Rozdział 4 W tyglu emocji. Kiedy i dlaczego tak czujemy?
Z tego rozdziału dowiesz się: jaka jest specyfika poszczególnych emocji (strachu, gniewu, depresji, wstydu, lęku, agresji, nienawiści, miłości); z czego wymienione emocje wynikają i do czego prowadzą; jak można je zmienić i nad nimi pracować.
INTELIGENCJA.indb 79
2014-07-28 15:45:03
Inteligencja emocjonalna. Jak panować nad uczuciami
Przykład
Marek zawsze był przygnębiony i smutny, niekoniecznie mając ku temu wyraźny powód. Znajomi mówili o nim „smutas”, „ponurak” i nie utrzymywali z nim bliższych kontaktów, gdyż swoim nastrojem zawsze psuł każdą imprezę i wszystkich dołował. Marek nigdy się nie uśmiechał, nigdy nie żartował, bo uważał, że życie jest ciężkie i trudne, a ci, którzy się bawią, cieszą i śmieją, nic o życiu nie wiedzą. Z kolei Basia była zupełnym przeciwieństwem Marka – ciągle radosna, uśmiechnięta, pogodnie nastawiona do ludzi. Wszyscy wokół bardzo ją lubili – emanowała ciepłem, optymizmem. Gdzie tylko się pojawiła, wnosiła radość i entuzjazm. Miała ogromne poczucie humoru, co powodowało, iż potrafiła rozbawić towarzystwo. Wielu zazdrościło Basi tej niezwykłej umiejętności, choć – jak twierdzili złośliwi – gdy ma się tak udane życie osobiste i zawodowe, jest się młodym, pięknym i bogatym, łatwo być wesołym i przyjaznym.
Powyższe przykłady sygnalizują, iż różni ludzie przeżywają odmienne emocje, inaczej je eksponują i manifestują. W zależności od tego, które z emocji dominują, inne jest zachowanie i styl funkcjonowania w grupie. Każdy z nas doświadcza wielu, niekiedy skrajnych, emocji. Bardzo dobrze wiemy, czym są emocje wyniszczające (strach, lęk, gniew), a także emocje budujące (radość, nadzieja, miłość). Nie jest odkryciem stwierdzenie, że towarzyszące nam emocje bezpośrednio wpływają na ogólny nastrój oraz samopoczucie, a także na wygląd fizyczny i zdrowie. Jeśli jesteśmy szczęśliwi, nastrój natychmiast się podnosi – na twarzy pojawia się uśmiech, mamy chęć do działania, jesteśmy entuzjastyczni i pełni optymizmu, emanujemy radością, a otoczenie postrzega nas jako atrakcyjnych. Jeżeli natomiast dopada nas smutek, nastrój natychmiast zaczyna się obniżać, co wywołuje dojmujące poczucie pustki, nihilizmu, przygnębienia, rozpaczy. Twarz staje się ponura i posępna, przyjmujemy postawę zamkniętą, która zniechęca do nawiązywania kontaktów. Pamiętaj, iż emocje w gruncie rzeczy decydują o wszystkim. Natomiast
80 www.samosedno.com.pl
INTELIGENCJA.indb 80
2014-07-28 15:45:03
Rozdział 4. W tyglu emocji. Kiedy i dlaczego tak czujemy?
istotą inteligencji emocjonalnej jest umiejętne sterowanie emocjami, czyli regulowanie nastroju, pojawiających się doznań i stanów psychicznych poprzez kontrolę przeżywanych emocji i afektów. Jeśli ciągle czujesz się smutny, nieszczęśliwy i niespełniony, borykasz się z problemami emocjonalnymi, nie układa ci się w relacjach towarzyskich, nie potrafisz zbudować trwałego związku, nie jesteś skuteczny w wykonywaniu zadań, nie osiągasz zamierzonych celów oraz wydaje ci się, że nikt cię nie lubi, nie docenia i nie szanuje, prawdopodobnie brakuje ci inteligencji emocjonalnej i nie potrafisz w pełni zarządzać emocjami (pozwalasz, aby tobą targały lub narzucały styl myślenia o sobie i otaczających cię ludziach). Spróbuj to zmienić. Pierwszym etapem zmiany jest dotarcie do sedna emocji, czyli poznanie źródeł ich powstania, motywów pojawienia się oraz przyczyn, dla których dana emocja jest w stanie zawładnąć twoim zachowaniem. Powinieneś zdać sobie sprawę, w jakich okolicznościach pojawiają się u ciebie takie właśnie emocje, z jakim natężeniem i jaki jest czas ich trwania. Ważne, abyś wiedział, jak zaczynasz się zachowywać, jakie działania podejmujesz i jaki nastrój wówczas ci towarzyszy. Musisz nauczyć się patrzeć na swoje emocje wielowymiarowo. Dopiero wtedy, gdy zobaczysz, która z emocji dominuje, z jakich komponentów się składa, możesz ją przepracować. Pamiętaj, że często się zdarza, iż pod płaszczykiem jednej emocji drzemie inna i tak naprawdę czujesz nie to, co ci się wydaje. Zacznij od prześwietlania emocji, tak jak na zdjęciu rentgenowskim, przyjrzyj im się uważnie i zobacz, co w tobie drzemie.
