Wojsko i Technika Historia numer specjalny 1/2016

Page 1

NUMER SPECJALNY 1/2016

www.zbiam.pl

W NUMERZE:

Bristol Beaufighter

Styczeń-Luty cena 14,99 zł (VAT 5%) INDEX 409138 ISSN 2450-3495

Amerykańskie czołgi w Armii Czerwonej

Sowieckie okręty podwodne 1939-1945

ZSRR w latach 1941-1943 tracił więcej czołgów, niż produkował przemysł. Miał jednak sojuszników, którzy nie dopuścili do jego klęski, dostarczając potrzebne pojazdy pancerne.

Już 22 czerwca 1941 r. dowódca Floty Bałtyckiej wydał rozkaz dowódcom okrętów podwodnych: topić wszystkie okręty przeciwnika prowadząc nieograniczoną wojnę podwodną.

INDEX: 409138 ISSN: 2450-3495



Vol. II, nr 1 (2) Styczeń-Luty 2016; Nr 1

NUMER SPECJALNY 1/2016

www.zbiam.pl

1 NUMER SPECJALNY 1/2016

W NUMERZE:

Bristol Beaufighter

Styczeń-Luty cena 14,99 zł (VAT 5%) INDEX 409138 ISSN 2450-3495

Amerykańskie czołgi w Armii Czerwonej

Sowieckie okręty podwodne 1939-1945

ZSRR w latach 1941-1943 tracił więcej czołgów, niż produkował przemysł. Miał jednak sojuszników, którzy nie dopuścili do jego klęski, dostarczając potrzebne pojazdy pancerne.

Już 22 czerwca 1941 r. dowódca Floty Bałtyckiej wydał rozkaz dowódcom okrętów podwodnych: topić wszystkie okręty przeciwnika prowadząc nieograniczoną wojnę podwodną.

INDEX: 409138 ISSN: 2450-3495

Na okładce: Bristol Beaufighter. Rys. Agata Fiszer INDEX 409138 ISSN 2450-3495 Nakład: 14,5 tys. egz. Redaktor naczelny Jerzy Gruszczyński jerzy.gruszczynski@zbiam.pl Korekta Dorota Berdychowska Redakcja techniczna Dorota Berdychowska dorota.berdychowska@zbiam.pl Współpracownicy Władimir Bieszanow, Marius Emmerling, Michał Fiszer, Tomasz Grotnik, Wojciech Holicki, Andrzej Kiński, Leszek Molendowski, Tymoteusz Pawłowski, Tomasz Szlagor, Maciej Szopa, Waldemar Waligóra, Mirosław Wawrzyński Wydawca Zespół Badań i Analiz Militarnych Sp. z o.o. Ul. Anieli Krzywoń 2/155 01-391 Warszawa office@zbiam.pl Biuro Ul. Bagatela 10/19 00-585 Warszawa Dział reklamy i marketingu Anna Zakrzewska anna.zakrzewska@zbiam.pl Dystrybucja i prenumerata Elżbieta Karczewska elzbieta.karczewska@zbiam.pl Reklamacje office@zbiam.pl Prenumerata realizowana przez Ruch S.A: Zamówienia na prenumeratę w wersji papierowej i na e-wydania można składać bezpośrednio na stronie www.prenumerata.ruch.com.pl Ewentualne pytania prosimy kierować na adres e-mail: prenumerata@ruch.com.pl lub kontaktując się z Telefonicznym Biurem Obsługi Klienta pod numerem: 801 800 803 lub 22 717 59 59 – czynne w godzinach 7.00–18.00. Koszt połączenia wg taryfy operatora. Copyright by ZBiAM 2016 All Rights Reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone Przedruk, kopiowanie oraz powielanie na inne rodzaje mediów bez pisemnej zgody Wydawcy jest zabronione. Materiałów niezamówionych, nie zwracamy. Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania skrótów w tekstach, zmian tytułów i doboru ilustracji w materiałach niezamówionych. Opinie zawarte w artykułach są wyłącznie opiniami sygnowanych autorów. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych ogłoszeń i reklam. Więcej informacji znajdziesz na naszej nowej stronie: www.zbiam.pl

spis treści MONOGRAFIA LOTNICZA

Michał Fiszer, Jerzy Gruszczyński Samolot myśliwski Bristol Beaufighter (2)

4

BROŃ PANCERNA

Tymoteusz Pawłowski Amerykańskie czołgi w Armii Czerwonej

22

WOJNA NA MORZU

Władimir Bieszanow Sowieckie okręty podwodne w drugiej wojnie światowej (1)

34

SZTUKA WOJENNA

Michał Fiszer, Jerzy Gruszczyński Niemieckie wojska pancerne 1939-1941. Czas wielkich zwycięstw

50

FORTYFIKACJE, SCHRONY I UMOCNIENIA

Bogusław Perzyk Niemieckie przewoźne pancerne gniazdo ckm w Wojsku Polskim 1945-1960 (1)

66

WOJNA W POWIETRZU

Janusz Młodzianka LOT-owcy i nie tylko. Polscy lotnicy w Finlandii: luty-marzec 1940 r.

80

MUZEA WOJSKOWE

Hubert Królikowski Pomnik Wojny w Seulu

94 3


WOJNA NA MORZU

Michał Fiszer, Jerzy Gruszczyński

2 Bristol Beaufighter Doskonała widoczność z kabiny pilota, duża prędkość i zwrotność, potężne uzbrojenie i zasięg czyniły z samolotu Bristol Beaufighter niezwykle groźne narzędzie walki powietrznej. Na zdjęciu wczesnoseryjny samolot myśliwski dalekiego zasięgu Beaufighter IF z 252. Squadronu RAF Coastal Command.

Brytyjskie dwusilnikowe samoloty wielozadaniowe Beaufighter były używane przez 53 dywizjony Royal Air Force – w tym przez polski 307. Dywizjon Nocnych Myśliwców „Lwowskich Puchaczy” – i 15 dywizjonów Royal Navy. Ponadto samoloty tego typu wykorzystywały siły powietrzne krajów należących do Wspólnoty Narodów, w tym: Royal Australian Air Force, Royal Canadian Air Force, Royal New Zealand Air Force i South African Air Force. Używały ich także amerykańskie US Army Air Force oraz siły powietrzne Portugalii, Turcji, Republiki Dominikany i chwilowo też lotnictwo Izraela.

Służba w Fighter Command w roli nocnego myśliwca W okresie drugiej wojny światowej samoloty Beaufighter trzech podstawowych wersji (IF, IIF i VIF) służyły w 19 dywizjonach Fighter Command, z czego 18 to dywizjony nocnych myśliwców. Dziewiętnasty, 287. Dywizjon, był jednostką pozoracji przeciwnika – samoloty Beaufighter VIF (ale także Beaufighter IC i Beaufighter TF X) trafiły do niego w listopadzie 1944 r., czyli najpóźniej ze wszystkich i były w nim używane do końca wojny. W tym czasie żaden z dywizjonów nocnych myśliwców nie miał już w linii samolotów tego typu. Począwszy od września 1940 r. w Beaufightery IF zaczęto wyposażać pięć dywizjonów, używających dotąd myśliwskiej wersji Blenheimów: w 10. Grupie 604. Dywizjon z Middle Wallop; w 11. Grupie – 29. Dywizjon przeniesiony po osiągnięciu gotowości bojowej do Wellingore, a później do West Malling, 219. Dywizjon

4

przeniesiony po osiągnięciu gotowości bojowej do Tangmere; w 12. Grupie – 25. Dywizjon, który po osiągnięciu gotowości bojowej trafił do Wittering i 600. Dywizjon z Catterick, w 1941 r. przeniesiony do 10. Grupy do bazy Colerne. Dostawy Beaufighterów IF pozwoliły na uzupełnienie wymienionych dywizjonów do pełnych stanów, zbudowanie w nich przewidzianych tabelami należności rezerw samolotów oraz bieżące uzupełnianie strat. Powolny start produkcji Beaufighterów sprawił, że kolejne dwa dywizjony wyposażono w te samoloty dopiero wiosną 1941 r. – jeden poprzednio używający Blenheimów, a jeden Defiantów. Były to: w 9. Grupie 68. Dywizjon z High Ercall, później przeniesiony do 12. Grupy w bazie Coltishall oraz w 14. Grupie 141. Dywizjon z Ayr pod Glasgow, przeniesiony jesienią do 13. Grupy i bazy Acklington. Kolejne pięć dywizjonów powstało w ciągu wiosny i lata 1941 r. Były to: w 9. Grupie australijski 456. Dywizjon z Valley w północnej

Walii; w 10. Grupie polski 307. Dywizjon z Exeter; w 12. Grupie – 255. Dywizjon z Hibaldstow, przeniesiony później do Coltishall, a wiosną 1942 r. do 9. Grupy i bazy High Ercall; kanadyjski 409. Dywizjon z Coleby Grange oraz w 13. Grupie kanadyjski 406. Dywizjon z Acklington. W pierwszej połowie 1942 r. w Beaufightery wyposażono jeszcze sześć dywizjonów, w tym dwa w Beaufightery IF: w 9. Grupie – 153. Dywizjon z Ballyhalbert w Irlandii Północnej, a w 12. Grupie 256. Dywizjon z Woodvale. Na Beaufightery IIF przezbrojono pozostałe cztery dywizjony: w 10. Grupie 125. Dywizjon z Fairwood Common; w 12. Grupie – 96. Dywizjon z Wrexham, przeniesiony następnie do Honiley; w 13. Grupie kanadyjski 410. Dywizjon z Acklington i w 14. Grupie nowozelandzki 488. Dywizjon z Ayr. W tym momencie, do czerwca 1942 r., Fighter Command osiągnęło swój maksymalny stan jednostek operujących na Beaufighterach – osiemnaście nocnych dywizjonów myśliwskich. W październiku 1942 r. dywizjony te były rozmieszczone następująco: 9. Grupa: 153. Dywizjon, Ballyhalbert, Beaufighter IF; 456. Dywizjon, Valley, Beaufighter VIF; 10. Grupa: 96. Dywizjon, Wrexham, Beaufighter IIF; 125. Dywizjon, Fairwood Common, Beaufighter VIF; 307. Dywizjon, Exeter, Beaufighter IIF; 406. Dywizjon, Predannack, Beaufighter VIF; 600. Dywizjon, Church Fenton,


MONOGRAFIA LOTNICZA

(łódź latającą Do 24) strącił wspólnie z inną załogą. W styczniu 1943 r. został przeniesiony do Rodezji, do tamtejszej szkoły lotniczej, gdzie pracował jako instruktor do listopada 1944 r. Po urlopie w Kanadzie podjął latanie bojowe na Mosquito w 404. Dywizjonie pod sam koniec wojny. Po wojnie do 1956 r. służył w Siłach Powietrznych Kanady, następnie przeszedł na emeryturę. W październiku 1942 r. Niemcy i Włosi zintensyfikowali nocne naloty na Maltę, a w ich odpieraniu brały udział oba dywizjony Beaufighterów, 89. i 227. W czasie walk załogi Beaufighterów zdołały zestrzelić kilkanaście He 111 z III./KG 100 oraz Ju 88 z I./KG 54. W okresie bitwy pod El Alamein, w listopadzie 1942 r., 272. Dywizjon przerzucono na lotnisko Ta Qali na Malcie, skąd jednostka miała podjąć działania ofensywne, ukierunkowane na atakowanie żeglugi pomiędzy Włochami a Tunezją i Libią, podczas gdy 252. Dywizjon pozostał w Egipcie, osłaniając brytyjskie wojska. Sytuacja operacyjno-strategiczna w obszarze Morza Śródziemnego uległa zmianie po lądowaniu aliantów w Afryce Północno-Zachodniej w listopadzie 1942 r. Od tego momentu jednostki Beaufighterów zaczęły operować bardziej agresywnie, prowadząc ofensywne działania przeciwko niemieckim szlakom zaopatrzenia. 14 listopada 1942 r.

nego dnia włoski wodnosamolot, Cant Z.506. 24 i 26 listopada ppłk Buckham zniszczył po jednym Ju 52m3 w pobliżu Pantelarii, 27 listopada zaś zestrzelił dwa niemieckie samoloty – Bf 110 i Ju 88. W ten sposób w ciągu tygodnia uzyskał status asa; z jednej strony to niezwykłe osiągnięcie, ale z drugiej – miał też dużo szczęścia. Do maja 1943 r. odnotował już 10 indywidualnych zestrzeleń i 3 zespołowe. W czerwcu 1943 r. odszedł na odpoczynek od latania operacyjnego, by w październiku tegoż roku powrócić jako

Samolot Bristol Beaufighter standardowo przenosił pod skrzydłami osiem niekierowanych pocisków rakietowych kalibru 76,2 mm wyposażonych w kilka typów głowic bojowych.

Rakiety były odpalane z Beaufighterów z kątem nurkowania 20 stopni; z przeciwpancerną głowicą bojową rakieta mogła przebyć pod wodą do 30 m i jeszcze przebić poszycie statku.

w czasie ataku na Bizertę załogi 272. Dywizjonu starły się z Bf 109 z III./JG 53, które zestrzeliły kilka Beaufighterów. Jednakże odwet na nich wziął Amerykanin latający w RAF, por. Carl Johnson, który zestrzelił jednego Bf 109, pilotowanego przez sierż. Hartmuta Klotzera. W tym okresie swoją listę zwycięstw otworzył jeden z najskuteczniejszych pilotów Beaufighterów na Śródziemnomorskim TDW, ppłk John K. Buckham, od stycznia 1943 r. dowódca 272. Dywizjonu. 21 listopada zestrzelił on niemiecki wodnosamolot He 115, a następ-

16

dywizjonu stacjonowały w bazach na wymienionych terytoriach) przed nocnymi atakami nękającymi lotnictwa niemieckiego. Od sierpnia 1943 r. dywizjon podjął nocne loty ofensywne nad Kretą i Grecją, wyposażony już w Beaufightery VIF. W połowie 1944 r. jego skład uzupełniono o Mosquito XII. Na Bliskim Wschodzie jednostka pozostała do rozwiązania w grudniu 1944 r.; dywizjon ponownie sformowano w Wielkiej Brytanii na samolotach Stirling, jako jednostkę transportową.

dowódca 227. Dywizjonu, atakującego niemiecką i włoską żeglugę na Morzu Egejskim. Zginął zestrzelony przez ogień okrętowej artylerii przeciwlotniczej 16 lutego 1944 r. Od maja 1942 r. w Egipcie działał jeszcze jeden dywizjon przerzucony z Wielkiej Brytanii – 46. Dywizjon, wyposażony w Beaufightery IF. Po szkoleniu i uzupełnianiu dywizjon z końcem 1942 r. osiągnął pełną gotowość bojową. Zadaniem dywizjonu była obrona powietrzna brytyjskich terytoriów na Bliskim Wschodzie (Egipt, Palestyna, Cypr – poszczególne klucze

Z kolei za nocną obronę powietrzną baz alianckich po zachodniej stronie Morza Śródziemnego odpowiadał 153. Dywizjon, przeniesiony do Algierii z Irlandii Północnej pod koniec 1942 r. Od lipca 1944 r. klucz z dywizjonu stacjonował na Sardynii i wykonywał nocne misje ofensywne nad południową Francją i północnymi Włochami. Ten dywizjon rozwiązano we wrześniu 1944 r., kiedy zaniknęło zagrożenie ze strony samolotów państw Osi dla alianckich baz nad Morzem Śródziemnym. W listopadzie 1942 r. do Algierii przybył też drugi nocny dywizjon myśliwski – 255. Dywizjon wyposażony w Beaufightery VIF. Jednostka ta była jednak przeznaczona do osłony wojsk 1. Armii alianckiej. 255. Dywizjon towarzyszył wojskom alianckim w ich natarciu na Tunezję, a później na Sycylii i we Włoszech. Przezbrojenie znajdującej się wówczas we Włoszech jednostki na Mosquito nastąpiło dopiero w styczniu-lutym 1945 r. Jego „bliźniaczą” jednostką, ale osłaniającą wojska 8. Armii w Libii, a później na Sycylii i we Włoszech, był 108. Dywizjon – jednostka wcześniej latająca na bombowcach Liberator, używanych do zrzutu zaopatrzenia dla partyzantów w Jugosławii i Grecji, rozwiązana i ponownie sformowana z części kadry 89. Dywizjonu na Beaufighterach. W październiku 1944 r. dywizjon ten przeniesiono z Włoch do Grecji, gdzie Brytyjczycy tłumili komunistyczną rebelię


WOJNA NA MORZU

Tymoteusz Pawłowski

Amerykańskie czołgi w Armii Czerwonej Amerykańskie czołgi w rosyjskim muzeum broni pancernej w Kubince. Na pierwszym planie M4A3(76) HVSS, dalej M4A2, w oddali M3. Warto zwrócić uwagę na ewolucję przedniej płyty pancerza.

Armia Czerwona w latach 1941–1943 traciła więcej czołgów, niż produkował jej rodzimy przemysł. Miała jednak sojuszników, którzy nie dopuścili do jej klęski, dostarczając potrzebne do walki pojazdy.

T

ypowy scenariusz rosyjskiej opowieści o czołgach z Lend-Lease’u wygląda następująco: opisuje się czołg (podkreślając jego wady), zaznacza się, że został on dostarczony w niewielkiej liczbie (w dodatku był już przestarzały w chwili wysłania) i wykazuje się jego wady (najczęściej porównując go do Tygrysa). W tym miejscu jest czas na zaprezentowanie nieoficjalnej nazwy, jaką czerwonoarmiści określali czołg – nie trzeba dodawać, że nazwa ta wywodzi się od jego wad. Następnie mówi się, gdzie czołgi były używane: z reguły się okazuje, że kariera bojowa była krótka, no i przebiegała na drugorzędnych frontach walki. Wreszcie pada stwierdzenie, że choć czołg był zagraniczną tandetą, to przecież w rękach doświadczonego czerwonoarmisty stawał się prawdziwie zabójczą bronią. Jako przykład podaje się bliżej nieznanego czołgistę o jakimś popularnym nazwisku, który na swej maszynie zniszczył kilkanaście faszystowskich czołgów. Scenariusz taki obowiązuje nieprzerwanie od siedemdziesięciu pięciu lat. W czasach istnienia ZSRS jego nieprzestrzeganie groziło nawet więzie-

22

niem, ale – siłą rozpędu – obowiązuje on do dziś. Co więcej, siła przyzwyczajenia (i braku źródeł) sprawia, że taka narracja jest niezależna od języka i środków przekazu: wystarczy sprawdzić hasło w Wikipedii, żeby się o tym przekonać. Tymczasem aliancka pomoc dla Związku Sowieckiego jest nie do przecenienia.

Droga do Lend-Lease’u 23 sierpnia 1939 r. Związek Sowiecki podpisał sojusz z nazistowskimi Niemcami, doprowadzając do wybuchu drugiej wojny światowej. Przez pierwszy rok Hitler i Stalin współpraco-

wali zgodnie, podbijając do spółki całą Europę. Stany Zjednoczone długo zachowywały dystans w stosunku do wojny, lecz gdy na placu boju przeciw Hitlerowi i Stalinowi pozostała samotna Wielka Brytania, Biały Dom postanowił stanąć po jej stronie. Motywy tego kroku były różnorodne. Względy humanitarne grały niewielką rolę – większość społeczeństwa popierała izolacjonizm, a tylko nieliczni chcieli „zwycięstwa demokracji” nad komunizmem i narodowym socjalizmem. Ważniejsze były różnorodne przyczyny gospodarcze. Stany Zjednoczone nie wyszły

Po lewej: senator Gerald Nye; w 1934 r. przewodniczył senackiej komisji, która wykazała, że włączenie się USA w I wojnę światową było spowodowane wcześniejszym kredytowaniem zbrojeń Ententy i obawą o płatności. Z tego powodu amerykańskie społeczeństwo nie było chętne udzielaniu pomocy państwom alianckim w początkach II wojny światowej. Po prawej: prezydent Stanów Zjednoczonych Franklin Delano Roosevelt, który dołożył wielu starań, aby umożliwić dostawę sprzętu wojennego aliantom.


BROŃ PANCERNA

Dostawy w ramach Lend-Lease Act do Związku Sowieckiego: Samoloty (szt.)

22 150

Czołgi (szt.)

12 700

Samochody osobowe i terenowe (szt.)

51 503

Samochody ciężarowe (szt.)

427 284

Motocykle (szt.)

35 041

Ciągniki (szt.)

8701

Karabiny (szt.)

8218

Pistolety maszynowe (szt.)

161 633

Pistolety (szt.)

12 977

Materiały wybuchowe (t)

345 735

Dynamit (t)

31 933

Proch (t)

127 000

Trotyl (t)

123 150

Toluen (t)

107 683

Spłonki i detonatory (szt.)

903 000

Wyposażenie budynków (USD)

10 910 000

Wagony towarowe (szt.)

11 155

Lokomotywy (szt.)

1981

Wagony specjalne (szt.)

8089

Ścigacze okrętów podwodnych (szt.)

138

Fregaty (szt.)

28

Trałowce (szt.)

99

Ścigacze torpedowe (szt.)

202

Lodołamacze (szt.)

3

Statki handlowe (szt.)

90

Torpedy (szt.)

197

Radiolokatory (szt.)

445

Dźwigi okrętowe (szt.)

7784

Żywność (t)

4 478 000

Maszyny wraz z oprzyrządowaniem (USD)

1 078 965 000

Armaty przeciwpancerne (szt.)

5815

Armaty przeciwlotnicze (szt.)

8218

Pociski artyleryjskie (szt.)

473 000 000

Stal (t)

2 317 694

Metale kolorowe (t)

802 000

Aluminium (t)

5 807

Drut miedziany (w izolacji) (t)

181 616

Produkty naftowe (t)

2 670 000

Chemikalia (t)

842 000

Bawełna (t)

106 893 000

Tkaniny wełniane (m²)

690 000 000

Skóra (t)

49 860

Opony (szt.)

3 786 000

Guma (t)

81 000

Buty wojskowe (pary)

15 417 000

Pościel (komplety)

1 541 590

Spirytus (l)

331 066

Polowe aparaty telefoniczne (szt.)

423 107

Guziki (szt.)

257 723 498

na dzień polarny i zwiększone ryzyko – konwoje te zawieszono na kilka miesięcy. Niemal 0,5 mln ton ładunków – 2,6% – dostarczono od 1942 r. konwojami wiodącymi z portów Alaski do portów północnej Syberii. Dostawy były możliwe jedynie w okresie letnim, przy asyście lodołamaczy. Rekompensowało to w jakiś sposób letnie zmniejszenie dostaw konwojami arktycznymi. W końcowej fazie wojny – po uzyskaniu zgody Turcji – do czarnomor-

do Krasnojarska uruchomiono jesienią 1942 r. Dostarczono nią 8058 samolotów – 12% produkcji Związku Sowieckiego w tym czasie, utracono zaś raptem 174 samoloty. Był to też szlak wykorzystywany do lotów pasażerskich oraz drobniejszych dostaw. Wymagał utworzenia infrastruktury w Kanadzie i na Alasce: pociągnięto tam rurociąg naftowy, zbudowano autostradę o długości 2237 km oraz kilkadziesiąt lotnisk. 300 000 amerykańskich żołnierzy

Iran: ciężarówki wypełnione zaopatrzeniem w drodze do Związku Sowieckiego. Po dojechaniu na miejsce ciężarówki zasilały Armię Czerwoną.

Pociągi – tak jak ten – wracały do irańskich portów. Nie wszystkie: Amerykanie przekazali Sowietom blisko 2000 lokomotyw, tym bardziej cennych, że Związek Sowiecki niemal nie produkował sprzętu kolejowego w czasie wojny.

skich portów Związku Sowieckiego dostarczono 0,7 mln ton ładunków (3,9%). Kolejnymi szlakami transportowymi były mosty powietrzne. Jeden wiódł nad Atlantykiem, przez Afrykę, Bliski i Środkowy Wschód do południowej Rosji. Był długi i niezbyt praktyczny. Dużo większe znaczenie miał ALSIB wiodący z Alaski do Syberii (stąd też nazwa). Trasę o długości 6500 kilometrów z Fairbanks

stacjonujących na Alasce nie tyle broniło tych ziem przed – mało prawdopodobną – inwazją Japończyków, co obsługiwało dostawy do Związku Sowieckiego.

Sezamie, otwórz się! Pomoc dla Związku Sowieckiego zaczęła docierać bardzo szybko i w olbrzymich ilościach. Przez wiele lat sowieccy politrucy, publicyści,

25


WOJNA NA MORZU

Władimir Bieszanow

Sowieckie okręty podwodne w drugiej wojnie światowej 1 września 1939 r. niemieckie wojska przekroczyły polską granicę. 3 września Wielka Brytania i Francja wystąpiły w obronie Polski. Niemiecko-polska wojna stała się wojną europejską, a następnie przerodziła się w drugą wojnę światową. W pierwszych dniach września we Flocie Bałtyckiej przeprowadzono mobilizację. Rankiem 17 września, pod pretekstem ochrony życia i mienia bratniej słowiańskiej ludności Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainy, do Polski wdarła się Armia Czerwona.

1

F

akt ucieczki polskiego okrętu podwodnego Orzeł z Tallina w nocy z 17 na 18 września sowiecka strona wykorzystała do zwiększenia swojej wojskowej obecności w Zatoce Fińskiej, a także dla wywarcia politycznego nacisku na Estonię. Oprócz tego admirałowie całkiem poważnie przypuszczali, że oddalając się w nieznanym kierunku załoga Orła rzuci się do walki z sowiecką żeglugą w Zatoce Fińskiej. Na podejściach do baz morskich postawiono zagrody minowe. W dniach od 19 do 21 września okręty Floty Bałtyckiej przeprowadziły poszukiwanie okrętów podwodnych, naruszając przy tym cudze wody terytorialne. Sowieckie okręty podwodne od połowy września prowadziły bliskie i dalekie patrole w Zatoce Fińskiej, pod koniec miesiąca rozwijając się przy estońskim i łotewskim wybrzeżu. Moskwa oskarżyła władze Estonii o pobłażliwość wobec ucieczki Orła, a także ogłosiła, że – według danych z wiarygodnych źródeł – w portach państw bałtyckich, korzystając z tajnej pomocy rządowych kół ukrywają się okręty podwodne nie tylko polskie, ale także innych znanych państw. 24 września załoga lidera Leningrad ostrzelała estońskie wybrzeże, meldując, że prowadziła ogień do tajnej bazy polskich okrętów podwodnych. Dopóki na zachodzie trwała „dziwna wojna”, Stalin w szybkim tempie starał się skupić w rękach Moskwy terytoria, które wytargował u Hitlera. Wieczorem 27 września „nieznany okręt podwodny”, mający w pełni konkretne oznaczenie – Szcz-303, storpedował sowiecki parowiec Mettalist (2952 BRT), a następnego dnia zaatakował motorowiec Pionier, który zo-

34

Średnie okręty podwodne typu Szcz Floty Bałtyckiej zacumowane przy burcie bazy pływającej.

stał zmuszony do wyrzucenia się na kamienie w rejonie mielizny Wigrund. Wydarzenia te stały się jedną z przyczyn podpisania w październiku umów o pomocy wzajemnej między ZSRR a republikami nadbałtyckimi (Litwa, Łotwa, Estonia), co doprowadziło do wprowadzenia wojsk sowieckich do tych państw i faktycznej utraty przez nie suwerenności. Okręty nawodne i podwodne Floty Bałtyckiej, zamknięte do tego czasu w porcie Kronsztadzkim, rozszerzyły swój system bazowania, instalując się w Tallinie, Paldiski i Lipawie.

Wojna sowiecko-fińska Finlandia nie poddała się szantażowi stalinowskiemu i odmówiła „przyjaźni” z lufą pistoletu przystawioną do głowy, co 26 listopada zakończyło się sowiecką prowokacją w rejonie wsi Majniła. Po dwóch dniach ZSRR zerwał pakt

o nieagresji z Finlandią, a po czterech – rozpoczął haniebną wojnę. W tym momencie w składzie czterech brygad okrętów podwodnych Floty Bałtyckiej było 49 jednostek, z których realnie do wykonywania zadań bojowych były gotowe 24 okręty podwodne. Dyrektywami z 12 i 23 listopada siłom podwodnym Floty Bałtyckiej polecono: zniszczyć fińskie pancerniki obrony wybrzeża, uniemożliwiając ich odejście do Szwecji; przerwać morskie szlaki komunikacyjne Finlandii, nie dopuszczając do dowozu wojsk i sprzętu bojowego, a także do wysadzenia obcych wojsk na Wyspach Alandzkich; prowadzić obserwację szwedzkiej marynarki wojennej. Niszczenie transportowców miało się odbywać z zachowaniem norm międzynarodowego prawa morskiego, o którym zresztą sowieccy dowódcy nie mieli zielonego pojęcia. Nieograniczona wojna podwodna mogła być prowadzona tyl-


WOJNA NA MORZU

Michał Fiszer, Jerzy Gruszczyński

Niemieckie wojska pancerne 1939-1941.

Czas wielkich zwycięstw Lata 1939-1941 to dla niemieckich wojsk pancernych czas wielkich zwycięstw. Zostały one odniesione pomimo tego, że proces ich tworzenia, a szczególnie wyposażania w odpowiedni sprzęt, był daleki od zakończenia. W tym czasie ustalono natomiast optymalną strukturę dywizji pancernych, choć wciąż brakowało w nich sprzętu spełniającego wymagania pola walki.

Z

godnie z etatem zatwierdzonym 1 marca 1939 r. dwoma podstawowymi elementami niemieckiej dywizji pancernej była brygada pancerna i brygada zmotoryzowana. W brygadzie pancernej powinny być dwa pułki czołgów. Każdy z nich składał się z dowództwa, sztabu (z plutonem czołgów lekkich) oraz dwóch batalionów czołgów. Te z kolei, poza dowództwem i sztabem (także z plutonem czołgów lekkich oraz plutonem łączności, plutonem saperów i plutonem motocyklowym) miały po dwie kompanie czołgów lekkich i jedną kompanię czołgów średnich. Kompanie były zorganizowane w pluton dowodzenia i cztery plutony czołgów. W kompanii lekkiej znajdowały się cztery plutony czołgów lekkich (po trzy Pz II i po dwa Pz I w każdym). W kompanii średniej był natomiast jeden pluton czołgów lekkich w takim samym składzie oraz trzy plutony czołgów średnich: w pierw-

50

Niemieckie sukcesy z lat 1939-1940 potwierdziły, że Blitzkrieg był możliwy, jednak kampania rosyjska 1941 r. pokazała, że nie zawsze daje on pożądane efekty i sukces strategiczny.

szym – trzy Pz III, a w dwóch pozostałych – po trzy Pz IV. Łącznie w brygadzie pancernej w dwóch pułkach miało więc być 328 czołgów, z czego 20 Pz III, 24 Pz IV, 126 Pz II i 132 Pz I oraz 26 czołgów dowódczych. Te ostatnie występowały w dowództwach pułków (2 PzBfwg III i 1 PzBfwg I) oraz batalionów (1 PzBfwg III i 2 PzBfwg I), ale w każdej kompanii był też jeden PzBfwg I. Poza wymienionymi, siedem czołgów dowodzenia znajdowało się też w batalionie łączności – w całej dywizji pancernej było więc 335 czołgów (łącznie z 33 wozami dowódczymi). Brygada pancerna stanowiła trzon i główną siłę uderzeniową dywizji pancernej wzór 1939.

Miała cztery bataliony czołgów, w których było razem 328 czołgów, z czego 302 to wozy bojowe czterech różnych typów. Brygada piechoty zmotoryzowanej miała tylko trzy bataliony, w tym dwa bataliony piechoty zmotoryzowanej w pułku piechoty oraz samodzielny batalion motocyklowy. W każdym batalionie piechoty było dowództwo i sztab, dwie kompanie strzelców zmotoryzowanych, zmotoryzowana kompania karabinów maszynowych oraz zmotoryzowana kompania wsparcia (moździerze, działa piechoty, broń przeciwpancerna). W batalionie motocyklowym natomiast były tylko trzy kompanie, w tym kompania strzelców na motocyklach,

Wehrmacht dysponował znaczącą przewagą nad polską armią – zarówno ilościową, jak i jakościową, co wynikało z ogromnej dysproporcji ekonomicznej pomiędzy obydwoma krajami.


FORTYFIKACJE, SCHRONY I UMOCNIENIA

Bogusław Perzyk

1 Niemieckie przewoźne pancerne gniazdo ckm

w Wojsku Polskim 1945-1960 W 1942 r. dowództwo Wehrmachtu zaczęło szukać nowych technicznych środków wsparcia piechoty w walkach obronnych na froncie wschodnim. Musiały być na tyle skuteczne, żeby wojska kruszące impet nieustannych szturmów Armii Czerwonej mogły zachować siły do działań zaczepnych. Efektem tych starań było m.in. pancerne stanowisko ogniowe karabinu maszynowego o wysokiej odporności na ostrzał moździerzy i lekkiej artylerii, które włączono do zestawu wysoko przetworzonych materiałów zapewniających tzw. manewr fortyfikacyjny. Pozwalały one zawczasu na łatwą budowę mocnych pozycji w miejscach narzucanych zmianami sytuacji na froncie, jak też na szybkie wzmacnianie jego newralgicznych odcinków.

66

C

hociaż Armia Wschodnia dostawała je od wiosny 1943 r., ich użycie nie przyniosło spodziewanych skutków. Rozproszenie aktywnego wysiłku obronnego III Rzeszy w roku 1944 na rozległe peryferie opanowanej części Europy i niedostateczna wydajność rodzimej metalurgii spowodowały stopniowy zanik stosowania pancernych gniazd ckm na froncie wschodnim. Nie pomogły wygrać wojny, ale swymi właściwościami taktyczno-technicznymi do tego stopnia zwróciły uwagę służb inżynieryjnych wielu armii, że po zakończeniu II wojny światowej doczekały się różnych form naśladownictwa. W tym gronie było też Wojsko Polskie, lecz zauroczenie wartościową zdobyczą i pozornie doskonałym wynalazkiem przyniosło mu tylko stratę czasu oraz pieniędzy. Z nastaniem wiosny 1942 r. niemiecka Armia Wschodnia przystąpiła do wzmacniania swego położenia na rozległych obszarach ZSRS. W myśl zarządzeń wydanych 26 kwietnia przez Oddział Operacyjny Sztabu Generalnego Wojsk Lądowych (GenStdH) Naczelnego Dowództwa Wojsk Lądowych (OKH) zadaniem wojsk była rozbudowa słabej w wielu miejscach, bo położonej na śniegach i zmarzlinie, linii frontu. Tuż za nią na-

leżało przygotować pozycje ryglowe do wyłapywania lokalnych włamań nieprzyjaciela. Dowódcy obszarów tyłowych Grup Armii (GA) dostali polecenia kontynuowania, przy użyciu głównie ludności cywilnej, zamiany ważnych miejscowości w punkty albo węzły oporu, które miały służyć do blokowania głębokich włamań. We wspomnianym rozkazie znalazło się zastrzeżenie mówiące o konieczności wydzielenia do realizacji tych wszystkich zadań materiałów budowlanych. Kwestiami do ustalenia było, jakie to będą materiały i jakie formy fortyfikacyjne mogła z nich tworzyć piechota za pomocą etatowych narzędzi oraz przy nikłej pomocy rozproszonych w terenie saperów. Nie omieszkano odwołać się do doświadczeń przeciwnika. Jeszcze w styczniu Oddział Wojska Obce Wschód GenStdH OKH zebrał nowe informacje o sowieckiej fortyfikacji polowej; podkreślił zdolność Sowietów do budowy silnych pozycji tyłowych w ciągu zaledwie 2-3 tygodni – głównie za sprawą dysponowania urządzeniami fortyfikacyjnymi charakteryzującymi się krótkim czasem montażu na stanowiskach. Wśród nich znajdowało się wiele modeli pancernych stanowisk broni maszynowej, któ-


WOJNA NA MORZU

Janusz Młodzianka

LOT-owcy i nie tylko.

Polscy lotnicy w Finlandii:

luty-marzec 1940 r. Niedawna, 75. rocznica zakończenia Wojny Zimowej stanowi dobrą okazję do podjęcia próby usystematyzowania aktualnego stanu wiedzy na temat udziału lotników polskich w tym konflikcie. Szczególnym asumptem do powstania artykułu stało się udostępnienie autorowi przez Pana Macieja Maczkowskiego fragmentów maszynopisu niepublikowanej autobiografii Wacława Ulassa – jednego z polskich lotników służących w Finlandii w 1940 r.

P

lany tworzenia polskich jednostek lotniczych w Szwecji i Francji na przełomie lat 1939-1940 – mających docelowo posiłkować lotnictwo fińskie w Wojnie Zimowej – zostały wcześniej opisane w kilku opracowaniach. Do najważniejszych należy zaliczyć prace (alfabetycznie): Marcina Adamiaka, Bartłomieja Belcarza i Grzegorza Śliżewskiego. Z tego powodu – jak również ze względu na późniejszą szybką dezaktualizację tychże planów – zdecydowano się na pominięcie tego wątku w artykule, gdyż w kontekście Wojny Zimowej (paradoksalnie)

80

Morane Saulnier MS.406. Egzemplarz oznaczony kodem MS-325 należał do partii 30 myśliwców tego typu ofiarowanych Finlandii przez Francję (MS-301 do MS-330) i dostarczonych w lutym 1940 r. Oficjalnie zadeklarowana dostawa następnych 20 maszyn została anulowana przez stronę francuską. Fot. SA-kuva-arkisto

więcej wiemy np. o składzie personalnym III Dywizjonu Myśliwskiego – znanego także jako Dywizjon „finlandzki”, a później 1/145 Dywizjon Myśliwski (Groupe de Chasse Polonaise de Varsovie GC I/145), z szeregów którego ŻADEN LOTNIK NIE MIAŁ OKAZJI DO POSTAWIENIA STOPY NA FIŃSKIEJ ZIEMI W ROKU 1940 – niż o tych lotnikach, którzy podczas Wojny Zimowej podjęli służbę w lotnictwie wojskowym Finlandii lub zgłosili swoją gotowość do podjęcia takiej służby, przybywając do Finlandii przed dniem 13 marca 1940 r. Pominięto także kwestie związane z ewentualnym przejazdem tranzytowym via Finlandia lotników polskich, którzy w lutym-marcu 1940 r. mogli podejmować próby przedostania się na Zachód przez Szwecję lub Norwegię, gdyż ze względu na brak odnośnych dokumentów czy przekazów byłyby to rozważania czysto teoretyczne. Niezależne od prowadzonej przez rząd Finlandii akcji politycznej, zmierzającej do pozyskania z zagranicy posiłków w postaci zorganizowanych, w pełni wyposażonych i uzbrojonych, regularnych oddziałów wojskowych, równolegle rozpoczęto werbunek zagranicznych ochotników. Jak pisał w swoich wspomnieniach

marszałek Carl Gustaf Mannerheim, obecność cudzoziemskich ochotników sama w sobie podnosiła nas na duchu w naszej samotnej walce. Oferta uwzględniała pokrycie kosztów podróży do Helsinek oraz późniejszego powrotu, żołd i – co być może najważniejsze – możliwość przeciwstawienia się „z bronią w ręku” sowieckiej ekspansji. Problemem pozostawał klucz narodowościowy, według którego miał być prowadzony nabór ochotników. Ryzyko przedostania się w szeregi armii fińskiej pospolitych przestępców unikających wymiaru sprawiedliwości czy szpiegów było niezwykle realne. Nadto istniało zagrożenie implikacjami politycznymi, wynikającymi z „przejmowania” często wykwalifikowanych specjalistów wojskowych, co mogło ujemnie wpływać na gotowość obronną państw trzecich, z których ochotnicy pochodzili. Dopiero 22 stycznia 1940 r. podjęto decyzję, by akceptować wszystkich ochotników zdolnych do służby wojskowej, z kilkoma tylko wyjątkami.1) Ze względu na ograniczone zasoby finansowe, jakimi dysponowała Finlandia, oferta w pierwszej kolejności została skierowana do osób mających stosowne przeszkolenie wojskowe i obeznanych z surowym klimatem północy.


WOJNA NA MORZU

Hubert Królikowski

Pomnik Wojny w Seulu Pomnik Wojny to muzeum wojskowe w Seulu. Jest to monumentalna budowla ulokowana w centrum miasta, przypominająca pałac, pełniąca rolę nie tylko placówki muzealnej, ale także centrum kulturalnego, ośrodka edukacji patriotycznej i historycznej oraz parku rekreacyjnego.

W

ewnętrzna ekspozycja jest rozmieszczona na trzech poziomach. Na każdym z nich znajduje się kino, w którym wyświetlane są filmy dotyczące koreańskiej historii wojen i wojskowości oraz dnia współczesnego Sił Zbrojnych Republiki Korei. Na pierwszym z poziomów można obejrzeć szereg eksponatów od czasów prehistorycznych do okresu drugiej wojny światowej. Miłośnicy dalekowschodniej białej broni nie będą rozczarowani, zaskakująco dużo jest też egzemplarzy średniowiecznej broni miotającej oraz nowożytnej artylerii. Zwiedzający może także znaleźć niewielką ekspozycję przedstawiającą mundury i broń mocarstw europejskich z przełomu XIX i XX wieku. Kolejny, drugi i główny poziom, jest zdominowany (tak jak całe muzeum-pomnik) przez wojnę koreańską (1950-1953). Znajdują się tutaj ekspozycje poświęcone inwazji Koreańczyków z północy, kontrofensywie, walkom na froncie, udziałowi chińskich ochotników i antykomunistycznej partyzantce. To wszystko w jednym skrzydle tegoż poziomu, a w drugim – wystawa sprzętu Sił Zbrojnych Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej z okresu wojny oraz ekspozycja dotycząca wojny na morzu. Piętro wyżej, na trzecim z poziomów, znajduje się ekspozycja przedstawiająca mundury i broń

94

żołnierzy państw Organizacji Narodów Zjednoczonych, którzy walczyli przeciwko komunistom z północy i wystawa poświęcona uchodźcom wojennym. Następnie zwiedzający może zaznajomić się z udziałem południowokoreańskich sił ekspedycyjnych w wojnie w Wietnamie oraz z wystawami przedstawiającymi współczesność Sił Lądowych, Sił Powietrznych i Sił Morskich Republiki Korei. Spora ekspozycja dotyczy także zwalczania grup specjalnych, które przenikały z Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej na południe. Większość wystaw jest przedstawiona w formie dioram naturalnej wielkości z odpowiednim podkładem dźwiękowym. Przy ekspozycjach znajdują się też monitory, na których można obejrzeć filmy tematycznie związane z każdą z wystaw w kilku opcjach językowych. Generalnie Świadectwo ukończenia oficerskiego kursu partyzanckiego.

K1 Rokit: po naciśnięciu guzika rozbłyska światłami, a z wnętrza dochodzi odgłos silnika, przerywany co jakiś czas odgłosem wystrzału armaty. Ogólnie aranżacja przypomina zabawkę, ale dzieciom licznie odwiedzającym to miejsce bardzo się podoba.

dioramy te są bardzo naturalistyczne, a w salach wystawowych starano się dodatkowo stworzyć odpowiedni nastrój. I tak na przykład wchodząc do sali poświęconej udziałowi Koreańczyków z południa w wojnie wietnamskiej przechodzi się przez zainscenizowaną dżunglę, a temperatura w sali oraz wilgotność powietrza są wyraźnie wyższe, niż w innych częściach budynku. Bardzo sugestywna jest także sala poświęcona uchodźcom wojennym: absolutnie nie pozostawia wątpliwości, kto był złym agresorem. Na tym samym poziomie znajduje się także pokój symulacji wojennych oraz strzelnica, na której zwiedzający mogą postrzelać (oczywiście nie amunicją bojową, tylko na symulatorze) z broni ręcznej będącej w wyposażeniu Sił Zbrojnych Republiki Korei. Ekspozycja zewnętrzna, rozmiaru średniej wielkości garnizonu, gromadzi sprzęt sił lądowych – głównie pancerny – od czasów wojny koreańskiej po czasy współczesne, śmigłowce i samoloty, a w sztucznych zbiornikach wodnych również jednostki pływające – co prawda niewielkie, ale zawsze. Warto podkreślić, że większość uzbrojenia i sprzętu wojskowego na ekspozycji zewnętrznej jest otwarta i dostępna dla zwiedzających, w tym licznych dzieci. Bilety w przystępnej cenie, około 7 złotych, zapewniają całodzienne zwiedzanie. n


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.