Tesco Baby Magazyn zima 2018 by Tesco Baby Magazyn

B A BY M AGA Z Y N ZIMA 2018

Doskonałość z natury

MLEKO MAMY

miesięcy przyszłego taty

Co lubi noworodek

Exclusively at

Nowa linia produktów dla dzieci, którą pokochasz. ISSN 2545-3629

CENA REGULARNA 4,99 zł (w tym 8% VAT)

Z KUPONEM ZNIŻKOWYM

MAGAZYN ZA 1 GR

P WYDAWCA

Tesco (Polska) Sp. z o.o., ul. Kapelanka 56, 30-347 Kraków, tel. +48 12 25 52 100, fax. +48 12 25 52 391 REKLAMA

Monika Kraus, Małgorzata Kulig-Dymacz, malgorzata.kulig@tesco.com REDAKTOR NACZELNA

Monika Kraus NADZÓR PROJEKTU

Lenka Kučerová, Marta Królikowska, Sylwia Bilska, Elżbieta Kozynacka REDAKTOR PROWADZĄCA

Sylwia M. Kupczyk REALIZACJA

SKIVAK, ul. Wieniawskiego 5/9, 61-712 Poznań tel.: +48 61 625 61 15, www.skivak.pl GRAFIKA I DTP

Katarzyna Jurgielewicz FOTOEDYCJA

Paweł Chlebowski KOREKTA

Ewa Guzek DRUK I OPRAWA

LSC Communications Europe Sp. z o.o.

Skontaktuj się z nami!

Kontakt z redakcją:

tescobabymagazyn@skivak.pl

www.tesco.pl

R edakcja

nie zwraca niezamówionych materiałów oraz zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania nadesłanych tekstów. Za treść reklam redakcja nie odpowiada. Rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów bez zgody wydawcy jest zabronione. Produkty prezentowane w Tesco Baby Magazynie nie stanowią oferty handlowej w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego i mają charakter wyłącznie informacyjny. Cena i dostępność produktów w sieci Tesco mogą się różnić w zależności od sklepu. Oferty promocyjne obowiązują na warunkach w nich wskazanych, szczególnie w okresie trwania promocji lub do wyczerpania asortymentu. Tesco Baby Magazyn nie zastępuje porady lekarskiej, stanowi jedynie źródło informacji. W przypadku problemów ze zdrowiem bezwzględnie należy skonsultować się z lekarzem. Karmienie naturalne jest najlepszym sposobem żywienia niemowląt, zalecanym przez WHO. Zdjęcia: Robby Cyron, F&F, Shutterstock.com, mat. pras. Dane z 30 września 2018 r.

o wyjątkowo upalnym lecie niespiesznie wkroczyliśmy w jesień – czas leniwych długich wieczorów, pluszowych pledów i aromatycznej szarlotki popijanej gorącym kakao w towarzystwie najbliższych. Lada moment rozpoczniemy przygotowania do świąt. W tym wyjątkowym okresie nie zapominajmy, że chwile spędzone razem sprawiają radość, zapisują się w pamięci dziecka niezmywalnym atramentem, który na zawsze będzie kojarzyć się mu z miłością, troską i ciepłem. Wybitny pedagog Jesper Juul, jeden z największych współczesnych autorytetów, mówi: „Najlepszym prezentem, jaki rodzice mogą dać dziecku, jest świadomość, że myślą to, co mówią, i mówią to, co myślą”. Nie sposób nie zgodzić się z tymi słowami – nie ma przecież nic cenniejszego niż szczerość i otwartość w relacjach z dziećmi. Bądźmy więc blisko, uczmy samodzielności, bawmy się i pomagajmy w poznawaniu świata, jednocześnie pozostając sobą i bez udawania! W tym wydaniu znajdziecie zapowiedź nowości, które czekają na Was w dziale dziecięcym w sklepach sieci Tesco. Jeśli polu-biliście produkty Tesco Loves Baby z czerwonym serduszkiem, z pewnością pokochacie nową markę dostępną w sklepach Tesco – Fred & Flo, o której przeczytacie więcej na kolejnych stronach. Nie zabraknie oczywiście porad naszych ekspertów, inspiracji i wyjątkowych gości. Tym razem o swoich rodzicielskich doświadczeniach opowiedziała nam zawsze uśmiechnięta i pełna energii mama – dziennikarka Beata Sadowska. Piszcie do nas, dzielcie się swoimi przemyśleniami i planami – czekamy!

Piszą dla nas

M A RTA ŁAPIŃSKA

EWELINA POŹNIAK

N ATA L I A RYBARCZYK

JAKUB RYC H L I K

specjalista

ekspert Nestlé

mistrzyni

ratownik medyczny,

ds. naukowych

Zdrowy Start

w taekwondo

instruktor Akademii

NUTRICIA

w Przyszłość

olimpijskim,

Ratownictwa

Healthcare Nutrition

– programu wspie-

trenerka i autorka

LUX MED

str. 22

rającego rodziców

programów

str. 60

w prawidłowym

treningowych

żywieniu niemowląt

dla kobiet w ciąży

i małych dzieci

str. 48

str. 32

Partnerzy wydania

Odkryj więcej! MAGAZYN INTERAKTYWNY Wystarczy aparat w Twoim smartfonie!* Skanuj rozmieszczone w magazynie QR kody, by zobaczyć więcej treści lub ściągnąć dodatkowe materiały. 1. Czytając magazyn, szukaj artykułów obudowanych kodami QR. 2. Skanuj kody za pomocą aparatu w Twoim telefonie. 3. Ciesz się dodatkową treścią i materiałami! * W przypadku starszych aparatów konieczne może być zainstalowanie odpowiedniej aplikacji.

W zimowym numerze

CIĄŻA 48 Pięć sposobów na formę 50 9 miesięcy przyszłego taty

ZDROWIE I PIELĘGNACJA 52 Co lubi noworodek 58 Zdrowie w naszych rękach 60 Pierwsza pomoc przy zadławieniu niemowlęcia 62 Małe masażyki

R O Z W ÓJ I EDUK ACJA

10 3 Editorial 6 Konkursy 10 Wywiad „Macierzyństwo to suma chwil” – rozmowa z Beatą Sadowską 14 Temat numeru ABC pielęgnacji z marką Fred & Flo 20 Felieton Mama jak Terminator

ODŻYWIANIE 22 Natura inspiruje 24 Wielkie potrzeby małych brzuszków 26 100% smaku 28 Zboża w diecie maluszka 30 10 sposobów, by zachęcić dziecko do jedzenia warzyw 32 HMO – klucz do odporności dziecka 34 Doskonały skład 36 Gluten w diecie dziecka 38 Produkty organiczne, czyli jakie? 40 Karmienie piersią – to się opłaci 42 Jak przetrwać kolkę 46 Co trzeba wiedzieć o mleku modyfikowanym

T E M AT N U M E R U ABC pielęgnacji z marką Fred & Flo

66 Bajki nowych czasów 68 Sposób na jesienną nudę

W ROLI RODZICA 74 76 78

Prosty przepis na prawidłowe żywienie O zdrowym jedzeniu Wybieramy prezent dla dziecka

14-19

52 48

62 KO N KU R SY Szukaj na stronach:

6-9 5

KONKURSY

Który z prawie 150 produktów BoboVity zasługuje na miano hitu? Odpowiedź wyślij na adres konkursytbm@skivak.pl.

Wyślij SMS o treści NESTLÉ i napisz, w jaki sposób wspierasz odporność swego dziecka zimą.

10 ZESTAWÓW PRODUKTÓW BOBOVITA

10 ZESTAWÓW: BODY + BUTELKA DO MLEKA BABYONO

Normy dla warzyw wykorzystywanych do przygotowania posiłków BoboVita są nawet do 5000 razy* bardziej restrykcyjne niż te dla warzyw przeznaczonych dla dorosłych. BoboVita wspiera rodziców w żywieniu dziecka w 1000 pierwszych dni jego życia, oferując odpowiednie produkty i spełniając surowe normy jakościowe.

Produkty po 4. i po 5. miesiącu życia są przeznaczone do uzupełniania diety, której podstawą jest mleko kobiece lub modyfikowane. Karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka. * dotyczy norm dla pestycydów w warzywach. Żywność dla niemowlat i małych dzieci spełnia normy jakości i bezpieczeństwa produktu wynikające z przepisów prawa europejskiego i krajowego. Normy te są o wiele bardziej restrykcyjne w porównaniu z żywnością ogólnego przeznaczenia.

Wyślij SMS pod numer 71700 (koszt 1,23 zł z VAT). 6

Regulaminy i opis nagród znajdziesz na stronie tesco-magazyn.pl.

KONKURSY

Wyślij SMS o treści HUMANA i napisz, jak troszczysz się o swoje słoneczko.

5 ZESTAWÓW PRODUKTÓW HUMANA O WARTOŚCI OK. 300 ZŁ

Jak przygotowujesz się do powitania swojego maluszka?

Pokaż to na zdjęciu (maks. 1 MB), opatrz krótkim opisem, a komplet materiałów wyślij na adres: konkursytbm@skivak.pl (temat: Avent).

3 ZESTAWY LAKTATORÓW (RĘCZNY I ELEKTRYCZNY) PHILIPS AVENT

* przykładowe produkty

Wyślij SMS o treści

LUXMED i dokończ zdanie: Nasza recepta na zdrowie to…

10 ZAPROSZEŃ NA BEZPŁATNE KONSULTACJE LEKARSKIE

Wyślij SMS o treści NIVEA i dokończ zdanie: W pierwszych dniach życia dziecka najważniejsze jest…

10 ZESTAWÓW: MIŚ I PRODUKTY NIVEA BABY

do zrealizowania w placówkach własnych LUX MED i Medycyny Rodzinnej

Konkursy trwają od 2 listopada 2018 r. do 28 lutego 2019 r.

KONKURSY

Wyślij SMS o treści ENFAMIL i napisz, w jaki sposób wspierasz rozwój Twojego dziecka na świeżym powietrzu.

Wyślij SMS o treści CANPOL i dokończ zdanie:

5 JEŻDŻĄCYCH WALIZEK TRUNKI ZEBRA ZIMBA

10 ZESTAWÓW PRODUKTÓW CANPOL BABIES

Macierzyństwo to dla mnie…

Wyślij e-mail na adres konkursytbm@skivak.pl (w temacie wpisz: Konkurs F&F), a w nim projekt ciepłej czapki i szalika na chłodne dni (praca w dowolnej technice, przedstawiona na zdjęciu – maks. 1 MB).

5 BONÓW O WARTOŚCI 150 ZŁ na produkty z kolekcji dziecięcej

F&F BABY I F&F KIDS

Wyślij SMS pod numer 71700 (koszt 1,23 zł z VAT). 8

Regulaminy i opis nagród znajdziesz na stronie tesco-magazyn.pl.

KONKURSY

Wyślij e-mail na adres konkursytbm@skivak.pl (w temacie wpisz: LEGO) i napisz, dokąd pojechalibyście pociągiem parowym LEGO® DUPLO®, gdyby miał rozmiary prawdziwej lokomotywy.

Wyślij SMS o treści TM TOYS i z krótkim opisem ukochanej zabawki Twojego dziecka.

10 ZABAWEK OD TM TOYS*

10 ZESTAWÓW KLOCKÓW LEGO® DUPLO® POCIĄG PAROWY

* Nagrody będą przydzielane losowo.

Wyślij SMS o treści FOKSAL i napisz, jak Twoje dziecko odkrywa świat. Wyślij SMS o treści ZIELONA SOWA i napisz, w jaki sposób rozwijasz wyobraźnię dziecka.

6 ZESTAWÓW KSIĄŻEK OD WYDAWNICTWA WILGA

8 WIELKOFORMATOWYCH PUZZLI 3D*

* Nagrody będą przydzielane losowo.

Konkursy trwają od 2 listopada 2018 r. do 28 lutego 2019 r.

WYWIAD

Macierzyństwo

to suma

chwil SKANUJ KOD Zobacz film, w którym Beata opowiada o swojej najnowszej książce.

WYWIAD MOŻNA POWIEDZIEĆ, ŻE JEST CIĄGLE W BIEGU – TYM CODZIENNYM, ZWIĄZANYM Z ŻYCIEM RODZINNYM, ALBO TYM SPORTOWYM, DLA PRZYJEMNOŚCI. MIEWA SPORO NA GŁOWIE, ALE BEZ WAHANIA GOTOWA JEST ZATRZYMAĆ SIĘ DLA SWOICH SYNÓW, POPATRZEĆ NA ŚWIAT ICH OCZAMI I SPĘDZIĆ Z NIMI CZAS. O MACIERZYŃSKICH ZASKOCZENIACH, RODZICIELSKIEJ PRZYGODZIE I ŁĄCZENIU OBOWIĄZKÓW Z PASJAMI ROZMAWIAMY Z BEATĄ SADOWSKĄ.

Rozmawiała Agnieszka Dyniakowska Co jest trudniejsze – przebiegnięcie maratonu czy jeden dzień z życia mamy? Zdecydowanie dzień z życia mamy! Do maratonu można się przygotować w rok, do macierzyństwa – przygotowuję się każdego dnia. Ciągle się uczę i ciągle synkowie mnie zaskakują. Macierzyństwo jest zdecydowanie mniej przewidywalne niż bieganie – bardziej daje w kość i uczy pokory. Nad pracę przedkłada pani rodzinę. Wiele mam stoi w obliczu takich wyborów – jak priorytetyzować życiowe role? Chyba każdy sam musi sobie odpowiedzieć na pytanie, co jest dla niego ważne, a co ważniejsze. Nie ma jednego sprawdzonego systemu. Moje wybory przychodzą naturalnie: nie siłuję się ze sobą, nie mam wrażenia, że dzieci mi coś zabrały (no, może poza snem!). Był u mnie czas zasuwania i pracy na etat, teraz jest czas wolnego strzelca. Uwielbiam to, mimo że – jak wszystko – to kompromis. Nie mam stałej pensji na koncie co miesiąc, ale nie mam też nad sobą szefa, który mi mówi, kiedy mogę pojechać z dziećmi na wakacje i ile czasu mogę z nimi spędzać. Kocham być mamą, ale potrzebuję też realizować się zawodowo. Okazuje się, że da się to połączyć, na dodatek na własnych zasadach. „Jestem mamą i to na pewno najpiękniejsza przygoda mojego życia” – pisze pani o sobie na swojej stronie internetowej.

Co jest największą przyjemnością w tej przygodzie? Miłość. Bezgraniczna. Kiedy urodziłam pierwszego synka, nie wyobrażałam sobie, że da się ją jakoś podzielić i tyle samo uczucia dać drugiemu dziecku. Ale to możliwe! Macierzyństwo to suma chwil, całusów, małych radości. Uczenia się dzieci i uczenia się siebie. Przyjemności jest mnóstwo, ale to nie jest droga usłana różami, co wie każda mama. To potykanie się też w sumie lubię, wstaję potem bardziej świadoma. Więcej wiem o sobie, choć nie zawsze ta wiedza jest przyjemna. Czym macierzyństwo najbardziej panią zaskoczyło? Ciągle mnie zaskakuje. Tym, ile da się wytrzymać bez snu, jak bardzo można kochać, jaka jestem silna i jednocześnie krucha. Tym, ile dzieci mają energii, jak potrafią wzruszać i jak denerwować; tym, jakie przyciski w nas naciskają i jak nas obnażają. Docierają do najskrzętniej ukrytych cech: tych dobrych i tych złych. Jaka jest pani mamą – pobłażliwą czy wymagającą? Najlepszą w miarę swoich możliwości. Uważam, że dzieci powinny mieć granice. Tu nie chodzi o jakąś zasadniczość, ale o poczucie bezpieczeństwa. Dzieci muszą budować swój świat w oparciu o jakieś ramy, inaczej się pogubią, ale nie możemy im mówić: „nie, bo nie”. Musimy tłumaczyć, wyjaśniać, opowiadać. Jeśli czegoś zakazujemy, wytłumaczmy dlaczego. Zamiast wrzasku – rozmowa. Każdemu puszczają czasem

nerwy, mnie też, ale jeśli zdarzy mi się podnieść głos, bo np. Tytus chce wbiec na ulicę, biorę go potem na kolana i tłumaczę, dlaczego tak zareagowałam. Czy ma pani jakieś pedagogiczne autorytety? Nie mam jednego, za którym ślepo bym podążała. Coś gdzieś przeczytam, coś podpatrzę. Z kimś porozmawiam i jakieś zdanie albo metoda zostaną mi w głowie. Moja koleżanka opowiedziała mi niedawno, jaki zwyczaj ma ze swoimi dziećmi przed zaśnięciem – każdy mówi, co najlepszego przytrafiło się mu mijającego dnia. Cudowne! Praktykuję to teraz z moimi synkami. Uwielbiamy to, lepiej się potem śni, bo z dobrymi myślami. Poza tym to nauka doceniania codzienności, chwil, które cieszą, drobiazgów. Bezcenne. Dziś przeczytałam myśl Janusza Korczaka: „Nie takie ważne, żeby człowiek dużo wiedział, ale żeby dobrze wiedział, nie żeby umiał na pamięć, a żeby rozumiał, nie żeby go wszystko troszkę obchodziło, a żeby go coś naprawdę zajmowało”. Ładne, prawda? I jakie mądre. W opiece nad chłopcami na pewno przydaje się zamiłowanie do aktywności fizycznej. Czy zaszczepia pani w synach sportowego ducha? Przyjaciele śmieją się, że mam dzieci z turbo doładowaniem i dodają: „po kimś to mają!”. Wszystko się zgadza. Muszę być w formie, żeby nadążyć za Tyśkiem i Kosmą. Im baterie się nie kończą. Na szczęście ich

WYWIAD tata jest przewodnikiem wysokogórskim, więc wspólne zabawy mają głównie sportowe. Dla chłopaków aktywność fizyczna jest tak naturalna jak dla mnie poranna kawa albo ciepłe śniadanie. Nie zmuszamy ich jednak do żadnych sportów. Kiedy Tytus nie chciał chodzić na treningi piłki nożnej, to go wypisałam. Jest rozumnym chłopcem, rozmawiamy, słucham go. Nie chce, nie chodzi. Za to uwielbia zajęcia ogólnorozwojowe i judo, potrafi już wybierać. To ma być frajda, a nie wizja niespełnionego rodzica, który chciałby zostać drugim Lewandowskim.

z nami świat, bo nie wyobrażamy sobie, że zostawiamy synków i sami korzystamy z wakacji. Tak mało mamy tego wspólnego czasu i tak szybko dzieci wyfruwają w świat, że szkoda by nam było tych chwil, które możemy spędzić wspólnie. Z dwumiesięcznym Tysiem polecieliśmy do Tajlandii, potem z dwoma smykami do Brazylii. Zawsze pytaliśmy naszego pediatrę, co on na to, a on odpowiadał: „Tajlandia nie gryzie”. Kazał nam tylko sprawdzić, czy w odległości godziny drogi od hotelu jest lekarz. Jakby co.

Jakie jeszcze wartości, przekonania chciałaby pani przekazać dzieciom? Najprostsze: że warto być przyzwoitym i maszerować własną drogą. Że trzeba dbać o naszych braci mniejszych. Warto widzieć więcej niż czubek własnego nosa, czyli być uważnym. Są takie przykazania profesora Kołakowskiego, z którymi bardzo mi po drodze. Oczywiście nie cytuję ich pięcio- oraz dwuipółlatkowi, ale staram się przemycać różne zasady, używając języka dzieci. Bo dzieci chcą słuchać, trzeba tylko umieć im opowiadać i objaśniać świat, a nie perorować ex cathedra.

Kocham być mamą, ale potrzebuję też realizować się zawodowo. Okazuje się, że da się to połączyć, na dodatek na własnych zasadach.

Pani pasją są także podróże – jakie miejsca może polecić pani na wakacje z małymi dziećmi? Z tej pasji powstała nawet książka, którą napisałam z moim partnerem: „I jak tu nie podróżować (z dzieckiem)”. Nasze smyki zwiedzają

Inspiracją do pani najnowszej książki, „Momo nie lubi podróży”, był pani pies. Naprawdę nie lubił podróżowania? Nie znosił! Mimo że przez trzynaście lat naszego wspólnego życia jeździł z nami i w góry, i na Mazury, i do Francji. Kochane cztery łapy! Momo nie był fanem samochodu. Miał tak od szczeniaka, choć auto

powinno mu się kojarzyć z lasem, jeziorem, morzem. Zapierał się czterema łapami i nie chciał wsiadać, z dwojga złego jednak wolał konie mechaniczne niż rozłąkę z nami. Dziennikarstwo, macierzyństwo, pisanie książek, a dodatkowo prowadzenie restauracji w Gdańsku – czy to w ogóle można pogodzić? Można, choć czasami plączą mi się sznurówki i jęczę, że mam za dużo na głowie. Na pewno trzeba być dobrze zorganizowanym i… wyspanym! Z tym drugim mam problem, bo lubię czytać i pisać w nocy, kiedy dom jest cichy, a potem chodzę na rzęsach! Pewnie jest mi łatwiej, bo uwielbiam moją pracę. Tak jak kochamy ze wspólnikami zdrowo karmić ludzi w GUGA SWEET i GUGA SPICY w Gdańsku. A jak się lubi to, co się robi, jakoś łatwiej wszystko przychodzi. Jakie menu króluje w państwa domu? Jestem kuchennym świrem. Naprawdę lubię gotować i zdrowo jeść. Dzieci zazwyczaj wcinają to, co my, choć mają oczywiście swoje smaki. Owsianka jest wspólna, ale rosół z eko kury już tylko ich – my z Pawłem nie jemy mięsa. Wszyscy uwielbiamy kaszę gryczaną, fasolkę szparagową i brokuły. Dzieci zajadają się brownie z czerwonej fasoli, ale zupa z batatów na mleku kokosowym to jeszcze nie ich bajka. Za to placki z jabłkiem robione z mąki z niebieskiej kukurydzy – tak!

KONKURS

Jak będzie brzmiał tytuł kolejnej książki Beaty Sadowskiej? Na adres konkursytbm@skivak.pl wyślij swoją propozycję i wygraj książkę „Momo nie lubi podróży”.

Zabawa trwa do 30 stycznia 2019 r. Szczegóły konkursu i regulamin na www.tescomagazyn.pl.

Beata Sadowska

dziennikarka, prezenterka telewizyjna i radiowa, autorka czterech książek – „I jak tu nie biegać”, „I jak tu nie jeść”, „I jak tu nie podróżować (z dzieckiem)” oraz „Momo nie lubi podróży”. Jej pasją jest sport, a szczególnie bieganie, zdrowe odżywianie i podróże. Mama pięcioletniego Tutusa i dwuipółletniego Kosmy.

Jak w tym wszystkim znaleźć czas na trening, swoje hobby, realizację pasji? Nauczyłam się zdrowego egoizmu. Kiedyś miałam tendencję do skakania wokół wszystkich, zostawiając siebie na ostatnim miejscu, a teraz staram się o sobie pamiętać i zadbać o własną przestrzeń – inaczej bym zwariowała i rozdała siebie po kawałku. Teraz, kiedy znajdę czas na bieganie, rower czy basen, wracam ze zdwojoną energią i spokojniejszą głową. Mam więcej pokory i cierpliwości. To była kwestia decyzji – gdy już wiedziałam, że chcę, udało się to wkomponować w grafik. Czasami kosztem snu czy spotkania ze znajomymi, ale coś za coś. Jak wyobraża sobie pani życie swoich dorosłych synów? Chciałabym żeby byli szczęśliwi. By w życiu wybrali to, co sprawia, że się uśmiechają. I żeby z dzieciństwa pamiętali wspólny czas: naukę jazdy na rowerze, ogniska, wycieczki w góry, czytanie bajek, zabawę w statek piracki. Żeby z tego okresu wynieśli w dorosłość mnóstwo miłości i poczucie bezpieczeństwa. „I jak tu nie biegać”, „I jak tu nie jeść”, „I jak tu nie podróżować (z dzieckiem)”. Ciekawe, jaki będzie tytuł kolejnej książki… Chyba już wiem, ale to na razie tajemnica! Coś mi chodzi po głowie, ale zdradzę dopiero, jak wyjdzie spod pióra. W końcu dotrzymywanie tajemnicy to jedna z zasad w drużynie trzech chłopaków i Sadzi!

REKL A M A

www: beatasadowska.com Instagram: beata_sadowska_official Facebook: Beata Sadowska

TEMAT ZDROWIE NUMERU I PIELĘGNACJA

Okiem mamy – ABC pielęgnacji Ewa Guzek

z marką

Exclusively at

Fred & Flo – to nowa marka własna dostępna w sklepach Tesco, która zajmie miejsce lubianej i cenionej linii Tesco Loves Baby. To jeszcze lepsza jakość i jeszcze więcej produktów!

internecie znajdziemy wiele obszernych list ułatwiających kompletowanie wyprawki. Z mojego doświadczenia, mamy dwóch chłopców, wynika jednak, że tak naprawdę najważniejsze i niezbędne są tylko produkty higieniczne i pielęgnacyjne. Dlaczego stanowią podstawę wyprawki? Zabawki kupią dziadkowie, ubranka często „dziedziczy się“ po starszym rodzeństwie czy dzieciach koleżanek. Pieluszek nikt nie kupuje jako prezentu. Co oczywiste, produkty, jakie wybieram dla dzieci, powinny być dobrej jakości, stworzone z uwzględnieniem wymagań ich delikatnej skóry. Z uwagi na niekończące się niemal zapotrzebowanie muszą też być w rozsądnej cenie.

1414

TEMAT NUMERU Przedstawione produkty reprezentują dużo szerszą gamę kosmetyków i akcesoriów dla dzieci z linii Fred & Flo. Odwiedź dział dziecięcy w Twoim sklepie Tesco – wypróbuj również inne produkty nowej marki własnej! Jeśli wcześniej wybierałaś artykuły marki Tesco Loves Baby, bez obaw możesz sięgnąć po produkty Fred & Flo, które pokochasz za jakość, cenę i miłe dla oka opakowanie.

Pieluszki Ultra Dry

Pieluszki Ultra Dry Fred & Flo są delikatne i miękkie, ale dobrze dopasowane. Przepuszczają powietrze, pozwalając skórze oddychać. Technologia DRYWAY z 3 kanalikami zapewnia równomierne i szybkie wchłanianie płynów. Elastyczne boczki pozwalają na idealne dopasowanie pieluszki wokół brzuszka dziecka. Specjalnie zaprojektowane falbanki zapobiegają przeciekaniu, a trzy warstwy absorbujące chronią delikatną skórę dziecka przed wilgocią. Dzięki tym właściwościom pieluszki mogą być stosowane zarówno w dzień, jak i w nocy.

Idealnie dopasowane - elastyczne boczki

Trzy chłonne kanaliki Ochrona przed przemakaniem Oddychający materiał

Ochrona w ciagu dnia i nocy

Cienka pieluszka

TEMAT NUMERU

SKANUJ KOD Jeszcze więcej porad dla rodziców!

Pieluszki Silk Premium

Zapewniają dwunastogodzinną ochronę. Oprócz wszystkich zalet pieluszek Ultra Dry mają dodatkową cechę – wskaźnik wilgotności, dzięki któremu od razu, bez rozbierania dziecka, widzimy, czy wymaga ono przewinięcia. Technologia SILKY TOUCH zapewnia jeszcze większą delikatność i jedwabistą miękkość.

Unikatowa technologia zapewniająca jedwabistą miękkość

Chusteczki

do zadań specjalnych

Szeroka gama produktów Fred & Flo obejmuje wyjątkowo miękkie chusteczki z ekstraktem z rumianku i aloesu, przeznaczone do delikatnej i skutecznej pielęgnacji skóry niemowlęcia. W linii Fred & Flo znajdziemy także chusteczki nawilżane wykonane w 100% z biodegradowalnych włókien czystej bawełny, zawierające kojący ekstrakt z nagietka oraz odżywczy olejek migdałowy. Chusteczki Fred & Flo – zarówno klasyczne, jak i bawełniane – dostępne są w dwóch wersjach: zapachowej i sensitive (bez dodatków zapachowych). Wszystkie produkty zostały przebadane dermatologicznie.

Dla szczególnie wrażliwej skóry dziecka przeznaczone są chusteczki ultra sensitive, wykonane w 100% z naturalnych włókien, bawełny oraz wiskozy. Specjalnie opracowana formuła zawierająca oliwę z oliwek oraz witaminę E, nawilża i koi.

TEMAT NUMERU

Pieluchomajtki

O ile noworodek i małe niemowlę leżą spokojnie, poddając się czynnościom pielęgnacyjnym, o tyle starsze niemowlęta wykręcają się we wszystkie strony, usiłując uciec z przewijaka. To czas na pieluchy typu „pants“ – pieluchomajtki, które łatwiej nakładać, nawet kiedy dziecko nauczy się stać. Pieluchomajtki Fred & Flo mają elastyczne, 360-stopniowe boczki dla lepszego dopasowania oraz wskaźnik wilgotności. Są idealne w okresie nauki korzystania z toalety i przejścia do używania bielizny.

Proste zakładanie

Elastyczne

Wskaźnik wilgotności Ochrona w ciagu dnia i nocy

Super miękkie

Super chłonne

Mata

jednorazowa

Najlepsze rozwiązanie podczas podróży oraz snu, kiedy dziecko przestaje korzystać z pieluszek. .

Nieprzemakalne

TEMAT NUMERU

Hypoalergiczne waciki i patyczki

kosmetyczne

Do pielęgnacji twarzy – zwłaszcza oczu i uszu dziecka – przydadzą się hipoalergiczne waciki wykonane w 100% z czystej bawełny i patyczki kosmetyczne. Takie produkty również znajdziesz w ofercie Fred & Flo. Oczy na początku najlepiej przecierać przegotowaną wodą lub solą fizjologiczną. W przypadku uszu pamiętajmy, że patyczki służą tylko i wyłącznie do pielęgnacji zewnętrznej części małżowiny. Świetnie sprawdzą się również do wycierania i utrzymywania suchości wokół kikuta pępowiny.

Naturalna bawełna: • idealna do codziennej pielęgnacji niemowlęcia, • jest hipoalergiczna, nie powoduje podrażnień, • naturalne włókna podlegają całkowitej biodegradacji.

Kosmetyki

W trakcie kąpieli stosuj specjalne kosmetyki dla niemowląt, bo tylko one dają pewność dobrego składu bez barwników i alkoholu. Preparaty pielęgnacyjne Fred & Flo zawierają substancje łagodzące, takie jak pantenol, witamina E czy wyciąg z rumianku, obejmują one także linię produktów z emolientami – hipoalergicznych, bazujących na naturalnych olejach. Wszystkie kosmetyki Fred & Flo przebadano dermatologicznie.

Nie zapomnij o sobie!

W czasie ciąży i z małym dzieckiem zakupy to nie lada wyzwanie, dlatego dobrze móc wszystko kupić za jednym razem, w jednym miejscu. Linia Fred & Flo to także przybory higieniczne dla mam. W pierwszym okresie po porodzie przydadzą się wkładki higieniczne o dużej chłonności i wkładki laktacyjne – z absorbentem, bardzo cienkie i dopasowane do kształtu piersi.

REKL A M A

Emolienty to specjalistyczne preparaty do pielęgnacji wrażliwej skóry: • stworzone specjalnie dla wrażliwej skóry niemowlęcia, • testowane dermatologicznie, • bez dodatków zapachowych, barwników, alergenów, olejów mineralnych i alkoholu, • zawierają naturalne oleje.

FELIETON

Mama jak Terminator

Magdalena Sprenger

Autorka powieści dla dzieci, mama Eryka i Marianki.

ą takie zawody, których krytykowanie przychodzi nam z zaskakującą łatwością. Może nie każdy czuje się kompetentny, by wypowiedzieć się na temat pracy astrofizyka czy pilota śmigłowca, za to już w przypadku lekarza, kasjera czy artysty potrafimy powiedzieć sporo. Na pierwszy rzut oka widać przecież, kto jest nieuprzejmy czy gburowaty, kto nie nadaje się na aktora, bo za niski i taki jakiś krzywy, a kto zupełnie nie umie malować, musi więc mieć znajomości, skoro urządzono wystawę jego prac.

Bezwzględnie wytykamy bliźnim błędy, potknięcia i przeoczenia. Nie oszczędzamy ani obcych, ani bliskich, a istotą szczególnie ochoczo krytykowaną i poddawaną ocenie jest zawsze matka. Funkcjonujący w naszych głowach obraz matki idealnej to wizja nieco abstrakcyjna: zawsze spokojna, wyrozumiała, z łagodnym uśmiechem pochylona nad dziecięciem. Nie wypada jej się spieszyć, męczyć, denerwować czy zapominać. Nie ma tolerancji dla jej zniecierpliwienia, lenistwa, własnych spraw i zainteresowań, a to nie wszystko – po pracy biegnie do domu, robi zakupy, pierze skarpetki i piecze ciasta, a później z radością dogląda małego człowieka, zapewnia mu ruch na świeżym powietrzu, oczywiście uważając, by nigdy się nie przewrócił, nie podrapał i nie spadł z roweru. Obowiązkiem matki jest pamiętać, że telewizja i gry komputerowe to samo zło, podobnie jak cukier w diecie dziecka, chipsy i inne niezdrowe przekąski. Malec nie lubi warzyw? To znaczy, że mama się nie stara, bo przecież mogłaby wymyślić kolorowe kanapki, ulepić zwierzątka z ryżu i upiec ciasto z buraka. Niech mu codziennie czyta, a przy tym nie zapomni zadbać o siebie – fitness, fryzjer, lekki makijaż. Trzeba przecież jakoś wyglądać, prawda? Matkę ochoczo krytykują wszyscy – sąsiedzi, znajomi, rodzina, obcy ludzie, a czasem nawet same dzieci.

Jednak największym przeciwnikiem mamy jest… druga mama. Każda z nas ma pomysł, jak dbać o dziecko, i – niestety – każda uważa swój model wychowania za jedyny słuszny. Same sobie zaszczepiamy ten brak empatii, brak pola do dyskusji, to ciągłe pouczanie. Zapominamy, że uwagi, które kierujemy pod adresem innych, to miecz obusieczny – i w naszych głowach odbywa się nieustanna analiza: co zrobiłyśmy dobrze, a co źle, gdzie popełniłyśmy (znowu!) błąd, co ludzie powiedzą… Chcę wierzyć, że w byciu mamą nie chodzi tylko o wypełnianie obowiązków i spełnianie oczekiwań. Mamie może być nudno, smutno i ciężko. I bywa. Stawiam rodzinę na pierwszym miejscu i dbam o dzieci jak umiem, jednak nie chcę zupełnie rezygnować z siebie – znajduję, choć z trudem, czas na spotkania przyjaciółmi i czytelnikami, kończę prace nad nową książką. Cierpią, bo muszą na tym ucierpieć, różne prace domowe. Trudno. Szkoda, że dajemy się wpędzić w ten obłęd perfekcji. Presja, wywierana przez ludzi dookoła, udziela się nam – widząc niedoskonałości w swojej rodzinie, obwiniamy siebie i… dzieci. Strofujemy, stawiamy do pionu, przywołujemy do porządku. Nie wystarcza miejsca na wybaczenie lub zwykłe ludzkie zrozumienie. A przecież matka, podobnie jak dziecko, jest tylko człowiekiem. Może więc zamiast niedoścignionego ideału wybrać normalność?

ODŻYWIANIE

NATURA

INSPIRUJE

EKSPERT: Marta Łapińska starszy specjalista ds. naukowych NUTRICIA Healthcare Nutrition

MLEKO MAMY OD LAT STANOWI PRZEDMIOT ZAINTERESOWANIA NAUKOWCÓW. DOPROWADZIŁO TO DO ZNACZĄCYCH ODKRYĆ, DZIĘKI KTÓRYM UDAŁO SIĘ WPROWADZIĆ NOWE, ZAAWANSOWANE ROZWIĄZANIA W ŻYWIENIU NAJMŁODSZYCH. PRZEŁOMOWE WYNIKI 40 LAT BADAŃ NAD POKARMEM KOBIECYM ZAINSPIROWAŁY NAUKOWCÓW NUTRICIA DO STWORZENIA BEBILON PROFUTURA 2.

leko mamy bez wątpienia jest wyjątkowe. Jego składniki dopasowują się do wymagań żywieniowych niemowlęcia, jednocześnie wspierając rozwój oraz m.in. odporność dziecka na każdym etapie rozwoju. Właśnie dlatego naukowcy NUTRICIA od 40 lat nieustannie prowadzą badania nad wyjątkowym składem mleka matki. Wyniki inspirują ich do udoskonalania receptur mlek Bebilon Profutura 2. Chociaż mleka mamy nigdy nie uda się w pełni odtworzyć, naukowcy NUTRICIA opracowali najbardziej zaawansowaną wśród produktów Bebilon 2 formułę mleka modyfikowanego.

Wszystko po to, aby wspierać prawidłowy rozwój niemowląt po 6. miesiącu życia, które z różnych powodów nie są karmione piersią. ZAAWANSOWANA, CZYLI JAKA? Jeśli mama nie może kontynuować karmienia piersią, po konsultacji z lekarzem, powinna wybrać mleko modyfikowane inspirowane badaniami nad jej pokarmem. Taka właśnie jest receptura Bebilon Profutura 2 – mleka o najbardziej zaawansowanej wśród produktów Bebilon 2 formule. Jest ono doskonałe na przejście po karmieniu piersią i wspiera kształtowanie się młodego organizmu dzięki bogactwu składników, m.in.:

wyższej zawartości kwasu DHA* (omega 3), który jest ważny dla prawidłowego rozwoju wzroku, kwas ALA** (omega 3), istotnego dla rozwoju mózgu i tkanek nerwowych, dodatkowi wartościowych tłuszczów, 100% laktozy naturalnie występującej w mleku,

opatentowanej, klinicznie przebadanej kompozycji oligosacharydów GOS/ /FOS, inspirowanej oligosacharydami występującymi w mleku matki.

ZAWIERA NIEZBĘDNE WITAMINY I SKŁADNIKI MINERALNE:

witaminy A, C i D** dla prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego, żelazo** dla rozwoju poznawczego, cynk** niezbędny dla prawidłowego wzrostu, wapń** wspierający rozwój kości.

* W porównaniu do średniej zawartości wśród mlek następnych. ** Bebilon Profutura 2 zgodnie z przepisami prawa zawiera witaminy A, C i D, żelazo, cynk, wapń oraz kwas alfa-linolenowy (ALA).

Karmienie piersią jest najlepszym sposobem żywienia niemowląt i powinno być kontynuowane tak długo, jak to możliwe. Zanim zdecydujesz o stosowaniu mleka modyfikowanego, zasięgnij porady lekarza.

ODŻYWIANIE

EKSPERT: Ewelina Kaniewska młodszy specjalista ds. naukowych NUTRICIA Healthcare Nutrition

Wielkie potrzeby

małych brzuszków

ROCZNE DZIECKO JEST BARDZO AKTYWNE I ODBIERA WIELE RÓŻNORODNYCH BODŹCÓW. JEGO ORGANIZM POTRZEBUJE NAWET DO 6 RAZY WIĘCEJ PEWNYCH SKŁADNIKÓW ODŻYWCZYCH NIŻ DOROSŁY – NP. 6 RAZY WIĘCEJ WITAMINY D I 4 RAZY WIĘCEJ WAPNIA ORAZ ŻELAZA. JAK TO WSZYSTKO ZMIEŚCIĆ W TAK MAŁYM BRZUSZKU?

y prawidłowo się rozwijać i uczyć się nowych umiejętności, małe dziecko potrzebuje odpowiednio zbilansowanej diety. Skomponowanie jadłospisu zawierającego ważne składniki odżywcze w odpowiednich ilościach i proporcjach może okazać się dużym wyzwaniem dla rodziców. Aby odpowiedzieć na wielkie potrzeby małych brzuszków po 1. roku życia, powstało Bebiko Junior 3 NutriFlor+ – mleko modyfikowane, które zawiera m.in. witaminę D i wapń dla mocnych kości, żelazo i jod dla nowych umiejętności poznawczych, witaminy A i C dla odporności i kwas alfa-linolenowy z grupy omega 3 dla prawidłowego rozwoju mózgu*.

DIETA ROCZNEGO DZIECKA – WSKAZÓWKI DLA RODZICÓW Chociaż dieta dziecka po 1. roku życia jest już bardzo różnorodna, powinna znacząco różnić się od diety mamy czy taty. Roczne dziecko to nie mały dorosły! Choć od kilku miesięcy maluch poznaje nowe smaki warzyw, owoców, produktów zbożowych czy delikatnego mięsa, ważnym elementem jego menu nadal powinno być mleko i produkty mleczne, w tym mleko modyfikowane. W układaniu diety małego dziecka pomocny może okazać się opracowany przez ekspertów IMiD Modelowy talerz żywieniowy, który przedstawia udział grup produktów pokazanych w liczbie porcji w menu dziecka po 1. roku życia.

Już dwa kubki Bebiko Junior 3 NutriFlor+ dziennie pomagają uzupełnić dietę rocznego malucha w składniki ważne dla jego prawidłowego rozwoju, ponieważ dostarczają:

70% zalecanego

dziennego zapotrzebowania na wapń i żelazo,

80%

zalecanej dziennej dawki witaminy D,

90% zalecanego

dziennego zapotrzebowania na jod. * Bebiko Junior 3 NutriFlor+, jak wszystkie inne mleka modyfikowane dla małych dzieci po 12. miesiącu życia na rynku polskim, zawiera wapń, żelazo, jod oraz witaminy C i D. Ważne informacje: Karmienie piersią jest najwłaściwszym i najtańszym sposobem żywienia niemowląt oraz rekomendowane dla małych dzieci wraz z urozmaiconą dietą. Mleko matki zawiera składniki odżywcze niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka oraz chroni je przed chorobami i infekcjami. Karmienie piersią daje najlepsze efekty, gdy matka prawidłowo odżywia się w ciąży i w czasie laktacji oraz gdy nie ma miejsca nieuzasadnione dokarmianie dziecka. Przed podjęciem decyzji o zmianie sposobu karmienia matka powinna zasięgnąć porady lekarza.

wielkie potrzeby

małych brzuszków

reklama hello Tesco Czy wiesz, że: 2 kubki Bebiko Junior 3 dziennie pomogą uzupełnić zapotrzebowanie na ważne składniki odżywcze niezbędne do prawidłowego rozwoju Twojego dziecka.

2018_06_05_003

brzuszek dziecka po 1 r. życia potrzebuje 6 x więcej wit. D i 4 x więcej wapnia i żelaza niż Ty?*,

Dowiedz się więcej na www.bebiklub.pl. * W przeliczeniu na kg masy ciała zgodnie z: Normy żywienia dla populacji Polski, pod red. M. Jarosza, IŻŻ, Warszawa 2017. Karmienie piersią wraz z urozmaiconą dietą jest rekomendowanym sposobem żywienia małych dzieci.

ODŻYWIANIE

100% SMAKU OD BOBOVITA Z propozycjami BoboVita maluszki mogą odkryć smak ananasa, jagód czy mango w wyjątkowo pysznych kompozycjach z delikatnymi zbożami, również z dodatkiem jogurtu naturalnego.

Cztery pyszne nowości są dopasowane do wyjątkowych potrzeb niemowląt i małych dzieci. Zawierają różnorodne zboża – ważne źródło energii w codziennym zbilansowanym menu maluszka – a także pyszne owoce.

EKSPERT: Ewa Wróblewska specjalista ds. naukowych NUTRICIA Healthcare Nutrition

JAKOŚĆ I BEZPIECZEŃSTWO

BoboVita zadbała, aby każdy składnik nowych musów był bezpieczny dla delikatnego organizmu – każda partia owoców i zbóż przeszła nawet ponad 600 testów jakości i bezpieczeństwa! Co więcej, zgodnie z prawem produkty spełniają wyjątkowo restrykcyjne normy jakości i bezpieczeństwa – nawet do 3000 razy bardziej surowe niż w przypadku produktów ogólnego spożycia. Dzięki temu mama ma pewność, że otrzymuje najlepsze i wyjątkowo smakowite wsparcie w żywieniu swojego dziecka.

SMAK ZAMKNIĘTY W TUBCE

CZY WIESZ, ŻE...

Owoce dostępne w sklepie czy na targu, nawet te najlepiej wyglądające, mogą zawierać pozostałości szkodliwych substancji w ilości nieodpowiedniej dla niemowlęcia czy małego dziecka.

Musy owocowe BoboVita są praktyczne w przechowywaniu, wygodne i lekkie. Świetnie nadają się do zabrania na spacer czy plac zabaw. Te pełne owoców smakowite tubki uzupełnią codzienną dietę dziecka. Nie zawierają dodatku cukru – są naturalnie pyszne! Dodatkowo wygodne, przezroczyste opakowania sprawiają, że rodzice wraz z maluchem jeszcze przed otwarciem musu mogą zobaczyć, co jest w środku – teraz również różnorodne zboża.

Mniam!

ODŻYWIANIE

ZBOŻA w diecie maluszka

REDAKCJA: zespół BoboVita

KASZKI ZBOŻOWE TO WARTOŚCIOWY POSIŁEK, KTÓRY OPRÓCZ PYSZNEGO SMAKU DOSTARCZA DZIECKU WAŻNE DLA JEGO ROZWOJU SKŁADNIKI.

rganizm niemowlęcia i małego dziecka bardzo intensywnie się rozwija. Z czasem samo mleko mamy przestaje spełniać rosnące zapotrzebowanie na energię, witaminy oraz składniki mineralne. Dlatego – nie wcześniej niż w 17. i nie później niż w 26. tygodniu życia – zaleca się rozpoczęcie rozszerzania mlecznej diety o pokarmy uzupełniające. Jako jedne z pierwszych, po warzywach i owocach, wprowadza się do diety produkty zbożowe w postaci kleików i kaszek. ZBOŻA ŹRÓDŁEM ENERGII Węglowodany, zawarte w produktach zbożowych, dostarczają dziecku niezbędnej do wzrostu i rozwoju energii. Zapotrzebowanie niemowlęcia na energię na każdy kilogram masy ciała jest 2-3 razy większe niż u osób dorosłych*. Nic dziwnego, ponieważ to właśnie wówczas dziecko rośnie najszybciej w całym swoim życiu, następuje także najbardziej intensywny rozwój mózgu. KASZKA W MENU MALUSZKA Zacznij od kilku łyżeczek kaszki z jednego rodzaju zbóż – na przykład ryżowej lub kukurydzianej, które z natury są produktami bezglutenowymi. Może to być kaszka bezmleczna lub z dodatkiem

mleka modyfikowanego. Kaszka manna, kaszki pszenne i wielozbożowe ułatwiają wprowadzenie do diety dziecka glutenu zgodnie z rekomendacjami schematu żywienia. Na początku podawaj niewielkie ilości kaszki glutenowej, uważnie obserwując reakcje dziecka. Z czasem możesz podawać kaszki zawierające gluten jako pełnowartościowy posiłek, np. na śniadanie czy kolację.

CZY WIESZ, ŻE...?

Zapotrzebowanie niemowlęcia na energię na każdy kilogram masy ciała jest 2-3 razy większe niż u osób dorosłych.

BOGACTWO ZBÓŻ Ulubiona kaszka manna, pyszna owsianka czy jaglanka będą pełnym energii śniadaniem lub pożywną kolacją. Warto zapoznawać dziecko z jak największą różnorodnością zbóż, także tych z pełnego przemiału, uważanych za bardzo wartościowe. Gdy maluch zaakceptuje smak kaszek z jednego zboża, wprowadź do jego menu skomponowane z różnych gatunków ziaren kaszki typu „5 zbóż” czy „7 zbóż”. * Źródło: M. Jarosz i in., Normy żywienia dla populacji Polski 2017, IŻŻ.

ODŻYWIANIE

Czas na PORCJĘ ZBÓŻ - czas na jaglankę

Kasza jaglana - królowa wszystkich kasz Ceniona przez Mamy, lubiana przez dzieci Idealna na pyszne śniadanie O konsystencji dopasowanej do potrzeb maluszków po 4. miesiącu* Każda partia naszych zbóż przechodzi nawet ponad 600 testów jakości i bezpieczeństwa Więcej pysznych kaszek na www.bobovita.pl * Ten produkt jest przeznaczony do uzupełniania diety, której podstawą jest mleko kobiece lub modyﬁkowane. Karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka.

10 ODŻYWIANIE

sposobów,

by zachęcić dziecko do jedzenia warzyw

CO POCZĄĆ, GDY NASZA POCIECHA KRZYWI SIĘ NA WIDOK BRUKSELKI, A ZIELONY GROSZEK, ZAMIAST W BUZI, LĄDUJE NA PODŁODZE?

Zacznijmy od potraw, które już są znane.

Jeśli dziecko ma ulubioną potrawę, dodajmy do niej coś nowego. Drobno pokrojoną paprykę lub cukinię można połączyć z ulubionym sosem pomidorowym. Dzięki temu malec chętniej ich spróbuje.

Dajmy przykład.

Dzieci uczą się przez obserwację i naśladowanie. Jeżeli my sami nie będziemy sięgać po kiełki czy marchewkę, malec też nie będzie nimi zainteresowany.

Zwiększajmy częstotliwość „spotkań” z warzywami.

Postarajmy się, aby warzywa pojawiały się przy każdej okazji spożywania posiłku lub przekąsek. Nie muszą być zjadane w całości – jedzenie powinno kojarzyć się z przyjemnością.

Poznajmy się lepiej.

Nieznane produkty mogą wzbudzać niepokój i obawę. Dziecko będzie się zastanawiać:

„Co to takiego? Jaki ma smak? Jak to zjeść?”. Wspólne gotowanie lub robienie zakupów pozwoli mu zapoznać się z nowościami w menu.

Pozwólmy na wybór.

Zadbajmy o konsystencję.

Zaplanujmy posiłek, który składa się z kilku gatunków warzyw, lub pokażmy je w różnych postaciach. Pozwólmy dzieciom decydować, czego chcą spróbować w danym momencie.

