Każdy jest kreatywny Izabela Bembenek-Kloc
Zdalne nauczanie jako inspiracja dla technik Design Thinking Jedną z kluczowych myśli u progu pandemii było stwierdzenie, że świat po ,,wojnie” nie będzie już taki sam. Proroczy charakter tych słów znalazł swoje odzwierciedlenie także w edukacji. Polska szkoła musiała stawić czoła wyzwaniu zdalnego nauczania, ale także i uczenia się. Relacje mentor – uczeń nabrały więc szczególnego znaczenia, bo – jak wiemy – bez adresata zaangażowanego w proces lekcyjny nie istnieje tak szkoła, jak i więź, która winna w tej szkole być fundamentem kształcenia. To właśnie dlatego nauczyciel – ten, który wymaga także od siebie – podjął wyzwanie samokształcenia, by codziennie gromadzić w okienkach Teamsa czy innych platform wszystkich swoich uczniów, zaproszonych do niezwykłej podróży przez arkana kultury i literatury.
Szczepionka na znużenie Każdy, kto ma różne pasje, szuka inspiracji w odległych często dziedzinach. Czy świat biznesu
52
O P I N I E , R E F L E KS J E , D O Ś W I A D C Z E N I A
może być atrakcyjny na przykład dla współczesnego polonisty? Jak najbardziej, zwłaszcza niektóre zaczerpnięte z niego elementy, rekomendowane przez sukcesy takich koncernów, jak Ikea czy Apple. Mam tu na myśli, nomen omen, myślenie projektanckie, które towarzyszy także takim branżom, jak architektura wnętrz, aranżacja ogrodów czy bankowość i zarządzanie. Design Thinking, jako metoda tworzenia innowacji i twórczego rozwiązywania problemów, pojawiła się także w metodologii zachodnich uczelni. Stając się cechą charakterystyczną kreatywnych zawodów, musiała także wkroczyć do szkoły – również polskiej. Gdyby trzeba było ująć w pigułce metodę Design Thinking, należałoby wskazać jej sześć głównych etapów. Są to: empatia, diagnoza potrzeb, generowanie pomysłów, stworzenie prototypów i – na koniec – testowanie oraz wdrożenie. Można by zaryzykować stwierdzenie, że to proces, którego słowem-kluczem jest działanie. A tego właśnie
R E F L E KS J E 6 / 2 0 2 0