Goniec Polski 349 Wszyscy Święci uśmiechnięci

Page 1

Minimum a emigracja Europosłowie chcą  podnieść płacę minimalną.

25

Siła Lecha Kibice z Poznania zrobili  wrażenie w Manchesterze

goniec T H E

P O L I S H

T I M E S

34

Dotrwać do pierwszego Weź głęboki oddech  i uporządkuj swoje finanse

polski .com nr 43 (349) 29 października 2010 / ISSN 1741-11746

22

Pamięć ich życia powinna nieść radość,  a nie  smutek  –  mówi  o Polakach  pochowanych w Wielkiej Brytanii Mark  Stella-Sawicki. Za sprawą akcji jego  stowarzyszenia na tysiącach ich mogił  mają zapłonąć znicze.

Wszyscy Święci uśmiechnięci

str. 6-8


WYJĄTKOWA OFERTA dla małych i średnich firm

nowy goniec

+ efektywna dystrybucja =

skuteczna reklama za mniejsze pieniądze

Spróbuj i przekonaj się!

020 7099 7107

Zadzwoń: e-mail: marketing@mail.goniec.com

Oferta ważna do 30 listopada 2010



4 w numerze

| 6 temat tygodnia |  Wszyscy Święci uśmiechnięci

Cieszmy się, uroczystość Wszystkich Świętych to jedno z najbardziej radosnych dni w kalendarzu chrześcijan. Dla niektórych brzmi to pewnie jak herezja. Tymczasem słowa o optymistycznym wymiarze tego święta usłyszymy również tutaj, w polskich kościołach w Wielkiej Brytanii.

Wszyscy Święci uśmiechnięci

WIADOMOŚCI

P

Dziedzictwo

oczucie wyższości z powodu rzekomo  godniejszej  tradycji  obchodzenia  dnia  Wszystkich  Świętych  nie  jest  Polakom  obce.  Halloween  to  przecież „komercja  podszyta  pogaństwem”  –  tak  myśli  wielu  z  nas,  obnosząc się przy okazji z powagą i dostojeństwem własnych obrzędów. Nie chodzi wszak  o to, żeby na siłę łączyć święconą wodę z diabelskim ogniem, ale o poszanowanie odmienności. Można być pewnym na sto procent, że  żaden Brytyjczyk czy Irlandczyk nie zrozumie,

gdy zaczniemy im wytykać powierzchowność  ich  świąt,  przedstawiając  się  przy  tym  jako  „przedmurze chrześcijaństwa”.  Tradycja  raczej  nie  podlega  racjonalnej  ocenie,  lecz  tkwi  gdzieś  głęboko,  gdzie  świadomość  nie  ma  pełnego  wstępu.  Nasze  cmentarze  wypełniające  się  światłem  ze  zniczy  są  zatem  wyrazem  ducha  narodowego,  a nie uniwersalnego.  Najlepsze,  co  mogą  zrobić  Polacy  w Wielkiej  Brytanii,  dla  których  tradycja  listopadowych świąt pozostaje żywa i ważna, to oddać  hołd  i  zachować  pamięć  o  tych  rodakach,  którzy  spoczęli  w  brytyjskiej  ziemi.  45  tysięcy polskich mogił rozsianych po Wyspach to  wyzwanie dla żyjących. Jest nas wystarczająco dużo, by uczcić ten kawałek polskości, bo  polegli i zmarli są częścią wspólnego dziedzictwa.  Dzięki  organizowanej  przez  Polish  Heritage  Society  akcji „Tysiąc  zniczy  w  polskich  miejscach pamięci” możemy pokazać, że i my  pozostajemy jego częścią.  Adam Skorupiński

goniec T H E

P O L I S H

T I M E S

polski .com

Adres: Goniec Polski - The Polish Times, 60 The Mall, Ealing Broadway, London W5 3TA Dyrektor wydawniczy: Agnieszka Żurakowska Redaktor naczelny: Adam Skorupiński, E: ska@mail.goniec.com Redakcja (Editorial): T: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, E: redakcja@mail.goniec.com, Anna Rączkowska, Jakub Ryszko, Dominik Waszek. Współpraca: K. Bzowska, J. Rujna, R. Folta, A. Szlejter, R. Głowacki, I. Tokc-Wilde, M. Dzienniak Korekta: Maja Wasilewska Zdjęcia: PAP/EPA • Shutterstock • Goniec Team Skład i Grafika: Agata Olewińska, E: ao@mail.goniec.com, Tomasz Walęciuk E: tw@mail.goniec.com Redakcja portalu Goniec.com: Szczepan Całek, E: szczepan.calek@mail.goniec.com Marketing i Reklama (Advertising): T: 020 7099 7107, E: marketing@mail.goniec.com, Sylwia Bohatyrewicz, T: 07974 99 00 11, E: sylwia@mail.goniec.com, Remigiusz Farbotko, T: 07974 99 00 10, E: r.farbotko@mail.goniec.com, Bożena Szul, T: 07974 99 00 14, E: bozena.szul@mail.goniec.com, Łukasz Zawisza, T: 07974 99 00 12, E: lukasz.zawisza@mail.goniec.com, Marketing i Reklama Birmingham: Grzegorz Kalinowski, T: 07783 92 93 61, E: g.kalinowski@mail.goniec.com Obsługa ogłoszeń drobnych i prenumeraty (Classified ads and subscription): Katarzyna Piesowicz, T: 020 7099 7105, T: 07974 99 00 05, E: kp@mail.goniec.com źródło: Goniec Polski, goniec.com Administracja i finanse: T: 020 7099 7105, E: kp@mail.goniec.com Dystrybucja: E: dystrybucja@mail.goniec.com, T: 020 7099 7106 Wydawca (Publisher): 1MM Media Limited Tytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 1741-11746 Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.

29 października 2010

10 Z Polski 12 Ze świata 14 Z Wielkiej Brytanii 16 Polak na Wyspach 17 Sport 20 felieton |  Polska łapczywa 22 kontrowersje |  Minimum a emigracja 24 ludzie |  Rowerowy rajd po hospicjach 25 fotoreportaż |  Siła przyciągania Lecha PRACA 28 prawo |  Męka na etacie 29 kariera |  W Londynie trudno zawiesić oko 30 edukacja |  Sposób na Callana 32 bezpieczeństwo |  Azbest zabójca PIENIĄDZE 33 zakupy |  Nikt nie rozdaje prezentów 34 oszczędzanie |  Gdy nie starcza do pierwszego PODRÓŻE 36 turystyka |  Dorset. Z dala od autostrad 38 transport |  Pociągiem coraz bliżej do Polski 40 motoryzacja |  I cóż, że ze Szwecji DOM 42 kuchnia |  Zdrowo na surowo 44 kuchnia |  Muffiny – babki z klasą 45 przepisy |  Karkóweczka... mniam, mniam... DLA CIAŁA 46 uroda |  Uśmiech na wysoki połysk 47 zdrowie |  Lubię na... raka GONIEC KULTURALNY 48 kalendarium | Zapowiedzi koncertów i imprez 50 wywiad |  Raz, dwa, trzy. Czesław śpiewa w Londynie 52 felieton |  Miałem dziwny sen... 53 konkursy |  Wygraj bilety 54 film dla każdego 55 program tv 58 horoskop 59 łamigłówki 60 ogłoszenia drobne



6 temat tygodnia

|

Anna Rączkowska

Cieszmy  się,  uroczystość  Wszystkich Świętych to jeden  z najbardziej radosnych dni  w kalendarzu chrześcijan. Dla  niektórych brzmi to pewnie  jak herezja. Tymczasem słowa  o optymistycznym wymiarze  tego święta usłyszymy również tutaj, w polskich kościołach w Wielkiej Brytanii.

Przekraczając bramę cmentarza znajdujemy się na „włościach śmierci”, co skutecznie studzi zapał do wyrażania radości. Tymczasem istotą ludzkiego istnienia jest działanie wbrew śmierci. Wszystko, co człowiek tworzy, ma wymiar wymykania się ostateczności, a poprzez trwanie dzieł ludzkich rąk przedłużamy własne życie. To dlatego również katoliccy duchowni podkreślają optymistyczny wymiar listopadowych świąt. – Radości w tym dniu powinna towarzyszyć refleksja nad własnym życiem – przypomina proboszcz warszawskiej parafii świętego Stanisława Kostki, ksiądz prałat Zygmunt Malacki.

Skupienie i radość Dzień Wszystkich Świętych nie jest zarezerwowany wyłącznie dla wielkich kanonizowanych postaci, których czyny uznane zostały za oznakę świętości. Po ostatniej reformie liturgii w Kościele katolickim uznaje się, że każdy z wierzących, niezależnie od konkretnej drogi życia: małżeństwa, kapłaństwa, bycia zakonnikiem czy życia w samotności, jest powołany do świętości. Innymi słowy to dążenie do pełni człowieczeństwa. – W nabożeństwie Wszystkich Świętych jest ogromne duchowe bogactwo – mówi o. Joachim Badeni. – Byleby tylko nie zostało przesłonięte kultem zmarłych. Kult zmarłych, obchodzony w Kościele w tzw. dzień zaduszny, czyli zaraz po uroczystości Wszystkich Świętych, to odczuwanie bliskości z kilku lub kilkunastoma bliskimi zmarłymi osobami. Nabożeństwo do Wszystkich Świętych jest wspólnotą z olbrzymią liczbą świętych, którzy promieniują 29 października 2010

Wszyscy Święci uśmiechnięci miłością i życiem Bożym. Ta wspólnota może nas bardzo wzbogacać, jeśli mamy żywą wiarę. Początek listopada to dla Polaków czas ciszy i zadumy, wszyscy niezależnie od tego, w co wierzymy, odwiedzamy cmentarze i miejsca śmierci drogich nam osób, spotykamy się przy ich grobach, zapalamy znicze.

– Idziemy na cmentarze z jakiegoś wewnętrznego nakazu, aby wspominać zmarłych – mówił kilka lat temu w swoim wystąpieniu prymas Polski kard. Józef Glemp. Duchowni nawołują, aby ten wewnętrzny nakaz wykorzystać jak najradośniej, chociaż w skupieniu, nie zapominając przy tym, że powinniśmy wspo-

minać życie, a nie śmierć tych, których już z nami nie ma.

Polski znicz na polskim grobie Listopadowe uroczystości nie są – wbrew powszechnym opiniom – żadnym „świętem zmarłych”. Nie służą, a przynajmniej nie powinny służyć oswajaniu śmierci, lecz kultywowaniu pamięci


| temat tygodnia Polaków naszym działaniem i przekazać pałeczkę. Ich pomoc w sprzątaniu grobów, zapalaniu zniczy i budowaniu bazy polskich grobów w Wielkiej Brytanii jest kluczowa i niezbędna – tłumaczy prezes stowarzyszenia dr Mark Stella-Sawicki. Stowarzyszenie już dysponuje swoją bazą danych, zgodnie z którą znicze trafią nie tylko do stolicy Wielkiej Brytanii, ale również do Szkocji, przede wszystkim do Edynburga i Glasgow. Dzięki pomocy organizacji Poland Street światła zapłoną w Bristolu, gdzie akcję wspomaga 60 wolontariuszy. Podobnie będzie w Manchesterze, w mniejszych miejscowościach w hrabstwach Glousteshire i Lancastshire, a także w Birmingham, w Liverpoolu, w Coventry, gdzie jest 11 grobów polskich pilotów, którzy zginęli podczas obrony miasta. Trafią też do Somerset, Cambridge, Oxford, oczywiście do wszystkich największych cmentarzy w Londynie. – Warto zaznaczyć, że wśród odnalezionych miejsc spoczynku Polaków, znajdują się takie perły historyczne jak mogiły powstańców powstania styczniowego i listopadowego – dodaje Mark Stella- Sawicki. Akcja Polish Heritage Society ma też inny wymiar. Nie chodzi wyłącznie

Pomoc młodego pokolenia w sprzątaniu mogił, zapalaniu zniczy i budowaniu bazy polskich grobów w Wielkiej Brytanii jest kluczowa i niezbędna.

Fot. Anna Kacprzyk

dr Mark Stella-Sawicki, szef Polish Heritage Society

Na terenie Wielkiej Brytanii rozsianych jest 45 tysięcy mogił Polaków.

Polski znicz na polskim grobie To akcja zorganizowana przez Polish Heritage Society, której celem jest dochowanie pamięci o Polakach, którzy zakończyli swoje życie na Wyspach Brytyjskich. Z pomocą Konsulatu RP udało się już zorganizować znicze, które wkrótce mają przyjechać z Polski. Organizatorzy akcji ciągle czekają na lokalnych wolontariuszy, którzy mogliby zająć się uporządkowaniem polskich grobów w swojej okolicy, a przy okazji pomóc w ich katalogowaniu. Polish Heritage Society apeluje o pomoc do wszystkich Polaków, którym pamięć o rodakach leży na sercu, aby rejestrowali się mailowo pod adresem: admin@ polish-heritage.co.uk. Bardziej szczegółowe informacje o akcji „Polski znicz na polskim grobie” znajdują się na stronie internetowej www.polish-heritage.co.uk.

o pamięć o narodowych bohaterach, ale o pokazanie Brytyjczykom, w jaki sposób Polacy potrafią traktować własną tradycję i jak czerpać z niej inspirację. – To swoista celebracja życia ludzi, którzy przyczynili się do zwycięstwa w obu wojnach światowych i pozostawili po sobie niezwykły dorobek kulturalny. Pamięć ich życia powinna nieść radość, a nie smutek – podkreśla Mark Stella-Sawicki. Fot. Anna Kacprzyk

o życiu tych, którzy odeszli. W kraju jest to o wiele łatwiejsze. Na obczyźnie – już nie. Są jednak miejsca, które szczególnie wymagają, aby w tym dniu o nich pamiętać. Jest ich około 45 tysięcy – to liczba polskich grobów na terenie całej Wielkiej Brytanii. Spoczywają w nich żołnierze z czasów II wojny światowej, politycy, działacze społeczni, naukowcy, nauczyciele, również zwykli ludzie, których świętość ukrywa się we wspomnieniach najbliższych. Niestety, wiele z tych mogił Polaków omal nie popadło w kompletne zapomnienie. Stowarzyszenie Polish Heritage Society postawiło sobie za cel, by je uratować i zorganizowało na Wyspach akcję „Polski znicz na polskim grobie”. Znicze zapłoną w miejscach znanych, w których ani ludzi, ani kwiatów nigdy nie brakuje, jak również w tych mniej znanych, niedawno odkrytych lub odległych od Londynu. – Wiadomości o tych grobach zanikają, odchodzą też ludzie, którzy o nich pamiętali. Obawiałem się, że za kilka lat nikt już nie będzie o nich wiedział. Stąd pomysł na wciągnięcie wszystkich, a przede wszystkim młodego pokolenia. Chciałbym zarazić młodych

7

Halloween to też tradycja Nasze tradycje różnią się zasadniczo. Cmentarze w Wielkiej Brytanii nie toną w światłach zniczy, na grobach nie ma donic z chryzantemami, w sklepach panuje ruch jak zwykle. Tutaj zmarłych wspomina się inaczej, w rocznicę ich śmierci lub urodzin. Nie ma tłumu wędrującego na cmentarze zgodnie, jednego dnia. Większą wagę w tych dniach Brytyjczycy przykładają do charakterystycznego święta, które przypada na noc z 31 października na 1 listopada, czyli Halloween. Święto to wywodzi się wprost z tradycji celtyckiej. Było największym świętem Celtów, a oznaczało po prostu koniec lata. Wierzono, że w tę szczególną noc dusze złych, którzy odeszli w ciągu ostatniego roku schodzą na ziemię, aby mogli oni spłacić dług za swoje złe czyny. Składając dary i ofiary są w stanie przebłagać boga śmierci za swoje grzechy i sprawić, że dusze będą mogły osiągnąć niebiańską nagrodę. Wierzono również, że wraz ze złymi duszami schodzą na ziemię także wróżki, chochliki i gnomy. Spodziewano się z ich stron złośliwości i prześladowań. Aby ukryć się przed nimi, przebierano się w skóry zabitych wcześniej zwierząt, wierząc, że złe duchy zobaczywszy przebierańca, pomyślą sobie, że to także pokutujący i zostawią go w spokoju. Aby odpędzić złe duchy palono ogniska


8 temat tygodnia

|

na szczytach wzgórz w lasach zwanych „świętymi gajami”. Dzisiaj święto to ma inny charakter i jest przede wszystkim świętem dzieci i młodych. To czas parad i zabawy, które trwają do białego rana. – Można się zżymać, że tradycyjnej polskiej powadze przeciwstawiona jest wizja bezrefleksyjnej zabawy, ale jest to różnica kultur, które nie mają skali – mówi Agnieszka Wyborska, kulturoznawca. – Zresztą oswajanie śmierci w ten sposób nie jest wyłącznie wynalazkiem tradycji celtyckiej i anglosaskiej. Nawet w Polsce drugi dzień listopadowych świąt ma związek z owym „oswajaniem” i tradycją niekoniecznie chrześcijańską. Dzień Zaduszny to echo ludowych Dziadów, których obrzędy miały na celu kontakt z duszami zmarłych i pozyskanie ich przychylności. W związku z tym na mogiłach i przed domami pojawiały się ich ulubione smakołyki: miód, kasza i jajka. Na znak gościnności i pamięci wieczorami pozostawiano uchylone drzwi, by zmarli mogli odwiedzić swoje dawne domy. Wędrującym i zagubionym duszom rozpalano również ogniska, aby w ten sposób oświetlić im drogę do domów. Dzisiaj zwyczaj ten ograniczono do palenia zniczy. Często przyjmowano w gościnę

Unikalny przykład „wesołego kultu zmarłych” na cmentarzu w rumuńskiej wsi Săpânţa.

żebraków, których postać mogła przyjąć zmarła przed laty osoba. W zamian za ugoszczenie, biedak zobowiązany był do modlitwy za zmarłych. Tylko w niektórych regionach Polski wciąż świętuje się Dziady, które obecnie mają charakter jedynie czysto zwyczajowy.

Wesołe cmentarze W chrześcijańskiej wspólnocie na całym świecie nie brak również tradycji,

Polonia czuje ich brak Ryszard Kaczorowski herbu Jelita (ur. 26 listopada 1919 w Białymstoku, zm. 10 kwietnia 2010 w Smoleńsku) – polski polityk, działacz społeczny i harcerz, komendant chorągwi Szarych Szeregów w Białymstoku w 1940, po 1945 na emigracji, członek Rady Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej, w latach 1989– 1990 Prezydent RP na Uchodźstwie; zginął w katastrofie polskiego TU-154 w Smoleńsku. Ryszard Kaczorowski był ostatnim Prezydentem RP na Uchodźstwie od 19 lipca 1989. 22 grudnia 1990 złożył ten urząd na ręce nowo zaprzysiężonego Prezydenta RP Lecha Wałęsy i na Zamku Królewskim w Warszawie uroczyście przekazał mu insygnia władzy państwowej. Ks. prałat Bronisław Gostomski (ur. 09 listopada 1948 w Sierpcu na Mazowszu, zm. 10 kwietnia 2010 w Smoleńsku) – kapelan Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Wielkiej Brytanii. Święcenia kapłańskie przyjął 18.06.1972 w Katedrze Płockiej. Pracował w Wyszogrodzie i w Płocku (w parafii św. Jana Chrzciciela). 29 października 2010

Studiował na KUL-u na Wydziale Nauk Humanistycznych. Od sierpnia 1982 roku pracował jako proboszcz w Peterborough, a następnie od czerwca 1990 roku w Bradford. W 2003 roku został proboszczem w parafii św. Andrzeja Boboli w Londynie. Ppłk Ludwik Martel (ur. 5 marca 1909 w Piotrkowie Trybunalskim, zm. 25 kwietnia 2010 w Londynie) – ostatni żyjący pilot sławnego „Cyrku Skalskiego”. W 1938 r. ukończył szkołę podchorążych rezerwy lotnictwa w Radomiu. Jesienią 1939 r. przedostał się do Francji, a w marcu 1940 r. do Anglii. Jako jeden z kilku polskich oficerów rezerwy walczył w 1940 r. na angielskim niebie w 54. i 603. dywizjonie RAF. Od marca 1941 r. znalazł się w 317. Dywizjonie Wileńskim. W lutym 1943 r. został członkiem walczącej w Tunezji polskiej eskadry, znanej dziś jako „Cyrk Skalskiego”. Po wojnie został w Wielkiej Brytanii. Był ceniony przez weteranów RAF, często reprezentował na różnych uroczystościach polskie skrzydła. Został odznaczony

które nie obawiają się wyrażać radości czcząc swoich zmarłych. Najtrudniej pod tym względem byłoby konkurować z Meksykanami, gdzie cmentarne obrzędy mogą trwać nawet kilka dni. W tym czasie w domach robi się porządki przygotowując go do odwiedzin dusz zmarłych krewnych, buduje ołtarze i ustawia fotografie, lichtarz ze świecami, kadzidło z żywicą sosny, kwiaty, jedzenie i picie, aby zmarły, kiedy przyjdzie w nocy, mógł przypomnieć sobie zalety ziemskiego życia. 1 listopada po południu rodziny udają się na cmentarze ozdobić groby kwiatami i wieńcami z liści palm oraz pomarańczowymi kwiatami znanymi jako xempazuchitl. W dzień zaduszny przynosi się tam też pokarmy, a przy grobach dzieci kładzie się ich zabawki, ubranka i buty. Meksykanie są przekonani, że w tym dniu można nawiązać kontakt ze zmarłymi. Robi się to przez prowadzenie rozmów z nimi i śpiewaniu ich ulubionych serenad. Wieczorem wszyscy ponownie przybywają na cmentarz i zapalają świece. Zbliża się czas odejścia dusz zmarłych, a blask migoczących świec ma im oświetlać drogę powrotną. Następnego ranka znajdujące się na ołtarzyku jedzenie rozdaje się rodzinie. Podobnie, ale z mniejszą pompą obchodzi się te uroczystości w innych krajach Ameryki Łacińskiej i Południowej. Tamtejsi katolicy przyswoili zwyczaje starszych kultur zamieszkujących niegdyś te tereny Azteków, Majów, Purepechas, Nahuas czy Totonacas. Przykładów na bardziej radosne podejście do kultu zmarłych nie brakuje również w kulturach bliższych geograficznie. Absolutnie unikalny jest „wesoły cmentarz”, który znajduje się w rumuń-

skiej wiosce Săpânţa, tuż przy granicy z Ukrainą. Setki drewnianych krzyży zdobią barwne płaskorzeźby przedstawiające spoczywających pod nimi zmarłych: najczęściej w pogodnych chwilach ich życia, przy pracy, ale też w momencie śmierci. Płaskorzeźbom towarzyszą wesołe, rymowane epitafia. Zwyczaj ten zapoczątkował ludowy rzeźbiarz Ion Patras, po którego śmierci kontynuował go jego uczeń Dimitru Pop. Dziś nad cmentarzem w Săpânţa pracuje już trzecie pokolenie. To nie tylko bezprecedensowe dzieło „sztuki naiwnej”, ale też niezwykłe miejsce pokazujące pogodzenie ze śmiercią, jej nieodłączną więź z życiem – także życiem dobrze koegzystującej i znającej się lokalnej wspólnoty.

Pamięć ponad wszystko Stosunek najróżniejszych kultur do zagadnienia śmierci i zmarłych łączy jedna wspólna i wyróżniająca się cecha – pamięć. Nawet na tak odległym kulturowo obszarze jak Afryka jest ona wpisana w obrzędy i wierzenia. – W języku swahili zmarli, którzy pozostają w pamięci innych, nazwani są „żywymi zmarłymi”, na dobre stają się martwymi tylko wtedy, gdy wszyscy, którzy ich znali, już nie żyją – pisał David Lowenthal, brytyjski historyk i kulturoznawca. Jak widać, pamięć można wyrażać na różne sposoby. W Polsce z pewnością zostanie ona wyrażona morzem świateł i zapachem wosku na cmentarzach. Tysiąc zniczy zapalonych na mogiłach Polaków w Wielkiej Brytanii będzie tego morza dopełnieniem. Będzie też wyraźnym świadectwem naszej pamięci nie tylko o zmarłych, ale również o tym, skąd się wywodzimy.


Pracujesz na nocną zmianę? Przyjdź na śniadanie do Mamy. Jesteśmy otwarci od 7:00

ię s z d za e j a N syta ! do yne £5 jed

 Oprócz smacznego menu o konkurencyjnych

cenach (jedyne £5 - za talerz!!!) oferujemy Wam: muzykę na żywo (w każdy czwartek) mam talent (w każdy piątek) karaoke (w każdą sobotę) imprezy okolicznościowe weekendowe poranki dla najmłodszych (polskie bajki dvd wyświetlane do godz. 12:00)  U nas możecie rozkoszować się smakiem autentycznych polskich posiłków!  Jesteśmy otwarci każdego dnia w godzinach od 07:00-24:00 (niedziela od godz. 09:00)  Rezerwacja pod numerem tel. 07986352810

Zapraszamy do Mamuśki!


wiadomości

10 z Polski

| nieoczekiwana zmiana miejsc przed wyborami

Sezon na Jezusa

ŚWiEBoDZin Już za kilkanaście dni odsłonięta zostanie największa na świecie statua przedstawiająca Chrystusa. Jest to pomysł miejscowego proboszcza, któremu z ochotą przyklasnęli miejscowi radni. – Gdybyśmy otworzyli tu tor wyścigowy albo pole golfowe, turyści przyjeżdżaliby tylko w sezonie. A na pomnik Jezusa sezon będzie trwał cały rok – powiedzieli dziennikarzom tygodnika „Wprost”. Radni mają nadzieję, że statua ich niewielkie miasteczko rozsławi na cały świat.

1000 śrub, 12 lat ZiELona GÓRa Swoisty rekord stał się udziałem pewnego 28-latka, któremu udało się wykręcić ponad tysiąc śrub łączących szyny kolejowe z podkładami. Pewnie dostałby medal, tyle że była to działająca linia kolejowa. Teraz prokuratura zarzuca mu, że sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym. Zamiast wpisu do księgi Guinessa mężczyźnie grozi od roku nawet do 12 lat więzienia.

WYBoRY W całej Polsce dosłownie na chwilę przed upływem terminu rejestrowania kandydatów do wyborów samorządowych doszło do całej serii zaskakujących przetasowań na wyborczych listach. W Rzeszowie dotychczasowy działacz PiS Jacek Kiczek niespodziewanie pojawił się na konferencji tamtejszej PO i ogłosił, że od dawna znacznie bliżej było mu do niej niż do swej macierzystej partii. Kiczek od dziewięciu lat był twarzą rzeszowskiego PiS, współtworzył partię w Rzeszowie i przez dwie kadencje był radnym miasta. Dzień przed zamknięciem list na pierwszym miejscu rzeszowskiej listy PO pojawił się też Kazimierz Greń, jeden z liderów miejscowej lewicy. Z kolei w Szczecinie największy transfer polityczny dokonał się już przed kilkoma miesiącami, gdy współzałożyciel tamtejszej Platformy i były senator tej partii Krzysztof Zaremba został kandydatem PiS na prezydenta miasta. Tłumacząc zmianę stwierdził, że w PiS „lepiej mu się oddycha”.

Jarosław Zdrojkowski (z lewej) jeszcze do niedawna prominentny działacz lubelskiego PiS ogłosił, że będzie kandydował z listy PO. Z kolei lider szczecińskiej Platformy Krzysztof Zaremba (z prawej) postanowił wystartować w barwach PiS.

Do jednego z najciekawszych przedwyborczych przetasowań doszło jednak na Lubelszczyźnie, gdzie z listy PO do sejmiku wystartować postanowił Jarosław Zdrojkowski. Jeszcze przed dwoma laty był on prominentnym działaczem PiS, zasiadał w regionalnych władzach partii, pia-

stował z jej ramienia również funkcje wicewojewody. W okresie trwania regionalnej koalicji PO-PiS, czyli w latach 2006–2008, Zdrojkowski był nawet marszałkiem województwa. Termin wyborów samorządowych w Polsce został wyznaczony na 21 listopada. (dw)

Zmarł Tadeusz de Virion WaRSZaWa W wieku 84 lat zmarł mecenas Tadeusz De Virion, obrońca w procesach opozycjonistów i pierwszy niekomunistyczny ambasador Rzeczpospolitej Polskiej w Wielkiej Brytanii. De Virion urodził się w 1926 roku. W 1944 r. brał udział w powstaniu warszawskim. W latach 1965 – 1989 występował jako obrońca w najgłośniejszych procesach politycznych. Bronił opozycjonistów w stanie wojennym, m.in.

Karola Modzelewskiego, Jacka Kuronia, Adama Michnika oraz hutników z Huty Warszawa. Od 1990 do 1993 r. pełnił funkcję pierwszego (po II wojnie światowej) niekomunistycznego ambasadora Rzeczpospolitej Polskiej w Wielkiej Brytanii. W latach 1990-1991 był także akredytowany w Republice Irlandii. Został odznaczony m.in. Krzyżem AK, Warszawskim Krzyżem Powstańczym, Złotym Krzyżem Zasługi i Złotą Odznaką Adwokatury. (dw)

reklama

Wypadek samochodowy? Wypadek w pracy? Skontaktuj się z nami – pomożemy wygrać odszkodowanie.

Obsługa po polsku tel.: 02083427054, kom.: 07816646345, e-mail: sersan@ersans.co.uk

Rozpatrzymy wszystkie przypadki! Nie pobieramy żadnych opłat od naszych klientów! 7 Willoughby Road Turnpike Lane London N8 0HR 29 października 2010



wiadomości

12 ze świata

| Haitańczycy walczą z epidemią cholery

Kichnął i zmarł MoDEna 57-letni mężczyzna zmarł w miejscowym szpitalu w wyniku... kichnięcia. Nieszczęśnik zgłosił się do szpitala z silnym bólem w klatce piersiowej już 10 dni wcześniej, wtedy jednak lekarze nie stwierdzili u niego żadnych nieprawidłowości, bo zdaniem żony zmarłego, nie potraktowali go poważnie i nie uwierzyli, że mógł doznać poważnego urazu kichając. Tymczasem jak wykazała sekcja zwłok, kichnięcie spowodowało skomplikowane pęknięcie żebra i krwotok wewnętrzny. Dziesięć dni później mężczyzna zmarł.

Burmistrz z Ghany piRan Pochodzący z Ghany 54-let-

ni lekarz Peter Bossman został wybrany burmistrzem tego popularnego wśród turystów nadmorskiego miasteczka w Słowenii. Będzie on pierwszym czarnoskórym burmistrzem w historii tego kraju, a prawdopodobnie również w całej Europie Wschodniej. – Moje zwycięstwo jest dowodem wysokiego poziomu demokracji w Słowenii – powiedział Bossman, który przyjechał do tego kraju 33 lata temu, aby studiować medycynę.

Jego wysokość ozzy

W szpitalach brakuje miejsc, Haitańczycy organizują więc prowizoryczne ambulatoria polowe, aby tam leczyć blisko 3 tysiące ofiar epidemii cholery.

poRT-aU-pRinCE Już ponad 250 osób zmarło w wyniku szalejącej od kilku dni epidemiI cholery na Haiti. Choroba jest przenoszona przez skażoną wodę i jedzenie, to zaś pokłosie tragicznego trzęsienia ziemi, które nawiedziło tę wyspę w styczniu. Epidemia wybuchła w Artibonite, w północnym regionie Haiti. Stamtąd zaledwie w ciągu kilku dni zdołała dotrzeć do stolicy kraju, Port-au-Prince. Jedną z prawdopodobnych przyczyn tak szybkiego rozprzestrzenienia się

choroby są tragiczne warunki mieszkaniowe i sanitarne na Haiti. W rezultacie styczniowego trzęsienia ziemi tysiące osób nadal mieszka w stolicy kraju w namiotach, gdzie panują katastrofalne warunki higieniczne. W związku z epidemią cholery rząd Haiti zarządził sanitarny stan wyjątkowy na terenie całego kraju. – Rząd zmobilizował wszystkie sanitarne instytucje w kraju – powiedział haitański minister zdrowia Alex Larson. Zaapelował do Haitańczyków, by myli ręce, nie jedli surowych warzyw, goto-

wali wodę używaną do picia i jedzenia, a także by nie kąpali się w rzekach i nie pili z nich. Prosił także o zachowanie spokoju. W całym Haiti szpitale i centra medyczne są przepełnione. Fundacja Lekarze Bez Granic obiecuje zorganizowanie szpitala polowego w wiosce Saint-Marc, gdzie epidemia pochłonęła najwięcej ofiar. Choroba jest przenoszona przez skażoną wodę i jedzenie. W ciągu zaledwie kilku godzin może doprowadzić do śmierci z odwodnienia. (dw)

WikiLeaks opublikowały materiały o torturach w iraku

RoZRYWKa Wśród przodków legendarnego wokalisty zespołu Black Sabbath, Ozzy’ego Osbourne’a można odnaleźć takie osoby, jak brytyjski król Jerzy I czy tragicznie zmarły ostatni car Rosji Mikołaj II – twierdzą naukowcy, którzy przebadali DNA słynnego showmana. Sam Ozzy zgadza się z tym, dodając, że tylko wybitne geny mogły pozwolić mu przetrwać długie lata hulaszczego trybu życia. 29 października 2010

WoJna Prawie 400 tysięcy dokumentów dotyczących działań w Iraku w latach 2004-2009 opublikował w sieci portal WikiLeaks w nocy z piątku na sobotę. Znajdują się tam informacje m.in. o torturach w irackich więzieniach, o których amerykańskie władze wiedziały i które miały ignorować. Materiały WikiLeaks zawierają także informacje na temat liczby ofiar amerykańskich działań wojennych w latach 2004–2009. Według nich zginęło 109 tysięcy osób, w tym 66081 cywili, 23984 osób sklasyfikowanych jako „wrogowie”, 15196 przedstawicieli irackich służb bezpieczeństwa oraz 3771 członków sił międzynarodowych. Dokumenty ujawniają także nieznane do-

W dokumentach znajdują się informację o 15 tysiącach ofiar, których nie było we wcześniejszych statystykach – mówi założyciel WikiLeaks Julian Assange

tąd przypadki zabijania cywilów przez siły amerykańskie na punktach kontroli granicznej i podczas przeprowadzanych operacji. Według założyciela

portalu znajdują się tam informacje o około 15 tysiącach nigdy wcześniej nieudokumentowanych przypadków śmieci wśród ludności cywilnej. (dw)



wiadomości

14 z Wielkiej Brytanii

| Rumuńskie dzieci wykorzystywane na farmie

Margaret Thatcher poważnie chora

Była premier Wielkiej Brytanii, która w zeszłym tygodniu przeszła badania po przebytej grypie, cierpi na chorobę mięśni. Diagnozę postawili lekarze ze szpitala Cromwell w Południowym Kensington. Choroba utrudnia Żelaznej Damie poruszanie się, ale jest „w pełni uleczalna”. Margaret Thatcher 13 października skończyła 85 lat. W latach 2001 i 2002 przeszła lekkie udary. Nieoficjalnie wiadomo, że ma problemy z koncentracją, pamięcią i niedosłyszy. (goniec.com)

Epidemia cukrzycy

Organizacja Diabetes UK szacuje, że w ubiegłym roku w Wielkiej Brytanii o 5 proc. zwiększyła się liczba osób z cukrzycą. Stowarzyszenie ostrzega, że wzrost zachorowań może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Na cukrzycę cierpi już 2,8 mln mieszkańców Wysp. To o 150 tys. więcej niż zaledwie rok wcześniej. Za tak szybki wzrost liczby chorych ma odpowiadać przede wszystkim niezdrowa dieta i otyłość, z którą zmaga się już co dziesiąty mieszkaniec UK. Według najnowszych danych problemy z wagą ma aż 5,5 mln Brytyjczyków. Diabetes UK zwraca uwagę, że ok. 10 proc. budżetu NHS jest przeznaczanych na zwalczanie cukrzycę i komplikacji, które powoduje. To kwota około 9 miliardów funtów. (onet.eu) 29 października 2010

WoRCESTERSHiRE Co pojawili się inspektorzy, dwóch najmniej siedmioro dzieludzi uciekło. Nie wiadomo jak ci, w tym dziewięcioletnie, pracujący na farmie byli opłapracowało na jednej z farm cani, ponieważ „agencja” ich w okolicach Malvern Hills. zatrudniająca nie miała licencji. – Bez odpowiedniej odzie– Nie byłam zdziwiona. Wcześży, bez dostępu do wody niej słyszałam plotki, że na tej i toalety. To czysty przykład farmie pracują dzieci – powiewykorzystywania – mówi działa Lisa Boyle z GLA. Sześszef Gangmaster’s Licensing cioro dzieci trafiło pod opiekę Authority. policji, jednak ich rodzice już Kontrolerzy instytucji zajsię odnaleźli. mującej się pośrednikami – W 2007 roku świętowapracy twierdzą, że pięć dziew- Dzieci pracowały z dorosłymi na farmie w okolicach Malvern Hills liśmy 200-lecie zakończenia czynek i dwóch chłopców handlu niewolnikami. Jednak z Rumunii pracowało codziennie, od cowały tam także młodsze dzieci. In- w 2010 wciąż są ludzie, którzy pracurana do zmierzchu. Żadne z nich nie spektorzy GLA twierdzą, że być może ją w warunkach i teoretycznie nie są było wyposażone w odzież chroniącą nawet pięcioletnie. niewolnikami, jednak w praktyce są je przed coraz silniejszym chłodem. Dzieci zbierały na polu szczypiorek bardzo blisko takiego statusu – poNa polu znaleziono również buty, razem z 50 dorosłymi, w tym tylko wiedział Paul Whitehouse, szef GLA. których rozmiar wskazywał, że pra- niektóre z własnymi rodzicami. Kiedy (ska)

Wypadek okrętu podwodnego u wybrzeży Szkocji WYSpa SKYE Najnowocześniejszy atomowy okrętu podwodny Królewskiej Marynarki Wojennej omal nie rozbił się o skały. Resort obrony Wielkiej Brytanii zapewnia, że nie doszło do wycieku radioaktywnego paliwa. Nikt nie został ranny. Wypadek miał miejsce w piątek u wybrzeży Szkocji. Okręt o napędzie atomowym HMS „Astute” ugrzązł na skałach, które nie zostały wykryte przez radar. Na razie nie jest znana przyczyna wypadku. Najprawdopodobniej jednak nie była to usterka techniczna, ponieważ okręt jest najbardziej zaawansowanym technologicznie sprzętem tego typu. HMS „Astute” to najnowocześniejsza brytyjska łódź podwodna, która pozostaje niewykrywalna dla radarów dzięki 39 tys. paneli akustycznych pokrywających kadłub.

Okręt podczas wypadku przechodził próby w pobliżu wyspy Skye. Ponieważ „Astute” osiadł na mieliźnie, marynarka wojenna musiała czekać z podjęciem akcji ratunkowej aż do przypływu. Ministerstwo obrony zapewnia, że nie doszło do wycieku materiałów radioaktywnych. Okręt HMS „Astute” nie stracił szczelności.

To nie pierwszy tego rodzaju wypadek w historii Royal Navy. W 2002 okręt podwodny HMS „Trafalgar” utknął u wybrzeży Szkocji. Powodem było zaniedbanie obowiązków przez dwóch oficerów. W wyniku zderzenia kilku członków załogi zostało rannych, a koszty naprawy sięgnęły kilkunastu milionów funtów. (kk)

Radni tną koszty. Trzy do jednego LonDYn Trzy duże urzędy dzielnicowe w zachodniej części stolicy ogłosiły bezprecedensowy plan połączenia niektórych swoich departamentów. Gminy Hammersmith & Fulham, Kensington & Chelsea oraz Westminster zamierzają wspólnie zarządzać m.in. szkolnictwem i opieką nad dziećmi. Pozwoli to zaoszczędzić nawet do 100 mln funtów rocznie, ale będzie kosztować przynajmniej kilkaset miejsc pracy.

We wspólnym oświadczeniu wszystkich trzech lodnyńskich gmin radni napisali, że na podobny krok wkrótce będą musiały zdecydować się także inne councile. Powód? Z jednej strony oszczędności, bez których w dzisiejszych czasach ani rusz, z drugiej wysokie koszty dotychczasowego administrowania gminnymi usługami. – Z każdych trzech funtów, które wydajemy, jeden idzie na sfinansowanie procedu-

ry wydania pozostałych dwóch – mówi Stephen Greenhalgh z urzędu dzielnicy Hammersmith & Fulham. Nowe rozwiązanie przewiduje wspólne zarządzanie niektórymi gałęziami gminnej gospodarki, co pozwoli zaoszczędzić od 50 nawet do 100 mln funtów rocznie. Spora część tych oszczędności pochodzić będzie z redukcji etatów, przede wszystkim kadry zarządzającej. (dw)



wiadomości

16 Polak na Wyspach

| Za dużo bakterii listerii w kaszance z Sokołowa

itaka poszukuje ZaGiniEni Osoby te są poszukiwane na prośbę ich rodzin przez Itakę – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. Ktokolwiek widział zaginionych lub ma jakiekolwiek informacje o ich losie proszony jest o kontakt z Itaką pod całodobowym numerem 0048 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie: itaka@zaginieni.pl. Informatorom gwarantuje się anonimowość.

Arkadiusz Żamojta 44 lata. Wzrost: 182 cm. Oczy: szare Ostatnie miejsce pobytu: Wielka Brytania. Zaginął 4 maja 2006 roku.

Klaudia Marek 15 lat. Wzrost: 170. Oczy: niebieskie. Ostatnie miejsce pobytu: Wielka Brytania. Zaginęła 15 października 2010 roku.

polak oczyszczony z oskarżenia o gwałt Ława sędziowska Sądu Koronnego w Chester oczyściła 26-letniego Rafała Rogowicza z zarzutu gwałtu. Polski kierowca ciężarówki przyznał się do uprawiania seksu z kobietą, której nazwisko nie zostało ujawnione, jednak utrzymywał, że wszystko odbyło się za jej zgodą. Wydarzenie miało miejsce w domu Polaka w czasie, gdy jego żona była w pracy. Ogłaszając swoją decyzję sędzia Alan Conrad stwierdził, że skarżąca Rogowicza kobieta w żadnym momencie nie powiedziała mu nie. 29 października 2010

DonCaSTER Sprowadzona – W Doncaster działa niewielz Polski do Wielkiej Brytanii kaka liczba dostawców polskiej szanka zawierała śmiercionośne żywności, którzy nieświadomie bakterie listerii w stężeniu wiesprowadzali skażone produkty lokrotnie przekraczającym nor– powiedziała Cynthia Ransome mę. Służby sanitarne wycofały z councilu. – Nie ma podejrzeń, że produkt z lokalnych sklepów. nie działali w dobrej wierze. W niektórych przypadkach Do tej pory nie ma żadnego poziom niebezpiecznych drobnozarejestrowanego przypadku zaustrojów był przekroczony 600chorowania po zjedzeniu skażokrotnie. Produkty objęte dochonej listerią kaszanki. dzeniem to kaszanka domowa oraz Listerioza to bakteryjna chogrillowa produkowane w zakładach roba zakaźna diagnozowana w Sokołowie. Pierwszą partię skau ludzi i zwierząt. Wywołują ją żonej żywności odkryto w sklepie pałeczki Listeria monocytogenes. w Derbyshire podczas rutynowej Rezerwuarem bakterii są zwiekontroli. Okazało się, że pochorzęta, dlatego chorobę określa dzi on od dostawcy z Doncaster, się mianem zoonozy. Zakażenia do którego wysłano inspektorów u ludzi wywoływane są najczęśi wzięto próbki do dalszych badań. ciej przez żywność zawierającą Służby sanitarne Doncaster Skażone listerią wyroby z Sokołowa zostały wycofane ze bakterie. Okres wylęgania choroostrzegły konsumentów przed sprzedaży w sklepach na terenie Doncaster. by wynosi od kilku dni do trzech spożywaniem kaszanki z Sokomiesięcy. Przebieg choroby może łowa, a tym, którzy już ją kupili, radzi tuje je ponownie, co powinno zabić być ciężki i prowadzić do śmierci. Tysię, by ją zniszczyli lub zwrócili sprze- te drobnoustroje, to jednak są i tacy, powymi objawami u dorosłych są: dawcom. – Produkty objęte docho- którzy spożywają je na surowo, prosto objawy grypopodobne, wymioty, biedzeniem w Doncaster są fabrycznie z paczki – powiedział rzecznik lokal- gunka, posocznica, zapalenie opon gotowane i chociaż wiele osób go- nych władz. mózgowo-rdzeniowych.

Szef polskiej dyplomacji przyznał odznaki Bene Merito LonDYn Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przyjechał do Londynu, żeby wręczyć odznakę „Bene Merito” za działalność wzmacniającą pozycję Polski na arenie międzynarodowej. Otrzymali ją 55-letni profesor Timothy Garton Ash, brytyjski publicysta i historyk zajmujący się współczesną historią Europy oraz 85-letni profesor filozofii politycznej Zbigniew Pełczyński z Pembroke College, kierujący Stowarzyszeniem Szkoła Liderów, które założył w 1994 roku. – Ich szczególna rola polega na tym, że w swoich książkach historycznych, w swoich artykułach, w swojej działalności akademickiej przyczyniają się do poszerzenia wiedzy o Polsce – powiedział przyznając odznaczenia Radosław Sikorski. Zbigniew Pełczyński w czasie II wojny światowej walczył w Armii Krajowej. Brał udział w powstaniu warszawskim, a po wojnie wyemigrował do Wielkiej Brytanii. W 1953 roku rozpoczął pracę wykładowcy na

fordzkiego, studiował dzieje współczesnych Niemiec mieszkając kilka lat w Berlinie i podróżując po krajach bloku wschodniego. Obecnie jest profesorem studiów europejskich na Oksfordzie. Współpracuje z The New York Review of Books, The Guardian, The New York Times, The Washington Post, Prospect i The Wall Street Journal. (ara) Uniwersytecie Oksfordzkim. Prof. Pełczyński organizował przez przeszło 10 lat stypendia w Oksfordzie dla naukowców i studentów z Europy Środkowej i Wschodniej. Jest przewodniczącym Stefan Batory Trust, organizacji zajmującej się promocją edukacji, nauki kultury polskiej. W 1994 roku założył Szkołę dla Młodych Liderów Społecznych i Politycznych (obecnie Stowarzyszenie Szkoła Liderów) i nadal nią kieruje. Timothy Garton Ash zajmuje się głównie historią Europy po 1945 roku. Po ukończeniu historii współczesnej w Exeter College Uniwersytetu Oks-

Bene Merito Odznaka honorowa „Bene Merito” została ustanowiona w zeszłym roku przez Radę Państwa jako zaszczytne, honorowe wyróżnienie nadawane obywatelom polskim oraz obywatelom innych państw za działalność wzmacniającą pozycję Polski na arenie międzynarodowej. 26 lutego tego roku w Londynie minister Sikorski odznaczył nią historyka Normana Daviesa, hrabiego Adama Zamoyskiego, ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego oraz znanego działacza społecznego i politycznego Wiktora Moszczyńskiego.


|

wiadomości

sport 17

Wings podcięli skrzydła Scyzorykom piłKa nożna W 8. kolejce doszło do kilku niespodzianek. Największa z nich to porażka Scyzoryków z White Wings Seniors. Poza tym KS04 zremisowało z You Can Dance, a Giants wygrali z Motorem. Na drugim froncie Kelmscott i North London uciekają rywalom. Pierwsze punkty zdobywa KS Pyrlandia. Najszerzej komentowanym wydarzeniem 8. kolejki był mecz pomiędzy White Wings Seniors i Scyzorykami. Piłkarze obu drużyn nie zawiedli kibiców rozgrywając ciekawe widowisko. Pierwsze minuty należały do Scyzoryków. Drużyna ta szybko objęła prowadzenie, jednak o dziwo bramka ta dodała skrzydeł nie Scyzorykom, tylko ich przeciwnikom. Wings Seniors pokazali sportowe zacięcie grając z minuty na minutę coraz lepiej i odważniej, co szybko przyniosło skutki w postaci remisu 1:1. To jednak „Seniorom” nie wystarczyło i już po chwili padła następna bramka. Bezradni zawodnicy Scyzoryków próbowali każdego sposobu, jednak Wings w tą niedzielę byli nie do przejścia. Zasłużone zwycięstwo udokumentowali strzelając trzecią bramkę i wygrywając całe spotkanie 3:1. Scyzoryki po tej porażce opuściły strefę podium, co w Polskiej Lidze Piątek jest rzadkością. W tym tygodniu wyższość lidera tabeli Inko musiała uznać drużyna Słomka Builders Team. Zawodnikom „Buildersów” nie można jednak odmówić woli walki. Przy obecnej formie, jaką prezentuje lider, strzelenie Inko czterech bramek to sukces, a utrata jedenastu to żaden wstyd. Rewelacja tegorocznych rozgrywek Piątka Bronka przetrwała już 80 minut bez straty bramki, pokonując tym razem ostatnią w tabeli drużynę Buduj.co.uk 5:0. Jeśli kolejny mecz zagrają również na zero, to pobiją rekord ligi. Będzie ku temu stosowna okazja, ponieważ w kolejnym spotkaniu Piątka podejmuje słabo spisujący się w tej rundzie zespół Mleczko.

KS04 po bardzo ciężkim meczu zremisowało z You Can Dance 5:5 i powinno być z tego wyniku zadowolone. „Zero-czwórki” były uważane za faworyta tego pojedynku, jednak okazało się, że niewiele brakowało, żeby drużyna odniosła porażkę. „Tancerze” przystąpili do meczu bez swojego podstawowego bramkarza, który pauzował za czerwoną kartkę, jednak radzili sobie bez niego całkiem dobrze. Mecz był bardzo ostry. W niektórych momentach sędzia nie mógł sobie dać rady popełniając błędy. Napięcie w tym spotkaniu trwało do ostatniej sekundy. Identyczny wynik 5:5 padł w spotkaniu pomiędzy Interem i Mleczko. Inter po raz kolejny miał mecz w kieszeni prowadząc 3:1, mimo tego znowu stracił punkty. Był drużyną lepszą, jednak jego zawodnikom zabrakło koncentracji. Pierwsze w tym sezonie zwycięstwo zanotowali Giants pokonując zespół Motoru 6:3. Motor bez leczącego kontuzję lidera nie potrafił się odnaleźć na boisku. Zespół PCW Olimpii zaliczył drugie zwycięstwo z rzędu tym razem pokonując Jagę 5:3. Remis był w zasięgu Jagi, która pod koniec spotkania doprowadziła do stanu 3:3, ale o końcowym wyniku zadecydował głupi błąd obrońcy. Na drugim froncie w meczu na szczycie lider Kelmscott Rangers pokonał FC Cosmos 10:5. Wynik w tym spotkaniu zmieniał się z minuty na minutę. Przez pierwsze pół godziny trwała wymiana ciosów „bramka za bramkę”. W ostatnich 10 minutach FC Cosmos zagrali otwartą piłkę, co bezlitośnie wykorzystali liderzy punktując rywali. Wraz z Kelmscott Polska Liga Piątek Piłkarskich działa w Londynie od 2004 roku. Początkowo spotkania rozgrywano na hali. Swój największy rozkwit przeżywała w latach 2006-2008. W tym czasie w trzech dywizjach w rozgrywkach udział brało

Drużyna tygodnia: MK Seatbelts

Krzysztof Wilkowski, Maciej Matyjaszczuk, Marcin Goździkowski, Mirosław Malinowski, Paweł Mikuła, Piotr Urbaniak, Rafał Pielech, Robert Jończyk, Ryszard Kraska, Tomasz Wojtowicz, Tomoyuki Niitsuma, Wasyl Arvydas-Romanecka, Wiesław Rząsa, Wojciech Jankowicz

uciekają przeciwnikom North London Eagles, którzy pokonali Czarnego Kota 5:2. Goniący czołówkę The Plough wygrali piąte spotkanie z rzędu, tym razem pokonując zespół Panoramy 4:1. Zespół Eagle Express Team wygrywając z Białą Wdową 3:2 zgromadził kolejne punkty i pnie się

w górę tabeli. Pierwsze zwycięstwa w tym sezonie odnotowały drużyny MK Team (3:2 z Uprawnieniami.co.uk) i Pyrlandia (5:4 z Parszywą 13). Kolejną porażkę zaliczyli piłkarze Warriors Of God, którzy musieli uznać wyższość Made In Poland przegrywając z nimi 3:6. Kamil Biegniewski

OSTATNIA KOLEJKA - I LIGA INTER TEAM - MLECZKO BUDUJ.CO.UK - PIATKA BRONKA YOU CAN DANCE - KS04 ARK JAGA - PCW OLIMPIA SCYZORYKI - WHITE WINGS SENIORS GIANTS - MOTOR FONT INKO TEAM FC - SŁOMKA BUILDERS TEAM

wyn 5:5 0:5 5:5 3:5 1:3 6:3 11:4

OSTATNIA KOLEJKA - II LIGA PANORAMA - THE PLOUGH PARSZYWA 13 - KS PYRLANDIA UPRAWNIENIA.CO.UK - MK SEATBELTS FC COSMOS - KELMSCOTT RANGERS NORTH LONDON EAGLES - CZARNY KOT FC EAGLE EXPRESS - BIAŁA WDOWA WARRIORS OF GOD - MADE IN POLAND

wyn 1:4 4:5 2:3 5:10 5:2 3:2 3:6

I LIGA 1. INKO TEAM FC 2. PIATKA BRONKA 3. WHITE WINGS SENIORS 4. SCYZORYKI 5. KS04 ARK 6. PCW OLIMPIA 7. YOU CAN DANCE 8. MOTOR FONT 9. SŁOMKA BUILDERS TEAM 10. INTER TEAM 11. MLECZKO 12. JAGA 13. GIANTS 14. BUDUJ.CO.UK

pkt 22 21 20 18 16 13 10 9 8 8 7 6 4 0

II LIGA 1. KELMSCOTT RANGERS 2. NORTH LONDON EAGLES 3. THE PLOUGH 4. FC COSMOS 5. EAGLE EXPRESS 6. CZARNY KOT FC 7. PANORAMA 8. BIAŁA WDOWA 9. MADE IN POLAND 10. PARSZYWA 13 11. UPRAWNIENIA.CO.UK 12. WARRIORS OF GOD 13. MK SEATBELTS 14. KS PYRLANDIA

pkt 22 22 18 17 15 13 12 10 9 6 6 6 4 3

m 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8

br 79-14 42-14 36-13 39-16 26-15 29-26 31-44 36-36 20-41 23-38 28-41 16-50 20-39 16-54

48 zespołów. Na początku roku 2007 kontrolę nad ligą objął zarząd składający się z 7 osób, a liga została zarejestrowana w angielskiej Federacji Piłkarskiej (FA). Ligowe mecze można oglądać na terenie ośrodka sportowego Vale Farm

m 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8

br 61-19 35-13 37-18 36-26 46-22 35-30 31-20 27-32 31-37 14-40 15-41 16-44 17-32 18-45

Sports Centre, Watford Road, North Wembley, Middlesex HA0 3HG. Wstęp jest bezpłatny. Drużyny, które chciałyby wziąć udział w rozgrywkach, powinny się zgłaszać wysyłając e-mail pod adres: liga5@onet.eu


wiadomości

18 sport

|

podwójne życie mistrza polski piłKa nożna Sytuacja Lecha Poznań w Lidze Europejskiej i w Ekstraklasie przynajmniej pod jednym względem jest taka sama. W obydwu przypadkach „Kolejorz” zajmuje w tabeli trzecie miejsce od końca. Tyle, że w pucharowej grupie grają cztery drużyny, a w polskiej lidze jest ich 16. Po czterech z kolei przegranych ligowych meczach mistrza Polski od strefy spadkowej dzieli zaledwie jeden punkt i niewiele zmienia tu fakt, że Lech Poznań ma do rozegrania zaległe spotkanie. Co ciekawe, dlaczego tak się dzieje, nie wie nawet trener „Kolejorza” Jacek Zieliński – To temat na dobrą pracę doktorską. Parę lat pracuję już w piłce, ale z czymś takim się nie spotkałem – powiedział poznański szkoleniowiec kolejnym przegranym przez jego podopiecznych meczu z Górnikiem Zabrze 0:2. – Moje wypowiedzi po ostatnich meczach są takie same, bo też cały czas zastanawiamy się, co siedzi w głowach piłkarzy, że raz potrafią zagrać dobry mecz w pucharach, po czym przychodzi kolejna porażka w lidze. Nie chowam jednak głowy w piasek. Jeśli drużyna gra źle i nie wiadomo dlaczego, to winę biorę na siebie. Trzy dni wcześniej Lech występował gościnnie na stadionie Manchesteru City. Różnicy klas oczywiście nie dało się ukryć, poznaniacy przegrali 1:3. Nie mogło być

Podopieczni Jacka Zielińskiego całkowicie nie radzili sobie na boiskach Ekstraklasy. Właściciele Lecha uznali, że konieczna jest zmiana trenera.

Fabiański numerem 1 arsene’a Wengera

piłKa nożna Łukasz Fabiański powstrzymał grający w najsilniejszym składzie atak Manchesteru City i zebrał za swoją grę najwyższe noty z wszystkich występujących na boisku zawodników. Stawia go to w roli faworyta w rywalizacji o funkcję podstawowego golkipera Arsenalu. Byłego zawodnika Lecha Poznań pokonać próbowali zarówno David Silva, Carlos Tevez, jak i pogromca „Kolejorza” Emmanuel Adebayor. Żaden z nich nie dał jednak Polakowi rady. Polak kilkukrotnie ustrzegł swoją drużynę przed stratą bramki i pierwszy raz w tym sezonie zakończył mecz z czystym kontem. Ostatecznie „Kanonierzy” wygrali spotkanie 3:0. Trener londyńskiej drużyny Arsene Wenger właśnie Fabiańskiemu poświęcił znaczną część swojego wystąpienia podczas zorganizowanej po meczu konferencji prasowej. – Nie mówię, że on definitywnie zapewnił sobie miejsce w podstawowym składzie, ponieważ zawsze chcę mieć wolność wyboru. Ale spójrzcie na jego dyspozycję. Za nic nie można go winić – powiedział Francuz. 29 października 2010

zresztą inaczej, skoro właściciele angielskiego klubu na zakup pojedynczych zawodników wydają kilkukrotnie więcej, niż wynosi roczny budżet „Kolejorza”. Kilka tysięcy polskich kibiców na City of Manchester Stadium nie miało się jednak czego wstydzić. W dodatku gdyby Tshibamba wykorzystał swoją drugą okazję, mogło dojść do naprawdę dużej sensacji. Taka sytuacja utrzymuje się już od kilku miesięcy. W pucharach Lech walczy jak równy z równym z europejskimi legendami, a na własnym podwórku nie jest sobie w stanie poradzić z ligowymi średniakami. Sytuacją w Ekstraklasie coraz bardziej zirytowane są władze poznańskiego klubu. Po porażce z Górnikiem zaczęły się pojawiać pogłoski, że właściciel klubu Jacek Rutkowski zdecydowany jest na złamanie swojej żelaznej zasady nie zwalniania trenerów w trakcie sezonu. W poniedziałek od drużyny odsunięty został Artur Wichniarek. Sam Zieliński już od pewnego czasu nie ukrywał, że liczy się z utratą pracy. – Wszystko się może zdarzyć. Jesteśmy mistrzem Polski, który przegrał czwarty mecz z rzędu, więc wszystko trzeba brać pod uwagę. Górnik w niedzielę wygrał z nami zasłużenie – powiedział po niedzielnej porażce. Nie podejrzewał jednak, że może to się stać tak szybko. W czasie gdy zamykany był ten numer Gońca, trwały już rozmowy z następcą Zielińskiego. (ryk)

oskarżenia o korupcję przy wyborze gospodarza Euro 2012 piłKa nożna Jeszcze nie ucichły echa związane ze skandalem korupcyjnym podczas wyborów gospodarza mundialu w 2018 i 2022 roku, a już w prasie pojawiły się informacje, że za możliwość organizacji Euro 2012 roku słono zapłaciły Polska i Ukraina. Rewelacje takie ujawnił skarbnik cypryjskiej federacji piłkarskiej Spyros Marangos. Jego zdaniem w „sprzedaż” praw do organizacji mistrzostw zamieszanych było przynajmniej pięciu członków Komitetu Wykonawczego UEFA. W transakcji miała pośredniczyć jedna z cypryjskich kancelarii prawnych, a cena za zwycięstwo miała zostać określona na 11 milionów euro. Cypryjczyk twierdzi, że władze UEFA o całej sprawie informował już kilka miesięcy temu. – Jeśli ktoś ma jakieś pretensje, to zwraca się z nimi do sądu i przedstawia na to dowody. Jeśli dowodów brak, to jest to po prostu oszczerstwo – odpowiedział na zarzuty Marangosa dyrektor Euro 2012 na Ukrainie Markijan Łubkiwski. Zdaniem polskiego ministra sportu Adama Giersza słowami Cypryjczyka nie warto się zajmować. – To pomówienia, które nie są warte szerszego komentarza – powiedział dziennikarzom w Krakowie. Zdaniem Michała Listkiewicza zarzuty Spyrosa Marangosa to akt desperacji i frustracji. – Szczerze mówiąc, nigdy nie słyszałem jego nazwiska, a przecież znam dobrze bardzo wielu działaczy, w tym kilku z cypryjskiej federacji. Łącznie z jej prezesem. Może ten Cypryjczyk ma prywatne porachunki w swoim narodowym związku i teraz

rozgrywa jakiś własny mecz? – powiedział były prezes PZPN. Jak jednak przekonuje dziennik „Polska - The Times” sprawa może być o wiele bardziej poważna, niż się wydaje. Cypryjczyk i jego kancelaria prawna twierdzą podobno, że dysponują dowodami i mają świadków gotowych do zeznań pod przysięgą. Powołują się też na korespondencję z UEFA, którą prowadzili w tej sprawie od kilku miesięcy. Marangos miał kontaktować się z szefem komisji dyscyplinarnej UEFA Peterem Limacherem. Szwajcar, który swego czasu skutecznie zajął się głośną aferą bukmacherską, miał jednak w ostatniej chwili odwołać umówione spotkanie, a niedawno został przesunięty do innych obowiązków. – Sam fakt, że UEFA od czterech miesięcy prowadzi rozmowy z Cypryjczykami, a poważne media zachodnie zajęły się sprawą, musi świadczyć o tym, że jest bez precedensu – powiedział Zbigniew Boniek. (ryk)


|

wiadomości

sport 19

Castellani stracił pracę, jego następcą ma być polak SiaTKÓWKa W poniedziałek Daniel Castellani dowiedział się, że nie jest już trenerem reprezentacji siatkarzy. To znaczy najprawdopodobniej dowiedział się, ponieważ niedawno wyjechał do rodzinnej Argentyny, a jego komórka jest wyłączona. Informacja o dymisji została wysłana sms-em. Jeszcze do niedawna wszyscy byli przekonani, że argentyński szkoleniowiec zachowa stanowisko. Po porażkach z Brazylią oraz Bułgarią i powrocie z nieudanych mistrzostw świata we Włoszech działacze PZPS nie naciskali na jego dymisję. Castellani miał przedstawić swoją wizję dalszej pracy z polską kadrą. Jej warunkiem miała być wymiana współpracowników, powołanie na nadzorcę Alojzego Świderka, byłego asystenta Raula Lozano oraz deklaracja, których siatkarzy usunie z kadry. Jak się jednak okazało podczas ostatniego spotkania z zarządem związku, Argentyńczyk zamiast tłumaczenia z porażki złożył ponoć ogólnikowy raport w języku obcym i zażądał pełnej autonomii w swojej pracy. Właśnie to miało przechylić szalę goryczy.

Jeszcze do niedawna wszyscy byli przekonani, że argentyński szkoleniowiec zachowa stanowisko.

Obecnie wszyscy członkowie zarządu są pewni – zagranicznego trenera musi zastąpić Polak. – Trenerem powinien być Polak, ale ze stuprocentowym poparciem środo-

Utonął na zawodach pływackiego pucharu Świata

płYWaniE Podczas zawodów Pucharu Świata w pływaniu na otwartym akwenie w Fudżajrze w Zjednoczonych Emiratach Arabskich utonął reprezentant USA, brązowy medalista mistrzostw świata Fran Crippen. Wyścig na dystansie10 kilometrów rozgrywany był w wodzie, której temperatura osiągnęła aż 30

stopni. Najprawdopodobniej właśnie z tego powodu Amerykanin stracił przytomność. W tym, że 26-letniego pływaka nie ma wśród ścigających się zawodników, organizatorzy zawodów zorientowali się dopiero na mecie. Ciało Crippena zostało znalezione dwie godziny później. Dokładną przyczynę zgonu ma wyjaśnić sekcja zwłok. Prezydent Międzynarodowej Federacji Pływackiej (FINA) Julio Maglione przyznał, że jest to pierwszy przypadek śmiertelny na zawodach prowadzonych przez jego związek. – Wszystko odbywało się zgodnie z restrykcyjnymi zasadami, które obowiązują na naszych imprezach – zapewniał Maglione. Dodał, że trzech innych pływaków – dwie Amerykanki i jeden Brazylijczyk – zostali przewiezieni do szpitala. FINA wszczęła już dochodzenia w sprawie śmierci pływaka.

wiska – apelował Ryszard Bosek, mistrz świata i mistrz olimpijski, członek Wydziału Szkolenia PZPS. Problem polega na tym, że jedynym pasującym do tego opisu kandydatem

jest były asystent Raula Lozano Alojzy Świderek. Ten jednak nie za bardzo widzi się w roli szkoleniowca kadry. – Nikt w tej sprawie ze mną jeszcze nie rozmawiał, ale na pewno nie wezmę udziału w konkursie na trenera. Już raz uczestniczyłem w czymś takim i obiecałem sobie, że nigdy więcej. Dwa lata temu też moje nazwisko często padało w mediach, a jak wiadomo szkoleniowcem został Castellani – powiedział na wieść o tym, że jest wymieniany wśród potencjalnych następców Argentyńczyka. Jedno jest pewne. Osoba, która zastąpi dotychczasowego szkoleniowca, nie będzie miała łatwego startu. Siatkarze – zwłaszcza ci, którzy pracowali z Castellanim w Skrze Bełchatów – mogą teraz odmówić gry w kadrze. Kilka dni temu mówił o tym m.in. Mariusz Wlazły, ostatnio powtórzył to Marcin Możdżonek. – Słyszałem różne plotki o tym, jacy trenerzy mogą przejąć kadrę. Jeśli to byłaby prawda, może być problem ze skompletowaniem reprezentacji. Mogłoby się okazać, że w kadrze seniorów znajdą się sami juniorzy. (ryk)

awans Kubicy w klasyfikacji generalnej

FoRMUła 1 Robert Kubica po dobrym występie na południowokoreańskim torze Yeongam zajął piąte miejsce, dzięki czemu wyprzedził w klasyfikacji generalnej Nico Rosberga. Po rewelacyjnych treningach, w trakcie których polskiemu kierowcy udało się nawet wykręcić najszybszy czas, sobotnie eliminacje mogły spowodować u kibiców Kubicy poczucie zawodu. Robert zajął w nich dopiero ósme miejsce. Wszystko to jednak poszło w niepamięć podczas niedzielnego wyścigu. Polak nie popełnił w nim praktycznie żadnej

pomyłki. Bezwzględnie za to wykorzystywał problemy swoich rywali. – Robert naciskał na rywali i prowokował ich do błędów. Prędzej czy później i tak by ich wyprzedził – ocenił po wyścigu szef Renault Eric Boullier. Za zajęcie piątego miejsca Kubica zainkasował 10 punktów. Wyścigu w Korei nie ukończył za to Nico Rosberg, dzięki czemu kierowca Renault wyprzedził Niemca w klasyfikacji generalnej. Polak ma 124 punkty i jest siódmy, Rosberg ma o dwa punkty mniej. Zawody wygrał Hiszpan Fernando Alonso z teamu Ferrari. reklama

Miałeś wypadek? Zadzwoń!

www.ikanna.co.uk


20 felieton

|

Jacek Rujna

A jaka właściwie jest ta twoja Polska? – zaciekawiło się irlandzkie koleżeństwo w Salmonsie na rogu, Dublin 15, gdzie oglądaliśmy zwarcie piłkarskie Słowacja – Irlandia. Oczywiście zapytali tak, bo już mecz był w obie strony obgadany i trzeba było na gwałt o czymś jeszcze pogadać, żeby żonie przedłużkę w barze potem wytłumaczyć „poważną dyskusją, która się przeciągnęła”.

Zastrzeżenie jest tu takie, że moje dobre, irlandzkie chłopaki w Polsce nie byli, bo mają od dłuższego już momentu odwrotnie proporcjonalny stosunek czasu do funduszy, a wcześniej się nie złożyło. – No, jaka jest? – Kiedyś ludzie nie wiedzieli, ile waży Ziemia i jak w ogóle daleko jest od Słońca i Kiężyca... – zacząłem, ale obrzucili mnie wyzwiskami, że mam opowiedzieć jaka jest Polska, a nie historyjki z Małego Księcia. – Nie wiedzieli i postanowili się dowiedzieć... – nie zraziłem się. – I zrobili, zresztą głównie Francuzi, wyjazd do Peru, żeby się dowiedzieć... – Po co do Peru? – wyraził wątpliwość Mark, a ja odparłem, że za bardzo do dziś nie wiadomo dlaczego właśnie tam, ale w tamtych czasach, z 280 lat temu, jak Francuska Akademia Nauk dawała kasę na badania, to nikt się nie pierdzielił uzasadnieniami, tylko montował ekipę i płynął na koniec świata w celach badawczych. 29 października 2010

Polska łapczywa Kiwnęli głowami, że zrozumiałe jak najbardziej i zaczęli rechotać na wspomnienie jakichś swoich przedsięwzięć z czasów Celtyckiego Tygrysa. – Było tak, że wsiedli na statek gdzieś we Francji i płynęli, płynęli, płynęli, aż w końcu dopłynęli. Wyładowali się w jakiejś wiosce w tym Peru i od razu pokłócili się z miejscowymi Indianami, którzy wprawdzie ich nie zjedli, tylko wygonili obrzucając ich ścierwem i kamieniami. A potem okazało się, że lekarz wyprawy został zadźgany przez kumpla w sporze o miejscową kobietę – tłumaczyłem. – No, ale gdzie tu Polska? – zapytał któryś, a ja odrzekłem, że zaraz będzie i Polska.

