10 minute read

Cymburski i jego Wyspa Rosja

Next Article
Summary

Summary

owa asertywność określona została jako postawa „wara” (не замай). Czwartą wreszcie cechą narodu rosyjskiego, stanowiącą gwarancję działań dośrodkowych, jest umiejętność działania w imię wspólnego dobra, która pozwala nawet takiej władzy rosyjskiej, która utraciła więź z narodem, wykorzystywać go zgodnie ze swoimi celami, nie licząc się z liczbą ofiar. Cecha ta umożliwiła niesłychaną mobilizację w czasie II wojny światowej, ale nie zadziałała podczas dramatycznych i wyniszczających przemian lat 1991–1993266 .

Myśl Igora Szafariewicza w ogólnym podsumowaniu skupia się przede wszystkim na konieczności takich działań i postaw jak odzyskanie przez Rosjan wiary w siebie na wzór Serbów, rezygnacja z propozycji słabnącego Zachodu, mobilizacja społeczna, rozwój umiejętności współżycia z innymi narodami, a nade wszystko przezwyciężenie patrzenia na własne losy cudzymi oczyma.

Advertisement

Cymburski i jego Wyspa Rosja Jednym z najciekawszych geopolitycznych projektów Rosji XXI stulecia jest niewątpliwie idea izolacjonistyczna Wadima Leonidowicza Cymburskiego (1957–2009), nietuzinkowego językoznawcy i kulturologa. Cymburski stronił od czynnego udziału w polityce. Z wykształcenia był filologiem klasycznym, studia na tym kierunku ukończył na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym. Do końca życia pracował w Akademii Nauk, najpierw do 1995 roku w Instytucie Badań Wschodnich, a następnie w Instytucie Filozofii. Na rynku licznych w Rosji idei geopolitycznych zaistniał jako autor zaprezentowanej w 2007 roku książki Wyspa Rosja (Остров Россия), zawierającej teksty Cymburskiego na temat miejsca Rosji na mapie Eurazji w przeszłości i na przełomie tysiącleci267 .

Idea Rosji-Wyspy w pewnym stopniu wyróżnia się spośród innych współczesnych doktryn geopolitycznych. Jej charakterystyczną cechą jest bowiem pewien dystans do rzeczywistości połączony z tradycyjną rosyjską niechęcią do wtrącania się w jej wewnętrzne sprawy. Z czasem jego koncepcja zaczęła wzbudzać coraz większe zainteresowanie znaczących politologów, nawiązujących do idei myśliciela przy różnych okazjach, przede wszystkim zaś wówczas, gdy poruszano kwestię strefy wpływów.

Koncepcja Cymburskiego nie była pomysłem całkowicie oryginalnym, bowiem izolacjonizm był znacząco wkomponowany w historię rosyjskich doktryn politycznych. Do izolacjonistów należeli w znacznym stopniu sło-

266 Шафаревич И.Р., Что с нами будет?, [w:] idem, Мы и они, Алгоритм, Москва 2010, s. 19–20. 267 Цымбурский В.Л., Остров Россия. Геополитические и хронополитические работы 1993–2006, РОССПЭН, Москва 2007.

wianofile – romantyczni tradycjonaliści XIX wieku, a po manifeście październikowym 1905 roku politycy obozu konserwatywno-nacjonalistycznego w trzeciej Dumie Państwowej. Na plan pierwszy wysuwali się wówczas działacze Wszechrosyjskiego Związku Narodowego (Всероссийский национальный союз), kierowanego przez Siergieja Ruchłowa i Piotra Bałaszowa i znanego z publicystyki takich ideologów jak Michaił Mieńszykow czy Paweł Kowaliewskij. Ten ostatni, notabene znany psychiatra, wyrażał nawet dezaprobatę wobec posiadania terytoriów zagarniętych Rzeczypospolitej ze względu na zagrożenie ze strony wrogich elementów: polskiego i żydowskiego268. Izolacjonizm tamtej epoki nosił jej swoiste piętno, nie da się go jednak określić jako jednoznacznie drapieżnego, mimo że stopień jego konfrontacyjności mógł być większy niż w innych latach269 .

