22 Czy leci z nami pilot?
Kto siedzi za sterami maszyn ulubionych linii Polaków?
Polskie „silniki” napędzają londyńską ekipę smoczej łodzi
goniec t h e
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
24 Smoki na Tamizie
p o l i s h
t i m e s
26 Dodatek specjalny
O rynku nieruchomości w UK, w Polsce i na świecie
polski .com ! a g a Uw lna
£0
e ja Speocmocjaniekomeermcy!jn pr głoszeniane SMSna o wysyła str. 58 patrz
Przekręt
str. 6-8
Kulisy rozbicia gangu polskich Romów, zajmującego się handlem żywym towarem i wyłudzeniami zasiłków z brytyjskiego systemu pomocy społecznej na olbrzymią skalę.
4 w numerze
| |
6 temat tygodnia Przekręt
Po dwóch latach śledztwa i przesłuchaniach setek ofiar rozbito gang polskich Romów wyłudzających brytyjskie zasiłki na olbrzymią skalę. Kluczowa w tej sprawie była współpraca Centralnego Biura Śledczego z policją brytyjską i tutejszymi służbami podatkowocelnymi. Wcześniej zdarzyło się, że ta kooperacja skończyła się klęską, a przestępcy uniknęli kary. Teraz ma być inaczej.
Przekręt nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
Zdjęcia: Archiwum CBŚ
Z
WIADOMOŚCI 10 Z Polski 12 Ze świata
Na zimno
askakujący jest fakt, że policjanci – zarówno polscy, jak i brytyjscy – dopiero teraz mogą się pochwalić jakimś sukcesem w rozpracowywaniu romskich klanów zajmujących się handlem ludźmi i wyłudzaniem brytyjskich zasiłków. O tych podejrzanych interesach w Wielkiej Brytanii mówiło i pisało się właściwie od chwili otwarcia tutejszego rynku pracy. Jedynym sensownym usprawiedliwieniem może być to, że policjanci mieli problem z do-
tarciem do świadków i ofiar, które z jednej strony bały się puścić parę z ust, a z drugiej były w większości zadowolone z „obsługi”, jaką serwowali im gangsterzy. Na przykład słupska szajka, o której zrobiło się głośno w 2008 roku i która już wtedy wykorzystywała ten sam mechanizm przestępstwa, wynagradzała zwabianych do Anglii nieporadnych życiowo mieszkańców popegeerowskich wsi „drobnymi na flaszkę”, co zupełnie wystarczyło, żeby kupić ich wdzięczność i zadzierzgnąć zmowę milczenia. Losy tamtego śledztwa (więcej piszemy o tym w dzisiejszym temacie numeru) niech również będą nauczką dla obecnych służb CBŚ i policji brytyjskiej, które odtrąbiły sukces najświeższej akcji. Aresztowanych trzeba teraz zaprowadzić przed oblicze sądu i przykładnie ukarać. Do tego potrzeba rzeczywistej i uczciwej, a nie propagandowej współpracy obu stron. Nie mówię, że takiej nie ma. Tylko dmucham na zimne. Adam Skorupiński
14 Z Wielkiej Brytanii 16 Polak na Wyspach
18 Sport
|
20 felieton Ludzik
|
22 wydarzenia Czy leci z nami pilot?
|
24 ludzie Smoki z rzeki Tamizy
DODATEK nieruchomości
26 Ranking kredytów hipotecznych w Polsce 29 Rosną koszty najmu w Wielkiej Brytanii 30 Na kredyt, ale bez domu porady
|
32 edukacja Kreatywności można się nauczyć
|
33 pieniądze 50 funtów z pionierami przemysłu
PO GODZINACH
|
34 turystyka Na lwy by. Safari pod Londynem
|
36 gadżety HTC Sensation XE. Zabawka dla melomana
|
38 styl Latający cyrk z ciuchami
DOM
|
40 kuchnia Rzeczpospolita nalewek
|
42 hobby Polskie wędliny coraz gorsze
|
43 przepisy Duńska zupa z porów Adres: Goniec Polski - The Polish Times, 60 The Mall, Ealing Broadway, London W5 3TA Dyrektor wydawniczy: Agnieszka Żurakowska Redaktor naczelny: Adam Skorupiński, E: ska@mail.goniec.com Redakcja (Editorial): T: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, E: redakcja@mail.goniec.com, Anna Rączkowska, Jakub Ryszko, Dominik Waszek Współpraca: K. Bzowska, J. Rujna, R. Folta, A. Szlejter, R. Głowacki, I. Tokc-Wilde, A. Dobiecka, K. Gawrońska Korekta: Maja Wasilewska Zdjęcia: PAP/EPA • Shutterstock • Goniec Team Skład i Grafika: Agata Olewińska, E: ao@mail.goniec.com, Tomasz Walęciuk E: tw@mail.goniec.com Redakcja portalu Goniec.com: Szczepan Całek, E: szczepan.calek@mail.goniec.com Marketing i Reklama (Advertising), ogłoszenia: T: 020 7099 7107, E: marketing@mail.goniec.com, Sylwia Bohatyrewicz, T: 07974 99 00 11, E: sylwia@mail.goniec.com, Remigiusz Farbotko, T: 07974 99 00 10, E: r.farbotko@mail.goniec.com, Łukasz Zawisza, T: 07974 99 00 12, E: lukasz.zawisza@mail.goniec.com, Bożena Szul, E: bozena.szul@mail.goniec.com, Samanta Kulpa, T: 07974 99 00 14, E: s.kulpa@mail.goniec.com, Administracja i finanse: Sabina Stępień T: 020 7099 7105, T: 07974 99 00 05, E: sabina.stepien@mail.goniec.com Dystrybucja: E: dystrybucja@mail.goniec.com, T: 020 7099 7107 Prenumerata: T: 020 7099 7105 Wydawca (Publisher): 1MM Media Limited Tytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 2044-5202 Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.
11 listopada 2011
DLA CIAŁA
44 zdrowie | Bez recepty też szkodzą
|
45 zdrowie Rozkodowana sypialnia
GONIEC KULTURALNY
47 hit weekendu | Leonardo da Vinci
|
48 polecamy The Lord Mayor’s Show
50 konkursy | Wygraj bilety 50 recenzja | Tower Heist 53 program tv 56 horoskop 57 łamigłówki 58 ogłoszenia drobne
Polska stacjonarne
Polska Komórki
Tel. Stacjonarne
Tel. Komórkowe
DARMOWE minuty i SMSy w sieci Lycamobile Top-up
£30
2000
Top-up
£20
500
Top-up
£10
250
Top-up
£5
100
Po BEZPŁATNĄ kartę Lycamobile SIM odwiedź www.lycamobile.co.uk lub zadzwoń 020 7132 0322 Buy and top up online or in over 115,000 stores
Customers may not be able to use Electronic Top-Up at all locations where the top-up logo appears
Poland Landline 1p/min & Mobile 3p/min promotion is valid from 01/11/2011 and valid until 30/11/2011. Visit www.lycamobile.co.uk for full terms and conditions and participating countries. *Free minutes and texts in the table are valid during the promotional period and only applied to the first 3 top ups in any calendar month. The free minutes and texts are valid for 30 days from the date of top-up. Once the free minutes and the free texts have been used or if all the free minutes and texts have expired, calls to Lycamobile PLUS will be charged at 7p/min and texts to Lycamobile PLUS will be charged at 9p per SMS. This offer is valid for a limited period of time. Any changes or withdrawal will be notified at www.lycamobile.co.uk Free online Top-up offer valid from 10.09.2011 to 30.11.2011. Prices are correct at the time of going to print 01.11.2011
|
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
6 temat tygodnia
Przekręt Zdjęcia: Archiwum CBŚ
Adam Skorupiński
Po dwóch latach śledztwa i przesłuchaniach setek ofiar rozbito gang polskich Romów wyłudzających brytyjskie zasiłki na olbrzymią skalę. Kluczowa w tej sprawie była współpraca Centralnego Biura Śledczego z policją brytyjską i tutejszymi służbami podatkowo-celnymi. Wcześniej zdarzyło się, że ta kooperacja skończyła się klęską, a przestępcy uniknęli kary. Teraz ma być inaczej. 11 listopada 2011
Akcja rozpoczęła się 2 listopada punktualnie o godzinie 6 rano w Polsce i o tej samej porze, z uwzględnieniem różnicy czasowej, na terenie Wielkiej Brytanii. Na filmie udostępnionym przez polską policję widać zastępy uzbrojonych po zęby funkcjonariuszy wkraczających do okazałej willi w Ostrowie Wielkopolskim pod Poznaniem. Najpierw słychać huk wyważanych drzwi, brzęk tłuczonych szyb, pada strzał, a z domu dochodzą histeryczne okrzyki domowników. W tym samym czasie inna grupa antyterrorystów wspina się po elewacji na balkon, jeszcze inni starają się sforsować wejście do drugiego budynku w głębi posesji. – Połóż się na ziemię! Połóż się na ziemię! – krzyczą kierując broń w stronę niewyraźnej postaci poruszającej się w pomieszczeniu, która nie reaguje na wezwania. Chwilę potem widać tego samego człowieka, na oko w wieku 40-50 lat, z rękoma skutymi kajdankami, siedzącego bez-
radnie na kanapie, przeglądającego jakieś papiery, najprawdopodobniej decyzję o zatrzymaniu lub przeszukaniu budynku. Podobnie akcja przebiegała w kilkunastu różnych lokalizacjach na terenie województwa wielkopolskiego, m.in. w Ostrowie Wielkopolskim, Kaliszu, Pleszewie, a także w województwie łódzkim. W sumie nad rozpracowaniem szajki pracowało pięciuset funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego, Biura Operacji Antyterrorystycznych, komend w Poznaniu i Łodzi podzielonych na 74 zespoły. Tego listopadowego poranka zatrzymano 26 osób, a trzy inne doprowadzono z aresztu. W tym samym czasie Brytyjczycy na swoim terenie zatrzymali dwie osoby – kobietę i mężczyznę w wieku 40 lat – podczas rajdu na dom przy New Park Road w Brixton Hill na południu Londynu. Przeszukano też cztery inne adresy w południowej i wschodniej części brytyjskiej stolicy, a także sześć ad-
resów w okolicach Birmingham, przede wszystkim w Sandwell. Wszyscy aresztowani to polscy Romowie podejrzani o wielki przekręt polegający na masowym wyłudzaniu pieniędzy z brytyjskiego systemu pomocy społecznej. Mężczyźni i kobiety w wieku od 27 do 60 lat dostali już bardzo poważne zarzuty handlu ludźmi, oszustw i defraudacji, za co grozi nawet do 15 lat więzienia. Ich ofiarą padł nie tylko skarb państwa Wielkiej Brytanii, ale także kilkuset Polaków sprowadzanych na Wyspy pod pretekstem dobrze płatnej pracy.
Mechanizm przekrętu Dla werbowanych oferta zatrudnienia w Wielkiej Brytanii była wybawieniem spadającym prosto z nieba. Ofiary były wybierane starannie – najliczniejszą grupę stanowiły osoby w wieku 3850 lat, a więc takie, dla których na polskim rynku pracy było coraz mniej pola
| temat tygodnia manewru. – Pracowników werbowano wszędzie tam, gdzie można było spotkać osoby bezrobotne: w ośrodkach pomocy społecznej, czasem wprost na ulicy. Mówiono im, że chodzi o pracę na budowie czy w myjni – informuje Jan Szymoniak, szef Centralnego Biura Śledczego w Kaliszu. Byli wśród nich długoletni bezrobotni, czasem bezdomni, nieporadni życiowo, mający problem z alkoholem, nawet niepełnosprawni i niestabilni psychicznie. Warunek podstawowy był jednak zaskakujący jak na pracę na Wyspach – absolutny brak znajomości angielskiego. „Pracodawcy” oczywiście nie wpisywali tego „zastrzeżenia” w swoich „ofertach”, ale dziwnym trafem ci, którzy języka nie znali, mogli liczyć na „zatrudnienie” w tempie ekspresowym. Na początku wszystko szło jak z płatka. Zwerbowanym „pracownikom” fundowano transport, wyżywienie i zakwaterowanie w Anglii – w ten sposób naganiacze budowali do siebie zaufanie. Bo jak nie ufać ludziom, którzy wykładają za ciebie kasę wiedząc, że nie masz pieniędzy? Po przyjeździe zwabieni wizją stałej pracy byli kwaterowani w domach, zwłaszcza w Londynie i Birmingham. Mieszkali na kupie, po kilkunastu w jednym lokalu, ale przecież nikt się luksusów nie spodziewał, więc i protestować nie wypadało. Wkrótce całe wycieczki przyjezdnych rozpoczynały rajd po bankach i urzędach, żeby się „zarejestrować”. Papierkowa robota – wypełnianie wniosków, formularzy, okazywanie paszportów, spisywanie z dowodów, zakładanie kont, nadawanie jakichś numerów... Nikt nie wiedział, co się dzieje, ale na szczęście był „tłumacz”, który wszystko pięknie tłumaczył. W rzeczywistości w Job Centres chętnych do pracy rejestrowano jako bezrobotnych, a konta zakładano na podstawie fikcyjnych zaświadczeń o zatrudnieniu w legalnie działającej firmie. – Przestępcy od razu po wyjściu z banku zabierali zaświadczenia, dokumenty oraz karty płatnicze – mówi Hanna Grzeszczyk z Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu.
Na razie 2 mln funtów strat Po załatwieniu formalności przyjezdni stawali się zbędni. Większość wysyłanych z powrotem do Polski usłyszała, że „coś nie wyszło”, pracy nie dało się załatwić, więc nie ma sensu, żeby zostawali. Jednak po ich wyjeździe istotna część ich tożsamości pozostawała na Wyspach, żyjąc własnym życiem w komputerach i dokumentach tutejszych urzędów.
Gang wykorzystywał zdobyte dane do wyłudzeń na wielką skalę. W grę wchodziły państwowe zasiłki oraz ulgi i dodatki przysługujące pracownikom z niskimi zarobkami. – W trakcie tej operacji urząd skarbowy HMRC sprawdził ponad 230 decyzji o przyznaniu Tax Credits o łącznej wartości dwóch milionów funtów – mówi John Pointing z dochodzeniowej komórki londyńskiego oddziału HMRC. – Podejrzewaliśmy, że wnioski zostały złożone przez gang handlarzy ludźmi, który pozyskiwał dane personalne swoich ofiar, żeby potem wykorzystać je w oszustwach. Pieniądze z brytyjskiego budżetu płynęły prosto na nowe konta, „zarządzane” przez członków gangu. Żaden ze sprowadzanych Polaków nie zobaczył ani pensa, wszystko szło do Polski, finansując wystawne życie głównych bossów romskiej mafii. Jej członkowie pobudowali w ostatnich latach okazałe wille, niektóre o powierzchni nawet kilkuset metrów kwadratowych, a na podjazdach parkowały luksusowe samochody. Pod jednym z objętych akcją CBŚ domów koło Poznania policjanci sfilmowali Bentleya na angielskich numerach o wartości co najmniej kilkudziesięciu tysięcy funtów. Z całą pewnością nie wszystko zostało jeszcze policzone. Straty brytyjskiego budżetu w wyniku działalności szajki na razie obliczono na dwa miliony funtów, ale może się okazać, że gang ukradł i zdefraudował nawet kilkadziesiąt milionów. Rekordowa kwota zasiłku, którą udało się wyłudzić przestępcom na tylko jedną osobę to – jak podliczyły służby skarbowe HMRC – 57 tys. funtów. Nic dziwnego, że Romowie mieli pieniądze nie tylko na prowadzenie wystawnego życia, ale także na finansowanie wyjazdów kolejnych osób do Wielkiej Brytanii.
Współpraca kluczem do sukcesu Jak to się stało, że w końcu wpadli? Śledztwo w sprawie wielkopolskiej szajki Romów trwało od początku ubiegłego roku. Trudno ustalić, z jakiego źródła wypłynął pierwszy sygnał o możliwych przekrętach na wielką skalę. Rozpoczęcie, a co za tym idzie cały sukces śledztwa przypisują sobie teraz zarówno policjanci z Polski, jak i ich koledzy z Wielkiej Brytanii. – Z tego co wiem, dochodzenie nie zaczęło się od zgłoszeń ofiar gangu. Policjanci CBŚ dotarli do informacji na ten temat swoimi metodami operacyjnymi. Tak naprawdę śledztwo w tej sprawie trwało od dwóch lat – mówi podinsp. Andrzej Borowiak z Komendy Woje-
wódzkiej Policji w Poznaniu. – Zresztą całej tej akcji i zatrzymań nie byłoby, gdyby nie pełna koordynacja działań służb brytyjskich i polskich. Proszę pamiętać, że o ile członkowie gangu przebywali w większości na terenie Polski,
7
o tyle samo przestępstwo było dokonywane w Wielkiej Brytanii. Policjanci Centralnego Biura Śledczego przez kolejne miesiące docierali do setek osób, które potwierdziły ich podejrzenia na temat zorganizowanego
Inna szajka, to samo przestępstwo Niemal identyczny mechanizm defraudacji i wyłudzania pieniędzy z kasy brytyjskiego państwa, na przykładzie przestępczej grupy Romów z Pomorza środkowego, badany był przez funkcjonariuszy słupskiego CBŚ od 2006 roku! Sprawa nie mogła ruszyć z miejsca, bo angielska policja mimo próśb strony polskiej nie reagowała. Nie było też świadków ani pokrzywdzonych – bali się zeznawać. – Wyjeżdżają do Anglii mieszkańcy Niepoględzia, Gałęzowa, Łabiszewa, Borzęcina. Mają darmowe przewozy, tam są karmieni, pojeni, ale podpisują jakieś dokumenty, prawdopodobnie kredytowe, a wmawia im się, że chodzi o przekroczenie granicy. Wracają zadowoleni, bo dostają za to jakieś pieniądze – opisywał na łamach „Głosu Pomorza” ówczesny wójt gminy Dębnica Kaszubska Eugeniusz Dańczak. Według policji i prokuratury, proceder słupskiej grupy nie polegał wyłącznie na wyłudzaniu brytyjskich zasiłków, ale również na oczyszczaniu kont debetowych zakładanych na Wyspach w imieniu „ludzi-słupów” z Polski. To dlatego niektórzy z nich dostawali
później wezwania do spłaty zadłużenia, o którym nie mieli pojęcia. Dopiero po serii artykułów w lokalnej prasie i przejęciu sprawy przez sopocki wydział Prokuratury Krajowej, a potem gdańską Prokuraturę Apelacyjną śledztwo popchnięto naprzód. Do początku 2010 roku zarzuty handlu ludźmi postawiono siedmiu Romom, głównie mieszkańcom Słupska. Ustalono też 58 pokrzywdzonych – bezrobotnych, nieporadnych życiowo i niepełnosprawnych z podsłupskich, popegeerowskich wsi. Niestety, potem sprawa utknęła w martwym punkcie. Brytyjskie władze nie reagowały na wnioski gdańskich śledczych o ujawnienie zakładanych przez gang kont czy o przesłuchania pracowników banków. Poza tym adwokaci wystarali się o listy żelazne dla podejrzanych, którzy tym sposobem zniknęli z pola widzenia polskiego wymiaru sprawiedliwości. – Milczenie Brytyjczyków w tej sprawie jest długotrwałą przeszkodą uniemożliwiającą prowadzenie śledztwa – wyjaśniał Krzysztof Trynka z Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. Sprawa została zawieszona.
|
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
8 temat tygodnia
procederu wyłudzania pieniędzy z brytyjskiego budżetu. Sprawą zainteresowano Metropolitan Police oraz służby celne i podatkowe HMRC. Ta pierwsza zajmowała się wątkiem handlu ludźmi, druga zaś wyłudzeniami. Na bieżąco wymieniano się informacjami z Centralnym Biurem Śledczym, a spraw z miesiąca na miesiąc przybywało. W Londynie i w okolicach Birmingham, gdzie w akcji 2 listopada udział wzięło 50 brytyjskich policjantów i trzech funkcjonariuszy oddelegowanych z CBŚ, nie było zbiorowych aresztowań. W jedenastu przeszukanych domach znaleziono jednak coś znacznie dla śledztwa cenniejszego. O skali procederu świadczy odkrycie dokonane w jednym z przeszukanych przez brytyjską policję domów w Sandwell pod Birmingham. – Znaleziono tam 24 paszporty polskich obywateli oraz prawie 200 kart bankowych wystawionych na polskie nazwiska. W sumie w całej operacji po brytyjskiej stronie zarekwirowano tysiące dokumentów, które są w tej sprawie dowodami – wyjawia inspektor Andy Hawkins z West Midlands Police.
Nowoczesny handel żywym towarem Zaraz po zatrzymaniach polska policja mówiła o 160 poszkodowa11 listopada 2011
nych Polakach. Brytyjczycy doliczyli się 230 decyzji o zasiłkach i ulgach wydanych na polskich beneficjentów przez HMRC, które można powiązać z działalnością gangu. Wszystko jednak wskazuje, że liczba wykorzystanych urośnie. – W tej chwili możemy powiedzieć o kolejnych dwustu osobach, które nieświadomie stały się ofiarami przestępstwa – potwierdza podinsp.
nowym fenomenem we współczesnej Polsce – mówi Monika Sokołowska z Komendy Głównej Policji. – W przeszłości mieliśmy do czynienia z handlem żywym towarem w celu prostytucji czy niewolniczej pracy, ale teraz ta nowa forma staje się coraz bardziej przeważająca. Komisarz Kevin Hyland z wydziału komórki Metropolitan Police zajmu-
W tej chwili możemy powiedzieć o kolejnych dwustu osobach, które nieświadomie stały się ofiarami tego przestępstwa. Przed nami wielka praca w postaci przesłuchań tych ludzi. podinsp. Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu Borowiak z Poznania, zapowiadając jednocześnie poszerzenie śledztwa i dalsze aresztowania. – Przed nami wielka praca w postaci przesłuchań tych ludzi, co pomoże odkryć jeszcze większą skalę tego procederu. Najpoważniejszym zarzutem kierowanym pod adresem członków gangu jest bez wątpienia handel ludźmi. Oczywiście, w dzisiejszych czasach nie jest to proceder polegający na czynieniu z podległych sobie osób niewolników i dowolnym dysponowaniu ich wolnością. – Ta forma zniewolenia jest
jącej się handlem ludźmi i przestępczością zorganizowaną zauważył, że w tym wypadku ofiary bezwzględnie wykorzystano w pogoni za zyskiem. – Zostali tu sprowadzeni pod pozorem otrzymania pracy, a zostawali z niczym. Wielu z nich lądowało na ulicy – powiedział. Wiadomo również, że wśród ofiar znaleźli się ludzie, którzy po przyjeździe na Wyspy zorientowali się w sytuacji, przejrzeli przestępczy proceder i odmawiali współpracy z gangsterami. Według niepotwierdzonych informa-
cji dwie takie osoby zostały uwolnione przez brytyjską policję. Wielkopolscy policjanci powtarzają w rozmowie z „Gońcem”, że sprawa jest „rozwojowa”. Mówią, że niewykluczone jest, iż gang działał nie tylko na terenie Wielkiej Brytanii. Warto w tym miejscu przypomnieć słowa sprzed dwóch lat wypowiedziane przez informatora, który znał dogłębnie poczynania słupskich Romów zamieszanych w handel ludźmi na niemal tej samej zasadzie (patrz ramka). – Ludzie z werbunku robią rundy po całej Europie – mówił wówczas dziennikarce „Głosu Pomorza” Bogumile Rzeczkowskiej. – Wyjeżdżają na tournee do Skandynawii, Belgii, Holandii. Dobrze wiedzą, że są „słupami”. Za śmieszną flaszkę dają się odziać w garnitury, ogolić, uperfumować i tacy „Francjaelegancja” idą po kredyt, telefon czy jakieś AGD. Ta hydra ma wiele macek. Odcięcie jednego ramienia nie załatwi sprawy. Materiał wideo ze szturmu policji na dom w Ostrowie Wielkopolskim i galerię zdjęć dokumentujących zatrzymanie członków gangu można zobaczyć na portalu:
071111_194x134_TTX_Goniec_03700410032_pl.ai 1 07/11/2011 16:05:22
C
M
Y
CM
MY
CY
CMY
K
wiadomości
10 z Polski
| Ziobryści powołali nowy klub parlamentarny fot: PAP/Bartłomiej Zborowski
WARSZAWA Grupa posłów PiS powołała w poniedziałek nowy klub parlamentarny Solidarna Polska. Weszło do niego 17 osób – 16 posłów i jeden senator. „Ziobryści” zapowiadają, że chcą jedynie przywrócenia do partii trzech wyrzuconych w piątek europosłów: Zbigniewa Ziobry, Jacka Kurskiego i Tadeusza Cymańskiego. W skład nowego klubu weszli posłowie: Beata Kempa, Andrzej Dera, Marzena Wróbel, Tadeusz Woźniak, Mieczysław Golba, Jerzy Rębek, Patryk Jaki, Piotr Szeliga, Jarosław Żaczek, Andrzej Romanek, Arkadiusz Mularczyk, Jan Ziobro, Edward Siarka, Józef Rojek, Mariusz Orion Jędrysek, Jacek Bogucki oraz senator Maciej Klima. – Tworzymy parlamentarny klub Solidarna Wyrzucony z PiS w ubiegły piątek Zbigniew Ziobro podziękował kolegom za gest soliPolska, który ma się solidaryzować z naszymi darności, dodał jednak, że nie ma planów tworzenia nowej formacji politycznej. – To nie była spontaniczna akcja. Jacek Kurski będący kolegami. Liczymy na refleksję we władzach Prawa i Sprawiedliwości i na zastanowienie się, czy ta sytuacja nie dzieli siłą sprawczą tych działań, planował je od dawna, od 2009 polskiej prawicy – powiedział w poniedziałek szef nowego roku – podsumował rozłam w PiS prezes partii Jarosław klubu Arkadiusz Mularczyk. Jak podkreślał, utworzenie no- Kaczyński. – To w mojej ocenie jest nieprawdziwa teza, problemem wego klubu nie oznacza, że osoby, które się w nim znalazły, opuszczają PiS. – W sytuacji, gdyby okazało się, że istnie- był brak komunikacji w partii. (...) Od sześciu lat władze PiS je wola i możliwość powrotu naszych kolegów do PiS, to odcinają różne skrzydła, i w konsekwencji doszło do tego, będziemy chcieli się połączyć z klubem parlamentarnym że zostali wykluczeni ci, którzy byli solą Prawa i SprawiedliPrawo i Sprawiedliwość – zaznaczył Mularczyk. Dodał wości” – skomentował wypowiedź prezesa Mularczyk. Dodał, że na razie nowy klub nie zamierza tworzyć żadrównież, że posłowie oczekują na mądre decyzje ze strony nej nowej formacji politycznej. władz macierzystej partii. (dw)
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
ŚLĄSK, MAŁOPOLSKA Od kilku
tygodni w niewielkich miejscowościach tych województw grasuje szajka… malarzy, którzy domalowują balony na znakach drogowych oznaczających wjazd na teren zabudowany. Sprawą zajęła się policja, której funkcjonariusze apelują do „baloniarzy”, aby się opamiętali, popełniają bowiem przestępstwo zagrożone nawet karą więzienia. Tymczasem z pomysłu żartownisiów postanowiła skorzystać grupa bystrych kierowców-prawników, którzy twierdzą, że wobec takich znaków nikt nie musi redukować prędkości, a gdy na tym złapany, nie można wystawić mu mandatu. Znak „teren zabudowany”, który zmusza do powolnej jazdy, balonów bowiem nie zawiera.
Fot. PAP/Radek Pietruszka
Biedroń się żeni?
POLITYKA Podkochiwałem się
w Krzysztofie Bosaku, kiedy był posłem. Teraz już go nie ma w sejmie, szkoda – wyznał w rozmowie z „Super Expresem” Robert Biedroń. Zapytany, który z posłów obecnej kadencji jest jego zdaniem najprzystojniejszy, Biedroń szczegółów nie zdradził, wspomniał jednak, że „ma oko” przynajmniej na kilku parlamentarzystów. Zaraz jednak dodał, że jest w stałym związku i wkrótce zamierza poprosić swego partnera o rękę.
Skarbówka kontroluje samotnych rodziców PODATKI Urzędy skarbowe wzięły się za kontrolę osób, które w ubiegłym roku skorzystały z podatkowej zniżki dla rodziców samotnie wychowujących swoje dzieci. Urzędnicy żądają od nich zaświadczeń z sądu o rozwodzie lub separacji, a także przeprowadzają wywiady środowiskowe, przepytując sąsiadów, czy nie żyją w związkach partnerskich. W ubiegłym roku ponad pół miliona Polaków zadeklarowało, że samotnie wychowuje dzieci i skorzystało na tej podstawie z możliwości zapłacenia niższego podatku. Od 1 stycznia jednak w mocy są przepisy, zabie-
rające to prawo rodzicom żyjącym w związkach partnerskich z osobami, które choć nie są rodzicami ich dzieci, to jednak biorą udział w ich wychowaniu. Teraz urzędy skarbowe kontrolują więc takich podatników sprawdzając, czy zadeklarowali prawdę. Jeśli okaże się, że nie, będą oni musieli skorygować swe deklaracje, co w praktyce oznacza zazwyczaj dopłatę podatku. Nieuczciwych podatników mogą też spotkać konsekwencje karno-skarbowe w postaci grzywny lub nawet do trzech lat więzienia za poświadczenie nieprawdy. (dw)
Fot: PAP/Wojciech Pacewicz
Malują balony
reklama
Wypadek samochodowy? Wypadek w pracy? Skontaktuj się z nami – pomożemy wygrać odszkodowanie.
Obsługa po polsku tel.: 02083427054, kom.: 07816646345, e-mail: sersan@ersans.co.uk
Rozpatrzymy wszystkie przypadki! Nie pobieramy żadnych opłat od naszych klientów! 7 Willoughby Road Turnpike Lane London N8 0HR 11 listopada 2011 Ersan od 290.indd 1
20/08/2009 11:29:46
wiadomości
12 ze świata
|
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
Strajkowali wszyscy TEL AWIW W poniedziałek z samego rana rozpoczął się strajk generalny, który zgodnie z zapowiedziami organizatorów miał objąć niemal wszystkie sektory, a w szczególności służbę zdrowia oraz sparaliżować m.in. pracę banków, lotnisk i portów. Strajk rozpoczął się o godz. 6 rano czasu lokalnego i trwał 4 godziny. Akcję zorganizowała potężna centrala związków zawodowych Histadrut, skupiająca setki tysięcy pracowników sektora publicznego. Powodem akcji była obrona ok. 250 tys. pracowników tymczasowych, tzw. kontraktowych, którzy są angażowani przez agencje zatrudnienia i mają gorsze warunki pracy niż członkowie służby cywilnej będący bezpośrednio na rządowej liście płac. Związki żądają zatrudniania na tych samych warunkach także pracowników kontraktowych.
Podatek Janosika
ATENY Po długich targach Grecja lada dzień będzie mieć nowy rząd jedności narodowej, który jest gwarantem udzielenia jej przez Unię dalszej pomocy finansowej. Nowy gabinet, na którego czele nie stanie już Jeorjos Papandreu, zostanie zaprzysiężony w ciągu kilku dni, ale złośliwi twierdzą, że Grecja właśnie straciła swą suwerenność na rzecz nieformalnej „grupy frankfurckiej”. Nowy doraźny rząd ma być zaprzysiężony w ciągu najbliższych dni. Według nieoficjalnych informacji na jego czele stanie Lukas Papademos, były wiceprzewodniczący Europejskiego Banku Centralnego. Głównym zadaniem nowego rządu będzie sfinalizowanie porozumienia w sprawie drugiego pakietu ratunkowego dla Grecji. Dotychczasowy premier Jeorjos Papandreu stwierdził, że nowe wybory nie powinny odbyć przed marcem przyszłego roku. Tymczasem w nieco innym świetle stawiają wydarzenia w Grecji przedstawiciele tzw. grupy frankfurckiej, czyli nieformalnego ciała złożonego z przywódców unijnych państw biorących udział w negocjacjach z Atenami: Angela Merkel, Nicolas Sarkozy, Jose Barroso, Mario Draghi, Olli Rehn i Jean-
Fot: EPA/SIMELA PANTZARTZI Dostawca: PAP/EPA
Grecja ma już nowy rząd... we Frankfurcie?
Premier Jeorjos Papandreu nie stanie na czele nowego tymczasowego rządu, którego głównym zadaniem będzie wprowadzenie w życie ustaleń tzw. grupy frankfurckiej.
Claude Juncker. Jak pisze Reuters, to właśnie grupa frankfurcka będzie sprawować rzeczywistą władzę w Grecji do czasu zażegnania groźby bankructwa. – Cokolwiek się zdarzy, Grecja ma się trzymać uzgodnionego programu. Nowy rząd, stary rząd, nowe wybory czy referendum, forma nie jest ważna – oświadczył w Helsinkach minister finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble. Komentatorzy oceniają, że możliwości presji Europy na Ateny są duże. Choć grupa frankfurcka działa poza traktatami, jest jednak w stanie kształ-
tować politykę gospodarczą kraju, któremu pożycza pieniądze. Przypadek Grecji jest szczególny, bo najpierw grupa utrąciła pomysł referendum nad bailoutem, następnie doprowadziła do odwołania premiera, aby teraz zyskać wpływ na termin przeprowadzenia wyborów parlamentarnych. – Nowe wybory w Grecji będą mogły się odbyć dopiero po wykonaniu programu oszczędnościowego ustalonego na szczycie strefy euro 26 października – powiedział rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert. (dw)
Ukraińskie feministki zatrzymane w Watykanie WATYKAN Słynne ukraińskie feministki, które zdobyły sławę spektakularnymi happeningami w negliżu w swoim kraju, zostały zatrzymane w drodze na plac Świętego Piotra przed spotkaniem papieża z wiernymi w południe. Według włoskiej agencji prasowej trzy młode kobiety zamierzały w czasie modlitwy, odmawianej przez Benedykta XVI, zorganizować protestacyjny happening. Nie jest jednak jasne, jak miał on wyglądać. Policja zatrzymała je w połowie
prowadzącej do Watykanu ulicy Via della Conciliazione. W sobotę roznegliżowane działaczki Femenu pojawiły się w Rzymie podczas manifestacji centrolewicowej opozycyjnej Partii Demokratycznej na Lateranie. Ukrainki miały transparenty z hasłami przeciwko polityce premiera Włoch Silvio Berlusconiego. Każda z nich miała ciało pomalowane w jednym z trzech kolorów włoskiej flagi: zielonym, białym i czerwonym.
fot. Guido Montani PAP/EPA
słowacja Szef słowackiej, lewicowej opozycji Robert Fico zapowiedział, że nałoży specjalny „podatek janosikowy” na bogatych, jeśli jego partia wygra wyznaczone na 10 marca przedterminowe wybory parlamentarne. – Skoro na Zachodzie istnieje podatek Robin Hooda od transakcji finansowych, sądzę, że tak samo na Słowacji należy wprowadzić podatek „janosikowy” – oświadczył Fico. Wyjaśnił także, że nowe obciążenie podatkowe miałoby dotyczyć zarówno sektora bankowego, innych instytucji finansowych, jak i osób o najwyższych dochodach.
(dw)
reklama
Sindbad Travel Ltd 18 Colonnade Walk 125 Buckingham Palace Road Victoria, London SW1W 9SH Tel. 02078289008, Tel. 08708502054, Fax 0207 828 7070, e-mail: london@sindbad.pl
MO-FR 08.30-20.00 SA 08.30-14.00 SU and Bank Holidays 10.00-14.00
Regularne połączenia autokarowe z ponad 30 miast w Wielkiej Brytanii do Polski
11 listopada 20111 194x65 sindbad od 400.indd
2011-10-27 13:40:39
wiadomości
14 z Wielkiej Brytanii
|
Julian Assange zostanie wydany fot. PAP/EPA Facundo Arrizabalaga
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
LONDYN Londyński sąd zdecydo-
wał, że Julian Assange może zostać wydany Szwecji. Założyciela WikiLeaks czeka tam proces o gwałt. High Court podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji zezwalającą na wydanie Australijczyka. Assange może się jeszcze odwołać do Sądu Najwyższego, mało jednak prawdopodobne, by ten zmienił decyzję. Założyciel WikiLeaks został zatrzymany w grudniu ubiegłego roku w związku z oskarżeniami o gwałt i napaść seksualną, jakich miał się dopuścić w Szwecji na dwóch obywatelkach tego kraju. Po dwóch tygodniach został zwolniony z aresztu i oddany pod dozór policji. W lutym tego roku sąd pierwszej instancji udzielił zgody na wydanie Australijczyka Szwecji na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Obrońcy toczą batalię o zablokowanie ENA nałożonego na Assange’a, który odrzuca wszelkie oskarżenia. Znany z publikacji tajnych amerykańskich dokumentów założyciel popularnego demaskatorskiego portalu, obawia się nie tylko procesu w Szwecji, ale także ewentualnego wydania (gaan, Goniec.com) go USA. reklama
11 listopada 2011
SOMERSET Siedem osób zginęło, 51 odniosło rany w gigantycznym karambolu na autostradzie M5, w którym udział wzięło przynajmniej 27 aut. Był to najtragiczniejszy w skutkach wypadek drogowy w Wielkiej Brytanii przynajmniej od pokolenia. Do wypadku doszło w pobliżu miejscowości Taunton w Somerset w miniony piątek wieczorem. Droga w obu kierunkach była nieczynna jeszcze przez niemal całą sobotę. Okoliczni mieszkańcy mówili dziennikarzom, że słychać było straszny odgłos klaksonów, który nie ustawał. – Podejrzewaliśmy, że coś się stało, słyszeliśmy straszny huk, a potem zobaczyliśmy ogień – opowiadał jeden ze świadków. Kula ognia była widoczna z dużej odległości. 15 jednostek straży pożarnej miało trudności z dotarciem do ofiar katastrofy. Niektórych kierowców i pasażerów wydobyto z po-
fot. PAP/EPA Chris Ison PA Wire
Karambol na M5. Siedem ofiar śmiertelnych
Karambol na autostradzie M5 to najtragiczniejszy w skutkach wypadek drogowy w Wielkiej Brytanii przynajmniej od jednego pokolenia.
jazdów z pomocą specjalistycznego sprzętu ratunkowego. W akcji ratowniczej brało udział ok. 50 strażaków. Członkowie ekip ratowniczych przypuszczają, że ogień i wybuch pojawiły się, bo w karambolu
były ciężarówki przewożące paliwo. Paul Slaven ze straży pożarnej powiedział, że to „najgorszy wypadek drogowy w Anglii, jaki ktokolwiek tutaj pamięta”. Autostrada M5 została zamknięta na kilkadziesiąt godzin. (ara)
Brytyjski parlament będzie musiał dyskutować o migracji LONDYN Pod opublikowaną na rządowej stronie e-petycją domagającą się szczelniejszej kontroli granic Zjednoczonego Królestwa podpisało się już ponad 100 tys. osób. Oznacza to, że sprawą muszą się teraz zająć parlamentarzyści. Autorem wniosku jest organizacja Migration Watch. Jej członkowie domagają się drastycznej akcji przeciwdziałającej wzrostowi brytyjskiej populacji do 70 milionów. Według ujawnionych niedawno przez biuro statystyczne ONS danych, ta liczba może zostać przekroczona już za 15 lat. W trzech czwartych za rekordowy od lat przyrost odpowiadają imigranci. Zgodnie z prawem, każda petycja, którą poprze minimum 100 tys. osób,
musi zostać rozpatrzona przez odpowiednią komisję parlamentarną. Podobnie było między innymi w przypadku wniosku o rozpisanie referendum w sprawie secesji Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej. Autorzy petycji przekonują, że przekroczenie liczby 70 milionów będzie miało fatalne skutki dla jakości życia w Wielkiej Brytanii. Największy wpływ ma to mieć na sytuację w szkołach i szpitalach. Ucierpieć ma na tym również sytuacja mieszkaniowa w UK. „Wzywamy rząd do podjęcia wszelkich niezbędnych kroków w celu ograniczenia imigracji do poziomu, który ustabilizuje nasze społeczeń-
stwo tak blisko obecnego poziomu, jak to możliwe i, oczywiście, znacznie poniżej 70 milionów” – apelują wnioskodawcy. Migration Watch to powiązany z brytyjską prawicą think tank, którego członkowie za główny cel stawiają sobie ograniczenie napływu imigrantów do Wielkiej Brytanii. (ryk)
wiadomości
16 Polak na Wyspach
|
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
Marszu przeciw imigrantom w Bostonie nie będzie BOSTON Marsz protestu przeciw imigrantom nie przejdzie ulicami miasta zwanego „polskim zagłębiem w Wielkiej Brytanii”. Organizator zdecydował się odwołać akcję po rozmowie z władzami lokalnego samorządu. Dean Everitt, który nawoływał na Facebooku do wzięcia udziału w antyimigracyjnym marszu, spotkał się z przewodniczącym rady miejskiej Bostonu Peterem Bedfordem oraz zajmującym się w samorządzie lokalnymi społecznościami Mike’m Gilbertem. Po dyskusji Everitt wydał oświadczenie, w którym apeluje do pozostania w domach. Samorządowcy obiecali mu m.in. powołanie specjalnej grupy, która zbada problemy narastające w związku z pojawieniem się w mieście i okolicach dużych grup imigrantów. Boston nazywany jest „polskim zagłębiem” ze względu na dużą liczbę Polaków, którzy osiedlili się tu po otwarciu brytyjskiego rynku pracy w 2004 roku. Organizator protestu ostrzegł jednak, że podejmie kolejną akcję protestacyjną, jeśli uzna, że problemy w mieście nie są rozwiązywane. Marsz miał się odbyć 19 listopada. Na Facebooku chęć
Itaka poszukuje ZAGINIENI Osoba ta jest poszu-
kiwana na prośbę rodziny przez Itakę – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. Ktokolwiek widział zaginionego lub ma jakiekolwiek informacje o jego losie, proszony jest o kontakt z Itaką pod całodobowym numerem 0048 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie: itaka@zaginieni.pl. Informatorom gwarantuje się anonimowość.
Andrzej Nowak 55 lat, Wzrost: 185 cm, Oczy: niebieskie Ostatnie miejsce pobytu: Liverpool Zaginął 16 marca 2008 r.
W Bostonie obecność Polaków widać niemal na każdym kroku. To pierwsze w Wielkiej Brytanii miasto, w którym jedna czwarta mieszkańców pochodzi z zagranicy.
wzięcia w nim udziału wyraziło kilka tysięcy osób. Odwołanie akcji Everitt motywuje również obawą o skalę protestu, możliwością przejęcia jej przez nieodpowiedzialne grupy oraz ewentualnym zagrożeniem dla biznesu działającego w centrum miasta. – Nie chcę, żeby doszło do rozruchów albo niszczenia prywatnego mienia – stwierdził. – Moim zamiarem było zwrócenie uwagi władz na to, jaki wpływ na miasto mają imigranci.
Udało się to bez konieczności protestowania na ulicach. Jak poinformował lider bostońskiego samorządu, jeszcze w listopadzie do miasta przyjedzie specjalna komisja z Home Office, by z bliska przyjrzeć się problemom. Kontrolerzy z Londynu mają zbadać społeczne skutki imigracji na poziomie lokalnym oraz oszacować koszty i korzyści z niej płynące. Wiadomo już, że Everitt będzie wśród mieszkańców, których wysłuchają stołeczni urzędnicy. (ska)
Statystycy oszacowali, ilu Polaków mieszka za granicą IMIGRACJA W Wielkiej Brytanii pod koniec 2010 roku mieszkało 560 tys. Polaków – wynika z danych zebranych przez Główny Urząd Statystyczny w Warszawie. W tym samym czasie poza granicami kraju przebywało czasowo 1 mln 990 tys. polskich obywateli. Dane te nie obejmują jednak migracji wahadłowych i sezonowych. Większość polskich imigrantów mieszkała w krajach Unii Europej-
Raj utracony W artykule „Raj utracony” (GP z dn. 28.10.2011) przypisałem panu Krzysztofowi Jastrzembskiemu funkcję rzecznika Komitetu Obrony Dziedzictwa Narodowego Fawley Court. Pan Jastrzembski nie jest rzecznikiem tego Komitetu. Za pomyłkę przepraszam. Adam Skorupiński
skiej (1 mln 615 tys.), z czego najwięcej w Wielkiej Brytanii (ok. 560 tys.) oraz w Niemczech (455 tys.) Powyżej 100 tys. Polaków przebywało z kolei w Irlandii (125 tys.) i Holandii (108 tys.). Według oceny GUS ok. 80 proc. Polaków mieszka za granicą dłużej niż rok. Zdecydowana większość osób wyjeżdżających z Polski to migranci ekonomiczni, ale powoli rośnie odsetek osób, które wyjeżdżają za granicę,
by dołączyć do pracujących już tam członków swoich rodzin. Szacunkowe dane opublikowane przez GUS obejmują także osoby, które za granicą przebywają od wielu lat, ale dotychczas nie wymeldowały się z miejsca stałego pobytu w Polsce. Nie uwzględniają jednak migrantów sezonowych, przebywających poza krajem krócej niż trzy miesiące. Dlatego należy do tych danych podchodzić z dużą ostrożnością.
reklama
Fundacja Tara
– instytucja zajmująca się od lat prawami zwierząt w Polsce, zarejestrowana jako Organizacja Pożytku Publicznego w 2010 roku pozyskała na drodze darowizny duży, zrujnowany obiekt w okolicach Wrocławia, który od 2007 roku dzierżawiła i remontowała. Fundacja, będąc organizacją uprawnioną, otrzymując 1% odpisu od podatku, posiadając stałą siedzibę, mogła rozwinąć skrzydła w swych działaniach, rozpocząć tworzenie Schroniska dla Koni z prawdziwego zdarzenia. Tara przez szereg lat ratowała konie, które wołały o pomoc, pomagała, dawała schronienie i szansę na nowe życie. Dzisiaj dalsza działalność Tary stoi pod znakiem zapytania. W 2009 roku przez obiekt w Piskorzynie przeszło tornado, demolując dachy. Ponieważ Fundacja, wydała już pieniądze na zimową paszę dla zwierząt, zmuszona była zaciągnąć roczny kredyt w wysokości 200.000 zł na remont dachów grożących zawaleniem. Tara.indd 111 listopada 2011
Rok minął szybko, odpis 1% był o wiele mniejszy niż w roku poprzednim. Tara, zakupując paszę dla zwierząt, nie była w stanie spłacić kredytu, którego zastawem jest część budynków w Schronisku. Bez tych budynków Fundacja nie będzie w stanie istnieć. Ostateczna data spłacenia kredytu to 30.11.2011 – potem budynki zostaną odebrane. Przez wiele lat Fundacja nigdy nie poddawała się w swej walce o zwierzęta, była nieustępliwa i w przypadku tego ogromnego problemu też nie zamierza złożyć broni, ale Szanowni Państwo, bez Waszej pomocy Tara może przestać istnieć. Możliwości pomocy: wpłata na konto Fundacji Tara, nr konta dla wpłat z zagranicy: PL 75 1020 5242 0000 2902 0191 7236, SWIFT: BPKO PL PW, z dopiskiem „RATUNEK DLA TARY GP” wpłata za pomocą aplikacji SiePomaga.pl dostępnej na naszej stronie: www.fundacjatara.info przekazanie starego telefonu komórkowego do recyklingu i przekazanie jego równowartości na rzecz Fundacji Tara: http://siepomaga.pl/f/fundacjatara aukcje Tary na Allegro – zakup przedmiotów wystawianych przez Fundację Tara adopcja zwierząt Fundacji Tara, szczegóły na stronie: http://fundacjatara.info/sub,pl,adopcje-zasady.html przekazanie Fundacji pieniędzy w formie pożyczki, którą spłacimy pod koniec lipca 2012 r.
•
•
•
•
•
•
•
informowanie jak największej liczby osób o sytuacji Fundacji Tara i rozpowszechnianie form wsparcia udostępnianie kontaktów do: dziennikarzy, mediów, prawników, drukarni, informatyków, grafików i in. linkowanie na wszelkich portalach społecznościowych numeru naszego konta, adresu naszej strony, linku SiePomaga: http:// siepomaga.pl/f/fundacjatara/koszyk/new?utf8=%E2%9C%93&kwota= wpłata za pomocą aplikacji PayPal i Dotpay http://www.fundacjatara.info/sub,pl,wplaty. organizowanie zbiórek finansowych w szkohtml łach, firmach, placówkach i in., koncertów, happeningów udzielenie wsparcia merytorycznego w kwestii negocjacji z Bankiem udostępnienie kontaktu do znanych osób, które mogą poprzeć medialnie działalność Fundacji i agitować przekazywanie środków finansowych dla Fundacji Tara – Schronisko dla Koni kontakt z firmami i organizacjami, które udzielą darowizny lub pożyczki Fundacji Tara – Schronisko dla Koni. Jeżeli macie Państwo swoje pomysły, jak jeszcze w inny sposób zdobyć pieniądze dla Tary, dzwońcie i piszcie: info@fundacjatara.info lub asia@fundacjatara.info lub +48 71 / 389 98 79 lub + 48 696 292 468, + 48 785 511 630 w godzinach od 8. 00 – 22. 00.
•
•
•
•
•
•
Zapraszamy do zapoznania się ze stroną Tary pod adresem www.fundacjataratara.info, gdzie szeroko opisana jest działalność Fundacji, a w szczególności do działu „Kronika Budowlana”, który uświadamia jak wiele pracy i funduszy zostało włożone, by stworzyć istniejące obecnie warunki dla zwierząt. Fundacja Tara, działając przez 16 lat, ma na swoim koncie setki uratowanych istnień i wiele sukcesów. Zróbmy wszystko, by ten czas walki nie poszedł w zapomnienie, dołóżmy starań, by Tara trwała dalej, kontynuując swą misję.
tara-logo3.pdf 11/8/2011 1:43:15 AM
•
08/11/2011 13:02:49
1-1 1-0 1 12 :2 9:5 7
Ku po Ku
0 i o” wo 40 ieg u p o n iS lsk n K am 00 Po K u p o s S £4 ńca u p o n ur K nk raj Go o n Ko yg e „ K u p W aniu p o n d K wy o n 0. K u p 40 p o n nao n K u
n
p
kartka.pdf 2011-10-31 14:59:13
£400 na e i n a d y w . 400
do Polski oniec Polski”! z a k e z r p a £400 „G 0n w losowaniu ł ia z d u Wygraj £4000. wydania tygodnika ź e W ki. m ji lub kolejny ekaz do Pols listopada. c rz ra p st a z okazji 4 je n re y prz 4
a do 2 każ go Konkurs trw rejestruj się już dziś! zy kupon i o placówek Sami Swoi: s ż y w o p ij za Wytn dnej z Nie zwlekaj, kursu dostępny jest o Polski w je on k transferze d Mall, W5 3TA) Regulamin ) he Y T B 0 9 (6 3 g W n , li n a : E to Ac na stronach ypieniezne.com SW16 1HS) High Street, az - Acton (245 2 Streatham High Road, , N15 4AJ) www.przek om/konkursy 6 m a (2 h n m e a tt th o a T c.c - Stre Road, www.gonie ) rs (252 High niezne.com - Seven Siste (163 King Street, W6 9JT PrzekazyPie I O h W it S I m M rs A S - Hamme LU1 2AF) pieniężnych orge Street, e przekazów G 3 ci e (2 si l n ie to ic u -L łaśc ail LTD – w m nagrody Fundatore
oney M jest One M
wiadomości
18 sport
|
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
PIŁKA NOŻNA Legia Warszawa pokonała w meczu Ligi Europejskiej Rapid Bukareszt 3:1 (0:0) i zapewniła sobie awans do kolejnej rundy rozgrywek. Dwie bramki dla drużyny z Łazienkowskiej zdobył Miroslav Radović, jedną Michał Kucharczyk. Po trzech kolejkach Legia zajmowała drugie miejsce w tabeli grupy C mając trzy punkty przewagi nad Rapidem. Trzecie z kolei zwycięstwo podopiecznych trenera Macieja Skorży w rozgrywkach Ligi Europy zapewniło im awans do najlepszej szesnastki turnieju. Dwie bramki dla Legionistów zdobył niezawodny Miroslav Radović. Na początku meczu Legia dała się zepchnąć do defensywy. Sytuacja zmieniła się dopiero, kiedy Alexa został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką. Od tego momentu drużyna Skorży ruszyła do ataku i zepchnęła rywala do obrony. Kilka okazji do zdobycia bramki nie wykorzystali Ljuboja, Rybus oraz bardzo aktywny Żyro.
fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
Liga Europejska. Legia już jest w 1/16 finału!
Zawodnik Legii Warszawa Ivica Vrdoljak (P) walczy o piłkę z Marcosem Antonio (L) z Rapidu Bukareszt.
Pierwszego gola gospodarze zdobyli w 54. minucie. Jędrzejczyk po świetnym dograniu od Rybusa trafił w słupek. Piłka spadła wprost pod nogi Radovicia, a ten z strzelając ostrego kąta zdobył prowa-
dzanie. Legioniści panowali na boisku mając sporą przewagę nad rywalami. I kiedy wydawało się ze drugi gol jest tylko kwestią czasu, wyrównującą bramkę zdobyli Rumuni. Teixeira świetnie wy-
biegł na wolne pole i pewnym strzałem na dalszy słupek pokonał Kuciaka. Odpowiedź drużyny z Łazienkowskiej była niemal natychmiastowa. Trzy minuty później bardzo mocno z daleka strzelał Rybus. Bramkarz Rapidu wypuścił piłkę, do której dopadł Radović i przywrócił prowadzenie Legii. Wynik meczu w doliczonym czasie gry ustalił Kucharczyk. Akcję rozpoczął Vrdoljak, który świetnie wyszedł prawą stroną i dograł do Wolskiego. Ten na czystą pozycję wypuścił Kucharczyka i po chwili było już 3:1. Zawodnik, który najbardziej przyczynił się do zwycięstwa, za bohatera się nie uważa. Już po spotkaniu Miroslav Radović stwierdził, że „na ten awans zapracowała cała drużyna” a nie tylko on. – W Partizanie raz przeżywałem taki awans, graliśmy nawet w 1/8 finału. Mam nadzieję, że się nie zatrzymamy i będziemy grać w Europie jak najdłużej – tłumaczył pomocnik Legii Warszawa. (ss, goniec.com)
PIŁKA NOŻNA Wisła Kraków przegrała w Londynie z w meczu Ligi Europejskiej z Fulham 1:4 (1:2) i praktycznie straciła szanse na awans do kolejnej rundy rozgrywek. Holender Robert Maaskant stracił po tym blamażu posadę trenera. Dla zawodników „Białej Gwiazdy” był to mecz ostatniej szansy. W trzech dotychczasowych spotkaniach zdobyli tylko trzy punkty. W poprzedniej kolejce krakowianie pokonali u siebie Fulham 1:0, ale rywale przez większość meczu grali w osłabieniu. Czwartkowy mecz rozpoczął się od szybkich ataków piłkarzy Fulham, którzy już w 4. minucie po strzale Pareiki po zagraniu Andy Johnson objęli prowadzanie. Odpowiedź Wiślaków była natychmiastowa. Pięć minut później Andraż Kirm dopadł przed polem karnym rywali do piłki rozgrywanej przez Gargułę i Bitona i uderzył mocno. A piłka po rykoszecie wpadła do bramki Fulham. Gospodarze nie zamierzali zwalniać tempa. Chcieli jak najszybciej zdobyć drugą bramkę i po dwóch kwa-
dransach zrealizowali ten plan. Fantastycznie do strzału po rzucie rożnym złożył się Andy Johnson. Anglik uderzył bardzo mocno z pierwszej piłki i Pareiko był bez szans na obronę. Od samego początku drugiej połowy krakowiacy zaczęli grać ostro pressingiem już na połowie rywali. Mimo to rozgrywali piłkę w defensywie. Znacznie skuteczniej atakował za to Fulham. W 57. minucie po stałym fragmencie gry gospodarze po strzale Johnsona zdobyli trzecią bramkę pozbawiając swoich gości chęci do gry. Wiślaków upokorzył jeszcze Sidwell strzelając gola ze stałego fragmentu gry przy biernej postawie obrońców Wisły. Po tej porażce Wisła Kraków znacznie oddaliła się od awansu do fazy pucharowej Ligi Europy. Przed Białą Gwiazdą jeszcze dwa mecze rewanżowe, ale by awansować do dalszej rywalizacji musi liczyć na potknięcia Anglików. Prowadzące w tabeli Twente Enschede już zapewniło sobie awans do 1/16 finału.
fot. Piotr Apolinarski
Liga Europejska. Pogrom Wisły w Londynie, Maaskant traci pracę
Za tą porażkę i kiepskie wyniki w Ekstraklasie zapłacił już trener krakowian Robert Maaskant. W poniedziałek prezes klubu Bogdan Basałaj podjął decyzję o zwolnieniu Holendra i tymczasowym zatrudnieniu na jego miejsce dotychczasowego asystenta Kazimierza Moskala. (ss, Goniec.com)
Złe wieści o Kubicy – nie wiadomo, czy zdąży przed sezonem fot. Julio Munoz PAP/EPA
FORMUŁA 1 Robert Kubica przeszedł kolejną operację. Zabieg polegał na oczyszczeniu nadgarstka, a także usunięciu śruby blokującej ruch stawu. Dzięki temu polski kierowca może już swobodnie poruszać łokciem oraz nadgarstkiem. Jego ręka jednak wciąż nie osiągnęła pełnej sprawności i Roberta czeka jeszcze długa i żmudna rehabilitacja. Zdaniem Mikołaja Sokoła – dziennikarza i dobrego znajomego Kubicy – z powodu uszkodzonych nerwów jego palce wciąż nie mogą wykonać pełnego zakresy ruchów. 11 listopada 2011
Zdaniem Sokoła, nawet jeśli Kubica nie odzyska pełnej sprawności przed lutym przyszłego roku, kiedy to rozpoczyna się sezon Formuły 1, i tak może liczyć na miejsce w ekipie teamu Lotus. Podobno szef Lotusa Eric Boullier zamierza zatrudnić kierowcę, który będzie uczestniczył w przygotowaniach do sezonu, a następnie, jeśli Kubica będzie już gotowy do startu, zwolni dla niego miejsce. Wszystko wskazuje na to, że tym zawodnikiem może być Romain Grosjean, którego karierą zarządza Boullier. (ryk)
|
wiadomości
sport 19
Szpilka był liczony w pierwszej rundzie, znokautował w następnej
fot. PAP/Andrzej Grygiel
BOKS Podczas sobotniej gali boksu w Uncasville Artur Szpilka wygrał kolejną walkę. 22-letni polski bokser znokautował cięższego od niego o 30 kg Amerykanina Davida Saulsberry’ego (7-4, 7 KO) już w drugiej rundzie. Szpilka nie jest jednak z walki zadowolony. Co prawda pojedynek zaczął zgodnie z zapowiedziami bardzo ofensywnie, jednak jego ataki były niezwykle chaotyczne. To
10. kolejka Ligi Piątek Piłkarskich PIŁKA NOŻNA Liga Piątek Piłkarskich Sami Swoi to największa polonijna liga piłkarska w Wielkiej Brytanii. Zawodnicy swoje mecze rozgrywają w każdą niedzielę na OSTATNIA KOLEJKA - I LIGA
wyn
I LIGA
m
br
Kiedy Szpilka powrócił z narożnika na drugą rundę, boksował już znacznie spokojniej. Po rozpoczętej lewym sierpowym serii ciosów Saulsberry stracił już wolę walki i spokojnie dał się wyliczyć sędziemu. Obecnie „Szpilę” czeka operacja kontuzjowanej dłoni. Kolejną walkę najprawdopodobniej stoczy już na początku przyszłego roku. (ryk)
pkt
II LIGA
1. NIEPOKONANI PORAŻKA
10 100-28 28
1. KS PYRLANDIA
10 50-25
24
2. SCYZORYKI
10
70-19
23
2. MK TEAM
10 36-24
21
3. PIĄTKA BRONKA
10
58-37
20
3. PRESTIGEKM.CO.UK
10 36-27
20
4. KS04 ARK
10
23-24
19
4. FC FALCON
10 43-26
19
5. PCW OLIMPIA
10
47-22
18
5. FC PRZYSZLIM POGRAC
10
45-31
18
wyn
6. TBS JANOSIKI
10
37-24
15
6. CZARNY KOT FC
10 57-47
17
terenie ośrodka sportowego Vale Farm na North Wembley. Wstęp dla kibiców jest darmowy. Sprawozdania ze spotkań można czytać na stronie internetowej ligi: polskaliga5.co.uk. OSTATNIA KOLEJKA - II LIGA
z kolei pozwoliło Amerykaninowi na wyprowadzenie kilku celnych ciosów. Po jednym z takich kontrataków Polak był nawet liczony. – Lipa! Walka mi nie wyszła, nie zrealizowałem swoich założeń. To pierwsza walka, która pokazała, że dużo jeszcze pracy przede mną – oceniał swój występ. – Nie poczułem żadnego ciosu, gdy mnie liczyli to nie było po uderzeniu – zaznaczył bokser.
m
br
pkt
TBS JANOSIKI - PCW OLIMPIA
1:0
CZARNY KOT FC - MK TEAM
11:6
7. WHITE WINGS SENIORS
10
35-32
15
7. THE PLOUGH
10
43-26
14
KELMSCOTT RANGERS - FC COSMOS
7:8
FC PRZYSZLIM POGRAC - PRESTIGEKM.CO.UK
2:2
8. BIAŁA WDOWA
10
46-49
15
8. FC POLSKA
10 32-35
11
INTER TEAM - GIANTS
4:4
KS PYRLANDIA - FINANSIŚCI
9:3
9. KELMSCOTT RANGERS
10
27-63
6
9. MILIONER CLUB
10 25-53
9
KS04 ARK - SCYZORYKI
2:2
WARRIORS OF GOD - THE PLOUGH
1:7
10. INTER TEAM
10
34-56
5
10. MADE IN POLAND
10 35-50
8
PIĄTKA BRONKA - WHITE WINGS SENIORS
5:3
FC POLSKA - MILIONER CLUB
1:5
11. GIANTS
10
33-68
4
11. WARRIORS OF GOD
10 22-42
6
NIEPOKONANI PORAŻKA - BIAŁA WDOWA
4:2
FC FALCON - MADE IN POLAND
5:2
12. FC COSMOS
10 27-115
3
12. FINANSIŚCI
10 30-68
6
reklama
20 felieton
|
Dominik Waszek
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
Ludzik jest oczywiście metaforyczny, a po raz pierwszy na jego istnienie zwróciłem uwagę pod wpływem pewnej koleżanki, która to dzieląc się swymi obserwacjami z pobytu w brytyjskiej stolicy, rzecz ujęła krótko: – To jest miasto debili!
Ludzik za rączkę Miała na myśli nic innego, jak intuicyjną „łatwość obsługi” miasta, czyli kombinację przynajmniej kilku różnych czynników, których celem jest ułatwienie ludziom życia. Mowa na przykład o tym, że niemal wszędzie są drogowskazy ku najbliższej stacji metra, że prawie wszystko jest dobrze oznakowane, a znaki toalet czy innych miejsc publicznej użyteczności są powtarzane wielokrotnie. Tak, że nawet gdy gdzieś się zawieruszysz na chwilę, to wystarczy baczniej się rozejrzeć i z pewnością dostrzeżesz znak, symbol, strzałkę albo i nawet narysowanego właśnie „ludzika”, który zasugeruje dokąd iść, gdzie skręcić, gdzie są schody itp. Tak samo „user friendly” jest również spora część brytyjskich serwisów internetowych informujących o imprezach, wydarzeniach czy innych „eventach”, według podobnych wzorców publikuje się też ulotki, foldery i materiały reklamowe, a także organizuje imprezy. Będąc w Londynie zdumiewająco często mam wrażenie, że ktoś tu o mnie pomyślał i to w dodatku dobrze. Ktoś zadał sobie na przykład ten trud, żeby przewidzieć, że gdy wysiądę z metra i przejdę przez bramkę, to pewnie zadam sobie pytanie „gdzie dalej?” i będę potrzebował umieszczonego w widocznym miejscu wizerunku ludzika, który poinformuje mnie, jakiego wyjścia mam użyć, żeby dostać się na tę ulicę, na której chcę być. Oczywiście niektórzy rodacy widząc takie przykłady mistrzowskiego zarządzania informacją, wyciągają z tego nieco pochopne wnioski na temat użytkowników Londynu. Skoro potrzebują oni takiego „prowadzenia za rączkę” i ustawicznego wskazywania drogi, znaczy, że są głupi, co jakże przyjemnie kontrastuje z naszą, polską narodową inteligencją i mądrością. No, ale czego 11 listopada 2011
Ludzik Istotą cywilizacyjnej przewagi Wielkiej Brytanii nad innymi krajami jest ludzik. Uważam nawet, że powinien on zostać wpisany w narodowe godło UK i wyznaczać kierunek rozwoju całego świata. Gdyby kiedyś zdarzyło mi się wrócić z ziemi angielskiej do Polski, brak ludzika chyba najbardziej dawałby mi się we znaki, doprowadzając do szeregu groźnych dolegliwości psychicznych. Po paru latach mieszkania w Londynie – bez ludzika ani rusz. się spodziewać po narodzie, który nie wydał ani pół wieszcza..!
Biznes na turystyce Na irytujący brak ludzika zwróciłem uwagę w ubiegłą niedzielę podczas 15. krakowskich Targów Książki, na których to miałem przyjemność gościć. Jest to jedna z większych tego typu imprez w Europie, od organizatorów można by więc oczekiwać, że przynajmniej trochę pomyślą przy robocie. Tymczasem… Osłupiałem już przy wjeździe, gdy uprzejmy dżentelmen w odblasku oświadczył, że na terenie imprezy nie ma parkingu dla odwiedzających i poradził zaparkować „na przypał” w pobliskim centrum handlowym i stamtąd dojechać autobusem. Samochód prowadziła moja siostra, która Kraków zna, gdybyśmy jednak przyjechali spoza grodu królewskiego, pewnie przydała-
by się nam jakaś ulotka z mapką, strzałki lub choćby tajemne znaki harcerskie nas tam prowadzące. Po drodze do centrum handlowego, jako że było jeszcze dość wcześnie, znaleźliśmy parkingowe miejsce znacznie bliżej, dwa razy upewniwszy się, że wolno nam tam być. Siostra wyjaśniła mi po drodze, że tak trzeba, bo takie targi to istna gratka dla miejscowych parkingowych. Ludzie przyjeżdżają tu z całej Polski albo i z zagranicy, boją się, że się zgubią, więc parkują, gdzie mogą. W czasie trwania imprezy parkingowi przyjeżdżają więc pełnymi furgonetkami, żeby wlepiać im mandaty. Ot, taka krakowska forma „zarabiania na turystyce”. Co kraj, to obyczaj.
Psychologia tłuszczy Pół biedy z tym. Jednak ciekawie zaczęło się robić dopiero, gdy znaleźliśmy się w środku. Po pierwsze,
na zdumiewająco małej powierzchni zgromadziło się niewiarygodnie dużo ludzi, którzy zdawali się podwajać swą liczbę z każdym kwadransem. Około 11 wnętrze niewielkiej hali wyglądało jak Oxford Street w ostatni weekend przed Bożym Narodzeniem, z tą subtelną różnicą, że trudniej było oddychać. Wszystkiemu winna klimatyzacja, która albo nawalała, albo też żarła za dużo prądu i 7 złotych za bilet od łba plus kasa od wystawców mogłyby nie wystarczyć organizatorom na rachunki. Ściśnięci jak śledzie w beczce zostaliśmy więc przeniesieni tu i ówdzie przez kierujący się własną logiką tłum. Czasem migały mi gdzieś loga interesujących mnie wydawców, ale w okolicy nie znalazłem ani pół planu stoisk czy całej tej imprezy, który pomógłby mi do nich trafić. Gdyby nawet – pocieszyłem się – pewnie trudno byłoby wyrwać się ze szponów tłumu i choć na chwilę przycupnąć gdzieś z boku, żeby nawet z daleka zobaczyć okładki prezentowanych książek. Nie mówię już o tym, że miło byłoby wziąć je do ręki, przejrzeć, przeczytać ze dwa słowa o autorach… Poobcować z książką, że się tak wyrażę…
Karty? Żarty! Raz tylko, na moment udało nam się oderwać od ludzkiej rzeki zwiedzających i na moment zatrzymać przy jednym ze stoisk. Szczęśliwie trafiliśmy na pozycje dla dzieci, bo siostra chciała sprawić jakąś frajdę swoim maluchom, nieszczęśliwie jednak, bo okazało się, że tylko kilku wystawców przygotowało się do obsługi kart płatniczych. Informacji o tym przed wejściem ani na lekarstwo, ale starszawa pani ekspedientka posłużyła radą. – Najbliższy bankomat jest w centrum handlowym (tym, z którego dojeżdża się autobusem), możecie więc państwo pojechać tam, wypłacić pieniądze i wrócić po książkę – powiedziała. Spojrzeliśmy po sobie, kiwnęliśmy głowami i znów daliśmy się porwać ludzkiej rzece, która gdzieś nas poniosła. Nic dziwnego przecież, ludzie w Krakowie są nazbyt inteligentni na te wszystkie nowości. Karty płatnicze czy telefony komórkowe dotrą tu może za jakieś dwadzieścia lat. Wszystko jednak dobre, co się dobrze kończy, bo po pół godzinie tej jakże intelektualnej zabawy w końcu tłum „wypluł” nas gdzieś w pobliżu wyjścia i mogliśmy salwować się ucieczką. Przez chwilę stałem jeszcze na ulicy z niedowierzaniem patrząc na targową halę i próbując jakoś zrozumieć to, co mnie tam spotkało. Nie umiałem. Mówi się „trudno”. I kupuje Kindla.
|
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
22 wydarzenia
Czy leci z nami pilot? Anna Rączkowska
Polska ma nowego bohatera narodowego. Jest nim kapitan Tadeusz Wrona, pilot, który bez podwozia bezpiecznie posadził na ziemi Boeinga 767, ratując od pewnej śmierci 231 pasażerów i członków załogi. Wygrało doświadczenie, mówią o wyczynie Wrony inni piloci.
Po brawurowym manewrze awaryjnego lądowania wykonanym przez kapitana Tadeusza Wronę oczy polskiej opinii publicznej skierowały się Lepszy nie mógł się trafić na kwestię bezpieczeństwa 1 listopada około godziny 14 pojawiły lotów. Latający często i gęsto się pierwsze informacje o Boeingu 767 Polacy z Wielkiej Brytanii za- Polskich Linii Lotniczych LOT, który nie wylądować w Warszawie z powostanawiają się teraz, kto siedzi może du uszkodzonego podwozia. Już pół za sterami „ich” samolotów. godziny później w asyście straży pożarTrudno przypuszczać, że za- nej, służb lotniskowych i ratowników medycznych polski pilot bezpiecznie wsze jest to doświadczony as posadził maszynę na płycie lotniska im. przestworzy. Gdzieś i kiedyś Fryderyka Chopina. Nie zadziałały dwa każdy pilot musi to doświad- niezależne od siebie systemy, które odpowiadają za wysunięcie podwozia, czenie zdobyć. ale kpt Wrona poradził sobie lądując na „brzuchu”, bez udziału kół. Zdjęcia z brawurowego lądowania obiegły cały świat. O samolocie LOT-u i umiejętnościach pilota mówiono
11 listopada 2011
we wszystkich najważniejszych programach informacyjnych. W Wielkiej Brytanii o szczęśliwym sprowadzeniu Boeinga mówiły serwisy BBC, SkyNews i wszystkie brytyjskie dzienniki. Informacje w mediach spowodowały lawinę pozytywnych komentarzy brytyjskich internautów. Aż dziw bierze, że historia szczęśliwego lądowania wzbudziła w Brytyjczykach tak pozytywne emocje. Internauci przed kapitanem Wroną „ściągali czapki z głów”, wychwalali pod niebiosa umiejętności całej załogi. In-
Flota LOT-u Wśród ludzi z branży LOT uchodzi za jedną z najbezpieczniejszych powietrznych flotylli pasażerskich w Europie. Polskie linie lotnicze dysponują czternastoma Boeingami. Transatlantyki mają po szesnaście, osiemnaście lat. Polski przewoźnik ma za to jedną z najmłodszych na świecie flot średniego zasięgu – Embraery mają średnio 3,5 roku. Stare nie są również latające na liniach krajowych samo-
ternauta z Newcastle napisał, że takich informacji mógłby słuchać „cały dzień na okrągło”. Niektóre Brytyjki chciały naszego pilota całować, przytulać i ozłacać, a ze Szkocji popłynęła nawet oferta matrymonialna. Pod artykułami w „Daily Mail” i „Guardianie” wpisywali się też członkowie załóg europejskich linii lotniczych. Wszyscy byli jednego zdania – tak wylądować mógł tylko bardzo doświadczony pilot. – Siła spokoju, opanowanie i doświadczenie. Lepszy pilot tym pasażeloty ATR, ale – jak mówią piloci – są one bardzo „humorzaste”. W przyszłym roku LOT zamierza radykalnie odmłodzić flotę transatlantycką. Pojawią się supernowoczesne Dreamlinery. Ale i one nie cieszą się najlepszą sławą. Kilka dni temu miał już awarię najnowszy, zakupiony dwa tygodnie wcześniej samolot japońskich linii. Podobnie jak maszyna prowadzona przez kapitana Wronę, Dreamliner nie mógł wysunąć podwozia.
| wydarzenia
Bezpieczny lot? Takie zdarzenia kierują uwagę mediów i całej opinii publicznej na kwestię bezpieczeństwa lotów i tego, co niemal codziennie dzieje się na lotniskach i w powietrzu. Okazuje się, że usterki samolotów są chlebem powszednim na całym świecie, w tym także w Polsce. 2 listopada, dzień po szczęśliwym lądowaniu Wrony, problemy miał samolot lecący do Brukseli. Kilka dni później na warszawskim lotnisku inny Boeing 767 został uziemiony po tym jak technicy zaczęli podejrzewać awarię. Nie odlecieli pasażerowie rejsowego lotu do Chicago. – Mniejsze opóźnienia albo odwołanie lotów krajowych to normalka. To są dodatkowe procedury, które powodują, że samoloty z pewnymi usterkami, które są w w instrukcji operacyjnej, mogłyby odlecieć. Ale mamy środki bezpieczeństwa – mówił prezes LOT- u Marcin Piróg. W ostatnich latach wśród wszystkich przewoźników lądujących w Polsce odnotowano dwa wypadki i trzy poważne incydenty. Drobniejsze awarie i usterki zdarzały się prawie codziennie. Kłopoty najczęściej pojawiają się, gdy lecący z dużą prędkością samolot napotyka na swojej trasie... ptactwo. Żeby zdać sobie sprawę, jak może skończyć się takie spotkanie, wystarczy wspomnieć awaryjne i jednocześnie brawurowe lądowanie Airbusa US Airways na rzecze Hudson w styczniu 2009 roku – po zderzeniu ze stadem ptaków właśnie.
Zaufanie do ludzi, nie do maszyn Wsiadając do samolotu, pasażerowie oddają się w ręce pilotów. W większości żywią przekonanie, że są pod opieką profesjonalistów i mają do nich pełne zaufanie. Wypierają jednak ze świadomości fakt, że każdy pilot musiał przecież być kiedyś „żółtodziobem” za sterami, bo w inny sposób nie da się nabrać doświadczenia. Pytanie pozostaje więc żywe: czy zawsze leci z nami pilot? Do tego, żeby w Polsce zostać pilotem, prowadzi długa i kręta droga. Nawet w przypadku licencji turystycznej, a nie zawodowej – w największym skrócie – najpierw trzeba zrobić badania, potem przejść kurs teoretyczny, potem
Pilot na medal
Grzegorz Jakubowski PAP/EPA
rom nie mógł się trafić – mówił o kpt. Wronie inny pilot, kpt. Piotr Lipiński. Bliski znajomy Wrony, instruktor, pilot i sędzia szybowcowy Dariusz Cisek gratulował koledze fantastycznego lądowania. – To jest mistrzowski wyczyn – tłumaczył. Jak mówił, obaj piloci takich umiejętności nie zdobywa się podczas jednego kursu.
Nowy bohater Polaków ma 57 lat. Urodził się w Żywcu. Swoją przygodę z lotnictwem rozpoczął 30 lat temu. Przez lata związany był z Aeroklubem Ziemi Lubuskiej, gdzie uczył się pilotażu. Zawodowo zaczął latać na początku lat 80. W 2001 roku przeniósł się do Aeroklubu Leszczyńskiego. Przez wiele lat reprezentował klub na mistrzostwach świata w lataniu szybowcem. Swoją pasją do latania zaraził również syna, który podobnie jak ojciec szkoli się w leszczyńskim aeroklubie i pracuje jako pilot w jednej z linii lotniczych. Po awaryjnym lądowaniu na warszawskim lotnisku Chopina prezydent Bronisław Komorowski odznaczył kapitana Tadeusza Wronę Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Poza nim prezydent uhonorował 15 osób, w tym 11 członków załogi, trzech pracowników warszawskiego lotniska i kontrolera Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
23
Rating – uprawnienie do lotów według wskazań przyrządów). – Dobrze jest również ukończyć kurs MCC, czyli szkolenie w zakresie współpracy w załodze wieloosobowej – kontynuuje Hoonverthen. – Godziny potrzebne do otrzymania ATPL można wylatać pracując jako pierwszy oficer w każdej linii lotniczej, nie zawsze więc trzeba wydawać na to własne pieniądze. Licencja ATPL jest konieczna, żeby zostać kapitanem statku powietrznego. – Ja zaczynałem pracę w liniach Ryanair w wieku 21 lat, a teraz mija już od tamtej pory pięć lat. Ludzie często dziwią się, że za sterami Airbusa siedzą tak młodzi ludzie. To dlatego, że niektórzy kandydaci mają już licencję pilota zawodowego, którą można uzyskać w wieku 18 lat – tłumaczy Hoonverthen.
Młodzież za sterami
Darek Delmanowicz PAP/EPA
minimum 20 godzin samodzielnego lotu podczas szkolenia, a na końcu zdać egzamin. Przedtem trzeba jednak zaliczyć wszystkie zadania bez względu na to, czy wylatało się 20 czy 200 godzin. – Jak już uzyskasz licencję turystyczną, to i tak jesteś w sumie na początku drogi, potem musisz nabrać dodatkowych uprawnień, a to na dwa silniki, a to na co innego i tak możesz kilka lat poczekać aż ktoś cię wsadzi za stery ATR-a (mały pasażerski samolot turbośmigłowy – przyp. red.) – tłumaczy trochę z przymrużeniem oka Józef Kędziora z Tczewa, obecnie pracownik bazy jednego z przewoźników na lotnisku Stansted. – Zrobiłem już licencję pilota turystycznego, teraz myślę o kolejnym kroku. Jestem właśnie po rozmowie telefonicznej z aeroklubem gdańskim i od przyszłego roku zapisuje się na kurs. Niestety nie jest on tani, kosztuje około 50 tys. złotych, nie byłoby mnie na to stać, gdyby nie praca za granicą. Docelowo też chciałbym zostać pilotem liniowym, a wiem, że to dosyć trudne. No, ale jakiś cel trzeba mieć i do niego dążyć – dodaje. – Bardzo chcę zostać pilotem, to było moje marzenie od dziecka – mówi z ko-
lei Paweł Liszewski z Helu. – Kiedy byłem w Polsce, wydawało mi się to nie do zrealizowania. Teraz pracuję na lotnisku w Londynie i po rozmowach z pilotami różnych linii zrozumiałem, że nie jest to takie niemożliwe, jak mi się w kraju wydawało.
Jak to się robi w Ryanair? Obecnie formalnym wymogiem przy naborach do linii lotniczych w całej Europie jest posiadanie licencji zwanej frozen ATPL (pol. Licencja Pilota Transportowego Linii Lotniczych – przyp. red.). – ATPL to najwyższy stopień wtajemniczenia i marzenie każdego, kto chce latać za sterami Boeinga czy Airbusa – mówi „Gońcowi” Farly Hoonverthen, drugi pilot linii Ryanair w bazie na rzymskim lotnisku Ciampino. Kurs ATPL składa się wyłącznie z części teoretycznej. Na jej podstawie i po zdaniu egzaminów państwowych w okręgowym urzędzie lotnictwa cywilnego, kandydat otrzymuje nie tylko licencję pilota liniowego, ale także będzie miał zaliczoną teorię do licencji zawodowej CPL(A), licencji pilota zawodowego oraz do uprawnień IR (Instrument
– Ja zaczynałem szkolenie siedem lat temu – mówi obecnie 27-letni Ryykas Swentsen, drugi pilot w Ryainair z bazy we włoskiej Pizie. – Były to czasy, kiedy europejskie media trąbiły o ogromnym zapotrzebowaniu na pilotów, linie w Europie i na świecie brały do pracy ludzi prawie „z ulicy”, a dokładnie pilotów „dziewice” z dopiero co wydanymi CPL-kami. Potem sytuacja się zmieniła, kampanie lotnicze zaczęły zamiast rekrutować – zwalniać. Wyszkoleni na fali wspaniałej wizji szybkiej drogi do kokpitu młodzi piloci, przekonali się, że na posadę nie mają co liczyć. – Trudno było konkurować mając na koncie wylatanych 200 godzin z pilotami, którzy mieli ich kilka tysięcy – opowiada Swentsen. – Tymi młodymi, także mną, po zintegrowanych, przyspieszonych kursach zaopiekowały się tanie linie lotnicze jak Ryanair czy Easyjet, proponując przeszkolenie na Boeinga 737 czy Airbusa A320. Zachętą miała być perspektywa przyszłego zatrudnienia. Tak właśnie trafiłem do Ryanair – podsumowuje pilot. Te okazje, które proponują linie lotnicze, wcale nie są tanie, ale przyciagają młodych pilotów, bo są biletem wstępu do firmy. Do tej pory wsiadając do rejsowego samolotu z Londynu do Gdańska czy do Wrocławia zapewne niewiele osób zastanawiało się, kto może siedzieć za sterami maszyny, którą właśnie odleci. Po wypadku na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie każdy wolałby lądować z polskim bohaterem, kapitanem Wroną. W rzeczywistości trudno jednak wymagać, żeby wszyscy mieli taki staż. Tak czy inaczej – rezygnacja z podróży samolotami raczej nie wchodzi w rachubę.
24 ludzie
|
Smoki z rzeki Tamizy Jakub Ryszko
Wyścigi Smoczych Łodzi nie tylko wyglądają niezwykle malowniczo i egzotycznie. Jest to również znakomita zabawa i sposób na ciekawe zagospodarowanie wolnego czasu. W minioną niedzielę „Goniec Polski” odwiedził trening zawodników uprawiających najszybciej rozwijającą się wodną dyscyplinę na świecie.
Od czasu do czasu po powierzchni Tamizy niesie się rytmiczny dźwięk bębnów, a z wody wynurza się raz po raz głowa smoka. Nie jest to jednak stołeczna odmiana zamiast smoka potwora z Loch Ness, ale sta- Wiadro i bębnów ra tradycja wioślarska przezaskoczenie stanowi fakt, niesiona z Chin. W między- że Pierwsze w łodzi nie ma bębniarza. Na zawonarodowej obsadzie smoczej dach siedzi w dziobie tuż za efektowną łodzi z Londynu jest dwójka rzeźbą przedstawiającą głowę smoka i w dyktowany przez niego rytm w woPolaków. Ich trener mówi, że dzie zanurzają się wiosła członków ekigdy w ekipie znajdą się jesz- py. Wydawać by się mogło, że sekcja cze trzy takie „polskie silniki”, rytmiczna jest niezbędna. W długiej na 40 stóp łodzi mieści się przecież nawet nie będzie na nich mocnych do 20 wioślarzy, którzy razem muszą pracować jak jedna maszyna. w całym świecie.
– Tak naprawdę, to ten bęben jest tylko częścią tradycji. Na treningu go nie
Thames Dragons Klub sportowy „Thames Dragons” działa od roku 1993. Treningi odbywają się regularnie na terenie London Regatta Centre w pobliżu stacji DLR 11 listopada 2011
Royal Albert. Osoby, które chciałby wypróbować swoich sił na pokładzie smoczej łodzi mogą dzwonić pod numer 07718 265636 (po polsku) lub pisać maile pod adres artur.grzanka@ gmail.com, lub ertei83@hotmail.com
potrzebujemy. Jesteśmy wystarczająco dobrze zgrani, żeby sobie bez niego poradzić – tłumaczy członek załogi „Thames Dragons” Karol Jędrzejczak. Podczas treningu na łodzi brakuje również wspomnianej już wcześniej głowy smoka. Jest za to wiadro. Wiadro jest zwykle emaliowane z przytroczonym do kabłąka długim sznurem. Trener wiadro wrzuca do wody, a sznur przywiązuje z tyłu łodzi. – Z takim dodatkiem płynie się cztery razy wolniej – mówi drugi z Polaków Artur Grzanka. Jak sam jednak przyznaje, później taka wytężona praca przynosi całkiem wymierne efekty. „Thames
Dragons” są aktualnym wicemistrzem Anglii na 200 metrów w osadzie miks, czyli w takiej, w której pływa minimum osiem kobiet. – Ze zwycięzcą przegraliśmy o trzy setne sekundy – mówi Grzanka. W roku 2010 ta sama osada na tym samym dystansie wywalczyła tytuł mistrzowski.
Polskie silniki Od niedawna w międzynarodowej załodze „Thames Dragons” znaleźli się dwaj Polacy i bardzo szybko zdołali sobie zapewnić w niej całkiem ważną pozycję. Artur Grzanka razem z Karolem
| ludzie 25 Płyń z Dover do Dunkierki już od Jędrzejczakiem stanowią tzw. Polish engine całej ekipy. – Mówią tak o nas, bo jesteśmy nie do zajechania. Wsiadamy i po prostu robimy swoje – wyjaśnia z dumą Artur tłumacząc, że zdaniem trenera jeszcze trzy dodatkowe „polskie silniki” i klub zacznie wygrywać w Anglii wszystkie możliwe do zdobycia trofea. Sprawa brzmi dosyć interesująco zważywszy, że w osadzie, w której pływają Polacy, znajduje się między innymi zawodniczka reprezentacji USA, czyli aktualnych mistrzów świata. W skład ekipy wchodzi również kilku reprezentantów Anglii. Ogólnie grupa jest bardzo międzynarodowa. – Mamy tu Australijczyków, Kanadyjczyków, są Polacy, Niemcy, Chińczycy, Anglicy i Amerykanie – wylicza Grzanka. Zaraz jednak zapewnia, że ta dziedzina sportu jest właściwie dla każdego. – Muszę przyznać, że najmłodszy nie jestem. Mam 37 lat i to akurat nie jest dla mnie żadną przeszkodą. Koszt w zasadzie jest niewielki, bo około 110 funtów na rok. W okresie zimowym mamy jeden trening na wodzie, w okresie letnim dwa lub trzy – tłumaczy i dodaje,
Ku czci poety – topielca Tradycja Smoczych Łodzi narodziła się w delcie Rzeki Perłowej w południowych Chinach. Od ponad dwudziestu stuleci urządzano tu wyścigi mające czcić samobójczą śmierć poety i cesarskiego doradcy Qu Yuana. Podobno, kiedy wygnany ze stolicy artysta utonął w porywistym nurcie rzeki, okoliczni rybacy tłukli wiosłami w taflę wody, aby odstraszyć od jego ciała głodne ryby. Najprawdopodobniej w tym czasie łodzie, w których wyruszyli na pomoc Yuanowi, nie miały jeszcze na swych dziobach zamontowanych głów smoków. Ozdoby mogły się pojawić z upływem lat, gdy wyścigi stanowiły już celebrowane w okolicy
że początkujący wioślarze nie powinni się bać, że na tle „starych wyjadaczy” wypadną jakoś specjalnie kiepsko. – To jest dyscyplina zespołowa. Poza tym ogólnie wszyscy się świetnie bawimy – zapewnia.
Nie tylko sport Dla Artura Grzanki regularne przychodzenie na treningi ma jeszcze inną zaletę. Pozwala wyrwać się z zamkniętego kręgu polskich znajomych i łatwiej wtopić się w londyńskie. – Ja mieszkam w Londynie od 17 miesięcy. Kiedy przyjechałem, po angielsku znałem jedynie kilka słów – wyjaśnia. Właśnie dzięki „Thames Dragons” łatwiej mu jest oswoić się z językiem. – Przebywanie z nimi i wspólne treningi powodują, że ja się otwieram i zaczynam mówić coraz więcej – tłumaczy i przyznaje, że usłyszał od swoich międzynarodowych znajomych, że w angielskim robi duże postępy. – Właśnie dlatego warto tu przychodzić. Nie tylko ze względu na sport, ale żeby nie czuć się wyalienowanym w tym mieście – tłumaczy. doroczne święto. Bardzo możliwe, że potomkowie rybaków postanowili za pomocą groźnie wyglądających rzeźb odstraszać czające się w rwącym nurcie rzeki złe duchy wody. Jako amatorski sport dyscyplina zaczęła się robić popularna na całym świecie w latach 80. ubiegłego wieku wieku. Co ciekawe, w Europie pierwsze Smocze Łodzie pojawiły się właśnie na Tamizie. Dyscyplina szybko przekształciła się w jedną z najszybciej rozwijających się wodnych dziedzin sportu. Międzynarodowa Federacja Smoczych Łodzi grupuje obecnie ponad 50 federacji narodowych, a liczba osób pływających na smoczych łodziach szacowana jest na kilkadziesiąt milionów.
19
funtów w jedną stronę
0871 574 7221
Jest teraz częścią DFDS Seaways
nieruchomosci i
f i n a n s o w a n i e
n i e r u c h o m o ś c i
w Gońcu
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
R y n e k
Ranking
kredytów hipotecznych w Polsce Po całym tym zamieszaniu wokół finansowego kryzysu, nawet brytyjskie banki nie rozdają już kredytów tak chętnie jak kiedyś i o dobry mortgage coraz trudniej. Wobec tego wielu z nas przychylniejszym okiem patrzy na nieruchomościowy rynek w Polsce, gdzie mamy spore szanse za własne M zapłacić znacznie mniej.
11 listopada 2011
w walucie polskiej lub w euro, chcą zadłużyć się na 30 lat i spłacać swój kredyt w równych ratach. Szczegółowe zapytania zawierające wszystkie powyższe informacje zostały wysłane do 25 dużych polskich banków, a odpowiedzi zweryfikowane własnymi obliczeniami przez ekspertów z Money.pl. W przypadku kredytów złotówkowych, brano pod uwagę 9 czynników mających wpływ na ich atrakcyjność. Analizie poddano nie tylko wysokość raty, ale także prowizję i możliwość jej skredytowania, marżę czy koszty ubezpieczenia niskiego wkładu. Ponadto na ocenę wpływ miał także maksymalny czas, na jaki możemy zaciągnąć kredyt, maksymalna zdolność kredytowa oraz poziom LTV, czyli kwota kredytu w stosunku do wartości nieruchomości, a także koszt wcześniejszej spłaty kredytu.
Wszystkie te czynniki przełożone zostały na specjalne punkty, z których poszczególny kredyt mógł zdobyć maksymalnie 10. Nieco inne czynniki grały rolę przy ocenie kredytów denominowanych
w euro, gdzie dodatkowo analizie poddano wysokość spreadu oraz koszt przewalutowania, czyli w sumie 11 czynników. Przy ofercie kredytu hipotecznego w złotych z cross-sell pod uwagę
Tabela 1. Najlepszy kredyt hipoteczny w złotych
bank
wysokość raty
marża
1.
BZ WBK
1608 zł*
1,20%
5,94%
2,5%
8,11
2.
Pekao SA
1633 zł
1,49%
6,08%
0%
8,03
miejsce
oproc.
liczba prowizja punktów
3.
Eurobank
1614 zł**
1,25%**
5,94%**
2%
7,685
4.
Kredyt Bank
1675 zł
1,60%
6,32%
0%
7,63
5.
PKO BP
1662 zł
1,48%
6,24%
2,3%
7,38
* BZ WBK – bank kredytuje prowizję, która jest spłacana w ratach. Rata wraz ze spłacaną prowizją wyniesie więc 1648 zł. Bank zastrzega jednak, że wysokość marży ustalana jest indywidualnie dla każdego wnioskodawcy na podstawie analizy zdolności kredytowej i oceny ryzyka kredytowego banku. ** Eurobank – w pierwszym roku kredytowania bank oferuje marżę 0,8%; daje to ratę w wysokości 1531 zł. Dodatkowo klient musi założyć konto osobiste i wykupić ubezpieczenie na życie.
źródło: Money.pl
W poszukiwaniu najlepszego kredytu portal ekonomiczny Money.pl wziął pod uwagę aż 74 oferty, jakie miało w swoich zasobach 25 działających w Polsce banków. Powstał z tego unikalny ranking, który uwzględnia nie tylko wysokość raty, ale również dziewięć innych czynników, mających wpływ na atrakcyjność kredytu. Postanowiliśmy znaleźć najlepszą ofertę dla małżeństwa z dzieckiem, które w sumie miesięcznie zarabia około 6 tysięcy złotych netto. Dwójka naszych hipotetycznych małżonków pracuje na etacie, posiada umowę na czas nieokreślony i może się poszczycić całkiem niezłą historią kredytową. Rodzina chce kupić mieszkanie za około 300 tysięcy złotych, na co ma 10 proc. własnego wkładu, czyli około 30 tysięcy. Potrzebują więc kredytu o wartości 270 tysięcy złotych,
|
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
Po porównaniu ofert wszystkich banków, zwycięzcą okazał się kredyt w Banku Zachodnim WBK. Oferuje on najniższą ratę, ale minusem tej propozycji jest dosyć wysoka prowizja na poziomie 2,5 proc., która jest kredytowana i spłacana w ratach. Kolejne miejsca zajmują odpowiednio Pekao SA i Eurobank, które oferują również korzystne warunki spłaty. Należy jednak pamiętać, że nie każdy klient może taki kredyt otrzymać. Banki różnie liczą bowiem zdolność kredytową. Nasza modelowa rodzina w najbardziej restrykcyjnym banku otrzymałaby tylko 215 tys. złotych, w najbardziej liberalnym ponad 800 tys. złotych. Jednak liberalne podejście banku do zdolności kredytowej ma zwykle swoją cenę w postaci oprocentowania. Przykładową wysokość rat i prowizji obrazuje tabela 1.
Kredyt z pakietem Oferty te mogłyby dotyczyć naszych modelowych małżonków tylko, gdyby nie chcieli oni korzystać z żadnych innych usług bankowych. W przeciwnym wypadku mogliby pokusić się o cały pakiet produktów finansowych banku i inną niż standardowa ofertę kredytu hipotecznego. Z takiego haczyka na klientów, który nazywa się cross-sell, korzysta większość banków w Polsce. Prześcigają się w tym, by klient skorzystał z jak najszerszej palety ich produktów. W takim przypadku może się okazać, że niższa rata kredytu nie zrekompensuje wydatków na kosztowne czasem dodatki, lecz z drugiej strony, jeśli i tak mielibyśmy z nich skorzystać, czemu odmówić sobie tańszego kredytu? W każdym przypadku warto sprawdzić ostateczny bilans tego typu transakcji wiązanych, dla naszego małżeństwa najkorzystniejszy okazał się tu jednak Bank Śląski (tabela 2).
Hipoteczny w euro Taki kredyt wydaje się doskonały dla ludzi pracujących za granicą, którzy zarabiają w obcej walucie i boją się wahań kursu, warto jednak wziąć pod 11 listopada 2011
miejsce
bank
wysokość raty
marża przy cross-sellu
oproc.
prowizja
liczba punktów
1.
ING Bank Śląski
1593
1%
5,85%
2,4%
8,575
2.
BZ WBK
1572
0,99%
5,73%
2%
8,45
3.
Citi Handlowy
1575
1%
5,75%
1,3%
8,15
4.
DnB NORD
1536 zł 1433 zł w I roku
0,8% 0% w I roku
5,52% po I roku 4,72% w I roku
0%
8,125
5.
Kredyt Bank
1588
1,1%
5,82%
0%
8,075
źródło: Money.pl
W złotych, bez bajerów
Tabela 2. Najlepszy kredyt hipoteczny w złotych z pakietem
Tabela 3. Najlepszy kredyt hipoteczny w euro
miejsce
bank
wysokość raty
standardowa marża
oproc.
prowizja
spread walutowy
liczba punktów
1.
DnB NORD
1267 zł (z ubezp. niskiego wkładu własnego)
1,6%*
3,14%
0%
8,89%
8,41
2.
Kredyt Bank
1346 zł
2,3%
3,84%
0%
6,41%
8,3775
3.
Raiffeisen Bank
1383 zł
2,45%
3,98%
1,00%
6,38%
7,4
4.
Deutsche Bank
1421 zł
2,7% (wymagane ubezp. NWW)
4,23%
0% (promocja) poza promocją: 3%
7,25%
6,99
5.
PKO BP
1408 zł
2,78%
4,32%
2,3%
5,13%
6,67
* DnB - bank kredytuje ubezpieczenie niskiego wkładu, które jest spłacane w ratach. Koniecznie posiadanie konta.
źródło: Money.pl
wzięto pięć czynników: wysokość raty, marży, prowizji oraz to, czy skorzystanie z innych produktów bankowych jest obowiązkowe, a dodatkowo również koszty, jakie generuje cross-sell. Nasz ranking mocno więc stoi na ziemi i daje dość precyzyjne pojęcie o tym, ile tak naprawdę kosztuje kredyt hipoteczny.
Tabela 4. Najlepszy kredyt hipoteczny w euro z pakietem 2011
miejsce
bank
rata
marża przy cross sellu
oproc.
prowizja
spread
liczba punktów
1.
Deutsche Bank
1179 zł
1,2%
2,73%
0%
7,25%
8,55
2.
DnB NORD
1254 zł z ubezp. niskiego wkładu własnego, 1042 zł w I roku
1,4%, w pierwszym roku – 0%
2,94%, w pierwszym roku – 1,54%
0%
8,89%
8,1
3.
Kredyt Bank
1265 zł
1,8%
3,34%
0%
6,41%
7,875
4.
mBank
1280 zł
2%
3,54%
0%
5,13%
7,85
5.
Raiffeisen Bank
1270 zł
1,60%
3,13%
0%
6,38%
7,8
uwagę ostatnie zawirowania wokół europejskiej waluty i dwa razy sprawę przemyśleć. Kredyty hipoteczne denominowane w euro ma w ofercie znacznie mniej banków. Spośród 25, które wzięliśmy pod uwagę, tylko 15 proponuje je potencjalnym klientom. Jednak nasza modelowa rodzina ze swoimi dochodami, na kredyt walutowy tej wysokości i tak nie ma szansy wszędzie, spełniając kryteria zaledwie 12 banków (tabela 3).
W euro z pakietem Jeśli jednak zdecydujemy się na euro, a w dodatku zamierzamy korzystać także z innych produktów bankowych, możemy pomyśleć o opcji crosssell w tej walucie. W takim wypadku zwycięzcą naszego rankingu zostałby Deutsche Bank oferujący kredyt bez prowizji, choć uzyskanie takich warunków umożliwi nam dopiero skorzystanie z naprawdę szerokiej oferty pro-
duktów dodatkowych. Drugie miejsce zajął DnB Nord, który oferuje kredyt z zerową marżą, ale tylko w pierwszym roku. Dlatego raty w kolejnych latach, wraz z dodatkowym ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego, są wyższe. Największym minusem tej oferty
z pewnością jest prawie 9-procentowy spread walutowy. Trzecie miejsce na podium zajął Kredyt Bank z ratą 1265 zł i brakiem prowizji za udzielenie kredytu (tabela 4). Oprac. Dominik Waszek Źródło: Money.pl na podstawie danych z banków
reklama
źródło: Money.pl
dodatek
28 nieruchomości
| nieruchomości dodatek
29
Rosną koszty najmu w Wielkiej Brytanii Koszty mieszkania w wynajętych domach i apartamentach w Wielkiej Brytanii będą rosły nie tylko w ciągu następnych kilku miesięcy, ale również i lat – oceniają specjaliści od miejscowego rynku nieruchomości. Już teraz średnie czynsze na Wyspach wzrosły o ok. 27 procent od 2009 roku. O analizę rynku nieruchomości pod wynajem pokusiła się jedna z większych brytyjskich agencji Knight Frank. Jej specjaliści oceniają, że obecne ceny mieszkań i domów pod wynajem zaczynają powoli zbliżać się do poziomu, na którym zastała je pierwsza fala kryzysu gospodarczego w 2009 roku. Przewidują oni również okres w miarę stabilnego wzrostu cen najmu, który ma potrwać przez najbliższe kilka lat. Według ich przewidywań ceny te wzrosną o około 4 proc. w 2012, aby następnie odnotować ten sam wzrost w ciągu kolejnych 4 lat. Dalsze analizy rynku wskazują, że najwięcej skorzystają na tej tendencji właściciele dużych domów, posiadłości oraz nieruchomości biznesowych. Gdy chodzi o segment małych mieszkań, eksperci wciąż wskazują na dość poważne braki takich nieruchomości na rynku. Zwiększony popyt na tego typu mieszkania Wielka Brytania zawdzięcza m.in. liczbie mieszkających tu obcokrajowców. Specjaliści szacują, że ten czynnik w połączeniu z dalszym wzrostem cen najmu może skłonić najemców do szukania swego lokum w większych i współdzielonych nieruchomościach. (dw) reklama
dodatek
30 nieruchomości
|
Na kredyt, ale bez domu nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
Mieszkańcy Wysp będący w wieku, w którym zwykle myśli się o zakupie własnego lokum, są zbyt zadłużeni, żeby w najbliższym czasie móc sobie pozwolić na kredyt – wynika z opracowania Consumer Counselling Credit Advice. Może w ten sposób otwiera się szansa dla przedsiębiorczych Polaków, którzy nie obawiają się inwestycji w tutejsze nieruchomości?
Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie tej organizacji konsumenckiej, aż 3/4 mieszkańców Wielkiej Brytanii w wieku od 19-39 lat posiada długi, które dyskwalifikują ich w wyścigu do kredytu na własne M. Niewiele lepiej jest pod tym względem w grupie wiekowej od 40 do 54 lat, gdzie w podobnej sytuacji jest około 60 proc. ludzi. Jednym z kluczowych czynników, jakie pozbawiają młodych ludzi szans
na mortgage są np. kredyty studenckie, które wielu z nich zaczyna spłacać kilka lat po ukończeniu szkół, na których czesne zostały zaciągnięte. Szacuje się, że ta tendencja będzie się nasilać, a w 2031 roku studenci będą winni bankom 153 mld funtów. Sytuacji z pewnością nie poprawiają także rosnące ceny domów i mieszkań na brytyjskim rynku oraz finansowa niefrasobliwość młodszych pokoleń. Badanie wykazało bowiem, że właśnie
młodzi ludzie najchętniej się zadłużają na pokrycie swych bieżących potrzeb. Robi to co piąty Brytyjczyk w wieku od 18 do 24 lat, 15 proc. tych wieku 25-39 lat i zaledwie 7 proc. starszych konsumentów. Okazuje się jednak, że w najstarszej wiekowo grupie badanych także zdarzają się niefrasobliwi finansowo utracjusze. 7 proc. Brytyjczyków powyżej 55. roku życia ma ponad 150 tysięcy funtów długów zaciągniętych na cele konsumpcyjne. CCCA
ocenia, że około 30 proc. ich dochodów przeznaczane jest na spłatę rat. Niewesołe dane przynosi też inny raport, tym razem autorstwa National Housing Federation. Według niego aż 90 proc. osób w wieku 18-30 lat deklaruje, że nie jest w stanie samodzielnie sfinansować zakupu mieszkania. Nic w tym zresztą dziwnego, zważywszy, że średnia cena nieruchomości stanowi 11,6 raza więcej niż przeciętny dochód w danym okręgu administracyjnym.
Fiskus przyjrzy się zagranicznym nieruchomościom podatników Brytyjska skarbówka bierze pod lupę wszystkich tych, którzy posiadają nieruchomości poza granicami Wielkiej Brytanii. Chodzi oczywiście głównie o tych, którzy wyprowadzają zarobione tu pieniądze za granicę i tam inwestują je w nieruchomości, unikając w ten sposób podatków. Jeszcze w sierpniu brytyjski sekretarz Skarbu zapowiedział powołanie specjalnego zespołu podatkowych inspektorów, którzy wezmą na celownik podatników posiadających zagraniczne nieruchomości. Będą sprawdzać, skąd mieli na nie pieniądze i czy zarobili je w Wielkiej Brytanii, sprawdzą też, czy deklarowane tutaj dochody nie stoją w rażącej sprzeczności z wartością zagranicznych domów. Na powołanie tej specgrupy i inne formy uszczelnienia systemu podatkowego HMRC planuje wydać blisko 900 milionów funtów, spodziewa się jednak znacznie większych korzyści. Według planów, w wyniku tych działań w 2014 i 2015 roku ma wpłynąć dodatkowe 7 miliardów funtów. 11 listopada 2011
porady
32 edukacja
|
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
W internetowym plebiscycie przeprowadzonym wśród zawodowych łowców głów uznano, że jest jedno słowo, które w tonach CV, jakie przeglądają każdego dnia pojawia się najczęściej. Kreatywny! Taki właśnie jest każdy kandydat na każde stanowisko.
Kreatywności można się nauczyć Dominik Waszek Dzieje się tak z dwóch powodów. Pierwszy ma trochę wspólnego z rzeczywistością, drugi – wręcz przeciwnie. Pierwszy powód wpisywania w CV słowa „kreatywny” to wiara, że pracodawcy tego właśnie oczekują od idealnych kandydatów na każde stanowisko. W tym trochę prawdy jest, bo rzeczywiście niezależnie od wykonywanej pracy zasadą jest, że twórczo myślący ludzie wykonują zadania lepiej i łatwiej przystosowują się do zmiennych okoliczności. Drugi powód, znacznie mniej mający wspólnego z prawdą, to przekonanie, że kreatywność jest łatwa. Lub trudna do zweryfikowania przez rekrutera, a co za tym idzie, jak przyjdzie co do czego, to trzeba się będzie trochę powygłupiać i załatwione. Tymczasem sprawa wcale nie jest taka prosta.
Twór siatkowany Każdy z nas rodzi się kreatywny, czyli zdolny do stworzenia czegoś nowego. Obojętnie, w jakiej dziedzinie. Od pa11 listopada 2011
tentów technologicznych i wynalazków po oryginalne rozwiązania problemów w pracy, zmodyfikowanie klasycznego przepisu na naleśniki czy znalezienie sposobu na niejadka. Każdy kreatywny kiedyś był i najprawdopodobniej wciąż być może. Pęd do nieskrępowanej twórczości jest domeną dzieci: kiedy patrzymy na czterolatka rysującego kremem z tubki przedziwne obrazy, nie można mieć co do tego cienia wątpliwości. Po piątym roku życia, na skutek rozwoju mózgu i przystosowania się do otoczenia, nieco na twórczości tracimy. Jak twierdzą naukowcy, jednym z głównych tego przyczyn jest wykształcenie się w korze pnia mózgu tzw. tworu siatkowatego. Pełni on rolę swego rodzaju żandarma, ostrzegającego system przed wszystkim, czego nie zna lub do czego nie jest przyzwyczajony i ze względu na to jest największym wrogiem kreatywności.
Zrób to inaczej Sytuacja nie jest jednak beznadziejna, bo choć tworu siatkowatego oszukać się nie da, można przynajmniej trochę z nim ponegocjować. Sposobów na pobudzenie kreatywności jest przynajmniej kilka,
w dodatku w większości są one i proste i przyjemne. Zwykle wystarczy znowu poczuć się dzieckiem i uwolnić wyobraźnię. Przeczytaj jeszcze raz „Alicję w krainie czarów” albo „Karolcię”. Pobaw się z dzieckiem. Zrób z nim np. wydzierankę z papieru albo pozbieraj muszle na plaży i ułóż z nich dowolną mozaikę. Ponadto malowanie, szkicowanie, rysowanie, bawienie się dźwiękami, rytmem, lepienie z plasteliny – wszystkie te czynności odblokowują naszą wyobraźnię. Drobnym, ale skutecznym sposobem na jej rozwijanie jest np. obserwowanie w drodze do pracy, ile drzew rośnie po lewej stronie ulicy. Doskonałym ćwiczeniem kreatywności jest również robienie rzeczy, których zwykle unikamy. Zacznij od najprostszych. Wypij kawę w innym kubku niż zazwyczaj, obejrzyj album o sztuce, idź do muzeum, do kina lub po prostu posiedź w parku. Ważne, byś uważnie obserwował to, co widzisz, starając się dostrzec jak najwięcej szczegółów i nazwać je. Następnie wymyśl co najmniej kilka zastosowań (także absurdalnych)
dla dowolnych przedmiotów codziennego użytku: wieszaka, płyty CD, spinacza biurowego.
Kreatywność z notesika Kup mały notatnik, tylko na swoje pomysły – zapisuj w nim wszystkie, które przyjdą ci do głowy, nieważne, jakiej dziedziny dotyczą i jak wydają ci się niemądre. Takie notesy nosili zawsze ze sobą m.in. Thomas Edison i Maria Skłodowska-Curie. W notatniku możesz też wpisać czynności, które wykonujesz schematycznie: od porannego wstawania i picia kawy po harmonogram dnia. Zastanów się, które z nich można zrobić zupełnie inaczej. Jak długo trzeba ćwiczyć kreatywność, żeby naprawdę kreatywnym się stać? Efekty przyjdą szybciej niż się spodziewasz, no i nikt nie odbierze ci zabawy, jaką zafundujesz sobie przy okazji. Dodatkowa korzyść jest taka, że teraz wpisując w CV kreatywność, będziesz przynajmniej wiedzieć, z czym ją się je. reklama
since 1960 Szkoła A1 School uczy angielskiego 4x szybciej, dzięki czemu koszty nauki są 4x mniejsze. Metoda Callana została sprawdzona i potwierdzona przez najwyższe autorytety zajmujące się nauczaniem języka angielskiego.
Ealing Broadway
Rozmowa w języku polskim:
0 208 840 3438
Zapraszamy: 9:30 am – 8:30 pm 10 Spring Bridge Mews www.a1schoolofenglish.com Spring Bridge Road polski@a1schoolofenglish.com London W5 2AB
PL 07704 997 529 (Ewa 12.00 – 18.30) ENG 07792 515 978 (Nasir)
| pieniądze porady
33
Miałeś kiedykolwiek
POŻYCZKĘ
KARTĘ KREDYTOWĄ
MORTGAGE W UK?
Sprawdź umowę z bankiem!* Mogłeś płacić niesłuszne ubezpieczenie pomożemy ci jest odzyskać!
Chris Salmon, główny skarbnik Banku Anglii, prezentuje nowy banknot o nominale £50
50 funtów z pionierami przemysłu Bank Anglii wprowadził do biegu nowy banknot o nominale £50. Na rewersie są podobizny dwóch pionierów angielskiej rewolucji przemysłowej – Matthew Boultona i Jamesa Watta.
Nowy banknot ma kilka nowoczesnych, niestosowanych we wcześniejszych papierowych pieniądzach zabezpieczeń, które mają przeciwdziałać fałszerstwom. Największą nowinką jest zastosowanie utkanego w papier (a nie nadrukowanego) pasma z symbolem £ oraz liczbą 50, które zmieniają pozycję, gdy ustawiamy banknot pod różnym kątem. Na awersie jest oczywiście wizerunek panującego monarchy, obecnie królowej Elżbiety II. Na rewersie natomiast po raz pierwszy w historii pojawiły się podobizny dwóch, a nie jak dotychczas – jednej osoby. Matthew Boulton (1728-1809) i James Watt (1736-1819) upowszechnili zastosowanie maszyn parowych w przemyśle. Pierwszy z nich był przedsiębiorcą, drugi inżynierem. Obaj prowadzili fabrykę Soho w Birmingham, będącą swego czasu największym zakładem produkcyjnym w świecie. Produkowano tam m.in. zabawki i świeczniki. W ich fabryce wybijano również monety, które sły-
nęły z tego, że bardzo trudno było je podrobić. Według prezesa Bank of England, Mervyna Kinga, który z entuzjazmem ogłosił wejście w obieg nowego banknotu, rozwój gospodarczy po wynalezieniu i rozpowszechnieniu maszyn parowych oraz innych innowacji rewolucji przemysłowej jest dokładnie tym, czego państwo brytyjskie potrzebuje dzisiaj. Obecnie w obiegu znajduje się 210 mln pięćdziesięciofuntówek, co daje łączną wartość 10,5 mld funtów. Najbardziej rozpowszechniony jest obecnie banknot o nominale 20 funtów, którego w obiegu jest 1,55 mld sztuk, na łączną sumę 31 mld funtów. Nowe 50 funtów będzie przez pewien czas dostępne obok starego, na którym figuruje sir John Houblon, pierwszy prezes Banku Anglii. Stare banknoty będą stopniowo wycofywane. Banknot 50-funtowy po raz pierwszy wprowadzono do obiegu w 1725 r. Od tego czasu jego projekt zasadniczo się nie zmienił.
ZADZWOŃ
020 3318 4627 polska infolinia 020 3514 07822 1111858 222 patrickgrdn
Nasze biuro czynne jest od 8:00 do 18:30
Patrick Gordon
www.patrickgordon.co.uk
*W dokumentach szukaj PPI (Payment Protection Insurance). Ubezpieczenie to powinno pokrywać spłatę raty jeżeli z powodu choroby bądź wypadku byłeś niezdolny do pracy. W rzeczywistości polisy te były często sprzedawane bez próby zweryfikowania ich opłacalności dla klienta, a nawet dodawane do kredytu bez wiedzy klienta!
po godzinach
34 turystyka
|
Na lwy by
Safari pod Londynem Do lamusa odeszły afrykańskie polowania ze strzelbami, na safari zamiast sztucerów zabiera się dzisiaj aparaty fotograficzne, ale nie brakuje ludzi, którym takie bezkrwawe łowy wystarczą. Wyprawa do Afryki to jednak oferta dla nielicznych. Tymczasem wystarczy wyjrzeć kilkadziesiąt kilometrów poza Londyn, żeby spotkać się oko w oko z lwem lub tygrysem.
Anna Rączkowska Na szczęście nie trzeba pozbywać się fortuny, aby poczuć atmosferę sawanny, co prawda bez palącego słońca i chronicznego braku wody, ale za to z całym zastępem dzikiej afrykańskiej zwierzyny. W całej Wielkiej Brytanii znaleźć można parki, które wprowadzają atmosferę egzotycznej przygody.
Woburn Safari Park Najbardziej popularnym safari w okolicy Londynu jest położony w Bedfordshire na północ od stolicy Woburn Safari Park dla zmotoryzowanych. Istnieje od 1970 roku, początkowo zbudowany jako typowy park safari, dzisiaj jest również ośrodkiem badawczym. Każdy, kto zdecyduje się na wizytę, będzie uczestniczył w przygotowaniu dużych kotów do dnia na wybiegach. Odwiedzający mogą pomagać opiekunom przygotowywać śniadanie dla drapieżców. Warto wziąć ze sobą aparat fotograficzny, bo to bardzo bliskie spotkanie z lwami i tygrysami, a także żyrafami, nosorożcami, słoniami, małpami, 11 listopada 2011
stadami antylop i wielbłądami. Najnowszą atrakcja parku jest wycieczka po drzewach, gdzie człowiek może w sobie odkryć swoje małpie geny. Trasa przebiega wyłącznie od drzewa do drzewa, po linach i mostach rozciągniętych między konarami. Park organizuje również urodziny dla dzieci. W cenie przyjęcia, organizatorzy zapewnią dzieciakom, bezpłatną wycieczkę safari, jedzenie, prezenty-niespodzianki i mnóstwo innych atrakcji.
Wokół Woburn na piechotę Po zwiedzaniu parku ze zwierzętami można jeszcze zwiedzić okolicę, która jest bardzo malownicza. Już wyjeżdżając za jego bramy znajdziemy się na terenie Woburn Abbey, na którym podobnie w jak w londyńskim parku w Richmond spotkać można stada jeleni i saren. Wielu turystów przystaje, aby także tym królewskim zwierzętom zrobić sesję zdjęciową. Można też zaparkować na dłużej i wybrać się na pieszą wycieczkę. Wokół parku znajduje się specjalny szlak dla amatorów wędrówek. Warto wybrać się także do małej miejscowości Apsley Guise, która słynie z miejscowego pubu, doskonałego piwa, grzanego wina i tanich przekąsek.
| turystyka po godzinach
35
Ważne informacje o Woburn Park Bilet dla dorosłych kosztuje 14,95, dla dzieci natomiast 9,95. Ci, którzy potrzebują więcej wrażeń i chcą dotrzeć do miejsc oddalonych od trasy dla zwiedzających, mają okazję ze specjalnym przewodnikiem niemal dotknąć wszystkich zwierząt podjeżdżając do nich specjalnym jeepem za jedyne 345 funtów. Park od 5 listopada otwarty jest tylko w soboty i niedziele, w godzinach od 10 do 15, ale ostatni odwiedzający mogą wejść najpóźniej o 14. Szczegóły dotyczące safari w Woburn można znaleźć na stronie internetowej parku:
http://www.woburn.co.uk/safari Adres: Woburn Safari Park Woburn Park Bedfordshire MK17 9QN Dojazd autem: n z autostrady M1 podążaj za znakami do Woburn Safari Park (M1 junction 12 lub 13). n z autostrady A5 dojedź do Woburn Village, stamtąd podążając za znakami parku. n k orzystając z nawigacji wpisz: MK17 9QN, Crawley Road.
Port Lympne Wild Animal Park Zaletą tego parku safari położonego w hrabstwie Kent niedaleko Ashford jest to, że kieruje swoją ofertę nie tylko dla zmotoryzowanych. Do Ashford można dojechać w półtorej godziny pociągiem z London Bridge, dalej spod stacji 15 min. autobusem miejskim. W parku na miesiąc można symbolicznie zaadoptować słonia – za jedyne 3 funty. To ogromna frajda, zwłaszcza dla dzieci. Park oferuje możliwość całodziennego, osobistego kontaktu z wybranym zwierzęciem, który polega na jego karmieniu i pielęgnacji. Atrakcją parku jest również możliwość noclegu
w domku myśliwskim na terenie parku z pobudką w afrykańskim, dzikim stylu. Domek znajduje się w pobliżu wodopoju, co sprawia, że tymczasowy rezydent zobaczy wszystkie zamieszkujące park gatunki zwierząt. Noc w chatce kosztuje 117 funtów od osoby. Strona parku w Port Lympne: http:// w w w. asp i n a l lfo u n d ati o n .o rg / portlympne Park otwarty jest w soboty i niedziele w godz. 9.30 – 17.00 (ostatnie wejście o 14.30). Dorośli za bilet muszą zapłacić £22,50, dzieci do 16. roku życia £18,95. reklama
Safari w UK Informacje o parkach safari w całej Wielkiej Brytanii: http://www.safaripark.co.uk/
po godzinach
36 gadżety
|
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
CUDO TYGODNIA Ebonitowej słuchawki czar
W dzisiejszych czasach nikt już nie jest w stanie zaimponować nikomu zwykłym iPhonem. Wyobraźcie sobie jednak, co by się stało, gdybyśmy nagle w pubie wyjęli z torby zwykłą ebonitową słuchawkę... Retro Bluetooth Handset łączy się z naszym telefonem za pomocą technologii bluetooth i znakomicie nadaje się do odbierania i prowadzenia rozmów. Urządzenie ma zasięg 10 metrów. Litowa bateria wystarczy na 6 godzin rozmów lub na 200 godzin wyczekiwania. Googluj: Mockia Bluetooth Retro Handset Cena: £29,95
APP TYGODNIA BeerStat
Jest to aplikacja, którą w swoim iPhonie powinni mieć wszyscy piwosze. Programik w skrócie służy do zliczania ilości wypitych przez nas butelek złocistego trunku. Później w statystykach możemy sobie sprawdzić, jak często to robimy i w jaki dzień najczęściej się nam to zdarza. Do listy możemy dodawać nowe trunki wpisując, jaką mają zawartość alkoholu i ile kosztuje puszka czy butelka piwa z opcją Pub. Co ważniejsze, aplikacja została napisana przez Polaka, więc kupując ją wspieramy rodzimą myśl techniczną. Platforma: iPhone Cena: £0,69 11 listopada 2011
Zabawka dla melomana ponadto w mocniejszy, dwurdzeniowy procesor taktowany zegarem 1,5 GHz i pojemniejszą baterię 1730mAh. Tym, na co jednak naprawdę należy zwrócić uwagę, są dodatki, które znalazły się w pudełku razem z telefonem. Niedawno tajwańska firma nawiązała współpracę z producentem wysokiej jakości słuchawek Beats by Dr. Dre i właśnie to high-endowe cudo dostaniemy w komplecie razem z telefonem. Dodatkowo nasze wrażenia wzmaga technologia Beats Audio™, dzięki której telefon automatycznie dopasuje swój profil dźwiękowy do firmowanych przez Dr. Dre słuchawek. (ryk)
Jest to oczywiście poprawiona wersja telefonu HTC Sensation, w której zamontowano większy 4,7-calowy ekran SLCD. Niestety jest jeden szczegół, który umknął projektantom – jego rozdzielczość 800 x 480 pikseli jest raczej słaba jak na taką wielkość. Urządzenie wyposażone jest
Delkin Wingman HD. Aparat dla wyczynowca Nowa zabawka Delkina to propozycja dla osób, które zdjęcia niekoniecznie lubią robić u cioci na imieninach. Urządzenie kupujemy w komplecie z wodoodporną obudową pozwalającą nam na robienie zdjęć na głębokości do 30 metrów. Aparat dodatkowo możemy wygodnie zamontować na kasku lub kierownicy naszego jednośladu, dzięki czemu bez problemu przygotujemy dokumentację z naszej wyprawy. W środku znajduje się 8-megapikselowa matryca CMOS pozwalająca również na kręcenie filmów w jakości Full HD. Słaba strona gadżetu to zaledwie trzykrotny zoom cyfrowy. Automatyczne funkcje możemy kontrolować na 1,5-calowym ekranie LCD. Aparat na rynku brytyjskim kosztuje około £199,99. (ryk)
Swatch Touch. Zegarek do dotykania Takiego gadżetu poszukują ludzie, którzy lubią mieć na nadgarstku coś naprawdę innego. Chronometr nie ma ani jednego zewnętrznego przycisku, a wszystkie funkcje kontrolowane są bezpośrednio na dotykowym wyświetlaczu. Jeśli chodzi o możliwości, to nie odbiegają one zbytnio od innych czasomierzy. Oprócz pokazywania aktualnej daty i godziny Swatch Touch oferuje nam pięć podstawowych funkcji, czyli: kalendarz, stoper, budzik, chronograf i opcję śledzenia dwóch stref czasowych jednocześnie. Niestety produ-
cent nie wspomina nic o melodyjkach. Naprawdę dobre wrażenie robi design. Ładnie wygląda nie tylko wypukły, do-
tykowy panel LCD, ale też wyświetlane na nim oryginalne czcionki. Cena zegarka to 100 funtów. (ryk)
po godzinach
38 styl
|
Latający cyrk z ciuchami Anna Rączkowska
z 9 szc Pła ,9 9 £3
Moda największych i najbardziej znanych projektantów niestety nie jest na każdą kieszeń. Brytyjczycy mają jednak swoje sposoby na to, żeby w sklepowym gąszczu Londynu wygrzebać coś na możliwości niezbyt zasobnych portfeli.
Sieć TK Maxx reklamuje się hasłem: „Największa moda nie tylko dla bogatych”. Najlepsze światowe marki, światowy design dla domu, codziennie nowy asortyment prosto ze świata – wszystko zawsze prawie 60 proc. taniej. To sklep dla tych, którzy kochają niespodzianki, lubią szukać i polować, a przede wszystkim oczekują wciąż czegoś nowego.
Jak na cyrkowej arenie Styliści sklepu zachęcają – zmieniaj się, kiedy tylko zechcesz, teraz możesz sobie na to pozwolić. Baw się markami, zestawiaj jej wciąż inaczej, kreuj swój wygląd wciąż na nowo. Rzeczywiście, 11 listopada 2011
Bez sztucznej fasady Sklep jest tańszy, bo nie inwestuje w kosztowny wystrój. Nikt w TK Maxx nie zaprosi na szampana, nikt nie serwuje tam kawy, ale amatorzy przecen nie muszą już wyczekiwać końca sezonu, aby kupić ubrania swojej ulubionej marki po okazyjnej cenie. W tym samym czasie można kupić ubrania z tej samej kolekcji w salonach firmowych. W sklepach sieci nie ma wszystkich rozmiarów ubrań, ale za to odzież jest tańsza o 3040 proc., bywa, że i 60 proc. Brak wszystkich rozmiarów jest pewnym ograniczeniem dla klientów, ale każdy znajdzie modną, markową odzież w pasującym rozmiarze i w bardzo okazyjnej cenie.
ści sieci cieszy się dział sportowy. W TK Maxx można zaopatrzyć się w walizki i akcesoria. W wielu sklepach są specjalne działy dla dzieci i dla domu. Klienci wychodzą obładowani kołdrami, pościelą, a nawet lampami i szafkami. Najważniejsze, że wszyscy zadowolenia, jakby złapali Pana Boga za nogi, bo wszystko jest o niebo tańsze. W tej chwili w sklepach można znaleźć specjalne kolekcje ubrań na narty i świątecznych prezentów.
Czerwony nos clowna TK Maxx od 2005 roku współpracuje z Comic Relief. Sieć sprzedaje specjalnie
przygotowane na Dzień Czerwonego Nosa koszulki projektowane przez najbardziej znanych projektantów. Zysk ze sprzedaży T-shirtów zasila konto fundacji. W zeszłym roku TK Maxx sprzedawał koszulki projektowane przez Vivienne Westwood, dwa lata temu przez Stellę McCartney. Pierwszy czerwony nos, symbol Comic Relief, pojawił się w Boże Narodzenie w 1988 roku, w jednym z etiopskich obozów dla uchodźców. Comic Relief ma zbierać grupę lubianych brytyjskich artystów, którzy będą rozśmieszać publiczność, zbierając przy tym pieniądze dla najbardziej potrzebujących.
,99 6 £1 r ete Sw
Cuda wianki W TK Maxx można znaleźć absolutnie wszystko – bieliznę, sukienki, spodnie, płaszcze, kurtki i obuwie. Ogromnym zainteresowaniem od początku działalno-
Zdjęcia: TK Maxx
Przecena przez cały rok
niemal każdego dnia może się tam znaleźć najnowsza kolekcja znanego projektanta wprost z wybiegu albo pojedyncza sztuka, która sprawi, że klient wyglądać będzie zupełnie wyjątkowo. Klientami sieci są przedstawiciele klasy średniej – ta sama grupa nabywców ubiera się w sklepach firmowych.
£1 Swete 2,9 r 9
Płaszczyk z domu mody Alexandra McQueena, sukienka od Ralpha Laurena, pantofelki od Prady – wszystko razem ponad 200 funtów zamiast tysiąca. Nie wszystkich stać na kupowanie u designerów. Wymienione rzeczy są co prawda dla fanek metek i koneserek, wystarczy jednak dać nura w rzędy wieszaków, żeby natrafić na niezwykłe okazje: koszulki polo Calvina Kleina za 15 funtów, a najnowszy hit obuwia korygującego postawę MBT zamiast 150 funtów – £29,99.
|
po godzinach
£9 Sweterki ,99
n ga rdi 99 Ka 9, £3 n ga rdi 99 Ka 9, £3
£1 Torebki 9,9 od 9
styl 39
dom
40 kuchnia 
|
Rzeczpospolita nalewek
| kuchnia dom
Dominik Waszek
Gdy za oknami robi się coraz chłodniej, a zmrok zapada właściwie późnym popołudniem, o letnich atrakcjach możemy sobie co najwyżej pomarzyć. A jak marzyć, to porządnie: w fotelu, pod kocem, przy muzyczce... no i gdyby jeszcze coś mocniejszego się do tego znalazło, to już byłaby pełnia szczęścia. W takich wypadkach jak znalazł okazuje się... nalewka! Wytwarzanie różnego sortu nalewek to jedna z najstarszych polskich tradycji, która niestety w ostatnim czasie ulega zapomnieniu. Tymczasem właśnie w nalewkach odkryć możemy posmak całego bogactwa polskiej kultury, tradycji szlacheckich dworów, gościnności ich mieszkańców oraz zasobności ich sadów i spiżarni. Tradycja przyrządzania nalewek znana jest od czasów starożytnych, pierwsze pędził już podobno sam Hipokrates. W średniowieczu z wyrobu likworów słynęli alchemicy oraz mnisi, dla których produkcja trunków z darów przyklasztornych ogrodów stała się ważnym źródłem dochodów. W Polsce zakonną tradycję szybko przyswoiła sobie szlachta, wkrótce też bez domowych nalewek nie mogło się obejść żadne szanujące się gospodarstwo staropolskie.
Z apteczki jak na lekarstwo Mało kto dziś pamięta, że trunki na dworach trzymano w tzw. apteczkach, czyli szafach lub nawet całych pomieszczeniach do przechowywania przetworów, ziół, przypraw, lekarstw i alkoholi. Staropolskie apteczki pachniały więc korzeniami, konfiturami, sokami i – oczywiście – nalewkami. Apteczki istniały jeszcze w ziemiańskich dworkach na początku XIX wieku. W wersji skromniejszej była to duża szafa, zamykana na klucz i starannie strzeżona. Natomiast w magnackich rezydencjach rolę apteczki pełniły rozległe piwnice. Czasy staropolskie mogły się poszczycić mnogością wszelakich nalewek. W apteczkach znaleźć można więc było np. cynamonówki, nalewki karolkowe (czyli kminkowe), persico (z pe-
stek brzoskwiń), piołunówki, anyżówki, białomorwówki, goździkówki, nalewki cytwarowe nalewane na tatarak i konwalie. Popularne były także likwory owocowe: pomarańczowe, brzoskwiniowe, ananasowe, wiśniowe, ratafie, a także rozmaite wódki kawowe, miętowe, goldwassery i krupniki. Wódki aromatyzowano, czym się dało: płatkami róż, lawendą, cyprysem, konwalią, hyzopem. Dużą popularnością cieszyła się wódka alkiermesowa, czyli czerwony likier z dodatkiem goździków, cynamonu, wanilii i kwiatu pomarańczowego. Chętnie pijano także nalewkę kurdybanową prawdopodobnie sporządzaną na kwiatach bluszczyka kurdybanka oraz trunek określany jako fort lub wódka „z gałganami”. Była to nalewka na kłączach wschodnioazjatyckiej galangi. Wielkim uznaniem cieszyły się rozmaite ratafie, wiśniówki, śliwkówki i smorodinówki. Panowie preferowali wytrawny jarzębiak, panie – słodką jarzębinówkę. Chętnie nastawiano także nalewkę na zielonych orzechach, znakomitą na dolegliwości żołądkowe. Latem sporządzano nalewki na kwiecie lipy, liściach mięty pieprzowej czy kłączu ziela tatarskiego. Receptura nalewek była skrzętnie strzeżoną i przekazywaną z pokolenia na pokolenie tajemnicą każdego dworu. Odpowiednie nalewki dobierano też do jadła, a układając menu biesiady, proponowano gościom kieliszek piołunówki na apetyt, wytrawnej morelówki do indyka, wiśniówki do pieczeni z dzika, tarninówki do pasztetu z zająca i nalewkę z czarnej porzeczki do kaczki. Jeśli komuś udało się przetrzymać ten alkoholowy festiwal i dobrnąć
do deseru, na stole lądowały słodkości, do których podawano nalewki półsłodkie i słodkie.
Nalewali od brzasku Wobec takiego bogactwa trunków, trudno się dziwić, że żyjący wtedy Polacy mieli też dość sporo rytuałów jej spożywania. Mieszkańcy staropolskiego
41
dworu mieli zwyczaj odwiedzać apteczkę tuż po śniadaniu, bo panowie zwykli raczyć się wódką gdańską, persico, cynamonówką, ratafią czy krambambulą już od samego rana. Przegryzano je konfiturami lub toruńskimi piernikami. Około 11 podawano pierwsze zakąski dla zaostrzenia apetytu – kołduny, bigos, zrazy, rolady czy sery – wywoływały one pragnienie, które gasić trzeba było piwem. Prawdziwy obiad ponownie poprzedzało kilka kieliszków wódki, a zaraz po nim podawano kawę ze śmietanką, konfitury, ogórki z miodem i smażone orzechy. Przepijano to oczywiście słodkimi nalewkami i tak jakoś schodziło do kolacji, kiedy to znów zasiadano do uczty. Powiadano też, że przed snem warto było wypić kieliszeczek czegoś mocniejszego, żeby nie przyśnili się Cyganie. Wtedy więc na stole lądował krupnik lub poncz. Dziś po czasach takiej rozpusty pozostała już co najwyżej kręcąca się w oku łza. Tradycje polskiego nalewkarstwa próbuje się, co prawda wskrzeszać i spore są tu dokonania np. Kresowej Akademii Smaku z Lublina, która organizuje nawet Ogólnopolskie Turnieje Nalewek. Jest to jednak sport dla wybitnych pasjonatów, bowiem współczesny pęd i tryb życia zupełnie biesiadom nie sprzyjają. Nie zawadzi jednak mieć gdzieś w domowej „apteczce” odrobinki trunku i od czasu do czasu w zaciszu living roomu powspominać jak to się kiedyś szlachta przednim trunkiem raczyła.
dom
42 hobby
|
Espresso w 6 sekund
Aż 623 kawy w ciągu godziny zaparzyło dwóch barmanów z Mediolanu, którzy wzięli udział w zawodach w robieniu kawy na czas. Otrzymali oni tytuł najszybszych na świecie – na przygotowanie jednego espresso potrzebowali niecałych 6 sekund. Mistrzowie, których wyczyn – pierwszy w tej kategorii – trafi do Księgi Rekordów Guinnessa, to 28-letni Włoch Gianni Cocco i 25-letni Ekwadorczyk Danilo Torres, pracujący w barze w centrum Mediolanu. Do bicia rekordu przygotowywali się przez 4 miesiące. Przeprowadzili w sumie 350 prób. Podczas finału odrzucono 74 przygotowane przez nich filiżanki kawy z powodu drobnych uchybień, wynikających z szaleńczego pośpiechu. Baristom wyznaczono poprzeczkę w postaci 300 kaw, które mieli zaparzyć w ciągu godziny. Nie przewidziano jednak, że przekroczą ten limit dwukrotnie.
Jeszcze do niedawna jeździliśmy do Polski najeść się dobrych wędlin, bo różnica między nimi a tym, co serwowano w Wielkiej Brytanii, była ogromna. Teraz wygląda na to, że te dobre czasy mają się ku końcowi. Przeprowadzane co roku badania polskich wędlin wskazują, że tracą one na jakości w zawrotnym tempie. Wnioski takie płyną z badań Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów RolnoSpożywczych, która skontrolowała 108 zakładów mięsnych i stwierdziła, że blisko 18 proc. skontrolowanych partii wędlin miało inny skład, niż deklarowali producenci. To o ponad 5,5 proc. więcej niż w ubiegłym roku i o prawie 13 proc. więcej niż w 2008 r. W wędlinach stwierdzono m.in. obecność znacznie większej ilości wody, niż oficjalnie informowali producenci. Kwestionowano także zawyżoną zawartość tłuszczu, i to nawet w kiełbasach klasy premium, czyli tych z wyższej półki cenowej. Co gorsza, w niektórych badanych produktach odkryto obecność niezadeklarowanych surowców mięsnych, np. MOM, czyli mięsa oddzielonego mechanicznie. Jest ono najgorszej jakości, składa się bowiem ze zmielonych chrząstek, ścięgien, tłuszczu i skór zwierząt. A to jeszcze nie koniec nadużyć – na ety-
Polskie wędliny coraz gorsze kietach wyrobów producenci bezpodstawnie wydłużali termin przydatności do spożycia nawet o 11 dni. Firmy fałszowały deklarowany skład wędlin, aby nie zniechęcać klientów do ich zakupu, a jednocześnie obniżyć koszty produkcji wobec iście morderczej konkurencji, jaka panuje w tej branży. – Sytuację pogarsza również to, że minister rolnictwa zgodził się w 2009 r. na dalsze funkcjonowanie 800 zakładów, które powinny być wtedy zamknięte, ponieważ nie spełniały
norm unijnych – ocenia ekspert rynku prof. Andrzej Pisula ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Dodaje jednak, że jest nadzieja na poprawę i już w niedalekiej przyszłości możemy jeść wędliny lepszej jakości. Podjęte bowiem zostały próby opracowania spójnego systemu utrzymania dobrej jakości produktów mięsnych. Przede wszystkim jednak należy wyeliminować z rynku tych wytwórców, którzy nagminnie psują wędliny i oszukują klientów. (gh)
Novello trafia na stoły 5 listopada trafi do sprzedaży we Włoszech tegoroczne Novello, czyli młode wino. Tym razem będzie go jednak wyjątkowo mało, bo tylko 6 milionów butelek – o jedną piątą mniej niż zazwyczaj. Zgodnie z przepisami dotyczącymi rozpoczęcia sprzedaży trunku z winogron, zebranych na przełomie lata i jesieni, pierwsze korki w barach, restauracjach i winiarniach mogą strzelić o północy z 4 na 5 listopada. Średnia cena butelki w handlu to 5 euro, a zatem nie zmieniła się od ubie-
głego roku, choć wina tego jest znacznie mniej. Spadek produkcji Novello tłumaczy się najniższą od 60 lat ilością zebranych winogron, głównie z powodu anomalii pogodowych, ale i w dużym stopniu mniejszą popularnością młodego wina. Jeszcze pięć czy dziesięć lat temu jego pojawienie się w sprzedaży było wielkim świętem, a Włosi kupowali je wówczas masowo. Abstrahując od dyskutowanej od lat jakości młodego wina, uważanego przez koneserów za
trunek niewart ich uwagi, jego minusem jest także i to, że nie można go trzymać dłużej niż 5-6 miesięcy. Poza tym ze względu na swój intensywny, owocowy aromat i smak nie pasuje do wszystkich dań. Nieustannym powodem do dumy jest natomiast dla Włochów to, że ich nowe wino trafia na stoły znacznie wcześniej niż konkurencyjne francuskie Beaujolais Nouveau, które zgodnie z tradycją debiutuje zawsze w trzeci czwartek listopada. W tym roku będzie to więc 17 listopada. (koko)
| przepisy dom
Duńska zupa z porów
Nie do końca wiadomo, dlaczego ten specjał miałby pochodzić akurat z Danii, pewne jest jednak coś innego. Po pierwsze – poza sałatkami trudno znaleźć pyszniejsze zastosowanie dla porów, po drugie natomiast – duńska zupa z porów jest wyjątkowo prostą i szybką w przygotowaniu potrawą. Smacznego!
Sposób przyrządzenia: Z porów odcinamy zielone części i dokładnie myjemy pod bieżącą wodą, a następnie kroimy na skośne plastry o grubości około 0,5 cm. Obieramy i siekamy cebulę na drobną kostkę. Na patelni rozpuszczamy masło, wrzucamy pory razem z cebulą i cały czas mieszając doprowadzamy do ich zeszklenia. Następnie warzywa przekładamy do garnka, zalewamy bulionem, dodajemy pokrojoną w długie paski szynkę i gotujemy na średnim ogniu przez około 20 minut. Kiedy pory staną się zupełnie miękkie, dodajemy topiony serek i mieszamy do rozpuszczenia. Zupę doprawiamy solą, pieprzem i małą szczyptą gałki muszkatołowej, uważając jednak, bo jej nadmiar może zdominować całkowicie potrawę, sprawiając, że trudno ją będzie zjeść. Na koniec dodajemy osoloną i wymieszaną z kilkoma łyżkami zupy śmietanę i doprowadzamy zupę do zagotowania. Na talerzach posypujemy zupę serem i dużą ilością natki pietruszki. Podajemy z grzankami lub z bagietką.
Składniki
3-4 pory 2 cebule 4 łyżki m 4 szklankiabsła kawałek szy ulionu (może być z k na plastry nki - 15 dag, pokroj ostki) onej 10 dag łago 1/2 szklank dnego serka topioneg sól, pieprz i gęstej śmietany o szczypta ga pół szklank łki muszkatołowej pół garści p i startego żółtego sera pietruszki osiekanej natki
43
dla ciała
44 zdrowie
|
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
Skoro są bez recepty, to znaczy, że można je bezpiecznie zażywać – to groźne przekonanie na temat wszelkich leków dostępnych bez lekarskiego wskazania może kosztować życie i zdrowie nie tylko tych, którzy je zażywają. Tak może być na przykład, gdy po zażyciu niektórych z nich zasiądziemy za kierownicą.
Bez recepty też szkodzą Leki OTC (z ang. over the counter) od ładnych kilku lat robią furorę zarówno na Wyspach, jak i w Polsce. Spora w tym zasługa agresywnych reklam koncernów farmaceutycznych, spora również naszej wiary w to, że łatwiej dostać się do półki w supermarkecie niż do lekarza i wziąć tabletkę zamiast przechodzić przez wszystkie medyczne procedury. Tymczasem nawet najbardziej popularny lek, zażyty w niewłaściwy sposób, może znacząco wpłynąć na naszą zdolność postrzegania świata, a co za tym idzie także na bezpieczeństwo kierowcy, jego pasażerów i właściwie wszystkich, którzy znajdą się w jego pobliżu. Jest to tym groźniejsze, że bardzo niewiele osób zapoznaje się z treścią ulotki leku kupionego bez recepty. Lekarze ostrzegają jednak, że wpływ każdej pojedynczej substancji na organizm jest procesem indywidualnym, zależnym od wieku, płci, metabolizmu oraz poziomu tolerancji danego składnika przez organizm. 11 listopada 2011
Ziołowe na nerwy W sytuacjach nerwowych i stresujących sięgamy najczęściej po preparaty zawierające wyciągi z waleriany, melisy, męczennicy cielistej oraz chmielu zwyczajnego. Substancje czynne w nich zawarte wychwytywane przez receptory układu nerwowego. Irydoidy waleriany hamują np. degradację kwasu aminomasłowego. Wskutek tego podwyższa się jego stężenie – w efekcie przekaźnictwo neuronalne jest opóźnione... Molekularne podłoże działania pozostałych surowców nie jest jeszcze aż tak dokładnie zbadane. Nie ulega jednak wątpliwości, że po zażyciu ziołowych preparatów uspokajających należy unikać prowadzenia pojazdów, bo powodują one u kierującego spowolnienie reakcji, otępienie, a nawet senność. To jednak może się wydawać oczywiste, co jednak z popularnymi lekami przeciw przeziębieniu i grypie? W większości tych leków jednym z głównych składników jest pseudoefedryna. Działa podobnie jak adrenalina, powoduje pobudzenie psychomotoryczne, przyspie-
sza rytm serca, podwyższa ciśnienie, sprawia, że nie możesz się skupić, twoje ruchy stają się szybkie, nagłe i nieprzemyślane. O ile przy umiarkowanych dawkach, większego niebezpieczeństwa nie ma, o tyle, gdy przesadzimy z ilością, skutki mogą być poważne.