Wenus za chmurą Zamówiliśmy kolejkę; trzy sajdery, jeden ginesik, a dla mnie hajneken. – Na dodatek kilka osób zmarło na jakieś choroby, a jeden z szefów tej ekipy, Żaą Godę się nazywał, zakochał się w 12-letniej Indiance i powiedział kumplom z tej miłości, że on zostaje, chrzani wszystko, idźcie sobie sami, jemu się tu podoba. Poza tym ekipa nie mogła zacząć prac przy pomiarach triangulacji, bo co rusz z Limy przyjeżdżali jacyś ludzie z rządu i nie mogli uwierzyć, że ktoś tu przyjechał z Francji mierzyć coś, jakby nie mieli miejsca u siebie... – No i co dalej? – Nic w sumie nie pomierzyli, bo wszyscy się pokłócili, a część umarła. Słowem – porażka. Jeden z nich, a może inny, ale tak samo stuknięty, w jakiś czas potem też pojechał mierzyć Ziemię, ale do Indii, bo tam można było namierzyć Wenus na tle Słońca. To mu było potrzebne do tej triangulacji. Ale przyszła chmura w tym dniu, co ta Wenus się przemieszczała i pomiarów nie zrobił... A czekał na taki układ Wenus – Słońce w tych Indiach przez dwanaście lat. – No, ale gdzie ta Polska? – Ten z Indii się spakował w końcu, po tych dwunastu latach dojechał do

Francji, do chaty, żeby sobie odpocząć i opisać, co widział i przeżył. Okazało się, że jacyś krewni uznali go za zmarłego, zakosili cały majątek, a z niego zrobili wariata i uzurpatora. Polacy fikają sobie w Polsce i na świecie, czegoś chcą dokonać, jakoś żyć, a jak potem przychodzi co do czego, to okazuje się, że ta Polska właściwie jest nie wiadomo czyja, bo raczej chyba nie ich. Bo kiedy oni pracowali, kiedy prawie do krwi między sobą kłócili się w tej Polsce i poza nią, walczyli w Afganistanie, ktoś rozkradł majątek... – zakończyłem patetycznie. – Taka jest! – Pewnie za bardzo łapczywi jesteście – mruknął któryś. Po chwili przyznałem mu rację. Być może jesteśmy zbyt łapczywi. Na zdrowie.

Koń nie będzie krową Potem w domu zastanawiałem się, czym ta polskość jest. Weźmy sobie na warsztat otępiałego od roboty i indoktrynacji gościa, lat 25, który znalazł się na polu budowy takiej Nowej Huty. Z naszej oświeconej perspektywy: pół zwierzę. A postawmy obok ormowca z lat 60. To samo. Na koniec dołóżmy, bo ja wiem, partyjnego kacyka z powiatu z lat 70. i dziennikarkę ze stanu wojennego. Widzicie ten zestaw?! Oni wszyscy, gdyby im tak wtedy wprost w oczy zarzucić brak albo nadmiar „polskości”, nawet nie zrozumieliby zarzutu. Byłby ten zarzut kompletnie od czapy. Każdy z nich miał jakąś swoją, wyhodowaną w rodzinie albo w sierocińcu Polskę i żadna propaganda nie robiła z nich człowieka wyrwanego z tożsamości narodowej. Nawet jeśli nie wiedzieli, co to w ogóle znaczy. Byli Polakami, bo kim mieliby niby być? Koń nie może być krową, proste. Nie byli przy tym ani lepszymi ani gorszymi Polakami od tych, którzy błąkali się po lasach w ramach powojennej partyzantki i kończyli na Rakowieckiej, którzy ginęli w Poznaniu, Szczecinie i Gdańsku, którzy wreszcie emigrowali

w stanie wojennym. Ich „polskość” była, przepraszam za słowo, rudymentarna. Dopiero później można było ocenić uczynki tych i tamtych, ale oni sami – Polak w Polaka! Uczynki można i trzeba sądzić, ludzi – nie! Jakiekolwiek składniki bulgotały w tyglu PRL, wszystkie one sublimowały się w postać Polaka. Ksiądz oddziaływał na pegeerowca, kacyk na ministranta, inteligent na wariata w psychiatryku, dziennikarz na prostytutkę z poddasza. I odwrotnie. Prawo do poczucia polskości było nie dość, że wspólne, ale na dodatek bezdyskusyjne.

Polskość z laminatu Gdzieś tak do roku 1989 było: „Jakim mnie Panie Boże stworzyłeś, takim mnie masz” i nie za bardzo nawet Polak chciał udawać kogoś innego. Bo z czym do ludu?! Z tymi butami relax czy 126p? Komu oczy mydlić?! Miarę Polak znał, sadzić się na świat nie zamierzał, a cel wyznaczało mu zadanie: przeżyć, a jak mięso podrożeje, to przypierdzielić, bo już tak dalej przecież się nie da. Proste. Żadna tam wolność, solidarność. Po ‘89 przyszedł czas zmiany. Do życia powołano Samokreacyjną Wyższą Szkołę Udawania i Doskakiwania. Jej absolwenci, a to już chyba drugie pokolenie dorasta, tak samo jak dziadkowie nie zastanawiają się nad istotą „polskości”, ale w odróżnieniu – zapytani o nią – bredzą, zamiast wzruszyć ramionami. Udawanie i Doskakiwanie do Europy i Świata nakazuje im definiowanie tej „polskości”. Pół biedy, gdyby były to kombinacje wywodzące się z przeszłości państwa i narodu. Ale nie. Wystająca z przeszłości „polskość” doklejana jest do obecnej i przyszłościowej „europejskości-polskości”. A to już tak, jakby zjedzony wczoraj chleb doklejać do jutrzejszej bułki. Dzisiaj laminowana pokostem, wykonana z płyty paździerzowej polskość trafiła na jarmark. Targi o podróbkę trwają.



22 kontrowersje

|

Minimum a emigracja Adam Skorupiński

Europosłowie chcą drastycznie podnieść płacę minimalną w krajach Wspólnoty. Jedni są zdania, że ten ruch może zatrzymać falę emigracji i wpłynąć na decyzję o powrocie do swoich krajów. Inni uważają, że stanie się dokładnie na odwrót. Parlament Europejski uchwalił rezolucję wzywającą państwa członkowskie do podniesienia pensji minimalnych do poziomu 60 proc. średniego wynagrodzenia w danym kraju. Najgłośniej protestują ci, którzy mają największy odsetek ludzi żyjących poniżej obecnie obowiązującego minimum. Polscy pracodawcy i ekonomiści lamentują, że gospodarka się po takim ruchu załamie. Tylko komu ta mocna, acz abstrakcyjna gospodarka ma służyć?

Dwa tysiące minimum? Obecnie stawki minimalne w krajach UE wahają się od 30 do 50 proc. średnich dochodów. Szacuje się, że w zjednoczonej Europie poniżej progu ubóstwa żyje obecnie około 85 milio29 października 2010

nów osób, czyli 17 proc. mieszkańców UE. Spora część tej biedy przypada na Polskę, gdzie płaca minimalna wynosi 1317 zł brutto, czyli ok. 42 proc. średniej krajowej. Gdyby nowe regulacje weszły w życie, wynosiłaby około 2000 zł. – Dla Polski oznaczałoby to konieczność wzrostu wynagrodzeń w krótkim czasie o 2530 proc. To niewykonalne – mówią polscy pracodawcy. Nierówności w wynagrodzeniach pomiędzy krajami tzw. Starej Unii a nowymi państwami członkowskimi widoczne są gołym okiem. Jednym z ich skutków jest również emigracja. – Nie ma się co oszukiwać, większość Polaków, którzy wyjechali do Wielkiej Brytanii po otwarciu tutejszego rynku pracy, uciekali przed warunkami pracy i płacy w Polsce, które nie pozwalały na utrzymanie – wyjaśnia Maciej Bator, koordynator Polish Cooperation Network i szef Stowarzyszenia Polaków w Irlandii Płn. Jego zdaniem, podniesienie pensji minimalnej zachęciłoby emigrantów do powrotu. – To zdecydowanie dobry pomysł. Przecież polski rząd ciągle podkreśla, że jesteśmy „zieloną wyspą” wzrostu gospodarczego w Europie. Chyba nadszedł czas, żeby szła za tym poprawa jakości życia obywateli – wyjaśnia.

Ekonomia kontra socjal Przedstawiciele pracodawców nie są tak entuzjastyczni. Niektórzy twierdzą, że to rozwiązanie jest absolutnie nierealne, a nawet węszą „spisek” bogatego Zachodu wymierzony w coraz bardziej konkurencyjne gospodarki nowych członków Unii. Podniesienie płac miałoby zatrzymać przeprowadzkę biznesu z państw zachodnich na wschód. Ponoć dlatego największymi orędownikami tego pomysłu są Niemcy. – Z punktu widzenia socjalnego to oczywiście krok ku wyrównywaniu różnic, ale z punktu widzenia ekonomicznego to pomysł nietrafiony, coś w rodzaju „urawniłowki” – ocenia Michał Dembiński z British-Polish Chamber of Commerce. – Zachodni inwestorzy zawsze będą szukali miejsc, w których siła robocza jest tańsza i w przypadku wprowadzenia tych regulacji w życie nie będą już inwestować w Polsce czy innych krajach UE, gdzie pracownicy są mniej opłacani. Z punktu widzenia polskiej gospodarki to porażka. Dembiński podkreśla, że w końcowym rozrachunku za ten socjalny pre-

zent zapłaci i tak zwykły konsument, ponieważ pracodawca będzie uwzględniał wyższe płace pracowników w cenach swoich produktów czy usług. Inni eksperci są również zdania, że proponowane przepisy wcale nie zmniejszą emigracji, a wręcz przeciwnie. Witold Orłowski, członek doradzającej rządowi Rady Gospodarczej nie ma wątpliwości, że zbyt wysoka płaca minimalna będzie stymulować wzrost bezrobocia. To z kolei może prowadzić do wzmożenia wyjazdów „za chlebem”. – Dlatego rząd polski powinien zwrócić uwagę na prawa pracownicze i dzięki ostrzejszym przepisom zapobiec zwolnieniom z powodu podniesienia stawek płac. To również pole do popisu dla związków zawodowych – sugeruje Maciej Bator. – Polski nie stać na kolejną falę emigracji.

Zadekretowana bieda Faktem jest, że pracownicy w Polsce opłacani są na skandalicznie niskim poziomie. Aż 43,6 proc. Polaków zarabia poniżej 75 proc. przeciętnego wynagrodzenia, a 65,4 proc. osiąga dochody poniżej przeciętnego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej. Poza tym ponad dwa miliony osób, mimo że pracują, mieszczą się w przedziale „zadekretowanej biedy”, co znaczy, że w ich rodzinach dochód netto wynosi nie więcej niż 60 proc. średnich zarobków. W praktyce oznacza to niecałe 750 zł na osobę netto. Czy jest szansa, że pomysł Parlamentu Europejskiego wejdzie w życie? Chociaż rezolucję przygotował klub Zjednoczonej Lewicy Europejskiej, zyskała ona poparcie największej frakcji w europarlamencie, czyli chadecko-liberalnej EPP, w skład której wchodzą niemiecka CDU, a także rządząca w Polsce Platforma Obywatelska. Zwolenników tego rozwiązania nie brak również wśród parlamentarzystów z Prawa i Sprawiedliwości. – Płaca minimalna powinna mieć taką wysokość, by robotnik za takie wynagrodzenie mógł utrzymać żonę i dziecko – mówi eurodeputowany PiS Tadeusz Cymański, członek komisji zatrudnienia i spraw socjalnych Parlamentu Europejskiego. Rezolucja nie zobowiązuje krajów członkowskich do natychmiastowego wprowadzenia jej w życie, jest jednak krokiem do konkretnych regulacji prawnych, które będzie przygotowywać Komisja Europejska.


Wyjątkowa oferta dla małych i średnich firm

nowy goniec + efektywna dystrybucja =

skuteczna reklama za mniejsze pieniądze

Spróbuj i przekonaj się! Zadzwoń: 020 7099 7107 e-mail:

marketing@mail.goniec.com

Oferta ważna do 30 listopada 2010


24 ludzie

|

Rowerowy rajd po hospicjach Jakub Ryszko

Niektóre polskie ośrodki, gdzie wolontariusze pomagają odejść z godnością pacjentom u progu śmierci, działają bez jakiejkolwiek pomocy. Polka z Londynu poruszona śmiercią własnej babci założyła fundację i zorganizowała rowerową wyprawę, podczas której jej angielscy przyjaciele zobaczyli świat niewidoczny z okien samolotów.

Babcia Ewy Holender umarła w ubiegłym roku. – W pewnym momencie dowiedziała się, że zostały jej trzy miesiące życia – opowiada dziewczyna. Rodzina postanowiła, że umierająca kobieta do końca zostanie we własnym domu, jednak to nie było takie proste. Kiedy Ewa miała 8 lat, razem z rodzicami przeniosła się do Wielkiej Brytanii. Obecnie pracuje jako prawnik w renomowanej kancelarii w centrum Londynu. – Wszyscy mieliśmy swoją pracę i obowiązki – wspomina. Kolejno z rodzicami brali więc po kilka tygodni wolnego i na zmianę jeździli do rodzinnej Bielsko-Białej. Wspomagała ich także rodzina z Polski. – Kiedy przyszła moja kolej, wszyscy się bali, że jestem za młoda i że sobie nie dam rady – mówi. – Tak naprawdę, to żadne z nas nie miało pojęcia, jak się opiekować osobą umierającą na raka. Skąd można wiedzieć, jak na przykład obrócić osobę, której się łamią kości – tłumaczy. W tym trudnym czasie bardzo pomogli im ludzie z hospicjum św. Kamila. Działający w nim wolontariusze wytłumaczyli Ewie, jak ma się zajmować chorą. Dostarczyli też do domu jej babci niezbędny 29 października 2010

do opieki sprzęt. Wywarli na niej również wielkie wrażenie. Zszokowały ją natomiast warunki, w jakich muszą pracować. – Kiedy wszystko odwoziliśmy zobaczyłam, że całe hospicjum mieści się w garażu – wspomina Ewa. – W dodatku w trakcie transportu uszkodziliśmy pożyczone z hospicjum łóżko. Okazało się, że placówki nie stać nawet na jego naprawę. Ewa z ojcem postanowili, że za reperację zapłacą z własnej kieszeni, jednak cała sprawa wciąż nie dawała jej spokoju. Znajomych, którzy przyszli na pogrzeb poprosili, żeby zamiast kupować kwiaty, wsparli finansowo placówkę.

Od ciasteczek do fundacji

Po powrocie do Londynu Ewa zdecydowała, że nadal będzie zbierać pieniądze. We wrześniu ubiegłego roku postanowiła wziąć udział w organizowanym w Windsorze półmaratonie. Sponsorowali ją znajomi i w ten sposób uzbierała się całkiem spora kwota. Pieniądze, które zebrała oraz suma, jaką za własnoręcznie wypieczone ciastka zarobiła jej młodsza siostra, stały się zaczątkiem fundacji, którą na cześć babci nazwana została „The Alina Holender Trust”.

– Początkowo chciałam wszystko przekazać ludziom z hospicjum św. Kamila, jednak z czasem okazało się, że takich placówek w trudnej sytuacji finansowej jest w Polsce więcej – opowiada. Wkrótce na liście beneficjentów fundacji trafiły również hospicja w Giżycku, Sandomierzu i Elblągu. Później pojawiały się następne. Obecnie pomoc dociera do 12 placówek na terenie całej Polski. – W pewnym momencie zorientowałam się, że nic nie wiem o ludziach, którym pomagam – mówi. Stąd właśnie wziął się pomysł rowerowej wycieczki po Polsce. Początkowo Ewa chciała na objazd wyruszyć samotnie, jednak, jak się okazało, projekt bardzo spodobał się jej znajomym.

Cycle Poland W sumie w lipcu na starcie w Gdańsku stanęło jedenaście osób. Znaleźli się wśród nich między innymi ojciec Ewy – Janusz oraz jej chłopak Sam Pinkstone. Większość z nich nigdy wcześniej nie jeździła rowerem na długich dystansach. Przed wyjazdem do Polski zaprawiali się urządzając sobie wypady poza Londyn, jednak tak naprawdę dopiero na miejscu rzucili się na

głęboką wodę. Trasa wiodła przez Mazury, Białystok, Lublin, Kraków, a kończyła się na Bielsku-Białej. W sumie 1175 kilometrów. Dziennie pokonywali ponad 100 kilometrów. Po drodze odwiedzali hospicja, z którymi współpracuje fundacja. – Moi znajomi nie mieli zbyt wielkiego pojęcia o Polsce. Zazwyczaj, jeśli ktoś tu przybywa, to wybiera Kraków albo Warszawę – tłumaczy Ewa Holender. Uczestnicy wyprawy byli pod wielkim wrażeniem przyjęcia, jakie gotowali im za każdym razem hospicyjni wolontariusze. Gościnność nie ograniczała się zresztą tylko do samych placówek. Na wszystkich etapach trasy towarzyszyli im przewodnicy, którzy pomagali odnaleźć drogę na krętych polskich drogach. Zdarzały się również historie mniej przyjemne. W Bartoszycach jeden z członków ekipy zostawił na poboczu torbę razem z aparatem fotograficznym, kamerą i laptopem. Ewa razem z właścicielem zguby spędzili tego dnia kilka godzin na lokalnym posterunku policji. Czas upłynął im na wypełnianiu różnych dokumentów i tłumaczeniu stróżom prawa, jak poprawnie pisze się MacBook. Na samym końcu komendant wyraził szczery żal z powodu tego, że incydent miał miejsce na jego terenie i obiecał przelać na konto fundacji pieniądze, które w najbliższym czasie miał otrzymać w ramach odszkodowania. – W końcu więc okazało się, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło – śmieje się Ewa. Na pieniądze od komendanta wciąż jeszcze czekają, jednak i tak w trakcie całej wyprawy udało się im zebrać ponad 8 tys. funtów. – Już zaczynamy planować przyszłoroczną wyprawę – mówi. Tym razem trasa zacznie się w Cieszynie, by po przejechaniu tysiąca kilometrów skończyć się w Gdańsku. Na kolejny rok Ewa ma jeszcze ambitniejszy plan. Wraz ze znajomymi chce na rowerach przejechać z Londynu do Polski.

Film z wyprawy 14 listopada o godzinie 18:00 w barze „Look Mum No Hands!” (49 Old Street, London EC1V 9HX) będzie można obejrzeć film, który został nakręcony w trakcie wyprawy „Cycle Poland 2010”. Na miejscu spotkać będzie można również uczestników ekspedycji oraz zgłosić swój udział na przyszłorocznym rajdzie, który odbędzie się w dniach 9 do 17 lipca 2011. Film wyświetlany będzie od godz. 19.00, wstęp wolny. Więcej informacji na temat fundacji im. Aliny Holender można znaleźć na stronie www.alinaholendertrust.co.uk.


Kibice nie mają wiele okazji, żeby zobaczyć polską drużynę na „zagranicznych występach”. Jeśli już się to zdarzy, jak w przypadku przyjazdu Lecha Poznań do Manchesteru na mecz z tamtejszym City, Polacy ciągną z odległych zakątków, żeby tylko pokibicować „swoim”. Nie inaczej było w ubiegły czwartek. Do Manchesteru zjechali nie tylko wierni fani „Kolejorza” z Polski, ale również emigranci z Londynu, Edynburga czy Dublina. Około 7 tys. polskich widzów na trybunach zrobiło widowisko, które przyćmiło sam mecz.

|  fotoreportaż

Masz piękne zdjęcia do pokazania naszym czytelnikom? Pisz: redakcja@mail.goniec.com

Siła przyciągania

Lecha

25


26 fotoreportaż

|


Siła przyciągania Lecha Rzadko zdarza się, żeby brytyjskie media pisały o polskich kibicach nie w kontekście zadym, lecz widowiska, jakie potrafią stworzyć. Co prawda „Daily Telegraph” zauważył, że fani Lecha przeszkadzali gospodarzom na City of Manchester Stadium, ale już dziennikarze serwisu internetowego „The Citizens” nie stronili od pochwał. – Chociaż Manchester zdominował wydarzenia na boisku, to goście wyraźnie zwyciężyli na trybunach. Swoją postawą kibice z Poznania udowodnili, że są najlepsi w całej Polsce – napisał Peter Ferguson, prowadzący relację na żywo. Inny komentator uznał, że fani „Kolejorza” zmienili „zwyczajny wieczór w coś specjalnego”. Fot. Jacek Rujna, PAP/EPA


PRACA

28 prawo

|

Atmosfera w pracy nie do zniesienia. Szef krzyczy, że znowu coś nie tak, koledzy wyśmiewają, a my kulimy się i modlimy się, by jakoś dożyć do końca dnia. Gdzie leży granica pomiędzy wygórowanymi oczekiwaniami szefa i drobnymi złośliwościami ze strony współpracowników a - nazwijmy to po imieniu - prześladowaniem? Głupie żarty, zły dzień kierownika, czy mobbing?

Męka na etacie Iwona Tokc-Wilde Liczba doniesień o mobbingu w pracy wzrosła niemal dwukrotnie w ciągu ostatnich paru lat. To kryzys gospodarczy sprawił, że bardziej liczą się zyski niż człowiek, więc ofiarą mobbingu może stać się każdy, nawet osoby pewne siebie i asertywne. Wystarczy napatoczyć się prześladowcy pod rękę, być w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie i droga przez mękę gotowa. I, co ważne, prześladowcą może być nie tylko przełożony, ale także współpracownik.

Chwilowa bolączka czy trauma? Jeśli ktoś na nas raz krzyknie czy upokorzy, nie jest to z pewnością na miejscu, ale daleko temu do psychicznego terroru. Mobbing to uporczywe i długotrwałe nękanie lub zastraszanie: nagminne krzyki, pogróżki, obelgi, upokarzanie i ośmieszanie w obecności innych, jak też powierzanie zadań poniżej lub powyżej naszych możliwości albo takich, o których wiadomo, że nie mają żadnego sensu. reklama

29 października 2010

W rezultacie mamy poczucie winy, zaniżoną samoocenę, czujemy się zastraszeni i odizolowani od reszty zespołu. Z czasem odbija się to na naszym zdrowiu i często również na życiu osobistym.

Sposób na mobbera Mobberzy oczekują od nas reakcji - to dlatego nas nękają. Jeśli krzyczą, poczekajmy, aż przestaną i dopiero wtedy z nimi rozmawiajmy, najlepiej przy świadkach. Nawet jeśli czujemy się zastraszeni, spróbujmy udawać, że tak nie jest. Nie dawajmy im też okazji do ataku. Wykonujmy nasze obowiązki sumiennie, tak by nie było żadnych podstaw do zarzutów co do jakości naszej pracy. Jeżeli prześladowcą jest nasz przełożony i wydaje on nam bezsensowne polecenia, postarajmy się je dostać na piśmie, jeśli warunki pracy temu sprzyjają. Bez względu na to, czy prześladuje nas przełożony czy kolega, warto gromadzić dowody (np. obraźliwe maile) i prowadzić dziennik z datami, godzinami i szczegółami wszystkich zdarzeń oraz z nazwiskami świadków. Wszystko to może się bowiem przydać, jeśli zde-

cydujemy się złożyć skargę lub wnieść sprawę do sądu pracy. Jeśli agresywne lub niewłaściwe zachowanie się powtarza, trzeba jasno poinformować mobbera, najlepiej na piśmie, że uważamy ich zachowanie za znęcanie się, opisać jak to na nas wpływa i zaznaczyć, że nie mamy zamiaru dłużej tego tolerować.

Z motyką na szefa Jeśli i to nie zadziała, pozostaje nam tylko złożyć oficjalną skargę, w czym powinni nami pokierować pracownicy działu personalnego, jeżeli taki w firmie jest. Powinny też nam być udostępnione pisemne procedury w sprawach zastra-

Szukaj pomocy National Bullying Helpline – specjalna linia informacyjna w języku angielskim dla ofiar prześladowania w pracy. Możesz się z nią kontaktować pod numerem telefonu 0845 22 55 787, od poniedziałku do czwartku w godz. 10:00 do 16:00. Na stronie

szania (harassment policy) i w sprawach składania zażaleń (grievance policy), które określają, do kogo taką skargę wnieść, zwłaszcza jeżeli znęca się nad nami przełożony lub właściciel firmy. Jeśli jednak nie jest jasne, do kogo należy się zwrócić, najlepiej w tym momencie zasięgnąć porady z zewnątrz firmy (patrz ramka). Warto także przedyskutować sytuację z zaufanym kolegą lub koleżanką, z innym menadżerem, a także z rodziną, i poprosić o wsparcie. Nie bójmy się też iść do lekarza i opowiedzieć o złym samopoczuciu. Lekarz sporządzi notatki, które posłużą jako kolejny dowód mobbingu, zwłaszcza jeśli zdecydujemy się złożyć skargę do sądu pracy.

www.nationalbullyinghelpline.co.uk jest też możliwość ściągnięcia bezpłatnej broszurki na ten temat. Citizens Advice Bureau (Biuro Porad Obywatelskich) – udziela bezpłatnych, poufnych i bezstronnych porad na szereg tematów, także w kwestiach pracy. Wejdź na stronę www.citizensadvice.org.uk, by znaleźć doradcę w języku polskim.


| kariera PRACA

W Londynie trudno zawiesić oko W zawodzie pracowałeś również w Polsce? – Tak. Spędziłem prawie 10 lat w Polsce i 10 lat w Wielkiej Brytanii zajmując się projektowaniem. Miałem to szczęście, że zarówno w Polsce, jak i tutaj pracowałem w ciekawych, topowych projektach.

Pracował przy projektach lotnisk Heathrow i Gatwick, wieżowców w City oraz budynku parlamentu. Jest jednym z najbardziej doświadczonych polskich inżynierów na Wyspach. Rozmowa z Pawłem Krysiakiem, wiceprezesem Stowarzyszenia Techników Polskich w Wielkiej Brytanii, pasjonatem żeglugi śródlądowej. Jesteś wiceprezesem Stowarzyszenia Techników Polskich w Wielkiej Brytanii, a czym zajmujesz się zawodowo? – Z zawodu jestem inżynierem elektrykiem, projektantem. Oprócz tego uczę AutoCADa, w STP.

Czym jest AutoCAD? – To moja pasja, która towarzyszy mi od początku mojej kariery zawodowej. AutoCAD to program służący do komputerowego wspierania projektowania. Program jest bardzo rozbudowany, ma wiele narzędzi, co wpływa na jego popularność i szerokie zastosowanie. Jeśli ktoś zajmuje się projektowaniem, to bezdyskusyjnie musi znać tę aplikację. Przy STP szkołę AutoCAD-a prowadzimy już od 3 lat. Ideą jest to, żeby dać ludziom dyplom, co niewątpliwie ułatwi im rozpoczęcie kariery w Wielkiej Brytanii. Zauważyliśmy, że jest bardzo wielu Polaków, którzy mają wysokie kwalifikacje, ale brakuje im zaczepienia na rynku. Z tego powodu zaczęliśmy organizować kursy. Pomysłodawcą był profesor Ryszard Chmielowiec. Z uwagi na to, że CAD-a uczą zawodowo czynni inżynierowie, mamy szanse przekazać informacje, jak wykorzystać to narzędzie w praktyce i zapoznać słuchaczy

ze standardami pracy w UK. Następną rzeczą, którą chcieliśmy osiągnąć było zintegrowanie tych ludzi, bo większość z nich czuła się w tej nowej rzeczywistości zagubiona. Rozumiem, że kursy są płatne? – Tak. Jednak cena za kurs została wyliczona nie na zasadzie naszego zysku, ale przy uwzględnieniu, ile za kurs może zapłacić przeciętny Polak. Doszliśmy do wniosku, że nie może być to kwota przekraczająca 200 funtów, więc stanęło na 190. Kurs to 8 zajęć po 3 godziny każde. Zwieńczeniem jest nadanie certyfikatu. Większość studentów wykonuje także prace dyplomowe, które absolwenci mogą zaprezentować podczas rozmowy o pracę. Poszliśmy dalej i organizowaliśmy również zajęcia z pisania CV i zachowania się podczas rozmowy o pracę.

29

– Tak. Miałem to szczęście, że od razu trafiłem do inżynierskiej firmy, ponieważ zostałem oddelegowany z Polski do UK na projekt lotnisk Gatwick i Heathrow. Miałem też przyjemność projektować White House – budynek parlamentu, kilka biurowców w centrum Londynu naprzeciwko Tower of London. Jeśli ktoś będzie spacerować po Londynie, to na pewno natknie się na jakiś budynek, który współprojektowałem. Polscy architekci w Wielkiej Brytanii mają dobrą renomę? – Zdecydowanie tak. Przecież od dziesięcioleci słynna jest Polska Szkoła Architektoniczna w Wielkiej Brytanii. Profesor Bronisz-Czerechowski zrobił projekt wieży nad Tamizą. Londyn to miasto policentryczne i chodziło o to, żeby wyodrębnić jakieś jedno, konkretne centrum. Polscy architekci są bardzo dobrzy, mają tu mocną pozycję. Efekty pracy naszych młodych rodaków architektów będziemy mogli zobaczyć za kilka lat. A podoba ci się architektura Londynu? – Nie! Tu jest naprawdę niewiele miejsc, na których można zawiesić oko. Architektonicznie Londyn nie ma porównania z Paryżem czy Barceloną. Jest co prawda parę perełek, ale tylko parę.

Myślisz, więc że nie zawsze potrafimy sobie dać z tym radę? – Nie w tym rzecz. Myślę, że operatywności i wiedzy nam nie brak, ale nieraz mamy kłopoty z językiem, a to niewątpliwie będzie przeszkoda w napisaniu dobrego CV czy przeprowadzeniu dobrej rozmowy o pracę.

Życie to nie tylko praca, a ty jesteś szczęśliwym posiadaczem łódki. – Tak, jestem szczęśliwym człowiekiem, bo mam przyjaciół. Barka to moja pasja i przyjemność. Chyba jestem jedynym Polakiem w UK, który zbiera drewno na zimę. Potrzebne jest do kominka i ogrzewania łódki. Pod tym względem jestem uprzywilejowany, bo w Londynie jest zakaz palenia w kominkach.

Wspominałeś, że w Wielkiej Brytanii pracujesz jako inżynier - projektant?

Rozmawiał: Artur Wielgus, www.buduj.co.uk reklama


PRACA

30 edukacja

|

Anna Rączkowska

Kto nie słyszał o metodzie Callana, ten zapewne nigdy nie podchodził do nauki angielskiego. Jest ona tak rozpowszechniona, że nie sposób na nią nie trafić w trakcie zmagań z językiem obcym. Na czym polega i czemu zawdzięcza popularność? reklama

29 października 2010

Sposób na Callana Metoda Callana nie jest nowością. Powstała już w 1960 roku, a jej twórcą jest Robin Callan. Została stworzona na potrzeby armii – stosowano ją wśród rekrutów, którzy mieli szybko nauczyć się mówić po angielsku. Dzięki swej skuteczności zyskała bardzo dobre oceny wśród autorytetów nauczania języka angielskiego. Metoda dedykowana jest dla uczniów wszystkich narodowości

i bez względu na zdolności językowe. Jej twórcy twierdzą, że można nią nauczyć praktycznie każdego.

Idealna dla niecierpliwych To, co wyróżnia metodę Callana spośród innych sposobów nauki języka, jest szybkość. Jest ona bowiem oparta na intensywnej wymianie pytań i odpowiedzi między lektorem a uczniem, nawet do 240 słów na minutę.

Nauczyciel zadaje uczniowi pytania w szybkim tempie, tak aby uczeń mógł potem bez problemu porozumieć się po angielsku. Lektor wymawia każde pytanie dwa razy i na bieżąco poprawia błędy, uczeń powtarza odpowiedź tak długo, aż uda mu się zrobić to bezbłędnie. Liczy się tutaj rozumienie ze słuchu i poprawna wymowa. Lektorzy często zmieniają się, aby dać kursantom możliwość „osłuchania” się z różnymi akcentami. Tempo lekcji wy-


| edukacja PRACA

musza odpowiedzi bez zastanawiania się, czyli bez tłumaczenia na język ojczysty, co znacznie skraca całkowity czas nauki. – Tą metodą kursanci uczą się cztery razy szybciej niż w klasyczny sposób – mówi Khalil Mirza, dyrektor BSGS College we wschodnim Londynie. – Ta metoda jest idealna dla tych, którzy bardzo szybko chcą nauczyć się mówić po angielsku w sposób zrozumiały i poprawny. Również dla tych, którzy nie mają czasu na prace domowe i pisanie esejów, tu nauczyciel bombarduje studenta angielskim, dopóki student zrozumie i poprawnie odpowie – dodaje. Przeciętna rozmowa w języku angielskim przebiega z prędkością od 150 do 180 słów na minutę. Przy tradycyjnych metodach nauki nauczyciele mówią znacznie wolniej, zwykle około 100-120 słów na minutę. Nauczyciel stosujący metodę Callana używa 200-240 słów w tym samym czasie. Ma to pomóc studentowi zrozumieć, co mówią ludzie na ulicy. Przeciwnicy tej metody twierdzą, że obietnica „cztery razy szybciej” to mit,

Ucho, usta, oko, ręka Metodę Callana stosuje się w czterech etapach, których prawidłowo zachowana kolejność ma ogromne znaczenie w nauce języka obcego. Zamiast tracić czas na bezmyślne przepisywanie z tablicy szeregów słówek (nie znając ich brzmienia i sposobu ich wymawiania) student najpierw słyszy nowe słówko wypowiadane przez lektora, potem sam je wymawia odpowiadając na pytanie lektora, następnie poznaje jego pisownię podczas czytania, aż w końcu uczy się je pisać w czasie licznych dyktand.

a w zasadzie chwyt reklamowy. Owszem, szybsze tempo jest charakterystyczną cechą Callana, jednak „klasyczni nauczyciele” są zdania, że pośpiech w nauce języka to błąd. W naszych czasach wszystkim się jednak spieszy, więc popularność Callana nie powinna dziwić.

i sformułowań, które wyszły już z użycia. Minusem jest też brak nowoczesnego słownictwa uwzględniającego istnienie zaawansowanej techniki. Powoli jednak i to się zmienia.

Ani wiek, ani wykształcenie

Ciekawe jest to, że na zajęciach nie zapisuje się nowych słówek i nie robi żadnych notatek. Do zadań nauczyciela należy szybkie wychwytywanie i poprawianie błędów w wypowiedziach uczniów. Ważne jest za to częste powtarzanie materiału, które pozwala osiągnąć szybki „refleks językowy”. Podczas nauki tą metodą wykorzystywane są partie mózgu odpowiedzialne za podświadome uczenie się. Szybkość pozwala na wyuczenie przez ucznia refleksów w mówieniu po angielsku, stąd uczeń po pewnym czasie jest w stanie „wypalić” odpowiedź na zadane pytanie, zanim świadomie zda sobie z tego sprawę. Szybkość zapobiega też formułowaniu odpowiedzi w języku polskim, a dopiero potem tłumaczeniu jej w myślach na język angielski. Uczeń zaczyna myśleć bezpośrednio po angielsku, ponieważ na polski po prostu nie ma czasu.

Sposób nauczania języka metodą Callana pozwala na naukę każdemu, bez względu na wiek czy wykształcenie. – W ten sposób można uczyć ludzi niewykształconych, nawet tych, którzy nie potrafią czytać ani pisać – przekonuje Khalil Mirza. – To sposób na naukę dla gospodyń domowych i biznesmenów, dla farmerów i studentów. Nie jest ważne, kto ma ile lat i jaki zawód wykonuje – podsumowuje. Jego zdaniem, szybkie tempo nauki pozwala zapomnieć o nudzie, a systemy powtórek umożliwiają trwałe zapamiętanie materiału. Podzielony jest on na małe partie, z których każda kończy się egzaminem. Dzięki takiemu podejściu każdy uczący się znajduje się w grupie o odpowiednim dla niego stopniu zaawansowania. Wielu studentów uczących się języka obcego obawia się mówić. W metodzie Callana, opartej w większości na pracy ustnej, przez 95 proc. czasu lekcji student zmuszony jest do mówienia, a w konsekwencji szybko pokonuje swój lęk. – Wstydziłam się mówić po angielsku – mówi Joanna Bargiełowska z Cambridge. – Wydawało mi się, że mówię tak kanciastym angielskim, że Anglicy będą się ze mnie śmiać, lekcje tą metoda pomogły mi się przemóc, zaczęłam od pojedynczych słówek, potem całe zdania aż zaskoczyło. Niektórzy studenci narzekają jednak na pomoce naukowe. Książki napisane w latach 60. nie uwzględniają zmian w języku i często używa się w nich wyrażeń reklama

Ciągłe powtarzanie

31

W tym sposobie nauczania istotne jest również, aby student zrozumiał potrzebę powtarzania materiału, w przeciwnym razie może znudzić się zajęciami i zacznie wątpić w swój postęp. Każdy uczeń musi zaakceptować to, iż im więcej powtarza, tym szybciej się uczy. Im mniej, tym bardziej będzie się czuł znudzony, ponieważ nowy materiał stanie się niezrozumiały.

Na każdy portfel Krytycy metody Callana zwracają uwagę, że nie pomaga ona w zdaniu egzaminów. Tymczasem większość stosujących ją szkół udziela swoim słuchaczom gwarancji zdania przez nich egzaminów Cambridge First Certificate. W przypadku, gdy słuchaczowi się to nie uda, szkoła zobowiązuje się do nieodpłatnego udzielania lekcji, aż do osiągnięcia przez słuchacza poziomu umożliwiającego zdanie egzaminu. Tak czy inaczej – wybór odpowiedniego sposobu nauki języka musi być dostosowany do zdolności językowych, charakteru i predyspozycji uczącego się. To od niego w końcu zależy, co wybierze i na jaki kurs wyda pieniądze. reklama

since 1960 Szkoła A1 School uczy angielskiego 4x szybciej, dzięki czemu koszty nauki są 4x mniejsze. Metoda Callana została sprawdzona i potwierdzona przez najwyższe autorytety zajmujące się nauczaniem języka angielskiego.

Ealing Broadway

Rozmowa w języku polskim:

0 208 840 3438 Zapraszamy: 9:30 am – 8:30 pm 10 Spring Bridge Mews www.a1schoolofenglish.com Spring Bridge Road polski@a1schoolofenglish.com London W5 2AB


PRACA

32 bezpieczeństwo

|

Azbest zabójca Azbest jest najczęstszą przyczyną chorób zawodowych w Wielkiej Brytanii, gdzie powoduje szacunkowo 4000 zgonów rocznie. Jedna czwarta tych zgonów dotyczy fachowców z branży remontowo-budowlanej, którzy w nieświadomy sposób naruszyli podczas pracy materiały zawierające azbest i wdychali włókna azbestowe.

dochodzi do uwolnienia do atmosfery włókien azbestowych. Wdychanie tych włókien może prowadzić do poważnych chorób, takich jak między innymi rak opłucnej (choroba w każdym przypadku śmiertelna), rak płuc (choroba, która niemal w każdym przypadku prowadzi do zgonu) oraz pylica azbestowa (choroba, która prowadzi do znacznego ubytku zdrowia lub zgonu). Choroby te nie rozwijają się bezpośrednio po kontakcie z azbestem, ale w życiu późniejszym, tak więc ważne jest podejmowanie środków ochronnych już teraz, aby zapobiegać zachorowaniom w przyszłości.

Oznacza to, iż każdego tygodnia na choroby związane z azbestem umiera przeciętnie 20 pracowników remontowo-budowlanych, w tym 8 stolarzy, 6 elektryków i 4 hydraulików. Liczba zgonów wywołanych przez kontakt z azbestem stale rośnie.

Gdzie można znaleźć azbest?

Choroby związane z azbestem W przypadku naruszenia lub uszkodzenia materiałów zawierających azbest

Szacuje się, że azbest może się wciąż znajdować na terenie ponad pół miliona miejsc pracy. Jeśli pracujesz w budynkach zbudowanych lub remontowanych przed rokiem 2000, istnieje duże prawdopodobieństwo, że na terenie twojego miejsca pracy można znaleźć azbest. Ogólnie rzecz biorąc, azbest stanowi zagrożenie wyłącznie, jeżeli zostanie naruszony lub zniszczony. Jeśli materiały

Informacje HSE na temat azbestu znajdują się pod adresem: www.hse.gov.uk/hiddenkiller reklama

zawierające azbest są w dobrym stanie i istnieje niewielkie prawdopodobieństwo ich zniszczenia lub naruszenia, bezpieczniej jest zostawić je w miejscu, w którym się znajdują. Do najbardziej typowych produktów azbestowych oraz miejsc, w których można znaleźć azbest należą: Natryskiwane powłoki stosowane na podporach konstrukcyjnych, takich jak kolumny lub belki podporowe, w celu ochrony przeciwpożarowej. Jest to produkt zawierający azbest, który stanowi wysokie ryzyko ze względu na potencjalnie wysoki poziom emisji włókien azbestu, jeśli zostanie naruszony. Wszelkie prace związane z tym materiałem powinny być wykonywane wyłącznie przez wykonawców posiadających pozwolenie Inspektoratu Zdrowia i Bezpieczeństwa Pracy (HSE). Izolacja rur spotykana w systemach grzewczych, takich jak piece grzewcze lub rury instalacyjne. Izolacja ta może występować w wielu różnych formach, ale najczęściej jest to włóknisty materiał, który łatwo się łuszczy i kruszy. Jest to jeden z najniebezpieczniejszych materiałów zawierających azbest, ponieważ naruszenie otuliny lub izolacji rur bardzo łatwo powoduje uwolnienie włókien azbestowych do atmosfery. Wszelkie prace związane z tym materiałem powinny być wykonywane wyłącznie przez wykonawców posiadających pozwolenie HSE.

Azbestowa płyta izolacyjna była zwykle stosowana jako materiał ognioodporny, ale miała też wiele innych zastosowań – przykładowo w ścianach działowych, panelach ognioodpornych w drzwiach pożarowych, płytach sufitowych, parapetach i panelach podokiennych. Trudno odróżnić elementy wykonane z azbestowej płyty izolacyjnej oraz innych materiałów, takich jak panele ścienne lub okienne, płyty sufitowe czy też płyty gipsowe. Prace obejmujące azbestowe płyty izolacyjne zwykle powinny być wykonywane przez wykonawców posiadających pozwolenie HSE, ponieważ ich cięcie, wiercenie lub niszczenie łatwo prowadzi do uwolnienia włókien azbestowych do atmosfery. Dachy eternitowe są wykonane głównie z dużych płyt falistego eternitu; zwykle takie dachy można znaleźć na budynkach przemysłowych oraz zabudowaniach gospodarskich, ale można je też znaleźć na garażach i szopach. Powłoki fakturowane były wykorzystywane do tworzenia efektów dekoracyjnych na sufitach i ścianach i występowały pod różnymi nazwami handlowymi, na przykład „Artex”. Powłoki te mogły zostać zamalowane a czasem są umieszczone na innych powierzchniach azbestowych, na przykład na płytach izolacyjnych.

Praca z azbestem Jeśli nie masz pewności, czy w twoim miejscu pracy znajdują się materiały zawierające azbest, przerwij pracę i zapytaj. Osoby odpowiedzialne za budynki w miejscach pracy mają obowiązek zapewniania pracownikom informacji o lokalizacji i stanie wszelkiego azbestu znajdującego się w budynku – poproś o udostępnienie ewidencji azbestu.

Minimum bezpieczeństwa  Wytyczne zawierające podstawowe informacje na temat azbestu (Asbestos Essentials) prezentują, jak można bezpiecznie wykonać szereg prac z azbestem nie wymagających pozwolenia HSE. Można je pobrać nieodpłatnie pod adresem: www.hse.gov. uk/asbestos/essentials  Należy ściśle przestrzegać wskazówek zawartych w wytycznych, ale jako minimum należy:

29 października 2010

- nosić odpowiednio dopasowaną maskę stosownego typu (jednorazowa maska typu FFP3); zwykła maska przeciwpyłowa nie zapewni ochrony; - nosić odpowiedni jednorazowy kombinezon (typ 5); - używać narzędzi ręcznych zamiast elektrycznych; - utrzymywać materiały azbestowe w stanie wilgotnym, przy czym nie mogą one być zbyt mokre.


| zakupy

PIENIĄDZE

33

Anna Szlejter

Obecnie w obiegu znajduje się 13,4 mln sklepowych kart kredytowych. Ich posiadacze cieszą się z rabatów na zakupy w danej sieci handlowej, jednak przeciętna wysokość odsetek na takich kartach to wstrząsające 29,9 procent.

Nikt nie rozdaje

Oferowane przez sklepy karty kredytowe, tzw. store cards, kuszą obniżkami przy zakupie i przecenami, trzeba jednak uważać, by niespłacona w całości karta nie przysporzyła nam więcej kosztów. Jeśli decydujemy się na używanie kart sklepowych i chcemy maksymalnie wykorzystać obniżki wchodzące w pakiet, to trzeba pamiętać, że jest to tylko możliwe w przypadku jednorazowej spłaty długu na karcie. Jeśli zdecydujemy się spłacać towar w ratach, i to tych najmniejszych, możemy stracić dużo więcej niż tylko wartość uzyskanego dzięki karcie rabatu.

kwotę w Sainsbury’s używając Bank’s Platinium, która pozostaje nieoprocentowana przez 10 miesięcy, będzie płacić tylko £3,09 za opłaty manipulacyjne.

posiadaczem karty z dużymi odsetkami, której tak naprawdę w ogóle nie potrzebuje – podsumowuje ekonomistka Alena Kozakova.

Karta karcie nierówna

Sprzedawca nakręca

Przed świąteczną gorączką

Obecnie w obiegu w Wielkiej Brytanii jest 13,4 mln sklepowych kart kredytowych. Jak podaje serwis internetowy uSwitch.com, około 1,5 mln posiadaczy takich kart w Wielkiej Brytanii marnuje 750 mln funtów rocznie nie spłacając kart jednorazowo, tylko rozkładając zakup na raty. Przeciętne odsetki, które są naliczane w przypadku odłożenia zakupu na kredyt, to 29,9 proc. Jeżeli zatem zdecydujemy się zakupić towar i spłacić kartę po paru miesiącach, towar może nas kosztować nawet dwukrotnie więcej niż wynosiła jego pierwotna cena. – Klienci powinni zdawać sobie sprawę z wygórowanych odsetek wynikających z używania store cards i winni być o tym powiadomieni w momencie podpisania umowy – komentuje Nick White, dyrektor ds. finansowych uSwitch. – Dzięki temu będą mogli dokonać świadomego wyboru, czy rzeczywiście jej potrzebują. Wybór prawidłowej karty może zaoszczędzić kupującemu parę setek funtów, w zależności od częstotliwości i kwoty, na jaką robimy zakupy. Jeśli zatem ktoś wydaje £1000 przy oprocentowaniu rocznym 28 proc. w sklepie Dorothy Perkins, to przy rozłożeniu na 12 miesięcy będzie płacić odsetki wynoszące aż £121,59. Klient, który wyda tę samą

Sieci handlowe nie czynią większych przeszkód w wydawaniu kart i mają w tym swój cel. – Problem polega na tym, że większość z nich jest przyznawana klientom, którzy mogą mieć problem ze spłatą. Średnia akceptacji wniosków o kartę kredytową to 65 proc., ale w przypadku kart sklepowych ten wynik jest dużo wyższy – podkreśla Lisa Taylor, rzecznik ds. danych finansowych Moneyfacts. Z kolei grupa konsumencka Which zauważa, że jednym z czynników, dla których klienci często niepotrzebnie decydują się na posiadanie store cards, jest najzwyczajniej siła przekonywania sprzedawcy. W większości sklepów pracownicy dostają bonusy od każdej aplikacji na kartę sklepową. W większości jednak są to młodzi ludzie, którzy sami dobrze nie orientują się w finansach, dlatego nie są w stanie wytłumaczyć klientowi, w jaki sposób karta działa. Sprzedawcy informują nabywcę o samych superlatywach wynikających z posiadania kart, zapominając przy tym (czasem też celowo pomijając fakty) o konkretnych informacjach, ile trzeba zapłacić w przypadku rozłożenia zakupu na raty. – Sprzedawcy, którzy sprzedają store cards, często niewiele wiedzą o finansach. To sprawia, że klient jest niedoinformowany, a w konsekwencji staje się

Warto wziąć pod uwagę, że złożenie wniosku o kartę sklepową może mieć wpływ na naszą historię zdolności kredytowej. Każda wysłana aplikacja jest bowiem do niej dodawana, a wiele takich wniosków wysłanych w niewielkim odstępie czasu może szybko zmniejszyć

prezentów

nasz kredytowy ranking. Jeśli w dodatku nie będziemy spłacać długów na karcie w terminie, to szybko okaże się, że traktowani będziemy jak niewypłacalni klienci. Ci, którzy zamierzają dołączyć do klubu posiadaczy kart sklepowych, muszą pamiętać, że tylko szybka spłata karty pozwoli cieszyć się pakietem przez nią oferowanym. Kart sklepowych nie należy traktować jako pomocny środek rozłożenia na raty. Roczne oprocentowanie jest zbyt wysokie, aby mogło to pomóc w podreperowaniu rodzinnego budżetu. Szczególnie teraz, przed rozpoczynającą się świąteczną gorączką, sklepy będą kusiły upustami i promocjami, by jak najgłębiej zanurkować w naszym portfelu. Na kartę sklepową powinniśmy się zatem decydować tylko w przypadku, gdy mamy pieniądze na jej natychmiastową spłatę.

Czym jest Store Card Karty te działają w podobny sposób jak karty kredytowe. W przeciwieństwie jednak do nich mogą one być wyłącznie użyte w sklepach lub sieciach handlowych, w których dana karta została wydana. Często store cards są mylone z tzw. kartami stałego klienta, gdzie popularną formą uzyskania upustu jest zbieranie punktów. W przypadku store card klient otrzymuje dostępny li-

mit/kredyt, który może wykorzystać robiąc zakupy w danym sklepie. Wyjątek stanowią tzw. store linked credit cards, oferowane m.in. przez sieci Tesco, Sainsbury’s, Asda, John Lewis, Marks & Spencer. Karty te mogą być używane w taki sam sposób, jak karty kredytowe, posiadają również zdolność płatniczą w większości placówek brytyjskich.

Przykładowe oprocentowanie dla wybranych kart sklepowych (store cards) Karty sklepowe Roczne oprocentowanie Oferowana zniżka APR (Annual Percentage Rate) ARGOS 29.9% DOROTHY PERKINS 29.9% 10 proc. zniżki przy pierwszym zakupie BURTON 29.9% LAURA ASHLEY 18.9% 500 punktów plus £5 upustu NEW LOOK 28.9% 20 proc. zniżki przy pierwszym zakupie TOP SHOP od 19.9% do 24.9% £10 upustu przy zakupie powyżej £40 i 10 proc. zniżki w wybrane dni, np. Bank Holidays (oferta może różnić się w zależności od aktualnej promocji w sklepie)


PIENIĄDZE

34 oszczędzanie

|

Gdy nie starcza

do pierwszego Iwona Tokc-Wilde

Czasem mamy wrażenie, że pieniądze przeciekają nam przez palce. Czasem odmawiamy sobie i rodzinie wszelkich przyjemności ograniczając wydatki do tego, co najpotrzebniejsze do życia. Gorzej – czasem pensji po prostu nie starcza i bezradnie patrzymy jak rosną długi. I dlatego czasem... nie ma na to innej rady jak wziąć głęboki oddech i uporządkować rodzinne finanse.

Najgorzej mają ci, którym oszczędzanie kojarzy się z zaciskaniem pasa. Czasem bowiem wydaje się, że już bardziej się nie da – brakuje dziurek. Gdy jednak wciąż nie wystarcza nam do wypłaty, a karta kredytowa staje się naszym najlepszym przyjacielem, warto zrewidować pojęcie o oszczędzaniu, pasach i dziurkach. Z całą pewnością w naszym budżecie są bowiem wydatki, bez których możemy się obejść, a które wpędzają nas w długi.

Budżetowy rachunek sumienia Aby dokładnie oszacować domowe wydatki najlepiej jest rozpisać rodzinny budżet, czyli comiesięczne zestawienie planowanych dochodów i wydatków. Wpływy powinny uwzględnić pensję, odsetki z lokat terminowych i dochody z wszelkich innych źródeł. Wydatki to stałe opłaty (m.in. czynsz, prąd, gaz, telefon, raty kredytów, składki ubezpieczeniowe), jedzenie, ubrania, kosmetyki, benzyna, gazety, bilety do kina, itp. Nie zapomnijmy też o wydatkach okazjonalnych takich, jak zakup mebli, prezentów świą29 października 2010

tecznych i urodzinowych, wakacjach, czy naprawie samochodu. Wtedy przyjrzyjmy się uważnie sporządzonemu zestawieniu: które wydatki są niezbędne, a które można ograniczyć? Takie miesięczne rozliczenie to tylko pierwszy krok. Tak naprawdę, naszą sytuację finansową najlepiej jednak odzwierciedla dopiero budżet roczny. Większość z nas jest zaszokowana wynikiem, bo na ogół myślimy, że mieścimy się w budżecie miesiąc po miesiącu, a mimo to nie udaje nam się tego dokonać w skali roku. Skoro tak, coś trzeba z tym zrobić.

Bezbolesne oszczędzanie Czyli takie, które nie wymaga specjalnych wyrzeczeń, więc jest najłatwiejsze do osiągnięcia. Po prostu, nigdy nie płaćmy więcej, niż musimy i kupujmy tam, gdzie najtaniej. Nie chodzi tu tylko o zmniejszenie składek na ubezpieczenie samochodu czy też znalezienie karty kredytowej z mniejszym oprocentowaniem. Trzeba wziąć pod uwagę nawet najdrobniejsze wydatki, włącznie z tym ile np. płacimy za soczewki kontaktowe. Robiąc zakupy w supermarketach, nie ulegajmy presji promocji i zignorujmy słodycze ustawione przy kasach,

którymi specjalnie kuszą kolejkowiczów. Najlepiej też iść z wcześniej przygotowaną listą zakupów i od czasu do czasu porównać ceny produktów w różnych supermarketach na stronie internetowej mysupermarket.co.uk. Internetowe strony porównawcze pomogą nam też znaleźć najkorzystniejsze pakiety obejmujące telefon stacjonarny i szerokopasmowe połączenie internetowe, tańsze ubezpieczenie na samochód i najtańsze paliwo, o czym

Jak zarobić na eBayu Pozbywanie się niechcianych rzeczy na eBayu jest modne, wygodne i może trochę pomóc w domowym budżecie. Schodzą nie tylko ciuchy, książki i stare meble – sprzedać można nawet próbki kosmetyków załączone do magazynów kobiecych, a towary zakupione w sklepach „wszystko za funta” osiągają czasem nawet cenę 3 do 4 funtów! Warto też wejść na stronę pulse.ebay.co.uk, gdzie można sprawdzić najbardziej popularne wyszukiwania i dostosować naszą ofertę do tego, co aktualnie jest najbardziej chodliwe.


| oszczędzanie

PIENIĄDZE

pisaliśmy szczegółowo w numerze Gońca Polskiego z 24 września.

Czas to nie pieniądz Zakładając, że nie możemy spłacić karty kredytowej przed upływem terminu bezodsetkowego, warto rozważyć przeniesienie długu na kartę z niższym oprocentowaniem, biorąc oczywiście pod uwagę koszt takiej transakcji. Nigdy też nie zapomnijmy zapłacić przynajmniej stawki minimalnej, bo za takie niedopatrzenie bank pobierze dodatkowo i ucierpi na tym nasza zdolność kredytowa.

Tu jednak uwaga! Kto się zadłuża w taki właśnie sposób i potem dokonuje tylko spłat minimalnych, żyje złudzeniem, że oto zyskuje na czasie. W rzeczywistości jednak, z każdym dniem rośnie suma jego zobowiązań, a życie powoli i niezauważalnie zamienia się w koszmar. Aby tego uniknąć, eksperci finansowi z reguły radzą spłacić długi jak najszybciej z dostępnych nam oszczędności, nawet z tych trzymanych na czarną godzinę. Czasem jest to jedyny sposób na zmniejszenie odsetek, a przecież zawsze jest opcja wzięcia następnego kredytu,

gdyby świat rzeczywiście zechciał zawalić się nam na głowę.

Grosz do grosza Droga do finansowej wolności wydaje się jeszcze bardziej stroma i wyboista, gdy trzeba zrezygnować z wydatków w sumie błahych, ale takich, które sprawiają nam przyjemności. Humor poprawi nam jednak świadomość, że nawet niewielkie cięcia wyglądają imponująco, gdy spojrzeć na nie z perspektywy rocznego budżetu np. rezygnacja z cotygodniowego chińskiego take-awaya pozwoli nam

Sweter zamiast kaloryferów Obcięcie domowych rachunków takich, jak prąd i gaz zabiera tylko parę minut. Wystarczy wejść na internetową stronę porównawczą np. energyhelpline.com, podać potrzebne informacje i wybrać najtańszego dostawcę. Warto też ograniczyć samo zużycie energii: używać energoszczędnych żarówek, skręcić termostat i regularnie rozmrażać lodówkę.

35

zaoszczędzić nawet 500 funtów. Inna rzecz to wszystko to, co z przyzwyczajenia nazywamy przyjemnościami, a co już dawno przestało nimi być. Co to takiego? No choćby wypasione pakiety telewizyjne zawierające oszałamiającą liczbę kanałów. Ile z nich naprawdę oglądamy w ciągu dnia czy tygodnia? Albo z drugiej strony: za ile z nich płacimy, nie korzystając w ogóle? A czy to codzienne cappuccino w drodze do pracy rzeczywiście sprawia nam frajdę? Nawet gdy pociągamy je mimowolnie nie czując smaku, bo zajęci jesteśmy czytaniem gazety? Takich rzeczy, gdy rozsądnie się zastanowić jest w naszej codzienności mnóstwo, a policzenie ile kosztują one nas w skali rocznej pozwala spojrzeć na nasze finanse naprawdę trzeźwym okiem. Bywa jednak i tak, że mimo wszelkich tych zabiegów wciąż toniemy w długach, a do naszych drzwi w kolejce ustawiają się komornicy. Gdy sprawy zaszły aż tak daleko, też nie jest to powód do rozpaczy. Z długów da się wyjść, a czasami okazuje się to łatwiejsze niż początkowo przypuszczaliśmy. O tym jak się za to zabrać i gdzie szukać profesjonalnych porad napiszemy w następnym wydaniu Gońca Polskiego. reklama

Brytyjczycy nie potrafią oszczędzać Oszczędności Brytyjczyków są tak niewielkie, że co trzeci, gdyby stracił pracę, zdołałby się z nich utrzymać najwyżej pięć dni. Trzech na dziesięciu Brytyjczyków na nieprzewidziane sytuacje życiowe takie jak utrata pracy ma odłożone mniej niż 249 funtów, a co trzeci w ogóle nie ma oszczędności. Kwota 249 funtów jest równoważna ze średnim zarobkiem Brytyjczyków za okres pięciu dni. Eksperci kalkulują, że suma potrzebna do poczucia pełnego bezpieczeństwa w sytuacji losowej powinna wynosić trzy średnie miesięczne pensje. Tylko jeden na pięciu ankietowanych w przypadku utraty pracy poradziłby sobie ze spłatą długu hipotecznego, czynszu lub innymi wydatkami. 36 proc. badanych przyznało, że w takiej sytuacji byliby zależni od świadczeń socjalnych. 22 proc. polegałoby na zarobkach pracującego współmałżonka lub partnera. Najmniej przygotowani na życiowe zawieruchy są młodzi ludzie w wieku 25-34 lat. 41 proc. w tej grupie wiekowej ma mniej niż 249 funtów oszczędności.

Według badań na zlecenie banku HSBC, kobiety są w trudniejszym położeniu od mężczyzn, ponieważ 20 proc. z nich nie ma w ogóle oszczędności, a 13 proc. ma zaoszczędzone mniejsze niż 249 funtów. W przypadku zwolnienia z pracy 30 proc. kobiet byłoby uzależnionych od zarobków mężczyzn, z którymi mieszkają. W przypadku mężczyzn 17 proc. jest bez oszczędności, 9 proc. dysponuje mniejszą niż 249 funtów sumą „zaskórniakow”, zaś 15 proc. w razie utraty pracy musiałoby sięgnąć do kieszeni żony lub partnerki.


PODRÓŻE

36 turystyka

|

Dorset Z dala od autostrad Jakub Ryszko

Nawet w Wielkiej Brytanii zachowały się miejsca nietknięte przez rewolucję przemysłową. Do rolniczego Dorset przyciągają głównie wolne od spalin świeże powietrze i zapierające dech w piersiach widoki. Hrabstwo ma jednak do zaoferowania o wiele więcej.

reklama

29 października 2010

Szczęśliwie w położonym nad Kanałem La Manche hrabstwie Dorset nie odkryto żadnych złóż węgla ani innego drogocennego kruszywa. Dzięki temu rewolucja przemysłowa ominęła to miejsce szerokim łukiem. Pomijając zamieszkałą przez około 300 tys. mieszkańców konurbację miast Bournemouth, Poole i Christchurch, całą resztę okolicy pokrywa niezbyt gęsta sieć wiosek i malowniczych miasteczek. Od pokoleń głównym zajęciem mieszkańców było rolnictwo. Nie ma tu wielkich miast. Powietrza nigdy nie zanieczyszczały dymiące kominy. Dorset jest również jednym z czterech brytyjskich hrabstw, przez które nie

przebiega żadna autostrada. Wszystko to sprawia, że okolica stała się miejscem niezwykle popularnym wśród celebrytów. Swoje domy mają tutaj Madonna, Guy Ritchie, kontrowersyjny prezenter telewizyjny Jonathan Ross, gitarzysta Oasis Noel Gallagher i wielu innych. Wybrzeże Dorset to przede wszystkim przepiękne piaszczyste plaże urozmaicone przez niesamowite w swej formie jurajskie klify. Nie powinno więc dziwić, że począwszy od pierwszej połowy XIX w. okolica stała się jedną z większych atrakcji turystycznych na Wyspach. Obecnie co roku odwiedza ją ponad 3,4 mln Brytyjczyków i około 360 tys. gości z zagranicy. W roku 2012 do Dorset zawita olimpiada. W okolicy wyspy Portland rozegrane zostaną bowiem, wchodzące w skład igrzysk, zawody żeglarskie.


| turystyka PODRÓŻE

Abbotsbury Swannery

37

Kto jest największym koneserem łabędzi? Oczywiście Anglicy. W łabędzim mięsie gustowali benedyktyńscy mnisi, którzy na początku XI stulecia zbudowali swój klasztor w miejscowości Abbotsbury. Braciszkowie potrzebowali stałego źródła mięsa, które by zasilało znane w całym średniowiecznym światku ze swej obfitości bankiety. W tym właśnie celu przy klasztorze powstała łabędzia farma. Zakonnicy mięsem królewskich ptaków raczyli się do roku 1539, kiedy to Henryk VIII wziął rozwód z papiestwem i rozkazał zamknięcie wszystkich klasztorów na Wyspach. Wkrótce farmę na własność przejęła rodzina Strangwaysów, która przybytkiem opiekuje się już od 15 pokoleń. Oczywiście dzisiaj łabędzie nie służą już do celów spożywczych i pełnią głownie funkcję przynęty na turystów, którzy jedyną na świecie łabędzią farmę odwiedzają nader chętnie. Na terenie farmy gniazduje około 600 ptaków.

Tyneham – wioska duchów Wybrzeże Jurajskie Wybrzeże Jurajskie, czyli po angielsku Jurassic Coast, to jeden z najbardziej malowniczych fragmentów brytyjskiej linii brzegowej. Wszystko dzięki przybierającym niesamowitą mnogość kształtów i form klifom. Najczęściej fotografowanym w okolicy obiektem jest oczywiście niesamowity wapienny łuk Durdle Door. Swoje teledyski kręcili tu między innymi Cliff Richard i Billy Ocean. Miejsce pojawia się również na jednym z filmów Johna Schlesingera. W roku 2001 Wybrzeże Jurajskie to zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

W miesiącach poprzedzających aliancką inwazję na Normandię Ministerstwo Wojny potrzebowało miejsca, w którym w możliwie najbardziej przypominających prawdziwe warunkach swoje działa mogliby testować przygotowujący się do desantu artylerzyści

Bovington Tank Museum Kiedy już obejrzymy sobie Tyneham, dobrze by było przyjrzeć się czołgom, które wioskę dewastowały przez z górą 20 lat. Bovington Tank Museum dzieli od Tyneham jedynie 18 minut jazdy samochodem. Otwarte dla publiczności w roku 1947 muzeum powstało w miejscu założonego w 1916 ośrodka szkoleniowego dla przyszłych żołnierzy broni pancernej. Po I wojnie światowej w Bo-

i czołgiści. Padło na cichą i spokojną wioskę Tyneham. Na miesiąc przed świętami Bożego Narodzenia 1943 roku 225 mieszkańców osady dostało listy informujące ich, że w „interesie narodu” najpóźniej do 19 grudnia mają wszyscy opuścić swoje domy. Ludzie rozkaz przyjęli ze zrozumieniem. Ostatni z nich przed opuszczeniem wioski przybił do kościelnych drzwi kartkę z napisem: „Prosimy, abyście traktowali kościół i domy z szacunkiem. Zostawiamy nasze domy, w których wielu z nas mieszkało od pokoleń, aby pomoc wygrać tę wojnę i dać ludziom wolność. Któregoś dnia tu wrócimy, dlatego dziękujemy za łagodne traktowanie naszej wioski”. Niestety, o obietnicy zwrócenia wsi mieszkańcom Tyneham bardzo szybko zapomniano. Miejscowość oficjalnie wciąż jest jedną z ponad 4,5 tysiąca brytyjskich gmin, jednak od czasów wojny teren pozostaje własnością armii. Aż do lat 60. stojące tu budynki traktowane były jako artyleryjski cel. Począwszy od 1975 roku pod wpływem nasilających się protestów Ministerstwo Obrony postanowiło udostępnić wieś do zwiedzania turystom. Zniszczony przez szrapnele kościół został odrestaurowany. Znajduje się w nim muzeum poświęcone małej wiosce, która znajdowała się po prostu w nieodpowiednim miejscu.

vington zachowano lepiej utrzymane egzemplarze pojazdów i po uzupełnieniu o kolekcję pojazdów z II wojny światowej zdecydowano się na otwarcie placówki muzealnej. Znajduje się tu ponad 300 pojazdów z 26 państw świata. Ozdobą kolekcji są niemiecki Tygrys i pierwszy czołg świata – brytyjski Mark I. Zobaczyć tu można również zdobyty w czasie wojny w Zatoce Perskiej iracki T-55 oraz znajdujący się obecnie na wyposażeniu brytyjskiej armii ultranowoczesny Challenger 2. reklama


PODRÓŻE

38 transport

| do Frankfurtu, Brukseli i Amsterdamu. Podróż do Frankfurtu trwałaby około pięciu godzin, co zdaniem Niemców przyciągnęłoby część osób dotychczas korzystających z usług linii lotniczych. Bardziej jednak niż Ryanair zaniepokojone sytuacją poczuły się władze spółki Eurostar, która do tej pory miała wyłączność na obsługę podwodnego połączenia Wielkiej Brytanii z resztą Europy. Pojawienie się konkurenta spowoduje, że zabiegające o klienta firmy będą zmuszone do utrzymania niskich cen biletów. Eksperci podejrzewają, że koszt podróży do Niemiec może się zamknąć w przedziale 39 do 49 funtów.

Najpierw trzeba sprawdzić

Pociągiem

coraz bliżej do Polski Linie kolejowe Deutsche Bahn ogłosiły, że od 2013 roku chcą swoimi szybkimi pociągami przewozić pasażerów z Londynu do niemieckich miast. Dzięki temu perspektywa podróży pociągiem z Wysp do Polski staje się coraz bardziej realna.

Jakub Ryszko Podróż pociągiem z Londynu do Warszawy to jak na razie wyzwanie dla prawdziwych pasjonatów kolejnictwa albo ekstremalnych włóczęgów z wypchanym portfelem. Po drodze czeka nas przynajmniej kilka przesiadek. Wliczając przestoje na pośrednich stacjach, czas podróży porównywalny jest do tej 29 października 2010

odbytej autobusem. Jeśli chodzi o koszty, to rozsądniej jest przelecieć się samolotem i to wcale nie tych najtańszych linii. Wkrótce jednak wszystko może się zmienić, a właściwie zmiany zaczynają już następować. Na początku tego roku w życie weszła unijna dyrektywa liberalizująca rynek pasażerskich przewozów kolejowych. Na jej podstawie posiadający odpowiednie licencje i przestrzegający standardów bezpieczeństwa i jakości przewoźnicy z terenu całej Unii mają równy dostęp do infrastruktury na trasach międzynarodowych. Jedyne ograniczenia, jakie kraje członkowskie będą mogły wprowadzać, mogą mieć na celu zapewnienie wystarczającego poziomu usługi publicznej dla pasażerów krajowych. – To nowy etap w procesie wzmacniania europejskiego sektora kolejowego, w co UE angażuje się od wielu lat. Otwarcie międzynarodowego rynku pasażerskiego oznacza korzyści zarówno dla pasażerów, jak i firm. Oczekujemy, że większy wybór dla pasażerów zaowocuje wzrostem jakości świadczonych usług lub niższymi cenami – tłumaczył powody wprowadzenia nowego prawa unijny komisarz ds. transportu Antonio Tajani.

Oczywiście nie było tak, że już 1 stycznia europejskie linie kolejowe ruszyły na podbój międzynarodowych rynków. Firmy najpierw wzięły się za kalkulowanie kosztów i sprawdzanie, jak wielu znalazłoby się na taką usługę chętnych. Lokomotywa już jednak ruszyła...

Niemcy sięgają po Londyn Przed tygodniem na stację St Pancras wjechał pierwszy niemiecki pociąg szybkich prędkości ICE 3. O tym, że produkowane przez Siemensa składy prędzej czy później pojawią się w Wielkiej Brytanii, wiadomo było już od dłuższego czasu. Na początku października władze obsługującej połączenia kolejowe z Wielką Brytanią przez tunel pod kanałem La Manche spółki Eurostar Group zapowiedziały, że kupią od niemieckiego koncernu 10 pociągów Velaro. Wizyta ICE 3 ma jednak zupełnie nowy wydźwięk. Właścicielem składu jest bowiem przewoźnik Deutsche Bahn, który powoli przymierza się do otwarcia stałego połączenia kolejowego pomiędzy Niemcami i Wielką Brytanią. Pociągi z logo DB mają na stałe zagościć na stacji St Pancras już w 2013 roku. Firma chce na początek wozić pasażerów

Zanim jednak pierwsi pasażerowie wyruszą w podróż z Londynu do Frankfurtu, trzeba było sprawdzić, czy wyprodukowane w Niemczech pociągi mogą jeździć przez tunel pod kanałem La Manche. Właśnie temu służyć miała wspomniana wcześniej wizyta. Największy problem stanowi długość ekspresów ICE, która wynosi 200 metrów. Wyjścia ewakuacyjne w tunelu rozmieszczone są co 375 metrów. Dla pasażerów pociągu Eurostar , który ma długość 400 metrów nie stanowi to żadnego problemu. Bez błądzenia w ciemnościach mogą szybko wydostać się z wagonu bezpośrednio do wyjścia prowadzącego do tunelu awaryjnego. Aby poradzić sobie z tym problemem, Niemcy postanowili, że na trasie kursować będą połączone ze sobą podwójne składy. Przeprowadzony w minioną niedzielę eksperyment wykazał, że taki wypełniony pasażerami zestaw można bez problemu ewakuować w czasie krótszym niż 20 minut. – Testy zakończyły się sukcesem. Firma Eurotunnel nie widzi przeszkód, aby zezwolić tym pociągom na przejazd tunelem, co otworzy drogę kolejom niemieckim do zaoferowania nowych usług swoim pasażerom – poinformowała Fabienne Lissak, rzeczniczka spółki Eurotunnel. Zresztą nie należy się spodziewać, żeby jej firma piętrzyła przed Niemcami zbyt wiele przeszkód. Decyzja Deutsche Bahn o wejściu na nowy rynek to dla utrzymującej się z brytyjskich i francuskich dotacji spółki zapowiedź wyjścia z finansowych tarapatów. Obecnie możliwości przewozowe tunelu wykorzystane są jedynie w 50 procentach. Szacuje się, że do 2015 roku Deutsche Bahn może przewieźć pod kanałem La Manche dodatkowe dwa miliony pasażerów.



