3 minute read

Z kart historii Stanisław Murzynowski Joanna Brzastowska Polecamy Marek Hause

Stanisław Murzynowski, inaczej Suszyński

Żyjemy w czasach, gdy większość ludzi rozumie wolność, jako prawo do robienia wszystkiego według własnej woli, dotyczy to rów

Advertisement

Marek Hause

nież używania języka ojczystego. Dbałość o poprawność językową jest niemodna, na czasie za to jest dostosowywanie wypowiedzi w zakresie chociażby słownictwa do poziomu mowy potocznej. Wydaje się, że nie ma to żadnego znaczenia, a jednak… Niemal 500 lat temu Stanisław Murzynowski pisał: „W każdym piśmie wiele na tym należy, aby każde słowo było czytano i pisano nie jako tako, ale pewnym obyczajem. Wszakże w Świętem Piśmie najwięcej tego potrzeba, aby się tym sposobem zabiezeć [zapobiegać] mogło rożnemu wyrozumieniu rzeczy i błędum które siest [jest] pospolicie pochodzi”. Krótko mówiąc, stosowanie ujednoliconych zasad pisowni służy właściwemu rozumieniu Słowa Bożego. Dodać można, że i komunikacji międzyludzkiej.

Kim był człowiek, który pół wieku temu zwracał uwagę na to zagadnienie? Stanisław Murzynowski urodził się około 1528 roku w Suszycach,

KSIĄŻKA

Colson Whitehead „Miedziaki”

W tym roku, ze względu na pandemię, majowe ogłoszenie najważniejszych książkowych wyróżnień amerykańską Nagrodą Pulitzera miało miejsce w specjalnym komunikacie online. W dziedzinie literatury pięknej brzmiało ono następująco: „Oszczędne i niszczycielskie zgłębienie nadużyć w zakładzie poprawczym na Florydzie z czasów Jima Crowa, która jednocześnie jest pełną siły opowieścią o ludzkiej wytrwałości, godności i odkupieniu.” Chodzi tu o powieść „Miedziaki” autorstwa nowojorczyka Colsona Whiteheada, który po raz drugi otrzymał to wyróżnienie. Tym razem za oparta na faktach historię, osadzoną w latach sześćdziesiątych – okresie podziału rasowego. „Miedziak” to potoczna nazwa zakładu poprawczego dla Afroamerykanów na Florydzie, działającego tam od ponad 100 lat.

FIL M

„Jinpa”

Jinpa to imię tytułowego bohatera chińskiego dramatu z 2018 roku, którego polska premiera kinowa przypadła na koniec maja. Film został doceniony przez krytyków na międzynarodowym festiwalu w Wenecji, gdzie uhonorowano go za najlepszy scenariusz. Twórcami tej niecodziennej, melancholijnej historii są: producent Wong Kar Wai oraz reżyser i scenarzysta Pema Tseden. Film zawdzięcza swoją atrakcyjność młodemu operatorowi Songye Lu, uhonorowanemu Azjtycką Nagrodą Filmową za artystyczne i epickie zdjęcia. Przede wszystkim jednak atutem jest niebanalna muzyka doświadczonego kompozytora filmowego Giong Lima. Przesłanie tego filmu drogi z elementami westernu jest zrozumiałe również w Europie, pomimo dialogów prowadzonych w języku tybetańskim. a zmarł w Królewcu w 1553 roku. W krótkim życiu zdobył wykształcenie na uniwersytecie w Wittenberdze i we Włoszech oraz poznał grekę, łacinę i hebrajski tak dobrze, że dokonał pierwszego tłumaczenia na język polski Nowego Testamentu. Był także autorem dzieł, w tym teologicznych. Właśnie jako tłumacz i pisarz natknął się na kłopoty z pisownią polskich głosek. Z uwagi na fakt, że alfabet łaciński nie obejmował naszych nosówek, znaków miękkich i środkowojęzykowych, każdy tłumacz i wydawca stosował własny sposób ich zapisywania, co powodowało ogromny chaos. Murzynowski, jako jeden z pierwszych zaproponował, reguły ortografii, ujednolicając sposób zapisu.

Ten zapomniany, reformacyjny autor poprzedził tłumaczenie pierwszej części Nowego Testamentu traktatem „Ortografija polska”, z którego pochodzi wcześniej przytoczony cytat. Dzieło ukazało się w Królewcu w roku 1551, a w roku 1553 pojawiło się jego pełne wydanie, jako „Testament Nowy zupełny”.

MUZYKA

Jaga Jazzist „Pyramid”

Po nazwie norweskiego zespołu muzycznego Jaga Jazzist można sądzić, że to grupa grająca jazz. Tym czasem najbardziej dominującym gatunkiem na sześciu płytach wydanych do tej pory przez zespół jest lekki, instrumentalny rock z elementami elektroniki. Mimo to środowisko muzyczne doceniło ich drugi krążek „A Livingroom Hush”, przyznając im w 2002 roku nagrodę BBC za najlepszy album jazzowy. Jaga Jazzist są znani z koncertów także w naszym kraju. Oprócz dwóch założycieli, braci Larsa i Martina Horntvethów, w skład zespołu wchodzi jeszcze siedmiu wielostronnie utalentowanych i grających na różnorodnych instrumentach muzyków. Teraz grupa wydała nowy album „Pyramid” z czterema długimi utworami o tytułach: „Tomita”, „Spiral Era”, „The Shrine” i „Apex”.

This article is from: