nr 29 (686) 21 lipca 2017 / ISSN 2044-5202
Sprawdź wersję online! Wystarczy zeskanować kod
Przepełnione klasy, obniżający się poziom nauczania, brak skutecznego modelu wychowawczego. Osoby zatrudnione w brytyjskich szkołach czują się coraz mniej bezpiecznie.
str. 6-9
|
4 w numerze STR.
>> NIE PRZEGAP!
35
Już za tydzień
>> Polecamy:
Dodatek specjalny: Zakątki i smaki Stanów Zjednoczonych, a w nim: >> miejsca, które warto zobaczyć >> przysmaki kuchni amerykańskiej
Kuchnia orientalna Mieszkańcy Orientu traktują każdy posiłek z wielkim szacunkiem i celebrują w gronie rodzinnym każdą spożywaną potrawę. Warto więc bliżej zapoznać się z tamtejszą kuchnią, przestudiować najpopularniejsze przepisy i sprawdzić w jaki sposób przygotowywane są najsmaczniejsze potrawy. STR.
14
Podróże
STR.
16
Kryminał
STR.
18
Nasze sprawy
STR.
21
Prawo
SPRAWDŹ, CO WOLNO WWOZIĆ DO RÓŻNYCH KRAJÓW UNII EUROPEJSKIEJ.
>> PIOTR IKONOWICZ DLA GOŃCA: „Rodzice Charliego nie kochają go, skoro chcą, żeby dalej cierpiał”
NIEMAL ODCIĘTO JEJ GŁOWĘ. ZGWAŁCONO. POLICJA ZNALAZŁA SPRAWCÓW. WOLIMY JEŹDZIĆ NA WYSPACH, BO POLSKIE DROGI WCIĄŻ NIE SĄ NAJLEPSZE.
MASZ PROBLEMY Z UZYSKANIEM URLOPU? NIE WIESZ, ILE DNI CI PRZYSŁUGUJE? STR.
24
Społeczeństwo
STR.
26
W sieci
STR.
50
Sport
STR.
55
STR.
57
STR.
66
Łamigłówki Ogłoszenia Katalog Firm
FREEGANIE. NIE KUPUJĄ JEDZENIA, LECZ SZUKAJĄ GO W ŚMIETNIKACH. MODA?
STR.
22
STR.
STR.
10
32
Pomagam Spełnione zagubionym marzenie Spełniona matka, żona, businesswomen – Beata Stojek od ponad piętnastu lat mieszka na Wyspach.
Rozmowa z Tali Atzmon, urodzoną w Izraelu aktorką i wokalistką. O projekcie „Talinka” jest ostatnio głośno.
CZYLI CO WAS PORUSZYŁO NAJBARDZIEJ NA PORTALU GONIEC.COM. LUBINIANIN ŁUKASZ KUBOT MISTRZEM WIMBLEDONU! HISTORYCZNY SUKCES!
>> Komentarz:
To bez wątpienia najważniejsza informacja ostatnich dni. Fenomenalny Łukasz Kubot (w parze z Brazylijczykiem Marcelo Melo) wygrał w sobotę finał debla wielkoszlemowego turnieju na Wimbledonie. Jako pierwszy Polak w historii. Fantastyczną postawę na Wyspach, z trudem zniósł jego… telefon. – Po spotkaniu półfinałowym odstawiłem telefon i przepraszam tych wszystkich, którym nie odpisywałem na wiadomości. Było ich ponad 500 – wyliczał następca Wojciecha Fibaka. Oby brytyjska ziemia okazała się równie gościnna dla polskich żużlowców. W sobotę na przepięknym Millenium Stadium w Cardiff czeka nas kolejna runda Speedway Grand Prix. Ściskać będziemy kciuki za Bartka Zmarzlika, Piotrka Pawlickiego, Patryka Dudka i Maćka Janowskiego. Oby polskie orły pozostawiły po sobie w stolicy Walii dobre wrażenie. Choćby takie, jak goszczeni iście Karol Pomeranek redaktor naczelny po królewsku na polskiej ziemi pretendent do brytyjskiego tronu książę William wraz z księżną Kate. 21 lipca 2017
Adres: Goniec Polski – The Polish Times, 84 Uxbridge Road, West Ealing, London, W13 8RA Dyrektor wydawniczy: Izabela Nowak, E: izabela.nowak@mail.goniec.com Redaktor naczelny: Karol Pomeranek, E: karol.pomeranek@mail.goniec.com Redakcja (Editorial): T: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, E: redakcja@mail.goniec.com, Joanna Szmatuła, Anna Dobiecka, Sonia Grodek, Dariusz Dzikowski, Paweł Chojnowski, Małgorzata Bugaj-Martynowska, Sergiusz Pinkwart, Anna Paprzycka, Natalia Ros, Katarzyna Żabicka. Felietoniści: Piotr Ikonowicz, Stanisław Michalkiewicz (poglądy Autorów nie zawsze są zgodne z poglądami redakcji) Korekta: Elżbieta Marciniak Skład i Grafika: Rafał Koczan Redakcja portalu Goniec.com: Agata Trzaskawka, E: agata.trzaskawka@mail.goniec.com Marketing i Reklama (Advertising), ogłoszenia: T: 020 7099 7107, E: marketing@mail.goniec.com Sylwia Bohatyrewicz T: 07974 99 00 11, E: sylwia@mail.goniec.com Łukasz Zawisza T: 07974 99 00 12, E: lukasz.zawisza@mail.goniec.com Bożena Szul E: bozena.szul@mail.goniec.com Paweł Kuzioła T: 07974990013, E: pawel.kuziola@mail.goniec.com Samanta Kulpa T: 07974 99 00 14, E: s.kulpa@mail.goniec.com Administracja i finanse: Samanta Kulpa T: 020 7099 7105, T: 07974 99 00 14, E: office@1mmmedia.co.uk Dystrybucja: E: dystrybucja@mail.goniec.com, T: 020 7099 7107 Prenumerata: T: 020 7099 7105 Wydawca (Publisher): 1MM Media Limited Tytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 2044-5202 Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.
6 temat tygodnia
|
Szkoły przemocy Przepełnione klasy, obniżający się poziom nauczania, brak skutecznego modelu wychowawczego. Osoby zatrudnione w brytyjskich szkołach czują się coraz mniej bezpiecznie. >> Dariusz Dzikowski yli duszeni, bici pięściami, kopani. Rzucano w nich stołami i krzesłami. Pracownicy szkół – nauczyciele, asystenci, przedstawiciele zabezpieczenia logistyczno-technicznego – regularnie doświadczają różnych form agresji ze strony uczniów. Niektórzy przyznają nawet, że boją się szkolnych gangów, inni są fałszywie pomawiani o wyimaginowane nadużycia. – Co piąty asystent ma do czynienia z przemocą fizyczną bądź psychiczną przynajmniej raz w tygodniu, a ponad połowa zetknęła się z nią w czasie swojej pracy. 29 proc. respondentów odniosła z tego powodu uszczerbek na zdrowiu, a 21 proc. deklaruje, że negatywnie wpłynęło to na ich życie za-
B
21 lipca 2017
wodowe – pokazują badania przeprowadzone na zlecenie GMB, które zostały zaprezentowane na dorocznym kongresie tego związku zawodowego w maju bieżącego roku. Jednocześnie policja informuje o wzroście szkolnej przemocy aż o 50 proc. – Byłam wystraszona, czuję się emocjonalnie wyczerpana – przyznała jedna z nauczycielek, która została zaatakowana pięściami przez ucznia. – Bardzo się boję, że on będzie próbował zrobić to ponownie. Nie chcę, żeby się do mnie zbliżał – dodała. Tego typu przypadki nie są odosobnione. Wiele osób za zaistniałą sytuację wini obecny system edukacji i luźną kulturę szkolną. – Kierownictwo placówek powinno jasno dawać do zrozumienia, że popiera swoich pracowników, podejmując odpowiednie działania, kiedy jeden czy drugi uczeń wykazuje oznaki agre-
sji i niezdyscyplinowania. Niestety, ze względu na wszechobecną poprawność wielu dyrektorów boi się podjęcia zdecydowanych kroków i ukrócenia tego typu praktyk. Czy potrzebna jest czyjaś śmierć, zanim szkoła zwróci na to uwagę? Być może to powoduje, że tak wielu nauczycieli odchodzi z tego zawodu – mówi jeden z przedstawicieli tej profesji. Problem dostrzegają związkowcy. Karen Leonard z GMB przyznaje, że rezultaty badań nie pozostawiają złudzeń, iż system bezpieczeństwa w szkołach jest „chory”. – U wielu osób, które doświadczają przemocy, traumatyczne przeżycia na długo pozostają w pamięci. Nalegamy więc na zero tolerancji w stosunku do młodocianych chuliganów, z jednoczesnym wdrażaniem projektów wsparcia dla ofiar tego typu zachowań – apeluje przedstawiciel związku.
Złamany kciuk
Przez kilka tygodni zmagała się z nadpobudliwym 8-latkiem. Po kolejnym wybuchu agresji z jego strony opuściła klasę, ale dyrekcja placówki kazała jej wrócić z powrotem. – Wtedy znowu mnie zaatakował. Zostałam opluta, byłam kopana i bita pięściami. Kiedy rzucił we mnie krzesłem uciekłam – opowiadała o swoich przeżyciach dziennikowi „The Observer” asystentka jednej ze szkół w hrabstwie West Midlands, która w wyniku przejść, jakich doznała, trafiła na leczenie. – Nie winię tego chłopca, to jeszcze dziecko. Takie zachowanie jest odzwierciedleniem jakichś problemów, które wymagają profesjonalnego wsparcia. W tym przypadku szkoła zawiodła i jego, i mnie, gdyż nie miałam żadnej pomocy ze strony dyrekcji – dodała kobieta.
| temat tygodnia
7
reklama
Nie mniejsze kłopoty sprawiał 9-letni Paulie. – Boję się, że w przyszłości może kogoś zabić – stwierdziła wprost jego matka Caroline (50), przyznając, że syn atakuje nawet ją. Chłopiec, rodem z nadmorskiego miasta Clacton-on-Sea, w hrabstwie Essex, sadystyczne skłonności przejawia od dawna – zadźgał widelcem małego kotka, uderzył pięścią psa, atakował swoich rówieśników w przedszkolu. Podobnie było, kiedy poszedł do szkoły, gdzie regularnie wywoływał awantury. Jednego z uczniów zaczął dusić, a podczas ataku szału rzucił się na nauczyciela i złamał mu kciuk. Jego zachowanie było tak nieobliczalne, że został wydalony z kilku placówek, a obecnie ma zakaz uczęszczania do normalnej szkoły. – Całymi dniami siedzi w domu, a ja czuję się jak więzień – mówi Caroline, matka trójki dzieci. Paulie jest najmłodszym z rodzeństwa. Kobieta poprosiła Essex County Council, żeby umieścić go w specjalnej szkole z internatem, ale pomimo tego, że u chłopca zdiagnozo-
wano autyzm i kilkakrotnie korzystał z pomocy Children and Adolescent Mental Health Services, nie może się doczekać na miejsce w placówce. – Jeśli nam szybko nie pomogą, to kto wie co jeszcze zrobi? Zachowuje się jak psychopata – nie ma żadnej empatii i jest naładowany agresją. On nie rozumie innych ludzi, jeśli nie dostanie fachowego wsparcia dojdzie do tragedii – przestrzega zrozpaczona matka.
Dymisja za pacnięcie
Był świetnym nauczycielem, lubianym przez swoich podopiecznych. Przez 12 lat Matthew Mountford uczył technologii w jednej ze szkół w hrabstwie North Staffordshire, aż do owego feralnego dnia, kiedy podszedł do 13-letniego ucznia i pacnął go w głowę – za to, że ten, pomimo uwag, nie przestawał rozmawiać w klasie. Mężczyzna został oskarżony o napaść i naruszenie nietykalności cielesnej dziecka, a doniesienie trafiło na policję. Funkcjonariusze wspólnie z dyrekcją szkoły ustalili, że sprawa powin-
8 temat tygodnia
|
na być załatwiona polubownie, jednak ojciec chłopca wniósł oficjalną skargę, domagając się wyciągnięcia surowych konsekwencji w stosunku do nauczyciela. W efekcie 37-latek stanął przed
poparli akcję na Facebooku. Wśród nich znalazł się Ben Walley (23). – Dzisiaj wystarczy, że kogoś pstrykniesz w ucho i jest to klasyfikowane jako napad. To przesada. Moim zda-
ry, policyjne pałki, metalowe pręty oraz cegłówki. Alf Hitchcock, z National Police Chiefs Council, nie ukrywa, że to bardzo, ale to bardzo niepokojący trend. – Ostatnio
narne przeciwko każdemu, u kogo znaleziono broń. Młodzi ludzie są uczulani na wynikające z tego niebezpieczeństwa zarówno na lekcjach, jak i spotkaniach prowadzonych przez specjalnie
sądem, a ten skazał go na 40 godzin nieodpłatnej pracy w North Staffordshire Justice Centre i umieścił w kryminalnym rejestrze. To spowodowało, że dyrekcja szkoły zadecydowała o jego dyscyplinarnym zwolnieniu. Mountford nie krył rozgoryczenia takim obrotem sytuacji. – Mój dziadek i moja babcia byli nauczycielami. Mam ten zawód we krwi, a teraz potraktowano mnie jak przestępcę. To nie był atak, a jedynie lekkie pacnięcie w tył głowy, kiedy uczeń bez przerwy rozmawiał i przeszkadzał w prowadzeniu zajęć. Nie zrobiłem tego w gniewie, chciałem go tylko zmotywować i przeczesałem mu lekko włosy. To wszystko – przyznaje. Nie tylko Mountford poczuł się skrzywdzony decyzją o usunięciu go ze szkoły. W maju bieżącego roku petycję w sprawie przywrócenia popularnego nauczyciela do pracy podpisało ponad 350 osób, a jego byli uczniowie
niem szkoła podjęła bardzo złą decyzję i mam nadzieję, że zrobi coś, żeby pomóc swojemu byłemu pracownikowi, którego znaliśmy jako świetnego pedagoga – stwierdził Walley. Jednak na to się nie zanosi. Rzecznik placówki skwitował bowiem sprawę krótko. – Biorąc pod uwagę naturę przewinienia i kryminalny rekord, jaki nauczyciel teraz posiada, nie mieliśmy wyboru i musieliśmy go zwolnić – stwierdził.
zaobserwowaliśmy swoistą modę na noszenie noży przez młodych ludzi, co jest bardzo niebezpiecznym zjawiskiem. My ze swojej strony możemy zapewnić, że robimy wszystko, żeby namierzyć i wyłapywać takie osoby. Współpracujemy też z właścicielami sklepów w celu zredukowania sprzedaży noży osobom niepełnoletnim – podkreśla. 47 uczniów, przy których znaleziono broń nie ma jeszcze 10 lat, a więc wieku, przed ukończeniem którego nie można odpowiadać karnie. Wśród dwóch zatrzymanych pięciolatków jeden miał nóż, a drugi cegłówkę. – Szkoły blisko współpracują z policją, żeby chronić i edukować swoich podopiecznych. W niektórych przypadkach funkcjonariusze regularnie przebywają na terenie placówek, a jeśli jest taka potrzeba prowadzone są przeszukania, również przy pomocy metalowych wykrywaczy. Jednocześnie wdrażamy twarde procedury dyscypli-
zapraszanych gości – zapewnia Geoff Barton, sekretarz generalny Association of School and College Leaders. Jednym z rozwiązań mających zwiększyć bezpieczeństwo są skanery montowane przy drzwiach wejściowych do szkół. Szczególnie dotyczy to Londynu, gdzie tragiczne żniwo w wyniku ataków nożem systematycznie rośnie. Policja poparła ten pomysł po tragicznej śmierci 17-letniego Elijaha Dornelly’ego, który 7 maja bieżącego roku został znaleziony ciężko ranny w londyńskiej dzielnicy Walthamstow, a niedługo później zmarł w szpitalu. Godzinę wcześniej był jedną z osób uczestniczących w pokojowym marszu zorganizowanym przez matki, które straciły dzieci w wyniku napadów z nożem.
21 lipca 2017
Nożem i siekierą
2.579 – tyle różnych przedmiotów sklasyfikowanych jako klasyczna bądź potencjalna broń zarekwirowali policjanci na terenie szkół pomiędzy kwietniem 2015 i początkiem 2017 roku. A to tylko wierzchołek góry lodowej, dane pochodzą bowiem z 32 posterunków policji w Anglii i Walii. Wśród szerokiej gamy akcesoriów były głównie noże. Ale też wiatrówki, siekie-
Na oczach klasy
Ta sprawa wstrząsnęła nie tylko brytyjską opinią publiczną. Był 28 kwietnia 2014 roku, kiedy nauczycielka języka
| temat tygodnia hiszpańskiego Ann Maguire została zamordowana na oczach całej klasy w Corpus Christi Catholic College w Leeds. Will Cornick zaszedł kobietę od tyłu i zadał jej siedem ciosów
ugodził nożem, po czym uciekł z klasy – wspominał Uzomah, ojciec trójki dzieci, dodając, że dziękuje Bogu za cudowne ocalenie. Sąd skazał napastnika na 11 lat więzienia.
Nalegamy na zero tolerancji w stosunku do młodocianych chuliganów.
KAREN LEONARD, GMB w plecy i kark 21-centymetrowym nożem. Przerażona 61-latka próbowała uciekać, ale zwyrodnialec dogonił ją i miotał dalsze razy, aż został odciągnięty przez pracowników szkoły. Nauczycielka, która całe zawodowe życie spędziła w tym miejscu i miała odejść na emeryturę pięć miesięcy później, zmarła w szpitalu od odniesionych ran. 15-letni Cornick uchodził za zdolnego, spokojnego i uczynnego ucznia. Nie sprawiał kłopotów wychowawczych, ale, jak się później okazało, morderstwo planował od dawna, o czym mówił swoim kolegom. Ci jednak traktowali to jako żart. Nastolatek, który chciał zabić również dwie inne nauczycielki, w tym jedną w ciąży, został skazany na dożywocie z możliwością ubiegania się o wyjście na wolność po 20 latach. Ann Maguire była pierwszym w historii brytyjskiego szkolnictwa nauczycielem zamordowanym w klasie podczas prowadzenia lekcji. Ale nie jedynym, którzy stracili życie z rąk uczniów. 8 grudnia 1995 roku Philip Lawrence, dyrektor St George’s Catholic School w Londynie, został zasztyletowany na śmierć, kiedy przed bramą wejściową próbował bronić 13-latka zaatakowanego żelaznym prętem przez gang uczniów z innej szkoły. Mężczyzna osierocił czworo dzieci. Tragicznie zakończyła się też interwencja Gwen Mayor, która 13 marca 1996 roku stała się pierwszą z siedemnastu ofiar Thomasa Hamiltona. Nauczycielka została postrzelona sześciokrotnie, kiedy próbowała chronić swoją klasę przed młodocianym szaleńcem w Dunblane Primary School, w pobliżu szkockiego miasta Stirling. Niewiele brakowało, żeby los swoich poprzedników podzielił Vincent Uzomah (50). Ten czarnoskóry nauczyciel został ciężko ranny w wyniku ataku nożem w Dixons Kings Academy w Bradford. 14-letni uczeń prawdopodobnie kierował się pobudkami rasistowskimi, a do zdarzenia doszło w czerwcu 2015 roku. – Wypełniałem dziennik, kiedy nagle wstał i skierował się w kierunku drzwi. Powiedziałem, żeby wracał na miejsce, a wtedy ruszył do mnie i kilkakrotnie
Z kamerą w klapie
Dotąd były popularne wśród policji – zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i Stanach Zjednoczonych. Opinie na temat używania kamer osobistych są zróżnicowane, jednak dane pokazują, że prowadzi to do zmniejszenia liczby napadów i skarg przeciwko funkcjonariuszom. To, co sprawdziło się na policyjnym gruncie, próbuje się teraz zaszczepić do szkół. Niedawno sprzęt był testowany w dwóch londyńskich placówkach. Niewielkich rozmiarów kamery noszone są przez nauczycieli w klapie marynarki i – zgodnie z instrukcją – mają być włączane tylko wtedy, kiedy jest to uzasadnione sytuacją, pomagając w rozwiązywaniu konfliktów i redukowaniu niewłaściwych zachowań uczniów. Ci ostatni wiedzą kiedy są filmowani, a nagrany materiał jest zaszyfrowany i przechowywany w „systemie chmury” podobnym do tego, jakiego używa policja. Nazw dwóch szkół, w których testowano sprzęt, nie podano. Departament Edukacji poinformował tylko, że wprowadzanie nowych rozwiązań jest kwestią indywidualną i zależy od dyrektorów poszczególnych placówek…
9
10 felietony
| m im z daniem Piotr Ikonowicz Polityk, dziennikarz, poseł na Sejm II i III kadencji. Redaktor pisma członków MRKS „Robotnik”
C
harlie Gard ma 11 miesięcy. Uszkodzony mózg, brak kontaktu ze światem, bo nie widzi i nie słyszy. Jest nieuleczalnie chory. Jego rodzice nie zgadzają się z decyzją sądu, że należy go odłączyć od aparatury podtrzymującej życie. Sąd uznał, że nie ma sensu przedłużać cierpienia dziecka, skoro i tak nie ma szans na przeżycie. Rodzice, Donald Trump, pewien lekarz specjalista i papież Franciszek są innego zdania. Pojawiła się nawet jakaś eksperymentalna terapia oczywiście w USA i rodzice walczą, by ją zastosować. Ci, którzy ją proponują dają dziecku 10 proc. szans na przeżycie. Dramat polega na tym, że nie możemy zapytać Charliego czy chce dalej żyć. O tym zadecydują w końcu ludzie, którzy widzą, słyszą i nie mają uszkodzonego mózgu. Najważniejsze jest pytanie czy eksperymentalna terapia, gdyby się powiodła, pozwoli mu tylko dłużej znosić życie, które dla Charliego jest wyłącznie cierpieniem? Czy obdarzy go wzrokiem i słuchem, których nigdy nie miał, czy pozwoli mu w jakikolwiek sposób cieszyć się życiem, które jego rodzice, Donald Trump i papież Franciszek tak uparcie chcą ratować? Tego nie wiemy. Wszak terapia jest amerykańska, eksperymentalna i… niech zgadnę, bardzo kosztowna? Wokół tej niewielkiej, cierpiącej bezsensowne katusze istoty toczy się wielka gra o świętość życia. Życia, jakie by ono nie było. Tu nie chodzi tylko o nieszczęsnego chłopca, który tak naprawdę nie ma szans być kiedykolwiek prawdziwym chłopcem. Chodzi o to, by rodzono dzieci z uszkodzonymi mózgami, by nikt nie ważył się przerywać ciąży, ani tym bardziej badać czy aby płód nie jest uszkodzony. „Bohaterstwo” rodziców Charliego, którzy świetnie widzą i słyszą, ma być wzorem dla milionów kobiet, które wahają się czy urodzić dziecko,
które w najlepszym razie można nazwać jakąś formą życia. Jest taki film: „Johnny idzie na wojnę”. Bohater w wyniku kontuzji wojennej nie ma wzroku ani słuchu. Jego jedynym marzeniem jest przestać żyć, ale nie ma sposobu, by to światu zakomunikować. Uważam, że sąd brytyjski podjął słuszną decyzję. Sądzę, że rodzice Charliego nie kochają go, skoro chcą, żeby dalej cierpiał. Kochają swoje wyobrażenie o dziecku,
Stanisław Michalkiewicz Prawnik, nauczyciel akademicki, eseista i autor książek o tematyce społeczno-politycznej.
P
ostęp medycyny sprawił, że można utrzymywać przy życiu człowieka właściwie już do życia niezdolnego – dzięki specjalnej i – co tu ukrywać – kosztownej aparaturze. Nazywa się to „uporczywą terapią”, charakteryzującą się tym, że jej celem nie jest podtrzymanie życia pacjenta w celu jego wyleczenia, tylko przedłużanie agonii. W takiej sytuacji odłączenie pacjenta od aparatury nie jest uważane za
Lekarze chcą odłączyć Charliego od aparatury. Rodzice wciąż walczą o jego życie. 11-miesięczny Charlie Gard cierpi na rzadką chorobę genetyczną – nie widzi, nie słyszy, nie płacze, ma też uszkodzony mózg.
którym nigdy nie był i nie będzie. Bo Charlie jest tylko cierpieniem, a każdy dobry człowiek powinien dążyć do zmniejszenia sumy cierpienia na tym łez padole. Co ciekawe po stronie życia stanęli w jednym szeregu papież Franciszek i prezydent USA Donald Trump. Niestrudzony przeciwnik wojen agresywnych wywoływanych przez Stany Zjednoczone i ten, który kieruje USA imperium zła. Obaj stanęli murem za fundamentalizmem katolickim, który daje Bogu monopol na decydowanie o życiu i śmierci. A Bóg jak pokazuje przypadek Charliego, zbyt miłosierny nie jest. Albo po prostu Boga nie ma. W uzasadnieniu wyroku sąd brytyjski powołał się na prawo do godnej śmierci. Godność to ważny atrybut człowieczeństwa, ale tego bigoci też chcą chłopca pozbawić. Jak gdyby nie wystarczyło, że nie widzi i nie słyszy. Może powinno ich zastanowić, że Charlie nie płacze.
eutanazję i nawet Kościół katolicki, tak rygorystyczny w kwestii ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci, dopuszcza przerwanie „uporczywej terapii”, by umożliwić choremu naturalną śmierć. W przypadku Charliego sprawa nie jest jasna, bo jeśli pojawiła się – co prawda niewielka, niemniej jednak – nadzieja wyleczenia go, to kontynuacja podtrzymywania jego życia przy pomocy aparatury nie wyczerpuje znamion „uporczywej terapii”. W tej sytuacji stanowisko zajmowane przez lekarzy wydaje się dziwne, podobnie, jak stanowisko zajęte przez Sąd Najwyższy. O ile lekarze – chociaż oczywiście nigdy się do tego nie przyznają – mogą kierować się względami pragmatycznymi i ekonomicznymi, o tyle Sąd Najwyższy – co prawda w formie zawoalowanej, niemniej jednak – dał wyraz przekonaniu, że dzieci są państwowe, a nie
Czekamy na Twój komentarz 21 lipca 2017
prywatne i że to organy władzy publicznej powinny decydować o ich losie. Tymczasem, chociaż rzeczywiście – władza rodzicielska w coraz większym stopniu przypomina orła wypchanego, który wprawdzie ma wszystko, co i orzeł żywy: dziób, skrzydła i szpony, ale nie lata – to jednak dzieci na razie nie zostały znacjonalizowane. W takiej sytuacji rodzice powinni mieć ostatnie słowo w sprawie losu własnego dziecka – ale oczywiście wtedy pojawia się kwestia, kto za podtrzymywanie życia małego pacjenta i za jego leczenie będzie płacił. Z okoliczności wynika, że koszty te pokrywane są z funduszy publicznych, co sprawia, że organy władzy publicznej nie tylko mają w takich sprawach coraz więcej do powiedzenia, ale i mają ostatnie słowo. Taka jest jednak konsekwencja socjalistycznych rozwiązań – że biurokratyczni dobroczyńcy obywateli w coraz większym stopniu decydują nie tylko o ich położeniu, ale wręcz – o ich życiu. Tymczasem gdyby koszty leczenia pokrywali rodzice, to nie byłoby wątpliwości, kto w tej sprawie ma ostatnie słowo – oczywiście dopóki wystarczyłoby im pieniędzy. Za strumień złota – strumień życia. Ta zasada może wydać się rozmaitym mikrocefalom niesprawiedliwa, ale czy sprawiedliwsze jest oddanie decyzji w takiej sprawie w ręce urzędnika, który sam bierze publiczne pieniądze, więc może zachowywać się gorzej niż pies ogrodnika, który wprawdzie nikomu nie da, ale i sam nie zje, podczas gdy sędzia jest konkurentem pokarmowym pacjenta, o którego życiu decyduje. Miał rację Stefan Kisielewski, mówiąc, że „socjalizm bohatersko walczy z problemami nie znanymi w innym ustroju”.
| z wielkiej brytanii Pasażerowie metra nie będą już dłużej witani słynnym: „good morning ladies and gentlemen”.
Neutralne metro
Fot. Shutterstock
Komunikat został zastąpiony powitaniem „good morning everyone”, który ma sprawić, że wszyscy podróżni, bez względu na płeć, będą czuć się komfortowo. Zmiany dotyczą także automatycznych nagrań – część komunikatów została już nagrana od nowa, by nie znajdowały się w nich wyrażania odnoszące się do płci. Natomiast pracownicy otrzymali już specjalne instrukcje. – Chcemy, aby wszyscy podróżni czuli się mile widziani. Dokonaliśmy przeglądu języka, którego używamy w komunikatach i upewniamy się czy uwzględnia on ogromną różnorod-
ność Londynu – mówi Mark Evers z Transport for London. O zmiany już wcześniej prosili działacze ze środowisk LGBT, którzy przyjęli nową politykę londyńskiego metra z dużym zadowoleniem. – Niektórzy podróżni nie czuli się komfortowo z powodu wygłaszanych komunikatów, dlatego Transport for London zobowiązał się do przejścia na zwroty neutralne płciowo. Czasami będzie można jeszcze usłyszeć słynne „ladies and gentlemen”, jeśli jednak zwrot będzie nadużywany, to pracownicy otrzymają upomnienie – skomentował zmiany burmistrz Londynu. (at)
U Gabrysi wykryto szyszyniaka zarodkowego, bardzo rzadki nowotwór, bardzo szybko rosnący i bardzo złośliwy. Jej przypadek jest niezwykle trudny.
Gabrysia walczy z guzem Gabrysia to urocza 4-latka, z burzą blond loków, wielkimi niebieskimi oczami i długimi rzęsami. Uwielbia kolor różowy, sukienki z falbankami i lalki. Najbardziej lubi bawić się w księżniczki. Wszystko zaczęło się od sporadycznych bólów głowy, na które skarżyła się dziewczynka. – Kiedy zaczęła uskarżać się na problemy z widzeniem odwiedziliśmy okulistę, neurologa, potem wszystko potoczyło się błyskawicznie – szpital, badania, tomografia. Lekarz cicho zapraszający nas do gabinetu. Diagnoza – guz mózgu – wspominają rodzice. 28 marca dziewczynka przeszła operację usunięcia guza. Jednak udało się go usunąć w 90 procentach, reszta rozproszyła się w głowie i owinęła się
wokół tętnic. W czerwcu dziewczynka przeszła poważny zabieg w Neapolu. Teraz Gabrysię czeka radioterapia i dalsza hospitalizacja. Do tej pory na koncie Gabrysi udało się zgromadzić około 822.000 złotych. Część z tych środków już została wykorzystana, między innymi na transport medyczny, dotychczasowe konsultacje medyczne i niektóre sprzęty, które są niezbędne do utrzymania Gabrysi w odpowiednim stanie. Dalsze leczenie 4-latki będzie bardzo kosztowne, dlatego rodzina prosi wszystkich chętnych o pomoc. (az) Więcej informacji na: gofundme.com/3ojlrbk oraz na: rycerzeiksiezniczki.pl/kids/gabrysia
11
reklama
12 z wielkiej brytanii
|
Goniec
News
KSIĄŻĘCA RODZINA W POLSCE
Polak oskarżony
Polak został oskarżony o atak na tle narodowościowym, po tym jak próbował zerwać muzułmance hidżab, a później uderzył ją i jej znajomego. Do zdarzenia miało dojść 15 lipca na stacji londyńskiego metra. Polak zaprzecza, mówiąc, że nikogo nie zaatakował. Twierdzi, że próbował bronić swoją partnerkę przed rasistowskim atakiem ze strony trzech przypadkowych kobiet.
Itaka poszukuje Osoby te są poszukiwane na prośby ich rodzin przez ITAKĘ – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. Ktokolwiek widział zaginionych, lub ma jakiekolwiek informacje o ich losie, proszony jest o kontakt z ITAKĄ pod całodobowym numerem 0048 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: itaka@zaginieni.pl. Informatorom gwarantuje się anonimowość.
Klaudia Kasperska wiek: 26 lat wzrost: 174 cm oczy: niebieskie ostatnie miejsce pobytu: Londyn
Michał Mormol wiek: 34 lata wzrost: 168 cm oczy: niebieskie ostatnie miejsce pobytu: Londyn 21 lipca 2017
17 lipca Kate i William wraz z dziećmi przylecieli na trzydniową wizytę do Polski. W programie odwiedzin było m.in. spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą i jego małżonką, Agatą. Fot. Agencja BE&W
Zwycięstwo Kubota
Policja zostawiła list
15 lipca po zaciekłym i wyczerpującym, prawie pięciogodzinnym meczu, polski tenisista Łukasz Kubot wraz z Brazylijczykiem Marcelo Melo odnieśli swój pierwszy triumf na kortach Wimbledonu. Ich rywalami była para: Oliver Marach – Mate Pavic. Po wygranej Kubot świętował w swoim stylu, tańcząc kankana. Czytaj więcej na str. 50.
Policja odkryła niedaleko Oxfordu plantację marihuany. Właściciela pola nie było na miejscu, więc funkcjonariusze zostawili mu wiadomość: „Przykro nam, że się minęliśmy, ale nie krępuj się, żeby zadzwonić pod numer 101, abyśmy mogli porozmawiać o sprawie”. Do tej pory właściciel uprawy nie zgłosił się na komisariat.
liczba tygodnia
Okradała szpital
– tyle razy na pogotowie zadzwoniła mieszkanka Nottinghamshire. 31-latka nękała ratowników od 2011 roku, a tylko w roku ubiegłym jej telefony kosztowały NHS ponad 30 tys funtów. Kobieta trafi do więzienia na 26 tygodni.
