Goniec Polski wyd. 594 by SamiSwoi.news

nr 37 (594) 18 września 2015 / ISSN 2044-5202

Sprawdź wersję online! Wystarczy zeskanować kod

Do zobaczenia w Union Chapel Justyna Steczkowska wystąpi w Londynie 2 października. Są jeszcze bilety na to wielkie muzyczne wydarzenie. W numerze śpiewnik z autografem artystki.

str. 31

4 w numerze STR.

| >> NIE PRZEGAP!

Już za tydzień

>> Polecamy:

Dodatek specjalny: „Nie daj się przeziębieniu”, a w nim: >> zdrowe dania warzywne i owocowe >> witaminowe bomby >> kiedy do lekarza

Musimy im pomóc? W ciągu ostatnich dwóch lat do Europy przedostało się więcej nielegalnych imigrantów niż wynosi populacja Liverpoolu. Przed czym uciekają i co czeka ich w Wielkiej Brytanii, a co w Polsce?

Temat tygodnia

STR.

Raport

STR.

Prawo jazdy

STR.

Na sygnale

NA MYŚL O POWROCIE Z URLOPU OGARNIA CIĘ STRACH? PRACA TO UDRĘKA? BILETY NA METRO I AUTOBUSY W LONDYNIE SĄ NAJDROŻSZE NA ŚWIECIE.

ODNAWIASZ PRAWO JAZDY? MASZ PROBLEM... ROZMOWA Z MEC. A. DMOCH.

CHWYCIŁ PODUSZKĘ I Z CAŁYCH SIŁ PRZYCISNĄŁ JĄ DO TWARZY CATHERINE... STR.

W sieci

STR.

Kuchnia

STR.

Sport

STR.

Łamigłówki Ogłoszenia Katalog Firm

CZYLI CO WAS PORUSZYŁO NAJBARDZIEJ NA PORTALU GONIEC.COM.

>> JUSTYNA STECZKOWSKA: „W Londynie będziemy grali moje największe przeboje oraz utwory z ostatniej płyty”

STR.

Zawsze robię swoje Rozmowa z Jackiem Wójcickim, znanym polskim śpiewakiem, aktorem i kabareciarzem.

STR.

Niezbędnik sportsmenki Rozmowa z Ewą Chodakowską, najpopularniejszą instruktorką fitness w Polsce.

W NASZEJ PODRÓŻY KULINARNEJ PO EUROPIE DZIŚ ZAPRASZAMY DO HOLANDII. TERMINARZ POLSKIEJ LIGI PIĄTEK PIŁKARSKICH „SAMI SWOI” W LONDYNIE.

>> W numerze: Prezes PiS Jarosław Kaczyński został Człowiekiem Roku dorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju.

– Nagroda (...) jest tylko dowodem, że rządy PiS-u będą rządami kontynuacji (...). Zgodnie z życzeniem biznesu. Nadal jedyną drogą do mieszkania będzie kredyt hipoteczny, nikt jednak nie nakaże bankom podzielić się ryzykiem z klientami kredytów frankowych, nie będzie postępu w zwalczaniu lichwy. Nie należy też oczekiwać przełomu w polityce społecznej, czy ustanowienia takiej minimalnej stawki za godzinę pracy, która pozwoli zatrzymać kolejną falę emigracji zarobkowej – komentuje Piotr Ikonowicz. – Wśród zjawisk zaskakujących, których niepodobna wyjaśnić inaczej niż na gruncie mojej ulubionej teorii spiskowej, jest również (...) przyznanie panu prezesowi Prawa i Sprawiedliwości Jarosławowi Kaczyńskiemu tytułu „Człowieka Roku” przez Radę ProKarol Pomeranek redaktor naczelny gramową Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju – podkreśla Stanisław Michalkiewicz. Więcej na str. 10. 18 września 2015

Adres: Goniec Polski – The Polish Times, Exchange Plaza, 58 Uxbridge Road, London, W5 2ST Dyrektor wydawniczy: Izabela Nowak, E: izabela.nowak@mail.goniec.com Redaktor naczelny: Karol Pomeranek, E: karol.pomeranek@mail.goniec.com Redakcja (Editorial): T: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, E: redakcja@mail.goniec.com, Joanna Szmatuła, Anna Dobiecka, Sonia Grodek, Dariusz Dzikowski, Paweł Chojnowski, Małgorzata Bugaj-Martynowska, Sergiusz Pinkwart, Anna Paprzycka, Natalia Ros, Daniel Kowalski. Felietoniści: Piotr Ikonowicz, Stanisław Michalkiewicz (poglądy Autorów nie zawsze są zgodne z poglądami redakcji) Korekta: Elżbieta Marciniak Skład i Grafika: Rafał Koczan Redakcja portalu Goniec.com: Marta Łaczkowska, E: marta.laczkowska@mail.goniec.com Marketing i Reklama (Advertising), ogłoszenia: T: 020 7099 7107, E: marketing@mail.goniec.com Sylwia Bohatyrewicz T: 07974 99 00 11, E: sylwia@mail.goniec.com Łukasz Zawisza T: 07974 99 00 12, E: lukasz.zawisza@mail.goniec.com Bożena Szul E: bozena.szul@mail.goniec.com Paweł Kuzioła T: 07974990013, E: pawel.kuziola@mail.goniec.com Samanta Kulpa T: 07974 99 00 14, E: s.kulpa@mail.goniec.com Administracja i finanse: Samanta Kulpa T: 020 7099 7105, T: 07974 99 00 14, E: office@1mmmedia.co.uk Dystrybucja: E: dystrybucja@mail.goniec.com, T: 020 7099 7107 Prenumerata: T: 020 7099 7105 Wydawca (Publisher): 1MM Media Limited Tytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 2044-5202 Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.

Czy na myśl o powrocie z urlopu ogarnia cię strach? Przerażają cię zaległości w e-mailowej korespondencji i codzienna rutyna? Masz dość biegania z talerzami i mycia toalet? Nie znosisz swoich klientów i boli cię żołądek, gdy pomyślisz o pisaniu raportów?

Praca.

Codzienna udręka? 18 września 2015

| temat tygodnia >> Anna Dobiecka dy wracam do pracy po wakacjach, zawsze przeżywam ogromny stres. Dzień przed pójściem do biura nie śpię. Boję się, co zastanę, w jakim humorze będzie szef i czy podołam życzeniom klientów – zwierza się 22-letnia Maria, pracownica call center z północnego Londynu. Dariusz Zduńczyk, pracownik magazynu-chłodni jednej z dużych brytyjskich firm, przyznaje, że potrzebuje tygodnia, by przyzwyczaić się do rutyny. – Plecy bolą, spóźniam się na ranną zmianę, bo nie mogę wstać na czas. Po pracy śpię. Ogólnie jestem nie do życia – mówi. Agata Franczak, 33-latka z Lewisham, przyznaje, że powrót do pracy kosztuje ją tyle stresu, że nie powinna brać urlopu. Dlaczego powrót do pracy po urlopie jest taki trudny? Jak przetrwać pierwsze dni? – Obniżenie nastroju i przygnębienie po urlopie jest czymś normalnym i może trwać nawet do tygodnia. Organizm przeżywa wtedy szok adaptacyjny – potwierdza Justyna Bednarczyk-Wilgos, psycholożka i doradczyni zawodowa z Uniwersytetu SWPS. – To odpowiedź naszego organizmu związana z zaburzeniem rytmu dzienno-nocnego oraz naszą aktywnością: na urlopie robiliśmy wszystko w swoim tempie, być może spaliśmy w dzień i dłużej przesiadywaliśmy po nocach – wyjaśnia. Jak sobie radzić? – Dać sobie czas. Powoli wejść w codzienne obowiązki. Poinformować kolegów i szefa, że jesteśmy pierwszy dzień po urlopie i musimy wszystko na spokojnie zorganizować i uporządkować – podpowiada dr Dorota Szczygieł, psycholożka z sopockiego wydziału Uniwersytetu SWPS. Dr Paulina Sobiczewska z warszawskiego Centrum Kształcenia Praktycznego doradza: – Zaplanujmy aktywności na najbliższy weekend i, co może wydać się dziwne, kolejne wakacje. Czemu to ma służyć? Łatwiej się przestawić w tryb pracy, jeśli będziemy wiedzieć, że on też ma koniec. Warto określić priorytety, czyli jakie zadania są najważniejsze i najpilniejsze oraz zaplanować zadania z pewnym marginesem czasowym – wyjaśnia. – Jeśli przygnębienie trwa dłużej niż trzy tygodnie to znaczy, że to coś więcej niż stres pourlopowy – ostrzega Justyna Bednarczyk-Wilgos. Odczuła to na własnej skórze Agnieszka Samońska. Rok temu po urlopie długo nie mogła dojść do siebie. – Byłam rozkojarzona, senna, zadania sprawiały mi trudność, czekałam tylko, kiedy będę mogła wyjść do domu. Rano budził mnie ból brzucha. Aż dziwne, że szef nie we-

zwał mnie na dywanik. Wreszcie zorientowałam się, że mam dosyć swojej pracy, a urlop mi uświadomił, że mogę robić ciekawsze rzeczy niż przekładanie papierów i odbieranie telefonów – wspomina. 29-latka zapisała się na kurs projektowania wnętrz i od niedawna zaczęła zarabiać dzięki swoim zainteresowaniom. – W biurze nadal pracuję, na part time, żeby dorobić. Ale teraz widzę cel i chce mi się żyć – cieszy się Polka. Nie zawsze jednak zmiana pracy jest możliwa i jesteśmy niejako skazani na pozostanie przy nielubianym zajęciu. Zwłaszcza imigranci, którzy początkowo zaczynają swoją drogę zawodową od pracy poniżej kwalifikacji. Jak wskazują badania KE, może dotyczyć to aż 56 proc. Polaków przyjeżdżających do Wielkiej Brytanii. Czy coś możemy z tym zrobić? Przede wszystkim zmienić nastawienie. Łatwo powiedzieć, gdy szef jest beznadziejny, w zespole niekompetentne lenie, a na ciebie spada większość trudnych obowiązków. Przy takim podejściu trudno o entuzjazm. Ale kiedy na przekór rzeczywistości uśmiechniesz się do marudnego klienta, radośnie przywitasz kierowniczkę, a nielubianej koleżance prześlesz całusa, świat wyda ci się milszy. Jeśli do zadania, które zlecił ci szef podejdziesz jak do wyzwania, jego realizacja pójdzie ci szybciej i sprawi więcej satysfakcji. Nie dojadasz i nie dosypiasz, bo gonią cię firmowe obowiązki i szaleńcze dedlajny? Przedyskutuj z szefem warunki pracy. Powiedz, że pracując zbyt długo jesteś mniej wydajny, a brak nagrody w postaci premii czy wolnego zniechęca cię do dalszych wysiłków. Zmień otoczenie. Na biurku ustaw kwiaty i zdjęcie bliskiej osoby, zmień tapetę na pulpicie, powieś motywujący albo zabawny obrazek na ścianie, pomaluj szafkę, a na krześle połóż ortopedyczną poduszkę. Zawalcz o integrację. Kup dwa kilogramy krówek i poczęstuj kolegów. Przynieś z bufetu kawę koleżance. Nawet jeśli koledzy wydają ci się bandą nudziarzy, zaproponuj wspólny wypad na kręgle. Kto wie, może okaże się, że kilku z nich ma jednak coś do powiedzenia?

Kosztowny zwyczaj

A może twoje problemy w pracy wynikają z prokrastynacji? 41-letni Michał Żmudzki od kilku lat projektuje strony internetowe. – Mam wielu klientów, ponieważ jakość moich usług jest wysoka. Ale ostatnio jednego straciłem, bo odkładałem realizację jego zlecenia. I nie wiem dlaczego. Klient się denerwował, że moja praca tyle trwa. W końcu przyszedł czas mojego urlopu. Obiecałem sobie i jemu, że przyślę gotowy projekt. Zarwałem więc kilka nocy, praca była kiepskiej jakości, a rodzina

reklama

8 temat tygodnia

wszechniony. Jak wynika z najnowszych badań, statystyczny mieszkaniec UK spędza średnio aż 11 godzin tygodniowo na odkładaniu czynności na później. Oznacza to, że samo zwlekanie zajmuje mu aż 24 dni rocznie! Jak się okazuje czynnościami, które najczęściej odkładamy na później są: planowanie swojego budżetu, aktywność fizyczna, obowiązki domowe i dbanie o właściwą dietę. Najchętniej wybieranymi „opóźniaczami” są z kolei proste czynności, które często wykonujemy odruchowo: oglądanie telewizji (zajmuje się tym 16 proc. ankietowanych, w większości mężczyzn), przygotowywanie kawy lub herbaty (10 proc.), jedzenie (9,7 proc.), sprawdzanie aktualności w mediach społecznościowych (9 proc.), sprzątanie domu (6,3 proc. – to domena kobiet), drzemka (6 proc.), czytanie (5,8 proc.), oglądanie filmów na YouTube (5,6 proc.), spacery (5,2 proc.) lub wyjście na zakupy (4 proc.). Jak widać lista wymówek, byle tylko nie wykonać zadań na czas, jest długa. Dopiero od niedawna uznano to zjawisko za zaburzenie psychiczne. Wg ekspertów z prokrastynacją można walczyć, choć jest to trudne zadanie.

Co jeszcze utrudnia pracę?

– Gdy pracowałam we włoskiej restauracji, wkurzało mnie, że jako niepalący nie mogłem dostać kilku minut przerwy, bo przecież nie muszę zapalić. To był chory układ: koledzy pracowali mniej i byli za to nagradzani chwilą wolnego czasu – wspomina Igor Bratniak z Oxfordu. Jednak wbrew pozorom „przerwa na dymek” czy częste podjadanie, wcale nie jest pożeraczem czasu i przyczyną obniżenia produktywności pracownika. Również „syndrom dnia drugiego” u zatrudnionych nie-

koniecznie musi hamować rozwój firmy. Wyniki najnowszych badań naukowców z Uniwersytetu Cambridge wskazują, że palenie, picie oraz łakomstwo nie wpływają w żaden sposób na efektywność pracowników. Naukowcy wskazali pięć czynników, które wpływają negatywnie na naszą produktywność. Co więc ma największy wpływ na to, ile jesteśmy w

18 września 2015

dziejstw emocji, nie możemy pozwolić, aby one kontrolowały nas. Jak więc radzić sobie z niechcianymi uczuciami w pracy? – Można wyróżnić dwa rodzaje takich działań: doraźne i długoterminowe – tłumaczy ekspertka. – Działania doraźne, szczególnie przydatne po powrocie do pracy po krótkiej przerwie, polegają na umiejętnym

Palenie, picie oraz łakomstwo nie wpływają na efektywność pracowników. BADANIA UNIWERSYTETU CAMBRIDGE stanie zrobić w pracy? To, czy przespałeś mniej niż sześć godzin w nocy i czy masz problemy finansowe. Ważne jest też to, czy dokuczają ci bóle pleców lub mięśni. Niemniej ważna jest atmosfera w pracy – ta przesycona agresją odbija się negatywnie na produktywności firmy. Równie szkodliwa jest presja czasowa narzucająca bardzo krótkie terminy wykonania pracy. Jak skomentowały te wyniki brytyjskie media? – Szefowie na całym świecie powinni pomagać swoim podwładnym redukować powyższe czynniki dla własnego dobra – byśmy wydajniej pracowali.

Niełatwe emocje

Rutyna, presja terminów i natłok zobowiązań to główne przyczyny pojawiania się negatywnych emocji w trakcie pracy. Jak kontrolować napięcie i nie dopuszczać do powstawania sytuacji konfliktowych? Uleganie emocjom w pracy, zwłaszcza tym negatywnym, nie jest rozsądne: może świadczyć o braku profesjonalizmu i obniża efektywność zawodową. – Warto zatem uświadomić sobie, że emocje, odpowiednio wykorzystane, mogą być naszymi sprzymierzeńcami. Informują o wadze wydarzeń wokół nas, mobilizują do działania i pozwalają komunikować innym, co czujemy – twierdzi dr Dorota Szczygieł. – Dzięki wiedzy, czerpanej z ekspresji emocjonalnej współpracowników, możemy również interpretować i przewidywać ich zachowania. Aby jednak korzystać z dobro-

Fot. Shutterstock

miała pretensje, że pracuję podczas wyjazdu. Z powodu odkładania pracy straciłem urlop, a klient znalazł innego podwykonawcę – opowiada Polak. Karolina Chodecka z Milton Keynes przyznaje, że już od czasów studenckich nie umiała zabrać się do nauki przed egzaminami. – Wtedy nagle okazywało się, że mycie okien, przesadzanie kwiatów nie mogą czekać ani chwili. Odwlekałam moment rozpoczęcia nauki, aż panika w końcu zmuszała mnie do działania. Dziś mam to samo, gdy piszę raporty w pracy. Koniec miesiąca, to czas, kiedy mam najlepiej wysprzątane biurko i zarazem drżę, że nie zdążę uzupełnić danych w excelu – przyznaje. Brzmi znajomo? Prawdopodobnie twoja mama nazywała to lenistwem, ale dzisiaj eksperci określają ten zwyczaj prokrastynacją. Wbrew pozorom jest ona ogromnym problemem. Badania mówią, że kosztuje Wielką Brytanię 76 miliardów funtów rocznie! Dlaczego? Pracownicy dotknięci prokrastynacją są wyjątkowo uciążliwi dla pracodawców. Pracują mniej i rozpoczynają pracę później. Takie osoby oderwane od zadania, nie są w stanie do niego powrócić. Kończąc jeden projekt, nie potrafią przejść do następnego. Mają też skłonność do odwlekania w czasie trudnych decyzji. Powoduje to ciągłe przestoje w pracy i marnowanie czasu. Taka sytuacja przekłada się na gorsze wyniki finansowe przedsiębiorstwa. Prokrastynacja źle wpływa też na samego pracownika. Powoduje, że jest on sfrustrowany i nerwowy. Każda kolejna porażka w walce z prokrastynacją pogłębia w nim przekonanie o braku kompetencji. Ten kosztowny zwyczaj jest wśród Brytyjczyków bardzo rozpo-

zastosowaniu technik kontroli emocji, które odnoszą natychmiastowy skutek. Bardzo dobre efekty przynosi np. metoda „pomyśl o tym inaczej”. Polega ona na spojrzeniu na stresującą sytuację z innej perspektywy, np. zachowanie rozzłoszczonego klienta traktujemy jako przejaw jego zagubienia i frustracji, a nie jako osobisty atak. Innym, dobrym sposobem jest „liczenie do dziesięciu”, które służy chwilowemu odwróceniu uwagi od stresującej sytuacji i „przeczekaniu najgorszego”. Warto także robić tzw. chwilowe wyspy odpoczynku, które pozwolą na kwadrans wrócić myślami do stanu relaksu i naładują nas pozytywnie na resztę dnia. Działania długoterminowe wymagają od nas zastosowania środków zapobiegawczych jeszcze zanim pojawią się trudne sytuacje. Dlatego pracodawcy powinni zainwestować nie tylko w kształcenie czysto technicznych kompetencji pracowników, ale również w rozwój ich kompetencji społecznych i emocjonalnych – podkreśla badaczka.

Co najchętniej odkładamy na później? 1. Planowanie swojej przyszłości finansowej (12 proc.) 2. Aktywność fizyczna (11 proc.) 3. Wykonywanie obowiązków domowych (9 proc.) 4. Odchudzanie (8 proc.) 5. Samodzielne majsterkowanie (7 proc.) 6. Wizyta u dentysty (6,5 proc.) 7. Ważne obowiązki służbowe (6 proc.) 8. Podejmowanie ważnych decyzji (5,8 proc.) 9. Kontrolne badania lekarskie (5 proc.) 10. Poszukiwanie nowej pracy (4 proc.)

10 felietony

m im z daniem Piotr Ikonowicz Polityk, dziennikarz, poseł na Sejm II i III kadencji. Redaktor pisma członków MRKS „Robotnik”

rezes PiS Jarosław Kaczyński został Człowiekiem Roku dorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju. To nie dziwi, bo świat biznesu bardzo realistycznie reaguje na wydarzenia polityczne i uhonorowanie lidera wygrywającej formacji należy w tych kręgach do dobrego tonu. Wiele osób zastanawia się dziś w Polsce co przyniesie zmiana, której ta nominacja jest zapowiedzią. Rządy formacji Jarosława Kaczyńskiego? Biznes ma zapewne nadzieje, że zmiany te będą pozwalały na jeszcze szybsze bogacenie się przedsiębiorczym. Ludzie niezamożni, głosujący na PiS wierzą jednak, że poprawi się ich poziom życia. Gdyby oczekiwania jednych i drugich miały się jednocześnie spełnić, oznaczałoby to genialny pomysł na wzrost gospodarczy. I to taki gdzie zgodnie z liberalną ideologią „przypływ podnosi wszystkie łodzie”. Jeżeli radykalizm zmian mierzyć zachowaniem prezydenta Andrzeja Dudy, który stopniowo wycofuje się ze wszystkiego co obiecywał, to nie należy liczyć na zbyt wiele. Nagroda wręczona w Krynicy jest tylko dowodem na to, że rządy PiS-u będą rządami kontynuacji, a nie przełomu. Zgodnie z życzeniem biznesu. Nadal jedyną drogą do mieszkania będzie kredyt hipoteczny, nikt jednak nie nakaże bankom podzielić się ryzykiem z klientami kredytów frankowych, nie będzie postępu w zwalczaniu lichwy. Nie należy też oczekiwać przełomu w polityce społecznej, czy ustanowienia takiej minimalnej stawki za godzinę pracy, która pozwoli zatrzymać kolejną falę emigracji zarobkowej. Prezes z pewnością nie sięgnie „do głębokich kieszeni”, bo sięga do nich już teraz, żeby sfinansować swoją kampanię wyborczą. A jak to zwykle bywa w burżuazyjnej demokracji parlamentarnej spełniane

bywają jedynie obietnice złożone sponsorom, a nie wyborcom. Pesymistyczna z mojego punktu widzenia wersja to taka, że prezes zasłużył na tytuł przyznany mu przez świat biznesu. Jest jednak i taka wersja, że Kaczyński zrobi ich w konia. Podniesie podatki bogatym, rzeczywiście wprowadzi podatek obrotowy dla zagranicznych korporacji, okiełzna samowolę sektora bankowego,

Stanisław Michalkiewicz Prawnik, nauczyciel akademicki, eseista i autor książek o tematyce społeczno-politycznej.

śród zjawisk zaskakujących, których niepodobna wyjaśnić inaczej niż na gruncie mojej ulubionej teorii spiskowej, jest również, a właściwie nie tyle „również”, co przede wszystkim – przyznanie panu prezesowi Prawa i Sprawiedliwości Jarosławowi Kaczyńskiemu tytułu „Człowieka Roku” przez Radę Programową Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju. Niepodobna tego wyjaśnić inaczej, niż na gruncie mo-

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński został Człowiekiem Roku dorocznego Forum Ekonomicznego w KrynicyZdroju. Czy zasłużenie?

poskromi lichwiarzy stając po stronie biednej i przepracowanej, koszmarnie zadłużonej większości społeczeństwa. Pani premier Kopacz nie próżnuje. W licytacji kłamliwych obietnic zaczyna przebijać PiS. Nikt, ani PiS ani PO nie mówi komu zabierze. Bo się boją, że nie dostaną w bankach kredytów na wybory. Wierzą bardziej w perswazyjną moc bilbordów niż w siłę i wiarygodność swoich programów. Obie partie głównego nurtu łżą, ale kłamstwa Kopacz po 8 latach rządzenia brzmią mniej wiarygodnie. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że na fali prawicowego populizmu Prawo i Sprawiedliwość choć trochę ulżą losowi samotnych matek, bezrobotnych czy emerytów. Prawdziwy przełom jednak, ten na który ludzie czekają nie będzie możliwy bez powszechnej, oddolnej mobilizacji mas. Mobilizacji, przed którą biznesmeni w Krynicy Górskiej drżą jak liście osiki.

jej ulubionej teorii spiskowej dlatego, że Rada Programowa, która – na co zwrócił w laudacji uwagę pan red. Karnowski z tygodnika „W sieci” jest ciałem „niezwykle pluralistycznym”, a jednak przyznała ten tytuł jednogłośnie”. Gdyby tylko większością głosów, to można by to wyjaśniać inaczej – na przykład, że inicjatorem Forum i przewodniczącym Rady Programowej jest pan Zygmunt Berdychowski, którego siostra, pani Bogumiła Berdychowska jest bezgranicznie oddana interesom ukraińskim w Polsce i w tym kierunku oświecała w sprawach ukraińskich pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego, któremu doradzała w zespole doradców. Również pan prezes Jarosław Kaczyński w sprawach ukraińskich angażuje się nie tylko politycznie, ale i emocjonalnie, o czym świadczyły okrzyki wydawane przezeń na kijowskim Majdanie – ale takie wyjaśnienie trudno by uznać za przekonujące. Tymczasem odwołując się do teorii spiskowej stwierdzamy, co następuje.

Czekamy na Twój komentarz 18 września 2015

W związku ze zresetowaniem przez prezydenta Obamę swego poprzedniego resetu w stosunkach amerykańsko-rosyjskich, Stany Zjednoczone powróciły do aktywnej polityki w Europie Wschodniej, w następstwie czego na Ukrainie dokonał się polityczny przewrót, którego nieukrywanym celem było wyłuskanie tego państwa z rosyjskiej strefy wpływów. Do realizowania tej aktywnej polityki USA potrzebują w tym rejonie dywersantów i Polska ponownie podjęła się tej niebezpiecznej roli. W tej sytuacji nasz nieszczęśliwy kraj przechodzi spod kurateli niemieckiej pod kuratelę amerykańską, w związku z czym USA, swoim zwyczajem, instalują tu ekipę tak zwanych „naszych sukinsynów”. Naturalnym kandydatem na „naszego sukinsyna” jest właśnie pan prezes Kaczyński, który nie sympatyzował ani ze Stronnictwem Ruskim (SLD-PSL), ani ze Stronnictwem Pruskim (Platforma Obywatelska). Wprawdzie 18 czerwca br. podczas międzynarodowej konferencji naukowej „Most”, tubylczy RAZWIEDUPR – najważniejsza bezpieczniacka wataha wśród naszych okupantów, czyli wywiad wojskowy – złożył Amerykanom ofertę pomocy w utrzymywaniu w ryzach mniej wartościowego narodu tubylczego w zamian za możliwość dalszego na nim pasożytowania i oferta została przyjęta – ale twarzą politycznej ekspozytury gwałtownie odzyskującego wpływy Stronnictwa AmerykańskoŻydowskiego pozostaje pan prezes Kaczyński. Skoro my to wiemy, to trudno, by nie wiedzieli takich rzeczy świetnie zorientowani politycznie członkowie Rady Programowej Forum Ekonomicznego w Krynicy – i właśnie w tej formie dali wyraz nie tylko swojej akceptacji nowych politycznych realiów, ale również pragnieniu umieszczenia również ich na liście „naszych sukinsynów” przez amerykańskich kuratorów. To wyjaśnia zarówno wybór Laureata, jak i jednomyślny charakter wyboru.

| z wielkiej brytanii NHS Employers ostrzega, że surowe przepisy imigracyjne doprowadzą do tego, że w brytyjskich szpitalach już w trakcie nadchodzącej zimy może zabraknąć pielęgniarek.

Zabraknie pielęgniarek? ziesięć największych placówek, m.in. Sheffield Teaching Hospitals, wraz z organizacją NHS Employers skierowało specjalny list do ministerstwa spraw wewnętrznych, w którym sugerują, że dobro pacjentów jest zagrożone. Ich zdaniem w ciągu najbliższych sześciu miesięcy potrzebnych będzie aż tysiąc pozwoleń na pracę w Wielkiej Brytanii, z czego zdecydowana większość ma trafić do pielęgniarek spoza Europy, głównie z Indii i Filipin. Wiele wniosków zostało już odrzuconych. Przedstawiciele NHS Employers zwrócili się z tym problemem do odpowiedniego ministra już w lipcu, ale nadal nie otrzymali odpowiedzi. – Opinia publiczna może być zaskoczona, że na liście zawodów, których przedstawicieli brakuje w Wielkiej Brytanii, są projektanci gier komputerowych, a nawet tancerze baletowi, ale nie ma pielęgniarek – powiedział Danny Morti-

Fot. Shutterstock

mer z NHS Employers. – Potrzebne jest działanie natychmiastowe, ponieważ aktualnie szkolone pielęgniarki będą mogły zacząć pracę dopiero w 2017 r. – dodaje. Szczególne braki widać na oddziałach zajmujących się pielęgnacją noworodków, dzieci i osób starszych, a także na oddziałach onkologicznych. (za: barnsley.co) reklama

reklama

12 z wielkiej brytanii Goniec

News 90 mln na uchodźców

Chciałbym, żebyście wrócili

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Polakami mieszkającymi w Londynie. – Mam poczucie bieżącego kontaktu z Państwem – powiedział.

Małgorzata Bugaj-Martynowska

W ramach członkostwa w UE Wielka Brytania, podobnie jak inne kraje Wspólnoty, ma przeznaczyć dodatkowe miliony na pomoc w rozlokowaniu uchodźców na terenie Starego Kontynentu. Jak informuje „Daily Express”, brytyjscy podatnicy dołożą 90 milionów funtów do programu pomocowego dla uchodźców. David Cameron ogłosił też, że kraj jest w stanie w najbliższym czasie przyjąć ok. 20 tys. uchodźców.

Itaka poszukuje Osoby te są poszukiwane na prośby ich rodzin przez ITAKĘ – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. Ktokolwiek widział zaginionych, lub ma jakiekolwiek informacje o ich losie, proszony jest o kontakt z ITAKĄ pod całodobowym numerem 0048 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: itaka@zaginieni.pl. Informatorom gwarantuje się anonimowość.

Adam Krzyszpin 27 lat, wzrost: 183 cm, oczy: niebieskie, ostatnie miejsce pobytu: Aberdeen, zaginął: 10 stycznia 2010 r.

Jerzy Kupiec 49 lat, wzrost: 178 cm, oczy: zielone, ostatnie miejsce pobytu: Londyn, zaginął: 21 maja 2015 r. 18 września 2015

>>M. Bugaj-Martynowska awiązywanie relacji z Polonią, nadzorowanie potrzeb i problemów Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii, troska o edukację polonijną, sytuację polskich szkół uzupełniających, sytuację nauczycieli, uzdrawianie polskiej gospodarki – to tylko niektóre aspekty, które poruszył Andrzej Duda, prezydent RP podczas spotkania z brytyjską Polonią. Spotkanie odbyło się w Ambasadzie RP w Londynie. Podczas przemówienia prezydent podziękował m.in. nauczycielom po-

lonijnym za ich trud i poświęcenie oraz społeczną pracę na rzecz dzieci i młodzieży polskiej. Przypomniał także swoje deklaracje dotyczące zmiany statusu nauczycieli, poprawy sytuacji szkół sobotnich, jak również rozwiązania kwestii legitymacji szkolnych dla uczniów uczęszczających do polskich szkół uzupełniających. – Chciałbym, żebyście mogli wrócić do Polski. Jestem przekonany, że wielu z państwa myśli o tym, marzy, ale nie mam odwagi tutaj powiedzieć: „Wracajcie do kraju”. Dzisiaj nikomu tutaj nie powiem: „Pakuj się i wracaj”, ale mam pomysły na stopniową naprawę polskiej gospodarki, na wprowadzenie wyższego poziomu życia w Polsce –

mówił prezydent RP. – To jest kwestia przyszłości i planowania – poczynając od projektu podwyższenia kwoty wolnej od podatku, ułatwienia życia polskim przedsiębiorcom, ułatwienia inwestycji. Ten rozwój na papierze – według statystyk – jest, ale jednocześnie następuje rozwarstwienie społeczne. I to jest największy problem, który musi być rozwiązany, bo w Polsce znika klasa średnia, ludzie ubożeją – dodał Andrzej Duda podczas spotkania z Polonią. Spotkanie poprzedziło złożenie kwiatów pod Pomnikiem Lotników Polskich w Norholt w rocznicę 75-lecia Bitwy o Anglię, w której udział wzięli polscy piloci.

Sieć Morrisons zwolni setki pracowników?

30 osób w domu

Przedstawiciele Morrisons ogłosili, że 11 supermarketów na terenie UK może zostać zamkniętych. To oznacza, że około 900 miejsc pracy stoi pod znakiem zapytania. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy sieć zanotowała spadek sprzedaży o ok. 2,7 proc. Dyrektor generalny potwierdził, że spółka przeżywa kryzys.

Ponad 30 osób mieszkało w lokalu przy Ripple Road w londyńskim Barking. Sprawa wyszła na jaw po anonimowym donosie na policję. Kiedy przyjechali funkcjonariusze, w lokalu nie było żadnego mieszkańca, jednak widoczne były ślady użytkowania. To już czwarte takie odkrycie w tej części Londynu.

Od marca 2015 r. policja w South Yorkshire przeprowadziła 328 specjalnych testów drogowych. Ponad połowa zatrzymanych kierowców była pod wpływem narkotyków.

Za kółko po kokainie

Fot. Shutterstock

olicja informuje, że w konsekwencji doszło do 184 aresztowań. Testów dokonano po wprowadzeniu nowych przepisów, zgodnie z którymi jazda po zażyciu narkotyków jest karana tak samo jak prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. – Chcemy, żeby ludzie uświadamiali sobie, że jeśli siadają za kierownicą samochodu pod wpływem narkotyków, to narażają zarówno swoje życie, jak i innych – powiedział Glen Suttenwood, główny inspektor transportu drogowego. – Prawie 50 lat temu zakazano jazdy pod wpływem alkoholu. Teraz my chce-

my uświadomić konsekwencje jazdy także po zażyciu narkotyków. Chcemy chronić kierowców w South Yorkshire – twierdzi z kolei komisarz David Crompton. – Prowadzenie pojazdów pod wpływem narkotyków może wpływać na umiejętności jazdy na wiele sposobów. Twój czas reakcji może być wolniejszy, możesz gorzej widzieć, a twoja koncentracja może osłabnąć – mówi Joanne Wehrle z South Yorkshire Safer Roads Partnership. W UK za jazdę pod wpływem narkotyków grozi nawet do sześciu miesięcy pozbawienia wolności. (za: barnsley.co)

Przez rok, od marca 2014 r., brytyjska policja aresztowała 299 osób podejrzanych o działalność terrorystyczną. To najwięcej od czasu, gdy zaczęto prowadzić statystyki.

Podejrzani o terroryzm Statystyki dotyczące zatrzymań związanych z działalnością terrorystyczną zaczęto w UK prowadzić po zamachu na World Trade Center w 2001 r. Liczba 299 aresztowanych osób jest najwyższa jak do tej pory – ustępuje jej nawet liczba aresztowań po zamachach w londyńskim metrze, gdzie zatrzymano 285 osób. Brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało, że jest to wzrost o 31 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Liczba zatrzymań zwiększyła się w sierpniu, kiedy podwyższono stopień zagrożenia atakiem terrorystycznym w związku z intensywniejszą działalnością Państwa Islamskiego.

Zarzuty związane z działalnością terrorystyczną postawiono 100 osobom – co jest najwyższym odsetkiem odkąd prowadzone są takie statystyki. MSW podało, że jest to zasługa szkoleń dla funkcjonariuszy pozwalających sprawniej zdobywać dowody obciążające zatrzymanych. W ostatnim tygodniu ujawniono także policyjne dane dotyczące przestępstw określanych jako „islamofobiczne” popełniane w Londynie w ostatnim roku. Okazuje się, że ich liczba wzrosła o 70 proc. – aż do ponad 800 przypadków. (za: Anglia.today)

| z wielkiej brytanii 13 reklama

14 z wielkiej brytanii reklama

Transport

może być tani Bilety na metro i autobusy w Londynie są najdroższe na świecie – tak wynika z najnowszych zestawień. Na szczęście istnieją sposoby, by zaoszczędzić na transporcie nawet kilkaset funtów rocznie. >> Sonia Grodek zestawieniu największych światowych stolic, które przygotowała kandydatka na burmistrza Londynu, Tessa Jowell, Londyn prześcignął m.in. Nowy Jork, Paryż (gdzie bilety są cztery razy tańsze), Moskwę (dziesięć razy tańsze) i Hongkong. W stolicy Wielkiej Brytanii bilet na metro (strefa 1-6) w godzinach szczytu kosztuje 5,10 funta, a bilet na strefę 1-3 – 3,30 funta.

sły o... 245 procent! Na szczęście istnieją sposoby, by ograniczyć wydatki na transport.

Metro i autobusy

– Dopiero po kilku tygodniach kupiłem sobie Oyster Card. Teraz radzę każdemu, kto odwiedza Londyn na choćby kilka godzin, by zakupił kartę – radzi Marcin. Oyster Card kosztuje pięć funtów, które zostaną zwrócone, jeśli oddamy kartę przy wyjeździe z miasta. Można ją doładować w niemal 5 tys. miejsc w Londynie. Karta zawsze nali-

Okazuje się, że jedna z ﬁrm ma tańszy bilet na pociąg, który jedzie tylko pół godziny dłużej.

JUDYTA, MIESZKANKA LEEDS To co najmniej dwa razy więcej, niż w każdym z pozostałych miast.

Autobus to luksus

Poza Londynem najdrożej było w Waszyngtonie, gdzie analogiczny bilet kosztował 3,79 funta – nadal mniej niż w stolicy Anglii. Wysokie koszty transportu często szokują osoby przybywające na Wyspy za pracą. – Na dwa tygodnie poszukiwania pracy miałem 500 funtów. Załamałem się, gdy okazało się, że wydałem w tym czasie 100 funtów na bilety – opowiada 35-letni Marcin z Kalisza, który szczęścia w Wielkiej Brytanii szukał dwa lata temu. – W Kaliszu za tą cenę mógłbym jeździć taksówkami. Do głowy nie przyszłoby mi, że autobus czy metro to luksus – dziwi się. Legendarnie wysokie są też ceny biletów kolejowych: według zestawienia TUC, bilet z St Albans do London St Pancras kosztuje trzy razy więcej niż taka sama trasa pokonana w Niemczech, Francji i Hiszpanii. W ciągu ostatnich kilku lat ceny niektórych biletów kupowanych bezpośrednio w kasie na dworcu wzro-

18 września 2015

czy najkorzystniejszą możliwą taryfę, przez co bilety będą tańsze. – Dodatkowo zaoszczędzimy, omijając pierwszą strefę. Wiele tras można pokonać równie wygodnie poprzez dalsze strefy, a oszczędności na biletach są duże – zaznacza Marcin. Osoby pobierające zasiłek, dodatkowo mogą liczyć na nawet 50 proc. zniżki. Mieszkańcy Londynu mogą też wybrać TravelCard, czyli odpowiednik biletu tygodniowego/ miesięcznego. Dzięki temu można zaoszczędzić ok. 30 proc. ceny. Podobne karty można znaleźć w niemal każdym brytyjskim mieście. Najoszczędniejsi podają jeszcze jeden sposób. – Zawsze, gdy wybieram się do centrum, jadę rowerem lub przygotowuję sobie więcej czasu, by pójść na piechotę. Jeżdżę za to wszędzie autobusami i metrem poza trzecią strefą. Dzięki temu na bilety wydaję o połowę mniej – radzi na jednym z forów Samanta z Ealing. Ostatni sposób, by nieco „odbić” sobie koszty biletów dotyczy tylko osób, korzystających z Oyster Card. Co dwa tygodnie mogą one

Fot. Shutterstock

| z wielkiej brytanii 15

zarejestrować się na stronie claimmyrefund.co.uk. Portal automatycznie sprawdzi czy podczas ostatnich tygodni pasażer nie jechał metrem, które się spóźniło. Jeśli tak, aplikuje w naszym imieniu o zwrot kosztów. Większość z nas nie zawraca sobie głowy zwrotami, bo ilość papierkowej roboty przewyższa zyski. Dzięki tej stronie aplikowanie o refundację zwyczajnie się opłaca.

Pociąg

Najprostszy, choć nie zawsze wygodny sposób, by tanio kupić bilet kolejowy, to rezerwacja z wyprzedzeniem. Na stronie National Rail pierwsze „advanced tickets” pojawiają się na 12 tygodni przed terminem podróży. Pasjonaci, którzy regularnie kupują takie bilety podpowiadają, by właśnie wtedy zaczynać poszukiwania. Choć ceny zaczną znacząco rosnąć dopiero na trzy tygodnie przed podróżą, warto szukać połączeń wcześniej, bo na popularnych trasach wolnych miejsc może już nie być. Jeśli podróżujemy koleją co najmniej kilka razy do roku, warto zainwestować w „railcard”, czyli coś w rodzaju „karty lojalnościowej” danej linii. W ten sposób można zaoszczędzić nawet 1/3 ceny biletu i 50 proc. ceny biletu dla dzieci. Taka karta

CZY WIESZ, ŻE...

PRZECIĘTNA RODZINA ZARABIA TYGODNIOWO 473 FUNTY, Z CZEGO 65 FUNTÓW PRZEZNACZA NA TRANSPORT.

(ŹRÓDŁO: TELEGRAPH) kosztuje zwykle od 30 funtów za rok, jednak ta opłata często zwraca się już po pierwszym przejeździe. Jest jeszcze jeden sposób, by zaoszczędzić na dłuższych trasach. – Zawsze porównuję bilety na każdy odcinek u różnych przewoźników. Czasem okazuje się, że jedna z firm ma o wiele tańszy bilet na pociąg, który jedzie tylko pół godziny dłużej – wyjaśnia 30-letnia Judyta z Leeds. – Każda firma inaczej wycenia każdy odcinek podróży, dlatego zdarza mi się kupić bilet z dwoma przesiadkami i pokonywać odcinki tras u różnych przewoźników, za to nawet 50 proc. taniej – dodaje.

Autobusy w obcym mieście

Jeśli do innego miasta wybieramy się koleją, za niewielką opłatą do swojej rezerwacji na portalu MyTrainTicket możemy dodać bilet PLUSBUS. Co to jest? PLUSBUS pozwala na nielimito-

wane przejazdy niemal wszystkimi liniami autobusów w 360 brytyjskich miastach. Taryfy zaczynają się już od 2,50 funtów za dzień, a do tego liczą się też zniżki dziecięce i Railcard.

Samochód

Wydatki na benzynę spędzają sen z powiek wielu kierowcom. Jednym z prostszych sposobów, by zaoszczędzić nawet 100 funtów rocznie, jest karta lojalnościowa jednej z sieci supermarketów. Najczęściej tankowanie na stacji w pobliżu marketu pozwala zaoszczędzić 5-10 pensów na litrze. Ceny na poszczególnych stacjach można porównać też w internecie na stronie Petrolprices.com lub whatprice.co.uk. Innym sposobem jest dzielenie samochodu. Jak to działa? – Zawsze, gdy jadę do Londynu, kilka dni wcześniej ogłaszam się przez aplikację dla osób poszukujących dzielonego transportu. Najczęściej biorę 1-2 osoby. Raz zabrałam trzech pasażerów. Każdy zapłacił mi 30 funtów i zwróciły mi się koszty benzyny – wyjaśnia 29-letnia Judy z Birmingham. Osoby, które korzystają z samochodu tylko kilka razy w miesiącu, mogą go wypożyczyć. I nie chodzi tu o odwiedziny w wypożyczalni samochodów i żmudne wypełnianie formularzy. Firmy takie, jak Zip Car, City Car Club i

Carplus pozwalają za jednorazową opłatą roczną wynajmować samochody z ich parkingów rozmieszczonych po całym mieście za pomocą karty magnetycznej. Płacimy tylko za benzynę, a o kosztach napraw, parkowania, podatku czy ubezpieczenia możemy zapomnieć. A jak sprawić, by samochód zużywał mniej paliwa? – Ważne są dobrze napompowane opony. Poza tym lepiej nie włączać podczas jazdy klimatyzacji, nie otwierać niepotrzebnie okien, no i nie wozić niepotrzebnego bagażu. To oznacza też nie tankowanie więcej niż potrzeba – benzyna też waży swoje – wyjaśnia 40-letni Jacek, mechanik z zakładu samochodowego ze Slough.

Czekamy na Twój komentarz

16 wywiad

Państwo vs obywatel

Mieszkasz w Wielkiej Brytanii, jesteś w trakcie odnawiana prawa jazdy, a chcesz w tym czasie jechać za granicę? To masz problem. O tym, jak sobie z nim poradzić, z mecenas Agatą Dmoch rozmawia Dariusz Dzikowski.

Ostatnio podjęła pani w tej sprawie interwencję u ministra transportu. – Kwestia dotyczy kierowców z jakąś formą niepełnosprawności (np. cukrzyca, nadciśnienie) posiadających prywatne bądź zawodowe prawo jazdy. Zgodnie z przepisami, osoby borykające się z długoterminowymi problemami zdrowotnymi co jakiś czas, z reguły jest to 12 miesięcy, muszą je odnowić. Procedura jest taka, że kierowca wysyła swoje prawo jazdy do DVLA (Driver and Vehicle Licensing Agency) razem z formularzem o jego uaktualnienie. Do czasu weryfikacji badań lekarskich, przesyłanych przez lekarza, można jeździć na podstawie specjalnego, wystawionego przez DVLA listu. To nie rozwiązuje problemu? – Połowicznie. Owszem, legitymując się nim można podróżować po terytorium Wielkiej Brytanii, natomiast kłopot pojawia się, kiedy chcemy jechać do któregoś z państw Unii Europejskiej. Zgodnie z treścią listu, trzeba wówczas sprawdzić czy obowiązujące w nim przepisy zezwalają na poruszanie się po tamtejszych drogach na podstawie owego dokumentu. Kto ma to sprawdzić? – Sam zainteresowany, na własną rękę. I właśnie w tej sprawie wysłałam pismo do ministra transportu, w którym wyłuszczyłam, że państwo brytyjskie zrzuca ciężar weryfikacji ważności listu z siebie na obywatela, co wiąże się dla niego z poważnymi problemami. Dotyczą one osób prywatnych, ale przede wszystkim kierowców zawodowych, którzy jeżdżąc po krajach Unii wykonują swoją profesję. Tematem zajęłam się po interwencji Marka Durkiewicza, kierowcy, który przez to wszystko przeszedł. Ustawowo DVLA ma 90 dni na sprawdzenie wyników badań lekarskich, natomiast on czekał na to pięć miesięcy, aż w końcu zgłosił się do mnie. W tym czasie chciał pojechać do Polski, co oznaczało, że musiałby zgłębić przepisy obowiązujące w krajach, przez które będzie przejeżdżał – Francji, Belgii, Niemczech, no i w samej Polsce. To wymagałoby nie tylko dużego nakładu czasu, ale byłoby wręcz niemożliwe, chociażby ze względu na różnice językowe. Co więcej, mój klient 18 września 2015

zwrócił się z pytaniem w tej sprawie do komendy policji w mieście, z którego pochodzi i otrzymał odpowiedź od tamtejszego komendanta, że żeby jeździć po polskich drogach, zgodnie z obowiązującym nad Wisłą kodeksem, kierowca musi posiadać prawo jazdy przy sobie. Patowa sytuacja… – …która łamie jedno z podstawowych praw Unii Europejskiej, jakim jest swobodny przepływ ludzi. Dokładne uregulowania winny leżeć w gestii państwa, a rząd brytyjski powinien mieć zawarte porozumienie w tej sprawie z innymi krajami Wspólnoty. Alternatywą byłoby uaktualnienie prawa jazdy na zasadzie wznowienia karty bankowej czy kredytowej, kiedy przed końcem upływu jej ważności bank wysyła nam pocztą nową jej wersję. Natomiast sam proces weryfikacji lekarskiej i administracyjnej powinien się zacząć na trzy miesiące wcześniej. Jak skończyła się sprawa pani klienta? – W piśmie zasygnalizowaliśmy ministrowi transportu, że obowiązującą AGATA DMOCH: procedurę zaskarR ADCA W KANCELARII MILLS & REEVE W BIRMINGHAM. żymy do sądu. W POCHODZI Z WROCŁAWIA , W ANGLII MIESZKA OD 2004 ciągu dwóch tygodni pan Marek doROKU. UKOŃCZYŁ A PRAWO NA UNIWERSY TECIE WESTMINstał nowe prawo STER , STUDIA PODYPLOMOWE NA UNIWERSY TECIE PRAWA jazdy. Natomiast, W BIRMINGHA M, ETYKĘ NA UNIWERSY TECIE H ARVARDZ KIM jak się okazało po ORAZ E XECUTIVE MBA NA UNIWERSY TECIE A STON. N A szc zegó łow ym TEJ OSTATNIE J UCZELNI UZYSKAŁ A TYTUŁ A STON 100, przestudiowaniu PRZYZNAWANY STU NAJLEPSZYM STUDENT OM. L AUREATK A ustawy, istnieje N AGRODY CZŁOWIEK A ROKU 2013. przepis, zgodnie z którym kierowca przy odnawianiu prawa jazdy, wysyłając się również w wykłady organizowane formularz i prosząc o jego wznowienie, przez Polską Macierz Szkolną na temat może go przy sobie zatrzymać. Warun- prawnych aspektów prowadzenia szkół kiem jest podanie konkretnych powo- sobotnich. Ludzie dzwonią, pytają, a ja dów – zawodowych albo prywatnych na ile jestem w stanie udzielam porad. – dla których go potrzebuje. To uregu- W ostatnich latach rząd mocno obciął lowanie pozwala zachować prawo jazdy dofinansowanie na pomoc prawną co do czasu otrzymania nowego, ale bar- sprawiło, że coraz więcej osób jest w dzo mało osób o tym wie. bardzo ciężkiej sytuacji. Powyższą sprawę prowadziła pani wolontaryjnie? – Działalnością społeczną zajmuję się od dawna. Pomagam rodakom zakotwiczonym na Wyspach, kiedy nie stać ich na wynajęcie prawnika, angażuję

Dlatego założyliście British Polish Law Association? – Organizacja, którą właśnie wskrzeszamy, działała w latach 90. ubiegłego stulecia, ale później była nieaktywna. Ja jestem jej prezesem, a główną naszą

ideą jest promowanie współpracy między polskimi prawnikami mieszkającymi na Wyspach i w Polsce, networking oraz wspieranie naszych rodaków zakotwiczonych w Wielkiej Brytanii. Swego czasu była pani nominowana do Nagrody Pro Bono. – Co roku Law Society, stowarzyszenie zrzeszające wszystkich prawników w Zjednoczonym Królestwie, przyznaje nagrody dla ludzi z branży. W 2013 roku razem z trzema innymi osobami dotarłam do finału w kategorii Pro Bono. Wygrał James Dixon i od tego czasu pracujemy razem. To niesamowity człowiek, który bardzo dużo udziela się społecznie. Wiele się od niego nauczyłam, razem z nim pracowałam nad sprawą Marka Durkiewicza…

18 społeczeństwo

Musimy im pomóc?

Fot. Shutterstock

W ciągu ostatnich dwóch lat do Europy przedostało się więcej nielegalnych imigrantów niż wynosi populacja Liverpoolu. Przed czym uciekają i co czeka ich w Wielkiej Brytanii, a co w Polsce?

>> Sonia Grodek d początku roku ok. 320 tysięcy osób przedostało się do Europy drogą morską z Afryki i lądową przez Węgry. Na pierwszy rzut oka trudno zrozumieć, dlaczego w tym samym czasie tysiące ludzi z różnych krajów postanowiło uciec. Syryjczycy i Libijczycy uciekają przed brutalną wojną, jaka toczy się na ich terenach. Niektórzy Erytrejczycy, Somalijczycy i Nigeryjczycy próbują uniknąć prześladowań, inni „tylko” biedy; podobnie Afgańczycy i Pakistańczycy, których kraje są w niektórych regionach zrujnowane panowaniem Talibów. Ludzie z Kosowa i Albanii głównie chcą poprawić swoją sytuację materialną.

Wyciągnęli za włosy

Nic dziwnego, że wielu z nas nie umie wyrobić sobie zdania odnośnie tego, ilu i których imigrantów należy przyjąć. Z 18 września 2015

jednej strony mamy wstrząsające relacje rodzin, które z malutkimi dziećmi uciekają z płonących miast. Symboliczne jest tu zdjęcie martwego, 3-letniego Syryjskiego chłopca, wyłowionego przez straż graniczną z morza. Z drugiej relacje takie, jak ta, którą zamieścił kilka dni temu Kamil Bulanis na swoim profilu społecznościowym: „Półtorej godziny temu na granicy Włoch i Austrii na własne oczy widziałem ogromne zastępy imigrantów. Otoczyli samochód starszej Włoszki, wyciągnęli ją za włosy z samochodu i chcieli tym samochodem odjechać. Autokar, którym jechałem został zmasakrowany, pomazany fekaliami, porysowany, wybite szyby. Wśród nich właściwie nie było kobiet, nie było dzieci – w przeważającej większości byli to młodzi agresywni mężczyźni... Podjechały auta z pomocą humanitarną – przede wszystkim jedzeniem i wodą, a oni te auta zwyczajnie przewracali. W autokarze grupy francuskiej pootwierali luki bagażowe – wszystko co znajdowało się w środku w ciągu krótkiej chwili zo-

stało rozkradzione. Nikt nie mówił w żadnym europejskim języku – opisuje.

Ucieka czy szuka pracy?

Warto więc oddzielić uchodźców od emigrantów. Ci pierwsi uciekają przed wojną, prześladowaniem czy bezpośrednim zagrożeniem życia. „Uchodźcą nie stajesz się dobrowolnie” brzmi hasło kampanii ONZ na ten temat. Przybywający do Europy Syryjczycy najczęściej nie mają innego wyjścia, niż uciekać. Emigranci zaś poszukują lepszego życia i wyższych zarobków. I to oni przeważają wśród osób przybywających obecnie do Europy. Wśród 25 tys. osób, które w tym roku poprosiły o azyl w Wielkiej Brytanii, najwięcej było Erytrejczyków i Pakistańczyków, Syryjczycy byli na trzecim miejscu. BBC podawała w lutym, że większość osób, które nielegalnie przekraczały granicę węgierską, to młodzi mężczyźni z Albanii i Kosowa, szukający pracy w bogatszych krajach Europy. Ogólnie tylko połowa z tegorocznych

przybyszy do Europy to Syryjczycy. 12 proc. to Afgańczycy, 8 proc. to Erytrejczycy, a 3 proc. ucieka z Iraku. Co najmniej co czwarty jest więc nielegalnym emigrantem zarobkowym.

Co na to Wielka Brytania?

David Cameron zgodził się, by w ciągu najbliższych pięciu lat kraj przyjął 20 tys. emigrantów z Syrii, nie licząc tych, którzy już otrzymali w tym roku azyl i nielegalnych emigrantów, którzy zdążyli się dostać na Wyspy z Francji. Organizacja BoazTrust, która od dekady szuka mieszkań dla uchodźców, przeżywa prawdziwe oblężenie. Codziennie dzwoni kilkadziesiąt osób, oferując mieszkanie dla przybyszy z Syrii. Jak podaje „The Guardian”, od kiedy ustalono, że to właśnie Syryjczycy będą przyjmowani, na czarnym rynku pojawiło się dużo paszportów tego kraju. Jednak przybysze nie będą rozdzielani do chętnych rodzin. Home Office we współpracy z firmami zewnętrznymi Serco i G4S przygotuje dla nich mieszkania,

| społeczeństwo 19 głównie w miejscach takich, jak Rochdale, gdzie czynsze są najniższe. Oczekując na przydział będą mogli korzystać ze służby zdrowia, dzieciom będzie przysługiwało miejsce w szkole, a rodzicom – 36 funtów tygodniowo na podstawowe potrzeby. Później będą mieli 28 dni na zapłatę czynszu. Według „The Guardian”, ten czas może nie wystarczyć na wyrobienie numeru NIN, znalezienie pracy lub pobranie zasiłku mieszkaniowego, a wtedy przybysze mogą wylądować na ulicy. Dopiero takie osoby mogą znaleźć kąt u Brytyjczyków, którzy zgłoszą się do BoazTrust. – Wprawdzie sama mam za małe mieszkanie, ale uważam, że każdy, kto może sobie na to pozwolić, powinien pomóc – uważa Jagoda z Liverpoolu. – Szczególnie Polacy, którzy przecież wiedzą, jak ciężko jest stawiać pierwsze kroki na obczyźnie – dodaje.

Terroryści w tłumie

Nie wszyscy są tak optymistyczni. – Przeraża mnie, że w czasie, gdy każdy boi się ataku terrorystycznego, właśnie z państw kontrolowanych przez ISIS przyjmujemy nielegalnych imigrantów. Widziałam zdjęcia z Węgier, gdzie tłum bez żadnych dokumentów szturmował granicę i parł do Austrii. Przecież wśród tych ludzi może być każdy! – denerwu-

je się Martyna z Ipswich. Takie obawy potwierdza „Daily Mail”, którego informatorzy twierdzą, że ISIS wykorzystuje kryzys do szmuglowania bojowników. Ma też zarabiać na przemycie uchodźców, a zyski przeznaczać na działania terrorystyczne.

W Polsce trwa dyskusja

Polska ma przyjąć kilka tysięcy imi-

Mamy inne obowiązki?

Polska według pierwotnego planu miała przyjąć 2 tys. uchodźców, jednak już dziś słychać, że liczba ta zwiększy się do 10 tysięcy. Pojawiają się już pierwsi nielegalni imigranci – 6 września straż graniczna zatrzymała 6 Irakijczyków i 3 Syryjczyków na granicy polsko-słowackiej. Zdania na temat losu przybyszy są podzielone. Jedni przypominają, że na

Polska może przyjąć nawet sto tysięcy emigrantów, a wszyscy i tak uciekną do Niemiec.

MAREK, Z TORUNIA grantów. – Mój syn pracuje w Niemczech, córka w UK. Nie uważam, żeby jakiś imigrant zarobkowy chciał zostać w Polsce, szczególnie, że przejedzie przez Niemcy, Austrię, inne kraje i będzie miał porównanie. Myślę, że Polska może przyjąć nawet sto tysięcy emigrantów, a wszyscy i tak uciekną do Niemiec. Granice są otwarte, nikt im nie zabroni – uważa 56-letni Marek z Torunia. Jego zdaniem to niesprawiedliwe, że tysiące polskich rodzin są „wypychane” na emigrację, a tymczasem rząd planuje na jednego imigranta wydać 1380 zł miesięcznie.

Ukrainie, Białorusi czy w Kazachstanie przebywają setki tysięcy wysiedlonych Polaków, którzy od kilkudziesięciu lat bezskutecznie czekają na repatriację i powrót do ojczyzny. – Polacy ze wschodu i Ukraińcy, którzy też przecież uciekają przed wojną, to dla Polski pilniejsze problemy niż uciekinierzy z Afryki. Jesteśmy winni repatriantom opiekę, a przy okazji takie osoby z pewnością łatwiej się zasymilują, niż muzułmanie wychowani w odmiennej kulturze i języku. To niesprawiedliwe, że dla nich wiecznie nie mamy pieniędzy i czasu

– zaznacza 60-letnia Olga z Białegostoku, która od lat walczy o powrót repatriantów i wspiera polskie szkoły na uchodźstwie.

Odwdzięczmy się

Choć status uchodźcy uzyskało w Polsce w 2014 r. niewiele ponad 200 Ukraińców, w tym czasie konsulaty wydały im 326 tys wiz. Tajemnicą poliszynela jest to, że wielu przybyszów – legalnie lub nie – pracuje nad Wisłą. Niektórzy jednak uważają, że pomoc imigrantom z krajów arabskich się należy i przypominają o tysiącach Polaków, którzy pod koniec wojny trafili do obozów dla uchodźców w Iranie. – Nikt ich wtedy o wyznanie nie pytał, wielu założyło tam rodziny. To wstyd, że teraz my wybrzydzamy i nie chcemy imigrantów, o ile to nie będą chrześcijanie. Zresztą Tatarzy z Podlasia mieszkają u nas od wieków i zasymilowali się doskonale – denerwuje się 22-letnia Marta, studentka kulturoznawstwa z Warszawy, która ostatnio była na marszu popierającym przyjęcie przybyszy. Jej zdaniem każdy z nas powinien wziąć przykład z prezydenta Finlandii, który zgodził się przyjąć trzy syryjskie rodziny do swojego domu.

reklama

20 kryminał

Plan (prawie) doskonały

W środku nocy Rafała obudził telefon. Wyłączył budzik i spojrzał na leżącą obok Catherine. Znali się od ponad dwóch lat. Na początku roku kupili mieszkanie i wspólnie je teraz dzielili. Dla niej on był miłością życia, ona dla niego jedynie częścią planu. Bezszelestnie chwycił poduszkę i z całych sił przycisnął ją do twarzy dziewczyny. Po chwili było po wszystkim. >> Paweł Chojnowski

plan poza Rafałem N. wtajemniczeni byli: Anna L., była dziewczyna N., a jak się niedługo okaże także kochanka oraz jej wuj Tadeusz D. Swój romans Rafał i Anna byli zmuszeni trzymać w tajemnicy, po tym jak Catherine nakryła niewiernego chłopaka w łóżku Anny. Zakochana uwierzyła, że N. został do łóżka zaciągnięty i że wszystko to wina podłej kochanki. Od tamtego czasu w ich życiu zmieniły się dwie rzeczy: po pierwsze kochankowie spotykali się w sekrecie, a po drugie podczas tych spo-

reklama

18 września 2015

tkań zaczęli obmyślać plan jak pozbyć się dziewczyny Rafała, a przy okazji na tym zarobić.

Dwie kobiety Rafała

Rafał przyjechał do Wielkiej Brytanii w 2008 roku, aby zacząć nowe życie z Anną. Poznali się przez internet. Byłoby pewnym uproszczeniem stwierdzenie, że Anna owinęła sobie Rafała wokół palca, choć od początku miała na niego duży wpływ, a Rafał był jej uległy. Dla niej zostawił żonę i syna. Ich rozstanie przebiegło na tyle burzliwie, że jeszcze przed wyjazdem mąż został skazany za napaść na żonę.

Poza rodziną mężczyzna w Polsce zostawił też długi. N. to dość przystojny blondyn o niebieskich oczach i smukłej twarzy. Włosy po bokach przystrzyżone, jasna cera. Zwykłego wzrostu oraz budowy. Z kolei Anna to nieco pucołowata niewysoka kobieta o farbowanych na blond włosach. Z urody ani brzydka, ani ładna. Na nosie okulary, na ramieniu tatuaż. Podobnie jak Rafał. Mężczyzna poza ramieniem, na plecach i lewym barku ma jeszcze wytatuowanego olbrzymiego smoka. Oboje po trzydziestce. Zdarzało się, że Anna była bardzo zazdrosna o Rafała. Ich mi-

łość przechodziła wzloty i upadki, aż w końcu zaprowadziła ich do więzienia. Latem 2010 roku w fabryce w niewielkim mieście Chard w południowo-zachodniej Anglii, gdzie produkowane są odkurzacze „Henry”, Rafał poznał Catherine. W zakładzie pracowała cała rodzina dziewczyny, a po skończeniu studiów i ona uzyskała tam zatrudnienie. Rafał przychodził tam do pracy na poranną zmianę. Niedługo potem zakochali się w sobie. Brytyjka miała 23 lata, nieco nadwagi, długie ciemne włosy oraz okrągłą twarz. Rodzice dziewczyny zaakceptowali związek ze starszym mężczyzną, o którego przeszłości oraz podwójnym życiu nie mieli pojęcia i po jakimś czasie Ra-

| kryminał 21

Fot. Shutterstock

fał stał się częścią rodziny. Od tego czasu Polak spotykał się z obiema kobietami. Na początku 2012 roku zakochana para zamieszkała we wspólnym mieszkaniu, które warte było 137.000 funtów.

Tadeusza D. Na zdjęciach z kamer jednej ze stacji benzynowej widać, jak oboje kupują benzynę potrzebną do podpalenia samochodu Catherine. Wszystko szło zgodnie z planem.

Trzeci do spółki

Alibi

Plan był prosty: wraz ze śmiercią Catherine mieszkanie stałoby się wyłączną własnością Rafała. Jemu też przypadłyby pieniądze z polisy na życie dziewczyny, która opiewała na 123.000 funtów. Problem polegał na tym, aby podejrzenie rzucić na kogoś innego. Tym zajęła się Anna. Na kilka miesięcy przed dokonaniem zbrodni założyła fałszywy profil na jednym z portali dla dorosłych oraz zamieściła tam zdjęcia Catherine. Co jakiś czas na telefon dziewczyny przychodziły sms-y od tajemniczego mężczyzny. Wszystko po to, aby sprawić wrażenie, że dziewczyna miała kochanka, który po doznaniu zawodu miłosnego postanowił ją zamordować. Na krótko przed śmiercią przyszła wiadomość o treści: „Skoro ja nie mogę Cię mieć, nikt nie może”, co miało podsunąć policji fałszywy motyw zabójstwa. Do sprawnej realizacji morderczego przedsięwzięcia potrzebna była jeszcze jedna osoba. Chodziło o to, aby Rafał pozostał poza podejrzeniem. Dlatego do morderstwa miało dojść, gdy mężczyzna był w pracy. Do pomocy zatem Anna zdołała nakłonić swojego wuja, 38-letniego

Nad ranem, w środę 12 września 2012 roku, Anna i Tadeusz są w drodze do mieszkania Rafała. On w tym czasie z zimną krwią morduje swoją dziewczynę. Używa poduszki, aby niepokojących dźwięków nie usłyszeli sąsiedzi – ściany w ich mieszkaniu są wyjątkowo cienkie. Pod osłoną nocy trójka Polaków pakuje ciało dziewczyny do samochodu. Z telefonu zamordowanej wysyłają jeszcze wiadomość do tajemniczego kochanka, która sugeruje, że Catherine jest w drodze na spotkanie z nim. Sprzed domu znika czerwony ford – samochód dziewczyny. Rafał wraca do mieszkania, aby zatrzeć ślady. Czyści między innymi poszewkę poduszki, którą udusił swoją dziewczynę. Potem wychodzi do pracy. O 5:39 pojawia się w fabryce. W międzyczasie Anna i jej wuj parkują czerwonego forda (z ciałem Catherine na siedzeniu kierowcy) przy mało uczęszczanej drodze. W okolicy zaledwie kilka domów. Polewają samochód benzyną

i podpalają 20 minut po tym, jak Rafał zaczął pracę. Mieszkańcy szybko dostrzegają pożar. O 6:30 ktoś powiadamia policję. Tymczasem rodzina dziewczyny zaczyna się niepokoić, bo ta nie pojawia się w pracy, a jej telefon milczy. Leanne, jej siostra jedzie do mieszkania sprawdzić czy ta wciąż tam jest. Niebawem dołączają do niej rodzice i Rafał. Ani śladu dziewczyny. Dzwonią na policję. Kilka godzin później funkcjonariusze zjawiają się w mieszkaniu. Samochód w płomieniach należał do Catherine. Rodzina jest w szoku. Jeszcze tego samego dnia policja aresztuje Rafała. Ale plan trójki Polaków zaczyna działać. Rafał wychodzi – ma alibi i brak dowodów na jego udział w morderstwie.

List od zabójcy

Trójce udało się zwodzić policję zaledwie przez kilka dni. Plan, który obmyślili miał słabe punkty. Sekcja zwłok bowiem ujawniła, że dziewczyna nie zmarła w pożarze samochodu, tylko nieco wcześniej. Poza tym specjaliści znaleźli szczątki pidżamy na jej zwęglonym ciele, a to mogło oznaczać, że kobietę zamordowano w domu. Detektywi, którzy z początku badali poszlakę związaną z tajemniczym kochankiem, szybko odkryli, kto tak naprawdę wysyłał namiętne wiadomości. W nocy na dwa dni przed zabójstwem

Anna użyła tego samego numeru, aby skontaktować się z N. Ten błąd kosztował ich dożywocie. Wkrótce związek Polaków wyszedł na jaw i oboje trafili do aresztu. Niebawem dołączył do nich Tadeusz D. Żadne z nich nie przyznało się do winy, ale kolejne etapy śledztwa dostarczyły nowych dowodów. Nagrania CCTV, świadkowie, śledczy dotarli także do komputera Anny L., którego na kilka dni przed zabójstwem użyła, aby przetłumaczyć z polskiego na angielski wiadomość od tajemniczego kochanka. W połowie kwietnia 2013 roku przed sądem w Bristolu rozpoczął się proces. Dwa tygodnie wcześniej Anna popełniła kolejny błąd. Rozumiejąc, że sprawy nie idą najlepiej, postanowiła napisać list, w którym podała się za wynajętego przez Rafała N. zabójcę. List miał oczyścić z zarzutu ją oraz jej wuja. Tymczasem tylko ich pogrążył, ponieważ znajoma spod celi, która akurat wychodziła z aresztu, z przekazanym listem poszła prosto na policję. Trójka Polaków do końca utrzymywała, że są niewinni. Rafał płakał na procesie. Mimo to, 7 czerwca sąd uznał ich winnych morderstwa i kilka dni później skazał na dożywocie, z minimalną karą 32 lat.

Czekamy na Twój komentarz

22 wywiad

Zawsze robię swoje Z Jackiem Wójcickim, aktorem, śpiewakiem i kabareciarzem, rozmawia Joanna Szmatuła

27 września wystąpi pan w Londynie, gdzie da koncert wraz z Beatą Rybotycką. Jakich utworów możemy się na nim spodziewać? – Nasz program to szeroki wachlarz piosenek i pieśni, które są dla nas ważne, bo kiedyś śpiewaliśmy je w „Piwnicy”, tych, które lubimy – jak szlagiery dwudziestolecia międzywojennego czy tych zabawnych, które wciąż śmieszą publiczność i nas.

– W Piwnicy spędziłem prawie dwadzieścia lat począwszy od stanu wojennego. Powstawały tam wtedy niezwykłe programy i niezwykłe piosenki – jak śpiewany „Dekret o stanie wojennym” czy „Marszałek Koniew”. Piwnica to przebalowane i przegadane noce. Pokręceni artyści i goście. To niezwykła mieszanka i ciekawe czasy. Jest pan osobą, która dba o słowo i przekaz – płynący raczej z treści niż formy. Dziś niewiele jest jednak gwiazd – zwłaszcza młodych – dla których słowa mają aż takie znaczenie. Tak rzeczywiście jest? Czy może nie jest aż tak źle? – Nie chcę uchodzić za „zgreda” narzekającego i krytykującego. Każdy wybiera to, co go interesuje. Szkoda, że często te zainteresowania oscylują pomiędzy banałem a szmirą. Prowincjonalizm do potęgi. A przecież na świecie dzieje się tyle wspaniałości. Warto czerpać z tych wzorców.

Często występuje pan dla Polaków mieszkających poza granicami kraju? Czy te występy różnią się od innych? – Występy dla Polonii na całym świecie – bo rodacy rozsiani są na wszystkich kontynentach – to niezwykłe spotkania. Trochę sentymentalne, pełne wspomnień, ale i aktualnych ploteczek. Kiedyś śpiewając np. w Australii wszyscy łaknęli nowinek, opowieści o tym co w kraju. Dzisiaj świat się skurczył i krótka wizyta raz czy nawet kilka razy w roku w Polsce to już nie problem. A dzisiejsza Polonia londyńska doskonale wie „co w trawie piszczy” i jest na bieżąco z tym, co się dzieje w kraju. Pana najnowsza płyta „Zaklinam czas” została wydana na początku tego roku. Co jest jej motywem przewodnim? Przemijanie, pewna nostalgia? Rozpoczęcie nowego etapu? – To nowa, premierowa płyta po wielu latach. Ponieważ lubię śpiewać „o czymś”, na pewno jest na niej trochę przemyśleń faceta w średnim wieku i spojrzenie na siebie sprzed lat. Jest tu jednak też dużo humoru i pozytywnej energii. W teledysku do tytułowej piosenki z tej płyty wzięła udział Anna Dymna. Trudno było ją do tego przekonać? – Ależ skąd. Ania zgodziła się natychmiast i z pobytu na planie była bardzo zadowolona. Jak mi powiedziała, odprężyła się i spędziła miłe chwile z dzieciakami, które tam zagrały i z przemiłą ekipą filmową. Mimo że śpiewał pan od dzieciństwa, to zdecydował się jednak na studia teatralne. Jak to się stało, że wrócił pan do śpiewu, do estrady, do muzyki? Teatr miał za małą siłę przekonywania? 18 września 2015

JACE K WÓ JCICKIYCKA W YSTĄPIĄ

OT I BEATA R YB EJUŻ 2 7 WRZ E NI DY W L ON Ż JU ST JE E ZENI ŚNIA . W YDAR ECB VA „E U CY KL KOLE JN YM Z E …”. LA PRE ZENT UJ

– Choć jak śpiewam w jednej z piosenek „jestem w końcu kształconym aktorem....” to porwała mnie i uwiodła estrada, trasa, podróż. Wydaje mi się, że jestem lepszym śpiewakiem niż aktorem, choć i tak jedno nie wyklucza drugiego. Aktorstwo bardzo mi pomaga. Zresztą, to właśnie dzięki śpiewaniu poznał mnie Steven Spielberg i dzięki piosence „Sekretarka” zagrałem w „Liście Schindlera”. Jest pan mocno związany z kabaretem, występował m.in. w Kabarecie Olgi Lipińskiej. Dziś polski kabaret różni się jednak od tego sprzed – powiedzmy – 20 lat.

– Ja zostałem wychowany na dawnych kabaretach – „Dudek”, „Kabaret Starszych Panów”, „Piwnica pod Baranami”. Te dzisiejsze, choć czasem śmieszne, są w większości ludyczne, oparte na gagach, wygłupach i niestety marnych tekstach. Trudno się na nie obrażać. Ja zaś pomny słów mistrza Młynarskiego, autora niezliczonych tekstów i piosenek, „robię swoje”! Przez lata był pan związany właśnie z Piwnicą pod Baranami. Jak podsumowałby pan ten czas? W końcu Piwnica znana jest w całym kraju, ma też w sobie pewną magię, jest poniekąd legendą.

Pochodzi pan z Krakowa, podkreśla, że jest w tym mieście zakochany i mówi o tym, co odróżnia to miasto i jego mieszkańców od reszty kraju. Muszę więc zapytać – co je wyróżnia? – W Krakowie się urodziłem i chyba znam specyfikę tego miasta. Jest cudowne i niezwykłe, choć niepozbawione wad. Tu się dobrze mieszka, ale na pewno nie zarabia. Kawiarniany czas i wolniejszy rytm życia uświadamia mi niekiedy bezproduktywny upływ czasu. Za to nasze wychodzenie na pole, cwibaki, flizy czy odwieczna wyższość borówki nad jagodą, odróżnia nas od reszty rodaków. Przykład krakowskości świetnie oddaje też „Pioseneczka z Krakóweczka” z tekstem Michała Zabłockiego z ulubionymi przez nas zdrobnieniami. Tego wszystkiego chyba nam trochę zazdroszczą. I niech tak zostanie.

| nasze sprawy 23

Samolot nie taki straszny

Na początku tego miesiąca tuż przed startem zapalił się jeden z silników samolotu należącego do British Airways – miał na pokładzie 159 pasażerów i 13 osób załogi. Nikt poważnie nie ucierpiał. Choć wydawać by się mogło, że często słyszymy o wypadkach samolotów – wcale nie jest ich tak wiele.

>> Marta Łaczkowska amolot miał lecieć z Las Vegas do Londynu. Na pasie startowym jeden z silników z nieznanych przyczyn zajął się jednak ogniem. Gaszeniem pożaru zajmowało się 50 strażaków, w tym czasie pasażerowie byli ewakuowani za pomocą zjeżdżalni. 14 osób zostało rannych. Pożar został ugaszony sprawnie, w rezultacie czego na pasie startowym szybko został wznowiony ruch. Opisane wydarzenie to raczej incydent, który większość osób podróżujących samolotami uzna za niegroźny, ale będą też i tacy, którzy przy kolejnym starcie maszyny mogą odczuwać lekki dyskomfort. Sytuacje takie jak ta z Boeingiem British Airways lub gorsze – kiedy maszyna rozbija się, zabijając dziesiątki ludzi – zdarzają się jednak nader rzadko.

Fot. Shutterstock

Statystyki

Wg statystyk prawdopodobieństwo, że umrzemy podczas jednej z naszych podróży samolotem wynosi 1 do 29 mln. Zdecydowanie większe szanse na to, że zginiemy, są w samochodzie. W zeszłym roku w katastrofach lotniczych jak podało CNN zginęło 761 osób – 298 z nich na skutek zestrzelenia maszyny malezyjskich linii lotniczych nad Ukrainą. Z kolei w 2013 r. doszło do „zaledwie” 265 zgonów na skutek katastrof komercyjnych linii lotniczych. Choć wydawać się może, że w ostatnich latach przestrzeń powietrzna zrobiła się bardziej niebezpieczna, eksperci uspokajają i przytaczają dane z wcześniejszych lat, kiedy to mimo mniejszej liczby ogólnych lotów, ginęło więcej ludzi. Zgodnie z „Aviaton Safety Network” najwięcej pasażerów zginęło w 1972 r. – 2429 osób oraz w 1985 r. – 2331. Statystyki z 2014 r. są – zestawiając z poprzednimi latami – relatywnie niskie, zatem dużo mniej niepokojące. Aby pokazać skalę zjawiska – każdego roku na drogach w wypadkach samochodowych ginie ponad 1,3 mln ludzi!

montowane zostały na tyle stabilnie, by w razie wypadku nie zrobiły krzywdy osobom na pokładzie. Wnętrze samolotu jest ognioodporne. Zwolennicy samochodów powiedzą, że istnieje mniejsze prawdopodobieństwo przeżycia katastrofy lotniczej niż wypadku samochodowego, tutaj jednak statystyki znacznie się poprawiają, a wszystko to dzięki osobom dbającym o bezpieczeństwo lotów. Jak informuje „Newsweek”, zajmują się one dokładną analizą katastrof i wyciąganiem z tego wniosków. Takie działania przynoszą rezultaty – podczas gdy w latach 1962-81 ginęło nawet 54 proc. osób biorących udział w wypadku, w latach 1982-2009 było to już 39 proc.

Słabszy samochód

Nie zawsze śmierć

Porównajmy dalej – konstrukcja maszyny lotniczej i jej elementów jest dużo mocniejsza, a siedzenia pasażerów za-

W zeszłym roku w katastrofach lotniczych na świecie zginęło 761 osób.

CNN

W historii lotnictwa komercyjnego zapisały się dwa loty, podczas których śmierci nie poniósł nikt, dzięki dosko-

nałym zdolnościom pilotów. Pierwszym jest osławiony lot Airbusa A320 należącego do przewoźnika US Airways z 2009 r. Udane lądowanie na rzece Hudson uratowało życie 155 pasażerów. Drugim – było lądowanie w 2011 r. na lotnisku Chopina w Warszawie – wtedy pilot Tadeusz Wrona awaryjnie (bez kół!) „posadził” na pasie Boeinga 767.

Na łaskę losu

Turbulencje – to zdarza się w powietrzu najczęściej. Tymczasem kierowca samochodu musi zmagać się z całą paletą zagrożeń. Nie tylko warunki atmosferyczne, ale też zdolności niektórych kierowców, zmiany w organizacji ruchu czy też nieprzewidywalne zachowania pieszych. Zagrożeniem na drodze możemy być też my sami – zmęczenie, nerwy, rozkojarzenie – to przyczyny wielu tragicznych w skutkach wypadków samochodowych.

Na ukojenie nerwów

Mimo wszystko są osoby, które nie wyobrażają sobie lotu bez wypicia kieliszka „czegoś mocniejszego”. Nie ma w tym nic złego, jeśli na małej dawce alkoholu się skończy. W mediach słyszymy jednak o incydentach, w których pijany osobnik urządza awantury na pokładzie, przysparzając dodatkowego stresu nie tylko załodze, ale i pozostałym pasażerom. W lutym tego roku pilot Boeinga 737 linii Ryanair awaryjnie lądował w Berlinie po tym, jak 33-letni Polak będący pod wpływem alkoholu chwalił się, że w torbie ma bombę i ją zdetonuje. Do incydentu doszło na trasie Kraków-Shannon w Irlandii. Po przeszukaniu samolotu okazało się, że nie było żadnego ładunku. W zeszłym miesiącu na pokładzie linii lotniczych EasyJet na trasie Gatwick-Belfast użyto paralizatora względem agresywnego mężczyzny, który nie chciał oddać torby wniesionej do samolotu jako drugi bagaż podręczny. To najczęściej takie sytuacje sprawiają, że loty stają się naprawdę nieprzyjemne i stresujące, a nie świadomość samego niebezpieczeństwa – które jak mówią statystyki wcale nie jest tak duże.

24 poradnik

Mieszkanie w UK krok po kroku

Wielu z nas po przyjeździe do Wielkiej Brytanii ma podobne problemy. Nawet jeśli planujemy zostać tu tylko na parę miesięcy, musimy znaleźć lokum, które spełni nasze wymagania. A to wcale nie jest proste. W naszym mini-poradniku przeczytasz, co zrobić, żeby uniknąć pomyłek i niepotrzebnych wydatków.

ierwsza rzecz, jaką należy zrobić, to sprawdzić, jakie ceny są w okolicy – dzięki temu będziemy mniej więcej wiedzieć, w jakim przedziale cenowym powinno znaleźć się nasze mieszkanie. Przy okazji warto też porównać sąsiednie dzielnice i ewentualnie przekalkulować cenę za lokal z kosztami dojazdu do pracy.

Wiele osób zastanawia się czy szukać mieszkania na własną rękę, czy za pośrednictwem agenta nieruchomości. Zalet tego drugiego rozwiązania nie trzeba długo szukać – jeśli Przeprowadziłeś się właśnie nasz agent jest członkiem do Wielkiej Brytanii? O2 International Sim i Goniec Polski organizacji zrzeszającej postworzyły dla Ciebie specjalny średników (np. National poradnik jak żyć w UK. Z opłatą Landlords Association za połączenie do Polski od 1p za czy Residential Landlords minutę, darmowymi rozmowami Association) i oferuje też w sieci O2 i wieloma sposobami jak oszczędzać, począwszy od gwarancje finansowe (np. codziennych zakupów aż po gdy umowa z przyczyn kupno biletów na koncerty. O2 niezależnych od klienta nie International SIM ułatwi Ci życie może dojść do skutku), to w UK. prawdopodobieństwo oszustwa jest minimalne. Minus jest taki, że za pomoc możemy słono zapłacić. Zanim wprowadzimy się do jakiegokolwiek mieszkania, niezależnie od tego, Podpisujemy umowę czy ktoś nam je polecił, czy znaleźliśmy Decydując się na konkretne mieszkaje na własną rękę, koniecznie trzeba je nie musimy pamiętać o tym, by dopronajpierw obejrzeć. Szczególną uwagę wadzić do podpisania umowy (część zwróćmy na bojler, kontakty, stan ogrze- właścicieli stara się tego unikać). Wzór tawania, lampy, kuchenkę, stan okien i kiego dokumentu możemy znaleźć m.in. drzwi – jeśli ich stan nie do końca nam na stronie gov.uk („Publications”). odpowiada możemy starać się o zmniejUmowa najmu („model tenancy agreszenie kwoty, którą będziemy płacić. ement”) powinna składać się z kilku elePrzy okazji zanotujmy też stan liczników mentów. Musi się tu znaleźć m.in. infor– dzięki temu unikniemy płacenia za po- macja, kto zawiera umowę i na jaki okres przednich lokatorów. („the Landlord”, „the Tenant”), adres, Sprawdźmy też informacja o tym, ile jest pokoi (np. „1 beczy w miesz- droom ground floor flat”), czy nieruchokaniu nie mość jest umeblowana i w jakim stopniu ma oznak („Fully furnished”, „Unfurnished”), czy wilgoci. jest tu garaż i ogród, a także – ile wynosi czynsz i czy płaci się go co miesiąc, czy

Fot. Shutterstock

Jak wynająć?

co tydzień. Podaje się tu także kwotę depozytu wpłacanego na ręce landlorda (lub firmy zewnętrznej, gdy wynajmujemy za pośrednictwem agencji), ogólne warunki korzystania z mieszkania oraz zapisy dot. okresu wypowiedzenia. W umowie powinny być zawarte także informacje mówiące o tym, co wchodzi w skład czynszu. Może to być m.in.: council tax (podatek lokalny), opłata za wodę i kanalizację, opłata za gaz, elektryczność czy tv. Do podpisania umowy niezbędny jest nam dowód potwierdzający tożsamość, a także – w większości przypadków – potwierdzenie zatrudnienia. W przypadku korzystania z usług agencji pracownik może też poprosić o wyciąg z konta. Gdy landlord nie chce podpisać z nami umowy i uważa, że ustne porozumienie wystarczy, trzeba mieć się na baczności – może to być oznaką, że wynajmuje dom nielegalnie. (jsz)

Council Tax... 



to podatek ustalany przez władze lokalne, z którego finansowane są m.in. lokalne szkoły, policja czy straż pożarna. Na stronie internetowej gov.uk (zakładki: Home/ Housing and local services/ Council Tax), można tu też sprawdzić, czy przysługują nam jakieś ulgi i czy możemy płacić niższy podatek (Council Tax Reduction). warto wiedzieć, że za płacenie Council Tax odpowiedzialna jest m.in. osoba, która: mieszka w danym budynku i jest jego właścicielem lub go wynajmuje czy jest właścicielem budynku, ale w nim nie mieszka.

26 goniec kulturalny

Dodatek redaguje:

>> Joanna Szmatuła

joanna.szmatula@mail.goniec.com

Drodzy Czytelnicy, zapraszamy do współredagowania „Kulturalnego Gońca”! Brałeś udział w fajnej imprezie, ciekawym pikniku czy koncercie? Przyślij nam zdjęcie i krótką notatkę na adres: joanna.szmatula@mail.goniec. com.

26 września, Jazz Café POSK, London, g. 20.30

reżyseria: Andrew Haigh gatunek: dramat

Za tydzień Kate Mercer ma uczcić wraz z mężem Geoffem 45-lecie swojego ślubu. Przygotowania do jubileuszowej imprezy przebiegają nadzwyczaj sprawnie. Do Geoffa przychodzi jednak nieoczekiwany list. Ciało jego pierwszej miłości, zamrożone w lodowcu, zostało odnalezione w szwajcarskich Alpach. Kiedy pięć dni później ma się odbyć z dawna oczekiwana uroczystość, okazuje się, że na jaw wychodzą sprawy, o których wcześniej nikt nie chciał rozmawiać. W rolach głównych: Charlotte Rampling, Tom Courtenay.

Ricki and the Flash

reżyseria: Jonathan Demme gatunek: obyczajowy

Ricki to starzejąca się gwiazda rocka, która w młodości wolała się skupić na karierze, a nie na zacieśnianiu relacji z bliskimi. Gdy okazuje się, że małżeństwo jej córki się rozpada, wraca na łono rodziny. Jest jednak pewien problem – córka, borykająca się z depresją, ani myśli o tym, by wybaczyć matce to, że nie było jej przez kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt lat w jej życiu. A przecież problemy ma nie tylko ona. W rolach głównych: Meryl Streep, Kevin Kline oraz Mamie Gummer. 18 września 2015

Goniec kulturalny

£8

Harmonia i improwizacja

Partikel to wyjątkowa grupa muzyczna, ciesząca się zasłużonym uznaniem publiczności i krytyki za niezwykle twórcze i nowatorskie podejście do jazzu. Zachowując równowagę między jazzową harmonią i twórczą improwizacją, zespół prezentuje interesujący mix, czerpiąc inspiracje zarówno z rytmów afrykańskich, jak i latynoskich. W efekcie powstaje dzieło pełne głębi

i duszy, w którym ważną rolę odgrywa także saksofon. Koncerty grupy są pełne energii i bogatego brzmienia, zachowując przy tym soulowy charakter. Krytycy podkreślają, że od czasu debiutu zespołu w 2010 roku europejski jazz został wzbogacony o niezwykle dynamiczną i oryginalną propozycję muzyczną. Grupa pracuje obecnie nad przygoto-

Fisheye Film Festival

Migrantki i ich historie

Jedną z ciekawszych propozycji podczas Fisheye Film Festival będzie pokaz filmu polskiego reżysera Pawła Pawlikowskiego – „Ida”. Film, który zdobył statuetkę Oscara, opowiada o zagubionej (lub wcześniej nie odkrytej) tożsamości, która daje o sobie znać w najmniej oczekiwanym momencie. W roli głównej zobaczymy m.in. Agatę Kuleszę, doskonale wcielającą się w postać oschłej pani prokurator, której przeszłość nie daje o sobie zapomnieć.

27 września Denmark Street, Eden High Wycombe HP11 2DB

waniem swojej trzeciej płyty – „String theory”, przy której do współpracy zostali zaproszeni wirtuozi skrzypiec – m.in. Benet McLean i David Le Page oraz wiolonczelista Matthew Sharpa. W Jazz Café POSK zespół wystąpi w następującym składzie: Duncan Eagles – saksofon, Max Luther – kontrabas, Eric Ford – perkusja oraz gościnnie Benet McLean – skrzypce.

Do 16 października, Centrala Gallery, Birmingham.

Fot. Małgorzata Dawidek

45 Years

cena:

Projekt „Conversio” Małgorzaty Dawidek jest audiowizualną narracją opartą na opowieściach kobiet migrujących i osiedlonych w Birmingham. Bohaterkami są kobiety w różnym wieku, o różnym pochodzeniu kulturowym i etnicznyn, wywodzące się z różnych klas społecznych, które zostały zmuszone do osiedlenia się w nowych dla siebie warunkach społecznych, kulturowych i ekonomicznych. „Conversio” jest rodzajem kalejdoskopu indywidualnych doświadczeń i dialogu z historią badaną do lat 90. XX wieku głównie z perspektywy Zachodu. Na realizację projektu składają się seria projekcji wideo oraz animacja. Kolejnym elementem pracy jest cykl warsztatów, podczas których migrantki opisują swoje historie, potrzeby i emocje.

| goniec kulturalny 27 wystawy David Blandy: Hercules Rough Cut Bloomberg SPACE 50 Finsbury Square London EC2A 1HD cena: free kiedy: do 19 września

Larry Bell: 2D-3D: Glass and Vapor White Cube Mason’s Yard 25-26 Mason’s Yard London SW1Y 6BU cena: free kiedy: do 26 września

Institute of Sexology Wellcome Collection 183 Euston Road, London NW1 2BE cena: free kiedy: do 20 września

The Amazing World of MC Escher Dulwich Picture Gallery Gallery Rd London SE21 7AD cena: free kiedy: do 27 września

Shirley Baker: Women, Children and Loitering Men Photographers’ Gallery 16-18 Ramillies St London W1F 7LW cena: £3 kiedy: do 20 września Unfinished Works Courtauld Gallery Somerset House London WC2R 0RN cena: £8.50 kiedy: do 20 września

Dineo Seshee Bopape: slow-co-ruption Hayward Gallery Southbank Centre London, SE1 8XX cena: free kiedy: do 27 września The Temptations of Pierre Molinier Richard Saltoun 111 Great Titchfield St London W1W 6RY cena: free

kiedy: do 2 października

kiedy: do 11 października

Evren Tekinoktay: Ulalume The Approach London, E2 9LY cena: free kiedy: do 4 października

Michael Samuels: Parlour Rokeby 16 Rosebery Avenue London, EC1R 4TD cena: free kiedy: do 16 października

Victorian London in Photographs London Metropolitan Archives 40 Northampton Rd London EC1R 0HB cena: free kiedy: do 8 października Agnes Martin Tate Modern, Bankside London SE1 9TG cena: £12 kiedy: do 11 października Painting Paradise: The Art of the Garden Buckingham Gate Buckingham Palace Rd London SW1A 1AA cena: £8.50

Serpentine Galleries Pavilion Serpentine Gallery Kensington Gardens London W2 3XA cena: free kiedy: do 17 października Audrey Hepburn: Portraits of an Icon National Portrait Gallery St Martin’s Place London WC2H 0HE cena: £9 kiedy: do 18 października Christina Broom: Soldiers and Suffragettes Museum of London West India Quay E14 4AL

cena: free kiedy: do 1 listopada Prem Sahib: Side On ICA, The Mall, SW1Y 5AH cena: £1 kiedy: od 24 września do 15 listopada Jumana Manna Chisenhale Gallery 64 Chisenhale Rd, E3 5QZ cena: free kiedy: od 18 września do 22 listopada Astronomy Photographer of the Year Royal Observatory Blackheath Avenue London SE10 8XJ cena: free kiedy: od 18 września do 23 grudnia We Are London Museum of London 150 London Wall EC2Y 5HN cena: free kiedy: do 23 grudnia

reklama

28 goniec kulturalny

Do 24 stycznia, Tate Modern, Bankside London SE1 9TG, Cena:

£16.00

Trasa Cliffa Richarda Cliff Richard od lat uznawany jest za jednego z najbardziej popularnych muzyków Wielkiej Brytanii. Po raz pierwszy jego utwór trafił na listy przebojów w 1958 roku, gdy muzyk miał zaledwie 18 lat. Teraz, po prawie 60 latach obecności na rynku muzycznym, Richard jest już bez wątpienia muzyczną ikoną.

Świat w stylu pop-artu

Pop-art okazał się jednym z wielu przełomowych momentów w sztuce. Aby podkreślić jego wkład w kulturę XX i XXI wieku, w Tate Modern będzie można obejrzeć wystawę ponad 200 prac artystów z Ameryki Łacińskiej, Azji, Europy i Bliskiego Wschodu. Prace pochodzące z lat 60. i 70. pokazują, w jaki sposób poszczególne regiony adaptowały pop-art na swoje własne potrzeby.

spektakle Lady Anna: All At Sea Park Theatre Clifton Terrace London, N4 3JP cena: £20-25 kiedy: do 19 września The Man Who Had All the Luck King’s Head Theatre 115 Upper St London N1 1QN cena: £19.25-25

kiedy: do 26 września The Win Bin Old Red Lion Theatre 418 St John St London EC1V 4NJ cena: £10-15 kiedy: do 26 września Tonight I’m Gonna Be the New Me Soho Theatre 21 Dean St

od £98

17 lipca, The cena:

London W1D 3NE cena: £10 kiedy: do 26 września When We Were Women Orange Tree Theatre 1 Clarence Street Richmond TW9 2SA cena: £10-25 kiedy: do 3 października The Oresteia

Sheffield City Hall and Memorial Hall, 1 października

Shakespeare’s Globe 21 New Globe Walk Bankside London SE1 9DT cena: £5-43 kiedy: do 16 października

People, Places and Things National Theatre South Bank London SE1 9PX cena: £15-45 kiedy: do 4 listopada

Our Country’s Good National Theatre South Bank London, SE1 9PX cena: £15-35 kiedy: do 17 października

Dusty Charing Cross Theatre 3 The Arches, Villiers St London WC2N 6NL cena: £15-25 kiedy: do 21 listopada

kiedy: do 18 października

Hammersmith Rd London W14 8UX cena: £12 kiedy: od 31 października do 1 listopada

dla dzieci Your River Family Festival Museum of London Docklands Hertsmere Rd West India Quay London E14 4AL cena: free kiedy: 26-27 września Big Fish Little Fish Family Rave The Garage 20-22 Highbury Corner London N5 1RD cena: £8.50 kiedy: do 27 września Tiger, Mog and Pink

Rabbit: A Judith Kerr Retrospective Jewish Museum Raymond Burton House 129-131 Albert St NW1 7NB cena: od £3.50 kiedy: do 14 października London’s Night Owls Sleepover Museum of London 150 London Wall London EC2Y 5HN cena: £60 kiedy: od 19 września do 24 października Pillows and Paintbrushes Dulwich Picture Gallery

ZDROWIE I PIĘKNO 18 września 2015

Gallery Rd London SE21 7AD cena: £50 kiedy: do 3 października Breaking the Ice Unicorn Theatre 147 Tooley St London SE1 2HZ cena: £15 kiedy: do 4 października Children’s Commission: Rivane Neuenschwander Whitechapel Gallery 77-82 Whitechapel High St London E1 7QX cena: free

W dniach 19-20 września w Sali Malinowej POSK-u w godz. 10:00-18:00 odbędą się III Integracyjne polsko-angielskie spotkania

The Comedy of Errors National Theatre South Bank London SE1 9PX cena: £12 kiedy: od 21 października do 6 listopada Ratatouille Live in Concert Royal Albert Hall Kensington Gore London SW7 2AP cena: £19.84-38.20 kiedy: do 28 października Family Travel Show Olympia London

i targi: Medycyna Naturalna i Kosmetyka. Więcej informacji można uzyskać pisząc na adres: monikadymecka@wp.pl.

I Want My Hat Back National Theatre South Bank London SE1 9PX cena: £12-£15 kiedy: od 12 listopada Tintin: Hergé’s Masterpiece Somerset House Strand London WC2R 1LA cena: free kiedy: od 12 listopada do 31 stycznia

19-20 września, POSK, Londyn

| goniec kulturalny 29 W królewskich parkach We wrześniu w królewskich parkach na wszystkich odwiedzających czeka moc atrakcji. Kensington Gardens oferuje gościom m.in. możliwość… wykopków czy obserwowanie pszczół przy pracy. A dla dzieci – malowanie twarzy, zabawa ze zwierzętami z farmy Miller’s Ark Animals. Ceny róznią się w zależności od parku.

19 września, Jazz Café POSK, Londyn, g.20.30 Cena:

£6

Jazzowe The Organisation

19 września Jazz Café POSK zaprasza miłośników organów Hammonda na spotkanie z wirutozem tego instrumentu, Petem Whittakerem. Towarzyszyć mu będą Simon Fernsby na gitarze oraz Pete Carter na perkusji. Zespół zagra nieco klasycznego jazzu, bluesa, muzykę latynoską, a także kompozycje z repertuaru m.in. Georga Russsella, Woody Hermana czy Duke Pearsona.

festiwale London Tattoo Convention Tobacco Dock 50 Porters Walk London E1W 2SF cena: £20-30 kiedy: 25-27 września Splendour Donmar Warehouse Theatre, London cena: od £30

kiedy: do 26 września RHS London Harvest Festival Show RHS Lindley Hall Elverton St SW1P 2PE cena: £5-8 kiedy: 6-7 października

Manchester cena: £50 kiedy: 10 października Vegfest Olympia London Hammersmith Rd London W14 8UX cena: £12 kiedy: 10-11 października

Do 19 września, Royal Parks, London

ILEC Conference Centre, Ibis Hotel 47 Lillie Rd London SW6 1UD cena: £49.95-75 kiedy: 17-18 października

NFL on Regent Street Regent St London W1B 5AH cena: free kiedy: 25 października

The Rumfest

Merge Festival Bankside SE1 cena: free kiedy: do 18 października

London Design Festival: A Bullet from a Shooting Star Greenwich Peninsula London SE10 cena: free kiedy: do 10 stycznia

Circa Waves O2 Academy Bristol cena: od £28 kiedy: 9 października

Tori Kelly KOKO, London cena: od £52 kiedy: 16 października

Half Moon Run The Trinity Centre, Bristol cena: od £22 kiedy: 27 października

Mac Miller The Garage, London cena: od £65 kiedy: 29 września

Fall Out Boy The SSE Arena Wembley, London cena: od £67 kiedy: 11 października

Editors O2 Academy Leeds cena: od £45 kiedy: 17 października

Beach House Shepherds Bush Empire, London cena: od £44 kiedy: 30 października

James Bay Brixton Academy, London cena: od £39 kiedy: 30 września

Jamie XX Brixton Academy, London cena: od £65 kiedy: 15 października

Gabrielle Aplin Village Underground, London cena: od £24 kiedy: 30 września

Rudimental Alexandra Palace, London cena: od £47 kiedy: 16 października

The Warehouse Project – Dixon The Warehouse Project

koncerty Morrissey Eventim Apollo, London cena: od £45 kiedy: 20 września Florence and the Machine Alexandra Palace, London cena: od £59 kiedy: 22 września Beirut Brixton Academy, London cena: od £45 kiedy: 24 września Wolf Alice Brixton Academy London cena: od £19 kiedy: 26 września

Leon Bridges Shepherds Bush Empire, London cena: od £24 kiedy: 28 września

STRASZNY DWÓR

POSK zaprasza na operę Stanisława Moniuszki „Straszny Dwór”. Reżyserem jest Feliks Tarnawski, a dyrygentem – Stephen

Years & Years Brighton Centre cena: od £59 kiedy: 24 października Bob Dylan Royal Albert Hall London cena: od £85 kiedy: 24 października

Ellery. Opera będzie śpiewana po polsku, a dodatkowo będą wyświetlane angielskie napisy.

Nothing But Thieves Electric Ballroom, London cena: od £34 kiedy: 30 października Andy C Brixton Academy, London cena: od £64 kiedy: 30 października

3,4 października, POSK, London, cena: £20-30

30 goniec kulturalny książka

płyta

Wielka Gra

Pałacowe rozgrywki

Lata 30. XIX wieku. Kluczem do panowania nad Azją jest Afganistan, o który Wielka Brytania rywalizuje z Rosją. W Wielką Grę, nazywaną przez Rosjan Turniejem Cieni, wplątane są losy Polaków: Jana Witkiewicza, Adama Gurowskiego i Rufina Piotrowskiego.

cena: £9

W wersji deluxe Debiutanckim albumem „Feline” Ella Eyre udowadnia, że jest jedyna w swoim rodzaju. Na płytę trafiły wszystkie jej dotychczasowe hity, a także nagrania, w których pojawiła się gościnnie – tym razem w akustycznej wersji, dostępnej tylko na edycji deluxe.

film

DVD

cena: £10

cena: £13

SAGA RODU

Francja, czasy Ludwika XIV. Sabine De Barra, młoda, przedwcześnie owdowiała kobieta, radość znajduje w pielęgnowaniu roślin. Wkrótce przyjmuje propozycję pracy przy ogrodach wersalskich. Musi konkurować jednak z zazdroszczącymi jej posady mężczyznami.

Kiedy w roku 1936 Toliverowie i Warwickowie przybyli do Teksasu, przywieźli ze sobą czerwone i białe róże świadczące o ich lojalności względem swoich przodków – Lancasterów i Yorków. Saga opisuje losy trzech pokoleń, ukazując bohaterów w czasach wojny i pokoju.

ebook, cena: £6

Prawda i bezprawie „Ziarno prawdy” to ﬁlm oparty na kryminale o tym samym tytule napisanym przez Zygmunta Miłoszewskiego. Dla fanów trylogii o prokuratorze Teodorze Szackim to pozycja obowiązkowa. W drugiej części trylogii Teodor Szacki, chcąc poniekąd odpokutować to, że doprowadził do rozpadu swojej rodziny, trafia do Sandomierza. W tym spokoj-

nym mieście, w którym wydawałoby się, że nic się nie dzieje, Szackiemu (w tej roli znakomity Robert Więckiewicz) trafia się niezwykła zagadka z historią w tle. W odludnym miejscu zostaje znalezione nagie ciało znanej działaczki społecznej, która przyczyniła się do kulturalnego rozwoju miasta. Obok znaleziono narzędzie używane dawniej w mordach rytualnych. Na wschodzie Polski, gdzie jeszcze przed wojną mieszkania żydowskie stanowiły niemałą część miasta, wywoływanie duchów przeszłości może skończyć się tragicznie. Zwłaszcza, że morderca czuje się bezkarny i nie poprzestaje na pierwszej ofierze.

Konkurs! WYGRAJ BILET! Do wygrania bilety na spektakl Piwnicy z Baranami „Widzialność Marzeń” (27 września, niedziela o godz. 18:00) w Ealing Town Hall w Londynie. Aby wziąć udział w konkursie wystarczy wysłać zgłoszenie (imię, nazwisko, adres, nr telefonu) na adres: konkurs@mail. goniec.com, z dopiskiem „Piwnica Pod Baranami”. Aby wziąć udział w losowaniu nagród wystarczy wysłać email na adres konkurs@mail.goniec.com, w tytule umieścić dopisek „nagrody” (np. Koncert Coventry), a w treści podać swoje imię, nazwisko, numer telefonu oraz adres zamieszkania. Polub nas na Facebooku, a zwiększysz swoją szansę na wygraną! Zwycięzcy zostaną poinformowani drogą mailową.

Więcej nagród do zgarnięcia na Facebooku! 18 września 2015

http://www.facebook.com/Goniec.com.Polski

FILM DVD, FOT. NEWS.O.PL, CENA: £6

WIELKI

KONCERT POLSKIEJ GWIAZDY – MYŚLĘ, ŻE NAJWAŻNIEJSZĄ CECHĄ W KAŻDYM ZAWODZIE JEST PASJA. TA ZAWSZE MUSI ŁĄCZYĆ SIĘ Z PRACOWITOŚCIĄ I KREATYWNOŚCIĄ, BEZ KTÓREJ ZAWODY ARTYSTYCZNE PO PROSTU NIE ISTNIEJĄ – MÓWIŁA NAM W SPECJALNYM WYWIADZIE JUSTYNA STECZKOWSKA. TĘ PASJĘ, PRACOWITOŚĆ I KREATYWNOŚĆ BĘDZIE MOŻNA ZOBACZYĆ JUŻ NIEDŁUGO, BO 2 PAŹDZIERNIKA. WTEDY TO JUSTYNA STECZKOWSKA WYSTĄPI W SŁYNNYM UNION CHAPEL, GDZIE DA KONCERT „THE BEST OF”. Z TEJ OKAZJI PREZENTUJEMY DZIŚ NASZ SPECJALNY DODATEK POŚWIĘCONY TEJ WYJĄTKOWEJ ARTYSTCE. ZAPRASZAMY DO LEKTURY, A TAKŻE – NA KONCERT.

32 koncert

POCZĄTKI WIELKIEJ KARIERY

JUŻ 2 PAŹDZIERNIKA JUSTYNA STECZKOWSKA DA SPECJALNY KONCERT W UNION CHAPEL W LONDYNIE. – TO WYJĄTKOWE MIEJSCE. BĘDZIEMY GRALI MOJE NAJWIĘKSZE PRZEBOJE, A TAKŻE UTWORY Z MOJEJ OSTATNIEJ PŁYTY – MÓWIŁA NAM W WYWIADZIE. Z TEJ OKAZJI PRZYPOMINAMY, JAK WYGLĄDAŁY POCZĄTKI KARIERY TEJ UTALENTOWANEJ WOKALISTKI. azywana „szamanką polskiej sceny muzycznej” wokalistka dała się poznać także jako skrzypaczka, kompozytorka i autorka tekstów, aktorka oraz fotograf. Justyna Steczkowska – jak możemy przeczytać na jej stronie – urodziła się 2 sierpnia 1972 roku jako czwarte z dziewięciorga dzieci Danuty i Stanisława Steczkowskich. Przełomowym momentem w jej karierze okazał się czerwiec 1994 roku, kiedy wystąpiła w pierwszej edycji „Szansy na sukces”, w którego finale wykonała pamiętny utwór grupy Maanam – „Boskie Buenos”. W nagrodę mogła wystąpić w koncercie debiutów w Opolu. Zwycięstwo przyniósł jej utwór „Moja intymność” – młoda wokalistka zdobyła wtedy opolskie Grand Prix – nagrodę im. Anny Jantar. Wtedy też Irena Santor prosiła o „nie zgubienie tej perły”. Już rok później Justyna została wybrana jako reprezentantka Polski w 40. konkursie Eurowizji – zaśpiewała wtedy piosenkę „Sama”. W 1995 roku wokalistka wystąpiła także na Festiwalu Piosenki Krajów Nadbałtyckich w Karlshamm w Szwecji, gdzie zaśpiewała utwór „Moja intym-

18 września 2015

| koncert 33 noĹ&#x203A;Ä&#x2021;â&#x20AC;? â&#x20AC;&#x201C; zdobyĹ&#x201A;a wtedy Grand Prix. PojawiĹ&#x201A;a siÄ&#x2122; takĹźe na Festiwalu w Sopocie, podczas ktĂłrego wykonaĹ&#x201A;a dwie nowe piosenki â&#x20AC;&#x201C; â&#x20AC;&#x17E;Dziewczyna Szamanaâ&#x20AC;? i â&#x20AC;&#x17E;Wrogu mĂłjâ&#x20AC;?, ktĂłre przyniosĹ&#x201A;y jej nagrodÄ&#x2122; dziennikarzy. W tym samym roku Justyna nawiÄ&#x2026;zaĹ&#x201A;a wspĂłĹ&#x201A;pracÄ&#x2122; z Grzegorzem Ciechowskim, pod okiem ktĂłrego rozpoczÄ&#x2122;Ĺ&#x201A;a pracÄ&#x2122; nad swoim debiutanckim albumem â&#x20AC;&#x201C; czytamy dalej na jej stronie. Po wydaniu krÄ&#x2026;Ĺźka â&#x20AC;&#x17E;Dziewczyna Szamanaâ&#x20AC;? staĹ&#x201A;o siÄ&#x2122; jasne, Ĺźe o Justynie Steczkowskiej jeszcze dĹ&#x201A;ugo bÄ&#x2122;dzie gĹ&#x201A;oĹ&#x203A;no. To potwierdziĹ&#x201A;y zresztÄ&#x2026; liczne nagrody, jakie zdobywa-

Ĺ&#x201A;a i wciÄ&#x2026;Ĺź zdobywa. Do najwaĹźniejszych z nich zaliczyÄ&#x2021; moĹźna piÄ&#x2122;Ä&#x2021; statuetek Fryderyka w 1996 w kategoriach: wokalistka roku, album roku, piosenka roku, fonograficzny debiut roku oraz teledysk roku (â&#x20AC;&#x17E;Oko za okoâ&#x20AC;?), a takĹźe nagroda Wiktora z 1996 roku w kategorii najlepszej piosenkarki i artystki estrady. Do dziĹ&#x203A; Justyna Steczkowska pozostaje jednÄ&#x2026; z najwybitniejszych polskich artystek, jako jedna z nielicznych obdarzona jest teĹź 4-oktawowÄ&#x2026; skalÄ&#x2026; gĹ&#x201A;osu. Dlatego teĹź jej wystÄ&#x2122;p w Londynie to wydarzenie kulturalne, ktĂłrego nie moĹźna przegapiÄ&#x2021;.

DzieĹ&#x201E; i noc â&#x20AC;&#x201C; Ta pĹ&#x201A;yta to totalne szaleĹ&#x201E;stwo. To byĹ&#x201A; czas mojego szczÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;cia i wielkiej miĹ&#x201A;oĹ&#x203A;ci (ktĂłra trwa nadal) i bawiĹ&#x201A;y mnie wszelkie muzyczne eksperymenty i zmiany. Poza tym, robiÄ&#x2026;c sesjÄ&#x2122; zdjÄ&#x2122;ciowÄ&#x2026; do pĹ&#x201A;yty, byĹ&#x201A;am juĹź chyba w czwartym miesiÄ&#x2026;cu ciÄ&#x2026;Ĺźy i do dziĹ&#x203A; nie mogÄ&#x2122; uwierzyÄ&#x2021;, jak mogĹ&#x201A;am siÄ&#x2122; tak okropnie ubraÄ&#x2021; i pozwoliÄ&#x2021; zrobiÄ&#x2021; do pĹ&#x201A;yty takÄ&#x2026; ksiÄ&#x2026;ĹźeczkÄ&#x2122;. Z perspektywy czasu myĹ&#x203A;lÄ&#x2122;, Ĺźe poniewaĹź byĹ&#x201A;am w stanie bĹ&#x201A;ogosĹ&#x201A;awionym, nikt nie chciaĹ&#x201A; mi robiÄ&#x2021; przykroĹ&#x203A;ci i uĹ&#x203A;wiadomiÄ&#x2021; mi, Ĺźe fatalnie wyglÄ&#x2026;dam, a zdjÄ&#x2122;cia nijak siÄ&#x2122; majÄ&#x2026; do muzycznej zawartoĹ&#x203A;ci, szczegĂłlnie Nocy â&#x20AC;&#x201C; pisze wokalistka. PĹ&#x201A;yta zyskaĹ&#x201A;a status platynowej.

Dziewczyna Szamana â&#x20AC;&#x201C; â&#x20AC;&#x17E;Dziewczyna Szamanaâ&#x20AC;? to moja pierwsza pĹ&#x201A;yta i mam zwiÄ&#x2026;zane z niÄ&#x2026; wspaniaĹ&#x201A;e wspomnieniaâ&#x20AC;Ś Kazimierz Dolny nad WisĹ&#x201A;Ä&#x2026;, Grzesiu Ciechowski, ktĂłry codziennie rano przynosiĹ&#x201A; z piekarni Ĺ&#x203A;wieĹźe buĹ&#x201A;ki i jego kochana Ĺźona Ania, ktĂłra robiĹ&#x201A;a przepyszne jedzenieâ&#x20AC;Ś I w tym wszystkim ja, najszczÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;liwsza na Ĺ&#x203A;wiecie, bo mogĹ&#x201A;am wreszcie nagraÄ&#x2021; piosenki, ktĂłre kĹ&#x201A;Ä&#x2122;biĹ&#x201A;y siÄ&#x2122; w mojej gĹ&#x201A;owie, a ich historie byĹ&#x201A;y czÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;ciÄ&#x2026; mnie samejâ&#x20AC;Ś A teraz kiedy Grzesia juĹź nie maâ&#x20AC;Ś Trzymam w sercu te wszystkie wspomnienia i wciÄ&#x2026;Ĺź nie mogÄ&#x2122; uwierzyÄ&#x2021;, Ĺźe juĹź nic i nikt na tym Ĺ&#x203A;wiecie nie sprawi, Ĺźe chociaĹź na chwilÄ&#x2122; stanÄ&#x2026; siÄ&#x2122; rzeczywistoĹ&#x203A;ciÄ&#x2026;â&#x20AC;Ś â&#x20AC;&#x201C; pisze artystka na swojej stronie. Album zyskaĹ&#x201A; miano platynowej pĹ&#x201A;yty.

PĹ&#x201A;yty Justyny Steczkowskiej t %[JFXD[ZOB 4[BNBOB t /BHB t /B LPOJFD Ç´XJBUB t %[JFÇŠ J /PD t .Ă&#x2DC;X EP NOJF KFT[D[F t "MLJNKB t ;Â&#x2019;PUB LPMFLDKB .PKB JOUZNOPÇ´Ç&#x17D; t 'FNNF 'BUBMF

t %BK NJ DIXJMÇ&#x2014; t 1VDIPXF LPÂ&#x2019;ZTBOLJ t 5P NĂ&#x2DC;K D[BT t .F[BMJBOTF t 97 t 1VDIPXF LPÂ&#x2019;ZTBOLJ t "OJNB

Naga Producentem drugiej pĹ&#x201A;yty Justyny Steczkowskiej, podobnie zresztÄ&#x2026; jak pierwszej, byĹ&#x201A; Grzegorz Ciechowski. Album osiÄ&#x2026;gnÄ&#x2026;Ĺ&#x201A; status platynowej pĹ&#x201A;yty. â&#x20AC;&#x201C; â&#x20AC;&#x17E;Nagaâ&#x20AC;? to moja chyba najbardziej osobista pĹ&#x201A;yta, nagrana jeszcze z Grzesiem Ciechowskim. Trudno mi jÄ&#x2026; oceniÄ&#x2021;, bo to, co zaklÄ&#x2122;te w krÄ&#x2122;gu emocji trudne jest do opisania. Poza tym nie byĹ&#x201A;abym obiektywnaâ&#x20AC;Ś Pozostawiam jÄ&#x2026; wiÄ&#x2122;c kaĹźdemu, kto znajdzie chwilÄ&#x2122; czasu, Ĺźeby jej (a tak dokĹ&#x201A;adnie to mnie) wysĹ&#x201A;uchaÄ&#x2021;â&#x20AC;Ś â&#x20AC;&#x201C; czytamy na jej stronie.

34 śpiewnik

NAJWIĘKSZE

HITY JUSTYNY STECZKOWSKIEJ

PIOSENKI JUSTYNY STECZKOWSKIEJ ZNAJĄ I CENIĄ MILIONY POLAKÓW. NA DWA TYGODNIE PRZED JEJ WYSTĘPEM W LONDYNIE PREZENTUJEMY TE NAJBARDZIEJ ZNANE.

DZIEWCZYNA SZAMANA

Dziewczyna szamana Nie zazna nigdy snu Dziewczyna szamana Nie posłucha waszych słów Rozpalone węgle Ciągle chłonie z jego warg Jak kapłanka diabła Chce u stóp szamana spać Byle nie ja... Byle nie z nim... Dziewczyna szamana Patrzę w lustro czy to ja I czy już się stało To co się musiało stać Byle nie ja... Byle nie ty... A tam Tam nie ma nie ma mnie

18 września 2015

Tylko Twoja twarz To mówi mówi mówi mi wszystko Ty jesteś nim Było tak Zakląłeś wziąłeś nie ma mnie tylko Magia trwa By mogło nagle zaistnieć Ty i ja... Dziewczyna szamana Nie zazna nigdy snu Ja to wiem bo sama Już nie zasnę bez twych ust Ja to wiem - umarłam By żyć nowym życiem tu Byle to ja... Byle to ty...

OKO ZA OKO, SŁOWO ZA SŁOWO Dam ci usta za twe usta Dam ci oczy za twe oczy Oddam dotyk za twój dotyk Mój kochany Oddam oddech za ra miona Oddam zapach za tw ój szept Oddam oczy za oczy Dotyk za dotyk Twój Oko za oko, Słowo za słowo, Dotyk za dotyk, Dobranoc za noc. Oddam słowo za twe słowo Oddam życie za twe życie Tak dobranoc za dobr anoc Mój kochany Dam ci usta za twe usta

ZA KARĘ

ną wyspą To łóżko jest bezlud łuż i wszerz Znam ją całą wzd eanem Ten apartament oc W ypłakanych łez I gdy nad ranem powiek Spod przymkniętych ję sobie to Obserwuję cię zada pytanie I ty chyba też

| śpiewnik 35

Oddam nagość za tw ój wzrok Oddam kocham za ko cham Dotyk za dotyk twój Oko, Słowo, Dotyk, Oko, Słowo, Dotyk. Dam Ci usta za Twe usta Dam Ci oczy za Twe oczy Oddam dotyk za Tw ój dotyk Mój Kochany Oddam oddech za ra miona Oddam zapach za T wój szept Oddam oczy, za oczy , Dotyk za dotyk Twój Oko za oko Słowo za słowo Dotyk za dotyk Dobranoc za noc / x6

oje masz A ty gdzie oczy sw Czy ty to ty A ja czy to ja

ówisz nie Ja mówię tak, ty m białe ty Ja mówię czarne – y życia Odkrywam ci sekret Widzę, że ty śpisz cność Podniecająca nieobe twoja Nagle zmienia się której przyjemz ść no ec ob za tu W y m Ref. Czy my jesteś ności żadnej rę ka Nie ma więc siąc nasz ie m y ow d io m to Czy e miałam I gdzie ja oczy swoj

my tu za Ref. Czy my jesteś karę… y to ja x 4 Czy ty to ty a ja cz ragnąć za karę Kochać za karę i p y ktoś kazał cię Kochać za karę cz ragnąć za karę Kochać za karę i p y ktoś kazał Kochać za karę cz mnie. my tu za karę... eś st je y m zy C . ef R

36 śpiewnik

DAJ MI CHWILĘ

Lata uciekają Tak jak uciekają dni Nie wiesz ile jeszcze bę dzie ich Ciągle nieobecny goni sz ślepy tłum Nie wiesz ile jeszcze bę dziesz tu. Nie, nie, nie tego chcę Nie, nie, nie, nie Daj mi chwilę Tylko tyle Chcę byś był już zaw sze ze mną tu Daj mi chwilę Chociaż tyle Ale nie zostawiaj nigd y już. Lepiej być może Ciągle mówisz mi Czemu nie chcę słucha ć tego dziś

ZA DUŻO WIESZ

się boję Dużo za dużo wiesz o mnie Tak Liczę do trzech – rzucam O mnie miły r Dużo za dobrze mnie znasz cza Musisz mnie trochę zapomnieć Od tej chwili Liczę do trzech – rzucam czar Zapomnij o mnie miły Zapomnij mnie x 2 Dużo za dużo o tobie W mojej głowie Dużo za dużo w mych snach Zanim się z tobą oswoję 18 września 2015

Zapomnij o mnie miły Zapomnij mnie x 2 Dużo mi z tobą za dobrze Z tobą miły Dużo za dobrze nam tak Znowu jest wszystko odwrotnie Od tej chwili Liczę do trzech – rzucam czar. Pamiętaj o mnie miły Pamiętaj mnie x3

Przecież to co było Znowu spotka nas Ciągle czekam na ko lejny raz. Wiem, że daleko stąd Ktoś słyszy mnie Daj mi chwilę Tylko tyle Chcę byś był już zaw sze ze mną tu Daj mi chwilę Chociaż tyle Ale nie zostawiaj nigd y już. Daj mi chwilę Tylko tyle Chcę byś był już zaw sze ze mną tu Daj mi chwilę Chociaż tyle Ale nie zostawiaj nigd y już.

| śpiewnik 37

I K Z E Ą N I Z C W IE Z P Z E B IE N Ryksze i dorożki, Suknie w białe groszki, Uda i kolana – To moja kochana.

Tędy i owędy Starych mieszkań rzędy Dotyk gładkiej skóry Od dołu do góry.

Wśród uliczek wąskich Niebezpieczne związki, Pod murami domów Miłość po kryjomu.

A wszystko moje przywidzenia Wśród uliczek wąskich Niebezpieczne związki, Pod murami domów Miłość po kryjomu.

Wśród uliczek wąskich Niebezpieczne związki, Pod murami domów Miłość po kryjomu.

A w piwnicach ciemnych Kilka chwil przyjemnych Zawsze po raz pierwszy I czytanie wierszy

A w piwnicach ciemnych Kilka chwil przyjemnych Zawsze po raz pierwszy I czytanie wierszy.

To jest miasto rzeczywiste, To są myśli niezbyt czyste, To jest żądza niespełnienia

PROSZĘ CIĘ – SKŁAM Kłam, Proszę cię, skłam Złudzeniami karm mnie, karm, Obiecuj raj Mów. Chcę twoich słów Lepkie jak miód, Spijam z twych ust

Ty i ja Choć wiem Nie wolno kochać cię Nie ten czas Lecz my Zauroczeni tak Daj mi ten czas, By dotknąć gwiazd Odejdziesz - wiem Dziś okłam mnie...

Kłam, Proszę cię, skłam Złudzeniami karm mnie, karm, Obiecuj raj Ach mów, Chcę więcej słów, Szeptów i kłamstw z twoich ust.

Kłam, Proszę cię skłam Złudzeniami karm mnie, karm, Obiecuj raj Mów Chcę twoich słów Lepkich jak miód.

Ref. Ty - mój pech, Mój grzech, Który popełnić chcę Dotknąć dna, By móc W górę znów odbić się Ja będę tam, Gdzie dam ci czas, By bawić mnie. Już znam twą grę Przejrzałam cię Już wiem, Już wiem Więc graj W ybrałeś to sam Zacząłeś - więc graj Chcę bawić się pochlebstwami, Kłamstwami, Włóż maskę na twarz

W ybrałeś to sam (Kłamstwo wciąga - to nas bawi) Zacząłeś - więc graj (Niech nas ogień grzechu strawi) Chcę bawić się pochlebstwami, (Dla tej chwili) Kłamstwami, (Wierzymy) Zapomnij, że grasz (Niech złudzenie trwa) Ta gra wciąga Chcesz mnie mamić To nas wciąga Ref. Ty – mój pech…

| w sieci 39

TO WAS PORUSZYŁO marta.laczkowska@mail.goniec.com KOLUMNĘ REDAGUJE:

Marta Łaczkowska

ODESŁANA ZE SZKOŁY Z POWODU BUTÓW

KOMENTUJĄ

12-letnia dziewczynka została zawieszona w prawach ucznia, bo podeszwy jej butów miały kolor brązowy, a nie czarny jak mówią przepisy. Incydent miał miejsce w szkole Ormiston Venture Acade-

EDUKACJA

my w Gorleston w hrabstwie Norfolk. Na rozwiązanie sytuacji i dostosowanie obuwia do zasad szkoły rodzice dziecka mieli kilka dni, by ich córka mogła wrócić do nauki.

~ Hania Pa

~ Angelika

„Bardzo dobra szkoła! Z takich szkół rozwydrzone bachory nie wychodzą.”

„Bardzo dobrze u mojego syna nawet skarpety są sprawdzane muszą być czarne takie są wymogi, szkoła super.”

KULTURA

NIE USTĄPIŁ MIEJSCA CIĘŻARNEJ W POCIĄGU

KOMENTUJĄ

Ciężarna 29-latka została zmuszona do stania w pociągu 30 minut, mimo zarezerwowanego wcześniej miejsca siedzącego. Będącej w ósmym miesiącu ciąży Mhari-Claire Doolan miejsca nie

JEJ PARTNER BYŁ KOBIETĄ

KOMENTUJĄ

Kobieta przez dwa lata spotykała się z „mężczyzną” mając opaskę na oczach, ponieważ ten miał „wstydzić się blizn po operacji usunięcia nowotworu”. Dopiero, gdy

~ Barbara

~ Olga

„To że w garniturze nie znaczy, że biznesmen, zwykły prostak, ogólnie panuje znieczulica.”

„To biznes mu szlak trafi, bo ciężarnej się nie odmawia.”

OSZUSTWO nieoczekiwanie zdjęła ją podczas jednej z miłosnych schadzek odkryła, że jej partner jest tak naprawdę kobietą.

~ Małgorzata

~ Issa

„Ten njus wygrał internet.”

„Aż dwa lata?... dla mnie to dziwne... kobiety są naiwne.”

ustąpił biznesmen. Do zdarzenia doszło na trasie między Birmingham a Manchesterem, kiedy kobieta pokazała mężczyźnie bilet z rezerwacją, ten „zaśmiał jej się w twarz” i miejsca nie ustąpił.

40 porady

Panel ekspertów Aqualyx – liposukcja bez skalpela Wciąż widzisz te oporne fałdy tłuszczu, a dieta i ćwiczenia nie pomagają? Szukasz rozwiązania jak najszybciej pozbyć się tłuszczu z brzucha i bioder bez żadnych nacięć i rekonwalescencji?

d momentu pojawienia się Aqualyx każdy pacjent zyskał możliwość usunięcia tkanki tłuszczowej w sposób zupełnie nieinwazyjny i zdecydowanie tańszy.

t T [ZCT[Z o NOJFKT[B MJD[CB LPniecznych zabiegów do uzyskania efektów.

Aqualyx trwale usuwa otłuszczenia!

Pamiętaj! Aqualyx nie zastępuje liposukcji. Jest zabiegiem znacznie łagodniejszym, wyróżnia się nieoperacyjnym postępowaniem, znacznie mniejszą urazowością dla organizmu i nie wyłącza pacjenta z codziennego funkcjonowania.

Jak działa Aqualyx?

Dr Malgorzata B. Wisniewska

Tooting Medical Centre 5 London Rd London SW17 9JR Telephone: 0208 767 8389 0208 648 5111

Potrzebujesz fachowej porady?

Fot. Shutterstock

Aqualyx to roztwór bez fosfatydylocholiny, w którym głównymi, działającymi na komórkę tłuszczową substancjami są detergenty (typu deoksycholan sodu). Detergent rozpuszcza tłuszcz i niszczy błonę komórkową – zachodzi proces adipocytolizy. Aqualyx wstrzyknięty w tkankę tłuszczową powoduje niszczenie komórek tłuszczowych, które transportowane są do wątroby i wydalane z organizmu przez nerki. W przeciwieństwie do stosowanych powszechnie roztworów fosfatydylocholiny, preparat Aqualyx jest: t CF[CPMFTOZ J CBSE[JFK TLVUFD[OZ t OJFJOXB[ZKOZ PE EP XL Vǎ

Co tydzień nasi eksperci odpowiadają na wasze pytania Napisz do nas! redakcja@mail.goniec.com

Sposoby na niejadka Mój syn ma trzy lata. Niestety, jedzenie mogłoby dla niego praktycznie nie istnieć. Jak przekonać go do regularnych posiłków? usimy pamiętać o tym, że dziecko potrzebuje mniej kalorii niż dorosły człowiek, do niektórych smaków musi się też przyzwyczaić. Przede wszystkim jednak powinniśmy pamiętać o kilku zasadach. Warto zaobserwować, kiedy dziecko staje się głodne i na tej podstawie ustalić stałe godziny posiłków. Pamiętajmy, że najgorsze co możemy zrobić, to pozwalać na jedzenie między posiłkami – jogurt, ciastko czy baton przed obiadem na pewno nie sprawi, że maluch zgłodnie-

Fot. Shutterstock

18 września 2015

je. Warto też uczulić na to naszych najbliższych – powinnyśmy mieć kontrolę nad tym, co i kiedy nasze dziecko może jeść i do minimum ograniczyć przekąski, którymi częstują je babcie czy inni członkowie rodziny. Talerz dziecka nie musi być też wypełniony po brzegi – widząc dużą porcję maluch może całkowicie stracić ochotę na jedzenie. Najważniejsze jest jednak to, by posiłki przygotowywane dla dziecka były różnokolorowe, a najlepiej – ułożone w ciekawy dla niego sposób. Kolorowa kanapka, na wierzchu której położymy fantazyjnie pokrojone warzywa czy jajko usmażone w specjalnej foremce w ciekawym kształcie, czy wreszcie talerz z ulubioną postacią z bajki, mogą zdziałać cuda.

stylowy goniec |

Niezbędnik sportsmenki Najpopularniejsza instruktorka ﬁtness w Polsce. W ciągu ostatnich trzech lat Ewa Chodakowska rozkochała Polki w ostrym treningu. Jej książki nie schodzą z list bestsellerów, a na fanpage’u ma prawie 1,5 mln fanów. Królowa ﬁtnessu przygotowała limitowany zestaw produktów i kosmetyków ShinyBox. Rozmawia: Natalia Ros. Jako „trenerka wszystkich Polek” i „królowa fitnessu” stałaś się ikoną i synonimem wymodelowanej sylwetki i ogromnego uporu w dążeniu do celu. Co jest dla ciebie największą motywacją? – Moją największą motywacją są dla mnie wszyscy ci, którzy ze mną ćwiczą, podejmują ze mną wyzwania i walczą o lepszą wersję samej siebie. Chcą się zmieniać, pracować nad sobą, i to robią. To jest moja największa motywacja oraz sens tego, co robię i co jest moją pasją i sposobem na życie.

mogą walczyć o dobrą formę i piękną sylwetkę. A reszta póki co niech pozostanie tajemnicą!

Czy uważasz, że uprawiając sport powinniśmy również modnie wyglądać? – Przede wszystkim powinniśmy włożyć strój adekwatny do sytuacji, czyli do uprawiania sportu. Powinniśmy czuć się w nim komfortowo, nie tylko ładnie. Konieczne jest odpowiednie obuwie sportowe. Dziewczyny bardzo często martwią się (zupełnie niepotrzebnie) tym czy dobrze będą wyglądać w stroju do fitnessu. A tymczasem najważniejsze jest to, aby ćwiczyć. Strój w tej sytuacji jest sprawą drugorzędną. Jakie kosmetyki i produkty beauty są niezbędne na siłowni? – Na pewno dobry antyperspirant i żel pod prysznic. To absolutny must have! Dobrze jest mieć przeznaczoną na siłownię kosmetyczkę, w której znajdą się nasze kosmetyki i akcesoria, typu gumka czy szczotka do włosów. A bez czego Ewa Chodakowska nie wyjdzie na trening? – Bez odpowiednio dobranego do treningu stroju i obuwia sportowego oraz... bez uśmiechu na twarzy! Co znajduje się w pełnym motywacji zestawie produktów i kosmetyków dla kobiet dbających o zdrowie i urodę? – Nie chciałabym wiele zdradzać, bo szykuję kilka niespodzianek. Na pewno jednak znajdą się kosmetyki, które cenię, sprawdziłam i mogę z czystym sumieniem polecić. Pudełko jest podpisane moim nazwiskiem, więc nie wyobrażam sobie inaczej. Są też produkty, które po18 września 2015

Ewa ChodakowskaKavoukis 

(ur. 24 lutego 1982 w Sanoku) – polska trenerka fitness, trenerka personalna. Ukończyła Pilates Academy Athens oraz IAFA College Athens. Po powrocie do Polski Ewa Chodakowska prowadziła w „Pytaniu na śniadanie” oraz w „Dzień dobry TVN” bloki propagujące fitness. Od 2015 roku jest redaktorką naczelną miesięcznika Be Active. Dietetyka & Fitness. Jest autorką książek: „Zmień swoje życie z Ewą Chodakowską”, „Rok z Ewą Chodakowską: twój dziennik fitness”, „Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej: moje wybory, moja dieta, moje ćwiczenia: 150 przepisów”, „Uniwersalny trening personalny: trenuj z nami!”, „Trenuj z nami!”.

Jesienne

trendy

Początek sezonów w modzie to zawsze dobry moment na to, by spojrzeć, co znajduje się w naszej szaﬁe. Może akurat jest w niej coś, co zobaczymy na wybiegach u światowej sławy projektantów? i jak zwykle nas nie zawo- takie, które zamiast wyszywanego wzoru dzą. Choć swoje propozy- mają naklejkę, cekiny czy inne świecidełcje na sezon jesień 2015 ka. A gdy do długiego swetra ubierzemy przedstawili już jakiś czas czarne, półprzezroczyste rajstopy i botki temu, to teraz jest najlepszy moment na do kostek, to śmiało możemy powieto, by uzupełnić swoją szafę – po waka- dzieć, że inspirację czerpiemy od Emilio cyjnych wyjazdach umili nam to nieco Pucci. powrót do pracy. Kolejnym elementem, którego nie Od czego zacząć? Na pewno w tym może zabraknąć w naszej garderobie sezonie przydadzą się elementy nawią- są… cętki, popularne tak w latach 80., jak zujące do lat 70. Kombinezony z szero- i dziś. Króciutkie bolerka, długie płaszcze, kimi nogawkami, szerokie pasy w talii z futrzane kamizelki – wybór jest ogromwyróżniającymi się klamrami, chusty – to ny. I tak np. możemy nosić krótkie jak u propozycje widoczne u takich projek- Matthew Williamsona i Maison Margiela tantów jak m.in. Roberto Cavalli, Chloe, lub zakrywające biodra jak u Marca JaMarni i Lanvin. A skoro już jesteśmy przy cobsa – tu charakterystyczny jest też ręlatach 70., to nie sposób nie wspomnieć kaw do łokcia i długie, czarne, skórzane o motywach zaczerpniętych z ludowych rękawiczki. Jeśli jednak zdecydujemy się strojów. Te możemy oglądać m.in. u Va- na taki płaszcz, to nośmy go tylko do oblentino, Burberry i Dsquared. Długie, luź- casów i spódnic o długości najwyżej kilne sukienki, płaszcze czy obszerne kurtki ka centymetrów za kolano. Taki zestaw z z takimi motywami to prawdziwy must pewnością długo będzie nam służył. (sz) have tego sezonu. Są jednak i tacy, którzy jako inspirację wybrali sobie lata 80. i charakterystyczne błyszczące materiały, różnobarwne wzory i kolory, w zestawieniu 8B8E8FT_ F0Z<ĥaW>ĥ48 5I :IT_@W FK których dom i n ow a ł a 4a0NF8 @INIF@< ®B8^0F58N '0F: jedna zasa PTNĖ> Z PT_BW K0T4;ZIN@ ;BI8 ®FF0 "W< da – brak 8B8E8FT PT_BW I;I WN38NN_ $IN_ zasad. I choć WN4; wiele ubrań z tych lat moż E0^< 5N8PP 0BK; 0WN8F na by określić 4a0NF_ Z8BWN <Y8F4;_ &8N0 '0F: jako kicz, to projektanci czerpią z tej barwnej epoki pełnymi garściami. Już od kilku sezonów na wybiegach pojawiają się długie, obszerne swetry z wzorami zajmującymi całą ich powierzchnię lub

To także warto mieć w szafie tej jesieni:

| stylowy goniec 43

44 z życia gwiazd

| Dorota Wellman jest gwiazdą nowej kampanii promocyjnej Lidla. Obok dziennikarki w spotach pojawi się też Karol Okrasa. Oboje będą zapraszać gości, z którymi porozmawiają o gotowaniu. Choć udział w kampaniach Lidla to spory zastrzyk gotówki, Wellman postanowiła swoją gażę przeznaczyć na cele charytatywne. 100 tys. zł chce przekazać dla Fundacji TVN, a 200 tys. zł na inne cele charytatywne. Cieszymy się, że w show biznesie są jeszcze osoby gotowe na taki krok.

Przekaże 300 tys. Fot. Agencja BE&W

Zarabia krocie na Instagramie Michał Piróg nie widzi problemu w tym, żeby rozmawiać o zarobkach i otwarcie mówi, ile zarabia dzięki Instagramowi. Niedawno w programie „Magiel Towarzyski” przyznał, że za post promujący

dany produkt otrzymuje kilkadziesiąt tysięcy euro. Wszystko dlatego, że – jak sam mówi – jego nazwisko jest marką. – Długo na to pracowałem – komentował nieskromnie.

Fot. Agencja BE&W

Beckham w następnej

części Bonda?

Zakochany po uszy? Fot. Shutterstock

Podobno 40-letni Leonardo DiCaprio – po serii romansów – naprawdę się zakochał. Według „Daily Mail” planuje nawet zaręczyny. Wybranką aktora jest 24-letnia modelka Kelly Rohrbach. O tym, że ich związek wszedł w tak poważną fazę, mówią już znajomi pary. Wieszczą nawet, że ta dwójka wyląduje już wkrótce na ślubnym kobiercu.

„Daily Star” informował niedawno, że David Beckham otrzymał „poważną” propozycję zagrania w kolejnej części Jamesa Bonda. Wielu fanów aktora miało nadzieję, że to prawda i że Beckham zastąpi nawet samego Daniela Craiga. Były piłkarz stanowczo jednak zaprzeczył doniesieniom jakoby rozważał udział w następnej części przygód Agenta 007. Może zobaczymy go chociaż w jednej z drugoplanowych ról? 18 września 2015

Fot. Shutterstock

Rybki z ferajny Oscar jest podrzędnym skrobaczem języków w myjni wielorybów. Na jego drodze stają rekin Lenny i jego brat. Wskutek zbiegu okoliczności na tego ostatniego spada kotwica, lecz inne ryby utrzymują, że pokonał go mały Oscar. Zyskuje apartament, sławę i pieniądze. Tymczasem...

ANIMOWANY PIĄTEK GODZ. 19:00

Wielki żużel w Ostrowie Ostatnia runda tegorocznego cyklu Speedway European Championships. Na razie najlepiej spisują się: Emil Sajfutdinow, Nicki Pedersen oraz Antonio Lindbaeck. W całym cyklu przeciętnie, póki co, spisują się Polacy. W pojedynczych zawodach jak dotąd najlepiej spisał się Paweł Przedpełski, który jadąc na Motoarenie zajął drugie miejsce.

Top Chef

| tele goniec 45

Kolejna edycja show, w którym osoby zawodowo związane z gotowaniem walczą o 100 tys. złotych i tytuł Top Chefa. W każdym odcinku na zawodników czeka szereg wyzwań. Zwycięstwo w jednej z konkurencji zapewnia immunitet, najsłabsi odpadają. Ich postępy ocenią sędziowie: Wojciech Modest Amaro, Ewa Wachowicz, Maciej Nowak i Grzegorz Łapanowski.

SPORT SOBOTA GODZ. 18:00

KULINARNY ŚRODA GODZ. 19:40

Operacja Argo

Rok 1979, Iran podczas rewolucji. Zwolennicy Chomeiniego przeprowadzają szturm na budynek ambasady Stanów Zjednoczonych w Teheranie. Sześciorgu pracownikom placówki udaje się zbiec i ukryć w rezyden-

głównej zobaczymy Bena Afflecka, który jest też reżyserem filmu.

Klan

Zziajani

seriaLove

cji ambasadora Kanady. Tam czekają na ratunek. Tony Mendez, oficer CIA zajmujący się ewakuowaniem ludzi z wrogich terytoriów, musi pomóc im w opuszczeniu Iranu. Obraz oparty jest na prawdziwej historii. W roli

Tomek i jego gość przygotowują się do wywiadu. Trwają ostatnie ustalenia co do tematu rozmowy oraz poprawki makijażu. Nagle słychać zamieszanie. Basia próbuje przedrzeć się przez bramki wejściowe. Podekscytowana, chaotycznie przekazuje Tomkowi informację, że zostanie on ojcem.

PIĄTEK, GODZ. 18:55

Małgosia nie przestaje myśleć o Adamie i jego relacji z Beatą. Idzie na wagary. W parku zaczepiają ją dwie nieznajome, które zapraszają ją na spotkanie swojej grupy. Feliks obawia się, że od przebywania w jednym pomieszczeniu z Danielem zarazi się wirusem HIV.

PONIEDZIAŁEK, GODZ. 16:55

SENSACYJNY PIĄTEK, GODZ. 21:35

46 kuchnia

N stole

a holenderskim

W naszej podróży kulinarnej po Europie dziś zapraszamy do Holandii. Tradycyjna kuchnia Holendrów jest uważana za prostą i mało wyszukaną. Czy rzeczywiście tak jest? A może któreś z dań przypadnie nam do gustu?

Stamppot Składniki:

• 1,5 kg ziemniaków • 60 dag jarmużu • 40 dag cebuli • włoszczyzna • 60 dag surowego boczku • 40 dag wędzonej kiełbasy

Sposób przygotowania:

• 2 liście laurowe • 1 łyżka mąki ziemniaczanej • 1 łyżka przecieru pomidorowego • 10 dag masła • sól, pieprz

Włoszczyznę, cebulę i ziemniaki umyć, obrać, opłukać. Cebulę pokroić na plastry. Boczek zrumienić ze wszystkich stron, zdjąć z patelni, na wytopionym tłuszczu zrumienić połowę cebuli, przełożyć ją do garnka, dodać boczek, kiełbasę, włoszczyznę, liście laurowe i przecier. Zalać 1 l wody i gotować 1 godz. na małym ogniu. Boczek i kiełbasę wyjąć i pokroić na kawałki. Wywar przecedzić, mocno odciskając warzywa, odparować do objętości 300 ml, doprawić, dodać mąkę rozpuszczoną w 3 łyżkach zimnej wody i gotować aż sos zgęstnieje. Ziemniaki, pozostałą cebulę, opłukany jarmuż zalać wrzątkiem, osolić, gotować 20 min., odcedzić, utłuc i wymieszać z masłem. Na talerzach kłaść porcje ziemniaków, robić w nich wgłębienie, wlewać w nie sos. Podawać z kiełbasą i boczkiem. (za: pocztowkizkuchni.blogspot.com) 18 września 2015

Mosselen

| kuchnia 47

Składniki:

• 1 kg świeżych mouli • 3 duże dymki drobno posiekane • 2 szalotki drobno posiekane • marchewka posiekana w słupki • 2 ząbki czosnku drobno posiekane • pęczek tymianku • garść pietruszki • 100 ml oliwy • kieliszek wytrawnego wina • łyżka Pernoda (opcjonalnie)

Sposób przygotowania:

Wypłukać moule w misce z zimną wodą. Odsączyć. Z pęczku tymianku usunąć twarde, zdrewniałe łodygi. Usunąć również łodygi z pietruszki. Do mocno nagrzanego, dużego rondla wlać oliwę. Chwilę później dodać warzywa i tymianek. Smażyć półtorej minuty szybko mieszając. Wrzucić do garnka moule tak aby równo pokryły dno. Przykryć pokrywką. Smażyć 2 minuty czasem energicznie potrząsając rondlem. Zdjąć pokrywkę. Dodać do garnka wino oraz Pernod. Jeszcze raz potrząsnąć garnkiem i dusić około 1,5 minuty. Płyn powinien zredukować się o połowę. Znów przykryć garnek. Znów potrząsnąć i dusić jeszcze minutę. Moule wraz z warzywami wyłożyć do półmiska (odrzucić te, które się nie otworzyły). Garnek z powrotem postawić na ogniu. Dodać śmietanę oraz pietruszkę. Krótko poddusić. Z powrotem wrzucić moule i warzywa. Jeszcze raz potrząsnąć garnkiem i chwilę dusić. (za: notatnikkuchenny.pl)

Hollandse Nieuwe Składniki:

• 2 jajka • 1 kwaśne jabłko • 3 śledzie

• 1 szalotka • 2 ogórki konserwowe

• mały pęczek koperku • 1 łyżeczka tartego chrzanu

Snert Składniki:

• ok. 400 g łuskanego grochu • 2 pory drobno posiekane • 1 łodyga selera naciowego drobno posiekana

Sposób przygotowania:

Jajka ugotować na twardo, ostudzić i obrać. Pokroić na plasterki. Z jabłka usunąć gniazda nasienne, pokroić na cienkie półplasterki i ułożyć w misce. Śledzie posiekać w drobną kostkę, przełożyć do miski, posypać pokrojoną szalotką. Dodać pokrojone drobno ogórki, posiekany koperek i chrzan, wymieszać i doprawić pieprzem do smaku. Udekorować plasterkami jajka i koperkiem. (za: allochtonka.blogspot.com)

• 1 marchew drobno posiekana • 1 duży ziemniak pokrojony w drobną kostkę • 1,5 - 2 l bulionu warzywnego • 1 - 2 listki laurowe , oliwa z oliwek

Sposób przygotowania:

Rozgrzać oliwę – dodać pory i dusić przez dwie minuty. Dodać seler, marchew i ziemniaka. Całość dusić ok. dwóch minut. Następnie dodać groch, wlać bulion i wszystko zagotować. Dodać listek laurowy. Zmniejszyć ogień i gotować pod przykryciem ok. godziny, aż wszystkie składniki będą miękkie. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Podawać w ciepłych talerzach. (za: dookolaswiata-wedrownikkulinarny.blogspot.com)

48 motoryzacja

Niemiecki styl „anglika” Jaguar najpierw podkupił specjalistów z BMW, a teraz nowymi modelami próbuje zabrać klientów niemieckim markom. Po mniejszym XE przyszła pora na XF-a, czyli rywala serii 5. Dumą Jaguara jest nowy

2-litrowy diesel z rodziny Ingenium – to najoszczędniejszy silnik w swojej klasie. Jego największą zaletą jest jednak to, że nie zmusza właściciela do ekojazdy. Nawet mając ciężką stopę trudno będzie spalić

więcej niż 6,5 l/100 km. Dzięki zmiennym fazom rozrządu, dopracowanej turbosprężarce i żwawej automatycznej skrzyni, 180-konny silnik oferuje szybką reakcję na gaz i elastyczność. (za: auto-swiat.pl)

Lamborghini Aventador

Fot. (x6) Shutterstock

SV Roadster

W amerykańskim Pebble Beach odbył się konkurs elegancji, gdzie jak co roku pojawiło się wiele niespotykanych na co dzień aut. Do tej grupy możemy zaliczyć także zaprezentowany tam nowy model Lamborghini – ultraszybki, wulgarny z wyglądu i wybitnie drogi Aventador SV Roadster. Włoski producent pokazał jeden z najbardziej szalonych kabrioletów na rynku – dobrze znane nam już nadwozie Aventadora pozbawiono dachu, a do tego przygotowa18 września 2015

no charakterystyczny dla wersji Super Veloce pakiet dodatkowego ospoilerowania i elementów z włókna węglowego. Zupełnie jak gdyby standardowy model miał być zbyt mało rasowy i rzucający się w oczy… Aventador SV Roadster powstanie jedynie w 500 egzemplarzach (wersja coupe liczyła 600 sztuk), a żeby wejść w posiadanie takiego hiperauta trzeba przygotować się na wydatek około 357 tysięcy euro. (za: autogaleria.pl)

Bezpieczne Volvo XC90 Euro NCAP opublikowało wyniki testów zderzeniowych kolejnych pojazdów, które debiutują właśnie na drogach Starego Kontynentu. Próbom zderzeniowym poddano: Audi Q7, Mazdę CX-3, Mitsubishi L200, Forda Galaxy, Forda S-MAX, Renault Kadjar, Toyotę Avensis, Volvo XC90 i Volkswagena Tourana. Za zwycięzcę najnowszych testów uznać można nowe Volvo XC90. Aż w dwóch kategoriach sa-

mochód otrzymał najwyższe noty w zestawieniu. Za ochronę podróżnych przyznano mu 97 punktów procentowych. Wysoko – na 87 proc. – oceniono ochronę pasażerów dorosłych. Zaskakująco dobry wynik – 72 punkty procentowe, biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z pojazdem segmentu SUV – przyznano też XC90 za ochronę pieszych. (za: motoryzacja.interia.pl)

| motoryzacja 49

Koniec niezależnych

warsztatów?

Kobiecy

jak Ford Mustang Jak informuje „Automotive News Europe”, w USA Ford Mustang stał się jednym z ulubieńców kobiet. Model ten stanowi blisko 40 proc. aut tego segmentu zakupionych przez panie. W porównaniu z mężczyznami kobiety częściej wybierają Mustanga z czterocylindrowym, doładowanym silnikiem i nadwoziem typu kabriolet. Ford Mustang cieszy się poza USA większą popularnością, niż przypuszczali sami zarządzający amerykańską marką. Auto dostępne jest na stu światowych rynkach, z których najważniejszymi okazały się Australia i Nowa Zelandia (3,4 tys. zamówień), Wielka Brytania (2 tys. zamówień) oraz Chiny. (za: moto.wp.pl)

Producenci samochodów chcą zagwarantować sobie monopol na naprawy samochodów. Oznaczałoby to, że niezależne warsztaty, których w UK i Polsce funkcjonują tysiące, musiałyby zostać zamknięte. Pomysł producentów zakłada tzw. zamkniętą telematykę, czyli pobieranie danych z komputera pokładowego tylko przez autoryzowany serwis. Chodzi bowiem o to, że niezależne warsztaty nie miałyby dostępu do systemu auta, w którym znajdują się wszystkie kluczowe informacje na temat jego stanu. Unia Europejska pracuje jednak nad kompromisową opcją, która zakłada, że dostęp do telematyki byłby przyznawany niezależnym warsztatom, które przejdą specjalne testy i spełnią wymagania przepisów. (za: motofakty.pl)

Dla aktywnych

na rowerach

Obecnie Honda Civic Tourer Active Life concept jest w fazie konceptu. Nie wiadomo czy trafi do seryjnej sprzedaży. To auto dla ludzi, którzy uwielbiają aktywnie spędzać czas. Nie jest jednak przeznaczona dla profesjonalnych ekip kolarskich, bo zabierze tylko dwa rowery i dwie osoby. Może za to pełnić rolę wozu technicznego dla dopiero tworzonego teamu. Na razie jest to projekt koncepcyjny i nie wiadomo czy „rowerowa” Honda trafi do sprzedaży. (za: superauto24.se.pl)

50 sport reklama

Mistrz wygrywa na inaugurację Za nami pierwsza kolejka rozgrywek o mistrzostwo Polskiej Ligi Piątek Piłkarskich w sezonie 2015/2016. Na inaugurację mistrz ligi wygrał z beniaminkiem, pierwszym liderem został jednak Show Team 5B, który rozgromił Inter Team aż 8-0. >> Daniel Kowalski ylił się ten, kto myślał, że RVSM w pojedynku z FC Cobalt odda punkty bez walki. Pierwsza połowa tego spotkania była dosyć wyrównana i dopiero w drugiej odsłonie na dobre rozstrzygnęły się jej losy. Beniaminek ostatecznie przegrał, kto wie jednak jak zakończyłby się ten pojedynek, gdyby RVSM przystąpił do meczu w optymalnym składzie. Tylko jeden gol padł w pojedynku White Wings Seniors z drugim beniaminkiem – Wima Team. Rezultat w pełni oddaje obraz tego spotkania, które było niezwykle ciekawe i wyrównane. Gola na wagę zwycięstwa oraz trzech punktów zdobył Kamil Wróbel. Show Team 5B rozgromił Inter aż 8-0, dzięki czemu został liderem, a na trzeciej pozycji po pierwszej kolejce plasuje się KS04 Ark, który wygrał wysoko, bo 4-1, z zawsze groźnymi Scyzorykami. W drugiej lidze od mocnego uderzenia rozpoczęli piłkarze PCW Olimpia, którzy rozgromili FC Cosmos aż 8-3. Strzelecki festiwal urządziły sobie również ekipy Power Rangers oraz IFX FC, które zgodnie rozbiły swoich rywali 6-1. Niezwykle interesująco zapowiadał się mecz Bianca FC z FC Piona. Drużyna z Watford skrzętnie wykorzystała spóźnienie kilku zawodników rywala i szybko objęła prowadzenie, a później już tylko kontrolowała rezultat meczu do ostatniego gwizdka sędziego. W ostatnim meczu pierwszej kolejki „Wojownicy Boga” bez najmniejszych problemów uporali się z Mazury Team, potwierdzając tym samym,

18 września 2015

że znów będą walczyć o awans do pierwszej ligi.

Czekamy na Twój komentarz

POLSKA LIGA PIĄTEK PIŁKARSKICH „SAMI SWOI” W LONDYNIE, I LIGA – SEZON 2015/2016 – I RUNDA 3. KOLEJKA – 27.09.2015 09:30 INTER TEAM – SCYZORYKI 10:25 KS04 – RSVM 11:20 SHOW TEAM 5B – THE 12 TEAM 12:15 WIMA TEAM – COBALT FC 13:10 WHITE WINGS SENIORS – JOGA BONITO 4. KOLEJKA – 04.10.2015 09:30 WHITE WINGS SENIORS – RSVM 10:25 WIMA TEAM – INTER TEAM 11:20 KS04 – COBALT FC 12:15 SCYZORYKI – THE 12 TEAM 13:10 JOGA BONITO – SHOW TEAM 5B

| sport 51

5. KOLEJKA – 11.10.2015

9. KOLEJKA – 15.11.2015

09:30 JOGA BONITO – INTER TEAM 10:25 RSVM – WIMA TEAM 11:20 KS04 – SHOW TEAM 5B 12:15 THE 12 TEAM – COBALT FC 13:10 SCYZORYKI – WHITE WINGS SENIORS

09:30 RSVM – THE 12 TEAM 10:25 KS04 – INTER TEAM 11:20 WHITE WINGS SENIORS – SHOW TEAM 5B 12:15 SCYZORYKI – WIMA TEAM 13:10 COBALT FC – JOGA BONITO

6. KOLEJKA – 18.10.2015

I LIGA – SEZON 2015/2016 – II RUNDA

09:30 COBALT FC – SHOW TEAM 5B 10:25 INTER TEAM – THE 12 TEAM 11:20 RSVM – SCYZORYKI 12:15 WIMA TEAM – JOGA BONITO 13:10 WHITE WINGS SENIORS – KS04 7. KOLEJKA – 25.10.2015 09:30 INTER TEAM – RSVM 10:25 WIMA TEAM – SHOW TEAM 5B 11:20 KS04 – THE 12 TEAM 12:15 WHITE WINGS SENIORS – COBALT FC 13:10 SCYZORYKI – JOGA BONITO PUCHAR LIGI (RUNDA ELIMINACYJNA) — 01.11.2015 8. KOLEJKA – 08.01.2015 09:30 SCYZORYKI – COBALT FC 10:25 INTER TEAM – WHITE WINGS SENIORS 11:20 SHOW TEAM 5B – RSVM 12:15 WIMA TEAM – THE 12 TEAM 13:10 KS04 – JOGA BONITO

10. KOLEJKA – 22.11.2015 09:30 RSVM – COBALT FC 10:25 WHITE WINGS SENIORS – WIMA TEAM 11:20 SHOW TEAM 5B – INTER TEAM 12:15 JOGA BONITO – THE 12 TEAM 13:10 SCYZORYKI – KS04 11. KOLEJKA – 29.11.2015 09:30 WIMA TEAM – KS04 10:25 RSVM – JOGA BONITO 11:20 WHITE WINGS SENIORS – THE 12 TEAM 12:15 SHOW TEAM 5B – SCYZORYKI 13:10 INTER TEAM – COBALT FC TURNIEJ MIKOŁAJKOWY – 06.12.2015

I LIGA – GR. MISTRZOWSKA I LIGA – GR. MISTRZOWSKA Wyniki 1. kolejki:

Wyniki 1. kolejki:

RSVM (b) – FC Cobalt (m)

2-5

PCW Olimpia (p) – FC Cosmos

8-3

W. Wings Seniors – Wima Team (b)

1-0

Power Rangers – PMBC

6-1

Show Team 5B – Inter Team

8-0

Bianca FC – FC Piona

5-2

Joga Bonito – The 12 Team

0-2

Warriors of God (s) – Mazury Team

4-1

Scyzoryki – KS04 Ark

1-4

IFX FC – JJ Construction

6-1

Zestaw par 2. kolejki: