Jak wychowywać i nie zwariować? Anna Kondracka-Zielińska
O trudnej sztuce porozumiewania się z nastolatkiem „Tłumaczenie rodzicom twojego punktu widzenia jest jak próba odtworzenia DVD w mikrofalówce – bezsensowny wysiłek, do tego grożący eksplozją”1. Szanowni Czytelnicy! Ręka w górę ten, kogo NIGDY nie wkurzyli [forma nacechowana celowo zastosowana] rodzice. Nie widzę rąk w górze, bo… nie ma takich osób. Najpierw wszyscy jesteśmy nastolatkami (rodzice nas denerwują), potem niektórzy z nas zostają rodzicami (wtedy żyjemy właśnie po to, by denerwować młodych). Czyż nie? Jak zrodził się pomysł na taki artykuł? Wywołała go lektura książki Deana Burnetta Dlaczego rodzice tak cię wkurzają i co z tym zrobić. Książkę czytałam i jako rodzic, i jako nauczycielka pracująca z nastolatkami. Autor pisze, że adresuje ją do osób od dziesiątego do szesnastego roku życia. Co prawda, przeczytać może ją każdy, ale ta książka ma pomóc przetrwać okres młodości „z trudnymi rodzicami”. Istnieją poradniki, jak radzić sobie z dziećmi, ale ten powstał akurat po to, by pomóc młodzieży radzić sobie z NAMI, dorosłymi.
94
WA R T O P RZ E CZY TAĆ
Mózg jak smartfon Lista naszych grzechów krótka nie jest. Krytykujemy każdy obszar życia naszych dzieci, złośliwie komentujemy ich wygląd i zachowanie. Czepiamy się o bałagan w pokoju, dajemy reprymendę za późne powroty z imprez, słabe oceny w szkole… Zawsze to samo. Dlaczego nie możemy się po prostu porozumieć? Dean Burnett, światowej sławy neurobiolog, wyjaśnia, że wszystkiemu winien jest nasz mózg. Ten zamknięty w czaszce nastolatka przypomina smartfona – bez przerwy ściąga najnowsze aplikacje, pamięć się zapełnia, więc coś trzeba wyrzucić. Aktualizacja takiego oprogramowania trwa kilka, kilkanaście lat. Co ma zrobić rodzic do tego czasu? Rodzicom powinno być łatwiej: byli już młodzi, mózgu używają dłużej, dłużej też grają w tym przedstawieniu zwanym życiem. Młody człowiek nie potrafi jeszcze zapanować nad emocjami, dopiero co wszedł na scenę, nie zna swojej roli, kostium nie pasuje, a rekwizytów jeszcze nie dostarczyli.
R E F L E KS J E 5/2021