Goniec Polski wyd. 612 by SamiSwoi.news

nr 5 (612) 5 lutego 2016 / ISSN 2044-5202

Sprawdź wersję online! Wystarczy zeskanować kod

Londyńczycy wybrali dzielnice, gdzie najlepiej się żyje. Sprawdź, które zostały najwyżej ocenione i dlaczego.

str. 22

Gdzie mieszkać w Londynie

4 w numerze STR.

| >> NIE PRZEGAP!

Już za tydzień

>> Polecamy:

Dodatek specjalny „Walentynki”, a w nim: >> ranking filmów romantycznych >> kolacja dla dwojga >> prezenty dla niej i dla niego

Żywieniowe pułapki W naszym dodatku piszemy między innymi o tym, jakie sztuczki stosują producenci żywności i wielkie koncerny, by przekonać do siebie klienta. Zwracamy też uwagę na to, że uważne czytanie etykiet na produktach spożywczych może przyczynić się do poprawy naszego zdrowia, nawyków i stylu życia.

Temat tygodnia

STR.

Birmingham

STR.

Zdrowie

STR.

Biznes

POŻEGNANIE Z NAŁOGIEM NIGDY NIE BYŁO PROSTSZE NIŻ DZIŚ! ERDINGTON WELCOME CENTRE KAŻDY POLAK OTRZYMA POMOC. WIRUS ZIKA PRZENOSZONY PRZEZ KOMARY BUDZI NIEPOKÓJ.

LIMITED COMPANY TO SPOSÓB NA WŁASNĄ FIRMĘ NA WYSPACH. STR.

Na sygnale

STR.

W sieci

STR.

Piłka nożna

STR.

Łamigłówki Ogłoszenia Katalog Firm

POLKA URODZIŁA CHŁOPCZYKA W TOALECIE MAGAZYNU FIRMY. CO DALEJ?

>> ALICJA KACZMAREK DLA GOŃCA: „Polacy często nie wiedzą, gdzie mogą STR. uzyskać pomoc, jakie mają prawa”

STR.

Spełniający By poczuć się marzyciel impuls Łukasz Krasoń. Coach i mówca motywacyjny spotkał się z londyńską Polonią. Tematów nie brakowało.

Projektantka Viola Śpiechowicz zdradza nam, co w szafie powinna mieć każda kobieta.

CZYLI CO WAS PORUSZYŁO NAJBARDZIEJ NA PORTALU GONIEC.COM. ROBERT LEWANDOWSKI ZAŁOŻY KOSZULKĘ MANCHESTERU CITY?

>> W numerze: Rzecznik Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Anna Wrona poinformowała, że polscy kierowcy podróżujący między Wielką Brytanią a Calais są coraz częściej atakowani przez imigrantów. – Pamiętacie tę historię? Polska, lata osiemdziesiąte: Jędrek i Grześ mieszkają ze swoją rodziną w ciężkich warunkach. Chłopcy postanawiają zmienić swoje życie. W tym celu uciekają z domu i próbują przedostać się do Szwecji. Ukrywają się pod podwoziem TIR-a i w ten sposób trafiają do Danii. Wzruszające, nieprawdaż. A gdyby tak zmienić imiona? Gdyby pod podwoziem TIR-a schowali się Ahmed i Dżemil – pyta Piotr Ikonowicz. – Państwa europejskie coraz bardziej przypominają wypchane orły; niby wszystko mają – i skrzydła, i dzioby, i szpony, ale to już tylko atrapa. Muzułmańscy „nachodźcy” doskonale to wyczuwają i bez ceregieli Karol Pomeranek redaktor naczelny robią swoje, nie zważając na żadne napomnienia – komentuje Stanisław Michalkiewicz. Więcej na str. 10. 5 lutego 2016

Adres: Goniec Polski – The Polish Times, Exchange Plaza, 58 Uxbridge Road, London, W5 2ST Dyrektor wydawniczy: Izabela Nowak, E: izabela.nowak@mail.goniec.com Redaktor naczelny: Karol Pomeranek, E: karol.pomeranek@mail.goniec.com Redakcja (Editorial): T: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, E: redakcja@mail.goniec.com, Joanna Szmatuła, Anna Dobiecka, Sonia Grodek, Dariusz Dzikowski, Paweł Chojnowski, Małgorzata Bugaj-Martynowska, Sergiusz Pinkwart, Anna Paprzycka, Natalia Ros. Felietoniści: Piotr Ikonowicz, Stanisław Michalkiewicz (poglądy Autorów nie zawsze są zgodne z poglądami redakcji) Korekta: Elżbieta Marciniak Skład i Grafika: Rafał Koczan Redakcja portalu Goniec.com: Marta Łaczkowska, E: marta.laczkowska@mail.goniec.com Marketing i Reklama (Advertising), ogłoszenia: T: 020 7099 7107, E: marketing@mail.goniec.com Sylwia Bohatyrewicz T: 07974 99 00 11, E: sylwia@mail.goniec.com Łukasz Zawisza T: 07974 99 00 12, E: lukasz.zawisza@mail.goniec.com Bożena Szul E: bozena.szul@mail.goniec.com Paweł Kuzioła T: 07974990013, E: pawel.kuziola@mail.goniec.com Samanta Kulpa T: 07974 99 00 14, E: s.kulpa@mail.goniec.com Administracja i finanse: Samanta Kulpa T: 020 7099 7105, T: 07974 99 00 14, E: office@1mmmedia.co.uk Dystrybucja: E: dystrybucja@mail.goniec.com, T: 020 7099 7107 Prenumerata: T: 020 7099 7105 Wydawca (Publisher): 1MM Media Limited Tytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 2044-5202 Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.

Jedno z najpopularniejszych postanowień noworocznych to rzucanie palenia, ale każdy palacz wie, że to również jedno z najtrudniejszych zadań. Mimo wszystko, pożegnanie się z nałogiem nigdy nie było prostsze niż dziś!

Palenie odchodzi

5 lutego 2016

do przeszłości

| temat tygodnia

>> Sonia Grodek alę jak większość moich znajomych, czyli okazjonalnie. Moja metoda na rzucenie palenia? Po prostu nie wierzę w nałóg i palę tylko wtedy, kiedy chcę – deklaruje 19-letnia Monika, kelnerka, którą spotkaliśmy „na papierosie” przed kawiarnią w centrum Warszawy. Jednak każdy palacz wie, że „chcę” prędzej czy później zamienia się w „muszę”. – Początkowo paliłem tylko towarzysko, na imprezach. Potem odkryłem, że bardzo dobrze pali się też podczas pracy, w moim przypadku pisania. Łatwiej się wtedy skupić, zwiększa się też kreatywność. Niestety, piszę codziennie więc... wkrótce paliłem codziennie – opowiada 35-letni Marek, dziennikarz z Londynu. Ilu palaczy, tyle powodów, które, ich zdaniem, logicznie tłumaczą chęć zapalenia. Palimy, aby się zrelaksować, skupić, zabić nudę Cena paczki papielub móc wydajrosów niebezpieczniej pracować. W nie zbliża się do 10 towarz ystwie, funtów, a tegoroczne tylko wieczozapowiedzi NHS rami, po obiedzie, do drinka, sugerują, że do 2020 na wakacjach, w roku ma osiągnąć 15 czasie oglądania funtów. filmu, przy pracy... Kobiety twierdzą, że łem, bo palenie pomaga schudwszystko nąć i jest seksowne, panobyło nim przewie uważają je za atrybut „prawsiąknięte – zauważa dziwego mężczyzny”. Badania jednak Jacek, 55-letni przedsiębiorca mieszkasugerują co innego: uzależnienie od jący od czternastu lat w Londynie. Rzenikotyny jest silniejsze niż uzależnienie czywiście, w ciągu ostatnich kilkudzieod alkoholu czy kokainy i tylko dlatego sięciu lat zmieniło się wiele. Jeszcze w ciągle chce nam się palić. latach 60. palić można było w kinach, restauracjach, szpitalach, a nawet samolotach. W 1965 roku wprowadzono Pożegnanie z dymkiem Ale XXI wiek sprzyja nie paleniu. – zakaz reklamowania papierosów w Pamiętam, że gdy wprowadzano zakaz palenia w klubach i restauracjach, głośno protestowałem. Uważałem, że to zamach na moje prawa! Dziś jednak to doceniam. Czasem jeżdżę do rodziny do Polski i gdy wcho dzę do sali dla palących w restauracji, uderza mnie nieprawdopodobny smród dymu tytoniowego. Wcześniej tego nawet nie czu-

telewizji. Największe zmiany miały jednak miejsce w latach 2005-2008. Od tego czasu producenci papierosów nie mogą reklamować się w żadnych mediach, nie wolno nam palić w pracy, miejscach publicznych oraz restauracjach, a na paczkach papierosów muszą być graficzne ostrzeżenia. Od zeszłego roku nie można też palić w samochodzie, w którym przebywa dziecko ani kupować papierosów dla osoby poniżej 18. roku życia. W maju czeka nas kolejna niespodzianka: paczki wszystkich papierosów będą standaryzowane i zaczną wyglądać tak samo. Większość palaczy oburza się na kolejne gwałcenie ich praw, ale wśród tych, którzy porzucili nałóg znajdują się zwolennicy takiego rozwiązania. – Firmy tytoniowe za pomocą opakowań długo mieszały nam w głowach. Były papierosy „kobiece” i „męskie”, „im-

prezowe” i „eleganckie”. Cieszę się, że wreszcie młodzi nie będą musieli tego oglądać. Może przestaną wpadać w pułapkę palenia – ma nadzieję Jacek.

Sterczenie na mrozie

Co jeszcze sprawia, że chcemy porzucić nałóg? – Uwielbiam palić, ale nie podoba mi się, że muszę to robić. Nienawidzę wychodzić na mróz, gdy inni się świetnie bawią w kawiarni czy barze, upokarza mnie biegnięcie w środku nocy do sklepu tylko dlatego, że nie mam co palić. Niepokoi mnie też to, że palę coraz więcej – przyznaje 27-letni Adrian, sprzedawca, który póki co pali 1,5 paczki dziennie. Dla innych powodem jest presja otoczenia lub rodziny, kwestie finansowe lub zdrowotne. – Gdy paliłam papierosy, nigdy nie zastanawiałam się, ile mnie to kosztuje. Dopiero od kiedy rzuciłam, uczciwie to policzyłam. 3500 funtów rocznie! Teraz stać mnie naprawdę na wszystko łącznie z podróżami i spłatą długów. Gdy paliłam, oszczędzałam nawet na jedzeniu – mówi ze wstydem 27-letnia Daria, fryzjerka i była palaczka z Liverpoolu. Cena paczki papierosów niebezpiecznie zbliża się do 10 funtów, a tegoroczne zapowiedzi NHS sugerują, że do 2020 roku ma osiągnąć 15 fun-

8 temat tygodnia

tów. Polska też przestaje być rajem dla palących z paczką kosztującą prawie 15 złotych, a docelowo mającą „dobić” do 20 zł.

Palą, myśląc o zdrowiu

Niebagatelne znaczenie mają też problemy zdrowotne, które wiążą się z paleniem. – Jak każdy palacz trzymałem kciuki, żeby nie dostać raka i... paliłem dalej. Dopiero dziś, rok po ostatnim papierosie widzę, że papierosy mnie zabijały. Powoli wracam do siebie – mówi 40-letni Paweł, właściciel restauracji w Warszawie, który palił co najmniej paczkę dziennie przez siedem lat. I wymienia objawy, które zniknęły na kilka miesięcy po odstawieniu papierosów: ciągły kaszel, dziwne bóle w klatce piersiowej, problemy z obudzeniem się rano i mało energii. Wiele kobiet przekonują też kwestie estetyczne: żółte zęby, matowe i śmierdzące dymem włosy, szara, pomarszczona cera. Niestety, jak zauważył w swojej książce „Easy Way to Stop Smoking” Allen Carr, „jeśli powiesz palaczowi, że paląc funduje sobie raka lub zawał, to tak się zestresuje, że od razu z tego stresu zapali”.

Brytyjczyk leczy świat

Brytyjczyk Allen Carr to zresztą jedna z najważniejszych postaci dla ruchu na rzecz życia bez papierosa. Ten były księgowy przez 30 lat palił do pięciu paczek dziennie i nie tyle nie zamierzał rzucić, co wiedział, że mu się to z pewnością nie uda. W latach 80. z dnia na dzień jednak rzucił nałóg, a następnie odszedł z pracy i zajął się pomaganiem innym palaczom. Z biegiem lat jego klinika w Londynie dorobiła się kilkudziesięciu oddziałów na świecie, a książka stała się najpopularniejszą publikacją na ten temat w historii, przetłumaczoną na kilkadziesiąt języków.

5 lutego 2016

Nie wiemy, jaki wpływ e-papierosy mają na palaczy i osoby w ich otoczeniu.

MACIEJ GRONIEWICZ – Książka jest niesamowita. Otwiera oczy na wiele spraw. Naprawdę pomaga zmienić podejście do palenia – mówi 26-letnia Oliwia, treserka psów z Krakowa. Czy rzuciła dzięki niej palenie? – Tylko na trzy miesiące... Później znów zaczęłam palić – przyznaje. Wielu palaczom metoda Allena Carra pomogła (według danych z jego klinik, 90 proc. pacjentów nie pali po trzech miesiącach od kursu, a ponad połowa już nigdy nie wraca do nałogu). Pacjenci pokochali go za unikalne, pełne współczucia, humoru i zrozumienia podejście do palaczy i nietypowe metody: podczas sesji lub czytania książki poleca... palić.

– Główny powód, dla którego palaczom trudno jest rzucić to przekonanie, że rezygnują z wielkiej przyjemności. Bardzo ważne jest zrozumienie, że żadnej przyjemności nie ma i nigdy nie było – wyjaśnia w książce i wciąż powtarza, że rozstanie się z nałogiem jest proste i wbrew temu, co wmawiają nam media, nie wiąże się z objawami odstawienia, jakie musi przeżywać heroinista czy alkoholik. – Osiem godzin po ostatnim papierosie z organizmu znika 97 proc. nikotyny, a trzy dni później 100 proc. – wyjaśniał w książce.

Zdrowe udawanie

Inna popularna ostatnio metoda to e-papierosy. – Palę je już od dwóch lat i nie mam ochoty wracać do zwykłego palenia. Jest mnóstwo wkładów z wymiennymi smakami, koszt jest mały, a do tego można palić dosłownie wszędzie – zachwala 30-letnia Karolina, nauczycielka z Glasgow. – Poza tym pozwala to zająć czymś ręce, a z tym miałam największy problem, gdy wcześniej próbowałam rzucić pale-

nie – dodaje. Prosty zestaw kosztuje od kilku funtów, a wkład, który odpowiada ponad stu papierosom, to już 3 funty. „Papieros” zawiera nikotynę, jednak pozbawiony jest ponad 4 tysięcy pozostałych szkodliwych substancji, jakie ma w sobie jego tradycyjny odpowiednik. Do tego zamiast toksycznego dymu, produkuje neutralną dla otoczenia parę wodną, więc można z niego korzystać wszędzie.

Za mało wiemy

Warto jednak wiedzieć o wątpliwościach dotyczących e-palenia, jakie pojawiają się w środowisku medycznym i naukowym. Jedne z takich danych pochodzą z Roswell Park Cancer Institute’s Division of Cancer Prevention and Population Sciences, gdzie wzięto pod lupę 16 e-papierosów sprzedawanych w Polsce, Wielkiej Brytanii i USA. – W porównaniu do zwykłych papierosów nie ma w nich zbyt wiele substancji toksycznych, ale nie wiemy, jaki wpływ e-papierosy mają na palaczy i osoby w ich otoczeniu w dłuższej perspektywie. Musimy poczekać, aż pojawi się więcej danych – ostrzega Maciej Groniewicz, współautor badań. W styczniu opublikowano też wyniki badań przeprowadzonych na amerykańskim Harvard T.H. Chan School of Public Health. Okazało się, że na przebadanych 51 wkła-

| temat tygodnia

reklama

dów smakowych do e-papierosów, 47 zawierało co najmniej jedną groźną dla zdrowia substancję smakową, a 39 zawierało diacetyl, który może powodować... nieodwracalną chorobę płuc. Niektórzy zauważają też, że ponieważ e-papierosy można palić zawsze, wszędzie i do tego nie wiedząc, jaka dawka równa się jednemu tradycyjnemu papierosowi, wielu palaczy zamiast zmniejszać dawkę, w rzeczywistości pali nawet kilkunastokrotnie więcej niż wcześniej i tym samym dostarcza sobie olbrzymich dawek nikotyny (która m.in. może podwyższać ciśnienie i przyspieszać akcję serca). – Bez e-papierosa nigdy bym nie rzuciła palenia, więc dopóki nie zobaczę twardych dowodów, że szkodzą, będę je polecać każdemu – uważa Karolina, a wraz z nią wielu z 2,6 milionów brytyjskich użytkowników.

Guma jak silna wola

Inne metody to gumy, plastry czy pastylki z nikotyną, terapia pod okiem psychologa lub metoda silnej woli. Co ciekawe, wszystkie trzy są równie skuteczne. Tak przynajmniej wynika z badań przeprowadzonych jakiś czas temu w Center for Global Tobacco Control. Na przestrzeni pięciu lat obserwowano tam 787 osób, które rzuciły palenie stosując jedną z tych trzech metod. Okazało się, że z biegiem czasu w każdej grupie ok. 30 proc. osób wróciło do nałogu. Jedną z najnowszych metod są lekarstwa na bazie cytyzyny. – Jej działanie polega na tym, że blokuje wiązania nikotyny z receptorami mózgowymi i w konsekwencji eliminuje przyjemność z podawania nikotyny. A że jednocześnie pobudza ten receptor i produkuje trochę dopaminy, objawy rzucenia palenia są mniejsze – następuje uśmierzenie głodu nikotynowego – wyjaśnia prof. Witold Zatoński, który badał jej skuteczność. Wyniki obserwacji naukowców potwierdzają, że na ponad 700 osób, z których połowa otrzymywała placebo, ci otrzymujący cytyzynę częściej i na dłużej przestawali palić i odczuwali przy

tym mniejszy dyskomfort. Podobne dane udostępnia jeden z producentów leku z cytyzyną, według którego 57 proc. z przebadanych zatwardziałych palaczy przestało palić po kuracji, a 31 proc. zmniejszyło ilość wypalanych papierosów.

Z grupą wsparcia łatwiej

Akupunktura, hipnoza, sport, zmiana diety – metod na pożegnanie z nałogiem jest wiele, a księgarnie pełne są poradników jak rzucić palenie w 5 dni czy nawet godzinę. Pomóc stara się też państwo, które zauważa, że palacze to olbrzymie koszty dla służby zdrowia i mniej wydajni pracownicy. NHS oferuje darmowe zestawy dla osób chcących rzucić palenie, motywujące SMS-y i emaile, grupy wsparcia i pomoc psychologów. Zarówno NHS (0300 123 1044) jak i organizacja Quit mają infolinię (0800 00 22 00 ), która ułatwi podjąć decyzję i wytrwać w postanowieniu. Takie telefony działają też w Polsce (Poradnia Pomocy Palącym – 801 108 108 i Zawsze Bez Nikotyny – 0 800 300 600). – Dzwonienie na infolinię i radzenie się kogoś obcego w sprawie papierosów wydawało mi się idiotyczne. Ale to bardzo pomaga. Wiem, że zawsze, jak najdzie mnie ochota mogę zadzwonić i wygadać się, zamiast biec do sklepu po paczkę – mówi Karolina, która raz, gdy była bardzo zdesperowana, zadzwoniła na infolinię i rozmawiała z dyżurującą panią psycholog przez prawie 20 minut. – Uratowała mi dzień. Spokojnie mnie wysłuchała, nie oceniała i wiele spraw wyjaśniła. Na przykład to, że jeśli zapaliłam trzy papierosy podczas imprezy w sobotę to nie znaczy, że jestem skazana na porażkę i że wrócę do nałogu. Polecam każdemu – mówi. A my życzymy Czytelnikom „Gońca” wytrwania w noworocznych postanowieniach. Jakie są Wasze sposoby na wyjście z nałogu? Czekamy na maile: redakcja@mail.goniec.com.

10 felietony

| m im z daniem Piotr Ikonowicz Polityk, dziennikarz, poseł na Sejm II i III kadencji. Redaktor pisma członków MRKS „Robotnik”

nformacja o uchodźcach atakujących polskich kierowców TIR-ów jadących z francuskiego Calais do Wielkiej Brytanii to jedno z bardzo wielu doniesień, które mają nam zasugerować, że uchodźcy to bandyci. A przecież większość ludzi starających się przedostać do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu pracy i bezpieczeństwa nie używa w tym celu broni ani kijów bejsbolowych, tylko chowają się w różnych częściach pojazdu, często z narażeniem życia. Ich determinacja wynika z ekstremalnej sytuacji życiowej w jakiej się znaleźli. Jakiś odsetek spośród setek tysięcy uchodźców to bandyci, desperaci, ale większość z nich to bezbronne ofiary gier wojennych, które Zachód pomógł rozpętać w ich rodzinnych stronach. Pamiętacie tę historię? Polska, lata osiemdziesiąte: Jędrek i Grześ mieszkają ze swoją rodziną w ciężkich warunkach. Chłopcy postanawiają zmienić swoje życie. W tym celu uciekają z domu i próbują przedostać się do Szwecji. Ukrywają się pod podwoziem TIR-a i w ten sposób trafiają do Danii. Wzruszające, nieprawdaż. A gdyby tak zmienić imiona? Gdyby pod podwoziem TIR-a schowali się Ahmed i Dżemil? Też się wzruszymy czy uzbrojeni w hejt jak internetowi komentatorzy będziemy wymyślali męki jakie chętnie zadalibyśmy małym islamistom? Trwa wędrówka ludów. Globalizacja to nie tylko swobodny przepływ kapitału i towarów, ale również ludzi. Tyle tylko, że ludzi z jakichś powodów się tej swobody pozbawia. Przyczyną masowej migracji są nie tylko wojny, ale walka o przetrwanie, prawie miliard ludzi nie ma dziś dostępu do wody pitnej. Świat jest źle urządzony, a ludzie migrują, bo chcą żyć, przetrwać, zapewnić jakąś przy-

szłość swoim dzieciom. Nie chcą umierać na uleczalne choroby, z niedożywienia, pragnienia czy od jakiegoś kolejnego „demokratycznego bombardowania”. Unia rozważa wykluczenie Grecji ze strefy Schengen, bo ta odmówiła budowy obozów dla uchodźców, mogących pomieścić setki tysięcy ludzi. Minister spraw zagranicznych Grecji tłumaczy, że tak wielkie obozy w historii zbu-

Stanisław Michalkiewicz Prawnik, nauczyciel akademicki, eseista i autor książek o tematyce społeczno-politycznej.

ani Wrona używa tylko oficjalnych sformułowań – bo jako rzecznikowi inaczej jej nie wypada. Ale koczowisko dla muzułmańskich „nachodźców” w Calais nie jest żadnym „obozem tymczasowym”, tylko rodzajem bandyckiej enklawy, z której muzułmańscy „nachodźcy” rozprzestrzeniają swoje obyczaje i sposoby na życie na razie na najbliższą okolicę, a potem – całą Europę.

Rzecznik Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Anna Wrona poinformowała, że polscy kierowcy podróżujący między Wielką Brytanią a Calais są coraz częściej atakowani przez imigrantów. (wprost.pl)

dowali jedynie naziści, ale zapełniali je więźniami, a uchodźcy są wolnymi ludźmi i mają swoje prawa. Dodał też, że władze belgijskie namawiały Greków, żeby uchodźców spychali z powrotem do morza. Diabolizowanie wizerunku uchodźców to metoda, którą też znamy z czasów holokaustu. Najpierw przedstawiano Żydów jako potwory, a dopiero potem ich zgładzono. Żeby nie podzielić się dobrobytem, nie okazać solidarności trzeba publikować jak najwięcej informacji o gwałtach, napaściach, żebyśmy się ich bali. Potem, kiedy będziemy już dość przerażeni, nikt nie zaprotestuje jak zaczniemy ich „spychać do morza” lub zamykać w obozach. Jędrek i Grześ byli białymi chrześcijanami i choć ich bieda nie była biedą afrykańską tylko co najwyżej niedostatkiem, to budzili współczucie, w odróżnieniu od ich śniadych rówieśników.

Nawet oficjalnie to zapowiadają, co prawda nie oni, tylko kierownictwo Państwa Islamskiego, ale to nieważne, bo nie ulega wątpliwości, że mieszkańcy koczowiska stanowią awangardę głównych sił. Na napaści na kierowców skarżył się również słynny „strong man”, czyli pan Mariusz Pudzianowski, mający tam właśnie swoją firmę transportową. Odgraża się, że „nie pożałuje bejsbola na te ludzkie śmieci”. Obawiam się jednak, że bejsbol, nawet w rękach groźnego pana Pudzianowskiego, może nie wystarczyć w sytuacji, gdy Francja i w ogóle – Europa, demonstruje bezradność w obliczu muzułmańskiej agresji, podobnie, jak zachodnie Cesarstwo Rzymskie w ostatniej fazie swego upadku. Warto przypomnieć, że następstwem upadku Cesarstwa Zachodniego w roku 476 były „wieki ciemne”, w jakich pogrążyła się Europa – aż do renesansu karolińskiego. Charakteryzowały się one

Czekamy na Twój komentarz 5 lutego 2016

gwałtownym spadkiem poziomu bezpieczeństwa publicznego z powodu plagi bandytyzmu, która paraliżowała życie gospodarcze, utrudniając albo wręcz uniemożliwiając handel. W Calais na naszych oczach dokonuje się rodzaj rekonstrukcji historycznej z tą jednak różnicą, że przy rekonstrukcjach, nawet najkrwawszych wydarzeń, po zakończeniu przedstawienia wszyscy uczestnicy powstają, otrzepują się i wracają do domów, podczas gdy tutaj wszystko odbywa się naprawdę, a skoro tak, to i następstwa też mogą być prawdziwe. Przyczyna tkwi w sparaliżowaniu Europy przez zalewającą ją od dziesięcioleci socjalistyczną propagandę. Jej wpływ doprowadził do stopniowej utraty kontaktu z rzeczywistością, przede wszystkim wśród elit politycznych, które pod tym kątem były dobierane do sprawowania władzy. W rezultacie państwa europejskie coraz bardziej przypominają wypchane orły; niby wszystko mają – i skrzydła, i dzioby, i szpony, ale to już tylko atrapa. Muzułmańscy „nachodźcy” doskonale to wyczuwają i bez ceregieli robią swoje, nie zważając na żadne napomnienia. Europejskim eunuchoidalnym przywódcom brakuje woli i determinacji – bo przecież dysponują środkami wystarczającymi do obrony granic. Karabin maszynowy dogoni każdego „uchodźcę”, więc gdyby francuskie władze wyznaczyły wokół Calais strefę bezpieczeństwa, ogłaszając, że każdy, kto do niej wtargnie, bez dodatkowego ostrzeżenia zostanie zastrzelony, a potem wyegzekwowały ten zakaz – niebezpieczeństwo ze strony „nachodźców” szybko by się zmniejszyło, zwłaszcza że prowodyrzy, którzy próbowaliby testować ten zakaz, znaleźliby się w Raju Mahometa.

| z wielkiej brytanii Ojczym Daniela Pełki, skazany za znęcanie się nad chłopcem, powiesił się w celi pół roku po śmierci matki dziecka. Sąd nie miał watpliwości, że to właśnie przez nich zmarł czterolatek.

Samobójstwo w celi ersonel natychmiast podjął się akcji reanimacyjnej, która jednak nie przyniosła żadnych efektów. Zgon stwierdzono chwilę później – mówił rzecznik więzienia, w którym Polak odsiadywał wyrok. Mężczyzna zmarł w więzieniu Full Sutton w Yorkshire. Mariusz Krężołek i jego partnerka Magdalena Łuczak, matka dziecka – jak ustalił sąd – systematycznie głodzili chłopca i zamykali go w pokoju, gdzie ten spał na przesiąkniętym moczem materacu. 4-letni Daniel zmarł po wielu miesiącach bicia, głodzenia i znęcania. Jego ojczym zeznał m.in., że kiedyś podczas gry w piłkę złamał mu rękę, bił chłopca oraz karmił solą w ramach kary. Winą za śmierć próbował jednak całkowicie obarczyć matkę chłopca

– opowiedział o tym, że kobieta miała problemy z alkoholem i regularnie paliła marihuanę. Cała sprawa zbulwersowała społeczeństwo – zarówno polskie, jak i brytyjskie. Za doprowadzenie do śmierci dziecka, w 2013 roku sąd skazał opiekunów dziecka na dożywocie. Para dwukrotnie składała odwołanie, jednak oba wnioski odrzucono. Przypomnijmy, czteroletni Daniel zmarł w swoim domu w Coventry w marcu 2012 r. Bezpośrednią przyczyną jego śmierci był uraz głowy. W lipcu 2015 r. w celi znaleziono ciało jego matki. (ml, sz)

Czekamy na Twój komentarz

reklama

12 z wielkiej brytanii Goniec

News Warunki współpracy

Podsumowań czas

14 tysięcy zarchiwizowanych darów, ponad 1000 odwiedzin w czytelni, 334 nowych czytelników, ponad 11 tysięcy książek wypożyczonych i 11,7 tys. zwróconych – to tylko wycinek ubiegłorocznych statystyk, które składają się na część pracy Biblioteki Polskiej w Londynie. I to tylko jedna z odsłon tej instytucji.

Stowarzyszenie Techników Polskich w Wielkiej Brytanii zaprasza na kolejne spotkanie „Czwartek 4 You: Polscy inżynierowie na rynku brytyjskim”. Prelekcję wygłosi Katarzyna Murrells, która zaprezentuje wyniki swojej analizy porównawczej standardów pracy pomiędzy Polską a UK, dokonanej w czasie dwuletniej pracy w BSV. Spotkanie odbędzie się w POSK-u 25 lutego. Wstęp wolny.

Itaka poszukuje Osoby te są poszukiwane na prośby ich rodzin przez ITAKĘ – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. Ktokolwiek widział zaginionych, lub ma jakiekolwiek informacje o ich losie, proszony jest o kontakt z ITAKĄ pod całodobowym numerem 0048 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: itaka@zaginieni.pl. Informatorom gwarantuje się anonimowość.

Kurka Marek 40 lat, wzrost: 185 cm, oczy: niebieskie, ostatnie miejsce pobytu: UK, zaginął: 01.07.2014 r.

Wolska Morris Lucyna 34 lata, wzrost: 176 cm, oczy: niebieskie, ostatnie miejsce pobytu: UK, zaginęła: 01.10.2013 r. 5 lutego 2016

akie na ten rok plany rozpisała w swoim kalendarzu Biblioteka Polska w Londynie, mogliśmy się dowiedzieć na spotkaniu osób wspierających działalność Biblioteki, które odbyło się w czytelni instytucji. Przybyli na nie pracownicy wydziału konsularnego Ambasady Polskiej w Londynie, pracownicy Biblioteki oraz goście. – Zespół Biblioteki chce dzisiaj podziękować zarządowi POSK-u, a także pracownikom Ambasady Polskiej i pracownikom PAFT-u za wsparcie finansowe oraz wszystkim tym, którzy wspierają nas wolontaryjnie. Instytucja wspierana jest również przez Ministerstwo Kultury i Sztuki – mówiła dr Dobrosława Platt, dyrektor Biblioteki Polskiej w Londynie. Podsumowując ubiegłoroczną działalność instytucji, wymieniła najważniejsze przedsięwzięcia. – Zorganizowaliśmy dużą wystawę poświęconą Janinie Baranowskiej. Ważnym osiągnięciem ubiegłego roku było stworzenie strony internetowej, która jest często odwiedzana, zorganizowaliśmy 15 spotkań, które odbywały się w sali malinowej. I co kwartał odbywają się kiermasze, które są źródłem dochodu Biblioteki – kontynuowała Platt. Biblioteka Polska w Londynie to nie tylko miejsce, gdzie można wypoży-

To miejsce niezwykle ważne, ułatwiające kontakt z polską literaturą, prasą, językiem.

DARIUSZ ŁASKA czyć książkę, przejrzeć prasę. To również organizacja cyklicznych spotkań z historykami, wydawcami, pisarzami oraz podejmowanie przedsięwzięć na większą skalę, czyli organizacja ekspozycji stałych i czasowych. – Biblioteki ruchome, czyli publiczne biblioteki angielskie coraz częściej rezygnują z naszych usług, które są związane z wypożyczaniem książek do tych bibliotek. Stąd dochód się zmniejsza, a przed nami kolejne wyzwanie, wzmocnienie sprzedaży książek. Mam nadzieję, że uda nam się to zrobić – podsumowała Platt. Swoje poparcie dla Biblioteki wyraziła Joanna Młudzinska, prezes POSK-u. – Dziękuję zespołowi i wolontariuszom Biblioteki. Wiem ile ta praca wymaga wysiłku. Statystyki mówią same za siebie. Zawsze bronię stanowiska Biblioteki, odpierając głosy osób, które nie mają wiedzy na temat pracy tej instytucji – mówiła. Dariusz Łaska z Ambasady, wyrażając swoje uznanie dla instytucji, podkreślił

jej rangę na mapie polskiego Londynu. – Za pracą Biblioteki kryją się ludzie dobrej woli. Biblioteka jest na bardzo wysokiej pozycji wśród instytucji polonijnych w Wielkiej Brytanii. To miejsce niezwykle ważne, ułatwiające kontakt z polską literaturą, prasą, językiem. Cieszy fakt, że placówka budzi zaufanie wśród osobistości polskich w Wielkiej Brytanii – mówił. Kolejne spotkania Biblioteki przed nami. 21 lutego odbędzie się spotkanie poświęcone Stanisławowowi Catowi-Mackiewiczowi. Jednak najważniejszym tegorocznym wydarzeniem dla Biblioteki Polskiej, Studium Polski Podziemnej oraz Instytutu Piłsudskiego będzie wspólna organizacja tzw. stałej konferencji muzeów, archiwów i bibliotek polskich na Zachodzie, która będzie miała miejsce w Londynie w dniach 14-18 września. Wezmą w nich udział przedstawiciele instytucji emigracyjnych z Europy, Ameryki Południowej, USA oraz Australii. (tekst i fot.: Małgorzata Bugaj-Martynowska)

| z wielkiej brytanii 13 W dniach 26-28 lutego w Leicester odbędzie się IX Kongres Polskich Stowarzyszeń Studenckich w Wielkiej Brytanii. W tym roku jego członkowie postarają się odpowiedzieć na pytanie, co można zrobić dla budowania lepszej Polski. Nie zabraknie tam także „Gońca Polskiego” i ﬁrmy Sami Swoi.

Kongres przed nami

ongres Polskich Stowarzyszeń Studenckich (Congress of Polish Student Societies) to coroczna konferencja organizowana od 2008 roku, której celem jest jednoczenie polskich studentów w Wielkiej Brytanii. Cykl wydarzeń został zainicjowany na Oxford University, szybko jednak podjęto współpracę z innymi liczącymi się ośrodkami, jak University of Cambridge (2011) czy University of Edinburgh (2012). – Obecnie Kongres jest najlepiej rozpoznawalną marką wśród studentów, sponsorów oraz gości w polskich mediach – mówią organizatorzy. Wydarzenie urosło już do sporych rozmiarów – przez lata Kongres gościł ponad 1500 delegatów. Tylko w tym roku ma być ich około 300, a będą oni reprezentować wiele kierunków studiów z Wielkiej Brytanii, Francji, Holandii, jak również z Polski. – W tegorocznej edycji głównym celem jest stworzenie spójnego programu rozwoju polskich studentów za granicą. W tym celu poszukamy odpowiedzi na pytanie, jak możemy przełamywać bariery edukacyjne, społeczne i polityczne dla budowania lepszej Polski – zapowiadają organizatorzy. W Kongresie wezmą udział przedstawiciele rządu, członkowie organizacji polonijnych, a także osoby związane z kulturą, publicystyką i biznesem – zarówno z Polski, jak i z Wielkiej Brytanii. Będą tu także obecni reprezentanci starszych organizacji polonijnych, na

specjalne zaproszenie studentów przyjadą tu także licealiści z Polski, którzy marzą o tym, by studiować na najlepszych uczelniach na świecie. – Dla zaproszonych gości Kongres jest wyjątkową okazją do komunikacji z młodymi i ambitnymi ludźmi, którzy mają siłę oraz chęci do zmian. Gośćmi honorowymi będą m.in. ambasador RP w Londynie Witold Sobków, prezes Technologicznej Izby Handlowej Michał Kanownik, dziennikarz i prezenter Maciej Orłoś oraz polski kandydat na burmistrza Londynu Jan Żyliński – zachęcają organizatorzy. Patrząc na listę gości możemy spodziewać się wielu ciekawych wystąpień, zwłaszcza że Kongres Polskich Stowarzyszeń Studenckich jest już znany w środowisku z tego, że zaprasza wyjątkowe persony. W poprzednich latach byli to między innymi aktorzy Maciej Stuhr oraz Steffen Möller, były prezydent Aleksander Kwaśniewski czy polityk Radosław Sikorski. W tym roku patronat nad tym przedsięwzięciem objął tygodnik „Goniec Polski” oraz firma Sami Swoi www.PrzekazyPieniezne.com. (oprac. sz)

Więcej na:   

www.polishcongress.org office@polishcongress.org pod numerem telefonu: 07446-707-897 i 07535-0532-220.

reklama

14 z wielkiej brytanii

Wsparcie w Birmingham

Erdington Welcome Centre w Birmingham to miejsce, które stworzono po to, by pomóc Polakom mieszkającym w UK. Zgłosić może się tu każdy – wsparcie udzielane jest bezpłatnie. >> Joanna Szmatuła entrum działa dzięki środkom finansowym z Big Lottery Fund – sam fundusz został rozwinięty m.in. w celu wsparcia Polaków w zakresie zdrowia, pracy, edukacji oraz spraw rodzinnych. Jest to pierwsza tego typu organizacja w pełni zajmująca się kompleksową obsługą osób, które przychodzą tu po pomoc.

Aktywność społeczna

Głównym celem projektu jest polepszanie warunków życia Polaków w Wielkiej Brytanii przez oferowanie różnych form wsparcia. To jedyne takie przedsięwzięcie, które będzie ściśle współpracować z lokalnymi organizacjami – wszystko po to, by ułatwić Polakom dostęp do istniejących ośrodków wsparcia czy edukacji. Dlaczego na powstanie takiego centrum wybrano Birmingham? W ciągu ostatnich 10 lat wzrosła liczba Polaków zamieszkujących Erdington (część Birmingham). Istnieje też duża ukryta społeczność polska, której członkowie nie są zarejestrowani w systemie ubezpieczeń społecznych, jak również nie wzięli udziału w spisie ludności. – Polacy koncentrują się w kilku dzielnicach Birmingham i tam na pewno widać zmiany – pojawiło się wiele polskich sklepów, salonów fryzjerskich, biur finansowych. Coraz częściej pojawiają się też informacje w języku polskim, drukuje się ulotki po polsku itp. Nie ma natomiast widocznych zmian w życiu kulturalnym czy politycznym miasta, Polacy są jeszcze mało aktywni w tych obszarach – mówi Alicja Kaczmarek, założycielka i dyrektorka projektu. Polka prowadzi stowarzyszenie w Birmingham od sześciu lat, ale praktycznie od ukończenia studiów zajmuje się pracą społeczną. W kraju – przed przyjazdem do Anglii – pracowała jako pracownik socjalny. – Erdington Welcome Centre jest projektem stworzonym i realizowanym przez Polish Expats Association. Projekt potrwa trzy lata i jest całkowicie finansowany przez Big Lottery Fund. W przypadku sukcesu projekt będzie przedłużony – dodaje. 5 lutego 2016

Otwarcie Centrum EWC zostanie oficjalnie otwarte 11 lutego, kawiarnia ruszy 14 lutego. Centrum będzie otwarte we wtorki, środy, czwartki i soboty w godzinach 11-18.00, terminy warsztatów i szkoleń będą podane już po jego otwarciu. Więcej informacji na: polishexpats.org.uk/erdingtonwelcome-centre/ Alicja Kaczmarek (z lewej)

Fot. polishexpatsblog.files.wordpress.com

Polacy uzyskają tu m.in. porady związane z otrzymaniem uprawnień do świadczeń zdrowotnych, a także wsparcie dla rodziców udzielane przez osoby znające angielski system edukacyjny.

Znajomość języka

Erdington Welcome Centre to także sesje konsultacyjne w takich sprawach jak: prawa zatrudnienia, akceptacja kwalifikacji zagranicznych, prawa i

w uzyskaniu zasiłków, często pojawiają się także pytania o możliwość rozwoju zawodowego, problemy wychowawcze, sprawy mieszkaniowe, zgłaszają się także osoby samotne, które nie mogą uzyskać wsparcia od bliskich. Dlatego będziemy organizować warsztaty pisania cv, szkolenia marketingowe, spotkania networkingowe – mówi Alicja Kaczmarek. – Największym problemem nadal jest brak umiejętności

Największym problem nadal jest brak umiejętności językowych.

ALICJA KACZMAREK obowiązki samozatrudnienia, system podatkowy, przysługujące zasiłki i inne formy wsparcia, jak również comiesięczny Klub Pracy (Job Club) czy pomoc w kwestiach mieszkaniowych. – Przypuszczamy, że tak jak w poprzednich projektach, wiele osób będzie się zgłaszać z prośbą o wsparcie

językowych – ludzie, którzy nie mówią dobrze po angielsku, nie radzą sobie z załatwianiem spraw urzędowych i w tym zakresie potrzebują pomocy. Polacy często nie wiedzą też, gdzie mogą uzyskać pomoc, jakie mają prawa, czy jak wygląda tu ścieżka urzędowa – zaznacza. Erdington Welcome Centre

będzie działać minimum trzy lata i w tym czasie może pomóc sporej grupie naszych rodaków. – Już teraz zgłaszają się do nas ludzie z prośbą o porady, z ofertami współpracy, odbycia praktyk itp. – mówi p. Alicja. Istnieje więc spora szansa na to, że projekt przyjmie się wśród polskiej społeczności, a co za tym idzie – pomoże sporej grupie potrzebujących.

O organizacji Polish expats Association to organizacja non-profit, założona w 2009 roku. Jej celem jest m.in. polepszanie warunków życia Polaków w UK. Aby rozszerzyć zakres działalności, w 2012 roku organizacja została Towarzystwem Dobra Wspólnotowego (Community Interest Company) i oferuje pomoc dla wszystkich społeczności z Europy Środkowo -Wschodniej w regionie.

| z wielkiej brytanii 15

Niebezpieczna Zika

Wirus Zika przenoszony przez komary występujące w warunkach naturalnych w Afryce oraz Azji PołudniowoWschodniej to w ostatnich dniach w mediach jeden z głównych tematów. Nie bez powodu. >> Marta Łaczkowska

chodnim Sussex. Według eksperta samice komarów składają jaja w rowkach opon samochodowych, które następnie wylęgają się w wodzie „uwięzionej” w obręczy koła. Oprócz tego mogą się przedostać do kraju na kontenerowcach transportujących kawę. – Póki co nie ma ich wiele, ale to tylko kwestia czasu. Globalne ocieplenie tylko sprzyja ich rozwojowi, tworząc cieplejszy i atrakcyjniejszy klimat. Jak podaje „Daily Mail”, kobiety ciężarne zostały poproszone o nie podróżowanie do krajów dotkniętych wirusem. Biura podróży zadeklarowały zwrot pieniędzy wszystkim klientom, którzy obawiają się wakacji w Ameryce Południowej i Środkowej.

większości ludzi wywołuje gorączkę, ból stawów, głowy i mięśni oraz wysypkę, jednak u kobiet w ciąży może wyrządzić większe szkody – szczególnie nienarodzonemu dziecku, u którego wystąpić mogą nieuleczalne zmiany rozwojowe, w tym zespół Guillaina-Barrego, charakteryzujący się obniżoną odpornością i paraliżem, a także mikrocefalia, czyli tzw. małogłowie. Do zarażenia dochodzi poprzez ukąszenie komara z rodziny Aedes aegypti – nosiciela wirusa lub – w rzadszych przypadkach – podczas stosunku seksualnego.

Miliony zarażonych

Nawet cztery miliony – tyle osób w przyszłym roku może zostać zarażonych wirusem na obu kontynentach Ameryki zgodnie z szacunkami WHO. Wirus Zika to kolejne po Eboli niebezpieczeństwo uznane przez organizację za zagrażające zdrowiu publicznemu. Decyzję o zakwalifikowaniu wirusa do tej grupy, Światowa Organizacja Zdrowia podjęła podczas nadzwyczajnego posiedzenia w Genewie. Oznacza to, że zostaną podjęte wszelkie kroki mające na celu zminimalizowanie zagrożenia, a więc naukowcy będą intensywniej poszukiwać metod leczenia, a także szczepionki. Jak dotąd naukowcy nie wiedzą jeszcze, w jaki sposób skutecznie pomagać zarażonym albo zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa. Leczy się tylko jego objawy. Lekarze liczą na to, że zbyt chłodny klimat i brak niektórych gatunków komara powstrzyma przenoszenie się wirusa w krajach Europy.

Szczepionka za 10 lat

Zdaniem naukowców z Teksasu na stworzenie w pełni skutecznej szczepionki potrzeba co najmniej dekady. Dwa lata zajmie tylko wstępne jej opracowanie. To zła wiadomość, biorąc pod uwagę fakt, że wirus pojawił się już w około 22 krajach, w tym również europejskich. Zarażenia ujawniły się w Wielkiej Brytanii, ale także Danii i Portugalii. Prawdopodobnie wirus przenieśli turyści podróżujący między Europą a Kolumbią, Salwadorem czy Brazylią. W tym ostatnim kraju zaledwie od paź-

Po Eboli

Komary Aedes są już na Wyspach – w Kent oraz w zachodnim Sussex.

HOWARD CARTER dziernika 2015 roku zdiagnozowano już wiele przypadków małogłowia u noworodków, a także prawie 50 zgonów niemowląt cierpiących na wady wrodzone. ABC News informuje, że Zika to nowy wirus w Brazylii – pierwszy taki przypadek odnotowano oficjalnie dopiero w maju 2015 roku, a już do końca zeszłego roku zgodnie z szacunkami Panamerykańskiej Organizacji Zdrowia (PAHO), obecność wirusa zdiagnozowano u około miliona osób. Dane te są szczególnie niepokojące jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w sierpniu tego roku w Rio de Janeiro odbyć się mają Letnie Igrzyska Olimpijskie. Zdaniem szefowej Światowej Organizacji Zdrowia, dr Margaret Chan, która swoją funkcję pełni od 2007 roku, nie znaleziono jeszcze naukowego potwierdzenia dla związku między rosnącą liczbą zachorowań na małogło-

wie a wirusem Zika. Udowodnienie tego może naukowcom zająć nawet ponad pół roku.

Zika na Wyspach

W Wielkiej Brytanii lekarze zdiagnozowali obecność Zika w organizmie trzech osób, które wróciły z Gujany, Kolumbii oraz Surinamu. Choć to jeszcze nie powód do paniki, obawę przed epidemią tego wirusa w Zjednoczonym Królestwie pobudziła wypowiedź eksperta, który oznajmił, że odnotowano obecność komarów przenoszących chorobę w hrabstwach Kent i Sussex. Brytyjski entomolog Howard Carter stwierdził, że zauważył komara Aedes aegypti przenoszącego chorobę na terenie Wielkiej Brytanii. – Komary Aedes są już na Wyspach – ogłosił Carter, dodając, że zauważył je w Kent oraz w za-

Ostatnio Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała za międzynarodowe zagrożenie w 2014 roku wirus Ebola, który wywołał epidemię w zachodniej Afryce i zebrał ponad 12 tysięcy ofiar. Przy okazji zagrożenia spowodowanego wirusem Zika, grupa brytyjskich polityków przypomniała, że Wielka Brytania w dalszym ciągu podatna jest na różne epidemie np. Eboli przez brak zdolności do produkowania szczepionek, które pomogłyby chronić ludzi – informuje BBC. Ministrowie docenili „heroiczne” wysiłki wolontariuszy, którzy często ryzykują własnym życiem przy próbach opanowania epidemii na świecie. Ostrzegają jednak przy tym, że Wielka Brytania nie jest w stanie pójść na przód i wyprodukować wystarczającej liczby szczepionek, które zostałyby dostarczone mieszkańcom Wysp w przypadku nagłej epidemii i zagrożenia chorobą zakaźną. Niepocieszające jest też to, że w przypadku chorób zakaźnych każdy kraj będzie troszczyć się o siebie i swoich obywateli, powodując brak dostępu do szczepionek dla UK. Rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia oznajmił jednak, że podjęto działania, które zapewnią odpowiedź na zagrożenie w przyszłości. – Potrzebujemy miliarda funtów z funduszu Ross Fund na dalsze badania nad chorobami zakaźnymi oraz pomoc z UK Vaccine Network, którzy zapewnią szybkie działanie i identyfikację choroby w ciągu 48 godzin – powiedział rzecznik resortu.

16 z wielkiej brytanii reklama

Spełniając marzyciel

– Większość barier, które hamują rozwój, gnieździ się w naszych głowach. Dlatego tak ważna jest praca nad własną świadomością – mówił Łukasz Krasoń. Coach i mówca motywacyjny spotkał się z londyńską Polonią, tematów nie brakowało. >> Dariusz Dzikowski ówią o nim „Dr Action”, mówią też „Polski Nick Vujicic”. Doczekał się różnych przydomków, jednak, jak sam przyznaje, najbardziej lubi określenie „spełniający się marzyciel”. – Marzenia mnie napędzają, pobudzają do działania – mówi Łukasz, dodając, że cały czas jest spragniony życia. I nie ma znaczenia fakt, że od dziecka choruje na postępującą dystrofię mięśniową, a od 21 lat jest przykuty do inwalidzkiego wózka.

Blog miłości

Hilton London Metropole Hotel, kilka minut od stacji metra Edgware Road. To tu odbywa się spotkanie z gościem z

5 lutego 2016

Polski, tytuł – „Nie musisz być idealny, aby osiągać niemożliwe”. Na sali kilkadziesiąt osób, głównie młodzi ludzie. Łukasz, wspierany przez żonę Gosię, opowiada o swoim życiu. Poznali się na jednym z forów internetowych, dziewczyna zamieściła ogłoszenie szukając pomocy przy tworzeniu bloga. Pomógł jej i tak zaczęła się ich znajomość. Przez kilka miesięcy kontaktowali się mailowo, telefonicznie, rozmawiali przez skype’a – na różne tematy. On nie pokazywał twarzy, nie wspominał o swojej niepełnosprawności – do czasu, kiedy Gosia stwierdziła, że w takim facecie jak on mogłaby się zakochać. Wtedy poinformował ją o chorobie i inwalidzkim wózku. – Miałem wiele obaw, bo kiedy wcześniej mówiłem o tym dziewczynom, znajomości się kończyły. Jednak w tym przypadku było inaczej i mimo chwilo-

| z wielkiej brytanii

cy się

wej konsternacji z jej strony niczego to nie zmieniło. A nawet więcej, zbliżyliśmy się do siebie jeszcze bardziej. Kilka tygodni później razem wyjechaliśmy do Barcelony, gdzie mieszkaliśmy przez rok, a owocem naszej znajomości było małżeństwo – opowiada.

Częstochowska United

Wcześniej byli inni znani mówcy, m.in. Mateusz Grzesiak, Kamila Rowińska. Dzisiejsze spotkanie wpisuje się w cykl eventów poświęconych samorozwojowi, organizowanych przez Polish Success Centre. Jednak, jak przyznaje fotograf Edyta Bruchal, ma ono szczególny charakter. – Byłam na kilku poprzednich, zawsze jest ciekawe, ale Łukasz Krasoń to wyjątkowy człowiek. W jego opowieści jest prawda, której doświadczył na własnej skórze, tu nie ma manipulacji – podkreśla Edyta. Dlaczego uczestniczy w takich imprezach? – Bo dzięki nim jestem pewniejsza siebie i bardziej świadoma tego, do czego dążę w życiu. Czerpię z nich siłę, której mi czasami brakuje – dodaje. Wewnętrznej siły nie brakuje za to Łukaszowi. Jak wspomina, w 2001 roku podczas lekcji informatyki w szkole zafascynował się internetem, to nowe

cudo rozpaliło wyobraźnię 13-letniego wówczas chłopaka na tyle, że niedługo potem doprowadził do zainstalowania sieci w swojej miejscowości. – Najpierw było pięciu chętnych, dlatego dystrybutorowi nie opłacała się taka inwestycja, ale niebawem przekonałem kolejne osoby i uzbierało się nas 78 – wspomina Krasoń, podkreślając, że chcieć znaczy móc. Podobnie było z drużyną piłkarską FC Częstochowska United, którą założył razem z kolegami. A ponieważ sam ze względu na swoją chorobę nie mógł grać, został jej trenerem. – Uczyłem się słuchać ludzi, planować i realizować marzenia. A podczas pobytu z Gosią w Barcelonie odkryłem misję swojego życia i nowy zawód zarazem – stałem się mówcą motywacyjnym. Po powrocie do Polski zacząłem wcielać to w życie – wspomina.

Kierunek – Fudżi

Ma 28 lat i szereg projektów na koncie. Razem z grupą przyjaciół zorganizował Konwój Rowerowy Wstań i Jedź, podczas którego w ciągu 44 dni pokonali 2,5 tys. kilometrów. W tym czasie odwiedzili 14 miast, w każdym orga-

nizując spotkania motywacyjne, a dopełnieniem tej wyprawy była napisana wspólnie z żoną książka „Wstań i Jedź – niemożliwe jest osiągalne”. Ważnym wydarzeniem w jego życiu był pobyt w USA, gdzie w ciągu dwóch miesięcy, w pięciu stanach, odbył jedenaście spotkań motywacyjnych z Polonią. – Słyszałem wcześniej o Łukaszu, trochę sobie o nim poczytałem, ale nie wiedziałem czego spodziewać się po dzisiejszym evencie. Przyszedłem w ciemno i nie żałuję. My, ludzie zdrowi, często rozczulamy się nad sobą, a tymczasem on, nie bacząc na niepełnosprawność, realizuje własne marzenia i sam kształtuje swoje życie. To bardzo budujące, bo czym w porównaniu z tym są nasze problemy – pyta pracownik ochrony Jarosław Bielecki. I podkreśla, że interesuje się tematyką rozwoju osobistego, mając nadzieję, iż to pomoże mu pchnąć swoje życie do przodu. – Sama chęć zmiany jest bardzo ważna, ale pozostaje kwestia odpowiednich narzędzi do jej realizacji. Z doświadczenia wiem, że jednorazowe działanie niewiele daje, trzeba cały czas nad sobą pracować – dodaje.

Z takim podejściem zgadza się Łukasz Krasoń. Dzisiejszy prelegent podkreśla, że od najmłodszych lat szlifuje w sobie takie cechy jak cierpliwość, upór, pomysłowość, pozytywne myślenie, odwaga, determinacja, akceptacja, wiara w siebie. A podstawą kolejnych wyzwań są marzenia i poskromienie strachu. Jednym z jego planów na bieżący rok jest wejście na górę Fudżi w Japonii. Chociaż sam nie bardzo wie jak się tam wdrapie, to jednak zapewnia, że podejmie rękawicę, a okazją ku temu będzie film dokumentalny, jaki ma powstać o jego życiu. – Skąd na to wszystko czerpię siły – Łukasz zamyśla się chwilę. – Z wielu źródeł. Od rodziców, którzy przez trzy lata codziennie wozili mnie do oddalonego od domu o 25 kilometrów liceum. Od przyjaciół, od żony. Siła jest w nas, dlatego koniec z narzekaniem. Nie trzeba być idealnym, żeby osiągać niemożliwe…

Czekamy na Twój komentarz

18 z wielkiej brytanii

Załóż sobie spółkę

Fot. Shutterstock

Limited Company to jeden z najprostszych i najtańszych sposobów na własną ﬁrmę na Wyspach. Wielu Polaków obawia się jednak formalności. >> Sonia Grodek

trzeba co najmniej 10 tys. złotych. A jak jest na Wyspach Brytyjskich?

ałożyłam zwykłą jednoosobową działalność gospodarczą, nad inną się nawet nie zastanawiałam – mówi 35-letnia Monika, manicurzystka dojeżdżająca do klientek w Londynie. – Przeraziło mnie, gdy czytałam o spółce limited, dyrektorach i udziałach. Pomyślałam: to nie dla mnie – dodaje. Wielu Polaków ma podobne obawy, szczególnie, że często z ojczyzny wynosimy przekonanie, że prowadzenie choćby zwyczajnej działalności gospodarczej to wyzwanie ponad siły, nie mówiąc już o spółce z o.o. Odstrasza nas głównie biurokracja, wysokie koszty i brak przejrzystości polskich procedur. 57 proc. Polaków w ostatnim badaniu firmy Provident wyznało, że drobnym przedsiębiorcom jest w Polsce zbyt ciężko, a 49 proc. stwierdziło, że aby założyć działalność gospodarczą, po-

Firma w 24 godziny

5 lutego 2016

Założenie spółki limited wymaga wkładu już od 1 funta. Może być wykonane on-line na stronie Companies House i nie jest konieczna nawet wizyta w urzędzie. Potrzebować będziemy nazwy spółki, adresu, co najmniej jednego dyrektora, udziałowca i aktu założycielskiego. Choć brzmi to skomplikowanie, w rzeczywistości dyrektorem i zarazem udziałowcem może być właściciel firmy. O ile firma nie zamierza zatrudniać i nie będzie płacić VAT, może nawet obyć się bez National Insurance Number. Całość trwa do 24 godzin i kosztuje 15 funtów, a jeśli zależy nam na czasie, to za 100 funtów możemy przyspieszyć procedurę do kilku godzin. Następnie musimy zarejestrować się w celu płacenia Corporation Tax (mamy na to trzy miesiące od startu działalności). W urzędzie będziemy potrzebować numeru rejestracyjnego

firmy (UCR). I od tego momentu możemy cieszyć się licznymi przywilejami, jakie daje spółka limited.

Pierwszy podatek po...

– Podczas gdy w Polsce kwota zwolniona z opodatkowania wynosi 3091 zł, w Wielkiej Brytanii jest to 9440 funtów, czyli ok. 47 tys. zł. Tyle np. może sobie wypłacić dyrektor spółki limited nie płacąc podatku. Jego pensja jest więc po pierwsze darmowym kosztem dla spółki, po drugie darmowym sposobem na „wyciągnięcie” ze spółki wynagrodzenia – wyjaśniał niedawno na portalu Akademia Internetu Marek Niedźwiedź z jednej z firm doradzających Polakom zakładającym biznesy na Wyspach. A to nie koniec plusów: podatek dochodowy płaci się raz do roku – po raz pierwszy taki podatek spółka zapłaci do 9 miesięcy od zakończenia pierwszego roku podatkowego. W Polsce tymczasem podatek płaci się co miesiąc od początku działalności. Jeśli spółka nie jest płat-

nikiem VAT, księgowość również robi się raz do roku. Warto też pamiętać, że zatrudniony dyrektor spółki limited może nabyć prawo do brytyjskiej emerytury już praktycznie od początku zatrudnienia.

Składki tylko dla chętnych

Do tego składki emerytalne na poziomie od kilkunastu funtów – dla porównania polski ZUS to ok. 1100 zł miesięcznie. Przy czym, mając spółkę limited, nie musimy płacić żadnych składek, jeśli nie chcemy – w takim wypadku właściciel firmy nadal będzie mógł wypłacać sobie dywidendy. Na Wyspach również obroty VAT są zwolnione z podatku do wysokości ok. 79 tys. funtów rocznie. Odpowiedzialność za długi jest przy tym ograniczona do majątku firmy. – Trudno to nawet porównywać z prowadzeniem biznesu w Polsce. Owszem, na początku trzeba zdać się na księgową lub mieć głowę do liczenia i terminów. Ale poza tym jest to bardzo opłacalne. To, co mnie

| z wielkiej brytanii 19 zdziwiło, to fakt, że nawet w polskim banku prowadzenie wypłacalnej spółki Ltd. to atut, który pomaga przy uzyskaniu kredytu – tłumaczy 39-letni Andrzej z Poznania, grafik komputerowy, który ma klientów głównie w Wielkiej Brytanii i kilku innych europejskich krajach, a od roku rozlicza się w ramach spółki Ltd. Bo – o czym nie każdy wie – aby założyć spółkę Ltd. nie musimy być obywatelem ani nawet rezydentem Wysp. Wystarczy adres na terenie kraju.

Na wyciągnięcie ręki

Nic dziwnego, że w Polsce jest dziś ok. 350 tys. spółek (w tym ok. 320 tys. spółek z o.o.), podczas gdy na Wyspach łączna liczba spółek to ponad 3,5 mln. Dlaczego jednak wciąż tak niewielu Polaków decyduje się na założenie spółki limited? Często barierą jest język – aby z powodzeniem dopełnić formalności, trzeba dobrze znać angielski, również słownictwo prawnicze czy podatkowe, co może być kłopotliwe nawet dla osób, które na co dzień potrafią się porozumieć. – Pomagał mi brat, który wcześniej już założył taką firmę. Podatki rozliczała mi znajoma księgowa z Wielkiej Brytanii, bez tego bym sobie pewnie nie poradził, bo na formalnościach zupeł-

nie się nie znam – przyznaje Andrzej. Pomoc w podstawowych kwestiach można uzyskać w Jobcentre Plus lub w Companies House (pod numerem 0303 1234 500). Również na stronie Gov.uk można znaleźć poradnik „Star-

założenie spółki, a później za wirtualny adres i księgowość. – Po kilku miesiącach przestałem otrzymywać korespondencję z mojego wirtualnego adresu. Po mojej firmie doradczej została tylko strona internetowa, a ja nie mam

Podczas gdy w Polsce kwota wolna od podatku to 3091 zł, w UK jest to 9440 funtów.

MAREK NIEDŹWIEDŹ ting a limited company”. Płatną pomoc oferują też liczne polskojęzyczne firmy księgowe. Ceny? Od ok. 100 funtów za założenie działalności i od 50 funtów za miesięczną księgowość.

Znikają gdy zapłacisz

Tu jednak trzeba uważać, bo takie firmy często bazują na niewiedzy świeżo przybyłych przedsiębiorców. – Kupiłem gotową spółkę Ltd. za pośrednictwem firmy z internetu. Wydawała się być uczciwa – opisuje 40-letni Marcin, marketingowiec z Ostrowca Świętokrzyskiego, który prowadząc spółkę Ltd. za granicą chciał zaoszczędzić na polskim ZUS-ie i podatkach. Płacił 100 funtów miesięcznie za „pakiet powitalny”, czyli

gdzie się poskarżyć, bo nigdy nie mieli żadnej siedziby. Nawet nie wiem, czy moja spółka jeszcze działa i czy powinienem płacić jakieś podatki, ale kogo mam zapytać? – opowiada Marcin. Kazimierz, 50-letni przedsiębiorca budowlany, który pierwszą firmę w 2007 roku też zakładał z pomocą takiej firmy, dziś radzi zachować ostrożność. – Wtedy ledwo znałem angielski, więc bez pomocy by się nie obyło. Ale dopiero po czasie widzę, że płaciłem często za nic – wyjaśnia. I wymienia: kilkadziesiąt funtów opłaty za rejestrację spółki (co kosztuje 15 funtów), sto funtów za sporządzenie statutu i listy udziałowców (internet jest pełen darmowych poradników) czy kolejne kilkanaście funtów za „biuro

wirtualne”, które po czasie okazało się być niepotrzebne, bo wystarczył adres domowy. – Warto pytać i radzić się, ale lepiej poprosić o pomoc w tłumaczeniu kogoś, kto lepiej zna angielski, niż płacić grube tysiące „w ciemno” – radzi.

Zmiany w 2016 roku

Od kwietnia nastąpią poważne zmiany. „Większość przedsiębiorców, również drobnych, pracuje dzięki limited company i większość dochodu pobiera w formie dywidend, co pozwala oszczędzić na podatkach więcej, niż pobierając pensję. Od przyszłego roku zapłacą oni dodatkowe dwa tysiące funtów podatku przy kontraktach opiewających na sumę wyższą niż 80 tys. funtów” – czytamy w „Telegraph”. Poza tym, tylko 5 tys. funtów dywidend rocznie będzie zupełnie zwolnione od podatku. Ma to przynieść budżetowi państwa miliardy funtów. Spółka limited jednak nadal pozostanie jedną z najbardziej opłacalnych form prowadzenia działalności.

Czekamy na Twój komentarz

reklama

20 kryminał

Specjalne okoliczności Ponad dwa lata temu Polka urodziła chłopczyka w toalecie magazynu ﬁrmy. Czas opowiedzieć tę historię od nowa. >> Paweł Chojnowski środę, 1 stycznia 2014 r., kilka minut po 23.00 pod magazyn w Shirebrook podjechały policyjne radiowozy. Funkcjonariuszy powiadomili ratownicy, którzy na miejsce przybyli wcześniej. Chodziło o poród w „nadzwyczajnych okolicznościach”, a dokładniej – w toalecie. Matka i dziecko trafili do szpitala, a w mediach zaczęły krążyć sprzeczne informacje na temat zdarzenia. W doniesieniach słowem nie wspominano na przykład o tym, że chodzi o wcześniaka, za to pojawiły się relacje, wg których niemowlak został porzucony w toalecie albo, że odnaleziono go w muszli klozetowej.

reklama

5 lutego 2016

Policja wydała oświadczenie o aresztowaniu 28-letniej Polki – matki chłopczyka w związku z zaniedbaniem – bo poród odbył się poza szpitalem, co w oczywisty sposób naraziło dziecko oraz porzuceniem niemowlaka – na co wskazywali świadkowie. Z kolei poproszony o komentarz rzecznik brytyjskiego giganta w dziedzinie sprzedaży ubrań, zasłaniając się dobrem wszczętego w tej sprawie śledztwa, odmówił nawet udzielenia informacji czy Polka była zatrudniona w zakładzie. Zresztą brytyjska firma komentarza w tej sprawie nie wydała do tej pory.

Sześć ostrzeżeń i out

Polka była jedną z trzech kobiet w ciąży, do których w okresie od stycznia

2013 do grudnia 2014 roku na teren nieruchomości należących do przedsiębiorstwa z branży sportowej wzywano karetkę. Łącznie, w tym okresie pogotowie odpowiedziało na 76 zgłoszeń z magazynów tej firmy. Aż 36 spośród nich to przypadki zagrożenia życia. Siedem razy jadący na wezwanie do zakładu ambulans został zawrócony, bo zgłoszenie odwołano. Firma posiada około 400 sklepów w całym Zjednoczonym Królestwie i w branży odzieży sportowej jest jedną z wiodących w Wielkiej Brytanii, ale nawet to nie uzasadnia tak wysokiej liczby przypadków, kiedy do pracowników wzywane jest pogotowie.

Gdy w grudniu 2014 roku 52-letni Łotysz Guantars Zarins dostał wylewu w kantynie znajdującej się na terenie firmy w Bolosover (w śpiączce odwieziono go do szpitala – przeżył, ale jest częściowo sparaliżowany), media kolejny raz zwróciły uwagę na problem warunków pracy w brytyjskiej firmie. Mężczyzna zatrudniony na śmieciową umowę o pracę, pomimo złego samopoczucia, stawił się w zakładzie, bo obawiał się kolejnego ostrzeżenia. Według relacji pracowników, a także dokumentów jednej z agencji pośrednictwa w zatrudnieniu, która obsadza miejsca pracy w brytyjskiej sieci, przyjętą w zakładzie praktyką jest udzielanie ostrzeżeń za zbyt długie spędzanie czasu w toalecie, rozmowy i właśnie branie wolnego w związku z chorobą. Sześć ostrzeżeń w przeciągu

| kryminał 21

Fot. Shutterstock

pół roku oznacza zwolnienie, więc pracownicy unikają ich jak ognia. Tak jak Guantars Zarins przychodzą do pracy pomimo choroby, by nie stracić posady. On omal nie przypłacił tego życiem.

Idealny pracownik

Politycy, związki zawodowe i organizacje pozarządowe już od dawna krytykują właściciela sieci sklepów za warunki panujące w jego magazynach. Ten od kilku lat odbija piłeczkę, bo jego firma większość pracowników zatrudnia przez agencje, a to one oferują swoim klientom warunki pracy, na które ci się zgadzają. Chodzi przede wszystkim o umowy śmieciowe (zero-hours contracts), które nie gwarantują stałej ilości godzin pracy. Zatrudnienie w tej formie posiada aż 15 z 28 tys. pracowników. Zarówno brytyjska sieć, jak i współpracujące z firmą agencje pośrednictwa pracy konsekwentnie odmawiają komentarza w tej sprawie. Zresztą o tym, co dzieje się za blaszanymi ścianami magazynów nie chcą rozmawiać sami pracownicy. Oczywiście z obawy przed zwolnieniem. Godzą się na oferowane przez agencje warunki, bo firma przyjmuje ludzi bez znajomości angielskiego. Takim nowo zatrudnionym na początku wydaje się, że złapali „Pana Boga za nogi”, ale szybko zdają sobie sprawę, że trafili do obozu pracy, gdzie przeszukania, wyzwiska i ciągłe

ponaglanie jest na porządku dziennym. Natomiast dla giganta branży odzieżowej imigrant, który nie zna języka to idealny pracownik – haruje, nie protestuje, ale przed wszystkim nikomu się nie poskarży. Po tym, jak w październiku 2015 roku dziennikarzowi „The Guardian” udało się zatrudnić w magazynie brytyjskiej sieci, a potem opisać praktyki, jakie panują w firmie (o których dawno było wiadomo), kierownictwo zapowiedziało, że przyjrzy się umowom o prace, jakie podpisują z pracownikami agencje. Pozostałe zarzuty – jako bezpodstawne – firma odrzuciła.

Ból brzucha

Do jednego z takich magazynów w okolicach Nottingham trafiła – niedługo po przyjeździe do Wielkiej Brytanii – młoda Polka. Wcześniej zarejestrowała się w agencji pracy. W Polsce od roku nie miała zajęcia, więc aby zapewnić warunki do życia dwójce swoich dzieci, przyjechała do pracy na Wyspy. Zacisnęła zęby i pomimo że ledwo wyrabiała fizycznie i psychicznie, trzymała się roboty w magazynie, bo bez angielskiego ciężko byłoby jej znaleźć inną pracę. Trochę później zaszła w ciążę. Zdecydowała, że urodzi, ale nie spodobało się to przyszłemu ojcu i niemal natychmiast

została sama. W pracy natomiast z tego powodu przeniesiono ją na lżejsze stanowisko. Wcześniej pakowała ubrania do kartonów, od teraz zajmowała się skanowaniem i co ważniejsze przestała dźwigać. Przełożeni wiedzieli zatem, że dziewczyna jest w ciąży. Tamtego dnia przyszła do magazynu, mimo bólu brzucha. W agencji powiedzieli, że ma się stawić albo dostanie ostrzeżenie. Kierowniczki (też Polki) nie pozwoliły jej pójść do domu – miała odpoczywać w toalecie. Za którymś razem, gdy wyszła do łazienki zaczęła rodzić. Ktoś wszedł do toalety, potem zjawiło się więcej osób, w końcu przyjechało pogotowie. Oboje trafili do szpitala. Dziecko do inkubatora, bo urodziło się w szóstym miesiącu i ważyło niecały kilogram. Jego stan był ciężki, ale szybko ulegał poprawie. Ona straciła dużo krwi, wdało się zakażenie. Nie miała zbyt dużo czasu, by dojść do siebie. Opieka społeczna przyszła następnego dnia. Polka podpisała dokumenty, których nawet nie rozumiała i tak syn tymczasowo trafił do rodziny zastępczej. Policja pojawiła się dwa dni później. Funkcjonariusze zabrali ją na komisariat. Przedstawili zarzuty, mieli świadków i swoją wersję zdarzeń. Następnego dnia zwolniono ją warunkowo: bez dokumentów, co dwa dni musiała się po-

jawiać na komendzie. Z kolei agencja wypowiedziała jej pracę bez podania przyczyny.

