36 minute read

19 m.in

AS24 i Michelin testują nowe rozwiązanie dla kierowców

Na stacjach serwisowych sieci AS 24, spółki należącej do grupy Total, został wprowadzony system Fleet Diag 24 – narzędzie oferowane wspólnie przez Michelin i AS24. Usprawni on diagnostykę stanu opon samochodów ciężarowych.

Advertisement

Lider sektora zrównoważonej mobilności Michelin i AS 24, spółka należąca do grupy Total, europejskiej sieci stacji serwisowych dla pojazdów ciężarowych, obsługującej 986 placówek w 28 krajach, połączyły siły w celu wprowadzenia na rynek i testowania rozwiązania Fleet Diag 24 – rozwiązania przeznaczonego do automatycznej kontroli stanu opon pojazdów ciężarowych we współpracujących stacjach serwisowych AS 24, wyposażonych w odpowiednie urządzenie. Celem usługi, formalnie wprowadzanej na rynek przez AS 24, jest ułatwienie kierowcom kontroli stanu opon, ich ciśnienia i zużycia. Odbywa się ona automatycznie przy każdej wizycie serwisowej. Rozwiązanie nie wymaga interwencji kierowcy ani zarządcy floty. Jak zapewnia spółka AS24, główne korzyści płynące z zastosowania systemu Fleet Diag 24 to: bezpieczeństwo i spokój ducha, zapewnienie zgodności z przepisami, optymalizacja serwisu ogumienia oraz mniejsze spalanie. Integralnym elementem rozwiązania Fleet Diag 24 jest Michelin QuickScan – wydajny, łatwy w użyciu i przystosowany do pracy w każdych warunkach pogodowych system, opracowany dla maksymalizacji trwałości opon. Urządzenie to, stworzone przez Michelin samodzielnie, obsługuje wszystkie rodzaje pojazdów ciężkich (ciężarówki, ciągniki siodłowe, naczepy), niezależnie od marki opon. Przy jego konstruowaniu dokonano zgłoszenia ponad 15 patentów. Narzędzie Michelina oferuje następujące funkcje: automatyczny pomiar zużycia opon niezależnie od pogody (deszcz, śnieg itp.) dzięki zastosowaniu skanerów magnetycznych, pomiar ciśnienia w oponach za pomocą odbiornika radiowego podłączonego do skanera. System jest dostarczany w postaci zestawu, w skład którego wchodzi: identyfikator RFID** mocowany do podwozia pojazdu w celu identyfikacji oraz nakrętki na wentyl mocowane do felgi (dostępne będą jesienią 2020 r.), służące do monitorowania ciśnienia w oponach. Poza zestawem podstawowym można będzie także uzyskać wiele flotowych narzędzi diagnostycznych, w tym tworzenie raportów opracowanych we współpracy z zarządcami flot (zużycie opon, wykrycie zbyt niskiego ciśnienia, liczba niewykrytych pojazdów itp.) oraz zalecenie ewentualnie wymaganych działań naprawczych opracowanych przez ekspertów z firmy Michelin (np. przekręcić oponę na feldze, bezzwłocznie wymagana konserwacja opon).

Z wirtualnym pilotem na stację paliw

Dzięki specjalnym aplikacjom codzienna praca kierowców ciężarówek może być łatwiejsza – Driver AS24 umożliwi szybkie zlokalizowanie stacji paliw w konkretnym rejonie Europy.

Firma AS24, prowadząca sieć stacji paliw dla samochodów ciężarowych, proponuje bezpłatne aplikacje dla kierowców, m.in. Driver AS24. W zależności od posiadanego urządzenia i zainstalowanego systemu operacyjnego można ją pobrać za pośrednictwem Windows Store, App Store lub Google Play. Aplikacja Driver to przede wszystkim aktualna lista stacji paliw AS 24, które mogą być pokazane na tradycyjnej mapie. Kierowca może wskazać interesującą go lokalizację lub odnaleźć placówkę po nazwie miejscowości, a następnie uruchomić nawigację z prowadzeniem do celu bądź uzyskać dokładne współrzędne GPS. Obecnie sieć AS 24, uwzględniając stacje partnerskie, składa się z ponad 12 tys. miejsc do tankowania na terenie Europy, w tym 31 w Polsce. Na części z nich dostępny jest płyn AdBlue, a także gaz CNG. Co ważne, lista stacji zawiera szczegółowe informacje o dostępnych tam produktach i usługach, a także ich ocenę przyznawaną przez innych kierowców. Osobno wyszczególnione są też placówki czasowo nieczynne (z podaniem okresu) lub wyłączone z eksploatacji. Pozwala to na uniknięcie straty czasu i braku możliwości zatankowania pojazdu oraz niepotrzebnego zużycia paliwa.

Pierwsza w Polsce stacja tankowania LNG Novatek

W miejscowości Krzywa, przy autostradzie A4 między Legnicą a Zgorzelcem, uruchomiona została pierwsza w Polsce stacja tankowania LNG firmy Novatek Green Energy. To spółka córka Novatek Pao, producenta skroplonego gazu ziemnego.

Nowy obiekt umożliwia obsługę około 50 pojazdów dziennie. Dzięki systemowi dopasowującemu temperaturę i parametry techniczne paliwa do wymogów poszczególnych rodzajów pojazdów, może obsłużyć wszystkie dostępne obecnie na rynku marki samochodów ciężarowych i dostawczych zasilanych LNG. Spółka Novatek Green Energy nie tylko zapewnia stałe dostawy skroplonego gazu ziemnego bardzo dobrej jakości, ale także zajmuje się serwisem technicznym obiektu. – Jako spółka dostarczająca ekologiczne paliwa napędowe oraz urządzenia umożliwiające ich tankowanie, wspieramy proekologiczny rozwój firm spedycyjnych, współtworząc wraz z nimi zrównoważony transport drogowy oparty na czystym i ekonomicznym skroplonym gazie ziemnym – powiedział Dariusz Bratoń, prezes zarządu Novatek Green Energy. Novatek Pao to największy niezależny producent gazu ziemnego w Rosji, który wkroczył na globalny rynek gazowy w 2017 r. poprzez uruchomienie projektu Jamał LNG. Założona w 1994 r. spółka kompleksowo zajmuje się poszukiwaniem, wydobyciem, przetwarzaniem oraz sprzedażą gazu ziemnego i ciekłych węglowodorów. Złoża i pola licencyjne spółki Novatek Pao znajdują się w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym, zlokalizowanym w zachodniej części Syberii. Jest to największy w Rosji region pozyskiwania gazu ziemnego, na który przypada około 80 proc. rosyjskiego i około 15 proc. światowego wydobycia tego surowca.

Trudny okres dla branży paliwowej

W ciągu ostatnich 12 miesięcy, jak podaje Informacyjny Serwis Biznesowy, akcje większości spółek paliwowych na świecie straciły na wartości od kilkunastu do kilkudziesięciu procent. Według analityków, wkraczamy właśnie w gorszy okres cyklu koniunkturalnego dla sektora oil & gas.

