Magazyn Kujawsko-Pomorskie Lubię tu być

Page 1

K U J A W S K O - P O M O R S K I E



k u j a w s k o - p o m o r s k i e


SPIS TREŚCI

nauka w praktyce

10

4

kultura się kręci

spacer po lesie

22

16

czas rodziny

tu jest tradycyjnie

34

stawiamy na biznes

na sportowo

50

2

Lubię tu być

28

42

region się rozwija


sZaNowNi paŃsTwo! DroDZY miesZkaŃCY i GoŚCie reGioNu! w czerwcu obchodzimy święto województwa kujawsko-pomorskiego. z tej okazji postanowiliśmy pokazać, jak w ostatnich latach nasz region rozwinął skrzydła. kujawy i pomorze zmieniają się nie do poznania. dzięki współpracy różnych środowisk i zaangażowaniu osób realizujących kolejne, kreatywne projekty, możemy być dumni z tego, co nas otacza. w tegorocznym magazynie prezentujemy państwu niezwykłych ludzi, których praca i osiągnięcia integrują lokalną społeczność i tworzą wyjątkową, nową jakość. poznajmy więc nasze województwo ich oczami - poprzez ich działalność i pasje. w publikacji prezentujemy najciekawsze przedsięwzięcia pracowników uczelni wyższych i ludzi biznesu, sylwetki osób stojących za wyjątkowymi inicjatywami kulturalnymi, pasjonatów przyrody i tradycji oraz najlepszych sportowców. oni lubią tu być, studiować, pracować. życzę państwu dobrych wrażeń podczas święta województwa kujawsko-pomorskiego i miłej lektury magazynu!

Piotr całBecki marsZałek wojewódZtwa kujawsko-pomorskiego


T E KS T: T O M A S Z S K O RY

Nauka w praktyce wynalazcy, odkrywcy, przedsiębiorcy i artyści. na naszych uczelniach jest wiele osób, których dorobek sławi województwo nie tylko w polsce, ale i na całym świecie. mamy się czym chwalić!

1

4

Lubię tu być


nauka w praktyce - UNIWERSYTET MIKOŁAJA KOPERNIKA

Rewolucja w okulistyce

Maciej Wojtkowski kierownik Zespołu Optycznego Obrazowania Biomedycznego w Instytucie Fizyki UMK

- Parę lat temu opracowaliśmy nową metodę obrazowania żywych tkanek, konkretnie oka, pozwalającą nam dostrzec to, czego do tej pory nie dało się zobaczyć innymi technikami. Udało nam się zbudować tomograf optyczny, który był sto razy szybszy od tomografu amerykańskiego, a co za tym idzie, sto razy lepszy. Była to mała rewolucja w okulistyce - wspomina prof. Maciej Wojtkowski z Instytutu Fizyki UMK. Wynalazek umożliwił uzyskiwanie znakomitej jakości obrazów wnętrza oka i to bez dyskomfortu dla pacjenta. Rewolucyjnym tomografem szybko zainteresowali się przedsiębiorcy i dziś jest wykorzystywany w wielu laboratoriach okulistycznych na świecie.

Złoto za wynalazki W 2013 roku na UMK zaczęło działać Interdyscyplinarne Centrum Nowoczesnych Technologii, ośrodek badawczy, stanowiący łącznik świata nauki ze światem biznesu. Jego celem jest szybsze i sprawniejsze wdrażanie innowacyjnych rozwiązań, które przyczynią się do rozwoju konkurencyjności przedsiębiorstw z regionu. Na pierwsze efekty działalności ICNT nie trzeba było długo czekać. Innowacje, opracowane przez zespoły badawcze pod kierownictwem prof. Włodzisława Ducha i prof. Jerzego Łukaszewicza, zostały nagrodzone złotym medalem w konkursie wynalazków w Paryżu. Niedługo później naukowcy związani z ICNT zdobyli 4 złote i srebrny medal podczas 64. Międzynarodowej Wystawy INNOVA 2015 w Brukseli.

2 1 2 3

Piotr Murzyński z UMK prezentuje aparaturę atomowego zegara Grzegorz Trykowski, kierownik projektu Round Robin dla europejskiej agencji kosmicznej Jerzy Łukaszewicz, dyrektor Interdyscyplinarnego CeNTrum nowoczesnych technologii

Superzegar W laboratorium FAMO na UMK w Toruniu znajduje się jeden z najlepszych optycznych zegarów atomowych na świecie. Pierwsze takie urządzenie w Polsce powstawało przez dwa lata i zajmuje aż trzy pomieszczenia w Instytucie Fizyki UMK. Urządzenie składa się z kilku komputerów, lasera i setek elementów optycznych, które pozwalają odmierzać czas tak dokładnie, że zegar ten spóźni się o pierwszą sekundę dopiero za 31 milionów lat! Dla porównania, konwencjonalne zegary atomowe, do których cały świat się dopasowuje, spóźnią się po 60 tysiącach lat.

3

Kosmiczne badania Chemicy z UMK prowadzą badania dla Europejskiej Agencji Kosmicznej. Naukowcy dostali za zadanie opracowanie metody analizy zanieczyszczeń satelitów. W tym celu przyglądają się urządzeniom produkowanym w tzw. clean roomach, czyli pomieszczeniach, w których panują bardzo sterylne warunki. - Każdy element, który jest wysyłany w kosmos, musi być uprzednio dokładnie zbadany. My akurat badamy powierzchnie, które są narażone na bezpośredni kontakt z próżnią - tłumaczy dr Grzegorz Trykowski z Wydziału Chemii UMK. W ramach realizacji projektu Round Robin agencja udostępniła uczelni specjalistyczny sprzęt wart 1,5 miliona złotych, a po zakończeniu badań toruńskie laboratorium otrzyma prestiżową akredytację EAK. Współpraca między agencją i UMK jeszcze się zacieśni, bo naukowcy z EAK już planują zlecić chemikom kolejny projekt.

Lubię tu być

5


uniwersytet ka z imier z a wie l kie g o - n a u k a w p r a k t y c e

Diamenty oczyszczą ścieki

Lidia Mosińska technik w Instytucie Fizyki UKW, stypendystka marszałka województwa - program „Krok w przyszłość”

Postanowiłam pokazać, że diamenty, oprócz tego, że są cennym kamieniem, mogą mieć praktyczne zastosowanie. Na co dzień zajmuję się otrzymywaniem niedomieszkowanych warstw diamentowych, które - ze względu na swoje właściwości - mogą zrewolucjonizować systemy oczyszczania ścieków przemysłowych. Są one bowiem materiałem atrakcyjnym aplikacyjnie, technologicznie prostym w realizacji i w dodatku ekologicznym. Oparte o nie urządzenie, nad którego stworzeniem pracujemy wraz z bydgoskimi firmami, może zastąpić drogie w eksploatacji systemy do ozonowania ścieków.

Natura przedłuży żywot polimerów Dr inż. Krzysztof Moraczewski z Katedry Inżynierii Materiałowej UKW otrzymał grant z Narodowego Centrum Nauki na badania, w ramach których szuka możliwości zastosowania naturalnych substancji jako związków opóźniających starzenie się polimerów biodegradowalnych, posiadajacych szerokie zastosowanie we wszystkich gałęziach przemysłu. - Rozszerzenie możliwości zastosowania polimerów pochodzenia naturalnego pozwoli na wyeliminowanie z wielu procesów produkcyjnych klasycznych polimerów, otrzymywanych z ropy naftowej. Zmniejszy to ich zużycie, a tym samym zmniejszą się również obciążenia środowiska naturalnego odpadami z ropy naftowej - tłumaczy.

1

Zagadki DNA Miesięcznik „Brief”, w grupie 15 najbardziej kreatywnych programów łączących elementy nauki i biznesu, umieścił projekt „Analiza DNA drzew leśnych”, realizowany przez zespół dr. hab. Artura Dzialuka z Katedry Genetyki UKW. Wyniki bydgoskich naukowców, którzy jako jedyni w kraju badają drzewa na zlecenie jednostek administracji publicznej, m.in. sądów i policji, pozwoliły już na zmniejszenie o 23 proc. liczby kradzieży drewna w skali kraju! Co więcej, badanie igieł sosny znalezionych przy ciele kobiety pozwoliło wykluczyć jednego z podejrzanych w sprawie o zabójstwo. Doktor Dzialuk podkreśla, że komercyjnych zastosowań badań DNA drzew jest dużo więcej. Korzystają z nich, m.in. kancelarie adwokackie, analizując okoliczności powstania szkód komunikacyjnych.

6

Lubię tu być

2

Naukowcy kontrolują procenty Zakład Biotechnologii UKW oferuje usługi analityczne, ekspertyzy oraz doradztwo technologiczne dla przemysłu browarniczego, spirytusowego i winiarskiego. - Zaplecze, które umożliwia nam tę współpracę z przemysłem, powstało dość niedawno i w tym momencie realizujemy badania tylko dla Browaru „Krajan” z Nakła, ale mamy nadzieję, że wsparcie, które oferujemy, przyciągnie do nas też inne firmy z tej branży - mówi dr Grzegorz Kłosowski, kierownik Zakładu Biotechnologii UKW.

3 1 2 3

badania genetyczne ograniczyły kradzież drewna Krzysztof Moraczewski bada polimery Zakład Biotechnologii UKW w bydgoszczy


n a u k a w p r a k t y c e - U N I W E R S Y T E T tec h no l o g ic z no - pr z yro d nic z y

Pomoc naukowcom

radosław ratajczak kierownik Regionalnego Centrum Innowacyjności UTP

Regionalne Centrum Innowacyjności powstało, by pośredniczyć między sferą badawczą i światem biznesu. Wspieramy naszych pracowników naukowych w procesie ochrony ich własności intelektualnej, to znaczy pomagamy w opatentowaniu ich wynalazków oraz szukamy sposobów ich komercjalizacji. Jednocześnie zachęcamy przedsiębiorców do nawiązywania współpracy ze środowiskiem naukowym i oferujemy wsparcie dla firm, które potrzebują pomocy przy udoskonalaniu produktu, analizie procesów, czy próbie znalezienia rozwiązań konkretnych problemów. Z naszej oferty skorzystało już wiele firm, od jednoosobowych, po tak duże przedsiębiorstwa, jak Unilever, Nitro-Chem czy PESA.

Stanisław Mroziński dziekan Wydziału Inżynierii Mechanicznej UTP

Wielkie maszyny Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy i PESA SA zawarły porozumienie o współpracy, w ramach którego na wydziale inżynierii mechanicznej powstało unikalne w kraju laboratorium, umożliwiające prowadzenie zaawansowanych badań na rzecz jednostek gospodarczych. Rozwiązania opracowywane w laboratorium znajdują zastosowanie w produktach, które stosowane są w regionie i na świecie. Zainteresowanie badaniami prowadzonymi na UTP wyraziły nie tylko takie firmy, jak WZL z Bydgoszczy czy Towimor z Torunia, ale też Voith, niemiecki potentat w konstrukcji układów technicznych, czy francuska firma Airbus Helicopters, produkująca i serwisująca śmigłowce. Stanowisko do badań zmęczeniowych obiektów wielkogabarytowych

Patent na medal Studenci i pracownicy UTP w Bydgoszczy są autorami licznych wynalazków, które znajdują zastosowanie w wielu branżach. Angela Andrzejewska z Zakładu Inżynierii Biomedycznej stworzyła wielokrotnie nagradzany projekt ortezy dynamiczno-pomiarowej stawu biodrowego. - Przeznaczona jest ona do usztywnienia stawów, które uległy urazom, a jednocześnie podczas użytkowania pozwala bezprzewodowo monitorować aktywność pacjenta. Zapisane pomiary ułatwiają diagnostykę chorób stawu biodrowego, ale także mogą pomóc zdrowym osobom określić ich wydolność w tym aspekcie - tłumaczy doktorantka. Projekt nagradzany był już na międzynarodowych targach i wystawach w Genewie, Warszawie i Norymberdze.

Ułatwienie dla stomatologów

Informatyczne inwestycje

Mateusz Wirwicki, asystent w Zakładzie Inżynierii Biomedycznej UTP, został stypendystą marszałka województwa, piątej edycji programu „Krok w przyszłość”. - W swojej pracy naukowej skupiam się na analizie wytrzymałości połączenia klejonego pomiędzy ludzkim zębem a pełnoceramiczną koroną stomatologiczną. Moje badania ułatwiają proces leczenia protetycznego. Wyniki badań pomagają lekarzom stomatologom w uzyskaniu bardziej trwałego połączenia korony z zębem naturalnym lub implantem - tłumaczy naukowiec. Dzięki tym badaniom stomatolodzy i ich pacjenci nie będą musieli się martwić, że założone korony odkleją się po kilku miesiącach.

UTP jest członkiem Bydgoskiego Klastra Informatycznego i od lat ściśle współpracuje z firmami z branży outsourcingowej. Stałą współpracę z uczelnią utrzymuje, m.in. Atos Origin IT Services, organizując spotkania ze studentami, praktyki, a także patronując studiom podyplomowym na kierunkach informatycznych. Współpraca pomiędzy UTP a Atosem to dobry przykład współpracy uczelni i biznesu. Poprzez wkład w dydaktykę uczelnianą i inne przedsięwzięcia, możemy liczyć na wykształconych kandydatów do pracy.

Lubię tu być

7


aka d emia mu z yc z na - n a u k a w p r a k t y c e

Muzyką sławią region

HANNA MICHALAK prorektor ds. artystycznych Akademii Muzycznej

Wybitnych absolwentów i pedagogów związanych z naszą uczelnią długo można by wymieniać, szczególnie tych z Katedry Fortepianu. Profesor Katarzyna Popowa-Zydroń i prof. Ewa Pobłocka to nie tylko wspaniałe artystki, ale i wyjątkowi pedagodzy. Poza pianistami na uznanie na pewno zasługuje kompozytor Zbigniew Bargielski, dyrygent Wojciech Michniewski, gwiazda operowa Katarzyna Rymarczyk, skrzypek Vadim Brodski i Krzysztof Herdzin, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Wśród absolwentów wielki sukces osiągnął Rafał Blechacz, a obecnie studiują u nas Krzysztof Książek i Szymon Nehring. Mogłabym tak jeszcze długo, długo wyliczać...

Michał Szymanowski Jeden z najbardziej obiecujących polskich pianistów młodego pokolenia. Absolwent Akademii Muzycznej w Bydgoszczy oraz Hochschule für Musik Hanns Eisler w Berlinie. Laureat 16 ogólnopolskich i 7 międzynarodowych konkursów, m.in. Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie i Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy. Koncertował w Pałacu Narodów ONZ w Genewie, dla papieża Benedykta XVI w Watykanie, dla pary prezydenckiej w Belwederze oraz w filharmoniach na całym świecie.

Rafał Blechacz Bezapelacyjny zwycięzca XV Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. F. Chopina w 2005 roku. Pochodzi z Nakła nad Notecią i choć złoty medal na konkursie chopinowskim otworzył mu drzwi do najbardziej prestiżowych sal koncertowych na całym świecie, często podkreśla swój związek z regionem. - Nakło jest zawsze takim miejscem, do którego wracam, w którym delektuję się spokojem, byciem z rodziną, z przyjaciółmi, ze znajomymi - przyznał w jednym z wywiadów. W ciągu kolejnych lat zdobył wiele prestiżowych nagród. Jest także drugim w historii - po Krystianie Zimermanie - Polakiem, związanym z wytwórnią fonograficzną Deutsche Grammophon, a w 2014 roku w Nowym Jorku został ogłoszony zdobywcą Nagrody Gilmore 2014, przyznawanej co cztery lata najbardziej wyróżniającemu się artyście.

8

Lubię tu być

Krzysztof Herdzin

Paweł Wakarecy

Kompozytor, aranżer, dyrygent, producent oraz multiinstrumentalista. Jako jeden z nielicznych polskich artystów z powodzeniem łączy działalność na polu muzyki klasycznej, jazzowej i pop. Trudno znaleźć drugiego muzyka, który współpracował z tak wieloma gwiazdami polskiej sceny muzycznej. Nieustannie koncertuje i regularnie odwiedza rodzinną Bydgoszcz, prowadząc zajęcia dla studentów Akademii Muzycznej. Krzysztof Herdzin jest również twórcą pierwszej w Polsce fanfary regionu, czyli znaku muzycznego województwa kujawsko-pomorskiego.

Pochodzi z Torunia. Już jako nastolatek zdobywał laury i wyróżnienia na licznych ogólnopolskich i międzynarodowych konkursach pianistycznych. W 2010 roku zdobył wyróżnienie oraz nagrodę specjalną dla najlepszego Polaka na XVI Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Regularnie występuje jako solista z Toruńską Orkiestrą Symfoniczną. Prowadzi również aktywną działalność jako kameralista, a wraz z żoną Aleksandrą Soboń-Wakarecy, tworzy duet fortepianowy Wakarecy Piano Duo. Jest asystentem na Akademii Muzycznej.


nauka w praktyce - UNIWERSYTETY TRZECIEGO WIEKU

Senior chce być aktywny

BOŻENA SAŁACIŃSKA przewodnicząca Rady Słuchaczy Kazimierzowskiego Uniwersytetu trzeciego wieku

Ruch senioralny w Polsce jest naprawdę żywy. Zapoczątkowała go Halina Szwarc i to działanie okazało się niesamowicie potrzebne. Ludzie, którzy przechodzą na emeryturę, łakną takich rozwiązań. Chcą, by im coś zaproponować, podpowiedzieć, dać bodziec do działania. Ci, którzy są aktywni, zamiast siedzieć w domach, nie rozczulają się tak nad sobą. Nie mają czasu na wymyślanie problemów. Mogą natomiast rozwijać pasje, na które przed emeryturą nie mieli wystarczająco czasu.

Tysiące słuchaczy Obecnie w Polsce działa blisko 400 uniwersytetów trzeciego wieku, które zrzeszają łącznie około 90 tys. osób. W województwie kujawsko-pomorskim Uniwersytety Trzeciego Wieku działają łącznie w 35 miejscowościach takich, jak: Aleksandrów Kujawski Barcin Białe Błota Brodnica Bydgoszcz Ciechocinek Chełmno Chełmża Dobrcz Gniewkowo Golub-Dobrzyń Grudziądz Inowrocław Kcynia Koronowo Kowalewo Pomorskie Kruszwica Lipno Łysomice Mogilno Nakło nad Notecią Nowa Wieś Wielka Osielsko Pakość Rypin Sępólno Krajeńskie Solec Kujawski Świecie Toruń Tuchola Unisław Wąbrzeźno Więcbork Włocławek Żnin.

Rękodzieło górą

Ruch to zdrowie

Seniorzy z regionu mogą wybierać zajęcia z wielu różnych sekcji, ale najwięcej osób przychodzi na warsztaty z rękodzieła, origami oraz plastyczne. - Ponieważ nie mamy takiej sali, w której moglibyśmy trzymać prace, uczestnicy zajęć często zaczynają je na spotkaniach i zabierają ze sobą do domu, by tam je dokończyć. To takie nasze zadanie domowe - tłumaczy Jerzy Kosmalski z Rady Słuchaczy UTW w Barcinie.

