LIDERZY PPK dodatek specjalny GU nr 25 z 17–23 VI 2019 r.
PFR PORTAL PPK
Bezpłatne szkolenia PPK w całej Polsce W czerwcu ruszył kolejny cykl szkoleń dla pracodawców (podmiotów zatrudniających), które pomogą przygotować się do wdrożenia pracowniczych planów kapitałowych w ich firmach. Organizatorem szkoleń jest PFR Portal PPK Sp. z o.o., spółka należąca do Polskiego Funduszu Rozwoju. półka PFR Portal PPK jest odpowiedzialna za upowszechnianie wiedzy na temat wdrażania i funkcjonowania pracowniczych planów kapitałowych.
S
– Naszym celem jest dostarczenie rzetelnej wiedzy wszystkim, którzy chcą edukować się w zakresie pracowniczych planów kapitałowych, a w pierwszej kolejności tym, którzy są odpowiedzialni za ich wdrażanie w zakładach pracy – tłumaczy Robert Zapotoczny, prezes PFR Portal PPK. – Bardzo chciałbym podkreślić znaczenie rzetelności informacji, ponieważ w mediach społecznościowych i prasie pojawiło się wiele nieprecyzyjnych treści, które wprowadzają w błąd. Przypomnijmy, że Ustawa o pracowniczych planach kapitałowych obejmie stopniowo: ● od 1 lipca 2019 r. – firmy zatrudniające co najmniej 250 osób według stanu na dzień 31 grudnia 2018 r.; ● od 1 stycznia 2020 r. – firmy zatrudniające co najmniej 50 osób według stanu na dzień 30 czerwca 2019 r.; ● od 1 lipca 2020 r. – firmy zatrudniające co najmniej 20 osób według stanu na dzień 31 grudnia 2019 r.; ● od 1 stycznia 2021 r. – pozostałe podmioty, w tym jednostki sektora finansów publicznych. W połowie czerwca do oferowania PPK było uprawnionych 14 instytucji finansowych, które spełniają wszystkie ustawowe wymogi i zostały zaaprobowane przez Polski Fundusz Rozwoju. – Aktualna lista oferentów znajduje się na portalu mojeppk.pl i żadna z firm spoza tej listy nie może oferować pracodawcom PPK – podkreśla Robert Zapotoczny.
Dodatkową korzyścią dla uczestników jest możliwość bezpośredniego umówienia terminów indywidualnych szkoleń wewnętrznych i konsultacji zarówno dla osób, które są odpowiedzialne za wdrożenie PPK, jak i pracowników przedsiębiorstwa. Szkolenia prowadzone przez PFR Portal PPK są nieodpłatne i dostępne na terenie całego kraju. i sierpień nasi eksperci będą w terenie. Żeby znaleźć szkolenie blisko swojego miejsca zamieszkania, wystarczy wejść na stronę bit.ly/szkoleniappk.
Robert Zapotoczny Pierwsza tura szkoleń organizowana przez PFR Portal PPK odbyła się wiosną 2019 r. w kilkunastu miastach wojewódzkich. – Zależało nam na tym, żeby do aktualnej wiedzy o PPK mieli dostęp wszyscy zainteresowani. Dlatego przygotowaliśmy drugą turę szkoleń, które będą miały miejsce w kilkudziesięciu miastach powiatowych – wyjaśnia Dariusz Selak, dyrektor Biura Relacji z Klientami PFR Portal PPK. – Przez cały czerwiec, lipiec
Formuła warsztatowa prowadzonych szkoleń pozwala uczestnikom na zdobycie kompleksowej wiedzy dotyczącej wdrażania przepisów, a także daje możliwość indywidualnych konsultacji z ekspertem regionalnym PPK, który jest osobą pierwszego kontaktu w razie jakichkolwiek wątpliwości w procesie wdrażania programu. Uczestnicy mają również dostęp do materiałów zamieszczanych na stronie mojeppk.pl oraz najnowszych aktualizacji i zagadnień prawnych. Dodatkową korzyścią dla uczestników jest możliwość bezpośredniego umówienia terminów indywidualnych szkoleń wewnętrznych i konsultacji zarówno dla osób, które są odpowiedzialne za wdrożenie PPK, jak i pracowników przedsiębiorstwa. Szkolenia prowadzone przez PFR Portal PPK są nieodpłatne i dostępne na terenie całego kraju.
Dariusz Selak Cykl szkoleń otwartych ruszył na początku br. Zespół wykwalifikowanych ekspertów PPK prowadzi warsztaty, konferencje, szkolenia i webinaria dla największych pracodawców w kraju. Do tej pory odbyło się kilkaset szkoleń, w których wzięło udział kilka tysięcy osób na różnym szczeblu: głównie przedstawicieli kadry kierowniczej oraz pracowników działów HR. Edukacją w temacie PPK są również zainteresowani pośrednicy ubezpieczeniowi. – Serdecznie zapraszamy na szkolenia brokerów, multiagentów i ich klientów – dodaje Dariusz Selak. – Organizujemy również dedykowane spotkania edukacyjne w dużych zakładach pracy, ale oczywiście mówimy wyłącznie o przepisach, nigdy nie rekomendując tej czy innej instytucji finansowej. Bardzo nas cieszy fakt, że uczestnicy oceniają wysoko poziom merytoryczny naszych szkoleń – podsumowuje. Szkolenia są bezpłatne, jednak liczba miejsc jest ograniczona, dlatego warto już teraz zapoznać się z kalendarzem warsztatów i zgłosić w najdogodniej-
szym dla siebie miejscu i terminie. – Najwięksi pracodawcy mają niewiele czasu na edukację w temacie PPK, ale są tego świadomi – zauważa Dariusz Selak. – Chociaż rozpoczyna się powoli sezon urlopowy, to sale szkoleniowe są wypełnione po brzegi, a wolne miejsca szybko się kończą. – Sukces pracowniczych programów emerytalnych, które są wyjątkowo korzystną z punktu widzenia pracownika formą długoterminowego oszczędzania, zależy w przeważającej części od rzetelnej edukacji zarówno pracodawców, jak i pracowników oraz zbudowania zaufania do tego instrumentu finansowego – mówi Robert Zapotoczny. – Jeszcze raz zachęcam do zgłębienia tematu PPK, czy to za pośrednictwem portalu mojeppk.pl czy też przez uczestnictwo w naszych szkoleniach – dodaje prezes PFR Portal PPK. Aleksandra E. Wysocka
KALENDARZ SZKOLEŃ 17 czerwca – Zamość 18 czerwca – Zabrze 18 czerwca – Białystok 18 czerwca – Mielec 19 czerwca – Krosno 19 czerwca – Słupsk 24 czerwca – Chełm 24 czerwca – Kraków 25 czerwca – Elbląg 25 czerwca – Tarnów 25 czerwca – Warszawa 28 czerwca – Jelenia Góra 1 lipca – Warszawa 2 lipca – Toruń 2 lipca – Przemyśl 3 lipca – Chorzów Rejestracja oraz kolejne terminy dostępne na: bit.ly/szkoleniappk
Gazeta Ubezpieczeniowa nr 25 (1050) 17–23 czerwca 2019
www.gu.com.pl
12
LIDERZY PPK
Niech poziom uczestnictwa będzie naszym wyróżnikiem Rozmowa z Przemysławem Gawlakiem, dyrektorem Biura Wdrażania i Rozwoju Planów Emerytalnych Esaliens TFI SA
A
leksandra E. Wysocka: – Już niedługo pracownicy pierwszych firm staną się uczestnikami PPK. Największą niewiadomą jest poziom uczestnictwa. Jakie są Pana szacunki? Przemysław Gawlak: – Gdybyśmy skupili się wyłącznie na korzyściach, to poziom uczestnictwa powinien być bardzo wysoki. Po pierwsze, z powodu dopłat do PPK. W przypadku indywidualnego oszczędzania, jak na lokacie czy w funduszu inwestycyjnym, nie otrzymujemy żadnych dopłat, które będą w PPK. Co więcej, dość często dochodzi do tzw. missellingu, czyli nabycia produktu, który wcale nie jest optymalny dla zakładanego przez nas celu, jest natomiast obciążony bardzo wysokimi opłatami. Po drugie, w funduszu zdefiniowanej daty w ramach PPK opłaty będą bardzo niskie. Trzeba zauważyć, że PPK zapewnia mechanizm,
w którym do każdych 100 zł zainwestowanych przez uczestnika, pracodawca i Skarb Państwa dopłacają na konto uczestnika dodatkowe 100 zł. Jednak wysoki poziom uczestnictwa nie jest wcale pewny? – Tak. Wynika to z doświadczeń związanych z otwartymi funduszami emerytalnymi, ze statusem środków w nich gromadzonych. Przecież w ustawie o PPK zapisano wprost, że te środki, w przeciwieństwie do OFE, będą prywatne. – To zbyt mało, aby przełamać opory wszystkich sceptyków. Gdy czyta się komentarze internautów pod artykułami wyjaśniającymi tę różnicę, to bardzo często pojawia się opinia, że prawo może być w każdej chwili zmienione.
No właśnie, nie możemy wykluczyć takiego scenariusza, jednak jest on mało prawdopodobny, ponieważ oznaczałby m.in. konieczność wprowadzenia zmiany, która pozbawiłaby własności prywatnej uczestników PPK, a w tym zakresie chroni nas Konstytucja RP. – Tak, a ponadto, jeżeli spojrzymy na inne zapisy ustawy, to ten scenariusz jest w praktyce niemożliwy. Chodzi tu o zapisy, które dają przyszłemu uczestnikowi PPK pełną kontrolę nad jego środkami. Mam tu na myśli prawo do zwrotu, innymi słowy – spieniężenia oszczędności w dowolnym momencie. Czyli na przykład w sytuacji ewentualnej zmiany ustawy o PPK, w której zostałby usunięty zapis o prywatności tych środków? – Tak. W takim przypadku prawdopodobnie wszyscy uczestnicy PPK skorzystaliby z prawa
OKIEM EKSPERTA
Na zmianie zachowań ekonomicznych Polaków skorzysta nie tylko giełda Wielu ekspertów podkreśla, że polski rynek kapitałowy skorzysta na pracowniczych planach kapitałowych na kilku płaszczyznach. W sposób bezpośredni staną się one z czasem coraz wyraźniejszym czynnikiem wpływającym na popyt na rynku giełdowym. Plany te zbliżą do giełdy uczestników i beneficjentów, a tym samym pomogą im zrozumieć proces inwestowania.
N
a pewno skrócony również zostanie dystans między rzeszą nowych odbiorców usług finansowych a instytucjami finansowymi, takimi jak np. TFI. Społeczeństwo zapozna się bardziej szczegółowo z szerokim wachlarzem rozwiązań inwestycyjnych czy produktów oszczędnościowych. Zmiana nastawienia i nawyków w zakresie gromadzenia środków przeznaczonych na zabezpieczenie naszej przyszłości to jeden z kluczowych czynników, mogących wpłynąć na jakość życia na emeryturze. Do tej pory Polacy jedynie w niewielkim stopniu dbali o oszczędności tego typu, mimo że dodatkowe środki mogą znacznie podnieść tzw. stopę zastąpienia. Jej wysokość w Polsce, według szacunków OECD, niedługo może być jedną z najniższych w Europie – ok. 30–40% ostatniej pensji. Dobrze, że paleta dostępnych rozwiązań zostaje wzbogacona o powszechny program, jakim są PPK, adresowany do blisko 11,5 mln zatrudnionych. Warte odnotowania w kontekście prywatnego oszczędzania na emeryturę (IKE, IKZE, PPE oraz PPK) są rozwiązania związane z dziedziczeniem środków i możliwością wskazania osób uposażonych. Kapitał zgromadzony w PPK – jako środki prywatne – nie przepadnie
w momencie śmierci uczestnika. Łatwość dziedziczenia może pozytywnie wpłynąć na sytuację ekonomiczną przyszłych pokoleń, tworząc swoistą bazę kapitałową i popularyzując rozwiązania trzeciofilarowe. Co ważne, wpłaty na PPK nie obciążają tylko kieszeni pracowników – swoją część będzie dokładało państwo (w postaci środków z Funduszu Pracy) oraz pracodawca. Pod tym względem dobrze skonstruowane PPK, np. uzupełnione o wpłatę dodatkową pracodawcy, na konkurencyjnym rynku pracy może być benefitem i przedmiotem rywalizacji o pracownika pomiędzy pracodawcami danej branży. Dla przykładu, aby ściągnąć najlepszą kadrę, trzeba będzie zaoferować najbardziej optymalne rozwiązania oszczędzania w ramach PPK. Świadomi pracownicy są zainteresowani tym, na ile firma pomaga im w konstrukcji ich własnej, bezpiecznej przyszłości. Zważywszy, że jest to kapitał budowany wspólnym wysiłkiem, ale mający status prywatnych oszczędności – może to zadecydować o sukcesie PPK. Robert Juszczak regionalny dyrektor ds. wdrażania i rozwoju planów emerytalnych Esaliens TFI SA
do zwrotu, wycofując swoje oszczędności jeszcze przed uchwaleniem zmian w przepisach. Dlatego właśnie ta hipotetyczna nowelizacja ustawy jest w praktyce niemożliwa. Niemożliwa, ponieważ byłaby nieskuteczna. Jednak zwrot środków jest niekorzystny dla uczestnika, bo na tym straci. – Słowo strata jest nietrafione. Przy zwrocie bowiem uczestnik nie tylko uchroni wpłaty przekazane z własnego wynagrodzenia, ale również 70% wpłat pochodzących od pracodawcy. Wydaje się, że przekazanie tej wiedzy wszystkim pracownikom nie będzie łatwe. – Rzeczywiście, wszystko zależy od tego, ilu będzie sceptyków i jak głośno będą wyrażali swoje negatywne opinie. Trzeba pamiętać, że negatywne informacje w mediach przebijają się częściej niż pozytywne, wynika to z psychologii nadawców i odbiorców komunikatów medialnych. Jako ludzie koncentrujemy się na negatywnych informacjach, w ten sposób nie wiemy, jak wielu pracujących z zadowoleniem przyjmuje zasady PPK. Dlatego od 20 lat zajmujemy się komunikacją i edukacją uczestników PPE, a wkrótce PPK, po to aby osoby zatrudnione doceniały wysiłki pracodawców wdrażających plany inwestycyjno-emerytalne. Edukacja pracowników będzie kluczowa dla skutecznego wprowadzenia PPK przez pracodawcę. Jako skuteczne wprowadzenie oceniłbym sytuację, gdy przynajmniej 50% uprawnionych pracowników będzie uczestniczyć w PPK. W planach, w których Esaliens będzie instytucją finansową, ten udział powinien być znacznie wyższy. Będziemy dążyć do tego, aby poziom uczestnictwa pracowników był naszym wyróżnikiem. Jednak PPE jest bardziej atrakcyjne dla pracownika, bo pracodawca w całości finansuje składkę podstawową. – Tak, to prawda. Dlatego PPK będzie jeszcze większym wyzwaniem, tak dla pracodawcy, jak i dla dostawcy, czyli firmy zarządzającej. Część podmiotów,
które nie mają doświadczenia w oferowaniu grupowych form oszczędzania, w tym PPE, może napotkać dodatkowe wyzwania organizacyjne w związku z tym zadaniem, które są łatwiejsze do zarządzania dla podmiotów z doświadczeniem. Macie jakiś pomysł, jak zachęcić pracowników? – Mamy 20-letnie doświadczenie w skutecznym edukowaniu pracowników. Ten proces jest bardzo ważny, ponieważ pracodawca i uczestnik ponoszą ciężar zasilania rachunków PPK – warto więc, aby pracownicy i uczestnicy rozumieli zasady PPK oraz doceniali fakt, że pracodawca dodatkowo obsługuje administracyjnie ich wpłaty i niektóre uprawnienia uczestnika. Wiemy, że nie ma jednej uniwersalnej recepty. Bardzo ważne jest zaangażowanie w ten proces pracodawcy, a także związków zawodowych lub przedstawicieli rady pracowniczej. Kolejny istotny etap to ustalenie komunikacji dopasowanej do konkretnego pracodawcy. Jednak najważniejsze są osoby, które będą przekonywać pracowników do pozostania w PPK lub, w przypadku starszych pracowników, do złożenia deklaracji przystąpienia. Wiadomo, że ok. 15 instytucji finansowych będzie oferować PPK. Czy liczycie na jakiś konkretny udział w tym rynku? – Liczymy na to, że wzmocnimy swoją dotychczasową dobrą i zauważalną pozycję na rynku dzięki temu, że pracodawcy i uczestnicy PPK docenią serwis, który chcemy zapewnić. To jakie miejsce chcecie zająć? – PPK to na szczęście taka dziedzina usług finansowych, w której doświadczony dostawca może wybrać ranking, w jakim chce być najlepszy – jakościowy czy ilościowy. My stawiamy na ranking jakościowy. Dziękuję za rozmowę. Aleksandra E. Wysocka
Gazeta Ubezpieczeniowa nr 25 (1050) 17–23 czerwca 2019
www.gu.com.pl
13
LIDERZY PPK
Partycypacja w PPK to wyzwanie i odpowiedzialność całego rynku Rozmowa z Konradem Kluską, zastępcą prezesa zarządu Compensa TU SA Vienna Insurance Group i członkiem zarządu Compensa TUnŻ SA Vienna Insurance Group leksandra E. Wysocka: – W tym momencie jesteście jedynym ubezpieczycielem w Polsce, który oferuje pracownicze plany kapitałowe. Towarzystwa ubezpieczeń jako ostatnie zostały dołączone do listy instytucji mogących oferować te instrumenty finansowe, mieliście więc najmniej czasu na przygotowania. Czy jesteście gotowi na 1 lipca 2019 r., kiedy Ustawa o pracowniczych planach kapitałowych obejmie pierwszą turę zakładów pracy? Konrad Kluska: – Nasza oferta jest już opublikowana na portalu Polskiego Funduszu Rozwoju, a więc produktowo jesteśmy w 100% przygotowani. Również od strony marketingowej, informatycznej i logistycznej wszystko jest pod pełną kontrolą, kluczowe umowy zostały podpisane, a współpracujący z Compensą pośrednicy również są już „w blokach startowych”.
A
Wasza oferta jest wyjątkowa, ponieważ jako jedyna zawiera komponent ochronny. Co konkretnie proponujecie pracodawcom i ich pracownikom? – Plan minimum udało się przekształcić w plan maksimum. W naszej propozycji połączyliśmy profesjonalne zarządzanie aktywami zagwarantowane przez naszego zarządzającego, czyli największe TFI w Polsce, z ofertą Compensy, która jest unikalna wobec wszystkich pozostałych programów dostępnych na rynku. PPK Compensy poza główną funkcją oszczędza-
nia gwarantuje również ochronę ubezpieczeniową. Warto zaznaczyć, że ubezpieczenie nie jest w żaden sposób dodatkowo płatne, a jego koszt jest pokrywany z opłaty za zarządzanie. Tym samym, mimo dodania wyróżniającego nas elementu ochronnego, ani pracownik, ani pracodawca nie będą ponosić jakichkolwiek dodatkowych kosztów. Udzielana przez nas ochrona obejmuje ryzyko śmierci uczestnika oraz ryzyko trwałego inwalidztwa wskutek nieszczęśliwego wypadku, a suma ubezpieczenia jest uzależniona od aktualnego stanu rachunku danego uczestnika. W przypadku ryzyka trwałego inwalidztwa, suma ubezpieczenia może wynieść maksymalnie czterokrotność stanu rachunku, ale nie więcej niż 100 tys. zł. Wspomniał Pan o gotowości informatycznej. Czy dysponujecie narzędziem dla pracodawców? – Oferujemy bezpłatne narzędzie dedykowane pracodawcom, które zdecydowanie ułatwi wdrożenie i zarządzanie pracowniczym planem kapitałowym w zakładzie pracy. Zadbaliśmy o możliwość pełnej integracji z wszystkimi największymi systemami księgowo-płacowymi. Ponadto już niedługo uruchomimy aplikację, dzięki której każdy pracownik będzie miał pełny wgląd w swoje konto i uzyska możliwość wykonywania podstawowych operacji, takich jak zmiana danych czy strategii inwestycyjnej.
Na początku roku komunikowaliście, że stawiacie na ścisłą współpracę z pośrednikami ubezpieczeniowymi. Czy szkolenia są już skończone? – Szkolenia dla pośredników cały czas trwają. Chociaż cały rynek już od dawna przygotowuje się na PPK, to wszyscy trwaliśmy w pewnego rodzaju zawieszeniu wynikającym z nie do końca jasnej sytuacji prawnej. Mówiąc o pośrednikach, chciałbym nadać temu słowu możliwie szerokie znaczenie. Mówimy o brokerach ubezpieczeniowych, multiagentach oraz agentach naszych spółek dystrybucyjnych. Jakie w Pana opinii są największe wyzwania przed PPK i instytucjami, które będą je oferować? – Wdrożenie PPK to bardzo szeroko zakrojony ogólnospołeczny projekt, który jest związany z potężnym wysiłkiem organizacyjnym i logistycznym zarówno dla samych pracodawców, jak i dla instytucji oferujących ten produkt. Dowodem na to jest chociażby podział wdrożenia programu na cztery etapy, w zależności od wielkości zatrudnienia. Konieczność przeprowadzenia w bardzo ograniczonym czasie ogromnej liczby szkoleń i spotkań z pracownikami również nie będzie ułatwiać zadania. Ale do tego jesteśmy bardzo dobrze przygotowani. Moim zdaniem największym wyzwaniem jest osiągnięcie wysokiej partycypacji uczestników planów kapitałowych. PPK spełnią swoją rolę wyłącznie wtedy, gdy będą produk-
tem masowym. Aby to osiągnąć, konieczne będzie zaangażowanie wszystkich interesariuszy, a więc: instytucji oferujących PPK, pośredników, pracodawców i oczywiście samych pracowników. Na świecie losy podobnych reform były różne. Obserwujemy sukces modelu brytyjskiego, na którym się wzorowaliśmy w Polsce, i znacznie niższą partycypację w Turcji. To, jak ogromną wagę mają programy długoterminowego oszczędzania, z punktu widzenia zabezpieczenia przyszłości finansowej każdego z nas, jest rzeczą oczywistą. Ale na pierwszy rzut oka PPK dzisiaj to dodatkowy koszt, zarówno dla pracodawcy, jak i dla pracownika oraz budżetu państwa. Mimo to raz jeszcze podkreślę, że koszt ważny i zdecydowanie warty poniesienia.
PPK będą implementowane w czterech turach. Czy nastawiacie się w sposób szczególny na przedsiębiorstwa określonej wielkości? – Compensa ma bardzo zróżnicowany portfel. Obejmujemy ochroną zarówno duże zakłady pracy, jak i niewielkie przedsiębiorstwa rodzinne. W obszarze PPK również zależy nam na dotarciu do wszystkich firm, niezależnie od wielkości czy branży. Parafrazując znaną sentencję, można postawić pytanie: mieć albo nie mieć PPK? Odpowiedź może być tylko jedna – oczywiście mieć, mimo że na efekty PPK przyjdzie nam trochę poczekać. Dziękuję za rozmowę. Aleksandra E. Wysocka
www.gu.com.pl
14
Gazeta Ubezpieczeniowa nr 25 (1050) 17–23 czerwca 2019
LIDERZY PPK
FPP ● CALPE
Reforma OFE i PPK ożywią rynek kapitałowy Zdaniem Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) oraz Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE), wdrożenie zaproponowanej przez rząd reformy OFE może zwiększyć poziom aktywów emerytalnych Polaków do 17% PKB. iększa rola funduszy emerytalnych przekłada się w pozytywny sposób na rozwój rynku finansowego. – Z uwagi na zróżnicowany udział poszczególnych instrumentów w portfelach różnego typu funduszy (np. wynikający z obecnych regulacji wysoki udział akcji
W
Jako najkorzystniejsze z ekonomicznego punktu widzenia należy uznać te rozwiązania, które przyczyniają się w największym stopniu do zwiększenia poziomu oszczędności emerytalnych, wzrostu wartości aktywów funduszy emerytalnych, a także przepływu środków na rynek kapitałowy. w portfelach OFE), istotne znaczenie ma również potencjalny przyszły popyt na akcje i obligacje. Wysokie przepływy netto na rynek akcji i obligacji przynoszą scenariusze związane z realizacją najnowszej propozycji rządu lub reformą OFE. Dzięki likwidacji suwaka bezpieczeństwa oraz wzmocnieniu programów dobrowolnego długoterminowego oszczędzania można oczekiwać, że w najbliższych latach na polski rynek akcji w skali roku wpływałoby o ok. 9 mld zł więcej – wskazuje Marek Kowalski, przewodniczący FPP i prezes CALPE. – Jako najkorzystniejsze z ekonomicznego punktu widzenia należy uznać te rozwiązania, które przyczyniają się w największym stopniu do zwiększenia poziomu oszczędności emerytalnych, wzrostu wartości aktywów funduszy emerytalnych, a także przepływu środków na rynek kapitałowy. Poziom inwestycji w polskiej gospodarce, wynoszący 19% PKB w 2018 r., a także stopę oszczędności gospodarstw domowych (1,7% w 2016 r. wg OECD) należy bowiem uznać za zbyt niskie. Zwiększa to ryzyko związane z zaistnieniem ograniczeń związanych z barierą podażową oraz pełnym wykorzystaniem mocy wytwórczych – co przyczynia się do narastania nierównowag makroekonomicznych. Dotyczy to wymiaru wewnętrznego – tj. spirali inflacyjno-płacowej prowadzącej ostatecznie do osłabienia poziomu aktywności w gospodarce, jak też zewnętrznego – przejawiającego się we wzroście deficytu na rachunku obrotów bieżących – mówi Łukasz Kozłowski, główny ekonomista FPP, ekspert CALPE. Zdaniem autorów analizy, w ujęciu krótkoterminowym najbardziej niekorzystnym ze scenariuszy pod względem wpływu ich realizacji na przepływy netto akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych generowane przez fundusze
emerytalne jest zachowanie status quo. Wynika to z utrzymania mechanizmu suwaka bezpieczeństwa, który generuje znaczną podaż akcji na polskim rynku ze strony OFE. Ponieważ wymagane transfery do FUS z tytułu suwaka przewyższają wpływy z tytułu składek, fundusze są zmuszone do sprzedaży części akcji oraz pozostałych papierów wartościowych ze swojego portfela. W przypadku likwidacji OFE oraz przeniesienia całości ich aktywów do Funduszu Rezerwy Demograficznej, krótkoterminowy trend wyprzedaży akcji mógłby zostać zatrzymany. Oznaczałoby to bowiem również zaprzestanie działania suwaka bezpieczeństwa. Jeśli jednak władze publiczne zadecydowałyby o uruchomieniu środków FRD – co zgodnie z przyjętym założeniem będzie następować stopniowo od 2023 r. – skala odpływu netto środków z polskiego rynku akcji mogłaby w kulminacyjnym okresie przekroczyć 5,5 mld zł rocznie. Realizacja wariantu całkowitego przejęcia aktywów OFE przez FRD doprowadziłaby do sytuacji, w której jedynymi funkcjonującymi w dalszym ciągu typami funduszy o przeznaczeniu emerytalnym byłyby działające na ograniczoną skalę IKE, IKZE i PPE, a także będące w trakcie uruchamiania PPK – z ograniczoną bazą partycypujących członków. Skutkiem tego byłby spadek wartości aktywów funduszy emerytalnych do 1,6% w 2020 r. W perspektywie kolejnych 15 lat wartość aktywów nie powróciłaby do poziomu sprzed tych zmian. ■
Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) oraz Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE) wskazują, że większa różnorodność strumieni finansujących wypłatę emerytur jednoznacznie poprawia poziom bezpieczeństwa systemu emerytalnego. FPP ● CALPE
Dywersyfikujmy źródła finansowania emerytur zięki wprowadzeniu PPK, Fundusz Ubezpieczeń Społecznych – który obecnie pobiera 97% składek i wpłat emerytalnych – przestanie być instytucją, od składek na rzecz której niemal w całości zależy dochód ubezpieczonych w okresie emerytury. Z tego względu za korzystne z punktu widzenia sytuacji przyszłych emerytów należy uznać wdrożenie najnowszej rządowej propozycji reformy OFE. Jednym z podstawowych wyznaczników poziomu bezpieczeństwa systemu emerytalnego – w szczególności w okresie rosnących wyzwań związanych ze starzeniem się społeczeństw oraz stabilnością finansów publicznych – jest stopień dywersyfikacji źródeł finansowania wypłacanych świadczeń. Według prognoz ZUS, deficyt w polskim powszechnym systemie emerytalnym osiągnie najwyższe wartości w relacji do PKB w latach 2025–2030. Wynika to z zachodzących procesów demograficznych – zmieniających relację ubezpieczonych do świadczeniobiorców – oraz z kontynuacji wypłat emerytur, których wysokość była ustalana w oparciu o zasady określone przed reformą z 1999 r. – Poprawa bezpieczeństwa będzie przede wszystkim dotyczyła tych ubezpieczonych, którzy nie zrezygnują z uczestnictwa w PPK. Składki do OFE stanowią część obowiązkowej składki emerytalnej, w związku z czym ich rola nie ma bezpośredniego wpływu na łączny poziom składek i wpłat o charakterze emerytalnym. Jednak reforma OFE będzie miała wpływ na skłonność do uczestnictwa w PPK
D
5 scenariuszy zmian systemu emerytalnego FPP i CALPE dokonały analizy wpływu na bezpieczeństwo finansowe emerytów, skłonność do oszczędzania, rynek kapitałowy, gospodarkę i finanse publiczne pięciu scenariuszy zmian polskiego systemu emerytalnego: 1. Status quo, zakładający utrzymanie w kolejnych latach dotychczas obowiązującego stanu prawnego – wskaźnik partycypacji w PPK na poziomie 60% wśród uprawnionych osób. 2. Wprowadzenie dobrowolności w zakresie przeniesienia 100% aktywów członka OFE do IKE lub ZUS, zgodnie z najnowszą propozycją rządu – wskaźnik partycypacji w PPK na poziomie 75% wśród uprawnionych osób. 3. Wdrożenie Programu Budowy Kapitału, zakładający realizację rządowych propozycji z lipca 2016 r. – wskaźnik partycypacji w PPK na poziomie 70% wśród uprawnionych osób. 4. Całkowite przejęcie aktywów OFE przez FRD – wskaźnik partycypacji w PPK na poziomie 40% wśród uprawnionych osób. 5. Reforma OFE – wskaźnik partycypacji w PPK na poziomie 75% wśród uprawnionych osób.
oraz pozostałych formach oszczędzania długoterminowego. Z tego względu za najkorzystniejsze z punktu widzenia sytuacji przyszłych emerytów należy uznać wdrożenie najnowszej rządowej propozycji reformy OFE. Im wyższy uzyskuje się poziom finansowania w systemie emerytalnym oraz programach długotermino-
Tym, co może ubezpieczonym zapewnić efektywnie funkcjonujący filar kapitałowy w połączeniu z programami dobrowolnego oszczędzania, jest większa różnorodność strumieni finansujących wypłatę emerytur. W ten sposób mogą zostać złagodzone skutki materializacji jednego z istniejących czynników ryzyka, np. pogorszenia sytuacji na krajowym rynku pracy. wego oszczędzania, tym w oczywisty sposób można oczekiwać proporcjonalnie wyższych świadczeń i wypłat w przyszłości – mówi Marek Kowalski, przewodniczący FPP, prezes CALPE. – Tym, co może ubezpieczonym zapewnić efektywnie funkcjonujący filar kapitałowy w połączeniu z programami dobrowolnego oszczędzania, jest większa różnorodność strumieni finansujących wypłatę emerytur. W ten sposób mogą zostać złagodzone skutki materializacji jednego z istniejących czynników ryzyka, np. pogorszenia sytuacji na krajowym rynku pracy. To negatywnie odbija się na przypisie składki determinującym finalną wysokość świadczeń w bazowym systemie repartycyjnym, ponieważ emerytura z II oraz III filaru powiązana jest również z wynagrodzeniem czynnika kapitału, a część aktywów funduszy emerytalnych stanowią zagraniczne akcje oraz papiery wartościowe pozostałego typu – wskazuje Łukasz Kozłowski, główny ekonomista FPP, ekspert CALPE. W 2021 r., po pełnej implementacji reformy PPK, udział wpłat w systemie kapitałowym w scenariuszu bazowym oraz scenariuszach zakładających wdrożenie obecnego i wcześniejszego wariantu rządowej propozycji rośnie do 15–16%. Udział na poziomie prawie 20% jest możliwy do osiągnięcia dzięki reformie OFE, a w przypadku ich nacjonalizacji osiągnięty zostałby udział jedynie na poziomie 9%. ■
Gazeta Ubezpieczeniowa nr 25 (1050) 17–23 czerwca 2019
www.gu.com.pl
15
LIDERZY PPK
SZKOLENIE
Aegon stawia na pośredników 3 czerwca 2019 r. w podwarszawskich Radziejowicach odbyło się brokersko-multiagencyjne szkolenie Aegon. Było to jedno z sześciu podobnych szkoleń w całym kraju, w których łącznie wzięło udział ponad 200 pośredników. Tematem były pracownicze plany kapitałowe, które największe zakłady pracy w Polsce zaczną wdrażać od 1 lipca 2019 r. wyścigu o pierwszą turę największych pracodawców uczestniczy kilkanaście instytucji finansowych. Dominują towarzystwa funduszy inwestycyjnych oraz powszechne towarzystwa emerytalne. Ostatecznie PPK zaoferuje jak na razie tylko jeden ubezpieczyciel. – Od 20 lat w Polsce zarządzamy aktywami emerytalnymi, więc PPK będą dla nas priorytetem biznesowym – powiedział Michał Jakubowski, który w firmie odpowiada za klientów korporacyjnych. Potentat na rynku otwartych funduszy emerytalnych liczy docelowo nawet na 10% udziału w rynku PPK, a na przełom 2019 i 2020 r. zapowiedział uruchomienie ubezpieczeń grupowych na życie. Podczas szkolenia pośrednicy mogli zapoznać się z wynikami inwestycyjnymi funduszu emerytalnego zarządzanego przez Aegon (ponad 300% zysku przez 20 lat), zasadami współpracy z brokerami i multiagentami oraz aplikacją do zarządzania PPK w zakładzie pracy, której dostawcą systemu jest Pekao Financial Services, jeden z najstarszych agentów transferowych w Polsce.
W
Brokerom i multiagentom oferujemy transparentne i partnerskie zasady współpracy oraz jedną z najwyższych na rynku prowizji. Klientom zapewniamy istotne wsparcie w procesie wdrożenia PPK, materiały szkoleniowe i marketingowe oraz pomoc przeszkolonych ekspertów. Michał Jakubowski
– Brokerom i multiagentom oferujemy transparentne i partnerskie zasady współpracy oraz jedną z najwyższych na rynku prowizji – podkreślił Michał Jakubowski. – Pracodawcom zaś zapewniamy istotne wsparcie w procesie implementacji PPK, materiały szkoleniowe i marketingowe oraz pomoc przeszkolonych ekspertów. Uczestnicy szkolenia otrzymali przykładowe materiały edukacyjne oraz przewodnik dla pracodawcy wraz ze szczegółową Mapą Zadań Pracodawcy, która pomoże zarządzić procesem wdrożenia w zakładzie pracy. Pośrednicy i ich klienci mogą liczyć na merytoryczne i organizacyjne wsparcie doświadczonego zespołu ekspertów. – Udało nam się pozyskać świetnych specjalistów z wieloletnim doświadczeniem w branży ubezpieczeniowej, a w szczególności we współpracy z brokerami i multiagentami – wyjaśnia Michał Jakubowski. – Oni również będą odpowiadać za ofertę ubezpieczeń grupowych Aegon, która niedługo ujrzy światło dzienne. To bardzo ekscytujące wyzwanie tworzyć produkt zupełnie od początku. Dzięki temu możemy połączyć duże
doświadczenie, zdobyte w różnych miejscach rynku, ze świeżym spojrzeniem – dodaje. – Docelowo chcemy stworzyć ofertę ubezpieczeń korporacyjnych, która zapewni ochronę życia i zdrowia pracowników oraz pomoże im w długoterminowym oszczędzaniu na przyszłą emeryturę. Dla Aegon nie jest
to nic nowego, ponieważ na świecie dokładnie tym się zajmujemy od 170 lat... – podsumowuje Michał Jakubowski. Aleksandra E. Wysocka
ZDANIEM POŚREDNIKA
Potrzebne są rzetelne informacje zkolenie Aegon pozwoliło mi usystematyzować wiedzę dotyczącą pracowniczych planów kapitałowych. Dzięki temu będę mógł udzielać klientom bardziej precyzyjnych informacji wdrożeniowych. A pytań w tym temacie dostajemy coraz więcej! W swoim portfelu mam firmy zatrudniające ponad 250 osób i są one już najczęściej wstępnie zaznajomione z tematem PPK. Co nie znaczy, że są przygotowane w 100%, bo do tego jeszcze daleko. Również mniejsze firmy wykazują zainteresowanie PPK. Nasza multiagencja specjalizuje się w grupowych programach zdrowotnych i ubezpieczeniach na życie. PPK to temat złożony i zarazem ważny, stąd moja obecność na spotkaniu zorganizowanym przez Aegon. W ProPlus nie planujemy bardzo dynamicznego zaangażowania w PPK, jednak udzielamy wsparcia wszystkim klientom, którzy nas o to poproszą. Wśród firm opinie na temat PPK są zróżnicowane – od entuzjazmu, do sceptycyzmu. Trudno szacować przyszłą partycypację. Pewne jest to, że pracodawcom i pracownikom potrzebne są rzetelne informacje. Grzegorz Gasiecki Multiagencja ProPlus
S
Gorący czas dla PPK estem pod wrażeniem drogi, jaką Aegon przeszedł w ciągu ostatnich kilku miesięcy. W stosunkowo niedługim czasie udało się osiągnąć to, co niektórym innym podmiotom zajęło sporo ponad rok – od narzędzia informatycznego, po materiały edukacyjne dla pracodawców i pracowników. Podczas ostatnich szkoleń my brokerzy mieliśmy też okazję poznać zespół, który będzie nas wspierał w temacie PPK po stronie Aegon. Jest to zespół zmotywowany, dobrze zarządzany i, co bardzo istotne, z wieloletnim „ubezpieczeniowym rodowodem” w zakresie ubezpieczeń grupowych na życie, które wykazują szereg podobieństw obsługowych do pracowniczych planów kapitałowych. Jeśli chodzi o nastroje u naszych klientów, to wśród największych firm, zobligowanych w pierwszej kolejności do wdrożenia PPK, obserwujemy wysoki poziom mobilizacji. Wciąż jest wiele znaków zapytania, chociażby ostateczny format deklaracji odstąpienia. Takich niejasności jest więcej. To stawia nas brokerów w niełatwej pozycji, ponieważ klienci stawiają nam pytania, na które jeszcze praktycznie nikt nie zna odpowiedzi. Pojawiają się też pierwsze zapytania od firm z drugiej tury, tak więc przed nami wyjątkowo gorący okres, i to nie tylko za sprawą lata, które jakby szybciej przyszło tego roku. Tomasz Kutyba Equinum Broker
J
Gazeta Ubezpieczeniowa nr 25 (1050) 17–23 czerwca 2019
www.gu.com.pl
16
LIDERZY PPK
Łukasz Srokowski
Krzysztof Nowak
Ewa Małyszko
Małgorzata Rusewicz
Łukasz Kozłowski
BEZPIECZEŃSTWO FINANSOWE POLAKÓW
Informacja i edukacja warunkami sukcesu PPK Kluczowym warunkiem sukcesu PPK będzie transparentna informacja oraz edukacja dostosowana do potrzeb pracowników i pracodawców – wynika z panelu dyskusyjnego „Bezpieczeństwo finansowe Polaków”, który odbył się 4 czerwca podczas IX Europejskiego Kongresu Finansowego.
D
yskusję rozpoczęła prezentacja dr. Łukasza Srokowskiego z Instytutu Millenials, który przedstawił wyniki badania dotyczącego świadomości i postaw najmłodszego pokolenia pracowników wobec oszczędzania, emerytury i PPK. Z odpowiedzi respondentów wynika, że millenialsi nie wierzą w państwową emeryturę, chcą oszczędzać i widzą w tym wartość. 86,5% z nich oszczędza regularnie lub nieregularnie, a prawie 50% odkłada niemal połowę swojej pensji. Tylko nieco ponad 1/3 z nich słyszała o PPK, ale 56,7% uznaje je za dobry projekt, a aż 28,5% chce odkładać 4% swojego wynagrodzenia w tym programie. W podsumowaniu wystąpienia dr Łukasz Srokowski wskazał, że autentyczność i wia-
rygodność są dla tego pokolenia najważniejszą wartością, a przy ich podejściu do oszczędzania PPK są narzędziem, na bazie którego można zbudować ich zaufanie do państwa, trzeba tylko dotrzymać zawartej w tym programie obietnicy. Zdaniem Ewy Małyszko, prezes zarządu PFR TFI, plany, aby stały się powszechne, potrzebują m.in. efektywnej komunikacji. – Aby podjąć świadomą decyzję i pozostać w tym programie, trzeba dowiedzieć się o jego istnieniu, zrozumieć zasady jego funkcjonowania i uświadomić sobie potrzebę budowania dodatkowego zabezpieczenia na jesień życia. 2/3 millenialsów nie słyszało o PPK. Potrzebujemy szerokiej komunikacji i programów edukacyjnych, aby uczestnictwo w PPK było świadome i trwałe – mówiła pod-
czas panelu. Wskazała także, że pokolenie urodzone w latach 1982–2000 ceni sobie poczucie sprawczości, a zarządzając swoimi pieniędzmi i podejmując decyzje finansowe, potrzebuje mieć do nich szybki, bezpośredni dostęp za pomocą aplikacji w telefonie. Dlatego też ważne jest wyjście naprzeciw tym potrzebom przez instytucje finansowe oferujące plany. Wyzwania związane z wdrażaniem planów inaczej postrzega Krzysztof Nowak, prezes zarządu Mercer Polska. Uważa on, że większym problemem we wdrożeniu PPK może być postawa polskich pracodawców, którzy nie do końca rozpoznają i rozumieją potrzebę kształtowania relacji pracodawca-pracownik w oparciu o programy długoterminowego oszczędzania,
a od ich postawy zależy ostateczny poziom partycypacji pracowników. Pracodawcy powinni być zaangażowani w ten projekt, a do tego potrzeba dwóch rzeczy – edukacji oraz więcej przestrzeni do decydowania. Szef Mercera jest też przekonany, że to ostatnia reforma w tym obszarze, że następnej szansy nie dostaniemy, dlatego powinniśmy odpowiedzialnie ją wykorzystać. W opinii Małgorzaty Rusewicz, prezes IGTE, aby PPK okazały się sukcesem, potrzebna jest odbudowa społecznego zaufania do systemu długoterminowego oszczędzania. – Zaufania nie można zbudować szybko, to jest długi proces. Wiarygodność w tej mierze ma niezwykłe znaczenie, dlatego instytucje finansowe i inni interesariusze
powinni działać transparentnie i odpowiedzialnie podczas rozbudowy kapitałowego filaru systemu emerytalnego – wskazała. Łukasz Kozłowski, główny ekonomista FPP i ekspert CALPE, zwrócił uwagę, że PPK to program z automatycznym zapisem z możliwością rezygnacji, a więc rozwiązaniem, które nie ogranicza wolności wyboru, a wspiera proces podejmowania decyzji, ułatwia podjęcie działania zwiększającego poziom osobistego bezpieczeństwa finansowego na bardzo korzystnych warunkach. Wskazał również, że dla optymalnej realizacji celów stawianych przed PPK potrzebne jest stworzenie systemu rent dożywotnich jako uzupełnienia systemu wypłat. Debatę poprowadził Marek Tejchman, z-ca redaktora naczelnego „Dziennika Gazety Prawnej”. Cytowane badania zostały zrealizowane przez Instytut Millenials we współpracy z PFR TFI. ■
POLSKI FUNDUSZ ROZWOJU
KOMENTARZ
17 podmiotów wpisanych do ewidencji PPK
Czy PPK jest dla aniołów?
Siedemnaście podmiotów zarządzających zostało dotychczas wpisanych przez Polski Fundusz Rozwoju do ewidencji pracowniczych planów kapitałowych (PPK). Kolejny oczekuje na wpis.
W
edług informacji podanych przez PFR, w skład zarejestrowanej siedemnastki wchodzą: Aegon PTE, AXA TFI, Aviva Investors TFI, Compensa Życie, Esaliens TFI, Investors TFI, Millennium TFI, Nationale-Nederlanden PTE, NN Inwestment Partners TFI, Pekao TFI, PKO TFI, Pocztylion-Arka PTE, Santander TFI, TFI Allianz, TFI PZU TUnŻ Warta (towarzystwo już ogłosiło rezygnację z uczestnictwa w programie) i Union Investment TFI. Poza tym wniosek do PFR o wpisanie do ewidencji złożyła kolejna instytucja. Lista podmiotów zarządzających, które zostały wpisane do ewidencji PPK, jest sukcesywnie umieszczana na Portalu MojePPK.pl. W tej chwili znajdują się tam oferty 11 podmiotów. Po otrzymaniu przez PFR Portal PPK kompletu wymaganych dokumentów, m.in. statutów, kluczowych informacji dla inwestorów oraz materiałów informacyjnych, oferty kolejnych podmiotów zarządzających zostaną zaprezentowane na portalu. ■
1 lipca zbliża się wielkimi krokami, za moment pierwsze zakłady pracy zaczną wdrażać pracownicze plany kapitałowe. Oferenci zmobilizowani, pracodawcy przytłoczeni, a pracownicy zdezorientowani. Trudno będzie zapomnieć, co się wydarzyło w OFE, i uwierzyć w ten najtańszy w historii współczesnej Polski program długoterminowego oszczędzania. Oczywiście z perspektywy pracownika, ponieważ dla instytucji finansowych już taki tani nie jest...
J
est w projekcie PPK coś romantycznego. Nie przypominam sobie równie szerokich konsultacji społecznych, uwzględniających pracodawców, pracowników, instytucje finan so we, sa mo rzą dy bran żo we. Na żaden temat chyba tyle nie rozmawiano w tak szerokim gronie. Żeby to mogło się udać, ducha dialogu i długofalowego działania na rzecz całego społeczeństwa trzeba będzie utrzymać. A zarówno politycy, jak i zarządy TFI, PTE czy TU mają przykrą skłonność do myślenia i planowania z horyzontem jednej kadencji, swo jej wła snej oczy wi ście. A po nas choćby potop. Przy wieloletnich programach tak się nie da. Z PPK ani nikt nie skorzysta, ani nikt na nich nie zarobi w ciągu 3–4 lat. Trzeba poczekać co najmniej 10 lat, a tak naprawdę 15 i 20. Czysty kosmos dla młodej polskiej
gospodarki i sceny politycznej. A może istotny egzamin z dojrzałości? Niezależnie od tego, po której stronie rynku jesteśmy, wszyscy podlegamy nieubłaganym prawom demografii. Po osiągnięciu wieku emerytalnego my i nasze dzieci będziemy potrzebowali dodatkowych źródeł finansowania i wieloletnie oszczędzanie nie może być już dłużej luksusem, musi stać się normą i nawykiem. „Jakośtobędzizm” jest strategią, przez którą możemy wszyscy (albo bardzo wielu z nas) skończyć w nędzy. Jak tu jednak oszczędzać, gdy zaufanie do instrumentów finansowych jest mocno zachwiane? Naszym dziadkom i pradziadkom oszczędności życia zabierała wojna lub inflacja (lub jedno i drugie), a ostatnia reforma emerytalna skończyła się w wiadomy sposób – przejęciem istotnej części środków zgromadzonych
w otwartych funduszach emerytalnych przez państwo. Równolegle do przemian demograficznych przebiega transformacja technologiczna i mentalna. Nowe pokolenia chcą mieć wszystko tu i teraz, a dodatkowo są przekonane, że będą żyć wiecznie. Kto wie, może i będą, obserwując najnowsze projekty badawcze Google. Jednak przez tę wieczność trzeba będzie za coś żyć. Patrząc chłodnym okiem, PPK są wyjątkowo korzystne dla pracowników. Oprócz cyfr potrzebne są jednak jeszcze aktywa „miękkie” – zaufanie, wiara, nadzieja, wytrwałość. A ze strony rządzących konsekwencja i odpowiedzialność za kolejne pokolenia... Damy radę? Okaże się. Może PPK nie jest programem tylko dla aniołów. Aleksandra E. Wysocka
Gazeta Ubezpieczeniowa nr 25 (1050) 17–23 czerwca 2019
www.gu.com.pl
LIDERZY PPK
17
Z PERSPEKTYWY PRACOWNIKA
Co nas przekona do PPK? Już za kilka tygodni twój pracodawca (jeśli pracujesz w dużej firmie) będzie decydował o tym, którą firmę wybrać do zarządzania składkami w ramach firmowego pracowniczego planu kapitałowego. A ty będziesz decydował, czy chcesz przeznaczyć na oszczędzanie w PPK kawałek swojej pensji.
C
oraz więcej wiemy o tym, jak będą wyglądały fundusze w ramach PPK, ile będą kosztowały oraz... jakie prezenty dla pracodawców i pracowników przygotowały firmy, które chcą zarządzać wpłatami. Zapowiada się gorące lato (i jesień też). Nie ma dwóch zdań: to będzie jedna z ważniejszych decyzji pracodawców w tym roku. Kto zatrudnia więcej niż 250 osób, do końca czerwca będzie musiał wybrać „dostawcę” usług zarządzania pracowniczymi planami emerytalnymi w swojej firmie. Jeśli nie wybierze, państwowy Polski Fundusz Rozwoju wezwie go do zawarcia umowy ze „swoim” TFI.
Jak działa fundusz cyklu życia Wiadomo, że o względy pracodawców i pracowników będzie walczyło kilkanaście firm specjalizujących się w zarządzaniu pieniędzmi. Na co dzień prowadzą fundusze inwestycyjne, a teraz dołączają do oferty ich specjalne odmiany – tzw. fundusze cyklu życia. To nie będą „zwykłe” fundusze. Młodzi „zatańczą” z młodymi, a starsi... Co to takiego? Fundusz inwestycyjny cyklu życia to taki, którego członkowie są mniej więcej w tym samym wieku i zostało im mniej więcej tyle samo czasu do emerytury. Dzięki temu fundusz może dostosować skład portfela inwestycji do potrzeb tej – dość jednorodnej – grupy klientów. Im bliżej do wypłaty pieniędzy (ma to nastąpić po ukończeniu przez oszczędzającego 60. roku życia), tym mniej ryzykownych inwestycji mieści się w portfelu. Żeby każdy znalazł fundusz odpowiedni dla siebie – „dostawcy” PPK przygotowali po osiem, dziewięć tzw. subfunduszy. Zwykle są one oznaczone orientacyjną datą przejścia na emeryturę ich członków-pracowników. Na przykład fundusz „Emerytura 2045” jest przeznaczony dla osób, które będą przechodziły na emeryturę ok. 2045 r. Ustawa, która reguluje działalność PPK, stawia mnóstwo różnych warunków funduszom (m.in. określa limity wartości różnych składników portfela, ogranicza opłaty za zarządzanie itp.), więc fundusze cyklu życia zostaną utworzone przez „dostawców” PPK od zera. Nie będzie można bezpośrednio zobaczyć ich zysków z przeszłości, bo po prostu będą to całkiem nowe fundusze. Znaczenie dla wyników zarządzania pieniędzmi w ramach PPK może mieć globalne doświadczenie firmy, która się tym zajmie. Część pieniędzy będzie
mogła być inwestowana za granicą. Niewykluczone, że to właśnie ten zagraniczny komponent w największym stopniu przyczyni się do tego, że jedne fundusze będą dawały lepsze wyniki, a inne – gorsze.
To będzie naprawdę tanie oszczędzanie! Wiemy już, że większość firm, które zaoferują PPK pracodawcom, będzie pobierała nieco niższe opłaty za zarządzanie, nie przewidziane ustawą maksimum. Przypomnę w telegraficznym skrócie, że fundusze w ramach PPK nie mogą kosztować więcej niż 0,5% w skali roku plus 0,1% premii za dobre wyniki. Większość dostawców PPK niektóre fundusze (te najbardziej bezpieczne) oferuje przy poziomie opłat rzędu 0,2–0,3% w skali roku. Poziom opłat za zarządzanie PPK jest na tyle niski (dla porównania – fundusze akcji w Polsce potrafią pobierać 4–5% opłaty za zarządzanie), że nie powinien mieć decydującego znaczenia dla wyników w długim terminie. Jeśli przyjmiemy, że subfundusze przeznaczone dla osób
Fundusz inwestycyjny cyklu życia to taki, którego członkowie są mniej więcej w tym samym wieku i zostało im mniej więcej tyle samo czasu do emerytury. Dzięki temu fundusz może dostosować skład portfela inwestycji do potrzeb tej – dość jednorodnej – grupy klientów. Im bliżej do wypłaty pieniędzy (ma to nastąpić po ukończeniu przez oszczędzającego 60. roku życia), tym mniej ryzykownych inwestycji mieści się w portfelu. przechodzących na emeryturę w latach 2055–2060 będą „pracowały” w średnim tempie 6–7% zysków w skali roku, to różnice w opłatach za zarządzanie pomiędzy instytucjami finansowymi, nieprzekraczające 0,1% w skali roku, nie powinny wpłynąć na ostateczne saldo bardziej niż jakość pracy zarządzających. Oczywiście: w długim terminie nawet niewielkie różnice w opłatach mają znaczenie dla
ostatecznego wyniku, ale ten czynnik znacznie bardziej waży w „zwykłych” funduszach inwestycyjnych, których opłaty za zarządzanie nie są aż tak ściśle limitowane, jak w PPK, a tym samym różnice pomiędzy poszczególnymi funduszami są większe.
Zabawki do zarządzania Choć PPK jeszcze nie ruszyły, już dziś wiemy, że instytucje
finansowe zaproponują bardzo fajne „zabawki” do zarządzania programem i wpłatami przez pracodawców oraz saldem kont przez pracowników. W ofertach poszczególnych firm widzę deklaracje, że pracodawca będzie mógł z poziomu komputera, tabletu lub nawet smartfona podejmować decyzje dotyczące działania PPK w swojej firmie: przeglądać i uzupełnić deklaracje pracowników, odhaczyć tych pracowników, którzy wypisali się z PPK, generować pliki z zestawieniami pracowników oraz składek i je wysyłać do instytucji finansowej zarządzającej programem. Wybierając porządnego dostawcę PPK, pracodawca najpewniej nie będzie miał zbyt wiele roboty papierkowej z tym programem – umowy i deklaracje związane z udziałem pracodawców i pracowników w PPK będzie można podpisywać lub zatwierdzać zdalnie i bez konieczności drukowania czegokolwiek, wsiadania do samochodu i wiezienia np. do instytucji finansowej prowadzącej program. W ofertach firm, które chcą prowadzić PPK u pracodawców, widzę też zobowiązania do przeprowadzenia szkoleń wśród pracowników HR oraz dostarczania materiałów edukacyjnych dla pracowników. Chodzi o to, żeby ci ostatni byli kompetentnie poinformowani, o co chodzi w PPK, co będzie się działo z pieniędzmi i jakie to wszystko ma dla nich znaczenie. PPK zapowiadają się ciekawiej, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Wygląda na to, że najlepsze instytucje finansowe zaproponują na tyle rozwinięte informatycznie rozwiązania, że zamieszanie ze startem PPK dla pracodawców będzie do zniesienia, zaś wartość dodana dla pracowników – nie do przeoczenia. Choć oczywiście na koniec i tak o ocenie PPK zadecydują jego wyniki. Przez pierwszy rok–dwa będziemy oglądać działania zarządzających PPK pod lupą i obyśmy się dopatrzyli wyższych emerytur. Maciej Samcik Partnerem cyklu „Wyciskanie emerytury” jest TFI AXA, oferujące IKE, IKZE, konto Tanie Oszczędzanie oraz pracownicze plany emerytalne.