Styl życia
Indian Steak w Monopolis przyjmuje gości! W łódzkim Monopolis wystartowała restauracja Indian Steak. Fani steków i wołowiny mają wyjątkowe miejsce do biesiadowania. Lech Domagała i Zbigniew Stempień, właściciele lokalu zapraszają na dania z najlepszej wołowiny w Polsce. Łódź wzbogaciła się o nową restau rację. W Monopolis działalność zainaugurował Indian Steak, lokal serwujący steki z najlepszej polskiej wołowiny, produkowane przez firmę Konkret z Szadka. Oprócz standardowych Rib Eye Steak czy T-Bone Steak, różnorodnych burgerów, goście restauracji mogą także zjeść żebro wołowe, Tomahawk Steak i Fiorentina Steak. Będą też kotlety jagnięce z kostką czy rzadko spotykane żebra wołowe, a także tatar z jelenia.
Steki z długo dojrzewającej wołowiny Wybór dań nie mógł być inny. Jeden z właścicieli restauracji od 23 lat zajmuje się produkcją wołowiny i steków, a jego firma sprzedaje je do większości krajów Unii Europejskiej. – Nie będę może skromny, ale wiem, jakie powinny być dobre steki i jak je przyrządzać, żeby smakowały – mówi Zbigniew Stempień, współwłaściciel Indian Steak, właściciel firmy Konkret, producent steków i wołowiny. – Tajemnica wyjątkowego smaku naszych steków tkwi w doskonałym mięsie i w sposobie przyrządzania. Mięso na steki musi długo dojrzewać, skruszeć i nabrać wyjątkowych walorów, to po pierwsze. A po drugie steki muszą być smażone, grillowane w dwóch różnych temperaturach i w dwóch różnych czasach w przeciwnym razie tracą soczystość, kruchość i miękkość. Wołowina zajmuje w menu Indian Steak ponad siedemdziesiąt procent wszystkich propozycji.
66
Resztę uzupełnia szkocka jagnięcina, dziczyzna i ryby. Poza tym do dyspozycji gości są doskonałe desery, lody rzemieślnicze własnej produkcji i bez konserwantów na naturalnych składnikach.
Doskonała kuchnia i atmosfera gwarantowane Indian Steak w Monopolis to druga restauracja, którą otwierają Lech Domagała i Zbigniew Stempień. Pierwsza ruszyła w 2018 roku w Poznaniu. Mieści się w City Park, równie pięknym miejscu, jak Monopolis. Właściciele Indian Steak są fanami motocykli, a szczególnie jednej amerykańskiej marki – Indian. Stąd też nazwa lokalu. Obaj myśleli już wcześniej właśnie o takim koncepcie gastronomicznym. Lokal w Poznaniu został doskonale przyjęty i cieszy się bardzo dużym powodzeniem. Doświadczenia, które zebrali w tym czasie właściciele, sprawiają, że dobrze wiedzą, co i jak zrobić, żeby było dobrze i żeby goście Indian Steak byli zadowoleni. – Jesteśmy pewni, że łodzianie polubią Indian Steak zarówno ze względu na doskonałą kuchnię, jak i atmosferę – mówi Lech Domagała, współwłaściciel Indian Steak, przedsiębiorca i właściciel sieci cukierni Sowa w Poznaniu. – Przed decyzją o otwarciu restauracji analizowaliśmy łódzką gastronomię. W mieście są już restauracje serwujące steki. Może to świadczyć o tym, że łodzianie polubili ten rodzaj kuchni. Jestem jednak pewny, że gdy odkryją, jak w Indian Steak smakuje Rib Eye Steak czy T-Bone
Steak, to będą przychodzić do nas regularnie i całymi rodzinami.
Szef kuchni poleca Serwowane dania powstają według receptury przygotowanej przez Wojciecha Wojtkowiaka, szefa kuchni Indian Steak z Poznania. Podawane są na gorącym kamieniu, a z szerokiej karty dań warto próbować wszystkich po kolei, ponieważ każdy smakuje wyjątkowo. Na widok Tournedo steak – stek ze środkowej części polędwicy wołowej, T-Bone steak – z polędwicy z rostbefu z kością, Rib Eye steak – z antrykotu bez kości w rozmiarze XL oraz XXL czy Tomahawk steak – z antrykotu z kością żebrową w rozmiarze XXXL ślina sama cieknie. Niezapomniane smaki kuchni Indian Steak uzupełniają kotlety jagnięce, mięso z jelenia i cały zestaw burgerów. Do steku doskonale będą pasować takie dodatki jak puree ziemniaczane z boczkiem i kapustą, a także boczniak, chilli, czosnek i szpinak. Dzieci będą wniebowzięte, gdy dostaną stek z frytkami stekowymi Dip&Fry. Z zup szef kuchni poleca Indian Stew – mięso jelenia z jarzynami, papryką, pomidorami, fasolą, kukurydzą i ziołami