Uniewinnienie

Spotkania z synem odbywały się coraz rzadziej, zawsze w towarzystwie urzędników i tłumacza. Opieka społeczna sugerowała oddanie chłopca do adopcji. Bez dokumentów Polka nie mogła lecieć do kraju, gdzie czekały na nią pozostałe dzieci. Nie mogła też znaleźć nowej pracy. Wpadła w depresję. Jak sama przyznaje, gdyby nie znajomi, nie dałaby sobie rady. Dali jej dach nad głową, pomogli znaleźć pracę. Tymczasem następne miesiące przyniosły przełom w sprawie. Kolejni psychiatrzy orzekali na korzyść kobiety i w końcu sąd ją uniewinnił. Oficjalnie z braku dowodów. Uwolnienie od zarzutów nie oznaczało automatycznie odzyskania dziecka. O tym rozstrzygnąć ma dopiero sąd rodzinny. Kobieta zatem walczy teraz o syna. Rozważa też pozwanie firmy, przez którą tyle wycierpiała.

Czekamy na Twój komentarz

22 z wielkiej brytanii

Wybór należy do Londyńczycy wypowiedzieli się na temat tego, które dzielnice swojego miasta cenią najbardziej. Wśród ulubieńców są też miejsca chętnie wybierane przez Polaków.

>> Sonia Grodek eden z najpopularniejszych portali miejskich Time Out przeprowadził ostatnio ciekawe badanie, w którym wzięło udział aż 12 tys. londyńczyków. Mogliśmy dowiedzieć się, które dzielnice stolicy Wielkiej Brytanii zostały najlepiej ocenione przez mieszkańców.

Kulturalne towarzystwo

Na pierwszym miejscu wśród najlepszych do życia dzielnic Londynu znajduje się położone w środkowo-południowej części miasta Clapham. – Mało bloków, za to dużo przyjemnych, czystych uliczek z domami jednorodzinnymi. Tutejszy park jest fantastyczny, a na High Street nie ma takiego tłoku i brudu, jak w wielu innych dzielnicach. Mam też wrażenie, że towarzystwo jest kulturalne i spokojne – wyjaśnia 295 lutego 2016

letnia Laura, która w Londynie trudni się wyprowadzaniem psów i kilka razy w tygodniu zjawia się w Clapham. Podobne zdanie mieli uczestnicy ankiety, którzy wysoko oceniali tę dzielnicę za przyjazność, bycie „trendy”, stosunkowo niskie jak na środkową część miasta ceny mieszkań i ciekawą ofertę gastronomiczno-kulturalną. Nic dziwnego, że dom ma tu Vivienne Westwood, Margot Robbie czy Sarah Ferguson. Do tego to jedno z najlepiej skomunikowanych miejsc w Londynie, bo znajdują się tu trzy stacje metra i dworzec uznany za najbardziej ruchliwą stację w Europie. Pociąg odjeżdża stąd średnio co 13 sekund w godzinach szczytu i co pół minuty w czasie mniejszego ruchu. Średni czynsz w Clapham to 1348 funtów. Domy niestety są dość drogie, bo średnia cena to 777 tys. funtów. Poza tym jedyne, czego może brakować tej dzielnicy, to polskich sklepów czy organizacji – póki co wydaje się, że niewielu Polaków tu mieszka.

Najlepsze dzielnice do życia: Dla komików i smakoszy

Inaczej jest w drugiej wybranej dzielnicy, czyli w Balham, położonym nieco dalej od centrum, ale na tej samej linii metra i graniczącym z laureatem. Choć w samej dzielnicy nie jest zbyt zielono, to okalają ją duże parki w Tooting Bec i Wandsworth. Według wielu Polaków to idealne miejsce do życia w tym mieście. – Jest tu spora polska społeczność, jest gdzie pójść na pierogi i zgłosić się po wsparcie; dzieci mają polskich rówieśników. Ale jednocześnie to nie jest imigrancki „młyn” jak Ealing, nadal można mieć na co dzień kontakt z brytyjską kulturą, odwiedzać małe księgarnie czy lokalne targi – zauważa 39-letni Tomek, projektant wnętrz, który mieszka tu od sześciu lat i wysoko ceni sobie tutejszy wybór pubów i restauracji z międzyna-

1. Clapham 2. Balham 3. Islington 4. Hackney/Dalston 5. Bethnal Green 6. Brixton 7. Olympic Park 8. Battersea/Clapham Junction 9. Stockwell 10. Tooting (dane: badanie Time Out 2015)

rodową kuchnią. Znajdziemy tu również Klub Orła Białego, polski kościół i dużą społeczność tradycjami sięgającą II wojny światowej, a z drugiej strony – Bedford, czyli organizujący występy komików, wielokrotnie nagradzany historyczny pub. Średni czynsz w Balham to 1244 funty, a dom może kosztować ok. 723 tys. funtów.

ciebie Polski burmistrz i Colin Firth

Dopiero na trzecim miejscu znalazło się pięknie położone blisko centrum miasta Islington. Choć Polonia jest tu obecna, drugim najczęściej używanym w tym sąsiedztwie językiem jest turecki. – To chyba moja ulubiona dzielnica miasta – mówi 25-letnia Marta, która mieszka w Barnet, ale dojeżdża tu do pracy w hostelu. – Różnica pomiędzy północnymi dzielnicami a Islington rzuca się w oczy od razu po przekroczeniu niewidzialnej granicy. W Islington jest niepowtarzalny klimat, dużo starych, ale dobrze zachowanych budynków, w tym kościoły z niepowtarzalnym klimatem – opowiada. Tą dzielnicę w przeszłości wybrali do życia Tony Blair, Lily Allen czy Colin Firth, ale lista jest znacznie dłuższa, bo ta świetnie skomunikowana z centrum okolica ma wiele prestiżowych adresów, dobrych restauracji i urokliwych zakątków, które tak kochają gwiazdy. Co ciekawe, wieloletnim radnym, a w latach 2008-2009 burmistrzem gminy był urodzony tu Stefan Kasprzyk. – Wszystkim się wydaje, że Polacy w Londynie historycznie byli na Ealingu i w okolicach, tymczasem tu, w północnym Londynie, na Islington mamy jedno z najstarszych skupisk Polaków – są tu od 1930 roku. Tu mieści się Polska Misja Katolicka w Anglii i Walii – przypomniał przy okazji objęcia tej funkcji Kasprzyk. Średnie czynsze są tu dość wysokie i wynoszą od 1692 funtów na południu do 1440 funtów bliżej północnej granicy dzielnicy, a za dom zapłacimy ok. 744 tys. funtów.

Już nie alternatywna

Islington zamyka podium największego w ostatnich latach badania oceniającego zadowolenie londyńczyków z poszczególnych dzielnic. Zestawienie obejmuje 20 dzielnic, a listę zamyka jeszcze do niedawna bardzo modne Camden. – Teraz klimat zachował się już chyba tylko na północy. Główna część dzielnicy to lep na turystów, choć jeszcze kilka lat temu można było tu wynająć tanią kawalerkę i być w centrum wydarzeń alternatywnej sceny muzycznej – narzeka Andrzej, 39-letni barman, który wyprowadził się stąd sześć lat temu. Jakie wnioski płyną z badania? Najważniejszym aspektem, który bie-

rzemy pod uwagę, decydując, którą dzielnicę obdarzymy sympatią, jest dobre połączenie za pomocą metra z resztą miasta przy jednoczesnej akceptowalnej cenie najmu mieszkań. Nie oceniamy też dobrze dzielnic zbyt zatłoczonych i takich, w których turyści od rana do wieczora szturmują puby i restauracje.

Mieszane opinie

Na pierwszych dwudziestu miejscach listy nie znalazły się dzielnice znane z największej polskojęzycznej społeczności – Ealing i Hammersmith. Powód może być prozaiczny – na swoje dzielnice głosowały pewnie głównie osoby od lat mieszkające w mieście, a nie niedawno przybyli imigranci. Pojawiają się też i inne głosy. – Na Ealingu Polaków i emigrantów w ogóle jest po prostu za dużo. Męczy mnie to, poza tym jest brudno i mało klimatycznie. Nie czuję się tam zbyt bezpiecznie – tłumaczy zamieszkały w pobliżu Wembley Park 41-letni Konrad z Sosnowca, który w ciągu ostatnich ośmiu lat jako kurier rowerowy poznał już każdą dzielnicę od podszewki. Przyciągnąć może więc tylko bogata oferta dla polskojęzycznych przybyszy i stosunkowo niskie czynsze – średnio przy Ealing Common zapłacimy 1220 funtów miesięcznie.

Ukryty diament

A co z Hammersmith? Zamieszkałym tu Polakom zdarza się narzekać na drożyznę (wynajem mieszkania kosztuje średnio 1368 funtów), małą ilość zieleni i zanieczyszczenie spalinami. Opinie są jednak podzielone. – Moim zdaniem to jedna z najbardziej niedocenianych dzielnic. Ci, co narzekają na ceny, nie widzieli chyba czynszy w podobnie położonych dzielnicach. Jest tu bardzo dużo rodaków, więc nie jest nudno, a na północy właściwie zaczyna się już centrum. Jest tu też mnóstwo fajnych sklepów i świetna komunikacja – opisuje 36-letnia Martyna, działająca głównie w tej dzielnicy manicurzystka. Okolicę ceni sobie też Hellen Mirren czy Daniel Radcliffe. Jak widać zdania na temat niemal każdej dzielnicy są podzielone, a to, co dla jednego jest zaletą, dla innego stanowi największą wadę. Wniosek? Każdy z pewnością znajdzie w Londynie coś dla siebie.

| z wielkiej brytanii 23 reklama

24 goniec kulturalny

Dodatek redaguje:

>> Joanna Szmatuła

joanna.szmatula@mail.goniec.com

| 14 lutego, Chinatown, London

Cena:

free

Drodzy Czytelnicy, zapraszamy do współredagowania „Kulturalnego Gońca”! Brałeś udział w fajnej imprezie, ciekawym pikniku czy koncercie? Przyślij nam zdjęcie i krótką notatkę na: joanna.szmatula@mail.goniec.com.

Dirty Grandpa

Goniec kulturalny

reżyseria: Dan Mazer gatunek: komedia

Dick jest emerytowanym generałem amerykańskiej armii i świeżo upieczonym wdowcem. Jego wnuk, Jason, planuje ślub z narzeczoną, którą Dick uważa za najnudniejszą kobietę na ziemi. Dziadek postanawia, że zrobi z wnuka prawdziwego mężczyznę – w grę będą wchodzić i alkohol, i piękne kobiety. Chłopak się opiera, ale Dick wie, że są pokusy, którym nikt się nie oprze. Przed dziadkiem sporo pracy, bo trafił mu się wnuk tak nudny, jak mało kto. W rolach głównych: Robert De Niro, Zac Efron i Zoey Deutch.

The Assassin

reżyseria: Hsiao-hsien Hou gatunek: dramat

Akcja dzieje się w Chinach, w IX w.n.e. 10letnia córka generała zostaje porwana przez mniszkę, która wprowadza ją w tajniki sztuk walki. Dziewczynka jest posłuszna i wkrótce staje się doskonale wytrenowaną zabójczynią. Zostaje odesłana w rodzinne strony z rozkazem zabicia mężczyzny, którego miała poślubić. Mężczyzna był jej jedyną miłością w życiu, teraz jest przywódcą Północnych Chin i zagraża stolicy. Dziewczyna musi wybrać między bezwzględnym posłuszeństwem,

który ślubowała swojej przełożonej, a prawdziwym uczuciem. 5 lutego 2016

Przed nami rok Małpy Głównym punktem programu obchodów Chińskiego Nowego Roku jest tradycyjnie uroczysta parada. W tym roku kolorowy przemarsz odbędzie się w święto zakochanych, czyli 14 lutego. Tysiące uczestników bierze udział w pochodzie, a obchody organizowane w Londynie uznawane są za drugie co do wielkości na świecie (największe odbywają się w

Chinach). Na cały dzień zaplanowano pokazy akrobatów, koncerty na żywo, występy grup tanecznych, warsztaty, a także pokaz fajerwerków. Nie zabraknie także specjałów kuchni chińskiej ani tradycyjnego tańca lwów – jednego z najważniejszych elementów obchodów Chińskiego Roku. Według kalendarza chińskiego, rok Małpy rozpoczyna się 8 lutego.

Kwiatowy festiwal

Imagine Children’s Festival

Już po raz drugi w Kew Gardens będzie można wziąć udział w wystawie poświęconej orchideom. W planie znajdzie się nie tylko oglądanie tych pięknych kwiatów, ale i interaktywne warsztaty oraz pokazy filmów, które odbędą się w Princess of Wales Conservatory. Więcej na: kew.org.

cena: £12.70-£16 Kew Gardens London TW9 3AB

Małpa symbolizuje w nim ciekawość świata, kreatywność, przekraczanie swoich barier. Z chińskiego horoskopu wynika też, że rok Małpy to rok pełen emocjonujących zdarzeń, czas przełomu, ważnych przemian. Zwłaszcza dla osób urodzonych w 1944, 1956, 1968, 1980, 1992, 2004 i 2016 roku… Więcej na: lccauk.com.

10-21 lutego, Southbank Centre, Belvedere Rd London SE1 8XX

To jedno z ciekawszych cyklicznych wydarzeń przeznaczonych dla dzieci w Londynie. Podczas tegorocznej edycji tematem przewodnim jest brytyjski pisarz Roald Dahl i jego dzieła – w tym „Charlie i fabryka czekolady”. W tym roku obchodzimy setne urodziny tego pisarza, ten dziecięcy festiwal będzie więc hołdem dla jego twórczości. Na widowni mogą zasiadać całe rodziny uczestników – Imagine Children’s Festival to także doskonała okazja do zainspirowania światem muzyki najmłodsze pociechy. W programie znajdziemy między innymi warsztaty chóralne (14 lutego), strefę dziecięcej animacji (13-21 lutego), wspólne śpiewanie piosenek z filmu „Charlie i fabryka…” (15 lutego), a także nagrywanie własnych audiobooków (13-14 lutego).

| goniec kulturalny 25

W świecie rocka i metalu Dream Theater to amerykański zespół założony w 1985 roku, grający progresywny metal i rock. Grupa uznawana jest za jeden z najważniejszych zespołów w historii tego gatunku, a ich muzykę charakteryzuje ciężkie metalowe brzmienie, skomplikowana forma, a także wirtuozeria na najwyższym poziomie.

3 lutego, godz. 14:00 sala prób, POSK, Londyn Cena:

£5

Polski ﬁlm w POSK-u

POSK zaprasza na kolejne z cyklu wydarzenie poświęcone polskiej kinematografii – „Video – herbatkę”. Tym razem będzie można obejrzeć obraz „Cate Blanche” opowiadający historię nauczyciela historii, który długo ukrywał, że stopniowo traci wzrok. W roli głównej: Andrzej Chyra. Scenariusz i reżyseria: Jacek Lusiński.

cena:

18 lutego, London Palladium

spektakle Husbands and Sons National Theatre South Bank London SE1 9PX cena: £15-£45 kiedy: do 10 lutego Les Liaisons Dangereuses Donmar Warehouse 41 Earlham St London WC2H 9LX cena: £10-£37.50 kiedy: do 13 lutego The Homecoming Trafalgar Studios 14 Whitehall London SW1A 2DY cena: £15-£52.50 kiedy: do 13 lutego

Close to You Bacharach Reimagined Criterion Theatre 218-223 Piccadilly London SW1Y 4XA cena: £20-£50 kiedy: do 14 lutego Bend It Like Beckham Phoenix Theatre 104-110 Charing Cross Rd London WC2H 0JP cena: £15-£49.50 kiedy: do 20 lutego Red Velvet Garrick Theatre 2 Charing Cross Rd London WC2H 0HH cena: £15 kiedy: do 27 lutego

£69

As You Like It National Theatre South Bank SE1 9PX cena: £15-£55 kiedy: do 5 marca Guys and Dolls Savoy Theatre The Strand WC2R 0ET cena: od £25 kiedy: do 12 marca A Midsummer Night’s Dream Lyric Hammersmith London W6 0QL cena: £5-£35 kiedy: od 20 lutego do 19 marca Evening at the Talk House National Theatre

South Bank, SE1 9PX cena: £15-£50 kiedy: do 29 marca In the Heights King’s Cross Theatre London N1C cena: £18-£22 kiedy: do 10 kwietnia Pericles Shakespeare’s Globe 21 New Globe Walk, Bankside London SE1 9DT cena: £10-£62 kiedy: do 21 kwietnia The End of Longing Playhouse Theatre Northumberland Avenue London WC2N 5DE

cena: £15-£125 kiedy: do 14 maja Kinky Boots The Strand London WC2R 0NS cena: £15-£95 kiedy: do 28 maja Sunset Boulevard London Coliseum London WC2N 4ES cena: £12-£105 kiedy: od 1 kwietnia do 7 maja People, Places and Things Wyndham’s Theatre London WC2H 0DA cena: £15-£45 kiedy: od 15 marca do 4 czerwca

koncerty Tame Impala Alexandra Palace, London cena: od £64 kiedy: 12 lutego Beirut The Roundhouse, London cena: od £56 kiedy: do 12 lutego Foals

O BOTTICELLIM

Manchester Arena cena: od £23 kiedy: 13 lutego Joe Jackson London Palladium cena: od £50 kiedy: do 13 lutego The Who The SSE Arena Wembley

kiedy: 23 lutego

cena: £72 kiedy: 13 lutego Jess Glynne Manchester Apollo cena: £75 kiedy: 18 lutego Halsey Brixton Academy, London cena: £40

Wystawa w V&A poświęcona jest wybitnemu florenckiemu malarzowi, Sandro Botticelliemu (1445-1510). Poza jego pracami,

Twenty One Pilots Brixton Academy, London cena: od £50 kiedy: do 25 lutego The Cult Albert Hall, Manchester cena: od £59 kiedy: do 26 lutego

zobaczymy tu także dzieła współczesnych artystów, na których miał wpływ ten włoski malarz – np. prace Andy’ego Warhola.

Jamie XX Alexandra Palace London cena: od £77 kiedy: do 26 lutego Enter Shikari Alexandra Palace London cena: od £20 kiedy: do 27 lutego

5.03-3.07, V&A, Cromwell Rd, London, cena: £15

26 goniec kulturalny

wystawy Gavin Turk: Wittgenstein’s Dream Freud Museum 20 Maresfield Gardens London NW3 5SX cena: £4-£7 kiedy: do 7 lutego The Inoperative Community Raven Row 56 Artillery Lane London E1 7LS cena: free kiedy: do 14 lutego Michael Craig-Martin: Transience Serpentine Gallery Kensington Gardens London W2 3XA cena: free kiedy: do 14 lutego Simon Denny Serpentine Sackler Gallery West Carriage Drive Kensington Gardens London W2 2AR cena: free reklama

5 lutego 2016

kiedy: do 14 lutego Taylor Wessing Photographic Portrait Prize National Portrait Gallery St Martin’s Place London WC2H 0HE cena: £4 kiedy: do 21 lutego Jeff Keen: Cartoon Theatre of Dr Gaz Kate MacGarry 27 Old Nichol St London E2 7HR cena: free kiedy: do 27 lutego Champagne Life Saatchi Gallery Duke of York’s HQ King’s Rd London SW3 4RY cena: free kiedy: do 6 marca Intellectual Barbarians: The Kibbo Kift Kindred Whitechapel Gallery

London E1 7QX cena: free kiedy: do 10 marca Frank Auerbach Tate Britain Millbank London SW1P 4RG cena: od £12.70-£16 kiedy: do 13 marca Alec Soth: Gathered Leaves Science Museum Exhibition Rd London SW7 2DD cena: £8 kiedy: do 28 marca John Hoyland: Power Stations – Paintings 1964-1982 Newport Street Gallery Newport St London SE11 6AJ cena: free kiedy: do 3 kwietnia Saul Leiter: Retrospective Photographers’ Gallery

16-18 Ramillies St London W1F 7LW cena: £2-£3 kiedy: do 3 kwietnia

Imperial War Museum Lambeth Rd London SE1 6HZ cena: £10 kiedy: do 24 kwietnia

Alexander Calder: Performing Sculpture Tate Modern Bankside London SE1 9TG cena: £14.50-£18 kiedy: do 3 kwietnia

Painting Norway: Nikolai Astrup (1880-1928) Dulwich Picture Gallery Gallery Rd, SE21 7AD cena: od £12.50 kiedy: od 5 lutego do 15 maja

Artist and Empire Tate Britain Millbank London SW1P 4RG cena: £12.70-£16 kiedy: do 10 kwietnia Painting the Modern Garden: Monet to Matisse Royal Academy of Arts Burlington House London W1J 0BD cena: £17.60 kiedy: do 20 kwietnia Lee Miller: A Woman’s War

Delacroix and the Rise of Modern Art National Gallery Trafalgar Square London WC2N 5DN cena: £8-£16 kiedy: od 17 lutego do 22 maja Light, Time, Legacy: Francis Towne’s Watercolours of Rome British Museum 44 Great Russell St London WC1B 3DG cena: free kiedy: do 14 sierpnia

| goniec kulturalny płyta

W cieniu zagłady

Cel: Kair

eBook

Emmet Kohl zostaje zamordowany chwilę po tym, kiedy żona wyznaje mu, że miała romans. Pełna wyrzutów sumienia kobieta postanawia odnaleźć zabójców męża. Trop prowadzi do Kairu. cena: £6

Amerykański debiut X Ambassadors (XA) to indie-rockowy amerykański zespół, który trafił do słuchaczy dzięki kawałkowi „Renegades”. Miejmy nadzieję, że ich pozostałe utwory także przypadną fanom do gustu.

Akcja rozgrywa się po wydarzeniach mających miejsce po zakończeniu S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla. W celu zbadania przyczyn niepowodzenia akcji „Fairway” zostaje tu wysłana Ukraińska Agencja Ochrony z agentem Alexandrem Degtyarevem na czele.

gra

cena: £6

cena: £8

POLSKA ODWAGA

Wojna w Zatoce Perskiej, do miasta Karbala przybywają pielgrzymi. Niespodziewanie dochodzi tu do zamachów, które poprzedzają atak na siedzibę lokalnych władz. Na placu boju pozostaje jedynie garstka polskich i bułgarskich żołnierzy.

film DVD, cena: £6

Walka z naturą Po co wspinać się na Everest? Bo jest – to oczywista odpowiedź dla himalaistów. Rozumieją to nawet ich rodziny, które – drżąc z niepokoju – czekają na jakikolwiek znak życia i telefon z bazy na 7.000 m n.p.m. Film „Everest” opowiada prawdziwą historię, która wydarzyła się w 1996 roku, kiedy grupka wspinaczy – mniej lub bardziej zaawansowanych – wspina się na tę najwyższą górę na świecie.

Zatrzymuje ich jednak niespodziewane załamanie pogody. Możemy tu zobaczyć praktycznie wszystko – majestatyczne piękno gór, wspinaczkę – w grupie i w samotności, i męską przyjaźń, i braterstwo w obliczu katastrofy, a także zwykłą lekkomyślność i pychę, która w starciu z tak groźnym przeciwnikiem okazuje się największą przeszkodą. Obraz Baltasara Kormákura pokazuje nie tylko piękno tych najwyższych gór świata, ale i pasję, która w takich warunkach może przerodzić się w tragedię. Zwłaszcza, że koniec końców każdy walczy tu z własnymi słabościami. W rolach głównych: Jason Clarke, Josh Brolin, Jake Gyllenhaal.

Konkurs! WYGRAJ BILET! 1.

Do wygrania bilety na koncert Lao Che (20 lutego) w The Garage w Londynie. Aby wziąć udział w konkursie wystarczy wysłać zgłoszenie (imię, nazwisko, adres, telefon) na adres: konkurs@mail.goniec.com, z dopiskiem „Lao Che”.