Na grypę i kaszel Ta sama pseudoefedryna w wielu preparatach łączona jest z substancjami przeciwbólowymi (ibuprom, paracetamol) zaliczanymi z reguły do grupy całkowicie bezpiecznych. Powód jest banalny. Tylko niewielu z nas zapoznaje się z ulotką dołączoną do leku, która wspomina, że działania niepożądane ibupromu i paracetamolu to senność, zawroty głowy i ogólne osłabienie. Żaden z tych stanów nie jest przecież wymarzonym dla kierowcy. Głównym składnikiem popularnych leków przeciwkaszlowych jest kodeina. Ten alkaloid jest pochodną morfiny i silnie wpływa na ośrodkowy układ nerwowy. Po zażyciu często występują zawro-
ty głowy, a zwiększone dawki powodują nadmierne uspokojenie i senność. Co ciekawe, kodeina w połączeniu z preparatami przeciwwrzodowymi, czyli zobojętniającymi kwas żołądkowy może powodować powstawanie stanów depresyjnych. Leki przeciwwrzodowe również dostępne są bez recepty. Nie do końca też wiadomo, co zrobić, gdy wybierając się w podróż dopadnie nas biegunka. Podstawowym składnikiem leków, którymi możemy sobie pomóc jest bowiem loperamid, który działa w ścianie jelita na receptory opioidalne i powoduje zwiększenie pochłaniania wody i elektrolitów przez komórki jelita. Temu działaniu towarzyszy uczucie zmęczenia, ból głowy oraz nadmierna senność. Objawy te mogą trwać nawet do 24 godzin po zażyciu. Co więc robić? Brać czy nie? Chyba jednak brać, jeśli innego wyjścia nie ma, ale nie siadać za kółko albo przynajmniej wcześniej uważnie przeczytać ulotkę. Chociaż... w przypadku leków na biegunkę, chyba lepiej przeczytać ją już po zażyciu.
| zdrowie
dla ciała
45
Rozkodowana sypialnia Pokażcie nam w jakiej pozycji śpicie, a powiemy wam jaki jest wasz związek. Naukowcy z Oxfordu zbadali kilkaset par w Wielkiej Brytanii. Interpretacja ułożenia ich ciał podczas snu może zdaniem uczonych pomóc obudzić się w zdrowszym związku.
Stopa przy stopie
Oboje na boku. Jedno wciśnięte w drugie. Pozycja w stylu „papużkinierozłączki” – najbardziej pożądana przez kobiety, przynajmniej przez te, które do bliskości i romantycznego uczucia przywiązują ogromną wagę. Występuje najczęściej w pierwszych pięciu latach bycia ze sobą.
Partnerzy śpią na boku, plecami do siebie dotykając się tylko stopami. Demonstrują w ten sposób brak zaborczości. Szanują niezależność swoją i swojej „drugiej połowy”. To związek z szansą na długotrwałą pomyślność. Partnerzy bowiem rozumieją się bardzo dobrze. Każde ma swoje poglądy, ale nie narzucają ich sobie. Potrafią się wspierać w każdej sytuacji, ale nie są zaborczy. Dają sobie nawzajem dużo swobody, bo mają do siebie zaufanie.
Pozycja miodowego miesiąca
Królewski uścisk
Pary śpią zwróconymi do siebie twarzami i intymnym oplataniem ciała partnera kończynami. To pozycja dominująca w sytuacjach, gdy partnerzy, zwłaszcza na początku związku, nie mogą się sobą nasycić. Z czasem porzucana z racji utrudniania snu w zgodzie z fizjologią ludzkiego organizmu. To wyraz akceptacji. W tej relacji partnerzy próbują dawać sobie tyle uczucia, na ile ich stać.
Jedno śpi na plecach, drugie na boku. To uzupełniający się układ. Partnerów cechuje różnica temperamentów, przy czym łączy ich wspólny cel – szukają w życiu głównie przygód. Osoba śpiąca na boku jest największym wielbicielem partnera, pociesza go przy niepowodzeniach, daje wsparcie.
Pośladek przy pośladku
Na boku, plecami do siebie
Każde z partnerów śpi po swojej stronie łóżka, ale dotykają się pośladkami. Taka pozycja mówi, że są dwoma mocnymi, niezależnymi indywidualnościami. U tych par zawsze coś się dzieje, nigdy nie są spokojne, mają mnóstwo pomysłów i wszędzie ich pełno. Wciąż szukają nowych wrażeń. Zdrowa pozycja, bo nikt nie ingeruje w osobowość drugiej osoby, każdy partner ma własne zdanie na pewne tematy, ale nie narzucają go sobie. Nic tylko pielęgnować taki związek i taką pozycję.
Partnerzy zachowują dystans podczas snu, ale wbrew pozorom ta pozycja wcale nie oznacza braku bliskości. Partnerzy dają sobie dużo wolności, są niezależni, ale też nie mogą bez siebie żyć. To zdrowa relacja. Rys. Magdalena Olewińska
Na łyżeczkę
(ara)
goniec kulturalny
47
CO GDZIE KIEDY koncerty 4. Festiwal Jazzu Wschodnioeuropejskiego Jazz Cafe POSK Nikola Kodjabashia oraz grupa FOLTIN i Goce Stevkovski 11 listopada, godz. 20.30 Bilety £8 Zespół Vladimira Millera 12 listopada, godz. 20.30 Bilety £6 Motorhead + Anti Nowhere League + Uk Subs 12 listopada, godz. 19.00 HMV Hammersmith Apollo Bilety £37,25 Shakin’ Stevens 13 listopada, godz. 19.00 Indigo2 Bilety £32,25 Roxette 15 listopada, godz. 18.30 Wembley Arena Bilety £39,75 The Sisters Of Mercy 13 listopada, godz. 19.00 Bilety £32 The Cure 15 listopada, godz. 19.00 Royal Albert Hall Bilety £117,48 – £968 The Smashing Pumpkins 16 listopada, godz. 19.00 O2 Academy Brixton Bilety £41,25 Yes 17 listopada, godz. 18.30 HMV Hammersmith Apollo Bilety £42,25 Pod patronatem „Gońca” Bajm str.37 Monika Brodka str. 46 Zaduszki Jazzowe str. 50 Apteka str. 51 Behind The Curtain str. 51 Frederick Rossakovsky-Lloyd str. 51 Peja str. 52 Negatyw str. 52 Nie przegap The Lord Mayor’s Show
str. 48
Winter Wonderland in Hyde Park
str. 48
Hamlet
str. 49
Building the Revolution: Soviet Art and Architecture str. 49 Konkursy
str. 52
HIT TYGODNIA Do 5 lutego 2012 pon. – pt. 10 – 18, sob. – nd. 10 – 22 Wstęp £16, zniżki dla rodzin, seniorów i studentów National Gallery, Trafalgar Square Londyn WC2N 5DN www.nationalgallery.org.uk
Prawdziwy hit tegorocznej jesieni w londyńskich galeriach to retrospekcja jednego z najsłynniejszych malarzy wszech czasów. I to właśnie na jego malarskiej działalności, nie na wynalazkach czy szkicach, skupia się ta wystawa. Zobaczymy dzieła powstałe w latach 80. i 90. XV wieku, kiedy to da Vinci pracował na dworze księcia Lodovico Sforzy w Mediolanie. Najjaśniejszą perłą ekspozycji jest bez wątpienia „Dama z gronostajem”, jedyny obraz renesansowego mistrza, który znajduje się w Polsce. Muzeum Czartoryskich w Krakowie, nie bez protestów ku-
Leonardo da Vinci: Painter at the Court of Milan ratorów i miłośników sztuki, wypożyczyło go brytyjskiej Galerii Narodowej na czas trwania wystawy. W zgromadzonych dziełach artysty można dopatrzeć się nieustannych prób uchwycenia perfekcyjnej ludzkiej formy na malarskim płótnie. „La Belle Ferroniere”, „Madonna Litta” „Święty Hieronim na pustyni” są doskonałymi przykładami tej tendencji. Dodatkową atrakcją będzie zapewne wierna, pełnowymiarowa kopia „Ostatniej wieczerzy”. Zwiedzający będą mogli przekonać się, jak tak ogromny obraz został zaprojektowany i wykonany. (rf)
goniec kulturalny
48 polecamy
|
The Lord Mayor’s Show nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
PRZYGODA 12 listopada start godz. 11.00 Trasa wiedzie pomiędzy Mansion House (EC4N 8BH) i Royal Courts of Justice (WC2A 2LL) Wstęp wolny
Ta coroczna parada maszeruje ulicami Londynu już od ponad 800 lat. Zazwyczaj bierze w niej udział około sześciu tysięcy osób: orkiestry wojskowe, akrobaci, szkoły samby i przystrojone platformy. Na czele jedzie kareta, w której siedzi Lord Mayor, czyli sam burmistrz dzielnicy City we własnej osobie. Procesja tradycyjnie rozpoczyna się o godz. 11 pod Mansion House. Dalej trasa przemarszu prowadzi do katedry św. Pawła, gdzie 684. już burmistrz w historii City otrzyma tradycyjne błogosławieństwo. Następnie parada wiedzie do budynku Royal Courts of Justice. Tam pochód zawróci i maszerując wzdłuż Nabrzeża Wiktorii przybędzie ponownie pod Mansion House. To jednak jeszcze nie koniec atrakcji. O godz. 17 z barek zacumowanych na Tamizie pomiędzy mostami Blackfriars i Waterloo odpalone zostaną sztuczne ognie.
PRZYGODA Łyżwy w Londynie Do 8 stycznia Jakoś nic na razie nie zapowiada, żeby w tym roku w Londynie szybko pojawił się śnieg. Jego namiastkę dla mieszkańców stolicy Zjednoczonego Królestwa stanowić mają licznie pojawiające się w połowie listopada w różnych częściach miasta sztuczne lodowiska. Wyprawa na łyżwy to oczywiście znakomita zabawa dla całej rodziny. Jeśli w dodatku lodowisko znajduje się w ciekawym otoczeniu, przygoda robi się naprawdę ekscytująca i warta uwiecznienia jej w facebookowym albumie. Jednym z najbardziej niesamowitych lodowisk jest z całą pewnością to działające od lat pod Natural History Museum. Niesamowitą atmosferę zapewnia tu 76 tys. światełek rozwieszonych na otaczających budynek wysokich drzewach. Jeśli jednak mimo wszystko wolimy się trzymać z dala od śliskiego lodu, 11 listopada 2011
zawsze możemy usiąść przy ciepłej filiżance w działającej obok kawiarence i podziwiać spektakularne upadki innych amatorów łyżwiarstwa.
Do 8 stycznia 2012, godz. 10.00 – 22.00 (w ciągu tygodnia) 8.45 – 22.00 (weekendy) The Natural History Museum, Cromwell Road, Londyn SW7 5BD bilety £12.75 – £14.30
| WYSTAWA Building the Revolution: Soviet Art and Architecture Do 22 stycznia
P ŁY TA Florence & the Machine „Ceremonials” Island
Narodziny nowego państwa – Związku Radzieckiego – były niemalże spełnieniem fantazji o utopii. Czasy pełne optymizmu, energii i wiary w lepszą przyszłość zaowocowały rewolucją w sztuce i architekturze. Lata 20. i 30. XX wieku to prawdziwy boom na konstruktywizm. Budynki tego okresu miały być podporządkowane logicznej i właściwie zastosowanej konstrukcji. To połączenie radykalnej sztuki i przewrotu społecznego zaowocowało wieloma niezwykłymi projektami, w które zaangażowali się uznani artyści nie tylko z ZSRR (Kazimierz Malewicz, Lunov Popova czy Le Corbusier). Wystawa jest zbiorem wielkoformatowych fotografii budynków, szkiców i projektów oraz zdjęć z epoki. Większość eksponatów nigdy nie była pokazywana w Wielkiej Brytanii. Do 22 stycznia, codziennie 10-18, w piątki do 22 Royal Adacemy of Arts, Picadilly, Londyn W1J 0BD www.royalacademy.org.uk Wstęp £9, zniżki dla młodzieży i studentów
tort.pdf 2011-11-01 12:29:57
400
Dwa lata temu debiutancka płyta rudowłosej Walijki Florence Welch szturmem podbiła listy przebojów. Singiel „You’ve Got the Love” grały wszystkie stacje radiowe. Nagrodzony statuetką Brit Awards album „Lungs” nie był jednak dziełem wybitnym. Jako zlepek szkiców z różnych okresów działalności brakowało mu jednorodności. Co innego „Ceremonials”. Florence pracowała nad nim w studiach Abbey Road (osławionych przez The Beatles) pod okiem uznanego producenta Paula Epwortha. Owocem jest płyta bardzo dojrzała, niezwykle spójna i bardzo świadoma. Całość przesiąknięta jest tajemniczą, romantyczną, pełną patosu aurą godną płyt Kate Bush i Tori Amos. Jej silny głos, królujący nad całością, przywodzi na myśl Janis Joplin. Aranżacje utworów są soczyste i bogate, a teksty pełne kulturowych odniesień. Jeżeli czegoś brakuje, to odrobiny szaleństwa w tym dopracowanym wizerunku. (rf)
goniec kulturalny
polecamy 49 gra
Misja Bielany II Sprawa jest trudna, ale nie nie do rozwiązania dla prawdziwego detektywa. Tajemnicza osoba umawia się z nami w parku, żeby przekazać nam pewne sensacyjne dokumenty. Niestety w najważniejszym momencie, kiedy już trzymamy w ręku płytę z poufnymi danymi, ktoś nas ogłusza, nieznajoma znika razem z CD, a my wszystko musimy rozpoczynać od zera. Wkrótce okaże się, że bohaterowie zamieszani są w potężną konspirację sięgającą początków dwudziestego wieku, ścigani przez niebezpiecznego osobnika znanego jedynie jako Człowiek Enigma. W taki oto niecodzienny sposób postanowiły się promować warszawskie Bielany. Grając w tę darmową przygodówkę, zwiedzimy przy okazji całą dzielnicę. Dodatkowo przyjdzie nam również odwiedzić Kraków i Toruń, które jak wiadomo mają swoje własne Bielany. Gierkę można bezpłatnie ściągać ze strony http://www.misjabielany.pl. Dostępna jest w polskiej i angielskiej wersji językowej. Wymagania minimalne: System operacyjny: Windows XP, Vista, 7 2 GB RAM; Karta graficzna: NVidia GeForce 8xxx lub ATI HD 3xxx Karta dźwiękowa zgodna ze standardem DirectX 9.0c; 1 GB wolnego miejsca na dysku
k o n k u rsy
Konkurs Poland on Screen Poland on Screen – Wielki przegląd polskiego kina w Londynie 14 października – 1 grudnia 2011. Impreza organizowana jest przez Krakowską Fundację Filmową z okazji Polskiej Prezydencji w Unii Europejskiej. Dla naszych czytelników mamy do wygrania podwójne bilety na 21 projekcji filmowych w kinach London Picturehouses. Konkurs odbędzie się w trzech etapach: co tydzień 7 nowych filmów przez kolejne wydania Gońca Polskiego. Aby wziąć w nim udział, zadzwoń pod numer telefonu 020 7099 7107, w środę 16 listopada, od godz. 15.00 do 16.00, podając hasło Poland on Screen. Pierwsze 7 osób wygra podwójny bilet na jeden z poniższych filmów:
Tydzień 2 – RZECZYWISTOŚĆ SKRZECZY
n Cześć Tereska – reż. Robert Gliński, 2001, 86’, 19 listopada sobota / 15.00 / kino Ritzy n Dom zły – reż. Wojciech Smarzowski, 2009, 105’, 20 listopada niedziela / 13.30 / kino Hackney
n Matka Teresa od kotów – reż. Paweł Sala, 2010, 95’, 20 listopada niedziela / 14.45 / kino Clapham n Dzień świra – reż. Marek Koterski, 2002, 93’, 21 listopada poniedziałek / 18.30 / kino Ritzy n Dług – reż. Krzysztof Krauze, 1999, 97’, 22 listopada wtorek / 20.30 / kino Stratford East
n Rezerwat – reż. Łukasz Palkowski, 2007, 100’, 23 listopada środa / 20.30 / kino Greenwich n Edi – reż. Piotr Trzaskalski, 2002, 98’, 24 listopada czwartek / 15.30 / kino Gate
Więcej informacji na stronie: www.polandonscreen.pl.
goniec kulturalny
50 recenzja
|
k o n k u rsy
kino
Bilety do wygrania BAJM
Jeśli chcesz wygrać pojedynczy bilet na koncert zespołu Bajm, wyślij do 13 listopada e-mail z dopiskiem Bajm, imieniem i nazwiskiem, telefonem i kodem pocztowym na adres konkurs@mail.goniec.com. Koncert odbędzie się 27 listopada w klubie HMV Forum w Londynie.
reż. Brett Ratner USA 2011 W kinach od 2 listopada, certyfikat 12A (widzowie poniżej 12. roku życia muszą oglądać film w towarzystwie osoby pełnoletniej).
Tower Heist
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
Negatyw
Jeśli chcesz wygrać pojedynczy bilet na koncert zespołu Negatyw, wyślij do 13 listopada e-mail z dopiskiem Negatyw, imieniem i nazwiskiem, telefonem i kodem pocztowym na adres konkurs@ mail.goniec.com. Koncert odbędzie się 24 listopada w klubie Rhythm Factory.
Monika brodka
Jeśli chcesz wygrać pojedynczy bilet na koncert Moniki Brodki, wyślij do 27 listopada e-mail z dopiskiem brodka, imieniem i nazwiskiem, telefonem i kodem pocztowym na adres konkurs@mail.goniec.com. Koncert odbędzie się 4 grudnia w klubie Cargo.
Peja
Jeśli chcesz wygrać pojedynczy bilet na koncert Peji, wyślij do 20 listopada e-mail z dopiskiem Peja, imieniem i nazwiskiem, telefonem i kodem pocztowym na adres konkurs@mail.goniec.com. Koncert odbędzie się 3 grudnia w klubie Rhythm Factory. Uwaga! Wśród zwycięzców rozlosujemy jedną nagrodę główną: płytę CD „Reedukacja” z autografem!
Płyty do wygrania BAJM
Jeśli chcesz wygrać płytę z autografem lub koszulkę zespołu Bajm, wyślij do 20 listopada e-mail z dopiskiem Bajm – gadżety, imieniem i nazwiskiem, telefonem i kodem pocztowym i adresem korespondencyjnym na adres konkurs@mail.goniec.com.
The Poise Rite
Jeśli chcesz wygrać płytę The Poise Rite – „Milosz Hated Rockandroll”, wyślij do 13 listopada e-mail z dopiskiem The Poise Rite, imieniem i nazwiskiem, telefonem i kodem pocztowym i adresem korespondencyjnym na adres konkurs@mail.goniec.com
ocena
Eddie Murphy pozwolił nam zapomnieć, że był kiedyś pierwszoligowym komikiem. Przez ostatnie lata, schowany pod kilogramami makijażu i deformującymi figurę strojami lub występując w głupiutkich filmach familijnych, rozmienił swój talent na drobne. Gdzie ten zawadiaka, który szarżował w „Gliniarzu z Beverly Hills” albo stanowił genialny duet z Nickiem Nolte w „48 godzin”? Być może potrzebował kopniaka w postaci odpowiedniego projektu.
Takim wydaje się film Bretta Ratnera (reżyser „Godzin szczytu”), w którym wreszcie oglądamy Eddiego w formie jak za starych, dobrych czasów. Gdyby nie to, że obraz ma być dostępny także dla nastoletnich widzów, usłyszelibyśmy pewnie kilka bardziej pieprznych kawałków. Zanim jednak Murphy pojawi się na scenie, przygotowana zostaje cała intryga. Akcja toczy się na Manhattanie, w wieżowcu – rezydencji nieprzyzwoicie bogatego spekulanta giełdowego Arthura Shaw (Alan Alda). Spektakularny dom, z basenem na dachu, z dna którego zerka Benjamin Franklin ze studolarowego banknotu, nie będzie zarządzał się sam. Milioner zatrudnia do obsługi budynku grono niezliczonych pracowników, którymi z menedżerską precyzją zawiaduje Josh (Ben Stiller). Z całego korowodu ciekawych postaci poznamy kilka, w tym recepcjonistę Charliego (Casey Affleck) i świeżo zatrudnionego Enrique (Michael Pena). Jest też upadły makler giełdowy, którego właściciel domu próbuje się bezskutecznie pozbyć (Matthew Broderick). Shaw nie tylko zatrudnia mnóstwo osób, ale też zarządza ich pieniędzmi, a dokładnie funduszem emerytalnym. I pewnego dnia cała ta kwota zostaje wymazana z konta. Arthur zostaje wybitny
11 listopada 2011
dobry
oskarżony przez FBI o matactwa na giełdzie, a pracownicy tracą swoje posady. Po takiej informacji wypadałoby szukać sprawiedliwości w sądzie, ale Josh wpada na inny pomysł. Agentka FBI (Tea Leoni) informuje go, że Shaw ukrył gdzieś 20 milionów dolarów. Czyżby te pieniądze znajdowały się w jego pilnie strzeżonej wieży? Jeżeli tak, Josh będzie potrzebował pomocy w osobie profesjonalisty. Na scenę wkracza Slide, czyli Murphy. Na brak poprawności politycznej (skoro złodziej, to musi być czarny) można przymknąć oko, bo to właśnie Slide jest motorem napędowym filmu. Od momentu jego pojawienia się szybkość akcji wzrasta dwukrotnie, podobnie podnosi się poziom dowcipów. Szkoda, że Murphy nie ma pomocy ze strony innych aktorów. Stiller gra wyjątkowo ułożonego faceta, Affleck i Pena rozmijają się w rozumieniu słowa „komediowy”, niewykorzystany zdaje się być Broderick. Z przyjemnością za to ogląda się Alana Aldę (serial „M.A.S.H.”), który na przeciwległym biegunie gra cynicznego, ale wesołego staruszka. „Tower Heist” świetnie wpisuje się w konwencję filmów o zuchwałych przekrętach i rabunkach („Oceans Eleven”). To dobre rozrywkowe kino bez większych aspiracji. Radosław Folta przeciętny
słaby
zły
TV
Hit tygodnia
Hannibal
na weekend
tvp 2, thriller, godz. 23:20 Minęło 10 lat od czasu, kiedy agentka FBI Clarice Starling konsultowała się w sprawie seryjnego zabójcy z uwięzionym Hannibalem Lecterem. Potem przestępca zniknął. Clarice wciąż jednak nie może zapomnieć demonicznego Hannibala. Pewnego dnia dostaje od niego list.
Program polskich stacji telewizyjnych na 11-13. 11. 2011 Uwaga! Godziny programów podane zgodnie z czasem polskim.
Piątek
11. 10. 2011
05:05 Zwierzęta świata: Technika łowiecka: Wilki - dokumentalny 06:10 Ojciec Mateusz 2 07:10 Królestwo Zielonej Polany - Film dla dzieci 08:10 Dwa żebra Adama - Film obyczajowy 09:45 Szatan z siódmej klasy - Film przygodowy Lata 30. XX wieku. W majątku Iwona Gąsowskiego pod Wilnem zjawia się tajemniczy Francuz. Koniecznie chce on kupić tę zadłużoną i chylącą się ku upadkowi posiadłość. Właściciel majątku odmawia jednak sprzedaży. Wkrótce z domu zaczynają po kolei znikać stare drzwi. Piotr Gąsowski, brat Iwona i profesor historii w gimnazjum, prosi o pomoc w rozwiązaniu zagadki nietypowych kradzieży swojego najlepszego ucznia, Adama Cisowskiego. Chłopiec znany jest ze swoich zdolności detektywistycznych. 11:40 Święto Niepodległości 13:10 Wiadomości 13:30 Plebania 14:00 Klan 14:25 SuperKabarety - Opole bisuje! 15:00 Ranczo 5 17:00 Teleexpress 17:20 Pogoda 17:35 Ojciec Mateusz 2 18:25 Pogodni 18:30 Jaka to melodia? 19:05 Wieczorynka: Na krakowskim trakcie 19:30 Wiadomości 19:50 Sport 20:00 Droga do Euro 20:10 Pogoda 20:15 Pogodni 20:25 Piłka nożna - mecz towarzyski: Polska - Włochy 22:45 Pogodni 22:50 James Bond w Jedynce: Żyj i pozwól umrzeć - Film sensacyjny 01:00 Droga do Euro: Polska - Włochy. Film dokumentalny 01:20 Kino nocnych marków: To my Film obyczajowy 03:00 Kino nocnych marków: Próba ognia - Film sensacyjny
05:45 06:25 07:05 08:50 10:00 11:45
14:00 14:45 16:10 18:00 18:20 18:25 18:40 20:10 21:15 23:20 01:40 03:25 04:45 05:10 05:35
Pieśni patriotyczne Barwy szczęścia Trędowata - Film Po latach niewoli wstaje Polska 1914-1918. Film dokumentalny Biały słoń - Film przygodowy Gwiazdy w południe: Wielka włóczęga. Film komediowy Rok 1942. Brytyjski samolot zostaje zestrzelony nad okupowanym Paryżem. Trzej angielscy piloci ratują życie, skacząc ze spadochronami. Szefowi załogi, Reginaldowi (Terry-Thomas), udaje się przedtem wyznaczyć miejsce spotkania, którą ma być jedna z miejscowych tureckich łaźni. Tymczasem każdy z mężczyzn ląduje w zupełnie innym miejscu. Dowódca trafia do basenu z fokami, znajdującego się w ogrodzie zoologicznym. Peter Cunningham (Claudio Brook) zaplątuje się w rusztowanie, znajdujące się w pobliżu jednostki SS, na którym właśnie pracuje Augustin Bouvet (Bourvil). Alan MacIntosh (Mike Marshall) dostaje się na dach opery, gdzie odbywa się próba orkiestry pod kierunkiem Stanislasa LeForta (Louis de Funes). Na poszukiwania lotników natychmiast wyrusza niemiecki major Achbach (Benno Sterzenbach). W szalonej ucieczce pomagają lotnikom ludzie zupełnie przypadkowo wplątani w całą aferę... Familiada Duże zwierzę - Film obyczajowy Król i ja - Film dla dzieci Panorama Sport telegram Pogoda Ofiary losu. Film komediowy Na dobre i na złe Kabaretowa Noc Listopadowa 2011 Hannibal - Film thriller Moja krew - Film obyczajowy Ofiary losu. Film komediowy Wiadomości z drugiej ręki Wiadomości z drugiej ręki Zakończenie programu
05:00 06:00 07:15 07:30 08:00 08:35 09:35
11:00 12:55 15:00 16:55 18:50 19:20 19:25 19:30 20:05 21:55
00:30
Wstawaj! Gramy! Nowy dzień z Polsat News TV Market Przygody Animków Nowe przygody Scooby’ego Zimowa przygoda Franklina Film dla dzieci Scooby-Doo: Ahoj piraci! - Film dla dzieci Scooby i grupa detektywów płyną statkiem w rejs w okolice Trójkąta Bermudzkiego. Poświęcona badaniu różnych tajemnic wycieczka zamienia się w prawdziwy horror, kiedy na statku pojawiają się duchy piratów, które poszukują bezcennego skarbu. Podobno na pokładzie jest ktoś, kto doskonale zna miejsce, gdzie został ukryty. Jeżeli Scooby i jego przyjaciele nie rozwiążą tajemnicy, grozi im okrutna śmierć z rąk piratów. Bingo - Film dla dzieci Całe szczęście - Film obyczajowy W krzywym zwierciadle: Rodzinne święta. Film komediowy Zabawy z piłką. Film komediowy Wydarzenia Sport Prognoza pogody Świat według Kiepskich Sezon na misia Lęk pierwotny - Film thriller Jeden z najlepszych adwokatów w Chicago, Martin Vail, postanawia bezpłatnie reprezentować w sądzie ubogiego dziewiętnastoletniego Aarona Stamplera, oskarżonego o zamordowanie arcybiskupa. Dla cynicznego i błyskotliwego prawnika liczy się przede wszystkim spektakularne zwycięstwo, a co za tym idzie ogromne zainteresowanie i sukces medialny. To, czy oskarżony rzeczywiście zawinił, nie jest dla niego już tak istotne. Początkowo obrońca kieruje się tylko własnymi interesami. Jednak odkrywszy mroczne tajemnice z przeszłości arcybiskupa, zaczyna wierzyć w niewinność swojego klienta i zamierza to udowodnić. Stepujący mistrz - Film muzyczny
05:40 05:55 08:00 08:30 10:55 12:30
14:25 16:35 19:00 19:30 19:40 19:50 20:00 23:15 01:25 02:25 02:40
Uwaga! Mango Prosto w serce Dzień dobry TVN Po rozum do mrówek - Film dla dzieci Lemur zwany Rollo. Film komediowy Rod McCain (Kevin Kline), australijski biznesmen, wchodzi w posiadanie podupadającego londyńskiego ogrodu zoologicznego. Oczekuje, że będzie on przynosił duże dochody, wyznacza więc na zarządcę byłego policjanta tępego biurokratę Rolla Lee (John Cleese), który wcześniej kierował stacją telewizyjną w Hongkongu. Nowy administrator z doświadczenia wie, że największe zainteresowanie ludzi budzi przemoc i okrucieństwo. Postanawia więc pokazywać zwiedzającym tylko najbardziej agresywne i niebezpieczne drapieżniki, zaś wszystkich sympatycznych i oswojonych zwierząt zamierza się pozbyć. Jego planom przeciwstawia się ambitna Willa Weston (Jamie Lee Curtis), która zajmuje się sprawami marketingu w należącym do McCaina holdingu medialnym. Stara się ona przekonać swojego pracodawcę, by powierzył jej dyrekcję ogrodu. Kobieta znajduje poparcie u niezbyt rozgarniętego syna szefa, Vince’a (Kevin Kline), który jest nią zauroczony. Wkrótce Willa razem z nim przybywa do londyńskiego zoo. Anioły na boisku - Film obyczajowy W 80 dni dookoła świata - Film przygodowy Fakty Sport Pogoda Uwaga! Superkino: Gladiator - Film przygodowy Złodziej życia - Film thriller Kuba Wojewódzki 11 Uwaga! Arkana magii
06:30 07:05 07:55 08:25 09:40 10:35 11:05 11:40 13:10 13:30 14:20 15:05
16:05 17:00 17:25 18:15 18:45 19:10 19:30 19:50 20:10 20:15 21:15 22:05 22:50 00:05 00:45 01:10 01:30 01:50 01:55 02:10
Żyj i pozwól umrzeć
Gladiator
tvp 1 sensacyjny godz. 22:50
tvN przygodowy godz. 20:00
Trzej brytyjscy tajni agenci giną w niejasnych okolicznościach. Sprawę ma wyjaśnić ich kolega, niezawodny James Bond (Roger Moore). Jedzie do Nowego Jorku, gdzie próbuje spotkać się z czarnoskórym Mr Bigiem (Yaphet Kotto), wpływowym bossem potężnej organizacji przestępczej, który kontroluje rynek handlu heroiną. Niestety, gangster nie chce rozmawiać ze szpiegiem i nasyła na niego swoich ludzi. Bondowi pomaga za to piękna wróżka Solitaire która zajmuje się przepowiadaniem przyszłości z kart tarota. Następnie 007 przybywa na karaibską wyspę San Monique, by dotrzeć do pilnie strzeżonej rezydencji doktora Kanangi (Yaphet Kotto), o którym wiadomo tylko tyle, że utrzymuje bliskie kontakty z Mr Bigiem. Agentka CIA Rosie Carver (Gloria Hendry) informuje Jamesa, jak się dostać do posiadłości. Wkrótce jednak okazuje się, że jest podwójnym szpiegiem.
Rezydencja Egzamin z życia Matylda Powrót do Polski Rówieśnicy niepodległości. Film dokumentalny Plebania Złotopolscy Święto Niepodległości Wiadomości M jak miłość Polonia 24 Po latach niewoli wstaje Polska 1914-1918. Film dokumentalny Autorzy dokumentu zainscenizowali wywiad z marszałkiem Józefem Piłsudskim. Choć taka rozmowa nigdy nie miała miejsca tekst odpowiedzi oparto na fragmentach autentycznych przemówień Piłsudskiego. Tematem dyskusji był proces odzyskania przez Polskę niepodległości. Przy realizacji filmu dokumentaliści posłużyli się materiałami archiwalnymi, m.in. nagraniami, fotografiami oraz dokumentami. Filmowcy prześledzili także losy polskich formacji utworzonych przez marszałka, I Kompanii Kadrowej oraz Legionów. Tego nie widzieliście w Opolu Perfect i goście Teleexpress Rówieśnicy niepodległości. Film dokumentalny Plebania Rezydencja Dobranocka Wiadomości Sport Pogoda Nas w powstaniu nie było... Na dobre i na złe Polonia 24 Powrót do Polski Lubuskie warte zachodu - wino, kabaret i śpiew Plebania Dobranocka za oceanem Wiadomości Sport Pogoda Nowa
Rok 180 n.e. Dowodzone przez Maximusa rzymskie legiony odnoszą kolejny triumf nad barbarzyńcami. Umierający cezar Marek Aureliusz prosi zwycięzcę, aby po jego śmierci objął władzę w Rzymie. Wódz marzy jednak o powrocie do domu, do swojej ukochanej żony i dziecka. Tymczasem syn Marka Aureliusza, Kommodus, jest zazdrosny o zwycięskiego wojownika. Wydaje rozkaz zamordowania Maximusa i jego rodziny. Jednocześnie sam zabija swojego ojca. Bliscy wodza giną, a jemu cudem udaje się uniknąć śmierci. Zostaje jednak schwytany przez handlarzy niewolników. Wkrótce on i jego nowy przyjaciel, Juba, trafiają w ręce Proxima, właściciela szkoły gladiatorów. Ten dostrzega wielki potencjał Maximusa i wysyła go do rzymskiego Koloseum. Odnosząc kolejne zwycięstwa, wojownik staje się niebawem jednym z najsłynniejszych gladiatorów.
Sobota 05:30 05:50 06:20 06:55 07:25 07:50 08:00 08:30 09:00 10:30 10:40 11:45
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
13:10 13:15 13:30 14:30 16:10 17:00 17:15 17:20 18:30 19:10 19:30 19:50 20:00 20:05 20:20
22:15 00:00 02:20 04:20
TELE
12. 11. 2011
Telezakupy Strażnicy Dobrej Nowiny Tropiciele zagadek Marta mówi Will i Dewitt Paco, Nouky i Lola Ziarno dla dzieci Rok w ogrodzie porady Kawa czy herbata? Moja sobota porady Orlik w grze Walt Disney w Jedynce Disney! Cudowny świat: Księżniczka - Film dla dzieci Teraz Miki!: Konserwatorzy zegara - Film Baranek Shaun 2 Życie nad rozlewiskiem Poszukiwacze muszli - Film obyczajowy Lubię to! Teleexpress Pogoda Rezydencja Program rozrywkowy Wieczorynka Wiadomości Sport Droga do Euro Pogoda Hit na sobotę: Wyznania zakupoholiczki - Film obyczajowy Nowy Jork. Rebecca Bloomwood (Isla Fisher) mieszka ze swoją najlepszą przyjaciółką, Suze (Krysten Ritter). Uwielbia modnie się ubrać i dlatego wydaje na ubrania wszystkie pieniądze, a nawet się zadłuża. Nie wzruszają jej ani zaległe rachunki, ani wizja totalnego bankructwa. Marzy za to o pracy w elitarnym piśmie poświęconym modzie. Zostaje jednak zatrudniona w magazynie finansowym, którego redaktorem naczelnym jest zniewalająco przystojny Luke Brandon (Hugh Dancy). Odpowiedzialna za rubrykę z poradami Rebecca szybko zdobywa sympatię czytelników i staje się popularna. Nie wszystko jednak układa się po jej myśli. Splot nieoczekiwanych zdarzeń zmusza dziewczynę do refleksji nad swoim życiem... Zabawna komedia o zakupowym uzależnieniu i jego konsekwencjach. Film powstał na motywach bestsellerowej powieści Sophie Kinselli. Męska rzecz: Superzioło. Film komediowy Kino nocnych marków: Dziewiąte wrota - Film thriller Kino nocnych marków: Włamywacze - Film sensacyjny Zakończenie programu
06:05 Anna Dymna - spotkajmy się: Małgorzata i Mariusz Sakowscy 06:40 Pręgowani bracia 07:20 Barwy szczęścia 08:20 Eliasz, Pomysłowy Goliat 08:40 Familijna Dwójka. Mikołajek, Rex 08:55 Pankot i Kotpan przedstawiają: „Opowiadania dla dzieci” 10:15 Na rafie koralowej. Oceany. Podróże z Feodorem Pitcarinem. Film dokumentalny 11:15 Wiadomości z drugiej ręki 13:25 Smaki czasu z Karolem Okrasą kulinaria 14:00 Familiada 14:35 Rodzinka.pl 15:15 Kocham Cię, Polsko! 16:40 Słowo na niedzielę religijny 16:50 Kabaretowa Noc Listopadowa 2011 18:00 Panorama 18:35 Sport telegram 18:45 Pogoda 18:55 Kulisy „Postaw na milion”. Film dokumentalny 19:05 Postaw na milion 20:05 The Voice of Poland. Live 21:25 The Voice of Poland. Wyniki 22:20 Kino relaks: Inteligent w armii. Film komediowy Ambitny i inteligentny Bill Rago, mimo że odebrał staranne wykształcenie, zupełnie nie radzi sobie w codziennym życiu. Jakby tego było mało pewnego dnia traci pracę. Po długich i żmudnych poszukiwaniach urząd zatrudnienia załatwia mu stanowisko nauczyciela literatury na obozie szkoleniowym US Army. Młodzi i nieobeznani z literaturą wojskowi nie są wymarzonymi słuchaczami, Bill jednak nie traci nadziei, że zdoła z nich uczynić miłośników twórczości Szekspira i innych mistrzów pióra. Gdy po wielu trudach udaje mu się dopiąć swego i zakrzewić w podopiecznych umiłowanie literatury, napotyka na kolejne problemy. Okazuje się bowiem, że jednemu z przełożonych, sierżantowi Cassowi, nie podoba się, że człowiek, któremu zupełnie obce są zagadnienia związane z wojskowością, cieszy się wśród rekrutów dużym szacunkiem. Jego zdaniem Bill zupełnie na to nie zasłużył. Ponadto uważa, że nauczanie Ragi szkodzi młodym żołnierzom i podważa dyscyplinę w jednostce. 00:40 Klasyka polskiego kabaretu: Kabaret Potem - Bajki dla potłuczonych 01:40 Piękne istoty - Film komediowy 03:15 Hi Way - Film komediowy
05:00 06:00 07:15 07:45 08:15 08:45 09:15 09:45 10:15 10:45 13:45 15:25 15:55 17:45 18:50 19:20 19:25 19:30 20:05
22:00 00:30
02:45 03:10
Wstawaj! Gramy! Nowy dzień z Polsat News Przygody Animków Beyblade Pies Huckleberry Pinky i Mózg Nowe przygody Scooby’ego Magazyn Ligi Mistrzów Ewa gotuje kulinaria Tylko muzyka. Must be the music: Finał Formuła 1: Grand Prix Abu Zabi Się kręci Sezon na misia - Film dla dzieci Pamiętniki z wakacji Wydarzenia Sport Prognoza pogody Daleko od noszy - szpital futpolowy Parasol bezpieczeństwa - Film sensacyjny Los Angeles. Policjant Hank Rafferty zostaje oskarżony o pobicie swojego czarnoskórego kolegi, Earla Montgomery’ego. Po tym incydencie zarówno on, jak i zaatakowany przez niego funkcjonariusz tracą pracę. Obaj mężczyźni wkrótce znajdują zatrudnienie w prywatnej agencji ochrony i zostają partnerami. Ich współpraca nie układa się jednak najlepiej, ponieważ Hank i Earl nie cierpią się nawzajem. Tymczasem wpadają na trop wielkiego przemytu, którego organizatorem jest groźny gangster Nash. Boski chillout - Film sensacyjny Wzgórza mają oczy - horror Były policjant, Bob Carter i jego niezwykle rozmowna żona Ethel świętują właśnie 25. rocznicę ślubu. Zabierają więc na wycieczkę do Kalifornii wszystkie swoje dzieci. Żadne z nich nie ma ochoty na tę wyprawę. Najstarsza córka, Lynn, martwi się o bezpieczeństwo swojego małego dziecka, a jej mąż ma z teściami nie najlepszy kontakt. Nastoletnia Brenda buntuje się przeciwko wakacjom z rodzicami, zaś najmłodszy Bobby nie chce zajmować się owczarkami ojca. Wszystko jednak idzie zgodnie z planem do chwili, gdy właściciel stacji benzynowej namawia rodzinę do skorzystania ze skrótu przez pustynię. Mają jechać drogą przez wzgórza. Zanim jednak do nich docierają, psuje się samochód. Okazuje się, że znaleźli się tu nieprzypadkowo Zagadkowa noc Tajemnice losu
06:00 Złotopolscy 08:20 Saga prastarej puszczy. Opowieść o rysiu. Wbrew naturze 09:20 Hotel Pod Żyrafą i Nosorożcem 10:10 Zoo Story 10:40 Wojna domowa 11:50 Ojciec Mateusz 4 12:40 Polonia 24 13:25 Na dobre i na złe 14:20 Pamiętaj o mnie... 14:40 Dwie strony medalu 15:10 Jak się zakochać 16:00 Kulturalni PL 17:00 Teleexpress 17:20 M jak miłość 18:15 Conrad Drzewiecki - tancerz i choreograf. Film dokumentalny 19:10 Dobranocka 19:30 Wiadomości 19:50 Sport 20:05 Pogoda 20:20 1920. Wojna i miłość 21:10 Polonia 24 21:40 Kino mistrzów: Historia kina w Popielawach Film obyczajowy Akcja filmu rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych - w okresie powstania styczniowego i w końcu lat 60. XX wieku. Bohaterami są członkowie rodziny Andryszków, wiejskich kowali. Andryszek, zwany Pierwszym (Bartosz Opania), skonstruował kinomaszynę, zanim to samo uczynili na Zachodzie bracia Lumiere. Niestety, nie dane mu było dokończyć pracy nad swoim wynalazkiem, ponieważ patriotyczny obowiązek zmusił go do walki w powstaniu styczniowym. Po stu latach, szósty z rodu Andryszków - Józef zwany Szustkiem (Michał Jasiński) postanawia w oparciu o rysunki przodka kontynuować pracę nad wynalazkiem. Jego ojciec Andryszek Piąty (Krzysztof Majchrzak) stanowczo się temu sprzeciwia. Uważa bowiem, że maszyna ta sprowadza na ich rodzinę same nieszczęścia. Narratorem historii jest dziesięcioletni Staszek (Tomasz Krysiak). Opisuje on dzieje barwnego rodu Andryszków w swoim pamiętniku... 23:30 Tego nie widzieliście w Opolu Republika O!polska 00:25 M jak miłość 01:15 Dobranocka za oceanem 01:30 Wiadomości 01:50 Sport 01:55 Pogoda 02:00 Ranczo 4 02:55 Jak się zakochać 03:40 Na dobre i na złe 04:35 Powrót do Polski
Superzioło
Boski chillout
tvp 1 komedia godz. 22:15
polsat komedia sensacyjna godz. 22:00
Silas P. Silas (Method Man) i Jamal King (Redman) są zwariowanymi nastolatkami. Ich zamiłowanie do dobrej zabawy nie idzie niestety w parze z postępami w nauce. Pomysłowość młodych ludzi jest jednak nieograniczona - udaje im się wyhodować zioło, które poprawia ich możliwości intelektualne. Ku ogólnemu zaskoczeniu, kończą szkołę średnią i dostają się na Harvard. Cudowne zioło pomaga im pokonać wszelkie przeszkody, chociaż ich zachowanie wywołuje sporo zamieszania na uczelni. Jamal właściwości rośliny wykorzystuje nawet do poderwania córki wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych. Niestety, pewnego dnia chłopcy z przerażeniem zauważają, że ich cudowne ziółko zaczyna usychać... W filmie zadebiutował jako reżyser syn muzyka Boba Dylana - Jesse Dylan, którego kolejnym filmem była trzecia część cyklu „American Pie” - „American Pie: Wesele”. 11 listopada 2011
05:40 Uwaga! 05:55 Mango 08:00 S.O.S. DLA ŚWIATA: Zakazany handel 08:30 Dzień dobry TVN 10:55 Na Wspólnej 12:35 Układ warszawski 13:35 Ugotowani 2 14:35 Top Model. Zostań modelką 2 15:40 „Listy do M.” - kulisy filmu 16:10 Prosto w serce 18:00 Kuchenne rewolucje 4: Galeria Smaku, Kozienice - Reality show 19:00 Fakty 19:25 Sport 19:35 Pogoda 19:45 Uwaga! 20:00 Mam talent! 4 21:50 Miss agent - Film sensacyjny Terrorysta o pseudonimie Oby-watel grozi, że zorganizuje zamach na uczestniczki konkursu piękności. Pracujący w FBI Eric Matthews poszukuje świetnie wyszkolonej agentki specjalnej, która odegra rolę jednej z kandydatek do korony najpiękniejszej i pomoże zdemaskować przestępcę. Wybór pada na Gracie Hart. Kobieta nie jest zachwycona nowym zadaniem, ponieważ zupełnie nie przykłada wagi do swojego wyglądu. Nie znosi atmosfery eleganckich imprez, wieczorowych sukni i butów na obcasach. Mimo wszystko zgadza się udawać Miss New Jersey. 00:10 Sin City - Miasto grzechu Film thriller Sin City zwane jest Miastem Grzechu. Jedni znaleźli tu dom, dla innych miejsce to jest piekłem. Żyją tu szumowiny wszelkiego rodzaju - gangsterzy, oszuści, skorumpowani policjanci, prostytutki itp. Tym miejscem nie rządzą żadne uczciwe zasady. Nieliczni tylko wierzą jeszcze w sprawiedliwość. Film prezentuje trzy opowieści. Najważniejszym wątkiem jest historia Marva, twardziela, który postanawia za wszelką cenę odnaleźć zabójcę swojej przygodnej kochanki Goldie. Równolegle przedstawiane są też losy Dwighta, który stara się ochronić znajome prostytutki z Old Town przed konsekwencjami zamordowania stróża prawa, zwanego Jackie Boy. Toczą się tu też losy policjanta dobiegającego emerytury, Hartigana, który próbuje ocalić striptizerkę Nancy Callahan przed psychopatą zwanym Żółtym Draniem. . 02:35 Uwaga! 02:50 Arkana magii
Dale Denton nie ma skomplikowanego życia i dobrze się z tym czuje. Pracuje jako doręczyciel pozwów sądowych, a podczas przerw pali dobre jointy i myśli o swojej dziewczynie, która chce go przedstawić rodzicom. Ta egzystencja zostaje nagle przerwana. Dale jest bowiem świadkiem morderstwa. Za zbrodnię odpowiadają miejscowy boss narkotykowy Ted Jones i skorumpowana policjantka Carol. Dale wie, że grozi mu niebezpieczeństwo. Poczucie zagrożenia wzrasta dodatkowo, gdy chłopak orientuje się, że na miejscu zbrodni zostawił bardzo charakterystyczny ślad. Nieopatrznie porzucił tam bowiem jointa o bardzo wyjątkowej kompozycji, który łatwo może doprowadzić morderców do jego właścicieli. Dave i twórca oryginalnej trawki o nazwie „boski chillout” - diler Saul - muszą razem uciekać. W ślad za nimi podążają groźni przestępcy, którzy nie spoczną, dopóki nie pozbędą się świadków.
Niedziela 05:00 05:20 06:30 07:00 08:00 08:30 09:00 10:25 10:55 11:25 11:55 12:00 12:15 12:55 13:55 15:55 16:50 17:00 17:15 17:30 18:20 19:00 19:30 19:55 20:00 20:10 20:20 21:20 23:45
01:25 02:35 04:40
TELE
13. 11. 2011
Telezakupy Było sobie życie Will i Dewitt Transmisja mszy świętej z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach religijny Tydzień porady Rok w ogrodzie porady Kawa czy herbata? Moja niedziela porady Dora poznaje świat SpongeBob Kanciastoporty iCarly Między ziemią a niebem publicystyczny Anioł Pański religijny Między ziemią a niebem publicystyczny Janosik Ranczo 5 BBC w Jedynce Rajdy samochodowe: Rajd Wielkiej Brytanii - kronika Teleexpress Pogoda Ojciec Mateusz 6 Jaka to melodia? Wieczorynka Wiadomości Sport Droga do Euro Pogoda Życie nad rozlewiskiem Hit na niedzielę: Dziewiąte wrota - Film thriller Wallander: Fałszywy trop Film kryminalny Ystad. Kurt Wallander (Kenneth Branagh) jest świadkiem wstrząsającego zdarzenia. Na jego oczach młoda kobieta dokonuje samospalenia. Funkcjonariusz za wszelką cenę stara się odkryć tożsamość nastoletniej samobójczyni i dowiedzieć się, co doprowadziło ją do zadania sobie śmierci w tak okrutny sposób. Wkrótce staje się to jego obsesją. Równolegle policjant angażuje się w śledztwo dotyczące morderstwa byłego ministra sprawiedliwości. Polityk zginął od ciosu siekierą. Kolejną ofiarą zabójcy staje się znany marszand sztuki, który zostaje zamordowany w ten sam sposób. Niebawem Wallander dociera do informacji wskazujących, że samobójstwo dziewczyny i sprawa serii morderstw mają ze sobą wiele wspólnego. Na własne oczy: Tygrys po sąsiedzku. Film dokumentalny Kolekcja kinomana: Popioły Film dramat Zakończenie programu
04:50 Słowo na niedzielę religijny 05:05 Nie tylko dla pań: Na rafie koralowej. Oceany. Podróże z Feodorem Pitcarinem. Film dokumentalny 06:00 Ostoja przyrodniczy 06:35 M jak miłość 08:35 Barwy szczęścia 09:40 Rodzinne oglądanie: Sekrety Karaibów. Film dokumentalny 10:35 Wojciech Cejrowski - boso przez świat: Kosmici 11:05 Makłowicz w podróży: Włochy Piemont kulinaria 11:40 The Voice of Poland. Live 13:00 The Voice of Poland. Wyniki 14:00 Familiada 14:35 Rodzinka.pl 15:15 Szansa na sukces: Ewa Farna 16:20 Na dobre i na złe 17:15 Kultura, głupcze 18:00 Panorama 18:30 Sport telegram 18:35 Pogoda 18:50 „Tak to leciało!” - kulisy. Film dokumentalny 18:55 Tak to leciało! 20:05 Kabaretowy Klub Dwójki: Magia radia 21:10 Czas honoru 4 22:05 Kocham kino 22:30 WOK - Wszystko o Kulturze 23:25 Koncert muzyki Krzysztofa Komedy - Litania 00:20 Studio filmowe Dwójki: Wojaczek - Film obyczajowy Obraz Lecha Majewskiego jest ciągiem czarno-białych sekwencji inspirowanych faktami z życia legendarnego poety - Rafała Wojaczka, które ukazują pełne napięć relacje wrażliwej jednostki z otoczeniem. Pierwsza scena, gdy Wojaczek (Krzysztof Siwczyk) zamiast drzwiami wychodzi z Mikołowskiej knajpy oknem, jest według słów reżysera - kluczowa dla filmu. Nie ma bowiem innej drogi dla człowieka, który nie może pogodzić się ze światem. Kolejne sceny to codzienne życie poety: związek z dziewczyną - pielęgniarką Małą (Dominika Ostałowska), walka z alkoholizmem i chorobą psychiczną, rozliczne ekscesy bulwersujące lokalną opinię publiczną. Bezkompromisowa rozgrywka ze światem popycha Wojaczka coraz silniej ku samozagładzie... W epizodzie wystąpił wokalista Wilków Robert Gawliński w roli Edwarda Stachury. Film jest również opowieścią o PRL-owskiej kulturze przełomu lat 60. i 70. 02:00 Kocham kino 02:30 Alchemik Sendivius 03:15 Zakończenie programu
05:00 06:00 07:15 07:45 08:15 08:45 09:15 09:45 10:15 10:45
12:50 13:30 16:15 16:45 17:45 18:50 19:20 19:25 19:30 20:00 22:35 23:35
01:30 03:30
Wstawaj! Gramy! Nowy dzień z Polsat News Przygody Animków Beyblade Gang Misia Yogi Pinky i Mózg Scooby-Doo 2 Sylwester i Tweety na tropie Jaskiniowcy Magiczne buty 2 - Film obyczajowy Jerome Jenkins Junior uwielbia grać w koszykówkę. Ponieważ jest niski i niezbyt skoczny, nikt nie traktuje go poważnie. W dodatku chłopak jest przekonany, że zawiódł oczekiwania ojca. Pewnego dnia znajduje starą parę sportowych butów oznaczonych inicjałami M.J. Kiedy Jerome je zakłada, staje się najgroźniejszym zawodnikiem na boisku. Wszyscy są pod wrażeniem jego gry. Niestety, ten nieoczekiwany przypływ talentu ma również swoje złe strony. Wkrótce sportowe dokonania chłopaka zaczynają grozić rozpadem rodziny, a przyjaciele zaczynają się od niego odsuwać. Wtedy Jerome zdaje sobie sprawę, że sukces zawsze ma swoją cenę. Kabareton 2011 Formuła 1: Grand Prix Abu Zabi Jaś Fasola Światowe rekordy Guinnessa 3 Pamiętniki z wakacji Wydarzenia Sport Prognoza pogody Państwo w państwie publicystyczny Szklana pułapka - Film sensacyjny Kości 6 Żar - Film thriller Nowy Jork. Jackie i Matt Lawrence’owie są młodym małżeństwem. Para ma wiele poważnych i bardzo konkretnych planów na przyszłość. Oboje chcą odnieść sukces zawodowy, kupić piękny dom w dobrej dzielnicy i ułatwić swoim dzieciom trudny start w dorosłe życie. Pewnego dnia przemili starsi ludzie składają Lawrence’om niezwykle atrakcyjną propozycję. Małżonkowie mogą zająć za niewielką opłatą jeden z luksusowych apartamentów kamienicy, w której mieszkają starsi państwo. Jackie i Matt bez chwili zastanowienia postanawiają skorzystać z tej niezwykłej okazji. Magazyn sportowy Tajemnice losu
05:40 05:55 08:00 08:25 08:30 11:00 11:35 12:35 13:35 15:25
16:00
18:00 19:00 19:25 19:35 19:45 20:00 22:30 23:30 00:30 01:30 01:45
Uwaga! Mango Maja w ogrodzie porady Akademia ogrodnika porady Dzień dobry TVN Co za tydzień Przepis na życie 2 Milion w minutę Mam talent! 4 S.o.S. DLA ŚWIATA: Ratujmy zielone płuca Ziemi W Europie i Ameryce wciąż rośnie popyt na meble, podłogi i akcesoria z drewna tropikalnego. Powoduje to, że coraz powszechniejszy staje się proceder nielegalnego wycinania lasów tropikalnych, które są nie tylko nie tylko zielonymi płucami świata, lecz także domem dla ponad połowy gatunków roślin i zwierząt żyjących na ziemi. Wycięcie lasów na Borneo i sąsiedniej Sumatrze pozbawiło naturalnego środowiska orangutany i wystawiło je na cel kłusowników. Aktorka Anna Dereszowska i kucharz Pascal Brodnicki udają się do sierocińca, w którym schronienie znalazło wiele małp. Historia Kopciuszka - Film obyczajowy Sam nie ma łatwego życia. Po śmierci żony jej ojciec ożenił się ponownie. W nowej rodzinie dziewczyna czuje się niepotrzebna i niekochana. Jej macocha Fiona myśli tylko o sobie, zaś przyrodnie siostry wysługują się nią przy każdej okazji. Kiedy Sam ma już wszystkiego serdecznie dość, oddaje się marzeniom o tym, aby wyjechać na studia daleko od domu. Bierze również udział w randkowym czacie. Tak poznaje nieznajomego, który wydaje się facetem stworzonym dla niej. Sam dowiaduje się przypadkiem, że jej tajemniczy wielbiciel, to Austin, najpopularniejszy chłopak w szkole, gwiazda sportu. Wpada wówczas w panikę i zaciera wszelkie ślady, które mogłyby wskazywać, że to ona z nim flirtowała. Ugotowani 2 Fakty Sport Pogoda Uwaga! Taniec z gwiazdami 13 Układ warszawski Szpital Miłosierdzia Mentalista 2 Uwaga! Arkana magii
06:00 Plebania 08:05 Saga rodów Brzozowskich W tym odcinku historia rodu Belina Brzozowskich, który wywodzi się z Czech. Była to rodzina szlachecka, miała majątki na Kresach, a potem w Wielkopolsce. Byli spokrewnieni z Potockimi i Zamojskimi. O swoich przodkach opowie Antoni Belina Brzozowski. 08:25 Wajrak na tropie - Epoka lodowcowa 08:55 Ziarno dla dzieci 09:25 Awantura o Basię-ost. 09:55 Jak to działa? naukowy 10:25 Wojna domowa 11:35 Pamiętaj o mnie... 11:55 Między ziemią a niebem publicystyczny 12:00 Anioł Pański religijny 12:15 Między ziemią a niebem publicystyczny 12:45 Pod Tatrami 13:00 Transmisja mszy świętej z bazyliki pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Strzegomiu 14:15 Projekt Europa 14:40 Gala Piosenki Biesiadnej Piosenka o mojej Warszawie Przypomnienie widowiska muzycznego Krzysztofa Jaślara i Dariusza Goczała. Piosenki i monologi związane ze stolicą zaprezentowali aktorzy i piosenkarze: Krystyna Tkacz, Katarzyna Skrzynecka, Elżbieta Zającówna, Agnieszka Kotulanka, Wiktor Zborowski, Marian Opania, Tomasz Stockinger, Robert Janowski oraz muzycy z zespołu VOX. W roli prowadzącego wystąpił Krzysztof Tyniec. 15:40 Smaki czasu z Karolem Okrasą kulinaria 16:05 Słownik polsko@polski 16:35 Gra w miasta 17:00 Teleexpress 17:20 M jak miłość 18:15 Szansa na sukces: De Mono 19:10 Dobranocka 19:30 Wiadomości 19:55 Sport 20:10 Pogoda 20:15 Ranczo 4 21:10 Tygodnik.pl 21:50 Kocham Cię, Polsko! 23:10 Kultura, głupcze 23:45 Słownik polsko@polski 00:20 M jak miłość 01:10 Dobranocka za oceanem 01:30 Wiadomości 01:50 Sport 01:55 Pogoda 02:05 1920. Wojna i miłość 02:55 Kino mistrzów: Historia kina w Popielawach - Film obyczajowy
Dziewiąte wrota
Szklana pułapka
tvp 1 thriller godz. 21:20
polsat sensacyjny godz. 20:00
Dean Corso (Johnny Depp), nowojorski bibliofil, specjalizuje się w odnajdywaniu bezcennych starodruków, za które kolekcjonerzy gotowi są zapłacić każdą cenę. Pewnego dnia zwraca się do niego Boris Balkan (Frank Langella), który gromadzi wyłącznie książki poświęcone diabłu. Balkan zleca Corso odnalezienie satanicznej „Księgi Dziewięciorga Wrót do Królestwa Cieni”, której jeden egzemplarz już posiada. Dean rozpoczyna poszukiwania i dowiaduje się, że tajemnicza książka jest ilustrowana dziewięcioma rycinami, które poprawnie zinterpretowane i ułożone mają przywołać szatana. Istnieją trzy jej egzemplarze, lecz tylko jeden jest oryginałem. „Dziewiąte wrota” to okultystyczny thriller, w którym Roman Polański powraca do tematyki znanej z jego znakomitego „Dziecka Rosemary”.
Policjant John McClane (Bruce Willis) leci z Nowego Jorku do Los Angeles, aby spotkać się ze swoją bardzo zapracowaną żoną, Holly (Bonnie Bedelia), i spędzić z nią Boże Narodzenie. Udaje się do firmy, w której ona pracuje. Siedziba przedsiębiorstwa znajduje się w 34-piętrowym wieżowcu Nakatomi Plaza. Odbywa się tu właśnie świąteczne spotkanie wszystkich jej pracowników. Kiedy John na chwilę wychodzi z przyjęcia, budynek zostaje opanowany przez grupę terrorystów, którzy chcą zrabować ze skarbca 60 milionów dolarów. Początkowo niezauważony przez bandytów John robi wszystko, żeby oswobodzić zakładników, w tym własną żonę, i zwrócić na siebie uwagę miejscowej policji. Ma przy sobie jedynie niewielki pistolet. Wkrótce jego obecność wychodzi na jaw. Terroryści chcą go zlikwidować.
Horoskop tygodniowy 14 listopada – 20 listopada 2011
Baran
21 III - 20 IV Miłość: Będziesz pełny optymizmu. W stałych związkach będzie panować harmonia i wspólne szczęście. Samotne Barany mają szanse na spotkanie wymarzonego partnera. Praca: W sprawach zawodowych musisz zwrócić uwagę na świat, który Cię otacza. Będziesz musiał zaplanować sobie czas. Wywiązać się z zobowiązań i terminów. Finanse: W finansach przypływ gotówki. Korzystne umowy kupna-sprzedaży. Zdrowie: Uwaga na zatrzymywanie płynów, środki odurzające. Wskazany odpoczynek.
Lew
23 VII - 23 VIII Miłość: Lwy będą musiały docenić wartości, których do tej pory nie dostrzegały. W stałych związkach pojawią się trudniejsze chwile. Samotne Skorpiony ogarnie pesymizm. Praca: W sprawach zawodowych dobry okres będą miały Lwy związane z zawodami artystycznymi. Inne mają szansę na pogłębianie wiedzy na szkoleniach. Finanse: W razie trudności możesz polegać na innych osobach. Dotrzymuj terminów płatności. Szykują się wydatki związane z prezentami. Zdrowie: Dbajcie o krtań, gardło, uszy. Kłopoty mogą mieć alergicy.
Strzelec 23 XI - 21 XII
Miłość: Ogarnie Cię lenistwo i przesadna asertywność. W uczuciach przeżywać będziesz rozczarowania z powodu wyidealizowania przez siebie związku. Samotne Strzelce mają szanse znaleźć partnera z szansą na bogaty związek. Praca: Wskazany jest rozsądek, stabilność. Zostaną wprowadzone jakieś stałe uregulowania, nowe korzystne przepisy. Finanse: Szykuje się odprężenie po okresie napięcia. Poczucie bezpieczeństwa. Kup bilety do teatru, kina, muzeum. Zdrowie: Dobre samopoczucie, duża aktywność.
Byk
Bliźnięta
21 IV - 21 V
Miłość: W stałych związkach będziesz musiał wysłuchać tego, co ma im do powiedzenia partner. Możesz osiągnąć mistrzostwo prowadząc grę miłosną. Wolne, zwłaszcza te w podróży, mają szansę na spotkanie interesującej osoby. Praca: Poświęcisz się czemuś, co nie jest tego warte. Będziesz narzekać na brak czasu i utratę sił. Finanse: W finansach zapowiadają się dodatkowe zyski z pracy wykonywanej w domu, z działań twórczych lub związanych z gastronomią. Zdrowie: Rozregulowana praca organizmu, zwrócić uwagą na nogi, nerki.
22 V - 22 VI
Miłość: Będziesz musiał zmierzyć się ze sprawami z przeszłości. Będziesz chciał zzrzucić odpowiedzialność za problemy na partnera. Rozładuj szybko i łagodnie pojawiające się napięcia. Praca: W pracy dużo obowiązków, terminy. Stawisz opór piętrzącym się trudnościom i osiągniesz sukces. Nie powtarzaj ciągle tych samych błędów. Finanse: Opłacalne przedsięwzięcie, dobre zarządzanie, wydatki na środki, które pomogą zadbać estetykę otoczenia. Zdrowie: Problemy ze zdrowiem, uwaga na alkohol! Niektórzy mogą podjąć decyzję o odchudzaniu.
Panna
Waga
24 VIII - 23 IX
Miłość: Może Ci brakować obiektywizmu. W stałych związkach poczucie bezpieczeństwa, nawet jeśli między partnerami będzie długa odległość mierzona w kilometrach. Samotne Panny mają szansę na przelotną znajomość. Praca: W pracy wykażesz się brakiem cierpliwości i wyższości do innych ludzi. Podwładni muszą uważać na konflikty z szefami. Finanse: Pustka w portfelu. Właściciele firm uwaga na zbyt emocjonalne podejście do interesów. Zdrowie: Zadbajcie o układ pokarmowy, zalecany ruch.
24 IX - 23 X
Miłość: Nie poddasz się emocjom, pomimo braku cierpliwości i niedojrzałości. Wiele Wag założy maskę, by ukryć słabość i samotność. Praca: Okażesz się dobrym doradcą. Możesz liczyć na poparcie wpływowych osób. Dzięki swojej magnetycznej osobowości przyciągniesz dużo pozytywnych sytuacji. Finanse: W finansach korzyści będące rezultatem talentu i pracowitości. Pomyślisz o wykupieniu polisy lub spisaniu testament. Zdrowie: Zwróć uwagę na dietę i lęki. Wskazana wizyta u psychologa.
Koziorożec
Wodnik
22 XII - 20 I
Miłość: Będziesz musiał wykazać się zdolnościami strategicznymi i większym opanowaniem. W uczuciach będziesz walczyć o dominację. Niektórym szykuje się podróż z ukochaną osobą. Praca: W pracy trzeba będzie zachować niezależność dotycząca poglądów i własnych racji. Dużo pracy fizycznej. Finanse: W finansach niestety będziesz uzależnieniony od innych ludzi. Uwaga na decyzje podejmowane pod wpływem emocji (mogą być straty). Zdrowie: Możesz mieć słabe nerwowy, nerwobóle.
21 I - 18 II
Miłość: Czas pełen napięć i nieoczekiwanych zwrotów sytuacji. W sferze uczuć będziesz przeżywać zmienne nastroje. Nieszczerość. Niespełnione nadzieje. Praca: W pracy ważne wybory, będziesz realizować swoje cele unikając kontaktów z ludźmi. Finanse: To będzie okres niesprzyjający do podejmowania ryzykownych decyzji finansowych i inwestycji. Dodatkowe wydatki na skutek nieprzewidzianych wydarzeń losowych. Zdrowie: Zadbajcie o kręgosłup, stawy i niedobór witamin.
Horoskop tygodniowy opracowany przez Wróżkę Aleksę http://www.wrozbyonline.pl/ekspert/248/Wrozka_Aleksa
Rak
23 VI - 22 VII
Miłość: W momentach bezradności dasz się ponieść emocjom, co może spowodować dużo kłopotów. W stałych związkach będziesz wrogo nastawiony do partnera. Wolne Raki będą intrygować, ale i odpychać. Praca: W pracy zapowiada się cisza przed burzą, wykorzystaj ten czas, by przyjrzeć się swojej sytuacji i wprowadzić nowe pomysły, które teraz należy zachować w tajemnicy. Finanse: Może Ci doskwierać brak gotówki. Nadmiar wydatków. Zdrowie: Zmęczenie, drobne urazy, niedyspozycje. Wzmocnij odporność.
Skorpion 24 X - 22 XI
Miłość: Będziesz miał problem z rozróżnieniem dobra od zła. W uczuciach wyjątkowo będziesz nieprzyjemny i egocentryczny. Wolne Skorpiony nawiążą wiele korzystnych znajomości. Praca: W pracy zapowiada się stagnacja. Z powodu zazdrości zawodowej możesz jednak wywołają nieporozumienia i podjąć nieuczciwe kroki. Zwróć uwagę na stronę prawną swoich działań. Finanse: W finansach przypływ gotówki z nowych źródeł. Zdrowie: Nadmierne dogadzanie sobie może spowodować problemy, możliwy stan podgorączkowy.
Ryby
19 II - 20 III
Miłość: Trudny okres – będzie Ci brakować wiary we własne siły. Nie będziesz pewny swoich uczuć, a w związkach będziesz czuć się ograniczone. Samotne Ryby mogą liczyć na przeżycie namiętnej przygody. Praca: W pracy zmierzysz się z wyjątkową krytyką, złośliwymi uwagami i intrygami. Musisz zwrócić uwagę na podejmowane decyzje. Finanse: Odmiana, pokonywanie przeciwności losu, nowe możliwości. Zdrowie: Zadbajcie o zęby, układ krążenia, uwaga na urazy i bóle głowy.
| łamigłówki rozrywka
Sudoku
57
Krzyżówka
W każdym rzędzie i w każdej kolumnie oraz w małym kwadracie 3x3 kratki (o pogrubionych bokach) powinny znaleźć się wszystkie cyfry od 1 do 9. Każda z cyfr może być wpisana tylko raz.
Wykreślanka
Z diagramu należy wykreślić podane słowa. Wpisane są pionowo, poziomo, wspak oraz po przekątnej. Pozostałe, nie skreślone litery, czytane rzędami, utworzą rozwiązanie końcowe.
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
60 ogłoszenia
Ú
|
PRACA DAM
XX Szukam opiekunki w wieku emerytalnym do zamieszkania i opieki nad starsza osobą. (SW Londyn), Tel: 0208 399 5347
XX Zatrudnimy do sprzątania pokoi oraz innych prac porządkowych w hotelach w Centralnym Londynie. 07507852180, 07903332072, 07506350056 lub proszę przesłać CV na adres jobs@act-clean.com XX Poszukuję dojrzałej pani do pomocy w opiece nad dwojgiem dzieci 8 miesięcy i 3 lata. Mąż jest Anglikiem, więc komunikatywny angielski mile widziany ale nie konieczny. Bardzo dobre warunki mieszkaniowe - duży pokój z własną łazienką, zapewnione wyżywienie. Wolna sobota i niedziela, lub inne dni do uzgodnienia. Stawka GBP80-GBP100 na tydzień, możliwość dorobienia sprzątaniem w okolicy. Miejscowość niedaleko od Londynu pół godziny pociągiem do Victorii. Proszę o kontakt na maila: ovp1@mail.org lub telefon 07961430904
XX Praca w fabryce przy składaniu okularów. Praca na dwie zmiany. Angielski podstawowy. Tel: 07978400117 XX Renomowana firma budowlana zatrudni od zaraz malarzy i stolarzy do pracy na budowach w Londynie. Prosimy o telefon do pana Leo na numer telefonu 07795540898 XX Przyjmę do pracy lakiernika samochodowego od zaraz. Tel: 07540686717 XX Potrzebny ‘ktoś’ związany z lotnictwem. Tel: 07586505057
Ú
SZUKAM PRACY
XX Pilnie poszukuje pracy, najlepiej na magazynie, np. przy pakowaniu. Chętnie podejmę się także sprzątania w domach prywatnych lub w ‘coffie shopie’ jako kelnerka lub do parzenia kawy. Najlepiej w północnym lub wschodnim Londynie. Mam 20 lat. Mam doświadczenie pracy w magazynie i przy sprzątaniu. Mój angielski jest na poziomie podstawowym. Proszę o kontakt. Tel: 07526986171
XX Poszukuję pracy w charakterze opiekunki dla dziecka lub osób starszych, mogę również pracować w magazynie, fabryce, na produkcji jak również w gastronomii. Jestem osobą z długoletnim doświadczeniem w opiece, godną zaufania, odpowiedzialną, bez nałogów. Tel: 00491789806096 XX Małżeństwo po 50-tce, z dwuletnim doświadczeniem w pracach na sprzątaniach w Angli, obecnie przebywających w Polsce szuka pracy wraz z zakwaterowaniem na sprzątaniu w całej Angli lub w Irlandii. Gotowość do wyjazdu od stycznia 2012r. i do jednego miesiąca od chwili zgłoszenia oferty zatrudnienia. Tel: 0048 509 610 663 XX Nauczycielka angielskiego (esol) szuka pracy w szkole, collegu na terenie Birmingham, West Midlands; 5 lat doświadczenia, certyfikat TEFL, kwalifikacje Teaching Assistant level Tel: 01215657879 XX Glazurnik szuka pracy na cenę. Jestem dobry. Tel: 077 291 456 84 Łukasz
XX Polish speaking teacher/teaching assistant looking for suitable job in Birmingham area; experienced, qualified, TEFL certificate, CRB, QTS, TA level 3 qualification Tel: 01215657879 XX Elektryk szuka pracy w Londynie. Kompleksowe wymiany instalacji w domach. Wymiany Fuseboksów na nowe. Ponad 5 lat doświadczenia oraz własne narzędzia. Marek Tel. 07575551655 XX Szukam pracy jako opiekunka lub sprzątanie. Mam 54 lata, jestem dyspozycyjna, uczciwa, pracowita. Praca tymczasowa lub na stałe, chętnie z zamieszkaniem. Tel: 07807067122 XX Szukam sprzątań w zachodnim Londynie. Domy, mieszkania. Sumienna z referencjami. Tel: 07928395773
Ú
MIESZKANIE WYNAJME
XX Hanger Lane/Alperton. Dwójka w domu z ogrodem, living/dining, spokojna okolica, parking, możliwość podłączenia do internetu. GBP100/tydz (rachunki wliczone). Tel: 07532407570
310511_95x65_STD_Goniec_4434_pl.ai 1 31/05/2011 12:59:08
TUTKAJ Services
C
Jeśli miałeś wypadek nie z Twojej winy
BYĆ MOŻE NALEŻY CI SIĘ
ODSZKODOWANIE Najstarsza polska firma w Wielkiej Brytanii specjalizująca się w odszkodowaniach lnformacje pod numerem telefonu:
020 8742 9050 office@tutkaj.co.uk www.tutkaj.co.uk 11 listopada 2011
odwiedź serwis:
M
Y
CM
MY
CY
CMY
www.tutkajnews.co.uk
TUTKAJ
News wiadomości angielsko-polskie
K
| ogłoszenia
XX Perivale pojedynczy pokój dla niepalącej kulturalnej osoby. Bardzo dobre warunki, blisko stacji autobusów i sklepów. Tel: 07783 528784 XX Stockwell. Wynajmę miejsce w pokoju dla mężczyzny. Tel: 07940186730 lub 07748348973 po 16-tej. Czysto i spokojnie. XX Croydon. Do wynajęcia dwa mieszkania 2 bedroom flat na Croydon nie na dss i bez dzieci. Tel: 07403423822 XX Greenford. Duży pokój 2-osobowy do wynajęcia na Greenford w dużym domu z ogrodem. Duża kuchnia z livingiem, 3 łazienki, podjazd na dwa auta. Tel: 07737731287 XX Leyton, wynajmę ładny pokój dwuosobowy dla spokojnej pary GBP130 plus tygodniowy depozyt, blisko metra. Tel. 07533637490 XX Peckham Studio/pokój dla niepalącej, spokojnej pary. Własny prysznic, umywalka, lodówka. 4 osoby z wami, internet. 2 strefa. GBP130 + depozyt. Tel: 07747 687797. XX Balham. Bardzo ładna mała dwójka dla dziewczyny na Balham od teraz!!! Tylko 4 osoby w mieszkaniu. 5 min do autobusu i metra. Warto obejrzeć. Tel: 07779631159
XX Hemel Hempstead. Piękna jedynka z dostępem do ogrodu w czystym i spokojnym domu w Hemel Hempstead. Pokój jest po generalnym remoncie z nowym łózkiem + stolik i szafa. W domu mieszkają 3 osoby. Pokój jest dostępny od teraz cena GBP80 + 1 tygdz depozytu w tym wliczone są rachunki, internet i parking. Tel: 0782891481 XX Ealing Common/ West Acton. Wynajmę małą jedynkę za GBP85 na tydz lub dużą za 110 tyg. spokojnej dziewczynie. Dobra lokalizacja, 7 min. od stacji metra Ealing Common i West Acton i autobusów 207, 607, 427 i 440. Wszystkie rachunki wliczone oraz dostęp do internetu. 2 tyg depozyt. Tel: 7932954371 XX Camberwell Green /Peckham Rye. Ładna jedynka w nowoczesnym apartamencie usytuowanym pomiedzy Camberwell Green a Peckham Rye z szybkim i dogodnym dojazdem do Centrum. Mieszkanie jest czyste i zadbane a łazienkę będziesz dzielić tylko z 2-wiema osobami. Szukamy spokojnej dziewczyny od połowy listopada. Koszt to GBP350 plus rachunki Ania 07512911490 XX Neasden. Wynajmę pokój spokojnej parze w zadbanym domu z ogrodem na Neasden. 120GBP/tydzień. Tel: 07943069539
61
62 ogłoszenia
| XX Acton. Miejsce w pokoju dla spokojnej i uczciwej osoby, dobra lokalizacja, blisko metro, bus i sklepy. W domu mało osób. Cena GBP75/tydz. + 2 tyg. depozytu. Tel: 07515007139
Ú
USŁUGI
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
Polska TELEWIZJA SATELITARNA Marksat Ustawianie anten, montaż gotowych zestawów. Polsat, Cyfra +, N Tv, TNK. Akcesoria, serwis 24h na dobe. Gwarancja najniższych cen. Zapraszamy do biura: 701 High Rd, Seven Kings, Ilford IG3 8RH www. marksat.co.uk Tel. 07838551779, 07529204558 Szukaj nas na również na www.radiohenow.com
Najtaniej w Londynie!! SATLAND - Polska Telewizja Satelitarna, montaż i ustawienia anten. Piloty, anteny, LNB, uchwyty, tunery. Najlepsze promocje POLSATU!!! Realizacja zamówienia w ciągu 4h! Tel: 07999008080, 07926900203. www.satland.co.uk. Mamy 6 lat doświadczenia w Londynie.
Wizytówki, ulotki, strony www. W cenie druku projekt i dostawa do klienta. Promocyjne ceny ulotek i wizytówek. Druk: 07872 494 746, strony www: 07826 541 578 WWW.JALDESIGN.COM
Ú
KSIĘGOWOŚĆ / PRAWNICY
XX BIEGŁA KSIĘGOWA, pełna księgo-
BIURO KSIĘGOWE, Rozliczenia podatkowe, Firmy Limited, Benefity, Pomoc w sprawach urzędowych, Pomoc w uzyskaniu NIN. Tel: 07716161381, 0203 4902 919 www.advena.co.uk
Ú NAUKA / KURSY / SZKOLENIA XX Kursy manicure, pedicure, woskowanie, refleksologia i masaże pierwszego stopnia. Wysoki poziom, udokumentowany dyplomem. Tel. 07927907644; kursy-kosmetyczne@hotmail.com
Ú
PRAWO
Adwokat. Pomozemy w sprawie: rozwodu, alimentow, stwierdzenia nabycia spadku, listu gonczego, odroczenia i zawieszenia kary, zatarcia skazania oraz wszelkich zobowiazan finansowych. Tel: 0048502284384; email: adwokat@ktarnowska.pl Twoja pomoc w kraju.
Ú
TŁUMACZENIA
XX TŁUMACZENIA przysięgłe i zwykłe, pisemne i ustne, dokumentów i wszelkiego rodzaju tekstów, e-mail: jowita.jozwik@yahoo.co.uk Jowita tel. 07932064970 lub 02088641014 www.inpolishwords.com Profesjonalny tłumacz języka angielskiego: tłumaczenie dokumentów, CV, listów motywacyjnych. Ceny do negocjacji. Tel: 07828149440
Ú
MOTORYZACJA
wość LTD, rozliczenia, zwroty podatkowe, NI, zasiłki mieszkaniowe i rodzinne. Tel. 07952466012 XX KANCELARIA PODATKOWA. Doświadczeni księgowi – rozliczenia i zwroty podatkowe, benefity, NIN, WRS, Firmy LTD, także TŁUMACZENIA przysięgłe. Tel. 07500753689
Prowadzisz Pub? Restaurację? Reklamuj się
u nas!
tel. 0207 0997 107
marketing@mail.goniec.com 11 listopada 2011
Uxbridge Motor Repairs oferuje: Przeglądy MOT, pełną diagnostykę komputerową, naprawy mechaniczne i elektryczne, serwis samochodów osobowych, vanów i taxówek. Autolaweta 24h oraz pomoc w odzyskaniu odszkodowania. Trout Road, West Drayton, UB7 7SN, Tel: 078 9105 6038
| ogłoszenia Opony zimowe! Wulkanizacja na Willsden oferuje opony nowe i używane. Różnorodność marek opon i rozmiarów. Montaż, wyważanie na miejscu. Przystępne ceny! NW10 2JJ Tel: 07502253483, Tel: 02084514488 Darek
Ú
TRANSPORT
Najtańsza wypożyczalnia samochodów w Polsce. Samochody już od GBP10 , telefon komórkowy do użytku GRATIS. Tel: 0048 535 141 141; www.easycarrental.pl
Tanio, szybko i pewnie. Paczki do Polski, przeprowadzki w systemie door to door .Tylko naszymi vanami bez przeładunków po drodze!!! Oferta na www.paweltravel. pl Tel:07532390390 lub 0048696175868. Zapraszam
Lotniska, przeprowadzki. Licencje PCO. TANIEJ. Samochód 7 osobowy. Odpowiedzialność. Tel: 07985600960
Przeprowadzki, transport, wywóz śmieci, odbiór z aukcji, duży Luton van z windą załadowczą, pomoc w załadunku, tanio, tel: 07749174695, Piotr XX Firma Speedpol oferuje wywóz śmieci różnego rodzaju. Tanio, szybko i solidnie. Posiadamy wszystkie licencje. www.speedpol.co.uk Telefon 07966637974 Wywóz śmieci wywrotkami od 3,5t i 7,5t, wynajem skipów, sprzedaż piachu, balastu, auto holowanie osobowe i vany pojazdów – skup na złom, przeprowadzki. Cały Londyn. Andrzej – Transpol 078 622 787 29, 078 622 787 30.
Wywóz śmieci budowlanych. Pomoc przy załadunku. Szybki, tani serwis. Tel.07771907868 Artur
Ú
XX Vw Passat 1.9 TDI 110KM, biały, automatyczna skrzynia biegów, przebieg 292 000km, komputer pokładowy, immobilizer, elektryczne szyby i lusterka, centralny zamek, radio z DVD 7”, klimatyzacja, ABS, ESP. Po rozgrzaniu się brak wstecznego biegu. Do przodu jeździ bez problemu i jak jest zimny też cofa bez problemu. Dojeżdzam nim codziennie do pracy. Cena GBP1199. Tel: 07523667351 XX Łóżko IKEA MALM double na sprzedaż. Rozmiar: 210 x 160 x 44 cm. Cena: GBP80 Tel: 07737510212 XX Mam do sprzedania rower w idealnym stanie. Rower przeznaczony jest dla dziecka w wieku 8-12 lat. Rozmiar kola - 24” Tel: 07738004981 XX Sprzedam Volvo V40 S kombi, 2000r. 1.8 benzyna, 140mil, nowy mot i tax, elektryczne szyby, klimatyzacja. Auto czyste, nie wymaga żadnego wkładu. GBP850. Tel: 07759776623 XX Volkswagen 3,5 tdi, 2005 rok, diesel, manual. Stan bardzo dobry. Ma tax i mot. Tel: 079 496 433 81 XX Sprzedam bardzo ładne bmw 316 I SE, po wiecej informacji proszę dzwonić lub pisać Tel. 07564396399
Ú
TOWARZYSKIE
XX Marcin 30 lat bez nałogów. Szukam kobiety do związku z okolic Bodmin Plymouth. Tel: 07729570601 XX Nie brzydki, bez nałogów pozna pania z okolic Downham Market (nie Londyn). Tel: 07407076932. XX Nie myslacy o stalym zwiazku spokojny 60latek pozna mila sympatyczna pania okolice zach Londynu lub Birmingham mozliwy sponsoring kontakt sms 07763665222
Ú
PRACA DAM Ú nieruchomości Ú usługi
SPRZEDAM
XX Sprzedam 2 fajne laptopy, idealne do internetu filmów gier. Ceny GBP180 i GBP240. Dowiozę w Londynie. Tel: 07550355559 XX Vauxhall vivaro 2007. 1.9 diesel. Pełna historia serwisowa, przebieg 95000 mil, MOT do marca. Cena GBP4450 . Tel: 075 456 11 394 lub 07741 782 781
Zadzwoń i zamów ogłoszenie drobne
020 7099 7107
63
64 ogłoszenia
| Anglia-Polska-Anglia
PACZKA
do 30kg - £20
Bez dodatkowych opłat
Londyn • Oxford • Slough • Reading i cała Anglia Usługi Transportowe Paczki Przesyłki Przeprowadzki Palety Sprzęt RTV, AGD, meble Przewóz motorów, quadów i rowerów nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
CODZIENNY ODBIÓR PACZEK
OD JUMBO TRANS INC LTD. 9p 0.Z8 www.jumbo-trans.com A KG T faktury VA jumbo.trans@yahoo.co.uk
Tel. UK:
077 637 01 627 077 637 01 625 Tel. Polska: +48 513 053 175
KAZ–COURIER transport do/z Polski Profesjonalny service door to door Wszystkie miejscowości w Anglii/Polsce Paczka już od £19 za sztukę w Całym UK! * Paczki, przeprowadzki, motocykle, rowery, sprzęt AGD * więcej informacji uzyskasz telefonicznie
Tel. Anglia Tel. Polska
02032397483 10.00 – 18.00 07900907483 9.30 – 22.00 0632716325 9.30 – 17.00 0604369619 10.00 – 20.00 061 / 625 06 35
Email: info@kaz-courier.com www.kaz-courier.com
Kaz-Courier_od344.indd 1
11 listopada 2011
2010-09-20 11:08:02
| ogłoszenia
65
Organizujesz koncert, wystawę, imprezę? Chcesz poinformować o tym Polaków żyjących w UK? Napisz do nas: patronaty@mail.goniec.com
66 ogłoszenia
|
nr 45 (401) 11 listopada 2011 / ISSN 2044-5202
szybko tanio i solidnie
13:45:58
2010-10-22
Midlands? Mieszkasz w iec goniec gon Untitled-1
1
P O L I S H
36
Drogie, bo zdrowe
38
Ceny zdrowej żywności niezdrowo galopują
T I M E S
H P O L I S
Mandat nie wyrok
Nie zgadzaj się pokornie na mandat za parkowanie
pols ki .com
str. 6-8 Do
1
ety ! bil ULT nia u K 52! gra społ nie wy t ze stro
WikiLeaks to fenomen, dała plamę wolność słowa
24
Mundurek niejedną ma cenę
wyścig Wielkie sieci rozpoczęły uczniów o kasę rodziców
po lsk i .com
Cały Londjeyn pedału sekcja1_337a.indd
str. 6-8 2010-08-03
1
!
esteśmy
er nc y na ko ół na Szczeg
j My też tu 2010-08-24 18:29:52
11 listopada 2011
Swobodny przeciek informacji ale ostatnio
nr 31 (337) 6
nr 34 (340) 27 sierpnia
Habibi znaczy kochanie
Arabskie „habibi” znaczy tyle, co „m oje kochanie”. Po wakacjach z tym kochan iem bywa jednak rozma icie.
sekcja1_68_340.indd
T I M E S
Boris Johnson jako jego co z burmistrz ma coś, u rowerowego fanatyzm czyni oręż – władzę. rozpoczął Dzięki niej właśnie w Londynie rewolucję na dwóch kółkach.
sierpnia 2010
2010 / ISSN 1741-11746
Kontynent czeka Bez nich Stary śmierć emerytura, a potem
T H E
/ ISSN 1741-11746
T H E
Trudna podróż papieża
Wizyta Benedykta XVI w UK to wielkie wyzwanie
22
Europa potrzebuje imigrantów
18
24
18:23:38
| ogłoszenia
67