Czasami warto przygotować purée, zupy kremy czy smoothies, aby przekonać maluchy do jakiegoś produktu. Szpinak zmiksowany z bananem, jabłkiem i sokiem z cytryny to pyszna propozycja na drugie śniadanie.

Pokażmy produkt w różnych odsłonach.

Marchewka gotowana, tarta, pokrojona w zapałki lub krążki, a może w postaci kremowej zupy – przekonajmy dziecko, że nawet jeśli

Magdalena Łapanowska kucharz, edukator kulinarny Fundacji Szkoła na Widelcu

jedna potrawa nie przypadła mu do gustu, warto spróbować warzywa w innej postaci.

Odczarujmy mit niesmacznych warzyw.

Nie mówmy: „musisz jeść więcej warzyw” lub „gdy zjesz brokuły, dostaniesz cukierka”. W ten sposób warzywa kojarzą się najmłodszym z przykrym obowiązkiem. Zamiast tego podkreślajmy ich zalety i pyszny smak.

Wybierajmy najlepsze produkty.

Stawiajmy na najlepszej jakości produkt – świeży i sezonowy! Szparagi w maju, soczyste pomidory w sierpniu oraz słodką dynię jesienią.

10.

Wspólny ogródek.

Zaangażujmy dzieci w hodowlę i pokażmy drogę „od uprawy do potrawy”. Gdy nie mamy przydomowego ogródka, wykorzystajmy balkon lub parapet i uprawiajmy rośliny w doniczkach.

Materiał przygotowała Szkoła na Widelcu, partner merytoryczny programu. Więcej informacji o programie: www.oduprawydopotrawy.pl.

ODÅ»YWIANIE

hity bobovity

ODŻYWIANIE

HMO odporności dziecka OLIGOSACHARYDY MLEKA KOBIECEGO (HMO) TO ILOŚCIOWO TRZECI STAŁY SKŁADNIK MLEKA MAMY. DO NIEDAWNA WIEDZIELIŚMY O NICH BARDZO MAŁO, A ODGRYWAJĄ ONE KLUCZOWĄ ROLĘ W BUDOWANIU ODPORNOŚCI DZIECI KARMIONYCH PIERSIĄ.

leko mamy od zawsze było wzorem pokarmu idealnie dopasowanego do potrzeb niemowlęcia. Wzrost i rozwój dziecka w pierwszych miesiącach jego życia są bardzo intensywne, a mleko mamy dostarcza energię oraz składniki niezbędne do ich prawidłowego przebiegu. To jednak nie wszystko – pokarm kobiecy działa również ochronnie, m.in. stymuluje do pracy układ odpornościowy dziecka i sprawia, że w jego przewodzie pokarmowym przeważają „dobre” bakterie. W ten sposób karmienie piersią zmniejsza ryzyko wystąpienia u niemowlęcia zakażeń przewodu pokarmowego, dróg oddechowych i moczowych. Co więcej, dzieci karmione naturalnie są zdrowsze nie tylko w dzieciństwie – ryzyko,

że wystąpią u nich cukrzyca czy otyłość, jest niższe także w życiu dorosłym! MLEKO MAMY – CUD NATURY Naukowcy od dawna bardzo uważnie przyglądają się mleku mamy – to przecież najdoskonalszy pokarm, jaki stworzyła natura. Dzięki tym badaniom dobrze znana jest już większość składników wchodzących w skład pokarmu kobiecego – wiemy, że pochodzące z niego białko to główny składnik budulcowy organizmu, a DHA (kwas dokozaheksaenowy) odgrywa ważną rolę w prawidłowym rozwoju wzroku i mózgu niemowlęcia. Wciąż istnieją jednak składniki mleka mamy, o których wiemy niewiele. Należą do nich oligosacharydy

EKSPERT: Ewelina Poźniak specjalista ds. żywienia Nestlé Nutrition

HMO W MLEKU MAMY

WSPIERAJĄ ODPORNOŚĆ DZIECKA NA KILKA SPOSOBÓW: są pokarmem dla korzystnych bakterii żyjących w przewodzie pokarmowym, czyli mają właściwości prebiotyczne; pomagają eliminować z organizmu bakterie chorobotwórcze (patogeny); utrudniają patogenom przyczepienie się do błony śluzowej jelita, dzięki czemu – nawet jeśli są one obecne w organizmie dziecka – nie mogą zrobić mu krzywdy; wspierają utrzymanie równowagi w dojrzewającym układzie odpornościowym dziecka.

mleka kobiecego – HMO (skrót od angielskiego human milk oligosaccharides). CENNY SKŁADNIK Oligosacharydy mleka kobiecego to trzeci pod względem ilościowym składnik stały mleka kobiecego – w 100 ml może być

ODŻYWIANIE

ich nawet 1,5 g. Więcej jest tylko laktozy i tłuszczu. Jeszcze więcej, bo nawet 2,5 g HMO na 100 ml jest w siarze – mleku wytwarzanym w pierwszych dniach po porodzie. To nie przypadek – niemowlę jest wtedy szczególnie delikatne, a jego układ odpornościowy zupełnie niegotowy do podjęcia swoich zadań. Także w kolejnym miesiącach poziom HMO w mleku mamy pozostaje wysoki, dzięki czemu mogą one dalej wspierać budowanie odporności dziecka. Co ciekawe, w mleku żadnych innych ssaków oligosacharydy nie występują w tak dużej ilości i nie są tak różnorodne. Mleko kobiece jest więc pod tym względem zupełnie wyjątkowe. WAŻNA ROLA HMO Oligosacharydy mleka kobiecego nie pełnią funkcji odżywczych – ze względu na brak enzymów nie są trawione przez przewód pokarmowy niemowlęcia. HMO mają jednak do wykonania inne ważne zadanie – odgrywają kluczową rolę w budowaniu odporności niemowlęcia. HMO różnią się pod względem działania od innych oligosacharydów, m.in. galaktooligosacharydów (GOS) i fruktooligosacharydów (FOS). Oligosacharydy mleka kobiecego działają wybiórczo, co oznacza, że wspierają w jelicie rozwój jedynie bakterii dobrych dla dziecka,

hamując wzrost drobnoustrojów chorobotwórczych. GOS i FOS mogą natomiast być wykorzystywane przez wszystkie bakterie, również patogeny. Naukowcy przypuszczają również, że HMO obecne w pokarmie kobiecym mogą zmniejszać ryzyko wystąpienia u niemowlęcia martwiczego zapalenia jelit (NEC) oraz wpływać korzystnie na rozwój mózgu i funkcji poznawczych. PRZEŁOM W BADANIACH Trwające 30 lat badania naukowców Nestlé poświęcone oligosacharydom mleka kobiecego pozwoliły na lepsze poznanie tych ważnych składników. Dzięki nim niedawno udało się otrzymać oligosacharydy o strukturze identycznej jak w mleku mamy. Jakie kolejne odkrycia przyniosą nam badania nad niesamowitym mlekiem kobiecym? Zobaczymy. Karmienie piersią jest najlepszym sposobem żywienia niemowląt i powinno być kontynuowane tak długo, jak to możliwe. Zanim zdecydujesz o stosowaniu mleka modyfikowanego, zasięgnij porady lekarza.

ODŻYWIANIE

Doskonały skład MLEKO KOBIECE TO POKARM NAJLEPIEJ DOPASOWANY DO POTRZEB DZIECKA, DLATEGO EKSPERCI ZALECAJĄ KARMIENIE PIERSIĄ PRZYNAJMNIEJ PRZEZ PIERWSZE 6 MIESIĘCY ŻYCIA DZIECKA. POZNAJ SKARBY, JAKIE KRYJĄ SIĘ W MLEKU MAMY!

2 3 4 5 1

WODA – jej zawartość największa jest na początku karmienia oraz latem, gdy dziecko potrzebuje więcej wody. Dzięki temu karmienie piersią zaspokaja pragnienie dziecka – nie musi być już ono dopajane.

TŁUSZCZE – ich zawartość

w mleku kobiecym rośnie wraz z upływem laktacji i czasem pojedynczego karmienia. Są także źródłem DHA – nienasyconego kwasu tłuszczowego z rodziny omega 3 ważnego dla rozwoju mózgu i wzroku dziecka.

BIAŁKA – stanowią około 1%

mleka mamy. To główny składnik budulcowy organizmu. Białka mleka kobiecego to białka wysokiej jakości – ich budowa powoduje, że mogą być najlepiej wykorzystane przez organizm dziecka. Zawartość tego składnika w mleku mamy spada wraz ze wiekiem dziecka, podobnie, jak maleje zapotrzebowanie malucha na białko.

WARTO WIEDZIEĆ

Dzieci karmione piersią rzadziej doświadczają zakażeń przewodu pokarmowego, dróg oddechowych czy układu moczowego. Karmienie mlekiem mamy zmniejsza także ryzyko wystąpienia u malucha astmy, atopowego zapalenia skóry, a nawet otyłości.

LAKTOZA – główny węglowodan mleka mamy. Dostarcza dziecku energię niezbędną do prawidłowego wzrostu i rozwoju.

OLIGOSACHARYDY MLEKA KOBIECEGO (HMO) – trzeci pod wzglę-

dem ilości stały składnik mleka mamy, w największych ilościach występujący w nim w pierwszych miesiącach laktacji. Nie mają działania odżywczego, ale wspierają odporność dziecka. Stymulują wzrost w jelicie „dobrych” bakterii i pomagają eliminować bakterie chorobotwórcze (patogeny), zmniejszając u dziecka ryzyko infekcji. Najważniejszy ilościowo HMO to 2-fukozylolaktoza (2'FL).

INNE SKŁADNIKI –

pokarm kobiecy zawiera zestaw witamin i składników mineralnych dopasowany do potrzeb noworodka i niemowlęcia, komórki układu odpornościowego oraz żywe kultury bakterii, np. Lactobacillus reuterii.

ODŻYWIANIE EKSPERT: Ewelina Poźniak specjalista ds. żywienia Nestlé Nutrition

GLUTEN w diecie dziecka DIETETYK ODPOWIADA NA PYTANIA CZYTELNIKÓW DOTYCZĄCE GLUTENU W MENU NAJMŁODSZYCH DZIECI.

JAKIE PRODUKTY ZAWIERAJĄ GLUTEN?

Gluten to mieszanina białek naturalnie zawarta w ziarnach niektórych zbóż: pszenicy, żyta, jęczmienia, a czasem również owsa. Obecny jest także we wszystkich produktach, które z nich otrzymujemy, m.in. w pieczywie i kaszach. Składniki glutenowe mogą być dodawane także do innych produktów, np. przecierów warzywnych.

KIEDY I JAK WPROWADZAĆ GLUTEN DO DIETY DZIECKA?

Gluten wprowadzamy w 1. roku życia, nie wcześniej niż po zakończeniu 4. miesiąca. Początkowo wystarczą niewielkie ilości produktu glutenowego, np. kaszki pszennej. Kiedy brzuszek dziecka zapozna się już z nowym składnikiem i zacznie go tolerować, można zacząć stopniowo zwiększać liczbę produktów zawierających gluten.

CZY ELIMINOWAĆ GLUTEN Z MENU?

Zwykle nie ma potrzeby wykluczania glutenu z diety dziecka – gdy maluch nauczy się go tolerować, staje się on standardowym składnikiem jadłospisu. Dieta bez glutenu może być jednak konieczna, np. w przypadku celiakii – choroby, która występuje u 1-3% ludzi na świecie. Jeśli po wprowadzeniu glutenu do jadłospisu malucha pojawią się biegunki, wysypka czy brak przybierania na wadze, konieczna jest konsultacja z pediatrą. Może on zalecić dietę eliminacyjną z wykluczeniem tego składnika.

CZY WARTO OPÓŹNIAĆ WPROWADZANIE GLUTENU?

Nie ma to uzasadnienia – gluten to naturalny składnik żywności i dla zdrowego niemowlęcia jest całkowicie bezpieczny. Opóźnianie wprowadzenia go do jadłospisu nie zapobiega nietolerancji, ale zmniejsza różnorodność w diecie dziecka.

ODŻYWIANIE

EKSPERT: Ewelina Poźniak specjalista ds. żywienia Nestlé Nutrition

Produkty organiczne, czyli jakie? WEDŁUG SŁOWNIKA JĘZYKA POLSKIEGO „ORGANICZNY” TO „ZWIĄZANY ZE ŚWIATEM ROŚLINNYM LUB ZWIERZĘCYM”. TAKA WŁAŚNIE JEST ŻYWNOŚĆ ORGANICZNA – POWSTAWAŁA W ZGODZIE Z NATURALNYMI PRAWAMI PRZYRODY I POSZANOWANIEM ŚRODOWISKA.

oraz silniej zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy na świecie sami. Czujemy się zobowiązani, żeby pozostawić przyszłym pokoleniom Ziemię tak piękną, jaką ją zastaliśmy. Oznacza to konieczność odpowiedzialnego korzystania z zasobów. Z tej właśnie potrzeby narodziło się rolnictwo organiczne. FARMA ZDROWIA Gospodarstwa organiczne, inaczej nazywane ekologicznymi, powstają w miejscach położonych daleko od fabryk i dróg – tam, gdzie woda, gleba i powietrze są czyste i nieskażone. Rolnicy uprawiają tam ziemię w sposób, który bez pomocy pestycydów i sztucznych nawozów pozwala jej dawać wspaniałe plony. Wykorzystują komposty, zielone nawozy oraz naturalne substancje odstraszające szkodniki. W takich gospodarstwach chroni się naturalną bioróżnorodność – bogactwo gatunków fauny i flory. Jeśli pojawią się chwasty, wyrywa się je ręcznie, a rośliny i zwierzęta rosną w swoim własnym tempie. Organiczny rolnik stara się zapewnić wszystkim mieszkańcom

gospodarstwa dobre warunki życia, dlatego każde zwierzę może się swobodnie poruszać. PEWNIE I BEZPIECZNIE Każde organiczne gospodarstwo przynajmniej raz w roku odwiedzane jest przez osoby uprawione do sprawdzania, czy przestrzegane są w nim wszystkie zasady ekologicznego rolnictwa. Jeśli pozytywnie przejdzie kontrolę, otrzymuje certyfikat potwierdzający, że powstająca w nim żywność to żywność organiczna.

WARTO WIEDZIEĆ

Produkty organiczne powstają wyłącznie ze składników pochodzących z certyfikowanych gospodarstw. Rozpoznamy je po charakterystycznym zielonym logo – „ekoliściu”. Jego obecność na opakowaniu potwierdza organiczną jakość produktu. Sięgając po niego, zyskujemy pewność, że powstał w zgodzie z naturą.

DLA NAJMŁODSZYCH Wszystkie produkty dla niemowląt i małych dzieci – zarówno organiczne, jak i tradycyjne – muszą spełniać bardzo ścisłe normy, często dużo bardziej rygorystyczne niż w przypadku żywności dla dorosłych. Wyjątkowość organicznych produktów dla najmłodszych, np. z linii Gerber Organic, leży więc wyłącznie w sposobie ich powstawania, który jest bliższy naturze. Jakość produktów dla dzieci, bez względu na to, czy na opakowaniu mają „ekoliść”, czy nie, zawsze jest bardzo wysoka – brzuszek małego konsumenta jest przecież szczególnie wymagający.

SKANUJ KOD Zeskanuj kod i poznaj ekologiczną farmę Gerber Organic.

ODŻYWIANIE

Karmienie piersią -

to się opłaci O TYM, ŻE KARMIENIE PIERSIĄ PRZYNOSI DZIECKU MNÓSTWO KORZYŚCI, WIADOMO OD DAWNA. JEDNAK TEN SPOSÓB ŻYWIENIA MA WIELE ZALET TAKŻE DLA MAMY! lekkostrawny, co minimalizuje dolegliwości związane z występowaniem wzdęć i kolek, zmniejsza ryzyko wystąpienia alergii i wzmacnia odporność dziecka.

aukowcy już dawno udowodnili, że mleko matki ma doskonały skład i znakomicie wpływa na wszechstronny rozwój niemowlęcia, szczególnie ważny w pierwszym okresie życia. Dostarcza maluchowi odpowiedniej ilości wszystkich potrzebnych substancji. Nie ma przesady w stwierdzeniu, że karmienie piersią to inwestycja na całe życie. BEZPIECZNIE I ZDROWO Jakość oraz ilość wytwarzanego przez matkę mleka naturalnie dostosowuje się do potrzeb i wieku dziecka. Pokarm matki jest

KOMFORT NA CO DZIEŃ Przy karmieniu piersią mleka nie trzeba wcześniej przygotowywać, ma odpowiednią temperaturę i jest gotowe do podania w każdej sytuacji! Karmienie piersią ułatwia też utratę wagi i powrót do figury sprzed ciąży. Mama, która zdecydowała się karmić dziecko piersią, nie powinna specjalnie przejmować się dietą. Wystarczy kierować się zdrowym rozsądkiem. Posiłki powinny być urozmaicone, smaczne i kolorowe. Nie trzeba od razu rezygnować z kawy, słodyczy czy serów, a tylko przemyśleć ich ilość w diecie. SWOBODA Karmienie piersią w żaden sposób nie ogranicza matki. Nie rezygnując z karmienia piersią, może ona wrócić do pracy czy spotykać się z przyjaciółmi.

SKANUJ KOD Więcej porad Philips Avent na temat karmienia.

Odpowiednio dobrane smoczki, butelki i laktator zapewnią młodej mamie swobodę dysponowania swoim czasem. Laktator będzie pomocny także za każdym razem, gdy w piersiach nagromadzi się zbyt wiele pokarmu. Wystarczy kilka chwil, by poczuć ulgę. LAKTATORY Warto zaopatrzyć się w laktator, zanim nadejdzie termin porodu. Wraz z wkładkami laktacyjnymi powinien znaleźć się w torbie, którą przyszła mama zabierze ze sobą do szpitala. Wybór laktatorów jest dość duży – przede wszystkim dzielą się na ręczne i elektryczne. Pierwsze, bardzo proste w stosowaniu, jak np. laktator ręczny Avent, doskonale sprawdzają się przy sporadycznym odciąganiu pokarmu. Laktatory elektryczne są natomiast bardziej wydajne – pozwalają odciągnąć większą ilość pokarmu w krótszym czasie. SMOCZKI I BUTELKI – W ZGODZIE Z NATURĄ Może się zdarzyć, że dziecko, przyzwyczajone do piersi, nie od razu zaakceptuje butelkę. Nowy sposób karmienia będzie wymagał odrobiny cierpliwości i co najmniej kilku prób. Warto sięgnąć po produkty antykolkowe, zwłaszcza gdy – jak w przypadku butelek z linii Classic – ich skuteczność potwierdzono klinicznie. Trzeba też pomyśleć o tym, by smoczek miał odpowiedni, zbliżony do brodawki, kształt i przepustowość dostosowaną do wieku malucha. Butelka powinna być lekka, wygodna i łatwa do utrzymania w czystości. W przypadku łączenia karmienia butelką z piersią doskonale sprawdzą się produkty z linii Avent Natural, których smoczek do złudzenia imituje pierś mamy.

Karmienie niemowląt Wkładki laktacyjne

Większy komfort dla mamy, to więcej mleka dla dziecka

MARKA NAJCZĘŚCIEJ POLECANA PRZEZ

MAMY i POŁOŻNE *

Wygodne odciąganie w komfortowej, wyprostowanej pozycji

Miękka nakładka masująca stymuluje wypływ mleka

Lekki i poręczny laktator

Szeroki smoczek w kształcie piersi umożliwia naturalne przysysanie

*Wg mam dzieci 0-12 miesięcy oraz badanie Rekomendacji marek przez Profesjonalistów Medycznych wśród kobiet w ciąży oraz mam dzieci 0-12 miesięcy, IPSOS luty 2016.

ODŻYWIANIE

Jak przetrwać K LKĘ

EKSPERT: Agnieszka Ryczek położna, mama szóstki dzieci

W PIERWSZYCH MIESIĄCACH ŻYCIA DZIECKO CZĘSTO PŁACZE, A RODZIC STARA SIĘ ZNALEŹĆ PRZYCZYNĘ TYCH ŁEZ I SPOSÓB NA ZŁAGODZENIE DYSKOMFORTU MALUSZKA. JAK POMÓC MALEŃSTWU, KTÓREMU DOKUCZA KOLKA?

bserwując niemowlę i jego reakcje, szybko można się nauczyć rozróżniać powody płaczu. O ile od razu wiemy, jak zareagować, kiedy problemem jest głód lub pełna pieluszka, o tyle inne przyczyny mogą stanowić nie lada wyzwanie. Często źródłem dyskomfortu są kolki, czyli bóle brzucha powodujące trudny do uspokojenia, napadowy płacz dziecka. KOLKA – JAK JĄ ROZPOZNAĆ? Problem dotyczy dużej grupy niemowląt. Jako doświadczona położna i mama kilkorga dzieci wiem, że jest to uciążliwy i spędzający sen z powiek (często dosłownie) problem. Takie doświadczenia mogą być szczególnie trudne przy pierwszym dziecku – próby uspokojenia, zakończone niepowodzeniem powodują w świeżo upieczonych rodzicach poczucie porażki i frustrację. W przypadku kolki reakcja dziecka

jest nagła i wszelkie próby uspokojenia zwykle okazują się nieskuteczne. Wyraźnie widać, że dziecko jest niespokojne, a najbardziej charakterystycznym objawem jest wyczuwalne napięcie brzuszka, któremu towarzyszą podkurczanie nóżek i często gazy. DLACZEGO BOLI BRZUSZEK? Przyczyny kolki niemowlęcej nie są do końca rozpoznane, wiadomo jednak, że mechanizm jej powstawania tkwi w gromadzących się w jelitach gazach, z których odprowadzeniem dziecko ma kłopoty. Jeśli do tego dodamy wrażliwy system nerwowy niemowlaka i nadmierną reakcję na bodźce, także te płynące ze środka jego organizmu, oraz oczywiście ból brzucha, jaki takiej sytuacji towarzyszy, to otrzymujemy komunikat w postaci napadu nieutulonego płaczu, którym maleństwo wyraża sytuację swojego dyskomfortu. Mając tę wiedzę, należało

szukać powodów gromadzenia się w przewodzie pokarmowym gazów. Dużą wagę przypisywano powietrzu zasysanemu przez dziecko w trakcie karmienia przez butelkę – stąd dostępny na rynku cały asortyment butelek, a raczej smoczków przeciwkolkowych. Jednak jeśli to byłoby główną przyczyną problemu kolki, sytuacja ta dotyczyłaby w znacznie mniejszym stopniu dzieci karmionych piersią, które

aspirują znikome ilości powietrza podczas jedzenia. Tymczasem problem gromadzących się w jelitach gazów dotyczy w podobnym stopniu dzieci karmionych butelką, jak i tych będących wyłącznie „na piersi”.

ODŻYWIANIE

CZY WIESZ, ŻE...?

SKANUJ KOD Jeszcze więcej porad i wskazówek, jak pomóc dziecku w czasie kolki.

Problem gromadzących się w jelitach gazów dotyczy w podobnym stopniu dzieci karmionych butelką, jak i tych będących wyłącznie „na piersi”.

ODŻYWIANIE TRUDNOŚCI Z TRAWIENIEM Naukowcy doszli do wniosku, że przyczyną kolki najprawdopodobniej są pewne składniki mleka zarówno kobiecego, jak i mieszanek modyfikowanych. Jeśli do tego dołączymy czynniki indywidualne, czyli zdolność do prawidłowego, bezproblemowego trawienia spożytego pokarmu lub właśnie jej odwrotność – brak tej umiejętności przynajmniej w pierwszych miesiącach życia, uzyskamy odpowiedź na pytanie o to, dlaczego kolka dotyczy tylko pewnej grupy niemowląt. Substancjami odpowiedzialnymi za ten palący problem są przede wszystkim wielkocząsteczkowe białka, z których prawidłowym trawieniem dziecko ma kłopot. Jako powód kolek podaje się również nieumiejętność przyswajania takich substancji jak laktoza, gluten itp. Ma to związek z niedojrzałością układu trawienia u dziecka. Z upływem czasu układ ten dojrzewa i problem kolek zaczyna znikać, potrzeba jednak na to kilku miesięcy, które zwykle są trudnym czasem nie tylko dla dziecka, ale też dla jego rodziców. JAK POMÓC DZIECKU? Jeśli dziecko jest karmione piersią, w pierwszej kolejności należy przyjrzeć się produktom spożywanym przez mamę. Może się okazać, że problem pojawia się lub nasila bezpośrednio po tym, kiedy konkretny produkt zostanie wprowadzony do diety. W takim przypadku – po konsultacji ze specjalistą: alergologiem lub gastroenterologiem, do którego powinien nas skierować pediatra – należy go wykluczyć z jadłospisu i obserwować reakcje dziecka. Nierzadko jednak odstawienie produktów, z którymi organizm dziecka nie potrafi sobie poradzić,

jest niezbędne do zredukowania problemu kolek. Po jakimś czasie mama może znów stopniowo zacząć jeść pewne produkty i obserwować, jak dziecko na nie reaguje. Jeżeli w ciągu doby od zjedzenia przez mamę „nowości” nic się nie zmieniło, można założyć, że organizm maluszka umie strawić dostarczone substancje.

JAK POMÓC PŁACZĄCEMU DZIECKU?

1. Wykorzystuj ruch: delikatnie kołysz malucha na swoim ramieniu, wybierz się z nim na spacer w wózku lub na przejażdżkę samochodem.

2. Zmniejsz liczbę

bodźców: ułóż dziecko do snu w cichym, zaciemnionym pokoju, włącz powtarzalny „biały szum”, np. suszarkę lub odkurzacz.

3. Odwracaj uwagę: przytulaj podczas napadu płaczu, wykąp malucha w ciepłej wodzie.

WSPARCIE Z APTEKI Dostępne są różnego rodzaju farmaceutyki wspomagające procesy trawienne, które po konsultacji z lekarzem można stosować już u noworodków. Ulgę przyniesie też delikatny masaż brzuszka, przykurczanie nóżek czy przytulanie w taki sposób, aby uciskając

brzuch, zmniejszyć odczuwany przez dziecko dyskomfort. Pomocne mogą być ciepłe okłady przykładane do brzuszka. Część rodziców zaobserwowała, że uspokojenie dziecka następuje po włączeniu szumiącego urządzenia typu suszarka czy odkurzacz. Nie likwiduje to oczywiście problemu kolki, ale jest formą odwrócenia uwagi poprzez zastąpienie bodźca wywołującego płacz innym bodźcem. Wiele dzieci na taki dźwięk uspokaja się i przestaje płakać. Należy jednak pamiętać, że tego typu metody nie usuwają źródła problemu. MLEKO MODYFIKOWANE Gdy dziecko karmione jest mlekiem modyfikowanym, należy sprawdzić, czy używana mieszanka jest odpowiednia. Jej zmiana może zminimalizować lub nawet zlikwidować problem. Na rynku dostępne są coraz bardziej zaawansowane preparaty do karmienia niemowląt, które są bardzo dobrze przyswajalne i nie powodują wymienionych problemów, czyli mieszanki typu comfort. W produktach tych używane są częściowo zhydrolizowane białka, z których trawieniem bez problemu poradzi sobie nawet bardzo wrażliwe niemowlę. Zawierają także mniej laktozy (cukru mlecznego obecnego w mleku kobiecym i mieszankach) w stosunku do standardowych mieszanek. Problem gromadzących się gazów znika lub redukuje się w znacznym stopniu. Poprawa po wprowadzeniu najnowszych produktów tego typu zauważalna jest nawet w ciągu doby od rozpoczęcia podawania. Karmienie piersią jest najlepszym sposobem żywienia niemowląt i powinno być kontynuowane tak długo, jak to możliwe. Zanim zdecydujesz o stosowaniu mleka modyfikowanego, zasięgnij porady lekarza.

ODŻYWIANIE

CO TRZEBA WIEDZIEĆ

EKSPERT: Anna Łazaraczyk Humana, specjalista w zakresie mlek modyfikowanych

O MLEKU? MODYFIKOWANYM

PRZEZNACZENIE, SKŁAD, SPOSÓB UŻYCIA I BEZPIECZEŃSTWO TO PODSTAWOWE INFORMACJE, Z KTÓRYMI NALEŻY SIĘ ZAPOZNAĆ, WYBIERAJĄC MIESZANKĘ MLECZNĄ DLA NASZEGO DZIECKA.

1. PRZEZNACZENIE

Istotnym czynnikiem wpływającym na rodzaj wybieranego mleka modyfikowanego jest wiek dziecka podany w miesiącach. Dla niemowląt, które nie ukończyły 6. miesiąca, przeznaczone jest mleko początkowe (oznaczone cyfrą 1). Mleko następne (oznaczone 2) jest dla dzieci po 6. miesiącu życia do ukończenia roku. Kontynuując podawanie mieszanki mlecznej po pierwszych urodzinach, trzeba sięgnąć po mleko modyfikowane oznaczone numerem 3, po 24 miesiącu – numerem 4.

2. POTRZEBY ŻYWIENIOWE

Podstawowe mleka modyfikowane – oznakowane cyframi 1, 2, 3 i 4 – są najczęściej stosowane i dobrze tolerowane przez niemowlęta na różnych etapach życia. W przypadku nieprawidłowej tolerancji lub ze względu na specjalne potrzeby żywieniowe niemowląt zaleca się mleka modyfikowane specjalistyczne. Ich skład jest zmodyfikowany pod względem

kompozycji podstawowych składników odżywczych i dostosowany do konkretnych problemów zdrowotnych. Są to mleka oznaczone symbolami HA, HN, AR i Anticolic.

3. SKŁAD

Skład mlek modyfikowanych jest określony poprzez odpowiednie regulacje prawne i ściśle kontrolowany urzędowo – w Polsce przez Główny Inspektorat Sanitarny. Dla mleka początkowego i następnego w regulacjach prawnych dokładnie określona jest minimalna i maksymalna zawartość białka, tłuszczu, węglowodanów, witamin i składników mineralnych. Receptura i skład mlek są tworzone i dostosowane są na podstawie obowiązujących zasad żywieniowych i medycznych oraz ogólnie przyjętych danych naukowych.

4. SPOSÓB PRZYGOTOWANIA I UŻYCIA

Niewłaściwe przygotowanie i przechowywanie przygotowanego mleka modyfikowanego może

stanowić zagrożenie dla zdrowia dziecka. Z tego względu podczas przygotowania mieszanki mlecznych należy kierować się kilkoma stałymi zasadami określonymi przez producenta na etykiecie mleka. Istotne znaczenia ma również użycie przygotowanej porcji mleka w ciągu 2 godzin. Po tym czasie pozostałość należy wylać.

5. BEZPIECZEŃSTWO I PRAWIDŁOWY ROZWÓJ

Mleko modyfikowane pod względem składu jest wzorowane na mleku kobiecym lub jego skład jest odpowiednio dostosowywany do stanu zdrowia dziecka. Podstawowym wykładnikiem prawidłowego rozwoju dziecka karmionego mlekiem modyfikowanym jest prawidłowe przybieranie na masie ciała, wzrastanie oraz brak dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego czy objawów skórnych. Karmienie piersią jest najlepszym sposobem żywienia niemowląt i powinno być kontynuowane tak długo, jak to możliwe. Zanim zdecydujesz o stosowaniu mleka modyfikowanego, zasięgnij porady lekarza.

ODÅ»YWIANIE

CIĄŻA

Pięć

sposobów

na formę 1. Maszeruj

– to najprostsza forma aktywności, która rozrusza ciało oraz przyspieszy metabolizm. Zaopatrz się w najprostszą opaskę fitness w formie zegarka, która zmierzy twoją codzienną aktywność. Co tydzień zwiększaj liczbę wykonywanych kroków o 10 %.

mięśnie Kegla i dno miednicy 2. Ćwicz

– już od pierwszego lub drugiego dnia po porodzie, w zależności od tego, jaki rodzaj porodu przeszłaś. Zwiększy to dopływ krwi do krocza i przyspieszy proces zdrowienia. Wypinając i wciągając brzuch, aktywujesz mięśnie poprzeczne brzucha – to sposób na odbudowanie silnych mięśni w okresie, gdy biodra będą wracały do pozycji sprzed ciąży.

EKSPERT: Natalia Rybarczyk trenerka, autorka programów treningowych SELEKCJA_NR i PROJEKT CIĄŻA. Mama Nataszy i Mieszka.

ODZYSKANIE FORMY PO PORODZIE NIE MUSI BYĆ STRESUJĄCE. ODPOWIEDNIO DOBRANE ĆWICZENIA SPRAWIĄ, ŻE POCZUJESZ SIĘ LEPIEJ I BARDZIEJ ATRAKCYJNIE ORAZ UNIKNIESZ DEPRESJI POPORODOWEJ.

3.Karm piersią

– to najlepszy sposób, aby pobudzić kurczenie macicy do rozmiaru sprzed ciąży. Co więcej, karmienie piersią spala do 600 kalorii dziennie! Ale nie daj się zwieść – nadal powinnaś zwracać uwagę na wielkość posiłków i przede wszystkim dbać o zbilansowaną dietę. Te działania, w połączeniu z umiarkowaną aktywnością fizyczną, są w stanie zdziałać cuda.

trening siłowy z krótkimi seriami cardio. 4. Połącz

Taki trening jest nie tylko najbardziej efektywny, przyspiesza też przemianę materii i spala tkankę tłuszczową nagromadzoną podczas ciąży. Spróbuj zrobić kilka przysiadów, pompek na kolanach, wykroków, brzuszków oraz deskę, a następnie skacz z boku na bok lub biegaj w miejscu przez minutę.

do swojego treningu interwały. 5. Wprowadź

Jeśli robisz cardio (spacerujesz, maszerujesz z kijkami czy wolno biegniesz), co pewien czas przyspiesz na 70% możliwości, a potem znowu wróć do swojego rytmu. Interwały są najlepszym sposobem na pozbycie się tkanki tłuszczowej.

CIĄŻA

ejście w rolę rodzica to radość i szczęście, ale też ogromne wyzwanie, niekiedy niepewność i obawy. Natura, jakby przewidując ten ogrom rozmaitych uczuć, „dała” człowiekowi aż dziewięć miesięcy na to, by przygotować go na pojawienie się nowego członka rodziny i oswoić z odmienną sytuacją życiową. Kobieta nawiązuje kontakt ze swoim dzieckiem jeszcze przed jego narodzinami – czuje ruchy maleństwa, jest świadoma pewnych potrzeb, od samego początku odczuwa większą odpowiedzialność za drugą istotę. Tata jest w innej sytuacji. Z naturalnych powodów mężczyzna jest niejako towarzyszem i obserwatorem rozwijającego się w łonie dziecka, nie znaczy to jednak, że powinien być odsunięty na bok i ograniczyć się jedynie do biernego oczekiwania na narodziny.

EKSPERT: Agnieszka Dyniakowska pedagog przedszkolny

MIESIĘCY PRZYSZŁEGO

TATY

CIĄŻA TO CZAS WIELKICH ZMIAN W ŻYCIU OCZEKUJĄCYCH DZIECKA RODZICÓW. I CHOĆ CZĘŚCIEJ MÓWI SIĘ O UCZUCIACH I KONDYCJI PRZYSZŁEJ MAMY, DLA TATY TEN OKRES JEST NIE MNIEJ WYMAGAJĄCY I OBFITUJĄCY W EMOCJE.

CIĄŻA

DWOJE W CIĄŻY Większość przyszłych ojców chce angażować się od samego początku i aktywnie wspierać partnerkę w czasie ciąży – to dla nich bardzo ważne, bo daje poczucie odpowiedzialności za rodzinę, świadomość bycia docenionym i potrzebnym. Jest także doskonałą okazją do rozpoczęcia budowania więzi emocjonalnej z dzieckiem oraz przygotowaniem do współdzielenia obowiązków opiekuńczych już po jego przyjściu na świat. W pierwszych tygodniach troska przyszłego taty będzie jednak polegać przede wszystkim na pomocy partnerce w ukojeniu ciążowych objawów (np. zwiększonej senności, nudności, gorszym samopoczuciu), współtowarzyszeniu podczas wizyt lekarskich, zmianie organizacji wspólnego życia i dostosowaniu przestrzeni do pojawienia się niemowlaka. Z czasem jednak coraz większe znaczenie będzie miał kontakt z rozwijającym się dzieckiem – głaskanie brzucha, rozmowy z maluszkiem, puszczanie kojącej muzyki to pierwsze kroki ku stworzeniu rodzicielskiej bliskości. Tym bardziej, że dziecko, choć ukryte w brzuchu mamy, doskonale odczuwa panujące emocje i nastrój, słyszy głos taty i zapamiętuje go – po narodzinach z łatwością rozpozna tego wyjątkowego rozmówcę.

WARTO WIEDZIEĆ

Przyszły tata może odczuwać dolegliwości ciążowe, takie jak mdłości, bezsenność, kulinarne zachcianki czy huśtawka nastrojów. To zjawisko nazywane jest syndromem kuwady (z francuskiego couver – ‘wysiadywać, wylęgać’).

CO CZUJE PRZYSZŁY TATA? 1. Lęk i niepewność – o dziecko, partnerkę i samego siebie w nowej roli. 2. Odpowiedzialność – za mającą się niebawem powiększyć rodzinę i w związku z koniecznością zapewnienia najbliższym godnych, stabilnych warunków życiowych. 3. Ekscytację, radość i dumę – z powodu zbliżających się zmian i wejścia w nową rolę. 4. Obawy, a nawet zazdrość – o to, że partnerka bardziej pokocha dziecko i straci zainteresowanie związkiem, a otoczenie skupia się wyłącznie na przyszłej mamie.

MĘŻCZYZNA POD PRESJĄ Przyszłemu tacie nie są obce rozmaite wątpliwości. Przede wszystkim boi się on, że pojawienie się dziecka zmieni jego relację z partnerką, czuje, że musi wziąć na siebie odpowiedzialność (w tym finansową) za rodzinę. Ma więc z jednej strony obawy, że nie wywiąże się odpowiednio z nowej roli i zawiedzie najbliższe osoby, a z drugiej – że straci możliwość realizowania swoich pasji i rozwijania zainteresowań. Szczera rozmowa na temat emocji i lęków przyszłych rodziców oraz zaangażowanie taty od samego początku ciąży będą tutaj najlepszym rozwiązaniem. Zamiast

ukrywać swe zmartwienia albo obwiniać drugą stronę stwórzmy wspólny front i bądźmy dla siebie nawzajem wsparciem. Dobra komunikacja i mocna więź emocjonalna pomiędzy rodzicami to najlepsze warunki dla spokojnego i bezpiecznego rozwoju maluszka.

BĘDZIESZ TATĄ?

ZAANGAŻUJ SIĘ!

Opiekuj się partnerką – w ten sposób wzmocnisz łączącą was więź i poczucie bliskości; to także wyraz twej miłości i troski o dziecko. Bądź obecny podczas wizyt lekarskich – odwiedzajcie razem lekarza, przeżyjcie wspólnie badanie USG, przedyskutujcie wspólny poród. Czytaj fachową literaturę – sięgnij po sprawdzone poradniki dla przyszłych rodziców. Nawiązuj kontakt z nienarodzonym dzieckiem – twoje dziecko uważnie słucha, dlatego mów do niego, głaszcz brzuch partnerki, śpiewaj kołysanki. Zapiszcie się do szkoły rodzenia – razem bierzcie udział w zajęciach i wykładach przygotowujących do porodu i opieki nad maleństwem. Kompletujcie wspólnie wyprawkę dla dziecka – przy okazji rozmawiajcie o wspólnej przyszłości, dzielcie się wyobrażeniami oraz emocjami. 51

ZDROWIE I PIELĘGNACJA

Co lubi noworodek

PRZYJŚCIE NA ŚWIAT DZIECKA TO OGROMNA REWOLUCJA W ŻYCIU JEGO RODZICÓW, KTÓRZY MUSZĄ SIĘ NAUCZYĆ, JAK PIELĘGNOWAĆ NOWORODKA, POZNAĆ JEGO RYTM DOBOWY I NABRAĆ PEWNOŚCI W OPIECE NAD MALEŃSTWEM. W TYM PIERWSZYM OKRESIE NIEMOWLĘ RÓWNIEŻ UCZY SIĘ NOWEGO, OTACZAJĄCEGO GO PO PORODZIE ŚWIATA, W KTÓRYM JEDYNYM ZNANYM PUNKTEM ODNIESIENIA JEST MATKA – JEJ GŁOS I BICIE SERCA.

Ewa Guzek 52

ZDROWIE I PIELĘGNACJA

Nosić czy nie?

Z jednej strony rodzice słyszą przestarzałe rady o tym, że niemowlęcia nie wolno nosić, „bo się przyzwyczai”. Z drugiej – widzą, że noworodek wyraźnie uspokaja się bujany w ich ramionach. Dziecka nie można przyzwyczaić do noszenia. Ono już do niego przywykło. Przez całe dziewięć miesięcy było przecież kołysane, ilekroć jego mama chodziła czy zmieniała pozycję. Wiele kobiet w ciąży zauważa, że płód zasypia, kiedy chodzą, i budzi się, gdy tylko się położą.

W tych pierwszych tygodniach dobrze jest dać niemowlęciu jak najwięcej okazji do tego, żeby być blisko. Dotyk nie tylko uspokaja, ale też zostawia ślad w naszych genach na całe życie (więcej o tym na blogu mataja.pl). Dobrą okazją do kontaktu fizycznego jest nie tylko karmienie (zarówno piersią, jak i butelką), ale również czas kąpieli i następującego po nim masażu. Warto też malucha jak najczęściej nosić – na rękach lub w chuście. Trzeba przy tym pamiętać, że dopóki niemowlę nie usiądzie samodzielnie (a to następuje najczęściej dopiero około 8. miesiąca życia), nie zaleca się noszenia w nosidle, bo jego konstrukcja nie stabilizuje wystarczająco boków dziecka.

Na uspokojenie

Jeśli dziecko jest niespokojne, można wykorzystać tzw. biały szum, czyli dźwięki np. suszarki czy odkurzacza (w sieci można znaleźć sporo tego typu nagrań). W czasie ciąży do macicy dochodziły bardzo stłumione dźwięki otoczenia, w odbiorze noworodka zbliżone do jednostajnego szumu domowych urządzeń. Część osób doradza również spowijanie niemowlęcia. Oprócz bujania i przytłumionych szumiących odgłosów dziecko przywykło również do bycia otulonym, dlatego spowite dzieci zazwyczaj śpią dłużej. Amerykańska Akademia Pediatrii zaleca jednak zaprzestanie spowijania w chwili, kiedy niemowlę nauczy się przekręcać na brzuch, bo spowijanie zwiększa wówczas ryzyko SIDS, czyli nagłej śmierci łóżeczkowej. Spowijanie odradzają również niektórzy fizjoterapeuci, m.in. Paweł Zawitkowski, swoje zdanie motywując ograniczeniem możliwości wykonywania swobodnych ruchów, które są ważne nie tylko dla rozwoju, ale także dla bezpieczeństwa dziecka. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, czy warto spowijać dzieci, czy nie. Jeśli noworodek dzięki temu rzeczywiście się uspokaja, można je praktykować, pamiętając jednak o rekomendacjach AAP.

ZDROWIE I PIELĘGNACJA

Cicho wszędzie, ciemno wszędzie

W macicy przez dziewięć miesięcy było też stosunkowo ciemno. Do brzucha dochodziło tylko przytłumione światło. Niemowlęta zdecydowanie preferują więc łagodne, boczne oświetlenie. Pamiętajmy jednak, żeby nie przesadzać i nie trzymać dziecka cały dzień w półmroku. Nie musimy zasłaniać okien w czasie drzemek. Regulując rytm dobowy, dobrze jest rozróżniać pory dnia. Z czasem niemowlę nauczy się, kiedy ma dzienną drzemkę, a kiedy jest pora na sen nocny. Wieczorem najlepiej zadbać o przyciemnienie domu i spokojną atmosferę, co stymuluje produkcję melaniny, czyli hormonu snu. Nie oznacza to oczywiście, że dziecko prześpi noc… Spać jak dziecko oznacza bowiem krótko, płytko i z kilkoma pobudkami. To dobry i zupełnie naturalny mechanizm, zapobiegający wspomnianemu wcześniej SIDS. Wynika on z niedojrzałości układu nerwowego, który u każdego niemowlęcia dojrzewa we własnym tempie.

WARTO WIEDZIEĆ

Nie trzeba chodzić wokół nowo narodzonego dziecka na palcach i szeptać. Niemowlę już w czasie życia płodowego przywyka do otaczających dźwięków. Jeśli w domu jest pies – jego szczekanie najprawdopodobniej nie obudzi noworodka.

Inni ludzie

Kiedy na świecie pojawi się nowy członek rodziny, wszyscy chcą go poznać. Bardzo często przez dom przewijają się wówczas prawdziwe tłumy babć, dziadków, cioć czy kuzynostwa. Z jednej strony to piękny zwyczaj, o ile rodzina chce pomóc młodej mamie, a ta nie ma nic przeciwko. Z drugiej jednak może negatywnie wpłynąć na noworodka. Łatwo wtedy o nadmiar bodźców, a każda nowa osoba, twarz, zapach stanowią potężne doznania dla niewykształconego jeszcze w pełni układu nerwowego. W pierwszych tygodniach dzieckiem powinno się zajmować 2-3 stałych opiekunów. Po upływie 3-4 miesięcy dziecko dojrzeje i otworzy się na świat, a wtedy może nawet zacząć płakać z nudów. Jest to zatem odpowiedni czas na odwiedziny i zapoznanie dziecka z nowymi osobami.

ZDROWIE I PIELĘGNACJA

Zdrowie w naszych rękach

MYCIE RĄK TO ZADANIE, O KTÓRYM DZIECI BARDZO CZĘSTO ZAPOMINAJĄ. BYWA TEŻ, ŻE WYKONUJĄ JE NIESTARANNIE I W POŚPIECHU. TA PROSTA CZYNNOŚĆ HIGIENICZNA JEST JEDNAK BARDZO WAŻNA DLA ICH ZDROWIA.

awet na czystych dłoniach znajdziemy około 150 gatunków bakterii i wirusów. Bezustannie bowiem stykamy się z drobnoustrojami, które zasiedlają naszą skórę. To dlatego nauka odpowiedniej higieny i wyrabianie w dzieciach dobrych nawyków są tak ważne.

ZŁOTE ZASADY

Kiedy myjemy ręce?

wyjściu z toalety 1. Po powrocie do domu 2. Po kontakcie ze zwierzętami 3. Po kontaktem z chorymi i po nim 4. Przed Przed przygotowaniem 5. posiłku i jego spożyciem

Po zakończeniu prac porządkowych 6. i higienicznych

DBAMY O CZYSTOŚĆ OD MAŁEGO Na to, by nauczyć najmłodszych zasad higieny, jest kilka sposobów – trzeba jednak podejść do sprawy życzliwie, chwalić za wysiłki i dostrzegać postępy. Warto też wprowadzić elementy zabawy. ZGODNIE Z ZASADAMI Prawidłowe mycie dłoni trwa co najmniej 30 sekund, odbywa się pod bieżącą wodą (najlepiej ciepłą) i z użyciem dobrego mydła. Wykonanie prostych, ale dokładnych ruchów zapewnia najlepszą czystość, a co za tym idzie – bezpieczeństwo i zdrowie. Do mycia najlepiej stosować delikatne dla skóry, ale bezwzględne dla bakterii i wirusów mydło w płynie – to w kostce jest doskonałą pożywką dla drobnoustrojów, często długo pozostaje w środowisku wilgotnym i ciepłym, a kolejne osoby korzystające z niego zostawiają na nim liczne mikroorganizmy, w tym te chorobotwórcze. Pamiętajmy, że równie istotne jest dokładne osuszenie dłoni po ich umyciu. Ręczniki należy często prać i wymieniać na świeże, w szkole czy przedszkolu zadbać o to, by dzieci miały swoje indywidualne lub korzystały z tych jednorazowych.

ZDROWIE I PIELĘGNACJA

Pierwsza pomoc przy zadławieniu niemowlęcia

NIEMOWLĘTA, CZYLI DZIECI DO PIERWSZEGO ROKU ŻYCIA, NIE POTRAFIĄ JESZCZE DOBRZE GRYŹĆ, POZA TYM CZĘSTO POZNAJĄ ŚWIAT, WKŁADAJĄC RÓŻNE PRZEDMIOTY DO UST, ABY W TEN SPOSÓB ZBADAĆ ICH PRZYDATNOŚĆ. W TAKICH SYTUACJACH ŁATWO MOŻE DOJŚĆ DO ZADŁAWIENIA. JAK SKUTECZNIE REAGOWAĆ W TAKIEJ SYTUACJI?

EKSPERT: Jakub Rychlik ratownik medyczny, instruktor Akademii Ratownictwa LUX MED

ak samo jak u dorosłych oraz dzieci, które ukończyły pierwszy rok życia, u niemowląt rozróżniamy dwa rodzaje niedrożności dróg oddechowych spowodowanych ciałem obcym:

1) niedrożność częściowa (łagodna) – dziecko może

oddychać i płakać, powinniśmy jednak nakłonić je do kaszlu, który wytwarza wysokie ciśnienie w drogach oddechowych i najczęściej powoduje usunięcie ciała obcego;

2) niedrożność całkowita (ciężka) – dziecko nie płacze,

nie kaszle i nie oddycha. Kaszel nie przynosi rezultatu i niezbędna jest natychmiastowa pomoc.

CZTERY KROKI

Jak działać? 1.

Jeśli niemowlę jest przytomne, należy wykonać do 5 uderzeń w przestrzeń międzyłopatkową. Aby to zrobić, usiądź lub uklęknij, ułóż dziecko na brzuchu, główką w dół (aby wykorzystać siłę grawitacji), na swoim przedramieniu. Podeprzyj jego główkę dłonią jednej ręki, a następnie wykonaj do 5 energicznych uderzeń w plecy nadgarstkiem drugiej ręki. Pamiętaj, że ma to na celu usunięcie ciała obcego. Jeśli dziecko odkrztusi to, czym się zadławiło, po pierwszym czy drugim uderzeniu, nie ma potrzeby wykonywać kolejnych.

ZDROWIE I PIELĘGNACJA

Jeśli 5 uderzeń okaże się nieskuteczne, należy wykonać do 5 uciśnięć klatki piersiowej. W tym celu w tej samej pozycji obróć dziecko na wznak, połóż je na własnym przedramieniu i obejmij jego potylicę. Pamiętaj, aby głowa nadal była skierowana w dół. Następnie znajdź miejsce ucisku (środek klatki piersiowej) i wykonaj do 5 uciśnięć. Analogicznie celem jest usunięcie ciała obcego, a nie wykonanie wszystkich uciśnięć.

Jeżeli uciśnięcia klatki piersiowej nie dadzą rezultatu, ponownie wykonaj uderzenia w przestrzeń międzyłopatkową. Obie czynności trzeba stosować naprzemiennie, aż do usunięcia przedmiotu czy jedzenia z dróg oddechowych dziecka, i tak długo, jak jest ono przytomne.

Gdy niemowlę straci przytomność i nie oddycha, należy rozpocząć resuscytację krążeniowo-oddechową. Jeśli działamy odpowiednio szybko i zdecydowanie, uderzenia w plecy są zazwyczaj skuteczne. Najważniejsze to podjęcie odpowiednich działań możliwie najszybciej po zadławieniu. Pamiętajmy przy tym, że po każdym takim zdarzeniu konieczna jest kontrola lekarska.

ZAPAMIĘTAJ!

Do większości zadławień niemowląt dochodzi podczas zabawy lub jedzenia, na szczęście najczęściej w obecności rodziców lub opiekunów. Im szybsza i bardziej zdecydowana będzie ich reakcja, tym większe szanse powodzenia na skuteczne udzielenie niemowlakowi pierwszej pomocy.

ZDROWIE I PIELĘGNACJA

Małe

masażyki EKSPERT: Agnieszka Dyniakowska pedagog przedszkolny

DOTYK JEST JEDNĄ Z PODSTAWOWYCH FORM KOMUNIKACJI MIĘDZYLUDZKIEJ – ŚCISKAMY DŁONIE NA POWITANIE, GŁASZCZEMY Z CZUŁOŚCIĄ PO POLICZKU, PRZYTULAMY, KLEPIEMY RADOŚNIE PO PLECACH. RÓWNIE WAŻNY JEST DOTYK POMIĘDZY DZIECKIEM I RODZICEM, KTÓRY POZA PRZEKAZYWANIEM EMOCJI I BUDOWANIEM BLISKOŚCI –JEST TAKŻE NARZĘDZIEM ROZWOJU I STYMULACJI ZMYSŁÓW.

d samego początku dotyk jest dla maluszka bardzo ważny – najlepiej czuje się w objęciach rodziców, gdy jest przytulany, kołysany i głaskany. Trudno też wyobrazić sobie czynności opiekuńcze i codzienne funkcjonowanie bez dotyku! Jednak dla rozwoju dziecka ma on o wiele większe znaczenie, z którego nie zawsze rodzice zdają sobie sprawę.

GŁASKANIE I PRZYTULANIE Dla niemowlaka, który dopiero przyszedł na świat, dotyk jest jednym z najważniejszych sposobów poznawania otoczenia. To dzięki niemu dowiaduje się, że coś jest twarde, miękkie, poznaje strukturę i fakturę powierzchni, odczuwa jej temperaturę. To jednak nie wszystko – dotyk jest także nośnikiem wielu emocji. Delikatny

ZDROWIE I PIELĘGNACJA

ruchową, czyli pokazywaniem, dotykaniem, głaskaniem ciała dziecka lub rysowaniem na jego rękach, nogach czy plecach rozmaitych kształtów. Zabawy te znane są od pokoleń – wystarczy przypomnieć sobie takie wierszyki, jak „Idzie rak, nieborak”, „Tu sroczka kaszkę warzyła” albo wyliczankę „Pisze pani na maszynie” polegającą na „pisaniu” po plecach drugiej osoby. One wszystkie związane są właśnie z dotykiem!

PAMIĘTAJ!

W masażykach możesz wprowadzać dowolne zmiany i modyfikacje albo wymyślać własne rymowanki. Zabawę trzeba jednak przeprowadzać delikatnie, by obu stronom sprawiała wiele radości.

CZY WIESZ, ŻE…

Badania i obserwacje potwierdzają, że dzieci, które są dotykane i masowane, lepiej się rozwijają (pod względem ruchowym i sensorycznym), mają lepszą odporność, a także łatwiej przyswajają wiedzę.

i łagodny sprawia, że maluszek czuje się dobrze i bezpiecznie, odbiera pozytywne uczucia, miłość rodziców, odpręża się i uspokaja. To wszystko wpływa na budowaną pomiędzy dzieckiem a rodzicem więź emocjonalną i bliskość, tak ważną dla harmonijnego rozwoju. MASAŻYKI I ZABAWY PALUSZKOWE Doskonałym sposobem na rozwijanie dotyku dziecka jest wprowadzenie różnorodnych masażyków i zabaw paluszkowych. To formy krótkich wierszyków i rymowanek, które łączymy z ich ilustracją

BAW SIĘ I MASUJ! Kiedy wykonywać masażyki? Kiedy tylko mamy na to ochotę! W czasie zabawy, w trakcie czynności pielęgnacyjnych (w przypadku wielu maluszków może to być sposób na odciągnięcie ich uwagi od nielubianych zabiegów), podczas podróży lub kąpieli. Ważne, by masażyki wykonywać płynnie, delikatnie i spokojnie, w przyjaznej atmosferze i poczuciu bezpieczeństwa. Dla dodatkowej relaksacji można połączyć je ze słuchaniem łagodnej muzyki. Na następnej stronie znajdziesz przykłady dwóch masażyków, które bez problemy wykonasz w domu, a które przyniosą dziecku wiele radości.

ZDROWIE I PIELĘGNACJA

KORZYŚCI Z MAŁYCH MASAŻYKÓW I ZABAW PALUSZKOWYCH

PIZZA Poproś dziecko, by położyło się na brzuchu. Jego plecy zamieniają się teraz w ciasto na pizzę – najpierw pougniataj je chwilę, następnie wygładź i rozwałkuj. Czas na położenie składników: najpierw rozsmaruj sos pomidorowy (delikatne gładzenie), poukładaj plastry szynki (rysowanie kół palcami), potem plastry pomidora (rysowanie mniejszych kół), oliwki (naciskanie palcami w kilku miejscach). Teraz posyp serem (lekkie uderzenia opuszkami palców) i do pieca – pizza będzie za chwilę gotowa, już przypiekają się jej boki (łaskotanie). Teraz czas na krojenie („cięcie” brzegiem dłoni) i kosztowanie. Ta zabawa wywoła mnóstwo śmiechu i… na pewno będziecie ją powtarzać! Możesz wymyślać dowolne składniki pizzy, zamienić ją na tort lub ciasto z owocami.

„PISZE PANI NA MASZYNIE” Pisze pani na maszynie (palcami uderzamy po plecach). Kropka, przecinek (robimy palcem wskazującym kropkę i pociągamy lekko za ucho). Idą konie (lekko uderzamy złączonym palcem wskazującym i środkowym). Biegną słonie (lekko uderzamy pięściami). Płynie sobie kręta rzeczka (bokiem dłoni rysujemy krętą linię). Idzie pani na szpileczkach (palcami wskazującymi „idziemy” po plecach). Za nią biegnie szczypaweczka (lekko szczypiemy). Słońce świeci (masujemy całą dłonią). Wieje wietrzyk na dzieci (dmuchamy w stronę uszu). Pada deszczyk (delikatnie stukamy palcami dłoni). Czujesz dreszczyk? (łaskoczemy po bokach). Ta popularna zabawa dziecięca daje mnóstwo rozmaitych odczuć – wykonujcie ten masaż na zmianę, raz ty dziecku, a raz ono tobie!

zapewniają poczucie bezpieczeństwa, relaksują i uspokajają emocje dziecka, pomagają dziecku w skupieniu i koncentracji uwagi, są formą komunikacji, przekazem pozytywnych emocji, umożliwiają poznanie własnego ciała i ukształtowanie jego schematu, pomagają w budowaniu bliskości i więzi emocjonalnej, poprawiają krążenie, rozwijają percepcję wzrokowo-ruchową i sprawność manualną, stymulują zmysł dotyku, są wspaniałą zabawą i wprawiają w dobry nastrój.

SPRAWDŹ KONIECZNIE TE KSIĄŻKI:

1. Wierszyki ze specjalnymi instrukcjami masażu znajdziesz w książce profesor Marty Bogdanowicz „Przytulanki. Czyli wierszyki na dziecięce masażyki. Zabawy relacyjno-relaksujące”.

2. Zabawy paluszkowe znajdziesz m.in. w książce Krzysztofa Sąsiadka „Zabawy paluszkowe”.

ROZWÓJ I EDUKACJA

Bajki nowych czasów

NIE MA UTWORU LITERACKIEGO, KTÓRY BARDZIEJ NIŻ BAJKA KOJARZYŁBY SIĘ Z DZIECIŃSTWEM. ZAPLĄTANE W SIECI FANTASTYKI OPOWIEŚCI O LUDZKICH NADZIEJACH, LĘKACH I WYZWANIACH BEZPIECZNIE PROWADZĄ NAJMŁODSZYCH PO KRAINIE PRZYGÓD I POKAZUJĄ JAK ŻYĆ.

Joanna Adamczak

wiat się zmienia, a współczesne dzieci przeżywają o wiele więcej niż my w ich wieku. Jesteśmy odpowiedzialni za to, aby pokazywać im świat, wskazywać dobre kierunki, a kiedy trzeba – prowadzić za rękę. W tym celu warto sięgnąć po bajki terapeutyczne – fantastyczne opowieści, które opowiadają o realnych problemach naszych pociech. Powstają po to, aby na przykładzie przygód bajkowego bohatera opowiedzieć dziecku o jego własnej sytuacji – oswoić emocje, wskazać zagrożenia i zaproponować wskazówki.

ROZWÓJ I EDUKACJA

Z KSIĘGARSKIEJ PÓŁKI Półki w księgarniach aż uginają się pod ciężarem opowieści o tym, jak przeżyć pobyt w szpitalu, poradzić sobie z brakiem sympatii wśród rówieśników, a nawet rozstaniem rodziców. Zanim jednak przeczytamy taką książkę dziecku, powinniśmy sami zapoznać się z jej treścią. Autorzy często zamieszczają ważne komunikaty i wskazówki dla dorosłych, a treść powinniśmy traktować jako punkt wyjściowy, z którego tworzymy personalizowaną bajkę dla naszego dziecka. Przeczytajmy ją zatem uważnie i zaznaczmy ołówkiem fragmenty, które moglibyśmy zmienić. Pomyślmy, kim jest, gdzie mieszka i co lubi nasze dziecko – a następnie, zmieniając treść, stwórzmy „połączenia” pomiędzy światem

BAJKI TERAPEUTYCZNE TO:

• główny temat • język emocji • prosta fabuła • główny bohater, z którym dziecko się identyfikuje • zawsze dobre zakończenie • nauka przedstawionym w bajce a światem naszego malucha. BAJKI DLA ZAAWANSOWANYCH Chyba nie ma rodziców, którzy spróbowaliby bajek terapeutycznych i nie docenili ich skuteczności. Są i tacy, którzy po przeczytaniu kilku opowieści sami zabrali się za pisanie dla swoich dzieci. Zadanie to jest dość proste – wystarczy trochę empatii, wyobraźni oraz trzymania

się kilku zasad dotyczących treści i budowy utworu. Tworząc bajkę na trudny temat, warto jednak zasięgnąć rady specjalisty, by zyskać wiedzę o tym, co nasze dziecko przeżywa i jak mu pomóc. KOMFORT DLA SŁUCHACZA Wprowadzając dziecko w krainę bajki terapeutycznej, powinniśmy zadbać o jego komfort. Obserwujmy reakcje malucha, a gdy trzeba – reagujmy, omawiając poszczególne fragmenty. Jeżeli dziecko nie chce słuchać, przerwijmy lekturę. Nie zostawiajmy go samego z opowieścią – znajdźmy czas na to, aby porozmawiać o tym, co zostało przeczytane, upewnijmy malucha o swojej miłości, akceptacji i pomocy, jaką jesteśmy gotowi mu służyć w trudnej sytuacji.

REKL A M A

ROZWÓJ I EDUKACJA

Sposoby

na jesienną

EKSPERT: Paulina Tarachowicz pedagog, anglistka, autorka bloga o wczesnym nauczaniu języka obcego Bilikid.pl, mama Michała i Karola

nudę PRZED NAMI CORAZ KRÓTSZE DNI I DŁUŻSZE WIECZORY. CZYM ZAJĄĆ DZIECI, GDY NIE MOŻNA ICH WYPUŚCIĆ NA PLAC ZABAW? TO IDEALNY CZAS NA NAUKĘ PRZEZ ZABAWĘ.

ROZWÓJ I EDUKACJA

esień nie zawsze sprzyja spędzaniu czasu na zewnątrz, bywają jednak dni, gdy można wybrać się na spacer. Warto z tego skorzystać i bawić się kolorami, które oferuje ta piękna pora roku. Zachęcam do zabaw po angielsku! SKARBY JESIENI Chodzenie po jesiennych liściach i nazywanie przydeptanych barw w języku obcym to jeden z pomysłów na udaną zabawę. Przygotujmy się do takiego spaceru. Dzieci, które zaczynają swoją przygodę z językiem angielskim, mogą nazywać podstawowe barwy, a bardziej zaawansowane językowo mogą określać różne odcienie jesiennych barw, takie jak bordo, karmazynowy, khaki. Pociechy, które jeszcze nie mówią, uczą się języka przez

słuchanie. Opowiadajmy im, co się dzieje, właśnie w języku obcym. Dzieci lubią kolekcjonować – zbierajmy więc dary natury, a później wykorzystajmy je do tworzenia prostych prac plastycznych. Z kasztanów i żołędzi wyczarujemy ludziki, które mówią między sobą właśnie po angielsku, a kolorowe liście mogą stworzyć piękne pejzaże. To nie tylko pomysł na wprowadzanie języka obcego, ale też sposób ćwiczenia motoryki małej dziecka, czyli sprawności dłoni. POD NAMIOTEM Każde dziecko uwielbia przebywać pod namiotem skonstruowanym z dostępnych w domu mebli i prześcieradeł. To zabawa znana i lubiana od pokoleń. Umówmy się z dzieckiem, że tym razem będzie

to magiczna kraina języka angielskiego. W środku należy mówić, czytać książki i oglądać bajeczki tylko w tym języku. Pomysł może wydawać się banalny, ale sprawdza się zwłaszcza w przypadku małych dzieci, które lubią tworzenie wyimaginowanych krain.

REKL A M A

FP SS Smart Moves Rockit Interaktywna zabawka muzyczna dla dzieci Rockit uczy dziecko alfabetu, liczb, słówek po angielsku i nie tylko – a wszystko to podczas tańca i radosnej zabawy w towarzystwie wielokolorowych światełek! Rozkołysany Rockit i Glow wprost nie mogą się doczekać wspólnej interaktywnej nauki z Twoim maluchem! Rockit może nawet nagrać Twoje słowa i powtórzyć je jednym z 3 śmiesznych głosów!

Mattel (wysłany monit)

FP Karuzela z misiami

Urocza karuzela z trzema kojącymi trybami dźwiękowymi i projektorem pomoże ukołysać maleństwo do snu. Migoczące gwiazdki i nastrojowe światło sprawią, że małe oczka zmrużą się raz-dwa. W miarę dorastania dziecka możesz zmienić karuzelę w uspokajacz z projektorem, który można postawić na komodzie – pomoże to utrzymać wypracowany rytuał usypiania. Możesz też przyczepić karuzelę do daszku wózka, aby zapewnić dziecku 69 rozrywkę podczas spaceru.

ROZWÓJ I EDUKACJA historii. Dzieci uwielbiają zabawę w teatr – warto to wykorzystać do szlifowania anglojęzycznych dialogów. MUZYCZNA KRAINA Teksty piosenek przy akompaniamencie wpadającej w ucho melodii skutecznie zapadają w pamięć. W internecie znajdziemy dużo anglojęzycznych piosenek edukacyjnych stworzonych specjalnie dla dzieci. Słuchając, najlepiej także wyświetlać ich słowa. Zachęćmy malca do tańca, zaproponujmy zrobienie instrumentów. Z plastikowych butelek można wykonać rozmaite grzechotki – takie domowe instrumenty muzyczne zainteresują nawet kilkumiesięczne maluchy.

ANGLOJĘZYCZNE LEKTURY Bliskość rodzica, skupienie uwagi wyłącznie na małym słuchaczu i opowiadanej historii to coś, czego

każde dziecko bardzo potrzebuje. Jeśli rodzic wczuwa się w rolę czytającego, wykorzystuje „teatralne” gesty i modulację głosu, dziecko jest zachwycone! Książeczka przeczytana przez rodzica, a wysłuchana i zrozumiana przez dziecko, wpływa na wzrost poczucia własnej wartości oraz poczucia sprawstwa – malec ma świadomość, że rozumie całą historię, mimo że opowiedziana została w języku innym niż ojczysty. Pomagają w tym oczywiście ilustracje, ale końcowy efekt jest taki, że dziecko wierzy w swe umiejętności. Istnieje też wiele anglojęzycznych publikacji, których tekst można śpiewać. Takie książeczki są bardzo entuzjastycznie odbierane zwłaszcza przez młodsze dzieci. Jako dopełnienie lektury można odgrywać scenki z bohaterami poznanych

ZBIORY I PODZBIORY To przyjemność dla dziecka, a dla opiekuna – sprytny sposób na utrzymanie porządku. Warto od czasu do czasu pobawić się w sortowanie zabawek, ale czyniąc z porządkowania przedmiotów tworzenie zbiorów: tematycznych, kolorystycznych, na podstawie kształtów, faktury, wielkości itp. Przy okazji takiej zabawy rodzic może nie tylko przemycać angielskie słówka, ale też dyskretnie segregować dobytek małego człowieka i tworzyć zbiory potrzebnych i niepotrzebnych zabawek. ANGIELSKI SKLEP Zabawa w sklep jest znana od pokoleń, nasz kramik jednak znajdzie się w anglojęzycznym państwie, a sklepowe dialogi będą wybrzmiewać w języku obcym. W takim domowym sklepie można sprzedawać wszystko, więc okazji do ćwiczenia słownictwa mamy sporo. Warto wykorzystać dziecięcy entuzjazm i ciekawość świata do wprowadzania języka obcego – na to zawsze jest dobry czas, trzeba tylko odpowiednio dobrać metody.

SKANUJ KOD Zapraszamy do zabawy!

W ROLI RODZICA ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA PRAWIDŁOWE ŻYWIENIE DZIECKA I WYROBIENIE WŁAŚCIWYCH PRZYZWYCZAJEŃ OD PIERWSZYCH DNI SPOCZYWA NA RODZICACH. JAK ZATEM NAUCZYĆ DZIECKO WŁAŚCIWYCH NAWYKÓW ŻYWIENIOWYCH? POZNAJ NASZĄ RECEPTĘ.

EKSPERT: Anna Sobolewska-Wawro dietetyk, specjalista programu „1000 pierwszych dni dla zdrowia”

PROSTY PRZEPIS na prawidłowe żywienie

adania jasno wskazują: rodzice, którzy wiedzą, że żywienie jest ważne, lepiej żywią swoje dzieci. Aby odnieść sukces, trzeba więc uzyskać rzetelne informacje. Warto korzystać z materiałów przygotowanych przez ekspertów – wiele merytorycznych, ale też inspirujących artykułów i poradników znajdziesz na stronie 1000dni.pl. Jest tam również interaktywny kalendarz 1000 pierwszych dni, czyli innowacyjne narzędzie ze wskazówkami, jak żywić dziecko od narodzin do 3. roku życia.

SKANUJ KOD Ściągnij kalendarz żywienia od NUTRICIA na swój telefon!

PRZYGOTOWANIE

Właściwy sposób żywienia przyszłej mamy ma istotny wpływ na stan zdrowia jej i rozwijającego się organizmu dziecka przez tzw. programowanie żywieniowe. Jeszcze nienarodzone dziecko poznaje smaki żywności spożywanej przez matkę. Pierwsze doświadczenia smakowe zachodzą już w życiu płodowym i mają wpływ na późniejsze preferencje smakowe dzieci. Właściwy sposób żywienia kobiety ciężarnej jest więc kluczowy.

DODAJ PORCJĘ MLEKA MATKI

Mleko matki jest bogate w smaki i zapachy, w zależności od diety kobiety karmiącej, co ma istotny wpływ na późniejsze preferencje dziecka. Badania wskazują, że niemowlęta karmione piersią łatwiej akceptują wprowadzanie pokarmów uzupełniających. Potrawy, po które kobieta sięga w okresie karmienia piersią, mogą stać się z czasem także przysmakami dziecka, dlatego właściwe żywienie w czasie laktacji jest bardzo ważne.

SZCZYPTA RÓŻNORODNOŚCI

Rozwijanie akceptacji smaku warzyw jest trudniejsze w porównaniu z rozwijaniem akceptacji smaku owoców, ale wielokrotne podawanie różnych warzyw sprzyja rozwojowi tolerancji ich smaku. Schemat żywienia niemowląt również zachęca do różnorodności i zaleca, by między 7. a 12. miesiącem życia oprócz podawania kaszek, warzyw, owoców, mięsa i jaj wprowadzać także kolejne produkty: ryby, kasze, pieczywo, jogurt naturalny, sery czy kefir. Ważne są jakość i skład podawanych produktów, m.in. unikanie cukru i soli.

DAWKA REGULARNOŚCI

Ważne, by już od najmłodszych lat wyrabiać nawyk stałego i regularnego spożywania posiłków – to jedna z podstawowych zasad prawidłowego żywienia. Warto zatem stopniowo wprowadzać stałe pory posiłków. Docelowo dziecko w pierwszym roku życia powinno już otrzymywać 5 posiłków dziennie (bez karmień nocnych). Regularność jest istotna, a z badań wynika, że zbyt duża liczba posiłków to jeden z głównych błędów w diecie niemowląt.

WŁAŚCIWA LICZBA POSIŁKÓW

Żywienie niemowląt wymaga właściwego podziału ról: rodzica lub opiekuna oraz dziecka. Dorosły decyduje, kiedy i co zje dziecko, natomiast dziecko decyduje o tym, ile zje. Częstym błędem jest zmuszanie dziecka do zjedzenia całego posiłku, co powoduje obniżenie umiejętności do samoregulacji. Warto zatem szanować apetyt dziecka i akceptować spożycie w ramach danego posiłku mniejszej lub większej ilości pokarmu.

DODAJ PRZYKŁAD

WARTO WIEDZIEĆ

ŁĄCZ NOWE Z TYM, CO ZNANE

Nierzadko rodzice muszą wykazać się nadludzkim sprytem i cierpliwością, by namówić malucha do spróbowania czegoś nowego. Oprócz konsekwentnego i wielokrotnego podawania sposobem na zaakceptowanie nowości może być łączenie nieznanego wcześniej smaku z już znanym. Dobry przykład stanowi połączenie mleka (matki, modyfikowanego) ze zbożami – początkowo bezglutenowymi, np. kleikiem ryżowym lub kukurydzianym. Takie podejście sprawia, że nowy produkt jest dla dziecka bardziej atrakcyjny i smaczny.

Dziecko przyzwyczajone wcześnie do różnorodności w późniejszym okresie szybciej zaakceptuje inne smaki.

Chęć do próbowania nieznanych pokarmów wzrasta, kiedy rodzice spożywają nowy produkt razem z dziećmi. Istotną rolę odgrywają zachowania żywieniowe całej rodziny, bo dziecko naśladuje w tym względzie rodziców i starsze rodzeństwo.

WARTO

SIĘ STARAĆ!

1000 pierwszych dni życia – już od poczęcia – to kluczowy czas dla właściwego żywienia w dorosłości. Decyzje rodziców mają realny wpływ na kształtowanie nawyków żywieniowych oraz preferencji smakowych. Ten etap nigdy już się nie powtórzy, warto zatem włożyć maksimum wysiłku w budowanie prawidłowych preferencji na tym kluczowym etapie. To zaprocentuje w przyszłości!

W ROLI RODZICA

O TYM, JAK ZDROWO JEŚĆ, DOWIADUJEMY SIĘ NA KAŻDYM KROKU – Z TELEWIZJI, PRASY, KAMPANII REKLAMOWYCH, OD EKSPERTÓW… DLACZEGO TEN TEMAT JEST WAŻNY?

O zdrowym

jedzeniu EDUKACJA – dla dzieci czy rodziców?

Nie tylko to, jakie produkty kupują rodzice, ale także ich dieta oraz styl życia wpływają na prawidłowy rozwój dziecka. Opiekunowie pełnią najważniejszą rolę w kształtowaniu nawyków dziecka związanych z jedzeniem, jednak gdy malec rozpoczyna swoją „przygodę” w przedszkolu, pojawiają się inne autorytety na tym gruncie. To ważny, nowy okres w żywieniu dzieci. Przyzwyczajają się one do tego, co jest im podawane do jedzenia w przedszkolu, zaczynają interesować się tym, co jedzą i lubią ich rówieśnicy. To czas, który może mieć duży wpływ na nawyki żywieniowe, dlatego tak ważna jest współpraca osób odpowiedzialnych za przygotowywanie posiłków z rodzicami i nauczycielami – mówi Katarzyna Pieczyńska, dietetyk Fundacji Szkoła na widelcu.

Program „Zdrowo jem z Fundacją Tesco” Przekaż swój 1% Fundacji Tesco i pomóż zadbać o właściwą edukację żywieniową niepełnosprawnych dzieci. Fundacja Tesco KRS: 0000418218

BUDOWANIE zdrowych nawyków

Odnalezienie dobrych produktów wśród tego, co oferuje nam rynek, to dla wielu osób wyzwanie. Dlatego tak ważna jest edukacja konsumentów, szczególnie z zakresu czytania etykiet i podejmowania mądrych decyzji zakupowych – zaznacza Katarzyna Pieczyńska. Wiedza o zdrowym żywieniu wpływa na nasze menu, a to z kolei ma ogromny wpływ na zdrowie i długość życia każdego z nas. Warto o tym myśleć już od najmłodszych lat!

ZDROWO JEM z Fundacją Tesco

W styczniu 2017 roku 153 dzieci z warszawskiego Centrum Rehabilitacji, Edukacji i Opieki TPD „Helenów” rozpoczęło udział w programie zdrowego odżywiania dzieci z niepełnosprawnością „Zdrowo jem z Fundacją Tesco”. Program ten odpowiada na specjalne potrzeby edukacyjne dzieci z niepełnosprawnościami, w przypadku których temat ten jest jeszcze ważniejszy, ale też trudniejszy. Wyjątkowy program, opracowany przez specjalistów związanych z Centrum TPD „Helenów”, zakłada przeprowadzenie cyklu zajęć edukacyjnych i warsztatowych oraz indywidualnych konsultacji. Wszystko to ma na celu wyposażenie dzieci w niezbędną wiedzę i umiejętności związane z prawidłowym odżywianiem i zdrowym trybem życia. Z programu korzystają dzieci z niepełnosprawnością motoryczną i sprzężoną (motoryczną i intelektualną).

W ROLI RODZICA

Wybieramy

prezent dla dziecka

WYBÓR ODPOWIEDNIEGO PREZENTU DLA DZIECKA TO NIE LADA WYZWANIE DLA DOROSŁYCH. Z JEDNEJ STRONY CHCEMY SPRAWIĆ DZIECKU RADOŚĆ, Z DRUGIEJ MYŚLIMY O JEGO ROZWOJU, WIEDZY I TYM, CO NOWA ZABAWKA POWINNA MU DAĆ. TYLKO CZY RZECZYWIŚCIE POWINNA ZAPEWNIAĆ COŚ POZA RADOŚCIĄ?

Anna Kowalska

ażdy z nas lubi otrzymywać prezenty – moment ich wręczenia wypełniony jest podekscytowaniem, radością i ciekawością tego, co znajduje się w otrzymanym opakowaniu. Wiele pozytywnych emocji, nadzieja na spełnienie jakiegoś marzenia, a w końcu szczęście i wdzięczność lub – w najgorszym scenariuszu – poczucie zawodu i smutek.

Jak zatem wybrać prezent dla dziecka, by uniknąć jego rozczarowania? Czy zabawka dla malucha powinna być edukacyjna i służyć nauce, czy zapewniać rozrywkę? TRUDNY WYBÓR Zdarza się, że rodzice pod wpływem różnych rad na pierwszym miejscu stawiają walor edukacyjny zabawki – w tym ujęciu prezent

ma uczyć, wspierać w zdobywaniu nowych umiejętności. A przecież każda zabawka służy temu na swój sposób! Zabawa jest podstawową formą aktywności dziecka, rozwija jego wyobraźnię i kreatywność, umiejętności komunikacyjne i społeczne, pozwala na poznanie rozmaitych emocji i otaczającego je świata. W czasie wybierania prezentu

W ROLI RODZICA

priorytetem nie powinny być nauka i wiedza – prezent ma nas przybliżać do spełnienia marzeń i budzić radość. Jak poczułby się dorosły, gdyby zamiast powieści ukochanego autora ktoś podarował mu słownik frazeologiczny, a zamiast biletu do kina otrzymałby bon na korepetycje z matematyki? Nie wybierajmy prezentu, dlatego, że wydaje się nam „najmądrzejszy”, chcemy dobrze wypaść przed innymi albo tak wypada – kupujemy prezent dla dziecka, nie dla siebie ani w obawie przed czyjąś oceną!

TEGO NIGDY

NIE KUPUJ!

Prezenty zakazane to: ZWIERZĘTA przygarnięcie pupila musi być świadomą decyzją rodziny; ZABAWKI niedostosowane do wieku dziecka; ZABAWKI, które mogą wzbudzać złe emocje, wystraszyć dziecko, wzbudzać agresję;

ZABAWKI słabej jakości, bez odpowiednich atestów; PREZENTY, które będą problematyczne w użytkowaniu (np. ze względu na brak przestrzeni w domu); PREZENTY, które są niezgodne z zasadami wpajanymi dziecku przez rodziców (np. słodycze dla dzieci, które ich nie jedzą).

REKL A M A

W ROLI RODZICA

6 WAŻNYCH PYTAŃ

Odpowiedz na nie, zanim wybierzesz prezent dla swej pociechy!

W jakim wieku jest dziecko?

Jeśli kupujemy prezent dla cudzego dziecka, konieczna jest znajomość jego wieku – lepiej uniknąć sytuacji, gdy stajemy z grzechotką przed przedszkolakiem lub zabawka musi przez dłuższy czas leżeć w szafie i czekać, aż dziecko podrośnie na tyle, by jej używać.

Czym maluch się interesuje? Każde dziecko jest inne. Nawet rówieśnicy mogą mieć skrajnie różne zainteresowania. Warto się zastanowić, w co dziecko lubi się bawić, czym się pasjonuje, o czym najczęściej mówi, a jeśli kupujemy prezent nie dla naszej pociechy, zapytajmy o to jej rodziców.

Co jest na czasie?

Czy na pewno kupuję prezent dla dziecka?

Nie chodzi o to, żeby zasypywać dzieci najnowszymi gadżetami, ale też nie należy pozostawać nieczułym na istniejącą modę, która w dużym stopniu oddziałuje na marzenia najmłodszych. Wystarczy podejść do sprawy rozsądnie i z umiarem.

Często kupujemy coś dla maluszka, kierując się własnym gustem lub dlatego, że sami zawsze o tym marzyliśmy. Trzeba wtedy mieć na uwadze, że wybieramy podarunek dla dziecka – ono może mieć zupełnie inne potrzeby i marzenia od naszych wyobrażeń i przypuszczeń.

Czy zabawka będzie służyć dziecku przez dłuższy czas?

Czy nie chcę czegoś wynagrodzić?

Zanim sfinalizujemy zakup, upewnijmy się, że zabawka warta jest swojej ceny, jest wykonana z dobrych materiałów, a dziecko nie rzuci jej w kąt po pięciu minutach. Dobrze, gdyby mogło wykorzystywać ją na wiele sposobów.

REKL A M A

LABYRINTHJUNIOR 1 plansza do gry, 17 kart z korytarzami, 12 żetonów sekretów, 4 duszki, instrukcja

Uwaga, małe duszki!

W tym labiryncie nic nie pozostaje takie, jakie było: ściany i korytarze ciągle się przesuwają. Czy odkryjecie sekrety schowane za grubymi murami? Przesuńcie karty – otwórzcie nowe ścieżki prowadzące do ukrytych skarbów. Kto z was nie straci orientacji podczas tej zajmującej wędrówki?

Bywa, że obsypując malca zabawkami, rodzice chcą się zrehabilitować, wynagrodzić dziecku brak czasu, niedotrzymane obietnice. Zastanówmy się, czy zamiast góry prezentów nasze dziecko nie potrzebuje po prostu nas, naszej uwagi i zaangażowania.

Zamów online na tesco.pl

Dzięki Tesco e-zakupy, dostarczymy Ci wszystko, czego potrzebuje Twoje dziecko. Ciesz się każdą piękną chwilą, spędzoną ze swoim dzieckiem. Zamów online na tesco.pl Usługa jest dostępna tylkow wybranych lokalizacjach. Więcej informacji znajdziesz na tesco.pl

Komplet - koszula i T-shirt

34,99zł

SKANUJ KOD Poznaj najnowszą kolekcję F&F dla dzieci.