Z szuflady programowca że część z nas poprzekłada lekko kolejność prowadzeniu apelu porannego na obozie lub, czy to, że część drużyn wędrowniczych będzie traktować laski skautowe jako jedynie element obrzędowy? Jeśli uważamy, że te różnice są niedopuszczalne to uważam, że musimy większą wagę przyłożyć do nauki z książek. Niedawno powstał regulamin musztry i ceremoniału harcerskiego uzupełniony o nowe, dokładniejsze opisy, tak aby właśnie te niewielkie różnice wyeliminować z naszej organizacji. Jednak, jeśli pozostawimy naukę musztry w rękach obserwacji siebie nawzajem i przekazywania sobie wiedzy z ust do ust, to nie unikniemy tego, że musztra będzie wchodzić w naszą obrzędowość. Będzie ona przekształcana do naszych własnych potrzeb, naszego podejścia do niej oraz wiedzy na jej temat. Agata Węglarz (Szczep Harcerski HORYZONT) - członkini Zespołu Promocji i Komunkacji hufca Bydgoszcz-Miasto, drużynowa 54 BDSHiW „Ludzie Lasu". Artykuł napisany w ramach próby na stopień przewodniczki.
SKOK NA KASĘ pwd. Mariusz Gotowicz Pieniądze dla drużyny, temat stary, ale jary … Tematyka pozyskiwania środków finansowych, czy posiadania jakiś zasobów finansowych jest tematem złożonym i … dość skwapliwie omijanym. A mimo to kwestia pieniędzy powraca jak bumerang.
Niemniej to symboliczne „coś” też kosztuje! Wprawdzie nie nas, ale jednak kogoś tym kosztem obciążamy. Zaciągamy też jakieś zobowiązanie… Takie z doskoku obciążanie przypadkowych rodziców, znajomych, czy przyjaciół harcerstwa jest w mojej ocenie nieetyczne i co gorsza, nieefektywne. Oczywiście, ma jak najbardziej swoją wartość, tak dla harcerzy jak i darczyńcy, ale zadać sobie trzeba pytanie, czy tak to powinno wyglądać? Każda drużyna pozyskuje pieniądze ze składek jakie opłacają czynni harcerze (zuchy). Łatwo jednak policzyć, iż są to w stosunku rocznym niezbyt wielkie kwoty. Mając kilkanaście osób w gromadzie, czy w drużynie, dysponujemy kilkuset złotowym budżetem. Nie są to jednak kwoty, które mogą nam pomóc w realizacji ambitniejszego programu. Powstają pytania o to, jak i skąd „zdobyć” pieniądze? Czy można „jakoś” zarobić? Czy „wolno” nam zarabiać? Zanim jednak padnie w niniejszym artykule kilka propozycji zarobkowych, może warto, abyś czytelniku zadał sobie następujące pytania: - dlaczego są gromady i drużyny, które „mają” pieniądze, są „zamożne”, podczas gdy inne nie mogą ich zdobyć i borykają się z problemami?
Oczywiste jest dla większości kadry (drużynowi, instruktorzy), że bez pieniędzy nie da się funkcjonować, albo to funkcjonowanie napotyka na poważne trudności i ograniczenia. Prawdą jest, iż zastęp, czy drużyna, może realizować swoje zadania bez posiadania „żywej gotówki”. Można skorzystać z pomocy zewnętrznej, bowiem ktoś „coś” przyniesie, inna osoba wydrukuje nam jakiś materiał, a jeszcze inna „coś” przywiezie/przewiezie… Strona 6
Złota Lilijka 5/2021