Zdrowie i Uroda

Page 1

PODKARPACKI PORADNIK DLA CAŁEJ RODZINY

NR 3, MAJ/CZERWIEC 2014 r.

KOLONOSKOPIA

– badanie ratujące życie Retinopatia cukrzycowa

ZDROWY

GROŹBA ŚLEPOTY

KRĘGOSŁUP Pewność bezpiecznego jutra Wiecznie piękni i mądrzy

IncaRose

Przepis na piękne usta

PROFESJONALNA REHABILITACJA

działa cuda

SKAZANI NA

UBEZPIECZENIA ZDROWOTNE DLA ZAPOBIEGLIWYCH

KRÓTKI WZROK

Na zdjęciu: Lek. med. Tadeusz Mazurek, dyrektor generalny Centrum Medycznego „Medicor” w Rzeszowie.


2

Maj/Czerwiec 2014


Spis treści Jakie objawy powinny zaniepokoić rodziców Lek. med. Beata Pelc, okulista w Visum Clinic 4 .........................................................................

Retinopatia cukrzycowa – częste powikłanie, grożące ślepotą Lek. med. Katarzyna Rusin-Kaczorowska, specjalista okulistyki w Visum Clinic 6 .........................................................................

Skazani na krótki wzrok Lek. med. Mariusz Spyra, specjalista okulistyki, dyrektor ds. Medycznych Visum Clinic 8 .........................................................................

II Konferencja Okulistyczna „Sokolim okiem” 11 ......................................................................... Zdrowy kręgosłup to nasza podstawa fizjoterapeuta, Dr Agnieszka Bejer, fizjoterapeuta, fizjoterapeutów kierownik zespołu fizjoterapeutów w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Rudnej Małej 12 .........................................................................

Kolonoskopia – badanie ratujące życie 16 ......................................................................... Pewność bezpiecznego jutra. Pieniądze z Fundacji Aviva dla dzieci z Mielca 19 ......................................................................... Twoje usta. Jak o nie dbać? 20 ......................................................................... Mini-informator Dla zapobiegliwych, zainteresowanych ubezpieczeniami zdrowotnymi 22 .........................................................................

Ochrona na trudny czas Rozmowa z Januszem Czernickim, doradcą ds. ubezpieczeń i inwestycji Avivy 23 .........................................................................

Wyjeżdżasz do krajów Unii Europejskiej? Nie zapomnij wziąć karty EKUZ 24 .........................................................................

Wiecznie piękni i mądrzy 26 .........................................................................

Profesjonalna rehabilitacja działa cuda fizjoterapeuta w Szpitalu Mgr Dominik Pikuła, fizjoterapeuta Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Rudnej Małej, doktorant Uniwersytetu Medycznego w Lublinie 14 .........................................................................

Kontakt do biura reklamy: Maxmedia Dom Mediowy | adam@maxmedia-reklama.pl | tel. 501 509 004 Agencja nie ponosi odpowiedzialności za treści artykułów promocyjnych i reklam. Maj/Czerwiec 2014

3


OKULISTYKA DZIECIĘCA

JAKIE OBJAWY

Lek. med. Beata Pelc

POWINNY ZANIEPOKOIĆ RODZICÓW Rozwój widzenia i narządu wzroku możemy ocenić obserwując zachowanie dziecka. Na badanie okulistyczne należy zgłosić się w każdym przypadku stwierdzenia niepokojących objawów, niezależnie od wieku dziecka. tekst: LEK. MED. BEATA PELC, okulista w Visum Clinic fotografia: TADEUSZ POŹNIAK Objawy mogące świadczyć o nieprawidłowym widzeniu to:  częste mruganie, mrużenie oczu, pochylenie lub skręcenie głowy,  zez, czyli nierównoległe ustawienie oczu, nawet występujące okresowo (pamiętajmy, że teoria, iż zez u dziecka do drugiego roku życia jest „czymś normalnym”, jest błędna. Już powyżej trzeciego miesiąca życia dziecka następstwem stwierdzenia zeza jest dokładne badanie jego wzroku. Przede wszystkim musimy wykluczyć schorzenia oczu, których objawem może być zez, np. zaćma, wady rozwojowe czy guzy),  bóle głowy, oczu, tarcie oczu, nadpobudliwość dziecka, brak koncentracji, opóźnienie rozwoju psychoruchowego. Badania profilaktyczne, nawet w przypadku braku objawów, wykonujemy u dzieci:

4

Maj/Czerwiec 2014

 przedwcześnie urodzonych, po fototerapii,  obciążonych rodzinnie wadą wzroku lub schorzeniami oczu. Wizyta u okulisty jest konieczna również w przypadku, gdy występuje:  łzawienie oczu, ropienie, mogące świadczyć o niedrożności dróg łzowych,  światłowstręt,  oczopląs,  nieprawidłowy odblask ze źrenicy, czasem widoczny na fotografiach, objaw ten wymaga pilnej wizyty u okulisty w celu wykluczenia poważnych schorzeń oka, np. zaćmy czy guza,  różnica wielkości gałek ocznych, szerokości źrenic. Badanie małych pacjentów różni się od badania dorosłych. U młodszych

dzieci ostrość wzroku jest niemożliwa do badania, dlatego zastosowanie testu zasłaniania każdego oka i obserwacja zachowania dziecka pozwala na orientacyjną ocenę widzenia. Jeśli jedno oko widzi gorzej, dziecko będzie się broniło przed zasłonięciem „lepszego” oka. U starszych dzieci badanie przeprowadzamy przy pomocy odpowiednich dla wieku optotypów, np. obrazki, cyfry. Następnym etapem badania jest ocena refrakcji, czyli badanie wady wzroku. Badanie to przeprowadzamy po porażeniu akomodacji odpowiednimi kroplami. Tylko takie badanie wykaże prawdziwy obraz wady. Jeśli stwierdzimy wadę wzroku, wówczas zapisujemy okulary. Badanie ruchomości gałek ocznych, badanie przedniego odcinka oka oraz dna oka pozwala na wykluczenie poważnych schorzeń oka. Pamiętajmy, że wcześnie wykryta wada wzroku pozwala na prawidłowy rozwój widzenia u dzieci. Podobnie schorzenia oczu wcześnie leczone dają szansę na prawidłowy rozwój wzroku. A prawidłowy wzrok to prawidłowy rozwój dziecka.


Maj/Czerwiec 2014

5


OKULISTYKA Lek. med. Katarzyna Rusin-Kaczorowska

RETINOPATIA CUKRZYCOWA

– CZĘSTE POWIKŁANIE, GROŻĄCE ŚLEPOTĄ Cukrzyca stanowi jeden z największych problemów medycznych współczesnego świata. Jednym z organów, w których pojawiają się powikłania tej choroby, jest narząd wzroku. Niepodjęcie leczenia w odpowiednim stadium choroby może skutkować ślepotą.

tekst: LEK. MED. KATARZYNA RUSIN-KACZOROWSKA, specjalista okulistyki w Visum Clinic fotografia autorki: TADEUSZ POŹNIAK

P

owikłania obejmują m.in. uszkodzenie siatkówki, nazywane retinopatią cukrzycową, w tym jej części centralnej – plamki żółtej, nazywane makulopatią cukrzycową lub cukrzycowym obrzękiem plamki. Są one efektem uszkodzenia bariery krewsiatkówka, prowadzącego do przeciekania składników krwi z naczyń krwionośnych do siatkówki oraz efektem niedotlenienia siatkówki i nerwu wzrokowego. Każ-

da z postaci retinopatii daje inne objawy odczuwane przez pacjenta oraz inne zmiany w dnie oka. Makulopatia i cukrzycowy obrzęk plamki stopniowo pogarszają ostrość widzenia, natomiast retinopatia cukrzycowa proliferacyjna, nieleczona, może spowodować nagłą, całkowitą ślepotę. Zmiany w siatkówce rozwijają się wprost proporcjonalnie do czasu trwania cukrzycy oraz zależnie od jej typu. Po 20

Retinopatia cukrzycowa proliferacyjna z krwotokiem do ciała szklistego – badanie dna oka

6

Maj/Czerwiec 2014

latach trwania cukrzycy stwierdza się je u prawie wszystkich chorych na cukrzycę typu 1 oraz u 60 proc. osób chorych na cukrzycę typu 2. Podstawowe znaczenie w powstawaniu schorzenia mają hiperglikemia i nadciśnienie tętnicze. Po 15 latach choroby około 2 proc. pacjentów będzie niewidomych, a u ok. 10 proc. rozwinie się ciężkie uszkodzenie wzroku. Po 20 latach u więcej niż 75 proc. pacjentów rozwinie się któraś z form retinopatii cukrzycowej! Retinopatia cukrzycowa w początkowym okresie rozwoju pozostaje zupełnie bezobjawowa. Nie powoduje ona ani pogorszenia widzenia, ani tym bardziej dolegliwości bólowych. Jej rozpoznanie możliwe jest wyłącznie w trakcie specjalistycznego badania okulistycznego. Zdarza się, że zaawansowana retinopatia proliferacyjna przebiega z pełną ostrością wzroku i – nieleczona – nagle może doprowadzić do ślepoty, np. z powodu krwotoku do ciała szklistego. Dlatego tak ważne są regularne badania okulistyczne. Diagnozę może postawić jedynie lekarz po wykonaniu szeregu badań, m.in. badania dna oka w lampie szczelinowej po poszerzeniu źrenic kroplami, OCT (optyczna koherentna tomografia), angiografii fluoresceinowej.


OKULISTYKA Krwotok do ciała szklistego z odwarstwieniem siatkówki – badanie USG.

Zwykle pierwsze odczuwane przez pacjenta objawy dotyczą bardziej zaawansowanych stadiów retinopatii. Najczęściej następują stopniowe pogorszenie ostrości wzroku, trudności z czytaniem, mimo stosowania okularów. Dodatkowo chory może zauważyć „męty” w polu widzenia. U niektórych pacjentów może jednak dojść do nagłej utraty widzenia z powodu krwotoku do ciała szklistego, zakrzepu żyły środkowej nerwu wzrokowego, ostrej neuropatii niedokrwiennej, trakcyjnego odwarstwienia siatkówki. Czynnikami sprzyjającymi rozwojowi makulopatii cukrzycowej są:  długo trwająca, nierozpoznana lub źle leczona cukrzyca  stężenie hemoglobiny glikowanej wyższe niż 7,5 proc.  gwałtowne, duże wahania stężenia glukozy we krwi  podwyższone ciśnienie tętnicze krwi (> 130/80)  zbyt wysokie stężenie tłuszczy we krwi (HDL, cholesterol)  otyłość  przyjmowanie niektórych leków.

