nr 29 (587) 31 lipca 2015 / ISSN 2044-5202
Sprawdź wersję online! Wystarczy zeskanować kod
Zachwyca mnie otwartość świata Katarzyna Zielińska przygotowuje się do tournee na Wyspach.
str. 18
|
4 w numerze STR.
>> NIE PRZEGAP!
33
Już za tydzień
>> Polecamy:
Wywiad z Markiem Kościkiewiczem, członkiem grupy De Mono, a w nim: >> życie w czasach złotej ery muzyki >> jak tworzy się największe przeboje
W Czechach i Słowacji Czesi i Słowacy od wieków byli bliscy Polakom. Z uwagi na wspólną historię, położenie i podobieństwo kulturowe kraje te odwiedza wielu naszych rodaków. I choć dla większości turystów najpopularniejszym kierunkiem jest Praga, to na południe od Polski znajdziemy więcej ciekawych miejsc. STR.
6
Temat tygodnia
STR.
15
Społeczeństwo
STR.
20
Ludzie
STR.
22
Kryminalnie
W KAŻDYM Z NAS WIELKA BRYTANIA WYWOŁUJE EMOCJE. ZA CO JĄ LUBIMY?
>> KATARZYNA ZIELIŃSKA DLA GOŃCA: „Uwielbiam tętniące życiem wielkie miasta, takie jak Londyn”
JAK SZUKAMY MIŁOŚCI NA WYSPACH? W ANGLII I WALII ROŚNIE LICZBA SINGLI. KTÓRY Z NASZYCH AMBASADORÓW BYŁ POSTACIĄ NAJBARWNIEJSZĄ? KAMIL DOSTAŁ DOŻYWOCIE W SZPITALU PSYCHIATRYCZNYM. STR.
24 Panel ekspertów
STR.
32
W sieci
STR.
51
Sport
STR.
54
STR.
58
STR.
66
Łamigłówki Ogłoszenia Katalog Firm
JAK PRZESTAĆ ZAJADAĆ STRES?; ODSZKODOWANIE ZA WYPADEK.
STR.
16
Biegiem dla Piotra – Pokonanie maratonu daje niesamowitą satysfakcję, to magiczny dystans – mówi Beata Wdowczyk.
STR.
STR.
18
43
Syreni śpiew po wybiegu Kolekcja „Oblivion” to połączenie różnorodnych inspiracji. Rozmowa z projektantką Paulą Fiuk.
CZYLI CO WAS PORUSZYŁO NAJBARDZIEJ NA PORTALU GONIEC.COM. VANGELIS KOUTOULEAS NOWYM TRENEREM W SIATKARSKIEJ POLONII LONDYN.
>> W numerze: Sejm RP uchwalił właśnie ustawę o uzgodnieniu płci. Ma ona uprościć związane z tym procedury prawne
nad Wisłą. – Zapewne ludziom, których ten problem nie dotyczy, trudno jest sprawę ogarnąć umysłem. (...) Posłowie PiS wymyślili, że ustawa będzie instrumentem do zawierania małżeństw homoseksualnych, że pozwoli na wielokrotne zmienianie płci, słowem zapowiadają Sodomę i Gomorę – komentuje Piotr Ikonowicz. – Ponieważ ustawa nie zabrania wielokrotnego uzgadniania płci, można będzie zmieniać płeć choćby i co miesiąc – w zależności od potrzeb. A taka potrzeba może pojawić się w każdej chwili – choćby teraz, kiedy właśnie rozpoczyna się układanie list wyborczych. Jak wiadomo, na tych listach musi znaleźć się odpowiednia część kobiet – więc w sytuacjach krytycznych zmiana płci może przesądzić o rozpoczęciu Karol Pomeranek redaktor naczelny lub zablokowaniu kariery politycznej – uważa Stanisław Michalkiewicz. Więcej na str. 10. 31 lipca 2015
Adres: Goniec Polski – The Polish Times, Exchange Plaza, 58 Uxbridge Road, London, W5 2ST Dyrektor wydawniczy: Izabela Nowak, E: izabela.nowak@mail.goniec.com Redaktor naczelny: Karol Pomeranek, E: karol.pomeranek@mail.goniec.com Redakcja (Editorial): T: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, E: redakcja@mail.goniec.com, Joanna Szmatuła, Anna Dobiecka, Sonia Grodek, Dariusz Dzikowski, Paweł Chojnowski, Małgorzata Bugaj-Martynowska, Sergiusz Pinkwart, Anna Paprzycka, Natalia Ros, Daniel Kowalski. Felietoniści: Piotr Ikonowicz, Stanisław Michalkiewicz (poglądy Autorów nie zawsze są zgodne z poglądami redakcji) Korekta: Elżbieta Marciniak Skład i Grafika: Rafał Koczan Redakcja portalu Goniec.com: Marta Łaczkowska, E: marta.laczkowska@mail.goniec.com Marketing i Reklama (Advertising), ogłoszenia: T: 020 7099 7107, E: marketing@mail.goniec.com Sylwia Bohatyrewicz T: 07974 99 00 11, E: sylwia@mail.goniec.com Łukasz Zawisza T: 07974 99 00 12, E: lukasz.zawisza@mail.goniec.com Bożena Szul E: bozena.szul@mail.goniec.com Paweł Kuzioła T: 07974990013, E: pawel.kuziola@mail.goniec.com Samanta Kulpa T: 07974 99 00 14, E: s.kulpa@mail.goniec.com Administracja i finanse: Samanta Kulpa T: 020 7099 7105, T: 07974 99 00 14, E: office@1mmmedia.co.uk Dystrybucja: E: dystrybucja@mail.goniec.com, T: 020 7099 7107 Prenumerata: T: 020 7099 7105 Wydawca (Publisher): 1MM Media Limited Tytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 2044-5202 Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.
Jedni uwielbiają miętowy sos i obowiązkowe rozmowy o pogodzie, inni nienawidzą herbaty z mlekiem, a tekstylne wykładziny w łazience wysłaliby na samo dno piekła. Jedni z nas są tutaj z wyboru, inni tylko przejazdem. Ale w każdym z nas Wielka Brytania wywołuje emocje. Za co ją lubimy?
Za co
kochamy Anglię?
31 lipca 2015
| temat tygodnia >> Anna Dobiecka ejście Polski do Unii Europejskiej oraz otwarcie brytyjskiego rynku pracy dla Polaków przyczyniło się do intensyfikacji kontaktów Brytyjczyków z Polakami. Migracje poakcesyjne mają przede wszystkim charakter ekonomiczny. Potwierdzają to wyniki Eurobarometru dotyczące mobilności geograficznej wewnątrz UE. Według badania, najważniejszym „motywatorem” migracji z nowych krajów członkowskich są kwestie społeczno-ekonomiczne (np. wysokość wynagrodzenia czy dostęp do służby zdrowia). Warto tutaj jednakże podkreślić, iż obecnie Polaków do wyjazdu skłaniają przede wszystkim lepsze perspektywy zawodowe, możliwość zdobycia nowych doświadczeń życiowych, ale już nie bezrobocie. Polacy wyjeżdżają, bo tego chcą, a nie dlatego, że są do tego zmuszeni. Potwierdzają to np. badania Ośrodka Badań nad Migracjami UW, według których 47 proc. osób, które podjęły decyzję o wyjeździe, miało w Polsce pracę, a tylko 22 proc. pozostawało bez pracy. Osoby, które wyjechały z Polski, początkowo zaspokajają
W
przede wszystkim swoje potrzeby, a nie potrzeby rodziny w kraju. Wiąże się to z pewnością z młodym wiekiem i stanem wolnym. W Wielkiej Brytanii i Irlandii 90 proc. respondentów przeznacza swoje zarobki na potrzeby codzienne, 42 proc. wydaje zarobione pieniądze na rozrywkę i podróże, a 30 proc. oszczędza. Tak mówią badania Instytutu Spraw Publicznych. Wydaje się więc, że wiele już wiemy o Anglii i bardzo polubiliśmy Wyspy.
Dobrobyt
– Tutaj nawet jeśli zap...asz na polu to stać cię na ajfona – pisze na forum „Polaków w UK” Zibi74. Alicji Kruk, 24-letniej studentce UW, która każde wakacje spędza w Anglii, podoba się szeroki asortyment i dostępność wielu produktów, np. kosmetyków. – Są lepszej jakości i łatwiej można sobie na nie pozwolić – komentuje Polka. – Produkty, które w Polsce są na średniej lub wysokiej półce, tutaj są bardzo popularne. Zresztą nawet te same rzeczy są tutaj lepszej jakości. Dlatego, gdy przyjeżdżam na wakacje, staram się zrobić zapasy kosmetyków i niektórych przekąsek, bo nie mam ich w Polsce – dodaje. Powszechne centra sportowe z całym zapleczem i basenem włącz-
nie lubi na przykład Damian Biliński, dziennikarz. – Ubranka i zabawki dla dzieci są w przystępnych cenach – podkreśla na popularnym portalu społecznościowym Ejdi, mama trójki maluchów. – Bo nawet jak nie nowe, w Primarku, to dostaniesz wszystko w charity za kilka pi. A szkoła daje teczki, zeszyty i książki. Nie musisz wydawać sierpniowej pensji na szkolne podręczniki – przyznaje. – Moja 75-letnia mama ma tutaj prawie wszystko za darmo: przejazdy, leki, gdy potrzebuje otrzymuje pomoc z opieki społecznej, a jednocześnie jest aktywna i może się spełniać jako wolontariuszka w pracy z dziećmi specjalnej troski – podkreśla Dominika Wijata, która mieszka w Anglii od 7 lat. – Gdy porównam z jakimi problemami dnia codziennego boryka się jej siostra w Polsce, to od razu zabrałabym ciotkę tutaj. Biedna ledwo wiąże koniec z końcem, wydając pół emerytury na leki. A większość czasu spędza w poczekalniach przychodni i szpitali. Kiedy w Polsce zaczniemy dostrzegać potrzeby wszystkich grup społecznych – zastanawia się.
Obyczaje
– Odkąd przyjechałem do Anglii, a było to w 2006 r., bardzo podobało
7
mi się nastawienie ludzi: byli otwarci, uśmiechnięci i przede wszystkim uprzejmi – komentuje Paweł Oltuszyk. – Rzeczywistość brytyjska w zdecydowany sposób odróżnia się od polskiej: uśmiechnięci emeryci lub nieznajomi mówiący „dzień dobry” podczas mijania na mieście. Zakłopotani rowerzyści, którzy jeśli tylko zakłócą ruch na chodniku, to przeproszą dziesięć razy, zanim odjadą. Zresztą „sztuka przepraszania” Brytyjczyków jest nad wyraz urocza, zabawna, a nawet śmieszna. Brytyjskie „How are you”, choć bywa irytujące, to znakomicie wprowadza w dialog czy dyskusję nawet w sklepie, a pakowanie zakupów, zwijanie rachunku i podawanie go z resztą pieniędzy bezpośrednio do ręki sprawia, że czujemy się naprawdę dobrze obsłużeni – podkreśla Damian Biliński. – Zresztą, poziom obsługi klienta zarówno w sklepie, w urzędzie, na poczcie czy w banku podbudowuje nasze poczucie godności, w przeciwieństwie do chamstwa, grubiaństwa, lekceważenia czy wręcz agresji, z jaką możemy spotkać się w Polsce – zauważa. Dominika, 27-latka z Newcastle komentuje: – Ja lubię Anglię za to, że ona nas integruje: powstają polskie szkoły, sklepy, parafie. Mamy networkingowe reklama
8 temat tygodnia
|
spotkania, fora dla mam, fundacje itp. Za granicą, gdy obserwujemy dobre wzorce, jakoś łatwiej nam sobie pomagać – zaznacza. – W Polsce, gdy publicznie się przyznasz, że udało ci się uniknąć zapłacenia podatku, dostaniesz gratulacje i etykietkę zaradnego. Jeśli pochwaliłbyś się takim osiągnięciem w brytyjskim towarzystwie, byłoby to odebrane jako co najmniej niesmaczne. – Jak to, chwalisz się tym, że oszukałeś społeczeństwo i że w sumie to my musimy uzupełnić tę lukę, którą utworzyłeś? Cieszysz się, że musimy te podatki zapłacić za ciebie – – podkreśla 52-letni Sławomir Mierzejewski, biznesmen z Oxfordu. – Wszyscy się uśmiechają. Są wyluzowani. Nie ma tego grymasu napięcia na twarzach i tej niechęci w oczach – zauważa Alicja Kruk. Damian tłumaczy: – Dzięki Wielkiej Brytanii nauczyłem się przede wszystkim mobilności: zmiany pracy, mieszkania, otoczenia, a także inaczej postrzegam perspektywy. Ciągły ruch nie pozwala na zaściankowość, nie pozwala zestarzeć się w jednym miejscu, nie pozwala posadzić drzewa i gapić się, jak rośnie – podkreśla.
Możliwości
– Przede wszystkim Anglia otworzyła przede mną drzwi do świata sztuki, dając szansę na rozwój i spełnianie marzeń. Za to właśnie lubię ten kraj – Paulina, 27-letnia artystka, graficzka i fotograficzka. Sławomir Mierzejewski ceni Anglię za łatwość prowadzenia firmy. – Kwota wolna od podatku niższa niż w Polsce, a konkurencja... No cóż, konkurencja jest wszędzie – zauważa. Zachwyt nad brytyjskim podejściem do przedsiębiorczych podziela 28-letni Paweł Oltuszyk, właściciel kancelarii prawnej. – Podoba mi się to, co proponuje Anglia i jakie możliwości daje. Bardzo łatwo tutaj prowadzić i rozwijać biznes. Urzędy są przyjazne i nie ma tu zbędnej biurokracji. Tak naprawdę każdy może rozpocząć własną dzia-
31 lipca 2015
łalność rejestrując firmę w 20 minut – podkreśla. – W Anglii biznesu można się nauczyć – twierdzi Tomek Wojtyniuk z Norwich. – Tu rynek jest dojrzalszy i nie ma potrzeby tłumaczyć i edukować ludzi. Gdy dzwonię oferować swoje usługi (marketing internetowy, pozycjonowanie stron) to nikt mi nie mówi „nie mam na reklamę”, tylko zadaje od razu konkretne pytania, świadczące o wiedzy i zrozumieniu mechanizmów rynkowych – zaznacza. Dominika, która marzyła o pracy w szkole jest zachwycona podejściem Brytyjczyków do zdobywania zawodu. – W Polsce do pracy z dziećmi trzeba mieć u n i -
Wszyscy się uśmiechają. Nie ma tego grymasu napięcia na twarzach...
ALICJA KRUK wersyteckie wykształcenie. W Anglii właściwie wystarczą dobre chęci. Teorii uczysz się w trakcie pracy – podkreśla Polka, która odbywa szkolenie NVQ. Wtóruje jej LadyHekate z polonijnego forum: – Parę lat doświadczenia, nieco ambicji i będziesz dyrektorem przedszkola. Mikołaja Jandrowicza z Leicester z kolei cieszy fakt, że w Anglii nie trzeba mieć wyższego wykształcenia, by spokojnie żyć. – Zdobywasz zawód, masz pewną pracę i stabilizację finansową. Nikt tu nie produkuje magistrów, któ-
rzy zasilają szeregi bezrobotnych, zamiast stać się fachowcami w potrzebnej dziedzinie – zauważa.
Różnorodność
– To
Londyn stał się moim domem. fascynująca metropolia, w której co rusz dokonuję nowych odkryć, podążając nieznanymi mi wcześniej szlakami, na których spotykam intrygujące i życzliwe postacie – zachwyca się miastem Paulina, która d o -
| temat tygodnia piero od pół roku mieszka w stolicy Wielkiej Brytanii. Alicji Kruk podoba się brytyjski szacunek dla różnorodności. – Mycki, pejsy, galabije, hidżaby można zobaczyć na londyńskiej ulicy w odstępie kilku minut. Nikt nie uczy jednej religii tylko dzieci w szkole dowiadują się, że istnieją różne wiary i starają się je poznać. Także nikt nie robi problemu z tego, że za rękę idą dwie dziewczyny czy dwóch chłopaków, bo związki jednopłciowe zalegalizowano już dawno – opowiada. Alicja lubi też różnorodność kulinarną. – Może Brytyjczycy nie umieją gotować, ale w ich kraju na jednej ulicy masz obok siebie knajpę włoską, tajską, japońską, meksykańską i hinduską, a w zwykłym Tesco na półkach stoją produkty ze wszystkich stron świata. Za kilka funtów moje podniebienie może codziennie poznawać inną część globu – śmieje się Polka. Dla Mikołaja interesujące jest to, że nikt się nie czepia wyglądu i ubioru. – W Polsce albo zaczepią cię kibole, albo starsze panie, że wyglądasz nie tak. A jak nie oni, to przyczepią się skini czy inna subkultura. A w Londynie nikogo nie interesuje, w co się ubierasz. Jak bym chciał, mogę nawet założyć spódnicę i nikt się za mną nie obejrzy. Do sklepu rano regularnie chodzę w piżamie – śmieje się.
którego najbardziej mi brakuje – skarży się Paweł Oltuszyk. – Wielka Brytania z pewnością nie należy do miejsc szczególnie nasłonecznionych. A jeśli mieszka się w Szkocji, można odnieść wrażenie, iż słońce pojawia się raz w roku, na dzień dziecka, znikając następnie na kolejne długie miesiące. I choć sporo w tym przesady to obiektywnie przyznać należy, że najchętniej poruszanym tematem podczas spotkań towarzyskich jest pogoda, a właściwie jej brak – podsumowuje Damian.
Wszystko nam się podoba?
Chociaż z drugiej strony ten brak zainteresowania można zinterpretować w negatywny sposób. – W UK panuje wszechogarniająca obojętność. Oznacza to, że mało kto jest zainteresowany tym, aby wejść do mieszkania i ukraść wartościowe rzeczy, ale, gdyby z kogoś w tym mieszkaniu na skutek wypadku uszło życie, z pewnością poleżałby tam aż do rozkładu – zakłada Damian. – Za co nie lubię Anglii? Chyba tylko za pogodę, zwłaszcza na północy, gdzie się obecnie znajduję (Preston). Bardzo często tu pada i nie ma ciepłego lata,
Warto jednak podkreślić, że tak jak na pogodę nie mamy wpływu i może nas niepokoić znieczulica społeczna panująca w Anglii, tak powinniśmy zastanowić się nad naszym narodowym krytykanctwem. – Te głupki tutaj mają ciągle dwa krany, a jak budują nowe domy, to za normalne krany każą dopłacać – irytuje się Sobol na jednym z polonijnych fo-
rów. Evelka83 nie może znieść wszechobecnego octu: – Walą ten śmierdzący ocet do frytek, kiszą w nim jajka na twardo, leją do sałaty, nienawidzę już tego smrodu. Czy oni nie nauczą się jeść jak ludzie – pyta retorycznie. Mikołaj Jandrowicz nie może się nadziwić, że Brytyjczycy nadal chcą utrzymywać monarchię: – Dwór kosztuje ten kraj pewnie kilkadziesiąt milionów rocznie, ale trzymają się tego kurczowo. Zamiast wspomóc potrzebujących to wydają kupę kasy na... No właśnie, na wielkie nic! Okazuje się, że fakt nie lubienia pewnych rzeczy czy sytuacji sporo mówi o nas jako o nacji. Jak zaznacza Anna Lusińska, pedagog: – Polacy byli i pewnie niektórzy nadal są wychowywani tak, że nie potrafią się cieszyć i doceniać różnych rzeczy. Nic nam się nie podoba, nawet jak trafimy w miejsce, gdzie jest lepiej. Zawsze znajdziemy powód do narzekania i będziemy szukać we wszystkim negatywnych aspektów. Zwłaszcza Polacy, których dzieciństwo i młodość przypadło jeszcze na czasy poprzedniego systemu. U następnych pokoleń jest szansa, że to się zmieni, ponieważ ci ludzie mają większy kontakt ze światem, są bardziej otwarci, mają mniej kompleksów w stosunku do Zachodu i nie mają poczucia winy z powodu odniesionego sukcesu – mówi. Potwierdza to Mateusz Grzesiak, znany trener rozwoju osobistego: – Jeśli nie wyzbędziemy się pewnych cech polskiej mentalności, czeka nas wszystkich dalsze zagłębianie się w hejtingu, podcinanie skrzydeł poprzez zawiść i nieufność i marnotrawienie potencjału, który mamy jako naród. Alicja Kruk zachęca do przemyślenia polskiej niechęci do brytyjskich osobliwości: – Warto pomyśleć, że w Wielkiej Brytanii jest inaczej niż w Polsce właśnie dlatego, że tworzą ten kraj ludzie, którzy są od nas inni. Że zamiast ogórków kiszonych wolą marmite, a zamiast narze-
9
kać, rozmawiają o pogodzie. Być może właśnie ich podejście do życia pozwala tworzyć ten dobrobyt, z którego chętnie korzystamy. Zwłaszcza, że nikt nas nie zmusza do jedzenia English breakfast czy picia herbaty z mlekiem. Więc jako goście powinniśmy okazać więcej zrozumienia i akceptacji dla dziwnych gniazdek elektrycznych, innego smaku chleba czy uwielbienia Brytyjczyków dla monarchii – zaznacza. – Wielką Brytanię lubię za obowiązujące tu poczucie humoru i ten dystans do otaczającej rzeczywistości. A paradoksalnie, dzięki wiedzy i doświadczeniu nabytym właśnie tutaj, z pewnością Wyspy opuszczę, osiedlając się w zdecydowanie cieplejszym zakątku świata – podsumowuje Damian Biliński.
Najbardziej denerwujące nas angielskie osobliwości (wg danych z polonijnych forów):
Dwa krany w łazience Okna otwierane na zewnątrz Smak chleba Octowe chipsy i marynowane jajka Herbata z mlekiem Brak gniazdka w łazience i włącznik do kontaktów Zawilgocone domy i wszechobecna pleśń Ruch lewostronny Pogoda
Czekamy na Twój komentarz
10 felietony
| m im z daniem Piotr Ikonowicz Polityk, dziennikarz, poseł na Sejm II i III kadencji. Redaktor pisma członków MRKS „Robotnik”
S
ejm przyjął ustawę o uzgodnieniu płci. Jakaś część ludzi rodzi się w ciele nie swojej płci. Kobiety męczą się w ciałach mężczyzn i mężczyźni w ciałach kobiet. Dotychczas, żeby dokonać operacji zmiany płci trzeba było wytoczyć sprawę cywilną własnym rodzicom. Ustawa, którą zainicjowała Anna Grodzka upraszcza procedury. Pozwala dostosować płeć metrykalną, tę wpisaną w dokumentach tożsamości, do tej, którą dana osoba odczuwa, do tego, kim się w istocie czuje. To materia trudna i złożona. Zapewne ludziom, których ten problem nie dotyczy, trudno jest sprawę ogarnąć umysłem. Nie jest też łatwo postawić się w sytuacji osób, którym ta ustawa ma pomóc. A takie postawienie się w czyjejś sytuacji pomaga w odczuwaniu empatii. Ludzie boją się nieznanego. Czują często zabobonny lęk przed tym, czego nie rozumieją. I tak też się działo z grupą posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy w toku prac nad ustawą czynili ze swej ignorancji cnotę. Im bardziej nie pojmowali, tym chętniej kwestionowali to nowe rozwiązanie prawne, które w trybie nieprocesowym daje sądowi w Łodzi prawo do przeprowadzania procedury zmiany płci na podstawie dwóch zaświadczeń lekarskich od psychiatry lub seksuologa. Ania Grodzka mnie przekonuje. Po zmianie płci jest miłą, wrażliwą, inteligentną, pełną empatii kobietą. Jest jednak też obiektem ataków ludzi, których fakt zmiany płci przeraża. Ludzi, dla których każda odmienność jest powodem do paniki i wynikającej z niej agresji. To ten sam jakiś stadny, zwierzęcy instynkt, który każe zagryźć czarne szczenię w białym miocie. Posłowie PiS wymyślili, że ustawa będzie instrumentem do zawierania małżeństw homoseksualnych, że pozwoli na wielokrotne zmie-
nianie płci, słowem zapowiadają Sodomę i Gomorę. To zachowanie niepokoi szczególnie w perspektywie przejęcia przez tę formację władzy po nadchodzących wyborach. Myśl, że do władzy dojdzie banda wsiowych przygłupów, którzy przejawiają agresję, gdy czegoś nie rozumieją jest dość przerażająca. Pozostaje jednak mieć nadzieję, że posłanka Wróbel to nawet w PiS-ie raczej folklor
Stanisław Michalkiewicz Prawnik, nauczyciel akademicki, eseista i autor książek o tematyce społeczno-politycznej.
C
ieszył się podex, że nowy kodex – napisał Julian Tuwim w roku 1932, kiedy to wszedł w życie kodeks karny, znoszący karalność stosunków homoseksualnych. Ale – jak powiada przysłowie – od rzemyczka, do koniczka, po koniczku – szubieniczka. Teraz „podexowi” już nie wystarcza bezkarność. „Podex” pragnie być podziwiany – o czym świadczyła choćby kampania pod hasłem „Zobaczcie nas!”. Towarzyszy temu jed-
Sejm RP uchwalił ustawę o uzgodnieniu płci. Ma ona uprościć stosowne procedury prawne. Będzie się to w Polsce odbywać w trybie nieprocesowym, a zajmować się tym będzie jeden sąd - w Łodzi.
niż główny nurt. Anna Grodzka wchodząc do Sejmu uczyniła nasz kraj bardziej europejskim, tolerancyjnym, nowoczesnym. Teraz, kiedy główne zadanie, dla którego weszła do polityki zostało wykonane, może o sobie powiedzieć, że czterech lat spędzonych na Wiejskiej bynajmniej nie zmarnowała. Zresztą jej wrażliwość dotyczyła wielu innych kwestii społecznych, w które się angażowała. Jak choćby przygotowanej przez Kancelarię Sprawiedliwości Społecznej kompleksowej nowelizacji ustawy o ochronie lokatorów, której jest sprawozdawczynią. Gdyby i ta zmiana przeszła przez Sejm, nie mielibyśmy w naszym kraju eksmisji na bruk. Choć będzie trudno zdążyć. Na razie podejmuje interwencje w wielu dramatycznych sprawach, pomagając nam chronić matki z dziećmi, ludzi chorych, starych, ubogich przed bezdomnością. Dziękujemy ci, Aniu.
nak potężny dysonans poznawczy, bo chociaż z jednej strony „podex” pragnie być „zobaczony”, to z drugiej – zżyma się, kiedy ktoś mu jego skłonność wytknie i pod pretekstem walki z „mową nienawiści” forsuje ograniczenie swobody wypowiedzi. Ale na tym świecie pełnym złości zdarzają się osobliwości jeszcze większe, choćby w postaci osób kombinujących, jaką by tu obrać sobie płeć. Na skutek postępującego zidiocenia życia publicznego, polityka, a zwłaszcza – ustawodawstwo powoli schodzi do rejonów dotychczas zdominowanych przez psychiatrię, zwłaszcza przed wyborami, kiedy to Umiłowani Przywódcy pragną podlizać się każdemu i wszystkim. W Polsce, gdzie Platforma Obywatelska rozpaczliwie walczy o utrzymanie się przy zewnętrznych znamionach władzy, właśnie wszedł w życie poselski projekt ustawy „o uzgodnieniu płci”. Chodzi w niej o to, by osoby – jak to nazywał marszałek Piłsudski – „z rozdziwaczoną płcią”, mogły sobie urzędowo potwierdzić
Czekamy na Twój komentarz 31 lipca 2015
taką płeć, jaka im akurat z tych lub innych względów – najbardziej pasuje. Ustawa przewiduje, że wystarczy w tym celu załatwić sobie opinię seksuologa, a – jak zauważyli starożytni Rzymianie – nie ma takiej bramy, jakiej nie przeszedłby osioł obładowany złotem, więc przy powszechnie znanym skorumpowaniu środowiska medycznego w Polsce, uzyskanie takiej opinii nie przedstawia najmniejszych trudności. Potem trzeba zwrócić się do Sądu Okręgowego – dlaczegoś akurat w Łodzi – któremu przedkłada się wspomnianą opinię i składa oświadczenie – i sprawa załatwiona. Ponieważ ustawa nie zabrania wielokrotnego uzgadniania płci, można będzie zmieniać płeć choćby i co miesiąc – w zależności od potrzeb. A taka potrzeba może pojawić się w każdej chwili – choćby teraz, kiedy właśnie rozpoczyna się układanie list wyborczych. Jak wiadomo, na tych listach musi znaleźć się odpowiednia część kobiet – więc w sytuacjach krytycznych zmiana płci może przesądzić o rozpoczęciu lub zablokowaniu kariery politycznej, a w każdym razie – uzyskaniu immunitetu. Ale nie tylko politycznej; parytety płciowe obowiązują w biznesie, gdzie odpowiedni procent kobiet musi być w zarządach spółek itd. Wystarczy, żeby nieudacznik, który dotychczas przepadał w wyborach do zarządu, zmienił płeć – i już jego szanse gwałtownie rosną. Poza tym, ileż możliwości stwarza ustawa dla przestępców seksualnych, zwłaszcza gwałcicieli? Wystarczy, by taki gwałciciel przed rozpoczęciem działalności zmienił płeć i już ma trudne do podważenia alibi – bo skoro nawet Sąd Okręgowy w Łodzi nie ma prawa zajrzeć mu w krocze, to policja chyba tym bardziej? Zadbał o to projektodawca, to znaczy osoba legitymująca się dokumentami wystawionymi na nazwisko „Anna Grodzka”, w poprzednim wcieleniu będąca starym komuchem Krzysztofem Bęgowskim, który twierdzi, że w Bangkoku wyharatał sobie klejnoty.
| z wielkiej brytanii Magazyn „Forbes” opublikował zestawienie zarobków polskich imigrantów w Anglii. Wynika z niego, że średnie zarobki to 1,3 tys. funtów miesięcznie.
Polskie zarobki w UK
Fot. Shutterstock
edług „Forbesa” najwięcej Polaków spośród tych, którzy przenieśli się do Zjednoczonego Królestwa pracuje w szeroko pojętym przemyśle (25 proc.). Nieco mniej, bo 20 proc. obraca się w branży hotelarskiej, a 8 proc. znalazło zatrudnienie w budownictwie. Jeszcze mniej naszych rodaków (7 proc.) zatrudnionych jest w ochronie zdrowia i pomocy społecznej, natomiast 5 proc. w oświacie i administracji. Dane, na które powołuje się magazyn, pochodzą z roku 2012. Średnio Polacy otrzymywali wtedy za swoją pracę 1300 funtów miesięcznie. Naj-
W
więcej zarabiali ci, którzy mieszkali w Wielkiej Brytanii na stałe – ich pensja oscylowała w okolicach 1400 funtów na miesiąc. Według danych Narodowego Banku Polskiego najmniej zarabiali natomiast ci, którzy przebywali na Wyspach mniej niż rok – na ich konto wpływało średnio około 1 tysiąca funtów miesięcznie. Ci, którzy mieszkali tu od roku do trzech lat zarabiali średnio około 1,2 tys. funtów. Obecnie, jak przypomina „Forbes”, na Wyspach – według oficjalnych szacunków – mieszka około 650 tys. naszych rodaków. Szacuje się jednak, że ich liczba jest znacznie większa i może wynieść nawet 1,1-1,2 mln osób. (ml, sz)
Ponad 300 różnych języków można usłyszeć w brytyjskich szkołach, a anglojęzyczne dzieci stają się mniejszością – alarmuje „The Telegraph”.
Nie znają angielskiego? Z najnowszych danych Ministerstwa Edukacji w Wielkiej Brytanii wynika, że obecnie jest tu ok. 1,1 mln dzieci, które mówią w 311 dialektach. To sprawia, że w niektórych szkołach na Wyspach uczniowie mówiący po angielsku stanowią mniejszość. Według danych, na które powołuje się brytyjski dziennik, w Zjednoczonym Królestwie są też takie placówki, w których nie ma dzieci władających angielskim jako pierwszym językiem. Okazuje się bowiem, że w jednej ze szkół na terenie Wysp wśród 360 uczniów aż dla 342 język pendżabski jest ich pierw-
szym językiem. Tylko dla kilku z nich jest to angielski. Oficjalne statystyki Ministerstwa Edukacji mówią też o tym, że w wielu placówkach nad angielskim przeważa język polski, bengalski, arabski czy somalijski. – W wielu szkołach z dużym powodzeniem uczone są dzieci, których pierwszym językiem nie jest angielski. Naszym zadaniem jest upewnić się, że placówki są w stanie zaspokoić potrzeby wszystkich uczniów bez względu na pochodzenie – oświadcza Ministerstwo Edukacji. (ml, sz)
11
reklama
12 z wielkiej brytanii reklama
| Wielka Brytania powinna pozostać w Unii Europejskiej – twierdzi Barack Obama. Prezydent wypowiedział się na ten temat dla telewizji BBC.
„Musicie zostać w UE”
Fot. Shutterstock
daniem prezydenta Stanów Zjednoczonych, pozostanie UK w strukturach Wspólnoty Europejskiej potęguje zaufanie o „stałości i sile relacji transatlantyckich” – donosi BBC News. Polityk podkreślił też, że dzięki przynależności Zjednoczonego Królestwa do UE, państwo „będzie miało w dalszym ciągu wpływ na to jaki kształt ma scena międzynarodowa i co się w jej ramach dzieje”. Ostrzegł jednak, że po wyjściu z unijnych struktur wpływ Wielkiej Brytanii na politykę międzynarodową może stać się znacznie mniejszy. Jak zauważa BBC, wypowiedź Baracka Obamy nie spodobała się brytyjskim
Z
eurosceptykom. Twierdzą oni, że interwencja amerykańskiego prezydenta jest niewłaściwa, ponieważ sprawa przynależności do Unii jest tylko i wyłącznie decyzją Wielkiej Brytanii. Przypomnijmy, że David Cameron zapowiedział referendum ws. członkostwa Zjednoczonego Królestwa w Unii Europejskiej na 2017 rok – był to jeden z jego postulatów w trakcie majowych wyborów. Wydarzenie to poprzedzone zostanie serią rozmów brytyjskiego premiera z przywódcami państw wchodzących w skład UE. Cameron spotkał się już w tej sprawie m.in. z polską premier Ewą Kopacz. (ml, sz)
Drugi plebiscyt w sprawie niepodległości Szkocji jest nieuchronny – przyznał były premier tego kraju Alex Salmond.
Będzie drugie referendum? Podczas rozmowy z Andrew Marrem na antenie BBC polityk powiedział, że do podjęcia takiej decyzji doprowadzą trzy kwestie. Pierwszą z nich jest fakt, że premier David Cameron nie wywiązał się z danej Szkotom obietnicy o nadaniu większych uprawnień, druga to planowane referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Ostatnim powodem, dla którego Szkocja będzie musiała przeprowadzić kolejne referendum, są cięcia budżetowe w zakresie m.in. świadczeń społecznych planowanych przez Londyn. 31 lipca 2015
Zdaniem byłego premiera Szkocji, za kwestie dotyczące tego, kiedy oraz w jakich okolicznościach miałoby nastąpić referendum, odpowiedzialna jest obecna premier, Nicola Sturgeon. Jak widać, Salmond nie zraża się wynikiem referendum ws. niepodległości Szkocji przeprowadzonego we wrześniu 2014 roku. Stosunkiem 55 proc. do 45 proc. głosów odrzucono wtedy propozycję odłączenia się od UK. W konsekwencji Alex Salmond złożył dymisję, a na jego miejsce wybrano Nicolę Sturgeon. (ml, sz)
Baron John Sewel, członek Izby Lordów, podał się do dymisji po tym jak upubliczniono nagranie, na którym widać jak zażywa narkotyki w towarzystwie prostytutek.
Kokainowy baron Jak na ironię, 69-letni baron był w Izbie Lordów odpowiedzialny za egzekwowanie standardów zachowania. „The Sun” poświęcił mu też stronę tutułową jednego ze swoich wydań. Tu (a także w wydaniu internetowym) można było obejrzeć zdjęcia pokazujące, jak John Sewel bawi się w towarzystwie roznegliżowanych kobiet i wciąga kokainę za pomocą pięciofuntowego banknotu. Gazeta podaje też, że Sewel miał wystawić jednej z prostytutek czek na 200 funtów. Dziennik pisze również, że baron narzekał na innych polityków – Davida Ca-
merona miał nazwać m.in. „najbardziej płytkim premierem w historii”, a byłego premiera Szkocji Alexa Salmonda – „głupim, napuszonym durniem”. Nagranie zostało prawdopodobnie zarejestrowane w mieszkaniu 69-latka znajdującym się na Dolhpin Square w londyńskiej dzielnicy Pimlico. – Izba Lordów będzie dalej robić wszystko, by zachować najwyższe standardy życia publicznego i nie będzie tolerować odejścia od tych zasad – skomentowała spiker Izby Lordów, Frances D’Souza. (za: anglia.today, sz)
Pod e-petycją w sprawie legalizacji roślin konopi w Wielkiej Brytanii zebrano już ponad 165 tysięcy podpisów. Czy to oznacza, że wkrótce zmieni nam się prawo?
Legalna marihuana?
Fot. Shutterstock
alegalizowanie konopi może przynieść Wielkiej Brytanii dochód rzędu 900 mln funtów rocznie i pomoże stworzyć 10 tys. miejsc pracy – wyliczają inicjatorzy petycji. – To używka, która jest bezpieczniejsza od alkoholu i ma wiele zastosowań. Prawdopodobnie jest stosowana już od ponad czterech tysięcy lat, a w 1925 roku była tu nawet legalna – dodają. Argumenty te przekonały już ponad 165 tysięcy osób, które podpisały się pod petycją. Można ją podpisać na stronie: petition.parliament.uk. Aby brytyjski parlament mógł zająć się dokumentem, musi znaleźć się pod nią
Z
minimum 100 tysięcy głosów. Ale nawet wtedy parlamentarzyści mogą odmówić – muszą jednak stwierdzić, że niedawno przeprowadzono tu taką debatę. Czy petycja może doprowadzić do zmiany prawa? Droga do tego jest jeszcze daleka, jednak pewne kroki w tym zakresie można już zauważyć w niektórych hrabstwach. Kilkanaście dni temu policja w Durham ogłosiła bowiem, że choć marihuana jest nielegalna, osoby, które hodują ją tylko na własny użytek i palą nie afiszując się z tym, nie będą priorytetowo ścigane przez funkcjonariuszy. W przypadku złapania na czynie zakazanym po raz pierwszy, taka osoba otrzyma tylko ostrzeżenie. (sz, ml)
| z wielkiej brytanii 13 reklama
| z wielkiej brytanii 15
Szukając miłości w UK
W Anglii i Walii liczba singli na przestrzeni dekady między rokiem 2001 a 2011 wzrosła o cztery procent – mówią dane brytyjskiego urzędu statystycznego (ONS). >> Marta Łaczkowska oraz więcej osób ma problem ze znalezieniem partnera w tradycyjny sposób, w związku z czym sięga po inne metody, w tym coraz popularniejszy internet. Dla jego przeciwników alternatywą są usługi biura matrymonialnego i „personal matchmakera”, które wracają do łask. Tempo naszego życia jest coraz szybsze, mamy większe wymagania, ambicje, a jednocześnie doba nie staje się dłuższa, żeby wszystko zrealizować. Chociażby cele życiowe poszczególnych osób różniłyby się od siebie, większość pragnie mieć u boku ukochaną osobę, z którą dzieliłoby życie, szczególnie jeśli przebywa na emigracji. Spotkanie jej nie jest jednak tak łatwe i oczywiste jakby mogło się wydawać.
C
Dane
Statystyki mówią same za siebie – podczas gdy w 2001 roku w Anglii i Walii według danych ONS samotnych osób było 19,4 mln (47 proc. populacji), zgodnie ze spisem powszechnym w 2011 to już 23 miliony (51 proc.). Co więcej, z biegiem lat przesuwa się średnia wieku osób nie będących nigdy w małżeństwie. Podczas gdy jeszcze w 2001 roku średnia wieku samotnych Brytyjczyków to 26,9, dekadę później to już 27,5. Choć jeszcze jakiś czas temu wieszczono, że już wkrótce głównym miejscem, w którym będziemy szukać partnerów zostanie internet, nie dla wszystkich portale randkowe wydają się dobrą opcją. Jedną z takich osób jest Marzena Kubiak, która jak wiele kobiet spróbowała w taki sposób poznać mężczyznę po rozpadzie dotychczasowego związku, a kiedy taka droga zawiodła zdecydowała o otwarciu biura matrymonialnego.
Nie dla wszystkich
– Po mniej więcej sześciu miesiącach od rozstania postanowiłam skorzystać z portali randkowych, by kogoś poznać. Na początku bardzo podobała mi się taka forma zawierania znajomości, ponieważ była łatwa i dość niezobowiązująca, jednakże po 2-3 miesiącach doszłam do wniosku, że to jednak nie dla
W Internecie nie mogłam zweryfikować z kim tak naprawdę rozmawiam.
MARZENA KUBIAK, mnie. Powodów było kilka – nie mogłam zweryfikować z kim tak naprawdę rozmawiam, sprawdzić czy dana osoba nie jest czasem w związku oraz nie miałam pewności co do szczerości i zamiarów. Spotkałam się też z tym, że wielu mężczyzn nie chciało spotkać się na żywo, a jedna osoba miała kilka profili z różnymi nickami i zdałam sobie sprawę, że to jedno wielkie oszustwo – mówi. Nie każdy jest odporny na rozczarowania jakie nieść może za sobą udzielanie się w portalach randkowych i jest na tyle odważna by nie mając pewności z kim nawiązało się wirtualną znajomość, przenieść ją do tzw. reala. Wiele osób nie decyduje się na spotkanie na żywo, uniemożliwiając rozwinięcie się znajomości i stworzenie prawdziwego związ-
MATCHMAKER
ku. Zdaniem Kubiak to właśnie szczera rozmowa i spotkanie na żywo może być gwarancją sukcesu na tym polu. Nasza rozmówczyni uważa, że taka forma poznania partnera może być szczególnie przydatna Polakom w Wielkiej Brytanii, gdyż z uwagi na „zapracowanie, barierę językową oraz mniejsze niż w ojczyźnie grono znajomych” trudniej poznać „drugą połowę” w sposób tradycyjny.
Emigracja
– Problem samotności Polaków w UK spowodowany jest tym, że wiele osób przyjeżdża tu głównie w celach zarobkowych. Każdy ma swoją historię oraz cel, który chce osiągnąć. Długie godziny pracy, brak czasu, zmęczenie oraz oszczędny tryb życia powodują, że mamy ogra-
niczony kontakt z ludźmi spoza naszego środowiska. Dodatkowo rodakom może być ciężko się otworzyć na inne nacje, ponieważ istnieje bariera językowa. Będąc na emigracji zdecydowanie lepiej czujemy się w gronie rodaków. Mamy tę samą kulturę, język i ogólne wartości społeczne, które nas łączą. W Polsce, nasze grono znajomych jest większe, więc na pewno łatwiej jest kogoś poznać – uważa Kubiak. Choć z pozoru wydawać się może, że portale randkowe gwarantują szybsze nawiązanie znajomości, w biurze matrymonialnym dzięki wnikliwym analizom oraz zebraniu potrzebnych informacji w celu dopasowania dwojga ludzi, szansa na stworzenie związku jest większa niż w internecie. – Sam proces zapoznania jest dość krótki, o wiele dłuższy jest przebieg szukania i doboru właściwego kandydata/ kandydatki. Do zapoznania dochodzi jeśli obie strony wyrażą zgodę na spotkanie po obejrzeniu profilu kandydata. Moim zadaniem jest udostępnienie danych kontaktowych dwóch osób. Służę też radą co do miejsca spotkania, ale nie ingeruje gdzie i kiedy ma się ono odbyć. Oferuję także wsparcie, jeśli ktoś jest zdenerwowany przed randką i potrzebuje o tym porozmawiać. Po spotkaniu kontaktuję się z klientem, by zapytać o wrażenia oraz zorientować się czy kandydat (kandydatka) spełnił jego oczekiwania – tłumaczy właścicielka biura.
„Swatanie”
Osoby, które szukają partnera w internecie nie muszą przejmować się między innymi nieśmiałością albo obawami o ujawnienie zbyt wielu szczegółów ze swojego życia, jeśli w danym momencie nie będą tego chciały zrobić. W przypadku biura matrymonialnego, aby dopasowanie było jak najbardziej skuteczne klient musi podać jak najwięcej informacji o sobie. – Podczas indywidualnych spotkań staram się najpierw opowiadać o sobie, o tym jak pracuję i jak mogę komuś pomóc. To takie przełamanie lodów. Wtedy każdy może sam zdecydować czy jest zainteresowany rejestracją w moim biurze. Niektórzy mówią dużo i chętnie, inni mniej, bo się denerwują. Wszystko zależy od osoby i jest bardzo indywidualne – mówi Kubiak.
16 z wielkiej brytanii
|
Biegiem dla Piotra
– Pokonanie maratonu daje niesamowitą satysfakcję, to magiczny dystans. Ale równie ważny jest dla mnie fakt, że w ten sposób mogę komuś pomóc – mówi Beata Wdowczyk w rozmowie z Dariuszem Dzikowskim.
Niedawno wzięła pani udział w maratonie londyńskim. – I muszę przyznać, że było to ciężkie wyzwanie. Miesiąc wcześniej doznałam kontuzji dysku oraz zapalenia pięty, jednak nie zrezygnowałam z przygotowań, trenując m.in. na pustyni Nevada. Były chwile zwątpienia, ale na duchu podtrzymywał mnie charytatywny cel biegu. Charytatywny cel biegu? – Kilka lat temu mój kolega z dzieciństwa Piotr Sznura poważnie zachorował, zdiagnozowano u niego syndrom zamknięcia, objawiający się tym, że ciało jest sparaliżowane, natomiast umysł pozostaje sprawny. Piotr wcześniej prowadził sportowe życie, dużo biegał. Chęć pomocy dla niego była dla mnie bodźcem, a ukoronowaniem tego miał
Pani wykorzystała? – Nie narzekam. Pracuję jako menedżer w kanadyjskiej firmie produkującej dyski do komputerów. Ale, co równie ważne, odkryłam w sobie sportową pasję. I to zupełnie przypadkowo. 6 lat temu, przed moimi 35. urodzinami, na zaproszenie koleżanki wybrałam się do klubu biegowego na wspólny jogging. Niestety, już po 20 minutach byłam tak zmęczona, że nie mogłam go kontynuować. W pierwszej chwili załamałam się, natomiast następnego dnia podjęłam decyzję – wystartuję w maratonie w Poznaniu. Akurat nad Wisłą zaczynała się akcja „Polska biega”, której jeden z inicjatorów, Wojciech Staszewski, na blogu udzielał porad jak trenować. Kierując się jego wskazówkami zaczęłam przygotowania, na co miałam trzy miesiące.
Kilka lat temu mój kolega z dzieciństwa Piotr Sznura poważnie zachorował.
BEATA WDOWCZYK być udział w ubiegłorocznym maratonie londyńskim, gdzie dostałam się w wyniku losowania. Z jednej strony było to sportowe wyzwanie, a z drugiej okazja do zbiórki pieniędzy na jego leczenie. Założyłam stronę internetową, wsparli mnie różni ludzie i łącznie zebrałam 2014 funtów. Po tamtym maratonie od razu złożyłam aplikację o uczestnictwo w kolejnym i znowu losowanie okazało się pomyślne. Akcja się rozwija? – Tak, w Poznaniu zawiązała się grupa osób, która biega dla Piotra, a jego żona założyła fundację „Jak po Sznurku”. Moim marzeniem jest rozpropagowanie w Polsce kultury biegów charytatywnych. Ale pani mieszka w Londynie. – Od 11 lat. Pochodzę z Nowego Miasta nad Wartą, 60 km od Poznania. Do brytyjskiej stolicy przyjechałam na kilka miesięcy pouczyć się angielskiego, jednak z czasem wsiąkłam w to miasto. Anglia jest jak Ameryka w łagodniejszym wydaniu – każdy ma możliwości awansu, a czy je wykorzysta, to już zależy od niego. 31 lipca 2015
Niedużo. – Bardzo mało. Tamten pierwszy maraton był dla mnie wielką niewiadomą, a jednocześnie ogromną ekscytacją. 5 tys. biegaczy, klimat sportowego święta. Przybiegłam na metę jako jedna z ostatnich, ale przekroczenie końcowej linii wynagrodziło wszystkie wyrzeczenia. I połknęła pani bakcyla. – Zdecydowanie. Od tamtej pory zaliczyłam 9 maratonów, a także kilka półmaratonów i biegów na 10 kilometrów. Podczas takich dystansów jest dużo czasu na myślenie. – Do głowy przychodzą różne myśli. Kiedy nie mam siły i wszystko boli porównuję to do wyzwań, jakie napotykam w codziennym życiu. Bieg składa się z małych kroczków, pokonując je wydaje się, że wszystko jest możliwe. Wtedy sobie uświadamiam, że nic co dobre i wartościowe nie przychodzi łatwo. Przy czym przełomowym momentem w maratonie jest trzydziesty kilometr – to przysłowiowa ściana. Po zaliczeniu tego dystansu organizm mówi „dość” i często biegnie się już tylko siłą woli.
Udział w imprezie jest ukoronowaniem długich przygotowań… – …w których bardzo ważna jest systematyczność. Ja trenuję 3-4 razy w tygodniu, pokonując w tym czasie około 50 km. Przy czym zajęcia są zróżnicowane – rozciąganie, rozgrzewka, biegi w różnym tempie; po płaskim i górzystym terenie. Trzeba zgrać ze sobą szybkość, wytrzymałość, siłę biegową. Ale równie ważny jest codzienny tryb życia, nastawienie psychiczne i odpowiednie odżywianie. Połączenie tych wszystkich elementów w jedną całość daje końcowy efekt. W biegach długodystansowych dominują biegacze z Afryki. – Pięć lat temu przebywałam na wakacjach w Kenii, gdzie naszym przewodnikiem był zawodnik, którego kontuzja wykluczyła ze startu na olimpiadzie w Pekinie. Opowiadał wiele ciekawych rzeczy, których sami mogliśmy naocznie doświadczyć. Oni tam ciągle i wszędzie biegają, od wioski do wioski. To jest ich styl życia, co potem owocuje sukcesami na międzynarodowych arenach. W Anglii też jest moda na bieganie.
– I ciągle się zwiększa. Poza ludźmi trenującymi w parkach i na ulicach widać to podczas londyńskiego maratonu, gdzie atmosfera jest niesamowita, a mieszkańcy stolicy żyją tym wydarzeniem. 40 tys. zawodników, rzesze kibiców, ogromny doping. Podekscytowanie czuć na każdym kroku. W przyszłym roku znowu stanie pani na starcie tej imprezy? – Jeśli się do niej dostanę, to na pewno. Póki co, w planach mam udział w lipcowym biegu na 10 km, którego meta jest na stadionie olimpijskim, a we wrześniu półmaraton w Windsorze bądź Bristolu. Natomiast w przyszłym sezonie zamierzam poprawić swoje rekordy życiowe – 10 km przebiec w 50 min., a maraton w 4 godz. 30 min. Obecnie te wyniki wynoszą odpowiednio 59 min. i 4 godz. 53 min.
Czekamy na Twój komentarz
18 wywiad
|
Zdobywać szczyty
Katarzyna Zielińska. Jedna z najbardziej ambitnych polskich aktorek. Oprócz seriali takich jak „Barwy szczęścia” czy „Przyjaciółki” i filmów („Listy do M.”) realizuje swoje marzenia w teatrze. Jest nie tylko aktorką, ale i producentką. Właśnie przygotowuje się do tournee na Wyspach Brytyjskich. Rozmawiali Magdalena i Sergiusz Pinkwart. Jej życie... mogło się zupełnie zmienić, gdy na początku tego roku urodziła syna – Henryka. Ale już wcześniej postanowiła, że macierzyństwo nie będzie dla niej końcem świata. Wraz z mężem – absolwentem Harvardu, biznesmenem Wojciechem Domańskim, uwielbia poznawać świat. Urodziny syna tego nie zmieniły. Wciąż podróżują, pracują na pełnych obrotach i spełniają swoje marzenia.
Fot. Agencja BE&W
Zastanawiała się pani jak będzie wyglądał świat, w którym przyjdzie żyć pani synowi gdy dorośnie? – Myślę, że nie będzie już żadnych granic i cała Ziemia, ze swoją wspaniałą różnorodnością, znajdzie się w zasięgu ręki. To się już zresztą dzieje. Dlatego nie możemy zamykać się w zaścianku. Trzeba otworzyć oczy, uczyć się języków i podróżować. Po co? – Żeby przewietrzyć głowę i nabrać dystansu do tego, w czym na co dzień tkwimy. Dla mnie bardzo ważne są nowe doznania, zapachy i smaki. 31 lipca 2015
Zaprezentowanie „Sofii de Magico” londyńskiej publiczności to moje marzenie.
KATARZYNA ZIELIŃSKA Zachwyca mnie otwartość świata. Uwielbiam tętniące życiem wielkie miasta, takie jak Londyn. Mogę godzinami chodzić po ulicach, obserwować uśmiechniętych ludzi. Siadać przy stoliku w maleńkich kawiarenkach albo zajadać się zdrowym, hinduskim jedzeniem. Nie wyobrażam sobie, żebym miała sobie tego odmówić.
Od pół roku jest pani matką. Pogodzenie macierzyństwa i pasji podróżniczej, to trudna sprawa. – A dlaczego? Jestem absolutną przeciwniczką takiego sposobu myślenia. Ileż razy musiałam się nasłuchać „dobrych rad” kobiet, które niemal cieszyły się, że po urodzeniu dziecka będę musiała diametralnie zmienić
swoje życie. Tak jakby matka musiała się umartwiać „dla dobra dziecka”. A to nieprawda! Ja uwielbiam patrzeć na zadbane mamy i nie uważam, żeby zabranie ze sobą dziecka w podróż było zbrodnią. Henio ma dopiero pół roku. – Miał cztery miesiące, gdy pojechaliśmy razem do Tajlandii. Najważniejsze, to znać dobrze swoje dziecko i porozmawiać przed podróżą z mądrym pediatrą. Wierzę w swoją intuicję i wiem, czy moje dziecko jest zdrowe, silne, nie ma alergii. Jeśli zachowuje się podstawowe zasady higieny i bezpie-
| wywiad 19 czeństwa w tropikach, to nic naszemu dziecku nie grozi. Trzeba po prostu pić wyłącznie przegotowaną, butelkowaną wodę i chronić się przed komarami. W razie czego jest na miejscu bardzo dobra służba zdrowia. Nie chciała pani rezygnować ze swoich marzeń. – Azja, to mój ukochany kontynent. Zawsze tam spotykam radosnych, uśmiechniętych, otwartych ludzi, pozytywnie nastawionych do nas – przybyszów z daleka. Kiedy odkryła pani w sobie taki pęd do świata? – Miałam chyba szesnaście lat, gdy postanowiłam, że zamieszkam w Warszawie i będę podróżować. Chodziłam wtedy do liceum w Starym Sączu, ale wiedziałam, że w moim mieście nie zostanę. Tam jest – i zawsze będzie – mój dom rodzinny. Bardzo lubię wracać do Sącza, ale nie mogłabym tam żyć. Ale poszła pani na studia do Krakowa. – Bo krakowska PWST, to świetna szkoła. Moi mistrzowie uczyli mnie, by nie ograniczać swoich marzeń. To tam przyjęłam swoje motto życiowe:
„Trzeba zdobywać szczyty”. Dostałam pierwszą propozycję pracy – w Teatrze Ludowym. Mogłam zostać w Krakowie. Ale nie chciałam.
mując przez jakiś czas dwa domy. Ale tak się nie dało żyć. Musiałam się na coś zdecydować. I wybrałam Warszawę.
To już wybór ostateczny? – Nie wykluczam, Czemu? że mnie wywieje – Kraków jest piękgdzieś dalej. nym miastem, ale Myślę, że nie Ważna jest Warszawa jest będzie już żadot war tość bardziej zieloi p oz y na,ciekawsza. nych granic i cała tywny W Krakowie Ziemia, ze swoją stosunek zaczęłam wspaniałą różnodo tego, się dusić. rodnością, znajdzie co nam Po speksię w zasięgu ręki. przynosi taklu wylos. ch o d zi ł am Dlatego nie możena rynek i my zamykać się w Lubi pani mogłam tam w zaścianku. ryzyko. Brała ciągu paru minut pani udział chyspotkać wszystkich ba we wszystkich swoich znajomych. Na programach, w których dłuższą metę to jest męczące. Poza tym jeździłam na castingi do gwiazdy konfrontują się ze sobą i Warszawy, a potem do pracy. Trafiłam zdobywają nowe umiejętności: Jak do obsady musicalu „Złe zachowanie” oni śpiewają, Taniec z gwiazdami, Andrzeja Strzeleckiego, Jan Szurmiej Gwiazdy tańczą na lodzie, Kocham ściągnął mnie do teatru Rampa, a cię Polsko, Bitwa na głosy… – To nie jest kwestia adrenaliny. Po Barbara Borys-Damięcka dała mi rolę w „Stalowych magnoliach” w teatrze prostu chcę robić to, co mi się podoSyrena. Kursowałam więc pociągami ba i poznawać fajnych ludzi. Łatwo się między Krakowem a Warszawą, utrzy- zaprzyjaźniam.
Życie jeszcze pani nie dopiekło? – Oczywiście bywają różne chwile, ale proszę zauważyć, że jeśli człowiek zamknie się na innych ludzi, to zostanie sam. A ja nie chcę być sama. Lubię ludzi. Szukam takich, którzy mają otwartą głowę, jak producent najbardziej zwariowanych programów telewizyjnych Rinke Rooyens. Pani chyba nie narzeka na brak pomysłów. Gra pani na scenach kilku warszawskich teatrów w spektaklach muzycznych własnej produkcji. Kiedy zobaczymy panią w Wielkiej Brytanii? – „Berlin, czwarta rano”, „Sofia de Magico”, a wkrótce nowy musical o Nowym Jorku czasów jazzu i prohibicji, to moje spektakle. Od dawna już chciałam pojechać z nimi na Wyspy. Mam nadzieję, że wkrótce już ten projekt się powiedzie. Zwłaszcza liczę na spektakl „Sofia de Magico” bo powstał do fantastycznej muzyki angielskiej grupy The Tiger Lillies. Zaprezentowanie „Sofii de Magico” londyńskiej publiczności to moje marzenie. A moje marzenia mają to do siebie, że się spełniają. W końcu „trzeba zdobywać szczyty”…
reklama
20 z wielkiej brytanii
|
Nasi ambasadorzy
Kto piastował najdłużej urząd polskiego przedstawiciela w Londynie? Który z naszych ambasadorów był postacią najbarwniejszą? Jak na tle swoich poprzedników prezentuje się aktualny ambasador Witold Sobków?
Fot. Oxyman (Wikipedia)
>> Sonia Grodek lipca Witold Sobków po raz kolejny musiał interweniować na łamach brytyjskich mediów przeciwko niesprawiedliwemu przedstawianiu Polaków. – Około pół miliona Ukraińców żyje i pracuje w Polsce, w której są mile widziani – w przeciwieństwie do sytuacji, która ma miejsce w innych krajach Europy Zachodniej – podkreślał ambasador w odpowiedzi na (napisany przez polskiego dziennikarza Adama Leszczyńskiego!) artykuł o Polakach-ksenofobach, którzy boją się obcych i wykorzystują emigrantów. To nie jedyna ostatnio interwencja naszego ambasadora, a przy tym dobra okazja, by przyjrzeć się najbardziej oryginalnym z jego poprzedników.
7
Na pięciu placówkach
Choć już w 1553 roku król Zygmunt August wysłał Thomasa Stafforda na 31 lipca 2015
brytyjski dwór królewski jako posła, to pierwszy prawdziwy ambasador pojawił się w Wielkiej Brytanii 200 lat później. Niewiele wiadomo o zasługach Józefa Ponińskiego – być może dlatego, że miał być jednocześnie ambasadorem w Hadze, Londynie, Madrycie, Lizbonie i Turynie. Nawet dziś trudno wyobrazić sobie łączenie tylu obowiązków, a w
dzimy, że w tamtych czasach nie mieliśmy szczęścia do swoich przedstawicieli w Anglii; nie zmienia to faktu, że swoim barwnym życiorysem mógłby obdarzyć kilka osób.
Ambasador Wrząca Woda
Karierę wojskową zaczął od wojen z Indianami o kolonie w Ameryce, jednak
Już nigdy nie dam Waszej Królewskiej Mości szansy na złamanie danej mi obietnicy.
CHARLES LEE, B. AMBASADOR czasie, gdy podróże pomiędzy europejskimi krajami trwały tygodnie nie sposób sobie wyobrazić, by mógł odpowiednią ilość uwagi poświęcić placówce w Londynie. Trudno się dziwić, że już po trzech latach zastąpił go nieoficjalnie Charles Lee wysłany tam przez polskiego króla. Patrząc na jego dokonania wi-
wkrótce zmienił nastawienie do mieszkańców tego kraju – poślubił córkę wodza o imieniu Biały Grzmot, z którą miał dwójkę dzieci. Otrzymał wtedy indiańskie imię Wrząca Woda. Niestety, wkrótce został ranny w kolejnej walce i powrócił do Wielkiej Brytanii. Gdy odzyskał zdrowie, ruszył do walk o Portugalię, po
których mógłby awansować i do końca życia opływać w bogactwo jako zasłużony wojskowy. Tak się jednak nie stało z uwagi na jego kłótliwą naturę – już w Ameryce miał tak pokłócić się z pewnym chirurgiem, że omal nie skończyło się to śmiercią, a w ojczyźnie nie przestawał wdawać się w bójki i spory. Ruszył więc do Polski, w której jednak również nie wytrzymał długo w bezczynności.
Obrażony na króla
Brał udział w wojnie domowej, a także podróży do imperium osmańskiego, podczas której wraz z grupą Polaków omal nie zamarzł w bałkańskich górach. Gdy przekonany do jego zasług Stanisław August wysłał go do króla Jerzego III jako posła, znów dał o sobie znać trudny charakter Charlesa Lee. Zamiast brać udział w skomplikowanej grze dyplomatycznej, po kilku zdaniach obraził się na króla, mówiąc: – Już nigdy nie dam Waszej Królewskiej Mości szansy na złamanie danej mi obietnicy. Wkrótce zwol-
| z wielkiej brytanii 21 niono go z funkcji polskiego wysłannika. Paląc za sobą mosty musiał szukać szczęścia w kolejnym kraju.
Szyfry? Za trudne
Zastąpił go Tadeusz Burzyński, który ambasadorem był do swojej śmierci w 1773 roku. I znów mieliśmy pecha – ambasador przez lata nie był w stanie nauczyć się szyfrów, poza tym wiecznie brakowało mu pieniędzy, więc nie zatrudniał nawet sekretarki. Stać go było za to na zatrudnienie sąsiada, Franciszka Bukatego. Choć takie kumoterstwo wywołało oburzenie na salonach, to gdy po jego śmierci Bukaty przejął urząd okazał się... najlepszym z dotychczasowych ambasadorów, w mig ucząc się szyfrów i angielskiego.
Najdłużej na stanowisku
Na kolejnego ambasadora musieliśmy czekać aż do odzyskania niepodległości, jednak od 1918 roku do wybuchu wojny zmieniali się oni niemal co roku. Na dłużej miejsce zagrzał tylko Konstanty Skirmunt, który najpierw przez siedem lat był posłem RP w Londynie, a po powołaniu oficjalnej ambasady stanął na jej czele. – Skirmunt pozostał na swoim stanowisku całe 12 lat, do roku 1934. Nie miałbym nic przeciwko kontynuowaniu tej miłej tra-
dycji.... – pisze na swoim blogu obecny ambasador Witold Sobków. Skirmunta zastąpił jeden z najbardziej zasłużonych ambasadorów – Edward Raczyński. – To właśnie on w przededniu wojny, 25 sierpnia 1939 r., podpisywał polsko-brytyjski układ sojuszniczy, zobowiązujący strony do udzielenia sobie pomocy militarnej w razie napaści przez państwo trzecie – wspomina Sobków. To on wraz z Janem Karskim powiadomił świat o holokauście. Po wojnie nie powrócił do Polski, bo był przeciwny reżimowi komunistycznemu. Później pełnił funkcję prezydenta RP na uchodźstwie. Zmarł w imponującym wieku niemal 102 lat.
Reakcyjna organizacja?
W okresie PRL, jak łatwo się domyślić, ambasadorowie na „własny sposób” rozumieli swoje obowiązki wobec Polski. Gdy w 1970 roku Polonia starała się o wybudowanie pomnika ofiar Katynia, ambasador pisał, że to „dywersyjna akcja w Londynie wokół tzw. sprawy katyńskiej”, część „szerszej kampanii antyradzieckiej i antykomunistycznej, prowadzonej na arenie międzynarodowej zwłaszcza przez środowiska syjonistyczne”. Gdy pomnik w końcu odsłonięto w 1979 roku, ambasador notował, że ceremonię zorganizowały „reakcyjne
organizacje” i uznał ją za szkodliwą prowokację. Ostatnim komunistycznym ambasadorem był Zbigniew Gertych, który w odtajnionej ostatnio wiadomości wysłanej do Wojciecha Jaruzelskiego pisał w 1989 roku: – Margaret Thatcher powiedziała mi w krótkiej rozmowie, że z uznaniem obserwuje działania władz PRL, zmierzające do stworzenia „nowego ładu społecznego”. Podkreśla się odwagę i wyobraźnię uczestników procesu oraz umiejętność – zarówno po stronie rządowej, jak i opozycyjnej – zneutralizowania sił radykalnych. Kontynuacja reform wymagać będzie co najmniej identycznej determinacji i nie została jeszcze – zdaniem kół brytyjskich – całkowicie przesądzona”.
Tragiczna śmierć
Najbardziej oryginalnym ambasadorem, jakiego mieliśmy po 1989 roku był chyba Stanisław Jerzy Komorowski. Fizyk, który pisał prace takie jak „Badania 1-beta-D-Arabinofuranozylocytozyny i jej 0’-etylowanych pochodnych metodą magnetycznego rezonansu jądrowego węgla 13 C”, tenisista i narciarz, do dyplomacji trafił w 1991 roku z konkursu. Zginął w katastrofie smoleńskiej, po której jego syn wspominał go słowami: „o moim ojcu pan premier Donald Tusk
powiedział: dobry człowiek, wybitny dyplomata”.
Ambasador w Syrence
A jak na tle tej plejady niezwykłych osobistości wypada nasz obecny ambasador? Witold Sobków jest filologiem angielskim i włoskim, w MSZ pracuje od 1991 roku. Mieszkający w Wielkiej Brytanii Polacy znają go głównie z aktywnej obrony ich interesów na łamach brytyjskich mediów. Nie można powiedzieć, by pracował „od dziewiątej do szesnastej”. Aktywnie udziela się na Twitterze, prowadzi oficjalnego bloga, na którym pisze o nie tylko polskiej kulturze, sztuce i zwyczajach; występował w licznych programach telewizyjnych – w 2013 roku testował odnowioną Syrenę w programie motoryzacyjnym Discovery Wheelers Dealers. Na szczęście erę ambasadorów- awanturników i amatorów jak z XVII wieku mamy już za sobą...
Ambasada RP w Londynie
47 Portland Place Londyn W1B 1JH Tel: + 44 (0) 207 2913 520 Fax: + 44 (0) 207 2913 575
reklama
22 z wielkiej brytanii
|
Urojenia w Worksop
Pewnego dnia na telefon alarmowy w Worksop zadzwonił mężczyzna. Zdenerwowanym głosem wyjaśnił, że jego rodzice zostali zabici 25 lat temu, a on mieszka teraz z oszustami, którzy przybrali ich twarze. Tym mężczyzną był Kamil, a jego rodzice zostali brutalnie zamordowani trzy lata później. Przez Kamila. >> Paweł Chojnowski
rzez 40-tysięczne miasto w środkowej Anglii przepływa niewielka rzeka Ryton oraz kanał Chesterfield. W granicach Worksop biegną równolegle niemal na całej długości. Przecinają się tylko raz, gdy rzeka przepływa pod kanałem. Zaledwie trzysta metrów na południe od tego miejsca przy Hardwick Road East stoi piętrowy dom z czerwonej cegły. Całkiem niedawno wymieniono w nim dach. Za białymi drzwiami wybiegającymi na ulicę wydarzyła się rodzinna
P
reklama
31 lipca 2015
tragedia – syn zabił swoich rodziców. Rodzina D. sprowadziła się do Wielkiej Brytanii w 2006 roku. Ich córka została w Polsce. Sąsiadka Faye Peacock zapamiętała ich jako normalną, spokojną i uprzejmą rodzinę. Nie kłócili się, nigdy nie podnosili głosu. Leszek kilka lat temu doznał udaru mózgu. Od operacji w 2010 roku miał problemy z chodzeniem, poruszał się na wózku. Nigdy też nie odzyskał pełnej sprawności w mówieniu. Był dobrze zbudowanym 54-latkiem, ostrzyżonym
niemal przy samej skórze, co nadawało jego twarzy jeszcze bardziej owalny kształt. Mimo że wiele przeszedł w ciągu poprzednich lat, na jego twarzy wciąż jeszcze malował się pogodny uśmiech. Małgorzata, także 54 lata, wiernie trwała przy mężu, na dobre i – co w ich życiu zdarzało się często – na złe. Ciemne, proste włosy przycięte tak, żeby zasłaniały czoło oraz uszy, a zatroskane oczy nie zmieniały swojego wyrazu nawet kiedy się uśmiechała.
Głosy i zdarzenia
Kobieta razem z synem pracowali na zmianę w lokalnej fabryce kanapek
Greencore. Na wypadek gdyby Leszek potrzebował pomocy, jedno z nich zawsze było w domu. Maria Pettinger, która pracowała z Kamilem przez dwa lata wspomina 28-latka jako łagodnego, cichego i bardzo uprzejmego mężczyznę. Krótko ostrzyżone włosy, okrągła twarz, beznamiętne spojrzenie, lekko odstające uszy oraz niewielkie usta. Szczupły, zupełnie przeciętny mężczyzna. Ale było w Kamilu coś jeszcze. Zdarzało się, że słyszał głosy, które do nikogo innego nie docierały albo widział zdarzenia, które umykały uwadze pozostałych ludzi. Specjaliści od zdrowia psychicznego, którzy badali jego przypadek przed wydaniem
| z wielkiej brytanii 23
Fot. Shutterstock
wyroku uważają, że Kamil chwycił za nóż, bo zapadł na chorobę psychiczną. Jaką? Co do tego biegli są podzieleni. To zaczęło się wcześniej. Siostra wspomina, że coś złego zauważyła w zachowaniu brata, gdy w 2009 roku rozstał się z dziewczyną. Wtedy na dobre wrócił do narkotyków. Miękkie palił od dwunastu lat, czasem sięgał po twarde. Ostatnio częściej. Mieszał je ze sterydami – jak później zeznał w sądzie. Zaczął obwiniać rodzinę o rozstanie z dziewczyną. Zrobił się opryskliwy, coraz częściej źle się do nich odnosił. W 2011 roku zadzwonił na policję twierdząc, że ktoś podszywa się pod jego rodziców, którzy nie żyją od dłuższego czasu. Wszystkim się to wydało trochę dziwne, dlatego poszedł na obserwację do szpitala psychiatrycznego na dwa tygodnie. Po wyjściu ze szpitala stan zdrowia Kamila był monitorowany i w tym celu regularnie spotykał się z pielęgniarką. Ciągle też przyjmował leki na swoją przypadłość, którą w skrócie można określić jako urojenia z symptomami charakterystycznymi dla schizofrenii.
Doktorzy ostrzegali, że narkotyki mogą wpływać na jego stan psychiczny. Prawdopodobnie dlatego na wizytach Kamil słowem nie wspomniał, że wciąż bierze. Ostatnie spotkanie z pielęgniarką miał zaledwie na tydzień przed świętami Wielkiej Nocy. Kobieta nie zauważyła wtedy żadnych oznak, które wskazałyby na pogorszenia jego stanu i nic nie zapowiadało koszmaru.
Przerwana cisza
Wielkanoc 2014 roku przy Hardwick East Road upływała spokojnie. Kilka dni wolnego od pracy przerwało codzienną rutynę rodziny D. W poniedziałkowy poranek w domu panowała cisza. Kamil wszedł do kuchni i zabrał nóż. Ukrył go pod koszulką, a potem wszedł na górę i ruszył w stronę drzwi, za którymi spali jego rodzice. Zapukał. Otworzyła matka. Niczego się nie spodziewała. Zadał jej trzydzieści ran. Wbijał nóż w oszalałym transie, aż do czasu, gdy ostrze utknęło w czaszce kobiety, a nóż rozpadł się na dwie części. Wtedy chłopak spokojnie
wstał i zszedł na dół do kuchni po drugi nóż. Ojciec inwalida nie miał szans na ucieczkę. Kamil wrócił do sypialni rodziców, aby zadać kolejne ciosy. Dźgnął ojca co najmniej dwadzieścia razy. Trudno określić, który cios był śmiertelny. Kiedy skończył, w domu znów zapanowała cisza. Mężczyzna wyszedł na ulicę i wykręcił numer na pogotowie. – Nożem zabiłem dwoje ludzi – rzucił do słuchawki, a potem oznajmił, że pokaleczył sobie ręce i potrzebuje pomocy. Nigdzie nie uciekał, przeciwnie, usiadł przed domem i czekał. Po chwili Kamil usłyszał policyjne syreny. W ciągu kilku minut wokół domu zaroiło się od funkcjonariuszy i ratowników medycznych, a teren ogrodzono taśmą. Potem pojawili się ubrani w białe kombinezony specjaliści z laboratorium kryminalistycznego. Jeden po drugim z walizkami w ręku wchodzili do domu – rozpoczęło się dochodzenie. W sądzie detektywi opowiedzą o najbardziej przerażających scenach morderstwa, jakie kiedykolwiek widzieli, o krwi, rozszarpanych nożem ciałach oraz o ostrzu w głowie. Po aresztowaniu Kamil przyznał, że zamordowanie rodziców było największym błędem w jego życiu. Utrzymywał, że rodzice dosypywali coś do jego
jedzenia i chcieli go kontrolować. Wskazywał też na swój stan psychiczny, który sprowadził tragedię na jego rodzinę.
Problem z diagnozą
Proces ruszył w maju tego roku przed Nottingham Crown Court. Kamil został oskarżony o podwójne zabójstwo, ale przyznał się do nieumyślnego spowodowania śmierci. Ponieważ nie było żadnych wątpliwości co do dowodów oraz faktów, znaczna część rozprawy dotyczyła problemu zdrowia psychicznego Kamila, a kolejni biegli przedstawiali swoje stanowiska. Podczas gdy jedni dopatrywali się u zabójcy rodziców urojeń, drudzy wskazywali na symptomy towarzyszące schizofrenii. Wszyscy zgodnie za to przyznali, że winić trzeba narkotyki, bo one przyczyniły się do nasilenia choroby (zarówno w wariancie pierwszym, jak i drugim). Poza tym dowodzono przed sądem, że Kamil brał je, choć musiał zdawać sobie sprawę, jak na niego wpływają. 20 lipca zapadł wyrok w sprawie Kamila: dożywocie w szpitalu psychiatrycznym, w którym ma kontynuować leczenie. Natomiast o wcześniejsze zwolnienie D. będzie mógł ubiegać się po odsiedzeniu co najmniej 19 lat.
24 porady
|
Panel ekspertów
Jak przestać
zajadać stres? yjesz pod wpływem stresu i często bezmyślnie pochłaniasz jedzenie? Naucz się przestać zajadać stres! Pomoże ci w tym kilka ważnych zasad. Jak przerwać tą chęć jedzenia pod wpływem stresu? Stresu nie da się uniknąć. To pewne. W różny sposób staramy się go rozładować: wyżywamy się na innych, przesuwamy meble, ciskamy czym popadnie czy rzucamy się właśnie na jedzenie. Ten ostatni sposób jest łatwy (jedzenie jest zwykle na wyciągnięcie ręki) i przyjemny. Rzecz w tym, że choć zajadanie smutków daje chwilową ulgę, to kiedy zdajesz sobie sprawę, że znowu pochłonęłaś za dużo jedzenia, ogarniają cię wyrzuty sumie-
Ż
kąski mnie uspokajają. Tylko waga z każdym tygodniem wzrasta o jakiś kilogram… nia, a dobry nastrój pryska. Jak przerwać to błędne koło?
Miej pod ręką to, co zdrowe
Na pewno nie pomoże powtarzanie sobie, że nie możesz się objadać. Ciągłe wypieranie myśli o jedzeniu sprawia, że myślisz tylko o nim i trudniej jest ci się powstrzymać. Koniecznie więc usuń z zasięgu ręki i wzroku wszystkie kaloryczne przekąski. Świadomość, że twoje ulubione chipsy czy orzeszki leżą gdzieś w pobliżu, może skłonić cię do podjadania. Przecież znasz siebie: nawet jeśli masz w kuchni mnóstwo apetycznych warzyw, chętniej sięgniesz po słone paluszki niż po marchewkę, prawda?
Fot. Shutterstock
Od kiedy zmieniłam pracę na bardziej stresującą, zaczęłam podjadać. Zauważyłam, że drobne prze-
mgr Danuta Mikinka
Dietetyk Tooting Medical Centre 5 London Rd London SW17 9JR Telephone: 0208 767 8389 0208 648 5111
Potrzebujesz fachowej porady? Co tydzień nasi eksperci odpowiadają na wasze pytania Napisz do nas! redakcja@mail.goniec.com
Wypadek na trasie. Kto za to „zapłaci”? Jadąc samochodem z Polski do Anglii miałem wypadek drogowy w Niemczech. Czy mogę wystąpić o odszkodowanie w Anglii? eśli mieszkasz w Anglii lub Walii i miałeś wypadek drogowy lub inny w Polsce, Francji, Belgii, Holandii, Niemczech lub w innym kraju Unii Europejskiej, możesz być uprawniony do odszkodowania powypadkowego, o które można wystąpić w Wielkiej Brytanii. Ze względu na konieczność znajomości prawa kraju, w którym doszło do wypadku, zalecane jest wybranie adwokata specjalizującego się w uzyskiwaniu tego typu odszkodowań. Istnieje możliwość wystąpienia o odszkodowanie jeśli
Fot. Shutterstock
J
31 lipca 2015
doznałeś urazu poza granicami UK jako kierowca, pasażer, pieszy, rowerzysta lub motocyklista. Bezpłatne konsultacje w języku polskim z zakresu odszkodowań za wypadki drogowe w Polsce oraz innych krajach Unii Europejskiej zapewnia kancelaria Slater Gordon pod numerem: 075 14 65 18 41.
Łukasz Wójcik LLM Polski Prawnik Adwokaci Slater Gordon slatergordon.co.uk/pl
| goniec kulturalny 25 Dodatek redaguje:
>> Joanna Szmatuła
joanna.szmatula@mail.goniec.com
Drodzy Czytelnicy, zapraszamy do współredagowania „Kulturalnego Gońca”! Brałeś udział w fajnej imprezie, ciekawym pikniku czy koncercie? Przyślij nam zdjęcie i krótką notatkę na adres: joanna.szmatula@mail.goniec. com.
The Wonders
reżyseria: Alice Rohrwacher gatunek: dramat
Gelsomina i jej trzy młodsze siostry mieszkają w ukrytym zakątku na włoskiej prowincji, gdzie trudno jeszcze spotkać turystów. To właśnie tu przenieśli się jej rodzice, dawni hippisi, którzy chcieli żyć blisko natury i chronić swoje dzieci przed zepsuciem społeczeństwa. Tego lata surowe reguły zostaną złamane. Gelsomina marzy bowiem, by uratować rodzinę przed bankructwem i zdobyć nagrodę w telewizyjnym teleturnieju prowadzonym przez Milly Catenę. W rolach głównych: Maria Alexandra Lungu, Sam Louwyck.
Eden
reżyseria: Mia Hansen-Løve gatunek: obyczajowy
Paul nie widzi świata poza muzyką. Jest młodym paryskim DJ-em, który rozpoczyna karierę w tym samym czasie co duet Daft Punk. Żyje pełną piersią: kluby, imprezy, seks, narkotyki. Na fali popularności nowego klubowego brzmienia szybko zyskuje rozgłos, a jego życie zmienia się w nieustającą imprezę. Kolejne romanse i kolejne kluby nie zmieniają podejścia Paula do muzyki, poza którą nie widzi niczego i nikogo. Okazuje się jednak, że klubowy świat przestał zauważać jego. W rolach głównych: Félix de Givry, Pauline Étienne.
Goniec kulturalny
30 sierpnia, godz. 13.00-19.00 Ealing Common, Londyn Cena:
free
Goniec Polish Festival 2015 „Będzie zabawa, będzie się działo” – te słowa z pewnością usłyszymy w niedzielę, 30 sierpnia na Ealingu. Wszystko dlatego, że jedną z gwiazd podczas tegorocznego Goniec Polish Festival będzie grupa Piersi, która z pewnością zagwarantuje nam dobrą zabawę i zadba o wyśmienity nastrój gości przybywających tego dnia na Ealing Common. Na pewno usłyszymy przeboje: „Bałkanicę”, „07 zgłoś się”.
Na scenie wystąpi też inna wielka gwiazda – grupa De Mono, która zagra w składzie: Michał Karpacki – wokal, Marek Kościkiewicz – gitara, Jacek Perkowski – gitara, Łukasz Przesmycki – gitara basowa, Wojtek Wójcicki – klawisze, Darek Krupicz – perkusja oraz Robert Chojnacki – saksofon. Jak co roku przygotowaliśmy też moc atrakcji dla dzieci. Najmłodsi będą mo-
Kantor: mistrz awangardy
Włoskie inspiracje w Londynie
Z okazji obchodów setnej rocznicy urodzin Tadeusza Kantora, Instytut Kultury Polskiej w Londynie i Instytut Polski w Berlinie prezentują wystawę „Tadeusz Kantor: Pomiędzy Strukturami”. Zostanie ona zaprezentowana dwukrotnie: w edynburskim Summerhall podczas Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Fringe, a następnie w Berlinie w Instytucie Polskim podczas Berlińskiego Tygodnia Sztuki Berlin Art Week.
Od 5 sierpnia do 4 września, Summerhall, Edynburg
gli pobawić się na karuzeli, poskakać na dmuchanych zamkach czy wziąć udział w pokazie gigantycznych baniek mydlanych. A dla uczestników, którzy zgłodnieją w trakcie Festiwalu, na stoiskach z żywnością jak zwykle pojawią się najlepsze polskie smakołyki. Więcej na stronie: goniec.com.
22 sierpnia, Jazz Cafe POSK, Londyn, cena: £8 By the Way to zespół, który powstał z inicjatywy dwóch włoskich muzyków: kontrabasisty Davida Mantovani i pianisty Ivano Borgazzi. Mantovani gra już od czwartego roku życia – grał na pianinie i gitarze, jednak całkowicie poświęcił się kontrabasowi i gitarze basowej. Jego ojciec był też jednym z założycieli Ferrara Jazz Club, znanego włoskiego klubu jazzowego. Od przyjazdu do Londynu w 1991 roku David współpracuje z takimi muzykami jak: Lisa Stansfield, Tony Allen (Fela Kuti), Jean Toussant (Jazz Messengers), Antonio Forcione i wieloma innymi. Zespół wystąpi w następującym składzie: Ivano Borgazzi – fortepian, Michael Rosen – saksofon, Enzo Zirilli – perkusja i Davide Mantovani – kontrabas. Usłyszymy tu oryginalne kompozycje Ivano i Davida z ich najnowszego albumu „Roots’n’Routes”.
26 goniec kulturalny
|
Zagadki dla umysłu Do 12 września Kew Gardens London TW9 3AB
cena: £11
Festiwal przypraw w Kew Gardens Letni motyw przewodni w Kew Gardens powinien spodobać się wszystkim poszukiwaczom nowych smaków. Ci, którzy się tu pojawią, dowiedzą się nie tylko tego, dlaczego szafran jest najdroższą przyprawą na świecie, ale będą mogli również stworzyć swoją własną przyprawę lub kupić gotowe mieszanki.
Mind Sports Olympiad to coroczne wydarzenie, w którym miłośnicy gier mogą sprawdzić się w ponad 60 konkurencjach. Poza tak klasycznymi rozgrywkami jak szachy, Scrabble czy Monopoly, uczestnicy będą mogli zmierzyć się w nowszych grach, takich jak Settlers of Catan czy Carcassonne. Jeżeli czujesz się silny w którejś z nich – warto się zarejestrować. cena:
£10-15
23-31 sierpnia, JW3, Jewish Community Centre, NW3 6ET
spektakle The Invisible Bush Theatre Old Shepherd’s Bush Library 7 Uxbridge Rd London, W12 8LJ cena: £20 kiedy: 15 sierpnia
Constellations Trafalgar Studios 14 Whitehall, SW1A 2DY cena: od £19.50-52.50 kiedy: do 1 sierpnia The Car Man Sadler’s Wells Rosebery Avenue London, EC1R 4TN cena: £12-55 kiedy: do 9 sierpnia
The Gathered Leaves Park Theatre Clifton Terrace London, N4 3JP
cena: £15-25 kiedy: do 15 sierpnia A Number Young Vic 66 The Cut London, SE1 8LZ cena: £10-19.50 kiedy: do 15 sierpnia The Commitments Palace Theatre
Shaftesbury Avenue London, W1D 5AY cena: £10-87.50 kiedy: do 13 września Measure for Measure Shakespeare’s Globe 21, New Globe Walk Bankside London, SE1 9DT cena: £5-43 kiedy: do 17 października
The Importance of Being Earnest Vaudeville Theatre 404 Strand, WC2R 0NH cena: £25-70 kiedy: do 7 listopada Miss Saigon Prince Edward Theatre London, W1D 4HS cena: £27.50-67.50 kiedy: do 19 grudnia
dla dzieci Against Captain’s Orders: A Journey into the Uncharted National Maritime Museum Romney Rd, SE10 9NF cena: £19.75 kiedy: do 1 sierpnia Wild Sleepover in the City Morden Hall Park Morden Hall Rd SM4 5JD cena: £20-25 kiedy: 1 sierpnia The Fabularium Fairytale Festival The Fabularium Beneath the Oxo Tower London, SE1 9PH
DLA SMAKU 31 lipca 2015
cena: £5-8 kiedy: do 2 sierpnia Bedbugs Sleepovers London Zoo Outer Circle Regent’s Park London NW1 4RY cena: £65 kiedy: 2-29 sierpnia Summer Holiday Activities Holland Park Ecology Centre London W8 6LU cena: £5.50-9.70 kiedy: do 28 sierpnia The Three Little Pigs Palace Theatre
Shaftesbury Avenue, W1D 5AY cena: £15-24.50 kiedy: od 5 sierpnia do 6 września Ben and Holly’s Little Kingdom Churchill Theatre High Street London, BR1 1HA cena: £13.50-15.50 kiedy: do 12 sierpnia
The Wonderful World of Oliver Jeffers Discover Children’s Story Centre 383-387 High Street London E15 4QZ cena: £5 kiedy: do 30 sierpnia
London W1D 7ES cena: £14-22.50 kiedy: do 6 września Sensational Butterflies Natural History Museum Cromwell Road London, SW7 5BD cena: £5.90 kiedy: do 13 września
The Gruffalo Lyric Theatre 29 Shaftesbury Avenue
Tiger, Mog and Pink Rabbit: A Judith Kerr Retrospective Jewish Museum Raymond Burton House 129-131 Albert St NW1 7NB cena: od £3.50 kiedy: do 14 października
belgijskie. Urban Food Fest nie jest jednak przeznaczony dla rannych ptaszków – stanowiska z jedzeniem są tu otwarte od południa do północy.
1, 8, 15, 22, 29 sierpnia, Euro Car Parks, E1 6HU, cena: free
Teddy Bears Picnic Strawberry Hill House 268 Waldegrave Rd Twickenham TW1 4ST cena: £2 kiedy: 22 sierpnia
Jak co tydzień w sobotę można tu zjeść smaczne danie z każdego zakątka świata – w ofercie jest m.in. kanapka z wołowiną z Wenezueli czy wafle
Family Saturday Battersea Arts Centre Lavender Hill London SW11 5TN cena: free kiedy: do 29 sierpnia
Reading Festival Jak co roku Reading Festival przyciąga tych, którzy chcą zobaczyć największe muzyczne gwiazdy. Pierwszego dnia pojawi się tu m.in. Mumford and Sons, Bastille i Alt-J. Z kolei w sobotę usłyszymy zespół Metallica, który z pewnością będzie gwiazdą wieczoru. Na zakończenie, w niedzielę, zagrają m.in. Kendrick Lamar czy The Libertines.
Do 1 sierpnia, Science Museum, Knightsbridge London Cena:
£45
Noc nauki dla najmłodszych
Te comiesięczne spotkania dla przyszłych naukowców (7-13 lat) od zawsze cieszą się sporą popularnością. Choć za każdym razem zmienia się motyw przewodni, to jedno pozostaje niezmienne – można połączyć tu naukę z zabawą. W programie m.in. warsztaty, przeprowadzanie eksperymentów czy pokaz filmu z kategorii IMAX.
cena:
Katrín Sigurðardóttir: Supra Terram Parasol Unit 14 Wharf Rd London N1 7RW cena: free kiedy: do 8 sierpnia The EY Exhibition: Sonia Delaunay Tate Modern Bankside London SE1 9TG cena: £16 kiedy: do 9 sierpnia Larry Johnson: On Location Raven Row 56 Artillery Lane London, E1 7LS cena: free kiedy: do 9 sierpnia Zabludowicz
O MIGRACJI
od £42
17 lipca,sierpnia, 28-30 The Richfield Avenue, Reading
wystawy Carsten Nicolai: Unicolor The Vinyl Factory Space Brewer Street Car Park 17 Peter St London, W1F 0AL cena: free kiedy: do 2 sierpnia
| goniec kulturalny 27
Collection: 20 Years Zabludowicz Collection 176 Prince of Wales Rd London, NW5 3PT cena: free kiedy: do 16 sierpnia Nicholas Mangan: Ancient Lights Chisenhale Gallery 64 Chisenhale Rd London, E3 5QZ cena: free kiedy: do 23 sierpnia Beneath the Surface Somerset House Strand London, WC2R 1LA cena: £6 kiedy: do 24 sierpnia Ravilious Dulwich Picture Gallery Gallery Rd London, SE21 7AD cena: £12.50 kiedy: do 30 sierpnia Ben Rivers: The Two Eyes Are Not Brothers Artangel Television Centre White City London, W12 7RJ cena: free
kiedy: do 30 sierpnia Filippo Minelli Beetles & Huxley 3-5 Swallow St London, W1B 4DE cena: free kiedy: do 5 września The London Open Whitechapel Gallery 77-82 Whitechapel High St, London, E1 7QX cena: free kiedy: do 6 września Carsten Höller Hayward Gallery Southbank Centre Belvedere Road London, SE1 8XX cena: £15 kiedy: do 7 września Duane Hanson Serpentine Sackler Gallery West Carriage Drive Kensington Gardens W2 2AR cena: free kiedy: do 13 września Revelations: Experiments in Photography
Shuffle Festival, który reklamuje się słowami „Ruch, migracja i miejsce”, to wydarzenie, które ma łączyć ludzi różnych wyznań i narodowości mieszkających
Science Museum Exhibition Rd London, SW7 2DD cena: £8 kiedy: do 13 września
Agnes Martin Tate Modern, Bankside London, SE1 9TG cena: £12 kiedy: do 11 października
Hannah Collins Camden Arts Centre Arkwright Road London, NW3 6DG cena: free kiedy: do 13 września
Painting Paradise: The Art of the Garden Buckingham Gate Buckingham Palace Rd London, SW1A 1AA cena: £8.5 kiedy: do 11 października
David Blandy: Hercules Rough Cut Bloomberg SPACE 50 Finsbury Square London, EC2A 1HD cena: free kiedy: do 19 września Institute of Sexology Wellcome Collection 183 Euston Road, London, NW1 2BE cena: free kiedy: do 20 września Victorian London in Photographs London Metropolitan Archives 40 Northampton Rd London, EC1R 0HB cena: free kiedy: do 8 października
nie tylko w Londynie, ale i całej Wielkiej Brytanii. W programie: pokazy filmów („Lost in Translation”), koncerty i ciekawe warsztaty.
Serpentine Galleries Pavilion Serpentine Gallery Kensington Gardens London, W2 3XA cena: free kiedy: do 17 października Audrey Hepburn: Portraits of an Icon National Portrait Gallery St Martin’s Place London, WC2H 0HE cena: £9 kiedy: do 18 października We Are London Museum of London 150 London Wall London, EC2Y 5HN cena: free kiedy: do 23 grudnia
Do 1.08., Tower Hamlets Cemetery Park, E3 4PX
28 goniec kulturalny
|
Justyna Steczkowska w Union Chapel 6 sierpnia Kettner’s, 29 Romilly Street, London, W1D 5HP Cena:
free
Wyprawa do nieznanego świata Podczas bezpłatnych warsztatów w Kettner’s ojcowie i ich pociechy wezmą udział m.in. we wspólnych grach. 6 sierpnia motywem przewodnim będzie coś, z czego nigdy się nie wyrasta – budowa z klocków Lego. Dzięki niej rodziny będą mogły razem przenieść się do świata gry Minecraft i zbudować tam wszystko o czym marzą.
cena:
Forgotten Fields Eridge Park Kent cena: £90-105 kiedy: 7-9 sierpnia Boardmasters
£25 (£45VIP)
2 października, Union Chapel, Londyn N12 UN
festiwale Lytham Proms Lytham Green, Lancashire cena: od £37 kiedy: 6-9 sierpnia
Justyna Steczkowska to artystka, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Jest też jedną z niewielu polskich wokalistek, które mogą pochwalić się 4-oktawową skalą głosu. Tym razem będzie można usłyszeć ją na żywo w urokliwym XIX-wiecznym kościele Union Chapel. Polska gwiazda zagra koncert „The Best Of”, usłyszymy więc jej największe przeboje.
Watergate Bay Newquay Cornwall, TR8 4AA cena: £159 kiedy: 7-9 sierpnia Supernormal Braziers Park Ipsden Wallingford Oxford, OX10 6AN cena: £80 kiedy: 7-9 sierpnia
Boomtown Fair Matterley Bowl Winchester Hampshire SO24 0H cena: £135-155 kiedy: 13-16 sierpnia Red Bull Air Race World Championship Royal Ascot Racecourse,
Ascot, Berks SL5 7JX cena: od £30 kiedy: 15-16 sierpnia
Cofton Park Birmingham cena: od £92 kiedy: 29 sierpnia
Rewind Festival South Temple Island Meadows, Henley On Thames cena: od £89 kiedy: 23 sierpnia Fusion Festival
South West Four Clapham Common Windmill Drive London SW4 9DE cena: od £52.50 kiedy: 29-30 sierpnia
koncerty Augustines Scala London cena: od £39 kiedy: 3 sierpnia Mark Lanegan Electric Ballroom, London cena: £50 kiedy: 4 sierpnia Nero Village Underground London cena: od £43 kiedy: 5 sierpnia The Tubes Clapham Grand, London cena: od £46 kiedy: 7 sierpnia
NA JAZZOWO 31 lipca 2015
Bad Religion The Forum, London cena: od £29 kiedy: 8 sierpnia
Collabro Betley Court Farm, Crewe cena: £72 kiedy: 16 sierpnia
Queen Elizabeth Hall London cena: od £74 kiedy: 22 sierpnia
Awolnation O2 Academy Liverpool cena: £50 kiedy: 27 sierpnia
Touche Amore The Globe, Cardiff cena: £13 kiedy: 9 sierpnia
Halestorm KOKO, London cena: od £56 kiedy: 18 sierpnia
Sepultura The Live Rooms Chester cena: £19 kiedy: 11 sierpnia
James Worcester Racecourse cena: od £55 kiedy: 19 sierpnia
The Offspring Brixton Academy London cena: £70 kiedy: 26 sierpnia
Paolo Nutini Bellahouston Park, Glasgow cena: od £29 kiedy: 29 sierpnia
Limp Bizkit Brixton Academy, London cena: od £49 kiedy: 27 sierpnia
McBusted Newmarket Racecourse Suffolk, CB8 0TG cena: od £40 kiedy: 29 sierpnia
AR Rahman The Greatest Hits Live The O2 Arena, London cena: od £95 kiedy: 15 sierpnia
The Kooks O2 Academy Liverpool cena: £44 kiedy: 21 sierpnia Anna Calvi
Tym razem na scenie Jazz Cafe POSK-u pojawi się Struggle Baggy. Liderzy zespołu Lee Bates i Billy Newton grają ze sobą już ponad 11 lat i zaliczani
Seether Electric Ballroom London cena: od £24 kiedy: 27 sierpnia
są do jednego z najlepszych zespołów na brytyjskiej scenie bluesowej. Towarzyszyć im będzie basista Paul Summerson i perkusista Keith Smith.
Alvvays The Duchess, York cena: od £26 kiedy: 30 sierpnia
1 sierpnia, Jazz Cafe POSK, Londyn, cena: £8
Tajemniczy ślad
kryminał
płyta
Podczas urlopu Sasza Załuska bierze udział w białoruskim weselu. Tam dochodzi do uprowadzenia panny młodej. Okazuje się, że to nie pierwsza zaginiona kobieta. Sprawy łączy tylko stary mercedes, który zawsze pojawia się w pobliżu.
CD
cena: £8
Dorobek Milesa Czteropłytowy box to zapis nagrań Milesa Davisa z koncertów w Newport, Nowym Jorku, Berlinie i Szwajcarii. Album rozpoczyna się materiałem nagranym w 1955 r. podczas debiutanckiego występu, a kończy jego ostatnim publicznym koncertem. cena: £27
ELEKTRONICZNIE
„Savages” to debiutancka płyta elektroniczno-popowego zespołu Five Knives. Na krążku znajduje się 13 utworów, za których produkcję odpowiada Mark Needham (The Killers, Imagine Dragons).
| goniec kulturalny 29 Inspiracja klasykiem Gra logiczno-zręcznościowa inspirowana jest polskim klasykiem ElectroBody z 1992 roku. Zadaniem gracza jest takie manipulowanie otoczeniem, aby umożliwić bohaterowi dotarcie do celu, unikając przy tym czyhających po drodze niebezpieczeństw.
gra
PC
cena: £8 płyta CD, cena: £9
Rozmowy przy stole Dwóch dojrzałych mężczyzn jedzie do Włoch. Piją lokalne wina, jedzą potrawy, od których widz robi się głodny. I rozmawiają – tak jak w normalnym życiu. Choć film reklamowany był swego czasu jako ten przeznaczony do odbiorcy, który wymaga od kina nieco więcej, to są to słowa nieco na wyrost. Zaletą tego rodzaju realizacji jest bowiem nie trwająca cały film rozmowa
dwóch mężczyzn, ale fakt, że jest to wymiana zdań, której można by z przyjemnością posłuchać w codziennym życiu. Jakimi myślami mogą dzielić się dwaj przyjaciele? Kobiety, praca, kobiety, samochody, kobiety… – tak można by wymieniać w nieskończoność. Już samo słuchanie Steve’a Coogana i Roba Brydona jest dla widza czystą przyjemnością. A jeżeli dołączymy do tego włoskie widoki i wyobrazimy sobie, jak aromatyczne są wina, po które regularnie sięgają czy smaczne są włoskie dania, które trafiają na ich talerze, od razu mamy ochotę wybrać się w taką samą podróż po Italii.
BLU-RAY, „THE TRIP TO ITALY”, CENA: £11
W ciele żuka
Najlepsi wojownicy
Jacek i Dawid udają się na wycieczkę z grupą miłośników przyrody. Niestety, przypadkowo zjadają czekoladową babeczkę przyprawioną formułą „Zmiana” i zamieniają się w żuki. Teraz na własnej skórze doświadczają niebezpieczeństw życia w stawie.
Producent „High School Musical” poleca film przygodowy inspirowany grą internetową znaną na całym świecie. W trakcie niebezpiecznej wyprawy Lambert musi zebrać drużynę Ludzi i Elfów, aby pokonać złe bestie w służbie Czarnego Smoka. Czy jego misja się powiedzie?
dla dzieci, cena: £5
film DVD, cena: £8
32 w sieci
|
TO WAS PORUSZYŁO marta.laczkowska@mail.goniec.com
KOLUMNĘ REDAGUJE:
NA
Marta Łaczkowska
SFOTOGRAFOWAŁA DZIECKO W PRALCE
KOMENTUJĄ
21-latka wywołała oburzenie po tym jak umieściła na Facebooku zdjęcie, które zrobiła 2-letniemu chłopcu z zespołem Downa zamkniętemu w pralce. Brytyjka tłumaczy, że zrobiła to dla żartu, a dziec-
ZACHOWANIE
ko lubi wchodzić do pralki w ramach zabawy. Ludziom jej zachowanie tak się nie spodobało, że 21-latka została nawet zaatakowana.
~ Sara
~ Małgorzata
Idiotka po całości. Jak mogła nie pomyśleć i takie rzeczy do neta wrzucać. Bezmózg.
Czemu idiotka. Przecież nie wyprała dziecka. Mój syn tez wchodził do pralki i chował się w niej. Nie widzę w tym nic strasznego . Ot zabawa dzieci i tyle.
WŁOŻYŁ PRZYRODZENIE W OTWÓR NA LISTY
SKANDAL
KOMENTUJĄ
Polak został zatrzymany w Szkocji po tym jak włożył swojego penisa w otwór na listy w drzwiach domu jednej z kobiet mieszkających przy Well Street w Paisley. 44-letni mężczyzna
15 funtów – tyle mieszkańcy Wielkiej Brytanii mają płacić za paczkę papierosów według najnowszych planów rządu i NHS. Wzrost cen ma zniechęcać ludzi do palenia, co w konsekwencji ma zmniejszyć liczbę chorych
na nowotwory. Obecnie paczka dwudziestu papierosów kosztuje około 9,60 funta. Według planów rządu wzrost cen papierosów do tego poziomu ma zostać osiągnięty do 2020 roku.
~ Marek
~ Ireneusz
Dla mnie mogą być nawet po 100 funtów.
No to handlarze już zacierają łapki.
31 lipca 2015
~ Agnieszka
~ Krzysztof
Tylko to Polacy potrafią pokazać.
No i co coś się stało? I tak w porównaniu z Anglikami to jesteśmy kulturalni.
CENY
KOMENTUJĄ
PACZKA PAPIEROSÓW ZA 15 FUNTÓW
utrzymuje, że w momencie incydentu był pod wpływem alkoholu i zupełnie nie wie jak do tego doszło. Został skazany na 200 godzin prac społecznych oraz roczny nadzór kuratora.
C
Wizyta w zechach i łowacji
S
Czesi i Słowacy od wieków byli bliscy Polakom. Z uwagi na wspólną historię, położenie w Europie Środkowo-Wschodniej, podobieństwo kulturowe i podobnie brzmiące języki, co roku te kraje odwiedza wielu Polaków. I choć dla większości turystów z Europy najpopularniejszym kierunkiem jest Praga, to poza stolicą Czech jest tu jeszcze sporo innych miejsc, które warto zobaczyć. Będąc tu z kilkudniową wizytą nie sposób nie spróbować też regionalnych dań, które – choć nie należą do najbardziej dietetycznych – osobom przyzwyczajonym do polskiej kuchni na pewno będą smakować.
Spis treści: s. 34-35 • stolica z Mostem Karola s. 36-37 • miasto nad Dunajem s. 38-39 • u południowych sąsiadów Polski s. 40-42 • na czeskim i słowackim stole
|
S
34 Czechy i Słowacja
Stolica Czech to miejsce pełne turystów. Sami Czesi powtarzają nawet, że Praga już dawno stała się miastem, które wiele osób ma na swojej liście miejsc wartych zobaczenia. A ci, którzy tu przyjeżdżają, nie poprzestają na jednej wizycie.
tolica z Mostem Karola Z
racji tego, że Praga jest jedną z najbardziej popularnych destynacji w Europie, ceny na jakie możemy tu natrafić nie należą do najniższych. Co ciekawe, skarżą się na nie nawet rodowici Czesi, dla których wzrost cen w stolicy jest czymś, do czego nie mogą się przyzwyczaić. Potrafią to sobie jednak ra-
31 lipca 2015
cjonalnie wytłumaczyć – w końcu goście z zagranicy zostawiają tu rocznie miliony euro.
Symbol kraju
Spacer po stolicy należy rozpocząć od rynku na Starym Mieście, na którym zachowały się m.in. domy z XI wieku. Obowiązkowym elementem jest tu także ratusz, na którym znajduje się zegar
z ruchomymi figurkami. Rząd postaci z apostołami na czele, który pojawia się tu codziennie o pełnych godzinach między 8.00 a 20.00, jest sporą atrakcją dla turystów, zwłaszcza tych najmłodszych. Z rynku bez problemu trafimy nad Wełtawę, nad którą położona jest Praga. Wtedy naszym oczom ukaże się Most Karola, którego długość to ponad pół kilometra. To nie tylko jeden z największych europejskich zabytków, ale i symbol Czech – może nawet większy od nie mniej znanego zamku na Hradczanach. Most ten aż do XIX wieku był jedynym, który łączył oba brzegi rzeki, dlatego przez wieki pełnił ogromną rolę. Jego budowę rozpoczęto w XIV wieku i według legendy, do zaprawy dodano białka jajek, co miało zagwarantować większą wytrzymałość mostu. Co ciekawe, prze-
| Czechy i Słowacja 35 prowadzone kilka lat temu badania potwierdziły obecność białek jajek. Po jego obu stronach znajdują się trzy wieże – z jednej stoi wieża mostowa, uważana za najładniejszą gotycką bramę na naszym kontynencie, po drugiej wzniesione zostały dwie mniejsze. O tym, jakiej klasy zabytkiem jest Most Karola świadczą przede wszystkim barokowe rzeźby z XVIII wieku, które w zdecydowanej większości przedstawiają świętych – jest ich około 30. Jedną z najciekawszych jest rzeźba Jana Nepomucena – turyści wierzą, że jej dotknięcie przynosi szczęście. Z uwagi na niebezpieczeństwo zniszczenia większość z nich to kopie – oryginały znajdują się w Muzeum Narodowym.
Miejsce królów
Drugim symbolem Pragi i Czech są Hradczany, które założone około IX w., przez stulecia były siedzibą książąt i królów. W XIV wieku rozpoczął się kolejny ważny etap w ich rozbudowie – cesarz Karol IV zapoczątkował tu budowę najważniejszej części Hradczan, czyli katedry św. Wita, w której przez stulecia byli koronowani czescy władcy. Pochowani są tu także czescy królowie, święci, arcybiskupi i inne ważne osobistości. Z uwagi na to, że miejsce to było swoistym oczkiem w głowie kolejnych władców, prawie każdy z nich miał swój wkład w jego rozbudowę.
Przykładem jest choćby Władysław II Jagiellończyk, który przyczynił się do powstania pierwszego budynku. Na nim pojawiły się renesansowe elementy, co więcej – zrobione na jego zamówienie sklepienie sali Władysława do dziś jest jednym z ciekawszych zabytków, które trzeba tu zobaczyć. Dzisiejszy wygląd Hradczany zawdzięczają Marii Terezie, która w XVIII w. zleciła przebudowę ówczesnego zamku na nowoczesną pałacową rezydencję. Warto wspomnieć, że znajdujący się tu kompleks jest największym zamkowym kompleksem na świecie. Na obszarze ponad 1,5 km kw. znajduje się tu tyle zabytków, o jakich inne europejskie kraje mogłyby tylko pomarzyć. Katedra św. Wita, Stary Pałac Królewski z salą Władysława, Złota Uliczka z domkami zamieszkiwanymi kiedyś przez złotników, ogrody królewskie, bazylika św. Jerzego, pałac Lobkowiczów oraz renesansowa letnia rezydencja królowej Anny to tylko niektóre z miejsc, które trzeba tu zobaczyć. Nic więc dziwnego, że turyści, którzy tu przyjeżdżają na kilka dni, po jakimś czasie tu wracają. Czeska kuchnia, piwo, które jest narodowym napojem Czechów, klimatyczne uliczki, urokliwe restauracje i głośne puby, w których zawsze jest tłoczno, a do tego niepowtarzalne zabytki i widoki sprawiają, że trudno nie zakochać się w tym miejscu. (sz)
Czeskie piwa
O zamiłowaniu Czechów do piwa mówi się od wieków. Podobno mają oni tak wyczulony smak, że próba oszustwa i podania gorszego gatunku przez barmana nie może się powieść. Jedna z najczęściej powtarzanych historii mówiących o tym, jak wysoce Czesi mają rozwinięty smak, jeśli chodzi o piwo, opowiada o wydarzeniu z początków XIX w. Wtedy to mieszkańcy Pilzna oburzeni smakiem podanego wówczas piwa w proteście wylali przed ratuszem 36 beczek tego złocistego trunku. Wkrótce po tej demonstracji browarnicy stworzyli nowoczesny browar, z którego piwo (podobno) miało niespotykany wcześniej smak. Obecnie do najbardziej znanych czeskich marek należą: Pilsner Urquell, Budějovický Budvar (Budweiser), Velkopopovický Kozel, Eggenberg, Staropramen, Krušovice, Gambrinus, Primátor, Zlatopramen, Březňák czy Radegast. A to tylko niektóre z nich.
36 Czechy i Słowacja
|
M
iasto nad
Dunajem
W przeciwieństwie do Pragi, Bratysława nie jest stolicą, która przyciąga miliony turystów, nie znajdziemy tu też tak wiele zabytków, co w największym czeskim mieście. Nie oznacza to jednak, że będziemy się tu nudzić – to na pewno nam nie grozi.
B
ratysława jest nietypową stolicą. Nie dość, że jak na najważniejsze miasto w kraju jest stosunkowo niewielkie, bo mieszka tu zaledwie około 450 tys. osób, jest to też jedyna stolica na świecie, która graniczy z dwoma państwami – na południu z Węgrami, a na zachodzie z Austrią. Z racji tego, że stolica Słowacji położona jest po obu stronach Dunaju jest to też miejsce, które obfituje w piękne widoki.
31 lipca 2015
Koronacje władców
Jednym z najbardziej rozpoznawalnych punktów w mieście jest zbudowana w stylu gotyckim Katedra św. Marcina. Jest ona najwyższym i najważniejszym kościołem w stolicy – przez 300 lat odbywały się tu koronacje węgierskich monarchów. Jej charakterystycznym elementem jest 85-metrowa wieża, która stanowi część średniowiecznych murów miejskich. Wieńczy ją hełm z repliką Korony św. Stefana, ważącą 300 kilogramów i leżącą na pozłacanej poduszce o wymiarach 2x2 metry. Wie-
ża i korona, która się na niej mieści są jednym z symboli miasta, dlatego też są elementem, który często powtarza się na pocztówkach czy pamiątkach związanych z Bratysławą. Ważnym punktem na planie miasta jest także wzniesiony w latach 19071913 Kościół św. Elżbiety, zwany też „niebieskim kościółkiem”. Jego nazwa wzięła się od pomalowanych na niebiesko ścian zewnętrznych świątyni, choć kolor ten dominuje także wewnątrz kościoła. Warto odwiedzić także barokowy Kościół Trynitarzy (Kościół św. Jana z Mathy i Feliksa z Valois), do któ-
| Czechy i Słowacja 37 rego dawniej przylegał budynek zakonny. To ważne miejsce dla obywateli tego kraju, bo ogłoszono tu dwie deklaracje niepodległości Słowacji – w 1939 i w 1992 roku. Obecnie uznaje się go za najlepszy przykład zabytku w stylu barokowym w Bratysławie.
Historyczne centrum
Pisząc o zabytkach i ważnych miejscach należy wspomnieć o Rynku Głównym, utrzymanym w barokowosecesyjnym stylu, na którym znajdziemy również elementy gotyckie i klasycystyczne. Po jednej stronie wznosi się tu Stary Ratusz, po drugiej – odrestaurowany pałac secesyjny. Najstarszą częścią Ratusza jest narożna wieża pochodząca z XIII wieku, mieści się tu także renesansowy dziedziniec z arkadami. Na rynku znajduje się również zachowana w renesansowym stylu studnia Maksymiliana, która przyciąga wielu t u r ystów
(nazwa „studnia” jest jednak nieco myląca – dziś jest to fontanna, którą zdobi posąg rycerza). Budowlą, którą koniecznie trzeba zobaczyć, spacerując po stolicy kraju, jest położony na szczycie wzgórza Zamek Bratysławski. W X wieku na tym miejscu powstał zamek z kamienia, z czasem zamieniono go w obronną fortecę, a później oddano we władanie Kościołowi katolickiemu. Jest to swoiste centrum historyczne miasta, w skład którego wchodzi średniowieczne miasto ograniczone wałami, areał zamku i podzamcze. Obecnie znajdują się tu eksponaty należące do Muzeum Historycznego. Z racji swojego wyglądu zamek z czterema smukłymi wieżyczkami w czterech
narożnikach nazywany jest także „stołem odwróconym do góry nogami”. To, w jakiej formie możemy go dziś oglądać zawdzięczamy pracom rekonstrukcyjnym z lat 1954-68. U jego stóp wznoszą się dawne fortyfikacje z Bramą Zygmuntowską i basztą Luginsland.
Duch stolicy
Podczas spaceru ulicami miasta nie sposób nie natknąć się też na jedną z figurek z brązu. Jedną z najsłynniejszych jest postać Čumila, który wynurza się z ulicznego kanału. Podobno pogłaskanie po głowie kanalarza z brązu przynosi szczęście, jednak miejscowi z uporem powtarzają anegdotkę, że trzeba uważać, bo… zagląda paniom pod sukienki. Niezależnie od tego, czy tak faktycznie jest, to właśnie wychylający się z kanału mężczyzna, uznawany za dobrego ducha stolicy, jest jednym z najczęściej fotografowanych zabytków. I choć w porównaniu z Pragą, Bratysława nie może pochwalić się aż taką liczbą turystów, to nie oznacza, że nie ma tu co zwiedzać. Wręcz pr z e ciwnie – na nudę nie będ ziemy
mogli narzekać. A biorąc pod uwagę klimatyczne knajpki znajdujące się na rynku czy pobliskich uliczkach, na pewno miło spędzimy czas. (sz)
To warto zobaczyć • Slavin – pomnik i cmentarz Armii Radzieckiej; pomnik został wzniesiony w 1960 roku z okazji 15. rocznicy wyzwolenia miasta przez Armią Radziecką. Na cmentarzu pochowano blisko siedem tysięcy żołnierzy. • ZOO Bratislava – ogród zoologiczny został otwarty w 1960 roku; obecnie żyje tu blisko 200 gatunków gatunków różnych zwierząt. ZOO znajduje się w Młyńskiej Dolinie, w pobliżu mostu Lafranconi. • Pałac Grassalkovicha (dzisiaj Pałac Prezydencki) – pałac wraz z ogrodem francuskim został zbudowany w 1760 r. w stylu późnego rokoko i był letnią rezydencją hrabiego Antala Grassalkowicha; w późniejszych latach budynek był muzycznym centrum miasta (premierę miały tu niektóre symfonie Józefa Haydna).
38 Czechy i Słowacja
|
U sąsiadów Polski
Z uwagi na położenie i podobieństwo państw, Polacy od wieków mieli wiele wspólnego z Czechami i Słowakami. Poza stolicą Czech, kraje te nie należą do najdroższych, dlatego cieszą się sporym powodzeniem wśród turystów. Znajdziemy tu też wiele ciekawych miejsc.
południowych
Zabytki Brna
D
rugie co do wielkości miasto Czech jest ważnym ośrodkiem kulturalnym i naukowym. Poza Brno Exhibition Center, czyli centrum wystawienniczym, znanymi międzynarodowymi festiwalami muzycznymi i kulturalnymi instytucjami, jest to także miejsce, do którego przyjeżdża wielu studentów z różnych krajów (m.in. głównie dzięki dobrze rozwiniętemu programowi Erasmus). Swoją siedzibę mają tu także najważniejsze instytucje wymiaru sprawiedliwości – m.in. sąd konstytucyjny czy Sąd Najwyższy. Jednym z najbardziej charakterystycznych zabytków, które się tu znajdują, jest zamek Śpilberk, którego budowę rozpoczęto już
31 lipca 2015
w XIII wieku. Zarówno podczas I, jak i II wojny światowej przetrzymywano tu więźniów politycznych, z których później wielu trafiło do obozów koncentracyjnych. Symbolem miasta jest także katedra św. Piotra i Pawła – pierwotnie romańska, później przebudowana w stylu gotyckim. Budowla, którą możemy dziś oglądać to efekt zmian z przełomu XIX i XX wieku, gdy podczas renowacji nadano jej styl neogotycki. Z górujących nad miastem wież rozciąga się też wspaniały widok na całe miasto. Warte zobaczenia są także pałace mieszczańskie, czyli znane zabytkowe kamienice. Do najbardziej znanych należą Dům pánů z Lipé (Dom Panów z Lipy, znany też jako Schwanzův palác), Kleinův palác (Pałac Kleinów) czy Dům u Čtyř mamlasů (Dom Czterech Gigantów, Dom z Czterema Atlantami).
| Czechy i Słowacja 39 Tatry Wysokie na Słowacji
D
la wielu turystów część Tatr położona po słowackiej stronie jest bardziej malownicza i fascynująca niż Tatry polskie. – Słowackie Tatry Wysokie są znacznie rozleglejsze i pod wieloma względami od nich atrakcyj-
niejsze. Tu wznoszą się wszystkie najwyższe wierzchołki, tu skupiają się najdziksze i najodludniejsze doliny – pisał Józef Nyka, autor jednych z najlepszych przewodników po Tatrach. Warto podejść tu pod Łomnicę, drugi co do wysokości, po Gerlachu, szczyt Tatr. Zaliczana jest ona do najpopular-
niejszych szczytów tatrzańskich, na co spory wpływ miało wybudowanie tu w latach 1936-40 kolejki linowej. Kolejka prowadzi na sam wierzchołek Łomnickiego Szczytu i dla turystów nieprzyzwyczajonych do wysokogórskiej wspinaczki skorzystanie z niej jest jedyną szansą, by się tu znaleźć.
Popularnym miejscem dla turystów jest także Szczyrbskie Jezioro, czyli drugie co do wielkości jezioro w Tatrach Słowackich. Spośród innych akwenów wyróżnia się tym, że część jego wód należy do zlewiska Bałtyku, a część – do zlewiska Morza Czarnego.
się nim władze – w 1970 roku uznano je za Narodowy Zabytek Kultury (słow. Národná kultúrna pamiatka), a kilka lat później rozpoczęto tu prace archeologicz-
ne. W latach 90. XX w. udostępniono go dla zwiedzających (w okresie od kwietnia do listopada). Obecnie na dolnym dziedzińcu znajduje się muzeum poświęcone historii tego miejsca. Co ciekawe, pod murami zamku znajduje się niewielki cmentarz żydowski, który powstał pod koniec XVII wieku. Mieści się tu niespełna 200 nagrobków.
Zamek Beckov
R
uiny zamku leżące w powiecie Nowe Miasto nad Wagiem to jedno z bardziej charakter yst ycznych miejsc na Słowacji. Wznosi się on na 50-metrowym wzniesieniu na wysokości blisko 250 m n.p.m. i najprawdopodobniej pochodzi z p o cz ą t ków XIII wieku. W X V III wieku w le-
żącym nieopodal miasteczku wybuchł pożar, który przeniósł się na zamek. Zniszczeniu uległo wtedy zarówno wnętrze, jak i jego dach – od tego czasu budynek powoli obumierał. Przez wieki miejsce to było bardzo zaniedbywane i dopiero w latach 70. XX wieku zainteresowały
40 Czechy i Słowacja
N
|
a czeskim i słowackim stole
Kuchnia naszych południowych sąsiadów łączy w sobie dania regionalne podawane m.in. w Niemczech i Austrii. Z uwagi na podobieństwo do polskiej, ma ona wielu amatorów wśród naszych rodaków odwiedzających te kraje. Trudno też odmówić sobie knedlików z gulaszem czy ziemniaczanych klusek z bryndzą. 31 lipca 2015
Strudel jabłkowy Sposób przygotowania:
Mąkę przesiewamy na stolnicę lub do dużej miski wraz solą i cukrem. Wbijamy jajko, dodajemy masło, olej i łączymy składniki mokre z suchymi – gotowe ciasto powinno być idealnie gładkie i zwarte. Odstawiamy je na minimum 30 minut, przykryte szczelnie folią spożywczą. W czasie gdy ciasto odpoczywa, obieramy jabłka i kroimy je na cieniutkie plasterki. Owoce mieszamy z cukrem, cynamonem, skórką i bakaliami. Odstawiamy pod przykryciem, żeby puściły sok. W garnku rozpuszczamy masło, odstawiamy na bok. Na dużej stolnicy lub blacie rozsypujemy niewielką ilość mąki, układamy na niej połowę ciasta, a następnie staramy się je rozwałkować na prostokąt. Idealne ciasto na strudel powinno być bardzo cienkie, niemal przezroczyste. Gdy je rozwałkowujemy odcinamy zbyt grube brzegi, a samo ciasto smarujemy roztopionym masłem, posypujemy bułką tartą i wykładamy jabłka. Następnie zakładamy końce strudla do środka i przystępujemy do zwijania – należy to robić dosyć ściśle. Zwinięty strudel delikatnie przenosimy na blaszkę i smarujemy masłem również z wierzchu. Z reszty ciasta robimy drugi strudel, a następnie oba wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 190 st. C i pieczemy przez około 30-40 minut. (za: zpiekarnika.blogspot.com)
Składniki:
Ciasto: • 2 szkl. mąki pszennej • szczypta soli • 1 łyżeczka cukru pudru • 1 łyżka miękkiego masła • 2 łyżki oleju • 1 jajko • niewielka ilość zimnej wody Nadzienie: • 1,5 kg kwaśnych jabłek • 3-4 łyżki brązowego cukru • 1 łyżka cynamonu • 1 łyżeczka skórki otartej z pomarańczy lub cytryny • garść mieszanych bakalii • 1/2 kostki roztopionego masła • 3-4 łyżki bułki tartej
Czeskie
knedliki
Sposób przygotowania:
| Czechy i Słowacja 41 Składniki: • 20 dag mąki krupczatki • 3 czerstwe bułeczki • 1 jajko • łyżeczka soli • pół szklanki wody • 1 łyżka masła • pół szklanki mleka • 10-15 g drożdży • pół łyżeczki cukru
Pół szklanki mleka lekko podgrzewamy, dodajemy drożdże oraz pół łyżeczki cukru i odstawiamy w ciepłe miejsce na 15 minut. Mąkę wsypujemy razem z solą do miski, wlewamy roztrzepane jajko oraz zaczyn z drożdży i wodę. Wyrabiamy ciasto. Bułeczki kroimy w kostkę, podsmażamy na maśle i dodajemy do ciasta. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy ciasto w ciepłe miejsce (na ok. 1 godz.). Z gotowego ciasta formujemy 2 lub 3 wałki. W dużym garnku gotujemy wodę, solimy. Knedle wrzucamy do wrzątku, gotujemy 10 min. na jednej stronie i 10 min. na drugiej. Po wyciągnięciu nakłuwamy widelcem. Przed podaniem kroimy w plastry ok. 2 cm. Można je podsmażyć na maśle lub podać z mięsnym sosem. (za: durszlak.pl)
Strapaczka, czyli kluski ze słoniną i bryndzą Składniki: • 1/2 kg pszennej mąki • 1 kg starych ziemniaków • 150 g bryndzy • 150 g słoniny • sól Sposób przygotowania: Ziemniaki zetrzeć na tarce i wymieszać z mąką, soląc ciasto. Moczoną we wrzątku łyżką kłaść kluseczki na osolony wrzątek. Gotować, aż wypłyną. Po odcedzeniu przelać zimną wodą. Słoninę pokroić w kosteczkę i wysmażyć skwarki. Wymieszać skwarki z kluskami, wyłożyć na talerz, posypać bryndzą. Podawać na ciepło, ewentualnie posypać pieprzem. (za: maklowicz.pl)
42 kuchnia
|
Gulasz piwny Składniki: • 50 dag mięsa wieprzowego (najlepiej z łopatki) • 1 łyżka czerwonej papryki • 2 cebule • 50 ml oleju • 1 łyżeczka kminku • 1 butelka jasnego piwa • 1 kromka razowego chleba • sól, pieprz
Sposób przygotowania: Mięso umyj, osusz, pokrój w kostkę i oprósz sproszkowaną papryką. Cebule obierz, pokrój w grubą kostkę, zrumień na rozgrzanym oleju. Dodaj mięso stale mieszając, smaż około 10 minut. Posyp kminkiem, wlej połowę piwa. Rondel przykryj i gotuj 45 minut na małym ogniu. Pokrusz drobno chleb razowy, dodaj do mięsa razem z resztą piwa. Gotuj na małym ogniu jeszcze 15 minut. Przypraw do smaku solą i pieprzem. Podawaj z knedlami. (za: ugotuj.to)
Česneková polévka – czeska zupa czosnkowa
Składniki: • 2-3 główki czosnku • 3 średnie ziemniaki • 1,5 litra bulionu z kurczaku • czosnek granulowany (całe opakowanie) • 2 jajka • olej • ser żółty • 6 kromek chleba • natka pietruszki • sól • pieprz
Sposób przygotowania: Gotujemy kurczaka w osolonej wodzie. Po około 15 min. dodajemy ziemniaki. Gotujemy aż ziemniaki będą prawie miękkie. W tym samym czasie przeciskamy dwie główki czosnku przez praskę. Olej rozgrzewamy na patelni, wrzucamy czosnek, a następnie dodajemy pokruszone 3-4 kromki chleba – ma być ich tyle, aby pochłonęły całą oliwę z patelni. Gdy kurczak będzie miękki, wyjmujemy go z bulionu. Roztrzepujemy dwa jajka i wlewamy do zupy. Gdy się zetną, wsypujemy całe opakowanie mielonego czosnku. Gdy zupa gotuje się na małym ogniu, na suchej patelni smażymy grzanki z reszty chleba. Na spód talerza układamy trochę startego sera żółtego i zalewamy wrzącą zupą. Na wierzch kładziemy grzanki. (za: czechofil.com)
31 lipca 2015
Syreni śpiew
stylowy goniec
43
U Pauli Fiuk po wybiegu płyną syreny. Kolekcja „Oblivion” to połączenie różnorodnych inspiracji – od baniek mydlanych, przez watę cukrową, aż po muzyczną twórczość FKA Twigs. Rozmawia: Natalia Ros.
Jakie cechy osobowości powinien mieć projektant? – Projektant podręcznikowo powinien być bezkompromisowy, ciekawy świata i charyzmatyczny, być pionierem pewnych rozwiązań. A tak realnie, w obecnych czasach zdecydowanie najważniejsza jest zdolność pracy w zespole, otwartość na współpracę z innymi artystami, ponadto przydają się umiejętności z zakresu PR-u, pomysł na własną markę oraz doświadczenia z dziedzin niemających specjalnego związku z modą, które pozwalają na łatwiejsze wprowadzanie innowacji. Reszta zależy od tego co się projektuje, gdzie i dla kogo. Czy czujesz odpowiedzialność jaka spoczywa z założenia na projektancie? Kreatorze mody, gustów? – Moda to zbyt niepoważny i powierzchowny biznes, żeby czuć jakąkolwiek odpowiedzialność. Przy ogromie opcji dostępnych na rynku jest to w najlepszym razie odpowiedzialność zbiorowa. Czuję zobowiązania głównie przed samą sobą, rzadko jestem zadowolona z własnych prac, ale z licznych rozmów z innymi projektantami wnioskuję, że to dość częsta przypadłość. Mogłabyś opowiedzieć o swojej popisowej kolekcji „Oblivion”? – Moja dyplomowa kolekcja jest wypadkową braku czasu (po zmianach planu na ostatnią chwilę), niekonsekwencji i ekscytacji cudem znalezioną folią i syrenami (których niestety nie udało mi się zakupić razem z folią). Najdłużej zajęło mi kompletowanie tworzyw, z których później powstawały opalizujące tafle na bazie z lycry. Później bardzo przyjemna faza niekończących się testów i wybór projektów do realizacji, co było chyba najtrudniejsze i pełne kompromisów. W efekcie czuję, że nie sprawdziłam wszystkich opcji a część pomysłów czeka w szufladzie na kolejną kolekcję. Początkowo chciałam rozbudować obecną, ale to już raczej zamknięty rozdział, którym jestem zmęczona i który wolę puścić w niepamięć. Masz niesamowitą wyobraźnię. Czy to trochę nie za dużo jak na polską ulicę?
– Na szczęście świat jest bardzo mały i w dodatku nie projektuję na polską ulicę, więc nigdy się nad tym nie zastanawiałam i zupełnie mnie to nie martwi. Nie wiem czy projektuję na jakąkolwiek ulicę, na ten moment szlifuję warsztat i mam dylemat w jakim pójść kierunku, choć pewnie to wyjdzie samo po drodze. Pewnie kilkakrotnie proponowano ci już karierę projektantki kostiumów teatralnych i filmowych? – Często słyszę takie sugestie i jestem rozdarta pomiędzy dwoma światami, bo mocno pociąga mnie ten kierunek. Wspaniale byłoby pracować na planie filmowym, szkicując sceniczne odzienie na wielkie trasy koncertowe czy projektując odświeżoną odsłonę kostiumów choćby do „Dziadka do orzechów”. Z drugiej strony adrenalina, która wiąże się z pokazami mody, jest silnie uzależniająca. Nie pociąga mnie sprzedaż na większą skalę; wiele z moich realizacji jest zwyczajnie zbyt niepraktyczna i sprawdza się tylko na sesjach zdjęciowych lub wybiegu, więc niewykluczone, że przeskoczę do kostiumografii, jeśli nadarzy się odpowiednia okazja. Wszystko u ciebie błyszczy. Jakby na przekór minimalistycznym trendom. Jaki masz styl? – Zdecydowanie lubię efektowne materiały, ale bardziej chodzi o zabawę optyką, światłem, zapatrzenie w plazmę seapunkowych gif-ów i próbę odtworzenia tego w realnym świecie, niż o jakąś szczególną brawurę czy dekoracyjność. Chodzi o uzyskanie u odpowiedniego odbiorcy konkretnego wrażenia. Mówię odpowiedniego, bo albo ktoś zna ten klimat i od razu dostrzega pewne analogie czy inspiracje, albo nie, choć autorskie interpretacje tego co robię bywają cudownie trafione, choć odmienne od moich. Mój styl jest płynny, eklektyczny, trudno mi się jednoznacznie określić, na pewno daleko mi do form oversizowych, czy szarej dresówki (przynajmniej w tej chwili, choć za pół roku mogę stwierdzić inaczej, sporo zależy też od kontekstu). Uwielbiam mgłę, baśnie, gotyckie nowelki, bieliznę vintage, vinyl, przezro-
czyste buty, z tych inspiracji raczej nie zrezygnuję nigdy! Jakie masz praktyczne kryteria wyboru ubrania? Cena? Jakość? Dopasowanie? Wygoda? Marka? – Wszystkie te czynniki są istotne, ale najbardziej cenię sobie przypadek, przygodę i niespodziankę, więc większa część mojej szafy pochodzi z internetowych japońskich aukcji, taobao (chińskich aukcji) i przede wszystkim szmateksów, które są dodatkowo szalonym źródłem surowca. Nie przepadam za surowymi tkaninami ciętymi z metra, zawsze staram się je jakoś zmodyfikować, zdarzało mi się wyplatać materiały ze strzępów rozprutych żakietów znalezionych właśnie podczas secondhandowych „łowów”. Mam za łóżkiem cały stos strasznych ubrań
czekających na swoje nowe wcielenie (w tym koszmarny, gumowany fartuch kuchenny z łososiem, z którym wiążę spore nadzieje...). Gdzie widzisz się za 10 lat? – Dziesięć lat to sporo, ale być może w Paryżu, siedząc na stażu u rzemieślniczych weteranek haute couture z szydełkiem w ręce. Wspaniale byłoby też współpracować z artystami, którzy mają ogromny wpływ na mój gust, zaprojektować coś wspólnie z Iris van Herpen, „ubrać” dziewczęta z obrazów Audrey Kawasaki czy porcelanowe piękności Mariny Bychkovej, lub uszyć coś specjalnie dla Claire Boucher. Najmilsze są niespodzianki, nie mam sztywnego planu więc zdaję się na los, do tej pory zawsze miał dla mnie w zanadrzu coś wspaniałego.
44
stylowy goniec |
Jeansowe shorty
i spódnice
Choć jeans od lat należy do rzeczy „must have”, co kilka sezonów jest szczególnie ceniony. Tego lata warto zainwestować w shorty lub spódniczkę z tego materiału. d czasów, kiedy jeansy stałe się modne, ich oblicze wielokrotnie się zmieniało. Niezmienne pozostało tylko jedno – to na tyle uniwersalny materiał, że pasuje niezależnie od płci czy wieku. W tym sezonie królują jednak nie spodnie, kurtki czy sukienki, a spódniczki i shorty z jeansu. – Kiedyś nasze mamy nosiły obszerne kurtki Levi’s, zestawiając je z krótką spódniczką lub decydowały się na total look, zakładając spodnie w tym samym odcieniu co kurtka. Dziś takie połączenia są nadal bardzo modne, jednak jeans przeniósł się na spódniczki – pisze Jessica Mercedes, znana polska blogerka modowa. W sieciówkach znajdziemy mnóst wo rozwiązań dla pań o różnych typach figur. Spódniczki z guzikami, na zamek, z wysokim czy niskim stanem, z kieszeniami z przodu, z tyłu, dopasowane, rozkloszowane, z przetarciami lub bez – to tylko niektóre z propozycji. Jednym z najczęściej spotykanych modeli jest jednak ten w kształcie litery A, który znajdziemy w praktycznie każdej sieciówce. Choć ma on dość długą historię, ten sezon należy do niego – obowiązkowo z guzikami z przodu. Do takiego modelu
O
31 lipca 2015
idealnie nada się plecak z frędzlami – to jednak propozycja raczej na weekend niż na strój do pracy. Niemniej popularne są także jeanso-
we spodenki. Te z wysokim stanem są stworzone dla osób z delikatnie wystającym brzuszkiem (świetnie pasują też do nieco luźniejszej bluzki). Z kolei panie, które są średniego lub wysokiego wzrostu mogą bez obaw nosić je nawet do tenisówek czy sandałów – mimo że najlepiej prezentują się do butów na szpilce i koturnów. Dlatego też kobiety, którym natura poskąpiła centymetrów, powinny założyć do nich – jeśli nie szpilki – to
cho ciaż buty n a platformie, co optycznie wysmukli i wydłuży sylwetkę. Shorty z wysokim stanem pokazali na wybiegach m.in. Anna Sui czy Dolce & Gabbana. Z kolei marka Paul and Joe zaprezentowała model, który powinien spodobać się kobietom, które nie do końca są zadowolone z wyglądu tylnej części ud – szorty połączono tu z dłuższą kolorową narzutą. Jeżeli dla miłośniczek jeansu to wciąż za mało – pozostają ogrodniczki, które nie tylko zakryją dodatkowe kilogramy, ale i są wyjątkowo wygodne. Tu także wybór jest ogromny. (sz)
| stylowy goniec 45 Zadbane i mocne rzęsy to marzenie chyba wszystkich kobiet. Sztuczne, doklejane czy przedłużane w gabinetach kosmetycznych wyglądają pięknie tylko do czasu, bo zabiegi te poprawiają ich stan tylko na krótki czas. O wiele lepiej będzie, jeśli zadbamy o ich codzienną pielęgnację, a o przedłużaniu będziemy myśleć tylko przy wyjątkowych okazjach.
Piękne rzęsy
posobem na wzmocnienie rzęs, który znały już nasze babcie, jest regularne stosowanie olejku rycynowego. Chroni on przed wpływem szkodliwych czynników zewnętrznych, utratą wilgotności, a do tego wzmacnia rzęsy. Olejek najlepiej stosować na noc – przed nałożeniem mascary należy usunąć jego pozostałości. W podobny sposób działa wazelina – jej regularne stosowanie już przez dwa tygodnie pozwoli na to, by włoski stałe się mniej łamliwe i rzadziej wypadały. Poza odżywianiem rzęs, ważnym elementem jest także demakijaż – im szybciej pozbędziemy się mascary, tym lepiej. Nawet jeśli nie
S
zmywamy jej od razu po powrocie do domu, to koniecznie trzeba to zrobić przed pójściem spać. Obecnie coraz bardziej popularnym sposobem jest także używanie odżywek, które nie tylko wzmacniają rzęsy, ale i znacznie je wydłużają, a także zagęszczają. Mają one jednak również swoje minusy – po tym jak przestaniemy je używać możemy mieć wrażenie, że rzęsy są jeszcze słabsze niż przed kuracją. Dlatego tak jak w przypadku innych zabiegów upiększających powinniśmy przyjąć zasadę, że mniej znaczy więcej – na dłuższą metę stosowanie tylko naturalnych produktów ma znacznie więcej korzyści. (sz)
reklama
46 z życia gwiazd
|
Hyży i Popielewicz po ślubie
Stracił syna O tym kiedy i w jakich okolicznościach ta dwójka powie sobie sakramentalne „tak” spekulowano od dawna. Za pomocą jednego wpisu na Facebooku rozwiały się wszystkie wątpliwości. – Miło nam poinformować, że wstąpiliśmy w związek małżeński. Uroczystość miała charakter bardzo osobisty i prywatny (w gronie najbliższej rodziny). Z tego powodu też nie przekazywaliśmy i nie zamierzamy przekazywać szeroko rozumianej prasie informacji oraz zdjęć z nią związanych – czytamy na profilach społecznościowych Agnieszki i Grzegorza. Gratulujemy!
Filip Chajzer stracił w wypadku samochodowym 9-letniego syna. Samochód, którym jechał teść i syn prezentera miał wjechać w tira na poboczu drogi niedaleko Płońska w województwie mazowieckim. O rodzinnej tragedii Chajzer poinformował na Facebooku. – Ten wpis jest ponad moją siłę jak zresztą wszystko od zeszłego tygodnia. Straciłem moje dziecko. Syna, którego kochałem nad wszystko na świecie – napisał.
Wojewódzki w Polsacie? Za rok minie dekada odkąd Kuba Wojewódzki przeszedł z Polsatu do TVN-u. Pojawiły się plotki, że showman i dziennikarz muzyczny może rozważać wielki powrót. Spekulacje podsyciło nie pojawienie się Kuby podczas prezentacji nowej ramówki TVN-u oraz publikacja na Instagramie zdjęcia przedstawiającego Wojewódzkiego z logiem Polsatu i godziną emisji jego programu. 31 lipca 2015
Skarbek okradziona
Popularna blogerka i piosenkarka Honorata Skarbek została okradziona. Włamywacz obrabował jej mieszkanie w nocy, kiedy ta spała w innym pokoju. Złodziej miał ukraść sprzęt elektroniczny o wartości nawet 10 tys. złotych. W złapaniu przestępcy ma być pomocny monitoring zamontowany na osiedlu, na którym mieszka wokalistka. Fot. (x4) Agencja BE&W
Sąsiedzi Mac i Kelly Radner realizują marzenia o spokojnym życiu na przedmieściach. Gdy do domu obok wprowadzają się studenci z bractwa Delta Psi Beta, nie spodziewają się co ich czeka. Wkrótce głośne imprezy skłaniają parę do wezwania policji i rozpoczęcia wojny.
KOMEDIA ŚRODA, GODZ. 20:00
Armstrong: Nie cofnę się przed niczym Filmowcy przedstawiają historię Lance’a Armstronga, najwybitniejszego współczesnego kolarza, któremu sławę przyniosły zwycięstwa w Tour de France w latach 1999-2005. Po latach wyszło na jaw, że wykorzystywał niedozwolone środki dopingujące. Rozpoczął tym samym dyskusję, do czego są w stanie posunąć się sportowcy, żeby osiągnąć cel i zmusił do postawienia po raz kolejny pytania o ducha sportu i szlachetnego współzawodnictwa.
| tele goniec 47
Stylowy magazyn Agnieszka Szulim odkryje przed widzami świat pełen inspiracji i ciekawych porad, w którym każda kobieta znajdzie coś dla siebie. Prowadząca pokaże atrakcyjne triki, sprzeda patenty na piękno, zaspokoi apetyt na sukces i zdradzi sekrety urody. Będzie modnie i kobieco.
DOKUMENT SOBOTA, GODZ. 21:00
MAGAZYN ŚRODA, GODZ. 11:50
Dzika Brazylia – kraina ognia i wody W Brazylii występuje więcej gatunków roślin i zwierząt niż w jakimkolwiek innym kraju na świecie. To także kraj ekstremalnych warunków i miejsce, w którym zwierzęta każdego dnia muszą dostosowywać się
żyjącymi w okolicy jaguarami. Przyglądamy się także życiu innych mieszkających tu zwierząt.
DOKUMENT PONIEDZIAŁEK, GODZ. 11:45
Na wspólnej
Rodzinka.pl
seriaLove
do środowiska. W programie zobaczymy życie kilku gatunków zwierząt w ciągu całego roku. Kamera śledzi pierwsze dni życia małej kapucynki czubatej czy rodziny wydr olbrzymich zmuszonych do spotkań z
Natalia otrzymuje wiadomość, że umarła ciocia Alinka. Chłopcy nie chcą jechać na pogrzeb. Kacprowi udaje się sprytnie wywinąć od uczestniczenia w tej ceremonii. Kuba chce, żeby Tomek załatwił mu pracę. W domu Boskich pojawia się pies. Okazuje się, że należy do koleżanki Kacperka.
PIĄTEK, GODZ. 20:15
Igor dowiaduje się, że ma zostać zwolniony z pracy. Wie, że to zemsta męża Elżbiety. Zdenerwowany jedzie do rywala. Biznesmen zapowiada Igorowi, że zamierza walczyć o żonę. Roman odkrywa, że jest alkoholikiem. Ma poczucie winy, więc postanawia odwiedzić byłą żonę.
PON.-CZW., GODZ. 19:10
48 motoryzacja
|
BMW M4
TAG Motorsports BMW M4, które wyjechało od TAG Motorsports otrzymało szeroki pakiet zmian. Zauważyć można przede wszystkim bardzo poszerzone nadkola oraz liczne dodatki z włókna węglowego. Przedni i tylny pas BMW M4 TAG Motorsports zapożyczono z katalogów Vorsteinera. Auto wyposażono również w tytanowy układ wydechowy firmy Akrapovic i zawieszenie Bilstein Clubsport. (za: superauto24.se.pl, Fot. bmwblog.com)
Popyt na zabytkowe
W Europie jest ponad 1,5 mln zabytkowych samochodów, w rękach polskich kolekcjonerów znajduje się ok. 50 tys. Część z nich to youngtimery, czyli samochody 40letnie, które można kupić za stosunkowo niewielkie pieniądze. Starsze samochody to znacznie poważniejszy wydatek. W ubiegłym roku padła rekordowa kwota – 38 mln dolarów za Ferrari 250 GTO z 1962 roku. Przeciętny koszt oldtimerów to kilka, kilkanaście milionów, jednak ceny rozpoczynają się od kilkudziesięciu tysięcy euro. – Jest coraz więcej osób majętnych, które decydują się na zakup auta zamiast nieruchomości. To też ciekawsze niż dzieło sztuki, które można postawić w domu, ale nie ma z niego żadnego użytku – zaznacza dyrektor domu aukcyjnego Ardor Auctions. (za: www.motofakty.pl, Fot. Fotolia) 31 lipca 2015
| motoryzacja 49
Infiniti Q30 oficjalnie
Lexusy z Chin
na rynku trochę później Toyota odroczy o przynajmniej dwa lata plany produkcji luksusowych aut Lexus w Chinach, bo sprzedaż na tym rynku zwolniła, a słaby jen sprawia, że taniej wytwarzać je u siebie. Japoński koncern chce wzmocnić pozycję tej marki w Chinach i dojść do znacznie ponad 100 tys. sztuk sprzedawanych rocznie przed zainwestowaniem kilkuset milionów dolarów w budowę nowej montowni – powiedzieli dwaj przedstawiciele jej kierownictwa. Firma nie bardzo chce ponadto dzielić się kontrolą nad produkcją Lexusa z miejscowym partnerem w spółce j.v. – co jest wymogiem produkcji i sprzedaży pojazdów w Państwie Środka.
Infiniti opublikowało oficjalne zdjęcie pierwszego swojego modelu kompaktowego, którego premiera odbędzie się podczas wrześniowego międzynarodowego salonu samochodowego IAA 2015 we Frankfurcie nad Menem. Infiniti Q30 powstał przy współpracy z Daimlerem i wykorzystuje technikę Mercedesa GLA (włącznie z platformą MFA). Będzie miał około 4,4 m długości, 1,5 m wysokości i 1,8 m szerokości, przy rozstawie osi 2,7 metra. (za: www.auto-swiat.pl, Fot. infiniti.ca)
(za: moto.wp.pl, wiadomosc.html, Fot. Fotolia)
Toyota Fortuner
Najnowsza generacja terenowej Toyoty może pochwalić się prześwitem wynoszącym 225 mm, a po przekręceniu pokrętła obok kierownicy, staje się ona autem ze stałym napędem 4x4. Podczas podróżowania w terenie możemy skorzystać także z reduktora oraz blokady tylnego mechanizmu różnicowego. Elektroniczne systemy, takie jak ABS czy ESP, zostały skonfigurowane tak, aby nie przeszkadzać kierowcy w offroadzie. W razie potrzeby istnieje też możliwość zupełnego wyłączenia kontroli trakcji. (za: motoryzacja.interia.pl)
| sport 51
Polonia Londyn z nowym trenerem
Będzie to powrót greckiego mistrza – po przeprowadzce do Wielkiej Brytanii w 2009, Vangelis Koutouleas objął stanowisko trenera w drużynie Polonii Londyn po raz pierwszy. W inauguracyjnym sezonie doprowadził klub do pierwszego od 19 lat finału Pucharu Anglii. W drugim sezonie w klubie Vangelis zdobył z Polonią Mistrzostwo Anglii – pierwszy tytuł dla Polonii od 26 lat. >> Anna Zielińska ego pierwszy pobyt w Londynie był początkiem odrodzenia drużyny, która po kilku latach powróciła na szczyt ligi. – Teraz Vangelis wraca do nas – jego zadaniem będzie budowa drużyny na lata. Oczywiście chcielibyśmy od razu wygrywać, ale głównym wyzwaniem będzie stworzenie podstaw profesjonalnej drużyny siatkarskiej w Londynie. Mam pełne zaufanie do trenera i liczę, że dzięki niemu klub pójdzie mocno do przodu” – powiedział prezes Polonii Londyn Bartek Łuszcz. Trener Koutouleas pierwszy kontrakt zawodniczy podpisał w wieku siedemnastu lat. Przez dziewiętnaście lat grał w najwyższej lidze siatkarskiej w Grecji, większość czasu broniąc barw Panathinaikosu, z którym dwukrotnie zdobywał mistrzostwo Hellady. Zagrał też w ponad stu meczach greckiej reprezentacji. Po zakończeniu kariery zawodniczej przez sześć lat prowadził drużyny ligowe, a z PAOK Saloniki grał w Pucharze CEV. W 2009 Vangelis rozpoczął swoją przygodę z angielską siatkówką, to wtedy po raz
J
pierwszy prowadził Polonię Londyn. Od tego czasu był trenerem kadry narodowej Wielkiej Brytanii, stworzył zaawansowany program siatkarski w jednej z szkół średnich, a także rozwijał klub siatkówki plażowej w Londynie. – Prowadziłem Polonię na początku mojej przygody w Anglii, teraz wracam tutaj jak do domu. Podoba mi się konsekwencja, z jaką jest budowany ten klub. Leży mi na sercu dobro siatkówki w całej Anglii, a właśnie Polonia Londyn ma narzędzia, aby ten sport pchnąć mocno do przodu. Już nie mogę się doczekać pierwszego meczu przy dopingu kibiców Polonii, oni są najlepsi w Anglii – powiedział Vangelis Koutouleas. Pierwszą okazję do sprawdzenia zawodników trener będzie miał w organizowanym przez Legię Warszawa City Volley Cup, który odbędzie się w Warszawie w dniach 4-6 września, a już 12 września w Londynie Polonia zagra z PGE Skrą Bełchatów w ramach London Legacy Cup.
Czekamy na Twój komentarz
Vangelis Koutouleas (z prawej) z zawodnikiem PGE Skry Bełchatów w trakcie turnieju siatkówki plażowej w Londynie.
Fot. Steven Smith
reklama
52 sport reklama
|
Pedersen najlepszy
Duńczyk Nicki Pedersen triumfował w Grand Prix Szwecji na torze w Malilii. Tuż za nim uplasowali się Brytyjczyk Woffinden i Szwed Lindbaeck.
Fot. Jarek Pabijan
>> Karol Pomeranek kład biegów półfinałowych nie był niespodzianką. W pierwszym Duńczyk Pedersen pokonał Woffindena, Iversena i Holdera, w drugim wracający do wysokiej formy Lindbaeck uporał się z Zagarem, Hancockiem i Doylem. Honoru Biało-Czerwonych próbował bronić w zawodach Maciej Janowski, który ostatecznie zajął 9. lokatę. Kolejny słaby występ w cyklu Grand Prix zanotował Krzysztof Kasprzak zamykając stawkę. – W Malilli byłem szybki. W finale wiedziałem, że muszę dobrze rozegrać pierwszy i drugi łuk. To się udało i wygrałem. W decydującym wyścigu cały czas czułem oddech Taia Woffindena. Obierał właściwe ścieżki i także był szybki. Brytyjczyk co prawda nie jest wybitnym startowcem, ale na dystansie robi skuteczne przycinki. Cieszę się ze zwycięstwa i ze zdobytych punktów – skomentował Duńczyk na łamach speedwaygp. com. Jak podaje portal sportowefakty.pl, kolejny turniej Grand Prix zostanie rozegrany 8 sierpnia w duńskim Horsens. – W Horsens będą zupełnie inne zawody niż w Malilli. Mój team pracuje bardzo ciężko i mam nadzieję, że w Danii również zanotuję udany występ, będę cieszył się jazdą i wywalczę ważne oczka do mojego dorobku – zakończył Pedersen.
S
31 lipca 2015
Wyniki Grand Prix Szwecji w Malilli: 1. Nicki Pedersen (Dania) – 17 (2,2,2,3,2,3,3) + 1. miejsce w finale 2. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 17 (1,3,3,3,3,2,2) + 2. miejsce w finale 3. Antonio Lindbaeck (Szwecja) – 14 (3,2,0,3,2,3,1) + 3. miejsce w finale 4. Matej Zagar (Słowenia) – 13 (3,1,2,2,3,2,0) + 4. miejsce w finale 5. Jason Doyle (Australia) – 11 (3,0,3,2,3,0) 6. Chris Holder (Australia) – 10 (3,3,1,1,2,0) 7. Niels Kristian Iversen (Dania) – 10 (2,2,2,1,2,1) 8. Greg Hancock (USA) – 9 (1,3,3,0,1,1) 9. Maciej Janowski (Polska) – 8 (2,3,1,2,0) 10. Michael Jepsen Jensen (Dania) – 7 (0,1,3,2,1) 11. Tomas H. Jonasson (Szwecja) – 7 (1,1,1,1,3) 12. Chris Harris (Wielka Brytania) – 5 (0,0,1,3,1) 13. Andreas Jonsson (Szwecja) – 5 (2,1,2,0,d) 14. Peter Kildemand (Dania) – 3 (0,2,w,1,0) 15. Troy Batchelor (Australia) – 2 (1,0,0,0,1) 16. Krzysztof Kasprzak (Polska) – 0 (d,0,d,0,0)
| sport 53
Szczęsny w Romie
reklama
Golkiper Arsenalu Londyn Wojciech Szczęsny został zawodnikiem Serie A i będzie występował w barwach AS Roma.
edług „Przeglądu Sportowego”, Szczęsny po transferze Petra Cecha do Arsenalu Londyn nie miałby większych szans na grę w drużynie „Kanonierów”. – Polak liczył się z odstawieniem na ławkę rezerwowych (lub nawet pozycję nr 3, bo w klubie jest jeszcze David Ospina), dlatego zdecydował się na szukanie nowego pracodawcy. Ważnym argumentem do zmiany otoczenia była gra w reprezentacji Polski. Szczęsny stracił miejsce w bramce na rzecz Łukasza Fabiańskiego, ale przed finałami EURO 2016 marzy mu się odzyskanie statusu golkipera nr 1 w kadrze Adama Nawałki. Wojciech Szczęsny potwierdził, że zwiąże się z Romą kontraktem. – Witam wszystkich fanów Giallorossich. Jestem szczęśliwy, ponieważ jutro lecę do Rzymu – powiedział zawodnik. Jak podaje eurosport.onet.pl, w piątek głos w całej sprawie zabrał
W
menedżer Arsenalu, Arsene Wenger. – Bardzo cenię Szczęsnego. Jeśli chodzi o jego wypożyczenie do Romy, transakcja najprawdopodobniej dojdzie do skutku, ale to nie znaczy, że to koniec Wojtka w Arsenalu. Jego miejsce jest na Emirates Stadium – skomentował Francuz. (kp)
Umiar w Chelsea kienko transferowe nie jest jeszcze na półmetku, a kluby z Anglii wydały już ponad 500 mln euro. Za Premier League plasują się Primera Division oraz Serie A. Jak podaje portalsportowefakty. pl, na imponujący dorobek Premier League składają się przede wszystkim wydatki Manchesteru United (98,5 mln euro), Manchesteru City (84 mln) i Liverpoolu FC (63,6 mln), a dodajmy, że The Reds wkrótce zapłacą ogromną kwotę za Christiana Benteke. W trwającym oknie transferowym Chelsea działa zupełnie inaczej. Jak wylicza „Przegląd Sportowy”, wypożyczyła Radamela Falcao i sprowadziła rezerwowego bramkarza, Asmira Begovicia. W sumie na transfery wydała tylko 15,5 miliona euro. – Bez większych
O
inwestycji również będziemy liczyć się w walce o mistrzostwo. To tylko dobrze o nas świadczy. Oczywiście zamierzamy obronić tytuł mistrzów Anglii – deklaruje portugalski trener „The Blues” Jose Mourinho. (kp)
54 łamigłówki
31 lipca 2015
|
horoskop tygodniowy Lew
23 VII – 23 VIII
Miłość: Możesz kogoś tak urazić, że nie odezwie się do ciebie przez kilka dni. Musisz bardziej słuchać i nie narzucać swojego zdania. Czyż ty tego również nie oczekujesz od tej drugiej strony? Praca: Szef może cię zaskoczyć nową propozycją. Twoje starania zostaną docenione. Nie osiadaj tylko na laurach, bo to nie pomoże. Finanse: Nie przesadź z wydatkami. Miłe zakupy mogą się skończyć kacem moralnym.
Marta ŻmudaTrzebiatowska
Strzelec 23 XI – 21 XII Joanna Kurowska Miłość: Pojawi się ktoś, kto zburzy dotychczasowy spokój. Czas czekania na miłość minął. Otwórz się na nową, dojrzałą miłość. Praca: Harmonia, obawy są bezzasadne. Nastał czas spokojnej pracy. Owocne dni w połowie tygodnia. Finanse: Możesz dostać dokument, który obciąży cię finansowo. Będzie to dość niespodziewana sprawa, więc przygotuj gotówkę. Zdrowie: Będziesz pełen sił witalnych. Jedynie na co musisz uważać to sprawy wątrobowe. Dobra dieta pomoże.
Baran 21 III – 20 IV Novika Miłość: Jeśli jesteś w stałym związku musisz być czujny. Może za bardzo pomijasz pragnienia i potrzeby drugiej połowy. Singiel nie będzie mógł zdecydować kogo wybrać. Praca: Czekają cię nowe wyzwania. Nowe propozycje podjęcia ciekawszej pracy. Uważaj na „życzliwych” współpracowników. Finanse: Odrzuć obawy. Jeżeli podejdziesz do tematu ze spokojem, wszystko ułoży się po twojej myśli. Zdrowie: Wprowadź w swoje życie więcej ruchu. Warto wybrać się na przejażdżkę rowerową. Twoje nogi tego potrzebują.
Zdrowie: Uważaj na nerwy i zbytnią agresje do otoczenia i błahych spraw. Więcej snu. Zainwestuj w warzywną dietę, unikaj mięs i jedz ryby morskie.
Koziorożec 22 XII – 20 I Jimmy Page Miłość: To co wydawało się niepewne, okaże się warte uwagi i zaangażowania. Porzuć nieśmiałość i spróbuj. Praca: Nie nadejdą żadne zmiany, jeśli nie odrzucisz tego co cię obciąża. Może to co robisz zawodowo nie sprawia ci żadnej satysfakcji. Nadszedł czas na szukanie nowych rozwiązań. Finanse: Znajdziesz fundusze na od dawna planowaną podróż. W tym tygodniu będziesz zdecydowanie na plus. Zdrowie: Bóle głowy możesz łagodzić ziołami. Nie faszeruj się już tak dużą ilością tabletek. Zacznij biegać.
Byk 21 IV – 21 V Linda Evangelista Miłość: Problemy z przeszłości powrócą, ktoś może mieć do ciebie szereg pretensji. Musisz zamknąć sprawę ostatecznie, bo nie odzyskasz spokoju. Praca: Sprawy prywatne zbyt mocno wpływają na twoją wydajność w pracy. W połowie tygodnia przeszkody formalne mogą cię bardzo obciążyć. Finanse: W tej dziedzinie życia zagości harmonia. Możesz pozwolić sobie na nową, od dawna wypatrzoną rzecz. Zdrowie: Zwróć uwagę na chwilowe przeziębienie. Może ono mieć poważniejsze konsekwencje niż zatkany nos. Unikaj klimatyzacji.
| horoskop 55 03-09.08 opracowała: Julianna
Panna 24 VIII – 23 IX Beyonce Miłość: Partner może okazać wiele troski i opieki. Poczujesz się wyjątkowo. Praca: Jakieś sprawy papierkowe nie dadzą ci spokoju. Ktoś może knuć przeciw tobie.
Waga 24 IX – 23 X Filip Bobek Miłość: Odrzuć złe emocje i otwórz się na tę drugą osobę. Ona to doceni. To ty musisz wyciągnąć rękę do zgody. Praca: Porzuć nieintratne oferty. Musisz poczekać, sukces jest ci pisany. Finanse: Jakaś kobieta pomoże ci w zdobyciu potrzebnych funduszy. Nadszedł lepszy czas. Zdrowie: Przeziębienie, łamanie w krzyżu, bóle stawów? Zmień tryb życia.
Wodnik 21 I – 18 II Monika Brodka Miłość: Musisz pogodzić się z tym, że pewne sprawy już nie powrócą. Poczujesz doskwierającą samotność. Przeczekaj ten czas, bo jest ktoś, kto o tobie myśli, ale na razie boi się ujawnić. Praca: Pojawi się młody mężczyzna i pokaże ci nowe sposoby na problemy w pracy. Idź za jego radą. Finanse: Nie przesadź z wydatkami na sprawy mało ważne, bo przeoczysz te niecierpiące zwłoki. Zdrowie: Jedz więcej owoców i warzyw. Zacznij biegać, a na pewno kilka kilogramów zgubisz przed urlopem.
Bliźnięta 22 V – 22 VI Ewa Migne Miłość: Możesz poczuć się samotny i opuszczony. Relacje z ukochaną osobą mogą ulec zawieszeniu. Praca: Będziesz musiał podjąć ważną decyzję, która będzie ci bardzo ciążyła. Szef będzie nieugięty. Finanse: Nagły przypływ gotówki nie powinien być powodem do kupna np. nowych spodni. Pojawią się niespodziewane, konieczne wydatki. Zdrowie: Zwróć uwagę na sprawy hormonalne. Może niewyjaśnione do tej pory dolegliwości mają swoje podłoże właśnie w tym elemencie. Możliwa konieczność odwiedzenia specjalisty.
Finanse: W tym tygodniu trochę „krucho”. Nowe perspektywy – niebawem. Zdrowie: Bóle głowy mogą wiązać się z wydarzeniami z przeszłości i z przepracowaniem. Naucz się odpoczywać.
Skorpion 24 X – 22 XI Maja Włoszczowska Miłość: Jeśli myślałeś, że ślub tuż tuż, to się myliłeś. Ktoś kogo darzysz uczuciem może cię trochę zawieść. Praca: Możesz dostać nową propozycję pracy. Skorzystaj z okazji. Finanse: Przystopuj. Nie wydawaj wszystkiego, bo możesz obudzić się z pustym portfelem i brakiem nadziei na nowe pieniądze. Zdrowie: Za dużo stresów. Wycisz się!
Ryby 19 II – 20 III Paulina Holtz Miłość: Harmonia w uczuciach doda ci skrzydeł i przełoży się na życie w różnych jego aspektach. Możliwość zajścia w ciążę z ukochaną osobą. Praca: Szef cię doceni i przymknie oko na niedociągnięcia, które czasem ci się przydarzają. Finanse: Uważaj na portfel. Może się okazać, że nie ma go w kieszeni, torbie, kurtce, szafce ani nawet na półce. Możesz utracić sporą gotówkę. Zdrowie: Będziesz zdrów jak ryba. To powiedzenie naprawdę odzwierciedli się w twoim życiu.
Rak 23 VI – 22 VII Nelli Rokita Miłość: Atmosfera w związku będzie gorąca, kłótnia będzie wisiała w powietrzu. Zwolnij. Naucz się słuchać drugiej osoby. Ją też trzeba czasem zrozumieć. Praca: Masz szansę na nową posadę. Propozycja wyjazdu służbowego. To może dodać ci nowej energii i dystansu do dotychczasowych zdarzeń. Finanse: Ktoś będzie potrzebował pożyczki i zwróci się z tym do ciebie. Zastanów się dwa razy. Zdrowie: Sprawy kobiece wymagają uwagi. Nie odkładaj wizyty u ginekologa. W połowie tygodnia pojawią się uciążliwe migreny. Musisz więcej czasu przeznaczyć na sen.
58 ogłoszenia
|
ZAMÓW JUŻ DZIŚ!
Ogłoszenia Bezpłatne Kategorie:
Nadaj
• Praca Dam/Szukam ogłoszenie • Mieszkanie Wynajmę/Szukam telefonicznie • Sprzedam/Kupię dzwoniąc pod nr • Auto-Moto 02070997107 • Towarzyskie drobne@mail.goniec .com
Nadaj ogłoszenie Kategorie: telefonicznie • Usługi dzwoniąc pod numer • Wyróżnione kolorowym tłem 020 7099 7107 • maksymalnie 250 znaków (30 słów) lub na portalu • CENA: GBP25 • PROMOCJA: 3+1 GRATIS www.ogloszenia.goniec.com
Ogłoszenia Usługowe
Praca dam Barclays & Financial Republic work together with as an approved new business partner
Polskie Biuro Rachunkowe,Tooting Broadway, 40 Tooting High Str. London, SW17 0RG
02086 823 950, 02087 674 088 www.financialrepublic.org.uk www.rozliczenia-online.com www.rejestracjaspolek-online.com
Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Poszukuję hydraulika, praca od zaraz. Wynagrodzenie zależne od doświadczenia. Kontakt: marketing@lazerbeam.co.uk. Reading. Poszukujemy opiekunów osób starszych i niepełnosprawnych. Wymagania: dobra znajomość j. angielskiego, doświadczenie w zawodzie, prawo jazdy kat. B, własny samochód. Oferujemy atrakcyjne i terminowe wynagrodzenie – wyższe od stawek taryfowych. Kontakt: (0118) 959 5288; e-mail marsha@surecarereading.co.uk. Asystent kuchenny, pracownik odpowiedzialny za utrzymanie czystości. Agencja poszukuje osób chętnych do podjęcia stałego zatrudnienia na terenie Wielkiej Brytanii. Praca w prywatnej szkole z internatem w hrabstwie Kumbria. Praca w pełnym wymiarze czasu (40 godzin tygodniowo), atrakcyjne wynagrodzenie (początkowo £6,85 na godz.). Prosimy o przesłanie cv na adres: bydgoszcz@flamejobs.pl. Pomocnik budowlany. Wymagania: posiadanie karty CSCS – pomagamy przy wyrabianiu, posiadanie ważnego numeru NIN, j. angielski w stopniu komunikatywnym. Oferujemy stabilną pracę od zaraz, pomoc w znalezieniu zakwaterowania. Tel. +48 530 15 66 66; +44 783 194 75 31; e-mail: rekrutacja@ hrtalent.pl.
Ogłoszenia Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107 lub umieść na portalu www.goniec.com 31 lipca 2015
Praca stała dla kucharza w małej gastronomii (przy produkcji zup, pizzy, kanapek). Wymagany komunikatywny angielski. Lokalizacja: blisko Londynu. Stawka £8 na godz. (praca: 40-45 tygodniowo). Proszę przesłać cv na adres: eclpraca@tiscali.co.uk. Potrzebna pani do sprzątania i prasowania, praca w prywatnych domach. Tel. 07756986395. Oferujemy: 2 stanowiska – Commis Chef, 15 stanowisk – Chef de Partie, 7 stanowisk – Sous Chef, 5 stanowisk – Head Chef. Wymagania: min. 2 lata doświadczenia w zawodzie samodzielnego kucharza, dobra znajomość j. angielskiego. Praca w restauracjach na terenie Anglii środkowej lub południowej. Osoby zainteresowane prosimy o przesłanie cv w j. angielskim na: biuro@hmserwis.pl. Praca dla auto-elektryka BLUE LIGHTS VEHICLES (jednostek szybkiego reagowania: wozy policyjne, strażackie oraz karetki pogotowia). Wymagania: znajomość jęz. angielskiego (w stopniu komunikatywnym), doświadczenie na podobnym stanowisku. Stawka – £9.50. Osoby zainteresowane prosimy o przesłanie cv na: praca@globalforcegroup.co.uk. Poszukujemy pracowników do pracy w piekarni w Salisbury na dzienne i nocne zmiany. Znajomość angielskiego nie jest wymagana, konieczny jest jednak własny transport. Stawka: £6.50 p/h. Tel. 01722 322 022. Szukam solidnej, pracowitej kobiety do sprzątania w restauracji w centrum Londynu. 5 min. od stacji Leicester Square, Piccadilly Circus i Tottenham Court Road Stacji. Praca siedem dni w tygodniu. Tel. 07828529951.
Poszukujemy hydraulików i elektryków, najlepiej z kartą CSCS (duża budowa w Aylesburym). Tel. 2082397478; e-mail: admin@copecrown.com. We are looking for responsible & experienced driver with UK driving licence cat. C. Requirements: valid professional UK driving licence category C, good driving record with no traffic violations, working experience, fluent in English, CV, contact: 07440 559263. Poszukujemy stolarzy do pracy w zach. Londynie (produkcja okien, schodów i wszelkiego rodzaju mebli). Wymagane co najmniej trzyletnie doświadczenie w UK i aktualny pobyt w Londynie. Bardzo dobre zarobki dla odpowiednich kandydatów. CV i referencje na email: praca1980@yahoo.com. Szukam wspólnika do handlu samochodami w Londynie. Tel. 07423303031.
Ogłoszenia drobne Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107 lub umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Kawiarnia w centrum Londynu poszukuje baristów. Od kandydatów oczekujemy: komunikatywnego j. angielskiego, otwartości na kontakt z ludźmi. Zapewniamy: pracę w młodym zespole, szkolenie, grafik dostosowany do indywidualnych potrzeb. Czekamy na cv ze zdjęciem: miccab28@yahoo. co.uk. Derby. Praca dla kierowcy aut ciężarowych. Tel. 07598621170. Przyjmę na stałe do pracy na stanowisku mechanik samochodowy, blacharz, lakiernik lub elektromechanik. Wymagania: doświadczenie w zawodzie, umiejętność pracy w zespole, dobra organizacja pracy, rzetelność, odpowiedzialność. Kontakt pod numerem telefonu: 07837 172 118. Albo proszę wysłać na: romanpawela@gmail.com. Rekrutujemy montażystów instalacji wentylacyjnych na duże budowy w Croydon. Język angielski nie jest wymagany. Pożądana karta CSCS. Tel. 02082397478; email: admin@copecrown.com.
Agencja pracy poszukuje osób chętnych do pracy przy recyclingu (Liverpool). Wymagana komunikatywna znajomość j. angielskiego. E-mail: magdalena@career-makers.co.uk; tel. 07712880039. Poszukujemy pracowników ogólnobudowlanych oraz monterów kuchni i łazienek. Wymagane narzędzia, transport, doświadczenie w budownictwie w UK. Wynagrodzenie – pracownicy ogólnobudowlani: £100, monterzy – £700-800. Tel. 07772474842; e-mail: i.wrona@wronaprojects. co.uk. Poszukujemy opiekunki osób starszych w Anglii. Zapewniamy bezpieczną i legalną formę współpracy, terminowe wypłaty, atrakcyjne zarobki. Wymagamy: podstawowej znajomości j. angielskiego, doświadczenia w opiece nad osobami starszymi. Tel. 22 250 55 00; e-mail: praca@promedica24.pl. Pilnie poszukujemy elektryków na duże budowy w Croydon. Najlepiej z kartą CSCS, wymagany NIN. Tel. 02082397478; e-mail: admin@ copecrown.com. Agencja poszukuje doświadczonych szwaczek / krawcowych zainteresowanych podjęciem pracy w zakładzie na terenie Wielkiej Brytanii. Wymagania: doświadczenie w charakterze szwaczki / krawcowej, podstawowa znajomość języka angielskiego. Pracodawca oferuje wynagrodzenie – £6,50-7,50 brutto/godz.; praca 9-11 godz. dziennie. Tel. 91 434 88 88; e-mail: info@ agencja-headhunters.eu. Poszukujemy doświadczonych zbrojarzy do pracy na terenie Leeds. Obowiązkowa karta CSCS, własne narzędzia. Oferujemy £1416/godz. Możliwość samozatrudnienia. Tel. 0161 212 7443, 07904 670 229, 0161 212 7444, 07534 947 959. Poszukujemy wykwalifikowanych pielęgniarek na pełnoetatowe stanowiska (Wielka Brytania): oddział ratunkowy, neurorehabilitacja, pediatria, medycyna ogólna i chirurgia. Wymagania: wykształcenie pielęgniarskie, dobra znajomość języka angielskiego (poziom B2 lub wyższy). Osoby zainteresowane prosimy o przesłanie cv w j. angielskim na: rekrutacja@globaleyes.co.uk.
Poszukujemy joinerów do pracy w Manchesterze. Obowiązkowa karta CSCS, własne elektronarzędzia, własny transport. Wynagrodzenie: £13/h. Tel. 0161 212 7443, 07904 670 229, 0161 212 7444, 07534 947 959. Praca na pełen etat dla piekarza w Londynie. Doświadczenie wymagane, komunikatywna znajomość języka angielskiego. Płaca: £10 na godzinę (40-50 godz. tyg.). CV proszę przesła na adres: eclpraca@tiscali.co.uk. Poszukujemy zbrojarzy do pracy w Londynie. Obowiązkowa karta CSCS, własne narzędzia. Oferujemy £14-16/godz., możliwość samozatrudnienia. Tel. 0161 212 7443, 07904 670 229, 0161 212 7444, 07534 947 959. Poszukujemy osoby na stanowisko mechanik / konserwator cat. (miejsce pracy: Holandia – Vlissingen). Wymagania: doświadczenie przy naprawie sprzętu budowlanego Caterpillar, komunikatywna znajomość języka angielskiego, mile widziane VCA. Wynagrodzenie netto: €10/godz. Osoby zainteresowane prosimy o przesłanie cv na: biuro@hmserwis.pl. Agencja pracy poszukuje kierowców (class 1 i class 2) do pracy (Manchester, Warrington i okolice). Zainteresowane osoby proszę o kontakt. E-mail: magdalena@career-makers.co.uk; tel. 07712880039. Poszukujemy cieśli szalunkowych do pracy w okolicach Londynu. Wymagana karta CSCS, własne narzędzia. Wynagrodzenie: £1618/godz. Możliwość samozatrudnienia. Tel. 0161 212 7443, 07904 670 229, 0161 212 7444, 07534 947 959. Agencja pracy poszukuje osób chętnych do pracy na stanowisku Industrial Sewing Machinist w Wigan. Wymagane doświadczenie. Kontakt: magdalena@career-makers.co.uk. Poszukiwany kierowca i pomocnik do przeprowadzek. Wymagane: dobra znajomość j. angielskiego i doświadczenie w branży przeprowadzek. Prawo jazdy min. kat. B (kat. C będzie atutem), dobra organizacja pracy, umiejętność pracy w zespole, sprawność fizyczna. Znajomość topografii miasta i okolic będzie dodatkowym atutem. Tel. 07933103019; e-mail: yourstransuk@gmail.com.
| ogłoszenia 59
Poszukujemy opiekunki i opiekunów osób starszych – Anglia. Posiadamy oferty w całym UK. Zapewnione tanie zakwaterowanie w pokojach jednoosobowych lub darmowe (live-in care). Wymagany komunikatywny j. angielski i paszport w celu uzyskania brytyjskiego zaświadczenia o niekaralności. Jest to warunek konieczny. CV wyłącznie w j. angielskim na: kontakt@ cekal.pl.
Firma z branży elektroenergetycznej poszukuje kandydatów na stanowisko: elektromonter elektrycznych instalacji przemysłowych. Zainteresowane osoby prosimy o przesłanie dokumentów aplikacyjnych (CV w języku polskim oraz list motywacyjny) na adres: office.uk@elsta-group.com. Potrzebna pani do sprzątania i prasowania, praca w prywatnych domach, więcej pod numerem tel. 07756986395. Wymagany NIN, potwierdzenie adresu self employed i kopia dowodu osobistego. Agencja poszukuje doświadczonych kierowców dostawców kat. B (3,5T). Miejsce pracy: Londyn. Zadania: praca w charakterze kierowcy-dostawcy (multi drop driver, samochód 3,5T). Pracodawca oferuje wynagrodzenie £12.000-14.000 rocznie plus prowizja. Wymagania: b. dobra znajomość j. angielskiego. Prosimy o przesłanie cv na: dorota@agencja-headhunters.eu.
Praca szukam Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
44-letnia kobieta, z zawodu pracownik biurowy, wykształcenie średnie, podejmę pracę w opiece (dziecko, osoba starsza) lub inną. Doświadczenie, uczciwość, empatia, podstawowy j. angielski, kontakt: tel. 0048-782162460. 40-letnia kobieta, z zawodu pracownik biurowy, poszukuję pracy w opiece nad dzieckiem lub osobą starszą. Podstawowy j. angielski, doświadczenie, kontakt: tel. 0048726576110 58-letnia kobieta, z zawodu opiekunka medyczna, język angielski podstawowy, posiadam prawo jazdy ponad 10 lat, kontakt: e-mail: bozena2011@gazeta.pl. Szukam pracy jako pomocnik na budowie, brak doświadczenia, wcześniej rok pracy w zakładzie, kontakt: tel. 0048-796943974.
|
60 ogłoszenia
Szukam pracy jako pracownik produkcji – pakowanie, rozładunek, praca przy taśmie, tel. 0048593506907.
Szukaj nas na www.pracainauka.pl
29-letni mężczyzna, wykształcenie średnie, szukam pracy w przemyśle/fabrykach, kontakt: tel. 0048-721445459. 42-letni mężczyzna, z zawodu piekarz, wykształcenie średnie, poszukuję pracy jako piekarz, bez nałogów, ponad 20-letnie doświadczenie, prawo jazdy kat. B, kontakt: tel. 0048-697476975.
2010-10-22
55-letni mężczyzna, z zawodu operator wózków widłowych, prawo jazdy kat. B, kontakt: tel. 0048724251959.
13:45:58
?
Midlands Mieszkasz w iec goniec gon Untitled-1
1
18
T H E
Trudna podróż papieża
Wizyta Benedykta XVI w UK to wielkie wyzwanie
P O L I S H
36
Drogie, bo zdrowe
38
Ceny zdrowej żywności niezdrowo galopują
T H E
Mandat nie wyrok
Kontynent czeka Bez nich Stary śmierć emerytura, a potem
H P O L I S
Swobodny przeciek informacji ale ostatnio WikiLeaks to fenomen, dała plamę wolność słowa
Nie zgadzaj się pokornie na mandat za parkowanie
wyścig Wielkie sieci rozpoczęły uczniów o kasę rodziców
w Londynie rewolucję na dwóch kółkach.
nr 31 (337) 6
nr 34 (340) 27 sierpnia
37-letnia kobieta, z zawodu ekonomista, wykształcenie pomaturalne, szukam pracy w przemyśle/fabrykach lub przy sprzątaniu, kontakt: e-mail: sabi.sas@onet.eu.
Mundurek niejedną ma cenę
Boris Johnson jako jego co z burmistrz ma coś, u rowerowego fanatyzm czyni oręż – władzę. rozpoczął Dzięki niej właśnie
sierpnia 2010
2010 / ISSN 1741-11746
pols ki .com
24
po lsk i .com
T I M E S
T I M E S
Habibi znaczy kochanie
Arabskie „habibi” znaczy tyle, co „moje kochanie”. Po wakacjach z tym kochaniem bywa jednak rozmaicie.
str. 6-8 Do
sekcja1_68_340.indd
22
Europa potrzebuje imigrantów
/ ISSN 1741-11746
24
1
ety ! bil ULT nia u K 52! gra społ nie wy t ze stro
Cały Londjeyn pedału sekcja1_337a.indd
er nc y na ko egół
1
śmy!
jeste My też tu na Szcz
2010-08-24 18:29:52
na TV - mieszkasz w Midland1 1
str. 6-8 2010-08-03
18:23:38
32-letni mężczyzna, bez nałogów, prawo jazdy kat. B, dobra znajomość języka niemieckiego, podejmę każdą pracę, kontakt: tel. 0048-503984214.
2010-11-01 12:39:08
38-letni mężczyzna, wykształcenie wyższe – zarządzanie i marketing, szukam pracy w przemyśle/ fabrykach lub w hotelach/zajazdach, kontakt: e-mail: m.borek5@ neostrada.pl. Szukam pracy jako pomocnik budowlany w South Yorkshire. Mam doświadczenie, CSCS, UTR, prawo jazdy kat B. Jestem pracowity, punktualny, bez nałogów. Tel. 07438482309.
46-letni mężczyzna, z zawodu kierowca, wykształcenie – technik mechanik, znajomość języka niemieckiego w stopniu komunikatywnym, szukam pracy w motoryzacji lub innej, kontakt: tel. 0048-509850265 46-letni mężczyzna, z zawodu technik mechanik, znajomość j. niemieckiego w stopniu komunikatywnym, podejmę pracę w motoryzacji lub każdą inną, kontakt: tel. 0048-509850265.
Szukam pracy. Elektryk (hydraulik) z 12-letnim doświadczeniem w angielskiej firmie, z własnymi narzędziami i vanem. Certyfikaty NICEIC i Gas safety. Tel. 07707717053, 02087267871.
Architekt & konstruktor budowlany podejmie pracę: architekt, kierownik budowy, manager, tłumacz, bardzo dobry j. angielski, kontakt: tel. 0048-504906059, 0048-572920524, e-mail: gapinski@poczta.fm.
Ogólnobudowlaniec szuka pracy w regionie południowym i południowo-wschodnim Londynie. Duże doświadczenie w malowaniu. Tel. 07404412673.
Poszukuję pracy jako pomoc w domowych obowiązkach, sprzątanie i prasowanie. Tel. 07833852302.
Elektryk z długoletnim doświadczeniem zawodowym. Szukam pracy, pomogę przy awariach i problemach związanych z prądem. Tel. 0788 397 4669. Szukam pracy. Młody, solidny, bez nałogów; pomocnik murarza. Tel. 07448279887. Szukam pracy. Solidny, bez nałogów (przy pakowaniu i na zmywaku). Tel. 07407135016. 29-letni mężczyzna, wykształcenie średnie, szukam pracy w przemyśle/fabrykach, kontakt: tel. 0048-721445459. Proszę o kontakt do zbioru truskawek, kontakt: tel. 0048695983155. Podejmę każdą pracę, kontakt: tel. 0048-516218545.
Mieszkanie wynajmę Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Pokój dla pary do wynajęcia od 2 sierpnia. Dla osób bez nałogów, ceniących spokój i czystość. W mieszkaniu trzy osoby. Pokój świeżo odnowiony, ok. 9 mkw. 10 minut od stacji Turnpike Lane, autobusy – 144, 41, W3, darmowy parking, internet. Cena: £150 tygodniowo (rachunki wliczone) plus depozyt. Tel. 07944348000. Nowe pokoje 1- i 2-osobowe w Hucknall na Dallman Close. Wyposażone w łóżka i szafki zamykane na klucz. Cena za 1-os. – £65 tygodniowo, za 2-os. – £100. Rachunki plus internet w cenie. Kontakt: +44 7784528187, +44 7849512866, +44 7510288638.
Prowadzisz Pub? Restaurację? Reklamuj się
u nas!
tel. 0207 0997 107
marketing@mail.goniec.com 31 lipca 2015
Wynajmę pokoje 1- i 2-osobowe w Nottingham (Alfreton Road). Pokoje Nowe, umeblowane, nowe wykładziny, drzwi zamykane na klucz. Rachunki plus internet wliczone w cenę tygodniowego czynszu. Cena za pokój 1-osobowy: £65/ tydz., pokój 2-osobowy: £100/tydz. Tel. 07784528187, 07849512866, 07510288638. Duży pokój dla 1 osoby (kobiety), świeżo malowany, blisko do stacji Dartford, do centrum. Internet, ogród, blisko polski sklep. Tel. 07769376960; e-mail: eweeelina18@o2.pl. Nowe pokoje 2-os. oraz 1-os. w Shirebrook. Spokojna okolica, w pobliży sklepy, szkoła, kościół. Nowa, w pełni umeblowana i wyposażona kuchnia, nowe łazienki z prysznicami. Cena za pokój 2-os. – £100 tygodniowo; za pokój 1-os. – £65. Rachunki i internet wliczone w cenę. Tel. 07784528187, 07849512866, 07510288638. Do wynajęcia duża słoneczna jedynka (West Acton), blisko metra, dla spokojnej niepalącej osoby. Zadbany, duży dom. Cena: £120 tygodniowo (dwa tygodnie depozytu). Tel. 07879467303.
Pokój do wynajęcia, 1-, 2-os. Cena do uzgodnienia, centrum Streatham. Tel. 07471274436. Duża jedynka z własną łazienką i pisuarem, w dzielnicy Chigwell, w bardzo czystym, nowoczesnym domu z internetem, TV, dla pracującego, niepalącego, młodego pana (przy stacji Grange Hill i Highnault). W okolicy tereny sportowe i rekreacyjne. Cena – £160/ tydzień, plus 2 tyg. depozytu. Tel. 07482103491 lub 07728557837. Mam do wynajęcia 1 bedroom flat w dzielnicy Hanwell. Mieszkanie nieumeblowane. Bardzo blisko sklepy, niedaleko metro (Picadilly) i autobusy E8, 195, 607, 427, 83. Mieszkanie bardzo zadbane, sąsiedzi bardzo mili. Tel. 077 0264 5533, 074 6971 3727.
Mieszkania szukam Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Zbieram ekipę do wspólnego wynajmu domu. Rejon Barnet, Finchley, Enfield, Ponders End. Szukam higienicznych osób w wieku 25-40, które mieszkały i potrafią mieszkać z innymi. Preferowany jest dom z ogrodem zlokalizowany w Barnet z dostępem do metra lub kolei. Tel. 07523830073.
Sprzedam dom, woj. zachodniopomorskie, Trzebiatów, centrum miasta, 10 km od morza, powierzchnia działki – 1000 mkw., powierzchnia domu – 450 mkw. Tel. 07404 691 514.
24
T H E
Trudna podróż papieża
Wizyta Benedykta XVI w UK to wielkie wyzwanie
P O L I S H
36
Drogie, bo zdrowe
38
Ceny zdrowej żywności niezdrowo galopują
Kontynent czeka Bez nich Stary śmierć emerytura, a potem
H P O L I S
T H E
Mandat nie wyrok
Nie zgadzaj się pokornie na mandat za parkowanie
T I M E S
pols ki .com
T I M E S
Swobodny przeciek informacji ale ostatnio WikiLeaks to fenomen, dała plamę wolność słowa
24
Mundurek niejedną ma cenę
wyścig Wielkie sieci rozpoczęły uczniów o kasę rodziców
po lsk i .com
Boris Johnson jako jego co z burmistrz ma coś, u rowerowego fanatyzm czyni oręż – władzę. rozpoczął Dzięki niej właśnie w Londynie rewolucję na dwóch kółkach.
Habibi znaczy kochanie
Arabskie „habibi” znaczy tyle, co „moje kochanie”. Po wakacjach z tym kochaniem bywa jednak rozmaicie.
str. 6-8 Do
sekcja1_68_340.indd
22
Europa potrzebuje imigrantów
18
/ ISSN 1741-11746
Sprzedam rower damkę w bardzo dobrym stanie, okolice Willsden Junction, cena £88. Tel. 07545455497.
13:45:58
2010-10-22
Midlands? w z s a k z s ie M iec goniec gon 1 Untitled-1
sierpnia 2010
Umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
nr 31 (337) 6
London, Putney Barnes Common. Wynajmę pokój jedno- i dwuosobowy dla osób pracujących. Internet, polska tv, ogród. Cena za tydzień: £160 – pokój dwuosobowy, £140 – pokój jednoosobowy (plus dwutygodniowy depozyt). Tel. 07540330299.
Stockwell. Wynajmę miejsce w pokoju dla mężczyzny w mieszkaniu czystym i spokojnym, 5 min. od stacji metra. Tel. 07748348973.
Sprzedam
2010 / ISSN 1741-11746
Pokoje (jedynki i dwójki) do wynajęcia. Nottingham, Mansfield, Shirebrook, Kirkby-In-Ashfield. Wszystkie nowe. Czynsz od £65 tygodniowo. Rachunki wliczone w cenę. Kontakt: Wojtek. Tel: 447510288638.
nr 34 (340) 27 sierpnia
London, Seven Sisters. Wynajmę pokój jednoosobowy, umeblowany, blisko metra, z dostępem do internetu. W okolicy polskie sklepy, miła rodzinna atmosfera. £110tygodniowo plus depozyt. Tel. 07712137527.
| ogłoszenia 61
1
ety ! bil ULT nia u K 52! gra społ nie wy t ze stro
Cały Londjeyn pedału sekcja1_337a.indd
j My też tu
1-16 na TV - mieszkasz w Midland1 1
2010-08-03
18:23:38
!
esteśmy
er nc y na ko ół na Szczeg
2010-08-24 18:29:52
str. 6-8
1
2010-11-01 12:39:0
62 ogłoszenia
| Mam do sprzedania koła wykonane ze słomy; mogą służyć jako dekoracja lub tarcze do strzelania. Waga ok. 2-3 kg, średnica – 65 cm. Cena: 60 zł (mam też maty wykonane podobnym sposobem). Tel. 505300638; e-mail: Slav-ek@wp.pl.
Towarzyskie Umieść bezpłatne ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Panna 39 lat, mieszkam w Polsce. Szukam bezdzietnego kawalera domatora (37-42 lat, pow. 175 cm) z kraju lub zagranicy, na stałe. E-mail: lawenda76@op.pl. Wysoki, bez nałogów, szukam kobiety w przedziale wiekowym 20-37 lat. Birmingham lub okolice. Tel. 07850139090. Samotna 55-latka pozna pana w podobnym wieku. Tel. 07548813175.
Transport Umieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com
Firma Blue Skip London Ltd. oferuje wywóz śmieci różnego rodzaju. Tanio, szybko i solidnie. Posiadamy wszystkie licencje. Telefon: 07966637974. (www. blueskiplondon.co.uk).
Różne Umieść bezpłatne ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Gdańsk. Wynajmę dla wczasowiczów pokój (dla dwóch osób, min. 5 dni). Wolny od września do listopada. Tel. 0048587313433.
31 lipca 2015
Motoryzacja Umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
BMW 318i w b. dobrym stanie (106.000 mil), serwis, komplet dokumentów, MOT do 20.8.2015. Tel. 07507113031; e-mail: kurier-sk@ hotmail.com.
Wywóz śmieci Umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Wywóz śmieci LONDYN. Tanio, Szybko i solidnie! Michał 07974137910 Najtańszy wywóz śmieci, wywrotki 3.5 t i 7,5 t. Przeprowadzki – cały Londyn i okolice. Holowanie, przewóz aut – vany i osobowe. Wynajem skipów 8 yrd i 12 yrd – cały Londyn. Tel. 07862278729, 07862278730.
Komputery Umieść bezpłatne ogłoszenie na portalu www.goniec.com
Naprawa: komputery, Xbox, PS3, tablety, telefony. Posiadamy długoletnie doświadczenie w Londynie. Na wymienione części dajemy 12 miesięcy gwarancji. Tel. 07411123340, 07473382628
Ogłoszenia drobne Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107 lub umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
| ogłoszenia 63
|
Usługi Instalatorskie
t montaż t instalacja t serwis t modernizacja
24 Ulster straszy
Afera podsłuchowa
goniec
nr 29 (385) 22 lipca 2011 / ISSN 2044-5202
T H E
P O L I S H
T I M E S
T H E
Bezpłatne kursy podnoszące kwalifikacje dla Czytelników!
polski .com
Ten kraj ma naprawdę wiele do zaoferowania. Jest w nim czar – to on przyciąga ludzi z całego świata, którzy po jakimś czasie przyswajają brytyjski sposób życia. Definiujemy tę magię.
P O L I S H
/ ISSN 1741-11746
2010-10-22 13:45:58
Wielki sprzeciw Strajkuje cała budżetówka chaos jest nieuniknion , y
24
Orkiestra made in Poland
goniec
29 Akcja Reaktywacja
Ataki na imigrantów podczas zamieszek w Irlandii Płn.
Sam Jurek Owsiak promował w Londynie WOŚP
T I M E S
1 lipca Polska obejmu nictwo w Radzie Unii je przewodEuropejskiej. Apetyty mamy olbrzym ie, a machina promocyjna parą. Start polskiejpracuje pełną prezydencji wypadł jednak zakręcie. Europa najwyraźniej na hamuje, gdy my chcemy przyspieszać.
36
nie wychodząc
T I M E S
z domu
po lsk i .com
Arrinera znad Wisły
Pierwszy polski supersamoc hód z brytyjską pomocą nr 47 (353) 26
22
22 Głowy lecą parami
H P O L I S
i w bamboszach
42 Andrzejk y wieczór Spędź fantastyczn
do Swarzędza
pilotów
po lsk i .com 2011 / ISSN 2044-5202
Tel 07714308939
T H E
Untitled-1 1 zbiera kolejne żniwo
w 24 Burza nam fabryki Nie przenoście
goniec doceniają polskich
nr 26 (382) 1 lipca
Telewizja satelitarna Cyfrowa telewizja naziemna Monitoring Ustawienia anten na profesjonalnym sprzęcie www.polska-telewizja.co.uk piotrekmocko@wp.pl Najtaniej w UK Multiroomy
szklance herbaty
niż wcale
późno 22 Lepiej na Wyspach W 70 lat po wojnie
listopada 2010
64 ogłoszenia
Histeria miłosna zamieszanie Po co Brytyjczykom
Brytania da się lubić Teraz Polska!
wokół zaręczyn
str. 6-8
lands? Mieszkasz w Mid sekcja1_68_382.i
ndd 1
i Kate Middleton księcia Williama
str. 6-8 2010-11-23
19:08:28
3.indd 1
sekcja1_68_35
str. 6-8
steśmy!
My też tu je 2011-06-28 18:22:25
sekcja1_68_385.indd 1
19/07/2011 18:30:59
31 lipca 2015 1-8 na TV - mieszkasz w Midlands.indd 1
2011-08-02 12:07:42
katalog firm ( "*! '*" '
'
(%" & " ! * *** (%" & " ! " (
( #"/ -! ! ( &
# " ( # " # * *** "! ,! &#" -! #
(%&, &- " ! " '% ! ! !$( % & " '% ! ! " ( * *** " '% ! ! " ( * *
"*& '% ! ! '
*** (%&, '%, -! "
31 lipca 2015
! !& #% &' ! ! ) & %& ' ' ! " #% &' & " ( * *** #% &' & " (
(%'"*! * /,&, %' ! %' # *** # *
,&'%, ('"% % "% !, % (& , !" '
'% "% !, " ( '"# &# % '& ' '
" '"#&# % '& " ( *** '"#&# % '& " ( *
& 4 "*"32 %"' + '
' *
*** %"' + " ( ! " %"' + " (
& "(!' ! , ' * *** & "(!' ! , "% ( ! ! % #( ' ' * *** ! ! % #( "% (
"! #" & ' #" & ' % ' ! "! " ' % "! "
#% *! , *" & ' % "% "! ' * *** & ' % "% "! " ( # "& "%! & &" '"%& # ' #" & "& "%! & ! ' * *** "& "%! & #
% - ! * # %'! %& ' '
' * *** % - ! " ( *
" &- " "* !
*** %(# '& #
#%- -, # ! 41!
& #%" ' '
! " &#%" "% (
# -
'
. '"(%
* ' )
) '% ) *# # (%" (& "!' ' (%" (& # * *** (%" (& # " "'% !&
* *** " "'% !& #%) # '& '% !&#"%'
- " *
*** - " "
#" &
& &*" #%- -,# ! -! " '
'
* *** #%- -,# ! -! " '% !& %
&# - " " ' " '% !& %
*** '% !& %
*
% %(' + " % %( ' !' '
" & + " " ( *** + " " ( *
#"1, - " ' *
*** " "
Aby znaleźć się w Katalogu Firm skontaktuj się z nami: Tel: 020 7099 7107, E-mail: marketing@mail.goniec.com
%01!
& (# -/"
#" -' * '"* * *** #" -' * '"* # '
& )
' "
(
& #, &#"1,* -
& (# -/"
' *4 ! ! & ! ! !* ! & ! "! "!
(
& (# -/" ( ' " "%"*,
% *
(! "
*** % " (
, " '
* *** , " " ( #" ! "
* *** " " ( ), * *** ), " #
' *4 ! ' %" * , ( #! % ! "% "! "! ' *4 !
' %" &* !' '""' ! "! "! #" & &
'
"! "! * '
&- " & 2 #" &
&(# % ' *
% '0*
*** &- " " (
'% !&#"%'
' +
, %&
, ! "
"'! & '% !&
* *** "'! & '% !& " ( #" &
& & * ,& ' * *** & # & ! '% ) ' ' '
"! "! & ! #
! &
#%- - , ! "'! & '% !&#"%' ! "'! & * ' + "! "! ! '
#" & , ') ' ! " #" & , ') * *** #" & , ')
') & ' (&/( !&' '"%& # "'% " " *# # * *** #" & ' * - " (
*,*0- 3
* *** #" & !',&' * "! ,! " ( %
' ' *
! " #" & , %- " ( *** #" & , %- " (
( & # "! "! ' '
* *** ( & # "! "! " ( ( & # "! "! "
#% ) ' *
*,*0- 3
'""' ! !'% ' ' * *** #" & %- " (
/
!'%
! " # "
*** # "
%( & &" (' "!& ' '"# ! * *** %( & &" (' "!& " ( ' '
- %"* ! " '"# ! " ( * *** '"# ! " ( * *** #" & ! " ( ( ' !' ! ' & #,
!' %! '"* * *** ( ' !' ! " ( !',&' % "% &' % , #" & !',&'
'
%"* %! '*" "&'* & %"(# ' ! " "&'* & " % * " ( *** " "* # *" " ( *