Uniwersytety trzeciego wieku duży akcent kładą również na zajęcia sportowo-rehabilitacyjne. Seniorzy mogą skorzystać, m.in. z klasycznych ćwiczeń rehabilitacyjnych, aquaaerobiku, tai-chi i zumby. Każdy może wybrać to, na co ma ochotę.

1 zajęcia ruchowe pomagaja seniorom dłużej utrzymać dobrą kondycję 2 warsztaty w barcinie integrują pokolenia 3 Teresa Ziółtkowska z UTW w Tucholi wygrała konkurs malarski

2

Najlepsza malarka

1

Seniorzy odnoszą ogólnopolskie sukcesy. Podczas ubiegłorocznych Juwenaliów III Wieku w Warszawie swój dorobek mieli okazję zaprezentować słuchacze UTW przy Wyższej Szkole Zarządzania Środowiskiem w Tucholi. Pierwsze miejsce w konkursie malarskim zajęła Teresa Ziółtkowska z koła plastycznego tucholskiego UTW.

3

Lubię tu być

9


CO JEST NA STRONIE - tytuł dZiału

T E KS T: E M I L I A I W A N C I W

Kultura się kręci interesujących inicjatyw i ludzi związanych z kulturą tu nie brakuje. tych, których wybraliśmy, spotkać można dosłownie na ulicy. często to właśnie tam rodzą się najbardziej kreatywne pomysły.

1

10

Lubię tu być


ku Lt u r a s i ę k r ę c i - J A R M A R K I

Jarmarki z jedzeniem, modą i sztuką Mieszkańcy kujawsko-pomorskiego uwielbiają jarmarki z oryginalną odzieżą i biżuterią lokalnych projektantów, a także wieloma produktami handmade i ekologicznym jedzeniem. Do takich wydarzeń należą m.in. bydgoskie inicjatywy. Najpopularniejszą imprezą tego typu jest Festiwal Kramberry, organizowany przez Fundację Bestrona. Grono wystawców to młode i aktywne osoby ze środowisk artystycznych, związanych z muzyką, sztuką uliczną, projektowaniem, fotografią. Podczas cyklicznych odsłon imprez pod marką Kramberry prezentują się lokalni i ogólnopolscy twórcy. To doskonała okazja, by kupić ubrania, meble, akcesoria prosto od projektantów po okazyjnych cenach. Podobne wydarzenia pod nazwą Frymark organizowane są cyklicznie w 12 Kamienicy przy ul. Poznańskiej w Bydgoszczy. jarmarkowi towarzyszą warsztaty handmade, w których biorą udział dziesiątki chętnych.

2

3 1 2 3

Martyna drozdoWska

4

BUsKER FEsT W ByDGoszCzy oRGANIzoWANy ByŁ jUż osIEM RAzy jARMARKI W 12 KAMIENICy W ByDGoszCzy PRzyCIąGAją FANóW RęKoDzIEŁA I DoBREGo jEDzENIA KRAMBERRy To IMPREzA DlA MIŁoŚNIKóW DoBREGo sTylU I KUlTURy AlTERNATyWNEj FolKloRysTyCzNE PRINTy I oDWAżNE KRojE To ChARAKTERyTyCzNE CEChy UBRAń MARTyNy DRozDoWsKIEj

projektantka, ucZestnicZka FestiwaLu kramberry

projekt mess szarości, czernie, brązy - jak ja to mówię styl Ani z zielonego Wzgórza - mnie nie interesują. od braku wyrazistości uciekam w stronę printów. Potrafię spojrzeć na kogoś w pociągu i zainspirować się jego skarpetką. Często spotykam się z opiniami ludzi, że to świetne ciuchy, ale nie dla nich, bo są zbyt odważne. Wystawiając się na targach obserwuję, że moje sukienki bardzo podobają się mężczyznom, bo są dopasowane i trochę drapieżne. zdarza się, że facet chce kupić swojej dziewczynie taki strój, bo wie, że będzie wyglądać seksi, a ona ma w oczach przerażenie. To jednak się zmienia.

4 Lubię tu być

11


b usker f est - k u l t u r a s i ę k r ę c i

1

4 2

Wyjść ze schematu

Buskerem być Taniec na ulicy obecny jest wszędzie. Coraz częściej kuglarze, komicy, klowni, aktorzy i artyści fireshow pojawiają się na ulicach naszego województwa. Twórcy uliczni, czyli buskerzy, występują w miejscach, w których jest największe natężenie ruchu pieszych - na głównych traktach komunikacyjnych. Buskerami pod koniec XIX wieku w krajach anglosaskich nazywano ulicznych grajków. Obecnie jest to określenie każdego, kto zabawia uliczną publikę, zbierając pieniądze do kapelusza. Bycie buskerem to pomysł na zarobek i sposób na życie. Jest kilka teorii dotyczących etymologi angielskiego słowa „busker”. Niektóre źródła podają, że pochodzi ono od hiszpańskiego „buscar”, czyli szukać. Według tej wersji artyści uliczni szukają sławy i pieniędzy. Busker jest wędrowcem, spadkobiercą średniowiecznych wagantów, dworskich błaznów, elżbietańskich trup teatralnych.

1 2 3 4 podczas busker festu można obejrzeć widowiska lokalnych i zagranicznych artystów

12

Lubię tu być

3

Wszyscy są równi Bycie buskerem to nie jest łatwa droga, bo ulica wymaga innych umiejętności niż scena w barze czy teatrze. O wiele trudniej jest zwrócić uwagę przechodniów. To, co prezentują artyści, może wydawać się przypadkowe, ale są to często przemyślane i starannie przygotowywane występy. Każdego roku na całym świecie organizowanych jest wiele festiwali, promujących ideę barwnych występów ulicznych. Dwa znaczące odbywają się w naszym regionie. To Busker Fest w Bydgoszczy i Brukarnia we Włocławku. Festiwale organizowane są dla wszystkich mieszkańców, ale przede wszystkim tworzone są z myślą o osobach, które na co dzień nie odwiedzają instytucji kultury. - Nie każdy może iść do teatru i usiąść na specjalnym miejscu - mówił Murray Molloy, irlandzki artysta podczas Busker Festu. - Tutaj wszyscy są równi. Mogę podejść do prezydenta i zaczepiać go, a jeśli mu się to nie spodoba, po prostu odejdzie. Nikt mi tego nie zabroni, tak samo, jak jemu nikt nie każe mnie oglądać - dodał.

Jeśli chcemy zaprosić do Bydgoszczy znajomych z innego miasta, warto to zrobić właśnie podczas Busker Festu, który był organizowany już osiem razy. Ulice stają się wtedy kolorowe i tętniące miejskim życiem. Co krok możemy obserwować uliczne występy kuglarzy, muzyków, mimów. Na te kilka dni Bydgoszcz staje się bardziej wielokulturowa i barwna niż zazwyczaj. Jej atmosfera przywodzi na myśl ulice Londynu lub Dublina. Występy odbywają się przede wszystkim w amfiteatrze przy Mostowej oraz przed Domem Mody Drukarnia. Na ulicznej scenie występowali już Japończycy, Irlandczycy, Anglicy, Holendrzy i artyści wielu innych narodowości. Niektóre spektakle opierają się tylko na mimice i odpowiednich strojach. Talent aktorski występujących sprawia, że ich przekaz jest czytelny, niezależnie od tego, z jakiego kraju pochodzą. Ich występy bywają zabawne dzięki doskonałym komikom i zapierające dech w piersiach dzięki występom akrobatów. Zdarzają się też przedstawienia poważne i melancholijne. Jedno pozostaje niezmienne - każde z nich zaskakuje, bo wymyka się utartym schematom, jakie widzowie znają z opery czy tradycyjnego teatru. Festiwal organizuje Fundacja Mandragora, a partnerem jest Miejskie Centrum Kultury.


k u l t u r a s i ę k r ę c i - b rukarnia włocławek

2

1

Tutaj wszyscy są równi. Mogę podejść do prezydenta i zaczepiać go, a jeśli mu się to nie spodoba, po prostu odejdzie. Murray Molloy irlandzki artysta

2

3

Kultura ulicy z tradycją - Brukarnia Włocławek Włocławek kocha uliczne występy. Choć ich głównym założeniem jest zaangażowanie przypadkowych przechodniów, biorą w nich udział nie tylko przygodni mieszkańcy. Wiele osób śledzi program festiwalu Brukarnia i przybywa specjalnie na uliczne spektakle całymi rodzinami. Te występy to przede wszystkim spektakle plenerowe, animacje dla dzieci, pantomima, a także gigantyczne bańki mydlane i najbardziej efektowne fireshow. Te ostatnie odbywają się po zmroku i przyciągają tłumy. Brukarnia gościła już artystów z Rosji, ale również lokalnych twórców, związanych z kulturą ulicy, pantomimą, muzyką, akrobatyką i komedią z Włocławka, Torunia i innych miejscowości w regionie. Wydarzenie organizuje Fundacja „Teatr Nasz”. We Włocławku uliczny festiwal ma najdłuższą tradycję - odbył się już trzynaście razy.

1 2 3 przedstawienia festiwalu brukarnia odbywają się w ciągu dnia i po zmroku. Uczestniczą w nich nie tylko przypadkowi przechodnie. wiele osób przybywa specjalnie na te spektakle

Lubię tu być

13


marka # g ru - k u l t u r a s i ę k r ę c i

#gru

Marka #gru ma swoich ambasadorów. Są nimi mieszkańcy Grudziądza. Niby zwykli, ale jednak wyjątkowi, bo każdy z nich ma swoją pasję, którą realizuje w mieście.

„#gru to marka Grudziądza. Nie marka turystyczna, która z billboardu błagalnie woła „przyjedź!” do mijających kierowców. Marka tworzona przez i dla grudziądzan. Nie piękny znaczek z rzeczką i laskiem. Przeciwnie, jak podpis każdego z nas (...) To marka stworzona, by zintegrować mieszkańców, napełnić ich dumą zachęcając do działania” - takie jest motto wyjątkowej w skali regionu marki, która jednoczy interesujących ludzi z Grudziądza i okolic. Na liście inicjatyw kulturalnych, społecznych czy sportowych znajdują się pod nią dziesiątki udanych akcji, zorganizowanych dla mieszkańców i przez mieszkańców.

Zielona wyspa „Majówka na trawie” to jedna z udanych inicjatyw pod marką #gru. Naturalna trawa w sercu miasta i środku wiosny zmienia tę strefę w ekologiczne, przyjazne miejsce, doskonałe do spotkań i odpoczynku. Punktem kulminacyjnym imprezy jest weekendowe śniadanie, na które mieszkańcy zabierają domowe wypieki, owoce, świeże kanapki, konfitury, a także piknikowe koce. Gdyby komuś nie wystarczyły własne zapasy, czynny jest Eko-jarmark, na którym można kupić zdrowe produkty, często domowej roboty. Nie brakuje dodatkowych atrakcji: koncertów, nocnego kina na trawie, warsztatów tańca, zajęć fitness.

podczas majówki na trawie można wziąć udział w grupowych zajęciach fitness

14

Lubię tu być

Sztewite Gang Ambasadorzy #gru

Każdy ma moc - Mamy w sobie coś, co możemy pokazać. Wciąż jest nas zbyt mało, by doprowadzić do zmiany, lecz każdy z nas ma moc, by zacząć powoli wsączać łzy w serce skały, aby poruszyć monolit. Wiemy, że możemy sprawić, aby świat był lepszy i kto musi wziąć na barki trud? Nowi architekci? My! - nawołują Maciej „Macio” Wentowski oraz Piotr „Beeski” Kania, czyli czołowi reprezentanci dobrze znanej grudziądzanom tanecznej grupy Sztewite Gang. Choć są bardzo młodzi, dzięki swojej wielkiej determinacji, miłości do życia oraz tańca, zdążyli zawojować już niemalże cały świat, zaczynając od miejsc znajdujących się w pobliżu Grudziądza, poprzez liczne podróże w obrębie całej Europy, kończąc u samego źródła bboyingu, tj. w Stanach Zjednoczonych, gdzie mieli możliwość stanąć do walki oko w oko ze światowej sławy bboyami i gwiazdami kina. Zdobyte doświadczenie, sumiennie przekazują swoim uczniom na licznych warsztatach tanecznych, obozach i koloniach, a także na zajęciach, które systematycznie odbywają się na terenie grudziądzkich Solanek. Piotr „Beeski” Kania jest także autorem murali na kilkunastu grudziądzkich przystankach. Dzięki rysunkom „Beeskiego” i Mateusza Potyry wiaty przestały być jednokolorowe, a pasażerowie w oczekiwaniu na autobus lub tramwaj mogą podziwiać uliczną sztukę. Przystankowe murale to ewenement w skali kraju, który wyróżnia Grudziądz na tle innych miast w Polsce.

Szymon Kowalewski Ambasador #gru

Przyciąga artystów Moja przygoda z aerografem rozpoczęła się w okresie szkolnym i trwa już osiem lat. Za jego pomocą tworzę obrazy na pojazdach, we wnętrzach, na budynkach, na meblach itp. stosując technikę tzw. airbrushingu. Co kryje się pod tajemniczym pojęciem aerograf? To urządzenie natryskowe, przypominające długopis ze zbiorniczkiem na farbę. Jego historia sięga aż XIX wieku. W latach 60., w USA wykorzystywano go do tworzenia fotorealistycznych reklam i choć w dobie grafiki komputerowej to już przeżytek, mnogość możliwości, jakie daje aerografia, wciąż przyciąga rzeszę artystów na całym świecie. Pomalować można prawie wszystko: od zabawek, ubrań, obrazów na blasze, płótnie, papierze, po meble, sprzęty AGD, pojazdy, wnętrza, budynki.


k u l t u r a s i ę k r ę c i - stypen d yści - ku l tura

Radość z pasji

Monika Rutkowska wokalistka, aktorka i tancerka, stypendystka marszałka województwa w dziedzinie tańca

Dzięki stypendium mogę rozwijać swoje umiejętności w prestiżowej hiszpańskiej Escola Luthier de Música i Dansa, a potem planuję promować taniec w naszym województwie. W Barcelonie zgłębiam tajniki stepu, trenując codziennie po 10 godzin pod okiem mistrzów. Jestem tu świadkiem mieszania się kultur, nawet w tańcu. Barcelona ma coś magicznego w sobie, co wchłania każdego z nas i zaraża spontanicznością. To miasto sprawia, że jeśli ktoś ma ochotę, to po prostu tańczy. Wszędzie. Na ulicy, w parku, na moście... I obojętne, ile ma lat. 5, 25, 85... Postanowiłam nauczyć się tu swobody i radości z tego, co się robi. Uważam, że edukacja za granicą jest zdecydowanie bardziej rozwijająca i motywująca do dalszego działania, więc myślę, że z tego też będę czerpać. Marzę o stworzeniu w przyszłości szkoły artystycznej w naszym regionie dla zdolnych dzieci i młodzieży na wzór szkół zagranicznych, by uczyć zawodu, którego nieodłącznym elementem są pasja i miłość do tego, co się robi. Uważam, że jeśli uczynimy sztukę nieodłączną częścią życia, ułatwi nam to funkcjonowanie w społeczeństwie, poprawi relacje międzyludzkie. Niewypowiedziane słowa zostaną uwolnione ruchem, gestem, tańcem, czy muzyką. Po powrocie z Hiszpanii planuję też wrócić do zawodu aktorki scen muzycznych i do mojego romansu z musicalem.

Krzysztof Lutrzykowski akordeonista, stypendysta marszałka województwa w dziedzinie muzyka

Niespotykane brzmienie

Odkrycie dekady Zanim zdecydowałem się na karierę muzyczną, byłem szefem reklamy i marketingu w firmie ojca. Wybrałem jednak inną drogę kariery, choć do dziś wykorzystuję doświadczenie marketingowe, jakie wtedy zdobyłem. Dziś mam 42 lata i jestem obecnie zaliczany do najważniejszych, najbardziej twórczych muzyków jazzowych, kompozytorów i perkusistów w Polsce oraz Europie. Współtworzone przeze mnie zespoły zostały okrzyknięte muzycznymi odkryciami ostatniej dekady, które przyczyniły się do zmiany pokoleniowej w polskim jazzie. Konsekwentnie promuję polską muzykę, występując na scenach i festiwalach całej Europy, Azji i USA, wydając swoje autorskie albumy, wyróżniane przez media w Europie i Stanach Zjednoczonych. Najnowszy album z triem różni się brzmieniowo i koncepcyjnie od dotychczasowego stylu grup: Sing Sing Penelope, Ecstasy Project i Dziki Jazz A-kineton. Gramy w składzie: gitarzysta Marek Malinowski oraz kontrabasista Wojciech Woźniak, kompozytor i współzałożyciel zespołu Variété.

Stypendyści marszałka promują kulturę nie tylko w naszym regionie. tańczą, grają na instrumentach, współpracują z najlepszymi z całego świata. Zawsze jednak chętnie do nas wracają.

Rafał Gorzycki perkusista jazzowy, stypendysta marszałka województwa w dziedzinie muzyka

Akordeon znałem od dziecka, bo mój ojciec grał amatorsko na tym instrumencie. Miałem 6 lat, kiedy wpatrzony w ojca i wsłuchany w dźwięk akordeonu zdecydowałem, że też będę grał. Rok później rodzice zapisali mnie do szkoły muzycznej. Nauczyciele próbowali mnie przekonać do wyboru bardziej popularnych instrumentów, ale byłem nieugięty. Marzyłem, by grać na akordeonie i już. Dlaczego? Bo ma niespotykane brzmienie, barwę, jest jak kameleon - zmienia się w zależności od rodzaju muzyki i brzmi doskonale z wieloma innymi instrumentami. Można na nim grać muzykę klasyczną, rozrywkową, w zespole i solo. Podoba mi się, że zmienia się obecnie wizerunek tego instrumentu. Nie jest już kojarzony wyłącznie z rozrywkowym graniem na wsi, ale także ambitniejszymi projektami. Osobiście jestem zapraszany do grania dla znanych kompozytorów z regionu i zagranicy, którzy coraz częściej wykorzystują dźwięk akordeonu. Dużo koncertuję. Gram także w duecie z żoną, skrzypaczką, Malwiną Mikołajczak-Lutrzykowską. Na co dzień pracuję jako nauczyciel w szkole muzycznej i przygotowuję się do doktoratu.

Lubię tu być

15


CO JEST NA STRONIE - tytuł dZiału

T E KS T: T O M A S Z S K O R Y

Spacer po lesie

16

przemierzając zielone zakątki regionu możemy natrafić na zapierające dech w piersiach krajobrazy, spotkać zwierzęta, a także ludzi którzy zarażają innych przyrodniczą pasją.

Lubię tu być


s p a c e r p o l e s i e - Gostyni ń sko - W łocławski P ark K rajo b ra z owy

Na pomoc ptakom

Piotr Twardowski kierownik Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Chronionych w Dębniakach

Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Chronionych istnieje już blisko 30 lat i wciąż pozostaje jedynym takim punktem w naszym regionie. Początkowo swoją siedzibę miał we Włocławku, ale z czasem przeniesiony został na teren Gostynińsko-Włocławskiego Parku. W Polsce jest około 400 gatunków ptaków i nie sposób byłoby się specjalizować we wszystkich, dlatego na terenie ośrodka opiekujemy się głównie tymi większymi, mięsożernymi - nie tylko drapieżnikami dziennymi, ale i nocnymi, a także ptakami brodzącymi, blaszkodziobymi, krukowatymi, gołębiami i mewami. Rocznie trafia do nas około stu ptaków z terenu całego województwa. W tej chwili w ośrodku mieszka pięć bocianów, w tym cztery na stałe, które z powodu kalectwa nie są w stanie odlecieć. Oprócz tego pod naszą opieką są teraz dwa jastrzębie, myszołów, para gawronów, kawka i krogulec.

Hej, sokoły!

Sławomir Sielicki prezes Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”

W 1991 roku jako pierwsi w Europie rozpoczęliśmy reintrodukcję sokoła wędrownego. Na początku były to tylko cztery sztuki, wypuszczone na wolność na terenie Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego. Dopiero uczyliśmy się wtedy hodowli sokołów, ale z roku na rok wypuszczaliśmy na wolność więcej sztuk. Dzięki temu w 1999 roku wykluły się pierwsze pisklęta na wolności. Pierwsze gniazda powstały na kominach Zakładów Azotowych we Włocławku i Elanie w Toruniu. W kolejnych latach dołączyło do nas kilku pasjonatów, którzy hodowali sokoły i wypuszczali je na wolność, ale z czasem większość ośrodków hodowli została zamknięta. W 2009 roku uwolniono ostatnie trzy sztuki i program upadł. W sumie do tego czasu wypuszczono w Polsce 345 sokołów. Nie chciałem, by na tym się skończyło. Naszemu stowarzyszeniu udało się dostać dotację i dzięki temu w 2010 roku wypuściliśmy 56 ptaków. W sumie przez ostatnie sześć lat uwolniliśmy ponad 550 sokołów i to dopiero zaczęło przynosić efekty, bo powstało dużo nowych gniazd. Mam nadzieję, że z roku na rok będzie ich przybywać.

Naturalny kalendarz Wyjątkowym miejscem na terenie parku jest rezerwat „Gościąż”. To ostoja takich ptaków, jak orzeł bielik, kania ruda, czy zagrożona wyginięciem czernica. Jest to niezwykle ważny punkt ze względów naukowych. Znajdujące się tu jezioro Gościąż to unikatowy na skalę Europy naturalny kalendarz. Na jego dnie odłożyły się osady, które są zapisem zmian, jakie zaszły na Ziemi na przestrzeni ponad 12 tysięcy lat!

1

2

Rysie w parku Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego nie zamieszkują wyłącznie ptaki. Ciekawostkę zoologiczną stanowią rysie, których nie spotkamy w innych lasach regionu. Przywędrowały z Puszczy Kampinoskiej.

3 1 na dnie jeziora gościąż znajdziemy osady sprzed 12 tysięcy lat 2 sokoły prowadzą samotny tryb życia 3 orzeł z ośrodka rehabilitacji ptaków

Lubię tu być

17


K raje ń ski P ark K rajo b ra z owy - s p a c e r p o l e s i e

1

Leśny miód Andrzej Ossowski żeglarz i fotograf ptaków

Żurawie w obiektywie

Michał Wochna opiekun pasieki „Leśny Bursztyn”

Okolice Krajny są bardzo bogate w ptactwo. Dwa razy spotkałem tu bardzo rzadkiego słowika rdzawego, udało mi się sfotografować mandarynkę, bernikle i czaple białe. Kilka razy widziałem nawet perkoza albinosa. Najłatwiej spotkać tu kaczki krzyżówki, łabędzie i perkozy. I są jeszcze żurawie - symbol parku krajobrazowego. Gdy zaczynałem przygodę z fotografią, to żuraw był tak wielką rzadkością, że aby go sfotografować, potrzeba było dużo szczęścia. Z biegiem czasu te ptaki przestały się chyba obawiać ludzi, bo dziś znacznie łatwiej można je zaobserwować.

Czy miejsce, w którym znajdują się ule, ma wpływ na jakość miodu? Wytłumaczę to na przykładzie. Jeśli w kuchni ktoś ma tylko chleb i wodę, to przeżyje, ale nie będzie to wartościowa dieta. A jak ma w czym wybierać, to chwyci za to, na co ma ochotę, czyli to, czego akurat domaga się jego organizm. Podobnie jest z pszczołami. Im więcej pyłków pszczoły mają do wyboru, tym lepiej się odżywiają i tym bardziej wartościowy mogą wyprodukować miód. Las jest właśnie takim miejscem, które dostarcza pszczołom wszystkiego, czego potrzebują, a w dolinie Noteci znajdziemy tereny tak bogate przyrodniczo, że mało kto by się tego spodziewał. Z lasami związany jestem nie od dziś, ale tak pięknych zakątków, jak w Krajeńskim Parku Krajobrazowym, nigdzie nie widziałem.

2

1 żurawie to symbol krajeńskiego parku krajobrazowego 2 w dolinie noteci pszczoły mają idealne warunki 3 zielona głowa i biała obroża to znak szaty godowej samca kaczki krzyżówki

18

Lubię tu być

3


s p a c e r p o l e s i e - na d g op l a ń ski park tysi ą c l ecia

1

Wielki błękit

Mistyczny kamień

Jan Długosz opisał Gopło w swoich kronikach jako „Mare Polonorum”, czyli Morze Polaków. Nazwa ta wzięła się od ogromnego obszaru, jakie kiedyś zajmowało jezioro. Od czasów średniowiecza jego powierzchnia zmniejszyła się aż trzykrotnie. Wciąż pozostaje największym jeziorem w naszym regionie i dużą atrakcją turystyczną oraz rajem dla wodniaków. Na jeziorze wytyczony jest tor wioślarski o długości 2 km, przy jego brzegach znajdziemy stanice wodne i pola campingowe. Po wodach jeziora organizowane są również rejsy wycieczkowe tzw. Szlakiem Piastowskim z Kruszwicy do Ślesina, którego trasa wynosi 39,8 km w jedną stronę.

W regionie znajdziemy wiele niezwykłych kamieni i formacji skalnych, z których część zyskała nawet miano pomników przyrody. Wedle hinduskich wierzeń najważniejszymi kamieniami są czakramy, które emanować mają pozytywną energią. Hindusi twierdzą, że na świecie jest tylko siedem głównych czakramów, w tym jeden na Wawelu, ale istnieć mają też kamienie o słabszych właściwościach. W Polsce takie „pomocnicze czakramy” znajdować się mają w Niepołomicach oraz Kruszwicy, głęboko pod słynną Mysią Wieżą. Skąd się tam wzięły? Teorii jest kilka. - Istnieje wersja, że jeden z nich trafił na Kujawy z Krakowa, gdzie znajdował się jeszcze do XIV wieku. Istnieje też hipoteza, że tajemniczy kamień został przywieziony do Kruszwicy nie przez Hindusów czy też jakichkolwiek polskich podróżników, a przez Tatarów, którzy niegdyś najeżdżali nasz kraj. Gdyby uznać, że taka teoria jest prawdziwa, wówczas czakram, który znajduje się pod Mysią Wieżą, pochodziłby nie z Krakowa, ale z dalekiej Azji - snują przypuszczenia pracownicy PTTK.

Największa ryba W wodach Gopła żyje sum, największa słodkowodna ryba w Europie. Rekordowy okaz mierzył 2,5 m i został złowiony w 1972 roku. Można go zobaczyć w kruszwickim muzeum.

1

Andrzej Sieradzki dyrektor Nadgoplańskiego Parku Tysiąclecia

Wierny jak gęś Ile lat żyją gęsi? 7? 10? Nie, nasza gęgawa może osiągnąć wiek 70 lat! Dla wielu osób, które po raz pierwszy odwiedzają nasz park to duże zaskoczenie. Ale to jeszcze nie wszystko. Gęgawa to gatunek monogamiczny, co oznacza, że łączy się w pary raz na całe życie, a po śmierci partnera przeżywa żałobę. Jest osłabiona, częściej choruje, nie zawsze szuka innego partnera. Gęsi mają też silnie rozwinięty instynkt opiekuńczy. Gdy padnie para, która miała pisklęta, zaopiekuje się nimi inna rodzina.

Gęś gęgawa jest symbolem Nadgoplańskiego Parku Tysiąclecia

2

widok na mysią wieżę

2 Lubię tu być

19


re z erwat b ios f ery b ory tuc h o l skie - s p a c e r p o l e s i e

1

Bory pełne zimorodków W Borach Tucholskich zamieszkuje najdłużej badana populacja zimorodków na terenie Polski, w dodatku z największą liczbą zaobrączkowanych ptaków. W tej chwili liczy ona ponad dwa tysiące osobników. Co więcej, na terenie borów zaobrączkowane zostało około 40 proc. wszystkich znakowanych zimorodków w kraju! Jednym z miejsc, oferującym zimorodkom najbardziej korzystne warunki do zakładania lęgów, są okolice Zalewu Żurskiego. Podczas gdy w Polsce ptaki te zamieszkują gniazda oddalone od siebie przeciętnie od 300 do 1000 metrów, nad zalewem ptaki budują gniazda co 40-70 metrów. Jest to prawdopodobnie jedyne takie miejsce w Europie, gdzie stanowiska zimorodków są tak blisko siebie. Obrączkowanie zimorodków znad Zalewu Żurskiego rozpoczęto w 2007 roku. Wszystkie odłowione w tym czasie zimorodki były gołe, to znaczy, że nigdzie do tej pory nie zostały zaobrączkowane. Od tego czasu oznaczono tam już setki ptaków. Tylko w tegorocznym sezonie zaobrączkowano ponad 150 osobników.

2

Enklawa bobrów

3 1 2 3

bory tucholskie są pełne malowniczych zakątków w rezerwacie żyje bardzo dużo zimorodków bobry wróciły do borów w latach 70.

20

Lubię tu być

Ponad sto lat temu z Borów Tucholskich całkowicie zniknęły bobry. Dopiero pod koniec lat 70. próbowano je reintrodukować. Trzy pary zaaklimatyzowały się na brzegu Wdy w okolicach cieku zwanego Czyściewnicą, gdzie powstała jedna z największych bobrzych enklaw. Dziś żyje tam aż 350 par tych zwierząt, a wybudowana przez nie tama ma aż 50 metrów długości!

Daniel Siewert p.o. dyrektora Wdeckiego Parku Krajobrazowego

Jak człowiek współgra z naturą Słowo „rezerwat” kojarzy nam się z zakazami. Należy wyprostować ten pogląd. Zadaniem obszaru objętego rezerwatem biosfery UNESCO jest nie tylko ochrona przyrody, ale i pokazanie, jak człowiek z tą przyrodą współgra - czyli istotne są nie tylko walory fauny i flory, ale i pozytywne przykłady zrównoważonego współdziałania ludzi i biosfery. Takim przykładem na terenie Borów Tucholskich może być gospodarka leśna. Często bowiem żałujemy drzew, które zostały wycięte, ale nie zauważamy, że sadzi się nowe. A więcej drzew jest nasadzanych niż wycinanych i tym samym przybywa nam terenów zielonych. Mamy zobowiązanie wobec Unii Europejskiej, by w 2020 roku lesistość w Polsce przekroczyła 30 proc., a już teraz wynosi przeszło 29. Wszystko więc idzie w dobrym kierunku. Kolejnym pozytywnym przykładem może być nasza gospodarka wodna. Gdy przed 80 laty na Wdzie powstały elektrownie wodne, słychać było głosy sprzeciwu, że to zaszkodzi przyrodzie. Dziś wiemy, że po tym jak stworzono Zalew Żurski - gdy rwąca rzeka zmieniła się w jezioro - nad zbiornikiem osiedliły się nowe gatunki, które do tej pory na tych terenach nie występowały.


s p a c e r p o l e s i e - pus z c z a b y d g oska

Jan Fiderewicz komendant Posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Solec Kujawski

1

Wilki w puszczy Na pierwsze ślady wilków natrafiłem w 2004 roku. Dziś na terenie całej Puszczy Bydgoskiej bytują trzy watahy, czyli około dwudziestu osobników. Ich podstawowe skupisko znajduje się w okolicach Cierpiszewa, Gniewkowa i Solca Kujawskiego. Tropy wilków najłatwiej zaobserwować po opadach śniegu. Zostawiają charakterystyczne ślady i łatwo odróżnić je od psich, bo często przemieszczają się w jednej linii. W ciągu dnia wilki są mało aktywne, ale w nocy potrafią pokonać 40-60 km, a w poszukiwaniu nowych siedlisk są w stanie przemieścić się o setki kilometrów. Wymagają znacznych przestrzeni życiowych, więc odbywają długie wędrówki w ich poszukiwaniu. Przez to są najbardziej narażone na negatywne skutki, wynikające z rozbudowy sieci dróg. W grudniu znaleźliśmy w Solcu Kujawskim basiora potrąconego przez samochód. To była duża strata dla lokalnej populacji. Wilki nie stanowią zagrożenia dla człowieka, jeśli nie są niepokojone. Starają się unikać ludzi i dlatego tak trudno je spotkać. Wilk, jak każdy pies, czując się zagrożony warczy i obnaża kły. W takich przypadkach nie należy wykonywać gwałtownych ruchów. Zagrożenie pojawia się, gdy natrafimy na norę wilczycy, która ma młode. Dlatego nie powinno się niepokoić wilków w ich naturalnych siedliskach.

Liczenie nietoperzy

2 1 2 3

Michał Leszczyński, pracownik Szkoły Leśnej na Barbarce, ma niecodzienne hobby. Penetruje zabytkowe forty i lasy wokół Torunia w poszukiwaniu miejsc, w których zimują nietoperze. - Dość powszechnie znane są akcje liczenia ptaków, ale o liczeniu nietoperzy mało kto słyszał. Zadaniem chiropterologów jest sprawdzenie, czy dane zimowisko ma w dalszym ciągu swoje walory, czy nietoperze nadal występują w takiej liczebności jak poprzednio, czy przeniosły się w inne miejsce - informuje dr Leszczyński. Najlepszym okresem na badania jest pierwsza połowa lutego. Wtedy najłatwiej obserwować ssaki śpiące w pozycji wiszącej w zimowiskach. Michał Leszczyński, korzystając z detektora ultrasonicznego, może kontrolować aktywność nietoperzy również o innych porach roku. - Na populację nietoperzy duży wpływ ma pogoda latem. Jeżeli jest wilgotno, to przekłada się to na liczbę owadów i w efekcie na populację nietoperzy. Na Kujawach i Pomorzu bez problemu spotkamy mopka, nocka łydkowłosego i nocka dużego - gatunki zagrożone wyginięciem - mówi chiropterolog.

tropy wilków najłatwiej zobaczyć zimą wiele nietoperzy zimuje w starych fortach wydmy w puszczy bydgoskiej porastają lasy

Zalesione wydmy Choć nie widać tego na pierwszy rzut oka, znaczną część Puszczy Bydgoskiej zajmują wydmy. Objęte ochroną wydmowe pola zajmują prawie 300 km kw. Pokryte są naturalnie lasem, ale ich przebieg zdradzają strome, łukowate zbocza. Najwyższym wzniesieniem w puszczy jest Góra Szwedzka, mierząca 116 m n.p.m. 3 Lubię tu być

21


CO JEST NA STRONIE - tytuł dZiału

T E KS T: J U S T Y N A K R Ó L

Czas rodziny najmłodsi nie nudzą się w naszym regionie. atrakcji jest mnóstwo - tych kulturalnych, przyrodniczych, jak i historycznych. wspólne wyprawy niejedno mają imię, przede wszystkim dzięki pomysłom kreatywnych ambasadorów rodzinnej rozrywki!

1

22

Lubię tu być


c z a s r o d z i n y - z apus z c z amy kor z enie

Skansen, który żyje

beata wąsik

Nikogo tutaj nie dziwi, że dzieci malują makatki i robią wiatraczki z papieru, a dorośli chodzą na szczudłach. Proponujemy bowiem gościom nie tylko inscenizacje obrazujące dawne zwyczaje i obrzędy. Zachęcamy całe rodziny do udziału w pokazach organizowanych w zagrodach, warsztatach rzemieślniczych, prezentujące od kuchni tradycyjne zajęcia domowe, gospodarskie i rzemieślnicze. Można śmiało powiedzieć, że podczas naszych festynów cały skansen żyje.

organizuje festyny folklorystyczne w skansenie w kłóbce

Pszczelarze, strażacy i młynarze Folklor nie musi kojarzyć się z nudą. Coroczne festyny z cyklu „Życie dawnej wsi” w skansenie w Kłóbce (będącym częścią włocławskiego Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej) dowodzą, że obcowanie z tradycją może być wyjątkowe. W tym miejscu poznamy nie tylko dawne zwyczaje, ale też działalność współczesnych twórców ludowych. Tego lata wybrać się można na trzy organizowane tutaj imprezy tematyczne. Pierwszą będzie miodobranie. Druga przeniesie nas w strażackie klimaty, a trzecia pozwoli rozsmakować się w potrawach z kaszy, zahaczając o życie młynarskie, z uruchomieniem słynnego „wiatraka koźlaka” włącznie. Każdy znajdzie coś dla siebie!

2

W labiryncie zieleni Lubostroń na Pałukach - perełka architektury i park otaczający pałac, działają jak magnes na spragnione wypoczynku rodziny z dziećmi. Poza opcją piknikową, wszyscy pamiętają też o wydarzeniach w tym miejscu, a więc o cyklicznej, historycznej imprezie „Z wizytą u hrabiostwa Skórzewskich” oraz o „Konkursie Pojazdów Konnych”, który w czerwcu tego roku odbędzie się już dwudziesty drugi raz. Zorganizowane zabawy dla starszych i młodszych, w tym. np. przejazdy pojazdami konnymi, przeplatane gonitwami po lubostrońskich labiryntach z bujnego żywopłotu, to propozycja nie do odrzucenia!

3 1 pałac i park w lubostroniu to idealne miejsce na rodzinny wypoczynek 2 skansen w okolicach włocławka żyje, a wraz z nim dawne obyczaje 3 podczas warsztatów w kłóbce z tradycją obcują dzieci i dorośli 4 inscenizacja bitwy pod koronowem przyciąga tłumy

Śladami przodków

4

Bogatą i niezwykle atrakcyjną ofertę na rodzinne popołudnia mają również grupy rekonstrukcyjne. Pasjonatów w naszym województwie nie brakuje. Co roku można obejrzeć m.in. inscenizację bitw pod Płowcami, pod Koronowem i o Fordon, wziąć udział w słynnym turnieju rycerskim w Golubiu-Dobrzyniu (w międzyczasie zwiedzając zamek), czy wybrać się na święto twierdzy Chełmno. W drogę zatem!

Lubiętu tu być być Lubię

23


rus z amy w teren - c z a s r o d z i n y

Śladami Popiela Krajoznawcze rajdy piesze i rowerowe mają wielu miłośników w naszym województwie - choćby w okolicy Kruszwicy czy Inowrocławia. Te owiane legendą historyczne miejsca przyciągają pięknymi widokami. Rodzinne wycieczki rowerowe regularnie startują spod słynnej Mysiej Wieży króla Popiela, w różnych kierunkach - między innymi nad Gopło, dziewiąte co do wielkości jezioro w Polsce, przez które przepływa Noteć. Teren ten przyciąga pięknymi widokami, ale i samą historią. Równie często na turystycznych szlakach swej okolicy spotykają się mieszkańcy Inowrocławia i okolic, którzy najchętniej przemieszczają się pieszo. Rodzinne wyprawy w teren to już ich tradycja - choćby ulubionym Szlakiem Powstania Wielkopolskiego z Kościelca do Inowrocławia. Lokalny oddział PTTK działa prężnie, zdobywając coraz to nowych sympatyków w każdym wieku.

1

Gizela Bogdanowicz nauczycielka historii ze Szkoły Podstawowej Nr 4 w Inowrocławiu

2 1 TRASY ROWEROWE WOKÓŁ KRUSZWICY DAJĄ MOŻLIWOŚĆ poznania OKOLICZNYCH LEGEND 2 BYWA, ŻE na TRASĘ Z INOWROCŁAWSKIM PTTK RUSZA NAWET 300 OSÓB 3 Rajd pieczonego ziemniaka (na trasie Inowrocław - Turzany - Słońsko - Balczewo - Wierzbiczany) kończy się ogniskiem 4 dzieci z INOWROCŁAWIa DZIĘKI RAJDOM UCZĄ SIĘ ORIENTACJI W TERENIE

3 4

24

Lubię Lubiętutubyć być

Piechurzy razem Zaraziłam się turystyką pieszą, kiedy dwanaście lat temu rozpoczynając pracę w szkole, poszukiwałam ciekawych miejsc w naszej okolicy, gdzie dzieci mogłyby obcować z historią. Dziś sama przekonuję moich uczniów i ich rodziny do tego pomysłu. To fantastyczna propozycja na wspólne spędzanie czasu, integrowanie się z ludźmi, poznawanie naszego pięknego regionu. Bywa, że na trasę z PTTK rusza 300 osób. Mamy już za sobą „Rajd Borowika” do Balczewa z poszukiwaniem najlepszego grzybiarza, „Rajd Pieczonego Ziemniaka” z konkursem na najdziwniejszy kształt ziemniaka, nocny Rajd Szlakiem Szwadronu Nadgoplańskiego z pochodniami, rajd na powitanie wiosny. Podobne atrakcje szykujemy na najbliższy sezon. Dzieci będą zbierać punkty za pokonane odcinki i pamiątkowe znaczki z rajdów. Liczba okolicznych piechurów stale wzrasta i to cieszy!

2


c z a s r o d z i n y - rus z amy w teren

Pętla nad wodą

Dariusz Pudełko organizator ogólnopolskiego zlotu geocachingu w górznie

Dokąd wybrać się na rodzinny spacer, aby nie było monotonnie? Na nietypowe piesze wyprawy. Polecam pieszą ścieżkę przyrodniczo-leśną Dolina Rzeki Gąsawki, położoną w Leśnictwie Oćwieka, na Pałukach. Najpiękniej jest tutaj między wiosną a jesienią. Woda w niektórych momentach płynie niczym w górskim strumyku. Otoczona zalesionym terenem meandruje, wpada do wąwozu. Ma wiele rozlewisk, obiekty retencjonujące wodę i mostek, którym można przejść na drugą stronę. Kto raz tu przyjedzie, z pewnością jeszcze wróci.

Technologia w naturze

Jeepem lub na linie

Geocaching to turystyka XXI wieku. Korzysta z łączności satelitarnej, która kosztuje miliardy dolarów, ale dziś wejście do gry jest tanie, bo wystarczy posiadać smartfon i dobre chęci. To taka nowoczesna wersja podchodów - opiera się na znalezieniu ukrytej wcześniej w terenie skrytki, nazwanej „geocache” i odnotowaniu tego na stronie internetowej, z której wcześniej, przed poszukiwaniami skarbów, też pobieramy współrzędne. Geocaching to świetny sposób, by odciągnąć dzieci od komputerów, wyciągnąć w teren, na świeże powietrze, pokazać ciekawe miejsca, umożliwić kontakt z przyrodą.

Położone w naszym województwie Górzno nazywane jest stolicą geocachingu, w jego pobliżu bowiem mamy ciekawe okeszowane trasy. Jedną z najfajniejszych jest trial ptasi (trasa geocachingowa ze skrytkami), gdzie na drzewach na wysokości około 20 metrów zawieszone są drewniane ptaki. „Złapać” takiego ptaka można tylko po wspięciu się na drzewo, za pomocą lin alpinistycznych. U góry trzeba potwierdzić swoją obecność w logbooku, czyli książeczce wpisów. Równie ciekawym jest pagórkowaty trial „4 x 4” w pobliżu Leźna, po którym można poruszać się jedynie jeepem.

Jarosław Dłutkowski leśnik z Nadleśnictwa Gołąbki, oprowadzający wycieczki w dolinie Gąsawki

1

11 przystanków w lesie Ścieżka mająca kształt pętli przygotowana została przede wszystkim dla dzieci i młodzieży. Zlokalizowano na niej aż 11 przystanków tematycznych, wyposażonych w tablice z krótkim opisem prezentowanego tematu. Poza walorami czysto rekreacyjnymi, otoczenie wokół Gąsawki to kopalnia wiedzy dla starszych i młodszych. Urokliwe zakątki tej części naszego regionu to miejsce wielu wycieczek szkolnych. Przyjeżdżają tu także rodzice z dziećmi, by wspólnie odkrywać tajemnice lasu. Przemierzając leśne dukty, dowiadują się wiele o miejscowej faunie i florze, o życiu owadów, czy roli ptaków, warstwowej budowie lasu, olchowych zakątkach, sośnie zwyczajnej (tylko z pozoru) oraz okolicznych bagnach, które - poza niebezpieczeństwami - kryją w sobie jeszcze wiele tajemnic. To prawie dwa kilometry szlaku usłanego niespodziankami. Miłośników wypraw zapraszamy również na ścieżki dydaktyczne do naszych parków krajobrazowych.

leśne opowieści z okolic Gąsawki fascynują dzieci geocaching to też świetna metoda uczenia się historii przez zabawę 1 2

2

Lubiętu tu być być Lubię

25


w artystyc z nym d uc h u - c z a s r o d z i n y

Muzycznie w teatrze Ciekawe czy członkowie rodziny Dąmbskich choć przez chwilę pomyśleli, że kiedyś do ich rezydencji ściągać będą tłumy, by podziwiać rozśpiewane i roztańczone spektakle... Wspomniana, dziś już zabytkowa, rezydencja jest siedzibą Kujawsko-Pomorskiego Impresaryjnego Teatru Muzycznego. Co w repertuarze? Między innymi, rozbrajająca humorem sztuka „Rosnę”, o dzieciach i opiekuńczych aniołach. Fanów musicali zachwyci też „Złoto i liście”. To historia studenta, któremu przychodzi stanąć oko w oko z czarną magią, ale i ze zdecydowanie bardziej przyziemnymi problemami, takimi jak chciwość czy zdrada. Można wyruszyć także do fascynującego świata przygód Marka Twaina. W tę podróż zabiera publiczność musical „Tajemnica Tomka Sawyera”. A o tym, że muzyka klasyczna do nudnych na pewno nie należy, skutecznie przekonuje przedstawienie „Open Chopin: Upside Down”.

1

Życie jest przyjaźnią

Zbigniew Lisowski dyrektor teatru „Baj Pomorski” i reżyser spektakli dla dzieci

Zapraszam do „Baja Pomorskiego” na premierę sztuki „A może nie”, opowiadającej historię pewnego bałwanka, który odkrywa, że życie jest przyjaźnią. Nasz teatr to jednak nie tylko takie familijne spektakle, ale też warsztaty, na które - jak co roku - zapraszamy, między innymi, z okazji Dnia Dziecka - plastyczne, muzyczne oraz lalkarskie. Te ostatnie to niepowtarzalna okazja, by poznać tajniki powstawania kukiełek, dowiedzieć się, jakie są ich rodzaje, ale też spróbować zbudować własną. Niezwykłą przygodą dla dzieci jest też zwiedzanie teatru od kuchni. Chętnych do poznawania zakamarków „Baja” zawsze jest tylu, że oprowadzam ich nawet ja. To fascynujące wędrówki. Przyglądamy się pracy aktorów, reżyserów, scenarzystów. Zaglądamy do garderoby, charakteryzatorni, kostiumerni, magazynu... Tych, którzy jeszcze u nas nie byli, zachęcam do eksploracji budynku.

2

Lalki jak żywe Bydgoski teatrzyk kukiełkowy „Buratino”, ze stałą sceną w Miejskim Centrum Kultury, zaprasza na swoje spektakle już najmłodszych widzów. Wszystkie jego przedstawienia przygotowywane są w konwencji lalkowo-żywoplanowej. „Buratino”, jako jedyny taki stacjonarny teatr działający w Bydgoszczy, bazuje na repertuarze będącym połączeniem bajek i baśni, najpopularniejszych wśród całych pokoleń. To skarbnica wiedzy o życiu, poruszająca wyobraźnię i skłaniająca do refleksji. Teatr stara się wychowywać młodych widzów w umiłowaniu dla sztuki, a ze swoimi spektaklami chętnie odwiedza różne zakątki naszego województwa. 1 dźwięki i śmiechy - to stałe elementy impresaryjnego teatru muzycznego 2 jak powstają kukiełki? dowiedzieć się tego można podczas warsztatów w baju pomorskim 3 teatr„buratino” zaprasza na spektakle z udziałem lalek

3

26

Lubię Lubiętutubyć być

1


cZas rodZiny - W ARTYSTYCzNYM dUChU

Z Fryderykiem na rytmikę!

kinGa kriGer odpowiada Za edukację i audycje muZycZne w ośrodku chopinowskim w sZaFarni

1

Dla uszka, nie tylko maluszka Filharmonia Pomorska w Bydgoszczy od wielu lat proponuje niedzielne, rodzinne poranki muzyczne. Do świata dźwięków przenoszą się dzieci już poniżej trzeciego roku życia, także te w brzuchach swych mam - bo jak sama nazwa cyklu „od brzuszka do uszka maluszka” mówi, na spotkania z muzyką nie trzeba czekać do urodzenia! Na starszaków zawsze czeka Wiolimiś, który chętnie sprawdzi, czy stukanie lub pukanie można nazwać muzyką. A może jest nią bębnienie na bębnie? zaprasza dzieci między 3 a 6 rokiem życia do barwnego świata dźwięków. znakomici artyści, którzy witają gości na Akademii Wiolimisia, zdradzają małym milusińskim swe muzyczne tajemnice. Pozwalają nie tylko słuchać, ale i eksperymentować.

Polecam zwiedzanie naszego ośrodka z audiobookiem na uszach. To doskonały sposób, by przenieść się do świata muzyki i poznać historię Fryderyka Chopina. zapraszamy na wystawy i prezentacje towarzyszące zwiedzaniu, a także konkursy pianistyczne. Dużym zainteresowaniem wśród rodzin cieszą się cykliczne weekendowe, spotkania „Rytmika u Fryderyka”. To czas, gdy najmłodsi mogą pobawić się instrumentami, grać, śpiewać i tańczyć pod okiem artystów. W tym czasie ich rodzice siedzą przy kawie w pięknych okolicznościach przyrody. Regularnie odbywają się tutaj również koncerty, zahaczające o bardzo zróżnicowane gatunki muzyczne.

2 1 2 3

NA CyKlE „AKADEMIA WIolIMIsIA” I sPoTKANIA „oD BRzUszKA Do UszKA MAlUszKA” zAPRAszA FIlhARMoNIA PoMoRsKA „RyTMIKA U FRyDERyKA” W szAFARNI PRzyCIąGA RoDzINy z CAŁEGo REGIoNU KoNCERTy GoRDoNoWsKIE W KUjAWsKo-PoMoRsKIM CENTRUM KUlTURy ŁACzą PoKolENIA

muzyka zbliża

joLanta GaWryłkieWicz preZeska Fundacji kreatywnej edukacji, twórcZyni koncertów gordonowskich

zajmujemy się edukacją muzyczną, staramy się umuzykalniać dzieci od najmłodszych lat i uwrażliwiać na świat dźwięków całe rodziny. Nasze koncerty odbywają się obecnie głównie w Kujawsko-Pomorskim Centrum Kultury w Bydgoszczy. To podróże przez różne nurty muzyczne, począwszy od brzmień ludowych, tradycyjnych słowiańskich, a skończywszy na rytmach afrykańskich plemion. Bywa, że występują z nami muzycy z senegalu czy zambii. zapraszamy do współpracy współczesnych kompozytorów z różnych części świata. stawiamy na rozbudzanie kreatywności muzycznej i współtworzenie muzyki przez całe rodziny. Granie i śpiewanie razem ze swoimi dziećmi nie tylko rozwija twórczo, ale także zbliża, sprzyja integracji z najbliższymi.

3

Lubiętu tu być być Lubię

27


CO JEST NA STRONIE - tytuł dZiału

T E KS T: LU C Y N A TATA R U C H

Tu jest tradycyjnie 28

nie zapominamy o naszych korzeniach. tę pamięć pielęgnują miłośnicy tradycji, którzy w swoich rodzinnych stronach odtwarzają to, co najlepsze. dzięki nim poznajemy smaki dawnej wsi, styl życia lokalnych społeczności, wyjątkowe zawody oraz naszą historię.

1 Lubię tu być


t u j e s t t r a d y c y j n i e - wioski tematyc z ne

Wioska Górnicza Wioski tematyczne od lat działają wokół idei powrotu do zajęć naszych przodków. Dają tym samym szansę na ożywienie gospodarki wsi przez wytwarzanie lokalnych produktów lub kultywowanie dawnych tradycji. Przede wszystkim integrują i budzą do życia całe społeczności, dzięki czemu młodzi zostają w swoich rodzinnych stronach, a starsi aktywnie spędzają czas.

Wszystko zaczęło się od badań archeologicznych mieszkańców małej miejscowości Piła w gminie Gostycyn. Jako Stowarzyszenie „Buko” zajęliśmy się poznawaniem betonowych pozostałości nieokreślonych budynków w pobliskim lesie. Była to zabudowa techniczna, jedynych w północnej Polsce, pięciu podziemnych kopalń węgla brunatnego. Na bazie tej historii zaczęliśmy stopniowo rekonstruować zabytek i udostępniać go turystom. Obecnie prezentujemy życie, tradycje i zwyczaje społeczności tamtejszych górników. Poza zwiedzaniem, można tu wziąć udział w warsztatach starych zawodów i np. wykonać biżuterię z wełny i filcu, czy wytoczyć garnek na kole garncarskim. Prowadzenie tego przedsięwzięcia i odkrywanie niesamowitej historii naszych przodków daje mi dużo satysfakcji. Jest to swego rodzaju przygoda, o której w dzieciństwie marzy chyba każdy chłopak - poszukiwanie schowanych pod ziemią śladów przeszłości oraz poznawanie życia ludzi, tworzących to miejsce wiele lat temu. Dało to również możliwość osobistego rozwoju wielu mieszkańcom.

Wojciech Weyna współpomysłodawca Wioski Górniczej w Pile

Wioska Ptasia Adamkowo to najmniejsza w Polsce wioska tematyczna. Stoi tam 15 domów, w których mieszka 45 osób. Wokół nich zobaczyć i usłyszeć można aż parę tysięcy ptaków. Latają na skraju dwóch krain geograficznych: Pojezierza Krajeńskiego i Borów Tucholskich. To atrakcje nie tylko dla ornitologów. Dzięki współpracy z Akademią Sztuk Pięknych w Krakowie oraz ze Stowarzyszeniem Twórców Ludowych powstało w Adamkowie jedyne w Polsce wielkoformatowe Muzeum Ptaka na świeżym powietrzu. Przez wieś przebiega też ornitologiczna ścieżka edukacyjna, wytyczona przez profesora Andrzeja Przystalskiego z UMK w Toruniu.

1 2 3

wycieczka szkolna w wiosce górniczej ręcznie malowane ule w wiosce miodowej drewniane rzeźby w wiosce ptasiej

2

Wioska Miodowa Najstarsze przydomowe pasieki w Wielkim Mędromierzu liczą sobie ponad 100 lat i mają po 10 uli. W większości wykonane są ze słomy i drewna, a następnie ręcznie malowane. Dbają o to nie tylko zapaleni pszczelarze i właściciele pasiek. Zaangażowanie lokalnej społeczności w powstawanie wioski tematycznej widać na każdym kroku. Od 2008 roku mieszkańcy wspólnie promują w ten sposób gminę oraz zachęcają kolejne pokolenia do kultywowania tradycji. Miody pozyskiwane z tych pasiek to wielokwiatowe, lipowe i rzepakowe.

3

Lubię tu być

29


K raina potraw l oka l nyc h - t u j e s t t r a d y c y j n i e

Tradycyjnie, smacznie, zdrowo Znakiem „Krainy Potraw Lokalnych” jest jesiotr symbol dawnych i obecnych walorów Pojezierza Brodnickiego. Na jego obszarze prowadzona jest restytucja tego gatunku w wodach otwartych. Entuzjaści odtworzenia lokalnych tradycji kulinarnych za cel postawili sobie przywrócenie cennych smakowo i zdrowotnie potraw na nasze stoły. W myśl tej idei przygotowują wszystko z surowców wytworzonych tradycyjnymi metodami z produktów nabywanych bezpośrednio od miejscowych producentów. Nie ma tu więc polepszaczy smaku, konserwantów, barwników i innej tak rozumianej chemii. Miejsca ze znakiem jesiotra serwują smaczne i zdrowe posiłki w pomieszczeniach o ujmującej stylistyce, niestandardowej obsłudze, w przyjaznej i rodzinnej atmosferze. Tak jest w gospodarstwach agroturystycznych i zajazdach na terenie gminy Brzoza. Poza restauratorami i regionalistami, o zachowanie tradycji starają się firmy specjalizujące się w chowie różnych gatunków jesiotrów, czy producenci mąk, kasz i makaronów z dawnych odmian pszenicy.

Marka województwa Kuchnią staropolską interesowałem się od dawna, początkowo w proteście wobec socjalistycznej mizerii kulinarnej, teraz po części zawodowo, jako element zachowania tradycji kulturowych, ale i jako kolejny protest wobec rozpowszechnionej, bezsensownie niezdrowej żywności i byle jakim zwyczajom odżywiania się. Nasza inicjatywa jest szansą na popularyzację i większy zbyt zdrowych produktów i przetworów z coraz liczniejszych, lokalnych gospodarstw, ku zadowoleniu mieszkańców i turystów. Muszę przyznać, że dla inicjatorów tego projektu i wszystkich zaangażowanych w niego osób jest to nie lada wyzwanie. Trzeba bowiem wykluczyć z codzienności zakupy gotowych produktów, unikać jak ognia automatyzacji kuchni, czy wyzbyć się nawyku sięgania po środki konserwujące... a przy tym utrzymać najwyższą jakość potraw, przygotowywanych tradycyjnymi metodami. To często podnosi koszty produkcji. Jednak z pewnością warto to robić. Sam jesiotr jest nie tylko symbolem Pojezierza Brodnickiego, ale i wartościową marką województwa kujawsko-pomorskiego. Jestem o tym przekonany!

Krzysztof Lewandowski przewodniczący kapituły znaku „Kraina potraw lokalnych”

Jesiotr smażony Filet z jesiotra jest smażony w tradycyjny sposób, na maśle lub mieszance masła i oliwy z oliwek. Wyróżnikiem tej potrawy jest sam gatunek ryby - najczęściej sterlet, jesiotr o szczególnie delikatnym mięsie.

Jesiotr po brodnicku Wędzony jest w niskiej temperaturze, w pozycji leżącej, po uprzednim rozpłataniu ryby przez grzbiet, posypaniu grubo mieloną solą i różnymi ziołami (np. macierzanką lub czosnkiem niedźwiedzim). Do wędzenia wykorzystuje się mieszanki specjalnych gatunków drewna. Po uwędzeniu obie połówki ryby zostają połączone na obydwu końcach, a powstała w środkowej części wolna przestrzeń zostaje wypełniona garnirem - sałatą rzymską, kaparami, oliwkami, plastrami cytryny lub też żurawiną.

Jesiotr zapiekany Jesiotr smażony jest w sposób tradycyjny, a następnie zapiekany z serem pleśniowym i startym jabłkiem - odmianą antonówki.

30

Lubię tu być


t u j e s t t r a d y c y j n i e - d o b r z y ń skie smaki

Sto procent chleba Powiat lipnowski kusi specjałami dobrzyńskiej ziemi. Jednym ze znanych miejsc serwujących smaki dawnych lat jest „Tradycyjne Jadło” w Wielgiem, prowadzone przez Mirosławę Wilk. Tu nie trzeba zastanawiać się, ile jest chleba w chlebie. Pani Mirosława wypieka też drożdżówki, paszteciki i pasztet. Przygotowuje pierogi, kluski ziemniaczane, masło z prawdziwej śmietany. Jest też laureatką „Złotego Półgęska” za najlepszy przepis na potrawę z gęsiny dla gospodarstw agroturystycznych. W jury plebiscytu była m.in. Magda Gessler.

1

Ziemniaki i dynia Kilkanaście kilometrów od Wielgiego leży Tłuchowo, które słynie z wpisanych na listę produktów regionalnych pączków ziemniaczano-dyniowych. Za ten smak odpowiadają panie z Koła Gospodyń Wiejskich „Jagna”, które przy każdej okazji promują tradycyjne oblicze gminy. Ich sekret to ręcznie wyrabiane ciasto i zachowanie odpowiedniej kolejności łączenia produktów. Przysmak przygotowywany jest wyłącznie z produktów pochodzenia naturalnego. Dodawany przecier dyniowy oraz utarte, ugotowane ziemniaki nadają pączkom wyjątkową barwę i przedłużają świeżość. Najlepsza jest do nich komfitura z dzikiej róży.

Dla miłośników kuchni regionalnej

Mirosława Wilk właścicielka „Tradycyjnego Jadła”

Pomysł na taką działalność zrodził się podczas jednego z pobytów w Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. Zawsze lubiłam przyrządzać tradycyjne potrawy i dlatego jeździłam tam na „Gotowanie na polanie”, które jest cyklem imprez plenerowych dla miłośników kuchnii regionalnej. No i postanowiłam spróbować swoich sił. Miałam szczęście, bo akurat Urząd Marszałkowski ogłosił konkurs „Zostań swoim szefem”. Znalazłam się w gronie 15 osób, które otrzymały dotacje, a wniosków wpłynęło aż 150! Pieniądze przeznaczyłam na budowę pierwszego pieca kaflowego i kuchni węglowej.

2 1 2 3

mirosława wilk praktykuje tradycję w swojej kuchni chleb pani mirosławy jest znany w regionie pączki ziemniaczano-dyniowe znajdują się na liście regionalnych produktów

3

Lubię tu być

31


R e g iona l na I z b a Historii i T ra d ycji - t u j e s t t r a d y c y j n i e

1

4

2

pralnia w dawnej izbie chłopskiej Zaskakująca tabliczka z ówczesnego Urzędu Gminy 3 niektóre z eksponatów przekazanych przez mieszkańców regionu 4 rekonstrukcja wiejskiej chałupy na przykładzie kuchni 1 2

Niezwykłą podróż w czasie można odbyć w Łysomicach pod Toruniem, gdzie od trzech lat działa muzeum poświęcone dawnej wsi. Regionalna Izba Historii i Tradycji powstała dzięki pasji i historycznym zainteresowaniom Adama Kozłowskiego.

3

Ocalić od zapomnienia

Eksponaty od ludzi Większość przedmiotów pochodzi od ludzi, którzy ich używali. W izbie zobaczyć można ekspozycję kowalską, narzędzia rzemiosła wiejskiego, dokumenty - jak choćby monit kontroli skarbowej z 1929 r., stwierdzający, że gorzelnia w Dźwierznie nie rozliczyła się z wyprodukowanego alkoholu. Za wehikuł czasu służy kompletnie wyposażona kasa Banku Ludowego w Siemoniu. Na ścianach muzeum wiszą międzywojenne szyldy - takie jak Urząd Stanu Cywilnego Obwód Gminy Lulkowo lub urzędowa tabliczka z napisem „Nie pluć na podłogę”. W swe progi zaprasza chata chłopska wraz z kuchnią i pralnią oraz zrekonstruowana izba szkolna z ławkami pochodzącymi z 1928 roku, używanymi do lat 60. XX wieku.

32

Lubię tu być

Adam Kozłowski kustosz i założyciel Regionalnej Izby Historii i Tradycji

Zająłem się gromadzeniem dawnych przedmiotów, które przypominają o naszych korzeniach. W tej chwili mam ich już prawie cztery tysiące. Chcę zachować pamięć o mieszkańcach wsi chełmińskiej, o rolnikach i rzemieślnikach, którzy żyli i działali na naszym terenie. Ocalić ich od zapomnienia. Robię to, co podpowiada mi dusza. Nie chodzi w tym wszystkim o pieniądze. Chętnie udostępniam swoje zbiory, zwłaszcza najmłodszym zwiedzającym, bo zależy mi na edukacji zgodnie z myślą „Wyrośniem tęgo i na schwał dla ciebie polska ziemio”. Gdy przychodzi grupa zwiedzających, to cofam się o 150 lat i opowiadam, jak wyglądało dawne życie na wsi. Pokazuję na przykład chatę chłopów, zarówno tych, którzy mieszkali tu od wieków, jak i tych przyjezdnych.


t u j e s t t r a d y c y j n i e - nie z apomniane cmentar z e

2

1

Zgrzyt pod łopatą

Dotrzeć do historii O zachowanie pamięci o byłych mieszkańcach naszego regionu starają się też osoby współpracujące z fundacją Ari Ari. Odnawiają zaniedbane cmentarze ewangelickie we wsiach Łęg Witoszyn, Stare Rybitwy, Mursk, Osiek i Gnojno. Po konsultacjach z konserwatorami zabytków oczyszczają nagrobki, odkrywają tajemnice, sporządzają dokumentacje i przywracają lokalnym społecznościom historię. Dzięki temu w nasze strony wraca wiedza o symbolach, tradycjach i obyczajach pochowanych w tych miejscach ludzi. Bardzo ważne są przy tym wspomnienia żyjących mieszkańców i sąsiadów dawnych ewangelików. W ten sposób pamięć wypiera zapomnienie.

Monika Eska nauczycielka j. niemieckiego w gimnazjum we Włocławku, inspiratorka ratowania cmentarzy

Przez wiele lat miałam w pamięci obraz starego, ewangelickiego cmentarza, który pokazał mi kuzyn, mieszkający w rodzinnej wsi mojego taty. Odwiedziłam to miejsce kilka lat temu. Byłam przerażona tym, co wtedy zobaczyłam: przewrócone krzyże, zdewastowane nagrobki... Postanowiłam wtedy, że dołożę wszelkich starań, by ratować takie miejsca. Skontaktowałam się więc z fundacją Ari Ari. Dziś moje najlepsze wspomnienia to zgrzyt pod łopatą i wygrzebanie spod ziemi pięknego krzyża czy metalowej tabliczki z imieniem i nazwiskiem. Jakiś czas temu dwukrotnie pracowałyśmy z uczennicami na cmentarzu w Rybitwach, na którym wcześniej zlokalizowałyśmy trzy czy cztery groby. W czasie obu wizyt odkryłyśmy i oczyściłyśmy 48 nagrobków.

3 1 2 3

3 fundacja ARI ARI odtwarza ewangelickie symbole monika eska od lat odkrywa tajemnice wsi prace konsultowane są z konserwatorami zabytków

4

Lubię tu być

33


CO JEST NA STRONIE - tytuł dZiału

T E KS T:

S Ł AW O M IR

B O B B E

Stawiamy na biznes współpraca daje efekty! instytucje otoczenia biznesu wspierają przedsiębiorców, innowacje płyną z większych i mniejszych firm, a inkubatory podpowiadają, jak rozpocząć działalność. dzięki temu ciągle jesteśmy w czołówce.

1

34

Lubię tu być


s t a w i a m y n a b i z n e s - Lic z ymy si ę w kraju

W jednym okienku Gdzie najłatwiej prowadzić działalność gospodarczą? Zdaniem Banku Światowego, który sporządził ranking „Doing Business in Poland 2015” - w Bydgoszczy. Analitycy banku wzięli pod uwagę takie kryteria, jak: czas zakładania spółki, uzyskania pozwolenia na budowę, dochodzenia należności i wpisu do ksiąg wieczystych. Bydgoszcz była jednym z trzech pierwszych miast w Polsce, w którym zakładający działalność gospodarczą mogli to zrobić w trybie „jednego okienka”. O sile regionu świadczy fakt, że czwarte miejsce w tym samym zestawieniu zajął Toruń.

Nadzieja sektora outsourcingu W lutym tego roku Bydgoszczy przypadła w udziale kolejna nagroda - dla najlepszego miasta w Polsce w kategorii nowych lokalizacji dla centrów usług wspólnych - CEE Shared Services and Outsourcing Award 2016. Gala jest jednym z największych wydarzeń branżowych sektora BPO/SSC w naszej części Europy. Gromadzi ponad 300 przedstawicieli globalnych firm outsourcingowych, agencji rządowych i samorządów. W sektorze BPO/SSC pracuje w Bydgoszczy już ponad 9000 osób.

Stolica pokonana Bydgoszcz zwyciężyła w szóstej edycji konkursu magazynu „Eurobuild”, w kategorii „Miasto przyjazne Inwestorom”. Eurobuild Awards to nagrody przyznawane firmom działającym na rynku budowlanym i nieruchomości komercyjnych w Europie Środkowo-Wschodniej. W swojej kategorii Bydgoszcz pokonała, m.in., Warszawę, Wrocław, Poznań czy Katowice.

Na Liście 2000 dziennika „Rzeczpospolita”, na której znajdują się największe, kluczowe dla polskiej gospodarki firmy, znalazło się aż 17 przedsiębiorstw z Torunia. Były to Neuca, TZMO, ThyssenKrupp, Energostal, Krajowa Spółka Cukrowa, Nova Trading, Apator, CPP Toruń - Pacific, United Beverages, Interhandler, Firma Handlowa Maestro, Bella, TZUO Towimor, Firma Tank, Hurtownia Elektroniczna Kapel, Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowo-Inżynieryjnego, Przedsiębiorstwo Specjalistyczne Energoterm i Neuca Logistyka. Dodatkowo trzy toruńskie przedsiębiorstwa otrzymały tytuł Marka Polskiej Gospodarki dla firm kluczowych dla polskiego eksportu - grupa TZMO, Apator i TZUO Towimor.

Welconomy Forum in Toruń Welconomy Forum in Toruń to jeden z ciekawszych kongresów gospodarczych w Polsce. Organizowany jest przez Stowarzyszenie „Integracja i Współpraca - Innowacyjność”. Forum stało się miejscem dialogu o kształcie polskiej gospodarki w zglobalizowanym świecie. Co roku bierze w nim udział około 2000 osób, wśród których znajdują się czołowi biznesmeni, politycy i naukowcy z kraju i zagranicy.

Więcej firm w Toruniu „Forbes” wraz z Centralnym Ośrodkiem Informacji Gospodarczej zbadał wskaźnik przyrostu liczby firm w przeliczeniu na 1000 mieszkańców. W kategorii średnich miast (do 300 tysięcy mieszkańców) Toruń zajął 5 miejsce w Polsce, potwierdzając swoją atrakcyjność jako miejsca z przyjazną atmosferą dla biznesu.

Biznes ma się dobrze

2

1 high technology glass jest liderem innowacji, na zdjęciu dyrektor - norbert Kowalkowski 2 edyta wiwatowska z barr odbiera eurobuild awards w kategorii „miasto przyjazne inwestorom” 3 jerzy buzek przemawia na welconomy forum in toruń 2016 4 toruńska neuca jest na liście 2000 „rzeczpospolitej”

Bydgoskie lotnisko rozwija skrzydła Nowy most to jedna z największych inwestycji w Toruniu 3 Linia tramwajowa do bydgoskiego Fordonu jest najdłuższą w kraju 1

2

3

4 Lubię tu być

35


toru ń ska a g encja ro z woju re g iona l ne g o - s t a w i a m y n a b i z n e s

Toruńska Agencja Rozwoju Regionalnego SA jest jedną z wiodących instytucji otoczenia biznesu w naszym województwie. Od 1995 roku sukcesywnie realizuje zadania na rzecz rozwoju przedsiębiorczości i innowacyjności w kujawsko-pomorskiem.

Spójna strefa

ewa rybińska prezes Toruńskiej Agencji Rozwoju Regionalnego

Nowe projekty TARR Pierwszym tegorocznym przedsięwzięciem Toruńskiej Agencji Rozwoju Regionalnego jest „Bydgoski Klaster Przemysłowy LIDEREM EKSPORTU - Wsparcie międzynarodowej ekspansji branży narzędziowo-przetwórczej”. Będzie realizowany z 11 przedsiębiorstwami z klastra. Drugim - „Branża narzędziowo-przetwórcza poszukuje młodych pracowników”. Do programu mogą przystąpić osoby z wykształceniem zawodowym w wieku do 24 lat, które nie pracują, nie uczą się oraz mieszkają na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Wszyscy uczestnicy uzyskają pomoc w znalezieniu zatrudnienia. Trzeci projekt to „Młodzi i Innowacyjni - w jaki sposób wspierać młodych przedsiębiorców, by byli bardziej innowacyjni?”, finansowany ze środków międzynarodowego Programu Horyzont 2020. Projekt realizowany będzie przez konsorcjum, w skład którego wchodzą: TARR SA (Lider), Bydgoska Agencja Rozwoju Regionalnego oraz Park Technologiczny ze Słowenii i Agencja Innowacji z Węgier. Kolejny projekt INTERREG SMI realizowany jest w partnerstwie z 7 instytucjami z krajów europejskich, mających wpływ na tworzenie i ulepszanie polityk rozwoju regionalnego.

Miałam świadomość, że powołanie takiej specjalistycznej spółki jak TARR, będzie potrzebne zarówno miastu, jak i regionowi. I tak się stało. Z roku na rok coraz więcej ludzi przyjmowaliśmy do zespołu, w większości młodych. Nasza praca polega na łączeniu różnych środowisk, a pieniądze unijne trochę wytyczają cele. Jednym z naszych największych sukcesów jest Toruński Park Technologiczny. Uważam, że powinny istnieć osobne sfery przemysłowe, oddzielone od części mieszkaniowej. Cieszy mnie, że stworzyliśmy spójną strefę, w której dominują nowe technologie, takie jak np. technologia chmurowa, Smart Space. TARR pomaga też firmom znajdować partnerów, by mogły wdrażać swoje coraz ciekawsze pomysły. Bardzo zależy nam na stworzeniu w regionie kapitału zalążkowego, by te pomysły zasilić.

Ponad 800 osób

tomasz urbanowicz dyrektor Toruńskiego parku technologicznego

TARR SA to doskonałe miejsce do prowadzenia działalności gospodarczej na terenie Toruńskiego Parku Technologicznego, który obejmuje 14 ha przestrzeni przeznaczonej innowacyjnym celom gospodarczym i rozwojowi przedsiębiorczości. Funkcjonuje tu 70 firm, zatrudniających ponad 800 osób i mających dostęp do Exea Data Center, tj. nowoczesnej infrastruktury i usług IT. Natomiast w inkubatorze Exea Smart Space młode firmy, startujące w biznesie nowych technologii, znajdują przyjazne miejsce do rozwoju. Warto podkreślić, że inkubator rozwija i edukuje społeczność technologiczną i start-upową, organizując regionalne edycje globalnych inicjatyw, jak np. Startup Weekend z Google czy TEDx oraz autorski program akceleracji SCALE.

Toruński Park Technologiczny - siedziba

36

Lubię tu być


s t a w i a m y n a b i z n e s - b y d g oska a g encja ro z woju re g iona l ne g o

Bydgoska Agencja Rozwoju Regionalnego to spółka, która wywodzi się z Zespołu Obsługi Inwestora i Przedsiębiorczości. Odpowiedzialna jest za trzy obszary działalności w mieście: kompleksową obsługę projektów inwestycyjnych, promocję gospodarczą miasta oraz wspieranie przedsiębiorczości.

BARR z firmami

Edyta Wiwatowska prezes Bydgoskiej agencji rozwoju regionalnego

W 2015 roku BARR obsługiwała 107 projektów inwestycyjnych i reinwestycyjnych, w wyniku których powstało około 3600 miejsc pracy. Z tego ponad 400 osób zatrudniły firmy z branży nowoczesnych usług dla biznesu, którą BARR wspiera. Kolejne 600 to etaty związane z produkcją. Cały czas poszukujemy nowych możliwości rozwoju, rozmawiamy z nowymi inwestorami, ale też nie zapominamy o potrzebach obecnych już w regionie przedsiębiorców.