Spadek notowań giełdowych spółek z branży paliwowej zanotowały zarówno globalne giganty, w rodzaju koncernów ExxonMobil (spadek o blisko 32 proc. w ciągu ostatnich 12 miesięcy na giełdzie w Nowym Jorku), Shell czy BP (ponad 20 proc. spadku w Londynie), jak i podmioty z regionu Europy Środkowej i Wschodniej. Węgierski MOL stracił w tym okresie ok. 24 proc., austriacki OMV ponad 13 proc., a włoskie ENI – 21 proc. W Polsce najbardziej ucierpiał kurs Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG), który spadł o ponad 48 proc., a PKN Orlen i Grupa Lotos straciły po ponad 30 proc. – W przypadku spółek z sektora paliwowego mamy, z jednej strony, krótkoterminowy wpływ epidemii koronawirusa, która wpływa na ceny surowców i powoduje pewne napięcia także na rynku pro duktów, a w szerszym kontekście wpływ na rynek mają nowe moce produkcyjne, większe niż oczekiwany wzrost popytu, które wywołują presję na marże w szeroko rozumianej petrochemii – powiedział Kamil Kliszcz, dyrektor Biura Maklerskiego mBanku. – Po trwającym kilka ostatnich lat dobrym okresie dla sektora oil & gas teraz nadchodzą cięższe czasy. Trzeba się liczyć z tym, że gorszy okres cyklu koniunkturalnego nie będzie trwał kilka miesięcy, ale raczej należy go liczyć w kwartałach bądź nawet latach – dodał. Wymagające otoczenie makroekonomiczne jest też związane m.in. z zaostrzającymi się regulacjami środowiskowymi, oddziałującymi na całą światową branżę rafineryjną. Marża rafineryjna spadła obecnie do poziomu z 2014 r. (dla przykładu, PKN Orlen odnotował wówczas stratę). Między innymi z tego względu PKN Orlen kładzie ostatnio nacisk na budowę koncernu multienergetycznego (planowane akwizycje Grupy Lotos i Grupy Energa), co ma pozwolić na dywersyfikację źródeł przychodów i zwiększenie odporności na wahania czynników makroekonomicznych.

Inwestycyjne plany koncernu MOL

Węgierski koncern MOL rozważa wejście na rynek polski w segmencie usług konsumenckich. Polska jest – obok Austrii, Serbii, Rumunii i Czech – jednym z dwóch potencjalnych priorytetów dla Grupy MOL.

W obszarze usług konsumenckich mamy dwa priorytety, jeśli chodzi o wejście na rynki, na których jeszcze nie jesteśmy obecni, a które uważamy za potencjalnie interesujące. Pierwszym jest Austria, z racji geograficznej bliskości Węgier i naszych pozostałych rynków macierzystych, a drugim Polska, bo to największy rynek w regionie – powiedział Peter Ratatics, wiceprezes wykonawczy MOL ds. usług konsumenckich. Dodał jednak, że MOL rozważa taki ruch wyłącznie warunkowo, jeśli pojawiłaby się atrakcyjna okazja inwestycyjna. – Nie ukrywam, że gdyby któryś z pięciu największych operatorów stacji w Polsce zdecydował się na sprzedaż swojej sieci, bylibyśmy poważnie zainteresowani przeanalizowaniem takiej możliwości wejścia na ten rynek – wskazał wiceprezes.

W Polsce funkcjonuje obecnie sieć ok. 80 stacji działających pod marką Slovnaft Partner (której 98 proc. akcji należy do koncernu MOL), ale – jak poinformował Peter Ratatics – firma nie traktuje jej jako części biznesu usług konsumenckich, ale jako element sprzedaży hurtowej. – Nie jesteśmy właścicielem tych stacji ani towarów w sklepach na tych stacjach, jedynie dostarczamy na nie paliwa – podkreślił.

Grupa MOL rozpoczęła jednak analizy zmierzające do zwiększenia efektywności tej sieci. – Nie wykluczam jakiejś formy przekształcenia tych placówek, np. w sieć franczyzową. Pamiętajmy jednak, że 80 stacji to na polskim rynku bardzo niewiele. Jedyną drogą, żeby poważniej tu zaistnieć, są akwizycje – podkreślił wiceprezes. Jak podaje ISB News, węgierski koncern MOL prowadzi działalność w zakresie wydobycia i przerobu ropy naftowej (aktywa produkcyjne ma w ośmiu krajach, posiada też cztery rafinerie i dwie jednostki petrochemiczne). Od 2004 r. jest notowany na warszawskiej giełdzie. Spółka miała 5168,7 mld forintów skonsolidowanych przychodów w 2018 r.

Orlen umacnia pozycję na słowackim rynku

Koncern Orlen posiada obecnie na Słowacji osiem stacji paliw ze sprzedażą pozapaliwową oraz dwie samoobsługowe w formacie Benzina Expres. Firma zapowiada rozwój sieci w tym roku, a także dostosowywanie już istniejących obiektów do standardów polskich i czeskich.

Dobre wyniki sprzedaży zarówno w Polsce, jak i w Czechach oraz w Niemczech zachęcają Orlen do ekspansji również na rynku słowackim. Baza do rozwoju już jest, a sprzedaż paliwa w Słowacji wygląda optymistycznie. Dotychczas słowacka sieć Grupy Orlen sprzedała blisko 3 mln litrów paliwa Verva i Efecta, wyprodukowanego w czeskich rafineriach. Obiekty ze sprzedażą pozapaliwową będą sukcesywnie dostosowywane do standardów sieci obowiązujących w innych krajach, m.in. poprzez uruchamianie formatu Stop Cafe, z szeroką ofertą gastronomiczną. Już teraz, tak jak w Czechach, na słowackich stacjach dostępne są polskie produkty, w tym m.in. napoje, artykuły spożywcze, oleje i płyny eksploatacyjne. Słowacką sieć uzupełniają dwa obiekty bezobsługowe Benzina Expres oferujące paliwa Verva i Efecta. Stacje Grupy Orlen na Słowacji funkcjonują w miejscowościach: Malacky, Holice, Lužianky, Šelpice, Šurany, Strečno, Tesárske Mlyňany, Senec, a także w Bańskiej Bystrzycy oraz Koszycach. – Rekordowe wyniki naszego segmentu detalicznego, nie tylko w Polsce, ale także w Czechach i Niemczech, pokazują, że mamy duże kompetencje w budowaniu nowoczesnej i konkurencyjnej sieci stacji paliw. Nasze doświadczenia z powodzeniem wykorzystujemy w ekspansji na rynek słowacki, gdzie zbudowaliśmy już solidną bazę do dalszego rozwoju. Na słowackich stacjach, działających pod połączonymi markami Benzina i Orlen, sprzedajemy nie tylko wyprodukowane przez nas paliwa, ale także polskie produkty pozapaliwowe, wzmacniając pozycję koncernu i budując postrzeganie naszego kraju poza jego granicami – mówi Daniel Obajtek, prezes Zarządu PKN Orlen. – Zgodnie z zapowiedziami zrealizowaliśmy nasz cel na ten rok, zakładający budowę fundamentów dla dalszego rozwoju sieci detalicznej Grupy Orlen na Słowacji. Jednak ważniejsze niż liczba obiektów są dla nas parametry biznesowe i rentowność stacji. Już teraz widzimy, że słowaccy klienci bardzo dobrze oceniają nasze obiekty i ofertę. Przyszły rok będzie czasem pozyskiwania kolejnych obiektów oraz ujednolicania standardów stacji włączanych do naszej sieci. W ciągu kilku lat chcemy należeć do liderów rynku detalicznego na Słowacji – dodaje Tomasz Wiatrak, prezes Zarządu Unipetrolu, zarządzającego stacjami w Czechach i na Słowacji.

Stacje paliw Shell zasilane zieloną energią

Jak poinformował na początku roku 2020 koncern Shell, 97 proc. stacji paliw funkcjonujących w Polsce pod tym brandem zasilanych jest energią pochodzącą wyłącznie ze źródeł odnawialnych. Firma sukcesywnie wprowadza też rozwiązania energooszczędne.

Zielona energia, będąca źródłem zasilania dla 346 stacji należących do Shella, jest poświadczona gwarancjami pochodzenia. Przez kolejne dwa lata będzie ona pozyskiwana wyłącznie z lądowych farm wiatrowych zlokalizowanych w kraju. – Rośnie zapotrzebowanie na energię, a jednocześnie stoimy przed wyzwaniem zmniejszenia emisji CO 2 do atmosfery. Ważną rolę w tym procesie może ode grać stopniowa dekarbonizacja naszej działalności operacyjnej – mówi Rafał Molenda, dyrektor działu stacji paliw i rozwoju sieci Shell Polska. Shell Polska szacuje, że wykorzystanie na firmowych stacjach energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych zmniejszy rocznie emisję CO 2 o 32 tys. ton w porównaniu z rokiem 2016.