20-letnia Polka wyłudziła ponad 4 tysiące funtów od szpitala w Southampton. Na swojej karcie ewidencji czasu kobieta regularnie dopisywała godziny, których nie przepracowała. Następnie podrabiała podpis managera i wysyłała kartę do agencji pracy. W sumie dopisała sobie 236 dodatkowych godzin, wyłudzając 4200 funtów. Teraz czeka ją kara 12 miesięcy prac społecznych.
1800
cytat tygodnia Czuję się jak w swoistym Matrixie.
Andrzej Rzepliński były prezes Trybunału Konstytucyjnego
Pobił matkę za obiad 40-latek pobił, a później wyrzucił z domu swoją 78-letnią matkę po tym, jak skrytykowała go za to, że podał na obiad ziemniaki. W efekcie napaści chora na raka kobieta trafiła do szpitala.
Polak mistrzem Wielkiej Brytanii w łucznictwie
Więcej ataków kwasem
W odbywających się mistrzostwach Wielkiej Brytanii juniorów w łucznictwie, Mikołaj Radosz wywalczył złoty medal i tytuł Mistrza Wielkiej Brytanii do lat 12 w kategorii Barebow. W turnieju wzięło udział 281 zawodników z Anglii, Walii, Szkocji i Irlandii Północnej.
13 lipca doszło do pięciu ataków z użyciem kwasu. Zamaskowani motocykliści zaatakowali w dzielnicy Hackney oraz Islington. Wszystkie osoby trafiły do szpitala, a stan jednej jest poważny. W związku ze zdarzeniem zatrzymano 16-letniego podejrzanego. Motywem ataków była kradzież.
| z wielkiej brytanii 13
„Żarty” z niepełnosprawnej Spotkanie z lekarzem orzecznikiem zazwyczaj jest organizowane dla niepełnosprawnych. Mimo tego założenia, to odbyło się na piętrze – bez windy. -letnia Maria Quinn, która w wyniku choroby częściowo straciła wzrok i porusza się z trudem przy pomocy balkonika, została wezwana na komisję lekarską. Orzecznicy mieli stwierdzić czy kobiecie nadal przysługują benefity z tytułu niezdolności do pracy. Zainteresowana stanęła przed trudnym zadaniem – musiała wczołgać się po schodach, bo komisję zorganizowano na piętrze, w budynku bez windy. Dopiero na miejscu zorientowała się, że w budynku lekarzy orzeczników nie ma ani windy, ani podnośnika dla niepełnosprawnych, ani nawet odpowiedniej rampy ułatwiającej podejście po scho-
32
Pierwsza runda rozmów 17 lipca w Brukseli rozpoczęła się pierwsza runda negocjacji dotyczących warunków wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Do formalnego rozpoczęcia rozmów między UK a Unią doszło miesiąc temu. Uzgodniono wtedy, że sesje negocjacyjne będą odbywać się raz w miesiącu i wyznaczono ich daty w okresie od 17 lipca do 9 października. Zespoły negocjacyjne rozpoczną pracę od kwestii związanych z zapewnieniem praw obywateli oraz granicą między Irlandią a Irlandią Północną.
Fałszywy landlord Fot. Shutterstock
dach. Żeby dostać się do budynku, Maria musiałaby wrócić do domu po wózek inwalidzki, który zostałby dopuszczony przez ochronę do użycia rozkładanej, przenośnej rampy dla wózków. Niestety – osoby niepełnosprawne bez wózków nie mogą jej używać. Wszyscy, którzy poruszają się z balkonikami lub o kulach, muszą sobie radzić sami. Maria złożyła oficjalną skargę do Department for Work
and Pensions, który jednak nie zgodził się z zarzutami. Przedstawiciele twierdzą, że niepełnosprawni powinni zapowiedzieć się z wyprzedzeniem i wtedy mogliby skorzystać z przygotowanej pomocy. – To prawda, że centrum nie jest w stu procentach dostępne z poziomu ulicy. W przypadku problemów, możemy zaaranżować spotkanie gdzieś indziej – skomentował rzecznik organizacji.
Brytyjczyk najpierw przedstawiał się, jako landlord, a następnie pobierał od potencjalnych lokatorów depozyt w wysokości od 1000 do 2700 funtów. Później zrywał umowę, twierdząc, że musi to zrobić ze względu na chorego syna, który przebywa w oddalonym o kilkadziesiąt mil szpitalu. W ten sposób Jackson wyłudził od dziewięciu osób prawie 13 tys. funtów. Mężczyzna trafi do więzienia na dwa lata. reklama
14 z wielkiej brytanii
|
Nielegalne
pamiątki z wakacji
Ziemniaki, zabytkowy scyzoryk, kwiaty – za wiele niewinnych pamiątek z wakacji możemy na granicy zapłacić karę. Sprawdź, co wolno wwozić do różnych krajów Unii Europejskiej. >> Sonia Grodek o zakazie wnoszenia na pokłady samolotów jednego z modeli telefonów Samsung, właściciele elektroniki mają kolejny problem. Od marca wracając na Wyspy z niektórych krajów, nie będą mogli wziąć na pokład urządzeń większych niż telefony – laptopów, czytników i tabletów. Dotyczy to lotów z Turcji, Libanu, Egiptu, Arabii Saudyjskiej, Jordanu i Tunezji.
P
przypadku większości krajów „nowej” Unii i do 40 w przypadku Estonii i Rumunii. Trzeba też uważać na drogie prezenty i pamiątki, bo wwozić można tylko perfumy do wartości 300 euro (drogą morską i lądową) lub do 430 euro. Dlatego w przypadku dużych ilości droższych kosmetyków warto mieć ze sobą rachunki. Dodatkowo wjeżdżając na Wyspy lub opuszczając je z gotówką w wysokości większej niż 10 tys. euro lub funtów, konieczne będzie udowodnienie, że pieniądze są
Jak celnicy to zobaczyli, to wpadli w szał, jakby złapali co najmniej syna Pablo Escobara.
Estonia nie dla palacza
Od kilku lat ogólne zasady dotyczące tego, co można przewieźć z jednego kraju do drugiego w obrębie UE, są rozluźnione. Do 800 papierosów, kilogram tytoniu, 110 litrów piwa lub 20 litrów wina powinno zadowolić najbardziej zagorzałego piwosza czy palacza. Jeśli przyjeżdżamy spoza Europy, limity spadają do litra mocnego alkoholu, czterech litrów wina lub szesnastu litrów piwa. Obowiązują też niższe limity na papierosy – do 200 w 21 lipca 2017
egzotycznych wakacji wiozą ze sobą piękne kwiaty, które mają ozdobić ich domowy ogród, często są zmuszone zostawić je na lotnisku, a nawet zapłacić karę. Dotyczy to tak popularnych roślin, jak niektóre drzewka owocowe czy cytrusy i trawy. Okazuje się, że mogą one roznosić grzyby, wirusy i insekty groźne dla europejskiej flory. Przywożąc drogie rośliny z zagranicy warto zapytać w Custom Office czy ten konkretny gatunek może być wwożony do kraju. Nie można też im-
ADRIAN zarobione legalnie. Warto więc przygotować wyciągi z kont czy umowy z pracodawcą.
Zarekwirują bukiet
Powyższe zasady nie wzbudzają kontrowersji, jednak są i takie, które mogą dziwić. Osoby, które wracając z
portować ziemi, choć tu akurat i tak rozsądniej będzie kupić ją w pobliżu domu. Osoby, które trafią na szczegółową kontrolę, powinny o tym pamiętać, wioząc np. większe ilości piasku z Ziemi Świętej czy innych ważnych dla nich miejsc. Można się nawet narazić wioząc ładunek ledwo widoczny go-
łym okiem, bo surowo wzbronione jest wwożenie do Unii... nasion ziemniaków. Restrykcjom są poddane też same ziemniaki. Embargo zdjęte jest tylko w przypadku Szwajcarii. Jeśli chcemy przywieźć ziemniaki z innego kraju, będzie potrzebny certyfikat i aktualne badania. Zasady są nieco rozluźnione dla warzyw paszowych z niektórych krajów znajdujących się blisko granic Unii, ale stanowczy zakaz obowiązuje wszystkie ziemniaki z Norwegii i Ameryki Południowej.
Nie wwieziesz do Niemiec
Przy kontroli bagażu na europejskiej czy brytyjskiej granicy zdziwić może też rekwirowanie owoców. Okazuje się, że wiele z nich da się zasadzić z pestek, a taka importowana roślina bez certyfikatu może zagrozić rodzimym gatunkom. To samo dotyczy części kwiatów ciętych, owoców suszonych, a nawet biżuterii ze świeżych nasion. Osoby wracające z romantycznych wakacji z bukietem egzotycznych kwiatów powinny mieć świadomość, że służby celne mogą je zarekwirować. Można za to wwozić niektóre nawozy i
| z wielkiej brytanii 15 grzyby, ale tylko po uzyskaniu specjalnej zgody. Każdy kraj dodatkowo ma własne regulacje i trzeba o nich wiedzieć, jeśli chce się uniknąć nieprzyjemnej niespodzianki. I tak do Niemiec nie wolno wwieźć nawet jednej butelki absyntu, do Włoch – zabawek z plastiku, a do Bułgarii – większych ilości używanych ubrań. Z kolei Szwajcarzy mogą grać w tamtejszą wersję lotto, ale nie wolno im importować kuponów z innych krajów. Chyba najlepszą regulację z punktu widzenia zwykłego obywatela mają Czesi, u których do dziś nie można mieć sprowadzonych z zagranicy „łańcuszków szczęścia”. O co chodzi? Przypomnijmy, to listy, które w erze przed komputerowej trzeba było rozesłać do odpowiedniej liczby osób i poprosić o ich skopiowanie określoną liczbę razy, strasząc nieszczęściem lub obiecując nagrodę. Czescy celnicy mają prawo je zatrzymać i zniszczyć.
Szabla po dziadku
Na brytyjskich granicach obowiązuje też prawo, według którego zarekwirowana może być każda broń. Pamiątkowa szabla po dziadku, ozdobny miecz samuraja – żadnej z nich legalnie
nie wwieziemy na teren kraju. Dotyczy to też gazu łzawiącego, który niektóre polskie panie lubią mieć przy sobie w torebce. Kolejna zła wiadomość dla kobiet to zakaz wwożenia nieoszlifowanych diamentów. Całą rodzinę może zmartwić z kolei zakaz importu na własną rękę jakichkolwiek produktów mięsnych i mlecznych spoza Unii Europejskiej. Turecki jogurt i argentyńska wołowina niestety zostaną zarekwirowane i zniszczone. Jednak już w przypadku takich produktów z Grenlandii, Islandii i Wysp Owczych obowiązuje tylko ograniczenie do 10 kg. Z kolei owoców i warzyw można mieć przy sobie do 2 kg. Podobnie jajek i miodu. Można wwieźć nawet 20 kg ryb, ale ta nie może być zepsuta ani surowa.
Holandia ma inne prawa
Za niemiecką granicą nieprzyjemną przygodę przeżyli 27-letni Adrian i 28-letni Karol z Warszawy. Wracając z weekendu w Amsterdamie, zostali zatrzymani przez służby celne. Chłopcy wieźli z kraju o najłagodniejszej w Europie polityce narkotykowej nasiona grzybów dla kolegi-fascynata botaniki i typowe w Holandii pamiątki dla znajomych: słodycze z konopiami indyjskimi. – Pani w sklepie zarzekała
się, że nasiona są legalne za granicą. Ciastka i lizaki nawet nie były kupione w coffee shopie, tylko na zwykłym straganie z pamiątkami. Taki pic dla turystów. Więcej w nich było cukru niż czegokolwiek innego – wyjaśnia Adrian. Na opakowaniach nie było jednak szczegółowego składu, więc celnicy musieli je zarekwirować. Zatrzymali też nasiona, informując ich, że również nasiona roślin klasyfikowanych jako narkotyki są w Niemczech nielegalne. – Kolega zajmuje się handlem metalami, więc w samochodzie miał małą wagę. Jak celnicy to zobaczyli, to wpadli w szał, jakby złapali co najmniej syna Pablo Escobara. Przeszukali dokładnie cały samochód, łącznie z otwieraniem foteli i maski. Nic nie znaleźli, ale zajęli nam prawie dwie godziny, wlepili karę 200 euro i wszystko zabrali.
z Ukrainy – dziwi się. Podczas kilku dni we Lwowie na jednym ze straganów kupił kolegom nietypowy suwenir: dowcipne prawa jazdy wydane na nazwiska Putin i Łukaszenka, ozdobione zdjęciami prezydentów. – Traktowałem to tylko jak dowcip, ale policjant podszedł do tego bardzo poważnie. „Dokumenty” zarekwirował i powiedział, że ma nadzieję, że nie są zrobione według wzoru, który obowiązuje na drogach na wschodzie. Mówiąc szczerze – nie wiem – przyznaje. Obie przygody skończyły się niewinnie, ale przez chwilę obawiał się, że za takie drobiazgi trafi za kratki. Teraz Adrian ostrzega znajomych, żeby dobrze przemyśleli każdy zakup, jaki robią za granicą. Nawet ten, który może się wydawać zupełnie niewinny, na granicy może prowadzić do kłopotów.
Uwaga na żarty
Kilka tygodni później Adrian miał podobną przygodę, gdy po wycieczce na Ukrainę odwiedzał Berlin. – Ja to mam chyba wyjątkowe szczęście, bo znów mnie zatrzymali przy granicy. Tym razem byłem pewien, że nic przy sobie nie mam. Jakież było moje zdziwienie, gdy funkcjonariusz znowu zarekwirował mi pamiątkę. Tym razem...
Czekamy na Twój komentarz
reklama
16 kryminał
|
Mordercy z liceum W sprawie zabójstwa Agnieszki z Sokółki dowodami były m.in. dzienniczki uczniowskie sprawców, bo mordercy tamtego dnia poszli na wagary.
>> Paweł Chojnowski roda, 11 czerwca 2014r. Popołudnie. Na warszawskim Okęciu ląduje wojskowa Casa. Samolot z biało-czerwoną szachownicą na skrzydłach powoli kołuje w stronę terminala, ale zatrzymuje się wcześniej, w specjalnie wyznaczonym miejscu, obok
Ś
owoc współpracy polskich i brytyjskich organów ścigania, którym wytypowanie podejrzanych oraz ustalenie miejsca ich pobytu zajęło niemal pięć lat. Na kolejny dzień jest zaplanowany przylot P.N., który również ukrywał się w Wielkiej Brytanii i który na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania został zatrzymany kilka tygodni wcześniej. N. i K. to koledzy z liceum, podobnie jak ostatni z podejrzanych, M.P., 23-latek od-
stycznia 2009 r. w mieszkaniu przy Kołłątaja sprawiło jednak, że o tej niewielkiej miejscowości zaczął mówić cały kraj. Około południa 73-letnia Anna K. przekręciła klucz w drzwiach mieszkania, które zajmowała wraz ze swoją wnuczką Agnieszką M. 21 stycznia był Dniem Babci, kobiety planowały, że wieczorem napiją się wina.
trudniejsze, a po drodze czeka wiele ślepych zaułków. Niemal od początku policjantów z Sokółki wspierali koledzy z Komendy w Białymstoku. Sekcja zwłok wykazała, że Agnieszka M. została zgwałcona przez jednego z napastników, była torturowana, bita oraz ponad dwadzieścia razy ugodzona nożem. Na policzkach mordercy wyryli jej krwawe ślady widelcem. Walczyła do
Fot. Shutterstock
drugiego samolotu tego typu. Po chwili wokół pojawia się kilka pojazdów, w tym nieoznakowany radiowóz, z którego wysiadają policjanci w kominiarkach. Wchodzą na pokład i po kilku minutach wyprowadzają skutego w kajdany niewysokiego, drobnego mężczyznę o rudych włosach. A.K. idzie z mozołem, łańcuchy ograniczają ruchy jego nóg, ale środki bezpieczeństwa są w tym wypadku konieczne. 24-latek wraz z dwoma innymi mężczyznami jest podejrzany o brutalne morderstwo, gwałt i rozbój. Jego ekstradycja z Wielkiej Brytanii to
21 lipca 2017
siaduje dwuletni wyrok za kradzieże w zakładzie karnym w Czerwonym Borze i to on, o czym jeszcze wtedy nie wiedzą jego koledzy ze szkolnej ławy, jest kluczem do rozwikłania zagadki bestialskiego morderstwa sprzed kilku lat.
Krew na suficie
Sokółka ma niespełna 19 tys. mieszkańców, leży kilkanaście kilometrów od granicy z Białorusią i jest znana co najwyżej z tego, że przez sam jej środek przebiega krajowa 19. z Warszawy do Grodna. To, co wydarzyło się w miasteczku 21
W domu jednak było nadzwyczaj cicho i staruszka od razu zrozumiała, że coś jest nie tak. Jej 27-letnia wnuczka leżała na podłodze w pokoju, półnaga i martwa. Krew była wszędzie, nawet na suficie. Mieszkanie zostało splądrowane, kilka rzeczy zniknęło. Policyjni technicy bez trudu zebrali odciski palców oraz materiał genetyczny. Wydawało się, że namierzenie sprawców – policja już we wstępnej fazie postępowania słusznie założyła, że napastników było trzech – to tylko kwestia czasu, ale okazało się, że jest to zadanie znacznie
ostatniego tchu. Według biegłego, M. broniąc się chwyciła nóż prawą ręką, ale nie dała rady, gdy jeden zadawał ciosy, pozostali dwaj przytrzymywali ofiarę.
Błędne tropy
Ponieważ w mieszkaniu nie było śladów włamania, detektywi byli niemal pewni, że Agnieszka znała swoich oprawców i dobrowolnie wpuściła ich do środka. Podejrzenie zatem padło na chłopaka denatki. Policjanci szybko jednak wykluczyli jego udział w zabójstwie i mężczyzna wyszedł z aresztu. Wcześniej
| kryminał babcia M. zeznała, że przed wyjściem z domu o poranku, wnuczka wspomniała, że na kawę ma tego dnia przyjść kilku jej kolegów. Było oczywiste, że to ich szukają śledczy, ale ten ślad niemal natychmiast się urywał, bo nikt nie widział żadnych mężczyzn kręcących się w pobliżu. Dalej było już tylko gorzej. Zdjęte odciski palców oraz materiał genetyczny nie pasował do żadnego z policyjnej bazy danych. Kolejny trop, skradziony laptop, także detektywów nigdzie nie zaprowadził. Policjanci zaczęli wypytywać w sokólskim półświatku czy ktoś nie próbował go sprzedać lub nie chwalił się nowym sprzętem, ale na próżno. Sąsiedzi Agnieszki M. niczego nie widzieli, ani nie słyszeli. Mało pomocni okazali się także świadkowie, w sumie stu kilkudziesięciu, którzy, co prawda, zwrócili uwagę policji na kilka poszlak, ale nie doprowadziło to do schwytania morderców. Sprawę jeszcze bardziej zagmatwały audycje telewizyjne z rekonstrukcją zdarzeń, po których śledczy odebrali mnóstwo telefonów, ale informacje zwykle okazywały się mylne i sprawiały, że policja podejmowała błędne tropy. Zresztą wkrótce detektywi i tak stanęli w miejscu, a po blisko półtorarocznym śledztwie białostocka prokuratura umorzyła sprawę z powodu niewykrycia sprawców. Był maj 2010 r.
Bo się szarpała
Na początku kwietnia 2014 r. policjanci z tzw. „Archiwum X” doprowadzają do przełomu. Wcześniej dokładnie analizują całą sprawę, dowód za dowodem i jeszcze raz wypytują świadków. Okazuje się, że niektórzy widzieli tamtego dnia na klatce schodowej młodego chłopaka. Funkcjonariuszom udaje się ustalić jego tożsamość, a gdy wrzucają jego nazwisko do bazy, przecierają oczy ze zdumienia – siedzi pod kluczem w Czerwonym Borze, przestępstwo przeciwko mieniu. Jadą do niego z wariografem i pytają o sprawę sprzed pięciu lat. Z początku P. kręci, nie chce mówić, potem jednak zaczyna sypać kolegów. O sobie mówi niewiele, że wybiegł z mieszkania po pierwszym ciosie nożem i czekał na kompanów pod klatką. Opowiada, jak tamtego dnia w środę urwali się we trzech z zajęć. Byli wtedy w drugiej klasie liceum, mieli po 18 i 17 lat. Na melinie kupili butelkę wódki i opróżnili ją za garażami. P.N. w pewnym momencie zaproponował, żeby odwiedzić nowo poznaną Agnieszkę w jej mieszkaniu. Dziewczyna otworzyła drzwi będąc jeszcze w piżamie. Zaprosiła chłopaków do środka i poczęstowała kawą. Pierwszy rzucił się na nią P.N., reszta po chwili dołączyła. 24-latek mówi ze szczegółami, jak zgwałcił Agnieszkę. Następny miał być P.N., ale kobieta za
mocno się szarpała. N. wtedy chwycił za kuchenny nóż i zaczął wbijać ostrze w ciało 27-latki.
Nieobecności
Detektywi wracają z Czerwonego Boru z nazwiskami pozostałych podejrzanych. Nie ma ich pod starymi adresami zameldowania. Obaj wyjechali niedługo po wydarzeniach ze stycznia 2009 r. Są informacje, że przebywają na terenie Wielkiej Brytanii. Prokurator występuje o ENA, a policjanci kontaktują się z National Crime Agency i doprowadzają do aresztowania 23- i 24-latka. W tym samym czasie śledczy pracują nad materiałem dowodowym, bo zdają sobie sprawę, że badanie wykrywaczem kłamstw w sądzie nie wystarczy. O pomoc proszą aż trzy różne zakłady medycyny sądowej z Białegostoku, Gdańska oraz Warszawy. Podejrzanych badają psychologowie, a detektywi przesłuchują nauczycieli z liceum, do którego chodzili wtedy oskarżeni. Ci nie pamiętają czy uczniowie byli wtedy na lekcjach, ale dowodem mogą być dzienniczki uczniowskie, w których powinny być zapisane nieobecności. Problem w tym, że w dzienniczkach nic nie ma. Nauczyciele tłumaczą, że zwykle na kilka dni przed zimowymi feriami dyrektor zbiera je i trzyma u siebie w gabinecie. W tym wypadku nieobecności mogły nie zostać odnotowane, ale dla obrony będzie to mocny dowód, że ich klienci jednak byli wtedy w szkole.
Apelacje
Pierwszy proces rusza pod koniec 2015 r. Prokurator czyta akt oskarżenia: działanie wspólne, w porozumieniu oraz w zamiarze bezpośrednim pozbawienia ofiary życia. Żąda 25 lat dla K. i N. oraz 15 dla P., bo poszedł na współpracę. Żaden z oskarżonych nie przyznaje się do winy. Obrońcy dwóch pierwszych wnoszą o uniewinnienie, tego ostatniego o nadzwyczajne złagodzenie kary oraz skazanie jedynie za usiłowanie gwałtu. W grudniu 2015 r., mimo kilku wątpliwości, sąd skazuje K. na 25 lat więzienia (to jemu przypisano użycie noża), N. na 15 lat, a P. na 12. Wszyscy muszą także zapłacić rodzinie Agnieszki po 30 tys złotych. Gdy sędzia czyta wyrok oskarżonym puszczają nerwy. Jeden z nich zostaje wyniesiony z sali sądowej, drugi krzyczy, że niczego nie zrobił. Prokuratura jest zadowolona z wyroku, apelację składają natomiast obrońcy wszystkich trzech oskarżonych. Proces odwoławczy zaczyna się pod koniec czerwca 2016 r. Sąd jednak podtrzymuje wyrok pierwszej instancji. Wyrok jest prawomocny.
17
reklama
18 z wielkiej brytanii
|
Wolimy jeździć na Wyspach
Polskie drogi są niebezpieczne, dziurawe, drogie? Zależy, kogo zapytać o zdanie. Tymczasem w przypadku brytyjskich dróg nie mamy wątpliwości: jest dobrze. >> Sonia Grodek ista zarzutów pod adresem polskich dróg jest długa. – Wszyscy jeżdżą jak piraci. Wyprzedzanie „na trzeciego” to norma – mówi 23-letni Damian, zawodowy kierowca z Hull, który dopiero niedawno zaczął jeździć po Polsce i od razu zauważył rażące różnice. – Poza tym drogi są chyba źle oznakowane, bo nie raz widziałem, jak ludzie jechali po autostradzie pod prąd. No, chyba że robili to z premedytacją, żeby zaoszczędzić kilka kilometrów – dziwi się. 40-letni Marek, który przez lata był przedstawicielem handlowym na Pomorzu, a teraz pracuje w Birmingham, dorzuca: – Najgorsze, że polskie autostrady są płatne. Gdyby jeszcze były świetnej jakości, ale oczywiście tak nie jest. To jest ewenement, że na polskich autostradach można godzinami stać w korku – uważa. Inni dorzucają zły stan pojazdów, który zmniejsza bezpieczeństwo wszystkich, złej jakości drogi wojewódzkie i wiejskie dróżki, gdzie czasem króluje jeszcze żużel czy kocie łby. Fenomenem jest też skłonność niektórych polskich kierowców do jazdy „pod wpływem”. Tytuły z gazet z ostatniego miesiąca mogą być wymowne: „Kierowca tira miał we krwi trzy promile. Po drodze zgubił ładunek”; „Pijany kierowca ciężarówki – we krwi ponad dwa promile alkoholu”; czy „Kierowca z Józefowa jechał środkiem jezdni. Miał prawie 4,6 promila”. Nie pomaga fakt, że również urzędnicy, duchowni czy celebryci bywają przyłapywani na wykroczeniach drogowych pod wpływem alkoholu i innych środków odurzających. Jednak możemy nie być obiektywni w opisie naszych dróg. Dlatego warto
L
21 lipca 2017
zapytać też o zdanie sąsiadów. Niemcy raczej przychylają się do większości polskich głosów. Ostatnio, gdy na zlecenie jednego z ubezpieczycieli zapytano ich, do którego kraju najbardziej boją się jechać, aż 80 proc. z nich wymieniło na pierwszym miejscu Polskę. Najbardziej przerażał ich brak porządku na drogach i brawurowy styl jazdy, jaki można na nich zaobserwować. I choć większość polskich kierowców zgadza się, że za Odrą jest pod tym względem o wiele lepiej, to okazuje się, że polskie drogi obiektywnie nie są takie złe. Wszystko zależy od tego, z czym je porównujemy. Ostatnio coraz więcej jest w internecie filmików kręconych przez mieszkających u nas Ukraińców. Podobnie, jak Polacy na Wyspach, nasi wschodni sąsiedzi dzielą się z rodakami refleksjami na temat pracy i życia w „nowym domu”. Co ciekawe, jedną z rzeczy, które podobają im się najbardziej są... drogi. Filmy pt. „Jak przepuszczają karetkę pogotowia w Warszawie” czy „Jak przepuszczają karetkę pogotowia w Krakowie” kręcone były przez Ukraińców, których zszokowała grzeczność naszych kierowców. Okazuje się, że u nich mało kto zatrzymuje się i ustępuje drogi służbom ratunkowym. U nas to norma, co budzi duży podziw sąsiadów. Inne filmiki kręcone są z okna auta, którym młoda para podróżowała spod Lwowa do miasteczka na Podlasiu, gdzie obecnie mieszkają. Kontrast jest uderzający: tam głębokie dziury, brak chodników, psy i ludzie wałęsający się pomiędzy samochodami. W Polsce jakby... schludniej, czyściej i nowocześniej. Z kolei autor filmu przedstawiający się jako Petro Sznajder uwiecznia równe, asfaltowe i dobrze oznaczone drogi czy czyste przystanki komunikacji miejskiej. Dodaje z podziwem: tak żyją Europejczycy.
Rusza modernizacja
Niedługo może być jeszcze lepiej, bo Ministerstwo Rozwoju na najbliższe lata planuje gruntowną modernizację szos na wschodzie Polski. Każdy mieszkaniec tych terenów wie, że jest wyraźny kontrast pomiędzy jakością dróg pod Białymstokiem a tymi w okolicach Szczecina czy Wrocławia. Jednak najgorzej jest z samą siecią dróg, co widać na słynnych mapach, prezentujących jezdnie na terenie naszego kraju od czasów zaborów do dziś. Okazuje się, że przez ponad sto lat niewiele się zmieniło i tak jak wtedy, tak i dziś wschodnie miasta są najgorzej w kraju połączone z resztą świata. W ciągu najbliższych kilku lat ma się to zmienić. Do podziału są setki milionów złotych. Najwięcej trafi do Białegostoku, gdzie za ponad 350 mln złotych powstanie Trasa Niepodległości, a druga ważna droga zostanie przebudowana. Pieniądze dostaną też Olsztyn, Lublin, Rzeszów, Kielce i okolice. Jak podkreślają eksperci, nie chodzi tylko o bardziej reprezentacyjne drogi. Lepszy dojazd z podkarpackich wsi do Rzeszowa czy z Lublina do Warszawy to też lepsza dostępność do wielkomiejskich miejsc pracy czy szkół dla mieszkańców gmin położonych na wschodzie. Na razie jednym z głównych problemów, które martwią osoby korzystające z naszych dróg, jest duża liczba wypadków. W Europie jesteśmy przed Chorwacją, Bułgarią, Łotwą, Litwą i Rumunią, ale pozostałe kraje pozostawiają nas w tyle. Na drodze umiera u nas rocznie 77 osób na milion mieszkańców, podczas gdy w Wielkiej Brytanii – 29. Jednak na polskich drogach bezpieczeństwo szybko się poprawia. Pięć lat wcześniej wypadków było o 25 proc. więcej, podczas gdy w krajach o wysoko rozwiniętej sieci dróg, jak Wielka Brytania, zmia-
na na plus była tylko kilkuprocentowa. Można więc mieć nadzieję, że wraz z modernizacją sieci i samych aut statystyki będą lepsze. Możliwe, że stanie się tak szybko, bo w zeszłym roku kupiliśmy najwięcej nowych samochodów od 16 lat. Badacze jako powód wskazują program 500 plus, który pozostawił Polakom w kieszeniach wolne środki, które wcześniej musieli przeznaczać na przeżycie.
Wśród gór i klifów
Nie da się ukryć, że na tle polskich dróg, brytyjskie prezentują się o wiele korzystniej. Jeśli chodzi o ich ilość, to odpowiednikiem naszego Podlasia czy Podkarpacia zdecydowanie jest Szkocja. Duże autostrady w tym regionie można policzyć na palcach jednej ręki, a wśród gór i nadbrzeżnych klifów kierowcy mogą się poczuć nieco mniej pewnie niż pod Londynem. Poza tym, jednak głównie chwalimy tutejsze autostrady. Za bezpieczeństwo, kulturę jazdy i świetny stan pojazdów, dzięki któremu nie trzeba obawiać się wypadków spowodowanych awarią. Podoba nam się też to, że na drodze większość osób jeździ z podobną prędkością, zamiast na siłę wyprzedzać po to, by zaoszczędzić kilka minut. Wielu Polaków chwali też policję, która jest uczynna i uprzejma.
Na co narzekamy?
Jednak po kilku latach w kraju niektórzy zaczynają narzekać nawet na tutejsze szosy. Co najmniej nam się podoba? – Zauważyłem, że poza miastem ludzie bardzo luźno podchodzą do tematu parkowania – uważa 37-letnia Monika, która pracuje w branży sprzątania w Swansea i w ramach obowiązków prawie codziennie pokonuje kilkadziesiąt kilometrów. – Nie bardzo przejmują
| z wielkiej brytanii 19
się zatoczkami czy tym, gdzie namalowane są pasy. Jak ktoś chce coś szybko załatwić, często zatrzymuje się gdziekolwiek. Przyzwyczaiłam się w Polsce, że parkowanie to bardzo poważna sprawa – zauważa. Innych denerwuje skrupulatność brytyjskiej policji. – Jeśli coś zarejestrowała kamera, to już się raczej nie wywiniesz. W Polsce przepisy
są bardziej „ludzkie” – jak znika radiowóz, to wiadomo, że można sobie na więcej pozwolić – uważa Marek. Inni zwracają jednak uwagę, że to właśnie dzięki sprawnemu systemowi łapania kierowców jest tak bezpiecznie. Zdziwienie polskich kierowców wywołuje czasem również skuteczność kontrolowania osób jadących na zagranicznych
rejestracjach. Zdarza się, że ktoś, kto zbyt długo przebywa swoim polskim pojazdem na Wyspach, po powrocie do ojczyzny zastaje w skrzynce pocztowej mandaty. To duża różnica w stosunku do sytuacji znanej z Polski, gdzie po wiejskich drogach wielu jeździ pojazdami, które w ogóle nie mają tablic rejestracyjnych lub od dawna nie są zare-
jestrowane. Choć sytuacja na polskich drogach szybko się zmienia, na razie wciąż wolimy jeździć w Anglii. Potwierdzają to dane z raportu World Economic Forum, gdzie polskie drogi znalazły się na 122. miejscu, a brytyjskie – na 24.
reklama
| z wielkiej brytanii 21
Urlop dłuższy niż myślisz
Trwają wakacje, jednak nie każdy może je spędzić na plaży czy w górach. Są pracownicy, którzy mają problemy z uzyskaniem urlopu lub nie wiedzą, ile dni im przysługuje. >> Sonia Grodek
a Wyspach większości pracowników przysługuje min. 28 dni, czyli 5,6 tygodnia urlopu rocznie. Pracownicy zatrudnieni na część etatu mają takie same prawa, ale ponieważ ich tydzień pracy jest krótszy, to w ich przypadku dni wolnych będzie oczywiście mniej. 40-letni Marek jest od dziesięciu lat pizzermanem w Hull i pracuje od 16:00 do 21:00. – Dostaję zwykle 17 dni urlopu. A w to szef wlicza jeszcze bank holidays – mówi. Właściciel firmy ma prawo wliczać do urlopu dni świąteczne. Liczenie urlopu na podstawie długości tygodnia pracy może wydawać się nieopłacalne z punktu widzenia tych, którzy pracują na część etatu. – Przedpołudniami dorabiam jako dostawca, więc to nie jest tak, że „po godzinach” sobie odpoczywam. Chciałbym mieć dłuższe wakacje – tłumaczy. Z drugiej strony w przypadku osób, których tydzień pracy jest dłuższy niż zwykle, wydłuża się też urlop.
N
Niepełny wymiar
Osoba, która pracuje 6 razy w tygodniu po 9 godzin dziennie, w świetle prawa powinna dostać 33,5 dni urlopu rocznie. Podobnie wylicza się uprawnienie do urlopu dla tych, którzy mają nieregularne godziny pracy. Podstawą będzie uśredniony czas pracy w tygodniu. Szef nie ma obowiązku płacić za publiczne święta, które i tak byłyby wolne. Inne zasady mogą – ale nie muszą – być zapisane w kontrakcie. Osoby, które często pracują w „bank holidays”, powinny zwracać na to uwagę, zaczynając pracę. Jeśli nie podpisywały kontraktu, mogą spytać, jakie zasady panują w firmie, a szef ma obowiązek udzielić im informacji. Ograniczeniem długości płatnego urlopu jest granica 28 dni w roku – każdy kolejny dzień, nawet jeśli wynika z tygodniowej wysługi godzin, będzie już urlopem bezpłatnym. Pracownik nabywa prawo do urlopu również wtedy, gdy jest na urlopie macierzyńskim, ojcowskim czy chorobowym. Może też łączyć wniosek o urlop chorobowy z wnioskiem o płatne wakacje. Nie ma znaczenia czy jest zatrudniony na umowę o pracę, czy pracuje dorywczo – wynagrodzenie na czas
urlopu wylicza się na podstawie średniej ilości przepracowanych godzin w ciągu ostatnich 12 tygodni. W przypadku osób pracujących z „doskoku” pod uwagę będą brane tylko te tygodnie, w których te osoby faktycznie pracowały.
Pieniądze czy wakacje?
Na niższych stanowiskach zdarza się, że szef nie daje prawa do urlopu, ale w zamian oferuje nieco lepszą stawkę godzinową. – U nas wszyscy tak pracują, bo każdemu zależy, żeby do domu zawieźć jak najwięcej pieniędzy – mówi 29-letnia Gosia z Czarnej Białostockiej, która przez większą część roku dorabia w magazynie gospodarstwa rolnego w Essex. Do Polski jeździ na miesiąc zimą i na Wielkanoc, ale za urlop nikt jej nie płaci. Dawniej taka umowa między pracodawcą a pracownikiem była legalna. Dziś jednak urlopowa płaca nie może być uwzględniana w wynagrodzeniu i pracodawca ma obowiązek udzielać urlopu. Kontrakty, w których obie strony zgadzają się na takie zasady, powinny być zmienione, by były zgodne z prawem. Po odliczeniach na urlop wynagrodzenie musi nadal wynosić co najmniej tyle, ile płaca minimalna.
Urlopu tyle ile pracy
Prawo do urlopu pracownik nabywa od pierwszego dnia zatrudnienia w firmie, a pracodawca musi powiadomić pracownika, do kiedy ten może wykorzystać urlop za dany rok. Jeśli tego nie zrobi, zgodnie z prawem rok pracy zaczyna się od pierwszego dnia zatrudnienia (czyli osoba, która zaczęła pracę 13 lipca 2017 roku, może wykorzystać urlop do 12 lipca kolejnego roku). Jeśli w firmie rok pracy liczy się tak samo jak kalendarzowy rok, to osobie zaczynającej pracę latem, do końca roku będzie przysługiwało prawo do odpowiednio skróconego urlopu. A co z przenoszeniem urlopu na przyszły rok? W przypadku prawa do 28 dni wakacji, na następny rok przenieść można tylko 8 dni. Wyjątek to sytuacja, gdy pracownik z powodu np. choroby nie mógł wziąć urlopu – wtedy może przenieść do 20 dni na kolejny rok.
często mogą liczyć co najwyżej na wrzesień. Pracodawca nie musi zgadzać się na proponowany przez pracownika termin, ale musi dać mu o tym znać w czasie co najmniej tak długim, jak wnioskowany urlop. Podobna zasada obowiązuje przy ubieganiu się o urlop: jeśli pracownik chce odpocząć przez 3 dni, musi powiedzieć o tym szefowi min. 6 dni wcześniej, a ten może odmówić minimum 3 dni przed planowanymi wakacjami. Jedyna sytuacja, w której te zasady nie obowiązują, to inne regulacje zapisane w kontrakcie. Dlatego osoby, które planują konkretny termin wakacji, powinny uważnie czytać takie dokumenty przed podpisaniem. Szef nie może całkowicie odmówić udzielenia urlopu w danym roku, wymawiając się np. nawałem pracy. Może natomiast poprosić pracowników o wzięcie urlopu w czasie, gdy pracy jest mniej lub w okolicy świąt, lub kazać im zostać w firmie i przełożyć urlop, jeśli trwa „gorący” okres.
nas w firmie więcej nikt nie dostaje. Szef zawsze mówi, jaki to ma nawał pracy, a wtedy jest mi głupio zawracać mu głowę – przyznaje Grażyna, 52-latka pracująca na pełen etat w firmie spedycyjnej w Liverpoolu. Aby rozwiązać taki problem, należy postępować jak w przypadku każdej innej skargi na szefa. Pierwszy krok to spokojne wyłożenie swoich racji szefostwu lub managerowi. Jeśli to nie pomaga, pracownik może złożyć skargę na piśmie. Po niej pracodawca powinien wyznaczyć spotkanie, by przedstawić swoją decyzję. Od niej można jeszcze się odwołać. Następnie można poprosić o pomoc mediatora np. ze związków zawodowych. Ostatnią instancją może być sąd pracy. Warto wiedzieć, że w takich sytuacjach prawo zwykle stoi po stronie pracownika. Choć wielu z nich boi się lub nie ma ochoty na sądowe dysputy, szanse na wygraną są duże, a proces ułatwiają darmowi doradcy i prawnicy.
Gdy szef nie słucha
–Rocznie mam dwa tygodnie urlopu. Jeśli muszę z ważnych powodów rodzinnych pojechać do Polski, szef zwykle daje mi jeszcze parę dni wolnego. U
Młodzi mają najgorzej
Młodzi pracownicy często narzekają na niezbyt korzystne terminy urlopów. Podczas gdy starsi stażem mają wakacje w środku lata, osoby „świeże” w firmie
Fot. Shutterstock
22 ludzie
|
Spełniona matka, żona, businesswomen – Beata Stojek od ponad piętnastu lat mieszka na Wyspach. Swoje początki wspomina jak większość z naszych rodaków – praca po kilkanaście godzin w fabryce, wynajmowanie pokoju. Dziś Beata jest właścicielką jednego z większych biur porad w Birmingham Global Centre, a rok temu założyła fundację. >> Katarzyna Żabicka zuję się spełniona, mam dwójkę wspaniałych dzieci, cudowne życie rodzinne, wszystko – no prawie wszystko już w swoim życiu osiągnęłam. To, co dziś posiadam zawdzięczamy z mężem ciężkiej pracy, wytrwałości, ale pewnie po części szczęściu. I właśnie dlatego, postanowiłam pomóc tym, którzy nie mieli go tyle w życiu co my – tak swoją historię zaczyna założycielka fundacji charytatywnej The Walk of Life West Midlands. The Walk of Life West Midlands powstało w 2016 roku. Jest to pierwsza tego typu organizacja założona i prowadzona przez Polaków. Celem fundacji jest między innymi pomoc samotnym matkom, a także mniejszościom etnicznym polskiego pochodzenia mieszkającym w Wielkiej Brytanii. – Chcieliśmy stworzyć fundację wspierającą osoby, które nie wiedzą do jakich drzwi zapukać po pomoc. Jeśli masz chore dziecko możesz uzyskać wsparcie od instytucji specjalnie do tego powołanych, których działa bardzo wiele. A gdzie ma się udać
C
kobieta, która zajmowała się domem, nie pracowała zawodowo, często nie zna języka i nagle zostaje sama? I po to właśnie powołaliśmy do życia naszą fundację – opowiada Beata. – Podobnie jest z mniejszościami etnicznymi polskiego pochodzenia mieszkającymi w West Midlands – moim najbliższym otoczeniu. Przez lata swojej pracy zawodowej niejednokrotnie byłam proszona o pomoc w załatwianiu tak zwanych „spraw papierkowych”. Często osoby te słabo mówią po angielsku i w związku z tym
szczegółowo sprawdzany, potrzebne były kosztorysy związane z wydatkami i obrotami fundacji, plan i zakres jej funkcjonowania. Trzeba było spełnić wiele wymogów, aby fundacja mogła powstać i pomagać. – Cały proces trwał ponad osiem miesięcy, ale warto było. Obecnie fundacja składa się z trzech członków powołanych na okres czterech lat. „Drzwiami” do mniejszości etnicznych romskich jest Remigiusz Brzezinski – to dzięki niemu z każdym dniem uczę się czegoś nowego o życiu i problemach
Jeżeli zapukają do naszych drzwi odpowiemy im – tak, to właściwy adres, dobrze trafiliście.
BEATA STOJEK czują się eliminowane ze społeczeństwa. Sama, kiedy przyjechałam do Anglii czułam się zagubiona, dlatego postanowiłam pomagać również takim osobom – podkreśla.
Długa droga
Zanim Beata mogła zacząć działać, musiała przejść długą drogę. Każdy z przyszłych członków zarządu był
– w tym przypadku Romów mieszkających na terenie West Midlands. Dzięki niemu mogę z bliska zobaczyć jak wygląda codzienne życie tych ludzi. To dość zamknięta grupa społeczna, która ceni swoje tradycje, życie rodzinne i nie każdy może do nich dotrzeć. Oprócz Remigiusza współpracują ze mną dwie osoby, które śmiało mogę nazwać swoimi prawymi rękami –
Pomagam ludziom
zagubionym 21 lipca 2017
| ludzie 23 Klaudia Richter i Ariel Mikulski. To dzięki nim każdego dnia docieramy do nowych osób i instytucji. Codziennie wysyłają setki maili, wykonują wiele telefonów i pomagają mi w wymyślaniu i organizowaniu nowych akcji. Dzięki temu, że od wielu lat prowadzę biuro porad poznałam wiele ludzi i moja twarz stała się rozpoznawalna. Nie ukrywam, że w wielu sytuacjach mi to pomaga, więc tym bardziej cieszy mnie fakt, iż mogę to wykorzystać w niesieniu pomocy innym – przyznaje.
Projekt startowy
Pierwszym dużym projektem fundacji, na który Beata otrzymała pieniądze od państwa będzie spotkanie integracyjne z mniejszościami etnicznymi, które odbędzie się 22 września tego roku. W planach jest zaproszenie przedstawicieli władz West Midlands oraz reprezentantów różnych fundacji działających w tym regionie. – Chcemy zaprosić władze miasta, aby przybliżyć im kim są i jak funkcjonują mniejszości etniczne żyjące obok nich. Tego dnia zaproponujemy wszystkim zgromadzonym gościom tradycyjną romską kuchnię, planujemy pokazy taneczne przy muzyce granej na żywo, tradycyjne romskie stroje, a także prezentację rękodzieł wykonywanych na miejscu – goście będą mogli zobaczyć jak w piętnaście minut zrobić szalik na drutach. Mamy nadzieję, że dzięki temu spotkaniu łatwiej będzie zrozumieć styl i życie mieszkających na Wyspach Romów. Liczę na dużą frekwencję, bo w planach jest sześćdziesiąt zaproszeń – opowiada Beata. – Liczymy na to, że dzięki takiemu spotkaniu obie strony dowiedzą się czegoś więcej na swój temat i te bariery w komunikacji, na które czasem napotykamy, znacznie się zmniejszą – zaznacza.
Na wielu płaszczyznach
Choć do wydarzenia zostało już niewiele czasu, a zakres przygotowań jest ogromny, Beata nie zwalnia. Przez najbliższe dwa miesiące będzie trwała zbiórka pieniędzy, za które fundacja chce zasponsorować kurs prawa jazdy dla samotnych matek. – Pomysł ze zbiórką wyszedł od Ariela, ja natomiast chciałam, aby pieniążki trafiły do kobiet samotnie wychowujących dzieci. Zależy mi na tym, aby pomóc im w życiu codziennym, ułatwić powrót do aktywnego życia społecznego, a prawo jazdy z pewnością da im taką możliwość. Może dzięki temu będą mogły znaleźć lepszą pracę. Dlatego przydadzą nam się każde rzeczy – ubrania, torebki, książki – wszystko, co obecnym właścicielom już się nie
przyda, a może zostać wylicytowane. Dzięki wspaniałej Dori Diamond będzie można wylicytować jeden z trzech voucherów na zabiegi kosmetyczne. Mamy też karnety na solarium i wiele innych ciekawych propozycji. Każdego dnia przybywa chętnych, aby coś oddać. Staramy się także pozyskać sponsorów od prywatnych firm. Wierzę, że uda nam się zebrać dużo pieniążków – uśmiecha się Beata. Licytacja to tylko początek. W planach jest wiele zbiórek, które założycielka The Walk of Life West Midlands chce zrealizować. Następnym celem miałaby być zbiórka na rzecz wybitnie uzdolnionych dzieci z ubogich rodzin. – W planach mamy już kolejną akcję. Jak już wspominałam, chcemy skupić swoją działalność na pomocy innym, ale w sposób bardziej konstruktywny. Chciałabym zafundować uzdolnionym dzieciom różne kursy wspomagające rozwój ich umiejętności. Fajnie byłoby podarować im tablety albo laptopy, bo w dzisiejszych czasach to podstawa w nauce. Pomóc tym dzieciaczkom w lepszym starcie, aby nie czuły się gorsze od rówieśników, którzy dorastają w zamożniejszych rodzinach – zaznacza.
Spacer przez życie
Fundacja The Walk of Life West Midlands posiada swoją stronę internetową i profil na popularnym portalu społecznościowym. Każdy kto potrzebuje pomocy może zgłosić się do biura, zadzwonić lub wysłać wiadomość. Na koniec naszej rozmowy zapytałam Beatę skąd wziął się pomysł na nazwę fundacji, która jest bardzo wymowna. – Nazwa oczywiście powstała dzięki burzy mózgów. Moi współpracownicy i ja chcieliśmy stworzyć coś co będzie łatwe do zapamiętania, a jednocześnie będzie miało jakiś przekaz. Ponieważ chcemy skupić się również na pomocy mniejszościom etnicznym romskim, jest to taki trochę ukłon w ich stronę. Wszystkim z pewnością kojarzą się z wędrowniczym trybem życia, czasem od drzwi do drzwi w poszukiwaniu swojego miejsca na Ziemi. Mój zespół i ja chcemy zapewnić wszystkim potrzebującym to, że jeżeli zapukają do naszych drzwi odpowiemy im – tak, to właściwy adres, dobrze trafiliście. Życie to długi spacer i czasami przydaje się pomoc, a my jesteśmy właśnie po to, by pomagać. Takie drogowskazy na spacerze życia – przyznaje Beata.
Czekamy na Twój komentarz
24 z wielkiej brytanii
|
Freeganizm. Moda
Nie kupują jedzenia, lecz szukają go w śmietnikach. Nie robią tego z biedy czy przymusu, ale ze względów ideologiczn >> Agata Trzaskawka Freeganizm - antykonsumpcyjny styl życia, polegający na ograniczaniu udziału w konwencjonalnej ekonomii. Nazwa tego ruchu powstała w USA
łodzi, wykształceni, z dobrze płatną pracą. Sprzeciwiają się konsumpcjonizmowi i wyznają zasadę „być, nie mieć”. Freeganie, bo o nich mowa, nie wydają na jedzenie ani grosza, mimo że często stać ich na produkty z górnej półki. Dlaczego to robią? Żywiąc się tym, co inni wyrzucili i uznali za niezdatne do jedzenia, chcą zwrócić uwagę na problem marnowania żywności. W samej tylko Polsce rocznie marnuje się ok. 9 mln ton jedzenia. Podobnie wygląda to w Wielkiej Brytanii, gdzie do śmietników trafia około 7,5 mln ton żywności. Dane wskazują, że przeciętny Europejczyk wyrzuca od 20 do 30 proc. kupionego jedzenia, mimo tego, że dwie trzecie nadal nadaje się do spożycia. Freeganie zwracają uwagę, że taki proceder ma miejsce w czasach, gdy blisko miliard ludzi na świecie doświadcza głodu. To jest właśnie jeden z głównych czynników, dla których powstała ideologia walki z marnotrawstwem.
M
Moda z Ameryki
Freeganizm to ruch, który narodził się w latach 90. XX wieku w Stanach Zjednoczonych z potrzeby odcięcia się konsumpcyjnego stylu życia. Później nieśmiało rozprzestrzeniał się na kraje Europy Zachodniej, aż w końcu dotarł także do Polski, gdzie liczba jego zwolenników ciągle rośnie. Choć samo słowo freeganizm składa się z dwóch wyrazów – „free” oznaczającego „darmowy” oraz „veganism”, czyli „weganizm”, to należy zaznaczyć, że nie wszyscy freeganie są weganami lub wegetarianami. Okazuje się również, że freeganizm to nie tylko żywienie się odpadkami. Jest z nim związana również idea squatiingu, czyli wykorzystywania pustostanów, które są przerabiane na przykład na mieszkania czy ośrodki kultury alternatywnej. Freeganie wykorzystują praktycznie wszystko, co znajdą – z palet zrobią stolik do kawy, a z drewnianego pieńka taboret. Zamiast samochodu wybierają rower, a zamiast karnetu na siłownię ruch na świeżym 21 lipca 2017
powietrzu. Jak mówią, znaleźć można wszystko, nawet sprzęt elektroniczny czy ubrania, trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać.
Uczta ze śmietnika
Ludzka logika nakazuje myśleć, że skoro coś zostało wyrzucone na śmietnik, to znaczy, że nie nadaje się do spożycia. Tymczasem freeganie alarmują, że marnuje się bardzo wiele żywności,
która nie ma żadnych śladów zepsucia. Przykładowo, w Wielkiej Brytanii 20-40 proc. warzyw i owoców jest wyrzucanych jeszcze zanim trafi na sklepowe półki. W koszu lądują np. banany – wystarczy, że mają kilka brązowych plamek, a supermarkety uznają, że wpływa to odstraszająco na klientów. Podobnie jest w przypadku marchewek – gdy są one zbyt krzywe, paczka z tym warzywem trafia do śmietnika, tak
jak całe siatki jabłek, w których jedno było nadgniłe. Najczęściej można znaleźć produkty, które szybko się psują, takie jak warzywa, owoce, chleb, mięso, chociaż to ostatnie nie jest dla freegan łakomym kąskiem, ze względu na to, że przechowywane w nieodpowiednich warunkach szybko staje się niezdatne do spożycia. Równie często w koszu lądują produkty mleczne, których termin przydatności kończy się za kilka dni.
| z wielkiej brytanii 25
a czy styl życia?
nych. Kim są freeganie i dlaczego żywią się tym, co inni wyrzucą? jako zbitka słów free – wolny, darmowy, i veganism – weganizm (jednak nie wszyscy jego członkowie są weganami czy wegetarianami).
freeganina Łukasza, który – jak pisze na swoim blogu – dzięki idei freeganizmu może podróżować po całym świecie, nie tracąc przy tym pieniędzy na jedzenie. Bartek, freeganin z Lubelszczyzny dodaje, że jego lodówka nigdy wcześniej nie była tak dobrze zaopatrzona – papaje, mango, awokado, pistacje, kozi ser czy grecka feta, to tylko część produktów, które znalazł podczas ostatnich „łowów”. Wśród śmietniskowych skarbów często znaleźć można hermetycznie zapakowane wędliny, które sklepy wyrzucają, bo data ważności kończy się w tym samym dniu, w którym lądują w koszu. Dumpster diving, czyli nurkowanie w
znajdzie, nie mógł ich ze sobą zabrać. Dumster diving z pewnością nie przypadnie do gustu osobom wrażliwym na intensywne zapachy czy takim, które boją się ubrudzić. Freeganie na śmietnikach zawsze pojawią się jako ostatni – najpierw kontenery przeszukują osoby, które znalezione towary sprzedają. Ochroniarze często przeganiają poszukiwaczy śmietniskowych rarytasów, a nawet wzywają policję. Część freegan ma już jednak ulubione miejsca, a nawet zaprzyjaźnionych stróży, którzy patrzą na ich „hobby” z przymrużeniem oka. Fani „żywności z odzysku” rzadko pojawiają się w pojedynkę, zawsze jednak
Moja lodówka nigdy wcześniej nie była tak dobrze zaopatrzona.
BARTEK śmieciach, u jednych budzi obrzydzenie, u drugich zdziwienie, jednak jak zapewniają freeganie, wbrew powszechnej opinii nie jedzą spleśniałych czy zgniłych produktów, a towary, które znajdują, przeważnie niczym nie ustępują tym ze sklepowych półek. Część żywności przerabiają też na dżemy czy kompoty albo dzielą się z innymi – na Facebooku pojawiają się specjalne grupy, na których przeciwnicy marnowania żywności umieszczają wpisy o jedzeniu, którym podzielą się z innymi – „Oddam olej słonecznikowy, data ważności ok” – brzmi jeden z ostatnio dodanych postów.
Nocne łowy
Fot. Shutterstock
Niektóre artykuły są wyrzucane tylko z powodu uszkodzonego opakowania – właśnie dlatego w przysklepowych śmietnikach można znaleźć prawdziwe rarytasy – na śniadanie jogurty i ciasto drożdżowe. W południe owoce: winogrona, grejpfruty, banany albo jabłka lub kanapki z wędzonym serem. Na kolację sałatka grecka lub z tuńczykiem. A wszystko to praktycznie za darmo – tak zazwyczaj wyglądają codzienne posiłki
Freeganie do śmietników zaglądają głównie wieczorami, godzinę lub dwie po zamknięciu sklepu. Nie włamują się jednak do zamkniętych kontenerów, a tam gdzie się pojawiają zawsze zostawiają po sobie porządek. Wśród freegan nie panuje zachłanność – biorą tylko tyle, ile jest im potrzebne i tylko to, co lubią. Największe markety częstą zamykają i odgradzają śmietniki, a nawet zatrudniają ochronę do ich pilnowania lub montują w ich pobliżu kamery. Obsługa sklepów często celowo rozrywa paczki np. makaronu czy ryżu, by ten, kto je
zaopatrzeni są w latarkę i rękawiczki. Hipermarkety często tłumaczą, że odmawiają dostępu do wyrzucanej żywności ze względów prawnych, dlatego freeganie wolą pojawiać się na małych lokalnych bazarkach, bo łatwiej dogadać się z drobnymi handlarzami niż z wielkimi koncernami. Często po pewnym czasie właściciele bazarkowych stoisk sami na koniec dnia zostawiają skrzynki z tym, czego nie udało im się sprzedać, bo wiedzą, że o zmroku zjawią się po nie „miłośnicy jedzenia z kontenera”.
Z korporacji do kontenera
To, że freeganizm jest domeną głównie młodych, wykształconych ludzi doskonale pokazuje przykład 32-letniej Amerykanki, Amandy Holden. Kobieta zapewnia, że w ciągu zaledwie 8 miesięcy zaoszczędziła 30 tys. dolarów, a wszystko dzięki temu, że dołączyła do sympatyków freeganizmu. 32-latka pracowała w dużej finansowej korporacji. Zauważyła wtedy, że większość jej współpracowników każdego dnia przynosi ze sobą ogromne ilości jedzenia, które pod koniec pracy lądują w koszu. Kobieta poprosiła więc kolegów, aby dzielili się z nią tym, czego w ciągu dnia nie są w stanie zjeść. W efekcie Ame-
rykanka przez 8 miesięcy nie musiała praktycznie w ogóle kupować jedzenia, a w pracy za to zyskała przydomek Dumpster Dog (pies śmietniskowy) i pod taką właśnie nazwą zaczęła prowadzić bloga, na którym opisuje swoje doświadczenia związane z freeganizmem. Po tym jak 32-latka odkryła, jak dużo jest w stanie zaoszczędzić żywiąc się tym, co wyrzucają inni, postanowiła pójść o krok dalej i zrezygnowała m.in. z kupowania nowych ubrań, z korzystania z płatnej siłowni, a także wizyt u fryzjera. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczyła na podróż do Ameryki Środkowej, gdzie uczy kobiety z biedniejszych krajów, jak gospodarować domowymi finansami. Podobną historię opowiada Krzysztof, student informatyki z Warszawy, który rzucił pracę w korporacji, bo jak mówi, nie chciał żyć w poczuciu, że jest maszynką do zarabiania pieniędzy. Jak przyznaje, nie wstydzi się tego, że zbiera jedzenie na tyłach supermarketów, ale też nie uważa się za prawdziwego freeganina, ponieważ nie jest w stanie funkcjonować całkowicie bez pieniędzy. – Na śmietniku trudno znaleźć jest mydło, pastę do zębów czy też buty – wyjaśnia Krzysztof, dlatego zmuszony jest zaopatrywać się w część produktów w sklepie, ale – jak zapewnia – kupuje tylko to, co jest mu niezbędne i wydaje na to niewielkie sumy pieniędzy. Opinie o freeganizmie są podzielone, jedni uważają, że to moda, w której więcej jest pozerstwa niż prawdziwej ideologii, a inni, że to wartościowy styl życia, który pozwoli otworzyć oczy na ogromny problem marnowania żywności. W tym wszystkim pewne jest jednak to, że freeganizm to intrygujący kierunek, co potwierdza m.in. fakt, że w jego następstwie w Barcelonie powstał specjalny przewodnik po mieście informujący, gdzie można dostać pewne produkty za darmo. Dzięki niemu można się dowiedzieć, że na przykład restauracja w Greenwich Village każdego dnia po godzinie 22:00 wyrzuca cały kontener azjatyckich potraw, a piekarnia w Cincinnati pozbywa się francuskiego pieczywa.
26 w sieci
|
TO WAS PORUSZYŁO readakcja@mail.goniec.com
GROŹNA ROŚLINA NA WYSPACH
KOMENTUJĄ
Z powodu coraz wyższych temperatur w Wielkiej Brytanii rozprzestrzenia się groźny barszcz Mantegazziego, zwanym także kaukaskim. Kontakt z tą niebezpieczną rośliną może powodować poważne oparzenia i w więk-
NA PRZYRODA
szości przypadków wymaga wizyty w szpitalu. Specjaliści radzą, aby w przypadku kontaktu fizycznego z rośliną obmyć skórę i upewnić się, że miejsce to nie będzie narażone na promienie słoneczne.
~ Kate ~ Mirosława Nad Tamizą, na Barnes jest zatrzęsienie barszczu i nikt tego nie wytępił, a Anglicy robią z niego bukiety.
Spotkałam ją w Machesterze...
ZDROWIE
NOWA SZCZEPIONKA DLA DZIECI Od 1 sierpnia dzieci urodzone w UK będą szczepione przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, który wywołuje m.in. marskość i raka wątroby. Do tej pory dzieci szczepiono przeciwko tężcowi, krztuścowi, błonicy, chorobie
Heinego-Medina i bakterii Haemophilus influenzae. Wielka Brytania jest jednym z ostatnich krajów, który zastosował się do zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, która w 1992 r. apelowała do państw o powszechne szczepienia.
KOMENTUJĄ
~ Krzysztof ~ Margaret
5-LATEK SKATOWANY, BO ZGUBIŁ BUT
KOMENTUJĄ
Pięcioletni chłopiec został pobity na śmierć przez partnera swojej matki. Mężczyzna wpadł w szał, gdy chłopiec podczas spaceru zgubił but. 39-letni Marvyn Iheanacho został oskarżony o pobicie Alexa po tym, jak znaleziono chłopca ze śmiertelnymi obrażeniami
SPOŁECZEŃSTWO
głowy i żołądka. Jeden ze świadków zdarzenia najpierw słyszał głos chłopca, który przepraszał za zgubienie buta na placu zabaw, a później krzyki mężczyzny i głuche odgłosy bicia. Oskarżony matce chłopca powiedział, że 5-latek spadł z rampy do wspinania.
~ Margaret ~ Sasha Mnie tylko przeraza, ze takich „rodziców” jest więcej, a ludzie nie reagują.
21 lipca 2017
Tego nawet nie da rady grzecznie skomentować. Jakim to trzeba być bydlakiem, żeby skatować malutką istotę?
Wszystkie powinny być obowiązkowe, a bezmyślność nie szczepienia – karana.
Firmy farmaceutyczne niezłą kasę biją na szczepionkach.
| goniec kulturalny 27 Dodatek redaguje:
>> Joanna Szmatuła
joanna.szmatula@mail.goniec.com
Drodzy Czytelnicy, zapraszamy do współredagowania „Kulturalnego Gońca”! Brałeś udział w fajnej imprezie, ciekawym pikniku czy koncercie? Przyślij nam zdjęcie i krótką notatkę: joanna. szmatula@mail.goniec.com.
The Art Life
reżyseria: Olivia Neergaard-Holm, Rick Barnes, Jon Nguyen gatunek: dokument
David Lynch pracuje w swoim warsztacie. Pokrywa płótna wizerunkami zdeformowanych postaci, lepi z masy coś na kształt rakowatej narośli, tworzy wyimaginowane rzeźby. Jest tak skupiony, że aż autystyczny. Film dokumentalny, gdzie w przerwach skrzekliwym głosem Lynch opowiada o latach, kiedy jeszcze nie uchodził za największego żyjącego surrealistę. O rozwijanej od wczesnej młodości pasji malarskiej, a także o momentach, które mogły mieć wpływ na jego wyobraźnię.
Goniec kulturalny Fot. Shutterstock
Czas na weekend indonezyjski Przed nami druga edycja Festiwalu Indonezyjskiego. Jest to tętniące życiem wydarzenie, które promuje niezwykle bogatą kulturę Indonezji, porywając wszystkich uczestników w świat dźwięków muzyki, kolorów i zapachów indonezyjskich potraw, kultury, mody. Festiwal odbywa się tuż przy Tower Bridge. Specjalnie z okazji festiwalu utworzona zostanie plaża z 50 tonami piasku. Podczas wydarzenia zobaczyć będzie moż-
na m.in. stoiska z kuchnią indonezyjską, prezentacje sztuk walki, pokazy mody indonezyjskiej, występy muzyczne oraz pokazy tańca. Wśród tegorocznych artystów jest m.in. tamtejsza gwiazda YouTube – Alffy Rev, obecnie najpopularniejszy indonezyjski wykonawca, śpiewający zarówno utwory ludowe, jak i popowe. Z kolei kuchnię zaprezentuje Degan Septoadji, indonezyjski MasterChef oraz zdobywca tytułu najlepszego
szefa kuchni azjatyckiej. Podczas festiwalu swoje ubrania zaprezentują jedni z czołowych projektantów tego kraju. Będzie też można wykonać sobie tatuaż z henny nawiązujący do tradycyjnych symboli. Wstęp wolny 22-23 lipca, 9:00-21:00 Potters Field Park, Londyn
Dla miłośników Rusza „Polish Film Club” wina 27 lipca, godz. 19.00, „The Gorringe Park”, Londyn, cena: £8.00
Volta
reżyseria: Juliusz Machulski gatunek: komedia sensacyjna
Bruno Volta to prawdziwy „kiler” w rozwiązywaniu zagadek i przeglądaniu ludzi na wylot. Pewnego dnia jego zmysł kombinowania i zarabiania zostaje postawiony w stan pełnej gotowości. Jego znacznie młodsza partnerka, Agnieszka w niecodziennych okolicznościach poznaje dziewczynę o imieniu Wiki. Nowa znajoma znajduje w ścianie starej kamienicy tajemniczy i niezwykle drogocenny przedmiot. Volta nie może przepuścić wartej miliony okazji. Obsada: Andrzej Zieliński, Olga Bołądź, Aleksandra Domańska.
Pierwszy raz w historii UK festiwal wina różanego odbędzie się w muzeum. Przez trzy dni będzie można kosztować trunku w towarzystwie dźwięków muzyki jazzowej i ulicznej, recytowane będą też dzieła Szekspira. Dla tych, którzy nie przepadają za tego rodzaju napojem, będą przygotowane różne gatunki cydru, wermutu i prosecco. Całkowity dochód ze sprzedaży biletów zostanie przekazany na modernizację Geffrye Museum. cena:
£10–£15
21-23 lipca, Geffrye Museum, Londyn
Dzięki nowemu filmowemu klubowi będzie można obejrzeć najlepsze polskie filmy. Premierowy pokaz odbędzie się w kinie znajdującym się w pubie „The Gorringe Park” w Tooting, gdzie będzie pokazany film Marii Sadowskiej „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”. Następne filmy będą również wyświetlane w pubie „The Gorringe Park” w każdy czwartek od 3 do 17 sierpnia, o godz. 19.00. Będzie można zobaczyć takie tytuły jak: „Miś”, „Bogowie” i „Dzień świra”. Wszystkie filmy będą wyświetlane z angielskimi napisami. Bilety na filmy można kupić na stronie: polishfilmclub.co.uk.
28 goniec kulturalny
|
Powrót na Wyspy Celine Dion to gwiazda, która stosunkowo rzadko koncertuje w Europie. Ostatnio było o niej głośno z powodu sesji, jakiej udzieliła magazynowi „Vogue”. Nie zmienia to jednak faktu, że to jedna z wokalistek, która może pochwalić się rekordami w świecie muzycznym – głównie jeśli chodzi o liczbę sprzedanych płyt. cena:
2 sierpnia, 238-246 King St London W6 0RF
Rodzina nie jak z obrazka W ramach cyklu „Video-herbatka” w POSK-u będzie można obejrzeć film Jerzego Stuhra „Pogoda na jutro”. Józef Kozioł (w tej roli Stuhr), od kilkunastu lat brat w zakonie, dokąd schronił się przed zdradzającą go żoną i komunistycznymi represjami, musi zastąpić chorego zakonnika i wystąpić na festiwalu muzycznym poza murami klasztoru. Niestety, zostaje rozpoznany przez żonę i syna.
