Goniec Polski 373 - Ślub w globalnej wiosce

22

Polskie mamy z niepełnosprawnymi dziećmi

Jeźdźcy na szczycie Brytyjska kawaleria w przeddzień ślubu

goniec T H E

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

24

Życie po końcu świata

P O L I S H

T I M E S

39

Ślub po polsku Dodatek na najważniejszy dzień w życiu

polski .com

Ślub

w globalnej wiosce Ceremonię zaślubin Kate Middleton i księcia Williama Mountbattena-Windsora mają obejrzeć dwa miliardy ludzi na całej kuli ziemskiej.

str. 6-8

250311_194x134_TTX_Goniec_4434_pl.ai 1 3/25/2011 5:30:06 PM

Polska

p 2

/min

Wyślij smsa o treści GONIEC na 81616 C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

1TR5A k% redytu

EX O ZA DAieRrwMszym

(koszt £5 + stand sms) Wybierz 020 8497 4434 a następnie numer docelowy np.

0048xxx i zakończ #. Proszę nie wybierać ponownie po numerze docelowym.

2p

Polska tel. stacjonarny Słowacja tel. stacjonarny

7p

Polska tel. komórkowy

1p

(przy powaniu) doład

Stałe stawki 24/7 Polska Obsługa Klienta: 020 8497 4622

Dobra jakość

Niemcy tel. stacjonarny Irlandia tel. stacjonarny Czechy tel. stacjonarny Kanada USA

Bez nowej karty SIM

www.auracall.com/goniec

T&Cs: Ask bill payer’s permission. SMS costs £5 + std SMS. Calls charged per minute & apply from the moment of connection. Connection fee varies between 1.5p & 20p. Calls to the 020 number cost std rate to a landline or may be used as part of bundled minutes.

Text AUTOOFF to 81616 (std SMS rate) to stop auto-top-up when credit is low. Credit expires 90 days from last top-up. Prices correct at time of publishing: 25/03/2011. This service is provided by Auracall Ltd. Agents required, please call 084 4545 3788.

4 w numerze

| 6 temat tygodnia | Ślub w globalnej wiosce

Ślub w globalnej wiosce

Królewski ślub cieszy się ponoć nikłym zainteresowaniem poddanych. Można jednak być pewnym, że święty, bardzo osobisty dzień Kate Middleton i księcia Williama stanie się okazją do jednej z największych globalnych imprez w historii.

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

WIADOMOŚCI

Królewska nuda

K

to nie obejrzy chociaż fragmentu relacji z ceremonii 29 kwietnia albo nie wyjdzie na ulice, by przez chwilę zobaczyć przejazd orszaku ślubnego, ten może sobie przypiąć odznakę„Odporny na medialną nawałnicę”. Można oczywiście wyrzucić telewizor przez okno i siedzieć w domu przy zgaszonym świetle, ale nazajutrz nie będzie o czym gadać z kolegami z pracy. Ślub Kate Middleton i księcia Williama stał się uroczystością w globalnej wiosce i nawet ci mieszkający „pod lasem” nie mają szans, by nie stał się on częścią ich życia na uboczu.

Jeden z brytyjskich kanałów telewizyjnych zbuntował się i w dniu ceremonii całą ramówkę zorganizował według zasady „Kto ogląda ślub, ten frajer” – to hasło bez ceregieli reklamuje zresztą cały program. Obracanie wszystkiego w żart leży oczywiście w angielskim charakterze, więc ironia wobec królewskiej pompy jest jedynie częścią większej całości, która zwana jest narodową tożsamością.

W najprzeróżniejszych badaniach opinii publicznej wychodzi, że większość ludzi (zwłaszcza kobiet) żałuje panny młodej. Oto zwyczajna, zdrowa dziewczyna wkrótce będzie wieść życie według arcynudnego rytuału wyznaczonego dzień za dniem przez akademie, spotkania z poddanymi i wizyty innych znudzonych arystokratów. Cóż może być gorszego od życia pozbawionego spontaniczności...

Każdy śmiertelnik miał tę myśl. Pewnie pojawi się ona także 29 kwietnia, gdy „spontanicznie” zapadniemy się w fotelu, by popatrzeć jak zwykła Katie staje się księżniczką.

goniec T H E

P O L I S H

T I M E S

Adam Skorupiński

polski .com

Adres: Goniec Polski - The Polish Times, 60 The Mall, Ealing Broadway, London W5 3TA Dyrektor wydawniczy: Agnieszka Żurakowska Redaktor naczelny: Adam Skorupiński, E: ska@mail.goniec.com Redakcja (Editorial): T: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, E: redakcja@mail.goniec.com, Anna Rączkowska, Jakub Ryszko, Dominik Waszek Współpraca: K. Bzowska, J. Rujna, R. Folta, A. Szlejter, R. Głowacki, I. Tokc-Wilde Korekta: Maja Wasilewska Zdjęcia: PAP/EPA • Shutterstock • Goniec Team Skład i Grafika: Agata Olewińska, E: ao@mail.goniec.com, Tomasz Walęciuk E: tw@mail.goniec.com Redakcja portalu Goniec.com: Szczepan Całek, E: szczepan.calek@mail.goniec.com Marketing i Reklama (Advertising), ogłoszenia: T: 020 7099 7107, E: marketing@mail.goniec.com, Sylwia Bohatyrewicz, T: 07974 99 00 11, E: sylwia@mail.goniec.com, Remigiusz Farbotko, T: 07974 99 00 10, E: r.farbotko@mail.goniec.com, Łukasz Zawisza, T: 07974 99 00 12, E: lukasz.zawisza@mail.goniec.com, Bożena Szul, E: bozena.szul@mail.goniec.com, Samanta Kulpa, E: s.kulpa@mail.goniec.com, T: 07974 99 00 14 Administracja i finanse: Sabina Stępień T: 020 7099 7105, T: 07974 99 00 05, E: sabina.stepien@mail.goniec.com Dystrybucja: E: dystrybucja@mail.goniec.com, T: 020 7099 7106 Prenumerata: T: 020 7099 7105 Wydawca (Publisher): 1MM Media Limited Tytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 1741-11746 Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń.

Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.

29 kwietnia 2011

10 Z Polski 12 Ze świata 14 Z Wielkiej Brytanii 15 Transfery dla VIP-ów i biznesu 16 Polak na Wyspach 18 Sport 20 felieton | Samotni na progu starości 22 ludzie | Życie po końcu świata 24 obyczaje | Jeźdźcy w drodze na szczyt 25 fotoreportaż | Dzień z życia kawalerzysty PRACA 28 prawo | WRS żegnamy bez żalu 30 edukacja | Fair play w zaniku PIENIĄDZE 31 finanse | Wyhoduj węża w kieszeni 33 prawo | Wypadki w miejscach publicznych PO GODZINACH 34 turystyka | W kulturowym tyglu Harrow 36 motoryzacja | Citroen DS5. Mieszanka od rzeczy 38 gadżety | Sony HDR-TD10. Nagraj sobie Avatara DODAtEk Ślub PO POlsku 39 Na weselny stół 42 Ślub i wesele – jak zapraszać 43 Kołacz weselny 44 Personalizacja – krzyk ślubnej mody DlA CIAŁA 46 zdrowie | Dentysta na każdą kieszeń 47 uroda | Esencja słowiańskiego piękna GONIEC kultuRAlNY 49 hit weekendu | The Twinkle Brothers 50 polecamy | The Age of the Dinosaur 52 wywiad | Przemysław Wojcieszek. Zawód: rebeliant 54 konkursy | Wygraj bilety 55 program tv 58 horoskop 59 łamigłówki 60 ogłoszenia drobne

Nowa placówka na Ealing

Jeszcze bardziej profesjonalni!

Przekazy już za £1!

Wszystkich Klientów, korzystających dotychczas z placówki Sami Swoi przy stacji metra Ealing Broadway zapraszamy do nowego punktu:

60 The Mall, Ealing W5 3TA Infolinia: 0845 868 2201 lub 0207 099 2441

6 temat tygodnia

|

Ślub w globalnej wiosce nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Królewski ślub cieszy się ponoć nikłym zainteresowaniem poddanych. Można jednak być pewnym, że święty, bardzo osobisty dzień Kate Middleton i księcia Williama stanie się okazją do jednej z największych globalnych imprez w historii.

Adam Skorupiński

Od kilku miesięcy każdy dzień przynosił kolejne wiadomości związane ze ślubnym show. Brytyjska rodzina królewska zdaje sobie sprawę, że wydarzenie to może przyćmić ostatnie skandale, nieudane związki i coraz mniej pochlebną opinię o jej członkach.

W przygotowania zaangażowana została cała machina państwowa. Przed policją i służbami bezpieczeństwa postawiono nie lada zadanie – ślub ma być ceremonią „bezpieczną, chronioną i szczęśliwą”.

To również wielkie przedsięwzięcie medialne. Widać dążenie, by z tej ceremonii uczynić imprezę na skalę światową, która ma pobić wszelkie rekordy oglądalności poprzez udostępnienie czterogodzinnej transmisji w królewskim kanale na You Tube. Szacowana liczba dwóch miliar-

Kate, nowoczesna księżniczka Punktem zwrotnym dla Kate Middleton były studia na Wydziale Historii Sztuki Uniwersytetu St Andrews. Ten sam kierunek wybrał również książę William. To właśnie za murami uczelni zacznie się przyjaźń, tam również rozgorzeje romans uwieńczony królewskim ślubem.

Claudia Joseph, autorka biografii o Kate Middleton „Kate, The Making of a Princess” w wywiadzie dla „Gońca Polskiego” opowiada kim naprawdę jest piękna brunetka. Ślub Kate i Williama to wydarzenie elektryzujące Brytyjczyków i nie tylko. Właściwie od początku ich związ29 kwietnia 2011

ku zainteresowanie nimi nie maleje.

Czy to była miłość od pierwszego wejrzenia?

– Nie, z pewnością nie. Kate i książę William poznali się na Uniwersytecie St Andrews, oboje studiowali historię sztuki, byli kolegami, obracali się w kręgu tych samych znajomych, a potem zamieszkali z dwójką pozostałych przyja-

ciół. To na pewno ich bardzo zbliżyło do siebie, ale trzeba podkreślić, że oboje od samego początku dzielili wspólne pasje, kochają sport i życie na łonie natury.

Zatem poznali się i od razu zawiązała się między nimi nić porozumienia?

– Nie, to był proces. Kate we wczesnej młodości była osobą bardzo nieśmiałą, ta cecha charakteru czasami nigdy nie zanika. Kiedy książę po raz pierwszy chciał z nią porozmawiać, ona zwyczajnie zrobiła się czerwona jak burak i uciekła.

Widać zatem, że książę od samego początku wywołał burzę uczuć w sercu Kate.

| temat tygodnia

7

dów widzów na całym świecie wcale nie jest abstrakcyjna. Skoro wszyscy o tym mówią, dlaczego nie mieliby chcieć tego zobaczyć?

William zdążył się już przyzwyczaić do milionów par oczu wpatrzonych w jego każdy ruch podczas wszelakich uroczystości, świąt, pokazów, defilad i balów.

Wielki Globalny Brat towarzyszył mu od urodzenia, a sam książę do roli obiektu nieustannej obserwacji szykowany był od dziecka. „William Show” to jego życie, od którego czasem – to naturalne – uciekał z mniejszym lub większym powodzeniem, ale zawsze po takich krótkich epizodach wolności wracał, by ponownie wcielić się w rolę napisaną mu przez pochodzenie, etykietę i królewski los. Scenariusz jego życia został rozpisany ze szczegółami i toczy się ono pod dyktando. Czy to przypadek, że pytany jeszcze w czasach studenckich o ewentualne małżeńskie plany odpowiedział: „Będę o tym myślał, kiedy skończę 28 lat”? Tyle ma właśnie teraz.

Co innego Kate. Przyjściu na świat Catherine Elizabeth Middleton nie towarzyszyły fanfary, stada reporterów, błyski fleszy i podniecone tłumy pod oknami Royal Berks Hospital w Reading. Jako trzecie w kolejności dziecko małżeństwa stewardesy i dyspozytora lotów w British Airways mogła oczywiście liczyć na miłość i przywiązanie rodziców, ale o atencji poddanych nie było mowy. Teraz znalazła się w sytuacji, gdy pewnie już zapomniane, dziecięce sny stają się jawą.

– Znajomość z księciem musiała być oszałamiająca. Poznanie księcia i studiowanie w St Andrews niewątpliwie miało ogromny wpływ na przyszłe losy Kate. To tutaj nabrała pewności i wiary w siebie.

Wcześniej taka nie była?

– Kate niczym się nie wyróżniała jako nastolatka. W skali 1 do 10 wśród swoich licealnych kolegów otrzymała tylko dwa punkty. Jak mówili o niej koledzy z tamtego okresu, nie miała dużo wiary w siebie i trzymała się raczej na uboczu. Odnosiła się z rezerwą, była bardzo dyskretna, co pewnie od samego początku sprawiło, że była dobrą kandydatką dla księcia. Wychowywała się w kochającej rodzinie, miała szczęśliwe dzieciństwo, rodzice troszczyli się, aby ich dzieci otrzymały bardzo

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

los ze scenariuszem

Czy jednak naprawdę zapomniane? Kate pozostaje w związku z Williamem od 10 lat, co tabloidom dało prawo do nadania jej przydomku „Waity Katie”.

Dekada to pewnie wystarczająca ilość czasu na przemyślenia, co związek z księciem może jej przynieść. Kate pewnie zdaje sobie sprawę, że po ślubnych fajerwerkach nadejdzie dworska rutyna i obowiązki w stylu uczestnictwa akademii „ku czci”, przecinania wstęg i zaszczycania otwarć. Zwyczajna osoba – a za taką uchodzi jeszcze panna Middleton – znudziłaby się takim życiem po kilku miesią-

dobrą edukację i mogły realizować swoje marzenia.

A może wiadomość o tym, że książę będzie studiował z nią na tym samym wydziale sprawiła, że Kate od początku chciała być blisko niego?

Pewnie większość studentek marzyła o randce z księciem.

– Nie, to na pewno nie był plan. Ta znajomość zwyczajnie ewaluowała. Księcia pewnie ujęła jej prostota i naturalność, a poza tym Kate w tym czasie była już piękną, dojrzałą kobietą. Na uniwersytecie brała udział w castingach. Na jeden z jej pierwszych pokazów w St Andrews książę wykupił jedno z najlepszych miejsc dla VIP-ów, by podziwiać piękną Kate.

Nie zajęła się jednak profesjonalnym modelingiem...

cach, mimo wszystkich luksusów, które oferuje przyjęcie do rodziny królewskiej.

Porównania do Diany Według sondażu YouGov kobiety nie zazdroszczą losu przyszłej księżniczce.

– Większość kobiet zdaje sobie sprawę, że Catherine czeka zadanie nie do pozazdroszczenia. Jej każdy krok, nie mówiąc już o każdym stroju, będzie nicowany przez prasę – powiedziała Carla Bevan, redaktor naczelna MyDaily.co.uk.

– Opinia publiczna bez wątpienia jest zdania, że dla Kate to nie będzie bajka.

– Nie lubiła życia w blasku reflektorów, była zawsze skromną i zrównoważoną dziewczyną. Bardzo dojrzałą emocjonalnie na swój wiek.

Przy księciu jest cały czas w centrum zainteresowania.

– To dwa różne światy, które musiała ze sobą pogodzić, ale ona rozumiała to od początku. Kate musiała połączyć dwie role – z jednej strony obracanie się w najwyższych sferach, a z drugiej normalna rzeczywistość dwudziestolatki, która jeździ czasami komunikacją miejską.

Nie używała życia jak większość dwudziestolatków balując w klubach?

– Co ważne, Kate nie prowadziła hulaszczego studenckiego życia, nigdy nie paliła ani nie upijała się ze zwykłego

Dla panny młodej nieznośne może stać się ciągłe porównywanie jej związku do innej książęcej pary – Diany i Karola, rodziców Williama. Mimo wielkiej miłości poddanych, o Lady Di można powiedzieć wszystko, tylko nie to, że zdawała sobie sprawę, co oznacza życie w pałacu i jak wielkiego wymaga poświęcenia. Oczekiwania wobec Kate są tym większe, że wielu Brytyjczykom wydaje się, iż może ona wypełnić lukę w sercach po tragicznej śmierci Diany. To olbrzymi ciężar.

Nie bez znaczenia jest też trudny czas, w jakim znalazła się

powodu – lubiła zawsze mieć kontrolę nad sytuacją.

Tę kontrolę zgubiła, gdy w roku 2007 nagle magiczny romans się skończył?

– Kate powoli miała dosyć nieobecnego chłopaka, dla którego imprezy z kolegami oficerami nagle stały się ważniejsze od niej. Wygląda na to, że jej cierpliwość się wyczerpała. Dotychczas Kate tolerowała książęce flirtowanie z jego wielbicielkami. Szala goryczy jednak się przelała, gdy wyszło na jaw, że William jawnie flirtował z osiemnastoletnią studentką Aną Ferreira, która wraz z koleżanką sprzedała swoją historię tabloidom. Ana podkreśla, że chciała tylko zrobić sobie zdjęcie z księciem.

Na fotografii widać jednak wyraźnie jak książę dotyka jej biustu. Inna studentka

29 k

8 temat tygodnia

|

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Wielka Brytania. Po ślubie wróci zapewne temat zaciskania pasa w rodzinie królewskiej, zwłaszcza że rząd zacznie wprowadzać zapowiadane od dawna cięcia wydatków. Młoda para z pewnością musi sobie wybić z głowy królewską pompę i epatowanie bogactwem.

Jeszcze przed ślubem zapadła zresztą decyzja, że pilot William Windsor będzie – jak zwyczajny oficer – mieszkał i pracował w bazie RAF w Walii przez następnych kilka lat.

Przeciwnicy i wrogowie Zainteresowanie ślubem wykazują nie tylko lojalni brytyjscy poddani, media z tabunem paparazzich śledzących każdy krok państwa młodych i ciekawscy turyści z całego świata.

Swój przyjazd zapowiadają także republikanie, czyli przeciwnicy monarchii z różnych krajów Europy. Przygotowania do antymonarchistycznej demonstracji w Londynie koordynuje działające w Wielkiej Brytanii stowarzyszenie Republic. Do stolicy Zjednoczonego Królestwa zjadą m.in. Belgowie, Duńczycy, Hiszpanie, Holendrzy

przypomina, że książę wypchnął ją na podium i kazał tańczyć. Jak wspomina, tego dnia książę mieszał piwo z sambucą, a taka mieszanka szybko uderza do głowy.

To nagle było za wiele do zniesienia?

– Para spotkała się w wielkanocny weekend 2007 roku, by porozmawiać o tym, co się dzieje w ich związku. Z rozmowy wynikało, że oczekują innych rzeczy od życia. Podczas gdy Kate pragnęła stabilizacji, książę nadal chciał cieszyć się kawalerską wolnością.

Po zerwaniu książę natychmiast rzucił się wir zabawy.

– Wiedział, że ta wiadomość szybko ujrzy światło dzienne. Chciał pokazać, że nie rozpacza, a wręcz przeciwnie, teraz właśnie cieszy się życiem. W klubie „Mahiki” na jednej z imprez ze znajomymi krzyczał: „Jestem wolny!”. Bawił się do samego rana, a nazajutrz cały świat dowiedział się, że książę znowu jest do wzięcia.

Jak wtedy czuła się Kate?

– Chciała mu pokazać, co stracił, zaczęła się bawić i wychodzić ze znajomymi. Trzeba pamiętać, że Kate nie zakochała się w księciu, ona zakochała 29 kwietnia 2011

i Szwedzi, którzy nieczęsto mają tak spektakularne okazje do demonstrowania przeciw swoim monarchom, jak ślub następcy tronu.

Republikański protest może jednak przejść bez echa, czego obawiają się sami organizatorzy, którzy zdają sobie sprawę, że przeciwnicy monarchii stanowią w brytyjskim społeczeństwie niewiele znaczącą mniejszość. Według danych statystycznych jest ich około 13 proc.

Młoda para ma też dużo niebezpieczniejszych wrogów. Członkowie ruchu „Muzułmanie przeciw wyprawom krzyżowym” ogłosili, że zbiorą się w dniu ślubu pod Opactwem Westminsterskim, gdzie spalą brytyjskie flagi, zniszczą wizerunki korony brytyjskiej i zdepczą portrety nowożeńców.

Zapowiedzieli nawet, że jeśli książę William i jego brat „nie zerwą z tyranią Imperium”, to „dzień, na który czeka cały naród, zmieni się w koszmar, który przyćmi wydarzenia z 11 września”.

Jakkolwiek niepoważnie brzmią te groźby, dzień ślubu jest dla brytyjskich służb bezpieczeństwa potężnym wyzwaniem.

się w mężczyźnie, który dzielił te same zainteresowania, poglądy. Po latach znajomości nagle stawia kolegów oficerów na pierwszym miejscu! Każda kobieta poczułaby się odrzucona, tak było też z Kate. Ona chciała już zobowiązań, myślała o założeniu rodziny.

Nie rozpaczała jednak?

– Guru branży PR Max Clifford oszacował, że Kate mogłaby zarobić na sprzedaży swojej historii 5 milionów funtów! Była przecież jedyną dziewczyną, która mieszkała kiedykolwiek z księciem. Ale Kate miała za dużo godności, by posunąć się do czegoś takiego.

Wybrała więc zabawę i używanie życia?

– Widziano ją ze znajomymi pijącą alkohol do godzin porannych. Jak wspominał architekt Alex Shirley-Smith, jest wspaniałą tancerką, sposób w jaki się poruszała, był bardzo seksowny, a ona sama wyglądała oszałamiająco.

W krótkim czasie odzyskała formę, by książę nie mógł oderwać od niej oczu.

– To był czas, kiedy Kate aktywnie zaczęła uczestniczyć w życiu społecz-

nym. Dołączyła do załogi wioślarskiej, której celem było przepłynięcie kanału La Manche w smoczej łodzi i zebranie pieniędzy na cele dobroczynne.

Katie dzielnie trenowała, jej sylwetka nabrała coraz to piękniejszych kształtów, wyglądała rewelacyjnie. Rozmiar 8, fryzjer i stylista celebrytów Richard Wars – to wszystko sprawiło, że doszlifowała swój styl. Kate powoli stała się ikoną mody i stylu. Uplasowała się na ósmym miejscu jako najlepiej ubrana kobieta na świecie. Geordie Greig, ówczesny redaktor magazynu „Tatler” nazwał ją „perfect princess in waiting”. Odkryła w tym czasie swoją ukochaną markę Issa, której ubrania często zdobiły ciała hollywoodzkich gwiazd, jak Scarlett Johanssen czy Keira Knightley.

– Niewątpliwie. Książę pocieszył się wolnością, ale szybko zatęsknił do tego wszystkiego, co dawała mu Kate. Ich romans przecież to wiele lat spędzonych razem. To znajomość, która naturalnie ewaluowała od przyjaźni do prawdziwej miłości.

To tylko pokazało, jak silną i wytrwałą jest osobą…

Dziękuję za rozmowę.

Jaką księżniczką będzie Kate? Podobną do Diany?

– Na pewno nie! Diana weszła do kręgu rodziny królewskiej, gdy Wielka Brytania była w zupełnie innej sytuacji, zarówno politycznej jak i ekonomicznej. Trzeba również pamiętać, że Diana miała wówczas tylko 19 lat. O dzisiejszej Kate można powiedzieć, że będzie współczesną księżniczką, nie otaczającą się tłumem służby, lecz skromniejszą, unikającą życia w świetle reflektorów.

Rozmawiała Anna Szlejter

Claudia Joseph Autorka biografii Kate przedstawia niezwykłą genealogiczna podroż rodziny Middletonów począwszy od górniczych, wiejskich zakątków Durham, klasy robotniczej, kończąc na wieńczącej triumfy rezydencji królewskiej Clarence House.

WIADOMOŚCI

10 z Polski

| Polacy pod kreską. Mamy prawie 100 mld długów

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Autobus widmo

TARNÓW Pozbawiony kierowcy autobus miejski niespodziewanie wjechał na na teren kościoła akurat gdy trwała tam wielkanocna procesja. Do zdarzenia doszło o godz. 21.20 w rejonie ul. Wojska Polskiego. Jak się potem okazało, autobus był niewłaściwie zabezpieczony, zjechał z podjazdu, na którym stał, przeciął w poprzek ulicę i wjechał na teren kościoła. Na szczęście nikomu z wiernych nic się nie stało, dalsze okoliczności zdarzenia bada policja.

FINANSE Prawie 2 mln osób fizycznych, przedsiębiorstw i jednostek samorządu terytorialnego nie reguluje terminowo swoich zobowiązań – wynika z najnowszego raportu Krajowego Rejestru Długów. Najczęściej i najchętniej zadłużają się młodzi Polacy, w terminie spłacają raty ci po sześćdziesiątce.

Tylko w ciągu ostatniego roku przeterminowane zadłużenie Polaków wzrosło o 9 mld i sięga 97 mld złotych. Z raportu KRD wynika też, że około 40 proc. dłużników to osoby fizyczne. Reszta to prywatne firmy oraz... jednostki samorządu terytorialnego, które również mają problemy z płaceniem swoich rachunków.

Prawie 32 proc. dłużników stanowią osoby w wieku 26-35 lat, które według ekspertów nie kontrolują pożyczanych kwot, wciąż zaciągając nowe długi. Dzieje się tak, ponieważ polskie firmy coraz częściej zatrudniają pracowników na stałe, co zwiększa ich kredytową wiarygodność. Niemal co czwarty dłużnik to osoba w wieku

36-42 lat, natomiast najmniej, bo niespełna 3 proc. zadłużonych stanowią ludzie po 65. roku życia.

Najwięcej prywatnych dłużników odnotowano na Śląsku, natomiast zadłużone przedsiębiorstwa prowadzą swoją działalność z reguły na Mazow-

szu. Najwięcej pieniędzy, bo w sumie 62 mld złotych jesteśmy winni bankom, zaległości celne i podatkowe to około 22,5 mld zł. Zalegamy też z czynszami lokatorskimi na jakieś 2,5 mld zł oraz z mandatami za jazdę bez biletu na około 200 mln. (dw)

Deszcz i grad nad środkową Polską

Uciekła pod koła PAKOSŁAWICE Nastolatka, która w lany poniedziałek uciekała przed hordą młodych ludzi z wiadrami pełnymi wody została potrącona przez przejeżdżający samochód. 15-latka bez ostrzeżenia weszła na jezdnię widząc nadchodzących z naprzeciwka amatorów dyngusa. Na szczęście nie odniosła większych obrażeń. Z kilkoma potłuczeniami została zabrana do najbliższego szpitala na obserwację.

Największe długi Polacy mają w bankach. Jest to w sumie 62 mld złotych przeterminowanych należności.

ŁÓDŹ, WADOWICE Pełne ręce roboty mieli łódzcy strażacy po gwałtownych opadach deszczu i gra-

du w wielkanocny weekend. Kulki lodu o wielkości piłeczek ping-pongowych spustoszyły również Wadowice. Wylały lokalne rzeki, a chodniki pokrył lód.

W Łodzi opady były na tyle duże, że zalało część ulic i podwórek, bo kanalizacja deszczowa nie była w stanie przyjąć tak znacznej ilości wody. Nie lepiej działo się także poza granicami miasta, w Skierniewicach strażacy ponad 30 razy wypompo-

wywali wodę z piwnic i budynków gospodarczych.

Kilkunastocentymetrowa warstwa lodu pokryła w poniedziałek także Wadowice. Grad uszkodził dachy budynków i powybijał szyby w samochodach. Woda i błoto zalały też wiele gminnych dróg w okolicy, co utrudniało strażakom sprawne docieranie z pomocą. W niektórych miejscach musiano użyć łopat, a nawet koparek, żeby przywrócić przejezdność.

reklama

Wypadek samochodowy? Wypadek w pracy?

Skontaktuj się z nami – pomożemy wygrać odszkodowanie.

Obsługa po polsku tel.: 02083427054, kom.: 07816646345, e-mail: sersan@ersans.co.uk

Rozpatrzymy wszystkie przypadki!

Nie pobieramy żadnych opłat od naszych klientów!

7 Willoughby Road Turnpike Lane London N8 0HR 29 kwietnia 2011 Ersan od 290.indd 1

20/08/2009 11:29:46

goniec.com goniec Wiele serwisów tematycznych!

Wiadomości

Motoryzacja Sport Kalendarium Rozrywka Niezbędnik Emigranta Praca i Kariera

Ogłoszenia

Na pewno znajdziesz coś dla siebie :)

WIADOMOŚCI

12 ze świata

| ONZ oskarża Sri Lankę o zbrodnie wojenne

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Wyśmiali Arnie’go

BRUKSELA Unijni politycy z roz-

bawieniem przyjęli wstępną deklarację Arnolda Schwarzeneggera o chęci ubiegania się o stanowisko prezydenta UE. 63-letni odtwórca ról m.in. Terminatora i Conana Barbarzyńcy, który w styczniu przestał być gubernatorem Kalifornii, szuka pomysłu na siebie. W wywiadzie dla „Newsweeka” jego rzecznik nie wykluczył, że Arnie może zaangażować się w europejską politykę. – Prima aprilis dawno minął – skwitował sprawę rodak Schwarzeneggera Joerg Leichtfried, jeden z czołowych polityków frakcji socjalistów. – Gdy to usłyszałem, pokładałem się ze śmiechu – przyznał natomiast Guy Verhofstadt, szef frakcji liberałów w Europarlamencie.

Rektor ma być zdrowy LIPSK Prof. Renate Lieckfeldt, która została wybrana rektorem jednej z tamtejszych uczelni nie będzie mogła objąć swej funkcji, bo ma cukrzycę i chorowała na raka. Taką decyzję podjęły władze Saksonii, tłumacząc, że zgodnie z niemieckim prawem, urzędnicy państwowi mają być zdrowi. Swego oburzenia nie kryją popierający jej kandydaturę naukowcy z Wyższej Szkoły Techniki, Gospodarki i Kultury, ani jej studenci, którzy grożą demonstracjami, jeśli władze nie zmienią swej decyzji.

SRI LANKA Masowe mordowanie cywilów z jednej, a rozstrzeliwanie jeńców i używanie ich jako żywych tarcz z drugiej strony to oskarżenia płynące z opublikowanego w poniedziałek raportu ONZ na temat ostatnich tygodni wojny domowej w 2009 roku. Władze Sri Lanki odrzucają jednak raport twierdząc, że jest fałszywy i stronniczy.

ONZ wezwała do przeprowadzenia niezależnego dochodzenia, bo w grę mogą wchodzić nie tylko zbrodnie wojenne, ale i zbrodnie przeciwko ludzkości. Publikacja przedstawia przebieg ostatniej ofensywy wojsk rządowych na enklawę tamilskich separatystów w północnej części Sri Lanki między styczniem i majem 2009 r. Wojskom rządowym zarzucono umyślne ostrzeliwanie szpitali, budynków ONZ i Czerwonego Krzyża a także masowe rozstrzeliwanie jeńców i gwałcenie kobiet.

Z kolei Tamilskie Tygrysy (LTTE) miały wykorzystać 330 tys. cywilów w charakterze żywych tarcz. Osoby próbujące ucieczki miały być rozstrzeliwane. Autorzy raportu skrytykowali

Umyślne ostrzeliwanie szpitali, budynków ONZ i Czerwonego Krzyża, a także masowe rozstrzeliwanie jeńców i gwałcenie kobiet to tylko część zarzutów inspektorów ONZ wobec rządowych wojsk Sri Lanki.

też ONZ za niewystarczające działania mające na celu ochronę ludności na terenach objętych walkami.

Raport jest rezultatem trwających 10 miesięcy prac ekspertów i specjalistów prawa międzynarodowego, a opublikowano go zdaniem rzecznika ONZ w imię zachowania jawności.

Tymczasem rząd Sri Lanki zwracał się wcześniej do ONZ o niepublikowanie raportu, bo mógłby on przeszkodzić narodowemu pojednaniu.

Zawarte w publikacji wnioski władze określiły jako stronnicze i fałszywe.

Aby móc udowodnić zbrodnie wojenne lub przeciwko ludzkości raport jednak nie wystarczy. Potrzeba do tego międzynarodowego śledztwa, na którego przeprowadzenie szanse są niewielkie. Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun oświadczył, że zarządzi takie śledztwo jedynie za zgodą rządu Sri Lanki, co jest bardzo mało prawdopodobne.

Giffords pojedzie na Cape Canaveral FLORYDA Postrzelona w głowę podczas masakry w Tuscon amerykańska kongresmenka Gabrielle Giffords, jest już na tyle zdrowa, żeby móc osobiście obserwować start wahadłowca Endeavour. Ostatnią misją tego statku kosmicznego dowodzi jej mąż, Mark Kelly.

Start wahadłowca przewidziano na piątek, kilka minut przed godziną 4.00 miejscowego czasu. Swą obec-

ność zapowiedział prezydent Barack Obama z małżonką.

Wkrótce po starcie kongresmenka wróci jednak na dalszą rehabilitacje do szpitala uniwersyteckiego Texas Health Science Center w Houston.

Giffords została postrzelona 8 stycznia podczas spotkania z wyborcami w Tuscon w stanie Arizona.

22-letni Jared Lee Loughner podszedł wtedy do niej i strzelił jej w głowę.

Kula przeszła przez mózg, ale kongresmenkę udało się uratować i dzięki profesjonalnej rehabilitacji szybko wraca ona do zdrowia. (dw)

reklama

Sindbad Travel Ltd 18 Colonnade Walk 125 Buckingham Palace Road Victoria, London SW1W 9SH Tel. 02078289008, Tel. 08708502054, Fax 0207 828 7070, e-mail: london@sindbad.pl

MO-FR 08.30-20.00 SA 08.30-14.00 SU and Bank Holidays 10.00-14.00

Regularne połączenia autokarowe z ponad 30 miast w Wielkiej Brytanii do Polski i innych państw europejskich

29 kwietnia12011 _194x65 sindbad.indd

2011-01-25 13:49:29

WIADOMOŚCI

14 z Wielkiej Brytanii

|

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Propagandowy dżihad w brytyjskich meczetach

Śmierć człowieka-pocisku DELTING Kaskader wystrzeliwany przez specjalnie skonstruowaną katapultę zginął w tragicznym wypadku podczas pokazów Daredevil Stunt Show w Delting w hrabstwie Kent. Pod ciężarem jego ciała zerwała się siatka bezpieczeństwa, która miała zamortyzować jego upadek po locie na wysokości 15 metrów.

23-letni akrobata, zwany człowiekiempociskiem został natychmiast przewieziony do szpitala, lecz mimo wysiłków lekarzy zmarł.

Według informacji firmy Scott May, która organizuje pokazy kaskaderskie na terenie Wielkiej Brytanii, to pierwszy tego rodzaju tragiczny wypadek od 20 lat.

Tajemnice Royal Navy w sieci LONDYN Tajne informacje na temat brytyjskich okrętów podwodnych o napędzie atomowym zamieszczone na stronie brytyjskiego parlamentu wyciekły do sieci. Jak do tego doszło?

W materiałach Ministerstwa Obrony udostępnionych na żądanie ekologów ściśle tajne fragmenty ocenzurowano zaczerniając tło – a to żadne zabezpieczenie. Urzędników zaalarmowali dziennikarze jednej z gazet, jednak informacje zdążyły już przeniknąć do sieci.

Tajne informacje dotyczą na przykład problemów technicznych, jakie zdarzają brytyjskim okrętom przy nagłej zmianie głębokości. Mowa w nich także o skali usterek, która może doprowadzić do awarii reaktora, a także o błędach konstrukcyjnych reaktorów zamontowanych na okrętach podwodnych.

W materiałach znalazły się także informacje dotyczące zabezpieczeń stosowanych na amerykańskich jednostkach podobnego typu. Z tego powodu niedopatrzenie brytyjskiego Ministerstwa Obrony może zdenerwować przestawicieli Pentagonu. Żadne pocieszenie, że tajne informacje pochodzą sprzed dwóch lat. W systemach bezpieczeństwa brytyjskich okrętów nic się przez ten czas nie zmieniło. (gaan, Goniec.com) 29 kwietnia 2011

LONDYN Część meczetów w Wielkiej Brytanii propaguje islamski ekstremizm – wynika z najnowszych dokumentów opublikowanych w portalu WikiLeaks.

Dotyczą one m.in. 35 więźniów Guantanamo oskarżonych o terroryzm, którzy urodzili się w Wielkiej Brytanii lub dostali tu azyl.

W dokumentach amerykańskiego wywiadu można m.in. przeczytać, że najważniejszym ośrodkiem radykalizacji muzułmanów na terenie Wielkiej Brytanii jest meczet w londyńskiej dzielnicy Finsbury Park. Świątynia została opisana jako „oaza dla muzułmańskich ekstremistów z Maroka i Algierii”, a także jako „ośrodek planowania i baza propagandy”. Po takim „szkoleniu” najbardziej zradykalizowani islamiści byli kierowani do Pakistanu i Afganistanu, gdzie szykowano ich do udziału w dżihadzie, uczono obchodzenia się z bronią i produkowania bomb.

Kaznodzieja z tego meczetu – Abu Katada – uznany został przez CIA za „najważniejszą w Europie osobę z punktu widzenia gromadzenia funduszy i werbunku”. Kolejny ka-

Policjant przed wejściem do meczetu w londyńskiej dzielnicy Finsbury.

płan – Abu Hamza – został przedstawiony jako groźny islamski ekstremista. Obaj znajdują się obecnie w więzieniu.

Jako ośrodki szerzenia radykalnych nastrojów wśród brytyjskich muzułmanów wymienione zostały jeszcze cztery inne meczety.

17 więźniów opisy wanych w ujawnionych przez WikiLeaks dokumentach to muzułmanie urodzeni w Wielkiej Brytanii bądź azylanci z państw muzułmańskich, reszta to obcokrajowcy, którzy przez pewien

czas mieszkali na Wyspach. 16 byłych więźniów Guantanamo, mających obywatelstwo brytyjskie bądź prawo stałego pobytu, zostało przez Amerykanów wydanych w ręce Brytyjczyków w związku z planami zamknięcia obozu.

Tylko jedna trzecia z 279 więźniów Guantanamo podejrzewanych o terroryzm faktycznie należała do Al-Kaidy. Pozostałe 500 to osoby niewinne lub będące niewielkim zagrożeniem.

Obecnie w obozie przebywają 172 osoby. (ska)

Kolejka linowa w sam raz na olimpiadę LONDYN Nad Tamizą ma powstać kolejka linowa, umożliwiająca transport pomiędzy obiektami sportowymi podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku.

Budowa ma się rozpocząć jeszcze w tym roku, została już zaaprobowana przez Greater London Authority. Koszty przedsięwzięcia początkowo szacowano na ok. 25 Wizualizacja kolejki nad Tamizą. mln funtów, ale obecnie sądzi się, że osób na godzinę, za to bez spalin sięgną nawet 50 mln funtów. i z jakimi widokami! – zachwalał Boris Burmistrz Londynu wierzy, że Johnson. kolejka spełni swoją rolę doskonaKolejka linowa będzie transportole. – Będzie tak dobra, jak linia z 30 wać widzów z hali O2 Arena, znajduautobusami, będzie przewozić 2500 jącej się na południowym brzegu Ta-

mizy, w której odbywać się będzie m.in. rywalizacja w gimnastyce oraz koszykówce, do obiektu ExCel na północnym brzegu. Według pomysłodawców tego przedsięwzięcia kolejka będzie mogła przewieźć ok. 2,5 tys. osób w ciągu godziny.

Czas przejazdu trasą długości 1,1 km ma wynosić pięć minut. Alternatywna podróż metrem i kolejką DLR wynosi ok. 15 minut, przejście z jednego miejsca do drugiego na pieszo zajęłoby ok. 3 godzin.

Igrzyska w Londynie odbędą się w dniach 27 lipca – 12 sierpnia 2012 roku. (kg, Goniec.com)

Pogoda nie przejmuje się książęcym ślubem. Ma padać LONDYN W dniu ślubu księcia Williama i Kate Middleton można się spodziewać przelotnych deszczów.

Niewykluczone są też burze i porywisty wiatr – ostrzegają brytyjscy meteorolodzy.

Piękna, niemal letnia pogoda przyszła w tym roku nad angielską stoli-

cę o tydzień za wcześnie. Poprzedni weekend był gorący i słoneczny.

Niestety, wszystko wskazuje na to, że 29 kwietnia może być zgoła inaczej.

Co prawda temperatura może się utrzymać na poziomie 18 stopni Celsjusza, ale niebo zasnują deszczowe chmury.

Tymczasem organizatorzy uroczystości ślubnych zachęcają ludzi, którzy wybierają się na festyny weselne w Hyde Parku i na Trafalgar Square, by zakładali kapelusze i poczuli się jak prawdziwi goście na książęcym ślubie. Wśród tłumów rozdawany będzie szampan, Pimms oraz kawałki tortu.

| promocja

15

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Transfery dla VIP-ów i biznesu Polacy w Wielkiej Brytanii to nie tylko hydraulicy i nianie. Wśród wysyłających do Polski funty są ludzie, którzy na dobre wpisali się w biznesowy krajobraz Wysp. Właściciele firm, sklepów czy sieci usług, którzy regularnie do kraju wysyłają większe kwoty pieniędzy, mają też inne potrzeby, a ich apetyt na bardziej wyrafinowane usługi finansowe stale rośnie.

Sposobów na wysyłanie pieniędzy do Polski jest wiele, podobnie jak firm oferujących tego rodzaju usługi. To dobra wiadomość dla klientów, ponieważ konkurencja na rynku oznacza niższe ceny za usługę.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze sposobu przesyłania pieniędzy? Liczy się nie tylko niska opłata za usługę. Ważny jest też kurs wymiany waluty, czasem warto więcej zapłacić za przesłanie pieniędzy, a zyskać na korzystnym kursie.

Istotna jest również szybkość operacji oraz wygoda (zamiast wypełniania kilku formularzy, wystarczy parę kliknięć myszką w internecie). Do wyboru są przelewy bankowe, usługi firm transferowych (internetowych i tradycyjnych) oraz karty pre-paid.

Transfer dla biznesu Rynek przekazów pieniężnych ciągle się rozwija, starając się nadążyć za zmieniającymi się oczekiwaniami klientów.

Jest wśród nich grupa szczególna i rosnąca z każdym rokiem, która nie wysyła pieniędzy wyłącznie rodzinie, lecz płaci nimi na przykład za towary i usługi w kraju. Takich operacji w ciągu miesiąca może być wiele, a nie każdy ma czas na śledzenie kursów walut i wahań opłat za transfery.

Uwzględniając te potrzeby firma Sami Swoi – Przekazy Pieniężne stworzyła usługę Premium dla VIP-ów i biznesu. Dzięki niej klienci mogą sko-

rzystać nie tylko z atrakcyjnego kursu walutowego i stałych opłat za przelewy bez względu na wielkość przesyłanej kwoty, lecz zostają otoczeni profesjonalną opieką doradcy, który obsługuje ich konto.

Usługa Premium umożliwia również negocjację kursu w przypadku opłat większych kwot. Nie są przy tym pobierane opłaty rejestracyjne, a prowadzenie rachunku jest całkowicie bezpłatne i z pełnym dostępem do platformy transakcyjnej przez internet. Dlatego przekazy pieniężne dla VIP-ów i biznesu idealnie nadają się dla przedsiębiorców, właścicieli firm i wszystkich, którzy regularnie przesyłają większą kwoty pieniędzy, np. 2000 – 5000 funtów miesięcznie.

Pomoc konsultantów Każdy, kto wysyłał do Polski pieniądze za pośrednictwem brytyjskich banków wie, że nie jest to operacja tania.

Usługa dla VIP-ów i Biznesu wypada korzystnie w porównaniu z najbardziej znanymi bankami czy firmami zajmującymi się przekazami pieniężnymi w Wielkiej Brytanii.

Dzięki usłudze Premium można sporo zaoszczędzić. Pomoże w tym konsultant, który jest dedykowany do każdego konta klienta Premium. Doradca pomoże w wyborze odpowiedniej usługi, zasili konto odpowiednimi środkami zgodnie z życzeniem klienta, jego zadaniem jest też obsługa trans-

akcji telefonicznych i całego systemu.

To ważne dla każdego, komu zależy na korzystaniu z usług doświadczonych finansistów, którzy zadbają o bezpieczeństwo, sprawność i oszczędność

czasu transakcji, a zwłaszcza dla mających wiele spraw na głowie przedsiębiorców, których działalność opiera się na przykład na zakupie towarów w Polsce i związanych z nimi opłat.

Zalety usługi Sami Swoi Premium  Indywidualny konsultant  Stałe opłaty za transakcje bez wzglę-

du na wartość przelewu  Minimalizacja ryzyka walutowego

 Komfort dostępu do usługi  Szybkość przelewów  Oszczędność czasu

Ile można zaoszczędzić?

W porównaniu z ofertami banków dzięki usłudze Sami Swoi Premium,

przy 100 przelewach w skali roku, można zaoszczędzić nawet 1500 funtów.

29 k

WIADOMOŚCI

16 Polak na Wyspach

|

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Londyn świętuje beatyfikację Jana Pawła II

Itaka poszukuje ZAGINIENI Osoby te są poszukiwane na prośbę ich rodzin przez Itakę – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. Ktokolwiek widział zaginionych lub ma jakiekolwiek informacje o ich losie proszony jest o kontakt z Itaką pod całodobowym numerem 0048 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie: itaka@zaginieni.pl. Informatorom gwarantuje się anonimowość.

LONDYN Polscy mieszkańcy brytyjskiej stolicy będą mieć okazję wzięcia udziału w uroczystości beatyfikacyjnej Jana Pawła II w Westminster Cathedral. „Rozsiani po świecie Polacy chcą ważne dla naszego kraju chwile przeżywać razem, tworzyć wspólnotę.

Niech wyniesienie na ołtarze Ojca Świętego spowoduje, że znów będziemy stanowić jedność” – czytamy w liście przewodnim uroczystości.

– Sześć lat temu tysiące Polaków przeszło w wielotysięcznym Marszu Papieskim z Trafalgar Square pod katedrę Westminster. Wyrazili w ten sposób żal po śmierci największego w historii Polaka, Jana Pawła II. Następnego dnia wielomilionowy tłum zgromadzony podczas uroczystości pogrzebowych na placu św. Piotra w Watykanie skandował: Santo Subito! Po sześciu latach to życzenie spełnia się. 1 maja Jan Paweł II zostanie przez papieża Benedykta XVI wynie-

siony na ołtarze. Przeżyjmy te chwile razem! – apelują organizatorzy.

Dla uczczenia tego podniosłego wydarzenia w niedzielę 1 maja o godz. 14.00 w katedrze Westminster – największym katolickim kościele Anglii, zorganizowana została uroczystość beatyfikacyjna.

Wyniesienie na ołtarza Jana Pawła II celebrować będą wszystkie polskie parafie w Wielkiej Brytanii. Wiele z nich poza mszami świętym przygotowało specjalny program poświęcony polskiemu papieżowi. (ara) PROGRAM Oficjalne otwarcie uroczystości o godz. 14.00 – Przesłanie gospodarza katedry Westminster biskupa metropolitę Vincenta Nicholsa i metropolity krakowskiego kardynała Stanisława Dziwisza przekazane poprzez telebimy;

– Prezentacja filmu dokumentującego drogę do świętości Jana Pawła II; – Odtworzenie mszy beatyfikacyjnej z Watykanu; – Modlitwa dziękczynna i odśpiewanie pieśni religijnych, m.in. „Barki”.

Otwarta droga dla ekstradycji Agnieszka Kowalska 34 lata, Wzrost: 164 cm, Oczy: piwne Ostatnie miejsce pobytu: Londyn Zaginęła 30 czerwca 2004 roku.

Kamil Wójtów 24 lata, Wzrost:190, Oczy: brązowe Ostatnie miejsce pobytu: Londyn lub Manchester Zaginął 1 lipca 2010 roku

Mirosław Pasławski 50 lat, Wzrost: 175, Oczy: piwne Ostatnie miejsce pobytu: Londyn Zaginął 1 czerwca 1991 r.

29 kwietnia 2011

LONDYN Po niemal dwóch latach od zabójstwa polskiej milionerki Kingi Legg w paryskim hotelu oskarżony o tę zbrodnię 41-letni Brytyjczyk Ian Griffin zostanie wydany francuskim władzom.

High Court w Londynie zdecydował, że nie ma formalnych przeszkód do ekstradycji Griffina do Francji, podtrzymując tym samym orzeczenie sądu niższej instancji z 3 grudnia ubiegłego roku. Sprawa o wydalenie Brytyjczyka trwała od chwili jego schwytania w czerwcu 2009 po jego ucieczce do Wielkiej Brytanii. Sprawa o ekstradycję trwała długo, ponieważ oskarżony nie stawiał się w sądzie, przez wiele miesięcy przebywał w szpitalu psychiatrycznym, a nawet próbował popełnić samobójstwo.

Sędzia zalecił przekazanie francuskim władzom dokumentacji medycznej Griffina i ostrzegł, że musi on być uważnie monitorowany, by nie miał okazji do samookaleczenia.

Francuski wymiar sprawiedliwości oskarża Brytyjczyka o zamordowanie Kingi Legg w hotelowym pokoju pod koniec maja 2009 roku. Na ciele polskiej milionerki, właścicelki firmy Vegex dostarczającej świeże pomidory do sieci supermarketów w Wielkiej Brytanii, znaleziono liczne ślady pobicia. Griffin, jej ówczesny partner, widziany był w hotelu, skąd uciekł po zabójstwie przekraczając kanał La Ian Griffin miał sieć solariów i sklepów z ga- Manche i ukrywając się w lesie w rodżetami. Gdy zabankrutował, poznał Polkę dzinnym Cheshire. Policja złapała go zwaną „królową pomidorów”, dzięki której po tygodniu. (ska) mógł dalej prowadzić życie światowca.

Tabloidy pełne troski o brytyjskie zasiłki IMIGRACJA Podobnie jak przed kilkoma tygodniami brytyjskie bulwarówki dały wyraz swojej trosce o system zasiłków, który miałby być zagrożony w związku ze zniesieniem ograniczeń dla przybyszów z krajów „nowej” UE. Jako największe zagrożenie przedstawiani są Polacy. „Daily Mail” i „Daily Express” są zaniepokojone, że zbliżające się zrów-

nanie cudzoziemców w prawach do zasiłków z Brytyjczykami spowoduje masową „turystykę zasiłkową”. Gazety, które tradycyjnie niechętnie patrzą na imigrantów zarobkowych, twierdzą także, że będzie to także zachęta do pozostania dla tych, którzy już przebywają w Zjednoczonym Królestwie.

Znany ze swego eurosceptycznego stanowiska „Daily Express” posuwa się

dalej, wyrażając nadzieję, że z powodu nadmiernej imigracji Wielka Brytania zdecyduje się na wystąpienie z Unii Europejskiej.

Od 1 maja obywatele ośmiu państw, które weszły do UE w 2004 roku, uzyskają łatwiejszy dostęp do zasiłku dla bezrobotnych, dopłat do mieszkania i ulgi podatkowe. (gaan, Goniec.com)

Twoja reklama pośród tysiąca innych?

Nie musisz ginąć w tłumie!  Ceny dostosowane do Twoich potrzeb i możliwości  Skuteczna dystrybucja na terenie całego UK  Pozycjonowanie w działach tematycznych  Niestandardowe formy reklamy

Goniec Polski

- reklama skrojona na miarę 020 7099 7107 marketing@mail.goniec.com

Jesteśmy po to, by pomóc – Ty decydujesz

Trafiaj bezpośrednio w potrzeby swoich klientów!

WIADOMOŚCI

18 sport

|

Amerykanie płacą miliony za walkę Adamka z Kliczką BOKS Pojedynek o mistrzostwo świata WBC wagi ciężkiej pomiędzy Witalijem Kliczką i Tomaszem Adamkiem za oceanem transmitować będzie telewizja HBO. Jak informuje portal ringpolska.pl, sieć płacąca największe pieniądze za transmisje bokserskie na amerykańskim rynku miała wyłożyć na ten cel ponad 5 milionów dolarów.

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

– To będzie niesamowita walka i historyczne wydarzenie w polskim sporcie. Nie mogę się wypowiadać za obóz Kliczki, ale myślę, że wszyscy są bardzo zadowoleni z warunków, jakie wynegocjowaliśmy – mówi o zaplanowanym na 10 września pojedynku Kathy Duva, szefowa stajni Main Events, współpromotorka „Górala”.

Tymczasem szykujący się do walki życia Adamek pnie się w górę w rankingach. W opracowanej przez portal Yahoo liście najlepszych pięściarzy globu, bez podziału na kategorie wagowe, Polak znalazł się na dwudziestym

miejscu. Ranking sporządzany jest na podstawie głosowania przeprowadzanego wśród czołowych amerykańskich dziennikarzy zajmujących się tematyką bokserską, reprezentujących między innymi telewizje Showtime i ESPN oraz branżowy magazyn „The Ring”.

Od wielu tygodni liderem listy jest filipiński gwiazdor Manny Pacquiao. Za jego plecami znajdują się aktualnie niekwestionowany czempion wagi średniej Sergio Martinez i pauzujący od blisko roku Floyd Mayweather Jr.

Agnieszka Radwańska awansowała w rankingu WTA Tour TENIS Po awansie do półfinału tenisowego turnieju w Stuttgarcie Agnieszka Radwańska awansowała z 14. na 12. miejsce w rankingu WTA Tour. Polka wyprzedziła Francuzkę Marion Bartoli i Rosjankę Swietłanę Kuzniecową.

W półfinale niemieckich zawodów polską tenisistkę pokonała liderka rankingu Caroline Wozniacki. Dunka polskiego pochodzenia przegrała co prawda finałowy pojedynek z reprezentantką gospodarzy Julią Goerges, lecz powiększyła swój dorobek w WTA Tour do 9970 punktów i zdecydowanie wyprzedza Belgijkę Kim Clijsters (8115 pkt) oraz Rosjankę Wierę Zwonariewą (7615 pkt).

Po raz ostatni Agnieszka Radwańska wygrała turniej tenisowy w 2008 roku. Triumfowała wtedy na trawiastych kortach w Eastbourne.

PIŁKA NOŻNA Podczas EURO 2012 w Polsce i na Ukrainie nie będzie żadnego polskiego sędziego. Zanosi się na to, że to samo będzie na mundialu w 2014 roku w Brazylii. Jak informuje „Przegląd Sportowy”, władze FIFA przygotowały wstępne listy arbitrów, którzy będą sędziować spotkania podczas rozgrywanych w 2012 roku w Polsce mistrzostwach Europy. Wśród nazwisk kandydatów nie ma Polaków. Pierwsza selekcja odbędzie się w maju podczas Mistrzostw Świata U-20 w Kolumbii oraz miesiąc później w trakcie MŚ U-17 w Meksyku. Co ciekawe, o całej sprawie niewiele wie wybierający się do Kolumbii w roli obserwatora Michał Listkiewicz.

– To nieprawda, jest jeszcze sporo czasu na to, aby któryś z naszych arbitrów załapał się na szeroką listę FIFA – próbował przekonywać zapytany o przyczyny porażki.

Sprawę bagatelizuje również PZPN. Na pytanie, dlaczego żaden z polskich arbitrów nie jest brany pod uwagę, padła jedynie odpowiedź, że „to FIFA i UEFA wyznaczają kandydatów”.

(ryk)

(ryk)

Brąz polskiego judoki na ME w Stambule JUDO Janusz Wojnarowicz (+100 kg) zdobył brązowy medal mistrzostw Europy w judo w Stambule. Polak podczas turnieju odniósł cztery zwycięstwa, a przegrał tylko w ćwierćfinale z Estończykiem Martinem Padarem 0:10. W decydującej o medalu walce pokonał przez ippon Gruzina Zwiadiego Chanjaliaszwilego. To piąty medal ME w karierze 31-letniego Wojdanowicza. Polakowi w dorobku brakuje tylko złota. Rywalizację wygrał czterokrotny mistrz świata Francuz Teddy Riner.

29 kwietnia 2011

Mistrzostwa Europy bez polskich sędziów

Judoka pochodzący z Gwadelupy ma dopiero 22 lata, a po raz pierwszy zwyciężył w ME w 2007 roku.

W eliminacjach odpadło czworo innych reprezentantów Polski: Daria Pogorzelec (78 kg, Wybrzeże Gdańsk), Krzysztof Węglarz (90 kg, Wisła Kraków), Tomasz Domański (100 kg, AZS AWFiS Gdańsk) i Maciej Sarnacki (+100 kg, AZS AWF Warszawa). Krążków w kolorze brązowym nie udało się wywalczyć Urszuli Sadkowskiej (+78 kg) i Robertowi Krawczykowi (90 kg). (ryk)

| Robert Kubica wyszedł ze szpitala

SPORTY MOTOROWE Robert Kubica czyni znaczące postępy w rekonwalescencji. W minioną sobotę polski kierowca Formuły 1 opuścił szpital, w którym przebywał od 6 lutego, gdy trafił tam po wypadku na trasie rajdu samochodowego.

– Ważne było to, by po ponad dwóch miesiącach wrócił do domu. Obecnie błyskawicznie przechodzi wszystkie etapy i dlatego pozwoliliśmy mu, by odpoczął kilka dni – powiedział włoski lekarz Riccardo Ceccarelli, który czuwał nad zdrowiem Roberta Kubicy w szpitalu Santa Corona w Pietra Ligure.

21 kwietnia Polak pierwszy raz od wypadku odezwał się do swoich fanów. Na oficjalnej stornie Lotus Renault opublikowano jego pierwsze oficjalne oświadczenie od czasu wypadku.

– Czuję się już dużo lepiej. Rehabilitacja zmierza w dobrym kierunku.

Moja siła i waga rosną z każdym dniem.

To pozwala realnie myśleć, że wkrótce opuszczę szpital Santa Corona. Nie

znam jeszcze dokładnej daty, ale mam nadzieję, że będę mógł opuścić go w ciągu najbliższych 10 dni – napisał Kubica w liście opublikowanym na stronie internetowej teamu.

Polski jedynak w Formule 1 informuje również, jak się ma jego prawa ręka.

To właśnie dłoń Kubicy najbardziej ucierpiała w wypadku. Początkowo lekarze obawiali się nawet, że będą ją musieli amputować. Kubica pisze, że możliwość poruszania nią jest wciąż ograniczona. Jak jednak przyznaje: „to normalne, kiedy przez tak długi czas jej mięśnie były unieruchomione”.

Niestety fani, którzy czekają na informację o powrocie polskiego kierowcy do czynnego uprawiania sportu muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość.

– Dopiero pod koniec sierpnia powiemy, czy Kubica będzie mógł wrócić do wyścigów. Natura musi mieć swój rytm, ale Robert wiele razy pokazał, że jest bardzo silny – tłumaczy doktor Ceccarelli. (ryk)

WIADOMOŚCI

sport 19

Polscy hokeiści gorsi od Brytyjczyków

HOKEJ Polska przegrała z Wielką Brytanią 2:3 (1:2, 1:0, 0:1) w ostatnim występie w mistrzostwach świata Dywizji I w hokeju na lodzie w Kijowie. Teraz szanse na ich utrzymanie w grupie A I dywizji zależą od decyzji Międzynarodowej Federacji Hokeja.

Jeśli na kolejnym posiedzeniu przegłosuje zmianę systemu rozgrywek, redukując liczbę drużyn w grupie A I dywizji, to reprezentacja Polski

wyląduje w grupie B, czyli trzeciej lidze. Szanse, by stało się inaczej są raczej nikłe.

Polacy zagrali naprawdę dobre zawody. Oddali ponad dwa razy więcej strzałów niż Brytyjczycy. Przy stanie 2:2 nie potrafili jednak zdobyć gola grając cztery razy w przewadze. Zwycięstwo rywalom Polaków zapewniła Przede wszystkim świetna dyspozycja bramkarza Murphy’ego. (ryk) reklama

DZIENNIK ROZDAJE BILETY NA KONcERT ShAKIRY ThE SuN cOmES OuT WORLD TOuR! 17 maja 2011, godz. 18.00 w atlas arenie w łodzi

mAmY DLA WAS 4 BILETY/ZApROSZENIA NA TEN KONcERT. Weź udział W konkursie, Wytnij i prześlij formularz z dziennika polskiego (WeekendoWe Wydanie) na adres redakcji:

ThE pOLISh DAILY, 63 JEDDO ROAD, LONDON, W12 9ED. losoWanie zWycięzcóW: 6 maja 2011 r. ze zWycięzcami skontaktujemy się telefonicznie. „dziennik polski” dostępny jest już W ponad 5 000 punktach sprzedaży na ternie całej Wielkiej Brytanii, W tym W polskich ośrodkach, u lokalnych agentóW prasoWych, a także W sieciach handloWych, m.in.: asda, tesco, Waitrose, morrison, sainsBury’s, Budgens, cost cutter, somerfield, londis, marks & spencer, Wh smith, Borders Books, spar, star neWs, Waterstones, co-op group.

Bądź świadkiem koncertU mUzyczneGo meGa Gwiazdy: SHAKIRA. a jUż wkrótce m.in.: StIng, Roxette, RIHAnnA, RobeRt PlAnt, ozzy oSbouRne, CHRIS de buRgH.

WWW.dziennikpolski.co.uk

20 felieton

| wytrzymać. Okazuje się, że mają inne zainteresowania, oczekiwania, potrzeby. Małżeństwo, które spełniało oczekiwania obydwu małżonków, gdy mieli po 25 lat, może nie spełniać oczekiwań przynajmniej jednego z nich, gdy mają po 60 lat.

Ostatnio obserwowałam z bliska taką właśnie sytuację. Małżeństwo mojej kuzynki zawisło na włosku.

Ona, wczesna emerytka, zorganizowała sobie życie i przyzwyczaiła do tego, że mąż wychodzi codziennie do pracy. I nagle katastrofa – mąż także został w domu. Nagle zrozumiała, że jest właściwie obcym jej człowiekiem.

O bliskości fizycznej nie potrafiła nawet pomyśleć. Zresztą, przez wiele lat zbyt zaprzątnięci byli „życiem”, a więc wychowywaniem dzieci i obrastaniem w dobrobyt, że nie było na to miejsca.

Nagle on chciał ją przytulić, a ona drętwiała. Przez lata dom był jej domeną.

Nagle on zaczął się wtrącać. Moja kuzynka to osoba tradycyjna i rozwód nie wchodził w grę. Wpadła na znakomity sposób rozwiązania problemu: wysłała męża ponownie do pracy, choć już tylko na pół etatu. I wszystko wróciło do normy. A i on poczuł się dowartościowany, bo dla niego praca była zawsze najważniejsza.

Katarzyna Bzowska

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Wydawało się, że jest to idealna para. Przynajmniej – w przeciwieństwie do Clintonów – ich pocałunki i uściski wymieniane publicznie na użytek kampanii wyborczej wydawały się autentyczne. Przeszli razem wiele. Udział Ala w wojnie wietnamskiej, nieszczęśliwy wypadek samochodowy syna, którego chłopak omal nie przypłacił życiem, depresja Tipper i jej operacja tarczycy. No i wreszcie, przegrane „na punkty” wybory prezydenckie w 2000 roku. Skoro nawet oni nie byli w stanie dotrzeć wspólnie do mety, to jaka jest szansa dla innych?

Patrząc na statystyki – niewielka, przy czym coraz częściej występują o rozwód ludzie po sześćdziesiątce.

W 1997 roku takich pozwów w Wielkiej Brytanii było 9052; w 2007 – już 13678. Najstarsi rozwodnicy w historii to Bertie i Jessie Woods z Hertfordshire – w ubiegłym roku sąd zakończył stosunkowo krótkie, bo trwające zaledwie 36 lat małżeństwo. Obydwoje mieli w tym czasie po 98 lat.

Jesień hippisa Baby boomers, czyli pokolenie powojennego wyżu demograficznego, to dziś osoby w przededniu emerytury. Jak wynika ze statystyk, to ludzie, którym tę emeryturę przyjdzie spędzić samotnie. W 2001 roku osób w wieku 45-64 lat, które mieszkały samotnie, było w Wielkiej Brytanii 1 mln 784 tys.

W ciągu dziesięciu lat ich liczba wzrosła do 2 mln 329 tys., czyli o 31 proc.

Co ciekawe, wzrasta przede wszystkim liczba mężczyzn żyjących samotnie.

Trend ten przeczy powszechnemu przekonaniu, że mężczyźni po czterdziestce są skłonni wymienić żony na nowszy model, a kobietom w tym wieku jest trudniej ułożyć sobie życie na nowo.

Te dane w pewnym sensie nie powinny nikogo dziwić. Trzeba pamiętać, że było to pierwsze pokolenie, w którym małżeństwo przestało być podstawą układania sobie życia, a wierność przestała być najważniejsza. Hasła o wolnej miłości, hippisowskie komuny, seks bez zobowiązań i brak stygmatyzacji dzieci urodzonych w wolnych związkach, choć oczywiście praktykowane 29 kwietnia 2011

Samotni

na progu starości Przed kilkoma tygodniami Amerykę obiegła wieść, której nikt się nie spodziewał: dawna „druga para”, czyli 62-letni Al i 61-letnia Tipper Gore’owie postanowili się rozstać. Separacja nastąpiła zaledwie w dwa tygodnie po celebracji rubinowych godów, czyli czterdziestej rocznicy ślubu. było przez zdecydowaną mniejszość, to miało wpływ na postawę całego pokolenia.

Rozwody w powojennym świecie stały się nagminne. Obecnie uważa się, że przeciętne małżeństwo trwa 11 lat, a jeszcze krótszy jest związek bez zawartego ślubu – tu średnia długość trwania wynosi zaledwie trzy lata. W ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba par żyjących „na kocią łapę” wzrosła w Wielkiej Brytanii z 2,1 mln do 2,8 mln, przy czym statystyki te nie uwzględniają par będących razem, ale mieszkających osobno.

Na kolizyjnym kursie Nie dziwmy się, że ludzie przechodzący na emeryturę postanawiają się rozstać. Nie mają jeszcze poczucia, że stoją nad grobem i nie widzą powodu, by męczyć się w związku, który jest przede wszystkim ciężarem. Dzieci odeszły z domu, a więc odpadło poczucie obowiązku wobec nich. Jednocześnie przy obecnym tempie życia dopiero w momencie, gdy obydwoje małżonkowie przechodzą na emeryturę, zaczynają naprawdę być ze sobą razem. Dzień i noc. I nie potrafią tego

Sieroty po dzieciach Większość zwłaszcza młodych emerytów w Wielkiej Brytanii to ludzie wciąż aktywni. Mają swoje hobby, pracują społecznie, jeżdżą na odkładane przez lata pracy zasłużone wakacje i uprawiają swoje przydomowe ogródki. W Polsce emeryci nie bardzo wiedzą, co robić z wolnym czasem. Wielu z nich boi się emerytury i samotności.

Jedyne rozwiązanie widzą w pomaganiu dzieciom, najczęściej w postaci bezpłatnych opiekunek swoich wnuków. A dzieci coraz częściej wcale na taką pomoc nie liczą i nawet jej nie chcą. Wtrącające się do młodych małżeństw matki (zwłaszcza teściowe), to recepta na szybki rozwód.

Mam wrażenie, że i w Polsce nadszedł czas zmian. Coraz częściej słyszę, że emeryci odnawiają zerwane na lata więzy przyjacielskie, zadzierzgnięte w latach szkolnych czy studenckich.

Dotyczy to nie tylko osób samotnych, ale także małżeństw, które zostały „osierocone” przez dzieci. Te kontakty utrzymują każde z osobna, w swoim własnym gronie. To czas odpoczynku od tej drugiej połowy. I może recepta na to, by nie stanąć przed sądem i nie tłumaczyć się, że po wielu latach małżeństwa dostrzegli różnicę charakterów, która nie pozwala im wytrwać razem do końca życia.

, ć i o d y w ę i s j a d Nie ! m e i g o r a z ę i s e j y r k a promocj

Super promocja w dwóch nowo otwartych placówkach Sami Swoi

Przekazy już za £1!

∙ Hammersmith 163 King Street, W6 9JT ∙ Ealing 60 The Mall, W5 3TA

Więcej informacji oraz regulamin na www.PrzekazyPieniezne.com

22 ludzie

|

Jakub Ryszko

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Sara biega radośnie po pokoju. Bez przerwy słychać jej pełen życia śmiech. Wszystko ją interesuje. Wyciąga z pudełka kolejne zabawki, zaczepia kota, który chyba akurat w tym momencie nie do końca ma ochotę na kontakty z nieletnimi. Po chwili przynosi książeczkę. Wskazuje drobnym paluszkiem na kaczkę i z przejęciem mówi: „Kaka!”. Sara ma już dwa latka. Przyszła na świat dużo za wcześnie. Kiedy rodzi się niepełnosprawne dziecko, rodzicom wydaje się, że to koniec świata. Z czasem jednak rozpacz mija, a zaczyna się wielka praca. I wiele małych radości.

Życie po końcu świata – Ona wciąż mówi tak po dziecinnemu. Inne dzieci w jej wieku mają większy zakres słów i jak coś usłyszą, to powtarzają. Ona tego nie robi – tłumaczy jej mama Magda Zubair. Dziewczynka jest wcześniakiem. Urodziła się w 30 tygodniu ciąży. – Niby wszystko przebiegało prawidłowo. Niestety w pewnym momencie zaczęłam krwawić i trafiłam do szpitala – wspomina. Kiedy Sara się urodziła, ważyła mniej niż torebka cukru i była niemalże całkowicie przezroczysta.

– Nie zdążyły się jej jeszcze wykształcić uszka. W ich miejscu miała tylko takie płatki. To się wszystko budowało w inkubatorze – wspomina pierwsze dni i dodaje, że przez pierwsze tygodnie trzeba ją było dokarmiać sondą, ponieważ nie wykształcił się jeszcze u niej odruch ssania.

Dla obojga rodziców to był bardzo ciężki czas.

– Mój mąż zaczął się bardzo modlić.

Nigdy tego nie robił w domu – tłumaczy.

Obydwoje wiedzieli, że mogą się spodziewać komplikacji. Kiedy po dwóch miesiącach dziewczynka trafiła w końcu do domu, chuchali na nią jak tylko mogli.

29 kwietnia 2011

– Gdy przyszła do mnie z wizytą pielęgniarka środowiskowa, to się dziwiła, że u mnie w domu jest jak w saunie. A ja po prostu chciałam mieć takie same warunki jak w szpitalu – opowiada i dodaje, że kupiła nawet taką specjalną maszynę, którą w szpitalu wykorzystują do obserwacji serca. – Na początku jej serduszko się zatrzymywało – opowiada. – W szpitalu słyszałam to klikanie i wiedziałam, że dziecko oddycha. Wracając do domu panicznie się tego bałam. Cały czas dopytywałam się pielęgniarek, gdzie mogę taką maszynę kupić. W końcu podłączałam ją w domu.

Pomimo wszelkich starań ze strony rodziców Sara rozwija się bardzo powoli. Obecnie ma tylko 42 cm wzrostu, czyli o połowę mniej niż jej rówieśnicy.

Wciąż nie potrafi nic namalować, bawi się zabawkami dla maluchów i prawie wcale nie mówi.

Najpierw trudno w to uwierzyć – Kiedy rodzice po raz pierwszy dowiadują się, że ich dziecko jest niepełnosprawne, to może być dla nich niezwykle trudna sytuacja – tłumaczy Sue Me-

acham, project manager i współzałożycielka grupy Parents of Ealing Self-help Training Sheme, czyli w skrócie PESTS. Organizacja od prawie 30 lat wspiera rodziny z niepełnosprawnymi dziećmi.

– Niektórzy z nich nie są na początku gotowi do tego, żeby to zaakceptować.

Z kolei mający z nimi pierwszy kontakt lekarze i pielęgniarki moim zdaniem podchodzą do tej sytuacji zbyt ostrożnie i niechętnie udzielają im odpowiednich informacji – wyjaśnia.

Dlatego właśnie grupa stara się własnymi siłami dotrzeć do osób, które potrzebują ich wsparcia. W ten sposób do PESTS trafiła Katarzyna Jaracz, mama dwuletniej Aleksandry. Dziewczynka urodziła się z zespołem Downa. – To był dla mnie ogromy szok. Długo nie mogłam się z tym pogodzić, że to akurat my, ale jakoś musiałam z tym żyć – opowiada. Jej córeczka już wkrótce po urodzinach przeszła pierwszą operację.

W wieku czterech miesięcy kolejną – lekarze musieli naprawiać jej wadę serca.

Kilka tygodni po urodzinach Aleksandry do Katarzyny zadzwoniła pracująca dla PESTS Maureen.

– Opowiedziała mi o swoim synku, który też ma syndrom Downa. Zapraszała, żeby przyjść i porozmawiać z innymi rodzicami. Mówiła, że poczuję się lepiej.

Jak się porozmawia z kimś, kto ma takie same problemy, to doznaje się pewnej ulgi. W ogóle mówienie w tym najgor-

Gdzie szukać wsparcia Rodzice dzieci w wieku do 5 lat, którzy chcieliby przyjść na organizowaną przez PESTS sesję, mogą wysłać napisanego po polsku maila pod adres pests-ealing@hotmail.co.uk.

Grupa jest w stanie zapewnić darmowy dojazd z terenu całej dzielnicy Ealing. Mieszkańcy innych rejonów Wielkiej Brytanii po pomoc w znalezieniu podobnej grupy mogą zgłosić się do najbliższego NHS Primary Care Trust. W każdym urzędzie dzielnicy lub gminy powinno się znajdować biuro Familly Information Service.

Tam również powinny być dostępne tego typu informacje.

Ona ma chore dziecko O tym, że Aleksandra jest inna, przypominają jej jednak czasem mijani na ulicy ludzie.

– Zdarza się, jak wychodzimy w miejsce publiczne, że ktoś się jej uważnie przypatruje, ktoś ją obserwuje. Wiem, że ona trochę inaczej wygląda niż zdrowe dzieci, że ma te oczka troszeczkę skośne. Ale najbardziej mnie razi to, że ludzie patrzą na nas, a ja w ich oczach widzę, że chcą powiedzieć: „Patrzcie, ona ma chore dziecko”.

O tym, że nawet w tolerancyjnej Wielkiej Brytanii rodzicom niepełnosprawnych dzieci trudno jest zyskać stuprocentową akceptację społeczeństwa, wie dobrze Sue Meacham. – Zachowanie tych dzieciaków może się czasem wydawać nietypowe w stosunku do ich rozmiarów – wyjaśnia i podaje jako przykład swoją autystyczną córkę. – Liczy sobie obecnie dziewięć lat, a pod względem rozwoju ma około trzech lat. Kiedy chce z kimś rozmawiać, to żeby zwrócić na siebie uwagę, łapie za ramię albo na siłę przekręca komuś głowę, żeby ta osoba na nią popatrzyła – tłumaczy i dodaje, że większość ludzi nie reaguje na to zbyt dobrze. – Takie zachowanie jest tolerowane u dziecka, które ma półtora roku, ale nie u dziewięciolatki. Dlatego wywołuje to wiele niemiłych reakcji i komentarzy.

Z tego powodu ludzie często wolą jednak pozostać w domach. Czasem brak zrozumienia ma swoje o wiele bardziej poważne skutki. – Trafiają do nas dzieci, które zostały wyrzucone z przedszkola z powodu ich zachowania. A było ono przecież spowodowane przez ich problemy psychiczne – mówi Meacham dodając, że w PESTS rodzice i ich dzieciaki mogą liczyć na zrozumienie.

– Kiedy przychodzą tutaj, spotykają się z kompletną akceptacją. My nie oce-

niamy i nie osądzamy. Rozumiemy, że takie zachowanie może wynikać z frustracji spowodowanej tym, że dziecko nie może się poprawnie komunikować – zapewnia.

W organizowanych przez PESTS spotkaniach udział biorą wolontariusze, którzy wiedzą, jak zająć się dzieciakiem niepotrafiącym na przykład podzielić się zabawką. – Autystyczne dziecko może w takiej sytuacji zareagować o wiele bardziej nerwowo niż zdrowe – tłumaczy. – Tutaj jesteśmy do tego przyzwyczajeni i wiemy co robić, żeby uspokoić sytuację. W zwykłej grupie raczej nikt nie będzie wiedział, jak w takiej sytuacji reagować – wyjaśnia.

Kwadrans dla mam Takie spotkania to również chwila wytchnienia dla rodziców. – Staramy się dać im szansę przynajmniej chwilowego zrelaksowania się – mówi Angielka.

– W zwykłych grupach zazwyczaj mamy siadają przy kawie, a ich dzieci bawią się razem. Tymczasem nasze dzieci wymagają więcej uwagi – wyjaśnia.

Podczas sesji rodzice bez obawy mogą zostawić swoje pociechy pod opieką wolontariuszy. Sprawa tylko z pozoru wydaje się mało ważna. Jednak dla kogoś, kto przez całą niemal dobę zaangażowany jest w opiekę nad chorym dzieckiem, kwadrans spędzony tylko na rozmowie z innymi mamami jest trudny do przecenienia. Wie o tym dobrze Aleksandra Stasik, mama dwuletniej Nikoli.

O tym, że z małą są problemy, wiadomo było już praktycznie od samego początku. Dopiero jednak niedawno zdiagnozowano u niej porażenie mózgowe.

– Mój maż pracuje. Ja też miałam całkiem dobre zajęcie. Niestety, pracodawca nie zgodził się, żebym sobie przedłużyła urlop i musiałam wybierać – kariera zawodowa albo dziecko – opowiada. Jak przyznaje, czasami jest ciężko, ale jednak jakoś znajduje tę siłę i musi dać radę. – Przez rok siedziałam z dzieckiem w domu, później dowiedziałam się, że są grupy przedszkolne. Zaczęłam wychodzić do ludzi, poznawać inne dzieci i ich mamy, zawiązały się jakieś przyjaźnie, więc to już nie jest tak, że człowiek jest sam. Sam fakt, że się z kimś porozmawia, stanowi duże wsparcie – tłumaczy i dodaje, że poza tym wiele powodów do radości daje jej mała Nikola.

– Tego się nie da powiedzieć w skrócie.

Dla mnie radością jest to, że dziecko uczy się czegoś nowego. Wielką radością było dla mnie to, że w końcu zaczęła siedzieć, że wreszcie nauczyła się chodzić, że usłyszałam słowo „mama”...

już od

19

funtów w jedną stronę

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

szym dla nas czasie jest bardzo pomocne – opowiada polska mama. Dzięki tym spotkaniom powoli pogodziła się z tym, że jej dziecko nie jest takie samo jak inne.

– Teraz już nie jest tak źle. Wiadomo, że się wolniej rozwija i trzeba jej było więcej pomagać. Małą długo trzeba było wspierać w takich prostych sytuacjach jak siadanie. Wszystkie mięśnie, były słabe, trzeba je było bardziej rozbudować. Oprócz ćwiczeń u fizjoterapeuty chodzimy również na sesje z logopedą, który pomaga przy mięśniach języka, które też są słabe – wyjaśnia i dodaje, że po początkowym szoku nie ma już śladu. – Teraz się cieszę, że mam moją małą córeczkę.

| ludzie 23 Płyń z Dover do Dunkierki

0871 574 7221

Jest teraz częścią DFDS Seaways

29 k

24 obyczaje

|

Anna Rączkowska

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Ostatnią noc przed książęcym ślubem spędzili na czyszczeniu koni, pucowaniu butów i polerowaniu elementów zbroi. Stawka była wysoka.

Tylko ci, którzy zrobili to najlepiej, zostają wybrani jako eskorta młodej pary i królowej. Ceremonia 29 kwietnia to dla królewskiej kawalerii stan najwyższej gotowości.

Jeźdźcy w drodze na szczyt

Ostateczną decyzję, czy oddział jest przygotowany do pełnienia funkcji reprezentacyjnych, podejmuje obserwujący codzienną musztrę generał William Cubitt.

W dniu ślubu, z samego rana, przejdzie się między szpalerami nieruchomych jak woskowe figury żołnierzy w galowych mundurach i wspólnie z dowódcami oddziałów wybierze tych, którzy znajdą się najbliżej odświętnych karet rodziny królewskiej. Każdy kawalerzysta zdaje sobie sprawę, że taka okazja może się w jego życiu już nie powtórzyć.

Żołnierze, nie maskotki Brytyjska kawaleria ma swoje początki w 1660 roku. Składa się z dwóch elitarnych szwadronów – The Life Guards oraz The Blues and Royals. Ich żołnierze nie są żadnymi „maskotkami” czy „aktorami”, którzy mają ładnie wyglądać, ćwiczyć paradne kroki i służyć wyłącznie celom reprezentacyjnym.

Szwadron The Blues and Royals zawsze bierze udział w najtrudniejszych operacjach brytyjskiej armii. Jego żołnierze walczyli w wojnie w Zatoce Perskiej, brali udział w operacjach w Bośni i Kosowie. To w nim służył przez jakiś czas książę Harry. Szwadron jest bardzo znany na Wyspach nie tylko dzięki waleczności, ale również dzięki temu, że strzeże bezpieczeństwa królowej Elżbiety II i całej rodziny królewskiej. „Niebiescy” mają piękne galowe granatowe mundury, które dodatko29 kwietnia 2011

wo zdobią hełmy z purpurowymi pióropuszami.

Z kolei The Life Guards to najstarszy szwadron kawalerii. Jego żołnierze zwani są „czerwonymi” – od jaskrawego koloru mundurów. Brali udział w operacjach w Irlandii Północnej, na Cyprze czy w Jemenie, a w ostatnich latach walczyli w Iraku i Afganistanie.

Kawalerzystów w historycznych strojach można zobaczyć podczas wszystkich brytyjskich uroczystości królewskich. Oba szwadrony stacjonują w Knigthsbridge i regularnie biorą udział w paradzie Gwardii Konnej oraz stanowią konną straż rodziny królewskiej. Do roli reprezentacyjnej wybiera się żołnierzy z obu jednostek „granatowych” i „czerwonych”, odbywa się to rotacyjnie i w większości przypadków zależy od stanu przygotowania umundurowania.

Bez konkursu piękności W większości krajów europejskich gwardię reprezentacyjną tworzą młodzi ludzie wybierani nieprzypadkowo – muszą mieć odpowiednią prezencję, mieścić się w wyznaczonych limitach wzrostu i posiadać odpowiednią kondycję fizyczną. W Grecji na przykład wartę honorową pełnią żołnierze o niemal identycznym wzroście i... długości nóg. Turystom odwiedzającym Ateny nietrudno się zorientować, że wybierani młodzianie muszą charakteryzować się klasyczną, grecką urodą. Efekt jest pio-

runujący, a widoku pięknych twarzy, kusych plisowanych spódniczek i ich właścicieli długo nie można zapomnieć.

Także w Moskwie, w kompanii reprezentacyjnej maszerującej w równiutkich szeregach po Placu Czerwonym służy nie byle kto, a najpiękniejszy kwiat rosyjskiej armii, aż na śpiew zbiera. Takie przykłady można mnożyć.

Tymczasem w Wielkiej Brytanii jest zgoła inaczej. Żadne wybory czy konkursy piękności się nie odbywają. Wypadkowa jest powiedzmy raczej średnia. Przeciętny żołnierz gwardii królewskiej to członek regularnej brytyjskiej armii. Do koszarów na Knishbridge trafia obecnie na ogół po półrocznej służbie w Afganistanie. – Po kilku miesiącach na froncie pobyt w koszarach gwardii to jak odpoczynek w spa – mówi „Gońcowi” jeden z żołnierzy. Życie w koszarach upływa im zatem na pielęgnacji zwierząt i utrzymywaniu w doskonałym stanie munduru. Nie jest to zadanie łatwe, a poza walorami estetycznymi uczy odpowiedzialności za sprzęt, który niesie w sobie sporą dawkę historii.

Jeźdźcy spod igły Królewska kawaleria budzi powszechny podziw. Być w Londynie i nie zrobić sobie zdjęcia u boku siedzących w siodle kawalerzystów to grzech przeciw turystycznemu abecadłu. Trudno się dziwić, wypucowani i wypolerowani młodzieńcy w efektownych uniformach

na pięknych wierzchowcach przyciągają wzrok niezależnie od tego, gdzie się znajdują – czy przed Pałacem Buckingham, czy jako stójkowi w bocznej bramie Green Parku.

Każdy szczegół paradnego ich stroju jest przygotowywany na zamówienie.

Mundury nie są przypisane do żołnierza. Odpowiedni rozmiar pobiera kawalerzysta stawiając się do bazy. Także konie nie są przydzielane do żołnierzy.

Zdarza się, że jeźdźcy każdego dnia dosiadają innego wierzchowca. Mundury szyje specjalna firma w środkowej Anglii, a wszystkie detale wykańczane są ręcznie, podobnie jak ornamenty na derkach wykładanych pod siodła. Wyszyte są na nich nazwy geograficzne miejsc wojskowych kampanii, w których kawalerzyści brali udział. Ostatnim wyhaftowanym miejscem są Falklandy, ale derki uzupełnia się już o Afganistan.

Konie pochodzą od wybranych hodowców, dla regimentu wybiera się tylko czarne lub prawie czarne, ciemnobrązowe. – Kiedy siedzę na koniu, w pełnym galowym umundurowaniu czuję na sobie wzrok wszystkich, których mijam. W takich momentach mam wrażenie, jakbym znalazł się na samym szczycie świata – mówi „Gońcowi” kawalerzysta Robinson.

Jeśli zdarzy się, że to właśnie on zostanie wybrany do eskortowania orszaku królewskiego w trakcie ślubu Kate i Williama, osiągnięcie szczytu nie będzie wyłącznie złudzeniem. Niemal cały świat będzie na niego patrzył.

| fotoreportaż

25

Dzień z życia kawalerzysty Dziennikarze „Gońca Polskiego” towarzyszyli żołnierzom królewskiej kawalerii w ich rutynowych zajęciach w koszarach i stajni. Pucowanie i polerowanie umundurowania oraz musztra w Green Parku na kilka dni przed książęcym ślubem pochłania więcej czasu niż zwykle. Gra idzie bowiem o większą stawkę niż zwykle.

Fot. PAP/EPA i Aga Wójkowska

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

26 fotoreportaż

|

Dzień z życia kawalerzysty

To, co uderza już na pierwszy rzut oka to niezwykły ład i porządek zarówno w kwaterach, jak i w stajniach. Tu wszystko ma swoje miejsce, a żołnierze uwijają się jak mrówki nawet przy najbardziej niewdzięcznych czynnościach.

Kawalerzyści mają również swojego garderobianego. To on czuwa nad reperacją i przechowywaniem mundurów. W porządku, zgodnie z rozmiarami uniformy czekają na kolejnych żołnierzy.

29 kwietnia 2011

27

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

| fotoreportaż

Nad jakością podków i sprzętu dla koni pieczę piastuje garnizonowy kowal. Zajęcie to cieszy się wśród żołnierzy ogromnym szacunkiem.

Siwe konie tradycyjnie zarezerwowane były tylko dla trębaczy. W czasach, kiedy najskuteczniejszą formą komunikacji podczas walki była trąbka, dowódca musiał szybko wypatrzeć swojego trębacza, aby ten odtrąbił odpowiednią komendę. Tak pozostało do dziś, koni tej maści dosiadają jedynie trębacze.

Kawalerzyści spędzają w siodle kilka godzin dziennie. 20-tygodniowy kurs jazdy konnej od zera kończy się specjalnym testem, dopiero po nim jeźdźcy mogą pokazać się na ulicy w towarzystwie doświadczonych dowódców.

Derki po siodła i chorągwie trębaczy wyszywane są nićmi powlekanymi prawdziwym złotem. Każdy szczegół wykonywany jest ręcznie. Od wielu lat wykonuje je tylko jedna firma w Anglii.

Od tego jak wypolerowane zostały buty jeździeckie, zależeć może czy żołnierz eskortować będzie karetę z młodą parą. Nic więc dziwnego, że maksymalny czas polerowania obuwia – z ośmiu godzin wydłuża się nawet do dziesięciu.

29 k

pRACA

|

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

28 prawo

WRS żegnamy bez żalu Wielka Brytania z końcem kwietnia znosi obowiązek rejestracji w systemie Workers Registration Scheme (WRS) dla obywateli krajów Europy Wschodniej. Już w maju Polacy w UK uzyskają pełen dostęp do brytyjskich zasiłków. Po zniesieniu jednego, rząd wprowadza jednak inne obostrzenie – test stałego zamieszkania.

29 kwietnia 2011

Anna Rączkowska Worker Registration Scheme zakończy się 30 kwietnia 2011 roku, dokładnie po siedmiu latach od jego wprowadzenia. Zmianę ogłosił minister do spraw imigracji Damian Green. Wbrew pozorom nie jest to wcale ukłon Brytyjczyków w stronę najnowszej fali imigracyjnej, a niechciana konieczność. Zniesienie obowiązku rejestracji przez Wielką Brytanię dla obywateli krajów „nowej Unii” stało się możliwe dopiero po interwencji Komisji Europejskiej, która w listopadzie 2010 dała Wielkiej Brytanii ultimatum zniesienia dyskryminujących przepisów.

Worker Registration Scheme był w założeniu systemem przejściowym i dotyczył obywateli

ośmiu państw europejskich: Czech, Estonii, Węgier, Łotwy, Litwy, Polski, Słowacji, Słowenii (tzw.

A8 – Accession 8 countries, czyli 8 wstępujących państw).

Systemem rejestracji od początku nie obejmował dwóch państw: Cypru i Malty, mimo iż zostały członkami Unii Europejskiej dokładnie tego samego dnia, co pozostała ósemka.

Wielka Brytania umożliwiała co prawda dostęp do pracy na swoim terytorium, ale w zamian pozbawiła imigrantów z A8 prawa do części zasiłków i kazała im się obowiązkowo i odpłatnie rejestrować w systemie WRS.

Do tej pory Do niedawna każdy, kto przyjeżdżał do Wielkiej Brytanii z zamiarem pracy, miał obowiązek zapisać się w tym specjalnym rejestrze prowa-

| prawo pRACA

Życie po WRS Program WRS dla obywateli państw A8 miał co prawda skończyć się w 2009 roku, lecz został przedłużony o dwa lata. Wtedy znany z kontrowersyjnych wypowiedzi laburzystowski minister ds. imigracji Phil Woolas ogłosił, że Wielka Brytania utrzyma system rejestracji pracowników WRS. Ostatecznie równe prawa dla wszystkich członków Unii Europejskiej zwyciężyły.

– Z przyjemnością ogłaszam, że zachowamy restrykcje, które umożliwiają nam oszacowanie, ile osób z Europy środkowo-wschodniej przyjeżdża do pracy i które utrudnią im nadużywanie prawa do zasiłków – mówi Damian Green, brytyjski minister ds. imigracji.

W praktyce oznacza to, że z początkiem maja Polacy będą mogli starać się o zasiłki, do których do tej pory uprawnieni byli tylko obywatele Wielkiej Brytanii.

Zgodnie z nowymi przepisami żadne zaświadczenie o zatrudnieniu nie będzie potrzebne, a świadczenia będzie można otrzymać już po trzech miesiącach pobytu. Zasiłek mieszkaniowy, obniżony podatek lokalny od nieruchomości czy 65 funtów tygodniowo z urzędu pracy to tylko niektóre ze świadczeń, jakie będzie mógł uzyskać każdy obywatel Polski, Litwy, Węgier czy Słowacji, jeśli tylko udowodni swój trzymiesięczny pobyt w UK.

Nie tak szybko

Pracodawca wolny od WRS Po zniesieniu systemu pracodawca nie będzie mógł już żądać od swoich pracowników zaświadczenia o wpisaniu do rejestru ani przechowywać kopii dokumentów związanych z WRS. Do tej pory pracodawca był zobowiązany do przekazania pracownikowi

zaświadczenia o potrzebie jego zatrudnienia lub o zatrudnieniu go, które było wysyłane wraz z formularzem rejestracyjnym. Pracodawcy, którzy zatrudniali pracowników z krajów A8 niezarejestrowanych w WRS, ryzykowali karą grzywny w wysokości do 5000 funtów.

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

dzonym przez UK Border Agency. Nie otrzymaliśmy możliwości korzystania z systemu opieki socjalnej od razu po przyjeździe na Wyspy, ale dopiero po roku nieprzerwanej pracy. Aby ubiegać się o zasiłki dla bezrobotnych, należało być zatrudnionym i zarejestrowanym w WRS przez okres nie krótszy niż 12 miesięcy. Od czasu wprowadzenia rejestru, a więc od maja 2004 roku do Home Office od obywateli z krajów A8 wpłynęło ponad 1,1 mln aplikacji. Zdecydowaną większość z nich stanowili Polacy.

Według Brytyjczyków proces rejestracji był dziecinnie prosty, wystarczyło tylko wypełniony formularz razem z czekiem na kilkadziesiąt funtów wysłać na adres Home Office. Do przesyłki należało dołączyć jednak oryginalny dokument – paszport lub dowód osobisty. Choć Polacy niechętnie rozstawali się z ważnym dla nich dokumentem, byli zmuszeni go wysyłać, ponieważ często właśnie od zaświadczenia rejestracji w WRS pracodawcy warunkowali podpisanie umowy o pracę.

W kłopotliwej sytuacji znajdowali się ci, którzy proszeni byli o ponowne dostarczenie zaświadczenia albo jego odnowienie w przypadku zmiany pracy. Odnowienie rejestracji odbywało się bezpłatnie, jednak rejestracja w ostatnich kilku latach była znacznie bardziej kosztowna niż na początku wprowadzenia systemu (w ostatnim czasie rejestracja w systemie WRS kosztowała £90). Kolejnym problemem, jakiemu między innymi Polacy musieli stawić czoła w przypadku braku zaświadczenia, była trudność w udowodnieniu ciągłości zatrudnienia na terenie Wielkiej Brytanii. Utrudniało to bardzo staranie się o jakiekolwiek zasiłki.

29

Zakończenie okresu przejściowego i zniesienie obowiązkowej rejestracji w WRS dla krajów A8 nie oznacza jednak wcale łatwej drogi do brytyjskich benefitów. Brytyjski rząd zapowiada bardziej surową politykę ochrony systemu zasiłkowego. – Żaden imigrant nie przyjedzie do Wielkiej Brytanii i bez żadnych problemów zacznie pobierać zasiłki socjalne. Mamy przepisy, które regulują ich przyznawanie i dbają o to, aby nie dochodziło do wyłudzeń.

Oczywiście szanujemy przepisy unijne, na mocy których imigranci mają prawo do określonych form pomocy. Nadrzędnym celem jest jednak ochrona naszego systemu i podatników przed nadużyciami – zapowiedział Duncan Smith, minister pracy.

W obawie przed zasiłkową turystyką rząd wprowadza obowiązkowy Test Stałego Zamieszkania (Habitual Residence Test). Dzięki niemu brytyjskie władze będą sprawdzać, komu zasiłki się należą, a kto nie może się o nie ubiegać.

Zdając test trzeba udowodnić, że posiada się pełne prawo przebywania na terenie Wielkiej Brytanii z własnej, nieprzymuszonej woli. Poza tym należy zadeklarować chęć zamieszkania na Wyspach na stałe. Najważniejsze jednak, aby udowodnić, że przebywa się tu od dłuższego czasu. Urzędnicy sprawdzą jeszcze ciągłość pracy, historię zamieszkania oraz zapytają o powody, dla których przyjechaliśmy na Wyspy.

Zgodnie z restrykcyjnymi zapowiedziami rządu Camerona, nie będzie już tak łatwo w Wielkiej Brytanii ani z benefitami, ani też z podjęciem pracy. Wydaje się jednak, że w jedności postanowień Unii Europejskiej siła. To co do tej pory było dla wielu ograniczone, staje się ogólnie dostępne.

29 k

pRACA

30 edukacja

|

Fair play w zaniku nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Młodzi Brytyjczycy nie potrafią przegrywać – taki wniosek wysnuli eksperci od sportowej kultury, którzy przyglądali się zachowaniom najmłodszych mieszkańców Wielkiej Brytanii w trakcie zawodów i meczów.

Anna Rączkowska

Krzyk, tupanie nogami, wyzwiska, płacz, popychanie kolegów – to tylko nieliczne z zachowań po przegranej małych Brytyjczyków. Nauczyciele w szkołach i klubowi trenerzy rozkładają ręce. Tutejsza młodzież nie zna zasad fair play, zgodnie z którymi trzeba umieć godnie znosić sportową porażkę. – Nie jest trudne umieć zwyciężać – mówi Steven Waterstone, jeden z trenerów młodzieżowej grupy tenisa. – Umieć przegrać, to jest dopiero wyzwanie, dlatego na zajęciach staramy się wpoić naszym młodym sportowcom zdrowe zasady. Z czasem widać efekty, gorzej jest z młodymi kibicami, którzy sami nie uprawiają sportu, ale uważają, że są sportowymi specjalistami – dodaje trener.

O niesportowym zachowaniu mówią też szkolni nauczyciele wychowania fizycznego. – Młodzież jest okrutna, zazdrości wygranej, wyśmiewa się ze słabszych i mniej sprawnych kolegów – mówi jeden z nauczycieli Ken Bennet. – Wyzwiska i plucie są na porządku

dziennymi – dodaje inna nauczycielka Karen Greenberg.

Nie lepiej wypowiadają się sami rodzice. Dwie trzecie ankietowanych opiekunów dzieci w wieku od 8 do 16 lat stwierdziło, że ich pociechy bardzo źle reagują na porażki.

Niedaleko pada jabłko od jabłoni Wina leży też po drugiej stronie. Dwie trzecie ankietowanych dzieci uznało swoich rodziców za – delikatnie mówiąc – marny przykład w kwestii zachowań sportowych. Młodzież uważa, że ich rodzice dość niepoprawnie zachowują się podczas oglądania np. zawodów sportowych, w których uczestniczy ich potomstwo. – Kibicują co prawda swoim dzieciom, ale obrażają przy tym kolegów. Przypomina to trochę sytuację, kiedy rodzice oglądają na przykład mecz piłki nożnej z udziałem reprezentacji Anglii, wówczas obrywa się obu drużynom, a w eter lecą niecenzuralne sformułowania – mówi 15-letnia Jodi Strickland.

Rodzice nie są zatem najlepszym przykładem dla swoich dzieci. Potwierdzają to niestety badania, w których przepytywano grupę ponad tysiąca dzieci i tysiąca

rodziców. 5 proc. ankietowanych opiekunów widziało swoje dzieci po przegranej rzucających sprzętem sportowym, 13 proc. obserwowało wszczynanie kłótni, 17 proc. było przekonanych o nieskazitelnym sportowym zachowaniu swoich pociech.

Dorośli nie najlepiej wypowiadali się również o innych rodzicach, którzy bywają na widowni meczów z udziałem swoich dzieci. Dość często głośno krytykują drużynę przeciwną, przeklinają pod adresem sędziego lub innych zawodników. Ponad 30 proc. badanych dzieci przyznało, że złych nawyków nabierają obserwując dorosłych i starszych kolegów. Ponad połowa rodziców przyznała, że Anglicy są nacją, która po prostu nie umie przegrywać.

Sportowa postawa

Dąsanie się, płacz i złość – to według ankietowanych najczęstsze reakcje przegranej strony – zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. Jeden z uczniów opowiadał o zawodach squasha z kolegą. Gdy wygrał mecz, jego przeciwnik ze złości kopnął z całej siły ścianę łamiąc sobie dwa palce. Inny uczeń wspomniał o koledze, który po przegranym meczu długo przeklinał, a potem pobiegł i na długi czas zamknął się w toalecie.

Na szczęście w raporcie znajdują się i pozytywne przykłady. 96 proc. ankietowanych rodziców stwierdziło, że ich dzieci potrafią doceniać zwycięstwo i grać fair. Trzy czwarte pytanych uczniów zadeklarowało, że po przegranym meczu chętnie podają rękę zwycięzcom.

reklama

since 1960 Szkoła A1 School uczy angielskiego 4x szybciej, dzięki czemu koszty nauki są 4x mniejsze.

Metoda Callana została sprawdzona i potwierdzona przez najwyższe autorytety zajmujące się nauczaniem języka angielskiego.

Sportowy duch Badania przeprowadziły Marylebone Cricket Club oraz Cricket Foundation.

Kluby współpracują z brytyjskimi szkołami, gdzie trenerzy prowadzą zajęcia, podczas których najmłodsi uczą się sportowych zachowań i zasad fair play. Projekt pod nazwą „The Spirit of Cricket” ma dotrzeć do wychowanków kilku tysięcy brytyjskich szkół i zaprezentować uczniom tajniki tego jak z godnością i klasą można 29 kwietnia 2011

wygrywać i przegrywać. – Chęć zwycięstwa i dawanie z siebie wszystkiego to najważniejsza rzecz dla sportowca, nieważne w jakim wieku – mówi John Stephenson z Marylebone Cricket Club. Zdaniem trenerów, uczniowie dzięki programowi nauczą się jednego z najcenniejszych doświadczeń w życiu – w jaki sposób osiągać zwycięstwa, a jednocześnie umieć pogodzić się z porażką.

Ealing Broadway

Rozmowa w języku polskim:

0 208 840 3438

Zapraszamy: 9:30 am – 8:30 pm 10 Spring Bridge Mews www.a1schoolofenglish.com Spring Bridge Road polski@a1schoolofenglish.com London W5 2AB

PL 07704 997 529 (Ewa 12.00 – 18.30) ENG 07792 515 978 (Nasir)

| finanse

31

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

pieniądze

Wyhoduj węża w kieszeni Oszczędzanie? Nawet w Anglii nie jest łatwo związać koniec je na niebezpieczeństwo, np. zakupy wpływem impulsu, „promocje” z końcem, więc co tu mówić o odkładaniu – myślisz sobie. pod i „okazje”. Stracisz je wtedy na pewno.

Oszczędzać to może najwyżej prawnik albo dentysta, bo dużo 2. Zacznij od dziś zarabia. To nieprawda – sam się przekonaj!

Anna Dobiecka

1. Zmień sposób myślenia Na pewno dentysta lub prawnik z prywatną praktyką zarabiają sporo, ale mają też nieporównywalnie większe koszty utrzymania. Dlatego oszczędzać może każdy, niezależnie od tego, ile zarabia. Co dla ciebie oznacza oszczędzanie? – Po prostu nie wydaję na głupoty – mówisz. No dobrze, a co z tymi „nie wydanymi na głupoty”

pieniędzmi? Wydajesz je na coś innego, prawda? A powinieneś je odłożyć.

Dla twojego budżetu nie ma znaczenia, że za pieniądze zaoszczędzone na kupnie gazety kupiłeś coś innego. Po prostu je wydałeś.

Nie każde niewydane pieniądze są zaoszczędzone, ale każde zaoszczędzone to te nie wydane. Gdy zaoszczędzisz pieniądze, czyli odłożysz je lub przelejesz je na rachunek, do którego masz utrudniony dostęp, to tak, jakbyś załatwił im ochroniarza. A jeśli ich tylko nie wydasz, to nadal wystawiasz

Pomysłów jest sporo: możesz codziennie wysypywać drobne z portfeli i portmonetek domowników i wrzucać je do puszki. Możecie umówić się z rodziną, że będziecie zbierać tylko drobniaki i zapełniać nimi przezroczysty wazon lub słoik po kawie. Dlaczego przezroczysty? Żeby patrzeć codziennie, jak oszczędności rosną, bo to bardzo motywuje. Kiedy zbierze się większa kwota, wpłaćcie ją uroczyście na specjalny rachunek oszczędnościowy. Dzięki nim za kilkanaście miesięcy możecie pojechać na wakacje do Prowansji albo kupić wymarzoną kanapę.

Masz kilka źródeł dochodów? Załóż kilka rachunków i wpłacaj na nie zarobki z umów-zleceń, napiwków, wynajmu garażu koledze, sprzedaży na eBay-u.

Celowo nie łącz ich z pieniędzmi „na życie”.

3. Świadomie dysponuj finansami Czy wiesz, ile dokładnie wynoszą przychody twojej rodziny? Ile wydajesz z tego na chemię i żywność? Jeśli nie do końca masz świadomość, ile pieniędzy przepływa przez twoje ręce, naucz się je kontrolować. Na stronie http://domowybudzet.info/arkuszbudzet.html znajdziesz gotowy arkusz, który pozwoli ci notować twoje finanse. Wystarczy parę minut dziennie spędzonych na uzupełnianiu rozliczenia,

29 k

pieniądze

32 finanse

| uważysz, że rachunki są o 15-20 proc. mniejsze.

4. Najpierw zapłać sobie

6. Targuj się! Zawsze!

Co to znaczy? Każdy otrzymany dochód dziel w stosunku 30 proc. do 70 proc. 30 proc. odkładaj na rachunek bądź lokatę. To twoja inwestycja w przyszłość. A za pozostałe 70 proc.

– żyj. Możesz inaczej ustalić ten stosunek, ale pamiętaj, musi być trudno.

Jeśli odkładana kwota będzie za niska, to oszczędności będą przyrastać zbyt wolno, a ty się zniechęcisz. Zbyt długi okres czekania na wynik spowoduje, że zarzucisz pożyteczny nawyk.

I pamiętaj, ważna jest kolejność – najpierw płać sobie! Jeśli odwrócisz kolejność, nie nadrobisz tego w przyszłości. A co zrobić z rachunkami do uregulowania? Bądź w kontakcie z wierzycielami i spłacaj każdego sukcesywnie. Jeśli wierzyciel dostanie 70 proc. wartości długu, to spokojnie będzie czekał na pozostałe 30. Pamiętaj, że odłożone pieniądze będą pracować na lokacie.

Nie jest ważne, czy kupujesz zabawkę, działkę budowlaną czy załatwiasz kredyt na dom. Ceny i marże ustalają ludzie. Płać gotówką, zwłaszcza gdy kupujesz coś dużego. Gdy płacisz kartą, sprzedawca musi oddać pewien procent wartości transakcji. Jeśli obiecasz mu gotówkę, chętniej opuści cenę.

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

by pod koniec tygodnia wiedzieć, jak dokładnie wygląda domowy budżet.

5. Szukaj oszczędności wszędzie W internecie znajdziesz mnóstwo porad, jak wydawać mniej na gaz, prąd, wodę czy codzienne zakupy.

Kiedy zaczniesz używać pokrywek do garnków, kupisz perlatory i żarówki energooszczędne, a z zakupami przeniesiesz się do Lidla, szybko za-

7. Rzuć palenie!

Co pomyślisz o człowieku, który z premedytacją spali pięciofuntowy banknot? Wariat? Jeśli palisz paczkę dziennie, robisz dokładnie to samo.

Puszczasz z dymem średnio 6-7 funtów.

Codziennie. Odkładanie ich może być skuteczną motywacją do rzucenia nałogu. Wyobraź sobie, co możesz kupić za rok, kiedy zbierzesz 365 x £6 = 2190 funtów!

8. Znajdź dla rodziny rozrywkę Alternatywną dla weekendowego wypadu do centrum handlowego niech będzie czas z rodziną. Oczywiście, zakupy, pizza, kino i lody są bardzo przyjemne, ale czy koniecznie musicie chodzić tam co sobotę? Kupcie składniki i przygotujcie wspólnie pizzę w domu, a na potem zaplanujcie wycieczkę rowerową lub wyścigi na rolkach. To bycie razem daje wam szczęście, a nie wydawanie pieniędzy na niepotrzebne rzeczy.

Podstawowe błędy w gospodarowaniu rodzinnymi finansami – Życie ponad stan, czyli przedkładanie zachcianek nad potrzeby. Czy na pewno potrzebujesz piątej pary dżinsów i czwartego płynu do kąpieli?

A może potraficie obejść się bez „plazmy” w sypialni, skoro macie telewizor w salonie i w kuchni? Naucz się odróżniać zachcianki (drogie, egzotyczne wakacje) od rzeczywistych potrzeb (naprawa samochodu). Wprowadź finansową dyscyplinę, a okaże się, że masz do dyspozycji więcej pieniędzy niż myślisz.

– Brak funduszu awaryjnego. Mając na utrzymaniu rodzinę, musisz być przygotowany na wiele niespodzianek. Dzieci często chorują, potrzebują pieniędzy na szkolne wydatki i rozrywkę. Są to sytuacje sprzyjające zaciąganiu pożyczek. W takiej sytuacji łatwo popaść w długi. Posiadając rodzinę należy dążyć do zbudowania funduszu bezpieczeństwa z kwotą równą co najmniej 12-krotności miesięcznych dochodów.

Zwłaszcza jeśli rodzinę utrzymuje tylko jedna osoba, nagła utrata dochodów oznacza totalną klęskę finansową.

Mając fundusz bezpieczeństwa śpisz spokojnie, bo jeśli wystąpi kryzys, to twoja rodzina nie umrze z głodu, zanim znajdziesz nową pracę.

– Brak edukacji finansowej. Do dziś nie wiesz, co to VAT? Czy próbowałeś kiedykolwiek obliczyć swoją przyszłą emeryturę? Czy twoje dziecko wie, że pieniądze nie rosną na drzewach? Jeśli nie, czas to zmienić. Zacznij interesować się finansami, dowiedz się, w jaki sposób można pomnażać pieniądze.

Zdobądź wiedzę o inwestycjach, lokatach, nieruchomościach, przepływie kapitału. To łatwiejsze niż myślisz. Zadbaj też o edukację dziecka. Zabierz je do pracy i pokaż, ile wysiłku musisz włożyć w utrzymanie rodziny. Jeśli prowadzisz własną firmę, pozwól dziecku pracować razem z tobą. Niech zacznie doceniać wartość pieniędzy.

Oszczędzanie - efekt uboczny, lecz pożądany Jeśli masz w domu nieznośnego nastolatka, który klnie jak szewc, rozrzuca po domu brudne skarpetki, a na dodatek notorycznie się spóźnia, możesz połączyć oszczędzanie z pedagogiką. Ustalcie po prostu cennik: każde przekleństwo – 50p, każda porzucona brudna skarpetka – 5p, ręcznik – 20p, spóźnienie – 1 funt. Jeśli przepuści

tygodniówkę na bałagan i przekleństwa, na drugi raz się zastanowi. Ale uwaga, zasady obowiązują wszystkich domowników. Dlatego teraz leć szybko pozbierać rozrzucone rzeczy w sypialni, a jak zadzwoni kolega, to unikaj niecenzuralnych wyrażeń. Chyba, że chcesz szybko napełnić słoiczek na drobne...

Jak bardzo jesteś zamożny?

Gdybyś teraz nagle przestał pracować, na ile czasu wystarczyłyby ci pieniądze?

Podziel wszystkie posiadane oszczędności przez kwotę miesięcznych wydatków. Otrzymany wynik to liczba miesięcy, które mógłbyś przeżyć nie pracując.

Np. osoba posiadająca £5000 oszczędności, a wydająca £1300 miesięcznie przeżyje bez pracy niecałe 4 miesiące.

Niedużo, prawda? A może być gorzej.

Okazuje się, że poziom oszczędności Brytyjczyków jest tak niski, że co trzeci, gdyby stracił pracę, zdołałby się utrzymać najwyżej 5 dni. Trzech na dziesięciu Brytyjczyków na nieprzewidziane sytuacje życiowe (np. utrata pracy) ma odłożone mniej niż 249 funtów, a co trzeci w ogóle nie ma oszczędności.

Co ty wiesz o ekonomii?!

Na stronie http://www.zrozumfinanse. pl/poland/portal/multimedia/multimedia_1603.htm znajdziesz grę edukacyjną, której celem jest pomnażanie osobistych finansów. Gra składa się z 30 tur.

29 kwietnia 2011

W czasie gry możesz przeżyć 2,5 roku i zobaczyć, czy udało ci się dobrze zarządzać swoim majątkiem. Zabawa kończy się po ostatniej rundzie lub w momencie… bankructwa. Na szczęście jest ono wirtualne!

| prawo

pieniądze

Ardeshir Matini LEADING INJURY LAWYERSTM www.LeadingInjuryLawyers.co.uk

Zostałem potrącony przez samochód, kiedy przechodziłem przez jezdnię na czerwonym świetle. Czy mogę starać się o odszkodowanie?

– Tak, możesz się starać o odszkodowanie pod warunkiem, że znasz dokładne dane pojazdu. Jeśli nie znasz danych pojazdu, wypadek należy zgłościć na policję w ciągu 14 dni. Prosimy o kontakt z Leading Injury LawyersTM w celu szczegółowego omówienia sprawy.

Jestem samozatrudniony i pracuję na budowie jako podwykonawca. Czy mogę starać się o odszkodowanie, jeżeli uległem wypadkowi na terenie budowy podczas wykonywania pracy?

– Zwykle osoba samozatrudniona nie może wystąpić z roszczeniem o odszkodowanie. W pewnych sytuacjach jednak wina za wypadek może leżeć po stronie głównego wykonawcy. Prosimy o kontakt z Leading Injury LawyersTM w celu szczegółowego omówienia sprawy.

Wypadki w miejscach publicznych Bardzo często dochodzi do wypadków na terenach należących do innych osób.

Można na przykład poślizgnąć się na mokrej podłodze w supermarkecie lub potknąć się na słabo oświetlonych schodach. Jeśli zostałeś poszkodowany w takim wypadku w ciągu ostatnich trzech lat i jesteś w stanie udowodnić, że do wypadku doszło z winy osoby lub firmy, do której należy dany teren, możesz wnieść roszczenie o odszkodowanie.

www.LeadingInjuryLawyers.co.uk

Możesz starać się o odszkodowanie:  z tytułu obrażeń odniesionych w wyniku wypadku;  z tytułu utraty dochodu w wyniku niezdolności do pracy z powodu wypadku;  z tytułu kosztów poniesionych na prywatne leczenie;  z tytułu innych wydatków poniesionych z powodu wypadku.

Poślizgnięcia, potknięcia i upadki Jeśli w ciągu ostatnich trzech lat doznałeś uszczerbku na zdrowiu w wyniku poślizgnięcia się, potknięcia lub upad-

ku na chodniku lub ścieżce w miejscu publicznym, masz prawo starać się o odszkodowanie.

Przyczyną wypadku mogła być nierówna powierzchnia chodnika. Do obrażenia mogło także dojść w wyniku poślizgnięcia się i upadku na oblodzonej powierzchni. We wszystkich powyższych sytuacjach odpowiedzialność ponoszą władze lokalne.

Jeśli zostałeś poszkodowany w wypadku, do którego doszło w miejscu publicznym lub na chodniku, bezzwłocznie skontaktuj się z Leading Injury LawyersTM. CDN nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Ekspert odpowiada

33

TM Najlepsi prawnicy od spraw odszkodowań w Wielkiej Brytanii

Dążymy do uzyskania najwyższych odszkodowań!

MIAŁEŚ WYPADEK NIE Z TWOJEJ WINY W CIĄGU OSTATNICH TRZECH LAT? Pomożemy Ci uzyskać 100% należnego odszkodowania Nie pobieramy żadnych opłat za nasze usługi

Specjalizujemy się w uzyskiwaniu odszkodowań z tytułu: Wypadki drogowe

Jeśli masz pytanie do eksperta?

Wypadki w pracy Nieszczęśliwe zdarzenia

napisz pod adres:

prawo@mail.goniec.com KONTAKT CAŁĄ DOBĘ!

0800 130 30 40 OBSŁUGA PO POLSKU 020 7499 6677 OBSŁUGA PO ANGIELSKU Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania zostaną opublikowane w kolejnych wydaniach „Gońca Polskiego”.

Law@Matini-Montecristo.co.uk www.LeadingInjuryLawyers.co.uk 39A, Curzon Street W1J 7UA

NAJLEPSZA WIADOMOŚĆ!!

Wszystkie nasze opłaty pokrywa druga strona i nie ma to wpływu na wysokość odszkodowania, które otrzymasz.

29 k

po godzinach

34 turystyka

|

W kulturowym tyglu

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Harrow

Dominik Waszek Według brytyjskiego biura statystycznego, gdy spotyka się dwóch mieszkańców tej dzielnicy, istnieje 65 proc. szansy, że będą oni różnych ras i wyznania. To czyni Harrow najbardziej różnorodną etnicznie i wyznaniowo dzielnicą brytyjskiej stolicy. I ma swoje skutki. Dokładnie vis a vis urzędu dzielnicowego stoi ogromny meczet, do którego czasami na modły ciągną całe karawany rodzin, kompletnie przy okazji blokując główną drogę, prowadzącą w kierunku Watford.

Ta sama dzielnica szczyci się też tym, że zlokalizowane tu restauracje rokrocznie zgarniają czołowe lokaty w British Curry Award – wielkiej gali, na której uroczyście nagradzani są uznani za najlepszych w swojej okolicy hinduscy restauratorzy. Również nie gdzie indziej, jak właśnie w północnej części Harrow mieści się The Stanmore and 29 kwietnia 2011

Canons Park Synagogue, która może się poszczycić największą w całej Europie liczbą przynależnych jej wiernych.

Kropką nad „i” niech będzie fakt, że rdzenni mieszkańcy stanowią w Harrow mniejszość – jest tu ich 47,5 proc.

Myli się jednak każdy, kto sądzi, że to londyńskie przedmieście jest mroczną i niebezpieczną okolicą pełna egzotycznych imigrantów, którzy rozwiązują konflikty przy użyciu maczet i których dzieci bawią się laleczkami voodoo. Przeciw takim oskarżeniom dzielnica broni się statystyką przestępczości równą mniej więcej połowie londyńskiej przeciętnej, co czyni ją jednym z bezpieczniejszych miejsc brytyjskiej stolicy. Co ciekawe, jest to też trzecia z londyńskich dzielnic pod względem liczby mieszkających tu milionerów. To bez wątpienia zasługa mieszkańców „wzgórza”, czyli HarrowOn-The-Hill lub po prostu The Hill.

Hogwart on the Hill Wzgórze Harrow to jedno z takich miejsc w Londynie, gdzie łatwo zwątpić w linearność czasu czy przyczyno-

wo-skutkowy charakter rzeczywistości.

W jednej chwili jesteś w całkiem przeciętnej podmiejskiej okolicy, a dwa przystanki dalej wysiadasz z autobusu w dziewiętnastowiecznej angielskiej mieścinie. Są tu więc kręte, wąskie i brukowane uliczki, ozdobione pastelowymi fasadami cukiernie i sklepiki z nikomu do niczego niepotrzebnymi rzeczami.

Co jednak najbardziej charakterystyczne, w powietrzu czuć tutaj duże i stare pieniądze. Na tyle oczywiste, że nie wymagają już ani pokazywania ich innym, ani uganiania się za nimi, ani w ogóle tego, żeby cokolwiek z nimi robić. Jest więc na głównej, przecinającej wzgórze ulicy całkiem sporych rozmiarów sklep, po brzegi wypełniony starymi żyrandolami. Albo cukierenka, gdzie serwują pyszną kawę i domowe wypieki w pokoju pełnym najrozmaitszego sortu dziecięcych lalek.

Takie interesy nie mają żadnej szansy, żeby zarobić na czynsz, ale na całe szczęście nic sobie z tego nie robią.

Po kilkuminutowym spacerze przez

Sławni na Harrow: W Harrow urodizili się lub mieszkali tu m.in.: Peter Andre (piosenkarz, celebryta) Sir Elton John (muzyk) Billy Idol (wokalista) Simon Le Bon (wokalista Duran Duran) Roger Moore (gitarzysta) Kate Nash (piosenkarka) Dev Patel (odtwórca głównej roli w „Slumdog Milionaire”) Vivienne Westwood (projektantka mody) – wzięła kilka jedynych w swoim życiu lekcji szycia w tutejszej szkole artystycznej, będącej częścią Uniwersytetu Westminster. Jej rodzice prowadzili niewielki sklep i ajencję poczty na Station Road w Harrow.

Zakupy u Jurka i ani St. George’s i St Anne’s Shopping Centres to dwa duże domy handlowe – nie do przeoczenia, bo zlokalizowane dokładnie naprzeciwko stacji. Oprócz sklepów wiodących marek znajdziemy tam także kino i kilka restauracji.

Zakupy możemy także zrobić na głównej ulicy, gdzie oprócz sklepów rozstawiane są stragany z galanterią i artykułami sezonowymi.

Zdjęcia: Wikipedia, flickr (wolfiewolf)

Z jednej strony milionerzy i kuźnia przyszłych elit, z drugiej jedna z najbardziej różnorodnych etnicznie i wyznaniowo dzielnic Londynu. 400 hektarów parków, szkoła czarodziejów, dziewiętnastowieczna wioska w środku miasta, a do tego meczety, synagogi, zapach curry na ulicach i muzeum za fosą. Trochę tego, trochę tamtego, kulturowy misz-masz. Nie ma chyba dzielnicy z bardziej londyńskim charakterem niż Harrow.

| turystyka po godzinach

z książek J.K. Rowling, że znaczną część filmowych scen ze szkoły czarodziejów kręcono właśnie tutaj. Szkoła zasłynęła jednak nie tyle z książek dla dzieci, co z tego, że skończyło ją siedmiu brytyjskich premierów z Winstonem Churchilem na czele, a także wielu innych światowych przywódców, koronowanych głów, czy też arystokratów z brytyjskiej rodziny królewskiej (patrz ramka).

400 hektarów zieleni Zejdźmy jednak ze wzgórza na ziemię i wróćmy do XXI stulecia. Komu nie

under one Sky

z muzeum, ani nawet z Harrow w ogóle.

Możemy więc dowiedzieć się z nich co nieco, np. jak na przestrzeni lat ewoluowały plakaty brytyjskiej kolei czy też o ogromnej roli koni zaprzęgowych w wiktoriańskiej Anglii. Smaku sprawie dodaje pora odczytów, które zaczynają się w około godziny 14 w dzień powszedni, co pozwala mniej więcej wyobrazić sobie pokrój audytorium...

Jak dojechać

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

wzgórze ma się wrażenie, że za chwilę zza rogu wyjedzie dorożka, wysiądzie z niej poirytowana Mary Poppins, spojrzy groźnie spod binokularu i zdzieli cię przez łeb parasolką, bo znów nie odrobiłeś lekcji z łaciny!

O dziwo, nie będzie to wrażenie dalekie od rzeczywistości, bo poza przepięknymi domami na wzgórzu Harrow znajduje się także jedyna w swoim rodzaju szkoła. Polubi ją każdy, na kim wrażenie robi przedstawiony w serii filmów o Harrym Potterze Hogwart. Harrow School wygląda na tyle podobnie do tej

w smak klimaty nastoletnich czarodziejów, a wolałby po prostu powłóczyć się po parku, temu Harrow również atrakcji nie odmówi. Mało kto wie, że na terenie tej jednej dzielnicy znajduje się aż 60 rozmaitych parków, gruntów rekreacyjnych, sportowych czy też po prostu zielonych i otwartych dla szerszej publiki miejsc. W sumie pokrywają one ponad 400 hektarów terenu, przy czym dla porównania cały Hyde Park ma 253 ha.

Nawet najpiękniejsze parki mogą jednak szybko znudzić, dlatego też Harrow ma do zaproponowania także wizytę w swoim muzeum. Mieści się ono w ostatnim w całym Middlesex otoczonym fosą dworku, który pamięta XIV wiek i został odrestaurowany na początku XX stulecia. Składa się z czterech budynków, w których pracownicy muzeum dwoją się i troją, żeby zapewnić atrakcje turystom. Oprócz wystaw i oczywiście samego w sobie zwiedzania zabytkowych budynków, muzeum gości także typowo angielskie dziwactwo. Otóż w każdy wtorek organizowane są tu specjalne odczyty i wykłady na tematy zupełnie niezwiązane ani

35

Linia Metropolitan dowiezie nas do stacji Harrow-On-The-Hill, z której do właściwego wzgórza dojedziemy autobusem lub dojdziemy piechotą w około kwadrans. Liniami Bakerloo oraz London Overground dostaniemy się do północnych rejonów dzielnicy, czyli Harrow and Wealdstone, Headstone Lane oraz Hatch End. Możliwy jest też dojazd autobusami z Wembley oraz Brent Cross, a także koleją z Euston i Marylebone do stacji Harrow-On-The-Hill oraz Harrow and Wealdstone.

Wszyscy ludzie Hogwartu Harrow School dała światu wielu sławnych przywódców, poetów, polityków i artystów. Jej absolwentami byli m.in.: sir Winston Churchil, król Jordanii Hussein, najsłynniejszy brytyjski poeta romantyczny Lord Byron, pierwszy premier Indii Jawaharlal Nehru, a także w sumie siedmiu brytyjskich szefów rządu. Harrow School w swoim życiorysie ma także wielu prominentnych polityków Partii Konserwatywnej, sędziów, szefów banków i instytucji finanso-

wych oraz muzyków, malarzy i pisarzy. O charakterze szkoły i panujących tam porządkach świadczyć może jak najbardziej prawdziwa anegdota dotycząca czarnych krawatów. Uczniom kazano je zakładać jako obowiązkowy element szkolnego mundurka na znak żałoby po śmierci królowej Viktorii w 1901 roku. Chłopcy w Harrow School noszą czarne krawaty do dziś tylko dlatego, że owego zalecenia zapomniano odwołać. reklama

To coroczna impreza plenerowa, na której poszczególne etniczne grupy mieszkańców Harrow prezentują to, co mają najlepszego. Jest więc muzyka, taniec, jedzenie, pokazy, popisy, rozmaitości i różnorodności. W tym roku impreza odbędzie się w niedzielę, 26

czerwca i będzie trwać od południa do 8 wieczorem.

Wstęp: 3 funty od osoby, dzieci do 12 roku życia w towarzystwie dorosłych wchodzą za darmo Miejsce: Kodak Sports Ground, Zoom Leisure, Harrow View, HA2 6QQ

29 k

po godzinach

36 motoryzacja

|

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Coraz mniej piratów Liczba osób złapanych na przekroczeniu prędkości spadła do poziomu najniższego od 10 lat – wynika z ostatnich danych Home Office.

W 2009 kamery uwieczniły 935 tys. kierowców, którzy za mocno przycisnęli pedał gazu w swoich samochodach – liczba przyłapanych spadła więc poniżej miliona po raz pierwszy od 2001 roku. Spadek jest drastyczny, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że w roku 2005 liczba drogowych piratów zarejestrowanych przez system CCTV sięgnęła 1,8 mln.

Przewiduje się, że w roku 2010 (danych jeszcze nie opublikowano) i w kolejnych latach złapanych będzie jeszcze mniej, bo rząd wstrzymał finansowanie montażu nowych kamer, a samorządy drastycznie obcięły wydatki na funkcjonowanie istniejącego systemu kontroli drogowej.

– Czy ludzie stali się bardziej ulegli?

Specjalnie zwalniają w miejscach, gdzie są kamery? A może programy uświadamiające skłoniły ich do przestrzegania prawa? – zastanawia się Robert Gifford, szef parlamentarnego ciała doradczego ds. bezpieczeństwa drogowego. – Cokolwiek to jest, dobrze widzieć, że mniej ludzi dostaje mandaty za szybką jazdę.

Citroen DS5 Mieszanka odżywcza O Citroenie można powiedzieć wszystko, tylko nie to, że trzyma się ścieżek wydeptanych przez innych producentów. Buduje samochody, na które się czeka. Można oczywiście wybrzydzać, ale odmówić mu oryginalności się nie da. DS5 spełnia ten wymóg.

Bez gPS-a jak bez... mózgu Badania naukowców z University of Dundee dowiodły, że kierowcy korzystający w swych samochodach z nawigacji satelitarnej tracą naturalną zdolność orientacji w terenie.

Dr Rosamund Langston stwierdził, że nadużywanie systemu GPS tworzy pokolenie „analfabetów topograficznych”, którzy nie potrafią dać sobie rady bez urządzeń nawigacyjnych. Jej zdaniem kierowcy, których cała uwaga skupiona jest na mapie urządzenia zamiast na znakach i drogowskazach mijanych na trasie przejazdu, tracą naturalne dla ludzkiego mózgu poczucie orientacji. Ważnym czynnikiem „odnalezienia się w terenie” są również poprzednie doświadczenia i pamięć wzrokowa, które nie mają racji bytu przy użytkowaniu GPS-ów.

– Jeśli na tydzień przed podróżą zaplanujemy sobie trasę lub przejedziemy się nią próbując zapamiętać charakterystyczne szczegóły, wtedy podświadomie łapiemy orientację bez potrzeby korzystania z nawigacji. Jeśli natomiast podróżujemy tą samą trasą wpatrując się w migającą strzałkę na mapie GPS, to prawdopodobnie zgubimy się w pół drogi, gdy będziemy starali się jechać bez tego wsparcia – zauważa badaczka.

29 kwietnia 2011

Adam Skorupiński

Wersji produkcyjnej daleko do wizjonerstwa C-SportLounge (patrz: zdjęcie u dołu), ale spokojnie można odnaleźć w pokazanym na wystawie w Szanghaju DS5 echa tamtego konceptu. Choćby srebrzysta listwa ciągnąca się od reflektorów przednich przez całą maskę i przecinająca boczną szybę. Efekt deja vu dają również wloty powietrza pod lampami, a także cała sylwetka samochodu, która jest oczywiście kompromisem z rzeczywistością, ale jednocześnie emanuje świeżością. DS5 to mieszanka stylów – niby 5-drzwiowy hatchback, ale jednocześnie trochę kombi (465 litrów w bagażniku!) i trochę aerodynamiczne coupe.

Jest naprawdę atrakcyjnie.

W środku? Trochę za dużo czerwonych diod LED podświetlających wszystko co możliwe, a poza tym brązowe obicia – luksusowo, ale można

dostać oczopląsu. Deska rozdzielcza zorientowana jest na kierowcę, a dodatkowym smaczkiem jest wyświetlany na szybie, przezroczysty, kolorowy ekran systemu Head-Up Display, który wysuwa się zaraz po wciśnięciu przycisku Start, który obchodzi się bez kluczyka.

Citroeny spod znaku DS mają zaliczać się do klasy premium, więc nie dziwi bogate wyposażenie w dziedzinie bezpieczeństwa oraz komfortu.

Lista obejmuje m.in. asystenta pasa ruchu, kamery obserwujące martwy kąt, kamera w lusterku, która widzi samochód przed nami i aktywuje bądź dezaktywuje światła drogowe.

DS5 pokazany w Szanghaju napędzany jest hybrydowym układem z silnikiem diesla (poj. 2 l, moc 163 KM), który napędza przednie koła oraz jednostką elektryczną (moc 37 KM) odpowiadającą za napęd kół z tyłu. Po wejściu modelu do sprzedaży pod koniec tego roku dostępne będą oczywiście konwencjonalne silniki benzynowe oraz wysokoprężne.

| motoryzacja

po godzinach

37

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Subaru Impreza bez humoru

Są tacy, którzy Imprezę uważają za ostateczne, doskonałe dzieło rynku motoryzacyjnego. Można z niemal stuprocentową pewnością stwierdzić, że ostatnie wcielenie modelu nie przypadnie im do gustu. Przeciętne bryły zarówno hatchbacka, jak i sedana, nie porywają swoim widokiem, a patrząc z przodu ma się wrażenie, jakby się patrzyło na większy model japońskiej marki – Legacy.

Subaru zdążyło nas już przyzwyczaić do stałego, symetrycznego napędu na wszystkie koła, więc fakt, że i nowa Impreza go ma, tym bardziej nie dziwi. Jest za to zupełnie nowy podstawowy silnik – czterocylindrowy Boxer o pojemności 2 litrów i mocy 148 KM. Niestety, jest to mniej o 22 KM od mocy generowanej przez 2,5-litrową jednostkę z poprzedniego modelu, co może denerwować zwolenników siły, ale za to spalanie wynosi 6,5 l, co jest rekordem wśród wszystkich samochodów 4x4, oferowanych w Stanach. W środku też nic nie zachwyca – skrzynia, dźwignia, kokpit, klapka, goździk... koniec. W dodatku wszędzie szaro, ciemno i pochmurno.

Trzeba czekać na wersję WRX STI. Może przy niej projektanci trochę zaszaleją.

Ogłuszający Jeep Grand Cherokee SRT8

Wyobrażacie sobie przejazd od zera do setki w 4,8 sekundy? Pewnie tak...

A w Jeepie Grand Cherokee?! Takie przyspieszenie zapewnia najszybsza i najmocniejsza w historii wersja SRT8, pokazana na wystawie w Nowym Jorku.

Osiągnięcie to stało się możliwe dzięki 6,4-litrowemu silnikowi V8 Hemi o mocy 465 KM i maksymalnym momencie obrotowym 465 Nm. Co więcej, w nowym motorze około 90 proc. maksymalnego momentu jest dostępne w szerokim zakresie od 2800 do 6000 obr./min. Maksymalna prędkość, ze względów bezpieczeństwa, została ograniczona do 250 km/h.

Do wyhamowania tego potwora potrzebne były hamulce sygnowane przez Brembo. Z przodu zastosowano 15-calowe wentylowane tarcze i sześciotłoczkowe zaciski, na tylnej osi zamontowano tarcze o średnicy 13,8 cala i czerotłoczkowe zaciski.

Grand Cherokee SRT8 bije jeszcze jeden rekord mocy. Żeby właścicielom tej wersji było przyjemniej, w standardowym wyposażeniu znalazł się 825-watowy zestaw audio z 10-calowym subwooferem, sygnowany logiem HarmannKardon. Głuchota murowana!

29 k

po godzinach

38 gadżety

|

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Cudo tygodnia Zmień nastrój pilotem

Idealny prezent dla kogoś, kto lubi eksperymenty z oświetleniem w swoim pokoju. Sterowana przy pomocy pilota żarówka pozwala na ustawienie 16 różnych kombinacji kolorów i 4 różnych efektów świetlnych przy pomocy kilku naciśnięć guzika. W jednej chwili od lodowej atmosfery chillout przeskoczyć możemy do świata stroboskopowego disco. W dodatku zaledwie 4,5 wata mocy wystarczy, żeby wykonana w technologii LED żarówka rozświetliła cały nasz pokój. Komu jeszcze potrzebne są świeczki?

Googluj: LED Colour Changing Bulb Cena: £29,95

aPP tygodnia Blow Up

Sony HDR-TD10. Nagraj sobie Avatara

Na rynku dostępna jest już cała gama telefonów z wyświetlaczami 3D, a od pewnego czasu możemy sobie również pograć w trójwymiarowe gry.

Tylko kwestią czasu było więc, żeby w sprzedaży pokazała się w końcu wyposażona w podobne funkcje kamera wideo. Sony HDR-TD10 jak na razie można kupić jedynie za pośrednictwem sklepów internetowych (m.in. na Amazonie). Urządzenie wyposażone jest w niewymagający używania okularów 3,5-calowy ekran 3D. Dwa zamontowane w nim obiektywy dają możliwość 10-krotnego optycznego przybliżenia obrazu (w 2D to 12x).

Nasze filmy możemy nagrywać w wy-

sokich rozdzielczościach. Nawet w 3D jest to Full HD 1080p. Z tyłu obudowy znajduje się wygodny przełącznik pozwalający na szybkie przeskakiwanie między trybami 2D i 3D. Na zarejestrowane przez nas materiały czeka 64 GB pamięci wewnętrznej, którą możemy dodatkowo rozbudować dzięki

gniazdom na karty. Kamerę możemy również wykorzystać jako zwykły aparat fotograficzny o rozdzielczości 7,1 Mpx. Zdjęcia zrobimy niestety jedynie w wersji dwuwymiarowej. Jak na razie za wadę należy również uznać cenę urządzenia. Przekracza ona tysiąc funtów.

Dane techniczne n E kran: 3,5 cala, dotykowy ekran 3D

n P amięć: 64 GB

n R ozdzielczość wideo: Full HD 1080p 3D

n G niazda

w trybie 50i n R ozdzielczość foto: 7,1 Mpx n Z oom: optyczny, 10x z opcją 3D, 12x z opcją 2D

kart pamięci: Memory Stick PRO Duo, Memory Stick PRO-HG Duo, SD, SDHC, SDXC n D źwięk: 5.1-kanałowy mikrofon surround, głośniki stereo Clear Phase

Alienware M18x. Przenośny potwór Nic tak nie koi skołatanych nerwów, jak mała demolka. W tej prostej grze postawiono przed nami zadanie wyburzenia drewnianej konstrukcji, na szczycie której siedzi pluszowa panda. Do dyspozycji mamy cały zestaw bomb. Musimy jednak uważać – jeśli niechcący razem z rusztowaniem wysadzimy w powietrze pandę, zostaniemy ukarani.

Platforma: Android Cena: wersja pełna £1,22 wersja Lite free

29 kwietnia 2011

się również 4 GB RAM-u DDR3. Jeśli nam to jednak nie wystarczy, bez problemu pamięć możemy rozbudować do 32 GB. Oczywiście o takich udogodnieniach jak obsługujący 3D port HDMI nie trzeba już chyba wspominać.

Dane techniczne Kto powiedział, że mobilność wymaga kompromisów? Laptop Alienware M18x to jak najbardziej urządzenie przenośne, którego parametrów nie powstydziłby się nawet całkiem porządnie wypasiony pecet. Jeśli przyjrzeć się danym technicznym M18x, od razu staje się jasne, że jest to propozycja dla miłośników gier komputerowych, którzy często muszą się przeprowadzać.

Urządzenie wyposażone jest w gigan-

n E kran:

t yc zny e k r an o przekątnej 18,4 cala, na którym wyświetlać można grafikę o rozdzielczości 1920x1080 px. Żeby przy takiej rozdzielczości gra się nie zacinała, inżynierowie z Alienware upchali w środku 2.8 GHz procesor Core i7 Extreme sparowany z podwójną grafiką nVidia SLI lub AMD CrossFireX. Pod maską znajduje

18.4 cala, maksymalna rozdzielczość 1920 x 1080 px n P rocesor: 2,8 GHz Core i7 (możliwość podkręcenia do 3.4GHz) n R AM: 4GB DDR3 z możliwością rozbudowy do 32 GB n D ysk twardy: 320 GB (z możliwością rozbudowy do 750 GB) n G rafika: GeForce GTX 460 lub Radeon HD 6970Mof AMD n S ystem operacyjny: Windows 7 n C ena: 2770 USD

dodatek specjalny Gońca Polskiego

Ślub po polsku

Na weselny stół Właściwy dobór weselnego menu to rzecz, nad którą często łamią sobie głowy zarówno państwo młodzi, jak i ich rodzice, świadkowie oraz wszyscy inni, którzy biorą udział w organizacji imprezy. Chcemy, żeby wszystkim smakowało i nikt nie chodził głodny, a przecież każdemu dogodzić nie sposób.

Eksperci radzą: spokojnie, to tylko jedzenie. Gdy spełnia kilka żelaznych i podstawowych warunków, można przestać się o nie martwić.

Dominik Waszek Przede wszystkim nie mamy obowiązku wypytywać każdego gościa o to, co lubi i – co ważne – nie da się zrobić tak, żeby wszyscy byli zadowoleni.

Wyjdźmy więc z założenia, że goście będą musieli dostosować się do weselnego menu, co i tak większość z góry akceptuje i nie będzie mieć do nas o to pretensji. Wyjątkiem są tu wegetarianie, w dobrym tonie jest przewidzieć w menu kilka bezmięsnych dań, aby

nie musieli siedzieć przy pustym stole.

Oczywiście, gdy wiemy, że niektórzy nasi goście pewnych potraw nie jadają, możemy zadbać, aby podano im coś innego. Zdecydowanie warto natomiast poprosić kucharzy o przygotowanie specjalnych, mniejszych porcji dla dzieci poniżej 8. roku życia. Nie zawracamy sobie natomiast głowy niemowlętami – ich karmienie w całości biorą na siebie mamy.

Prochu nie wymyślaj Wszyscy chyba nowożeńcy chcieliby, żeby ich wesele zostało przez

dodatek specjalny Gońca Polskiego

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

gości zapamiętane na długie lata, także za sprawą oryginalnego jedzenia. Stąd też popularne pragnienie, by na stołach znalazło się coś ekstra, nietypowego i bardzo wyszukanego. Zdaniem ekspertów od organizacji wesel, jest to jednak pomysł diabelnie ryzykowny i najczęściej kończy się niesmakiem na twarzach gości. Dlatego lepiej pamiętać, że głównym beneficjentem weselnego menu mają być właśnie oni, nie zaś ego państwa młodych i zdecydować się raczej na te potrawy, które w danym kręgu kulturowym zwykle podaje się na weselach.

W Polsce będzie to więc np. rosół, flaczki, barszczyk, kotlety czy pieczyste. Gdy nie wiemy, co podać, a z czego zrezygnować, też żaden kłopot – zwykle wiedzą to szefowie kuchni czy też personel restauracji, w której zamawiamy katering.

Czym chata bogata ...czyli o najsmakowitszych dodatkach, jakimi możemy zaskoczyć weselników.

Czekoladowa lub alkoholowa fontanna to słodki dodatek do weselnego menu, który cieszy się coraz większym powodzeniem. Owoce i dodatki są naprawdę smaczne, a wyglądają przy tym bardzo ekskluzywnie. Warto jednak uważać, bo gdy na weselu spodziewamy się dzieci, fontanna będzie stale przez nie oblegana, a rodzice będą mieć pełne ręce roboty z myciem umazanych buzi i zalanych czekoladą ciuchów.

Mniej, więcej i kiedy?

Następne ważne pytanie brzmi: ile jedzenia podać na stoły, żeby nie zostało, ale i nie było za mało. Cóż, polska tradycja odpowiedź ma jedną: dużo, bo lepiej jak zostanie niż gdyby miało braknąć. Brytyjczycy są innego zdania, tu na weselach podają jeden skromny obiad uznając, że dobra zabawa nie zawsze musi oznaczać wyżerkę. Pamiętajmy jednak, że tutejsze wesela kończą się zwykle przed północą, czyli mniej więcej wtedy, gdy na polskiej imprezie zabawa się dopiero rozkręca. Wszystko zależy więc od nas i tego jakich rozmiarów zabawę mamy w planach. I znów, w przypadku wątpliwości, warto zasięgnąć języka u tych, którzy wesela organizują zawodowo.

Pewne ustalone przez tradycję kanony obowiązują jednak, gdy chodzi o liczbę serwowanych dań i czas, kiedy pojawiają się one na stole. Standardowo w menu będzie więc dwudaniowy obiad, deser, zimna płyta i dwie ciepłe

reklama

29 kwietnia 2011

Grill to dobry pomysł, gdy na dworze jest ciepło i część imprezy odbywa się na świeżym powietrzu. Piece najczęściej obsługiwane są przez kucharzy na zewnątrz budynku, a na ruszcie często pojawiają się ryby, karkówka, steki lub nawet pieczone prosię, które dzieli między gości sam szef kuchni.

Piwo z beczki nadaje się świetnie do grilla, a barek na świeżym powietrzu pomaga rozkręcić imprezowych gości.

Ponadto latem, gdy na dworze jest gorąco, zimne piwo nalewane prosto z beczki będzie dla wielu gości o wiele lepsze, aniżeli wino czy wódka. Szczególnie w początkowej fazie wesela, gdy często za oknem świeci jeszcze słońce. Ważnym elementem tej atrakcji jest to, aby goście nalewali sobie napój sami, kiedy tylko mają na to ochotę.

Barek alkoholowy to kolejna ciekawa alternatywa dla tych, którzy nie przepadają za tradycyjną wódką. Kolorowe drinki, martini z oliwką czy niebieskie curacao to zawsze dobra odmiana, a gdy na stole pojawiają się parasolki, dodatki, owoce, lód, mieszadełka i różne rodzaje kieliszków i wysokich szklanek, zapewniamy gościom dodatkowo świetną zabawę.

Będzie ona jeszcze lepsza, gdy pozwolimy im samodzielnie lub pod okiem

kolacje. Pierwsza to pełne danie obiadowe, druga często bywa zupą, bograczem lub tradycyjnym barszczem z krokietem. Przez cały czas na stole są też ciasta, napoje i alkohol. Jeśli mamy zamiar podać coś wykwintnego i wyłamującego się z tradycyjnego menu – najlepiej zrobić to podczas drugiej

kolacji. O godzinie 2 czy 3 w nocy ludzie nie odczuwają już głodu – więc osoby, które nie będą jeść takich dań nie poczują się urażone.

Najważniejszy jest tort Kulminacyjnym momentem każdego wesela jest oczywiście wniesienie

wprawnego barmana-nauczyciela komponować swoje drinki. Dodatkową atrakcją może tu być pokaz barmański, który na pewno na długo zapadnie im w pamięć.

Wiejski stół bywa idealnym rozwiązaniem, szczególnie gdy część gości pochodzi z innych krajów i chcemy trochę przybliżyć im nasze staropolskie kulinarne zwyczaje. Obowiązkowo muszą więc znaleźć się tam m.in. smalec, kiszone ogórki, wędzone szynki i kiełbasy, regionalne sery i inne smakołyki. Ważne są tu dwie rzeczy: aby stół pasował do charakteru wesela i aby potrawy były rzeczywiście oryginalne i smaczne. Jeśli nasze wesele ma miejsce np. w ekskluzywnej, włoskiej restauracji, gdzie stoły zdobi kryształowa zastawa, a z sufitów zwisają eleganckie woale, wiejskie jadło będzie tam pasować jak pięść do nosa. Odpuśćmy też sobie tę atrakcję, gdy chcemy zaoszczędzić na wydatkach, bo smalcem ze słoika i konserwową szynką z Tesco tylko się ośmieszymy. Gdy chcemy mieć wiejski stół z prawdziwego zdarzenia, wynajmijmy do jego organizacji restaurację lub specjalną firmę, która zapewni również drewnianą oprawę na produkty, drewniane miski i nożyki, a produkty poukładane będą na specjalnych deskach i talerzach.

i wspólne krojenie tortu przez państwa młodych. Choćby z tego powodu jest to ciasto specjalne, któremu warto poświęcić nieco więcej uwagi. Tort powinien być lekkostrawny i nie za słodki, bo gdy będzie podany, żołądki gości i tak będą już pełne. Kształty mogą być przeróżne: na okrągłej lub kwadratowej

podstawie, płaskie lub piętrowe. Choć tort weselny powinien być bogaty, nie jest konieczne, aby uginał się od ozdób i dodatków. Gdy chodzi o smak, najbardziej uniwersalny jest śmietankowy, który ma duże szanse smakować wszystkim. Latem popularnością cieszą się również torty owocowe.

Są dwie szkoły podawania tortu.

Pierwsza mówi, żeby wnieść go jako deser, czyli zaraz po obiedzie. Pamiętajmy jednak, że żołądki naszych gości mają swoje ograniczenia. Normalnie mało kto

po zjedzeniu przystawki, porcji zupy i dużego drugiego dania od razu pędzi po ogromny kawał tortu, przepija go kawą oraz pierwszym kieliszkiem wódki, który jako toast pojawia się przecież również tuż po obiedzie. Druga i naszym zdaniem bardziej rozsądna opcja, to podanie tortu po oczepinach lub zaraz przed nimi.

Wtedy, do drinków i gorzkiej wódki czy wytrawnego wina taki przysmak pasuje znacznie lepiej i nie powoduje uczucia przesycenia, które nie pozwala gościom się swobodnie poruszać.

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

dodatek specjalny Gońca Polskiego

reklama

29 k

dodatek specjalny Gońca Polskiego

Ślub i wesele - jak zapraszać nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Oczywiście najlepiej osobiście, o ile nie dzieli nas zbyt duża odległość. Obowiązkowo zapraszani osobiście powinni być rodzice, chrzestni, rodzeństwo, a także dziadkowie. Z drogi pocztowej korzystamy tylko, gdy wcześniej zaprosiliśmy adresata telefonicznie.

W dobrym tonie jest też zapraszanie wszystkich obecnych przy okazji większego spotkania rodzinnego czy towarzyskiego. Musimy jednak uważać, żeby wśród zgromadzonych nie było osób niezaproszonych, bo postawiłoby to je w niezręcznej sytuacji.

Jeśli zapraszamy rodziców z dziećmi, które ukończyły 18. rok życia, wypada zaprosić je z osobna, wręczając imienne zaproszenie. Podobnie dzieje się z nastolatkami będącymi w stałych związkach.

Warto wtedy na zaproszeniu wymienić obydwie osoby z imienia i nazwiska. reklama

29 kwietnia 2011

Jeżeli planujecie ślub w sezonie wakacyjnym, zaproszenia należy wysłać co najmniej 3 miesiące przed planowaną uroczystością. Najpóźniej na miesiąc przed ślubem zaproszeni goście powinni być o tym fakcie poinformowani, a zapraszanie na ostatni moment nie leży w dobrym guście.

Na koniec jeszcze jedna rada dotycząca osób, których nie zaprosiliśmy.

Lepiej jak najmniej rozmawiać z nimi o szczegółach imprezy i nie opowiadać o tym, jak świetnie wszyscy się tam bawili.

dodatek specjalny Gońca Polskiego

Kołacz weselny Ciasto: 60 dag dobrej mąki (krupczatka lub poznańska) 25 g drożdży 2/3 łyżki cukru 330 ml mleka

1/3 kostki masła 3 jajka 3-4 kulki ziela angielskiego sól 1/3 łyżeczki czarnuszki Masa serowa: 15 dag tłustego

twarogu 1/2 łyżki śmietanki 18% 1 jajko + 1 żółtko do posmarowania kołacza cukier pieprz mielony kminek kilka listków mięty do smaku

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Składniki

Sposób przygotowania: Najpierw rozczyn. Drożdże rozrabiamy z cukrem i odrobiną letniego mleka i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Jajka ubijamy mikserem na gładką masę, masło roztapiamy, a mleko podgrzewamy tak, aby było letnie. Na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy rozczyn, sól do smaku, czarnuszkę, zmiażdżone ziele angielskie i wszystko to mieszamy. Ciasto wyrabiamy rękami, dodając stopniowo mleko i – pod sam

koniec – roztopione masło. Gdy ciasto zacznie odchodzić od ręki, formujemy z niego kulę, wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia.

Następnie robimy masę serową. Twaróg ucieramy z jajkiem i śmietanką, przyprawiając do smaku. Gdy ciasto wyrośnie, przekładamy je do okrągłej formy.

Wierzch smarujemy masą serową i roztrzepanym żółtkiem. Pieczemy przez około półtorej godziny w temp. 200°C.

reklama

WINDMILL Pub

ZAPRASZA od 8 pm do późna POLSKA DYSKOTEKA

w każdą niedzielę – DJ Batima

DYSKOTEKA

w każdą sobotę – DJ Gerardski • promocje drinków!!!

• wstęp wolny • polskie kanały sportowe

50 High St. Acton London W3 tel. 020-8992 0234

Polska Dyskoteka w każdą niedzielę.

DJ Batima.

Dyskoteka w każdą sobotę z DJ Gerardski. od 8 pm do

29 k

dodatek specjalny Gońca Polskiego

Personalizacja krzyk ślubnej mody

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Wśród najnowszych i najmodniejszych weselnych trendów znajduje się tzw. personalizacja ślubnych i weselnych uroczystości. Polega ona na tym, że imiona państwa młodych, ich inicjały i podobizny znajdują się dosłownie na każdej ślubnej dekoracji. Sprawdź, gdzie mogą znaleźć się wasze.

Imiona lub zdjęcia młodej pary powinny według najnowszej mody widnieć przede wszystkim na zaproszeniach i winietkach przy stole. Niektórzy umieszczają je także na krzesłach lub nad miejscem państwa młodych. Zdarza się także, że imiona lub zdjęcie mogą witać gości tuż przy wejściu do domu weselnego, mile widziane jest też ozdobienie inicjałami weselnego tortu oraz przekąsek.

Kosztowną ekstrawagancją jest natomiast haftowanie inicjałów na serwetkach, specjalne nadruki na weselne

menu czy też zamawianie wyszywanych złotą nicią inicjałów na czerwonym dywanie prowadzącym do sali weselnej.

Personalizacja wydaje się jednak ciekawym sposobem na wyrażenie wdzięczności weselnym gościom przez obdarowanie ich prezentami udekorowanymi właśnie imionami lub zdjęciem młodej pary. W modzie są więc spersonalizowane pudełka czekoladek czy też małe butelki wina z podobiznami nowożeńców na etykietach.

Czy jest to dobry pomysł i czy to aby nie przesada? Cóż, ostatecznie wese-

29 kwietnia 2011

zyko jest takie, że weselnicy będą mieć dosyć państwa młodych jeszcze zanim zabawa na dobre się rozpocznie.

„Wielkie” angielskie wesele

Weselne przesądy Wierzą w nie częściej panie, ale i mężczyznom przyda się trochę wiedzy o tym, co robić, a czego absolutnie nie, żeby nie sprowadzić na świeżo zawarte małżeństwo żadnego nieszczęścia, zapewnić sobie wierność i uczciwość, a nade wszystko... nie doprowadzić do łez rozpaczy przesądnej panny młodej.

Przez dom, a raczej próg weselnej sali panna młoda musi zostać przeniesiona. Robi się to, bo ewentualne potknięcie przy wchodzeniu zwiastuje rodzinne nieszczęście. Potem koniecznie należy zjeść kawałek chleba i wypić zawartość kieliszków, aby zapewnić swemu domostwu dostatek i spokój. Zbicie kieliszków to jedna z najstarszych tradycji, rzucamy więc z całych sił, bo im więcej drobnego szkła się rozpryśnie, tym szczęśliwsze będzie małżeństwo.

A gdy przyjdzie pora na pierwszy taniec, uważajmy, żeby nie poplątać nóg. Wróży to bowiem małżeństwo pełne kłótni.

le ma się raz w życiu i jest to dzień tak szczególny, że można w nim realizować najdziksze nawet pomysły. Jedyne ry-

Kto choć raz gościł na angielskim weselu, wie jak bardzo różnią się one od naszych polskich. Ci jednak, których dotąd ta przyjemność omijała, powinni się teraz skupić. Tubylcy żenią się – jak to oni – po cichu, skromnie i na zimno.

Gdy zaproszą nas na angielski ślub i wesele, musimy się liczyć z tym, że uroczystości będą przebiegać zupełnie inaczej niż sądzimy. Nie zdziwmy się zatem, reklama

gdy małżeńskiego sakramentu udzielać będzie kobieta, nie wychylajmy się też z robieniem zdjęć, bo potrzeba do tego licencji, która do tanich nie należy.

Weselne przyjęcie również w niczym nie przypomina tego, do czego mogliśmy przyzwyczaić się w kraju. Jest to zwykle skromna i kameralna impreza, obliczona na co najwyżej 50 osób, a weselnicy siedzą po kilka osób przy okrągłych stolikach. W menu znajduje

się zwykle jeden posiłek: obiad z deserem, a czasem także kolacja i poza tym nie spodziewajmy się nic więcej.

Gdy mowa o alkoholu, państwo młodzi fundują szampana oraz lampkę wina, a gdy nam mało, możemy kontynuować imprezę na własny koszt, zamawiając drinki przy barze. Długo jednak nie pobalujemy, bo tradycją angielskich wesel jest to, że kończą się przed północą.

29 k

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

DLA CIAŁA

46 zdrowie

|

Dominik Waszek

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Z uśmiechem na ustach świat jest piękniejszy, a ludzie bardziej życzliwi. Fakt, ale żeby miał on tak magiczne właściwości, musi być piękny i zdrowy. Na szczęście w dzisiejszych czasach leczenie jest praktycznie bezbolesne, a efekty stosowanych w gabinetach technologii mogą często wprawić nas w zachwyt.

Dentysta na każdą kieszeń Naszą przygodę z dentystą zacząć trzeba oczywiście od podstaw, czyli wyleczenia ubytków, względnie usunięcia tych zębów, których wyleczyć się nie da. Częstym problemem Polaków, szczególnie tych trochę starszych są post-traumatyczne fobie związane z wizytą u dentysty. Pamiętajmy jednak, że w Wielkiej Brytanii w roku 2011 wizyta u stomatologa w założeniu nie boli, a sami lekarze mają tu zupełnie inne podejście do pacjentów niż to, które możemy pamiętać z zamierzchłych czasów.

Wybielaj w gabinecie Kolejnym nieporozumieniem są ceny dentystycznych usług w Wielkiej Brytanii. Powszechnie uważa się, że są one drogie, a tymczasem jest to prawda tylko w odniesieniu do skomplikowanych zabiegów protetycznych, lub wstawiania implantów. Jednak ceny podstawowych zabiegów są zaskakująco tanie, a w dodatku możemy dogodnie rozłożyć je w czasie. Zresztą dobry dentysta pomoże nam dopasować zakres leczenia do możliwości naszej kieszeni.

29 kwietnia 2011

Zwykle w zakres leczenia wejdzie także profesjonalne czyszczenie zębów, co może wydawać się jedynie zabiegiem kosmetycznym, ma jednak zbawienny wpływ na zdrowie naszych zębów i dziąseł. Jednak naprawdę biały uśmiech uzyskamy dopiero w wyniku wybielania zębów. W wielu sklepach kosmetycznych uda nam się kupić zestawy do samodzielnego wykonania tej czynności, my jednak doradzamy przynajmniej skonsultować się wcześniej z dentystą. Wybielanie zawsze warto przeprowadzić u profesjonalisty, w przeciwnym wypadku możemy uszkodzić sobie szkliwo lub nawet spowodować groźniejsze powikłania, a przy najlepszym scenariuszu – uzyskać po prostu mierny efekt.

Po implanty do Polski Sprawa staje się znacznie trudniejsza, gdy mamy do czynienia z wadą zgryzu.

Założenie stałego aparatu kojarzy się często z brzydkim, śmiesznym wyglądem, bólem i niewygodą. Tymczasem obecne aparaty ortodontyczne zakładane na stałe (to znaczy od 1,5 do 3 lat) to już zupełnie inna liga. Są lekkie, nie prze-

szkadzają w jedzeniu i do tego wyglądają naprawdę ładnie. Niektóre są prawie zupełnie niewidoczne, mogą nosić je nie tylko dzieci, ale także ludzie dorośli. Dlatego też wiele znanych osób coraz częściej decyduje się na ich założenie.

Aparaty są oczywiście dla osób, które zęby mają. Co jednak z tymi o niepełnym uśmiechu, które wolą zakrywać usta dłonią? Brak zębów to jeszcze nie koniec świata, współcześnie stosowane implanty i protezy wyglądają zupełnie naturalnie i z roku na rok stają się coraz bardziej dostępne. Problemem są tu oczywiście ceny, które w Zjednoczonym Królestwie do niskich nie należą.

Na szczęście w Polsce implanty wciąż są znacznie tańsze, a radość z oszałamiających zazwyczaj efektów jest naprawdę warta swojej ceny.

Higienicznie na co dzień Protezy, implanty, plomby i rwania nie staną się jednak naszym udziałem, gdy zadamy sobie tę odrobinę trudu i zadbamy o regularne wizyty kontrolne, ale także o codzienną higienę jamy ustnej. Większość z nas ogranicza się tu tylko do szczotkowania zębów, co choć

jest podstawą, nie zawsze wystarcza.

Regularne mycie zębów sprawia, że pozbywamy się płytki nazębnej oraz zalegających w ustach resztek jedzenia. Świetną inwestycją będzie tu profesjonalna, elektryczna szczoteczka i częste wymienianie czyszczących końcówek.

Ceny obydwu mogą czasem wprawić nas w osłupienie, jednak pamiętajmy, że używając tradycyjnych, ręcznych szczoteczek nigdy nie osiągniemy takiej skuteczności, jak w przypadku elektrycznych. Jest to więc inwestycja, która zawsze się zwraca z nawiązką.

Co jeszcze możemy zrobić dla właściwej higieny jamy ustnej? Oprócz szczotkowania zębów, warto też za każdym razem wyczyścić język, usuwając z niego siedliska drobnoustrojów, które dają o sobie znać poprzez nieprzyjemny zapach wydobywający się z ust. Koniecznie też warto zaopatrzyć się w zestaw nici dentystycznych i za ich pomocą pozbyć się spomiędzy zębów tego, czego nie usunęła szczoteczka. Potem pozostaje już tylko przepłukać usta płynem, który nie tylko zapewnia świeży oddech, ale także usuwa wszystko, co pozostało w ustach po użyciu nici.

| uroda

DLA CIAŁA

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Esencja słowiańskiego piękna O tym, że najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny, wiadomo było od dawna, najtęższe naukowe głowy wciąż nie wymyśliły jednak na czym owa witamina miałaby polegać? Być może odpowiedź leży w tzw. słowiańskiej urodzie, która tu, na Wyspach wyraźnie rzuca się w oczy. Zachwycają się nią nie tylko obcokrajowcy, ale także i antropolodzy, którym udało się wyróżnić kilka jej charakterystycznych cech.

Choć wciąż nie ma w tej dziedzinie żadnych żelaznych kanonów, okazuje się, że Słowian odróżnia od reszty świata przede wszystkim owal twarzy.

Buzie mamy więc raczej podłużne i pełne z charakterystycznie mocno zarysowanymi kośćmi policzkowymi.

Słowiańskie brwi powinny układać się w estetyczne łuki, a włosy mieć raczej mało intensywny kolor. Naturalne słowianki oscylują między ciemnym blon-

dem i wpadającym w rudy brązem. Są to jednak zupełnie inne odcienie niż np. blond skandynawski czy ten charakterystyczny rudy, jaki często widzi się na brytyjskich ulicach. Oczy mamy według antropologów najczęściej bladoniebieskie lub szare.

Słowianie mają zwykle szczupłe sylwetki, choć tzw. „grubokościstą” budowę, zwykle są dobrze zbudowani i silni, przy czym dotyczy to obu płci.

Panie mogą poszczycić się ponadto

47

świetną figurą, którą przy dobrej diecie udaje im się zachowywać przez długie lata. Nie mają z tym zresztą większych problemów, bo nie wykazują tendencji do tycia. Mają jednak w większości

dość szerokie biodra. Ciekawostką jest, że przedstawiciele naszej grupy etnicznej miewają – według naukowców – stosunkowo krótkie nogi w stosunku do reszty ciała.

Pielęgnacja w blasku Księżyca Księżyc wpływa nie tylko na ruchy mas wody w oceanach, ale także na nas samych. Stąd pomysł, aby poszczególne zabiegi pielęgnacyjne wykonywać w odpowiednich jego fazach. Czy to jednak aby nie przesada? Sprawdź sama. Na własnej skórze.

Pomysł, który w świecie ludzi zawodowo zajmujących się urodą pojawił się stosunkowo niedawno, opiera się na prostym założeniu. Skoro najbliższy sąsiad naszej planety wpływa na ruchy wody w oceanach, a my składamy się również głównie z niej, to znaczy, że wpływa on i na nas. Ponadto

wiadomo, że fazy Księżyca nie pozostają bez znaczenia dla naszej gospodarki hormonalnej, co koncepcję tą tylko podpiera. Warto więc wiedzieć, jakim zabiegom kiedy się poddawać, aby ich efekt był jeszcze bardziej piorunujący.

I tak na przykład wszelkie zabiegi oczyszczające dobrze jest odłożyć na nów, bo jest to idealny moment na pozbywanie się toksyn z organizmu. Odżywiać skórę, dostarczając jej wszystkich składników mineralnych i witamin najlepiej jest przeprowadzić w trakcie pierwszej fazy Księżyca. Wtedy świet-

nym pomysłem będą też odżywcze kąpiele, łatwiej będzie nam pozbyć się w tym okresie ewentualnych stresów. Co robić przy pełni Księżyca? Tu akurat żadnej nauki nie potrzeba, bo

wiadomo, że jest to najlepszy czas na to, by z urody korzystać. Gdy na niebie pełnia, możesz śmiało wybierać się na randki i liczyć na długie pocałunki przy jej blasku.

29 k

Organizujesz koncert, wystawę, imprezę?

Chcesz poinformować o tym Polaków żyjących w UK? Napisz do nas: patronaty@mail.goniec.com

Patronat imprezy 1-4.indd 1

26/04/2011 18:07:44

49

goniec kulturalny CO GDZIE KIEDY

Orkiestra rowerowa str. 51 2 maja, godz. 15.00 Old Spitalfields Market, Brushfield St London E1 6DT Roger Waters – The Wall Live

HIT WEEKENDU 1 maja, godz. 19.00 Hootananny Brixton 95 Effra Rd London SW2 1DF Bilety: £15

The Twinkle Brothers nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

POLECAMY East End Film Festiwal str. 51 27 kwietnia – 2 maja info: www.eastendfilmfestival.com

11-18 maja, godz. 18.30 The O2, Cena: £67,25 - £84,25 POD PATRONATEM „GOŃCA” DJ 600V & Zarys Zdarzeń str. 48 Tede, support WJDN str. 53 D4D str. 48 Apteka, support Mirna Ray str. 50 NIE PRZEGAP Wesołe Miasteczko 28 kwietnia – 8 maja 29 kwietnia – feta z okazji ślubu pary książęcej Ealing Common, Warwick Rd Wielka Wyprawa Spektakl muzyczny dla dzieci 14 maja, godz. 10.30 i 15.00 15 maja, godz. 12.30, Teatr Bajka, Klub Orła Białego, Hamilton House, 211 Balham High Road, London SW17 7BQ Bilety: £10 KONKURSY, BILETY Biesiada 13 maja, godz. 20.00 restauracja „Łowiczanka” 238-246 King Street, London W6 0RF Bilety: £20

str. 48 Dobrego jamajskiego reggae nigdy za wiele, szczególnie jeśli ma ono związki z Podhalem. The Twinkle Brothers grają razem już od 40 lat i w tym czasie zdążyli wydać prawie 60 albumów. W Polsce Norman i Ralston Granto-

wie znani są przede wszystkim dzięki trzem płytom, jakie nagrali wspólnie z zaprzyjaźnionym góralskim zespołem Trebunie Tutki. 1 maja muzycy z jamajskiego Falmouth po raz kolejny pojawią się w klubie Hootananny na Brixton.

29 k

goniec kulturalny

|

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

50 polecamy

WYSTAWA Do 4 września 2011, godz. 10.00-17.50 Natural History Museum Cromwell Road, Londyn SW7 5BD bilety: £10, ulgowy £6, rodzinny £28

The Age of the Dinosaur Dawno temu na Ziemi liczył się rozmiar, a duże było piękne. Kto wie, może gdyby nie kawałek kosmicznego gruzu, który przed 65 milionami lat znalazł się na kursie naszej planety, nic by się nie zmieniło. Londyńskie Natural History Mu-

Nalepy – Piotr czy Artur Hajdasz (Homo Twist, Pudelsi, Made in Poland, Tilt). Od samego początku do dzisiaj nad wszystkim czuwa Jędrzej „Kodym” Kodymowski (gitara, śpiew). Obecnie oprócz niego w kapeli grają Jacek Żołądek (gitara basowa) i Grzegorz Puzio (perkusja).

KONCERT Apteka Psychodeliczni czarodzieje Londyn, 21 maja „Narkotyki”, „Urojonecałemiasta”, „Menda” – kto pamięta te płyty, 21 maja powinien wpaść do londyńskiego klubu Rytm Factory. Tego dnia zagra tam legenda polskiej alternatywy – Apteka. Kapela, która postawiła sobie za punkt honoru połączenie w jedną harmonijną całość elementów rocka psychodelicznego i energicznego punka.

Apteka swoją przygodę z polską sceną alternatywną rozpoczęła 28 lat temu i do tej pory zdążyło się przez nią przewinąć prawie 20 muzyków, w tym 29 kwietnia 2011

zeum zaprasza w podróż po jurajskich bagnach i pustyniach z okresu kredy. Po drodze czekają naturalnych rozmiarów ruchome animatroniczne dinozaury oraz inne bestie. Wszystko doprawione feerią prehistorycznych zapachów i dźwięków.

tacy wyjadacze jak Olaf Deriglasoff (Dzieci Kapitana Klossa, Homo Twist, Pudelsi), syn Tadeusza

21 maja, godz. 20.00 The Rhythm Factory 16-18 Whitechapel Rd London E1 1EW bilety: £13/£16 info: www.megayoga.co.uk

| KINO Polskie filmy na EEFF Londyn, 29 i 30 kwietnia

Dzień później w kinie Genesis dowiemy się, co polskiej kinematografii przyniósł ubiegły rok. O godzinie 18.30 wyświetlony zostanie nagrodzony w Gdyni Złotym Lwem za najlepszy debiut reżyserski „Erratum” Marka Lechki. Zaś o 20.30 będziemy mogli obejrzeć najnowszy film Jana Kidawa-Błońskiego „Różyczka”. Pełna pasji opowieść o trójkącie miłosnym, dla którego tłem jest jakże brzemienny w skutki rok 1968, spotkała się z niezwykle przychylnym przyjęciem polskich krytyków filmowych. Niedawno film został obsypany nagrodami na festiwalu filmowym Tiburon w San Francisco.

PERFORMANCE Symfonia Rowerowa – The Cycle Symphony Londyn, 2 maja

Polskie kino zawsze miało swoje stałe miejsce na organizowanym od 10 lat na londyńskim East Endzie festiwalu filmowym. Nie inaczej jest w tym roku. Już w piątek publiczność będzie miała okazję przypomnieć sobie głośny obraz Jerzego Kawalerowicza „Matka Joanna od aniołów”. Organizatorzy zadbali o odpowiednią oprawę dla polskiego klasyka – film wyświetlany będzie w kościele św. Jana przy stacji Bethnal Green.

Poniedziałkowe popołudnie może nie jest najlepszym czasem na delektowanie się muzyką, jednak jeśli ktoś zabłądzi w tym czasie na Old Spitalfields Market, będzie miał szansę wziąć udział w pewnym całkowicie nietuzinkowym przedsięwzięciu. W tym czasie będzie tam miała miejsce premiera symfonii, która została rozpisana na… rowerowe dzwonki.

Dwudziestominutowy utwór Amelii Robinson wykonywać będą profesjonalni muzycy. Wstęp na premierę jest oczywiście wolny. Z uwagi na porę dnia stroje wieczorowe nie są wymagane.

goniec kulturalny

polecamy 51 FILM

How I Ended This Summer Rosja 2010 Mała stacja badawcza na wysepce Oceanu Arktycznego. Dwóch mężczyzn. Starszy – Sergiej (Sergiej Puskepalis) kończy powoli swą służbę na odludziu, za kilka dni będzie wracał do żony i córki. Młodszy – Pavel (Grigory Dobrygin) przybył tam na praktyki. Poza rutynowymi raportami pogodowymi wysyłanymi co kilka godzin przez radio, obaj nie mają ze sobą nic wspólnego.

Konflikt młode pokolenie – starsze pokolenie, wyjadacz – żółtodziób czy ojciec – syn, staje się coraz bardziej napięty. Do kulminacji dochodzi, kiedy młody nie potrafi zakomunikować starszemu tragicznej wiadomości.

Minimalistyczny, wyśmienicie trzymający w napięciu film. Piękne ujęcia arktycznego lata tworzą niezwykły klimat historii.

2 maja, godz. 15.00 Old Spitalfields Market Brushfield St London E1 6DT

GRA The Next Big Thing Sprawa jest niesłychanie poważna. Mamy lata 40. Pewna hollywoodzka fabryka horrorów w charakterze aktorów zatrudnia prawdziwe potwory. Kiedy firma się przebranżawia i zaczyna kręcić komedie romantyczne, monstra podnoszą bunt. Na jego ślad trafia dwójka dziennikarzy, która została wysłana na ceremonię rozdania Złotych Kurczaków, czyli statuetek będących czymś w rodzaju Oscarów dla potworów. Zgodnie z wszelkimi kanonami obowiązującymi w historiach detektywistycznych, nasza para charakterami różni się niczym Mel Gibson i Danny Glover w „Zabójczej broni”. Dan Murray to przystojny, choć czasem gburowaty reporter, wyrzucony niedawno z sekcji sportowej.

Zlecone mu zadanie obsługi gali Złotych Kurczaków przyjmuje niechętnie i bez zbytniego entuzjazmu.

Jego partnerka to młoda, seksowna blondynka Allaire. Ją z kolei cechują rozbujałe ambicje, przez które zresztą obydwoje ładują się w kolejne tarapaty.

The Next Big Thing to stuprocentowa klasyczna przygodówka. Za jej produkcję odpowiada hiszpańskie Pendulo Studios – zespół doskonale znany miłośnikom tego gatunku dzięki trylogii Runaway.

Podobnie jak we wszystkich klasycznych grach tego typu zabawa polega na starannym przeszukiwaniu wszystkich lokacji, prowadzeniu rozmów i i rozwiązywaniu zagadek. Niektórym mogą się co prawda wydawać trochę zbyt proste, jednak gra i tak wciąga, dzięki ciekawej i nieszablonowej fabule. Wiele frajdy sprawiają również spotkania z przebywającymi na terenie lokacji postaciami.

Całości dopełnia niezwykle dopracowana stylizowana na komiks grafika i masa odniesień do filmowej klasyki.

Wymagania sprzętowe: Pentium 4 2 GHz, 1 GB RAM (2 GB RAM - Vista/7), karta grafiki 256 MB (GeForce 6800 lub lepsza), 8 GB HDD, Windows XP/Vista/7

goniec kulturalny

52 wywiad

|

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Przemysław Wojcieszek

Zawód: rebeliant

Przemysław Wojcieszek jest jedną z najciekawszych osobowości polskiego kina niezależnego. W rozmowie z „Gońcem Polskim” opowiada o tym, kto się dziś w Polsce buntuje i dlaczego nigdy nie chciał robić kariery za granicą.

Autor scenariusza do filmu „Poniedziałek” Witolda Adamka (1998), napisał również scenariusze do wszystkich swoich filmów. Jako reżyser zadebiutował w 1999 filmem „Zabij ich wszystkich”.

W 2004 roku zabłysnął jako reżyser sceniczny wystawiając na deskach legnickiego teatru im. Heleny Modrzejewskiej własną sztukę „Made in Poland”. Dzieło niemal natychmiast zostało obwołane największą sensacją roku. Jego najnowszy film jest właśnie ekranizacją tego spektaklu.

Zdarzyło ci się kiedyś wybić szybę w samochodzie?

– Ja nie, ale mi wybito parę razy.

Pytam, bo powiedziałeś kiedyś, że główny bohater „Made in Poland” to ty. Ile ciebie w Bogusiu?

– Chyba bardzo dużo. Kiedy patrzę dzisiaj na te opowieści i na moje zajęcia teraz, to wydaje mi się, że we mnie też jest dużo niezgody na to, co widzę wokół siebie. Jest też dużo przekory i dążenia do tego, żeby moje życie było alternatywą do tego, co mnie otacza, 29 kwietnia 2011

czego nie lubię, co mnie irytuje i wkurza. Najogólniej w takiej niezgodzie na świat i na jego porządek jest bardzo dużo ze mnie i mam nadzieję, że będzie jak najdłużej.

Boguś jest w swoim buncie osamotniony. Rebelia się kończy?

– Wydaje mi się, że w Polsce nie ma klimatu do buntu. Żałuję, bo wydaje mi się, że jesteśmy, jako społeczeństwo, zbyt apatyczni. Koledzy Bogusia są zbyt zajęci zarabianiem kasy i własnymi problemami. Nie czują potrzeby, żeby powiedzieć nie. Taka właśnie jest Polska dzisiaj. Pogrążona w letargu.

Mamy wszyscy wrażenie, że się nic nie stanie, że się nic nie wydarzy, że jesteśmy w takim okresie naszej historii, że możemy się tylko bogacić i konsumować. Ten bohater jest bardzo romantyczny i bardzo polski. On też się buntuje przeciwko apatii i bezwładowi tego społeczeństwa.

A ty masz jeszcze czas na bunt? Przecież jesteś bardzo zapracowany.

– Jestem zapracowany, ale tak naprawdę robię swoje. Widzę swoją

SUPPORT:

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

N D WJ

30.04.2011 The Rhythm Factory

16-18 Whitechapel Rd City of London E1 1EW 020 7375 3774 www.rhythmfactory.co.uk

TICKETS PRESALE: 18£

ON THE DOORS: 23£

CONCERT DOORS: 7pm START: 8.30pm

TICKETS plyty.co.uk ticketweb.co.uk

£

Ł O J E I K WIE

Buch International Promoters Oficjalne Punkty Sprzedaży Biletów:

POLISH DELI EALING, 33 High Street, Londyn (Ealing W5 ), Tel:02085794644, POLISH DELI HAMMERSMITH,163 King Street London W6 9JT Pn-Sob:9.00-19.00 Nd:10.00-18.00 BASIA POLISH FOOD, 190 High Road, Willesden, NW10 2PB, Tel.02084513231, GOSIA TRAVEL/MORAWSKI DELI, 157 High St., Londyn (Harlesden), NW10 4RT, Tel: 020 8965 5340 POLSMAK, 39 Balls Pond Rd., Londyn (Hackney / Islington), N1 4BW, Tel: 020 7275 7045 GOSIA TRAVEL VICTORIA UNIT 16 164 Victoria Street London SW1E 5LB, Tel: 020 7828 5550 GOSIA TRAVEL EALING BROADWAY 48 Haven Green London W5 2NX Tel: 020 8998 6999 GOSIA TRAVEL TOOTING BEC - POLONEZ TRAVEL 16 Trinity Road London SW17 7RE Tel: 020 8767 5551 W&A DILIGENT LTD POLSKI SKLEP - 65 WESTBURY AV. London- Wood Green N22 6SA Tel: 020 8889 2605 POLSKI SKLEP WAWELSKI - Finchley Central 360 REGENTS PARK RD N3 2LJ London GąSKA - 301 High Road , Leyton E10 5QN

29 k

goniec kulturalny

54 wywiad

|

pracę jako rodzaj niezgody na rzeczywistość, jako walkę o swoje i próbę zrobienia czegoś pod prąd. Robię tylko swoje projekty i kino, które jest dosyć ryzykowne, ale jeśli się udaje, to mam ogromną satysfakcję.

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Miałeś z tym spore trudności…

– Bardzo trudno jest zrobić taki film, jak „Made in Poland”. Obecnie główną ambicją kina polskiego jest podobanie się jak największej rzeszy odbiorców. Filmy kręci się idąc po jak najmniejszej linii oporu. Przekonanie ludzi, którzy decydują o finansowaniu kina do zrobienia czegoś świeżego, jest bardzo ciężkim zadaniem. Jednak okazuje się, że jest widownia, która czeka na takie nieszablonowe rzeczy.

Robienie takiego filmu ma tę zaletę, że trafia on nie tylko do pewnej grupy widzów w Polsce, ale też zaczyna jeździć po świecie. „Made in Poland” trafił na Wyspy, a tydzień temu wróciłem z Turcji, gdzie pokazywaliśmy go na bardzo dużym festiwalu.

Czyli rebelia też da się sprzedać?

– Sprzedać się musi. Robię filmy za pieniądze i jakąś część tych pieniędzy muszę z powrotem zobaczyć. Kino jest drogie. Przy każdym filmie pracuje sztab ludzi, którzy na różnych etapach produkcji wchodzą i dokładają swoją pracę.

Chociaż nie jest to podstawowy powód, dla którego to robię. Gdybym robił kino

dla kasy, to bym kręcił komedie romantyczne z aktorami z seriali, bo takie rzeczy się w Polsce dobrze sprzedają. Wydaje mi się, że ze względu na to, iż dużo ostatnio pracuję, jestem dosyć sprawnym warsztatowo reżyserem i mógłbym sobie teraz w miarę wygodnie żyć robiąc telenowele i reklamy. Tylko że wtedy byśmy nie rozmawiali, bo myślę, że nie chciałbyś rozmawiać z kimś, kto nakręcił reklamę margaryny. Warto jest się pomęczyć i powalczyć o coś ciekawego, bo to daje ogromną satysfakcję.

Ponoć nie masz nic przeciwko temu, że twoje filmy krążą po internecie?

– Bo one krążą i to jest nieuniknione.

Nie potrafimy jeszcze tego kontrolować.

W Polsce nie ma jeszcze sprawnego systemu dystrybucji internetowej, więc trudno jest mieć pretensję do ludzi, że się wymieniają plikami, których nie są w stanie legalnie kupić. Powinniśmy mieć pretensje do nas samych za to, że takiego systemu nie stworzyliśmy.

Kazik Staszewski z takimi sprawami idzie do sądu…

– Tak, ale to jest bez sensu. Oczywiście jestem przeciwko nielegalnemu kopiowaniu mojego filmu, kiedy on jest w kinach albo przed premierą, bo to jest skurwysyństwo. Natomiast jeżeli ludzie nie są w stanie czegoś legalnie kupić, to nie ma powodu, żeby ich ścigać.

Doświadczenie innych krajów uczy, że

jeśli ludzie mogą ściągać coś legalnie, to zdecydowanie wolą to robić legalnie niż kraść. Sam mam całkiem sporo filmów, których nie można nigdzie znaleźć, bo nie miały dystrybucji w Polsce i są do kupienia gdzieś na końcu świata za kupę szmalu. Chociaż, jeżeli coś lubię i na czymś mi zależy, to raczej staram się kupować „legale”.

Powiedziałeś kiedyś: „z jednej strony mamy konformizm, z drugiej bunt, który wyraża armia staruszek i starców, mówiących „no future”.

To oni się buntują, a nie młodzież”.

W Polsce moherowe berety zastąpiły irokezy?

– Wiesz, to jest zabawne, bo kiedy robiliśmy film i próbowaliśmy skonfrontować bohatera ze światem, to wyszło nam, że takie najbardziej radykalne hasła wykrzykują właśnie zwolennicy twardej prawicy, czyli Radia Maryja.

I to jest fakt. Dzisiaj młodzież wyżywa się na facebookach, potańcówkach i lansiarskich festiwalach. Nawet jeżeli się buntuje, to nie ma za sobą programu pozytywnego. Tamci mają swój radykalny program i mają bunt. Wiedzą, co zrobić i muszę przyznać, że całkiem nieźle im to idzie. W dzisiejszej Polsce mają wpływy dużo większe niż mieli jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu. Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej mieszczańskie i konserwatywne. Z drugiej strony te postawy

prawicowo-radykalne są dosyć szeroko akceptowane. Mamy teraz miesiąc kwiecień, który zawsze był miesiącem bardzo przyjemnym, a z kilku powodów staje się miesiącem niekończącej się martyrologii dosyć sprytnie rozgrywanej przez te środowiska. W kwietniu mamy rocznicę Smoleńska, rocznicę Katynia, mamy codziennie nieustannie papieża, bo będzie beatyfikowany za miesiąc. Jak będziesz chciał przejechać przez Polskę i włączysz sobie radio, to właściwie przez cały czas jesteś tym radykalizmem bombardowany.

Nigdy ci nie przyszło do głowy, żeby wyjechać z Polski i zamieszkać w jakimś bardziej liberalnym kraju?

– W Polsce wiele rzeczy mi się nie podoba, ale to jest miejsce, w którym żyję i jest mi tutaj dobrze. Jest tu też sporo ludzi, którzy szanują to, co robię i motywują mnie do tego, żeby robić to dalej. To jest mój kraj i kultura, którą rozumiem.

Bardzo dobrze czuję się w Londynie, ale nie mam nic do powiedzenia na temat Brytyjczyków poza tym, że lubię tutejszą muzykę i teatr. Nie mam natomiast nic do powiedzenia na temat tamtejszego społeczeństwa. Przecież żyję z tego, że jestem błaznem, który ludziom mówi, czego chcą i dlatego chcą słuchać mnie.

Gdzie indziej w tej roli raczej bym się nie sprawdził, dlatego, że byłbym obcy.

Rozmawiał Jakub Ryszko

BILETY! KONKURSY! BILETY DO WYGRANIA APTEKA

SPEKTAKL „WIELKA WYPRAWA” Jeśli chcesz wygrać jeden z 2 podwόjnych biletόw na spektakl muzyczny dla dzieci „Wielka wyprawa” wyślij maila z dopiskiem „Bajka” na adres: bilety@mail.goniec.com Przedstawienia odbędą się w londyńskim klubie Orła Białego na Balham 14 i 15 maja 2011 PŁYTY DO WYGRANIA JANUSZ (STASZEWSKI) „PIOSENKI O MIŁOŚCI ” GRZEGORZ TURNAU „FABRYKA KLAMEK” LSTADT „EL.P”

T.LOVE ALTERNATIVE Jeśli chcesz wygrać dwupłytowe CD „Częstochowa 19822011”, wyślij e-mail z dopiskiem „CD Alternative” pod adres: info@plyty.co.uk Jeśli chcesz wygrać DVD „100 Procent Live,” wyślij e-mail z dopiskiem: „100% T.Love” pod adres: info@plyty.co.uk

ROZWIĄZANIA KONKURSÓW Jeśli chcesz wygrać jeden z 5 pojedynczych biletόw na koncert zespołu Apteka, wyślij e-mail z dopiskiem „Kodym” pod adres: bilety@mail.goniec.com Koncert odbędzie się w londyńskim klubie The Rhythm Factory 21 maja 2011.

29 kwietnia 2011

Jeśli chcesz wygrać zestaw 3 płyt CD, wyślij email z dopiskiem: „SiDiki” pod adres: info@ plyty.co.uk

Bilety na koncert Tede wylosowali: Marek Machnik, Szymon Szar, Maciej Zuchowski.

Gratulujemy i zapraszamy do udziału w kolejnych konkursach organizowanych przez „Gońca Polskiego” & Buch IP.

TV

Hit tygodnia

Robin Hood - książę złodziei

na weekend

TVP 1, przygodowy, godz. 20:25 Rycerz Robin z Locksley wraca do Anglii z krucjaty.

Towarzyszy mu Maur Azeem, któremu Robin uratował życie. W ojczyźnie czekają na rycerza złe wieści jego ojciec został zamordowany, przepadły rodzinne dobra, a król Ryszard Lwie Serce przebywa na wygnaniu. Robin pada ofiarą rzezimieszków...

Uwaga! Godziny programów podane zgodnie z czasem polskim.

22:55 23:55

01:45

16:20 16:30 17:20 17:25 18:00 18:25 18:30 18:40 19:00 20:05 21:10 22:50

00:50 02:25

05:00 06:00 07:15 07:30 08:00 08:30 09:00 10:00 10:30 11:00 11:30 12:00 13:00 14:00 14:45 15:50 16:10 16:15 16:30 17:00 18:00 18:50 19:20 19:25 19:30 20:00 21:35

23:45

05:40 06:00 07:00 08:00 08:30 11:00 11:35 12:10 12:40 13:40

Wstawaj! Gramy!

Nowy dzień z Polsat News TV Market - magazyn reklamowy Pies Huckleberry - serial animowany Tom i Jerry (8) - serial animowany Scooby-Doo, gdzie jesteś? (8) serial animowany Rodzina zastępcza plus (319): Daleko od noszy (44): Świat według Kiepskich (290) Malanowski i partnerzy (290) serial fabularno-dokumentalny Linia życia (39) - serial Dom nie do poznania (167) Ostry dyżur - serial Pierwsza miłość (1299) - serial Trudne sprawy (44) - seria Wydarzenia Pogoda Interwencja - magazyn reporterów Malanowski i partnerzy (291) serial fabularno-dokumentalny Dlaczego ja? (163) - serial fabularno-dokumentalny Pierwsza miłość (1300) - serial Wydarzenia Sport Pogoda Linia życia (40) - serial Garfield ucieka z komiksu - film animowany Stracone dusze horror Maya Larkin obecnie jest zagorzałą katoliczką, lecz w dzieciństwie była opętana przez szatana. Przeżyła to trudne doświadczenie tylko dzięki egzorcyzmom, które nad nią odprawiano. Teraz kobieta współpracuje z egzorcystą, ojcem Lareaux. W walce ze złem pomaga im również uczeń zakonnika, ojciec Frank Page oraz John Townsend. Tym razem pogromcy złego zajmują się przypadkiem seryjnego mordercy Henry’ego Birdsona. Wyjątkowe okrucieństwo zabójcy tłumaczą opętaniem go przez szatana.

Rocky Horror Picture Show horror komediowy

Uwaga!

Mango Granie na śniadanie Prosto w serce - serial Dzień dobry TVN Na Wspólnej - serial Granie na ekranie - teleturniej Mango Sąd rodzinny - serial W-11 Wydział Śledczy - serial fabularno - dokumentalny Detektywi - serial fabularno dokumentalny Detektyw Monk - serial Rozmowy w toku Sędzia Anna Maria Wesołowska serial fabularno - dokumentalny Prosto w serce - serial Detektywi - serial fabularno dokumentalny Fakty Sport Pogoda Uwaga!

Uprowadzona - film sensacyjny Połączenie rewelacyjnej gry Liama Neesona i genialnego pomysłu na scenariusz Luca Bessona. Ktoś porywa ci córkę, dzieli cię od niej ocean, a jedyny ślad to ostatnia rozmowa telefoniczna. Co robisz? Jeżeli przez całe życie szkolono cię w zabijaniu, to odpowiedź może być tylko jedna.

Morderstwo w Białym Domu film sensacyjny W prywatnym apartamencie Prezydenta zostaje zamordowana młoda kobieta, sprawa jest poważna i grozi nie tylko skandalem. Śledztwo z ramienia policji prowadzi detektyw Regis a wspiera go agentka Chanse z ochrony prezydenta. Obydwoje odkrywają spisek, który może mieć katastrofalne skutki dla całego kraju.

Kuba Wojewódzki - talk show Uwaga!

Arkana magii - program rozrywkowy Rozmowy w toku

14:20 14:55 15:55 16:55 17:55 18:25 19:00 19:30 19:40 19:50 20:00

21:55

00:10 01:10 01:30 02:50

05:45 06:00 08:00 08:05 08:10 08:25 08:40 08:55 09:50 10:05 10:35 11:05 11:30 12:00 12:15 12:45 13:15 14:10 14:40 16:00 16:30 17:00 17:25 18:20 18:45 19:15 19:30 20:00 20:15 20:40 21:05 22:00 22:05 22:40 00:30 00:50 01:15 01:30

Info jazda (17) - magazyn Kawa czy herbata?

Wiadomości Pogoda Polityka przy kawie Powrót do Wiklinowej Zatoki (5/7): Buli: Ciasto - serial animowany Kraj się śmieje: Wady i przywary program rozrywkowy Smaki polskie: Tort ziemniaczany - magazyn kulinarny Światowiec - magazyn turystyczny Smaki czasu z Karolem Okrasą: Cezary Żak - magazyn kulinarny Sukces (9/36) - serial Sukces (10/36) - serial Wiadomości Plebania (1682) - serial Złotopolscy (160): Ranczo (8): Polska 24. Opinie - magazyn informacyjny Bar Pod Młynkiem - film Reportaże z prawdziwego zdarzenia: Polska prezydencja w Unii - cykl dokumentalny Rozmówki polsko-czeskie - magazyn o stosunkach polskoczeskich Teleexpress Tele PRLe- program rozrywkowy Plebania (1682) - serial Wojciech Cejrowski - boso przez świat: Bieda - reportaż Dobranocka: Matylda (31/33): Wiadomości Sport Wideoteka Dorosłego Człowieka: Golce - magazyn muzyczny Lidzbarskie Wieczory Humoru i Satyry (1) - program rozrywkowy Na dobre i na złe (438): Pogoda Polska 24. Informacje - magazyn informacyjny Senność - dramat Lidzbarskie Wieczory Humoru i Satyry: Grupa MoCarta - program rozrywkowy Plebania (1682) - serial Dobranocka za oceanem: Matylda (31/33): Wiadomości

13:45:58

2010-10-22

Midlands?

Mieszkasz w iec goniec gon Untitled-1

1

T H E

Trudna podróż papieża

Wizyta Benedykta XVI w UK to wielkie wyzwanie

P O L I S H

36

Drogie, bo zdrowe

38

Ceny zdrowej żywności niezdrowo galopują

Kontynent czeka Bez nich Stary śmierć emerytura, a potem

H P O L I S

T H E

Mandat nie wyrok

Nie zgadzaj się pokornie na mandat za parkowanie

T I M E S

pols ki .com

T I M E S

Swobodny przeciek informacji ale ostatnio WikiLeaks to fenomen, dała plamę wolność słowa

24

Mundurek niejedną ma cenę

wyścig Wielkie sieci rozpoczęły uczniów o kasę rodziców

po lsk i .com

Boris Johnson jako jego co z burmistrz ma coś, u rowerowego fanatyzm czyni oręż – władzę. rozpoczął Dzięki niej właśnie w Londynie rewolucję na dwóch kółkach.

Habibi znaczy kochanie

Arabskie „habibi” znaczy tyle, co „moje kochanie”.

Po wakacjach z tym kochaniem bywa jednak rozmaicie.

str. 6-8 Do

sekcja1_68_340.indd

22

Europa potrzebuje imigrantów

18

24

/ ISSN 1741-11746

15:00 15:10 15:15 15:50 16:40 17:00 17:20 17:25 17:55 18:35 19:10 19:30 20:00 20:10 20:25

M.A.S.H. - serial komediowy Egzamin z życia (15) - serial Na dobre i na złe (166): Pytanie na śniadanie - magazyn Panorama Pytanie na śniadanie - magazyn Pogoda Pytanie na śniadanie - magazyn Aleja gwiazd - talk-show Pogotowie modowe - magazyn Akcja stylizacja - magazyn Gilotyna - teleturniej Kabaretowy Klub Dwójki Na wariackich papierach (21/65): Barwy szczęścia (582) - serial Instynkt (8/13): Panorama świat Gorący temat - program publicystyczny Pogoda Czas honoru 2 (18): „Kocham Cię, Polsko!” - zagadka dzieciaka - felieton Gilotyna - teleturniej Panorama Sport telegram Pogoda „Bitwa na głosy” - z planu Zaklinacz dusz (10/22) - serial fantasy Na dobre i na złe (442): Kocham Cię, Polsko!

Cudotwórca - komediodramat Ricky Hayman - zamożny dyrektor sieci telewizyjnej, która zajmuje się reklamowaniem i sprzedażą towarów - wpada w kłopoty. W ostatnim czasie zyski firmy znacznie spadły. Nowy właściciel stacji, McBainbridge, grozi Haymanowi zwolnieniem z pracy, jeśli sytuacja wkrótce się nie poprawi. Szef zatrudnia analityka rynku, atrakcyjną Kate Newell, i daje podwładnemu dwa tygodnie, w czasie których ma się wykazać. Pewnego dnia Ricky i Kate poznają ciemnoskórego kaznodzieję, który każe się nazywać G. Szybko odkrywają, że ich ekscentryczny nowy znajomy posiada niezwykłą umiejętność przyciągania uwagi otoczenia.

Tajniak - film sensacyjny Kopciuszek - serial

sierpnia 2010

11:00 11:15

06:00 06:30 07:30 08:30 09:40 09:45 10:15 10:20 10:45 11:10 11:25 11:50 12:30 13:30 14:25 15:00 16:00 16:15

nr 31 (337) 6

10:00

Moda na sukces - telenowela Kawa czy herbata?

Wiadomości Pogoda Polityka przy kawie Z Jedynką po drodze - magazyn Baranek Shaun 2 (58): Koszmarny Karolek (93): Siedem stron świata (2/7): Magiczne przygody misia Ruperta (3): Zaślubiny księcia Williama z Kate Middleton Wiadomości Zaślubiny księcia Williama z Kate Middleton Wiadomości Pogoda Jaka to melodia?

Moda na sukces - telenowela Celownik - magazyn reporterów Teleexpress Pogoda Plebania (1694) - serial Klan (2082) - telenowela Jaka to melodia?

Wieczorynka: Stacyjkowo (7): Wiadomości Sport Pogoda Hit na piątek: Robin Hood - książę złodziei - film przygodowy Terminator: Kroniki Sary Connor (8/9) - serial science fiction Świt żywych trupów - horror Wisconsin. W domku na przedmieściach dochodzi do tragedii. Córeczka pielęgniarki Any niespodziewanie rzuca się na swojego ojca i gryzie go w szyję.

Gdy odzyskuje on przytomność, okazuje się, że sam również zamienił się w bestię, zagrażającą Anie. Kobieta ucieka. Po drodze zauważa, że w okolicy grasują krwiożercze zombi. Chroni się w centrum handlowym, gdzie ukryli się również inni mieszkańcy, m.in. policjant Kenneth, sprzedawca Michael oraz Andre i jego ciężarna żona. Trafiają tam kolejni uciekinierzy. Kenneth zostaje ich nieformalnym przywódcą.

Weekendowy magazyn filmowy

2010 / ISSN 1741-11746

05:05 06:00 08:00 08:05 08:10 08:20 08:35 08:45 09:00 09:35

29. 04. 2011

nr 34 (340) 27 sierpnia

Piątek

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Program polskich stacji telewizyjnych na 29.04-1. 05. 2011

1

ety ! bil ULT nia u K 52! gra społ nie wy t ze stro

Cały Londjeyn pedału sekcja1_337a.indd

2010-08-03

18:23:38

!

esteśmy

er nc y na ko ół na Szczeg

j My też tu 2010-08-24 18:29:52

str. 6-8

1

29 k

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Sobota

TELE

30.04. 2011

05:30 Telezakupy 05:45 Projekt Ziemia: Segregacja odpadów - aluminium, złom, szkło - magazyn 06:00 Dla przyszłości - program publicystyczny 06:35 Walt Disney w Jedynce: Klub przyjaciół Myszki Miki (56): 07:05 Walt Disney w Jedynce: Hannah Montana (50) - serial komediowy 07:35 Rok w ogrodzie - magazyn 08:00 Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja 10:15 Ziarno - program dla dzieci 10:55 Disney! Cudowny świat: Gwiezdny zaprzęg - film familijny 12:20 Bujdy na resorach (1): 12:25 Pocoyo (37): 12:40 Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja 13:00 Wiadomości 13:15 Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja 13:30 Miłość to spełnione marzenie film familijny 15:00 Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja 15:15 Opole 2007 na bis: „Niebo z moich stron” - koncert 16:05 1920. Wojna i miłość (9 / 13) 17:00 Teleexpress 17:15 Pogoda 17:25 Santo Subito - niewyjaśnione uzdrowienie - film dokumentalny 18:00 Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja 18:15 Jaka to melodia?

19:00 Wieczorynka: Smerfy (165) 19:30 Wiadomości 20:00 Sport 20:05 Rajdy terenowe: Rajd Tunezji 20:10 Pogoda 20:15 Orędzie papieża Benedykta XVI 20:25 Karol. Papież, który pozostał człowiekiem (1/2) - biograficzny 22:00 Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja 22:25 Kroniki Riddicka - film sci-fi 00:35 Rok, w którym moi rodzice wyjechali na wakacje - dramat Jest rok 1970, zbliżają się mistrzostwa świata w piłce nożnej w Meksyku. Daniel Stern i jego żona Miriam z powodów politycznych muszą wyjechać z rządzonej przez wojsko Brazylii.

Swojego synka Mauro zostawiają w San Paulo przed drzwiami domu dziadka, a sami w pośpiechu opuszczają miasto. Przed rozstaniem wyjaśniają chłopcu, że jadą na wakacje i wrócą zanim Brazylia rozegra swój pierwszy mecz w turnieju. Okazuje się, że dziadek Mauro zmarł niedawno na atak serca.

02:25 Macunaima - komedia

06:00 Dla przyszłości - program publicystyczny 06:35 Anna Dymna - spotkajmy się: Piotr Modraszewski - talk-show 07:05 Poezja łączy ludzi. - program kulturalny 07:15 Familijna Dwójka: Flintstonowie (21): 07:45 Familijna Dwójka: Mikołajek (9): 08:05 Ogrodowa Dowborowa - magazyn poradnikowy 08:35 M jak miłość (829) - serial obyczajowy 09:35 Barwy szczęścia - serial obyczajowy 10:40 Licencja na wychowanie 12:50 Smaki czasu z Karolem Okrasą: Mariusz Szczygieł - magazyn kulinarny 13:20 Wideoteka Dorosłego Człowieka 14:00 Familiada - teleturniej 14:40 Rodzinka.pl (16): 15:20 Kocham Cię, Polsko! - program rozrywkowy 16:45 Słowo na niedzielę 16:55 Świat bez tajemnic: Najwyższe dzieci świata - film dokumentalny 18:00 Panorama 18:35 Sport telegram 18:45 Pogoda 18:55 Kulisy „Postaw na milion” felieton 19:05 Postaw na milion - teleturniej 19:55 Bitwa na głosy - prolog widowisko 20:00 Bitwa na głosy - widowisko 21:25 Bitwa na głosy - wyniki widowisko 21:45 Kowboj z Szanghaju - western komediowy 23:50 Widmo - horror Bangkok. Pewnej nocy, wracając samochodem z przyjęcia, fotograf Tun i jego partnerka Jane potrącają dziewczynę na drodze za miastem. Chcąc uniknąć odpowiedzialności za to, co się stało, uciekają z miejsca wypadku.

Od tego czasu następuje seria niewyjaśnionych zdarzeń. Jane zaczynają prześladować przerażające wizje, a na zrobionych przez Tuna zdjęciach pojawiają się tajemnicze cienie. Niebawem w zagadkowych okolicznościach zaczynają ginąć ich przyjaciele.

W obawie o swoje życie Tun rozpoczyna prywatne śledztwo w tej sprawie. Odkrywa, że ofiarą wypadku była jego dawna dziewczyna.

01:35 Mokry szmal - film sensacyjny 03:00 Mój pierwszy raz: Agnieszka Wagner, Przemysław Babiarz, Maciej Maleńczuk - program rozrywkowy

05:00 Wstawaj! Gramy!

06:00 Nowy dzień z Polsat News 07:15 Przygody Animków - serial animowany 08:15 Nowe przygody Scooby’ego (9) serial animowany 08:45 Miś Yogi - serial animowany 09:15 Sylwester i Tweety na tropie (9) serial animowany 09:45 UEFA Champions League - magazyn piłkarski 10:15 Ewa gotuje (128) - magazyn kulinarny 10:50 Łabędziem być... (8) - reality show 11:50 Tylko muzyka. Must be the music (8) - program rozrywkowy 13:45 Dom nie do poznania (183) reality show 14:45 Się kręci - program rozrywkowy 15:50 Garfield ucieka z komiksu - film animowany 17:45 Przygody Merlina (35) - serial 18:50 Wydarzenia 19:20 Sport 19:25 Pogoda 19:30 Uzdrowił mnie Jan Paweł II - film dokumentalny 20:00 Tylko muzyka. Must be the music (9) - program rozrywkowy 22:00 Ści(ą)gany komedia sensacyjna Ryan Harrison, światowej sławy skrzypek, zakochuje się w pięknej i demonicznej Lauren, która jest żoną jego mecenasa, Hibbinga Goodhue. Wkrótce Ryan nawiązuje z nią romans. Niestety, nie zdaje sobie sprawy, że w ten sposób padł ofiarą intrygi. Lauren zaplanowała bowiem zabójstwo sekretarza generalnego Stanów Zjednoczonych. Jej mąż zdemaskował ją, lecz zapłacił za to życiem. Przebiegła pani Goodhue ma zamiar zrzucić podejrzenie o popełnienie zbrodni na swojego kochanka. Realizacja jej planu kończy się sukcesem - pechowy skrzypek zostaje aresztowany i skazany na karę śmierci. Na szczęście Ryanowi udaje się uciec z więziennego transportu. Teraz nie pozostaje mu nic innego, jak na własną rękę znaleźć prawdziwego mordercę. Mężczyźnie pomaga tajemnicza wielbicielka, którą kierują niejasne motywy.

Komedia jest znakomitą parodią filmów takich jak Ścigany, Stan zagrożenia czy Mission: Impossible.

23:50 Teksańska masakra piłą mechaniczną: Następne pokolenie - horror komediowy 01:40 Program interaktywny 04:40 TV Market - magazyn reklamowy

12:15

14:30 16:15 18:00 19:00 19:25 19:35 19:45 20:00

22:30

00:40 02:40

Uwaga!

Mango Program rozrywkowy Dzień dobry TVN Na Wspólnej - serial obyczajowy Uwolnić orkę - film przygodowy Historia nietypowej pary przyjaciół: dwunastoletniego chłopca Jessego i siedmiometrowej, ważącej cztery tony orki Willy’ego. Pewnego dnia kierownictwo oceanarium, którego główną atrakcją są popisy orki, postanawia przebudować basen tak, aby zmniejszyć szansę ucieczki zwierzęcia. Jesse natychmiast podejmuje decyzję: wypuścić Willy’ego na wolność!

You can dance - Po prostu tańcz! program rozrywkowy Prosto w serce - serial Kuchenne rewolucje Fakty Sport Pogoda Uwaga!

Dziewczyna moich koszmarów - komedia Doc jest wiecznym kawalerem, który nie stroni od rozrywek i ani w głowie mu ożenek.

Kiedy wreszcie poznaje miłą dziewczynę, zostaje namówiony do ślubu przez ojca i kumpla.

Niestety, już w czasie podróży poślubnej Doc przekonuje się, że jego ślub był wielkim błędem. A kiedy poznaje Mirandę zaczyna się prawdziwy problem - to jest dziewczyna z jego snów, lecz jak ją teraz zdobyć?

Gliniarz z Beverly Hills III komedia Detektyw Axel po raz trzeci wraca do Beverly Hills, aby znów prosić o pomoc detektywa Billy’ego Rosewooda (Judge Reinhold).

Do współpracy z nimi oddelegowany zostaje również John Flint (Hector Elizondo). To starej daty policjant, który nie potrafi przyzwyczaić się do nieregulaminowych, ale za to skutecznych metod Axela. Wszystko wskazuje na to, że zbrodni popełnionej w Detroit dopuścił się Ellis DeWald (Timothy Carhart), obywatel o nieposzlakowanej opinii, nadzorujący służby porządkowe w jednym z najsławniejszych parków rozrywki.

Wyspa doktora Moreau - horror Arkana magii - program rozrywkowy

05:35 06:00 06:30 07:00 07:30 08:00 10:15 10:45 11:10 11:40 12:40 13:00 13:15 13:30 14:30 15:00 15:15 15:40 16:00 17:00 17:20 18:10 18:45 19:10 19:30 20:00 20:05 20:15 20:25 21:20 22:00 22:20 22:30 00:10 00:25 01:15 01:30 01:55 02:00 02:05 03:00 04:00

Złotopolscy (156) Złotopolscy (157) Złotopolscy (158) Złotopolscy (159) Złotopolscy (160) Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja Ziarno - program dla dzieci Bajki pana Bałagana: Nieprzemakalny kapturek - serial animowany Polska 24. Informacje - magazyn informacyjny Czterdziestolatek - dwadzieścia lat później (12 / 15): Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja Wiadomości Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja Na dobre i na złe (438): Dzika Polska: Polot trzmiela - cykl reportaży Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja Dwie strony medalu (21) - serial obyczajowy Pamiętaj o mnie... - koncert życzeń Kulturalni PL - magazyn Teleexpress M jak miłość (816) - serial obyczajowy Barwy szczęścia (355) - serial obyczajowy Barwy szczęścia (356) - serial obyczajowy Dobranocka: Przygody Bolka i Lolka: Lotnia - serial animowany Wiadomości Sport Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja Orędzie papieża Benedykta XVI do Polaków Czas honoru 2 (21): Nastroje - śpiewa Jarosław Wasik Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja Pogoda Kino mistrzów: Drzwi w murze - film psychologiczny Opole 2007 na bis (7): M jak miłość (816) - serial obyczajowy Dobranocka za oceanem: Przygody Bolka i Lolka: Lotnia - serial animowany Wiadomości Sport Orędzie papieża Benedykta XVI do Polaków Ranczo (9): Na dobre i na złe (438): Senność - dramat obyczajowy

Kroniki Riddicka

Kowboj z Szanghaju

TVP 1 sci-fi godz. 22:25

TVP 2, godz. 21:24 western komediowy

Armia wojowników zwanych Nekromongerami, Śmierciodzierżcami lub Półumarłymi wzbudza grozę w całym wszechświecie. Bezwzględni najemnicy pod wodzą lorda Marshala podbijają planetę za planetą nie okazując litości pokonanym. Tylko jeden człowiek może powstrzymać hordę złoczyńców.

Jest nim recydywista i zbieg posiadający dar widzenia w ciemności, Riddick. Tymczasem on sam ucieka przed łowcami głów, z przebiegłym Toombsem na czele. Uciekinierowi udaje się pokonać prześladowców, którym zabiera statek kosmiczny. Dociera nim do planety Helion, gdzie dowiaduje się, że wyrok na niego wydał jego dawny znajomy, Imam. Nieoczekiwanie pomocy Riddickowi udziela ambasador Aereon. Oprócz walki z Nekromengerami chcą oni wspólnie rozwikłać tajemnicę pochodzenia kosmicznego bohatera. Kontynuacja ponurego thrillera science-fiction Pitch Black.

29 kwietnia 2011

05:35 05:55 08:00 08:30 10:55

Rok 1881, Chiny. Księżniczka Pei Pei zostaje uprowadzona do Ameryki przez niejakiego Lo Fonga.

Jej śladem podążają trzej zaufani cesarscy gwardziści, których zadaniem jest zapłacenie żądanego przez porywaczy okupu. Chon Wang, mimo że nie znalazł się wśród wybrańców, dołącza do nich, gdy podejmuje się nieść bagaże swojego wuja, który jest tłumaczem grupy. Już wkrótce jednak sprawy przybierają nieoczekiwany obrót. Na pociąg, którym przybysze przemierzają Nevadę, napada bowiem banda rabusiów pod wodzą nieudolnego Roya O’Bannona. Chon staje do walki z bandytami i choć ją wygrywa, to wypada jednak z pociągu w samym środku pustyni. Wkrótce Wang i O’Bannon ponownie się spotykają, gdyż obaj trafiają do tego samego aresztu. Uciekają z więzienia. Wspólnie, już jako sojusznicy, wyruszają na poszukiwania księżniczki i skrzyni złota, która jest przeznaczona na okup.

05:30 05:45 07:30 08:00 08:20 10:00 12:35 13:00 13:20 14:10 16:00 17:00 17:15 17:30 18:25 19:00 19:05 19:30 19:55 20:05 20:10 20:25 21:35

23:00 01:15 03:55 04:55

TELE

01. 05. 2011

Telezakupy Na psa urok - film familijny Smerfy (165): Wiadomości Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja Msza święta beatyfikacyjna Jana Pawła II - transmisja z Watykanu Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja Wiadomości Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja Elza z afrykańskiego buszu - nowa przygoda - film przygodowy Pielgrzym miłości - serial dokumentalny Teleexpress Pogoda Ojciec Mateusz 5 (65): Jaka to melodia? - teleturniej muzyczny Wieczorynka: Felicjanek 10 - film animowany Wieczorynka: Podróże do bajek (1) Wiadomości Sport Rajdy terenowe: Rajd Tunezji - kronika Pogoda Ranczo 5 (60): Karol. Papież, który pozostał człowiekiem (2/2) - film biograficzny Druga część filmowej biografii Ojca Świętego. Kolejne lata pontyfikatu Jana Pawła II wypełniają liczne pielgrzymki, m.in. do Ameryki Łacińskiej, Afryki czy Indii. Papież poświęca się działalności na rzecz pokoju na świecie oraz propagowaniu idei ekumenizmu. W czerwcu 1987 roku odbywa swoją trzecią pielgrzymkę do ojczyzny. Z perspektywy papieża Polaka ukazane są kolejne przełomowe wydarzenia w historii jego ojczyzny - powstanie Solidarności, śmierć księdza Jerzego Popiełuszki czy wprowadzenie stanu wojennego.

Działalność Jana Pawła II stopniowo coraz bardziej utrudnia postępująca choroba Parkinsona.

Nadal jednak pozostaje aktywny, nie tracąc też swojego słynnego poczucia humoru.

Buntownik z wyboru - dramat psychologiczny Kolekcja kinomana: Życie jest cudem - komediodramat Serial Telezakupy

05:00 Skutki noszenia kapelusza w maju - komedia obyczajowa Emerytowany profesor matematyki Mateusz Korczyński czuje się bardzo samotny. Często chodzi na spacery, przy okazji których odwiedza cmentarz. Pewnego dnia spotyka tam Anię, córkę swojego przyjaciela Andrzeja, który zginął tragicznie w górach. Dziewczyna mieszka z dwiema córeczkami w akademiku i żyje bardzo skromnie. Jej mąż przed kilku laty wyjechał do pracy za granicę, ona została, by dokończyć studia.

Niedawno otrzymała propozycję wyjazdu na kurs menedżerów do Anglii, nie ma jednak z kim zostawić dzieci. W tej sytuacji profesor Korczyński podejmuje decyzję, która wprowadza wiele zamieszania w jego uporządkowane, starokawalerskie życie.

06:35 M jak miłość (830) - serial 07:30 Barwy szczęścia - serial 08:30 Nie lękajcie się... - Jan Paweł II - felieton 08:40 Wajrak na tropie: Serce puszczy serial przyrodniczy 09:10 Nie lękajcie się... - Jan Paweł II - felieton 09:20 Lolek - film dokumentalny 10:10 Nie lękajcie się... - Jan Paweł II - felieton 10:20 Fantomas - komedia 12:05 Nie lękajcie się... - Jan Paweł II - felieton 12:20 Bitwa na głosy - widowisko 13:45 Nie lękajcie się... - Jan Paweł II - felieton 13:50 „Bitwa na głosy” - co słychać?

- felieton 14:00 Familiada - teleturniej 14:30 Nie lękajcie się... - Jan Paweł II - felieton 14:40 Rodzinka.pl (17 / 26): 15:10 Nie lękajcie się... - Jan Paweł II - felieton 15:20 Szansa na sukces: Lady Pank program muzyczny 16:15 Nie lękajcie się... - Jan Paweł II - felieton 16:30 Na dobre i na złe (442): 17:25 Nie lękajcie się... - Jan Paweł II - felieton 18:00 Panorama 18:30 Sport telegram 18:35 Pogoda 18:45 „Tak to leciało!” - kulisy - felieton 18:55 Tak to leciało! - teleturniej 20:05 Kabaretowy Klub Dwójki 21:10 60 sekund - film sensacyjny 23:15 Szybka piłka - magazyn piłkarski 23:50 Harmonia chaosu - Nigel Kennedy - film dokumentalny 00:55 Ukryty wymiar - film science fiction

05:00 Wstawaj! Gramy! - program muzyczny 06:00 Nowy dzień z Polsat News 07:15 Scooby-Doo, gdzie jesteś? (9) serial animowany 07:45 Kaczor Donald przedstawia (26) serial animowany 08:15 Kaczor Donald przedstawia (27) serial animowany 08:45 Tom i Jerry (9) - serial animowany 09:15 Scooby-Doo (12) - serial animowany 09:45 Gumisie (7) - serial animowany 10:15 Gumisie (8) - serial animowany 10:45 Akademia gimnastyczna komediodramat 17-letnia Haley Graham jest utalentowaną gimnastyczką.

Niestety, z powodu swojego trudnego charakteru, wciąż popada w konflikt z prawem.

Po ostatnim wybryku sędzia decyduje o wysłaniu dziewczyny do Akademii Gimnastycznej.

Ta elitarna placówka słynie z surowych zasad i żelaznej dyscypliny. Młoda buntowniczka nie zamierza jednak nikomu się podporządkowywać.

Ignoruje plan treningowy, a swoim zachowaniem naraża się reszcie zespołu. Dziewczęta nie mogą jej też wybaczyć, że kiedyś, jako juniorka, zawiodła drużynę w ważnych zawodach. Roli mediatora w delikatnej sprawie podejmuje się doświadczony trener, Burt Vickerman.

12:50 Ści(ą)gany - komedia sensacyjna 14:40 Hudson Hawk - komedia sensacyjna Legendarny włamywacz Hudson Hawk po dziesięciu latach spędzonych w więzieniu zamierza rozpocząć uczciwe życie. Niestety, wkrótce po wyjściu na wolność w jego życiu pojawiają się Darwin i Minerva Mayflowerowie.

Małżonkowie mają dla niego wyjątkowe zlecenie. Hudson ma dla nich ukraść trzy najpilniej strzeżone dzieła Leonarda da Vinci. Są to bezcenne kryształowe statuetki.

16:45 Szpilki na Giewoncie (23) - serial 17:45 Hotel 52 (36) - serial obyczajowy 18:50 Wydarzenia 19:20 Sport 19:25 Pogoda 19:30 Ojcu Świętemu śpiewajmy razem - koncert 21:15 Kości 6 - serial kryminalny 22:15 Kości 6 - serial kryminalny 23:15 Przekładaniec - film kryminalny 01:25 Magazyn sportowy 03:25 Program interaktywny

05:35 05:55 08:00 08:25 08:30 10:55 11:50 12:10 13:10

14:55 16:35 17:05 19:00 19:25 19:35 19:45 20:00 21:45 22:45 23:45 00:45

02:50 03:10 04:30

Uwaga!

Mango Maja w ogrodzie Akademia ogrodnika Dzień dobry TVN Kuchenne rewolucje Co za tydzień Przepis na życie - serial William i Kate - film obyczajowy Historia miłości brytyjskiego następcy tronu Williama (Nico Evers-Swindell) i jego koleżanki ze studiów Kate Middleton (Camilla Luddington). Para poznała się na prestiżowym uniwersytecie St. Andrews. Przyjaźń między brytyjskim księciem a śliczną studentką stopniowo przeradzała się w głębsze uczucie. Produkcja przedstawi wszystkie lepsze i gorsze momenty w trwającym blisko 8 lat związku, który od samego początku zmagał się z brakiem prywatności, presją społeczeństwa, a przede wszystkim naciskami ze strony rodziny królewskiej.

X Factor - program rozrywkowy Cofnij zegar - program rozrywkowy Karol. Człowiek, który został papieżem - miniserial obyczajowy Fakty Sport Pogoda Uwaga!

X Factor - program rozrywkowy Przepis na życie - serial Partnerki - serial kryminalny Usta Usta - serial komediowy Gliniarz z Beverly Hills III komedia Detektyw Axel po raz trzeci wraca do Beverly Hills, aby znów prosić o pomoc detektywa Billy’ego Rosewooda (Judge Reinhold).

Do współpracy z nimi oddelegowany zostaje również John Flint (Hector Elizondo). To starej daty policjant, który nie potrafi przyzwyczaić się do nieregulaminowych, ale za to skutecznych metod Axela. Wszystko wskazuje na to, że zbrodni popełnionej w Detroit dopuścił się Ellis DeWald (Timothy Carhart), obywatel o nieposzlakowanej opinii, nadzorujący służby porządkowe w jednym z najsławniejszych parków rozrywki.

Uwaga!

Arkana magii - program rozrywkowy Nic straconego - programy powtórkowe

05:55 Plebania (1679) - serial 07:30 Bardzo starzy oboje - nowela filmowa Balbina i Adolf właśnie obchodzą 50. rocznicę małżeństwa. Czas im upływa na siedzeniu na ławeczce przed domem. Wokół rośnie mnóstwo kwitnących kwiatów, słychać śpiew ptaków. Przed laty, gdy brali ślub, była równie piękna pogoda. Ona miała na sobie białą suknię z koronką, do twarzy jej było w welonie. To właśnie wtedy doszła do nich wiadomość o zamordowaniu w Sarajewie arcyksięcia Franciszka Ferdynanda.

Pan młody, szaleńczo zakochany w Balbinie nie podzielił się tą straszną wieścią z żoną. Przez całe życie starał się chronić ukochaną przed złymi wiadomościami, otaczał troskliwą opieką. Ona czuła się szczęśliwa i bezpieczna. W 1918 roku na świat przyszedł ich pierwszy syn.

Potem przyszło na świat kolejne potomstwo. Staś ukończył studia, i został redaktorem, młodszy Miecio znalazł pracę w ministerstwie. Po latach sędziwi małżonkowie wspominają ciężkie lata wojny, powstania i przymusowych robót.

08:00 Wiadomości 08:20 Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja 10:00 Msza święta beatyfikacyjna Jana Pawła II - transmisja z Watykanu 12:35 Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja 13:00 Wiadomości 13:20 Jestem z wami - beatyfikacja Jana Pawła II - relacja 14:10 Słownik polsko@polski - talkshow prof. Jana Miodka 14:40 Pamiętaj o mnie... - koncert życzeń 15:05 Kraj się śmieje: Człowiek z sukcesu - program rozrywkowy 16:00 Smaki czasu z Karolem Okrasą 16:35 Gra w miasta - teleturniej 17:00 Teleexpress 17:20 M jak miłość (817) - serial 18:10 Barwy szczęścia - serial obyczajowy 19:10 Dobranocka: Noddy w krainie zabawek 2 (4) 19:30 Wiadomości 20:00 Sport 20:15 Ranczo (9): 21:10 Kocham Cię, Polsko! - program rozrywkowy 22:30 Pogoda 22:40 Kantata Joachima Mencla do poezji Karola Wojtyły ‘Miłość mi wszystko wyjaśniła’ - koncert 00:20 M jak miłość (817) - serial

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Niedziela

Buntownik z wyboru

60 sekund

TVP 1 dramat psychologiczny godz. 23:00

TVP 2 sensacyjny godz. 21:10

Dwudziestoletni Will Hunting z Bostonu jest sierotą. Często popada w konflikt z prawem. Inteligentny i oczytany chłopak pracuje jako woźny na miejscowej uczelni, a wolny czas spędza z przyjacielem Chuckiem. Pewnego razu rozwiązuje na tablicy w korytarzu szkoły zadanie matematyczne, z którym do tej pory nie poradził sobie żaden student. Profesor Gerald Lambeau z zaskoczeniem odkrywa, że tym matematycznym geniuszem nie jest żaden z jego uczniów. Tymczasem Will trafia do aresztu za udział w ulicznej rozróbie. Profesor stara się mu pomóc. Stawia jednak pewne warunki. Chłopak ma rozpocząć kurs matematyki oraz zacząć uczęszczać na sesje psychoterapeutyczne. Will nie godzi się na spotkania z psychoanalitykiem. Wkrótce w życiu Huntinga pojawia się studentka medycyny Skylar. Ich związek nie trwa jednak długo.

Słynny złodziej Randall Memphis Raines potrafi ukraść każdy samochód w zaledwie 60 sekund. Nie ma znaczenia, w jaki sposób jest on zabezpieczony. Postanowił jednak zrezygnować z działalności przestępczej i rozpocząć nowe życie. Wkrótce jednak dowiaduje się, że jego młodszy brat Kip naraził się gangowi, który uprawia ten sam proceder, co Randall. Przywódca grupy, Raymond Calitri, bierze chłopaka jako zakładnika i grozi mu śmiercią. Memphis, by ocalić mu życie, musi w ciągu 96 godzin ukraść 50 wyznaczonych luksusowych aut. Z pomocą przyjaciół - Otta Halliwella, Sphinksa i jego dawnej kochanki Sary Sway Wayland rozpoczyna poszukiwania celów. Pierwsze trzy dni zajmuje im znalezienie wszystkich wozów i przygotowanie akcji. Pozostaje im zaledwie jedna doba, by dokonać kradzieży. Niestety, w drogę wchodzi im rywalizujący złodziej Donny Astricky.

29 k

Horoskop tygodniowy 2 maja – 8 maja 2011

Baran nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

21 III - 20 IV Miłość: Nie bądź lekkomyślny. Niespodziewane spotkania z nowymi ludźmi nie zawsze zwiastują wszystko, co najlepsze.

Praca: Pozwól sobie na odrobinę wytchnienia, długo pracowałeś na stabilną pozycję, odpocznij.

Finanse: Niestety w tym tygodniu możesz się spodziewać nieprzewidzianych wydatków. Niech Cię jednak ta sytuacja nie załamuje, potem będzie znacznie lepiej.

Zdrowie: Wyjdź na powietrze. Daj swojemu organizmowi zaczerpnąć energii rozkwitającej wiosny.

Lew

23 VII - 23 VIII Miłość: Zajęty Lwie, uważaj na przelotne romanse, nie pozwól, by zepsuły to, na co pracowałeś przed długi czas. Ososby samotne nie powinny się angażować w nowe znajomości, bo mogą się okazać niebezpieczne.

Praca: Skup się, nie pozwól, aby wiosna za oknem Cię rozproszyła. Weź się za siebie, w innym przypadku możesz nawet stracić pracę.

Finanse: Nadchodzi czas wydawania lekką ręką, uważaj, żeby nie stracić za dużo.

Zdrowie: W nadchodzącym tygodniu siła Cię nie opuści.

Strzelec 23 XI - 21 XII

Miłość: Baw się i kochaj, nadchodzący czas to świetna pora na romanse i odpoczynek po ciężkich przeżyciach.

Jednak jeśli jesteś w związku, rób to tak, by nie zranić partnera.

Praca: Nie odkładaj tego co masz zrobić teraz, na później. Pamiętaj, że nikt nie zrobi za Ciebie tego, co masz zrobić sam.

Finanse: Spodziewaj się w nadchodzącym tygodniu przypływu gotówki.

Zdrowie: Wzmocnij swój osłabiony organizm, ziołowe herbatki oczyszczające, mogą okazać się niezbędne.

Byk

Bliźnięta

21 IV - 21 V

Miłość: Marazm niestety może wkroczyć w stałe związki. Wymyślcie coś, żeby nie stracić partnera. Dla samotnych nie jest to najlepszy czas na spotkanie drugiej połówki.

Praca: Wokół Ciebie zapanuje teraz duży chaos, spodziewaj się dodatkowych zleceń i pracy po godzinach.

Finanse: Mimo minimalnej tendencji spadkowej, zdecydowanie poradzisz sobie w nadchodzącym tygodniu.

Zdrowie: Zadbaj o dolną część ciała, zwróć uwagę na nogi, kostki, stawy kolanowe. Nie przeciążaj ich choćby biegami czy jazdą na rowerze.

22 V - 22 VI

Miłość: Upewnij się, czy częste spotkania towarzyskie nie przeszkadzają Twojej drugiej połówce. Dla samotnych czas niezobowiązujących kontaktów i nowych znajomości.

Praca: Bądź dokładna, uważaj na drobne pomyłki wynikające z rozkojarzenia. Zanim cokolwiek oddasz, sprawdź to dwa razy.

Finanse: Szczęście Ci sprzyja, bardzo możliwe niespodziewane i znaczne zastrzyki gotówki.

Zdrowie: Wypocznij, wyśpij się. Znajdź wreszcie czas, by dać odpocząć obciążonemu umysłowi.

Panna

Waga

24 VIII - 23 IX

Miłość: Nie pozwól, aby drobne obniżenie nastroju wpłynęło na Twoje relacje partnerskie. Nie rezygnuj z szukania miłości. Może Cię bowiem ona zaskoczyć za najbliższym rogiem.

Praca: Postaraj się ukryć swoje niedociągnięcia, dla bezpieczeństwa pozostaw planowanie na przyszły tydzień.

Finanse: W najbliższym tygodniu nie przytrafi Ci się nic niespodziewanego, ogranicz jednak wydatki.

Zdrowie: Zapewnij sobie kilka godzin na świeżym powietrzu, to najlepsze lekarstwo na chandrę. A i na poprawę kondycji trochę ruchu nie zaszkodzi.

24 IX - 23 X

Miłość: Wiosna sprzyja miłosnym uniesieniom, te samotne i te związane, Wagi będą przepełnione uczuciem.

Szalej, do odważnych świat należy!

Praca: Pod żadnym pozorem nie kłóć się z przełożonymi. Przez swoją nieuwagę, możesz sprowadzić na siebie kłopoty, w najgorszym przypadku możesz mieć spotkanie dyscyplinarne.

Finanse: Uważaj na wydatki związane z drobnymi przyjemnościami, nie przekrocz swojego budżetu. Trudno będzie uzupełnić tę dziurę.

Zdrowie: Zadbaj o układ krwionośny, ogranicz niezdrowe pokarmy.

Koziorożec

Wodnik

22 XII - 20 I

Miłość: Nie prześpij szansy poznania swojej drugiej połówki. Jeśli jesteś w związku, wykaż się większym zainteresowaniem. Pomyśl o jakim urozmaiceniu - kino, teatr, kolacja?

Praca: Wszystkie kłopoty bez trudu przezwyciężysz. Pamiętaj, nie martw się na zapas.

Finanse: Niestety nadchodzący tydzień może przynieść niespodziewane wydatki.

Zdrowie: Zadbaj o swój system nerwowy, duży stres w pracy może go osłabić.

21 I - 18 II

Miłość: Nie błądź w labiryncie własnego umysłu, otwórz się na drugiego człowieka, wtedy poprawią się relacje partnerskie, zaczniesz poznawać nowych ludzi.

Praca: W nadchodzącym tygodniu możesz pozwolić sobie na odrobinę lenistwa, będzie lżej.

Finanse: Zupełnie dobrze, szczęśliwy los będzie Ci towarzyszył przez najbliższe dni. Może dostaniesz jakąś premię lub podwyżkę.

Zdrowie: Ruch pomoże Ci uwolnić się od dręczących Cię myśli.

Horoskop tygodniowy 29 kwietniaklasyczny 2011 opracowała Tom` Shayan http://www.wrozbyonline.pl/ekspert/44/Tom_Shayan

Rak

23 VI - 22 VII

Miłość: Dobry czas na miłość. Partnerzy w stałych związkach odkryją się na nowo, a nawet przeżyją ponowne zaurocznie. Wolne Raki spotkają na swojej drodze ciekawą osobę i jeśli dobrze to rezagrają jest szansa na miłość.

Praca: Chwilowy oddech, z łatwością wykonasz wszystkie powierzone Ci zadania. Zdobędziesz uznanie szefostwa, co może w przyszłości zaowocować.

Finanse: Pełna stabilność, nie spodziewaj się w tym tygodniu żadnych niespodzianek.

Zdrowie: Zwróć uwagę co jesz, zadbaj o przewód pokarmowy.

Skorpion 24 X - 22 XI

Miłość: Pozwól sobie na miłość, otwórz się, nie patrz na to, co było w przeszłości, wybacz błędy swojej drugiej połówce. Samotmo mogą liczyć na ciekawe znajomości.

Praca: Czeka Cię duży pęd, zamieszanie, załatwianie formalności. Nie odkładaj tego na później.

Finanse: Bardzo prawdopodobne, że w najbliższym czasie uda Ci się odebrać stare długi. Poza tym finanse na przyzwoitym poziomie.

Zdrowie: Uważaj na ręce, w szczególności na nadgarstki. Nie nadwyrężaj ich.

Ryby

19 II - 20 III

Miłość: Nie zarzucaj nowo poznanych osób opowieściami o sobie. Słuchaj swojej drugiej połówki. Dla samotnych dobry okres na nowe, ale niezobowiązujące znajomości.

Praca: Ciężki, intensywny okres wymagający szybkiego myślenia i podejmowania decyzji.

Finanse: Z zupełnie niespodziewanego źródła, otrzymasz znaczny zastrzyk gotówki.

Zdrowie: Zadbaj o układ oddechowy, nie pozwól by przeziębienie rozwijało się dalej.

| łamigłówki rozrywka

Krzyżówka

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Sudoku

59

W każdym rzędzie i w każdej kolumnie oraz w małym kwadracie 3x3 kratki (o pogrubionych bokach) powinny znaleźć się wszystkie cyfry od 1 do 9. Każda z cyfr może być wpisana tylko raz.

Wykreślanka

Z diagramu należy wykreślić podane słowa. Wpisane są pionowo, poziomo, wspak oraz po przekątnej. Pozostałe, nie skreślone litery, czytane rzędami, utworzą rozwiązanie końcowe.

29 k

wyślij SMS * pod nr 81 686

telefonicznie

020 7099 7107 przez stronę www www.goniec.com/ogloszenia lub e-mail drobne@mail.goniec.com Osobiście w Biurze Ogłoszeń Gońca Goniec Polski The Polish Times 60 The Mall, Ealing Broadway London W5 3TA

*

Całkowity koszt SMS-a £5. Treść ogłoszenia nie powinna przekraczać 160 znaków łącznie ze spacjami i numerem telefonu. Używaj wielkich liter tylko na początku zdania, nie stosuj polskich znaków oraz posługuj się telefonami tylko z angielskim menu.

OGŁOSZENIA NAPISANE W CAŁOŚCI WIELKIMI LITERAMI NIE BĘDĄ PUBLIKOWANE Wyślij SMS-a zaczynając od słowa GONIEC, a następnie zrób odstęp i wpisz treść ogłoszenia.

Odstęp po słowie GONIEC jest koniecznym warunkiem.

Po wysłaniu otrzymasz SMS-a z potwierdzeniem. Jeśli masz telefon na kartę, upewnij się, że posiadasz na koncie £5, aby opłacić ogłoszenie.

Goniec Polski zastrzega sobie prawo do odmowy publikacji ogłoszeń obraźliwych, przekraczających powszechnie przyjęte normy prawne i społeczne oraz niezgodnych z charakterem pisma, bez podania przyczyny.

Goniec Polski nie ponosi odpowiedzialności za treść wysyłanych ogłoszeń zastrzegając sobie jednocześnie prawo do ich skracania.

UWAGA! Ogłoszenia SMS dotyczą tylko zwykłych ogłoszeń drobnych z działów: Praca dam, Szukam pracy, Mieszkanie wynajmę, Sprzedam, Kupię.

Ogłoszenia drobne wysłane SMS-em reklamujące jakiekolwiek usługi nie będą publikowane.

Zamów ogłoszenie drobne

Aktualne promocje na ogłoszenia drobne!!!

Promocja biznesu

5 10 15 Oferta dwu-media - magazyn + portal.

Skierowana do klientów NIE PROWADZĄCYCH działalności gospodarczej

Oferta dwu-media - magazyn + portal.

Skierowana do klientów PROWADZĄCYCH działalność gospodarczą

Dotyczy ogłoszeń drobnych z działów: 

PRACA DAM, SZUKAM PRACY, MIESZKANIE WYNAJMĘ, SPRZEDAM, KUPIĘ, TOWARZYSKIE

 Standardowe

£5 + VAT

Dotyczy ogłoszeń drobnych z działów: 

USŁUGI, KSIĘGOWOŚĆ/PRAWNICY, TŁUMACZENIA, NAUKA/KURSY/SZKOLENIA, KOMPUTERY, URODA/ZDROWIE, TRANSPORT

 Standardowe

£20 + VAT

wyróżnione ramką

£10 + VAT

wyróżnione ramką

£25 + VAT

ramka z tłem

£15 + VAT

ramka z tłem

£30 + VAT

UWAGA: Aby ogłoszenie ukazało się w piątkowym wydaniu Gońca Polskiego, należy je nadać do piątku tydzień wcześniej do godz. 17.00 lub wysłać SMS-em

Promocja za liczbę powtórzeń!

3+1 gratis 5+2 gratis 7+3 gratis 10+5 gratis

do godz. 24.00 do niedzieli poprzedzającej wydanie.

Goniec Polski informuje, że ogłoszenia dotyczące handlu wyrobami tytoniowymi oraz ogłoszenia agencji towarzyskich nie będą zamieszczane w naszym magazynie.

Formy płatności

CZEK (wraz z treścią ogłoszenia w kopercie)

TELEFONICZNIE na nr 020 7099 7107

kartami

PRZEZ INTERNET

UWAGA!!! Jeśli chcesz umieścić ogłoszenie w dziale Nieruchomości oraz Praca - wyślij SMS na numer 81686 najpóźniej w niedzielę poprzedzającą wydanie, na początku treści ogłoszenia wpisując GONIEC.

| ogłoszenia

61

Greenford / West London

Workshop / Storage units

TO LET

From 300 sq ft upwards

www.thorneycroft.co.uk

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

Monthly Licences available

Stay as long as you want

Patrick 020 7491 0055 / 07711 933 409

thorneycroft.indd 2

Ú

PRACA DAM

X Potrzebna kobieta powyżej 24 lat do sprzątania w domach. Wymagany nr NIN Praca dla osób z okolic Hounslow itp. Stawka £6/godz. Tel. 07923161009 X Elektryk szuka 07930946697

pracy.

Tel.

X Praca dla dwóch osób w hurtowni zabawek w okolicach stacji metra Canning Town (linia Jubilee Line). Praca od poniedziałku do piątku od godz. 8.3016.30. Tel. 07978440005 X Catering Assistant potrzebny do dużej restauracji w Londynie, Kensington.

Praca poniedziałek - piątek 17 - 21, 20 godzin tygodniowo+ £6.04 na godzię.

Tel. 07915066298 X Praca dla head chefa we włoskiej sieci restauracji w Londynie. Praca stała, na pełny etat. Wynagordzenie w zależności od doświadczenia. Wymagany dobry angielski. Proszę przesłać CV na cv@empchoice.co.uk

X Agencja rekrutacyjna poszukuje pracowników do pracy w warehouse w dzielnicy Clapham w Londynie na stanowisko picker/packer. Praca w chłodni, nocki i dniówki. Chętnych proszę o kontakt telefoniczny pod numerem 07978440004 lub wysłanie cv na adres renata_adamiak32@interia.

X Praca dla sumiennych i pracowitych osób przy sprzataniu pociagów na terenie Londynu. Praca w ciągu dnia, full time. Tel. 07978400116 X Dam zatrudnie dla fryzjera męskiego ze znajomością angielskiego. Kontakt - Mariusz, Tel. 07522332434 X Budowlaniec - zatrudnię do ocieplenia domu, styropian, 85m2, Greenwich, tylko robocizna. Ważne doświadczenie.

Proszę o oferty, wyceny i nr. tel. na mail: joannaanddavid@fsmail.net X Dodatkowe zajęcie przy komputerze w czasie wolnym. Oferta skierowana do osób po 30-stce. Wymagania: trochę czasu, komputer, internet.

Tel. 0727906725

2010-10-26 17:53:1

X Zatrudnię kosmetyczkę z doświadczeniem i komunikatywnym angielskim. Wymagana umiejętność wykonywania zabiegów na twarz, woskowania, pedicure itp. Tel. 075 8008 2042

SZUKAM PRACY

Ú

Ú

MIESZKANIE WYNAJMĘ

X Enfield dwójka dla niepalącej pary. Ładnie, czysto i przyjemnie. Pokój, wersalka, szafa i komoda oraz pakiet Cyfry+ i internet. Parking. GBP110, Adam, Tel. 07727226940

X Elektryk-Hydraulik z 6-letnim doświadczeniem w angielskiej firmie. Certyfikaty NICEIC i GAS SAFE z własnymi narzędziami i vanem. Tel. 07707717053 X Doświadczona kelnerka, niania, barmanka, supervisor w laundrette.

Podejmę any full-time job od zaraz.

Referencje z każdej z powyższych prac.

Tel. 07542548144 X Miła, szczera, odpowiedzialna, punktualna, nie paląca dziewczyna szuka pracy jako opiekunka do dzieci lub osób starszych. Tel. 07934584414 X Dekorator/malarz z wieloletnim doświadczeniem w UK szuka pracy. Własne narzędzia, konto, NIN, CIS. Marek tel. 07745 887 863 - kontakt po polsku

X Pokój do wynajęcia w rodzinnym domu dla jednej osoby pracującej.

110p/w. Rachunki wliczone. Ladywell.

Przy parku. Super warunki i atmosfera.

Tel. 07909742322 X Duży Pokój dla pary lub 2 osób z dużą szafą, internetem w czystym domu z ogrodem. 1 minuta stacja Black Horse Road (Victoria Line).

Tel. 07765957930 X Wynajmę pokój dwuosobowy w spokojnym domu 7 minut od stacji Leyton (linia centralna). Pokój jest umeblowany. Cena 120£ tygodniowo plus dwutygodniowy depozyt. Wszystkie rachunki wliczone. Tel. 07958035020

280311_95x65_STD_Goniec_4434_pl.ai 1 3/28/2011 11:51:02 AM

Polska 1p

SZWACZKI & RZEŹNICY

Praca dla osób z doświadczeniem OFERUJEMY: atrakcyjne warunki pracy i płacy praca w różnych lokalizacjach pomoc w relokacji znajomość j. angielskiego nie wymagana Kontakt: 01362656153 job@jark.eu www.jark.com

/min

C

Z tel stacjonarnego wybierz 084 4862 4434 a następnie numer docelowy np.: 0048xxxx.

Zakończ # i poczekaj na połączenie.

M

Y

CM

MY

CY

1p

5p

Wybierz 084 4545 4434 Polska tel. komórkowy

6p

Wybierz 087 1518 4434 Polska tel. komórkowy

Orange, Plus GSM

Wybierz 084 4862 4434 Polska tel. stacjonarny

CMY

Era

K

Polska Obsługa Klienta: 020 8497 4622 T&Cs: Ask bill payer’s permission. Calls billed per minute, include VAT & apply from the moment of connection. BT call setup fee applies. Cost of calls from non BT operators & mobiles may vary. Check with your operator. Prices to other Poland’s mobile networks will be charged at 20p/min.

Prices correct at time of publishing: 25/03/2011. This service is provided by Auracall Ltd. Agents required, please call 084 4545 3788.

29 k

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

62 ogłoszenia

|

TUTKAJ Services Jeśli miałeś wypadek nie z Twojej winy

BYĆ MOŻE NALEŻY CI SIĘ

ODSZKODOWANIE Najstarsza polska firma w Wielkiej Brytanii specjalizująca się w odszkodowaniach lnformacje pod numerem telefonu:

020 8742 9050 office@tutkaj.co.uk www.tutkaj.co.uk

j 1_8 str.indd 1

odwiedź serwis:

www.tutkajnews.co.uk

TUTKAJ

News wiadomości angielsko-polskie

X Wynajmę pokój, dwójkę spokojnej parze w zadbanym domu z ogrodem.

Szukamy ludzi sympatycznych i bezkonfliktowych, zależy nam na miłej atmosferze w domu. Internet. 120GBP/ tydzien wraz z rachunkami. Dostępne od 23 kwietnia. Tel. 07943069539

X UB3 rodzina wynajmie dużą dwójkę dla spokojnej pary (105f ), lub 1 osoby (85f ). Darmowy parking, szybki internet. Blisko stacji Hayes & Harlington, Wiesiek. Tel. 07919671471

X Pokoje do wynajęcia pokój dwu-osobowy i jedno-osobowy. Tottenham, White Hart Lane. Blisko stacja Seven Sisters i Wood Green. Tel. 07760858884

wym mieszkaniu w Clapton Pond E5.

X Mieszkanie na Shepherds Bush(Uxbridge Road Shepherds Bush W12 7LJ), 2 bedroom z małym ogrodem. Blisko metra oraz dobre połączenia autobusowe i warunki mieszkalne. Mieszkanie po remoncie za jedyne 277 funtów na tydzień. Dostępne od 11.03.2011.

Tel. 07812119698

2010-10-19 17:32:10

X Jedynka, duża, ładna z podwójnym łóżkiem do wynajęcia. Bardzo dobre warunki, Polska TV, 2 showery, 2WC, Pralka, TV w pokoju, stacja East Hounslow, Piccadilly line.

Sklepy i autobusy prawie pod domem. Bardzo spokojny i czysty dom.

Tel. 07723002816 X Wynajmę dużą dwójkę na Northolt, tv, internet, 2 osoby mieszkające. 120f tyg. + 2tyg. depozyt. Tel. 07860545627 X Pokój 1 osobowy 60£, West Ham, strefa 3, Jubilee Line and District Line.

Wymagany 2 tyg. depozyt + 4 tyg. za wynajem. Tel. 07526787372

X Przytulny 1 os. pokój w 3 pokojoOgród, internet, TV sat, £75 tyg.+depozyt, opłaty wliczone, niepalący.

Tel. 07796264373 X Posiadam do wynajęcia fajne 2 bedroom na Acton. Dostępne od 27-032011. Cena £1100 Tel. 07812119698 X Do wynajęcia 1bed flat z bardzo dużą sypialnią, bardzo dobra lokalizacja, naprzeciwko stacji Clapton E5. Tygodniowo 200f. Tel. 07586784500

Ú

USŁUGI

Montaż i ustawienie anten satelitarnych CYFRA +, POLSAT , N-tv. SKY oraz innych.

Pracuje na profesjonalnym mierniku i sprzęcie.

Prowadzę sprzedaż części do anten satelitarnych.

Tel. 07580106993 lub 07522412036

rozliczenia i BeneFiTY szybko i skutecznie autoryzowany agent HM Revenue

Tel. 0779 0359 181 0208 406 9341 specjalizacja konTrole podaTkowe 29 kwietnia 2011 1 Polish Info Office od372.indd

13/04/2011 19:20:37

| ogłoszenia Prowadzisz Pub? Restaurację?

Reklamuj się u nas!

63

Polska • Niemcy • Anglia

przesyłki osoby laweta przeprowadzki Europa i UK

Odbiór i dostawa pod wskazany adres

Wizytówki, ulotki, strony www W cenie druk z projektem 1-16 na kuchnie.indd 1 2010-10-08 i dostawą do klienta.

PROMOCJE. Cena ulotek A6 już od £105 za 5.000 sztuk, wizytowki od £50 za 100 szt. www. jaldesign.com Tel. 07872 494 746, 07826541578 Przesyłki kurierskie POLSKA-ANGLIA-POLSKA, Paczki już od £ 30 do 30kg.

Przeprowadzki kompleksowo.

Transport od drzwi do drzwi oraz przesyłki lotnicze.

Tel: 078 500 87 445, +48 662 106 390

Ú

KSIĘGOWOŚĆ / PRAWNICY

13:17:43

X KANCELARIA PODATKOWA. Do-

świadczeni księgowi – rozliczenia i zwroty podatkowe, benefity, NIN, WRS, Firmy LTD, także TŁUMACZENIA przysięgłe. Tel. 07500753689

Ú

TŁUMACZENIA

M&M Transport_od362.indd 1

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

0 7 725 330 457 0 7969 203 286

marketing@mail.goniec.com tel. 0207 0997 107

2011-02-07 11:27:3

X TŁUMACZENIA przysięgłe i zwykłe, pisemne i ustne, dokumentów i wszelkiego rodzaju tekstów, e-mail: jowita.jozwik@yahoo.co.uk

Jowita

tel.07932064970 lub 02088641014

Windsor Hall, 2 Windsor Road W5 5PD tel. 07931713066

Polska Restauracja Gryf oferuje organizację przyjęć na każdą okoliczność: - wesela, - komunie, - urodziny, - oraz wszelkiego rodzaju imprezy okolicznościowe.

Zasmakuj

skiej tradycyjnej pol

kuchni!

!

ZAPRASZAMY

/Restauracja przy kościele pod wezwaniem NMP Matki Kościoła na Ealingu/

1-8 Gryf od346.indd 1

2010-09-30 12:24:28

29 k

|

nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

64 ogłoszenia

X TŁUMACZENIA przysięgłe, zwykłe i ustne, (prawnicze, ekonomiczne, medyczne,techniczne,akty urodzenia,etc.) KOREPETYCJE z j.angielskiego i polskiego dla dzieci i dorosłych, PRZYSTĘPNE CENY. Obszar: Wielka Brytania i Irlandia. Beata Kazmierczak, Tel. +447796127767, +442084264515, e-mail: ti.phoenix@yahoo.com

Ú

URODA / ZDROWIE

PROFESJONALNE USLUGI FRYZJERSKIE „Mistrzyni fryzjerstwa zadba o Twoją fryzurę” Iwona Maryszewska.

Tel. 077 6355 2977 Zapraszam LASEROWE USUWANIE owłosienia, przebarwień, naczynek, tatuaży, rumieni i blizn potrądzikowych.

Zabiegi liftingujące twarz i ciało.

Usuwanie cellulitu i rozstępów.

Kwasy AHA. Cosmelan. Tel. 07913622347

Ú

TRANSPORT

Pl-UK-Pl przewóz osób, paczek, sprzętu AGD, motorów, quadów, ladunków handlowych, przeprowadzki.

Tel. pl+48503055079, uk+447999961779 iwona rosinska

KAZ–COURIER transport do/z Polski Profesjonalny service door to door Wszystkie miejscowości w Anglii/Polsce Paczka już od £19 za sztukę w Całym UK! * Paczki, przeprowadzki, motocykle, rowery, sprzęt AGD * więcej informacji uzyskasz telefonicznie

Tel. Anglia 02032397483 10.00 07900907483 9.30 Tel. Polska 0632716325 9.30 0604369619 10.00 061 / 625 06 35 Email: info@kaz-courier.com www.kaz-courier.com 29 kwietnia 2011

– 18.00 – 22.00 – 17.00 – 20.00

X WYWÓZ ŚMIECI różnego rodzaju, duża ciężarówka do 7 ton jednorazowo. Sprzedaż balastu, sharp sand i betonu. SPEEDPOL Tel.07966637974

Ú

KUPIĘ

X Kupię metale: miedź, mosiądz, kable, ołów i inne. Gotówka. Usługi transportowe, złomowanie i holowanie aut.

Tel. 07853833990 lub 07925679703.

Ú

RÓŻNE

ANTYALERGICZNE CZYSZCZENIE WYKŁADZIN i TAPICERKI. Wieloletnie doświadczenie.

Super Silny.

Profesjonalny sprzęt, Domy, biura, klatki schodowe itp.

Tel.07702568435

Greenford/West London, do wynajęcia powierzchnie warsztatowe/magazynowe od 300 sq ft wzwyż.

Możliwość wynajmu miesięcznego.

Wynajmij na tak długo jak potrzebujesz.

Kontakt: Patrick Tel. 020 7491 0055/ 07711 933 409, www.thorneycroft.co.uk

TEL. 07974137910 nr 17 (373) 29 kwietnia 2011 / ISSN 1741-11746

| ogłoszenia 65

WYWÓZ ŚMIECI

29 k

66 ogłoszenia

|

• Rozliczenia podatkowe • Porady biznesowe • Benefity i zasiłki • Usługi imigracyjne Promocja! Rezydentura

£49

www.advicespecialists.co.uk 60 Hazeldean Road, NW10 8QU, Londyn

Godziny otwarcia: Pn- Pt: 11:30 - 17:30 Niedz. 12:00 – 17:00

ice 1-8 od 370.indd 1

01/04/2011 10:01:46

Prenumerata - Subscription A może jednak wolałbyś otrzymywać Gońca do twoich drzwi? Nic prostsze- Subscribe to Goniec Polski today go! Wypełnij kupon, załącz czek (wystawiony na 1MM Media Ltd) lub postal and receive our magazine every order i wyślij na nasz adres! Zaprenumeruj Gońca! week directly to your door.

imię

first name

nazwisko

surname

Prześlij wypełnioną prenumeratę na adres:

adres

Fill in the form, attach your check or postal order and send it to us:

address

kod poczt.

post code

e-mail

e-mail

od numeru

starting issue

1MM Media Ltd, 60 The Mall, Ealing, London W5 3TA tel.

phone

lub skontaktuj się z nami or contact us:

tel.: +44 (0) 207 099 7105, e-mail: kp@mail.goniec.com

prenumerata online online subscription:

http://www.magazyn.goniec.com/prenumerata.html

Cennik: price-list :

13 wydań

£24,00

26 wydań

£48,00

52 wydania

£90,00

13 issues 26 issues 52 issues

| ogłoszenia

67

„Szukam pracy w Anglii” Ogłoszenia drobne z : Szukam pracy w branży: Ú GASTRONOMIA X 23 latek, piekarz-cukiernik, 8 lat doświadczenia, żonaty, żona i dziecko na utrzymaniu, kontakt: tel.

0048-511-991270 X 23 letni piekarz-cukiernik, 8 lat doświadczenia, praca na piecach, praca 2-zmianowa, kontakt: tel.

0048-511-991270

Ú HOTELE/PENSJONATY X szukam pracy jako pokojówka w Dublinie, doświadczenie, kontakt: tel. 0048-508560567

Ú BUDOWNICTWO X 42 latek, murarz-tynkarz, ocieplenie, regipsy, płytki, klinkier, uprawnienia na wózki widłowe do 42 ton, doświadczenie, słaby j. niem., kontakt: tel. 0048696-291949 X 45 latek, technik technolog, doświadczenie na farmie, na linii produkcyjnej żywności, kontakt: e-mail: sloneczny11@wp.pl X 47 latek, z zawodu ślusarz mechanik, średnie, 5 lat pracy w Szkocji – budownictwo, malarz/dekorator, j. ang. komunikatywny, prawo jazdy kat. A,B,C, kontakt: tel. 0048-512232590 X szukam pracy w Irlandii, z zawodu murarz, mam 32 lata, wykończenia jak i budowa domów, bez nałogów, uczciwy, kontakt: tel.

0048-511-511959 X szukam pracy jako pomocnik na budowie w Londynie, kontakt: tel. 0048509-995043

X 39 latek, ślusarz-spawacz, wykszt. techniczne, uprawnienia Mag 135/136, 111, 311, prawo jazdy kat.

B, operator wózków widłowych, j. ang. komunikatywny, kontakt: tel. 0048-606380369 X od zaraz podejmę pracę jako pomocnik murarza lub przy koszeniu trawy, kontakt: tel. 0048-516-808529 X stolarz-cieśla, średnie techniczne, płytki, regipsy, malowanie, tapetowanie, prace stolarskie, również prace leśne, kontakt: tel.

0048-601-684825 X szukam pracy jako pomocnik na budowie w Londynie, kontakt: tel. 0048517-474141

Ú PRZEMYSŁ/FABRYKI X 24 latek, inżynier produkcji, wyższe techniczne, specjalizacja: sterowanie systemami przemysłowymi, AutoCAD, solidworks, TQM, j. ang., kontakt: tel. 0048-888804261 X 48 latek, sitodrukarz, średnie, prawo jazdy kat. A,B,C, ang. komunikatywny, j. niem. słabo, bez nałogów, sumienny, kontakt: tel. 0048-506266854

Ú ROLNICTWO/OGRODNICTWO X małżeństwo szuka pracy w rolnictwie, pakowanie, magazyny, angielski komunikatywny, wiek 28 i 27 lat, na dłuższy okres, kontakt: tel. 0048-667053900

X 47 latek podejmie pracę w rolnictwie/ogrodnictwie, pielęgnacja zieleni, z zawodu ślusarz, uczciwy, pracowity, samotny, szukam też kobiety, która na początek pomoże w zakwaterowaniu, a co dalej zdecydujemy razem, kontakt: tel. 0048-694-156734 X 47 latek, ślusarz, uczciwy, pracowity, samotny, może tą drogą odezwie się też samotna pani w celu przyjaźni, pomocy, koleżeństwa, podejmę pracę w rolnictwie/ ogrodnictwie, kontakt: tel.

0048-694-156734

Ú POZOSTAŁE BRANŻE X 49 latek, blacharz samochodowy, długi staż, bez nałogów, samodzielny, także inne propozycje, budowa, magazyny, hurtownie, fabryki, hotele itp., kontakt: tel. 0048-503-021506 X szukam pracy jako stolarz okien i drzwi w Dublinie oraz Londynie, kontakt: tel. 0048508-131843 X 40 latek, tokarz, operator obrabiarek CNC, kontakt: tel.

0048-601-602173 X 53 latek, średnie samochodowe, z zawodu lakiernik, posiadam dyplom mistrza lakiernika od 1984 r., konstrukcje stalowe, auto, kontakt: tel. 0048-667006919 X operator wózka widłowego i koparko-ładowarki szuka pracy, doświadczenie, 32 lata, bez znajomości języka, kontakt: tel. 0048-662-317584

X szukam pracy jako malarz, szpachlarz w Londynie, 10 lat doświadczenia, pracowałem przy budowie kompleksu olimpijskiego w Atenach, kontakt: tel. 0048-666-456139

Ú KAŻDA PRACA

X szukam pracy na farmie mlecznej w Anglii, kontakt: tel. 0048-785-978744

X 26 latek, z zawodu piekarz, komunikatywny j. ang., kontakt: tel. 0048-503-590100

X 22 latek, piekarz, komunikatywna znajomość j. ang., kontakt: tel. 0048-722011865

„Szukam pracy w Anglii” ogłoszenia drobne z:

X 34 latek, pracownik biurowy, średnie, prawo jazdy kat. B,, j. ang. komunikatywny, doświadczenie w ogrodnictwie i rolnictwie oraz na budowie, kontakt: e-mail: a.szczepaniak@ wp.pl X 49 latek, wykszt. wyższe, fizjoterapeuta, masażysta, instruktor pływania, tenisa, ratownik WOPR, trener piłki nożnej, technik budowlany, nauczyciel WF, kontakt: tel.

0048-601-841811 X 56 latek, technik rolnik, mgr pedagog, doświadczenie na budowach i w pracach rolniczych, dobra kondycja fizyczna, bez nałogów, kontakt: e-mail: marekm54@googlemail.com X małżeństwo (62,60 lat), on-mistrz hydraulik, instalacje gazowe, wod.-kan., C.O. i klimatyzacja; ang. i niem. komunikatywnie, uprawnienia energetyczne, gazowe i elektryczne do 1kV, prawo jazdy kat. B; ona-sprzątaczka, kontakt: tel. 0048-600-154402, 0048-664-803084 X małżeństwo, 40 lat, kosmetyczka i kucharz (kuchnia indyjska), ona-wieloletnie doświadczenie w opiece nad osobami starszymi, on-4 letnie dośw. w pracy w kebabie w Padwie, kontakt: tel. 0048503-306425 X poszukuję pracy w Anglii i Irlandii, sprzątanie, pakowanie, z zakwaterowaniem, mam 23 lata, komunikatywny j. ang., kontakt: tel. 0048889-684188 X 21 latek, z zawodu spawacz, podejmę każdą pracę, kontakt: tel. 0048-505365039, 0048-721-156288

X 26 latek poszukuje pracy jako operator koparki i koparko-ładowarki, średnie ogólne, kontakt: tel. 0048500-833336 X 28 latek, renowator budowlany, średnie, bez nałogów, poszukuję pracy w ogrodnictwie, budownictwie, gastronomii, znam j. niem., kontakt: tel. 0048503-984214 X 33 latek, ochroniarz, konwojent, średnie, dobra kondycja fizyczna, uczciwy, lojalny, kontakt: tel. 0048530-536964 X 33 latka, technik ekonomista, poszukuję pracy jako pracownik biurowy, w gastronomii, w przemyśle, przy sprzątaniu, doświadczenie jako pomoc kuchenna, potrafię dobrze piec, kontakt: tel.

0048-887-369224 X 49 latek, operator, hydraulik, operator koparki, Manitou, ładowarki, wózki widłowe, koparko-ładowarki, kontakt: e-mail: adamwas13@wp.pl, tel. 0048-517-060513 X 60 latek, ogólnobudowlaniec, średnie zawodowe, betoniarz, dekarz, malarz, pracownik drogowy, ogrodnik, podejmę pracę od zaraz z zakwaterowaniem, kontakt: e-mail: kazimierzm@poczta. onet.pl X para, 39 i 42 lata, średnie, pielęgniarka i mechanik, szukamy pracy w ogrodnictwie, pakowacze, fabryki itp., pracowaliśmy w Anglii, Holandii, Hiszpanii i Włoszech, od zaraz, kontakt: tel. 0048-514568438 X szukam pracy jako sprzątacz lub pakowacz na terenie Wielkiej Brytanii, mam 28 lat, kontakt: tel. 0048-880471792