Koncepcja Cymburskiego zaprezentowana w pismach zebranych tomu Wyspa Rosja pokazuje to państwo w bardzo charakterystycznej perspektywie. Rzecz jasna, konstatuje upadek imperium, lecz odwołuje się do różnych schematów rozpadu tych organizmów. Przede wszystkim zatem pokazuje wariant totalnego rozpadu, przeobrażenia strukturalnego, po którym znika dawny układ geopolityczny, a na jego miejscu powstają odmienne byty o nowych losach i ambicjach. Tak było w przypadku Imperium Rzymskiego, państwa mongolskiego czy monarchii austro-węgierskiej. Innym wariantem jest ten, w którym peryferyjne posiadłości odnajdują własną drogę, ale jądro imperialne zachowuje swe funkcje; z dawną imperialnością łączy je pewna forma dziedziczenia, najczęściej epigonizmu, rewanżyzmu lub świadomej rewizji samookreślenia270 .

Poszukując istoty położenia Rosji jako postimperium, Cymburski z góry odżegnuje się od inspiracji klasycznymi teoriami geopolitycznymi potęgi kontynentalnej w stylu Mackindera i Dugina. Jak pokazuje, Rosja nie może być traktowana jako Heartland, gdyż odpadnięcie Kazachstanu musiałoby całkowicie wyłączyć ją z gry, gdy tymczasem oczywiste jest, że nic podobnego się nie stało. Rosja istotnie leży na wielkim lądzie, ale jej tożsamość nie polega na panowaniu nad Światową Wyspą, lecz na stanowieniu swoistej wyspy na wielkim lądzie. Aby zrozumieć położenie geopolityczne Rosji, konieczne jest zrozumienie jej trzech fundamentalnych cech:

1. Rosja jako byt geopolityczny to naturalna nisza rosyjskiego etosu; jest ona oddzielona od platformy romańsko-germańskiej. Nie chodzi

268 Zob. Ковалевский П.И., Русский национализм и национальное воспитание в России, Книжный мир, Москва 2006, s. 99 nn. 269 Zob. Елисеев A., Спасительная изоляция, Правая.Ру, http://pravaya.ru/look/13450 (dostęp: 29.07.2015). 270 Cymburski W., Wyspa Rosja. Perspektywy rosyjskiej geopolityki, „Pressje”. Teka 37 Klubu Jagiellońskiego, Kraków 2014, s. 65.

tu jednak o ksenofobiczny model Rosji dla Rosjan, lecz raczej o to, że przez wieki ludy Uralu, Syberii czy Powołża weszły do rosyjskiej „płaszczyzny etnocywilizacyjnej”. 2. Rosyjskie państwo od czterystu lat miało do czynienia z ogromnymi przestrzeniami do zagospodarowania na wschodzie, które mimo obaw różnorakich ideologów z Władimirem Sołowjowem na czele nigdy nie stały się źródłem realnego zagrożenia271 . 3. Rosja otoczona jest od zachodu przez terytoria-cieśniny (strait-territories), czyli sferę tzw. limitrofu. To mało znane na Zachodzie pojęcie, wywodzące się zasadniczo z nauk biologicznych, funkcjonowało już co prawda w latach 20. XX wieku, ale politologia zawdzięcza je przede wszystkim Cymburskiemu. Jak zatem sądzi, na zachodnich peryferiach

Rosji istnieją obszary przyjmujące niekiedy kształt państw i stanowiące swoisty bufor, zderzak, strefę starcia niszy zachodnioeuropejskiej z rosyjską. Co zrozumiałe, jako terytoria graniczne były terenem walk pomiędzy obydwiema cywilizacjami.

