nr 35 (542) 5 września 2014 / ISSN 2044-5202
Sprawdź wersję online! Wystarczy zeskanować kod
Londyn 5. edycja Goniec Polish Festival przeszła naj-
śmielsze oczekiwania organizatorów. Spodziewaliśmy się około siedmiu tysięcy osób, ale gości było znacznie więcej. Haven Green dosłownie pękał w szwach.
Polskie święto na Ealingu! str. 27-42
KANCELARIA PRAWNA, KTÓREJ MOŻESZ ZAUFAĆ
|
4 w numerze STR.
>> NIE PRZEGAP!
6
Już za tydzień
>> Polecamy:
Dodatek specjalny, „Szkocja przed referendum niepodległościowym” a w nim: >> fakty i mity >> zyski i straty >> komentarze
Uczymy się angielskiego Dla tych, którzy chcieliby angielski podszkolić, ale ich portfel nie jest tak zasobny, aby brać prywatne lekcje, istnieje dużo tańsza alternatywa – kursy ESOL (English for Speakers of Other Languages), czyli kursy angielskiego dla obcokrajowców. Sprawdzamy placówki. STR.
12
Nasze sprawy
STR.
16
Gospodarka
STR.
18
Społeczeństwo
STR.
20
Rekreacja
STR.
25 Panel ekspertów
STR.
26
Goniec.com
STR.
52
Sport
STR.
55
STR.
57
STR.
66
Łamigłówki Ogłoszenia Katalog Firm
NIM PODPISZEMY UMOWĘ NAJMU, SPRAWDŹMY WSKAZANY POKÓJ.
>> IZA LACH DLA GOŃCA: „Moim znajomym jest Snoop Dogg i razem pracujemy”
KIEDY PRZYJDZIE CZAS NA POLSKI CYDR I CO Z INNYMI ALKOHOLAMI?
ANGLICY TO BRUDASY „Z TRADYCJAMI”. Z POLAKAMI JEST NIEWIELE LEPIEJ...
ROZMAWIAMY Z CZŁONKAMI GRUPY ROWEROWEJ „CZY JEDZIE Z NAMI ZBYCHU”.
JAK ZREGENEROWAĆ SKÓRĘ PODDAJĄC SIĘ „WAMPIRZEMU ZABIEGOWI”?
STR.
14
STR.
STR.
22
42
W laboratorium Ten kapitał i na parkiecie jest w nas Rozmowa z dr Joanną Bagniewską, zoologiem z Nottingham Trent University, laureatką konkursu Fame Lab.
Rozmowa z Pawłem Mesem, dyrektorem zarządzającym firmy Sami Swoi Przekazy Pieniężne.
CO WAS PORUSZYŁO NAJBARDZIEJ NA PORTALU GONIEC.COM?
GRATKA DLA KIBICÓW SIATKÓWKI. POLAND 2014 – SKŁADY DRUŻYN CZ. 1.
>> Od redakcji
W miniony weekend byliśmy w Europie świadkami dwóch wielkich wydarzeń. W Brukseli premiera Donalda Tuska wybrano nowym przewodniczącym Rady Europejskiej, w Londynie na Ealingu odbyła się 5. edycja Goniec Polish Festival. To drugie wydarzenie szeroko relacjonujemy na str. 27-42. Wybór Tuska natomiast komentują nasi felietoniści. Według Piotra Ikonowicza, Tusk jest spełnieniem marzeń europejskiej elity neoliberalnej, bo nigdzie w Europie nie ma drugiego takiego społeczeństwa jak polskie, które z wdzięcznością przyjmuje ataki na swój standard życia i masochistycznie popiera tych, którzy odbierają im nadzieje, urlopy, możliwość oszczędzania czy godziwego zarobku. – Pewne jest, że sukcesja po linii rządowej zapoczątkuje Karol Pomeranek redaktor naczelny ruchy kadrowe od góry do samego dołu – prognozuje Stanisław Michalkiewicz na str. 10. 5 września 2014
Adres: Goniec Polski – The Polish Times, Exchange Plaza, 58 Uxbridge Road, London, W5 2ST Dyrektor wydawniczy: Izabela Nowak, E: izabela.nowak@mail.goniec.com Redaktor naczelny: Karol Pomeranek, E: karol.pomeranek@mail.goniec.com Redakcja (Editorial): T: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, E: redakcja@mail.goniec.com, Joanna Szmatuła, Anna Dobiecka, Anna Zielińska, Sonia Grodek, Ewelina Wojda, Dariusz Dzikowski, Maciej Kniter Felietoniści: Piotr Ikonowicz, Stanisław Michalkiewicz (poglądy Autorów nie zawsze są zgodne z poglądami redakcji) Korekta: Elżbieta Marciniak Skład i Grafika: Maciej Ligus, Rafał Koczan Redakcja portalu Goniec.com: Marta Łaczkowska, E: marta.laczkowska@mail.goniec.com Marketing i Reklama (Advertising), ogłoszenia: T: 020 7099 7107, E: marketing@mail.goniec.com Sylwia Bohatyrewicz T: 07974 99 00 11, E: sylwia@mail.goniec.com Łukasz Zawisza T: 07974 99 00 12, E: lukasz.zawisza@mail.goniec.com Bożena Szul E: bozena.szul@mail.goniec.com Paweł Kuzioła T: 07974990013, E: pawel.kuziola@mail.goniec.com Samanta Kulpa T: 07974 99 00 14, E: s.kulpa@mail.goniec.com Administracja i finanse: Samanta Kulpa T: 020 7099 7105, T: 07974 99 00 14, E: office@1mmmedia.co.uk Dystrybucja: E: dystrybucja@mail.goniec.com, T: 020 7099 7107 Prenumerata: T: 020 7099 7105 Wydawca (Publisher): 1MM Media Limited Tytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 2044-5202 Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.
>'$ ($ 6 > 01+ & 0 $="/ *-. .)$ # ' . -&*). &./% -$< 2 ) ($ %/; 2$> 1 *0$ 2$ : -$< 21 (*; -2 *.,21( : * -2&* *0 )$ - *,) - .* & ) ' ,$ 2 ., 1 % ($ &.7, % (*; -2 2 /! : $ 0-+76+, /% (1 2 +*>, )$& ($ , 2 (*; -2 . &; +*,*2( 0$ : 2 ) ($ *)'$) % 9 ) 3 4 ) 000 *- *,) - +' *(*"'$>(1 %/; )$ 2'$ 2*)1( *-* *( 0 ) -.<+/%= 1 # -+, 0 # 1+ &$ 0 +, 1 1+ &$ ,*"*0 *>'$2")$< $ $ +*.&)$< $ , ; )$ "6*01 $ /, 21 (72"/ , 21 &,<"*-6/+ 1+ &$ ) 0 & % # 1+ &$ >($ ,. ') #*,* 1 +,2 (1-6*0
1 *0$ 2$ : -$< 21 (*; (1 $ +*(7 -&*). &./% -$< 2 ) -21( +*'-&*%<21 2)1( *, = +, 0)1( -*'0 ).&= )$0 ,-1. ./ 57 2&$ "* *, 2 *) 18-&$ % 0 #**' 6"*,2 .= *,218-&= +* )/( , (
02074828437
mxo@osbornes.net Kancelaria Prawna Osbornes
43671923
6 temat tygodnia
|
Do you speak English?
Nasz przewodnik
po kursach ESOL Polacy przyjeżdżają do Wielkiej Brytanii z różną znajomością języka angielskiego – niektórzy nie znają go prawie wcale, inni słabo, jeszcze inni znają go dość dobrze albo niemal perfekcyjnie. Ci, którzy chcieliby swój angielski podszkolić, rozglądają się za kursami językowymi. Prywatnych szkół i nauczycieli jest sporo, a oferowane ceny z reguły dość wysokie. Dla tych, którzy chcieliby angielski podszkolić, ale ich portfel nie jest tak zasobny, aby brać prywatne lekcje, istnieje dużo tańsza, a czasem nawet darmowa alternatywa – kursy ESOL (English for Speakers of Other Languages), czyli kursy angielskiego dla obcokrajowców. W samym tylko Londynie jest przynajmniej 40 takich placówek, a kursy obejmują wszystkie poziomy nauki – od podstawowego aż po wysoko zaawansowany. 5 września 2014
>> Iwona Starosta hciałabym naucz yć się angielskiego, bo znam język bardzo słabo – przyznaje Halina Drozdek, która w Londynie mieszka od dwóch lat. – Ciężko jest tak żyć, jak człowiek nie zna języka. Nawet w sklepie jest problem, jak się szuka czegoś konkretnego i nie można się ze sprzedawcą dogadać. Albo jak człowiek o drogę pyta, to też kłopot, bo zapytać umiem, ale i tak z reguły nie rozumiem odpowiedzi. Jak mam coś do załatwienia, na przykład w banku, to muszę prosić o pomoc kogoś, kto zna angielski. Bez języka, to człowiek czuje się, jak jakiś głupek. Dlatego muszę koniecznie coś z tym zrobić – podkreśla. Polacy nie są pierwszymi, którzy trafili na Wyspy bez dobrej znajomości języka. Zresztą problem z przybyszami, którzy nie znają angielskiego nie jest nowy. Rozwiązaniem są kursy ESOL,
C
| temat tygodnia które funkcjonują w Wielkiej Brytanii od dawna. Z tego systemu wspierania obcokrajowców warto skorzystać. Najważniejszym atutem kursów ESOL jest ich cena – godzina nauki w tym systemie kosztuje uczestnika kursu w granicach
cjalistyczne, np. z zakresu obsługi klienta, opieki socjalnej czy administracji. Na takich kursach kładzie się szczególny nacisk na specjalistyczne słownictwo z danego zakresu. Takie kursy oferuje m.in. City and Islington College. Z kolei,
Ciężko jest tak żyć, jak człowiek nie zna języka. Nawet w sklepie jest problem... HALINA DROZDEK, MIESZKANKA LONDYNU 2,5 do 5 funtów. Dla porównania w prywatnych szkołach czy u prywatnych nauczycieli jest to z reguły nie mniej niż 10 funtów, a może być nawet i 30 funtów. Ponadto szkoły prowadzące kursy ESOL mają bardzo rozbudowany system ulg, a w niektórych przypadkach nauka może być nawet całkowicie darmowa. Młodzież do 19. roku życia nie płaci za naukę. Z kolei osoby na zasiłkach, albo w ogóle zwolnione są z opłat, albo płacą mniej – np. 50 proc. ceny kursu. Każda szkoła ma własny system ulg, więc trzeba skontaktować się z konkretną placówką, żeby dowiedzieć się ile będziemy musieli zapłacić. Niektóre dzielnice oferują naukę języka dla obcokrajowców zupełnie za darmo, bez względu na wiek i sytuację materialną.
Co, gdzie i kiedy?
Przykładowo w dzielnicy Newham we wschodnim Londynie kursy ESOL są bezpłatne dla lokalnych mieszkańców. Obejmują one 12 tygodni nauki (raz lub dwa razy w tygodniu) i są organizowane na wszystkich poziomach – od bardzo podstawowego (pre-entry) aż po najbardziej zaawansowany (level 2). Są też kursy specjalne – dla osób starszych oraz takie, które mają pomóc w znalezieniu zatrudnienia (tzw. ESOL for employability). Również roczny kurs na poziomie level 2 jest darmowy. Podobnie bezpłatne kursy organizuje Adult Community Learning Centre w dzielnicy Hammersmith&Fulham. Szkoła oferuje 16-tygodniowe kursy na poziomach mniej zaawansowanych (entry 1, 2, 3) oraz na poziomie zaawansowanym – 30-tygodniowy kurs przygotowujący do egzaminu GCSE. Darmowe kursy ESOL, ale połączone z podstawową matematyką, organizuje też Lewisham Southwark College (LeSoCo). Mamy do wyboru zajęcia wieczorowe – 17 tygodni po 6 godzin w tygodniu lub dzienne – 17 tygodni po 13 godzin w tygodniu. Oprócz tradycyjnych kursów ESOL, gdzie uczy się ogólnie języka angielskiego, niektóre szkoły organizują też kursy dla obcokrajowców bardziej spe-
wspomniany wyżej – Lewisham Southwark College (LeSoCo) – ma w swojej ofercie kursy angielskiego (darmowe!) dla księgowych, krawcowych czy pomocników nauczyciela. Innego rodzaju specjalistyczne kursy oferuje Mary Ward Centre w dzielnicy Camden. – Mamy kursy wymowy dla bardziej zaawansowanych w nauce angielskiego, kursy pomagające rozwinąć umiejętności czytania i pisania pod kątem nauki i pracy, kursy skupione na gramatyce angielskiej, biznesowe i komputerowe, grupy dyskusyjne czy też pomagające rozwinąć umiejętności czytania – wymienia liczne możliwości szkolenia językowego Ian Wollington, koordynator w departamencie kształcenia zawodowego w Mary Ward Centre. – Oferujemy zajęcia pomagające przygotować dobre cv i uczymy, jak dobrze wypaść na rozmowie kwalifikacyjnej – podkreśla. Sprawdziliśmy też, co konkretnie ma do zaoferowania szkoła w dzielnicy Ealing, która uchodzi za najbardziej polską dzielnicę Londynu z uwagi na liczbę mieszkających tu rodaków. – Zapisy na kursy zaczynające się we wrześniu rozpoczynamy 26 sierpnia. Ale w zasadzie w każdym czasie można ubiegać się o przyjęcie. Kandydat przychodzi najpierw na wcześniej umówione spotkanie, podczas którego oceniany jest jego poziom znajomości języka. Na tej podstawie jest kierowany na odpowiedni dla niego kurs – informuje Jemima z Biura Informacyjnego dla Uczniów Ealing Hammersmith&West London College. – Wszystkie poziomy kursów ESOL są u nas równie popularne i bywa, że mamy listę oczekujących na rozpoczęcie nauki. Czas oczekiwania jest różny i zależy od tego, w jakim kampusie osoba chce się uczyć i iloma miejscami dysponujemy na konkretnym kursie. Prowadzimy kursy od poziomu preentry aż po level 1. Odpłatność jest zróżnicowana i zależy głównie od czasu trwania kursu. Przy dłuższych kursach – tych droższych – jest możliwość rozłożenia opłaty na raty – wyjaśnia.
7
reklama
8 temat tygodnia
|
JAK ZNALEŹĆ ODPOWIEDNI KURS?
ES OL
Kursy ESOL w Ealing Hammersmith & West London College są bardzo zróżnicowane, jeśli chodzi o czas trwania – od krótkich – zaledwie dwutygodniowych aż po trwające cały rok. Stąd i ceny są bardzo różne – od 65 funtów aż po 1570 funtów (ceny za ubiegły rok szkolny, tegoroczne dopiero będą ustalone). Jest jednak cała gama ulg. Przykładowo, osoby poniżej 19. roku życia nie płacą. Podobnie za darmo mogą uczęszczać na kurs osoby powyżej 19. roku życia, które otrzymują zasiłek dla bezrobotnych. Z kolei osoby o niskich dochodach, otrzymujący przykładowo „universal credit”, płacą tylko połowę ceny. Na stronie internetowej szkoły są informacje dotyczące prowadzonych przez nią kursów ESOL. Można też skontaktować się telefonicznie lub za pomocą maila. Szkoła ma cztery kampusy – na Acton, Ealing, Hammersmith i Southall. Zapisy na kursy, głównie te krótsze, trwają praktycznie cały rok szkolny, bo zaczynają się w styczniu, lutym, kwietniu, czerwcu, sierpniu lub październiku. W niektórych szkołach zapisy ruszają już w lipcu. – U nas większość kursów zaczyna się we wrześniu, ale zapisy rozpoczynamy już w lipcu i to jest najlepszy moment, żeby zapewnić sobie miejsce. Chętnych mamy sporo i wolne miejsca bardzo szybko są zajmowane. Dlatego są u
– Chodziłam na taki kurs przez półtora roku – mówi Katarzyna z Londynu wschodniego. – Zaczynałam od poziomu entry 3, a skończyłam na level 1.
5 września 2014
nas listy oczekujących. Czas oczekiwania jest różny – od kilku tygodni nawet do kilku miesięcy – twierdzi Marina Krasyukova-Brown z Greenwich Community College. – W naszej szkole zwykle mamy polskich uczniów. Nie ma ich bardzo dużo, ale zawsze jeden czy dwóch Polaków uczy się na każdym kursie – od poziomu entry 2 do level 1. Najbardziej popularny wśród nich jest prawdopodobnie poziom entry 3 – zaznacza. W tym roku szkolnym Greenwich Community College dysponuje 36 miejscami na kursach dziennych i 10 na kursach wieczorowych. To kursy 32- lub 36tygodniowe i zaczynają się od września. Dla wielu Polaków problemem jest zdobycie informacji o kursie. – Wiem, że są w Londynie tanie, a dla bezrobotnych nawet bezpłatne, kursy angielskiego – mówi Henryk Mazur z Londynu Północnego. – Ale nie wiem, gdzie zadzwonić czy pójść, żeby na taki kurs się zapisać. Pytałem znajomych, ale oni też nie wiedzą – podkreśla. Co trzeba zrobić, aby zapisać się na kurs, np. w dzielnicy Haringey? Niewiele. – Wystarczy przyjść osobiście, aby umówić spotkanie, w trakcie którego zostanie oceniony poziom języka angielskiego kandydata – informuje LaShanta Beaton z Haringey Adult Learning Service. W dzielnicy Haringey działa m.in. Wood Green Learning Centre, które organizuje specjalne darmowe kursy ESOL dla osób bezrobotnych. Jednak kolejki są tu długie i sama szkoła radzi szukać kursów tam, gdzie nie ma aż tak długiej listy oczekujących na rozpoczęcie nauki.
Opinie – za i przeciw
Opinie Polaków, którzy korzystali z kursów ESOL są z reguły pozytywne.
– Chodziłam na taki kurs przez półtora roku – mówi Katarzyna z Londynu wschodniego. – Zaczynałam od poziomu entry 3, a skończyłam na level 1. Nie pracowałam wtedy, więc kurs i egzaminy miałam zupełnie za darmo. Byłam bardzo zadowolona z efektów. Mój angielski, którego uczyłam się w szkole średniej, to było tutaj stanowczo za mało, aby normalnie funkcjonować i myśleć o innej pracy niż w fabryce na taśmie czy przy sprzątaniu. Po kursie jest o wiele lepiej. Myślę, żeby kontynuować naukę na level 2, ale ze względu na pracę zmianową mam problem ze znalezieniem odpowiedniego kursu. Jednak wcześniej czy później będę chciała zrobić ten najwyższy poziom – dla siebie i po to, żeby pracodawcy nie mieli wątpliwości, że dobrze znam angielski – opowiada. Ale są też przeciwnicy takiej metody. – Zapisałem się na kurs trzy lata temu, wytrzymałem tylko miesiąc – wspomina Andrzej Białek. – Po pierwsze, liczyłem bardziej na szkolenie umiejętności mówienia i rozumienia, a tam było mnóstwo czytania i pisania, pełno gramatyki – dla mnie to było niestrawne. Poza tym oprócz lekcji w szkole, trzeba było odrabiać prace domowe. Czułem się jak uczniak w podstawówce i szybko zrezygnowałem. Język szlifuję sam – oglądam telewizję, słucham radia, w pracy mam kontakt z Anglikami. A pisanie i czytanie staram się podciągnąć korzystając z różnych materiałów w Internecie – wyjaśnia.
Pełna lista szkół w Londynie prowadzących kursy ESOL na:
Poszukiwania miejsca na kursie ESOL najlepiej zacząć od lokalnej szkoły (tzw. college). Jeśli nie wiemy, jaka to szkoła, zacznijmy od strony lokalnego samorządu (tzw. council). Stronę internetową znajdziemy łatwo wpisując nazwę dzielnicy z rozszerzeniem gov.uk. Znajdziemy tam informacje o kształceniu dla dorosłych i lokalnych szkołach. Jeśli w naszej dzielnicy kursy są dla nas zbyt drogie lub lista oczekujących zbyt długa, możemy rozejrzeć się po okolicznych dzielnicach. Szkoły niekoniecznie stawiają wymóg, aby kandydat mieszkał w ich dzielnicy. Nie sugerujmy się głównym adresem szkoły, bo z reguły mają one po kilka albo nawet kilkanaście lokalnych punktów kształcenia i może się okazać, że jeden z nich jest całkiem niedaleko naszego miejsca zamieszkania. Oczywiście, należy wybierać możliwie najbliższą placówkę, bo inaczej koszty transportu będą wysokie.
POZIOMY KURSÓW ESOL
Kursy ESOL są organizowane na 5-6 poziomach. Pierwszy z nich to tzw. pre-entry, open lub for beginners; następne to: entry 1, entry 2 i entry 3. Bardziej zaawansowane poziomy to level 1 i level 2. Ten ostatni jest odpowiednikiem egzaminu GCSE (General Certificate of Secondary Education) – egzaminu zdawanego przez 16-latków w UK. Wielu pracodawców wymaga egzaminu GCSE z angielskiego z wynikiem przynajmniej C, by mieć pewność, że osoba dobrze włada językiem w mowie i piśmie.
ULGI NA TRANSPORT PUBLICZNY
Kształcący się na kursach ESOL mogą być uprawnieni do 30-proc. ulgi na transport publiczny. To zależy, czy szkoła uczestniczy w programie ulg oferowanych przez Transport for London. Jeśli tak, trzeba wyrobić kartę, tzw. 18+ Student Oyster photocard i można na kursy dojeżdżać taniej.
10 felietony
| m im z daniem Piotr Ikonowicz Polityk, dziennikarz, poseł na Sejm II i III kadencji. Redaktor pisma członków MRKS „Robotnik”
Prymus nagrodzony
P
rzewodniczący Rady Europejskiej powinien być bezstronny, umieć zbliżać stanowiska, wypracowywać kompromisy, być arbitrem, a nie stroną. Tych kryteriów z pewnością nie spełnia Donald Tusk, który jest uosobieniem podejścia ultra neoliberalnego, atlantyckiego i militarystycznego. Mimo że nie zna angielskiego nasz premier jest wzorowym uczniem, prymusem w dziedzinie cięć socjalnych, prywatyzacji, zaciskania pasa biednym, żeby bogaci mogli więcej zeżreć. Jednak największe wrażenie w Europie
Z dwojga złego Polacy wolą unijne instytucje od własnego rządu...
zrobił fakt, że polityka, która na Zachodzie Europy wywoływałaby strajki generalne i masowe demonstracje uliczne, zapewniła Tuskowi jako jedynemu w UE, reelekcję. Tusk jest spełnieniem marzeń europejskiej elity neoliberalnej, bo nigdzie w Europie nie ma drugiego takiego społeczeństwa jak polskie, które z wdzięcznością przyjmuje ataki na swój standard życia i masochistycznie popiera tych, którzy odbierają im nadzieję, urlopy, możliwość oszczędzania czy godziwego zarobku. Podczas konferencji prasowej już po otrzymaniu prestiżowej funkcji w europejskim aparacie ucisku, Tusk chełpił się i słusznie, że 80 proc. Polaków to euroentuzjaści. Warto więc zastanowić się skąd ów euroentuzjazm wynika. Po pierwsze, z niskiej świadomości
tego czym jest obecna Unia Europejska. Niewiele osób w Polsce zdaje sobie sprawę, że olbrzymia część, która nas spotkała od początku transformacji to wynik nadgorliwej realizacji zaleceń unijnych władz. To Unia zmusiła nas do likwidacji przemysłu stoczniowego, po to by Niemcy mogli nadal budować i sprzedawać statki. To Unia naciska na prywatyzację wszystkiego co jeszcze jako tako funkcjonuje. To Unia zabrania wspierania tych dziedzin przemysłu, które mogłyby zapobiec staczaniu się Polski w kierunku zaplecza taniej siły roboczej, dla jej bogatszych członków. Drugi powód polskiego euroentuzjazmu to fakt, że polska klasa polityczna jest już tak znienawidzona, że z dwojga złego Polacy wolą unijne instytucje od własnego rządu i Parlamentu. Ludzie niesłusznie uważają, iż Unia stawia sobie za zadanie szerzenie zachodnich standardów na Wschodzie Europy, podczas gdy jest dokładnie odwrotnie. Rzymianie też nie szczędzili pieniędzy na drogi do miejsc, które podbijali i łupili. Większość tzw. pomocy unijnej i tak trafia do kieszeni firm z krajów, które tę pomoc świadczą. To samo dotyczy inwestycji zagranicznych, gdyż nikt w Polsce nie przeszkadza w „repatriowaniu” osiągniętych w naszym kraju zysków. Tusk będzie nie tylko rzecznikiem zaciskania pasa i wyrzeczeń, ale także zwolennikiem jak największej amerykańskiej obecności wojskowej w Europie i konfrontacyjnego kursu w stosunkach z Rosją. Tu jednak na szczęście napotka na opór nowej szefowej unijnej dyplomacji Włoszki Federiki Mogherini, która jest socjaldemokratką o zdecydowanie mniej atlantyckiej orientacji.
Stanisław Michalkiewicz Prawnik, nauczyciel akademicki, eseista i autor książek o tematyce społeczno-politycznej.
Pomocna ręka w ostatniej chwili
T
rzydziestego sierpnia br. Herman van Rompuy, przewodniczący Rady Europejskiej oznajmił, że od grudnia br. jego następcą będzie dotychczasowy premier rządu Rzeczypospolitej Polskiej Donald Tusk. Rada składa się z głów państw i szefów rządów i poza dwoma konkretnymi kompetencjami: wybiera swego przewodniczącego oraz wybiera prezesa i zarząd Europejskiego Banku Centralnego, nie ma żadnych wyraźnych uprawnień. Teoretycznie „nadaje impulsy”, ale wiadomo, że ostatnie słowo w sprawie „impulsów” ma polityczny kierownik UE czyli Niemcy, ewentualnie w porozumieniu z Francją. W tej sytuacji wybór Donalda Tuska na to stanowisko w politycznym układzie sił w UE niczego nie zmienia, a zatem należy go oceniać raczej w kategoriach finansowych, bo tu rzeczywiście awansował; jego uposażenie bę-
Sukcesja po linii rządowej zapoczątkuje ruchy kadrowe...
dzie ponad siedem razy wyższe od obecnego (200 tys. zł rocznie). Warto podkreślić, że wybór Donalda Tuska na to stanowisko nie byłby możliwy bez aprobaty Niemiec. Trzeba zatem powiedzieć, że w odróżnieniu od takiego np. prezydenta Obamy, Nasza Złota Pani nie zapomina o swoich faworytach i zawsze obmyśli im jakąś nagrodę za dobre sprawowanie. Trzeba powiedzieć, że była to chyba ostatnia chwila, bo ewentualne ujawnienie różnych szczegółów afery podsłuchowej, mogłoby ten
Czekamy na Twój komentarz 5 września 2014
wybór szalenie skomplikować, no ale teraz ujawnienie jakichkolwiek kompromatów z pewnością zostanie uznane za zdradę stanu i potraktowane przez państwo prawne z całą surowością. Objęcie przez Donalda Tuska stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej oznacza opuszczenie przezeń stanowiska premiera rządu i przewodniczącego PO, co właśnie przypomniała mu Nasza Złota Pani. W tej sytuacji premier Tusk, a ściślej – jego dotychczasowi, krajowi protektorzy – bo od grudnia przechodzi pod protekcję Naszej Złotej Pani – będą musieli zająć się przygotowaniem sukcesji, zarówno w pionie rządowym, jak i partyjnym. Od razu zawrzało od domysłów, kogóż to dotychczasowi protektorzy Donalda Tuska wystrugają na premiera. Wiele osób najwyraźniej aż przebiera nogami, np. pani marszałek Sejmu Ewa Kopacz, ale na razie to tylko spekulacje. Pewne jest, że sukcesja po linii rządowej zapoczątkuje ruchy kadrowe od góry do samego dołu, zaś po linii partyjnej wyniesienie Donalda Tuska może oznaczać nadejście wymarzonych pięciu minut dla Grzegorza Schetyny, który nie tylko w Platformie Obywatelskiej, ale – jak mówi poeta – „i w MSW i na uczelni” ma wielu zwolenników nie tylko z urzędu, ale również z ochoty. Grzegorz Schetyna był w ostatnich latach przez premiera Tuska nieustannie sekowany, co wskazywałoby, że grono jego protektorów nie pokrywa się z gronem protektorów Donalda Tuska, a może nawet w ogóle nie wchodzi w skład Stronnictwa Pruskiego, którego wpływy w naszym nieszczęśliwym kraju są właśnie „ograniczane, wypierane i likwidowane” przez gwałtownie reaktywowane Stronnictwo Amerykańsko-Żydowskie.
| z wielkiej brytanii
HISTORYCZNE ZAPISKI OFICERA
Spadek bezrobocia
6 września (godz. 17.00) Biblioteka Polska POSK i Polskie Studio Teatralne w Wilnie zapraszają na monodram „Zapiski oficera Armii Czerwonej”.
W czerwcu bezrobocie w Zjednoczonym Królestwie wyniosło 6,4 proc. – podaje ONS. To najniższy wskaźnik od sześciu lat. W ciągu drugiego kwartału liczba osób bez pracy spadła o 132 tys. do poziomu 2,08 mln. Jak informuje BBC News, mniejsze jest również średnie wynagrodzenie. Obniżce uległo ono po raz pierwszy od pięciu lat.
Dziecko a kryzys
Mniejsze zużycie
Z raportu The Children’s Society wynika, że jedna trzecia dzieci mieszkających na Wyspach odczuwa skutki kryzysu ekonomicznego. Maluchy z UK są bardziej przygnębione niż te, które mieszkają np. w Rumunii czy Brazylii. Wielka Brytania znalazła się pod tym względem na 30. miejscu (na 39 państw).
Suszarki, kosiarki i czajniki elektryczne – tych urządzeń będą dotyczyły unijne regulacje, które wejdą w życie wiosną. Zakładają one, że pobór mocy w tych urządzeniach będzie zredukowany o 30 proc. Ma to uchronić przed kupowaniem sprzętu, który pobiera dużo prądu.
reklama
Wypadek w pracy, drogowy, w miejscu publicznym?
Zgłoś się do nas Nasi prawnicy pomogą Tobie jeśli: • Zostałeś niesłusznie zwolniony • Jesteś dyskryminowany • Chcesz odwołać się do Trybunału • Otrzymać benefity lub odwołać się od decyzji • Ubiegać się o obywatelstwo, rezydenturę • Potrzebujesz pomocy prawnej 438-450 High Street, West Bromwich B709LD, United Kingdom
Tel: 0121 500 6167 Fax: 0121 500 6284 www.poloniacentrum.co.uk
11
reklama
12 z wielkiej brytanii
|
Ładna dwójka do wynajęcia
„Ładna dwójka do wynajęcia”, „wygodny pokój”, „duża, słoneczna jedynka”, „wspaniały pokój do wynajęcia” – tak zachwalają swoją ofertę osoby, które chcą wynająć pokój w Londynie. Rzeczywistość jednak najczęściej niewiele ma wspólnego z opisem w ogłoszeniu. Pokój wcale nie jest taki ładny, duży, słoneczny czy wspaniały. A mieszkanie w nim może być… koszmarem. >> Iwona Starosta
nalezienie jakiegoś lokum, to najważniejsza rzecz dla każdego, kto chce przyjechać do Londynu. Jeżeli nie mamy znajomych, u których możemy mieszkać chociaż parę dni, pozostaje wynajęcie pokoju w ciemno, czyli kupowanie „kota w worku”. Nie możemy ani obejrzeć pokoju, ani rozejrzeć się po okolicy, ani nawet poznać wynajmujących. Poza tym wcale niełatwo zapewnić sobie pokój z kilkudniowym choćby wyprzedzeniem, bo wynajmujący wyznają zasadę, „kto pierwszy ten lepszy” i jeśli tylko znajdzie się osoba zdecydowana i wpłaci zaliczkę (z reguły dwutygodniowy depozyt) to pokój już jest wynajęty. Ci, którzy są gotowi poczekać, to z reguły wynajmujący mało atrakcyjne z różnych względów pokoje, które i tak stoją puste jakiś czas. – Zanim przyjechałam do Londynu, chciałam mieć zapewnione miejsce do spania – opowiada Sylwia. – Dzwoniłam do wielu wynajmujących i ciągle słyszałam to samo – nie mogę trzymać pokoju dla pani, jak ktoś się zdecyduje to wynajmę i już. W końcu udało mi się, dosłownie 2-3 dni przed planowanym przyjazdem, dogadać się, że pokój poczeka na mnie. Dopiero później stało się jasne, dlaczego tym razem się udało – wspomina. Kiedy Sylwia dotarła do Londynu, wynajmujący był nawet na tyle uprzejmy, że podjechał samochodem na stację metra. Kiedy nowoprzybyła weszła do mieszkania, okazało się, że trafiła na warunki zgoła inne niż w ogłoszeniu... – Byłam bardzo zaskoczona, bo kompletnie tego się nie spodziewałam – dodaje Sylwia. – Ale stwierdziłam, że nie ma się co przejmować. Tym bardziej, że pokój był ładny, czysty, z osobną łazienką. No może nie tak duży, jak wynikało z ogłoszenia i rozmów. Ale generalnie warunki dobre. Dopiero później wyszło na jaw, że nie tak dobre, jak wydawało się na początku. Po pierwsze, okazało się, że mieszka tam więcej osób niż wynikało to z wcześniejszych telefonicznych rozmów. Po drugie, przez cały
Z
5 września 2014
czas nie miałam klucza do mieszkania, a pokój w ogóle nie miał zamka. Poza tym lokatorzy zachowywali się czasem bardzo głośno – podniesione głosy czy nawet krzyki dorosłych i dzieci nie milkły nawet koło północy. Zasady wynajmu zmieniały się z dnia na dzień – na
Podobne doświadczenia, ma wielu przybywających do Londynu Polaków. A szukając taniego lokum, szczególnie we wschodnim Londynie, często trafimy na nieuczciwych wynajmujących. – Ich ogłoszenia są atrakcyjne głównie dlatego, że czynsz nie jest wygóro-
Przez cały czas nie miałam klucza do mieszkania, a pokój w ogóle nie miał zamka...
SYLWIA Z LONDYNU gorsze oczywiście. Kiedyś przyszedł do mnie urzędowy list, a wynajmujący go otworzył! I jeszcze nakrzyczał na mnie, że podałam komukolwiek ten adres, a przecież on wyraźnie zaznaczył, że nie mogę podawać adresu. Oczywiście, żadnych takich uzgodnień czy ostrzeżeń przy wynajmowaniu nie było. Jakby tego było mało, wynajmująca dała mi do zrozumienia, że nie powinnam za wiele korzystać z kuchni, bo ona liczyła na kogoś, kto wróci wieczorem z pracy, podgrzeje coś w mikrofali i tyle go będzie. Po trzech tygodniach miałam dość. „Odmieszkałam” tylko mój tygodniowy depozyt i się wyprowadziłam – opowiada Sylwia.
wany i żądają tylko tygodniowego depozytu, a czasem nawet wcale – mówi Ania, która wraz ze swoim chłopakiem szukała niedrogiego pokoju w Londynie. – Jednego dnia umówiłam się na oglądanie mieszkań w trzech miejscach. Warunki, jakie zobaczyłam w dwóch z nich, zjeżyły mi włosy na głowie. Pokoje były poza wszelkimi standardami. Miałam wrażenie, że trafiłam do kraju trzeciego świata – odpadające tapety, brudne zniszczone łóżka, szafy i tak dalej. W jednym z tych mieszkań, żeby dostać się do kuchni i łazienki musiałabym przechodzić przez salon używany przez domowników także jako sypialnia. Po prostu koszmar! Tylko w
jednym miejscu trafiłam na naprawdę wysoki standard – czyściutko, a wystrój wręcz elegancki. Pokój był jednak trochę za mały i na parterze – mało słońca, a ja chciałam coś przestronnego i jasnego – wspomina Ania. Na wynajmujących czekają też inne niespodzianki. – Szukałam mieszkania w miarę blisko centrum miasta, bo tam pracuję – mówi Paulina. – Znalazłam takie ogłoszenie i nawet cena nie była wygórowana. Trochę mnie zmroziło, gdy zobaczyłam mieszkanie, bo zwyczajnie było tam dość niechlujnie, ale pokój nie był najgorszy. Fakt, że miałabym blisko do pracy przeważył i wynajęłam go. Szybko jednak okazało się, że to był błąd. Jeden z domowników był chory psychicznie! Oczywiście w ogłoszeniu, ani w czasie rozmowy przed wynajęciem mieszkania słowa o tym nie było! Przychodziłam zmęczona po pracy, a tu w nocy jakieś krzyki i kłótnie, głośna muzyka. Nie mogłam się wyspać. Po dwóch tygodniach powiedziałam dość! Poszukałam nowego lokum. Dalej od centrum, ale przynajmniej mogłam w spokoju odpocząć po pracy – opowiada. Imiona bohaterów zostały zmienione
14 z wielkiej brytanii
|
W laboratorium i na parkiecie
Krzyczące rośliny, kurczące się jądra chomików, pszczoły szukające narkotyków na lotnisku… Z dr Joanną Bagniewską, zoologiem z Nottingham Trent University, rozmawia Dariusz Dzikowski. Niedawno wygrała pani polską edycję konkursu dla naukowców Fame Lab. – Z czego bardzo się cieszę. Moment, w którym odbierałam nagrodę (35 tys. zł – przyp. DD), był bardzo wzruszający. Fruwające dookoła konfetti, dźwięki przeboju „We are the champions”, no i duża satysfakcja. Konkurs, organizowany przy współudziale British Council, ma kilkuletnią tradycję. Po raz pierwszy odbył się w 2005 r. w Wielkiej Brytanii, po czym idea rozprzestrzeniła się na inne kraje. Jego głównym celem jest przybliżenie w interesujący sposób wybranego zagadnienia naukowego. – Prelegent ma na to trzy minuty, a oceniane są trzy elementy: charyzma, przejrzystość i treść. Tegoroczna polska edycja odbyła się w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Zgłoszenia napływały z całej Polski, ale też od naszych rodaków mieszkających za granicą. Do półfinału zakwalifikowało się 25 osób, do finału awansowało 10. Byli przedstawiciele różnych dyscyplin naukowych, ja reprezentowałam zoologię i w swoim pierwszym wystąpieniu opowiadałam o tym, jak rośliny krzyczą. Rośliny krzyczą? – I to bardzo sugestywnie, chemicznie. Jeśli zostaną ugryzione, na przykład przez gąsienicę, wydzielają substancje lotne, informując w ten sposób o ataku intruza. To znak dla innych roślin, które zaczynają wytwarzać substancje blokujące enzymy trawienne, co skutkuje tym, że napastnik nie może skorzystać z ich wartości odżywczych. Ale to również sygnał dla drapieżników i pasożytów, które wyczuwając zapach pojawiają się na miejscu, żeby pomścić roślinę. W finale przedstawiła pani inną ciekawą historię. – Swoje wystąpienie zaczęłam od pytania skierowanego do panów, czy chętnie kładliby się spać, gdyby im powiedziano, że od snu kurczą się jądra. A kurczą? – Punktem wyjścia jest tu melatonina, substancja produkowana przez ludzki organizm, wykorzystywana jako środek nasenny. Tymczasem 20 5 września 2014
Fot. andrewsteele.co.uk.
lat temu chomiki, którym podawano melatoninę, często spotykała ta przypadłość. No i panowie wpadli w panikę. Trudno się dziwić. – Zdecydowanie. Nie ma się jednak czego obawiać, gdyż biologia mężczyzn i chomików znacznie się różni, choćby dlatego, że te ostatnie hibernują w zimie. A wniosek jest jeden
– Odbył się on trzy tygodnie później w Cheltenham, a wzięli w nim udział zwycięzcy edycji krajowych. Wśród nich byli naukowcy z 23 krajów, m.in. USA, Hongkongu, Egiptu, Korei. Tu również były dwa etapy, do ostatecznej rozgrywki awansowało 10 osób. Ja w pierwszym swoim wystąpieniu mówiłam, podobnie jak w Warszawie, o chomikach, natomiast w finale poruszyłam temat pszczół. Badania, w któ-
Naukowe badania przeprowadzane na zwierzętach nie zawsze mają przełożenie na ludzi. DR JOANNA BAGNIEWSKA – naukowe badania przeprowadzane na zwierzętach nie zawsze mają przełożenie na ludzi. Wygrana w polskiej edycji Fame Lab otworzyła pani furtkę do udziału w międzynarodowym finale konkursu.
rych brałam udział wykazały bowiem, że te sympatyczne owady, dzięki ich znakomitemu węchowi, można wykorzystać na lotnisku do wykrywania narkotyków bądź substancji wybuchowych. Umieszczone w specjalnych pojemnikach sprawdzają się na tym polu lepiej niż psy.
Ale to dopiero melodia przyszłości. – Myślę jednak, że nieodległej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w niedługim czasie pszczoły powinny wejść do służby jako celnicy. W Cheltenham nie zdobyła pani głównego trofeum, ale obie pani prezentacje nie przeszły bez echa. – Całą imprezę wygrał przedstawiciel Beneluksu, Padraic Flood, który opowiadał o fotosyntezie. Natomiast ja dostałam nagrodę od zwycięzców poprzednich edycji – pamiątkową tabliczkę i dwie książki naukowe. Pochodzi pani z Gdańska, jednak naukowo rozwija się na Zachodzie. – Po skończeniu liceum wyjechałam na studia biologiczne na Jacobs University w Bremie. W międzyczasie zaliczyłam półroczny staż na Rice University w Houston, po czym, po powrocie do Europy, zakotwiczyłam na Uniwersytecie Oksfordzkim, gdzie dostałam stypendium. Tam napisałam pracę magisterską na temat monitorowania
| z wielkiej brytanii 15 reklama
szakali i lisów, które prowadziłam w Republice Południowej Afryki. I zrodził się pomysł na doktorat. – Myślałam o tym już wcześniej, ale przewód doktorski, jak się okazało po czasie, to samotny proces; praca, w której człowiek zdany jest tylko na siebie. Trzeba do tego dużo motywacji, samozaparcia i wielu wyrzeczeń, co ma również przełożenie na życie prywatne. To nie jest łatwy okres, bo ciągle ma się świadomość, że coś wisi nad głową, ale będąc już na mecie jest bardzo przyjemnie. Doktorat obroniłam w ubiegłym roku, a pod lupę wzięłam populację gatunków inwazyjnych w Wielkiej Brytanii. Obecnie pracuję na Nottingham Trent University. Zoologiem trzeba się urodzić? – Różnie z tym bywa, mnie od najmłodszych lat interesowały zwierzęta. W domu trzymaliśmy a to świnki morskie, a to papużki, a to szczury. Mama kupowała dużo książek, które ja i brat (obecnie jest klimatologiem) chłonęliśmy. Ale przy wyborze studiów nie byłam do końca pewna jaką drogą chcę iść – myślałam o architekturze, sinologii, zootechnice. Ostatecznie jednak zdecydowałam się na zoologię.
Tu ciekawostka. Podczas studiów w Bremie mój kolega miał węża, który pewnego dnia uciekł. A ponieważ zostały mu cztery myszy, którymi karmił gada, nie wiedział co z nimi zrobić. No więc zaopiekowałam się nimi, a z czasem ich liczba wzrosła do 14. W sąsiednim pokoju mieszkał chłopak, który był fanem roślin, praktycznie całe pomieszczenie było ich pełne. Zapach tej zwierzęco-roślinnej mieszanki był iście wybuchowy. W końcu zrobiliśmy odświeżanie, po którym wspólnie doszliśmy do wniosku – od zapachu myszy gorszy jest tylko zapach myszy i odświeżacza. Ale nie tylko biologią pani żyje. – Uwielbiam taniec towarzyski. Walc, tango, fokstrot. Od przyjazdu do Oksfordu brałam udział w turniejach tanecznych, występowałam w uniwersyteckiej drużynie. To był świetny okres, prawie zawsze wygrywaliśmy…
Czekamy na Twój komentarz
reklama
16 gospodarka
| Przy okazji embargo na polskie jabłka powraca pytanie: kiedy przyjdzie czas na polski cydr i co z innymi alkoholami?
Polska
postawi na cydr? >> Sonia Grodek
osyjskie embargo na jabłka poważnie zaszkodzi polskiej gospodarce. Szkoda, że Polska nie robi ze swoich jabłek cydru – miałaby wtedy więcej rynków zbytu i nie była tak uzależniona od Rosji – pisało BBC przy okazji akcji „jedz jabłka na złość Putinowi”.
R
Gdzie nasz jabłecznik?
Fot. Shutterstock
reklama
5 września 2014
Rzeczywiście – dlaczego największy producent jabłek w Europie nie produkuje jeszcze jabłecznika? Polska jest największym na świecie (większym, niż Chiny!) eksporterem tych owoców. Gdyby poszła tą drogą, w przyszłości sąsiad ze wschodu nie mógłby straszyć embargiem. Brytyjczycy sprowadzają dziś zza granicy sok jabłkowy do produkcji cydru za 54 mln funtów rocznie i sam cydr i perry („gruszkowiec”) za 163,4 mln funtów. Dziś gra toczy się o ok. 650 tys. ton jabłek, jakie co roku Polska eksportuje do Rosji za 265 mln euro. – Ochłodzenie stosunków na linii Warszawa-Moskwa może w dużym stopniu przyczynić się do rozkwitu relacji handlowych z Londynem. Szczególnie w kontekście importu
polskich jabłek do Wielkiej Brytanii, będącej liderem w produkcji, konsumpcji, eksporcie i imporcie cydru na świecie. Brytyjsko-Polska Izba Handlowa wspiera każdy krok mogący przyczynić się do zaciśnięcia współpracy gospodarczej obu państw – deklaruje Michael Dembinski z BPCC na łamach Pulsu Biznesu.
Slalom między przepisami
Niestety, poważną przeszkodą są w Polsce przepisy. Choć złagodzono je kilka lat temu, wcześniej wyrób wina czy cydru był nad Wisłą niemal niemożliwy. Dziś każdy, kto ma co najmniej hektar sadu, może produkować do 10 tys. litrów tego napoju rocznie. Jeśli chodzi o małych wytwórców, z przepisów dotyczących cydru skorzystały póki co... dwie osoby. Na przedsiębiorcach spoczywają żmudne obowiązki rejestracji w sanepidzie i urzędzie celnym. Do tego przepisy są nieprecyzyjne – nie wiadomo, czy alkohol można rozlewać u siebie, czy trzeba to zlecać firmie zewnętrznej. Nawet duzi, doświadczeni producenci mogą się sparzyć na biurokratycznym chaosie: kilka lat temu Browary Łomża musiały wycofać z rynku cieszący się popularnością Shady Cider. Powód – problemy z dopełnieniem formalności w urzędzie celnym.
| gospodarka To nie jabol
A jabłecznik, czyli sfermentowany napój z jabłek, ma w Polsce (szczególnie w sadowniczym regionie Grójca i Warki) kilkusetletnią tradycję. I choć przez lata PRL, jabłkowy alkohol kojarzył się głównie z „jabolem”, dziś sytuacja się zmienia. Już kilkunastu producentów ma w swojej ofercie taki napój, a pod Łodzią produkuje się cydr z certyfikatem… koszerności, przygotowany głównie na eksport. Właściciele barów i restauracji wprowadzają cydr do swojej oferty, a klienci chwalą, że to lżejszy (ok. 2-6 proc.) napój niż piwo.
Polskie winnice
Na przekór przepisom coraz lepiej ma się też polskie wino. Jak podaje Agencja Rynku Rolnego, dwa lata temu winnic w Polsce było kilkanaście, w 2013 r. do ewidencji wpisano 49 winiarzy, a obecnie wino produkuje już 78 osób. Wg ekspertów to mit, że w Polsce jest za zimno, by powstało tu porządne wino. – Dobre polskie wina z powodzeniem mogą konkurować z winami produkowanymi w tradycyjnych krajach winiarskich – tłumaczy Maciej Sierpiński, członek zarządu Stowarzyszenia Winiarzy i Miodosytników Polskich. Zauważa, że winiarze nie mają łatwo. – Ustawa o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, mimo
wielu zmian i nowelizacji, wprowadzających ułatwienia dla polskich winiarzy jest wciąż jedną z najbardziej restrykcyjnych w Europie. Dziś działa u nas zaledwie kilka winnic, z których niektóre, szczególnie te białe, zdobywają medale na europejskich konkursach. Fakt, że tak nieliczni producenci wprowadzili swoje wina na rynek zawdzięczamy tym przepisom – zaznacza. Producenci dobrego wina skarżą się, że podczas gdy im rzucane są pod nogi biurokratyczne kłody, polskie „tanie wino” za 3 zł, którym na świecie nie możemy się raczej pochwalić, straszy na półkach sklepowych i truje pokolenia.
Whiskey znad Wisły?
Lokalni twórcy mocniejszych trunków radzą sobie nieco lepiej. Pierwsza partia polskiej whiskey w zeszłym roku trafiła do beczek w Jabłonce koło Nidzic i właśnie dojrzewa. Twórcami są pan Kozuba i synowie, którzy wpadli na pomysł po pobycie w destylarniach słowackich i niemieckich, gdzie produkcja whiskey ma wieloletnią tradycję. Uznali, że podobna powinna ruszyć też u nich. Już za rok w sklepach powinny pojawić się pierwsze butelki. Wcześniej przez kilka lat w Polsce produkowano Zamkową Whiskey i Polish Whiskey, jednak były to
napoje na bazie szkockich receptur, a nie wyrób autorski, nie cieszyły się zbytnią popularnością i szybko zniknęły z rynku.
Z „Potopu” w XXI wiek
Większe szanse na sukces za granicą ma polski miód, zakorzeniony w polskiej kulturze od wieków – przeczytamy o nim w „Potopie” czy „Panu Tadeuszu”. Miody to niezbyt słodkie, gęste alkohole o średniej mocy (do 20 proc.), które po-
MACIEJ SIERPIŃSKI, SWMP Jeszcze dwa lata temu winnic w Polsce było zaledwie kilkanaście winny leżakować nawet kilkanaście lat. Tu również trudno oprzeć się wrażeniu, że niezbyt umiejętnie promujemy nasze dziedzictwo – choć nasze miody są obsypywane nagrodami na międzynarodowych konkursach, w sklepach często łatwiej o zagraniczną whiskey czy wino
17
z Chile, niż polski miód. Miody można pić na gorąco, z goździkami czy cynamonem (do tego najlepsze są te gorszej jakości – czwórniaki i trójniaki). Lepsze miody (półtoraki i dwujniaki) można degustować jak wino, w temperaturze pokojowej.
Ścina z nóg od setek lat
Trwają też prace nad legalizacją bimbru, który można już kupić w sklepach choćby w USA. Zwolennicy pomysłu przekonują, że gęsty, zmrożony samogon wg starej receptury to coś, czym powinniśmy móc pochwalić się na świecie, a dziś producent nie może takiego trunku w świetle prawa sprzedać nawet sąsiadowi, który prowadzi restaurację czy bar. Newsweek pisał niedawno, że na zalegalizowaniu bimbru Skarb Państwa mógłby zarobić ćwierć miliarda złotych rocznie. Czy więc Polska stanie się krajem cydrem, miodem i whiskey płynącym? Nawet jeśli, to nie od razu. W UK pierwsze winnice powstały w latach 50. XX wieku, a pierwsze butelki trunku na półki sklepowe trafiły niemal 20 lat później. Miejmy nadzieję, że Polska niedługo dostrzeże swój potencjał, a zniesienie embarga Rosji na jabłka będziemy już świętować przy szklance polskiego cydru. reklama
18 z wielkiej brytanii Anglicy to brudasy „z tradycjami”. Ale poziom higieny w Polsce również pozostawia wiele do życzenia.
|
Brudne grzeszki.
Polska vs Anglia >> Anna Dobiecka
ydawało mi się, że Polska pod względem higieny i czystości musi dogonić Europę, ale po przyjeździe do Anglii wyleczyłam się z kompleksów – przyznaje 29-letnia Agata z Welling.
W
Fot. Shutterstock
Higiena osobista
reklama
5 września 2014
– Odnoszę wrażenie, że Brytyjki się nie myją – narzeka 23-letni Grzegorz Lach z Coventry. – Dziewczyny, z którymi miałem styczność były wydepilowane, miały tatuaże, używały perfum, ale przy tym po prostu brudne – zauważa. Agata mówi wprost: – Jak nie przyszykuję co wieczór kąpieli mojemu
| z wielkiej brytanii 19 Jamesowi, to pójście pod prysznic będzie odwlekał w nieskończoność, zupełnie jak dziecko. Coś w tym musi być, ponieważ, jak donosi raport Daily Express sprzed kilku lat, 1 na 10 Brytyjczyków bierze prysznic lub kąpiel najwyżej 2 razy na tydzień. Badani jednak zaznaczają, iż myją się zawsze „przed randką, rozmową kwalifikacyjną oraz po powrocie z siłowni”. Jednak Polacy też nie mają powodów do dumy. W wydatkach na środki czystości odbiegamy od europejskiej średniej. Przerażające są również wyniki badań Państwowego Zakładu Higieny, z których wynika, że 4 miliony Polaków nie myje zębów. 17 proc. Polek nie myje się codziennie, tylko co drugi lub trzeci dzień. 25 proc. Polaków myje się raz w tygodniu lub rzadziej. Co piąty obywatel naszego kraju wcale nie używa dezodorantu, 30 proc. robi to „od czasu do czasu”. Z sondażu agencji badawczej IQS wynika z kolei, że co ósmy Polak nie myje rąk przed jedzeniem, a 60 proc. – po wyjściu z toalety. Skąd to wiadomo? Kiedy naukowcy z USA wzięli pod lupę orzeszki serwowane w pubach, okazało się, że zawierają... nawet pięć rodzajów męskiego moczu. – W ciągu dnia dotykamy setek przedmiotów: poręczy w autobusie, klamki od toalety, etc. Jeśli nie umyjemy rąk, to drobnoustroje przeniosą się na żywność i stąd powędrują do żołądka – mówi Andrzej Starski z Zakładu Bezpieczeństwa Żywności warszawskiego Państwowego Zakładu Higieny. Ta niefrasobliwość pod względem higieny zbiera żniwo: rośnie liczba zakażeń pokarmowych (od końca czerwca na „grypę żołądkową” zachorowało ponad 36 tys. osób, przy 25,5 tys. w analogicznym okresie 2013 r.), odnotowuje się coraz liczniejsze przypadki występowania wszawicy, a niemycie stóp i niezmienianie bielizny skutkuje zakażeniami grzybicznymi skóry i paznokci (co piąty Polak ma grzybicę stóp).
Czystość w domu
„Pracuję w Wielkiej Brytanii. Dostarczam ulotki do drzwi. W ten sposób
Ponad pół miliona Brytyjczyków zmienia pościel tylko 3 razy w roku, ośmiu na dziesięciu nie myje ubikacji, trzech na dziesięciu nigdy nie umyło okien...
mam okazję przyjrzeć się stylowi życia Anglików. Dom w dom taki sam, ulica w ulicę pełna śmieci, połamanych płotów, wiszących furtek, ociekających brudem drzwi wejściowych. I te firanki... Nie prane od lat, podarte. A do tego wywieszone brytyjskie flagi... Brud w tych dzielnicach jest dosłownie zaraźliwy” – pisze „Gosciowa” na jednym z polonijnych forów. Na innym z forów „Jack” wystawia śmiałą tezę: „Brytyjczycy nie zapraszają gości do domu, bo musieliby najpierw posprzątać”. – Mogę się domyśleć, skąd u mojego chłopaka niechęć do sprzątania i czystości. Odwiedziłam raz jego ro-
pieniądze na produkty do czyszczenia domu, zapominając by ich później użyć. Jednak i w Polsce coraz częściej widać podobny problem: osoby pracujące po kilkanaście godzin dziennie nie mają czasu dbać o porządek, stąd dynamiczny rozwój sektora firm oferujących sprzątanie, zwłaszcza w stolicy.
Spojrzenie wstecz
Właściwie czystość jest stosunkowo młodym wynalazkiem. Chyba że weźmiemy pod uwagę świat starożytny, gdzie łaźnie były wręcz centrum życia towarzyskiego. Im później, tym Europa Zachodnia była coraz brudniejsza. W II połowie XII w. angielski król
Jeśli nie umyjemy rąk, to drobnoustroje przeniosą się na żywność.
ANDRZEJ STARSKI, PZH dzinę i wyszłam przerażona: kurz na palec, w kuchni brudne naczynia, w łazience rzeczy do prania rozrzucone na podłodze, ogólny bałagan – wspomina Agata. Jolanta Graczyk, która prowadzi firmę usługową i sprząta u przedstawicieli klasy średniej tłumaczy: – Moi klienci mają czysto, ponieważ wynajmują sprzątaczy. Ale nawet ci mieszkający w prestiżowych dzielnicach nie mają jednak nawyku zachowania porządku. Brudna bielizna na schodach do sypialni czy śmieci na podłodze w kuchni to nic zaskakującego. Być może wraz z umiejętnością gotowania Brytyjczycy zatracili chęć dbania o dom. To w końcu z Anglii pochodzi program „Perfekcyjna pani domu” oraz książka Anthei Turner pod tym samym tytułem, z której można wyczytać, że „mieszkanie należy sprzątać minimum raz w tygodniu”, a „narzuty, pościel i zasłony często zmieniać”. Czy taka edukacja jest potrzebna? Niech za odpowiedź wystarczy raport z The Telegraph, który mówi, że ponad pół miliona Brytyjczyków zmienia pościel tylko 3 razy w roku. Obrazek niech uzupełni wynik badań przeprowadzonych przez stowarzyszenie Toilett Twinning w 2010 r.: ośmiu na dziesięciu Brytyjczyków nie myje ubikacji. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez firmę Mintel, trzech na dziesięciu Brytyjczyków nigdy nie umyło okien w domu, a tylko jedna czwarta przyznała, że czasami myje i czyści piekarnik. Ciekawym faktem jest wartość rynku produktów czyszczących, którą ocenia się na miliard funtów. Wygląda więc na to, iż Brytyjczycy chętnie wydają
Henryk II oficjalnie uznał londyńską dzielnicę Southwark, gdzie mieściła się większość łaźni, za legalną dzielnicę domów publicznych. Ale w 1417 r., bojąc się patologii, które im towarzyszyły, londyńscy rajcowie zakazali prowadzenia zakładów kąpielowych i zdelegalizowali łaźnie. – W czasach, gdy w Europie łaźnie zamykano z powodu szalejących epidemii, ludzie na Wschodzie chodzili myć się nad jeziora czy do rzek. Polska szlachta na Zachodzie długo uchodziła za dziwaków z powodu swoich upodobań do korzystania z wody – mówi Adam Bujny z bydgoskiego Muzeum Mydła i Historii Brudu. XVI wiek nie grzeszył czystością. Królowa Elżbieta kąpała się raz w miesiącu, jak sama zastrzegała, „niezależnie od tego czy było to konieczne czy nie”. XVII w. był wręcz spektakularnie brudny. Następca Elżbiety, Jakub I, mył podobno tylko palce. Skąd ta niepopularność czystości? Otóż oskarżano wodę o otwieranie porów, co umożliwia wnikanie w głąb ciała chorobotwórczym „miazmatom”. Reaktywacja wody nastąpiła dopiero w XVIII w. Wtedy to zaczęto dostrzegać wszechobecny brud. Angielski lekarz, John Shebbeare pisał w 1755 r. „Zakryte części ciała bywają bardziej zaniedbane u Angielek niż u mieszkanek Italii”. Jak pisze Katherine Ashenburg w „Historii brudu i czystości” ten brud nie był niczym wyjątkowym w ówczesnej Anglii. Wysokie urodzenie nie było jednoznaczne z wysokim stopniem higieny. To z tych czasów wywodzi się tradycja opuszczania przez kobiety jadalni po zakończeniu posiłku w ele-
ganckich angielskich domach. Pozwalała ona dżentelmenom wyciągnąć nocniki i załatwić się bez konieczności przerywania konwersacji. Dopiero w XVIII w. zaczęto podkreślać zalety zimnych, najlepiej morskich kąpieli. Uważano, że dzięki hydroterapii wyleczono króla Jerzego III z szaleństwa. Inną, czysto angielską innowacją była toaleta wewnątrz budynku zamiast podwórkowego wychodka. We Francji nazywano ją „angielskie miejsce”. W XIX w. nadal myto się używając miednicy i dzbanka. W 1812 rada miejska Londynu odmówiła instalacji prysznica w siedzibie lorda burmistrza, ponieważ „jak dotąd nie było skarg na jego brak”. Dopiero najazd Irlandczyków w II poł. XIX w. zmusił Brytyjczyków do przedsięwzięcia odpowiednich środków. Koszmarne warunki higieniczne powodowały epidemie, mobilizując tym Brytyjczyków do podjęcia kroków zapewniających minimum higieny dzielnicom biedaków. Dlatego w 1846 r. powstała ustawa zmuszająca gminy i parafie do budowania łaźni i pralni. Dziś nie brakuje głosów, że nadmierna czystość i nadużywanie kosmetyków może być równie szkodliwe, co brak higieny. Artykuł z 1998 r. w „British Medical Journal” sugeruje, że odrobina brudu uczy nasz organizm, jak radzić sobie z bakteriami. Jednak nadal większość chorób wynika z nie zachowywania zasad higieny niż przesadnej czystości.
CZY WIESZ ŻE: XIX-wieczny pisarz, Charles Dickens był czyściochem. Kiedy kupił w Londynie dom przy Tavistock Squere, wyposażył go w super nowoczesną łazienkę z wanną i natryskiem. kiedy królowa Wiktoria zamieszkała w Pałacu Buckingham w 1837 r., musiała obchodzić się bez łazienki. słowo „bathroom” pojawiło się w Oxfordzkim Słowniku Języka Angielskiego dopiero w 1972 r. z łaziennych statystyk wynika, iż mieszkańcy Dunfermline w latach 1913-14 brali średnio 1,5 kąpieli w roku. W porównaniu z innymi miastami łaźnie te cieszyły się wyjątkową popularnością.
20 z wielkiej brytanii
|
Czy jedzie z nami Zbychu?
Grupa Polaków niemal co weekend wyjeżdża w angielskie góry i na rowerach zdobywa wyżyny odwagi. Z członkami grupy „Czy jedzie z nami Zbychu” rozmawia Ewelina Wojda. Proszę powiedzieć, ile osób uczestniczy w tych wyprawach? Konrad Mical: – Na fanpage’u, czyli w miejscu, gdzie wszyscy się zbieramy i wymieniamy informacjami jest 150 osób, ale aktywnych członków jest około 50. To nie tylko Londyn, ale też Birmingham, Leeds, Liverpool, generalnie cała Anglia. I udaje się zebrać wszystkich razem? Marek Łach: – Co roku organizowane są zloty, w tym roku spotkaliśmy się w maju. Udało się przybyć 20 osobom. Pomysł organizacji zlotów na początku był bardzo luźny. Stwierdziłem: „czemu mielibyśmy się nie spotkać raz do roku większą grupą?”. Oprócz zjazdów na co dzień działamy tak, że co jakiś czas jest rzucany temat na Facebooku, że wyruszamy na przykład w najbliższą niedzielę i pytamy kto jedzie. Zgłaszają się chętni i spotykamy się w umówionym miejscu, najczęściej pod Londynem, np. w okolicach Surrey Hills czy Peaslake. Przyjeżdża ten, kto chce, bo wszystko jest na zasadzie chęci i własnej woli. Nie ma przymusu, ale chętnych nigdy nie brakuje. Od czego zaczęło się działanie grupy? Leszek Domagała: – Właściwie wszystko zaczęło się od Polskiej Grupy Turystyczno-Krajoznawczej, tam się spotkaliśmy. Ta grupa organizowała piesze wyjazdy. Szybko powstała wśród członków nowa grupa, która zaczęła jeździć na rowerach po wertepach i bezdrożach. Nie mieliśmy dobrych rowerów, ale zaczęliśmy jeździć. Nie mieliśmy wtedy większego pojęcia o tym, jak jeździć, gdzie jeździć. Na początku było często tak, że przejeżdżaliśmy drogą asfaltową przez las i nawet nie mieliśmy pojęcia, że wystarczy skręcić w bok, a tam są przeróżne fajne ścieżki. Dopiero stopniowo dowiadywaliśmy się, gdzie warto pojechać. Szukaliśmy nowych tras. Tak to się zaczęło – od wąskiej grupy kilku chłopaków. Później powstał pomysł, żeby zrobić stronę internetową. Strona powstała i przez jakiś czas działała. Służyła temu, żeby pozbierać zdjęcia, filmiki. Później Bartek i Konrad wymy5 września 2014
ślili, żeby przenieść to na Facebooka, bo to medium jest o wiele bardziej interaktywne, łatwiej jest się umówić. Strona z czasem odeszła na bok, a Konrad zarządza grupą ludzi zebranych
komuś pasuje taki czy inny skład. Dużym walorem naszego forum jest z pewnością to, że wymieniamy się swoimi doświadczeniami. Ktoś zna jakąś dobrą trasę, ktoś z kolei opowie
Przyłączyłem się do grupy, a na następnym zjeździe pojawiłem się już z synami.
MAREK ŁACH właśnie na tym portalu społecznościowym. Od tamtego czasu grupa zaczęła się bardzo rozrastać. Choć to raczej społeczność, niż grupa, bo nigdy nie zebraliśmy się wszyscy razem. Można się do was przyłączyć? Konrad Mical: – Wystarczy zgłosić się przez nasz fanpage. Przyjmujemy każdego. Leszek Domagała: – A potem ludzie „docierają się” na trasie. To w czasie drogi dopiero okazuje się czy
o lepszych lub gorszych częściach do konkretnego modelu roweru. Co 150 głów to przecież nie jedna. Są to zupełnie obce sobie osoby? Marek Łach: – To łańcuszek znajomych. Ja na przykład dołączyłem do grupy tak, że mój kolega Wojtek pojechał do Dorking z innym kolegą, Radkiem, i jeździli sobie, zwiedzali te rejony. I tam spotkali chłopaków z grupy. Od razu stwierdzili, że to super ekipa. Przyłączyłem się, a na następnym zjeździe
pojawiłem się już z synami. To jest zbitka ludzi, których łączy ta sama pasja. I w jaki sposób organizują się ci ludzie? Leszek Domagała: – Kiedyś zbieraliśmy się na dworcach i jeździliśmy pociągami. Teraz zrobiliśmy się wygodni i jeździmy samochodami. Na co dzień to są bliskie wyjazdy, niedaleko od Londynu. Ktoś rzuca pomysł, a ktoś się zgłasza. A poza tymi weekendowymi wyjazdami od czasu do czasu są dłuższe wyjazdy do centrów rowerowych, Swinley Forest czy Cannock Chase. Czasem udawało nam się również jechać na wyprawę w dzikie góry, gdzie jest walka z krzakami. Im trudniej, tym lepiej. Marek Łach: – W centrach rowerowych są specjalnie wyznaczone dla rowerzystów trasy. Nie ma tam żadnych pieszych. Trasy są dobrze przygotowane, z przeszkodami, są bardzo atrakcyjne. Jak jeździmy do Cannock Chase to są tam całe ośrodki przeznaczone
| z wielkiej brytanii 21 reklama
stricte dla rowerzystów. Są różne warianty tras od łatwych do trudnych. Zdarzyła wam się sytuacja, że trzeba było spać na dziko na trasie? Konrad Mical: – Nie, to są zawsze pola namiotowe i ośrodki. Ale myśmy z Leszkiem robili test sprzętu jak się spakować na taką wyprawę enduro, czyli zupełnie na dziko gdzieś tam w las z dala od cywilizacji. Chcieliśmy sprawdzić, gdzie będzie najsłabszy punkt, czego nam będzie najbardziej brakowało. Leszek Domagała: – Taka wypawa enduro wymaga zupełnie innego przygotowania. Nie można się w trakcie innej wyprawy przerzucić na coś takiego. Trzeba wyjechać z domu już z tą myślą, że się jedzie w dziki teren. Trzeba mieć ze sobą namiot, dużo miejsca w plecaku na wodę. Myślimy o tym, żeby coś takiego zrobić, bo na przykład w parku narodowym rozbicie się z namiotami jest zupełnie legalne. Ile kilometrów pokonuje się w czasie jednej takiej wyprawy? Konrad Mical: – Na tych zlotach jest różnie. Robimy w granicach 30-40 kilometrów, to zależy. Nie mamy ciśnienia, żeby bić rekordy. Chcemy się spotkać, pogadać, rozpalić ognisko. Ale raz porwałem się z Bartkiem na trasę liczącą 160 kilometrów, w dodatku bardzo ambitną jeśli chodzi o przewyższenia. Na dodatek zgubiliśmy się w nocy i nadrobiliśmy sporo dodatkowych kilometrów. Trasa zajęła nam prawie 24 godziny i to bez żadnego noclegu. Leszek Domagała: – Ciężko jest przełożyć trudność trasy na kilometry. Czasami różnica wzniesień jest taka, że trasa może być krótka, ale trudna. Czasami trafiają się bardzo techniczne zjazdy, które dają w kość. Niepozorna trasa może się okazać trudna i zabierać dużo czasu. A czasem jak komuś podoba się zjazd to warto podepchnąć rower pod górę i zjechać jeszcze raz.
Kiedyś zbieraliśmy się na dworcach i jeździliśmy pociągami. Teraz zrobiliśmy się wygodni i jeździmy samochodami. Na co dzień to są bliskie wyjazdy, niedaleko od Londynu. Ktoś rzuca pomysł, a ktoś się zgłasza.
Jak dużo wypraw udaje wam się rocznie zorganizować? Marek Łach: – Praktycznie co weekend ktoś gdzieś jedzie. Leci post na Facebooka, a później wymieniamy się numerami i umawiamy już na miejscu. Ktoś napisze post, ktoś się z nim zabierze. Zwykle to grupa od pięciu do dziesięciu osób. Jak przygotować się do takiej wyprawy? Co się najbardziej przydaje? Konrad Mical: – Dętka! To podstawa! Złączka do łańcucha, batoniki energetyczne, napój izotoniczny, kurtka, odpowiednia odzież. I mocny kask! Mogę to osobiście poświadczyć. Uderzyłem głową w drzewo, więc przyznaję, że kask jest obowiązkowy. Ile trzeba zainwestować w to hobby? Konrad Mical: – Można przeznaczyć dowolną kwotę na to hobby. Taki szczyt tego, co można wydać na rower to nawet 8 tysięcy funtów. Myśmy jeszcze nie doszli do takiego szaleństwa... Leszek Domagała: – Ale to nie musi być drogie. Jeśli ktoś chce zacząć to może przeznaczyć jakieś 700 funtów i też będzie jeździć. Na angielskie trasy dobrze jest mieć rower „full suspension”, który ma amortyzację przedniego i tylnego koła. Ale ludzie jeżdżą na różnych rowerach, bo każdy pasjonuje się czymś innym i ma do tego swoje podejście. Marek Łach: – Dokładnie. To kolejny raz potwierdza, że nie trzeba mieć najdroższego sprzętu, żeby coś przejechać, ale pasję i chęć. Jakie macie kolejne wyjazdowe plany? Leszek Domagała: – Ja chciałbym pojeździć w nocy, z lampkami. Trasa wygląda wtedy zupełnie inaczej, jest inna percepcja. Konrad Mical: – Jeździmy też nocami. Tą samą trudną drogą, tyle że po zmroku. Są uskoki, „hopki”. Jeździ się z dwoma lampkami, jedna jest przypięta na kasku, a druga mocno przytwierdzona do kierownicy. Skąd wzięła się nazwa waszej grupy „Czy jedzie z nami Zbychu?”? Leszek Domagała: Nazwa to nawiązanie do filmu „Czy leci z nami pilot”, bo w tej grupie zawsze była lekka anarchia. Wszystko organizuje się na gorąco. Często coś zaplanowaliśmy, ale plany szybko się zmieniały, więc na pytanie „Czy jedzie z nami Zbychu?” odpowiadamy: „Nie wiadomo, ale my jedziemy”.
22 z wielkiej brytanii
|
Snoop Dogg odkrył jej talent Z Izą Lach, młodą polską wokalistką, o niespodziewanej szansie, wrażeniach z pracy z raperem i o realiach muzycznego biznesu, rozmawia Mateusz Natali. W czerwcu przy okazji wizyty Snoop Dogga na Orange Warsaw Festival, miała miejsce wasza wspólna konferencja połączona z projekcją filmu, który stworzyliście. Jak się czułaś, słysząc z ust takiej legendy: „Znalazłem w Polsce kogoś wyjątkowego, trzeba pokazać jej talent światu”? – Ja to wszystko sobie zawsze dzielę przez 10, albo i przez 100. Tego już mnie nauczyło życie, bo wielu lubi chwalić, obiecać złote góry, luksus i sławę, a tak naprawdę do wszystkiego, koniec końców, trzeba dojść samemu. Oczywiście – bardzo się cieszę, że mam po swojej stronie kogoś takiego jak Snoop, kto chce mnie wspierać i pomagać, ale nie zmienia to faktu, że na wszystko sama muszę ciężko pracować. Jaka była twoja pierwsza reakcja, gdy dowiedziałaś się o zwycięstwie w konkursie Snoopa? Myślałaś w ogóle, że jest jakiś cień szansy, że padnie na ciebie czy chciałaś tylko zaprezentować swoją muzykę, a efekt totalnie cię zaskoczył? – Zrobiłam to całkiem spontanicznie i bez żadnych nadziei – wstawiłam po prostu ten utwór na swoje konto na Soundcloud i po jakichś 10 minutach sprawdziłam tylko czy już się załadował. Miałam stary laptop, który się wyłączał sam z siebie i chciałam zerknąć, czy tym razem nie padł. I wtedy zobaczyłam, że jest już odpowiedź od Snoopa… Tak błyskawicznie? – Tak, więc nie miałam nawet chwili, by się zastanowić „ach, wysłałam, ciekawe czy przesłucha”. Wszystko działo się tak szybko, że kompletnie mnie zaskoczyło. Byłam w szoku, pierwszy telefon
ch IZ A L ACH najmłodszy o p ow a , o d ła
yg r a stka p zka wokali ceną . W wieku 5 lat w ntrakt d łó – r. 9 8 ko es ur. 19 t podpisała styczność z lat mająca lent show, mając 17 lata temu jej talent do pierwsze ta órnią (EMI). Dwa la współpracę, której z dużą wytwoop Dogg, zawiązując ry oraz wspólny film strzegł Sn oraz liczniejsze utwo aże się kolejna płyta k c efektem są eather”. Na jesieni u r”. F le a il f k „Birds o Izy – „Pain
bojąc się, że go nie zrozumiem… Samo wykręcanie numeru i czekanie, by po drugiej stronie pojawił się Snoop Dogg to w ogóle dość ciekawa i niecodzienna sytuacja. Wiadomo, że strasznie to prze-
Ręce mi się trzęsły, nogi i głos tak samo, a do tego musiałam mówić po angielsku...
IZA LACH do Snoopa gdzieś 2-3 dni później, gdy zaczęliśmy ze sobą rozmawiać i chciał się o mnie więcej dowiedzieć… Ręce mi się trzęsły, nogi i głos tak samo, a do tego musiałam mówić po angielsku, 5 września 2014
żywałam, ale przez 2 lata nabrałam już trochę dystansu i przyzwyczaiłam się. Nie oszukujmy się, żeby z nim współpracować nie mogę za każdym razem „sikać na jego widok”, tak się nie da.
Przyjęłam to więc jak coś normalnego – moim znajomym jest Snoop Dogg i razem pracujemy. Pamiętasz pierwszy moment, kiedy dotarło do ciebie, że to się naprawdę dzieje, a nie jest jakimś szalonym snem? – Kiedy pierwszy raz go zobaczyłam – nie na żywo, bo wtedy to w ogóle siła rażenia była ogromna, ale gdy zobaczyliśmy się przez Skype’a i przekonałam się, że po drugiej stronie rzeczywiście jest Snoop Dogg. I że nikt cię nie wkręca. – Tak! Wiadomo, że słyszałam wcześniej głos, który nie łatwo podrobić, ale mimo to moment, gdy włączasz Skype,
dzwonisz, a po drugiej stronie widzisz Snoop Dogga to właśnie ta chwila, gdy w pełni to do ciebie dociera i myślisz „wow, to się dzieje naprawdę”. Zaczynając śpiewać po angielsku kalkulowałaś sobie gdzieś w głowie, że może uda się przebić z tym na cały świat, czy po prostu język angielski jakoś bardziej ci pasował do muzyki? – Na początku nie miałam w związku z tym żadnych planów, to był taki flirt z językiem, nowe wyzwanie. Zaczęłam się uczyć intensywniej angielskiego, szukałam słówek, traktowałam to jak kolejną zabawę, narzędzie do pisania piosenek. I rzeczywiście rzeczy, które piszę po angielsku różnią się od tych po polsku. Nie traktowałam tego jednak jako krok, któ-
| z wielkiej brytanii 23 ry muszę wykonać, by zajść gdzieś dalej. Marzenia oczywiście mam, ale wiem też, że nic nie dzieje się samo i trzeba mocno pracować, by się spełniły. Na razie większość mi się spełnia i mam nadzieję, że tak będzie dalej. Co doradziłabyś młodym artystom, podobnym do ciebie sprzed np. pięciu lat – czym powinni się kierować i na co stawiać, marząc o dużej karierze? – Może źle to zabrzmi, ale to niestety prawda – powinni ufać tylko i wyłącznie sobie, a wszystko, co mówią im bardzo dobrzy i mili ludzie dzielić przez 100 albo i 1000. Powinni obrać swoją drogę i iść nią konsekwentnie bez względu na zdanie innych. Jeżeli się to czuje i robi z potrzeby serca to wszystko będzie przychodziło naturalnie. Najważniejsze to być sobą i iść gdzie się chce, nie zważając na przeszkody. One na pewno się pojawią, ale trzeba otrzepać się i brnąć dalej. Kiedy patrzymy na ogólnoświatowe hity, to pochodzą z różnych krajów – pamiętamy nawet mołdawskie „Dragostea din tei” – a jednak polskie gwiazdy pop nie potrafią przebić się tak szeroko. Jak myślisz, czego brakuje? To kwestia języka, psychiki, charakteru, kontaktów? – Myślę, że składa się na to wiele czynników. Po części to kwestia przypadku, ale niektóre kraje – jak Szwecja – mają ogromną siłę przebicia w Stanach. Shakira z Kolumbii, Enrique Iglesias z Hiszpanii… To bardzo złożony temat i musiałabym dać ci naprawdę długą odpowiedź. Trzeba by poprowadzić całą analizę naszej muzyki i historii ostatnich 25 lat. Chyba nikt też nie dostał jeszcze odpowiedniej szansy – ale z drugiej strony nie wiem czy chciałabym, aby Polska zasłynęła piosenką w stylu „Gangnam style” czy „Dragostea din tei”. Może po prostu czekamy na jakiś utwór, który powali wszystkich na kolana. A fizyczne granice mają jeszcze jakieś znaczenie czy myślisz, że przez Internet i portale społecznościowe wszystko tak się rozmyło, że miejsce zamieszkania stało się dodatkiem do tego, co się robi? – Pół na pół. Internet rzeczywiście pozbawił świat granic i mocno go zmniejszył, ale mimo tego bardzo ważne jest, by być w świadomości ludzi nie tylko internetowo. Wyobraźmy sobie, że gaśnie Internet – a wraz z nim większość wirtualnych gwiazd. Liczą się więc te gwiazdy, które i bez Sieci potrafią utrzymać popularność. Zastanawiałam się nad tym ostatnio – gdyby zniknął Internet, to kto by wytrwał? Myślę, że Rolling Stones byliby jednymi z nielicznych.
Myślałaś kiedyś „co by było gdyby nie Snoop”? Jak mogłabyś wybić się ze swoją muzyką poza Polskę, dokąd byś próbowała dotrzeć? – Zanim pojawił się Snoop wstawiałam piosenki na Soundcloud i robię to do dziś. Wtedy nie był jeszcze aż tak popularny, więc ludzie z ciekawości sprawdzali to, co się wrzucało. Trudno mi myśleć „co by było gdyby”, na pewno robiłabym to, co robię, ale gdzie bym była w tym momencie – nie mam pojęcia. Przy okazji konferencji mogliśmy też obejrzeć przedpremierowo wasz wspólny film „Birds of a Feather”. Jaki był dla ciebie najbardziej krępujący moment w trakcie jego kręcenia? – Sama idea grania w filmie przed kamerą trochę się kłóci z moją pasją, którą jest muzyka, a nie aktorstwo, więc cała ta sytuacja była dla mnie krępująca i męcząca. Wiedziałam, że Snoop jest z kamerą bardzo obyty – filmy, teledyski – miałam więc w głowie myśl, by go nie zawieść, ale potem skupiłam się po prostu na tym, by dać z siebie wszystko. Snoop rzeczywiście przyjechał i postawił cię przed faktem dokonanym, że robicie film? – Tak, trzy dni przed przyjazdem ekipy dowiedziałam się, że wpadają na dwa tygodnie razem ze Snoopem, by nakręcić film. Mój pierwszy naturalny odruch to była ucieczka gdzieś daleko, na wieś, gdziekolwiek. Ale wiadomo, że bym sobie nie wybaczyła gdybym nie spróbowała. Może celowo tak to rozegrał żebyś nie miała czasu się zastanawiać „co to będzie”, tylko ciach – kręcimy. – Możliwe, że taki miał plan, ale on ogólnie jest bardzo spontanicznym człowiekiem, więc myślę, że to po prostu szybka decyzja. Super, że się udało, ale jednak wolę rzeczy planowane z większym wyprzedzeniem. To powiedz jeszcze na koniec czego możemy się spodziewać po twojej nadchodzącej płycie „Painkiller”. – Bardzo chciałabym, żeby słuchacze odbierali ją jako całość, skończony i zamknięty projekt i przeżywali ze mną historię od początku do końca jak w filmach. Tego mi ostatnio brakuje w płytach – często to zbiór singli i wypełniaczy. A gdy spojrzysz np. na to, co robił Stevie Wonder – włączasz jego płytę i czujesz, że coś ci opowiada, historia ma wzloty i upadki. Ostatnim artystą, który takie rzeczy robi jest chyba Kanye West, więc jeżeli choć w małym stopniu mi też się to uda to będę zadowolona. Taki był mój cel.
reklama
24 finanse reklama
|
Wybieraj
z głową Decyzję o zakupie ubezpieczenia podejmujemy zwykle pod wypływem przełomowych wydarzeń w naszym życiu. Jak wynika z badań CBOS, taką potrzebę odczuwamy najczęściej w odniesieniu do wypadków samochodowych (76 proc.) i pożarów (61 proc.), obawiając się mniej utonięcia (26 proc.) czy porażenia piorunem (24 proc.). Wykup polisy jest często decyzją na całe życie. Jak dopasować ofertę? >> Małgorzata Szymańska-Cholewa lasyczna polisa na życie pełni przede wszystkim funkcję ochronną. Ma za zadanie zabezpieczyć finanse rodziny ubezpieczonego na wypadek jego śmierci lub, jeśli było to ubezpieczenie do kredytu, zapewnić środki na jego spłatę. Umowę ubezpieczenia można zawrzeć najczęściej na czas określony – jest to terminowe ubezpieczenie na życie. W tym przypadku mamy gwarantowaną ochronę w określonym czasie – np. od 25 do 70 roku życia, czyli na 45 lat.
K
Dylematy
Przy wyborze ubezpieczenia bardzo ważna jest jego suma, czyli kwota, którą w przypadku naszej śmierci dostanie osoba uposażona. Jeśli jest to ubezpieczenie do kredytu, to sprawa jest prostsza – ubezpieczamy się na jego wartość. Jeśli chcemy natomiast zabezpieczyć rodzinę, sprawa jest już bardziej złożona. Wybierając ofertę należy wtedy wziąć pod uwagę wiele czynników, m.in: jakie są koszty życia rodziny, jakich środków potrzeba na wychowanie dzieci (edukacja, środki na mieszkanie), poziom zarobków, poziom oszczędności. Będzie tu potrzebna dokładna analiza domowych finansów, tak, aby składka ubezpieczeniowa w znaczący sposób nie naruszyła domowego budżetu. Warto także rozważyć rozszerzenie umowy ubezpieczenia o umowy dodatkowe. Można je dostosować indywidualnie do swojej sytuacji życiowej. Takim rozszerzeniem mogą być np.:
5 września 2014
powstanie trwałego inwalidztwa w wyniku wypadku, poważne zachorowanie czy pobyt w szpitalu. W niektórych zakładach ubezpieczeń można także dokupić pakiet assistance, z którego w nagłych sytuacjach może skorzystać zarówno klient, jak i jego bliscy. W ramach takiego ubezpieczenia otrzymamy więc pomoc specjalisty np. lekarza czy pielęgniarki.
Jak sprawdzić umowę?
Bardzo ważne jest szczegółowe zapoznanie się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia, a przede wszystkim z zawartymi w nich wyłączeniami odpowiedzialności ubezpieczyciela, czyli sytuacjami, w których zakład ubezpieczeń może odmówić wypłaty świadczenia. Warto także zwrócić uwagę na definicje zdarzeń opisane w warunkach, żebyśmy dokładnie wiedzieli jak definiowany jest np. trwały uszczerbek na zdrowiu lub wypadek komunikacyjny. Równie ważne są parametry, takie jak karencja oraz możliwość dokonywania zmian w umowie w trakcie jej trwania (kiedy możemy podwyższyć sumę ubezpieczenia lub ewentualnie zawiesić opłacanie składek). Ubezpieczenie na życie jest bardzo ważne, ponieważ nigdy nie wiemy co przyniesie nam kolejny dzień. Dziś jesteśmy zdrowi, ale nigdy nie wiadomo co może nas spotkać jutro. Dlatego, aby nie martwić się o przyszłość swoich bliskich, warto wykupić polisę.
Czekamy na Twój komentarz
| porady 25
Panel ekspertów
Regeneris. Osocze bogatopłytkowe Moja skóra nie wygląda tak, jakbym sobie tego życzyła. Stosowałam już wiele maseczek pielęgnacyjnych, ale efekt utrzymywał się przez bardzo krótki okres czasu. Gdzieś słyszałam pochlebne opinie na temat zabiegu „regeneris”. Proszę wyjaśnić na czym on polega.
Efekty zabiegu: t SFHFOFSBDKB J SFXJUBMJ[BDKB TLØSZ t XZH BE[FOJF [NBST[D[FL J GB E OB twarzy, szyi, dekolcie i dłoniach t XZSØXOBOJF LPMPSZUV TLØSZ t QPQSBXB FMBTUZD[OPǴDJ OBQJǗDJB J HǗstości skóry t PECVEPXB X ØLJFO LPMBHFOPXZDI t QPQSBXB VLSXJFOJB TLØSZ t MFD[FOJF ZTJFOJB UZQV NǗTLJFHP t QS[ZTQJFT[FOJF QSPDFTØX HPKFOJB Opis zabiegu: Zabieg przebiega dwuetapowo. Najpierw przygotowuje się preparat – pobiera niewielką ilość krwi pacjenta, odwirowuje ją, separując osocze bogatopłytkowe, w którym zawarte są
czynniki wzrostu. Dodanie do osocza opatentowanego żelu, powoduje rozbicie i uwolnienie aktywnych czynników wzrostu. W kolejnym etapie, tak przygotowany eliksir podaje się pacjentowi za pomocą mezoterapii (zastrzyki śródskórne), wypełnienia (wstrzyknięcia wzdłuż linii fałdu lub zmarszczki) lub maski komórkowej. Regeneris jest całkowicie bezpieczny – został przebadany klinicznie i otrzymał stosowne certyfikaty systemu jakości ISO. Efekty zabiegu pojawiają się w stosunkowo krótkim czasie. Kurację wykonuje się w serii po cztery zabiegi, przy czym, w zależności od indywidualnych potrzeb, terapię można uzupełnić o dodatkowy zabieg lub zabiegi. Przeciwwskazania: t DJnjȈB J LBSNJFOJF QJFSTJnj t MFD[FOJF BOUZLPBHVMBOUBNJ t DIPSPCZ LSXJ t DIPSPCZ OPXPUXPSPXF
Fot. Shutterstock
Regeneris to tak zwany „wampirzy zabieg”. Zawiera czynniki wzrostu pozyskiwane z krwi pacjenta. Dzięki nim możliwa jest odbudowa i regeneracja skóry na jej komórkowym poziomie.
Tooting Medical Centre Tel. 0208 767 8389, 0208 648 5111 www.polski-lekarz.co.uk Wystarczy zeskanować kod
dr Małgorzata Staszek-Biernat
jestem lekarzem ogólnym oraz medycyny estetycznej i przeciwstarzeniowej
Potrzebujesz fachowej porady? Co tydzień nasi eksperci odpowiadają na wasze pytania Napisz do nas! redakcja@mail.goniec.com
Na czym polega niechirurgiczna metoda korekcji krótkowzroczności i niewielkiego astygmatyzmu? Obecnie rozwój nowych technologii umożliwia skuteczne leczenie wad wzroku, które jest łatwiejsze i bardziej komfortowe dla młodych pacjentów. Ponieważ u dzieci nie można przeprowadzić operacji laserowej korekcji wzroku, korzystając z postępu nauki i wiedzy specjalistów wynaleziono inny sposób. Jednym z nowoczesnych rozwiązań, stosowanych również z sukcesem w okulistyce dziecięcej, jest ortokorekcja, czyli niechirurgiczna metoda korekcji krótkowzroczności i niewielkiego astygmatyzmu. Polega ona na modelowaniu kształtu rogówki oka za pomocą najnowszej generacji soczewek ortokeratologicznych OrtoK. Cały
proces korekcji odbywa się podczas snu, dzięki czemu w ciągu dnia dziecko widzi dobrze bez użycia okularów czy tradycyjnych soczewek kontaktowych. Prosta czynność, jaką jest założenie soczewek przed położeniem się spać, zapewnia korekcję wady wzroku na 16-40 godzin. Czas działania ortokorekcji uzależniony jest od takich czynników jak wielkość wady wzroku, ilość godzin snu, okres stosowania ortokorekcji oraz podatność tkanki rogówki na działanie soczewek. – W przypadku, gdy korekcja utrzymuje się do 40 godzin soczewki OrtoK wystarczy zakładać co drugą noc – wyjaśnia specjalista optometrii klinicznej, Piotr Toczołowski z Centrum Okulistycznego Nowy Wzrok, gdzie tego typu soczewki dobiera się młodym pacjentom z powodzeniem od 10 lat.
Fot. Shutterstock
Profilaktyka, a leczenie wad wzroku
Przy stosowaniu się do wszystkich zaleceń specjalisty soczewki ortokeratologiczne stanowią bezpieczny i zdrowy sposób korekcji wzroku dziecka podczas snu. – W przeciwieństwie do okularów, które w trakcie uprawiania sportu lub zabawy mogą ulec uszkodzeniu, kalecząc oko, soczewki OrtoK zakładane na noc pozwalają dzieciom cieszyć się pełną
aktywnością w ciągu dnia. Ortokorekcja może być stosowana u dzieci już od 10. roku życia. Dodatkowo cały proces jest odwracalny, co oznacza, że po zaprzestaniu stosowania ortosoczewek rogówka wraca do swojego pierwotnego kształtu i można ponownie zacząć nosić szkła kontaktowe lub okulary – wyjaśnia optometrysta, Piotr Toczołowski.
26 w sieci
|
TO WAS PORUSZYŁO marta.laczkowska@mail.goniec.com
KOLUMNĘ REDAGUJE:
NA
Marta Łaczkowska
DRAMAT DZIECI W ANGIELSKIM ROTHERHAM
KOMENTUJĄ
Gang Pakistańczyków przez lata gwałcił dzieci w angielskim mieście Rotherham. Władze o tym wiedziały, ale nic nie zrobiły, bo obawiano się zarzutów o rasizm. W końcu opublikowano raport mówiący o nawet 1,4 tys. poszkodowanych dzieciach w latach 1997-2013. Po ujawnieniu
SPOŁECZNOŚĆ
tych dramatycznych doniesień przewodniczący rady miasta i szef lokalnej policji przeprosili za brak reakcji z ich strony. Osoby ubiegające się o odszkodowanie mają szansę na jego uzyskanie. W żaden sposób nie pomoże to jednak ofiarom, których wołanie o pomoc ignorowano.
~ Anka
~ Patryk
„Zbyt się cackają tutaj z rasami... Wszyscy powinni być traktowani jednakowo, na tym to chyba polega. Zarówno jeśli chodzi o dostęp do stanowisk, jak i do wymierzania kar!”
„To jest skutek politycznej poprawności. K... nieważne czy taki czy owaki. Powinien beknąć każdy!!!”
PRZEPISY
UNIA OGRANICZY MOC ODKURZACZY
KOMENTUJĄ
„Rewelacje” jakimi raczy nas Unia Europejska ustanawiając nowe regulacje, które docelowo mają pomóc, a nie szkodzić mieszkańcom Europy, często są uznawane przez większość za bezużyteczne i absurdalne. Także teraz doniesienia o zakazie produkcji odku-
~ Sylwek
~ Pan
„A może unia ograniczy pensje swoich urzędników???????”
„Tak! kolejny absurdalny przepis. Nie starczy im uznanie marchewki za owoc, a ślimaka za rybę. Niech się za robotę wezmą!”
TRANSPORT
W Londynie zakup „Oyster Card”, popularnej „ojsterki”, jest niemal obowiązkowy, bo przecież każdy mieszkający tu obywatel chce oszczędzić. Artykuł w papierowej wersji „Gońca” i na portalu, uznaliście za bardzo
przydatny. Niektórzy komentowali, że z różowym czytnikiem, o którym pisała autorka tekstu, nie spotkali się, choć mieszkają tu już wiele lat. To duża przyjemność, kiedy czytelnicy pozytywnie przyjmują nasze teksty.
KOMENTUJĄ
TANIE PODRÓŻE Z „OJSTERKĄ” PO LONDYNIE
~ Justyna
~ Kamil
„W sumie to nigdy nie widziałam różowego czytnika.”
„Proste i dobrze napisane. Przydatny tekst, dzięki któremu wielu z nas może zaoszczędzić naprawdę spore pieniądze.”
5 września 2014
rzaczy o mocy pow. 1600W. Komisja Europejska przekonuje, że słabsze odkurzacze pomogą zmniejszyć zużycie energii w Europie. Nasi komentujący jak zwykle przy takich informacjach są lekko sarkastyczni i nie zostawiają suchej nitki na komisarzach UE.
| goniec polish festival 27
Polskie święto w Londynie
5. edycja Goniec Polish Festival przeszła najśmielsze oczekiwania organizatorów. Spodziewaliśmy się około siedmiu tysięcy osób, ale gości było znacznie więcej, a Haven Green dosłownie pękał w szwach. Okazało się jednak, że nawet tak duży skwer nie był w stanie pomieścić wszystkich gości, którzy siadali nawet za barierkami ogradzającymi scenę. Autorzy zdjęć: Katarzyna Majewicz, Kamil Wołek, Michał Topolewski.
str. 28-37 t GPUPSFMBDKB str. 38 t SP[NPXB [ .BKLnj +FȈPXTLnj str. 39 t SP[NPXB [ %POBUBOFN J $MFP str. 40 t GFTUJXBM PE LVDIOJ str. 41 t OBTJ 4QPOTPS[Z str. 42 t SP[NPXB [ 1BX FN .FTFN
28 goniec polish festival
|
Ponad 10.000 w c
5 wrzeĹ&#x203A;nia 2014
| goniec polish festival 29
ciÄ&#x2026;gu caĹ&#x201A;ego dnia
| goniec polish festival 31
estiwal lski FEalingu Pnao„polskim”
>> Joanna Szmatuła 5. edycja Goniec Polish Festival przeszła najśmielsze oczekiwania organizatorów. Spodziewaliśmy się około siedmiu tysięcy osób, ale gości było znacznie więcej. Haven Green dosłownie pękał w szwach. I okazało się, że nawet tak duży skwer nie był w stanie pomieścić wszystkich gości. Choć Festiwal miał rozpocząć się o godzinie 12.00, już dwie godziny wcześniej zaczęli pojawiać się pierwsi goście, którzy podchodzili do stoiska Gońca Polskiego, organizatorów imprezy i pytali czy to naprawdę tu wystąpi Majka Jeżowska i Cleo wraz z Donatanem (zapewnialiśmy, że to właśnie tu). Przyciągały ich tu też wystawione polskie jabłka („keep calm and eat polish apples”), które zaczęły szybko znikać na długo zanim wystąpili pierwsi goście. Punktualnie o 12.00 na scenę wkroczyli nasi wodzireje, którzy krótko opowiedzieli o Sponsorze Głównym – firmie O2 International Sim. Na ich stoisku można było odebrać bezpłatne karty SIM, a także
skorzystać z ich bogatej oferty pełnej atrakcji skierowanych specjalnie dla dzieci. Z kolei na stanowisku Sponsora, czyli firmy Tesco, można było wziąć udział w bezpłatnej degustacji polskich produktów. Prowadzący – Tomek i Iwona zapowiedzieli także partnera strategicznego – Firmę Sami Swoi Przekazy Pieniężne, która z okazji swojego dziesięciolecia ufundowała 10 tabletów. Wystarczyło tylko podejść do stoiska i wypełnić kupon. Później trzeba było liczyć na łut szczęścia w losowaniu. Nic dziwnego, że chętnych nie brakowało, mimo że w kolejce trzeba było trochę postać. Na scenie pojawił się także Paweł Mes, dyrektor zarządzający firmy Sami Swoi, który na pytanie o to, co jest najważniejsze na takiej imprezie odpowiedział „dobre nastawienie”. Sądząc po minach osób, które pojawiły się na Haven Green, z pewnością go nie brakowało. Już na początku prowadzący imprezę wspomnieli także o charytatywnej zbiórce – na stanowisku Polish Village Bread były sprzedawane pączki za symbolicznego 1 funta, a cały dochód z ich sprzedaży miał zostać przekazany dla Maćka na jego walkę z rakiem.
32 goniec polish festival
Zabawy z klaunami
W oczekiwaniu na występ Majki Jeżowskiej pod sceną pojawili się klauni. Są oni doskonale znani publiczności Goniec Polish Festival, bo rozbawiali naszych gości także w zeszłym roku. Dlatego gdy tylko przybyli na plac od razu zgromadził się wokół nich tłum dzieci. Zabawy ze skakanką, rozśmieszanie publiczności i angażowanie do zabawy najmłodszych Czytelników – udało im się to naprawdę znakomicie. Nawet pogoda była wyjątkowa – jak na tę porę roku, przez cały dzień nie 5 września 2014
|
tylko nie spadła ani jedna kropla deszczu, ale i słońce świeciło wyjątkowo mocno. Mimo wysokiej temperatury dzieci miały tyle energii, że gdy po występie klaunów na scenie pojawiła się Magdalena Wilk, instruktorka zumby i dała specjalny pokaz dla dzieci, tańczyły one razem z nią. I mimo że Festiwal trwał dopiero ponad godzinę, pod sceną zgromadziło się już tyle gości, że trudno byłoby wykonać wszystkie kroki poprawnie. Nikomu to jednak nie przeszkadzało. Instruktorka wychodziła na scenę jeszcze kilka razy
i za każdym razem dzieci bawiły się znakomicie, a do tego miały niespożytą energię. – Po raz pierwszy spróbowałam zumby ponad cztery lata temu i bardzo szybko się „uzależniłam”. Założę się, że każdy kto jej spróbuje będzie równie usatysfakcjonowany. Zajęcia zumby prowadzę od 2012 roku i wciąż odkrywam nowe zalety tego programu. To nie tylko zabawa, taniec, pot i niekiedy skomplikowane kroki. To także świetnie spędzony czas, uwalnia stres i działa na nasz umysł – mówiła jeszcze przed Fe-
stiwalem pani Magda. Z reakcji dzieci, które zjawiły się pod sceną widać było, że bawiły się naprawdę wyśmienicie. A Festiwal dopiero się rozkręcał! Już wtedy jednak można było zauważyć, że największym problemem będą… kolejki. Pociechy, które czekały w długich „ogonkach” do malowania twarzy, zjazdu na dmuchanym zamku czy zabawy na dmuchanej dżungli, były wyjątkowo wyrozumiałe i cierpliwie czekały na swoją kolej. Zmartwienie mieli tylko ich rodzice – bo jak tu powiedzieć dziecku by poszło pod scenę, gdy ono
| goniec polish festival 33
akurat chce poskakać na dmuchanej budowli?
Akcja „polskie jabłka”
– Goście odwiedzali nas już sporo przed rozpoczęciem imprezy, pytając o szczegóły wydarzenia. Dla uczestników festiwalu na stoisku Gońca Polskiego przygotowaliśmy polskie jabłka, które przyjechały z kraju nad Wisłą specjalnie dla naszych gości. Na miejscu można było zdobyć także gadżety Gońca, wśród których znalazły się smycze do kluczy, długopisy, balony czy cho-
rągiewki. Dla zainteresowanych do zdobycia były również specjalne festiwalowe kubki. Można było także zalogować się na swój profil facebookowy i kliknąć „Lubię To” na fanpage’u Gońca Polskiego i f-my Sami Swoi Przekazy Pieniężne. Atrakcje na stoisku przygotowaliśmy również dla najmłodszych uczestników imprezy. Maluchy miały okazję podjąć artystyczne wyzwanie w naszym kąciku specjalnie dla nich zaaranżowanym – mówi Marta Łaczkowska, redaktor prowadząca goniec. com.
Można było zauważyć, że Goniec Polish Festiwal to wydarzenie tak naprawdę nie tylko dla… Polaków, bo pojawiło się na nim także wiele osób niepochodzących z Polski. Spotkaliśmy na przykład pochodzącego z Indii Jasha, mieszkającego w Londynie od czterech lat, który powiedział nam, że wraz z trzema naszymi rodakami dzieli mieszkanie. To właśnie dzięki nim od roku uczy się polskiego. Przyznał, że jego zdaniem już wkrótce z powodu tego, że polski język jest drugim najczęściej używanym w Londynie, An-
glicy również zapragną znajomości naszego języka. O tym, że na Haven Green pojawiło się dużo osób nieznających języka polskiego mówił także Tomek Danus, który zachwycał publiczność puszczaniem gigantycznych baniek mydlanych. – Wokół dużej grupy, która się wokół mnie zebrała było mnóstwo Polaków, ale tuż obok nich stali Hiszpanie, osoby o korzeniach azjatyckich. Ciągle też przebiegały wokół mnie dzieci mówiące nie tylko po polsku, ale i po angielsku – podkreśla nasz rozmówca.
34 goniec polish festival
Na kolorowo
– To niesamowite, że jest tu tyle atrakcji dla dzieci. Dzięki temu, że mają tu co robić i się tu nie nudzą, tak im się tu podoba. Cały czas się coś dzieje, nie są w stanie nawet trochę odpocząć – mówi pani Sylwia, którą spotykamy przy stoisku Gońca Polskiego. Pani Sylwia miała chwilę odpoczynku, bo jej dziecko było akurat zajęte kolorowanką i wykreślanką, którą otrzymało na naszym stoisku. Była to jedna z wielu atrakcji, a jabłka, które wystawiliśmy rozchodziły się jak świeże „bułeczki”. Byli jednak i tacy, którzy podeszli do tej akcji sceptycznie – dopiero gdy upewnili się, że na pewno są
5 września 2014
|
to polskie owoce, odetchnęli z ulgą i wyciągnęli po nie rękę. Jako że Goniec Polish Festival to plenerowa impreza przeznaczona dla całej rodziny, nasza pierwsza gwiazda, mimo że kojarzona głównie z piosenkami tworzonymi dla dzieci, sama podkreśla, że odbiorcami jej muzyki są także dzisiejsi 30-latkowie, którzy wychowali się na jej utworach. Pod sceną od samego początku Festiwalu zbierały się tłumy, ale tego, co działo się przed występem Majki nie można opisać – nie było tam miejsca wolnego. Do organizatorów zgłosiła się podekscytowana dziewczyna, która powtarzała, że jest jej ogromną fanką i nie może się do-
czekać jej koncertu. A takich osób było znacznie więcej. – Od dziecka słucham Majki Jeżowskiej. Pewnego dnia zobaczyłam, że występuje w Opolu, to tylko godzina drogi z Wrocławia. Tam się poznałyśmy. Zaprosiłam panią Majkę do znajomych na Facebooku, przyjęła mnie i co najciekawsze – rozpoznała. Zaczęłyśmy rozmawiać tak, jakbyśmy znały się od lat. Od tamtej pory przyjeżdżam na koncerty, robię zdjęcia i trzymam kciuki za Majkę – mówi Monika z Wrocławia. Podkreśla, że nie mogło jej zabraknąć w Londynie. – Będąc dwa miesiące temu na koncercie w Zielonej Górze pani Maja wspomniała o koncercie w Londynie. Pomyślałam, że nie było mnie jesz-
cze w Londynie, a to przecież żaden problem, żeby tu przyjechać. Mam tu znajomych, więc wsiadłam w samolot i przyleciałam – tłumaczy. Podobnie było z panem Andrzejem z Warszawy, który – jak mówi – zna panią Majkę od około 20 lat i stara się być na każdym jej koncercie. Pytany co sprawia, że wokalistka znana z takich przebojów jak „A ja wolę moją mamę” czy „Wszystkie dzieci nasze są”, cieszy się taką popularnością, odpowiada: – To kwestia osobowości i ciepła, które bije od pani Majki. Myślę, że Polonia tęskni za kontaktem z polskimi artystami, a ona jest bardzo ciepłą osobą i to się po prostu czuje. To ciepło, wrażliwość i wielka osobowość przyciąga wielu ludzi – zaznacza.
| goniec polish festival 35 reklama
36 goniec polish festival
Kolejki po polskie produkty
Gdy przyszedł czas na występ Majki Jeżowskiej, pod sceną były prawdziwe tłumy. – Tam gdzie przyjeżdżam, zawsze przywożę ze sobą słońce – powiedziała na wstępie. I faktycznie, jak na zbliżający się koniec lata, pogoda przez cały dzień była iście wakacyjna. Nie da się ukryć, że atmosfera podczas jej występu była niepowtarzalna. Wokalistka znana jest bowiem z tego, że podczas koncertu potrafi zachęcić do wspólnej zabawy nawet tych, którzy jej do tej pory nie znali. W specjalnym wywiadzie dla „Gońca” opowiedziała, że w tym roku przypada 30 lat od powstania piosenki „A ja wolę moją mamę” i żeby uczcić ten jubileusz od kilku miesięcy koncertuje z większym zespołem. To właśnie tancerki, które podróżują i występują na scenie razem z nią, rozdawały kartki z autografami i płyty z jej największymi przebojami tym osobom, które zwyciężały w konkursach organizowanych przez piosenkarkę. I choć kon5 września 2014
|
cert trwał długo, a pani Majka dała z siebie na scenie wszystko, to znalazła czas na to, by wyjść do swoich fanów. Znana jest z tego, że zostaje po koncercie wystarczająco długo, by rozdać autografy wszystkim tym, którzy się po nie zgłoszą. I choć w kolejce po podpis trzeba było naprawdę długo czekać, to chętnych oczywiście nie brakowało, a Majka podpisywała się na wszystkim – na swoich płytach, numerach „Gońca”, ubraniach, a nawet rękach i dłoniach. I mimo mocno grzejącego słońca cierpliwie pozowała do zdjęć, a na jej twarzy nie było widać zmęczenia. W zakulisowej rozmowie podkreślała, jak bardzo ceni sobie występy, gdy może grać dla Polaków mieszkających za granicą. – Córka jest bardzo zadowolona, bo zdobyła autograf od Majki Jeżowskiej. Ja sama czekałam na ten koncert, to muzyka moich najmłodszych lat, pamięta się ją przez całe życie. Jechaliśmy metrem z Croydon i prawie wszyscy pasażerowie jechali w tym kierunku. Warto
było przyjechać i spędzić tu ostatnie dni wakacji – mówi pani Katarzyna. Z kolei mąż Pani Katarzyny skorzystał z innej festiwalowej atrakcji – w czasie rozmowy czekał w kolejce po pierogi i polską kiełbasę. A trzeba było tam swoje odstać. Jako że zainteresowanie polskimi produktami było ogromne, chyba jedyne na co narzekali nasi goście to… kolejki. Pewnie dlatego pani Kamila mówiła nam o tym, że chciałaby tylko, żeby było więcej stoisk z jedzeniem. Kolejek nie brakowało też przy stoisku Głównego Sponsora – firmy O2 International Sim, a także Sponsora – firmy Tesco. Panował przy nich wyjątkowy tłok, a osoby odpowiedzialne dwoiły się i troiły, by sprostać oczekiwaniom gości, którzy pojawili się na Haven Green. Podobnie było zresztą na stanowiskach naszych Wystawców, których była w tym roku rekordowa liczba. Pojawili się tu przedstawiciele różnych branż – gastronomicznej, turystycznej, transportowej, usługowej, telekomunikacyjnej, finansowej, eduka-
cyjnej, medycznej, a także różne organizacje oraz media. Festiwal nie byłby tym samym festiwalem gdyby nie nasz partner – Firma Sami Swoi Przekazy Pieniężne. – Będąc strategicznym partnerem Goniec Polish Festival czujemy się dumni, że mogliśmy być częścią tego przedsięwzięcia. Mamy też nadzieję, że tegoroczny sukces (który już widać) uda się nam powtórzyć w przyszłym roku. Wspólnie pokazaliśmy, iż współpracując możemy wiele osiągnąć dla polskiej społeczności i pokazać to za granicą – mówi Magdalena SzumigalskaPinto, pracownik działu HR firmy Sami Swoi Przekazy Pieniężne.