Skuteczna i przychodząca w porę interwencja i leczenie mogą u 90 proc. pacjentów zmniejszyć ryzyko rozwoju retinopatii, więc także ryzyko jej progresji do cukrzycowego obrzęku plamki (DME). WHO zaleca regularne badania przesiewowe pacjentów cukrzycowych pod kątem objawów retinopatii... Początkowo pacjent nie zauważa zmian w widzeniu. Dlatego też istotna jest regularna kontrola okulistyczna – minimum raz na 12 miesięcy, następnie, w zależności od zaawansowania choroby – częściej. Pierwsze badanie okulistyczne w kierunku rozwoju retinopatii u osób chorych na cukrzycę powinno być przeprowadzane:  u osób chorych na cukrzycę typu 1 – w ciągu 3 lat od rozpoznania, jeżeli pacjent ma lat 10 i więcej, corocznie powtarzane

 u osób chorych na cukrzycę typu 2 – w momencie rozpoznania i corocznie powtarzane  u kobiety chorej na cukrzycę, planującej ciążę – badanie w trakcie I trymestru ciąży. Wybór metody leczenia retinopatii cukrzycowej jest uzależniony od stopnia zaawansowania i rodzaju uszkodzenia siatkówki. Głównym celem terapii jest zahamowanie postępu zmian chorobowych w obszarze plamki oraz utrzymanie możliwie najlepszej ostrości widzenia. Stosowane obecnie metody leczenia cukrzycowego obrzęku plamki to m.in.: iniekcje leku do wnętrza gałki ocznej – anty-VEGF, laseroterapia siatkówki, glikokortykosteroidy. Natomiast w zaawansowanej retinopatii konieczna jest intensywna laseroterapia siatkówki, tzw. panfotokoagulacja. Ostatecznie w stanach ciężkiej retinopatii z wylewami krwi do ciała szklistego wykonuje się operacje witrektomii oraz iniekcje leków anty-VEGF do wnętrza gałki ocznej. Postępowi retinopatii cukrzycowej sprzyjają:  ciąża  okres dojrzewania płciowego  operacja zaćmy. Powikłaniom okulistycznym w cukrzycy można zapobiegać, unikając diety bogatej w tłuszcze zwierzęce na korzyść zwiększonego spożycia ryb, warzyw oraz owoców, ograniczając konsumpcję alkoholu czy rezygnując z palenia papierosów. Dużą rolę odgrywa także regularna aktywność fizyczna. Koniecznie należy pamiętać o systematycznych kontrolnych badaniach okulistycznych. Obrzęk plamki żółtej – badanie OCT.

Szacuje się, że w Polsce cukrzycowy obrzęk plamki występuje u ok. 50 tys. chorych. Atakuje w większości młodą populację pacjentów, którzy po utracie wzroku stają się niezdolni do pracy. Dopóki widzenie jest stosunkowo dobre (stadium łagodne występuje u ok. 60 proc. chorych), pacjenci ci nie podejmują działań diagnostyczno-terapeutycznych.

Maj/Czerwiec 2014

7


OKULISTYKA

SKAZANI NA KRÓTKI WZROK Jeżeli nie jesteś krótkowidzem, ktoś w Twoim otoczeniu na pewno jest. Nie ma wielu zjawisk tak powszechnych obecnie jak krótkowzroczność – wada wzroku, o której piszemy, czy schorzenie, jeżeli klasyfikujemy je w obszarze wysokiej krótkowzroczności (powyżej -6.0D). tekst: LEK. MED. MARIUSZ SPYRA, specjalista okulistyki, dyrektor ds. Medycznych Visum Clinic

K

rótkowzroczność staje się coraz powszechniejsza w wielu krajach, a w niektórych (np. w krajach Dalekiego Wschodu) przybrała wymiar nieomal epidemii. Wysoka krótkowzroczność – ta powyżej -6.0 dioptri – dotyka 2 proc. społeczeństwa w USA i Europie zachodniej i – dla przykładu – aż 21,5 proc. w Korei Południowej. Jest to o tyle niepokojące, że generuje następcze powikłania oczne, jak wcześniejszą zaćmę, jaskrę, odklejenie siatkówki czy zwyrodnienie plamki, a w następstwie konsekwencje społeczne i ekonomiczne. Nie znamy w pełni zrozumiałego mechanizmu powstawania i rozwoju krótkowzroczności, co oznacza, że niewiele możemy zrobić, aby jej zapobiec i przeciwdziałać, gdy już się pojawi. Występowanie krótkowzroczności u dorosłych ilustruje rycina poniżej. W ostatních 3-4 dekadach nastąpił znaczący wzrost występowania tego schorzenia, szczególnie we wschodniej Azji, gdzie odsetek nim dotkniętych sięga 60-100 proc.

Częstość występowania krótkowzroczności u dorosłych.

8

Maj/Czerwiec 2014

populacji. Można oszacować liczbę krótkowidzów na świecie na ok. 200 mln, z perspektywą wzrostu do 900 mln w 2020 r. Krótkowzroczność często pojawia się w wieku szkolnym, chociaż jej początek może sięgać wcześniejszych lat. Rozmieszczenie różni się bardzo w zależności od rasy, położenia geograficznego, miejsca zamieszkania (ludzie mieszkający w zurbanizowanych rejonach doświadczają jej częściej niż mieszkający na wsi). Nie można odmówić wpływu na rozwój krótkowzroczności czynnikom środowiskowym, jak też genetycznym. Częstość występowania u rasy chińskiej jest znacząco większa niż u Europejczyków. Najbardziej niepokojącym zjawiskiem jest wzrastająca liczba pacjentów z wysoką krótkowzrocznością – powyżej -6.0D. Jest to zjawisko charakterystyczne dla całego świata, a w szczególności dla Azji Wschodniej. Jest to o tyle niepokojące, że wysoka krotkowzroczność jest szczególnie niebezpieczna, powodując powikłania oczne w plamce żółtej, która jest odpowiedzialna za wyraźne widzenie i rozróżnia-

nie szczegółów, co pozwala na wykonywanie prac precyzyjnych czy nawet na czytanie i pisanie. Powikłania dotyczące plamki żółtej to jej zanik, nowotwórstwo naczyniowe, otwór plamki, pęknięcia naczyniówki, a takže garbiak tylny twardówki. Nerw wzrokowy też może ulec powikłaniom w wysokiej krótkowzroczności, takim jak zanikowa neuropatia wzrokowa czy stożek krótkowzroczny. Ten rodzaj krótkowzroczności również jest trudniejszy do leczenia w trakcie laserowej korekcji wzroku. Mechanizm rozwoju krótkowzroczności Przyczyna powstania krótkowzroczności jest nie w pełni zrozumiała. Wiadomo, że krótkowzroczność występuje wtedy, gdy oko jest zbyt długie w wymiarze osiowym w relacji do swojej mocy optycznej, lub gdy moc optyczna oka jest zbyt duża w stosunku do swojej długości. Cały układ optyczny oka wymaga w trakcie rozwoju i wzrostu organizmu zachowania odpowiednich proporcji, aby móc działać prawidłowo, by promienie świetlne wpadające do oka mogły być ogniskowane na siatkówce oka. Ta równowaga w poszczególnych składowych oka nazywa się emetropią – od greckiego słowa „emmetros”, które oznacza „dobrze dopasowany, w odpowiednich proporcjach”. Identyfikując aspekty mające wpływ na zachowanie tej równowagi w rozwoju oka, możemy jedną z nich zdecydowanie wyróżnić jako bardzo znaczącą. Jest to mianowicie ekspozycja na światło naturalne. Jest to czynnik, który pozwala utrzymać oko w emmetropii. Mała ekspozycja na światło naturalne poprzez długie przebywanie w pomieszczeniach zamkniętych i krótkie na zewnątrz sprzyja rozwojowi krótkowzroczności. Duże zróżnicowanie zakresu oświetlenia na wolnym powietrzu (od 50 do 100000 luxów) w stosunku do występującego w pomieszczeniach zamkniętych (poniżej 1000 luxów, a często w okolicach 500 luxów). Zwiększona ekspozycja na światło naturalne pobudza transmisję dopaminy w siatkówce oka, co z kolei wpływa na zahamowanie wydłużania gałki ocznej w wymiarze osiowym. Tak więc dzieci eksponowane w dużej mierze na światło naturalne są mniej narażone na rozwój krótkowzroczności. Innym mechanizmem utrzymującym oko w emmetropii jest ogniskowanie obrazów postrzeganych obwodową częścią siatkówki, co jest najbardziej możliwe przy przebywaniu na otwartej przestrzeni, a pozwala to na utrzymanie oka we ►



OKULISTYKA

właściwych proporcjach anatomicznych i wyhamowanie rozwoju krótkiego wzroku. Dla kontrprzykładu, ludzie przebywający długi czas wewnątrz zamkniętych pomieszczeń i ogniskujący swoje widzenie na TV czy książce, wyżej wspomniane obwodowe postrzeganie obrazu mają rozmyte i to predysponuje oko do rozwoju tej wady wzroku. Dlatego też dzieci spędzające czas w zamknięciu są podatne na rozwój krótkowzroczności. Czy możemy zapobiegać rozwojowi i postępowi krótkowzroczności? Ponieważ najczęstszą przyczyną powstawania krótkowzroczności jest nadmierne wydłużanie się gałki ocznej, a jest to proces nieodwracalny, jedynym sposobem powstrzymania krótkowzroczności jest zahamowanie jej rozwoju. Znaczy to, że należy interweniować bardzo wcześnie u dzieci, gdy tylko pojawią się symptomy krotkowzroczności, mimo że nie ma pojedynczej strategii powstrzymania krótkowzroczności. Można łączyć różne sposoby i terapie w celu uzyskania synergii i wzmocnienia działania terapeutycznego. Przepisywanie okularów, soczewek kontaktowych czy interwencja chirurgiczna pozwalają opanować i kontrolować wadę wzroku i poprawić jakość życia, nie wpływają jednak przewidywalnie na rozwój krótkowzroczności. Jednym z elementów walki z krótkowzrocznością jest zalecenie, aby dzieci przebywały na dworze co najmniej 2 godziny dziennie w celu prewencyjnym. Dla przykładu, przeciętny amerykański dzieciak spędza 30 minut tygodniowo na wolnym powietrzu, jednocześnie poświęcając 7 godzin na obciążanie wzroku ekranami komputerów czy telewizorów. W wielu krajach prowadzi się kampanie informacyjne w celu zmiany stylu życia. Jednym z przykładów jest Singapur, w którym eksplozja krótkowzroczności

