaj ciętego materiału i średnice liny, a którym zarządza pracownik firmy. Rezultaty Montaż Mirage 4000 rozpoczęto w zakładzie Granilouro latem 2010 r. Po blisko półrocznym okresie prób technicznych, w styczniu br. rozpoczęto testy produkcyjne. Nowa maszyna wyznacza nowe granice w dziedzinie cięcia bloków granitowych – to pojedyncza instalacja pozwalająca na produkcję dużych ilości płyt różnej grubości prosto, szybko i ekonomicznie. Grubość cięcia jest zmieniana błyskawicznie dzięki nowemu, opatentowanemu
102 NK 52 (2/2011)
systemowi wyłączania rolek naciągowych. Operator po prostu wybiera pożądaną grubość w panelu kontrolnym i mocuje liny. Innowacyjny, również opatentowany, dynamiczny system regulacji naprężenia utrzymuje każdą z lin we właściwej pozycji, poprawiając tym samym produktywność maszyny i trwałość liny. Mirage 4000 wyposażony jest też w kilka ważnych rozwiązań dotyczących bezpieczeństwa pracy. Producent opisuje maszynę jako zamknięty, czterokolumnowy trak wielolinowy wyposażony w szybki system zmieniający go w linową wielopiłę o zamkniętym obiegu. Oczywiście do osiągnięcia pożądanej produktywności kluczowe jest dobranie właściwych parametrów liny diamentowej. Granilouro nie chce ujawniać producentów stosowanych przez nich lin, wiadomo jedynie, że jest ich dwóch lub trzech. Z powodu całkowicie unikalnego charakteru tego pionierskiego projektu firma nie chce również podawać nawet przybliżonych wyników cięcia (w tym kosztów liny na mkw. gotowego wyrobu, pełnego kosztu produkcji metra kwadratowego płyty, czasu wymiany lin, trwałości liny w zależności od materiału itp.) do czasu zakończenia testów produkcyjnych. Wnioski Branża kamieniarska pokonała długą drogę od czasu pierwszych, ściśle tajnych testów cięcia marmuru przy użyciu liny z galwanizowanymi koralikami w latach w 1955-1957 w Anglii, które zarzucono ze względu na częste pękanie liny. Po rozwiązaniu tego problemu technologia ta była sukcesywnie wprowadzana do użytku w kamieniołomach i zakładach obróbczych skał węglanowych w Carrarze w latach 1978-1979. Na początku lat 80. kilku starszych wiekiem naukowców i technologów twierdziło, że nigdy nie będzie możliwości opłacalnego cięcia w tej technologii skał twardych, w szczególności wulkanicznych, ze względu na wysokie siły, jakie oddziałują na linę podczas tego procesu. Mimo to w 1986 r. firma Micheletti wprowadziła na rynek pierwszą wielolinową maszynę do cięcia granitu. A 100-linowa maszyna do zwyczajnego, rutynowego cięcia? To już rzeczywistość. I powinniśmy być wdzięczni tym, dzięki którym tak się stało. z Paul Daniel, tłumaczenie: Szymon Paź
www.RynekKamienia.pl
TECHNOLOGIE TEKST SPONSOROWANY
Wyjątkowa wytrzymałość, niespotykane wyniki Boczkarka Taurus 100 od CMG
FOT. PERFORA
R
ezultatem wieloletniego doświadczenia firmy CMG w dziedzinie budowy boczkarek jest maszyna Taurus 100, w pełni automatyczna wielogłowicowa boczkarka profilowa będąca doskonałą alternatywą dla zakładów szukających wyjątkowej jakości oraz wydajności obróbki. Sekretem wyjątkowej funkcjonalności maszyny jest system obrotu, wynaleziony w roku 1984 i od tego czasu udoskonalany poprzez użycie twardszej i odporniejszej stali. W odróżnieniu od konkurentów firma CMG wprowadziła nowatorski projekt i zdecydowała się na zwiększenie grubości płyty stołu roboczego z 17 do 22 mm. Oznacza to zwiększenie stabilności maszyny, wytrzymałości oraz bezpieczeństwa pracy. Rama wykonana jest ze stali spawanej elektrycznie, a następnie zabezpieczona antykorozyjnie specjalną farbą przemysłową. Posiada także osłony wykonane ze stali nierdzewnej. Dzięki swej wszechstronności Taurus 100 może równie łatwo obrabiać krawędzie stopni, parapetów, blatów kuchennych, jak i grubych płyt nagrobnych. Panel sterowniczy zawieszany na obrotowym pałąku umożliwia wygodny dostęp operatora do wszystkich funkcji maszyny w dowolnym miejscu obszaru roboczego z przodu maszyny. Panel posiada duży ekran dotykowy 10” umożliwiający intuicyjną obsługę maszyny. Boczkarka posiada dwa wrzeciona kształtujące, każde o mocy 4 kW, do wstępnego kształtowania krawędzi za pomocą skośnych frezów diamentowych. Maksymalna grubość obrabianej płyty to 10 cm. Dodatkowe wrzeciono o mocy 4 kW umożliwia kalibrację grubości płyty na szerokości do 60 mm. Następne wrzeciono 4 kW z ręcznym pozycjonowaniem położenia w poziomie i w pionie umożliwia wykonywanie różnych cięć prostych, pod kątem, rowków czy kapinosa. Siedem lub dziewięć głowic czołowych do szlifowania i polerowania boków. Pierwsza głowica (dwie pierwsze w wersji z dziesięcioma
104 NK 52 (2/2011)
Opcje dodatkowe - Pojedyncze lub podwójne wrzeciono pionowe do szlifowania dolnej powierzchni blatów lub stopni - Głowica do groszkowania paska antypoślizgowego na całej długości stopnia lub jego części - Sterowanie PLC do wrzecion tnących (możliwe cięcia na części długości) - Dodatkowe wrzeciona do dolnej i górnej fazy. głowicami) ma moc 4 kW i jest sterowana automatycznie podczas profilowania płyty. Następne sześć (lub osiem) głowic posiada moc 1,8 kW i wykonują one polerowanie wszelkich krawędzi prostych, skośnych i łukowych (półwałki, ćwierćwałki). Wszystkie wrzeciona są chromowane i chronione gumowymi osłonami mieszkowymi. Boczkarka wyposażona jest w system floating – „pływania” głowic podczas polerowania prostych krawędzi, co zapewnia wysoką jakość wykończenia. Głowice samoczynnie ustawiają się do grubości płyt. Pas transportera przesuwa się po utwardzanych płytach stalowych i jest prowadzony przez opatentowany, podwójny samosmarowy system prowadnic gumowych, aby uniknąć niekorzystnego bocznego ruchu pasa. Prędkość przesuwu pasa jest wyświetlana na pulpicie sterowniczym. Nowy układ smarowania w sposób ciągły smaruje wszystkie ruchome podzespoły maszyny. Monitoruje także odstępy między cyklami smarowania oraz sygnalizuje wszelkie usterki za pomocą lampki kontrolnej. Programy obróbki płyt są sterowane przez komputer, który umożliwia także polerowanie częściowe elementu.. z CMG Macchine s.r.l. Via Lussemburgo, 5 37069 Villafranca di Verona (Italy) tel. +39 045 6303431, fax: +39 045 630 01 66 e-mail: cmg@cmgsrl.it, www.cmgsrl.it Przedstawicielstwo w Polsce: MD Diam sp. z o.o. 02-668 Warszawa, Al. Lotników 12 tel. +48 22 843 48 47, fax: +48 22 847 81 31 e-mail: mcdiam@mcdiam.com.pl, www.mcdiam.com.pl
www.RynekKamienia.pl
FELIETON MARIUSZ DOMARADZKI
Jaki będzie ten sezon?
M
oże zbyt wcześnie o tym pisać, ale w tym numerze postaram się podzielić z Państwem moimi przemyśleniami na temat nadchodzącego
sezonu. Po ilości bloków zamawianych przez różnych klientów widać, że dystrybutorzy będą musieli zmierzyć się z rzeczywistością, która może okazać się dla nich bolesna. Moim zdaniem czekają ich czasy, kiedy będą musieli bardziej koncentrować swoje wysiłki na sprzedaży tzw. jednostkowej i detalicznej, która wymaga bardzo wiele uwagi i sporej znajomości branży. Do tej pory było to mało zauważalne, jednakże od pewnego czasu widać tendencję do większych zakupów bezpośrednich nawet wśród firm, które dotychczas zaopatrywały się cyklicznie w mniejsze ilości materiału u hurtowników. Aby uzyskać lepszą cenę, są w stanie kupić dużo za jednym razem i bezpośrednio u źródła. Oczywiście mowa tutaj o średniej wielkości przedsiębiorstwach, które coraz szybciej gonią tych największych. Jest to tendencja o tyle groźna dla lokalnych dystrybutorów, że spowoduje ona wzrost kosztów obsługi klienta. To znaczy: aby sprzedać tą samą ilość kamienia, będzie trzeba włożyć w to więcej pracy. Kolejną sprawą jest wzrost cen surowców, w tym ropy, co w moim przekonaniu z pewnością odbije się na cenach poszczególnych kamieni. Podwyżki są więc nieuniknione i mam nadzieję, że rynek je zaakceptuje. Dodatkowo, analizując sytuację finansową niektórych firm, dochodzę do wniosku, że kredytowanie klientów będzie zdarzać się rzadziej. Bardzo wielu w naszej branży czeka na taki moment, kiedy prawdziwa walka o klienta będzie polegała na tym, kto ma lepszy wyrób, a nie lepsze warunki płatności. Jestem przekonany, że porządkowanie sytuacji branży rozpoczęło się, a sytuacja ta jest wymuszona przez globalny kryzys i czasowe wstrzymanie kredytowania przez zagraniczne firmy. Zresztą niektóre z nich, poprzez efekt ciągłego pędu za najlepszą ofertą, znajdują się obecnie w poważnych tarapatach finansowych, z których ciężko będzie wyjść. To oczywiście
106 NK 52 (2/2011)
odbije się również na polskim rynku kamienia, myślę, że już niebawem. Zmniejszenie wpływów jednych firm otwiera oczywiście drogę rozwoju innym. Trzeba pamiętać, że ilość konsumowanego kamienia w ciągu roku jest na pewnym stabilnym poziomie (pomijając oczywiście wahnięcie w ostatnich dwóch kryzysowych latach). Ten rok według opinii ekspertów ekonomicznych powinien przynieść spore ożywienie w naszej gospodarce, a to przełoży się na ilość robót z zakresu kamieniarstwa. Być może dojdzie również do ustabilizowania proporcji w imporcie materiałów z Chin w stosunku do innych części świata. Ostatnie drastyczne podwyżki cen transportu, a także pewien wzrost cen chińskiego materiału wymusi na lokalnych dystrybutorach albo obniżenie marży, albo podwyżkę cen. W początkowej fazie dojdzie do obniżki marży, jednakże moim zdaniem w dłuższym czasie do podwyżek cen. I ostatnia sprawa to ilość maszyn, które przestają pracować. W coraz większej liczbie zakładów zauważam tendencję do minimalizowania kosztów produkcji. Cały proces rozpoczyna się od rezygnacji z cięcia, następnie polerowania itd. Zapewne, niestety, w tym roku kilka kolejnych firm zrezygnuje z obróbki. Coraz lepiej wyszkolona i bardziej doświadczona konkurencja jest w stanie przy mniejszych nakładach uzyskiwać większą efektywność produkcji. Dzięki temu będzie miała argumenty, by skłonić mniejsze firmy do korzystania ze swojej oferty, a tym samym do rezygnacji z produkcji. Dobrze, że polscy przedsiębiorcy nie poddali się presji zagranicznej konkurencji i odgrywają coraz większą rolę na naszym rynku. Firmy zagraniczne powoli zaczynają korzystać z doświadczeń polskich przedsiębiorców i wdrażać w swoich modelach sprzedażowych procedury sprawdzające się w Polsce. Jestem przekonany, że ten sezon będzie z pewnością lepszy niż poprzedni. Jednak będzie wymagał od firm większej uwagi i dobrego kalkulatora, z którego nie wszyscy jeszcze korzystamy. Pomimo chłodnych dni życzę Państwu gorących i dobrych interesów na sam początek sezonu. z
www.RynekKamienia.pl
FELIETON DARIUSZ WAWRZYNKIEWICZ
Uczeń P
ochodzę z nauczycielskiej rodziny (mama polonistka, ojciec wykładowca geometrii wykreślnej na wyższej uczelni), dlatego powiedzenie „obyś cudze dzieci uczył” jest mi znane od najmłodszych lat. Każdy z nas z łatwością przypomni sobie własne osiągnięcia w okresie, kiedy byliśmy młodymi ludźmi – pełnymi fantazji i świetnych pomysłów, ale przysparzającymi rodzicom, nauczycielom i opiekunom sporych stresów. Cóż, młodzi ludzie do wielu rzeczy podchodzą bez stresu i dość często rozwaga nie jest cechą charakterystyczną dla ich działań. Ma to swoje dobre i złe strony. Cechą młodości jest nauka, w tym ta określana jako uczenie się na własnych błędach. Nie da się młodych ludzi od tego uchronić, chociaż celem ludzi wprowadzających młodzież w dorosłe życie jest redukowanie zagrożeń, jakie niesie nauka na własnych błędach. Dlaczego o tym piszę? Bo w każdym zakładzie pracy pojawiają się nowi pracownicy, czasem bardzo młodzi,
”
Przy samej łupiarce znalazł kilka przedmiotów do testowania. Na pierwszy ogień poszła „metrówka”, potem but, a na koniec nowy segment polerski. którzy z tytułu wieku mają właśnie te cechy i ich działanie może mieć czasem opłakane skutki. Trzeba im niestety patrzeć na ręce znacznie częściej niż innym. Zwykle szkody ich autorstwa nie wynikają ani ze złośliwości, ani z braku wiedzy – to po prostu efekt braku umiejętności przewidywania zdarzeń i ich efektów. Mając takiego młodego pracownika, trzeba mu się przyglądać również z innego powodu. Czasem w takiej pracy, jaką mu przydzielimy, młody człowiek jest nieskuteczny, a na innym stanowisku może się okazać prawdziwym skarbem. Do tych dywagacji skłoniła mnie historia, jaką niedawno usłyszałem od znajomego kamieniarza. Staszek przyszedł do zakładu prosto po szkole. Miał 18 lat i, jak na ten wiek przystało, masę „świetnych” pomysłów. Już pierwszego dnia wpadła mu w oko łupiarka, która rzadko używana
www.RynekKamienia.pl
stała w rogu hali. Pokazujący mu zakład pracy brygadzista oczywiście opowiedział, co do czego służy i pokazał, jak działa. Moc łupania kamienia wydała się Staszkowi fascynująca. W głowie powstawały pomysły, by sprawdzić, jak zachowają się różne przedmioty poddane sile tej maszyny. Chłopak był sprytny, więc zapamiętał, jak to cudo włączyć i w czasie przerwy śniadaniowej postanowił sprawdzić jej możliwości. Przy samej łupiarce znalazł kilka przedmiotów do testowania. Na pierwszy ogień poszła „metrówka”, potem but, a na koniec nowy segment polerski. Skończyło się na reprymendzie i pouczeniu, że nie wolno włączać mu samodzielnie żadnych urządzeń. Był posłuszny, więc następnego dnia nic nie uruchomił. Za to pozostawiony na chwilę bez dozoru ustawił z resztek kamienia wieżę, która w końcu przewróciła się i zniszczyła leżącą obok wiertarkę. Tym razem zniewalający uśmiech Staszka nie zadziałał – były groźby zwolnienia z pracy i potrącenia z wypłaty. Na następny dzień szef przekazał młodego brygadzie montażowej, która właśnie robiła łazienkę w prywatnym domu. Liczył, że tam będą go mieli na oku i przyda się do pomocy. Fakt – był pomocny, ale nie pozwolono mu robić nic konkretnego, więc trochę się nudził. Zaczął żonglerkę młotkiem, a że nie był absolwentem szkoły cyrkowej w Julinku, pechowo uderzył młotkiem w przyklejony do frontowej ściany łazienki granitowy panel (1 x 1 m) z Czarnego Szweda. Płyta popękała we wszystkich kierunkach. Huk był spory, więc do łazienki przybiegli także właściciele. Staszek wiedział, że teraz to już przesadził i robotę pewnie straci. Postanowił ratować sytuację. Uruchomił cały swój czar osobisty i siłę przekonywania. W końcu przekonał inwestorów, że jeśli w pęknięcia wciśnie się fugę, to ta spękana płyta będzie fantastycznym elementem dekoracyjnym! Nie uniknął w ten sposób afery w firmie, ale szef zauważył bardzo interesującą cechę Staszka – zdolności w rozmowach z klientami. Młody człowiek nie stracił roboty. W zasadzie to awansował – jest w dziale handlowym i zajmuje się obsługą klientów. Efekty są rewelacyjne. Jednak wszyscy w firmie pamiętają jego dokonania i jeśli pojawia się na hali lub placu, to wszyscy śledzą wzrokiem jego poczynania – bo może znowu będzie miał jakiś pomysł godny wprowadzenia go w życie? z
109
NK 52 (2/2011)
]]] YZUTKZKIN UXM IT
%(,-,1* $35,/
&,(& ([KLELWLRQ &RPSDQ\ /WG $GG 1R (DVW %HLVDQKXDQ 5RDG &KDR\DQJ 'LVWULFW %HLMLQJ &KLQD 7HO )D[ (PDLO ZDQJEDROLDQJ#FLHF FRP FQ VXQ\LQJ#FLHF FRP FQ ZDQJELQJ]KH#FLHF FRP FQ :HEVLWH ZZZ VWRQHWHFK RUJ FQ
ITALY - Verona
organized by
21-24 SEPTEMBER
46th International Exhibition of Stone Design and Technology
MARBLE, STONE AND DESIGN
UNPROCESSED STONE
MACHINERY AND EQUIPMENT
TOOLS AND CHEMICALS
www.marmomacc.com
MARMO NOWY KAMIENIARZ.indd 1
24/02/11 09:07
Diamant AS
ul. Promienista 48A 60-289 Poznań Tel. +48 61 868 3395 Tel. +48 602 76 79 93 Fax: +48 61 865 1635 E-mail: biuro@diamantas.pl
www.diamantas.pl
PODNOŚNIKI PODCIŚNIENIOWE
BEZPIECZEŃSTWO
Opatentowany system alarmowy – zbiornik podciśnieniowy powietrza Miernik ciśnienia – zawór bezpieczeństwa Uchwyt kontrolny (do zachowania odpowiednich odległości)
JAKOŚĆ
Wykorzystane materiały są zgodne z dyrektywą Komisji Europejskiej dotyczącą urządzeń przemysłowych, posiadają znak jakości CE. Dostarczamy instrukcje obsługi i wymiany części zamiennych.
GWARANCJA
Urządzenia objęte są podstawową gwarancją przez 12 miesięcy
UDŹWIG DO 1500 KG
114 NK 52 (2/2011)
www.RynekKamienia.pl
www.RynekKamienia.pl
115
NK 52 (2/2011)
116 NK 52 (2/2011)
www.RynekKamienia.pl
ADRIA POLSKA SP. Z O.O. ul. Jasienicka 23, 72 - 015 Police Tama Pomorzańska 5, 70-030 Szczecin tel.: 0693 638 998, tel./fax: 91 317 65 46 Sprzedaż na terenie województw: - dolnośląskiego, opolskiego: tel. 0605 426 882 - małopolskiego, śląskiego: tel. 0791 777 708 e-mail: info@adriapolska.pl, www.abrasiviadria.com
Narzędzia polerskie Adrialux
Narzędzia magnezytowe
www.RynekKamienia.pl
Wyłączny dystrybutor produktów włoskiej firmy Abrasivi Adria S.R.L.
Chemia kamieniarska
Głowice polerskie Cemar
Narzędzia do antykowania
Narzędzia diamentowe
117
NK 52 (2/2011)
118 NK 52 (2/2011)
www.RynekKamienia.pl
STRONY INTERNETOWE dla zakładów kamieniarskich
strona
ww
jedyne w
599zł
SZABLON
Od sierpnia 2010 Nowy Kamieniarz oferuje usługę tworzenia dla zakładów kamieniarskich stron internetowych. Możliwość komunikacji z klientami i przedstawienie swojej oferty handlowej w internecie jest obecnie podstawą strategii marketingowej.
A
Jeśli chcecie Państwo stworzyć stronę internetową swojej firmy możemy pomóc w tym przedsięwzięciu. Gwarantujemy : - przygotowanie strony www z wykorzystaniem jednego z trzech atrakcyjnych graficznie szablonów - zredagowanie części tekstowej strony przez nasz dział redakcyjny na podstawie dostarczonych materiałów - stworzenie galerii realizacji Państwa firmy z wykorzystaniem nadesłanych zdjęć.
SZABLON
B
Strony www będą posiadały adres internetowy www.nazwafirmy.rynekkamienia.pl, w związku z czym znika konieczność opłat za wykupienie domeny internetowej. Koszt stworzenia strony internetowej - 599 zł Jeśli jesteście Państwo zainteresowani prosimy o kontakt mailowy na adres m.jaloszynska@nowykamieniarz.pl lub telefonicznie 61 66 29 870
www.RynekKamienia.pl
SZABLON
C
119
NK 52 (2/2011)
120 NK 52 (2/2011)
www.RynekKamienia.pl
www.RynekKamienia.pl
121 51
NK 52 (2/2011)
SPIS REKLAMODAWCÓW AKCESORIA
ALINA ART-ODLEW CAGGIATI DEKS DIPLOMAT EDAN KRZEMEX LAUDA METALPLAST OPAL OVALE RODLEW STRASSACKER TOPAZ VETRO WAR-MECHAN WARSOB
85 92 124 89 64 121 81 54 18A 121 118 83 46 91 90 118
BLOKI
FINNSTONE GRANIT STRZEGOM SA INBRA INGEMAR GROUP KEELEY GRANITE KOPERSKI KAMIENIARSTWO R.E.D. GRANITI POLAND STENEKO
102 4 23 3 58 120 86 25
CHEMIA
ADRIA SETKOWICZ SYNTETYK
117 49 61
ELEMENTY GOTOWE
ATHENA FIRMA KAMIENIARSKA KRAWCZYK GRANIT STRZEGOM SA GRAN-POL KOPERSKI KAMIENIARSTWO PIASMAR SETKOWICZ
27 39 4 10 120 120 49
HURTOWNIE NAGROBKÓW
A&J GRANIT CARO EKO PERFECT GRANIT DULNIAK GRANITUS KAMIENIARSTWO BANASIAK KAMSKAL M.E.J.A. BUGANIUK MONOLIT
119 7 103 8, 9 101 83 95 17 INSERT, 107
KOPALNIE
GRANIT STRZEGOM SA PIASMAR
4 120
MASZYNY
BRETON COMANDULLI EBERLE GESTRA GISBERT GMM GRANMAR KRAKÓW IRGRADEX ITALCOMMA ITALDIAMANT POLAND H.E.D K&K AUTOMATIC MACHINES MACH PLUS MARMO MECCANICA S.P.A. MC DIAM MERCURIUS PROMASZ PROMECH RAVELLI SYNTETYK TEPARK TERZAGO MACCHINE TGR WARSOB WEHA POLSKA
NARZĘDZIA
ADRIA CHIN-KA DEKS DELLAS DIABÜ DIAMANT-AS ELMAR SERWIS EUROARSS FEI YAN ITALDIAMANT POLAND H.E.D KRZEMEX METABO SETKOWICZ TOP WEHA POLSKA
PŁYTKI
A&J GRANIT ANTOLINI LUIGI BELTRAMI EGA
INSERT
41 114 115
INSERT
53 115 116 12 120 116 40 117 105 121 55 59 51, 69 61 121 65 67 118 96, 97, 98 117 123 89 73 49 75 77 79 11 120 81 122 49 91 96, 97, 98 119 5 38, 50 29
101 10 33 1 43 43
GRANITUS GRAN-POL GREIN ROGALA TOSCANA PIETRA TRACHITE EUGANEA
PŁYTY
ANTOLINI LUIGI ATHENA BELTRAMI EGA EKO PERFECT FAVORITA FIRMA KAMIENIARSKA KRAWCZYK GRANIT DULNIAK GRANIT STRZEGOM SA GRANIT WORLD GRANITY BŁYSKAL GRAWIS GREIN INGEMAR GROUP INTERSTONE JP GRANIT KAMSKAL KLUCZBUD KOPERSKI KAMIENIARSTWO M.E.J.A. BUGANIUK MARMURY JACEK ŁATA MONOLIT ROGALA RR GRANITY SETKOWICZ SJENITEX TOSCANA PIETRA TRACHITE EUGANEA WOŁKIEWICZ
TARGI
TARGI INTERKAMIEŃ KIELCE TARGI MARBLE IZMIR TARGI MARMOMACC WERONA TARGI STONE+TEC NORYMBERGA TARGI STONETECH CHINA PEKIN
USŁUGI
ATHENA GRAN MARMI GRANITY BŁYSKAL GRAWIS PIASMAR VETRO WOŁKIEWICZ
5 27 38, 50 29 103 31 39 8, 9 4 35 37 63 33 3 13 47 95 120 120 17 45 107 1 2 49 6 43 43 114 108 110 113 INSERT, 112 111 27 19 37 63 120 91 114
SUWIK DIAMANT AS Andrzej Suwik, ul. Promienista 48A, 60-289 Poznań, tel. +48 61 868 33 95, email: biuro@diamantas.pl
122 122 NK 52 (2/2011)
www.RynekKamienia.pl
Centrum Kamieniarskie CHIN-KA, 58-150 Strzegom, ul. Niepodległości 22 tel. 74 855 37 37, tel./fax 74 855 53 75, www.graniro.pl, e-mail: chinka@graniro.pl
Śląska biblioteka
Fundusze unijne
CZASOPISMO PROFESJONALISTÓW
Marzec/Kwiecień (nr 52) 2/2011
w indyjskim piaskowcu s. 70
Marzec / Kwiecień 2011 / NR 52
8I¿FL &RPPHUFLDOL HG $VVLVWHQ]D &OLHQWL 9LD 0DUWLUL GHOOD /LEHUWj &RORUQR 3DUPD ,WDO\ 7HO )D[ YHUGH ZZZ FDJJLDWL LW LQIR#FDJJLDWL LW
Codziennie nowa porcja informacji
Nowy Kamieniarz
Matthews International S.p.A. 6HGH /HJDOH HG 8I¿FL 'LUH]LRQDOL 9LD 0DUWLUL GHOOD /LEHUWj &RORUQR 3DUPD ,WDO\ 7HO )D[ ZZZ PDWZ LW LQIR#PDWZ LW
100-linowy trak
Rozliczenie i kontrola s. 76
R
E
K
L
A
Barsanti dla Granilouro s. 100
|
bezpłatny
|
M
A
nakład - 5500 egz.
|
ISSN 1899-3419