Ćwiczenie
Przez 20 dni prowadź dokładną obserwację swoich emocji. W organizerze codziennie zapisuj, jak się czułeś, jaka emocja najdłużej ci towarzyszyła, jak się wówczas zachowywałeś, co wywołało takie uczucia – czyli jaka była przyczyna pojawienia się smutku, szczęścia, poczucia winy, lęku, gniewu, żalu, radości,
81
INTELIGENCJA.indb 81
2014-07-28 15:45:03
Inteligencja emocjonalna. Jak panować nad uczuciami
przygnębienia, agresji, wstydu itd. Jednocześnie, posługując się skalą 1–10 (gdzie 1 oznacza najniższe natężenie, a 10 – najwyższe), oceń siłę danej emocji. Po 20 dniach autodiagnozy zrób bilans. Na tej podstawie jednoznacznie stwierdzisz, jakie emocje dominują w twoim życiu oraz jakie jest ich źródło. Mając tę wiedzę, zacznij zintensyfikowaną pracę emocjonalną (dokładnie opisaną w rozdziale 6). Oczywiście intensywność emocji może być różna, niemniej wszystkie wywodzą się z jednego pnia emocjonalnego. Abyś mógł zidentyfikować ów pień, a tym samym przyporządkować odczuwane emocje do właściwej grupy, przyjrzyj się poniższej tabeli. Stopień intensywności
Wysoki
Umiarkowany
Emocja szczęście
radość, podniecenie, entuzjazm, energia, zachwyt, przychylność
zadowolenie, ulga, pogoda ducha, czułość, łagodność, przychylność
smutek
depresja, rozpacz, udręka, cierpienie, samotność
przygnębienie, załamanie, martwienie się, rozczarowanie, zagubienie
złość
wściekłość, gniew, wzburzenie, irytacja, oburzenie, odraza
frustracja, rozdrażnienie, niesmak, zaniepokojenie, nerwowość, wycofanie
82 www.samosedno.com.pl
INTELIGENCJA.indb 82
2014-07-28 15:45:03
Rozdział 4. W tyglu emocji. Kiedy i dlaczego tak czujemy?
Stopień intensywności
Wysoki
Umiarkowany
Emocja strach
przerażenie, panika, truchlenie, szok
obawa, lęk, niepokój, niepewność, bojaźń
wstyd
zażenowanie, wyrzuty sumienia, poczucie hańby, upokorzenie
zmieszanie, wycofanie, skrępowanie, poczucie niskiej wartości
Opracowane na podstawie: T. Bradberry, J. Greaves, dz. cyt., s. 27.
Większość porażek i życiowych problemów wynika ze złych emocji, które nieprzepracowane, projektowane na kogoś lub wypierane, profilują nieodpowiednie zachowanie i działanie. Złe emocje powstają w dzieciństwie i wywierają negatywny wpływ na późniejsze dorosłe życie. Sfera emocjonalna jest kształtowana wraz z przyjściem dziecka na świat, a następnie pogłębiana i modyfikowana przez przedstawicieli grup pierwotnych (rodziców, dziadków, grono towarzyskie, sąsiadów) oraz grup wtórnych (nauczycieli, pozostałe instytucje edukacyjne, kościelne, polityczne, hobbystyczne, obywatelskie itd.). Szczęściarzem jest ten, kto wychował się w zdrowej i emocjonalnie stabilnej rodzinie. Wielu jednak nie ma najlepszych wspomnień z dzieciństwa – doświadczyli nadużyć emocjonalnych, przemocy, agresji słownej czy fizycznej, nikt nie dbał o ich bezpieczeństwo i nie udzielał wsparcia. Wszystko to powoduje, że noszą w sobie złe, destrukcyjne emocje, które z biegiem lat stają się trwałym elementem osobowości społecznej. Nawet jeśli opuścimy dom rodzinny i uniezależnimy się od rodziców, wciąż mamy na sobie emocjonalną skazę, która hamuje lub całkowicie uniemożliwia zbudowanie właściwego obrazu Ja. Konsekwencje tego są znamienne: 83
INTELIGENCJA.indb 83
2014-07-28 15:45:03
Inteligencja emocjonalna. Jak panować nad uczuciami
nie potrafimy stworzyć udanego związku partnerskiego, obdarzać miłością, być dobrymi i odpowiedzialnymi rodzicami, osiągnąć założonych celów, cieszyć się zaufaniem i poważaniem wśród współpracowników, być docenianym przez współmałżonka lub szefa, czuć się spełnionym i potrzebnym.
Przykład
Alina ma 42 lata. Ma dwoje dzieci, jest dwukrotnie rozwiedziona. Całe życie zmaga się z piętnem bycia gorszą, brzydszą, głupszą niż jej siostra, kuzynki, koleżanki. Od kiedy pamięta, rodzice zawsze krytykowali jej wygląd, zachowanie, sposób mówienia i bycia. W wieku 18 lat Alina wyszła za mąż i wyprowadziła się z domu do miasta oddalonego o kilkaset kilometrów. Głęboko wierzyła, że wreszcie uda jej się uwierzyć w siebie oraz stworzyć szczęśliwą rodzinę. Jednak od samego początku nie układało się jej w małżeństwie – mąż zarzucał jej niedostateczne zaangażowanie, chłód emocjonalny, oschłość, nieczułość, brak empatii. Mimo usilnych starań Alina nie potrafiła zmienić swojej postawy, chociaż miała świadomość, że jej postępowanie jest krzywdzące i niesprawiedliwe. Drugie małżeństwo Aliny również zakończyło się klęską, mimo iż pojawiły się dzieci, które – jak sądziła – miały cementować związek. Alina nie potrafiła kochać ani męża, ani dzieci, co pogłębiało towarzyszące jej poczucie bezwartościowości.
Przypadek Aliny dobitnie pokazuje, iż dzieciństwo jest źródłem wielu niepowodzeń i porażek w życiu dorosłym. Nawet jeśli mamy wszystko – rodzinę, wykształcenie, umocnioną pozycję zawodową – to poranione i skrzywdzone dziecko, które wciąż w nas jest, nie pozwala się tym cieszyć. Ciągle odtwarzamy przykre wspomnienia z dzieciństwa, co Zygmunt Freud nazwał „przymusem powtarzania”. Mimo iż zdajemy sobie sprawę, że niektóre emocje są destrukcyjne i wyniszczające, to i tak dążymy do powtarzania, gdyż tylko wtedy czujemy się swojsko i bezpiecz-
84 www.samosedno.com.pl
INTELIGENCJA.indb 84
2014-07-28 15:45:03
Rozdział 4. W tyglu emocji. Kiedy i dlaczego tak czujemy?
nie, licząc jednocześnie, że powtarzanie pewnych schematów pozwoli się z nimi uporać. To droga donikąd. Przepracowywanie emocji można porównać do procesu oczyszczania ran. Jak pewnie wiesz, z raną należy obchodzić się łagodnie: najpierw ją obejrzeć, potem oczyścić i dopiero na koniec przykleić plaster. Jeśli nie zachowasz kolejności i zakleisz ranę przed oczyszczeniem, grozi ci gangrena. Wstępny etap, czyli drobiazgowe przyjrzenie się emocjom, polega na uświadomieniu sobie, z czego poszczególne emocje wynikają. Pamiętaj, że mają one różną etiologię i bardzo często nie uświadamiasz sobie ich pierwotnych źródeł. W kolejnych podrozdziałach dowiesz się, jakie są praźródła najbardziej popularnych i najczęściej występujących emocji.
Strach Chyba wszyscy wiedzą, czym jest strach. Każdy jest w stanie przypomnieć sobie chwile, kiedy się bał czy wręcz odczuwał paniczny lęk, był struchlały i przerażony. Strach niewątpliwie jest uczuciem bardzo nieprzyjemnym, mrożącym krew w żyłach, jednak paradoksalnie to emocja potrzebna w codziennym życiu. Informuje nas bowiem o zbliżającym się zagrożeniu i skłania do ucieczki, wycofania się, krótko mówiąc – do ratowania życia. Mechanizm ten, uzasadniony ewolucyjnie, pozwala intuicyjnie wyczuć, że sytuacja, w jakiej się znaleźliśmy, nie jest bezpieczna i komfortowa. Strach, oprócz tego, że informuje o niebezpieczeństwie i mobilizuje do ucieczki, ma też swoje drugie, ciemne oblicze. Jest emocją złą, paraliżującą, destrukcyjną, niepozwalającą rozwinąć skrzydeł, czyli pokazać innym zdolności i zasobów, które w nas drzemią. Większość ludzi mających poważne zaburzenia emocjonalne we wspomnieniach z dzieciństwa odtwarza strach przed rodzicem, nauczycielem, księdzem lub
85
INTELIGENCJA.indb 85
2014-07-28 15:45:03
Inteligencja emocjonalna. Jak panować nad uczuciami
inną osobą mającą władzę. Strach pojawiał się również w sytuacjach bardziej prozaicznych: przed akademią szkolną, gdy trzeba było deklamować wiersz, czy przed klasówką, której wynik miał przesądzać o ocenie semestralnej. Kolejne etapy życia odsłaniały nowe wymiary strachu: w trakcie matury, przed egzaminem wstępnym na studia, który miał zdecydować o naszej przyszłości; obawy przed odrzuceniem uczuć, kiedy zakochaliśmy się na zabój; strach o bliskich; strach przed operacją ratującą życie; wreszcie: przed śmiercią. Niektórych strach ogarnął tak bardzo, iż bojąc się, że ich życie się skończy, nigdy nie zaczęli żyć – chronili się w kryjówkach, bezpiecznych niszach, robili wszystko, aby nie musieć się mierzyć z rzeczywistością.
Przykład
Maria ma 69 lat. Od kiedy przeszła na emeryturę, wiele czasu poświęca na myślenie o swoim życiu. Niemal codziennie snuje rozważania i podsumowuje. Ma wiele żalu i pretensji do siebie, że nigdy nie odważyła się zrobić pewnych rzeczy, podjąć próby realizacji marzeń, iść swoją drogą. Sąsiedzi z piętra mówią o niej „zgorzkniała i zgryźliwa”. Maria nigdy nie wyszła za mąż, nie miała dzieci, do emerytury pracowała w jednym miejscu – za biurkiem jako księgowa. Mieszkała z matką, która narzuciła jej model funkcjonowania – jak ma wyglądać, kiedy wracać, co jeść, gdzie pracować, z kim się zadawać, komu ufać, kogo lubić. Matka nigdy nie pozwoliła jej dorosnąć, wziąć odpowiedzialności za swoje życie i kierować nim tak, jak uważałaby za słuszne i dobre dla siebie. Dorosłe życie Marii było dość monotonne i jałowe. Właściwie każdy jej dzień niczym nie różnił się od poprzedniego. Jeszcze będąc dzieckiem, Maria marzyła o egzotycznych podróżach, pisaniu reportaży z terenów zamieszkanych przez dzikie plemiona afrykańskie. Chciała pokonywać granice, jednak nigdy nie odważyła się spróbować. Stłamszona, wbita w rodzicielski schemat funkcjonowania, weszła w narzuconą jej rolę. Teraz ciągle o tym rozmyśla…
86 www.samosedno.com.pl
INTELIGENCJA.indb 86
2014-07-28 15:45:03
Rozdział 4. W tyglu emocji. Kiedy i dlaczego tak czujemy?
Przykład
Jarek jest 39-letnim rozwodnikiem. Małżeństwo trwało zaledwie półtora roku. Rozwód przyniósł mu ulgę, ponieważ nigdy nie chciał się żenić, tylko uległ namowom znajomych oraz przyszłych teściów. Po rozwodzie wrócił do mieszkania rodziców, którzy zapewniali mu wikt i opierunek. Życie zawodowe i osobiste Jarka można było określić jako nudne – wstawał codziennie rano o godzinie 4.50, by o 6.00 rozpocząć pracę w fabryce mebli. Przez kolejne osiem godzin robił meble – skręcał, sklejał, obijał, obrabiał, pakował, wynosił. Po powrocie do domu czekał na niego obiad i zimne piwo. Jarkowi odpowiadał ten styl, bo zwalniał go od podejmowania wysiłków, stawiania czoła trudnościom i wyzwaniom. Nic nie przerażało Jarka bardziej niż myśl, że coś w jego życiu może się zmienić.
Strach przed zmianą bierze się z niepewności, wewnętrznego przekonania, że nie będziemy w stanie sprostać pewnym zdarzeniom, stawić czoła okolicznościom, które są nieprzewidywalne i nieokreślone (stąd też bierze się strach przed przyszłością). Strach oznacza brak wiary w to, że jesteśmy w stanie sobie poradzić, że mamy na tyle sił, by wygrać z ewentualnymi przeciwnościami losu. Strach wreszcie może wynikać ze specyficznego rysu osobowościowego i charakteryzuje ludzi, którzy nie mają odwagi zmienić swojego życia, wolą zajmować bezpieczną niszę, niż ryzykować porażkę, narazić się na stratę. Choć nadmierne ryzyko oraz brawura nie zawsze są wskazane, to ludzie, którzy boją się je podjąć, nigdy nie będą żyć pełnią życia, czerpać z niego radości i przyjemności, nigdy też nie poszerzą horyzontów myślenia, wartościowania, poznania. Zajmowanie wąskiej, choć ciepłej dziupli ogranicza i zawęża widoki, czyniąc świat monotonnym i jednowymiarowym. Pełne życie oznacza wyzwolenie się spod jarzma strachu, który blokuje i ogranicza. Oznacza zrzucenie pancerza. Oczywiście, zrzucając pancerz, stajemy się nadzy i bezbronni, podatni na ciosy, dotkliwe rany i blizny. Jednak tylko
87
INTELIGENCJA.indb 87
2014-07-28 15:45:03
Inteligencja emocjonalna. Jak panować nad uczuciami
ci, którzy się na to zdobędą, czerpią z życia pełnymi garściami, poznają najlepsze smaki i przeżywają najcudowniejsze chwile. Zapamiętaj Asekuracyjny tryb życia być może daje ci poczucie spokoju i pozornej pewności, pamiętaj jednak, że w niektórych sytuacjach trzeba podjąć ryzyko, pójść dalej, zrobić krok w nieznane. Mimo że nikt nie daje gwarancji sukcesu, nie zapewnia prostej drogi do celu, nie obiecuje bezwysiłkowego i szybkiego zwycięstwa, to warto wyruszyć z dotychczasowego miejsca, porzucić to, co sprawdzone, ale równocześnie ograniczające. Czasem w życiu trzeba zaryzykować, choćby sytuacja wydawała się absurdalna i z góry przegrana. Pamiętaj wszak, że gdyby Kolumb nie podjął ryzyka niebezpiecznej podróży, naiwnego – jak się większości wówczas zdawało – pomysłu przekraczania lądów, nigdy nie odkryłby Ameryki.
Strach jest potrzebny, by organizm mobilizował możliwości i potrafił radzić sobie z potencjalnym zagrożeniem. Kiedy widzimy groźnego i warczącego psa, bierzemy nogi za pas, ponieważ czujemy, że musimy się ratować. Problem pojawia się jednak, gdy boimy się, mimo że nic nam nie grozi, nie czyha na nas żadne niebezpieczeństwo. I chociaż zdajemy sobie z tego sprawę, to reagujemy dokładnie tak samo, jakbyśmy spotkali na drodze owego wściekłego psa. Reakcje fizjologiczne są wówczas natychmiastowe: serce wali jak oszalałe, oblewają nas zimne poty, ściska żołądek, boli głowa, ręce zaczynają się trząść, głos drżeć, niemal wszystkie mięśnie się kurczą, brakuje oddechu, a zaburzenia jelitowe wywołują biegunkę. Mimo że na poziomie racjonalnym wiemy, iż nie ma czego się bać, to na poziomie odczuć nie umiemy sobie poradzić i okiełznać tej destrukcyjnej emocji.
88 www.samosedno.com.pl
INTELIGENCJA.indb 88
2014-07-28 15:45:03