Do wygrania wejściówki na IV Polskie Targi Medycyny Naturalnej i Kosmetyki NATURA – ZDROWIE – URODA, które odbędą się w dniach 6-7 lutego w Londynie w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym (POSK). E-mail z dopiskiem: „Targi”. Aby wziąć udział w losowaniu nagród wystarczy wysłać email na adres konkurs@mail.goniec.com, w tytule umieścić dopisek „nagrody” (np. Koncert Coventry), a w treści podać swoje imię, nazwisko, numer telefonu oraz adres zamieszkania. Polub nas na Facebooku, a zwiększysz swoją szansę na wygraną! Zwycięzcy zostaną poinformowani drogą mailową.

Więcej nagród do zgarnięcia na Facebooku!

http://www.facebook.com/Goniec.com.Polski

FILM DVD, FOT. THEGUARDIAN.COM, CENA: £8

28 w sieci

TO WAS PORUSZYŁO NA

marta.laczkowska@mail.goniec.com KOLUMNĘ REDAGUJE:

Marta Łaczkowska

„PRZESTAŃCIE PRZYJEŻDŻAĆ W PIDŻAMACH”

KOMENTUJĄ

Oburzenie w Wielkiej Brytanii wywołał list jednej z dyrektorek angielskich szkół skierowany do rodziców. Kobieta poprosiła w nim o stosowny ubiór w czasie odwożenia dzieci do szkoły – często bowiem opiekunowie przyjeżdżają

ZASADY

w pidżamach. Pedagog miała dość widoku nieuczesanych i nieodpowiednio ubranych rodziców dzieci i postanowiła w sposób grzeczny dać wyraz swemu niezadowoleniu pisząc do nich list. Nie wszystkim rodzicom to się spodobało.

~ Urszula ~ Justina „W poprzedniej szkole mego syna była jedna mama, która notorycznie przychodziła w koszulce nocnej zakrywającej ledwo co d...”

„Do sklepów chodzą w piżamach do lekarzy to i do szkoły a co tam im nie wolno?”

NIEPOROZUMIENIE

WEZWANIE DO DZIECKA Z PISTOLETEM-ZABAWKĄ

KOMENTUJĄ

Uzbrojona policja przyjechała na jedną z ulic walijskiego Swansea na wezwanie osoby, która miała widzieć przed domem człowieka z bronią. Na miejscu okazało się, że to chłopiec z pistoletem-zabawką. Jeden ze świadków opowiada, że wi-

ZAWIESILI UCZENNICĘ, BO ROZMAWIAŁA Z KOLEGĄ

KOMENTUJĄ

Nastolatka została zawieszona w prawach ucznia w muzułmańskiej szkole Al-Khair w Croydon. Zabroniono jej uczęszczać na lekcje, bo rozmawiała z kolegą ze szkoły. Regulamin muzułmańskiej szkoły zabrania interakcji między chłopcami i dziewczyn-

kami „przy użyciu jakichkolwiek środków komunikacji”. Rozmawiać mogą tylko dzieci przeciwnej płci, które są blisko spokrewnione. Rodzice dziewczynki postanowili zgłosić tę historię do prasy, jako że szkoła zignorowała ich zażalenia.

~ Adam ~ Greta „I jak tacy mają się zasymilować. No nie da się.”

5 lutego 2016

SZKOŁA

„Taka religia, co poradzisz. Dlatego nie ma szans na integracje z nami.”

dział jak chłopiec z podniesionymi nad głową rękoma wychodzi z jednego z domów przy Cambridge Street w Swansea. Scena odbyła się po tym, jak na miejsce przyjechało kilka wozów policyjnych z uzbrojonymi funkcjonariuszami.

~ Slosik ~ Sandra „Jakaś ledwo dowidząca babcia pewnie zgłosiła.”

„Teraz przy tych atakach to trzeba wszystkiego się spodziewać.”

Panel ekspertów Ultrasonograf da odpowiedź Na czym polega badanie ultrasonograficzne w 11-13 tyg. ciąży ze „statystyczną oceną ryzyka wystąpienia zaburzeń genetycznych”? Badanie ultrasonograficzne wykonane w tym okresie pozwala na ocenę czasu trwania ciąży i wyznaczenie terminu porodu w sytuacji, gdy niepewna lub nieznana jest data ostatniej miesiączki lub występowały nieregularne cykle miesiączkowe. Długość ciemieniowosiedzeniowa dziecka tzw. CRL określa czas trwania ciąży z dokładnością do kilku dni. Ocenić można podstawowe struktury anatomiczne dziecka i z dużym prawdopodobieństwem daje się wykluczyć obecność niektórych wad rozwojowych. W przypadku ciąży bliźniaczej można określić, czy dzieci mają oddzielne kosmówki (przy wspólnej kosmówce istnieje ryzyko połączeń naczyń krwionośnych dzieci i wzajemnych przetoczeń krwi, co wymaga szczególnego nadzoru a niekiedy specjalistycznego postępowania ratującego dzieci). Kolejnym elementem badania USG w tym okresie ciąży jest pomiar przezierności karkowej i ocena markerów zaburzeń genetycznych. Najczęstsze

| porady 29

zaburzenia genetyczne to nieprawidłowa ilość chromosomów u rozwijającego się dziecka (trisomia pary 21 to tzw. zespół Downa, rzadziej spotykane trisomia pary 18 – zespół Edwardsa, pary 13 – zespół Patau). Większość innych zaburzeń ilości chromosomów z reguły całkowicie uniemożliwia rozwój ciąży. Możliwość pewnego potwierdzenia lub wykluczenia tego typu nieprawidłowości daje badanie chromosomów z materiału uzyskanego w sposób inwazyjny – przez biopsję trofoblastu lub badanie płynu owodniowego (amniopunkcję). Ponieważ badania inwazyjne wiążą się z ryzykiem powikłań dla ciąży (niekiedy nawet poważnych) proponuje się wykonywanie takich badań wtedy, gdy istnieje podwyższone prawdopodobieństwo istnienia problemu.

Potrzebujesz fachowej porady?

Prof. dr hab. med.

Dorota Nowakowska Tooting Medical Centre 5 London Rd London SW17 9JR

Co tydzień nasi eksperci odpowiadają na wasze pytania Napisz do nas! redakcja@mail.goniec.com

Telephone: 020-8767-8389

Fot. Shutterstock

Wakacyjny wypoczynek zakończony kontuzją To prawda, że pewien niepełnosprawny pan otrzymał £30.000 odszkodowania w wyniku poślizgnięcia w łazience w hotelu... w Turcji?

Fot. Shutterstock

Klient i jego żona wykupili pakiet wakacyjny w Turcji od jednego z biur podróży. Klient jest osobą niepełnosprawną, w związku z czym zarezerwował pokój przystosowany właśnie do potrzeb osób niepełnosprawnych. Niestety drzwi od prysznica nie domykały się prawidłowo, co spowodowało wyciek wody na podłogę. To z kolei, a także brak poręczy dla potrzeb osób niepełnosprawnych, spowodowało, że klient poślizgnął się i upadł na podłogę, doznając pęknięcia kręgu piersiowego.

Odpowiedzialność za doznaną krzywdę początkowo została zaprzeczona przez biuro podróży, które twierdziło, iż wakacje wykupione przez klienta nie były tzw. pakietem wakacyjnym. Biuro podróży argumentowało, iż działało tylko jako pośrednik, a nie główny organizator wycieczki. Na tej podstawie twierdziło, że oskarżonym powinien być hotel w Turcji, zgodnie z zasadami prawa tureckiego (wówczas odszkodowanie byłoby znacznie mniejsze). Po uzyskaniu kopii rozmowy nagrywanej podczas rezerwacji, byliśmy w stanie przekonać oskarżonego, że chociaż w rzeczywistości nie sprzedaje pakietów wakacyjnych, to sposób w jaki wycieczka została sprzedana, doprowadziły klienta do przekonania, że zakupił

on pakiet wakacyjny. Ostatecznie klient otrzymał odszkodowanie w wysokości £30.000 zasądzone na podstawie prawa angielskiego. Jeżeli miałeś wypadek drogowy w Europie np. w Polsce, Niemczech, Belgii, Holandii i Francji lub inny wypadek poza granicami UK, skorzystaj z bezpłatnej konsultacji w języku polskim i zadzwoń do adwokatów Slater Gordon: 020 7400 7230 lub 075 14 65 18 41. Łukasz Wójcik LLM Polski Prawnik Adwokaci Slater Gordon slatergordon.co.uk/pl

Żywieniowe pułapki

Zmiana nawyków żywieniowych to trudny pro-

ces, zwłaszcza dla osób, które nie przywykły do czytania etykiet na produktach spożywczych czy liczenia kalorii. Nie wystarczy, że zamiast cukru użyjemy słodzika, a zamiast zwykłego jogurtu wybierzemy ten light. W dzisiejszym dodatku piszemy między innymi o tym, na jakie pułapki jesteśmy – jako konsumenci – narażeni, a także, jak uniknąć niektórych z nich. Trzeba tu przyjąć zasadę ograniczonego zaufania – to co dobre dla koncernów i producentów, nie zawsze musi wyjść na zdrowie klientowi.

32 zdrowe życie

Ekologicznie

i organicznie

Moda na zdrową żywność to coraz bardziej dochodowy interes. Producenci wiedzą, że spora grupa konsumentów zapłaci więcej za dany produkt tylko dlatego, że ma w nazwie „bio”. Ale czy to znaczy, że możemy im w pełni zaufać? >> Joanna Szmatuła ak jak i w innych przypadkach, najważniejsze powinny być dla nas etykiety – napis „gluten free”, „organic” czy „bio” nie gwarantuje jeszcze pełni sukcesu. Dlatego jeżeli naprawdę zależy nam na tym, by choć trochę zmienić nawyki i dodać do codziennych posiłków składniki ekologiczne z naturalnych upraw, musimy uzbroić się w cierpliwość i uważnie czytać wszystko, co napisano na opakowaniu, bo mimo coraz większej dostępności produktów z ekologicznych upraw, wciąż przeważają te z dodatkiem sztucznych barwników i konserwantów.

Uważne czytanie

Z punktu widzenia konsumenta, nie ma znaczenia czy na etykiecie jest napisane „bio”, „organic” czy „eko” – każdy produkt z takim napisem powinien mieć unijny certyﬁkat (listek na zielonym tle stworzony z 12 gwiazdek). Tu także trzeba się mieć na baczności – inwencja w tworzeniu listków przypominających ten unijny może zadziwić niejednego klienta.

5 lutego 2016

Inaczej jest z napisem „zdrowa żywność” – tego przepisy już nie regulują, każdy producent może go więc umieścić na dowolnym swoim produkcie (na taki „chwyt marketingowy” można się nabrać także w sklepie z taką żywnością). Firmy robią więc co mogą, by nie stać w sprzeczności z przepisami,

ale jednocześnie przekonać do siebie konsumentów. Dlatego, zamiast „bio” umieszczają napis „bio-aktive” czy „bio-regular”. Konsument powinien być jednak świadomy, że nie stoi za tym żadna lepsza jakość. – Głównym celem rolnictwa ekologicznego jest produkcja żywności jakości ekologicznej. Jest to żywność wysokiej jakości, ponieważ surowce do jej

wytworzenia pochodzą z gospodarstw ekologicznych, położonych w terenach o czystych glebach, powietrzu i wodzie, nie zanieczyszczonych wpływami

| zdrowe Ĺźycie 33

przemysĹ&#x201A;u, czy infrastruktury komunalnej. W gospodarstwach ekologicznych stosowane sÄ&#x2026; Ĺ&#x203A;cisĹ&#x201A;e metody produkcji, ktĂłre na dodatek sÄ&#x2026; jeszcze kontrolowane przez niezaleĹźne, profesjonalne organizacje certyďŹ kujÄ&#x2026;ce. Przetwarzanie surowcĂłw ekologicznych takĹźe objÄ&#x2122;te jest Ĺ&#x203A;cisĹ&#x201A;ym reĹźimem technologicznym, podlegajÄ&#x2026;cym dodatkowej kontroli â&#x20AC;&#x201C; czytamy na stronie Ekogwarancji (ekogwarancja.pl), jednostki majÄ&#x2026;cej uprawnienia do wydawania certyďŹ katĂłw ĹźywnoĹ&#x203A;ci ekologicznej.

Na fermach

Poza etykietami, trzeba zwrĂłciÄ&#x2021; uwagÄ&#x2122; jeszcze na jednÄ&#x2026; waĹźnÄ&#x2026; rzecz â&#x20AC;&#x201C; produkty ekologiczne sÄ&#x2026; zazwyczaj droĹźsze niĹź te, do ktĂłrych jesteĹ&#x203A;my przyzwyczajeni. TÄ&#x2122; zaleĹźnoĹ&#x203A;Ä&#x2021; wykorzystujÄ&#x2026; takĹźe nie do koĹ&#x201E;ca uczciwi producenci, ktĂłrzy sprzedajÄ&#x2026; ten sam produkt (lub delikatnie zmodyďŹ kowany) po cenie wyĹźszej niĹź regularna tylko dlatego, Ĺźe dodano tam napis â&#x20AC;&#x17E;gluten freeâ&#x20AC;?, czyli bez glutenu. Nie dajmy siÄ&#x2122; jednak oszukaÄ&#x2021; â&#x20AC;&#x201C; produkt, ktĂłry nie powstaĹ&#x201A; na bazie pszenicy i tak nie bÄ&#x2122;dzie jej zawieraĹ&#x201A;, nie powinien byÄ&#x2021; wiÄ&#x2122;c sprzedawany po zawyĹźonej cenie. Przepisy prawa unijnego jasno mĂłwiÄ&#x2026;, Ĺźe ĹźywnoĹ&#x203A;Ä&#x2021; moĹźe nazywaÄ&#x2021; siÄ&#x2122; â&#x20AC;&#x17E;ekoâ&#x20AC;? lub â&#x20AC;&#x17E;bioâ&#x20AC;? tylko wtedy, gdy w co najmniej 95 proc. zostaĹ&#x201A;a wytworzona metodami ekologicznymi. Ta z certyďŹ katem â&#x20AC;&#x17E;ekoâ&#x20AC;? musi wiÄ&#x2122;c speĹ&#x201A;niaÄ&#x2021; pewne wytyczne. Chodzi m.in. o to, by produkty nie pochodziĹ&#x201A;y z upraw przydroĹźnych (gleba jest tam bardziej zanieczyszczona), ma byÄ&#x2021; tam stosowany pĹ&#x201A;odozmian (sadzi siÄ&#x2122; na zmianÄ&#x2122; rĂłĹźne warzywa, Ĺźeby uniknÄ&#x2026;Ä&#x2021; wyjaĹ&#x201A;owienia gleby), trzeba teĹź stosowaÄ&#x2021; naturalne nawozy. JeĹźeli na fermie sÄ&#x2026; zwierzÄ&#x2122;ta, to karma,

ktĂłrÄ&#x2026; sÄ&#x2026; karmione musi pochodziÄ&#x2021; z gospodarstwa (nie moĹźe to byÄ&#x2021; karma przemysĹ&#x201A;owa), nie moĹźna im teĹź podawaÄ&#x2021; antybiotykĂłw czy hormonĂłw wzrostu. MiÄ&#x2122;so, ktĂłre pochodzi z tych zwierzÄ&#x2026;t jest bardziej wartoĹ&#x203A;ciowe i odĹźywcze, jednak i w tych wÄ&#x2122;dlinach znajdziemy konserwanty (inne niĹź te, ktĂłre sÄ&#x2026; w miÄ&#x2122;sie z supermarketu). Unia Europejska dopuszcza je w iloĹ&#x203A;ci do 5 proc. (gdyby nie byĹ&#x201A;o ich wcale, spoĹźywanie miÄ&#x2122;sa doprowadziĹ&#x201A;oby do zatruÄ&#x2021;). Producenci ekoĹźywnoĹ&#x203A;ci majÄ&#x2026; do wyboru 48 takich substancji â&#x20AC;&#x201C; dla porĂłwnania pozostali mogÄ&#x2026; wybieraÄ&#x2021; z ponad 300.

SkÄ&#x2026;d ta cena

Nie da siÄ&#x2122; ukryÄ&#x2021;, Ĺźe w zdecydowanej wiÄ&#x2122;kszoĹ&#x203A;ci produkty â&#x20AC;&#x17E;ekoâ&#x20AC;? kosztujÄ&#x2026; znacznie wiÄ&#x2122;cej niĹź te, do ktĂłrych siÄ&#x2122; przyzwyczailiĹ&#x203A;my. Ten wzrost ceny moĹźna jednak bardzo Ĺ&#x201A;atwo wytĹ&#x201A;umaczyÄ&#x2021; â&#x20AC;&#x201C; ekouprawy i ekofarmy sÄ&#x2026; mniej wydajne i bardziej czasochĹ&#x201A;onne â&#x20AC;&#x201C; choÄ&#x2021;by dlatego, Ĺźe nie stosuje siÄ&#x2122; tu opryskĂłw i nawozĂłw sztucznych, a grzÄ&#x2026;dki czÄ&#x2122;sto pieli siÄ&#x2122;â&#x20AC;Ś rÄ&#x2122;cznie. Dodatkowo na ceny tych produktĂłw wpĹ&#x201A;ywajÄ&#x2026; takĹźe specjaliĹ&#x203A;ci od sprzedaĹźy i marketingu, dlatego â&#x20AC;&#x201C; jeĹ&#x203A;li mamy takÄ&#x2026; okazjÄ&#x2122; â&#x20AC;&#x201C; kupujmy produkty bezpoĹ&#x203A;rednio od rolnika czy wĹ&#x201A;aĹ&#x203A;ciciela farmy (w Londynie najlepiej poszukaÄ&#x2021; specjalne targowiska, na ktĂłrych zaopatrzymy siÄ&#x2122; w takie specjaĹ&#x201A;y).

Wsparcie klientĂłw

Od kilku lat coraz bardziej popularne staje siÄ&#x2122; takĹźe Rolnictwo Wspierane przez SpoĹ&#x201A;ecznoĹ&#x203A;Ä&#x2021; (pomysĹ&#x201A; przeĹ&#x201A;oĹźony na polski grunt z Community Supported Agriculture, CSA). â&#x20AC;&#x201C; W RWS-ie konsumenci pĹ&#x201A;acÄ&#x2026; rolnikom z gĂłry na poczÄ&#x2026;tku sezonu pewnÄ&#x2026; ustalonÄ&#x2026; na podsta-

wie budĹźetu kwotÄ&#x2122;. DziÄ&#x2122;ki takiemu rozwiÄ&#x2026;zaniu rolnik zna swĂłj roczny przychĂłd i niezaleĹźnie od urodzaju czy wahaĹ&#x201E; cen rynkowych z powodzeniem prowadzi gospodarstwo. PĹ&#x201A;atnoĹ&#x203A;ci dokonywane wczesnÄ&#x2026; wiosnÄ&#x2026; dajÄ&#x2026; gospodarstwu Ĺ&#x203A;rodki niezbÄ&#x2122;dne do zakupu nasion i drobnego sprzÄ&#x2122;tu, co pozwala uniknÄ&#x2026;Ä&#x2021; poĹźyczek, a tym samym zaleĹźnoĹ&#x203A;ci od kaprysĂłw systemu bankowego â&#x20AC;&#x201C; czytamy na stronie rws.waw.pl. ChoÄ&#x2021; gospodarstwa, ktĂłre wchodzÄ&#x2026; w skĹ&#x201A;ad RWS, nie muszÄ&#x2026; mieÄ&#x2021; certyfikatu unijnego, klienci i tak majÄ&#x2026; pewnoĹ&#x203A;Ä&#x2021;, Ĺźe dostajÄ&#x2026; zdrowÄ&#x2026; ĹźywnoĹ&#x203A;Ä&#x2021; (zawsze mogÄ&#x2026; tu przyjechaÄ&#x2021; i sprawdziÄ&#x2021;, czy rolnik rzeczywiĹ&#x203A;cie robi wszystko wĹ&#x201A;asnymi rÄ&#x2122;kami). WidaÄ&#x2021; to zresztÄ&#x2026; po warzywach i owocach, ktĂłre wyglÄ&#x2026;dem przypominajÄ&#x2026; plony z ogrĂłdkĂłw naszych dziadkĂłw i nie majÄ&#x2026; nic wspĂłlnego z towarem, ktĂłry oglÄ&#x2026;damy w supermarketach. â&#x20AC;&#x201C; WokĂłĹ&#x201A; tego typu bezpoĹ&#x203A;redniej wspĂłĹ&#x201A;pracy konsumentĂłw z producentami ĹźywnoĹ&#x203A;ci powstaĹ&#x201A;a caĹ&#x201A;a ideologia. Jej podwaliny stworzyĹ&#x201A; austriacki ďŹ lozof Rudolf Steiner na poczÄ&#x2026;tku XX w., a nieĹ&#x203A;wiadome tego japoĹ&#x201E;skie matki w latach 70. wykorzystaĹ&#x201A;y do swoich potrzeb. Zaniepokojone nadmiernym stosowaniem Ĺ&#x203A;rodkĂłw chemicznych w uprawie warzyw i owocĂłw, nawiÄ&#x2026;zaĹ&#x201A;y wspĂłĹ&#x201A;pracÄ&#x2122; z rolnikiem prowadzÄ&#x2026;cym gospodarstwo ekologiczne. Dzisiaj grup nazywanych Teikei dziaĹ&#x201A;a tam juĹź ponad 500. Kolejne RWS-y zakĹ&#x201A;adano w Stanach Zjednoczonych w latach 80. XX

w. â&#x20AC;&#x201C; czytamy na stronie wysokieobcasy.pl. Inicjatywa rolnictwa wspieranego przez spoĹ&#x201A;eczeĹ&#x201E;stwo to alternatywa dla tych, ktĂłrzy chcÄ&#x2026; dostawaÄ&#x2021; ĹźywnoĹ&#x203A;Ä&#x2021; zdrowÄ&#x2026;, nieprzetworzonÄ&#x2026;, od lokalnych rolnikĂłw. Nie musimy jednak korzystaÄ&#x2021; z takich spĂłĹ&#x201A;dzielni, by jeĹ&#x203A;Ä&#x2021; zdrowo â&#x20AC;&#x201C; tu podstawÄ&#x2026; wciÄ&#x2026;Ĺź jest uwaĹźne czytanie etykiet i zachowanie umiaru.

Rolnictwo

Wspierane przez SpoĹ&#x201A;ecznoĹ&#x203A;Ä&#x2021;: t 5IF 8FMM &OE )) $4" Model (owoce, warzywa, kwiaty, miĂłd) rhiggins@suaglon.co.uk; suaglon.co.uk t 'PPE4NJMFT 4U "MCBOT (warzywa, saĹ&#x201A;aty) foodsmiles.info@gmail. com; foodsmilesstalbans. blogspot.co.uk t (SBDF BOE 'MBWPVS (owoce, warzywa) mail@graceandflavour.org; graceandflavour.org t 'BSOIBN -PDBM 'PPE -UE (owoce, warzywa, saĹ&#x201A;aty, kwiaty) info@farnhamfood.com; farnhamfood.com t 3JWFSTJEF .BSLFU Garden (warzywa, saĹ&#x201A;aty) admin@riversidemarketgarden.co.uk; riversidemarketgarden.co.uk/

34 zdrowe życie

Modnie i zdrowo na talerzu

W ostatnim czasie nastała prawdziwa moda na jedzenie „ﬁt”, a na kulinarnych blogach znajdziemy mnóstwo przepisów z wykorzystaniem produktów, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Dziś podpowiadamy, po które z nich rzeczywiście warto sięgnąć.

Jarmuż Jarmuż, choć znany w polskiej kuchni od lat, dopiero od niedawna wrócił do łask i teraz jest niezbędnym elementem na stołach wielu osób, które dbają o zdrowie i o szczupłą sylwetkę. Ta odmiana kapusty jest bogata w witaminy, mikroelementy, a także działający antynowotworowo chloroﬁl. Jest tu beta-karoten, witaminy: K, C, z grupy B i E, żelazo, wapń, fosfor i magnez. Te zielone liście są też dość wdzięcznym tematem do improwizacji w kuchni: doskonale sprawdzą się w sałatce – zarówno surowe, jak i ugotowane, jako farsz do pasztecików czy naleśników, jako składnik smoothie, a także – w postaci chipsów (wystarczy polać je oliwą z oliwek, posypać przyprawami i wstawić do gorącego piekarnika).

Ocet jabłkowy Ocet jabłkowy, czyli nic innego jak ocet powstały dzięki fermentacji jabłek, to kolejny z produktów, który przeżywa swój renesans. I słusznie, bo też jest to produkt, któremu warto poświęcić kilka zdań. – Jedna łyżka od herbaty rozpuszczona w szklance wody wypita rano na czczo poprawia zdecydowanie samopoczucie i stabilizuje zdrowie. W celu wspomagania redukcji masy ciała można zastosować trzy razy dziennie – pół godziny przed głównymi posiłkami. Jego fenomen polega na tym, że pobudza czynności jelit, przyspiesza przemianę materii, oczyszcza organizm ze złogów, poprawia trawienie, aktywizuje wszystkie naturalne mechanizmy, które uwalniają i spalają tłuszcz. Wspomaga też trawienie białka. Ocet jabł-

5 lutego 2016

kowy stabilizuje także poziom cukru we krwi – mówi w wywiadzie Agnieszka Łyko, dietetyk. Ten produkt zawiera także m.in.: chlor, żelazo, potas, wapń, magnez, krzem oraz witaminy: A, B1, B2, B6, C, E, P. Ocet jabłkowy bez trudu znajdziemy w każdym supermarkecie, jednak można go też przygotować w domu. Wystarczy zalać kilogram pokrojonych jabłek (wraz z gniazdami) jednym litrem letniej, przegotowanej wody i dodać około 5 łyżek cukru. Słoik przykrywamy gazą, zabezpieczamy sznurkiem i odstawiamy w ciepłe, ale ciemne miejsce (pilnujemy, by jabłka przez cały czas znajdowały się pod powierzchnią wody – można przykryć je talerzykiem). Proces fermentacji trwa od 2-5 tygodni.

| zdrowe życie 35

Olej kokosowy Olej kokosowy, nazywany masłem kokosowym lub tłuszczem kokosowym, uzyskuje się głównie z miąższu orzecha kokosowego (najzdrowszy powstaje z tłoczenia na zimno) i dziś uważany jest za najzdrowszy tłuszcz. Olej składa się z trójglicerydów średniołańcuchowych (MCT), które są wyjątkową grupą tłuszczy – nie zamienia się on w tkankę tłuszczową, tylko po dostaniu się do organizmu zostaje wykorzystany do produkcji energii, a więc przyspiesza metabolizm (to ważne zwłaszcza w przypadku otyłości brzusznej). Badania wykazują, że ten olej nie tylko ją zmniejsza, a co za tym idzie – zapobiega chorobom, które są z nią związa-

ne, ale także podnosi poziom dobrego cholesterolu – HDL. Olej kokosowy można stosować jak masło, jak olej, a także jeść go łyżeczką (osobom odchudzającym zaleca się 2 łyżki, czyli około 30 ml dziennie). Na jego bazie można też przyrządzać ciasta i desery, a także dodawać go do dressingów i sosów.

Nie tylko siemię lniane Kilka tygodni temu Instytut Żywności i Żywienia opublikował nową piramidę żywienia, w której najważniejszym elementem okazał się ruch. Naukowcy uwzględnili w niej także przyprawy, które powinniśmy dodawać do potraw – a najlepiej zastępować nimi sól. – Wszystkie zioła są korzystne dla naszego zdrowia. Łagodne, jak bazylia, tymianek czy oregano i ostrzejsze z kapsaicyną (chili, pieprz) – mówiła w wywiadzie Hanna Stolińska, dietetyk z Instytutu Żywności i Żywienia. Nie tylko wpływają one na smak potraw i sprawdzają się jako zamiennik soli, ale mają także sporo dodatkowych wartości: * kurkuma – działa przeciwzapalnie, redukuje poziom złego cholesterolu, hamuje rozwój cukrzycy typu II; wspomaga procesy trawienne * bazylia – łagodzi dolegliwości żołądkowe, przyspiesza trawienie, działa rozkurczowo i przeciw wzdęciom * czarnuszka – bogata w witaminę E, beta-karoten, biotynę, mikroelementy oraz przeciwutleniacze; ma właściwości przeciwzapalne, przeciwbólowe oraz przeciwnowotworowe

* siemię lniane – usuwa toksyny z organizmu, ważne jest w profilaktyce chorób układu krążenia, działa przeciwzapalnie; siemię lniane jest tłuszczem i zawiera witaminę A i E, dzięki czemu powoduje zatrzymywanie się wody w komórkach, co wpływa na nawilżenie skóry i poziom wody w organizmie.

Amarantus i quinoa Amarantus, choć należy do najstarszych roślin uprawianych na świecie, stał się popularny dopiero kilka lat temu. Ta roślina, nazywana zbożem XXI wieku, jest bogata w żelazo i dobrze przyswajalne białko, korzystnie wpływa więc na pracę jelit. Amarantus jest też źródłem wielu składników mineralnych, w tym wapnia, magnezu, fosforu i potasu, zawiera również witaminy z grupy B oraz antyoksydanty – witaminy A, C i E. To doskonały składnik sałatek; może zastąpić makaron czy ryż. Do sałatek doskonale nadaje się także quinoa (komosa ryżowa), która polecana jest głównie osobom nietolerującym glutenu, czyli chorym na celiakię. Jest także dobrym

źródłem błonnika, wielu składników mineralnych i aminokwasów egzogennych, czyli takich, których nasz organizm nie jest w stanie wytworzyć i muszą być one dostarczane z zewnątrz. Quinoa zawiera także więcej wapnia niż mleko, ma także działanie przeciwmiażdżycowe oraz przeciwnowotworowe (zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, w tym kwasy Omega 3).

36 zdrowe życie

Niebezpieczne dodatki do żywności Sztuczne dodatki do żywności stały się już tak popularne, że nawet na etykietkach tych „naturalnych” produktów wciąż możemy się doszukać przeróżnych konserwantów, barwników, czy emulgatorów. >> Sonia Borawska adaniem konserwantów jest przedłużenie ważności produktów spoży wczych oraz zapobieganie powstawania na nich grzybów, pleśni, a także bakterii chorobotwórczych. Ich omijanie często graniczy z niemożliwym i choć nie wszystkie z nich stanowią zagrożenie dla naszego zdrowia, to na większość z nich powinniśmy zwracać baczniejszą uwagę. Warto wiedzieć, że nie wszystkie „E” są konserwantami – „E” z liczbą od 100 do 199 to barwniki, od 200 do 299 to konserwanty, od 300 do 399 to antyoksydanty, zabezpieczające przed jełczeniem, od 400 do 499 to środki zagęszczające itd. Wśród nich są i takie, które nam nie szkodzą, jak i takie, na które powinniśmy zwracać uwagę.

Szkodliwe konserwanty

Niewątpliwie unikać należy chociażby kwasu benzoesowego (E 210) obecnego w galaretkach, sokach owocowych, napojach bezalkoholowych, margarynie, a nawet piwie. Dodatek ten powodować może podrażnienia śluzówki żołądka i jelit, a także wystąpienia wysypki. Na listę niebezpiecznych konserwantów kwalifikuje się również benzoesan 5 lutego 2016

sodu (E 211) dodawany do owoców w puszkach i napojów gazowanych, k tó r y w połączeniu z witaminą C t wor z y rakotwórczy benzen. Najlepszą receptą na uniknięcie konserwantów będzie wykluczenie wszystkich fast foodów z naszej codziennej diety. Warto zastąpić je owocami, wyrobami niskotłuszczowymi oraz naturalnymi przekąskami, a także produktami oznaczonymi etykietką „bez zawartości konserwantów”. Pamiętaj jednak, by zawsze przed zakupem dokładnie sprawdzić zawartość produktu, ponieważ producenci lubią wykorzystywać luki w prawie do błędnego zareklamowania produktu.

Szkodliwe barwniki

W 2007 roku w Wielkiej Brytanii przeprowadzono tzw. badania z Southampton, podczas których obserwowano zachowanie grupy dzieci po

spo życiu kombinacji przeróżnych barwników. Zauważono, że po wypiciu napoju zawierającego tartazynę (E 102), żółcień chinolinową (E 104), żółcień pomarańczową (E 110), azorubinę (E 122), czerwień koszenilową A (E 124) oraz czerwień Allura AC (E 129), dzieci w wieku od 3 do 9 lat stały się nadpobudliwe, impulsywne, niespokojne oraz miały problem z koncentracją, co może spowodować u nich wystąpienie syndromu ADHD. A to tylko wierzchołek

góry lodowej.Ze względu na swoje niekorzystne działanie stosowanie tartazyny zostało zabronione m.in. w Austrii oraz Norwegii. Udowodniono, że jej spożywanie może prowadzić do wystąpienia pokrzywki, zapalenia skóry, bólu głowy, kataru siennego, depresji, wysypki oraz bezsenności. Jest on szczególnie niebezpieczny dla osób cierpiących na astmę, ponieważ barwnik ten jest czynnikiem uwalniającym histaminę.

Co z tym glutaminianem

W ostatnich latach wiele mówi się także o glutaminianie sodu, cha-

rakterystycznym skĹ&#x201A;adniku przetworzonej ĹźywnoĹ&#x203A;ci, nadajÄ&#x2026;cym jej intensywny zapach, pobudzajÄ&#x2026;cy apetyt. Przyprawa ta jest szczegĂłlnie popularna w kuchni Dalekiego Wschodu, np. w Japonii, gdzie jej charakterystyczny smak opisuje siÄ&#x2122; jako â&#x20AC;&#x17E;umamiâ&#x20AC;?, czyli jeden z piÄ&#x2122;ciu podstawowych smakĂłw, wyodrÄ&#x2122;bniony przez naukowcĂłw ze smaku sĹ&#x201A;onego. Co ciekawe, glutaminian produkowany jest takĹźe naturalnie przez nasz organizm i peĹ&#x201A;ni w nim bardzo istotnÄ&#x2026; rolÄ&#x2122;. Niemniej jednak skĹ&#x201A;adnik ten sztucznie dodawany do naszego jedzenia moĹźe siÄ&#x2122; okazaÄ&#x2021; bardzo szkodliwy. NiektĂłrzy opisujÄ&#x2026; go nawet jako narkotyk, ktĂłry wywoĹ&#x201A;uje sztuczny apetyt, zakĹ&#x201A;Ăłca funkcjonowanie rdzenia mĂłzgowego oraz powoduje nadmierne pocenie siÄ&#x2122;, bĂłl ĹźoĹ&#x201A;Ä&#x2026;dka, podwyĹźszone ciĹ&#x203A;nienie krwi oraz dokuczliwe bĂłle gĹ&#x201A;owy. Wszystkie te dolegliwoĹ&#x203A;ci sÄ&#x2026; objawami tzw. syndromu chiĹ&#x201E;skiej restauracji, poniewaĹź glutaminian sodu jest nieodĹ&#x201A;Ä&#x2026;cznym skĹ&#x201A;adnikiem azjatyckiej kuchni. Glutaminian sodu jest prawdopodobnie najlepiej przebadanym dodatkiem ĹźywnoĹ&#x203A;ciowym, jednak opinie na jego temat sÄ&#x2026; podzielone. Udowodniono, Ĺźe spoĹźywanie go w nadmiernych iloĹ&#x203A;ciach prowadziÄ&#x2021; moĹźe nawet do uszkodzenia siatkĂłwki oka, co prowadzi do utraty wzroku. Naukowcy twierdzÄ&#x2026; jednak, Ĺźe spoĹźycie takiej iloĹ&#x203A;ci glutaminianu jest wrÄ&#x2122;cz niemoĹźliwe. CzÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;Ä&#x2021; naukowcĂłw upiera siÄ&#x2122; jednak, Ĺźe substancja ta potraďŹ siÄ&#x2122; kumulowaÄ&#x2021; w organizmie, co oznacza, Ĺźe prÄ&#x2122;dzej czy pĂłĹşniej i tak nas zaatakuje. Badania amerykaĹ&#x201E;skiego dr Russella Blaylocka udowodniĹ&#x201A;y, Ĺźe komĂłrki rakowe, do ktĂłrych dostarczany jest

glutaminian wykazujÄ&#x2026; wiÄ&#x2122;ksze prawdopodobieĹ&#x201E;stwo na spowodowanie przerzutĂłw.

Zamiast cukru

Coraz czÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;ciej producenci w swoich produktach zastÄ&#x2122;pujÄ&#x2026; cukier innymi substancjami chemicznymi, ktĂłre rzekomo majÄ&#x2026; na celu chronienie nas przed nadmiernym spoĹźywaniem szkodliwego cukru i promowanie â&#x20AC;&#x17E;zdrowego trybu odĹźywianiaâ&#x20AC;?. CzÄ&#x2122;sto jednak okazuje siÄ&#x2122;, Ĺźe ta zmiana jest jeszcze gorsza dla naszego zdrowia. Popularnym zamiennikiem cukru jest np. aspartam (E 951), ktĂłrego podejrzewano o dziaĹ&#x201A;anie rakotwĂłrcze. DokĹ&#x201A;adniejsze badania pozwoliĹ&#x201A;y jednak odrzuciÄ&#x2021; tÄ&#x2122; moĹźliwoĹ&#x203A;Ä&#x2021;, niemniej jednak wciÄ&#x2026;Ĺź ostrzega siÄ&#x2122; przed jego nadmiernym spoĹźywaniem. MoĹźe ono prowadziÄ&#x2021; do wystÄ&#x2026;pienia biegunki, bĂłlu gĹ&#x201A;owy, nudnoĹ&#x203A;ci, zmÄ&#x2122;czenia, draĹźliwoĹ&#x203A;ci, drÄ&#x2122;twienia koĹ&#x201E;czyn, skurczu miÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;ni, bĂłlu stawĂłw, depresji, przyspieszenia akcji serca, bezsennoĹ&#x203A;ci, zaburzenia widzenia i sĹ&#x201A;uchu, a takĹźe do trudnoĹ&#x203A;ci z oddychaniem.

Tajemnica taniego miÄ&#x2122;sa

Szkodliwe dodatki do ĹźywnoĹ&#x203A;ci to jednak nie tylko konserwanty i sztuczne barwniki â&#x20AC;&#x201C; to takĹźe to, o czym producenci nie piszÄ&#x2026;. Najlepiej widaÄ&#x2021; to na przykĹ&#x201A;adzie miÄ&#x2122;sa â&#x20AC;&#x201C; producenci nie muszÄ&#x2026; pisaÄ&#x2021;, Ĺźe zwierzÄ&#x2122; z fermy, zanim trafiĹ&#x201A;o na nasz stĂłĹ&#x201A;, byĹ&#x201A;o karmione paszÄ&#x2026; nieznanego pochodzenia i szprycowane antybiotykami. PrzechadzajÄ&#x2026;c siÄ&#x2122; po supermarkecie, czÄ&#x2122;sto przy wyborze miÄ&#x2122;sa kierujemy siÄ&#x2122; jego taniÄ&#x2026; cenÄ&#x2026; i nie dopytujemy, w jakich warunkach

ĹźyĹ&#x201A;o zwierzÄ&#x2122;, ani tym bardziej â&#x20AC;&#x201C; co jadĹ&#x201A;o. Naukowcy jednak coraz czÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;ciej ostrzegajÄ&#x2026;, Ĺźe miÄ&#x2122;so niskiej jakoĹ&#x203A;ci zawiera duĹźÄ&#x2026; iloĹ&#x203A;Ä&#x2021; antybiotykĂłw. Ĺ&#x161;wiatowa Organizacja Zdrowia twierdzi, Ĺźe poĹ&#x201A;owa wszystkich produkowanych na Ĺ&#x203A;wiecie lekĂłw traďŹ a wĹ&#x201A;aĹ&#x203A;nie do zwierzÄ&#x2026;t, ktĂłre dodawane sÄ&#x2026; do ich jedzenia w celu zabezpieczenia ich przed chorobami. Od lat 50. dozwolona dawka wzrosĹ&#x201A;a aĹź dziesiÄ&#x2122;cio-, a w niektĂłrych krajach nawet dwudziestokrotnie. â&#x20AC;&#x201C; ZwierzÄ&#x2122;ta, ktĂłrym serwowane sÄ&#x2026; niewielkie iloĹ&#x203A;ci antybiotykĂłw, rosnÄ&#x2026; szybciej, a to oznacza, Ĺźe szybciej mogÄ&#x2026; traďŹ Ä&#x2021; do ubojni i do sklepu. NaduĹźywanie antybiotykĂłw jest o tyle niebezpieczne, Ĺźe regularne stosowanie niewielkich dawek prowadzi do wzrostu odpornoĹ&#x203A;ci na ich dziaĹ&#x201A;anie, a przez to obniĹźenia skutecznoĹ&#x203A;ci wtedy, gdy bÄ&#x2122;dzie to naprawdÄ&#x2122; konieczne â&#x20AC;&#x201C; mĂłwiĹ&#x201A;a w wywiadzie MaĹ&#x201A;gorzata Szadkowska z Compassion in World Farming Polska. Pomimo Ĺźe niektĂłre pozostaĹ&#x201A;oĹ&#x203A;ci po antybiotykach ulegajÄ&#x2026; neutralizacji podczas obrĂłbki termicznej lub zamroĹźeniu, jego resztki wciÄ&#x2026;Ĺź mogÄ&#x2026; byÄ&#x2021; obecne w spoĹźywanych przez nas miÄ&#x2122;sach, jajach, a takĹźe mleku, co moĹźe zatruwaÄ&#x2021; nasz organizm. WedĹ&#x201A;ug ekspertĂłw jest to szczegĂłlnie niebezpieczne dla kobiet w ciÄ&#x2026;Ĺźy oraz maĹ&#x201A;ych dzieci. ChoÄ&#x2021; o tym problemie jest coraz gĹ&#x201A;oĹ&#x203A;niej, to jest prawie pewne, Ĺźe sytuacja nie ulegnie poprawie â&#x20AC;&#x201C; mimo coraz popularniejszego wegetarianizmu i weganizmu, spoĹźycie miÄ&#x2122;sa na jednÄ&#x2026; osobÄ&#x2122; ciÄ&#x2026;gle roĹ&#x203A;nie. Problemem jest zwĹ&#x201A;aszcza jego ogromne spoĹźycie w USA i Chinach i nie zanosi siÄ&#x2122; na nagĹ&#x201A;Ä&#x2026; zmianÄ&#x2122;.

| zdrowe Ĺźycie 37 Przewodnik

po skĹ&#x201A;adnikach â&#x20AC;&#x17E;Eâ&#x20AC;? t & LVSLVNJOB o OBUVSBMOZ SPÇ´MJOOZ Č&#x2C6;Ă&#x2DC;Â&#x2019;UZ CBSXOJL TQPČ&#x2C6;ZXBOZ X EVČ&#x2C6;ZDI JMPÇ´DJBDI NPČ&#x2C6;F QPXPEPXBÇ&#x17D; OBENJFSOF XZE[JFMBOJF Č&#x2C6;Ă&#x2DC;Â&#x2019;DJ t & J SZCPĂ¸BXJOB o OBUVSBMOZ SPÇ´MJOOZ Č&#x2C6;Ă&#x2DC;Â&#x2019;UZ CBSXOJL KFTU OJFT[LPEMJXZ t & DIMPSPĂśMF J DIMPSPGJMJOZ o [JFMPOZ OBUVSBMOZ CBSXOJL QP[ZTLJXBOZ N JO [F T[QJOBLV t & E MJLPQFO o FLTUSBLU [ QPNJEPSĂ&#x2DC;X t & D[FSXJFÇŠ CVSBD[BOB J CFUBOJOB o CBSXOJL [ D[FSXPOZDI CVSBLĂ&#x2DC;X t & LXBT CFO[PFTPXZ o QP KFHP TQPČ&#x2C6;ZDJV PTPCZ DIPSVKÇ&#x152;DF OB BTUNÇ&#x2014; D[Z LBUBS TJFOOZ NPHÇ&#x152; [BPCTFSXPXBÇ&#x17D; [BPTUS[FOJF PCKBXĂ&#x2DC;X t & CFO[PFTBO TPEV o XZTUÇ&#x2014;QVKF N JO X EČ&#x2C6;FNBDI TPTBDI LPOTFSXBOU NB [B [BEBOJF PHSBOJD[ZÇ&#x17D; SP[XĂ&#x2DC;K ESPČ&#x2C6;EČ&#x2C6;Z J QMFÇ´OJ BMF TQPČ&#x2C6;ZXBOZ X OBENJBS[F QSPXBE[J EP [BLXBT[FOJB PSHBOJ[NV t & EXVUMFOFL TJBSLJ o XZTUÇ&#x2014;QVKF N JO X TPLBDI PXPDPXZDI NPČ&#x2C6;F QPXPEPXBÇ&#x17D; [BCVS[FOJB QSBDZ XÇ&#x152;USPCZ t & TPSCJUPM o Ç´SPEFL [BHÇ&#x2014;T[D[BKÇ&#x152;DZ XZTUÇ&#x2014;QVKÇ&#x152;DZ N JO X HVNBDI EP Č&#x2C6;VDJB J XJFMV TÂ&#x2019;PEZD[BDI OBENJBS NPČ&#x2C6;F XZXPÂ&#x2019;BÇ&#x17D; CJFHVOLÇ&#x2014;

38 zdrowe życie

Pułapki na talerzu Zdrowa dieta opiera się także na unikaniu produktów, które szkodzą naszemu organizmowi. Wśród nich są tak oczywiste „smakołyki” jak fast foody czy niezdrowe tłuszcze, ale również słodziki oraz niektóre produkty light.

Tłuszcze trans Tłuszcze trans należą do najgorszych produktów, jakie mogą znaleźć się na naszym talerzu. Choć same tłuszcze roślinne, z których powstają, nie są szkodliwe dla naszego organizmu (w umiarkowanych ilościach), to ich utwardzanie powoduje, że wielu naukowców uważa je za jedno z największych zagrożeń żywieniowych XXI w. Co ciekawe, zdaniem wielu badaczy, te utwardzone tłuszcze roślinne są bardziej szkodliwe niż uważane za znacznie gorsze – tłuszcze pochodzenia zwierzęcego. Te tłuszcze są nie tylko tańsze, ale i mają dłuższy termin przydatności, co sprawia,

5 lutego 2016

że są często wykorzystywane przez koncerny spożywcze. Znajdziemy je m.in. w różnego rodzaju produktach cukierniczych, słonych przekąskach czy daniach typu fast food. Ten rodzaj tłuszczów podnosi poziom złego cholesterolu (LDL), a obniża dobrego (HDL), zlepia tętnice prowadząc do zatorów, co prowadzi do miażdżycy, zawałów serca i wylewów, ich spożywanie zwiększa też ryzyko zachorowania na raka jelita grubego.

RADA:

Jak unikać tłuszczów trans: zrezygnuj z dań typu fast food: unikaj smażenia i pieczenia; zwracaj większą uwagę na etykiety.

Słodziki i produkty light Do jednych z najczęściej stosowanych zamienników żywnościowych należą słodziki, które można podzielić na sztuczne i naturalne. Do tych pierwszych należy m.in. sacharyna (E-954), aspartam (E-951) i cyklaminiany (E-952), które nie mają żadnej wartości odżywczej. Są znacznie słodsze od cukru i w przeciwieństwie do niego nie mają prawie wcale kalorii. Eksperci są jednak podzieleni w kwestii szko-

dliwości sztucznych słodzików. Według specjalistów z Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności, aspartam można stosować bez obaw o swoje zdrowie, jest on też dopuszczony do sprzedaży na terytorium całej UE. Wielu jest jednak zdania, że spożywany w nadmiarze może przyczynić się do wielu chorób neurologicznych, stwardnienia rozsianego, a nawet epilepsji. Innym popularnym zamiennikiem są produkty z nazwą „light”. Choć zawierają mniej tłuszczu, to zdarza się, że producenci, chcąc wzmocnić smak produktu, dodają do niego więcej cukru czy słodzika (i na odwrót). Taki produkt, choć ma mniej kalorii, wcale nie musi być bardziej zdrowy. Tak jest np. w przypadku czekolady „bez cukru” – cukier zastępuje się tu słodzikiem, ale za to dodaje się tłuszcz. W efekcie, mimo mniejszej zawartości cukru, czekolada może mieć większą wartość energetyczną niż jej „zwykła” wersja.

| zdrowe życie 39 Fast foody Zestawy jedzenia, które zamawiamy w popularnych na całym świecie sieciówkach, są uważane za jedne z najbardziej niezdrowych dań. Chodzi tu jednak nie tylko o ich kaloryczność (zestaw może zawierać ponad 1000 kcal!), ale o wartości odżywcze (a raczej ich brak). Większość z tych produktów nie posiada ani witamin, ani składników mineralnych. Co więcej, nawet jeśli zamawiamy kurczaka, to zazwyczaj dostajemy go w grubej, kalorycznej panierce. Z badań wynika też, że to jedzenie może być silnie uzależniające – kilkanaście lat temu w BBC ukazał się artykuł pod tytułem „Fast food‚ as addictive as heroin” porównujący działanie „śmieciowego jedzenia” do silnie uzależniającego narkotyku. Tak w jednym z wywiadów mówi o ich działaniu dr Ewa Lange z Poradni Dietetycznej SGGW:

– Fast food to jedzenie bogate w tłuszcz, cukier i sól, zawiera za mało białka i niezbędnych do życia witamin, jest w nim też sporo konserwantów. Jeżeli stanie się podstawą naszego jadłospisu, szybko odczujemy skutki zdrowotne. Możemy zachorować na anemię, mocno przytyć, zachorować na serce i może nam się podwyższyć ciśnienie. Osoby, które mają kłopoty z przewodem pokarmowym, nie powinny w ogóle sięgać po tego rodzaju jedzenie. Zgaga, bóle brzucha, reﬂuks – to objawy, które najprawdopodobniej nasilą się po spożyciu hamburgera, pizzy czy frytek. reklama

40 zdrowe życie

Zdrowe

zamienniki

W sieci bez trudu znajdziemy przepisy na zdrowe zamienniki produktów, które niezbyt dobrze nam służą. Zamiast smażonej wieprzowiny można zrobić burgera z buraków, a zamiast makaronu – użyć kaszy.

Burgery z buraków Składniki: • 2 duże buraki • 2 jajka • 2 łyżki bułki tartej • 1/2 łyżeczki chili w proszku • 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego • 1/2 łyżeczki soli • 1 łyżeczka suszonego oregano • 3 łyżki oliwy Sos czosnkowy: • 1 mały jogurt naturalny • 1 łyżka majonezu • 2 ząbki czosnku Dodatkowo: • 4 bułki • liście młodego szpinaku • pomidor • czerwona cebula • awokado

Sposób przygotowania: Buraki obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Odcisnąć sok i przełożyć do miski, razem z przyprawami, wbić jajka, dodać bułkę tartą i wymieszać. Formować burgery i smażyć na patelni z rozgrzaną oliwą (ok. 2 min. z każdej strony). Nastawić piekarnik na 200 stopni, podpieczone burgery przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i piec przez 20 min. W tym czasie pokroić wszystkie warzywa w plasterki. Cukinię lekko podsmażyć na patelni. Przygotować sos czosnkowy – do miseczki wlać jogurt, dodać majonez i przeciśnięty przez praskę czosnek. Wszystko razem wymieszać. Górę i dół bułek posmarować sosem. Układać szpinak, burger z buraków, pomidor, cukinię, cebulę oraz awokado (w dowolnej kolejności). (za: pinkenvelope.pl)

Słodkie frytki z batatów

Składniki: • 3 bataty • 3 łyżki oleju rzepakowego • sól, pieprz, ostra papryka, tymianek

Sposób przygotowania: Bataty obierz ze skóry i posiekaj w słupki (jak na frytki). Wrzuć do miski, dodaj olej i przyprawy, wymieszaj. Frytki wyrzuć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i wstaw do nagrzanego do 180 stopni C. piekarnika. Piecz przez ok. 30 minut (aż będą miękkie). (za: zdrowe-odzywianie-przepisy.blogspot.com) 5 lutego 2016

| zdrowe życie 41 Wegańskie truﬂe czekoladowe Składniki: • 125 g gorzkiej czekolady • 1/2 szkl. mleka kokosowego • 1 łyżeczka oleju kokosowego (najlepiej rafinowanego) • 2 łyżki syropu klonowego • 2 łyżki kakao (do obtaczania) • 2 łyżeczki cynamonu (do obtaczania) Dodatkowo (do smaku): • nasiona laski wanilii • 1/4 łyżeczki zmielonej/startej gałki muszkatołowej • 1/2 łyżeczki cynamonu • 3 szczypty ostrego chili w proszku • 2 łyżki soku z pomarańczy

Sposób przygotowania: Pokrusz 100 g czekolady na drobne kawałki. Pozostałe 25 g, które potrzebujesz do przepisu, posiekaj drobno nożem. Włóż całe 125 g do dużej miski. Jeśli robisz wersję korzenną, dodaj gałkę muszkatołową, cynamon i chili. Powoli podgrzej mleko kokosowe (nie doprowadzaj do zagotowania). Dodaj do niego olej kokosowy, syrop klonowy, nasiona wanilii i sok z pomarańczy (te dwa ostatnie tylko dla wersji korzennej). Wlej mocno podgrzane mleko kokosowe do miski z czekoladą i przyprawami. Mieszaj trzepaczką do jajek aż czekolada całkowicie się rozpuści i uzyskasz gładki krem czekoladowy. Gdy czekoladowy krem trochę ostygnie, wstaw go do lodówki na kilka godzin (lub na noc) aż stwardnieje. Owiń miskę folią, by krem nie wysechł. Łyżeczką nabierz porcję masy czekoladowej i uformuj małą kulkę, turlając masę między dłońmi. Na dużym talerzu, pomieszaj 2 łyżki kakao z 2 łyżeczkami cynamonu. W tej mieszance obtaczaj trufle. (za: lazycatkitchen.pl)

Batoniki musli z miodem

Składniki: • 100 g orzechów (dowolne: laskowe, nerkowca, migdały, włoskie) • 50 g suszonych owoców (żurawiny, rodzynek, suszonych moreli, śliwek itp.) • 250 g płatków owsianych

• 50 g siemienia lnianego • 50 g nieprażonego sezamu • 50 g łuskanych ziaren słonecznika • 3-4 łyżki płynnego miodu • 2 łyżki oleju • 2 całe jajka (lub 2 białka)

Sposób przygotowania: Bakalie, orzechy i suszone owoce siekamy (nie za drobno). Orzechy i suszone owoce wsypujemy do miski. Dodajemy płatki owsiane, siemię lniane, sezam oraz słonecznik. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, rozprowadzając je równomiernie. Dosładzamy miodem. Dodajemy olej oraz roztrzepane w osobnym naczyniu jajka. Całość dokładnie mieszamy. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i dokładnie dociskamy do dna, ubijając masę tak, by była zwarta, by batony nie kruszyły się. Wstawiamy do rozgrzanego do 180 st. C piekarnika i pieczemy przez 20-25 minut. Powinny delikatnie się z wierzchu zrumienić. Upieczone wyjmujemy i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia (w przeciwnym wypadku podczas krojenia mogą się bardziej kruszyć). Dopiero wtedy kroimy. (za: gotuj.skutecznie.tv)

42 zdrowe życie

Naleśniki gryczane

na dwa sposoby

Sposób I

Składniki: • 1 szklanka kaszy gryczanej niepalonej • 2 i 1/2 szklanki zimnej wody

Sposób przygotowania: Do miski wsypać opłukaną kaszę gryczaną, dodać szklankę zimnej wody i wstawić do lodówki na całą noc do namoczenia. Następnego dnia dodać resztę wody, szczyptę soli i zmiksować blenderem na gładkie ciasto. Dodać więcej wody, gdyby ciasto było za gęste (powinno dość łatwo rozprowadzać się po patelni). Smażyć naleśniki z dwóch stron, na małej patelni o średnicy ok. 18 cm, raz przewracając. Podajemy z dowolnymi dodatkami. (za: kwestiasmaku.com)

Sposób II Składniki: • 100 g mąki gryczanej • szczypta soli • 2 jajka • 300 ml mleka (dowolnego) lub pół na pół z wodą • 30 g oleju roślinnego lub roztopionego masła

Sposób przygotowania: Mąkę wsypać do miski, dodać sól, jajka oraz mleko. Zmiksować lub wymieszać rózgą na gładkie ciasto, następnie dodać olej lub roztopione masło i jeszcze raz zmiksować. Ciasto przykryć ściereczką i odstawić na minimum pół godziny. Rozgrzać małą patelnię o średnicy ok. 18-20 cm. Przed nabieraniem ciasta, wymieszać je. Wylać niewielką porcję ciasta, rozprowadzić je po powierzchni patelni i smażyć do zrumienienia, przewrócić na drugą stronę i powtórzyć smażenie. Jeśli ciasto ciężko rozprowadza się po patelni można dodać więcej wody i zmiksować . (za: kwestiasmaku.com)

Smoothie dyniowe Składniki: • 4 łyżki musu z dyni • 1/2 soczystej pomarańczy • 1 dojrzały banan • 180 ml mleka (np. sojowego) • 1 łyżeczka miodu (opcjonalnie)

5 lutego 2016

Sposób przygotowania: Składniki umieść w blenderze i zmiksuj na jednolity płyn. Serwuj od razu, z czasem staje się coraz bardziej gęsty. (za: natchniona.pl)

| zdrowe życie 43 Sałatka z quinoa i pomidorkami Składniki: • 60 g quinoa • 400 g mieszanki z małych pomidorków, przekrojonych na pół • połowa czerwonej cebuli, pokrojonej w drobną kostkę • 4 ogórki kiszone lub świeże ogórki • świeże ziarna granatu (opcjonalnie) • garść świeżej mięty (posiekanej) • 1 papryka żółta lub czerwona (lub pół na pół) Sos: • 1 zgnieciony ząbek czosnku • 15 ml soku z cytryny • 10 ml czerwonego octu winnego • szczypta ulubionych przypraw • 25 ml miodu • 40 ml oliwy z oliwek

Sposób przygotowania: Zalej quinoa gotującą wodą i gotuj przez 8-9 min. do momentu, aż będzie miękka. Osusz, opłucz w zimnej wodzie, ponownie osusz, a następnie odłóż na bok. Wymieszaj ze sobą czosnek, sok z cytryny, mieszankę przypraw, melasę i oliwę z oliwek. Wymieszaj wszystko razem: quinoę, pomidorki, cebulkę, miętę, ogórki, paprykę oraz ziarna granatu. Polej sałatkę sosem. (za: targsmaku.pl)

Sałatka z jarmużem Spaghetti z cukinii i burakami z krewetkami Składniki:

Składniki:

• 5 małych buraków • 200 g jarmużu • 100 g szpinaku • 100 g koziego sera lub fety • 100 ml oliwy z oliwek • 50 g orzechów włoskich • 30 ml octu balsamicznego • 1 pomarańcza

• 12 krewetek Black Tiger • 1 duży ząbek czosnku • sól, pieprz, kawałeczek papryczki chili

Sposób przygotowania: Jarmuż zblanszować, następnie wystudzić go w wodzie z kostkami lodu. Buraki umyć, zawinąć w folię aluminiową i piec w piekarniku rozgrzanym do 180 st. C, przez minimum 50 minut. Kozi ser (lub fetę) pokroić w kostkę. Jarmuż wymieszać ze szpinakiem, buraki pokroić w kostkę. Ułóżyć ser i buraki na zieleninie, polać oliwą i octem, posypać orzechami. Można udekorować kawałkami pomarańczy. (za: babyonline.pl)

• 2 łyżki oliwy • 2 małe cukinie • 10 pomidorków koktajlowych • 1 szklanka listków bazylii • cząstki cytryny do skropienia

Sposób przygotowania: Krewetki oczyścić, wymieszać z łyżką oliwy extra vergine, startym czosnkiem, posiekaną chili, solą i pieprzem. Z nieobranej cukinii zrobić spaghetti (środkowej części cukinii z nasionami nie wykorzystywać). Pomidorki pokroić na połówki, posolić, skropić oliwą. Na patelni obsmażyć krewetki z każdej strony po ok. 1 i 1/2 min. Dołożyć cukinię i podsmażyć ok. 1/2 min. Wyłożyć na talerze. Dodać pomidorki i bazylię. Można skropić oliwą. Podawać z cząstką cytryny do skropienia. (za: kwestiasmaku.com)

stylowy goniec |

By poczuć

impuls

Już od 10 lat Viola Śpiechowicz projektuje pod własnym nazwiskiem kolekcje wieczorowe i streetwear. Projektantka zdradza, co w szaﬁe powinna mieć każda kobieta, a także z jakich źródeł korzystać, aby być dobrze ubranym. Rozmawia: Natalia Ros Jak wyglądały pani pierwsze kroki w przemyśle mody? – Na ostatnim roku studiów podjęłam pracę jako projektant ubioru w dużej firmie odzieżowej. Nauczyłam się jak przebiega proces produkcji i uświadomiłam sobie, że tworzenie mody wedle własnych koncepcji będzie możliwe tylko w stworzonej przez siebie strukturze. To wyznaczyło mi kierunek dalszych działań. Jak zmieniła się branża mody w Polsce od pani debiutu w 1992 roku? – W latach 90. było kilka ugruntowanych nazwisk, jak Grażyna Hase, Jerzy Antkowiak, Bernard Hanaoka czy Barbara Hoff, ze swoim absolutnie wyjątkowym Hofflandem. Jeśli spojrzeć przez pryzmat aktualnej sytuacji, to wtedy była pustynia. Dziś zjawisk modowych jest bardzo dużo. Niemniej jednak, trudno mówić o rozwiniętym rynku mody w Polsce, ponieważ zasady funkcjonowania niezależnych projektantów pozostawiają wiele do życzenia. Nie ma sieci sprzedaży designerskich produktów, dzięki którym można byłoby zdobyć zamówienie na swoją kolekcję. Jest może kilkanaście sklepów sprzedających rzeczy od projektantów, ale na warunkach komisowych. Trochę trudno w takiej sytuacji rozwinąć skrzydła. Mimo to, mówi się o wzrastającym zainteresowaniu polskim rynkiem mody. Projektowanie których kolekcji sprawia pani większą przyjemność – wieczorowych czy streetowych? – Trudno mi jednoznacznie odpowiedzieć, bo lubię przenosić się z jednej kolekcji do drugiej. Bywa, że te kolekcje są ze sobą powiązane. Ciekawi mnie takie zacieranie granic. Wtedy streetwear staje się bardziej wyrafinowany, a z wieczorowych kolekcji można spuścić trochę powietrza. Co powinna zawierać szafa dojrzałej kobiety, aby być przygotowaną na różne okoliczności i nie wydać przy tym zbyt dużo pieniędzy? – Uważam, że każdy potrzebuje czegoś innego. Ale zwykle w takich sytuacjach zaleca się posiadanie dobrej 5 lutego 2016

przeze mnie sukniach na oficjalnym przyjęciu organizowanym przez bhutańską rodzinę królewską i te stroje się spodobały. Za jakiś czas dostałam zlecenie zaprojektowania i wykonania sukni. Dzięki sugestiom dotyczącym stylu i koloru udało mi się zrobić projekt zgodny z oczekiwaniami. Suknia była uszyta z 18 metrów jedwabnego muślinu, w kilku odcieniach czerwieni, aż do pomarańczu. To było wyjątkowo ogniste zestawienie!

Była uszyta z 18 m jedwabnego muślinu, w kilku odcieniach czerwieni, aż do pomarańczu.

VIOLA ŚPIECHOWICZ białej koszuli, markowych jeansów, czarnej sukienki idealnie dopasowanej do sylwetki i marynarki, która leży jak ulał. Dorzuciłabym do tego kilka dzianinowych komfortowych koszulkosukienek i taką ilość rożnych narzutek i płaszczykowych form, żeby sprostały najróżniejszym okolicznościom. Świetnie jest mieć niewielką ilość biżuterii, która wygląda jakby była tylko nam przeznaczona. Z jakich źródeł korzystać, aby być dobrze ubranym? Blogi? Poradniki stylu? Rady ekspertów? Ulica? Czasopisma? – Wszystkie dostępne źródła mogą być przydatne. Warto się zainspirować, by poczuć twórczy impuls. Mając na uwadze wszystkie te rady, trzeba bu-

dować własną świadomość artystyczną, żeby podejmować właściwe dla siebie wybory. Nawet jeśli trudno w to uwierzyć, czerpanie z estetyki otaczającej nas rzeczywistości może być jednym z ważniejszych źródeł życiowych przyjemności! Sezon ślubny zbliża się wielkimi krokami. Projektuje pani suknie ślubne dla kobiet show-biznesu, a nawet ma pani w swoim portfolio suknię zaprojektowaną na królewskie wesele – dla księżniczki Bhutanu. Jak do tego doszło? Co jej pani zaproponowała? – Najskuteczniejsza jest poczta pantoflowa i tak było w tym przypadku. Moja przyjaciółka Maggie Lehnert i jej córki wystąpiły w zaprojektowanych

Kostiumy pani projektu można oglądać w spektaklu „Przyszedł mężczyzna do kobiety”. Czym różni się, w pani odczuciu, projektowanie kolekcji od projektowania kostiumów? Co stanowiło w tym przypadku największe wyzwanie? – Zdecydowanie większym wyzwaniem było stworzenie nowej kolekcji, bo tych kilka kostiumów osadzonych we współczesnej estetyce nie stanowiło problemu. Ale bywa różnie. Strój sceniczny jest całkowicie podporządkowany odtwarzanej postaci, a ubranie pozwala ją zbudować. Konieczna jest współpraca aktora z kostiumografem, bo każdy detal jest istotny. Kostium powinien być jak druga skóra, wyzwalając określone emocje pomagać w zbudowaniu postaci. Dla dobra sprawy często wymaga to rezygnacji z własnych preferencji. Wpadki modowe 2015 roku. Z jakimi trendami pożegnaliśmy się z ulgą? – Szczerze? Nie mogę już ścierpieć post-punkowej niby ramoneski. Ta biedaczka już tyle tandetnych wcieleń przecierpiała, że dajmy jej trochę odsapnąć!

Czekamy na Twój komentarz

horoskop tygodniowy Wodnik 21 I – 18 II

Miłość: Czerpiesz siłę z tego co posiadasz. Daje ci to mnóstwo pozytywnej energii do życia i działania. Praca: Raczej staraj się nie wychodzić poza wyznaczone ci ramy. Twoja kreatywność, aż się wyrywa do pracy i przekraczania granic, ale zdecydowanie to nie jest czas na takie posunięcia.

Monika Brodka

Finanse: Pośpiech w przypadku twoich finansów nie jest wskazany. Pilnuj wszelkich spraw urzędowych. Zdrowie: Zrelaksuj się i odpocznij.

Bliźnięta 22 V – 22 VI Agnieszka Chylińska Miłość: Masz pewne oczekiwania względem swojego związku i partnera, zastanów się, czy nie są zbyt wygórowane. Praca: Jeśli sobie z czymś nie radzisz, to nie wstydź się poprosić o pomoc swoich współpracowników. Spotkasz się ze zrozumieniem i wsparciem. Finanse: Stabilnie. Możliwe, że w najbliższym czasie będziesz w stanie odłożyć parę groszy. Zdrowie: Najlepiej odpoczywasz w kompletnej ciszy i spokoju, jeśli masz takie możliwości to skorzystaj z tego. Potrzebujesz odrobiny wytchnienia.

Waga 24 IX – 23 X Agata Kulesza Miłość: Nie wywieraj presji na drugiej stronie, daj czas do namysłu. Pamiętaj, że decyzje musicie podejmować wspólnie i z rozwagą. Praca: Rozważ co powinno być zrobione od razu, a co może poczekać. Naucz się układać sobie plan działania, łatwiej będzie ci funkcjonować. Finanse: Nie daj się wciągnąć w czyjąś intrygę, bo słono za to zapłacisz, nie tylko swoimi pieniędzmi, ale i swoim zdrowiem psychicznym. Nie wchodź w żadne układy, bo znacząco stracisz. Zdrowie: Pracuj nad swoimi słabościami, nałogami i złymi nawykami. Z dnia na dzień możesz czuć się coraz słabszy.

Miłość: Łagodność i ustępliwość pomogą ci w rozmowach z partnerem, jednak nie zatracaj własnej ideologii. Praca: Możesz odczuwać niechęć do swojej pracy, wynika to z nadmiaru obo-

Baran 21 III – 20 IV Lady Gaga Miłość: To nie będzie dobry czas do jakichkolwiek romansów. Praca: Mogą pojawić się kłopoty, którym nie do końca będziesz w stanie sprostać sam. Jeśli zbagatelizujesz sprawę to zacznie się ona nawarstwiać, tworząc przy okazji znaczne opóźnienia. Finanse: Możesz się trochę zagalopować w swoich wydatkach. Zacznij prowadzić małą księgowość. Zdrowie: Najlepiej rzuć nałogi.

Lew 23 VII – 23 VIII Wesley Snipes

Miłość: Możliwe, że pomimo twoich starań, niektóre rzeczy będą ci się wymykać spod kontroli. Nie staraj się ze wszystkich sił, odzyskać tą kontrolę, kiedy odpuścisz wszystko wróci do normy. Praca: Staraj się precyzyjnie wyrażać swoje myśli. Skoncentruj się na tym co najważniejsze, nie bierz na siebie zbyt dużej ilości zadań. Finanse: Masz spore szanse na dodatkowe fundusze, rozglądaj się uważnie. Zdrowie: Być może aura nie będzie sprzyjać aktywnemu wypoczynkowi, ale ty się tym nie zrażaj. Spaceruj, biegaj.

Miłość: Jeśli masz do podjęcia ważne decyzje co do swojego związku, to zrealizuj je. Możliwa zmiana partnera, nie bój się wyrażać swoich emocji i niepokoju. Praca: Będziesz zmuszony do dokonania jakiegoś wyboru i nie będzie on łatwy. Po dokładnym przemyśleniu sprawy, twój wybór spowoduje, że zacznie ci się żyć trochę lżej i łatwiej. Finanse: Niestety krążą nad tobą kłopoty finansowe, w sporej mierze spowodowane przez ciebie. Trzeba zacisnąć pasa. Zdrowie: Przede wszystkim w tym okresie zadbaj o swoją kondycję psychiczną.

Miłość: Możliwe, że zaczniesz się buntować jawnie przeciw polityce swojego partnera. Podejmiesz decyzję, która siedziała ci z tyłu głowy. Praca: Spójrz bardziej łaskawie na swoich współpracowników, nie wszyscy muszą być tacy jak ty, a wszelkie krytyczne uwagi zachowaj dla siebie, bo może się okazać, że kiedy będziesz potrzebował pomocy, nie będzie do tego chętnych. Finanse: Chwilowe kłopoty, które się pojawią, bardzo szybko znajdą swoje rozwiązanie. Pracą własnych rąk i pomysłowością dasz sobie radę zupełnie sam. Zdrowie: Zadbaj o dolne i górne drogi oddechowe, masz osłabiony organizm.

08-14.02.2016 opracowała: Nadija

Ryby 19 II – 20 III Magdalena Cielecka

Rak 23 VI – 22 VII Cheryl Cole

Skorpion 24 X – 22 XI Meg Ryan

| horoskop 45

Strzelec 23 XI – 21 XII Joanna Kurowska Miłość: Drogi Strzelcu, w miłości sporo zawirowań, żyjesz w swoim świecie, a twój partner powoli zaczyna mieć tego dosyć. Angażuj się więcej w wasze wspólne życie. Praca: Odpuść sobie wszelkie skomplikowane zadania. Nie będziesz w stanie im sprostać. Możesz mieć spore problemy z koncentracją i skupieniem się na jednym konkretnym celu. Finanse: Skromnie, trzeba będzie oglądać każdą złotówkę kilka razy, zanim zacznie się ją wydawać. Zdrowie: Możesz mieć kłopoty ze snem, za dużo spraw krąży ci po głowie, musisz się wyciszyć. Przed snem – spacer.

wiązków, jakie sobie narzucasz i dodatkowo dostajesz od szefa. Finanse: Poprawa finansowa. Nie będzie ona tak spektakularna, ale odczuwalna. Zdrowie: Zadbaj o siebie i otoczenie.

Byk 21 IV – 21 V Kirsten Dunst

Miłość: Jeśli chodzą ci po głowie poważne decyzje w kwestii miłości, to na razie wstrzymaj się z ich realizacją. Praca: Przemyśl swoje plany zawodowe. Być może nabierzesz odwagi do zmian. Finanse: Możesz na spokojnie podjąć się małych szaleństw. Nie rekompensuj sobie kłopotów kolejnymi zakupami. Zdrowie: Teraz możesz łatwo złapać wszelakie infekcje, najbardziej narażone są górne drogi oddechowe.

Panna 24 VIII – 23 IX Borys Szyc Miłość: Będziesz mieć łatwość w nawiązywaniu kontaktu z otoczeniem, a miłość wręcz rozkwita. Ta pozytywna energia da ci siłę do działania. Praca: Kiedy zaczniesz współpracować z większą ochotą i pozytywną energią do otoczenia, to będziesz mieć możliwości udanych interesów. Finanse: Musisz więcej czasu i uwagi poświęcić swoim finansom, zacząłeś je mocno zaniedbywać. Zdrowie: Wsłuchaj się w swoje ciało. Pracuj nad sobą. Możesz medytować lub po prostu starać się wyciszać swoje myśli.

Koziorożec 22 XII – 20 I Magdalena Środa Miłość: Jeśli masz jakieś plany, to jest prosty sposób na ich realizację, wystarczy chcieć. Jeżeli nadal coś nie gra, to poproś o radę osobę zaufaną. Praca: Doceń ludzi, którzy są wkoło ciebie. W tej materii niestety często zdarza się, że wychodzi twój narcyzm i że nikt nie jest godny pomagania tobie. Finanse: Zacznij podnosić swoje kwalifikacje, a znajdzie się dodatkowe źródło dochodu. Zdrowie: Nie radzisz sobie ze stresem. Znajdź chwilę tylko i wyłącznie dla siebie.

46 tele goniec

Musi zapłacić za zniesławienie Szymon Majewski

Magda Gessler musi zapłacić za zniesławienie 12,5 tys. złotych kary – zdecydował sąd w Słupsku. Sprawa ciągnęła się kilka lat – według obsługi hotelu restauratorka nie chciała uiścić opłaty za pobyt (4,5 tys. złotych), miała też obrazić menadżera obiektu. W konsekwencji ten pozwał ją do sądu o zniesławienie. Gessler nie przejmowała się pozwem, nie pokazywała się też w sądzie. Sędzia uznał, że faktycznie doszło do zniesławienia – restauratorka musi zapłacić 7,5 tys. złotych kary managerowi i dodatkowo 5 tys. złotych na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża.

Fot. Agencja BE&W

prezenterem w Polsacie Polsacie. „Super Express” dowiedział się, że prezenter poprowadzi program „Suprise suprise”. Początkowo w tej roli miał wystąpić Hubert Urbański, ale ten ostatecznie wyleciał z ekipą TVN do RPA.

Fot. Agencja BE&W

Szymon Majewski stracił pracę w stacji TVN ponad 3 lata temu – od tego czasu możemy go obserwować na Youtube, gdzie prowadzi swój kanał. Okazuje się jednak, że showman wraca do telewizji – na wiosnę zobaczymy go w

Przechodzi na emeryturę

Zagra

Modelka Cindy Crawford po trzech dekadach intensywnej pracy w branży, zdecydowała się na zakończenie kariery. Oficjalnie emerytura modelki ma rozpocząć się 20 lutego – po 50. urodzinach Crawford. – Na pewno będę jeszcze sporadycznie pojawiać się w sesjach zdjęciowych przez kolejne 10 lat, ale już nigdy jako profesjonalna modelka – powiedziała w rozmowie z magazynem „Rhapsody”. – Jestem z tym pogodzona. Jestem spełniona. Pracowałam z niesamowitymi fotografami – dodała modelka.

Fot. Shutterstock

5 lutego 2016

u Allena Miley Cyrus będzie musiała zrobić sobie przerwę w występach na scenie. Powód? Wokalistka wystąpi w najnowszym serialu wyreżyserowanym przez Woody’ego Allena. Serial ma mieć sześć odcinków, a za jego produkcję odpowiadać będzie Amazon. Na razie nie wiadomo, w jaką rolę wcieli się młoda wokalistka.

Fot. Shutterstock

Bliskie spotkania z... Hipopotamy to specjaliści od nurkowania. W tym programie filmowcy, wykorzystując nowoczesne technologie, przyjrzą się im z bliska i sprawdzą, co robią w wodach rzeki Luanga w Zambii. Zbadają też skomplikowane relacje tych ssaków z krokodylami, a także zachowanie samic.

DOK. PIĄTEK, G. 11:40

Potwory i spółka

| tele goniec 47

Piłka nożna:

Liga angielska W niedzielę obejrzymy spotkanie kolejki Premier League. Mecz odbędzie się na Stamford Bridge. Broniąca mistrzostwa Anglii drużyna Chelsea tym razem spotka się z Manchester United – to już 25. kolejka.

W centrum Monstropolis znajduje się fabryka „Potwory i spółka”, którą kieruje Henry Moczyknur. Przez umieszczone w niej drzwi do świata ludzi potwory mogą przedostawać się do dziecięcych pokojów i straszyć maluchy. W rzeczywistości nie są groźne – wykonują swoją pracę, wierząc, iż to dzieci są agresywne i straszą.

ANIMOWANY PIĄTEK, GODZ. 19:05

SPORT NIEDZIELA, GODZ. 15:55

Whiplash

Utalentowany perkusista Andrew (Miles Teller) jest uczniem konserwatorium muzycznego na Manhattanie. Marzy o świetlanej karierze i jako jeden z nielicznych dołącza do szkolnej orkiestry jazzowej prowadzonej przez Fletchera (J.K. Simmons). Fletcher ma tylko jedną miłość – muzykę. Wydaje się jednak, że to przez dążenie do perfekcji i doskonałości stracił wiele ze swoich ludzkich odruchów, co odczuwają przede wszystkim jego uczniowie. Andrew, jego nowy uczeń, musi sobie z tym poradzić.

OBYCZAJOWY

SOBOTA, GODZ. 17:30

reklama

48 motoryzacja

Aston Martin

DB10

Techniczną bazą dla stworzenia tego modelu stał się Vantage S z 4,7-litrowym silnikiem V8 oraz 6-biegową skrzynią ręczną. Auto jednak nieco zmodyfikowano. Zaprojektowane na nowo wahacze poprzeczne przyczyniły się do zwiększenia rozstawu osi o 70 mm. Poza tym w filmowym modelu powiększono rozstaw kół. Modyfikacjom poddano także układ kierowniczy samochodu oraz zawieszenie. (za: auto-swiat.pl)

Opel GT Concept Opel GT Concept będzie miał swoją światową premierę na 86. Międzynarodowym Salonie Motoryzacyjnym w Genewie (3-13 marca 2016 r.). Najważniejszą innowacją w Oplu GT Concept są duże drzwi ze zintegrowanymi bocznymi oknami i płynnym przejściem między taflą szkła a powierzchnią lakierowaną. Zarówno kierowca, jak i pasażer mogą dostać się do wnętrza po naciśnięciu panelu dotykowego sterującego elektrycznie otwieranymi drzwiami, zintegrowanego z czerwoną linią dachu. W środku jest dość miejsca nawet dla wysokiego kierowcy. (za: motofakty.pl)

5 lutego 2016

Mini John Cooper

| motoryzacja 49

Works Convertible

Brytyjczycy zaprezentowali właśnie nowe Mini John Cooper Works w wersji z otwartym nadwoziem. Pod maskę trafił czterocylindrowy, doładowany, benzynowy silnik 2,0 l TwinPower Turbo. Jednostka generuje 231 KM i 320 Nm. To o 20 KM więcej niż w poprzedniku i o 39 KM więcej niż w kabriolecie Mini Cooper S. Warto podkreślić, że maksymalny moment obrotowy oferowany jest w szerokim zakresie od 1250 do 4800 obr./min, co pozwala spodziewać się rewelacyjnej dynamiki. Standardowo silnik sprzęgany jest z sześciostopniową, ręczną skrzynią biegów. Na liście opcji znajdzie się też sześciostopniowy automat. (za: motoryzacja.interia.pl)

Rekordowy rok

Volvo

Marki z czołówki segmentu aut premium notowały w 2015 roku dynamiczne wzrosty sprzedaży – sięgające nawet 20 proc. Volvo, czwarty gracz na tym rynku, sprzedał ponad 6,8 tys. nowych samochodów – o tysiąc więcej niż w 2014 roku. Te dobre wyniki to przede wszystkim efekt dużego zainteresowania modelem XC60. W ubiegłym roku sprzedano blisko 2,9 tys. sztuk tego modelu. Wielu nabywców zyskał także nowy SUV koncernu, model XC90, który zadebiutował w połowie roku. W ciągu sześciu miesięcy sprzedano 712 takich aut, co daje SUV-owi drugie miejsce w swoim segmencie. (za: motofakty.pl)

50 sport

Jak spekuluje prasa, Manchester City spróbuje latem sprawdzić Roberta Lewandowskiego. Ale reprezentanta Polski chciałby mieć w składzie także Real Madryt.

Gdzie zagra

supersnajper Lewandowski?

>> Karol Pomeranek ednym z pierwszych wzmocnień, jakiego ma dokonać Manchester City prowadzony przez Pepa Guardiolę (Hiszpan latem obejmie klub po Manuelu Pellegrinim, piszemy obok) jest – jak podaje sport. pl – sprowadzenie z Bayernu Monachium Roberta Lewandowskiego. – Polak miałby stworzyć snajperski duet z Kunem Aguero. Cena? Nawet 100 mln euro. Brytyjskie media zastanawiają się nad tym, jacy zawodnicy znajdą się w ekipie Guardioli. Oprócz Lewandowskiego wymieniają kilka innych „gorących” nazwisk: Paula Pogbę, Davida Alabę czy Leroy’a Sané – czytamy. Znakomitego Polaka chce jednak także madrycki Real. Według „Przeglądu Sportowego”, menadżer Lewandowskiego Cezary Kucharski kilka dni temu spotkał się z Hiszpanami, którzy zapewniali go, że nałożony na klub zakaz transferowy nie wejdzie w życie i latem madrytczycy spróbują przeko-

5 lutego 2016

nać Bayern Monachium do sprzedania bramkostrzelnego napastnika. – Przed podpisaniem kontraktu z Bayernem Monachium w styczniu 2014 roku Lewandowski miał na stole kilka innych ofert. O jego względy zabiegał szczególnie Real, ale aktywnie pytały także dwa kluby z Manchesteru – United i City. Kucharski spotkał się nawet w Madrycie z dwójką odpowiedzialnych za transfery w zespole „Obywateli” – dyrektorem sportowym Txiki Beguiristainem i dyrektorem wykonawczym Ferranem Soriano. Wtedy jednak Lewandowski postanowił za namową swojego doradcy zostać w Bundeslidze i tam wzmocnić swoją markę, dlatego wybrał Bayern, z którym związał się kontraktem do 2019 r. – podaje „PS”. – Polak w poprzednim roku był jednym z najskuteczniejszych zawodników na świecie, w oficjalnych rozgrywkach strzelając aż czterdzieści dziewięć goli. Teraz Lewandowski chce poprawić to osiągnięcie. W dwóch pierwszych meczach rundy wiosennej Bundesligi zdobył cztery bramki – przypomina portal sportowefakty.pl.

Guardiola

w Manchesterze Josep Guardiola został nowym szkoleniowcem opływającego w petrodolary Manchesteru City.

Manchester City potwierdza, że w ostatnich tygodniach rozpoczął i sfinalizował negocjacje z Pepem Guardiolą w kwestii objęcia przez niego funkcji menedżera Manchesteru City na sezon 2016/2017 i kolejne. – Kontrakt zawarto łącznie na trzy sezony. Jest to uwieńczenie rozmów, które po raz pierwszy prowadziliśmy w 2012 roku. Chcąc zachować szacunek do Manuela Pellegriniego i piłkarzy pierwszego zespołu klub zdecydował się upublicznić

informację, by przeciąć publiczne spekulacje. Manuel, który w pełni poparł decyzję o opublikowaniu tej informacji, jest w pełni skoncentrowany na zrealizowaniu założonych celów na bieżący sezon. Cały czas ma również szacunek i pełne wsparcie ze strony wszystkich najważniejszych osób w klubie – napisał Manchester City w oficjalnym oświadczeniu. Manchester City nie ujawnił zarobków Pepa Guardioli, który zostanie nowym trenerem od sezonu 2016/17, ale według „Bilda” będą one wynosić aż 25 mln euro rocznie! – On jest jednym z najlepszych menedżerów na świecie i nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Prowadził dwa wielkie zespoły, a teraz będzie miał do wykonania swoją robotę w Manchesterze City. On wygrał wszystko w Hiszpanii, podobne osiągnięcia miał w Niemczech, więc wydaje mi się, że będzie chciał zdobyć wszystkie trofea w Anglii. To dla mnie proste – stwierdził Juergen Klopp, menedżer Liverpoolu. (kp)

Weekend na Wyspach Kolejne emocje piłkarskie czekają nas w sobotę i niedzielę. W najciekawszym spotkaniu 25. kolejki Premier League Manchester City podejmie Leicester. Zamykająca tabelę Aston Villa zmierzy się z Norwich City. Liverpool FC na Anfield zagra z Sunderlandem. Newcastle United podejmować będzie West Bromwich Albion, a Stoke City – Everton. Ekipa naszego reprezentacyjnego golkipera Łukasza Fabiańskiego, Swansea City, zagra z Crystal Palace, Tottenham Hotspur z Watford FC, a Southampton z West Ham United. W niedzielę ciężki pojedynek czeka drużynę Artura Boruca. AFC Bournemouth

zmierzy się z faworyzowanem Arsenalem Londyn. W drugim niedzielnym pojedynku również nie powinno zabraknąć emocji. Chelsea Londyn zagra z Manchesterem United. Na drugim froncie, w rozgrywkachChampionship pary są następujące: Leeds – Nottingham, Birmingham – Sheffield Wed., Reading – Wolves, Cardiff – MK Dons, Boro – Blackburn, Bolton – Rotherham, Charlton – Bristol C., Preston – Huddersfield, Brighton – Brentford, Fulham – Derby. (kp)

AĹź trzy walkowery

| sport 51

W piÄ&#x2026;tek, 29 stycznia, odbyĹ&#x201A;a siÄ&#x2122; 17. kolejka R-GOL LEAGUE w Warrington, w ktĂłrej padĹ&#x201A;o 27 bramek, a sÄ&#x2122;dziowie pokazali dwie ĹźĂłĹ&#x201A;te kartki. Prezentujemy garĹ&#x203A;Ä&#x2021; meczowych statystyk. t "'$ 1IPFOJY o %ZXJ[KPO XP

t 1PMPOJB &BHMFT '$ o 4QBSUB Bramki: RadosĹ&#x201A;aw Biernacki (3), Vladimir Zajac, Chrystian Pawlak, Mariusz BuĹ&#x203A;, Adrian Wachniewski â&#x20AC;&#x201C; Adrian Sadecki (3), Krystian GĂłrzyĹ&#x201E;ski, MichaĹ&#x201A; Srsen. SkĹ&#x201A;ady â&#x20AC;&#x201C; POLONIA EAGLES FC: DomagaĹ&#x201A;a â&#x20AC;&#x201C; Zajac, BuĹ&#x203A;, Iwanicki, Pawlak, Biernacki, A.Wachniewski; SPARTA: Madej â&#x20AC;&#x201C; Srsen, Charizan, MartowĹ&#x201A;os, GĂłrzyĹ&#x201E;ski (Ĺź), Sadecki, Thompson, Kovacik, Lendac, Volkman. Zawodnik meczu: RadosĹ&#x201A;aw Biernacki. t 1PMPOJB 8JHBO o #MBDL 8PMWFT XP

t 1PMPOJB '$ -JW o 8BSSJPST "'$ Bramki: MichaĹ&#x201A; Jardzioch â&#x20AC;&#x201C; Tomasz ZagĂłrski, BĹ&#x201A;aĹźej PleĹ&#x203A;niak. SkĹ&#x201A;ady meczowe druĹźyn â&#x20AC;&#x201C; POLONIA FC LIV: Pukowiec â&#x20AC;&#x201C; LeĹ&#x203A;niowski, Szymanowski, PawĹ&#x201A;owski, Sadurski, Nalepa, Jardzioch, Pyszczak; WARRIORS AFC: W. Witkowski â&#x20AC;&#x201C; J. Witkowski, A. Witkowski, M. Witkowski, ZagĂłrski, PleĹ&#x203A;niak, Kolcak, Leniar,

ĹťerdziĹ&#x201E;ski. Zawodnik meczu: Tomasz ZagĂłrski. t '$ #BE #PZT o 5JHFST "'$ XP

t -JPOT o '$ +BHFSCPNC Bramki: PaweĹ&#x201A; Mazur, Patryk Mazur â&#x20AC;&#x201C; Jan Lintner (2), Wojciech HoĹ&#x201A;oweĹ&#x201E;ko (2). SkĹ&#x201A;ady â&#x20AC;&#x201C; LIONS: Tyrer â&#x20AC;&#x201C; Waldron, IwaĹ&#x201E;ski, Patryk Mazur, PaweĹ&#x201A; Mazur, Wyka, Korpal, Biyela; FC JAGERBOMB: Kohan - Lintner (Ĺź), Pacesa, KrzyĹźak, Nagy-Pal, HoĹ&#x201A;oweĹ&#x201E;ko. Zawodnik meczu: Wojciech HoĹ&#x201A;oweĹ&#x201E;ko. t *OUFSOB[JPOBMF "'$ o 0ME #PZT Bramki: Adrian Kalinowski (2), Daniel KorniĹ&#x201A;owicz, Adam BugaĹ&#x201E; â&#x20AC;&#x201C; Norbert Niegowski, Andrzej Maciejewski. SkĹ&#x201A;ady â&#x20AC;&#x201C; INTERNAZIONALE AFC: Wright â&#x20AC;&#x201C; Ĺťmuda, HumiÄ&#x2122;cki, Kotarski, Kalinowski, BugaĹ&#x201E;, Skoczylas, KorniĹ&#x201A;owicz; OLD BOYS: Jakubowski â&#x20AC;&#x201C; Niegowski, Rudawski, Tryk, PagĂłrski, Maciejewski, Ĺ ukasiewicz, Babicz(Ĺź), Koszela, ChaĹ&#x201A;ubiĹ&#x201E;ski. Zawodnik meczu: Daniel KorniĹ&#x201A;owicz.

reklama

52 sport

W wyjazdowym ćwierćﬁnałowym meczu rozegranym w Cardiff, siatkarze IBB Polonii pokonali 3:0 miejscową drużynę Celts 2, awansując do dalszej fazy.

Startujemy

Polonia Londyn po przerwie

w półfinale Pucharu Joga Bonito ogrywa White Wings Seniors w inauCardiff Celts 2 - IBB Polonia 0-3 (19-25, 19-25, 20-25) Cieszymy się z wygranej i z awansu do półfinału pucharowych rozgrywek – mówi trener Vangelis Koutouleas. – Sportowo rywale pokazali się z dobrej strony. Zagrali bardzo ambitnie i nie oddali tego pojedynku bez walki. Bardzo dobrze, że na siatkarskiej mapie Wysp Brytyjskich są takie ośrodki jak Cardiff, gdzie czuć wyjątkową pasję do uprawiania tej dyscypliny. Przyszłość należy do takich miejsc – dodał. Klimat miejsca i zaangażowanie miejscowego środowiska siatkarskiego zauważa również Bartek Łuszcz, prezes IBB Polonia. – Wielkie gratulacje i podziękowania należą się organizatorom z Markiem Perkinsem na czele. Klub Cardiff Celts istnieje od siedmiu lat i z tego co wiem, było to największe wydarzenie w ich historii. Można być pewnym, że cała sportowa Walia zauważyła to spotkanie, a nam jest szczególnie miło, że IBB Polonia była stawiana za organizacyjny i sportowy wzór siatkarski. Liczę, że za dwa sezony chłoreklama

paki z Cardiff zagrają z nami w najwyższej lidze – organizacyjnie i mentalnie już są na pewno na to gotowi – powiedział. W trakcie meczu w walijskiej stolicy, siatkarzy IBB Polonia tradycyjnie już wspierała grupa fanów z oficjalnego klubu kibica. Mecz półfinałowy zostanie rozegrany 20 lutego. Rywalem IBB Polonia będzie ekipa Malory Eagles. Spotkanie odbędzie się w Brentford Fountain Leisure Centre w zachodnim Londynie. Tymczasem już w sobotę (6 lutego) IBB Polonia podejmować będzie na swoim obiekcie drużynę Sheffield Hallam w ramach rozgrywek ligi Super 8. Mecz rozpocznie się o godzinie 15.00. Wśród osób, które zarezerwują bezpłatną wejściówkę na stronie www.polonia. eventbrite.co.uk zostaną rozlosowane atrakcyjne nagrody (m.in. rejs VIP promem z DFDS oraz kolacja w restauracji w Londynie).

guracyjnej kolejce Polskiej Ligi Piątek Piłkarskich „Sami Swoi” w Londynie.

rzed meczem prawie nikt takiego wyniku się nie spodziewał, tym bardziej, że WWS wykorzystał zimowe okienko transferowe, solidnie się wzmacniając. Ten mecz udowodnił również, że w tym roku walka o grupę mistrzowską będzie trwała do ostatniej kolejki. Sporego osłabienia doznał również Inter, z którego kilkoro zawodników przed rozpoczęciem aktualnej rundy zmieniło klubowe barwy. Mimo to przedostatnia drużyna w tabeli stawiła zdecydowany opór Scyzorykom, przegrywając ostatecznie tylko 1:2. Show Team 5B bardzo długo prowadził z The 12 Team 1:0, ale ostatecznie oba zespoły podzieliły się punktami. Z dobrej strony

pokazał się outsider (Ziomale FC), który zremisował z wyżej notowanym KS04 Ark 2:2, a przy odrobinie szczęścia mógł się pokusić nawet o zwycięstwo. Ciężką przeprawę miał też mistrz ligi, FC Cobalt, który wprawdzie pokonał Wima Team 3:2, ale komplet punktów okupił ogromnym wysiłkiem. Na drugim froncie lider PCW Olimpia rozgromił trzecią drużynę w tabeli (Bianca FC Watford). Wyraźne zwycięstwo odniosła również FC Piona, ogrywając 4:0 IFX FC. W meczu odwiecznych rywali Power Rangers wygrywał już z FC Cosmos 4:0, ale w końcówce meczu dał sobie strzelić dwie bramki. W rywalizacji outsiderów Mazury Team wygrywają z JJ Construction 7:3 (dk)

I LIGA

II LIGA

Wyniki 12. kolejki:

Scyzoryki – Inter RSVM Team

2:1

Warriors of God (s) – PMBC

5:3

Ziomale FC (b) – KS04 Ark

2:2

FC Piona – IFX FC

4:0

The 12 Team – Show Team 5B

1:1

PCW Olimpia (p) – B. FC Watford

10:1

FC Cobalt (m) – Wima Team (b)

3:2

Mazury Team – JJ Construction

7:3

White Wings Seniors – Joga Bonito

1:4

Power Rangers – FC Cosmos

4:2

Czekamy na Twój komentarz DRUŻYNA

MECZE BRAMKI PUNKTY

DRUŻYNA

1. FC Cobalt (m)

39–18

1. PCW Olimpia (p)

84–27

2. The 12 Team

23–8

2. FC Cosmos

54–31

3. Scyzoryki

28–15

3. Bianca FC Watford

34–39

4. KS04 Ark

25–27

4. Warriors of God (s)

40–27

5. Show Team 5B

31–27

5. Power Rangers

50–31

6. Wima Team (b)

26–26

6. FC Piona

27–48

7. White Wings Seniors

15–25

7. IFX FC

21–28

8. Joga Bonito

25–25

8. PMBC

31–55

9. Inter RSVM Team

26–36

9. Mazury Team

25–67

10. Ziomale FC (b)

27–58

10. JJ Construction

28–41

Zestaw par 13. kolejki:

5 lutego 2016

MECZE BRAMKI PUNKTY

Zestaw par 13. kolejki: