Poznański prestiż czerwiec 2018

Page 1

Nr 6 (17) / CZ E RW I E C  2 0 1 8 I S S N 25 4 3 - 9 57 X

MAGDALENA MARIA KWIATKIEWICZ

Inspiracji szukam podczas podróży

PRZYBYRAD PASZYN

Historia zapisana w meblach

AGATA JANKOWIAK

Srocza opowieść o biżuterii

SYLWIA I TOMASZ GOŁĘBIEWSCY Spełniamy kobiece marzenia



3 Poznański prestiż

W

naszym życiu poznaliśmy i poznamy rzeszę nowych osób. Rozmawiamy z nimi. Poznajemy ich historie. Zaprzyjaźniamy się. Współpracujemy ze sobą. Tworzymy społeczność, która zaczyna ze sobą działać. Znajdujemy wspólne cele, które powoli

przy obopólnym wsparciu realizujemy. Tworząc magazyn „Poznański prestiż” poznaję wiele ciekawych osób, które swoimi historiami inspirują mnie. Potwierdzają fakt, że ciężką i wytrwałą pracą można osiągnąć wyznaczone cele. Spełnić najskrytsze marzenia. Na łamach czerwcowego wydania magazynu przedstawiamy Wam właśnie takich ludzi, którzy realizując swoje pasje są po prostu szczęśliwi. Z Tomaszem Gołębiewskim, prezesem firmy NESPERTA, właścicielem marki SEMILAC, rozmawiam o tworzeniu biznesu, który od pięciu lat prężnie rozwija się na pięciu kontynentach. Jak udało się rozkochać w kosmetykach marki SEMILAC miliony kobiet na całym świecie? Zapraszam do lektury. Polecam również wywiad z Magdaleną Marią Kwiatkiewicz, współwłaścicielką marki YES, która w wyjątkowej rozmowie opowiada nam o swoich podróżach do najodleglejszych części świata. Skąd czerpie pomysły na kolejne wyprawy? Czy to właśnie one inspirują ją do tworzenia wyjątkowej biżuterii? Ponadto w czerwcowym wydaniu magazynu „Poznański prestiż” znajdziecie rozmowę na temat zmian zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym – polecam wywiad z Agnieszką Marudą-Sperczak, trenerką biznesu, mentorką. O Poznaniu jako świetnym miejscu do rozwoju biznesu opowiada nam Jakub Sobczak, twórca platform PolakPotrafi.pl i PolakPomaga.pl, a Arkadiusz Krzywkowski, manager gwiazd, zdradza nam tajniki pracy z topowymi osobistościami polskiego show-biznesu. Podsumowujemy pierwsze śniadanie organizowane przez redakcję magazynu „Poznański prestiż”, w którym wzięło udział blisko pięćdziesiąt kobiet związanych z biznesem, sztuką, designem, muzyką oraz kulinariami. Zapraszam do lektury czerwcowego wydania magazynu „Poznański prestiż” i poznania historii ludzi, którzy inspirują i pokazują, że poznaniak potrafi!  Wszystkiego dobrego! Piotr Chabzda

FOT. GRZEGORZ BIBRO

redaktor naczelny


4 Poznański prestiż

Temat z okładki

Moda

6 TOMASZ GOŁĘBIEWSKI Spełniamy kobiece marzenia

44 AGATA JANKOWIAK Srocza opowieść o biżuterii

Prestiżowa rozmowa

Dawny Poznań

12 MAGDALENA MARIA KWIATKIEWICZ Inspiracji szukam podczas podróży

48 Dom pełen muzyki

Felieton 18 BOGDAN BIELAWSKI Temporarne wyzwania dla przedsiębiorcy Biznes po poznańsku 20 JAKUB SOBCZAK Społeczność na pierwszym planie

13

Design 58 PRZYBYRAD PASZYN Historia zapisana w meblach Moto

Felieton

64 PAWEŁ PARFIENOROWICZ Dostosuj samochód do swoich potrzeb

24 JOANNA JANOWICZ I przyrzekam ci, że nigdy się nie zestarzeję!

66 Europejska rodzina i30 Podróże

Prestiżowa rozmowa

68 Wszystkie barwy wakacji

26 ARKADIUSZ KRZYWKOWSKI Spójność wizerunku jest najważniejsza

72 Relaks w gronie najbliższych

Prestiżowa marka

76 Wydarzenia / kultura / teatr / scena

30 AGNIESZKA MARUDA–SPERCZAK Gotowi na zmianę? Felieton 34 KRZYSZTOF KOCZOROWSKI Nowomoda Prestiżowa marka 36 ZOFIA CHOŁODY, MARCIN ADAMEK Spotkania w męskim gronie Felieton 40 MAGDA POLASZEK Tusz do rzęs i tysiące diamentów

27

52 DOBIESŁAW WIELIŃSKI Ewolucja poznańskiej bimby

Będzie się działo Po godzinach 82 Pierwsza edycja „Śniadania w kobiecym stylu” za nami 86 Winne smaki podczas Riesling Fest w Poznaniu 87 Nowoczesny showroom w Poznaniu 88 Kobiety w roli głównej 89 Poznań Design Festiwal za nami 90 O miękkich kompetencjach liderów podczas spotkania Męskiego Czwartku 91 Przedsiębiorcze kobiety w jednym miejscu

Prestiżowa marka

92 Jacek Santorski gościem spotkania Klubu Kobiet Przedsiębiorczych

42 PAWEŁ BUGAJNY Wspieramy wielkopolską przedsiębiorczość

94 Wyzwolony charakter Porsche

93 Modowy must have 96 Seminaria Efektywny Biznes 98 Gdzie nas znaleźć

30

44

58

M AG A Z Y N N OWO CZ E S N E G O P OZ N A N I A K A WYDAWCA: Top Media & Publishing House Sp. z o.o. REDAKTOR NACZELNY: Piotr Chabzda piotr.chabzda@poznanskiprestiz.pl REDAKTOR: Michał Gradowski m.gradowski@poznanskiprestiz.pl SEKRETARZ REDAKCJI: Monika Książkiewicz redakcja@poznanskiprestiz.pl

poznanskiprestiz.pl fb.com/poznanskiprestiz

WSPÓŁPRACA: Katarzyna Szperna, Dorota Kubuj, Joanna Janowicz, Magda Polaszek, Bogdan Bielawski, Krzysztof Grządzielski, Tomasz Andrzejewski, Krzysztof Koczorowski, Tomasz Daiski, Elżbieta Tomczyk-Miczke PROJEKT GRAFICZNY I SKŁAD: Sarius Grafika i Media KOREKTA: Pracownia Ad Iustum ZDJĘCIE NA OKŁADCE: Justyna Kwiatkowska, Piotr Folkman / FotograFY

DYREKTOR SPRZEDAŻY POWIERZCHNI REKLAMOWEJ: Renata Aleksandrzak renata.aleksandrzak@poznanskiprestiz.pl ADRES REDAKCJI: ul. Grunwaldzka 43/1a, 60-784 Poznań tel./faks 61 831 74 20 DRUK: CGS drukarnia Sp. z o.o. NAKŁAD: 5000 egzemplarzy MAGAZYN BEZPŁATNY

Redakcja nie bierze odpowiedzialności za treść reklam i nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Przedruk w całości lub części dozwolony jedynie po uzyskaniu pisemnej zgody Wydawnictwa Top Media & Publishing House Sp. z o.o. Wszelkie przedstawione projekty podlegają ochronie prawa autorskiego i należą do osób wymienionych przy każdym z nich. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ma prawo odmówić ich publikacji bez podania przyczyny.


Przyszłość wygląda ekscytująco Nowe Audi A7 Sportback Niepowtarzalna atletyczna sylwetka o ostrych krawędziach wzbudza zachwyt. Inteligentne technologie cyfrowe i systemy wsparcia kierowcy wyprzedzają teraźniejszość. Nowe Audi A7 Sportback. Gotowe do nadchodzących wyzwań.

Audi Centrum Poznań Ławica ul. Bukowska 287A tel. 61 640 83 01 www.audicentrumpoznan.audi.pl W zależności od wariantu i wersji zużycie paliwa w cyklu łączonym: od 5,5 do 7,2/100 km, emisja CO₂: od 142 do 163 g/km (dane na podstawie świadectw homologacji typu). Informacje dotyczące odzysku i recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji znajdują się na stronie www.audi.pl.


6 Temat z okładki

SPEŁNIAMY kobiece marzenia Na tę rozmowę czekałem od dawna. Kiedy pierwszy raz usłyszałem, że będę

rozmawiać z prezesem jednej z największych firm kosmetycznych w Polsce,

nie ukrywam, przeszył mnie dreszcz. Jakie pytania zadać osobie, która stworzyła

międzynarodowy biznes, a produkty tej marki pokochały miliony kobiet na świecie? Był stres i dużo emocji. Jednak spotkanie z Tomaszem Gołębiewskim, prezesem

firmy NESPERTA, właścicielem marki SEMILAC, to jeden z tych momentów, kiedy

człowiek uświadamia sobie, że robiąc to, co się kocha, można rozwinąć horyzonty

i realizować wytyczone cele, jakie wpływają na spełnienie najskrytszych marzeń.

T

rozmawia : Piotr Chabzda  |  zdj ęcia : Justyna Kwiatkowska, Piotr Folkman / FotograFY

Trochę się stresuję…

sytuacje, kiedy okazuje się, że nasza paleta nie ma tego

TOMASZ GOŁĘBIEWSKI: Spokojnie, ja podobnie… (śmiech)

wymarzonego koloru. Ostatnio podczas wizyty u naszego dystrybutora w Grecji podeszła do mnie kobieta i mówi:

Zaczynamy?

„Panie Tomaszu, ale u Was nie ma czerwonego czerwonego”.

Proszę bardzo!

Mamy w swojej ofercie trzydzieści sześć czerwonych odcieni, ale akurat tego w niej, jak widać, nie ma. (uśmiech)

Kobieta Semilac to kobieta… …nowoczesna. Otwarta na to, co ją otacza. Rozumie swoją

Skąd bierze się u Państwa przekonanie, że to właśnie te

rolę w społeczeństwie, ale cały czas chce się rozwijać. Jest

odcienie przypadną do gustu klientkom marki SEMILAC?

ambitna, a zarazem nowatorska.

Obserwujemy to, co dzieje się na świecie. Obecność na targach w Mediolanie czy Nowym Jorku pomaga nam w kre-

Podąża za trendami?

owaniu nowości, które wpisują się w światowe trendy.

Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że to właśnie nasza

Dostosowujemy je do potrzeb naszych odbiorców i tym

kobieta, klientka je kreuje.

samym spełniamy ich marzenia. Tworzymy, wymyślamy nazwy. Pomaga nam w tym również platforma kreatywna

Spełniacie kobiece fantazje?

SEMILAC HUB, gdzie nasze klientki mogą podzielić się swo-

(śmiech) W kwestii tego, co możemy zrobić z paznok-

imi pomysłami za pośrednictwem tego medium.

ciami oraz makijażu na pewno. Uważam, że inspirujemy kobiety do działania – mam wrażenie, że na wielu polach.

Co takiego jest w Waszych kosmetykach, że kobiety je

Bo możemy banalnie zacząć od lepszego samopoczucia,

pokochały?

które osiągają dzięki naszym kosmetykom, skończywszy

Magia. Nasze kosmetyki to nie tylko bogata paleta kolorów.

na wielkich sukcesach, które osiągają właśnie dzięki tej

Wyróżnia je wysoka jakość oraz przystępna cena. Wiele czasu

podkreślonej i uwolnionej pewności siebie.

poświęciliśmy na to, by osiągnąć jakość na poziomie świa-

Pamiętajmy, że tworzenie produktów dla kobiet to niełatwe zadanie.

towych marek premium, nie zwiększając ceny za produkt. W ostatecznym rozrachunku udało się i to jest nasz duży suk-

W swojej ofercie mamy ponad trzysta kolorów. Dzięki

ces. Dodatkowo chcieliśmy podarować kobietom kosmetyki

ich bogatej gamie każda z naszych klientek może znaleźć

trwałe, dzięki którym będą mogły zaoszczędzić czas i przezna-

dla siebie odpowiednie odcienie. Zdarzają się jednak

czyć go na sprawy dla nich ważne. Ten cel też zrealizowaliśmy.


7 Temat z okładki

TOMASZ GOŁĘBIEWSKI prezes firmy Nesperta właściciel marki Semilac

Prace nad produktem muszą sporo trwać, ale również

Uczciwie podchodzimy do biznesu. Tym samym również

kosztować…

do naszych klientek.

Dla nas najważniejsza jest jakość. Cały proces tworzenia receptur, badania i później testowania kosmetyków

Rzeczywistość to weryfikuje?

trwa czasem dwa-trzy lata. Ale takie podejście pozwala

Dokładnie tak! Zdarza się, że niektóre produkty, jakie

nam spać spokojnie. Chcemy przekazać naszej klientce

chcemy wdrożyć do produkcji, się nie sprawdzą na etapie

produkt najlepszy. Taki, który spełni jej oczekiwa-

naszych wewnętrznych testów. Wtedy po prostu ich nie

nia. Klient w dzisiejszych czasach jest już wyedukowany.

produkujemy. Odrzucamy te kosmetyki, które są wystar-

Nie działają na niego chwyty marketingowe. Stawiamy

czająco dobre. Chcemy, aby były perfekcyjne. Niezależnie

na jakość, choćby to miało nas kosztować dużo więcej.

od kosztów, jakie ponosimy.


8 Temat z okładki

Uważam, że inspirujemy kobiety do działania – mam wrażenie, że na wielu polach. Bo możemy banalnie zacząć od lepszego samopoczucia, które osiągają dzięki naszym kosmetykom, skończywszy na wielkich sukcesach, które osiągają właśnie dzięki tej podkreślonej i uwolnionej pewności siebie.

Jest Pan nieustępliwy.

produktów, z którymi regularnie spotykamy się na organi-

W pewnych kwestiach na pewno. Kiedy widzę cel i wiem,

zowanych przez nas eventach, pokazach, ale i prowadzimy

jak go zrealizować, to po prostu go realizuję. Zawsze powta-

aktywny dialog w social mediach. Dodatkowo, w tym roku

rzam osobom, które u nas pracują, że cele są po to, aby je

wprowadziliśmy nasze programy CSR, które wspomagają

osiągać. Tym samym realizować marzenia.

rozwój przedsiębiorczości kobiet. Jednym z nich jest program „All in my hands”. W ramach programu CSR cztery

Edukujecie oraz inspirujecie kobiety. Dajecie im szansę

złote ze sprzedaży każdej butelki lakieru z serii Semilac

rozwoju oraz eksperymentowania z kosmetykami.

ALL IN MY HANDS zostaje przekazane na rzecz warszta-

Takie jest nasze zadanie. W naszej firmie odsetek kobiet

tów edukacyjnych dla studentek kosmetologii oraz granty

stanowi sześćdziesiąt trzy procent. W kadrze managerskiej

finansowe na założenie własnej firmy, będące nagrodą

– pięćdziesiąt na pięćdziesiąt. Bardzo sobie cenię ich wie-

w ramach szkoleń.

dzę, zaangażowanie. Kobiety są bardzo wytrwałe. Pracują i działają ambitnie. Wyzwalamy w kobietach ich potencjał,

Stawiacie na rozwój.

który często jest zablokowany przez schematy, stereotypy.

Na pewno nie stoimy w miejscu. (uśmiech) Rozwijamy

W naszej firmie każdy jest akceptowany. Świadczy o tym

naszą Akademię SEMILAC, w którą angażuje się moja

chociażby otrzymana przez nas Karta Różnorodności,

żona, Sylwia. To ona jest jej twórczynią. Jest człowiekiem,

którą posiada wyłącznie blisko dwieście firm w Polsce.

który ma pasję ciągłego uczenia się i uczenia innych ludzi. Dzięki niej bardziej możemy wsiąknąć w społeczność

Budujecie społeczność wokół marki.

kobiet. Czuwa nad pracami dotyczącymi kosmetyków. Dba

Marka Semilac ze społeczności wyrosła. Dlatego tak bar-

o ich najwyższą jakość i to, aby w pełni satysfakcjonowały

dzo jesteśmy sfokusowani na miłośniczkach naszych

nasze klientki.


9 Temat z okładki

SYLWIA GOŁĘBIEWSKA współwłaścicielka marki Semilac i manager produktu kosmetycznego Semilac

– Jest człowiekiem, który ma pasję ciągłego uczenia się i uczenia innych ludzi. Dzięki niej bardziej możemy wsiąknąć w społeczność kobiet. Czuwa nad pracami dotyczącymi kosmetyków. Dba o ich najwyższą jakość i to, aby w pełni satysfakcjonowały nasze klientki. TOMASZ GOŁĘBIEWSKI


10

Teraz trochę wyliczeń: pięć lat marki SEMILAC, sklepy

Jubileusz pięciolecia to czas na pierwsze podsumowa-

Temat z okładki

na pięciu kontynentach (w trzydziestu pięciu krajach).

nia. Wzloty były, a upadki?

Przyznam szczerze – liczby robią wrażenie. Jak wyglą-

Jak w każdym biznesie. Firma to nie są same sukcesy.

dały początki Państwa działalności?

To sinusoida. Było wiele pomysłów, które mogliśmy wdro-

Od początku moich działań w branży kosmetycznej sta-

żyć, jednak tego nie zrobiliśmy.

wiałem sobie za cel stworzenie globalnej marki, która zachwyci kobiety na całym świecie. Takiej, która będzie

Patrząc z perspektywy lat działalności f irmy, zmie-

synonimem najwyższej jakości za rozsądną cenę. Takiej,

niłby Pan coś w drodze, którą Państwo realizowali przez

która pozwoli kobietom uwalniać ich potencjał i spełniać

ostatnie lata?

nawet najbardziej odważne marzenia. Sam nie boję się

Nic. Wszystko zrobiłbym dokładnie tak, jak to zrobiliśmy.

marzyć. Dzięki chęci samorealizacji z hurtownika stałem

Ten bagaż doświadczeń i wiedzy pozwala mi rozwijać

się producentem. Dzięki nieustannemu uczeniu i doskona-

markę, kreować i tworzyć nowe trendy.

leniu się przekształciłem markę lokalną w koncept obecny dziś już na pięciu kontynentach. Nie obyło się bez potknięć

Satysfakcja jest chyba ogromna?

i porażek, ale z każdej takiej sytuacji wyciągałem odpo-

Jestem człowiekiem, który nigdy nie ma dość. Satysfakcja

wiednie wnioski i działałem dalej. Jesteśmy firmą, która

jest ogromna, ale cały czas chcę osiągać więcej. Podbić nowe

pracuje po swojemu. Na każdym rynku chcemy działać

rynki, rozwinąć nowe linie produktów. Jedyne, do czego muszę

niestandardowo, przekraczać granice i wytyczać nowe

się Panu przyznać i nad czym ubolewam jest to, że za rzadko

ścieżki – w każdej z dziedzin. Jestem dumny, że nikogo

u nas w firmie celebrujemy nasze sukcesy. Rzeczywiście bra-

nie naśladujemy, wręcz przeciwnie – to my stanowimy

kuje nam takiego zatrzymania się i wzajemnego podzięko-

benchmark dla innych. Nie bałem się słuchać i uczyć od

wania za to, co zrobiliśmy. Musimy nad tym popracować.

innych. Wspólne cele, nasze cele – wierzę, że to napędza mój zespół. Dlatego dziś już nie skupiamy się na wczoraj-

A rodzina? Domyślam się, że dzieci chcą iść w ślady

szych sukcesach, a wybiegamy daleko w przyszłość.

rodziców? Na pewno się inspirują. Najstarsza córka myśli o tym, żeby

Jak prowadzi się taki biznes w Poznaniu?

zostać managerem innowacji, kolejna studiuje psychologię,

Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy promować wielko-

bo chce zostać coachem biznesowym. Najmłodsza, mając

polską przedsiębiorczość. Ludzie, którzy tu mieszkają, mają

dziewięć lat chce już zakładać własne firmy, być wetery-

ją wpisaną w DNA. Nie ukrywam, że w momencie rekrutacji

narzem. Ma bardzo duże plany, co mnie cieszy, bo widzę

ludzi do pracy wybieram ich pod kątem testu na inteligencję

w niej zapał i potencjał. Syn również ma świetne pomysły –

emocjonalną i wartości zawodowych. To daje mi możliwość

tworzy materiały filmowe i marzy o tym, żeby stać się zna-

budowania zgranej grupy ludzi. Mam ogromne szczęście

nym youtuberem i testerem gier komputerowych, co w pełni

do zespołu, z którym pracuję. To fantastyczni ludzie.

wspieram. Wiem, że wsparcie mojej żony oraz moje dla naszych dzieci dużo znaczy. Chcemy, aby się rozwijały

Jest Pan ekspertem w swojej dziedzinie?

i poznawały świat takim, jakim jest.

Przez wiele lat zastanawiałem się nad tym, kim w zasadzie jest ekspert. Kiedy człowiek staje się ekspertem.

Panie Tomaszu, na koniec – lubi Pan wyzwania? Uwielbiam! W życiu liczą się challenge. Jeżeli coś jest

Jakieś wnioski?

trudne, to chcę to robić. Jeśli jest zbyt łatwe, to sobie po pro-

Ekspertem w swojej dziedzinie może być człowiek, który

stu odpuszczam. W tym roku planujemy mocno rozwinąć

ma na swoim koncie tyle błędów, że więcej już się nie da.

naszą sieć franczyzową i to jest duże wyzwanie. Dopełnienie

Zdaje sobie sprawę z tego, jakich nie należy już popełniać.

kompletnej gamy kosmetyków do twarzy to kolejny cel na

To pozwala mu wypowiadać się na dany temat, ponieważ

nadchodzące miesiące. Te działania są sporymi wyzwaniami.

wie, co przeżył i z jakimi problemami się borykał.

Uwielbiam wychodzić ze swojej strefy komfortu, i to mi daje fun, ale również pozwala się rozwijać i spełniać marzenia.

Autentyczność jest ważna? To podstawa prawidłowego funkcjonowania. Zarówno

Spełniły się?

w życiu codziennym, jak i w pracy powinniśmy być tacy

Bardzo dużo marzeń się już spełniło, ale jeszcze jest takie

sami, nie przybierać masek. Nieważne, jak Cię ludzie

jedno marzenie, żebym kiedyś w Dubaju, Chinach czy

postrzegają – musisz być sobą. Żyjemy w szybkich cza-

w Nowym Jorku, przechodząc przez galerię handlową

sach, które nie pomagają nam spokojnie żyć. Powinniśmy

zobaczył swoją wyspę franczyzową SEMILAC, porozma-

być bardziej tolerancyjni, zauważać różnorodność i czer-

wiał z obsługą jako zwykły klient, poczuł ich energię i prze-

pać z niej tyle, ile się da, aby się rozwijać.

konanie, że w naszych kosmetykach można się zakochać.



12 PrestiĹźowa rozmowa


13

Inspiracji szukam PODCZAS PODRÓŻY

Prestiżowa rozmowa

O swoich pasjach – biżuterii i podróżach – mogłaby rozmawiać godzinami. Historie, które jej się przytrafiły, to gotowy scenariusz na film, który

by szokował, edukował, ale przede wszystkim wzruszał. Magdalena Maria

Kwiatkiewicz – fotografka, podróżniczka. Mama oraz babcia, która zaraża swojego wnuka miłością do fotografii oraz podróżowania. Od trzydziestu

siedmiu lat współtworzy markę biżuteryjną YES, która obdarowuje kobiety przepięknymi ozdobami.

S

rozmawia : Piotr Chabzda

|

zdj ęcia : Archiwum prywatne Magdaleny Kwiatkiewicz

Spotykamy się w siedzibie marki YES w Poznaniu. Można

małą formę rzeźbiarską na pewno wpływa na jej arty-

tam zobaczyć część z unikatowej kolekcji biżuterii etnicz-

styczny wymiar.

nej, której właścicielką jest Pani Magdalena. Często mówimy również o biżuterii rodowej…

Ma Pani słabość do biżuterii?

To kolejny przykład na to, że biżuteria może w nas wyzwa-

MAGDA KWIATKIEWICZ: Oczywiście, a nie widać? (śmiech)

lać emocje. Przekazywana z pokolenia na pokolenie ma w sobie zapisaną historię ludzi, którzy wcześniej byli jej

Właśnie miałem pytać, kto stworzył tak piękny naszyj-

właścicielami. Raz do roku organizuję w mojej Galerii

nik, który ma Pani dzisiaj na sobie?

wystawę, gdzie pokazujemy biżuterię noszoną przez różne

Jego autorem jest Jacek Byczewski, jeden z najlepszych

osoby, których zdjęcia wiszą obok eksponatów. Na jednej

w moim odczuciu artystów w Polsce – nomen omen uro-

z pierwszych wystaw przyszła kiedyś młoda kobieta, która

dzony w Poznaniu.

na zdjęciu zobaczyła swoją babcię. Obok był noszony przez nią pierścionek. Nigdy nie zapomnę tego, jakie emocje jej

Zawsze nosi Pani na sobie biżuterię?

towarzyszyły podczas tego wieczoru. Ta jej babcia była

Oczywiście! Rzadko, bo rzadko, ale czasami zdarza mi się

wśród nas – w naszych emocjach i również historii, która

o niej zapomnieć, gdy poruszam się w biegu, jednak bez

była ukryta w jej pierścionku.

niej czuję się po prostu źle. Często jestem ubrana „wyłącznie” w biżuterię. Mała czarna, skromna sukienka i do tego

To, jaką biżuterię nosimy, świadczy również o nas

wyeksponowana biżuteria. To zawsze się sprawdza.

samych? Ależ oczywiście! Zakładając różne formy biżuterii możemy

Coś symbolizuje?

wyrazić swoją osobowość. Pokazuje styl życia, pozycję zawo-

Biżuteria sama w sobie ma wiele ukrytych znaczeń.

dową, status materialny. Biżuteria ma wiele znaczeń i dobrze

Ma tę cudowną cechę, że mówi o emocjach i o indywi-

o tym wiemy, ponieważ to ona od zawsze była blisko ludzi.

dualnościach. Mówi o rodzinie. Przykładowo biżuteria etniczna niesie za sobą kompletnie różne przesłania.

A amulety? Czy je również możemy traktować jako

Mówi o ludziach, którzy na końcu świata za pomocą biżu-

biżuterię?

terii muszą się odróżnić od innych plemion, które obok sie-

Podróżując po najróżniejszych zakątkach świata, widzia-

bie mieszkają. Potrafi być ona piękna, szokująca, ale i duża.

łam, że wielu szamanów ma biżuterię, która niesie ich moc.

Często biżuteria stanowi cały majątek rodziny. Z kolei biżu-

Jest związana z ich wierzeniami. Kamień, który jest amu-

teria artystyczna to sztuka jedna z najwybitniejszych. Nie

letem, możemy oprawić w formę pierścienia, naszyjnika.

powiem, że każda biżuteria jest dziełem sztuki, ale sama

To też stwarza nam kolejną płaszczyznę, aby traktować

forma pracy nad nią, którą można traktować również jako

biżuterię właśnie jako amulet.


14 Prestiżowa rozmowa

Wspomniała Pani o podróżach. Chciałbym, abyśmy wła-

Zapraszano mnie do domów, gdzie mogłam przez kilka dni

śnie o nich chwilę porozmawiali. Odwiedza Pani naj-

uczestniczyć w życiu ich mieszkańców.

różniejsze zakątki świata. Często są to miejsca niebezpieczne, zamieszkiwane przez dzikie plemiona. Jak

Zdarzały się niebezpieczne sytuacje?

reagują tubylcy na białą kobietę, filigranową blondynkę,

Oczywiście, że tak. Na szczęście nie podróżuję sama.

która chce poznać ich świat?

Zawsze staramy się zaplanować tak wyprawę, aby była ona

Wszystko zależy od tego, jakie to są plemiona. Zdarzało

w miarę bezpieczna. Towarzyszy nam miejscowy przewod-

się, że dzieci w plemionach, których biali nie odwiedzają,

nik. Czasami jednak życie weryfikuje i musimy się głowić

reagowały na mój widok krzykiem, płaczem. Biały czło-

nad zmianą planów.

wiek kojarzy im się z białym duchem. Na przykład w Afryce są takie kraje, gdzie biali ludzie nie są mile widziani, szcze-

Podróżując, poznaje Pani nie tylko kulturę danych ple-

gólnie w dużych miastach. Przed każdą podróżą muszę

mion, ale również ma możliwość podziwiania wytwa-

dokonać dokładnego przeglądu dostępnych informacji na

rzanej przez nich biżuterii.

temat tego, co można, a czego nie można robić na terenie

Dwa lata temu byłam u Koronowajów, plemienia, które

danego państwa. Każda społeczność ma swój kodeks kultu-

żyje w domach zbudowanych w koronach drzew. Tym,

rowy, historyczny. Trzeba uszanować ich wolę oraz trady-

co mnie zaskoczyło, było to, że jedyną ich ozdobą są naszyj-

cję. Wracając jednak do pytania, w większości miejsc, które

niki zrobione z psich zębów, które mężczyzna przez lata

odwiedziłam, jednak nie zauważałam problemu z tym,

zdobywa wyłącznie z własnych psów. Od razu muszę nad-

że jestem biała. Często nawet mogłam liczyć na pomoc

mienić, nie zabijają ich ani nie jedzą. Liczba zębów na

tubylców np. aby sfotografować jakieś unikatowe miejsce.

naszyjniku świadczy o statusie materialnym. Z tą wyprawą


15 Prestiżowa rozmowa

wiąże się jeszcze jedna anegdota. Podczas naszego pobytu wódz tego plemienia po raz pierwszy w życiu opuścił swoją rodzinną wioskę i na chwilę z nami przeszedł do świata zewnętrznego. Było to niesamowite przeżycie zarówno dla niego, jak i dla nas. Niezły ładunek emocjonalny. Dokładnie. Przebywanie z tymi ludźmi, poznawanie ich kultur, stylu życia utwierdza mnie w tym, że my biali, z naszego kręgu kulturowego, nie do końca potrafimy cieszyć się tym, co mamy. Stawiamy na dobra materialne, a one wcale nie są nam do szczęścia potrzebne. To jest wielka lekcja pokory, zrozumienia i walki o ten świat, który powoli sami zaczynamy niszczyć. Nie rozumiemy go. Niszczymy kultury, obyczaje plemion, które przez wieki pielęgnowały swoje tradycje. Nie dziwię się, że co niektóre plemiona nie chcą mieć styczności z białym człowiekiem. Walczą o swoją autonomię i wolność wyboru sposobu życia. Podczas przebytych podróży na pewno wiele momentów Panią wzruszało. Które z nich wyzwoliły największe emocje? …było ich na pewno wiele. Zawsze, kiedy spotykam dzieci na ulicy się wzruszam. Jednak chyba najbardziej emocjonującym momentem było otwarcie szkoły mojego imienia


16 Prestiżowa rozmowa

w Nepalu w wiosce Bakrang. Była to dla mnie ogromna niespodzianka i bardzo ważna chwila w życiu. To ogromna nobilitacja. Wiem, że nie mogę ich zawieść. Muszę i chcę pomagać, na tyle, na ile mogę. Pani Magdo, cofnijmy się trochę w czasie. Jak narodziła się myśl, aby profesjonalnie zająć się wytwarzaniem biżuterii? To był początek lat osiemdziesiątych. Wspólnie z moim mężem wyjechaliśmy za granicę na wakacje dorabiać na saksach do Norwegii. Tam trafiliśmy do producenta biżuterii, od którego nauczyliśmy się podstaw techniki jubilerskiej, które to pozwoliły nam samodzielnie wytwarzać biżuterię. Sprzedawaliśmy ją w Oslo czy Sztokholmie. Później był etap życia w Londynie, gdzie oprócz pracy w restauracji zajmowaliśmy się handlem biżuterią na Markecie Camden Lock. Pamiętam, że to było kultowe miejsce, gdzie poznaliśmy wielu interesujących ludzi, nowe kultury, style życia, potrawy. I wtedy również po raz

otwieramy się na nowe. Jesteśmy coraz bardziej wymaga-

pierwszy w życiu dowiedziałam się, że jest coś takiego jak

jący i tym samym więcej wymagamy od takich firm, jak

mleko ryżowe wegańskie. (śmiech) Dzisiaj jest ono dla nas

chociażby nasza. Staramy się zaspokajać potrzeby naszych

ogólnodostępne. Wtedy było dla nas egzotyką.

klientów, którzy dobrze wiedzą, czego chcą. A jeśli jest inaczej, to my im w tym możemy z przyjemnością pomóc.

Od trzydziestu siedmiu lat prowadzą Państwo rodzinną f irmę YES. To wielki sukces przetrwać tyle czasu na

Jesteście firmą, która pokazuje, co oznacza wielkopolska

rynku, gdzie klient z roku na rok jest coraz bardziej

przedsiębiorczość. Ponad połowa projektów Waszych

wymagający.

kolekcji jest tworzona tu na miejscu w Poznaniu, przez

To prawda. Rynek się zmienia. Ale to świadczy przede

Wasze projektantki. Lokalność jest dla Państwa ważna?

wszystkim o zmianach, jakie zachodzą w potrzebach

Oczywiście. Staramy się na tyle, na ile możemy promo-

naszych klientów. Jeździmy po świecie. Obserwujemy

wać nasz region, przedsiębiorczość, ale również naszych

innych ludzi. Poznajemy kultury. Dzięki temu bardziej

rodzimych artystów. Jednym z takich działań było stworzenie przeze mnie dwadzieścia lat temu Galerii YES. Oprócz tego, że prezentujemy tam własne kolekcje oraz biżuterię z moich podróży – ponad pięćset eksponatów – to celem jest również promowanie młodych artystów. Obecnie mamy wystawę Sary Gackowskiej, pochodzącej z Międzychodu artystki, która jako jedna z czterech osób wybranych spośród setek artystów z różnych dziedzin designu ma swoją własną wystawę w Muzeum Designu w Londynie. To ogromny sukces dla Polski i dla naszej lokalności.


17 Zdarzało się, że dzieci w plemionach, których biali nie odwiedzają, reagowały na mój widok krzykiem, płaczem. Biały człowiek kojarzy im się z białym duchem. Na przykład w Afryce są takie kraje, gdzie biali ludzie nie są mile widziani, szczególnie w dużych miastach. Przed każdą podróżą muszę dokonać dokładnego przeglądu dostępnych informacji na temat tego, co można, a czego nie można robić na terenie danego państwa. Każda społeczność ma swój kodeks kulturowy, historyczny. Trzeba uszanować ich wolę oraz tradycję.

Prestiżowa rozmowa

Spełnia Pani marzenia innych. A jakie ma Pani własne? A tego to akurat jest u mnie sporo. (śmiech) Zatem w najbliższym czasie? Książka o artystach, tworzących biżuterię. Chciałabym pokazać, jak w Polsce zmieniał się sposób wytwarzania, projektowania biżuterii. Zależy mi również na tym, aby pokazać sylwetki ludzi, którzy tworzyli i tworzą nadal wspaniałe projekty. Kolejny punkt na liście to nowa wystawa oraz wystawienie mojej kolekcji w jakimś muzeum, gdzie będzie można zapoznać się z nią szerzej. A przechodząc w poważniejszy ton, to chciałabym, aby nie było tyle okrucieństwa na świecie, szczególnie dotyczącego tych najsłabszych: dzieci, kobiet. Wiem, w jak ciężkich warunkach ci ludzie muszą egzystować i to najbardziej boli. Staram się robić to, co mogę, aby pomóc dzieciom, czy też rodzinom, które poznałam podczas podróży. Jeżeli mogę coś zrobić i coś zmienić, to się staram i to robię.


18 Felieton

Temporalne wyzwania dla przedsiębiorcy FELIETON: BOGDAN BIELAWSKI /

przedsiębiorca, właściciel biznesu, CEO ASA POLSKA S.A., publicysta, psycholog, trener psychologii biznesu/sukcesu: coaching, szkolenia, mentoring www.foousa.pl

Świat zmienia się w zawrotnym tempie. Teraźniejszość – „chwila bieżąca”, która jest Doświadczamy tego na każdym kroku. Rodzi to szereg

pomostem między tym, co było, a tym, co będzie. Jednym

nowych wyzwań, a zdolność ich sprostaniu determinuje

z największych wyzwań tego wymiaru jest zrozumie-

o przetrwaniu biznesu.

nie, iż obecna sytuacja jest wynikiem wcześniejszych zda-

W obliczu rosnącej konkurencji z jednej strony i wzro-

rzeń. Większość ludzi w obliczu niezadowalających wyni-

stu poziomu świadomości oraz oczekiwań, (a co za tym

ków ma skłonność do szukania wyjaśnienia danego stanu

idzie roszczeniowości klientów) z drugiej – reakcyjne

rzeczy w przyczynach od siebie niezależnych. Za swoje

reagowanie na zmiany może okazać się niewystarczające,

porażki i niepowodzenia obwiniają zawsze: „kogoś”, „coś”,

by przetrwać i odnieść sukces na współczesnym rynku.

los, fatum, okoliczności, pecha czy „koło fortuny” – jako nie-

Przedsiębiorcy muszą skutecznie myśleć, decydować

zależne i niekontrolowane czynniki zewnętrze. Z całą pew-

i działać w trzech wymiarach czasu, biorąc jednocześnie

nością może być w tym ziarenko prawdy. Drugą stroną bie-

pod uwagę: przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.

żącego stanu rzeczy jest jednak determinizm, czyli proces

Przeszłość – jest (lub powinna być) źródłem wie-

przyczynowo-skutkowy. Z tej perspektywy stan obecny jest sumą wszystkich wcześniejszych wydarzeń. Tylko

dzy i mądrości. Jej rzetelna analiza pozwala na wycią-

liderzy i przywódcy o wysokim poziomie świadomości

ganie wniosków zarówno z popełnionych błędów, jak

będąc w niekorzystnej sytuacji potrafią przyjąć na sie-

i odniesionych sukcesów, w obszarze własnych i cudzych

bie odpowiedzialność i przyznać, że znaleźli się w niej

doświadczeń.

z własnej winy.

Przyszłość – która nadchodzi nieuchronnie i urze-

czywistnia się na fundamencie dwóch wcześniejszych wymiarów czasu. Obecny rynek wymaga coraz większej zdolności jego „przewidywania”. W biznesie nie chodzi jednak o jasnowidzenie, wróżenie z kart, myślenie życzeniowe czy szklaną kulę. Profesjonalizm to (deterministyczne) przewidywanie przyszłości jako wynik antycypacji opartej o wiedzę i doświadczenie.


19 Felieton

Przedsiębiorcy muszą zatem jednocześnie brać pod

a bez ryzyka ciężko osiągnąć sukces. Okazuje się jednak,

uwagę to, co było; sprawnie zarządzać tym, co jest i przy-

że odwaga prowadząca do sukcesu jest silnie powiązana

gotowywać się na to, co będzie. Najskuteczniejsi jednak

z wiedzą. Obydwa atrybuty są ze sobą skorelowane. Strach

sami aktywnie kształtują to, jak ma być.

przedsiębiorcy często jest wynikiem niewiedzy.

Kompleksowe podejście biznesowe obejmujące pełne kontinuum czasu wymaga wiedzy, odwagi, odpowiedzialności i silnego charakteru. Najwięksi liderzy biznesu łączą te atrybuty, dlatego odnoszą sukcesy.

Wiedza – na erę informacji, która zrewolucjonizowała świat nakłada się dziś era wiedzy. Informacja jest

dziś niezwykle cenna, jednak jej ogrom i zalew niesie za

Odpowiedzialność – to kolejny z fundamentalnych atrybutów sukcesu. Przedsiębiorcy, którzy przyjmują na siebie odpowiedzialność za wyniki swojego biznesu, odnoszą największe sukcesy. Cieszą się zaufaniem partnerów, pracowników i klientów.

Charakter – pod tym „umownym” pojęciem kryje się

suma zasad, wartości, paradygmatów i przekonań. Liderzy

sobą poważne konsekwencje. Obecnie nie wystarczy już

biznesu to ludzie silnego charakteru. Zdolni do ciężkiej

mieć informacje, trzeba umieć je selekcjonować, przetwa-

(mądrej) pracy, zdolni do poświęceń, rozumiejący prawo

rzać i wykorzystywać. Trzeba mieć wiedzę. Profesjonalna

siewu i zbioru (opóźnionej gratyfikacji) oraz działań bez

wiedza w biznesie (know-how) – to jeden z fundamentów

gwarancji sukcesu. Liderzy biznesu są zwycięzcami i przy-

sukcesu. Za jej brak płaci się wielką cenę, a jej posiadanie

wódcami, za którymi podążają inni, gdyż jako przywódcy

zwiększa przewagę konkurencyjną.

mają wizję lepszej przyszłości i bezwarunkową determi-

Odwaga – biznes zawsze wymagał i wymaga odwagi!

nację, by ją zrealizować. Każdy człowiek posiada w sobie „ziarna wielkości”,

Nie oznacza ona brawury, bezrefleksyjności czy braku stra-

każdy człowiek posiada w sobie potencjał większych

chu. Odwaga to zarówno działanie bez lęku, jak i pomimo

osiągnięć – a ponieważ każdy biznes składa się z ludzi

lęku. To zdolność podejmowania ryzyka. Większość pol-

– Twój biznes może w ciągu zaledwie kilku lat urosnąć

skich przedsiębiorców cechuje brak odwagi: podejrzli-

do dowolnego wymiaru. Niezależnie od swoich dotychcza-

wość i nieufność wynikająca z minionych doświadczeń

sowych osiągnięć, w przyszłości możesz osiągnąć dużo

paraliżuje ich działania. Bez odwagi nie ma jednak ryzyka,

więcej… Ona jeszcze nie nadeszła, a kiedy się urzeczywistni, będzie projekcją Twoich przeszłych i obecnych myśli, decyzji oraz działań.


20 Biznes po poznańsku

Społeczność na pierwszym planie Poznań jest świetnym miastem do rozwoju biznesu, a stereotypy o skąpych poznaniakach już dawno się zdezaktualizowały – mówi Jakub Sobczak. Z prezesem spółki Crowd Community rozmawiamy o crowdfundingu i planach rozwoju platform PolakPotrafi.pl i PolakPomaga.pl.

J

rozmawia : Michał Gradowski

|

zdj ęcia : Archiwum prywatne

Jak bardzo zmieniła się platforma PolakPotraf i.pl

i rozpocząłem doktorat w tej dziedzinie. Powiedzmy sobie

i Pana życie od czasu kiedy w 2011 roku wraz z kole-

szczerze – to kierunek zupełnie niezwiązany z tym, czym

gami ze studiów założyliście pierwszy w Polsce portal

obecnie się zajmuję. Niemniej wiedza zdobyta na Politechnice

crowdfundingowy?

Poznańskiej wielokrotnie przydała mi się w trakcie prowa-

JAKUB SOBCZAK: Platforma faktycznie zmieniła się pod

dzenia portalu – tym bardziej że przez długi czas na początku

wieloma względami, ale gdybym miał krótko podsumować

w zasadzie w pojedynkę zajmowałem się prowadzeniem

te siedem lat, powiedziałbym, że dorośliśmy. Z „oczywi-

wszystkich aspektów jego działalności. W 2014 roku staną-

stych oczywistości” – zmienił się wygląd, funkcjonalności

łem przed bardzo trudnym wyborem – natłok pracy związa-

i wsparcie udzielane przez platformę. Każdy może liczyć

nej z doktoratem i tej związanej z prowadzeniem platformy

na to, że doradzimy w kwestiach związanych z kampanią.

crowdfundingowej był tak duży, że musiałem z jednej z tych

Poza tym współpracujemy z partnerami, którzy wspierają

aktywności zrezygnować – postanowiłem, że będzie to dok-

naszych twórców, m.in. – Brand24 (monitoring Internetu),

torat i od tego czasu skupiam się całkowicie na crowdfun-

Fasttony.es (Facebook Ads Manager), envelo (przesyłki).

dingu. Nie była to prosta decyzja, mam nadzieję, że jeszcze

Oprócz tego twórcy mają możliwość budowania społecz-

będzie mi dane dokończyć to wyzwanie.

ności przed startem projektu, dzięki narzędziu do tworzenia landing page.

PolakPotrafi.pl w liczbach to trzy i pół tysiąca projek-

Istotne jest też to, że wraz z dorastaniem i ewolucją plat-

tów, prawie dwieście szesnaście tysięcy darczyńców,

formy dokonała się znacząca zmiana samego zjawiska crowd-

łączna liczba wpłat to ponad dwadzieścia jeden milio-

fundingu. Zarówno platforma, nasza ekipa, jak i twórcy

nów złotych, a na największy projekt wpłynęło prawie

kampanii uczyliśmy się (i nadal się uczymy) finansowania

czterysta tysięcy złotych. Jak mierzyć sukces tego typu

społecznościowego. Dzisiejsze kampanie są zdecydowanie

projektu?

lepiej przygotowane i przemyślane już od samego startu, co

Jeśli chodzi o sam sukces, to dość łatwo go zmierzyć – pro-

dla odbiorców tych kampanii, czyli społeczności wspierają-

jekt udany dla nas to taki, który w zakładanym czasie zgro-

cych, ma bardzo duże znaczenie. Dużo łatwiej bowiem pod-

madził minimalną potrzebną kwotę. Po tym czasie twórca

jąć decyzję o finansowaniu danego projektu w momencie,

kampanii otrzymuje od nas środki i może przystąpić

gdy otrzymujemy wyczerpującą i jasną informację o jego

do realizacji założonego celu.

twórcach, zakresie, celu, przybliżonej dacie realizacji – to dodaje kampanii wiarygodności.

Niemniej jednak sukces projektu to jedno, ale tak naprawdę najistotniejsza jest kwestia, jak do niego doprowadzić.

Jeśli chodzi o moje życie – zmieniło się ono znacząco.

Jeśli zapytałby mnie Pan, jakie projekty udają się w crowd-

W 2010 roku skończyłem elektronikę i telekomunikację,

fundingu najczęściej, odpowiedziałbym: przygotowane


21 Biznes po poznańsku


22 Biznes po poznańsku

Na pytanie o to, jakie projekty udają się w crowdfundingu najczęściej, odpowiedziałbym: przygotowane i przemyślane. Aby projekt finansowany w ten sposób mógł zakończyć się sukcesem, potrzebna jest społeczność, bo to ona będzie wspierać go swoimi pieniędzmi. Tę społeczność należy więc budować przed startem kampanii! Żeby projekt od początku zdobył odpowiednią „trakcję” i mógł dobrze ruszyć z miejsca, powinniśmy założyć, że potrzebujemy mieć zgromadzone około trzydzieści procent kwoty w ciągu pierwszych kilku dni po starcie kampanii. Nie uruchamiajmy więc projektu, dopóki nie będziemy mieć dużej pewności, że uda się to osiągnąć. Przed startem zróbmy spotkania autorskie, jeśli wydajemy książkę, zorganizujmy minikoncerty, jeśli ma to być płyta czy teledysk, porozmawiajmy ze społecznością i zbierzmy feedback dotyczący naszego pomysłu przy okazji konferencji/eventów – a podczas każdej z tych aktywności zbierajmy kontakty do osób zainteresowanych naszym projektem.


23 Biznes po poznańsku

i przemyślane. Co to dokładnie oznacza? Aby projekt

samym w sobie. Naszym celem nie jest odrzucanie projek-

finansowany w ten sposób mógł zakończyć się sukcesem,

tów, a pomoc w ich finansowaniu. Na etapie selekcji naj-

potrzebna jest społeczność, bo to ona będzie wspierać go

trudniejsze jest często dokładne zrozumienie celu i budżetu

swoimi pieniędzmi. Tę społeczność należy więc budować

projektu. Są to jedne z wielu parametrów, które weryfi-

przed startem kampanii! Żeby projekt od początku zdo-

kujemy – naszym zadaniem jest sprawdzenie, czy pro-

był odpowiednią „trakcję” i mógł dobrze ruszyć z miejsca,

jekt ma szansę realizacji i czy twórca projektu jest na to

powinniśmy założyć, że potrzebujemy mieć zgromadzone

przygotowany. Po wielu latach czytania tysięcy zgłoszeń

około trzydzieści procent kwoty w ciągu pierwszych kilku

od razu widzimy, czy budżet projektu nie jest rażąco nie-

dni po starcie kampanii. Jak te trzydzieści procent przeliczyć

doszacowany lub przeszacowany i wtedy zadajemy dodat-

na liczbę wspierających? Jeśli potrzebujemy dziesięć tysięcy

kowe pytania.

złotych, trzydzieści procent to trzy tysiące złotych, a jeśli założymy, że najczęściej wybieraną nagrodą będzie ta za

Jak wygląda Pana standardowy dzień w pracy?

pięćdziesiąt złotych (najczęstsza kwota wsparcia, choć śred-

Każdy dzień przynosi nowe wyzwania. Codziennie mamy

nia jest znacznie wyższa – ok. sto dziesięć złotych), oznacza

mnóstwo ciekawych zgłoszeń, które konsultujemy. Z pew-

to, że potrzebujemy sześćdziesiąt osób. Nie uruchamiajmy

nością nie jest to nudna praca biurowa od ósmej do szes-

więc projektu, dopóki nie będziemy mieć dużej pewności,

nastej, a raczej kreatywna burza mózgów. Pomijam oczy-

że uda się to osiągnąć. Przed startem zróbmy więc spotka-

wiście kwestie organizacyjne związane z prowadzeniem

nia autorskie, jeśli wydajemy książkę, zorganizujmy mini-

spółki i fundacji, bez których nie da się funkcjonować.

koncerty, jeśli ma to być płyta czy teledysk, porozmawiajmy ze społecznością i zbierzmy feedback dotyczący naszego

Jakie są pomysły na rozwój spółki Crowd Community?

pomysłu przy okazji konferencji/eventów – a podczas każ-

Obecnie skupiamy się na rozwijaniu dwóch platform, z któ-

dej z tych aktywności zbierajmy kontakty do osób zainte-

rych jedna jest komercyjna (PolakPotrafi.pl), a druga cha-

resowanych naszym projektem. Zebranie kilkudziesięciu,

rytatywna (PolakPomaga.pl). Platforma PolakPomaga.pl

a nawet kilkuset kontaktów w ten sposób jest możliwe, choć

jest obsługiwana przez Fundację Polak Pomaga, którą pro-

czasem wymaga trochę czasu. Jeśli dodatkowo damy znać

wadzimy. Na rozwijaniu tych dwóch obszarów będziemy

takim osobom, przed startem projektu na portalu, że przygo-

się skupiać w najbliższym czasie.

towaliśmy dla pierwszych wspierających limitowaną liczbę unikatowych nagród w zamian za wsparcie – możemy liczyć

Czy Poznań jest dobrym miastem do rozwoju biznesu

na to, że jego prawdopodobieństwo jest znacząco wyższe.

z branży nowych technologii? Czy poznaniacy, wbrew

Jeśli zbudujemy i będziemy dobrze traktować naszą spo-

stereotypom, są hojnymi darczyńcami?

łeczność, ona odwdzięczy się nam nie tylko finansowaniem

Poznań jest świetnym miastem do rozwoju biznesu. Oferta

projektu, ale także będzie w przyszłości obserwować nasze

akademicka Poznania jest bardzo bogata, co przekłada się

dalsze poczynania.

na dużą liczbę dobrze wykształconych i gotowych do pod-

Dodam jeszcze, że tak naprawdę najlepiej sukces pro-

jęcia pracy studentów, w wielu różnych branżach. Ponadto

jektu obserwować kilka miesięcy po jego finansowaniu,

miasto wspiera rozwój start-upów, dając im do dyspozycji

gdy jest realizowany. Świetnie jest patrzeć na takie ini-

np. takie miejsce jak +jeden (plusjeden.com), gdzie bezpłat-

cjatywy jak Dobra Kawiarnia, PIX.HOUSE i wiele, wiele

nie można skorzystać z krzesła i biurka, wody, kawy i her-

innych, działają i mają się świetnie, dlatego że społeczność

baty, a także wziąć udział w mnóstwie wydarzeń organi-

dała im zielone światło i przekazała swoje wsparcie.

zowanych tam przez różne organizacje. Poza tym Poznań jest po prostu dobrze położony i skomunikowany z resztą

Co jest najtrudniejsze na etapie selekcji spływających projektów? Jaka ich część jest ostatecznie odrzucana?

kraju i Europy. Faktycznie, są pewne stereotypy o poznaniakach, ale

Wbrew pozorom, odrzucamy sporo projektów, bo około

moim zdaniem już dawno się zdezaktualizowały. Być może

trzydzieści procent, ale mamy tu do czynienia z tenden-

nadal tak jest, że poznaniacy wielokrotnie weryfikują decy-

cją spadkową. Proszę się jednak nie niepokoić, gdyż naj-

zję o wydaniu pieniędzy, niemniej wynika to z szacunku do

częściej odrzucamy projekty, które są nieprzygotowane

nich, a nie z faktu, że są dusigroszami. Poznańskie projekty

i nieprzemyślane, niezgodne z prawem, są na zdecydowa-

są zresztą chętnie wspierane na naszej platformie i wcale

nie zbyt wczesnym etapie realizacji lub zbiórka jest celem

niemałymi kwotami.


24 Felieton

I przyrzekam ci, że nigdy się nie zestarzeję! FELIETON: JOANNA JANOWICZ / – doradczyni biznesowa. Ekspertka komunikacji interpersonalnej. Trenerka rozwoju.

Pomaga właścicielom i kadrze zarządzającej w zwiększaniu wartości firmy poprzez efektywną komunikację zewnętrzną, wewnętrzną oraz personal branding. / www.joannajanowicz.com

– Jakaś żywiołowa dyskusja – zauwa- To uwalniające, bardziej aniżeli poczucie, żyła z uśmiechem Kamila, gdy z sąsiedniego stolika dobie-

że istnieje koncept dolce vita!

gły nas głosy. Obejrzałyśmy się. Obok dwie piękne, star-

Przyjmując jedną prawdę, nazywaną w świecie nauki

sze Włoszki wraz z dwoma przystojnymi Włochami w sile

determinizmem genetycznym, uznajemy, że komórki, które

wieku i sportowych polówkach, z entuzjazmem i radosną

kiedyś połączyły się, abyśmy mogli przyjść na świat, decy-

przekorą przekonywali się wzajemnie o wyższości rogali-

dują o naszym dzisiejszym losie. Jeśli tak, to jesteśmy bier-

ków z kremem nad tymi z czekoladą. I odwrotnie.

nymi biorcami naszego dziedzictwa – wybrano dla nas geny

W tle słychać było dźwięki pianina, słońce rozpoczynało

i reszta naszego życia odbywa się według ich informacji.

swój dzień za arkadami nad kawiarnią, a lekki podmuch

A jednak Bruce Lipton twierdzi, że tylko pięć procent popula-

porywał ze stolików białe serwetki, które tańczyły na wie-

cji posiada faktycznie genetyczne wady. Cała reszta przycho-

trze. Krem i czekolada topiły się w oczach, zmysły pobu-

dzi na świat sprawna i piękna biologicznie. Co więc powo-

dzał zapach i nic, ale to nic nie miało większego znaczenia

duje, że dziewięćdziesiąt pięć procent populacji cierpi na

niż to, że właśnie budził się wspaniały poranek.

choroby, depresje, problemy serca i naczyń krwionośnych?

Bruce Lipton, amerykański biolog komórkowy, na pod-

Nawet gdy DNA naszej komórki zostanie zniszczone,

stawie wieloletnich badań nad mechanizmami kontrolują-

ta istnieje i przejawia określone zachowania. Czy więc

cymi niekorzystne zjawiska w ludzkich komórkach, jasno

DNA kontroluje komórkę? Jeśli uznamy, że to geny decy-

dowodzi, że nie jesteśmy kontrolowani przez nasze geny.

dują o naszym życiu, a my nie mamy na nie wpływu, moż-

Jesteśmy kontrolowani przez nasze własne postrzeganie

liwości decydowania, a w szczególności zmiany naszych

otoczenia.

genów – oddajemy im całą odpowiedzialność!

Stary człowiek nie musi być stary. Młody człowiek nie musi się starzeć. To dziś pracujemy na lata późniejsze. Nie da się znów kwitnąć, gdy czas kwitnięcia marnujemy. Nie da się tryskać zdrowiem, gdy oczekujemy, że przeminie. Nie można mieć witalności, gdy wierzy się w to, że się jej nie ma. Mamy wielki wpływ na rozwój naszego życia.


25 Felieton

W bajecznych spektaklach Palm Springs Follies,

na scenie Plaza Theatre w Kalifornii, tańczyły zachwycające artystki, z których żadna nie miała mniej niż pięćdziesiąt pięć lat, a najstarsza liczyła siedemdziesiąt pięć. Aleksander Doba, urodzony w 1946 roku, jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent, tylko siłą mięśni. Cristina Scuccia, młoda włoska siostra zakonna, postanowiła działać inaczej i swoim coverem Alicii Keys zaczarowała całe Voice of Italy.

Co daje witalność? Co stoi za optymizmem życiowym? Co wpływa na mentalną młodość i radość

życia? W różnym wieku, zgodnie z konwencją i stereotypem możemy powiedzieć, że są to geny, które sterują naszym życiem. Czyżby?

Jakość życia zależy od naszych własnych przekonań.


26 PrestiĹźowa rozmowa


27 Prestiżowa rozmowa

SPÓJNOŚĆ WIZERUNKU jest najważniejsza Pomysł na tę rozmowę zrodził się kilka miesięcy temu, jednak napięty

terminarz Arka nie pozwalał nam spotkać się wcześniej, aby na spokojnie porozmawiać o tym, czym się zajmuje. Poznaniak, z wykształcenia dziennikarz i kucharz. Z zamiłowania i pasji manager artystów.

Na co dzień dba o wizerunek najpopularniejszych osób w polskim show-biznesie – Arkadiusz Krzywkowski.

S

rozmawia : Piotr Chabzda

|

zdj ęcia : Anna Powierża

Spotykamy się w Poznaniu, tuż przed podróżą Arka do

Wizerunek musi być spójny?

Frankfurtu. Mamy godzinę na rozmowę, a tematów

Z całą pewnością! Jest bardzo wiele szczegółów, które wpły-

do poruszenia jest sporo. Nie tracąc czasu, zaczynamy.

wają na wizerunek osoby publicznej. To wszystko trzeba omówić, ustalić koncepcję i skrupulatnie ją realizować.

Jak się pracuje z osobowościami z pierwszych stron gazet?

Arku, cofnijmy się do samych początków. Jaką drogę

ARKADIUSZ KRZYWKOWSKI: Nie zawsze jest łatwo, ale

zawodową przeszedłeś, aby teraz kreować wizerunek

zawsze ciekawie. Gdyby było inaczej, już szukałbym innej

osób z pierwszych stron gazet?

pracy. (śmiech)

Skończyłem technikum gastronomiczne. Z wykształcenia więc jestem technikiem kucharzem. Nigdy jednak nie pra-

Na czym polega Twoja praca jako managera artystów?

cowałem w tym zawodzie. Na początku swojej drogi zawo-

Kiedy spotykamy się po raz pierwszy, chcę poznać ocze-

dowej pracowałem jako kierownik zespołu sprzedażowego

kiwania osoby, z którą mam pracować, muszę wiedzieć,

w jednym z banków. W tym czasie zacząłem studia dzien-

do czego jestem jej potrzebny. Na to spotkanie ja rów-

nikarskie, zarządzanie zasobami ludzkimi i socjologię.

nież przychodzę przygotowany. Przeglądam jej dorobek, sprawdzam prasę, wywiady, nawet plotkarskie portale

Nie za dużo tego? Multitalent… (śmiech)

i komentarze pod newsami na jej temat. Muszę wiedzieć,

Wiedziałem, że chcę pracować z ludźmi, chociaż jeszcze nie

jaki ma wizerunek, nad czym warto byłoby popracować, co

wiedziałem w jakiej formie. Potem pracowałem w farma-

zmienić, jak się dalej rozwijać. Jeśli nasze wizje zmierzają

cji, gdzie zajmowałem się negocjacją dużych kontraktów

w podobnym kierunku, podejmujemy decyzję o współ-

w sieciach. Po paru latach wiedziałem, że chcę spróbować

pracy. Potem następuje szereg rozmów na temat planu

czegoś innego. Na jednym z eventów w Warszawie spo-

działania. Najważniejsze jest określenie celów. Czy jest to

tkałem Grażynę Wolszczak. Zaczęliśmy rozmawiać o social

jedynie pomoc w działaniach PR-owych, w social mediach,

mediach i negocjacjach w show-biznesie. Ona pierwsza

czy raczej obsługa kompleksowa, obejmująca wspomnianą

pokazała mi Snapchata. Zaoferowałem pomoc techniczną

obsługę PR, negocjowanie kontraktów, współpracę even-

przy robieniu grafik na profil jej Fundacji Garnizon Sztuki.

tową i obsługę medialną.

I tak to się zaczęło. To ona skierowała potem do mnie kilku artystów, którzy potrzebowali podobnej pomocy. Szybko okazało się, że social media nie są ich jedyną piętą achillesową. Największe kłopoty mają z organizacją swojej pracy, negocjacjami i budowaniem wizerunku.


28 Prestiżowa rozmowa

Ikony polskiego show-biznesu funkcjonują na rynku mediów od wielu lat. Mają ugruntowaną pozycję, ale każdy chce się rozwijać i do tego jestem im potrzebny. Do ustalenia strategii, tak by ich działania nie były przypadkowe i chaotyczne. Trzeba chwilę się zastanowić, czy dany projekt, event, czy kampania jest zgodna z wartościami i stylem życia osoby, która ma w niej wziąć udział. To jest bardzo ważne podczas dalszego budowania wizerunku, a tym samym – nie oszukujmy się – wartości rynkowej danej osoby. Do koordynowania też się przydaję, bo zdradzę kolejny sekret – artyści często nie panują nad swoim kalendarzem.

Jak udawało Ci się pogodzić pracę w Warszawie z mieszkaniem w Poznaniu? Jestem bardzo mocno związany z Poznaniem. Przez jakiś Spodobał Ci się ten sposób pracy?

czas wydawało mi się, że da się funkcjonować na dwa mia-

Tak, tym bardziej że wieść o mojej skuteczności szybko się

sta. Życie samo zweryfikowało to wyobrażenie. Wiele rzeczy

rozniosła (śmiech) i zaczęły się zgłaszać kolejne osoby.

da się załatwić zdalnie, ale pewne sprawy trzeba omówić face to face. Było ich coraz więcej, stało się jasne, że muszę

Przez ten krótki czas udało Ci się nawiązać wiele cie-

przeprowadzić się do Warszawy.

kawych relacji. Po Grażynie zacząłem współpracę z Bartkiem Jędrzejakiem,

Kiedy nastąpił ten przełomowy moment?

Dorotą Gardias, Odetą Moro. Potem z Agnieszką Hyży,

W sierpniu spakowałem najpotrzebniejsze rzeczy w kar-

Hanią Lis, Leszkiem Stankiem. Współpracuję też z Rafałem

tony, wynająłem mieszkanie i zacząłem budować swoje

Maserakiem i poznańską blogerką Jagodą Kutkowską

życie w stolicy.

(Lovingit.pl). Co Ci daje Twoja praca? Ogromną satysfakcję. Widzę, jak jestem potrzebny. Robimy wspólnie fantastyczne projekty, pojawiają się ciągle nowe pomysły, tylko czasu brak, żeby je wszystkie realizować. Cały czas dużo się dzieje. Nie ma szans, by wpaść w rutynę. Każdy z Twoich podopiecznych reprezentuje inną dziedzinę. Reprezentuję aktorów, prezenterów pogody, dziennikarzy, muzyków, tancerzy. To różne dziedziny, ale też ogromne możliwości na rozwój. Do każdego z moich podopiecznych muszę podchodzić indywidualnie, bo nie dość, że każdy ma inny charakter, to przecież porusza się w innym obszarze zawodowym. Współpracujesz z ikonami, które też reprezentują sobą półkę premium. Każdy z nich funkcjonuje na rynku mediów od wielu lat. Mają ugruntowaną pozycję, ale każdy chce się rozwijać i do tego jestem im potrzebny. Do ustalenia strategii, tak by ich działania nie były przypadkowe i chaotyczne. Trzeba chwilę się zastanowić, czy dany projekt, event, czy kampania jest zgodna z wartościami i stylem życia osoby, która ma w niej wziąć udział. To jest bardzo ważne podczas dalszego budowania wizerunku, a tym samym – nie oszukujmy się – wartości rynkowej danej osoby. Do koordynowania też się przydaję, bo zdradzę kolejny sekret – artyści często nie panują nad swoim kalendarzem.


29 Prestiżowa rozmowa

Sporo podróżujesz. Twoi podopieczni również non stop są w rozjazdach. Rozumiem, że kalendarz jest tak logistycznie rozplanowany, że ciężko wprowadzić w nim jakąkolwiek zmianę? Mój kalendarz jest zsynchronizowany z kalendarzami moich podopiecznych. Wiem, co robią każdego dnia i jakie aktywności można im dołożyć. Raz w tygodniu przypominam im o ważnych wydarzeniach, w których będą brać udział, ale zawsze zdarzają się sytuacje nagłe, na które trzeba błyskawicznie reagować, np. znaleźć zastępstwo za chorą osobę. Nie jest to łatwe, bo często trzeba jechać na drugi koniec Polski. Jeśli mogę, towarzyszę moim artystom w wyjazdach. Jest to czas, kiedy możemy wszystko na spokojnie przegadać i zaplanować. A Twoje życie prywatne? Jest? Na życie prywatne przyjdzie czas. (śmiech)

Tym, co na pewno wyróżnia Twoich podopiecznych, jest to, że nie epatują swoją prywatnością. Pokazują tyle, ile chcą. Życie prywatne, czy gwiazdy tego chcą, czy nie, wycieka do mediów. Ale mnie zależy na tym, aby bardziej skupiać się na ich życiu zawodowym oraz pasjach, które chcą realizować. Przykładem jest Dorota Gardias – mało kto wie, że świetnie śpiewa i gra na gitarze. Hanna Lis pasjonuje się gotowaniem, Odeta Moro motoryzacją i kolekcjonowaniem staroci. Grażyna Wolszczak spełnia się jako producentka teatralna. Produkuje już trzecią swoją sztukę Czworo do poprawki z premierą w październiku w Teatrze Imka. Wiem, że ludzie uwielbiają, kiedy osoby znane ze szklanego ekranu pokazują swoje prywatne życie, więc im to pokazujemy, ale bez intymnych szczegółów.


30 Prestiżowa marka

GOTOWI na zmianę? Jak wprowadzić w swoim życiu zmiany, które przybliżą nas do drogi niekoniecznie zgodnej z oczekiwaniami innych, ale z tym, co jest ważne dla nas? Między innymi

na takie pytanie pomaga odpowiedzieć Agnieszka Maruda-Sperczak – trenerka biznesu, mówczyni inspiracyjna, mentorka, promotorka przedsiębiorczości kobiet, jedyna

trenerka w Europie z licencją na certyfikowane szkolenia z metody Instant Influence – Błyskawicznej Motywacji. Poznanianka z wyboru. rozmawia : Michał Gradowski

W

|

zdj ęcia : Archiwum prywatne

łaśnie ruszyła trzecia poznańska edycja

się od nich oczekuje, zapominając o tym, co jest ważne dla

Programu Mentoringowego, którego w tym

nich samych. To się dzieje często latami, aż w końcu się

roku jest Pani opiekunką merytoryczną. Jak

„ulewa” i ludzie zaczynają szukać swojej drogi. Zwykle

taki program wygląda w praktyce?

zapominamy, że najpierw potrzebujemy zadbać o siebie,

AGNIESZKA MARUDA-SPERCZAK: Całe przedsięwzięcie

by dobrze zatroszczyć się o innych. Tak jak w samolocie –

trwa rok, biorą w nim udział osoby pracujące w poznań-

maskę tlenową zakładamy najpierw sobie, później dziecku.

skich f irmach, a także zarządzające nimi, o różnym

Dopiero jeśli sami będziemy mieli siłę i moc sprawczą,

doświadczeniu i kompetencjach. W czasie rekrutacji

będziemy mogli przekazać ją innym.

dobraliśmy w sumie siedemnaście par składających się

Bardzo często spodziewamy się też tego, co najgorsze

z Mentee i Mentora bądź Mentorki, które będą uczestni-

i strach przed czarnym scenariuszem nas paraliżuje, ucie-

czyły w warsztatach poświęconych tematyce świadomego

kamy przed problemami i działamy dopiero wtedy, kiedy

rozwoju zawodowego i pracy nad swoimi kompetencjami

się już „pali”. Znacznie gorzej radzimy sobie z planowaniem

oraz warsztatach metodycznie wspierających prowadze-

celów i myśleniem o tym, co chcemy osiągnąć, szczegól-

nie procesów mentoringowych. Istotą tego projektu są jed-

nie wtedy, kiedy jest dobrze. Wydaje nam się, że po polsku

nak indywidualne sesje mentoringowe, w czasie których

autentycznie można tylko cierpieć, dlatego nie rozu-

Mentor pracuje z Mentee nad celami, które są dla niego/

miemy optymizmu Amerykanów czy Australijczyków.

niej ważne.

Tak w dużym uproszczeniu można streścić te główne wyzwania.

W tym programie występuje Pani w podwójnej roli – opiekunki merytorycznej i mentorki, ale obecnie

Jak często zmiany, które mają swój początek na szkole-

skupia się Pani głównie na prowadzeniu szkoleń

niach, są głębokie i trwałe?

i warsztatów. Z czym ich uczestnicy mają największy

Wychodzę z założenia, że trawa nie urośnie szybciej tylko

problem – w życiu prywatnym i biznesie?

dlatego, że będę za nią ciągnąć. Nie oczekuję od ludzi, że

Problemy są bardzo różnorodne, jednak zazwyczaj można

zrobią coś, na co nie są gotowi. Jestem raczej osobą, która

je sprowadzić do dość uniwersalnych schematów. W naszej

przychodzi i proponuje pewne podejście, rozwiązania,

kulturze w ludziach tkwi głęboki lęk przed zmianą, a także

narzędzia, ale odpowiedzialność za ich wdrożenie leży już

byciem ocenianym przez innych. Zbiorowo „polujemy” na

po stronie uczestników warsztatu czy szkolenia. Efekty

niewiedzę, nieprzygotowanie – zaczyna się już w szkole,

widać choćby wtedy – i to daje mi dużą satysfakcję – kiedy

w której nie tyle nagradza się za osiągnięcia, co obniża

ludzie wracają i chcą więcej, bo szkolenia dały im coś, co

ocenę za każdy błąd. Polacy boją się więc popełniać błędy

jest dla nich ważne. Czasem dopiero po kilku miesiącach,

– a to przecież naturalna faza w uczeniu się nowych rzeczy.

a nawet latach wraca do mnie informacja o tym, że ktoś

Boją się, co inni o nich pomyślą, więc często robią to, czego

stosuje to, czego się ze mną nauczył lub dokonał dobrych


31 PrestiĹźowa marka


32 Prestiżowa marka

dla siebie zmian pod wpływem inspiracji z mojego szko-

się zdarzyć. Czasem tzw. „miotacz” slajdów nie zadziała,

lenia czy wystąpienia. W mojej pracy warto mieć świado-

a perfekcyjnie ułożone dane nagle rozsypują się na pre-

mość i wewnętrzną zgodę na to, że pozytywna informa-

zentacji (pomimo że zawsze sprawdzam to z reżyserką

cja zwrotna może w ogóle do nas nie dotrzeć, albo trafi do

i w razie potrzeby poprawiam na miejscu). Stojąc na sce-

nas dopiero po kilku latach i sama potrzebuję wiedzieć, czy

nie można też usłyszeć słowa koleżanki, która poszła do

jestem zadowolona z tego, co zrobiłam.

toalety, ale – ku uciesze publiczności, a mojemu zaskocze-

Czasem zdarza się też, że ktoś po prostu nie jest gotowy

niu– nie odłączyła mikroportu. I trzeba na to jakoś zare-

na żadną zmianę. Zdarzyło mi się, że w czasie szkolenia

agować. W czasie takich wystąpień nie da się przeka-

jedna pani usiadła na podłodze na środku sali i oznaj-

zać ludziom czy wytrenować konkretnych umiejętności,

miła, że to wszystko ją nudzi. Reszty nie nudziło. I to też

trudno też osiągnąć trwałą zmianę podejścia czy zacho-

może się zdarzyć. Zwłaszcza w przypadku ludzi mło-

wań, ale można sprawić, że ludzie wyjdą po nich z jakąś

dych, przyzwyczajonych do powierzchownych i szyb-

ważną ref leksją dla siebie, nowym pomysłem czy inspi-

kich efektów, którzy unikają także dogłębnych pytań, bo

racją, które później zaprocentują. Prowadzenie warsz-

odpowiedzi wymagają wysiłku i mogłyby zaskoczyć. Tego

tatów i szkoleń daje mi mnóstwo satysfakcji i radości.

również się uczę i szukam nowych sposobów dotarcia

Najbardziej lubię szkolenia dla biznesu w niewielkich,

do tej grupy.

kilkunastoosobowych grupach. Wymiana energii pomiędzy ludźmi jest wtedy bardzo duża. Jednak niezależnie od

Lubi Pani swoją pracę, np. występy na scenie z widow-

tego, czy prowadzę szkolenie z zarządzania zmianą, warsz-

nią liczoną w setkach, a nawet tysiącach ludzi?

taty sprzedażowe czy pobudzania motywacji wewnętrznej,

Największa widownia, przed którą do tej pory występo-

są to szkolenia miękkie – uważam, że procesy są ważne,

wałam liczyła dwa i pół tysiąca osób. Czekam na większą.

ale sama ich znajomość nic nie da bez autentycznego

Takie wystąpienia mają swoją dynamikę, wszystko może

zaangażowania ludzi.


33 Prestiżowa marka

Polacy boją się popełniać błędy – a to przecież naturalna faza w uczeniu się nowych rzeczy. Boją się, co inni o nich pomyślą, więc często robią to, czego się od nich oczekuje, zapominając o tym, co jest ważne dla nich samych. Zwykle zapominamy, że najpierw potrzebujemy zadbać o siebie, by dobrze zatroszczyć się o innych. Lubię swoją pracę także dlatego, że dzięki niej sporo

przesiadywać dłużej w toaletach, spędzając tam pół godziny

podróżuję, co umożliwia mi odwiedzanie przyjaciół i zna-

zamiast pięciu minut. Kierownictwo zastanawiało się, co

jomych, a to bardzo pomaga w podtrzymywaniu relacji.

się stało z pracownikami, a oni po prostu potrzebowali tego

Zamiast samotnie spędzać czas w hotelu, sączę kieliszek wina

czasu czy też wspólnej przestrzeni dla siebie.

i rozmawiam o ważnych sprawach na kanapie przyjaciół. Pani swoją przestrzeń znalazła w Poznaniu. Warto było? Coraz popularniejszy coaching kierowany jest głównie

Poznań to moje miasto z wyboru. Przyjechałam tutaj na

do kadry managerskiej. A co z innymi pracownikami?

studia i zostałam. Urodziłam się w Gliwicach, moja mama

Pracownicy wyższego szczebla rzeczywiście dominują

pochodzi z Wrocławia, a tata z Gródka koło Czarnolasu –

w projektach coachingowych. Natomiast jeśli chodzi o szko-

tego Czarnolasu Jana Kochanowskiego. Pewnie nieprzy-

lenia pracowałam też np. dla dużej firmy produkcyjnej ze

padkowo mieszkam w Poznaniu na ulicy jego imienia.

Szczecina, prowadząc szkolenia motywacyjne dla spawa-

Jako nastolatka zaczytywałam się w „Jeżycjadzie” i oto

czy. Nauczyłam się wtedy, że spawanie to trudna sztuka,

jako dorosła kobieta zamieszkałam na Jeżycach, które

a najlepsi w tym fachu potrafią robić mistrzowskie spawy.

sprawiają, że w Poznaniu można się poczuć jak w małym

Wiele problemów czy wyzwań w firmach, niezależnie od

mieście. Tu w Poznaniu jest mnóstwo zieleni, liczne jeziora

branży, sprowadza się do niedostrzegania ludzkich potrzeb.

(prawie jak na Mazurach) i dużo przestrzeni, a ja z tego

W pewnej firmie produkcyjnej wymyślono np. przerwy dla

wszystkiego bardzo chętnie w wolnym czasie korzystam.

pracowników na produkcji „na zakładkę”, przez co mijali

Zawsze też pokazuję miasto swoim zagranicznym gościom

się, nie mogli nawet wspólnie zjeść posiłku. Efekt? Zaczęli

i zwykle się w nim zakochują.


34 Felieton

Nowomoda FELIETON: KRZYSZTOF KOCZOROWSKI /

od kilkunastu lat zajmuje się projektowaniem marki. Na swoim koncie ma ponad 150 nazw, które stworzył na potrzeby powstających firm, wprowadzanych na rynek produktów oraz usług. Opracował i wdrożył kilkadziesiąt strategii komunikacyjnych zarówno dla międzynarodowych korporacji, jak i firm rodzinnych. W 2010 roku założył Studio Brandingowe KARAT-e. Absolwent programu MBA oraz studiów podyplomowych innowacyjne zarządzanie marką, projektowanie usług, psychologia w biznesie. / www.karat-e.pl zdj ęci e : Agata Śliwińska

Mikrofon, głos, muzyka, chórki. Walc, freestyle, Ile jednak można pląsać na parkiecie? Może by samba, jazz. Chef, wrzątek, poché, fondant. Apartament,

tak zająć się czymś pożytecznym, odpowiednim dla każ-

rezydencja, basen, penthouse. Ale po kolei…

dego? Sprowadziliśmy więc do Polski programy na

Szaleństwo zaczęło się od śpiewania. Wysyp

licencjach, z których dowiedzieliśmy się, co to znaczy al dente, poznaliśmy nieznany dotąd w kraju format kawy

talent-show z wokalistami w rolach głównych: covery, czę-

– ristretto, zaczęliśmy stosować orientalne przyprawy,

ste fałsze, ale i przyjemne dla ucha dźwięki. Kilkanaście

a potrawy rodem z Azji czy Ameryki Południowej pod-

lat temu pojawiły się pierwsze programy, które wypro-

biły nasze talerze i podniebienia. Kursy gotowania stały

dukowały rzeszę śpiewających celebrytów. Stały się rów-

się częstą atrakcją firmowych integracji. Po kilku latach

nież trampoliną dla kilku spektakularnych karier i pozwo-

i stanie przy garach zaczęło się (nomen omen) przejadać.

liły wypłynąć na powierzchnię show-biznesu naprawdę

Nie wspomnę już o tym, że w tzw. międzyczasie te chud-

świetnym głosom, jakimi dysponują między innymi Ania

sze i ci lepiej zbudowani mogli też zostać topowymi mode-

Dąbrowska, Monika Brodka czy Ewa Farna. Kilka for-

lami i modelkami, mamionymi szybką światową karierą,

matów, kilka stacji telewizyjnych, malejąca widownia,

która w najlepszym przypadku kończyła się na okładce

aż wreszcie śpiewanie zeszło na boczny tor i zastąpione

tygodnika z programem telewizyjnym. Wydaje się, że

zostało nową, bardziej widowiskową aktywnością. Przez

wszystko już było? Kilka lat temu wraz ze zmianą zasob-

kilka kolejnych lat byliśmy narodem, który zwinnie prze-

ności portfeli Polaków, a także udzielanymi masowo kre-

bierał nogami w rytmie „trzy-czte-ry”. Prezenterki, aktorki

dytami hipotecznymi nadeszła nowa moda, która zata-

i piosenkarze tańczący na lodzie, na parkiecie, w łyżwach

cza coraz szersze kręgi, wdzierając się do naszych domów,

albo zwykłych trzewikach odnajdywali siebie, kobiety

mieszkań, do naszego życia. Nie musimy znać nut, uczyć się

odkrywały uśpioną kobiecość, a mężczyźni wygrywali

kroków tanecznych ani też umieć łączyć ze sobą smaków

życie. Tymczasem otwieranym na potęgę nowym szkołom

kwaśnych, słonych, słodkich i wytrawnych. Wystarczy, że

tańca dorównywały liczbą wyłącznie dyskonty.

udamy się do tej jednej jedynej sieciówki i kupimy białe jak śnieg meble do samodzielnego złożenia. Co wprawniejsze ręce mogą wykonać krzesło, stołek, a nawet szafę własnoręcznie, a więc DIY, co tłumacząc na polski oznacza „zrób to sam”, a uczył nas tego już Adam Słodowy.


35 Felieton

Śledząc program telewizyjny można śmiało stwierdzić, że staliśmy się specjalistami od urządzania wnętrz. Mnożą się formaty, które prowadzone są przez garstkę osób, z których może dwie mają wykształcenie w tym temacie. Znane z mediów osoby, których nazwisk i tak nie pamiętamy, pokazują swoje wielopoziomowe apartamenty. Wnętrza wyglądają na nigdy nieużywane. Wszystko błyszczy, połyskuje i sprawia wrażenie, jakby dopiero co oderwano folię ochronną z frontów kuchennych, jakby wielki karton skrywający designerski fotel wyleciał właśnie przez balkon. Estetycznie, często ascetycznie, czasem na bogato.

Co ciekawe – w kadrach różnych programów powtarzają się książki o designie, czasopisma modowe

(w tym znana wszystkim „biblia” mody), albumy ze sztuką oraz książki poświęcone projektantom. Moją ulubioną audycją jest program w odcinkach, w którym znana gwiazda pomaga celebrytom urządzić mieszkanie. Tak naprawdę jest to dla osób znanych z twarzy tylko wymówką, aby pokazać swoje dopieszczone, urządzone w stylu angielskim albo skandynawskim wnętrze i na dwadzieścia minut przypomnieć o sobie. W ten sposób można obskoczyć kilka stacji telewizyjnych i dotrzeć do całkiem sporej widowni, która na szczęście nadal wyposażona jest w piloty. Jeden przycisk i już można oglądać pędzącego przez sawannę lamparta czy polujące surykatki, które wszystkie te celebryckie popisy przyjmują z obojętnością.


36 Prestiżowa marka

Spotkania W MĘSKIM GRONIE Od niespełna roku spotykają się w każdy trzeci czwartek miesiąca w męskim gronie.

Wymieniają się doświadczeniem i nawiązują nowe znajomości. Uczestnicy Męskiego

Czwartku – projektu stworzonego przez Zofię Chołody i Marcina Adamka. O genezie

inicjatywy i potrzebie zrzeszania przedsiębiorców rozmawiam z jej pomysłodawcami. rozmawia : Piotr Chabzda

K

|

zdj ęcia : Archiwum prywatne / Emilia Emi Staszków

obiety lubią się spotykać, rozmawiać, wymieniać

Jest między nami wiele różnic, ale tym, co nas łączy jest

się doświadczeniami. Widać to chociażby po suk-

potrzeba przynależności, spotykania się, kontaktu z dru-

cesie, jakim cieszą się spotkania Klubu Kobiet

gim człowiekiem. Jakie różnice zauważacie na spotka-

Przedsiębiorczych. A Panowie?

niach organizowanych dla kobiet oraz dla mężczyzn?

ZOFIA CHOŁODY: Zarówno kobiety, jak i mężczyźni pragną

Z.Ch.: Wolałabym skupiać się na tym, co łączy, gdyż nie ma

rozwijać się i doskonalić swoje umiejętności. W tej kwestii

przedsiębiorczości „kobiecej” i „męskiej”. Wszyscy wła-

nie ma różnicy między nami.

ściciele firm mają podobne nadzieje, oczekiwania, stają

MARCIN ADAMEK: Panom trudniej zrobić ten pierwszy

przed podobnymi barierami i mają tożsame problemy.

krok i przyjść na spotkanie, gdzie nikogo nie znają... potem

Od ponad czterech lat obserwuję kobiety podczas spotkań

już jest im łatwiej.

Klubu Kobiet Przedsiębiorczych. Moim zdaniem łatwiej


37 Prestiżowa marka

tym nowym projekcie, gdyż podobała mi się forma spotkań Klubu Kobiet Przedsiębiorczych. Pierwsza myśl była taka: „ale co powiedzą panowie na męskie spotkania, skoro pojawi się tam kobieta... pewnie nie przyjdą”, lecz szybko te myśli odrzuciłem, bo wiedziałem, że chcę przyciągać ludzi, którym zależy na rozwoju, czy osobistym, czy własnego biznesu i obecność pań nie będzie argumentem na „nie”. Z.Ch.: W czasie kiedy Marcin szukał na mapie Poznania

takich spotkań, ja od dłuższego czasu planowałam stworzyć miejsce dla przedsiębiorczych panów z Poznania. Wiele razy rozmawiałam z Klubowiczkami, które opowiadały mi, że ich partnerzy, mężowie, czy wspólnicy zazdroszczą nam naszych kobiecych spotkań. Zazdrościli, oczywiście, nawiązujemy znajomości z różnymi kręgami przedsiębior-

w pozytywnym znaczeniu tego słowa. To prawda, że tego

ców z różnych branż, pielęgnujemy sieć naszych znajo-

brakowało. Dzięki żonie Marcina, Agnieszce, poznaliśmy

mych, potrafimy się jednoczyć i wspierać nawzajem, a czę-

się. Tak zapadła decyzja o współpracy.

sto w wyniku stawianych wymagań jesteśmy efektywniejsze w osiąganiu rezultatów. Przedsiębiorczy panowie natomiast

Osobiście uczestniczę w spotkaniach organizowanych

zdecydowanie szybciej osiągają cel, jakim jest poznanie

przez Państwa i przyznam szczerze, że z miesiąca na

nowego kontrahenta czy partnera biznesowego, są nasta-

miesiąc coraz więcej panów się na nich pojawia. Czy to

wieni zadaniowo. Co czasami znacznie ułatwia networking.

oznacza, że zaczynamy się otwierać i chcemy ze sobą współpracować?

Sięgając pamięcią, nie przypominam sobie, aby w Poz-

Z.Ch.: Oczywiście, że tak! Mamy niesamowite szczęście sku-

naniu odbywały się wcześniej spotkania networkingowe

piać na Męskich Czwartkach panów, którzy doskonale wie-

dla mężczyzn. Tego typu inicjatywa pomaga w nawiąza-

dzą, że tylko współpracując z innymi można osiągnąć dużo

niu nowych relacji?

więcej, niż zwalczając się bądź konkurując. Na naszych spo-

M.A.: Są spotkania w klubach, ale najczęściej zamkniętych,

tkaniach wykształciła się stała grupa uczestników, którzy

gdzie możesz trafić tylko z polecenia. Spotkań networkin-

wracają i przyprowadzają swoich kolegów, współpracow-

gowych dla mężczyzn w takiej formie nie było w naszym

ników, czy nawet synów bądź ojców. Jest to dla nas ogrom-

mieście. Ale, jak widzimy, inicjatywa spotyka się z dobrym

nie ważne, bo to świadczy o tym, że panowie dobrze spędzają

odbiorem wśród panów i wiemy, że już sporo relacji bizne-

swój cenny czas na Męskich Czwartkach.

sowych zostało nawiązanych.

M.A.: W zupełności zgodzę się z Zosią. Panowie nam uwie-

rzyli, a ich uczestnictwo potwierdza ten fakt. Stworzyliście projekt Męski Czwartek. Jak narodził się pomysł spotkań w męskim stylu?

Na spotkaniach Męskiego Czwartku pojawiają się biz-

M.A.: To właśnie wypełnienie tej luki na rynku.... sam chcia-

nesmeni, osoby związane z modą, sztuką, designem.

łem na takie spotkania chodzić, ale nie mogłem znaleźć

Inicjatywa łączy różne środowiska.

takich wydarzeń na mapie Poznania. I tutaj przyszedł do

M.A.: To szczególnie wartościowe, że pojawiają się męż-

głowy plan, że warto zaprosić Zosię do współpracy przy

czyźni z różnych środowisk. Spojrzenie na te same tematy


38 Prestiżowa marka

z różnych punktów widzenia to jedna z największych

ogromną wiedzę, doświadczenie i umiejętności na naj-

wartości Męskiego Czwartku. Ktoś sprzedaje nierucho-

wyższym poziomie i dzielą się nimi z innymi. To jest klucz

mości, inny szyje garnitury na miarę, a ja projektuję wnę-

doboru. Na każdym spotkaniu jest czas na prelekcję. Ich

trza. Mamy różne biznesy, ale każdy chce dobrze obsłużyć

merytoryka na najwyższym poziomie jest dla nas bardzo

klienta, zadbać o finanse, nie tylko te firmowe, i mieć w tym

istotna. Przy okazji każdy chce przyjemnie spędzić czwart-

wszystkim czas na swoje pasje. Dlatego tak bardzo cenię

kowy wieczór w towarzystwie, w którym dobrze się czuje.

sobie rozmowy z kolegami i możliwość nauki u tych bar-

To się udziela.

dziej doświadczonych, bo to pozwala uchronić moją firmę czy rodzinę przed nietrafionymi decyzjami.

Spotkania Męskiego Czwartku wpisały się już na stałe w harmonogram poznańskich wydarzeń. Czego

Tym, co cechuje Męski Czwartek, jest przede wszystkim

możemy się spodziewać po kolejnych edycjach?

ciekawa tematyka spotkań oraz luźna atmosfera. Jakim

Z.Ch.: Nowego miejsca spotkań. Nowych prelegentów, spe-

kluczem kierują się Państwo przy wyborze prelegentów?

cjalistów czy trenerów biznesu. Idea spotkań jest taka,

M.A.: Tematy spotkań to próba odpowiedzi na zagadnienia,

aby każdy Męski Czwartek odbywał się w nowym cieka-

które też nas nurtują jako przedsiębiorców, czy to przy pro-

wym miejscu wartym poznania. Zawsze w inspirującej,

wadzeniu własnych biznesów, czy poszukiwaniu metod

przyjaznej atmosferze. I zawsze w trzeci czwartek miesiąca.

rozwoju osobistego. Co mnie osobiście cieszy, to duże zaan-

To są zasady, których się trzymamy.

gażowanie panów na spotkaniach i chęć wyciągnięcia jak

M.A.: Słuchamy naszych gości i pytamy, jakie tematy

największej wiedzy dla siebie... Ta luźna atmosfera tylko

będą interesujące na przyszłość. Dlatego to, co będziemy

nam w tym pomaga.

mogli przeżyć na kolejnych spotkaniach, to przede wszyst-

Z.Ch.: Do tego warto dodać, że to najlepsi prelegenci, spe-

kim odpowiedź na potrzeby uczestników Męskiego

cjaliści, trenerzy czy coachowie biznesu, którzy posiadają

Czwartku.



40 Felieton

Tusz do rzęs i tysiące diamentów FELIETON: MAGDA POLASZEK /

Posiadaczka dyplomu UAM Poznań z tytułem filozofa i specjalizacją z komunikacji społecznej oraz absolwentka Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu na kierunku zarządzanie. Oksymoron w ludzkiej postaci, czyli mieszanka idealizmu i wiary w prawdziwość misji marki oraz skrajnego pragmatyzmu. Wielbicielka experience i event marketingu oraz polskich marek. Po godzinach aktywna użytkowniczka social mediów.

czasach, gdy konsumenci starają się wyeliminować wydatki na produkty niższych potrzeb, nie rezygnują z kosmetyków

Pierwsze kosmetyki, jakie pamiętam, to dzie-

(a nawet kupują ich więcej!). Zasadę można przełożyć również na budżet domowy – w czasie, gdy w jakimś okresie

cięcy szampon do włosów z kaczką na opakowaniu i krem

konsument nie może pozwolić sobie na luksusową torebkę

Nivea, który do tej pory można znaleźć w niemalże każ-

lub buty, zadowoli się markowym kosmetykiem. Zmienia

dym domu. Później przewinęła się gdzieś mamina szminka

się skala zakupu, jednak kupujący nadal jest usatysfakcjo-

Bell (najpewniej w brązowych odcieniach, bo to od zawsze

nowany możliwością posiadania produktu znanego i luk-

były jej ulubione) w plastikowym czerwonym opakowa-

susowego brandu.

niu, podkradziony z kosmetyczki cioci „krem z piaskiem” (tak… teraz już wiem, że był to peeling) oraz f lakon perfum Dune Diora i przepiękne atłasowe etui na szminkę,

Na wyjątkowość kosmetyków luksusowych składać powinny się: zastrzeżona receptura, trudne do zdo-

nieraz wyciągane po kryjomu z pokoju matki chrzestnej…

bycia ingrediencje i wykorzystanie najnowszych techno-

No tak. Przyznaję się. To byłam ja i moje dziewczyńskie

logii. Aby zachęcić konsumenta do zakupu, nie wystarczą

zapędy. Czego konkretnie szukałam w zakamarkach bab-

już rzutkie hasła reklamowe, a użyte w promocji specjali-

skich kątów? Nie mam pojęcia. Wiem jedynie tyle, że to, co

styczne słownictwo nawiązujące do chemii molekularnej

znalazłam, nie było żadnym luksusem.

nie robi na nich wrażenia. Klienci są już bardziej doświad-

O tym, że przemysł kosmetyczny ma się

czeni i doskonale wiedzą, jaka jest różnica między zaawansowanymi kosmetykami posiadającymi „nośniki substancji

dobrze niezależnie od szerokości geograficznej, kultury,

czynnych”, a tymi o prostszym składzie, ale stworzonymi

czy stanu gospodarki mówi „efekt czerwonej szminki”.

z najwyższej jakości materiałów. Bo czego, jeśli nie działa-

Hasło dość kontrowersyjne i dla wielu poparte niejasnymi

nia, oczekuje się od produktów pielęgnacyjnych (których

badaniami. Jednak bez względu na fakty potwierdzające

użycie ma dać natychmiastowy efekt) lub wizażowych

jego słuszność, wskazuje zależność między kupowaniem

(czyniących make-up trwałym i niezawodnym)?

produktów luksusowych w ogóle, a kosmetykami premium w czasie mniejszego lub większego kryzysu gospodarczego. Według tej teorii w trudnych ekonomicznie


41 Felieton

dwa tysiące dolarów lub tuszem do rzęs w cenie czternastu milionów (sic!) dolarów… Nie ma co ukrywać, że w tak skrajnych przypadkach nie wykorzystano przygotowywanych latami przez NASA składników zebranych podczas wycieczek w stronę nowych układów planetarnych. Kosmiczne ceny wielu kosmetyków luksusowych wynikają w dużej mierze z dwóch podstawowych zasad, jakimi kierują się marki z najwyższej półki, czyli niedostępności i wyjątkowości produktu. O tym drugim świadczyć będzie między innymi jego podanie, czyli niespotykane i oryginalne opakowanie. Wymieniona wcześniej szminka znajduje się w pudełku wykonanym z osiemnastokaratowego złota przyozdobionego niemalże dwustoma brylantami, a razem z maskarą można nabyć dwa i pół tysiąca niebieskich diamencików. Po co komu biżuteria?

Comite Colbert to prestiżowa organizacja francu-

ska realizująca myśl swojego założyciela – Jeana-Jacquesa Guerlaina (na co warto zwrócić uwagę to fakt, że złota szminka pochodzi z domu Guerlain właśnie) – którego celem było propagowanie i wspieranie luksusu oraz francuskiego stylu życia. Jeszcze kilka lat temu członkami tej

Prowadzone przez firmy kosmetyczne

ekskluzywnej instytucji były jedynie marki francuskie, jednak zmieniający się rynek oraz ogólnie dostępna wiedza

wieloletnie i wysokobudżetowe badania pozwalają

i technologia, pozwoliły zwrócić uwagę na inne rozwija-

naukowcom analizować i udoskonalać znane już powszech-

jące się brandy. Tym oto sposobem, po rekomendacjach

nie oraz coraz to nowsze komponenty. Dzięki temu za-

największych francuskich domów mody, do grona wybra-

miast w lodówce na półkach łazienek znajduje się kawior,

nych dołączyła w 2012 roku polska marka Dr Irena Eris –

a miejsce dla złota i diamentów zmienia się ze szkatułki na

nasze kosmetyczne dobro narodowe.

szklany słoiczek. Nie brakuje też takich kosmetyków, które w swoim składzie wyróżniają perły i diamenty.

Jeden z najbardziej popularnych kremów

z najwyższej półki kosztuje cztery tysiące złotych i można go nabyć w perfumeriach funkcjonujących w standardowych galeriach handlowych. Czymże jednak jest taka kwota w porównaniu ze szminką wartą sześćdziesiąt


42 PrestiĹźowa marka


43

Wspieramy WIELKOPOLSKĄ PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ Od blisko dwudziestu pięciu lat spotykają się co miesiąc, aby rozmawiać o biznesie.

Dzięki temu budują społeczność, która wzajemnie się wspiera i integruje

wielkopolskich przedsiębiorców, tworząc klastry, które ze sobą współpracują. O historii Wielkopolskiego Klubu Kapitału, niepodważalnym sukcesie

i dalszych planach rozmawiam z Pawłem Bugajnym, prezydentem WKK.

rozmawia : Piotr Chabzda

P

|

zdj ęci e : Archiwum prywatne

anie Pawle, 25-lecie Wielkopolskiego Klubu

Chcemy, aby nasi partnerzy mogli poznać firmy zrze-

Kapitału to ogromny sukces. W jaki sposób zarzą-

szone w Klubie. Dzięki temu też prowadzimy networ-

dza się organizacją, która od tylu lat wspiera

king, który pozwala nawiązać relacje oraz realizować

naszą regionalną przedsiębiorczość?

wspólne projekty.

PAWEŁ BUGAJNY: Jest to jedna z nielicznych organiza-

cji, która przez tyle lat przetrwała w dobrej kondycji.

Tym, co wyróżnia Klub jest to, że jest on w pełni neutralny.

W ramach Klubu zrzeszamy właścicieli i szefów firm

Wielkopolski Klub Kapitału jest apolityczną, elitarną

o wybitnych cechach osobowości i wysokim autorytecie

organizacją przedsiębiorców. Przetrwała różne rządy,

społecznym, prowadzących rzetelne i wiarygodne firmy.

zmiany polityczne zachodzące w naszym kraju oraz

Z sukcesem integrujemy środowisko wielkopolskich przed-

regionie. Na każdym spotkaniu przyjmujemy jednego-

siębiorców, którzy swą postawą i działalnością wpływają

-dwóch nowych członków. Po każdym z nich odbywają

bezpośrednio na rozwój Wielkopolski oraz jej pozycję

się rozmowy kuluarowe, które tak naprawdę przynoszą

w kraju i Europie. Warto również zaznaczyć, że na prze-

największe korzyści. Warto również wspomnieć, że

strzeni wielu lat, kiedy Klub działał, powstawało wiele

ważną zaletą Klubu jest stwarzanie jego członkom

innych organizacji, które niestety nie przetrwały.

dostępu do decydentów, zarówno w sensie tworzenia prawa, jak również jego realizacji. W tym zakresie

To ogromny sukces, że Państwu się udało.

Klub stopniowo wykształca mechanizmy wywierania

Formuła, która została opracowana przez założycieli

wpływu na decyzje polityczne w sprawach związanych

w pełni się sprawdziła. Wzorowana jest ona na brytyjskich

z gospodarką.

klubach biznesu, które funkcjonują przez cały czas bardzo dobrze. Rozwijają się i tym samym świadczą o przedsię-

Jesteście partnerem dla samorządu. Wspieracie przed-

biorczości danego regionu państwa. Inicjatorami powsta-

siębiorców i ich integrujecie. Sporo zadań i celów jak

nia Klubu byli: Romuald Szperliński, Henryk Judkowiak

na jedną organizację.

i Wojciech Smorawiński. Po kilku spotkaniach opraco-

W zupełności się zgadzam. A cały czas się rozwijamy.

wano statut stowarzyszenia o nazwie Wielkopolski Klub

Chcemy być silnym partnerem dla władz województwa

Kapitału i wystąpiono o osobowość prawną, którą uzy-

oraz naszego miasta. Z ogromną pomocą przyszedł nam

skano 19 października 1993 r. Od tego momentu zaczęto

marszałek województwa wielkopolskiego, który stwo-

przygotowywać spotkania, w których z miesiąca na mie-

rzył Radę trzydziestu f irm. Ta inicjatywa może nam

siąc uczestniczyło coraz więcej przedsiębiorców.

pomóc w tym, aby być partnerem dla przedsiębiorczości naszego regionu. Mocno działamy również w pro-

Państwa spotkania odbywają się co miesiąc.

cesach legislacyjnych. Te aktywności nas wzmacniają

Dokładnie tak. Spotkania odbywają się w różnych miej-

i mam nadzieję, że pozwolą rozwijać Klub przez kolejne

scach, często również w siedzibach u naszych członków.

ćwierć wieku.

Prestiżowa marka


44 Moda


45 Moda

Srocza opowieść o biżuterii Już od trzech lat udowadnia, że o biżuterii można mówić profesjonalnie. Tylko w tym

roku zrealizowała sesję w Tokio z marką Apart, odwiedziła siedzibę Citizena, znalazła się w szeregach najlepszej biżuteryjnej prasy na targach Vicenzaoro The Jewellery

Butique Show, a jej twarz spogląda z witryn wszystkich butików marki SWISS w Polsce.

Agata Jankowiak, założycielka bloga Pica Pica, opowiedziała mi o kulisach jego prowadzenia,

B

uroku Jeżyc i tym, że biżuteria to nie tylko świecidełka, ale przede wszystkim styl życia. rozmawia : Marta Buzalska

|

zdj ęcia : Katarzyna Jankowiak

Blog Pica Pica w czerwcu obchodzi trzecie urodziny, ma za sobą sporo sukcesów i rosnącą rzeszę stałych czytelniczek. Jakie były początki – zaczęło się od sympatii dla biżuterii, czy stało za tym coś więcej? AGATA JANKOWIAK: Dziesięć lat edukacji artystycznej,

najpierw liceum plastyczne, potem rzeźba na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu, uświadomiły mi brutalnie, że pasja, talent i nagrody nie wystarczą, by po studiach żyć z pracy własnych rąk. Był czas, gdy marzyłam o tym, aby pracować ze studentami, robić doktorat i zostać asystentką, po czasie może nawet profesorem… Niestety, rzeczywistość uczelniana potrafi dopiec nawet najbardziej

ma to do siebie, że wszystko się w niej odbija. Nam jed-

zdeterminowanym. Pewnego dnia po prostu spotkałam się

nak, po trzech latach, a także dziesięciu latach doświad-

z moją siostrą, Katarzyną, która jest dyplomowanym foto-

czenia fotograficznego Katarzyny, nie sprawia to problemu.

grafem i opowiedziałam jej o mojej koncepcji stworzenia

Redakcja „Poznańskiego prestiżu” mogłaby nas wysłać

pierwszego polskiego profesjonalnego bloga o biżuterii

na sesję do… Jaskini Lechuguilla w USA i tam też zrobiły-

i zaprosiłam ją do współpracy. Już po pierwszej wspólnej

byśmy świetne zdjęcia. (śmiech)

sesji zdjęciowej, dyskusjach o tematach czy rozwiązywaniu problemów z WordPressem wiedziałam, że serwis stwo-

Pica Pica nawiązuje do łacińskiej nazwy sroki zwy-

rzę właśnie z nią.

czajnej, czyli ptaka słynącego z zamiłowania do świecidełek. Srokami nazywacie też członków redakcji oraz

Zawsze zgadzacie się co do spojrzenia na biżuterię? Co

rzecz jasna, Wasze Czytelniczki. Kim jest zatem Sroka

jest najważniejsze w jej przedstawieniu, fotografowaniu?

w wydaniu Pica Pica?

Dopełniamy się z siostrą, każda z nas ma inną wrażli-

Nasza czytelniczka jest towarzyska – nie chcemy samot-

wość – Katarzyna uwielbia kosmos i szalone projekty.

niczek, więc w tekstach powołujemy się na sytuacje spo-

Ja natomiast, poza piękną formą, doceniam jakość mate-

łeczne, rodzinne. Jest uczuciowa, ma rodzinę lub marzy

riałów. Niedawno zrobiłam dwa kursy organizowane przez

o jej założeniu, zależy jej na wartościowym związku –

Stowarzyszenie Rzeczoznawców Jubilerskich: Kurs znaw-

do tego także odwołujemy się przy pisaniu tekstów. Sroka

ców pereł i Podstawy oceny diamentów oszlifowanych.

jest indywidualistką i tę indywidualność trzeba w niej

Według mnie to właśnie nieznajomość materiałów złot-

docenić. Szuka „swojego głosu” w modzie, biżuterii, hobby.

niczych i specyfiki kamieni sprawia, że ludzie nie potrafią

Nie jest „typowa”. Kocha piękne rzeczy, a co ważniejsze,

fotografować błyskotek. Powierzchnia biżuterii z metalu

uwielbia dzielić się pięknem i opowiadać o nim.


46 Moda

A Srocza redakcja? To ludzie z pasją, którzy znają nas i nasz styl. Nie szukałam ich na zewnątrz, tylko zaczęłam od opublikowania ogłoszenia na naszych kanałach społecznościowych. Okazuje się, że tych ludzi jest naprawdę dużo, a wśród nich są polscy jubilerzy, historycy sztuki, nasze wierne czytelniczki i dziennikarze z zagranicy. Zbudowanie dobrego, zaufanego zespołu wymaga czasu, ale na ten moment mogę powiedzieć, że jest w zespole kilka pisarskich perełek, które lekko stukają w klawisze. Co z Tobą? Jak Pica Pica zmieniła Ciebie? Dorosłam i stałam się dojrzałą Sroką, czy raczej Sroką bizneswoman. (śmiech) Nauczyłam się prowadzić firmę i przestałam porównywać się i oglądać na innych. Robię swoje i daje mi to ogromną satysfakcję oraz szczęście. Co jest według Ciebie najtrudniejsze w opowiadaniu

nieufnie podchodzą do nowych środków komunikacji,

i pisaniu o biżuterii?

nie rozumiejąc tego, że oferta powinna być skierowana nie

Powtarzające się wzory, straszne opisy kolekcji, brak

do znajomych z branży, ale do użytkowniczek biżuterii.

tematu przewodniego i dna marki. Ile można pisać o tych

Tak tworzy się błędne koło.

samych błyskotkach z nieco inną zawieszką? Rada, jaką dałabyś takim zagubionym lub początkującym projektantom i markom? Nasza czytelniczka jest towarzyska – nie chcemy samotniczek, więc w tekstach powołujemy się na sytuacje społeczne, rodzinne. Jest uczuciowa, ma rodzinę lub marzy o jej założeniu, zależy jej na wartościowym związku – do tego także odwołujemy się przy pisaniu tekstów. Sroka jest indywidualistką i tę indywidualność trzeba w niej docenić. Szuka „swojego głosu” w modzie, biżuterii, hobby. Nie jest „typowa”. Kocha piękne rzeczy, a co ważniejsze, uwielbia dzielić się pięknem i opowiadać o nim.

„Wyróżnij się albo zgiń!” – autorem cytatu jest Al Ries. Na szczęście są twórcy, którzy projektując kierują się tym motto. Co Cię ostatnio zachwyciło? Broszki niemieckiej artystki Tamary Gruner na tegorocznym Festiwalu Srebro w Legnicy. Każda z nich jest inna i jedyna w swoim rodzaju, przy czym najbardziej urzekło mnie w nich to, że mimo nadmiaru elementów niczym z barokowych ornamentów (kości, obłe plastikowe formy,

Czemu tak się dzieje?

chropowate faktury, masa perłowa, błyszczące kamienie),

Często problem zaczyna się jeszcze zanim firma zainwe-

tworzą spójną i niezwykle piękną modową formę.

stuje w butik w centrum handlowym czy postawi sklep internetowy. Brak pomysłu na markę oraz brak przemyśla-

A co było pierwsze? Co sprawiło, że pokochałaś biżuterię?

nej strategii to najczęstszy błąd, który niczym kula śnieżna

Jestem Sroką od czasów, kiedy pantofle mojej mamy były

rozpędza się od pierwszych dni. Później jest tylko gorzej.

na mnie za duże o dziesięć rozmiarów. (śmiech) Pamiętam

Do tego dochodzi problem projektantów, którzy nie potra-

intrygująco duży, bo aż czterokaratowy malinowy rubin

fią oddzielić sztuki od biznesu. Z jednej strony odczuwają

na serdecznym palcu babci – był wielkości dużego paznok-

ogromną presję tworzenia projektów artystycznych, które

cia u dłoni! Poza nim była także mamina szkatułka, pełna

nie są najlepszym źródłem utrzymania, z drugiej strony

wisiorów z mosiądzu z lat 80. Niedawno rodzice podczas

projekty komercyjne są dla nich czymś wstydliwym, reali-

niedzielnego obiadu przytoczyli historię, że jako cztero-

zując je, boją się krytycznej oceny środowiska. Przy oka-

latka potrafiłam wydłubać cyrkonię z pozłacanego zegarka,

zji nie potrafią łączyć jednoczesnego tworzenia biżuterii

tylko po to, aby zobaczyć jak jest osadzona. Wniosek?

i jej promocji. Co gorsza, boją się dać sobie pomóc i bardzo

Po prostu urodziłam się z miłością do błyskotek.


47 Moda

Czego nie może zabraknąć w Twojej szkatułce? Pomimo że biżuterii mam tyle, że mogłabym wypełnić nią wszystkie półki dużej lodówki, to jednak w mojej kolekcji nie może zabraknąć klasycznej biżuterii na ważne wyjścia – naszyjnika z ukochanych pereł akoya, diamentowych kolczyków i złotych pierścionków obficie zdobionych kolorowymi kamieniami. Jesteś jednak nie tylko Sroką, ale i podróżniczką. Hong Kong, Islandia, Lizbona to tylko początek listy Twoich podbojów. Gdzie lubisz podróżować? Tam, gdzie mnie jeszcze nie było. (śmiech) Wyjazdy przewietrzają mi głowę i motywują do działania, bo zawsze wracam z nich z toną świeżych pomysłów i uczuciem, że mogłabym podbijać świat! Mam w sobie duszę podróżnika, która nie pozwala mi usiedzieć w jednym miejscu. Ale jednak zawsze wracasz do Poznania. Które zakątki naszego miasta darzysz największa sympatią? Od wielu lat mieszkam na poznańskich Jeżycach. Oczywiście dostrzegam piękno innych części miasta – na przykład uwielbiam Rozarium na Cytadeli, szczególnie wiosną, gdy kwitną tam setki najróżniejszych gatunków róż. Kawa i sernik zawsze świetnie smakują w kafejkach czarujących uliczek Śródki. W Poznaniu genialne jest też to, że wystarczy wsiąść na rower i w trzydzieści minut można przenieść się z miasta nad jezioro – na przykład Strzeszynek. Jednak to na Jeżycach w Poznaniu czuję się jak u siebie.


48 Dawny Poznań


49 Dawny Poznań

DOM pełen muzyki W okresie międzywojennym zbierała się tu elita poznańskiego

świata kulturalnego. Współcześnie funkcjonuje jako placówka edukacyjna, kulturalna i artystyczna. Promuje życie i dzieła światowej sławy kompozytora – Feliksa Nowowiejskiego.

Przede wszystkim to jednak rodzinny dom. Przepełniony muzyką i historią rozbudza ducha minionych czasów.

Z

tekst i zdj ęcia : Krzysztof Grządzielski

Za życia kompozytora jego dom otoczony był różanym ogrodem. Z tego powodu, już w okresie międzywojennym, nazwany został „willą wśród róż”. Nazwa przetrwała, choć willa przy alei Wielkopolskiej na Sołaczu schowana jest dziś bardziej pośród wysokich kasztanów. Od dekady działa tu Salon Muzyczny – Muzeum Feliksa Nowowiejskiego.

WIRTUOZ

DOM Z INNEJ EPOKI

W swojej karierze uprawiał rozmaite formy muzyki instru-

skaniu przez Polskę niepodległości. Tu żył i tworzył

mentalnej i wokalnej. Uwielbiał Beethovena. Bardzo dużo

do 1939 roku, a siedem lat później, po powrocie z Krakowa,

podróżował, grając w największych salach koncertowych

zmarł. Do „willi wśród róż” wprowadził się z rodziną

świata. Zdobywał prestiżowe nagrody za działalność kom-

w 1929 roku. – Już jak ją budował, to zaplanował, że na

pozytorską oraz twórczość chóralną. Światową sławę

parterze będą pomieszczenia oficjalne, a sypialnie znajdą

zyskały jego oratoria, a szczególnie Quo vadis?.

się na piętrze. Układ jest do dziś taki sam – opowiada

Na świat przyszedł w 1877 roku w Barczewie na Warmii.

Słynny portret Nowowiejskiego w stroju szambelana papieskiego, obok wisi Złoty Wieniec Nerona

Nowowiejski przyjechał na stałe do Poznania po odzy-

W świadomości wielu z nas Feliks Nowowiejski znany

Małgorzata Matuszko, koordynatorka działalności Salonu

jest jednak przede wszystkim jako twórca muzyki do Roty.

Muzycznego. W domu zachowano cząstkę świata kompo-

Od czasu powstania kompozycji muzycznej do słów wiersza

zytora. Pozostawiono pierwotny układ wystroju wnętrz,

Marii Konopnickiej minęło już sto osiem lat. – Odczuwam

dzieł sztuki, instrumentów oraz przedmioty codziennego

dumę, że miałam takiego dziadka. Jego twórczość była nie-

użytku. – Od początku, jak zaczęłam tu pracować, zafascy-

zwykle bogata, co pokazuje Teka kompozytorska. Jest w niej

nował mnie urok i klimat tego miejsca. Tutaj jest trochę tak

ponad siedemset utworów – mówi Bogna Nowowiejska-

jakby czas się zatrzymał – dodaje.

-Bielawska, wnuczka artysty. Jak podkreśla, wrażliwość

Po wejściu do domu, w holu, zgromadzone są głów-

muzyczną i muzykalność odziedziczyła w genach. – To jest

nie fotografie oraz afisze koncertowe. Warto zwrócić

w naszej rodzinie przekazywane z pokolenia na pokole-

uwagę na te związane z Międzynarodowym Konkursem

nie, ale z tym nazwiskiem moja droga zawodowa wcale

Organowym im. Feliksa Nowowiejskiego. Stąd przejść

nie była łatwa. W czasach szkolnych oraz podczas studiów

można do pracowni artysty. W niej znajduje się auten-

nauczyciele często zastanawiali się, czy jestem tak samo

tyczne biurko, przy którym pracował. Jest też szafa z ręko-

zdolna jak dziadek – wspomina z uśmiechem.

pisami kompozytora i archiwalnymi fotografiami. Z kolei


50 Dawny Poznań

Pokój stołowy

na fortepianie leży księga pamiątkowa, do której wpisują

się zwiedzający. – To miejsce odwiedzają goście indywi-

Pracownia artysty

dualni, są wycieczki szkolne, dla seniorów, jak i dla Polonii z zagranicy – wylicza Małgorzata Matuszko. – Ponad dwadzieścia tysięcy osób, które odwiedziły salon muzyczny – muzeum przez dziesięć lat jego działalności to świadectwo świadomości istnienia takiego miejsca pamięci, a także dowód popularności i znaczenia Feliksa Nowowiejskiego

Do „willi wśród róż” Nowowiejski wprowadził się z rodziną w 1929 roku. – Już jak ją budował, to zaplanował, że na parterze będą pomieszczenia oficjalne, a sypialnie znajdą się na piętrze. W domu zachowano cząstkę świata kompozytora. Pozostawiono pierwotny układ wystroju wnętrz, dzieł sztuki, instrumentów oraz przedmioty codziennego użytku.

jako kompozytora – dodaje. Zwiedzając dom, warto zostać chwilę dłużej w pokoju stołowym, który pełnił funkcję jadalni świątecznej. Tu przy

Nad słynnym fortepianem wisi portret Nowowiejskiego

wspólnym stole zasiadali rozmaici goście. W codziennej

w stroju szambelana papieskiego. To jedna z najwyż-

jadalni odnajdziemy z kolei m.in. pianino należące do żony

szych nominacji, które mogły zostać przyznane oso-

Feliksa – Elżbiety.

bie świeckiej przez papieża. Obok obrazu znajduje się

SALON PEŁEN DŹWIĘKÓW

Złoty Wieniec Nerona, który artysta otrzymał od królowej holenderskiej Wilhelminy po premierze Quo vadis?

Centralna część domu, bijąca muzycznym i towarzyskim

w Amsterdamie. Przed zniszczeniami wojennymi urato-

sercem, to salon muzyczny. Nawiązuje swoim charak-

wano znajdujące się tu meble m.in. biały komplet w stylu

terem i klimatem do międzywojennej tradycji spotkań

Ludwika XIV czy angielskie Chippendalle. – Wszystkie

u Nowowiejskich. Bywali tu muzycy, dyrygenci i wyko-

te przedmioty w domu mają dla mnie dużą wartość sen-

nawcy, przedstawiciele elity kulturalnej miasta, którzy

tymentalną, gdyż tu się wychowałam – mówi Bogna

dyskutowali o koncertach, muzyce oraz grali i śpiewali.

Nowowiejska-Bielawska.


51 Dawny Poznań

Autentyczne biurko Nowowiejskiego

Ocalały w czasie wojny komplet białych mebli w stylu Ludwika XVI

W salonie muzycznym regularnie odbywają się kon-

artystów. Wyrosło już pokolenie tych, którzy jeszcze

certy różnych muzyków grających utwory rozmaitych

kilka lat temu przychodzili do nas na warsztaty jako

kompozytorów. Muzyka polska, w tym Nowowiejskiego,

dzieci, a dziś kształcą się muzycznie i grają rewelacyjnie

jest tu jednak szczególnie ważna. – W Polsce nie ma wiele

– zauważa. Z kolei, jak podkreśla wnuczka kompozytora,

takich miejsc jak to, więc na artystów działa jak magnes.

ich życie rodzinne przeplata się i łączy z życiem muzeal-

Z kolei słuchacze doceniają kameralną atmosferę – oce-

nym. – Od wielu lat ten dom jest domem otwartym, w któ-

nia Małgorzata Matuszko. – Promujemy też młodych

rym muzyka żyje cały czas.

Salon Muzyczny


52 Dawny Poznań

Ewolucja poznańskiej bimby

Historia poznańskich bimb jest długa. Za dwa lata będzie to okrągłe sto czterdzieści lat. Pierwsza linia tramwaju konnego ruszyła w lipcu 1880 roku. Prowadziła z Dworca Centralnego na Stary Rynek. Kilka dni później przedłużono ją przez ulicę Woźną na Chwaliszewo, a następnie do katedry w okolicach mostu Śródeckiego.

Z

tekst : Dobiesław Wieliński

|

zdj ęcia : Archiwum prywatne autora

moim dzieciństwem nieodłącznie związane są bimby, czyli poznańskie tramwaje. Bimby – bo przy każdej okazji motorniczy używał sygnału

dźwiękowego. Pamiętam też tramwajowe przyczepki z tzw. werandą. Front i tył przykryte były tylko dachem. Świetny sposób na podróżowanie latem. Pamiętam konduktora siedzącego tuż przy wejściu na wysokim stołku. W ręku trzymał bloczek biletów, które po sprzedaży unieważniał specjalnym dziurkaczem. Taki bilet nie nadawał się do powtórnego użytku. Toteż na przystankach tramwajowych walały się setki zużytych biletów. Czasami udawało się wypatrzyć ważny, nieprzedziurkowany, co gwarantowało szansę na przejazd. Kiedy konduktorzy zniknęli, ich miejsce zajęli kontrolerzy, dziś zwani kanarami. Wtedy jadąc bez biletu trzeba było obserwować, kto wsiada do wagonu. Zawsze można było wyskoczyć. Tramwaje nie jeździły szybko, toteż część poznaniaków szybko opanowała wsiadanie i wysiadanie podczas jazdy w wygodnym dla siebie miejscu. Nie budziły mego zaufania wagony tzw. dwa pokoje z kuchnią. Schowanie się w nich było trudne, a w przypadku zablokowania drzwi przez kanara ucieczka była niemożliwa. Z początkiem lat 60. XX wieku nastąpił ogromny wzrost liczby pasażerów. Jeździliśmy na stopniach, a także trzymając się różnych występów nadwozia. Pamiętam, jak na ulicy Strzeleckiej jadący tramwaj zatrzymała służba ruchu. Jeden z pracowników powiedział: – „stój, bo niektórzy chcą wejść na dach”. Po oczyszczeniu z „winogron”,


53 Dawny Poznań

tramwaj ruszył dalej. Była to jednak walka z wiatrakami.

zdjęcie tramwaju w otoczeniu młodych rowerzystów.

Kiedy w Poznaniu odbywał się mecz czy zawody sportowe,

Ukazało się nazajutrz na pierwszej stronie „Głosu”.

„winogron” nie usiłowano nawet usuwać. Przecież wszyscy chcieli dojechać.

Historia poznańskich bimb jest długa. Za dwa lata będzie to okrągłe sto czterdzieści lat. Pierwsza linia tram-

Wielkim świętem był organizowany raz do roku prze-

waju konnego ruszyła w lipcu 1880 roku. Prowadziła

jazd konnym tramwajem. Już godzinę wcześniej cze-

z Dworca Centralnego na Stary Rynek. Kilka dni póź-

kaliśmy z rowerami przed zajezdnią na ulicy Gajowej,

niej przedłużono ją przez ulicę Woźną na Chwaliszewo,

by towarzyszyć pojazdowi na trasie. Wtedy to na dojeź-

a następnie do katedry w okolicach mostu Śródeckiego.

dzie do Kaponiery na jezdnię wszedł fotoreporter „Głosu

Wagony posiadały dwanaście miejsc siedzących i dwana-

Wielkopolskiego”, Kazimierz Przychodzki, który wykonał

ście stojących. Stajnia dla osiemdziesięciu koni mieściła się


54 Dawny Poznań

tramwajowej. Powoli następowała modernizacja taboru. W 1938 roku liczył około setki wozów silnikowych, w tym wiele z zabudowanymi pomostami. Wybuch II wojny światowej spowodował kolejne utrudnienia. Z powodu zniszczonych mostów na Warcie tramwaje dojeżdżały tylko do ulicy Wielkiej. Po ich odbudowaniu wznowiono ruch na linii dworzec – katedra. Niemcy uruchomili ruch tramwajowy we wrześniu 1939 roku. Jednak Polacy mogli korzystać z nich tylko w określonych godzinach i jeździć w przyczepce. Wagony przeznaczone dla Niemców oznaczone były napisem „Nur für Deutsche”. Część taboru sprowadzano z innych miast niemieckich. m.in. Drezna i Karlsruhe. Po wyzwoleniu pierwszy tramwaj wyjechał na ulice już w marcu 1945. Ale osiemdziesiąt procent trakcji elektrycznej było zerwane. Utrudnieniem były też ulice zasypane gruzem zniszczonych budynków. W grudniu 1945 roku udało się zakupić partię wozów silnikowych od zarządu miasta Szczecina. W kwietniu 1946 roku uruchomiono tramwaj na Święty Marcin i alejach Marcinkowskiego. Uruchomiono torowisko przez most Teatralny i ulicę Fredry. Na drewnianym moście Dworcowym szyny ułożono pomiędzy konstrukcją. Zdaniem Jana Wojcieszaka, autora książki 120 lat komunikacji miejskiej w Poznaniu – trasy tramwajowe w Poznaniu w okresie międzywojennym należały do nowocześniejszych w Polsce. Większość była dwutorowa i poprowadzona środkiem ulicy. Z reguły między torem a chodnikiem istniał pas drogowy pozwalający na parkowanie pojazdów dostawczych. Na Sołacz, Golęcin i Winiary przy ulicy Gajowej. Zbudowano też drugą linię z Ogrodu Zoologicznego do rynku Jeżyckiego.

prowadziły wydzielone tory. Tymczasem po 1947 roku liczba pasażerów wzrosła

Epoka konna nie trwała długo. W 1898 roku Posener

trzykrotnie. Sprzyjały temu niskie ceny biletów, a tram-

Strassenbahn uruchomiła pierwszą linię elektryczną.

wajami zaczęto dojeżdżać do pracy. Bardzo często cha-

Prowadziła ona z dworca do katedry. Później urucho-

rakterystycznym widokiem stały się „winogrona”, czyli

miono linie do Bramy Wildeckiej i na Jeżyce. Powstała też

pasażerowie stojący na stopniach. Modernizacja była naj-

linia do Tamy Garbarskiej. Powstała również linia prowa-

ważniejszym zadaniem stojącym przed MPK. Zaczęto

dząca do koszar na ulicy Wojskowej. Poprowadzono tory

budować na końcowych przystankach pętle umożliwiające

przez most Dworcowy i na Sołacz. Tramwaje posiadały sil-

szybki nawrót tramwaju. W kwietniu 1950 roku oddano

niki o mocy piętnastu kW i zabierały dwadzieścia osób sie-

do użytku trasę do pętli na Junikowo. Trwał remont taboru.

dzących i dwanaście stojących. Stare wozy konne przera-

Wycofywano stare wagony, inne uzupełniano o silniki.

biano na przyczepki.

We wrześniu 1952 roku otwarto linię tramwajową

Po wyzwoleniu nazwę zmieniono na Poznańska Kolej Elektryczna. Rozwój sieci zostaje zahamowany przez inflację

na Rataje wiodącą mostem dzisiejszej Królowej Jadwigi. Powstały też cztery linie nocne.

oraz częste zmiany taryf. Bilet z dwudziestu fenigów zdro-

W marcu 1955 roku ostatecznie zlikwidowano tramwaj

żał w 1923 do osiemdziesięciu tysięcy marek. W 1929 roku

dojeżdżający do Starego Rynku. Zjazd ulicą Paderewskiego

w mieście istniało dwanaście linii tramwajowych.

nie należał do bezpiecznych. W drugim wagonie przy ręcz-

Związane to było z Powszechną Wystawą Krajową.

nym hamulców stawał konduktor gotowy do przyhamo-

Kryzys lat 30. XX wieku spowodował ograniczenie sieci

wania pociągu.


55 Dawny Poznań

Tempo prac było imponujące. W lipcu 1955 roku ruszyły

Dalsze inwestycje objęły trasę na Winogrady, pro-

tramwaje z ronda Rataje do Starołęki. W połowie lat 50.

wadzącą po wydzielonym torowisku ulicy Pułaskiego

pojawiają się nowoczesne wozy silnikowe typu N, produko-

i Winogrady. W 1959 roku powstała linia na os. War-

wane przez chorzowski Konstal. Wyposażone były w dwa

szawskie. Początkowo kończyła się przy ulicy Łomżyńskiej,

silniki o mocy sześćdziesięciu kW. Charakterystyczną cechą

później przedłużona do Miłostowa.

był pantograf – urządzenie odbierające prąd z sieci. Zastąpił

Lata 60. XX wieku to głównie modernizacja torów

on pojedynczy pałąk, zawodny szczególnie w zimowych

związana z poszerzeniem mostu Dworcowego. Na ulicy

warunkach. By wsiąść w biegu, trzeba było najpierw odsu-

Głogowskiej powstały nowe wysepki dla pasażerów.

nąć ciężkie drzwi zakrywające stopień. Radzono sobie z tym

Trasa na Starołękę została przedłużona do dworca kolejo-

często przy pomocy pasażera stojącego wewnątrz, który

wego. W 1967 roku wprowadzono ruch jednokierunkowy

pomagał otworzyć skrzydło. Na skrzyżowaniu Roosevelta

tramwajów na Święty Marcin w kierunku alej oraz na

– Bukowska zamontowano pierwszą elektryczną zwrot-

27 Grudnia w kierunku ulicy Fredry.

nicę. Wcześniej czynności tej dokonywali tzw. „zwrotnicowi”, którzy ręcznie przekładali szyny.

W sferze obsługi pasażerów też nastąpiły zmiany. Od 1 lipca 1969 roku konduktorzy zaprzestali sprzedaży REKLAMA

Nowy Salon W POZNANIU ul Głogowska 265a


56 Dawny Poznań

Nowa era nastąpiła w 1980 roku, wraz z uruchomieniem projektu o nazwie Poznański Szybki Tramwaj (Pestka). Jego realizacja trwała siedemnaście lat i była najdłużej trwającą inwestycją w historii MPK. W wyniku braku środków f inansowych roboty posuwały się do przodu bardzo powoli. Poznaniacy kpili, że betonowe filary szybciej się rozpadną, niż ruszy PST, a niektórzy żartobliwie doradzali, by głębokie wykopy napełnić wodą i organizować w mieście spływy dla kajakarzy. W drugiej połowie lat 80. XX wieku przy budowie wykopu dla PST natraf iono pod ul. Lechicką na osobliwy kabel. Okazało się, że to przewody teletechniczne łączące Berlin i Moskwę. Żeby przenieść kabel na specjalną kładkę, nalebiletów i zamienili się w kanarów. Ich zadania przejęły

żało go najpierw przeciąć. Sytuacja była wagi międzypań-

mechaniczne automaty sprzedające bilety. Później

stwowej. Żeby uniknąć konsekwencji politycznych, łącz-

w 1976 roku zastąpiono je kasownikami biletów kupowa-

ność można było przerwać tylko na moment. I udało się!

nych w przedpłatach. Pomysłowi poznaniacy wsiadali do

Operacja trwała kilka minut. Nie zachwiała braterskimi

tramwaju nie dziurkując biletu. Widok kanara na przy-

sojuszami. Dziś koszty budowy PST szacuje się na dwieście

stanku powodował gorączkowe przeciskanie się do auto-

milionów złotych.

matu, by skasować bilet. Tramwajarze zastosowali wtedy

Trwająca inflacja spowodowała, że w 1992 roku bilet

tandem. Przez przednie i tylne drzwi wchodzili kontrole-

kosztował tysiąc osiemset złotych. Wyeliminowało to

rzy, którzy uniemożliwiali spryciarzom kasowanie biletu.

kasowniki z użytkowania. Wprowadzono taryfy czasowe,

Sytuacja komplikowała się w godzinach szczytu, kiedy

ale i tak bilet ważny sześćdziesiąt minut kosztował pięć

część pasażerów nie mogła dopchać się automatu.

tysięcy czterysta złotych. Problem uregulowała denomi-

Na początku lat 70. XX wieku ponownie zapachniało

nacja złotówki w 1995 roku.

w Poznaniu nowością. Pojawiły się tramwaje 102N, sze-

Lata 90. XX wieku to także intensywne wykorzysta-

ścioosobowe przegubowce. Na ulicy Dzierżyńskiego osta-

nie nadwozi tramwajowych jako reklamy. Znikają wtedy

tecznie wyeliminowano ruch na trasie dzisiejszego deptaku

barwy firmowe: kremowa i zieleń. Nowe barwy to zielone

ulicy Półwiejskiej. Była zbyt wąska i stwarzała niebezpie-

nadwozie, a u dołu żółty pas oraz żółte drzwi. Jednak brak

czeństwo dla pieszych na równie wąskich chodnikach.

środków finansowych spowodował zakup używanych

Zlikwidowano też ruch na ulicy Dworcowej. Powstał

pojazdów w Amsterdamie, Dusseldorfie i Frankfurcie nad

natomiast odcinek na ulicy Hetmańskiej łączący ulicę

Menem. Jeździły one w barwach tamtych miast.

Głogowską i 28 Czerwca. Następnie poprowadzony przez

W 1997 roku następuje włączenie do komunikacji

dwa wiadukty i most na Warcie przedłużony został do ulicy

tramwajowej bezkolizyjnego odcinka torowiska zwanego

Zamenhofa.

Poznańskim Szybkim Tramwajem. W latach 2004/2006

Nowe wozy typu 105N trafiły do Poznania w 1975 roku.

w poznańskich węzłach przesiadkowych o znaczeniu aglo-

Były wyposażone w cztery silniki o mocy czterdziestu

meracyjnym wprowadzone zostają elektroniczne tablice

jeden kW. Do 1990 roku było ich prawie dwieście pięć-

informacyjne. Historycznym momentem jest uruchomie-

dziesiąt. Trzy lata później tramwaj zaczął dojeżdżać na os.

nie w 2007 roku trasy tramwajowej przez most św. Rocha.

Lecha. Z początkiem lat 80. XX wieku Poznań dysponował

Poznań dorównuje już pod względem technicznym euro-

dwudziestoma trzema liniami.

pejskim aglomeracjom.


drukujemy to czego ty potrzebujesz CGS drukarnia

Kontakt: kom. +48 607 260 131 tel. +48 61 227 59 73 danuta.pawlicka@cgs.pl

Wydrukujemy materiały dla Twojego biznesu: ulotki, plakaty, katalogi, książki, czasopisma, teczki, arkusze plano, zaproszenia, kalendarze, naklejki, notesy, papier firmowy, zdrapki, produkty pakietowe, produkty sztancowane, foliowane, lakierowane UV. Poza drukiem na papierze, drukujemy na podłożach niewsiąkliwych: foliach samoprzylepnych, kalkach i tworzywach sztucznych.

WWW.CGS.PL


58 Design

HISTORIA ZAPISANA W MEBLACH Przybyrad Paszyn i Michał Szarko, twórcy pracowni Politura, pasję przerodzili w biznes. Ratują meble, które nie tylko przypominają nam o tym, co działo się w Polsce na przestrzeni lat, ale przede wszystkim pomagają zachować historię ludzi, którzy projektowali i tworzyli cuda meblarskiego designu. Z Przybyradem Paszynem rozmawiam o tym, czy w masowości dostępnych produktów na rynku potrafimy docenić nasz polski rodzimy design. rozmawia : Piotr Chabzda

|

zdj ęcia : Archiwum prywatne

strony. Pod hasłem „meble PRL” w Internecie można znaleźć niewyobrażalną liczbę bezwartościowych krzeseł, foteli i stołów, które nigdy nie powinny wrócić pod polskie strzechy, a mimo to wystawiane są na sprzedaż za duże pieniądze. Niech przykładem będzie już słynna meblościanka. Uważam, że jako mebel o określonej funkcjonalności się sprawdził, ale w określonym czasie i w określonej rzeczywistości. Daleko jej do perły designu i nikt mnie nie przekona do zmiany zdania. A jednak co rusz widzę próby sprzedania meblościanki za dość wysokie kwoty… (śmiech) Moda na meble z PRL-u chyba cały czas się rozwija? Tak, myślę, że jesteśmy w apogeum tego rozwoju. Powstało kilka rozpoznawalnych rodzimych firm, które zajmują się

wznawianiem mebli z PRL-u, kilkadziesiąt firm zajmu-

Przybyrad Paszyn

jących się profesjonalną renowacją tychże mebli. A amaCzęsto nie zdajemy sobie sprawy z tego, jakie cuda pol-

torów renowatorów są tysiące. Wystarczy spojrzeć, jakie

skiego designu znajdują się w mieszkaniach naszych

jest zainteresowanie na kursy renowacyjne! Ja dostaję

rodziców, dziadków… i nie mówię tu o sławnej już

tygodniowo po kilka maili z pytaniem, czy nie przyjmiemy

meblościance… (śmiech)

na praktykę do naszej pracowni. Rośnie spore grono kolek-

PRZYBYRAD PASZYN: Oj tak, wiele osób pluje sobie

cjonerów polskich mebli z tego okresu i osób, które żyją

w brodę, gdy nagle dowiaduje się, że na jednym z portali

z tych kolekcjonerów. To wszystko narodziło się niesamo-

aukcyjnych krzesło, które stało u babci, a później skoń-

wicie szybko. Jeszcze na początku tego dziesięciolecia był

czyło w piecu, osiągnęło zawrotną cenę tysiąca złotych…

może jeden sklep w Polsce, który sprzedawał meble tego

(śmiech) Świadomość tego, jaką wartość mogą mieć meble

typu, a firma, która ruszyła z pierwszą reedycją mebla

po rodzicach lub dziadkach rośnie. Dzięki temu wiele osób

z PRL-u powstała w 2012 roku. To bardzo młoda sprawa

przed ich spaleniem lub wyrzuceniem sprawdza fora, por-

w porównaniu z trendem na meble skandynawskie. Parę

tale społecznościowe, czy aby na pewno nie jest to jedna

lat temu spokojnie można było się przejechać samocho-

z pereł polskiego meblarstwa. Oczywiście to działa w dwie

dem po poznańskich śmietnikach i zebrać niesamowitą


59 Design

kolekcję. Wystarczyły wiosenne miesiące i można było

Pamiętam, że przed jego mieszkaniem w Berlinie był

wzbogacić się na lata… (śmiech) Teraz już nie ma szans

sklep ze skandynawskimi meblami. Duża witryna, pięk-

na takie historie. Powstały nawet na Facebooku specjalne

nie zorganizowana przestrzeń, dobrze oświetlone meble.

grupy pod nazwą „Uwaga śmieciarka jedzie”, na których

Za każdym razem przyklejaliśmy się do witryny i podzi-

ludzie informują się wzajemnie, gdzie można znaleźć jakiś

wialiśmy te meble, aż któregoś razu Michał zapytał się

bezpański mebel. Ceny PRL-owskich mebli do renowacji

mnie „Ty jesteś po historii, powiedz mi, a co z naszymi

wzrosły na tyle, że ten kto myśli o odnowieniu i sprzedaży,

meblami z PRL-u? Wiesz coś na ten temat?”. Nic nie

może zapomnieć. Ten czas już minął.

wiedziałem, ale rozbudził moją ciekawość. Michał później wpadł na pomysł, byśmy otworzyli w Berlinie sklep

Skąd zrodziło się u Was zamiłowanie do renowacji sta-

z naszymi polskimi meblami. Jednak często te nasze polskie

rych mebli?

perły wymagały interwencji stolarskich lub tapicerskich.

Zostaliśmy dotknięci ich pięknem… (uśmiech) Wraz

Wynikało to z tego, że ludzie wówczas nie mieli wielu

z Michałem, moim wspólnikiem, jesteśmy przyjaciółmi od

szans na wymianę mebli, dlatego też szybciej się zuży-

lat. Po liceum każdy wyjechał do innego miasta. Ja do Poz-

wały. Chcąc je sprzedać, musieliśmy przejść przyśpieszony

nania, on do Berlina. Przez cały czas się odwiedzaliśmy.

kurs renowacji.

↖↑

Projekt fotela GFM 64 oraz elementy krzesła H106 Edmunda Homy


60

Krzesło Lotos zaprojektowany przez Romualda Ferensa

Design

Internet był dla Was kopalnią wiedzy podczas nauki

odwiedzanie ich pod pretekstem wypicia kawy. (uśmiech)

renowacji?

Wtedy chłonąłem, ile się da, pytałem się, a do czego służy to

Kiedy my zaczynaliśmy przygodę z POLITURĄ, to trend

narzędzie? A do czego tamto? A jak właściwie można zro-

na renowację mebli nie był duży. Co za tym idzie, infor-

bić to czy owo? Okazuje się, że nawet chętnie opowiadali

macji w Internecie było niewiele. My głównie opieraliśmy

o swojej pracy, gdyż mało osób ją doceniało. A renowacja

się na podglądaniu starych rzemieślników w akcji. Moim

to ciężki kawałek chleba. Teraz rzemiosło wszelkiego typu

dobrym sposobem było przynoszenie im mebla i później

wraca do łask. Dużo się zmieniło, niesamowicie szybko.

Showroom Politury w Berlinie. Na pierwszym planie fotel 360 rojektu Janusza Różańskiego


61 Design

Uważam, że jesteśmy bardzo chłonnym społeczeństwem.

nowe projekty mebli, które były koniec końców wdrażane.

Może rzeczywiście pewne trendy przychodzą do nas póź-

Polskie meblarstwo zaczynało być nowoczesne. Trzeba

niej, ale jak już się pojawią, to na całego.

jednak pamiętać, że projektowane w Polsce meble miały

Jeśli chodzi o renowację, to można śmiało powiedzieć,

swoją specyfikę. Były tworzone w konkretnych warunkach

że Internet płonie. (śmiech) Zwłaszcza różnego rodzaje

dla konkretnego odbiorcy. Przykład, katalogi wydawane

portale społecznościowe, na których tworzą się grupy

przez centralę meblarską nosiły tytuły Meble do małych

miłośników renowacji. Ludzie dzielą się radami, proszą

mieszkań. Polska PRL-u to kraj blokowisk, ciasnych miesz-

o pomoc, chwalą się swoimi realizacjami. Naprawdę faj-

kań, braków mieszkaniowych. Kraj zrujnowany po wojnie

nie to wygląda.

musiał być szybko wypełniony mieszkaniami, a te miesz-

Michał Szarko, współtwórca pracowni Politura

kania meblami. Małymi, funkcjonalnymi, ale też prostymi, Polskie wzornictwo tamtego czasu to kopalnia wspa-

bo w końcu dla socjalistycznego człowieka. Te rzeczy sta-

niałych projektów autorstwa rodzimych projektantów.

nowiły niejako ramę, w której projektant musiał się poru-

No tak, byliśmy w PRL-u zamknięci na świat i nie miały

szać. Nie było dużego pola do popisu, przynajmniej w prze-

szansy dotrzeć do mieszkania zwykłego Kowalskiego

myśle. Znów wrócę do Edmunda Homy, który opowiadał, że

meble duńskich czy szwedzkich projektantów. Byliśmy

w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie, to

zdani na siebie i swoje możliwości. Myślę jednak, że

panie projektantki mogły godzinami giąć, bawić się sklejką

w całym tym okrutnym systemie, który panował w Polsce,

do krzesła, które i tak nie trafi do mieszkań. W przemy-

nasi projektanci dali radę. Uważam, że pomimo licznych

śle nie było na to czasu i zgody. Dodatkowym utrudnie-

wad i wypaczeń system meblarski, który powstał w Polsce

niem dla polskich projektantów był archaiczny park

pod koniec lat 50. XX wieku pchnął polskie meblarstwo.

maszynowy. Wiele polskich mebli z tamtego okresu ma

Powstała centrala meblarska w Poznaniu (ZPM), która

kanciaste kształty, proste linie, bije z nich prostota i suro-

stworzyła Główne Biuro Projektowo-Doświadczalne,

wość. Tylko niewiele fabryk posiadało sprzęt na poziomie

gdzie eksperymentowano i szukano najlepszych rozwią-

zachodnim, a jeżeli nim dysponowano, to produkcja była

zań. Centrala dążyła też do tego, by przy każdej większej fabryce powstała tzw. komórka wzorcująca, która będzie zajmować się profesjonalnym projektowaniem mebli. Wcześniej zajmowano się tym trochę na dziko, wiele rzeczy robiono na podstawie doświadczenia fabrycznej załogi. Od tamtego momentu meble mieli projektować zawodowcy. Dobrym przykładem jest Edmund Homa i Juliusz Kędziorek, dwaj projektanci z Fabryki Mebli z Gościcina. Byli oni absolwentami PWSSP w Gdańsku, zagłosili się do nowo powstałej komórki wzorcującej w Gościcinie. Edmund Homa wspominał, że opór materii w fabryce był wielki. Stolarze w fabryce nie chcieli ich słuchać, bo jak ktoś taki może mieć pojęcie o meblu? A jednak wraz z Kędziorkiem mozolnie i systematycznie przygotowywali

W Berlinie był sklep ze skandynawskimi meblami. Duża witryna, pięknie zorganizowana przestrzeń, dobrze oświetlone meble. Za każdym razem przyklejaliśmy się do witryny i podziwialiśmy te meble, aż któregoś razu Michał zapytał się mnie „Ty jesteś po historii, powiedz mi, a co z naszymi meblami z PRL-u? Wiesz coś na ten temat?”. Nic nie wiedziałem, ale rozbudził moją ciekawość. Michał później wpadł na pomysł, byśmy otworzyli w Berlinie sklep z naszymi polskimi meblami.


62 Design

Edmund Homa w pracowni Katedry Projektowania Mebli PWSSP w Gdańsku, 1969 rok

głównie nastawiona na eksport. Wtedy pozwalano puścić wodze fantazji projektantom. Poznań swojego czasu był stolicą designu meblarskiego w Polsce, działało tu Zjednoczenie Przemysłu Meblarskiego. Jak dotarliście do projektów osób zwią-

Kuczma czy Wróblewski. Schemat działania CORM-u pole-

zanych z Poznaniem?

gał na tym, że w tej właśnie jednostce projektowano meble,

Cieszę się, że wspominasz o Poznaniu. Nie jestem pozna-

a ich wykonanie później ZMP rozdzielał po fabrykach, które

niakiem, więc nie będzie można mnie oskarżyć o patrio-

zostały uznane za najlepsze do ich produkcji.

tyzm lokalny w tym, co powiem. (uśmiech) Tak, Poznań w okresie PRL-u był niekwestionowaną stolicą pol-

Jak dotarliście do tych wszystkich historii? Do ludzi

skiego meblarstwa. O tym fakcie się zapomina. Jeżeli

z tamtych lat?

dziś myślimy o wzornictwie przemysłowym i meblar-

Hmmm… trzeba skończyć historię, mieć masę uporu

stwie, to na myśl przychodzi nam głównie Warszawa

i cierpliwości oraz trochę szczęścia… (uśmiech) Jeśli cho-

z Instytutem Wzornictwa Przemysłowego. Faktycznie,

dzi o poszukiwania, to rzeczywiście studia historyczne

to była niesamowita instytucja, wręcz pionierska, która

dużo mi dały. Umiejętność poruszania się po bibliotekach

na pewno dała impuls polskiemu meblarstwu. Jednak to

i archiwach to rzecz niezbędna. Całe meblarstwo PRL-u to

dopiero Zjednoczenie Przemysłu Meblarskiego stworzyło

historia sprzed Internetu, więc tego nie da się odkryć sie-

z Polski potęgę meblarską. Taka ciekawostka. W latach

dząc przed komputerem w domu. Trzeba ruszyć w teren.

1954-1966 w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego

Miałem to szczęście, że mieszkam w Poznaniu, a to tu

opracowano siedemdziesiąt cztery wzory mebli, a w tzw.

mieściła się centrala meblarska. Wiedziałem gdzie zacząć

CORM-ie (Centralny Ośrodek Rozwoju Meblarstwa), który

szukać, od jakiej instytucji. Michał też mi niesamowicie

podlegał pod ZMP, mieścił się w Poznaniu i był głów-

pomógł, miał masę świeżego spojrzenia. Kiedy się bloko-

nym ośrodkiem projektowym, tych projektów powstało

wałem w poszukiwaniach w jakimś miejscu, on zadawał

aż pięćset dwanaście. Dla dodatkowego uzmysłowienia

mi masę pytań dotyczących poszukiwań i potrafił wychwy-

tego, co tu się w Poznaniu działo, to dodam, że wszyst-

cić etapy, które pominąłem. Wpadał czasem na nieszablo-

kie komórki wzorcujące znajdujące się przy fabrykach

nowe rozwiązania i namawiał mnie, bym je zrealizował.

mebli w całej Polsce, w tym samym czasie przygoto-

Poszukiwaliśmy swego czasu projektanta, który zapro-

wały pięćset dziewięćdziesiąt dwa wzory mebli. Chyba

jektował jeden z najbardziej popularnych foteli w PRL-

nie muszę mówić, ile projektów IWP trafiło faktycznie

u. Udało nam się poznać nazwisko i imię. Dzięki rozmo-

do polskich mieszkań, a ile przygotowanych przez

wom z osobami, które pracowały w tym samym zakładzie

poznański CORM… (śmiech)

pracy, ustaliliśmy przedział wiekowy. Wszystkie infor-

Śmiało można powiedzieć, że Poznań dostarczał więk-

macje wskazywały, że ta osoba już dawno nie żyje. Nikt

szość mebli do polskich mieszkań. To tutaj pod kierunkiem

nie miał kontaktu do rodziny. Jak znaleźć rodzinę nie-

Janusza Różańskiego działał zespół ludzi, których zada-

boszczyka? Wpadliśmy na pomysł, by sprawdzić poznań-

niem było opracowywanie wzorów mebli, mających trafić

skie cmentarze. Udało się poprzez wyszukiwarkę kwa-

do Polaków. Część tego zespołu po upadku ZMP przeka-

ter. Udało się odnaleźć miejsce pochówku osoby, której

zywała swoją wiedzę kolejnym pokoleniom projektan-

dane pokrywały się z danymi projektanta. Poprzez admi-

tów, wykładając na poznańskim ASP (obecnie Uniwersytet

nistrację cmentarza udało nam się skontaktować

Artystyczny). Trzeba tu wspomnieć o takich nazwiskach, jak

z rodziną. Trafiliśmy.


63 Design

Projekty polskich artystów sztuki meblarskiej w obec-

Jak myślisz – to, co teraz mamy w naszych domach kie-

nych czasach to prawdziwe perełki. Jakie meble

dyś również wróci do łask?

z poprzedniej epoki są teraz najbardziej w trendzie?

IKEI wcale bym tak nie demonizował. Ona zrobiła i robi

Prym głównie wiodą oczywiście meble tych projektantów,

kawał dobrej roboty, jeżeli chodzi o wzornictwo i urządza-

których historię udało się odtworzyć. Na pewno poszuki-

nie domu. Przecież te meble są ładne, a legendarna jest już

wane są meble poznaniaków Rajmunda Teofila Hałasa,

ich żywotność, ale umówmy się, jak kupujemy stolik, strze-

który był profesorem na ASP w Poznaniu, a także Janusza

lam, za 39,99 zł, to on nie ma prawa być z drewna. Jakość

Różańskiego. Hałas był bardzo innowacyjnym projektan-

materiałów kosztuje. Proszę spojrzeć na meble z wyższej

tem, dużo pracował w sklejce, jego krzesełko z kompletu

półki cenowej, tam już jakość materiałowa idzie znacząco

kombinowanego typ 1329 to na pewno rarytas. Oparcie

w górę. Porównując to, co robi część dużych i popular-

krzesła przechodzi płynnie w siedzisko i zostało wyko-

nych polskich firm meblarskich, IKEA nadal pod wzglę-

nane z giętej sklejki. Widać w tym krześle nawiązanie

dem designu bije je na głowę. Druga sprawa, że musimy

projektanta do mebli ludowych. Z pewnością perłą, która

jeszcze popracować nad sobą. Brakuje w polskiej eduka-

osiąga wysokie ceny na różnych portalach jest fotel Janusza

cji przedmiotów artystycznych, które wyostrzają pewne

Różańskiego typ 360. Dla mnie to wręcz kosmiczny projekt.

zmysły. Myślę, że to jedna z przyczyn, dla których czasem

Powstał pod koniec lat 50. XX wieku. Siedzisko tapicero-

pada to stwierdzenie, że w polskich domach tylko IKEA,

wane, na wygodnych sprężynach osadzone na metalowych

IKEA i IKEA. Ktoś powie, że Polaków nie stać na inne

chromowanych nogach, a podłokietniki były wykonane

meble. To też fakt. Jednak jak widzę czasem, jakich wybo-

z fornirowanej płyty stolarskiej. Świetny projekt! Podobno

rów dokonują bogaci Polacy, to stwierdzam, że to jednak

fotele te trafiły na Kreml! Jakby ktoś pomógł mi to ustalić,

kwestia edukacji. Janusz Różański, poznaniak, projektant

to byłbym wdzięczny… Oba projekty mam w swojej kolek-

i kierownik wspomnianego przeze mnie CORM-u napi-

cji, jednak moim prywatnym faworytem i liderem wśród

sał kiedyś: „Kultura mieszkania nie jest umiejętnością ani

pereł jest krzesło GFM 120 z 1967 r. projektu Edmunda

powszechną, ani łatwą. Trzeba się uczyć sztuki mieszkania

Homy. To prawdziwe cudo! Nawiązujące w swej formie

– może nawet pokoleniami”.

do najlepszych mebli skandynawskich. Do dziś wiele osób sprzedaje ten mebel podpisując „duńskie krzesło”.


64 Moto

DOSTOSUJ SAMOCHÓD DO SWOICH POTRZEB Inteligentne, charyzmatyczne i dystyngowane – po prostu samochodowy ideał. Tak w skrócie można opisać nowy model MINI HATCH, który idealnie sprawdza się w przestrzeni miejskiej, wyzwalając w użytkowniku same pozytywne emocje. Z Pawłem Parfienowiczem, MINI Brand Managerem rozmawiam o zaletach, jakie kryje w sobie nowy model MINI. rozmawia : Piotr Chabzda

|

zdj ęcia : Marcin Ratajczak / BMW Smorawiński

P

atrząc na nowy model MINI, nasuwa mi się od razu stwierdzenie: idealny samochód przystosowany do jazdy po mieście dla młodych ludzi…

PAWEŁ PARFIENOWICZ: Samochód MINI odbierany jest

właśnie tak, jak Pan to opisał. To jest zazwyczaj pierwsze skojarzenie, gdy słyszymy hasło: MINI. Ale nasi klienci to zarówno młodzi ludzie, jak również osoby, które nie potrzebują już dużego samochodu. Gama silnikowa pozwala zadowolić i spełnić oczekiwania naszych klientów. Bo nie każdy klient szuka MINI, które zawstydzi niejeden samochód na światłach, a setkę osiągnie w cztery sekundy. Mamy sporo klientów bardziej starszych niż młodszych, którzy chcą posiadać MINI ze względu na jego unikatowy design i staranne wykończenie – to właśnie oni wybierają silniki słabsze, ale czego potrzeba im więcej do jazdy po mieście? Szybki, zadziorny, dostarcza frajdy z jazdy. Co takiego jest w MINI HATCH, że wyzwala w odbiorcy aż tyle pozytywnych emocji? Musiałby się Pan przejechać ze mną, żeby wiedzieć, o co tak naprawdę chodzi. Dlaczego MINI dostarcza tylu wrażeń podczas jazdy? Ja powtarzam jak mantrę „my wykonujemy siedemdziesiąt procent pracy, resztę robi za nas MINI”. Patrząc na wnętrza samochodu, można odnieść wrażenie, że tradycyjny wygląd został unowocześniony. Czy to prawda, że każdy z nas może sam skomponować wnętrze samochodu? MINI często jest wymarzonym samochodem, nasz konfigurator daje możliwość spersonalizowania wnętrza pod swój gust. Od tapicerki foteli po wykończenie listew ozdobnych


65 Moto

na desce rozdzielczej. Od lipca będzie również możliwość skonfigurowania elementu deski rozdzielczej i nadania jej wybranego przez nas koloru, a nawet naniesienie napisu, logo, czy indywidualnego projektu geometrycznego. To samo może znaleźć się na listwach progowych, ozdobnikach bocznych. Każdy chce mieć prawdziwie swoje MINI. Diodowe ref lektory, rozbudowana skrzynia biegów. Na jakie udogodnienia możemy jeszcze liczyć decydując się na zakup MINI HATCH? Rozwinę tutaj wątek diodowych świateł, w nowym MINI Hatch pojawiła się możliwość wyposażenia samochodu w asystenta świateł drogowych. Włączając popularnie zwane długie światła, one same włączają się, kiedy wyjeżdżamy na drogi nieoświetlone, wyłączają lewe światło, a wydłużają strugę światła prawego, by oświetlić nam pobocze, gdy z naprzeciwka pojawi się samochód. To bardzo ułatwia nam prowadzenie samochodu i podnosi bezpieczeństwo podczas jazdy, bo nie oślepimy kierowcy z naprzeciwka. Nowy MINI Hatch zyskał również dotykowy ekran i rozbudowane funkcje takie jak RTTi (Real Time Traffic information), czyli informacje drogowe dotyczące korków, robót czy wypadków. Nowa automatyczna skrzynia biegów jest strzałem w dziesiątkę, samochód sam przerzuca bieg na parking po wyłączeniu, gdy otworzymy drzwi, a auto jest na biegu D lub R i ściągniemy nogę z hamulca, automatycznie zmienia bieg na parking. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej i przyjrzeć się nowemu modelowi z bliska, zapraszam na Obornicką 235 w Poznaniu. Z chęcią zapoznam Was z naszym nowym MINI Hatch.


66 Moto

EUROPEJSKA RODZINA i30 Na tle malowniczego krajobrazu Jeziora Maltańskiego ulokowany jest salon samochodowy Hyundai Karlik, który zaprosił mnie do zapoznania się z nową gamą modeli i30. Jak w każdej rodzinie, także tej motoryzacyjnej, wiele cech łączy, ale to różnice nadają jednostkom indywidualny charakter, dzięki temu każda z czterech wersji nadwozia, którą mogłem przetestować, dostarczyła mi niepowtarzalnych wrażeń! tekst : Tomasz Daiski

|

zdj ęcia : Hyundai Karlik

BRATNIA DUSZA

fotele, ogrzewana kierownica, a także indukcyjne łado-

Poznawanie rodziny Hyundai i30 rozpocząłem od

wanie telefonu – i nagle problem rozładowanej baterii

hatchbacka, ponieważ to od tej wersji nadwozia zaczyna

przestaje istnieć. Na szczególne wyróżnienie zasługuje

się historia całej gamy modelowej. Mój wzrok przykuwa

również system multimedialny z dużym ośmiocalowym

duży grill oraz kształt auta, który nadaje mu sportowego

dotykowym wyświetlaczem, który obsługuje się łatwo

charakteru. Nowoczesny wygląd samochodu podkreślają

i intuicyjnie. Najważniejsze jest jednak to, co samochód

reflektory LED oraz światła do jazdy dziennej. Po zajęciu

ma nam do zaoferowania w trakcie jazdy. Benzynowy sil-

miejsca za kierownicą zauważyłem, że również wyposa-

nik o pojemności 1,4 litra i mocy 140 KM żwawo rozpę-

żeniem potrafi zawstydzić europejskie kompakty, a jego

dza auto i pozwala na dynamiczną jazdę, zachowując przy

ergonomia stoi na najwyższym poziomie. Testowana i30

tym rozsądne zużycie paliwa, którego spalanie zanotowa-

hatchback wyposażona była w takie funkcje, jak dwu-

łem na poziomie 6,5 l/100 km. Auto prowadzi się pew-

strefowa klimatyzacja, podgrzewane oraz wentylowane

nie, co jest zasługą wielowahaczowego zawieszenia oraz


67

krótkiego rozstawu osi. Dobra widoczność oraz niewiel-

Moto

kie zewnętrzne rozmiary ułatwiają parkowanie w dużym mieście. O bezpieczeństwo kierowcy dbają liczne systemy, takie jak asystent zmiany pasa czy system monitorujący zmęczenie kierowcy. Już w podstawowej wersji auto dysponuje systemem autonomicznego hamowania, który minimalizuje ryzyko kolizji z poprzedzającym nas pojazdem i potrafi wyhamować samochód, gdy wykryje zagrożenie. Jednym słowem, Hyundai zawsze czuwa. Te zalety w połączeniu ze słynną już pięcioletnią gwarancją sprawiają, że europejscy konkurenci mają czego się obawiać.

PRZYJACIEL RODZINY Jako kolejny poddał się testom i30 Wagon, czyli wersja kombi. Z przodu samochód nie różni się od wersji hatchback, ale różnicę zauważą ci, którzy wymagają od

SPORTOWIEC Z KRWI I KOŚCI

samochodu ponadprzeciętnej ładowności. Ogromny bagaż-

Ostatnim samochodem, który miałem okazję przetestować

nik o pojemności 602 litrów stawia go na równi z samocho-

dzięki uprzejmości salonu Hyundai Karlik w Poznaniu, był

dami z segmentu D. Bez problemu pomieści on całą rodzinę

model i30 N Performance. Samochód zbudowany na bazie

podczas wakacyjnej wyprawy, a po złożeniu tylnych sie-

hatchbacka, z zewnątrz wyróżniają go między innymi bar-

dzeń przyda się przy urządzaniu mieszkania i przewoże-

dziej agresywne zderzaki i listwy progowe, sportowe felgi

niu dłuższych przedmiotów. Poza tym znajdziemy w nim

o niskim profilu opon oraz delikatne akcenty, takie jak dwie

wszystkie udogodnienia znane już z wersji hatchback.

końcówki układu wydechowego wychodzące z tyłu. To, co najważniejsze drzemie jednak pod maską. Dwulitrowy tur-

IKONA STYLU

bodoładowany silnik o mocy 275 KM katapultuje samochód

Do tej pory sylwetkę tego typu mogliśmy podziwiać między

od 0-100 km/h w ciągu zaledwie 6,1 s. Wyjątkowy akompa-

innymi w BMW serii 4 Gran Coupé czy Audi A5 Sportback.

niament zapewnia układ wydechowy, który za naciśnięciem

Tymczasem nowy Hyundai i30 Fastback pokazuje, że styl

przycisku potrafi z lekkiego basowego mruczenia przerodzić

znany z marek premium możemy znaleźć również w aucie,

się w rasowe sportowe brzmienie, które pobudzi zmysły każ-

którego cena jest kilkukrotnie niższa. Wyjątkowa sylwetka

dego fana motoryzacji. Hyundai i30 N to bestia, która kom-

coupé z płynnie opadającym dachem wyróżni kierowców

fortowo przemierza kolejne kilometry dróg, w każdej chwili

w miejskiej dżungli. Fastback stanowi godną wizytówkę

gotowa do tego, aby pokazać swoje prawdziwe oblicze.

dla każdego biznesu.

Serdeczne podziękowania dla Stary Browar Poznań za możliwość zrealizowania sesji zdjęciowej


68 Podróże

Panorama Kołobrzegu i bazylika NMP

Wszystkie barwy WAKACJI Zbliża się lato – wielkimi krokami. Myśli krążą już wokół wakacji, a tymczasem

w ciągu roku chciałoby się wyskoczyć choćby na weekend, zostawić sprawy codzienne, odetchnąć świeżym powietrzem... a najlepiej morską bryzą. Bałtyk? Tak, oczywiście.

Wybór miejscowości jest szeroki, ale takie miejsce, jak Kołobrzeg, tylko jedno na świecie. tekst : Elżbieta Tomczyk-Miczka

K

|

zdj ęcia : Fotolia

ołobrzeg to największe i najznakomitsze uzdrowi-

26 m, budowli z 1945 roku. Zaciekawią nas urządzenia słu-

sko na polskim Wybrzeżu, doceniane dla walorów

żące do wysyłania sygnałów świetlnych, a z góry zobaczymy

zdrowotnych już w początkach XIX wieku. Przed

bezkresne morze i wpływającą do niego rzekę Parsętę.

wojną otrzymało miano „Perły Bałtyku” i śmiało może

Daleko w Bałtyk wychodzi molo – najdłuższa żelbetonowa

używać go obecnie. Jeżeli do zbawiennego wpływu kuracji

konstrukcja w Polsce – pozwalające na odbycie 220-metro-

dodamy przyjemność plażowania, wyjątkowo czystą wodę,

wego spaceru. Oczywistym jest, że obowiązkowym punk-

szereg atrakcji turystycznych, aktywne spędzanie czasu,

tem pobytu w kurorcie morskim jest przechadzka po molo

doskonałe restauracje i klimatyczne kawiarenki, czegóż

i obserwacja portu. Przedłużeniem wycieczki będzie rejs

więcej trzeba, by spełnić marzenie?

jednym z małych statków wyruszających z końca mola.

Aby zapoznać się z miastem, najlepiej wspiąć się na taras

Większe statki, w tym stylizowane na łodzie wikingów,

widokowy latarni morskiej, wznoszącej się na wysokość

zabierają pasażerów z portu przy ujściu Parsęty. Kołobrzeg


69 Podróże

to zielone miasto, oferujące wspaniałe trasy piesze i rowe-

Zabytkowy fort obronny z XVIII wieku – Reduta Morast

rowe wzdłuż Parku Zdrojowego przechodzącego w bukowy

– jest atrakcją Mariny Solna. Zawijają tu jachty z całego

las, promenadę nadmorską wśród zalesionych wydm,

świata, słychać komendy żeglarskie i melodię wiatru

a większość z nich łączy port z dzielnicą uzdrowiskową.

na wantach. Zupełnie inne jednostki odwiedzają port han-

Tu znajdziemy amfiteatr, z niesamowitą historią koło-

dlowy, obok można podziwiać okręty wojenne zacumo-

brzeskich Festiwali Piosenki Żołnierskiej, które przez wiele

wane w basenie portu Marynarki Wojennej, a w porcie

lat były wizytówką miasta. Stąd brzmiały słowa piosenki

rybackim zakupić świeże ryby prosto z kutra. Wędkarze

„…wszystkie barwy lipca znajdziesz w Kołobrzegu…”,

chętnie wybiorą się na połów na morze lub zarzucą wędkę

a mowa w niej o morzu błękitnym jak len, słońcu jak dukat

w nurcie Parsęty, by złowić dorodnego łososia lub troć.

i piasku bielszym od śniegu. Coś w tym jest! Amfiteatr

Co jeszcze zobaczymy z latarni morskiej? Rzuci nam się

zbudowano w okresie międzywojennym na bazie szańca

w oczy wieża Bazyliki NMP w Kołobrzegu stojącej przy

pamiętającego czasy oblężenia napoleońskiego w 1807

ul. Mariackiej – to monumentalna, cenna budowla pięcio-

roku. Bo trzeba wiedzieć, że Kołobrzeg, wówczas Kolberg,

nawowa z przełomu XIV i XV wieku. W poszukiwaniu kli-

był w XVII i XVII wieku twierdzą z potężnym systemem

matycznych miejsc przemierzymy uliczki Starówki – jej

fortyfikacji. Do dziś, mimo ogromnych zniszczeń wojen-

średniowieczny układ zachował się od XIII wieku, kiedy

nych, ostały się bastiony Magdeburg, Goldern i Pomern,

Kołobrzeg otrzymał prawa miejskie. Stare uliczki: Dubois,

a latarnia morska posadowiona jest na ceglanej rotundzie

Kamienna czy Wąska noszą ślady tamtych lat. Na ulicy

Fortu Ujście, gdzie znajdowały się stanowiska artylerii.

Dubois stoi Baszta Prochowa – jedyny zachowany obiekt


70 Podróże

Oprócz wielu atrakcji turystycznych Kołobrzeg przyciąga bogatą ofertą hoteli, SPA oraz sanatoriów. Warto również wspomnieć o nowych inwestycjach, które wpływają na rozwój miasta. Jedną z nich są Apartamenty Koło Brzegu – inwestycja poznańskiej firmy Nickel Development, które spełniają marzenie o wakacyjnym lokum z ideą inwestowania w nieruchomości. Dziewięćdziesiąt sześć mieszkań w zaprojektowanym z poszanowaniem lokalnej architektury obiekcie to kwintesencja urlopu z dala od zgiełku tętniących muzyką promenad. Zlokalizowane między Ekoparkiem a pięknymi, złocistymi plażami apartamenty, gwarantują komfort i wypoczynek. Idealnie wpisują się w klimat miasta, które zachwyca historią, zabytkami i bliskością morza. Największe skarby Kołobrzegu przyrównywane są do cennego kruszcu: solanka nazywana jest płynnym złośredniowiecznego systemu obronnego Starego Miasta.

tem, a borowina – czarnym złotem. Kuracje solankowe

Przed ciekawym neogotyckim ratuszem wabi grą świateł

i borowinowe wzbogacone tutejszą wodą mineralną, czyli

fontanna w formie kuli ziemskiej obracającej się na wodzie.

unikalne połączenie naturalnych skarbów powoduje, że

Do kanonu atrakcji należy pomnik Zaślubin z Morzem –

miasto oferuje gościom szeroki wachlarz usług zdrowotnych

jeśli przejdziemy między „nogami” wysokiej konstrukcji,

i kosmetycznych. Przyjezdni doceniają panujący tu leczniczy

wstrzymując oddech, spełni się najskrytsze marzenie.

klimat i czyste powietrze, bogate w jod i aerozol morski.


MAGAZYN NOWOCZESNEGO POZNANIAK A

Chcesz być zawsze na bieżąco?   Dołącz do nas na facebooku Fb/poznanskiprestiz Magazyn dostępny bezpłatnie w punktach dystrybucji www.poznanskiprestiz.pl/gdzie-nas-znalezc/ „Poznański prestiż” w Twoim domu! Zamów prenumeratę już dziś – 12 miesięcy za jedyne 99 zł Czytaj także na www.poznanskiprestiz.pl


72 Podróże

RELAKS w gronie najbliższych Każdy z nas marzy o tym, aby w trakcie zbliżających się wakacji znaleźć choć chwilę czasu na odpoczynek wraz z bliskimi osobami. Poszukując miejsc gwarantujących najwyższy

standard obsługi wybieramy te, które nie tylko pozwolą nam odpocząć, oddać się błogiemu relaksowi, ale przede wszystkim zapewnią najmłodszym gościom wiele niezapomnianych atrakcji. Zapraszamy Was do magicznego AQUARIUS Hotel w Kołobrzegu. tekst : Piotr Chabzda

D

|

zdj ęcia : Archiwum prywatne AQUARIUS Hotel

ecydując się na pobyt nad polskim morzem, chcemy, aby miejsce, w którym będziemy mieszkać, spełniało najwyższy standard, zapewniało

wiele atrakcji, a zarazem stanowiło przytulną oazę spokoju. Taki jest AQUARIUS Hotel. Położony w cichej i bezpiecznej okolicy zaledwie kilka kroków od szerokiej piaszczystej plaży idealnie sprawdza się jako miejsce wypoczynkowe dla całych rodzin. Znajdujący się w pobliżu hotelu park stanowi świetną przestrzeń na rodzinne spacery oraz wycieczki rowerowe. Tym, co wpływa na wyjątkowość miejsca, jest standard pokoi. Komfortowo wyposażone, klimatyzowane przestrzenie urządzone w nadmorskiej aranżacji pozwolą nam odpocząć i nabrać sił na dalsze atrakcje. Dla rodzin, które odwiedzają hotel, przygotowano specjalne udogodnienia.


73 Podróże

certyfikat Slow Food Polska, potwierdzający najwyższą jakość dań. Każdy posiłek serwowany w restauracji Horyzont to prawdziwa uczta. W ofercie znajduje się również specjalne menu dla dzieci. Dania przygotowywane są z najwyższej jakości składników. Pozostając w klimacie kulinariów, warto również wspomnieć o kawiarni Wiatr i woda. W tym miejscu możemy skosztować smakowitych deserów, wypieków, które sporządzane są na miejscu oraz delektować się smakiem aromatycznej kawy. Dzięki bliskości pokoju zabaw możemy oddać się chwili relaksu, obserwując nasze pociechy. Najmłodsi goście hotelu AQUARIUS mogą liczyć na szereg atrakcji, które są dla nich dostępne w obiekcie. Zajęcia prowadzone przez profesjonalnych animatorów pozwolą nie tylko uatrakcyjnić ich czas podczas pobytu, ale również zadbać o rozwój. W skład programu wchodzą: warsztaty plastyczne, zajęcia ruchowe, gry, balonowe szaleństwo, W ofercie znajdziemy pokoje typu studio z łączonymi wewnętrznymi drzwiami oraz apartamenty. Młodzi rodzice mogą liczyć na dodatkowe udogodnienia oferowane przez hotel, które z pewnością sprawią, że pobyt przebiegnie w spokojnej atmosferze. Wszystko to w trosce o komfort gości. Ważnym elementem, na który warto zwrócić uwagę, jest kuchnia. Pyszne śniadania, obiady i kolacje podawane w formie bufetu przygotowywane są na miejscu z wyselekcjonowanych produktów pochodzących od lokalnych dostawców. To właśnie dzięki poszukiwaniu najwyższej jakości ekologicznych składników oraz wykorzystywaniu ich w daniach, hotelowa restauracja Horyzont, jako jedna z nielicznych w Polsce, otrzymała prestiżowy

Aquacenter składa się z basenu pływackiego (trzytorowy) o długości dwudziestu pięciu metrów, basenu rekreacyjnego z gejzerami i leżakami, brodzika dla dzieci z minizjeżdżalnią, kompleksem saun oraz jacuzzi wewnętrznym i zewnętrznym na tarasie słonecznym.


74 Podróże

Najmłodsi goście mogą liczyć na szereg atrakcji: warsztaty plastyczne, zajęcia ruchowe, gry, balonowe szaleństwo, konkursy, zajęcia na plaży. Każdy znajdzie odpowiednie zajęcie dla swojego dziecka, które będzie w pełni zadowolone. dla dzieci z minizjeżdżalnią, kompleksem saun oraz jacuzzi wewnętrznym i zewnętrznym na tarasie słonecznym. Po wielu atrakcjach, które zapewnia AQUARIUS Hotel, zapraszamy Was do spędzenia czasu w niepowtarzalnym Centrum kosmetycznym. Jego wyjątkowa oferta pozwoli nam w pełni odpocząć i nabrać sił na dalsze wakacyjne plany. W tym miejscu zapomnisz o wszystkich obowiązkonkursy, zajęcia na plaży. Każdy znajdzie odpowiednie

kach i całkowicie się zrelaksujesz. Dzięki zabiegom możesz

zajęcie dla swojego dziecka, które będzie w pełni zado-

odświeżyć, zregenerować swoje ciało i skórę oraz ochro-

wolone, o czym zaświadczy jego uśmiech. Dla fanów

nić ją przed nadmiernymi promieniami słońca. Przy-

wodnego szaleństwa stworzone zostało AQUACENTER.

jemne masaże pozwolą się odprężyć i poprawią kondycję

To miejsce, w którym każdy znajdzie dogodną dla siebie

Twojego ciała.

formę relaksu, a wspólnie spędzone chwile będą niezapo-

Dbając o siebie, zadbaj o swoich bliskich i zabierz ich

mnianą zabawą. Aquacenter składa się z basenu pływac-

do AQUARIUS Hotel w Kołobrzegu, gdzie w przyjemnej,

kiego (trzytorowy) o długości dwudziestu pięciu metrów,

kameralnej atmosferze możesz wypocząć, nabrać sił

basenu rekreacyjnego z gejzerami i leżakami, brodzika

i oddać się relaksowi w prestiżowym stylu.



76 Będzie się działo

wydarzenia

/

TEDxPoznań Do we really have to?

Wielkopolski Kucharz Roku 2018. Konkurs im. Rafała Jelewskiego

Aula Artis 30 czerwca Bilety: 59 zł

Hotel PURO, ul. Stawna 12 8 czerwca

Hasło przewodnie konferencji TEDxPoznań wynika z prze-

lokalnych smaków pochodzących z naszego regionu.

kory i chęci rozprawienia się z różnymi przekonaniami

W tym roku organizatorzy kładą szczególny nacisk

dotyczącymi tego, co „powinniśmy” i co „wypada”. Twórcy

na propagowanie tradycji kulinarnych Poznania, zaprasza-

wydarzenia chcą poszerzać perspektywy, podważać status

jąc na warsztaty, pokazy i degustację przygotowaną przez

quo i nienaruszalne „prawdy absolutne” i zadać szereg

Poznańscy Kucharze Razem oraz na wołowinę i wino.

niełatwych pytań: czy musimy żyć tak, jak chcą inni? Czy

Celem konkursu jest odkrywanie, poznanie i zaprezen-

musimy bać się starzenia? Czy naprawdę musimy odnieść

towanie kulinarnych tradycji Wielkopolski w jej współ-

sukces? Wśród prelegentów TEDxPoznań pojawią się m.in.:

czesnej aranżacji, zgodnej z obowiązującymi światowymi

Helena Norowicz - najstarsza polska modelka, Katerina

trendami, jak również stworzenie okazji do spotkania

Kamprani - grecka artystka, autorka kontrowersyjnej

kucharzy, wymiany poglądów i porównania profesjonal-

kolekcji The Uncomfortable czy Rafał Ferber - twórca kul-

nych umiejętności.

Konkurs Wielkopolski Kucharz Roku to prawdziwe święto

towego satyrycznego fanpage’u Mordor na Domaniewskiej.

Zwieńczeniem wydarzenia będzie „Motylkowa Gala”,

TEDxPoznań działa na licencji amerykańskiej funda-

podczas której poznamy laureatów konkursu. Będzie miała

cji TED, której konferencje gromadzą wielomilionowe

wówczas miejsce degustacja potraw przygotowanych przez

grono fanów na całym świecie. Ceny biletów zaczynają się

zespół wybitnych szefów kuchni z Poznania pod egidą

od dziesięciu tysięcy dolarów. Te na poznańską konferen-

Dominika Brodziaka.

cję kosztują 59 zł i wyprzedają się w ekspresowym tempie.

Gospodarzem tegorocznego wydarzenia jest szef kuchni

Magazyn „Poznański prestiż” patronuje medialnie

Restauracji Nifty No.20 w hotelu PURO – Jakub Ignyś,

wydarzeniu.

Wielkopolski Kucharz Roku 2015. Konkurs odbywa się pod patronatem honorowym Prezydenta Miasta Poznania i przy wsparciu miasta. Patronat medialny nad wydarzeniem sprawuje magazyn „Poznański prestiż”.


77 Będzie się działo

w t e at r z e

/

Malowany ptak

Baba dziwo

Teatr Polski 10 czerwca Bilety od 60 do 80 zł

Teatr Nowy 10 czerwca Bilety od 35 do 55 zł

Malowany ptak to spektakl stworzony na podstawie powie-

Groteska – rodzaj komizmu idealnie określa spektakl, któ-

ści Jerzego Kosińskiego. To niejako rozliczenie się z prze-

rego scenariusz jeszcze przed II wojną światową napisała

szłością, która bywa niełatwa. Polacy, Żydzi – narody,

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska. Na scenie widzimy

których losy połączył jeden kraj. Z pozoru zwykłe życie,

świat u progu zbliżającej się wojny, a w nim znajdujemy

jednak decyzje podejmowane pod wpływem emocji oraz

ludzi walczących o przetrwanie, tych, którzy idą po tru-

ideologiczno-historycznych trudów, nigdy nie są łatwe.

pach do celu. W świecie, w którym nie ma kompromisów,

Malowany ptak takie właśnie problemy porusza, tworząc

pojawia się grupa moralnych dziwolągów. Co z tego wynik-

niejako studium zachowań ludzkich.

nie? Przekonają się Państwo, wybierając się na spektakl do Teatru Nowego.

Wielki Fryderyk Teatr Polski 27 czerwca Bilety od 50 do 90 zł Wielki Jan Peszek na deskach Teatru Polskiego! To fan-

Beniowski – Ballada bez bohatera Teatr Nowy Bilety od 35 do 55 zł

tastyczny i spektakularny powrót po latach nieobecno-

Tekst Juliusza Słowackiego, reżyseria Małgorzata Warsicka

ści. Powrót o tyle ważny, że aktor pojawi się w roli króla

– to może zwiastować fantastyczne doznanie teatralne! Bo

Fryderyka Wielkiego. Akcja spektaklu dzieje się w pałacu

Beniowski istniał naprawdę, to opowieść wielowątkowa,

Sanssouci, na kilka lat po rozbiorze Polski. Król nie pała

odnosząca się do polskiego don Kichota, który przemierzył

sympatią do Polaków, a jego zaskakujące zachowanie ujaw-

szlak od Kamczatki po Baltimore. Szlak ten wiedzie rów-

nia wszelkie narodowe wady. Jan Peszek w roli króla wdzię-

nież przez rozterki miłosne, kolejne żony, liczne kochanki

czy się do publiczności, używa coraz to nowych zabiegów, by

i kobiety, które opowiadają jego historię, wszystko to okra-

skupić na sobie uwagę. Ten ponad czterogodzinny spektakl

szone pieśnią niesioną na ustach o magii i dawnych wie-

oddziałuje na emocje i uaktywnia wszystkie bodźce, byśmy

rzeniach.

i my byli czynnymi uczestnikami sztuki.


78 Będzie się działo

na scenie

/ Organizatorzy:

Współpraca:

ethnoport.pl

Patroni medialni:

Radość i chwała

Ethno Port Festival Poznań

Filharmonia Poznańska, Aula Uniwersytecka 9 czerwca, godz. 19, bilety od 20 zł

Centrum Kultury Zamek 7-10 czerwca Bilety na poszczególne koncerty do nabycia w CK Zamek

W zbliżającym się 569. koncercie z cyklu „Koncerty poznańskie” wystąpią:

Jak co roku Poznań zmieni się w światową kulturę muzyki

Konrad SKOLARSKI – fortepian

etno. Na ten pełen niezwykłych emocji spektakl kolorów

Łukasz BOROWICZ – dyrygent

i barw oraz swoistego ukojenia naszych dusz zapraszają

Orkiestra Filharmonii Poznańskiej

organizatorzy Ethno Port Festival. Zagrają m.in. artyści

Marzena MICHAŁOWSKA – sopran

z Grecji, Macedonii, Etiopii, Francji, Węgier, Izraela, Tunezji,

Chór Chłopięcy i Męski Filharmonii Poznańskiej

Jordanii czy Korei Południowej. Jeśli chcą Państwo poczuć

Poznańskie Słowiki

klimat innych kultur, ten festiwal jest dla Państwa.

Maciej WIELOCH – dyrygent A melomani usłyszeć będą mogli m.in. fenomenalne i zachwycające aranżacje Igora Strawińskiego: Pogrebalnaja piesń (Oda żałobna) op. 5, Rodiona Szczedrina I Koncert fortepianowy, a także Feliksa Mendelssohna Verleih’ uns Frieden (Dona nobis pacem) na chór i orkiestrę, Psalm 42. Wie der Hirsch schreit op. 42 na sopran, chór i orkiestrę.

Waglewski & Bartosz „Boruta” Łęczycki Blue Note 14 czerwca, godz. 20 Bilety 70 zł Czego możemy spodziewać się po duecie Waglewski –

Gwiazdy światowych estrad Filharmonia Poznańska, Aula Uniwersytecka 15 czerwca, godz. 19, bilety od 30 do 100 zł

Łęczycki? To osobowości nieprzewidywalne, prawdziwi artyści – jedno jest pewne, połączenie harmonijki ustnej z głosem założyciela zespołu Voo Voo i pełnymi alegorii słowami może przynieść nam szczęście, jakie daje udany koncert.

Na zakończenie sezonu Filharmonia Poznańska szykuje coś specjalnego – koncert zatytułowany Gwiazdy światowych estrad. Na skrzypcach zagra Nikołaj Znaider, będzie także niezastąpiona Orkiestra Filharmonii Poznańskiej, a całością pokieruje dyrygent Marek Pijanowski. W programie koncertu dzieła: Stanisława Moniuszki Uwertura fantastyczna Bajka, Karola Szymanowskiego I Koncert skrzypcowy op. 35, czy Ludwiga van Beethovena V Symfonia c-moll op. 67.



80 Będzie się działo

na scenie

/

książki

/

Alan Jankowski

Znaki zapytania www.sklep.wolnizyciowo.pl Dziewiętnastoletni Alan natrafia przypadkiem w Internecie na artykuł, z którego dowiaduje się, że w dziwnych okolicznościach zginęły cztery osoby. Wkrótce nie ma śladu po tej wiadomości. Główny bohater otrzymuje również dziwne SMS-y od tajemniczej osoby, o treści „Niedługo się zacznie”. To dopiero początek. Początek czegoś przerażającego, czego nikt się nie spodziewał. Trzymająca w napięciu książka, która koncentruje się na ciemnych stronach

Napój miłosny Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki Premiera 17 czerwca, godz. 18 Kolejne spektakle 19, 21, 23 czerwca, godz. 19.00 Opera komiczna Napój miłosny Gaetano Donizettiego

Internetu i technologii.

Michał Larek

Na tropie www.wydawnictwopoznanskie.pl

z 1832 roku to dramatyczna intryga, zabawna karyka-

Konf likt dobra ze złem nie ma

tura toposu miłosnego eliksiru. Miłosny trójkąt Adiny,

jasno ustalonych granic, każdy

Nemorina i Belcore’a to nieoczekiwane zwroty akcji boha-

może się okazać zdrajcą. Przełom

terów o proweniencji z tradycji XVIII-wiecznej komedii

lat 80. i 90. to nowa, bezlitosna

dell’arte, ale także z epoki romantyzmu i sentymentalizmu.

rzeczywistość. W niedbale dotąd

W poznańskiej operze ujrzymy uniwersalną, ale na

prowadzonym śledztwie w spra-

wskroś nowoczesną interpretację tego klasycznego dzieła.

wie zabójstwa młodej dziewczyny dochodzi do przełomu.

Przygotowywana przez ukraińskiego reżysera Andiy Zholdaka

Przy okazji wychodzą też na jaw szczegóły śmierci pew-

odsłona prowadzić będzie ożywiony dialog z konwencją.

nego bardzo dociekliwego dziennikarza… Komu zależało

Obsada: Adina – Maria Antkowiak, Nemorino – Randall

na tym, by uciszyć ambitnego redaktora? Podejrzane

Bills / Piotr Friebe, Belcore – Stanisław Kuflyuk / Jaromir

związki gangsterów, policjantów i biznesmenów są tajem-

Trafankowski, Dulcamara – Dariusz Machej / Andrzej

nicą poliszynela. Światem stróżów prawa okazują się rzą-

Ogórkiewicz, Gianetta – Galina Kuklina.

dzić zakulisowe gierki i korupcja. Koszmary, które przytrafiały się dotąd tylko w filmach kryminalnych, nagle stają się

Borys Godunow Teatr Wielki, 18 czerwca Bilety od 55 do 65 zł

realne. Atak na policjanta, porwanie, zabójstwo jego dziewczyny – dla komisarza Harry’ego to wszystko jest boleśnie dotkliwe. Na domiar złego ktoś czyha na jego życie, pytanie tylko – przyjaciel czy wróg? Na tropie to bezlitosny świat, w którym z dnia na dzień umarł dawny porządek i nastało

Borys Godunow to muzyczna pełna zagadek opowieść o Rosji z przełomu XVI i XVII wieku, której tematem jest problem grzechu, winy, zbrodni i pokuty w odniesieniu do religii prawosławnej. Konserwatywna Rosja i ujawnienie problemów, z jakimi się boryka, wybrzmiewa dzięki scenografii, kostiumom i kunsztowi artystów na scenie Teatru Wielkiego w Poznaniu.

nowe prawo.



82 Po godzinach

Pierwsza edycja „Śniadania w kobiecym stylu” za nami zdj ęcia :

B

Emilia Emi Staszków

lisko pięćdziesiąt kobiet związanych z biznesem, sztuką, designem, kulinariami wzięło udział w pierwszym spotkaniu organizowanym przez redakcję magazynu „Poznański prestiż” – Śniadanie w kobiecym stylu. Podczas wydarzenia prelekcję wygłosiła Izabela Sowińska-Bajon z Kreacji Ciała. Majowym spotkaniem rozpoczęliśmy cykl śniadań organizowanych przez redakcję magazynu „Poznański prestiż”. Ich celem jest zbudowanie społeczności, która wzajemnie będzie mogła ze sobą współpracować oraz realizować wspólne projekty. Dziękujemy wszystkim Paniom za obecność, a naszym partnerom za wsparcie podczas organizacji wydarzenia.


83 Po godzinach


84 Po godzinach


85 Po godzinach

Partnerami śniadania byli: BMW Smorawiński, Winnica Lipka Wielka, Kwiaciarnia Ogigloki, Instytut Salamandra, Hästens Polska, Klinika Urody Mona Lisa, Semilac, Sky Dreams, QKA Medycyna Estetyczna Michał Kukulski, AGROBEX – Przestrzeń dopasowana do Ciebie, Parle Patisserie, Avocado Restaurant & Wine, MineWine.pl, EWA SO Studio. Przepiękne zdjęcia wykonała Emilia Emi Staszków. Spotkanie odbyło się w Piano Bar Restaurant & Café, klimatycznej restauracji usytuowanej w Starym Browarze. Dziękujemy za udział w wydarzeniu.


86 Po godzinach

Winne smaki podczas Riesling Fest w Poznaniu zdj ęcia :

Archiwum organizatorów

edna z największych winnych imprez w Poznaniu! W ramach akcji Riesling Weeks, organizowanej przez Niemiecki Instytut Wina, 26 maja w Andersia Hotel odbyło się spotkanie, podczas którego degustowane były wina czterech niemieckich producentów. Mogliśmy poznać smaki kilkudziesięciu rieslingów oraz wysłuchać wystąpień winiarzy. Wydarzenie Riesling Fest organizowane przez MineWine.pl przyciągnęło rzeszę wielbicieli wysokiej jakości win. Przez kilka godzin można było próbować wybranych trunków. Ostatecznie w kategorii win wytrawnych bezapelacyjnie wygrał Muskateller Trocken 2017 od Weingut Dengler Seyler. W kategorii win słodkich i półsłodkich – Riesling Jungfer Spatlese 2016 od Weingut Prinz. Dziękujemy za zaproszenie. Magazyn „Poznański prestiż” objął imprezę patronatem medialnym.


87 Po godzinach

Nowoczesny showroom w Poznaniu zdj ęcia :

Archiwum organizatorów

W

yjątkowy sprzęt w eleganckiej aranżacji. Przestrzeń warsztatowa i konferencyjna. Tak wygląda pierwszy showroom, który został otwarty przy siedzibie spółki Amica Handel i Marketing, na Inea Stadionie w Poznaniu. To kolejna duża inwestycja Grupy Amica, która ma się przyczynić do dalszego rozwoju największego polskiego producenta sprzętu AGD. Showroom to przestrzeń, na której prezentowane będą produkty Amica i innych marek Grupy. Głównym przeznaczeniem tego miejsca będzie podejmowanie kontrahentów z całego świata oraz gości zainteresowanych ofertą firmy. Showroom zajmuje przestrzeń blisko pięciuset metrów kwadratowych. Do tego należy doliczyć prawie dziewięćdziesięciometrową salę konferencyjną, szkoleniową oraz kameralną salkę spotkań. Na spotkaniu obecni byli m.in. prezes zarządu Grupy Amica Jacek Rutkowski oraz prezes Amica Handel i Marketing Piotr Skubel. Uczestnicy spotkania wzięli udział w warsztatach kulinarnych i pokazie live cookingu w wykonaniu mistrza kulinarnego, Andrzeja Polana.


88 Po godzinach

Kobiety w roli głównej zdj ęcia :

C

Kalina Modlińska Hey Black Rabbit

zym jest kreatywność w biznesie? Czy można jej się nauczyć? Jak wdrażać pomysły, by przynosiły efekty? Jak dotrzeć do internautów ze swoją reklamą i jak ją optymalizować, by nie tracić marketingowego budżetu? O tym wszystkim i na wiele innych tematów mogliśmy porozmawiać podczas kolejnej edycji spotkania „Kobiety w roli głównej”, która odbyła się 22 maja w prestiżowej kamienicy Młyńska 12. Inicjatywa zrodziła się cztery lata temu, jest ona dedykowana kobietom przedsiębiorczym, które potrzebują profesjonalnego wsparcia w rozwoju zawodowym, niezależnie od tego, czy są pracownikiem etatowym, czy prowadzą własną firmę. Spotkania te są bezpłatne, to także świetna okazja do networkingu, ponieważ w warsztatach bierze udział ok. stu dwudziestu osób. Podczas wydarzenia swoje prelekcje wygłosiły: dr Magdalena Bartczak, wykładowca, a także praktyk i manager z dwudziestoletnim stażem zawodowym z firmy Manufaktura Goplana oraz Martyna Mikołajczak, certyfikowany specjalista Google Adwords z agencji Verseo. W trakcie spotkania odbyła się również loteria wizytówkowa, podczas której uczestniczki mogły wygrać m.in.: weekend z Oplem ufundowany przez dealera Szpot, biznesową sesję foto organizowaną przez Ewę Sobiecką ze studia Ewa So oraz upominki od partnerów wydarzenia. Wszystkim uczestniczkom spotkanie osłodziła Goplana. Na kolejną edycję „Kobiety w roli głównej” organizatorki zapraszają we wrześniu. Magazyn „Poznański prestiż” był patronem medialnym wydarzenia.


89 Po godzinach

Poznań Design Festiwal za nami zdjęcia :

O

Jędrzej Franek

designie oraz twórczym rozwiązywaniu problemów społecznych i ekologicznych można było posłuchać podczas prelekcji, które odbyły się w trakcie odbywającego się w dniach 11-18 maja Poznań Design Festiwal. Hasłem przewodnim tegorocznej edycji była #bioróżnorodność. Tegoroczna, piąta już, edycja festiwalu przyciągnęła rzeszę fanów dobrego i świadomego designu. Podczas wydarzenia odbyło się wiele wykładów, spotkań, wystaw, projekcji filmowych, które traktowały o kreatywnym podejściu do tworzenia designu zgodnego z tym, co nas otacza. Poznań Design Festiwal 2018 // Bioróżnorodność był częścią trzyletniego projektu „Poznań Miasto Żywiołów”, podczas którego prezentowane są prospołeczne i proekologiczne rozwiązania w zakresie trzech żywiołów: WODY_ZIEMI_POWIETRZA. W ubiegłym roku zajęto się wodą. W tym roku organizatorzy skupili się na ziemi. Przedsięwzięcie zostało dof inansowane ze środków Urzędu Miasta Poznania. Tegoroczna edycja uzyskała dodatkowe wsparcie z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego. Patronem medialnym wydarzenia był m.in. magazyn „Poznański prestiż”.


90 Po godzinach

O miękkich kompetencjach liderów podczas spotkania Męskiego Czwartku zdj ęcia :

Emilia Emi Staszków

W

spółczesny świat oscyluje w kierunku niepewnej, niestabilnej, wysoce złożonej i nieprzewidywalnej rzeczywistości, w której jedyną stałą cechą środowiska pracy i otoczenia biznesowego jest zmiana. W rzeczywistości VUCA szybkiego tempa zmian i dynamicznego rozwoju nowoczesnych technologii okazuje się, że kompetencje miękkie liderów bardziej niż kiedykolwiek zyskują na wartości, zwłaszcza w zarządzaniu różnorodnymi i interdyscyplinarnymi zespołami. Podczas kolejnego spotkania Męskiego Czwartku mieliśmy okazję przekonać się, jak znajomość własnego stylu myślenia i działania pomaga nie tylko w efektywnym budowaniu takiego zespołu, codziennej komunikacji, dobieraniu ludzi do współpracy czy lepszym delegowaniu zadań, lecz przede wszystkim jest czynnikiem sukcesu dla rozwoju kluczowej kompetencji menedżerów i liderów w świecie VUCA – elastyczności. Bohaterką majowej edycji Męskiego Czwartku była Edyta Jagodzińska-Pawluk – trenerka, praktyk biznesu, certyfikowana trenerka FRIS® oraz coach PCC ICF i CoachWise, nominowana do tytułu Kobiety Przedsiębiorczej. W trakcie wydarzenia, które odbyło się w klimatycznych wnętrzach Ilonn Boutique Limanowskiego, mogliśmy wymienić się swoimi spostrzeżeniami na temat prowadzenia biznesu oraz tego, w jaki sposób kompetencje miękkie liderów oddziałują na zespół. Organizatorom serdecznie dziękujemy za zaproszenie. Zapraszamy na kolejne spotkanie Męskiego Czwartku, które odbędzie się już w czerwcu. Do zobaczenia!


91 Po godzinach

Przedsiębiorcze kobiety w jednym miejscu zdj ęcia :

Oktawia Mikulska

W

dzisiejszych czasach najcenniejszą rzeczą na świecie jest osiągnąć work-life balance. Mogliśmy o tym się przekonać podczas kolejnego spotkania Przedsiębiorczej kobiety organizowanego w klubie Słodownia w Starym Browarze. Gośćmi specjalnymi wydarzenia byli: Marta Klepka, dyrektor BlowUp Hall 50/50, Marta Chłodnicka, autorka bloga „Piszę słowa, które mają moc”, oraz trener Daniel Dzionek. W trakcie wydarzenia mogliśmy poznać historię kobiet, które osiągnęły ogromny sukces w branży, jakiej pracują. Przedsiębiorcza Kobieta to projekt innowacyjny, stworzony specjalnie dla pań. Priorytetem przy jego realizacji jest odejście od konwencji typowych szkoleń, warsztatów i stworzenie wydarzenia, które stanowi dla uczestniczek podstawę do nawiązywania nowych kontaktów oraz wymiany doświadczeń z osobami, które osiągnęły już sukces w biznesie. Magazyn „Poznański prestiż” objął wydarzenie patronatem medialnym.


92 Po godzinach

Jacek Santorski gościem spotkania Klubu Kobiet Przedsiębiorczych zdj ęcia :

B

Emilia Emi Staszków

lisko dziewięćdziesiąt pań wzięło udział w majowym spotkaniu Klubu Kobiet Przedsiębiorczych orgaznizowanym przez Zofię Chołody w Parku Rekreacyjno-Sportowym fairPlayce. Podczas wydarzenia swoją prelekcję wygłosił Jacek Santorski – psycholog społeczny i psycholog biznesu, były psychoterapeuta, doradca przedsiębiorców, wykładowca i mentor. Od wielu lat nieprzerwanie popularyzuje psychologię w mediach, jest autorem kilkunastu poczytnych książek. Założył wspólnie z Dominiką Kulczyk firmę doradczą Values. Specjalizuje się w doradztwie dla top managerów i przedsiębiorców, znany jest z inspirujących wykładów dla kadry zarządzającej. Tematem przewodnim majowej edycji były paradoksy przywództwa i dobrego życia oraz jak stymulować metabolizm osobisty i biznesowy. Podczas spotkania można było zasięgnąć porad u eksperta, podzielić się z uczestniczkami swoim doświadczeniem i spostrzeżeniami. Serdecznie dziękujemy za zaproszenie i zapraszamy na czerwcowe spotkanie Klubu Kobiet Przedsiębiorczych.


93 Po godzinach

Modowy must have zdj ęcia :

T

Redakcja

ego miejsca nie można przeoczyć. 17 maja mieliśmy przyjemność uczestniczyć w otwarciu nowo powstałego butiku marki modowej Confashion. Mieszczący się przy ulicy Ignacego Paderewskiego butik marki przepełniony jest pięknymi ubraniami projektu Kingi Król – projektantki, która wspólnie z Adrianną Janeczek stworzyła bardzo kobiece miejsce. Ubrania projektowane przez Kingę charakteryzują się bogatą paletą kolorów oraz różnorodnością fasonów. Znajdują się na nich printy projektowane samodzielnie przez artystkę. Zapraszamy serdecznie do odwiedzenia tego miejsca i zapoznania się z kolekcją ubrań poznańskiej marki Confashion.


94 Po godzinach

Wyzwolony charakter Porsche zdj ęcia :

K

Archiwum Porsche Polska

ażde porsche ma w sobie sportowy gen, który w pełni został wyzwolony podczas Porsche Driving Experience, zorganizowanym 11 maja w Porsche Experience Center na torze wyścigowym w Kamieniu Śląskim. Na zaproszenie Porsche Polska mieliśmy okazję osobiście testować pod czujnym okiem profesjonalnych instruktorów pełną gamę modeli Porsche. W tegorocznej edycji imprez Porsche Driving Experience przygotowane zostały cztery formuły wydarzenia. Podczas testów zwiedziliśmy Centrum Drivingowe Porsche w Kamieniu Śląskim oraz mieliśmy przyjemność przetestować tor wyścigowy – najnowszy obiekt tego typu w Polsce. Posiada on siedem różnych konfiguracji, z czego nitka główna liczy trzy kilometry sześćset metrów. Minimalna szerokość toru wynosi dwanaście metrów, a najdłuższa prosta to aż siedemset trzydzieści metrów. Dodatkowym atutem toru Silesia Ring jest jego dogodna lokalizacja – zaledwie osiem kilometrów od nitki autostrady A4 oraz maksymalnie cztery i pół godziny drogi od pięciu europejskich stolic. Dziękujemy za zaproszenie!


95 Po godzinach

PORSCHE ON TRACK Formuła Porsche DrivingExperience dedykowana dla kierowców, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę z Porsche i poznać możliwości naszych samochodów w ich naturalnym otoczeniu. Dni na torze: 1 Liczba uczestników: 48 Zapoznanie z różnymi trybami jazdy Taxi ridemixem modelowym porsche


96 Po godzinach

Wiedza, inspiracja, networking podczas Seminarium Efektywnego Biznesu zdj ęcia :

Archiwum Seminarium Efektywnego Biznesu

W

dniu 15 maja miało miejsce kolejne seminarium EFEKTYWNY BIZNES w czterogwiazdkowym Grand Royal Hotel przy ul. Głogowskiej w Poznaniu. Tradycyjnie czterech prelegentów w czterech blokach tematycznych podzieliło się swoją bezcenną wiedzą i doświadczeniem. Do grona ekspertów dołączyli: Monika Bartkowiak, ekspertka ds. sprzedaży i Marek Baron, który o social mediach wie prawie wszystko. Jarosław Piszczek wytłumaczył, dlaczego w biznesie istotne jest zarządzanie przez fakty. Marek Baron przybliżył znaczenie social mediów w rozwoju biznesu współczesnego biznesu. Monika Bartkowiak opowiedziała, kim jest idealny sprzedawca i zainspirowała do zainteresowania się sprzedażą. Lider projektu i psycholog biznesu Bogdan Bielawski zdradził, na czym polega dziś sukces biznesu i jak go osiągnąć. Uczestnicy, jak co miesiąc, otrzymali „uderzeniową” dawkę wiedzy w pigułce oraz motywację do wdrażania zmian w swoich przedsiębiorstwach. Podczas seminarium wyróżniono certyfikatem Wielkopolskiego Instytutu Jakości dwa przedsiębiorstwa: PPH WObit E.K.J. Ober S.C. oraz PPHU Michalski Adam Michalski. Wydarzeniu na stałe patronuje magazyn nowoczesnego poznaniaka – „Poznański prestiż”, a upominki dla uczestników przekazali m.in.: Teatr Muzyczny, Piekarnia Bogienka z Kostrzyna, Living Food, KAWON, Instytut Promowania Zdrowia, Elektroterm. „Poznański prestiż” przygotował prezent dla swoich Czytelników – zniżkę na udział w kolejnym seminarium w dniu 12 czerwca. Upust naliczany jest podczas rejestracji na wydarzenie poprzez stronę www.foousa.pl oraz wybranie przygotowanego kodu rabatowego: POZNAŃSKIPRESTIZ2018. Zapraszamy na kolejne seminarium.



98 Gdzie nas znaleźć

239, ul. Sczanieckiej 10/2 36minut MySquash, ul. Górecka 108 36minut Podolany, ul. Strzeszyńska 67a 36minut Polanka, ul. Milczańska 1 36minut WestPoint, ul. Wichrowa 1a A Nóż Widelec, ul. Czechosłowacka 133 Adam Szulc Barber, os. Stare Żegrze 38 Adam's Cafe, ul. Matejki 62 Air Hair Team, ul. Grochowe Łąki 5 Akacjowy Dwór, ul. Parkowa 3 Akademia Piękna, ul. Solidarności 38a Akademia Wierzbicki & Schmidt, ul. Ostrowska 363 Al Capone, ul. 28 Czerwca 1956 r. 187 Alhambra Hotel, ul. Przechodnia 7 Altana Pałacu Wąsowo, Posnania, ul. Pleszewska 1 Amarena, ul. Nowowiejskiego 20 Apartament, ul. Orzeszkowej 10/LU3 Apartamenty Pomarańczarnia, ul. Rybaki 12 Art Sushi, Stary Browar, ul. Półwiejska 42 Artisan, ul. Szkolna 9 Art-Medica, ul. Rakoniewicka 23a Auto Centrum, ul. Wojciechowskiego 7-17 Auto Club Peugeot, ul. Opłotki 15 Auto Lama, ul. Nizinna 21 Auto Wache, ul. Rolna 29, Baranowo Auto Wache Józef Wache, ul. Poznańska 10, Baranowo Auto-Watin, ul. Obornicka 4, Jelonek Avocado, ul. Dąbrowskiego 29 Babor Beauty SPA, ul. Piątkowska 173 lok. 1 Bagels & Friends, ul. Wyspiańskiego 26 Bar-a-Boo, ul. Jana Pawła II 14 Basilium, ul. Woźna 21 Bazar Poznański, ul. Paderewskiego 8 Bemo Motors, ul. Mogielińska 50 Bemo Motors, ul. Opłotki 19 Bemo Motors salon FordStore, ul. Bukowska 146 Berdychowski, ul. Owsiana 27 Beverly, ul. 3 Maja 47 Biblioteka Narodowa, egzemplarz obowiązkowy, al. Niepodległości 213 Biblioteka PTPN, ul. Mielżyńskiego 27/29 Biblioteka Raczyńskich, pl. Wolności 19 Big Mik, ul. Głogowska 59 BLIKLE, ul. Pleszewska 1 Blooms Boutique Hostel Inn & Apartments, ul. Kwiatowa 2 Blow UP Hall 50/50, ul. Kościuszki 42 Blubra Kafe, ul. Szamarzewskiego 14 Błogostan restauracja, ul. Kościelna 21 BO.MEDICA Lekarz Specjalista, ul. Rynkowa 18 Bo.Poznań, ul. Kościuszki 84 BODYWORK, ul. Kajki 14 BRAWURA Beauty, ul. Kamiennogórska 5/1 Brocci, ul. Kraszewskiego 14 BRODZIAK GALLERY, ul. Dolna Wilda 87 BUCZYŃSKI CITY SALON, ul. Kantaka 1 BulwaR, ul. Stary Rynek 37 BUSHIMI, ul. Towarowa 41 Było nie było, ul. Taczaka 2 CACAO Republika, ul. Zamkowa 7 Cafe Bar Bistro Flirt, ul. Na Murawie 3 Cafe Da Vinci, pl. Wolności 10 Cafe La Ruina, ul. Śródka 3 Cafe Misja, ul. Gołębia 1 Cafe Soho, ul. Wroniecka 2/3 Candeo, ul. Bednarska 6 Carte D'or Plaza, ul. Drużbickiego 2 Centrum Dermatologii Estetycznej LENIS, ul. Wierzbowa 6 Centrum Genetyki Medycznej GENESIS, ul. Grudzieniec 4 Centrum Infiniti Poznań, ul. Głogowska 446 Centrum Informacji Miejskiej, ul. Ratajczaka 44 Centrum Inicjatyw Senioralnych, ul. Mielżyńskiego 24 Centrum Kursów i Szkoleń, ul. Grabowa 22 Centrum Medicover Poznań Malta, ul. abpa Baraniaka 88 Centrum Medicover Poznań Plac Andersa, pl. Andersa 5 Centrum Medyczne Enel-Med, Kupiec Poznański, pl. Wiosny Ludów 2 CENTRUM MEDYCZNE MED-LUX, ul. Rynkowa 63 CENTRUM MEDYCZNE MED-LUX, ul. Żeromskiego 1 CENTRUM MEDYCZNE SOLUMED, ul. Dąbrowskiego 77a Centrum Rehabilitacji Med-Lux, ul. Rynkowa 76 Centrum Zdrowia La Vie, ul. Paczkowska 9A Centrum Zdrowia Małych Zwierząt, os. Władysława Jagiełły 33 Citroen Szpot, ul. Wrzesińska 174, Swarzędz City Solei boutique Hotel, ul. Wenecjańska 10 CM CORDIS, al. Niepodległości 2 CM LUX MED, ul. Półwiejska 42 CM LUX MED, ul. Roosevelta 18 CM LUX MED, ul. Wichrowa 1a CM LUX MED Medycyna Rodzinna, ul. Serbska 11 CM POLMED, ul. Górecka 1 Cocorico Cafe & Restaurant, ul. Świętosławska 9 Concordia Taste, ul. Zwierzyniecka 3 COOK LOOK BOOK, ul. Kochanowskiego 1/12b COSTA COFFEE, ul. Dworcowa 2 COSTA COFFEE, ul. Stary Rynek 53/54 COSTA COFFEE Malta Poznań, ul. Maltańska 1 COSTA COFFEE Posnania, ul. Pleszewska 1 COSTA COFFEE Posnania II, ul. Pleszewska 1 COSTA Express SHELL, ul. 28 Czerwca 1956 r. nr 419 COSTA Express SHELL, ul. Bolesława Krzywoustego 309

COSTA Express SHELL, ul. Bułgarska 119 COSTA Express SHELL, ul. Lechicka 2 COSTA Express SHELL, ul. Obornicka 337 Cucina 88, City Park, ul. Wyspiańskiego 26a Cukiernia Kandulski, ul. Sarmacka 44a Cukiernia Kandulski, ul. Działyńskiego 1h lok. 203 Cukiernia Kandulski, pl. Ratajskiego 1 Cukiernia Kandulski, ul. Wierzbięcice 46 Cukiernia Kandulski Cafe, Stary Browar, ul. Półwiejska 42 Cukiernia Kandulski, Auchan Komorniki, ul. Głogowska 432 Cukiernia Kandulski, Auchan Swadzim, ul. św. Antoniego 2 Cukiernia Kandulski, Górczyńskie C.H., ul. Głogowska 132/140 Cukiernia Kandulski, King Cross Marcelin, ul. Bukowska 156 Cukiernia Kandulski, Plaza, ul. Drużbickiego 2 Cukiernia Sowa, os. Bolesława Chrobrego 24 Cukiernia Sowa, Avenida Poznań, ul. Matyi 2 Cukiernia Sowa, GH Panorama, ul. Górecka 30 Cukiernia Sowa, M1, ul. Szwajcarska 14 Cukiernia Sowa, Malta Poznań, ul. Maltańska 1 Cukiernia Sowa, Stary Browar, ul. Półwiejska 42 Cyryl Lunch Coffee Wine, ul. Libelta 1a Czerwona Papryka, ul. Stary Rynek 49 Czerwone Sombrero, ul. Stary Rynek 2 DAMYAN SALON Damian Walendowski, ul. Zgoda 30e Dark Restaurant, ul. Garbary 48 Dealer Olszowiec, ul. Ostrowska 330 Delicjusz Hotel Restauracja, ul. Poznańska 1, Trzebaw DELIK, ul. Składowa 17 Delikatesy Włoskie Peretti, ul. Mickiewicza 15 Depicenter, ul. Libelta 26A Derm Expert Beauty Clinic, ul. Strzeszyńska 96 Deutsche Bank, pl. Andersa 7 Deutsche Bank, ul. Kaliska 21 Diagnostyka Obrazowa, ul. Dąbrowskiego 77A Dobra i Wino restauracja, ul. Za Bramką 1 Dobra Kawiarnia, ul. Nowowiejskiego 15 Don Prestige, ul. Święty Marcin 2 DRAGON, ul. Zamkowa 3 Drukarnia Skład Wina i Chleba, ul. Podgórna 6 Drwal Barber, ul. Palacza 131 Duda-Cars Autoryzowany Dealer i Serwis Mercedes-Benz, ul. Ptasia 4 Dworek Jeziorki, Jeziorki 1 Dworek Staropolski, ul. Okólna 40 Dylemat, ul. Mickiewicza 27 Dynx, ul. Ostrówek 12 Eatalia, ul. Gołębia 6 Egurrola Fitness Club, C.H. Panorama, ul. Górecka 30 ESTETIQ POZNAŃ, ul. Towarowa 41/207 Eurocafe, Galeria MM, ul. Święty Marcin 24 Eurocafe, Pasaż Rondo, ul. Zamenhofa 133 Ewa Szpot Salon HYUNDAI, ul. Wrzesińska 174, Swarzędz Exclusive Dental Studio, ul. Katowicka 81e/111 Fabryka Formy, ul. Obornicka 85 Fabryka Formy, Bałtyk, ul. Roosevelta 22 Fabryka Formy, Galeria A2, ul. Głogowska 440 Fabryka Formy, Green Point, ul. Hetmańska 91 Fabryka Formy, Kinepolis, ul. Bolesława Krzywoustego 72 Fabryka Formy, Posnania, ul. Pleszewska 1 Family Cafe, ul. Grunwaldzka 136 FIESTA DEL VINO, ul. Czechosłowacka 106a FIGA, ul. Grunwaldzka 512 Fit For Free Poznań Stadion, ul. Bułgarska 17 FITNESS KLUB MAESTRO, ul. Dąbrowskiego 27a FITNESS KLUB MAESTRO, ul. Newtona 2 FITNESS KLUB MAGIEL, ul. Nowowiejskiego 8/5 Fitness Point, Galeria MM, ul. Święty Marcin 24 Francuski Łącznik, pl. Spiski 1 Francuski Łącznik, ul. Żydowska 30 Francuski Łącznik, ul. Dominikańska 7 Gabinet Lekarski prof. Piotr Dylewicz, ul. Zagrodnicza 28/2 Gabinet Stomatologiczny Małgorzata Skibińska-Kaiser, ul. Kórnicka 16 Galeria NOTI Poznań, ul. Lewandowskiej 16 Galeria Szwalnia, pl. 20 Października, Mosina Garden Boutique Hotel, ul. Wroniecka 24 Gardens Spa, ul. Maratońska 3b/1 Ghiacci Stary Browar, ul. Półwiejska 42 Glam Smile, ul. Kutrzeby 16g/118 Goko Restauracja Japońska, ul. Ratajczaka 18 Good Time Day Spa, ul. Grunwaldzka 52 Gospoda Poznańska, ul. Stary Rynek 82 Gościniec Sucholeski, ul. Sucholeska 6 GringoBar, ul. Piekary 25 Gromadziński Zespół Medyczny, ul. Falista 4a/12N Grupa Ciesielczyk, ul. Sucholeska 3 Grycan, Avenida, ul. Matyi 2 Grycan, C.H. King Cross Marcelin, ul. Bukowska 156 Grycan, C.H. Panorama, ul. Górecka 30 Grycan, Galeria Malta, ul. Maltańska 1 Grycan, Kupiec Poznański, pl. Wiosny Ludów 2 Grycan, M1, ul. Szwajcarska 14 Grycan, Posnania poziom +1, ul. Pleszewska 1 Grycan, Posnania poziom 0, ul. Pleszewska 1 Gusto Food & Wine, ul. Szarych Szeregów 16 Hair Atelier & Spa, Piotr Sierpiński, ul.Grunwaldzka 52 HAIR BRAND Artur Raczkiewicz, ul. Słowackiego 20 Hana Sushi, ul. Pleszewska 1 Hanami Sushi, ul. Marcinkowskiego 16 Harmony Live Spa, ul. Naramowicka 240 Helse Clinic Instytut Kobiety, ul. Święty Marcin 11 Hostel Bailando, ul. Wrocławska 25 Hostel TEY, ul. Świętosławska 12 HOT_elarnia****HOTEL&SPA, ul. Morenowa 33 Hotel Śródka, ul. Śródka 6 Hotel 222, ul. Grunwaldzka 222 Hotel Astra, ul. Lutycka 31 Hotel Brovaria, ul. Stary Rynek 73/74 Hotel Campanile, ul. św. Wawrzyńca 96 Hotel Caro, ul. Santocka 6 Hotel COMM, ul. Bukowska 348/350 Hotel Dorrian, ul. Wyspiańskiego 29 Hotel Forza, ul. Dworska 1 Hotel Gaja, ul. Gajowa 12 Hotel Gold, ul. Bukowska 127a Hotel Grand Royal, ul. Głogowska 358 A Hotel Grodzki, ul. Ostrowska 442 Hotel Gromada, ul. Babimojska 7 Hotel Henlex, ul. Spławie 43a Hotel IBB Andersia, pl. Andersa 5

Hotel IBIS, ul. Kazimierza Wielkiego 23 Hotel IBIS, ul. Konwaliowa 3 Hotel IKAR, ul. Kościuszki 118 Hotel Ilonn, ul. Szarych Szeregów 16 Hotel Inter Sport Sobieski, os. Jana III Sobieskiego 22g Hotel IOR, ul. Węgorka 20 Hotel Kolegiacki, pl. Kolegiacki 5 Hotel Korel, ul. 28 Czerwca 1956 r. 209 Hotel Księcia Józefa, ul. Ostrowska 391/393 Hotel Lawender, ul. Leszczyńska 7-13 Hotel Malta, ul. Krańcowa 98 Hotel Mat's, ul. Bułgarska 115 Hotel Max, ul. Kościuszki 79 Hotel MTJ, ul. Górecka 108 Hotel Naramowice, ul. Naramowicka 150 Hotel NH Poznań, ul. Święty Marcin 67 Hotel Novotel, pl. Andersa 1 Hotel Novotel Poznań Malta, ul. Termalna 5 Hotel Olimpia, ul. Taborowa 8 Hotel Palazzo Rosso, ul. Gołębia 6 Hotel Park, ul. abpa Baraniaka 77 Hotel Puro, ul. Stawna 12 Hotel Quay, ul. Karpia 22 Hotel Rezydencja Solei, ul. Wałecka 2 Hotel Rodan, ul. Poznańska 5d, Skrzynki Hotel Rzymski, ul. Marcinkowskiego 22 Hotel Safir, ul. Żmigrodzka 41/49 Hotel Sheraton Poznań, ul. Bukowska 3/9 Hotel Stare Miasto, ul. Rybaki 36 Hotel Sunny, ul. Kowalewicka 12 Hotel T&T, ul. Metalowa 4 Hotel Tango, ul. Złotowska 84 Hotel Topaz, ul. Przemysłowa 34a Hotel Twardowski, ul. Głogowska 358a Hotel u Mocnego, ul. Złotowska 81 Hotel Włoski, ul. Dolna Wilda 8 Hotel Zieliniec, ul. Sarnia 23 HumHum, ul. Ostrówek 15 Hyćka Restauracja, ul. Rynek Śródecki 17 Hyundai Szpot, ul. Wrzesińska 174, Swarzędz INCHCAPE Dealer BMW i MINI, ul. Wschodnia 9 Inna Piekarnia, ul. Ratajczaka 39 INSTYTUT IDEA FIT & SPA, ul. Majakowskiego 349 Instytut Zdrowia i Urody Lucyna Cecuła, ul. Słomińskiego 5 Instytut Zdrowia i Urody Salamandra, ul. Grunwaldzka 113 JONETSU SUSHI, ul. Obornicka 85 Karlik Autoryzowany Salon JAGUAR, ul. Poznańska 30, Baranowo Karlik Autoryzowany Salon LANDROVER, ul. Poznańska 30, Baranowo Karlik Volvo, ul. abpa Baraniaka 4 KARTELL FLAGSTORE, al. Marcinkowskiego 21 Kawiarnia Gołębnik, ul. Wielka 21 Kawiarnia Kamea, ul. Wroniecka 22 Kia Szpot, ul. Wrzesińska 191, Swarzędz Klinika Estetyki Ciała, ul. Margonińska 22 Klinika Esthetique, ul. Pilotów 2 Klinika InviMed, ul. Strzelecka 49 Klinika Ivita, ul. Dąbrowskiego 77a Klinika Kolasiński, ul. Staszica 20a Klinika MedART, ul. Omańkowskiej 51 Klinika Okulistyczna Optegra Poznań, ul. Wenecjańska 8 Klinika ProfMedica, ul. Kutrzeby 16 G/116 Klinika Promienista, ul. Promienista 98 Klinika Urody Mona Lisa, ul. Marcelińska 96c lok. 218 KLINIKA WETERYNARYJNA, ul. Naramowicka 68 Klinika Weterynaryjna dr. Grzegorza Wąsiatycza, ul. Księcia Mieszka I 18 KOCIAK, ul. Święty Marcin 28 Kombinat, ul. Kościelna 48 Kortowo, ul. Kotowo 62 KRAMM Nieruchomości, ul. Sczanieckiej 8b/102 KROTOSKI-CICHY Dealer Volkswagen, ul. Poznańska 33, Przeźmierowo Kuchnia YEŻYCE, ul. Szamarzewskiego 17 Kuro by Panamo, ul. Wodna 8/9 Kyokai Sushi Bar, ul. Wojskowa 4 La Bottega, ul. św. Wojciecha 7/1 Labija, ul. Święty Marcin 24 Lafayette SALON EXPERT, ul. Rynkowa 114 Lafayette SALON EXPERT, al. Solidarności 47 Lars Lars Lars Bistro Pub, ul. Wojskowa 4 Lavenda Gastro & Cafe, ul. Wodna 3 Le Grand Salon, ul. Kozia 15 Le Grand Salon Akademia, ul. Czajcza 2 LeTarg Bistro&Bar, Stary Browar, ul. Półwiejska 42 LEVEL X Salon Fryzjerski, ul. Święty Marcin 24 Lexus Poznań, ul. Lechicka 7 Lion's Bank, ul. Paderewskiego 6 Lizawka HRPC, ul. Bałtycka 79 MADLEINE Salon sukien ślubnych i wizytowych, ul. Głogowska 32 MAGAZYN Food Concept, ul. Księcia Mieszka I 1 Mandala Beauty Clinic, ul. Spychalskiego 28/7 MANEKIN, ul. Kwiatowa 3 Maniok Restauracja, al. Marcinkowskiego 27a Maraga Spa, ul. Mateckiego 22/124 Marcelino chleb i wino, ul. Marcelińska 96a/206 Marchewkowe Pole, pl. Andersa 5 Marvel, ul. Obornicka 223 Massymilinao Ferre, pl. Wolności 14 Matii, pl. Andersa 5 MB Motors, ul. Krzywoustego 71 Mc Tosiek Bistro, ul. Zamenhofa 133 M-CLINIC, ul. Święciańska 6 Med World Transport Specjalistyczny i Pogotowie Ratunkowe, ul. Zorza 9 lok. 3 MEDI PARTNER POZNAŃ, ul. Kolorowa 2 Mediart Instytut, ul. Kochanowskiego 17a Medical Prestige, ul. Barana 15 MedicaNow, ul. Piątkowska 118 MedPolonia, ul. Obornicka 262 MedPolonia, ul. Starołęcka 42 Mercure Poznań, ul. Roosevelta 20 Meridian's Restauracja & Hotel, ul. Litewska 22 MEXICAN, ul. Kramarska 19 Miler Spirits & Style, ul. Podgórna 4 Ministerstwo Browaru, ul. Ratajczaka 34 Min's Onigiri, ul. Taylora 1 MIÓD CYTRYNA fitness club, ul. Górna Wilda 74/65 MIÓD CYTRYNA fitness club, ul. Jeleniogórska 16 MK Bowling, Galeria MM, ul. Święty Marcin 24 Moliera2, Bazar Poznański, al. Marcinkowskiego 10 MOMO love at first bite, ul. Szewska 2

MotiMed Gabinety Lekarskie, ul. Dąbrowskiego 77a Moto Watin, ul. Obornicka 4, Jelonek MOTOCYKLE INDIAN V CRUISER, ul. Bułgarska 63/65 Mount Blanc, Avenida Poznań, ul. Matyi 2 Mount Blanc, Galeria MM, ul. Święty Marcin 24 Muga, ul. Krysiewicza 5/3 Muzeum Narodowe, al. Marcinkowskiego 9 Mykonos, pl. Wolności 14 Na Winklu, ul. Śródka 1 Nagoya Sushi, ul. Wierzbięcice 7, lok. 2a Naleśnikarnia Nasz Naleśnik, ul. Marcelińska 23 Neo Medica Centrum Medyczne, ul. Świetlana 25 NIFTY No. 20, ul. Żydowska 20 Niku Bowling, ul. Piątkowska 200 Niku Fitness, ul. Piątkowska 200 Nissan Polody, ul. Tymienieckiego 38 Nissan Szpot, ul. Wrzesińska 174, Swarzędz No Gravity SPA, ul. Grunwaldzka 519 NSZOZ Endomedical, ul. Chwaliszewo 19a NUTS & BERRIES, ul. Pleszewska 1 NZOZ Klinika Grunwaldzka, ul. Grunwaldzka 324 NZOZ Klinika Grunwaldzka PORADNIE, ul. Ząbkowicka 4/6 Oberża Pod Dzwonkiem, ul. Garbary 54 Ognisty Wok, ul. Lewandowskiej 7 Olandia | RTM, Prusim 5 Olivio, ul. Świętosławska 11 Opel Szpot, ul. Wrzesińska 191, Swarzędz Opel Szpot, ul. Kaliska 2 Ośrodek Przywodny Rataje, os. Piastowskie 106a Pałac Będlewo, ul. Parkowa 1, Będlewo Pałac Białokosz Hotel, Białokosz 13, Chrzypsko Wlk. PAŁAC MIERZĘCIN WELLNESS & WINE RESORT, Mierzęcin 1, Dobiegniew Pałac Szczepowice, Szczepowice 14, Szczepowice Pałac Tłokinia HOTEL, ul. Kościelna 46, Tłokinia Kościelna Pałac w Brodnicy | GLOBAL, ul. Śremska 37, Brodnica Pałac w Kobylnikach, Kobylniki Pałac w Pakosławiu, ul. Parkowa 14, Pakosław Pałac w Wąsowie, Hotel, ul. Parkowa 1, Wąsowo Pałac Witaszyce Hotel, al. Wolności 35, Witaszyce Papierówka, ul. Zielona 8 Papis, ul. Armii Poznań 37 PARLE Lounge & Patisserie, ul. Grunwaldzka 33 Parma i Rukola, ul. Głogowska 36 Pastela Restaurant & Cafe, ul. Lewandowskiej 40 Pączuś i Kawusia, ul. Rynek Łazarski 8 Pekin, ul. Lewandowskiej 33 Petit Paris, ul. Półwiejska 42 PGK, ul. Marcelińska 90 Piano Bar Restaurant & Café, ul. Półwiejska 42 PiąTy Wymiar, ul. Słoneczna 40 a PilatesRoom, ul. Tylne Chwaliszewo 25 a Piech Pol, ul. Grunwaldzka 464 Piwna Stopa, ul. Szewska 7 Pizzeria Sorella, ul. Ślusarska 4 Pizzeria Tivoli, ul. Wroniecka 13 Platinum Fitness Club, ul. Przybyszewskiego 44a Pod Nosem, ul. Żydowska 35A Pod Pręgierzem, ul. Stary Rynek 25/29 POD_NIEBIENIEM, ul. Stary Rynek 64/65 Pol Car, ul. Gorzysława 9 Pol Car, ul. Wierzbięcice 2A Południe Kuchnia Tango Klub, ul. Mickiewicza 24a/2 Porsche Centrum Poznań Salon Porsche, ul. Warszawska 67 Porsche Franowo Salon Audi, ul. Bolesława Krzywoustego 70 Porsche Salon Skody, ul. Obornicka 249 Porsche Volkswagen, ul. Krańcowa 40/42 Port Lotniczy Poznań-Ławica, ul. Bukowska 285 Posnania, ul. Pleszewska 1 POZNAŃ LAB, ul. Leśna 42 / Przeźmierowo Poznańskie Centrum Otolaryngologii, ul. Straży Ludowej 37 Pracownia Fryzjerska CutCut, ul. Meissnera 2C Praktyka Weterynaryjna MY PET, os. 1000-lecia 30 Proestetica, ul. Słupska 31 Prywatna Lecznica CERTUS, ul. Dąbrowskiego 262/280 Prywatna Lecznica CERTUS, ul. Poznańska 15 Prywatna Lecznica CERTUS, ul. Wagrowska 6 Prywatna Lecznica CERTUS, ul. Grunwaldzka 156 Przychodnia ORTOP, ul. Kosińskiego 16 Przychodnia ORTOP, ul. Umińskiego 21 Pyra Bar, ul. Strzelecka 13 QKA Medycyna Estetyczna Michał Kukulski, ul. Maratońska 3/1 QUANTUM, ul. Obornicka 330 Ramen-Ya, ul. Kościelna 4 REGENERACJA miejskie spa BATOREGO, os. Stefana Batorego 80A/L1 REGENERACJA miejskie spa SPOT, ul. Dolna Wilda 87 REGENERACJA miejskie spa UŁAŃSKA, ul. Ułańska 21/4U Rehasport Clinic C.H. Panorama, ul. Górecka 30 Rehasport Clinic Szpital, ul. Jasielska 14 Republika Róż, pl. Kolegiacki 2a Republika Słoneczna, ul. Słoneczna 19a Restauracja 3 KOLORY, ul. Obornicka 55a Restauracja 77 Sushi, ul. Woźna 10 Restauracja Blow Up Hall 50/50, ul. Kościuszki 42 Restauracja BULWAR, ul. Stary Rynek 37 Restauracja Cybina 13, ul. Cybińska 13/2 Restauracja Dąbrowskiego 42, ul. Dąbrowskiego 42 Restauracja Delicja, pl. Wolności 5 Restauracja Dwa Asy, ul. Malwowa 11B Restauracja Egoist, ul. Wojskowa 4 Restauracja Fortezza, ul. Dworska 1 Restauracja Gajowa 12, ul. Gajowa 12 Restauracja Galeria Tumska, ul. Ostrów Tumski 5a Restauracja Gusto Food & Wine, Ilonn Hotel, ul. Szarych Szeregów 16 Restauracja Hacjenda, ul. Morasko 38 Restauracja i Cukiernia Kasztelańska, os. Piastowskie 64 Restauracja Modra Kuchnia, ul. Mickiewicza 18/2 Restauracja Montownia 48, ul. Stary Rynek 48 Restauracja Pióro Feniksa, ul. Stary Rynek 78

Restauracja Słoń Seafood, ul. Wyspiańskiego 26A/1 Restauracja Tarasy Cytadeli, park Cytadela, ul. Na Stoku 85 Restauracja Tośka Cantine, ul. Fredry 9 Restauracja-Browar BIERHALLE, ul. Pleszewska 1 Rezydencja Solei B&B, ul. Szewska 2 Rimini, ul. Słowiańska 38H Rosenthal Cafe, pl. Wiosny Ludów 2 Rozmaitości, Pławno 17 Rusałka Sama Frajda, ul. Golęcińska 27 RYNEK 95, ul. Stary Rynek 95 Rzepecki Mroczkowski, ul. Wiatraczna 5 Salon Fryzjerski Bo Włos Ma Swój Głos, ul. Kościelna 44 Salon Fryzjerski BRONEK 3, ul. Wodna 22 Salon Fryzjersko-Kosmetyczny, ul. Kościelna 39 B Salon Kosmetyczny AZYL, ul. Grunwaldzka 40/1 Salon Saphona, ul. Łaskarza 5 Salon SPA Natura, ul. Gronowa 67 Salon Subaru, ul. Dąbrowskiego 529a Salon Tupet, ul. Owsiana 17 Salon Urody, ul. Rybaki 13 Salon Venus, os. Piastowskie 40 Salon VOGUE, ul. Rybaki 10 Salon z Ogrodem, ul. Limanowskiego 5/1 Samui SPA, ul. Nad Seganką 3 Saturn Fitness, ul. Spychalskiego 34 Scarface Barber, ul. Wroniecka 2 Składak jadłodajnia i kawiarnia, ul. Ratajczaka 32 Sleep in Hostel, ul. Stary Rynek 77 Smorawiński i Spółka Dealer BMW, ul. Obornicka 235 SOFA Cafe &Lunch, ul. Żydowska 30 Solange Beauty & Spa, ul. Literacka 131 Solange Beauty & Spa, ul. Złotowska 41 SOLUMED – CHIRURGIA PLASTYCZNA, ul. Wyrzyska 18 SPA_larnia DAY SPA, ul. Czarnieckiego 56, Puszczykowo SPASSION, ul. Marcelińska 96b/209 Spice House, ul. Kraszewskiego 24 SPORT & BEAUTY Fabianowo, ul. Kowalewicka 14 SPOT., ul. Dolna Wilda 87 STARBUCKS CAFFE, ul. Dworcowa 2 STARBUCKS CAFFE Bałtyk, ul. Roosevelta 22 STARBUCKS CAFFE CH M1, ul. Szwajcarska 14 STARBUCKS CAFFE Pasaż MM, ul. Święty Marcin 24 STARBUCKS CAFFE Plaza, ul. Drużbickiego 2 STARBUCKS CAFFE Posnania Atrium, ul. Pleszewska 1 STARBUCKS CAFFE Posnania Rotunda, ul. Pleszewska 1 STARBUCKS CAFFE Stary Browar, ul. Półwiejska 42 Stary Młynek, ul. Żydowska 9 Stowarzyszenie PSYCHE SOMA POLIS, ul. Wierzbięcice 18/5 Stragan Kawiarnia, ul. Ratajczaka 31 Studio Urody Magia MM, ul. Władysława Jagiełły 29 Suszone Pomidory, ul. św. Czesława 13 Suzuki Szpot, ul. Wrzesińska 191, Swarzędz Szarlotta Bistro, ul. Świętosławska 12 Szpital Św. Wojciecha | Wielkopolskie Centrum Medyczne, ul. Bolesława Krzywoustego 114 Sztos, ul. Żurawia 19 Świetlica – Kawiarnia w Zamku, ul. Święty Marcin 80/82 Taczaka 20, ul. Taczaka 20 TAPAS BAR, ul. Stary Rynek 60 Tartovnia Tarty Francuskie, ul. Orna 20 TASAKY restauracja, ul. Za Bramką 1 Tavaa, ul. Ratajczaka 30 Tawerna Gdyńska, ul. Kantaka 8/9 Teatr Muzyczny, ul. Niezłomnych 1e Teatr Wielki /Opera, ul. Fredry 9 Thalgo, ul. Słowackiego 33 The Kitchen Studio kulinarne, ul. Wichrowa 18 a Toga, pl. Wolności 13a TOKYO TEY, ul. Półwiejska 22 Tomasz i Pomidory, ul. Wojska Polskiego 84/1 Toyota Bońkowscy, ul. Platynowa 2 Toyota Centrum Poznań, ul. Bobrzańska 5 Trattoria Donatello, ul. Grunwaldzka 29C Tutti Santi, ul. Ogrodowa 10 U Przyjaciół Kawiarnia Klub Teatr, ul. Mielżyńskiego 27/29 U Rzeźników, ul. Kościuszki 69 UMAMI SUSHI, ul. Wodna 7/2 Verona, ul. Żabikowska 66 Violet Sushi & Yakitori, ul. Święty Marcin 9 Viva Pomodori, ul. Fredry 3 Voyager Group Autoryzowany Dealer i Serwis, ul. św. Michała 20 W Bramie, ul. Fredry 7 W&S i Lekarze, ul. Ostrowska 363 Warzelnia, ul. Stary Rynek 71 WEDEL Pijalnia Czekolady, ul. Pleszewska 1 Weranda Stary Browar, ul. Półwiejska 42 Whiskey in the Jar, ul. Stary Rynek 56 Why Thai, ul. Kramarska 7 Wiejskie Jadło, ul. Stary Rynek 77 Wielkopolska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, ul. Piekary 19 Wirtuozi Smaków, ul. Poznańska 24 World Trade Poznań, ul. Bukowska 12 Wypiekarnia Kawa&Wypieki, ul. Kościelna 17/U4 Wyższa Szkoła Edukacji i Terapii, ul. Grabowa 22 W-Z Kawiarnia, ul. Fredry 12 Yasumi, ul. Libelta 14a Yetztu Poznań, ul. Krysiewicza 6 Yoshi, ul. Wysoka 12 Yuzu Restaurant, ul. Roosevelta 22 Za Groblą 5 (kawiarnia), ul. Za Groblą 5 Za Kulisami, ul. Wodna 24 Zamek von Treskov, Park 3, Strykowo ZAVA, ul. Wiejska 55A ZenOn Restaurant, ul. Zwierzyniecka 3 Zespół Pałacowo-Parkowy Pałac Biedrusko HOTEL, ul. 1 Maja 82, Biedrusko




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.