Only You 2/2015

Page 1

LUty 2015 nr 2 (5)

Testujemy kremy CC

Sexy

moda

Afrodyzjaki na Walentynki

Poznaj swój typ cery

Najlepsze pilingi twarzy

ISSN 2391-744X

Andżelika Piechowiak

Jak się uprę nie ma zmiłuj!



Nr 2/2015

edytorial

Spis treści

fot. wojciech wójtowicz

uroda

Ważne, że razem

Z

bliżają się Walentynki. I fajnie. Nie ma nic złego

w tym, że chcemy podkreślić naszą miłość. Wystarczy drobiazg, by zwyczajny dzień stał się wyjątko-

4 8 9 16 18 19 20 22 26 30 32 34

Andżelika Piechowiak – Jak się uprę, nie ma zmiłuj Kosmetyk lutego – Biovax Glamour Gold – maska do wszystkich rodzajów włosów Newsy Kolory a uroda Plusy i minusy – róże do policzków Demakijaż twarzy Testujemy kremy CC Jaki masz typ cery Nie bądź szorstka Bomba witaminowa w kosmetyczce Rodzaje pilingów twarzy Sposoby na niegrzeczne włosy

moda

14 Newsy 6 Must have – sexy bielizna 3 37 Nowe trendy we wzorach i kolorach 39 Błyskotki na Walentynki 40 Społeczność ludzi kreatywnych – mustache.pl 42 Czym skusić mężczyznę 44 Projektanci: La Mania, Cochin, Oliolo 46 Blogerki Glamourina, Paniaga

kuchnia i zdrowie

48 Apetyt na namiętność – jedz afrodyzjaki

konkursy

17 Wygraj kosmetyki marki Catrice

wym. Wszystko jedno, czy jest to błyskotka, bilet do kina czy kolacja. Ważne, że jesteście we dwoje. A jeśli zdarzy się, że ten dzień minie niepostrzeżenie i nie będzie romantycznych upominków – trud-

17

no. Nie myślcie od razu o braku miłości. Jeden dzień o niczym nie świadczy. Jak napisał kiedyś francuski pisarz i poeta, Antoine de Saint-Exupéry, „Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie się sobie przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku”.

REDAKTOR NACZELNA

36

48

STYCZEŃ 2015 ONLY YOU 3


spotkanie

Andżelika Piechowiak

Jak się uprę,

nie ma zmiłuj! 4 ONLY YOU LUTY 2015


Żyje w ciągłym biegu, z terminarzem w ręku. Jest nie tylko wziętą aktorką, ale i ambitną producentką. Mimo nawału pracy, gwiazda „M jak miłość” znajduje jednak czas także na inne swoje pasje. Szczęśliwie może je dzielić z mężczyzną, którego kocha.

P

ani to ma fajnie! Idzie do pracy i... może stroić fochy, snuć intrygi, ustawiać wszystkich po kątach, i jeszcze jej za to płacą! Granie takiej zołzy jak Mirka to chyba sama frajda?

O, tak! Mogę sobie pofolgować! (śmiech) Moja bohaterka jest nieobliczalna i trochę szalona. Nie można się z nią nudzić. Z drugiej strony, to silna kobieta, która doskonale wie, czego chce od życia i potrafi o to walczyć – akurat pod tym jednym względem jesteśmy podobne. A przy tym, jest zawsze zadbana, elegancka i faceci za nią szaleją. Fajne wyzwanie dla aktorki. Ten ostatni opis też idealnie pasuje do Pani. Gdybyśmy więc podążyły nieco tym tematem...

(śmiech) No dobrze, mamy jeszcze parę wspólnych cech. Przede wszystkim upór. Z tą jednak różnicą, że ja nie idę do celu po trupach. Ona jest bardziej bezwzględna, chwilami egocentryczna, tłamsi innych – nawet niezamierzenie, ja zawsze staram się liczyć z uczuciami ludzi, którzy mnie otaczają, okazywać im szacunek. Nie bywam też nigdy taka postrzelona, chociaż... lubię, jak coś się dzieje, i działam spontanicznie. Ale nie ryzykuję. Na szaleństwa pozwalam sobie tylko w pracy. W życiu prywatnym muszę mieć spokój i poczucie bezpieczeństwa. Kogoś, przy kim mogę się czasem poczuć jak mała, bezbronna kobietka. Kto się mną zaopiekuje, przytuli, pogłaszcze po głowie... Tak, jestem taki domowy miś... Pod tym względem niewiele łączy mnie z Mirką. Mamy też zupełnie inny styl. Ona sukienki i szpil-

ki nosi na co dzień, ja wysokie obcasy zakładam tylko czasami. I nie wydaję fortuny na ciuchy. Jestem wcieleniem rozsądku, przynajmniej w tej kwestii. Nie stać mnie na coś? Odpuszczam. Z powodu kawałka materiału debetu na koncie nigdy dotąd nie zrobiłam. I nie zrobię. O, nie! Nawet jeśli trafi Pani na superokazję? Kiecka za pół ceny z metką znanego projektanta.

Nawet wtedy! Czasem zdarzają się śmieszne sytuacje, kiedy mój narzeczony, widząc z jakim podziwem przyglądam się sukience, namawia mnie: – „Kup ją sobie”, a ja: – „Coś ty! Za TAKĄ cenę?! Musiałabym być chora”.

– „Oj, dobra... Zaszalej”. – „No wiesz? Żebyś ty, facet, namawiał mnie do takich głupot?!” – śmieję się zadziwiona i nie daję się sprowokować. Zazwyczaj. (śmiech) Jestem typową zodiakalną Panną, praktyczną i gospodarną. Poza tym, czasem widząc, że cena bluzki równa się czyjeś pensji, myślę, że to wręcz niemoralne. Kiedy kupuję karmę dla bezdomnych kotów, nie mam wyrzutów sumienia, że wydałam za dużo i zbytnio zaszalałam, bo zapakowałam nią cały samochód i zawiozłam do schroniska. Od zawsze wspieram instytucje, które niosą pomoc zwierzętom. Ale przeznaczenie tej samej kwoty na „szmatkę” budzi mój wewnętrzny sprzeciw. Myślę: „Hmm... właściwie to nie jest takie cudo. LUTY 2015 ONLY YOU 5


...nawet największe siłaczki. A Pani od lat żyje na bardzo wysokich obrotach: występuje w serialu, kilku teatrach, i jeszcze sama produkuje spektakle! Skąd w Pani tyle energii?

To chyba kwestia charakteru. Mam w sobie takie śmigiełko, którego nie da się zatrzymać, po prostu nie usiedzę długo w miejscu. Na szczęście od dziesięciu lat – bo tyle właśnie mija od chwili, gdy skończyłam szkołę – nie miałam przestoju ani przed kamerą, ani na scenie. Ale w tym zawodzie dziś praca jest, a jutro może nie być. Dlatego założyłam agencję zajmującą się produkcją spektakli, koncertów, eventów, a ostatnio teledysków. Od ponad 4 lat podejmuję nowe wyzwania i sprawia mi to ogromną przyjemność. Zdarza się, że projekt, który jest w toku, nie wypali albo posypią się plany na przyszłość. Trudno. Nie wpadam w czarną rozpacz, szukam innych rozwiązań. Chociaż... muszę przyznać, że bywają takie dni, kiedy, jak każdy, kto prowadzi własną firmę, mam dosyć. I co wtedy? Potrafi Pani wyłączyć telefon? Ogłosić światu: „Nie ma mnie dla nikogo”?

W ciągu tygodnia to mi się nie zdarza – ale w wyjątkowe weekendy już tak. Myślę sobie, że już czas, aby pobyć w domu, zjeść dobrą kolację, pójść do kina. A praca? Poczeka. Zresztą, za tydzień „strasznie ważna sprawa” nikogo już nie będzie interesować. Taka jest prawda. Nie ma więc sensu przywiązywać się zbyt mocno do swoich osiągnięć czy etapów działalności. A już na pewno nie żyć samą pracą. Jeśli trochę odpuścimy, to świat się zawali? Podobno dobrze jest wtedy wskoczyć w dres i „wybiegać” problem. Zdarza się to Pani?

Nie. Ja muszę go przegadać. Jeżeli nie mam możliwości załatwienia kwestii z kimś, z kim powinnam to zrobić, to wtedy w grę wchodzą psiapsióły (bo żaden facet tego nie wytrzyma!). I wtedy gadam, gadam, gadam, a jak już się wygadam, problem znika na dobre. Zwłaszcza, jeśli ktoś po drugiej stronie słuchawki powie mi: „I bardzo dobrze zrobiłaś! Masz absolutną rację” (śmiech). Wtedy mi lżej. A bie6 ONLY YOU LUTY 2015

W czasie wolnym najbardziej lubię... spać, spać i jeszcze raz spać! Zasypiam w sekundę i, jak żartują moi bliscy, potrafię to zrobić o każdej porze dnia, w każdym miejscu i w każdej pozycji. A jeśli nie chce mi się spać? Robię na drutach albo szydełkuję. Robótki ręczne mnie odprężają. Wolę zrobić szal niż np. surfować po Internecie. Wirtualne życie mnie nie kręci. Gdybym wygrała milion to... z rozmachem rozwinęłabym swoją działalność producencką! Założyłabym teatr albo zainwestowała w ciekawe produkcje filmowe i teatralne. Znam wiele osób, które świetnie piszą. Z kolei mnie śnią się gotowe scenariusze. Nic, tylko siąść i pisać. ganie? Uznaję tylko takie, które czemuś służy. A że codziennie załatwiam tysiące spraw, więc... żyję w wiecznym biegu. Tu mnie Pani zaskoczyła! Byłam przekonana, że jest Pani typem sportowca.

Kiedyś byłam! W podstawówce i liceum grałam w drużynie koszykówki,

startowałam w zawodach lekkoatletycznych: biegałam głównie na 200 m. Teraz śmieję się, że ze sportu najbardziej kocham sportowe samochody. Jako córka kierowcy mam ogromną słabość do kierownicy. Gdyby odebrano mi prawo jazdy, byłabym najnieszczęśliwszą osobą na świecie. Chyba musiałabym jeździć bez! (śmiech) Jestem typem, który nigdy nie przesiądzie się na rower i niechętnie wsiądzie do autobusu i metra. Samochód jest moim drugim domem. Mam w nim wszystko. Oczywiście przy jego wyborze zadecydowały również pierwiastki kobiece. Kolor. Nie było mądrego, który wytłumaczyłby mi, że źle robię, bo przepłacam, upierając się na chabrowy. Jak się baba uprze... nie ma zmiłuj. No i mam chabrowy. A mój narzeczony turkusowy, więc... idealnie się uzupełniamy. Nie tylko pod tym względem. Podobno inną Waszą wspólną pasją są dalekie podróże?

Tak. I ogromnie się z tego cieszę, bo nie cierpię podróżować sama. Muszę mieć kogoś, z kim dzielę się wrażeniami. Przejechaliśmy razem całą Kalifornię. Było niesamowicie! W Tajlandii duże wrażenie wywarł na nas Bangkok i Chiang Mai. I wyspy... Skorzystaliśmy z okazji, żeby poleżeć na plaży, porządnie odpocząć. Oboje dużo pracujemy, więc na dłuższy urlop możemy sobie pozwolić raz w roku, zimą. Jeżeli jednak pojawia się okazja, żeby gdzieś się wyrwać na parę dni, natychmiast kupujemy bilety na samolot albo wsiadamy do samochodu. I w drogę. Dokąd na przykład? Na romantyczny weekend większość zakochanych wybiera Paryż...

A naszym najbardziej ukochanym miejscem jest Rzym. On ma w sobie taką magię! Poza tym włoskie jedzenie, język, muzyka, ach... wiadomo. Pogoda też znacznie lepsza niż u nas, nawet w chłodniejsze miesiące. Z Rzymem kojarzą nam się same fajne wypady, również te z okazji moich urodzin, naszych rocznic. To jest miejsce, w którym natychmiast mija nam stres. Na pstryk. I to jest cudne! Bo człowiek na tak krótkim urlopie nie zawsze potrafi się wyluzować, wciąż myślami jest w pracy. A tam się o niej zapomina. Po prostu wysiadamy z samolotu i już jest nam dobrze, i życie jest piękne. Obojętne, co by się działo w Polsce! n

Tekst Ewa Anna Baryłkiewicz, zdjęcia East News

A jak mi się spierniczy w praniu? Albo przypalę ją, prasując?” Co nie znaczy, że parę razy w życiu mnie nie podkusiło. No, ale chyba każda z nas miewa chwile słabości...

Mam słabość do... jak większość kobiet: butów i torebek. Uwielbiam szpilki – uważam, że są niezwykle kobiece. Wspaniale wyglądają nawet do dżinsów i t-shirtu. Ale większego „hopla” mam na punkcie torebek. Mam ich w szafie mnóstwo: od najmniejszych po te największe, we wszystkich kolorach świata. Nie przejdę też obojętnie obok sklepu z biżuterią. Jestem typową „sroką” – kocham wszystko, co błyszczy! Zawsze zwracam uwagę, jakie świecidełka kobiety noszą na rękach, szyi i uszach. I sama też ciągle coś kupuję. Najchętniej kolczyki i bransolety.


LUTY 2015 ONLY YOU 7


kosmetyk lutego

Maska Biovax Glamour Gold kosztuje ok. 16 zł/125 ml

Działanie: nawilża, regeneruje i rewitalizuje Składniki: 24-karatowe złoto, olej arganowy Polecana: dla każdego

Biovax Glamour Gold N

owa maska Biovax Glamour Gold to połączenie dwóch cennych składników: 24-karatowego złota i organicznego oleju arganowego. Nakłada się ją na 15 minut na całą długość włosów. Po spłukaniu chłodną wodą i wysuszeniu, włosy są zdecydowanie bardziej lśniące, miększe, mniej się puszą i pięknie pachną. To tylko pierwsze spostrzeżenia. Po dłuższym stosowaniu można spodziewać się długo-

trwałych efektów poprawiających kondycję włosów. Powszechnie wiadomo, że złoto odmładza, odżywia i rewitalizuje. Z kolei olej arganowy to jedno z bogatszych źródeł witaminy E, która chroni przed destrukcyjnym działaniem wolnych rodników i promieniowaniem UV. Dzięki zdolności do przenikania w głąb łodyg włosów, przywraca im odpowiedni poziom nawilżenia, a tym samym znacząco wzmacnia ich kondycję i poprawia wygląd.

n DLACZEGO NAS OCZAROWAŁA

Maska Biovax Glamour Gold już po pierwszym zastosowaniu dodaje włosom blasku. Kosmyki mniej się puszą, ładniej układają i są miękkie w dotyku. No i uwiódł nas jej boski zapach. 8 ONLY YOU luty 2015

W linii Biovax Glamour niebawem pojawią się 4 inne maseczki: Caviar, Diamond, Orchid, Pearl. „Inspiracją linii były najcenniejsze dary otaczającej nas natury, które w połączeniu z subtelnymi zapachami oraz delikatnymi, połyskującymi kolorami masek dają nie tylko poczucie dogłębnej pielęgnacji włosa, ale również odczucie luksusu i ukojenia zmysłów” – mówi brand manager marki L’Biotica, Emilia Chrzanowska. – „Bogactwa ziemi i oceanów: diamenty, minerały, złoto, białe trufle, orchidea, olej arganowy, perły, kolagen, algi, kawior odmładzają, wzmacniają, odbudowują, zmiękczają i nawilżają najbardziej wymagające włosy.”

Zdjęcia serwis prasowy FIRMY L’biotica

maska do wszystkich rodzajów włosów


newsy

Młodsze spojrzenie Dzięki urządzeniu Intraject Biotec Italia warszawski salon Chic Spa oferuje lifting powiek. To coś nowego, gdyż ten obszar twarzy do tej pory zarezerwowanym był wyłącznie dla chirurgii plastycznej. Nieinwazyjne zabiegi na powiekach umożliwia technologia plazmy azotowej. Pod wpływem impulsów energetycznych rozpoczyna się proces tworzenia nowych warstw komórek naskórka i skóry wła-

ściwej, a w wyniku naturalnego pilingu zostaje odsłonięta odnowiona skóra bez przebarwień, zmarszczek, bruzd czy blizn. Dodatkowo ciepło emitowane wraz z energią plazmową bardzo intensywnie pobudza fibroblasty do syntezy nowego kolagenu i elastyny, co wpływa na poprawę jędrności i gęstości skóry. Poprawa jej stanu następuje stopniowo i może pogłębiać się nawet przez rok.

zdjęcia shutterstock, serwisy prasowe firm

Fem@le 35+ To nowa linia pielęgnacyjna marki Bandi o intensywnym działaniu przeciwstarzeniowym. Wygładza zmarszczki, przyspiesza produkcję kolagenu, poprawia jędrność i elastyczność, chroni przed atakiem wolnych rodników, wzmocnia procesy regeneracyjne komórek, odbudowuje płaszcz hydrolipidowy naskórka. Dzięki witaminie C rozświetla. Olejek do demakijażu 42 zł/200 ml, krem SPF15 ok. 71 zł/50 ml, krem na noc ok. 69 zł/50 ml, balsam pod oczy ok. 58 zł/30 ml.

Pod kontrolą

Mocne paznokcie

Odżywki CC Magic Nails 10w1 Bielenda chronią płytkę paznokci przed rozdwajaniem i pękaniem. Przy okazji nadają im ładny odcień naturalnego różu. Odżywki nie zawierają szkodliwego formaldehydu. Występują w trzech wersjach: z witaminami, perłą i z diamentami. Cena ok. 11 zł.

Prosalon Hair Spray to nowe lakiery do włosów o dwóch poziomach mocy: 3 do średniego utrwalenia fryzury oraz 5 przeznaczony do modelowania fryzur wymagających mocnego wsparcia. Lakiery nie obciążają ani nie sklejają włosów. Łatwo się wyczesują, chronią przed szkodliwym wpływem czynników atmosferycznych. Ceny: lakier mocno utrwalający kosztuje ok. 20 zł/750 g, średnio utrwalający ok. 17 zł/750 g.

Piękne ciało

Nowy multifunkcyjny mus Venus CC 8w1 ujednolica i poprawia naturalny odcień skóry. Nadaje jej odcień delikatnej opalenizny. Zawarte w kosmetyku złote drobinki dodają blasku i delikatnie rozświetlają naskórek. Innowacyjna formuła musu maskuje drobne niedoskonałości skóry, intensywnie ją nawilża oraz łagodzi podrażnienia. Mus CC dopasowuje się do każdego typu karnacji. Cena ok. 14 zł/200 ml.

LUTY 2015 ONLY YOU 9


newsy Mydło z ceramidami Działa łagodnie, delikatnie oczyszcza i pielęgnuje. Chroni przed wysuszeniem nawet podczas częstego mycia. Pozostawia skórę miękką, gładką i delikatną w dotyku. Nie narusza naturalnego pH skóry. Cena ok. 8 zł/500 ml.

Dobre będą szampon i odżywka Ogx Thick & Full. Zawierają biotynę, keratynę oraz proteiny pszenicy. Jak się okazuje, takie połączenie daje efekt gęstszych włosów. Biotyna pobudza je do produkcji na t ur a ln ej k e r a t y n y. Zwiększa ich grubość, elastyczność i połysk, a także zapobiega ich wypadaniu oraz odbarwianiu. Kolagen rewitalizuje włosy a proteiny pszenicy nawilżają, regenerują i ograniczają ich elektryzowanie się. Dodatkowym atutem niech będzie fakt, że Ogx tworzy kosmetyki tylko z naturalnych składników. Nie znajdziemy w nich siarczanów ani sztucznych zmiękczaczy. Szampon ok. 30 zł/385 ml, odżywka ok. 30 zł/385 ml.

10 ONLY YOU LUTY 2015

Bez skazy Profesjonalny peeling na noc Iwostin Perfectin Lucidin usuwa istniejące przebarwienia oraz zapobiega powstawaniu nowych zmian. Skuteczność preparatu zapewnia obecność kompleksu Dermawhite™, który rozjaśnia i prowadzi do

obniżenia aktywności melanocytów. Zawarty w peelingu kwas glikolowy złuszcza naskórek oraz ułatwia wnikanie w głąb skóry innych aktywnych składników. Już po pierwszej aplikacji skóra nabiera blasku. Cena ok. 50 zł/30 ml.

n Kwas hialuronowy w wyjątkowej formule

Advanced Filler to krem wygładzający zmarszczki i opóźniający powstawanie nowych. Jego działanie opiera się na wyjątkowej kombinacji RHA™. To nic innego jak kwa hialuronowy, tyle że w nowej formule. Po nałożeniu kremu, RHA™ tworzy na twarzy specjalną siateczkę z kwasu hialuronowego, która dostarcza skórze składniki przeciwdziałające starzeniu. Krem dostępny jest w dwóch wersjach: do cery normalnej i mieszanej oraz do cery suchej. Cena ok. 345 zł/50 ml.

zdjęcia shutterstock, serwisy prasowe firm

Na cienkie włosy...


Jakie zabiegi przyniesie rok 2015 Toksyna botulinowa, kwas hialuronowy i peelingi medyczne na stałe weszły do kanonu współczesnej dermatologii. Jakie rozwiązania mają szansę dołączyć do nich w tym roku? O trendach 2015 opowiada dr Edyta Engländer, dermatolog, ekspert medycyny estetycznej.

Pora na olej marula

Pozyskuje się go z pestek owoców drzew rosnących w południowo-wschodniej Afryce. Jest źródłem tokoferoli i jednonienasyconego kwasu oleinowego. Znakomicie się wchłania, chroni płaszcz lipidowy skóry, zabezpiecza ją przed inwazją wolnych rodników. Dzięki swoim właściwościom jest cennym składnikiem kosmetyków. Zwiera go linia Mincer Marula Gold. Krem na dzień ok. 18,50 zł/50 ml, krem na noc ok. 18,86 zł/50 ml, krem pod oczy ok. 19 zł/15 ml.

Lubisz zapach wanilii?

Jeśli tak, nie oprzesz się kosmetykom Vanilla Cream ze Starej Mydlarni. Oprócz ekstraktu z wanilii zawierają również glicerynę, olej ze słodkich migdałów, witaminy C, E, prowiraminę B5. Pięknie pachną, odżywiają i odprężają skórę. W skład linii wchodzą: peeling do ciała ok. 39 zł/300 ml, mus do kąpieli ok. 29 zł/500 ml, olejek dwufazowy ok. 19 zł/250 ml i masło do ciała ok. 39 zł/300 ml.

Lipofiling Zabieg modelowa-

nia i wypełniania ubytku tkanek własnymi komórkami tłuszczowymi znany jest już od jakiegoś czasu, ale ostatnio staje się coraz popularniejszy. – Komórki tłuszczowe pobiera się najczęściej z okolic ud, brzucha, pośladków i podaje tam, gdzie z wiekiem występuje niedobór tkanek – wyjaśnia dr Edyta Engländer. Tym sposobem można przywrócić młodzieńczą objętość twarzy, modelować ją, niwelować bruzdy i zmarszczki. Dzięki autonomicznemu pochodzeniu substancji i zawartości komórek macierzystych, skóra po zabiegu łatwiej się goi, a preparat nie powoduje podrażnień, uczuleń.

Dermation – nowy wymiar mezoterapii Kiedy

w 2003 roku biolog molekularny, Peter Agre, odbierał nagrodę Nobla za rewolucyjne okrycie chemiczne, nie myślano o tym, jakie skutki będzie ono miało dla medycyny estetycznej. Okazało się, że odkrycie akwaporyn w błonie komórkowej rozwiązuje jeden z podstawowych problemów dermatologii – jak sprawić, żeby substancje aktywne w wysokim stężeniu wniknęły odpowiednio głęboko w skórę. Oparta na tym odkryciu metoda elektroporacji powoduje reorganizację komórek, a w efekcie wzrost przepuszczalności błony komórkowej. To pozwala na wprowadzenie maksymalnej dawki składników aktywnych. – Wykorzystywane w trakcie zabiegu preparaty mają stężenie nawet do 90%. Co więcej, tą metodą można zaaplikować nawet 70 ml substancji aktywnej zamiast 30 ml, jak ma to miejsce podczas standardowej mezoterapii bezigłowej – wyjaśnia dr Edyta Engländer.

Lifting dla trzydziestolatek Obecnie na rynek wchodzi

nowa generacja nici PDO do liftingu i rewitalizacji skóry. – To mit,

że zabiegi z zastosowaniem nici liftingujących są zarezerwowane dla pacjentów dojrzałych. Poleca się je osobom od trzydziestego roku życia, których skóra zdradza oznaki wczesnego starzenia – mówi dr Engländer. Nici liftingujące działają dwutorowo. Nie tylko podnoszą wiotką skórę, ale też stymulują produkcję nowego kolagenu. To sprawia, że efekt zabiegu jest długotrwały, utrzymuje się aż do dwóch lat. Po tym czasie nici same się wchłaniają.

Peelingi made in USA

Opracowane przez amerykańskich naukowców peelingi medyczne Dermarquest dostępne są już w Polsce. To specjalnie dobrane mieszanki składników aktywnych o bardzo wysokim stężeniu, które rozwiązują najczęstsze problemy starzejącej się skóry (wiotkość, zmarszczki, przebarwienia, rozszerzone naczynka). – Formuły zostały wzbogacone o np. probiotyki, komórki macierzyste, peptydy biomimetyczne, a nawet pochodne toksyny botulinowej – wyjaśnia dr Edyta Engländer. W peelingach znajdziemy też wyciągi z dyni czy mango.

Wideodokumentacja ciała Profilaktyka to obecnie je-

den z najsilniejszych trendów w medycynie, nie tylko estetycznej. Dwa razy do roku, po okresie wzmożonej ekspozycji na słońce dermatolodzy zalecają kontrolę znamion. Nowością, która ma szansę podbić rynek w tym roku, jest ,,mapowanie znamion” za pomocą cyfrowej dermatoskopii. – Za pomocą urządzenia FotoFinder lekarz wykonuje precyzyjne zdjęcia znamion. Obraz zostaje wprowadzony do komputera, poddany szczegółowej analizie, a następnie zarchiwizowany – mówi ekspert. Dzięki temu w dowolnym czasie zdjęcia można ze sobą łatwo porównać, co umożliwia najpełniejszą diagnostykę znamion.

LUTY 2015 ONLY YOU 11


newsy Powiew wiosny

Bez dwóch zdań czuć ją w nowej kolekcji Pupa Milano Sporty Chic. W palecie kolorystycznej przeplatają się delikatne pastele z odrobiną srebra i akcentami czarnymi. Usta są bardzo błyszczące, a policzki mocno rozświetlone. Kremowy cień do powiek ok. 47 zł, paleta pięciu cieni ok. 77 zł, eyeliner we flamastrze ok. 56 zł, pomadka do ust ok. 62 zł, lakier do paznokci o półmatowym wykończeniu imitującym gumę ok. 24 zł.

Specjalnie na Walentynki marka Essence stworzyła kolekcję Like an Unforgettable Kiss. Znajdziemy w niej ciekawy podwójny róż w kształcie serca – ok. 14 zł, oraz pędzel do różu wykonany z syntetycznego włosia ze ściętą końcówką, która ułatwia aplikację kosmetyku. Zdobi go słodkie fioletowe serducho. Cena ok. 12 zł.

12 ONLY YOU LUTY 2015

oko

Paese Blaze to brokatowe cienie do powiek dostępne w trzech kolorach: złotym Royal Pearl, srebrnym Shining Night i czarnym Dark Queen. Stosowane na mokro nabierają większej intensywności. Zawarty w nich olej arganowy oraz witamina C pielęgnują i nawilżają delikatną skórę powiek. Cena ok. 26 zł.

Boska cera

Catrice 12h Matt Mousse Make-up to matujący podkład w musie. Jego formuła łatwo się rozprowadza nawet na cerze suchej. Maskuje pory i drobne zmarszczki. Daje gładkie, pudrowe wykończenie. Dostępny jest w czterech odcieniach. Cena ok. 21 zł. Drugą nowością jest korektor w sztyfcie Allround Coverstick. Jego kremowa formuła z witaminą E ukrywa niedoskonałości skóry, zaczerwienienia i cienie pod oczami. Cena ok. 13 zł.

Usta jak malowane Błyszczyk Lip Star Lambre z kompleksem witaminowym A, E chroniącym skórę przed wolnymi rodnikami. Nawilża i pielęgnuje spierzchnięte usta. Cena ok. 22 zł/7 ml.

Więcej ODCIENI

Trzy nowe odcienie pomadek Bourjois Color Boost będą dostępne już od marca. Teraz kolekcja będzie składać się z pomadek w dziewięciu kolorach. Błyszczące, ale transparentne dodają ustom blasku i optycznie je powiększają. Pomadki zawierają ekstrakt z jedwabiu, który nawilża i chroni usta przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Cena ok. 30 zł/2,75 g.

zdjęcia shutterstock, serwisy prasowe firm

Niezapomniany pocałunek...

Królewskie


Lubisz marsala? Marsala, czyli odcień bordo z domieszką brązu. Jego nazwa pochodzi od w łoskiego wina i w tym roku może stać się przebojem. – Marsala to bardzo wdzięczny odcień. Można go stosować zarówno na ustach, jak i powiekach – mówi ekspert FM Group, Anna Wrzeszcz. Pasuje zarówno do makijażu dziennego, jak i wieczornego. Oczy wystarczy pomalować cieniami Blur Burgundy (ok. 20 zł), a usta w dzień błyszczykiem Cherry (13,50 zł), a wieczorem Plum Gold (23 zł).

Dark Privilege

Tak nazywa się intensywnie czarna kolekcja kosmetyków od Bourjois. W marcu dołączają do niej nowe produkty: bardzo czarna maskara Twist up The Volume Ultra Black – ok. 46 zł, Liner Pinceau Ultra Black – ok. 56 zł, Liner Stylo Ultra Black z temperówką – ok. 30 zł.

Jak zrobić praktyczny zmywacz Weź gąbkę do naczyń. Oderwij od niej chropowatą część, zwiń w rulonik i wsadź do słoiczka. Wlej zmywacz do paznokci. Wystarczy, że wsadzisz palec z pomalowanym paznokciem, obrócisz kilka razy, a po lakierze nie będzie śladu. Pamiętaj, by słoiczek szczelnie zamykać.

Siła minerałów

Sypki puder mineralny marki Gosh. Daje średnie lub pełne krycie o naturalnym i matowym wykończeniu. Zawarty w nim dwutlenek tytanu chroni skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Nie zawiera perfum ani parabenów. Cena ok. 45 zł/8 ml.

Z artystyczną duszą

Niebawem będziemy mogli podziwiać nową kolekcję kosmetyków, która powstała przy współpracy marki Mac oraz romantycznej pary projektantów i ilustratorów: Isabeli i Rubena Toledo. Zaprojektowali oni design całej kolekcji.

Witamy kolory

Najnowsza kolekcja lakierów do paznokci Delia Coral w stonowanych, klasycznych odcieniach. Dobrze kryją i mają praktyczny, płaski pędzelek, który ułatwia malowanie płytki. Lakiery nie zawierają toluenu, formaldehydu ani parabenów. Cena ok. 7 zł/11 ml.

LUTY 2015 ONLY YOU 13


newsy Secret Love Like Malizia Secret Love to nowy zapach marki Mirato. Wybucha aromatami pomarańczy i cytryny, otula płatkami dzikiej róży, by na koniec nęcić bursztynem, piżmem i ambrą. Idealnie podkreśli wizerunek kobiety romantycznej. Cena ok. 60 zł/100 ml.

Skóra rządzi

Kurtka ramoneska z bydlęcej skóry (3490 zł) i skórzane spodenki firmy Mally & Co. założonej przez Sylwię Małczyńską i Aleksandrę Jarno-Dzik.

Zamiast biżuterii

Łączenie złota i srebra już od dawna nie budzi kontrowersji. Wręcz przeciwnie. Metaliczne odcienie to jeden z wiodących tegorocznych jesienno-zimowych trendów. Projektantka Sabrina Pilewicz na galanteryjnych włoskich targach Lineapelle zakochała się w metalicznych skórach i szybko wprowadziła je do swojej kolekcji. Jej skórzane torebki z powodzeniem mogą zastąpić biżuterię.

Znacie Manoki?

To młoda marka tworząca biżuterię ze stali szlachetnej. Dzięki temu błyskotki są antyalergiczne i odporne na zmianę koloru pod wpływem czasu. Także Manoki nie zapomniała o Walentynkach i stworzyła bransoletki, które mogą uświetnić ten wyjątkowy dzień. Charakter nada im skóra w odcieniu głębokiej czerwieni. Cena ok. 119 zł.

14 ONLY YOU LUTY 2015


Podejrzane

Relaks z Vippi

Fajnie jest obserwować modę na ulicy. Czasem można natknąć się na inspirującą stylizację i stworzyć podobną dla siebie.

W wygodnych ubraniach odpoczywa się lepiej. Bluza i leginsy z kolekcji Szafran marki Vippi Design. Bluza 179 zł, leginsy 99 zł. vippidesign.com

Brytyjska księżna, Kate Middleton, lubi czerwień i długie zamszowe kozaki.

Zima trwa Kurtki są fajne, ale

Stylizacja 1 kozaki Nessi, żakiet House of Frazer, spódnica Lambear, torebka Farfeth, szalik Debenhams, rękawice Wittchen

Brytyjska modelka i prezenterka telewizyjna, Alexa Chung, stawia na styl bardziej drapieżny, który podkreślają buty z klamrami. Stylizacja 2 botki Nessi, płaszcz Chicwish, sweter Monki, spodnie Coggles, koszula Nelly, torebka Oasap, okulary Polyvore

płaszcze jeszcze fajniejsze. Zwłaszcza, gdy chcemy wyglądać elegancko. Prezentujemy trzy modele od Mohito,

Amerykańska modelka, Olivia Palermo, często zakłada futerko i wysokie buty. Stylizacja 3 oficerki Nessi, kamizelka Aggi, sweter Polyvore, spodnie Lyst, szalik Accessorize, torba Mytheresa

Reserved i Ochnik, które szczególnie wpadły nam w oko.

Centre, Haute, Bas

Trzy wody perfumowane Wittchen. Centre – pachnie piżmem i ambrą, które przeplatają się z wonią konwalii, róży i jaśminu oraz grejpfrutem i bergamotką. Haute – woń zawdzięcza mandarynce i czarnej porzeczce, róży i konwalii, a także szyprowi i piżmu. Woda Bas jest dla mężczyzn i dlatego spowija ciało nutami cytryny, limonki oraz mandarynki, którym towarzyszą morskie akcenty, drewno cedrowe i piżmo. Cena ok. 279 zł/100 ml.

Australijska modelka, Miranda Kerr, do oversizowego płaszcza zakłada botki. Stylizacja 4 botki Nessi, płaszcz Vero Moda, spodnie Oasis, bluzka Vero Moda, torebka Givenchy, okulary Ray Ban

LUTY 2015 ONLY YOU 15


makijaż Najlepszy makijaż na co dzień to taki, którego nie widać. Subtelny i naturalny. Dobrze dobrane kolory podkreślą twoją urodę, ale jej nie przerysują.

Kolory

a uroda Kiedy jesteś blondynką

a co dzień warto postawić na naturalność. Zazwyczaj oprawa oczu blondynek jest jasna i delikatna, dlatego ładnie wyglądają w kolorach bliskich pastelom. Maskara powinna być raczej brązowa, grafitowa albo szara, ale nie czarna. Podobnie cienie do brwi. Pomadki i błyszczyki powinny podkreślać naturalny kolor ust. Przy jasnej cerze lepiej nie używać pudrów brązujących. Urodę warto podkreślić delikatnym różem.

16 ONLY YOU LUTY 2015

P

rzy ciemniejszej cerze urodę warto podkreślić pudrem brązującym. Na powiekach ładnie i naturalnie wyglądają barwy ziemi: brązy, beże, stonowane zielenie, szarości. Szatynki z powodzeniem na co dzień mogą malować rzęsy czarną maskarą, a usta podkreślać intensywniejszymi barwami bliskimi czerwieniom i różom. Aby uniknąć efektu krzykliwego makijażu, warto zdecydować się na jeden mocniejszy akcent. Przy wyraźnie pomalowanych oczach, usta pociągamy transparentnym błyszczykiem lub kolorem zbliżonym do ich naturalnej barwy. 1. Look od Art Deco. 2. Wydłużająca mascara Art Deco High Definition Volume, ok. 67 zł. 3. Puder brązujący Pupa 4Sun, ok. 90 zł. 4. Cienie do powiek Catrice Velvet Matt, ok. 17 zł. 5. Lakier do ust Revlon ColorStay™ Moisture Stain, ok. 44 zł.

1

1

6 5

2

3

4

1. Look z kolekcji Princess marki Pupa. 2. Pomadka do ust Catrice Ultimate Colour, ok. 17 zł. 3. Paleta cieni do powiek Princess Pupart, ok. 92 zł. 4. Lakier do paznokci Catrice Luxury Nudes, ok. 10,50 zł. 5. Lakier Lambre Fashion Color Glamour nr 1, ok. 16 zł. 6. Błyszczyk Mac Cemensheen Glass, ok. 79 zł. 7. Kredka do oczu z gąbką Lambre Eye Liner nr 6, ok. 10 zł. 8. Matowa kredka do makijażu smokey Catrice Velvet Matt Smokey Eyes Pencil, ok. 10,50 zł.

7

8

Opracowała RB, zdjęcia serwisy prasowe firm

N

Jeśli jesteś szatynką


Jeśli jesteś ruda

W

iększość rudowłosych kobiet ma jasną karnację i jasną oprawę oczu. Najpiękniej wyglądają, gdy użyją maskary w kolorze ciepłego brązu i tym samym kolorem podkreślą brwi. Przy cerze ciemniejszej można sięgać po czerń. Rudy kolor włosów podbijają cienie do powiek w barwach butelkowej zieleni, ale też ładnie wygląda miedź, cynamon i odcienie szarości. Dzienny makijaż dopełnią usta w kolorze brzoskwini lub moreli. Jeśli róż do policzków, to mniej różowy, a bardziej morelowy. 1

4

5

2

6 3

3

5

2

4

KONKURS Z

1. Hypoalergiczny tusz do rzęs Bell HYPOAllergenic, ok. 15 zł. 2. Cienie do powiek Bell Colour Fun, ok. 20 zł. 3. Cienie Bell Trio, ok. 12 zł. 4. Brązowy żel do brwi Art Deco Eye Brow Filler, ok. 43 zł. 5. Pomadka Essence Like an Unforgettable Kiss, ok. 10 zł. 6. Puder matujący Bell 2Skin, ok. 18 zł. 7. Look według marki Davines. 7

Pytanie

Który kosmetyk CATRICE to absolutny MUST HAVE na walentynkowej randce i dlaczego?

Szczegóły konkursu na naszym fb: www.facebook.com/magazineONLYyou. Odpowiedzi udzielajcie pod postem konkursowym. LUTY 2015 ONLY YOU 17


plusy i minusy

Róże

do policzków Róż do policzków Bell Colour Fun, ok. 17 zł

Róż Paese z olejem arganowym, ok. 19 zł.

D

o wyboru jest wiele odcieni różów. Od ceglastych, przez koralowe, aż po różowe i beżowe. Najlepiej, by jego kolor był podobny do naszych naturalnych rumieńców, które mamy po wysiłku. Kobiety bardzo blade powinny sięgać raczej po chłodne odcienie różowego, kobiety o jasnej i normalnej karnacji mogą pozwolić sobie na ciepły róż, beż lub kolor bliski owocu brzoskwini, natomiast panie o cerze ciemniejszej, oliwkowej śmiało mogą nakładać róż w odcieniach koralowym albo ciepłym brązowym. Ale to tylko uproszczenie. Każda z nas powinna spróbować kilku odcieni i sama przekonać się, który wygląda najnaturalniej.

Róż Lambre Satin Pressed Blush, ok. 29 zł.

Matowy róż Pupa Like a Doll Blush, ok. 82 zł.

Róż Maybelline Dream Touch, ok. 30 zł.

Jak i gdzie nakładać róż? Róże sypkie, w kulkach czy kamieniu, nakłada się pędzlem lub puszkiem na koniec robienia makijażu. Jedynie róż w kremie na samym początku malowania się, pod podkład i puder, i najlepiej gąbeczką lub palcem. Za pomocą różu korygujemy kształt twarzy. Dlatego tak ważne jest, gdzie go nałożymy. Różu nie można kłaść zbyt blisko nosa ani ust. 18 ONLY YOU LUTY 2014

twarz okrągła od połowy ucha w stronę ust

twarz owalna mniej więcej na środek policzków, po skosie

twarz kwadratowa od skroni ku skrzydełkom nosa twarz prostokątna na kości policzkowe, ruchami poziomymi

twarz w kształcie serca pod kośćmi policzkowymi

Podkreślają rysy twarzy, dodają jej świeżości i zdrowego kolorytu.

Po nieumiejętnym nałożeniu różu wyglądamy jak lalki. Nie używajcie różu, jeśli macie naturalne rumieńce. Lepiej nie mówić, jaki będzie efekt.

OPRACOWAŁA RB, Zdjęcia serwisy prasowe firm, Shutterstock

Niewiele kobiet używa ich na co dzień. Zazwyczaj po róż sięgamy na wielkie wyjścia. Tym bardziej ważne jest, abyśmy umiały się nim malować i wiedziały, jaki kolor do nas pasuje. Róż nie musi być różowy!


makijaż n KROK PIERWSZY

Demakijaż

twarzy

Śmiemy twierdzić, że usuwanie makijażu jest najważniejszą czynnością pielęgnacyjną cery. Jeśli ją zaniedbamy, dorobimy się podrażnienia i osłabienia rzęs. Ale to tylko czubek góry lodowej niestarannego demakijażu.

opracowała RB, zdjęcia SHutterstock

Z

czasem skóra stanie się

przesuszona, a jej zdolności regeneracyjne osłabną. Spowolni się synteza kolagenu, dojdzie do uszkodzeń jego struktury. Władzę przejmą wolne rodniki. Szybciej pojawią się zmarszczki, gdyż skóra z dnia na dzień będzie tracić jędrność i elastyczność. Panie mające pecha dopadną podrażnienia, zaczerwienienia i stany zapalne, które trudno wyleczyć. Przyznacie, że gra niewarta świeczki. Lepiej codziennie wieczorem

poświęcić kilka minut na porządne oczyszczenie. Zwłaszcza, że to tylko kwestia trzech kroków. Patrz ramka.

Wspomagacze

Do oczyszczania twarzy mamy jeszcze inne pomoce, np. szczoteczki soniczne. Drgania i okrężne ruchy nie tylko usuną pozostałości zanieczyszczeń na twarzy, ale złuszczą martwy naskórek. Szczoteczek sonicznych nie powinny jednak stosować osoby z trą-

dzikiem czy podrażnieniami. Innym wynalazkiem są gąbki z naturalnego włókna Konjac i węgla z drewna bambusa, które również złuszczają naskórek, oraz rękawice z mikrowłókien. Zarówno gąbki, rękawice, jak i soniczne szczoteczki mają swoich przeciwników. Niektórzy uważają, że do mycia twarzy nie należy używać akcesoriów wielorazowych, gdyż szybko stają się siedliskiem bakterii. A najlepsze są zwykłe waciki.

Pamiętaj! Zanim przystąpisz do demakijażu twarzy, umyj starannie ręce.

Demakijaż zawsze należy zaczynać od oczu i tylko przeznaczonymi do tego celu kosmetykami: płynem jedno- lub dwufazowym. Nasączony wacik przyłóż do oka i chwilę odczekaj. Delikatnie przetrzyj oko od zewnętrznego do wewnętrznego kącika. Czynność tę należy powtarzać, za każdym razem z nowym wacikiem, aż ten będzie zupełnie czysty. Aby zmyć tusz z rzęs, przyłóż wacik do włosków i ruchem w dół przemywaj rzęsy aż do skutku. Okolice oczu warto oczyszczać bardzo delikatnie, by nie podrażniać i nie rozciągać skóry.

n n KROK DRUGI

Po demakijażu oczu przychodzi pora na resztę partii twarzy. I tu, zależnie od rodzaju cery, masz do wyboru kilka typów kosmetyków. Cerę suchą czy normalną można oczyszczać olejkami, mleczkami, emulsjami, cerę tłustą i mieszaną piankami i żelami ściągającymi pory. Są jeszcze płyny micelarne do różnych typów skóry. Cząsteczki miceli działają na brud, kurz, sebum i kosmetyki jak magnes, niemal wyciągają je ze skóry. Po użyciu micelarnego płynu nie trzeba przystępować do kroku trzeciego. Twarz oczyszczaj okrężnymi ruchami do czasu, aż kolejny wacik po użyciu będzie zupełnie czysty.

n n n KROK TRZECI

Starannie i delikatnie przetrzyj lub oklep twarz wacikiem nasączonym tonikiem. Dopiero na tak przygotowaną skórę możesz położyć krem na noc. Niektórzy uważają, że demakijaż warto zakończyć spłukaniem twarzy wodą. Niekoniecznie. A już na pewno nie wychodzi nam na dobre mycie twarzy mydłem. Ma ono odczyn zasadowy, który sprzyja rozwojowi bakterii. Przy demakijażu naszym zadaniem jest utrzymanie naturalnego pH skóry.

luty 2015 ONLY YOU 19


testujemy dla Was C.C. Korygujący poleca krem na dzień SPF 15 AA PRESTIGE ok. 86 zł/30 ml

Kremy

CC

Z założenia mają być lepszą wersją kremów BB. Lepiej niż one nawilżać, lepiej poprawiać koloryt, lepiej kryć i dawać lepszy mat. Jak się okazuje spełnienie wszystkich tych założeń wcale nie jest łatwe. 20 ONLY YOU luty 2015

Dobre wrażenie robi już na początku. Krem jest w ładnej buteleczce z wygodnym dozownikiem. Występuje w wersji light i medium, ale obie wersje są stosunkowo jasne. Ma dość gęstą konsystencję, jednak świetnie rozprowadza się po skórze. Ładnie się z nią stapia, nie zostawia smug. Kryje też drobne niedoskonałości, nawet zaczerwienienia. Ogólnie daje miłe, gładkie wykończenie, nadaje skórze naturalny koloryt. Dodatkowym plusem jest SPF 15, choć na słoneczne dni dla jasnych blondynek to zabezpieczenie może być zbyt niskie.

Krem CC łagodzący SPF 15 przeciw zaczerwienieniom Mixa ok. 28 zł/50 ml Gdyby podchodzić do niego tylko jako do kremu pielęgnacyjnego, nie byłby zły. Przyjemnie koi i nawilża, systematycznie stosowany zmniejsza skłonność do zaczerwienień, ale na opakowaniu napisane jest CC i spodziewaliśmy się również natychmiastowego wpływu na koloryt twarzy przypominający efekt fluidu. I tu było wielkie rozczarowanie. Krem nie tuszuje żadnych niedoskonałości. Naszym zdaniem to przyzwoity krem pielęgnujący, ale zły krem CC.


CC Cream Smart Make-Up Bell

poleca

CC Cream Colour Corrector Eveline Cosmetics

ok. 19 zł/30 ml

ok. 11 zł/30 ml

W tubce znajduje się dość gęsty, ale bardzo lekki krem, który świetnie kryje zaczerwienienia i przebarwienia, a także ujednolica koloryt skóry. Efekt krycia utrzymuje się niemal cały dzień. Wydaje się być wydajny, gdyż niewiele potrzeba, by pokryć nim twarz. Zastrzeżenia można mieć do dość mocnego zapachu. Nam się podoba, ale jeśli ktoś nie lubi pachnących kremów, może przeszkadzać. Na pocieszenie – zapach nie utrzymuje się długo.

Teoretycznie długotrwale nawilża, poprawia elastyczność, regeneruje, działa przeciwzmarszczkowo, koryguje niedoskonałości, wyrównuje koloryt, matowi, chroni przed czynnikami zewnętrznymi. A w praktyce? Owszem, poprawia koloryt, zmniejsza widoczność niedoskonałości, nawet daje matowy efekt. Z nawilżeniem już nie jest tak dobrze. Nie przebił dobrego kremu nawilżającego. Ten kosmetyk może spodobać się osobom o cerze bez problemów, które chcą subtelnej poprawy kolorytu.

CC Cream Illuminating Foundation Gosh

CC Cream Max Factor

Krem CC Ziaja

ok. 57 zł/30 ml

ok. 10,50 zł/50 ml

Ma lekką, pięknie stapiającą się ze skórą konsystencją. Daje naturalny efekt. Kryje drobne niedoskonałości, z większymi sobie nie radzi. Wymaga przypudrowania, inaczej trochę się świeci. Naszym zdaniem nawilża. Jego zaletą jest to, że nie uwidacznia wysuszonych skórek. Ogólnie poprawia wygląd cery, ale nie spodziewajcie się spektakularnych efektów. Dobry do delikatnego, naturalnego makijażu.

Wyciszający na podrażnioną, wrażliwą skórę z rozszerzonymi naczynkami – tak brzmi informacja na opakowaniu. Jak ktoś ma rozszerzone naczynka, tym kremem na pewno ich nie ukryje. Krem jest lekki, przyjemnie pachnie, na początku nawet matowi cerę, ale tu jego zalety się kończą. Nie kryje niedoskonałości, bardzo słabo wyrównuje koloryt, po dwóch godzinach cera zaczyna się błyszczeć. A co gorsza – w momencie gdy nabierzemy kremu trochę więcej, roluje się i tworzy nieestetyczne smugi. Trudno go komuś polecić.

ok. 60 zł/30 ml

Tekst RB, zdjęcia serwisy prasowe firm, Shutterstock

CC Correction Cream 9 in 1 Delia Cosmetics

Nie jest rzadki, nie jest gęsty, można powiedzieć w konsystencji idealny. Niestety niedoskonałości kryje słabo, za to faktycznie ładnie rozświetla i daje uczucie nawilżenia. Najlepszy będzie dla pań ze skórą gładką, a jedynie poszarzałą, zmęczoną. Aby makijaż wyglądał na wykończony, warto krem przypudrować. Wtedy powinien wytrzymać około 8 godzin.

ok. 19 zł/30 ml Ma postać zielonego, lekkiego kremu z ciemnymi drobinkami. Łatwo się rozsmarowuje, delikatnie i przyjemnie pachnie. Po nałożeniu daje uczucie ukojenia i nawilżenia. To plus. Niestety nie kryje za dobrze. Niweluje drobne zaczerwienienia, ale te większe pozostają nadal widoczne. Jak na krem dedykowany specjalnie na zaczerwienienia to stanowczo za mało. Przy zmywaniu wacik ma kolor cielisty, nie zielony. Zatem krem na skórze zmienia swoją barwę, przystosowując się do kolorytu skóry.

luty 2015 ONLY YOU 21


pielęgnacja

Jak rozpoznać swój typ cery

Tłusta: gruba, ziemista, błyszcząca, z wyraźnie

widocznymi rozszerzonymi porami. Często pojawiają się na niej zaskórniki, niedoskonałości i największe utrapienie – trądzik. Jeśli przyłożysz do niej papier do pieczenia (to znakomity papierek lakmusowy, który skutecznie zdemaskuje przetłuszczające się partie skóry), pozostaną na nim wyraźne ślady sebum. Normalna: jest równomiernie nawilżona, czysta i nie sprawia kłopotów na co dzień. Od czasu do czasu mogą pojawić się miejscowe niedoskonałości lub podrażnienia, jednak tylko wtedy, gdy zapominamy o demakijażu i potraktujemy skórę silniejszym detergentem lub alergenem. Po przyłożeniu chusteczki higienicznej lub papieru do pieczenia nie pozostawia tłustych śladów. Nie powoduje dyskomfortu, nie swędzi i nie łuszczy się od przesuszenia. Sucha: cienka, gładka, bez widocznych porów. Często bywa napięta; kiedy nie nałożysz kremu, bywa ściągnięta, może nawet delikatnie się łuszczyć. Bywa wrażliwa na mróz, wiatr, słońce i wodę w basenie. Nie lubi kosmetyków z alkoholem, drażni ją także zwykłe mydło. Gdy ją naciągniesz palcami, zobaczysz powierzchowne, gęste „zmarszczki” na wysuszonym naskórku. Mieszana: gładka i matowa na skroniach i policzkach, a świecąca na czole, nosie i brodzie, z rozszerzonymi porami. Często mylona jest z cerą tłustą lub suchą. By ją zdemaskować, zrób test. Umyj twarz delikatnym żelem. Po osuszeniu nie natłuszczaj skóry żadnym kremem, odczekaj godzinę i sprawdź jej stan w lusterku. Jeśli w strefie T, czyli na czole i w okolicach nosa błyszczy się, pozostałe partie twarzy są ściągnięte i matowe, oznacza to cerę mieszaną. Możesz przyłożyć do niej papier do pieczenia: tłuste ślady zobaczysz w miejscach, gdzie przylegał do nosa, czoła i brody.

Jaki masz

typ cery Każda cera jest nieco inna. Jeśli trafnie rozpoznasz jej potrzeby, nie tylko pozbędziesz się kłopotów ze skórą, ale i zachowasz młodość na dłużej. Rozpoznaj z nami swój typ cery i naucz się o nią dbać.

GDY MASZ CERĘ NORMALNĄ... n Najważniejszy jest demakijaż i peeling. Regularny, precyzyjny demakijaż zapobiegnie powstawaniu niedoskonałości i utrwali dobrą kondycję skóry. Do demakijażu wybierz neutralną wodę micelarną, oliwkę lub piankę, które pomogą zachować cerę w równowadze wodno-lipidowej. Unikaj kosmetyków z alkoholem – niepotrzebnie ściągną skórę. Raz lub dwa razy w tygodniu złuszczaj naskórek delikatnym peelingiem enzymatycznym lub mieszanką domową z otrębów pszennych i siemienia lnianego – to najlepsza metoda, by wygładzić skórę i ożywić jej koloryt. n Działaj przeciw wolnym rodnikom. Nie walczysz z żadnymi problemami skórnymi, więc możesz poświęcić się… zachowaniu młodości. Poszukaj serum i kremu wzbogaconego o aktywne składniki przeciwstarzeniowe: wita22 ONLY YOU LUTY 2015

minę E, fitohormony, esencje roślinne o działaniu antyoksydacyjnym. Zwalczają one wolne rodniki, odpowiedzialne za procesy starzenia. Podobną funkcje mają filtry przeciwsłoneczne. Zadbaj, by w dzień chronić się kremem z wysokim filtrem SPF. n Dbaj o energię i witalność cery. Brak kłopotów z cerą nie oznacza wcale, że nie będzie czasem zmęczona, blada lub ziemista. Odżywiaj ją i rozświetlaj kosmetykami (np. serum lub maseczkami) z dużą zawartością witaminy C. n Nawilżaj w dzień, odżywiaj w nocy. To uniwersalna zasada każdej pielęgnacji. W twoim przypadku nieoceniona. Pamiętaj, że wilgoci nigdy

dość, bo skóra traci wodę non-stop. W nocy natomiast cera się regeneruje – pomóż jej, aplikując odżywczy krem z witaminami.

SKUTECZNA METODA DLA CIEBIE:

l domowy peeling wygładzający Filiżankę siemienia lnianego i filiżankę otrębów pszennych wymieszaj, po czym dolej do nich kilka łyżek ciepłej wody (tyle, by zrobiła się gęsta papka). Przed peelingiem dokładnie oczyść twarz. Zwilż skórę odrobiną ciepłej wody. Nałóż papkę i okrężnymi ruchami przecieraj nią twarz i szyję. Po dwóch minutach spłucz twarz ciepłą wodą.

NASZA RADA: twoje najważniejsze zadanie to nie pogorszyć kondycji swojej skóry. Staraj się zachować status quo i pielęgnować skórę neutralnymi preparatami, które nie ściągają i nie natłuszczają nadmiernie cery.


GDY MASZ CERĘ TŁUSTĄ... n Gruntownie oczyszczaj skórę. W twoim przypadku to podstawa, dzięki której wyeliminujesz źródło niedoskonałości, czyli sebum i bakterie. Najlepiej, byś oczyszczanie wykonywała wieloetapowo. Na początek zastosuj żel dla tłustej skóry, potem wodę micelarna, a następnie wytrzyj twarz czystym papierowym ręcznikiem. Na koniec wklep w skórę tonik. Od czasu do czasu zastosuj głębszy demakijaż np. mydłem siarkowym. Skutecznie pomaga zniwelować problem zaskórników i krostek. n Regularnie złuszczaj naskórek. Tłusta skóra jest zwykle gruba i wygląda nieświeżo. By ją oczyścić i wygładzić, poszukaj maski o silnym działaniu złuszczającym, typu peel-off, która działa jak silny peeling. Oczyści skórę z martwych komórek naskórka, pobudzi skórę do odbudowy i spłyci zmarszczki. Jest znakomita także dla cery zmęczonej. Warto ją zastosować, gdy chcesz szybko przywrócić twarzy świeży, promienny wygląd. Pamiętaj, że twojej skórze nie służą ziarniste peelingi mechaniczne. Mogą one rozszerzyć ogniska bakterii i stany zapalne na skórze. Lepiej regularnie, raz na miesiąc, oddać się w ręce specjalisty, który w gabinecie wykona głęboki peeling kwasami owocowymi, np. migdałowym.

2 1

5 3

4

1

3

4

5

6

7

2

1. Matujący krem normalizujący z 2% kwasem migdałowym Under 20 Anti! Acne, ok. 15 zł/50 ml. 2. Emulsja energizująca na dzień SPF 15 Dr Irena Eris VitaCeric, ok. 89 zł/50 ml. 3. Emulsja Avene Cleanance Expert, ok. 65 zł/40 ml. 4. Krem matujący Floslek Anti Acne, ok. 20,30 zł/50 ml. 5. Aktywny krem eliminujący niedoskonałości Iwostin Purritin, ok. 30 zł/40 ml. 6. Kojący krem do cery tłustej Bandi Sooting Cream for Oily Skin, ok. 40 zł/50 ml. 7. Oczyszczająca pianka matująca Vichy Normaderm, ok. 45 zł.

n Stosuj kosmetyki regulujące pracę gruczołów łojowych. Najlepiej, by zawierały: kwasy owocowe (mają działanie ściągające i regulujące pracę gruczołów łojowych), biotynę (działa oczyszczająco i regenerująco), aminokwasy (redukują aktywność gruczołów łojowych, nie pozwalają uciekać wilgoci ze skóry). n Nie zapominaj o nawilżaniu. Tłusta skóra, wbrew pozorom, bardzo go potrzebuje. Dobrze nawilżona serum lub lekkim fluidem nawilżającym będzie się wolniej starzeć. n Stosuj krem matujący. Latem warto stosować krem z filtrem przezna-

6 8

7

1. Lambre Pearl Cream do cery normalnej, ok. 52,50 zł/50 ml. 2. Krem Bandi Fem@le 35+, ok. 71 zł/50 ml. 3. Multifunkcyjny BB krem Lirene Pielęgnacja Multifunkcyjna, ok. 20 zł/40 ml. 4. Krem do twarzy Ziaja Masło Kakaowe, ok. 5 zł/50 ml. 5. Krem-nektar nawilżająco-matujący na dzień SP 20 Dr Irena Eris Normamat, ok. 65 zł/30 ml. 6. Lekki krem głęboko nawilżający do twarzy SPF 20 Pharmaceris A, Vita-Sensilium, ok. 39 zł/50 ml. 7. Dotleniający krem energizujący, nawilżający, na dzień Mincer Retinol Q10+C+O2,ok. 17 zł/45 ml. 8. Płyn micelarny dla cery normalnej i mieszanej Garnier, ok. 18 zł.

czony do cery z trądzikiem. Tego typu kosmetyki mają lekką konsystencję, więc nie dopuszczają do dodatkowego wydzielania sebum. Warto sięgnąć po dermokosmetyki do cery trądzikowej. Nie tylko łagodzą zmiany, ale też skutecznie matują skórę. n Aplikuj punktowe preparaty antybakteryjne. Szybko radzą sobie z miejscowymi niedoskonałościami, jednocześnie nie przesuszając zdrowych miejsc.

SKUTECZNA METODA DLA CIEBIE

l domowa maseczka matująca z groszku 2 łyżki ugotowanego groszku (najlepiej świeżego) ugnieć widelcem. Dodaj łyżeczkę śmietanki i wymieszaj. Papkę nałóż na twarz i połóż się na 15 minut. Zmyj kosmetyk ciepłą wodą. Maska z groszku, oprócz tego że matuje, także odżywia i nawilża cerę. NASZA RADA: w przypadku uporczywego trądziku, który nie ustępuje pod wpływem dostępnych na rynku kosmetyków, wybierz się do lekarza. Może on zalecić terapię doustnym antybiotykiem lub stosowanie leków zewnętrznych: z retinolem, kwasem azelainowym albo salicylowym. Dobre efekty przynosi terapia izotretynoiną – doustnym lekiem z grupy retinoidów. Zmniejsza wydzielanie sebum, pokonuje rogowacenie ujść gruczołów łojowych, infekcje bakteryjne i stany zapalne. Przestrzegamy przed domowymi parówkami oraz przed samodzielnym, manualnym wyciskaniem krostek. Można w ten sposób rozprzestrzenić bakterie i pogorszyć stan zapalny cery. LUTY 2015 ONLY YOU 23


GDY MASZ CERĘ SUCHĄ... n Zwilżaj skórę tonikiem nawilżającym. Możesz stosować go kilka razy dziennie, na czystą skórę, a już obowiązkowo tuż przed nałożeniem kremu na dzień i na noc. Postaw na kwas hialuronowy. Jest najsilniejszym znanym składnikiem nawilżającym. I jest nieoceniony. Znajdziesz go w niemal każdym dobrym kremie nawilżającym. n Twoje must-have to olejki. Są naszym największym sprzymierzeńcem w walce z ucieczką wilgoci ze skóry. Chronią i odbudowują warstwę lipidową naskórka, a także dają przyjemne ukojenie i uelastyczniają skórę. W sklepach eko poszukaj najbardziej skutecznego olejku z awokado, z kokosa, możesz też użyć oliwy z oliwek (ma ona jednak charakterystyczny zapach). Olejki kosmetyczne z drogerii są doskonałe, gdy chcesz dodatkowo wzbogacić pielęgnację o zaawansowane technologicznie składniki odmładzające. Kropelkę olejku możesz zmieszać z kremem na dzień i taką mieszankę wklepać w skórę – to cudowna mikstura nawilżająca. Nie bój się, że olejek pozostawi na skórze cieniutką, tłustą warstewkę. Większość wchłania się szybko jak idealny krem. n W kremach szukaj alg, witamin i minerałów. Skóra sucha znakomicie re-

aguje na morskie minerały, które nawilżają i działają przeciwzmarszczkowo. Nieocenione są też proteiny z pszenicy, nawilżająca witamina E i algi. Dbaj o skórę w nocy. Zainwestuj w bogaty, odżywczy krem – przesuszona skóra wchłonie go natychmiast! Dobrze, gdy jest gęsty, kremowy i zawiera substancje natłuszczające skórę. Warto poszukać kremu z witaminami A i E, woskami roślinnymi, ceramidami, ekstraktem z aloesu, glicerolem i olejami roślinnymi. Składniki te opóźniają procesy starzenia się skóry i tworzą solidna warstwę ochronną, przez którą nie ucieknie wilgoć. n Doładuj skórę maseczką. W ekspresowym tempie ratują najbardziej przesuszoną skórę. Nałożonej maseczki nie musisz zmywać. Możesz potraktować ją jak bogaty krem na noc i umyć twarz rano.

SKUTECZNA METODA DLA CIEBIE

l nawilżająca maseczka migdałowo-miodowa Kilka obranych migdałów rozetrzyj dokładnie z jedną łyżką miodu. Rozprowadź na twarzy cienką warstwą. Zmyj ciepłą wodą po około 20 minutach.

NASZA RADA: ratuj się wodą termalną w sprayu. Pomoże ci natychmiast, jeśli skóra jest szorstka i niezdrowo napięta. Woda termalna zawiera cenne minerały i lecznicze oligoelementy, łagodzące podrażnienia. Możesz stosować ją nawet na makijaż. Pamiętaj tylko, by po kilkunastu sekundach przyłożyć do twarzy chusteczkę. Wchłonie nadmiar mgiełki. 1

2

6

3

8

9

4 5

7

1. Krem nawilżający Floslek Emoleum, ok. 28 zł/75 ml. 2. Krem intensywnie nawilżający SPF 20 Iwostin Sensitia, ok. 50 zł/50 ml. 3. Krem Argan Makadamia Marula z kwasem hialuronowym Bielenda Skin Clinic Professional, ok. 22 zł/50 ml. 4. Krem odżywczy do skóry bardzo suchej Galenic Argane, ok. 162 zł/50 ml. 5. Regenerująco-nawilżający krem odżywczy na dzień i na noc Lirene Cera sucha, ok. 18 zł50 ml. 6. Emolientowy krem odżywczy na noc Pharmaceris E Emoliacti, ok. 36,50 zł/50 ml. 7. Olejek do twarzy Mac Care Blends Essential Oils, ok. 90 zł. 8. Krem Nawilżający 10 % dla bardzo suchej skóry Mixa, ok. 19 zł. 9. Krem odżywczo-regenerujący dla bardzo suchej i wrażliwej skóry La RochePosay Nutritic Intense Riche, ok. 75 zł. 10. Odbudowujące serum przeciwstarzeniowe z kwasem hialuronowym Rexaline Line Killer X-treme Booster, ok. 369 zł. 24 ONLY YOU LUTY 2015

Tekst Lara Adamczyk, zdjęcia serwisy prasowe firm, Shutterstock

10


GDY MASZ CERĘ MIESZANĄ... 1

2

4

5

3

6

7

1. Krem do cery mieszanej Lambre Matting Day Cream, ok. 54 zł/50 ml. 2. Krem matująco-nawilżający 24H AA Technologia Wieku Cera Mieszana, ok. 19 zł/50 ml. 3. Aktywator Piękna krem na dzień SPF15 AA Lumi Supreme, ok. 120 zł/50 ml. 4. Płyn micelarny + peeling do demakijażu twarzy 2 w 1 AA Technologia Wieku Cera Mieszana, ok. 13 zł/200 ml. 5. Krem czosnkowy Synesis Bio-mimetic Garlic, ok.185 zł/50 ml. 6. Krem nawilżający balans korygująco-ściągający Ziaja Liście Manuka, ok. 10,70 zł/50 ml. 7. Krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym na noc Ziaja Liście Manuka, ok. 10,70 zł/50 ml.

n Myj twarz delikatnymi preparatami do demakijażu. Najlepiej w formie żelu lub pianki. Sięgaj po preparaty nawilżające lub przeznaczone specjalnie do cery mieszanej. Normalizują pracę gruczołów łojowych i jednocześnie nawilżają suche partie twarzy. Po umyciu twarzy zawsze wklep bezalkoholowy tonik. n Złuszczaj tłuste partie. Złuszczanie martwego naskórka jest szczególnie ważne w tych partiach twarzy, gdzie skóra jest tłusta – czyli w tzw. strefie T (nos, broda, środkowe części policzków przy nosie i czoło). Stosuj delikatny peeling enzymatyczny, który pomoże przetłuszczającym się partiom, a nie podrażni suchej skóry. n Stosuj podwójną pielęgnację. Gdy strefa T przetłuszcza się bardziej intensywnie, na półce warto mieć wtedy dwie serie kosmetyków: do cery przetłuszczającej się i suchej. Tłuste partie pielęgnuj kosmetykami do cery z łojotokiem. Na noc na strefę T nakładaj złuszczające kremy z kwasami owocowymi, które pomogą regulować pracę gruczołów łojowych. Na pozostałe partie warto stosować preparaty nawilżające, odżywcze i witaminowe.

n Zadanie ułatwi ci krem dla cery mieszanej. Nie obciąży skóry i nie zatka porów, ale jednocześnie poradzi sobie z nadmiarem sebum. Są to zwykle kremy nawilżająco-matujące. Na rynku dostępne są tzw. kremy „inteligentne”, które działają dwufazowo – nawilżają partie suche, matują partie tłuste (Biotherm, La Roche-Posay, Vichy). n Pamiętaj o nawilżaniu. Jeśli twoja skóra poza strefą T jest bardzo przesuszona, preparaty do cery mieszanej nie nawilżą jej tak, jak zrobią to kosmetyki przeznaczone do cery suchej.

Nie zapomnij Na 4 podstawowych rodzajach cery lista się nie kończy. Jeśli masz cerę naczyniową, wrażliwą czy alergiczną, sięgaj po kosmetyki dedykowane specjalnie dla nich. Pamiętaj również, że cera może się zmieniać.

SKUTECZNA METODA DLA CIEBIE

l maseczka z glinki Glinka – zielona lub biała – nie tylko reguluje wydzielanie sebum i pochłania nadmiar tłuszczu ze skóry, ale także nawilża i odżywia. Dlatego nadaje się na wszystkie partie skóry. Możesz ją kupić w postaci proszku np. w sklepie zielarskim lub w internecie. Dwie łyżki zielonej glinki wymieszaj z przegotowaną wodą do uzyskania gęstej, kremowej papki. Nałóż na twarz grubą warstwę. Zmyj po 20 minutach letnią wodą.

NASZA RADA: ważne, by cerę mieszaną rozpoznać w porę – występuje u większości dorosłych osób (młodsze osoby mają zmiany trądzikowe, łojotok lub cerę suchą), ale wiele z nich jest przekonanych, że wciąż ma cerę tłustą lub suchą! Jej niewłaściwa pielęgnacja może powodować albo pojawienie się trądziku, albo odwodnienie skóry i przedwczesne starzenie się. LUTY 2015 ONLY YOU 25


problem? no problem!

NIE BĄDŹ

szorst

26 ONLY YOU LUTY 2015


Skóra nie lubi ekstremalnych warunków. Gwałtowne zmiany temperatury, których doświadczamy zimą, powodują, że może stać się chropowata, zaczerwieniona, ściągnięta, łuszczyć się, piec, swędzieć, a nawet boleć.

ka

Z

drowa skóra jest miękka i elastyczna dzięki zawartości prawie 20% wody znajdującej się w organizmie człowieka oraz lipidom, czyli tłuszczom wiążącym wilgoć w jej warstwach. Jeśli ten balans hydro-lipidowy zostanie naruszony, to znaczy ze skóry zacznie wyparowywać więcej wody, niż docierać w jej głąb, a na dodatek nastąpi zmniejszenie wytwarzania lipidów, skóra zrobi się sucha i odwodniona.

Temperatura, ubranie, brak pielęgnacji

Na zewnątrz -20 stopni, w pomieszczeniach +20. Jeśli często wybiegasz z ciepłego biura czy mieszkania na ulicę, gdzie jest zimno, skóra ma prawo się zbuntować i pokazać, że ma dość tej temperaturowej huśtawki. Pół biedy, gdy rano ciało posmarowałaś odpowiednim balsamem, a twarz kremem, do tego zrobiłaś makijaż – przynajmniej na kilka godzin jesteś zabezpieczona. Gorzej, gdy wypadłaś z domu z „nagą” twarzą, prosto po gorącej kąpieli, na czczo, ubrana w drapiący sweter. W ten sposób fundujesz skórze tortury, które początkowo znosi cierpliwie, dopiero później zaczyna nerwowo reagować, stając się ściągniętą, coraz bardziej suchą i podrażnioną.

Przyjrzyj się sobie

Przesuszenie wynikające z braku dbałości to nie jedyny czynnik powodujący szorstkość, zaczerwienie, swędzenie czy łuszczenie. Takie zmiany skórne bywają też wywoływane przez różnego rodzaju choroby. Może to być na przykład łuszczyca, której przyczyna tkwi w nadczynności układu immunologicznego – wtedy na stopach, dłoniach, plecach, twarzy, głowie, kolanach i łokciach pojawiają się czerwone, łuszczące się plamy. Inna choroba dająca chropowate wypryski skórne to rogowacenie mieszkowe. W jej wyniku na udach, ramionach i pośladkach tworzą się małe guzki i nierówności. Nie jest to wprawdzie nic poważnego ani zaraźliwego, ale swędzi i nie wygląda zbyt estetycznie. Coraz więcej osób cierpi na egzemy, czyli wysypki na tle alergicznym, które objawiają się stanem zapalnym, zaczerwienieniem i świądem skóry. Jest to zwykle spowodowane bezpośrednim kontaktem skóry z alergenem. W wyżej wymienionych przypadkach najlepiej skonsultować się z dermatologiem, który zleci odpowiednie leczenie. Bywa, że długotrwałe zażywanie niektórych leków także prowadzi do przesuszenia skóry, więc warto porozmawiać na ten temat z lekarzem, czy nie można ich na jakiś czas odstawić lub zamienić na inne. Szorstka, przesuszona skóra może być również wynikiem zaburzeń hormonalnych. Gdy prawidłowa pielęgnacja zawiedzie, warto udać się do endokrynologa.

Nie frustruj się, tylko działaj!

Kiedy stan twojej skóry odbiega od normy, popatrz na nią uważnie i oceń powstałe szkody. Może wystarczy sama zmiana kosmetyków? Odpowiednio dobrany krem to podstawa zimowej pie-

Stres – twój wróg!

Czasem, mimo wielu wysiłków i wydanych pieniędzy, okazuje się, że skóra wciąż jest chropowata i podrażniona. Przyczyną może być życie w nieustannym stresie. Niekiedy nawet nie jesteśmy go świadomi. W złagodzeniu napięcia pomoże wprowadzenie do planu dnia większej dawki relaksu, znalezienie czasu na przyjemności. Spróbuj medytacji, ćwicz jogę, czytaj książki, zacznij grać na jakimś instrumencie lub słuchać muzyki. Postaraj się dojść do wewnętrznej równowagi, która również przekłada się na zdrową, piękną skórę. LUTY 2015 ONLY YOU 27


Szorstkość skóry to nie tylko problem kobiet. Dotyczy także mężczyzn. Choć ich skóra jest grubsza, przez co bardziej odporna na podrażnienia, zimą tak samo szkodzą jej mróz i wiatr. Panowie nie

powinni zapominać o starannej pielęgnacji twarzy po goleniu – wskazane są kremy i balsamy, które utrzymają właściwe nawilżenie skóry i pomogą wygoić ewentualne podrażnienia.

lęgnacji. Obojętnie, czy masz cerę suchą, tłustą, wrażliwą czy naczyniową, preparat na zimę powinien zawierać substancje pomagające zatrzymać wodę w skórze, takie jak ceramidy, kwasy tłuszczowe, glicerynę, kwas hialuronowy, składniki łagodzące podrażnienia, np. alantoinę, aloes, wyciągi z rumianku i owsa, oraz antyoksydanty, np. witaminę E, olej arganowy, koenzym Q10, wyciąg z zielonej herbaty. Jeśli lubisz samodzielnie wykonywać maseczki z naturalnych składników, wypróbuj na przykład tę z jabłkiem i miodem.

Szczególną uwagę powinni zwrócić na dłonie, które często są narażone na działanie zimnego, ostrego powietrza – najlepiej przed każdym wyjściem na dwór smarować je ochronnym kremem.

Maseczka z jabłka i miodu Wymieszaj jedną łyżkę miodu z jednym obranym i startym jabłkiem. Nałóż ją na 15 minut na twarz, po czym spłucz letnią wodą. Skóra po niej będzie wygładzona i nawilżona.

Zimą zrezygnuj z długich, gorących kąpieli, zwłaszcza przed wyjściem z domu. O wiele lepszy jest szybki, nie za ciepły prysznic, który doda ci wigoru i nie rozgrzeje zanadto skóry. Przeczytaj skład płynów i żeli myjących zgromadzonych

Cenny mocznik

Występuje w wielu produktach przeznaczonych do walki z chropowatą skórą. Jego głównym zadaniem jest wiązanie wody w naskórku i zapobieganie nadmiernemu jej parowaniu. Mocznik nie powoduje podrażnień, więc może być stosowany przez osoby ze skłonnością do uczuleń. Jeśli w kremie został użyty w niskim stężeniu – od 2 do 10%, to przede wszystkim nawilża i zmiękcza skórę oraz ułatwia przenikanie aktywnych składników do jej głębszych warstw. W stężeniu powyżej 10% działa złuszczająco i zmiękczająco, a także normuje rogowacenie naskórka.

28 ONLY YOU LUTY 2015

w łazience – używaj tych o właściwościach nawilżających. Po wyjściu spod prysznica i delikatnym osuszeniu ciała ręcznikiem nie zapominaj o każdorazowym nałożeniu balsamu. Wybieraj preparaty z mocznikiem, pantenolem, gliceryną i kwasem mlekowym – dzięki tym składnikom skóra nie traci wilgoci. Od czasu do czasu wieczorem możesz sobie pozwolić na zmiękczającą skórę kąpiel.

Kąpiel w sodzie oczyszczonej Nalej do wanny ciepłą wodę i dodaj filiżankę sody oczyszczonej. Zanurz się na 10 minut, żeby zmiękczyć zrogowaciałe, przesuszone partie skóry, zwłaszcza te na piętach i łokciach. Soda pomoże je złuszczyć i dotrzeć wodzie do głębszych warstw skóry. Po takiej kąpieli posmaruj całe ciało oliwką dla dzieci bądź olejem kokosowym. Następnie załóż bawełnianą pidżamę i połóż się spać – rano poczujesz różnicę.

W ciągu dnia pij dużo niegazowanej wody, przynajmniej 1,5 litra – regularne nawilżanie skóry od wewnątrz jest niezmiernie istotne i może dla niej zdziałać więcej niż niejeden super kosmetyk. Stosuj urozmaiconą dietę złożoną z warzyw, owoców, kasz, orzechów i nasion. Te produkty dostarczą skórze pełną gamę witamin i minerałów, potrzebnych do jej odnowy.

Tekst Małgorzata Radomska, zdjęcia serwisy prasowe firm, Shutterstock

Uwaga panowie!


4

2 3

5

9

1 8

6

7

1. Cetaphil® DA Ultra krem intensywnie nawilżający, ok. 38 zł/85 g. 2. Krem do ciała BioEliksir Argan Oil, ok. 29 zł/200 ml. 3. Balsam do ciała ultraregenerujący Floslek Winter Care, ok. 15 zł/150 ml. 4. Emulsja lipidowa Iwostin Lipidia, ok. 46 zł/200 ml. 5. Mleczko pod prysznic Le Petit Marseillais Fleur D’Oranger, ok. 9 zł/250 ml. 6. Olejek do pielęgnacji skóry Dermapharm Multi-oil essence 8 w 1, ok. 26 zł/75 ml. 7. Masło do ciała Lambre Amber SPA, ok. 72 zł/200 ml. 8. Balsam odżywczy Elancyl Baume Nourrissant, ok. 82 zł/200 ml. 9. Odżywczo-regenerujące mleczko do ciała Galenic Argane, ok. 108 zł/200 ml. 10. Ultra nawilżający olejek do ciała Bielenda Golden Oils, ok. 20 zł/150 ml.

W gabinecie kosmetycznym

Gdy trudno samej sobie poradzić z szorstkością skóry dostępnymi w sklepach środkami, można wybrać się na serię zabiegów do gabinetu kosme-

tycznego. Tam, po konsultacji z kosmetologiem, zdecydujemy, co będzie dla nas najbardziej odpowiednie. Z reguły zaleca się różnego rodzaju pilingi, których celem jest wzmocnienie struktury skóry. Katarzyna Szczęśniak-Łazuga z warszawskiego salonu Sposób Na Piękno sugeruje delikatny piling kawitacyjny z kwasem migdałowym bądź pirogronowym. Po pilingu dodatkowo można zrobić mezoterapię igło-

wą lub bezigłową z dodatkiem ampułki z witaminą C albo rutyną, co świetnie nawilża i koi skórę. Na jej kondycję korzystnie wpłyną również zabiegi kosmetykami z kwasem hialuronowym, które wzmocnią warstwę rogową naskórka. Tego typu zabiegi najlepiej wykonać bliżej wiosny, gdy temperatura na zewnątrz wzrasta i jest bardziej przyjazna cerze. Po ich wykonaniu konieczne jest stosowanie kremów ochronnych z filtrem. n

LUTY 2015 ONLY YOU 29

10


tajemnice składników medycyny estetycznej – tłumaczy dr Maciej Krajewski z Kliniki Estivance. Witaminy to grupa organicznych związków chemicznych, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. W kosmetologii mogą spełniać różnorodne funkcje, np.: nawilżającą, przeciwutleniającą, promienioochronną, przeciwzapalną, wyrównującą koloryt czy powierzchnię skóry. Najczęściej stosowanymi składnikami w kosmetyce są witaminy: A, B5, C, E i F, ostatnio także witamina K.

Witamina A

wielbicielka młodości

Bomba witaminowa w...

kosmetyczce Działanie na organizm witamin w warzywach i owocach jest powszechnie znane, jednak popularne są też witaminy w kosmetykach. Jak działają i jak dobrać kosmetyk z odpowiednią dla siebie witaminą? Oto nasz mały przewodnik.

T

o, co dostarczamy organizmowi od środka, wpływa na nasz stan zdrowia i urody w największym stopniu, dlatego nie należy zapominać o prawidłowym odżywianiu. Czasami jednak dieta może okazać się niewystarczająca, a połączenie zdrowego odżywiania, ruchu i pielęgnacji kosmetycznej może dać spektakularne efekty. Za30 ONLY YOU LUTY 2015

daniem współczesnej kosmetologii jest już nie tylko upiększanie, ale też ochrona skóry czy opóźnianie procesów jej starzenia. – Używając określonych kosmetyków warto zwrócić uwagę na ich skład, gdyż mogą one w szczególny sposób pomagać na różne problemy skórne. Często używa się też określonych kosmetyków wspomagająco przy zabiegach z zakresu

Zmniejszenie produkcji sebum, nawilżenie czy regeneracja to tylko niektóre z zalet tej substancji. Najważniejszą jej cechą jest działanie przeciwstarzeniowe – spłyca zmarszczki, wygładza, uelastycznia i rozjaśnia cerę. Trzeba pamiętać, że witamina A uwrażliwia skórę na promieniowanie słoneczne, dlatego najlepiej stosować ją w produktach polecanych „na noc”, a w dzień zabezpieczać się kremami z wysokimi filtrami. Właścicielki suchej cery powinny trzymać się od niej z daleka, ponieważ ma właściwości wysuszające. Dr Maciej Krajewski ostrzega, że retinol (czysta postać witaminy A) nie jest też polecany osobom z cerą wrażliwą.

Witaminy z grupy B sojuszniczki ukojenia

Grupa tych witamin zapewnia właściwe odżywienie dla wszystkich typów cery w każdym wieku. Pokochają je także nasze zniszczone włosy. Witaminy B1 i B15 rozprawią się z cellulitem i złagodzą stan zapalny. B2 to synonim dobrego stanu i kolorytu skóry, szczególnie poleca się ją przy terapiach trądzikowych. Najczęściej spotykaną w kosmetologii substancją jest witamina B5, ponieważ jest bardzo aktywna biologicznie i całkowicie nieuczulająca. Przyspiesza gojenie, głęboko nawilża i poprawia strukturę naskórka. Dzięki niej skóra staje się gładsza i bardziej elastyczna, dlatego polecana jest w pielęgnacji cery suchej. Wykorzystuje się ją przy leczeniu ran, blizn, łuszczyc, świądu czy oparzeń. B6 to niezbędnik kosmetyków przeznaczonych dla cery tłustej i mieszanej, wspomaga też le-


4

6

7

3 1

8 5

2

1. Koncentrat witaminowy pod oczy, na szyję i dekolt Floslek ReVita C, ok. 28 zł/15 ml. 2. Przeciwzmarszczkowy nawilżający krem na dzień 40+ z witaminami A i E, Eveline Cosmetics, ok. 19 zł/50 ml. 3. Masło do ciała Stara Mydlarnia Vitamin C z certyfikatem Ecocert, ok. 39 zł/250 ml. 4. Maska z witaminą C Bandi C-White, ok. 85 zł/75 ml. 5. Przeciwzmarszczkowy krem aktywnie nawilżający na dzień i na noc z witaminą E Dr Irena Eris Hydrogenic, ok. 95 zł/50 ml. 6. Spray utrwalający loki z witaminą E Marc Anthony Curl Booster, ok. 35 zł/240 ml. 7. Żel do kąpieli Le Petit Marseillais Abricot & Noisette – Morela i Orzech Laskowy bogaty w witaminę E, ok. 20 zł/650 ml. 8. Krem z witaminą K uszczelniającą naczynka Pharmaceris N, ok. 40 zł/30 ml. czenie trądziku i alergii. B9 (kwas foliowy) to z kolei ochrona przed fotostarzeniem i skuteczna regeneracja.

Witamina C

Tekst Ewelina Jabkiewicz, zdjęcia serwisy prasowe firm, Shutterstock

specjalistka rozjaśniania

Przy pomocy witaminy C (kwasu askorbinowego) można wyleczyć wiele problemów skórnych. Wśród licznych zalet można wymienić: rozjaśnianie, lekkie złuszczanie, odświeżenie, gojenie, działanie przeciwstarzeniowe, nawilżanie. Badania potwierdzają, że zmniejsza posłoneczne zaczerwienienia skórne aż do 50 proc. Dr Maciej Krajewski dodaje: – Zabiegi przeciw przebarwieniom i jednocześnie hamujące proces wytwarzania melaniny należy wspierać środkami ujednolicającymi koloryt skóry, bogatymi właśnie w witaminę C. Kosmetyki wzbogacone o ten składnik powinny być na stałe włączone do pielęgnacji cery suchej i trądzikowej. Należy pamiętać, że kwas askorbinowy nie toleruje światła i tlenu, więc produkty powinny być przechowywane szczelnie w ciemnych miejscach.

Witamina E

strażniczka kondycji

Ta popularna w kosmetyce witamina jest jedną z najskuteczniejszych substancji przeciwrodnikowych. Nie tylko odżywia i nawilża skórę, ale też po-

prawia jej ukrwienie i sprężystość. Ma właściwości promieniochronne, więc zapobiega podrażnieniom i oparzeniom słonecznym. Aplikowana miejscowo działa przeciwobrzękowo i przeciwzapalnie. Znajdziesz ją przede wszystkim w kremach i mleczkach, szminkach oraz produktach przeznaczonych do opalania i pielęgnacji paznokci.

Witamina F

nauczycielka odbudowy

F (inaczej NNKT – niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe) jest mieszaniną różnych kwasów. Jej niedobór może

Jaka cera, taka witamina n sucha – witamina B5, C, E, F n tłusta – witamina A, B6 n wrażliwa – witamina B5, B6 n naczyniowa – witamina C, K n starzejąca się – witamina A, E, F n t rądzikowa – witamina B2, B6, C, F

prowadzić do trądziku, dlatego stosuje się ją do łagodzenia jego objawów. Witamina F odgrywa bardzo ważną rolę w procesach metabolicznych skóry, przyspiesza jej regeneracje. Cenne właściwości nawilżające wiążą się również z hamowaniem procesów starzenia. Witaminę tę najczęściej wykorzystuje się w kremach natłuszczających do cery suchej, w produktach z linii regenerujących i odżywczych. Znajdziemy ją w kosmetykach do włosów suchych i zniszczonych. Jeżeli szukasz trwałej pomadki, szukaj w składzie witaminy F. Warto kupować lakiery i zmywacze do paznokci z tym związkiem, ponieważ odżywią płytkę paznokci.

Witamina K

przeciwniczka naczynek

Filochinon, czyli witamina K, to stosunkowa nowość w kosmetyce. Substancja ta jest odpowiedzialna za prawidłową krzepliwość krwi, więc szukaj jej w produktach do cery naczyniowej. Warto po nią sięgnąć, kiedy chcemy poprawić koloryt skóry, złagodzić zaczerwienienia i negatywne skutki opalania. Witamina K może okazać się nieoceniona przy pielęgnacji cery osób starszych, które borykają się z pękającymi naczynkami krwionośnymi, wylewami oraz drobnymi siniakami. n LUTY 2015 ONLY YOU 31


medycyna estetyczna

POPULARNE Do zrobienia pilingu chemicznego potrzebne są konkretne substancje o określonym stężeniu: kwasy owocowe, kwas glikolowy, kwas mlekowy, salicylowy, kwas trójchloroctowy czy fenol.

• Easy TCA

– na trądzik, przebarwienia

Rodzaje pilingów twarzy

Pilingi to zabiegi złuszczające zrogowaciały naskórek. Minimalizują defekty, wygładzają i regenerują skórę. W gabinetach wykonuje się różne pilingi: od płytkich po głębokie. Rodzaj dobiera specjalista, zależnie od typu skóry i indywidualnych skłonności. Najpopularniejsze są pilingi chemiczne. 32 ONLY YOU luty 2015

S

kóra zbudowana jest z naskórka i skóry właściwej. – Naskórek składa się z warstw: rogowej, ziarnistej, kolczystej i podstawnej. Pod nimi znajduje się skóra właściwa, składająca się z dwóch warstw: brodawkowej i siateczkowej. Efekty pilingu zależą w dużej mierze od głębokości jego działania. Są pilingi, które działają w obrębie powierzchownych warstw naskórka, są średniogłębokie, sięgające warstwy podstawnej, a także głębokie, działające na poziomie skóry właściwej. Te ostatnie znacznie przebudowują skórę i wymagają dłuższej rekonwalescencji – mówi dr n. med. Ewa Żabińska, specjalista dermatolog z Kliniki Medycyny Estetycznej Czas Kobiety.

Pilingi rób zimą Pilingi na twarz mogą być stosowane przez osoby z problemami skórnymi, ta-

Gwiazda wśród pilingów. To odmładzający zabieg na twarz, do którego używa się 15% roztworu kwasu trójchlorooctowego Easy TCA. Jest on koktajlem wielu składników, m.in.: kwasu cytrynowego, askorbinowego, kokamidu i saponiny, które przyspieszają regenerację skóry. Świetnie sprawdza się w leczeniu przebarwień skóry oraz śladów pozapalnych po trądziku. – Daje wyraźną poprawę u pacjentów z czynnym trądzikiem, można go bezpiecznie stosować u osób ze zmianami zapalnymi na twarzy. Nie ma sobie równych w leczeniu przebarwień – mówi dr Ewa Żabińska. Najlepsze rezultaty można osiągnąć stosując serię zabiegów od 2 do 4 w 7-10 dniowych odstępach. – Bezpośrednio po zabiegu oraz w ciągu kolejnych 2 dni skóra jest gładka, napięta. Następnie przez 2-3 dni łuszczy się, ale można to z powodzeniem zamaskować większą ilością kremu nawilżającego i makijażu – dodaje dermatolog Ewa Żabińska. Po serii

kimi jak: trądzik, łojotok, blizny potrądzikowe, przebarwienia. Dzięki regularnemu złuszczaniu, skóra lepiej wygląda, jest zregenerowana, staje się elastyczna i napięta, zmarszczki i przebarwienia stają się mniej widoczne. W gabinetach medycyny estetycznej są do wyboru różne rodzaje pilingów do twarzy: mechaniczne, chemiczne i enzymatyczne, a także laserowe i mieszane. Lekarz dermatolog bądź kosmetolog dobiera odpowiedni rodzaj. – Najpopularniejsze są pilingi chemiczne. Dzięki użyciu substancji chemicznych poprawiają strukturę skóry, leczą ją. Należą do najdłużej stosowanych metod leczniczych i przeciwstarzeniowych – mówi Ewa Żabińska. Najlepszą porą na poddanie się tego typu zabiegom jest zima. Nie musimy wtedy stosować specjalnych kremów z silnym fil-


PILINGI CHEMICZNE 4 zabiegów można oczekiwać wyrównania koloru skóry, znacznego zmniejszenia wiotkości oraz wygładzenia jej powierzchni. Cena jednego zabiegu wynosi od 300 do 400 zł. Zabieg może być polecany dla każdego typu skóry.

• Easy Droxy Complex Peel – na naczynka i łojotok

Dobry dla osób, które szukają pilingu lżejszego, nie wymagającego rekonwalescencji. To piling oparty na działaniu kilku alfa-hydroxykwasów (kwas glikolowy, mlekowy, salicylowy, cytrynowy i kojowy). Ma postać gęstego żelu. – To zabieg szczególnie polecany skórze naczynkowej, gdyż ma silne właściwości kojące. Doskonały również dla cery ziemistej, matowej, skóry palacza, szorstkiej, ale też łojotokowej – informuje Anna Żabińska. Po serii zabiegów, od 4 do 8, wykonywanych co 7-10 dni, można oczekiwać wyraźnego rozjaśnienia skóry, nawilżenia oraz wyregulowania pracy gruczołów łojowych. Przeciwwskazaniem do tego zabiegu są czynne zmiany zapalne i aktywny trądzik. Zabieg kosztuje od 250 do 300 zł.

• Easy Phen Light

– na zmarszczki i brak jędrności

Wykorzystuje się w nim znaną od lat substancję odmładzającą – fenol. Piling fenolowy to zabieg, który można polecić osobom z widocznymi oznaka-

mi starzenia się skóry. Wykonuje się go raz, maksymalnie dwa razy w życiu. Efektem jest spektakularna odnowa skóry. Zabieg wymaga 6-dniowej rekonwalescencji. W tym czasie, pod starą skórą poddanej działaniu fenolu, wytwarza się nowa. Po 6 dniach pacjent wraca do normalnej aktywności, może też robić makijaż. Przeciwwskazaniem do tego zabiegu jest cukrzyca typu I i schorzenia immunologiczne upośledzające gojenie skóry. Zabieg trwa godzinę i kosztuje od 3 500 do 5 000 zł.

• Glykopeel 50 proc. – na zmarszczki

Również jest odpowiedni dla skóry z objawami starzenia się. – Ten piling nie powoduje jednak efektów ubocznych w postaci nadmiernego podrażnienia czy łuszczenia się skóry – mówi Anna Machnik. Zabieg trwa ok. 20 minut i kosztuje 120-160 zł.

• Retix C – na zmarszczki i brak gładkości

Nowoczesna i intensywna kuracja zapobiegająca starzeniu się skóry, głęboko stymulująca i regenerująca. Oparta jest na takich składnikach, jak: retinol, witamina C i antyoksydanty w wysokim stężeniu. Stymuluje odnowę komórkową, a także odświeża i intensywnie wygładza skórę. Kosztuje od 180 do 250 zł.

• Migdałowy – dla każdego

Do pielęgnacji każdego typu skóry twarzy, szyi i dekoltu, także wrażliwej, dotkniętej trądzikiem pospolitym, ze stanami zapalnymi. Rewitalizuje, rozjaśnia, wygładza drobne zmarszczki. Najczęstszymi wskazaniami do jego zastosowania są: trądzik grudkowo-krostkowy i blizny po trądziku, skóra łojotokowa i nierównomierne przebarwienia skóry. Kosztuje ok. 120 zł.

• Węglowy – na trądzik, rozszerzone pory

W przypadku problemów z trądzikiem, rozszerzonych porów, można wykonać również laserowy piling węglowy. Jest to metoda bezinwazyjnego złuszczania, oczyszczania i wyrównywania naskórka. Wśród polecanych przez dermatologów i zarazem skutecznych zabiegów są także inne pilingi chemiczne, np. glikolowy do cery łojotokowej, pirogronowy do skóry dojrzalej, ferulowy, który ma działanie odmładzające, rozjaśniające i polecany jest przede wszystkim osobom, u których są widoczne oznaki starzenia. – Bardzo dobre są także pilingi mieszane: z kwasem azelainowym i arbutyną. Świetne na przebarwienia – kończy dr Dorota Bystrzanowska.

Tekst Agnieszka Usiarczyk, zdjęcia Shutterstock

KIEDY USŁYSZYSZ NIE trem przeciwsłonecznym, o ile nie wybie- podrażnienie, zaczerwienienie, nadżerki, ramy się na narty lub do ciepłych krajów. przebarwienia, nadkażenia bakteryjne lub – Zimą – mówi Anna Machnik, kosmeto- wirusowe – mówi Dorota Bystrzanowska, log z Body Care Clinic – skóra jest nara- specjalista dermatolog, lekarz medycyny esżona na niskie temperatury, śnieg, mroź- tetycznej, członek Polskiego Towarzystwa ny wiatr i suche powietrze. Dermatologicznego i StoStaje się przez to matowa warzyszenia Lekarzy DerPilingi powierzchniowe i bardzo przesuszona. matologów Estetycznych można wykonywać co Warto więc zacząć jej piez gabinetu High-Med. 2-4 tygodnie. Znacznie rzadziej wykonuje lęgnację od pilingu. się natomiast pilingi Dobiera się go zależnie Korund, laser średniogłębokie od rodzaju skóry i indyi ciekły azot i głębokie, najwyżej widualnych skłonności Do wykonania pilingów co 4-6 tygodni. do podrażnień czy alergii. mechanicznych wyko– Najlepiej zacząć od nirzystuje się m.in. tarcze skich stężeń preparatów i krótkiego cza- korundowe, diamentowe, kryształki kosu aplikacji. Zbyt silne kosmetyki, nie- rundu, lasery, a także ciekły azot, dwuwłaściwie dobrane lub za długi czas ich tlenek węgla, ultradźwięki (piling kawitrzymania na skórze, mogą spowodować tacyjny). – Pilingi mechaniczne, takie

Mądry specjalista nie zrobi pilingu chemicznego osobom z alergiami skórnymi, opryszczką, nadwrażliwym na światło. Z tych zabiegów muszą również zrezygnować kobiety w ciąży, osoby z chorobami wątroby i nerek, a także z infekcją bakteryjną bądź wirusową. jak mikrodermabrazja, polecane są do skór grubszych, tłustych. Nie wskazane są dla osób o skórze cienkiej, wrażliwej, a w szczególności naczyniowej – mówi dr Żabińska. By osiągnąć lepsze efekty w leczeniu przebarwień czy blizn potrądzikowych stosuje się pilingi mieszane. Zwykle łączy się mezoterapię z ultradźwiękami czy mikrodermabrazją. n LUTY 2015 ONLY YOU 33


włosy

Niegrzeczne

włosy

Jeśli twoje włosy elektryzują się, na pewno są przesuszone. Wbrew obiegowym opiniom to nie czapka jest najbardziej winna. Przyczyn elektryzowania się włosów jest więcej. Jak ujarzmić niesforne kosmyki?

B

ezpośrednią przyczyną elektryzowania się włosów jest tarcie. Włosy ocierając się o ubrania, wytwarzają cząsteczki naładowane dodatnio. Dodatnio naładowują się też tkaniny. A jeżeli spotkają się dwa plusy, następuje zjawisko odpychania, co w praktyce skutkuje naelektryzowaniem się włosów i odzieży. Im włosy bardziej wysuszone i lżejsze, tym ich elektryzowanie większe. Problem ten nasilają w dużej mierze niesprzyjające warunki pogodowe, np. mróz i wiatr, a także wysuszone przez kaloryfery powietrze w mieszkaniu – to właśnie przez nie włosy zimą obrywają najbardziej, a zaniedbane w końcu wyglądają jak siano. Oczywiście możemy mieć też genetyczne skłonności do 34 ONLY YOU LUTY 2015

elektryzowania się włosów. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku, podstawą jest ich odpowiednia pielęgnacja, która je nawilży i doda elastyczności.

Pielęgnacja długoterminowa

Wbrew pozorom elektryzowanie się włosów prowadzi do ich szybszego przetłuszczania się, szczególnie u nasady. Myć głowę trzeba nawet codziennie. Dzięki częstemu oczyszczaniu skóry głowy z nadmiaru łoju, włos zacznie oddychać. Aby nie uszkodzić jego struktury, wybieraj delikatne szampony do włosów wrażliwych i suchych. Nie zapominaj o nawilżającej odżywce. Wzmocni włosy i intensywniej niż szampon nawilży

je. Zrezygnuj z produktów bez spłukiwania, ponieważ mogą obciążać włosy i sprzyjać ich przetłuszczaniu. Nieoceniane będą też kosmetyki z linii wygładzającej. W składzie szukaj jedwabiu, olejku kokosowego, arganowego lub z awokado, mleczka pszczelego czy masła shea. Niech wrócą do łask również maski. Stosuj kuracje 1-2 razy w tygodniu. Nie bez znaczenia jest również czesanie i suszenie. Rozczesuj kosmyki szczotkami z naturalnego włosia, a grzebienie z tworzyw sztucznych wymień na drewniane, metalowe albo specjalne antystatyczne. Nigdy nie susz włosów z bliska gorącym strumieniem powietrza. To szybka droga do przesuszenia i puszenia. Najlepsza będzie suszarka (również prostownica i lokówka) z funkcją jonizacji, która neutralizuje dodatnie ładunki elektryczne, skumulowane we włosach. Susz głowę chłodnym powietrzem i dopilnuj, żeby nie wychodzić na mróz z wilgotnymi włosami. Niskie temperatury uszkodzą strukturę mokrego włosa, łuski otworzą się, naturalna wilgoć odparuje, a problem elektryzowania się nasili.


7 2

4 6

1

8

9

5

11

3

10

12

1. Nawilżająca maska BioEliksir Argan Oil, ok. 22 zł/200 ml. 2. Nawilżający szampon BioEliksir Argan Oil, ok. 20 zł/200 ml. 3. Wielofunkcyjny olejek do każdego typu włosów Davines Oi/Oil, do kupienia w salonach fryzjerskich, ok. 62 zł/50 ml. 4. Fluid wygładzający Klorane bez spłukiwania na bazie mleczka z papirusa, ok. 44 zł/100 ml. 5. Szampon Klorane na bazie mleczka z papirusa do włosów suchych i niezdyscyplinowanych, ok. 35 zł/200 ml. 6. Szampon wygładzający Rene Furterer Lissea, ok. 70 zł/200 ml. 7. Fluid jedwabiście wygładzający Rene Furterer Lissea, ok. 90 zł/125 ml. 8. Lekki olejek z pestek granatu Dove Pure Care Dry Oil, ok. 40 zł/100 ml. 9. Spray dyscyplinujący włosy Timotei Anti Frizz, ok. 12,70 zł/150 ml. 10. Maska z linii Garnier Fructis Oleo Repair, ok. 18 zł/300 ml. 11. Wzmacniający włosy suplement diety BS Farm Horsetail Forte, ok. 14,40 zł/40 kapsułek. 12. Eliksir Toni&Guy Casual Radiating Tropical Elixir, ok. 40 zł/50 ml.

Tekst Ewelina Jabkiewicz, zdjęcia serwisy prasowe firm, Shutterstock

Szybkie metody Jeżeli chcesz natychmiastowego efektu, a pod ręką brak kosmetyków, odkręć kran! Po prostu zwilż dłonie i delikatnie przeciągnij po włosach. Woda zneutralizuje ładunki elektryczne. Niestety na krótko. W sytuacji awaryjnej, np. w przymierzalni sklepowej możesz zastosować krem do rąk. Prostym i szybkim trikiem będzie też wykorzystanie lakieru do włosów. Spryskaj naelektryzowane włosy i wygładź fryzurę dłonią. Podobne działanie uzyskasz stosując specjalne spraye i mgiełki do włosów elektryzujących się. Pamiętaj, żeby nie aplikować lakieru czy sprayu punktowo, bo możesz skleić fryzurę. Kosmetyki rozpylaj około 20 cm nad głową, żeby mogły swobodnie opaść na włosy.

Sezonowe wsparcie Zimą nosimy czapki. I bardzo dobrze. Nie ma nic gorszego dla naszych włosów, jak pozbycie się nakrycia głowy podczas mrozu. Włosy słabną i wysuszają się, ponieważ naczynka krwionośne na skórze głowy pod wpływem niskich temperatur obkurczają się. Przez to do mieszków włosowatych dociera mniej składników odżywczych. Zimą często obserwuje się też spowolnienie pracy gruczołów łojowych, które stanowią barierę ochronną przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. A zatem nośmy czapki! Pamiętajmy tylko, by wybierać te z naturalnych tkanin, np. bawełny. Podobnie jest z innymi ubraniami. Jeżeli twoja

szafa przepełniona jest syntetykami, nic dziwnego, że twoja fryzura sterczy na wszystkie cztery strony świata. Uważaj też na ręcznik. Jeśli nie masz pewności, z czego jest zrobiony, w okresie zimowym wymień go na bawełnianą koszulkę.

W trudnych przypadkach Niestety nie jesteśmy w stanie kontrolować składu wszystkiego, co dotyka naszej głowy. Niekiedy wystarczy, że oprzemy się o zagłówek w samochodzie lub położymy na poduszce, a puszenie wraca. W takim przypadku pomogą specjalne antyelektrostatyczne spraye do tkanin. Spryskujesz poduszkę czy zagłówek, zostawiasz do wyschnięcia i gotowe! A co zrobić z ulubionym golfem z poliestru? Wypłucz go w środku do zmiękczania tkanin. Powinno pomóc. n

Porady w pigułce

● stosuj kosmetyki do włosów suchych ● zapomnij o odżywkach bez spłukiwania ● najlepiej zrezygnuj z suszarki, lokówki i prostownicy ● włosy czesz szczotką z naturalnego włosia w drewnianej obudowie lub specjalnym antystatycznym grzebieniem ● noś ubrania z naturalnych włókien ● włosy wycieraj ręcznikiem ze 100% bawełny ● nigdy nie wychodź na mróz z mokrymi końcówkami włosów ● nawilżaj powietrze w mieszkaniu – pomoże choćby nawilżacz powieszony na kaloryferze

Domowe sposoby NA ELEKTRYZUJĄCE SIĘ WŁOSY n ODŻYWCZA MASKA wymieszaj 1 żółtko z 1 łyżeczką oliwy z oliwek. Maskę wmasuj w umyte i jeszcze wilgotne włosy. Po godzinie zmyj letnią wodą. Na koniec opłucz je wodą z wyciśniętym sokiem z jednej cytryny.

n NAWILŻAJĄCA MIKSTURA wymieszaj pół łyżki miodu, 2 łyżki lnianego oleju i 1 jajko. Papkę nałóż na umyte włosy, załóż czepek, owiń ręcznikiem. Po godzinie zmyj letnią wodą.

LUTY 2015 ONLY YOU 35


moda

Witryny sklepowe kuszą bielizną w kolorze czerwonym. Ma to swój urok, jeżeli magiczną datę 14 lutego będziesz mogła spędzić w ramionach ukochanego. A jeśli czeka cię wieczór z przyjaciółką na premierze filmu „50 twarzy Greya”, mamy dla ciebie też inne propozycje.

Zakochany rilke

LUTY

Giorgio Armani/EAST NEWS

charlotte rouge

ID Sarrieri

36 ONLY YOU LUTY 2015


MUST HAVE Sexi bielizna

lola clotching Marks&Spencer

Marks&Spencer

Boudoir

Kojarzona z kiczem, przynajmniej w niektórych środowiskach, panterka przez długie lata nie cieszyła się dobrą sławą. Obecnie powoli wchodzi na salony. To jeden z najbardziej gorących trendów sezonu. Po prostu musisz ją mieć! Jeśli nie jesteś jeszcze gotowa, zacznij od dodatków: rękawiczek, czapki czy butów. Kto wie, może się do niej przekonasz i niedługo założysz spodnie, sukienkę lub kurtkę w panterkę. Marks&Spencer

Serca, czerwień, misie... Spokojnie, nie dajmy się zwariować! Luty to nie tylko atak zwariowanej miłości, to również klasa. Zamiast kiczu w Walentynki proponujemy sexi alternatywę: boską bieliznę. Od kilku lat jej wielbicielki chodzą na zakupy do warszawskiego Boudoir 26, gdzie znajdą dla siebie propozycje Chantal Thomass, Chantelle i ID Sarrieri, albo do Agent Provocateur. Ostatnio na polskim podwórku pojawiły się jeszcze dwie ciekawe marki: Rilke oraz Charlotte Rouge.

TREND WZÓR

Boudoir

ROBERT KUPISZ

Edyta Jermacz

teresa rosati

ROBERT KUPISZ

picadilly

Baldowski

LUTY 2015 ONLY YOU 37


TREND KOLOR

Marks&Spencer

Yoshe

Dlaczego nie czerwień? Jest wyjątkowa, bo w tym kolorze każda kobieta rzuca się w oczy. Poza tym znowu pojawiła się na wybiegach. Ale, jeśli dla ciebie jest zbyt odważna i krzykliwa, możesz postawić na coś bardziej subtelnego. Róże, kremy, czernie, beże.

38 38 ONLY ONLYYOU YOU LUTY LUTY 2015 2015


lookbookpop

TREND DODATKI Czarne spodnie i elegancka marynarka to klasyki zajmujące stałe miejsce w garderobie współczesnej kobiety. Ratują nas w każdej podbramkowej sytuacji. Nic dziwnego, są uniwersalne. Idealne do biura, ale i na romantyczną, walentynkową kolację. Zwłaszcza, gdy zestawisz je z eleganckimi szpilkami!

błyskotki

PRIMAMODA

Walentynki tuż tuż. Wyraź swoje uczucia bez użycia słów dzięki tematycznej biżuterii.

1

2 10 3

7

6 5 4

11

Opracowała Ewelina Jabkiewicz, zdjęcia serwisy prasowe firm

8

9

1. Dla fanek praktycznych dodatków – stylowy zegarek skąpany w sercach i złocie. Guess, 579 zł. 2. Nieoczywisty kształt serc sprawdzi się doskonale na uszach nowoczesnych romantyczek. Kolczyki ALE, 160 zł. 3. Napisz, co chcesz powiedzieć. Bransoletka US, 90 zł. 4. Bransoletka ze sztucznych pereł od Lambre, ok. 50 zł. 5. Brasnoleta Schiffers, 720 zł. 6. Klucz do serca i róża w jednym! Naszyjnik Polanska & Co., 256 zł. 7. Delikatny pierścionek dla zakochanych minimalistek. Beller, 180 zł. 8. Połączenie klasyki z nowoczesnym designem, a w roli głównej oczywiście symbol miłości. Kolczyki Ania Kuczyńska for YES, 195 zł. 9. Zestaw walentynkowy składający się z bransoletek damskiej i męskiej. Biżuteria wykończona prawdziwym nabojem z grawerem „Better Wear Than Use”. Bransoletki Unikke, 235 zł. 10. W subtelnej formie zamknięty silny przekaz : „kocham i jestem kochana”. My Way Jewellery, 209 zł. 11. Walentynkowa bransoletka z serduszkiem od By Dziubeka.

LUTY 2015 ONLY YOU 39


Mustache.pl – społeczność ludzi kreatywnych w sieci

Platforma mustache.pl zadebiutowała na targach mody – Yard Sale. Internetowy butik tworzą pasjonaci, których celem jest promowanie i wspieranie tego, co ciekawe i jeszcze nieodkryte. Nie ograniczają się tylko do Polski i naszych rodzimych marek, chcą by ich dzieło ewoluowało i objęło zasięgiem cały świat, pokazując, że moda polska wcale nie musi być nudna. Niewątpliwą zaletą mustache.pl jest to, że projektant ma możliwość samemu dodawać swoje produkty, a za całą resztę odpowiada zespół mustache.pl. Trzymamy kciuki i będziemy sprawdzać, w jakim kierunku platforma się rozwinęła.

WYDARZENIA Natalia Klimas ambasadorką marki Intimissimi

M

ówi się, że diamenty są najlepszym przyjacielem kobiety. My parafrazujemy to powiedzenie i stanowczo mówimy, że jej największym przyjacielem jest piękna i seksowna bielizna, a taką mieliśmy przyjemność oglądać na spotkaniu z ambasadorką marek Calzedonia i Intimissimi, Natalią Klimas. Młoda aktorka przedstawiła swoje propozycje, które mogą być idealnym prezentem dla każdej kobiety. Dodatkową atrakcją spotkania była premiera nowych perfum Intimissimi UNICA. Jest to czwarty zapach włoskiej marki. UNICA to aromat białych kwiatów frezji i peoni, słodkich nut wanilii i drzewa sandałowego. 40 ONLY YOU LUTY 2015



zapachy

Czym skusić mężczyznę

Co kobieta powinna zrobić, aby być piękną? „Wystarczy, by się uperfumowała i zgasiła światło” – mawiał Jean-Paul Guerlain, największy światowy potentat perfumeryjny.

T

ego, że dobrze dobrane perfumy definiują styl i nadają ostateczny szlif naszej osobowości, dowiedli już dawno psychologowie i specjaliści od mowy ciała. Ale siła zapachów jest o wiele większa. Niektóre są jak afrodyzjaki, rozbudzają zmysły i pożądanie.

pobudzać albo po prostu sprawić, że mężczyzna nie przejdzie obok nas obojętnie. Dzięki nim możemy, niczym pilotem od telewizora, precyzyjnie sterować nastrojem. Wcześniej jednak warto poznać kilka perfumiarskich sekretów.

Przez nos do serca

Niewiele zmieniło się od czasu, gdy XI-wieczny fizyk Awicenna, marząc o uchwyceniu duszy róży, utknął w trakcie prób wyekstrahowania zapachu z jej kwiatów. Nieziemsko piękny zapach róż wciąż przywołuje mistyczne skojarzenia i jest skutecznym afrodyzjakiem. – „Natura i kobieta to pojęcia nierozłączne. Dlatego w perfumach tak często wyczuwalne są kwiatowe nuty. Przywołują kobiecą delikatność

„Nasza kondycja – emocjonalna, fizyczna, seksualna – zależy w dużym stopniu od tego, jakie otaczają nas zapachy i jak je interpretujemy” – mówi dr. Rachel Herz, specjalizująca się w psychologii zapachów. Wonie, jakie wyczuwa nos, stymulują obszary w mózgu odpowiedzialne za wspomnienia i emocje. Dlatego perfumami możemy wabić, 42 ONLY YOU LUTY 2015

Kwiaty, liście, sól morska

i subtelność” – wyjaśnia perfumiarski ekspert, Roja Dove. Wywołują wizję romantycznej kobiety i wzmacniają męskie instynkty opiekuńcze. Ale kwiaty to zaledwie pierwsza lekcja w szkole uwodzenia zapachem. Natura obdarzyła nas wieloma innymi zapachowymi afrodyzjakami. Na partnera niezawodnie zadziałają kuszące, ciepłe i pikantne wonie różowego pieprzu, cynamonu, goździków, gałki muszkatołowej. Namiętność pobudzają też nuty drzewno-balsamiczne: drzewa sandałowego i cedru, oraz kadzidlano-żywicznie: żywicy olibanowej lub opoponaxu. Ten ostatni to olejek eteryczny z gumożywicy drzewa balsamowego. Ma słodką, lekko drzewną woń, podobną do mirry. „Z naszych obserwacji wynika, że aby


2

8

3 1

4

5

6 7

1 Woda toaletowa Valentine's Day Blue Lilac, ok. 39 zł/30 ml. 2 Woda toaletowa Guinot Parfum de Vie z nutami róży, jaśminu, ambrowo-drzewnymi i domieszką piżma, ok. 228 zł/125 ml. 3 Woda perfumowana z nutami cedru, labdanum (aromatycznej żywicy z aromatem ambry) i drzewa sandałowego, L'Occitane Ambre&Santal, ok. 230 zł/75 ml. 4 Woda perfumowana Yves Rocher Neroli z nutami neroli i piżmem, ok. 175 zł/50 ml. 5 Woda perfumowana z aromatami różowego prosecco, karamboli, frezji, słodkiego drzewa sandałowego i piżma, A Thousand Wishes Bath&Body Works, ok. 179 zł/75 ml. 6 Woda toaletowa z nutami piżma, Korres Vanilla Freesia&Lychee, ok. 169 zł/50 ml. 7 Miód do kąpieli o zapachu ambry i wanilii, Laura Mercier, ok. 190 zł/300 g. 8 Balsam do ciała z niepokojącymi nutami maku, The Body Shop Smoky Poppy, ok. 39 zł/250 ml.

zwrócić uwagę płci przeciwnej, najlepiej wybrać zapach intrygujący” – mówi Monika Zagajska, właścicielka warszawskiej perfumerii Mo61, w której można skomponować własne perfumy. – „Warto wybrać niespotykany na ulicy zapach o nucie kadzidlanej, kwaśnych liści czarnej porzeczki czy soli morskiej. Obok takiego niesztampowego zapachu trudno przejść obojętnie” – dodaje ekspertka.

Tekst Lara Adamczyk, zdjęcia serwisy prasowe firm, Shutterstock

Pierwotne struny

Jeśli do podstawowego aromatu róż, białych lilii czy kwiatów neroli dodamy głębsze i gorętsze nuty wanilii, paczuli, ambry albo piżma, otrzymamy mieszankę, która zadziała jak mocny afrodyzjak. Według ekspertów te zmysłowe nuty błyskawicznie poruszają w nas pierwotne, atawistyczne struny i przywołują wspomnienia nagiej skóry, pasji i romansu. – „Pewne nuty zapachowe bardziej niż inne pobudzają zainteresowanie płci przeciwnej. Do nich zaliczamy m.in. ylang ylang, cashmeran, piżmo czy castoreum” – mówi Monika Zagajska. – „Castoreum to nic innego, jak wydzielina z gruczołów analnych bobra. W czystej formie ten odzwierzęcy zapach nie jest przyjemny, a niektóre osoby wręcz odrzuca z powodu skojarzeń z psim uchem albo skórą chorego zwierzęcia. Jednak po zmieszaniu go z nutami drzewnymi lub

kwiatowymi przeistacza się w zapach niesamowicie zmysłowy, wręcz seksualny. Działa jak afrodyzjak!” – podkreśla specjalistka.

Magia molekuły

Wspomniany przez ekspertkę cashmeran to produkt laboratoryjny. Ten związek chemiczny, stworzony przez Johna Halla w latach 70., jest zdumiewająco złożony w odbiorze. W czystej postaci pachnie białym piżmem, głębokimi nutami drzewnymi, szyprowymi, owocowymi, a także żywicą i przyprawami. Przywołuje skojarzenia z kaszmirową wełną – stąd nazwa molekuły. Cashmeran to jedna z wielu substan-

Według ekspertów nuty kwiatów zmieszane z gorącymi zapachami wanilii, paczuli, ambry albo piżma przywołują na myśl nagie ciało i rozpalają zmysły.

cji pochodzenia chemicznego. Na rynku perfumeryjnym masowo stosuje się zapachy syntetyczne. Jednymi z najpopularniejszych są aldehydy, które podbijają moc sąsiadujących nut zapachowych i wzmacniają działanie perfum na nasze zmysły. Syntetycznym odpowiednikiem piżma jest opatentowany związek chemiczny cosmone. Jest dynamiczny. Z piżma przemienia się w zapach przypominający ambrę, cenioną w perfumiarstwie i silnie pobudzającą libido wydzielinę z żołądka wieloryba.

Poszukiwanie idealnych cząsteczek

W poszukiwaniu kolejnych cudownych cząsteczek rozpalających zmysły specjaliści od perfum przeczesują oceany i lasy tropikalne, a laboratoria koncernów kosmetycznych pracują pełną parą. Feromony się nie sprawdziły. Zdaniem wielu to tylko marketingowy twór, za którym tak naprawdę kryją się mieszanki różnych nut zapachowych, wzmacniających libido. Ponadto nie zawsze afrodyzjak działa zgodnie z planem. Każdy ma inną skórę i swój naturalny zapach. Coś, co bosko pachnie na jednej osobie, na innej będzie tylko przeciętne. Rozwiązaniem jest zaprojektowanie perfum dla siebie, z wypróbowanych na własnej skórze nut zapachowych. W ten sposób uzyskamy zupełnie nową wartość. Afrodyzjak skrojony na miarę. n LUTY 2015 ONLY YOU 43


projektanci

Oblicza

klasy

Oliolo, La Mania, Cochin – bardzo różni projektanci i jeszcze bardziej różniące się projekty. Jednak żadnemu z proponowanych stylów nie można odmówić klasy.

LA MANIA

Joanna Przetakiewicz – założycielka marki La Mania – z pewnością zasługuje na to, by o niej dobrze mówiono. Gdy kilka lat temu zostałam zaproszona na pierwszy pokaz kolekcji nowej marki, w kuluarach szeptano, jak to się stało, że Przetakiewicz trafiła do świata mody. Z biegiem czasu udowodniła, że zasługuje na szacunek, a sukcesu nie odniosła jedynie dzięki znajomościom i obfitemu portfelowi. La Manii – jako jedynej polskiej marce – udało się zaistnieć w londyńskim Harrodsie, gdzie zdobyła sobie rzesze stałych klientek. Sama Joanna Przetakiewicz to osoba niezwykle miła, uprzejma i serdeczna. Choć mogłaby nie zważać na konwenanse, ma przecież wszystko, nie raz wyciąga pierwsza rękę na spotkaniu prasowym i wita się z mediami. Na co dzień stara się obcować ze sztuką. Jedno ze spotkań z marką odbyło się w galerii Zachęta w Warszawie, gdzie na ogromnym postumencie obracała się modelka uwięziona w gablocie. Wszystkie kolekcje od początku istnienia La Manii inspirowane są sztuką, która jest ponadczasowa i wymyka się poza ramy chwilowych trendów.

44 ONLY YOU LUTY 2015

Marka Cochin powstała wiosną 2013 roku. Choć, jak to na naszym rynku bywa, na swoje sukcesy musiała trochę poczekać. Osobą odpowiedzialną za jej rozwój jest Joanna Vidler, która ze swoim partnerem Matem stanowi bardzo zgrany team. Pierwszą ich kolekcję zobaczyłam jesienią 2013 roku. Przyznam, że od razu przypadła mi do gustu ze względu na użyte materiały. – „Szyjemy z naturalnych materiałów, tkanin, dzianin, wełen, w większości polskich, ale także sprowadzanych z Hiszpanii i Włoch. Przy projektowaniu współpracują z nami zarówno młodzi technicy ze szkół łódzkich, jak i doświadczeni konstruktorzy. Ja mam marketingowo -reklamowy background i spinam całość” – przyznaje Asia, która decyzję o zajęciu się modą podjęła, wykładając na wyższej uczelni komunikację i marketing na rynku mody. Poza biznesem modowym i tworzeniem marki Cochin Asia i Mat prowadzą studio graficzne, gdzie powstaje design (od brandingu po materiały reklamowe) dla innych marek, z różnych branż, nie tylko modowych. Realizują się też muzycznie, pisarsko i uprawiają jogę.

Tekst Ewa Żmuda-Jankowska, zdjęcia serwisy prasowe firm

COCHIN


OLIOLO trendów, ale właśnie z przyjaźni i pogoni za rzeczami niebanalnymi powstał projekt Oliolo.

Wasza droga do świata mody nie była oczywista. Jak to się stało, że powstała marka Oliolo? Jesteśmy normalnymi kobietami, z normalnymi marzeniami i troskami. Pracujemy, dbamy o domy i wychowujemy dzieci! Mamy mnóstwo energii, lubimy swoje towarzystwo oraz dobre jedzenie. I oczywiście kochamy ciuchy! Nigdy fanatycznie nie interesowałyśmy się modą ani bezmyślnie za nią nie goniłyśmy. Cenimy rzeczy ładne, praktyczne i oryginalne. Takie, które lubi się zawsze. Nie ze ślepej miłości do mody czy chorobliwej pasji śledzenia nowych

Czym kierujecie się, tworząc kolekcje? Staramy się tworzyć projekty, których same często poszukujemy, nieszablonowych i uniwersalnych jednocześnie. Takich, które możesz założyć, kiedy jesteś w dobrej formie, ale także wtedy, gdy nabierzesz nieco pozimowego ciałka (oversize). Takich, które możesz wykorzystać na większe wyjścia, do szpilek i eleganckiej spódnicy, na szybką kawę z przyjaciółkami do balerinek, ale też do zwykłych trampek i jeansów, kiedy spieszysz się na trening z synem. Nie ma nic przyjemniejszego niż móc założyć coś wygodnego i ładnego jednocześnie. Coś, co jest na tyle wyjątkowe, że pozwala nie gonić za modą, ale nią być. Dużo czasu spędzacie ze sobą poza pracą? Udaje Wam się przyjaźnić i nie przekładać problemów zawodowych na grunt prywatny? Tak, spędzamy ze sobą mnóstwo czasu tego zawodowego, jak i prywatnego. W związku z tym, że obie mamy duży temperament, a dodatkowo jesteśmy potwornie uparte i lubimy stawiać

na swoim, kłócimy się bardzo często. Jesteśmy wtedy niczym włoska rodzina – krzyczymy na siebie i gestykulujemy, ale po krótkiej chwili zawsze potrafimy się przeprosić i dojść do kompromisu. I to cenimy w sobie najbardziej. Od czego zaczynacie swój dzień? Rany! Znowu zaspałam! A potem wyścig z czasem. Z jaką myślą zasypiacie? Jeden baran, drugi baran, trzeci baran... Wasze ciche marzenie? Wielka bańka w totka. To nasze ciche marzenie, które pozwoliłoby zrealizować inne ciche marzenia. Gdzie można Was znaleźć? Już na początku założyłyśmy, że nie chcemy zalać naszymi projektami wyłącznie rynku warszawskiego. Dbamy o to, aby Oliolo było dostępne w wielu miastach w Polsce. W chwili obecnej znajdziecie nas w naszej ukochanej Warszawie, ale także w Bydgoszczy, Sopocie, Gdańsku, Wrocławiu, Krakowie, Gnieźnie i Pile. W najbliższym czasie zagościmy w Katowicach i Kołobrzegu, a póki co ruszamy właśnie podbijać Poznań. LUTY 2015 ONLY YOU 45


ą duszę

Glamourina glamourina.net

sk

za

Kobiety śledzące trendy w modzie coraz częściej sł zadają sobie pytanie, owiań w co się ubrać. Bez zbędnej kokieterii powiem, że jestem jedną z nich. Odpowiedzi szukam na blogach. Na blog Natalii Viktorovnej trafiłam kilka lat temu. Na początku jedynie pobieżnie go przeglądałam, obecnie nie wyobrażam sobie tygodnia bez jego wnikliwej analizy.

Prowadzę bloga, ponieważ… przynosi mi dużo satysfakcji. Wraz z moim fotografem przywiązujemy dużo uwagi do jakości publikowanych zdjęć. W ten sposób przekazujemy czytelnikom pewną estetykę i stylistykę. Ciągle dostaję wiele wiadomości z podziękowaniami, 46 ONLY YOU LUTY 2015

jak to mój blog pomógł dziewczynom odnaleźć własny styl. Odkąd zaczęłam go prowadzić, ciągle się rozwijam. Widzę to, przeglądając całość treści. Myślę, że oprócz satysfakcji, bycie blogerką motywuje do działania. Myślę, że jestem ciekawą blogerką, ponieważ… niczego nie robię na siłę i jestem sobą. Celem bloga jest przede wszystkim pomaganie innym. Zawsze odpowiadam na każdą sensowną wiadomość, nawet jeśli jest ich bardzo dużo. Kiedy wstaję, nie wyobrażam sobie poranka bez… kawy. Nie ma nic lepszego niż filiżanka cappuccino z pyszną mleczną pianą. Następnie przeglądam maile, odpisuję na wszystkie wiadomości od czytelników i propozycje współpracy. W mojej torebce panuje względny… porządek, ponieważ jestem minimalistką i zabieram ze sobą tylko rzeczy niezbędne Ulubiona stylizacja… którą miałam już nie raz na sobie to połączenie bieli i czerni. Monochromatyczność to jest to, co lubię najbardziej, preferuję zestawy proste i bez zbędnych dodatków. Nigdy w życiu nie założyłabym na siebie… czegoś na siłę. Choć nigdy nie mów nigdy. Są w życiu różne sytuacje i lepiej niczego nie wykluczać. Moją szafę zdominowały ubrania… ze średniej półki. Choć posiadam w swojej kolekcji również rzeczy markowe i luksusowe, np. od Versace, DKNY, Just Cavalli, Dolce & Gabbana, Hugo Boss. Na wakacje zawsze zabieram ze sobą… wygodne buty. Zwiedzanie może być przyjemne tylko wtedy, kiedy czuję się komfortowo i jest mi wygodnie. Kiedy już nie będę prowadzić bloga… Dla mnie prowadzenie bloga jest tak naturalne, jak codzienne jedzenie posiłków. Nie wyobrażam sobie mojego dnia bez blogowania. Ja poza blogiem to… osoba bardzo pozytywna, szukająca nowych wyzwań i dbająca o rozwój osobisty. Uczestniczę w szkoleniach, różnego rodzaju zajęciach, czytam książki – chcę się rozwijać i odkrywać nowe horyzonty. Jestem uparta. Jeżeli coś postanowię, w końcu to zrobię, choćby miałoby mnie to kosztować lata pracy i wysiłku. W następnym ONLY YOU chciałabym zobaczyć Martynę z bloga Maddinka.com, ponieważ ją cenię. Z pewnością będzie to ciekawy wywiad.

TEKST Ewa Żmuda-Jankowska, zdjęcia archiwum prywatne

zoom na blogerki


Paniaga www.paniaga.blogspot.com

Agnieszkę poznałam kilka lat temu, na szkoleniach związanych z kreowaniem marek w modowym biznesie. Nie wiedziałam wtedy, że prowadzi bloga. Wpadłam na niego przypadkiem kilka dni po spotkaniu. Szybko zostałam jego wierną fanką. Czasem ubolewam tylko, że na nowe posty trzeba czekać ciut za długo. Prowadzę bloga, ponieważ… moda jest moją pasją, a na blogu mogę się realizować i pokazywać innym swoje stylizacje. Myślę, że jestem ciekawą blogerką, ponieważ... Nie wiem, czy jestem ciekawą blogerką. Zapewne nie dla wszystkich. Ja po prostu robię swoje. Nie wyobrażam sobie poranka bez… kawy. Uwielbiam zaczynać dzień na spokojnie. Z kubkiem kawy i najlepiej ze śniadaniem w łóżku, ale to nie zawsze jest wykonalne. Kawa jednak musi być zawsze. W mojej torebce panuje... względny porządek. Ale tylko wtedy, gdy w niej posprzątam. Wolę artystyczny nieład niż sztuczne poukładanie wszystkiego. Taką mam naturę i torebka dobrze ją odzwierciedla. Ulubiona stylizacja... to boyfriendy i szpilki. Dla mnie to niezawodne połączenie. Nigdy w życiu nie założyłabym na siebie... Nigdy nie mówię nigdy. Kiedyś mówiłam, że nie założę panterkowego printu, potem, że ogrodniczek. Teraz noszę obie te rzeczy i bardzo je lubię. Moją szafę zdominowały ubrania od… hmm, chyba nie mam takiej marki, która zdominowała moją szafę. Metka ma dla mnie drugorzędne znaczenie. Ubranie musi być w moim stylu. Uwielbiam second handy i najlepsze rzeczy, które mam, kupiłam właśnie tam. Na wakacje zawsze zabieram ze sobą... telefon. Nie wyobrażam już sobie bez niego życia, i bez Internetu mobilnego. Zawsze muszę być online. Kiedy już nie będę prowadzić bloga to... będę miała własny modowy biznes. Ja poza blogiem to... człowiek orkiestra, robiący tysiąc rzeczy naraz W następnym wydaniu ONLY YOU chciałabym zobaczyć Lumpeksoholiczkę. Cenię ją nie tylko za to, jaką jest blogerką, ale też za to, jaką jest osobą. Pozytywnie szaloną i niezwykle optymistycznie podchodzącą do życia, na którą mogę liczyć.


kuchnia i zdrowie

48 ONLY YOU LUTY 2015


Apetyt O

na namiętność

strygi zawierają mnóstwo selenu i cynku, które pobudzają uwalnianie hormonów płciowych, takich jak testosteron i estrogeny, a tym samym zwiększają libido. Czekolada z kolei zwiększa wydzielanie serotoniny, hormonu szczęścia, pozwala zapomnieć o zmęczeniu i pobudza nas do akcji. W połączeniu z cynamonem lub papryczką chili czekolada to istna bomba namiętności. Casanova był tego dowodem.

Wyobraźnia

Tekst RB, zdjęcia Shutterstock

Jedzenie, podobnie jak zapachy, może być afrodyzjakiem. Casanova zajadał się ostrygami i czekoladą, by sprostać nocnym szaleństwom.

Większość afrodyzjaków pobudza nasze libido przez zawartość odpowiednich składników odżywczych. Jednak niektóre dodatkowo działają na naszą wyobraźnię, wywołują przyjemne, seksualne skojarzenia. Tak jest ze szparagami. Mają falliczny kształt, ale też są bogate w potas, fosfor, wapń i witaminę E, a wszystkie te elementy zwiększają produkcję hormonów. Ponadto szparagi zawierają dużą ilość kwasu foliowego, co ułatwia wytwarzanie histaminy wywołującej podniecenie i uczucie ciepła zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet. Za afrodyzjaki uważa się również banany – ze względu na kształt i działanie. Zawierają bufoteninę, związek chemiczny, który wywołuje euforię, zwiększa poczucie szczęścia, a także popęd seksualny. Są również źródłem potasu i witaminy z grupy B, które pomagają organizmowi produkować hormony płciowe. Podobno żadna kobieta się nie oprze bananowi polanemu czekoladą.

W Starożytności afrodyzjakiem była również marchewka, która wzmaga działanie hormonów płciowych. Podawano ją z kardamonem, dodawano migdały jako symbol płodności. W krajach basenu Morza Śródziemnego na weselach serwuje się ją do dziś. Przyjemne skojarzenia wywołuje także brzoskwinia. Jej gładka skórka przywołuje na myśl delikatne ciało kobiety.

Dla każdego coś dobrego

Nie wszystkie afrodyzjaki działają w równym stopniu na kobiety i na mężczyzn. Przed podaniem romantycznej kolacji warto wiedzieć, co bardziej pobudzi ją, a co jego.

Afrodyzjaki dla kobiet

■ marchew – sok z tego warzywa piła madame Pompadour, słynna kochanka króla Francji Ludwika XV. Widać wiedziała, że marchew wzmaga działanie hormonów płciowych. ■ anyż – zawiera substancje estrogeniczne, mogące wzmacniać popęd seksualny. Często sięgali po niego Rzymianie, zwłaszcza przed wieczornymi ucztami. ■ szafran – jego skuteczność zbadali naukowcy z Uniwersytetu w Guelph i orzekli, że bezsprzecznie wzmaga potencję. Trzeba jednak zachować umiar w jedzeniu szafranu. Szczypta będzie bezpieczna, łyżeczka przyprawy może wywołać krwawienie z macicy i wymioty.

LUTY 2015 ONLY YOU 49


Afrodyzjaki dla mężczyzn

Słowo afrodyzjak pochodzi od imienia bogini piękna i miłości – Afrodyty.

■ ostrygi – ulubione danie Casanovy. Zawarty w nich cynk zwiększa poziom testosteronu. ■ kawior – również bogaty w cynk, działa jak ostrygi. ■ krewetki – także zawierają mnóstwo cynku i podnoszą poziom testosteronu. ■ jaja – symbol płodności. Zawierają m nóst wo cy n k u, d zięki czemu wzmacniają organizm i aktywność seksualną. ■ gałka muszkatołowa – znana przypr awa ko ch a n ków, w yst a rcz y szczypta, by podnieść libido. ■ imbir – poprawia krążenie krwi i wzmacnia doznania seksualne. Najlepiej jeść go na surowo. Imbir z miodem, cynamonem i goździkami to zastrzyk seksualnej energii na całą noc. ■ arbuz – zawarte w nim mikroelementy wzmagają pożądanie. Najlepiej działa miąższ zmiksowany ze skórą. ■ brzoskwinie – działają podobnie jak arbuz, a do tego mają pociągający kolor i gładką, kojarzącą się z kobiecym ciałem skórkę.

Stres albo seks

■ miłorząb – w jego moc wierzą Chińczycy. Na pewno poprawia krążenie, ale z nim również trzeba uważać i nie nadużywać.

■ wanilia – również wzmaga apatyt na seks, a odkryli to już Aztekowie. ■ kardamon, kolendra, seler – od dawna wiadomo, że służą namiętności.

Redaktor naczelna: Renata Barańska e-mail: r.baranska@kisp.pl Dyrektor artystyczny: Łukasz Borkowski Zespół: Lara Adamczyk, Magazyn ONLY YOU Ewa Baryłkiewicz, Magda Foryś, ul. Klimczaka 5 lok. 52, 02-797 Warszawa Ewelina Jabkiewicz, Nadia tel. (22) 616-02-65, (22) 121-37-17 Majewicz, Małgorzata Radomska, Agnieszka Usiarczyk, Ewa ŻmudaDyrektor wydawniczy: Katarzyna Wójcicka Jankowska (szef działu moda), Wydawca: KiS Production Sp. z o.o., Dział reklamy: ul. Klimczaka 5 lok. 52, 02-797 Warszawa, Małgorzata Kowalska tel. (22) 616-02-65, (22) 121-37-17, m.kowalska@kisp.pl www.kisp.pl tel. (22) 616-02-65, (22) 121-37-17 50 ONLY YOU LUTY 2015

Ważnym czynnikiem blokującym naszą ochotę na seks jest stres. Dlatego za afrodyzjak uważa się również lampkę wina, które odpręża i przyspiesza krążenie krwi. Ma jeszcze jedną zaletę – po winie jesteśmy bardziej otwarci. Nie można jednak z nim przesadzić, gdyż większa dawka alkoholu działa wprost przeciwnie. Osłabia sprawność seksualną. n Oferta dostępna w poszczególnych drogeriach może się różnić od prezentowanej na zdjęciach. Promocje ważne do wyczerpania zapasów. Zdjęcie na okładce: East News Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, zastrzega sobie prawo redagowania nadesłanych tekstów i nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam. Wydawca ma prawo odmówić zamieszczania ogłoszenia i reklamy, jeżeli ich treść lub forma są sprzeczne z charakterem pisma.




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.