Z klastrami BARR, oprócz prowadzenia projektów inwestycyjnych, współpracuje także z instytucjami otoczenia biznesu. Dobrym przykładem takiego działania są projekty realizowane z Bydgoskim Klastrem Przemysłowym, np. udział w misjach handlowych czy promocja Bydgoszczy na wspólnym stoisku na międzynarodowych targach Plastpol w Kielcach. Oprócz współpracy z istniejącymi organizacjami, BARR kreuje nowe przedsięwzięcia wśród przedsiębiorców - na przykład z jej inicjatywy powołano Bydgoski Klaster Informatyczny.

1 „bydgoszcz - nowe centrum produkcyjno-logistyczne polski”, konferencja zorganizowana przez barr 2 zespół barr w trakcie pracy

Dwa tysiące osób Agencja wspiera również przedsiębiorców z sektora MŚP, dla których przeznaczony jest m.in. projekt „Szkoła Biznesu”. W ramach tego przedsięwzięcia w 2015 roku, podczas 67 niekomercyjnych kursów, przeszkolono ponad 2000 osób. BARR jest również koordynatorem Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości w województwie kujawsko-pomorskim (w 2015 r. w ponad 90 wydarzeniach uczestniczyło blisko 3500 osób), realizuje również inne programy szkoleniowe jak np. „Bydgoszcz szuka talentów” czy „Spotkanie z przedsiębiorczością”.

1

2

3 Lubię tu być

37


innowacje - s t a w i a m y n a b i z n e s

Operator innowacji liderów innowacji pomorza i kujaw mamy wielu. każdy rok przynosi kolejne, nowatorskie projekty i realizacje, doceniane w całym kraju.

Michał Kierul Prezes SoftBlue

Drony z Bydgoszczy SoftBlue powstało w 2003 roku. Główną działalnością spółki jest komercjalizacja badań i projektów naukowych, usługi z zakresu doradztwa gospodarczo-biznesowego oraz projektowania systemów informatycznych. Jednymi z najbardziej innowacyjnych są: AirDron - dron do badania zanieczyszczenia powietrza; SenSoft - czujniki, które pozwalają mierzyć warunki, w jakich transponowane są produkty wrażliwe na zmiany temperatury, takie jak np. żywność lub szczepionki; Innolot - program, którego celem jest zaprojektowanie i konstrukcja rodziny wielowirnikowych bezzałogowych statków latających o specjalnym przeznaczeniu. W grudniu 2015 roku SoftBlue dołączyła do grona spółek notowanych na rynku NewConnect.

Wejście na giełdę było dla nas ukoronowaniem pewnego etapu rozwoju SoftBlue i potwierdzeniem, że jesteśmy firmą opartą na solidnych podstawach. Spółka pozyskała środki, które przeznaczyliśmy na inwestycje w nasze najnowsze rozwiązania. Działalność innowacyjna, zgodnie z przyjętą strategią stała się dla nas kluczowym kierunkiem. Nasz model biznesowy rzadko można spotykać w Polsce. Jesteśmy bowiem operatorem innowacji, czyli - obrazowo mówiąc - staramy się wyciągać z szuflad naukowców projekty, które możemy następnie wdrożyć na rynkach. Od 2012 roku mamy też swój własny dział badawczo-rozwojowy, który opracował już i zarejestrował wiele patentów, a niektóre też sprzedał.

1

Być jak Rocky Balboa

2 1 2

AirDron to jeden z produktów spółki SoftBlue. gry vivid games są bardziej znane za granicą niż w polsce

38

Lubię tu być

Vivid Games działa na rynku gier od 2006 roku. Spółka wyspecjalizowała się w produktach, które trafiać mają na urządzenia mobilne. Dotychczas wizytówką firmy była gra Real Boxing, z kontynuacją w postaci Real Boxing 2 Creed. Obie gry, do końca roku 2015, nabyło ponad 33 milionów odbiorców, a spółka mogła pochwalić się przychodami w wysokości 27,5 miliona złotych. Od niedawna gracze mogą wcielić się w boksera rodem z filmu „Rocky”, w roli którego wystąpił Sylwester Stallone i zagrać w Real Boxing 2 Rocky. Bydgoska firma jest bardziej znana za granicą niż w Polsce. Znalazło to swoje odzwierciedlenie w nagrodach - dziennik „Rzeczpospolita” przyznał firmie tytuł Regionalnego Orła Eksportu. Spółka została wyróżniona w dwóch kategoriach - „Innowacyjny produkt eksportowy” oraz „Najdynamiczniejszy eksporter”.


s t a w i a m y n a b i z n e s - innowacje

Superkomputer „Kopernik” W Toruniu działa jeden z największych w Polsce superkomputerów. Stworzyła go firma Copernicus Computing. Gdyby porównać jego moc do domowego peceta, to odpowiadałby 1300 takim sprzętom. Tworzy go 300 połączonych komputerów o łącznej wadze około pięciu ton, a ich kablowanie trzeba liczyć w kilometrach. Zapewnia on moc obliczeniową potrzebną do procesu renderingu, czyli tworzenia grafiki cyfrowej. Jest wykorzystywana, m.in. na potrzeby kinowych efektów specjalnych, reklamy i wizualizacji. Z usług Copernicus Computing korzystają filmowcy, architekci, a nawet studenci grafiki. Wkrótce superkomputer ma służyć też do celów naukowych, m.in. do badań nad polskim optycznym zegarem atomowym. Wspierać będzie także fizyków i chemików z UMK.

Ze szkła Szkło wielofunkcyjne - matowe, ogrzewane, kuloodporne, ognioodporne, bezpieczne. To, m.in., tworzy firma High Technology Glass Polska, Lider Innowacji Pomorza i Kujaw w kategorii „Małe Przedsiębiorstwa”. Mało która firma jest w stanie zintegrować te wszystkie rodzaje produktu. Obecnie HTG pracuje nad szkłem elektrochromowym - takim, które się rozjaśnia i przyciemnia na żądanie. Rozwiązanie to służy oszczędności energii i podniesieniu funkcjonalności pomieszczeń, w szczególności tych biurowych. Program badawczy trwa już dwa lata.

1 „KOPERNIK” TWORZY 300 POŁĄCZONYCH KOMPUTERÓW. NA ZDJĘCIU od lewej MAREK PEREGONCZUK I TOMASZ KĘPA 2 Elektrycznie ogrzewane szkło to nowatorski produkt high technology glass polska

1

marek PEREGONCZUK

tomasz Kępa

Copernicus Computing, współtwórca superkomputera „Kopernik”

Copernicus Computing, współtwórca superkomputera „Kopernik”

Coraz śmielej

Nie ma konkurencji

Nasz klaster obliczeniowy złożony jest z 300 maszyn, które są spięte w całość naszym oprogramowaniem. Na jednym serwerze jest zainstalowany program, który przydziela zadania poszczególnym komputerom, określa zapotrzebowanie na programy. Gotowy produkt jest dostępny w postaci klatek i może być przesyłany do klienta za pomocą naszego autorskiego oprogramowania. Branża na razie jest niszowa, ale niesie wiele możliwości, coraz śmielej wkracza w nasze życie. Projekty mogą dotyczyć wszystkiego, począwszy od stołów, łazienek aż po wnętrza domów czy lotniska.

W kraju działa kilka firm, które zajmują się udostępnianiem mocy obliczeniowej na potrzeby grafiki 3D, ale zwykle mają niewielki park maszyn albo obsługują jeden lub dwa programy dostępne na rynku. Najczęściej jest to darmowy Blender i jedno z komercyjnych rozwiązań. Natomiast my obsługujemy wszystkie programy występujące na rynku i dysponujemy superkomputerem o wielkiej mocy. Nie widzimy dla siebie bezpośredniej konkurencji.

Dla małych firm

Norbert Kowalkowski 2

dyrektor High Technology Glass Polska

Programy badawcze mają kilka zalet. Najbardziej oczywistym plusem jest możliwość stworzenia produktu, który da się skomercjalizować. Do tego każdy dąży, ale małym firmom badania dają coś jeszcze. Bardzo dobrze wpływają na pracowników i wewnętrzną kulturę firmy. Poza tym, pozwalają nawiązać wiele kontaktów handlowych i naukowych, zbudować dobrą sieć relacji. Dzięki temu, nawet jeśli nie osiągnie się takiego celu, jaki się założyło, to do pewnego poziomu wydatków wszystko jest nadal opłacalne.

Lubię tu być

39


inku b atory pr z e d si ę b iorc z ości - s t a w i a m y n a b i z n e s

Inkubatory przedsiębiorczości dają możliwość rozwoju firmom, które na początku swojej działalności nie byłyby w stanie funkcjonować bez wsparcia finansowego, technicznego i doradczego.

Dziesięć tysięcy start-upów Obecnie w kujawsko-pomorskich Akademickich Inkubatorach Przedsiębiorczości działa 89 start-upów. Przez 11 lat funkcjonowania AIP w regionie z naszej pomocy skorzystało ponad 500 firm, co przekłada się na ponad 10 tysięcy osób, prowadzących swoje start-upy oraz uczestniczących w naszych szkoleniach i warsztatach. AIP otwarte są dla każdej pełnoletniej osoby - swój biznes rozwijają u nas osoby między 18 a 60 rokiem życia. Bydgoskie i toruńskie inkubatory znajdują się w Wyższej Szkole Gospodarki w Bydgoszczy, Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy, Wyższej Szkole Bankowej w Toruniu oraz na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczy im. J.J. Śniadeckich i Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

Justyna Ratajczak Partner Zarządzający Region AIP Bydgoszcz/Toruń

Przemysław Woliński prezes Kujawsko-Pomorskiego Funduszu Pożyczkowego

W czterech miastach Początkujący przedsiębiorcy mogą w naszych inkubatorach uzyskać informacje o administracyjno-prawnych aspektach prowadzenia działalności gospodarczej, brać udział w organizowanych przez inkubator szkoleniach przeznaczonych dla konkretnych przedsiębiorców, a także warsztatach i konferencjach. Otrzymują też doradztwo i pomoc w ubieganiu się o zewnętrzne wsparcie finansowe. Na początku spółka miała zajmować się tylko udzielaniem pożyczek, ale z czasem, dzięki kooperatywie z innymi instytucjami otoczenia biznesu, takimi jak Kujawsko-Pomorski Fundusz Poręczeń Kredytowych, Toruńska Agencja Rozwoju Regionalnego, czy Kujawsko-Pomorska Agencja Innowacji, zaczęliśmy oferować coraz bardziej kompleksowe produkty naszym przedsiębiorcom. Trzy lata temu podjęliśmy się realizacji programu inkubatorowego. Oprócz tych w Bydgoszczy, Toruniu i Włocławku, planujemy uruchomienie inkubatora w Inowrocławiu na bazie pomieszczeń wynajętych na terenie odrestaurowanego dworca PKP.

1 2 kreatywnie urządzone wnętrza inkubatorów pomagają rozwijać nowe pomysły

40

Lubię tu być

Chcemy, by inkubatory przedsiębiorczości pomagały ludziom w ich kreatywnym poszukiwaniu sposobu na życie zawodowe. Wiem, że takie wsparcie jest bardzo potrzebne i oczekiwane. przemysław woliński

1

2


s t a w i a m y n a b i z n e s - sukcesy

Sky is the limit

Jesteśmy świeżym zawodnikiem w świecie tłustych kotów - ale bardzo głodnym i zdeterminowanym Stanisław Górski

współwłaściciel Social Time.

Social Time jest agencją reklamową założoną przez Olafa Szymańskiego oraz Stanisława Górskiego w połowie 2014 roku. Obecnie firma ewoluuje w stronę agencji full service, jednak bazą dla działalności jest wciąż leżąca u podstaw sukcesu obecność w mediach społecznościowych. - Nasze plany? Sky is the limit. Na rynku lokalnym, toruńskim, nie ma już firmy stanowiącej dla nas konkurencję. Uważam, że w Toruniu obsługujemy znaczące i większe marki, mając ich pełne zaufanie. Szykujemy się do kilku dużych przetargów z oryginalnymi koncepcjami kreatywnymi - zapowiada Stanisław Górski, współwłaściciel Social Time. - Każdy w tej branży zaczyna od najmniejszych klientów, niekiedy biorąc każde zlecenie, jakie się da. My również tak zaczynaliśmy. Teraz chcemy sukcesu - będzie nim tytuł Agencji Roku lub znaczne wyróżnienia za konkretną kampanię reklamową. Jak najbardziej jesteśmy to w stanie osiągnąć będąc obecni lokalnie. Nie wyklucza to, oczywiście, obecności w innych miastach. Niedawno założyliśmy oddział w Gdańsku, który już jest zaprawiony w boju i gotowy do największych działań w sąsiednim województwie.

Marcin Dobkowski współwłaściciel firmy MadBooks

Od start-upu do bestsellerów Mając do dyspozycji niewielkie pieniądze, otworzyliśmy księgarnię internetową MadBooks. pl. Po siedmiu latach MadBooks jest sklepem o wielomilionowych obrotach, który rocznie obsługuje kilkadziesiąt tysięcy klientów i zdobył liczne nagrody branżowe. W 2014 roku poszerzyliśmy działalność o wydawnictwo Genius Creations. Naszym nakładem ukazało się do tej pory czternaście książek, w tym bestsellerowy „Pokój światów”, uhonorowany Nagrodą Literacką im. Jerzego Żuławskiego. Plan wydawniczy obejmuje ponad trzydzieści tytułów, z których większość zostanie dodatkowo wydana po angielsku. Kończymy właśnie prace nad platformą sprzedaży e-booków i audiobooków, wyróżniającą się wieloma innowacyjnymi rozwiązaniami.

1

1 2

właściciele Social Time podczas wręczenia nagrody „debiut roku 2015” Marcin Dobkowski z autorem książki, Marcinem Jamiołkowskim

3

Lubię tu być

41


T E KS T: J A N O L E K S Y

Na sportowo budujemy sale gimnastyczne, boiska i stadiony. sprowadzamy do regionu prestiżowe imprezy sportowe z najwyższej światowej półki. wspieramy rozwój sportowych talentów, fundujemy stypendia, przyznajemy nagrody oraz pomagamy klubom sportowym.

1

42

Lubię tu być


n a s p o r t o w o - wa ż ne impre z y

2

Arena Toruń

Gwiazdy sportu

Jeden z najnowocześniejszych obiektów sportowych w Europie. Jedyna w Polsce hala sportowa, przygotowana do pełnego programu dyscyplin lekkoatletycznych w zawodach międzynarodowych. Rozgrywane są w niej mecze siatkówki, futsalu, koszykówki, w tym popularne ligowe Twardych Pierników. Rywalizacja w Tauron Basket Lidze to zacięte pojedynki i niezapomniane emocje. 20-25 czerwca Arena Toruń gościć będzie blisko 350 zawodników na najważniejszej imprezie szermierczej, czyli na Mistrzostwach Europy Seniorów 2016. Wydarzenie poprzedzające igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro uświetnią mistrzowie szabli, szpady i floretu, walczący o medale oraz jak najlepsze rozstawienie podczas igrzysk.

W Arenie Toruń w 2016 roku przeprowadzono drugi Halowy Europejski Mityng Lekkoatletyczny Copernicus Cup z udziałem gwiazd królowej sportu. Podczas imprezy polska sprinterka Ewa Swoboda pobiła rekord świata juniorek w biegu na 60 metrów. Gwiazdy polskiej i światowej lekkoatletyki rywalizowały w biegach na dystansach 60, 400, 800 i 1500 metrów. Zobaczyliśmy też konkurencje: skok wzwyż i o tyczce, trójskok, pchnięcie kulą i bieg na 60 metrów przez płotki. Drugi Copernicus Cup odbił się szerokim echem w lekkoatletycznym świecie, a wydźwięk potwierdził aspiracje organizatorów i potencjał wydarzenia. To nie tylko rekordowe wyniki, ale także komplet publiczności z całej Polski, wspierającej zawodników, którzy wielokrotnie podkreślali wyjątkową atmosferę. Rangę imprezy potwierdziła obecność Sveina Arne Hansena, prezydenta European Athletics, który twierdził: „Byłem w wielu lekkoatletycznych obiektach, ale tutaj, w Toruniu, macie najpiękniejszy, jaki w życiu widziałem”. Słowa te potwierdziły aspiracje organizatorów.

1 2 3 4

Kujawsko-Pomorska Liga Orlika ewa swoboda podczas copernicus cup Stadion Zawisza im. zdzisława krzyszkowiaka Siatkarze Łuczniczki bydgoszcz

Mistrzowie świata w Bydgoszczy Stadion Zawisza przez lata gościł wiele imprez, m.in. kilkanaście meczów piłkarskich reprezentacji Polski, finał Pucharu Polski, a także - jeśli nie przede wszystkim - wiele mityngów lekkoatletycznych, krajowych i międzynarodowych. Latem odbędzie się na stadionie najważniejsza impreza tego roku - Lekkoatletyczne Mistrzostwa Świata Juniorów, które Bydgoszcz zorganizuje w dniach 19-24 lipca. Impreza wróci do grodu nad Brdą po ośmiu latach. Decyzję taką podjęło Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF). Weźmie w niej udział około 3 tys. uczestników.

Zawisza górą! W ogólnopolskiej klasyfikacji klubów sportowych po raz kolejny liderem rankingu został CWZS Zawisza Bydgoszcz. W klasyfikacji powiatów najwyżej w regionie uplasowała się Bydgoszcz.

3 4 Lubię tu być

43


inwestycje - n a s p o r t o w o

1

Inwestycje sportowe

Park Wodny w Świeciu Hala w Mroczy

Wzorowe wykorzystanie środków z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej na inwestycje sportowe oraz sukces realizowanych w regionie Programów Sportu Powszechnego - to tylko niektóre osiągnięcia województwa kujawsko-pomorskiego i partnerów w dziedzinie sportu w 2015 roku. Budowa Centrum Kultury Fizycznej i Sportu Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy to największa inwestycja sportowa w regionie, realizowana przy udziale środków z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007-2013. W 2015 roku, przy otwartych dwa lata wcześniej hali sportowej oraz basenie, powstały wielofunkcyjne boiska, korty tenisowe oraz budynek zaplecza. Województwo kujawsko-pomorskie zaabsorbowało w 2015 roku 100 procent ministerialnych środków, przyznanych na realizację sportowych inwestycji w ramach Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Dzięki temu do puli 12,1 miliona złotych resort sportu dołożył dodatkowo 1,8 miliona złotych wsparcia dla naszego regionu. Dofinansowanie wykorzystano w sumie na realizację 22 inwestycji sportowych.

