5 minute read
Zofia Kacalska-Krzywowiąza
Świat potrzebuje współczucia
Zofi a Kacalska-Krzywowiąza
Advertisement
Nowa publikacja z obszaru psychologii edukacji
Olga Tokarczuk napisała ostatnio na portalu culture.pl: „(…) nie jesteśmy oddzieleni od świata swoim »człowieczeństwem« i wyjątkowością, ale świat jest rodzajem wielkiej sieci, w której tkwimy, połączeni z innymi bytami niewidzialnymi nićmi zależności i wpływów”. Doświadczenia ostatnich miesięcy pokazały, że jedną z największych umiejętności, jakie powinien rozwijać wsobie każdy człowiek, jest zdolność rozumienia siebie, innych i świata. Człowiek nie istnieje jako samotna wyspa, co podkreśliła w cytowanym felietonie Okno Tokarczuk. Jesteśmy powiązani sieci ą wpływów. Sposób, w jaki każdy z nas postępuje, co robi, ma wpływ na inne stworzenia: na ludzi, rośliny, zwierzęta i planetę. W polityce oświatowej rzadko docenia się tak zwane myślenie systemowe. Zwłaszcza w polskiej oświacie nadal mamy niedobór takich zagadnień z obszaru edukacji społeczno-emocjonalnej. W szkole jest wciąż bardzo mało przestrzeni na rozwijanie myślenia systemowego, elastyczności, świadomości, odpowiedzialności. Na szczęście są książki, które mogą stanowić inspirację. Taką pozycją jest O współczuciu Julii E. Wahl.
WARTO PRZECZYTAĆ REFLEKSJE 5/2020
Uśpione współczucie?
Na pierwszej stronie książki O współczuciu możemy przeczytać słowa: „Mogę być człowiekiem tylko dzięki Tobie, a Ty dzięki mnie”. Jest to mały krok właśnie wkierunku myślenia systemowego. Książka pokazuje, wjaki sposób rozwijanie wsobie współczucia może przynieść zmianę całemu społeczeństwu. „To podejście sprawia, że traktujemy nasze życie jako całość, przestajemy z niego wybierać zdarzenia i okoliczności – stajemy się bowiem bardziej odporni, ale zarazem bardziej wrażliwi” (s. 12). A co najważniejsze: „współczucie może w sposób naturalny wspierać godność własną i innych” (s. 45).
Autorka zwraca uwagę na sam termin „współczucie” ipodkreśla, że „odnosi się ono do wspólnoty, wzajemnego wspierania się” (s. 14). Wiąże się ono z wzięciem odpowiedzialności za siebie i innych – wtym zakresie jesteśmy wjakimś sensie uśpieni. Wystarczy odblokować to uśpione wnas współczucie, by rozwijać relacje z innymi. Współczucie to jedno z trzech narzędzi, poza uwagą iuważnością, regulacji emocji i stanów emocjonalnych.
O współczuciu można więc potraktować jako minipodrę cznik, dzięki któremu wzbogacimy działania psychologiczno-pedagogiczne. Wydawać by się mogło, że aktualnie jest bardzo dużo współczucia na świecie. Współczucie jednak wiąże się z odwagą, odpowiedzialnością izaangażowaniem. Wymaga działania i aktywności. Bez wzajemnego wspierania się nie ma współczucia. (Widać to choćby na przykładzie kierunku polityki premier Nowej Zelandii, która wdużej mierze opiera się na empatii i zaangażowaniu, prowadzących do budowania społeczeństwa opartego na relacjach). Wdziałaniu istotne są intencje ipytania ciągle stawiane sobie. Co jest wspierającym działaniem dla mnie, aco dla innych? Czego mi lub innym potrzeba? Umiejętność stawiania takich pytań nie należy do najłatwiejszych – zwłaszcza, kiedy tak bardzo okrojona jest edukacja filozoficzna w szkole.
WARTO PRZECZYTAĆ
Jednak warto podejmować kroki, które pozwolą podchodzić bardziej refl eksyjnie do życia i świata.
Współczucie można ćwiczyć
Dowodem na to, że współczucie można w sobie rozwijać, są kolejne części książki. Zawarte wniej praktyki pozwalają odnajdywać to „uśpione” współczucie – do siebie i do innych. Po pierwszej i drugiej części książki, które przybliżają temat współczucia – czym jest, jak je praktykować irozwijać, przychodzą trzy kolejne, poświęcone konkretnym praktykom.
Warte podkreślenia jest tu wyodrębnienie trzech kierunków współczucia: wstronę siebie, od innych, dla innych. O dziwo, czasami najtrudniej wzbudzić współczucie do samego siebie. Wahl podkreśla, że „skłania ono do aktywnego poszukiwania rozwiązań niwelujących cierpienie wywołane przez ból, dyskomfort, niezadowolenie, lęk, smutek” (s. 19). I temu właśnie poświęcona jest trzecia część książki. Obok przedstawionych konkretnych ćwiczeń, autorka zamieszcza też inspirujące pytania do refl eksji. Czwarta część O współczuciu wspiera rozwój zdolności do przyjmowania współczucia ze strony innych ludzi. Natomiast ostatnia część prezentuje konkretne praktyki dawania współczucia innym. „Gdy już jesteśmy wstanie dawać sobie współczucie ibrać je od innych, to mamy też siłę, by moc wspierać innych wodpowiedni i tym samym mądry sposób” (s. 81). Zpraktyką współczucia wiąże się praktyka uważności. Ważne jest wniej ciało, oddech, a także wyobraźnia. Praktyki współczucia związane są też mocno z emocjami i relacjami z innymi ludźmi.
Praktykowanie współczucia można podzielić na dwa etapy. W skrócie można powiedzieć, że pierwszy etap to nieczynienie zła, a drugi to – po prostu – czynienie dobra. Powstrzymywanie się od zła jest niezwykle ważne we współczesnym świecie. Aczynienie dobra – stanowi nie lada wyzwanie. Po doświadczeniach II wojny światowej
REFLEKSJE 5/2020
wydawać by się mogło, że człowiek nie powstanie już przeciwko człowiekowi. Że nie ma miejsca na aż tak wielkie zło. Jednak mimo to, nasilają się postawy wykluczania idyskryminacji. Rośnie fala rasizmu, homofobii i przemocy. Na szczęście są jeszcze tacy, którzy pamiętają iprzypominają nam, że Auschwitz nie spadło z nieba – co podkreślał Marian Turski wprzemówieniu podczas ostatnich rocznicowych uroczystości wOświęcimiu.
Słowem kluczem rozwijającym rozumienie siebie i ludzi jest godność. To podkreśla między innymi w swojej publikacji Julia Wahl. To najważniejsza cecha wszystkich istot. Człowiek ma godność, której nie może być pozbawiany, nigdy i przez nikogo, nawet przez największych władców tego świata. Bez względu na pochodzenie, kolor skóry czy orientację seksualną, godność jest niezbywalnym prawem człowieka. Współczucie jest szansą na dostrzeżenie i praktykowanie tej zasady. Nie ma bowiem współczucia bez uznania godności wszystkich istot.
Pedagogika współczucia
Światopogląd oparty na współczuciu jest coraz powszechniej znany w psychoterapii i innych formach treningowych z dziedziny psychologii. Myślę, że ćwiczenie współczucia można potraktować jako inspirację do samorozwoju i samopoznania. Aby móc lepiej rozumieć innych ludzi, warto najpierw poznać siebie.
Nauczyciele i pedagodzy, których praca wiąże się z bliskim kontaktem z innymi, mogą dzięki praktykom współczucia uzyskać wgląd w siebie. Pozwoli to zredukować stres, ukoi to, co trudne, i otworzy przestrzeń do rozwijania wsobie życzliwości. A co najważniejsze: „współczucie wnaturalny sposób wzmacnia naszą wartość, która jest niezależna od naszych dokonań, błędów i okoliczności życia, czyli de facto stanowi podstawę i wzmocnienie naszej wartości siebie, zwanej godnością” (s. 23).
WARTO PRZECZYTAĆ
Samoświadomość – wynikająca z takich ćwiczeń – może się stać bodźcem do wykorzystywania idei współczucia również wpracy edukacyjno-wychowawczej, jak i terapeutycznej. Nastawienie na rozwijanie refl eksyjności, samoświadomości uuczniów, może zachęcić ich do myślenia systemowego, a co za tym idzie – głębszej refl eksji nad światem iproblemami, zjakimi się obecnie borykamy. Dzięki elementom praktyki współczucia młodzi ludzie mogą się nauczyć rozpoznawania swoich uczuć, samoregulowania swoich zachowań i odróżniania tego, na co mają wpływ ico mogą zmienić , od tego, co od nich nie zależy. „Zastanówmy się, jak by to było, gdybyśmy już teraz mogli rozpoczynać każdy dzień, myśląc osobie jako ogłęboko współczujących osobach, które rozumieją, wjaki sposób funkcjonują, co na to funkcjonowanie wpływa; które mają świadomość, że doświadczając niezwykłej przygody życia, wszyscy stykamy się zbólem, cierpieniem, ale także z tym, co nas wzmacnia” (s. 92).
Najważniejsze jest jednak to, że praktyka współczucia może dać przestrzeń do rozwijania u uczniów postaw tolerancyjnych i uznawania godności każdego człowieka. Włączając elementy współczucia w obszar edukacyjny i wychowawczy, dajemy nadzieję na zbudowanie społeczeństwa, które nie będzie się zgadzałona wymienione wcześniej patologie: rasizm, homofobię iprzemoc. Dlatego – jeśli chcemy budować społeczeństwo oparte na relacjach, tolerancji i szacunku – praktykujmy razem zdziećmi imłodzieżą współczucie.
J.E. Wahl, O współczuciu. Powrót do wrażliwości i siły, Kielce:
Wydawnictwo Charaktery 2019, 96 s.
Zofi a Kacalska-Krzywowiąza
Pedagog specjalny, terapeutka. Nauczycielka wspomagająca proces edukacji w Szkole Podstawowej nr 41 z Oddziałami Integracyjnymi w Szczecinie. Słuchaczka studiów Uważność i Współczucie na SWPS w Poznaniu.