£115
30 lipca, The O2 Arena, Londyn
WYSTAWY Jennifer Tee: Let it Come Down Jennifer Tee żyje i pracuje w Amsterdamie. Do tej pory jej solowe wystawy można było oglądać m.in. w Rijksmuseum Amsterdam, (2016); Cobra Museum, Amstelveen (2015); Kunstverein, Amsterdam (2014), Signal at Kunsthal Charlottenborg, Kopenhaga, (2014), Project Arts Centre, Dublin (2013); Eastside Projects, Birmingham (2010), SAFN Contemporary Art, Reykjavik (2007). Camden Arts Centre Arkwright Road London NW3 6DG cena: free kiedy: do 1 sierpnia Bill Viola Bill Viola to amerykański artysta specjalizujący się w sztuce wideo i instalacjach wizualno-dźwiękowych. „Mary” to już drugie video artysty, które na stałe można oglądać w St Paul’s Cathedral. St Paul’s Churchyard London, EC4M 8AD
O HUSARII 21 lipca 2017
cena: £18 kiedy: do 11 sierpnia Florence Peake: We Perform I am in Love With my Body Nagie zdjęcia, także te pokazywane w muzeach, często mają erotyczny wydźwięk, niezależnie od tego, jaka jest intencja autora. Tu niektóre fragmenty ciała ludzkiego są wyeksponowane, inne traktowane z mniejszą uwagą. Wszystkie za to namalowano pastelową kreską. Bosse & Baum Copeland Park 133 Copeland Rd London SE15 3SN cena: free kiedy: do 8 września The Place is Here Punktem wyjścia są tu dzieła pochodzące z lat 80. XX wieku – bardzo istotnej dekady dla brytyjskiej kultury i polityki. Znajdą się tu prace 25 artystów i pracowni pochodzące z zasobów the South London Gallery i
Middlesbrough Institute of Modern Art. South London Gallery 65 Peckham Rd London SE5 8UH cena: free kiedy: do 10 września Daniel Richter: Lonely Old Slogans Richter to niemiecki artysta stacjonujący w Berlinie i Hamburgu urodzony w 1962 roku. Jego wystawy można było oglądać między innymi w takich galeriach jak: Städtische Galerie Delmenhorst w Berlinie, David Zwirner w Nowym Jorku, a także Irish Museum of Modern Art w Dublinie. W Camden Arts Centre można obejrzeć jedną z jego najważniejszych prac, „Taunus” (2000), abstrakcyjny obraz przedstawiający przeszukanie dilera narkotyków przez policję z Frankfurtu. W tle nie zobaczymy komisariatu – zobaczymy las. Camden Arts Centre Arkwright Road London
NW3 6DG cena: free kiedy: do 17 września William Henry Hunt: Country People Ten londyński malarz żyjący na przełomie XVIII i XIX w. początkowo malował posługując się techniką olejną, jednak największe uznanie zdobył jako twórca akwareli przedstawiających martwą naturę. Wiele jego dzieł można oglądać w British Museum, Victoria and Albert Museum i Tate Gallery. Courtauld Gallery Somerset House The Strand London, WC2R 0RN cena: £7 kiedy: do 17 września Dreamers Awake W White Cube wystawiono ponad 170 prac stworzonych przez 50 artystek w większości związanych z surrealizmem. Obejrzymy tu rzeźby, obrazy, kolaże, fotografie i rysunki – od tych powstałych w l. 30
Takiego wydarzenia chyba jeszcze tu nie było. Goście będą mogli obejrzeć prawdziwy występ z udziałem koni i husarii – XVII-wiecznej polskiej formacji, która ma na swoim koncie wiele zwycięstw. Można się spodziewać sporych emocji – w końcu nie codziennie widzi się szarżę z użyciem broni.
XX w. do dnia dzisiejszego. Eileen Agar, Leonora Carrington, Lee Miller, Dorothea Tanning, Leonor Fini – to tylko niektóre z kobiet, których prace zobaczymy. White Cube 144-152 Bermondsey St London, SE1 3TQ cena: free kiedy: do 17 września Gregory Crewdson: Cathedral of the Pines Miasteczko Becket w stanie Massachusetts liczy niespełna dwa tysiące mieszkańców. Ogromne przestrzenie, połacie śniegu, zero pośpiechu – to właśnie między innymi widać na zdjęciach Gregory’ego Crewdsona, który pobyt w miasteczku potraktował jako swojego rodzaju terapię. Może tym samym będzie dla gości oglądanie jego fotografii. Photographers’ Gallery 16-18 Ramillies St London W1F 7LW cena: od £2.50 kiedy: do 8 października
26-28 sierpnia, Leeds, LS10 1LT Royal Armouries Museum
| goniec kulturalny 29
O polskiej literaturze 27 lipca, kino Gorringe Park Pub, Tooting, Londyn cena:
£8
Kobieta, która wyprzedziła epokę Polish Film Club zaprasza na pokaz filmu „Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”. W filmie w reżyserii Marii Sadowskiej zobaczymy walkę Wisłockiej, najsłynniejszej polskiej seksuolog, o to, by na rynku pojawiła się jej książka pokazująca jak ważna w życiu jest sfera seksualna. W główną rolę wcieliła się Magdalena Boczarska.
Wioletta Greg, Kasia Matyjaszek, Filip Springer, Olga Tokarczuk – to właśnie ci polscy pisarze będą gośćmi podczas Edinburgh International Book Festival. W ramach tego wydarzenia będzie można nie tylko spotkać się z jednymi z ciekawszych polskich autorów, ale i znacznie powiększyć swój księgozbiór.
cena:
różne ceny
Charlotte Square, 24 czerwcon Edynburg 13-15 sierpnia
SPEKTAKLE Bodies To skomplikowana opowieść o rodzicielstwie i granicach, które łatwo można przekroczyć w staraniu się o dziecko. Tu nienarodzony maluch ma czworo rodziców – Clem, jej męża, dawcę nasienia z Rosji i matkę-surogatkę pochodzenia indiańskiego. Widzimy tu zmagania Clem, która szuka najlepszego sposobu na to, by w jej domu pojawiło się dziecko, a jednocześnie wypełnia obowiązki rodzinne związane z opieką nad starzejącym się ojcem. Royal Court Theatre 50-51 Sloane Square London SW1W 8AS cena: £12-£25 kiedy: do 12 sierpnia Bat Out of Hell – The Musical Autorem sukcesu tego rockowego musicalu jest Jim Steinman, który napisał do niego większość piosenek (wcześniej nagranych w latach 70. przez Meat Loaf na
O POLSKOŚCI
krążkach „Bat Out of Hell” i „ Bat Out of Hell II: Back into Hell”). London Coliseum St Martin’s Lane London WC2N 4ES cena: £15-£175 kiedy: do 22 sierpnia King Kong - A Comedy Za tę komediową wersję opowieści o King Kongu odpowiedzialny jest pisarz Daniel Clarkson oraz reżyser Owen Lewis, trzy razy nominowany do prestiżowej brytyjskiej nagrody Oliviera. – Wspaniałe. Zespół rzucił urok na całą widownię – napisał New York Times. The Vaults Leake St London SE1 7NN cena: £15-£25 kiedy: do 27 sierpnia The Mentor F. Murray Abraham to doskonały aktor i zdobywca Oscara, znany także z rewelacyjnie przyjętego przez widzów serialu „Homeland”.
W sztuce wciela się w postać pisarza Benjamina Rubina. Ten w wieku 25 lat napisał doskonale przyjętą powieść, ale od tego czasu nie jest w stanie wydać nic lepszego. Vaudeville Theatre 404 Strand London WC2R 0NH cena: od £19.50-£75 kiedy: do 2 września Lady Day at Emerson’s Bar & Grill To wzruszająca opowieść o wybitnej śpiewaczce Billie Holiday, w postać której wcieliła się brodwayowska gwiazda Audra McDonald. Billie Holiday nagrała ponad 350 płyt, w tym około 70 z Teddym Wilsonem i Lesterm Youngiem. Wokalistka napisała teksty do takich utworów jak: „God Bless the Child”, „Don’t Explain” i „Lady Sings the Blues”, które na przestrzeni lat stały się jazzowymi klasykami. Wyndham’s Theatre Charing Cross Rd London
WC2H 0DA cena: £12.50-£99.50 kiedy: do 9 września Cat On a Hot Tin Roof Sienna Miller, Jack O’Connell i Colm Meaney – to właśnie te gwiazdy zobaczymy w tej popularnej od lat i wystawianej na całym świecie sztuki Tennessee Williamsa. Reżyseria: Benedict Andrews. Tę sztukę rozsławił przede wszystkim film o tym samym tytule z Elizabeth Taylor jako Margaret „Maggie/Kotka Maggie” Pollitt i Paulem Newmanem jako Brick Pollitt, mężem Margaret (w rolach głównych). Apollo Shaftesbury Shaftesbury Avenue London W1D 7ES cena: £20-£95 kiedy: do 7 października Queen Anne Anna urodziła się w 1665 roku, od 8 marca 1702 r. do 1707 r. była królową Anglii, Szkocji i Irlandii; od 1707 r. królową Wielkiej Brytanii i
Zapraszamy na warsztaty „Meet Your Polish Neighbours”, które mają na celu pokazanie polskiego wkładu w kulturę, historię i dyplomację. Dla dzieci przewidziane są specjalne atrakcje, m.in. zabawa w smoka wawelskiego i czarodziejska podróż do średniowiecznych miast.
Irlandii, była też pierwszą monarchinią Wielkiej Brytanii. Była młodszą córką Jakuba II i jego pierwszej żony, młodszą siostrą królowej Marii II. W jej rolę wcieliła się Emma Cunniffe. Haymarket Theatre Royal 18 Suffolk St London SW1Y 4HT cena: £15-£95 kiedy: do 30 września Hair Tę premierę już dziś warto zaznaczyć w swoim kalendarzu i uwzględnić w budżecie. Poprzeczka stoi wysoko – trudno, by jakakolwiek wersja przebiła swoją popularnością pierwowzór – musical z 1967 roku, mimo to na scenie na pewno nie zabraknie radości i siły płynącej z młodości. The Vaults Leake St London SE1 7NN cena: £25-£50 kiedy: od 4 października do 3 grudnia
31 lipca, Chiswick Town Hall, London, W4 4JN
30 goniec kulturalny
|
Czas na wielkie wyścigi Znakomita gra Micro Machines World Series łączy porywające szaleństwo mikro pojazdów wyścigowych z epickimi pojedynkami w interaktywnych lokacjach zwykłego domu. Miłośniku gier, czym prędzej chwytaj za unikalną wyrzutnię NERF, unikaj zatorów i szykuj się na miniaturowe szaleństwo z innymi graczami. Emocje gwarantowane.
gra PC cena: £24
e-book Seryjny morderca
płyta
CD
Ciało kobiety zostaje odnalezione w śniegu. To już czwarta ofiara zamordowana w podobny sposób w krótkim czasie. Pewne elementy zbrodni powtarzają się. W redakcji Anniki Bengtzon rodzą się podejrzenia, że w grę wchodzi seryjny morderca. cena: £6
Wilson w formie Dwupłytowy album koncertowy zawiera utwory z repertuaru Genesis i Raya Wilsona. Charakterystyczny głos Raya i piękne kompozycje, wśród których odnajdziemy zarówno autorskie „Song for a Friend”, „Makes me think of Home”, jak i „Another Day in Paradise”, to prawdziwa perełka dla fanów. cena: £10
Tajemnica na górze „Zginę w górach” – mówiła Wanda Rutkiewicz. Dotrzymała słowa – według dokumentów sądowych zmarła 13 maja 1992 roku. Dzień wcześniej zaginęła na górze Kanczendzonga w Himalajach. Jej odejście, tak jak wiele zdarzeń z jej życia, do dziś pozostaje tajemnicą. Tę zagadkę próbuje rozwikłać Anna Kamińska w książce „Wanda. Opowieść o
sile życia i śmierci. Historia Wandy Rutkiewicz”. Rutkiewicz to trzecia kobieta i pierwsza Europejka na Mount Evereście, pierwsza kobieta, która zdobyła szczyt K2 i kobieta, która jest wzorem siły i niezłomności dla wielu alpinistów i himalaistów. Żyła od wyprawy do wyprawy, nigdy nie zdecydowała się na macierzyństwo, rozpadły się jej dwa małżeństwa. Najważniejsza była dla niej wolność, a jej prawdziwą miłością były góry. To opowieść o pokonywaniu własnych demonów, przełamywaniu swoich słabości i o wielkiej, życiowej pasji, która, dając niebywałą siłę, może również doprowadzić do tragedii.
Wskazówki w notesie
Nadejście demonów
Jest rok 1995. Eugen Kallmann, nauczyciel języka szwedzkiego w miasteczku K., położonym w najbardziej na północ wysuniętej części Szwecji, popełnia samobójstwo. W tym czasie w mieście szerzy się ksenofobia. Na murach szkoły ktoś maluje swastyki, niektórzy dostają listy z pogróżkami. W tych okolicznościach jeden z nauczycieli odnajduje pamiętniki Kallmanna.
W katolickiej szkole dla dziewcząt w Bramford zaczyna się przerwa świąteczna. Na miejscu pozostają wyłącznie Katherine i Rose, których rodzice – z niewiadomych powodów – nie stawili się po odbiór córek. Równolegle, swoją podróż w kierunku Bramford kontynuuje Joan – kobieta z mrocznym sekretem. Jej nadejście uwalnia demony, która zaczynają zagrażać Katherine i Rose.
kryminał, cena: £6 21 lipca 2017
KSIĄŻKA, CENA: £9
film DVD, cena: £11
32 wywiad kulturalny
|
Tali Atzmon to urodzona w Izraelu aktorka i wokalistka. O firmowanym przez nią projekcie „Talinka” jest ostatnio coraz głośniej na brytyjskiej scenie muzycznej, a ich debiutancki album zbiera entuzjastyczne recenzje, w których chwali się jej pełen uczucia płynący prosto z serca głos, muzyczną głębię i dojrzałość oraz artystyczną wizję wybiegającą poza ograniczenia stylów i gatunków muzycznych. Rozmawia: Tomasz Furmanek.
„Talinka – spełnione marzenie”
Co oznacza słowo „Talinka”? A może chodzi o kogoś? – Talinka to imię, jakim nazywali mnie w domu moi rodzice, więc w pewien sposób jest to powrót do mojego dzieciństwa. Taką formę imienia nadajesz tym, którzy są ci najbliżsi. To forma pieszczotliwa. W pierwszej połowie lat 90. zbudowałaś dla siebie w Izraelu podwaliny pod dobrze rozwijającą się karierę aktorską, zagrałaś wtedy w wielu filmach. Czy była to już sława? – Ukończyłam szkołę aktorską, która była wtedy uważana za jedną z najlepszych w Izraelu. Nie tylko grałam w filmach – Izrael to mały kraj, więc aktorzy robią tam wszystko, co związane może być z aktorstwem: grają w teatrach, w filmach, reklamach, itp. To zabawne, ale to właśnie pewna rola teatralna była tym, co przyniosło mi tak zwaną sławę w Izraelu – reżyserował bardzo znany izraelski reżyser i równocześnie autor tej sztuki, zatytułowanej „The Child Dreams” – Hanoch Levin,
najsłynniejszy dramatopisarz w kraju, bardzo kontrowersyjny. Zawsze pociągali mnie ludzie kontrowersyjni. Przy okazji dodam, że Hanoch urodził się w Polsce, w Łodzi. Powiedz coś więcej o tej sztuce. – Sztuka ta poruszała głębokie kwestie etyczne, narracja toczyła się wokół losów pewnej rodziny, znajdującej się w nieokreślonym miejscu i czasie. Postać, w którą wcieliłam się w tej sztuce, nazywana była Kobietą Która Urodziła Się By Kochać i było swoistym archetypem kobiety fatalnej. Byłam kochanką i partnerką przywódcy wojsk, wszystko ją zachwycało i fascynowało, ale tylko raz, gdy wydarzało się po raz pierwszy. Była więc cały czas podekscytowana i przytłoczona światem dookoła niej... Pamiętam, że praktycznie każda aktorka w Izraelu brała udział w przesłuchaniach do tej roli, która była trudna i wymagała udziału w drastycznych scenach. Dostałam tę rolę, było to zaraz po tym jak ukończyłam szkołę aktorską. Sztuka była grana w Tel
Awiwie, w Teatrze Narodowym i była wielkim wydarzeniem. Później została przerobiona nawet na operę. W tamtym czasie byłam przekonana, że będę rozwijała się w tym kierunku i kontynuowała karierę aktorską. Kiedy i z jakiego powodu przeniosłaś się do Londynu? – Byłam żoną Gilada (Atzmona – wybitnego muzyka i filozofa, przyp. TF), podążałam za moją miłością. To był rok 1994. Kilka lat wcześniej pobraliśmy się, Gilad czuł, że Izrael nie będzie miejscem, w którym chciałby wychowywać nasze dzieci. Chciał oderwać się od Izraela i spróbować znaleźć nowy dom. Czy myślałaś o kontynuowaniu kariery aktorskiej w Londynie? – Tak, myślałam, że będę kontynuowała aktorstwo w Londynie. Taką miałam nadzieję. Zrobiłam tutaj kilka rzeczy na polu aktorskim, brałam np. udział w bardzo wyjątkowym wydarzeniu, jakim była 24-godzinna sztuka
| wywiad kulturalny 33 Kena Campbella zatytułowana Quizoola, najdłuższa sztuka teatralna na świecie. Zaraz potem pojawiło się nasze pierwsze dziecko, co oznaczało, że jedno z nas musiało zaniechać kariery, aby móc zająć się wychowaniem. A kiedy pojawiła się w twoim życiu potrzeba śpiewania? – Pamiętam siebie śpiewającą od zawsze, byłam rozśpiewanym dzieckiem, potem śpiewałam w szkole aktorskiej. Śpiewanie zawsze było częścią mojego życia, a także mojej edukacji. Odbywając służbę wojskową byłam w grupie rozrywkowej. Służyłaś w wojsku? – W Izraelu służba wojskowa jest obowiązkowa, zarówno dla mężczyzn, jak i dla kobiet. Kobiety służą dwa lata, a mężczyźni trzy. Mówiąc szczerze, była to dla mnie wspaniała okazja zaistnienia na scenie i odkrycia moich talentów. W porównaniu do innych form służby wojskowej, ta, którą ja przeszłam, była zabawą. Często czułam się jak turystka, jeżdżąc po kraju naszym specjalnym wojskowym autokarem. Było nas dziesięcioro, muzycy i śpiewacy, wszystko wykonywaliśmy na żywo, a producentem naszego przedstawienia był jeden z najpopularniejszych artystów w Izraelu. Ubiegałam się o miejsce w tej grupie, w tej formie służby wojskowej, brałam udział w przesłuchaniach i miałam szczęście, zostałam zaakceptowana, pozwolono mi to robić. Naszym zadaniem było dostarczanie rozrywki żołnierzom, którzy później udawali się na prawdziwe pole bitwy i brali udział w walkach,
staraliśmy się ich rozweselić. Służba wojskowa w Izraelu nie była kwestią wyboru, dorastało się wiedząc, że taką służbę będzie się odbywać. Wiedziało się również, że wszyscy sławni śpiewacy zaczynali w wojsku, był to niemalże sposób na rozpoczęcie kariery. Już w Londynie, jako wokalistka, zaczęłaś się pojawiać gościnnie na płytach wielu uznanych artystów. Pamiętna jest twoja piękna interpretacja „The Ghosts Within”, utworu tytułowego z albumu Roberta Wyatt’a, czy też nagrania z Orient House Ensemble. Kiedy zaczęłaś myśleć o tym, aby nagrać coś własnego? – Upłynęło wiele lat, zanim zaczęłam o tym myśleć, gdyż widziałam siebie jako aktorkę i na tym się koncentrowałam. Zawsze lubiłam śpiewać, ale nie była to dla mnie siła napędowa, przez długi czas śpiew był dla mnie rodzajem... przystawki. Więc musiał przyjść na to odpowiedni czas, na śpiewanie. Myślę, że przez ostanie 10 lat igrałam z tym pomysłem, śpiew zaistniał jako droga do powrotu na scenę i odbudowania mojej kariery. Szukałam wyraźnej wizji, pomysłu, na którym mogłabym się skupić. Idea Talinki wyklarowała się w 2016 roku, a więc był to pewien proces. Jaka jest więc Talinka i jej muzyka? – Talinka łączy w sobie czworo bardzo różnych muzyków o bardzo różnych umiejętnościach, między którymi istnieje niezwykła „chemia” owocująca wyjątkową magią w naszej muzyce, w której jest mnóstwo przestrzeni, struktur i kolorów. Chciałabym zabrać swoją
publiczność w podróż niepodobną do innych, w inne wymiary. Myślę, że w naszej muzyce jest dużo piękna... Bardzo mocno przemawiają do mnie teksty wykonywanych przeze mnie piosenek, stają się moją własną historią. Czy Tali Atzmon jako aktorka również wzbogaca twoje interpretacje? – Absolutnie! I bardzo to lubię. Na przykład w utworze Lola – wykorzystuję swój talent aktorski i wchodzę w rolę. Lola to typ dość bezczelnej, manipulanckiej pani, która owija sobie świat wokół palca. Jest bardzo świadoma swojej mocy, jaką ma nad mężczyznami. Nie musi zbyt wiele robić, aby dostać to, czego chce, i z łatwością dostaje. To charakter dość odległy od mojej osobowości, więc muszę go przekonywująco zagrać. To taki utwór o wielu cechach kabaretowych – uwielbiam Brechta i Weill’a, oni również są dla mnie inspiracją. Czy od początku wiedziałaś jakie style będziesz chciała połączyć w swojej muzycznej wyobraźni? – Zawsze bardzo kochałam tango. W domu dorastałam przy muzyce klasycznej, a także przy chanson, słuchało się Edith Piaf, Jacquesa Brela. Tak więc od tego chciałam zacząć. Potem to wszystko połączyło się z jazzem, pojawiło się coś z Amerykańskiego Śpiewnika oraz oczywiście elementy muzyczne z miejsca, z którego pochodzimy, czyli z Bliskiego Wschodu. No i jeszcze elementy muzyki dawnej, barokowej. Powiedziałabym, że wszystko to, co miesza się w tym muzycznym tyglu, odzwierciedla moją osobowość – aczkolwiek równocześnie chcę widzieć Talinkę jako
Tomasz Furmanek przedstawia kwartet, jako muzycznych partnerów. Tak się składa, że to ja stoję trochę bardziej w świetle reflektorów, ale myślę, że wszyscy czworo – ja, Jenni, Gilad i Yaron – wnosimy po równo do naszej muzyki. Debiutancki album Talinki niedawno się ukazał i zbiera entuzjastyczne recenzje. Gdzie można go dostać? – Ten album jest spełnieniem moich marzeń. Można go kupić na naszej stronie www.talinka.live, na Amazon, na I Tunes oraz, jak się okazuje, w sklepach płytowych. Natomiast nasz najbliższy koncert w Londynie odbędzie się w Heath Street Church na Hampstead w sobotę 21 października. Serdecznie zapraszam. Występowałaś już w POSK-u przed polską publicznością. Czy masz jakieś więzi z Polską? – Moi rodzice urodzili się w Polsce. Opuścili Polskę kiedy byli bardzo mali, razem ze swoimi rodzicami, a moimi dziadkami. To było przed II wojną światową, około roku 1930. Wyjechali do Belgii, do Brukseli. W latach 50. z inicjatywy mojego ojca przenieśli się do Izraela, jako że nie czuli się mile widziani tam, gdzie mieszkali. Ojciec nie mógł dostać pozwolenia na otworzenie własnego biznesu, było mnóstwo restrykcji i piętrzących się trudności w stosunku do osób pochodzenia żydowskiego. Nazywał się Krzepicki, to nasze rodowe nazwisko i moje panieńskie.
Mieszkańcy Orientu traktują każdy posiłek z wielkim szacunkiem i celebrują w gronie rodzinnym każdą spożywaną potrawę. Warto bliżej zapoznać się z tamtejszą kuchnią, przestudiować najpopularniejsze przepisy i sprawdzić w jaki sposób przygotowywane są najsmaczniejsze potrawy, które z pewnością zaspokoją kubki smakowe wszystkich konsumentów, również wegetarian.
36 Orient
G
|
łównym krajem, o jakim myślimy, mówiąc o kuchni azjatyckiej jest bez wątpienia Kraj Kwitnącej Wiśni, czyli Japonia. Kolejnym, który śmiało może się uważać za przedstawiciela kuchni orientalnej są Chiny. Warto pamiętać, że Chiny – dzięki swojej ogromnej powierzchni – są bardzo zróżnicowane regionalnie, dlatego nie można mówić o jednej kuchni chińskiej. Kolejnym przedstawicielem jest Tajwan i Hongkong. Bardziej 21 lipca 2017
na południe znajduje się Indonezja, Malezja i Singapur. Tak naprawdę odpowiedź na pytanie, czym jest kuchnia azjatycka, można skwitować tylko jednym wyrazem – zdrowiem. Ma to związek ze składnikami, jakich używa się do przygotowania potraw w kuchni Dalekiego Wschodu. Podstawą dobrze przyrządzonych dań – wbrew stereotypom z europejskich restauracji serwujących dania azjatyckie – nie jest wcale ich pikanteria, ale świeżość, a także odpowiedni dobór i
proporcje znanych nam przypraw, takich jak kolendra, kurkuma, kardamon, anyż, imbir czy cynamon, również tych typowo orientalnych – grzybki shiitake (grzybki o mięsnym smaku), limonka kaffir, oberżyna, orzechy wodne, zielone curry, sos ostrygowy, galangal (odmiana azjatyckiego imbiru) czy też trawa cytrynowa, które nadają im nietuzinkowy aromat, a nie tylko smak. W kuchni Dalekiego Wschodu można znaleźć wiele zaskakujących składników zależnie od regionu –
zwłaszcza w Chinach czy Korei. Niewątpliwą osobliwością jest kuchnia regionu Fujian. Pojawiła się dosyć późno wzdłuż wybrzeża w południowo-wschodnich Chinach. W nadmorskim obszarze Fujian łowi się 167 gatunków ryb oraz 90 gatunków żółwi i skorupiaków. Używa się tam również jadalnych gniazd ptasich, mątw i jesiotrów. Z kolei kuchnia regionu Guangdong jest wyjątkowa wśród kuchni Chin. Składniki, jakich używa, sposoby gotowania i przyprawiania różnią
| Orient 37
Kuchnia orientalna, którą określa się również mianem azjatyckiej to kuchnia krajów położonych na Dalekim Wschodzie. W Europie dopiero niedawno, ale na świecie już jakiś czas temu popularność zdobyła właśnie ta sztuka kulinarna. Miało to przede wszystkim związek ze zdrowymi daniami ze świeżych i nieprzetworzonych sztucznie składników, jakie się w niej przyrządza.
się od pozostałych kuchni. Guangdong leży w południowych Chinach. Kultura żywieniowa tego regionu zachowała wiele nawyków i zwyczajów żywieniowych ludzi starożytnych, takich jak jedzenie węży. Krótko mówiąc, dla ludzi z Guangdong wszystko, co chodzi, pełza, lata lub pływa, jest jadalne. Wiele z tych dziwnych dla nas dań nie przemawia już do dzisiejszych wyrafinowanych smaków, niektóre zostały wyeliminowane ze względu na nawyki żywieniowe ludzi z innych regionów.
