3 minute read
Przegląd dachu i rynien
Rynny gotowe na zimę
Listopad to ostatni moment na to, by sprawdzić stan orynnowania swojego domu i wykonać niezbędne prace konserwacyjne lub naprawcze. Aby w spokoju móc cieszyć się długimi i relaksującymi wieczorami, powinniśmy podejść do tego zadania z zaangażowaniem. Niekiedy potrzebna będzie pomoc sprawdzonego fachowca.
Rynny, choć przez niektórych bagatelizowane, odgrywają niezwykle ważną rolę w całej konstrukcji budynku. Oprócz tego, że odprowadzają wodę deszczową z dachu, zapobiegają także występowaniu zawilgoceń na elewacji, które mogą powodować poważne i kosztowne uszkodzenia. Dlatego też dbanie o dobry stan techniczny i drożność całego systemu orynnowania to priorytet na liście domowych obowiązków. Powinniśmy o tym pamiętać i zrobić to przynajmniej dwa razy do roku.
CZYSTE I DROŻNE ORYNNOWANIE Podczas jesieni z drzew spadają ogromne ilości igliwia i liści, które zalegają w korytach rynien, skutecznie zmniejszając ich przepustowość. Aby zwiększyć wydajność całego systemu odprowadzania wody i przygotować go na nadejście mrozów, należy wykonać prace udrażniające. W tym celu świetnie sprawdzą się wszelkie miękkie przyrządy, takie jak gąbki. Ostre narzędzia, np. grabie czy druciane szczotki, mogłyby uszkodzić wewnętrzną, ochronną powłokę systemu, a w najgorszym wypadku doprowadzić do pojawienia się nieszczelności. Do czyszczenia rynien nie należy używać także silnych środków chemicznych, gdyż mogą one spowodować uszkodzenie powierzchni. W przypadku systemu wykonanego ze stali trwałych i ciężkich do usunięcia plam pozbędziemy się, stosując np. ściereczkę zwilżoną w spirytusie białym. Lekkie zanieczyszczenia natomiast najefektywniej usunie po prostu czysta woda wpuszczona do koryta pod dużym ciśnieniem (<100 barów). To również dobra metoda na weryfikację szczelności. Przepływająca woda wskaże nam ewentualne przeciekające fragmenty, które profesjonalista będzie mógł naprawić lub, jeśli to konieczne, wymienić na nowe. Udrożnienie całego systemu rynnowego przed okresem zimowym to priorytet. Zalegające wilgotne liście, gałązki czy piasek mogą w znacznym stopniu uniemożliwić swobodny przepływ wody, a zimą zamienić się w bryłę lodu, całkowicie blokując przepustowość. Takie zmarzliny stanowią duże zagrożenie i mogą powodować rozsadzenie rynien i rur spustowych, niszcząc cały system odwodnienia, który na wiosnę będzie wymagał całkowitej wymiany na nowy. Sposobem na pozbycie się problemów związanych z zamarzającą wodą są kable grzejne, które możemy montować zarówno wewnątrz orynnowania, jak i pod poszyciem dachowym.
BEZ NAJMNIEJSZEJ RYSY Przeprowadzając rutynową kontrolę stanu naszego systemu rynnowego oraz przygotowując go na nadejście jesieni i zimy, warto zwrócić uwagę na wszelkie, choćby najmniejsze, zarysowania. Złuszczenie powłoki, nierównomierne blaknięcie, powstawanie pęcherzy i pękanie oraz miejscowe zarysowania są oznakami konieczności naprawy. Jeżeli je zignorujemy, mogą w konsekwencji przyczynić się do wymiany całego systemu odprowadzania wody. Niezwykle istotne jest także sprawdzenie stanu mocowań i łączeń rynnowych, które powinno odbywać się przynajmniej dwa razy do roku. Uszkodzone lub częściowo luźne złącza mogą powodować wyciek, a to z kolei niesie za sobą ryzyko wystąpienia korozji. Jeżeli zauważymy, że któreś mocowanie jest uszkodzone, należy je niezwłocznie wymienić. Pamiętajmy jednak, że fachowo zamontowany system rynnowy, przy prawidłowej i systematycznej konserwacji nie będzie przeciekał, a jego poszczególne elementy nie będą się odkształcać. Dlatego zarówno montaż, jak i dalsze prace konserwacyjne lub naprawcze należy zawsze zlecać sprawdzonym dekarzom.
DACH I RYNNY IDĄ W PARZE Aby rynny przetrwały w nienaruszonym stanie, ciężki okres zimy warto zamontować odpowiednie zabezpieczenia na dachu. Płotki przeciwśniegowe to dość uniwersalne rozwiązanie, które nie tylko ochroni rynny przed ciężarem osuwającego się śniegu, ale sprawi także, że poruszanie się pod domem nawet po dużych opadach będzie bezpieczne dla mieszkańców. Wybór tego typu barier jest niezwykle szeroki, a rodzaj takiego zabezpieczenia można dopasować zarówno do materiału pokrycia, jak i stylu samego dachu, uzyskując spójną, harmonijną całość. Warto wspomnieć również o tym, że przyczyną oberwania rynny przez zalegający w niej opad jest często niewłaściwy montaż całego systemu względem połaci dachowej. Zamocowanie rynien zbyt wysoko może spowodować, że śnieg w ogóle do nich nie trafi. Z kolei system ulokowany zbyt nisko zwiększy prawdopodobieństwo uszkodzenia przez ciężar. ■
Opracowanie: redakcja na podstawie materiałów prasowych firmy Galeco