4 minute read
Aquapark Zakopane – dla zdrowia i przyjemności
Aquapark Zakopane
dla zdrowia i przyjemności
Advertisement
www.aquapark.zakopane.pl
ul. Jagiellońska 31, Zakopane aquapark@polskietatry.pl
Aquapark Zakopane to nie tylko baseny, zjeżdżalnie i kąpiele w basenach balneologicznych. Przyjemne chwile możemy spędzić z rodziną czy przyjaciółmi na kręglach lub w grocie solnej, gdzie poddamy się prozdrowotnym inhalacjom.
Grota solna – bogactwo minerałów z wnętrza ziemi
Swój unikalny mikroklimat grota solna zawdzięcza płytom z naturalną solą leczniczą, które zawierają szereg mikroelementów korzystnie wpływających na organizm:
▪ jod – odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie tarczycy zarządzającej przemianą materii, ▪ wapń – wzmacnia odporność organizmu, łagodzi podrażnienia oraz reguluje funkcje układu krwionośnego, ▪ magnez – wywiera pozytywny wpływ na układ sercowo-naczyniowy, ▪ potas i sód – korzystnie wpływają na pracę serca i poprawiają ukrwienie skóry, ▪ żelazo – jest niezbędnym składnikiem hemoglobiny, poprawiającym strukturę krwi, ▪ selen – korzystnie przeciwdziała procesom starzenia się skóry. Krystaliczna sól kamienna jest naturalnym jonizatorem. Ujemnie zjonizowane powietrze pozwala polepszyć kondycję zdrowotną oraz działa relaksująco i wspomagająco przy leczeniu wielu dolegliwości, takich
jak astma oskrzelowa, choroby płuc i oskrzeli, niewydolność krążenia, stany pozawałowe, nadciśnienie, choroba wrzodowa, łuszczyca, zapalenie skóry, alergie, uczulenia oraz różnego typu nerwice.
W grocie solnej można się też poddać koloroterapii połączonej z prozdrowotnymi inhalacjami solnymi.
Kręgielnia – wspaniała rozrywka dla osób w każdym wieku!
Aquapark Zakopane to także pięć nowoczesnych, multimedialnych torów do gry w kręgle, z których jednocześnie może korzystać aż 35 osób. Do tego bar, profesjonalna obsługa i sala zabaw dla najmłodszych, gdzie dziecko spędzi niezapomniane chwile. Są w niej m.in.:
▪ panel dotykowy z 38 grami, ▪ ścianka wspinaczkowa, ▪ ściana z farbą tablicową – do rysowania kredą, ▪ domek zabaw ze zjeżdżalnią oraz monitorem 30 cali z funkcją gier, muzyki i filmu, ▪ basenik z piłeczkami, ▪ klocki magnetyczne, drewniane oraz dźwiękowe, ▪ siedziska owce i pufki imitujące mech i pieńki.
Willa Rajka –
Raj dla par
Willa Rajka to relaks w komfortowych warunkach, a także atrakcyjna lokalizacja, autentyczny góralski design, wyśmienita kuchnia oraz wyjątkowy nastrój.
Ten kameralny pensjonat znajduje się u podnóża Antałówki, w jednej z najpiękniejszych i najwyżej położonych dzielnic Zakopanego, przy szlaku architektury drewnianej, jednocześnie z dala od zgiełku głośnych ulic i blisko atrakcji, które zapewnia zimowa stolica Polski.
Został zaprojektowany przez znanego architekta Adama Bukowskiego „Tyrałę” z Kościeliska. Zbudowany jest w całości z jodłowych bali i naturalnych materiałów, zgodnie ze 150-letnią tradycją.
W Willi Rajka najważniejsza jest atmosfera, przytulna i intymna, by każdy poczuł się jak u siebie.
Pokoje są wyjątkowe w swojej formie, harmonijnie integrują typową architekturę górską z nowoczesnymi elementami. W każdym znajduje się wygodne łoże, z baldachimem lub bez, oraz prywatna łazienka, a z okien rozpościera się wspaniały widok na Kasprowy Wierch, Giewont i inne wysokogórskie szczyty. Cały obiekt jest urządzony z niezwykłą starannością, aby zapewnić każdemu komfortowy wypoczynek. Dzień w willi rozpoczyna się od śniadania, przygotowanego z lokalnych produktów, a po dniu pełnym atrakcji – kończy na wieczornym seansie w saunie, którą można zarezerwować na wyłączność.
Jeśli marzysz o romantycznym pobycie we dwoje w górach, Willa Rajka będzie dla Ciebie odpowiednim wyborem.
www.rajka.pl
Kurierów Tatrzańskich 2, Zakopane +48 730 077 711 info@rajka.pl
Ewa Tarapata:
projektuję kolorem i fakturą
W swoich projektach architekt Ewa Tarapata – niczym malarka – stawia przede wszystkim na kolory i faktury. Ten artystyczny twist nie powinien dziwić, wszak jest prawnuczką krakowskiego malarza Teofila Melerowicza. Pomimo tego jej droga do zawodowego projektowania wnętrz wiodła przez studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Infiniti, Bialka Tatrzańska. Fot.: Mateusz Gąska
Jak to się stało, że prawniczka została architektem wnętrz?
Na studia poszłam, żeby spełnić oczekiwania rodziców – to oni namówili mnie, żebym skończyła kierunek, który zapewni mi pracę. Dostałam się na aplikację ogólną, która była jednak zdecydowanie nie dla mnie. Czułam się oderwana od towarzystwa, dlatego postanowiłam docelowo zrealizować marzenia z dzieciństwa i zacząć projektować wnętrza oraz skończyć studia wnętrzarskie na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.
Pierwsze projekty zaczęłam realizować już na studiach, głównie dla znajomych. Potem przychodziły kolejne zlecenia. Od 4 lat prowadzę samodzielną pracownię. Moja firma nie jest duża, bo wolę sama o wszystko zadbać. Lubię pracować dla wymagających klientów i nadzorować projekt od początku do końca.
Pani podhalańskie realizacje są bardzo odważne…
Mam duszę artystki, więc jak każda artystka jestem nieco szalona i takie też są moje projekty. Uwielbiam zabawę kolorami, preferuję nowoczesne wnętrza, pełne barw, efektownych lamp, tapet itd.
Oczywiście zawsze staram się spełniać oczekiwania klienta i tworzyć wnętrza wymarzone przez niego, ale najlepiej pracuje mi się wtedy, gdy mamy chemię, a tworzona przeze mnie przestrzeń podoba się jemu i mnie. Nie umiem projektować wbrew sobie i swojej estetyce.
Naszą rozmowę ilustruje wykończony przez Panią apartament na wynajem. Jak się Pani pracowało przy tym projekcie? Jakie wrażenie robi na ludziach, którzy go wynajmują?
Apartament, o którym mowa, nie był prosty do zaprojektowania – to niewielki lokal i ze względu na położenie na poddaszu ma dużo skosów. Mimo wszystko udało się stworzyć sprytny układ funkcjonalny, powiększyć optycznie wnętrze, a także podkreślić wysokość.
To nowoczesne i odważne wnętrze, które przypadnie do gustu tym, którzy szukają czegoś więcej niż kolejnej wariacji na temat stylu góralskiego. Wedle mojej wiedzy inwestor jest zadowolony, a apartament świetnie się wynajmuje.