Na Dalekim Wschodzie bardzo ważny jest proces przygotowania potraw. Związane jest to przede wszystkim ze starannością ich przyrządzenia, jednak nie zajmuje zbyt wiele czasu, dlatego że kuchnia azjatycka jest w swoim założeniu bardzo prosta. Zamawiając dania orientalne nie należy liczyć na danie przewodnie, gdyż kultura serwowania tych dań łączy jakby jednocześnie podanie starteru z daniem głównym i deserem jednocześnie. Mówiąc o kuchni azjatyckiej statystycznie najczęściej
myślimy o kuchni japońskiej, kuchni chińskiej czy kuchni indyjskiej. Stąd też wielu podróżujących blogerów poleca śmiało jedzenie dań z targowych jadłodajni i straganów. Posiłki często serwowane są na liściach bananowców lub innych roślin. Jest to tani i bezpieczny sposób na spróbowanie pożywnego i lokalnego dania. Pamiętać należy, że spośród wszystkich przedstawicieli gastronomii Dalekiego Wschodu – kuchnia chińska stała się jedną z największych kuchni świata. Nie można
zbagatelizować faktu, jak jedzenie w Chinach jest ważne – przez ponad 5000 lat odgrywało istotną rolę w prawie wszystkich dziedzinach życia Chińczyków, od zdrowia i medycyny po interesy i świętowanie – do dzisiaj nie straciło to na wadze. Stąd podczas przywitania przedstawiciele kultury zachodu zapytają o stan zdrowia, a Chińczycy z pewnością najpierw zagadną o to, czy coś jedliśmy… oprac. Marta Siniecka, za: www.orientravel.pl
38 Orient
|
Piersi z kurczaka
w sosie z suszonych pomidorów Składniki:
t ëMFUZ QJFSTJ LVSD[BLB MVC QPEXØKOF t ’ZLJLJ PMJXZ [ PMJXFL NPLJOB VLJZƥ UFK [ QPNJEPSØX TVT[POZDI
t [ƤCLØX D[PTOLV QPLSPKPOFHP X DJFOJVULJF QBTFD[LJ
t T[LMBOLB CJB’FHP XZUSBXOFHP XJOB t OJFQF’OB T[LMBOLB ƽNJFUBOLJ LSFNØXLJ t T[LMBOLJ TVT[POZDI QPNJEPSØX X PMJXJF QPLSPKPOZDI
t HBSƽƥ ƽXJFLJFK CB[ZMJJ QPLSPKPOFK X QBTLJ
Sposób przygotowania:
1JFSTJ LVSD[BLB VNZƥ EPCS[F PTVT[Zƥ EPEBƥ PESPCJOƬ TPMJ J QJFQS[V 3P[HS[Bƥ PMJXƬ OB T[FSPLJFK QBUFMOJ MVC XF XPLV PSB[ PCTNBLJZƥ OB [’PUZ LPMPS [ PCV TUSPO %PEBƥ D[PTOFL J KFT[D[F DIXJMLƬ TNBLJZƥ VXBLJBKƤD BCZ D[PTOFL TJƬ OJF QS[ZQBMJ’ %PEBƥ XJOP ƽNJFUBOLƬ J QPLSPKPOF QPNJEPSZ o [BHPUPXBƥ DB’Pƽƥ 1S[ZLSZƥ QBUFMOJƬ [NOJFKT[Zƥ PHJFƵ J EVTJƥ QS[F[ DIXJMƬ PL NJO .JƬTP XZKƤƥ OB PHS[BOZ UBMFS[ [XJƬLT[Zƥ PHJFƵ QPE QBUFMOJƤ EPEBƥ CB[ZMJƬ EP TPTV J DIXJMƬ HPUPXBƥ UBL CZ TPT [HƬTUOJB’ PL NJO 1S[ZQSBXJƥ TPT EP TNBLV TPMƤ J QJFQS[FN QPMBƥ ëMFUZ TPTFN o OBTUƬQOJF QPEBXBƥ OB DJFQ’P [B NOJBNNOJBN DPN
Filetet z kurczaka
z serem i curry Składniki:
t QPEXØKOB QJFSƽ [ LVSD[BLB MVC QPKFEZOD[F t PL H TFSB HPVEB t ’ZLJLJ NVT[UBSEZ DIS[BOPXFK t ’ZLJLJ NBKPOF[V
t DB’F KBKLB t ’ZLJLJ NƤLJ QT[FOOFK t ’ZLJLJ NƤLJ [JFNOJBD[BOFK t QƬD[FL OBULJ QJFUSVT[LJ t TØM t QJFQS[ t DVSSZ
Sposób przygotowania:
1JFSƽ [ LVSD[BLB QPLSPJƥ X ESPCOƤ LPTULƬ 4FS [FUS[Fƥ OB UBSDF P HSVCZDI PD[LBDI /BULƬ QJFUSVT[LJ ESPCOP QPT[BULPXBƥ 1PLSPKPOƤ QJFSƽ [ LVSD[BLB XL’BEBNZ EP NJTZ EPEBKFNZ TUBSUZ TFS QPLSPKPOƤ OBULƬ /BTUƬQOJF EPEBKFNZ NƤLƬ NVT[UBSEƬ NBKPOF[ KBKLB J QS[ZQSBXZ $B’Pƽƥ EPL’BEOJF NJFT[BNZ EP V[ZTLBOJB KFEOPMJUFK HƬTUFK NBTZ /B SP[HS[BOƤ QBUFMOJƬ EPEBKFNZ QP LPQJBTUFK ’ZLJDF GBST[V J QJFD[FNZ [ PCV TUSPO OB [’PDJTUZ LPMPS
[B NPKFLVDIFOOFTNBLJ CMPY QM
21 lipca 2017
Jalfrezi, czyl
curry z kurcza Składniki:
t H ëMFUØX [ QJFSTJ [ LVSD[BLB t H TJFLBOZDI QPNJEPSØX [ QVT[LJ t [ƤCLJ D[PTOLV t EVLJB DFCVMB t DN ƽXJFLJFHP JNCJSV t QBQSZD[LB DIJMJ t Q’BTLB ’ZLJFD[LB DIJMJ X QSPT[LV t ’ZLJFD[LJ LVSLVNZ t ’ZLJFD[LJ NJFMPOFHP LVNJOV S[ZNTLJFHP t ’ZLJFD[LB NJFMPOFK LPMFOESZ t ’ZLJLB TPLV [ DZUSZOZ t ’ZLJLJ NBT’B HIFF t TØM EP TNBLV Dodatkowo t DIMFCLJ OBBO SZLJ
Sposób przygotowania:
,VSD[BLB QPLSPJƥ OB LBXB’LJ DN QPTZQBƥ DIJMJ LVSLVNƤ J XZNJFT[Bƥ $FCVMƬ PCSBƥ J QPLSPJƥ X QJØSLB *NCJS J D[PTOFL [FUS[Fƥ OB UBSDF P NB’ZDI PD[LBDI J XZNJFT[Bƥ /B QBUFMOJ SP[HS[Bƥ NBT’P HIFF EPEBƥ DFCVMƬ QBQSZD[LƬ DIJMJ J QBTUƬ [ JNCJSV J D[PTOLV 4NBLJZƥ QS[F[
Pad thai Składniki:
| Orient 39
z wołowiną
t H TVDIFHP Q’BTLJFHP NBLBSPOV SZLJPXFHP t ’ZLJLB DVLSV t ’ZLJLJ TPTV SZCOFHP t ’ZLJLJ XPEZ UBNBSZOEPXFK t ’ZLJLB TPTV DIJMJ t ’ZLJLJ PMFKV SPƽMJOOFHP t T[BMPULB PCSBƥ J QPTJFLBƥ t [ƤCLJ D[PTOLV PCSBƥ J QPLSPJƥ OB QMBTUFSLJ t ƽXJFLJB D[FSXPOB QBQSZD[LB DIJMJ XZQFTULPXBƥ J QPTJFLBƥ X LSƤLJLJ t H TUFLV XP’PXFHP QPDJƤƥ X XƤTLJF QBTLJ t KBKLB SP[US[FQBƥ t H LJF’LØX GBTPMJ NVOH t HB’Ƥ[LJ T[D[ZQJPSV UZMLP [JFMPOF D[ƬƽDJ QPDJƤƥ OB PEDJOLJ DN t TPL [ MJNPOLJ QMVT QMBTUSZ MJNPOLJ EP TFSXPXBOJB t ’ZLJLB DVLSV QBMNPXFHP t ’ZLJLJ T’PELJFHP TPTV TPKPXFHP t ’ZLJLJ KBTOFHP TPTV TPKPXFHP t ’ZLJLJ PS[FT[LØX [JFNOZDI VQSBLJZƥ J QPTJFLBƥ
Sposób przygotowania:
1S[ZHPUPXBƥ NBLBSPO /JF QPXJOJFO CZƥ [CZU NJƬLLJ 0EDFE[Jƥ J PETUBXJƥ 8 NJTDF QP’ƤD[Zƥ DVLJFS TPT SZCOZ QBTUƬ UBNBSZOEPXƤ J TPT DIJMJ %PCS[F XZNJFT[Bƥ 3P[HS[Bƥ PMFK X XPLV 8S[VDJƥ T[BMPULƬ D[PTOFL J DIJMJ .JFT[Bƥ EP VXPMOJFOJB TJMOZDI BSPNBUØX %PEBƥ XP’PXJOƬ J NJFT[Bƥ QS[F[ NJO 1P UZN D[BTJF NJƬTP CƬE[JF KFT[D[F TVSPXF BMF OBMFLJZ XZKƤƥ KF [ XPLB J UZND[BTPXP PETUBXJƥ %P UFHP TBNFHP XPLB X’PLJZƥ NBLBSPO XMBƥ QS[ZHPUPXBOZ XD[FƽOJFK TPT J PESPCJOƬ XPEZ 4NBLJZƥ NJFT[BKƤD BLJ NBLBSPO CƬE[JF EPTUBUFD[OJF NJƬLLJ 1S[FTVOƤƥ XT[ZTULJF TL’BEOJLJ OB KFEOƤ QP’PXƬ XPLB B OB ESVHƤ XMBƥ OJFDP PMFKV PSB[ KBKLB 4NBLJZƥ KBKLB NPDOP NJFT[BKƤD (EZ TJƬ DB’LPXJDJF [FUOƤ XZNJFT[Bƥ KF [ QP[PTUB’ZNJ TL’BEOJLBNJ X XPLV 8P’PXJOƬ XS[VDJƥ [ QPXSPUFN EP XPLB EPEBƥ LJF’LJ T[D[ZQJPS TPL [ MJNPOLJ DVLJFS QBMNPXZ J TPTZ TPKPXF 8ZNJFT[Bƥ 1PEBXBƥ QPTZQBOF PS[FT[LBNJ J [ QMBTUFSLBNJ MJNPOLJ
li indyjskie aka
Chow mein z wołowiną Składniki:
t H DIJƵTLJFHP KBKFD[OFHP NBLBSPOV EP DIPX NFJO t H DIVEFHP TUFLV XP’PXFHP t [JFMPOFK QBQSZLJ t NBSDIFXLJ
Sposób przygotowania:
DIXJMƬ NJFT[BKƤD /BTUƬQOJF EPEBƥ LVSD[BLB QPNJEPSZ J QS[ZQSBXZ o LVNJO J LPMFOESƬ %VTJƥ OB NB’ZN PHOJV PL NJO 1PE LPOJFD HPUPXBOJB EPEBƥ NBT’P J TPL [ DZUSZOZ %PQSBXJƥ EP TNBLV TPMƤ %BOJF QPEBXBƥ [ DIMFCLBNJ OBBO CƤEdž SZLJFN [B XXX QS[FQJTZ OFU
[B LVDIOJBB[KBUZDLB DPN
8P’PXJOƬ QPLSPJƥ X QBTFD[LJ 1BQSZLƬ PD[ZƽDJƥ J SØXOJFLJ QPLSPJƥ .BSDIFX PCSBƥ J SB[FN [ TFMFSFN J EZNLƤ QPLSPJƥ X QMBTUFSLJ .BLBSPO QS[ZHPUPXBƥ XH QS[FQJTV OB PQBLPXBOJV PEDFE[Jƥ 8 XPLV SP[HS[Bƥ PMFK XS[VDJƥ XP’PXJOƬ J TNBLJZƥ NJO BLJ CƬE[JF CSƤ[PXB 8ZKƤƥ OB UBMFS[ B EP XPLB X’PLJZƥ XT[ZTULJF XBS[ZXB JNCJS J QPTJFLBOZ D[PTOFL ;NOJFKT[Zƥ PHJFƵ J TNBLJZƥ BLJ XBS[ZXB CƬEƤ BM EFOUF %PEBƥ DVLJFS TPT TPKPXZ TBNCBM PFMFL J XJOP TNBLJZƥ KFT[D[F NJOVUƬ %PEBƥ NJƬTP J NBLBSPO EPL’BEOJF XZNJFT[Bƥ J QPETNBLJBƥ KFT[D[F DIXJMƬ 1PEBXBƥ PE SB[V [B NJSBCFMLPXZ QM
t ’PEZHB TFMFSB OBDJPXFHP t DFCVMLJ EZNLJ t [ƤCFL D[PTOLV t ’ZLJFD[LB ƽXJFLJFHP JNCJSV t Q’BTLB ’ZLJFD[LB CSƤ[PXFHP DVLSV t ’ZLJLB TPTV TPKPXFHP
t ’ZLJFD[LB TBNCBM PFMFL MVC JOOFK QBTUZ TPTV [ DIJMJ
t ’ZLJLB XZUSBXOFHP TIFSSZ MVC CJB’FHP XJOB t ’ZLJLJ PMFKV [ PS[FDIØX [JFNOZDI
40 Orient
|
Składniki:
t H T[LMBOLJ TVDIFK LBT[Z KBHMBOFK t KBKLB t ’ZLJLJ NMFLB t ’ZLJFD[LJ LVSLVNZ t DFCVMJ OQ D[PTOLPXFK MVC DVLSPXFK
t LBXB’LJ TVT[POZDI QPNJEPSØX t H T[QJOBLV t [ƤCFL D[PTOLV t ’ZLJLB NBT’B t LJMLB QPNJEPSLØX LPLUBKMPXZDI MVC LBXB’FL D[FSXPOFK QBQSZLJ QPLSPKPOFK X LPTULƬ
t
Frittata [F T[QJOBLJFN J LBT[Ƥ KBHMBOƤ
Chana dal z pomidorami i szpinakiem
Składniki:
t T[LMBOLB PL H TVDIFHP DIBOB EBM t ’ZLJFD[LB NJFMPOFK LVSLVNZ t ’ZLJLJ PMFKV t DFCVMB t [ƤCLJ D[PTOLV t DN ƽXJFLJFHP LPS[FOJB JNCJSV t H CBUBUB MVC EZOJ t TUSƤLØX [JFMPOFHP LBSEBNPOV t H LSPKPOZDI QPNJEPSØX t ’ZLJFD[LJ QS[ZQSBXZ HBSBN NBTBMB t EXJF HBSƽDJF MJƽDJ T[QJOBLV
Sposób przygotowania: Sposób przygotowania:
,BT[Ƭ KBHMBOƤ LJMLBLSPUOJF QS[FQ’VLBƥ OB TJDJF DJFQ’Ƥ XPEƤ X’PLJZƥ EP HBSOLB J [BMBƥ NM XPEZ (PUPXBƥ QPE QS[ZLSZDJFN BLJ LBT[B XDI’POJF DB’Z Q’ZO ;EKƤƥ QPLSZXƬ J PTUVE[Jƥ 1JFLBSOJL OBHS[Bƥ EP TU $ +BKLB XCJƥ EP NJTLJ EPEBƥ NMFLP TØM QJFQS[ LVSLVNƬ QPLSPKPOƤ X LPTUFD[LƬ DFCVMƬ QPTJFLBOF TVT[POF QPNJEPSZ VHPUPXBOƤ LBT[Ƭ KBHMBOƤ J LVSLVNƬ %PL’BEOJF XZNJFT[Bƥ 4[QJOBL VNZƥ J PETƤD[Zƥ /B NB’FK QBUFMOJ P ƽSFEOJDZ PL DN EFMJLBUOJF QPETNBLJZƥ OB NBƽMF TUBSUZ D[PTOFL EPEBƥ T[QJOBL J NJFT[BKƤD TNBLJZƥ QS[F[ PL NJO BLJ T[QJOBL [XJƬEOJF %PEBƥ NBTƬ KBKFD[OƤ EFMJLBUOJF QS[FNJFT[Bƥ X LJMLV NJFKTDBDI J TNBLJZƥ OB NB’ZN PHOJV QS[F[ PL NJO 8 NJƬE[ZD[BTJF X’PLJZƥ X NBTƬ QS[FLSPKPOF OB QP’ØXLJ QPNJEPSLJ MVC QPLSPKPOƤ QBQSZLƬ OBTUƬQOJF XTUBXJƥ EP OBHS[BOFHP QJFLBSOJLB J QJFD QS[F[ PL NJO CF[ QS[ZLSZDJB BLJ NBTB CƬE[JF ƽDJƬUB [B LXFTUJBTNBLV DPN
Składniki:
Sposób przygotowania:
;NJFT[BK QS[ZQSBXZ J PETUBX OB Qؒ HPE[JOZ 0CJFS[ [JFNOJBLJ J QPUOJK OB LPTULJ DN ;CMBOT[VK KF X HPUVKƤDFK PTPMPOFK XPE[JF QS[F[ NJO OBTUƬQOJF PEDFEdž /B QBUFMOJ MVC X XPLV QPEHS[FK PMFK %PEBK QS[ZQSBXZ J LJFEZ OBTJPOB [BD[OƤ QƬLBƥ TLXJFSD[Fƥ EPEBK [JFNOJBLJ %PCS[F [BNJFT[BK J TNBLJ BLJ [JFNOJBLJ [CSƤ[PXJFKƤ OB CS[FHBDI %PEBK NBT’P J LJFEZ XTJƤLOJF X [JFNOJBLJ [EFKNJK QBUFMOJƬ [ PHOJB 1PEBXBK QPTZQBOF LPMFOESƤ J JNCJSFN [B TMPELPLXBTOZ DPN v`v
t ƽSFEOJF T’PELJF [JFNOJBLJ CBUBUZ
t ’ZLJLJ PMFKV SPƽMJOOFHP t ’ZLJLB NBT’B LMBSPXBOFHP MVC SP[QVT[D[POFHP OJFTPMPOFHP NBT’B
t ’ZLJLJ QPTJFLBOFK LPMFOESZ t LBXB’FL ƽXJFLJFHP JNCJSV QPDJƬUFHP X [BQB’LJ EP QS[ZCSBOJB
t QS[ZQSBXB QBODI QIPSBO t ’ZLJFD[LB D[BSOVT[LJ t ’ZLJLB OBTJPO LPQSV X’PTLJFHP t ’ZLJFD[LB OBTJPO LP[JFSBELJ t ’ZLJFD[LB OBTJPO LVNJOV t ’ZLJFD[LB CSƤ[PXFK HPSD[ZDZ
Slodkie ziemniaki w przyprawie panch phoran 21 lipca 2017
$IBOB EBM QS[FQ’VLBƥ LJMLBLSPUOJF OB TJDJF DJFQ’Ƥ XPEƤ 8’PLJZƥ EP HBSOLB [BMBƥ [JNOƤ XPEƤ PL DN QPOBE QPXJFS[DIOJƬ J PETUBXJƥ OB LJMLB HPE[JO /BNPD[POZ DIBOB EBM HPUPXBƥ OB NB’ZN PHOJV QS[F[ PL NJO QPE LPOJFD HPUPXBOJB EPEBƥ LVSLVNƬ 8 XJƬLT[ZN HBSOLV QPEHS[Bƥ PMFK EPEBƥ QPTJFLBOƤ DFCVMƬ PSB[ TUBSUZ D[PTOFL J TUBSUZ JNCJS 1PETNBLJZƥ EPEBƥ QPLSPKPOFHP
Aloo Składniki:
t PL T[LMBOLJ PMFKV S[FQBLPXFHP t [JFNOJBLJ PCSBOF J QPLSPKPOF X LPTULƬ
t LH LBMBëPS QP’BNBOZ OB NB’F LBXB’LJ
t ƽSFEOJF DFCVMF QPTJFLBOF ESPCOP
t DN JNCJSV PCSBOFHP J QPDJƬUFHP OB [BQB’LJ
t QPNJEPSZ PCSBOF [F TLØSZ SP[HOJFDJPOF
t ’ZLJFD[LJ NJFMPOFK LPMFOESZ t NB’B TVT[POB QBQSZD[LB DIJMJ QPLSVT[POB
t ’ZLJFD[LJ LVSLVNZ t TØM t QJFQS[ t T[LMBOLJ NSPLJPOFHP [JFMPOFHP HSPT[LV t ’ZLJFD[LJ [NJFMPOFHP LNJOV t ’ZLJFD[LJ HBSBN NBTBMB
batatami,
| Orient 41
Placki z ciecierzycy Składniki:
X LPTULƬ CBUBUB PSB[ [HOJFDJPOF X NPdžE[JFS[V XZ’VTLBOF OBTJPOB LBSEBNPOV J DIXJMƬ TNBLJZƥ NJFT[BKƤD %PEBƥ LSPKPOF QPNJEPSZ PSB[ QS[ZQSBXƬ HBSBN NBTBMB J [BHPUPXBƥ 8MBƥ VHPUPXBOZ HPSƤDZ DIBOB EBM [ LVSLVNƤ SB[FN [ DB’ZN Q’ZOFN 1PTPMJƥ J HPUPXBƥ OB NB’ZN PHOJV QPE VDIZMPOƤ QPLSZXLƤ QS[F[ PL NJO /B LPOJFD EPEBƥ MJƽDJF T[QJOBLV J XZNJFT[Bƥ [B [ESPXPOBUBMFS[V DPN
t H VHPUPXBOFK DJFDJFS[ZDZ NPLJF CZƥ [ QVT[LJ
t ’ZLJLJ Q’ZOV [ [BMFXZ MVC XPEZ PE HPUPXBOJB DJFDJFS[ZDZ
t KBKLP t [ƤCFL D[PTOLV t ’ZLJLJ NƤLJ OQ [ DJFDJFS[ZDZ LVLVSZE[JBOFK QT[FOOFK
t ’ZLJFD[LJ QSPT[LV EP QJFD[FOJB t ’ZLJFD[LJ TPEZ PD[ZT[D[POFK t TØM t QJFQS[ t ’ZLJFD[LB LNJOV S[ZNTLFHP t ’ZLJLB QBTUZ UBIJOJ t PMJXB MVC PMFK OQ LPLPTPXZ MVC JOOZ MVC NBT’P LMBSPXBOF
Sposób przygotowania:
$JFDJFS[ZDƬ PEDFE[Jƥ [BDIPXBƥ ’ZLJLJ Q’ZOV J SFNJLTPXBƥ X SP[ESBCOJBD[V OJFLPOJFD[OJF OB JEFBMOJF H’BELƤ LPOTZTUFODKƬ NPHƤ QP[PTUBƥ ESPCOF LBXB’FD[LJ DJFDJFS[ZDZ %PEBƥ Q’ZO [ DJFDJFS[ZDZ KBKLP TUBSUZ D[PTOFL NƤLƬ VQS[FEOJP XZNJFT[BOƤ [ QSPT[LJFN EP QJFD[FOJB J TPEƤ TØM QJFQS[ LNJO S[ZNTLJ PSB[ UBIJOJ %FMJLBUOJF XZNJFT[Bƥ TL’BEOJLJ OB KFEOPMJUƤ NBTƬ 3P[HS[Bƥ QBUFMOJƬ QPTNBSPXBƥ KƤ PMJXƤ OB’PLJZƥ QP PL J ’ZLJLJ NBTZ OB QMBDLB J EFMJLBUOJF SP[QSPXBE[Jƥ OB HSVCPƽƥ PL DN 4NBLJZƥ CF[ QS[FXSBDBOJB QS[F[ PL NJO BLJ CƬEƤ [SVNJFOJPOF PE TQPEV J VSPTOƤ 8ØXD[BT QS[FXSØDJƥ OB ESVHƤ TUSPOƬ J QPXUØS[Zƥ TNBLJFOJF ;EKƤƥ [ QBUFMOJ J QPXUØS[Zƥ [ LPMFKƤ QPSDKƤ QMBDLØX [B LXFTUJBTNBLV DPN
o Gobi
kalafior i ziemniaki w curry
Sposób przygotowania:
3P[HS[Bƥ OB ƽSFEOJN PHOJV QBUFMOJƬ XMBƥ ’ZLJLJ PMFKV EPEBƥ [JFNOJBLJ TNBLJZƥ BLJ [CSƤ[PXJFKƤ PL NJO 1S[F’PLJZƥ OB QBQJFS LVDIFOOZ EP PETƤD[FOJB %PEBƥ USPDIƬ PMFKV J QPETNBLJBƥ LBMBëPSB PL NJO 8Z’PLJZƥ LBMBëPSB OB QBQJFSPXZ SƬD[OJL /B QBUFMOJƬ XS[VDJƥ DFCVMƬ J TNBLJZƥ BLJ EFMJLBUOJF [CSƤ[PXJFKF NJO LPMFKOP EPEBXBƥ JNCJS J UBL TNBLJZƥ OJFQS[FSXBOJF KFT[D[F NJO /BTUƬQOJF EPEBƥ QPNJEPSB J HPUPXBƥ NJO %PEBƥ LPMFOESƬ QBQSZLƬ DIJMJ LVSLVNƬ TØM J QJFQS[ o HPUPXBƥ NJOVUƬ 5FSB[ EPEBƥ [JFNOJBLJ LBMBëPS J HPUPXBƥ BLJ [JFNOJBLJ CƬEƤ NJƬLLJF /B LPOJFD EPEBƥ HBSBN NBTBMB LNJO J HSPT[FL (PUPXBƥ UZMLP KFT[D[F QS[F[ DIXJMƬ OB XPMOZN PHOJV [B TMPELPLXBTOZ DPN
42 Orient
|
Rybne
VindaloO
Skล adniki:
t ฦฝXJFว FHP UVฦตD[ZLB t ย Zว FL TPLV [ MJNPOLJ t Tร M t QJFQS[ t DFOUZNFUSPXZ LBXBย FL ฦฝXJFว FHP JNCJSV CBSE[P ESPCOP QPTJFLBOFHP t ฦฝSFEOJB DFCVMB ESPCOP QPTJFLBOB t [ฦคCLJ D[PTOLV CBSE[P ESPCOP QPTJFLBOF
ย Zว LJ NBTย B HIFF Pasta Vindaloo: t ย Zว FD[LB D[BSOFHP QJFQS[V X LVMLBDI t ย Zว FD[LB OBTJPO HPSD[ZDZ t ย Zว FD[LB OBTJPO LPMFOESZ t ย Zว FD[LB OBTJPO LNJOV S[ZNTLJFHP t ย Zว FD[LJ NBย ZDI [JBSFOFL LBSEBNPOV XZย VTLBOZDI [ OBTJPO t ย Zว FD[LB LVSLVNZ t TVT[POF QBQSZD[LJ DIJMJ t ย Zว LB XJOOFHP PDUV CJBย FHP t ย Zว FD[LJ TPMJ t Qย BTLJF ย Zว FD[LJ CSฦค[PXFHP DVLSV Ponadto: t QPNJEPSZ [ [BMFXZ MVC SP[ESPCOJPOZDI [ QVT[LJ XSB[ [ TPLJFN t H NMFD[LB LPLPTPXFHP t T[D[ZQUB DZOBNPOV t [JFMPOB DFCVMLB t ฦฝXJFว B LPMFOESB t QP QBQSZLJ D[FSXPOFK [JFMPOFK J D[FSXPOFK
Tom yam kung. Ostra zupa z krewetkami Skล adniki:
t T[U LSFXFUFL PMCS[ZNJDI t DN JNCJSV t DN HBMBOHBMV t USBXZ DZUSZOPXF t ย Zว LJ QBTUZ UPN ZBO t ย Zว FD[LJ QBTUZ DIJMJ t QBQSZD[LJ DIJMJ
Sposรณb przygotowania:
t MJฦฝDJF MJNPOLJ t TPL [ QPย PXZ MJNPOLJ t QPNJEPSLร X LPLUBKMPXZDI t LJMLB HS[ZCLร X TIJUBLF t ย Zว LJ DVLSV t ย Zว LJ TPTV SZCOFHP t LPMFOESB
1S[ZHPUPXBOJF [BD[ZOBNZ PE PD[ZT[D[FOJB LSFXFUFL PEFKNVKFNZ PHPO ย FQFL [EFKNVKFNZ QBODFS[ D[ZฦฝDJNZ [ QS[FXPEV QPLBSNPXFHP /B SFT[DJF HPUVKFNZ XZXBS EPEBKFNZ EP UFHP SP[HOJFDJPOฦค USBXฦฌ DZUSZOPXฦค JNCJS J HPUVKFNZ 0EDFE[BNZ J EP XZXBSV EPEBKFNZ QBTUฦฌ J QP[PTUBย F TLย BEOJLJ J HPUVKFNZ ;B UP JNCJS HBMBOHBM LBXBย FL USBXZ DZUSZOPXFK MJฦฝDJF LBรซSV QPNJEPSLJ LPLUBKMPXF o TJFLBNZ J VLย BEBNZ X NJTFD[DF /B LPOJFD EP XZXBSV XS[VDBNZ LSFXFULJ J HS[ZCZ J DIXJMฦฌ HPUVKFNZ /BLย BEBNZ OB UBMFS[ LSFXFULJ HS[ZCZ J QPLSPKPOF EPEBULJ LPMFOESฦฌ J [BMFXBNZ CVMJPOFN [B LPUMFU UW 21 lipca 2017
Ryba po k Skล adniki:
t SZCB P CJBย ZN NJฦฌTJF H
t ย Zว LJ KBTOFHP TPTV TPKPXFHP t ย Zว LJ XJOB DIJฦตTLJFHP EP HPUPXBOJB 4IBPYJOH t ย Zว FD[LJ PMFKV TF[BNPXFHP t ย Zว LJ PMFKV EP TNBว FOJB P OFVUSBMOZN TNBLV OQ [ PS[FDIร X BSBDIJEPXZDI
t JNCJS LBXBย FL XJFMLPฦฝDJ LDJVLB
t CJBย B D[ฦฌฦฝฦฅ MJฦฝDJ EZNLJ t PQDKPOBMOJF LPMFOESB J ฦฝXJFว F DIJMJ
Sposรณb przygotowania:
ล ฤ czymy skล adniki marynaty: ย Zว LJ TPTV TPKPXFHP ย Zว LJ XJOB DIJฦตTLJFHP ย Zว FD[Lฦฌ PMFKV TF[BNPXFHP J QPย PXฦฌ JNCJSV ESPCOP QPTJFLBOฦค /BTUฦฌQOJF OBDJFSBNZ Uฦค NJLTUVSฦค PD[ZT[D[POฦค SZCฦฌ J PETUBXJBNZ OB NJO ,SPJNZ SFT[Uฦฌ JNCJSV X [BQBย LJ QPEPCOJF CJBย ฦค D[ฦฌฦฝฦฅ EZNLJ J DIJMJ Mieszamy skล adniki sosu: ย Zว LJ TPTV TPKPXFHP ย Zว LJ XJOB DIJฦตTLJFHP J ย Zว FD[Lฦฌ PMFKV TF[BNPXFHP 3ZCฦฌ QS[FLย BEBNZ OB UBMFS[ LUร SZ NJFฦฝDJ TJฦฌ X QBSPXOJLV [BHPUPXVKFNZ XPEฦฌ J QBSVKFNZ SZCฦฌ QS[F[ NJO /BTUฦฌQOJF [MF-
Sposób przygotowania:
5VƵD[ZLB QPLSPJƥ X TQPSƤ LPTULƬ MVC HSVCF QMBTUSZ OBUS[Fƥ TPMƤ QJFQS[FN TLSPQJƥ TPLJFN [ MJNPOLJ PETUBXJƥ X UFNQFSBUVS[F QPLPKPXFK OB NJO 0ETƤD[Zƥ OB QBQJFSPXZN SƬD[OJLV J PCTNBLJZƥ LSØULP [ LBLJEFK TUSPOZ OB XJƬLT[ZN PHOJV OB ’ZLJLBDI NBT’B HIFF ;EKƤƥ [ QBUFMOJ OB QBQJFSPXZ SƬD[OJL 1BQSZLJ QPLSPJƥ X EVLJƤ LPTULƬ SØXOJFLJ LSØULP PCTNBLJZƥ OB ’ZLJDF NBT’B HIFF J PETUBXJƥ 1JFQS[ QBQSZD[LJ DIJMJ LPMFOESƬ LBSEBNPO J LNJO SP[ESPCOJƥ X NPdžE[JFS[V QP’ƤD[Zƥ [ QP[PTUB’ZNJ TVDIZNJ QS[ZQSBXBNJ OBTUƬQOJF EPEBƥ PDFU XJOOZ J PMFK EPL’BEOJF XZNJFT[Bƥ PETUBXJƥ OB NJO /B D[ZTUFK EVLJFK QBUFMOJ MVC HBSOLV P HSVCZN EOJF SP[HS[Bƥ NBT’P HIFF X’PLJZƥ QBTUƬ TNBLJZƥ BLJ QS[ZQSBXZ XZSBdžOJF QVT[D[Ƥ BSPNBU XUFEZ EPEBƥ D[PTOFL JNCJS QPETNBLJZƥ NJO EPEBƥ DFCVMƬ [FT[LMJƥ J XS[VDJƥ SZCƬ [NOJFKT[Zƥ HB[ QS[ZLSZƥ QBUFMOJƬ J EVTJƥ QPE QS[ZLSZDJFN PL NJO %PEBƥ QPLSPKPOF X ƥXJBSULJ QPNJEPSZ [ [BMFXZ [BHPUPXBƥ EPMBƥ NMFD[LP LPLPTPXF T[D[ZQUƬ DZOBNPOV [BHPUPXBƥ J EPEBƥ UVƵD[ZLB CBSE[P EFMJLBUOJF XZNJFT[Bƥ J EVTJƥ OB XPMOZN PHOJV PL NJO +FLJFMJ CƬE[JF [B HƬTUF NPLJOB EPEBƥ ëMJLJBOLJ XPEZ %PQSBXJƥ FXFOUVBMOJF EP TNBLV TPMƤ J QJFQS[FN MVC TPLJFN [ MJNPOLJ 1PEBXBƥ QPTZQBOF [JFMPOƤ LPMFOESƤ J LSƤLJLBNJ [JFMPOFK DFCVMLJ [B LVDIOJBQSF[ZEFOUPXFK CMPHTQPU DPN
kantońsku
| Orient 43
Kedgeree czyli ryż z rybą i jajkiem Składniki:
t T[U XƬE[POFHP ’VQBD[B ëMFUZ t PQBL ëY TNBLJPOZ SZLJ QP DIJƵTLV ,OPSS t T[LM SZLJV E’VHP[JBSOJTUFHP t DFCVMB t [ƤCLJ D[PTOLV t DZUSZOZ t MJƽDJF MBVSPXF t T[LM NMFLB t ’ZLJLJ DVSSZ t KBKLB t LPMFOESB t NM PMFKV t NBT’P
Sposób przygotowania:
+BKLB VHPUVK OB UXBSEP $FCVMƬ QPTJFLBK D[PTOFL [NJBLJELJ 'JMFUZ VNJFƽƥ X SPOEMV J EPEBK MJƽƥ MBVSPXZ %PMFK T[LMBOLƬ XPEZ J NMFLP B OBTUƬQOJF HPUVK QS[F[ NJO 1PD[FLBK BLJ SZCB PTUZHOJF ƽDJƤHOJK TLØSLƬ J QPLSØK OB NB’F LBXB’FD[LJ 3P[QVƽƥ PMFK [ NBT’FN OB QBUFMOJ J [FT[LMJK OB OJN ESPCOP TLSPKPOƤ DFCVMƬ J D[PTOFL %PEBK DVSSZ J TNBLJ KFT[D[F DIXJMLƬ B OBTUƬQOJF XMFK TPL [ DB’FK DZUSZOZ $B’Z D[BT QPEHS[FXBK QBUFMOJƬ NB’ZN PHOJFN 0CJFS[ KBKLB J QPLSØK X ƥXJBSULJ 3ZLJ VHPUVK /B QBUFMOJƬ [ DFCVMƤ J D[PTOLJFN X’ØLJ SZCƬ VQS[FEOJP VHPUPXBOZ SZLJ B HEZ TJƬ QPEHS[FKƤ EPEBK KBKLB J QPTJFLBOƤ LPMFOESƬ 8ZNJFT[BK 'JY ,OPSS XZNJFT[BK [ QP’PXƤ T[LMBOLJ XPEZ J XMFK OB QBUFMOJƬ $B’Pƽƥ QPEHS[FXBK KFT[D[F NJO BLJ QPUSBXB [HƬTUOJFKF [B QS[FQJTZ QM
Tataki tuńczyk Składniki:
t H ëMFUØX [F ƽXJFLJFHP UVƵD[ZLB t H LJF’LØX S[PELJFXLJ t ’ZLJLJ PMFKV TF[BNPXFHP t ’ZLJLJ NJFMPOFHP D[BSOFHP QJFQS[V t T[LMBOLB XS[ƤDFK XPEZ
Sposób przygotowania:
XBNZ TPLJ LUØSF QVƽDJ’B 6L’BEBNZ OB OJFK JNCJS CJB’Ƥ D[Ƭƽƥ EZNLJ J DIJMJ B OB QBUFMOJ SP[HS[FXBNZ PMFK [ PS[FDIØX BSBDIJEPXZDI FXFOUVBMOJF SZLJPXZ B OBXFU S[FQBLPXZ [ EPEBULJFN PMFKV TF[BNPXFHP ,JFEZ [BD[OJF EZNJƥ T[ZCLP [EFKNVKFNZ QBUFMOJƬ [ PHOJB J QPMFXBNZ PMFKFN SZCƬ 6T’ZT[ZNZ QS[ZKFNOF TLXJFSD[FOJF TLØSLJ B JNCJS EFMJLBUOJF [NJƬLOJF /B LPOJFD QPMFXBNZ TPTFN J KFNZ XSB[ [ SZLJFN [B QZ[BNBEFJOQPMBOE QM
,JF’LJ S[PELJFXLJ TQBS[Zƥ XS[ƤDƤ XPEƤ 'JMFUZ [ UVƵD[ZLB VNZƥ J QPLSPJƥ KF X QMBTUSZ NN 8ZNJFT[Bƥ NJFMPOZ JNCJS QJFQS[ D[BSOZ J TF[BN QP D[ZN PCUPD[Zƥ X UZN CPLJ QPLSPKPOFK SZCZ 3P[HS[Bƥ EPCS[F PMFK OB QBUFMOJ J X’PLJZƥ EP OJFHP PCUPD[POƤ SZCƬ 4NBLJZƥ OB EVLJZN PHOJV QS[F[ TFL [ PCV TUSPO 3ZCƬ OB UBMFS[V QPTZQBƥ TQBS[POZNJ LJF’LBNJ S[PELJFXLJ Przygotować sos: EP NJTLJ XMBƥ TPT TPKPXZ TPL [ MJNPOLJ J PMJXƬ [ PMJXFL 8TZQBƥ NJFMPOZ JNCJS J SP[NJFT[Bƥ $[PTOFL QPLSPJƥ X DJFOLJF QMBTUSZ EPEBƥ EP TL’BEOJLØX J [BMBƥ UZN UVƵD[ZLB OB UBMFS[V 8T[ZTULP QPTZQBƥ QPLSPKPOZN ESPCOP T[D[ZQJPSLJFN J PETUBXJƥ OB NJO X DI’PEOF NJFKTDF [B TNBLPXJUZ QM
t T[LMBOLJ TF[BNV t QƬD[FL T[D[ZQJPSLV t TØM t ’ZLJLJ NJFMPOFHP JNCJSV Sos: t ’ZLJLJ DJFNOFHP TPTV TPKPXFHP
t ’ZLJLJ TPLV [ MJNPOLJ t ’ZLJLJ PMJXZ [ PMJXFL t [ƤCLJ D[PTOLV t ’ZLJFD[LJ NJFMPOFHP JNCJSV
44 Orient
|
t
Orientalny
ryżowo-kokosow z mango
deser śliwkowy
Składniki:
Ryż kokosowy: t H SZLJV t H NMFD[LB LPLPTPXFHP t NM NMFLB t ’ZLJLJ DVLSV LPLPTPXFHP t ’ZLJLJ XJØSLØX LPLPTPXZDI Sos mango: t EVLJF EPKS[B’F NBOHP t ’ZLJLJ DVLSV LPLPTPXFHP t NM CJB’FHP XJOB
Składniki:
t LH ƽMJXFL XƬHJFSFL t ’ZLJLJ NJPEV t DZOBNPO t TLØSLB TUBSUB [ DZUSZOZ t EBH NJHEB’ØX PCSBOZDI [F TLØSLJ Składniki na sos: t EBH ƽNJFUBOLJ LSFNØXLJ t EBH KPHVSUV OBUVSBMOFHP t T[D[ZQUB DVLSV
Sposób przygotowania:
Sposób przygotowania:
ƖMJXLJ VNZƥ PCSBƥ PHPOLJ NJƤLJT[ QPLSPJƥ OB QP’ØXLJ VTVOƤƥ QFTULJ 8 HBSOLV VTUBXJPOZN OB XPMOZN PHOJV QPEHS[Bƥ NJØE 8 USBLDJF QPEHS[FXBOJB NJFT[Bƥ 8’PLJZƥ ƽMJXLJ J HPUPXBƥ QPE QS[ZLSZDJFN NJO [ EPEBULJFN DZOBNPOV J TLØSLJ PUBSUFK [ DZUSZOZ /BTUƬQOJF EFTFS TDI’PE[Jƥ QS[F’PLJZƥ OB UBMFS[ZLJ .JHEB’Z QPLSPJƥ X T’VQLJ NJFT[BKƤD VQSBLJZƥ OB QBUFMOJ CF[ U’VT[D[V 1BNJƬUBƥ BCZ PHJFƵ OJF CZ’ [CZU TJMOZ QPOJFXBLJ X QS[FDJXOZN SB[JF NJHEB’Z T[ZCLP TJƬ QS[ZQBMƤ Przygotować sos: NPDOP TDI’PE[POƤ ƽNJFUBOLƬ VCJƥ OB QؒT[UZXOP 8ZNJFT[Bƥ [ KPHVSUFN QS[ZQSBXBNJ EP TNBLV PSB[ [ DVLSFN J TPLJFN [ DZUSZOZ 1PEBXBƥ EP ƽMJXFL X PTPCOZN OBD[ZOJV [B TNBLFS QM
Składniki:
t T[LMBOLJ UBSUFK NBSDIFXLJ PL T[UVLJ
t T[LMBOLB NMFLB LSPXJFHP PQDKPOBMOJF NMFLP TPKPXF MVC NJHEBÂ’PXF
t T[LMBOLJ DVLSV t ’ZLJLB XJØSLØX LPLPTPXZDI t ’ZLJLB LMBSPXBOFHP NBT’B t T[U OFSLPXDØX MVC NJHEB’ØX MVC QJTUBDKJ PQDKPOBMOJF SPE[ZOLJ
t EVLJB T[D[ZQUB NJFMPOFHP LBSEBNPOV
Sposób przygotowania:
.BSDIFXLJ VNZƥ PCJFSBƥ J [FUS[Fƥ OB UBSDF P NB’ZDI PD[LBDI /B QBUFMOJ SP[HS[Bƥ NBT’P 8S[VDJƥ QPTJFLBOF OFSLPXDF NJHEB’Z OJFTPMPOF QJTUBDKF PQDKPOBMOJF J QPETNBLJZƥ BLJ OBCJPSƤ [’PUFHP LPMPSV (EZ UBL TJƬ TUBOJF XS[VDJƥ TUBSUƤ NBSDIFXLƬ 1PETNBLJZƥ BLJ NBSDIFX CƬE[JF NJƬLLB UP CBSE[P XBLJOF 1PXJOOB POB XZSBdžOJF [NOJFKT[Zƥ TXPKƤ PCKƬUPƽƥ /BTUƬQOJF EP NBSDIXJ XMBƥ MFLLP QPEHS[BOF NMFLP DVLJFS J ’ZLJLƬ XJØSLØX (PUPXBƥ OB ƽSFEOJN PHOJV CBSE[P D[ƬTUP NJFT[BKƤD JOBD[FK NMFLP [BD[OJF TJƬ QS[ZQBMBƥ 1P PLP’P NJO NBSDIFXLB QPXJOOB XDI’POƤƥ DB’F NMFLP (EZ QS[ZDJTLBNZ NBSDIFXLƬ ’PQBULƤ OJF NPLJF XZQ’ZXBƥ [ OJFK Q’ZO %PQSBXJƥ EFTFS LBSEBNPOFN J [BNJFT[Bƥ QPXUØSOJF 1S[F’PLJZƥ EP EXØDI QVDIBSLØX J VEFLPSPXBƥ VLJZUZNJ PS[FDIBNJ MVC XJØSLBNJ LPLPTPXZNJ %FTFS QPEBXBƥ OB DJFQ’P MVC X UFNQFSBUVS[F QPLPKPXFK 8 *OEJBDI EP (BKBS LB IBMXB D[ƬTUP QPEBKF TJƬ UBLLJF MPEZ o KFTU UP QPQVMBSOZ EFTFS XFTFMOZ [B QPF[KB TNBLV QM
21 lipca 2017
Orientalny
.MFLP [BHPUPXBƥ [ NMFD[LJFN LPLPTPXZN (EZ CƬEƤ KVLJ HPSƤDF EPEBƥ DVLJFS LPLPTPXZ XBOJMJPXZ J XJØSLJ LPLPTPXF (PUPXBƥ OB NB’ZN PHOJV QPE QS[ZLSZDJFN DP DIXJMLƬ NJFT[BKƤD QPOJFXBLJ SZLJ CƬE[JF QPXPMJ DI’POƤƥ DB’F NMFLP J ’BUXP HP QS[ZQBMJƥ (PUPXBƥ EP NPNFOUV BLJ SZLJ TJƬ QPTLMFKB J CƬE[JF CBSE[P HƬTUZ 'JMJLJBOLJ MVC NJTFD[LJ XZ’PLJZƥ TSFCFSLJFN OB OJF OB’PLJZƥ HPSƤDZ SZLJ XJFS[DI XZSØXOBƥ ’ZLJFD[LƤ $I’PE[Jƥ QS[F[ NJO HPE[JOƬ OQ X MPEØXDF .BO-
Ly
z r e s e d i k k Le
Marchewka w mleku
Gajar ka halwa (indyjski deser)
Składniki:
t PQBLPXBOJF KPHVSUV HSFDLJFHP t ’ZLJLJ DVLSV US[DJOPXFHP t ’ZLJFD[LB BSPNBUV XBOJMJPXFHP t T[U MJD[J -ZDIFF
deser
wy
Mango lassi Składniki:
t EVLJF EPKS[B’F NBOHP t T[LMBOLB KPHVSUV HSFDLJFHP t T[LMBOLJ DI’PEOFK XPEZ t ’ZLJLB TZSPQV LMPOPXFHP MVC NJPEV t ’ZLJLB DVLSV t T[D[ZQUB [NJFMPOFHP LBSEBNPOV HP PCJFSBƥ J QPLSPJƥ OB NB’F LBXB’LJ OB’PLJZƥ OB SP[HS[BOƤ QBUFMOJƬ XSB[ [ DVLSFN CJB’ZN XJOFN EVTJƥ QPE QS[ZLSZDJFN BLJ NBOHP XZSBdžOJF [NJƬLOJF J QPXTUBOJF LPOTZTUFODKB ELJFNV /B LPƵDV NPLJOB HP FXFOUVBMOJF [CMFOEPXBƥ MVC NPLJOB TPT QPEBXBƥ [ LBXB’LBNJ PXPDØX %FTFS SZLJPXZ XZKNVKFNZ [ ëMJLJBOFL OB UBMFS[ZL EFLPSVKFNZ EPXPMOJF J LPMPSPXP TPTFN [ NBOHP PSB[ MJTULJFN NJƬUZ [B EVST[MBL QM
Sposób przygotowania:
.BOHP PCSBƥ [F TLØSLJ 8ZLSPJƥ OPLJFN NJƤLJT[ VTVXBKƤD QFTULƬ (’BELJ NJƤLJT[ CF[ X’ØLJFO PE QFTULJ X’PLJZƥ EP QPKFNOJLB CMFOEFSB EPEBƥ SFT[UƬ TL’BEOJLØX KPHVSU XPEƬ TZSPQ LMPOPXZ MVC NJØE DVLJFS J LBSEBNPO ;NJLTPXBƥ PL EP NJOVU UBL CZ QPXTUB’ EPL’BEOJF H’BELJ NVT [B LXFTUJBTNBLV QM
ychee Sposób przygotowania:
%PL’BEOJF XZNJFT[Bƥ KPHVSU OBUVSBMOZ [ DVLSFN US[DJOPXZN J BSPNBUFN XBOJMJPXZN 1S[F’PLJZƥ HP EP LVCFD[LØX MVC T[LMBOFL 0CSBƥ MJD[J QS[FLSPJƥ KF OB Qؒ J XZKƤƥ QFTULJ 6’PLJZƥ KF OB XJFS[DIV EFTFSV 1PTZQBƥ LBLJEZ EFTFS QP’PXƤ ’ZLJLJ DVLSV US[DJOPXFHP %PXPMOJF VEFLPSPXBƥ XJFS[DI
[B NJMJPOTNBLPX QM
| Orient 45
46 motoryzacja
|
Prawdziwy unikalny Renault Twingo miałem okazję jeździć kilka lat temu i zapamiętałem go jako jedno z bardziej, lub wręcz najsympatyczniejsze małe auto, z jakim miałem do czynienia. Dziś zapraszamy na test Renault Twingo Intens Energy TCe 90.
Na wstępie powiem z jakim egzemplarzem miałem do czynienia, ponieważ była to wersja bardzo przyjemnie skonfigurowana. Przyjemnie dla osoby jeżdżącej takim autem, mniej przyjemnie dla tej, która musi za nie zapłacić. Testowe auto było w najwyższej odmianie Intens, która doposażona została w większość dodatków możliwych w tym aucie do zamówienia. Otwierany dach i asystent pasa ruchu to właściwie jedyne zauważalne elementy, które dzieliły testówkę od absolutnego „full wypasu”. Przełożyło się to na cenę 56.530 zł, czyli trochę ponad 20.000 zł więcej niż podstawowa odmiana Life. Co prawda Renault Twingo zarówno w podstawowej, jak i najbogatszej odmianie trąbi, hamuje i skręca, ale – patrząc na różnice w wyposażeniu – ciężko jest te dwie wersje w ogóle porównywać. W jednej dostajemy szyby na korbki, brak radia i stalowe felgi, drugą można traktować jako auto o zupełnie innym charakterze. Dlatego w tym teście przedstawię Twingo jako propozycję auta dla osoby, która chce mieć mały samochód i chce, aby był tak fajny, jak się tylko da.
Wjechał w ścianę?
Twingo zapamiętałem jako bardzo specyficzne auto pod względem designu i przez czas rozłąki z tym modelem nic się nie zmieniło. Małe Renault posiada jedną unikalną cechę – silnik umieszczono w nim z tyłu, pod podłogą bagażnika. Wpłynęło to m.in na wygląd tego samochodu. Brak jed21 lipca 2017
nostki napędowej pod maską pozwolił na maksymalne skrócenie jej, przez co Twingo ze swoim pionowo wręcz opadającym przodem sprawia wrażenie, jakby wjechało przed chwilą w ścianę. Taki pomysł na przód sprawił, że wygląda ono charakterystycznie i ma masę uroku. Równie fajnie wypada ten samochód bardziej z profilu. Koła ulokowane zostały bardzo blisko krańców nadwozia, co w połączeniu właśnie z projektem przodu i czarną klapą bagażnika nadaje Twingo zadziornego, zwartego stylu. Dodatkowo testowy egzemplarz wyposażony został w optyczny pakiet Sport, w którego skład wchodziły 16-calowe felgi, naklejki na nadkolach czy drzwiach i czerwona barwa lusterek – dodaje on temu samochodowi wręcz designerskiego charakteru, co jeszcze poprawia jego aparycję.
Wnętrze
Kabina Twingo jest trochę mniej charakterystyczna niż jego nadwozie – ale niemniej ładna. Przede wszystkim jest ona bardzo spójna. Designerzy postawili sobie za cel minimalizację ostrych krawędzi i byli w tym konsekwentni. Pozytywnie zaskakuje też jakością tworzyw. Jak przystało na segment A materiały są twarde, przy czym nadspodziewanie dobre gatunkowo. Czerwone wstawki mają lekko wyblakły, matowy kolor. Materiały na podszybiu mają z kolei bardzo przyjemny, drobny wzorek. Dziurkowana skóra na kierownicy
(niestety trochę za twardej), sportowa gałka zmiany biegów, półskórzane fotele. Z mojej poprzedniej przygody z Twingo pamiętałem, że jego wnętrze to bardzo przyjemne miejsce i teraz nic się nie zmieniło. Jeśli chodzi o ergonomię to mamy tutaj typowe Renault – generalnie w porządku, ale ze swoimi charakterystycznymi rozwiązaniami. Dla przykładu sterowanie tempomatem odbywa się z dwóch miejsc – włącznik jest w okolicach dźwigni zmiany biegów, reszta przycisków odpowiadających za jego obsługę – na kierownicy. Są to jedyne przyciski na kole kierowniczym, ponieważ obsługa multimediów i telefonu odbywa się poprzez dżojstik pod nią. Mówię o typowych rozwiązaniach, ponieważ wsiadając do Megane, Talismana czy Scenica dostajemy to samo. Niektórzy to lubią, niektórzy nie. Osobiście jestem np. fanem sterowania radiem z kierownicy, ale nie mogę odmówić tego, że dżojstik opracowany przez Renault, po zapamiętaniu który przycisk do czego służy, jest ergonomiczny. Podobnie jak reszta rozwiązań, tych już bardziej standardowych. Panel klimatyzacji to definicja klarowności i prostoty. System R-Link również nie sprawia problemów w obsłudze. Bardzo dobrze reaguje na dotyk, nie trzeba się też mocno naklikać (nadotykać?), żeby dotrzeć do potrzebnych funkcji. Nie jest ono co prawda tak „spłaszczone” jak np. w Volvo S90,
gdzie wszystkie kluczowe przełączniki wyrzucono na ekrany główne, ale wciąż w menu można wszystko łatwo znaleźć i pozmieniać.
Miejsce z tyłu
Nikt Renault Twingo nie kupuje po to, żeby ładować do niego rodziny, psa, bagaży i jechać nad morze. Niemniej jednak i czasami nawet tak małe auta trzeba konkretniej zapakować – jak poradziłby sobie z taką sytuacją dzisiejszy bohater. Z tyłu z dwójką pasażerów, jeśli mieliby oni około 185 centymetrów, to bez większego problemu. Taki wzrost bowiem gwarantuje minimalny zapas miejsca na nogi (kolana stykające się z miękkimi oparciami przednich foteli) oraz jakieś 2-3 centymetry wolnego nad głową. Dodatkowe miejsce w kabinie, wygospodarowane dzięki pozbyciu się silnika z przodu robi swoje. Długość bagażnika też na tym zyskała. Co prawda jest on dosyć niski – tutaj cudów nie ma, jednostka napędowa musiała się gdzieś zmieścić – ale nadrabia właśnie wspominaną długością, dzięki czemu jego łączna pojemność to 219 litrów. Naprawdę przyzwoita wartość jak na segment A. Tutaj od razu wspomnę, że izolacja termiczna silnika spełnia swoje zadanie. Nawet po dłuższej jeździe w lecie podłoga bagażnika jest co najwyżej minimalnie cieplejsza niż pozostałe jego ścianki – nie sąsiadujące z jednostką napędową. W codziennym użytkowaniu pracujący z tyłu silnik nie powinien zatem wpły-
y mieszczuch
wać na rzeczy, które znajdują się w luku bagażowym. Oczywiście kupując Twingo trzeba też brać pod uwagę, że dostęp do silnika będzie utrudniony, bo nie wystarczy podnieść dźwigni i otworzyć maski. Nie jest to wielki problem, bo we współczesnych samochodach bez wizyty w warsztacie coraz mniej rzeczy można zrobić samemu. W Twingo ta ilość jest jednak szczególnie mała.
Twingo na drodze
To, co chyba najbardziej zapamiętałem z poprzedniego testu małego Renault, to była jego fenomenalna zwrotność. Ta cecha również wynika z umiejscowienia silnika – z przodu w nadkolach jest więcej miejsca, przez co koła mogą skręcać się mocniej. Rezultaty są unikalne, ponieważ w Twingo można wykonywać manewry np. zawracania „na raz” w miejscach, gdzie praktycznie wszystkie inne samochody (również małe mieszczuchy) by wymiękły i potrzebowały wrzucenia wstecznego. Taki promień skrętu nie sprawdza się wyłącznie podczas manewrowania na małych powierzchniach. Zmienia on sposób prowadzenia tego samochodu, ponieważ kierownica chodzi w nim ze średnim jak na tę klasę, ale generalnie małym oporem. To potęguje uczucie, że na każdym zakręcie w terenie zabudowanym czujemy margines zwrotności Twingo, jaki jeszcze mamy – wystarczy dokręcić mocniej kierownicę i małe Renault jeszcze ciaśniej „weźmie”
dany łuk. Zrobi to bardzo dziarsko, bo reakcje samochodu na ruchy kierownicą są bezpośrednie i zdecydowane. Zwrotność przy poprzednim kontakcie z tym modelem postrzegałem jako jego największy wyróżnik i zaletę – po kilku latach nic się nie zmieniło. Jazda tym autem w mieście wciąż dostarcza tyle samo pozytywnych wrażeń. Na trasie ta cecha Twingo jest mniej widoczna, bo układ kierownicy przy wyższych prędkościach robi się bardziej stonowany – kierownica wciąż chodzi lekko, ale w położeniu „zero” nie cechują jej żadne luzy, w związku z czym nie trzeba obawiać się o to, że czułość układu kierowniczego będzie wpływać na „tańczenie” Twingo po zajmowanym pasie ruchu. Poza tym samochód jest krótki i stosunkowo wysoki, więc jak każdy przedstawiciel segmentu A, w naturalny sposób nie jest idealnym wyborem do szaleńczej jazdy w zakrętach.
TCe pod bagażnikiem
Pod podłogą luku bagażowego w Twingo mogą pracować trzy jednostki napędowe. Wolnossące 1.0 SCe 70 KM, turbodoładowane 0.9 TCe o mocy 90 KM albo dostępne w odmianie GT 0.9 TCE 110 KM. W testowanym egzemplarzu pracowała druga wymieniona wyżej jednostka, czyli TCe o mocy 90 koni. Patrząc na suche dane jej parametry nie powalają, bo przyspieszenie wynoszące 10,8 sekundy do 100 km/h na nikim wrażenia nie robi. Jednocześnie gdy przełożymy ten czas na realną jazdę,
| motoryzacja
47
Strony redaguje Michał Strzyżewski (AUTOBLOG24.PL/)
to taka wartość okazuje się naprawdę sympatyczna. Moment obrotowy wynoszący 135 Nm, dostępny od 2500 rpm sprawia, że gdy potrzebujemy punktowo zwiększyć prędkość, aby zmienić pas, kogoś wyprzedzić, czy włączyć się do ruchu – to z tym problemów mieć nie będziemy. Nawet bez redukcji, o ile będziemy trzymać silnik właśnie na trochę wyższych obrotach. Nie powiem dokładnie na jakich, bo w Renault Twingo nie można zamówić obrotomierza, co jest dla mnie krokiem absolutnie niezrozumiałym w nowoczesnym, bardzo dobrze wyposażonym aucie. W każdym razie da się ten moment wyczuć „na słuch”, ponieważ gdy obroty są za niskie silnik zaczyna wydawać niskie, niezbyt przyjemne buczenie, trochę wibrować i wtedy o dobrej dynamice trzeba zapomnieć. Gdy tych dźwięków nie wydaje, to od razu wiemy, że na tych obrotach czuje się komfortowo i jest skłonny do przyspieszania. Tutaj muszę wspomnieć, że generuje on podczas dynamicznego zwiększania prędkości całkiem przyjemny jak na 3-cylindrowca dźwięk, który dodatkowo dobiega przecież zza naszych pleców. Jest to ciekawe wrażenie. Chęć do przyspieszania dla 0.9 TCe w Twingo nie kończy się w miejskim zakresie prędkości. Gdy nieobciążonym samochodem wyjedzie się na autostradę, to przy tych 130-140 km/h wciąż mocniejsze wciśnięcie gazu skutkuje zauważalną reakcją samochodu – akurat odpowiednią w sytuacjach, gdy trzeba kogoś wyprze-
dzić. Twingo na drogi szybkiego ruchu można bez obaw się zapuszczać. Dodatkowo nie trzeba obawiać się zużycia paliwa, bo nawet jadąc równo z ograniczeniem prędkości na autostradzie czy drodze ekspresowej silnik nie powinien spalić więcej niż 7-7,5 litra. Tutaj od razu wspomnę, że w mieście spalanie wynosi jakieś 6-7 litrów, a na trasie 4,5-5 litrów przy normalnej jeździe.
Podsumowanie
To małe Renault to naprawdę świetny samochód. W dodatku ma swoją cechę unikalną – coś, o co ciężko jest w segmencie A, gdzie jednak cięcia kosztów odgrywają ważną rolę. Jest nią silnik z tyłu i wszystkie konsekwencje, które pociąga za sobą takie rozwiązanie. Oczywiście lista wyposażenia egzemplarza testowego była długa, więc trzeba brać poprawkę, że gdybym dostał „golasa”, to moje wrażenia byłyby inne. Ale ostrzegałem – oceniam samochód w wersji dla osób, które nie chcą na nim oszczędzić. I oceniam go szalenie pozytywnie. Twingo względem poprzedniego testu nic nie straciło w moich oczach. To jedno z aut, które cieszy przy każdym kontakcie – swoim wyglądem, sposobem prowadzenia, charakterem. I mimo upływu lat nic się w tej materii nie zmienia.
Czekamy na Twój komentarz
48 motoryzacja
|
Samochodówki to jeden z moich ulubionych gatunków gier. Spędziłem niezliczone godziny jeżdżąc wirtualnymi autami najpierw na PC, a później na konsolach PlayStation. Ostatnio jednak złoty okres przeżywają gry mobilne na smartfony i na tablety. Próbowałem w nie zagrać dłużej… i nie dałem rady.
Mobilne gry samochodo Dlaczego jestem na „nie”? Mikrotransakcje
Smartfony albo tablety mają obecnie prawie wszyscy gracze. Tak Poziom trudności ogromny potencjalny rynek zbytu Z brakiem kontroli nad autem wiąże się kolejspowodował, że twórcy zamiast wyna rzecz – poziom trudności. Gra nie może stanowić dawać dziesiątki milionów dolarów dla gracza żadnego wyzwania, bo gdyby tak było to na tworzenie ryzykownych gier na przez „dotykowe” pedały i kierownicę byłaby ona loterią „duże” urządzenia, czyli komputery i zamiast bawić, to by frustrowała i odstraszała dużą część osobiste albo konsole, postanowigraczy. W związku z tym poziom trudności musi iść w dół, li spróbować swoich sił na rynku a to sprawia, że obojętnie co robimy, to i tak dojedziemy mobilnym. Z doskonałym efektem do mety. Sporym echem odbił się w sieci eksperyment, sprzedażowym, o czym świadczy w którym jeden z graczy po prostu wciskał gaz w minuta spędzona na Google Play. jakiejś mobilnej grze samochodowej i nic więcej Asphalt 8: Airborne, Real Racing 3 nie robił. Nie tylko ukończył wyścig, ale na – między 10 i 50 milionów instalacji. bardzo dobrej pozycji. Mobilne Need for Speed: Most Wanted między 1 i 5 milionami ściągnięć (przy cenie 20,66 zł). A to tylko przykłady pierwsze z brzegu i tylko ze sklepu Google. Na urządzenia z iOS (iPhone, iPad) instalacji jest pewnie drugie tyle, jak nie więcej. Kiedyś chciałem spróbować którejś z tych gier, zobaczyć w czym tkwi ich fenomen. Chciałem też mieć jakąś samochodówkę, którą będę mógł odpalić na 10-15 minut, przejechać dwa wyścigi i zwyczajnie zamknąć. W grach konsolowych to zazwyczaj tak nie działa – choBateria ciażby do DriveClub na PS4 Każdy kto ma smartfona wie, nie ma co siadać bez woljak ryzykownie jest korzystanie z 100 nych minimum 45 minut. proc. jego mocy gdy nie ma żadnego gniazdka Spróbowałem zaprądowego w zasięgu wzroku. Baterie w mobilnych grać, ściągając parę urządzeniach są słabe, a odpalanie z wymagających tytułów, trochę poaplikacji może wysączyć z nich energie bardzo szybko. jeździłem, odinstaW związku z tym w przypadku mojego smartfona Sony lowałem wszystkie Xperia T z akumulatorem mniejszym niż 2000 mAh i uznałem, że pomogę albo siedzieć i grać przyklejony do gniazdka, albo dziękuję. Z czterech patrzeć jak procenty baterii spadają w oczach ze świapowodów: domością, że mój smartfon przestanie wkrótce być „smart”, bo w trybie oszczędzania słabej baterii będzie można jedynie z niego krótko zadzwonić, czy wysłać SMS-a.
21 lipca 2017
Gry mobilne na starcie są tanie albo darmowe. Sytuacja taka ma miejsce, bo twórcy odbijają sobie później niski koszt zakupu poprzez mikrotransakcje. Chcesz lepszy samochód? Graj dłuuugo, aby go zdobyć, albo zapłać parę złotych i miej go od razu. Wiem jaka duża jest pokusa, aby jednak zapłacić, zwłaszcza, jeśli w grze jest pewien aspekt rywalizacji i na każdym kroku jesteśmy porównywani z innymi. Finalnie zatem na, z pozoru prostą gierkę mobilną, wydać można więcej niż na niejedną „poważną” grę, którą wystarczy kupić raz by cieszyć się pełnią jej możliwości.
Sterowanie
Zdaję sobie sprawę, że ekran dotykowy nigdy nie zapewni takiej precyzji jak dobry gamepad z analogowym gazem, hamulcem i gałką do skręcania. Wiem, że jest gorszy też od fizycznej, działającej na zasadzie „przycisk wciśnięty-przycisk niewciśnięty” klawiatury. Ale po prostu nie mogę się przekonać do takiego sterowania, które nie zapewnia jakiejkolwiek rozsądnej kontroli nad samochodem. Uczucie jest takie, jak podczas gry w FPS-y na touchpadzie w laptopie. Da się, ale jaka jest z tego frajda?
| motoryzacja
owe. Gry mobilne to nie moja bajka. Nie neguję ich, bo to świetna forma rozrywki na przerwę w szkole, czy w pracy. Więc jeśli ktoś w nie gra, akceptuje ich powyżej opisane bolączki i sprawia mu to frajdę, to bardzo się cieszę. Jednocześnie w chwili obecnej mimo początkowego pozytywnego nastawienia, nie mogę się do nich przekonać. Zbyt wiele jest w tych grach ograniczeń. Sądzę, że to wina mojego „gamingowego wychowania” – gdy przez lata grałem wyłącznie w gry na konsole stacjonarne albo PC, rozbudowane i nieraz wymagające, to teraz ciężko jest mi czerpać radość z ich uproszczonych wersji. Kto wie co przyniesie przyszłość – może nowa generacja sprzętu, kolejna mobilna rewolucja sprawi, że zmienię zdanie odnośnie smartfonowego grania. A na razie pozostanę przy 2048, jedynej grze mobilnej, która naprawdę mnie wciągnęła i PS4…
Długie odcinki specjalne z Epic Stages
49
Gry rajdowe mają pewien konflikt interesów – z jednej strony chcą jak najwierniej oddać specyfikę dyscypliny motorsportu, której są poświęcone, a z drugiej muszą trafić do jak najszerszego grona odbiorców, a co za tym idzie powinny być przystępne. Były czasy, że owa przystępność była posunięta za daleko. Teraz sytuacja zaczyna się zmieniać, czego dowodem są Epic Stages w WRC 7.
Pisząc o przystępności, miałem na myśli w tym wypadku długość odcinków specjalnych. Model jazdy można regulować odpowiednimi suwakami. Chcesz, aby samochód jechał praktycznie sam? Proszę bardzo. Pragniesz większego wyzwania i symulacyjnych doświadczeń? Żaden problem. Taką różnorodność modelu jazdy możemy znaleźć przecież w każdej praktycznie grze. Ale długość odcinków specjalnych już tak dostosowana do preferencji graczy nie była. Żaden deweloper przecież nie stworzyłby20kilome-
trów trasy, by później ucinać ją do 5 kilometrów dla części graczy. Dlatego powstawały z automatu trasy krótsze, które z prawdziwymi rajdami miały niewiele wspólnego. Niewirtualne rajdowanie charakteryzuje się przecież tym, że poszczególne OS-y mają kilkanaście, a niekiedy wręcz kilkadziesiąt kilometrów. Krótkie, kilkukilometrowe próby zdarzają się bardziej na imprezach specjalnych, np. takim Rajdzie Barbórka w Polsce. I tutaj rodzi się wspominany konflikt interesów. Z jednej strony, aby oddać wiernie realia rajdów np. w cyklu WRC, to trasy powinny być długie. Z drugiej strony wielu graczy chce sobie po prostu na padzie przejechać kilka OS’ów, odstresować się, grając pół godziny. Długie odcinki specjalne mogłyby być dla nich odstraszające. Jakiś czas temu twórcy gier rajdowych wzięli te obawy sobie do serca aż za bardzo, bo powstawały gry, gdzie odcinki specjalne przejeżdżało się w 2-3 minuty, co zupełnie rozmywało klimat prawdziwych zmagań. Teraz sytuacja zdaje się zmieniać. DiRT 4 pozwala w swoim kreatorze na tworzenie dłuższych tras, a studio odpowiadające za grę WRC 7, której pre-
miera planowana jest na jesień 2017 roku idzie o krok dalej. Wprowadza do swojej nowej gry długie, liczące ponad 20 kilometrów OS-y. Aby pokonać taką trasę trzeba będzie zarezerwować sobie kilkanaście minut na ciągłą jazdę. Opublikowano nawet trailer poświęcony temu trybowi. Nie za wiele na nim widać czystego gameplay’a, ale komunikat jest jasny – trasy będą długie. Przyznam, że bardzo mnie to cieszy, bo do dzisiaj wspominam kultowe już Rally Championship i odcinki mierzące i po 40 kilometrów. Pokonanie takiej trasy bez jakiejś poważnej kraksy to było prawdziwe wyzwanie, a gracz mógł poczuć się niczym prawdziwy kierowca rajdowy, który koncentrację musi utrzymać przez długi czas, a nie przez 3-4 minuty. Teraz ten klimat może powrócić. Na razie częściowo, bo Epic Stages w grze będzie 13 – reszta OS-ów będzie jak sądzę tradycyjnymi, krótszymi partiami. Zobaczymy jak się wśród graczy ten dodatek przyjmie, bo od tego zależeć będzie kierunek w jakim wirtualne rajdy będą podążać w przyszłości. Trzymam zatem kciuki za WRC 7, które na PlayStation 4, Xbox One i PC pojawi się na jesieni 2017 roku.
50 sport
|
Łukasz Kubot
mistrzem Wimbledonu! zapoczątkowanej w 1968 roku erze zawodowego tenisa Łukasz Kubot został pierwszym polskim męskim finalistą Wimbledonu. W tegorocznej edycji The Championships lubinianin dotarł do finału turnieju gry podwójnej wraz z Marcelo Melo. Droga do decydującego spotkania była niesamowicie trudna. Aż trzy z pięciu meczów Polak i Brazylijczyk rozstrzygnęli na swoją korzyść po pięciosetowych bataliach. W finale czekali na nich niespodziewani rywale – Oliver Marach z Austrii i Chorwat Mate Pavić, dla których był to debiut w wielkoszlemowym finale w deblu. O losach dwóch pierwszych setów decydowały pojedyncze przełamania. W 11. gemie premierowej partii swoje podanie przegrał Kubot. Polaka opuścił pierwszy serwis, a sytuację wykorzystać potrafił Marach. To właśnie Austriak, były partner Łukasza, był bohaterem pierwszej godziny, grając na niebotycznym poziomie. W drugim secie Kubot w pełni się zrehabilitował. Tym razem 35-latek z Bolesławca znakomi-
W
cie returnował przy prowadzeniu 6:5, a swojego gema serwisowego wygrać nie potrafił Marach. Trzeci set był popisem serwujących, którzy ani razu nie musieli bronić breakpointów. O losach tej części decydować musiał tie-break, a w nim koncertowo spisali się Kubot i Melo, którzy od stanu 1:2 wygrali sześć kolejnych wymian, nie popełniając ani jednego błędu. W czwartej partii w grze obu par pojawiły się oznaki zmęczenia. To wpłynęło na słabszą dyspozycję serwisową i w konsekwencji aż trzy przełamania. Dwa z nich zanotowali Austriak i Chorwat, obejmując prowadzenie 3:1, a następnie 4:2. Podania w tym secie tracili kolejno Melo, Marach i Kubot. Na korcie pojawił się również fizjoterapeuta, udzielając pomocy Austriakowi, który narzekał na ból uda w lewej nodze. W grze 36-latkowi z Grazu uraz niespecjalnie jednak przeszkadzał. Ale ten mecz musiał skończyć się piątym setem. Szkoda, że nie mógł zakończyć się remisem, bo jedni i drudzy grali kapitalnie. W decydującej partii, której zgodnie z przepisami nie mógł rozstrzygać tie-break (z wielkosz-
lemowych turniejów dopuszczany jest tylko na US Open), było wszystko. Kapitalne zagrania, momenty komiczne, kiedy po returnie Pavicia piłka trafiła Maracha prosto w cztery litery, wreszcie – dramaty, kiedy przy stanie 8:8 i serwisie Kubota zrobiło się 0:40. Ale Polak wytrzymał nerwowo, Melo wykorzystał swój wzrost przy efektownych smeczach i podanie udało się obronić. Przy remisie 11:11 organizatorzy zdecydowali się przerwać spotkanie, by zasunąć dach. Kiedy tenisiści wróci na kort, Kubot i Melo szybko wygrali swoje podanie. Ktoś się spodziewał, że przy serwisie rywali też pójdzie równie prędko? Najpierw kapitalne zagranie Melo po linii, potem punkt zdobył Kubot, potem zrobiło się 0:40. Trzy meczbole! Melo i Kubot wykorzystali już pierwszego z nich – po serwisie Pavicia Kubot returnował wspaniale, pod nogi Chorwata, który wpakował piłkę w siatkę! Tytuł dla Polaka i Brazylijczyka! za: przegladsportowy.pl, sport.pl, sportowefakty.wp.pl, eurosport.onet.pl
Łukasz Kubot zdobył swój drugi wielkoszlemowy tytuł. Po zwycięskim Australian Open 2014 (wtedy grał z Robertem Lindstedtem) lubinianin wspólnie ze swoim brazylijskim partnerem Marcelo Melo wygrali deblowy Wimbledon. W finale po trwającym 4 godziny i 40 minut horrorze pokonali austriackochorwacki debel Oliver Marach, Mate Pavić 5:7, 7:5, 7:6, 3:6, 13:11. 21 lipca 2017
| sport 51 Kariera juniorska
t 8 SPLV ÂŒVLBT[ EPT[FEÂ’ EP ćwierćfinaĹ‚Ăłw w grze singlowej i deblowej turnieju wimbledoĹ„skiego. ZnalazĹ‚ siÄ™ rĂłwnieĹź na najwyĹźszym w karierze 30. miejscu w rankingu Ĺ›wiatowym juniorĂłw ITF.
Rozgrywki Davis Cup
t ÂŒVLBT[ [ QPXPE[FOJFN SFQSF[FOtowaĹ‚ swĂłj kraj dwanaĹ›cie razy w rozgrywkach Davis Cup. Bilans jego singlowych pojedynkĂłw to 16-6 oraz deblowych 4-0.
Turnieje Wielkiego Szlema
t D ebel: dotychczas najlepszym osiągnięciem Šukasza w grze podwójnej w turniejach wielkoszlemowych było zwycięstwo w Austraian Open 2014 (w parze z Robertem Lindstedtem). Oprócz tego Šukasz osiągnął półfinał w Melbourne w 2009 roku oraz ćwierćfinały na Wimbledonie w 2009 roku i Australian Open w 2011 roku (wszystkie w parze z Oliverem Marachem). t Singiel: Šukasz doszedł do czwartej rundy Australian Open w 2010 roku oraz trzeciej rundy US Open w 2006 roku.
Rozgrywki ATP World Tour
Profil zawodnika:
t EBUB VSPE[FOJB NBKB S t NJFKTDF VSPE[FOJB #PMFTÂ’BXJFD Polska t NJFKTDF [BNJFT[LBOJB -VCJO 1PMTLB t CB[B USFOJOHPXB 1SBHB $[FDIZ t OBSPEPXPÇ´ÇŽ QPMTLB t X[SPTU DN t XBHB LH t VMVCJPOZ UVSOJFK XJFMLPT[MFNPXZ Australian Open t VMVCJPOB OBXJFS[DIOJB LPSUZ ziemne
t VMVCJPOZ UVSOJFK "51 "DBQVMDP t LMVCZ 5, /FSJEF $;& oraz RW Erfurt (GER) t UFOJTPXF X[PSZ ,BGFMOJLPW &ECFSH Bjorkman t KÇ—[ZLJ QPMTLJ D[FTLJ OJFNJFDLJ angielski, rosyjski t [BJOUFSFTPXBOJB PHMÇŒEBOJF UFOJTB w telewizji t SPE[JOB NBNB %PSPUB UBUB +BOVT[ (trener piĹ‚ki noĹźnej), mĹ‚odsza siostra Paulina (studentka) t HSB [BXPEPXP PE S
t Debel: W parze z Oliverem Marachem, Šukasz wygrał juş pięć turniejów deblowych ATP w 2009 i 2010 roku (Kasablanka, Belgrad, Wiedeń, Santiago, Acapulco) oraz zakwalifikował się dwukrotnie do kończącego sezon turnieju ATP World Tour Finals w Londynie, gdzie kończył występy na fazie grupowej. Zakończył sezon 2009 na pozycji 7. w rankingu par deblowych oraz na 12. miejscu w klasyfikacji indywidualnej. t Singiel: Sezon 2009 był dla Šukasza przełomowy. Osiągnął pierwszy w swojej karierze finał turnieju ATP w Belgradzie (otrzymując prawo gry w turnieju głównym jako lucky loser), w którym przegrał z Djokovicem – tym samym powtórzył wyczyn Wojciecha Fibaka z 1983 roku. W tym samym sezonie, grając w turnieju w Pekinie, odniósł największe zwycięstwo w karierze pokonując 6. rakietę świata Andy Roddicka 6-2 6-4. W 2010 roku doszedł do finału w Costa do Sauipe, w którym przegrał z Juanem Carlosem Ferrero.
52
stylowy goniec |
Traktowanie na pokaz >> Natalia Ros
ystarczył jednak jeden post na Instagramie, aby świat wielkiej mody wstrzymał oddech i zadrżał z przerażenia. Znany i ceniony w branży reżyser castingów James Scully opublikował relację z incydentu podczas castingu modelek do pokazu marki Balenciaga. 150 dziewczyn stłoczonych w ciemnej klatce schodowej czekało ponad trzy godziny, aż jury zje spokojnie obiad. Internet zdominowały wypowiedzi przedstawicieli marek, projektantów, reżyserów castingów, top modelek i dziennikarzy na temat warunków pracy w branży. W dyskusji zginęły gdzieś głosy samych zainteresowanych – modelek, które przemieszczają się po świecie zgodnie z ruchem kalendarza Tygodni Mody. Platforma Models.com zamieściła więc na swojej stronie internetowej niezwykle krótką ankietę. Miała tylko jedno pytanie otwarte: „jak powinna być traktowana modelka?”. Okazało się, że dla wielu modelek niewłaściwe warunki pracy są rutyną. Wśród anonimowych wypowiedzi wytknięto skandaliczne godziny pracy, w których nie ma miejsca na przerwę lub posiłek. „Żywe wieszaki” muszą liczyć na łaskę i niełaskę innych, aby je nakarmić i napoić. Na własne oczy widziałam jak stylistyki na zapleczu jednego z pokazów mody w Londynie podawały modelkom wodę przez słomkę. O czymkolwiek innym nie było mowy. Makijaż i stylizacja musiała pozostać nienaruszone. Od kilku lat w modzie są też tzw. prezentacje. Zamiast pokazu, który kończy się po zaledwie kilkunastu minutach, prezentacja trwa dwie godziny. Modelki jak manekiny stoją w bezruchu, a kupcy, dziennikarze i fotografowie wpadają na kilka chwil (i kieliszek wina). Podczas Tygodnia Mody w Londynie w 2016 r. doszło do kilkunastu omdleń. Opinii publicznej do tej pory pozostał niesmak po ostatnim wrześniowym pokazie męża Kim
W
21 lipca 2017
Na świecie organizuje się ponad 100 małych i dużych Tygodni Mody. Gdy jeden się kończy, na drugim krańcu naszego globu zaczyna się kolejny. W maju i czerwcu na przykład odbywały się pokazy kolekcji Resort, kierowane do bardzo zamożnych klientów, którzy kompletują garderobę do kurortów w ciepłych krajach.
Kardashian, Kanye’go West’a, na którym modelki mdlały porażone od upału. Wiele dziewczyn biorących udział w ankiecie Models.com opowiedziało również o wykorzystaniu seksualnym. Fernanda Ly, różowowłosa modelka znana z pokazów marki Louis Vuitton, nie raz sygnalizowała niepokojące doświadczenia z przymierzalni: „styliści, którzy często pomagają mi się ubierać potrafią to wykorzystać. Dotykają moje intymne części ciała częściej niż jest to
konieczne”. Oliwy do ognia dolewają kolejne edycje programu „Top Model”. Pierwsze sesje zdjęciowe muszą odbyć się topless, aby sprawdzić czy uczestniczki potrafią profesjonalnie podejść do swojej pracy. W jednym z ostatnich odcinków niemieckiej edycji, dziewczyny miały zagrać sceny łóżkowe przejeżdżając na otwartej lawecie po ulicach miasta. To swego rodzaju samospełniające się proroctwo pokazuje rolę i oczekiwania wobec pracy modelki.
Hegemonia jednego typu urody, rasizm, warunki pracy, w których płaca nie jest wcale pewna, nadużycia na tle seksualnym i obraz ciała, który potrafi zmącić zdrowie fizyczne i psychiczne. Branża mody musi wreszcie wykazać inicjatywę i wyciągnąć rękę do bohaterek, bez których nie odbędzie się żadne show sprzedawców marzeń. Tylko kiedy znaleźć na to czas? Fashion Week w Seulu się skończył, ale najważniejsze pokazy w Londynie tuż tuż…
horoskop tygodniowy vzt
Rak 23 VI – 22 VII
Miłość: Pokochajcie najpierw siebie, a przyciągniecie w tym miesiącu miłość i szczęście. Single mogą odnaleźć drugą połówkę, realizując swoje pasje i dzielić je wspólnie z nią. Praca: Ten tydzień zapowiada osiągnięcie sukcesu. Bez trudu będziecie pokonywać wszelkie przeszkody i możecie liczyć na zaszczyty.
Ilona Łepkowska
Finanse: Wasz sukces przyniesie wam korzyści materialne. Umiejętnie będziecie prosperować pieniędzmi, to czas na ich pomnażanie, dokonywanie trafnych inwestycji. Zdrowie: Będziecie cieszyć się pełnią zdrowia.
Skorpion 24 X – 22 XI Tomasz Zimoch Miłość: Możecie mieć tendencję do wchodzenia w toksyczne relacje. Możliwość fatalnego zauroczenia. Praca: W pełni uświadomicie sobie stojące przed wami zadania i cele, natomiast to realne i samokrytyczne rozpoznanie pozwoli wam ułożyć przejrzysty plan dalszego postępowania. Czas podpisywania korzystnych umów. Finanse: Pieniądze płynąć będą na cele, które zostały wcześniej ustalone. Możliwa wygrana w procesach sądowych. Zdrowie: Ustabilizowanie stanu zdrowia.
Ryby 19 II – 20 III Cindy Crawford Miłość: Czas sprzyjający przenoszeniu relacji partnerskich na wyższy poziom, dobry moment na oświadczyny. Przed osobami samotnymi otwiera się szansa na odszukanie tej jedynej/jedynego. Praca: Czeka was wzmożony wysiłek w pracy, więcej obowiązków, być może zaistnieje konieczność pracy po godzinach. Wykażecie się siłą przebicia w pracy zawodowej oraz umiejętnością przetrwania na bezrobociu. Finanse: Zapowiadają się zyski z wcześniejszych inwestycji, duże dochody oraz zyski z dodatkowej pracy. Zdrowie: Możliwy spadek energii życiowej, osłabienie oraz zmęczenie.
Strzelec 23 XI – 21 XII Weronika Marczuk Miłość: Możecie czuć się przytłoczeni nadmiarem obowiązków, zawodowych i rodzinnych, nie pozwólcie aby to zdominowało wasze życie uczuciowe i odsunęło was od drugiej połówki. Praca: Przejmiecie zawodową inicjatywę i nie straszne będzie wam ryzyko. Ten tydzień będzie sprzyjał wybraniu odpowiedniego zawodu oraz zdobyciu dodatkowych kwalifikacji. Finanse: Czas sprzyjający inwestowaniu w umiejętności, patenty oraz umowy. Zdrowie: Mogą pojawić się infekcje i choroby gardła i dróg oddechowych.
Baran 21 III – 20 IV Krzysztof Krauze Miłość: Generalnie okres ten będzie sprzyjał stałym związkom oraz podejmowaniu decyzji na temat ich przyszłości. Możliwy ślub lub zaręczyny. Praca: Możliwe szczęśliwe, często zaskakujące rozwiązanie spraw służbowych oraz dobre i niespodziewane wieści. To także wszelkie niespodzianki. Odmiana może wiązać się ze wspaniałą propozycją pracy, której się nie spodziewaliście, pozytywną decyzją z urzędu, pomyślnie zdanym egzaminem. Finanse: Spodziewajcie się korzystnego obrotu w sprawach finansowych, zysku, zmiany finansów na lepsze. Zdrowie: Pamiętajcie o odpoczynku.
| horoskop 53 24-30.07.2017 r. opracowała: Perełka
Lew 23 VII – 23 VIII Krystian Wieczorek Miłość: Będzie to czas nawiązywania nowych znajomości, które mogą przerodzić się w stałą relację. Budujcie w sobie przekonanie, że zasługujecie na miłość. Praca: Niestety, ten tydzień może nie sprzyjać sprawom zawodowym. W takiej
Panna 24 VIII – 23 IX Maria Peszek Miłość: Macie szansę trafić na swoją bratnią duszę i stworzyć z nią wartościową i trwałą relację. Praca: Może nastąpić nagła zmiana biegu wydarzeń w tej sferze. Spodziewajcie się nieoczekiwanej zachęty lub pomocy w trudnej sytuacji. Dobry czas na biznes związany z budownictwem. Finanse: Ostrożnie podejmujcie decyzje. Możliwe straty materialne. Zdrowie: Możliwe urazy zewnętrzne.
Koziorożec 22 XII – 20 I Janusz Panasewicz Miłość: Bieżący tydzień będzie sprzyjał flirtom. Osoby w stałych relacjach – odrzućcie mogący pojawić się nawyk kontrolowania, nie ingerujcie w przestrzeń życiową swojego partnera. Praca: Może pojawić się dużo spraw do załatwienia. Jeżeli w pracy pojawią się jakieś nieporozumienia, lepiej je wyjaśniajcie od razu i nie oczekujcie, że sprawa sama się rozwiąże. Finanse: Nadchodzi dobra passa. Może nastąpić zwrot poniesionych strat lub długo oczekiwany zwrot długu. Zdrowie: Pamiętajcie o relaksie.
Byk 21 IV – 21 V Stanisława Celińska Miłość: Nadchodzi czas, kiedy to w sposób otwarty zaczniecie wyrażać swoje uczucia. Zachowujcie przy tym szacunek do samego siebie, a sprawi to, że przyciągniecie więcej miłości. Praca: W tej sferze zaspokajać będziecie swoje ambicje. Możecie liczyć na pochwałę lub awans, na nowe propozycje, pozyskanie klientów. Dla osób bezrobotnych szansa na pozyskanie atrakcyjnego zatrudnienia. Finanse: Możecie spodziewać się podwyżki lub nagrody finansowej. Duża szansa przed wami na pomnożenie majątku dzięki korzystnym inwestycjom. Zdrowie: Poczujecie przypływ energii.
sytuacji jest to czas dobry na urlop. Finanse: W tym tygodniu bardziej będziecie zajęci światem duchowym niż materialnym. Będziecie pomocni dla tych co mają trudną sytuację materialną. Zdrowie: Zadbajcie o relaks.
Waga 24 IX – 23 X Filip Bobek Miłość: Obudzi się w was wewnętrzne przekonanie, że tworzone przez was związki są właściwe i warte dalszego pogłębiania. Praca: Wykażecie się dużym zaangażowaniem. Do zadań będziecie podchodzić w sposób intelektualny i twórczy. Finanse: W finansach to czas sprzyjający dobrym inwestycjom. Zdrowie: Pełny powrót do zdrowia, wzmożony przypływ energii.
Wodnik 21 I – 18 II Kazimierz Kaczor Miłość: Skupicie się na uzdrawianiu swojego życia rodzinnego i uczuciowego. Będzie to czas przebaczenia, a także pojednania i powrotów. Praca: Spodziewajcie się awansu, przygotujcie się na najwyższe zaszczyty lub ukoronowanie kariery oraz zrealizowanie zawodowych marzeń. Bądźcie jednak czujni, uważajcie na osobę, która z ukrycia pociąga za wszystkie sznurki. Finanse: Moment stagnacji. Racjonalnie gospodarujcie swoimi zasobami. Zdrowie: Wykonajcie badania podstawowe.
Bliźnięta 22 V – 22 VI Agnieszka Chylińska Miłość: Będziecie wykazywać się wyjątkowym optymizmem. Nie obawiajcie się w sposób otwarty mówić o miłości oraz okazywać jej drugiej połówce. Praca: Będziecie odczuwać satysfakcję z wykonywanej pracy. Jeśli szukasz pracy, bądź wytrwały. Znajdziesz ją już niedługo. Nie ignoruj żadnej informacji. Finanse: Możecie liczyć na awans lub podwyżkę. To również czas sprzyjający podejmowaniu dobrych oraz trafnych decyzji finansowych. Zdrowie: Dbajcie o siebie, miejcie na uwadze regenerację i odpoczynek.
| łamigłówki 55
| ogłoszenia 57
ZAMÓW JUŻ DZIŚ!
Ogłoszenia Bezpłatne Kategorie:
Nadaj
• Praca Dam/Szukam ogłoszenie • Mieszkanie Wynajmę/Szukam telefonicznie • Sprzedam/Kupię dzwoniąc pod nr • Auto-Moto 02070997107 • Towarzyskie drobne@mail.goniec .com
Praca dam Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Lubisz kosmetyki The Body Shop? Już dziś zrób zamówienie lub dołącz do naszej grupy konsultantek. Starter £45 o wartości £175, zniżka do -70%, zamawiasz kiedy chcesz. Więcej dowiedz się wysyłając SMS o treści „Body” na nr: 07986505387 (Beata) lub 07908256006 (Monika). Zapraszamy. Poszukujemy pracowników do pracy przy pakowaniu czekoladek w Melton Mowbray. Zapewniamy transport z Nottingham, Leicester i Grantham. Pracujemy w systemie trójzmianowym: zmiana ranna, popołudniowa i nocna. Wynagrodzenie £7.50-£9.40 na godz. Nie jest wymagana znajomość j. angielskiego. Zainteresowanych prosimy o kontakt. Tel. 079 728 566 74, 074 324 721 28, e-mail: mailwaymelton12@gmail.com. Dublin i okolice. Praca dla mechanika autobusów. Wymagania: doświadczenie w naprawie autobusów lub samochodów ciężarowych (min. 2 lata), umiejętność oceny stanu technicznego pojazdu, znajomość układów elektrycznych i umiejętność naprawy / wymiany, mile widziana znajomość j. angielskiego. Wynagrodzenie w przedziale 16-18 euro/h, plus płatne nadgodziny. Jeśli jesteś zainteresowany ofertą prześlij cv na adres: praca@globalforce.pl bądź też zadzwoń: (12) 378 48 30. Wakefield. Salon zatrudni na pół etatu na stanowisko fryzjer-stylista. Osoby zainteresowane prosimy o przesłanie cv na: s.jakubiszyn@ gmail.com. Tel. 079 837 210 99.
Nadaj ogłoszenie Kategorie: telefonicznie • Usługi dzwoniąc pod numer • Wyróżnione kolorowym tłem 020 7099 7107 • maksymalnie 250 znaków (30 słów) lub na portalu • CENA: GBP25 • PROMOCJA: 3+1 GRATIS www.ogloszenia.goniec.com
Ogłoszenia Usługowe
Inverness. Poszukiwany sprzedawca (pracownik kuchni) Fish &Chips w Szkocji. Praca sezonowa w turystycznej miejscowości przy smażeniu ryb oraz przy obsłudze klienta w lukratywnych delikatesach rybnych. Praca do końca października. Wymagany dobry angielski. Mile widziane doświadczenie w obsłudze klienta. Godziny pracy: 45 na tydzień. Tel. 020 812 390 17, e-mail: eclpraca@ tiscali.co.uk. Londyn. Poszukujemy pracowników z branży budowlanej, punktualnych i z chęcią do pracy, niepalących, niekaranych. Znajomość murowania mile widziana, j. angielski nie jest wymagany. Praca 6 dni w tygodniu, wynagrodzenie w zależności od umiejętności i doświadczenia. Tel. 077 313 967 22, e-mail: azytapogo@interia.pl. Full Time sales assistants required for designer children’s clothing boutiques in Central London. 5 days a week, full day. Must be able to speak fluent English and start immediately. Store located near Marble Arch. W1H 6HJ. Please call: 020 748 613 80, any time between 11am-4pm. Londyn. Praca w kuchni w szkole (Hayes) na stanowisku Kitchen Assistant. 5 dni w tygodniu, 7 godzin dziennie. Obowiązki: przygotowywanie i pakowanie kanapek, sałatek, uzupełnianie lodówek, serwowanie posiłków, mycie naczyń, sprzątanie. Tel. 078 414 138 77, e-mail: van.nejman@gmail. com.
Ogłoszenia Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 70v99 7107 lub umieść na portalu www.goniec.com/ogloszenia
58 ogłoszenia Ogłoszenia drobne
|
Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107 lub umieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com/ogloszenia
Londyn. Poszukuje płytkarzy sumiennych i pracowitych. Tel. 075 906 288 42, e-mail: agoldyn@ ymail.com. We are currently looking for a vehicle paint sprayers, ply liners, sat nav fitters, car drivers and valeters to work with us in Sheerness, Kent. Must have driving licence. Immediate start available. For more information please call: 017 955 814 96 or send your CV to: sheerness@iglooautomotive. com. Corby. Doncaster. Praca dla doświadczonych techników/ mechaników samochodowych. Obowiązki: serwisowanie, naprawianie samochodów osobowych i vanów. Wynagrodzenie: £11.29£11.81 za godzinę, możliwość nadgodzin. Tel. 0044 145 589 13 58, e-mail: corby@iglooautomotive.com, pkovac@iglooautomotive.com. Prowadzę firmę sprzątającą na terenie Gloucestershire w Anglii. Sprzątamy prywatne domy, puste domy po wyprowadzkach, biura, restauracje, czyścimy dywany, piekarniki itp. Szukamy osób do pracy. Wynagrodzenie £7.50. Musisz byś samodzielny, sumienny, mieć schludny wygląd, doświadczenie w sprzątaniu jest bardzo przydatne lecz nie jest wymogiem. Tel. 077 030 236 68, e-mail: magical.cleaners@yahoo.com. Doncaster. Praca dla pomocnika lakiernika. Godziny pracy: 8:00-16:30, od poniedziałku do piątku, płaca: £11.29 za godz. Tel. 0044 1427 874 777 lub wyślij cv na adres: pkovac@iglooautomotive.com. London. Jobs in Hotels and Restaurants. We are looking for Kitchen Porters/Night Cleaners/ Room attendants to work in 5* hotels in Central London. We require basic English and good attitude. We offer: permanent position, paid holidays, pay every two weeks. Successful candidates would start immediately. If you wish to apply please send your CV to: jobs@act-clean.com. 21 lipca 2017
Banbury. Poszukiwany technik samochodowy z doświadczeniem. Godziny pracy: 7:00-17:00, od poniedziałku do piątku. Płaca: £650 tygodniowo, możliwość nadgodzin. Zadzwoń pod numer: 0044 1455 891 358, wew. 1. Banbury. Praca przy oklejaniu samochodów pod malowanie. Lokalizacja: Chipping Warden, Northamptonshire. Godziny pracy: 7:00-17:00, od poniedziałku do piątku. Płaca: £480 tygodniowo, możliwość nadgodzin. Tel. 0044 1455 891 358, e-mail: mbystra@ iglooautomotive.com. Immingham. Poszukiwany lakiernik samochodowy. Lokalizacja: Immingham, North Lincolnshire. Godziny pracy: 7:00-17:00, od poniedziałku do piątku. Płaca: £530 tygodniowo (możliwość nadgodzin). Tel. 0044 145 5891 358, e-mail: mbystra@iglooautomotive.com. Immingham. Praca dla blacharza samochodowego. Lokalizacja: Immingham, North Lincolnshire, godziny pracy: 7:00-17:00, od poniedziałku do piątku. Płaca: £530 tygodniowo (możliwość nadgodzin). Tel. 0044 145 5891 358, email: mbystra@iglooautomotive. com. Corby. Poszukiwany pracownik fabryk motoryzacyjnych. Obowiązki: przygotowanie pojazdu pod lakierowanie, oklejanie pojazdu pod lakierowanie, polerowanie po lakierowaniu, montaż, demontaż części samochodowych, blacharka, drobne naprawy samochodowe. Lokalizacja: Chipping Warden, Northamptonshire. Godziny pracy: 7:00-17:00, od poniedziałku do piątku. Płaca: £550 tygodniowo, możliwość nadgodzin. Tel. 0044 145 5891 358, e-mail: mbystra@iglooautomotive.com.
Ogłoszenia drobne Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107 lub umieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com/ogloszenia
London. Hair stylist required to work in a lovely hair salon in Perivale, we are looking for a team member who has five years experience, at all levels of styling cutting and colouring. Please call Androulla on: 075 047 505 04.
London. Experienced nail technician required for a buzzy hair salon in Perivale very good rate of pay. Please call on: 075 047 505 04. We are looking for Kitchen Porters/Night Cleaners/Room attendants to work in 5* hotels in Central London. We require basic English and good attitude. We offer: permanent position, paid holidays, pay every two weeks. Successful candidates would start immediately. If you wish to apply please send your CV to: jobs@actclean.com. Poszukuję do opieki nad starszym panem i prac domowych – Polki lub Ukrainki, uczciwej, solidnej, kulturalnej, z zamieszkaniem. E-mail: zofiakotkowski@gmail. com.
Ogłoszenia drobne Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107 lub umieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com/ogloszenia
Londyn. Poszukujemy wykwalifikowanego, punktualnego i doświadczonego plastrarza (ekipę plastrarzy) na budowę: Hackney/Clapton. Wymagania: pełen zestaw narzędzi, min. 5 lat doświadczenia. Stawka: £5.00/mkw. Oferty/portfolio proszę wysłać na adres: info@freedomconstruction.co.uk. Tel. 079 849 935 75.
Londyn. Stała praca dla piekarza z doświadczeniem. Stawka: £10 na godz., 45-50 godz. tygodniowo 1 dzień wolny. Mieszkanie dostępne (£100 na tydzień). CV proszę przesłać na adres: eclpraca@tiscali.co.uk. Tel. 020 812 390 17.
Salon piękności w prestiżowej dzielnicy Londynu poszukuje manikiurzystki z doświadczeniem od zaraz. Masz pogodne usposobienie, lubisz pracę z klientem, masz doświadczenie na podobnym stanowisku i szukasz nowych wyzwań, zapraszamy. Tel. 077 242 942 89, e-mail: mayofgiovanni@ yahoo.co.uk.
Torquay. Stała praca dla piekarza z doświadczeniem. Stawka £22.000 na rok plus nadgodziny (w sezonie: lipiec i sierpień). Pokój nad piekarnią (£200 na miesiąc). CV proszę przesłać na adres: eclpraca@tiscali.co.uk. Tel. 020 812 390 17.
Dobre i uczciwe osoby sprzątające potrzebne do pracy na zasadzie samozatrudnienia – self employed, w Londynie (SW i NW). Wymagana dobra umiejętność poruszania się komunikacją miejską TFL. Tel. 077 967 159 97.
Hitchin. Poszukujemy osoby chętne do sprzątania restauracji w godz. wczesnoporannych, 30 godz. tyg., £7.50 na godz. Tel. 075 258 368 50, e-mail: aga@fluidhygiene.com.
Szukam pracowników w Londynie, praca – „demolka”. Praca na post codzie: W1K 7TT. Dobre zarobki, bez żadnych wymagań. Tel. 075 986 211 70.
Andover. Poszukiwani kierowcy CE. Wymagane prawo jazdy CE min. 2 lata, doświadczenie, komunikatywny angielski. Praca 5 dni w tygodniu. Wynagrodzenie: £12.50 - £13.50 za godz. Tel. 075 909 640 00, e-mail: piotr@aligra.co.uk. Hatfield. Salon fryzjersko-kosmetyczny poszukuje fryzjerki na part time lub full time. Poszukujemy fryzjerki ze stażem, ale może być też młoda, kreatywna osoba, która chce zacząć karierę. Szukamy osoby pracowitej, uśmiechniętej oraz znającej język angielski w stopniu komunikatywnym. Klienci salonu to również Anglicy. Tel. 079 048 101 31, e-mail: aleksandra199@onet.eu.
Poszukujemy doświadczonych instalatorów okien i drzwi. Oferujemy możliwości pracy w całej Wielkiej Brytanii. Oferujemy stałe zlecenia z realną możliwością uzyskania wysokiego wynagrodzenia – nasze najwydajniejsze zespoły zarabiają nawet ponad £1200 na tydzień. Zapewniamy pracownikom firmowego vana. Dodatkowo będziesz miał możliwość otrzymania premii za wydajność w ciągu pierwszych 3 miesięcy w kwocie nawet 1000 funtów. Szukamy nowych instalatorów z możliwością rozpoczęcia pracy od zaraz. Tel. 077 918 608 706, e-mail: human.resources@ angliangroup.com.
ď ľ Poszukujemy ponad 60 managerĂłw do pracy w sieci restauracji McDonald’s, zlokalizowanych na zajazdach przy autostradach w caĹ‚ej Anglii i Szkocji. Wymagania: doĹ›wiadczenie na stanowisku kierowniczym (w kawiarniach, barach, restauracjach, centrach handlowych, hotelach, sklepach itp.), dobra znajomość jÄ™zyka angielskiego, umoĹźliwiajÄ…ca bezpoĹ›redniÄ… obsĹ‚ugÄ™ klienta angielskiego i pracÄ™ w Ĺ›rodowisku anglojÄ™zycznym. Osoby zgĹ‚aszajÄ…ce siÄ™, prosimy o przesyĹ‚anie cv w jÄ™zyku angielskim na: biuro@ hmserwis.pl. Tel. 091 484 0754. ď ľ Londyn. Poszukujemy stolarza do naszej stolarni przy Ladywell Station (South East London, zone 3) oraz stolarza na budowÄ™ (Hackney/Clapton). Odpowiedni kandydat bÄ™dzie posiadaĹ‚: NIN, UTR, konto w banku, doĹ›wiadczenie. CV proszÄ™ wysĹ‚ać na adres: info@freedomconstruction.co.uk, frontdesk@freedomconstruction. co.uk. Tel. 079 849 935 75. ď ľ Londyn. Poszukujemy odpowiedzialnej, punktualnej oraz doĹ›wiadczonej osoby na stanowisko Foreman. Osoba bÄ™dzie odpowiedzialna za prowadzenie jednego z naszych budowlanych projektĂłw. Wymagane jest wieloletnie doĹ›wiadczenie przy Loft Conversions, Extensions, Refurbishments, Basement Conversions. CV proszÄ™ wysĹ‚ać na: info@freedomconstruction.co.uk. Tel. 079 849 935 75. ď ľ Prowadzimy procesy rekrutacyjne dla najbardziej prestiĹźowych restauracji w Londynie i caĹ‚ej Anglii PoĹ‚udniowej m.in. w hrabstwach: Cornwall, Devon, Dorset, Hertfordshire, Hampshire, Oxfordshire, Surrey, Sussex. Stanowiska: Chef de Partie, Sous Chef, Head Chef, Executive Chef. Wymagania: doĹ›wiadczenie, konieczna znajomość jÄ™zyka angielskiego, mile widziane doĹ›wiadczenie w kuchni brytyjskiej. Osoby zainteresowane prosimy o przesĹ‚anie cv w jÄ™zyku angielskim na adres:pawel@hmserwis.pl. Tel. 0048 914 840 754. ď ľ ZatrudniÄ™ fryzjerkÄ™ do pracy w salonie fryzjerskim w poĹ‚udniowo-zachodnim Londynie. Praca od zaraz na atrakcyjnych warunkach. Wymagane doĹ›wiadczenie oraz znajomość jÄ™zyka angielskiego w stopniu komunikatywnym. Tel. 078 478 469 69, e-mail: seb@ sebastians.so.
ď ľ Firma poszukuje osoby do sprzÄ…tania kina w miejscowoĹ›ci Hitchin (SG5 1DY). Praca we wczesnych godzinach porannych, stawka godzinowa – ÂŁ7.50 (na poczÄ…tek). Oferujemy pracÄ™ na kontrakt, moĹźliwość awansu. Tel. 075 258 368 50, e-mail: aga@ fluidhygiene.com.
| ogłoszenia 59
ď ľ Firma transportowa z Wielkiej Brytanii (w Immingham) zatrudni na stanowisko: kierowca C+E. DoĹ›wiadczenie min. 2 lata, kurs na przewĂłz rzeczy, cyfrowa karta kierowcy. Tel. 078 674 552 82, e-mail: aplikuj.kierowca@gmail. com. ď ľ Hurtownia poszukuje przedstawicieli handlowych. Miejsce pracy: Wielka Brytania (poĹ‚udnie Londynu) lub Sheffield/ Manchester, Szkocja. Podstawowe wymagania: znajomość branĹźy spoĹźywczej, doĹ›wiadczenie, prawo jazdy kat. B (posiadanie wĹ‚asnego samochodu), znajomość j. angielskiego. Tel. 0048 957 298 146, email: praca@euro-hurt.com. ď ľ Poszukujemy personelu sprzÄ…tajÄ…cego do hoteli w caĹ‚ym Londynie i okolicach. Stawka: ÂŁ7.50/h, praca w peĹ‚nym/niepeĹ‚nym wymiarze godzin, staĹ‚y kontrakt. WyĹ›lij cv: zuzanna.kawecka@ omnifm.com lub zadzwoĹ„: 020 874 111 90. ď ľ Poszukuje starszej osoby z doĹ›wiadczeniem w pielÄ™gnacji ogrodĂłw. Wymagany wĹ‚asny samochĂłd (van lub kombi). WyĹ‚Ä…cznie zachodni Londyn. Tel. 079 824 335 93 (po godz. 19.00). ď ľ Experienced staff required in a busy cafe in Old Street (City Road) waitress/sandwich maker with coffee skills. Please call: 078 500 519 63.
Wydawca magazynu polonijnego „Goniec Polski� oraz portalu internetowego goniec.com w związku z dynamicznym rozwojem i nowymi projektami, poszukuje osoby na stanowisko:
PROGRAMISTA APLIKACJI INTERNETOWYCH Wymagania: t 6NJFKÇ—UOPÇ´ÇŽ QSPHSBNPXBOJB X Ç´SPEPXJTLV +PPNMB t ;BNJÂ’PXBOJF EP QSPHSBNPXBOJB t ;OBKPNPÇ´ÇŽ 1)1 OBKMFQJFK PCJFLUPXFHP
t 6NJFKÇ—UOPÇ´ÇŽ UXPS[FOJB [BQZUBÇŠ 42- [ OBDJTLJFN OB .Z42t ;OBKPNPÇ´ÇŽ KÇ—[ZLĂ˜X PQJTĂ˜X TUSPO JOUFSOFUPXZDI 9 )5.- $44 PSB[ +BWB4DSJQU Dodatkowe atuty: t 6NJFKÇ—UOPÇ´ÇŽ UXPS[FOJB BQMJLBDKJ NPCJMOZDI NPCJMOF TUSPOZ 888
t ;OBKPNPÇ´ÇŽ UFDIOPMPHJJ 'MBTI UXPS[FOJF CBOFSĂ˜X JUQ
t ;OBKPNPÇ´ÇŽ $BLF1)1 CÇŒEȇ JOOZDI GSBNFXPSLĂ˜X 1)1 t %PÇ´XJBED[FOJF [ QSBDÇŒ [ TZTUFNBNJ LPOUSPMJ XFSTKJ t ;OBKPNPÇ´ÇŽ KÇ—[ZLB BOHJFMTLJFHP D[ZUBOJF EPLVNFOUBDKJ
t 0CZDJF X Ç´SPEPXJTLV 6OJY -JOVY Oferujemy: t .PČˆMJXPÇ´ÇŽ T[ZCLJFHP SP[XPKV [BXPEPXFHP t 1S[ZKB[OÇŒ BUNPTGFSÇ— QSBDZ X NÂ’PEZN [FTQPMF t 4UZD[OPÇ´ÇŽ [ OBKOPXT[ZNJ UFDIOPMPHJBNJ t "USBLDZKOF XBSVOLJ [BUSVEOJFOJB $7 QSPTJNZ QS[FTZÂ’BÇŽ OB BESFT rekrutacja@mail.goniec.com
60 ogłoszenia
|
Poszukujemy pracowników do pracy w magazynie w Andover. Praca od poniedziałku do piątku w godz. 06:00 – 14:00 lub 14:00 – 22:00 (lub nocki od niedzieli do czwartku: 22:00 – 06:00). Stawka: £7.56 za godz. (£8.67 – nocka), £8.67 – wózki widłowe. Wymagany komunikatywny angielski. Tel. 075 909 640 00, e-mail: piotr@aligra.co.uk. Bristol. Stanowisko: LGV Driver. Praca głównie od poniedziałku do soboty. Dostarczamy towar do sklepów, stacji benzynowych itp. Stawka: £11.50 na godz., sobota – £12; 4-dniowy trening, może być polskie prawo jazdy kat. C z kodem 95, karta kierowcy, prawo jazdy min. 1,5 roku, wymagany komunikatywny angielski. Wyślij cv na: lukaszz@reresourcegroup. co.uk. Tel. 077 413 111 02. Immingham. Firma transportowa zatrudni na stanowisko: kierowca C+E. Wymagania: doświadczenie min.2 lata, kurs na przewóz rzeczy, cyfrowa karta kierowcy. Tel. 078 674 552 82, e-mail: jkozlowksa@imminghamtransport. co.uk. Londyn. Zatrudnimy pilnie dziewczyny do chińskiego salonu masażu. Gwarantujemy trening i szkolenia. Możliwość przyuczenia. Tel. 079 876 543 21, e-mail: polishmassage@hotmail.com. Basildon. Pilnie poszukujemy pracowników do segregacji materiałów recyklingowych w Pitsea/ Basildon (Burnt Mills Industrial Area). Praca dostępna od zaraz, od poniedziałku do soboty, od £7.50 za godzinę. Tel. 079 722 525 66, 079 717 896 86, e-mail: askalska-kulig@smartsolutions.co.uk. Aberdeen. Stała pracy przy pakowaniu pieczywa w Szkocji, 39 godz. tygodniowo, £7.50 na godz. (nadgodziny: £12.50). Zmiany nocne: 21:00-5:00. Zakwaterowanie: pokój £50 plus rachunki. Wymagany komunikatywny angielski. CV przesłać na adres: eclpraca@tiscali.co.uk. Tel. 020 812 390 17.
Ogłoszenia drobne Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107 lub umieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com/ogloszenia 21 lipca 2017
Coventry. Poszukiwany pracownik do pracy na kuchni w pizzerii. Kandydat musi posiadać NIN oraz być selfemployed. Wymagania: doświadczenie, j. angielski w stopniu komunikatywnym, punktualność. Zakres obowiązków: obsługa klienta, przyjmowanie i realizacja zamówień, obsługa systemu EPOS (zapewniamy przeszkolenie). Wyślij cv na: ratel.ak@ gmail.com. Zatrudnimy kierowców kat. C+E: Boston, Spalding, Peterborough, Alconbury, Huntingdon, New Market. Chodnie, plandeki, kontenery. Tramping, zmiany dzienne, nocne. Wymagania: posiadanie prawa jazdy kat. C+E przynajmniej 2 lata, posiadanie brytyjskiego prawa jazdy, rok doświadczenia w ostatnich dwóch latach, CPC, karta kierowcy. Tel. 077 619 403 56, e-mail: info@class1drivers.uk. Londyn (Western Riverside, Smugglers Way, SW18 1EG). Poszukujemy pracowników do pracy przy linii sortującej w sortowni odpadów. Wynagrodzenie początkowe wynosi £ 7.50 na godz. Zmiany dostępne: 6:00 – 14:00 / 14:00 – 22:00. Obowiązki: wybieranie określonych materiałów (np. plastik, papier) z poruszającej się taśmy, spełnianie standardów jakości, sprzątanie kabin sortujących. Tel. 075 667 968 50, e-mail: tromanczyk@smartsolutions.co.uk. Oksford. Stała pracy dla cukiernika przy produkcji prostych wyrobów śniadaniowych półsłodkich. Zmiany: dniówki. Stawka: £9.50. Pomoc z zakwaterowaniem. CV proszę przesłać na: eclpraca@ tiscali.co.uk. Tel. 020 812 390 17.
Praca szukam Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Murarz, tynkarz i inne prace budowlane, z dużym doświadczeniem, szuka pracy. Kontakt, tel. 078 670 612 90 (Sławek). Budowlaniec z 15-letnim doświadczeniem w Londynie (wykończeniówka) szuka pracy w firmie budowlanej. Nie palę i nie piję. Tel. 077 608 750 78 (Andrzej). Doświadczeni ogrodnicy poszukają prac w charakterze garden service. Wyłącznie Chiswick i Ealing. Tel. 079 824 335 93 (po godz. 19.00).
Jestem opiekunem osób starszych, bardzo dobre referencje w Niemczech, bez nałogów, sumienny, życzliwy, uśmiechnięty, szybko nawiązuje kontakt ze starszymi ludźmi. Interesuje mnie praca z zamieszkaniem u pacjenta. Tel. 0048 604 243 694, e-mail: bodzio1512@ wp.pl. Elektryk (wszystkie rodzaje instalacji) poszukuje pracy. Tel. 078 606 104 83. Młody, 42 lata poszukuje pracy jako pomocnik budowlany, malarz, dekorator lub praca w fabrykach. Tel. 078 012 758 62. Emerytowany górnik (52 lata) z bogatym doświadczeniem budowlanym (murowanie, malowanie, tapetowanie, kafelkowanie itp.). Rzetelny, sumienny zawsze na czas. Poszukuje pracy przy budowach/ remontach. Tel. 074 054 149 33, e-mail: knaglak@onet.pl.
Mieszkanie wynajmę Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Perivale. Do wynajęcia dwuosobowy pokój dla jednej pracującej osoby. Jasny, przestronny, blisko stacji metra i polskich sklepów, w przyjaznym domu z ogródkiem. Szybki internet, WiFi, bezpłatny parking. Cena: £110 tygodniowo (płatne miesięcznie, wszystkie rachunki wliczone, plus 2 tyg. depozytu). Tel. 077 031 285 50. Mam 2 pokoje do wynajęcia – jedynkę i dwójkę, bardzo dobre warunki, w czystym, zadbanym mieszkaniu. Dostęp do internetu, dobra lokalizacja, pomiędzy Edmonton a Tottenham, blisko polskie sklepy. Cena za dwójkę: £140 tygodniowo (plus tygodniowy depozyt), za jedynkę: £90 tygodniowo (plus tygodniowy depozyt). Tel. 074 363 419 02, e-mail: taliano1234@hotmail.co.uk. Mam flat do wynajęcia w czystym, zadbanym mieszkaniu. Dwa pokoje, kuchnia, łazienka, dostęp do internetu, dobra lokalizacja, niedaleko polskiego sklepu, pomiędzy Edmonton a Tottenham. Cena: £1100 miesięcznie. Tel. 074 676 442 61 (Ania). Stockwell. Wynajmę miejsce w pokoju dla mężczyzn. Tel: 079 401 867 30 lub 074 484 093 76.
Ogłoszenia drobne Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107 lub umieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com/ogloszenia
Do wynajęcia duży pokój (jedynka). Znajduje się w centrum Harlsden (koło stacji Willesden Junction, NW10 4SB Harlsden). W pobliżu polskie sklepy, autobusy. Cena do uzgodnienia. Tel. 074 058 116 28, e-mail: bogdanowicz112233@gmail.com. Do wynajęcia pokój (jedynka). W domu dwie łazienki, osobna toaleta, internet, ogród. Blisko metro Turnpike Lane Wood Green. Cena: £90/tydz. Tel. 078 954 240 11, email: pocztaewki22@wp.pl. Duży, podwójny pokój do wynajęcia dla jednej, spokojnej, pracującej osoby. Blisko stacji metra West Acton, North Acton, bus 440. Cena: £135/tydz. (rachunki wliczone). Tel. 078 794 673 03, e-mail: zaniew@btinternet.com. Palmers Green. Do wynajęcia duży pokój dla pary. Ładny, czysty ogród, internet. Tel. 078 954 240 11, e-mail: piterexltd1@yahoo.co.uk. Wynajmę pokój jednoosobowy w czystym i spokojnym domu z ogrodem. 5 min. do stacji metra Hainault (Central Line). Tel. 077 037 440 44. Do wynajęcia2 bedroom flat po remoncie, z miejscem parkingowym, blisko stacji metra Dagenham Heathway. Więcej informacji pod numerem telefonu: 078 947 272 73. Londyn. Mam do wynajęcia dużą dwójkę. Pokój jest świeżo odnowiony, umeblowany, z nowym łóżkiem (dla pary lub dla dwóch pojedynczych osób). Blisko do stacji Whitechapel i Shadwell, wszystkie rachunki (internet i środki czystości) są wliczone w cenę. Cena: £160-£170 na tydzień. Tel. 075 369 985 97, e-mail: erzrum@o2.pl. Londyn. Duża jedynka (South Ealing) dla spokojnej osoby, 5 min. do stacji metra, podwójne łóżko, internet, polska tv satelitarna w pokoju. Cena: £120 na tydzień (rachunki wliczone; dwutygodniowy depozyt). Tel. 075 349 717 28, e-mail: bozelka1@gmail. com.
Londyn. Nieduże studio, świeżo po remoncie, z własnym patio i osobnym wejściem. Studio przy London Road, niedaleko stacji Norbury. Pod domem polski sklep. Kuchnia wyposażona w płytę indukcyjną, lodówkę, pralkę i szafki kuchenne. Łazienka z toaletą, prysznicem. Tel. 077 223 313 13, e-mail: waste@onet.eu. Londyn. Wynajmę podwójny pokój w czystym, zadbanym domu. Szukam osoby spokojnej ,dbającej o czystość. Cicha i spokojna ulica, bardzo dobra lokalizacja – do Stratford 9 min. Cena: £120 za tydzień. Tel. 077 290 822 66, e-mail: bartoszcywinski6@ gmail.com. Londyn. Do wynajęcia duże 2 bedroom flat na Harrow Central. Mieszkanie na 1 piętrze, czyste, zadbane. Dwa pokoje, osobny salon. Duża kuchnia, w pełni wyposażona, łazienka z wanną i prysznicem, osobne WC. Ogród, miejsce parkingowe. Mieszkanie nieumeblowane. Cena: £1325.00 pcm (plus rachunki). Tel. 075 355 868 68, e-mail: jurek.molczun@ gmail.com. Croydon. Wygodna jedynka dla pracującej dziewczyny, w rodzinnym domu. Tel. 074 673 269 93, e-mail: joannajoanna194@ yahoo.co.uk. Dwójka na South Kenton dla jednej osoby lub pary. Ogród, internet. W domu mieszka tylko 1 osoba. Tel. 078 611 503 57. Stamford Hill. Do wynajęcia studio, cena: £800. Tel. 075 870 333 10. Edmonton Green (N9), pokój jednoosobowy w domku jednorodzinnym, dostęp do internetu, polska telewizja, cena £100/tydzień. Tel. 075 870 333 10. Londyn. Pokój do wynajęcia dla kobiety (kod pocztowy – SW99JZ). Rent: 650 (plus rachunki). Strefa 2, blisko do centrum, 5 min. do Clapham North, busy = 88, 2, 365. Tel. 077 070 727 92, email: paula2440@gmail.com. Londyn. Mam do wynajęcia bardzo dużą dwójkę dla osoby pracującej. Dobra lokalizacja, blisko przystanku 65 i stacji metra Ealing Brodway / South Ealing. Tel. 075 337 941 81, e-mail: ay.kirmit@hotmail.co.uk.
Londyn. Do wynajęcia pokój 2-osobowy, najbliższa stacja metra: Osterley. Cena: £150-£200. Tel. 074 247 513 69, e-mail: bastun73@ o2.pl. Londyn. Do wynajęcia ładna dwójka w czystym, świeżo wyremontowanym mieszkaniu z ogrodem, w cichej okolicy (8 min. od stacji Edmonton Green). Pokój może być jako jedynka (£120 za tydzień) lub dwójka (£130 za tydzień). Opłaty wliczone w cenę. Do dyspozycji ogród oraz miejsce parkingowe i storage. Blisko sklepy. Tel. 078 258 658 00, e-mail: przybylowicz@hotmail.co.uk. Upton Park. Wynajmę pokój dla pracującego, spokojnego pana; w pokoju lodówka, polska telewizja, internet, podwójne łóżko. Tel. 073 883 001 49. Edmonton Green (N9), pokój dwuosobowy w domku jednorodzinnym, dostęp do internetu, cena £150/tydzień. Tel. 075 870 333 10. Norwood Junction. Do wynajęcia pokój 2-osobowy, w pobliżu autobusy 75, 157,197. Cena: £120/ tydzień (tygodniowy depozyt). Tel. 074 041 593 57. Londyn. Mam 2 pokoje (dwójki) do wynajęcia w spokojnym i czystym domu na Wanstead. Cena: £90-£120, miejsce parkingowe, najbliższa stacja metra – Central Line. Tel. 077 390 822 66, e-mail: bartoszcywinski6@gmail.com. Harrow. Do wynajęcia pokój (duża dwójka). W pokoju jest internet, lodówka, polska tv. Duży ogród, miejsce do parkowania, blisko sklep polski, przystanki autobusowe, metro. Tel. 074 158 486 00, e-mail: ginesbiszkont@gmail. com. Londyn. Do wynajęcia 2 pokoje 1-osobowe w czystym i zadbanym mieszkaniu w bardzo dobrej lokalizacji (N7 0QL). 10 minut od stacji metra Kentish Town. Dobry dojazd do centrum. Pokoje umeblowane, z internetem. Cena: £110 lub £130 (duży). Tel. 074 248 890 46.
Ogłoszenia drobne Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107 lub umieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com/ogloszenia
| ogłoszenia 61
62 ogłoszenia
21 lipca 2017
|
| ogłoszenia 63
64 ogłoszenia
|
Kensington Olympia. Podwójny pokój do wynajęcia dla kulturalnych, bez nałogów, pracujących osób lub osoby. Blisko transportu i sklepów, przyjemna mieszkalna dzielnica. Cena: £165/tydzień. Tel. 073 806 924 66.
Mam do wynajęcia dużą jedynkę. Pokój jest czysty, umeblowany z podwójnym łóżkiem, blisko do stacji Whitechapel i Shadwell. Rachunki, internet i środki czystości są wliczone w cenę (£150 za tydzień). Tel. 075 369 985 97.
Wynajmę pokój 1- lub 2-osobowy na Edmonton. Pokój czysty i zadbany. Cena za 1-osob. – £120 (bez depozytu ), za 2-osob. – £150 (bez depozytu), rachunki wliczone. Tel. 074 480 332 18.
Pokój jednoosobowy na Leyton wynajmę. Tel. 075 048 234 49.
Przytulny pokój w centrum Forest Gate. Sklepy, przystanki oraz stacja metra znajdują się niedaleko. Darmowy internet i pełen dostęp do kuchni. Pokój wynajmę pracującej dziewczynie lub parze. Tel. 074 667 856 55, e-mail: przemekgo40@gmail.com. Londyn. Duża dwójka dla spokojnej, pracującej osoby. Cena: £560 miesięcznie (rachunki wliczone, 2 tyg. depozytu). 1 minuta do przystanku (44, 77, 270, G1, N44), 10 minut pieszo do stacji metra Tooting Broadway i 15 minut pieszo do pociągów. Tel. 078 255 591 93, e-mail: rudawskak@ gmail.com.
Ogłoszenia Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 70v99 7107 lub umieść na portalu www.goniec.com/ogloszenia
Streatham. Do wynajęci pokój 1- lub 2-osobowy, dla pracującej osoby, bez dzieci. Miłe, przytulne miejsce, polska telewizja, internet. Tel. 074 049 948 00. Duży pokój z podwójnym łóżkiem w b. ładnym domu z ogrodem. Poszukujemy osoby pracującej, spokojnej oraz niepalącej. Okolica spokojna, 15 min. do stacji metra Brockley, stamtąd pociąg 7 min. do London Bridge i 12 min. na Canada Wather. Pokój jest umeblowany. Tel. 078 840 604 90. Perivale. Do wynajęcia 2-osobowy pokój dla kulturalnych, bez nałogów, pracujących osób lub osoby. Cena: £140/tydzień. Tel. 073 806 92 466. Wynajmę od zaraz pokoje: jedynkę i dwójkę na Streatham. Cenisz sobie spokój, zadzwoń. Dokładniejsze informacje pod nr tel. 077 066 515 97 lub 078 581 139 22. 21 lipca 2017
Londyn. Pokój dwójka. Blisko sklepy, przystanki E1 i E3. Blisko Greenford, Heathrow, Ealing Bd i Northfields. Tel. 078 773 611 68, e-mail: annabochonko@yahoo. co.uk. Londyn, E10 6EL. Wynajmę przestronny pokój w nowym domu. Szukamy jednej osoby o miłym i przyjaznym usposobieniu, ceniącej ciszę i porządek w domu, w którym obecnie mieszkają 3 osoby. Tel. 075 077 579 07, e-mail: aniahome10@gmail.com. Londyn. 5 podwójnych sypialni, nowo umeblowanych (łóżka, szafy, komody, dywany, rolety). Nowa kuchnia – z pralką, wolnostojącą lodówko-zamrażarką, 2 łazienki w marmurze z wolnostojącym prysznicem/wanna. Dwie minuty od stacji metra Leyton. Idealne połączenia z City, West End czy Westfield Stratford. Tel. 077 316 505 01, e-mail: magdalenakopec@wp.pl. Duża jedynka do wynajęcia. Pokój znajduje się w przestronnym, czystym i cichym mieszkaniu. Tylko dla mężczyzny. W pobliżu sklepy (Asda, Tesco) oraz siłownia z basenem i park. W pobliżu przystanek autobusowy (H20, 110,481,267,281) oraz stacja pociągów Twickenham (20 min. pieszo). Londyn. Tel. 074 404 586 08, e-mail: mzak4953@gmail.com. Wimbledon. Do wynajęcia pokój dla jednej osoby na Raynes Park. 5 min. od stacji i sklepu z polskimi produktami, dobre połączenie z Waterloo i Kingston. Tel. 077 726 477 58, e-mail: agnieszka-pijewska@wp.pl.
Ogłoszenia drobne Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107 lub umieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com/ogloszenia
Ogłoszenia drobne Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107 lub umieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com/ogloszenia
Londyn. Wynajmę pokój (dużą jedynkę) dla osoby pracującej, bez nałogów. Dom przy cichej I spokojnej ulicy (Farren Road SE23 2EA). Dobra komunikacja autobusami w kierunku Lewisham, Bromley, Crystal Palace, Dulwich. Cena za tydzień: £130 (plus depozyt). Do dyspozycji pralka, zmywarka ,mikrofala, ekspres do kawy, WiFi, grill. Tel. 074 506 537 72, e-mail: a.m.jurkiewicz@interia.pl. Seven Sisters. Jedynka dla kobiety, flat z ogrodem po remoncie, wszystkie wygody, dobry dojazd, £95/tydzień (plus 1 tydzień depozytu; opłaty wliczone). Tel. 079 405 864 41. Dwuosobowy pokój dla jednej osoby, jasny, przestronny, blisko stacji metra i polskich sklepów, w przyjaznym domu z ogródkiem, na Perivale. Szybki internet, WiFi, bezpłatny parking. Cena: £110 tygodniowo (wszystkie rachunki wliczone). Tel. 077 031 285 50. Londyn, E10 6EL. Wynajmę przestronny pokój w nowym domu. Szukamy jednej osoby o miłym i przyjaznym usposobieniu, ceniącej ciszę i porządek w domu, w którym obecnie mieszkają trzy osoby. Ładna okolica, dwie łazienki, ogród, rachunki wliczone. Tel. 075 077 579 07 (Anna). Streatham. Do wynajęcia pokój dla pary lub jednej osoby (dwójka) na Streatham Common. Cena: £120/£150 (plus tygodniowy depozyt). Pokój jest umeblowany, rachunki wliczone w czynsz. Tel. 075 210 601 77, e-mail: grazka29@ gmail.com. Londyn. Jedynka do wynajęcia. Pokój jest w mieszkaniu 3-pokojowym, w którym mieszka 2 panów. W mieszkaniu jest kuchnia, łazienka i dodatkowa toaleta. Mieszkanie bardzo czyste i ciche. Pokój jest dla osoby niepalącej. 8 min. od Beckenham Junction, 20 min. od London Victoria. Wszystkie rachunki wliczone w tygodniową opłatę £110, włączając szybki internet. Tel. 079 506 022 00, e-mail: m_wieczerzycki@yahoo.co.uk.
Okolice Tottenham. Duża jedynka do wynajęcia w domu z ogrodem, internetem i dostępem do polskiej telewizji. Cena: £110/ tydzień (plus 2 tyg. depozytu). W domu zamieszkują tylko 2 osoby. Tel. 079 020 267 84. Palmers Green. Wynajmę pokój 2-osobowy dla jednej osoby. Poszukuję osoby spokojnej. Duży dom z duża kuchnia, miła atmosfera, mała liczba osób. Cena: £120£150. Tel. 077 371 751 19, e-mail: kasia173@wp.pl.
Ogłoszenia drvobne Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107 lub umieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com/ogloszenia
Uxbridge. Do wynajęcia ładna, duża i umeblowana jedynka z dużym łóżkiem dla spokojnej osoby na Hayes. Mieszkanie ciche i zadbane, z salonem, polską telewizją, internetem i 2 łazienkami. W mieszkaniu, docelowo tylko 3 osoby. W pobliżu stacja Hayes & Harlington. Cena: £120 tygodniowo. Tel. 078 212 863 59, e-mail: joanna1bar@wp.pl.
Towarzyskie Umieść bezpłatne ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Może tą drogą uda nam się poznać miłych ludzi (pary), przyjaciół w przyszłości?! Mieszkamy w dystrykcie Swale (Faversham) i w tych okolicach mamy nadzieję znaleźć osoby podobne do nas, z optymistycznym nastawieniem do życia. Cel: niezobowiązujące spotkania. Tel. 073 977 090 98, e-mail: ewapanczak@aol.com. Panna, lat 40, mieszkam w Polsce, ale mogę się przenieść. Szukam na stałe domatora powyżej 175 cm. Dzieci: nie ale planuję, cel: matrymonialny. E-mail: jesiennapani@interia.pl. Mam 51 lat, 177cm wzrostu, 80 kg wagi. Jestem domatorem, szukam partnerki i przyjaciółki do wspólnego spędzenia wolnego czasu. Tel. 074 245 642 41. Mam 40 lat, jestem kawalerem. Szukam dziewczyny w wieku do 40 lat, może być z dzieckiem. Tel. 074 359 175 24.
Mieszkam w Birmingham, mam 55 lat, szukam przyjaciela na dobre i na złe. Tel. 074 234 663 95. Kawaler lat 49 szuka kobiety. Dobry charakter, bez nałogów. Dobrze usytuowany w Polsce. E-mail: mwolski1@onet.pl, tel. 074 240 329 31. Pani mieszkająca w Pool, lat 60+ lat, szuka przyjaciela. Tel. 073 768 876 33.
Nieruchomości Umieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com/ogloszenia
Sprzedam działki budowlane w Tarkowie Dolnym koło Bydgoszczy. Woda i prąd wkrótce. Dojazd utwardzony. Cena: 25zł/mkw. Tel. 0044 788 659 92 39 lub 0048 516 669 058. Mam do sprzedania piękną działkę inwestycyjną w gminie Szydłowiec, w wiosce Wysoka. Działka jest świetna pod zabudowę domów jednorodzinnych. Działka jest 900-arowa, wymiary: 24 m x 365 m. Jest usytuowana wzdłuż drogi gminnej o szerokości 7 m. Na działce stoi domek z cegły (do remontu), w zarysie 12 m x 6 m. Atrakcyjne położenie: do Radomia – 26 km, do Warszawy – 128 km. Tel. 0048 535 602 206, e-mail: lorkt@wp.pl.
Sprzedam Umieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com/ogloszenia
Okazja! Sprzedam tanio pralkę firmy Zanussi, w dobrym stanie. Post code: N4 3LW. Tel. 074 482 729 03. Sprzedam książki (w dobrym stanie) o tematyce sex, humor, emancypacja i fikcja. Tel. 074 482 780 91. Sprzedam kolekcję książek Paulo Coelho, Manueli Gretkowskiej oraz „Samotność w sieci” Janusza Wiśniewskiego. Tel. 074 482 780 91.
Ogłoszenia drobne Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107 lub umieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com/ogloszenia
| ogłoszenia 65
AutoMoto
Umieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com/ogloszenia
Sprzedam forda fiestę, 2006, sedan, benzyna, 1.4. Wyposażenie: autoalarm, centralny zamek, el. szyby, radio / CD. Skrzynia biegów: manualna, stan techniczny: nieuszkodzony, przebieg: 37500, TAX ważny do lipiec 2017, srebrny. Tel. 078 879 422 11, e-mail: w.czakon@ hotmail.co.uk. Cena: £1495. VW passat 2.0 tdi Highline w idealnym stanie, bardzo dobrze utrzymany, nadal serwisowany u dilera, MOT do grudnia 2017. Posiada w pełni skórzaną tapicerkę, 6-biegową skrzynię biegów, podgrzewaną tylną szybę, fotele i lusterka, klimatyzację, poduszki powietrzne, ABS, tempomat, regulowane fotele i elektryczne lusterka. Oglądanie samochodu po 18.00 w dni powszednie lub o każdej porze w weekend. Tel. 075 111 507 80, e-mail: dabad1981@hotmail.com.
Różne Umieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com/ogloszenia
Wczasy nad Bałtykiem, zachodniopomorskie, Niechorze. Apartamenty dwupokojowe dla 2 do 4 osób. Telz0048 504 947 829.
Ogłoszenia drobne Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107 lub umieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com/ogloszenia
katalog firm + %-$ *-% - $ %-) " )) )%"+* %$) "* *
# # ) " ) - $ %-) " )))%"+* %$) % +! - --- - $ %-) " )))%"+* %$) % +! )*%" ($ &%! #
# &%! # " %# - --- &%! %# %($ ) $*( * - --- %($ ) $*( % +!
!+()/ )0!%" $ &( * &%" "* ) */ &% &%")!+ - --- &( * &%" %#
21 lipca 2017
"% *( $ $ # $'+ ( ) "% *( $ $ % +! - --- "% *( $ $ % +! - "#%-)! *( $ $ " # * # - --- !+()/ " !*(/ 0$ %# # " ) . +$ , () */ "%$ %$ #
--- # . +! &%")! -
+(*%-$ /)*(/ +*%( (# #%(" $/ !( !+) / $% * *( #%(" $/ % +! * #
% $$
)%!%23* - --- )%!%"%- &" .&%(* )%!%"%- &"
!) 9 %-%87 &%" $ "* - --- &%" $ %# $ % &%" $ %# # * )* . "* *
# )* ."* %*# " %# - --- )* ."* % +!
#
%$ &%")!
% $$ # " %# * &%" ) --- % $$ )0 0 $ &" * # (! * $ # " %$ %# *
( ! # " %$ %#
&( -$ / $ ( - $ ( - )%" *%() * * - --- )%" *%() % +! ! $ ) )%" *%() * # $ )0! ! $ ) % +! - --- ! $ ) % +! $ #) %** - / # ! $ #)%** - / % +! - $ #)%** - / % +! &%" ) &%" $ "* - --- &%" $ %# $ % &%" $ %# # *
)* . "* *
# )* ."* %*# " %# - --- )* ."* % +! %$ " +# 1 &( -% &( / # %$ " +# $* # " %# "/ $ &(% ) %$ "$ % 0/)! - $ % )0!% %- 6 "%*$ 0/
-
--- "/ $ &"
& 0! - *( , " # # , *( , " -& &" +(% +) # !%$* !* +(% +) &" - --- +(% +) &"
Aby znaleźć się w Katalogu Firm skontaktuj się z nami: Tel: 020 7099 7107, E-mail: marketing@mail.goniec.com % %*( $) # #
--- % %*( $) &(, &" - *) *( $)&%(* # * * --- (+& *) &" - ) # )-% &(0 ! 0/& $ 0$ %# *
*
- --- &(0 ! 0/& $ 0$ %# *( $) ( )& 0 % % * %! *( $) ( - --- *( $) ( "/ ( # * * --- "/ ( # * %#
)!" &/ )&%5/- 0
" * -9 " $! $ ) $ " $ $- $ ) $ "%$ %$ " * -9 " $! * (% - / + &$ ( $ %( "%$ %$
" * -9 " $! # * # (% )- $* *%%* $ "%$ %$ &%")! )# ! * # "" "%$ %$ - * # )0!% ) 7 &%")! )+& (# (! *3* - --- # )0!% % +! %% &"+) -
--- %% &"+) +
)!+& 02%#+ )!+& 02%#+
)!+& 02%#+ # * " !%"%(%-/ #
) # ,
* . # "/ () # # "/# $ # " %#
"%*$ )! *( $) # # - --- "%*$ )! *( $) % +! &%" ) # $ ) # &(0 0 / $ "%*$ )! # *( $)&%(* $ "%*$ )! # - * . "%$ %$ $ *
* " !%#+$ ! "/ #% " * - --- "/ #% " % +!
&%" $
*( $)&%(* ) ) - /) *
- --- ) &" ) $ *( , " "* * * "%$ %$ ) $ &"
%( 0*-% # ( / $
*, ) * +)2+ $)* " *%()! # $ % &%")! * " - 0 % +! - --- &%")! * " - 0 % +! &%")! * " - 0 &(0 #/)2 - 0 4 * * #
$ % &%")! * " - 0 % +! - --- &%")! * " - 0 % +!
-/-30 8# "+ )! & "%$ %$ "* * - --- "+ )! &"%$ %$ % +! "+ )! &"%$ %$ # " %#
-/-30 8# # 2 #
* $ ## ( * %$ % * * $ &%( / # " %# - --- * $ ## ( * %$ , % +!
!( /*/ % $)%$) #%(* )
* *
+(% ! (%" $ +*/ ) "%$ -%% ( $ (% & - --- ! (%" $ +*/) "%$ % +! *
%## (
(+ ) # )* ( ) * $ % (+ ) # )* ( % +! &% 0* !- *%- - --- (+ ) # )* ( % +! * - --- &% 0* !- *%- &"