Złota Lilijka nr 3/2022 (32)

Page 3

Felieton redakcyjny POLE DO POPISU hm. Marta Borkowska Koniec maja to już ostatni dzwonek na program obozu. Jak sprawić, by był to czas udany i wychowawczo skuteczny? Prostota Porzućcie wymyślne plany skomplikowanych gier, których zasady wypełniłyby z powodzeniem pokaźnych rozmiarów broszurę. Ogniska prowadzone według drobiazgowych scenariuszy. Fabuły tak złożone, że nie pozostawiają w ciągu dnia czasu na zajęcia. Zamiast tego wyjdźcie do lasu i postarajcie się zaobserwować coś ciekawego, rozpoznać okoliczne rośliny, wypatrzyć bytujące w pobliżu zwierzęta lub chociaż poszukać śladów ich obecności. Ugotujcie posiłek na ogniu. Zagrajcie w piłkę. Pośpiewajcie przy gitarach, a wasz obóz zyska na naturalności i poczuciu wspólnoty. Tu naprawdę „mniej” znaczy „więcej”. Uważam, że obozowe zajęcia nie muszą być drobiazgowo rozplanowane, żeby były udane i – przede wszystkim – wartościowe. I, choć nie wyobrażam sobie zbiórki bez konspektu, jestem zdecydowanie przeciwna tworzeniu konspektów obozowych zajęć. Dobra zbiórka wymaga planu, który zapewni to, co na obozie dzieje się samo z siebie – przemienność form, zaangażowanie, samodzielność, inicjatywa harcerzy. Na obozie elementy te tworzą się naturalnie w obozowym życiu, o ile drużynowy nie przytłacza ich nazbyt wysublimowanymi formami. No i oczywiście jeśli wie, co na tym obozie chce osiągnąć. Dobór najprostszych, naturalnych form do dobrze określonych celów to obozowy przepis na sukces.

scynowani możliwościami, które daje nam bycie z drużyną przez dwa tygodnie, całą dobę na okrągło, chcemy zrobić przez ten czas aż tyle, że odpoczynek w tym wszystkim się gubi. Do tego nasi wychowankowie, którzy chcą pogadać sobie po nocach albo wymknąć się o świcie oglądać wschód słońca. No i oczywiście nocne odprawy, obrzędy, zajęcia astronomiczne. Poranne wyjścia na sprawności puszczańskie. Noce surwiwalowe i bushcraftowe. Sen jest na obozie towarem deficytowym, a szkoda. Tymczasem program należy układać tak, żeby zuchy i harcerze, wędrownicy i instruktorzy mieli zapewniony nocny wypoczynek w liczbie godzin odpowiedniej dla ich wieku. Żeby był czas na chwilę poobiedniego leżakowania. To kwestia zdrowia – fizycznego i psychicznego. Ale istotne jest także zaplanowanie mądrego wypoczynku w programie. Może plaża po zakończonej pionierce? Może wyciszające popołudnie po powrocie z wędrówki? I nie może to być zwykłe lenistwo, wszak obóz nie jest szkołą leniuchowania. Chodzi o odpoczynek wartościowy, taki, który wniesie coś dobrego dla naszych wychowanków, jednocześnie pozwalając im na relaks zarówno ciała, jak i umysłu. Ponadto tylko człowiek wypoczęty uruchomi w pełni swoją inteligencję i kreatywność. Tylko człowiek wypoczęty będzie w stanie rozejrzeć się wokół siebie, dostrzec i docenić piękno przyrody.

Odpoczynek Obóz to czas wakacji, ładowania baterii i właśnie odpoczynku. Przygnieceni lawiną celów i gradem pomysłów, zafaZłota Lilijka 3/2022

Strona 3


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.