3 minute read
Q Uroczyste otwarcie obory z robotami udojowymi w Kątach str
Uroczyste otwarcie nowej obory z robotami udojowymi w miejscowości Kąty, gm. Jedwabne
Przecięcie wstęgi
Advertisement
10 września 2022 r. do gospodarstwa Roxany i Adama Czarneckich zawitało mnóstwo gości. Pogoda i dobre humory dopisały. Każdy z ciekawością obserwował nową technologię zainstalowaną w ich oborze. A w rozmowach z rolnikami pojawiał się często temat różnych systemów funkcjonowania obory.
Gospodarstwo w 2016 r. przejęli po rodzicach pana Adama. Liczyło wtedy 75 krów dojnych. Od tamtej pory przybyło jakieś dziesięć sztuk, razem z młodzieżą jest ok. 150 szt. Najpierw postawili na wprowadzenie unowocześnień. Dobrostan krów i polepszenie swoich warunków pracy, był dla nich najważniejsze. Teraz, gdy nowa obora jest już gotowa i roboty pracują pełną parą, zaczynają inwestować w powiększanie stada. Zajmują się głównie uprawą kukurydzy i traw. Na razie korzystają z zapasów zboża. Nie nastawiają się na zakup maszyn, przyjęli strategię korzystania z firm usługowych. A swój czas poświęcają na pracę przy krowach. Jeśli chodzi o żywienie, to współpracują z doradcami z Agrocentrum. Parametry mleka to: tłuszcz 4,4% i białko 3,5%.
W 2019 r. postawili silosy, planując teren również pod budowę obory. W lutym 2022 r. rozpoczęto jej budowę, a pod koniec czerwca już była gotowa. Rolnicy są bardzo zadowoleni z dotrzymanych terminów i z efektów pracy.
Krowy bez problemów przestawiły się na dojenie przy pomocy dwóch robotów DeLaval. Wcześniej również były w oborze wolnostanowiskowej ze stacją paszową. Jak mówią gospodarze, zmiana była „bezbolesna”. Po trzech dniach działania robotów już widzieli, że jest mniej pracy, a krowy czują się „jak w domu”.
Państwo Czarneccy zastanawiają się nad kolejnymi inwestycjami, np. podgarniaczem do rusztów. Chcą pracować szybko i wydajnie. Aby korytarze były czyste i suche konieczne jest prawidłowe usuwanie gnojowicy. Wilgoć na podłodze to śliska powierzchnia i doskonałe siedlisko bakterii.
Zdecydowanie stawiają na automatykę, która zagwarantuje im lżejszą pracę. W tym widzą przyszłość. Obora zbudowana przez firmę MC Budownictwo, wyposażona jest w automatyczne kurtyny oborowe belgijskie firmy Vervaeke. U nich zainstalowano je pierwsze w Polsce. Jest to ich zdaniem najlepsze rozwiązaniem do wentylacji dostępne na rynku. Pozwalają precyzyjnie sterować wentylacją i zapewniają odpowiednie oświetlenie wnętrza budynku.
Eksperci opowiadali o robotach udojowych VMS V300/V310 firmy DeLaval. Na żywo można było podpatrzeć pomysły wykorzystane w automatycznym doju w ruchu wolnym krów. Ciekawostką był również podgarniacz paszy OptiDuo i system schładzania mleka DXCE12002, BVV600, ERS500.
Każda ich krowa ma na szyi responder. Gdy wchodzą do robota, ten odczytuje informacje o zwierzęciu i podawana jest pasza. W tym czasie gdy krowa ją spożywa, myte są wymiona, podczepiane aparaty, rozpoczyna się dojenie i badanie mleka. Aktualnie robot zaprogramowany jest na dopuszczanie do dojenia co sześć i pół godziny. Z biegiem czasu ilość dojów w ciągu dobry, będzie dostosowana i zależna od czasu laktacji krów.
Firma DeLaval jest z nimi w stałym kontakcie. Dzwonią, sprawdzają czy wszystko działa – opowiadają o zaletach serwisu. – Jest to całodobowa obsługa, która potrzebna jest przy robotach. Pracują one przecież 24/7. Na razie „jest bajka”.
W najbliższych planach mają zakup ok. 40 szt. krów, aby w doju było ok. 130 szt. – Trzeba mieć plan, aby roboty zaczęły na siebie zarabiać – tłumaczy z uśmiechem pan Adam. – Trochę mamy również swoich na rozbudowę stada.
Wspólny posiłek był wspaniałą okazją do przedyskutowania obejrzanych nowości i pogratulowania gospodarzom nowej inwestycji.