ROZRYWKA UŚM I ECH PROSZĘ
Uszy są po to, by śmiać się od ucha do ucha
Spięcie na drodze. Wkurzony facet: – Ko b i e t o, r o b i ł a ś k i e d y ś prawojazdy?! – Więcej razy od ciebie, głupku! ***
Na sali sądowej: – Czy świadek wie, co go czeka za składanie fałszywych zeznań? – Tak wysoki sądzie, obiecano mi samochód. ***
– Boże, ale co ja mu powiem?! – No... najlepiej prawdę. – Ale jaką prawdę? – No... wymyśl coś. ***
– Pomyśleć, sąsiedzie, że wasz Maniuś się dziś żeni! A jeszcze wczoraj raczkowało to, taplało się w kaużach, gaworzyło...
30
– Wieczór kawalerski wczoraj miał. ***
***
Żona do męża: – Kochanie chciałabym założyć na plażę coś takiego, żeby nikt nie mógł dzisiaj oderwać ode mnie wzroku. Na to mąż: – Łyżwy załóż.
Mama pyta Jasia: – Dlaczego nie bawisz się już z Kaziem? – Mamo, a czy ty chciałabyś się kolegować z kimś kto pali, pije i przeklina? *** – Nie Jasiu – odpowiada dumMąż powie dzia ł, że nocona mama. wał u przyjaciela. Zadzwoniłam – No widzisz, Kazio też nie chce. do jego pięciu najlepszych przyja*** ciół. U dwóch nocował, a u trzech jeszcze śpi. Czosnek, co ci dolega? – Boli mnie ząbek. *** *** – Hej, co robisz? – Oglądam film. Zaszczepiony dwukrotnie pre– Jaki? paratem firmy Pfizer pozna pa– Seryjny morderca brutalnie zanią w podobnym stanie immunologicznym w celu rozlużnienia mordował kolesiowi żonę, a jego obostrzeń. syna uczynił kaleką. W drama*** tycznym zwrocie akcji syn zostaje – Co te n kot t ak ha łasuje porwany, a ojciec musi namierzyć i dogonić porywacza przez tysiąw kuchni? – A karmiłaś go dzisiaj? ce kilometrów z pomocą psychicz– No nie. nie upośledzonej kobiety... – To pewnie coś gotuje. – Ale jaki tytuł??? – Gdzie jest Nemo. *** Czy dałabyś radę przeżyć życie *** z jednym mężczyną? Na rozmowie o pracę: No, pewnie. Tylko chłopa – Angielski? szkoda. – Bardzo dobrze. – Proszę przetłumaczyć zdanie: „Robert ma czerwonego forda” – Robert Redford. – Odezwiemy się...
***
Małżeństwo po przebudzeniu się: – Całą noc śniłam, że jeździłam rowerem. Jestem okropnie wykończona. – A ja śniłem, że kochałem się całą noc! – Ze mną? – Nie! Ty pojechałaś gdzieś rowerem... ***
Blondynka została zatr z ymana przez policjantów. Mówi oburzona: – Zac znijcie lepiej ze sobą współpracować... wczoraj zabraliście mi prawo jazdy, a dzisiaj chcecie żebym wam je pokazała... *** – Czym myjesz okna na święta, że są takie czyściutkie i przejrzyste? – Młotkiem.
MLECZNE AGRO