Oświetlenie LED i fotowoltaika Shell wprowadza ponadto na swoich polskich stacjach rozwiązania energooszczędne, które zmniejszają zużycie energii. Na blisko 20 stacjach Shell w Polsce testowane są ogniwa fotowoltaiczne, które pokrywają średnio 11 proc. zapotrzebowania na elektryczność każdej z tych stacji. W budynkach 80 proc. stacji Shell w Polsce wykorzystywane jest oświetlenie LED, a 60 proc. punktów jest oświetlanych diodami LED, które należą do najbardziej energooszczęd nych źródeł światła. Dodatkowo firma wprowadza na stacjach zamykane lodówki, które utrzymują odpowiednią temperaturę i nie oddają jej na zewnątrz, co znacznie obniża zużycie energii. Działania te wpisują się w dążenia do zwiększenia efektywności energetycznej Shell w różnych krajach. Firma zobowiązała się do zakupu energii ze źródeł odnawialnych również na Węgrzech i w Bułgarii, a w Wielkiej Brytanii stacje własne Shell są zasilane elektrycznością pochodzącą całkowicie z certyfikowanych źródeł energii odnawialnej. W Holandii Shell posiada eksperymentalną niskoemisyjną stację, która 25 proc. potrzebnej dla siebie energii produkuje z paneli słonecznych, a dzięki efektywnemu energetycznie wyposażeniu zmniejszyła swój łączny rachunek energetyczny o 40 proc.

Mniej odpadów, więcej czystszych paliw W Polsce Shell realizuje także wiele projektów ograniczających zużycie energii, produkcję śmieci i emisję CO 2 w swoich biurach.

Przykładowo, kompleks pięciu budynków Shell Energy Campus w Krakowie, gdzie mieści się centrum Shell Business Operations zatrudniające 4 tys. pracowników, w 2019 r. zmniejszył o 20 proc. ilość produkowanych odpadów oraz o 22 proc. zużycie energii elektrycznej. Globalnie Shell także opracowuje i sprzedaje coraz większe ilości czystszych paliw dla kierowców, takich jak LNG i wodór, oraz umożliwia ładowanie pojazdów elektrycznych w coraz większej liczbie krajów.

Polska znalazła się wśród 10 krajów objętych pierwszym etapem tworzenia sieci punktów ładowania samochodów elektrycznych o bardzo wysokiej mocy. Łącznie w Polsce Shell prowadzi 357 stacji własnych, 43 partnerskich oraz 14 automatycznych.

Spółka Esppol Trade rozpoczęła działalność

Anwim SA dywersyfikuje źródła zaopatrzenia w paliwo. 22 stycznia 2020 r. koncesję na obrót paliwami (OPC) i obrót paliwami za granicą (OPZ) otrzymała spółka Esppol Trade, której 100 proc. udziałów posiada Anwim, właściciel sieci stacji paliw Moya.

Spółka Esppol Trade 1 lutego br. rozpoczęła działalność operacyjną w zakresie handlu międzynarodowego, w tym importu paliw i biopaliw ciekłych. Podstawowym celem Anwimu jest zapewnienie dywersyfikacji oraz poprawa ekonomii zaopatrzenia szybko rozwijającej się sieci stacji paliw Moya w Polsce. – Jako Anwim SA mamy bardzo ambitne plany rozwojowe związane z siecią stacji paliw Moya. W najbliższych kilku latach liczba naszych obiektów zwiększy się nawet o 150 placówek. Bilans paliwowy naszego kraju mówi, że 25-30 proc. konsumpcji oleju napędowego jest zaspokajane przez import. Celem Esppol Trade jest zatem przede wszystkim zapewnienie odpowiedniej do bilansu naszego kraju dywersyfikacji zaopatrzenia sieci stacji Moya. Uzyskanie koncesji OPZ przez spółkę Esppol Trade jest kolejnym, naturalnym krokiem w rozwoju i umac nianiu pozycji grupy Anwim SA na polskim rynku paliw. Jest to element wieloletniej strategii, którą jako zarząd konsekwentnie realizujemy – zapewnia Zbigniew Łapiński, członek zarządu – dyrektor ds. zaopatrzenia, logistyki i klientów klu czowych w Anwim SA. Dyrektorem operacyjnym do spraw importu, którego zadaniem jest rozwój tej części działalności grupy kapitałowej Anwim, jest Artur Krzyk, jeden z najlepszych specjalistów branży paliw w Polsce.

Unimot wśród najbardziej wiarygodnych firm

Spółka Unimot została nagrodzona statuetką dla firm najbardziej wiarygodnych w sektorze paliwowym i chemicznym – w rankingu organizowanym przez agencję ISBnews.

W drugiej edycji gali nagród i wyróżnień „Najbardziej Wiarygodny w Polskiej Gospodarce” agencja ISBnews uhonorowała firmy i instytucje prowa dzące swoją działalność w sposób transparentny, uczciwy wobec kontrahentów i partnerów oraz hołdujące zasadom społecznej odpowiedzialności biznesu. Spółka Unimot SA otrzymała nagrodę w kategorii „Najbardziej Wiarygodny w Sektorze Paliwowym i Chemicznym” – za przekraczanie prognoz finansowych i budowę wartości dla akcjonariuszy. Spółka pokonała takie nominowane firmy jak: Anwim, Grupa Lotos, PKN Orlen czy Grupa Azoty. Nagrody i wyróżnienia wręczano na uroczystej gali. Wyróżnienie dla firmy Unimot uzasadniono w następują cy sposób: „Unimot – nagroda za przekraczanie prognoz finansowych i budowę wartości dla akcjonariuszy. Jak wynika ze wstępnych szacunków, w 2019 r. spółka zwięk szyła przychody ze sprzedaży o blisko jedną trzecią, do ok. 4,3 mld zł, a także wypracowała rekordowe zyski. Skorygowana EBITDA była o ponad 40 proc. wyższa od prognozy przedstawionej w strategii spółki. Jednocześnie w ciągu ostatniego roku kurs akcji Unimotu na GPW wzrósł z ok. 8 zł do ok. 30 zł za walor. Spółka prowadzi również udaną ekspansję zagraniczną – budując stacje Avia na Ukrainie i eksportując oleje silnikowe Avia do Chin”.

Nowe stacje

Moya Lokalizacja: Kraków

Stacja w Krakowie mieści się przy skrzyżowaniu ul. Śliwiaka i Wrobela, w pobliżu trasy S7. Obiekt obsługuje ruch miejski oraz tranzytowy. Oferuje wszystkie rodzaje paliwa: benzynę 95, 98, olej napędowy standardowy oraz uszlachetnioną wersję ON Moya Power i LPG. Płyn AdBlue dostępny jest z dystrybutora. Stacja dysponuje konceptem gastrono micznym Caffe Moya o rozszerzonym menu. Oprócz gorących napojów, takich jak kawa czy herbata oraz posiłków – hot dogów i zapiekanek, oferuje także frytki, stripsy oraz pizzę. Klienci mogą skorzystać też ze świetnie zaopatrzonego sklepu. Zmotoryzowani mogą skorzystać z kompresora, odkurzacza i bezdotykowej myjni. Stacja czynna jest całą dobę.

Otwarcie: grudzień 2019 r.

Lokalizacja: Olsztyn

Punkt w Olsztynie, który mieści się przy ul. Towarowej 20D, w pobliżu węzła komunikacyjnego obwodnicy miasta S16, jest obiektem hybrydowym. Oznacza

to, że można na nim skorzystać zarówno z automatu do tankowania (kierowcy aut ciężarowych), jak i z tradycyjnej metody uzupełnienia paliwa z płatnością przy kasie. Koncept gastronomiczny Caffe Moya oferuje rozbudowane menu. Oprócz gorących napojów, czyli kawy i herbaty, oraz tradycyjnych przekąsek – hot dogów i zapiekanek – klienci mogą zamówić stripsy z kurczaka w zestawie z frytkami, pizzę, tortillę czy pierogi. Stacja czynna jest całą dobę. Kierowcy mogą na niej zatankować każdy rodzaj paliwa. Obiekt został dostosowany do obsługi samochodów ciężarowych – wyposażony jest w szybki wlew diesla, a płyn AdBlue dostępny jest z dystrybu tora oraz w pojemnikach.

Otwarcie: luty

Lokalizacja: Rozprza

W Rozprzy k. Piotrkowa Trybunalskiego został otwarty kolejny obiekt pod marką Moya. Punkt znajduje się przy drodze krajowej nr 91. Oferuje benzynę 95, 98, olej napędowy oraz LPG. Ponadto kie rowcy mogą skorzystać z odkurzacza, kompresora oraz myjni. Na pozostałych klientów, również niezmotoryzowanych, czeka Caffe Moya, w której można zjeść

Stacja Moya

m.in. hot doga czy zapiekankę, a także pizzę i stripsy z frytkami oraz napić się dobrej kawy i herbaty. Całodobowa stacja skoncentrowana jest na obsłudze ruchu lokalnego oraz tranzytowego. Na kierowców aut ciężarowych czeka szybki wlew diesla i płyn AdBlue w pojemnikach.

Otwarcie: luty

Lokalizacja: Tarnów

W Tarnowie, nieopodal węzła autostrady A4 i drogi krajowej nr 73, powstał samoobsługowy obiekt przwidziany dla flot. Automatyczny obiekt mieści się przy ul. Nowodąbrowskiej 288 (DK 73). Przeznaczony jest on do obsługi ruchu tranzytowego – flot oraz mikroflot. Wlewy oleju napędowego zostały dostosowane zarówno do aut ciężarowych, jak i osobowych. Kierowcy mogą uzu pełnić także płyn AdBlue, który dostępny jest z dystrybutora. Rozliczenia na stacji automatycznej realizowane są wyłącznie bezgotówkowo – za pomocą kart flotowych. Na terenie stacji znajduje się kompresor, sklep wielobranżowy oraz bar, w którym kierowcy mogą odpocząć przed dalszą podróżą. Obiekt czynny jest całą dobę.

Otwarcie: luty

Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Nowo otwarta stacja w Jastrzębiu-Zdroju jest kolejnym, już 244. obiektem sieci stacji paliw Moya. Punkt mieści się przy ul. Ranoszka 103, na drodze wylotowej relacji Jastrzębie-Zdrój – Gołkowice (DW 937). Stacja oferuje wszystkie rodzaje paliwa (benzynę 95, 98, olej napędowy standardowy, uszlachetniony ON Moya Power oraz LPG). Jest tu również Cafe Moya. Dodatkowo kierowcy mogą sko rzystać z kompresora, odkurzacza oraz myjni bezdotykowej. Stacja obsługuje głównie ruch lokalny, jednak dzięki takiemu wyposażeniu jak szybki wlew diesla oraz płyn AdBlue w pojemnikach, jest dostosowana również do obsługi samochodów ciężarowych. Oprócz

dobrze zaopatrzonego sklepu na terenie stacji znajduje się warsztat samochodowy. Jest to już druga stacja paliw Moya w Jastrzębiu-Zdroju.

Otwarcie: luty

Avia Lokalizacja: Biłgoraj

Nowa stacja w Biłgoraju działa na zasadach franczyzy. Należy do firmy Danpol. Jest stacją lokalną, która mieści się na terenie osiedla Roztocze przy ul. Łąkowej i udostępnia dwa stanowiska tankowania oraz nieduży sklep. Obiekt oferuje standardowe paliwa, takie jak benzyna i olej napędowy, jest jednak przystosowany do obsługi samochodów ciężarowych. Stacja prowadzi także sprzedaż butli z gazem propan butan.

Otwarcie: grudzień 2019 r.

Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Stacja w Tomaszowie Lubelskim również należy do firmy Danpol – partnera franczyzowego sieci Avia. Jest obiektem średniej wielkości, mieści się przy ul. Piotra Ściegiennego i oferuje pięć sta nowisk tankowania. Obiekt sprzedaje paliwa standardowe, w tym gaz LPG oraz paliwo premium Avia Diesel Gold. Na terenie stacji działa także sklep prowadzony pod marką Carrefour Express, który swoją ofertę kieruje zarówno do odwiedzających stację kierowców, jak i okolicznych mieszkańców.

Otwarcie: grudzień 2019 r.

BP Lokalizacja: Kraków

W połowie grudnia 2019 r. rozpoczęła działalność nowa stacja BP Lajkonik w Krakowie. Jest to dwunasta stacja przejęta przez BP z sieci Arge. Stacja BP Lajkonik jest zlokalizowana przy ul. Zakopiańskiej 290. Stacja w swojej ofercie posiada: trzy dystrybutory wieloproduktowe, dystrybutor HSD, dystrybutor LPG, sklep convenience, kawiarenkę Wild Bean Cafe, myjnię, odkurzacz oraz kompresor. Obecnie sieć BP liczy 573 stacje, w tym 245 stacji partnerskich i blisko 50 lokalizacji przy autostradach i drogach ekspresowych.

Otwarcie: grudzień 2019 r.

Stacja Avia

Stacja Lotos

Lokalizacja: Tomaszkowo

Nowa stacja sieci BP mieści się w Tomaszkowie pod nr 41 (kod 11-034), w woj. warmińsko-mazurskim. W swojej ofercie posiada: trzy dystrybutory wieloproduktowe, dystrybutor HSD, dystrybutor AdBlue, dystrybutor LPG, sklep convenience, kawiarenkę WBC, odku rzacz i kompresor.

Otwarcie: grudzień 2019 r.

Lotos Lokalizacja: Pawliki

MOP Pawliki jest pięćsetną stacją w sieci Lotos. Stacja usytuowana jest w woj. warmiń sko-mazurskim, w połowie drogi między Gdańskiem a Warszawą, przy drodze krajowej nr 7. To jednocześnie 21. Miejsce Obsługi Podróżnych funkcjonujące pod marką Lotosu. Zgodnie z obowiązującym w Polsce rozróżnieniem, MOP Pawliki należy do kategorii II. Oprócz parkingu oraz toalet kierow cy mają tu dystrybutory paliwa i obiekty gastronomiczne. Na stacji dostępne są paliwa PB 95, PB 98 Dynamic, ON, ON Dynamic, ON TIR i AdBlue. Do dyspozycji podróżnych jest duży parking na 74 miejsca, w tym sześć miejsc dla osób niepełnosprawnych i sześć miejsc dla osób podróżujących z dziećmi, 34 miejsca dla aut ciężaro wych oraz trzy miejsca dla autokarów. W cieplejsze dni korzystać można z letniego ogródka i wiat piknikowych.

Otwarcie: grudzień 2019 r.

Shell w gronie najlepszych pracodawców na świecie

Już ponad 4 tys. pracowników zatrudnia w Polsce koncern paliwowy Shell, a biznesowo powiązanych z firmą jest ponad 8 tys. osób. W Polsce znajduje się także jedno z pięciu globalnych centrów biznesowych firmy. Shell Polska został już po raz trzeci wyróżniony tytułem Great Place to Work – przyznawanym najlepszym pracodawcom na świecie.

W minionych latach zatrudnienie firmy w Polsce rosło co roku o co najmniej kilkaset miejsc pracy. Jeszcze w połowie 2018 r. zespół firmy liczył około 3,5 tys. osób, a połowie 2017 – nieca łe 3 tys. Dynamicznie rósł także poziom zaawansowania projektów, które Shell rea lizuje w kraju. Co roku w zespole firmy odnotowywanych jest przynajmniej kilkaset awansów – także na stanowiska o zasięgu międzynarodowym. 74 proc. pracowników firmy uznało w anonimowych ankietach międzynarodowej organizacji Great Place to Work, że jest ona jednym z najlepszych miejsc do pracy w kraju. Shell otrzymał wyróżnienie już po raz trzeci. Great Place to Work to niezależna między narodowa organizacja zajmująca się od przeszło 30 lat badaniem poziomu satysfakcji pracowników w ponad 50 krajach świata. Co roku na świecie badaniu podda wanych jest blisko 7 tys. organizacji, spośród których wyłaniani są najlepsi pracodawcy – firmy wyróżniające się m.in. dobrymi

relacjami między pracownikami i przełożonymi, dumą zespołu z organizacji czy pozytywną atmosferą.

Centrum Biznesowe w Krakowie coraz większe Tylko w 2019 r. do zespołu centrum Shell Business Operations w Krakowie dołączyło blisko 1 tys. nowych osób. Obecnie liczba pracowników przekracza 4 tys. Na tym jednak nie koniec – w związku z rozwojem w Krakowie, firma planuje otwarcie w I połowie 2020 r. kolejnego budynku w kompleksie Shell Energy Campus, mieszczącego 1 tys. pracowników. Shell Business Operations jest jednym z pięciu centrów operacyjnych Shella na świecie. Zespół działający w Krakowie wspiera globalne operacje koncernu w zakresie m.in. finansów, raportowania, usług IT, obsługi klientów i pracowników, logistyki, zakupów i komunikacji zewnętrznej. – Równie istotny, co skala zatrudnienia, jest dla nas stały wzrost znaczenia Krakowa na globalnej mapie Shella. Z każdym rokiem przyciągamy do Małopolski coraz bardziej zaawansowane projekty. Tylko w 2019 r. stworzyliśmy 75 nowych typów stanowisk. Inaczej mówiąc, intensywnie rekrutujemy specjalistów, którzy przejmują kolejne międzynarodowe zadania w obszarach m.in. raportowania, analizy danych czy zarządzania ryzykiem. Tworzymy przestrzeń do rozwoju dla talentów z Krakowa i ekspertów, którzy się do niego przeprowadzają – mówi Agnieszka Pocztowska, dyrektor generalna Shell Business Operations Kraków.

Zrównoważony rozwój i zaangażowanie w życie regionu Jak podkreśla Agnieszka Pocztowska, centrum stawia nie tylko na wzrost kadry i rozwój projektów, ale także na działanie zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju biznesu. Oznacza to zaangażowanie zespołu m.in. w inicjatywy proekologiczne czy wsparcie lokalnej społeczności w regio nie, m.in. poprzez akcje promujące bezpieczeństwo na drodze czy wspierające osoby w złej sytuacji materialnej. Shell zatrudnia w Polsce ponad 700 cudzo ziemców, reprezentujących ponad 50 narodowości. Kwestie różnorodności widoczne są w strukturze menedżerskiej – ponad 60 proc. osób zajmujących stanowiska kie rownicze w Shellu w Polsce stanowią kobiety. Otwartość kultury Shella odzwierciedla się w zaangażowaniu pracowników w rozwój ich miejsca pracy, choćby poprzez coroczne anonimowe ankiety satysfakcji zespołu – w jej ostatniej edycji wzięło udział około 80 proc. pracowników Shella. Aż 82 proc. badanych uważa, że ich przełożeni wspierają rozwój kultury pracy opartej na zaufaniu i otwartości. Co więcej, firma dba o to, by jej kluczowych wartości przestrzegała sieć jej partnerów w Polsce i na świecie.

Większe możliwości terminalu LNG w Świnoujściu

Podpisano umowę na realizację rozbudowy Terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. Inwestycja ma zwiększyć obecne moce regazyfikacyjne terminalu. Rozbudowa będzie dofinansowana z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.

Spółka Polskie LNG z Grupy Gaz- -System podpisała umowę na rozbudowę istniejącej instalacji regazyfikacji skroplonego gazu ziemnego o dodatkowe regazyfikatory SCV. Umowa obejmuje zaprojektowanie instalacji oraz montaż regazyfikatorów LNG i pomp kriogenicz nych. Efektem tej inwestycji będzie rozszerzenie funkcjonalności i zdolności technicznych terminalu w Świnoujściu. Na podstawie umowy będą zainstalowane m.in. dwa dodatkowe urządzenia SCV, które umożliwią osiągnięcie zdolności regazyfikacji na poziomie 7,5 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie. Wykonawcą projektu rozbudowy zostało konsorcjum firm PORR i TGE. – Rząd RP od czterech lat konsekwentnie realizuje strategię dywersyfikacji źródeł i kierunków dostaw gazu ziemnego do Polski. Rozbudowa Terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego jest waż nym elementem uniezależniania się Polski od dostaw z kierunku wschodniego. Dzięki tej inwestycji zwiększamy poziom bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju – powiedział Piotr Naimski, pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej. – Dziś podpisujemy umowę, której reali zacja zwiększy o 50 proc. dotychczasowe zdolności regazyfikacyjne terminalu LNG. Oznacza to, że zawarliśmy wszystkie kon trakty dotyczące pierwszego etapu rozbudowy i wchodzimy w fazę wykonawczą inwestycji. Zgodnie z harmonogramem ten etap planujemy zrealizować do końca 2021 r. – mówi Tomasz Stępień, prezes Zarządu Polskie LNG i Gaz-System. Program rozbudowy terminalu w Świnoujściu składa się czterech komponentów: zwiększenia mocy regazyfikacyjnych (I etap) oraz budowy drugiego nadbrzeża, trzeciego zbiornika LNG i bocznicy kolejowej na cysterny oraz kontenery ISO (II etap). Rozbudowa terminalu w Świnoujściu jest objęta dofinansowaniem z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020, Priorytet: VII, Działanie: 7.1 w projekcie pod nazwą: „Rozszerzenie funkcjonalności Terminalu LNG w Świnoujściu”.

REKLAMA

Orlen wystąpił o odszkodowanie za skażoną ropę

PKN Orlen wystąpił do dostawców rosyjskich o odszkodowania związane z zanieczyszczoną ropą. Obejmują one m.in. dodatkowe koszty poniesione w związku z przerobem tego surowca.

Zgodnie z zapowiedziami wystąpiliśmy do dostawców o odszkodowanie z tytułu ropy zawierającej chlorki organiczne. Zależało nam na precyzyjnym wyliczeniu wszystkich kosztów, które ponieśliśmy, związanych z ochroną instalacji produkcyjnych, a także pozyskaniem czystej, nieskażonej ropy dla utrzymania ciągłości przerobu. Dlatego ten proces był długotrwały. Tym bardziej że musieliśmy dostosować nasze analizy do planowych przestojów remontowych w naszej rafinerii. Jesteśmy zdeterminowani, aby odzyskać wszystkie koszty, które ponieśliśmy – powiedział Daniel Obajtek, prezes Zarządu PKN Orlen. Podejmowane działania w zakresie odszkodowań związane są z zamknięciem rurociągu „Przyjaźń” przez PERN 24 kwietnia 2019 r. Rosyjska ropa nie płynęła rurociągiem przez 46 dni. W tym czasie PKN Orlen dzięki m.in. wdrożonej strategii dywersyfikacji dostaw, a także wykorzystaniu zapasów operacyjnych i infrastrukturze, takiej jak kawerny w IKS Solino, dysponował zasobami, które wystarczały do utrzymania produkcji na założonych wcześniej poziomach i pomocy w udrożnieniu systemu przesyłowego. Kluczowe w tym zakresie było także wsparcie polskiego rządu. Firma Orlen wykorzystuje każdą możliwość podjęcia szerszej współpracy z nowymi dostawcami, ponieważ zwiększa to bezpieczeństwo energetyczne Polski. Dywersyfikacja dostaw ropy naftowej do płockiej rafinerii to efekt współpracy biznesowej z firmami spoza Europy, w tym z Afryki czy rejonu Zatoki Perskiej. Działania te umożliwiają uzyskanie korzystnego miksu rop, optymalizującego produkcję. Mają one także pozytywny wpływ na finalną jakość i cenę produktów oraz stabilność na rynku. Miesięcznie do rafinerii w Płocku trafia ok. 1,4 mln ton ropy naftowej, z czego średnio ok. 700 tys. ton z kierunków alternatywnych wobec rosyjskiego. Tylko od początku 2018 r. dzięki zakupom typu spot zakontraktowany został surowiec z Angoli, Nigerii, ze Stanów Zjednoczonych oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Rekordowe wyniki spółki Unimot w 2019 roku Według szacunkowych danych za 2019 r. firma

Unimot SA osiągnęła wyniki finansowe najwyższe w niemal 30-letniej historii spółki.

Unimot SA to notowany na GPW niezależny importer paliw ciekłych i gazowych. Na początku marca opublikował szacunki wyników za 2019 r. Przychody przekroczyły 4,4 mld zł. Zgodnie z szacunkami, skonsolidowane przychody Grupy Unimot wyniosły w 2019 r. 4445,4 mln zł, czyli o 31,9 proc. więcej niż w poprzednim roku, a skonsolidowana EBITDA wyniosła 89,9 mln zł (wzrost o 565,4 proc. r/r). Skonsolidowana EBITDA skorygowana (o szacunkową wycenę zapasu obowiązkowego, uzasadnione przesunięcia i zdarzenia jednorazowe) ukształtowała się natomiast na poziomie 63,7 mln zł, co oznacza najwyższy poziom w historii spółki i przekroczenie bieżącej prognozy o 3,7 proc. W samym IV kwartale 2019 r. skonsolidowana EBITDA skorygo wana wyniosła 17,6 mln zł. Główny wpływ na tak wysoki wynik miały wysokie marże handlowe oraz wolumeny sprzedaży oleju napędowego i biopaliw. – Cieszę się, że po raz kolejny możemy zakomunikować inwesto rom bardzo dobre wyniki finansowe – rok 2019 był dla nas rekordowy. Jesteśmy z tego szczególnie zadowoleni w kontekście słabego początku poprzedniego roku. Zareagowaliśmy szybko, wprowadzając plan restrukturyzacyjny, optymalizację aktywów oraz duże oszczędności. W międzyczasie, skupiając się na najbardziej efektywnych obszarach, prowadziliśmy działania rozwojowe. Połączenie tych czynników oraz sprzyjającego otoczenia rynkowego pozwoliło nam w 2019 r. kilkukrotnie podnieść prognozy i finalnie wypracować jeszcze wyższy wynik – mówi Adam Sikorski, prezes Zarządu Unimot SA. Spółka podała także szacunkowy jednostkowy zysk netto za 2019 r., który ukształtował się na poziomie 53,8 mln zł. Szacunki wykonano według najlepszej wiedzy zarządu na dzień ich spo rządzania i mogą ulec zmianie.

BP i Payback przedłużają współpracę

Payback to popularny na polskim rynku multipartnerski program bonusowy. Jego podstawowym celem jest wzmacnianie relacji między konsumentem a marką na podstawie analizy danych transakcyjnych. Do partnerów programu należy BP – jeden z liderów polskiego rynku paliw.

Zdecydowano o przedłużeniu współpracy BP z programem Payback przede wszystkim ze względu na popularność systemu wśród klientów BP i wyraźne wzrosty sprzedaży. – BP stawia na niestandardowe rozwiązania. Doskonale wiemy, jak ważne jest dla marki budowanie pozytywnego doświadczenia zakupowego, dlatego postanowiliśmy przedłużyć trwającą od ponad 10 lat współpracę z Payback. Użytkownicy innych marek tworzących ten program chętnie korzystają z dedykowanej oferty BP, która czeka na nich na naszych stacjach. Takie podejście pozwala nam budować i nieustannie wzmacniać relacje z konsumentami, co oczywiście przyczynia się zarówno do pozyskiwania nowych klientów, jak i wzrostu sprzedaży – stwierdza Małgorzata Bogacz, dyrektor marketingu BP. – Cieszymy się z przedłużenia współpracy na kolej ne lata. BP to kluczowy partner programu także na innych rynkach – w Niemczech, Austrii oraz Meksyku. Nasze wspólne działania opierają się na wykorzystaniu zaawansowanych rozwiązań anali tycznych oraz najnowszych technologii. W praktyce służy to lepszemu rozpoznawaniu potrzeb konsumentów i dopasowaniu personalizowanych ofert. Dzięki temu możemy wzmacniać relacje naszych partnerów z uczestnikami programu i realnie wpływać na wzrost sprzedaży. Payback stale rozwija dostępne narzędzia. Klienci BP bardzo chętnie korzystają z karty i kuponów dostępnych w aplikacji mobilnej. Pozwala to na jeszcze szybsze zbieranie punktów na stacjach – nie tylko za zakup paliwa, ale także kawy czy za korzystanie z myjni samochodowej – dodaje Tomasz Głos, dyrek tor Partner Management Payback Polska. Obecnie ponad 8 mln uczestników zbiera punkty w prawie 3 tys. miejsc sprzedaży trady cyjnej oraz w blisko 250 sklepach online. Zebrane punkty można wymieniać zarówno na zakupy u partnerów, jak i na nagrody dostępne w sklepie Payback oraz katalogu nagród BP. Wielu uczestników wspiera punktami również organizacje pozarządowe: PAH z programem Pajacyk, TOPR, Stowarzyszenie Siemacha, Hospicjum im św. Łazarza z programem Pól Nadziei oraz Stowarzyszenie Wiosna z Akademią Przyszłości i Szlachetną Paczką.

Wzrośnie liczba stacji paliw AS24 przy polskich drogach

Sieć AS24 planuje do 2021 r. powiększyć liczbę swoich stacji do 50. Jest to główny element strategii rozwoju firmy, która od ponad 30 lat aktywnie wspiera branżę TSL.

W ubiegłym roku liczba punktów AS24 w Polsce przekroczyła 30. Nowe stacje paliw zostały otwarte w Dębicy, Krzywej, Nowym Sączu, Ostródzie i Radziszewie. Każda z nich dostosowana jest do obsługi pojazdów ciężarowych. Wybór każdej lokalizacji musi więc uwzględniać duży plac manewrowy z miejscem na parking, wysokie wiaty, szerokie podjazdy, a także system wydajnych dystrybutorów z możliwością tankowania dwóch zbiorników jednocześnie. – Nasza strategia rozwoju do 2021 r. zakłada powiększenie sieci stacji paliw w Polsce do 50. Nie stawiamy przy tym na ilość, ale na jakość, bo każda nowa lokalizacja musi być realnym wsparciem w pracy kierowców pojazdów ciężarowych. Nasze punkty powstają więc przy głównych trasach transportowych, zarówno w ujęciu lokalnym, jak i międzynarodowym – mówi Cédric Vigneau, dyrektor zarządzający AS24 w Polsce. Firma AS24 oferuje kompleksowe wsparcie branży TSL. Jednym z cieszących się dużą popularnością obszarów działalności jest pomoc w odzyskiwaniu podatku VAT w całej Europie. Usługa ta oferowana jest w dwóch wariantach. Pierwszy to przygotowanie i przesłanie do odpowiedniego urzędu zestawienia transakcji ze wskazaniem wysokości podatku do zwrotu. W drugim kierowca uiszcza tylko kwotę netto, a AS24 pokrywa VAT, który następnie rozlicza z organami skarbowymi. – Podstawowym instrumentem do płatności jest nasza karta paliwowa. Oferujemy również urządzenie pokładowe PASSango. Za jego pomocą można uiszczać elektronicznie opłaty za przejazdy wybranymi drogami, mostami i tunelami w kilku europejskich krajach. Przygotowujemy się właśnie do rozszerzenia jego zasięgu o terytorium Niemiec – dodaje Cédric Vigneau.

Spółka Lotos Kolej rozszerza działalność

Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku w Czechach ruszą przewozy składami pociągowymi należącymi do spółki Lotos Kolej. Będzie to już trzeci kraj – po Polsce i Niemczech – w którym spółka będzie prowadziła działalność.

Lotos Kolej to drugi największy przewoźnik kolejowy w Polsce pod względem pracy przewozowej i lider na rynku pod względem przewozów towarów niebezpiecznych. Obecnie mająca siedzibę w Gdańsku spółka eksploatuje około 130 lokomotyw i ponad 4 tys. wagonów. Od 2015 r. spółka prowadzi też działalność w Niemczech. W tym roku pociągi Lotosu będą jeździć w Czechach. – Rozszerzenie działalności na Republikę Czeską jest uzasadnione pod względem ekonomicznym. Zamierzamy w większym stopniu realizować międzynarodowe przewozy przez nasze zasoby. Dzięki temu zminimalizujemy konieczność korzystania z podmiotów zewnętrznych – mówi Anatol Kupryciuk, prezes Zarządu Lotos Kolej. Certyfikat bezpieczeństwa wydany przez czeski organ nadzorczy, Drážní Úřad, obowiązuje do 19 października 2024 r. Pozwala spółce prowadzić przewozy w Czechach własnymi składami pociągowymi. Mają się one rozpocząć jeszcze w tym roku. Lotos Kolej realizuje przewozy na stacjach granicznych z Rosją, Czechami, Słowacją i Białorusią. Spółka planuje również rozpocząć przewozy do stacji gra nicznej z Litwą i w ten sposób rozwinąć siatkę oferowanych połączeń w korytarzu Wschód – Zachód. Firma uruchamia codziennie kilkaset pociągów towarowych na obszarze całej Polski i kilkanaście w ruchu granicznym. Przewoźnik posiada swoje oddziały zlokalizowane w całym kraju. Ubiegły rok był dla spółki rekordowy. Praca przewozowa w Polsce wyniosła blisko 5,5 mld ntkm (netto tono kilometrów). To najlepszy wynik w 17-letniej działalności spółki. W styczniu 2020 r. spółka zakupiła 216 wagonów platform produkcji firmy Kolowag i lokomotywę elektryczną firmy Newag. Projekt „Zakup nowoczesnego taboru intermodalnego przez firmę Lotos Kolej” jest dofinansowany ze środków unijnych. – Dynamiczny rozwój polskich portów oraz wzrost transportu z Chin i innych krajów azjatyckich do Europy przyczynia się do wzrostu kolejowych przewozów intermodalnych. Lotos Kolej jako wicelider krajowych przewozów widzi szansę na zwiększenie pracy przewozowej i udziału w rynku poprzez tę gałąź przewozów. Dofinansowanie poprzez projekt „Zakup nowoczesnego taboru intermodalnego przez firmę Lotos Kolej” powoduje, że będziemy konkurencyjni względem innych podmiotów realizujących ten rodzaj przewozów – powiedział Anatol Kupryciuk.

Lotos rekonstruuje odwierty na Bałtyku

Platforma Petro Giant, należąca do spółki Lotos Petrobaltic, rozpoczęła rekonstrukcję pierwszego z siedmiu odwiertów na bałtyckim złożu B3. Celem działań jest zwiększenie wydobycia węglowodorów z polskiej strefy ekonomicznej Morza Bałtyckiego.

Prace obejmą rekonstrukcję w sumie siedmiu odwiertów. W efekcie na złożu B3 na Bałtyku będzie można w dalszym ciągu prowadzić bezpieczne wydobycie. Podniosą się też wydajność i parametry wydo bycia. Rekonstrukcja odwiertu polega na wymianie pompy wgłębnej na nowy zestaw pompowy w odwiercie zagłowiczonym zdalnie sterowaną głowicą podwodną. To skomplikowane przed sięwzięcie, które składa się z kilku etapów. Wszystkie operacje poprzedzone zostaną testami ciśnieniowymi i próbami sprawności zapuszczanego zestawu. Pracom rekonstrukcyjnym towarzyszą prace podwodne na głębokości około 75 m, które wymagają nurkowania saturowanego. Lotos Petrobaltic zakupił platformę Petro Giant od firmy Maersk w czerwcu 2019 r. To piąta i największa ze wszystkich jednostek, którymi dyspo nuje spółka. Lotos Petrobaltic funkcjonuje w Grupie Kapitałowej Lotos. Wydobywa gaz ziemny i ropę naftową w Polsce, Norwegii oraz na Litwie. Należy do niego, zlokalizowana w Gdańsku, jedna z najnowocześniejszych europejskich rafinerii, gdzie surowiec przerabiany jest głównie na bardzo dobrej jakości paliwa, w tym paliwa premium – Lotos Dynamic.

Wznowiono negocjacje w sprawie fuzji Orlenu i Lotosu

Jak poinformował PKN Orlen, Komisja Europejska zatrzymała standardową dla drugiej fazy negocjacji procedurę „stop the clock”. Oznacza to wznowienie formalnej procedury negocjacyjnej dotyczącej przejęcia kapitałowego Grupy Lotos przez PKN Orlen.

Przedłożyliśmy wszystkie dokumenty, których oczekiwała Komisja Europejska. Liczymy, że zgodnie z naszymi oczekiwaniami, finalna decyzja w sprawie przejęcia kapitałowego Lotosu przez Orlen zostanie wydana do końca pierwszego półrocza – mówi Daniel Obajtek, prezes Zarządu PKN Orlen. Decyzja Komisji Europejskiej o zastosowaniu procedury „stop the clock” wynikała wyłącznie z konieczności zebrania dodatkowych informacji. To standardowa praktyka, która była stosowana m.in. w postępowaniach EON/Innogy czy Vodafone/Certain Liberty Global Assets. W przypadku obu procesów wydano pozytywną, warunkową decyzję. Transakcja przejęcia kapitałowego Grupy Lotos wpisuje się w trend budowy skonsoli dowanych i multienergetycznych koncernów w Europie i na świecie. Jej głównym celem jest stworzenie silnego podmiotu o międzynarodowym potencjale, skutecznie konkurującego na wszystkich rynkach. To odpowiedź polskich przedsiębiorstw na globalne trendy przemysłu rafineryjnego, która w przyszłości zmniejszy ryzyko utraty płynności przez krajowe rafinerie. Finalizacja procesu oznacza również większe możliwości finansowe realizacji dużych, wymagających wielomiliardowych nakładów projektów inwestycyjnych korzystnych dla polskiej gospodarki i środowiska, jak np. zero- i niskoemisyjne źródła energii, w tym planowane inwestycje w budowę morskich farm wiatrowych. Przejęcie kapitałowe Grupy Lotos przez PKN Orlen to również możliwość rozwoju całego regionu. Lotos dzięki wzmocnieniu zyska nowe zamówienia i wejdzie w nowe obszary działalności, a te, w których jest już aktywny, m.in. elektromobilność czy poszukiwania i wydobycie węglowodorów , będzie dalej rozwijał. Konsolidacja będzie wiązała się z optymalizacją procesów biznesowych, jednak nie oznacza redukcji zatrudnienia. Miejsca pracy zostaną utrzymane. Pracownicy zyskają z kolei możliwości rozwoju zawodowego oraz pracy w większej i silniejszej firmie o znaczeniu międzynarodowym. Wpływy z CIT, PIT i podatków od nieruchomości pozostaną na Pomorzu. Nowy podmiot będzie silny regionalnie i nadal będzie dbał o społeczności lokalne. Połączona spółka znacznie mocniej będzie mogła zaangażo wać się też w działania społeczne, kulturalne i sportowe w regionie. Dzięki skoordynowanej polityce CSR, lokalne społeczności będą mogły liczyć na większe i bardziej kompleksowe wsparcie. Proces przejęcia kapitało

wego został zainicjowany w lutym 2018 r. podpisaniem listu intencyjnego ze Skarbem Państwa, który posiada w gdańskiej spółce 53,19 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Z kolei w kwietniu 2018 r. w gdańskiej spółce rozpoczął się proces due dilligence, czyli badanie jej kondycji handlowej, finansowej, prawnej i podatkowej pod kątem

przejęcia. A w listopadzie ubiegłego roku PKN Orlen złożył w Komisji Europejskiej wstępną wersję wniosku o zgodę na koncentrację. W trakcie prac nad dokumentem PKN Orlen i Grupa Lotos otrzymały z KE setki pytań, na które sukcesywnie odpowiadały. Dobra współpraca wszystkich stron pozwoliła wypracować ostateczny kształt wniosku, który trafił do Komisji na początku lipca 2019 r. Dodatkowo pod koniec sierpnia 2019 r. podpisane zostało porozumienie pomiędzy PKN Orlen a Skarbem Państwa i Grupą Lotos określające ramową strukturę transakcji przejęcia gdańskiej spółki. Pod koniec września 2019 r. Komisja, zgodnie z praktyką, zastosowała standardową dla drugiej fazy negocjacji procedurę „stop the clock”.

Ptasie mleczko w wersji mini Ptasie M leczko M ini to nowa wersja kultowego produktu, czyli wyjątkowo lekkiej pianki firmy E.W edel w formie małej kostki. W nowej wersji produktu znajduje się jeszcze więcej oryginalnej wedlowskiej czekolady. Produkt dostępny jest w dwóch wariantach smakowych: waniliowym, oblanym czekoladą deserową i śmietankowym – w czekoladzie mlecznej. W ersję M ini zapakowano w wygodną i praktyczną torebkę ze strunowym zamknięciem. Takie rozwiązanie pozwala na wielokrotne otwieranie i zamykanie opakowania, dzięki czemu produkt nadaje się idealnie na podróż, przerwę w szkole, w pracy lub na słodką chwilę przyjemności tylko dla siebie. O pakowanie pianek Ptasie M leczko M ini jest spójne z pozostałymi produktami linii Ptasie M leczko – marki, która w zeszłym roku przeszła redesign. www.wedel.pl

W ielkanocne zabawy z c zekoladą W tegorocznej wielkanocnej ofercie słodyczy Solidarności i Goplany dominują bestsellery ze standardowej oferty, rynkowe hity w edycji limitowanej oraz unikatowa nowość. D o sprzedaży wracają figurki świąteczne Goplany i praliny Solidarności w puszkach w kształcie ozdobnych pisanek. W yjątkową nowością jest zestaw do zabawy w poszukiwanie słodyczy „od zajączka”. Pudełeczko w formie koszyczka zawiera sześć figurek o smaku karmelowym w czekoladzie Goplany, 14 jajeczek z mlecznej czekolady tej firmy oraz 18 drogowskazów z rewersem do pokolorowania. www.goplana.pl

Zdrowe bakalie zamiast słodyczy Bakalie dostarczają wielu cennych dla organizmu witamin i minerałów. Rodzynki, suszone śliwki, morele, orzechy, daktyle czy migdały – to już nie tylko produkty kupowane przed świętami. Stanowią doskonałą alternatywę dla tradycyjnych słodyczy, dodatkowo zawierają wiele cennych witamin, zdrowych tłuszczy oraz białko. W ykorzystywane są już nie tylko do wypieków, ale same w sobie są świetną przekąską, gdy np. dopadnie nas mały głód albo najdzie ochota na coś słodkiego. Czysta etykieta, smak, jakość, ale też sposób pakowania to zalety, które wyróżniają produkty Frutavita. www.frutavita.pl

Brownie na jeden kęs N owa marka firmy ETi – Browni – to czekoladowe ciasta w różnych formatach. Są odpowiedzią na zróżnicowane potrzeby konsumenckie – zarówno dzięki większym, familijnym opakowaniom, jak i porcjom indywidualnym. Browni Chocolate & Hazelnut Cake, czyli mocno czekoladowe ciasto z chrupiącymi orzeszkami laskowymi i polewą czekoladową, to 200-gramowa dawka pysznego ciasta, które sprawdzi się podczas spotkań w gronie rodziny czy przyjaciół. Fakt, że może być podawane na ciepło i z intensywnie czekoladową polewą, pozwoli zmienić nawet zwykły dzień w wyjątkową okazję. Browni to także szeroki wybór produktów w pojedynczych porcjach. N owa linia oferuje intensywnie czekoladowe ciastko z kawałkami orzechów laskowych oraz babeczki wypełnione nadzieniem wiśniowym lub czekoladowym. Ten ostatni smak dostępny jest także w opakowaniu do dzielenia się, gdzie znajduje się dziewięć czekoladowych minibabeczek idealnych na prezent i wspólne świętowanie. www.etietieti.pl

N owy olej silnikowy Shell wprowadził do oferty rodzinę syntetycznych olejów silnikowych do samochodów osobowych Shell Helix z oznaczeniem SN Plus. To jedne z pierwszych środków smarnych dostępnych na polskim rynku, które spełniają rygorystyczne wymogi normy API SN Plus, najwyższego międzynarodowego standardu potwierdzającego jakość olejów silnikowych. O leje silnikowe Shell Helix APISN Plus zostały zaprojektowane po to, aby zapewnić silnikom z turbodoładowaniem ochronę przed uszkodzeniami wywołanymi przedwczesnym zapłonem przy niskich prędkościach obrotowych (LS PI – ang. low-speed preignition), w tym przed spalaniem superstukowym w silniku, które może prowadzić do zepsucia świec zapłonowych, pęknięcia tłoków, a nawet awarii silnika. Www.shell.pl

D obre paliwo +... maskot ka Badania laboratoryjne dowodzą, że właściwości czyszczące paliwa Total Excellium zapewniają dokładniejsze spalanie, a tym samym mniejsze zużycie paliwa. To w efekcie daje realne oszczędności w kieszeniach kierowców. Paliwo wysokiej jakości pozwala także lepiej chronić silnik przez zanieczyszczeniami, co bezpośrednio przekłada się na jego żywotność. D o 5 kwietnia 2020 r. przy każdym tankowaniu na wybranych stacjach Total minimum 15 litrów dowolnego paliwa Total Excellium można otrzymać popularną maskotkę TY za 1zł! Ponadto aktywni klubowicze programu lojalnościowego Total Club otrzymają 5 pkt za udział w promocji. www.total.com.pl

Płyn ant ybakt eryjny na stacjach O rlen N a stacjach paliw PKN O rlen w sprzedaży już pojawił się płyn do dezynfekcji rąk o działaniu wirusobójczym. W piątek,13 marca, prezes PKN O rlen poinformował, że pierwsza partia płynów została już wysłana do Agencji Rezerw M ateriałowych. Płyn sprzedawany jest w opakowaniach o pojemności 5 litrów. Cena: 95 zł. D o produkcji płynu użyty został certyfikowany etanol bardzo dobrej jakości, dopuszczony do użytku w produktach biobójczych. Produkt składa się z etanolu (70 proc.), wody oraz alkoholu izopropylowego, gliceryny i substancji zapachowych. www.orlen.pl

Słodkie kulki mocy D obra Kaloria, marka tworzona przez rodzinną firmę z Częstochowy, wprowadza na rynek nową formę przekąski – kulki mocy z wytrawnym kakao, słodkimi daktylami i olejkami cytrusowymi: pomarańczowym i limonkowym. Kulki, poza przyjemnością, dostarczają także cennych składników odżywczych – są źródłem żelaza i magnezu oraz zawierają dużo błonnika i potasu. N ie ma w nich dodatku cukru, a słodycz pochodzi wyłącznie z daktyli. Charakteryzuje je też w 100% naturalny, prosty skład, w którym znalazły się: daktyle, migdały, orzechy nerkowca, kakao, wiórki kokosowe oraz olejki: limonkowy lub pomarańczowy, w zależności od wersji smakowej. Są to produkty typu RAW , co oznacza że ich produkcja przebiega w temperaturze poniżej 42°C, dzięki czemu nie tracą cennych wartości odżywczych podczas obróbki termicznej. www.dobrakaloria.pl

This article is from: