Rita Pagacz-Moczarska – FOTOGRAFICZNE WYSTAWY NA ŁAMACH „ALMA MATER

IMPRESSIONESIMPRESSIONES Wnowym cyklu, zapoczątkowanym w poprzednim numerze „Alma Mater”, ukazuje się tym razem galeria zdjęć fotografa podróżniczego Jakuba Śliwy, który od lat specjalizuje się w fotografowaniu subkontynentu inFOTOGRAFICZNE WYSTAWY NA ŁAMACH „ALMA MATER” Do wiosek w Ladakhu wracał przez sześć lat, by – jak mówi – w końcu w tym mało jeszcze znanym miejscu odnaleźć opowieść do swojej pierwszej autorskiej publikacji. W „Cichej mantrze” obok mnichów pokrytego pyłem, szorstkiego, suchego klimatu, ale i nieoczywistych zestawień. Horyzontalny układ albumu odnosi się do rozpościerających się z każdej strony górskich przestrzeni – wyjaśnia fotograf. Album, przygotowany w wersji polskodyjskiego oraz północnej i środkowej podczas buddyjskich praktyk pokazałem -angielskiej, dostępny jest w ogólnej dysAfryki. Interesują go zanikające tradycje, występy objazdowej trupy cyrkowej za- trybucji i na www.silent-mantra.pl rytuały iceremonie. Prezentowane zdjęcia bawiającej turystów. Obok pięknych kraj- Jakub Śliwa urodził się w Krakowie. pochodzą z jego pierwszego albumu obrazów i zabytkowych klasztorów także Jest absolwentem filologii orientalnej Cicha mantra, który ukazał się w listo- wioski pełne szyldów dla turystów. Moi Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz padzie 2020 roku, a który jest niezwykłą bohaterowie raz ubrani są w tradycyjną Szkoły Filmowej w Łodzi. Ma na swym opowieścią oLadakhu – niegdyś jednym odzież, raz w buty i koszulki Adidasa. koncie wiele nagród zdobytych na konznajbardziej wyalienowanych ośrodków W skromnie urządzonej kuchni jedynym kursach i festiwalach fotograficznych. buddyzmu tybetańskiego, a dziś – jak elementem wystroju są plakaty filmowe, Wykłada fotografię w Collegium Da zaznacza artysta – miejscu, gdzie sezono- a w salonie – plastikowe krzesło. Orient Vinci w Poznaniu, prowadzi także auwo daje o sobie znać biznes turystyczny. miesza się z komercją, tradycja z nowo- torskie wystawy fotograficzne. Zajmuje Stąd też wybrane przez autora fotografie, czesnością. Nic nie jest proste w ocenie się specjalistycznymi technikami fotozjednej strony, pokazują piękno isubtelność, – akcentuje Jakub Śliwa. graficznymi w dokumentacji zabytków ale też itrudy starego świata, azdrugiej – to, Ten świat kontrastów, pozornie zjedno- oraz prac konserwatorskich i badań co przynosi nowy porządek. czony, jeszcze bardziej uwydatniony został archeologicznych. Jego zdjęcia ukazują Jakub Śliwa był wIndiach kilkadziesiąt poprzez efekt czarno-białej fotografii, się na całym świecie w magazynach razy. Efektem tych wypraw są liczne repor- a także czarno-białą konwencję całego i publikacjach naukowych oraz spetaże poświęcone, między innymi, trędowa- albumu (projekt graficzny Anna Szwaja), cjalistycznych czasopismach, między tym z Puri, zanikającej tradycji zapasów wydrukowanego, notabene, na niepowle- innymi w „National Geographic” i „The Kushti czy spektakularnym obrzędom ku kanym, matowym papierze. – Chciałem Guardian”. czci bogini Kali. w ten sposób oddać atmosferę Ladakhu, Rita Pagacz-Moczarska