PODRÓŻE

40 motoryzacja

|

Opłata CC w górę Kierowcy z Londynu muszą szykować się na zmiany. Chodzi o Congestion Charge, czyli opłatę za wjazd samochodem do centrum stolicy. Do tej pory trzeba było płacić £8 funtów, ale od 4 stycznia stawka pójdzie w górę o £2. Zmienią się także zasady, na jakich ekologiczne samochody są z opłaty CC zwolnione. Do tej pory auta napędzane alternatywnymi źródłami energii bądź też hybrydy były zwolnione z opłaty miejskiej na zasadach AFD (Alternative Fuel Discount). Teraz będzie obowiązywała zasada GVD (Greener Vehicle Discount), czyli zwolnienie z opłat pojazdów, które emitują do atmosfery mniej niż 100g/km CO2 i spełniają normy Euro5. To oznacza, że auta z konwencjonalnymi napędami benzynowymi bądź wysokoprężnymi będą mogły korzystać z ulgi, a hybrydy, które nie mieszczą się w normie, stracą swoje dotychczasowe przywileje. Jeśli jednak hybryda taka zostanie zarejestrowana do 24 grudnia tego roku, będzie mogła korzystać z udogodnień aż do końca grudnia 2012 roku.

Manekiny są zbyt lekkie? Śmierć Brytyjki prowadzącej Peugeota 107 na jednej z dróg w Buckinghamshire może stać się przypadkiem, który zmieni podejście do testów zderzeniowych. Kobieta zginęła, chociaż wszystko wskazywało na to, że powinna przeżyć. Do wypadku doszło 20 stycznia 2009 roku. 56-letnia Judith Evans, matka trojga dzieci, uderzyła swoją „107ką” w nadjeżdżającego z naprzeciwka Vauxhalla Vectrę. Siła uderzenia nie była duża, bo oba auta jechały z prędkością 30 mil/h. Policja, producent Peugeot oraz badająca przyczynę wypadku firma Vehicle Safety Consultancy Ltd. doszły do wniosku, że Evans nie powinna zginąć. A jednak stało się. Okazuje się, że w testach zderzeniowych EuroNCAP, w którym Peugeot 107 zdobył cztery gwiazdki i zyskał miano jednego z najbezpieczniejszych samochodów w roku 2005, używa się manekinów o wadze 78 kg. Wszystkie elementy bezpieczeństwa w pojazdach są podporządkowane tej właśnie uśrednionej wadze dorosłego człowieka. Tymczasem Evans ważyła ponad 100 kg, co miało niebagatelne znaczenie podczas wypadku. Bliscy zmarłej domagają się od Peugeota zadośćuczynienia, ponieważ w ich opinii firma nie dostosowała manekinów do wagi 50 proc. społeczeństwa. – To oficjalny manekin, zgodny ze wszelkimi regulacjami – broni się Richard Zeitouni, ekspert ds. bezpieczeństwa w firmie Peugeot. Proces jest w toku. 29 października 2010

Saab zawsze miał w sobie coś majestatycznego. Model 9-4X potwierdza tę regułę, chociaż klasa crossover, do której należy, wcale nie musi kojarzyć się z dostojeństwem.

I cóż, że ze Saab nie jest marką popularną, ale ma konieczny w branży respekt. Po pierwsze, kojarzy się z wyśrubowanymi normami bezpieczeństwa, chociaż trzeba przyznać, że w tym aspekcie pomaga mu fama innego szwedzkiego (teraz już bardziej chińskiego) producenta, czyli Volvo. Saab to również klasyka i elegancja, która potrafi się obejść bez bajerów.

Wszystko to pasuje jak ulał do wchodzącego właśnie na taśmę produkcyjną, a zapowiadanego od co najmniej kilku lat Saaba 9-4X, powstającego przy współpracy z General Motors. Na początku model trafi na rynek amerykański, a w Europie 9-4X pojawi się w sierpniu przyszłego roku. Linia tego crossovera jest przykładem klasyki, którą dzisiaj spotyka się coraz rzadziej. Nie ma udziwnień, prze-

tłoczeń, przerysowań, kombinacji i projektanckich odlotów – z przodu dominuje solidna estetyka mocnego auta. Patrząc od tyłu ujrzymy charakterystyczny dla tej marki wystający daszek nad szybą. Z kolei góra jest oszklona. Producent nie ujawnił jeszcze wszystkich danych technicznych, ale wiadomo już, że do wyboru będzie jedna z dwóch jednostek napędowych. Większa V6


| motoryzacja PODRÓŻE

41

MG Rover powstaje z grobu

Zombie brytyjskiej motoryzacji. Przez ostatnie 15 lat nie brakowało informacji, że „już za chwilę” marka MG Rover obudzi się ze stanu klinicznej śmierci, ale szybko okazywało się, że stan jest poważniejszy niż przewidywano. Wreszcie przyszli Chińczycy. Shanghai Automotive kupiło prawa do własności intelektualnej marki po jej upadku w 2005 roku. Dwa lata później firma Nanjing Automobile wykupiła większość sprzętu produkcyjnego. Dzisiaj oba przedsiębiorstwa działają pod wspólną nazwą SAIC. Chińskie czary (i pieniądze) wreszcie przyniosły konkretny rezultat. W starej fabryce w Longbridge rozpocznie się wkrótce produkcja zupełnie nowego modelu MG6, i to od razu w dwóch wersjach nadwozia – czterodrzwiowego sedana lub pięciodrzwiowego hatchbacka. Chińczycy są ludźmi wielkiej dyskrecji, więc niewiele o tym samochodzie wiadomo. Tyle tylko, że na początku powstawać będzie z zestawów importowanych z Chin, ale już od przyszłego roku auto w całości będzie robione w Wielkiej Brytanii.

Szwecji o pojemności trzech litrów rozwija 265 KM i 223 Nm momentu obrotowego. Silnik, który montowany jest również w Cadillacu SRX, zapewniać ma przyspieszenie do setki w 9 sekund i prędkość maksymalną 210 km/h. Nieco lepszymi osiągami może się pochwalić mniejsza, doładowana jednostka 2,8 V6 turbo, która często gościła już pod maską Saabów (silnik ten stosowany jest

również w Oplu Insigni). W tej wersji 94X jednostka rozwijać ma 300 KM (298 Nm) i rozpędzać auto do setki w 8,3 s. (Vmax 230 km/h). Póki co, w ofercie brak jednostek wysokoprężnych. Najszybsze wersje – Aero – otrzymają w standardzie aktywne zawieszenie. Każdy egzemplarz 9-4X wyposażony będzie również w napęd na cztery koła XWD oraz aktywny tylny dyferencjał. (ska)

Romet z gumofilców Polska myśl konstrukcyjno-designerska wreszcie wyemanowała z siebie własne, swojskie, zbudowane bez pomocy z zewnątrz auto. Cóż, wyszło strasznie. Powstało to w fabryce Romet, co daje sporo do myślenia. Wyszło pokraczne skrzyżowanie motoroweru z czymś na kształt Smarta. W środku z trudem zmieszczą się dwie osoby na „fotelach” wyłożonych szarym materiałem używanym chyba do produkcji gumofilców. Kierowca będzie miał do dyspozycji metalową kierownicę oraz – trzeba sięgnąć pamięcią – tak zwane manetki, czyli dźwignie przypominające cudowne rozwiązania z „malucha”. Posiada silnik elektryczny o zasięgu około 100 kilometrów, a prędkość maksymalna nie przekroczy 45 km/h. Do prowadzenia tego nie będzie potrzebne prawo jazdy, a minimum wieku uprawniające do jazdy to 16 lat. Zapał młodzieży ostudzi zapewne cena – 7 tys. euro. Za trzy razy mniej można kupić elektryczną replikę Mercedesa w sklepie z zabawkami. reklama


dom

42 kuchnia

|

Warzywa i owoce prosto z ogródka. Nieugotowane i niepasteryzowane mleko. Czasem do tego surowa ryba. Tak właśnie wygląda menu surojadów, czyli tych, co stosują tzw. dietę raw foods. Dlaczego? Bo wierzą, że im więcej surowych produktów w diecie, tym zdrowiej. Czy jednak aby na pewno?

Zdrowo na surowo 29 października 2010


| kuchnia dom

zdrowie, taki jak zmniejszenie otyłości, nadciśnienia tętniczego oraz zmniejszenie objawów reumatoidalnego zapalenia stawów i ryzyka raka piersi. Inni natomiast ostrzegają przed skutkami długoterminowymi, czyli niedoborem witamin, wapnia, żelaza, białek i kwasów tłuszczowych, co może spowodować takie dolegliwości jak niższą gęstość kości, erozję zębów i brak miesiączki przy znacznej utracie masy ciała.

Iwona Tokc-Wilde Wejście na ścieżkę surowego jedzenia zaprowadzi cię w miejsce miłości, radości, i obfitości – tak pisze w swojej książce kucharskiej „Raw Living” jedna z najbardziej znanych w UK propagatorek surowej żywności, Kate Wood. Brzmi trochę jak hippisowski slogan z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku? Może i tak, ale zwolenników jedzenia „na surowo” jest coraz więcej.

Pszczeli pyłek

Powrót do natury Dieta raw foods to powrót do korzeni ludzkości, do czasów, kiedy ogień był odległym marzeniem, a pierwsi jaskiniowcy żywili się głównie surową zieleniną. Żywieniowa subkultura surojadów wychodzi więc z założenia, że tylko taka dieta jest zgodna z naturą i dlatego dla nas najzdrowsza. Gotowanie zmienia bowiem strukturę molekularną pokarmu i sprawia, że składniki odżywcze stają się w większości bezużyteczne – twierdzą wielbiciele surowego. Co więcej, gotowanie wyzwala w pożywieniu szkodliwe dla organizmu wolne rodniki i inne toksyczne węglowodory. Niektórzy dopuszczają podgrzewanie pokarmów, ale tylko do 41 stopni. Gotowanie w wyższej temperaturze niszczy enzymy naturalnie występujące w żywności i zmusza organizm do produkcji enzymów zastępczych, potrzebnych w procesach trawiennych. Zamiast gotowania, pieczenia i smażenia, „surowi” rozdrabniają więc jedzenie, np. trą albo rozgniatają ręcznie.

Dieta surojada Surojad, czyli inaczej witarianin (od łacińskiego „vita”, czyli „życie”) spożywa więc pokarmy takimi, jakimi stworzyła je matka natura: świeże owoce, warzy-

43

Surowe menu dla koneserów

Dieta surowa to nie tylko liście sałaty  i  tarta  marchewka.  Dla  smakoszy  są  surowe ciastka, placki i lasagne, sałat-

wa, orzechy, kiełki i nasiona. Istnieje wiele odmian diet surowych np. frutarianizm, gdzie dominują owoce i niektóre orzechy. Natomiast głównym posiłkiem sproutarianów (od ang. sprouts, czyli kiełki) są kiełki soczewicy i innych na-

ki  z  wodorostów,  makaron  z  pasków  z marchewki i cukinii, dipy, pesto i warzywne hamburgery. Tych i innych specjałów  można  spróbować  w  londyńskiej  restauracji  Saf,  gdzie  do  bardzo  pomysłowego  menu  przekonują  się  nawet sceptycy. Cena obiadu składającego się z trzech dań zaczyna się tam  od 22 funtów. Adres: Saf Restaurant & Bar, 152-154 Curtain Road, EC2A 3AT Shoreditch.

sion. Niektórzy jedzą też surowy nabiał, mięso i ryby. Naukowcy nie doszli jak dotąd do zgodnych wniosków co do skutków stosowania surowej diety. Niektórzy podkreślają jej pozytywny wpływ na

Nic więc dziwnego, że żaden konwencjonalny dietetyk nie poleca surowej diety, chyba że jest ona stosowana tylko jako kilkudniowy detoks. Dietetyczka Sian Porter ostrzega też, że dieta ta nie jest odpowiednia dla osób z anemią i tych zagrożonych osteoporozą, oraz dla dzieci i matek karmiących piersią. Z tym stwierdzeniem nie zgadza się Kate Wood, która je „na surowo” już od 1992 r. i przez ten czas odchowała trzech zdrowych chłopców na diecie w 90 procentach surowej. Wood przyznaje jednak, że podawała synom także tłuszczowe suplementy w postaci ziaren konopi, lnu, owoców awokado i oliwek oraz takie super-pożywienie jak pszczeli pyłek. W żywieniu ważna jest równowaga. – Aby funkcjonować poprawnie, nasz organizm potrzebuje całej gamy produktów spożywczych, nie tylko surowych warzyw i owoców, chociaż te zawierają dużo ważnego dla zdrowia błonnika. Poza tym, niektóre warzywa są bardziej pożywne i łatwiej przyswajalne w postaci ugotowanej, np. marchew, pomidory i seler – mówi Porter. Jak zawsze i przy każdej diecie, najlepiej więc zachować rozsądek i jeść np. surówki na zmianę z zupami jarzynowymi, bo wtedy dostarczymy sobie najwięcej składników odżywczych. Co do jedzenia surowego mięsa i jajek, do głowy przychodzi tylko tatar... i salmonella.

Przepis na domową chałwę Składniki: 1 szklanka nasion sezamu 2 łyżki płynnego miodu 1 łyżeczka wanilii 1 łyżka proszku z karobu (opcja) Karob to mączka produkowana z nasion drzewa chlebowca  świętojańskiego. Używana jest jako zamiennik kakao i czekolady, a kupić ją można w sklepach ze zdrową żywnością.

Sposób przygotowania: Zmielić nasiona sezamu aż utworzy się pasta, dodać miód i wanilię. Dobrze wymieszać aż do uzyskania jednorodnej, lepkiej masy. Dla uzyskania chałwy „czekoladowej” lekko wymieszać z proszkowanym karobem, tak by uzyskać marmurkowatość. Masę wyłożyć na małą blachę wyścieloną papierem do pieczenia i dobrze przyklepać. Włożyć do lodówki na przynajmniej 1 godz. i po wyjęciu pokroić w duże kostki. źródło: www.rawfoods.com


dom

44 hobby

|

Muffiny – babki z klasą Niby nic w nich specjalnego, a jednak te właśnie babeczki znajdują niewiarygodnie dużo amatorów na Wyspach Brytyjskich. Wielu z nas tutaj zetknęło się z nimi po raz pierwszy i zakochało bez pamięci. Nic dziwnego – muffinki, to babeczki pierwsza klasa. Większość z nas zna je tylko w wersji „na słodko” i pewnie zdziwi się słysząc, że muffiny mogą być także wytrawne, np. z oliwkami, tuńczykiem, serami, czy ziołami. Możemy zajadać się nimi na śniadanie, podwieczorek, czy też używać ich jako dodatku do zupy. Są też doskonałe dla dzieci: szczególnie, gdy jadą w podróż, np. na szkolną wycieczkę. Ciastek tych nie wypieka się w tradycyjnych foremkach na babeczki, ale w specjalnych przeznaczonych tylko do tego formach. Wyglądają one jakby do płaskiej blachy ktoś doczepił foremki i można kupić je dosłownie wszędzie na Wyspach, nie wyłączając Argosa czy Ikei. To właśnie ta blacha umożliwia nam wypieczenie muffinki prawidłowo, a więc z charakterystyczną dla niej „czapeczką”. Zdaniem znawców, podobnego efektu nie sposób uzyskać używając pojedynczych foremek. Przygotowanie muffinów jest dziecinnie proste i polega na zmieszaniu wszystkich składników w jedną masę i wypełnieniu nią foremek. Reszta robi się sama przez 25-30 minut w piekarniku. (mn)

c

c c

reklama

Słowniczek kucharza – litera C

Cieciorka

roślina strączkowa, której ziarna przypominają smakiem groch, a kształtem orzechy laskowe. Niezwykle popularna w krajach Bliskiego Wschodu, choć pochodzi z Azji. W krajach arabskich z cieciorki nie tylko przyrządza się wiele potraw, ale produkuje też mąkę. W Europie cenią ją przede wszystkim Włosi i Hiszpanie.

Calvados

najlepsza wódka wytwarzana z wina jabłkowego. Oryginalny calvados

29 października 2010

produkowany jest we Francji, spopularyzowany został m.in. przez pisarza Ericha Marię Remarque’a. Calvadosem raczyli się m.in. bohaterowie jego „Łuku Triumfalnego”.

Carpaccio

zimna przekąska włoska z pokrojonej w cieniutkie plastry polędwicy, przyprawionej oliwą, pieprzem, szalotką, kaparami oraz tartym parmezanem. Przed krojeniem mięso należy mocno schłodzić.

ZAPRASZA od 8 pm do późna POLSKA DYSKOTEKA

w każdą niedzielę – DJ Batima

DYSKOTEKA

w każdą sobotę – DJ Gerardski • promocje drinków!!! • wstęp wolny • polskie kanały sportowe

Już DZIŚ swojego zaplanuj

RA SYLWESTGerardskim! z DJ Batima

i DJ

50 High St. Acton London W3 tel. 020-8992 0234


| przepisy Karkóweczka... mniam, mniam... dom

45

Por, śmietana, przepyszne mięso i wino w jednym garnczku? Kto nie wierzy, że te żywioły da się ze sobą pogodzić i to w dodatku ku nie lada rozkoszy podniebienia, ten musi sam spróbować, bo na słowo nie uwierzy. A jak już spróbuje, to uwaga – będzie miał się z pyszna!

Składniki: duże plastry o grubości 1,5 cm (mogą być grubsze) n  duży por n pół szklanki kwaśnej śmietany (18 proc.) n  1 duża cebula n 4 łyżki półsłodkiego, czerwonego wina n  sól, pieprz n pietruszka mrożona lub świeża

Edyta Nowak ma 39 lat. Pochodzi z Mazur, a gotowanie jest jej życiową pasją. Obecnie pracuje w restauracji Pyza na Neasden jako Head Chef. reklama

Organizujemy CHriSTmaS ParTy do dyspozycji 2 sale: ¬ do 25 osób ¬  do 250 osób

SPOrT na ŻyWO!

07957584477

przy zamowieniach powyzej £30 dowoz do klienta gratis!

(Oferta ważna od poniedziałku do soboty)

Z tą ulotką kupując jeden obiad

Plastry karkówki rozbić jak na kotlety schabowe, obsypać solą i pieprzem i podsmażyć na niewielkiej ilości tłuszczu. Cebulę kroimy w piórka, a pora w talarki. Gdy mięso nam się już przyrumieni, dodajemy do niego cebulę i przykrywamy. Całość dusimy przez ok. 5 minut na małym ogniu. Gdy cebula będzie już podduszona, dodajemy pora i dusimy dalej bez dodawania wody przez kolejne 10 do 15 minut. Gdy por stanie się miękki i wypuści soki, dodajemy do niego 2 łyżki wina i dusimy kolejne 10 minut. Rozrabiamy śmietanę z wodą, tak żeby straciła na gęstości, ale się nie zwarzyła i wlewamy śmietanę do powstałego już sosu. Potem już tylko dodajemy do smaku pietruszkę i 2 łyżki wina i dusimy to wszystko przez przynajmniej 10 minut lub do czasu, gdy mięso stanie się miękkie. Sos możemy w razie potrzeby zagęścić łyżką mąki, a gotową potrawę podawać z młodymi ziemniakami lub z ryżem.

n karkówka pokrojona w dość

Za drugi ZaPŁacisZ tylkO 50% ceny

Sposób przyrządzenia:

Po atrakcyjnie niskich cenach:

- schabowy + ziemniaki + surówki tylko Ł6.50 - golonka w piwie + ziemniaki + surówki tylko Ł7.50

Polecamy również pierogi domowej roboty bigos, gołąbki i wiele innych dań Oferujemy obiady abonamentowe zupa + drugie danie za jedyne Ł5.00 Organizujemy imprezy okolicznościowe:

urodziny, chrzciny, komunie, wesela, a także catering z dowozem do klienta przy większych zamówieniach


dLA CIAŁA

46 uroda

|

Ginekolog radzi

wiad, pyta o nasze nawyki żywieniowe, czy pijemy dużo herbaty i kawy, czy palimy papierosy, a także o przebyte choroby. Wszystko po to, by ustalić przyczynę przebarwień. Zanim zabierze się do wybielania, dentysta sprawdzi również stan naszych zębów i dziąseł, a także usunie kamień nazębny. Tego wszystkiego sami sobie zrobić nie damy rady.

Czy to prawda, że przy pierwszym w życiu stosunku płciowym nie można zajść w ciążę? Badania WHO wykazały, że w ciągu  pierwszych  5  lat  od  pierwszej  miesiączki aż 85% cykli jest bezowulacyjnych (nie dochodzi do jajeczkowania)  oraz  że  po  jednym  stosunku  płciowym, gdyby nie podjęto późniejszej  antykoncepcji, w ciążę zaszłoby zaledwie 8 proc. pacjentek. Są to jednak  tylko statystyki. Najlepiej więc przyjąć  zasadę, że przy każdej próbie współżycia można jednak zajść w ciążę. Lekarz powiedział, że przyjmując tabletki antykoncepcyjne wzrośnie u mnie kilkakrotnie ryzyko zgonu z powodu zakrzepicy. Czy powinnam przestać przyjmować tabletki? Lekarz nie wytłumaczył, że względne  ryzyko zakrzepicy żylnej rośnie 3 do 5  razy (w zależności od preparatu), ale  ryzyko bezwzględne nadal pozostaje  znikomo małe. Dla porównania, każda  godzina  jazdy  samochodem  to  ryzyko zgonu jeden na milion (dane  na podstawie British Medical Journal). Jeśli więc unikniemy 3-5 godzin  prowadzenia  samochodu  w  roku,  będzie to równoznaczne z dalszym  stosowaniem tabletek. Dużo gorsze  jest  palenie  tytoniu.  Ryzyko  zgonu  z powodu stosowania tabletek antykoncepcyjnych jest 100 razy mniejsze  niż ryzyko zgonu z powodu wypalania 20 papierosów dziennie.

Na pytania czytelników odpowiada dziś ginekolog

dr Grzegorz Szymczyk

Dieta w białych rękawiczkach

Uśmiech

na wysoki połysk

Wbrew temu, co sądzą niektórzy, białe zęby nie są wcale modą ostatnich kilku lat. Już w starożytnym Rzymie elegan- W ciąży i po „kanale” ckie panie wybielały je sobie używając do tego... ludzkiego O takich fanaberiach jak wybielanie moczu. Dziś na całe szczęście są już na to znacznie lepsze spo- zębów zapomnieć mogą kobiety w ciąsoby, wciąż jednak warto wiedzieć co i jak robić, żeby zamiast ży i karmiące piersią oraz ludzie uczuleni na któryś ze składników preparatu wyuczynić je pięknymi, zębów na trwałe sobie nie zniszczyć.

Zalet białego uśmiechu trudno przecenić. Jest trendy, dodaje uroku, ujmuje lat, wzmacnia też nasze naturalne umiejętności zjednywania sobie ludzi. Nic więc dziwnego, że sklepowe półki uginają się od wszelkiego rodzaju preparatów wybielających, a tego rodzaju usługę ma w swej ofercie niemal każdy

gabinet stomatologiczny. Czy warto wybielać zęby domowymi sposobami, czy lepiej zainwestować w profesjonalną usługę dentystyczną? Wybielając u dentysty oprócz samego zabiegu otrzymujemy także stomatologiczną konsultację i pewność, że naszym zębom nic w wyniku wybielania nie grozi. Stomatolog najpierw przeprowadza wy-

ORTODONTA • DENTYSTA • GINEKOLOG

Porady specjalistów mają jedynie charakter ogólnej informacji. Jeśli masz problemy zdrowotne, skontaktuj się ze swoim lekarzem pierwszego kontaktu (General Practitioner). 29 października 2010

PEDIATRA • USUWANIE ZMARSZCZEK

Tel. 0208 997 91 91 3-4 Abbey Parade, Hanger Lane Station, W51EE

RABAT £10

www.medyk.co.uk

Ważny do 31.12.10 Obowiazuje regulamin promocji dostepny na stronie www.medyk.co.uk

reklama

Masz pytanie do lekarza? Napisz do nas na adres: zdrowie@mail.goniec.com

Na samym wybieleniu jednak zabawa wcale się nie kończy. Przygotujmy się, że przez następne dwa tygodnie czeka nas okres tzw. „białej diety”, która ma uchronić nas przed odbarwieniami świeżo wybielonych zębów. Zapomnijmy więc o papierosach, kawie, herbacie, czerwonym winie, burakach, czy nawet jogurtach owocowych. W jadłospisie zostaną nam więc pieczywo, ryż, ser, woda... Skutkiem tego poprawi się nam nie tylko uśmiech, ale także sylwetka. Potem wolno nam będzie co prawda wrócić do ulubionych potraw, ale wciąż warto pamiętać, że nic tak nie psuje uśmiechu jak herbata, kawa i papierosy.

bielającego. W tym ostatnim przypadku sygnałem alarmowym może być ból lub inne nietypowe odczucia po rozpoczęciu zabiegu. Oczywiście problemem przy wybielaniu jest posiadanie jednego lub więcej sztucznych zębów. Preparaty nie wybielają protez ani sztucznych koron. Dlatego osoby, które mają naturalny ciemniejszy kolor zębów, mogą je wybielić, a dopiero potem dobrać uzupełnienia protetyczne w odpowiednim kolorze. Gdy jednak wybielamy domową robotą i o tym nie wiemy, skończymy z jednym znacznie ciemniejszym zębem w naszej klawiaturze. Nie ma natomiast problemu z wybielaniem zębów martwych, czyli leczonych wcześniej kanałowo.

Czy to boli? Zgodnie z tym, co mówią dentyści, wybielanie zębów jest dla nich całkowicie bezpieczne. Może się zdarzyć, że przez pierwsze kilka dni po zabiegu będziemy odczuwać ból w zetknięciu z zimnem i ciepłem, ale jest to spowodowane drobnymi zmianami w morfologii szkliwa, jakie wywołuje preparat wybielający. Dolegliwość ta nie jest jednak w żadnym stopniu niebezpieczna i mija po około 14 dniach od zabiegu. (mn)


| zdrowie

dLA CIAŁA

47

Na stole, krześle, kanapie czy na marmurowym blacie – od pewnego czasu każdy facebookowicz miał szansę dowiedzieć się, gdzie lubią jego internetowe przyjaciółki. Było śmiesznie, trochę pikantnie, trochę z przymrużeniem oka, ale tak naprawdę chodziło o coś ważnego i poważnego. O raka piersi.

Justyna Daniluk Gdy na internetowych portalach dziewczyny zaczęły masowo rozpisywać się o swoich preferencjach, wyobraźnia męskiej części użytkowników rozkręciła się do maksymalnych obrotów. Nikt jednak nie wiedział wtedy, o co chodzi i czego tak naprawdę dotyczy owo sławetne „lubię na...”. Wpuścić w maliny dali się dziennikarze faktu, publikując informację o tym, że posłanka Renata Zaremba – w artykule określana „żyletą” - wpisała w swoim profilu na facebooku: „Lubię na marmurowym blacie w kuchni”. Informacja, naturalnie, nie pozostała bez echa. Pojawili się tacy życzliwi, którzy zastanawiali się, czy posłance PO nie będzie zimno „w pupcię”, zakładając, że tę część ciała pani Zaremba lubi sadowić na wspomnianym marmurze. Nic podobnego, ponieważ podobnie jak wiele użytkowniczek Facebooka, posłanka wzięła udział w akcji promującej świadomość w walce z rakiem piersi oraz wczesną diagnostykę. Pocztą facebookowo-pantoflową kobiety przesyłały sobie informację zachęcającą je do wzięcia udziału w akcji. „Pomysł jest bardzo prosty i zabawny. Wpiszcie w Wasz status gdzie stawiacie lub wieszacie torebkę zaraz po wejściu do domu, poprzedzając to formułką:

Lubię na... raka „lubię na..” Dwuznaczność może być zabawna” – głosiła zachęcająca do zabawy informacja. No i się zaczęło: Dorota ogłosiła, że lubi na barku i na czerwonej kanapie. Iwona stwierdziła, że lubi na krześle, a Ewa potwierdziła krzesło, dodając do tego łóżko, a jak się spieszy to i podłoga wchodziła w grę. Pojawiały się także wpisy „gdzie natura rzuci”, choć najbardziej intrygującym miejscem okazała się być... wanna.

Kampania wirusowa Październik jest miesiącem walki z rakiem piersi, a tegoroczna akcja nie jest pierwszą tego typu kampanią organizowaną na polskich portalach społecznościowych. W ubiegłym roku, w październiku, odbyła się bardzo podobna akcja. Wtedy kobiety były proszone o zmieszczenie na swoich profilach informacji o ulubionym kolorze biustonosza. Wpisy typu :„Lubię czarne” spotkały się z niemałym oddźwiękiem w społeczności męskiej, zwłaszcza, że nie mieli oni raczej na myśli bielizny osobistej… Tego typu reklamy noszą nazwę „wirusowych”, bo przenosi się je metodą wirusa - z rąk do rąk, z profilu na pro-

fil. Jest to obecnie jedna z najbardziej skutecznych metod dotarcia do jak największej liczby potencjalnych odbiorców. O ile taka reklama „nie działa” w kampaniach komercyjnych, to akcje społeczne dają – jak widać - bardzo dobre efekty. Wspomniany polski tabloid zastanawiał się, co ma torebka do walki z rakiem piersi. Otóż pozornie nic, ale… Dwuznaczność wypowiedzi użytkowniczek Facebooka sprawiła, że tymi wpisami zainteresowało się wiele osób, nie tylko płci żeńskiej. O akcji zrobiło się głośno na forach internetowych i stronach społecznościowych, a także w mediach. Tym sprytnym sposobem kampania trafiła na pierwsze strony gazet i do telewizji, bez konieczności wydawania fortuny na zakup powierzchni reklamowej i czasu antenowego. Tanio i z fantazją. Innymi słowy posłanka Zaremba, pisząc o swoich preferencjach w odkładaniu torebki, nie tylko poparła akcję swoim nazwiskiem, ale pomogła wypromować ją w mediach.

Jak uszczypnie, będzie znak Akcję „Lubię na..” zapoczątkowała fundacja Susan G. Komen for the Cure, założona w 1982 roku przez siostrę

zmarłej na raka piersi Susan. Dziś jest to jedna z największych na świecie organizacji zrzeszających Amazonki. Kobiety „uszczypnięte” przez raka działają w fundacji, walcząc o fundusze na prowadzenie badań, a także organizują seminaria i wykłady na temat wykrywania, leczenia i życia z rakiem piersi. Możliwość podzielenia się swoją historią z innymi jest bezcenna. Jest to możliwe także przez polskie portale. Zaniepokojone swoim stanem zdrowia lub zainteresowane tematem Polki mogą odwiedzić stronę internetową www. RakPiersi.pl, prowadzoną przez lekarzy specjalistów. Na tym portalu można dowiedzieć się o profilaktyce i leczeniu raka piersi. Rak, jak głosi kampania, to nie wyrok. Trzeba to wiedzieć, żeby mieć odwagę stawić czoło świadomości choroby. Profilaktyka i odpowiednio wczesne wykrycie są szansą na uratowanie życia. Tym bardziej powinno się doceniać takie inicjatywy jak ta, zorganizowana na Facebooku. Choć w dwuznacznej, a może nawet trochę niepoważnej formie, przekazują one jednak bardzo ważną wiadomość: badaj swoje piersi!


goniec kulturalny

48 kalendarium

| festiwal filMÓw gÓrskiCh

CZesŁaw Śpiewa+raZ dwa trZY koncert, na którym trzeba być! Zespół Raz Dwa Trzy został założony w 1990 roku przez studentów Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Zielonej Górze: Adama Nowaka, Grzegorza Szwałka, Jacka Olejarza i Jacka Ograbka. W trzy miesiące po powstaniu zespół wygrał 26. Studencki Festiwal Piosenki w Krakowie. Założycielem Czesław Śpiewa jest duński Polak, Czesław Mozil. Jego pierwszy album, zatytułowany po prostu „Debiut”, pokrył się dwukrotnie platyną, a Czesław został nagrodzony trzema Fryderykami.

data: 07.11, 7.00pm miejsce: Scala 275 Pentoville Road, Kings Cross, London N1 9NL bilety: £25, £30 info: www.buch.co.uk konkurs: strona 53

“ZadusZki JaZZowe”– grupa JanusZa kohuta – polska 31.10.2010 godzina: 7.00pm miejsce: POSK 238-246 Kings Street London W6 0RF bilety: £8 info: www.jazzcafeposk .co.uk •••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

BraCia taVitiJan – MaCedonia 05.11.2010 godzina: 8.30pm miejsce: Jazz Café POSK 238-246 Kings Street London W6 0RF bilety: £8 info: www.jazzcafeposk .co.uk ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• aBradaB, rahiM, gruBson dJ Bart, Jot 06.11.2010 godzina: 9.00pm miejsce: The Rhythm Factory 16-18 Whitechapel Road East London E11 EW bilety: £13 info: www.megayoga.co.uk konkurs: strona 53 29 października 2010

tYMon tYMaŃski, lesZek MoŻdŻer + polish Brass enseMBle 13.11.2010

CYkl iMpreZ o2 Your CountrY liVe 2010 feat. kaYah & toXiQue 11.11.2010 - Londyn

godzina: 7.00pm miejsce: Jazz Cafe Camden 5 Parkway, Camden London, NW1 7PG bilety: £15 (przedsprzedaż) £20 (w dniu koncertu) info: www.megayoga.co.uk konkurs: strona 53 •••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

miejsce: O2 Shepherds Bush Empire London, Shepherd’s Bush Green, W12 8TT info: o2shepherdsbushempire.co.uk ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• 14.11.2010 - LiverpooL

heY 28.11.2010 godzina: 6.30pm miejsce: Scala, 275 Pentoville Road Kings Cross, London N1 9NL bilety: £20 info: Jeden z najciekawszych polskich zespołów rockowych ostatnich dwudziestu lat. www. buch . co. uk •••••••••••••••••••••••••••••••••

Pokazy filmów, wystawy fotografii, ciekawi ludzie emanujący pozytywną energią, pasjonujące i inspirujące relacje z wypraw. To wszystko i więcej znajdziecie na Festiwalu Filmów Górskich w Londynie.

piątek 12.11: • 20:00-21:15 „Poezja gór”, pokaz etiud alpejskich, reż. i prod. Marek Dudek • 21:30-22:00 „Mat czyli Matterhorn”, reż. i prod. Marek Dudek • 22:15-23:00 „Najpiękniejsze szczyty Alp” – prezentacja fotografii Marka Dudka • 23:10-00:10 „Tybet w aspekcie życia ludzi na Dachu Świata” – relacja i pokaz zdjęć z wyprawy do Tybetu, Ada Widawska • Zakończenie pierwszego dnia soBota 13.11 • 19:00-20:30 „7 kontynentów, 7 szczytów” – korona ziemi, Ania Lichota • 20:45-21:45 „Salewa Khan Tengri 2009” – próba solowego trawersu góry, reż. Tomek Mackiewicz „Czapajew” • 21:55-23:25 „Poezja gór” – pokaz etiud alpejskich, reż. i prod. Marek Dudek • 23:30-00:00 „Obrazy z Beskidów” – pokaz filmów, reż. i prod. Marek Dudek • 00:00 – Jam Session • Zakończenie drugiego dnia

miejsce: O2 Academy Liverpool, 11-13 Hotham Street, L3 5UF info: o2academyliverpool.co.uk ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• 16.11.2010 - Birmingham

Zapraszamy też na towarzyszącą festiwalowi wystawę fotografii górskiej.

miejsce: O2 Academy Birmingham 16-18 Horsefair, Bristol Street, B1 1DB info: o2academybirmingham.co.uk ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• 18.11.2010 - gLasgow

Festiwal odbędzie się w sali w podziemiach parafii Devonia, 2 Devonia Road, Islington, 1 8JJ London.

Kontakt – Marcin Wilczyński: tel. (+44)07703046871 info @ mff - london. com

••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• Na koncerty oraz do brania udziału w konkursach z nagrodami zaprasza

miejsce: O2 ABC Glasgow, 300 Sauchiehall Street,G2 3JA info: o2abcglasgow.co.uk Darmowe bilety dla użytkowników sieci O2. Więcej informacji znajdziesz na stronie 53.

Więcej informacji o zbliżających się wydarzeniach na stronie www.buch.co.uk



| Raz: Czesław, Dwa: Śpiewa,Trzy: w Londynie GONIEC KULTURALNY

50 czesław śpiewa

Już niebawem w londyńskiej Scali będziecie mogli zobaczyć na żywo Raz Dwa Trzy. Z okazji tego wydarzenia chcielibyśmy Wam zaprezentować wywiad z Adamem Nowakiem, liderem, gitarzystą i wokalistą zespołu. Na wspólny koncert Raz Dwa Trzy i Czesław Śpiewa zaprasza główny patron medialny imprezy – Goniec Polski. Wydawać by się mogło, że w dobie zalewającej nas fali popu, gdy na listach przebojów i playlistach radiowych, królują melodyjki proste, łatwe i przyjemne, jakakolwiek próba przemycenia inteligentnego tekstu, czy bardziej przemyślanej muzyki, z góry skazana będzie na niepowodzenie. Jednak Raz, Dwa, Trzy zawsze bez problemów zapełnia każdą salę koncertową i powiększa grono swych fanów. I to bez potrzeby wspierania się milionami złotych, wydawanych na promocję. Jak wytłumaczyłbyś ten fenomen? Gdyby to się dało jakoś prosto wytłumaczyć… Być może istnieje kilka powodów, które świadczą o jakimś niezłomnym zainteresowaniu publiczności naszymi piosenkami. Może to serce do grania, pewna konsekwencja postępowania, autoryzowana obecność w wybranych mediach, uczciwość i szczerość wobec słuchaczy i wobec siebie nawzajem. Wrażliwość odbiorcy. Może też opowieść, którą się toczy przed słuchaczem, w jego wyobraźni, niekiedy jednoznaczność postawy wobec określonych problemów. Sporo tego. Pozornie tylko nie jest to związane z tak zwanym głównym nurtem postępowania wobec kogoś. Jesteśmy dla muzyki, a tej słuchają ludzie. Usiłujemy nie wprowadzać zakłóceń pomiędzy te dwa zjawiska.

Począwszy od wydania „Czy te oczy mogą kłamać”, każda wasza kolejna płyta pokrywała się platyną i docierała do szczytów list przebojów. Czy komercyjny sukces dużo zmienił w stosunku mediów do was, was – do waszej muzyki, zaś odbiorców waszej muzyki – do tego, co robicie? Trudno powiedzieć. Tak samo media nie radzą sobie z nami jak to było w ubiegłym stuleciu. Nie ma popkulturowego show, nie ma umizgiwania się, pretensjonalnej chęci robienia kariery za wszelką cenę. Jest szczerość, niekiedy złośliwość, otwartość, wszystko to, co normalny człowiek ma do powiedzenia 29 października 2010

drugiemu. Nie cenimy postępowania dla poklasku, przypodobania się. Za pomocą muzyki rozmawiamy z ludźmi, choć przecież koncert jest rodzajem monologu. Ale tylko pozornie. Odbieramy to jako daleko posunięty dialog. Komercyjny sukces nas nie zmienił. Byliśmy za starzy na taką zmianę przewrotu mentalności kosztem wartości nad którymi pracowaliśmy przez lata.

W wielu tekstach zespołu można znaleźć odniesienia do tematów religijnych. Jaki jest twój stosunek o religii? Jestem wierzący. Słucham Pana Boga i ludzi, w których Pan Bóg przebywa. A przebywa w każdym, tylko nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, lub zdawać nie chce. Taka świadomość, raz wykryta jest dość „kłopotliwa”, ale to dobry kłopot. Rozwijający i kreatywny. Powodujący, że większość czynności jest wykonywana z intencją i myślą o innej osobie. Tematyka wątpliwości jest mi bliska, bo lubię zadawać pytania. Panu Bogu też wolno zadawać pytania. Jeśli pytamy to On wie, że jest dla nas ważny, a my jesteśmy ważni dla Niego. Nie lekceważmy, nie wstydźmy się i nie wypierajmy tej ważności. Człowiek bez odniesienia transcendentalnego jest bardziej narażony na samotność. Ta jest potrzebna i zawsze obecna, ale bez Pana Boga trudniejsza do zniesienia.

Niedawno ukazała się reedycja książki „Trudno nie wierzyć w nic”. Ponowne jej wydanie sugeruje, że zainteresowanie nią jest spore. Czy mógłbyś zdradzić, ile egzemplarzy udało się wam sprzedać? Przyznam, że nie wiem. Poproszę wydawcę, żeby zrobił zestawienie. Cieszy mnie sukces tej książki, bo była ona pewnym dopełnieniem do płyty i okazało się, że można szereg tematów poruszanych na płycie poszerzyć o słowo pytane i mówione. To był dobry i chyba nowy pomysł. W konsekwencji wynikający również z tego w co zawsze wierzyłem. Jeśli mówimy do ludzi i nasze działanie jest skierowane i wynika z podobnych potrzeb, poszukiwań, wspólnoty

przeżyć to znajdą się tacy, którzy będą chcieli wejść głębiej, pytać, poznawać, szukać. Tak zrobił Cezary Sekalski.

„Trudno nie wierzyć w nic” to nie tylko po prostu rozmowa z Adamem Nowakiem. Czym dla ciebie jest ta książka? Ta książka jest dla mnie rozmową wynikającą z autentycznego zainteresowania tym, co zrobiliśmy przez Cezarego. Takich wnikliwych słuchaczy-odbiorców jest wielu, dlatego przed każdym słuchaczem należy być transparentnie uczciwym. Tak, żeby nie miał wątpliwości, że jednego dnia udajemy poszukiwaczy przygód duchowych, a innego zabawiamy się twórczością dla poklasku. Cieszyłbym się, gdyby odbiorcy dostrzegli taki wybór formy obecności przed nimi i dla nich.

W waszym dorobku są już płyty z Utworami Osieckiej i Młynarskiego. Spróbujecie ponownie sięgnąć czyjeś teksty, czy już raczej będziecie się skupiać na własnym, autorskim materiale? Skupiamy się na materiale autorskim. Wiem, że przeróbki wyszły nam nieźle, ale tylko dlatego, że wypracowaliśmy odpowiednią bazę. Nie zamierzamy w najbliższym czasie używać cudzych piosenek. Mamy wystarczający głód własnych. To wewnętrzne ssanie w poszukiwaniu własnego naturalnego brzmienia i głosu. To z tych poszukiwań wyniknął sukces tamtych wydawnictw. I dobrze się stało, bo i poetyka A. Osieckiej została trochę odczarowana i była jak się wydawało na lata zaklęta w pierwowzory. Z piosenkami W. Młynarskiego było inaczej, bo śpiewaliśmy je również na życzenie Pana Wojciecha. Codziennie rodzą się młodsi i zdolniejsi i dowodem na to jest np. płyta Młynarski plays Młynarski ze świetnie śpiewającą Gabą Kulką. Bardzo to cieszy. To szlachetne i nowe w brzmieniu.

Być może wielu waszych polonijnych fanów jeszcze nie miało okazji zapoznać się z zawartością waszej najnowszej płyty „Skądokąd”, która wyszła pół roku temu.

Czy mógłbyś trochę więcej o niej opowiedzieć? Od strony lirycznej wydaje się ona bardziej poetycka, teksty są mniej „oczywiste”. Również i muzycznie słychać jakby lekką przemianę, próbę znalezienia nowej formuły… Tak, na „Skądokąd” zawędrowaliśmy daleko i głęboko. Nie spodziewałem się, że uda się dotknąć kilku ważnych tematów w taki właśnie sposób. Z niektórymi pomysłami chodziłem przez lata czekając na ich narodziny. I tak się mogło stać, ale tylko pod wpływem prawdziwych, niekiedy nieodwoływalnych zdarzeń, jak np. śmierć najbliższych, przyjaciół. To niewesoła płyta, ale dla nas bardzo poszukiwawcza, jednorodna brzmieniowo. Czas pokaże, co przetrwa, co będziemy mogli zagrać z tej płyty na kilka lat. Z poprzednich naszych autorskich płyt sporo piosenek jest aktualnych do dziś.

Gdy poprzednim razem mieliśmy okazję porozmawiać po waszym koncercie w londyńskiej Scali, właśnie próbowałeś rzucić palenie. Od tego czasu minął rok. Jak dziś wygląda twoja walka z nałogiem? Dzielę nałóg na analogowy i cyfrowy. Nałóg to zmora, która im bardziej chcesz porzucić, tym bardziej smakuje po rozłące. Może nie tyle trzeba z nim walczyć, ile zrozumieć samego siebie w tym wypadku. Ja w tym wypadku chyba siebie nie do końca rozumiem. Praca wre.

Obecnie sporo koncertujecie, promując Skądokąd. Płyty wydajecie średnio co dwa, trzy lata. Więc prawdopodobnie nie macie żadnych planów wydawniczych na 2011? Chyba, że się mylę... Nie mamy planów. Ale wykonywane zajęcie jest na tyle ciekawe, że nie planując możesz zostać wessany w plany wyższe i nagle okaże się, że brak planu jest dobrą przestrzenią do zaistnienia tego, czego nie zaplanowałeś. To mogłaby być odpowiedź poprawna (śmiech).

Dzięki za wypowiedź. Z Adamem Nowakiem rozmawiał Alex Sławiński



GONIEC KULTURALNY

52 felieton

|

Miałem dziwny sen… Znalazłem się w małym i nastrojowym mieście, gdzieś w Wielkiej Brytanii, niewysokie pagórki, ruiny zamku, morze... To był jeden z tych snów, które we wspomnieniu są tak wyraźne, jakby zdarzyły się naprawdę. A nawet wyraźniejsze, bo nacechowane dziwną siłą, której wpływ odczuwamy jeszcze rano po przebudzeniu. Tomek Lipiński

W moim śnie problemem było to, że z jakiejś przyczyny miałem się jak najszybciej przemieścić do Londynu. Żeby tam dojechać, musiałem się najpierw dowiedzieć gdzie jestem, co to za malownicze miasteczko. Sen (jak to sen) podpowiedział mi, że nazwa miasteczka wywodzi się od św. Andrzeja, jakimś dziwnym trafem wiedziałem też, że pisownia nazwy jest osobliwa. Dokonywane we śnie próby wpisywania jakichś dziwacznych nazw w wyszukiwarkę ostatecznie przyniosły rezultat: zobaczyłem mapę i miejsce, gdzie jestem. Niestety, z tego przyśnionego miasta nic nie jeździło bezpośrednio do Londynu, w każdym wariancie trzeba było się przesiadać. Nie wiem, jak to się ostatecznie skończyło. Przypuszczam, że się po prostu obudziłem, a gdy się obudziłem, musiałem, po prostu musiałem sprawdzić, czy w realu jest takie miasto, czy ma nazwę wywodzącą się od imienia świętego reklama

29 października 2010

Andrzeja, czy leży nad morzem, czy są tam ruiny zamku, wreszcie – czy jest położone w miejscu, które zapamiętałem ze snu i czy ma bezpośrednie połączenia komunikacyjne z Londynem. I co? Jest. Leży dokładnie tam, gdzie widziałem je na mapie we śnie. To założone w 1140 roku St. Andrews, właśnie tak pisane, bez apostrofu, w średniowieczu faktyczna stolica Szkocji. Jest zrujnowany zamek, jest morze, są pagórki, wszystko jak we śnie. I jak we śnie – nie ma bezpośredniego połączenia z Londynem! Ma za to najstarszy szkocki uniwersytet i ponoć najstarsze pola golfowe, co czyni je kolebką światowego golfa. I chociaż pola golfowe mi się nie przyśniły, to i tak całą tę senną historię uważam za mocno podejrzaną. Stephen Hawking uważa, że choć podróże w przeszłość są niewykonalne, to w przyszłość owszem, tak. Wymagałoby to tylko rozpędzenia się do prędkości nadświetlnej lub odwiedzenia czarnej dziury w centrum naszej galaktyki. Taka opcja zdecydowanie pozostaje poza zasięgiem naszej technologii. Sam Hawking mówi o sobie „a dreamer“ i być może opowiada swoje

sny. Jeśli uznamy, że odwiedzamy przeszłość mentalnie - we wspomnieniach, to przyszłość odsłania się nam czasami właśnie w snach lub wizjach. Nie wiem oczywiście, czy kiedykolwiek coś realnego połączy mnie z St. Andrews w Szkocji. Może gdzieś, kiedyś coś mimochodem przeczytałem, zobaczyłem, czego nie pamiętam. Może z tych podświadomych rejestrów mój śniący umysł skonstruował całą historię. Może. Ale miałem kilkakrotnie sny, w których widziałem rzeczy na wiele lat (lub na kilka godzin) zanim się naprawdę wydarzyły. W dzieciństwie śniły mi się często miejsca przypominające dzisiejsze londyńskie Trocadero Centre, a niczego takiego nie mogłem widzieć. Śnił mi się też wielki bazar otaczający Pałac Kultury i Nauki w Warszawie; naprawdę byłem

zdumiony, gdy powstał jakieś dwadzieścia lat później. Podróże w czasie są możliwe. Miałem też sny o miastach pozbawionych elektryczności, zdziczałych, o ludziach grzejących w się bramach domów przy ogniskach z płonących mebli. O autostradach wypełnionych kolumnami uchodźców opuszczających miasta, gdzie już nikt nad niczym nie panuje. Podobno do pozbawienia nas elektryczności wystarczą szczególnie silne erupcje słonecznej plazmy, a weszliśmy właśnie w szczytową fazę jedenastoletniego cyklu aktywności słonecznej. Są naukowcy, którzy wieszczą katastrofę, ale z drugiej strony takie wizje dobrze się sprzedają. Czas pokaże. Tak, czy inaczej – nic nie trwa wiecznie. A może podjąć wyzwanie losu i odwiedzić St. Andrews?

Tomasz Lipiński – polski muzyk rockowy (wokalista, autor tekstów, kompozytor i gitarzysta), lider i współzałożyciel zespołów Brygada Kryzys, Tilt i Fotoness. W latach 1991-1993 pisał felietony dla Tylko Rocka. Dyrektor marketingowy BMG Poland (1993), redaktor naczelny Aktivista (2000). Jest autorem muzyki do kilku filmów.


|

konkursy 53

.............................................................................................

CZeSŠaW ŚPieWa + raZ DWa trZy. Bilety, PŠyty‌

goniec kulturalny

Wygraj Bilety:

aBraDaB+raHiM

Aby wziąć udział w losowaniu 3 pojedynczych wejściówek na koncert naleşy wysłać maila z dopiskiem ABRADAB do 30.10.2010 pod adres bilety@ mail. goniec. com

gONieC i BUCH iP ZaPraSZajĄ! WyŚlij Mail i ZgarNij NagrODy! Do wygrania jest 6 pojedynczych biletów na wspólny koncert zespołów Czesław Śpiewa i Raz Dwa Trzy, który odbędzie się 7 listopada w londyńskiej Scali. Oprócz wspomnianych biletów na dwójkę szczęśliwych zwycięzców czekać będą ostatnie wydawnictwa wykonawców – płyty „POP� Czesław Śpiewa i „Skądokąd� Raz Dwa Trzy – opatrzone autografami. Co zrobić, şeby wygrać te wspaniałe nagrody? Nic prostszego, wystarczy wysłać maila z dopiskiem CZ123 do 3 listopada 2010 pod adres mailowy bilety@mail.goniec.com. Zwycięzcy zostaną ogłoszeni w wydaniu „Gońca Polskiego� w dniu 5 listopada 2010.

!'

" # +$ &$ " # Text YC4 to 66102

"# $ %$

!&# !& %#*

!'

MOĹťDĹťer i tyMaĹƒSKi Aby wziąć udziaĹ‚ w losowaniu 3 pojedynczych wejĹ›ciĂłwek na koncert naleĹźy wysĹ‚ać maila z dopiskiem JAZZCAMDEN do 06.11.2010 pod adres bilety@mail.goniec.com

!'

* # Text YC6 to 66102

!'

* ' #"!!

* $ !(

Text YC5 to 66102

Text YC7 to 66102

Visit ! *!&# !& %#* ' ! & for terms and conditions and more info

*!&+# ! % )% !# %! % *!&# # % %$


rozrywka

54 film dla każdego

The Kids Are Alright reż. Lisa Cholodenko, USA 2010

Dzieciaki są w porządku. Naprawdę. Do momentu, kiedy nie zaczną zadawać zbyt dużo pytań. Albo nie biorą spraw w swoje ręce. Tak pewnie myślą Jules i Nic (Julianne Moore i Annette Bening), matki wychowujące swoje pociechy. Panie żyją w związku partnerskim, urodziły dzieci pochodzące z nasienia jednego dawcy, prowadzą w miarę normalne życie rodzinne. Praktycznie niezaburzone, dopóki rodzeństwo nie wpadnie na pewien pomysł. Kierowany może ciekawością, może brakiem męskiego wzorca w życiu, szesnastoletni Laser (Josh Hutcherson) namawia dwa

Saw 3D

| lata starszą siostrę Joni (Mia Wasikowska), aby skontaktować się z biologicznym ojcem. Nie wróży to nic dobrego. Uspokójmy od razu, że wielkich tragedii nie będzie. Rozlewu krwi, dramatów. Mamy do czynienia z komedią rodzinną. Co z tego, że główna para to lesbijki. Zamieńmy je na heteroseksualny układ – problemy pozostają bez zmian. Zamieszanie, które w życiu rodziny wywołuje Paul (Mark Ruffalo), przynosi tyle ciekawych obserwacji, co śmiechu. Dochodzi do wielu tarć, a za te głównie odpowiedzialne są charaktery postaci oraz ich różne temperamenty. Pierwszy wynika oczywiście z seksualności. Dwie panie żyjące w związku i mężczyzna, który słynie z raczej frywolnego usposobienia i częstej zmiany partnerek. Paul zajmuje się ogrodami i lubi grzebać w ziemi. To mało spektakularne przy zawodzie Nic, która jest lekarzem. Ona ukończyła odpowiednie studia, dba o wykształcenie dzieci – on zakończył edukację wylatując z college’u. Między tą parą nie ma mowy o porozumieniu. Co innego z dziećmi. Joni i Laser zaczynają coraz bardziej lubić tego faceta, odrobinę nierozgarniętego, ale na pewno o wielkim sercu. Podobnie Jules, która ciągle poszukuje swojego zawodu. Chce spróbować sił w ogrodnictwie i kształtowaniu krajobrazów. Paul

The Hunter

USA 2010

Legendarny pan Zagadka powraca ostatni raz (czyżby?), aby postraszyć widzów w Halloween. Nie tylko przygotował śmiertelne i wyrafinowanie sadystyczne pułapki dla swoich ofiar. W dodatku rozbawiona gawiedź będzie mogła je oglądać jeszcze bardziej realnie niż zazwyczaj, bo w 3D. Spodziewajcie się ostrych przedmiotów niebezpiecznie latających przed oczyma, krwi rozbryzgującej się po okularach i pojazdów pędzących w kierunku widza. Zeszłoroczna propozycja z tego samego gatunku („My Bloody Valentine 3D”) obeszła się bez większego echa i pozostaje tylko ciekawostką w panteonie najlepszych horrorów. Od twórców nowej „Piły” też trudno wymagać czegoś przełomowego. Ta seria wyczerpała się pięć filmów temu. - nie warto

- strata czasu

- można zobaczyć

- warto zobaczyć

KAZ–COURIER transport do/z Polski Profesjonalny service door to door Wszystkie miejscowości w Anglii/Polsce Paczka już od £19 za sztukę w Całym UK! * Paczki, przeprowadzki, motocykle, rowery, sprzęt AGD * więcej informacji uzyskasz telefonicznie

Tel. Anglia Tel. Polska

02032397483 10.00 – 18.00 07900907483 9.30 – 22.00 0632716325 9.30 – 17.00 0604369619 10.00 – 20.00 061 / 625 06 35

Email: info@kaz-courier.com www.kaz-courier.com 29 października 2010

na pewno pomoże. Partnetki przez to oddalają się od siebie coraz bardziej. Oglądanie głównych bohaterów na ekranie to czysta przyjemność. Aktorzy stworzyli postaci z krwi i kości. Nie stało się to przypadkiem: scenariusz jest soczysty i wyrazisty, humor nakręcają zabawne riposty i celne puenty. Podobne komedie mogłyby czerpać z niego garściami. Tę pogodną i zabawną komedię możemy obejrzeć w głównych brytyjskich kinach. Ciekawość każe zapytać, czy któryś z dystrybutorów w Polsce odwa-

ży się zaprezentować ten film poza festiwalami czy pokazami dla wybranych. Przecież opowieść o związku małżeńskim dwóch lesbijek, poddającemu się zapłodnieniu in vitro, wychowującym parę zdrowych i szczęśliwych dzieci, nie jest po myśli „większości” w kraju nad Wisłą, gdzie in vitro zrównuje się z aborcją, a homoseksualizm to pedofilia i zboczenie. Najciekawsze, że film wytrąca wszystkie te niedorzeczne argumenty z ręki. Pozostaje komedią o perypetiach pewnej rodziny. I nic ponadto. Radosław Folta

Iran, Niemcy 2010

Mężczyznę próbującego ułożyć sobie życie w społeczeństwie po wyjściu z więzienia doświadcza los. Jego syn i żona giną podczas demonstracji, kiedy on przebywa w pracy. Padli prawdopodobnie od kul policji. Bohater pragnie zemsty. Zabija kilku stróżów prawa, następnie szuka schronienia w lesie. Dwaj funkcjonariusze, którzy go złapią, będą musieli przemyśleć swoją sytuację. Cała trójka nie wie jak się z lasu wydostać. Reżyser Raffi Pitts materiał na film sensacyjny potraktował jako opowieść o ludzkim losie z podtekstem politycznym w tle. Obserwujemy bohaterów raczej niż z nimi sympatyzujemy. Ocenę słuszności ich zachowań musimy podjąć sami. Mocny film ze świetnie poprowadzoną fabułą. - trzeba zobaczyć


TV

Hit tygodnia

Beowulf

na weekend

TVN, przygodowy, godz. 21:50

Program polskich stacji telewizyjnych na 29-31. 10. 2010

Uwaga! Godziny programów podane zgodnie z czasem polskim.

Piątek 05:05 06:00 08:05 08:25 08:55 09:10 11:05 11:20 12:00 12:10 12:40 13:45 14:15 14:45 15:00 15:10 15:15 15:45 16:40 17:00 17:15 17:25 17:55 18:35 19:05 19:30 20:00 20:05 20:15 20:25 22:10

23:45 01:35 01:55 03:30

22.10.2010

Moda na sukces - telenowela Kawa czy herbata? Polityka przy kawie Radio Romans (5/32): Artykuł serial obycz. Paco, Nouky i Lola (4) - serial animowany Bezcenny dar - film obycz. Augustów - cykl reportaży Telezakupy Wiadomości Agrobiznes - magazyn rolniczy Natura w Jedynce: Życie ssaków (7): Powrót do wody Plebania (1562) - serial obycz. Klan (1951) - telenowela Opole 2010 na bis - koncert Wiadomości Pogoda Jaka to melodia? - teleturniej muzyczny Moda na sukces - telenowela Celownik - magazyn reporterów Teleexpress Pogoda Plebania (1563) - serial obycz. Klan (1952) - telenowela Jaka to melodia? - teleturniej muzyczny Wieczorynka Wiadomości Sport Rajdy terenowe: Rajd Baja Portalegre Pogoda Mały Nicky - komedia Mroczne opowieści - horror Czwórka nastolatków przemierza samochodem odludną okolicę. Nocą dochodzi do wypadku. W oczekiwaniu na pomoc młodzi ludzie rozpalają ognisko i opowiadają sobie przerażające historie. W pierwszej z nich nowożeńcy Rick i Valerie szukają romantycznego miejsca na miesiąc miodowy. Lekceważą jednak przestrogi ludzi, ostrzegających przed mrocznym lasem. Fałszerze. Powrót sfory - serial sensacyjny Telezakupy Szepty i krzyki - dramat W górę Jangcy - film dok.

05:35 M.A.S.H. - serial komediowy 06:10 Opowiedz nam swoją historię... - talk-show 07:00 Telezakupy 07:30 Na dobre i na złe (40): Siostrzana miłość - serial obycz. 08:30 Pytanie na śniadanie - magazyn 09:00 Pogoda 09:35 Panorama 10:20 Pytanie na śniadanie - magazyn 10:45 Aleja gwiazd - talk-show 11:10 Pogotowie modowe - magazyn poradnikowy 11:30 Tak możesz: Nierówno pod sufitem - magazyn poradnikowy 11:45 Kobieta z dotacją w tle - cykl felietonów 11:50 Doktor Martin (12/23) - serial obycz. 12:50 Faceci do wzięcia (4): Sprawa honoru - serial komediowy 13:30 Kabaretowy Klub Dwójki - progr. rozrywkowy 14:30 Barwy szczęścia (480) - serial obycz. 15:05 Tancerze (27) - serial obycz. 16:00 Progr. lokalny 16:30 Urodziny kabaretu Rak 17:25 Gilotyna - teleturniej 18:00 Panorama 18:25 Sport telegram 18:30 Pogoda 18:35 Gorący temat 19:00 Kabaretożercy - teleturniej kabaretowy 20:05 Na dobre i na złe (418) - seria 21:10 Kocham Cię, Polsko! - progr. rozrywkowy 22:45 Życie - komediodramat Nowy Jork, rok 1932, czasy prohibicji. Rayford Gibson jest kieszonkowcem z Harlemu. Pewnego wieczoru udaje mu się dostać do nocnego klubu, gdzie okrada Claude’a Banksa. Jednak poszkodowany, choć sprawia pozory bogatego człowieka, okazuje się hazardzistą bez grosza przy duszy. Jest urzędnikiem bankowym z ogromnymi długami. 00:55 Królową być - komedia 02:45 Apetyt na życie (15) - serial obycz. 03:15 Stander - film sensacyjny

05:00 Wstawaj! Gramy! - progr. muzyczny 06:00 Nowy dzień z Polsat News 07:20 Straszny dom - film animowany 09:00 Świat według Kiepskich - serial komediowy 10:00 Daleko od noszy - serial komediowy 11:00 Malanowski i partnerzy (221) serial fabularno-dokumentalny 11:30 Siatkówka kobiet: Mistrzostwa Świata w Japonii 14:00 Pierwsza miłość (1173) - serial obycz. 14:45 Tak, kochanie (82) - serial komediowy 15:15 Tak, kochanie (83) - serial komediowy 15:50 Wydarzenia 16:10 Prognoza pogody 16:15 Interwencja - magazyn reporterów 16:30 Malanowski i partnerzy (222) serial fabularno-dokumentalny 17:00 Dlaczego ja? (98) - serial fabularno-dokumentalny 18:00 Pierwsza miłość (1174) - serial obycz. 18:50 Wydarzenia 19:20 Sport 19:25 Prognoza pogody 19:30 Samo życie (1536) - serial obycz. 20:00 Garfield 2 - film familijny Jon Arbuckle postanawia oświadczyć się swojej dziewczynie, pięknej Liz Wilson. Ponieważ przebywa ona na konferencji w pewnej posiadłości pod Londynem, Jon zostawia swojego kota Garfielda i psa Odiego w hotelu dla zwierząt i wyrusza do Anglii. Sprytne zwierzaki uciekają i ukrywają się w walizce swojego pana. Okazały zamek, w którym odbywa się zjazd weterynarzy, należy do kota o imieniu Książę. Zapisała mu go w spadku jego ekscentryczna właścicielka, lady Eleonor. Kuzyn zmarłej arystokratki, Dargis, nie może pogodzić się z jej ostatnią wolą. 21:50 Omen - horror 00:05 Paszport do raju - komedia 02:25 Tajemnice losu - progr. rozrywkowy

Mały Nicky TVP 1 komedia godz. 20:25 Szatan ma poważne problemy ze swoimi synami. Jego dwóch najstarszych potomków, Adrian i Cassius, buntuje się przeciwko despotycznym rządom ojca. Nie zamierza on jednak oddać im władzy. Młode diabły uciekają więc do Nowego Jorku, gdzie planują stworzenie własnego piekła. Ten zuchwały projekt mógłby zagrozić ustalonemu od wieków porządkowi świata i unicestwić Hades. Jedyną nadzieją na ratunek jest najmłodszy z braci - fajtłapowaty i mało rozgarnięty Nicky. Choć nie ma na to najmniejszej ochoty, musi opuścić rodzinny kocioł ze smołą. W towarzystwie mówiącego buldoga wyrusza do Nowego Jorku. Tam uczy się wielu nowych dla siebie rzeczy, zdobywa wiedzę o ludziach i zakochuje się w pięknej Valerie.

W czasach wielkich bohaterów żyje najmężniejszy z nich – Beowulf. Pokonawszy potężnego potwora o imieniu Grendel, Beowulf ściąga na siebie niegasnący gniew jego uwodzicielskiej, a zarazem bezwzględnej matki, która zrobi wszystko, co w jej mocy, aby pomścić syna.

05:40 06:00 07:00 08:00 08:30 11:00 11:35 12:10 12:40 13:20 13:50 14:55 15:55 16:55 17:55 18:25 19:00 19:30 19:40 19:50 20:00

21:50 00:25 02:20 02:25 02:45 03:05

Uwaga! - magazyn reporterów Mango - telezakupy Granie na śniadanie - teleturniej Majka - telenowela odc. 152, Polska 2009 Dzień dobry TVN - magazyn Na Wspólnej - serial obyczajowy odc. 1334, Polska 2003 Granie na ekranie - teleturniej Mango - telezakupy W11 - Wydział Śledczy: Potępiony - serial fabularnodokumentalny Detektywi: I nie boję się - serial fabularno-dokumentalny Niania: Dziewczyny nie płaczą serial komediowy Między kuchnią a salonem Rozmowy w toku - talk show Sędzia Anna Maria Wesołowska serial fabularno-dokumentalny Majka - telenowela Detektywi: 15 minut - serial fabularno-dokumentalny, Polska 2005 Fakty Sport - program informacyjny Pogoda Uwaga! - magazyn reporterów Superkino - Madagaskar - film animowany Film opowiada o paczce przyjaciół: lwie - Alexie (gwieżdzie Zoo na Manhatannie), zebrze - Marty’m, hipopotamicy - Glorii i żyrafie - Melmanie (wiecznie chorym i przewrażliwionym na punkcie swego zdrowia). Ich przygody rozpoczynają się za sprawą Marty’ego, który po spotkaniu z uciekającymi z Zoo pingwinami, również postanawia wydostać się z ogrodu i odnaleźć ową mityczną dla niego „Dzicz”. Uciekając z ogrodu pociąga za sobą przyjaciół, którzy chcąc go ratować, wpadają razem w tarapaty. Beowulf - film przygodowy, reż. Robert Zemeckis, Smętarz dla zwierzaków - horror, Telesklep Po co spać, jak można grać program interaktywny Uwaga! - magazyn reporterów Szymon Majewski Show

05:50 Twoje złote przeboje - magazyn muzyczny 06:05 Zmiennicy (7/15): Warszawski łącznik - serial komediowy 07:05 Co nam w duszy gra: Duety miłosne (2) - progr. rozrywkowy 08:00 I kudłate, i łaciate - progr. dla dzieci 08:10 Buli: Buli i czarownica - serial animowany 08:30 Pytanie na śniadanie - magazyn 09:00 Pogoda 09:35 Panorama 10:20 Pytanie na śniadanie - magazyn 10:55 Smaki polskie - magazyn kulinarny 11:05 Doręczyciel (8/14): Przesłuchania - serial obycz. 12:00 Wiadomości 12:15 Plebania (1553) - serial obycz. 12:45 Polska 24. Opinie - magazyn informacyjny 13:10 Czarne chmury (7/10): Pantomima - serial przygodowy 14:05 Światowiec - progr. podróżniczy 14:35 Laskowik & Malicki - progr. rozrywkowy 15:30 Smaki czasu z Karolem Okrasą: Adam Wajrak - magazyn kulinarny 16:00 Złote przeboje 16:30 Złotopolscy (30): Tu mieszka glina - telenowela 17:00 Teleexpress 17:25 M jak miłość (758) - serial obycz. 18:15 Wojciech Cejrowski - boso przez świat: Świnia - reportaż 18:45 Plebania (1553) - serial obycz. 19:15 Dobranocka 19:30 Wiadomości 19:55 Sport 20:15 Wideoteka Dorosłego Człowieka: 20:40 Kabaret na piąteky 21:05 Polska 24. Informacje - magazyn informacyjny 21:35 Na dobre i na złe (413): Powódź serial obycz. 22:35 Złote przeboje 23:00 Zerwany - dramat obycz. 00:45 Słownik polsko@polski - talkshow prof. Jana Miodka 01:15 Dobranocka za oceanem 01:30 Wiadomości 01:55 Sport 02:10 Plebania (1553) - serial obycz.


Sobota

TELE

30.10.2010

05:05 Złota sobota - progr. rozrywkowy 06:00 Moda na sukces (5200) telenowela 06:25 Moda na sukces (5201) telenowela 06:55 Powszechny Spis Rolny 2010 07:30 Rok w ogrodzie - mag. 08:00 Wiadomości 08:10 Pogoda 08:15 Weekendowy mag. filmowy 08:45 Ziarno - progr. dla dzieci 09:15 Zacisze gwiazd - progr. rozrywkowy 09:45 Stawka większa niż życie (8 / 18): Wielka wsypa - serial wojenny 10:50 Britannia High (8) - serial dla młodzieży 11:50 Okazja (1): Rolna 46 - serial komediowy 12:20 Zwierzęta świata: Co wiemy o kotach (1) - film dokumentalny 13:00 Wiadomości 13:15 Zaginiona pozytywka - film obycz. Po rewolucji październikowej rodzina Dawidowów ucieka z Rosji na Węgry. Gdy jej rodzice umierają, 4-letnia Katya trafiła do katolickiego sierocińca. Jej jedyną pamiątką po bliskich jest stara fotografia, na której widać tajemniczą pozytywkę. Mija kilkadziesiąt lat. Kitty Ridgewood pragnie przed śmiercią poznać prawdę o swoim pochodzeniu. Na prośbę swej sędziwej ciotki Jordan Kirkland rozpoczyna prywatne śledztwo dotyczące przeszłości jej rodziny. W Mediolanie poznaje ona znawcę sztuki, Nicka Rostowa. Okazuje się, że oboje byli umówieni na spotkanie z doktorem Antonellim, który właśnie został zamordowany. 15:00 Miłość nad rozlewiskiem (7 / 13) - serial obycz. 16:00 Ratownicy (1 / 13) - serial obycz. 17:00 Teleexpress 17:15 Pogoda 17:20 Wściekłe gary - mag. kulinarny 17:55 Jaka to melodia? - finał października 19:00 Wieczorynka: Smerfy (223): Piórem reportera - serial animowany 19:30 Wiadomości 19:50 Sport 20:00 Rajdy terenowe: Rajd Baja Portalegre 20:05 Pogoda 20:20 Quantum of Solace - film sensacyjny 22:15 Ostry wiraż - thiller 23:50 Powrót do domu - dramat wojenny 02:10 Wymyśleni bohaterowie komediodramat 03:10 Walker - dramat biograficzny

05:30 Zoo Story (9) - telenowela dokumentalna 06:00 Trzeba się dobrze spisać reportaż 06:35 Człowiek wśród ludzi - mag. 07:05 Maszyna zmian. Nowe przygody (3 / 5): Tatoludek - serial przygodowy 07:35 Poezja łączy ludzi. Mój ulubiony wiersz: ‘Fatum’ Cypriana Kamila Norwida - progr. kulturalny 07:50 M jak miłość (773) - serial obycz. 08:45 M jak miłość (774) - serial obycz. 09:45 Barwy szczęścia (477) - serial obycz. 10:15 Barwy szczęścia (478) - serial obycz. 10:45 Licencja na wychowanie (51) serial komediowy 11:15 Licencja na wychowanie (52) serial komediowy 11:50 Wojciech Cejrowski - boso przez świat: Maniok - reportaż 12:20 Smaki czasu z Karolem Okrasą mag. kulinarny 12:50 Licencja na wychowanie (53) serial komediowy 13:20 Licencja na wychowanie (54) serial komediowy 14:00 Familiada - teleturniej 14:35 Wideoteka Dorosłego Człowieka mag. muzyczny 15:15 Kocham Cię, Polsko! - progr. rozrywkowy 16:40 Słowo na niedzielę - progr. religijny 16:55 Świat bez tajemnic: Przekręt Madoffa - film dokumentalny 18:00 Panorama 18:30 Sport telegram 18:35 Pogoda 18:45 Alfabet uczuć, czyli 10 lat z ‘M jak miłość’ - reportaż 19:00 Wielka draka o dzieciaka teleturniej 20:00 „Kocham Cię, Polsko!” - kulisy - felieton 20:05 U Pana Boga w ogródku (5 / 12) serial komediowy 20:55 Laskowik & Malicki - progr. rozrywkowy 22:00 Stander - film sensacyjny Andre Stander, kapitan policji w Johannesburgu, korzysta z przywilejów, które są dostępne dla białych obywateli RPA. W pracy funkcjonariusz wielokrotnie jest świadkiem brutalnego traktowania zatrzymanych osób, często też sam jest zmuszany do prowadzenia przesłuchań. Pewnego dnia zabija człowieka i załamuje się psychicznie. 00:10 Przebacz - dramat obycz. 01:50 Fantomas kontra Scotland Yard - komedia 02:30 Marzenia Marcina Dańca - progr. rozrywkowy 04:30 Córki McLeoda 6 (148): Wielkie zaangażowanie - serial obycz.

Fantomas kontra Scotland Yard TVP 2, komedia, godz. 1.50 Komisarz Juve po raz kolejny ściga nieuchwytnego przestępcę Fantomasa. Ślad prowadzi do szkockiego zamku lorda Rashleya, który znalazł w jednej z wież zwłoki swojego przyjaciela, sir Waltera Browna. Ofiara odmówiła zapłacenia podatku, jaki Fantomas nałożył na wszystkich angielskich bogaczy. Zagrożeni arystokraci zjeżdżają się, aby przedyskutować strategię obrony. Na miejsce przybywają także komisarz Juve z oddziałem specjalnym. 29 października 2010

05:00 Wstawaj! Gramy! - progr. muzyczny 06:00 Nowy dzień z Polsat News 07:15 Scooby-Doo, gdzie jesteś? (7) serial animowany 07:45 Siatkówka kobiet: Mistrzostwa Świata w Japonii W drugim spotkaniu fazy grupowej światowego czempionatu biało-czerwone zmierzą się w Tokio z brązowymi medalistkami poprzednich MŚ, Serbkami. Za kadencji Jerzego Matlaka obie drużyny dwa razy walczyły ze sobą w oficjalnym meczu - w obu górą były zawodniczki z Bałkanów, dwukrotnie pokonując naszą reprezentację 3:2. Jeśli dziś Polki udanie zrewanżują się im za tamte porażki, będą bardzo blisko zapewnienia sobie awansu do dalszej fazy turnieju. 10:15 UEFA Champions League - mag. piłkarski 10:45 Czarodziejki (17) - serial fantasy 11:45 Czarodziejki (18) - serial fantasy 12:45 Przygody Merlina (22) - serial fantasy 13:45 Dom nie do poznania - reality show 14:45 Się kręci - progr. rozrywkowy 15:45 Rodzina zastępcza plus (266): Podagra - serial komediowy 16:45 Ludzie Chudego (9) - serial komediowy 17:45 Światowe rekordy Guinnessa (16) - progr. rozrywkowy 18:50 Wydarzenia 19:20 Sport 19:25 Prognoza pogody 19:30 Daleko od noszy 2 (21): Moje życie intymne - serial komediowy 20:00 Stand Up. Zabij mnie śmiechem progr. rozrywkowy 22:00 Lawstorant - komedia sensacyjna 00:30 Straceni - horror Nastoletni Sean wyrusza samochodem w podróż przez pustynię, by zdążyć na ślub swojej siostry. Po drodze zabiera ze sobą dziwnego autostopowicza, Nicka, który utrzymuje, że jest pogromcą wampirów. Następnie dołącza do nich piękna Megan, która twierdzi, że niedawno padła ofiarą upiorów. Sytuacja komplikuje się, gdy Sean zostaje zarażony śmiercionośnym wirusem. Jedyną jego szansą na przeżycie jest zabicie przywódcy gangu wampirów. Trójka przypadkowych sprzymierzeńców postanawia wspólnie wyrównać rachunki. Rolę Megan zagrała 24-letnia Polka, Izabella Miko. 02:15 Tajemnice losu - progr. rozrywkowy 04:40 TV Market - mag. reklamowy

05:55 Mango - telezakupy 08:00 Kobieta na krańcu świata: Nadzieja niewidomych - Etiopia progr. krajoznawczy odc. 4 08:30 Dzień dobry TVN - mag. 10:55 Na Wspólnej - serial obycz. odc. 1331 Polska 2003 11:20 Na Wspólnej - serial obycz. odc. 1332 Polska 2003 11:50 Na Wspólnej - serial obycz. odc. 1333 Polska 2003 12:15 Na Wspólnej - serial obycz. odc. 1334 Polska 2003 12:50 Top Model. Zostań modelką reality show 13:50 Madagaskar - film animowany, reż. Eric Darnell, Tom McGrath, wyk. USA 2005 15:40 Majka - telenowela odc. 149 16:10 Majka - telenowela odc. 150 16:35 Majka - telenowela odc. 151 17:10 Majka - telenowela odc. 152 17:35 Majka - telenowela odc. 153 18:00 Kuchenne rewolucje - reality show 19:00 Fakty 19:25 Sport 19:35 Pogoda 19:45 Uwaga! - mag. reporterów 20:00 Mam talent! - progr. rozrywkowy 21:50 Wytańczyć marzenia - dramat obycz., reż. Liz Friedlander, wyk. Antonio Banderas, Rob Brown, Dante Basco, Lauren Collins, USA 2006 Oparta na faktach historia, w której Antonio Banderas gra uznanego na arenie międzynarodowej tancerza baletowego Pierra Dulane. Po zakończeniu kariery Dulane (Banderas) jest instruktorem tańca w szkole publicznej w Nowym Yorku. W momencie, kiedy jego metody nauki ścierają się z hip hopowymi instynktami jego uczniów, tworzy zespół, który kreuje nowy styl tańca i staje się jego mentorem. 00:00 Mentalista - serial kryminalny odc. 8, reż. David Nutter, USA 2008 01:00 Sześć stóp pod ziemią - serial obycz. odc. 3, reż. Alan Ball/ Miguel Arteta, USA 2001 02:00 Uwaga! - mag. reporterów 02:20 Po co spać, jak można grać progr. interaktywny 03:15 Córka prezydenta - komedia romantyczna, reżyseria Andy Cadiff, wyk. Mandy Moore, Matthew Goode, Stark Sands, Tony Jayawardena, USA 2004 05:35 Uwaga! - magazyn reporterów

Bogdan Jaworski to drobny oszust utrzymujący się z naciągania kobiet. W środowisku znany jest pod pseudonimem Lawstorant. Po wyjściu z więzienia planuje ostatni przekręt, a po jego zrealizowaniu zamierza udać się na zasłużoną emeryturę. Z przyjaciółmi: Fraglesem i Dzieciakiem zakłada fikcyjną spółkę, która zamawia u producentów towary na tzw. przedłużony okres płatności i sprzedaje je paserowi za pół ceny. W odpowiednim czasie firma ma zostać zlikwidowana, a Bogdan i jego przyjaciele zamierzają zniknąć z gotówką.

Fantland Yard POLSAT komedia sensacyjna godz. 22.00

05:55 Zmiennicy (8 / 15): Fartowny dzień - serial komediowy 07:00 Złotopolscy (26): Ucieczka telenowela 07:25 Złotopolscy (27): Rozejm telenowela 07:50 Złotopolscy (28): Powrót Weroniki - telenowela 08:15 Złotopolscy (29): Vendetta telenowela 08:40 Złotopolscy (30): Tu mieszka glina - telenowela 09:15 Ranczo pod Zieloną Siódemką (20 / 42): Jak na ranczo nastały lepsze czasy - serial komediowy 09:50 Dzika Polska - cykl reportaży 10:20 Zmiennicy (9 / 15): Podróż sentymentalna - serial komediowy 11:30 Polska 24. Informacje - mag. informacyjny 11:55 Czterdziestolatek (7 / 21): Judym, czyli czyn społeczny - serial obycz. 13:00 Wiadomości 13:15 Saga prastarej puszczy: Opowieść o żubrze. Cywilizowanie dzikości - serial przyrodniczy 14:10 Twoje złote przeboje - mag. muzyczny 14:25 Skarby nieodkryte - teleturniej 14:55 Więzy krwi (21 / 26) - serial obycz. 15:35 Złote przeboje - mag. muzyczny 16:00 Kulturalni - mag. 17:00 Teleexpress 17:20 M jak miłość (759) - serial obycz. 18:10 Barwy szczęścia (256) - serial obycz. 18:40 Barwy szczęścia (257) - serial obycz. 19:10 Dobranocka: Olimpiada Bolka i Lolka (7): Judo - serial animowany 19:30 Wiadomości 19:50 Sport 20:10 Sprawiedliwi: Ten ratuje cały świat - serial wojenny 21:00 Jedyna Taka Dwójka - 40. urodziny TVP 2 (1) - koncert 22:05 Kino mistrzów: Partita na instrument drewniany - dramat wojenny 23:25 Jedyna Taka Dwójka - 40. urodziny TVP 2 (2) - koncert 00:40 M jak miłość (759) - serial obycz. 01:30 Dobranocka za oceanem: Olimpiada Bolka i Lolka (7): Judo - serial animowany 01:40 Wiadomości 02:00 Sport 02:15 Czarne chmury (8 / 10): Wilcze Doły - serial przygodowy 03:05 Na dobre i na złe (413): Powódź serial obycz. 03:55 Trio - film obycz. 03:56 Wideoteka Dorosłego Człowieka: Barbara Wrzesińska - mag. muzyczny 04:20 Złotopolscy (1100): SMS zmienia życie - telenowela

Quantum of Solace TVP 1, sensacyjny godz. 20:20 Kontynuacja przygód Jamesa Bonda ukazanych w filmie Casino Royale. Agent 007 chce się dowiedzieć, kto stoi za zabójstwem jego ukochanej Vesper. Jego kolejna misja staje się osobistą wendetą. Bond i M, przesłuchując pana White’a, ustalają, że organizacja Quantum, której ludzie szantażowali Vesper, jest znacznie groźniejsza, niż sądzili pracownicy wywiadu. Funkcjonariusze MI6 odkrywają powiązania zdrajcy z kontem w banku na Haiti. Udaje się tam Bond. Spotyka piękną Camille, która również kieruje się żądzą zemsty. Doprowadza 007 do bezwzględnego biznesmena Dominica Greene’a.


Niedziela

TELE

31.10.2010

05:55 Mały rycerz El Cid (9): Srebrna podkowa - serial animowany 06:30 Mały rycerz El Cid - serial animowany 07:00 Transmisja mszy świętej z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach 08:00 Tydzień - mag. rolniczy 08:25 Smerfy - serial animowany 08:55 Walt Disney w Jedynce: Czarodzieje z Waverly Place (7): Nowa pracownica - serial familijny 09:30 Disney! Cudowny świat: High School Musical 3: Ostatnia klasa film muzyczny 11:25 Okazja (2) - serial komediowy 11:55 Między ziemią a niebem - mag. 12:00 Anioł Pański 12:15 Między ziemią a niebem - mag. 13:00 Wiadomości 13:10 Doręczyciel (2 / 14): Urodziny serial obycz. 14:10 Małżeństwo z rozsądku komedia muzyczna Warszawa. Joanna (Elżbieta Czyżewska) jest córką handlarzy, którzy prowadzą stragan na warszawskich „ciuchach”. Rodzice (Hanka Bielicka i Bolesław Płotnicki) dziewczyny mają spore dochody, które muszą ukrywać przed urzędem podatkowym. Z tego powodu chcą, by córka została malarką bądź poślubiła artystę. W socjalistycznej rzeczywistości tylko człowiek wykonujący wolny zawód ma prawo do niekontrolowanych dochodów. Tymczasem hrabia Edzio (Bohdan Łazuka) zamierza oświadczyć się o rękę Joanny jej rodzicom. 15:55 BBC w Jedynce: Oceany - serial dokumentalny 17:00 Teleexpress 17:15 Pogoda 17:30 Ojciec Mateusz 4 (52): W kręgu podejrzeń - serial kryminalny 18:25 Jaka to melodia? - teleturniej muzyczny 19:00 Wieczorynka: Chip i Dale (40): Kryminał w Paryżu - serial animowany 19:30 Wiadomości 19:50 Sport 19:55 Rajdy terenowe: Rajd Baja Portalegre 20:00 Pogoda 20:10 Orędzie arcybiskupa Stanisława Gądeckiego na uroczystość Wszystkich Świętych 20:20 Miłość nad rozlewiskiem (8 / 13) - serial obycz. 21:20 Van Helsing - horror 23:40 Rzymska opowieść - dramat obycz. 01:25 Kolekcja kinomana: Czarny kot, biały kot - komediodramat 03:40 Frankie - dramat obycz.

05:15 Słowo na niedzielę - progr. religijny 05:25 Nie tylko dla pań: Przekręt Madoffa - film dokumentalny 06:25 Ostoja - mag. przyrodniczy 06:55 M jak miłość (775) - serial obycz. 07:55 Barwy szczęścia (479) - serial obycz. 08:30 Barwy szczęścia (480) - serial obycz. 09:05 Strefa gwiazd - mag. 09:30 Rodzinne oglądanie: Kocie mamy - film dokumentalny 10:00 Święto Reformacji - reportaż 11:00 Wojciech Cejrowski - boso przez świat: Zupa z małpy - reportaż 11:30 Makłowicz w podróży: Podróż 19. Macedonia - W stolicy - mag. kulinarny 12:05 Fantomas kontra Scotland Yard - komedia 14:00 Familiada - teleturniej 14:35 Złotopolscy (1112): Pożegnanie Józefa - telenowela 15:15 Szansa na sukces: Wspomnienie - Jarosław Kukulski - progr. muzyczny 16:15 Na dobre i na złe (418): Amazonki - serial obycz. 17:15 16. Festiwal Kabaretu Koszalin 2010 - Kabaretowa stacja ko(s) miczna - progr. rozrywkowy 18:00 Panorama 18:25 Sport telegram 18:35 Pogoda 18:45 „Tak to leciało!” - kulisy - felieton 18:55 Tak to leciało! - teleturniej muzyczny 20:05 Kabaretowy Klub Dwójki - progr. rozrywkowy 21:05 Czas honoru 3 (33) - serial wojenny 22:05 Castle (3 / 34) - serial kryminalny 22:50 Szybka piłka - mag. piłkarski 23:25 Kocham kino - mag. Grażyny Torbickiej 00:00 Jerzy Skolimowski ogląda ‘Rysopis’ - film dokumentalny 00:35 Józef Skrzek i SBB - Viator (1) - koncert 01:50 Parada oszustów: Tajny detektyw - serial sensacyjny 02:45 Odwiedź mnie we śnie - film Alicja i Janusz, zapracowane małżeństwo z trojgiem dzieci, żyją w ciągłym pośpiechu, spotykając się w przelocie. Pewnego dnia kobieta ginie w wypadku samochodowym. Trafia w zaświaty, do tzw. przechowalni dusz. Zarówno ona, jak i Janusz, dopiero teraz zaczynają doceniać to, co bezpowrotnie utracili. Ponadto mężczyzna zupełnie nie radzi sobie w nowej sytuacji. Tymczasem zaświaty okazują się wielkim urzędem, w którym panują biurokratyczne zasady. 04:35 Córki McLeoda 6 (149): Chwycić byka za rogi - serial obycz.

Van Helsing TVP 1 fantasy godz. 21:20 Paryż, 1888 rok. Pogromcę wampirów, Gabriela Van Helsinga, dręczą tajemnicze wspomnienia z przeszłości. Jak dotąd nie potrafił uporać się z tą zagadką. Tymczasem otrzymuje zadanie wytropienia i unicestwienia legendarnego hrabiego Drakuli. Wyrusza w tym celu do Transylwanii. W misji pomagają mu zakonnik Carl oraz piękna Anna Valerious, która od wieków walczy z wampirem, chcąc zmazać ciążącą na jej rodzie klątwę. Za sprawą Drakuli królewska rodzina Valeriousów omal nie zniknęła z powierzchni Ziemi.

05:00 Wstawaj! Gramy! - progr. muzyczny 06:00 Nowy dzień z Polsat News 07:00 Siatkówka kobiet: Mistrzostwa Świata w Japonii - mecz fazy grupowej: Polska - Kostaryka 09:00 Scooby-Doo, gdzie jesteś? (8) serial animowany 09:30 Gumisie (8) - serial animowany 10:00 Gumisie (9) - serial animowany 10:30 Stuart Malutki 2 - film przygodowy 12:00 Senator Bulworth - komedia sensacyjna Demokrata Jay Billington Bulworth ubiega się o ponowne wybranie go na stanowisko senatora, ale jego popularność wśród wyborców spada. Sfrustrowany, dowiaduje się, że jego żona, Constance, ma kochanka. Podpisuje polisę na życie w wysokości 10 milionów dolarów, które rodzina ma otrzymać po jego śmierci i zleca wynajęcie płatnego mordercy. Ma on go zastrzelić podczas ostatniego spotkania przedwyborczego. Tymczasem zwraca na niego uwagę Nina, działaczka na rzecz równouprawnienia Murzynów. Udaje jej się zachęcić senatora do coraz radykalniejszych przemówień. 14:20 Stawka większa niż życie: Edyta / Oblężenie - serial wojenny 16:45 Szpilki na Giewoncie (9) - serial obycz. 17:45 Hotel 52 (22) - serial obycz. 18:50 Wydarzenia 19:20 Sport 19:25 Prognoza pogody 19:30 Świat według Kiepskich (240): Fryzjer - serial komediowy 20:00 Ludzie Chudego (10) - serial komediowy 21:00 CSI: Kryminalne zagadki Miami 8 (175) - serial kryminalny 22:00 Kości 5 - serial kryminalny 23:00 W ciszy - thiller Po śmierci ojca głuchoniema nastolatka Dot zamieszkuje z rodziną zastępczą - Olivią i Paulem Deerami. Od tego momentu córka jej nowych opiekunów, nastoletnia czirliderka Nina, bardzo się zmienia. Nina, zaintrygowana tajemniczością Dot, postanawia sprowokować rówieśniczkę do wyjawienia jej sekretów. Wkrótce Dot poznaje mroczny sekret Niny i jej ojca. Dziewczyny wydają się być swoimi przeciwieństwami, ale po jakimś czasie okazuje się, że mają ze sobą wiele wspólnego. 01:05 Mag. sportowy 03:00 Tajemnice losu - progr. rozrywkowy 04:40 TV Market - mag. reklamowy

05:55 Mango - telezakupy 08:00 Maja w ogrodzie - mag. ogrodniczy 08:25 Akademia ogrodnika - mag. ogrodniczy 08:30 Dzień dobry TVN - mag. 10:55 Kobieta na krańcu świata: Borneo - Opiekunki orangutanów - progr. krajoznawczy odc. 5 11:30 Co za tydzień - mag. informacyjny 12:00 Kuchenne rewolucje - reality show 13:00 Mam talent! - progr. rozrywkowy 14:50 Ochroniarz amator - komedia Nastoletni Ryan, Wade i Emmit już pierwszego dnia roku szkolnego stają się celem złośliwości dwóch chuliganów. Zdesperowani koledzy postanawiają wynająć ochroniarza. Na ich ogłoszenie w Internecie odpowiada bezdomny cwaniaczek Drillbit Taylor, który podaje się za mistrza sztuk walki. Chłopcy decydują się skorzystać z jego usług. 17:00 Ugotowani - reality show 18:00 Milionerzy - teleturniej 19:00 Fakty 19:25 Sport 19:35 Pogoda 19:45 Uwaga! - mag. reporterów 20:00 Taniec z gwiazdami - progr. rozrywkowy 22:00 Dr House - serial obycz. U ciężarnej pacjentki Gregory diagnozuje schorzenie, wobec którego młodzi rodzice muszą dokonać trudnego wyboru: czy ocalić życie matki, czy nienarodzonego dziecka. Tymczasem Vogler, niezadowolony z wystąpienia House na kongresie, robi wszystko, aby go zwolnić. Organizuje głosowanie, w wyniku którego mają się rozstrzygnąć losy doktora. Kiedy Wilson odmawia udziału w głosowaniu, Vogler grozi, że wycofa wszystkie fundusze. Cuddy decyduje się przeciwstawić Voglerowi. 23:00 Usta, usta 2 - serial komediowy Dzień ślubu Adama i Julii nie zapowiada się najlepiej. Pan młody ma kłopoty żołądkowe, a drużba zapomina o zorganizowaniu transportu na uroczystość. Nieoczekiwanie pojawiają się rodzice Julii. Ojciec proponuje pannie młodej, że poprowadzi ją do ołtarza. Dla córki to trudna decyzja z powodu pewnego konfliktu sprzed lat. Tuż przed ślubem Iza informuje Julię o romansie Krzysztofa. Wiadomość jest szokująca, gdyż małżeństwo Kornatowskich uchodziło za wzorowe. Podczas wesela przemowa Piotra wywołuje sporo zamieszania.

Leniwy Matko Destanov, syn właściciela cementowni Zarije Destanova, mieszka z synem Zare w cygańskiej wiosce. Zamierza rozkręcić nielegalny interes, który polega na sprzedaży benzyny pochodzącej z pociągu towarowego. Pieniądze na ten cel zdobywa podstępem od przyjaciela ojca, Grgy Piticia, któremu wmawia, że stary Zarije umarł. Wchodzi też w spółkę z gangsterem Dadanem Karambolo, który z kolei wykorzystuje jego naiwność. Przed planowanym transportem benzyny Matko zostaje oszukany.

Czarny kot, biały kot TVP 1, godz. 1.25 komediodramat,

06:35 07:00 07:20 07:40 08:05 08:25 08:55 09:25 09:55 11:00 11:30 11:55 12:00 12:15 12:45 13:00 14:15 15:05 15:30 15:55 16:25 17:00 17:20 18:10 18:40 19:10 19:30 19:50 20:10 20:20 21:15 22:40 23:55 00:20 01:15 01:30 01:50 01:55 02:00 02:50 04:05

Złote przeboje - mag. muzyczny Plebania (1549) - serial obycz. Plebania (1550) - serial obycz. Plebania (1551) - serial obycz. Plebania (1552) - serial obycz. Plebania (1553) - serial obycz. Tam, gdzie spadają gwiazdy (7): Złe wieści - serial obycz. Słownik polsko@polski - talkshow prof. Jana Miodka Zmiennicy (10 / 15): „Krzyk ciszy” - serial komediowy Smaki czasu z Karolem Okrasą mag. kulinarny Twoje złote przeboje - mag. muzyczny Między ziemią a niebem - mag. Anioł Pański Między ziemią a niebem - mag. Miejsce z historią: My z Łomży cykl reportaży Transmisja mszy świętej z kościoła pw. św. Jadwigi w Chorzowie Kraj się śmieje: Partnerzy - progr. rozrywkowy Kabaretowy alfabet Dwójki: M jak MoCarta - progr. rozrywkowy Filmówka (8): W cieniu polityki serial dokumentalny Złotopolscy (1100): SMS zmienia życie - telenowela Gra w miasta - teleturniej Teleexpress M jak miłość (760) - serial obycz. Barwy szczęścia (258) - serial obycz. Barwy szczęścia (259) - serial obycz. Dobranocka: Baśnie i bajki polskie (22): Szewc Kopytko i kaczor Kwak - serial animowany Wiadomości Sport Orędzie arcybiskupa Stanisława Gądeckiego na uroczystość Wszystkich Świętych Czarne chmury (8 / 10): Wilcze Doły - serial przygodowy Kocham Cię, Polsko! - progr. rozrywkowy Królewskie sny (5) - serial historyczny Zacisze gwiazd: Danuta i Krzysztof Holeccy - progr. rozrywkowy M jak miłość (760) - serial obycz. Dobranocka za oceanem: Baśnie i bajki polskie (22): Szewc Kopytko i kaczor Kwak - serial animowany Wiadomości Sport Orędzie arcybiskupa Stanisława Gądeckiego na uroczystość Wszystkich Świętych Sprawiedliwi: Ten ratuje cały świat - serial wojenny Kino mistrzów: Partita na instrument drewniany - dramat wojenny Kabaretowy alfabet Dwójki: P jak Potem - progr. rozrywkowy

Stuart Malutki 2 POLSAT familijny godz. 10:30 Mysz Stuart mieszka w Nowym Jorku razem ze swoją przybraną rodziną - państwem Malutkimi i ich synem. Ostatnio czuje się osamotniony, ponieważ jego brat George Malutki ma dla niego mniej czasu, niż dotychczas. Często wychodzi z domu, by spotykać się ze swoimi przyjaciółmi. Stuart marzy o nowym towarzyszu. Pewnego dnia przygarnia małego, uroczego ptaszka o imieniu Margalo. Postanawia zaopiekować się nią, ponieważ zraniła skrzydło, a na dodatek ściga ją zły sokół Falcon.


Horoskop tygodniowy 1 listopada – 7 listopada 2010

Baran

21 III - 20 IV Miłość: Możesz dostać kompromitujące wiadomości, dotyczące układu partnerskiego. Żeby uniknąć pomówień, wyłącz komórkę, nie bądź ufny i łatwowierny. Praca: Pojawi się szansa na wyjazd za granicę i możliwość zwiększenia gotówki. Dostaniesz kuszącą propozycja, ale raczej jej nie przyjmiesz. Finanse: Nieoczekiwany wzrost gotówki, będziesz mógł zaszaleć, zaprosić przyjaciół w wymarzone miejsce i poczęstować lampką winą. Zdrowie: Zwróć uwagę na przemianę materii. Oczyść organizm, zaowocuje to lepszym samopoczuciem i aktywną pracą.

Lew

23 VII - 23 VIII Miłość: Do miłości podchodzić będziesz w tym tygodniu ze szczyptą wyrachowania. Mogą pojawiać się też dwuznaczne propozycje. Praca: Na obiecane efekty trzeba poczekać. Ten tydzień to okres oczekiwana i rozmyślania nad planami. Finanse: Na konto będą wpływać dobre sumy. Uznasz, że nie na marne zarywałeś ostatnie tygodnie. Jest dobrze, a może być jeszcze lepiej. Zdrowie: Nie przesadzaj ze słodyczami i kontroluj cukier, to Twoja słaba strona. Pamiętaj też, że co za dużo to nie zdrowo.

Strzelec 23 XI - 21 XII

Miłość: Wrócisz do starej metody poszukiwania partnera. Będzie w czym wybierać, ale będziesz miał problem z decyzyjnością. Praca: Tydzień możesz spędzić w łóżku, przeziębienie to nie żarty, powinieneś wziąć zwolnienie. Finanse: Pieniądze trzymaj w pewnym miejscu. Uważaj na kieszonkowców. Okres niebezpieczny, nie inwestuj – tendencje do strat. Zdrowie: W tym tygodniu zadbaj o jamę ustną i sprawdź ubytki w zębach, czas na wizytę u stomatologa.

Byk

21 IV - 21 V Miłość: Powinieneś okazać więcej uczuć i uwagi swojemu partnerowi. Partnerstwo to ciężka praca, która owocuje przyśpieszonym biciem serca. Praca: Pojawi się nowa postać, co będzie Cię dekoncentrować, ale jednocześnie i mobilizować do pracy. Finanse: Tydzień korzystny dla spłacenia długów. Pozbędziesz się niepokoju i pozyskasz spokój duszy, zacznie się powoli lepsza passa. Zdrowie: Dla polepszenia samopoczucia zaparz sobie herbatkę z liści lipy, żurawiny, dodaj łyżeczkę miodu, to wzmocni Twoją odporność i poprawi nastrój.

Panna

24 VIII - 23 IX Miłość: W małżeństwach ze stażem może się pojawić zagrożenie związku. Uzbierane żale eksplodują silnymi emocjami. Mogą się pojawić nawet myśli o rozwodzie. Praca: Możesz dostać jakieś trudne zadanie do wykonania, to będzie wyzwanie dla Ciebie, wymagające wysiłku, ale poradzisz sobie. Finanse: Możesz śmiało wysłać kupon z totolotkiem, w tym tygodniu może dopisać Ci szczęście, wykorzystaj to. Zdrowie: Uważaj na przeciążenia kręgosłupa, nie dźwigaj ciężkich rzeczy. Rób natomiast ćwiczenia na rozciągnięcie i usprawnienie kręgosłupa.

Koziorożec 22 XII - 20 I

Miłość: Możesz się bawić dobrze, ale nie ze swoją stałą partnerką. Przyjemne chwile mogą zamieszać w życiu. Praca: Nie licz na przyjaciół, powieje chłodem, a nawet niebezpieczeństwem. Poczujesz się bardzo samotny. Finanse: Możesz w sprytny sposób zarobić pieniądze, ale w Twojej sytuacji każdy sposób jest dobry. Uciszysz rodzinę i sprawisz im niespodziankę. Zdrowie: Stres w pracy sprawi, że będziesz zbyt nadpobudliwy i nerwowy, a te są powodem wielu chorób, warto je więc trzymać na wodzy.

Horoskop tygodniowy opracowany przez Wróżkę Karo http://www.wrozbyonline.pl/ekspert/127/Karo

Bliźnięta 22 V - 22 VI

Miłość: Będziesz szukał nowych znajomości, jak zawszę twój intelekt i czar osobisty ściągnie uwagę nie jednej osoby, ale nie zdecydujesz się na żadną znajomość. Praca: Tydzień, o jakim tylko marzysz, dużo zamieszania, biegania, załatwiania spraw. Nuda jest Twoim największym wrogiem. Finanse: O finanse nie musisz się martwić, będą płynąć do Ciebie rzeką i spadać z nieba. Pomyśl jak rozsądnie ulokować swoje pieniądze. Zdrowie: Jesienna wilgoć szkodzi Twoim stawom, zmuszając Cię do przebywania w domu.

Waga

24 IX - 23 X Miłość: Ukochanej osobie zaproponujesz wspólne zamieszkanie, będzie cieplej i przytulniej. Pisana przeprowadzka odciąży Cię w obowiązkach. Praca: Ten tydzień przyniesie Ci losowe niespodzianki, może zmienisz pracę. Pamiętaj, wszystko kiedyś się kończy. Finanse: Będziesz walczył o dofinansowanie urzędowe, może unijne, jeśli się wykażesz, możesz je otrzymać, złóż poprawnie dokumenty, napisz dobry biznes plan. Zdrowie: Na niskie ciśnienie dobrze Ci zrobi mocna kawa. Mogą się także pojawić pierwsze objawy grypy, więc chroń się jak możesz, nie daj się chorobie.

Wodnik 21 I - 18 II

Miłość: Nie martw się, koniec starego to początek nowego. Nie ma ludzi niezastąpionych. Więcej optymizmu. Praca: Szef może nie przedłużyć obiecanej umowy, poczujesz się zdradzony. Rozejrzyj się za kolejną pracą, pójdzie Ci łatwiej niż się spodziewasz. Finanse: W strefie finansowej straty, więcej wydasz niż zarobisz. Przeczekaj godnie niekorzystny układ planet. Zmobilizujesz się i odbijesz to później. Zdrowie: Panie czeka wizyta u ginekologa, mogą się odezwać kobiece dolegliwości, warto skonsultować to ze specjalistą.

Rak

23 VI - 22 VII Miłość: Miłość i namiętność będzie zmieszana z nienawiścią, słowem z skrajności w skrajność. Przeczekaj aż emocje opadną. Praca: W pracy możesz łatwo się dogadać z szefem, poprosić o zaległy urlop lub nawet podwyżkę, ale wszystko z umiarem. Finanse: Pieniądze wydawaj ostrożnie, ten tydzień nie sprzyja Ci materialnie. Zastanów się zanim kupisz to, co nie jest Ci potrzebne. Zdrowia: Chłodna pora sprawi, że sięgniesz po długi płaszcz i szalik. Uważaj także na przeziębienie pęcherza.

Skorpion 24 X - 22 XI

Miłość: Nie odmówisz sobie romansów w pracy, każde miejsce jest dobre dla namiętnego osobnika. Jeśli jesteś szefem – ktoś chce Cię wykorzytać. Praca: W tej sferze możesz się czuć swobodnie. Możesz się nie przykładać do niczego palcem, a i tak wszędzie Cię napotka pomyślność i ugoda. Finanse: W tym tygodniu nie doczekasz się pieniędzy, na które czekasz. To wywoła u Ciebie smutek i gniew, uzbrój się w cierpliwość. Zdrowie: Zbadaj poziom hormonów tarczycy. Uważaj też na trzustkę, może Ci teraz poważnie dokuczyć.

Ryby

19 II - 20 III Miłość: Będziesz czekać na stanowcze deklaracje partnera. Bądź obiektywny i podejdź do tego z dystansem. Praca: Szef zacznie faworyzować kogoś innego i awans może Ci przejść koło nosa. Nabierz do tego dystansu. Finanse: Duże pieniądze będą kwestią marzenia, a marzenia nie szkodzą, ale odrywają od rzeczywistości. Lepiej wiedzieć, na czym stoisz i być realistą. Zdrowie: Uważaj na krążenie – to poważna sprawa, więcej ruchu i mniej irytowania. Sprawdź także poziom cholesterolu. Pamiętaj zdrowie przede wszystkim.


| łamigłówki rozrywka

Sudoku

59

Krzyżówka

Rozdajemy nagrody – kosmetyki ufundowane przez Avon W każdym rzędzie i w każdej kolumnie oraz w małym kwadracie 3x3 kratki (o pogrubionych bokach) powinny znaleźć się wszystkie cyfry od 1 do 9. Każda z cyfr może być wpisana tylko raz.

Rozwiąż krzyżówkę, a następnie prześlij hasło wraz z imieniem, nazwiskiem oraz adresem korespondencyjnym do 4 listopada 2010 na adres: konkurs@mail.goniec.com. Losowanie nagród odbędzie się 5 listopada 2010. Nazwiska zwycięzców opublikujemy w 351. wydaniu Gońca Polskiego. Nagrody zostaną wysłane pocztą. Nagrody za rozwiązanie krzyżówki z numeru 347. otrzymują: Bernadetta Hodczak, Lorena Skornag, Czesława Milde (nagrody główne) oraz Katarzyna Cymek, Małgorzata Sienna, Arkadiusz Noskowiak (nagrody pocieszenia).

dystrybucja@mail.goniec.com tel. 020 7193 3347


Jak zamówić ogłoszenie drobne do Gońca? wyślij SMS * pod nr 81 686

telefonicznie

020 7099 7105 przez stronę www www.goniec.com/ogloszenia

* Całkowity koszt SMS-a £5. Treść ogłoszenia nie powinna przekraczać 160 znaków łącznie ze spacjami i numerem telefonu. Używaj wielkich liter tylko na początku zdania, nie stosuj polskich znaków oraz posługuj się telefonami tylko z angielskim menu. OGŁOSZENIA NAPISANE W CAŁOŚCI WIELKIMI LITERAMI NIE BĘDĄ PUBLIKOWANE Wyślij SMS-a zaczynając od słowa GONIEC, a następnie zrób odstęp i wpisz treść ogłoszenia. Odstęp po słowie GONIEC jest koniecznym warunkiem. Po wysłaniu otrzymasz SMS-a z potwierdzeniem. Jeśli masz telefon na kartę, upewnij się, że posiadasz na koncie £5, aby opłacić ogłoszenie. Goniec Polski zastrzega sobie prawo do odmowy publikacji ogłoszeń obraźliwych, przekraczających powszechnie przyjęte normy prawne i społeczne oraz niezgodnych z charakterem pisma, bez podania przyczyny. Goniec Polski nie ponosi odpowiedzialności za treść wysyłanych ogłoszeń zastrzegając sobie jednocześnie prawo do ich skracania. UWAGA! Ogłoszenia SMS dotyczą tylko zwykłych ogłoszeń drobnych z działów: Praca dam, Szukam pracy, Mieszkanie wynajmę, Sprzedam, Kupię. Ogłoszenia drobne wysłane SMS-em reklamujące jakiekolwiek usługi nie będą publikowane.

Formy płatności CZEK (wraz z treścią ogłoszenia w kopercie) TELEFONICZNIE na nr 020 7099 7105

Osobiście w Biurze Ogłoszeń Gońca Goniec Polski The Polish Times 60 The Mall, Ealing Broadway London W5 3TA

kartami PRZEZ INTERNET

Aktualne promocje na ogłoszenia drobne!!! Promocja za liczbę powtórzeń!

3+1 gratis

5+2 gratis

7+3 gratis

Promocja biznesu

5 10 15 Oferta dwu-media - magazyn + portal. Skierowana do klientów NIE PROWADZĄCYCH działalności gospodarczej

Oferta dwu-media - magazyn + portal. Skierowana do klientów PROWADZĄCYCH działalność gospodarczą

Dotyczy ogłoszeń drobnych z działów: 

PRACA DAM, SZUKAM PRACY, MIESZKANIE WYNAJMĘ, SPRZEDAM, KUPIĘ, TOWARZYSKIE

£5 + VAT

 Standardowe

10+5 gratis

Dotyczy ogłoszeń drobnych z działów: 

USŁUGI, KSIĘGOWOŚĆ/PRAWNICY, TŁUMACZENIA, NAUKA/KURSY/SZKOLENIA, KOMPUTERY, URODA/ZDROWIE, TRANSPORT

 Standardowe

£20 + VAT

wyróżnione ramką

£10 + VAT

wyróżnione ramką

£25 + VAT

ramka z tłem

£15 + VAT

ramka z tłem

£30 + VAT

Warunki zamieszczania ogłoszeń drobnych Warunki zamieszczania ogłoszeń drobnych usługowych powyżej 25 słów należy uzgodnić, kontaktując się z Działem Ogłoszeń: tel. 020 7099 7105 lub e-mail: ads@1mmmedia.eu UWAGA: Aby ogłoszenie ukazało się w piątkowym wydaniu Gońca Polskiego, należy je nadać do piątku tydzień wcześniej do godz. 17.00 lub wysłać SMS-em do godz. 24.00 do niedzieli poprzedzającej wydanie. Goniec Polski informuje, że ogłoszenia dotyczące handlu wyrobami tytoniowymi oraz agencji towarzyskich nie będą zamieszczane w naszym magazynie.


UWAGA!!! Jeśli chcesz umieścić ogłoszenie w dziale Nieruchomości oraz Praca - wyślij SMS na numer 81686 najpóźniej w niedzielę poprzedzającą wydanie, na początku treści ogłoszenia wpisując GONIEC.

|  ogłoszenia

61

TUTKAJ Services Jeśli miałeś wypadek nie z Twojej winy

BYĆ MOŻE NALEŻY CI SIĘ

Greenford / West London

ODSZKODOWANIE

Workshop / Storage units

TO LET

Najstarsza polska firma w Wielkiej Brytanii specjalizująca się w odszkodowaniach lnformacje pod numerem telefonu:

020 8742 9050 office@tutkaj.co.uk www.tutkaj.co.uk

Ú

PRACA DAM

 Szukasz dodatkowego dochodu? Masz trochę wolnego czasu? Pomyśl o sprzedaży kosmetyków AVON. Możesz również zarabiać rekrutując nowe reprezentantki. Skontaktuj się po więcej informacji 07742897875, gg. 3050263. Email: bozenka-avon@wp.pl  Praca dla rzeźników z doświadczeniem na rozbiorze szynki i łopatki wieprzowej. Gwarantujemy atrakcyjne zarobki oraz prace od zaraz, załatwienie wszelkich formalości na miejscu, umowa o prace i JARK broszura w jezyku polskim, odbiór na miejscu, płatny urlop, bonus, JARK infolinia. Telefon Irina Nanevic 01362656153 kom: 07900263042,. www.jark.com, email: job@jark.eu. Praca dla doradcy finansowego, bardzo wysokie wynagrodzenie, nawet 1000 funtów tygodniowo. Biuro rachunkowe: Financial Republic, 40 Tooting High Str, SW17 0RG, kontakt: Monika tel. 07529149264

From 300 sq ft upwards

odwiedź serwis:

Monthly Licences available

www.tutkajnews.co.uk

Stay as long as you want

TUTKAJ

News wiadomości angielsko-polskie

Szkoła języka angielskiego Wood Green. Polscy nauczyciele od Ł6/45 min. Wymiana prawa jazdy, wypełnianie druków NIN i inne. Tel. 07954390703, 07517455754. www. mylondonschool.com  Zaczął sie czas światecznych zakupów.Wykorzystaj to i zarabiaj jako rep. Avonu! Otrzymasz pakiet start i 2 upominki! Tel. 07853262980, paulina.avon. sl@gmail.com.  Primary, secondary subject teachers, teaching assistants, nursery nurses urgently required to work in various supply positions in and around London. Tel. 020 83171033. Email: office@ watlingeducation.co.uk  Zostań konsultantką ORIFLAME. Sprzedawaj kosmetyki i zarabiaj pieniądze. Wpisowe gratis. Zapraszam Małgorzata 075 10 20 17 62 lub gosiabartel@wp.pl  Poszukiwany sprzedawca programu edukacyjnego dla dzieci i rodziń, prowizja. Tel. 07967494747, www.mojkorepetytor.co.uk

ZDOBĄDŹ UPRAWNIENIA

NA CIĘŻKI SPRZĘT BUDOWLANY

Kurs i państwowy egzamin CPCS + NVQ2.

100% ZDAWALNOŚĆ!

Paweł Flisak

Tel.: 077 33 748 218

www.uprawnienia.co.uk

www.thorneycroft.co.uk

Patrick 020 7491 0055 / 07711 933 409  Stała praca. Remonty. Dobud. Strychy. Kuchnie. Łazienki. Narzędzia i doświadczenie konieczne! £400-£700 tydz. wyslij SMS z imie, wiek, fach, nr 07554754672 oddzwonie.  Potrzebna krawcowa do pralni na Fulham, doświadczenie i j. angielski wymagane. Wiek do 38 lat, praca 4 dni w tygodniu. Tel. 07861125200.  Firma M&I Property Services Ltd poszukuje chętnych do pracy w magazynach w Newark on Trent. Wynagrodzenie wynosi od £5.93-6.88/h. Wymagany dobry język angielski. Praca tylko z zakwaterowaniem, które gwarantuje firma. Prosze o kontakt od pon-pt w godz od 9:00-17:00. Tel. 07599402001.

Ú

SZUKAM PRACY

 Elektryk-Hydraulik z 6-letnim doświadczeniem w angielskiej firmie. Certyfikaty NICEIC i GAS SAFE z własnymi narzędziami i vanem. Tel. 07707717053.  Remonty, malowanie, elektryka - szukam pracy na cenę. Terminowo i tanio! Tel. 07526847717.  Malarz, dekorator 32 lata szuka dobrej pracy. Tomek 07511429770.

 Szukam pracy jako kierowca. Posiadam prawo jazdy kat.B, C, C + E bez punktów. Tel. 07895489670 Bracknell Berkshire.  Hydraulik poszukuje pracy na cene. Łazienki, ogrzewanie, emergency, boilery, instalacje. Gas Safe registered. Karol 07851346358.  Solidne 2 kobiety, wiek 38 i 50 lat podejmą prace w kuchni, sprzątanie domów lub zaopiekują sie dzieckiem lub osoba starszą. Tel. 07405416763.  Dekorator/malarz z wieloletnim doświadczeniem w UK szuka pracy. Własne narzędzia, konto, NIN, CIS. Marek tel. 07745 887 863 - kontakt po polsku  Plastrarz przyjmie zlecenia. Oferuje wysoką jakość wykonania, własne narzędzia i transport. Waldek 07525348994

Ú

MIESZKANIE WYNAJMĘ

 Tottenham Wood Green. 2-ka dla pary, rach. wliczone, 2 łazienki, wspólny salon, dom po remoncie, razem bedzie 7 osób, sami spokojni ludzie £120 + 2x dep. Tel. 07905857075.


62 ogłoszenia

|

K&W HEATING

All Plumbing & Heating Landlord Safety Checks

Oferta specjalna: 502028

Wymiana combi boiler na combi od £250 Zmiana systemu z otwartego na combi boiler od £490

Posiadamy pełne ubezpieczenie i rok gwarancji na wykonaną pracę

Tel.: 0800 612 4766, Tel.: 078 8661 3378  Hendon - zadbany 2-osob. pokój do wynajęcia. Blisko metra Hendon Central. Wszystkie rachunki wliczone + free internet, tylko £105/tydz. Tel. 07881911057.  Streatham- dwójka do wynajęcia dla 2osób bądź 1 osoby w super domu z ogrodem. Super warunki, internet, pl TV, living. Tylko 3 osoby w domu. Blisko stacji. Tel. 07926581317.  Seven Sisters. Ładny pokój dla czystej, pracującej pary w domu po remoncie. £110 + depozyt, blisko stacji. Tel. 07894263729, 07979861313.  Do wynajęcia dla jednej osoby duży pokój w domu z ogrodem. Pokój jest umeblowany z podwójnym łóżkiem. Miejsce parkingowe na podjeździe. Stacje metra Sudbury Town i North Wembley. Dorota 07594971935.  Pokój do wynajęcia dla pary lub dziewczyny w Fulham, blisko Hammersmith tube station. O więcej informacji dzwoń na 07505746447.  Do wynajęcia pokój 2 osobowy na Dalston w czystym i spokojnym mieszkaniu, cena Ł120 + tygodniowy depozyt. Tel. 07909388282.  Ma do wynajęcia dwa duże pokoje na granicy Putney i East Sheen, blisko do cetrum kolejka i do Hammersmith. Chętnie niepijący panowie lub małżeństwa. Tel. 07947928739.

 Mam do wynajęcia pokoj z łazienką dla pary w mieszkaniu z ogrodem. Dzielenie mieszkania tylko z jedną parą. Czyste, przestronne z dobrze wyposażoną kuchnią. Podjazd oraz internet. Dostępne od zaraz. Na Harrow

Rozliczenie Podatkowe, Zwrot podatku P60/P45, Wszystkie Zasiłki, Rejestracja i Rozliczenia Kontraktoro-CI, Rejestracja VAT & Self-employed, Listy Urzędowe. Wieloletnie doświadczenie. Możliwość spotkania wieczorem 9 20. Biuro - okolica Wimbledon - New Malden. Tel. 02089423484 lub Mob. 07838253131.

and Wealdstone. Tel. 07817383726.  Wynajmę duży pokój w centrum Burgees Hill (West Sussex) od zaraz, preferowana Pani, cena Ł275pcm + rachunki. Tel. 07729746105

USŁUGI

Ú

POLSKA TELEWIZJA SATELITARNA Marksat ustawienia anten, montaż gotowych zestawów (Polsat, Cyfra+), akcesoria, serwis 24 na dobę. Gwarancja najniższych cen. Tel. 07838551779, www.marksat.co.uk

Ulotki, wizytówki, foldery, plakaty. W cenie druk z projektem i dostawą do klienta. PROMOCJE. Cena ulotek A6 już od Ł105 za 5.000 sztuk. Tel. 07872 494 746.  POLSKA KAMIENIARNIA- Stone & Building Ltd, WWW.STONE-BUILDING. CO.UK Zapraszamy do skorzystania z naszej oferty! Wykonujemy: blaty kuchenne, blaty łazienkowe, panele ścienne, schody, parapety, usługi ogólnobudowlane. Sprawdź nasze ceny jeszcze dzisiaj! 273 Abbeydale Road, Unit A & E,

Automechanika. Diagnostyka komputerowa. Hamulce, zawieszenia, paski rozrządu. Dojazd do klienta. Tel. 07812071816

szybko i skutecznie autoryzowany agent HM Revenue

Tel. 0779 0359 181 0208 406 9341 www.polishinfooffice.co.uk

 BIURO RACHUNKOWE, FINANCIAL REPUBLIC serdecznie zaprasza: Księgowość, rozliczenia podatkowe. Rejestracja spółek. Ubezpieczenia. Benefity. Przekazy pieniężne do Polski. Tooting Broadway, 40 Tooting High Str. SW17 0RG. Tel. 02086823950, www.financialrepublic.org.uk

Wembley, London HA0 1TW. Tel. 0208 997 41 71. Mob. 07908 133 730

Ú

ROZLICZENIA I BENEFITY

29 października 2010

M.CH. Electrical Services instalacje elektryczne w domach, budynkach użyteczności publicznej, ogrodach. zgodne z bs7671, certyfikat niceic, inteligentne systemy oświetleniowe, systemy audio - sonos Mariusz 07849896607.

KSIĘGOWOŚĆ / PRAWNICY

 ROZLICZENIA I BENEFITY. Szybko i skutecznie. Przyjmuję również wieczorem i w weekendy. Tel. 07790359181, 02084069341 www.polishinfooffice. co.uk

KANCELARIA PODATKOWA. Doświadczni księgowi – rozliczenia i zwroty podatkowe, benefity, NIN, WRS, Firmy LTD, także TŁUMACZENIA przysięgłe. Tel. 020 8741 2345, 020 8741 1044, 0778555459. Pon – Pt 10-19.

TreasureGuard – Rozliczenia self employed, limited company. Zwroty podatku P60/P45, NIN oraz Working Tax Credit, Child Benefit. Profesjonalnie i tanio. Zobacz www. kancelariapodatkowa.co.uk. Tel. 07545241702 lub 02073865843.

LASEROWE USUWANIE

owłosienia, przebarwień, naczynek, tatuaży, rumieni i blizn potrądzikowych

Zabiegi liftingujące twarz i ciało Usuwanie cellulitu i rozstępów Microdermobrazja, kwasy AHA Kwasy Red Stop – na cerę naczynkową Kwas migdałowy – stosowanie przez cały rok COSMELAN – na duże przebarwienia i blizny

www.laserbeautyaesthetic.co.uk PROMOCYJNE CENY!

Umawianie wizyt tel: 079 1362 2347

ZAPRASZAMY PANIE I PANÓW

Salon „RAMZES” 3 The Broadway, Hanwell W7 3SS

Pomożemy Ci uzyskać odszkodowanie!


|  ogłoszenia Lakierowanie motocykli Usuwanie rys na lakierze polerowanie Przyciemnianie szyb samochodowych

PRZYCIEMNIANIE SZYB ZMIANA KOLORU AUT /czarny mat carbon/

Satysfakcja GWARANTOWANA!

Zapraszam! Łukasz Sobkowicz 0 7894 22 94 80 West Ealing Rozliczenia podatkowe, odzyskiwanie podatku, rejestracja działalności gosp., CIS, National Insurance Number, Child Benefit, Child & Working Tax Credit, Housing Benefit, Council Tax Benefit. Tel. 02087416402 lub 02087415071.  Miałeś wypadek ? Pomagamy odzyskać odszkodowanie!!! Zadzwoń 02079797708 lub napisz: info@aheadmanagement.com AHEAD MANAGEMENT LTD, 31 Southampton Row, Holborn, London WC1B 5HJ  Chcesz rozwiązać kontrakt ale nie wiesz jak? Złamałeś zasady kontraktu lub osoba z którą podpisałeś kontrakt złamała zasady? Lub masz inny problem zwiaząny z kontraktem? Zadzwoń 02079797708 lub napisz: info@aheadmanagement.com AHEAD MANAGEMENT LTD, 31 Southampton Row, Holborn, London WC1B 5HJ

Ú NAUKA / KURSY / SZKOLENIA NAUKA JAZDY-JACEK, polski instruktor (ADI), północny Londyn. Tel. 07928727771.  Polska Wszechnica w UK, KURSY dla elektryków i hydraulików, gaz, woda, olej, LPG i solary do 17 ed/NICEIC i GasSafe. Teraz Na Balham. Tel.0796 940 8335. Zalegalizuj się. www.pwwb. co.uk

 Szkoła tańca zaprasza na kurs tańca towarzyskiego który rozpocznie się 30 października o 16.30. Pierwszy taniec - choreografia dla par ślubnych. Tel. 07944354487, www.szkolatanca.co.uk.

Kurs płytkarzy (ceramic tiler) po polsku na Balham. Tel. 0208 395 0210. Mob. 079 60 89 35 22, www.huget.co.uk  KURSY - RÓB TO CO LUBISZ, STAŃ SIĘ STYLISTKĄ PAZNOKCI I BĄDŹ NIEZALEŻNA. Tel. 07754019565. WWW. NAILSACADEMY-COURSES.COM

Ú

TŁUMACZENIA

 Tłumaczenia przysięgłe i zwykłe dokumentów i wszelkiego rodzaju tekstów. Jowita 07932064970 lub 02088641014. Email: jowita.jozwik@ yahoo.co.uk

Ú

URODA / ZDROWIE

Salon Urody EDEN. Fryzjerstwo damsko-męskie. Kosmetyka profesjonalna, Manicure, Pedicure, Akryl, żel UV. Oferujemy atrakcyjne promocje! Zapraszamy W7 3SU, Uxbridge Rd. Tel. 02085798959.

63

Robert’s Motors Motocykle & Skutery

Naprawa, Serwis Przygotowanie do M.O.T. Części zamienne

CK QUI DLY I S OL P A CHE

Tel. 07875057562 www.baczkowskiltd.com

0 79

5 6 75 g 1 1 alin 50 st We

E

 Masaże antycelulitowe. Chcesz schudnąć i pozbyć się celulitu? Przyjdź do salonu na Perivale. Godzina masażu Ł25. Tel. 07837756152.  Gabinet hipnoterapii, terapie uzależnień i depresji. Skutecznie pomagamy wyleczyć depresje, alkoholizm, papierosy, nadwage, anoreksje, bulimie, nieśmiałość, niskosamoocene, problemy w związku i dolegliwości bólowe. Tel. 07818342448 lub 02083543529.

PRZEDŁUŻANIE, ZAGĘSZCZANIE WŁOSÓW. Włosy naturalne i syntetyczne. Różne metody! Długoletnie świadczenie, Bezplatna konsultacja i pomoc w wyborze odpowiedniej metody. PROMOCJA: Zagęszczanie od Ł35, przedłużanie od Ł180. Tel. 07707395234.

Ú

Beauty Training Studio

KOMPUTERY

PROFESJONALNE USŁUGI KOMPUTEROWE ( 14 LAT DOŚWIADCZENIA ). Instalacja oprogramowania, usuwanie wirusów, naprawy, ZESTAWY KOMPUTEROWE, Internet, BARDZO SZEROKI WACHLARZ USŁUG. Artur, 077 0693 7730.

Profesjonalny kurs stylizacji paznokci MANICURE i ŻEL. Zdobądź nowe kwalifikacje potwierdzone certyfikatem w 2 dni TYLKO £149

Tel. 07849203526 www.nailsacademy.eu

Miałeś wypadek? Zadzwoń! 075 40 30 20 10


64 ogłoszenia

|

POLSKI SKLEP i SERWIS KOMPUTEROWY. Nowe laptopy, komputery PC, GPSy. POLSKIE MENU GRATIS! Laptopy już od Ł199. GWARANCJA. Dostawa i odbiór do klienta. NAPRAWY już od Ł10. Tel. 07733305097, www.compadvance.com  NAPRAWA KOMPUTERÓW stacjonarnych i laptopów, usuwanie wirusów i zabezpieczanie komputerów, instalacje oprogramowania, Windows, połączenia z internetem, sieci bezprzewodowe, odzyskiwanie danych. Bezpłatny dojazd. Tel. 07939588940 02083903489

29 października 2010

Pogotowie Komputerowe!!! Profesjonalna naprawa komputerów, modernizacja, instalowanie nowego Windows7, usuwanie wirusów, itp., ponad 10 lat doświadczenia. Tel. 07887793332

Ú

TRANSPORT

 Wywóz śmieci różnego rodzaju, duża ciężarówka do 7 ton jednorazowo. Sprzedaż balastu, sharp sand i betonu. SPEEDPOL 07966637974.

 Wywóz śmieci. Transport na lotniska. Tanio! Tel. 07771907868.  30 kg paczka do Polski tylko 20 funtów!!!! Czas dostawy 4-5 dni roboczych. darmowe ubezpieczenie do 100 funtów wartości. możliwość śledzenia paczki w Internecie. Zamówienia: tel 07878457617. e-mail: info@importpol. com, www.importpol.com

Polska • Niemcy • Anglia

przesyłki osoby laweta przeprowadzki Europa i UK

Odbiór i dostawa pod wskazany adres

0 7 725 330 457 0 7969 203 286 0048 511 952 042


|  ogłoszenia ARAN TRANSPORT PolskaAnglia-Polska. Paczki, przesyłki, ładunki handlowe i inne usługi transportowe. Obsługujemy cała Polskę między innymi: POZNAŃ, KONIN, KOŁO,WŁOCŁAWEK, TORUŃ, BYDGOSZCZ, PŁOCK. Tel. 0048 886316278, 0044 7830193532, 0044 7966063910. Email: infojozwiak@yahoo.com, www. arantransport.pl

Ú

SPRZEDAM

INTERNET domowy z BT lub bezprzewodowy już od £15/ mc - do 40Mb/s !!! Darmowy router lub modem w pakiecie. Tel. 07733305097 www. compadvance.com  Mapa TomTom Europa najnowsza versja 8.50 PL 99.9% Pokrycia, fotoradary na 2GB karcie pamięci, możliwość wysyłki. Garmin, Mio, Navman. NWWembley. Tel. 0793332246.  Sprzedam tanio mloda, czarna kocice. Tel. 07507364505.  Sprzedam odżywke dla sportowców. Tel. 07871431439.

KUPIĘ

Ú

65

Goniec Polski Zatrudni KONSULTANTA DS. SPRZEDAŻY POWIERZCHNI REKLAMOWYCH

 Kupię metale: miedź, mosiądz, kable, ołów i inne. Gotówka. Usługi transportowe, złomowanie i holowanie aut. Tel. 07853833990 lub 07925679703.

Od kandydatów oczekujemy:

Skupuję metale kolorowe: mosiądz, aluminium, miedź, ołów, kable. Stal, Żeliwo, katalizatory. Dojazd do klienta w ciągu godziny. Wywóz śmieci. Gotówka. Tel. 07506283300.

Umiejętności prezentacyjnych i negocjacyjnych  Dobrej znajomości języka angielskiego  Łatwości w nawiązywaniu kontaktów  Umiejętności pracy w zespole  Dobrej organizacji pracy  Zaangażowania oraz dyspozycyjności 

Wybranym kandydatom oferujemy:   

Ú

RÓŻNE

FOTOGRAFIA ŚLUBY, CHRZTY, PORTFOLIA, IMPREZY OKOLICZNOŚCIOWE. BARDZO PRZYSTĘPNE CENY!!! ZDJĘCIA WYKONANE PRZEZ FOTOREPORTERKĘ GAZETY WYBORCZEJ I GOŃCA POLSKIEGO. CHCESZ ZOBACZYĆ JAKIE MOŻESZ MIEĆ ZDJĘCIA? WWW.PHOTOURSULA.COM, WWW.MYSPACE.COM (szukaj wg e-mail poniżej). NAPISZ: photoursula@hotmail. co.uk. ZADZWOŃ: 07835392211.

Pracę w młodym, przyjaznym zespole  3-miesięczny okres próbny Stabilne, stałe zatrudnienie po okresie próbnym  Pensję podstawową Motywujący system wynagrodzenia prowizyjnego

CV wraz z krótkim listem motywacyjnym prosimy przesyłać na adres: marketing@mail.goniec.com

Goniec Polski zastrzega sobie prawo do kontaktu z wybranymi kandydatami.

Magazyn Goniec Polski poszukuje

DZIENNIKARZY współpracowników Od kandydata oczekujemy: co najmniej trzyletniego doświadczenia w prasie dobrej znajomości języka angielskiego dyspozycyjności kreatywności umiejętności pracy w zespole

• •

• • •

CV wraz z próbkami tekstów prosimy nadsyłać na adres dystrybucja@mail.goniec.com tel. 020 7193 3347

redakcja@mail.goniec.com


„Szukam pracy w Anglii” Ogłoszenia drobne z : Szukam pracy w branży: Ú SPRZĄTANIE  33 latek podejmie prace sprzątacza, 13 lat doświadczenia, hipermarkety, hale, zieleń, obsługa profesjonalnych maszyn, nie znam języka obcego, kontakt: tel. 0048515-85850014

Ú GASTRONOMIA  30 latka, wykształcenie ekonomiczne, znajomość angielskiego, troszkę niemieckiego, szukam pracy w gastronomii, pilne, kontakt: tel. 0048-601-745224  szukam pracy jako piekarzciastowy w Londynie, kontakt: tel. 0048-662-755764

Ú HOTELE  szukam pracy jako pokojówka lub ogrodnik w Dublinie, kontakt: tel. 0048-784-438816

Ú OPIEKA  szukam pracy jako położna, pielęgniarka pracująca przy noworodkach, kontakt: tel. 0048-663732552  32 latka, wyższe, z zawodu pedagog, podstawowy j. ang., uczciwa i komunikatywna, doświadczenie w pracy z dziećmi i młodzieżą, kontakt: e-mail: magdalenagabryszak@interia.pl

Ú ROLNICTWO/OGRODNICTWO

Ú POZOSTAŁE BRANŻE

 32 letni rzeźnik, komunikatywny j. ang., prawo jazdy kat. B,T, uprawnienia na wózki widłowe, 3 letnie doświadczenie na farmie mlecznej, kontakt: tel. 0048-785539341

 37 letni spawacz 135/136 i 141 podejmie pracę, doświadczenie w zawodzie, kontakt: tel. 0048-508345772

 szukam pracy w Anglii w ogrodnictwie, rolnictwie, utrzymanie zieleni, pilne, kontakt: tel. 0048511-296277  szukam razem z żoną pracy na farmach owocowo-warzywnych lub na produkcji, kontakt: tel. 0048506-583353

Ú BUDOWNICTWO  39 latek, zawodowy tynkarz maszynowy, 10 lat praktyki, podejmę pracę na stałe, uczciwy, kontakt: tel. 0048-721-075547  39 letni tynkarz, prace ogólnobudowlane, tynki, szpachle, malowanie, zbrojenia, remonty, betony, interesuje mnie praca na stałe, uczciwy, abstynent, kontakt: tel. 0048-721-075547  szukam pracy jako pomocnik na budowie, doświadczenie jako blacharz, dekarz lub w ogrodnictwie, zdecydowany na wyjazd, kontakt: tel. 0048-516-433015  brygada 4-osobowa monterów systemów fasadowych poszukują pracy na terenie Anglii, doświadczenie 10-letnie, kontakt: tel. 0048724-216506

 39 letni blacharz samochodowy, j. niem. komunikatywny, uprawnienia na wózki widłowe, kontakt: tel. 0048-507-646324  49 latek poszukuje pracy w krajach UE jako blacharz samochodowy, długi staż, bez nałogu, samodzielny, także inne propozycje, hurtownia, budowa, magazyny, lub inne zawody, kontakt: tel. 0048503-021506  szukam pracy jako kelnerka lub sprzątaczka na terenie Anglii, kontakt: tel. 0048-880-524300  szukam pracy jako operator wózka widłowego w Harlow, kontakt: tel. 0048-514-160378  35 latek, średnie, z zawodu elektromonter, ponad rok pracy w firmie Pionier w Castleford przy montażu telewizorów plazmowych, podejmę pracę w gastronomii, przy opiece, w hotelu, w logistyce, kontakt: e-mail: krzysztofkachny@yahoo.pl  blacharz samochodowy szuka pracy, długi staż, bez nałogu, samodzielny, także inne propozycje: fabryki, magazyny, hurtownia, budowa i inne, kontakt: tel. 0048503021506  szukam pracy jako operator CNC, sterowanie ANDRON 206, kontakt: tel. 605-388-140

 30 letni technik leśnik podejmie każdą pracę, kontakt: tel. 0048790-481467  32 latek, średnie, ślusarz mechanik, 5 letni staż-pisanie programów w systemie ANDRON 2060 w branży narzędzi chirurgicznych, również jako operator CNC, kontakt: e-mail: leonxx1@wp.pl  39 letni ciastkarz, prawo jazdy kat. B, uprawnienia na wózki widłowe, bez znajomości języka, kontakt: tel. 0048-667-110464  43 latka szukam pracy z mieszkaniem w Słowacji, chcę dorobić do renty, mam lekką padaczkę, ale pracować mogę, kontakt: tel. 0048696-253041  50 latek, ślusarz/spawacz, technikum mechaniczne, roboty budowlane-murarstwo, w ogrodnictwie, szklarnie, uprawnienia na wózki widłowe, spawanie elektryczne gazowe, Mig, Mag, prawo jazdy kat. C, kontakt: tel. 0048-698161004  52 letni tokarz podejmie pracę, kontakt: tel. 0048-513-299487  para (37 i 39 lat) szuka pracy w ogrodnictwie, pakowacz, fabryki itp., pracowaliśmy w Holandii, Hiszpanii, Anglii i Włoszech, od zaraz, kontakt: tel. 0048-514-568438  30 letni kierowca podejmie każdą pracę, prawo jazdy kat. C,E,D, średnie, kontakt: tel. 0048506-319593

 32 letni monter mechanicznych urządzeń energetycznych, młody, pracowity, szybko się uczę, kontakt: tel. 0048-503-683423  35 latek, glazurnik, murarz, dekarz, kierowca, kontakt: tel. 0048662-837949  35 latek, średnie techniczne rolnicze, również technik ochrony, j. niem., kurs osoby zależnej, kontakt: tel. 0048-885-140209  45 latek, z zawodu ślusarz-monter, podejmę każdą pracę przy rozbiórkach, ustawianie rusztowań, rolnictwo/ogrodnictwo, przemysł, kontakt: tel. 0048-782-895534  47 latek podejmie każdą pracę, może być sezonowa, z zawodu tokarz, kontakt: tel. 0048-504481308  55 latek, uprawnienia na wózki widłowe, prawo jazdy kat. ABT, pisarz, kontakt: tel. 0048-692-421189  59 latek, technik budowlany, średnie techniczne, operator wózka widłowego, prawo jazdy kat. B, wykonywane prace: dekarz, betoniarz, malarz, posadzkarz, roboty drogowe, w zieleni, ogrodnik, rolnictwo, ochrona, kontakt: tel. 0048791-934950  para, 37 i 39 lat, pielęgniarka i mechanik, średnie, szukamy pracy w ogrodnictwie, jako pakowacze, w fabryce itp., pracowaliśmy w Holandii, Hiszpanii, Anglii i Włoszech, kontakt: tel. 0048-514-568438

Ú KAŻDA PRACA

Ú PRZEMYSŁ/FABRYKI  41 latek podejmie pracę jako pakowacz w przetwórstwie mięsnym i spożywczym, kontakt: tel. 0048-511-323310

 26 latek (ogrodnik), komunikatywny angielski, szuka fizycznej pracy w Anglii, może być na zmywak (dam prowizję), kontakt: tel. 0048-889-850716

„Szukam pracy w Anglii” ogłoszenia drobne z:

Prenumerata - Subscription A może jednak wolałbyś otrzymywać Gońca do twoich drzwi? Nic prostsze- Subscribe to Goniec Polski today go! Wypełnij kupon, załącz czek (wystawiony na 1MM Media Ltd) lub postal and receive our magazine every order i wyślij na nasz adres! Zaprenumeruj Gońca! week directly to your door.

imię

first name

nazwisko

surname

Prześlij wypełnioną prenumeratę na adres:

adres

Fill in the form, attach your check or postal order and send it to us:

address

kod poczt.

post code

e-mail

e-mail

od numeru

starting issue

1MM Media Ltd, 60 The Mall, Ealing, London W5 3TA tel.

phone

lub skontaktuj się z nami or contact us:

tel.: +44 (0) 207 099 7105, e-mail: kp@mail.goniec.com

prenumerata online online subscription:

http://www.magazyn.goniec.com/prenumerata.html

Cennik: price-list :

13 wydań

£23,50

26 wydań

£47,00

52 wydania

£88,13

13 issues 26 issues 52 issues


goniec.com goniec Wiele serwisów tematycznych! Wiadomości

Motoryzacja Sport Kalendarium Rozrywka Niezbędnik Emigranta Praca i Kariera

Ogłoszenia

Na pewno znajdziesz coś dla siebie :)



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.