Wbrew pozorom, w dziedzinie wyposażania wnętrz pandemia wcale nie spowodowała stagnacji. Wręcz przeciwnie. Dziś już chyba możemy stwierdzić, że wygenerowała nawet pewne ożywienie. Sanitarna konieczność sprawiła, że więcej czasu spędzamy w naszych domach i więcej czasu poświęcamy ich wystrojowi. W łazienkach ta sytuacja znalazła odzwierciedlenie w dwóch ogólnych tendencjach estetycznych. Po pierwsze pojawiło się w nas – większe niż dotąd – pragnienie wyciszenia, pozbycia się przytłaczającego nadmiaru bodźców. Znalezienia schronienia przed gwarem wypełnionego przez cały dzień domu. Łazienka jeszcze bardziej niż wcześniej stała się oazą
domowego relaksu. Urządzamy ją więc w duchu mindfullness.