Cymburski opisywał tę strefę jako pas ludów i terytoriów przylegających do rdzennej Europy, ale nie wchodzących w jej skład. Przez długi czas mylnie traktowano te tereny jako część rdzennej Europy „podeptanej ruskim buciorem”. Jednak, jak utrzymywał, nie należy ich uważać za Europę Środkową, lecz Wschodnią. Na wschód od granicy pomiędzy właściwą Europą a strefą limitrofu doszło do wtórnej feudalizacji. Państwa cieśnin przyłączyły się do Europy, choć nie na zasadzie uczestnictwa w rozkwicie miast i podniesieniu prestiżu burżuazji. Stały się bowiem rolniczym dodatkiem do Europy, a tym samym wypracowały odmienne od europejskiego rdzenia wzorce społeczne. Tym samym Stalin otrzymał w Jałcie od Zachodu to, czego ten i tak nie uważał za swoje272 .

Autor koncepcji Wyspy Rosji z jednej strony zanurza się w charakterystycznym dla rosyjskiej myśli politycznej lekceważeniu europejskości krajów środkowoeuropejskich, bałtyckich i bałkańskich, z drugiej – umiejętnie manipuluje rosyjskim i europejskim odbiorcą jego tekstów. Niewątpliwie bowiem opiera się w swym rozumowaniu na pewnych faktach gospodarczych. Trudno przecież przeoczyć pauperyzację miast osiemnastowiecznej Rzeczypospolitej związaną z rolniczą gospodarką szlachty czy feudalne podporządkowanie sporej rzeszy bałtyckich i ugrofińskich chłopów niemieckojęzycznej arystokracji dawnej Kurlandii i Estonii. Ale trzeba mieć na uwadze także to, że podobne procesy w XVII i XVIII wieku, a niekiedy dłużej, zachodziły w Ir-

271 Por. komentarz Sykulski L., Rosja-Wyspa i Wielki Limitrof. Myśl geopolityczna Wadima Cymburskiego, http://geopolityka.net/rosja-wyspa-i-wielki-limitrof-mysl-geopolityczna-wadima-cymburskiego/ (dostęp: 29.07.2015). 272 Cymburski W., Wyspa Rosja…, s. 67 nn.

landii, Szkocji, Norwegii, na Sycylii i w Lombardii, charakteryzowały Górną Austrię, Prusy Wschodnie, nie wspominając o Portugalii i Hiszpanii, których jednak nikt nie zaliczyłby do strefy jakiegokolwiek limitrofu.

Jak już wspomniano, koncepcja limitrofu nie była oryginalnym pomysłem Cymburskiego, gdyż w obieg nauk politycznych weszła już w latach 20. XX wieku. Szczególne zainteresowanie teorią limitrofu wykazało środowisko politologów Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego (MGU) i to w kontekście stosunków polsko-rosyjskich. W 2011 roku Siergiej Bucharin i Nikołaj Rakitianskij opublikowali nawet obszerną monografię na ten temat273 . Sądzili oni, że powstanie państw limitroficznych po rozpadzie Imperium Rosyjskiego i ZSRR można rozpatrywać w kategoriach idei antyrosyjskiej. Zdaniem autorów to polskie elity starały się owo zjawisko obrócić w instrument polityki międzynarodowej, a przyczyny tej tendencji tkwią raczej w samej Polsce niż poza nią. Powołując się na efemeryczną, nieobecną w katalogach rosyjskich bibliotek publikację Andrieja Suzdalcewa, wyróżnili kilka specyficznych cech limitrofów:

– pasożytowanie na współzawodnictwie geopolitycznym mocarstw; – wzmacnianie ich punktów spornych; – sprzedaż którejś ze swych usług; – wciąganie sił zewnętrznych we własne nierozwiązane problemy z Rosją; – próby tworzenia alternatywnych wobec Moskwy centrów wpływu; – antyrosyjskie kampanie informacyjne274 .

Powyższa argumentacja wydaje się stworzoną na użytek polityczny egzegezą koncepcji Cymburskiego, który jednak przede wszystkim interesował się położeniem własnego kraju i rozwijał swą koncepcję w duchu zupełnie odmiennym od pisanej na zamówienie polityczne polemicznej konfrontacji z elitami państw ościennych. W jego odniesieniu do Rosji najbardziej zaskakuje nieco odmienna interpretacja jej zachowań międzynarodowych niż w przypadku Sołżenicyna czy Szafariewicza: metodologicznie jest ona bliższa Duginowskiemu eurazjatyzmowi, ale nie podziela reprezentowanych przez niego politycznych wartości. Cymburski bowiem, odnosząc się z dystansem do aspiracji Europy Wschodniej, był również sceptyczny wobec innych tradycyjnych schematów geopolitycznych: przede wszystkim nie zgadzał się z tezą, że Rosja była raczej przedmiotem agresji niż jej podmiotem. W jego rozumieniu Rosja w wieku XV i XVI realizowała swe powołanie jako wizję

273 Бухарин С.Н., Ракитянский Н.М., Россия и Польша. Опыт политико-психологического исследования феномена лимитрофизации, Институт русской цивилизации, Москва 2011. 274 Ibidem, s. 21; autorzy powołują się na pracę: Суздальцев А., Манифест лимитрофной политики, Eхpertbyorg, [b.m.] 2007.

cywilizacji-wyspy. Rozszerzała się głównie w kierunku wschodnim i południowym, nie napotykając większego oporu. Później jednak nastąpiła zmiana: Rosjanie uwierzyli, że ich ojczyzna jest mocarstwem europejskim, a tym samym dokonali swoistego „porwania Europy”. Opcja ta bynajmniej nie była dla nich najkorzystniejsza. Owo nowe samookreślenie miało charakter kontynentalny: przez eurazjatystów było interpretowane jako wylanie się Heartlandu ku obrzeżom, choć zdaniem Cymburskiego to nie oddziaływanie idei kontynentalnej spowodowało ekspansję, lecz ekspansja ku Zachodowi mimochodem zaszczepiła w Rosjanach ideę kontynentalizmu275 .

Taki model państwa rosyjskiego był rozwijany przez cały okres imperialny i w czasach ZSRR. Pod koniec lat 80. doszło jednak do zaskakującej zmiany (rozpadu ZSRR), którą w opinii Cymburskiego można interpretować przynajmniej na trzy sposoby. Jednym z nich jest płytka interpretacja pragmatyczna: koniunkturalne przejęcie przez „demokratów” od tradycjonalistów (почвенники) idei Rosji bez ZSRR w celu pozbycia się Gorbaczowa. Drugim – odrobinę głębsza interpretacja postępowania ówczesnych liderów państwa w kategoriach folgowania geopolitycznej koniunkturze w celu sprostania rosnącym potrzebom zagospodarowania rozrastającej się nomenklatury. Trzecia eksplanacja podąża ku światowej recesji, która miałaby (przynajmniej według teorii systemów technologicznych) doprowadzić do zaostrzenia wewnętrznego kryzysu technologicznego.

W przekonaniu Cymburskiego żaden z tych modeli eksplanacyjnych nie tłumaczy jednak tak absurdalnie szybkiego zwężenia i porzucenia terytorium. Dlatego też, jak sugeruje, znacznie lepiej wyjaśnia logikę zmian proces powrotu do idei Rosji-Wyspy po wiekach rozrastania się Heartlandu aż do granicy w postaci utraty tożsamości276 .

Trudno nie zauważyć w tej koncepcji pewnego odwołania do wcześniejszych idei Aleksandra Sołżenicyna, który przecież negował tradycyjny rosyjski ekspansjonizm, twierdząc, że Rosja posiada na wschodzie dość ziem stanowiących dla niej wyrzut sumienia277. Co ciekawe, zdaniem autora Wyspy Rosji niepotrzebna jest obawa o zbytnie przerzucenie zasobów do Azji. Zagospodarowanie terytoriów wschodnich i właściwie rozumiana federalizacja doprowadzą do symetrycznej inicjatywy regionów zachodnich. Tak długo jak Azja Środkowa broni Rosję przed inwazją z południa, zwrot ku wschodowi poprzez Syberię może „wyprowadzić Rosję z obszaru zderzenia islamu z liberalizmem, stawiając ją w ogóle poza sporem biednego i bogatego świata”278 .

275 Ibidem, s. 71 nn. 276 Ibidem, s. 81–82. 277 Солженицын А., Как нам обустроить Россию, Специальный выпуск. Брошюра к газете „Комсомольская Правда”, 18.09.1990, http://lib.ru/PROZA/SOLZHENICYN/s_kak_ 1990.txt (dostęp: 29.07.2015). 278 Cymburski W., Wyspa Rosja…, s. 86.

W opinii Cymburskiego przełom tysiącleci wbrew pozorom przyniósł zatem Rosji nowe szanse rozwoju, tym razem w formie izolacjonistycznej. Problemem było jedynie to, że rosyjscy politycy, pozostający pod wpływem innych paradygmatów, nie potrafili owej szansy dostrzec. Koncepcja ta jest wyjątkowa, oryginalna na tle rosyjskich idei geopolitycznych czy innych doktryn politycznych. Jak słusznie wskazuje Borys Mieżujew, wielu chętnie rezygnowało z europeizmu, wielu też z imperializmu, nikt jednak zarówno z jednego, jak i drugiego279 .

Krótkie studium trzech postaci indywidualistów pozostających zdecydowanie poza strukturą decyzyjną po upadku ZSRR wskazuje, że wnioski, do których dochodzą, oscylują w zdecydowanie odmiennym kierunku niż linia Kremla czy zorganizowanych grup nacisku. W szczególności rzuca się w oczy odmienność tej linii nie tylko od haseł kremlowskich „siłowików”, ale jeszcze bardziej od Klubu Izborskiego, zwłaszcza od neoeurazjatyzmu czy doktryny Piątego Imperium Prochanowa, przewodniczącego ośrodka. Tym, co łączy wszystkie trzy koncepcje, jest przekonanie o konieczności odcięcia się rosyjskiej cywilizacji od tak czy inaczej rozumianego balastu, by nie utracić zdolności do samoidentyfikacji. W dużej mierze chodzi o lęk przed rozmyciem się w żywiole, który pragnęło się opanować.

Warto oczywiście zapytać o szanse realnego wpływu takich idei na rosyjskie społeczeństwo, a z czasem również na organy władzy. Powołując się na dane WCIOM (Wszechrosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej) z 7 września 2010, Jeffrey Mankoff dochodzi do wniosku, że idee umiarkowanego rozwoju są dla przeciętnych Rosjan bardziej pociągające niż tendencje wielkomocarstwowe. O ile bowiem w 2010 roku 33% badanych stwierdziło, że Rosja powinna dążyć do odzyskania statusu supermocarstwa, 42% uznało, że powinna jedynie należeć do 10–15 najlepiej rozwiniętych i politycznie wpływowych państw świata. Aż 9% było zdania, że nie powinna aspirować do żadnej istotnej roli globalnej280. Z kolei według badania Angus Reid Institute z października 2008 roku 46,9% badanej grupy stwierdziło, że rosyjskie siły zbrojne powinny bronić kraju tylko na swoim terytorium, podczas gdy odmiennego zdania było tylko 30,4% ankietowanych281. Badania te dostar-

279 Межуев Б., «Остров Россия»: время и место одной историософской концепции, Русский Архипелаг, http://www.archipelag.ru/ru_mir/ostrov-rus/cymbur/ostrov/ (dostęp: 10.08.2015). 280 Цели России в мире: развитие или сверхдержавность?, Всероссийский центр изучения общественного мнения, Пресс-выпуск № 1576, http://wciom.ru/index.php?id =236&uid=13799 (dostęp: 20.07.2015). 281 Mankoff J., Russian Foreign Policy: The Return of Great Power Politics, Rowman & Littlefield Publishers, Lanham 2012, s. 62.

This article is from: