Cuda Fatimy

Page 1

Lu­igi­Gon­za­ga­da­Fon­se­ca

O B ­J A ­W I E ­N I A KULT O R Ę ­D Z I E

Najsłynniejsza książka o objawieniach fatimskich


Cuda Fatimy1a.indd 2

2017-02-23 08:26:50


Wydanie poprawione i uzupełnione przez Joaquína Maríę Alonsa

Cuda Fatimy1a.indd 3

2017-02-23 08:26:51


Tytuł oryginału: Le meraviglie di Fàtima. Apparizioni, culto, miracoli © 2001 Edizioni San Paolo s.r.l. Piazza Soncino 5 20092 Cinisello Balsamo (Milano) – ITALIA www.edizionisanpaolo.it Tłumaczenie: Wiesława Dzieża Konsultacja merytoryczna: dr Krzysztof Burski Redakcja i korekta: Ilona Kisiel, Magdalena Syguda Skład i łamanie: Monika Balwierz Projekt okładki: Ewa Burdzicka Zdjęcia: ks. Stanisław Koniczek SSP Imprimatur: bp Jan Wątroba Wikariusz Generalny Kuria Metropolitalna w Częstochowie 27 marca 2007 r. (L.dz. 152/2007) Druk i oprawa: Signum Poligrafia – Łódź Cytaty biblijne pochodzą z: Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Najnowszy przekład z języków oryginalnych z komentarzem © Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2011 Wydanie drugie ISBN 978-83-7797-760-6 © Edycja Świętego Pawła, 2017 ul. Św. Pawła 13/15 • 42-221 Częstochowa tel. 34.362.06.89 • fax 34.362.09.89 • www.edycja.com.pl • e-mail: edycja@edycja.com.pl Dystrybucja: Centrum Logistyczne Edycji Świętego Pawła ul. Hutnicza 46 • 42-263 Wrzosowa k. Częstochowy tel. 34.366.15.50 • fax 34.370.83.74 • e-mail: dystrybucja@edycja.com.pl Księgarnia internetowa: www.edycja.pl

Cuda Fatimy1a.indd 4

2017-02-23 08:26:51


JUBILEUSZ OBJAWIEŃ FATIMSKICH 1917 – 2017

13 maja 1917 – pierwsze objawienie się Matki Bożej 13 czerwca 1917 – drugie objawienie się Matki Bożej 13 lipca 1917 – trzecie objawienie się Matki Bożej 19 sierpnia 1917 – czwarte objawienie się Matki Bożej 13 września 1917 – piąte objawienie się Matki Bożej 13 października 1917 – szóste objawienie się Matki Bożej

Rok 2017 to niezwykły jubileusz, minęło bowiem 100 lat od objawień Matki Bożej trojgu pastuszkom w portugalskiej Fatimie. Oddajemy do rąk polskich czytelników dzieło Cuda Fatimy – najsłynniejsze, klasyczne już opracowanie na temat tych objawień. Autorem książki jest portugalski jezuita, ks. Luigi Gonzaga Aires da Fonseca, długoletni profesor Papieskiego Instytutu Biblijnego w Rzymie, który od lat 30. ubiegłego wieku praktycznie aż do dnia swojej śmierci w maju 1963 r. poświęcał się szerzeniu kultu i orędzia Matki Bożej Różańcowej z Fatimy. Zasłynął jako ekspert i entuzjasta, jeden z największych znawców wydarzeń w Fatimie. Swoją wiedzę zarówno na temat objawień fatimskich, jak i faktów z życia trojga pastuszków zawarł w obecnym opracowaniu, które od momentu swojej pierwszej publikacji w 1932 r. stało się najbardziej znaną i cenioną książką o Fatimie na świecie, a także punktem odniesienia dla innych publikacji na ten temat. Książka została przetłumaczona na kilkadziesiąt języków i łączny jej nakład z pewnością przewyższa już kilka milionów egzemplarzy. W samych Włoszech do chwili obecnej ukazały się 32 wydania! 5

Cuda Fatimy1a.indd 5

2017-02-23 08:26:51


Cuda Fatimy

Cuda Fatimy opublikowano początkowo w formie zbioru artykułów, a z czasem sukcesywnie poprawiano i rozszerzano w oparciu o rękopisy Siostry Łucji oraz ujawniane na bieżąco inne dokumenty dotyczące objawień. W 1968 r. słynny mariolog hiszpański i znawca problematyki fatimskiej, ks. Joaquín María Alonso Antona, został poproszony przez włoskiego wydawcę o nowe zredagowanie książki, aby dostosować ją do współczesnych wymagań. Nie tracąc nic ze swego popularyzatorskiego charakteru, ta najnowsza wersja wydarzeń stała się podstawą do opracowania polskiej edycji książki, którą z radością oddajemy do rąk czytelników. Przedstawia ona wciąż żywą aktualność przesłania z nieba, którego znaczenie dla przyszłości świata jest bezsporne. Słowa Matki Bożej przekazane w Fatimie stanowią klucz do zrozumienia nie tylko tragicznych wydarzeń, jakie rozegrały się w XX wieku, lecz również całej historii świata, w której obecnie uczestniczymy. Podczas beatyfikacji dwojga pastuszków, Hiacynty i Franciszka, 13 maja 2000 r. w Fatimie, Jan Paweł II wyraźnie podkreślił, że orędzie fatimskie „jest wezwaniem do nawrócenia, apelującym do ludzkości, aby nie była w służbie «Smoka»”. Wydawać by się mogło, że wraz z uroczystym poświęceniem świata Niepokalanemu Sercu Maryi (25 marca 1984 r.) i z upublicznieniem trzeciej części tzw. tajemnicy fatimskiej problem rozprzestrzeniania się zła na świecie został zażegnany. Jednak niewłaściwie przeżywana wolność prowadzi człowieka do nowych form zła, które zagrażają jego życiu i godności. W obronie człowieka staje Niewiasta obleczona w słońce (por. Ap 12, 1), która jak troskliwa Matka wzywa do pokuty i powierzenia życia Synowi Bożemu. Warto zatem sięgnąć do lektury książki i zapoznać się z historią i treścią fatimskiego orędzia, aby na nowo odkryć miłosierną miłość Boga, objawioną w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa, i Jego nieustanne pragnienie zbawienia człowieka.

6

Cuda Fatimy1a.indd 6

2017-02-23 08:26:51


LIST BISKUPA LEIRII

Wielebny Ojcze, składam Ojcu serdeczne gratulacje za wielki sukces Jego pięknego dzieła Cuda Fatimy. A ponieważ soli Deo honor et gloria, pragnę okazać moją wdzięczność przede wszystkim Bogu za pośrednictwem Niepokalanej Dziewicy Maryi. Niech będzie Bóg uwielbiony! To naprawdę nadzwyczajne, że nasza droga Matka z nieba wybrała dla wylania swych łask miejsce tak ubogie i mało znane, ziemię tak pustynną i bezwodną, a za swoich powierników troje prostych i niewykształconych dzieci; i że tymi po ludzku mało znaczącymi środkami posłużyła się dla przekazania całemu światu swego niebiańskiego orędzia! O tym, jak bardzo Matka Boża Fatimska jest w Portugalii kochana, świadczą, wraz z wieloma innymi faktami, ciągłe pielgrzymki, których liczba nie maleje i które przybywają do Fatimy, nie zważając na trudności w podróżach czy nawet wojny. Świadczy o tym także odbyta niedawno do stolicy peregrynacja otoczonej czcią figury, której towarzyszyły rzesze ludzi przybyłych ze wszystkich zakątków kraju, aby wiwatować na jej cześć w wielkich miastach i ubogich wioskach. W sposób szczególny o miłości do Maryi Fatimskiej świadczy entuzjastyczne przyjęcie, jakie zgotowała jej Lizbona, przyjęcie, z jakim nie witano tutaj żadnego z królów czy zwycięzców. Maryja Dziewica z Fatimy jest podobnie miłowana i czczona również w zamorskich prowincjach, w Afryce, Azji, Oceanii. Wszędzie wznoszone są Jej świątynie, organizowane są Instytucje i Misje, które przez Nią błogosławione przyciągają coraz liczniejsze dusze do Jej Bożego Syna. 7

Cuda Fatimy1a.indd 7

2017-02-23 08:26:51


Cuda Fatimy

Kult Matki Bożej Fatimskiej jest bardzo rozpowszechniony również w Ameryce, zwłaszcza w Brazylii, Kalifornii i Argentynie. A duch nabożeństwa do Matki Bożej Fatimskiej? Najświętsza Dziewica Maryja nalegała przede wszystkim na konieczność modlitwy, polecając zwłaszcza Różaniec święty; kładła nacisk na obowiązek pokuty, odnowy życia i wstręt do grzechu, zwłaszcza rozwiązłości, który tak wiele dusz pociąga do piekła. W krótkiej wizji pozwoliła dostrzec dzieciom „miejsce udręk” tak okropnych, że te głęboko przerażone niewiniątka postanowiły podjąć wszelkie umartwienia i ofiary, jakie ich umysł potrafił wymyślić, aby nawrócić grzeszników i ochronić ich przed wiecznymi katuszami. Jeśli następnie dochodzić będziemy ostatecznej przyczyny wszystkich Objawień, tak bogatych pouczeń i cudów, których książka Wielebnego Ojca jest wiernym wyrazem, jest oczywiste, że znajdziemy ją w macierzyńskiej czułości Niepokalanego Serca Maryi, Matki Jezusa i naszej Matki. Proszę Dziewicę Maryję, żeby zechciała nadal błogosławić trudom Wielebnego Ojca, aby w tym biednym świecie pożeranym przez ogień nienawiści rozsiewać miłość do naszej umiłowanej Królowej i Matki. † José Correia da Silva, biskup Leirii Wasz sługa w Jezusie Chrystusie Leiria (Portugalia), 21 listopada 1945 r.

8

Cuda Fatimy1a.indd 8

2017-02-23 08:26:51


PRZEDMOWA AUTORA

W dniu 3 czerwca 1928 r. „L’Osservatore Romano” opublikowało pełną entuzjazmu relację z wielkiej pielgrzymki fatimskiej, która miała miejsce miesiąc wcześniej. Jest to być może pierwsza wzmianka we włoskiej prasie na temat nadzwyczajnych wydarzeń w Fatimie, które zostały nazwane „najważniejszym wydarzeniem religijnym początku tego wieku”. Jednak zasługa podania tych szczegółów do wiadomości, po raz pierwszy we Włoszech, należy się księdzu kanonikowi D. Barossie, rektorowi kościoła Matki Bożej del Portone di Asti. Przedstawił je w serii artykułów zawartych w swoim biuletynie „Maria in Famiglia” (‘Maryja w rodzinie’), zwanym obecnie „Porta Paradisi” (‘Brama Raju’). W 1931 r. artykuły te zostały zebrane i opublikowane w ilustrowanej książce (6 tysięcy egzemplarzy) przez zasłużoną „Propaganda Mariana” z Casale Monferrato, która aż dotąd była jedynym centrum rozpowszechniania kultu Matki Bożej Fatimskiej we Włoszech. Kiedy to pierwsze wydanie zostało wyczerpane w ciągu kilku tygodni, niżej podpisany przygotowywał w 1932 r. drugie wydanie, znacznie przerobione i poszerzone (5500 egzemplarzy). Zostało ono szybko przetłumaczone na język portugalski (Baìa, 1933), angielski (Bombay, 1933), hiszpański (Bilbao, 1934), polski (tłumaczenie częściowe) i ponownie na portugalski (Oporto, 1934). Do iluż tysięcy dusz przyniosło z niebieskim orędziem Matki Bożej Różańcowej z Fatimy początek albo wzrost pobożności, a wraz z pobożnością tak wiele łask duchowych i doczesnych, osobistych i zbiorowych! 9

Cuda Fatimy1a.indd 9

2017-02-23 08:26:51


Cuda Fatimy

W 1938 r. ukazało się trzecie wydanie włoskie (5 tysięcy egzemplarzy), wzbogacone nowymi, bardzo interesującymi doniesieniami, w większości wcześniej niepublikowanymi i przekazanymi w dwóch długich dokumentach (przeszło 80 stron napisanych na maszynie) złożonych przez pierwszą bohaterkę Objawień, Łucję od Jezusa, wtedy siostrę Marię od Matki Bożej Bolesnej, z polecenia Biskupa Leirii. Nikt bardziej niż ona, wybrana przez Najświętszą Dziewicę za główne narzędzie Jej łask, nie był zdolny objawić nam prawdziwego ducha pobożności do Matki Bożej Fatimskiej. Pierwszy dokument jest bezcennym wkładem do biografii małej Hiacynty. Łucja napisała go z wielkim uniesieniem. Chodziło bowiem o „najbliższą przyjaciółkę jej dzieciństwa” – „której towarzystwu zawdzięcza, po części, zachowanie niewinności”, o czym pisze dosłownie: „Mam nadzieję, że Pan na chwałę Najświętszej Dziewicy udzieli jej aureoli świętości. Hiacynta była dzieckiem tylko w latach. Potrafiła już praktykować cnotę i swoją miłość do Boga i Najświętszej Dziewicy wraz z praktykowaniem ofiary… Wzbudza podziw fakt, jak bardzo zrozumiała ducha modlitwy i ofiary, który sama Dziewica nam zalecała… Z powodu tych i innych licznych faktów, zachowuję wielki szacunek dla jej świętości”1. Tworzenie drugiego dokumentu, La storia intima di Fatima, tale quale è (‘Tajemnica historii Fatimy, taka jaka jest’), było prawdziwym męczeństwem dla jej skromności. Ona sama daje to do zrozumienia z wielką prostotą w następujących słowach napisanych do Biskupa Leirii: „Wolo Boża, jesteś moim rajem! Chciałabym zapytać, czemu może służyć ten list skierowany do mnie, która nie potrafię nawet kaligrafować. O nic jednak nie pytam. Wiem, że doskonałość posłuszeństwa nie domaga się uzasadnień. Mnie wystarczają słowa Waszej Ekscelencji, które mówią, że to jest na chwałę naszej Najświętszej Matki z nieba. Będąc pewna, że 1

List Łucji do Biskupa Leirii z 17 listopada 1935 r.

10

Cuda Fatimy1a.indd 10

2017-02-23 08:26:51


Przedmowa autora

tak właśnie jest, błagam o błogosławieństwo i opiekę Jej Niepokalanego Serca i pokornie uniżona u Jej stóp posługuję się Jej świętymi słowami, aby mówić do mego Boga: Oto ostatnia pośród Twoich niewolników, o mój Boże, która całkowicie uległa Twej najświętszej woli, przychodzi zedrzeć welon swej tajemnicy, aby pozwolić zobaczyć historię Fatimy taką, jaka jest. Już nie będę upajać się tajemnicami Twej miłości sam na sam z Tobą, ale w przyszłości inni będą opiewać razem ze mną niezwykłość Twego miłosierdzia”2. Również to wydanie, nieznacznie poprawione, ukazało się w języku portugalskim (Brazylia, 1940) i francuskim3. Czwarte wydanie z 13 maja 1942 r. – upamiętniające XXV rocznicę objawień i jubileusz biskupi papieża Piusa XII – wydane przez drukarnię watykańską w 5 tysiącach egzemplarzy, oznaczało znaczny i zasadniczy postęp w stosunku do poprzednich wydań, jeśli chodzi o poprawność informacji i dokładność przytoczonych faktów. Można było je określić jako „poprawione, skomentowane, poszerzone przez samą Łucję”. Wobec zbliżającej się rocznicy objawień Biskup Leirii, „Biskup Najświętszej Pani z Fatimy”, na głos ludu posłał siostrze Marii od Matki Bożej Bolesnej (Łucji) kopię naszego trzeciego wydania, aby naniosła poprawki tam, gdzie znajdzie coś niedokładnego. Łucja znalazła zaledwie „kilka małych szczegółów” do poprawienia i kilka do wyjaśnienia. Poprawki zostały skrupulatnie naniesione, a wyjaśnienia dodane w przypisach. Ksiądz biskup nakazał ponadto widzącej spisać: a) wszystko to, co pamiętała z życia dwóch pozostałych powierników Niebieskiej Królowej, Franciszka i Hiacynty; b) dokładną relację objawień, „nie przemilczając niczego, co można było obecnie opublikować”. Z zebranego materiału powstały dwa kolejne dokumenty (razem przeszło 50 stron napisanych na maszynie), które zostały oddane do naszej dyspozycji. Czerpaliśmy więc z nich z naj2 3

M II, napisany w 1937 r.   Fatima, merveille inouie, adaptacja: Can. C. Barthas, Toulouse 1942.

11

Cuda Fatimy1a.indd 11

2017-02-23 08:26:51


Cuda Fatimy

większą wiernością nowe wiadomości o wyjątkowym znaczeniu, które wzbogaciły niniejsze wydanie. Tyle jeśli chodzi o prawdę historyczną. Zauważmy, że także to ostatnie posłuszeństwo było dla pokornej siostry bolesną ofiarą, jak pozwalają zrozumieć poniższe zdania, które z datą 8 grudnia 1941 r. napisała do Biskupa Leirii: „Wydaje mi się, Wielebny Księże Biskupie, że napisałam to, co do chwili obecnej Wasza Ekscelencja nakazała mi spisać. Aż dotąd dokładałam wszelkich starań, żeby ukryć to, co było najbardziej intymnego w objawieniach Matki Bożej w Cova da Iria4. Za każdym razem, kiedy byłam zobowiązana o tym mówić, starałam się tylko lekko wspomnieć, żeby nie ujawniać tego, co tak bardzo pragnęłam ukryć. Teraz jednak, kiedy posłuszeństwo mnie zobowiązało… oto spisane wszystko! A ja pozostaję jak szkielet odarty ze wszystkiego, nawet z własnego życia, ustawiony w muzeum, aby przypominać zwiedzającym nędzę i nicość wszystkiego, co przemija. Niech dobry Bóg i Niepokalane Serce Maryi zechcą przyjąć pokorne ofiary, o które mnie prosili, aby ożywić w duszach ducha wiary, nadziei i miłości”5. Piąte wydanie (10 tysięcy egzemplarzy) ukazało się na początku października. Tymczasem miały miejsce wydarzenia o nadzwyczajnym znaczeniu historycznym. Przede wszystkim orędzie Jego Świątobliwości na zakończenie jubileuszowych obchodów objawień fatimskich, 31 października 1942 r., z długo oczekiwanym poświęceniem świata Niepokalanemu Sercu Maryi, powtórzonym niezwykle uroczyście 8 grudnia w bazylice watykańskiej. Wszystkie te fakty zostały uwzględnione w szóstym wydaniu opublikowanym w styczniu 1943 r. przez Pobożne Towarzystwo Świętego Pawła (Rzym, 15 tysięcy egzemplarzy) i ponownie wydrukowanym z niewielkimi po Czyli Kotlina albo Dolina Iria – nazwa nawiązująca do ukształtowania terenu. 5   M IV, napisany w 1941 r. 4

12

Cuda Fatimy1a.indd 12

2017-02-23 08:26:51


Przedmowa autora

prawkami przez to samo Towarzystwo w następnych wydaniach: siódme (luty 1943) 35 tysięcy egzemplarzy; ósme (marzec 1943) 25 tysięcy egzemplarzy; dziewiąte (kwiecień 1943) 30 tysięcy egzemplarzy; dziesiąte (maj 1943) 30 tysięcy egzemplarzy. Wiemy, że jednocześnie były dokonywane tłumaczenia na języki: holenderski: Fatima de Boodschap van Maria aan de Moderne Wereld, Rotterdam 1943; niemiecki: Maria spricht zur Welt, Freiburg, Schweiz 1944; Innsbruck 1950; hiszpański: Las Maravillas de Fatima, Barcelona 1956; czeski: Fatima Volá, Praga 1948; chiński: T’in Quok Hoh P'eng ci Hau - Yau meng Fatei-má Seng Mô Hin In lei Shet [‘Niebieska Królowa Pokoju: Prawdziwa Historia Objawień Matki Bożej Fatimskiej’], Hong-Kong 1949; litewski: Marija Kalba Pasauliui, Boston, Mass. 1951; Bundo, 1949; Bantù itd. Nie wspominamy już o redakcjach naszego tekstu ani o jego częściowych tłumaczeniach, np. po hebrajsku (Jerozolima 1947); angielsku (Our Lady of the Light, Nowy Jork 1948) itd. W 1951 r. ukazało się jedenaste włoskie wydanie ilustrowane, które między innymi dokumentowało niezwykle uroczystą koronację figury Matki Bożej Fatimskiej jako Królowej Świata i pierwsze etapy Międzynarodowej Pielgrzymki. W niniejszym wydaniu, bardziej niż w poprzednich, położyliśmy nacisk na zweryfikowanie prawdy historycznej nawet najbardziej błahych wydarzeń, zwłaszcza w części dotyczącej objawienia. Jesteśmy przekonani, że była to najlepsza odpowiedź na życzliwe słowa krytyki, jakie ukazały się w zagranicznej prasie. Natomiast krytyki i krytyków mniej życzliwych i gorzej doinformowanych, oczywiście, nie wzięliśmy pod uwagę. Dlatego oddaliśmy do ponownego zbadania przez siostrę Marię od Matki Bożej Bolesnej (Łucję) rozdziały objawień, które z nią omawialiśmy, oraz dokonaliśmy ponownej weryfikacji 13

Cuda Fatimy1a.indd 13

2017-02-23 08:26:51


Cuda Fatimy

pierwotnych dokumentów, które Biskup Leirii oddał wspaniałomyślnie do naszej dyspozycji. Oto główne spośród nich: I – Relacja proboszcza Fatimy, księdza Manuela Marquesa Ferreiry, złożona nazajutrz po poszczególnych objawieniach i następnie uzupełniona (w sierpniu 1918) zeznaniami różnych świadków; II – Relacja wikariusza zewnętrznego z Porto de Mòs, Czcigodnego Joaquima Vieiry da Rosy, zawierająca wywiad przeprowadzony 25 października 1917 r. (przesłuchanie 16 świadków), odnoszący się zasadniczo do zjawiska słonecznego; III – Protokół przesłuchań urzędowych dokonanych przez Komisję Kanoniczną: 1° –Przesłuchanie sześciu świadków kwalifikowanych, 28 września 1923 r.; 2° – Przesłuchanie Łucji, 8 lipca 1924 r.; IV – Ponadto relacja tej samej Komisji przedstawiona władzom eklezjalnym; V – Cztery wcześniej wymienione rękopisy Łucji6. Następne wydania, dwunaste i trzynaste włoskie (Rzym, kwiecień 1953 i czerwiec 1954), jak również piąte – brazylijskie (Pelotas, 1954), przytaczają tekst poprzedniego wydania z niewielką poprawką w rozdziale o objawieniach, aby wierniej oddać słowa Dziewicy Maryi, które zostały zapisane w pierwotnych dokumentach. W pozostałych rozdziałach zostały naniesione niezbędne poprawki w celu aktualizacji tekstu. Niechaj Najświętsze Serce Jezusa i Niepokalane Serce Maryi ponowią swoje błogosławieństwo dla tej publikacji i niech ją uczynią nosicielem dobra dla coraz większej ilości dusz. Na większą chwałę Jezusa i Maryi! Luigi Gonzaga Aires da Fonseca SJ   Odtąd dokumenty te będą cytowane w następujący sposób: I = Rpar; II = RVic; III = IMarto; IOlimpia; IMaria Rosa; IMaria Carreira; ILucia; IV = RCom; V = M I, II, III, IV, V. Ojciec Fonseca cytuje również inne dokumenty, które zostaną odpowiednio wskazane.

6

14

Cuda Fatimy1a.indd 14

2017-02-23 08:26:51


PRZEDMOWA REDAKTORA WYDANIA WŁOSKIEGO

Czytelnik ma prawo poznać kryteria i metodę przyjętą przez nas w gruntownym zbadaniu tej klasycznej książki ojca Fonseki, naszego umiłowanego mistrza. Kiedy włoskie wydawnictwo Edizioni San Paolo zleciło nam rewizję tej książki, poproszono nas o zwrócenie uwagi przede wszystkim na następującą kwestię: aby pozostała niezmieniona jej istota, znajdująca swój wyraz w pobożnościowym i popularnonaukowym charakterze. Przedstawiało to niemałą dla mnie trudność, bo na bieżąco śledziłem wszystkie krytyki kierowane pod adresem Autora książki. Mimo wszelkich uwag trzeba przyznać, że ojciec Fonseca, profesor Papieskiego Instytutu Biblijnego w Rzymie, należy niewątpliwie do największych znawców wydarzeń w Fatimie. Z drugiej strony dzieło, chociaż stale ulepszane, zatrzymało się w pewnym momencie historycznym, podkreślając wydarzenia, które dzisiaj nie mają już tak wielkiego znaczenia; i na odwrót, nie uwzględniało ważnych nowości ostatnich lat na temat rozwoju kultu Matki Bożej Fatimskiej. Zaproponowaliśmy więc następujące kryteria ogólne: Istotowa tożsamość dzieła. Krytyczna rewizja tekstów. Korekta niedokładnych dat historycznych. Usunięcie części, które nie są już interesujące. Dodanie ostatnich, ważnych wydarzeń. Pozostałe poprawki, które wnieśliśmy do dzieła według powyższych kryteriów, są albo czysto formalne, jak np. lepszy układ 15

Cuda Fatimy1a.indd 15

2017-02-23 08:26:51


Cuda Fatimy

materiału, albo ukierunkowane na przekonanie czytelnika, że książka, choć w szerokiej opinii popularna, ma także podstawę historyczno-krytyczną, wystarczającą, aby jej zaufać. W tym celu pomnożyliśmy odnośniki dotyczące źródeł i te o charakterze historyczno-wyjaśniającym. Dokonując tej rewizji, mamy nadzieję i żywo pragniemy, aby dzieło ojca Fonseki nadal spełniało swój maryjny apostolat na korzyść dusz.

Joaquín María Alonso Antona CMF

Cova da Iria, 51. rocznica szóstego i ostatniego objawienia

Cuda Fatimy1a.indd 16

2017-02-23 08:26:51


CZĘŚĆ I

Objawienia

Cuda Fatimy1a.indd 17

2017-02-23 08:26:51


Cuda Fatimy1a.indd 18

2017-02-23 08:26:51


1. UMIŁOWANY KRAJ MARYI

B

ył rok 1917. Europa ogarnięta była pożarem wojny. Na próżno wielki papież pokoju, Benedykt XV, uciekał się do wszelkich metod ludzkich i ponadludzkich, aby go zatrzymać. Pożar rozszerzał się z kraju na kraj, z kontynentu na kontynent, zagrażając wciągnięciem w wir swoich płomieni wszystkich narodów świata. Rok wcześniej przyszła kolej na małą Portugalię, która dzień po dniu oglądała śmierć swoich synów w straszliwej przepaści wojny. Wszędzie płacz, zniszczenie, smutek i śmierć. Aż oto pośród nieszczęśliwych odgłosów wojny zaczęła krążyć od północy na południe kraju wiadomość, która brzmiała jak zapowiedź pokoju; zaproszenie, które uśmiechnęło się jak tęcza pośród burzy: Do Fatimy! Do Fatimy! Czym była Fatima? Wybitni geografowie czy historycy zupełnie jej nie znali. Daleko poza granicami miasteczka znano postać Fatimy, umiłowanej córki Mahometa, która zmarła w 632 r., a od jej imienia w X w. wzięła nazwę słynna dynastia Fatymidów. Poza nią nie znano innego miasta ani osoby godnej pamięci, która odpowiadałaby temu imieniu. A jednak dziś nazwa ta krąży z ust do ust nie tylko w Portugalii, ale niemal we wszystkich narodach Europy i w wielu częściach Azji i Ameryki, Afryki i Oceanii. Fatima jest znana, błogosławiona, sławiona z nieustannie rosnącym entuzjazmem. Fatima jest małą parafią, liczącą ok. 3 tysiące osób, w diecezji Leiria, zagubioną na jednym z masywów górskich Serra d’Aire, około 190 kilometrów na północ od Lizbony, niemal w geograficznym centrum Portugalii.

19

Cuda Fatimy1a.indd 19

2017-02-23 08:26:51


Objawienia

Starożytna osada z czysto arabską nazwą jak sto innych z tamtego regionu. Jej pradzieje gubią się w pięknej legendzie, której dokładności historycznej nie jestem w stanie poręczyć, ale nie chciałbym też jej kategorycznie zaprzeczyć. W 1158 r. (według starej kroniki), kiedy Portugalia na południe od Tagu była jeszcze pod jarzmem muzułmańskim, wspaniały orszak okazale ubranych panien i rycerzy arabskich wyruszył rano 24 czerwca z zamku Alcàcer do Sal i udał się w kierunku rzeki Sado, aby obchodzić tam święto św. Jana. Podróżowali radośnie, kiedy niespodziewanie z zasadzki rzuciła się na nich czereda jeźdźców portugalskich prowadzonych przez niejakiego „Pożeracza Morów” (Traga Moiros), Don Gonçala Herminguesa, którego bali się wszyscy w okolicy. Napadnięty nagle orszak rozproszył się. Większa część jeźdźców zginęła w odważnej walce, a pozostali wraz z kilkoma pannami zostali porwani i zaprowadzeni do Santarèm, gdzie znajdował się wtedy Don Alfonso Henriques, założyciel monarchii portugalskiej, będący w stanie wojny z Półksiężycem. Po wysłuchaniu pochwał na temat waleczności swoich rycerzy król zapytał kapitana, jakie chciałby wynagrodzenie. – Mam zaszczyt służyć wam, panie. A na pamiątkę tego dnia, ośmielam się prosić o rękę Fatimy. Fatima była najszlachetniejszą z panien, córką Valì di Alcàcera. – Niech się tak stanie – odpowiedział monarcha – pod warunkiem jednak, że panna nawróci się na świętą Wiarę i zechce być waszą małżonką. Fatima się zgodziła. Została dobrze nauczona katechizmu i przyjęła na chrzcie imię Oureana. Dokonano zaślubin małżonków, a król w ślubnym prezencie podarował Don Gonçalowi miasteczko Abdegas, które od tamtego dnia nazywało się Oureana, a dziś Ourém. Szybko minęły lata nieustannych walk z Półksiężycem. Oureana zmarła w kwiecie wieku, a nieukojony w swoim bólu rycerz Don Gonçalo szukał pociechy w Wierze i przywdział habit mnicha św. Bernarda w opactwie Alcobaça, zbudowanym 20

Cuda Fatimy1a.indd 20

2017-02-23 08:26:51


Umiłowany kraj Maryi

dopiero co przez króla Alfonsa w odległości trzydziestu kilometrów od Ourém. Kilka lat później opat klasztoru nakazał przenieść szczątki zmarłej Oureany do wioski odległej o sześć kilometrów od Ourém, gdzie kazał wybudować kościół i mały klasztor na cześć Matki Bożej. Od tamtego dnia miejscowość przyjęła nazwę Fatima. Tyle legenda. Klasztor funkcjonował do końca XV w. Kościółek istnieje nadal. Jednak historyczne znaczenie Fatimy nieustannie malało. Pięćdziesiąt lat temu jego nazwa była nieznana także najpilniejszym badaczom geografii, choć region należy do najbardziej znanych w historii Półwyspu Pirenejskiego. W XII w. miało miejsce kilka działań zbrojnych, które potwierdziły sławę Portugalii jako rycerza Chrystusowego w wyprawie krzyżowej przeciwko islamowi. Tam, w wigilię Wniebowzięcia, w 1385 r. król Jan I i „Święty Wódz Naczelny”, błogosławiony Don Nuno Alvares Pereira, bohater narodowy Portugalii, mając do dyspozycji tylko garstkę ludzi, wspierany jednak opieką Maryi, pobił silniejsze wojsko na czele z królem Kastylii zamierzającym zająć Portugalię. Na pamiątkę tego zwycięstwa, które dało niezależność i umożliwiło przyszłe rozszerzenie Portugalii, król Jan kazał zbudować wspaniałą świątynię Matki Bożej Zwycięstwa z przyległym klasztorem Battaglia (‘bitwa’), prawdziwym klejnotem sztuki gotyckiej. Powierzył go następnie ojcom dominikanom. Szczególną troską ich apostolskiej żarliwości było rozpowszechnianie wśród okolicznej ludności nabożeństwa różańcowego. Pobożność ta została tak bardzo zakorzeniona wśród portugalskiego ludu, że jeszcze sto lat temu niemal we wszystkich wioskach trudno było znaleźć rodzinę, która by nie odmawiała codziennego Różańca. Było to niezwykle budujące, kiedy wchodząc do jakiejś wsi, po Zdrowaś Maryjo można było usłyszeć rozlegający się zza uchylonych drzwi albo okien głos rodzinnego chóru, zgromadzonego, aby składać hołd Matce Bożej. W niektórych miejscowościach wszystkie rodziny mieszkające przy tej samej drodze odmawiały go wspólnie. 21

Cuda Fatimy1a.indd 21

2017-02-23 08:26:51


Objawienia

Czasy jednak się zmieniły, a ta święta praktyka przetrwała tylko w niektórych regionach, szczególnie w diecezji Leiria. Kto wie, czy ta zakorzeniona wśród portugalskiego ludu pobożność nie była przyczyną, dla której Królowa Różańca Świętego wybrała Fatimę na scenę swoich objawień i łask?

Cuda Fatimy1a.indd 22

2017-02-23 08:26:51


2. PIERWSZE OBJAWIENIE Niedziela 13 maja 1917 r.

13

maja 1917 r., w niedzielę poprzedzającą Wniebowstąpienie, troje małych pastuszków z Aljustrel, małej osady należącej do Fatimy, wyszło jak zwykle paść w górach stada należące do ich rodzin. Byli to: Łucja od Jezusa i jej kuzyni, Franciszek i Hiacynta Marto; pierwsza miała dziesięć lat, a pozostali dwoje: dziewięć i siedem. Prości jak baranki, których strzegli, nie umieli czytać, ale pobożnie się modlili i pilnie uczyli się katechizmu. Tylko Łucja przyjęła już Pierwszą Komunię Świętą. Tamtego dnia, jak w każde święto, najpierw słuchali pobożnie Mszy św. w parafii. Z tego powodu dopiero późnym rankiem spotkali się za wsią w umówionym wcześniej miejscu, aby połączyć swoje owce w jedno stado i wybrać pastwisko, do którego mieli je poprowadzić. Przypadkiem – jeśli przypadek może być do dyspozycji Bożej Opatrzności – postanowili pójść do Cova da Iria, dwa kilometry od Fatimy, gdzie rodzice Łucji mieli małe gospodarstwo z kilkoma dębami i drzewami oliwkowymi. Około południa dzieci, klęcząc, odmówiły jak zwykle Różaniec, przerywając zabawę. Potem nie tracąc z oczu owiec, wróciły do swej ulubionej gry: budowania wokół krzaka zagrody z kamieni, których było pod dostatkiem na zboczu góry, dokładnie tam, gdzie obecnie wznosi się bazylika. Ledwie zaczęły zabawę, kiedy nagle olśnił je blask. Przestraszone spojrzały w niebo: nie było ani jednej chmury i świeciło słońce. Łucja jednak spostrzegła: – Widać błyskawice: będzie burza. Lepiej wróćmy do domu, zanim spadnie deszcz. 23