Budowa obiektu była możliwa dzięki wsparciu samorządu w ramach Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. To kolejny nowoczesny obiekt dla amatorów pływania i rekreacji wodnej w regionie. Do dyspozycji mieszkańców jest pięć torów pływackich basenu sportowego, basen rekreacyjny z dyszami wodnymi, hydromasażem i rwącą rzeką, brodzik dla najmłodszych z gejzerami, dwie zjeżdżalnie, jacuzzi i sauny. Park Wodny w Świeciu to kolejna w ostatnich latach kryta pływalnia w regionie, która powstała dzięki środkom rozdysponowanym przez samorządowe władze województwa. Z nowych basenów korzystają też mieszkańcy Nakła, Barcina, Osielska, Wielkiej Nieszawki, Rypina, Radziejowa i Kowalewa Pomorskiego.

1 jednym ze zbudowanych w ostatnim czasie nowoczesnych obiektów jest stadion w Barcinie 2 park wodny w świeciu jest pełen atrakcji dla miłosników pływania w każdym wieku

Jesteśmy liderem Kujawsko-Pomorskie jest liderem zarówno pod względem liczby organizowanych imprez sportowych, jak i ich uczestników. Warto wiedzieć, że w 2014 roku przeprowadzono 419 imprez sportowych (więcej zorganizowano jedynie w województwie śląskim). Uczestniczyło w nich 1,3 miliona osób, co daje nam piątą lokatę w kraju. W klubach sportowych województwa ćwiczyło 52 tys. osób. Przodujemy też w innych sportowych statystykach. Samorząd województwa przygotowuje Kujawsko-Pomorski Program Rozwoju Sportu - swoistą „mapę drogową” dla sportu i aktywności fizycznej w naszym regionie.

44

Lubię tu być

2

Sztangiści z Mroczy zyskają wkrótce profesjonalne miejsce organizacji zawodów sportowych. Hala widowiskowo-sportowa będzie znakomitym uzupełnieniem tworzonej na przestrzeni ostatnich lat bazy podnoszenia ciężarów. Będzie to jeden z nielicznych tego typu obiektów w kraju. Obiekt spełniający wymogi międzynarodowych federacji sportowych zapewni możliwość organizacji mistrzostw Polski w podnoszeniu ciężarów oraz turniejów międzynarodowych. W dniach 1-3 lipca odbędą się w Mroczy Mistrzostwa Polski Seniorów w podnoszeniu ciężarów - ostatnia kwalifikacja do igrzysk olimpijskich w Rio.

Orliki górą! Kujawsko-Pomorskie znalazło się wśród liderów rządowo-samorządowego programu budowy kompleksów sportowych Orlik. W całym regionie powstało w sumie 213 takich boisk.


n a s p o r t o w o - sport masowy

Bieg św. Huberta Sport dla każdego Samorząd województwa - w trójstronnej współpracy z udziałem Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz samorządów lokalnych - aktywnie wspiera także realizację pięciu Programów Sportu Powszechnego. Urząd Marszałkowski w 2016 roku przeznaczył na te zadania 1,35 miliona złotych. Wśród nich są: - „Umiem Pływać” - zajęcia nauki pływania dla uczniów klas I-III szkół podstawowych, dzięki którym w ciągu dwóch lat pływać nauczyło się 6,5 tys. dzieci, a w tym roku kolejne 3,5 tys. zdobędzie tę umiejętność; - Kujawsko-Pomorskie Szkółki Kolarskie - w każdej z 37 szkółek kolarskich ćwiczy 15 młodych adeptów kolarstwa (dziewczęta i chłopcy w wieku 10-13 lat), wśród nich z pewnością są następcy Michała Kwiatkowskiego; - „Lekkoatletyka dla Każdego” - w ramach programu realizowanego przez Kujawsko-Pomorski Związek Lekkiej Atletyki z królową sportu zapoznało się około tysiąca uczniów klas 4-6 szkół podstawowych oraz gimnazjalistów.

Triathlon Bydgoszcz Na początku lipca Bydgoszcz zostanie opanowana przez triathlonistów. W ubiegłorocznych, pierwszych zawodach wzięło udział ponad 1500 zawodników, a środowisko triathlonowe nagrodziło organizatorów tytułami Impreza Roku i Debiut Roku 2015. W tegorocznych zawodach zapowiedziało swój start ponad 2000 osób. Rywalizacja podczas Bydgoszcz Triathlon odbywać będzie się na dwóch dystansach: 1/8 (475 m pływania, 22,5 km na rowerze, 5,25 km biegu) oraz 1/4 (950 m pływania, 45 km na rowerze i 10,5 km biegu). W tym roku nowością będzie quadrathlon, podczas którego do tradycyjnych zmagań na dystansie 1/8 zostanie dołożony 4-kilometrowy odcinek rywalizacji kajakowej.

Tuchola i Bory Tucholskie 24 października ponownie zapełnią się biegaczami, którzy po raz szósty przemierzać będą 15-kilometrową trasę Biegu świętego Huberta. Od sześciu już lat stolica Borów Tucholskich zaprasza zawodników z całej Polski, na te niezwykłe zawody. Ich patronem jest św. Hubert, opiekun myśliwych, ale również, o czym mało kto wie, sportowców. „Hubertus” w Tucholi to jeden z tych nielicznych biegów, których trasa prawie w całości wije się leśnymi duktami, tuż przy urokliwej Brdzie.

Osie - nordic walking Andżelika Dzięgiel Należy do Klubu Maratońskiego UMK i Stowarzyszenia Run To Run. Jest koordynatorką akcji BiegamBoLubię oraz organizuje „10 km Run Toruń - Zwiedzaj ze zdrowiem”. Wraz z grupą 19 osób założyła Stowarzyszenie Iron Help, którego celem jest prowadzenie akcji charytatywnej na rzecz dzieci i osób potrzebujących. - To nasza misja, aby za każdy pokonany kilometr otrzymać dotację sponsorską i przekazać ją na szczytny cel - wyjaśnia. Impreza biegowa „Run Toruń” miała swój debiut w 2012 roku, a już czwarta jej edycja na linii startu zgromadziła niemal 2300 osób, w tym 300 dzieci. Organizator - Stowarzyszenie Run To Run wierzy, że w 2016 roku biegających turystów będzie trzy tysiące. Imprezie przewodzi hasło „Zwiedzaj ze zdrowiem!”, gdyż trasa przebiega przez największe perełki miasta, m.in., pomnik Mikołaja Kopernika, Krzywą Wieżę, Bulwar Filadelfijski, Przedmieście Bydgoskie. Co więcej, biegaczom towarzyszy przewodnik turystyczny, który podczas biegu opowiada o bogatej historii miasta.

W 2009 roku w gminie Osie powstało Centrum Nordic Walking Bory Tucholskie. Miłośnicy ruchu na świeżym powietrzu mają do dyspozycji sześć oficjalnych tras, zróżnicowanych pod względem długości i trudności. Centrum zlokalizowane jest w Gminnym Ośrodku Kultury w Osiu.

Ryszard Kałaczyński maratończyk, rolnik ze wsi Witunia spod Więcborka

Codzienny maraton W ubiegłym roku pobiłem rekord Guinnessa - przebiegłem 366 maratonów w 366 dni! Obecnie na Facebooku odwiedza mnie 6,5 tys. ludzi. Pokazałem wszystkim, że codziennie można pokonywać królewski dystans. Za mną poszli inni. Z naszej gminy na zawody wyjeżdża co najmniej 30 zawodników, zawsze musimy wynajmować duży autobus. Także wiele kobiet otworzyło się na ten sport. Aktualnie organizuję weekendowe bieganie. Na ostatnim biegu, który przygotowałem z okazji mojego 500 maratonu, była duża frekwencja. Aż 40 maratończyków ukończyło bieg. w tegorocznym triathlonie zobzczymy ponad 2000 zawodników

Lubię tu być

45


po l ec ą d o rio - n a s p o r t o w o

Oni polecą do Rio! Jesteśmy z nich dumni! adrian zieliński Wychowanek Tarpana Mrocza, aktualnie atleta Zawiszy Bydgoszcz. Dzięki dobremu występowi na mistrzostwach świata w Houston (srebrny medal w kat. do 94 kg) może spokojnie przygotowywać się do igrzysk w Rio. Ten mistrz olimpijski z Londynu zdobył punkty dla Polski w rankingu olimpijskim i pewne miejsce oraz kwalifikację na igrzyska.

Michał Kwiatkowski Wychowanek klubu TKK Pacific Toruń, w którego barwach zdobył tytuły: mistrza Europy juniorów w jeździe indywidualnej na czas w wyścigu ze startu wspólnego oraz mistrza świata juniorów w jeździe indywidualnej na czas w 2008 r. Po tych sukcesach jeszcze rok jeździł w Pacificu w kategorii młodzieżowców, a następnie rozpoczął karierę zawodową w grupie hiszpańskiej Caja Rural. Rozkwit jego kariery jako zawodowca nastąpił w momencie przejścia do grupy Omega Pharma-Quick Step. W 2012 roku został wicemistrzem Polski w jeździe indywidualnej na czas. Sukces odniósł także w Tour de Pologne, zajmując drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. W 2014 roku, podczas zawodów w hiszpańskiej Ponferradzie, został mistrzem świata w indywidualnym wyścigu szosowym ze startu wspólnego. Został tym samym pierwszym polskim zawodowym mistrzem świata w kolarstwie szosowym. Cały rok 2015 startował w tęczowej koszulce mistrza świata w barwach Etixx-Quick Step. Od tego sezonu zmienił barwy klubowe - jeździ w ekipie Team Sky.

46

Lubię tu być

marika popowicz

magdalena fularczyk

Olimpijka, wielokrotna medalistka mistrzostw Polski w sprincie, zdobywczyni licznych medali na międzynarodowych zawodach w kategorii juniorów, dwukrotna brązowa medalistka mistrzostw Europy w sztafecie 4x100 m, zawodniczka bydgoskiego Zawiszy. Zdobyła ponad 40 medali mistrzostw Polski i 7 medali mistrzostw Europy w różnych kategoriach wiekowych. - Nie ma dnia, by ktoś nie poruszył tematu Rio. Nic nie kombinujemy na siłę z trenerem. Uznaliśmy, że to normalna impreza. Nie chcę powiedzieć, że to zawody, jak każde inne... ale to już moje drugie igrzyska, do których się przygotowuję i chcemy, by wszystko toczyło się normalnym torem - wyznaje.

Wychowanka KW Wisła Grudziądz, obecnie reprezentuje barwy LOTTO-Bydgostia Bydgoszcz. Między innymi brązowa medalistka w dwójce podwójnej na igrzyskach olimpijskich w Londynie (z Julią Michalską), mistrzyni świata z Poznania z 2009 roku. - Z naszego sezonu jestem zadowolona w dziewięćdziesięciu ośmiu procentach. Planem było wywalczenie kwalifikacji olimpijskiej i medal w mistrzostwach Europy, które odbyły się w Poznaniu. Udało się to zrealizować, chociaż oczywiście zostaje pewien niedosyt. Jak wszyscy sportowcy, marzymy o medalach i walczyłyśmy na mistrzostwach świata o to, by stanąć na podium. Nie ma jednak tego złego, co by nie wyszło na dobre, bo teraz mamy tę dodatkową motywację przed igrzyskami olimpijskimi - mówi.


n a s p o r t o w o - po l ec ą d o rio

Paweł Wojciechowski Tyczkarz Zawiszy, rekordzista Polski, aktualny mistrz kraju na stadionie i w hali, wicemistrz Europy, mistrz i brązowy medalista MŚ w skoku o tyczce, mistrz świata seniorów z Daegu. - Stawiam na sezon letni. To tam upatruję swoich szans. Za mną jednak najlepszy sezon halowy, dlatego liczę, że i lato będzie tak samo udane. Przyłożę się do treningów. Roboty jest sporo, bo i sporo ostatnio zmieniłem, m.in. długość rozbiegu. Myślałem o pobiciu rekordu Polski pod dachem na Copernicus Cup. Nie wszystko jednak dograłem technicznie - przyznaje.

Natalia Rutkowska Edyta Jasińska Zawodniczki TKK Pacific Nestlé Fitness Cycling Team Toruń. Kwalifikacje na igrzyska wywalczyły na MŚ w kolarstwie torowym w Londynie. - Nasz najważniejszy cel został osiągnięty. Do startu na welodromie w Londynie przystąpiłyśmy bardzo skoncentrowane. Stres był duży, wiedziałyśmy, że już w kwalifikacjach trzeba będzie dać z siebie wszystko, żeby wejść do czołowej ósemki. Zajęłyśmy szóste miejsce, zostawiając w tyle Rosjanki i Białorusinki, i stało się jasne, że udział w igrzyskach w Rio mamy zapewniony - mówi Natalia Rutkowska. - Wywalczyłyśmy dla Polski prawo startu w Rio. Cieszy nas to, że pojechałyśmy równo, jako jeden z niewielu zespołów w komplecie. U nas nie było słabych punktów, mimo że w tym składzie mało ćwiczyłyśmy. Natalia i ja rozumiemy się bez słów - mówi z dumą Edyta Jasińska.

S ukc e s y kujawsko-pomorskich sportowców w 2015 r. medale mistrzostw świata (juniorzy i seniorzy): 26 złotych 10 srebrnych 20 brązowych medale mistrzostw Europy (juniorzy i seniorzy): 25 złotych 35 srebrnych 18 brązowych

beata mikołajczyk Kajakarka UKS Kopernik Bydgoszcz, dwukrotna medalistka igrzysk w Pekinie i Londynie. W ubiegłym roku wywalczyła dla kraju dwie kwalifikacje olimpijskie w dwójce i czwórce na 500 m. Jest szkolona w kadrze olimpijskiej. - Chętnych na olimpiadę w Rio de Janeiro jest przynajmniej trzy razy więcej niż miejsc. Kwalifikacje zdobyliśmy dla kraju, a nie indywidualnie. Formę musimy potwierdzać kilka razy w roku. Na mistrzostwach świata wywalczyliśmy kwalifikacje w czterech konkurencjach - w sumie dla ośmiu zawodniczek, ale kilka startuje dwa razy i prawdopodobnie na igrzyska poleci tylko pięć osób. W kadrze przygotowuje się 10 seniorek i 7 zawodniczek z grupy młodzieżowej - tłumaczy.

Lubię tu być

47


stypen d yści - n a s p o r t o w o

Od stypendium marszałka do olimpijskiego medalu Nasi uznani mistrzowie - Beata Mikołajczyk, Adrian Zieliński, Paweł Wojciechowski i Michał Kwiatkowski - mogą spać spokojnie. W Kujawsko-Pomorskiem rosną ich godni następcy. Zarząd województwa przyznał w tym roku 115 stypendiów sportowych 43 zawodniczkom i 72 zawodnikom, reprezentującym 23 dyscypliny, pochodzącym z 48 klubów i 16 gmin z Kujaw i Pomorza. W gronie stypendystów znaleźli się medaliści mistrzostw świata i Europy w kategoriach młodzieżowych. Do najbardziej utytułowanych zawodników należą m.in.: Katarzyna Zillmann (AZS UMK Toruń) i Marta Wieliczko (Wisła Grudziądz) - młodzieżowe mistrzynie świata w wioślarstwie, czwórka podwójna, Eryk Apresyan (Zawisza Bydgoszcz) - wicemistrz Europy i brązowy medalista mistrzostw świata juniorów w boksie kat. 66 kg, czy Agnieszka Skalniak (TKK Pacific Toruń) - mistrzyni Europy juniorek i brązowa medalistka mistrzostw świata w kolarstwie szosowym.

Radosław Furmański Mistrz świata juniorów w klasie RSX z Dobrzyńskiego Klubu Żeglarskiego. Tytuł zdobył na zawodach na Florydzie. Wcześniej został zwycięzcą mistrzostw Europy juniorów w windsurfingu zimowym w Finlandii. Zajął też drugie miejsce na mistrzostwach Europy w RSX we Francji i był trzeci na Młodzieżowych Mistrzostwach Świata ISAF na Cyprze w 2013. - Swoją przygodę z windsurfingiem rozpocząłem w 2008 roku, po namowie brata. Podstaw żeglarstwa oraz sportowej rywalizacji nauczył mnie mój pierwszy trener, Ryszard Przybytek. Obecnie pływam na desce olimpijskiej klasy RSX, pod wodzą trenera Michała Przybytka. W windsurfingu kocham przede wszystkim rywalizację, styczność z wiatrem i wodą, a także częste podróże. Poza tym uwielbiam także jazdę na rowerze - mówi.

48

Lubię tu być

Eryk Apresyan

Agnieszka Skalniak Kolarka Nestlé Fitness Cycling Team Toruń. Najpierw w 2015 zdobyła złoty medal mistrzostw Europy juniorek w estońskim Tartu, a później wywalczyła brąz na mistrzostwach świata juniorek w jeździe ze startu wspólnego w amerykańskim Richmond oraz zajęła pierwsze miejsce w Pucharze Polski w jeździe indywidualnej na czas ze startu wspólnego. Jest także tegoroczną laureatką „Srebrnej Karety Nowości” za osiągnięcia sportowe.

Zawodnik Zawiszy (kat. 66 kg), srebrny medalista mistrzostw Europy juniorów. W 2015 roku w Sankt Petersburgu wywalczył brązowy medal mistrzostw świata juniorów w boksie olimpijskim. To największy sukces w karierze podopiecznego trenera Pawła Matuszewskiego. - Jako mały chłopak byłem otyłym dzieckiem i po prostu musiałem zacząć się ruszać. Mój ojciec był pasjonatem pięściarstwa i kiedy miałem osiem lat, zaprowadził mnie na zajęcia grupy naborowej. Na początku nie chodziło o to, żeby walczyć, tylko zwyczajnie nabrać kondycji i zgubić trochę kilogramów, by wysiłek fizyczny nie był udręką, tylko przyjemnością. Spodobało mi się w sekcji bokserskiej Zawiszy i tak już zostało. Z czasem zabawa i trening ogólnorozwojowy przerodziły się w regularne ćwiczenia bokserskie - tłumaczy.


n a s p o r t o w o - stypen d yści

Marta Wieliczko Wioślarka z Wisły Grudziądz. Miała już w swym dorobku dwa srebrne medale młodzieżowych mistrzostw świata w czwórce podwójnej. W bułgarskim Płowdiw dołożyła trzeci, ten najcenniejszy - złoty. Jej partnerką na szlaku była debiutantka Katarzyna Zillmann z AZS UMK Energa Toruń. - Wioślarstwo to u mnie tradycja rodzinna. Moja mama - Małgorzata Dłużewska-Wieliczko zdobywała medale mistrzostw świata, a na igrzyskach olimpijskich w Moskwie wywalczyła srebrny medal. Mam więc wysoko ustawioną poprzeczkę. Ale robię wszystko, żeby iść w ślady mamy. Na razie mam trzy medale mistrzostw świata w kategoriach młodzieżowych, niebawem przyjdzie pora na seniorskie. Sporo czasu spędzam poza domem, taka jest cena kariery wyczynowej. Jeśli się chce odnosić sukcesy, trzeba ciężko trenować, głównie na zgrupowaniach kadry w kraju i za granicą. W ubiegłym sezonie spędziłam prawie 300 dni poza domem, ale nie narzekam. Sukcesy sportowe rekompensują mi rozłąkę - tłumaczy.

Aneta Rygielska Zawodniczka Pomorzanina Toruń, mistrzyni świata juniorów w boksie, mistrzyni Polski do lat 23 (kat. 60 kg) A.D. 2016. - Przede wszystkim trzeba mieć silną psychikę. Można być świetnym na treningach, mieć doskonałą wytrzymałość, być supersilnym, ale jeżeli nie ma się odpornej psychiki, nie osiągnie się sukcesu. Trzeba być zaciętym i umieć przegrywać, bo jak to w sporcie bywa, nie zawsze się zwycięża. Do każdej walki podchodzę inaczej, bo każda wymaga innej strategii. Wychodzę na ring bardzo skoncentrowana, choć czuję lekki stres, a niekiedy nawet strach. Ale już po pierwszym gongu ten niepokój mija. Mam ułożony plan i myślę tylko o jednym - żeby walkę zakończyć na własną korzyść i... wygrać. Marzę oczywiście o igrzyskach olimpijskich. Chciałabym przynajmniej tam wystartować - wyznaje.

Katarzyna Zillmann Wioślarka, zawodniczka AZS UMK Toruń. Jest zdobywczynią złotego medalu w konkurencji czwórek podwójnych na młodzieżowych mistrzostwach świata w wioślarstwie w bułgarskim Płowdiw 2015.

Lubię tu być

49


CO JEST NA STRONIE - tytuł dZiału

T E KS T: D O M I N I K A KU C H A R S K A

Region się rozwija coraz szybciej się przemieszczamy i częściej wznosimy ponad ziemię. to, co stare, rewitalizujemy i modernizujemy na potęgę, a budując nowe, pamiętamy o potrzebach wszystkich mieszkańców.

1

50

Lubię tu być


r e g i o n s i ę r o z w i j a - na skr z y d łac h , pr z e z r z ek ę i torami

Na skrzydłach w świat Globalizacja biznesu, edukacji i wielu innych dziedzin sprawia, że rozwój regionu nie byłby możliwy bez prężnie działającego lotniska. Port Lotniczy w Bydgoszczy wprowadza nowe loty. Do Frankfurtu można już latać 5 razy w tygodniu. Nowością są loty do Rzymu - w poniedziałki i czwartki.

Po torach z centrum W styczniu tego roku pierwsi pasażerowie mogli wyruszyć w podróż najdłuższą linią tramwajową w Polsce. Tramwaj do Fordonu, największej dzielnicy Bydgoszczy, kursuje po torowisku o długości 9,5 kilometra. Budowa linii trwała dwa lata i kosztowała 290 mln złotych. Za kolejne 109 mln kupiono 12 nowoczesnych tramwajów Swing, wyprodukowanych przez Pesę. Realizację kosztownej inwestycji wsparła Unia Europejska, dokładając 209 mln zł. W Fordonie mieszka blisko 72 tysiące osób.

Biznes się cieszy Rozwój Portu Lotniczego to duże udogodnienie dla lokalnego biznesu. Spora część naszych przedsiębiorców to eksporterzy. Częstsze połączenia i nowe kierunki lotów ułatwiają im spotkania z kontrahentami. Nawet jeśli nie ma bezpośredniego lotu z Bydgoszczy do miejsca, do którego muszą dotrzeć, to obecnie aż 5 razy w tygodniu odlatuje stąd samolot do Frankfurtu nad Menem. Bezpośrednie połączenia z jednym z największych lotnisk w Europie otwierają drogę do dalszej podróży w ponad 160 kierunkach. Pamiętajmy, że działa u nas także wiele oddziałów firm zagranicznych. Ich szefowie regularnie pojawiają się na zebraniach w głównych siedzibach, ulokowanych w całej Europie i nie tylko. Oni również doceniają poszerzoną ofertę lotniska. Częstsze loty do Frankfurtu to łatwiejsze dotarcie na targi, których w tym niemieckim mieście odbywa się mnóstwo. Nasi przedsiębiorcy chętnie prezentują na nich swoje oferty nawet kilkanaście razy w roku. Oczywiście z rozwoju lotniska cieszą się też mieszkańcy niezwiązani z biznesem. Wylot na zagraniczny urlop stał się dużo prostszy.

2

Katarzyna Meger prezes Bydgoskiego Klastra Przemysłowego

W zgodzie z naturą Sięgnięcie po najnowsze technologie i jak najmniejsza ingerencja w środowisko naturalne - to przyświecało jednej z największych toruńskich inwestycji. Na wybudowanie drugiego w mieście mostu drogowego na Wiśle czekało wielu. Nowa przeprawa, której nadano imię Elżbiety Zawackiej, to architektoniczny gigant - ma 540 metrów długości i 24 metry szerokości. Rozpiętość przęseł stalowej konstrukcji okazała się największą w kraju! Każde z nich ma po 270 m długości i 50 m wysokości. Nowy most to także jedna z największych w Polsce inwestycji drogowych, zrealizowana przy udziale unijnego Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego „Infrastruktura i środowisko” na lata 2007-2013.

1 pofabryczne gmachy we włocławku zmieniły się w centrum kultury 2 Bydgoskie lotnisko poszerza swoją ofertę 3 Nowy most to jedna z największych inwestycji w Toruniu 4 Linia tramwajowa do bydgoskiego Fordonu jest najdłuższą w kraju

3

4

Lubię tu być

51


JEŹdzIMY SzYbCIEJ - region się roZwija

Zmierzamy dobrą drogą W ciągu ostatnich lat, jak puzzle, do autostrady numer 1 dołączały kolejne odcinki, przebiegające przez nasze województwo. Powstały nowe obwodnice, a wykupy gruntów pod drogę ekspresową s5 zwiastują, że ekspresowy dostęp do autostrady uzyskają także jadący od strony Bydgoszczy. Nasze województwo już teraz jest idealną bazą dla przedsiębiorców i potencjalnych pracodawców. Ciągły rozwój infrastruktury drogowej ułatwia dojazd do naszego regionu inwestorom i kontrahentom z różnych stron Polski i świata.

LEGENDA

1 godzina 40 minut *

Z GDAŃSKA DO CIeChOCINKA

* Warlubie

A1

Kamień Kraj.

Grudziądz

Z WARSzAWy DO INOWROCŁAWIA

Chełmno

S5

Koronowo

2 godziny 30 minut*

Łasin

Nowe Marzy Świecie

Sępólno Kraj.

odcinki dróg w użytkowaniu odcinki dróg w realizacji odcinki dróg w przetargu odcinki dróg w przygotowaniu przybliżony czas przejazdu samochodem

Stolno

S5

A1

BYDGOSZCZ

Brodnica

Chełmża

Nakło

Kowalewo Pom.

S 10

TORUŃ Solec Kuj.

Szubin

S 10

S5

Złotniki Kuj.

Żnin

S 10

Inowrocław

Lipno

Ciechocinek

Rogowo Kruszwica Radziejów Strzelno

Włocławek

A1

Brześć Kuj. Kowal

7 godzin 30 minut * Z CzeSKIeGO BRNA DO ByDGOSzCzy

Lubień Kuj.

5 godzin*

Z KRAKOWA DO TORUNIA 52

Lubię tu być

1 godzina 15 minut* Z ŁODzI DO WŁOCŁAWKA


r e g i o n s i ę r o z w i j a - d worcowa rewo l ucja

Jest nam łatwiej

Roksana Jakielska Katarzyna Świątek uczennice Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego Nr 1 dla Dzieci i Młodzieży Słabo Widzącej i Niewidomej im. Louisa Braille’a w Bydgoszczy

Bardzo często jeździmy pociągami. Budowa Dworca Głównego w Bydgoszczy i modernizacje dworców i stacji w innych miastach regionu sprawiły, że to podróżowanie jest dla nas zdecydowanie łatwiejsze. Z perspektywy osób niewidomych największym ułatwieniem są systemy linii prowadzących, umieszczone w posadzce. To specjalne pasy z wyraźnymi żłobieniami, które bez problemu wyczuwamy laską i dzięki temu kierujemy się konkretnymi trasami. Pomagają one w orientacji. Wcześniej wyglądało to inaczej - osoby niewidome najczęściej zmuszone były chodzić przy ścianie, aby dotrzeć na swój peron. Ponadto zapisane brajlem podpowiedzi, dotyczące kierunków, znajdują się na poręczach schodów, prowadzących na perony. Na wyremontowanym dworcu w Toruniu doceniamy łatwo wyczuwalne pasy z tzw. guzkami w nawierzchni, wskazujące osobom niewidomym i niedowidzącym m.in. granicę peronu.

Stacja: NOWE Dworce i stacje kolejowe przez długi czas nie były czymś, co cieszyło oczy mieszkańców. Pokazując kolejne stopnie rozwoju, na które wspina się nasz region, nie można więc pominąć wielkiej rewolucji, która nastąpiła w tym obszarze. Jej efekty widać z zewnątrz, ale warto także zajrzeć do środka, bo nowoczesna architektura, estetyczne elewacje, korytarze i przejścia to jedno. Druga rzecz to udogodnienia dla podróżujących - ruchome schody, windy, ekrany multimedialne i ułatwienia dla osób niepełnosprawnych. Pociąg zmian dotarł między innymi do Torunia, Bydgoszczy i Solca Kujawskiego.

1

2

3 1 2 Na miejscu starego Dworca Bydgoszcz Główna stanął zupełnie nowy gmach 3 4 Dworzec Toruń Główny przeszedł gruntowny remont i przebudowę, przy zachowaniu historycznego charakteru

4 Lubię tu być

53


arc h itektura nowa i o d z yskana - r e g i o n s i ę r o z w i j a

Drugie życie Browaru Był rozpadający się zabytek, jest prężnie działające centrum kultury, któremu pofabryczne mury dodają tylko klimatu. Od lat 90. XIX wieku Browar Bojańczyka był jedynym tego typu przedsiębiorstwem we Włocławku i największym browarem na obszarze Królestwa Polskiego. Gdy piwna passa się skończyła, swoje siedziby lokowały tam różne instytucje, a na przełomie XX i XXI wieku znaczna część budynków nie była w ogóle użytkowana. Niszczejąc z każdym miesiącem czekała, aby znów zabłysnąć. I się doczekała! Pomysł zaadaptowania pofabrycznych gmachów pojawił się przy okazji rewitalizacji włocławskiego śródmieścia. Remont i przebudowa zabytkowych obiektów pochłonęły blisko 34 mln złotych, z czego 18,5 mln pochodziło ze środków unijnych. Od 2013 roku w fantastycznie odnowionym kompleksie działa Centrum Kultury „Browar B”.

1

Projekt przyszłości

Wyjątkowe miejsce Kiedy mój tata podwoził mnie na próby Jazzombie do Browaru B., przypomniałem sobie, że jakieś 20 lat temu wysiadałem dosłownie kilka metrów dalej, idąc do mojego liceum im. M. Konopnickiej. Naszła mnie wtedy refleksja, że nigdy nie pomyślałbym, iż to miejsce zmieni się w prężnie działający ośrodek kultury, w którym przyjdzie mi muzykować. Browaru B. reklamować nie trzeba. Wśród moich znajomych, czynnych zawodowo muzyków, trudno znaleźć kogoś, kto albo tu nie grał bądź o tym miejscu nie słyszał. Koledzy z Lao Che zwyczajnie mi takiego miejsca zazdroszczą. Od początku działalności Browaru śledzę odbywające się w nim wydarzenia i nie wiem, czy można byłoby w tym napiętym kalendarzu zmieścić coś więcej. Przez niespełna dwa lata Włocławek odwiedziła większość znanych wykonawców, odbyła się tu imponująca, jak na ten czas, liczba wernisaży, warsztatów i innych godnych uwagi wydarzeń kulturalnych. Doświadczyłem tego na własnej skórze, szukając wolnych terminów na próby Jazzombi. Polecam to miejsce każdemu, kto chce się rozwinąć, szuka strawy dla ducha lub zwyczajnie ma ochotę miło spędzić czas, który wniesie dodatkową wartość i koloryt do życia.

1 Niszczejący kompleks fabryczny po dawnym browarze we Włocławku odzyskał blask 2 Budynek Centrum Kulturalno-Kongresowego Jordanki jest zaliczany do najciekawszych w kraju

54

Lubię tu być

Filip Różański (Wieża) muzyk lao che

2

Jesienią 2010 roku na Światowym Festiwalu Architektury w Barcelonie budynek ten został wybrany najlepszym projektem kulturalnym przyszłości. Pięć lat później to, co tak zachwyciło jury, mogliśmy zobaczyć już nie w formie projektu, a jako dzieło skończone, kompletne. Centrum Kulturalno-Kongresowe Jordanki, zlokalizowane w samym sercu Torunia, zaprojektował światowej sławy architekt, Fernando Menis. Ceglane wnętrze nawiązuje do gotyckiej architektury starówki, a jasny beton pokrywa fasadę budynku, który jest wtopiony w otaczającą go zieleń. W Jordankach mieszczą się sale: koncertowa dla 882 widzów i sala kameralna dla 278 widzów. Sam gmach nieustannie zachwyca. Niedawno został wyróżniony prestiżowym tytułem „Bryła Roku 2015”, przyznawanym przez poświęcony architekturze serwis Bryla.pl.


r e g i o n s i ę r o z w i j a - I mponuj ą ce inwestycje

korzystając z unijnego wsparcia, Grudziądz przeszedł metamorfozę. zagospodarowano brzeg wisły, zrewitalizowano Stare Miasto i zmodernizowano sieć tramwajową.

Tramwaje - podróż z XIX do XXI wieku - Najtrudniejsza i najbardziej skomplikowana inwestycja, jaką do tej pory realizowaliśmy w Grudziądzu - tak o modernizacji sieci tramwajowej mówią włodarze miasta. Pochłonęła ona ponad 66 mln złotych - była możliwa dzięki dotacji unijnej. Nie każdy mieszkaniec naszego regionu wie, że Grudziądz to najmniejsze miasto w Polsce posiadające własną sieć tramwajową i to z nie byle jaką historią. Pierwsze tramwaje - na początku konne - pojawiły się tu już w XIX wieku. Ale obecna sieć tramwajowa z zabytkiem ma niewiele wspólnego. W ramach inwestycji przebudowano stare oraz wybudowano nowe elementy infrastruktury tramwajowej. Zmodernizowano wagony, a jednotorowe odcinki tras rozbudowano do dwutorowych. Nie zapomniano też o rozwiązaniach redukujących hałas. W Grudziądzu pojawiły się nowe przystanki i wiaty. Zmodernizowano jezdnie, chodniki i ścieżki rowerowe, a samą sieć tramwajową objęto Inteligentnymi Systemami Transportowymi.

1

Wodniacy odzyskali port Pod koniec 2014 roku w pełnej krasie zaprezentowano efekty prac nad rewitalizacją historycznego Portu Schulza i nabrzeża Wisły w Grudziądzu. Nowoczesna marina to przystań wodna z 14 miejscami dla jachtów, łodzi motorowych czy houseboatów oraz hotel i sale konferencyjne. W ramach inwestycji powstały nowe ścieżki rowerowe, w tym część Wiślanej Trasy Rowerowej. Można nią dotrzeć do słynnych spichrzy - jednego z „7 nowych cudów Polski”, Góry Zamkowej i grudziądzkiej cytadeli. Nad rzeką zbudowano niewielki amfiteatr, pomost i ruchomą kładkę, łączącą brzegi nad wejściem do portu. Zrewitalizowane tereny przyciągają Grudziądzan, ale i - co ważne dla dalszego rozwoju - odwiedzających miasto turystów. nowoczesna marina nad wisłą w grudziądzu Modernizacja sieci tramwajowej była jedną z najtrudniejszych inwestycji w Grudziądzu 3 odnowione nadbrzeże w grudziądzu nocą 1 2

2

3

Andrzej Gottwald mieszkaniec Grudziądza

Wizytówka miasta Nabrzeże jest całkowicie odmienione. Grudziądz zyskał nową wizytówkę, którą z dumą możemy pokazywać naszym gościom i turystom oraz sami - jako mieszkańcy - z niej korzystać. Jestem zapalonym rowerzystą, więc największą gratką dla mnie jest ścieżka rowerowa wzdłuż Wisły. Widoki genialne. To także świetne miejsce na spacery czy do biegania. Regularnie odwiedzam też klub podróżników w nowej marinie. Co miesiąc odbywają się w nim spotkania z osobami, które miały okazję odkryć ciekawe zakątki świata. Po liczbie graczy widzę, że pomysł z budową kortów tenisowych też był trafiony. Aby obejrzeć, ile się zmieniło, odwiedzającym Grudziądz polecam rejs po Wiśle statkiem „Wiking”. Warto spojrzeć na nasze miasto i ciąg ceglanych spichlerzy z perspektywy rzeki.

Lubię tu być

55


Publikacja powstała na zlecenie Samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego wydawca: Express Media sp. z o.o. prezes zarządu:

Marek Ciesielski dyrektor sprzedaży:

Adrian Basa menedżer produktu:

Emilia Iwanciw redaktor prowadząca:

Lucyna Tataruch teksty: Tomasz Skory, Emilia Iwanciw, Justyna Król, Lucyna Tataruch, Sławomir Bobbe, Jan Oleksy, Dominika Kucharska projekt i skład:

Iwona Cenkier sprzedaż:

Bogusława Mańkowska zdjęcia: Henryk Bachusz, Dariusz Bloch, Zenon Bogdanowicz, Małgorzata Chojnicka, Tomasz Czachorowski, Jarosław Czerwiński, Michał Dominowski, Marcin Drogorób, Jerzy Ekert, Andrzej Goiński, Sławomir Kowalski, Filip Kowalkowski, Natalia Kuligowska, Krzysztof Lewandowski, Maciej Maciejewski (Browar B.), Tymon Markowski, Andrzej Obiała, Grzegorz Olkowski, Andrzej Ossowski, Dariusz Pach, Karol Piernicki, Agnieszka Pocierzyńska, Dariusz Pudełko, Andrzej Sieradzki, Paweł Skraba, Jacek Smarz, Gerard Szukay, Iwona Śpica, Piotr Twardowski, Wojciech Weyna, Katarzyna Wochna, Adam Zakrzewski, Akademia Muzyczna, Nonsensofotografia, MDK Barcin, Regionalna Inspekcja Lasów Narodowych, TKK Pacific, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego, Wikipedia, WZSZ Tuchola, #gru

Wszelkie prawa zastrzeżone rok wydania:

2016

Publikacja jest współfinansowana ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowska i Gospodarki Wodnej w Toruniu oraz budżetu Województwa Kujawsko-Pomorskiego.


K U J A W S K O - P O M O R S K I E



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.