/goniec-321

Page 1

goniec T H E

P O L I S H

T I M E S

nr 15 (321) 16 kwietnia 2010 / ISSN 1741-11746

polski .com

Śmierć Wielkich Polaków

W katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem zginęła elita narodu polskiego. Polacy opłakują śmierć prezydenckiej pary Marii i Lecha Kaczyńskich, ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego i 93 innych najważniejszych osobistości Rzeczpospolitej. Cześć ich pamięci!


2 w numerze

| 3 Polacy we łzach 4 Katastrofa 6 Pełna lista ofiar 7 Gniew i racja stanu 8 Złożyliśmy hołd ofiarom 9 Reakcje w dniu tragedii 10 Kondolencje 13 Wielka Brytania współczuje Polakom 14 Misja została spełniona 15 Cześć pamięci księdza Bronisława Gostomskiego 16 Dwa Katynie 18 Prezydent i Pierwsza Dama

7:53 – o tej godzinie w sobotę, 10 kwietnia koła prezydenckiego samolotu oderwały się od asfaltu na pasie startowym wojskowego lotniska na warszawskim Okęciu. Wszystkich 89 pasażerów myślami było już w Katyniu, gdzie przed 70 laty stracono polskie elity. Nikt z nich nie myślał, że dziś to właśnie oni są polskimi elitami, a historia – nawet najbardziej krwawa – lubi się powtarzać.

P O L I S H

T I M E S

polski .com

Adres: Goniec Polski - The Polish Times, 222 King Street, Hammersmith, London W6 0RA Redakcja (Editorial): tel. 020 8741 1113, fax 020 8741 1171, e-mail: redakcja@mail.goniec.com Adam Skorupiński (red. prowadzący), e-mail: ska@mail.goniec.com, Jakub Ryszko, Dominik Waszek. Współpraca: K. Bzowska, J. Rujna, R. Folta Fot: Archiwum • Shutterstock • Goniec Team Skład i Grafika: Agata Olewińska, e-mail: ao@mail.goniec.com, Tomasz Walęciuk e-mail: tw@mail.goniec.com Marketing i Reklama (Advertising): tel. 020 8741 1111, 020 8741 1114 , fax 020 8741 1171, e-mail: marketing@mail.goniec.com Elżbieta Wiergowska (Marketing Consultant), e-mail: ela@mail.goniec.com Sylwia Bohatyrewicz, tel. 077 8665 1153, e-mail: sylwia@mail.goniec.com Obsługa ogłoszeń drobnych i prenumeraty (Classified ads and subscription): Katarzyna Piesowicz, tel. 020 8741 1114, e-mail: drobne@mail.goniec.com Źródło: Goniec Polski, goniec.com, londynek.net Finanse: Tel. 020 8741 1114, e-mail: info@mail.goniec.com Dystrybucja: dystrybucja@mail.goniec.com, tel. 020 8741 1113 Wydawca (Publisher): Goniec Polski Ltd

Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.

16 kwietnia 2010

fot. Rafphotostudio

goniec T H E

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy informację o tragicznej śmierci Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego i Jego Małżonki Marii Kaczyńskiej a także Innych Osób, Ofiar katastrofy polskiego samolotu, które zginęły w drodze na obchody 70-lecia Zbrodni Katyńskiej Wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie, Bliskim i wszystkim Polakom składają Pracownicy „Gońca Polskiego”


| wydanie specjalne

Polacy

we łzach Dominik Waszek

W katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem zginął prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Lech Kaczyński, jego żona Maria oraz 94 inne, w większości najważniejsze osoby w państwie. Płacze po nich cała Polska. W kraju ogłoszono siedmiodniową żałobę. We wtorek trumny z ciałem prezydenta Kaczyńskiego oraz jego żony zostały wystawione na widok publiczny w Pałacu Prezydenckim. Tam wszyscy Polacy mieli szansę osobistego pożegnania tragicznie zmarłej głowy Państwa i Pierwszej Damy. Na polecenie kancelarii prezydenta Pałac był w tym celu otwarty nawet w godzinach nocnych.

Identyfikacja ofiar Samolot z ciałem prezydenta Kaczyńskiego wylądował na warszawskim lotnisku Okęcie w niedzielę po południu. W ceremonii powitania trumny udział wzięła najbliższa rodzina Lecha Kaczyń-

skiego oraz przedstawiciele najwyższych władz państwowych. W ostatniej podróży ulicami jego rodzinnego miasta zmarłemu prezydentowi towarzyszyły tysiące warszawiaków. Trumnę z lotniska przewieziono do Pałacu Prezydenckiego. Zwłoki prezydenta zostały odnalezione na miejscu katastrofy jeszcze w sobotę. W niedzielę rano w Moskwie oficjalnej identyfikacji zwłok Lecha Kaczyńskiego dokonał jego brat Jarosław. Nieco więcej kłopotu przysporzyło ratownikom odnalezienie zwłok Pierwszej Damy. Jej ciało wśród dziesiątków innych odnaleziono dopiero w poniedziałek. Identyfikacja zwłok była możliwa dzięki takim detalom jak

kolor lakieru do paznokci i ubranie, które tego dnia miała na sobie. Kluczowym dowodem okazała się jednak obrączka ze szczególnym napisem, która zdobiła dłoń Marii Kaczyńskiej. – To dzięki niej mogliśmy być pewni, że to na pewno ona – powiedziała minister zdrowia Ewa Kopacz, która z polskiej strony nadzorowała w Moskwie identyfikację zwłok. Samolot wiozący trumnę z ciałem Pierwszej Damy wylądował w Warszawie około godz. 10.30 rano we wtorek. Przy dźwiękach hymnu narodowego ciało Pierwszej Damy przeniesiono z pokładu na specjalny katafalk, gdzie Marię Kaczyńską przywitali członkowie jej najbliższej rodziny, na czele z córką Martą i szwagrem Jarosławem Kaczyńskim. Po krótkiej ceremonii uroczysty orszak żałobny wyruszył ulicami stolicy do Pałacu Prezydenckiego, gdzie ciało żony spoczęło obok zwłok prezydenta. W Moskwie od niedzieli trwał proces identyfikacji zwłok ofiar tragedii. Ciała zaledwie 14 pasażerów tragicznego lotu zachowały się w kondycji pozwalającej na ich wizualną identyfikację. Tożsamość kolejnych 20 ofiar jest ustalana na podstawie znaków szczególnych, koloru ubrań lub biżuterii. W pozostałych wypadkach specjaliści od medycyny sądowej muszą używać DNA ustalenia tożsamości ofiar.

Żałoba całego narodu Żałobę po śmierci Lecha Kaczyńskiego przeżywają miliony zwykłych Polaków. Atmosferą kraj przypomina kwiecień 2005 i tygodniową żałobę po śmierci Jana Pawła II. Jeszcze w sobotę tłumy warszawiaków spontanicznie zebrały się przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu. Zapłonęły tysiące zniczy, wśród których ustawiono

także zdjęcia prezydenckiej pary. W Krakowie dokładnie w południe na znak narodowej żałoby zabił Dzwon Zygmunta, a w wielu innych miastach, często pod pomnikami ofiar Katynia odbyły się niezliczone msze i uroczystości żałobne poświęcone tragicznie zmarłym rodakom. Następnego dnia po katastrofie, w niedzielę o godz. 12 w całym kraju rozległ się dźwięk syren i zatrzymały się samochody. Przez cały dzień zamknięte były sklepy, supermarkety i centra handlowe. Odwołano koncerty, spektakle teatralne, seanse kinowe, a nawet zawody sportowe. Dwie minuty po południu dwóch strażaków na wieży bazyliki Mariackiej w Krakowie odegrało pieśń żałobną „Łzy matki”. Pierwszy raz zamiast południowego hejnału zagrano ją pięć lat temu, w niedzielę po śmierci papieża Jana Pawła II, drugi – w dniu jego pogrzebu.

Para prezydencka na Wawelu W najbliższych dniach Polskę czeka cała seria uroczystości pogrzebowych. Jak zapowiedział prezydencki minister Jackek Sosin, powinny one rozpocząć się w sobotę. – Naszą intencją jest, aby pogrzeby odbyły się dopiero wtedy, gdy ciała wszystkich ofiar katastrofy znajdą się już na polskiej ziemi – powiedział. Tymczasem w Moskwie wciąż trwa proces identyfikacji zwłok, który jak zapowiadają Rosjanie, powinien zakończyć się jeszcze w tym tygodniu. – Uroczystości żałobne rozpoczną się w sobotę, a pogrzeb prezydenta i Pierwszej Damy odbędzie się w niedzielę – zapowiada Sosin. Ich ciała, zgodnie z intencją najbliższych spoczną na Wawelu. Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się tam o godzinie 14.

3


4 wydanie specjalne

|

Katastrofa Dominik Waszek

Lecieć z prezydentem jego samolotem to prestiż. Na liście pasażerów znaleźli się więc sami najważniejsi, którzy wsiadając na pokład prezydenckiego Tupolewa 154 mieli świadomość, jaki spotkał ich zaszczyt. Wtedy jeszcze ta lista kojarzyła się z honorem, prestiżem i wyróżnieniem. Półtorej godziny później został po niej strach, ból, rozpacz i zdumienie. Tego dnia fotele w tylnej części samolotu zajęła ścisłe przewodnictwo kraju. Wśród prezydenckich gości znalazło się m.in. trzech wicemarszałków Sejmu, szefowie najważniejszych urzędów i instytucji w państwie oraz grono znanych i wpływowych parlamentarzystów. Obok nich zasiedli też najważniejsi przedstawiciele kościołów i związków wyznaniowych, generałowie sił zbrojnych oraz członkowie Rodzin Katyńskich i innych stowarzyszeń. Wielu na tę okazję zabrało ze sobą osoby towarzyszące. Lot rodzimym „Air Force One” w końcu codziennie się nie zdarza.

7:53 – o tej godzinie w sobotę, 10 kwietnia koła prezydenckiego samolotu oderwały się od asfaltu na pasie startowym wojskowego lotniska na warszawskim Okęciu. Wszystkich 89 pasażerów myślami było już w Katyniu, gdzie przed 70 laty stracono polskie elity. Nikt z nich nie myślał, że dziś to właśnie oni są polskimi elitami, a historia – nawet najbardziej krwawa Asy za sterami Prócz nich i oczywiście samej prezydenckiej pary na pokła– lubi się powtarzać.

dzie byli też piloci, o których po katastrofie media wspominały rzadko, a jeśli już to w kontekście błędów, jakie podobno popełnili. Tego ranka za sterami siedział dowódca lotu, 36letni kpt. Arkadiusz Protasiuk, który w domu zostawił żonę i dwie córki. Obok niego na fotelu drugiego pilota zasiadł 36-letni major Robert Grzywna, a tuż za nimi swe miejsca zajęli nawigator por. Artur Ziętek oraz technik chorąży Andrzej Michalak. Każdy z nich szczycił się doświadczeniem, jakiego wielu mogłoby im pozazdrościć. Każdy był też odznaczony medalem za szczególne zasługi w obronności kraju. – To byli młodzi, ale bardzo doświadczeni i ambitni piloci. Każdego z nich znałem osobiście i mogę ręczyć za ich umiejętności – powiedział kilka godzin później płk Tomasz Pietrzak, były dowódca 36. Pułku Lotnictwa Specjalnego. Dodał też, że aby latać z „pierwszym”, nie wystarczy być

goniec

16 kwietnia 2010


| wydanie specjalne świetnym pilotem. Do tego trzeba być najlepszym. O 7:53 czasu warszawskiego piloci otrzymali pozwolenie na start i wkrótce potem koła prezydenckiego Tu-154 oderwały się od pasa wojskowego lotniska na warszawskim Okęciu. Lot miał trwać około godziny i zakończyć się na niewielkim wojskowym lotnisku Siewiernyj na przedmieściach Smoleńska. Prawdę o tym, co dokładnie stało się potem, powoli odkrywają polscy i rosyjscy specjaliści od katastrof lotniczych. Relacje świadków, a także znajomość obowiązujących w takich wypadkach procedur pozwalają jednak przynajmniej częściowo odtworzyć przebieg wydarzeń. Lotnisko Siewiernyj pod Smoleńskiem jeszcze w grudniu ubiegłego roku było używane wyłącznie do celów wojskowych. Lądowały tam najczęściej samoloty transportowe, które są remontowane w pobliskich hangarach. Dopiero pod koniec 2009 roku Siewiernyj zaczęło obsługiwać również loty cywilne. Krótki pas startowy o długości zaledwie 1200 metrów oraz brak urządzeń do naprowadzania samolotów w trudnych warunkach pogodowych to jednak wciąż jego największe wady. Około godziny 8:00 czasu warszawskiego, gdy prezydencki Tupolew znajdował się nad wschodnią Białorusią, w Siewiernym miał wylądować inny, lecący z Moskwy samolot Ił-76, wiozący funkcjonariuszy rosyjskich służb specjalnych. Jego pilot otrzymał z wieży kontrolnej komunikat pogodowy mówiący o gęstej mgle i silnym bocznym

wietrze, mimo to postanowił jednak podejść do lądowania. Miał w tym zresztą spore doświadczenie – w Siewiernym sadzał już swoje maszyny wielokrotnie. Wykonał dwie nieudane próby i nie odważył się już na trzecią. Wieża zawróciła go na moskiewskie Wnukowo.

Decyzja pilota? Kilka minut później ten sam komunikat o problemach pogodowych otrzymał także dowódca polskiego samolotu. Ponieważ jednak jego maszyna traktowana była jako pasażerska, obowiązywały go inne procedury. – Wieża nie może w tym przypadku odmówić lądowania, kontrolerzy mogą tylko informować o warunkach i sugerować lądowanie gdzieś indziej – komentował potem Grzegorz Sobczak, redaktor naczelny „Skrzydlatej Polski”. Tak też stało się w tym przypadku. Kpt. Protasiuk otrzymał komunikat pogodowy oraz sugestię, żeby zawrócić i lądować w Mińsku na Białorusi lub lecieć dalej do Moskwy. Jednak według polskich procedur dyplomatycznych musiał o takiej sytuacji zawiadomić prezydenta. Najprawdopodobniej tak właśnie zrobił i nigdy nie dowiemy się, kto na pokładzie tak naprawdę podjął decyzję o lądowaniu. – Tu-154 to maszyna jak z epoki kamienia łupanego – uważa austriacki ekspert lotniczy Georg Mader. – Jest bardzo mało sterowna na niskich wysokościach. Nikt nie powinien lądować takim samolotem w takich warunkach i na takim lotnisku – uważa. Czemu więc zdecydował się na to polski as lotnictwa?

Tu-154 to maszyna jak z epoki kamienia łupanego . Nikt nie powinien lądować takim samolotem w takich warunkach i na takim lotnisku. ekspert lotniczy Georg Mader

Z pewnością wśród wielu skomplikowanych przyrządów, na których znał się pilot, był także ten najprostszy – zegarek. Lądowanie prezydenckiego Tupolewa przewidziano na zaledwie pół godziny przed oficjalnym rozpoczęciem katyńskich uroczystości. Moskwa i Mińsk są oddalone od Katynia o około 200-250 kilometrów. Sama podróż autokarem zajęłaby więc ponad dwie godziny. Gdy doliczyć do tego dodatkowy czas lotu i ten potrzebny na zorganizowanie nieprzewidzianego wcześniej transportu okazuje się, że katyńskie uroczystości mogłyby zostać opóźnione o ładnych kilka godzin. Z pewnością kpt. Protasiuk miał to wszystko na uwadze, gdy decydował się na lądowanie.

Piloci byli mistrzami – Samolot długo krążył nad lotniskiem i kilka razy próbował podejść do lądowania – opowiadał reporterom rosyjskiej telewizji jeden ze świadków katastrofy. Jak podały służby gubernatora okręgu smoleńskiego, samolot rozbił się przy czwartej próbie lądowania, mimo że za każdym razem wieża odradzała mu kolejny manewr. Według ekspertów lotniczych i wstępnych zapisów czarnych skrzynek wszystko szło dobrze do odległości około 1,5 km przed lotniskiem przy ostatnim podejściu. Wtedy z niewyjaśnionych przyczyn samolot za bardzo się zniżył i zahaczył skrzydłem o maszt stacji radiolokacyjnej i pierwszą partię drzew. Piloci próbowali wyprowadzić maszynę, ale nie udało się, bo już zaczęła się rozpadać. – Byli świetnymi fachowcami – twierdzi Aleksiej Korocznin, były pilot myśliwców i główny energetyk lotniska Siewiernyj. – Obniżali maszynę płynnie, wręcz z jubilerską dokładnością. Zabrakło im tylko wysokości. Gdyby lecieli dziesięć, piętnaście metrów wyżej, lądowanie byłoby udane. O ich kunszcie świadczy także to, że maszyna nie runęła od razu, nie rozpadła się natychmiast i nie wybuchła,

ale pękała jakby po kawałku – mówi. Zdaniem Korocznina nie było też odchylenia od trasy lądowania o blisko 150 m w lewo, jak zaraz po katastrofie informowali Rosjanie. – To skutek zderzenia z drzewami – tłumaczy Korocznin. Pilot najprawdopodobniej próbował poderwać maszynę, podnosząc prawe skrzydło, i dlatego zboczyła na lewo, ale już spadając, a nie w czasie lotu. Samolot leciał dobrym kursem. Piloci byli mistrzami. Problem w tym, że nie powinni lądować przy takiej mgle – podsumowuje. – Nie było kuli ognia, był tylko głuchy huk i samolot rozpadł się jak dziecięca zabawka. Pożar wybuchł dopiero potem – relacjonował jeden ze świadków zdarzenia.

Karetek nie potrzeba Wśród licznych gości, którzy mieli na lotnisku w Siewiernyj powitać polskiego prezydenta, był również Jerzy Bahr, polski ambasador w Rosji. To on jako pierwszy o katastrofie poinformował polskiego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Ten zaś natychmiast powiadomił premiera, marszałka sejmu oraz Jarosława Kaczyńskiego. Kilkanaście minut później tragiczna wieść ruszyła w świat, do czerwoności rozgrzewając telefoniczne i internetowe łącza urzędów, ministerstw, redakcji i agencji informacyjnych. Dwadzieścia minut później, około 8.26 wiadomość o katastrofie dotarła do Warszawy drogą oficjalną. Potwierdziła ją strona rosyjska i agencja Reutera. Wtedy jednak nie znano jeszcze jej rozmiarów i nikt nie wiedział właściwie, co stało się w Smoleńsku. Z niecierpliwością czekano więc na wieści z Rosji, gdzie 10 minut później zakończono gaszenie wraku. Jak opowiadali świadkowie, ratownicy od razu odwołali przybyłe na miejsce karetki. Widząc rozmiar zniszczeń, nie mieli już złudzeń. Kilka minut przed godziną 10 władze okręgu smoleńskiego wydały oficjalny komunikat, który potwierdzał te przypuszczenia i rozwiewał ostatnie nadzieje nad Wisłą.

goniec

5


6 wydanie specjalne

|

Pełna lista ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu Prezydent RP Lech Kaczyński

Wiesław Woda (PSL) Edward Wojtas (PSL)

Teresa Walewska-Przyjałkowska Fundacja Golgota Wschodu

Dariusz Jankowski aspirant w Kancelarii Prezydenta

Małżonka prezydenta RP Maria Kaczyńska

Senatorowie:

Gabriela Zych prezes Rodzina Katyńska w Kaliszu Przedstawiciele Sił Zbrojnych:

Janusz Kochanowski Rzecznik Praw Obywatelskich

Ostatni Prezydent RP na Uchodźstwie Ryszard Kaczorowski Krzysztof Putra wicemarszałek Sejmu RP Jerzy Szmajdziński wicemarszałek Sejmu RP

Janina Fetlińska (PiS) Stanisław Zając (PiS) Przedstawiciele Rodzin Katyńskich i innych stowarzyszeń: Ewa Bąkowska wnuczka gen. bryg. Mieczysława Smorawińskiego

gen. Franciszek Gągor szef Sztabu Generalnego WP

gen. bryg. Stanisław Nałęcz-Komornicki kanclerz Orderu Virtuti Militari

gen. broni Andrzej Błasik dowódca Sił Powietrznych RP

Janusz Krupski kierownik UKiOR

gen. dywizji Tadeusz Buk dowódca Wojsk Lądowych RP

Janusz Kurtyka prezes Instytutu Pamięci Narodowej

Krystyna Bochenek wicemarszałek Senatu RP

Anna Maria Borowska wiceprezes Gorzowskiej Rodziny Katyńskiej

Władysław Stasiak szef Kancelarii Prezydenta RP

Bartosz Borowski wnuk Anny Marii Borowskiej

gen. bryg. Kazimierz Gilarski dowódca Garnizonu Warszawa

Aleksander Szczygło szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Edward Duchnowski sekretarz Związku Sybiraków

wiceadmirał Andrzej Karweta dowódca Marynarki Wojennej RP

ks. prałat Bronisław Gostomski proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Londynie

gen. broni Bronisław Kwiatkowski dowódca operacyjny Sił Zbrojnych

Paweł Wypych sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Mariusz Handzlik podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Kremer podsekretarz stanu w MSZ Stanisław Komorowski podsekretarz stanu w MON Tomasz Merta podsekretarz stanu w MKiDN Andrzej Przewoźnik sekretarz ROPWiM Maciej Płażyński prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, były marszałek Sejmu Mariusz Kazana dyrektor protokołu dyplomatycznego MSZ Posłowie: Leszek Deptuła (PSL) Grzegorz Dolniak (PO) Grażyna Gęsicka (PiS) Przemysław Gosiewski (PiS) Izabela Jaruga-Nowacka (SLD) Sebastian Karpiniuk (PO) Aleksandra Natalli-Świat (PiS) Arkadiusz Rybicki (PO) Jolanta Szymanek-Deresz (SLD) Zbigniew Wassermann (PiS)

16 kwietnia 2010

o. Józef Joniec prezes Stowarzyszenia Parafiada ks. Zdzisław Król kapelan Warszawskiej Rodziny Katyńskiej 1987-2007

abp gen. Miron Chodakowski prawosławny ordynariusz WP

ks. ppłk Jan Osiński Ordynariat Polowy WP ks. płk Adam Pilch p.o. kapelana ewangelickiego WP

ks. Andrzej Kwaśnik kapelan Federacji Rodzin Katyńskich

bp. gen. dyw. Tadeusz Płoski ordynariusz polowy WP

Tadeusz Lutoborski syn ppor. Adama Lutoborskiego

gen. dyw. Włodzimierz Potasiński dowódca Wojsk Specjalnych RP

Zenona Mamontowicz-Łojek prezes Polskiej Fundacji Katyńskiej

Osoby towarzyszące:

Stefan Melak prezes Komitetu Katyńskiego adw. Stanisław Mikke wiceprzewodniczący ROPWiM Bronisława Orawiec-Löffler Rodziny Katyńskie z Podhala Katarzyna Piskorska córka Tomasza Piskorskiego Andrzej Sariusz-Skąpski prezes Federacji Rodzin Katyńskich Wojciech Seweryn rzeźbiarz Leszek Solski syn kpt. Kazimierza Solskiego

Joanna Agacka-Indecka prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Czesław Cywiński prezes Światowego Związku Żołnierzy AK ppłk Zbigniew Dębski członek Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari Katarzyna Doraczyńska pracownik biura prasowego Kancelarii Prezydenta Aleksander Fedorowicz tłumacz języka rosyjskiego ks. Roman Indrzejczyk kapelan prezydenta

płk dr hab. Wojciech Lubiński lekarz prezydenta Barbara Mamińska dyrektor w Kancelarii Prezydenta Janina Natusiewicz-Mirer Piotr Nurowski prezes PKOl ks. prof. Ryszard Rumianek rektor Uniwersytetu Kard. Wyszyńskiego Sławomir Skrzypek prezes NBP Izabela Tomaszewska dyrektor w Kancelarii Prezydenta Anna Walentynowicz działaczka WZZ Janusz Zakrzeński aktor teatralny i filmowy Załoga: kpt. Arkadiusz Protasiuk dowódca mjr Robert Grzywna por. Artur Ziętek chor. Andrzej Michalak Barbara Maciejczyk Natalia Januszko Justyna Moniuszko Funkcjonariusze BOR: ppłk Jarosław Florczak kpt. Dariusz Michałowski por. Paweł Janeczek ppor. Piotr Nosek st. chor. Artur Francuz chor. Jacek Surówka chor. Paweł Krajewski chor. Marek Uleryk mł. chor. Agnieszka PogródkaWęcławek


| wydanie specjalne

Gniew i racja stanu mają prawa wyborcze i każdemu z nich – również dzisiaj – wolno się wypowiedzieć, bo jest Polakiem. Każdy ma prawo do własnego głosu. Te wszystkie, najdurniejsze nawet słowa, świadczą o nas, o pokoleniu 10/04/10, które – nie mam wątpliwości – właśnie się w bólu rodzi.

Jacek Rujna

Dzisiaj, zaraz po tragicznym wypadku w Smoleńsku, dowiadujemy się z gazet i z telewizji, że na pokładzie Tupolewa znajdowała się elita naszego państwa. Tak mówi na przykład Lech Wałęsa, który jeszcze niedawno publicznie głosił, że „durnia mamy za prezydenta”. Dziś Wałęsa wpisuje się w księdze kondolencyjnej i oświadcza przed kamerą, że zginęła elita naszego kraju. Gazety i portale internetowe, jeszcze niedawno zamieszczając zdjęcie Lecha Kaczyńskiego zawsze dbały o to, by był przedstawiony z grymasem na twarzy, by wyglądał na ponurego i zaciekłego oszołoma; na jaskiniowego antykomunistę, który tylko wstyd Polsce przynosi. Dziś gazety znalazły jakoś te fotografie, gdzie dostrzec można ludzką, czasem skupioną, a czasem rozbawioną twarz prezydenta Kaczyńskiego. Dzi-

Dajcie mi być Polakiem

fot. Jacek Rujna

Kiedy w lutym 2007 roku prezydent Lech Kaczyński przyjechał z oficjalną wizytą na Zieloną Wyspę przed polskim kościołem czekało na niego kilkanaście osób z transparentem: „Nieudacznicy witają prezydenta w Irlandii”. Podszedłem wtedy do nich i zapytałem wprost, czy zdają sobie sprawę, że powielają kłamstwo, bo on nigdy się tak nie wyraził. Odparli z radosnym śmiechem, że wiedzą o tym, że zdają sobie z tego sprawę, ale namalowali, co namalowali i przyszli. Pod kościół przyszli, by powielać te mity i zrobić osobistą przykrość „Kaczorowi”.

Prezydent Lech Kaczyński podczas spotkania z irlandzką Polonią w lutym 2007 roku

siaj dziennikarz TVN-u mówi bez cienia żenady, że dziennikarze w przeszłości często przedstawiali go zbyt surowo i przez to – tendencyjnie. Politycy, którym wczoraj samo nazwisko „Kaczyński” uruchomiało gruczoły jadowe w ich mózgach, dziś mówią o niepowetowanej stracie. Jak to ludzie z wami jest?!

Mamy prawo pytać Nie pytam dzisiaj ludzi od dublińskiego transparentu, gdzie są i jak okazują swój żal. Nie pytam, bo wiem. Nie potępiam też specjalnie wspomnianych dziennikarzy, bo etyka zawodowa w Polsce stała się od kilkunastu lat pustym terminem, więc nie można wymagać nieistniejącego. Ale gniew we mnie wzbiera, gdy słyszę rosnące w siłę głosy i dostrzegam rodzące się coraz liczniej sugestie: „Nie ma co sprawy rozdrapywać, nie ma co się doszukiwać dziury w moście, skupmy się na opłakiwaniu zmarłych”. I że „ciszej nad tą trumną”. I teraz każde pytanie o procedury tego lotu, o postawę rosyjskich służb tuż po tragedii, o dzisiejszą współpracę z polskimi prokuratorami w toczącym się śledztwie – zyskuje ponownie, z godziny na godzinę, rosnącą łatę

oszołomstwa i rzekomo niegodnej nad trumnami dociekliwości. Niewiara w „prawdopodobne uszkodzenia czarnych skrzynek” tego latającego ruskiego złomu okazuje się być „tworzeniem teorii spiskowych”. Ponownie w gniewie nie zgadzam się na takie zwekslowanie sprawy. Mamy prawo zadawać pytania jakie tylko chcemy, mamy prawo być wściekli, nawet mamy prawo złorzeczyć w rozpaczy i nikt nie może wymagać żadnej, a szczególnie zdeformowanie pojętej, politycznej poprawności. Nie każdy bowiem jest Hiobem. Mamy zatem prawo mówić i o Gibraltarze, i o Katyniu, i o Powstaniu Warszawskim i prędzej niech zamilkną ci, którzy – w imię czego? – wzywają do ciszy nad grobami. Mamy prawo, choć nie zawsze dla tych naszych słów i osądów znajdujemy sensowne uzasadnienie. Mamy prawo do zadawania sobie najdurniejszych nawet pytań. A jakie to prawo? Ano takie, że jesteśmy Polakami, że jeśli chcemy mówić o czymś i dać świadectwo, to świadczymy tym samym o naszej kondycji, o narodzie, jaki stanowimy i społeczności, której jesteśmy składowymi. Bo Polska składała się i składa także z durniów, którzy

Słowa, które padają, sugestie i rodzące się teorie są czasem niepiękne, niesprawiedliwe i niemądre. Ale czy my Polacy – jesteśmy wszyscy pięknymi, sprawiedliwymi i mądrymi? Zmarłym trzeba oddać hołd, opłakać ich, modlić się w ich intencji, ale jednocześnie zabezpieczyć Państwo i zastanowić się już dziś nad Polską Racją Stanu. Tu nie ma miejsca na żadne narracje. Nie wolno też utonąć we łzach. Teraz dopiero okaże się, jakim jesteśmy Narodem, jaką Rodzinę stanowimy, jeśli nie jesteśmy przypadkowi. Tych popiołów nic nie może rozwiać i wypada to zrozumieć. Nie patrzmy na to, co świat mówi dziś o nas, ale liczmy się z własnymi słowami, własnymi czynami; żywmy własny ból i nie dajmy się nikomu z zewnątrz rozegrać. A jeśli miałbym dziś światu, albo Europie coś powiedzieć, to rzekłbym: – Dajcie mi być takim Polakiem, jakim już jestem. Dajcie po prostu mi spokój z waszymi naukami, że nie wolno mieć przeszłości, tylko trzeba wybierać przyszłość, że ciągle mam to polskie nudne męczeństwo, a nie znam angielskiego i zarządzania zasobami, że wstyd za mnie przed Europą, że polską specjalnością jest hołdowanie pamięci zmarłych. Pozwólcie mi pozostać Polakiem, z moim bólem, jasnogrodzkim albo ciemnogrodzkim, i – sukinsyny od politycznej poprawności – nie pouczajcie mnie więcej, jaki mam być, bo nic o tym jaki jestem, wiedzieć nie możecie! A zresztą, wiecie czy nie wiecie, od dzisiaj naprawdę – nie pozwalam! Tymczasem Dzwon Zygmunta bije na żałość i na trwogę.

7


fot. www.kovalshots.com

Złożyliśmy hołd ofiarom Tego dnia życie w Wielkiej Brytanii toczyło się swoim torem. Dla Polaków wszystko odmieniło się w jednej chwili, bo można podejrzewać, że niemal wszyscy jednocześnie dowiedzieli się o katastrofie. Po pierwszych informacjach w internecie rozdzwoniły się nasze telefony, odbieraliśmy smsy od bliskich z Polski z wiadomością, która wydawała się jakimś niewiarygodnym koszmarem. Pierwsze było niedowierzanie, które szybko przeszło w szok, gdy wieść o śmierci prezydenta, Pierwszej Damy i niemal setki najważniejszych osób w państwie potwierdzało coraz więcej źródeł. W sobotę około godz. 11 do Polskiego Ośrodka Społeczno-Kulturalnego na Hammersmith zjechały pierwsze ekipy telewizyjne – polskie i brytyjskie, dziennikarze, radiowcy. I wstrząśnięci tragedią zwykli Polacy. Wkrótce w holu POSK-u ustawiono dwa czarno-białe portrety – Lecha Kaczyńskiego i Ryszarda Kaczorowskiego. Na stoliku przykrytym białym obrusem pojawił się krzyż i księga kondolencyjna. Pierwsze znaki, że stało się coś niewyobrażalnego, na co nikt nie mógł być przygotowany. – To był wielki szok – opowiadała Bożena Kańska. – Ja akurat pracuję w skle16 kwietnia 2010

pie. Koleżanka spóźniła się godzinę do pracy i powiedziała, że był wypadek. Ponieważ przy klientach nie rozmawiamy po polsku, to przekazała mi wszystko po angielsku. Nie do końca wiedziałam, o jaką ekipę chodzi – polską czy angielską. Dopiero gdy klienci wyszli, wytłumaczyła mi, że spadła samolot z prezydentem na pokładzie. Kiedy w końcu dotarło do mnie, co się stało, to się rozpłakałam. Parę miesięcy temu straciłam mamę i teraz potrafię się wczuć w sytuację tych wszystkich osób, które straciły swoich bliskich i w sumie z tego powodu przeżywam tę tragedie jeszcze bardziej. Na sobotnie msze odbywające się wieczorem w polskich kościołach na terenie Londynu przyszło wielu ludzi. Świątynia na Ealingu była wypełniona wiernymi po brzegi, a przy ołtarzu posługę pełnili chyba wszyscy kapłani parafii. – Nie wiem, jak się dowiedziałem – mówił Artur Jastrzębski, który uczestniczył w nabożeństwie. – Czułem wewnętrzną potrzebę modlitwy za ofiary tej katastrofy, bycia razem z innymi, którzy poczuli to samo. Podobnie było w kościele pw. św. Andrzeja Boboli na Hammersmith, w którym setki wiernych zebrały się, by modlić się za duszę proboszcza parafii, księdza prałata Bronisława Gostomskiego. Wśród około 500 zgromadzonych

znalazła się m.in. ambasador RP w Londynie Barbara Tuge-Erecińska i znani działacze polonijni, ale przede wszystkim na mszę przyszli zwykli ludzie, by pożegnać „swojego kapłana”. – To był wspaniały człowiek – powiedział Bartosz Jasiński. – Na całej naszej społeczności ta śmierć wywarła wielkie piętno. Ludzie są wstrząśnięci. W niedzielę po południu rzesze Polaków przyszły pod polską ambasadę w centrum Londynu. Wokół budynku pojawiły się naręcza kwiatów, wieńce żałobne, płonące znicze. Ludzie w ciszy czekali w olbrzymiej kolejce nawet po dwie godziny, żeby wpisać się do księgi kondolencyjnej wystawionej we wnętrzu placówki. Na zewnątrz powoli narastał tłum, pojawiła się policja regulująca ruch i człowiek z kartką papieru, na której napisane było po angielsku: „Niech Bóg błogosławi Naród Polski”.

Tak jak po śmierci Jana Pawła II polscy imigranci jawnie manifestowali swoją narodowość, powiewały białoczerwone flagi, niektórzy przyszli pod ambasadę w strojach komponujących się w barwy narodowe. Mniej więcej w tym samym czasie na cmentarzu Gunnersbury setki polskich londyńczyków modliły się pod Pomnikiem Katyńskim. Na miejscu przeczytano świadczenie ministra spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Davida Milibanda. – Szczególnie tragicznym wydaje się fakt, że Polska straciła swojego Prezydenta i inne ważne osobistości podczas wizyty upamiętniającej straszne wydarzenia w Katyniu. Ta plama na europejskiej historii została wyrażona z wielką mocą. Dzieło pamięci nie zostanie zaprzepaszczone – napisał szef brytyjskiej dyplomacji. (ska)

fot. NOEMP Wielka Brytania

Sobotni poranek przyniósł wstrząs większy niż można sobie wyobrazić. Polacy w Wielkiej Brytanii spontanicznie gromadzili się w miejscach kultu i ośrodkach polonijnych, wszędzie tam, gdzie mogli oddać hołd ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem.

Polacy modlili się pod Pomnikiem Katyńskim na londyńskim cmentarzu Gunnersbury. Na zdjęciu powyżej: tłum przed siedzibą ambasady RP przy Portland Place.


| wydanie specjalne

Reakcje w dniu tragedii Szok, niedowierzanie, obawa – takie były pierwsze reakcje Polaków w Wielkiej Brytanii na tragiczne wieści o katastrofie prezydenckiego samolotu. Sobotnie komentarze to zapis duchowego wstrząsu, jakiego doznał naród polski.

Monika Skowrońska

Wiceprzewodnicząca zarządu Polskiego Ośrodka SpołecznoKulturalnego w Londynie

Nie mogłam dzisiaj prowadzić samochodu, a ja prowadzić samochód mogę w każdej sytuacji. Musiałam kogoś poprosić o podwiezienie. Dla nas tutaj najbardziej istotne jest to, że w tej katastrofie zginęli Prezydent Kaczorowski i ksiądz Gostomski. Dla mnie to jest osobista żałoba. Jestem harcerką, a Prezydent Kaczorowski był przecież przewodniczącym ZHP. Myśmy do niego nie mówili „Panie Prezydencie, myśmy mówili „Druhu”, „Druhu Rysiu” albo „Druhu Prezydencie”. Artur Jastrzębski

słowami. Dla nas odszedł wódz duchowy emigracji. Kończy się pewien niesamowity etap. Takiego człowieka już nie będzie. To była postać o naprawdę heroicznym wymiarze. Pamiętając o panu prezydencie będziemy zawsze też wspominać ofiary katyńskie. To przeklęte słowo Katyń będzie się teraz powtarzało co roku i będzie teraz miało dodatkowy wymiar. Eugenia Łubieńska

Polska jakoś nie może się wydźwignąć z katastrof. To jest wielka tragedia dla naszego kraju. Teraz musimy wybrać nowego prezydenta. Prof. Krystyna Iglicka

badaczka polskiej emigracji

Szok. Nie mogę się otrząsnąć. Zginął prezydent, jego żona, tyle ważnych osób. Boję się o Polskę. Co będzie z naszym państwem, czy będziemy potrafili się podnieść po takim ciosie? W tej chwili trudno zebrać mi myśli. Małgorzata Sztuka

Sekretarz generalny Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii

Dla emigracji, dla Polonii tutaj jest to podwójna tragedia. Ponieważ Prezydent Ryszard Kaczorowski był symbolem, utożsamieniem etosu emigracyjnego i całej racji bytu w emigracji tutaj. W tej sytuacji trudno ogarnąć nam to

Żaden kraj nie przeżył takiej tragedii. To się nie powinno zdarzyć. Najpierw myślałam, że to jest jakiś głupi żart, potem nie mogłam zrozumieć, a teraz po prostu brakuje mi słów. Nam wszystkim będzie się teraz bardzo ciężko pozbierać i to przetrawić. Szkoda, że tak późno i za późno okazuje się, jak wspaniali ludzie i wielcy patrioci zginęli. Wierzę, że mistycyzm tej tragedii odmieni Polskę, że pewne rzeczy nie będą już możliwe. Mam do tej tragedii osobiste podejście, bo jestem przewodniczącą zespołu eksperckiego ds. migracji powrotnych i imigracji przy Rzeczniku Praw Obywatelskich. Trzy tygodnie temu był obiad w rezydencji ambasadora Irlandii i na nim był m.in.

Janusz Kochanowski, Mariusz Handzlik i ja. Wszyscy siedzieliśmy obok siebie pełni entuzjazmu do tego co robimy, pełni planów na przyszłość... Marek Olszewski

Wielka, nieopisana tragedia. Gdy się rano o tym dowiedziałem, nie mogłem w to uwierzyć. Myślałem, że to jakiś ponury żart. Wiktor Moszczyński

w Londynie. To są ludzie, których traktuję jako przyjaciół, jako osoby, które dobrze znałem. Elżbieta Hopkins

Z zawodu jestem farmaceutką. Przyjechałam dzisiaj rano do pracy i zobaczyłam w telewizji informacje o tej tragedii. Prezydent Kaczorowski to był mąż stanu. Byliśmy z niego bardzo dumni. Po prostu się wierzyć nie chce, że to stało się tak nagle. Odszedł również nasz ksiądz, który dawał nam swoją siłę i pomoc. To jest straszna tragedia dla nas Polaków. Teraz będzie wielka luka. Monika Tkaczyk

W okresie pokoju to był najgorszy wypadek w historii państwa polskiego. Każdemu na myśl przychodzi zbrodnia katyńska i śmierć generała Sikorskiego. Musimy być świadomi tego, że ta delegacja jechała do Rosji w momencie, kiedy nastąpiło zbliżenie naszych stosunków z Rosją. Powoli te dwa kraje zaczynały mieć do siebie zaufanie. Kilka dni wcześniej odbyła się wspólna ceremonia w Lesie Katyńskim. Mam nadzieję, że ta tragedia nie wpłynie na pogorszenie stosunków polsko – rosyjskich. Żeby dalej ta Polska mogła istnieć jako kraj ustatkowany, który może przeżyć takie tragedie i jednak wracać później do normalnego życia. Przede wszystkim opłakuję te osoby, które znam. Prezydenta Kaczorowskiego, księdza Gostomskiego, przewodniczącego Wspólnoty Polskiej Macieja Płażyńskiego, rzecznika praw obywatelskich Janusza Kochanowskiego, który był wcześniej konsulem polskim

Członek zarządu Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii

Rano dostałam smsa od kolegi spoza Londynu, że zginął Prezydent Kaczyński z żoną. Dopiero później dowiedziałam się, że i prezydent Kaczorowski, i ksiądz Gostomski i jestem teraz w szoku. Nie mogłam w to uwierzyć. Wciąż to do mnie nie dociera, nie wiem, jak mam reagować. Gdy człowiek choruje, to odbiera się to inaczej, ale kiedy dzieje się to tak nagle i w dodatku w takim wypadku, to ziemia człowiekowi pęka pod nogami. W piątek byłam na otwarciu galerii, na którym była również pani prezydentowa Kaczorowska. I ona wspomniała, że pierwszy raz w życiu wyszła bez męża. Teraz myślę jak ona się czuje i to jest dla mnie przerażające.

9


10 wydanie specjalne

|

W obliczu tragedii, jaka wydarzyła się w Smoleńsku, w sobotę 10 kwietnia 2010 firma Target Accounting Ltd. pragnie wyrazić swój głęboki ból i szczere współczucie Rodzinom Ofiar. Wiadomość o śmierci naszych wybitnych polityków, działaczy i patriotów jest dla nas prawdziwym ciosem.

Pełniąc służbę Ojczyźnie i Narodowi Zginął tragiczną śmiercią w 70tą rocznicę mordu katyńskiego Nasz duchowy przewodnik Wielki Patriota Ostatni Prezydent II Rzeczypospolitej Pan Ryszard Kaczorowski Cześć Jego Pamięci! Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii

W dniu 10 kwietnia 2010 r. w drodze na uroczystości 70 rocznicy Zbrodni Katyńskiej w wypadku lotniczym śmierć ponieśli najwyżsi urzędnicy państwowi, dowódcy Polskich Sił Zbrojnych, wybitni przedstawiciele polskiego życia społecznego, politycznego i religijnego. *** Polska poniosła niepowetowaną stratę Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, Barbara Tuge-Erecińska wszyscy pracownicy Ambasady oraz Instytutu Kultury Polskiej

Z wielkim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci Ks. Prałata Bronisława Gostomskiego, duchowego opiekuna Zjednoczenia Polskiego. Odczuwamy wszyscy pustkę i niepowetowana stratę. Prezydium i Rada Zjednoczenia Polskiego

My, Polacy, żyjący na emigracji w Irlandii Północnej, zdruzgotani jesteśmy niewyobrażalną tragedią, jaka dotknęła Naród Polski i Rzeczpospolitą Polską. Tragiczna śmierć Pary Prezydenckiej i przedstawicieli najwyższych władz państwowych i klasy politcznej głęboko poruszyła nasze serca. W tych trudnych i bolesnych chwilach jesteśmy razem z rodakami w kraju, z rodzinami ofiar, z ich bliskimi i przyjaciółmi. Razem ze wszystkimi w kraju i na emigracji przeżywamy tę tragedię. W imieniu społeczności polskiej mieszkającej w Irlandii Północnej, Maciej Bator, Dyrektor Polish Association Northern Ireland

Z wielkim bólem i smutkiem zawiadamiamy, że 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu w Smoleńsku, na pokładzie którego śmierć poniosła Para Prezydencka Lech i Maria Kaczyńscy oraz wiele znakomitości życia publicznego w Polsce zginęły również osoby szczególnie bliskie sercom Polonii brytyjskiej Ostatni Prezydent II Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie Pan Ryszard Kaczorowski oraz towarzyszący mu

Z wielkim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej i bolesnej katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, w której zginęło wiele znakomitych osobistości na czele z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim i byłym Prezydentem RP na Uchodźstwie Ryszardem Kaczorowskim. Rodzinom i bliskim wszystkich ofiar katastrofy, głębokie wyrazy współczucia i serdeczne kondolencje składają Przewodniczący, Zarząd, Rada i pracownicy POSKu 16 kwietnia 2010

Ksiądz Prałat Bronisław Gostomski Proboszcz Parafii garnizonowej św. Andrzeja Boboli w Londynie – Hammersmith Łączymy się w żalu i modlitwie z rodzinami ofiar i Polakami na Wyspach Ksiądz Prałat Stefan Wylężek Rektor Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii

i Kapłani Informujemy, że uroczysta Msza Święta żałobna w intencji tragicznie zmarłych i ich bliskich odprawiona będzie w Kościele Garnizonowym św. Andrzeja Boboli w Londynie – Hammersmith (1 Leysfield Road, London, W12 9JF) w czwartek, 15 kwietnia o godz. 19.00


| wydanie specjalne 10 kwietnia 2010 r. w drodze na uroczystości 70 rocznicy Zbrodni Katyńskiej w wypadku lotniczym zginął tragicznie

Ś. P. Stanisław Jerzy Komorowski Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej od roku 2007 Podsekretarz Stanu w MSZ w latach 2005 - 2006 Ambasador RP w Wielkiej Brytanii w latach 1999–2004 Ambasador RP w Holandii w latach 1994-1998 Dyrektor Departamentu Europy Ministerstwa Spraw Zagranicznych w latach 1991-1994 Pracownik naukowy Polskiej Akademii Nauk Nasz przyjaciel i kolega Zginął pełniąc służbę dla Ojczyzny *** Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, Barbara Tuge-Erecińska wszyscy pracownicy Ambasady oraz Instytutu Kultury Polskiej

10 kwietnia 2010 r. w drodze na uroczystości 70 rocznicy Zbrodni Katyńskiej w wypadku lotniczym śmierć poniósł

Ś. P. Ksiądz Prałat Bronisław Gostomski Proboszcz Parafii Św. Andrzeja Boboli w Londynie Osobisty Kapelan Prezydenta RP na Uchodźstwie, Ryszarda Kaczorowskiego Kapelan Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich Kapelan Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Wielkiej Brytanii Wybitny Duszpasterz i Gorący Patriota *** Wyrazy głębokiego współczucia i najszczersze kondolencje na ręce Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii składa Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej Barbara Tuge-Erecińska, wszyscy pracownicy Ambasady oraz Instytutu Kultury Polskiej

10 kwietnia 2010 r. w drodze na uroczystości 70 rocznicy Zbrodni Katyńskiej w wypadku lotniczym śmierć ponieśli

Ś. P. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Pan Lech Kaczyński wraz z Małżonką Marią Kaczyńską Prezydent Lech Kaczyński służył Polsce i Polakom pełniąc najwyższy urząd w państwie od roku 2005 Prezydent Warszawy w latach 2002–2005 Prezes Najwyższej Izby Kontroli w latach 1992–1995 Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny w latach 2000–2001 Senator RP I kadencji oraz Poseł na Sejm I i IV kadencji Wybitny polityk, współzałożyciel partii Prawo i Sprawiedliwość i jej pierwszy prezes Doktor habilitowany nauk prawnych i profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Uniwersytetu Gdańskiego Działacz opozycji demokratycznej, gorący patriota *** Polska poniosła niepowetowana stratę Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, Barbara Tuge-Erecińska wszyscy pracownicy Ambasady oraz Instytutu Kultury Polskiej

10 kwietnia 2010 r. w drodze na uroczystości 70 rocznicy Zbrodni Katyńskiej w wypadku lotniczym śmierć ponieśli

Ś. P. Ryszard Kaczorowski ostatni Prezydent RP na Uchodźstwie w latach 1989 – 1990 pełnił najwyższy urząd, stanowiący kontynuację porządku prawnego niepodległej RP. Od wczesnych lat młodości patriota i społecznik, organizator harcerstwa, który za swą działalność został aresztowany przez NKWD w 1940 r. i skazany na karę śmierci, zamienioną następnie na łagier. Żołnierz 2-go Korpusu, walczył m.in. pod Monte Cassino. Po wojnie działacz społeczny i polityczny Emigracji, działał m.in. na forum Rady Narodowej, w 1986 r. w rządzie emigracyjnym minister do spraw krajowych. *** Wyrazy głębokiego współczucia i najszczersze kondolencje przekazuje na ręce Małżonki Karoliny Kaczorowskiej Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, Barbara Tuge-Erecińska wszyscy pracownicy Ambasady oraz Instytutu Kultury Polskiej

11


12 wydanie specjalne

| STOWARZYSZENIE RODZIN KATYŃSKICH NA ZACHODZIE

W głębokim żalu żegnamy Parę Prezydencką Lecha i Marię Kaczyńskich, byłego Prezydenta RP na uchodźstwie w latach 1989-1990 Ryszarda Kaczorowskiego, byłego Ambasadora RP w Wielkiej Brytanii w latach 1999-2004 Stanisława Jerzego Komorowskiego, Rzecznika Praw Obywatelskich Janusza Kochanowskiego, Księdza Prałata Bronisława Gostomskiego Proboszcza Parafii Św. Andrzeja Boboli w Londynie oraz wszystkich, którzy zginęli w katastrofie rządowego samolotu w drodze na 70. rocznicę uroczystości Zbrodni Katyńskiej. Łączymy się w bólu z Polakami w kraju i na obczyźnie, z rodzinami i przyjaciółmi ofiar. Bez nich Polska i Polonia nie będą takie same. Zarząd Sami Swoi wraz z zespołem.

16 kwietnia 2010

(KATYN FAMILIES ASSOCIATION IN THE WEST)

Składam w imieniu Zarządu Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich na Zachodzie wyrazy szczerego żalu i współczucia

Pani Karolinie Kaczorowskiej – małżonce b. Prezydenta II Rzeczypospolitej Polskiej oraz córkom – Jagodzie i Ali z Rodzinami. Przez przedwczesne odejście Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który padł na posterunku, straciliśmy jako Naród wielkiego obrońcę honoru i interesów niepodległej Polski. Będzie nam też bardzo brak Andrzeja Przewoźnika, sekretarza generalnego Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, z którym współpracowaliśmy przez przeszło piętnaście lat. Ciężką pracą, pełną poświęceń – zasłużył się bardzo dla upamiętnienia ofiar totalitaryzmu. Z wielkim bólem kierujemy też wyrazy najgłębszego współczucia Rodzinom i Bliskim tych wszystkich patriotów polskich, którzy tragicznie zginęli pod Smoleńskiem chcąc upamiętnić i złożyć hołd pomordowanym siedemdziesiąt lat temu dziesiątkom tysięcy niewinnych ludzi – w symbolicznym „Katyniu”.

CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!!! Setki tysięcy członków rodzin pomordowanych, zesłane były na „nieludzką ziemię” na poniewierkę, głód i zagładę. Miejmy nadzieję, że ta straszna tragedia wstrząśnie sumieniem cywilizowanego świata i jako ostatni „świadkowie historii” doczekamy się, że imperium rosyjskie dołączy do rodziny krajów cywilizowanych – ich najwyższe władze państwowe okażą skruchę za zbrodnie dokonane rękoma Rosjan i przeproszą nas za tę zbrodnię prosząc o przebaczenie. Wacław T. Gąsiorowski, Przewodniczący Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich Na Zachodzie


| wydanie specjalne Obama: Wszyscy jesteśmy Polakami

fot. www.kovalshots.com

Wielka Brytania współczuje Polakom

13

Już w sobotę zarówno Polacy, jak i Brytyjczycy składali kwiaty i zapalali znicze pod siedzibą polskiej ambasady w stolicy Wielkiej Brytanii.

LONDYN Po tragedii w Smoleńsku do Polski napływają kondolencje od światowych przywódców i głów państw całego świata. Spora część z nich pochodzi z Wysp Brytyjskich. – Przy tej smutnej okazji przypominam sobie długą i budzącą szacunek karierę prezydenta Kaczyńskiego w służbie państwu oraz jego rolę w ruchu Solidarności – napisała w liście do marszałka Bronisława Komorowskiego brytyjska królowa Elżbieta II. Przesyłając swe kondolencje na ręce marszałka brytyjska monarchini nie zapomniała też o drugim z polskich prezydentów, który również był obecny na pokładzie samolotu. – Śmierć tak wielu pierwszoplanowych polskich osobistości, w tym byłego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, pogłębia tę tragedię. Chciałabym złożyć moje najgłębsze kondolencje całemu narodo-

wi polskiemu – oświadczyła królowa. Lech Kaczyński gościł z oficjalną wizytą w Wielkiej Brytanii w listopadzie 2006 odwiedzając wówczas Pałac Buckingham. W ubiegłym roku w związku z festiwalem kultury polskiej Polska!Year na Wyspy przyjechała też Maria Kaczyńską. Do Pałacu Buckingham na oficjalne przyjęcia wielokrotnie bywał też zapraszany Ryszard Kaczorowski. Obszernie i bardzo ciepło o ofiarach katastrofy wypowiedział się także urzędujący minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Miliband. W swojej wypowiedzi wymienił m.in. wicemarszałka sejmu Jerzego Szmajdzińskiego, szefa Kancelarii Prezydenta Władysława Stasiaka oraz szefa Sztabu Generalnego Franciszka Gągora, wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Kremera oraz prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego. – Wielka Brytania i Polska wie-

lokrotnie w historii stały ramię w ramię i tak samo ramię w ramię stoimy dzisiaj, łącząc się w smutku i solidarności – napisał szef brytyjskiego MSZ. Do napływających z Wysp kondolencji dołączyły się też najwyższe władze Irlandii oraz burmistrz Londynu Boris Johnson, składając bliskim ofiar katastrofy wyrazy współczucia w imieniu własnym oraz wszystkich londyńczyków. Polacy mieszkający w Anglii i Walii stali się natomiast adresatami kondolencji i słów otuchy ze strony arcybiskupa Westminster Vincenta Nicholsa, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Anglii i Walii. Wspominając tragicznie zmarłych hierarchów polskiego Kościoła, arcybiskup wspomniał także o proboszczu parafii św. Andrzeja Boboli na Hammersmith. – Jego śmierć sprawia, że ta katastrofa jest szczególnie bliska sercom wszystkich Polaków w Wielkiej Brytanii – napisał w swym oświadczeniu. (dw)

Gordon Brown: Lech Kaczyński tworzył historię LONDYN Wiadomość o tragedii w Smoleńsku wstrząsnęła także brytyjskim premierem Gordonem Brownem. Na wieść o katastrofie przerwał on spotkanie wyborcze, jakie tego dnia odbywało się w Szkocji, aby oddać hołd polskiemu przywódcy i wyrazić swe współczucie dla Polaków. – Prezydent Lech Kaczyński był jedną z tych postaci, które kształtowały współczesną historię – powiedział brytyjski premier. – Świat będzie go opłakiwał i pamiętał jako żarliwego patriotę i demokratę – dodał. W poniedziałek wieczorem brytyjski premier wraz z małżonką pojawił

się w polskiej ambasadzie w Londynie, aby osobiście wyrazić swe ubolewanie po tragicznej śmierci polskiego

przywódcy. Ubrany w ciemny garnitur Brown został powitany przez polską ambasador Barbarę Tuge-Erecińską, wpisał się też do księgi kondolencyjnej. Później w rozmowie z polską dyplomatką zapewnił ją o gotowości brytyjskiego rządu do udzielenia Polakom wszelkiej możliwej pomocy. Do kondolencji dołączył się też lider konserwatystów David Cameron, mówiąc o „bardzo czarnym dniu dla Polski”, nazywając Lecha Kaczyńskiego „bardzo odważnym polskim patriotą” i podkreślając jego zasługi dla wolności, wierność przekonaniom oraz wielką wiarę, jaką pokładał w swoim kraju. (dw)

WASZYNGTON Kondolencje i ciepłe słowa otuchy płyną do Polaków także zza oceanu. Przed laty amerykański prezydent John Kennedy wypowiedział zdanie: „Wszyscy jesteśmy berlińczykami”, teraz Barack Obama sparafrazował te słowa. – Wszyscy jesteśmy Polakami – powiedział. Prezydent Obama spotkał się z ambasadorem RP w USA Robertem Kupieckim w poniedziałek, w kuluarach rozpoczętego właśnie w Waszyngtonie szczytu poświęconego bezpieczeństwu atomowemu. Amerykański prezydent za pośrednictwem ambasadora przekazał na ręce premiera Donalda Tuska wyrazy współczucia dla wszystkich pogrążonych w żałobie Polaków. – W chwilach tak ogromnej tragedii i takiego bólu wszyscy jesteśmy Polakami – powiedział amerykański przywódca. Ambasador Kupiecki przewodniczył polskiej delegacji podczas obrad szczytu pod nieobecność szefa rządu. – To było bardzo ciepłe i osobiste spotkanie, w czasie którego prezydent przekazał szczerze brzmiące wyrazy współczucia z powodu tego, co wydarzyło się w sobotę – powiedział po spotkaniu polski dyplomata.

Dni żałoby MOSKWA Po sobotniej katastrofie pełniący tymczasowo obowiązki prezydenta marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zarządził siedmiodniową żałobę. Tak samo postapił również rosyjski prezydent Dymitrij Miedwiediew uznając poniedziałek, 12 kwietnia dniem narodowej żałoby. Tragedia w Smoleńsku odbiła się na całym świecie na tyle szerokim echem, że wiele państw postanowiło wyrazić swą solidarność z Polską również u siebie ogłaszając żałobę. Taką decyzję oprócz Wspólnoty Europejskiej podjęły także władze m.in: Litwy, Łotwy, Estonii, Ukrainy, Gruzji, a także Brazylii.


14 wydanie specjalne

|

Misja

została spełniona fot. Cezary Piwowarski / wikimedia.org

Wielkie wydarzenia historyczne naznaczają życie niektórych ludzi bardziej niż innych. I pełne są dziejowych paradoksów. Z pewnością tak można powiedzieć o życiu Ryszarda Kaczorowskiego. Bo czyż nie historycznym paradoksem jest to, że wszedł do historii przez przypadek, a raczej zrządzenie losu, jakim była nagła śmierć jego poprzednika? Czyż nie jest też paradoksem to, że wyrokiem NKWD miał zginąć na terenie Rosji i zginął właśnie tam, siedemdziesiąt lat później? Katarzyna Bzowska

Urodził się w Białymstoku. Jak wielu młodych ludzi swego pokolenia, od najmłodszych lat działał w harcerstwie. I to właśnie za tę działalność, a mówiąc dokładniej za tworzenie Szarych Szeregów, gdy Jego rodzinne miasto znalazło się pod okupacją sowiecką, został aresztowany i po dwudniowym procesie skazany na karę śmierci. Po stu dniach pobytu w celi dla skazańców otrzymał zmianę wyroku na 10 lat łagrów i zesłanie na Kołymę, gdzie pracował w kopalni złota. Ta ciężka, ponad ludzkie siły praca, od świtu do zmierzchu, obliczona na wyniszczenie fizyczne człowieka, skończyła się po stalinowskiej amnestii.

Wyznaczony na następcę Jego dalsze losy były takie, jak wielu innych: szlak bojowy pod dowództwem generała Andersa, bitwa pod Monte 16 kwietnia 2010

Cassino, a potem decyzja o pozostaniu na Zachodzie. Słuszna, bo takich jak On w powojennej Polsce wtrącano do więzień i posyłano przed pluton egzekucyjny. Znowu włączył się do działalności harcerskiej. Przez kilka lat pełnił funkcję Naczelnika Harcerzy, a później przewodniczącego ZHP poza granicami kraju. Działał też w Zarządzie Głównym Stowarzyszenia Polskich Kombatantów, w zarządzie Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii, w Radzie POSK, Polskiej Macierzy Szkolnej i w Radzie Koordynacyjnej Polonii Wolnego Świata. Na dobre rozpoczął działalność społecznopolityczną po przejściu na emeryturę w 1986 r. Wtedy to w działającym od wojny rządzie na uchodźstwie otrzymał tekę ministra spraw krajowych, a prezydent Kazimierz Sabat – zgodnie z konstytucją z 1935 r. – wyznaczył Go swym następcą. Zmieniająca się sytuacja w kraju, a przede wszystkim zakończenie rozmów Okrągłego Stołu, otwierały drogę

do demokracji. Ryszard Kaczorowski nigdy jednak nie przypuszczał, że przyjdzie Mu odegrać dziejową rolę. Wszystko zmieniło się nagle 19 lipca 1989 roku. Tego dnia w Sejmie jednym głosem przewagi prezydentem PRL wybrany został gen. Wojciech Jaruzelski. Tego samego dnia na ulicy Londynu zmarł nagle Kazimierz Sabat. – Pamiętam doskonale ten dzień – wspominał po latach. – Byliśmy z żoną w teatrze z okazji rocznicy naszego ślubu. Był straszny upał. W czasie przerwy wyszliśmy na ulicę. Nagle zobaczyłem, że podjeżdża taksówka, z której wysiada dwóch ministrów rządu emigracyjnego. Jak się okazało, odnaleźli mnie dzięki informacjom uzyskanym od rodziny, która początkowo nie chciała zdradzić gdzie jesteśmy. Gdy dowiedziałem się, co się stało, natychmiast pojechaliśmy do siedziby prezydenta i rządu. Tam w obecności kilku osób złożyłem odpowiednią przysięgę. Wszystko odbywało się tak nagle, że jest to chyba

jedno z nielicznych wydarzeń, które nie zostało uwiecznione na zdjęciu. Miałem już wychodzić, gdy Bohdan Wendorff, szef Kancelarii Cywilnej, złapał mnie za rękę i zażądał, bym wyznaczył swego następcę. „Wyjdzie pan stąd i umrze na ulicy i co wtedy?” – powiedział.

Hołd dla całej emigracji

Nigdy nie dowiedziałam się, czyje nazwisko znalazło się w tej zalakowanej kopercie. Dziś to już bez znaczenia. Ryszard Kaczorowski pełnił funkcję prezydenta przez pięć miesięcy i pięć dni. Zakończyło ją przekazanie insygniów władzy. Pieczęcie, insygnia Orderu Orła Białego i Orderu Odrodzenia Polski oraz oryginał Konstytucji Kwietniowej z 1935 r., do których dołączona została flaga powiewająca kiedyś nad Zamkiem Królewskim w Warszawie, przekazał „wybranemu w wyborach wolnych i bez nacisków zewnętrznych najgodniejszemu z Polaków”. Takiego sformułowania użył w swoim orędziu


| wydanie specjalne prezydent Władysław Raczkiewicz, gdy po cofnięciu uznania rządowi polskiemu w Londynie postanowił kontynuować swą misję. I wtedy rozpoczął się najintensywniejszy okres życia dla Ryszarda Kaczorowskiego. Często jeździł do Polski, gdzie nadawano Mu tytuły honorowego obywatela kolejnych miast. Zebrał ich chyba ze trzydzieści. Patronował wielu przedsięwzięciom, ale przede wszystkim spotykał się z młodzieżą. W przybliżeniu jej działalności emigracji niepodległościowej widział swą misję. Opowiadał jej o czasach, gdy siedziba władz Polski znajdowała się w Londynie i tam urzędował legalny, choć nieuznawany przez świat prezydent Rzeczpospolitej. – Świadomość naszego istnienia – mówił – a tym bardziej działalności, jest bardzo mała. W czasie odwiedzin w kraju mam okazję publicznie przedstawiać to, co robiliśmy i skąd wzięliśmy się na Zachodzie. Wszelkie

dowody uznania dla mnie traktuję jako hołd dla całej emigracji. Utwierdził mnie w tym papież Jan Paweł II. Kiedy 5 czerwca 1989 r. Ojciec Święty wylądował w moim rodzinnym Białymstoku i przedstawiono mu moją osobę, zwrócił się do mnie ze słowami: „Proszę przekazać rządowi w Londynie podziękowanie za przechowywanie suwerenności Rzeczpospolitej”.

Był ostatnim, co tak poloneza wodził Za swą działalność otrzymał wiele odznaczeń, w tym dwa szczególne: papież odznaczył Go Wielkim Krzyżem Orderu Piano, a królowa Elżbieta II Krzyżem Wielkiego Orderu św. Michała i św. Jerzego. Stając się Rycerzem Wielkiego Krzyża, prezydent Kaczorowski mógłby używać szlacheckiego tytułu Sir. Pod jednym wszakże warunkiem: musiałby posiadać obywatelstwo brytyjskie. To godne odnotowania – Ryszard Kaczorowski nigdy się o nie sta-

rał. Pierwszy w swoim życiu paszport (przed wojną nie był w posiadaniu tego dokumentu) otrzymał dopiero w Trzeciej Rzeczpospolitej. Przemawiając na Zamku Królewskim w Warszawie 22 grudnia 1990 r. prezydent Kaczorowski rozpoczął od stwierdzenia: “Trudno uniknąć patosu w tej historycznej sali, która przypomina o odwiecznym majestacie Rzeczpospolitej”. Trudno uniknąć patosu dziś, gdy pisze się o Jego śmierci. A przecież był człowiekiem, który patosu unikał za wszelką cenę. Był bardzo bezpośredni, towarzyski i odznaczał się ogromnym poczuciem humoru. A przy tym zachowywał się z szarmanckim wdziękiem starego polskiego szlachcica. Wraz z Jego śmiercią w symboliczny została zapisana ostatnia karta dziejów historii emigracyjnej. Jak powiedziała Małgorzata Sztuka, sekretarz generalny Zjednoczenia Polskiego, był „ostatnim, co tak poloneza wodził”. Ryszard Kaczorowski, z oczywistych powodów,

15

nie ma następcy. Nie ma też nikogo, kto miałby Jego autorytet i cieszył się wśród emigrantów takim szacunkiem. W swym życiu kierował się zawsze dobrem ojczyzny. Ta miłość ojczyzny połączyła wszystkich, którzy lecieli tym nieszczęsnym samolotem. Co ciekawe, nie wiem jakie miał poglądy polityczne. Nie wiem, jaką partię polityczną w Polsce popierał. Pod tym względem, zresztą nie tylko tym, powinien być wzorem dla sprawujących wysokie urzędy. Pisząc ten tekst sięgnęłam do przemówienia, jakie wygłosił podczas pamiętnych uroczystości na Zamku w Warszawie. Przytoczył wówczas fragment wiersza Kazimierza Wierzyńskiego, która w kontekście tragicznej śmierci w pobliżu Katynia nabiera nowego, symbolicznego znaczenia: Bo nie ma ziemi wybieranej, Jest tylko ziemia przeznaczona, Ze wszystkich bogactw cztery ściany, Z całego świata tamta strona.

Cześć pamięci księdza Bronisława Gostomskiego Łączymy się w żałobie i modlitwie za dusze wszystkich którzy zginęli w sobotniej katastrofie. Polska straciła wielu wybitnych Obywateli, a wymiar tej klęski dotknął w jakiś sposób każdego Polaka, niezależnie od tego gdzie się znajdujemy i co robimy. Jednak ta tragedia w szczególny sposób dotknęła społeczność polonijną w Londynie. Grupa Dei Trust wraz z całą parafią pw. Św. Andrzeja Boboli na Hammersmith w Londynie pragnie prosić wszystkich o modlitwę i należny hołd dla Wielkich Polaków, którzy przez wiele lat byli pośród nas, służąc nam radą, pomocą, dobrym sercem, pocieszeniem, uśmiechem, wspaniałym przykładem,

jak żyć i jak bezinteresownie pomagać innym. Pragniemy, aby dzięki Wam szeroko mówiono o naszym dobrym Kapłanie, ks. Bronisławie Gostomskim i jego przyjacielu Panu Prezydencie Ryszardzie Kaczorowskim. Nasze emocje są tym silniejsze, że łączyła nas z nimi specjalna więź i osobiste relacje. Pan Prezydent towarzyszył naszej grupie od samych początków jej działalności. Był naszym szczególnym, Honorowym Patronem w każdym naszym przedsięwzięciu. Otoczył swoją opieką rozmaite imprezy, koncerty, patriotyczno-religijne spotkania oraz między innymi szczególny Festiwal Piosenki Religijnej, który co roku odbywa się w naszym kościele „u Boboli”. O drogim księże Proboszczu moglibyśmy napisać wiele tomów. Na uwagę zasługuje Jego dzielna, wyjątkowo silna i pełna uśmiechniętej dobroci postać, zatroskana o nasze wspólne dobro jakim jest Kościół św. Andrzeja Boboli w Londynie, nazywany kościołem Pa-

mięci Narodowej, Kościołem Garnizonowym oraz Sanktuarium Matki Bożej Kozielskiej. W tym kościele, u stóp tejże Matki, znajdują sie „pamiątki – relikwie” wydobyte z grobów katyńskich oraz wota osobiste złożone przez parafian w podzięce za wysłuchane prośby i doznane łaski. Wielką wymowną siłę posiada „pomnik katyński” z nielicznymi, tylko symbolicznymi, nazwiskami oficerów zamordowanych w Katyniu i innych miejscach kaźni na sowieckiej ziemi. Dlatego właśnie nasz Proboszcz chciał być obecny na tych szczególnych obchodach w Katyniu. W jednej z osobistych rozmów powiedział, że pragnie zanieść całą naszą emigracyjną społeczność tam, do źródła cierpień naszego Narodu. Chciał tam pojechać razem ze swoja Panią – Matką Bożą Kozielską Zwycięską i polecać nas wszystkich, którzy mieszkamy daleko od Kraju. Pragnął tam, na miejscu kaźni tylu niewinnych, prosić Ją o umacnianie wiary, miłości i szacunku do Polski!

(DEI TRUST)

Nabożeństwo żałobne Zapraszamy do naszego kościoła wszystkich, którzy chcieliby w zadumie podziękować za posługę tego wybitnego Duszpasterza. Kościół Św. Andrzeja Boboli będzie otwarty przez cały tydzień w godzinach 9:00- 11:00 oraz 18:00-20:00. Msza Św. żałobna odbędzie się w najbliższy czwartek (15 kwietnia 2010), o godz. 19.00, 1 Leysfield Rd, London W12 9JF. Koncelebrę przy udziale Kapłanów PMK poprowadzi Rektor Polskiej Misji Katolickiej, ks. prałat Stefan Wylężek.


16 wydanie specjalne

|

Dwa Katynie Jakub Ryszko

To gorzki tragizm historii, że świadectwo o tym, co zdarzyło się w Lesie Katyńskim 70 lat temu, dociera do Rosjan właśnie teraz. Musiało dojść do drugiej polskiej hekatomby, żeby prawda miała szansę zatriumfować nad kłamstwem i zaprzeczeniem. Płacimy za to olbrzymią cenę.

Te dwa nieszczęścia wydają się być tak kompletnie od siebie różne, że trudno je wręcz ze sobą porównywać. Zbrodnia katyńska była systematycznym ludobójstwem wykonanym przez ponad miesiąc przez oprawców z NKWD. Zbrodnia wsparta odpowiednim podpisem i pieczątką, czyli element „polityki zagranicznej” sowieckiego imperium. Nie wiemy jeszcze, czym była tragedia, która wydarzyła się 10 kwietnia 2010 roku. Czy było to trwające ułamek sekundy drgnięcie ręki spoczywającej na sterach samolotu, moment zawahania, który kosztował życie 96 osób...?

Śmierć elit Rzeczpospolitej Tego porównania nie da się jednak uniknąć, nie tylko z powodu zaledwie 18-kilometrowej odległości dzielącej obydwa miejsca. Zarówno wtedy, przed 16 kwietnia 2010

siedemdziesięcioma laty, jak i teraz tragedia dotknęła tę część polskiej tkanki społecznej, która dla istnienia naszego narodu ma największe znaczenie. Wtedy Polska straciła 22 tysiące oficerów, lekarzy i prawników, ludzi bez których żadne państwo poradzić sobie nie potrafi samodzielnie. Teraz w jednej katastrofie zginęło dwóch prezydentów RP, dwóch wicemarszałków sejmu, wicemarszałek senatu, czternastu posłów i senatorów, trzech najwyższych rangą urzędników Kancelarii Prezydenta, prezes Narodowego Banku Polskiego, dowódcy wszystkich formacji Wojska Polskiego łącznie z szefem sztabu generalnego WP, rzecznik praw obywatelskich, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, trzech podsekretarzy stanu z rządowych ministerstw, prawosławny arcybiskup i katolicki biskup. W dodatku ta sama katastrofa zabrała nam Annę Walentynowicz, której wyrzuce-

nie z pracy rozpoczęło strajki w stoczni Gdańskiej w 1980 roku. Takiej straty powojenna Polska do tej pory jeszcze nie poniosła. Trudno jest również znaleźć jakiekolwiek państwo, które by doświadczyło podobnej czystki na samych szczytach włazy. – Zginęła elita Rzeczypospolitej – komentował tragedię smoleńską na świeżo w sobotę wciąż jeszcze zszokowany prezydent Lech Wałęsa. – To jest nieszczęście drugie po Katyniu. Wyrwano nam po raz drugi część elity tego kraju, będziemy ją długo uzupełniać, długo szkolić, to już nie będzie to, co było. Tego samego dnia zaproszony do studia TVN24 jego następca Aleksander Kwaśniewski również przypomniał o tragicznej symbolice tego miejsca. – Coś niesamowitego, to jest tragiczny, dramatyczny, przeklęty Katyń. Miejsce przeklęte, to w ogóle jakaś straszliwa symbolika – mówił.


| wydanie specjalne Nie było „przepraszam”

Z ponurej symboliki sobotniej tragedii znakomicie sprawę zdawał sobie Władimir Putin. Zaledwie trzy dni wcześniej, podczas oficjalnych obchodów 70. rocznicy ludobójstwa w Katyniu premierowi Rosji w końcu przez gardło przeszła prawda o stalinowskiej genezie tej zbrodni. Stojąc dokładnie po środku, pomiędzy grobami polskich oficerów i mogiłami ofiar Wielkiej Czystki z lat trzydziestych Putin co prawda słowa „przepraszam” nie powiedział, podkreślił jednak konieczność dobrosąsiedzkich stosunków pomiędzy Polską i Rosją. Do tej chwili tak wysoki rangą przedstawiciel naszego wschodniego sąsiada na uroczystościach katyńskich jeszcze się nie pojawił. Co więcej, jeszcze do niedawna odpowiedzialność NKWD za mord na polskich oficerach w 1940 roku negować próbowały nawet rosyjskie media publiczne. Bez cichej zgody „wierchuszki” takie działania raczej odbyć się nie mogły, podobnie jak postawa rosyjskiej prokuratury wojskowej, która uporczywie odmawia rodzinom katyńskim udostępnienia akt dotyczących zbrodni. Tymczasem 2 kwietnia państwowa telewizja Rossija na swoim kanale tematycznym Kultura pokazała film Andrzeja Wajdy „Katyń”. Ocenia się, że obejrzało go 7 proc. rosyjskich widzów. Do tej pory te 7 procent Rosjan najprawdopodobniej nawet nie zdawało sobie sprawy z istnienia wsi o takiej nazwie. Nie należy się więc dziwić, że taka zmiana w podejściu szefa rosyjskiego rządu przez cały niemal świat uznana została za znaczący przełom w stosunkach pomiędzy obydwoma krajami. O „historycznym geście Putina” pisała włoska agencja Ansa. Niemcy zaznaczyli, że „to był dobry dzień dla Europy”, a brytyjski „Financial Times” podkreślił, że obecność rosyjskiego szefa rządu w Katyniu to gest „słuszny sam w sobie”.

wane były w stronę najpierw rosyjskiego prezydenta, a później premiera. Kiedy Lech Kaczyński podjął decyzję o zorganizowaniu dodatkowych uroczystości katyńskich żartował, że nie wie, czy dostanie rosyjską wizę. W sobotę rano na płycie smoleńskiego lotniska na przybycie polskiej delegacji czekał jedynie ambasador Jerzy Bahr. W dodatku, gdy prezydencki Tupolew podchodził do lądowania, do rozpoczęcia uroczystości pozostawało około pół godziny i większość zaproszonych gości czekała już na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej u stóp pomnika upamiętniającego tragedię z 1940 roku. W takich okolicznościach możliwość, że dyspozycje smoleńskich kontrolerów lotu o lądowaniu na zapasowym lotnisku w Moskwie zostały odczytane jako próba sabotowania uroczystości ze strony rosyjskiej, mogły się wydawać wysoce prawdopodobne.

Szybka reakcja Putina Trzeba przyznać, że na wiadomość o katastrofie rosyjski rząd, a w szczególności sam premier Putin zareagował natychmiast. Jeszcze tego samego dnia zapowiedział, że osobiście stanie na czele komisji mającej zbadać przyczyny tragedii. Kilka godzin później razem z Donaldem Tuskiem odwiedzili miejsce, w którym wciąż jeszcze dymiły szczątki samolotu. Agencje z całego świata pokazywały później jak Rosjanin obejmuje czułym gestem po grążonego w żałobie

polskiego premiera. Lecz na tym gesty, których nikt by zapewne wcześniej nie przewidział się nie kończą. Oto prezydent Miedwiediew i premier Putin skierowalidy z osobna, do polskiego narodu orędzia, w których wyrazili swój smutek i żal, a w Rosji ogłoszona została żałoba po człowieku, który przecież obywatelem tego państwa nigdy nie był. Następnego dnia Lech Kaczyński doczekał się tego, czego odmówiono mu w sobotę rano. Prezydencką trumnę na lotnisku w Smoleńsku żegnały z pełnymi honorami oddziały reprezentacyjne rosyjskich sił zbrojnych. Na płycie pojawił się osobiście Władimir Putin, aby jeszcze raz oddać cześć tragicznie zmarłemu prezydentowi.

„Katyń” Wajdy na głównym kanale Nawet, jeśli co do szczerości rosyjskich polityków można żywić jakiekolwiek wątpliwości, to reakcję zwykłych Rosjan uznać należy za jak najbardziej prawdziwą. A trzeba przyznać, że mieszkańcy Moskwy na wiadomość o tragedii odpowiedzieli całą głębią swojej słowiańskiej duszy. Już wkrótce po tym, jak w świat poszła informacja o wypadku, pod ścianą polskiej ambasady zaczęły się pojawiać pierwsze bukiety. W poniedziałek przed murem otaczającym placówkę leżał już cały kobierzec składający się z kwiatów, zniczy i listów pisanych cyrylicą. – Ta tragedia nas zbliży. Choć i tak jesteśmy sobie tak bliscy

– mówił jeden ze stojących pod ambasadą mieszkańców stolicy. W kwiaciarni przed pobliską stacją metra Krasnopresnenskaja praktycznie nie można już dostać biało-czerwonych kwiatów. W niedzielę wieczorem telewizja Rossija po raz drugi w ciągu tygodnia pokazała „Katyń” Wajdy. Tym razem na głównym kanale i w tak zwanym prime time, czyli w czasie, kiedy przed telewizorami zasiada najwięcej telewidzów. Całą tragedię na bieżąco relacjonowały rosyjskie media, w których pojawiło sie wiele ciepłych i niezwykle przyjaznych Polsce komentarzy. „Czarne dni Polski”, „Nowy Katyń”, „Smutek bez granic”, „Katyń znów zgubił Polaków” – krzyczały we wtorek czołówki rosyjskich dzienników. „Dla Polski i osobiście dla Lecha Kaczyńskiego przywrócenie historycznej prawdy w tej kwestii stało się sprawą życia. Jego walka zakończyła się sukcesem: nie usłyszał przeprosin, ale prawda – nie ma co do tego żadnych wątpliwości – zatriumfowała” napisała „Niezawisimaja Gazieta”. Tak oto śmierć prezydenta przyczyniła się do tego, że informacja o zbrodni katyńskiej, która do tej pory nie była w stanie przedrzeć się do zbiorowej świadomości rosyjskiej, tym razem – miejmy nadzieję – zagościła już w niej na dobre, a współczesna tragedia przyczyni się do tego, że powoli zaczną się w końcu goić rany po tej dawnej, sprzed 70 lat.

Trudne relacje Na uroczystość, która odbyła się 7 kwietnia, Lech Kaczyński zaproszony jednak nie został. Były rosyjski prezydent niechęci do polskiego przywódcy raczej nigdy nie ukrywał i trzeba przyznać, że uczucie to było mu odwzajemniane. Putin Lechowi Kaczyńskiemu za złe miał zdecydowanie działania podczas wojny gruzińskiej sprzed dwóch lat, poparcie udzielane byłemu prezydentowi Ukrainy Wiktorowi Juszczence i cały zestaw nieprzychylnych wypowiedzi, które ze strony głowy polskiego państwa kiero-

17

Kadr z filmu „Katyń”. Obraz Andrzeja Wajdy pokazał w niedzielę w wieczornym paśmie główny kanał rosyjskiej telewizji publicznej.


18 Xxxxxxx xxxxxxxx

|

Śmierć Marii i Lecha Kaczyńskich ma również wymiar czysto ludzki. Zapamiętajmy ich jako wspaniałą, kochającą się parę.

Prezydent i Pierwsza Dama Maria Helena z domu Mackiewicz (ur. 21 sierpnia 1942 w Machowie, zm. 10 kwietnia 2010 pod Smoleńskiem) poznała Lecha Aleksandra Kaczyńskiego (ur. 18 czerwca 1949 w Warszawie, zm. 10 kwietnia 2010 pod Smoleńskiem) w roku 1966 podczas pracy w Instytucie Morskim w Gdańsku. On był wówczas pracownikiem naukowym w Katedrze Prawa Pracy Uniwersytetu Gdańskiego. Pobrali się w 1978 roku. Dwa lata później przyszła na świat ich jedyna córka Marta. Ich przyjaciele i znajomi zgodnie podkreślają, że para prezydencka była bardzo mocno ze sobą związana. – Bardzo czule ze sobą rozmawiali i czule o sobie mówili. Dbali o siebie. Z przyjemnością patrzyło się na nich – mówi Andrzej Jaworski, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Nic tej czułości i wzajemnie okazywanego sobie wsparcia nigdy nie odmieniło. Również podczas tych ostatnich chwil byli razem. 16 kwietnia 2010


|  xxxxxx xxxxxx

19



|  xxxxxx xxxxxx

21



Staâe stawki 24/7

1

Polska Obsâuga Klienta

Wy�lij smsa o tr

GONIEC na 816e�ci 16 (koszt £5+ st and sms**)

Wybierz 020 8 nast�pnie num4e97 4434 a np. 0048xxx & zar docelowy Prosz� nie wybie ko�cz #. ponownie po nu ra� merze docelowym.

2

Bez nowej karty SIM

Polska

Polska

S�owacja

Irlandia

Niemcy

Czechy

2p/min

1p/min

7p/min

1p/min

2p/min

1p/min

Z tel.stacjonarnego wybierz*: Polska 1p/min - 084 4862 4434 Polska Orange, Plus GSM 5p/min - 084 4545 4434 Polska Era 6p/min - 087 1518 4434

Polska Obsâuga Klienta: 020 8497 4622 www.auracall.com/goniec

Auracall wspiera:

T&Cs: *One off 9.3p set-up fee by BT. Cost of calls from non BT operators & mobiles may vary. Check with your operator. Prices to other Poland’s mobile networks will be charged at 20p/min. ** SMS costs £5 + std SMS rate. T-Talk account will be credited with £5. Calls to the 02 number cost standard rate to a landline or may be used as part of bundled minutes. Connection fee varies between 1.5p & 20p. Text AUTOOFF to 81616 (std SMS rate) to stop auto-top-up when credit is low. Credit expires 90 days from last top-up. General: Ask bill payer’s permission. All prices are per minute & include VAT. Calls billed per minute. Charges apply from the moment of connection. Calls made to mobiles may cost more. Prices correct at time of publishing: 22/02/2010. See website for the latest rates. This service is provided by Auracall Ltd. Agents required, please call 084 4545 3788.


portal informacyjny dla Polak贸w w Wielkiej Brytanii



KAZ–COURIER transport do/z Polski Profesjonalny service door to door Wszystkie miejscowości w Anglii/Polsce Paczka już od £19 za sztukę w Całym UK! * Paczki, przeprowadzki, motocykle, rowery, sprzęt AGD * więcej informacji uzyskasz telefonicznie

Tel. Anglia Tel. Polska

02032397483 10.00 – 18.00 07900907483 9.30 – 22.00 0632716325 9.30 – 17.00 0604369619 10.00 – 20.00 061 / 625 06 35

Email: kewals1@ntlworld.com www.kaz-courier.com


UWAGA!!! Jeśli chcesz umieścić ogłoszenie w dziale Nieruchomości oraz Praca - wyślij SMS na numer 81686 najpóźniej w niedzielę poprzedzającą wydanie, na początku treści ogłoszenia wpisując GONIEC.

Praca dam Partner/inwestor  poszukiwany do biznesu  – coff ee shop.  Tel. 07747881194. –  Praca  dla  opiekunek  w  Domach  Opieki poza Londynem. Kontrakt, zakwaterowanie,  szkolenia,  angielski  komunikatywny.  Tel.  07824828810.  CV na adres: tmsoff er@yahoo.co.uk –  Zatrudnię  doświadczoną  krawcową  głównie  do  poprawek,  przeróbek  krawieckich.  Wymagany  komunikatywny  angielski.  SW5,  Earls Court. Więcej informacji pod nr  tel. 07886956322 Mr Ash.    –  Pełny etat dla Room Attendant  od  zaraz  w  centralnym  Londynie  w  4/5  gwiazdkowym  hotelu.  Stawka  £5.73  -  £6/hour.  W  cenę  wliczony  uniform, darmowe posiłki oraz płatne wakacje. Praca 5 dni w tygodniu,  jak  również  niektóre  weekendy.  Wcześniejsze  doświadczenie  pracy  w  4/5  gwiadkowym  hotelu  będzie  atutem, jednakże trening będzie zapewniony. Proszę dzwonić na nr tel.  02071937092  i  zostawić  wiadomość  ze swoim imieniem lub wysłać smsa  również z imieniem na 07533869274,  ewentualnie  napisz  maila  na:  gen122hotelstaffs@googlemail.com. – Potrzebni  budowlańcy,  proszę  dzwonić  pod  nr  07760948943  od  godz. 8 do 16.

–  Praca  dla  Nanny  and  Aupair  od  zaraz!  Pełny  etat,  różne  części  Londynu.    Aby  umówić  się  na  rozmowę  proszę  dzwonić  pod  nr  tel.  02071937092,  a  następnie  zostawić  wiadomość  ze  swoim  imieniem,  albo  wysłać  smsa  na  nr  tel.  07950780359,  ewentualnie  wyślij  email:  mimi.gen122@gmail.com  ze  swoimi danymi. – Zostań  konsultantką  Avonu.  Super zarobki, zniżki, darmowe dostawy i zwroty! Otrzymasz pakiet start.,  próbki i upominek. Tel. 07853262980,  cialinka@op.pl.Paulina – Poszukujemy  osób  do  roznoszenia ulotek. Gwarantujemy szkolenie  i  zakwaterowanie.  Praca  akordowa  z możliwością stałego zatrudnienia.  Tel. 07581532863. – Praca  KIEROWCY  AUTOBUÓW  w  Londynie.  Umowa  o  prace.  Bardzo  atrakcyjne  warunki.  Tylko  z  angielskim  doświadczeniem  Marcin  07789507636,  marcin@drivinggb.co.uk

– Potrzebne  pokojówki  do  hotelu,  proszę  dzwonić  od  8  do  16  pod  nr  07760948943.

– Polska  sieć  handlowa  zatrudni  pracowników  na  stanowisko  –  sprzedawca  w  sklepie  spożywczym  (Leicester). Wymagane doświadczenie w handlu. Tel. 07907182954.

– Potrzebny  pomocnik  na  budowe  oraz dla elektryka praca z perspektywami wymagane  prawo jazdy oraz  doswiadczenie  wiek  do  25  lat.  Tel.  07891913852.

– Poszukuje  Plumbera  z  wszystkimi  narzędziami  do  zamontowania  nowego  boilera,  9  radiators. W domu nie ma rur, jest to stary dom,  ktory byl ogrzewany tylko kominkiem,  wiec trzeba podłączyć ogrzewanie w  3 bedroom house. Dodatkowo jeszcze  trzeba wymontować 6 starych kominków gazowych. Tel. 07592058247.

– Poszukuje  pilnie  szefa  do  coff e  shop  w  angielski  brecfast.  Praca  na  grilu.  Wymagany  podstawowy  angielski. Prosze dzwonic miedzy 8.00  a  17.00. Wynagrodzenie  do  uzgodnienia. Tel. 07768648152.

– We  are  currently  looking  for  warehouse  operatives  (preferably  with  adequate  experience)  to  work  in  Slough  Colnbrook  Ind  Est  Area(SL3).  Candidates  must  speak  basic  English.  Immediate  start.  Pay  rates  from  £6.00/h.  3  shifts  (6-14,  14-22,  22-6).  To  apply  email  your  CV  or  call  our  offi  ce  number.  Tel  01189767533,  07836759751.  Email  remi.kwiecinski@sterlingrecruit.co.uk –  Praca  na  caly  etat  lub  jako  praca  dodatkowa.  Praca  jest  dla  osob  ambitnych i systematycznych, umożliwia  rozwój  i  podnoszenie  kwalifi kacji  przez co daje staly wzrost fi nansowy.   Praca  jest  w  jezyku  polskim. Wymagania:  wyksztalcenie  średnie,  niekaralnosc. Tel. 07889921137. – Building company is looking for a  full time driver with English driving  licence working 6 days a week from  8am  till  5pm  living  within  Fulham  area  optionally  surroundings.  Communicative English must be as well  as  previous  building  experience  on  handy  man  and  driver  position  in  UK. Tel. 02076100099.

– DAM PRACE OSOBOM POTRAFIĄCYM  NA WYSOKI  STANDARD  MALOWAĆ,  KAFELKOWAĆ,  PLASTROWAC.  Wiekszość  prac  południowo-zachochodni  i  zachodni  Londyn.  Własny  transport  i  narzędzia  wymagane.  Dniówka po okresie próbnym (2 tygodnie)  £80  przed  podatkiem.  Tel.  07966349813. – Poszukuje  dziewczyny  do  pracy  w  coff ee  shopie,  patisserie  na West  Kensingtonie.  Praca  polega  na  obsłudze  klienta,  tzn.  robieniu  kawy,  kanapek itp. Mile widziane doświadczenie  ale  nie  konieczne.  Chętnych  prosze  o  kontakt  tel.  07922723252,  02076030385  (rozmowa  w  języku  angielskim) lub zgłoszenie się  z CV  na adres: 27 Nort End Parade, North  End Road, W14 0SJ. – Przyjmę do pracy fryzjerkę damsko-męska na part time, wymagany  staz  i  j.ang  komunikatywny,  wiecej  inf. pod nr tel. 07832130112.

|  ogłoszenia

27

– Zatrudnienie  dla  5  pokojówek  do  pracy  w  hotelu.  Wymagany  język  angielski  min.  podstawowy  oraz  chęć  do  pracy.  Praca  na  full  time.  Osoby  zainteresowane  proszę  przesyłać  swoje  CV  na  adres:  housekeeping.ltd@googlemail.com – Poszukuję  kobiety  do  rozwżenia  kanapek  na  terenie  wschodniego  Londynu  (Ilford,  Barking,  Romfor).  Wymagania:  średnia  znajomość  j.angielskiego. Angielskie prawo jazdy. Informacje w języku ang. pod nr  tel. 07789752391

Praca szukam –  Elektryk-Hydraulik z 4letnim doświadczeniem  w  angielskiej  firmie  17th  edition.  Certyfikaty  NICEIC  i  CORGI z własnymi narzędziami i vanem. Tel. 07707717053.

Mieszkanie wynajmę – Hanger Lane. Podwójny pokój dla  1  osoby  blisko  stacji  Hanger  Lane  i  Park  Royal  zadbany  dom,  pl TV,  Internet,  wolny  od  11  kwietnia.  Tel.  07845191342. – Pokoje  jedno  i  dwuosobowe  do  wynajecia  w  czystym  i  spokojnym  domu-1  min  od  st.metra  Sudbury  Town. Tel. 075129 85764. – STREATHAM  HILL  TOOTING.  Dwa  pokoje  w  domu  z  ogrodem  internetem  living  dwie  lazienki.  Dyzury  sprzatnia. Blisko stacji, rachunki wliczone. Depozyt 07598436968.


28 ogłoszenia

| Wypadek samochodowy? Wypadek w pracy? Skontaktuj się z nami – pomożemy wygrać odszkodowanie.

Obsługa po polsku tel.: 02083427054, kom.: 07816646345, e-mail: sersan@ersans.co.uk

Rozpatrzymy wszystkie przypadki! Nie pobieramy żadnych opłat od naszych klientów! 7 Willoughby Road Turnpike Lane London N8 0HR – Kensington Olympia podwojny pokoj dla niepalacych kulturalnych osob, b. dobre warunki, blisko stacji autobusow i sklepow. Tel. 07783 528 784.

– Szukamy pary do dzielenia mieszkania z ogrodem. Dobra lokalizacja, min. od stacji Syon Lane, nowe i czyste mieszkanko. Zainteresowanych prosimy o kontakt 07825303637.

– Mam do wynajecia ladny pokoj dla pary L110/tydz. + depozyt. W domu mieszka obecnie 6 osob. Jest polska tv, internet, lazienka, kuchnia, living room. Przystanek obok domu. Prosze dzwonic po godz 20.00. Tel. 07517227803.

– Mamy do zaoferowania duży, ładny pokoik w cichej okolicy. Jest umeblowany. W cenę wliczone są wszystkie rachunki. Bardzo dobra lokalizacja. Poszukujemy spokojnego niepalącego singla. My jesteśmy młodym małżenstwem i mieszkamy już w tym mieszkanku ponad 2 lata i jesteśmy tu bardzo szczęśliwi. Nie zastanawiajcie sie – dzwońcie. Patrycja i Lukasz 07821700140.

– Piekna duza dwojeczka do wynajecie z jeszcze wiekszym balkonem-tarasem w spokojnym domu od juz. Internet, jasna kuchnia. Mili lokatorzy. Autobus, sklep pod nosem. Super dla pary pomiedzy Clapham South-Common POLECAM. Tel. 07779631159. – Bardzo duzy podwojny pokoj w nowo wyremontowanym domu z rownie wilkim ogrodem na PERIVALE, do wynajecia od zaraz, dostep do internetu, w domu sa dwie lazienki, kuchnia z jadalnia i sliczny duzy ogrod, 2 tyg. Depozyt. Kontakt Pawel 07515002600. – Do wynajecia od zaraz miejsce w pokoju dwuosobowym lub cala dwojka na Leytonstone w domku 3 pokojowym (max 5 osob), duza wyposazona kuchnia, bardzo mili wspolokatorzy. L55/osobe tydzien depozytu. Tel. 07840345369. – Wynakme pokoj przy polskiej rodzinie dla spokojnej osoby, Internet, miewjsce parkingowe, pokoj czesciowo umeblowany, L75/tydz. + depozyt. Tel. 07547036720.

– Witam, mam do wynajecia pokój 2 osobowy w czystym mieszkaniu. Dostęp do internetu, tv. 4 min od stacji metra. Tel. 07590488479. – Wynajmę duży przestronny dwuosobowy pokój dla jednej osoby (lub parze), dom znajduje sie o jakieś 8 min od stacji pociągowej, jest w nim duża przestronna kuchnia, ogród i możliwość parkowania pod domem. Tel. 07833099167. – Nieduże lokale do wynajęcia, dobre na usługi (np. krawiectwo,paznokcie). Obok jest polski salon fryzjerski i sklep z kosmetykami. Tel. 07809747756l. – Posiadam do wyanjęcia dom 3 bedroom house z dwoma livingami, na górze, 2 pokoje podwójne, jeden pojedyńczy, łazienka, na dole 2 livingi, kuchnia, mieszkanie jest po remoncie, okna plastikowe, umeblowane, ogród, darmowy parking. Wiecej informacji prosze o kontakt TYLKO 07791221629 po 19 prosze o smsa a napewno oddzwonie.

– Bardzo ładny 2 bedroom dom do wynajęcia na Leyton/Startford. Osobna kuchnia, duży pokój gościnny, 2 sypialnie, łazienka. Mieszkanie jest po całkowitym remoncie. £207 za tydzień bez rachunków. Miesięczny depozyt + rent z góry. Więcej informacji proszę o kontakt TYLKO 07791221629 po 19 proszę o smsa a napewno oddzwonie. – Dwójka dla jednej lub dwóch osób 8 min do Earlsfield. Pokój w pełni wyposażony. Rent £450/ mies. dla jednej osoby lub £550/mies. dla dwóch. Tylko 4 osoby w mieszkaniu, jeśli chcesz go tylko dla siebie. Osobny living room z TV itd. Inernet i rachunki w cenie czynszu.    Tel. 07933369368. – Duża dwójka w 2-giej strefie w wyremontowanym mieszkaniu za przyzwoitą cenę. Do dyspozycji internet, duża kuchnia, łazienka i osobne WC. W pokoju 2 łóżka (może być 1 duże). Dobry dojazd do centrum: DLR, 15, D6, D8, 115, 309.Rachunki wliczone w cenę. Tel. 07838584303. –  Do wynajęcia ładna dwójka dla pary lub 2 dziewczyn w spokojnym domu. Dobra lokalizacja, 2 min do Lidla, polskiego sklepu i do autobusów 207, 607, 427, 83, 195, E8, E3. Internet i rachunki wliczone, tygodniowy depozyt. Tel. 07528282540. – Wynajmę pokoje w domu z ogrodem. Polska tv dostęp do internetu, blisko polskiego sklepu Mleczko. Uprzejmie prosze o kontakt osoby bez nalogów. Ł110 + tydz. depozytu. Tel. 07922243712.

– Pokój dwuosobowy do wynajęcia jest dostępny na East Ham. Czysty i ładny dom, blisko Central Park. 10 minut od High Street. Cena ok. Ł50/ tydzień od osoby (dokładna cena do uzgodnienia). Tel. 07553251324. – Wynajmę dużą jedynke na West Ealingu w spokojnym domu dobra lokalizacja autobusy- E2, E3, E8, 83, 207, 427, 607. Możliwość podłączenia polskiej tv, miejsce parkingowe przed domem, internet i rachunki wliczone w czyns. Zapraszamy. Tel. 07791001487. – Dwójka w czystym domu z ogrodem. 2 min od stacji Sudbury Town (Piccadilly line). Blisko do Wembley Central, Alperton, Greenford. Dużo autobusów,  blisko domu. Dobrze zaopatrzony polski sklep, park, Sainsbury, Iceland. Oddzielna toaleta, living, rachunki wliczone, rozkładane łóżko (możliwe dwa jednoosobowe). Możliwość podłączenia do Intarnetu (10Mb). Spokojni lokatorzy. Cena Ł120 + tydz. depozytu. Tel. 07825873035, 07941637948. – 1os. - Ł65/tydz., 2os. - Ł90/tydz. pokoje są czyste i zadbane w każdym pokoju nowe meble i telewizor, w domu internet. Edmonton n18. Tel. 07951758675. – Podwójny pokój do wynajęcia, 5min do stacji Brockley, przyjazna atmosfera w domu, Ł90 tygodniowo bez depozytu, płatne co 4 tygodnie z góry. Pokój jest umeblowany. Chętnych prosimy dzwonić pod nr 07853104223 Ania.

Pomożemy Ci uzyskać odszkodowanie! 16 kwietnia 2010

– Podwójny pokój dla jednej osoby w domu z internetem, w pokoju jest podwójne łóżko, szafa, biurko, szafka z szufladami. Dom zlokalizowany jest 8 min od stacji Streatham Common skąd jedzie się 15 min doVictorii oraz 10 do Clapham Junction. Bardzo blisko jest Lidl. Pokój jest odnowiony. 2 tyg depozytu. Tel. 07916125093, 07723034126. – Wynajmę dużą umeblowaną jedynkę dla spokojnej osoby. Blisko metra. Tel. 07861765640. – Wynajme pokój spokojnej parze lub dwóm dziweczyna w polskim rodzinnym domu. Dom w pełni wyposażony, dostęp do internetu, rachunki wliczone. Bardzo dobra lokalizacja, 3 min od stacji Tooting Bec. Wymagane dwa tygodnie depozytu. Tel. 07584072992, 07827666228. – Spokojna para poszukuje pary lub znajomych do współwynajęcia 2 bed flatu    w okolicy ILFORD or GANTS HILL. Kontakt: Marzena 07904777899. – Studio Flaty do wynajęcia dla par bez dzieci - po remoncie, umeblowane. Darmowy parking. Autobusy: 90, 120, 140, 282, E7, E9 i N7. Northolt stacja metra 10 minut autobusem. Tesco 5 minut. Od £150 do £170 tygodniowo włącznie z rachunkami. Dostępne od zaraz. Tel. 07956698458.


|  ogłoszenia

Usługi POLSKA TELEWIZJA SATELITARNA Marksat ustawienia anten, montaż gotowych zestawów (Polsat, Cyfra+), akcesoria, serwis 24 na dobę. Gwarancja najniższych cen. Tel. 07838551779, www.marksat.co.uk. M.CH. Electrical Services instalacje elektryczne w domach, budynkach użyteczności publicznej, ogrodach. zgodne z bs7671, certyfikat niceic, inteligentne systemy oświetleniowe, systemy audio - sonos Mariusz 07849896607. Ulotki, wizytowki, papier firmowy, foldery. Projekuje, drukuje i dostarczam wydruki pod wskazany adres. Trwa promocja na ulotki A6 10.000 za 120 funtow. Tel. 07872  494  746 –  Prawdziwie Antyalergiczne Czyszczenie Wykładzin Super Silną Maszyną. Gorący Detergent 110C! Koniecznie ZOBACZ. Strona www.1bestcarpetcleaning.com Tel. 07809409618.

Księgowość/Porady Prawne KSIĘGOWOŚĆ specjalnie dla sklepów i hurtowni. Tel. 02087412345, 02087411044.

NIN. Skuteczna i szybka pomoc. Kancelaria, 222 King Street, London, W6 0RA. Tel. 02087411044, 07921703715. BENEFITY TEL. 02087412345. Doświadczony księgowy. Rozliczenia i zwroty podatkowe. Kancelaria, 222 King Street, London, W6 0RA. Tel. 02087411044, 07921703715. WRS, konta bankowe bez potwierdzenia adresu, rejestracja działalności i obsługa księgowa firm. Wieloletnie doświadczenie na terenie UK. Kancelaria, 222 King Street, London, W6 0RA. Tel. 02087411044, 07921703715. Nie masz jeszcze konta a masz tylko jeden dokument tożsamości? Zgłoś się do Kancelarii - otwieramy konta w ciągu godziny. Tel. 02087412345, 02087411044. Doświadczony księgowy. Rozliczenia i zwroty podatkowe. Tel. 07921703715. Tax credits i inne benefity. Rozliczenia podatkowe osób self-employed, employed i firm LTD, vat, payroll, karty SIC, CSCS, NIN, konta bankowe, rezydentura, WRS, apelacje i korespondencje z urzędami. Tel. 07869146107

Jeśli mieszkasz w Morden, Wimbledon, Stretham, Croydon, Balham lub w okolicy nowe biuro księgowe zaprasza. Rozliczamy szybko i tanio. Tel. 07717531682. Profesjonalni doradcy podatkowi (oraz pomoc w uzyskaniu zasiłków). Kompetentni, zaufani, przyjemna atmosfera, satysfakcjonujące ceny. Polski konsultant. Goldberg Consultancy. 73 Esmond Road, London, W4 1JE. Tel. 07856686349 Iwona. ROZLICZENIA PODATKOWE, REJESTRACJA SELF EMPLOYED, BENEFITY, KORESPONDENCJA Z URZĘDAMI, BEZPŁATNE PORADY. PROFESJONALNIE I TANIO. NIE MIESZKASZ W LONDYNIE? NIE STANOWI TO PROBLEMU - ZADZWOŃ. POL CONSULTANCY 07876714240, 02089964814. Rozliczenia podatkowe, odzyskiwanie podatku, rejestracja działalności gosp., CIS, National Insurance Number, Child Benefit, Child & Working Tax Credit, Housing Benefit, Council Tax Benefit. Tel. 02087416402 lub 02087415071.   –  Biegła księgowa, rozliczenia, zwroty podatkowe, NI, zasiłki mieszkaniowe i rodzinne. Tel. 079 5246 6012

Ubezpieczenia

29

Komputery

od nieszczęśliwych wypadków, na życie i od utraty zarobków w wyniku choroby: oferuję autoryzowany agent firmy Alico Life. Składki już od Ł5/miesiac. Północny Londyn. Tel. 07879131595 wieczorem i weekend, email: alico@bp-services.co.uk

Nauka/Kursy/Szkolenia –  Polska Wszechnica w UK, KURSY dla elektryków i hydraulików, gaz, woda, olej, LPG i solary do 17 ed/NICEIC i GasSafe. Tel.0796 940 8335. Zalegalizuj się. www.pwwb.co.uk –  Kolejny kurs tańca towarzyskiego I-gostopniarozpoczniesię21majao 20.00.Pierwszytaniec-choreografia dla par ślubnych. Tel. 07944354487, www.szkolatanca.co.uk.

Tłumaczenia Tłumaczenia przysięgłe i zwykłe dokumentów i wszelkiego rodzaju tekstów. Jowita 079 3206 4970 lub 020 8864 1014. Email: jowita.jozwik@yahoo.co.uk

Miałeś wypadek? Zadzwoń! 075 40 30 20 10

POLSKI SKLEP i SERWIS KOMPUTEROWY. Nowe laptopy, komputery PC, GPSy. POLSKIE MENU GRATIS! Laptopy już od Ł199. GWARANCJA. Dostawa i odbiór do klienta. NAPRAWY już od Ł10. Tel. 07733305097, www.compadvance.com – Naprawa komputerów stacjonarnych i laptopów, usuwanie wirusów, reinstalacje Windows, rozwiązywanie problemów z połączeniem internetowym, zabezpieczanie sieci bezprzewodowych, odzyskiwanie danych. Bezpłatny dojazd. Londyn. Tel. 07939588940, 02083903489. Pogotowie Komputerowe!!! Profesjonalna naprawa komputerów, modernizacja, instalowanie nowego Windows7, usuwanie wirusów, odzyskiwanie danych, itp., ponad 10 lat doświadczenia. Tel. 07887793332.

Uroda/Zdrowie Dyplomowana kosmetyczka z wieloletnią praktyka zaprasza do swojego salonu na: microdermabrazję, kwasy, oczyszczanie, manicure, pedicure, acryl, gel UV, zdobienie artystyczne, masaże, anty-celullit i wiele innych. EDEN, West Ealing 02085798959


30 ogłoszenia

|

– Kosmetyczka - terapeutka na Streatham SW16, oczyszczanie i pielęgnacja twarzy, henna, woskowanie, kwasy, masaże dla kobiet w ciąży, reflexologia, konsultacje psychoterapeutyczne itp. salon tylko dla kobiet. Wiola 07971202046. Masz problemy ze sobą? Poszukujesz sensu życia? Doświadczony psycholog może Ci pomóc. Tel. 07832 37 66 22. PRZEDŁUŻANIE, ZAGĘSZCZANIE WŁOSÓW. Włosy naturalne i syntetyczne. Różne metody! Długoletnie doświadczenie, Bezplatna konsultacja i pomoc w wyborze odpowiedniej metody. PROMOCJA: Zagęszczanie od Ł35, przedłużanie od Ł180. Tel. 07707395234. Fryzjerstwo, strzyżenia, baleyage, koloryzacja oraz przedłużanie i zagęszczanie włosów. Zapraszam do siebie oraz dojadę. Tel. 07553512788 Magda.

16 kwietnia 2010

Transport

Przeprowadzki.

Kupię

Przewóz materiałów DO WYNAJECIA KOMFORTOWE AUTO 7 os. wraz z kierowcą. Zawiozę na lotnisko, dworzec, każde miejsce w UK. Obsługuję imprezy. PROFESJONALNIE I TANIO.

i narzędzi budowlanych. Przewóz motocykli, mebli, sprzętu. itp. Szybko i Tanio. Tel. 07724663458.

Sprzedam

Również przejazdy do Polski, paczki i przeprowadzki. Tel. 07951799106.

INTERNET domowy z BT lub bezprzewodowy już od £15/mc - do 40Mb/s !!!

–  Organizujemy przeprowadzki w

Darmowy router lub modem

Londynie, do i z Polski oraz na tere-

w pakiecie.

nie całej Europy. Przewozimy paczki.

Tel. 07733305097

Transportujemy motory, narzędzia i

www.compadvance.com

materiały. Gwarantujemy niskie ceny i wysoką jakość naszych usług. Piotr

–  Sprzedam Mapa TomTom cała Eu-

07912324966.

ropa Polska-99.9% nowa versja 8.40 + baza fotoradarów na 2GB karcie D.

–  USŁUGI TRANSPORTOWE. Przeprowadzki, transport budowlany,

– Kupię metale: miedź, mosiądz, kable, ołów i inne. Gotówka. Usługi transportowe, złomowanie i holowanie aut. Tel. 07853833990. Skupuję metale kolorowe: mosiądz, aluminium, miedź, ołów, kable. Stal, Żeliwo, katalizatory. Dojazd do klienta w ciągu godziny. Wywóz śmieci. Gotówka. Tel. 07506283300.

vman. Harrow 07933322466.

takt 07821552420. Dyspozycyjność

–  Sprzedam odżywkę dla sportow-

i profesjonalizm.

ców. Tel. 07871431439.

to hear from lady under 40 for initial friendship. I speak English, French and Italian but little Polish. Maybe exchange language lessons. Tel. 02076970005.

Różne FOTOGRAFIA ŚLUBY, CHRZTY, PORTFOLIA, IMPREZY OKOLICZNOŚCIOWE. BARDZO PRZYSTĘPNE CENY!!!

Skupuję metale kolorowe: miedź, mosiądz, kable. Stal, żeliwo, katalizatory. Obsługujemy Londyn i Birmingham. Płatne gotówką. Tel. 07904447393.

ZDJĘCIA WYKONANE PRZEZ

Towarzyskie

WWW.PHOTOURSULA.COM,

FOTOREPORTERKĘ GAZETY WYBORCZEJ I GOŃCA POLSKIEGO. CHCESZ ZOBACZYĆ JAKIE MOŻESZ MIEĆ ZDJĘCIA? WWW.MYSPACE.COM

Możliwość wysyłki, Garmin, Mio, Na-

przewóz osób na lotniska, itp. Kon-

–  Single European man, forties, catholic, wide interests, would like

–  Successful English gentleman would like to meet attractive Polish lady for fun filled days and romantic evenings. Robert 07956417306.

(szukaj wg e-mail poniżej). NAPISZ: photoursula@hotmail.co.uk. ZADZWOŃ: 07835392211.


Karta SIM

Dostaniesz 1000 darmowych ekstra minut gdy kupisz pakiet 1500

Pakiet Kup 250, 500 lub 1500 minut za £5.99, £8.99 lub £18.99. Wyślij darmowy SMS ze słowem “bundle” następnie 250 lub 500 lub 1500 pod numer 333.

Połączenia w UK Globalcell do Globalcell – 0p (w pakiecie), 0p*(standard) UK stacjonarne (w pakiecie), 10p/min (standard) UK komórkowe – 7p/min (w pakiecie), 10p/min (standard)

Doładuj na www.globalcell.eu, w lokalnym sklepie lub w miejscach z tymi znakami:

SMS Międzynarodowy i UK - 10p Globalcell do Globalcell – 7p MMS – 30p

Odwiedź nasza strone www lub dzwoń na 0845 097 0003

Przy zakupie pakietu nie ma dodatkowej opłaty za połączenia stacjonarne w wybranych krajach do limitu zakupionych minut. Połączenia z telefonami komórkowymi mają różne raty. Gdy pakiet sie skończył obowiazują wówczas ceny standardowe. Gdy nie masz pakietu, obowiązują standardowe ceny za minutę. Cennik jest ważny od 26ego marca 2010 roku. Cennik jest ważny od 26ego marca 2010 roku. Odwiedź stronę www.globalcell.eu gdzie znajduje się regulamin usług, stosowne prawa, najnowsze ceny i promocje. Minuty z pakietu mogą być użyte na połaczenia z Wlk. Brytani do: Linie stacjonarne i komórkowe połączenia w obrębie Wlk. Brytani, Globalcell do Globalcell, Globacell poczta głosowa pod numerem 222, połaczenia stacjonarne i komórkowe w Rosji i we wszystkich krajach EU (tylko grecka część Cypru). * Koszt każdej pierwszej minuty każdego połączenia z Globalcell do Globalcell kosztuje dziesięć pensów. Koszt następujących 60 minut jest 0p za minutę. Ta stawka obowiązuje na połaczenia wewnątrz sieci. Rozmowy dłuższe niż 60 minut będa kosztowały osiem pensów za minutę.


16 kwietnia 2010


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.