Cuda Fatimy1a.indd 23

2017-02-23 08:26:51


Objawienia

– Tak, tak! Idziemy! – odpowiedzieli kuzyni i poganiając owce, skierowali się ku drodze przez kotlinę. W połowie zbocza, kiedy mijali wielki dąb, który stoi po dziś dzień, zobaczyli kolejny błysk, jeszcze bardziej olśniewający od poprzedniego. Przerażeni przyspieszyli kroku. Jednak nieco dalej zatrzymali się osłupiali ze zdziwienia. W odległości dwóch kroków od nich, nad maleńkim, zielonym dębem mającym około metra wysokości dostrzegli przepiękną Panią, całą w świetle jaśniejszym niż słońce, która ujmującym gestem uspokoiła ich, mówiąc: – Nie lękajcie się, nie chcę wam zrobić nic złego. Ich strach był spowodowany przez błyskawice. Tamto pozdrowienie pozwoliło im się domyślić, że błyskawice to nic innego jak blask zwiastujący nadejście niebieskiego objawienia. Dzieci rozpogodziły się i zaczęły wpatrywać się w Panią z zachwytem. Stały tak blisko, że zostały włączone w otaczającą Ją aureolę światła. Cudowna Pani zdawała się być w wieku od piętnastu do osiemnastu lat. Jej suknia była jakby utkana ze światła, bardziej biała i błyszcząca niż śnieg, z raczej wąskimi rękawami i zapięta pod szyją; sięgała do stóp, które zaledwie dotykały liści dębu. Płaszcz, również biały i obszyty złotą lamówką, okrywał głowę i całą osobę. Ręce złożone do modlitwy; na prawej wisiał różaniec z paciorków białych jak perły, zakończony krzyżykiem z jaśniejącego srebrnego światła. Jedyną ozdobą był delikatny sznur ze złocistego światła zwisający na piersi i zakończony na wysokości talii małą kulą ze złota. Twarz o niezwykle czystych i nieskończenie delikatnych rysach była otoczona aureolą słońca, ale wydawała się przesłonięta cieniem smutku. „Na obrazkach, jakie widziałam – pisała Łucja w liście z 5 grudnia 1937 r. – Matka Boża zdawała się mieć dwa płaszcze. Jeśli umiałabym malować (a jeśli nawet bym umiała, to nie zdołałabym namalować Jej takiej, jaka jest, ponieważ wiem, że to niemożliwe, podobnie jak nie można tego zrobić nawet za pomocą słów), umieściłabym tylko jedną suknię, jak najbielszą, i płaszcz okrywający od głowy aż do brzegu sukni. A skoro nie 24

Cuda Fatimy1a.indd 24

2017-02-23 08:26:51


Pierwsze objawienie

mogłabym namalować światła i jaśniejącego piękna, pominęłabym wszystkie inne ozdoby oprócz cienkiego, złotego sznura wokół płaszcza. Ten sznur odbijał się jak gdyby był ze słonecznego promienia lśniącego niezwykle intensywnie. Porównanie to nic nie mówi o rzeczywistości, ale nie umiem wyrazić się lepiej”. Według uzupełniających wypowiedzi samej Łucji nie tyle było widać przepaskę czy sznur, co lekkie udrapowanie sukni, które dyskretnie zaznaczało talię; drugie formowało szatę przy szyi. Płaszcz zakrywał włosy, ale pozwalał dobrze widzieć twarz; opadał lekko, prostopadle, bez falowań czy fałd i jako ubiór sięgał samych stóp. Ręce złączone przed piersią, prosto, tak, że jasna Pani spoglądała sponad nich na widzących i lud. Głowa prosta; cała postać była wyrazem pogody ducha i rajskiego spokoju. Nachylenie, które rzeźbiarze mają zwyczaj nadawać posągowi, jest wirtuozerią artystów, jednak nie odpowiada rzeczywistości. Po kilku minutach wzniosłej ciszy Łucja zadała pytanie: – Z jakiego Pani jest kraju? – Moim krajem jest niebo. – Co robi Pani na tym świecie? – Przyszłam, żeby wam powiedzieć, abyście przez sześć miesięcy przychodzili tu co miesiąc o tej samej godzinie; na koniec powiem wam, kim jestem i czego chcę. Potem wrócę tu jeszcze siódmy raz1. – Przychodzi z nieba… z nieba… – zastanawiała się Łucja. – A czy może mi Pani powiedzieć, czy ja pójdę do nieba? – Tak, pójdziesz tam – odpowiedziała Pani. – A moja kuzynka Hiacynta? – Ona też. – A mój kuzyn Franciszek?

Według wypowiedzi udzielonych Autorowi przez widzącą owo siódme objawienie miało miejsce wiele lat temu i miało dosyć szczególny charakter.

1

25

Cuda Fatimy1a.indd 25

2017-02-23 08:26:51


Objawienia

– On również, ale będzie musiał odmawiać swój Różaniec2. Pasterka, ośmielona dobrocią Niebieskiej Pani, chciała jeszcze dowiedzieć się czegoś na temat losu dwóch dziewcząt, swych przyjaciółek zmarłych niedawno, i otrzymała odpowiedź, że młodsza (16 lat) była już w niebie, a druga (18 albo 20 lat) była w czyśćcu i pozostanie tam długo: „aż do końca świata” – powiedziała Pani3. Po chwili zastanowienia myśl Łucji skierowała się w jeszcze inną stronę: – Może mi Pani powiedzieć, czy wojna szybko się skończy, czy będzie jeszcze długo trwać? – Nie mogę ci powiedzieć teraz, zanim Ci nie powiem tego, czego pragnę4. Niebieskiej Pani inna rzecz leżała na sercu o wiele bardziej niż zaspokojenie ciekawości dzieci, dlatego jeszcze milszym, macierzyńskim głosem mówiła dalej:   W naszych pierwszych wydaniach odpowiedź Dziewicy Maryi dotycząca Franciszka brzmiała następująco: On również, ale będzie musiał odmówić wiele Różańców. Ta forma jest bowiem najbardziej rozpowszechniona, użyta również przez Łucję w ostatnim rękopisie (IV, 32). Jednak w pierwszych dokumentach – co mogliśmy też stwierdzić – forma jest zupełnie inna. Raport Komisji (z przesłuchania Łucji, 8.07.1924 r.) podaje: „Ona odpowiedziała twierdząco, ale on miał odmawiać Różaniec (lub terço)”. A relacja Proboszcza (przesłuchanie z czerwca 1917 r.): On ma jeszcze do odmówienia swój Różaniec (as contas dele). Mała Hiacynta była zgodna z tą wersją (przesłuchanie z 2.11.1917 r.): „Potem zapytała, czy Franciszek pójdzie do nieba, a Ona odpowiedziała twierdząco, ale że musiał odmówić Różaniec (as contas)”. Wyrażenie „wiele Różańców” wydaje się być interpretacją Hiacynty – jak poinformowała nas Łucja – gdy braciszek chciał wiedzieć, co powiedziała Pani, kiedy Łucja wymówiła jego imię. Zauważmy również, że słowo „Różaniec” jest bliskie tłumaczenia portugalskiego „terço” (contas), czyli Koronka albo trzecia część Różańca. 3   Była to dziewczyna kuszona przeciw czystości jak św. Maria Goretti. Nie miała jednak takiej odwagi jak święta. Zmarła tuż po wydarzeniu, miała jednak czas, aby szybko się wyspowiadać. 4  RPar. 2

26

Cuda Fatimy1a.indd 26

2017-02-23 08:26:51


Pierwsze objawienie

– Czy chcecie ofiarować się Bogu z gotowością zniesienia wszystkich cierpień, jakie On zechce na was zesłać, jako zadośćuczynienie za grzechy, którymi jest obrażany, i aby otrzymać nawrócenie grzeszników?5 – Tak, chcemy! – odpowiedziała z zapałem Łucja w imieniu całej trójki. Pani gestem macierzyńskiej radości pokazała, jak była wdzięczna za wspaniałomyślność niewinnych dzieci, i zapowiedziała im, że już niebawem wiele będą cierpieć, ale że łaska Boża zawsze ich wspomoże i wzmocni. Mówiąc to, rozłożyła ręce6, które dotąd trzymała złączone, wylewając na dzieci tajemniczą smugę światła, tak intensywną, a zarazem tak przedziwną, że „przenikając nasze piersi aż do najtajniejszego miejsca w duszy (są to słowa Łucji), pozwalało zobaczyć siebie samych w Bogu jaśniej, niż widzimy się w najczystszym lustrze. Nagle w nieodpartym odruchu upadliśmy na kolana, powtarzając z przejęciem: O Najświętsza Trójco, uwielbiam Cię! Mój Boże! Mój Boże! Mój Boże! Kocham Cię!”. Po kilku chwilach Postać poleciła dzieciom odmawiać codziennie Różaniec z pobożnością, jak to uczyniły wcześniej, aby otrzymać pokój dla świata. To powiedziawszy, zaczęła lekko się unosić, znikając w końcu na wschodzie. Wydawało się, że nie rusza nogami, ale według prostodusznej opinii widzących,„szła prościutko”, aż znikła w świetle słonecznym.

Ojciec Fonseca umieścił tutaj tekst bardzo skażony literacko, ale odpowiadający historycznej rzeczywistości. Już od pierwszego objawienia istnieje domyślne, ale wyraźne nawiązanie do zadośćuczynienia Sercu Maryi. 6   Dziewica pozwalała się widzieć ze złożonymi rękoma i tak pozostawała aż do całkowitego zniknięcia. Tylko cztery razy zrobiła gest oddzielenia dłoni: w pierwszych objawieniach, aby skierować na widzących smugę tajemniczego światła, i w ostatnim, kiedy odbicie zdawało się kierować na słońce. 5

27

Cuda Fatimy1a.indd 27

2017-02-23 08:26:51


Objawienia

Uniesione w zachwycie

Spojrzały wokoło… A gdzie są owieczki? W międzyczasie rozproszyły się i wdarły na pole ciecierzycy. Już kierował się tam jakiś człowiek, bez wątpienia właściciel pola, wypędzając je z krzykiem i rzucając kamieniami. Potem chciał zobaczyć wyrządzone szkody i właśnie wymyślał niedbałym pastuszkom, kiedy ze zdziwieniem, i na szczęście dla dzieci, stwierdził, że „nie widać było zniszczonej ciecierzycy”. Dzieci, uwolnione od tego zmartwienia, wymieniły swoje pierwsze wrażenia. Wszyscy troje doskonale widzieli Postać. Łucja i Hiacynta słyszały również wyraźnie Jej słowa. Franciszek jednak słyszał tylko głos Łucji, chociaż zdawał sobie sprawę, że piękna Pani mówiła. Chciał więc szybko dowiedzieć się, co powiedziała i dlaczego Łucja wypowiedziała jego imię. Ta powiadomiła go, że kiedy Pani powiedziała jej, że pójdzie do nieba, zapytała, czy oni też tam pójdą. – I co odpowiedziała? – Odpowiedziała, że tak, że pójdziemy… – Ale, że ty musisz odmówić wiele Różańców – dodała skwapliwie mała Hiacynta. A dobry Franciszek, cały szczęśliwy, składając ręce na piersi, zawołał: – O Nasza Pani, odmówię tyle Różańców, ile tylko zechcesz!7 Łucja, zastanawiając się potem nad tym, co mogłoby się niebawem wydarzyć, poleciła kuzynom, żeby nie mówili w domu o przygodzie, jaka im się przydarzyła, i żeby nikomu nie mówili, że widzieli Matkę Bożą: „zresztą nie uwierzyliby nam i mogliby nas wyśmiać i zganić”. Kuzyni chętnie przystali na ten pomysł. Teraz żadne z nich nie chciało już się bawić. Wystarczało im wewnętrzne szczęście w duszy wypływające z bezpośredniego kontaktu z niebem. Niemal zupełnie pochłonięte niespodzianką i zachwytem nad nią, nie dbały nawet o to, by ze sobą rozmawiać, rozkoszując się w sercu tym, co widziały i słyszały. 7

M IV.

28

Cuda Fatimy1a.indd 28

2017-02-23 08:26:51


Pierwsze objawienie

Hiacynta była zawsze pierwsza, by przełamać zachwyt, podskakując i powtarzając z zapałem: – Ach! Jaka piękna Pani! Ach! Jaka piękna Pani! – Założę się, że szybko komuś to powiesz – upominała Łucja. – Nic nie powiem! Nic nie powiem! Wrócili do Aljustrel ze swymi stadami już po zachodzie słońca. Przed rozstaniem Łucja jeszcze raz zaleciła absolutne milczenie. – Oczywiście! Oczywiście! Zrozumieliśmy! – odpowiedzieli kuzyni.

„Widzieliśmy Matkę Bożą!” – pierwsze przeciwności

W domu Łucji tamtego wieczoru było jak zawsze. Zjedzono kolację, odmówiono dziękczynienie i modlitwy wieczorne. Mama Łucji przeczytała dzieciom kilka stron Flos Sanctorum i położono się do łóżek. U kuzynów jednak sprawy nie potoczyły się tak gładko. Hiacynta czuła się tak, jakby stała na rozżarzonych węglach. Jak tu nie podzielić się radością, która wypełniała jej serce, skoro zwykle opowiadała mamie o tym, co wydarzyło się w ciągu dnia? „Odczuwałam wewnątrz niepokój, który nie pozwalał mi milczeć” – wyjaśniała nieco później8. Trochę wytrzymała z tej prostej przyczyny, że mamy nie było jeszcze w domu. Ledwie jednak ją zobaczyła, jak wracała z targu Battaglia, wybiegła jej na spotkanie i obejmując ją, zawołała: – Mamusiu, dziś widziałam Matkę Bożą w Cova da Iria. – Jezu! Co ty mówisz? Oszalałaś?! – Ależ tak, mamo! Ja Ją widziałam! – Czy uważasz się za jakąś świętą, żeby móc zobaczyć Matkę Bożą? – Mamo, ja Ją widziałam, Łucja widziała i Franciszek też ją widział! 8

M I.

29

Cuda Fatimy1a.indd 29

2017-02-23 08:26:51


Objawienia

Wchodząc do domu, mała dorzuciła: – Mamo, ja i Franciszek będziemy odmawiać Różaniec. Matka Boża nam to poleciła. Po skończonej modlitwie wróciła do mamy: – Mamo, trzeba codziennie odmawiać Różaniec. Tego chce Matka Boża. Nieco później, podczas kolacji, zapytana przez matkę, opowiedziała dokładnie przed całą rodziną o nadzwyczajnym wydarzeniu. Franciszek, bardziej wstrzemięźliwy, ograniczał się do przytakiwania. Następnego dnia pani Olimpia Marto, rozmawiając z kilkoma sąsiadkami, opowiedziała przygodę malców. W ten sposób wiadomość szybko dotarła do uszu matki Łucji pomimo jej głębokiego milczenia, które zachowała, będąc wierna poleceniu. Teraz jednak, zapytana przez matkę, okazała przykre zaskoczenie gadatliwością kuzynów, ale potem opowiedziała wiernie całe zajście, potwierdzając ich opowiadanie. Zdała sobie sprawę, że stało się to, co przeczuwało jej serce. Pani Maria Rosa, przerażona, rozzłoszczona, początkowo milczała, ale do swej wyobraźni zaczęła dopuszczać myśl, że wszystko jest wymysłem. Następnego dnia, rozmawiając z proboszczem, poskarżyła się, że właśnie na nią spadło takie nieszczęście. – Jakie nieszczęście? – Ta dziewczyna doprowadziła do tego, że mówią o nas we wsi! – Ale jeśli to, co opowiada, byłoby prawdziwe, to byłoby dla was błogosławieństwem, którego wszyscy by wam pozazdrościli. – Jeśli byłoby prawdziwe, ale tak nie może być! Dziewczyna kłamie. To jest pierwszy raz, ale ja ją nauczę, że nie należy kłamać9. Wróciwszy do domu, dała córce – nie tylko słowem – obiecaną lekcję. Tymczasem wiadomość rzeczywiście rozchodziła się błyskawicznie i następnego dnia mieszkańcy Aljustrel, a następnie 9

RPar.

30

Cuda Fatimy1a.indd 30

2017-02-23 08:26:52


Pierwsze objawienie

parafianie Fatimy wszystko już wiedzieli. Jak było do przewidzenia, nikt nie wierzył słowom dzieci, co więcej, wielu zaczęło z nich drwić, posądzając o oszustwo i krytykując cierpko rodziców, „którzy nie umieli przywołać ich do porządku”. Rano matka Łucji wstała zdecydowana skończyć z plotkowaniem sąsiadów i z własnymi wątpliwościami. Rozkazała córce, żeby natychmiast wstała i przyszła wyznać, że okłamała i oszukała ludzi. Próbowała wszystkiego: stanowcze nakazy, pieszczoty, groźby, kij od miotły. Nie otrzymała jednak odpowiedzi innej niż pełne godności milczenie Łucji albo potwierdzenie przez nią tego, co powiedziała wcześniej. Na koniec nakazała Łucji zaprowadzić stado na pastwisko i myśleć cały dzień nad tym wszystkim, co jej powiedziała. – Jeśli nigdy nie pozwoliłam na kłamstwo moim dzieciom, tym bardziej nie uczynię tego teraz. Dziś wieczorem pójdziesz do tych wszystkich, których oszukałaś, powiesz, że ich okłamałaś, i poprosisz o przebaczenie. Dziewczynka poszła w góry z owieczkami. Kuzyni już na nią czekali. Zobaczywszy ją, przybiegli ze łzami w oczach i jednogłośnie zapytali: – Opowiedz, co ci się przydarzyło? – Moja matka chce za wszelką cenę, żebym powiedziała, że skłamałam, a jak ja mam to powiedzieć? – Widzisz, to twoja wina! Dlaczego powiedziałaś? – zauważył Franciszek, zwracając się do siostrzyczki. Hiacynta schyliła głowę, płacząc. Potem, klęcząc, ze złożonymi rękoma prosiła ich o wybaczenie: – Źle zrobiłam, ale obiecuję, że już nikomu nic nie powiem10. W ten oto sposób, pośród wszelkiego rodzaju przeciwieństw, dzieci podtrzymywały prawdę swoich twierdzeń i zamierzały dołożyć wszelkich starań, aby być obecne na spotkaniu z piękną Panią. 10

M I.

31

Cuda Fatimy1a.indd 31

2017-02-23 08:26:52


SPIS TREŚCI

Jubileusz objawień fatimskich 1917 – 2017. . . . . . . . . . . . . . 5 List biskupa Leirii. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 Przedmowa autora. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9 Przedmowa redaktora wydania włoskiego. . . . . . . . . . . . . . . 15 CZĘŚĆ I – OBJAWIENIA 1. Umiłowany kraj Maryi. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2. Pierwsze objawienie Niedziela 13 maja 1917 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3. Drugie objawienie Środa 13 czerwca 1917 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4. Trzecie objawienie Piątek 13 lipca 1917 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5. Czwarte objawienie Niedziela 19 sierpnia 1917 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6. Piąte objawienie Czwartek 13 września 1917 r.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7. Przesłuchanie widzących. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8. Szóste i ostatnie objawienie Sobota 13 października 1917 r.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9. Po wielkim cudzie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

19 23 32 38 49 62 68 84 92

CZĘŚĆ II – WIZJONERZY 1. Troje powierników Niebieskiej Królowej przed objawieniami . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 105 2. Troje powierników Niebieskiej królowej po objawieniach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 117

Cuda Fatimy1a.indd 351

2017-02-23 08:27:00


Spis treści

3. Ostatnie dni Franciszka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 136 4. Ostatnie dni Hiacynty. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 145 5. Siostra Maria od Matki Bożej Bolesnej albo od Niepokalanego Serca. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 160 CZĘŚĆ III – KULT 1. Rozwój kultu Matki Bożej Fatimskiej. . . . . . . . . . . . . . . . 2. Pielgrzymka narodowa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3. Interwencja władzy kościelnej. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4. „Królowa świata” po koronacji. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5. Pielgrzymująca Matka Boża. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6. Ostatnie wielkie wydarzenia. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

165 170 179 195 206 216

CZĘŚĆ IV – ZNAKI BOŻE NAD FATIMĄ 1. Znak sprzeciwu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2. Znaki z nieba . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3. Uzdrowienie chorych. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4. Cuda duchowe . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

229 235 239 274

CZĘŚĆ V – ORĘDZIE FATIMSKIE 1. Synteza Orędzia. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 293 2. Niepokalane Serce Maryi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 301 DODATEK 1. „Tajemnica Fatimska”: nota krytyczna . . . . . . . . . . . . . . 2. Cud Słońca: nota krytyczna. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3. Koniec wojny . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4. Objawienia Anioła. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5. Beatyfikacja Franciszka I Hiacynty. Ujawnienie Trzeciej Tajemnicy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

315 327 333 340 344

Noty biograficzne. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 349

Cuda Fatimy1a.indd 352

2017-02-23 08:27:00


Orędzie Matki Bożej z Fatimy jest kluczem do­zrozumienia­nie­tylko­tragicznych­wydarzeń, które­rozegrały­się­w­XX­wieku,­ ale­całej­historii­świata,­ w­której­uczestniczymy­także­i­my. „Cuda­Fatimy”­to­podstawowe­i­wiarygodne­ źródło­wiedzy­o­objawieniach.­Książkę przejrzała i uzupełniła sama Siostra Łucja,­co­stanowi­ najlepszą­rekomendację­oraz­gwarancję­ rzetelności­w­przekazie­orędzia­fatimskiego. Od­chwili­pierwszej­publikacji­ książka­stała­się­najbardziej­znanym­ i­cenionym­opracowaniem­na­świecie,­ a­także­punktem­odniesienia­dla­innych­ dzieł.­„Cuda Fatimy” przetłumaczono na kilkadziesiąt języków,­a­ich­łączny­ nakład­przewyższa­kilka­milionów.

Książkę przejrzała i uzupełniła sama Siostra Łucja

www.edycja.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.