„Niech się pani nie zmienia”
Na Goniec Polish Festival nie zabrakło też wielu gości, znanych Czytelnikom Gońca. Jednym z nich był Tomasz Wiśniewski, laureat kilkunastu popularnych reality show w UK i tegoroczny zwycięzca Top Model UK Public Vote Award. Miał on także okazję zapowiedzieć ko-
| goniec polish festival 37
lejny festiwalowy występ – grupę The Elements. To zespół dobrze znany tym, którzy bawili się razem z nami w ubiegłym roku – panowie wystąpili podczas 4. edycji organizowanego przez Goniec Polski wydarzenia. – Jest nam niezmiernie miło uczestniczyć w takich wydarzeniach – mówił Krzysztof Rzymkowski, wokalista zespołu. Zagrali oni covery polskich znanych przebojów i skutecznie zadbali o to by dobry nastrój nie opuszczał uczestników. W tym czasie pani Majka wciąż jeszcze podpisywała płyty, plakaty i egzemplarze Gońca. Z tłumu co chwila było słychać głosy „niech się pani nie zmienia”. Po zakończeniu występu grupy The Elements napięcie związane z oczekiwaniem na kolejne gwiazdy sięgnęło chyba zenitu. Pod namiotem przeznaczonym dla Donatana, Cleo, Oli Ciupy i Pauli Tumali zebrało się wielu fanów. Nie przeszkadzało im nawet to, że od gwiazd oddzielały ich i barierki, i ochroniarze. Gdy tylko wysiedli z auta w ruch poszły
aparaty i telefony – każdy chciał mieć zdjęcie z przechodzącymi obok gośćmi Festiwalu. Gdy tylko prowadzący całe wydarzenie zapowiedział na scenie twórców hitu „My Słowianie”, praktycznie cały skwer jeszcze bardziej wypełnił się ludźmi (wcześniej wydawało się to niemożliwe). Pierwsza na scenie pojawiła się Cleo, a pod sceną było słychać okrzyki radości jej fanów. Za nią pojawił się Donatan i za chwilę dwie piękności, które wraz z Cleo wystąpiły podczas konkursu Eurowizji – Paula Tumala i Ola Ciupa. Ochroniarze już wtedy musieli stawić czoła coraz większej liczbie widzów pod sceną przypadających na metr kwadratowy. Gwiazdy już na samym początku przypomniały, że pojawiły się tu, aby podziękować za wszystkie głosy oddane na nich podczas koncertu Eurowizji. Swój występ zaczęli oczywiście od wykonania ich największego hitu – „My Słowianie”. Wszyscy zgromadzeni pod sceną śpiewali razem z Cleo, a wśród tłumu można
było dostrzec zalewające się łzami dziewczyny, które marzyły o tym, by ją dotknąć czy zobaczyć ją z bliska. I tak już zostało do końca koncertu. W pewnym momencie na scenie pojawił się tort z okazji 30. urodzin Donatana, wniesiony nie przez kogo innego jak jego dwie „podopieczne” – Olę i Paulę. Jeszcze tego samego dnia Donatan chwalił się, że „Sto lat” odśpiewało mu dziesięć tysięcy ludzi. Nie da się ukryć – takiego świętowania chyba jednak się nie spodziewał. Donatan, choć często podkreśla, że lubi jeść – podzielił się tortem z uczestnikami Festiwalu i – już po zakończeniu koncertu – pozwolił, by Ola i Paula poczęstowały fanów czekających na nich wokół namiotu. – To był wyjątkowy koncert. To było nie tylko podziękowanie za oddane na nas głosy, ale także zakończenie naszej wakacyjnej trasy koncertowej – mówiła Ola Ciupa. Paula stwierdziła z kolei, że ten koncert wzbudził w niej wiele emocji. – To, że jesteśmy tu mile widziani się po prostu czuje – powie-
działa. To widać było zresztą przez cały dzień – na Haven Green co chwila można było zobaczyć dziewczynę ubraną w charakterystyczną dla Cleo spódnicę czy bluzkę. Do występu Donatana i Cleo na Eurowizji nawiązał także pan Adam. – Jesteśmy z północnego Londynu i przyjechaliśmy tu specjalnie na Festiwal. Nie spodziewaliśmy się, że wszędzie będzie tak „polsko”. Mnóstwo ludzi, fajna atmosfera, muzyka, czysto i przyjemnie. W czasie konkursu Eurowizji wszyscy głosowaliśmy na Cleo, a jednak nie dostała punktów. Byliśmy wtedy bardzo rozczarowani. Dlatego teraz przyjechaliśmy na pocieszenie zobaczyć ją na żywo – mówi. Tegoroczna edycja Goniec Polish Festival pokazała, że Polacy mogą i potrafią się wspólnie bawić tu, w Londynie. I choć poprzeczka została postawiona naprawdę wysoko, to już teraz wiemy, że tak jak i ta edycja – tak i przyszłoroczna – z pewnością się uda.
38 goniec polish festival
|
przynosi do Londynu
Goniec kawałek Polski Rozmowa z Majką Jeżowską
Występuje pani na festiwalu „Goniec Polish Festival”. Czy czuje się pani jakoś inaczej, grając dla Polonii w Londynie? – Trochę tak. To są Polacy, którzy tak samo jak ci w Polsce wychowali się na moich piosenkach. Ten sentyment do dzieciństwa, to co się wiąże z tymi piosenkami, wspomnienie domu rodzinnego, kolegów i koleżanek, wspólne wyjście na mój koncert, to wszystko jest podobne. Zaobserwowałam jednak pewne różnice jeśli chodzi o różne kraje, w których żyje, mieszka Polonia. Kiedy jeździłam na występy np. do Australii czy Nowej Zelandii, to tam odległość od ojczystego kraju jest tak ogromna, że to potęguje te emocje, które towarzyszą koncertom polskich wykonawców. Natomiast Londyn to jest bardzo blisko, można się tu szybko przemieścić. Zdaję sobie też sprawę, że dzisiaj Polonię stanowi bardzo dużo małych dzieci oraz młodych ludzi, którzy rozpoczną pewnie tutaj swoje dorosłe życie. Dobrze by było, gdyby nie zapominali o swoich polskich korzeniach, żeby to dzieciństwo było jeszcze polskie. A czuje pani, że gra dla dzieci czy jednak bardziej dla ich rodziców, 5 września 2014
którzy wychowywali się na pani piosenkach? – Powiem szczerze, że dziś bardziej występuję dla rodziców, dla dorosłych, dlatego, że oni doskonale znają piosenki i wiedzą kim jestem. Dzieci mają dzisiaj innych idoli. Dziś w telewizji oglądają młodych wykonawców zupełnie innej muzyki. Dzisiaj nikt specjalnie nie promuje twórczości dla dzieci, dlatego właściwie jej nie ma. Moje piosenki powstały dawno temu dla mojego syna, a potem dla mojej publiczności, która jest i ciągle się poszerza, bo rodzą się nowe dzieci. Teraz wszystko jest w rękach rodziców, bo to oni muszą przyjść na ten koncert, kupić płytę, by dziecko mnie znało. Bardzo często dziecko dopiero w czasie koncertu mnie poznaje. Jednym z największych komplementów, jaki kiedyś usłyszałam, były słowa pewnej dziewczynki w Polsce. Najwidoczniej nie bardzo mnie znała wcześniej, po koncercie przyszła zachwycona i powiedziała: „Pani jest lepsza niż Hannah Montanna!”. Pomyślałam sobie: „A kto to jest Hannah Montanna?”. Znak czasu? – Tak, to znak czasu, że dzieci mają swoich idoli, to normalne. Ja nie próbuję być ich idolem, ja raczej jestem ich przy-
jacielem. Przyjacielem z dzieciństwa, którego mogą sympatycznie kojarzyć z piosenkami, z czymś bardzo pozytywnym. Czy pani zdaniem warto organizować polonijne festiwale w Anglii, takie j ak „G o niec Polish Festival”? – Tak, „Goniec Polski” robi znakomitą robotę. Przynosi ludziom ten kawałek Polski tutaj, gdzie mieszkają. Ja też mam tu znajomych i wiem, jak ważny jest kontakt z krajem właśnie poprzez kulturę, słuchanie płyt i organizowanie takich cudownych imprez jak ta, gdzie wszyscy mogą się poznać. I poczuć się jedną rodziną na obczyźnie. (js, ew)
Cały Londyn
| goniec polish festival 39
z Donatanem i Cleo
Co myślicie o organizacji „Goniec Polish Festival”, czyli graniu dla Polaków w Londynie? Cleo: To bardzo dobra impreza integracyjna. Czuję się tu rewelacyjnie. Gdy przeszliśmy się ulicami Ealingu, czuliśmy się jak w Polsce. Nie musieliśmy rozmawiać po angielsku, ze wszystkimi rozmawialiśmy w języku polskim. Atmosfera jest niesamowita. Donatan: Czyli Londek Zdrój! Byliście zaczepiani przez fanów na ulicach Londynu? Donatan: Tak, częściej niż w Polsce. Robiliśmy sobie zdjęcia, spotykaliśmy różnych ludzi. Jeżeli Polska miałaby anektować Londyn przez aklamację mieszkańców, to nie byłoby z tym problemu. Jak czuliście się reprezentując Polskę w czasie tegorocznego konkursu Eurowizji? Jak wspominacie ten występ? Cleo: Zacnie! To było dla nas przede wszystkim cenne doświadczenie. Był stres, bo reprezentowaliśmy kraj, ale wynieśliśmy masę wspaniałych wspomnień. Donatan: Nie ma większej imprezy muzycznej niż Eurowizja, więc co by nie mówić dla Cleo oswojenie się ze sceną eurowizyjną było jednocześnie oswojeniem się z każdą inną. Gdziekolwiek teraz się pojawiamy jest już dużo mniejszy stres, a większa pewność siebie. A jak występowało się przed Polakami w Londynie? Cleo: Atmosfera była super. My przyjechaliśmy tu przede wszystkim podziękować wszystkim za to, że Polonia tak gorąco trzymała za nas kciuki na Eurowizji. Czułam to na scenie, że Polacy w Londynie są z nami. Dostaliśmy masę ciepłych i wspierających nas wiadomości. Donatan: Dostaliśmy ogromne wsparcie. Czuliśmy to wsparcie już na
Rozmowa z Donatanem i Cleo Eurowizji. Ludzie pytali czy Polonia w Anglii, w Londynie jest bardzo silną grupą. Dzisiaj byłem na chwilę w sklepie i co druga osoba, którą spotkałem rozmawiała w języku polskim. Ja nie znam angielskiego i okazuje się, że będąc tutaj w ogóle go nie potrzebuję. To świadczy o tym, jaką
siłą jest Polska. Co ma największy wpływ na waszą twórczość? Skąd czerpiecie inspirację? Cleo: Czerpiemy z różnych źródeł. Donatan nauczył mnie eksperymen-
tować, obserwować to, co się wokół mnie dzieje. Wiele rzeczy inspiruje, życie inspiruje. Nie ma co zamykać się w schematach, trzeba eksperymentować. Donatan: Inspiruje nas życie, zapachy, smaki, ludzie, których spotykamy, historie, które słyszymy i to wszystko, co obserwuj e my. O d listopada jesteśmy cały czas w trasie koncertowej. Przez jeden rok naszego życia przeżywamy tyle, ile ludzie przeżywają przez osiem lat. Dużo jeździmy, dużo pracujemy, mało śpimy. Suma tych doświadczeń, inspiracji jest ogromna. My przepuszczamy to przez nasze sito i z tego rodzi się twórczość. Jak oceniacie obecną scenę muzyczną w Polsce? Donatan: Jest zróżnicowana – od dinozaurów, czyli ludzi, którzy utrzymują się na scenie od wielu lat, do których
mam ogromny szacunek, ponieważ utrzymać się na scenie jest o wiele trudniej niż się na niej pojawić i są też młodzi,
zdolni artyści tacy jak Enej, Kamil Bednarek, Mrozu i wiele innych osób. To dodaje różnorodności, bo dziś scena w Polsce już nie jest tak hermetyczna jak była jeszcze kilka lat temu. Jest dużo bardzo różnych tworów muzycznych, między innymi my, co dodaje na pewno dużo kolorytu i wpływa na odbiór całej muzycznej sceny.
40 goniec polish festival
|
Już zapraszamy Was za rok! Rozmowa z organizatorkami Goniec Polish Festival – Izabelą Nowak, General Manager 1MM Media oraz Sylwią Bohatyrewicz, Events Executive 1MM Media Już 4. edycja Goniec Polish Festival okazała się sukcesem. Tegoroczna tymczasem przeszła oczekiwania chyba nie tylko organizatorów… Spodziewaliście się takich tłumów? Izabela Nowak, General Manager 1MM Media: Szczerze nie spodziewaliśmy się aż tylu odwiedzających. Właściwie już koło 11 w parku zaczęli pojawiać się pierwsi uczestnicy i praktycznie Goniec Polish Festival rozpoczął się wcześniej niż zaplanowaliśmy. Sylwia Bohatyrewicz, Events Executive 1MM Media : Tak, to prawda, co roku festiwal cieszy się ogromną popularnością, ale tegoroczna frekwencja przekroczyła nasze najśmielsze oczekiwania. Piękna pogoda i czekające liczne atrakcje zdecydowanie zachęciły wszystkich do spędzenia tego ostatniego dnia wakacyjnego z nami.
Jak promuje się tak duże w ydarzenie? Może z apy t am inaczej: jak wy promowaliście Goniec Polish Festival? I N : G ł ó w n i e Sylwia Bohatyrewicz promowaliśmy festiwal w Gońcu Polskim, który ma przynajmniej 200 tysięcy Czytelników oraz na portalu Goniec.com. Ale skorzystaliśmy również z pomocy naszych zaprzyjaźnionych na rynku mediów. Plakaty ukazały się w Coolturze i na Londynku. Zapraszaliśmy także naszych sympatyków na FB. Oczywiście w tym roku pomogli nam w promocji także sami Wykonawcy.
Proszę powiedzieć, jak – tak „od kuchni” – wygląda organizacja tak wielkiej imprezy plenerowej na Wyspach? Żeby publika mogła bawić się 31 sierpnia, przygotowania musieliście rozpocząć… No właśnie, kiedy? SB: Możemy śmiało powiedzieć, że jesteśmy doświadczeni w kwestii organizacji tego typu wydarzeń. To już w końcu 5. edycja. W tym roku jednak poprzeczkę postawiliśmy sobie bardzo wysoko. A nic tak nie motywuje jak ambitny projekt do realizacji. Plany festiwalowe zazwyczaj omawiane są już na początku roku, ale same przygotowania rozpoczęły się około 6 miesięcy przed Festiwalem. Organizacja wydarzenia na otwartym terenie wymaga stworzenia całego miasteczka festiwalowego od podstaw, można by rzec, że od trawnika. Przez kolejne edycje festiwalu nawiązaliśmy współpracę z doświadczonymi dostawcami, co również bardzo pomaga w organizacji imprezy tego formatu. Każde kolejne wydarzenie uczy nas również, co należy poprawić, a co bardziej wyeksponować. Dlatego tak ważna jest dla nas opinia odwiedzających imprezę. IN: Aby ludzie mogli bezpiecznie bawić się przez 6 godzin, my swoją pracę rozpoczynamy już praktycznie kilka miesięcy wcześniej. Co najważniejsze Festiwal organizujemy sami i właściwie zajmujemy się nim dodatkowo do naszych codziennych obowiązków.
Trudno było zaprosić tak rozchwytywanych koncertowo Donatana i Cleo? IN: Można powiedzieć, że poszło nam gładko. Zastanawiając się nad tegoroczną formułą festiwalu wpadł nam w oko post Donatana&Cleo o chęci podziękowania swoim fanom w UK za głosowanie podczas Eurowizji. Pomyśleliśmy, że nasz Festival będzie idealną okazją do tego… SB: Tak, po krótkiej rozmowie na temat Goniec Polish Festival i przedstawieniu jego celu– integracji Polaków na Wyspach, przyjęli od razu nasze zaproszenie. Staramy się umożliwić udział w imprezie każdemu, dlatego też wejście na Festiwal jest bezpłatne. Ta idea bardzo spodobała się grupie Donatan&Cleo i uznali, że jest to idealna okazja na zagranie koncertu dla Polonii w Londynie.
5 września 2014
Skoro już o nich mowa. To typ „gwiazdeczek”, które w garderobie muszą mieć koniecznie fioletową wykładzinę, a w łazience żółty ręcznik z czerwonymi motylkami? IN: Absolutnie nie. Fantastyczni, pełni humoru ludzie, których oczekiwania były naprawdę niewielkie. Dla Donatana przygotowaliśmy specjalnie sernik, który przyznam bardzo mu smakował. Kto wpadł na pomysł zamówienia tortu dla Donatana? Solenizant wyglądał na zaskoczonego...
Izabela Nowak, General Manager 1MM Media (z prawej) i Beata Furgoł, Branch Business Developer 1MM – Sami Swoi Przekazy Pieniężne
SB: Pomysłodawcą niespodzianki był manager zespołu. Chętnie przyłączyliśmy się do organizacji. Wszystko utrzymane było do ostatniej chwili w ścisłej tajemnicy. IN: Do współpracy zaprosiliśmy Polish Villige Bread, które podjęło wyzwanie i przygotowało ogromny tort z podobizną Donatana (oczywiście w okularach). Donatan był wzruszony. Publiczność stanęła na wysokości zadania. I tak o to cały Ealing mógł usłyszeć chyba najbardziej donośne 100 lat w historii tej dzielnicy. Majka Jeżowska prywatnie jest tak miłą i ciepłą osobą, jak to widać na szklanym ekranie? IN: Tak, wizerunek medialny jest idealnie odzwierciedleniem jej prywatnej natury. Ciepła, pełna wrażliwości osoba. Podziwiamy jej pokorę i szacunek do fanów. Po występie cztery godziny niestrudzenie podpisywała autografy i robiła zdjęcia z fanami. Proszę o krótkie podsumowanie imprezy. Ile osób pojawiło się na festiwalowym placu w niedzielę, ilu było wystawców? I komu należą się największe podziękowania? IN: No cóż ciężko to oszacować. Uczestnicy zdecydowanie dopisali z
nawiązką. Myślę, że to rekordowa piąta edycja. Sądzimy, że przez cały dzień odwiedziło nas kilkanaście tysięcy ludzi. Podziękowania mogłyby zająć dodatkową stronę w gazecie. Na początek podziękowania dla BID, bo to oni wymyślili ten Festiwal, a My, jako Goniec Polski z powodzeniem przejęliśmy tę inicjatywę. Dziękuję całemu mojemu zespołowi, który z ogromną pasją, wielokrotnie po godzinach pomógł zorganizować całe wydarzenie. Wielkie brawa dla naszej siostrzanej firmy Sami Swoi Przekazy Pieniężne, bez nich nie dalibyśmy sobie rady w dniu Festiwalu. To miłe, gdy pracuje się w miejscu, gdzie jest tylu pełnych zaangażowania i kreatywności ludzi. Czuję się, jakbyśmy byli jedną wielką rodziną. Dziękuję naszym sponsorom, bez których nie odbyłaby się ta impreza – firmie O2 International Sim Card i Tesco. Perfekcyjnie przygotowanym wystawcom, którzy są praktycznie z nami rok w rok. A na koniec ludziom, Polakom i wszystkim innym nacjom, którzy postanowili spędzić z nami całą niedzielę. To dla Was, co roku organizujemy Goniec Polish Festival. To święto Polaków w Wielkiej Brytanii i już zapraszamy Was za rok, na kolejną szóstą edycję.
Nasi Sponsorzy
| goniec polish festival 41
O2 International Sim â&#x20AC;&#x201C; pozostaĹ&#x201E; w kontakcie z przyjaciĂłĹ&#x201A;mi i rodzinÄ&#x2026; w domu Dlaczego warto korzystaÄ&#x2021; z O2 International SIM? t #SBL PQÂ&#x2019;BU NJFTJÇ&#x2014;D[OZDI MVC VLSZUZDI opĹ&#x201A;at za poĹ&#x201A;Ä&#x2026;czenia â&#x20AC;&#x201C; po prostu doĹ&#x201A;aduj kartÄ&#x2122; kiedy chcesz t 4UBXLJ [B QPÂ&#x2019;Ç&#x152;D[FOJB NJÇ&#x2014;E[ZOBSPEPXF wynoszÄ&#x2026; juĹź od 1p za minutÄ&#x2122; t %BSNPXF TNT Z PSB[ NJOVUZ X TJFDJ 0 (na terenie Wielkiej Brytanii) t %PTLPOBÂ&#x2019;B KBLPÇ´Ç&#x17D; QPÂ&#x2019;Ç&#x152;D[FÇŠ J XJFE[B P rzeczywistej dĹ&#x201A;ugoĹ&#x203A;ci poĹ&#x201A;Ä&#x2026;czenia po zakoĹ&#x201E;czeniu kaĹźdej rozmowy t /BKMFQT[F PGFSUZ PHĂ&#x2DC;MOPLSBKPXF XZstarczy nacisnÄ&#x2026;Ä&#x2021; przycisk O2 Priority) t /JF KFTU XZNBHBOZ 1*/ MVC OVNFS EPstÄ&#x2122;powy â&#x20AC;&#x201C; wystarczy wybraÄ&#x2021; bezpoĹ&#x203A;rednie poĹ&#x201A;Ä&#x2026;czenie telefoniczne Jak korzystaÄ&#x2021; z O2 International SIM?
GĹ&#x201A;Ăłwny Sponsor
t 4QSBXEČ&#x2021; X TXPJN UFMFGPOJF D[Z OJF NBT[ blokady sim. JeĹ&#x203A;li jest zaĹ&#x201A;oĹźona, naleĹźy jÄ&#x2026; odblokowaÄ&#x2021; przed uĹźyciem International Sim O2 na terenie Wielkiej Brytanii t 1P QS[ZKFČ&#x2021;E[JF EP 8JFMLJFK #SZUBOJJ [BJOstaluj kartÄ&#x2122; SIM do telefonu KartÄ&#x2122; moĹźna doĹ&#x201A;adowaÄ&#x2021; na lotnisku lub w kaĹźdym sklepie O2. MoĹźesz rĂłwnieĹź doĹ&#x201A;adowaÄ&#x2021; karty w kioskach, sklepach i supermarketach.
Tesco
Sponsor
Polskie produkty sÄ&#x2026; dostÄ&#x2122;pne w ponad 800 sklepach Tesco w caĹ&#x201A;ej Wielkiej Brytanii, od maĹ&#x201A;ych sklepĂłw Express po wielkie Extra oraz w dostawie do domu na www.tesco.com. Mamy najszerszy wybĂłr, ponad 400 produktĂłw spoĹźywczych spoĹ&#x203A;rĂłd supermarketĂłw, m.in. napoje, sĹ&#x201A;odycze, wÄ&#x2122;dliny i kieĹ&#x201A;basy, nabiaĹ&#x201A;, pieczywo itd., w najlepszych cenach. Na naszych pĂłĹ&#x201A;kach znajdujÄ&#x2026; siÄ&#x2122; produkty znanych i cenionych polskich marek, m.in.: Tymbark, KubuĹ&#x203A;, Dawtona, Frugo, Wedel, Jutrzenka, Wawel, Morliny, Krakus, Henryk Kania, SokoĹ&#x201A;Ăłw, Mlekovita, Bakoma, The Polish Bakery. 20 sierpnia ruszyliĹ&#x203A;my z akcjÄ&#x2026; â&#x20AC;&#x17E;Tniemy ceny na dĹ&#x201A;ugoâ&#x20AC;? na polskich produktach spoĹźywczych. PrzyjdĹş do naszych sklepĂłw Ĺźeby sprawdziÄ&#x2021; nowe, niĹźsze ceny: m.in. soki KubuĹ&#x203A; 900ml po ÂŁ1, ketchup Pudliszki po ÂŁ1, czekolady nadziewane E.Wedel po 75p, kapusta kwaszona Dawtona po ÂŁ1. PeĹ&#x201A;en regulamin i zasady akcji â&#x20AC;&#x17E;Price Promiseâ&#x20AC;? jest dostÄ&#x2122;pny na stronie www.tesco.com/pricepromise.
42 goniec polish festival
|
Ten kapitał jest w nas Rozmowa z Pawłem Mesem, dyrektorem zarządzającym firmy Sami Swoi Przekazy Pieniężne
Firma Sami Swoi obchodzi swoje 10lecie, a od pięciu lat jest partnerem „Gońca” przy organizacji Goniec Polish Festival. Czy takie imprezy pomagają w jednoczeniu Polaków na emigracji? – Pokazują one, że potrafimy się zorganizować, potrafimy to zrobić. Ważne jest też, jak na to patrzymy. I tak jak szklanka jest zawsze do połowy pusta i do połowy pełna, zawsze apeluję do ludzi, byśmy widzieli tę pełną połowę. Udało nam się zorganizować i wszystko odbyło się na najwyższym poziomie. Warto było? – Ja się zawsze bardzo cieszę jak Polacy zdobywają medale. I teraz dla wszystkich Polaków przydałby się medal za mobilizację tego dnia. Polacy czasem mówią, że na emigracji brakuje kapitału społecznego. A więc pokazaliśmy, że ten kapitał jest w nas. Na Festiwalu było ponad 10 tysięcy osób, nie da się ukryć, że możemy mówić o dużym sukcesie. Teraz poprzeczka jest postawiona naprawdę wysoko. 5 września 2014
– Zawsze powtarzam, że sukces trwa jeden dzień, drugiego dnia wraca rzeczywistość i ciężka praca. Dlatego nie staram się żyć tymi sukcesami i traktować go jako uśmiech od losu. Cieszę się z samej drogi, która do niego prowadzi. Festiwal dał nam siłę na przyszłość. Myślę, że raz w roku możemy coś tak dużego zorganizować dla ludzi i dla całego społeczeństwa. Wszystkich nas kosztowało to dużo wysiłku, ale efekt końcowy jest bardzo dobry i uważam, że powinniśmy cieszyć się, że byliśmy częścią tego wydarzenia. Przyszło wiele osób, ale dzięki świetnej organizacji obyło się bez problemów.
I widać było rezultaty tej pracy, niektórzy ze wzruszenia płakali pod sceną. – Tak, tegoroczne gwiazdy wzbudziły wśród widzów naprawdę ogromne emocje.
Firma „Sami Swoi” to partner strategiczny festiwalu od jego pierwszej edycji. Jak na przestrzeni lat zmieniła się ta firma? – Jesteśmy bardziej dojrzali. Wspólnie dbamy o to, by zespół tworzyły osoby, którym zależy na tym co robią, chcą być w tym środowisku i budować tę kulturę. Prowadzimy teraz cykl szkoleń właśnie po to, żebyśmy byli bardziej dojrzali. Organizacja festiwalu kosztowała nas dużo wysiłku, ale raz w roku warto się tego podjąć.
W czasie festiwalu nie było żadnych incydentów i nieprzyjemnych sytuacji. Czy to daje nadzieję na organizowanie festiwalu w kolejnych latach? – Jestem dumny z pracowników, z tego, co udało nam się kolejny raz razem stworzyć. Mam nadzieję, że jak najwięcej będzie tych pozytywnych momentów. Że ludzie dostrzegą, że ta szklanka jest przecież do połowy pełna, a nie pusta. Wiele osób zazdrości Hindusom, że mają „Mela festiwal”. My próbujemy zorganizować to samo dla Polaków. Ten festiwal
Firma „Sami swoi” obchodzi dziesiąte urodziny. Jaka jest ta firma? – Chyba sama nazwa jest najlepszą odpowiedzią – „Sami swoi”. Chciałbym, żeby „Sami Swoi” byli wizytówką polskiej emigracji, symbolem dobrych, profesjonalnych usług, a przy tym z duszą emanowali swojskością.
ma ogromne szanse stać się właśnie takim wydarzeniem. Zdjęcia i filmy z imprezy na to wskazują. Jeśli co rok impreza będzie się rozrastać, postaramy się o jeszcze większy plac, przyciągniemy więcej wystawców, można będzie wtedy wcielić w życie nowe pomysły. Udało się w tym roku zorganizować ogromny festiwal dzięki wspólnemu duchowi walki, działania i osiągania. Mam nadzieję, że to będzie podstawa do dalszych sukcesów i za rok zorganizujemy jeszcze większe wydarzenie. Chciałbym, żeby był to największy festiwal organizowany przez mniejszość narodową w Wielkiej Brytanii, a przynajmniej w Londynie. Ale gdyby miałoby powtarzać się go raz w miesiącu, byłoby trudno. – Może co miesiąc trudno byłoby coś takiego organizować, ale raz do roku warto. Tak jak raz do roku dobrze jest przebiec maraton po to, by mieć satysfakcje, że się to zrobiło i by przekonać się, że to możliwe. Chciałbym podziękować wszystkim sponsorom, wystawcom, gościom i wszystkim, którzy tego dnia bawili się razem z nami na „Goniec Polish Festival”. Bez nich by się to nie udało.
| goniec kulturalny 43 Dodatek redaguje:
>> Joanna Szmatuła
joanna.szmatula@mail.goniec.com
Drodzy Czytelnicy, zapraszamy do współredagowania „Kulturalnego Gońca”! Brałeś udział w fajnej imprezie, ciekawym pikniku czy koncercie? Przyślij nam zdjęcie i krótką notatkę na adres: joanna.szmatula@ mail.goniec.com.
If I Stay
reżyseria: R.J. Cutler
Mia Hall to nieśmiała, a zarazem wyjątkowo utalentowana dziewczyna. Teraz stoi przed najtrudniejszym życiowym wyborem. Jeśli zdecyduje się na to, by opuścić dom i spróbować zrealizować swoje muzyczne marzenia, najprawdopodobniej straci miłość swojego życia. Wszystko zmienia się w mgnieniu oka. Mia przez jeden dzień jest zawieszona między życiem i śmiercią, musi zdecydować, po której stronie zostaje. W roli głównej: Chloë Grace Moretz, Mireille Enos, Joshua Leonard i Stacy Keach. Za scenariusz odpowiada – Shauna Cross.
27-28 września Olympia London, Hammersmith Rd, Londyn W14 8UX
Goniec kulturalny Vegfest to wydarzenie dla tych osób, które nie tylko szukają kulinarnych nowinek, ale przede wszystkim dla tych, którzy w kształtowaniu swoich żywieniowych nawyków kierują się zasadami wegetarianizmu, a także weganizmu. Na stoiskach znajdziemy więc ciastka dla wegan, dania na ciepło, różne rodzaje serów, czekolad, pieczywa, a także owoce i warzywa.
z historią w tle reżyseria: Mikkel Nørgaard
Z pokładu promu znika parlamentarzystka Merete Lynggaard. Śledztwo nie przynosi rezultatów. Pięć lat później duński parlament tworzy Departament Q, jednostkę do spraw niewyjaśnionych zbrodni. Na jej czele staje detektyw Carl Mørck. Jego karierę w wydziale zabójstw przekreśliły wydarzenia, w których śmierć poniosło dwóch policjantów. Mørck wraca do sprawy Lynggaard i odkrywa, że jej zniknięcie nie było przypadkowe. W rolach głównych: Sonja Richter, Nikolaj Lie Kaas, Fares Fares.
£10
Dla zdrowej żywności
Fotografie The Keeper of Lost Causes
Cena:
Na tej wystawie będzie można obejrzeć wyjątkowe zdjęcia osób, których szczyt popularności przypadł na lata 60. ubiegłego wieku, ale które do dziś pozostają swoistymi ikonami. Zobaczymy więc między innymi fotografie Twiggy, Michaela Caine’a, Elizabeth Taylor czy Harolda Wilsona.
cena: £8 Do 31 grudnia, Tower Bridge, Londyn, SE1 2UP
Poza stoiskami wypełnionymi smakołykami, w ofercie tego kulinarnego wydarzenia znalazły się liczne degustacje, pokazy mistrzów kuchni, a także panele dyskusyjne. Na festiwalu nie zabraknie także innych atrakcji – w programie przewidziano między innymi występy komików (Alasdair Beckett-King, Harriet Kemsley, Andrew O’Neill). Organiza-
torzy zapewniają, że podczas przygotowań do Vegfest nie ucierpiało żadne zwierzę, wszyscy wegetarianie i weganie mogą więc pojawić się tu z czystym sumieniem. Warto wiedzieć, że jest to największe tego typu wydarzenie odbywające się na Starym Kontynencie. Można się więc spodziewać tłumu gości. Więcej na: vegfest.co.uk.
Mingus Profiles Septet 12 września, Jazz Cafe POSK, Londyn, cena: £8 (studenci – £5 ) W każdy drugi piątek miesiąca Way Out West zaprasza do Jazz Café POSK wybitnych artystów jazzowych. Tym razem usłyszymy sześciu muzyków, którzy zaprezentują nagraną w 2010 roku płytę „Profiles of Mingus”. Krążek jest hołdem muzycznym dla wielkiego kompozytora i basisty Charlesa Mingusa. W programie tego koncertu znajdą się nowoczesne i świeże aranżacje utworów Mingusa wzbogacone o dynamiczne improwizacje. W skład zespołu wchodzą Chris Biscoe and Pete Hurt – saksofony, Henry Lowther – trąbka, Trevor Mires – puzon, Kate Williams – fortepian, Larry Bartley – kontrabas i Stu Butterfield – perkusja. Więcej na: www.chrisbiscoe.co.uk.
44 goniec kulturalny
|
Koncert Busta
Rhymes 26 września Trafalgar Square, London, WC2N 5DN cena:
Malezyjska noc
free
To wydarzenie odbędzie się już po raz piąty, możemy się więc spodziewać, że i tym razem przyciągnie sporo uczestników. Główną atrakcją będzie możliwość skosztowania świeżych lokalnych potraw. A oprócz degustacji dowiemy się także tego, co powoduje, że mają one tak niepowtarzalny smak.
Trevor Tahiem Smith Jr, znany pod pseudonimem Busta Rhymes, to amerykański raper, który ma na swoim koncie osiem albumów solowych. Busta to syn emigrantów z Jamajki. Te korzenie mają duży wpływ na twórczość muzyka – w wielu jego utworach słychać elementy reggae. Jego pierwszy solowy album trafił na rynek w 1996 roku.
cena: od £65 6 września, The Forum, Kentish Town, London
spektakle The Elephantom New London Theatre 166 Drury Lane London, WC2B 5PQ cena: £13-20 kiedy: do 6 września The Pajama Game Shaftesbury Theatre 210 Shaftesbury Avenue cena: £20-65 kiedy: do 13 września
The Crucible Old Vic, Waterloo Rd London, SE1 8NB cena: £10-55 kiedy: do 13 września
My Night With Reg Donmar Warehouse London, WC2H 9LX cena: £10-35 kiedy: do 27 września
A Streetcar Named Desire Young Vic, 66 The Cut London, SE1 8LZ cena: £10-35 kiedy: do 19 września
Richard III Trafalgar Studios 14 Whitehall SW1A 2DY cena: od £15-52.50 kiedy: do 27 września
Bring Up the Bodies Aldwych Theatre 49 Aldwych London, WC2B 4DF cena: od £10-59 kiedy: do 4 października Julius Caesar Shakespeare’s Globe London, SE1 9DT cena: £15-42 kiedy: do 11 października
dla dzieci The Tiger Who Came to Tea Lyric Theatre London, W1D 7ES cena: £12.50-15.50 kiedy: do 7 września
Shoe Baby Lyric Hammersmith Lyric Square, King Street London, W6 0QL cena: £8 kiedy: 20 września
Something Very Far Away Unicorn Theatre 147 Tooley Street London, SE1 2HZ cena: £16 kiedy: od 20-28 września
The Elephantom New London Theatre Drury Lane London, WC2B 5PQ cena: £13-20 kiedy: do 6 września
Mammoths: Ice Age Giants Natural History Museum London, SW7 5BD cena: £10 kiedy: do 7 września
Seesaw Unicorn Theatre London, SE1 2HZ cena: £16 kiedy: od 6 września do 2 listopada
Extremes Horniman Museum 100 London Rd London, SE23 3PQ cena: £6.60 kiedy: do 2 listopada
Hetty Feather Vaudeville Theatre 404 The Strand London, WC2R 0NH cena: od £15-39.50 kiedy: do 6 września
Sensational Butterflies Natural History Museum Cromwell Road London cena: £5.50 kiedy: do 14 września
A Child’s Garden of Verse Puppet Theatre Barge Buccleuch Gardens Richmond-on-Thames cena: £12 kiedy: do 28 września
Toy Stories V&A Museum of Childhood Cambridge Heath Road London, E2 9PA cena: free kiedy: do 14 grudnia
5 września 2014
Forbidden Broadway Vaudeville Theatre 404 The Strand London, WC2R 0NH cena: od £20-75 kiedy: do 22 listopada
koncerty
Peppa Pig’s Big Splash Churchill Theatre High Street Bromley, BR1 1HA cena: od £16.40 kiedy: 3, 4 września
O POWSTANIU
Wolf Hall Aldwych Theatre 49 Aldwych, WC2B 4DF cena: od £10-59 kiedy: do 14 października
Z okazji 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego POSK zaprasza na spektakl „A ponad ziemią z kulami latały brylanty – Rzecz o Krzysztofie Kamilu Baczyńskim”. Tekst składa się w całości z wierszy i prozy polskiego poety. Usłyszymy tu piosenki śpiewane niegdyś przez Ewę Demarczyk.
Nitin Sawhney Royal Albert Hall, London cena: od £34 kiedy: 21 września Patrick Bruel Royal Albert Hall, London cena: od £25 kiedy: 22 września First Aid Kit Royal Albert Hall, London cena: od £45 kiedy: 24 września The Libertines & Peace Alexandra Palace London cena: od £49 kiedy: 26 września
14 września, Sala Teatralna POSK, 238-240 King Street, Londyn
Występ Petera André
26-29 września, Tobacco Dock, 50 Porters Walk, London E1W 2SF cena:
free
Dla fanów tatuażu
W tym roku London Tattoo Convention obchodzi swoje dziesiąte urodziny. Zapowiada się naprawdę spore wydarzenie, bo jak dotąd swój udział zapowiedziało 340 tatuażystów z wielu krajów. Nie zabraknie także muzyki na żywo, a także miejsc z napojami czy przekąskami.
wystawy Art and Life Dulwich Picture Gallery Gallery Rd cena: £10 kiedy: do 21 września Film Collection British Council 10 Spring Gardens London, SW1A 2BN cena: free kiedy: do 24 września
Shelagh Wakely Camden Arts Centre Arkwright Road London, NW3 6DG cena: free kiedy: do 28 września The Great Diary Project V&A Museum of Childhood cena: free kiedy: do 12 października
| goniec kulturalny 45
Ten brytyjsko-australijski wokalista ma na swoim koncie dziesięć albumów. Jego pierwszy krążek zatytułowany po prostu „Peter Andre” trafił na rynek w 1993 roku. Muzyk jest także prezenterem programu „60 Minute Makeover”, emitowanego przez stację ITV.
26 września Leas Cliff Hall, Folkestone, cena: £40
Dennis Hopper Royal Academy of Arts Burlington House cena: £10-14 kiedy: do 19 października
Malevich Tate Modern Bankside cena: £13.10 kiedy: do 26 października
Quentin Blake House of Illustration London, N1C 4BH cena: £7 kiedy: do 2 listopada
Early Colour Photography in Russia Photographers’ Gallery London, W1F 7LW cena: free kiedy: do 19 października
Virginia Woolf: Art, Life and Vision National Portrait Gallery St Martin’s Place cena: £7 kiedy: do 26 października
Joan Fontcuberta Science Museum Exhibition Rd London, SW7 2DD cena: £8 kiedy: do 9 listopada reklama
Organizujesz koncert, wystawę, imprezę? Chcesz poinformować o tym Polaków żyjących w UK? Napisz do nas: patronaty@mail.goniec.com
46 goniec kulturalny
ksiÄ&#x2026;Ĺźka pĹ&#x201A;yta
CD
| Zagadki
Bunt
To drugi tom trylogii o losach agenta specjalnego Ethana Burkeâ&#x20AC;&#x2122;a. Tu wszystko jest grÄ&#x2026; pozorĂłw. Na podstawie trylogii â&#x20AC;&#x17E;Wayward Pinesâ&#x20AC;? powstaĹ&#x201A; dziesiÄ&#x2122;cioodcinkowy serial telewizji FOX.
przeszĹ&#x201A;oĹ&#x203A;ci
MÄ&#x2026;Ĺź podejrzewa ĹźonÄ&#x2122; o zdradÄ&#x2122;, dwie siostry dokonujÄ&#x2026; szokujÄ&#x2026;cego odkrycia, a prawnik prowadzi Ĺ&#x203A;ledztwo w sprawie morderstwa. Te wszystkie sprawy spadajÄ&#x2026; na barki prywatnego detektywa, b. policjanta, Jacksona Brodiego.
cena: ÂŁ7
Cola
&Jimmu MaĹ&#x201A;ĹźeĹ&#x201E;stwo Jimi Tenor i Nicole Willis pierwszÄ&#x2026; pĹ&#x201A;ytÄ&#x2122; â&#x20AC;&#x17E;Enigmaticâ&#x20AC;? wydaĹ&#x201A;o w 2013 r. Drugi album â&#x20AC;&#x17E;I Give To You My Love & Devotionâ&#x20AC;? spodoba siÄ&#x2122; zwolennikom elektronicznego houseâ&#x20AC;&#x2122;u.
e-book cena: ÂŁ6
cena: ÂŁ9
GREEN LANGUAGE
To drugi album, pochodzÄ&#x2026;cego z Glasgow, Rustieâ&#x20AC;&#x2122;go. Jego tytuĹ&#x201A; ma kilka róşnych znaczeĹ&#x201E;. â&#x20AC;&#x201C; To jest jÄ&#x2122;zyk, ktĂłry odnosi siÄ&#x2122; bezpoĹ&#x203A;rednio do twoich emocji, bez ingerencji umysĹ&#x201A;u. I tym wĹ&#x201A;aĹ&#x203A;nie dla mnie jest muzyka â&#x20AC;&#x201C; mĂłwi Rustie.
pĹ&#x201A;yta CD, cena: ÂŁ10
GĹ&#x201A;os z Irlandii â&#x20AC;&#x17E;Iâ&#x20AC;&#x2122;m Not Bossy, Iâ&#x20AC;&#x2122;m The Bossâ&#x20AC;? to najnowszy studyjny album w karierze SinĂŠad Oâ&#x20AC;&#x2122;Connor. ZnalazĹ&#x201A;o siÄ&#x2122; tu 12 nowych piosenek, ktĂłre pokazujÄ&#x2026;, jak uksztaĹ&#x201A;towanÄ&#x2026; artystkÄ&#x2026; jest SinĂŠad. Na najnowszej pĹ&#x201A;ycie tej irlandzkiej wokalistki pojawiĹ&#x201A;y siÄ&#x2122; takie utwory jak â&#x20AC;&#x17E;Dense Water Deeper Downâ&#x20AC;?, â&#x20AC;&#x17E;The Voice of My Doctorâ&#x20AC;? czy â&#x20AC;&#x17E;How About I Be Meâ&#x20AC;?. SinĂŠad Oâ&#x20AC;&#x2122;Connor zaprezentowaĹ&#x201A;a Ĺ&#x201A;Ä&#x2026;cznie 15 nowych kawaĹ&#x201A;kĂłw â&#x20AC;&#x201C; w
wersji podstawowej usĹ&#x201A;yszymy 12 z nich, w wersji dodatkowej znajdÄ&#x2026; siÄ&#x2122; kolejne trzy. SinĂŠad Oâ&#x20AC;&#x2122;Connor to artystka, ktĂłra wzbudza wiele kontrowersji. Irlandzka piosenkarka i multiinstrumentalistka zadebiutowaĹ&#x201A;a w latach 80., gdy zaczÄ&#x2122;Ĺ&#x201A;a wystÄ&#x2122;powaÄ&#x2021; wraz z zespoĹ&#x201A;em In Tua Nua. KarierÄ&#x2122; solowÄ&#x2026; rozpoczÄ&#x2122;Ĺ&#x201A;a w 1986 roku, a jaj najwiÄ&#x2122;kszym hitem pozostaje â&#x20AC;&#x17E;Nothing Compares 2 Uâ&#x20AC;?. UtwĂłr ten napisaĹ&#x201A; Prince, ktĂłry dopiero później zaaranĹźowaĹ&#x201A; go dla SinĂŠad. KawaĹ&#x201A;ek ten trafiĹ&#x201A; teĹź na pĹ&#x201A;ytÄ&#x2122; artystki z 1990 roku â&#x20AC;&#x201C; â&#x20AC;&#x17E;I Do Not Want What I Havenâ&#x20AC;&#x2122;t Gotâ&#x20AC;?.
PĹ YTA CD, CENA: ÂŁ12 reklama
MoĹźliwoĹ&#x203A;Ä&#x2021; pĹ&#x201A;atnoĹ&#x203A;ci kartami:
5 wrzeĹ&#x203A;nia sindbad_1x4od 500.indd2014 1
Sindbad Travel Ltd
18 Colonnade Walk ď Ź 125 Buckingham Palace Road ď Ź Victoria ď Ź London SW1W 9SH Tel. 02078289008 ď Ź Tel. 08708502054 ď Ź Fax 0207 828 7070 ď Ź e-mail: london@sindbad.pl MO-FR 08.30-19.00 l SA 08.30-14.00 l SU and Bank Holidays 10.00-14.00 2013-11-04 12:53:41
| goniec kulturalny 47
horoskop tygodniowy Panna 24 VIII – 23 IX
Miłość: Panny poczują, że ich partner to osoba, z którą chcą spędzić życie. W waszych relacjach będzie to tydzień bardzo ciepły, będziecie skore do okazywania uczuć, co wpłynie bardzo pozytywnie na wasze wzajemne relacje. Praca: Będziecie sumiennie wykonywać swoje obowiązki, tydzień minie szybko i w przyjemnej atmosferze. Szef okaże się nie taki zły, jak do tej pory uważaliście. Finanse: Uważajcie na awarie w domu, bo mogą być związane z tym niespodziewane koszty. Możliwe, że będziecie musieli odmówić sobie wydatków na przyjemności. Zdrowie: Spokojny czas, bez dolegliwości zdrowotnych. Znajdziecie czas na odpoczynek zarówno dla ciała, jak i dla ducha.
Joanna Trzepiecińska
Koziorożec, 22 XII – 20 I Jimmy Page Miłość: Starajcie się okazywać więcej ciepła partnerowi. Dobrze czasami oderwać się od codzienności i wprowadzić do związku powiew świeżości. To będzie bardzo korzystne. Praca: Koziorożce w tym tygodniu swoją pracę będą wykonywać spokojnie. Ogólnie możecie się poczuć nieco znudzone obowiązkami. Atmosfera w pracy spokojna. Finanse: Przygotujcie się na niespodziewany wydatek. Może to być awaria samochodu, czy wydatek domowy. Rozsądnie zaplanujcie wasze wydatki w tym czasie. Zdrowie: Starajcie się dostrzec pozytywne strony waszego życia. Możliwe będzie popadanie w stany depresyjne. Ale przyszły tydzień w zdrowiu i dobrym samopoczuciu będzie sprzyjał o wiele bardziej.
Byk, 21 IV – 21 V Kamil Bednarek Miłość: Możliwe nieporozumienia w stałych związkach. Uważajcie, by nie wypowiedzieć słów, których z perspektywy czasu możecie żałować. Czasami lepiej przemilczeć, by nie zranić ukochanej osoby. Praca: Doskonały czas do rozwoju zawodowego. Jeśli myśleliście o dokształcaniu się, to właśnie nadszedł czas, by zrealizować te plany. Przedsięwzięcia zapoczątkowane w tym tygodniu wróżą sukces. Finanse: Jeśli chcecie starać się o podwyżkę, to warto to zrobić właśnie teraz. Szef będzie na was spoglądał przychylnie i macie spore szanse poprawić stan waszego portfela. Zdrowie: Jako, że będzie się wokół was sporo działo, możecie czuć się trochę przemęczone. Warto pomyśleć o odpoczynku.
Wodnik, 21 I – 18 II Cristiano Ronaldo Miłość: Tydzień ciepła we wzajemnych relacjach. Będziecie dużo rozmawiać z ukochaną osobą, możliwe, że zaplanujecie wspólny wyjazd, bądź inną formę miłego spędzenia czasu we dwoje. Praca: Z zadowoleniem i ochotą będziecie wykonywać swoje obowiązki. Wodniki szukające zatrudnienia – sprzyjający czas, poszukiwania pracy mogą zakończyć się sukcesem. Finanse: Nie zabraknie wam gotówki. To dobry czas, by pomyśleć o poważniejszych zakupach, co do których wcześniej się wahaliście. Zdrowie: Możliwe są bóle kości, bądź kręgosłupa. Starajcie się więcej odpoczywać. Oprócz tego samopoczucie będzie dobre.
Bliźnięta, 22 V – 22 VI Majka Jeżowska Miłość: W stałych związkach to dobry czas, by planować przyszłość. Rozmawiajcie o swoich planach i oczekiwaniach względem partnera. Sprawy poruszone w tym tygodniu, będą pozytywnie rokować na przyszłość. Praca: Szef może wymagać od was wiele. Możecie mieć poczucie, że nie jesteście w stanie podołać obowiązkom. Ale przyszły tydzień będzie już spokojniejszy. Finanse: Tydzień nie przyniesie żadnych niespodzianek. Finanse będą stabilne. Nie będzie ani wielkiego przypływu gotówki, ani większych niż planowaliście wydatków. Zdrowie: Starajcie się znaleźć chwilę na aktywność fizyczną, nawet tą bardzo niewielką: pozwoli to zrelaksować się i oderwać choć na chwilę od obowiązków i trosk.
Waga, 24 IX – 23 X Marek Włodarczyk Miłość: Wagi w tym tygodniu, poczują chęć zmian w swoim życiu uczuciowym. Będziecie rozmyślać, czy związek lub stan uczuć spełnia wasze oczekiwania. Praca: Zawodowo tydzień stabilny. Nie będzie wam w pracy nic szczególnie prze-
Skorpion, 24 X – 22 XI Krystian Lupa Miłość: Samotne Skorpiony, uważajcie, by nie ulokować uczuć w nieodpowiedniej osobie. Osoby w związkach, możliwe różnice zdań z partnerem. Praca: Może przybyć obowiązków, z których nie do końca będziecie zadowoleni. Radzę zachować spokój i porozmawiać z szefem. Finanse: Pamiętajcie, by nie wydawać więcej niż posiadacie. Zdrowie: Możliwe ogólne przemęczenie i bóle głowy. Postarajcie się znaleźć choć chwilę czasu na drobne przyjemności.
Ryby, 19 II – 20 III Magdalena Cielecka Miłość: Uważajcie na niepotrzebną zazdrość w relacjach z partnerem. To co podejrzewacie nie zawsze może okazać się zgodne z rzeczywistością. Samotne Ryby – czas nie będzie sprzyjał zawieraniu nowych znajomości. Praca: W pracy możecie być nerwowe. Starajcie się do współpracowników podchodzić z większym zrozumieniem. Unikajcie niepotrzebnych spięć z innymi osobami. Finanse: Tydzień dobry jeśli chodzi o finanse. Może spłynąć niespodziewana gotówka, osoby grające w gry losowe, to będzie tydzień z dużą szansą na wygrane! Zdrowie: Oprócz nerwowości wszystko będzie na dobrym poziomie. Zdrowie fizyczne będzie dopisywać, będziecie się czuły silne oraz chętne do działania.
Rak, 23 VI – 22 VII Karolina Gruszka Miłość: W stałych związkach poczujecie się atrakcyjne i kochane. Partner będzie czuły i będzie okazywał wam sporo uwagi. Uczucia będą kwitły. Samotne Raki, możecie w tym tygodniu wejść w długoterminowe związki. Praca: Osoby poszukujące zatrudnienia – możliwość podjęcia długo wyczekiwanej pracy. Osoby pracujące, tydzień spokojny, nieprzynoszący zmian w karierze. Finanse: Finanse pokazują się jako stabilne. Jeżeli planujecie poważniejszy zakup, radzę przełożyć to na przyszły tydzień, wtedy zakup przyniesie więcej radości na przyszłość. Zdrowie: Osoby którym coś dolega, dobry czas na wizytę lekarską, uda się bowiem znaleźć rozwiązanie dla waszych dolegliwości. Ogólnie tydzień sprzyjający rekonwalescencji.
08-14.09.14 opracował: Elixir
szkadzało, a współpraca z innymi osobami będzie się układać pomyślnie. Finanse: Zapragniecie zrealizować zakupy, które planowaliście już od dłuższego czasu. Będzie to dobry czas na wydawanie pieniędzy, a zakupy będą was cieszyć. Zdrowie: Będziecie pełne energii i pomysłów. Towarzyszyć wam będzie świetne samopoczucie oraz chęci rozpoczęcia uprawiania jakiegoś sportu ogólnorozwojowego.
Strzelec, 23 XI – 21 XII Urszula Radwańska Miłość: Czas nowych znajomości. Skorpiony w stałych związkach – pokusa romansu, który może wpłynąć na całe życie. Praca: Dobry czas, by zawalczyć o pozytywne zmiany: zdobycie awansu lub podwyżki. Finanse: Możliwe zmiany, które korzystnie wpłyną w przyszłości na ogólny stan waszych finansów. Los może niespodziewanie dać wam możliwości, których do tej pory się nie spodziewaliście. Zdrowie: Dobre samopoczucie sprzyja. Nie będziecie na nic narzekać. Wykorzystajcie to!
Baran, 21 III – 20 IV Aleksandra Nieśpielak Miłość: Samotne Barany staną przed szansą nawiązania nowych znajomości, które w przyszłości mogą się przerodzić w coś więcej. Osoby będące w stałych związkach: czas harmonii i stabilności. Praca: Tydzień minie wam szybko i bez zbędnego stresu. Nie będziecie narzekały w tym tygodniu na nadmiar obowiązków. Ogólnie miła atmosfera w pracy. Finanse: To czas, kiedy warto dokonywać zakupów. Jeśli od dawna o czymś marzycie, jest to doskonały czas, by wreszcie zrealizować plany. Gotówki nie zabraknie. Zdrowie: Zdrowie będzie dopisywało. Poczujecie się pełni wigoru i chęci do działania. Warto pomyśleć nad rozwojem nie tylko fizycznym, ale też duchowym.
Lew, 23 VII - 23 VIII Barack Obama Miłość: Lwy w tym tygodniu mogą poczuć się nie do końca rozumiane przez bliską im osobę. Pamiętajcie, że wasz partner też może mieć gorsze dni i czasami należy okazać cierpliwość. Praca: Możliwość zmian zawodowych. Tydzień może przynieść okazje do awansu, bądź też zmiany rodzaju wykonywanej pracy. Bądźcie otwarte na to co nowe, ponieważ zmiany będą korzystne. Finanse: Osoby szukające szczęścia finansowego w grach losowych, to będzie sprzyjający dla was czas. Możliwość niespodziewanego przypływu gotówki. Zdrowie: Uważajcie na swój układ pokarmowy, gdyż możliwe są tu przejściowe dolegliwości. Oprócz tego tydzień nie przyniesie innych zagrożeń ze strony zdrowia.
48 tele goniec
Hit
|
weekendu
Szczypta miłości do smaku Irlandzki krytyk kulinarny, miłośnik potraw mięsnych, Oliver Byrne prowadzi poczytny blog kulinarny. Mężczyzna odniósł sukces zawodowy, ale jego związek przeżywa kryzys. Twierdzi zresztą, że za każdym ra-
zem kończy on się po upływie pół roku. Wkrótce poznaje hiszpańską kuratorkę sztuki Bibianę, z którą ma niewiele wspólnego – różnią ich i upodobania kulinarne, i zainteresowania. Mimo to czuje do niej to, czego
KONCERT, ŚR., GODZ. 16:20
ROMANS, PIĄTEK, GODZ. 18:00
Światowe Igrzyska Jeździeckie w Normandii
Peter Gabriel Live: Back To Front Koncert Petera Gabriela został zarejestrowany w 2013 r. w Londynie. Rok wcześniej artysta wyruszył w dwuletnie światowe tournée, które miało na celu uczczenie 25-lecia wydania albumu „So”. To z tego krążka pochodzą takie utwory jak „In Your Eyes” czy „Don’t Give Up”.
nie czuł wcześniej do żadnej kobiety. Para przechodzi zarówno przez trudne, jak i szczęśliwe chwile.
Światowe Igrzyska Jeździeckie odbywają się po raz siódmy. Uczestnicy rywalizują we Francji. Program obejmuje ujeżdżenie, paraujeżdżenie, skoki przez przeszkody, wszechstronny konkurs konia wierzchowego, powożenie zaprzęgami czterokonnymi, rajdy długodystansowe, woltyżerkę i reining.
SPORT, SOBOTA, GODZ. 12.30
Rick Stein w Hiszpanii
Rick Stein to znawca kulinarnych tradycji różnych krajów. Tym razem zodwiedza regiony Hiszpanii, leżące daleko od uczęszczanych szlaków turystycznych. Udaje się między innymi na festiwal paelli, tradycyjnej potrawy hiszpańskiej, a potem jedzie do winnic Campo de Criptana, gdzie właśnie trwają zbiory. Przyjeżdża także do Palamós w rejonie Costa Brava, gdzie zajada się świeżymi krewetkami.
KULINARNY, NIEDZIELA, GODZ. 21:25
seriaLove
Pierwsza miłość „Kaśka” jest zafascynowany pracą Aśki. Namawia ją, by poleciła go szefowi. Jarek przeprasza Kingę za krzywdy, których doświadczyła z jego strony. Chce w ten sposób wzbudzić w niej zaufanie. Filip chce udowodnić Beacie, że może uratować słonie przed polowaniem Szklarskiego w RPA.
PON.-PT., GODZ. 17:00
5 września 2014
Na Wspólnej Basia zastanawia się, czy odwołać ślub z powodu śmierci ojca Smolnego. Krzysztof protestuje. W drodze na cmentarz Smolny zatrzymuje samochód i rezygnuje z udziału w pogrzebie taty. Iza chce kandydować na urząd sołtysa. Dzieci Bogdana są zrozpaczone po ponownym aresztowaniu taty.
PON.-CZW., GODZ. 19:10
| tele goniec 49 Grand Prix Włoch 13. eliminacja MŚ Formuły 1 odbędzie się na Autodromo Nazionale Monza. Zawodnicy przejadą 306,72 km. Dużą szansę na tytuł mistrzowski mają Nico Rosberg i Lewis Hamilton. Zawodnicy teamu Mercedes AMG Petronas F1 Team posiadają znaczną przewagę.
SPORT, SOBOTA, GODZ. 12:00
Planeta ludzi W odcinku mowa będzie o mieście – środowisku całkowicie stworzonym przez człowieka. Nowoczesny Dubaj to wyłaniający się z pustyni symbol tego jak człowiek zmienia otaczającą go rzeczywistość. Ale mimo tych zainwestowanych miliardów, nie udało się w pełni zawładnąć przestrzenią. Widz przeniesie się też do Manhattanu, aby zobaczyć z czym tam boryka się nowoczesne miasto.
DOKUMENT, WTOREK-ŚRODA, GODZ. 13:40
The Voice of Poland To widowisko muzyczne, podczas którego trenerzy szukają najlepszego głosu w Polsce. W trakcie przesłuchań artyści nie widzą uczestników i jeśli trenera zachwyci dany głos, może on pozyskać tę osobę do drużyny, odwracając się w jego stronę. Program to: przesłuchania „w ciemno”, bitwy i show na żywo. Jury: Tomson i Baron, Marek Piekarczyk, Justyna Steczkowska i Edyta Górniak.
MUZYCZNY, SOBOTA, GODZ. 19:05
Tom i Jerry: Magiczna fasola
Tom i Jerry mieszkają w parku rozrywki – Storybook Town. Dni schodzą im na psotach i zabawach. Niestety, pewien biznesmen, dla którego liczy się
ziaren fasoli przenoszą się do zaczarowanej krainy. ANIMOWANY, PIĄTEK, GODZ. 16:05
Bez śladu
Elementary
seriaLove
tylko stan konta, chce zamknąć park. Jack, nowy przyjaciel kota i myszy, zrobi wszystko, aby uratować swoje ulubione miejsce. Za sprawą magicznych
Niespodziewana wizyta Mycrofta doprowadza do sprzeczki pomiędzy Sherlockiem i Watson, która nie zawsze zgadza się ze zdaniem słynnego detektywa. Sherlock i Joan prowadzą śledztwo w sprawie zaginionej osoby. Dochodzenie przeniesie ich do świata bezzałogowych okrętów powietrznych.
PON., GODZ. 21:00
Ekipa Jacka Malone’a prowadzi dochodzenie w sprawie zaginięcia rosyjskiej imigrantki. Śledczy ustalają, że kobieta chciała w ostatnim czasie sprowadzić brata do USA. Na jaw wychodzą szokujące fakty dotyczące działalności poszukiwanej. Samantha zostaje ranna w wypadku samochodowym.
PON.-PT., GODZ. 18:00
| motoryzacja 51
Moto w tatuażach W Londynie, 27 września, podczas London International Tattoo Convention 2014, najbardziej prestiżowego konwentu sztuki zdobienia ciała na świecie, będzie miała miejsce premiera skonstruowanego w Polsce motocykla pokrytego prawdziwymi tatuażami.
>> Krzysztof Bienkiewicz ziałający w podkarpackiej miejscowości Lisie Jamy, producent motocykli typu custom, firma Game Over Cycles (GOC), ujawni maszynę, nad którą pracuje od kilku miesięcy razem z niemiecką firmą Cheyenne Professional Tattoo Equipment. Ekipa GOC kończy prace konstrukcyjne motocykla inspirowanego tradycjami środowiska motocyklistów oraz światem tatuaży. Upiększanie motocykli motywami tatuatorskimi wykonanymi za pomocą aerografu jest częstą praktyką firm produkujących motocykle. Wyjątkowość projektu o nazwie Cheyenne Bike The Recidivist polega jed-
D
nak na tym, że cała konstrukcja maszyny będzie pokryta skórą o jasnym kolorze zbliżonym do koloru skóry ludzkiej, na którym to materiale, przy użyciu znanych na całym świecie profesjonalnych maszynek tatuatorskich marki Cheyenne, artyści z dwóch polskich salonów tatuaży ze Stalowej Woli, Individuum and STEEL WILL tattoo-factory, wykonają bezpośrednio na motorze najprawdziwsze tatuaże. Dodatkowo pojazd będzie wyposażony w profesjonalne części motocyklowe dostarczone przez holenderską firmę Zodiac Performance Products for Harley-Davidson. Twórcy projektu nawiązują tematyką motocykla do tradycji tatuowania się, obecnej od lat w środowisku motocyklowym w USA. Motocykliści tatuowali się ze względów osobistych, aby wyrazić swój charakter i styl życia, a także społecznych. W niestabilnych latach powojennej Ameryki wielu motocyklistów nie rzadko prowadziło życie na krawędzi prawa, ale często też pomagali ludziom z ich lokalnej społeczności. Cheyenne Bike The
Recidivist jest więc artystyczną wizją nawiązującą do tych tradycji, która w swojej konstrukcji oraz zdobieniach przedstawia historię człowieka z mocnym charakterem. Osobę, która ceni sobie indywidualność, osobistą ekspresję oraz poczucie wolności. Konstrukcja maszyny będzie oparta na wielu rozwiązaniach technicznych, nawiązujących do burzliwego trybu życia powojennych motocyklistów. Dźwignia, która uruchamia motocykl będzie miała kształt dźwigni detonatora, tylna lampa z kierunkowskazami będzie wyglądała jak kastet, zamknięcie wlewu paliwa będzie wyposażone w mechanizm
zamka szyfrowego do sejfu. Mocowania zacisków hamulcowych w przednim kole będą miały wygląd kajdanek, a klamki do sprzęgła i hamulca przedniego – kształt noża motylkowego „butterfly”. Premiera Cheyenne Bike The Recidivist odbędzie się drugiego dnia London International Tattoo Convention 2014.
52 sport
|
Składy drużyn FIVB Poland 2014 cz. 1
Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej w Polsce rozpoczęte. Dziś prezentujemy drużyny Argentyny, Australii, Kamerunu, Polski, Serbii, Wenezueli, Brazylii, Kuby i Finlandii. Argentyna:
Santiago Darraidou, Javier Filardi, Gustavo Federico Porporatto, Sebastian Garrocq, Nicolás Uriarte, Pablo Bengolea, Facundo Conte, Demián González, Rodrigo Quiroga, José Luis Gonzalez, Sebastian Solé, Federico Pereyra, Pablo Crer, Luciano De Cecco, Martin Ramos, Franco López, Lucas Ocampo, Maximiliano Gauna, Alejandro Toro, Sebastián Closter.
Fot. poland2014.fivb.org
Australia:
Aidan Zingel, Jacob Ross Guymer, Nathan Roberts, Paul Sanderson, Travis Passier, Thomas Edgar, Harrison Peacock, Trent O’dea, Adam White, Benjamin Bell, Luke Perry, Nehemiah Mote, Samuel Walker, Grigory Sukochev, Thomas Ewen Douglas-Powell, Luke Smith, Paul Carroll, Lincoln Alexander Williams, Jordan Richards, Sam Boehm.
Fot. poland2014.fivb.org
Kamerun:
Olivier Nongni Zanguim Mefani, Ahmed Awal Mbutngam, Georges Kari Adeke, Sem Dolegombai, Jean Patrice Ndaki Mboulet, Jean Junior Nyabeye, Joseph Herve Kofane Boyomo, Maliki Moussa, Nathan Wounembaina, Yvan Arthur Kody Bitjaa, Alain Fossi Kamto, Serge Patrice Ag, David Feughouo, Geoffroy Frederic Bassige Ba Bindop.
Fot. poland2014.fivb.org
5 września 2014
| sport 53 Polska:
Fabian Drzyzga, Paweł Zagumny, Dawid Konarski, Mariusz Wlazły, Mateusz Mika, Rafał Buszek, Michał Kubiak, Michał Winiarski, Marcin Możdżonek, Karol Kłos, Piotr Nowakowski, Andrzej Wrona, Krzysztof Ignaczak, Pawel Zatorski, Łukasz Żygadło, Paweł Woicki, Grzegorz Bociek, Zbigniew Bartman, Dominik Witczak, Wojciech Ferens, Piotr Hain, Łukasz Wiśniewski, Damian Wojtaszek.
Fot. poland2014.fivb.org
Serbia:
Nikola Kovacevic, Uros Kovacevic, Marko Ivovic, Nemanja Petric, Vlado Petkovic, Filip Stoilovic, Dragan Stankovic, Milan Katic, Nikola Jovovic, Milos Nikic, Mihajlo Mitic, Dejan Radic, Dusan Petkovic, Aleksandar Atanasijevic, Sasa Starovic, Aleksa Brdjovic, Neven Majstorovic, Marko Podrascanin, Nikola Rosic, Srecko Lisinac, Petar Krsmanovic, Aleksandar Okolic.
Fot. poland2014.fivb.org
Fot. poland2014.fivb.org
Wenezuela:
Regulo Alberto Briceno, Luis Antonio Arias Guzman, Fernando Gonzalez, Héctor Mata, Emerson Rodriguez, Carlos Paez, Hnery Jose Rojas Stangel, Hector Salerno, José Carrasco, Kervin Pinerua, Ernardo Andres Gomez Canas, Jhoser Contreras, Jesus Danian Chourio Pirela, Maximo Antonio Montoya Martine, Francisco Soteldo, José Verdi Daniel Escobar, Fredy Ramon Cedeno Marquez.
54 sport
| Brazylia:
Bruno Mossa Rezende, Isac Santos, Eder Carbonera, Wallace De Souza, Sidnei Dos Santos Jr., Leandro Vissotto Neves, Evandro M. Guerra, Murilo Endres, Renan Buiatti, Ricardo Lucarelli Santos De Souza, Felipe Lourenço Silva, Luiz Felipe Marques Fonteles, Alan Barbosa Domingos, Rafael Araujo, Gustavo Bonatto, Lucas Saatkamp, Murilo Radke, Mauricio Borges Almeida Silva, Mario Da Silva Pedreira Junior, Raphael Vieira De Oliveira, Douglas Souza, Lucas Eduardo Loh.
Fot. poland2014.fivb.org
Kuba:
Yosvani Gonzalez Nicolas, Inovel Romero Valdes, Ricardo Norberto Calvo Manzano, Javier Ernesto Jimenez Scull, Leandro Macias Infante, Keibel Gutierrez Torna, Yonder Roman Garcia Alvarez, Rolando Cepeda Abreu, Livan Osoria Rodriguez, Danger Jorber Quintana Guerra, Lazaro Raydel Fundora Travieso, Abrahan Alfonso Gavilan, David Fiel Rodriguez, Osniel Cecilio Rendon Gonzalez, Dariel Albo Miranda, Isbel Mesa Sandoval, Felix Emilio Chapman Piñeiro, Denny De Jesus Hernandez Martinez, Mario Luis Rivera, Sanchez, Osmany Santiago Uriarte Mestre, Luis Guillermo Jimeno Hernandez, Jorge Felix Caraballo Castillo. Fot. poland2014.fivb.org Fot. poland2014.fivb.org
Finlandia:
Ville Juntura,Eemi Tervaportti, Mikko Esko, Lauri Kerminen, Antti Siltala, Niklas Seppänen, Eemeli Kouki, Elviss Krastins, Tommi Siirilä, Urpo Sivula, Timo Tolvanen, Olli Kunnari, Mikko Oivanen, Konstantin Shumov, Matti Oivanen, Olli-Pekka Ojansivu, Tuomas Koppanen, Jukka Lehtonen, Jani Sippola, Samuli Kaislasalo, Aleksi Mutka, Joni Savimäki.
5 września 2014
| łamigłówki 55
| ogłoszenia 57
ZAMÓW JUŻ DZIŚ!
Ogłoszenia Bezpłatne Kategorie:
Nadaj
• Praca Dam/Szukam ogłoszenie • Mieszkanie Wynajmę/Szukam telefonicznie • Sprzedam/Kupię dzwoniąc pod nr • Auto-Moto 02070997107 • Towarzyskie drobne@mail.goniec .com
Nadaj ogłoszenie Kategorie: telefonicznie • Usługi dzwoniąc pod numer • Wyróżnione kolorowym tłem 020 7099 7107 • maksymalnie 250 znaków (30 słów) lub na portalu • CENA: GBP25 • PROMOCJA: 3+1 GRATIS www.ogloszenia.goniec.com
Ogłoszenia Usługowe
Praca dam Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Agency requires good cleaners to work in London, ability to use the Underground is essential, we pay monthly. Please call: 07584 067721.
Szukaj nas na www.pracainauka.pl
Usługi Instalatorskie Telewizja satelitarna Cyfrowa telewizja naziemna Monitoring Ustawienia anten na profesjonalnym sprzęcie www.polska-telewizja.co.uk piotrekmocko@wp.pl Najtaniej w UK Multiroomy
Tel 07714308939 t montaż t instalacja t serwis t modernizacja
17th Edition, Inspection & Testing oraz inne
Wszystkie egzaminy odbywają się w naszym centrum 7dni w tygodniu!
PROMOCJA 17th Edition: Egzamin £100 Insp. & Testing: Egzamin £100 CSCS: Egzamin £40
Kursy od £200 Kursy od £350 Pytania GRATIS
Smart Sisters Ltd. Centrum szkoleniowo-egzaminacyjne na Ealing Broadway info@smartsisters.co.uk
020 8810 0776 075 0303 3535
www.smartsisters.co.uk
Poszukujemy pracowników branży motoryzacyjnej, HGV i logistycznej. Branża motoryzacyjna: lakiernicy, blacharze i inne. Transport i logistyka: C+E, C, C1 (7,5 t.), kierowców vanów, wózków widłowych oraz pracowników magazynowych. Oferty ogólnokrajowe. Tel. 01455 891358; e-mail: rtetera@ iglooautomotive.com. Szukam dziewczyny do odbierania telefonów. Wymagam dobrej znajomości języka ang. i miłego głosu. Jeżeli jesteś zainteresowana, napisz lub zadzwoń. Tel. 07424641534, e-mail: praca2013uk@gmail.com. We are looking for flexible and enthusiastic people to join our team of carers. Established for more then 15 years we provide support for a variety of clients from Elderly with Dementia, people with Learning Disabilities (01923801818; e-mail: magdalena. pryga@primetime.co.uk). Zakład krawiecki znajdujący się w prestiżowej dzielnicy Londynu (Notting Hill), poszukuje doświadczonych pracowników. Oferujemy: stałą pracę, kontrakt bezpośrednio z brytyjskim pracodawcą, atrakcyjne wynagrodzenie. Tel. 00 48 668694919; e-mail: s.prokop@jobland.pl. Zatrudnię blacharza i lakiernika samochodowego z doświadczeniem. Tel. 07424672004, 07721524971, 0207622600.
Pełna linia kosmetyczna bezpośrednio od dystrybutora i producenta. Po podpisaniu umowy dystrybucyjnej rabaty od 30 do 42 proc., liczone wg cennika detalicznego producenta. Oferta skierowana do osób indywidualnych, ale także do salonów urody, kosmetyczek, sklepów medycznych oraz pozostałych osób zainteresowanych sprzedażą i zarabianiem. Szybka dostawa, towar najwyższej jakości, z najdłuższym terminem ważności. Tel. 0048 507153076; email: collagen.eu@gmail.com. Praca stała dla opiekunki live-in w Londynie. Doświadczenie w pracy na podobnym stanowisku mile widziane, konieczna znajomość języka angielskiego na poziomie min. komunikatywnym. Warunki współpracy: samozatrudnienie (w razie potrzeby pomagamy w załatwieniu formalności z tym związanych), wynagrodzenie: £450/tydz. Tel. 07990616476; e-mail: info@ paladinscare.co.uk. Fabryka znajdująca się w Northampton w Wielkiej Brytanii poszukuje kandydatów na stanowisko: technik utrzymania ruchu. Oferujemy: stałą pracę, umowę bezpośrednio z brytyjskim pracodawcą; wynagrodzenie – £25.000 rocznie. CV prosimy przesyłać na: s.prokop@jobland.pl. Zatrudnimy do pracy w Anglii kierowców klasy 1 (C+E). Firma zajmuje się przewozem naczep i kontenerów na terenie Anglii. Wymagane jest minimum 2-letnie doświadczenie i w miarę komunikatywny język angielski. Oferujemy atrakcyjne wynagrodzenie jak również pomoc w znalezieniu zakwaterowania. Zainteresowanych kandydatów prosimy o kontakt mailowy: jkozlowska@imminghamtransport.co.uk, judyfashion@yahoo.com lub telefoniczny: 0044 7867455282 (Jagoda).
58 ogłoszenia
|
Placówka zlokalizowana w Enfield (Londyn), zapewniająca opiekę około 80 pacjentom, poszukuje aktualnie 4 pielęgniarek / pielęgniarzy. Dom zapewnia wysoki poziom opieki pielęgniarskiej osobom dorosłym cierpiącym z powodu różnych schorzeń ulokowanym na wyspecjalizowanych oddziałach. Wszyscy pacjenci to osoby powyżej 18. roku życia. Dostępne są dwa stanowiska na zmianę dzienną i dwa na zmianę nocną (min. kontraktowe – 48 godz./tydz. z możliwością pracy w godzinach dodatkowych). Wynagrodzenie początkowe – £12/godz. Tel. +48 222660250 / +44 0203 5984 144; e-mail: praca@axamo.pl. Manufaktura z siedzibą w Irlandii w miejscowości Wicklow, zajmująca się wytwarzaniem z kamienia eleganckich elementów wnętrz oferuje: stałą pracę od zaraz, kontrakt bezpośrednio z irlandzkim pracodawcą, pomoc w znalezieniu zakwaterowania. Wynagrodzenie – €11/godz., ok. 48-50 godz. pracy tygodniowo. Tel. 0048 668694919; e-mail: s.prokop@jobland.pl. Pilnie poszukuję kierowców z kat. C+E. Oferuję umowę o pracę na czas nieokreślony i zakwaterowanie. Zarobki – £120 na dzień. Wymagana karta kierowcy. Gwarantowane 5 dni pracy oraz 28 dni urlopu. Oczekuję ofert od rzetelnych, uczciwych i pracowitych kierowców chcących pracować w przyjaznej i koleżeńskiej atmosferze. Tel. 07974530972; e-mail: jozef. smetana@o2.pl. Poszukuję pracowników na stanowisko rzeźnik / wykrawacz / ubojowiec / trimmer dla naszych klientów. Tylko osoby z doświadczeniem. Kontakt: Gosia/Tomasz, tel. 01924856006 / 07872 149 332; e-mail: wakefield@essentialrecruitment.co.uk. Poszukuję osoby posiadającej doświadczenie w prowadzeniu budowy na stanowisku site manager, foreman, project engineer lub podobnym. Kontakt: 07749605091; e-mail: michaelbondig@gmail. com. Rodzinna farma znajdująca się w Szkocji poszukuje pracownika na stanowisko: pracownik farmy. Oferta: stała praca, umowa bezpośrednio z pracodawcą, stawka – £7 na godzinę, darmowe zakwaterowanie – pracownik pokrywa tylko koszt energii elektrycznej. Prosimy przesłać cv na: s.prokop@jobland. pl. Tel. 668694919. 5 września 2014
Szukam doświadczonych mechaników do pracy w warsztacie samochodowym przy remontach silników (wszystkie marki). Praca od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-18.00. W soboty: 8.00-15.00. Wynagrodzenie £350 na tydzień. Tel. 07428872155; e-mail: mwalenczyk@wp.pl. Recruitment agency is looking for warehouse operatives for our client based in Wellingborough. Work at picking and packing of sport equipment, designer clothes and accessories. No experience needed as full training will be given. Safety boots required. Communicative level of English required. Long term opportunity. Hours & Days of Work – twilight shift morning and afternoons. Every second weekend working. Rate: £6.65 (07534813212; e-mail Izabela.kulinska@staffline.co.uk). Richmond. Praca full time i part time dla fryzjera. Tel. 077 12 65 4433 (prosić Joe).
Praca szukam Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Krawcowa, osoba utalentowana, z wieloletnim doświadczeniem szuka pracy i współpracy. Tel. 07522043231. Szukam jakiejkolwiek pracy, jestem wielozawodowcem, tzw. złota rączka. Tel. 07901909290; e-mail: pio323f@wp.pl. 50-letnia kobieta szuka pracy jako opiekunka – pomoc domowa, sprzątanie. Jestem miła, sympatyczna i rzetelna. Tel. 07887271409. Ogrodnik z wieloletnim doświadczeniem (10 lat w Anglii), poszukuje pracy przy porządkowaniu ogrodów. Mogę również wykonywać drobne naprawy, malowanie, tapetowanie, itp. Teren południowo-wschodniego Londynu. Tel. 07913585470.
Mam 37 lat, poszukuję pracy. Wcześniej pracowałem w barach, zajmowałem się sprzątaniem. Podejmę się każdej fizycznej pracy (Stratford). Tel. 07831624777. Szukam pracy w gastronomii jako pomocnik kucharza lub na zmywak. Mam 28 lat. Podejmę prace od zaraz, kontakt: e-mail: sabpiotr@gmail.com, tel. 0048508446173. 56-letni murarz, wykształcenie średnie, pracowałem 4 lata w Irlandii na budowie jako murarz, kontakt: tel. 0048-516132344. Pani, 46 lat, poszukuje pracy w zakładach mięsnych, 5 letnie doświadczenie (pakownia i prod. wędlin). Podejmę się także sprzątania. Tylko poważne oferty, kontakt: tel. 0048-782688514. Mężczyzna, lat 39, j. niemiecki komunikatywny, bez nałogów, uczciwy, szuka pracy w rolnictwie, ogrodnictwie lub jako kierowca kat. BC+E, kontakt: tel. 0048783248803. Szukam pracy jako operator wózka widłowego w magazynie w Londynie i okolicy, kontakt: tel. 0048-661520722. Nauczyciel/tłumacz z zawodu, lat 43, podejmie pracę jako pracownik/straż/obsługa parków narodowych, kontakt: e-mail: foxmulder5@wp.pl. Malarz, lat 31, solidny i uczciwy, podejmie stabilną pracę, kontakt: tel. 0048-693631420. 36-letnia kobieta, z zawodu ekonomista, angielski komunikatywny, szukam pracy w przemyśle/fabrykach, przy sprzątaniu, w hotelach/pensjonatach, kontakt: e-mail: sabi.sas@onet.eu.
Malarz, dekorator z doświadczeniem, prawo jazdy do 3,5 ton, szuka pracy (North London). Tel. 07903372967.
Para 45-40 lat, wykształcenie średnie, pracownicy produkcyjni, szukamy pracy od zaraz, na dłużej, szklarnie, fabryki, produkcja, zbiory, pakowanie oraz inne propozycje, kontakt: tel. 0048-514568438.
Elektryk z doświadczeniem zawodowym szuka pracy, zleceń. Pomoc przy awariach prądu. Tel. 07883974669.
30-letni mężczyzna, bez nałogów podejmie każdą pracę. Prawo jazdy B, dobra znaj. j. niemieckiego, kontakt: tel. 0048-503984214.
Ogłoszenia
Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
50-letni mężczyzna, z zawodu górnik, wykształcenie zawodowe, podejmę każdą pracę, kontakt: tel. 0048-795960913.
Szukam pracy jako piekarz z zakwaterowaniem, kontakt: tel. 0048-721268564.
Mieszkanie wynajmę Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Dla pary dwójka z łazienką i lodówką na poddaszu, duża kuchnia, ogród, 7 min, do stacji metra. Autobusy: 18, 92, 182, 204, 245. Tesco w pobliżu. Opłaty wliczone, czynsz: £150. Tel. 07891945856 (Sudbury Town). Mam do wynajęcia ładny, duży pokój 2-osobowy. Do dyspozycji salon, kuchnia, ogród. Mieszkanie czyste, miejsce do parkowania samochodu; mieszkają bardzo spokojni ludzie. Tel. 07745743334, e-mail: pocztaewki22@wp.pl (WINCHMORE HILL N21 3BB).
Ogłoszenia
Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Wynajmę 1-osobowy pokój na Streatham k. St. Leonard’s Church. Cena: £85/tydz., dwutygodniowy depozyt, rachunki wliczone. Jesteśmy spokojną, pracująca rodziną, szukamy osoby podobnej do nas. Tel. 07852922998 (Gosia). Wynajmę pokój w Pool dla spokojnej osoby. Parking, Internet. Tel. 07741509933. Dwa pokoje dla ceniących spokój i porządek w domu z ogrodem. Dogodna lokalizacja – dom w bocznej, spokojnej uliczce. W pobliżu metro (Morden). Doskonałe połączenia autobusowe – również nocne. Cena: jedynka – £115, dwójka – £138. Cena obejmuje rachunki, w tym Internet. Tel. 07424595213; email: kenleyrent3@gmail.com.
Mieszkania szukam Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Szukamy z żoną i dwójką dzieci (2 lata i 1 rok) mieszkania do wynajęcia od grudnia w okolicach Edgware lub Hendon. Tel. 07405309934, e-mail: urszula-malaszewicz@wp.pl.
| ogĹ&#x201A;oszenia 59 W zwiÄ&#x2026;zku z dynamicznym rozwojem firmy oraz nowymi projektami poszukujemy osĂłb na stanowisko:
DZIENNIKARZ - FREELANCER Od kandydatĂłw oczekujemy: t MFLLJFHP QJĂ&#x2DC;SB t QJTBOJB UFLTUĂ&#x2DC;X SFQPSUBČ&#x2C6;Z J XZXJBEĂ&#x2DC;X EP v(PÇŠDB 1PMTLJFHPw PSB[ QPSUBMV HPOJFD DPN t XZLPOZXBOJB [EKÇ&#x2014;Ç&#x17D; EP QVCMJLBDKJ t PUXBSUPÇ´DJ VNZTÂ&#x2019;V LSFBUZXOPÇ´DJ J TBNPE[JFMOPÇ´DJ X E[JBÂ&#x2019;BOJV t PHĂ&#x2DC;MOFK XJFE[Z P CJFČ&#x2C6;Ç&#x152;DZDI XZEBS[FOJBDI QPMJUZD[OZDI J TQPÂ&#x2019;FD[OZDI X 6, J 1PMTDF t VNJFKÇ&#x2014;UOPÇ´DJ XZT[VLJXBOJB JOGPSNBDKJ t XZLT[UBÂ&#x2019;DFOJB DP OBKNOJFK Ç´SFEOJFHP t CBSE[P EPCSFK [OBKPNPÇ´DJ KÇ&#x2014;[ZLB BOHJFMTLJFHP Mile widziane: t DP OBKNOJFK SPD[OF EPÇ´XJBED[FOJF QSBDZ OB TUBOPXJTLV E[JFOOJLBS[B CV prosimy przesyĹ&#x201A;aÄ&#x2021; na adres: rekrutacja@mail.goniec.com z dopiskiem dziennikarz
ogloszenie_dziennikarz.indd 1
2013-01-22 14:38:3
60 ogłoszenia
|
Wynajmę pokój osobie lub pracującej parze w 4-pokojowym mieszkaniu, czystym i zadbanym. Obecnie mieszkają w nim trzy osoby. 3 minuty do przystanków autobusowych; cena: £140 tygodniowo (2-tyg. depozyt). Tel. 07467458521 (Shepherds Bush). Pokój 2-osobowy do wynajęcia w Eastham, w bardzo dobrym stanie, zadbany. Cena do uzgodnienia. Tel. 07852329777. Szukam domu do wynajęcia 2-3 pokojowego. Tel. 07466387031 (Maidenhead).
Mam do wynajęcia 2-osobowy pokój w 3-pokojowym mieszkaniu, w bardzo dobrym stanie, wi-fi. Opłata tygodniowa – £110 (Poole BH12 1BE). Do pokoju przydzielona jest oddzielna lodówka. Tel. 07851005959 (proszę dzwonić pod wieczór).
Ogłoszenia
Reklamuj się
u nas!
Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107 lub umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
1-8 na kuchnie.indd 1
5 września 2014
Prowadzisz Pub? Restaurację?
tel. 0207 0997 107
marketing@mail.goniec.com
01/06/2011 15:12:28
Księgowość Umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
BIEGŁA KSIĘGOWA, pełna księgowość LTD, rozliczenia, zwroty podatkowe, NI, zasiłki mieszkaniowe i rodzinne. Tel. 07952466012, email: anna.jabi@ yahoo.com.
Finanse Umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Jestem DORADCĄ FINANSOWYM reprezentującym wiodącą na rynku kancelarię Charles Derby. Jeśli potrzebujesz porady dot. Twojej PRYWATNEJ EMERYTURY, UBEZPIECZENIA na życie, zabezpieczenia dochodu, budynków wraz z zawartością, zabezpieczenia biznesu, proszę o telefon: 07766 028416 Ela Lawson.
Transport Umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Firma Blue Skip London Ltd. oferuje wywóz śmieci różnego rodzaju. Tanio, szybko i solidnie. Posiadamy wszystkie licencje. Telefon: 07966637974. (www. blueskiplondon.co.uk).
Wywóz śmieci Umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Wywóz śmieci na terenie Londynu. Najlepsza oferta. Szybko i solidnie. Michał, tel. 079 7413 7910.
Sprzedam Umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Sprzedam dom, Województwo Zachodniopomorskie, Trzebiatów, centrum miasta, 10 km od morza, powierzchnia działki – 1000 mkw., powierzchnia domu – 450 mkw. (3 piętra po 150 mkw.). Tel. 07404 691 514.
Hanslow West. Wyprzedaż zawartości domu rodzinnego z powodu przeprowadzki. Wszystko do kuchni, salonu, sypialni, dziecięcego i ogrodu. Tel. 07523510272. Wydam w dobre ręce 4 świnki morskie pojedynczo bądź razem. Tel. 07852329777. Chciałbym przekazać dekoder na umowie (24 miesiące) w tym 6 miesięcy za darmo, a 18 miesięcy – 25 złotych. Proszę o kontakt pod numerem: 07852329777. Sprzedam mieszkanie 38 mkw. w Warszawie na granicy Bielan i Żoliborza (kiedyś Żoliborz ) w bloku na trzecim piętrze (windy brak). Blok 4-piętrowy z 1980 r. Pokoje rozkładowe i ustawne (16 m i 9 m) z oddzielnymi wejściami, balkon, widna kuchnia z dużym oknem, łazienka, holl, piwnica. Mieszkanie środkowe, blok ocieplony, elewacja nowa i najpiękniejszy widok z całego bloku na piękny park. Tel. 07849365419; e-mail: wawa45t@ wp.pl. Ostatnia działka budowlana o pow. 3100 mkw. w miejscowości Drogusza (gm. Bielawy, pow. Łowicki, Woj. Łódzkie), bezpośrednio przy trasie wojewódzkiej nr 703 Łowicz-Łęczyca (tylko 5 kilometrów od geometrycznego środka Polski w miejscowości Piątek). Działka posiada aktualne warunki zabudowy na dom dwukondygnacyjny i budynek gospodarczy oraz nie wymaga przekwalifikowywania na teren budowlany. Posiada kształt regularnego, proporcjonalnego prostokąta o wymiarach: szer. – 67 m, dł. – 47 m. Teren płaski, brak jakichkolwiek uciążliwości, woda i energia w drodze obok działek. Do lasu 0,7 km, szkoła, kościół, autobus. Odległość do Warszawy – ok 85 km, Łódź – 45 km, Łowicz – 20 km. Do wjazdu i zjazdu autostrady A1 – ok. 3 km; do wjazdu i zjazdu z autostrady A2 – około 14 km. Dla amatorów jazdy konnej stadnina koni w Walewicach – ok. 4 km. Dojazd do działek z dwóch stron drogą asfaltową. Doskonała oferta na inwestycję lub lokatę kapitału. Tel. 0048 693-051-327.
Ogłoszenia
Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Sprzedam rower z napędem elektrycznym (na baterie). Tel. 07951057026.
Komputery Umieść bezpłatne ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Naprawa: komputery, Xbox, PS3, tablety, telefony. Posiadamy długoletnie doświadczenie w Londynie. Na wymienione części dajemy 12 miesięcy gwarancji. Tel. 07411123340, 07473382628.
Krawiectwo Umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Usługi krawieckie, przeróbki, naprawa odzieży itp. Z przyjemnością pomogę zrealizować własne pomysły klientek i klientów. Zapraszam, tel. 07935656121.
AutoMoto
| ogłoszenia 61
Towarzyskie
Umieść bezpłatne ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Szukam kobiety do stałego związku, pragnącej szczęścia, miłości; może być z dziećmi. Przedział wiekowy: 28-42 lata (bez nałogów). Jestem otwarty na świat i nowe możliwości. Tel. 07424643222.
Ogłoszenia
Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Jestem 35-letnim kawalerem. Poznam dziewczynę w wieku 20-30 lat. Cel – stały związek (najchętniej z Birmingham). Tel. 07901909290, e-mail: pio323f@wp.pl. Miły pan pozna miłą panią do miłych spotkań. Tel. 0740423395. Smukły, kulturalny bez nałogów, w średnim wieku pan pozna panią z Londynu. Tel. 07990276511 (po godz. 18:30). Mam 50 lat. Chciałbym poznać miłą panią w podobnym wieku do miłych spotkań. Tel. 07424025541.
Umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Sprzedam renault modus, 2004, stan bardzo dobry. Więcej informacji pod nr tel. 02085757601 (po godz. 17:00).
Ogłoszenia Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107 lub umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Barclays & Financial Republic work together with as an approved new business partner
Polskie Biuro Rachunkowe,Tooting Broadway, 40 Tooting High Str. London, SW17 0RG
02086 823 950, 02087 674 088 www.financialrepublic.org.uk www.rozliczenia-online.com www.rejestracjaspolek-online.com
62 ogłoszenia
|
Poznam panią z Birmingham, która lubi aktywnie spędzać czas (bieganie, tenis, turystyka). Jeśli chciałabyś poznać mężczyznę w wieku 40 lat, odezwij się. SMS-y mile widziane. Tel. 07821776547; logitech10@vp.pl.
Successful English businessman, would like to meet attractive Polish lady for funfilled days and romantic evenings. John, 07928079252.
Szukam koleżanki 40+, mam 45 lat, 175 cm wzrostu, 70 kg wagi. Stan cywilny pani nie ma znaczenia. Tel. 07707949946; e-mail: pablokamal@vp.pl.
Umieść bezpłatne ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Pan lat 60 pozna panią w podobnym wieku, która nie nadużywa alkoholu, która myśli poważnie o związku i życiu. Tel. 07792786022 (północny Londyn).
Różne
´ cu Z reklamą w gon robota pali się w rękach!
Koło Przyjaciół Harcerstwa na Ealingu serdecznie zaprasza wszystkich na kiermasz tanich polskich książek w niedzielę 14 września w godz. 9.30-16.00 w Windsor Hall (2 Windsor Road W5).
Prowadzisz Pub? Restaurację? Reklamuj się
Specjalna oferta
dla branży motoryzacyjnej!
Skontaktuj się z naszym działem sprzedaży
już dziś
u nas!
marketing@mail.goniec.com Tel. 020 7099 7107
tel. 0207 0997 107
marketing@mail.goniec.com
branza mechanik_95x134.indd 2 01/06/2011 15:12:28
1-8 na kuchnie.indd 1
Prowadzisz Pub? Restaurację? Reklamuj się u nas!
marketing@mail.goniec.com tel. 0207 0997 107 5 września 2014
23/10/2012 14:56:53
| ogĹ&#x201A;oszenia 63
|
64 ogĹ&#x201A;oszenia
szklance herbaty
w 24 Burza nam fabryki Nie przenoĹ&#x203A;cie
niĹź wcale
późno 22 Lepiej na Wyspach W 70 lat po wojnie
goniec doceniajÄ&#x2026; polskich
T I M E S
24
Orkiestra made in Poland
goniec
polski .com
Ten kraj ma naprawdÄ&#x2122; wiele do zaoferowania. Jest w nim czar â&#x20AC;&#x201C; to on przyciÄ&#x2026;ga ludzi z caĹ&#x201A;ego Ĺ&#x203A;wiata, ktĂłrzy po jakimĹ&#x203A; czasie przyswajajÄ&#x2026; brytyjski sposĂłb Ĺźycia. Definiujemy tÄ&#x2122; magiÄ&#x2122;.
Strajkuje caĹ&#x201A;a budĹźetĂłwka chaos jest nieuniknion , y
P O L I S H
Sam Jurek Owsiak promowaĹ&#x201A; w Londynie WOĹ&#x161;P
T I M E S
1 lipca Polska obejmu nictwo w Radzie Unii je przewodEuropejskiej. Apetyty mamy olbrzym ie, a machina promocyjna parÄ&#x2026;. Start polskiejpracuje peĹ&#x201A;nÄ&#x2026; wypadĹ&#x201A; jednak na prezydencji zakrÄ&#x2122;cie. Europa najwyraĹşniej hamuje , gdy my chcemy przyspieszaÄ&#x2021;.
36
Arrinera znad WisĹ&#x201A;y
Pierwszy polski supersamoc hĂłd z brytyjskÄ&#x2026; pomocÄ&#x2026;
po lsk i .com
Wydawca magazynu polonijnego â&#x20AC;&#x17E;Goniec Polskiâ&#x20AC;? oraz portalu internetowego goniec.com w zwiÄ&#x2026;zku z dynamicznym rozwojem i nowymi projektami, poszukuje osoby na stanowisko:
2011 / ISSN 2044-5202
nr 29 (385) 22 lipca 2011 / ISSN 2044-5202
P O L I S H
T H E
BezpĹ&#x201A;atne kursy podnoszÄ&#x2026;ce kwalifikacje dla CzytelnikĂłw!
z domu
po lsk i .com
nr 26 (382) 1 lipca
goniec T H E
29 Akcja Reaktywacja
Ataki na imigrantĂłw podczas zamieszek w Irlandii PĹ&#x201A;n.
nie wychodzÄ&#x2026;c
listopada 2010
24 Ulster straszy
Afera podsĹ&#x201A;uchowa
2010-10-22 13:45:58
Wielki sprzeciw
H P O L I S
T I M E S
nr 47 (353) 26
22
22 GĹ&#x201A;owy lecÄ&#x2026; parami Untitled-1 1 zbiera kolejne Ĺźniwo
/ ISSN 1741-11746
T H E
i w bamboszach
42 Andrzejk y wieczĂłr SpÄ&#x2122;dĹş fantastyczn
do SwarzÄ&#x2122;dza
pilotĂłw
Histeria miĹ&#x201A;osna Po co Brytyjczykom
Brytania da siÄ&#x2122; lubiÄ&#x2021; Teraz Polska!
zarÄ&#x2122;cz zamieszanie wokĂłĹ&#x201A;
lands? Mieszkasz w Mid ndd 1
str. 6-8 2010-11-23
19:08:28
3.indd 1
sekcja1_68_35
str. 6-8
sekcja1_68_382.i
a i Kate Middleton yn ksiÄ&#x2122;cia William
str. 6-8
steĹ&#x203A;my!
My teĹź tu je 2011-06-28 18:22:25
sekcja1_68_385.indd 1
19/07/2011 18:30:59
a TV - mieszkasz w Midlands.indd 1
2011-08-02
PROGRAMISTA APLIKACJI INTERNETOWYCH Wymagania: t 6NJFKÇ&#x2014;UOPÇ´Ç&#x17D; QSPHSBNPXBOJB X Ç´SPEPXJTLV +PPNMB t ;BNJÂ&#x2019;PXBOJF EP QSPHSBNPXBOJB t ;OBKPNPÇ´Ç&#x17D; 1)1 OBKMFQJFK PCJFLUPXFHP
t 6NJFKÇ&#x2014;UOPÇ´Ç&#x17D; UXPS[FOJB [BQZUBÇŠ 42- [ OBDJTLJFN OB .Z42t ;OBKPNPÇ´Ç&#x17D; KÇ&#x2014;[ZLĂ&#x2DC;X PQJTĂ&#x2DC;X TUSPO JOUFSOFUPXZDI 9 )5.- $44 PSB[ +BWB4DSJQU 12:07:42 Dodatkowe atuty: t 6NJFKÇ&#x2014;UOPÇ´Ç&#x17D; UXPS[FOJB BQMJLBDKJ NPCJMOZDI NPCJMOF TUSPOZ 888
t ;OBKPNPÇ´Ç&#x17D; UFDIOPMPHJJ 'MBTI UXPS[FOJF CBOFSĂ&#x2DC;X JUQ
t ;OBKPNPÇ´Ç&#x17D; $BLF1)1 CÇ&#x152;EČ&#x2021; JOOZDI GSBNFXPSLĂ&#x2DC;X 1)1 t %PÇ´XJBED[FOJF [ QSBDÇ&#x152; [ TZTUFNBNJ LPOUSPMJ XFSTKJ t ;OBKPNPÇ´Ç&#x17D; KÇ&#x2014;[ZLB BOHJFMTLJFHP D[ZUBOJF EPLVNFOUBDKJ
t 0CZDJF X Ç´SPEPXJTLV 6OJY -JOVY Oferujemy: t .PČ&#x2C6;MJXPÇ´Ç&#x17D; T[ZCLJFHP SP[XPKV [BXPEPXFHP t 1S[ZKB[OÇ&#x152; BUNPTGFSÇ&#x2014; QSBDZ X NÂ&#x2019;PEZN [FTQPMF t 4UZD[OPÇ´Ç&#x17D; [ OBKOPXT[ZNJ UFDIOPMPHJBNJ t "USBLDZKOF XBSVOLJ [BUSVEOJFOJB $7 QSPTJNZ QS[FTZÂ&#x2019;BÇ&#x17D; OB BESFT rekrutacja@mail.goniec.com
Prowadzisz Pub? RestauracjÄ&#x2122;?
ogloszenie_informatyk.indd 1
2014-05-20 12:43:00
Reklamuj siÄ&#x2122;
u nas!
tel. 0207 0997 107
marketing@mail.goniec.com
1-8 na kuchnie.indd 1
01/06/2011 15:12:28
500 574 056
Paczki do 30kg - ÂŁ20 5 wrzeĹ&#x203A;nia 2014
| informator 65
%
' @@@ .>;8 <,*//85-270 ,8 >4
'
27/8 27=.; 18><. ,8 >4 @@@ 27=.; 18><. ,8 >4
! !
% % 27/8 *591*9;.9<,1885 ,86 ' @@@ *591*9;.9<,1885 ,86
% '
! !
27/8 .692;.-;274< 06*25 ,86
$! ! '
587-B7 .@<9* .-> 95 @@@ .@<9* .-> 95
$ " '
@@@ 587-B7 <985.,C7* 95
" "
%
@@@ -2;.,=527./8;+><27.<< ,8 >4
! % '
@@@ =*724;.-B= ,86 95
% @@@ =1.9.*,.8/627-0;8>9 ,8 >4
! $ "
%
%
+2>;8 @.<=.;7,12,4.7 ,86 95
+*;=.4 5.7*;= 3++ 95 @@@ 3++ 95
"
% '
% '
8//2,. 9<@ >4 ,86 @@@ 9<@ >4 ,86
% '
1.558 =89<92;2=< ,8 >4 @@@ =89<92;2=< ,8 >4
) ('
'
% *0*=* *,>6.7*,,8>7=*7=< ,8 >4 @@@ *,>6.7*,,8>7=*7=< ,8 >4
! # ! ! " % '
.7:>2;2.< 5802, =;*7270 ,8 >4 ' @@@ 9@@+ ,8 >4
% '
27/8 *;8=*A ,8 >4 @@@ *;8=*A ,8 >4
&72= ;B<=*5 ;2?. $6.=1@2,4 "
!
>6+.;5*7- 8><. $,;>+< *7. ' # ' @@@ *< *,,8>7=*7,B 8;0 >4
27/8 /2;6*@*70522 95 @@@ /2;6*@*70522 95
% 6*;4.=270 6*25 0872., ,86 % ;.-*4,3* 6*25 0872., ,86
% % ' @@@ /27*7,2*5;.9>+52, 8;0 >4
5 wrzeĹ&#x203A;nia 2014
27/8 7.8=*A ,8 >4 @@@ 7.8=*A ,8 >4
(
27/8 6<4<2.08@8<, ,8 >4 @@@ 6<4<2.08@8<, ,8 >4
%
@@@ 86.0*5.==270< ,86
%
27/8 ,5*26<9;8 8;0 >4
!
!
8//2,. =.-3*<27* ,8 >4
14 -85.0*5 ,8 >4 @@@ -85.0*5 ,8 >4
% '
24**77* B*188 ,8 >4 @@@ 24*77* ,8 >4
% '
27/8 89.;*,5*26< ,8 >4 @@@ 89.;*,5*26< ,8 >4
% .+;>6841=*;72* 8<+8;7.< 7.= ' @@@ 8<+8;7.< 95
! '
27/8 @B9*-.4*7052* ,86 @@@ @B9*-.4*7052* ,86
! " " '
@@@ <4B5.0*5 95
% 27/8 =89*,,2-.7=,5*26< ,8 >4 ' @@@ =89*,,2-.7=,5*26< ,8 >4
-*?2- =;*?.5 @9 95
% % '
27/8 .*05..A9;.<< 95 @@@ .*05..A9;.<< 95
! % % '
+2>;8 .>;8+><B ,86 @@@ .>;8+><B ,86
'
.>;8 9*,4 >4 @9 95 @@@ .>;8 9*,C42 95
" % '
@@@ .>;8 9*,C4* 95
% '
@@@ 2698;=985 ,86
'
487=*4= 3* .>;8+>< 95 @@@ 3* .>;8+>< 95
'
3>6+8 =;*7< B*188 ,8 >4 @@@ 3>6+8 =;*7< ,86
" '
27/8 4*C ,8>;2.; ,86 @@@ 4*C ,8>;2.; ,86
"
!"
'
27/8 <6*;=<2<=.;< ,8 >4 @@@ <6*;=<2<=.;< ,8 >4
' @@@ 4>;<B.5.4=;B,C7. ,86
) ('
27/8 985<42.4>;<B ,8 >4 @@@ !85<42. >;<B ,8 >4
% '
% '
'
! "
'
=89,5*26< B*188 ,8 >4 @@@ =89 ,5*26< ,86
% '
@@@ <6*;=<2<=.;< ,8 >4
% 27/8 =*;0.=*,,8>7=270 ,8 >4 ' @@@ =*;0.=*,,8>7=270 ,8 >4
*! "
!* " " $ '
8;-.;< ,=5.>;8/88-< ,8 >4 @@@ ,=5.>;8/88-< ,8 >4
'
" # %
% '
@@@ 0;>9* *=< 95
27/8 9*,C4*-8 ,86 @@@ 9*,C4*-8 ,86
" % '
@@@ 9*,C42 ,8 >4
% '
27/8 =;*7< 5287 ,86 @@@ =;*7< 5287 ,86
+B C7*5.FE <2D @ *=*580> 2;6 <487=*4=>3 <2D C 7*62 %.5 6*25 6*;4.=270 6*25 0872., ,86 +B C7*5.FE <2D @ *=*580> 2;6 <487=*4=>3 <2D C 7*62 %.5 '
=;*7<985086 06*25 ,86 @@@ =;*7<985086 ,86
!
% '
@@@ +.201=87< ,86
%
*072.<C4* 3>;*< +24+; 95
% .+;>6841=*;72* 8<+8;7.< 7.= ' @@@ 8<+8;7.< 95
! %
% '
27/8 ;/ *<<8,2*=.< .> ,86 @@@ ;/ *<<8,2*=.< .> ,86
" "! )*
% % ' @@@ !;C.4*CB!2.72.C7. ,86
" % '
+84 =;*7</.; ,8 >4 @@@ =;*7</.; ,8 >4
% '
@@@ =;*7</.;@2<. ,86
27/8 9;26.;., ,8 >4 @@@ 9;26.;., ,8 >4
% '.55270=87 #8*- *7-<@8;=1 2;62701*6 " #( %
27/8 985<4*;.<=*>;*,3* 0;B/ ,8 >4 @@@ 985<4*;.<=>;*,3* 0;B/ ,8 >4
" ' %
@@@ !8,C=* @2*=8@* 95
!
4;B<927C 27=.;2* 95
! *! "
'
@@@ ,*<7*0;8>9 ,8 >4
% '
*7.?2, 3*;4 ,8 >4 @@@ 3*;4 ,86
%
' @@@ 527.*;;.,;>2=6.7= ,8 >4
201 #8*%8==.71*6 (
!
%1. *55 87-87 ' %
"$
"$
)
2=,1*6 #8*%88=270 $' % 87-87
! !
*;4270 #8* 87-B7 !$
.55*=;*?.5 18=6*25 ,86
% %
587-87 <27-+*- 95
%
+884270< .6+*<<B-2;.,= ,8 >4 ' @@@ .6+*<<B-2;.,= ,8 >4
!
/*625B6272,*+ 06*25 ,86
'
@@@ 58=72<4*=;*7< ,8 >4
% '
%
!
@@@ 5B,*68+25. ,8 >4
'
! '
<*=.552=.)>4 B*188 ,86
% 928=;.468,48 @9 95 ' @@@ 985<4* =.5.@2C3* ,8 >4
@@@ 58=72<4*=;*7< ,8 >4
@@@ 8 ,8 >4 /5*0
@@@ ?B4. ,86
27/8 =;*7<985 ,8 >4 @@@ =;*7<985 ,8 >4
!
'.55270=87 #8*- *7- <@8;=1 2;62701*6 " %
! % '
! &" (
"
% @@@ +5>.5201=-.7=*5,5272, ,8 >4
% 27/8 -.7=*5*;=2695*7=,5272, ,8 >4 @@@ -.7=*5*;=2695*7=,5272, ,8 >4
!
'
@@@ +2708<429 ,8 >4
% ' @@@ 985<42 -.7=B<=* @ 587-B72. ,8 >4
% ' @@@ +5>.<429587-87 ,8 >4 +5>.<429587-87 06*25 ,86
@@@ 2*9=.4* ,8 >4
'
@@@ 918.72A 6.-2,*5 8;0
!
!
'
27/8 =;.7-B >4 ,86 @@@ =;.7-B >4 ,86
9*5*72. 7*=;B<48@. <>7=*7587-87 B*188 ,86
"
% '
@@@ 6*A<*=5>=87 =?
$
% '
!
'
%1. ;8*-@*B & ! ;..7/8;- 87-87
%
)
@@@ -/-< 95
% ,52.7=<.;?2,.< 6B/.;;B5274 ,86 ' @@@ 6B/.;;B5274 ,86
"$ !
% '
! ! !
" " !
.*<-.7 *7. ' .*<-.7 87-87
$
$=*=287 #8*- ;-270=87 2;62701*6 & % '.55270=87 #8* 2;62701*6 "
201 $=;..= 8>7<58@ %'
!
&*
)
"
" "! & '
' @@@ ;>++2<1 6*<=.; ,8 >4
'
27/8 96, 6.-2, ,86 @@@ 96, 6.-2, ,86
% % '
@@@ 985<42 5.4*;C ,8 >4
'
@@@ =@83**9=.4* ,8 >4
PomoĹźemy Ci! Gwarantujemy wysokie odszkodowanie
075 99 88 99 88 0777 63 777 63 0177 288 5035
www.wypadki.co.uk info@wypadki.co.uk Quality Claim UK ltd is regulated by Minister of Justice in respect of regulated claims management acivities. It regulation is recorded on the website www.claimsregulation.gov.uk CRM 21246