BIK 11/2020

Page 12

w yd aw ni c t wa

Z Krzysztofem Nowickim ze Stowarzyszenia KolorOFFon, będącego realizatorem projektu „Pamiętnik gapia – reedycja”, o Zbigniewie Raszewskim i jego poświęconej Bydgoszczy książce rozmawia Emilia Walczak.

Decentracja spojrzenia Kiedy po raz pierwszy zetknąłeś się z tomem Pamiętnik gapia. Bydgoszcz, jaką pamiętam z lat 1930–1945 Zbigniewa Raszewskiego? Kręciłem film Tu było kino i szukałem informacji o starych bydgoskich kinach. Opierałem się na pamięci mojego taty, który wskazywał mi miejsca, gdzie mam postawić do filmu stare kinowe krzesła, aby zaznaczyć obecność obiektu, którego już nie ma. Szukałem też publikacji stanowiących źródło wiedzy o kinowej przeszłości naszego miasta. Ostatecznie kinowa mapa w moim filmie opierała się na kinach powojennych, jednak gdzieś w trakcie tych długich poszukiwań natrafiłem na Pamiętnik gapia i zaczytałem się nie tylko w opowieści o kinach. Pamiętam, jak wertowałem kartki i wyszukiwałem kolejnych haseł. Szukałem opisu bydgoskiego teatru, krwawej niedzieli i tak dalej. O, Blutsonntag i teatr – z oczywistych względów – to chyba najobszerniejsze hasła w całej książce… A co cię w niej jeszcze urzekło? Najbardziej lubię wtrącenia, ślady osobiste, drobne szczegóły wydobyte z pamięci, takie drobnostki, jak opis lnianej wiatrówki towarzyszący treści opisu hasła fabryki DAG. Podziwiam to, 10 | BIK  | listopad 2020

z jakim pietyzmem autor przywoływał czas swojej młodości. Ten „tom”, jak go nazwałaś w pierwszym pytaniu, to z jednej strony pełna faktów encyklopedia, z drugiej subiektywny pamiętnik, obraz młodości spisany przez dojrzałego już mężczyznę, erudytę, który filtruje swoją młodość, a dodaje życiowe doświadczenie. Skąd przekonanie, że wydawnictwo to trzeba by wznowić? Chciałem podarować książkę mojej mamie na gwiazdkę zeszłego roku. Kiedy okazało się, że jest ono niedostępne od dawna, natychmiast przyszedł mi do głowy pomysł ponownego wydania. Od tego czasu minął rok i spotkałem się z wieloma przejawami serdeczności i zainteresowania tym pomysłem. Rozdałem w tym czasie, podczas wielu rozmów, mnóstwo egzemplarzy niewydanej jeszcze książki. Byłem m.in. w Instytucie Raszewskiego w Warszawie, gdzie w czytelni pracuje starsza pani pochodząca z Bydgoszczy. Jak tylko dowiedziała się, w jakiej sprawie przyszedłem, to od razu pojawił się uśmiech na jej twarzy. Wyślę jej jeden z egzemplarzy, ale oczywiście moja mama otrzyma ten pierwszy egzemplarz z drukarni.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.