10

Maj/Czerwiec 2014

przerodziła się prawie w epidemię. Wprowadzony tam 15 lat temu program miał na celu skrócenie i wprowadzenie przerw w czasie pracy do bliży (czytanie, komputer) oraz wprowadzenie codziennej aktywności na wolnym powietrzu jako stałego elementu programu dziennych zajęć. Przyniosło to nieoczekiwany efekt: w ostatnich 5 latach nastąpiła stabilizacja częstości występowania krótkowzroczności, w porównaniu do jej sybkiego wzrostu w 30 latach poprzednich. Jedną z możliwości opanowania i zapobiegania jest interwencja farmakologiczna, jest to jednak metoda obarczona ryzykiem występowania powikłań, często wykluczających jej stosowanie. Krople z atropiny czy pirenzepiny są potencjalnie skuteczne, ale ich działanie uboczne wyklucza zastosowanie w terapii. Poszukuje się również w dalszym ciągu skutecznych środków mogących powstrzymać rozwój krótkowzroczności, a jednocześnie pozbawionych objawów ubocznych. Metody i możliwości leczenia krótkowzroczności Okulary, soczewki kontaktowe, implanty wewnątrzgałkowe pozwalają na skupienie promieni świetlnych na plamce żółtej siatkówki i powstanie ostrego i wyraźnego obrazu. Jest to bardzo dobre rozwiązanie dla pacjentów z niską krótkowzrocznością (do -3.0D). Jednakże dla osób ze średnią i wysoką krótkowzrocznością, w szczególności dzieci z progresywnie postępującą chorobą, strategia redukująca postęp schorzenia jest wysoce pożądana. Cóż zatem możemy zrobić?  wpłynąć na styl życia – ze szczególnym uwzględnieniem czasu spędzonego na wolnym powietrzu, wiedząc, że każda dodatkowa godzina spędzona w ten sposób ma działanie redukujące rozwój krótkowzroczności o 2 proc. Ma to wytłumaczenie w mechaniźmie wąskiej źrenicy, pogłębieniu zakresu widzenia i redukcji rozmycia, a w konsekwencji hamuje to rozwój krótkowzroczności. Jednocześnie skracamy czas spędzony przy pracy wzroku na bliskie odległości.  Farmakologia (atropina, pirenzepina) – krople wpływają na rozluźnienie akomodacji, co wpływa hamująco na rozwój krótkowzroczności. Użycie 1 proc. atropiny jest efektywne w spowolnieniu procesu, lecz administrowanie tego leku dzieciom przez dłuższy czas musi odbywać się pod szczególnym nadzorem lekarskim. Atropi-

na mocno rozszerza źrenice, rozmywa widzenie, co czyni ten środek niekomfortowym i niepraktycznym.  Ortokeratologia, tzw. nocna korekcja wzroku – polega na użyciu specjalnych twardych soczewek kontaktowych, które – zakładane na noc – powodują zmianę kształtu rogówki i niwelują szybko wadę wzroku w ciągu dnia. U dzieci występuje dodatkowa korzyść – szybkość wzrostu gałki ocznej ulega spowolnieniu, spowalniając także rozwój krótkowzroczności. Ograniczeniem tej metody jest wielkość wady: do -4 dioptrii. Zastosowanie dwuogniskowych miękkich soczewek kontaktowych przynosi podobne efekty.  Interwencja chirurgiczna – metoda dla dorosłych i w wyjątkowych sytuacjach u dzieci. Istnieje wiele technik chirurgicznych, nie mają one wpływu na wzrost gałki ocznej i na zmiany w plamce żółtej czy siatkówce. Laserowa korekcja wzroku została użyta przez ostatnie 20 lat u około 50 milonów dorosłych krótkowidzów. Polega na przemodelowaniu kształtu rogówki poprzez usunięcie jej części przy użyciu zogniskowanej wiązki promienia laserowego. W krótkowzroczności przekraczającej możliwości lasera zastosowanie mają tzw. soczewki fakijne, umieszczane wewnątrz oka. Zaletą tych ostatnich jest odwracalność tej metody. Wysoka krotkowzroczność jest drażliwym i trudnym problemem społecznym. Odwrócenie częstości występowania jej na całym świecie, a w szczególności we wschodniej Azji, jest obecnie fundamentalnym społecznym, naukowym i medycznym, a także politycznym wyzwaniem. Brak „magicznego środka” i naukowej wiedzy nt. mechanizmu, według którego krótkowzroczność się rozwija, komplikuje istotę sprawy. Lecz stawka jest wysoka. Istnieje realna możliwość, że na całym świecie będą ludzie cierpiący na krotkowzroczność szczególnie wysoką, mający duży problem z komfortową egzystencją spowodowaną problemami słabego widzenia. Wydaje się, że rozwiązanie tego problemu powinno być naglące, ale wymaga to dużych pieniędzy i dużej dyscypliny, szczególnie w profilaktyce. Miejmy nadzieję, że postęp innowacji w obecnych czasach, jak również rozwój nauki i medycyny będą na tyle szybkie, że przyniosą w najbliższym czasie skuteczne rozwiązanie problemu krótkowzroczności. Na chwilę obecną wiemy, że nasi ojcowie nie cierpią na wysoką krótkowzroczność, natomiast nasze dzieci tak, i że ten trend ma charakter wzrastający.


Maj/Czerwiec 2014

11


FIZJOTERAPIA

ZDROWY KRĘGOSŁUP TO NASZA PODSTAWA

tekst: DR AGNIESZKA BEJER, fizjoterapeuta, kierownik zespołu fizjoterapeutów w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Rudnej Małej, fotografie: TADEUSZ POŹNIAK

Pacjenci cierpiący na bóle kręgosłupa to główna grupa osób, którymi zajmują się fizjoterapeuci. Najczęściej ból dotyczy dolnego kręgosłupa, a według szacunków te dolegliwości wystąpią przynajmniej raz w życiu u ponad 80 proc. dorosłych. Zazwyczaj przyczyną bólu kręgosłupa jest uszkodzenie mechaniczne na tle przeciążeń wynikających z nieprawidłowej postawy, braku ruchu czy długotrwałego przebywania w wymuszonej pozycji. Dochodzi wtedy do tzw. destabilizacji segmentu międzykręgowego.

P

roblemy często wynikają z zablokowanego stawu międzykręgowego lub z podrażnionych zakończeń nerwowych w uszkodzonym pierścieniu włóknistym. Kręgosłup szyjny jest przeciążany, gdy zbyt długo przebywamy z pochyloną głową lub bardzo garbiąc się wysuwamy głowę do przodu. W odcinku lędźwiowym przeciążenia pojawiają się, gdy pochylamy się w przód, np. podnosząc coś z podłoża, ale również niedbale siedzimy na krześle czy fotelu. Celem fizjoterapeutów jest znalezienie najlepszej dla danego pacjenta metody terapii, która pomoże mu w jak najszybszym powrocie do pełnej sprawności.

12

Maj/Czerwiec 2014

Metody terapeutyczne stosowane w terapii bólów kręgosłupa:  Metoda McKenzie Diagnostyka w tej metodzie opiera się na bardzo wnikliwym wywiadzie oraz interpretacji szeregu prowokacyjnych testów ruchowych, którym poddawany jest pacjent. Na tej podstawie fizjoterapeuta wyznacza kierunki ruchów terapeutycznych oraz uczy chorego samodzielnego ich wykonywania. Zadaniem pacjenta jest systematyczne wykonywanie w domu zaleconych ćwiczeń, a ich celem jest wyeliminowanie bólu i odtworzenie prawidło-

wej postawy. Poprawne nawyki odgrywają zasadniczą rolę w zapobieganiu nawrotom problemów.  Metoda PNF Program terapii obejmuje trening kontroli postularnej i uczy pacjenta zachowania właściwej postawy w różnych codziennych sytuacjach. Metoda ta dostarcza cały szereg technik, dzięki którym można zastosować także ćwiczenia wzmacniające mięśnie. Odgrywają one istotną rolę w kontroli ruchu i utrzymaniu stabilności kręgosłupa. Szczególną uwagę należy zwrócić na mięśnie lokalne tworzące pierwszy, wewnętrz-


FIZJOTERAPIA ny cylinder. Daje on stabilność kręgosłupa poprzez tzw. napięcie wyprzedzające, które powinno pojawić się zanim zostanie wykonany ruch, żeby zabezpieczyć poszczególne segmenty kręgosłupa. Są to: mięsień poprzeczny brzucha, lędźwiowy większy, wielodzielny, przepona i krótkie mięśnie dna miednicy.  Terapia mięśniowo-powięziowych punktów spustowych Bóle kręgosłupa mogą być spowodowane także aktywnymi mięśniowo-powięziowymi punktami spustowymi. Są to wrażliwe punkty zlokalizowane w obrębie hipertonicznego pasma mięśnia szkieletowego lub powięzi mięśniowej. Są one bolesne przy ucisku i powodują ból promieniujący w różnych kierunkach. Inne objawy to: uczucie sztywności podczas wykonywania ruchu, ograniczenie zakresu ruchu, osłabienie mięśni i uczucie mrowienia. W terapii punktów spustowych można wykorzystać różne techniki, jak kompresja ischemiczna, masaż głęboki lub pozycje rozluźniające.  Kinesiology Taping Ta stosunkowo nowa forma terapii jest bardzo bezpieczna i nie wymaga stosowania specjalistycznego sprzętu. Taping zazwyczaj jest uzupełnieniem terapii prowadzonej w gabinecie rehabilitacyjnym. W bolącym miejscu nakleja się specjalistyczny elastyczny plaster, który nie ogranicza ruchów, a jego ciężar i grubość są zbliżone do właściwości ludzkiej skóry. Jest także wodoodporny, doskonale przepuszcza powietrze. Każda aplikacja jest poprzedzona oceną układu mięśniowo-powięziowego. Istnieje sześć podstawowych technik klejenia plastra, a jednym z ważniejszych zadań tapingu jest poprawa mikrokrążenia. Spowodowane jest to przez tworzenie się po przyklejeniu „fałdek na plastrze”, które unoszą skórę. Powodują one zmniejszony nacisk na receptory bólowe, a więc zmniejszony jest ból. W ten sposób można też wpływać na układ mięśniowo-powięziowy, normalizując napięcie. Plastry nosi się na ciele do 7 dni, a efekty są odczuwalne już po jednorazowej aplikacji i przez długi czas. Taping jest bardzo bezpieczny, więc można go stosować nawet u dzieci, kobiet w ciąży czy seniorów. Plaster nie ogranicza ruchów w stawach i nie jest żadną przeszkodą w prowadzeniu dotychczasowego stylu życia.

Kinesiology Taping  Profilaktyka, czyli dmuchanie na zimne Bardzo wiele w leczeniu dolegliwości kręgosłupa zależy od samego pacjenta, w tym od zrozumienia potrzeby stylu życia. Należy zwrócić uwagę na wypracowanie świadomości roli, jaką odgrywa odpowiednio dobrana aktywność fizyczna, oraz różnic między nadmiernym i szkodliwym a korzystnym obciążaniem kręgo-

słupa. Trzeba też pamiętać, że przyczyną bólów kręgosłupa mogą być także problemy natury psychicznej, przede wszystkim utrzymujący się stres. Relaks i odpowiednie ćwiczenia mogą zmniejszyć napięcie mięśni, a w niektórych przypadkach dobre efekty może dać psychoterapia. Natomiast u osób z nadwagą i otyłością konieczna jest redukcja masy ciała. Koniecznie trzeba też zadbać o ergonomię pracy i wypoczynku.

ZASADY ERGONOMII PRACY I WYPOCZYNKU  SIEDZENIE. Warto wybierać krzesła z siedziskiem ustawionym na sprężynie, dzięki czemu przy każdym ruchu podąża ono za ciałem. Podobnie jest w przypadku stosowania wypełnionej powietrzem poduszki sensorycznej, która zachowuje się jak ruchome siedzisko, wymuszając kontrolowanie pozycji ciała. Nie pozwala usiąść biernie, bo od razu traci się równowagę. Doskonale sprawdza się też wałek lędźwiowy, który można używać siedząc w samochodzie czy też na krześle lub w fotelu.  ŁÓŻKA I MATERACE. Należy unikać łóżek zapadających się w środku. Właściwie dobrany materac nie jest odkształcony, lecz sprężysty i elastyczny. Powinien podpierać kręgosłup i całe ciało, dostosowywać się do naturalnych krzywizn. Poduszka powinna, podczas leżenia na boku, podpierać zarówno głowę, jak i odcinek szyjny, tak by leżały w linii.  PODNOSZENIE PRZEDMIOTÓW. Podnosząc przedmiot z podłogi należy zrobić przysiad, nie pochylać się, a wstając trzymać ciężar blisko klatki piersiowej.  AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA. Spacery i marsze mogą poprawić kondycję fizyczną, samopoczucie i nastrój. Dlatego należy wprowadzić je w rytm dnia, stopniowo zwiększając dystans i tempo marszu. Wspaniale działa także pływanie. Intensywność należy jednak zwiększać etapowo, podobnie jak i wprowadzać różne style pływania.

Maj/Czerwiec 2014

13


FIZJOTERAPIA Z pacjentami, którzy skarżą się na dolegliwości bólowe odcinka lędźwiowego kręgosłupa, prowadzimy trening stabilizacji tułowia. Polega on na wykonaniu odpowiednich ćwiczeń równoważno-koordynujących przy użyciu ciężaru własnego ciała lub gumowych piłek.

Trening stabilizacji

PROFESJONALNA REHABILITACJA

DZIAŁA CUDA

Medycyna Ortopedyczna wg Cyriax’a jest metodą diagnostyczno-terapeutyczną przeznaczoną dla pacjentów z dolegliwościami układu ruchu. Metoda ta jest unikalna w swojej prostocie. Przeprowadzając ściśle określony wywiad oraz wykonując serię testów funkcjonalnych osiągamy jasny obraz dysfunkcji czy choroby, czyli badając minimum, osiągamy maksimum informacji. Medycyna Ortopedyczna wg Cyriax’a jest dedykowana dla wszystkich pacjentów z dolegliwościami bólowymi aparatu ruchu. Nie tylko pacjentów tzw. ortopedycznych, ale również pacjentów po udarze mózgu, u których występuje zespół bolesnego barku. Największą grupę stanowią pacjenci z bólem pleców. Podstawowym założeniem Medycyny Ortopedycznej wg Cyriax’a jest le-

tekst: MGR DOMINIK PIKUŁA, fizjoterapeuta w Szpitalu im. Świętej Rodziny w Rudnej Małej, doktorant Uniwersytetu Medycznego w Lublinie fotografie: TADEUSZ POŹNIAK Terapia manualna wg Maitlanda

M

etoda ta oparta jest na odnajdywaniu i leczeniu zaburzeń funkcjonalnych w układzie ruchu. Terapię poprzedza drobiazgowe badanie, którego wynik wpływa na stworzenie planu terapii, ustalenie środków ostrożności i przeciwwskazań. Do głównych technik terapeutycznych zalicza się mobilizacje i manipulacje stawowe oraz neuromobilizacje. Po zastosowaniu każdej kolejnej techniki leczniczej pacjent jest ponownie badany, by sprawdzić, jaki wpływ wywarła ona na objawy takie jak: ból, ograniczenie ruchomości i napięcie mięśniowe. Terapia uzupełniana jest wskazówkami ergonomicznymi i instruktażem ćwiczeń domowych. Trening Stabilizacji Tułowia Core – stability trenning Jako fizjoterapeuci doskonale zdajemy sobie sprawę, że każdy ruch, który wykonujemy, wychodzi z tułowia, który jest nazywany „centrum” ciała (angielscy te-

14

Maj/Czerwiec 2014

rapeuci mówią o rdzeniu – core). Każdy ruch ręką czy obiema rękami albo nogami zaczyna się od tego, że mięśnie tułowia napinają się, aby utrzymać go w najlepszej do wykonania ruchu pozycji. Dopiero później następuje ruch ręką lub nogą. Bez działania mięśni stabilizujących tułów nie bylibyśmy zdolni ani chodzić, ani unieść szklanki do ust. O stabilności tułowia decyduje szereg mięśni, nie tylko powierzchownych, ale przede wszystkim głębokie mięśnie miednicy. Celem treningu core jest wzmocnienie ich wszystkich, a oprócz tego trening uczy także prawidłowych nawyków ruchowych, czyli np. tego, aby napiąć mięśnie brzucha przed dźwignięciem ciężkiego pakunku czy sztangi. Do zalet treningu core należy:  obniżone ryzyko pojawienia się bólów krzyża,  łatwość w utrzymaniu poprawnej postawy,  lepsze poczucie równowagi,  większa siła, którą można wykorzystać w ulubionych sportach,  mniejsze ryzyko kontuzji.

Metoda Maitlanda czenie wzorca klinicznego. Przez zaproponowany w metodzie dokładny wywiad i badanie funkcjonalne uzyskujemy kompletną informację na temat badanego pacjenta. Dla wszystkich obrazów klinicznych metoda oferuje lokalne, bezpośrednie, sprawne i korzystne ekonomicznie leczenie, które staje się proste, ściśle określone przez diagnozę.



GASTROENTEROLOGIA

KO LO N O S KO P I A – BADANIE RATUJĄCE ŻYCIE

Nowotwór jelita grubego to nowotwór złośliwy, najczęściej gruczolakorak (zlokalizowany w okrężnicy lub odbytnicy), który rozwija się na podłożu stanów przedrakowych. Zaliczamy do nich gruczolaki, zespoły genetyczne (np. polipowatość rodzinna), chorobę Leśniowskiego-Crohna, wrzodziejące zapalenie jelita grubego.

R

Ryzyko zachorowania

yzyko zachorowania na nowotwór jelita grubego znacznie wzrasta po 50. roku życia. Szczyt zachorowań przypada pomiędzy 60. a 75. rokiem życia. Oprócz procesów starzenia organizmu, w tym układu odpornościowego, dodatkowym czynnikiem ryzyka jego rozwoju mogą być skłonności genetyczne. Co prawda z badań wynika, że taki związek istnieje tylko w przypadku 5 proc. nowotworów jelita grubego, niemniej jednak osoby, w których rodzinach choroba wystąpiła, wcześniej powinny zwrócić szczególną uwagę na działania profilaktyczne. Bardzo ważny jest styl życia i spo-

16

Maj/Czerwiec 2014

sób odżywiania się. Uważa się, że rozwojowi raka jelita grubego mogą sprzyjać dieta uboga w błonnik oraz szkodliwe substancje zawarte w pożywieniu. Ryzyko zachorowania zwiększają też: palenie papierosów i zbyt duża konsumpcja alkoholu. Objawy Niepokój nasz powinny wzbudzić: dokuczliwe zaparcia – gdy rak się rozwija (czyli, gdy rozrastają się polipy wewnątrz jelita) zmniejsza się jego wewnętrzny przekrój (tzw. światło jelita), w przypadku bardzo zaawansowanego raka może to doprowadzić do niedrożności jelita; zmiana rytmu wypróżnień, której nie można wytłu-

maczyć zmianą diety lub trybu życia; biegunki połączone z oddawaniem dużej ilości gazów, które utrzymują się przez wiele tygodni; anemia, którą najczęściej odczuwamy w postaci osłabienia sprawności, większej podatności na zmęczenie i podwyższonej temperatury; bóle w dole brzucha i dolnych partiach pleców, uczucie dyskomfortu, nudności, wymioty i trudności w przełykaniu; nudności oraz poczucie niepełnego wypróżnienia; ślady krwi na papierze lub bieliźnie, krwawienia z odbytu, tu bardzo ważne jest odgraniczenie krwawień, które mogą być spowodowane pęknięciem guzków krwawniczych, czyli hemoroidów. Każdy z tych objawów powinien nas skłonić do wizyty u lekarza.


GASTROENTEROLOGIA Polip jelita grubego

Kolonskopia to badanie endoskopowe, które od wewnątrz pozwala ocenić zmiany jelita grubego, najczęstszymi zmianami są nowotwory. Rak jelita grubego to jeden z bardziej podstępnych nowotworów, bo rozwija się nie dając przez wiele lat żadnych objawów. Zanim ostro zaatakuje, może minąć nawet 10 lat. Jest najczęściej występującym nowotworem w łącznej populacji kobiet i mężczyzn. Jest przyczyną 655.000 zgonów w ciągu roku na świecie. Najwyższe wskaźniki zapadalności notuje się w Europie Zachodniej i Ameryce Północnej, a najniższe w rozwijających się krajach Afryki i Azji. Co roku na raka jelita grubego zapada ponad 14.000 Polaków, z czego ponad 9.000 umiera. Diagnostyka Złotym standardem w rozpoznawaniu raka jelita grubego jest kolonoskopia z pobraniem wycinków do badania histopatologicznego. Wykorzystuje się również USG jamy brzusznej oraz tomografię komputerową w celu odnalezienia ewentualnych przerzutów. Do badań przesiewowych (obejmujących kobiety i mężczyzn po 50. r.ż.) zaliczamy: badanie kału na krew utajoną (co rok), fiberosigmoidoskopię (co 5 lat), kolonoskopię (co 10 lat). W przypadku osób o zwiększonym ryzyku zachorowania (np. po usunięciu polipów) wykonuje się badanie w zależności od wyniku histopatologicznego usuniętych polipów. Leczenie Leczenie raka jelita grubego zależne jest od histopatologicznego stopnia zaawansowania choroby i ewentualnego jej rozsiewu. Podstawową metodą terapeutyczną jest całkowita resekcja guza z zachowaniem odpowiedniego marginesu oraz wycięcie okolicznych węzłów chłonnych. W przypadku nieoperacyjnych guzów odbytnicy możliwe jest wcześniejsze zastosowanie radioterapii w celu zmniejszenia masy nowotworu, który stanie się możliwy do resekcji. Pooperacyjne schematy leczenia obejmują zastosowanie chemioterapii po resekcji guza. Raki nieresekcyjne wymagają włączenia chemioterapii. Leczenie paliatywne (w przypadku zwężeń) obejmuje stenty, ablację laserową, koagulację argonową, stomię omijającą.

Profilaktyka Zapobieganie rakowi jelita grubego obejmuje profilaktykę pierwotną i profilaktykę wtórną (wczesne wykrywanie nowotworu). Profilaktyka pierwotna, to zapobieganie rozwojowi choroby poprzez eliminowanie zewnętrznych czynników ryzyka lub zmniejszenie narażenia na nie. Zaliczamy do niej profilaktykę dietetyczną i niezwiązaną z dietą. Profilaktyka dietetyczna Dieta chroniąca przed zachorowaniem nie powinna dostarczać nadmiernych ilości energii. Odpowiedni musi być w niej także udział energii pochodzącej z tłuszczów (do 30 proc.). Dieta powinna być zrównoważona – oprócz produktów pochodzenia zwierzęcego powinny w niej również znajdować się skład-

niki roślinne. W ten sposób ogranicza się zawartość w pożywieniu szkodliwych nasyconych kwasów tłuszczowych oraz cholesterolu. Wskazane jest również zastępowanie potraw pieczonych na ruszcie i smażonych produktami gotowanymi w wodzie lub na parze. Należy również ograniczać udział w diecie wyrobów wysoce przetworzonych, w tym wędzonych i konserwowanych chemicznie. Przed zachorowaniem na raka jelita grubego chroni nas także dieta bogata we włókno pokarmowe (błonniki) oraz przeciwutleniacze. W praktyce odpowiedni poziom włókna pokarmowego zapewnia regularne spożywanie produktów pełnoziarnistych (ciemnego pieczywa, musli) oraz warzyw i owoców. Powinny one znaleźć się w każdym posiłku w ciągu dnia. Warzywa i owoce korzystne są również ze względu na dużą zawartość przeciwutleniaczy. Należą do nich witaminy ►

Maj/Czerwiec 2014

17


GASTROENTEROLOGIA jednak pamiętać, że przyjmowanie hormonów zmniejsza ryzyko chorób układu krążenia, zakrzepów oraz raka piersi i trzonu macicy. Z tego powodu decyzja o rozpoczęciu HTZ w okresie okołomenopauzalnym zawsze powinna być podejmowana po szczegółowej konsultacji z lekarzem. Badania przesiewowe

Źródło: National Cancer Institute (A, C oraz E), substancje mineralne (przede wszystkim selen) oraz wiele związków roślinnych (tak zwanych polifenoli). Codziennie należy spożywać przynajmniej kilogram warzyw i owoców. Wskazane jest również zastępowanie czarnej herbaty bogatą w przeciwutleniacze herbatą zieloną. Wykazano, że przed zachorowaniem na raka jelita grubego chroni również odpowiedni poziom wapnia w diecie. Jony wapnia przeciwdziałają nadmiernemu namnażaniu się komórek nabłonka jelita grubego. Z tego względu w codziennej diecie powinno znaleźć się 800-1000 mg wapnia. Dobrym jego źródłem są chude przetwory mleczne, owoce strączkowe, soja, kapusta oraz niegazowana woda mineralna o dużej zawartości wapnia. Ważne, by jeść produkty świeże i wysokiej jakości. Ryzyko zachorowania wzrasta w przypadku obecności w diecie zjełczałych tłuszczów, a także produktów spleśniałych, które najczęściej zawierają znaczne ilości mykotoksyn o działaniu rakotwórczym. W diecie powinno być również jak najmniej produktów zapierających, takich jak kakao, czekolada, kawa czy mocna herbata. W celu niedopuszczenia do zaparć należy wypijać codziennie odpowiednie ilości płynów (co najmniej 2l – najlepiej wody mineralnej i soków).

Profilaktyka niezwiązana z dietą Wykazano, że nawet pół godziny umiarkowanego wysiłku fizycznego (intensywny spacer, jazda na rowerze, pływanie) każdego dnia znacząco zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwory złośliwe jelita grubego oraz na raka piersi u kobiet. Z wielu badań wynika, że osoby, które regularnie przyjmują aspirynę i inne niesteroidowe leki przeciwzapalne, jak ibuprofen czy naproksen, mają od 20 do 50 proc. niższe ryzyko rozwoju polipów i zachorowania na raka jelita grubego. Należy jednak pamiętać, że niesteroidowe leki przeciwzapalne mogą powodować podrażnianie i krwawienia błony śluzowej żołądka. Z tego względu w profilaktyce raka jelita grubego i polipów wskazane jest przyjmowanie wyłącznie tych niesteroidowych leków przeciwzapalnych, które wchłaniają się w jelitach (na przykład polopiryny dojelitowej). Oczywiście decyzję o tej formie profilaktyki należy podjąć w porozumieniu z lekarzem i pod jego kontrolą. U kobiet ryzyko zachorowania na raka jelita grubego może obniżać też hormonalna terapia zastępcza (HTZ) przyjmowana po menopauzie. HTZ zmniejsza także prawdopodobieństwo rozwoju osteoporozy. Należy

W większości krajów Unii Europejskiej, w myśl zaleceń Advisory Committee on Cancer, stosuje się dwuetapowy model przesiewu, polegający na corocznym wykonywaniu testów na krew tajoną i kwalifikacji do kolonoskopii tylko osób z dodatnim wynikiem tego testu. W Polsce od 2000 r., w myśl założeń Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych, badania przesiewowe w kierunku raka jelita grubego są jednoetapowe i obejmują wykonywanie co 10 lat kolonoskopii u osób w wieku 50-65 lat o przeciętnym ryzyku zachorowania. W przypadku osób, u których w rodzinie na raka jelita grubego choruje przynajmniej jeden krewny I stopnia, przesiewową kolonoskopię również wykonuje się pomiędzy 40. a 65. rokiem życia. Członkowie rodzin, w których potwierdzono genetycznie występowanie zespołu Lyncha, są objęci programem badań przesiewowych pomiędzy 25. a 65. rokiem życia, a kolonoskopię wykonuje się u nich co 2-3 lata. Podobny system wykonywania badań przesiewowych realizowany jest również w Niemczech, Włoszech, Austrii i USA. Centrum Medyczne Medicor w Rzeszowie oferuje pełną diagnostykę chorób układu pokarmowego (rentgenodiagnostykę, ultrasonografię, rezonans magnetyczny, badania endoskopowe: gastroskopia i kolonoskopia z pobraniem wycinków i usuwaniem polipów). Od 2005 roku Medicor uczestniczy w Programie Badań Przesiewowych dla wczesnego wykrywania raka jelita grubego (PBP), które jest zadaniem Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotoworwych. Celem PBP jest zmniejszenie liczby zachorowań i zgonów z powodu raka jelita grubego.

PRACOWNIA ENDOSKOPII PROGRAM BADAŃ PRZESIEWOWYCH Centrum Medyczne MEDICOR ul. Jabłońskiego 2/4, 35 - 068 Rzeszów, tel. 17 852 61 58 www.medicor.pl

18

Maj/Czerwiec 2014


PEWNOŚĆ BEZPIECZNEGO JUTRA Nasze życie może zmienić się w ciągu kilku minut. Poważny wypadek, diagnoza lekarska, leczenie w szpitalu czy konieczność poddania się długotrwałej rehabilitacji mogą nie tylko zmienić nasze cele i priorytety, ale i wpłynąć na życie naszych bliskich. Choć na wiele zdarzeń nie mamy wpływu, dzięki wyborowi odpowiedniego ubezpieczenia możemy zapewnić sobie i rodzinie finansowe wsparcie w razie mniej lub bardziej poważnych problemów zdrowotnych.

W

ofercie Avivy znajduje się wiele ubezpieczeń, które pozwalają zyskać poczucie bezpieczeństwa finansowego w przypadku problemów ze zdrowiem. Większość z nich oferowana jest jako ubezpieczenia dodatkowe do ubezpieczeń na życie. Niektóre są oddzielnymi produktami. Wiele z nich dostępnych jest zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. Jeżeli zachorujesz… Z myślą o osobach szczególnie troszczących się o swoją przyszłość w przypadku choroby stworzone zostały ubezpieczenia w razie poważnego zachorowania, pobytu szpitalnego oraz polisy ambulatoryjne. Ubezpieczenia w razie poważnego zachorowania zapewniają wypłatę nie tylko w przypadku wystąpienia nowotworu złośliwego, ale i zawału serca, udaru mó-

zgu, niewydolności nerek, utraty mowy czy wzroku i innych chorób. Otrzymane świadczenie pozwala osobie chorej w najtrudniejszych chwilach w pełni skoncentrować się na leczeniu, bez obaw o brak środków na utrzymanie i leczenie. Dzięki ubezpieczeniom szpitalnym można z kolei zyskać środki na opłacenie kosztów opieki medycznej lub rehabilitacji. Ubezpieczenia ambulatoryjne natomiast pozwalają szybko i łatwo skorzystać z porady specjalisty oraz poddać się niezbędnym badaniom, co jest szczególnie ważne dla osób dbających o zdrowie i mających z nim problemy. Co ważne, z wielu ubezpieczeń zdrowotnych można otrzymać wielokrotne wypłaty. Co więcej, posiadając, przykładowo, ubezpieczenie w razie poważnego zachorowania i ubezpieczenie w razie leczenia szpitalnego, można otrzymać różne wypłaty w razie jednego zachorowania. Łącznie może to być wsparcie znacznej

wysokości, które ułatwi leczenie i umożliwi szybszy powrót do zdrowia. Jeżeli nie będzie mógł pracować albo ulegniesz wypadkowi… Jeśli obawiamy się ciężkiej choroby lub wypadku, których konsekwencją będzie całkowita niezdolność do pracy, powinniśmy zastanowić się nad wyborem ubezpieczenia, zapewniającego nam pomoc finansową w takiej sytuacji. Otrzymane z tytułu ubezpieczenia pieniądze mogą stanowić rekompensatę utraconych dochodów oraz ułatwić dostęp do wysokospecjalistycznych badań i metod leczenia. Dzięki ubezpieczeniom wypadkowym możemy liczyć na pomoc w razie różnego rodzaju skutków wypadków. Niektóre z tego rodzaju ubezpieczeń obejmują tylko najtragiczniejsze skutki wypadku, jak śmierć lub kalectwo. Są jednak i takie, które pozwalają zabezpieczyć się przed bardzo szerokim spectrum zdarzeń, począwszy od najbardziej poważnych, w tym: od niezdolności do pracy, poprzez trwałe uszczerbki na zdrowiu, po stosunkowo lżejsze konsekwencje wypadków – pobyt w szpitalu, rehabilitacja. O szczegóły dotyczące ubezpieczeń zdrowotnych i wypadkowych oraz możliwość dopasowania ich do swoich potrzeb warto zapytać doradców ds. ubezpieczeń i inwestycji Avivy.

PIENIĄDZE Z FUNDACJI AVIVA DLA DZIECI Z MIELCA

B

ajkowy ośrodek terapeutyczny – inicjatywa zgłoszona przez Stowarzyszenie Sun Rise z Mielca, otrzymało grant w kwocie 30 000 zł w pierwszej edycji konkursu Fundacji Aviva „To dla mnie ważne”. Celem konkursu jest wsparcie inicjatyw społecznych pomagających rodzicom w wychowaniu małych dzieci. Bajkowy ośrodek terapeutyczny pomaga dzieciom niepełnosprawnym i autystycznym oraz działa na rzecz ich integracji z dziećmi zdrowymi. Projekt z Mielca uzyskał najwięcej głosów w internetowym plebiscycie (ponad 21 tysięcy), a następnie zyskał uznanie jury. Pierwsza edycja konkursu „To dla mnie ważne” trwała od stycznia do marca 2014 roku. Konkurs wyróżnia innowacyjny i przyjazny mechanizm zgłaszania wniosków i zdobywania dla nich poparcia. Na stronie www.todlamniewazne.pl inicjatorzy zgłaszają wnioski, poddając je jednocześnie pod głosowanie internautów. Inicjatywy z największym poparciem społecznym są przedstawiane jury, które rozdziela pulę grantów. Laureatami pierwszej edycji zostało 6 inicjatyw, które otrzymają łącznie 115 000 zł. Zainteresowanie konkursem przekroczyło nasze najśmielsze oczekiwania – spodziewaliśmy się kilkudziesięciu wniosków, a wpłynęło ich ponad 400. To dla nas zobowiązanie, aby dalej wspierać ludzi, którzy chcą zmieniać otoczenie na bardziej przyjazne dla rodziców i ich dzieci. Dlatego po wakacjach zamierzamy ogłosić drugą edycję konkursu z większą pulą nagród. Już dziś zapraszamy do zgłaszania inicjatyw i udziału w głosowaniu – mówi Elżbieta Wójcik, prezes Fundacji Aviva.

Maj/Czerwiec 2014

19


20

Maj/Czerwiec 2014



MINI-INFORMATOR DLA ZAPOBIEGLIWYCH ZAINTERESOWANYCH UBEZPIECZENIAMI ZDROWOTNYMI

P

ofantazjujmy na początek na temat systemu opieki zdrowotnej… W zbliżonej do idealnej rzeczywistości mamy dobrze zdefiniowany koszyk gwarantowanych świadczeń opieki zdrowotnej, gdzie „dobrze” oznacza adekwatnie do możliwości finansowania takich świadczeń ze środków pochodzących z naszej składki zdrowotnej. Mamy również możliwość dokonania wyboru ubezpieczyciela, który sprzeda nam produkt dający dostęp do procedur medycznych usuniętych z koszyka świadczeń gwarantowanych. Produkt będzie mógł również podwyższać jakość warunków uzyskania świadczenia (od czasu oczekiwania poczynając, a na „jedynce” w szpitalu kończąc). To wszystko stanowi dla nas wydatek akceptowalny, bo dofinansowany przez naszego pracodawcę i korzystnie rozliczany w PIT. Być może kiedyś tak będzie…. Dziś publiczny system opieki zdrowotnej finansuje każdą procedurę medyczną do czasu wyczerpania się środków publicznych służących jej finansowaniu. Potem zaczynają się kolejki, „ważenie” stopnia zagrożenia życia, tryb pozakolejkowy w najcięższych przypadkach (choć nieostra granica pomiędzy przypadkiem odraczanym i obsługiwanym przeraża…). Warto dokupić dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne, zabezpieczając się przed …ułomnościami systemu publicznego. I w ten sposób dochodzimy do sedna: co powinniśmy wiedzieć na temat prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych decydując się na kupno takiego produktu? – mini-informator poniżej.

22

Maj/Czerwiec 2014

1.

ZROZUMIEĆ IDEĘ TAKIEGO UBEZPIECZENIA

Prywatne ubezpieczenie zdrowotne może być oferowane jedynie jako ubezpieczenie dobrowolne, dodatkowe do obowiązkowego – finansowanego ze składek tworzących budżet NFZ, nie ma bowiem w Polsce możliwości „wyjścia” z systemu publicznego. Towarzystwo ubezpieczeniowe określa warunki ubezpieczenia i musi stosować mechanizmy zabezpieczające je przed wypłacaniem świadczeń związanych z takimi zdarzeniami, które nie zostały uwzględnione przy kalkulacji składki. Stąd też: a) umowa ubezpieczenia wyklucza odpowiedzialność za choroby, które zostały stwierdzone u potencjalnego ubezpieczonego w przeszłości; jeśli natomiast wykluczenia takiego brak, należy spodziewać się podwyżki składki w stosunku do jej standardowej wysokości; b) w nielicznych produktach ubezpieczeniowych zawarto zapisy umożliwiające – po spełnieniu pewnych wymagań – przywrócenie odpowiedzialności za niegdyś zaistniałą chorobę *; c) ubezpieczyciele będący zwolennikami „podwyższania poprzeczki” w ocenie ryzyka zdrowotnego, jakie potencjalny ubezpieczony wniesie do ubezpieczenia, wykluczają nie tylko odpowiedzialność za choroby wcześniej stwierdzone, ale również za te ich następstwa, które pojawią się w przyszłości (pozornie niewinny zapis: „przedmiotem od-

powiedzialności nie są choroby zaistniałe przed przystąpieniem do ubezpieczenia oraz ich następstwa”). Taki zapis jest o tyle groźny, że udowodnienie, iż dana choroba jest następstwem innej, nigdy nie jest merytorycznie niepodważalne, ale pokusa korzystania z dobrodziejstwa takiego postanowienia – duża….. Lepiej, jeśli w warunkach ubezpieczenia nie znajdujemy go*); d) leczenie chorób przewlekłych jest na ogół wykluczone w omawianych produktach, nieliczni wprowadzają zapisy umożliwiające zainicjowanie w ramach ubezpieczenia takiego leczenia, jednak bez możliwości kosztochłonnej kontynuacji; e) ubezpieczyciel zmusza do wypełnienia często bardzo detalicznego kwestionariusza medycznego, na podstawie którego określa zakres ubezpieczenia (wyklucza niektóre schorzenia) i/lub podwyższa składkę; ma prawo odmówić zawarcia umowy, jeśli ryzyko zdrowotne jest zbyt wysokie. Nieliczni dają możliwość zawierania umowy bez oceny stanu zdrowia*), ale z podpisaniem oświadczenia, w myśl którego nie przeprowadzona przy zawieraniu umowy ogólna ocena ryzyka zdrowotnego, zostanie wykonana po zgłoszeniu roszczenia o wypłatę świadczenia i będzie ograniczona do tych elementów naszego stanu zdrowia, które miały wpływ na zajście zdarzenia); f) ubezpieczyciel określa zakres ubezpieczenia poprzez wylistowanie procedur medycznych i innych związanych z nimi serwisów – niekoniecznie im jest szerszy, tym lepszy (lista lekarzy specjalistów w produkcie ambulatoryjnym nie musi zawierać 80 proc. specjalistów, z których korzysta się niesłychanie rzadko, a procedura operacyjna nie musi być pokazywana jako zbiór podprocedur w sposób tak dalece instruktażowy, że zrozumiały jedynie dla lekarza – operatora...


OCHRONA

2.

WYBRAĆ ODPOWIEDNI PRODUKT UBEZPIECZENIA ZDROWOTNEGO: a) Leczenie ambulatoryjne. Na co dzień system publiczny zapewnia w miarę dobry dostęp do lekarza pierwszego kontaktu. Problemy zaczynają się wtedy, kiedy potrzebujemy leczenia specjalistycznego (tu pojawiają się nieznośnie długie czasy oczekiwania). Warto mieć polisę ubezpieczenia leczenia ambulatoryjnego. Dostęp do lekarza jest wówczas znacznie łatwiejszy, choć organizacji tego dostępu daleko do ideału... Pamiętajmy, że najlepszy nawet świadczeniodawca nie zmieni lokalnego rynku usług medycznych. Na słabo „obsadzonym” placówkami medycznymi terenie i w sytuacji konieczności skorzystania z lekarza o rzadko występującej specjalizacji (na przykład hematologa), z polisą czy bez – czekać musimy. Oczywiście z polisą zdecydowanie krócej!

b) Leczenie szpitalne – to kolejna gwarancja systemu publicznego, którego beneficjentami być musimy. Kiedy pojawia się trudny problem zdrowotny i hospitalizacja jest konieczna, często wolimy państwowy szpital, który daje większe poczucie bezpieczeństwa. Czekamy w kolejkach, narzekamy na warunki pobytu w takim miejscu, ale liczymy na wystarczająco dobre kwalifikacje personelu i łatwość zaradzenia ewentualnym komplikacjom. Kiedy natomiast problem jest dobrze rozpoznany, a stosowane na rynku technologie medyczne mają różny stopień zaawansowania, kusi nas odpłatny pobyt w prywatnym, przyjaznym, nowocześnie wyposażonym szpitalu, czy też wykonanie koniecznego zabiegu w formule chirurgii jednego dnia, w miejscu o dobrej w tym zakresie renomie, gdzie jednak trzeba płacić... I tu łatwo dostrzegamy wartość dodaną polisy ubezpieczenia leczenia szpitalnego. Konkludując, ubezpieczenie zdrowotne warto mieć, zawierając umowę należy jednak dobrze zapoznać się z propozycją ubezpieczyciela. I prosimy pamiętać: „więcej” nie oznacza w tych produktach „lepiej”. Małgorzata Suska-Iwan, ekspert ds. ubezpieczeń medycznych Aviva *) Wymieniona w tekście, pozytywna cecha produktu ubezpieczeniowego charakteryzuje między innymi jeden z produktów Avivy.

NA TRUDNY CZAS

O tym, jak chronić swoje życie i zdrowie w trudnych chwilach, rozmawiamy z Januszem

Czernickim, doradcą ds. ubezpieczeń i inwestycji Avivy

Nie możemy przewidzieć wszystkiego w życiu. Póki jesteśmy zdrowi – możemy robić niemal wszystko, a świat stoi przed nami otworem. Gdy zdarzy się wypadek, choroba – okazuje się, że jesteśmy często bezradni. Idealny byłby parasol ochronny na takie trudne sytuacje w naszym życiu – co Pan proponuje swoim Klientom? Takim parasolem może być dobrze skrojona polisa życiowa wraz z umowami dodatkowymi. To bardzo nowoczesne i praktyczne rozwiązanie. Zapewnia nam wypłaty świadczenia w chwilach, gdy chorujemy, ulegamy wypadkowi. Pomaga dostać się bez kolejek do lekarzy specjalistów, a gdy trzeba, również sfinansować drogie leczenie. A co jeśli w wyniku choroby, wypadku, będziemy trwale niezdolni do pracy? Możemy wtedy otrzymać wypłatę sumy ubezpieczenia, która będzie stanowić rekompensatę utraconego wynagrodzenia. Zresztą wypłaty mogą się łączyć i Klient może otrzymać sumę ubezpieczenia zarówno z tytułu poważnego zachorowania, jak i z tytułu trwałej niezdolności do pracy. Poważne zachorowanie? Co kryje się pod tym terminem? Złośliwa choroba nowotworowa? Nowotwór złośliwy, ale nie tylko – również zawał serca, udar mózgu, niewydolność nerek, rozległe oparzenia, przeszczepy, operacja by-passów oraz wiele innych schorzeń wchodzi w zakres tego ubezpieczenia. Niestety, wypłaty świadczeń, nawet kilkuset tysięcy złotych, zdrowia nam nie zwrócą…

Oczywiście, ale pomogą nam w najtrudniejszych chwilach. Wtedy, gdy nie pracujemy z powodu choroby, brak dochodów jest dodatkowym problemem. Nasze zdrowie jest najważniejsze. Przymuszeni sytuacją jesteśmy gotowi sprzedawać majątek za bezcen, brać kredyty – wszystko po to, aby mieć dostęp do najlepszych form leczenia, rehabilitacji. Wypłata z polisy jest w stanie pomóc w trudnej sytuacji. Od czego zacząć, kiedy czujemy, że ten temat jest dla nas ważny? Niezbędne jest spotkanie z doradcą ubezpieczeniowym. Rozmawiamy o indywidualnych potrzebach i możliwych rozwiązaniach. Przede wszystkim słucham Klienta, przekazuję swoją wiedzę i wieloletnie doświadczenie, ale decyzja zawsze należy do Klienta. Nie ma sensu wybierać rozwiązania, do którego nie jesteśmy przekonani. O tym, że warto być ubezpieczonym, zaświadczą moi Klienci, którzy zostają ze mną na lata i korzystają z wypłat świadczeń, gdy przychodzi ciężki moment w życiu. Jest Pan jednym z najlepszych Doradców na Podkarpaciu. Pracuje Pan w branży ubezpieczeń życiowych i zdrowotnych od ponad 25 lat i ma pod swoją opieką blisko 1000 Klientów. Od 10 lat jest Pan również w gronie MDRT – stowarzyszenia zrzeszającego 1 proc. najlepszych Doradców na świecie. Co sprawia, że Klienci zostają z Panem na lata? Klienci oczekują od doradcy ubezpieczeniowego kompetencji, wiedzy i doświadczenia. W sprawach związanych z naszymi finansami i bezpieczeństwem bliskich nie ma miejsca na improwizację. Profesjonalizm jest niezbędny. Wielu z moich Klientów pracuje w branży medycznej – widzieli wiele sytuacji, kiedy choroba komplikuje życie człowieka i jego rodziny. Są więc bardziej świadomi potrzeby ubezpieczenia, ale też bardziej wymagający. Jakość, którą zapewniam moim Klientom, owocuje wieloletnią współpracą, co jest dla mnie ogromnie satysfakcjonujące i najważniejsze. Janusz Czernicki tel.: 601 495 589, e-mail: czernicki.janusz@aviva.com.pl

Maj/Czerwiec 2014

23


UBEZPIECZENIA ZDROWOTNE

Karta EKUZ poza krajami UE i EFTA jest nieprzydatna.

WYJEŻDŻASZ DO KRAJÓW UNII EUROPEJSKIEJ?

NIE ZAPOMNIJ WZIĄĆ KARTY EKUZ Karta EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego) to dokument uprawniający do korzystania ze świadczeń zdrowotnych podczas pobytu w innych (poza Polską) krajach Unii Europejskiej, a także w krajach EFTA (Szwajcaria, Liechtenstein, Islandia i Norwegia). – W tych krajach, w razie nagłego zachorowania czy wypadku, mamy prawo do skorzystania z bezpłatnej opieki zdrowotnej w takim zakresie, w jakim jest ona udzielana obywatelom tego kraju. Poza krajami UE i EFTA ta karta jest nieprzydatna – informuje Marek Jakubowicz, rzecznik prasowy podkarpackiego oddziału NFZ. tekst: JAROMIR KWIATKOWSKI, fotografie: TADEUSZ POŹNIAK

A

zatem przed każdym wyjazdem do tych krajów warto zapoznać się z warunkami świadczeń udzielanych w danym państwie. – Są one dostępne na naszej stronie internetowej, są także wydrukowane w formie ulotek, które można otrzymać w naszych punktach terenowych czy w siedzibie oddziału – podkreśla Marek Jakubowicz. LECZENIE PRYWATNE I PLANOWE JEST PŁATNE Warto pamiętać, że karta EKUZ upoważnia do świadczeń tylko w placówkach powszechnego systemu ochrony zdrowia. Za leczenie prywatne, podobnie jak za leczenie planowe, pacjent musi zapłacić we własnym zakre-

24

Maj/Czerwiec 2014

sie. – Jeżeli zatem chcemy za granicą np. poddać się operacji zaćmy, bo tam nie ma kolejek, to takie świadczenie nie wchodzi w grę – podkreśla rzecznik oddziału NFZ. – Mamy prawo do korzystania tylko ze świadczeń dotyczących choroby, która pojawiła się niespodziewanie. Karta nie zwalnia od opłat, jeżeli takowe są pobierane od ubezpieczonych w danym państwie. – Jeżeli w danym kraju jest forma współpłacenia za świadczenia medyczne, czyli jeżeli obywatel tamtego kraju pokrywa część kosztów porady lekarskiej, to również właściciel karty EKUZ nie jest zwolniony od współpłacenia – tłumaczy Marek Jakubowicz. Trzeba o tym wiedzieć zwłaszcza wybierając się do Francji, gdzie udział własny pacjenta w kosztach leczenia wynosi 20-30 proc. i tych kosztów nikt mu

nie zwróci, ani we Francji, ani w Polsce. – We Francji trzeba mieć także rezerwę finansową, bo tam najpierw się płaci, a dopiero później można starać się o zwrot: albo na miejscu, w instytucji będącej odpowiednikiem NFZ, albo w Polsce – informuje Monika Kraska z podkarpackiego oddziału NFZ. W niektórych krajach UE, oprócz karty EKUZ, wymagane jest także okazanie dowodu tożsamości (preferowany jest paszport) oraz pozostawienie lekarzowi kserokopii karty. Dlatego warto taką kserokopię wykonać jeszcze przed wyjazdem i zabrać z sobą w podróż. Karta EKUZ jest wydawana bezpłatnie w siedzibie podkarpackiego oddziału NFZ i w każdym z dziewięciu punktów informacyjnych w terenie. Ważność karty dla osoby zatrudnionej na umowę o pracę wynosi obecnie 6 miesięcy, tyle samo dla dzieci do 18 roku życia. Karta dla emeryta jest ważna przez 5 lat. – Kiedyś te okresy były krótsze, co wydłużało kolejki po kartę, dlatego z biegiem czasu wydłużono okres ważności karty – mówi rzecznik podkarpackiego oddziału NFZ. – Chcieliśmy tych kolejek uniknąć, zwłaszcza w sezonie letnim, kiedy kart EKUZ wydajemy znacznie więcej niż przez resztę roku. W tej chwili wydajemy karty „od ręki”, w ciągu kilku-kilkunastu minut. Nie we wszystkich krajach lekarze honorują kartę EKUZ, nawet w placówkach publicznego systemu ochrony zdrowia. – Swego czasu karty nie respektowała Bułgaria, tamtejsi lekarze pobierali opłaty od turystów, bez względu na to, czy posiadali EKUZ, czy nie. Obecnie jest trochę lepiej, bo Bułgarzy, wyjeżdżając za granicę, także korzystają z takiej karty – podkreśla rzecznik. Najwięcej problemów jest w Niemczech, choć – jak słyszę w podkarpackim oddziale NFZ – nie wynika to z tego, że Niemcy nie respektują karty, lecz raczej z tego, że do naszych zachodnich sąsiadów wyjeżdża najwięcej osób. W NFZ podejrzewają także, że pewne problemy biorą się stąd, iż w Niemczech jest inny system rozliczania. – Tam lekarz dostaje pieniądze dopiero wtedy, gdy my zapłacimy Niemcom za świadczenie – mówi Marzena Sarzyńska z podkarpackiego oddziału NFZ. – Nie mamy całkowitej pewności, ale przypuszczamy, że niemieccy lekarze nie chcą czekać, wolą dostać od pacjenta gotówkę od razu.


UBEZPIECZENIA ZDROWOTNE Liczba wydawanych kart EKUZ rośnie nieprzerwanie od 2005 r. Najwięcej kart jest wydawanych oczywiście w okresie wakacyjnym. W lipcu ub. roku podkarpacki oddział NFZ wydał ponad 31 tys. kart. W I kwartale br. – ponad 17 tys.

GDY NIE MA GOTÓWKI Co jednak się stanie, gdy turysta nie ma gotówki, a na karcie płatniczej jest zbyt mało środków? (Taka sytuacja zdarza się, bo polscy turyści często jeżdżą bez zapasów finansowych na nieprzewidzianą okoliczność). – Wtedy takiej osobie pozostaje pomoc polskich służb konsularnych, które udzielą pożyczki, lub wzięcie faktury z prolongatą czasową – podpowiada Marek Jakubowicz. – Jeśli za coś płacimy, to zawsze żądajmy faktury. Jeśli nawet okaże się, że są to płatności, które obowiązują także obywateli danego kraju, to i tak będziemy mieli dokument, że zapłaciliśmy i pewność, że jeśli jest to kwota refundowana, to NFZ się o te pieniądze upomni. Rzecznik mówi, że często bywa tak, iż do oddziału zgłaszają się osoby z nie zapłaconą fakturą za świadczenia lekarskie za granicą i chcą się starać o zwrot tej kwoty. Procedura jest jednak inna: najpierw trzeba zapłacić fakturę, a dopiero później starać się o zwrot. Jak długo trwa procedura zwrotu? To zależy od tego, w jakim czasie odpowiednik NFZ z danego kraju odpowie na zapytanie Funduszu (na formularzu E126), jaki zwrot przysługuje pacjentowi w ramach tamtego systemu. Co ma zrobić osoba, której lekarz w danym kraju nie chce przyjąć na podstawie karty EKUZ? Powinna interweniować w instytucji będącej odpowiednikiem NFZ w kraju, gdzie przebywa, i to tamta instytucja – a nie NFZ, który nie ma takich uprawnień – powinna interweniować bezpośrednio u tego lekarza. Jeżeli bowiem jest to świadczenie w trybie bezwzględnie koniecznym, to lekarz ma obowiązek przyjąć na podstawie karty EKUZ.

WARTO POMYŚLEĆ O KOMERCYJNYM UBEZPIECZENIU Warto pamiętać, że nie wszystkie wydatki podlegają zwrotowi. Np. w większości krajów ratownictwo górskie (wraz z transportem sanitarnym) jest płatne. A zatem karta EKUZ nie refunduje kosztu udzielenia pomocy w górach. – Załóżmy, że turysta złamał nogę na górskim szlaku i ratownicy zwieźli go do najbliższego szpitala. W tym szpitalu otrzyma świadczenie w ramach karty EKUZ, ale za transport będzie musiał zapłacić, a jest on dość drogi – wyjaśnia rzecznik oddziału NFZ. Radzi więc,

by osoby zamierzające przemierzać górskie szlaki dodatkowo ubezpieczyły się w jednym z komercyjnych towarzystw ubezpieczeniowych. Trzeba też pamiętać o wykupieniu komercyjnego ubezpieczenia, jeżeli wyruszamy do krajów spoza UE i EFTA. – Niektórzy wyjeżdżają do USA i przychodzą do nas po kartę EKUZ – dziwi się Marek Jakubowicz. Dodatkowe ubezpieczenie warto wykupić wyjeżdżając do takich krajów jak Francja czy Belgia, gdzie pacjent partycypuje w kosztach leczenia; można wtedy starać się w towarzystwie ubezpieczeniowym o zwrot tych kosztów, których NFZ nie pokryje.


DŁUGOWIECZNOŚĆ

WIECZNIE PIĘKNI I MĄDRZY Stulatkowie uprawiający ogródki, codziennie czytający książki i będący w świetnej formie psychicznej i fizycznej? Nie, to nie żart. Angielska dziennikarka Sally Beare jeżdżąc po świecie odkryła pięć fantastycznych miejsc, gdzie ludzie żyją niebywale długo i w dodatku cieszą się fantastycznym zdrowiem. Angielka wspólnie z lekarzami przeanalizowała życie tysięcy swoich bohaterów i tak powstała książka „Dieta zapewniająca długowieczność. Sekrety najdłużej żyjących ludzi świata”. tekst: ANETA GIEROŃ, fotografie: TADEUSZ POŹNIAK – O wszystkim decyduje dieta i tryb życia – uparcie powtarza Sally. I nie rzuca słów na wiatr. Dziennikarka poznała pięć światowych enklaw długowieczności i nawet nie kryje, jak bardzo ta wiedza odmieniła życie jej samej. Raje na ziemi to: japońska wyspa Okinawa; Campodimele, wieś na południu Włoch; Bama, powiat w południowych Chinach; grecka wyspa Symi i Hunza, dolina w Pakistanie. Ludzie mieszkający w tych regionach jedzą tylko naturalną i nieprzetworzoną żywność. W ich diecie dominują: świeże owoce, warzywa, ryby, soja, ziarna z pełnych zbóż oraz nasiona i orzechy. Do tego dużo świeżego powietrza, ruch, nieustanny rozwój duchowy oraz unikanie stresu. Jakie są efekty? Wystarczy porównać liczby. W Wielkiej Brytanii na 100 tys. mieszkańców jest zaledwie pięciu stulatków, na Okinawie aż 34. Przy czym nie sam wiek wzbudza podziw, co kondycja psychiczna i fizyczna wiekowych rekordzistów. Większość nie wymaga żadnej opieki, jest sprawna ruchowo i ma świetny kontakt z otoczeniem. Głodujące grubasy To nie szarlataneria, człowiek zbudowany jest z tego, co je. Dlatego niebywały wpływ na nasz umysł, ciało i ducha ma to, co ląduje na naszych talerzach. W Europie i Ameryce Północnej otyłość staje się cywilizacyjną plagą, a mimo to większość z nas głoduje z powodu niedoboru substancji odżywczych. Wysokoprzetworzone dania dostarczają nam ogromnych ilości kalorii, ale niekoniecznie wystar-

26

Maj/Czerwiec 2014

czająco dużo mikroelementów i witamin. Lekarze uczciwie przyznają, że za wiele chorób oraz przyspieszony proces starzenia odpowiada fatalna, tłusta i słodka dieta, nafaszerowana gigantycznymi ilościami toksyn. 100-letni trener karate Choroby serca, udary czy rak – to choroby właściwie nieznane na Okinawie. Za to czymś normalnym są szkoły karate prowadzone przez 90- albo 100-letnich trenerów. Przyjeżdżający na Okinawę medycy przecierają oczy ze zdumienia: większość zamieszkałych tam Japończyków ma bardzo silne układy odpornościowe, prawie żadnych problemów z osteoporozą, są sprawni fizycznie, znakomicie jak na swój wiek wyglądają i są w znakomitej formie intelektualnej. Tajemnica zdrowia tkwi w ich wzorcowej diecie - doszli do wniosku lekarze. Na stołach Japończyków dominują zielone rośliny liściaste, pełne ziarna zbóż, ryby, ryż, wieprzowina, wodorosty i soja. Prawie nie ma, albo w minimalnych ilościach pojawiają się produkty wywołujące najwięcej chorób i przyśpieszające proces starzenia: tłuszcze zwierzęce, mięso, cukier, rafinowane węglowodany, alkohol i papierosy. Na obiad ryby i wodorosty Połowę posiłków na Okinawie stanowią dania z surowych owoców i warzyw, a do każdej zupy dorzucana jest choćby odrobina wodorostów, które także w Pol-

sce można kupić w sklepach ze zdrową żywnością. Wodorosty są doskonałym źródłem białka i mikroelementów, wapnia, magnezu, cynku i jodu, do tego przeciwdziałają siwieniu i wypadaniu włosów. Co jeszcze? Koniecznie ryby; fenomenalna pożywka dla naszego mózgu i układu nerwowego. Tuńczyk, makrela, łosoś są skarbnicą kwasów tłuszczowych omega-3, a te chronią nas przed rakiem, chorobami serca, stanami zapalnymi, suchością skóry oraz przesuszeniem włosów. Japończycy są też uzależnieni od „superżywności”, czyli soi. Soja, zawierająca kwasy tłuszczowe omega-3 i omega -6 oraz witaminę E, chroni serce i naczynia krwionośne. – Japończycy nie rozgotowują pożywienia, nie spożywają cukru, dużych ilości soli, nie jedzą nabiału ani mięsa, nie piją czarnej herbaty i kawy. Za to uwielbiają zieloną herbatę, regularne ćwiczenia, żyją w szczęśliwych, zżytych społeczeństwach i są uzależnieni od niskokalorycznej, ale bardzo pożywnej diety – tłumaczy w swojej książce Sally Beare. Włoskie „słodkie”, zdrowe życie Na czym polega fenomen włoskiego Campodimele? Na pełnym entuzjazmu podejściu do życia i jedzenia. Na talerzach Włochów niepodzielnie królują czosnek i cebula, które chronią przed rakiem i fantastycznie pobudzają układ odpornościowy, do tego oliwa z oliwek leje się strumieniami. Włosi zajadają się fasolą, makaronem, ale z pełnych ziaren pszenicy durum, do tego garściami chrupią migdały i nie


DŁUGOWIECZNOŚĆ unikają ryb. Z rzadka smakują nabiał, a jeśli już, to tylko sery owcze lub kozie, i jak ognia unikają czerwonego mięsa. Górzyste położenie wioski też nie jest bez znaczenia. Od dziecka po staruszka, każdego dnia, każdy mieszkaniec wsi przemierza setki metrów w górę i w dół serwując sobie zbawienną porcję ruchu. Witalni i inteligentni Chińczycy Długo młodzi, witalni, opanowani i do tego wyjątkowo inteligentni – tacy są mieszkańcy chińskiej prowincji Bama. – Odpowiednia dieta jest najważniejszą „tajemnicą” długowieczności w Bamie – twierdzą naukowcy. Posiłki Chińczyków oparte są na warzywach, ich dieta jest niskokaloryczna, niskotłuszczowa, bogata w błonnik, złożone węglowodany, białko roślinne i uboga w sól oraz tłuszcze zwierzęce. Chińczycy kochają też zioła, zwłaszcza żeń-szeń i traganek. Żeń-szeń usuwa objawy zmęczenia i osłabienia, ma właściwości antyseptyczne. Traganek wspomaga metabolizm. Jak wszystkie ludy Wschodu, także mieszkańcy Bamy są cierpliwi, pracowici i kochający wspólnotę. Do późnej starości Chińczycy pozostają aktywni fizycznie, medytują, wspólnie śpiewają, grają w szachy i zajmują się kaligrafią, która wymaga skupienia i precyzji. Śródziemnomorski talerz zdrowia Szczęście Greków na wyspie Symi to nic innego, jak umiejętność cieszenia się z długiego, zdrowego i bardzo aktywnego życia. To właśnie na Symi do perfekcji opanowano tradycyjną, zbawienną dla naszego zdrowia, kuchnię śródziemnomorską. Dużo w niej oliwy z oliwek, sera feta, warzyw, owoców, ryb, bazylii, szał-

wii, mięty pieprzowej, do tego duży kielich czerwonego wina. – Grekom służy ich prosta i pyszna kuchnia – tłumaczy Sally Beare. – Raczą się razowcem z sezamem maczanym w oliwie i to im gwarantuje siłę oraz jasność umysłu już od rana. Oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia jest tu dodawana właściwie do wszystkiego i prawdopodobnie to w niej ukryty jest sekret bardzo pięknej, gładkiej cery Greczynek oraz lśniących, zdrowych włosów. Zamiast bułki z dżemem – kasza jaglana Długowieczni i odporni na choroby – tacy są mieszkańcy pakistańskiej doliny Hunza. Pakistańczycy nie mają pojęcia, co to biała bułka z dżemem na śniadanie i duży kubek słodkiej kawy. Dzień zaczynają od wody z cytryną albo surowego owoca, potem gotują sobie potrawkę z prosa lub kaszy gryczanej z warzywami. Na ich stołach pojawia się tylko to, co sami zasieją i zbiorą na polach oraz co obrodzą im sady. Dolina Hunza słynie z przepysznych moreli, których statystyczny mieszkaniec Hunzy potrafi zjeść od 50 do 100 dziennie. Na zimę pachnące owoce są suszone i wykorzystywane do naturalnych powideł i koktajli. Morele są prawdziwą bombą miedzi, żelaza, potasu, błonnika i beta-karotenu. 15 przykazów i zakazów Sally Beare nie pozostawia złudzeń i twardo wylicza: jeśli chcesz cieszyć

się długim życiem, dłuższą młodością, zwiększoną energią, czystą skórą, błyszczącymi włosami, młodym wyglądem, szczupłą figurą, wyższym IQ, dobrym trawieniem, zdrowymi dziećmi, silnym układem odpornościowym, optymizmem, koniecznie musisz jeść tylko to, czego potrzebuje twój organizm i nie więcej niż 2200 kalorii dziennie. Smakować dużo owoców i warzyw, jeść więcej surowej żywności, sporadycznie skusić się na mięso i nabiał, rozsmakować się w białku roślinnym, orzechach i nasionach. Niezbędna jest też modlitwa albo medytacja; do tego regularne ćwiczenia, najlepiej spacer, jazda na rowerze, pływanie, bieganie, taniec. Do tego dobrze odżywiaj i trenuj mózg (karm go tłustymi rybami, orzechami, owocami i nie zapominaj o rozwiązywaniu krzyżówek, grze w szachy i czytaniu książek). Coś jeszcze? Tak. Zapomnij o kawie, rozkoszuj się zieloną herbatą i wypijaj co najmniej 8 szklanek wody mineralnej dziennie.



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.