4 minute read

Śląska platforma TSL

Kongres logistyczny Onecargo

Śląska platforma TSL

Ponad 1000 specjalistów z branży logistyczno-transportowej wzięło udział w pierwszym Europejskim Kongresie Logistycznym Onecargo, który odbył się w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach. Pomysłodawcą i inicjatorem kongresu, który odbywał się pod patronatem Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, było PKP Cargo.

Prof. Wojciech Paprocki, kierownik Zakładu Ekonomiki Przedsiębiorstwa Transportowego Katedry Transportu w Szkole Głównej Handlowej, z uznaniem mówił o kongresie. – Spodziewam się, że impreza w Katowicach stanie się w kolejnych latach ważnym forum dyskusji o rozwoju branży TSL w Europie Środkowej. Przygotowany program i przebieg konferencji wskazuje, że wśród top managementu grupy kolejowej panuje zrozumienie dla wielokierunkowego powiązania w branży TSL, której ważnym elementem jest transport kolejowy ze swoją infrastrukturą oraz licznymi operatorami na czele z przewoźnikiem towarowym PKP Cargo – powiedział naukowiec SGH.

Spotkanie ludzi z branży logistycznej Kongres otworzył Adam Purwin, prezes PKP Cargo, który uzasadnił, dlaczego kierowana przez niego spółka zdecydowała się na organizację kongresu. - Wejście na giełdę PKP Cargo oraz międzynarodowe akwizycje spółki pokazały nam, jak ważny jest dialog oraz spotkania ludzi z branży logistycznej. Dlatego postanowiliśmy na Śląsku, gdzie bije serce polskiego przemysłu i skąd pochodzi 70% naszego biznesu, zorganizować spotkanie, na którym będziemy zastanawiać się, jak wykorzystać szansę tworzoną przez ogromne inwestycje infrastrukturalne i zmiany na logistycznej mapie Europy - powiedział prezes PKP Cargo. Na kongres przejechała Maria Wasiak, minister infrastruktury i rozwoju, która wyraziła duże nadzieje związane z obradami kongresu. - Chciałabym, aby padła tu odpowiedź na pytanie, jaką politykę należy prowadzić, aby inwestując w infrastrukturę, zmieniając regulacje, nie tylko na krajowym poziomie, ale i europejskim, osiągnąć efekt stymulujący całą gospodarkę - powiedziała podczas inauguracji EKL. W pierwszym dniu kongresu minister Wasiak i prezes Purwin odwiedzili nowoczesną siedzibę PKP Cargo w Katowicach, gdzie zapoznali się z pracą głównej dyspozytury i spotkali się z dziennikarzami.

Rozmowy o nowej perspektywie unijnej O sprawach kolei dyskutowali uczestnicy panelu "Tabor kolejowy. Inwestycje, potrzeby, realia". Zastanawiali się, co przyniesie nowa perspektywa środków unijnych i rządowy program rozwoju infrastruktury kolejowej. Jacek Leonkiewicz, prezes PKP Intercity, podkreślił, że wprowadzenie pociągów Pendolino przyciągnęło nowych pasażerów, a tegoroczny sierpień był najlepszy w przewozach osobowych od 2010 roku. Prezes Leonkiewicz przypomniał, że przed pięciu laty konkurencja dla kolei była znacznie mniejsza niż obecnie, gdyż teraz lepsza jest sieć dróg i bogatsza oferta autobusowa. PKP Cargo zwiększa swoje zaangażowanie za granicą, co skłaniło spółkę do zakupu wielosystemowych lokomotyw, które pokonują różnice w systemach zasilania. Dobre perspektywy wzrostu sprzedaży lokomotyw wielosystemowych wskazywali przedstawiciele producentów taboru: Newagu, Pesy, Bombardiera oraz Siemensa AG. Spółka PKP Cargo kupiła także 300 nowych wagonów-platform do przewozów intermodalnych. Rozmawiano o tym, że 67 mld złotych, jakie w najbliższych czasach zostanie przeznaczone na modernizację infrstruktury kolejowej, na początku spowoduje niestety problemy w komunikacji osób korzystających z transportu szynowego. Z kolei uczestnicy sesji "Dokąd zmierza transport drogowy? Specjalizacja, konsolidacja, intermodalność" zgodzili się, że w ciągu 10 lat transport drogowy w Polsce ulegnie zmianie, co już jest widoczne i stanie on się konkurencyjny w Europie.

List intencyjny W drugim dniu kongresu spółka PKP Cargo podpisała z Agencją Rozwoju Przemysłu list intencyjny o wspólnym działaniu w ramach należącej do ARP Platformy Transferu Technologii. Jej celem jest poszukiwanie innowacyjnych rozwiązań przydatnych w działalności spółek grupy PKP Cargo. Współpraca z ARP wpisuje się w strategię PKP Cargo zakładającą wdrażanie nowoczesnych rozwiązań i chce m.in. stosować systemy optymalizacji przewozów i pracy terminali konwencjonalnych oraz systemy zarządzania, monitorowania i zabezpieczenia taboru na bocznicach i terminalach przeładunkowych. Cenne dla PKP Cargo są również technologie sprzyjające zmniejszaniu zużycia energii elektrycznej, paliwa trakcyjnego i redukcji hałasu oraz nowoczesne rozwiązania stosowane w budowie taboru i kontenerów na potrzeby transportu intermodalnego.

Gala „Motory Polskiej Logistyki” Kongres zakończyła gala „Motory Polskiej Logistyki”,która odbyła się w nowoczesnym budynku Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. Laureatami nagrody zostali: DCT Gdańsk, PKP Polskie Linie Kolejowe, PCC Intermodal, Korytarz Transportowy Bałtyk-Adriatyk, Hatrans Logistics i Związek Regionalnych Portów Lotniczych. Władze Śląska z zadowoleniem przyjęły, że EKL odbywa się na Śląsku. Piotr Litwa, wojewoda śląski, stwierdził, że Śląsk jest najważniejszym miejscem dla transportu i logistyki w Europie Centralnej dzięki rozbudowanej infrastrukturze drogowo-kolejowej oraz lotniczej. Wojewoda zaznaczył, że sektor TSL jest dużą szansą na nowe miejsca pracy w regionie. Wojciech Saługa, marszałek śląski, wskazał, że branża TSL jest wpisana w charakter regionu, ale istniejący potencjał „nie jest dany na zawsze”. Dlatego – jak podkreślił – dodatkowej wagi nabierają plany dotyczące inwestycji w woj. śląskim, które ujęto też w rządowym dokumencie „Śląsk 2.0”. Wśród projektów infrastrukturalnych w programie założono m.in. dokończenie odcinków tras ekspresowych S1 i S69, a także autostrady A1. Inwestycje kolejowe w województwie śląskim w ramach nowego budżetu UE mają sięgnąć aż 9 mld zł.

■ Janusz Mincewicz

Słabe lotnicze cargo Na świecie lotniczy przewóz towarów daje miliardy euro przychodów. Korzystają na tym porty lotnicze i ludzie, którzy mają miejsca pracy. Cargo wspiera także handel i przemysł. W Polsce jednak cargo w przewozach lotniczych to marginalny element działalności lotniczej. Zastanawiano się, dlaczego tak się dzieje? Dlaczego lotnicze cargo w naszym kraju to tylko 130 tys. ton ładunków rocznie? Dla przykładu lotniska w Hongkongu i Memfis obsługują ponad 4 mln ton ładunków. Uczestnicy kongresu doszli do wniosku, że wpływ na taką sytuację ma wiele czynników, wśród których kluczowe jest zapotrzebowanie. Transport lotniczy cargo jest ciągle jeszcze kosztowną alternatywą dla innych przewozów.

This article is from: