Wojsko i Technika 8/2021

Page 74

Marynarka wojenna

27 lipca w Gdyni podpisano umowę na budowę i dostawę trzech fregat wielozadaniowych dla Marynarki Wojennej RP. Prototyp ma być gotowy pod koniec obecnej dekady.

Umowa na Mieczniki podpisana Tomasz Grotnik

27 lipca w PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni, w obecności ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, przedstawiciele konsorcjum PGZ-Miecznik i Inspektoratu Uzbrojenia sygnowali umowę na dostawę trzech okrętów nawodnych klasy fregata dla Marynarki Wojennej RP. W ten sposób rozpoczęto fazę przemysłową programu Miecznik, która ma – zdaniem Ministerstwa Obrony Narodowej – potrwać do 2034 r. Szacowana przez resort obrony na 8 mld PLN wartość kontraktu wskazuje, że będzie to najdroższe jednorazowe zamówienie złożone w spółkach polskiego przemysłu obronnego.

Fotografie w artykule: Tomasz Grotnik, Łukasz Pacholski. 7 4 Wojsko i Technika • S i e r p i e ń 2 0 2 1

P

rogram Miecznik jest jednym z priorytetowych zadań Ministerstwa Obrony Narodowej przeznaczonych do uruchomienia w tym roku. W trakcie uroczystości zorganizowanej z powodu zawarcia umowy, minister Błaszczak stwierdził: Możemy tu dziś w Gdyni podpisać umowę, która stanowi zamówienie trzech okrętów dla polskiej Marynarki Wojennej. Te okręty zostaną wyprodukowane w Polsce, zostaną wyprodukowane przez konsorcjum [PGZ-Miecznik, przyp. red.]. [...] oczekuję, że proces będzie przebiegał tak sprawnie, jak w przypadku niszczycieli min typu Kormoran. To jest wizytówka zdolności i możliwości polskiego przemysłu zbrojeniowego i jednocześnie pokaz, że można w Polsce budować okręty, które są bardzo dobrze oceniane przez polskich marynarzy. Jego zdaniem każdy Miecznik będzie dysponował siłą rażenia, którą można przyrównać do dywizjonu ogniowego Morskiej Jednostki Rakietowej, natomiast siłę zapewnienia bezpieczeństwa i osłony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, do baterii Patriot. Przemówienie prezesa zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. Sebastiana Chwałka było utrzymane w równie triumfalnym stylu: Powierzenie nam takiego ważnego zadania z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa, pozwoli na rozwój polskiego przemysłu stoczniowego. Pozwoli na przywrócenie zdolności, które w tych stoczniach posiadaliśmy – budowy okrętów pełnomorskich, okrętów wojennych. Będzie to praca dla tysięcy polskich pracowników z setek firm, które wejdą w skład poddostawców poszczególnych systemów. Będą to fregaty uzbrojone w najnowocześniejsze środki bojowe. Będziemy mieli się czym szczycić nie tylko na Morzu Bałtyckim, ale i oceanach świata, oświadczył.

❚ Losy Miecznika

Realizacja programu okrętu obrony wybrzeża kryptonim Miecznik rozpoczęła się w 2013 r. od fazy analityczno-koncepcyjnej (FA-K), którą zainicjował Inspektorat Uzbrojenia. Na ówczesnym etapie miał to być okręt nawodny klasy korweta wielozadaniowa, nieco tylko większy od ORP Ślązak (wraz z trójką okrętów obrony wybrzeża miano zakupić trzy okręty patrolowe z funkcją zwalczania min kryptonim Czapla, mające zunifikowane platformy). Postępowanie dotyczące pozyskania okrętów uruchomiono 30 czerwca 2015 r. Przystąpiły do niego zarówno firmy i konsorcja krajowe, jak też zagraniczne. Niestety, w następnym roku, 28 września MON unieważnił postępowanie na Mieczniki i Czaple, motywując to koniecznością redefiniowania wymagań operacyjnych dla okrętów. W 2017 r. gestor zmienił wymagania operacyjne dla Mieczników, szczególnie w zakresie kompletacji systemu walki, co oznaczało, że MW RP oczekiwała pozyskania raczej fregat wielozadaniowych niż korwet. Taka idea została też ujęta w „Strategicznej Koncepcji Bezpieczeństwa Morskiego Rzeczypospolitej Polskiej”, opublikowanej przez prezydenckie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego w tym samym okresie. Brak decyzji odnośnie reanimacji programu skutkował rozpoczęciem poszukiwania „rozwiązania pomostowego”, przekleństwa polskich marynarzy, które odnaleziono na Antypodach. W 2017 i 2018 r. toczyły się negocjacje MON z Departamentem Obrony Związku Australijskiego w sprawie odkupienia pary wycofanych ze służby w Royal Australian Navy fregat typu Adelaide. Pomysł ten, szczególnie u zdesperowanych stanem www.zbiam.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.