2 minute read
Nowe podejście do spa & wellness
Pandemia sprawiła, że hotele musiały przejść szybką metamorfozę, aby dostosować się do oczekiwań związanych z zaostrzonym reżimem sanitarnym. Jak koronawirus wpłynie na projektowanie stref spa & wellness? W jaki sposób można zagwarantować w nich bezpieczeństwo? Jakie trendy panują w tym zakresie?
MAGDALENA FEDEROWICZ-BOULE arCHiteKt, WspÓŁzaŁoŻYCielKa TREMEND
Strefa spa to miejsce, które ma sprzyjać regeneracji, harmonii ducha i ciała. Moim zdaniem, strefy spa & wellness zostaną przedefiniowane. Obecnie największym wyzwaniem w projektowaniu tej części hotelu jest zagwarantowanie jej użytkownikom bezpieczeństwa sanitarnego, ale w taki sposób, aby wyposażenie związane z pandemią, było jak najbardziej dyskretne. Radziłabym poszukać tu alternatywy dla plexi i zastąpić je innym rodzajem przesłon – można sięgnąć po rośliny, zielone ściany z mchu czy wertykalne mobilne ogrody. Wpiszą się w ideę biophilic design, która wciąż odgrywa istotną rolę w projektowaniu. Bliskość natury jest szczególnie pożądana w strefie spa, a w formie przesłon może pełnić dodatkową funkcję. Wartością dodaną będzie połączenie spa ze strefami outdoorowymi, które pozwolą na rozproszenie gości, co wpłynie
na bezpieczeństwo i pozwala sprostać normom.
Kolejnym rozwiązaniem, które warto wziąć pod uwagę jest przeniesienie części aktywności do innych miejsc hotelu. Częściowo funkcję rekreacyjną mogą przejąć pokoje. Jeśli zostaną wyposażone w nich ministrefy przeznaczone do ćwiczeń, choć w pewnym stopniu zastąpią siłownię. Może to jednak dotyczyć głównie lifestylowych hoteli. W miejskich, luksusowych obiektach możliwa jest całkowita rezygnacja z dodatku w postaci strefy spa. Ta funkcja jest kluczowa dla hoteli resortowych, ale w przypadku miejsc, które są dedykowane głównie gościom biznesowym, nie jest priorytetowa.
Uważam, że w miejscach, gdzie strefy te są wizytówką hotelu, należy maksymalnie rozproszyć gości, ale zachować estetykę i spójność z designem pozostałych części obiektu. Tworząc projekty tej części, postawiłabym więc raczej na zróżnicowane i oddzielone od siebie strefy aktywności, rezygnując ze skupiania gości we wspólnej otwartej przestrzeni. Dobrym pomysłem jest także zaaranżowanie większej niż dotychczas liczby odseparowanych gabinetów, z których goście będą korzystać po uprzedniej rezerwacji. Umożliwi to dezynfekcję tej części pomiędzy kolejnymi sesjami i zapewni bezpieczeństwo podczas zabiegów.
Istotny jest również wybór materiałów wykończeniowych. Tym razem na pierwszy plan powinna wysunąć się funkcja. Płytki powinny być nie tylko atrakcyjne wizualnie, ale przede wszystkim – łatwe do dezynfekcji i utrzymania w czystości. To samo tyczy się prysznicy, leżaków i innych elementów wyposażenia. Warto przemyśleć również sposób informowania o panujących obostrzeniach oraz o tym, w jaki sposób personel zapewnia gościom bezpieczeństwo.
O AUTORZE
Doświadczenie zawodowe zdobywała w Pracowni Architektury „Sotyk & Sotyk” czy przy współpracy z architektami francuskimi. Współzałożycielka F.B.T. Pracownia Architektury i Urbanistyki. Architekt prowadząca, a później dyrektor biura IOSIS Polska (dawniej OTH). Współzałożycielka biura Tremend. Uprawnienia budowlane do projektowania bez ograniczeń w specjalności architektonicznej nr MA-1622, przynależność do MOIA nr MA – 1198, od września 2017 członek Zarządu OW SARP. Absolwentka studiów na Wydziale Architektury na Politechnice Warszawskiej, „School of Architecture” Uniwersytet w Detroit, Michigan, USA.
REKLAMA