Magazyn OZEON - wydanie specjalne (EKO FORUM 2017)

Page 1

B I Z N E S

EKO FORUM BIAŁYSTOK, 11 PAŹDZIERNIKA 2017

&

E KO L O G I A


Biuro Tłumaczeń Językowcyh TŁUMACZENIA USTNE I OBSŁUGA KONFERENCJI Tłumaczenia Symultaniczne Tłumaczenia Konsekutywne Tłumaczenia Szeptane TŁUMACZENIA PISANE Tłumaczenia Przysięgłe Tłumaczenia Zwykłe Tłumaczenia Specjalistyczne Tłumaczenia Techniczne

www.opentranslation24.pl


Szanowni Państwo, Polska stoi przed olbrzymim wyzwaniem. Wiem, brzmi to górnolotnie, ale piszę to z pełnym ­przekonaniem. Ktokolwiek bowiem śledzi rozwój wydarzeń na świecie, ten świadom jest ogromu ­wyzwań, ten widzi, że stoimy w obliczu wielkich zmian. Kończą się zapasy nieodnawialnych źródeł energii, wchodzą ponadpaństwowe ustawy dotyczące ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, zachodzi więc konieczność znalezienia nowych rozwiązań i technologii. Coraz częściej mówi się o drewnie energetycznym, przyspiesza także rozwój elektromobilności, powstają tzw. zielone miejsca pracy. Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się na zorganizowanie Międzynarodowej Konferencji “Kierunki rozwoju ekoenergetyki” - EKO FORUM. Jako Fundacja Ośrodek Wspierania Ekologii chcieliśmy dać szansę wypowiedzenia się ludziom, którzy od lat zajmują się ekologią, drewnem energetycznym oraz inwestycjami w zieloną energię. Chcielibyśmy, aby przedstawili nam swoje wizje rozwoju, sposoby na jak najlepsze rozwiązanie nadchodzących problemów. Rad jestem, że tak wielu specjalistów zgodziło się wziąć udział w tegorocznej drugiej edycji EKO FORUM. W tym roku przybędą przedstawiciele biznesu, samorządów, inwestorów oraz producentów technologii ekologicznych. Przede wszystkim liczę na rzeczową dyskusję o rozwoju ekoenergetyki. Liczę na to, że wszyscy razem, niezależnie od poglądów, dojdziemy do porozumienia i wspólnie udowodnimy, iż hasło „Nic o nas, bez nas” ma sens.

Krzysztof Jan Stawnicki Editor in Chief

B I Z N E S Redaktor naczelny:

Redakcja

&

E K O L O G I A

Wydawca:

Reklama:

Krzysztof Jan Stawnicki

OZEON Sp. z o.o.

Projekt graficzny:

+48 85 732 22 72

Tomasz Kuczyński

ozeon@ozeon.com.pl

Zespół redakcyjny:

Pałac Hasbacha

Fundacja Ośrodek Wspierania Ekologii

Prenumerata:

Maria Paradowska, Ulf Hakisson,

ul. Dojlidy Fabryczne 23

15-879 Białystok, ul. Św. Rocha 11/1 lok. 407

ozeon@fowe.pl

­Grzegorz Chocian, Anna W ­ asilewska,

15-554 Białystok

Prezes Zarządu:

Druk:

Angelika Jarosławska, Artur Racicki,

tel. +48 85 732 22 72

Krzysztof Jan Stawnicki

Drukarnia Biały Kruk

Kamila Sulkowska, Paulina Karczewska,

fax +48 85 741 21 94

tel. +48 531 476 485

15-509 Białystok

Jakub Stonawski, Dawid Schulz

www.ozeon.com.pl

e-mail: prezes@fowe.pl

Sobolewo, ul. Tygrysia 50

Redakcja nie odpowiada za treść reklam i nie zwraca materiałów niezamówionych. Wszelkie prawa zastrzeżone. Przedruk i wykorzystanie w jakiejkolwiek innej formie bez pisemnej zgody zabronione.


„Kierunki rozwoju ekoenergetyki” MIĘDZYNARODOWA KONFERENCJA – BIAŁYSTOK – 11 X 2017 PROGRAM 9:00 - 9:30 9:30 - 9:40 9:40 - 10:00 10:00 - 10:10 10:10 - 10:30 10:30 - 10:50 10:50 - 11:10 11:10 - 11:30 11:30 - 11:50 11:50 - 12:10 12:10 - 12:30 12:30 - 13:00 13:00 - 14:00

Rejestracja uczestników Otwarcie konferencji doc. dr Edward Hościłowicz – Rektor Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania w Białymstoku Przemówienia okolicznościowe Wręczenie Eko Certyfikatów Krzysztof Jurgiel – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Drewno energetyczne na Białorusi Leonid Demjanik – Wiceminister Gospodarki Leśnej Republiki Białoruś Sprzedaż eksportowa produktów paliwowych z Republiki Białoruś Nikolaj Malyszew – Dyrektor UP „Bellesexport” Największa inwestycja branży drzewnej we wschodniej części Europy Mariusz Gazda – Członek Zarządu Fabryki Mebli „FORTE” S.A. Kierunki rozwoju OZE w Polsce Dr Arkadiusz Sekściński – Wiceprezes PGE Energia Odnawialna Odnawialne Źródła Energii przyszłością polskiego rolnictwa Łukasz Hołubowski – Zastępca Dyrektora Generalnego KOWR Polityka zarządzania – bogactwem termalnym we Włoszech na przykładzie Toskanii Ph. D. Witold Rewera – Adiunkt w Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej Pytania/Dyskusja Przerwa kawowa PANEL DYSKUSYJNY „Drewno energetyczne – rodzime czy z importu?”

Leonid Demjanik – Wiceminister Gospodarki Leśnej Republiki Białoruś Nikolaj Malyszew – Dyrektor UP „Bellesexport” Cezary Świstak – Zastępca Dyrektora RDLP ds. Ekonomicznych Wojciech Majewski – Dyrektor Handlowy AM&HP Sp. z o.o. Mariusz Gazda – Członek Zarządu Fabryki Mebli „FORTE” S.A. Andrzej Wysocki – Dyrektor Zarządzający Elektrociepłownia Białystok Wiktor Dulewicz – Prezes Zarządu MPEC Białystok Sp. z o.o. Jolanta Stulgis – Przewodnicząca Rady Nadzorczej P.U.P.H MONROL Sp. z o.o. Stanisław Jeziorański – Prezes Stowarzyszenia Ekorozwój i Ochrona Lasów

14:00 - 14:30 Pytania/Dyskusja 14:30 - 15:30 PANEL DYSKUSYJNY „Inwestycje w zieloną energię”

Dr Arkadiusz Sekściński – Wiceprezes PGE Energia Odnawialna Artur Michalski – Wiceprezes Zarządu NFOŚiGW Łukasz Hołubowski – Zastępca Dyrektora Generalnego KOWR Stanisław Derehajło – Doradca Ministra Jarosława Gowina ds. Samorządów, Specjalista ds. zielonych miejsc pracy Marcin Szczudło – Dyrektor Departamentu Komunikacji PGNiG Obrót Detaliczny Artur Zawisza – Dyrektor Zarządzający Green Energy Sp. z o.o. Piotr Bruzgo – Prezes Zarządu PEC „Zachód” Sp. z o.o. Ph. D. Witold Rewera – Adiunkt w Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej

15:30 - 16:00 Pytania/Dyskusja 16:30 - 16:30 Podsumowanie konferencji 16:30 Lunch

Konferencja dofinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Białymstoku


Rynek OZE a rynek pracy

4

Instytut Energetyki Odnawialnej szacuje, że w naszym kraju ok. 35 tys. osób jest zatrudnionych w sektorze OZE.

Dobrze ogrzany dom

8

Jaki sposób ogrzewania domu wybrać aby jak najwięcej zaoszczędzić? Jak i gdzie zastosować poszczególne urządzenia, tak aby to było dla nas najbardziej ekonomiczne, zdrowe i skuteczne.

Wywiad z wiceministrem

10

„Powinien Pan spróbować naszego klonowego soku. ­Zbiory zaczynają się w marcu. Jest bardzo smaczny. Nie zbieramy go dużo. I nie sprzedajemy. To zdecydowanie rzecz dla znawców.”

Powabny kolor wędzonek

14

„Większość wędlin, które widzimy w sklepach są wędzone na naszych Ekologicznych Zrębkach Wędzarniczych. Ciekawostką są rozmowy z klientami z Korei Południowej, którzy zastanawiają się jak wykorzystać nasz towar nie tyle do wędzenia, co do aromaterapii. Tak więc emploi naszych produktów może nie mieć granic.”

Eko Drukarnia

18

„Ekologiczne rozwiązania i nowoczesne technologie w dziedzinie poligrafii i druku są tym, na co zwracamy szczególną uwagę, aby zaspokoić potrzeby naszych klientów.”


EKO FORUM

RYNEK OZE A RYNEK PRACY Energetyka odnawialna odgrywa coraz większe znaczenie globalne. W zeszłym roku na całym świecie uruchomiono nowe elektrownie wiatrowe i słoneczne o łącznej mocy 138,5 GW. Rozwój zielonej energii jest związany m.in. z coraz niższymi kosztami technologii. Według danych Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej (IRENA), w ciągu ostatnich 7-8 lat ceny turbin wiatrowych spadły o jedną trzecią, a modułów fotowoltaicznych aż o 80%. Te dane mają bezpośrednie przełożenie na zatrudnienie. Według raportu IRENA, w sektorze energii odnawialnej pracowało w 2016 r. 9,8 miliona osób. Do 2030 r. może być ich nawet 24 miliony.

fot. Kacper Kowalski/PGE Energia Odnawialna

4

Prawdopodobnie pracowników zatrudnionych przy produkcji energii z OZE będzie jeszcze więcej. Tylko Chiny zamierzają do 2020 r. zainwestować w energetykę odnawialną 361 mld dolarów i stworzyć 13 mln nowych miejsc pracy. Na razie w Państwie Środka - paradoksalnie nadal uznawanym za jeden z najmniej dbających o środowisko krajów na świecie - zielona energia zapewnia pracę ponad 3,5 mln osób. I jest to najlepszy wynik globalny. Niespełna milion ludzi jest zatrudnionych w Brazylii, a blisko 800 tys. w Stanach Zjednoczonych. W Europie najwięcej ludzi pracuje w zielonej energetyce w Niemczech – ponad 350 tys. Jak na tym tle wygląda Polska? Instytut Energetyki Odnawialnej (IEO) szacuje, że w naszym kraju ok. 35 tys. osób jest zatrudnionych w sektorze OZE. Potencjał jest jednak dużo większy. IEO twierdzi, że tylko w przemyśle związanym z energetyką słoneczną,v zatrudnienie może wzrosnąć do 20 tys. etatów przy samej produkcji urządzeń.


EKO FORUM

dr Arkadiusz Sekściński

Wiceprezes Zarządu PGE Energia Odnawialna

Dalszy rozwój oraz wdrażanie innowacyjnych technologii OZE wymaga współpracy biznesu, środowiska akademickiego, ośrodków badawczo-naukowych oraz szkół. Współpraca ta powinna prowadzić do wymiany kadr między ośrodkami naukowymi oraz biznesem. Grupa PGE od wielu lat prowadzi tego typu działalność. Zakres współpracy z różnymi podmiotami obejmuje przede wszystkim tworzenie klas patronackich, organi

fot. Kacper Kowalski/PGE Energia Odnawialna

Jeszcze więcej nowych miejsc pracy może przynieść program budowy morskich farm wiatrowych. Według firmy McKinsey&Company do 2030 r. możliwe jest stworzenie nawet 77 tys. miejsc pracy bezpośrednio i pośrednio związanych z tym sektorem. Byliby to pracownicy m.in. sektora stoczniowego i stalowego, ale również wysoko wykwalifikowani specjaliści zajmujący się energią odnawialną.

5


EKO FORUM zację praktycznej nauki zawodu, wspieranie nauczycieli w kształceniu zawodowych, udostępnianie pomocy dydaktycznych oraz modernizację laboratoriów. Dodatkowo GK PGE wspiera publikacje materiałów naukowych oraz wspólnie z uczelniami organizuje sesje naukowe, seminaria i konferencje. Wybranym grupom studentów oferowane są również praktyki studenckie, a najlepsi mogą liczyć na stypendia. Przykładem wspomnianych działań, w przypadku spółki PGE Energia Odnawialna, jest wieloletnia współpraca Oddziału Elektrowni Wodnej Żarnowiec z dawnym Technikum Elektrycznym w Wejherowie – obecnie Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 im. Bohaterskiej Załogi ORP „Orzeł”. Absolwenci tej szkoły stanowią obecnie 1/3 zatrudnionej załogi. PGE EO patronuje również utworzeniu w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 im. ­Stanisława Staszica w Siedlcach nowego kierunku kształcenia „Technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej”. Ukończenie tego kierunku umożliwi absolwentom specjalizację w zakresie montażu i eksploatacji systemów energetyki odnawialnej m.in. energetyki słonecznej, wiatrowej czy biomasowej. W ramach współpracy PGE Energia Odnawialna doposaży trzy szkolne pracownie OZE w specjalistyczny sprzęt, stanowiący podstawę do praktycznego kształcenia w tym zawodzie. Szkolne pracowanie wzbogacą się m.in. o moduł fotowoltaiczny, pompę ciepła i kocioł opalany biomasą. Takie działania są bardzo potrzebne, gdyż niezbędne jest odbudowanie szkolnictwa zawodowego. Zaangażowanie pracodawców w ten proces należy traktować jako formę inwestycji w kształtowanie kompetentnych kadr, których branża energetyczna bardzo potrzebuje.

fot. Kacper Kowalski/PGE Energia Odnawialna

6

Sektor energetyczny mierzy się bowiem z problemem tzw. luki pokoleniowej, dlatego niezbędne jest kształtowanie nowych kadr i replikowanie istniejących miejsc pracy. Dodatkowo zmiany modernizacyjne, które zachodzą w sektorze energetycznym powodują, że istotny nacisk kładzie się na innowacyjność i dodatkową specjalistyczną wiedzę. Takich kompetencji wymagają choćby projekty związane z rozwojem magazynów energii, energetyki rozproszonej, smart grid (inteligentne sieci) czy e-mobility (samochód elektryczny). Dlatego istnieje konieczność rozwijania nowych specjalistycznych kompetencji na potrzeby nowych miejsc pracy w segmencie energetyki odnawialnej oraz innowacyjnych projektów, które stają się naturalnym elementem sektora energetycznego. dr Arkadiusz Sekściński



8

EKO FORUM

Jaki sposób ogrzewania domu wybrać aby jak najwięcej zaoszczędzić? Jak i gdzie zastosować poszczególne urządzenia, tak aby to było dla nas najbardziej ekonomiczne, zdrowe i skuteczne.

DOBRZE OGRZANY DOM

Powietrzna pompa ciepła

Ogrzewanie elektryczne

Podobnie jak gruntowa, dostarcza ciepło pobierane z otoczenia. Jej efektywność jest co prawda mniejsza niż pompy czerpiącej ciepło z gruntu, dlatego ogrzewanie jest droższe w eksploatacji. Za to instalacja nie wiąże się z wykonywaniem kłopotliwych robót poza budynkiem, a więc jest prostsza i tańsza – za montaż trzeba zapłacić ok. 30-35 tys. zł. Zastosowana w domu energooszczędnym może kosztować jeszcze mniej. Gdy do ogrzewania domu wystarczy 5-6 kW, to za tego typu źródło ciepła płaci się tylko nieco więcej niż za kotłownię z kotłem na węgiel czy gaz. Oszczędza się też na wykonaniu komina i zyskuje dodatkowe miejsce w domu, bo powietrzną pompę ciepła można zainstalować na zewnątrz budynku.

Energia elektryczna może zasilać centralne źródło ciepła i klasyczny system ogrzewania wodnego. Może też być bazą dla indywidualnego systemu, na który składają się grzejniki elektryczne czy ogrzewanie podłogowe. Dobre grzejniki elektryczne kosztują 200-300 zł za sztukę, a za 6-10 tys. zł, można już wyposażyć w nie nieduży dom i wykonać elektryczne ogrzewanie podłogowe w wybranych pomieszczeniach, takich jak pokój dzienny, kuchnia czy łazienka. A więc zostaje co najmniej 20 tys. zł, które trzeba by było wydać na wodną instalację c.o. z kotłem na paliwa kopalne. Również nieskomplikowany jest montaż i system regulacji. Ogrzewanie elektryczne jest szczególnie godne rozważenia w przypadku budownictwa energooszczędnego. Do ogrzania domu o powierzchni 100 m² potrzeba zaledwie 1500 kWh energii rocznie. Przy kupowania energii elektrycznej w taryfie jednostrefowej (całodobowej) za taką ilość płaci się około 850 zł, a więc 20 tys. zł niewydane na instalację c.o. z kotłem wystarczy na ogrzewanie domu przez 23 lata.

Kotły na gaz płynny i olej opałowy Ogrzewanie kotłami na gaz płynny LPG i olej opałowy jest niestety droższe niż pompą ciepła i można śmiało powiedzieć, że szukający sposobów na oszczędzanie nie powinni ich raczej brać pod uwagę. Kotły takie są jednak wygodne w obsłudze, ale niestety, ta wygoda kosztuje. Tego rodzaju rozwiązania stosuje się jednak zwykle tam, gdzie brak gazu sieciowego czy możliwości podłączenia się do sieci ciepłowniczej, a z uwagi na finanse i świadomość ekologiczną wyklucza się zastosowanie węgla.

Więcej materiałów na temat szeroko pojętej tematyki ekologicznej dostępnych jest w serwisie eko-Polska www.bosbank.pl/ekopolska


9

fot. Pixabay.com

EKO FORUM

Kolektory słoneczne pomogą oszczędzić

Krzysztof Gałan, Główny Ekolog ds. Klientów Korporacyjnych BOŚ Bank SA - CK Lublin

Grzegorz Litke, Główny Ekolog ds. Klientów Korporacyjnych BOŚ Bank SA - CK Bydgoszcz

fot. Pixabay.com

Są popularne dzięki temu, że za podgrzewanie przez nie wody nie trzeba płacić, a dostarczają energię ze źródeł odnawialnych. Ich zastosowanie pozwala obniżyć wskaźnik zapotrzebowania budynku na energię pierwotną i dzięki temu pomaga spełnić wymagania nowych warunków technicznych. Musimy jednak zapłacić za prąd pobierany przez pompę obiegową oraz sprężarkę (kilkadziesiąt złotych rocznie) oraz za wymianę glikolu i serwis. Wobec tego eksploatacja prostej instalacji słonecznej służącej do wspomagania przygotowywania ciepłej wody użytkowej tak naprawdę kosztuje co najmniej 1000 zł rocznie. Najtańsze systemy z dwoma kolektorami płaskimi i zasobnikiem o pojemności 200-250 l pozwalają zmniejszyć roczne zapotrzebowanie na energię ze źródeł konwencjonalnych przeciętnie o ok. 1800 kWh. Jeśli w ten sposób wspomaga się działanie kotła gazowego, to po uwzględnieniu kosztu eksploatacji kolektorów oszczędność wynosi około 350 zł rocznie, jednak gdy wodę przygotowuje podgrzewacz elektryczny, wydatki na energię mogą być niższe o 900 zł rocznie.


EKO FORUM

„Powinien Pan spróbować naszego klonowego soku. Zbiory zaczynają się w marcu. Jest bardzo smaczny. Nie zbieramy go dużo. I nie sprzedajemy. To zdecydowanie rzecz dla znawców.”

WYWIAD Z WICEMINISTREM

Panie Ministrze, mało kto wie, że Białoruś jest jednym z głównych dostawców drewna dla polskiego przemysłu. Jakie gatunki sprowadzamy najchętniej i jakiego rzędu są to wartości? Nie jesteśmy czołowym dostawcą drewna dla polskiego przemysłu. Czołowym dostawcą są Lasy Państwowe. Wiem, że w 2017 roku zostało sprzedanych 40 mln metrów sześciennych drewna. My zaś w roku 2016

sprzedaliśmy Polsce tylko 1.5 mln metrów sześciennych drewna. Naszym głównym odbiorcą jest firma Papier Kwidzyń. Trzeba powiedzieć też, że Białoruś eksportuje drewno do 30 krajów. Ale rzeczywiście Polska na tej liście zajmuje pierwsze miejsce. Więcej niż 38% białoruskiego drewna trafia do Polski.

fot. Ministerstwo Gospodarki Leśnej Republiki Białoruś

10


EKO FORUM

Leonid Demjanik

Wiceminister Gospodarki Leśnej Republiki Białoruś

Swego czasu ów eksport został wstrzymany, aby zaspokoić potrzeby zakładów na Białorusi. Co oznacza, że zapotrzebowanie na drewno jest naprawdę duże. Czy białoruskie lasy są w stanie zaspokoić tak wielkie potrzeby?

unowocześnić nasze szkółki leśne. Chcemy też rozbudować naszą bazę służącą do gaszenia pożarów lasów. Mówimy tu zarówno o sprzęcie pożarniczym, jak też systemie monitorującym lasy i ostrzegającym przed pożarami.

Tak, mogą zaspokoić. Posłużę się pewnym przykładem. Powierzchnia lasów w Polsce i na Białorusi jest podobna – około 2,5 mln hektarów. W polskich lasach zostało pozyskanych 40 mln metrów sześciennych drewna. Na Białorusi w tym samym czasie – około 22 mln metrów sześciennych drewna.

Wielkie kontrowersje w Polsce wzbudził program walki z kornikiem w Puszczy Białowieskiej. Czy podobny problem z kornikiem występuje po białoruskiej stronie Puszczy Białowieskiej? W jaki sposób z nim sobie radzicie?

Tymczasem jak wynika z badań, roczny przyrost we wszystkich lasach Białorusi – to około 32 miliony metrów sześciennych drewna. Zaś potrzeby naszego przemysłu to 14 mln metrów sześciennych. Zgodnie z dekretem Prezydenta Białorusi, w tym roku możemy sprzedać za granicę 2 mln metrów sześciennych drewna. Jest to ostatni rok, gdy będziemy wywozić drewno w pniach. Od 2018 będziemy drewno przetwarzać w kraju. Nie zrezygnujemy całkowicie z eksportu, ale będziemy sprzedawać tarcicę, zrębki, drewno opałowe, pelety, brykiety i inne produkty. Białoruskie Ministerstwo Gospodarki Leśnej rozpoczęło realizację dużego programu odnawiania lasów. Pieniądze na ten cel, w wysokości 40 mln dolarów przysłał Bank Światowy. Panie Ministrze, na czym ma polegać ów program? To bardzo istotna dla nas kwestia zalesiania i stworzenia wartościowego produktu siewnego. Pieniądze, które pozyskaliśmy z Banku Światowego zostaną przeznaczone na specjalistyczny sprzęt służący do czyszczenia obszarów po wycinkach. Bardzo istotna jest kwestia pozyskiwania nasion do wysiewu drzew. Chcemy skomputeryzować zakłady tym się zajmujące,

Białowieska Puszcza nie wchodzi w skład zasobów Ministerstwa Gospodarki Leśnej. Puszczą Białowieską zarządza administracja Prezydenta Republiki Białoruś. Ale wracając do pytania o szkodniki, to robimy wszystko, aby ochronić drzewa. Odpowiada za to Straż Leśna, która stale monitoruje nasze lasy. I muszę stwierdzić, że ilość usychających i chorujących świerków jest obecnie obniżona. Porównania do 2015 roku, ilość świerków które musiały zostać wycięte – została obniżona do 4%. I te działania będą kontynuowane. W Polsce od miesięcy trwa walka z występującym u dzików afrykańskim pomorem świń. Zwierzęta jak wiadomo nie respektują granic. Aby więc walczyć z chorobą, potrzebne są międzypaństwowe porozumienia. Czy Pana zdaniem obecne kontakty rządów Polski i Białorusi są wystarczające w tym zakresie? Mamy bardzo poważne podejście do walki z chorobami zwierząt. W szczególności zaś do afrykańskiego pomoru świń występującego u dzików. Zbieramy od lat bardzo szczegółowo wszelkie informacje dotyczące przypadków zwierząt chorych. Natychmiast wówczas wydajemy zezwolenie na odstrzał tych zwierząt. Dlatego w tym roku podobnych przypadków praktycznie już nie było.

11


fot. Ministerstwo Gospodarki Leśnej Republiki Białoruś

MAGAZYN OZEON

Wiem, że przykładacie Państwo wielką wagę do ochrony lasów. Przed świętami zostało wysłanych dodatkowo 300 patroli, które miały zapobiegać kradzieżom choinek. Białoruskie lasy są stale monitorowane przez kilkaset kamer. Czy dzięki tym kamerom udało się nagrać jakieś ciekawe zachowania zwierząt? Niestety muszę Pana rozczarować. Nie mamy takich spektakularnych nagrań dotyczących zachowań zwierząt. Może dlatego, że nasze kamery umieszczone są w miejscach, gdzie prowadzona jest gospodarka leśna i gdzie obawiamy się, że zostanie złamany przez człowieka zakaz wstępu czy też przypadki łamania prawa. Zwierzęta jak wiadomo prawa nie łamią. Zatem nasze kamery są umieszczane bardziej przy drogach niźli w leśnych ostępach. Mamy 440 kamer. Więc niewykluczone, że kiedyś nagramy też ciekawe zachowania zwierząt. Co się zaś tyczy kradzieży choinek, to poprosiliśmy o pomoc policję patrolującą drogi. Aby legitymowano kierowców wiozących drzewko i sprawdzano, czy zostało wycięte zgodnie z prawem.

Próbowałem tylko syropu klonowego. Ale z Kanady... Powinien Pan zatem spróbować naszego klonowego soku. Zbiory zaczynają się w marcu. Jest bardzo smaczny. Nie zbieramy go dużo. I nie sprzedajemy. To zdecydowanie rzecz dla znawców. Technologia pozyskiwania tego soku jest podobna jak z brzozy. Ale nie przetwarza się go, lecz spożywa niemalże na miejscu. Zachęcam też do spróbowania naszego leśnego miodu. Mamy własne leśne pasieki, które w zeszłym roku dały 100 ton leśnego miodu. Praktycznie w każdym leśnictwie są takie pasieki. I jest to dodatkowy dochód. W zeszłym roku żywność pochodząca z lasów, czyli sok, miód, zioła i grzyby - przyniosła 2,5 mln euro. Rozmawiał Krzysztof Stawnicki

Jak się Pan zatem domyśla mieliśmy bardzo dobre wyniki naszej akcji. Zabrzmiało to nieco groźnie. Ale wiem przecież, że mieszkańcy mogą zwracać się do leśników z prośbą o pomoc w zbieraniu soku z brzozy. Jak to dokładnie wygląda? Można przyjść do leśnictwa, wziąć specjalny bilet. Wówczas leśniczy wskazuje konkretne miejsce i konkretne drzewa, gdzie można zebrać sok. Mamy też oczywiście przemysłowe metody zbierania soku z brzozy. W zeszłym roku zebraliśmy 20 tysięcy ton soku. Na Białorusi jest on bardzo popularny. Jest on również eksportowany. Nasz brzozowy sok uważam za najlepszy na świecie. Nikt nie ma tak długiej i tak wspaniale utrzymanej tradycji zbierania brzozowego soku. Czy pił Pan już nasz sok? Oczywiście! Zastanawia mnie tylko, czy ten sok sprzedawany za granicę różni się czymś od soku sprzedawanego w Waszych sklepach? To jest ten sam sok. W stu procentach naturalny brzozowy sok. Warto, aby spróbował Pan też sok klonowy. On jest nieco słodszy od brzozowego.

fot. Ministerstwo Gospodarki Leśnej Republiki Białoruś

12


Państwowe przedsiębiorstwo eksportowo-produkcyjne „Bellesexport” jest eksporterem, który reprezentuje interesy wszystkich gospodarstw leśnictw Ministerstwa Gospodarki Leśnej Republiki Białoruś. Na europejskim rynku wyrobów leśnych przedsiębiorstwo jest znane od 1997 roku. Około 2 mln. metrów sześciennych drewna okrągłego (papierówka i surowiec drzewny technologiczny), ponad 200 tysięcy metrów sześciennych tarcicy i ponad 1 milion metrów sześciennych zrębków są corocznie eksportowane do ponad 20 krajów świata. UP „Bellesexport” ma certyfikat FSC. UP „Bellesexport” oferuje następujące rodzaje produkcji leśnej: • Papierówka drzew iglastych i liściastych • Drewno cylindryczne, słupy drewniane • Drewno opałowe rąbane drzew iglastych i liściastych • Granulki drzewne paliwowe (palety) • Brykiety drzewne opałowe (typu RUF) • Zrębki opałowe.

www.bellesexport.by UP „Bellesexport” 220073 Mińsk, ul. Skryganowa 6 - biuro 403 Republika Białoruś

The Unitary Enterprise “Bellesexport” is a branch exporter which represents interests of all the organizations of the Ministry of Forestry of the Republic of Belarus. It has been well-established in the European timber market since 1997. About 2 million cubic meters of round timber (pulpwood and technological wood), more than 200 thousand cubic meters of sawn wood and more than 1 million cubic meters of wood chips are annually exported to more than 20 countries of the world. The enterprise has FSC Certificate.

The UE “Bellesexport” offers the following timber products: • Edged sawn wood of coniferous and deciduous species (boards) • Circular-shaped wood products and wood stakes • Split firewood of coniferous, softwood and hardwood species • Wood fuel granules (pellets) • Wood fuel briquettes (RUF briquettes) • Wood chips. +375 (17) 259-18-34, 259-17-98 +375 (17) 259-17-06, 259-18-72 (faks) lesexport@telecom.by


14

EKO FORUM

„Większość wędlin, które widzimy w sklepach są wędzone na naszych Ekologicznych Zrębkach Wędzarniczych. Ciekawostką są rozmowy z klientami z Korei Południowej, którzy zastanawiają się jak wykorzystać nasz towar nie tyle do wędzenia, co do aromaterapii. Tak więc emploi naszych produktów może nie mieć granic.”

POWABNY KOLOR WĘDZONEK


EKO FORUM

Jolanta Stulgis

Przewodnicząca Rady Nadzorczej P.U.P.H. MONROL Sp. z o.o.

Obecnie zajmujecie się Państwo produkcją Ekologicznych Zrębków Wędzarniczych, ale historia MONROL sięga czasów PRL.

Skąd bierzecie drewno?

Początki firmy sięgają lat komunistycznych, kiedy działała jako POM. W czasach, gdy nastąpiły zmiany związane z Solidarnością chciano firmę zlikwidować, gdyż była nierentowna. Wtedy pracownicy przejęli firmę i założyli spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, która istnieje do dzisiaj. Na początku zajmowaliśmy się produkcją glebogryzarek oraz noży do glebogryzarek. Później rozpoczęto produkcję zrębków wędzarniczych. Ja weszłam w struktury firmy w 2008 r. Sytuacja finansowa była wówczas dość skomplikowana... Zaczęliśmy więc ekspansję na rynki poza Polskę. Mieszkałam we Włoszech i Zarząd kierował się ideą pozyskania klientów na Zachodzie Europy. Po analizie wszystkich za i przeciw, postawiliśmy na początku na najbliższych sąsiadów na Wschodzie. W bagażniku woziliśmy towar, spaliśmy w samochodzie, a kiedy dostaliśmy mandat to trzeba było odpuścić resztę klientów i wracać, gdyż mieliśmy pieniądze skrupulatnie wyliczone na każdy dzień. W ciągu 9 lat firma rozwinęła się na tyle, że dzisiaj sprzedajemy Ekologiczne Zrębki Wędzarnicze do 14 krajów na świecie. Od Australii przez Azję, Afrykę, Europę itd. Najpierw bywaliśmy jako goście na targach branżowych, później sami zaczęliśmy się wystawiać. Teraz jesteśmy obecni na wszystkich liczących się targach. Posiadamy własny park maszynowy, który jak na 9 ostatnich lat działalności wydaje się całkiem pokaźny. Pracownicy mieszkający w Białymstoku dowożeni są do pracy nową flotą samochodową.

Nasze, Polskie?

Ilu pracowników firma liczy w tej chwili? 35 osób. Są z nami też ludzie, którzy pracują od czasu powstania spółki: to Pan Andrzej - brygadzista, szef techniczny narzędziowni – Pan Szczepan czy też Pan Czesio. Czym zajmuje się Pan Czesio? Pan Czesław robi takie oto piękne klocki wędzarnicze.

Drewno liściaste kupujemy w Lasach Państwowych.

Tak, nasze! Jesteśmy z tego dumni! Niekiedy korzystamy też z certyfikowanych dostaw prywatnych drewna (olchy), ale tylko w przypadkach awaryjnych. Ponad 90% drewna kupowanego rocznie (wiele tysięcy m3) pochodzi z Lasów Państwowych. Z jakich konkretnie miejsc pochodzi to drzewo? Olcha jest regionalna podlaska, natomiast buk pochodzi z obszarów Nadleśnictw Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie. Firma ma m.in. system punktowy za odległość geograficzną kupowanego drewna. To znaczy, że im z bliższego nadleśnictwa kupujemy drewno, tym więcej punktów jest przyznawanych i większa szansa na otrzymanie zgłaszanej masy zakupu danego drewna. Buk możemy nabyć najbliżej z Mazur. Posiadamy wszystkie istotne certyfikaty. Jesteśmy jedyną firmą w Polsce i w Europie, która posiada ekologiczny cykl od „a” do „z”. Ekologiczny Zrębek Wędzarniczy jest suszony unikatową metodą, gorącym suchym powietrzem, w cyklu zamkniętym. Odpad produkcyjny wykorzystywany jest w systemie grzewczym. Odpadem jest też kora - ale tę korę odpowiednio przygotowaną sprzedajemy. W chwili obecnej posiadamy nowoczesny piec, którego podzespoły są włoskie. Ten piec to nasza chluba. Najpierw wyjaśnijmy naszym czytelnikom - czym są te Ekologiczne Zrębki Wędzarnicze? Kiedy wchodzimy do sklepu i widzimy na półkach wędliny, szynki i kabanosy, są one w wędzone przeważnie na naszych Ekologicznych Zrębkach Wędzarniczych. Również wędzone sery czy ryby.

15


EKO FORUM Zawsze sądziłem, że wędzenie odbywa się chemicznie. Owszem, stosowane są również dymy wędzarnicze. Jednak w chwili obecnej się od tego odchodzi. Konsumenci chcą produktów wędzonych sposobem naturalnym. Czyli wszystkie produkty, które możemy znaleźć w sklepie, a które podlegają wędzeniu, wędzone są na waszych Ekologicznych Zrębkach Wędzarniczych? To za dużo powiedziane, ale w dużej mierze tak. Łatwiej jest wymienić mi firmy, które się u nas nie zaopatrują, niż te, które od nas kupują towar. Jest to pula ponad 250 klientów. Był swego czasu pomysł Komisji Europejskiej, aby odejść od wędzenia. Wytłumaczę to w najprostszy sposób. Schabowy można podać albo usmażony na złoty kolor albo na spaloną podeszwę. Tak samo jest z wędzeniem. Zdarza się że wędzarz przegapił odpowiedni moment. I w tym zakresie, m.in. właśnie są ograniczenia. Jeśli wędzi się na buku lub olszy, dębie albo na mieszankach, kolor zawsze musi być żywy, soczysty, powstaje też odpowiedni aromat, smak. Dobry wędzarz to mistrz, który podkreśla jakość finalną produktu.

Czy ta dyrektywa nie wpłynęła w żaden sposób na prowadzenie firmy? Na początku była pewna panika. Media podchwyciły temat WWA i osoby, które się nie znały, pisały, że benzo(a) pireny szkodzą. Nikt nie pisał, czym są benzo(a)pireny, na czym polega wędzenie. Nie da się ich uniknąć podczas procesu wędzenia, ale można skutecznie ograniczyć ich ilość, poprzez zredukowanie temperatury pirolizy oraz stosowanie najwyższej jakości produktu jakim są EKOLOGICZNE ZRĘBKI WĘDZARNICZE. My zawsze dbaliśmy o to, żeby zrębki były robione z dobrego drewna, miały właściwy kaliber, były odpylone etc., żeby były po prostu świetne. Inwestujemy. O naszej jakości świadczy te 14 krajów, do których eksportujemy nasze produkty. Mogę jeszcze dodać, że jeżeli zrębki użyje się do grilla, to wtedy potrawy nabierają głębszego aromatu. Ponadto, jako ciekawostka - nie lecą komary, więc goście mogą siedzieć spokojnie i delektować się smakiem potraw, chwilą relaksu. Czyli waszymi odbiorcami są oprócz dużych również małe wędzarnie? Tak, wiele. Od Podlasia przez Kurpie, Mazury, od morza po góry. Opowiedzmy zatem o procesie produkcyjnym, od lasu po produkt ostateczny. W bardzo dużym uproszczeniu i skrócie: w zależności od tego jakie drewno jest potrzebne, podlega ono odpowiedniej selekcji. Następnie odbywa się korowanie, szczepanie. Drewno jest doprowadzane do rębaka, aby uzyskać odpowiednie frakcje. Dalej podawane jest do silosa. Tam jest suszone czystym, gorącym powietrzem do odpowiednich parametrów. W końcowej fazie następuje wieloetapowe odpylanie i kalibrowanie każdej partii. Ekologiczne Zrębki Wędzarnicze pakowane są w wygodne, foliowe opakowania chroniące przed zanieczyszczeniem i wilgocią. Komputer steruje tym procesem? Najwyższą jakość zapewnia elektroniczna kontrola wszystkich parametrów produkcji. A jeśli chodzi o zamówienia za ocean? Wspominała Pani o Australii. Towar jest wysyłany kontenerem z polskich portów. Ładujemy kontener u nas. Ale bywa też tak, że kontener czeka w Gdyni czy Szczecinie i towar jest dostarczany TIR’em do portu. Dopasowujemy się do klienta. Dokładamy wszelkich starań aby spełnić jego oczekiwania. To niesamowite, że Ekologiczne Zrębki Wędzarnicze z Podlasia trafiają aż do Australii. Tak. To świadczy o jakości naszego produktu i operatywności Działu Handlowego. Nasi handlowcy władają kilkoma językami obcymi. To już jest standard. A czy drewno jest w pewien sposób selekcjonowane już na etapie zakupu?

fot. Imię Nazwisko

16

Tak, musimy kupić odpowiedni gatunek, typ i klasę drewna. Od tego zależy potem jakość Ekologicznego Zrębka Wędzarniczego. Kiedy zaczynaliśmy to produkcja dzienna wynosiła 5 - 7 ton. Obecnie średnia produkcja dzienna to 12-15 ton, a często zachodzi potrzeba zwiększenia produkcji i wówczas jest znacznie, znacznie więcej.


EKO FORUM Co powoduje, że wybieracie nasze drewno, a nie z Białorusi?

Ale nie tylko w Polsce?

Bo pochodzi z najczystszego regionu Europy. Jest nasze, polskie. Tak jak nasza firma i nasze produkty. Jest to drewno oczywiście certyfikowane.

Nie, to są targi w Niemczech, Francji, USA, Rosji, Kazachstanie, Korei Południowej, Ukrainie. Bywamy na wszystkich liczących się targach. Nie bywamy tam, gdzie kultura kulinarna nie opiera się na wędzeniu.

Sami wybieracie drewno, czy to robią już podmioty od których je kupujecie?

A w Europie i innych kontynentach wygrywacie głównie ceną czy jakością?

Nie, nie wybieramy samodzielnie drewna. Kiedyś, rzeczywiście jeździło się do lasu i można było wybrać w pewnych klasach drewno. Teraz wszystkie zakupy drewna odbywają się po przez Portal Leśno - Drzewny albo na aukcjach internetowych. Są też submisje drewna cennego – ale one nas nie dotyczą. Proces zakupu drewna jest bardzo interesujący. Niektórzy narzekają na internetowy system zakupu drewna. Wg mojej oceny, a uczestniczę od momentu powstania tego systemu, sprawdza się. Nie jest idealny, ale w jego tworzeniu my (branża drzewna) też uczestniczymy. Zakupy w tym systemie to też ogromne zaangażowanie emocjonalne i przede wszystkim umiejętne przewidywanie ekonomiczne. Dobry, udany zakup to nie tylko satysfakcja ale i zysk dla firmy. Ja kocham drewno, jego zapach, możliwości jakie daje w przerobie. Drewno wg mnie to nie tylko historia, ale też szansa, zysk, przyszłość.

Na pewno jakością. Jeśli chodzi o ceny - jesteśmy bardzo wysoką półką. Ale nasza firma jest całkowicie ekologiczna. Są firmy które posiadają piece gazowe, olejowe czy paliwowe. My mamy piec ekologiczny. Palimy czystym odpadem produkcyjnym. Niedługo będziemy mieli certyfikat, którego nikt jeszcze nie posiada, więc na razie jeszcze nie mogę o tym szerzej mówić.

Na jakie wydarzenia branżowe jeździcie? Nasz produkt jest o tyle ciekawy, że jak kupujemy drewno to jesteśmy w branży drzewnej, natomiast jak sprzedajemy zrębki to jesteśmy w branży spożywczej. Łączymy dwie branże w jednym. Jeździmy przede wszystkim na wszystkie wydarzenia branży spożywczej, na targi drzewne już mniej.

To nasz polski certyfikat? Tak, to polski certyfikat, ale o randze światowej. Jesteśmy jedyną dużą firmą na tzw. ścianie wschodniej, od Gdańska po Rzeszów, która produkuje Ekologiczne Zrębki Wędzarnicze i liczy się w świecie. Czy w aukcjach biorą udział także firmy meblarskie? Tak. Wszystkie firmy mające produkcję z udziałem drewna w jakiś sposób konkurują ze sobą podczas zakupów – tyle, że nie wiemy kto z kim i gdzie. Musimy się bardzo skupić (m.in. cena, ilość m3, odległość, możliwości transportowe z danego nadleśnictwa) na Portalu, żeby kupić te tysiące, tysiące metrów sześciennych drewna. Ulf Hakisson

MONROL

P.U.P.H. MONROL Sp. z o.o. 19-100 Mońki, ul. Ełcka 41 tel. +48 85 716 22 56 fax. +48 85 716 24 72 biuro@monrol.pl www.monrol.pl

17


18

EKO FORUM

„Ekologiczne rozwiązania i nowoczesne technologie w dziedzinie poligrafii i druku są tym, na co zwracamy szczególną uwagę, aby zaspokoić potrzeby naszych klientów.”

EKO DRUKARNIA

Panie Adamie, jak to się wszystko zaczęło? Jakie były początki drukarni wielkoformatowej Globart print? Początki firmy Globart sięgają 1996 roku, kiedy to z inicjatywy kilku pozytywnych ludzi powstała firma zajmującą się reklamą zewnętrzną. Następnie w 2006 roku otworzyliśmy drukarnię wielkoformatową GLOBART print. Aktualnie grupa GLOBART zatrudnia ponad 150 osób. 50% naszej produkcji sprzedajemy na eksport. Firma zajmuje się produkcją wielkogabarytowych nośników komunikacji wizualnej. Coraz większą część produkcji stanowią dekoracje wewnętrzne. Staramy się realizować inwestycje proekologiczne. Dostosowując swój park maszynowy do technologii, które aktualnie są światowym trendem na rynku drukowania. Sprawnie wychwytujemy nowe trendy rynkowe i staramy się być aktywnym uczestnikiem rynku wyposażonym we wszystkie nowoczesne technologie. Począwszy od eko solwentowych poprzez lateksowe kończąc na sublimacyjnych.

Za chwilę wrócimy do tych najnowszych technologii. Mnie interesują początki. Bo pamiętam, że w latach 90-tych, ale też i później drukowano na zupełnie innych materiałach. Cała branża poligrafii wielkoformatowej oparta była na druku solwentowym czyli rozpuszczalniku. Farby na podłożu utrwalane były za pomocą wygrzewania. W farbie znajdowało się bardzo dużo rozpuszczalnika. Wydruki te stosowane były wyłącznie na zewnątrz. Do wewnątrz nie nadawały się ze względu na skład chemiczny farby. Branża jednak szła naprzód i ten zwykły solwent został zastąpiony eko solwentem a następnie farbami na bazie lateksu. Jakie to były lata? Na zachodzie Europy działo się to w końcówce millenium, zaś w Polsce nawet do 2008. W 2006 roku weszła nowa technologia, utrwalania farby UV. Utrwalania


EKO FORUM

19

Adam Gołębicki

Właściciel GLOBART Print Sp. j.

koloru za pomocą światła ultrafioletowego. Rozpuszczalniki ustąpiła nieco miejsca czystszej technologii. Utrwalało się naświetlając światłem UV. Potem nadszedł czas naświetlania światłem LED-owym, czyli jeszcze zimniejszym, które pobierało mniej prądu i równie dobrze utrwalało wydruki. Zaś następnym etapem było ekologiczne rozwiązanie wprowadzające farby lateksowe. Farby te zostały tak dostosowane, że uzyskały wszelkie certyfikaty międzynarodowe. Prym wiodła firma HP, która jako globalny dostawca opatentowała je i docierała do odbiorców na całym świecie. Jako że firma jest światowym gigantem, towar tej samej jakości docierał do wszystkich odbiorców, niezależnie czy były to wielkie zakłady w uprzemysłowionych rejonach świata, czy też jakaś niewielka manufaktura, szkoła czy mieszkanie na końcu świata. Mieszkanie? Czyli jeśli chcę otapetować pokój dziecięcy... To właśnie tą technologia może Pan to bezpiecznie zrobić. Druk metodą lateksową jest stale certyfikowany, co sprawia, że mamy pewność, iż jest to druk nieszkodliwy dla zdrowia. Dobrze, że wspomniał Pan o dzieciach. Z racji, że fototapety znów stały się modne.

wewnętrznych są bardzo zbliżone do cen zwykłych tapet w sklepie. Przy czym tamte tapety może mieć każdy, a nasza będzie wyjątkowa. To jest właśnie światowy trend. Personalizacja potrzeb klienta. Widać to już nawet na puszkach napojów, etykietach czy słodyczach. Które można kupić z własnym imieniem. Podobnie jest w naszej branży. Ofertę kierujemy do konkretnego odbiorcy. Każdego traktujemy wyjątkowo. Czy coś poza fototapetami jeszcze ekologicznie drukujecie? Oczywiście. Wchodzi moda na drukowanie metodą sublimacji. Drukowanie farbami atramentowymi, na bazie wody, które nakładane są na materiały tekstylne i utrwalane za pomocą kalandra. Jest to wykorzystywane bardzo często do komunikacji w centrach handlowych. Firmy mające swoje sklepy w wielkich centrach handlowych konkurują ze sobą organizując coraz ciekawsze wystawy. My dostarczamy im dekoracje na witryny sprzedażowe. Ta technolo-

Pamiętam tamte fototapety. Wyspy, morze, palmy na całą ścianę.

Ciekawe. Ale też pewnie i drogie? Początkowo cena była rzeczywiście wysoka, ale dzięki kolejnym rozwiązaniom i postępowi technologii, ceny się znormalizowały. Aktualnie ceny osobistych druków

fot. Pixabay.com

Tamte fototapety, to jeszcze inna metoda – czyli druk offsetowy. Fototapety drukowało się w olbrzymich nakładach. My zaś obecnie proponujemy druk z indywidualnymi wzorami. Rynek poszedł w kierunku personalizacji wydruków. Każda z tych fototapet może być inna. Każdy może zrobić zdjęcie na wakacjach, wydrukować na tapecie lub płótnie malarskim i powiesić na ścianie.


20

EKO FORUM

gia zyskuje tu na znaczeniu, gdyż produkty tekstylne, które wykonujemy są bardzo trwałe i łatwe do montażu. Tanie w użytkowaniu. Ponadto po skończonej kampanii, mogą zostać złożone i przechowywane, by za jakiś czas użyć ich powtórnie. Nie ulegają po demontażu zniszczeniu. Ciekawe. Nigdy nie przypuszczałbym, że drukarnia może być ekologiczna. Zawsze kojarzyła mi się z zakładem pełnym trujących oparów i kaszlącymi ludźmi umazanymi po łokcie w jakichś ołowianych farbach. Przepraszam, że przerywam owe wizje umierających szkieletów, ale przypomniałem sobie, że ostatnio drukujemy też wykładziny na podłogę. Są to również wydruki ekologiczne i dedykowane. Czyli można zamieścić zdjęcie psa na wykładzinie? Dokładnie tak. Zdjęcie na wykładzinie, żaden problem a do tego możemy dociąć ją w dowolny kształt i położyć przy wejściu do sklepu, biura czy nawet przedszkola. Wykładziny mają bowiem wszystkie atesty. Są też niepalne i antypoślizgowe. Produkujemy też wielkie naklejki klejone na boisku podczas meczy ekstraklasy koszykówki. Zawodnicy, którzy po tym biegają, nie ślizgają się. Także niech to będzie odpowiedź na Pana wizję umazanych po łokcie ludzi w drukarni. Dbamy o jakość produkcji na każdym jej etapie. Mamy na to wszelkie atesty. Rozumiem. Czy światowa poligrafia wielkoformatowa planuje jakieś dalsze wynalazki? Widać już na horyzoncie nowe produkty, mody i metody? Zauważalnym trendem jest, że reklama zewnętrzna przenosi się do wewnątrz. Tam, gdzie są duże skupiska ludzi. Do centrów handlowych, stacji metra, na wiaty przystankowe. Co pociąga za sobą zmianę asortymentu. Wielkie siatki na ścianach budynków zastępuje się drukami mniejszymi na wystawy. Przy czym wystawy te zmienia się teraz znacznie częściej. Dekoracje mniejsze, ale zmiany częstsze. Przynajmniej cztery razy do roku. Produkty muszą być więc ekologiczne,

nikt nie pozwoli na to, by w jego sklepie czy galerii handlowej pojawiły się produkty śmierdzące czy niebezpieczne. Musimy dysponować wszelkimi atestami. Niepalność, antybakteryjność i antypoślizgowość to jest po podstawa. Czyli jest szansa na to, że te wielkie reklamy szpecące nasze miasta, ale też i krajobraz, znikną wreszcie raz na zawsze? Taki jest trend. Przenoszenie dużych reklam z centrum miast na obrzeża. Systematyzacja i ujednolicanie wielości nośników reklamowych. Jest to zgodne z ustawą krajobrazową. Zachód rezygnuje z reklam zewnętrznych w centrach miast. Przenosi się do środka, szuka skupisk ludzi. Czy tak będzie i u nas? Kierunek jest wyznaczony. Dziękuję bardzo za rozmowę. Zaraz zaraz, Panie Redaktorze. Nie wspomnieliśmy jeszcze o energii! Wszystkie nowoczesne i ekologiczne technologie mają też na celu oszczędzanie energii. Wcześniejsze technologie były bardzo energochłonne i wymagały niesamowitych ilości ciepła. Grzałki grzały, rozpuszczalnik parował… Ludzie chodzili umazani po łokcie w ołowianej farbie. Stereotyp jak widzę trzyma się mocno. Tymczasem odpowiedź jest banalnie prosta. Stosując nowoczesne technologie musimy przestrzegać pewnych wymaganych procedur. W hali produkcyjnej musi panować określona temperatura i wilgotność. Inaczej proces nie będzie przebiegał prawidłowo. Współczesne technologie są możliwe tylko przy zastosowaniu najnowocześniejszych urządzeń produkowanych dla zakładów na całym świecie. Muszą więc odpowiadać normom tam, gdzie są one niebotycznie więc wyśrubowane. Maszyny są zamykane w takich niby akwariach, gdzie warunki pracy są niemalże sterylne. Muszą być bezpieczne i pochłaniające mało energii. Nasze łokcie są czyste. Muszą być, inaczej wszystko stanie. Rozmawiał Krzysztof Stawnicki


Kompleksowa komputeryzacja firm

ETOB posiada tworzący kompleksową całość pakiet systemów informatycznych własnego autorstwa, które dowolnie łączone mogą mieć zastosowanie w różnego typu przedsiębiorstwach.

Oferujemy: • OBSŁUGĘ MAGAZYNÓW I SPRZEDAŻY oraz KASA • SYSTEM FINANSOWO – KSIĘGOWY • KADRY I PŁACE

Poszczególne elementy pakietu charakteryzują się dużym sparametryzowaniem, co pozwala na ich dostosowanie do konkretnych potrzeb klientów. Wszystkie moduły mogą pracować zarówno autonomicznie jak i łącznie.

ETOB Sp. z o.o. 15-394 Białystok, ul. Celownicza 29A

tel. 85 74 27 754 fax 85 74 20 605

www.etob.bialystok.pl


„Kierunki rozwoju ekoenergetyki” MIĘDZYNARODOWA KONFERENCJA – BIAŁYSTOK 11 X 2016

www.ekoforum.fowe.pl PATRONAT HONOROWY

Wojewoda Podlaski

ORGANIZATORZY

PARTNER MERYTORYCZNY

PARTNER BRANŻOWY

PARTNER TECHNOLOGICZNY

Regionalna Dyrekcja Lasów Pańśtwowych w Białymstoku

PARTNERZY WSPIERAJĄCY

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa

Biuro Tłumaczeń Językowcyh

PATRONAT MEDIALNY 98,1 99,2 www.racyja.com

generator rekomendacji

B I Z N E S

&

E KO L O G I A

Konferencja dofinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Białymstoku


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.