Piotr Orawski, Madrygały Monteverdiego

Page 1


PIOTR ORAWSKI

Lekcje muzyki Rozkwit Baroku

kle


Projekt okładki: Tomasz Lec Redakcja: Ewa Walasek i Dominika Grabiec Skład: Piotr Kopszak Copyright ©Piotr Orawski  Copyright ©kle  Forum książki i informacje o nagraniach omawianych utworów na stronie wydawnictwa: okle.pl

ISBN 978-83-926389-2-6

CIP - Biblioteka Narodowa Orawski, Piotr Lekcje muzyki : rozkwit baroku / Piotr Orawski. [Warszawa] : Kle, cop. 2011


Madrygały Monteverdiego

I Faggiolini

B

arokową rewolucję, jaka dokonała się na przełomie XVI i XVII stulecia, można śledzić w rozmaitych kontekstach muzycznych i kulturowych. Narodziny opery, czy mówiąc ogólniej – monodii akompaniowanej, należały z pewnością do najbardziej spektakularnych i, z punktu widzenia ówczesnej sztuki, najbardziej widowiskowych. Były jednak rzeczy o wiele bardziej frapujące, mimo że nie miały aż tak eksponowanej roli. Jedną z nich jest ewolucja madrygałowej twórczości Claudia Monteverdiego. Madrygał renesansowy




był gatunkiem specyficznie włoskim, związanym fundamentalnie z językiem, choć – jak się okazało w madrygałowej twórczości kompozytorów elżbietańskiej Anglii – kryterium języka nie było w tym przypadku dla formy tej rozstrzygające. A jednak to właśnie madrygał we Włoszech, w twórczości Monteverdiego, stał się z jednej strony dziedziną syntez i podsumowań, a z drugiej strony terenem najśmielszych poszukiwań i właściwym obszarem barokowej rewolucji, tym bardziej ważnym, że podjętym w jej imieniu. Historycy muzyki skłonni są z reguły kolejne księgi madrygałów weneckiego mistrza traktować dość schematycznie. Pierwsze cztery z lat - są jeszcze renesansowe; piąta z roku  jest przełomowa, bo to w niej pojawiło się basso continuo, kolejne księgi od szóstej do ósmej z lat - są już w pełni barokowe, bo wprowadziły tak znaczące cechy nowej estetyki, jak styl koncertujący oraz orkiestrowy styl wzburzony, czyli sławne stile concitato, które było z kolei wczesną, aczkolwiek już wyrazistą zapowiedzią stylu burzy i naporu w wieku XVIII. W rzeczywistości proces ten przebiegał w sposób bardziej złożony; ostatecznie zamknął się w cyklu dziewięciu madrygałowych ksiąg, z których ostatnia, wydana już po śmierci kompozytora, była kompilacją ośmiu poprzednich. Claudio Monteverdi był twórcą niezwykłym – autorem pierwszego w dziejach gatunku operowego arcydzieła, twórcą pierwszego w historii muzyki sakralnej dzieła tej miary, co Wielka Msza h-moll Bacha i Mesjasz Haendla, prawodawcą tego stylu, który przejął Alessandro Scarlatti, ale w sposób artystycznie zdumiewający rozwinął dopiero Ludwig van Beethoven w Mszy uroczystej z roku . Nieprzypadkowo pojawia się tu nazwisko autora Eroiki; przywołać też trzeba imię Guillaume’a Dufaya, wielkiego prekursora Beethovena pod względem raz powolnej, kiedy indziej rewolucyjnej, ale zawsze brzemiennej w skutki ewolucji stylu, która dokonała się w ramach jednego tylko życia, jednej twórczej biografii. Claudio Monteverdi był takim twórcą, ostatnim geniuszem renesansu i pierwszym geniuszem baroku. Jeszcze w jednym wyprzedził poprzedników: miał talent polemiczny, potrafił o własnej sztuce dyskutować i bronić jej racji, wchodząc tym samym w zakres tych kompetencji, które wcześniej zarezerwowane były dla prawdziwych muzyków, czyli uczonych w tej materii teoretyków. Monteverdi jako pierwszy na taką skalę nie tyle zakwestionował wiedzę uczonych w muzyce, ile pokazał, że ten, który muzykę komponuje, także potrafi o jej regułach coś ważnego powiedzieć. Monteverdi zaczynał jako kompozytor renesansu. Młody twórca przejął od poprzedników zasadę polifonii jako naczelną zasadę ówczesnej muzyki. Dziedzictwo takich mistrzów, jak Nicolas Gombert, zobowiązywało. Z drugiej strony inspiracja




Madrygały Monteverdiego

Szkołą wenecką i nowymi metodami komponowania była wyzwaniem nowym i ważnym, którego kompozytor nie zlekceważył. Dwie początkowe księgi madrygałów pięciogłosowych powstały w pierwszym okresie twórczości w rodzinnej Cremonie. Monteverdi oddał w nich wspaniały hołd rodzimej tradycji muzycznej, w której się wychował i która nauczyła go trudnej sztuki komponowania muzyki. Nie są to w żadnej mierze dzieła młodzieńcze; przeciwnie – są to utwory w pełni już dojrzałe, wśród których znaleźć można prawdziwe perły muzyczne. Jedną z nich jest madrygał Donna del mio ritorno z Księgi drugiej, opublikowanej w roku . To piękny początek tej drogi, której zwieńczenie znajdzie się w zupełnie innej muzycznej konstelacji. Kolejne księgi madrygałów – trzecia, czwarta i piąta – powstały podczas pobytu Monteverdiego w Mantui, na dworze Gonzagów. W tradycji pięciogłosowego włoskiego madrygału późnego renesansu utrzymana jest Czwarta księga z roku . Jest to zarazem wypowiedź bardzo już osobista, żarliwa i emocjonalna, a przy tym o wysokim stopniu komplikacji faktury polifonicznej i treści harmonicznej. W ramach tradycyjnej formy Monteverdi eksperymentuje z harmonią i brzmieniem, szukając właściwych środków muzycznych do wyrażenia zawartych w tekstach madrygałów emocji. Sięgał po madrygały najwybitniejszych poetów tamtej epoki – Torquata Tassa, Giovanniego Battisty Guariniego, Ottaviana Rinucciniego. Wydana w roku  Piąta księga madrygałów Monteverdiego była dziełem przełomowym, choć nie rewolucyjnym; była pomostem, który łączył wspaniałą tradycję Mantuańskiej szkoły madrygałowej z najnowszymi osiągnięciami początku XVII stulecia: monodią akompaniowaną, stylem koncertującym, basso continuo. Niemal wszystkie utwory tej księgi są pięciogłosowe, przedostatni powiększa liczbę głosów do siedmiu, ostatni jest dziewięciogłosowy z towarzyszeniem smyczków i basso continuo. Początkowe madrygały Piątej księgi są wokalne i nie odbiegają zasadniczo fakturą czy stylem od dzieł poprzednich; w sześciu ostatnich pojawia się po raz pierwszy w madrygałach użyte basso continuo, ów bas fundamentalny, który wspierał unoszącą się ponad nim monodię. Z punktu widzenia brzmienia była to zmiana natury zasadniczej, która pociągnęła za sobą zmianę muzycznej faktury: zamiast splotu polifonicznych głosów pojawiają się monodia i koncertujący dialog, a muzyczna narracja nabiera cech dramatycznych, upodabnia się do rodzącej się wtedy opery. Dwa lata później Monteverdi napisze Orfeusza – pierwsze arcydzieło nowego gatunku.

Monteverdi – Secondo Libro dei Madrigali, La Venexiana, Glossa 

Monteverdi – Quarto Libro dei Madrigali, La Venexiana, Glossa 




Monteverdi – Quinto Libro dei Madrigali, La Venexiana, Glossa 

Monteverdi, O come sei gentile z VII księgi madrygałów, les Arts Florissants, The Italian Baroque Revolution, a History of Music, vol. , The Birth of Modern music, Harmonia Mundi France 



Brzmieniowo i fakturalnie jeszcze bardziej zaskakuje finałowy, dziewięciogłosowy utwór Piątej księgi madrygałów, Questi vaghi concenti. Głosom wokalnym towarzyszy nie tylko basso continuo, ale również niewielki zespół smyczkowy, który ma fragmenty w pełni już samodzielne. Jest coś symbolicznego i proroczego zarazem w takim zakończeniu Piątej księgi: szesnastowieczny gatunek wokalnej polifonii przeobraża się w siedemnastowieczną kantatę, a orkiestra staje się równoprawnym partnerem śpiewaków, mając własne idiomatyczne partie. Wydana w roku  Siódma księga madrygałów, jedna z najbardziej doniosłych w całej twórczości madrygałowej Monteverdiego, zrywa niemal całkowicie z tradycją pięciogłosowego madrygału a cappella i z idiomem włoskiego gatunku, poza jednym tylko – nadal silnym związkiem słowa z muzyką. W tytule tej księgi pojawia się określenie Concerto, którym kompozytor wyraźnie wskazuje na jej nowoczesny styl. Są to bowiem w istocie koncerty wokalne w obsadzie od jednego do sześciu głosów z basso continuo; niektóre z nich wzbogacone małym zespołem melodycznych instrumentów koncertujących. Między pierwszymi dwoma księgami z Cremony, a wenecką Siódmą księgą madrygałów rozpościera się stylistyczna przepaść – podobną odnaleźć możemy w twórczości tylko niewielu kompozytorów, którzy przez całe życie uprawiali jeden gatunek, przekształcając go całkowicie – w mszach Dufaya, w symfoniach Haydna, w symfoniach i kwartetach smyczkowych Beethovena. A nie było to ostatnie słowo Claudia Monteverdiego w dziedzinie madrygału. Ostatnią wydaną za życia Ósmą księgę madrygałów Monteverdi opublikował  lat później, w roku . Było to podsumowanie gatunku i zarazem własnej twórczej drogi pod jakże wymownym tytułem Madrigali guerrieri, et amorosi (Madrygały wojenne i miłosne), zawierające również wcześniej napisaną kompozycję, sławną scenę dramatyczną Il combattimento di Tancredi e Clorinda (Walka Tankreda z Kloryndą). Styl tej księgi skupia się jak w soczewce w niewielkim, dramatycznym madrygale wojennym Ardo avvampo. Jest to jedyne świeckie dzieło Monteverdiego na osiem głosów wokalnych, którym towarzyszą smyczki i basso continuo. Dwuczęściowy madrygał dramatyczny zachwyca zwłaszcza w pierwszej części – niezwykle sugestywnej brzmieniowo ilustracji słów Płonę, pali mnie ogień, zabija mnie, przyjaciele, przybywajcie. Użycie dwóch tylko, ostinatowo powtarzanych, rytmów dało znakomity efekt zgiełku, zamieszania, przerażenia. Jest to przy okazji pełna humoru parodia ekspresji języka włoskiego, której mistrzowskie przykłady blisko dwa wieki później stworzy Gioachino Rossini w ansamblach i finałach jego oper komicznych. Jeśli


Madrygały Monteverdiego

wsłuchamy się w brzmienie madrygału Monteverdiego, to z pewnością usłyszymy gromki śmiech Rossiniego.




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.