To historia o dwóch braciach bliźniakach. No, mniej więcej. Bo jeden z nich nie żyje.
Gdy młody geniusz, Samse, popełnia samobójstwo, zostawia swojego niesfornego brata Gary'ego z czymś więcej niż tylko poczuciem straty. Tajemniczy projekt, nad którym pracował za życia, skupiał na sobie uwagę wielu ludzi, również tych, których nie powinien. Teraz wylądował w rękach Gary'ego, który za wszelką cenę chce poznać jego zastosowanie, a także odpowiedź na to, czemu jego brat się zabił.
"Pobite Gary" to nie do końca poważna opowieść o tajemnicy, nerdach, pewnym Japończyku, braterskich więzach i sensie śmierci. Dobra lektura dla tych, którzy lubią, gdy poważne tematy oblewa absurdalny sos rodem ze "Scotta Pilgrima".