7 minute read

LIfestyle – aukcje

Next Article
Rynek kryptowalut

Rynek kryptowalut

NIEPOZORNE PRZEDMIOTY Z AUKCJI WArTe FOrTUNĘ

FOTO: UNSPLASH

TEKST ADAM SOBCZYŃSKI

Aukcje kojarzą nam się najczęściej z dziełami sztuki i zabytkowymi samochodami. czasem jednak na licytacjach pojawiają się naprawdę zaskakujące przedmioty, które – co jeszcze ciekawsze – osiągają bardzo wysokie ceny.

ŁUP WOJENNY Na początku lutego świat obiegła sensacyjna i nieco dziwna wiadomość. Na aukcję wystawiona została drewniana deska sedesowa, której używał sam Adolf Hitler. Jaka jest historia tego przedmiotu i jakim cudem przetrwał do dziś? W maju roku 1945 żołnierze francuskiej 2 Dywizji Pancernej zdobyli jedną z wakacyjnych rezydencji Hitlera w bawarskich Alpach. Gdy dotarli do podpalonego przez uciekających esesmanów domu, dowódca pozwolił swoim ludziom zabrać z niego to, co im się tylko podoba. Był wśród nich pewien amerykański żołnierz, który ze wszystkich ocalałych kosztowności wybrał… deskę sedesową. Tym sposobem dziwna pamiątka z Berghof znalazła się w New Jersey, wśród innych zdobyczy wojennych Ragnvalda Borcha.

75 lat później deska zmieniła właściciela za 13 750 funtów, czyli około 73 tysiące złotych. To zdecydowanie wysoka cena, choć nieco poniżej oczekiwań – co w sumie powinno cieszyć. Zbyt duże zainteresowanie pamiątkami po austriackim akwareliście mogłoby być odrobinę niepokojącym sygnałem.

Warto wspomnieć, że w ubiegłym roku najdroższym przedmiotem tego typu był pokrowiec na deskę klozetową basisty zespołu The Rolling Stones – Billa Wymana. Puszysty dywanik z logo zespołu sprzedano za jedyne 850 funtów. Jeśli oba przedmioty trafiły do tego samego kolekcjonera, z pewnością tworzą świetny komplet.

NAJDROŻSZY SWETER ŚWIATA Zgniłozielony kardigan z moheru i lycry, wyprodukowany w latach 60. Drugi właściciel, dwie dziurki po papierosach, dziwna plama na kieszeni, brak jednego guzika – cena? 334 tys. dolarów. Tyle w październiku 2019 roku zapłacono za zielony sweter Kurta Cobaina, w którym wystąpił podczas programu MTV Unplugged w roku 1993. Lider zespołu Nirvana uwielbiał kupować ubrania w second handach i nie dbał o nie zbytnio. Frontman Nirvany nosił swój mięciutki sweter regularnie, aż do śmierci. Trudno powiedzieć, kiedy po raz ostatni był prany – na pewno miało to miejsce co najmniej 27 lat temu.

POKÉMON NR 9 Znana każdemu seria Pokémon obchodzi w tym roku 25-lecie istnienia. Podczas licytacji Heritage Auctions, która odbyła się w połowie stycznia w Dallas, padł rekord ceny za jedną kartę kolekcjonerską. Szczęśliwym Pokémonem okazał się Blastoise, sprzedany za 360 tys. dolarów, czyli około 1,3 mln zł.

Dlaczego ta konkretna karta była warta tak dużo? To jedyny w swoim rodzaju egzemplarz przedprodukcyjny, na którego rewersie nie wydrukowano żadnych informacji. Karta była wykorzystana do promocji gry karcianej w krajach anglojęzycznych, by przedstawić klientom i inwestorom wygląd produktu, który zamierzano wprowadzić na rynek w roku 1998. Można więc powiedzieć, że najbardziej wybrakowana karta stała się najdroższą w historii.

Zupełnie odwrotnie było w przypadku najdroższego eksponatu na tej samej licytacji – to pierwszy numer komiksu o Batmanie z roku 1940, sprzedany za 2,2 mln dolarów. Wysoka cena została uzasadniona doskonałym stanem zachowania. To jeden z najdroższych egzemplarzy komiksów w historii.

OBRAZEK STARSZEJ PANI Pewna starsza pani, mieszkająca w północnej Francji, trzymała w swojej kuchni mały obrazek przedstawiający Jezusa Chrystusa otoczonego przez grupę ludzi. Obrazek na drewnianej tabliczce, mierzącej 20 na 26 centymetrów, wydał się kobiecie bezwartościowy, więc powiesiła go nad kuchenką. Na szczęście te niezbyt sprzyjające warunki nie zaszkodziły malunkowi.

Okazało się, że maleńki obrazek został namalowany przez wczesnorenesansowego włoskiego mistrza, znanego jako Cimabue. Namalowany w roku 1280 „Chrystus wyśmiewany” został sprzedany za 24 mln euro, czyli ponad 110 mln zł. To najdroższy w historii legalnie sprzedany obraz sprzed 1500 roku i prawdopodobnie pierwsze dzieło Cimabuego, które wystawiono na aukcję. Dom aukcyjny Acteon spodziewał się sprzedać go za 4-6 mln euro. 90-letnia właścicielka nie pamięta, jak weszła w jego posiadanie, ale jej zdaniem była to tylko rosyjska ikona o niskiej wartości. Prawdę odkrył rzeczoznawca. Gdyby nie on, obrazek prawdopodobnie zostałby wyrzucony podczas przeprowadzki.

DZIWNE DZIEŁA SZTUKI Rok 2020 upłynął niemal w całości pod znakiem koronawirusa. Pandemia przyniosła światu wielomiliardowe straty i miliony bezrobotnych. Z kolei najbogatsi, chcąc się zabezpieczyć przed inflacją i spadkiem siły nabywczej walut, wciąż chętnie inwestują w dzieła sztuki. Słynne domy aukcyjne, takie jak Sotheby’s i Christie’s, musiały częściowo przenieść swoją działalność do internetu, ale nie narzekają na brak zainteresowania.

FOTO: BILL OXFORD, UNSPLASH

FOTO: FAN YANG, UNSPLASH

ROK 2020 UPŁYNĄŁ W CAŁOŚCI POD ZNAKIEM KORONAWIRUSA. PANDEMIA PRZYNIOSŁA ŚWIATU WIELOMILIARDOWE STRATY I MILIONY BEZROBOTNYCH.

Wśród najdroższych dzieł sztuki sprzedanych w ubiegłym roku niektóre wydają się delikatnie przepłacone. Chodzi tu m.in. o obrazy Davida Hockneya („Nichols Canyon” – 41 mln dolarów), Cy Twombly’ego („Bolsena” – 38,7 mln dolarów), Marka Rothko (Untitled – 31,3 mln dolarów), Barnetta Newmana („Onement V” – prawie 31 mln dolarów) i Brice’a Mardena („Complements” – również 31 mln dolarów). Proszę znawców sztuki o wybaczenie, ale te obrazy zdecydowanie można zakwalifikować jako dziwne, niepozorne oraz możliwe do samodzielnego odtworzenia w domowym zaciszu (w tym także przez dzieci). ●

SZTUkA INWeSTOWANIA

Trójmiejski rynek apartamentów premium zdobywa popularność wśród inwestorów z całej Polski. Nad morzem powstają luksusowe, rewelacyjnie zlokalizowane apartamenty, które wyróżnia awangardowa architektura, długa lista udogodnień i szlachetne wykończenie. To idealne nieruchomości second home, które sprawdzą się także jako zabezpieczenie kapitału w niepewnych czasach. Przykładem tego typu inwestycji jest brabank w Gdańsku.

PEJZAŻ GDAŃSKA Podstawowym atutem luksusowej nieruchomości premium powinna być magiczna lokalizacja. Brabank spełnia ten warunek z wyróżnieniem. Zlokalizowany w historycznym sercu Gdańska, w bezpośrednim sąsiedztwie Starego Miasta i słynnej ulicy Długiej, wprowadza do codzienności mieszkańców wyjątkowy klimat tej części Trójmiasta i pozwala swobodnie korzystać ze wszystkich jego atrakcji. Co ważne, jest to miejsce spokojne, wystarczająco oddalone od turystycznego gwaru. Oryginalne bryły inwestycji zostały wkomponowane w nabrzeże, stając się łącznikiem pomiędzy rzeką a miastem, a także pomiędzy historią a teraźniejszością. Setki lat historii, pracy, kultury i sztuki ośrodka budowanego nad wodą zostały zapisane w pejzażu, który roztacza się z okien i tarasów inwestycji.

ARCHITEKTONICZNY KUNSZT Nieruchomości premium wyróżnia także wysokiej klasy architektura. Projekt Brabanku powstał w renomowanej pracowni Kwadrat, która odpowiada m.in. za sąsiadujące z inwestycją Muzeum II Wojny Światowej. Geometryczne bryły i oryginalna elewacja w kolorze miedzi nawiązują do historii tej części miasta. W przeszłości znajdowały się tu zakłady szkutnicze, specjalizujące się w bragowaniu, czyli naprawianiu kadłubów statków. Duch historii Gdańska obecny jest także w artystycznych wnętrzach inwestycji. Dominują ciepłe kolory drewna i miedzi kontrastujące z biało-czarnymi grafikami. Szlachetne materiały wykończeniowe, jak sprowadzany z Toskanii marmur, oryginalne detale oraz duże przestrzenie i przeszklenia łączą się w niezwykle elegancki, miejski design. Rozmach, z jakim został zrealizowany projekt, został doceniony w Polsce i za granicą. Brabank Apartamenty zdobył prestiżowy tytuł Budowy Roku, a także międzynarodową nagrodę European Property Awards, którą można nazwać Oscarem w branży nieruchomości.

Z BIBLIOTEKI DO SAUNY Trójmiasto zaskakuje również w kwestii oryginalnych udogodnień w inwestycjach. Invest Komfort, który od ponad 25 lat specjalizuje się w nieruchomościach premium, wciąż podnosi poprzeczkę wyżej. Długa lista luksusowych udogodnień w Brabanku obejmuje m.in. fitness ze strefą cardio i urządzeniami do treningu funkcjonalnego, sauny suchą i mokrą, strefę wypoczynkową z leżakami, salę klubową z bilardem, a także prywatną bibliotekę. Wychodząc naprzeciw aktualnym oczekiwaniom klientów, deweloper przygotował strefę coworkingową, idealną do pracy w systemie homeoffice. Mieszkańcy mogą również skorzystać z jedynego w tej lokalizacji tarasu, z którego rozciąga się malowniczy widok na historyczną część miasta nad wodą. Dodatkowo wyjątkowość inwestycji podbijają przydomowe ogródki dla mieszkańców, które w tej lokalizacji są rzadkością. Mimo lokalizacji w Śródmieściu na terenie inwestycji nie zabrakło zieleni i miejsca do spacerów. Na parterze znalazły się z kolei lokale usługowe, w tym cenione w całym Trójmieście kawiarnie i restauracje.

DOBRY MOMENT DLA INWESTORA Międzynarodowy sukces Brabanku i jego popularność zachęciły inwestora do kontynuowania projektu. Obecnie trwa budowa II etapu inwestycji, To dobry moment, by zainteresować się inwestycją w Gdańsku.

Niepewne czasy i niska opłacalność lokat bankowych są dodatkowymi argumentami przemawiającymi za inwestowaniem w nieruchomości premium, które są najbardziej odporne na wahania rynku. Przykład Brabanku pokazuje, że ich wartość rośnie z roku na rok. ⚫

BIURO SPRZEDAŻY tel. 58 585 94 54 www.investkomfort.pl

This article is from: