Kurier Plus - 19 grudnia 2015

Page 1

ER KURI

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

P L U S

P O L I S H NUMER 1111 (1411)

W E E K L Y

M A G A Z I N E

ROK ZA£O¯ENIA 1987 TYGODNIK

19 GRUDNIA 2015

Ok³adka: Beata Szpura

Radoœnie prze¿ytych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia, Czytelnikom i Og³oszeniodawcom ¿yczy zespó³ Kuriera Plus


2

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

Pe³nych radoœci, wznios³ych, piêknych i spokojnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz wszelkiej pomyœlnoœci, zdrowia i spe³nienia marzeñ w Nowym Roku ¿yczy Czytelnikom Kuriera Urszula Gacek Konsul Generalny RP w Nowym Jorku z zespo³em

www.kurierplus.com

Radosnych i rodzinnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz zdrowia i pomyœlnoœci w Nowym Roku wszystkim Rodakom sk³adaj¹ pracownicy NBDC


3

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

ÂŻyczenia radosnych Ĺ’wišt BoÂżego Narodzenia dobrego zdrowia i pomyĹ“lnoĹ“ci w Nowym Roku 2016 czytelnikom „Kuriera Plusâ€? oraz caÂłej Polonii skÂłada

OKRĂŠG 2-gi Stowarzyszenia WeteranĂłw Armii Polskiej w Ameryce PlacĂłwki: Pl. 21/201 w Nowym Jorku, NY; Pl. 36 w Passaic, NJ; Pl. 51 w Jersey City, NJ; Pl. 99 w Harrison, NJ; Pl. 123 w Nowym Jorku, NY; Pl. 209 w Port Chester, NY; Zarzšd OkrĂŞgu 2-go: Kapelan – o. Tadeusz LiziĂączyk Komendant - Antoni ChroĹ“cielewski I –wice komendant – Anthony Domino II –wice komendant – Andrzej PityĂąski Adiutant finansowy - Sylwia PeÂłka Adiutant protokoÂłowy - Teofil Lachowicz Kontakt: Tel. 212-473-0580 e-mail: info@pava-swap.org www.pava-swap.org/okreg2

3HĂŁQ\FK VSRNRMX L UDGRĤFL ÄŁZLĈW %RÄ°HJR 1DURG]HQLD SRP\ĤOQRĤFL Z 1RZ\P 5RNX 3U]\MDFLRĂŁRP 6SRQVRURP RUD] FDĂŁHM 3RORQLL Ä°\F]\

,QVW\WXW -y]HID 3LĂŁVXGVNLHJR Z $PHU\FH ,QVW\WXW -y]HID 3LĂŁVXGVNLHJR Z $PHU\FH

*UHHQSRLQW $YH %URRNO\Q 1< 7HO ( PDLO RIILFH#SLOVXGVNL RUJ ZZZ SLOVXGVNL RUJ

Zapraszamy na wspĂłlny opÂłatek 10 stycznia o godz. 16:00

261 Driggs Avenue, Brooklyn, NY 11222 tel. 718-387-5252

=DSUDV]DP\ GR RGZLHG]DQLD ,QVW\WXWX


4

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

Na drogach Prawdy Bo¿ej

Powrót do betlejemskiej gwiazdy D

KS. RYSZARD KOPER Uroczystoœæ Bo¿ego Narodzenia – 25 XII. Ukaza³a siê ³aska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyœmy wyrzek³szy siê bezbo¿noœci i ¿¹dz œwiatowych rozumnie, sprawiedliwie, i pobo¿nie ¿yli na tym œwiecie, oczekuj¹c b³ogos³awionej nadziei i objawienia siê chwa³y wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wyda³ samego siebie za nas, aby odkupiæ nas od wszelkiej nieprawoœci i oczyœciæ sobie lud wybrany na w³asnoœæ, gorliwy w spe³nianiu dobrych uczynków. Tt 2,11-14

N

oc na pustyni przemawia do nas szczególn¹ mistyk¹. W ciemnoœci zacieraj¹ siê kszta³ty otaczaj¹cej nas rzeczywistoœci. Nocne odg³osy pustyni nie m¹c¹ ciszy, ale j¹ dope³niaj¹. Niebo osza³amia milionami gwiazd, które prawie dotykaj¹ ciemnoœci ziemi. Mo¿na godzinami wpatrywaæ siê w przepastne przestrzenie Kosmosu, czuj¹c jak serce otwiera siê na Stwórcê tego piêkna i tajemnicy. W sposób szczególny odczuwa siê tê mistykê na pustyniach Ziemi Œwiêtej. A to zapewne ze wzglêdu na wydarzenia, które mia³y tam miejsce i zosta³y zapisane w œwiêtej ksiêdze, Biblii. Bóg kaza³ wyjœæ Abrahamowi z namiotu i powiedzia³ do niego: „Spójrz na niebo i policz gwiazdy, jeœli zdo³asz to uczyniæ”. Zapewne Abraham wpatrywa³ siê w niebo i nawet nie próbowa³ zliczyæ gwiazd, zreszt¹ nie liczenie by³o tu najwa¿niejsze, ale obietnica Boga: „Tak liczne bêdzie twoje potomstwo”. Autor biblijny podsumowuje ten dialog s³owami: „Abram uwierzy³ i Pan poczyta³ mu to za zas³ugê”. Wpatrywanie siê w niebo jest znakiem oczekiwania na spe³nienie siê obietnic bo¿ych w wymiarze duchowym, zbawczym. W wype³nienie tej obietnicy wpisuj¹ siê proroctwa Starego Testamentu zapowiadaj¹ce narodzenie Mesjasza, a szczególnie proroctwo Izajasza: „Naród krocz¹cy w ciemnoœciach ujrza³ œwiat³oœæ wielk¹; nad mieszkañcami kraju mroków zab³ys³o œwiat³o. Pomno¿y³eœ radoœæ, zwiêkszy³eœ wesele”. To œwiat³o dostrzegli pasterze na Pustyni Judzkiej w okolicach Betlejem. W Ewangelii czytamy: „W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali stra¿ nocn¹ nad swoim stadem. Naraz stan¹³ przy nich anio³ Pañski i chwa³a Pañska zewsz¹d ich oœwieci³a, tak ¿e bardzo siê przestraszyli. Lecz anio³ rzek³ do nich: Nie bójcie siê! Oto zwiastujê wam radoœæ wielk¹, która bêdzie udzia³em ca³ego narodu; dziœ w mieœcie Dawida narodzi³ siê wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz Pan”. NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

KURIER P L U S

P O L I S H

W E E K L Y

M A G A Z I N E

redaktor naczelny

Zofia Doktorowicz-K³opotowska

sekretarz redakcji

Anna Romanowska

o tej betlejemskiej nocy, œwi¹teczn¹ pamiêci¹ powracamy ju¿ 2015 raz. Te powroty dokonuj¹ siê w ró¿nych okolicznoœciach i przybieraj¹ ró¿ny sposób œwiêtowania. W roku 353 papie¿ Juliusz I og³osi³, ¿e tê œwiêt¹ noc bêdziemy wspominaæ w ca³ym koœciele 25 grudnia. Tak wiele zmieni³o siê od tej pierwszej nocy. Inne by³y zewnêtrzne okolicznoœci œwiêtowania, ale powrót do tej pierwszej nocy nadawa³ sens œwiêtym obchodom. W to œwiêtowanie wpisa³a siê tak¿e choinka. Pojawi³a siê ona w Alzacji, gdzie jod³y, sosny lub œwierki przybierano jab³kami, które nazw¹ rajskie jab³uszka nawi¹zywa³y do rajskiego grzechu i wybawienia przez Mesjasza. W roku 1604 teolog Dannhauer strofowa³ z ambony zwyczaj choinkowy: „Wœród ró¿nych g³upstw œwi¹tecznych jest tak¿e choinka”. Jednak ten zwyczaj przes¹czony tajemnic¹ pierwszej betlejemskiej nocy zyskiwa³ na popularnoœci. W XVIII wieku Maria Leszczyñska, ¿ona króla Francji Ludwika XV, jako pierwsza udekorowa³a Wersal choinkami. Z czasem oprócz arystokracji przejê³a go tak¿e szlachta i mieszczañstwo, a najpóŸniej mieszkañcy wsi. Z myœl¹ o tajemnicy nocy betlejemskiej profesor Charles Follen w roku 1832 zapali³ œwiece na pierwszej choince w Ameryce.

D

zisiaj stroi siê wiele choinek, ale nie zawsze maj¹ one odniesienie do stajenki betlejemskiej. Bez tego odniesienia choinka bo¿onarodzeniowa jest jak muzyka Chocho³a w „Weselu” Wyspiañskiego, w rytm której wszyscy bezmyœlnie tañcz¹. A ta muzyka zachêca bardzo czêsto do bezmyœlnych zakupów, bezmyœlnej konsumpcji, a prawdziwe przes³anie tych œwi¹t ginie w chocholim œmiechu. Chocho³ z „Wesela” chroni ró¿ê przed zimnem, która wiosn¹ pokryje siê kwiatami. Zaœ choinka migaj¹ca w chocholim rytmie nawet tego nie ma. Nic z tego tañca siê nie narodzi, poza stert¹ niepotrzebnych prezentów i czkawk¹, po suto zastawionym stole. Aby siê wyrwaæ z tego œwi¹tecznego chocholego tañca winniœmy zewnêtrzne zwyczaje, obrzêdy, tradycje bo¿onarodzeniowe przesyciæ tajemnic¹ pierwszej nocy betlejemskiej. Œwietnie ukazuje ten problem spektakl bo¿onarodzeniowy w Hayden Planetarium, mieszcz¹cy siê w Muzeum Naturalnej Historii w Nowym Jorku. Na sklepieniu pojawia siê olbrzymie drzewo z koron¹ w formie lizaka, otoczonego przeró¿nymi, najnowszymi zabawkami. W tej scenerii rozbrzmiewaj¹ s³owa piosenki „Jingle Bells”, która treœciowo nie ma nic wspólnego z betlejemsk¹ noc¹. W kulminacyjnym momencie, poœród burzy œnie¿nej pojawia siê ogromna postaæ œw. Miko³aja z prezentami. Na koniec wszystko rozmywa siê, a na kopule Planetarium pojawia siê jasna gwiazda betlejemska i niebo usiane gwiazdami dok³adnie tak jak to by³o w Palestynie w noc narodzenia Jezusa. Przes³anie tego spektaklu jest dosyæ klarowne. Poœród harmidru handlowego,

sta³a wspó³praca

Izabela Barry, Andrzej Józef D¹browski, Agata Galanis, Halina Jensen, Czes³aw Karkowski, Krzysztof K³opotowski, Bo¿ena Konkiel, Weronika Kwiatkowska, Katarzyna Zió³kowska

korespondenci z Polski

Jan Ró¿y³³o, Eryk Promieñski

zabiegania œwi¹tecznego, zewnêtrznego blichtru mamy zachowaæ zasadnicze przes³anie œwi¹t Bo¿ego Narodzenia. Piosenki typu „Jingle Bells” nie mog¹ wyprzeæ pieœni, które poruszaj¹ serce i prowadz¹ nas do stajenki betlejemskiej, do Jezusa: „Nie by³o miejsca dla Ciebie / w Betlejem w ¿adnej gospodzie / i narodzi³eœ siê, Jezu, / w stajni, w ubóstwie i ch³odzie. / A dzisiaj czemu wœród ludzi / tyle ³ez, jêków, katuszy? / Bo nie ma miejsca dla Ciebie / w niejednej cz³owieczej duszy!”

C

zasami odkrywanie i zachwyt istotow¹ tych œwi¹t zabiera nam kawa³ ¿ycia. Agatha Christie jest najbardziej znan¹ na œwiecie pisark¹ krymina³ów. Wydano ponad miliard egzemplarzy jej ksi¹¿ek w jêzyku angielskim oraz drugi miliard przet³umaczonych na 45 jêzyków obcych. Jedna z ostatnich jej ksi¹¿ek nosi tytu³ „Gwiazda nad Betlejem”. Autorka odchodzi w niej od dawnej tematyki i zwraca siê ku Biblii. W luŸno skomponowanym tomiku zawieraj¹cym opowiadania i poezjê, przeplataj¹ siê ró¿ne w¹tki i nios¹ ze sob¹ przes³anie chrzeœcijañskie. Oto fragment z tej ksi¹¿ki: „Maryja spojrza³a na Dziecko le¿¹ce w ¿³óbku. By³a w stajence sama, jeœli nie liczyæ zwierz¹t. Gdy uœmiecha³a siê do maleñstwa, jej serce przepe³nia³a duma i szczêœcie. Nagle us³ysza³a szum skrzyde³, a gdy siê odwróci³a, ujrza³a wielkiego Anio³a, stoj¹cego na progu. Anio³ promienia³ œwiat³oœci¹ porannego s³oñca, a piêkno jego twarzy by³o tak niezwyk³e, ¿e oœlepia³o oczy Maryi, która musia³a odwróciæ g³owê. Wtedy Anio³ powiedzia³ (a g³os jego by³ jak dŸwiêk z³otej tr¹by): – Nie obawiaj siê, Maryjo… A Maryja odpowiedzia³a swym niskim, s³odkim g³osem: – Nie obawiam siê, o Œwiêty Wys³anniku Boga, lecz œwiat³o twego oblicza oœlepia mnie. Anio³ odrzek³: – Przyby³em, by z tob¹ porozma-

fotografia

Zosia ¯eleska-Bobrowski

sk³ad komputerowy Marek Rygielski

wydawcy

John Tapper Zofia Doktorowicz-K³opotowska Adam Mattauszek

wiaæ. A Maryja powiedzia³a: – Mów, Œwiêty Wys³anniku. Niech us³yszê rozkazy Pana Boga. Anio³ rzek³: – Nie przybywam z rozkazami. Ale poniewa¿ jesteœ szczególnie droga Panu, bêdzie ci wolno, z moj¹ pomoc¹, wejrzeæ w przysz³oœæ… Wtedy Maryja spojrza³a na Dziecko i spyta³a ciekawie: – W Jego przysz³oœæ? Jej twarz zajaœnia³a radosnym oczekiwaniem. – Tak – odrzek³ Anio³ ³agodnie. – W Jego przysz³oœæ… daj mi sw¹ d³oñ. Maryja wyci¹gnê³a rêkê i ujê³a d³oñ Anio³a. By³o to jak dotkniêcie p³omienia – p³omienia, który jednak¿e nie pali³. Cofnê³a siê nieznacznie, i Anio³ znów powiedzia³: – Nie obawiaj siê. Jestem nieœmiertelny, a ty œmiertelna, lecz mój dotyk nie zrani ciê… Anio³ rozpostar³ nad œpi¹cym Dzieckiem swe wielkie, z³ociste skrzyd³o i doda³: – Wejrzyj w przysz³oœæ, Matko, i ujrzyj swego Syna… I Maryja spojrza³a wprost przed siebie, a œciany stajenki zaczê³y rozp³ywaæ siê i znikaæ, i ujrza³a Ogród. By³a noc, w górze œwieci³y gwiazdy, a w dole klêcza³ jakiœ cz³owiek, modl¹c siê. Coœ drgnê³o w sercu Maryi, a jej macierzyñstwo podpowiedzia³o jej, ¿e Ten, który tam klêczy, to jej Syn”. Nie wykluczone, ¿e Agatha Christie napisa³a te s³owa, w czasie gdy Ogród Oliwny stawa³ siê jej udzia³em i wygl¹da³a Œwiat³a z wysoka, które rozœwietla najwiêksze mroki naszego ¿ycia. Przy œwi¹tecznym rodzinnym stole i parafialnym o³tarzu radoœnie œpiewamy: „Jakaœ œwiat³oœæ nad Betlejem siê rozchodzi, / W œrodku nocy przera¿ony œwiat siê budzi. / Dzisiaj w³aœnie dla nas Chrystus siê narodzi³. / Do nas przyszed³ bo ukocha³ wszystkich ludzi”. Raduj¹c siê prosimy, aby to œwiat³o towarzyszy³o nam ca³e ¿ycie, a szczególnie wtedy, gdy klêczeæ bêdziemy w naszym Ogrodzie Oliwnym. ❍

Kurier Plus, Inc. Adres: 145 Java Street Brooklyn, NY 11222

Tel: (718) 389-3018 (718) 389-0134 Fax: (718) 389-3140 E-mail: kurier@kurierplus.com Internet: http://www.kurierplus.com Redakcja nie odpowiada za treœæ og³oszeñ.


www.kurierplus.com

Bitwa o Trybuna³

u Parlament Europejski. Parlament Europejski zajmie siê na pocz¹tku stycznia sytuacj¹ w Polsce. Nad Wis³¹ jest ponoæ zagro¿ona demokracja zdaniem Martina Schultza, lewackiego polityka niemieckiego, który jest obecnie szefem PE. Twierdzi on, ¿e sytuacja w Polsce jest bliska „zamachowi stanu”. Powodem niepokoju o demokracjê Schultza jest ostry spór o Trybuna³ Konstytucyjny miêdzy opozycj¹ a rz¹dem PiS. Decyzjê o debacie na ten temat podjê³o prezydium PE w ostatni¹ œrodê, ale nie jest ona ostateczna. Mo¿na spodziewaæ siê ostrego protestu rz¹du z Warszawy. Wprowadzenie tego tematu do porz¹dku obrad PE jest skutkiem starañ g³ównie PO i Nowoczesnej. Zdaniem polskiego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego PO wycofa ostatecznie swe poparcie dla debaty na ten temat. W przeciwnym razie PE dowie siê, ¿e rz¹d PO-PSL nie wykona³ 48 orzeczeñ Trybuna³u Konstytucyjnego, o który tak bardzo siê troska i

5

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

¿e PO jako pierwsza naruszy³a konstytucjê Rzeczpospolitej na ostatnim posiedzeniu Sejmu starej kadencji. Mianowicie wybra³a „na zapas” trzech sêdziów na miejsce, których kadencja up³ywa³a dopiero w grudniu, a wiêc wesz³a w uprawnienia nowego Sejmu gdzie po wyborach wiêkszoœæ ma PiS. Niezgodnoœæ z konstytucj¹ tego wyboru sêdziów przez poprzedni Sejm orzek³ Trybuna³ Konstytucyjny. Nowy Sejm „pisowski” wybra³ piêciu nowych sêdziów TK a prezydent Andrzej Duda jeszcze w nocy, tu¿ po wyborze, przyj¹³ od nich œlubowanie. Za to prezydent odmówi³ przyjêcia œlubowania od trzech sêdziów „platformerskich” i nowy Sejm uzna³ ich wybór wrêcz za nieby³y. Mianowicie uniewa¿ni³ ustawê starego Sejmu, która umo¿liwi³a ich wybór. Prezydent Duda oœwiadczy³ przez rzecznika, ¿e Konstytucja przewiduje górn¹ liczbê 15 cz³onków TK wiêc gdyby przyj¹³ œlubowanie tych trzech to z³ama³by Konstytucjê. W ostatni¹ œrodê PiS skierowa³ do Sejmu projekt ustawy „naprawczej” w spra-

Z okazji Bo¿ego Narodzenia i Nowego Roku najlepsze ¿yczenia sk³adaj¹ pracownicy i seniorzy z Klubu Amber. Polski Klub Amber Health czeka na Ciebie! Piêkna sala, smaczne posi³ki, atrakcyjne zajêcia. Zapraszamy wszystkich posiadaj¹cych ubezpieczenie Medicaid do zapisania siê do naszego klubu. Adres: 71 India Street, Greenpoint, NY 11222 Tel. (718) 388-8388 lub (347) 971-1938

wie Trybuna³u i zamierza przeg³osowaæ przed Bo¿ym Narodzeniem, ¿eby sprawê zamkn¹æ i postawiæ Parlament Europejski przed faktem dokonanym. Projekt przewiduje, ¿e TK bêdzie orzeka³ w sk³adzie co najmniej 13 sêdziów (do tej pory piêciu sêdziów) zaœ orzeczenia maj¹ zapadaæ wiêkszoœci¹ 2/3 g³osów (do tej pory zwyk³¹ wiêkszoœci¹). Zostanie usuniêty zapis o niezawis³oœci sêdziów oraz ¿e sêdzia nie odpowiada za swoje uchybienia sprzed objêcia stanowiska. Do tej pory kiedy Trybuna³ wydawa³ orzeczenia zwyk³¹ wiêkszoœci¹ w sk³adzie piêciu sêdziów to w rezultacie trzech sêdziów mog³o uniewa¿niæ pracê Sejmu sk³adaj¹cego siê z 460 pos³ów i stuosobowego Senatu. Natomiast orzeczenia które poprze dziesiêciu sêdziów wed³ug projektu bêd¹ mia³y wiêksz¹ powagê. Tak dowodzi PiS. Poza tym projekt otwiera mo¿liwoœæ przeniesienia siedziby Trybuna³u poza Warszawê. Ma to na celu odpolityczniæ atmosferê wokó³ orzeczeñ TK. Tak dzieje siê za granic¹. Np. Trybuna³ Kontytucyjny w Niemczech nie mieœci siê w Berlinie ale w Karlsruhe, mieœcie które jest kilkanaœcie razy mniejsze od stolicy Republiki Federalnej. W uzasadnieniu projekt ustawy PiS stwierdza wprost, ¿e celem tych zmian jest „dopasowanie rozwi¹zañ prawnych do zamierzeñ programowych wiêkszoœci parlamentarnej.” Czyli mówi¹c zwyk³ym jêzykiem chodzi o to, by Trybuna³ Konstytucyjny nie przeszkadza³ PiS w przyjmowaniu ustaw jakie tylko uzna za stosowne. Temu ma s³u¿yæ podniesienie wiêkszoœci g³osów sêdziów ze zwyk³ej do 2/3 g³osów i powiêkszenie sk³adu orzekaj¹cego z piêciu sêdziów do 13. W ten sposób sêdziowie wybrani ostatnio przez nowy Sejm, czyli przychylni PiS,, bêd¹ mieli mo¿liwoœæ blokady orzeczeñ sêdziów mianowanych przez stary Sejm platformerski.

PiS i PO u¿ywaj¹ w konflikcie czasem zawi³ej argumentacji prawnej. A w gruncie rzeczy chodzi o to, ¿eby PiS móg³ swobodnie rz¹dziæ i wype³niaæ obietnice z³o¿one wyborcom. PO naci¹gnê³a wybór sêdziów na ostatnim posiedzeniu starego Sejmu a teraz PiS naci¹ga w nowym Sejmie, bo ma wiêkszoœæ pos³ów. Opozycyjne PO i Nowoczesna podnosz¹ krzyk pod niebiosa o zamachu na demokracjê, który dociera szeroko w œwiat a jest to tylko spór o interpretacjê prawa. Opozycja w rzeczywistoœci broni starego uk³adu w³adzy i grup interesów krajowych i zagranicznych. Prawo i Sprawiedliwoœæ zamierza do nich siê dobraæ w interesie obywateli. Jaros³aw Kaczyñski powiedzia³ wprost, ¿e „obecny Trybuna³ Konstytucyjny to jest reduta tego wszystkiego, co jest w Polsce z³e” (...) Wszystkie nasze posuniêcia mog¹ byæ kwestionowane na zasadzie dowolnej”. Ostro te¿ odpowiedzia³ Schultzowi: „Pomocy, jeœli chodzi o demokracjê, ze strony Niemiec nie potrzebujemy. Niemcy s¹ nam winni bardzo du¿o w ka¿dym wymiarze, pocz¹wszy od moralnego, a skoñczywszy na ekonomicznym. Rachunek krzywd jest ogromny. Od wojny te sprawy nie zosta³y wyjaœnione, a w sensie prawnym s¹ aktualne” – pogrozi³ procesami. „Kampania, która jest w tej chwili w Niemczech, te wszystkie lata wyœmiewania Polaków bardzo przypomina Republikê Weimarsk¹, a przypominam co z tego wysz³o. W³adze niemieckie, które, wbrew temu, co mówi¹, maj¹ wp³yw na media, powinny pamiêtaæ, co buduj¹” – ostrzeg³. Polska pod rz¹dami PiS wesz³a na trudn¹ drogê konfliktu z najsilniejszym s¹siadem i pañstwem które faktycznie rz¹dzi w Unii Europejskiej. Na pociechê pozostaje ¿e drogê tê przesz³y równie¿ Wêgry pod rz¹dami partii Fidesz Wiktora Orbana i da³y sobie radê z atakami z Brukseli i Berlina.

Jan Ró¿y³³o

Wielu z nas nie myœli o jutrze, wydaje nam siê, ¿e na wszystko mamy jeszcze czas. Dopiero w momencie choroby lub zbli¿aj¹cej siê œmierci – otwieraj¹ nam siê oczy, niestety, wtedy jest ju¿ za póŸno. NIE POZWÓL, aby Twój maj¹tek przej¹³ dom starców, by Twoi najbli¿si byli pozbawieni spadku. NIE DOPUŒÆ, aby Twoje niepe³nosprawne dziecko straci³o œwiadczenia socjalne.

PORADY W ZAKRESIE v TESTAMENTY v TRUSTS v HOME CARE MEDICAID v NURSING HOME MEDICAID v POWER OF ATTORNEY v HEALTH CARE PROXY v PRAWO SPADKOWE v NIERUCHOMOŒCI MASZ PYTANIA? W¥TPLIWOŒCI? ZADZWOÑ. CHÊTNIE UDZIELÊ PORADY: tel. (718) 349-2300 (212) 470-2154 fax: (718) 349-2332 Adres biur:

188 Eckford Street, Brooklyn, NY

65 Broadway, 7th floor, New York, NY


6

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

Redakcji Kuriera Plus, Czytelnikom oraz ca³ej Polonii sk³adamy najlepsze ¿yczenia z okazji Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia! Parafia Rzymsko-Katolicka

pw. Œw. Stanis³awa Kostki Prze¿ywajmy te œwi¹teczne dni Brooklyn – Greenpoint z dziêkczynieniem za wielki dar mi³osierdzia okazany nam przez Boga Ojca, „który Syna swego nam da³, aby ka¿dy, kto w Niego wierzy, nie zgin¹³, lecz mia³ ¿ycie wieczne” /J. 3,16/. Betlejemskie Dzieci¹tko, Zbawiciel œwiata, pragnie podzieliæ siê z nami swoimi ³askami. W Jubileuszowym Roku Mi³osierdzia idŸmy ku Bogu z wiar¹, ¿e On przebaczy nasze s³aboœci i grzechy oraz obdarzy moc¹, aby to, co w nas jest dobre, piêkne i szlachetne kszta³towa³o nasze ¿ycie. Niech Bóg, pe³en Mi³osierdzia wzbudzi w nas pragnienie dzielenia siê mi³osierdziem wobec drugiego cz³owieka poprzez s³owo i czyn, w ka¿dym dniu nowego, 2016 roku.

Ksiê¿a Misjonarze Œw. Wincentego a Paulo Zapraszamy do naszego koœcio³a na Msze œwiête w jêzyku polskim: 24 grudnia, Wigilia Bo¿ego Narodzenia: 21.30 i 23.59. 25 grudnia, Bo¿e Narodzenie: 7.30, 10:15, 11:30, 13:00 i 20:00 26 grudnia, Œw. Szczepana: 6:30, 7:00, 11:00 13:00. 1 stycznia 2015, Nowy Rok – Bo¿ej Rodzicielki: 7.30, 10:15, 11:30, 13:00 i 20:00

Kurierowy konkurs œwi¹teczny

PARAFIA W.STANIS£AWA KOSTKI

Przed Pañstwem „Kurier Plus” o tradycyjnie zwiêkszonej objêtoœci. Wielu w³aœcicieli biznesów, liderów organizacji spo³ecznych zwyczajowo sk³adaj¹ na naszych ³amach ¿yczenia swoim Klientom i ca³ej Polonii.

109 YORK AVENUE STATEN ISLAND, NY 10301

Zachêcamy do przegl¹dania stron z ¿yczeniami. Schowaliœmy na nich piêæ bombek z kurierowej choinki. Trzeba je odnaleŸæ i napisaæ z reklamami jakich firm s¹siaduj¹. Osoby, które nadeœl¹ prawid³owe rozwi¹zania, wezm¹ udzia³ w losowaniu trzech talonów po 50 dol. ka¿dy do sklepu elektronicznego Wizard na Greenpoincie.

WIGILIA BO¯EGO NARODZENIA – 24 GRUDNIA, 2015

Odpowiedzi nale¿y przysy³aæ do 10 stycznia 2014 roku na adres: Kurier Plus, 145 Java Street, Brooklyn, NY 11222

9:00 P.M. Pasterka dla dzieci; 11:30 P.M. Œpiewanie kolêd 12:00 A.M. Pasterka 25 GRUDNIA, 2015 – BO¯E NARODZENIE 10:00 A.M. - po angielsku 11:30 A.M. - po polsku; 1:00 P.M. - po polsku 26 GRUDNIA, 2015 - ŒW. SZCZEPANA 9:00 A.M. - po angielsku; 6:00 P.M. - po polsku

Gdy œliczna Panna Syna ko³ysa³a, Z wielkim weselem tak Jemu œpiewa³a... Katolicki Klub Dyskusyjny im. Œw. Jana Paw³a II w Nowym Jorku, ¿yczy cudownych Œwi¹t przepe³nionych Mi³oœci¹ i Radoœci¹. Odwa¿nie przyjmijmy Syna Bo¿ego do swego ¿ycia, abyœmy mogli doœwiadczyæ m¹droœci s³ów Matki Teresy z Kalkuty "ilekroæ pozwolisz, aby Bóg pokocha³ innych przez Ciebie zawsze wtedy jest Bo¿e Narodzenie". Œwiat³o Nocy Betlejemskiej niech nas prowadzi ku Bo¿emu Mi³osierdziu w 2016 roku. Katolicki Klub Dyskusyjny w Nowym Jorku Koœció³ œw. Stanis³awa B i M na Manhattanie

1 STYCZNIA, 2016 - ŒWIÊTEJ BO¯EJ RODZICIELKI Czwartek 7:00 P.M. - po polsku Pi¹tek 10:00 A.M. - po angielsku 11:30 A.M. - po polsku; 1:00 P.M. - po polsku

Bo¿e Narodzenie 2015 I rzek³ do nich anio³; Nie bójcie siê, bo oto zwiastujê wam radoœæ wielk¹, która bêdzie udzia³em wszystkiego ludu, Gdy¿ dziœ narodzi³ siê wam Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan, w mieœcie Dawidowym. W adwentowej refleksji, W pokutnym skupieniu, W ciszy wyczekiwania na wigilijn¹ gwiazdê, Do gor¹cych i otwartych serc, Niech przyjdzie Pan i umocni nas swoim pokojem, Byœmy go mogli rozdawaæ wszêdzie tam, gdzie niepokój. B³ogos³awionych œwi¹t Bo¿ego Narodzenia, oraz szczêœliwego Nowego Roku.

B³ogos³awionych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia. Rev. Jacek Piotr WoŸny – Pastor


7

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

Jemio³a – symbol Zdrowia, Mi³oœci oraz Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia Œwiêta Bo¿ego Narodzenia ju¿ za kilka dni. W domach trwaj¹ przygotowania do wieczerzy, w zak³adach pracy odbywaj¹ siê przeró¿ne imprezy œwi¹teczne, a miasto Nowy Jork jawi siê nam niczym baœniowy ogród pe³en migaj¹cych, kolorowych, œwi¹tecznych lampek. Polskie Œwiêta Bo¿ego Narodzenia s¹ szczególnie piêkne i ujmuj¹ce. Opatrzone wieloletni¹ tradycj¹, opieraj¹c¹ siê na mi³oœci, przyjaŸni i zdrowiu, dni œwi¹teczne s¹ niezapomnianym prze¿yciem dla ka¿dego z nas. Wigilii towarzyszy wiele zwyczajów i symboli. Najwa¿niejszym polskim zwyczajem wigilijnym jest ³amanie siê bia³ym op³atkiem. Sk³adamy wtedy wzajemne ¿yczenia, przepraszamy za z³o wyrz¹dzone bliŸnim od ubieg³ego roku – w ma³¿eñstwie, w rodzinie, w s¹siedztwie. Sk³adamy sobie wzajemnie obietnicê szczerej poprawy. Jedn¹ z najwa¿niejszych polskich wartoœci jest dbanie o zdrowie nasze i naszych rodzin. Wszyscy zdajemy sobie sprawê, ¿e dbanie o dobr¹ kondycjê fizyczn¹ i duchow¹ jest niezmiernie wa¿ne podczas Œwi¹t Bo¿onarodzeniowych. Symbolem, który ³¹czy wszystkie wy¿ej wymienione wartoœci: zdrowie, mi³oœæ oraz rodzinê – jest jemio³a. Zwyczaj podwieszania u sufitu jemio³y na dobre zagoœci³ w wielu domach. Jednak niewiele osób wie, co kryje siê za t¹ symbolik¹. Kojarzymy j¹ wy³¹cznie z magi¹ i poca³unkami, co po trosze zdradza wierzenia dawnych ludów celtyckich. Jemio³a oprócz swojej historii i ciekawych obyczajów z ni¹ zwi¹zanym, jest tak¿e zielem, które zwiera ogrom¹ iloœæ drogocennych zwi¹zków. W³aœciwoœci jemio³y jest wiele, jest ona jednym z najbardziej urodziwych i bogatych w zwi¹zki od¿ywcze zielem. W skrócie, funkcje jemio³y mo¿emy podsumowaæ jako: · rozszerzaj¹ce naczynia krwionoœne, uspokajaj¹ce, poprawiaj¹ce ukrwienie, obni¿aj¹ce ciœnienie têtnicze krwi, obni¿aj¹ce cholesterol, wzmacniaj¹ce odpornoœæ, „uspokajaj¹ce” serce, zapobiegaj¹ce krwotokom, cytotoksyczne i nekrotyczne (zabijaj¹ komórki nowotworowe) w przypadku nowotworów. Któ¿ by siê spodziewa³, ¿e taka skromna roœlinka ma tak du¿y wp³yw na nasze zdrowie i samopoczucie? Jemio³a pospolita

zawdziêcza swoje w³aœciwoœci wielu substancjom, które wp³ywaj¹ korzystnie na nasz organizm. Do tego grona mo¿emy zaliczyæ: 1. Kwas GABA: jest to bardzo wa¿ny neuroprzekaŸnik, wystêpuj¹cy w mózgu. GABA reguluje procesy pamiêci, wzmacnia i poprawia kurczliwoœæ miêœni, pomaga walczyæ ze stanami depresyjnymi, dzia³a przeciwlêkowo, obni¿a stan napiêcia psychicznego oraz... poprawia nastrój! 2. Serotonina – kolejny neuroprzekaŸnik, który nazywany jest hormonem szczêœcia. Reguluje ciœnienie, pobudza organizm, obni¿a stany depresyjne i poprawia nastrój i motywacjê. 3. Zwiazki flawonoidowe – jako przeciwutleniacze naturalnego pochodzenia – chroni¹ organizm przed uszkodzeniami oksydacyjnymi komórek i wp³ywami substancji rakotwórczych, wzmacniaj¹ pracê uk³adu immunologicznego, obni¿aj¹ ryzyko zawa³u serca, wywieraj¹ korzystne oddzia³ywanie biologiczne. Poza tym jemio³a dzia³a moczopêdnie, wykazuje w³aœciwoœci uspokajaj¹ce i mo¿e byæ stosowana w celu z³agodzenia dolegliwoœci zwi¹zanych z menopauz¹. Jemio³a jest sk³adnikiem wielu leków, ale mo¿emy równie¿ sami przygotowaæ lekarstwa z tej roœliny w domowym zaciszu. Jemio³ê stosujemy w postaci naparu, kapieli, eliksiru, a takze herbatek zio³owych. Jemio³a towarzyszy nam tylko podczas Œwi¹t i wci¹¿ pozostaje niedocenian¹ roœlin¹. Warto wiedzieæ, ¿e roœlina ta ma wiele cennych w³aœciwoœci. W Markowej Aptece znajdziecie Pañstwo jemio³ê, w postaci eliksiru na obni¿enie ciœnienia oraz olejlku, pod amerykañsk¹ nazw¹ MISTELTOE. Markowa Apteka Pharmacy ¿yczy wszystkim swoim pacjentom, przyjacio³om i klientom wspania³ych, zdrowych, ciep³ych i spokojnych Swi¹t Bo¿ego Narodzenia. Mamy nadziejê, ¿e chwile te spêdzicie w kochaj¹cym gronie rodziny i przyjació³. Weso³ych Œwi¹t!

ZAPRASZAMY wszystko w zasiêgu rêki! w internecie www.markowaapteka.com lub www.markovita.us

Markowa kolêda apteczna œpiewajmy razem!

Przybie¿eli do Apteki pacjenci Tego boli,temu strzyka, ten rzêzi chwa³a medykamenty proszki i suplementy a zdrowie na wieki

MarkoVita w internecie te¿ dzia³a Ma w ofercie coœ dla ducha i cia³a! chwa³a polskie wyroby co przydaj¹ urody i zdrowia, na wieki

Ju¿ za lad¹ siê Personel uwija Ordynuj¹c leki, ból mija chwa³a Apteka Markowa nasza ostoja zdrowia niech dzia³a, na wieki!

Zanim pierwsza gwiazdka wzejdzie na niebie Uœmiechnijmy siê serdecznie do siebie!

Czy to koklusz, czy migrena, czy te¿ kac Tu na wszystko odpowiednie œrodki masz! chwa³a czopki i syropy na dreszcze, zimne poty a zdrowie na wieki!

Chwa³a przyjazna troska, mi³oœæ i Opieka Boska Markowa na wieki!


8

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

Rodzinnych Œwi¹t Bo¿ego Nar odzenia, du¿o zdr owia, radoœci i szczêœcia w nowym 2016 r oku ¿yczy ca³ej Polonii Dariusz Knapik z ¯on¹ i Wspó³pracownikami

Victoria Consulting & Development, 178 Franklin Street, Brooklyn, NY 11222


www.kurierplus.com

9

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

Przy wigilijnym stole £ami¹c op³atek œwiêty Pomnijcie, ¿e dzieñ ten radosny W mi³oœci jest poczêty - Przy wigilinym stole – Jan Kasprowicz

Zarz¹d Centrali Polskich Szkó³ Dokszta³caj¹cych w Ameryce z prezes dr Dorot¹ Andrak¹ na czele sk³ada wszystkim Nauczycielom, Rodzicom, Uczniom oraz Przyjacio³om szkó³ polonijnych Serdeczne ¿yczenia pe³nych nadziei, mi³oœci i ciep³a rodzinnego Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia. Nadchodz¹cy Nowy Rok niech bêdzie dla Was pomyœlny, pe³en spe³nionych oczekiwañ, dobrych zdarzeñ i radoœci z sukcesów.

CPSD, zrzeszaj¹ca 79 polskich szkó³ z wielu stanów na terenie USA, zaprasza do swoich placówek, które kultywuj¹ polskie tradycje, pielêgnuj¹ mowê ojczyst¹ oraz dzia³aj¹ na rzecz jednoœci Polonii w Stanach Zjednoczonych. www.centralapolskichszkol.org

POLSKO-AMERYKAÑSKA APTEKA 566 LEONARD STREET (PRZY NASSAU AVE) BROOKLYN, NY 11222; TEL. 718-389-1500

NEW YORK SOCIETY OF JOHN PAUL II KO£O PRZYJACIÓ£ FUNDACJI JANA PAW£A II w NOWYM 134 Greenpoint Avenue • Brooklyn, NY 11222 • Tel:(718) 383-9587 • E-mail:polstarshop1@gmail.com •www.jp2fny.org

Drogim Przyjacio³om Fundacji Jana Paw³a II i ca³ej Polonii sk³adamy serdeczne ¿yczenia na Œwiêta Bo¿ego Narodzenia i Nowy Rok. Niech blask nocy betlejemskiej opromienia ca³e Wasze ¿ycie. Niech ka¿dy dzieñ bêdzie obfity w ³aski Bo¿ej Dzieciny i przyniesie nadziejê i radoœæ. Niech Bo¿e b³ogos³awieñstwo i pokój pozostan¹ z Wami przez ca³y Nowy 2016 Rok.

Niech Nowonarodzony oœwieca drogi codziennego ¿ycia, obdarza b³ogos³awieñstwem i pomaga ¿ycie czyniæ szczêœliwym. Weso³ych i ciep³ych œwi¹t oraz szczêœliwego Nowego Roku naszym Klientomi i Polonii ¿ycz¹ Zofia i Tadeusz Mitko z personelem apteki

ZARZ¥D NOWOJORSKIEGO KO£A PRZYJACIÓ£ FUNDACJI JANA PAW£A II


10

«

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

ARTHUR FUNERAL HOME Spokojnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia, pe³nych rodzinnej mi³oœci oraz spokojnego i szczêsliwego Nowego Roku ¿ycz¹ Polonii Agnieszka i Artur Dybanowscy z córeczkami Anabelle i Abigail. 207 Nassau Ave. Brooklyn, NY 11222 tel. 718-389-8500

Dzisiaj w Betlejem, dzisiaj w Betlejem, Weso³a nowina.

www.kurierplus.com

STAR DELI 176 Nassau Ave.Brooklyn, NY11222 Tel. 718-383-6948

Najlepsze ¿yczenia z okazji œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz b³ogos³awieñstwa Bo¿ego w ka¿dym dniu Nowego Roku ¿yczy STAR DELI

DRIGGS MEA T MARKET 160 DRIGGS AVE. BROOKLYN TEL. 718-349-3602 Naszym Klientom oraz ca³ej Polonii ¿yczymy wspania³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia i szczêœliwego roku 2016.

Zapraszamy na œwi¹teczne zakupy.

Serdeczne ¿yczenia szczêœliwych radosnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia. Pomyœlnoœci w Nowym Roku 2016 ¿yczy Gra¿yna Grochowski i zespó³ fizykoterapi. Dziêkujemy wszystkim pacjentom, którzy podzielili siê swoj¹ opini¹ o naszej pracy na stronach internetu. Dziêki temu zostaliœmy wyró¿nieni jako najlepszy gabinet rehabilitacji w Brooklynie 2015.

Complete Physical Therapy, P.C. 134 Norman Ave, Brooklyn, NY 11222, Tel. 718-383-6460


11

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

Z okazji nadchodz¹cych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia, ¿yczê wszystkim Polakom mieszkaj¹cym poza granicami Polski du¿o pomyœlnoœci i rodzinnego ciep³a. Niech te œwiêta bêd¹ niezapomnianym prze¿yciem wype³nionym wiar¹ i polsk¹ tradycj¹ w gronie bliskich Wam osób. Niech Nowy 2016 rok obfituje w same pozytywne wydarzenia i dalszy rozwój, zarówno na gruncie zawodowym, jak i osobistym. Ma³gorzata Wypych Pose³ na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej

Children’s Smile Foundation u sióstr Jaworskich

u

O lewej: lewej Artur Do³êga, Wiktoria Jaworska, Justyna Makowska i Julia Jaworska, Mariusz Œniarowski.

Fundacja „Children’s Smile” intensywnie dzia³a na rzecz dzieci pokrzywdzonych przez los. Po zorganizowaniu „Biegu o Uœmiech Dziecka”, który odby³ siê 18 paŸdziernika, przyszed³ czas na kolejn¹ imprezê charytatywn¹. W imieniu Fundacji akcjê poprowadzi³a Justyna Makowska, która udziela siê dla Fundacji od maja tego roku. Zbiórka charytatywna mia³a miejsce na Greenpoint w placówce firmy Belvedere Bridge Enterprises. Nie by³a to impreza na wielk¹ skalê, ale dziêki uczestnikom o wielkich sercach uda³o siê zebraæ 3,695.00 dol.. Podczas imprezy mo¿na by³o te¿ nabyæ piêkne bombki œwi¹teczne wykonane rêcznie przez Magdalenê Brzostek, ze sprzeda¿y których dochód przeznaczony zosta³ na akcjê charytatywn¹. Celem ostatniej zbiórki by³o zgromadzenie funduszy dla sióstr Wiktorii i Juli Jaworski. Mama dziewczynek, pani Joanna Jaworski samotnie wychowywa³a córki. Los sprawi³, ¿e ju¿ nie mo¿e siê nimi zaj¹æ. W czerwcu pani¹ Joannê przewieziono nieprzytomn¹ do szpitala. Badania wykaza³y, ¿e mia³a têtniaka mózgu. Pani Joanna przebywa w szpitalu od szeœciu miesiê-

cy. W tej chwili dziewczynkami opiekuje siê babcia, która specjalnie przyjecha³a z Polski. Jest to bardzo trudny okres w ¿yciu Wikotorii i Juli. Nastolatki prze¿ywaj¹ bardzo chorobê mamy i odwiedzaj¹ j¹ w szpitalu tak czêsto jak tylko moga. Przedstawiciele fundacji: Artur Do³êga, Mariusz Sniarowski i Justyna Makowska, odwiedzili Wiktoriê i Juliê w zesz³ym tygodniu, aby wrêczyæ im zgromadzone przez Fundacjê fundusze. Mi³o by³o poznaæ Wiktoriê i Juliê, a tak¿e dowiedzieæ siê o ich pasjach i planach na przysz³oœæ. Dziewczynki by³y bardzo wdziêczne za pomoc.

PR Przy tej okazji Fundacja Children’s Smile wraz z Justyn¹ Makowsk¹, serdecznie dziêkuj¹ wszystkim uczestnikom i sponsorom, którzy wziêli udzia³ w akcji charytatywnej. Szczególne podziêkowania kierujemy w stronê pana Krzysztofa Rostka, Sikorski Meat Market, Charlotte Patisserie oraz Tomka Lipinskiego.

Od redakcji Drodzy Czytelnicy, Informujemy, ¿e w okresie œwi¹teczno-noworocznym, w zwi¹zku z innym trybem pracy drukarni, Kurier Plus bêdzie siê ukazywa³ w ka¿d¹ sobotê. Natomiast w internecie nasz tygodnik bêdzie mo¿na czytaæ ju¿ w œrodê.


12

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

Kartki z przemijania Ma byæ przedœwi¹tecznie, czy wrêcz ju¿ œwi¹tecznie. A zatem – bogobojnie, bogoojczyŸnianie, choinkowo, op³atkowo, pasterkowo, kolêdniczo, proPiSowsko, optymistycznie i weso³o. A ja jakoœ nie mogê. Nie mogê, bo polska rzeczywistoœæ skrzeczy mi w g³owie i dosmuca. Dosmuca jak cholera. Nie ANDRZEJ JÓZEF D¥BROWSKI tylko ta polityczna, œwiatopogl¹dowa te¿. Prawica – lewica, libera³owie – ortodoksi, nacjonaliœci – têczowi. Podzia³y, podzia³y, podzia³y. Tak¿e w œwi¹tki, pi¹tki i niedziele. Dziœ op³atek, jutro wojna. Prawdziwi Polacy i nieprawdziwi Polacy, Polacy lepszego sortu i Polacy gorszego sortu, bez genu zdrady i z tym¿e genem. Nasi i nie nasi. Jak nasi, to zawsze maj¹ racjê, jak nie nasi, to nigdy jej nie maj¹. Wszyscy rzecz jasna Polskê kochaj¹ i odmieniaj¹ przez wszystkie przypadki, ale dla tej¿e Polski dogadaæ siê nie umiej¹, ba – nie chc¹! Zero zaufania do siebie nawzajem, zero zrozumienia, zero empatii. Historia, to albo bajka o Polakach anio³ach, mêczennikach i bohaterach, albo bajka o Polakach zdrajcach, g³upcach i antysemitach. Nic po œrodku. I ¿adnego kompromisu. Bo kompromis to klêska! Trzeba go czasem zawrzeæ w sytuacji bez wyjœcia, ale tylko dla zmylenia przeciwnika, dla chwilowego wytchnienia, dla uspokojenia opinii spo³ecznej. Zawrzeæ i zaraz pod spodem j¹trzyæ, knuæ, kombinowaæ. Bo wygrana musi byæ nasza. I sprawiedliwoœæ musi byæ nasza. Oczywiœcie jak nasza, to automatycznie polska. Bo przecie¿ to w³aœnie my wiemy najlepiej, co jest dobre dla Polski, ma³o – to w³aœnie my decydujemy, co jest Polsk¹ a co ni¹ nie jest i w³aœnie my i tylko my decydujemy, kiedy Polska jest Polsk¹. Oni to samo dno, my sama wielkoœæ. Najprawdziwsi z najprawdziwszych. Szczere z³oto i miodzio.

$ $

„Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina...” Pos³owie polscy przeg³osowali podwy¿szenie diet poselskich. G³osowa³o 460 pos³ów: za by³o 449, przeciw 0, wstrzyma³o siê od g³osu – 11. Czy¿ nie jest to buduj¹cy przyk³ad zgody narodowej?

www.kurierplus.com

$

Coraz bogatszy jest nasz jêzyk polityczny. Zw³aszcza na prawicy. Ju¿ nie wystarcza „masakrowanie” i „nokautowanie”, potrzebne jest jeszcze „zaorywanie”. Karierê zaczyna te¿ robiæ s³owo – „zajumaæ” w znaczeniu: przyw³aszczyæ sobie. Ono jest jeszcze ponadpartyjne, ale lada dzieñ...

$

Jakie¿ infantylne rzeczy wypisuje w prasie niemieckiej pisarz Andrzej Stasiuk! Oto próbka tego, co opublikowa³ ostatnio w „Die Welt” – „Na Wschodzie jesteœmy równie¿ Europejczykami. Tylko innymi”, albo „Siedzieliœmy przy ognisku i wmawialiœmy sobie, ¿e jesteœmy tak zwanymi Europejczykami. Wymyœlaliœmy do tego tematu mity, legendy i bajki”. Stasiuk wytyka Europie, ¿e po upadku Zwi¹zku Radzieckiego nie szczêdzi³a Polakom ciep³ego powitania pod has³ami: „witamy w domu” i „d³ugo na was czekaliœmy”, w które „musieliœmy wierzyæ”, bo „podczas d³ugich nocy przy ognisku opowiadaliœmy sobie bajki i legendy”. Pisarz ten uspokaja jednoczeœnie niemieckiego czytelnika, uœwiadamiaj¹c mu, i¿ jedn¹ z g³ównych polskich postaci narodowych jest postaæ „niewinnej ofiary”. I pyta go kokieteryjnie – „Co ma teraz pocz¹æ naród przyzwyczajony do przelewu krwi? „Kto potrzebuje jeszcze bohaterów w ma³ostkowych czasach?”. Stasiuk nie jest niestety jedynym polskim pisarzem, którzy publikuj¹c w niemieckich mediach, dba o to, by pisz¹c o Polsce, Polakach i niemiecko-polskich relacjach, nie zrobiæ nadmiernej przykroœci tamtejszemu czytelnikowi. Mo¿e nie warto by³oby robiæ z tego problemu, gdyby nie to, ¿e ich publikacje jakoœ nie przyczyniaj¹ siê do poszerzenia wiedzy o historii i o cenie, jak¹ zap³aci³a Polska za istnienie.

$

Teraz szczêœcie jest w iphonach. W ka¿dym razie ma przyjœæ w³aœnie przez nie. Sprawdzamy raz po raz, czy aby nie nadesz³o. Nie, nie przez dotyk, nie przez rozmowê, nie przez przytulenie – przez ekranik!

$

Albert Einstein – „Bojê siê dnia, w którym technologia przewy¿szy nasze ludzkie interesy. Œwiat bêdzie mia³ wtedy generacjê idiotów”.

$

Dorzucê jeszcze spostrze¿enie Woody Allena, który w³aœnie skoñczy³ 80 lat – „Co z tego, ¿e mamy XXI wiek

Serdeczne ¿yczenia Œwi¹teczne, szczêœcia, zdrowia i wszelkiej pomyœlnoœci w Nowym Roku 2016 sk³ada Polonii Stowarzyszenie Polskich In¿ynierów i Technikow „Polonia Technica"

i coraz lepsze technicznie cywilizacje, kiedy nie potrafimy dotrzeæ do drugiego cz³owieka a rozwój emocjonalny i duchowy wiêkszoœci ludzi pozostaje w epoce kamienia ³upanego”.

$

Obejrza³em telewizyjne wznowienie sztuki Stefana ¯eromskiego „Uciek³a mi przepióreczka”. Owszem, realia ju¿ s¹ zupe³nie inne, ale konflikt miêdzy pragnieniem szczêœcia a tzw. racjami wy¿szymi jest wci¹¿ aktualny. Przypomnia³ mi siê mimo woli „Wujaszek Wania” Czechowa. Tam konflikt jest bardzo podobny do tego, który uniemo¿liwia mi³oœæ Prze³êckiego i Doroty Smugoniowej. I w rzeczywistoœci rosyjskiej i póŸniejszej polskiej chodzi tak¿e o poœwiêcenie, nie tylko dla dobra drugiego cz³owieka, ale dla dobra ogó³u. Brzmi to dzisiaj archaicznie, ale poprzez ¯eromskiego problem ten uwiera nas nie tylko na lekcjach, takich jak te o „Ludziach bezdomnych”. Z wczeœniej widzianych przedstawieñ „Przepióreczki” utkwi³y mi w pamiêci kreacje Gustawa Holoubka i Zbigniewa Zapasiewicza w roli Prze³êckiego i El¿biety Starosteckiej jako idealnej Smugoniowej.

$

Œwietnie bawi³em siê wraz z Gra¿yn¹ Drabik na musicalu „Once Upon a Mattress”. Jest on zabaw¹ opart¹ na kanwie „Ksiê¿niczki na ziarnku grochu” Andersena. Wystawiony zosta³ przez Transport Group Theatre Company w Abrons Arts Center w re¿yserii Jacka Cummingsa III. Wprawdzie ¿aden z przebojów skomponowanych przez Mary Rodgers do libretta Marshalla Barera nie szed³ za mn¹ po spektaklu, to jednak ca³oœæ wprawi³a mnie w znakomity nastrój. Z³o¿y³y siê na ni¹ œmieszne role, nie tylko gwiazd takich jak Jackie Hoffman (Ksiê¿niczka) czy Johna „£ypsinki” Eppersona (Królowa), ale tak¿e wszystkich aktorów jak¿e doskonale graj¹cych, œpiewaj¹cych i tañcz¹cych. Z³o¿y³y siê na tê ca³oœæ równie¿ przeœmieszne sytuacje, dowcipna choreografia, równie dowcipna scenografia, zabawne kostiumy i komediowe pomys³y re¿yserskie w stylu surrealistycznej bajki. Oklaski wybucha³y raz po raz. Oprócz wspomnianych gwiazd, szczególnie du¿o zebra³ ich Cory Lingner, który stworzy³ niebanaln¹ postaæ B³azna, daj¹c jednoczeœnie niesamowity wrêcz popis wokalny i taneczny. Wdziêk teatralny tego¿ musicalu jest nieodparty, udziela siê ka¿demu. Zamierzam iœæ nañ raz jeszcze. Lubiê siê bawiæ. Bardzo. Jak pisa³em na wstêpie, mam ostatnio niedosyt œmiechu. ❍

SANKTUARIUM ŒW. O. PIO NA MANHATTANIE St. John the Baptist Church 30 street miêdzy 7 i 8 Avenue, SUBWAY: PENN STATION

ZAPRASZA 26 grudnia (SOBOTA)

GODZ. 6: 30 WIECZOREM NA MSZÊ ŒWIÊT¥ W JÊZYKU POLSKIM ZA WSTAWIENNICTWEM ŒW. O. PIO

23 stycznia (SOBOTA)

GODZ. 6: 30 WIECZOREM NA MSZÊ ŒWIÊT¥, W JÊZYKU POLSKIM ZA WSTAWIENNICTWEM ŒW. O. PIO O. PAWE£ SK£ADA NAJLEPSZE ¯YCZENIA ŒWI¥TECZNE WSZYSTKIM CZCICIELOM O. PIO, BY BO¯E NARODZENIE BY£O W NASZYCH SERCACH KA¯DEGO DNIA, A MI£OŒÆ STA£A SIÊ CODZIENNOŒCI¥ A NIE TYLKO WYDARZENIEM OD CZASU DO CZASU.


¯³óbek mi³oœci Œ

wiêta coraz bli¿ej i coraz wiêcej uwijaj¹cych siê w handlowych dzielnicach Miko³ajów. Dzwiêkiem dzwoneczków i gromkim ho-ho-ho! zachêcaj¹ do zakupów, przypominaj¹ o niezliczonych prezentach, które czekaj¹ w sklepach, byle tylko je kupiæ. Ale prawdziwe, œwi¹teczne przes³anie miko³ajowej postaci znajdziemy w krótkim filmie na stronie internetowej „catholicscomehome. org”, co znaczy „katolicy przyjdŸcie do domu”. Œw. Miko³aj, jak ten z nowojorskiej parady dziêkczynienia, organizowanej przez Macy’s, jedzie na saniach, pozdrawia ludzi, obdarza prezentami a przed wszystkim wzywa do radoœci. W pewnym momencie zatrzymuje sanie, wysiada z nich i pieszo rusza w drogê, aby spe³niæ swoj¹ najwa¿niejsz¹ misjê. Poœród œwi¹tecznych rozradowanych ulic miasta zd¹¿a do stajenki betlejemskiej. Zdejmuje wielk¹ czapê, klêka przy ¿³óbku, w którym jest dzieci¹tko Jezus i zawraca siê do wszystkich, mówi¹c: „PrzyjdŸcie do domu, tu narodzi³a siê Mi³oœæ”. Piêkna œwi¹teczna refleksja: Trzeba siê przedrzeæ przez przedœwi¹teczny i œwi¹teczny harmider, wróciæ do „domu”, uklêkn¹æ przed Mi³oœci¹, która nape³ni swoim pokojem i radoœci¹ nasze serca, nasze rodziny i nasze œwi¹tecznie udekorowane domy.

W

o³anie powrotu do „domu” rozlega siê w nowojorskich koœcio³ach nie tylko przez liturgiê adwentow¹, ale tak¿e przez wymowne dekoracje, które pojawiaj¹ siê na pocz¹tku Adwentu. Jednym z elementów adwentowego wystroju koœcio³a s¹ tak zwane „¿³óbki mi³oœci”. Bo¿onarodzeniowy ¿³óbek zanim znajdzie siê w nim figurka Dzieci¹tka Jezus, staje siê miejscem œwi¹tecznej wymiany mi³oœci. Do piêknie udekorowanego ¿³óbku wyk³adane s¹ kartki z list¹ rzeczy dla potrzebuj¹cych. Wierni bior¹ te kartki, kupuj¹ wymienione rzeczy i przynosz¹ do koœcio³a. Po czym wolontariusze dostarczaj¹ je potrzebuj¹cym, którzy na kartkach napisali o swoich

13

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

u ¯³óbek mi³oœci w Koœciele Dzieci¹tka Jezus, gdzie podrzucono noworodka. Przy ¿³óbku stoi ks. Christopher Heanue, którego wspominam w artykule. Foto: Anna Kapuœniak.

potrzebach. Dziêki tym darom wielu ubogich, lub tych, którzy nie daj¹ sobie rady z codziennoœci¹ mo¿e radoœniej prze¿yæ te œwiêta mierzone tak¿e obfitoœci¹ œwi¹tecznego sto³u, chocia¿ ten stó³ nie zast¹pi radoœci, która siê rodzi ze œwiadomoœci, ¿e to Bóg ogarnia nas swoj¹ mi³oœci¹ posy³aj¹c do nas dobrych, ¿yczliwych ludzi, w momencie gdy jest nam bardzo ciê¿ko.

„¯

³óbek mi³oœci” w tym roku przygotowano tak¿e w koœciele Dzieci¹tka Jezus w Richmond Hill w Nowym Jorku. Sta³ siê znany nie tylko w Wielkim Jab³ku, ale bez ma³a na ca³ym œwiecie, ze wzglêdu na wyj¹tkowy dar jaki w nim z³o¿ono. W poniedzia³ek 23 listopada o godz. 13: 00 w czasie sprz¹tania œwi¹tyni koœcielny us³ysza³ p³acz dziecka. Zdziwiony zacz¹³ siê za nim rozgl¹daæ. G³os dochodzi³ ze stajenki betlejemskiej. Kiedy tam podszed³ nie móg³ uwierzyæ w³asnym oczom. W ¿³óbku le¿a³ owiniêty

w fioletowy rêcznik noworodek. By³ to ch³opiec. Koœcielny powiedzia³ póŸniej: „Ktokolwiek porzuci³ to dziecko, przyniós³ je do bezpiecznego miejsca, nie pozwoli³, aby ono umar³o”. Zaœ ks. Christopher Heanue tak skomentowa³ to wydarzenie: „Nie zbadane s¹ drogi Bo¿e. Matka tego dziecka musia³a znaleŸæ siê w bardzo trudnej sytuacji ¿yciowej. Jednak znalaz³a w tym ¿³óbku, puste miejsce, gdzie za kilka tygodni po³o¿ymy Dzieci¹tko Jezus - bezpieczny dom dla swojego synka. To dziecko jest cudownym darem dla naszego koœcio³a”. Rzeczniczka Diecezji Brooklyn-Queens, Rocio Fidalgo powiedzia³a: „Rozpacz przez jak¹ musia³a przejœæ ta kobieta jest dla nas niepojêta. Zostawi³a swoje dziecko w ¿³obie, gdzie narodzi siê Jezus, chcia³a by ch³opiec by³ blisko Niego”. W czasie pierwszej Mszy œw. po znalezieniu dziecka ks. Christopher Heanue powiedzia³ o dziecku „nasz ma³y Jan Chrzciciel poprzedzi³ cztery tygodnie dzieci¹tko Je-

zus”. Zaœ parafianie z wielk¹ radoœci¹ nazywaj¹ ch³opca „Dzieciatko Jezus”. Wielu z nich chce adoptowaæ ch³opczyka, ale póki co niemowlê ca³kiem zdrowe znalaz³o siê w szpitalu jak tego wymagaj¹ procedury prawne. Powy¿sza historia mimo swego tragicznego wymiaru mo¿e byæ piêkn¹ wigilijn¹ opowieœci¹ o ocalaj¹cej mi³oœci, któr¹ odnajdujemy w betlejemskiej stajence. To w niej ocala³ ma³y ch³opiec, a matka zosta³a uratowana przed tragedi¹ zabicia swojego dziecka. Nie zbadane s¹ wyroki boskie. Mo¿e kiedyœ matka ze swoim synkiem stanie przy tej samej stajence i ze ³zami w oczach bêdzie dziêkowaæ Bogu za „¿³obek mi³oœci”, który ocali³ od œmierci jej synka, a j¹ uwolni³ wyrzutów sumienia, przypominaj¹cych o wiecznej zatracie. Zachowanie matki wskazuje, ¿e tak mo¿e siê staæ. Kamery zarejestrowa³y, ¿e dwie godziny po zostawieniu dziecka matka wróci³a, aby sprawdziæ czy jest ono bezpieczne. Zaœ prawo daje jej 60 dni na ponowne przyjêcie dziecka.

N

owojorskie „¿³óbki mi³oœci” przypominaj¹ polskie „okna ¿ycia”, które s¹ teraz zagro¿one. Zagro¿enie p³ynie nie sk¹din¹d tylko z Nowego Jorku, z wie¿owca, który swym charakterystycznym kszta³tem „tabliczki czekolady” zwraca uwagê przechodniów. Jest to gmach ONZ. Jak zapewne wiemy Komitet Praw Dziecka ONZ wzywa Polskê do likwidacji „okien ¿ycia”. Nadzieja rodz¹ca siê w blaskach stajenki betlejemskiej napawa nas nie tylko radoœci¹, ale daje pewnoœæ, ¿e ogarniêci betlejemsk¹ œwiat³oœci¹ odnajdziemy moc, aby przeciwstawiæ siê wszelkiemu z³u, w tym tak¿e zamkniêciu „okien ¿ycia”, przez które dociera do nas œwiat³o betlejemskiej gwiazdy, i dziêki któremu mo¿emy radowaæ siê piêknem ¿ycia doczesnego, wygl¹daj¹c z nadziej¹ szczêœliwej wiecznoœci. Ks. Ryszard Koper

Podwójna radoœæ, podwójne smutki, podwójne szczêœcie...

Ewa i Sara Laufer to kochaj¹ce siê siostry. Urodzi³y siê w 1991 r. z chorobami wymagaj¹cymi ogromnego nak³adu si³ i œrodków, leczenia i szeroko pojêtej rehabilitacj i- obie cierpi¹ na dzieciêce pora¿enie mózgowe. Od pocz¹tku pokonuj¹ kolejne przeszkody walcz¹c o lepsz¹ przysz³oœæ. Dziêki Twojej pomocy ¿ycie Sary i Ewy mo¿e staæ siê ³atwiejsze. Ewa od urodzenia cierpi na czterokoñczynowe pora¿enie mózgowe, urodzi³a siê z wodog³owiem (zastawka Pudenza). Choruje równie¿ na epilepsjê, alergiê wziewno-pokarmow¹. U Ewy stwierdzono maksymalny obraz skoliozy (ucisk

garbu ¿ebrowego na p³uco), uszkodzenie nerwu wzrokowego (-14,5 dioptrii). Jest osob¹ ca³kowicie le¿¹c¹- nie siedzi, korzysta z pampersów, wymaga karmienia, przewijania oraz zmiany po³o¿enia cia³a. Pomimo ciê¿kiej choroby, Ewa jest bardzo wra¿liw¹, pogodn¹ osob¹. Uwielbia muzykê, a zajêcia muzyczne w których uczestniczy stymuluj¹ i motywuj¹ j¹ do aktywnoœci. Poprzez grymas twarzy okazuje radoœæ, smutek (gdy odczuwa ból). Ewa uwielbia kontakt z ludŸmi, a zw³aszcza z dzieæmi, reaguje na znajome osoby. Potrafi prawid³owo odczytaæ zabawne sytuacje - reaguje wtedy szczerym œmiechem. Sara od urodzenia cierpi na spastyczne pora¿enie mózgowe, aler-

giê wziewno-pokarmow¹, astygmatyzm oraz zaburzenia równowagi. Szans¹ na poprawê stanu zdrowia Ewy i Sary jest udzia³ w specjalistycznych turnusach rehabilitacyjnych. Dziêki kompleksowej rehabilitacji pod okiem specjalistów dziewczynki robi¹ coraz wiêksze postêpy. Sara nie musi korzystaæ ju¿ z wózka, a jeszcze niedawno rodzice prowadzili dwa wózki z niepe³nosprawnymi córkami. Potrafi siê równie¿ samodzielnie ubraæ. Ewa przez osiem lat mia³a miksowany ka¿dy pokarm. Dziêki systematycznej pracy (masa¿ miêœni twarzy, pobudzanie elementów artykulacyjnych) obecnie potrafi samodzielnie gryŸæ, a tak¿e powiedzieæ kilka s³ów i zdañ. Aby nie straciæ dotychczasowych umiejêtnoœci, konieczne jest kontynuowanie specjalistycznej rehabilitacji. Rezygnacja z fachowej pomocy by³aby przekreœleniem wieloletniej, pracy i skazaniem m³odych kobiet na wegetacjê w domu. Niestety, koszty codziennej rehabilitacji, leków, sprzêtu i turnusów rehabilitacyjnych przekraczaj¹ mo¿liwoœci finansowe rodziny. Koszt jednego turnusu w Oœrodku Rehabilitacyjnym wynosi 8600 z³. Do tej pory siostry mog³y korzystaæ z pomocy fundacji, które czêœcio-

wo pokrywa³y koszty rehabilitacji, jednak Ewa i Sara s¹ ju¿ pe³noletnie, a wraz z pe³noletnosci¹ wiele dróg wsparcia jest ju¿ dla nich niedostêpnych. Wiêkszoœæ fundacji pomaga g³ównie dzieciom do ukoñczenia 18. roku ¿ycia. Równie¿ prywatni darczyñcy chêtniej pomagaj¹ m³odszym dzieciom, natomiast apel o pomoc dla sióstr spotyka siê z niewielkim odzewem. Doros³a, niepe³nosprawna osoba zostaje ze swoimi problemami sama, tymczasem koszty rehabilitacji nie malej¹... O wiele ³atwiej jest pomagaæ chorym dzieciom, jednak pamiêtajmy, ¿e osoby doros³e równie¿ potrzebuj¹ naszego wsparcia. Zauwa¿my tak¿e ich potrzeby, pomó¿my pokonaæ kolejne przeszkody na d³ugiej drodze do samodzielnoœci. WIÊCEJ INFORMACJI: http://www.siostrom.zafriko.pl/ Fundacja Dzieciom „Zd¹¿yæ z Pomoc¹"ul. £omiañska 5, 01-685 WarszawaBank BPH S.A. 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615 tytu³em: 900 Laufer Ewa i Sara darowizna na pomoc i ochronê zdrowiaMo¿esz równie¿ przekazaæ 1% podatku na rehabilitacjê Ewy i Sary:NUMER KRS: 0000037904Cel szczegó³owy 1%: 900 Laufer Ewa


14

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

Podzia³y maj¹ siê dobrze

u Prezes PiS Jaros³aw Kaczyñski. Minione demonstracje urz¹dzone w Warszawie przez Komitet Obrony Demokracji (KOD) i Prawo i Sprawiedliwoœæ unaoczni³y ponownie podzia³, jaki od wielu ju¿ lat zatruwa polskie ¿ycie polityczne i spo³eczne oraz dzieli naród. I wci¹¿ nic nie wskazuje na to, ¿e wojna polsko-polska dobiega kresu. Oczywiœcie mo¿na by powiedzieæ najproœciej, ¿e przegrane: Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe nie mog¹ siê pogodziæ z utrat¹ w³adzy i dlatego robi¹ wszystko, ¿eby PiS unicestwiæ. Do³¹cza siê do nich tak¿e Niezale¿na, która pragnie zaistnieæ na gruzach kolacji PO-PSL i staæ siê alternatyw¹ dla pisowców oraz kukizowców. Zauwa¿yæ jednak trzeba, ¿e oprócz walki politycznej, œcieraj¹ siê z sob¹ coraz silniej dwie koncepcje Polski. Pierwsz¹ jest koncepcja Polski prawicowo-katolicko-narodowej uosabianej przez PiS i narodowców, drug¹ koncepcja Polski liberalnej, otwartej i proeuropejskiej, kojarzonej z PO i ostatnio z Nowoczesn¹. Dochodzi do tego podzia³ na zwolenników pañstwa, w którym Koœció³ i religia bêd¹ odgrywa³y wa¿n¹ rolê i zwolenników opcji œwiatopogl¹dowej. Podzia³ów jest oczywiœcie wiêcej, pocz¹wszy od postrzegania historii dawnej i najnowszej a skoñczywszy na stosunku do katastrofy smoleñskiej. Skoro PiS wygra³ wybory do parlamentu jasne jest, ¿e wiêkszoœæ spo³eczeñstwa opowiedzia³a siê za owym modelem Polski prawicowo-katolicko-narodowej. Nic zatem dziwnego, ¿e partia ta poprzez rz¹dz¹cych model ten przekuwa w rzeczywistoœæ. Planuje m.in. repolonizacjê banków, wielkich zak³adów przemys³owych i mediów, zmiany w szkolnictwie itp. W³aœciwie zmienione ma byæ niemal wszystko, co jest zgodne z oczekiwaniami bardzo wielu Polaków. I jasno trzeba powiedzieæ, ¿e w obecnej sytuacji opozycja nie ma szans, by to zatrzymaæ. Kiedy PiS ma przewagê w obu izbach parlamentu, tej¿e opozycji pozosta³ tylko Trybuna³ Konstytucyjny, by parali¿owaæ, czy wrêcz uniemo¿liwiaæ poczynania rz¹du. I dlatego tak o ten Trybuna³ walczy. Jednak do walki o ten¿e Trybuna³ w³¹czy³y siê równie¿ œrodowiska i pojedyncze osoby, boj¹c siê ¿e mo¿e on byæ wykorzystany w przysz³oœci do zmiany konstytucji i wprowadzania takich ustaw, które by zapewni³y na wiele lat w³adzê PiS oraz si³ prawicowych i koœcielnych. Wypowiedzi prezesa Kaczyñskiego o sojuszu Polski z Koœcio³em i stwierdzenie, ¿e kto podnosi rêkê na Koœció³ podnosi j¹ jednoczeœnie na Polskê nie pozostawiaj¹ z³udzeñ, jakie s¹ jego zamierzenia. W tym miejscu wyraŸnie trzeba powiedzieæ, ¿e zamierzenia lidera PiS automatycznie staj¹ siê wytycznymi dla jego partii i rz¹du. Lêk przez sta³ym zaw³aszczeniem Polski przez PiS przywiód³ na marsz Komitetu Obrony Demokracji osoby niepartyjne

i nie zajmuj¹ce siê na co dzieñ polityk¹. Wœród nich wielu patriotów, którzy nie maj¹ ¿adnych postkomunistycznych powi¹zañ ani sympatii, nie maj¹ tak¿e jakiejkolwiek brzydkiej przesz³oœci i nie s¹ przyspawane do sto³ków. A by³o ich ca³kiem sporo. Sporo by³o tak¿e osób opowiadaj¹cych siê za œwieckim charakterem pañstwa i Polsk¹ nie demonstruj¹c¹ swej niechêci do Unii Europejskiej. Dlatego zaliczenie ich do gorszego sortu Polaków, czego dokona³ Kaczyñski w swym ulicznym przemówieniu, jest co najmniej pomy³k¹ – dyplomatycznie rzecz okreœlaj¹c. Dzielenia Polaków prezes PiS dokonuje nie po raz pierwszy, wychodz¹c z za³o¿enia, ¿e kto nie jest z nim, jest gorszym albo wrêcz nieprawdziwym Polakiem. Pogl¹d ten jest w pe³ni zgodny z tym, co g³osi wieszcz pisowców poeta Jaros³aw Marek Rymkiewicz, dziel¹c Polaków na autentycznych i moskiewskich. Niestety ten podzia³ nie zjednuje PiSowi zwolenników spoœród tych, którzy nie sprzyjaj¹ obecnej opozycji i szukaj¹ w³asnego miejsca w ¿yciu politycznym kraju. A takich ludzi s¹ dziesi¹tki tysiêcy. Zw³aszcza w krêgach inteligenckich, pocz¹wszy od œrodowisk naukowych i akademickich. PiS jakoœ nie umie do nich dotrzeæ, nie mówi¹c ju¿ o ich pozyskaniu dla siebie. Nie wszystko da siê wyt³umaczyæ faktem, ¿e œrodowiska te nie podda³y siê lustracji i nie dokona³y weryfikacji. Niechêæ du¿ej czêœci polskiej inteligencji do PiS i do Kaczyñskiego wynika bowiem z zupe³nie innych powodów, m.in. intelektualnych. Wielkim b³êdem jest jej obra¿anie, czy lekcewa¿enie, albowiem ma ona wp³yw na m³ode pokolenia i nierzadko niebagatelny dorobek naukowy, pedagogiczny, spo³eczny, artystyczny itp. Oczywiœcie Kaczyñski nie musi ogl¹daæ siê na elitê, skoro nie stanowi ona istotnej si³y w spo³eczeñstwie, niemniej warto by³oby przynajmniej wejœæ z ni¹ w sta³y dialog. Skoro przed wyborami tyle razy mówi³o siê o zakopywaniu podzia³ów i zakoñczeniu owej wojny polsko-polskiej to trzeba by je zacz¹æ przede wszystkim na spo³ecznej górze. Sukces nie jest zapewniony, ale bêdzie mo¿na wzajemnie poznaæ argumenty i sposób myœlenia wysoko wykszta³conych Polaków, którym zale¿y na Polsce niemniej ni¿ Kaczyñskiemu i jego zwolennikom. W ka¿dym razie pewne jest, ¿e tej wojny nie da siê zakoñczyæ bez poparcia i udzia³u wiêkszej czêœci inteligencji. Z punktu widzenia liczebnoœci obie wspomniane na wstêpie manifestacje by³y sukcesem. Personalnie bardziej zyska³ na nich szef Niezale¿nej Ryszard Petru, Kaczyñski zaœ trochê straci³ przez owe zbyt pochopne sortowanie rodaków. Nadal jednak jest g³ównym kreatorem polskiej polityki. Powinien jednak pamiêtaæ, ¿e 37-procentowe zwyciêstwo w wyborach do Sejmu mo¿na rozpatrywaæ w kategoriach – a¿ tyle lub tylko tyle.

Eryk Promieñski

www.kurierplus.com

Tydzieñ na kolanie

Niedziela Mia³em napisaæ œwi¹tecznie, ciep³o, coœ akurat na Bo¿e Narodzenie, wiêc… Nie, nie mogê. Zobaczy³em j¹, ma³¹ dziewczynkê w czerwonym sweterku biagaj¹c¹ po szpitalnych pomieszczeniach, pe³nych chaosu. Biegaj¹c¹, p³acz¹c¹, szukaj¹c¹ taty. Zaraz nagranie drugie, wszystko dziêki Bia³ym He³mom, aktywistom-ochotnikom z obrony cywilnej, którzy biegn¹ zawsze tam, sk¹d uciekaj¹ ofiary: w miejsce ostatnich ataków. W kadrach te¿ ma³e dzieci, uciekaj¹ce z budynków posk³adanych niczym domki z kart, p³acz¹ce, szukaj¹ce rodziców, byle dalej od czarnych k³êbów dymu. Kolejny dzieñ w Syrii. Tym razem z udzia³em rosyjskich bombowców, które rzekomo walcz¹ z Pañstwem Islamskim, bombarduj¹ tereny gdzie wojaków Pañstwa Islamskiego najzwyczajniej nie ma i nigdy nie by³o. I jak donosz¹ raporty wywiadowcze, bombarduj¹ „nie licz¹c siê zupe³nie” ze stratami wœród cywilów. To siê nazywa polityka przez du¿¹ iloœæ trupów i cierpienia. Dlatego choæ powinno byæ ciep³o o Œwiêtach, piszê o syryjskich dzieciach. Ostatecznie czy¿ – wbrew cukierkowym wizjom – Jezus nie urodzi³ siê w stajni, wœród zwierzaków, raczej w zimnie i lêku o to, co stanie siê o œwicie? W tej ca³ej syryjskiej orgii z³a jest promyk œwiat³a: to wspomniane Bia³e He³my. Ponad dwa tysiêcy ochotników, którzy ratuj¹ kogo siê da z niszczonych z rozmys³em miast czêsto p³ac¹c za to ¿yciem. Ale ostatecznie jak mówi Pismo: „nikt nie ma wiêkszej mi³oœci od tej, gdy ktoœ ¿ycie swoje oddaje za przyjació³ swoich”. Nawet jeœli to anonimowe ofiary wojny. Œroda Opowieœæ wigilijna – próba opisu I spêdzi³ Twój Ojciec, Moja Nienarodzona Córeczko lub Synku, Wigiliê w latynoskim dajnerze, bo nie by³o dla niego miejsca w domu. Mama nie chcia³a mnie ogl¹daæ. Wiem, wiem, jest pe³na stresu, bardzo siê denerwuje. Nie chcia³em pl¹taæ siê w dalsze awantury, ostatecznie masz tylko trzy miesi¹ce i choæ p³awisz siê w wodach, nie powinnaœ s³uchaæ takich s³ów. Zreszt¹, kto wie jaki móg³by byæ ci¹g dalszy... Wiêc szybko wybieg³em z bloku, w którym mieszkamy i jestem tu, w latynoskim dajnerze. I jem teraz omlet z pieczonymi ziemniakami, zapijaj¹c kaw¹. – Smakuje, amigo? – zza blatu szczerzy zêby kucharz. A mo¿e to za du¿o powiedziane, bior¹c pod uwagê du¿e braki od jedynek po czwórki. Z zêbami czy bez, zawsze zachwyca³a mnie jego sprawnoœæ. Ka¿dy ruch ma swój cel, nie ma pustych przebiegów. O w³aœnie, Moje Nienarodzone Kochanie, wzi¹³ w palce jajko i gdy d³oñ przemieszcza³a siê te kilkadziesi¹t centymetrów, skorupka by³a pêkniêta tak, ¿e bia³ko z ¿ó³tkiem wylatuj¹c ze skorupy ju¿ wyl¹dowa³o na podgrzewanym blacie, aby po sekundzie, dwóch byæ obiektem dzia³añ drugiej d³oni uzbrojonej w narzêdzie. W dajnerze nie ma pustych przebiegów, trzeba ostro zapier..., przepraszam Maleñki, pracuje siê. Mój amigo powiedzia³ mi kiedyœ, ¿e nauczyli go fachu na okrêcie US Navy. – Dobre, ale kawa marna – odpowiedzia³em mu. – No masz, Americana – mój amigo z rozbawieniem wyd¹³usta. – No dobra, Polack, ale dlaczego siedzisz w Wigiliê w tej dziurze? Przecie¿ dla was to najwa¿niejsze œwiêta. – A ty sk¹d wiesz – spyta³em jegomoœcia, który – jak ju¿ bêdziesz

na œwiecie, radzê ci poobserwowaæ obs³ugê dajnerów, to pouczaj¹ce – nie przestawa³ krêciæ tych swoich west omlettes. – P³ywa³o siê. A poza tym, dwie ulice dalej od mojego domu by³o polska dzielnica. No wiêc? – amigo szczerzy³ zêby zadowolony z siebie nies³ychanie. Powiem Ci Córuœ, nie ma piêkniejszego widoku jak, ¿e tak siê z amerykañska wyra¿ê smart ass, znaczy ten smartas szczerzy zêby, gdy rozpiera go duma z bycia takim smartasem. – No tak... Bo nie by³o dla mnie miejsca w stajence. Wiesz, ¿ona w ci¹¿y wystawi³a mnie za drzwi – odpowiedzia³em. – Kochanka? – rzuci³ amigo przesuwaj¹c jedzenie na talerze, raz i dwa. – Nie, nie. Sprawa naprawdê powa¿na, dotyczy mnie. I tego, ¿e nie mogê znaleŸæ odpowiedniej pracy. Takiej, ¿ebym zarabia³ jakieœ trzy tysi¹ce dolarów miesiêcznie, plus ubezpieczenie – mówiê mu. Oj, nawet nie wiesz Synku, ile tu kosztuje doprowadzenie na ten œwiat takiego jak Ty Niebo¿êcia... – Ano, amigo. Kurewsko drogo siê zrobi³o – rzuci³, ale ja Ciê proszê Córuœ, nie zwracaj uwagi na te brzydkie s³owa. S¹, bo byæ musz¹, ale wiedz, ¿e niepotrzebnie ludzie tak czêsto wylewaj¹ z siebie... zreszt¹, s³yszysz sama, jak jest w sklepie, na mieœcie, co Ci bêdê gada³. – Wiesz, pracujê w biurze, czterdzieœci godzin tygodniowo, przynoszê na czysto dwa ko³a, ale nie mam ubezpieczenia. Wiêc znowu wszystko na g³owie mojej ¿ony, z brzuchem – to o Tobie, Kruszynko – musi do pracy, ma³o rozwijaj¹cej, ze stresem – klarujê goœciowi rzeczy, których Ty doœwiadczasz na codzieñ i co noc. – Cztery razy w tygodniu tak pracuje... A ja tylko patrzê na klientów. Przysz³a taka laska z Bostonu, zarabia jakieœ piêæ tysiów na miesi¹c, m³odsza ode mnie o rok. Chcia³a coœ kupiæ, stara³a siê o kredyt na 3 800, dosta³a szeœæ. A ja muszê siê tak z kas¹ szczypaæ – mówiê do jajobijca. – Ano, trzeba by³o do szko³y chodziæ, amigo. – Chodzi³em, ale wiesz jak jest... Zginê³o mi kilka lat z ¿ycia i teraz jestem w niew¹skiej dupie – odpowiadam. Co? Tak, Kochanie, wiem, wiem, nie bêdê u¿ywa³ takich s³ów. – Wiêc teraz zosta³em wyrobnikiem w oczekiwaniu na lepszy los. Na prze³om, który da mi finansow¹ niezale¿noœæ – mówiê do goœcia. – Taaak amigo, ka¿dy tak gada. A lata lec¹... No dobra, mój dobry cieœlo Józefie, a nie powinieneœ ju¿ wracaæ do swojej stajenki? Tam Twoja ju¿ czeka szybkorêki znów rozdziawi³ gêbê w uœmiechu. – No ale ¿³óbek potrzebny bêdzie za pó³ roku – t³umaczê goœciowi, ¿e przed Tob¹, Moje Kochanie, d³ugie miesi¹ce p³awienia siê w mamusi wodach p³odo... – Ale czy¿ nie napisano w Piœmie: W szóstym miesi¹cu pos³a³ Bóg anio³a Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret – chlap, chlap, w czasie gdy to mówi³ dwa kolejne jaja spad³y na rozgrzany blat. Troszkê mnie zatka³o, przyznam. Co by³o robiæ? Dopi³em kawê, rzuci³em kilka dolców, przybi³em pi¹tkê amigo. I wyszed³em. Szukaæ swojego Nazaretu a mo¿e Betlejem? Jakby nie by³o, Moja Rybko, powa¿na sprawa.

Jeremi Zaborowski


KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

15

Trump na czele Debata republikañskich pretendentów do nominacji partyjnej przeprowadzona w Las Vegas 15 grudnia pokaza³a, ¿e Donald Trump jest nie do pokonania przez obecn¹ stawkê rywali. Jeb Bush próbowa³ ataku bez wiêkszego skutku. Powiedzia³, ¿e nowojorski miliarder jest „kandydatem chaosu i bêdzie prezydentem chaosu”. A Trump wojowniczo potwierdzi³ niedawn¹ wypowiedŸ, ¿e dobrym sposobem odstraszania bojowników Pañstwa Islamskiego by³oby zabijanie ich rodzin a przynajmniej brutalne obchodzenie siê z nimi. Na zarzut, ¿e to nie by³oby legalne ani moralne odpali³ „A wiêc to w porz¹dku, ¿e oni nas zabijaj¹ ale my nie mo¿emy zabijaæ ich?”. Ta pi¹ta ju¿ debata wykaza³a, ¿e Jeb Bush przesta³ byæ powa¿nym rywalem Trumpa. W drodze do nominacji partyjnej miliardera mog¹ zatrzymaæ jedynie Marco Rubio i Ted Cruz, lecz unikaj¹ atakowania go, ¿eby nie dra¿niæ jego zwolenników, chc¹ bowiem przej¹æ ich w finale kampanii. Dlatego w debatach nie mo¿e rozwin¹æ siê powa¿na dyskusja o polityce miêdzynarodowej USA i bezpieczeñstwie wewn¹trz kraju. Ted Cruz odmówi³ potêpienia Trumpa za pomys³, ¿eby w ogóle nie wpuszczaæ muzu³manów do Ameryki. Ta powœci¹gliwoœæ dzia³a. W stanie Iowa uzyska³ ju¿ pierwsze miejsce w rankingu republikañskich pretendentów i drugie w rankingu krajowym. Nie wiadomo tylko czy do dobre dla kraju gdyby pokona³ Trumpa i wszed³ do Bia³ego Domu. O ile mo¿na sobie wybraziæ jak cwany deweloper zawiera kompromisy konieczne dla prezydenta, to du¿o trudniej ujrzeæ w takiej roli ultrakonserwatywnego ideologa z Teksasu. ¯aden z republikañskich pretendentów nie pokaza³ lepszego planu zwalczania terroryzmu ni¿ Barack Obama, chocia¿ ci¹gle go krytykuj¹. Na przyk³ad Chris Christie, gubernator New Jersey, który ma nadziejê do³¹czyæ do stawki g³ównych pretendentów, drwi z prezydenta jako „s³abeusza” choæ ten przeprowadzi³ do tej pory ataki lotnicze w siedmiu krajach. Marco Rubio wydaje siê ostatni¹ nadziej¹ umiarkowanego przywodztwa partii republikañskiej. Nie chce ono wystawiæ Trumpa do rywalizacji z demokratyczn¹

u Donald Trump. kandydatk¹ Hillary Clinton, gdy¿ centrowi wyborcy wystraszeni brutaln¹ retoryk¹ Trumpa popr¹ pani¹ Clinton. W poprzednich debatach Marco Rubio pokaza³ bardzo dobr¹ znajomoœæ problemów polityki oraz zrêcznoœæ w ciêtych ripostach. Na przyk³ad skrytykowa³ Teda Cruza za wojowniczy pomys³ „bobardowania dywanowego” Pañstwa Islamskiego, chocia¿ ten kilkanaœcie razy g³osowa³ przeciw zwiêkszeniu wydatków wojskowych. Umiarkowany i rozs¹dny senator Marco Rubio ma najwiêksze szanse przyci¹gniêcia wyborców ponadpartyjnych w wyborach prezydenckich. Jednak to nie znaczy, ¿e mo¿e wygraæ prawybory partyjne. Wyborcy republikañscy s¹ rozgniewani i przestraszeni os³abieniem pozycji Ameryki w œwiecie i swojej w³asnej w kraju. Ostatnie ataki terrrorystyczne wzmagaj¹ te obawy. Dlatego podoba im siê twardy jêzyk Trumpa i Cruza. Notowania miliardera wzros³y od kiedy wyst¹pi³ z pomys³em zakazu wjazdu muzu³manów do USA. Obecnie ma poparcie 40 procent badanych – to prawie 20 procent wiêcej, ni¿ Cruz. Mimo to nie jest pewne czy Trump dostanie nominacjê w wyborach prezydenckich. Kierownictwo partyjne go nie chce ale obawia siê, ¿e jeœli go odrzuc¹ to wystartuje jako kandydat niezale¿ny. Wyborów nie

wygra, ale odci¹gnie g³osy od kandydata republikañskiego i zapewni wejœcie Hillary Clinton do Bia³ego Domu. Jak aparat partii republikañskiej mo¿e zatrzymaæ pochód nowojorskiego miliardera? Ma tak oddanych zwolenników, ¿e nie dopuszczaj¹ oni Trump do siebie krytyki Trumpa. Grupie jego wyznawców pokazano archiwalne wideoklipy gdzie wyg³asza herezje dla konserwatystów: popiera legaln¹ aborcjê i chwali Hillary Clinton. Albo seriê wywiadów z robotnikami i ma³ymi kontraktorami, którzy na interesach z Trumpem stracili pieni¹dze lub pracê. Jeden „trumpista” oceni³, ¿e widocznie ci kontraktorzy Ÿle pracowali. Inny przypuszcza³, ¿e nie s¹ znane wszystkie fakty. Grupie tej pokazano tak¿e 15 niesmacznych twitów Trumpa i poproszono o wskazanie, który najbardziej nie przystoi przysz³emu prezydentowi. Zwyciêzc¹ jest twit z kwietnia, gdzie Trump napisa³ „Jeœli Hillary Clinton nie mo¿e zadowoliæ swego mê¿a to czemu uwa¿a, ¿e zadowoli Amerykê?”. Ale nawet to znalaz³o usprawiedliwienie. „On jest po prostu zwyk³ym facetem”, powiedzia³ jeden zwolennik a drugi ¿e „Chyba nie myœlicie ¿e Hillary Clinton nie mówi takich rzeczy prywatnie?”. Zwolennicy Trumpa w reakcji na krytykê powtarzaj¹, ¿e media s¹ stronnicze,

dzennikarze s¹ dupkami i socjalistami lub ¿e ich bohater zosta³ sprowokowany. Ogólnie uwa¿aj¹, ¿e brutalne ataki s³owne miliardera na rywali republikañskich s¹ „o¿ywcze” lub „zabawne”. Sprawiaj¹, ¿e jest bardziej ludzki. Przesadza dla efektu ale gdy zostanie prezydentem otoczy siê ludŸmi którzy go wychowaj¹. Wszyscy oni zgadzaj¹ siê z czêsto wyg³aszan¹ uwag¹ Trumpa, ¿e poprawnoœæ polityczna szkodzi Amerykanom, poniewa¿ ludzie wahaj¹ siê informowaæ w³adze o podejrzanych zachowaniach imigrantów, goœci zagranicznych i muzu³manów. Powiadaj¹ te¿, ¿e zamach w San Bernardino pokaza³ ¿e Trump ma racjê. Jak siê okazuje, jest kandydatem wyj¹tkowo odpornym na krytykê. Do sukcesu Trumpa w grupie bia³ych wyborców robotniczych przyczyni³ siê Barack Obama. Uwa¿aj¹ oni, ¿e obecny prezydent to „arogant”, „zagubiony”, „niekompetentny”, „naiwny” i „nie-amerykañski”. S¹dz¹, ¿e pogardza takimi wyborcami jak oni i stoi na szczycie piramidy nie-amerykañskiego elityzmu w czym popieraj¹ go nienawistne media g³ównego nurtu. Natomiast miliarder móg³by bez trudu przyst¹piæ do elity ale wybra³ inaczej. Czym dowartoœciowa³ swoich zwolenników.

Adam Sawicki

Email z pogró¿kami powodem zamkniêcia szkó³ w Los Angeles Email o planowanym zamachu bombowym, na szko³y w Los Angeles spowodowa³ we wtorek zamkniêcie drugiego co do wielkoœci systemu szkolnego w Stanach Zjednoczonych. Podobny email wys³any do w³adz szkolnych w Nowym Jorku zosta³ zignorowany. Jak poda³y w³adze email informuj¹cy o pod³o¿eniu ³adunków wybuchowych w szko³ach w Los Angeles zosta³ wys³any z Frankfurtu, lub skierowany na tamtejsze serwery. Nie zawiera³ informacji w jakich konkretnie szko³ach mia³y byæ pod³o¿one bomby, dlatego w³adze edukacyjne Los Angeles zdecydowa³y siê na krótko zamkn¹æ wszystkie placówki w swoim dystrykcie, co spowodowa³a powa¿ne perturbacje w codziennym ¿yciu uczniów i ich rodziców. Ramon C. Cortines, kieruj¹cy departamentem edukacji drugiego co do wielkoœci po Nowym Jorku dystryktu szkolnego

powiedzia³ na porannej konferencji prasowej, ¿e zdecydowa³ siê zamkn¹æ szko³y, gdy¿ „nie chcia³ ryzykowaæ ¿ycia uczniów”. „Nie mogliœmy podj¹æ decyzji o wys³aniu dzieci do szkó³ dopóki nie mieliœmy pewnoœci, ¿e s¹ ca³kowicie bezpieczne” – powiedzia³ Cortines. Wed³ug informacji Brada Shermana, kongresmana reprezentuj¹cego czêœæ Los Angeles, autor emaila twierdzi³, ¿e 32 d¿ihadystów jest gotowych do zaatakowania szkó³, przy u¿yciu bomb, gazu i karabinów. Autor przedstawi³ siê jako by³y uczeñ z Los Angeles i zaprzysiêg³y islamista. Choæ czêœæ wiadomoœci np. liczba osób maj¹cych dokonaæ ataku, mog³a œwiadczyæ o tym, ¿e jest ona tylko pogró¿k¹, a nie rzeczywist¹ zapowiedzi¹ zamachu, potraktowano j¹ powa¿nie, gdy¿ jej autor wykaza³ siê du¿¹ znajomoœci¹ szkolnego dystryktu w Los Angeles licz¹cego 900 szkó³ i ponad 640 tys. uczniów.

Podobny email trafi³ równie¿ do Nowego Jorku. W³adze miasta oceni³y go jednak inaczej. Burmistrz Bill de Blasio i szef policji William Bratton powiedzieli na konferencji prasowej, ¿e wszystko wskazywa³o na to, i¿ email jest tylko pogró¿k¹ bez

znaczenia. Bratton zasugerowa³, ¿e w³adze Los Angeles przesadzi³y zamykaj¹c wszystkie szko³y. Wskazywa³ równie¿, ¿e czêœæ emaila by³a wzorowana na jednym z odcinków serialu telewizyjnego pt. „Homeland”.

TB/greenpointpl. com


16

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

Trzeba zdobyæ publicznoœæ Z Piotrem Becza³¹, œwiatowej s³awy œpiewakiem, rozmawia Andrzej Józef D¹browski

– Czy jest ró¿nica miêdzy œpiewaniem w inscenizacjach tradycyjnych, nawi¹zuj¹cych lub wrêcz osadzonych w epoce, a w inscenizacjach uwspó³czeœnionych? Jest to kwestia interpretacji samej roli. Je¿eli re¿yser, uwspó³czeœniaj¹c operê, nie odbiega od jej g³ównego w¹tku, to w³aœciwie dla mnie niewiele siê zmienia, ale jeœli jego zamiar dalece odchodzi od tego, co jest w oryginale, to jest to dla œpiewaka nowe zadanie. Staram siê unikaæ inscenizacji, które niewiele maj¹ wspólnego z zamys³em kompozytora i librecisty, ale czasem zdarza mi siê braæ udzia³ i w takich spektaklach. Dla œpiewaka jest to pewne wyzwanie, jeœli w jednym sezonie ma mo¿liwoœæ zagrania tej samej roli, zarówno w tradycyjnej inscenizacji, jak i wspó³czesnej. Wymaga to np. innego ogrania kostiumu i rekwizytów, odnalezienia sie w stylistyce danej epoki. Kiedyœ wymagano od œpiewaka, ¿eby przede wszystkim mia³ mocny i piêkny g³os, ¿eby siê dobrze prezentowa³ w kostiumie i by³ dobrze zsynchronizowany z orkiestr¹. Teraz siê wymaga, ¿eby by³ tak¿e aktorem i uwa¿am to za dobr¹ tendencjê. Jednak rozwój tzw. Regietheater doprowadzi³ do zachwiania proporcji pomiêdzy stron¹ muzyczn¹ a sceniczn¹ a to ju¿ jest bardzo niebezpieczne…Nierzadko zdarza siê, ¿e koncepcja re¿yserska mocno odbiega od tego, co przewidzia³ kompozytor i librecista. Nierzadko s¹ to zadania sprzeczne z tym, co dzieje siê z postaci¹ i wymow¹ ca³ej opery. Czy wtedy tworzy pan postaæ dostosowuj¹c siê do oczekiwañ re¿ysera, czy w oparciu o to, co jest w muzyce i w³asne jej wyobra¿enie? Na szczêœcie mam ju¿ tak¹ pozycjê w œwiecie operowym, ¿e mogê sugerowaæ re¿yserowi lub wrêcz wymagaæ od niego, ¿eby jego wizja postaci by³a zgodna z moj¹, przynajmniej w du¿ej czêœci. – Zdarzaj¹ siê nieporozumienia? Zdarzaj¹ siê. Wyjaœniamy je jednak w trakcie prób. Zawsze jest szansa na kompromis. Czasem potrzebne s¹ pog³êbione dyskusje. Na szczêœcie nie mia³em ekstremalnych doœwiadczeñ w tej mierze. Staram siê zawsze przyjœæ na pierwsz¹ próbê z w³asn¹ koncepcj¹ postaci. Nie ma znaczenia, czy to jest Romeo, Faust, Ksi¹¿ê w „Rigoletcie”, czy Leñski w „Onieginie”.

– Czy w budowaniu postaci przez pana bardziej przewa¿aj¹ elementy muzyczne, które j¹ wyra¿aj¹, czy psychiczne, wynikaj¹ce z sytuacji, w jakiej ona siê znajduje? Jedne i drugie s¹ równie wa¿ne. Proces przygotowania roli jest dosyæ skomplikowany i pracoch³onny. Mam szczêœcie do ról zakorzenionych w wielkiej literaturze. Mogê np. posi³kowaæ siê „Faustem” Goethego, jeœli przygotowujê Fausta. Tak samo jest w przypadku Leñskiego, Werthera, czy Romea. S¹ tak¿e historiografie roli i historiografie postaci. Przyk³adem mo¿e byæ Gustaw w „Balu maskowym”, gdzie mo¿na siêgn¹æ do Ÿróde³ historycznych i wedle nich budowaæ tê postaæ we w³asnej wyobraŸni. I w nastêpnym etapie skonfrontowaæ to z wizj¹ muzyczn¹ kompozytora i z tym, co zaczerpn¹³ z literatury librecista. Postaæ Leñskiego u Puszkina nie jest a¿ tak pog³êbiona jak u Czajkowskiego. – Œpiewa³ pan ju¿ partie, o których marzy wiêkszoœæ tenorów, a czy pan sam marzy jeszcze o jakichœ? Tak. To jest szereg ról w repertuarze werystycznym, do którego powoli siê zbli¿am, na przyk³ad „Tosca” Pucciniego czy „Carmen” Bizeta. Równie¿ inne role z wielkiego repertuaru. – Przez któr¹ z postaci œpiewanych dotychczas wypowiedzia³ siê pan najpe³niej i jako œpiewak, i jako cz³owiek? Do nich mo¿na zaliczyæ Fausta, poniewa¿ jest to bardzo filozoficzna rola, przez któr¹ mo¿na przekazaæ inne wartoœci, nie tylko muzyczne, czy emocjonalne. – Niektóre z przedstawieñ s¹ transmitowane na ¿ywo na œwiat przez specjalnie zainstalowane mikrofony i kamery. Czy podczas nich zmienia siê jakoœ sytuacje i prowadzenie postaci, w³aœnie pod kamery? Trochê tak jest. Mam z tym ju¿ tak du¿e doœwiadczenie, ¿e nie sprawia mi to trudnoœci. Poza tym mam pewien wp³yw na to, co realizatorzy transmisji poka¿¹. Mogê uzgodniæ ustawienia kamery, œwiat³a itp. Oczywiœcie uzgadniam to te¿ z re¿yserem i kolegami, z którymi jestem na scenie. – Czy s¹ œpiewacy, z którymi œpiewa siê panu wyj¹tkowo dobrze? Staram siê mieæ jak najlepszy kontakt ze wszystkimi, bo uwa¿am, ¿e opera jest bardzo kolegialnym dzie³em sztuki. Im wszyscy jesteœmy lepsi, tym lepszy jest efekt dla publicznoœci. Oczywiœcie s¹ kole¿anki i koledzy, z którymi gra mi siê i œpiewa bardzo dobrze, zw³aszcza z tymi, z którymi spêdzam czas poza oper¹. Na przyk³ad Anna Netrebko. Znamy siê ju¿ dziesiêæ lat i zagraliœmy mnóstwo spektakli. Spiewaliœmy razem wiele koncertów i bardzo dobrze rozumiemy siê na scenie a poza ni¹ jesteœmy przyjació³mi. – W teatrach dramatycznych mówi siê o widzach wspó³tworz¹cych przedstawienie. Czy to samo mo¿na powiedzieæ o spektaklach operowych? Tak. Istnieje wymiana energetyczna miêdzy publicznoœci¹ a artystami na scenie. Jest ona bardziej utrudniona ni¿ w teatrze dramatycznym, poniewa¿ ta pu-

PHOTO: JOHANNES IFKOVITS

– Niedawno podziwialiœmy pana w Metropolitan Opera w „Eugeniuszu Onieginie”, „Fauœcie”, „Rusa³ce” i „Jolancie” a teraz mogliœmy oklaskiwaæ ponownie w uwspó³czeœnionej wersji „Rigoletta”. Czy wracaj¹c po jakimœ czasie do roli, w której odniós³ pan wielki sukces, znajduje pan w niej coœ innego ni¿ poprzednio? Ka¿d¹ rolê traktujê indywidualnie i do ka¿dego spektaklu podchodzê od nowa. Dla mnie nie ma znaczenia, czy jest to premiera roli, czy rola, któr¹ œpiewa³em ju¿ wielokrotnie. Parti¹ Ksiêcia mia³em przyjemnoœæ debiutowaæ w MET w 2006 roku. Trzy lata temu bra³em tutaj udzia³ w premierze nowej inscenizacji „Rigoletta”, maj¹c poprzez tê rolê bezpoœredni wp³yw na kszta³t tego spektaklu, dlatego z satysfakcj¹ wracam do niej dzisiaj.

u Piotr Becza³a – Istnieje wymiana energetyczna miêdzy publicznoœci¹ a artystami na scenie.

blicznoœæ jest oddzielona od nas kana³em orkiestrowym. Ponadto my w troszkê inny sposób projektujemy emocje ni¿ w dramacie, ale i w operze reakcja publicznoœci i atmosfera towarzysz¹ca spektaklowi ma bardzo du¿y wp³yw na to, co siê dzieje na scenie. – Czy s¹ dyrygenci, pod batut¹ których œpiewa siê panu najlepiej? Oczywiscie! Na przyk³ad maestro Nello Santi. Jest to moim zdaniem najlepszy interpretator i znawca muzyki Verdiego. Wspaniale dyrygowa³ tysi¹cami spektakli z najwiêkszymi œpiewakami ostatnich szeœædziesiêciu lat. Przygotowywa³ do ról wielu wybitnych œpiewaków. Wspania³ych dyrygentów, z którymi pracowa³em jest wielu, nie sposób ich tu wszystkich wymieniæ. Wspomnê jednak Jamesa Levina, Gianandrea Nosede, Marca Armiliato, Yannicka Nezet-Seguina i £ukasza Borowicza. £ukasz dyrygowa³ pierwszym moim koncertem w Polsce, który odby³ siê w Poznaniu i od tego czasu nagraliœmy trzy p³yty. Jest to bardzo dobry dyrygent. Odznacza siê rzadkim dzisiaj s³u¿ebnym stosunkiem do muzyki, takim, jaki ma wspomniany Nello Santi. Nie siebie wysuwa na pierwszy plan, tylko dzie³o i kompozytora. – Czy s³usznie pana g³os okreœla siê jako tenor liryczny? Te specyfikacje tenorowe s¹ zbyt rozbudowane. W Niemczech jest nawet szesnaœcie ró¿nych okreœleñ tenora. Wynikaj¹ one g³ównie z typu œpiewanych partii. Przez wiele lat œpiewa³em repertuar stricte liryczny, od Mozarta po lekkiego Verdiego, nie wy³¹czaj¹c po drodze operetki, dlatego przylgnê³o do mnie to okreœlenie – tenor liryczny. Ale od paru lat ju¿ œpiewam repertuar wykraczaj¹cy poza liryzm. Jestem tenorem, który wchodzi w repertuar spintowy, mocniejszy od lirycznego. Taki np. jak „Bal maskowy”, czy „Rusa³ka”, zatem okreœlenie mojego g³osu bêdzie siê pewnie zmieniaæ.

– Wiemy, ¿e ze swych poprzedników bardzo ceni pan Richarda Taubera. Równie¿ Fritza Wunderlicha, który by³ dla mnie wzorem, Nicolaia Geddê oraz wielu innych. W ka¿dym typie repertuaru mo¿na znaleŸæ w przesz³oœci jednego, czy dwóch œpiewaków, którzy kreowali pewien styl, jak choæby nasz Jan Kiepura. By³ to jeden z najbardziej fenomenalnych g³osów w historii wokalistyki. Skoro rozmawiamy w Metropolitan Opera, trzeba wspomnieæ tak¿e braci Edwarda i Jana Reszków, którzy œwiêcili w niej wielkie triumfy. Na Janie Reszke oparty by³ ca³y repertuar MET-u przez kilkanaœcie lat. By³ on tutaj królem przed er¹ Carusa. By³ tak¿e bogat¹ osobowoœci¹, nies³usznie zapomnian¹ dzisiaj przez œwiat muzyczny. – Czy studia na Wydziale Wokalno-Aktorskim Akademii Muzycznej w Katowicach dobrze przygotowa³y pana do zawodu? Owszem, wiele siê nauczy³em przez szeœæ lat nauki, ale gdybym mia³ jeszcze raz zaczynaæ studia, po³o¿y³bym wiêkszy nacisk na inne rzeczy ni¿ te, na które by³ po³o¿ony nacisk podczas mojej edukacji. Jestem bowiem przekonany, ¿e nieodzown¹ czêœci¹ nauki jest uczestniczenie w kursach mistrzowskich. Ja mia³em wtedy szczêœcie, bo z w³asnej inicjatywy wyjecha³em dwukrotnie na takie kursy do profesor Seny Jurinac. Uwa¿am, ¿e taki kontakt ze œwiatem zewnêtrznym przysz³ego œpiewaka powinien byæ wiêkszy. Sam czasem prowadzê kursy mistrzowskie w takich placówkach jak Lindemann Young Artists Program w Nowym Jorku. Podobne programy s¹ przy Operze Wiedeñskiej, Operze w Zurichu, Operze Paryskiej, czy Operze w Hamburgu. S¹ one przeznaczone dla œpiewaków, którzy maj¹ ju¿ za sob¹ pewne doœwiadczenie. Marzy mi siê, ¿eby w Polsce takie programy równie¿ powsta³y.


www.kurierplus.com

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

PHOTO: CORY WEAVER

– Œpiewa pan w najs³ynniejszych operach œwiata, wszêdzie ma pan swoj¹ publicznoœæ i wiernych wielbicieli a osiad³ pan w Wiedniu. Nie tylko w Wiedniu, ale tak¿e w Zurichu i w Nowym Jorku. Oboje z ¿on¹ zdecydowaliœmy siê na Wiedeñ, bo uwa¿amy, ¿e jest to œrodek kulturalnej Europy. Zurich jest tak¿e piêknym miastem i tam mamy nasz¹ oficjaln¹ rezydencjê. Kiedy œpiewam w Nowym Jorku, mieszkamy razem w³aœnie tutaj. Jestem w tej szczêœliwej sytuacji, ¿e mogê siê osiedlaæ tam, gdzie œpiewam. W Wiedniu znamy z ¿on¹ ca³e œrodowisko muzyczne. Jesteœmy przekonani, ¿e jest to jedno z najbardziej umuzykalnionych miast na œwiecie. -To miasto jest dla mnie zagadk¹, albowiem sprawia wra¿enie nies³ychanie ch³odnego a przecie¿ powsta³a w nim tak wspania³a muzyka. To bardzo indywidualny odbiór. Pana wra¿enie mo¿e wynikaæ z psychiki samych Austriaków, którzy mog¹ byæ ch³odni dla obcych a w swoim œrodowisku s¹ bardzo serdeczni i ciepli. Mia³em to szczêœcie, ¿e w³aœnie w Austrii zaczyna³em sw¹ karierê, 24 lata temu. Podczas piêcioletniego pobytu w Linzu wiele siê nauczy³em... Zosta³em zaakceptowany, czego konsekwencj¹ jest w³aœnie zamieszkanie w Wiedniu.

PHOTO: KEN HOWARD

u £ucja z Lammermoor.

u Rusa³ka.

u Eugeniusz Oniegin.

– Czy to wszystko jedno, w jakich miejscach i dla jakiej publicznoœci siê œpiewa? Nie do koñca. Akurat ja œpiewam w miastach o wielkiej tradycji operowej. I tam przychodzi publicznoœæ, która kocha operê i œpiew. – S¹ ró¿nice w jej reakcjach? Tak, ale trzeba to akceptowaæ. Wiedeñska publicznoœæ reaguje specyficznie, ma swoich ulubienców i sporo siê trzeba napracowaæ, aby zas³u¿yæ na to wyró¿nienie. Na ka¿dym przedstawieniu jest dwieœcie, trzysta, osób, które po dobrym spektaklu nie chc¹ œpiewaka wypuœciæ. Bywa, ¿e wywo³uj¹ go przed kurtynê dwadzieœcia razy. Amerykañska publicznoœæ tak¿e reaguje wielkimi brawami po ariach i na zakoñczenie, ale doœæ szybko opuszcza teatr, udaj¹c siê np. do restauracji. Inna jest publicznoœæ koncertowa, która przychodzi na ulubionego œpiewaka do nieco mniejszych sal. Wtedy mo¿na nawi¹zaæ z ni¹ bardziej intymny kontakt. Niezale¿nie od wszystkiego, trzeba jednak za ka¿dym razem zdobyæ tê publicznoœæ, czy œpiewamy dla niej po raz któryœ, czy po raz pierwszy. – Ma pan jakieœ inne pasje poza œpiewaniem? Wiele, pocz¹wszy od sportowych. Wiem, ¿e niektórzy nie uznaj¹ golfa za sport, ale to mówi¹ tylko ci, którzy nigdy w niego nie grali. Staram siê du¿o czytaæ. To jedna z tych pasji, które mam od dzieciñstwa. Uwa¿am, ¿e ksi¹¿ki pomagaj¹ w rozwoju, dlatego czytam niemal wszystko, co wpadnie mi w rêce. Jestem ¿onaty od 24 lat i mam wspólne pasje z ¿on¹, która równie¿ jest œpiewaczk¹. Podró¿ujemy razem i tworzymy rodzinê w ka¿dym miejscu, gdzie jesteœmy. To jest bardzo istotne. Staram siê uczyæ m³odych œpiewaków i uwa¿am to za niezwykle odpowiedzialne zajêcie. Na razie nie jestem w stanie poœwiêciæ im tyle czasu, ile bym chcia³. Mo¿e zmieni siê to w przysz³oœci. – Dla wielu pocz¹tkuj¹cych œpiewaków jest pan idolem. Chcieliby mieæ tak¹ pozycjê, jak¹ pan zdoby³. Czy mia³by pan dla nich jak¹œ radê? Ciê¿ka praca i cierpliwoœæ. Sam niekiedy zastanawiam siê, co z³o¿y³o siê na to, ¿e jestem tu, gdzie jestem. Myœlê, ¿e

17 przede wszystkim te dwie rzeczy. Oczywiœcie talent te¿ siê liczy. Dzisiejsza m³odzie¿ operowa marzy o karierze a nie o tym, ¿eby byæ jak najlepszym œpiewakiem. Dla mnie kariera by³a drugorzêdna. Ci¹gle pracujê nad tym, ¿eby siê rozwijaæ. Trzeba mieæ wielk¹ cierpliwoœæ tak¿e do samego siebie. Nie mo¿na oczekiwaæ efektów od razu. Praca nad g³osem musi trwaæ. Tak jak w kulturystyce praca nad cia³em. Bez brania anabolików, rzecz jasna. – Ogl¹da pan czasem opery bez pana udzia³u? Trudno mi wtedy staæ siê zwyk³ym widzem. Jednak œpiewak siedzi we mnie 24 godziny na dobê. Czy chcê, czy nie chcê, analizujê to, co siê dzieje na scenie. Ale cieszê siê zawsze, kiedy widzê dobry spektakl. – A czy wzrusza pana czasem coœ w tych spektaklach? O tak! Magia opery jest tak potê¿na, ¿e nie wiem, czy komuœ nawet przy szczególnie niskiej wra¿liwoœci, mog³oby siê nie zaszkliæ oko podczas „Cyganerii”, czy „Romea i Julii”. Mimo wspomnianej analizy, staram siê jednak byæ czêœci¹ publicznoœci i prze¿ywaæ, to co ona prze¿ywa. Przygl¹dam siê widzom siedz¹cym obok i obserwujê ich reakcje. – Co trzeba zrobiæ, ¿eby utrzymaæ g³os w tak wspania³ej kondycji, jak¹ pan dysponuje? Trzeba byæ m¹drym. Wiem, ¿e brzmi to absurdalnie, ale trzeba umieæ odmówiæ œpiewania repertuaru, który móg³by byæ niebezpieczny dla g³osu. Musia³em czêsto mówiæ „nie”, poniewa¿ kiedy pokaza³em swoje mo¿liwoœci, by³em zasypywany propozycjami nieodpowiednimi w tym momencie dla mojego g³osu i dla rozwoju osobowoœci. Trzeba byæ wówczas twardym i nie daæ siê zba³amuciæ agentom, re¿yserom, dyrygentom i dyrektorom oper. Trzeba tak¿e dbaæ o odpowiedni odpoczynek pomiêdzy spektaklami, fizyczny i psychiczny. S³owem – trzeba ¿yæ zdrowo, ale bez nadmiernej przesady. – Gdy mowa o niebezpieczeñstwach dla g³osu, nie mogê nie zapytaæ o Wagnera. Bêdê debiutowal w roli Lohengrina w przysz³ym roku. Chyba bêdzie to moja jedyna rola wagnerowska, poniewa¿ nie chcia³bym, ¿eby mój wspomniany tenor liryczny zmieni³ siê na tenor wagnerowski. Nie mam takich ambicji, ani planów. Lohengrin jest napisany na typ g³osu podobny do mojego, zatem nie powinno byæ obiekcji. Zaœpiewam go w DreŸnie pod batut¹ Christiana Thielemanna ze wspomnian¹ ju¿ Ann¹ Netrebko jako Elz¹ i bêdê go mia³ w sta³ym repertuarze. – Czy zdarza siê panu do³o¿yæ do roli coœ od siebie? Tak¹ w³asn¹ indywidualn¹ nadwy¿kê? Zawsze myœlê o nadwy¿kach. O ciekawszych kadencjach na przyk³ad, albo jeszcze piêkniejszym dŸwiêku. Chodzi jednak o wzbogacenie postaci a nie o popis dla samego popisu. Trzymam siê bowiem tych œrodków wyrazu, w które postaæ zosta³a wyposa¿ona przez historiê i muzykê. – Jest pan wielk¹ gwiazd¹ w skali œwiata. Czy czyni to pana bardziej szczêœliwym? Szczêœcie nie ma nic wspólnego z tym, jak¹ siê jest gwiazd¹ i na jakim jest siê etapie kariery. Jeœli robi siê to, co siê kocha i robi siê to dobrze, to jest to ju¿ du¿y powód do tego, ¿eby byæ szczêœliwym. Powiedzmy, ¿e mam bardzo ma³o przes³anek, do tego, ¿eby byæ nieszczêœliwym.

Rozmawia³ Andrzej Józef D¹browski


18

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

Weso³ych i spokojnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz spe³nienia wszystkich marzeñ w 2016 roku ¿yczy INGLOT Cosmetics www.inglotusa.com

Radosnych i rodzinnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz zdrowia, pomyœlnoœci i szczêœcia w Nowym Roku naszym Klientom i Polonii ¿yczy adwokat Joanna Gwozdz

188 Ecford Street, Brooklyn, NY 11222 Tel. (718) 349-2300 Fax: (718) 349-2332

Biuro Prawne

ROMUALD MAGDA, ESQ 776 A Manhattan Avenue, Brooklyn, New York 11222

Dzwoñ do nas ju¿ dziœ! Tel. 718-389-4112 Email: romuald@magdaesq.com

Poloni nowojorskiej, drugiej takiej nie ma na œwiecie, aby ka¿demu z nas przysporzy³o, pieniêdzy, zdrowia, czytelników. Aby chcia³o nam siê pracowaæ i wypoczywaæ. Aby Nowy Rok przyniós³ nowe wyzwania, a stare znajomoœci ¿eby nie rdzewia³y – ¿yczy Romuald Magda


19

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

MENU NA ŒWIÊTA BO¯EGO NARODZENIA 2015 ZUPY:

OFERTA SPECJALNA

1 Czerwony barszcz $6.95/qt. 2 Z suszonych grzybow $7.95/qt. 3 Zupa z zielonego groszku z bekonem i suszonym chlebkiem $6.95/qt.

1. Pieczona szynka plus pieczona nadziewana polêdwica wieprzowa z ziemniakami i warzywami $14,50 od osoby 3. Pieczone udka baranie z zielon¹ fasolk¹ i ziemniakami $18,25 od osoby (Zamówienie dla dwóch osób minimum)

PRZEK¥SKI: 1 Krewetki koktajlowe $18.99/lb. 2 Sa³atka z owocow morza $12.99/lb. 3 Paszteciki francuskie z kiszon¹ kapust¹, pieczarkami lub miêsem $2.50/ea. 4 Paszteciki francuskie z ³ososiem (Specjalne zamówienie) $15.99/lb.

DU¯Y WYBÓR PÓ£MISKÓW Z WÊDLINAMI

DANIA G£ÓWNE: 1 2 3 4

Ryba - grilowany miecznik $15.99/lb Filety z wo³owiny w plastrach $9.99/lb Pieczona pierœ z indyka $12.99/lb. Pieczony indyk naturalnie hodowany bez antybiotyków $10.99/lb. 5 Szynka na s³odko z sosem ananasowym $8.99/lb. 6 £osoœ z grilla lub na parze $13.99/lb. 7 Pieczona kaczka z kapust¹ $29.95/ea. 8 Udko indyka w sosie BBQ $7.99/lb. 9 Pieczona polêdwica z wieprzowiny nadziewana œliwkami $10.99/lb. 10 Kotlet mielony z indyka $3.85/ea.

WARZYWA I PRZYSTAWKI: 1 2 3 4

Go³¹bki z kasz¹ i grzybami $8.49/lb. Sa³atka œledziowa z buraczkami $6.49lb. Pieczone warzywa $7.99/lb. S³odkie ziemniaki pieczone w miodzie $7.99/lb. 5 Puree ziemniaczane po wiejsku z czosnkiem $4.99/lb 6 Pieczony bak³a¿an z serem parmesan $7.99/lb. 7 Wegetarianska lasagna z grzybami i szpinakiem 5.25/pc 8 Podwójnie pieczony ziemniak nadziewany œmietan¹ i szczypiorkiem $4.50/ea. 9 Tradycyjne nadzienie z chleba $5.99/lb. 10 Nadzienie z jadalnymi kasztanami $7.49/lb. 11 Kapusta z boczkiem po niemiecku $5.49/lb. 12 Czerwona kapusta z jab³kami $6.99/lb. 13 Fasolka z czosnkiem $6.99/lb. 14 Groszek z miniaturow¹ cebulk¹ $6.99/lb.

PÓ£MISKI Z SERAMI Oferujemy ponad 200 rodzajów serów z ca³ego œwiata (Hiszpania, Francja, Niemcy, Polska, W³ochy i sery amerykañskie): Ma³y $100.00; Œredni $140.00; Du¿y $190.00

Ma³y $100, œredni - $140, du¿y $190 oraz z kanapkami - ceny zró¿nicowane od $60 do $190 w zale¿noœci od rozmiaru pó³miska. (Na zamówienie)

KOSZE Z PIECZYWEM: Ma³y Du¿y

$25.00/ea. $45.00/ea.

DESERY: 1. Kompot z suszonych owoców $7.99/qt. 2. Rolada bo¿onarodzeniowa (czekoladowa, malinowa) $23.95/ea. 3. Makowiec z lukrem $13.00/ea. 4. Ciasteczka bo¿onarodzeniowe $9.99/lb. 5. Piernik orzechowo-owocowy $10.95/ea. 6. Babka Margo z wiœniami $10.95/ea. 8. Babka w kszta³cie choinki (waniliowoczekoladowa z wiœniami) $15.95/ea. 9. Babka z serem $5.95/ea. 10. Babka czekoladowa z orzechami $6.45/ea. 11. Mus z owoców leœnych z kremem waniliowym $8.49/ea. 12. Tiramisu domowe $7.95/ea.

CIASTA:

1. Z owocami leœnymi 10” 2. W³oskie z migda³ami 3. Tiramisu 10”

SERNIKI:

1. Z truskawkami 7” 2. Waniliowy, z malinami, z ciastkami Oreo 7” 3. Waniliowy 10” 4. Z dyni

$44.95/ea. $42.00/ea. $36.50/ea.

$22.50/ea. $15.95/ea. $29.95/ea. $20.95/ea.

9” ASSORTED PIES: Z dyni, orzechowa, jab³kowa, jab³kowomalinowa $17.99/ea.- $20.99/ea. Oferujemy tak¿e wegañskie ciasta. Zamówienia na ciasta wegañskie nale¿y sk³adaæ do 20 grudnia br.

Oferujemy ozdobne kosze z produktami spo¿ywczymi na wszelkiego rodzaju okazje

GODZINY OTWARCIA: Czwartek, 24 grudnia: 7:30 AM - 4 PM Pi¹tek, 25 grudnia: NIECZYNNE Czwartek, 31 grudnia: 7:30 AM - 6 PM Pi¹tek, 1 stycznia: NIECZYNNE Zamówienia nale¿y sk³adaæ do poniedzia³ku, 21 grudnia.

Weso³ych Œwi¹t!

od $50 do $300.

THE GARDEN, 921 Manhattan Avenue

Brooklyn, New York 11222, tel. 718-389-6448; www.thegardenfoodmarket.com


20

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

Wszystkim Klientom oraz ca³ej Polonii z okazji Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia sk³adamy najserdeczniejsze ¿yczenia szczêœcia, zdrowia i pomyœlnoœci, oraz ¿yczymy wszystkiego najlepszego w nowym 2016 roku. w³aœciciel oraz pracownicy sklepu W-Nassau Meat Market

KISZKA W - N A S S A U M E AT M A R K E T 915 Manhattan Ave., Brooklyn, N.Y. 11222, Tel: (718) 389-6149

NAJSMACZNIEJSZE DOMOWE WÊDLINY


www.kurierplus.com

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

Lulaj¿e Jezuniu, moja pere³ko, Lulaj ulubione me pieœcide³ko...

Krakowianki i Górale ¿ycz¹ Weso³ych Œwi¹t i Szczêœliwego Nowego Roku Na szczêœcie, na zdrowie, na caluœki roczek, ¯eby wam siê szczêœci³o, co zagon, co kroczek. ¯eby wam siê darzy³o, mno¿y³o, ¯eby nic nie uby³o ale przyby³o, W stodole, w oborze, w domu i na dworze, I wszêdzie, gdzie sobie tego ¿yczycie.

21


22

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

Pi¹tek w kinie

Krzysztof K³opotowski

Fassbender „rz¹dzi” jako Makbet

Najbardziej okrutna tragedia Szekspira otrzyma³a w tym roku niezwyk³¹ ekranizacjê, która bêdzie przeœladowaæ widza po nocach. „Macbeth” w re¿yserii Justina Kurzela rozgrywa siê w Szkocji w g³êbokim œredniowieczu w niemal pustym i surowym ale przepiêknym krajobrazie. Pierwszej sceny filmu nie ma w oryginalnym tekœcie tragedii. Dodaje ona jednak kolejn¹ warstwê motywu zdumiewaj¹cej przemiany dobrego niegdyœ cz³owieka w

okrutnego mordercê, który d¹¿y nie tylko do tronu ale tak¿e wybicia potomstwa rywali. Nastêpnie, zanim rozegra siê bitwa z wojskami zdrajcy, uwa¿nie obserwujemy spiête twarze ¿o³nierzy, kiedy jedni mê¿nie szykuj¹ siê do boju, inni t³umi¹ strach przed œmierci¹. Sekwencja walki korzysta ze zwolnionych zdjêæ co nadaje tej rzezi majestatu rycerskiego rytua³u. Czekamy na wró¿bê trzech czarownic wieszcz¹cych Makbetowi tron po królu Dunkanie, lecz spotka nas zaskoczenie,

które podkreœla w¹tek utraty dziecka jako przyczyny ¿¹dzy w³adzy. Szekspir ledwo to zaznacza, lecz film wydobywa na plan pierwszy. Adaptacja tragedii teatralnej musi radyklanie obchodziæ siê z tekstem. Zosta³ on skrócony a to, co w teatrze mo¿na tylko opowiedzieæ w dialogu jako opis akcji za kulisami – zosta³o tu wspaniale zainscenizowane. Brutalna scena mordu, który Makbet pope³nia na królu, czy kaŸñ ¿ony i dzieci Macduffa rozgrywaj¹ siê wprost przed naszymi oczami. Kolejne zaskoczenie to las Birnam, który podchodzi pod zamek króla Makbeta. Nie s¹ to ¿o³nierze dŸwigaj¹cy ga³êzie, lecz ta inscenizacja dodaje grozy upadkowi zbrodniarza na tronie. Michael Fassbender w tytu³owej roli jest olœniewaj¹cy. Czy to w boju z twarz¹ pomalowan¹ w groŸne czarne smugi, czy w koronie na g³owie, gdy w zbli¿eniu z Lady Makbet pozwala jednej ³zie œciekn¹æ po swym policzku, przykuwa uwagê widza ledwo okie³znanym mêstwem. Fassbender mówi w wywiadach, ¿e jego bohater cierpi na wspó³czesne wyczerpanie walk¹, które powoduje szaleñstwo weteranów wojennych. Skoro ta interpretacja pomog³a w stworzeniu przejmuj¹cej postaci niech tak bêdzie, chocia¿ Szekspir nic nie wiedzia³ o przejœciach weteranów US Army a tylko dobrze rozpozna³ naturê cz³owieka. Marion Cottilard w roli Lady Makbet by³a œmia³ym wyborem obsadowym re-

¿ysera ale okaza³a siê trafnym. Wspó³czesna Francuzka wcieli³a siê w œredniowieczn¹ majestatyczn¹ Szkotkê, która zachowa³a godnoœæ i powœci¹gliwoœæ w scenie swego szaleñstwa. Ma te¿ erotyczny magnetyzm tworz¹c z Fassbenderem zdumiewaj¹c¹ parê. Zdjêcia Adama Arkapowa wyczarowa³y tajemnicz¹ krainê pe³n¹ mgie³ o st³umionych barwach, gdy paleta przesuwa siê pod koniec w stronê czerwieni z piek³a rodem. Oszczêdna muzyka Jeda Kurzela, brata re¿ysera, dodaje surowoœci i tak strasznej opowieœci, zaœ kostiumy i scenografia tworz¹ dziwne wra¿enie œredniowiecza jakby nam wspó³czesnego. Efekt ca³oœci jest fascynujacy. Trudno polskiemu krytykowi oceniæ sposób podawania szekspirowskiego tekstu, ale bardziej kompetentni pod tym wzglêdem krytycy angielscy chwal¹ zw³aszcza Fassbendera. Polski widz nie musi chwytaæ tych wszystkich niusansów. Treœæ tragedii jest znana od 400 lat a inscenizacjê zawsze mo¿na podziwiaæ. Justin Kurzel mia³ do tej pory w dorobku jeden, lecz za to mocny film o seryjnym mordercy, tematycznie wiêc niezbyt odleg³y od tragedii Szekspira. „Macbeth” to piêkne wejœcie re¿ysera w rejony powa¿nej sztuki kina, pokazane w konkursie g³ównym w Cannes w bie¿¹cym roku. IdŸcie zobaczyæ póki graj¹ w przybytkach artystycznych: Lincoln Plaza Cinemas, czy Sunshine Landmark Theatre w Soho. ❍

Polski sklep elektroniczny

Zdrowych i Spokojnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia ¿yczy sklep

739 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-349-6889


www.kurierplus.com

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

Zapraszamy na zakupy. Oferujemy:

231 Wade Rd Extension Latham, NY 12110 Tel. 518-785-0103 www.eurodeliandmarket.com

❖ polskie artyku³y spo¿ywcze ❖ wêdliny i wyroby garma¿eryjne ❖ ró¿ne rodzaje pierogów, naleœniki, uszka ❖ ciasta, pieczywo ❖ soki, napoje, wody mineralne i wiele innych produktów.

Wszystkim naszym Klientom oraz ca³ej Polonii ¿yczymy rodzinnych i szczêœliwych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia

M³odzie¿owe kolêdowanie

Fundacja Polonia Polonii zaprasza na koncert kolêd i utworów religijnych w Parafii Œw. Cyryla i Metodego na Brooklynie, 9 stycznia o godz. 19.00. Wyst¹pi¹ Ela i Julia Raczkowskie, zwyciê¿czynie miêdzynarodowych konkursów wokalnych, solistki nowojorskiego Carnegie Hall. Wstêp wolny – prosimy o donacje, które przekazane zostan¹ w ca³oœci na rzecz polskiej szko³y im. Œw. Marii Magdaleny we Lwowie. Polonia Polonii to fundacja m³odzie¿y nowojorskiej, maj¹ca za zadanie budowanie wspólnoty polonijnej oraz wspieranie naszych rodaków zamieszka³ych na terenach Kresów Wschodnich. Obecnie wspieramy polsk¹ szko³ê im. Œw. Marii Magdaleny we Lwowie, której przekazaliœmy dotychczas ponad 400 podrêczników. Po wiêcej informacji zapraszamy na nasz¹ stronê internetow¹: poloniapolonii.weebly.com oraz na nasz¹ stronê na Facebooku: Polonia Polonii. ❍

Z wizyt¹ w Kurierze

Sympatyczn¹, s¹siedzk¹ wizytê z³o¿yli w naszej redakcji seniorzy z klubu Amber. Przyszli do naszej nowej galerii z muzyk¹ i œpiewem. Niektórzy w miko³ajowych strojach, wszyscy w dobrych, œwi¹tecznych humorach z szerokim repertuarem kolêd. Obiecywaliœmy sobie czêstsze spotkania w Nowym Roku. ❍

23


24

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

O muzyce bez dyplomacji

Roman Markowicz

Beethoven i Rachmaninow – koncerty przy wype³nionych salach W swoich muzycznych rozwa¿aniach wielokrotnie pozwala³em sobie na trochê ¿artobliwe stwierdzenie, ¿e aby mieæ wype³nione sale koncertowe, nale¿y publicznoœci zaoferowaæ du¿¹ dozê Beethovena. Oczywiœcie w dobrych wykonaniach.

P

rzysz³o mi to na myœl, kiedy w listopadzie Carnegie Hall prezentowa³a kolejny komplet beethovenowskich symfonii. Niew¹tpliw¹ atrakcj¹ tych koncertów by³ udzia³ Filharmonii Berliñskiej (czyli Berlin Philharmonic Orchestra) pod batut¹ ich angielskiego dyrektora artystycznego Sir Simona Rattle. Nie powinno zaskoczyæ, ¿e wszystkie piêæ koncertów by³o wyprzedane, co po raz kolejny udowodni³o, ¿e nowojorska publicznoœæ nie bêdzie mia³a nigdy doœæ Beethovena. Niektórzy krytycy i komentatorzy muzyczni z¿ymali siê na tê ideê programow¹, twierdz¹c, ¿e kolejny cykl zbyt dobrze znanych symfonii Beethovena nie wniesie niczego nowego. Popularnym pomys³em lub doœæ g³oœno wyra¿anym ¿yczeniem poniektórych krytyków by³o zaprezentowanie beethovenowskich dzie³ w kontekœcie muzyki wspó³czesnej; to, w mniemaniu owych zwolenników awangardy, mia³o by daæ s³uchaczowi szansê na... no w³aœnie na co? Niestety na to pytanie nie mam odpowiedzi, jako ¿e uwa¿am te próby wciœniêcia s³uchaczowi wspó³czeœnie skomponowanych dzie³ za prezenterski chwyt, amerykañski gimmick. Tu ma³a dygresja. Jedna z najbardziej zas³u¿onych dla nowojorskich instytucji muzycznych – 92 Street Y – jest w³aœnie w trakcie tego typu prezentacji cyklu „Sonat na fortepian i skrzypce” Beethovena. Ka¿dy z czterech koncertów zatytu³owanych „Bridge to Beethoven” poza dwoma, czy trzema dzie³ami oryginalnymi przedstawia równie¿ kompozycjê wspó³czesn¹, która z twórczoœci¹ Beethovenem nie ma nic wspólnego. Organizatorzy twierdz¹, ¿e Beethoven mia³ nie tylko wp³yw na póŸniejszych kompozytorów, ale przeciwstawienie sobie skrajnie odmiennych dzie³ bêdzie mog³o stworzyæ „kreatywn¹ konwersacjê”. Tutaj mo¿na siê zastanowiæ, czy jest to totalny absurd, czy jedynie „prezenterskie sztuczki” …

N

ie ma to na szczêœcie wp³ywu na wykonania – dwa pierwsze koncerty owej serii by³y wrêcz rewelacyjne. Wykonawcami s¹ doskonale znani nowojorskiej publicznoœci: pianista Shai Wosner (rodem z Izraela) oraz skrzypaczka Jennifer Koh (urodzona w Stanach, z koreañskich rodziców). Obydwoje artyœci s¹ nie tylko wspania³ymi instrumentalistami, ale co wiêcej doskona³e do siebie pasuj¹cymi kameralistami. W swojej doœæ d³ugiej karierze recenzenckiej rzadko dane mi by³o s³yszeæ ciekawsze, bardziej podniecaj¹ce, wnikliwe interpretacje dzie³, których ka¿d¹ nutê, jako pianista, znam na pamiêæ. Dwa ostatnie koncerty tej serii zaprezentowano tym razem w bardziej intymnej rozmiarami sali Buttenwieser Hall. Przysz³o mi na myœl, ¿e Wosner wydaje siê w tych kompozycjach pianist¹ pokrewnym dawnym intelektualistom klawiatury, jakimi byli Schnabel, Serkin czy Brendzel, chocia¿ dochodzi tu spora doza legendarnej elegancji Roberta Casadesus. Gor¹co poleci³bym wiêc dwa pozosta³e

u Filharmonia Berliñska. koncerty tej serii, które bêd¹ mia³y miejsce 21. III. 2016 oraz 7. IV. 2016. Przypuszczam, ¿e wspomnianej dwójce artystów poœwiêcê wiêcej miejsca, ale ich rewelacyjne wystêpy oraz po³¹czenie starego z nowym skojarzy³o mi siê z cyklem beethovenowskich symfonii. Nie ukrywam, ¿e widzia³bym interesuj¹cy kontrast jakim mog³o by siê staæ przeciwstawienie sobie symfonii Beethovena z symfoniami kompozytorów jemu wspó³czesnych, czy go poprzedzaj¹cych, ale tego rodzaju edukacyjne programy nie wydaj¹ siê mo¿liwe podczas zagranicznych podró¿y wielkich orkiestr, jak Filharmonia Berliñska. Piêæ koncertów prezentowa³o pary symfonii, choæ nie w porz¹dku œciœle chronologicznym. Tak wiêc najpierw us³yszeliœmy symfonie I-sz¹ i III-ci¹, potem II i V, VIII i VI („Pastoralna”), IV i VII, wreszcie najs³ynniejsz¹ IX „Chóraln¹”. Sir Simon Rattle preferuj¹c krótsze programy, raz tylko poprzedzi³ II Symfoniê uwertur¹ Leonor¹ No. 1, rzadziej s³yszan¹ i moim zdaniem najmniej spoœród trzech, ciekaw¹. Bez wzglêdu na to jak ów piêciodniowy cykl musia³ byæ wyczerpuj¹cy i dla orkiestry (i dla tych z nas, którzy uwa¿nie s³uchali fascynuj¹cych wykonañ, w grze berliñczyków nie odczuwa³o siê spadku zaanga¿owania czy energii. W IX Symfonii berliñczykom towarzyszy³ niezawodny jak zawsze Westminster Symphonic Choir oraz grupa solistów: sopran Susanna Philips, mozzo-sopran Eva Vogel, tenor Christian Elsner oraz bas Dimitry Ivashchenko.

J

ak mo¿na tak intensywne prze¿ycie, jakim by³o wys³uchanie tego epokowego cyklu streœciæ w kilku s³owach, bez wdawania siê w szczegó³y? Podkreœlam s³owo prze¿ycie, poniewa¿ obcowanie z t¹ muzyk¹, któr¹ dziœ wielu z mi³oœników literatury symfonicznej bez trudu mo¿e zanuciæ, jest nieodmiennie czymœ niepowtarzalnym, szczególnie, gdy s³uchamy tak przedniego zespo³u jak berliñczycy; dla przypomnienia, jednym z trzech koncertmistrzów orkiestry jest krakowianin Daniel Stabrawa, choæ obok niego gra tam

jeszcze kilku innych naszych rodaków. Zacznijmy mo¿e od tego, ¿e z punktu widzenia gry instrumentalnej zespó³ w dalszym ci¹gu posiada niewiele sobie równych. Rattle, który pozostanie ich szefem jeszcze tylko przez nastêpny sezon, musi byæ wci¹¿ dla nich inspiracj¹. Wspomnia³em ju¿, ¿e podczas piêciu intensywnych wieczorów odczuwalna energia i entuzjazm wykonawców by³y ewidentne, a wirtuozeria poszczególnych cz³onków orkiestry musia³a budziæ podziw. Rattle rzadko u¿ywa³ ca³ego sk³adu orkiestry i szczególnie w pierwszych symfoniach ograniczy³ siê do wzglêdnie skromnego rozmiarami zespo³u, co mia³o sens jeœli chodzi o dŸwiêk i stylistykê. Dyrygent preferowa³ ekstremalne kontrasty dynamiczne: by³y one tak zró¿nicowane, ¿e momentami gwa³towne „wybuchy” kot³ów, wszechobecnych w symfoniach Beethovena, zag³usza³y nastêpuj¹ce po nich pianissima smyczków. NajwyraŸniej chodzi³o o zaprezentowanie jak najszerszej, najbardziej wyrazistej palety barw i rewolucyjnego charakteru muzyki. Rattle preferowa³ tak¿e czêsto wrêcz kameralne brzmienie zespo³u i móg³ to osi¹gn¹æ dziêki swoim muzykom-wirtuozom. Dawno ju¿ nie s³ysza³em tak niezawodnych waltorni i o takiej subtelnoœci; solówki klarnetów, oboju (w V-tej Symfonii), czy fagotu (w finale IV-ej) by³y równie¿ imponuj¹ce. W tempach dominowa³ efekt „brio”, a wiêc wigor, werwa i entuzjazm: Rattle, co mnie osobiœcie przypad³o do gustu, s³yszy te dzie³a pe³ne ¿ycia i energii. Niektórzy dyrygenci próbuj¹ doszukaæ siê „znaczenia” tej muzyki, dla niego beethovenowskie partytury pr¹ do przodu. W „¿a³obnym marszu” III Symfonii „Eroiki”, s³yszeliœmy dramat, ale przede wszystkim formê i o to chyba kapelmistrzowi – a mo¿e równie¿ kompozytorowi - chodzi³o. Nie by³ to byæ mo¿e cykl, który wyprze z pamiêci wszystkie inne wykonania. Pozostawi³ jednak wspomnienia tak fascynuj¹cych momentów i interpretacji jak porywaj¹ca wersja V Symfonii, osza³amiaj¹cy, maniacki fina³ VII-ej, wspomniane waltornie w Eroice, energia i logika IX-ej.

Na pewno jedna nie bêdê protestowaæ, kiedy nadarzy siê kolejna okazja obcowania i tak wspania³¹ muzyk¹ i z tak wybornymi wykonaniami. Czytaj¹c o premierowych, niedopracowanych, przygotowanych w poœpiechu pó³-amatorskich wykonaniach symfonii Beethovena, przechodzi³o mi do g³owy pytanie, czy owi s³uchacze pierwszych wykonañ mogli w ogóle zdawaæ sobie sprawê z tego jak wielkiej muzyki s³uchaj¹ i jak mog³a by ona brzmieæ w dobrym wykonaniu. Jak¿e szczêœliwy by³by sam kompozytor, gdyby mu dane by³o pos³uchaæ swoich dzie³ z w³aœnie takimi berliñczykami, których doskona³oœæ dziœ przyjmujemy za coœ naturalnego.

P

owracaj¹c do tematu wysprzedanych do ostatniego miejsca sal – Filharmonia Nowojorska, w swojej nowo przemianowanej siedzibie David Geffen Hall, seriê listopadowych koncertów poœwiêci³a Festiwalowi Rachmaninowa, który przedstawia³ koncerty fortepianowe oraz dzie³a orkiestrowe rosyjskiego kompozytora (który w pewnym momencie swego ¿ycia by³ rezydentem nowojorskiej Upper West Side). Najwiêksz¹ atrakcj¹ festiwalu by³ udzia³ 24-letniego rosyjskiego wirtuoza Daniila Trifonowa, którego jak mo¿e pamiêtamy, miêdzynarodowa kariera rozpoczê³a siê w 2010 r. zdobyciem III nagrody na konkursie chopinowskim w Warszawie. Nied³ugo potem zosta³ laureatem dwóch innych wielkich konkursów pianistycznych: im. Artura Rubinsteina w Tel Avivie i Czajkowskiego w Moskwie to przypieczêtowa³o œwiatow¹ karierê, która do dziœ postêpuje w nieprawdopodobnym tempie. O jego sztuce pianistycznej wspomina³em ju¿ kilkukrotnie na ³amach Kuriera i komplementy jakimi go wtedy obdarza³em wydaj¹ mi siê dziœ jeszcze bardziej zas³u¿one. Obecna seria, w której wykona³ niemal wszystkie koncerty Rachmaninowa – I-szy Koncert fis-moll gra³ w zesz³ym sezonie, równie¿ z ogromnym sukcesem – udowodni³a nie tylko jego niezaspokojony apetyt w uczeniu siê nowego repertuaru, ale zademonstrowa³a tak¿e niezmiernie wszechstronnego muzy-


25

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

Pomó¿my chorym dzieciom na Œwiêta

u Shai Wosner i Jennifer Koh. ka. Warto bowiem czytelnikowi przypomnieæ, ¿e wystêpuj¹c w Nowym Jorku w listopadzie Trifonow nie ograniczy³ siê do wystêpów z Filharmoni¹ Nowojorsk¹, ale wzi¹³ te¿ udzia³ w koncercie kameralnym z cz³onkami Filharmonii, zorganizowanym przy wspó³udziale 92 Street Y, tam us³yszeliœmy dwa m³odzieñcze kwartety Rachmaninowa oraz pochodz¹ce ze studenckich jeszcze lat potê¿ne rozmiarami Trio elegiaque d-moll op. 9. Trio jest muzycznym ho³dem z³o¿onym przez m³odziutkiego kompozytora swemu mistrzowi Czajkowskiemu, na którego w³asnej kompozycji (Trio a-moll op. 50) wzorowa³ swoje Trio d-moll. Dodatkowo, na kilka dni przez rozpoczêciem maratonu z filharmonikami, Trifonow pojawi³ siê graj¹c raz jeszcze Rachmaninowa, ze swoim pedagogiem Siergiejem Babajanem wykonuj¹c II Suitê op. 17 na dwa fortepiany, a potem popisuj¹c siê w³asn¹ kompozycj¹, któr¹ nazwa³ „Rachmaninian¹”. Jednym s³owem mowa tu o nies³ychanie wszechstronnym muzyku, który, jak siê to mówi, przypadkowo jest równie¿ pianist¹.

Ka¿dy z trzech programów filharmo-

nicznych, prowadzony by³ przez innego dyrygenta i obok dzie³a na fortepian z orkiestr¹ prezentowa³ któreœ ze symfonicznych dzie³ Rachmaninowa. Wœród nich us³yszeliœmy wiêc poemat symfoniczny „Wyspa œmierci„(wed³ug obrazu Boecklina, znajduj¹cego siê w Metropolitan Museum), „Tañce symfoniczne” oraz pierwsze wykonanie przez filharmoników I-szej Symfonii d-moll op. 13, kolejnego studenckiego dzie³a kompozytora. Tym koncertem dyrygowa³ znakomity estoñski maestro Neeme Jaarvi i podczas tego w³aœnie programu mieliœmy szansê zapoznania siê z dwoma rzadko wykonywanymi dzie³ami takimi jak IV Koncert fortepianowy g-moll op. 40 oraz wspomniana symfonia. By³ to w sumie najciekawszy z trzech programów, choæ przedstawia³ pozycje w dorobku rosyjskiego kompozytora, które ani nie znalaz³y popularnoœci, ani których byæ mo¿e nie mo¿na postawiæ na tej samej wysokiej pó³ce z III koncertem d-moll, czy III Symfoni¹ a-moll. Koncert nie posiada tego samego charakteru ani tej samej dla charakterystycznej dla kompozytora melodyki, która ws³awi³a go w dwóch poprzednich koncertach. Kompozytor zmaga³ siê z form¹ – ¿artobliwie donosi³ w liœcie, ¿e IV koncert powinien byæ wykonywany cyklicz-

nie, jak wagnerowska tetralogia - i dokona³ potem sporych skrótów w partyturze, po tym, jak krytycy napisali drugocz¹ce recezje na temat amerykañskiej premiery w 1926 r.. Byæ mo¿e problemem by³o to, ¿e powta³a partytura bardziej przypominaj¹ca symfoniê koncertuj¹c¹ na fortepian z orkiestr¹, byæ mo¿e sam materia³ muzyczny nie jest a¿ tak ciekawy.

M

³odzieñcza symfonia, oryginalnie równie¿ kompozytorskie fiasko, jest ciekawym przyk³adem rozwoju póŸniejszej kariery kompozytorskiej; ju¿ wtedy daj¹ siê odczuæ przeb³yski póŸniejszej œwietnoœci, ale ca³oœæ jest d³uga, trochê ja³owa, akademicka i w sumie pozbawiona znamiona geniuszu. Zachwycony jednak by³em dyrygentem, który bardzo skromnymi œrodkami potrafi³ przekazaæ orkiestrze swoje intencje i nale¿y dodaæ, ¿e samo wykonanie Symfonii pozostawia³o bardzo ma³o do ¿yczenia: Jaarvi zainspirowa³ jakoœ orkiestrê. Przypomina³ mi – i traktujê to jako wielki komplement - typowego, doœwiadczonego policjanta kieruj¹cego ruchem, ze szczególn¹ eleganck¹ nonszalancj¹, na zasadzie: „najpierw przejedzie ten samochód, potem dam przejechaæ nastêpnemu”. O Trifonowie kilka ju¿ lat temu Martha Argerich powiedzia³a „on jest w stanie zrobiæ z fortepianem wszystko”. Wówczas uwa¿a³em to za „niewielk¹ przesadê”, dziœ widzê, ¿e wielka artystka dostrzeg³a ju¿ wtedy niepospolity pianistyczny talent. Jest on powa¿nym muzykiem, posiada naturalne, instynktowne wydaje siê podejœcie do kompozycji, które s¹ mu bliskie, w jego grze odnajdziemy dramat, emocje, napiêcie a jednoczeœnie brak popisowej wirtuozerii bliskiej innym jego kolegom. ¯adna spoœród czterech kompozycji jakie wykona³ (plus zagrana na bis w³asna wyœmienita aran¿acja uwertury do „Zemsty nietoperza” Johanna Straussa), nie wymiecie z pamiêci epokowych wykonañ innych wielkich pianistów; mimo to, z zadowoleniem s³ucha³em jego wersji i w takich momentach ¿adna inna interpretacja nie przychodzi³a mi na myœl. Proszê dobrze sobie to nazwiska zapamiêtaæ… . Wszystkim czytelnikom Kurieraa byæ mo¿e nawet moich artyku³ów ¿yczê bardzo dobrych, spokojnych i radosnych Œwi¹t oraz wiele dobrego w nadchodz¹cym Nowym Roku.

Roman Markowicz

Polsko-S³owiañska Federalna Unia Kredytowa wraz z Fundacj¹ Uœmiech Dziecka ju¿ po raz drugi organizuje Bo¿onarodzeniow¹ akcjê charytatywn¹. „Œwi¹teczny Uœmiech Dziecka”. To zbiórka pieniêdzy na hospicjum dla dzieci „Gajusz” w £odzi i polskie hospicjum onkologiczne im. B³ogos³awionego Ksiêdza Micha³a M. Sopoæki w Wilnie na Litwie oraz na pomoc potrzebuj¹cym dzieciom w Stanach Zjednoczonych. Po szeœciu dniach trwania akcji zebrano ju¿ $20,178.25. Udzia³ w akcji Naszej Unii jest naprawdê ³atwy. Wystarczy przyjœæ do jednego z oddzia³ów PSFCU, wype³niæ na miejscu kupon i dokonaæ wp³aty w kasie. Mo¿na tak¿e pomóc nie wychodz¹c z domu i dokonuj¹c wp³aty z komputera korzystaj¹c z Bankowoœci Internetowej lub ze smartfona u¿ywaj¹c aplikacji mobilnej. – Okres Bo¿ego Narodzenia jest najlepszym czasem aby pomagaæ potrzebuj¹cym. Wierzê, ¿e dziêki hojnoœci Cz³onków Naszej Unii uda siê pomóc wielu ciê¿ko chorym dzieciom, podobnie jak to mia³o miejsce w zesz³ym roku – mówi Krzysztof Matyszczyk, przewodnicz¹cy Rady Dyrektorów Polsko-S³owiañskiej Federalnej Unii Kredytowej. Akcja „Œwi¹teczny Uœmiech Dziecka” zaczê³a siê w sobotê po Dniu Dziêkczynienia. Po piêciu dniach, Cz³onkowie Naszej Unii zebrali ju¿ ponad 15,3 tysi¹ca dolarów. – Zaczêliœmy bardzo dobrze, przed nami jeszcze sporo wysi³ku, ale

wierzê, ¿e nas wszystkich staæ na pomoc innym, zw³aszcza tym najs³abszym i najukochañszym, czyli dzieciom. Akcja bêdzie trwa³a do 9 stycznia przysz³ego roku, tak wiêc jest jeszcze du¿o czasu, aby siê zaanga¿owaæ. Bêdziemy wdziêczni za ka¿d¹, nawet najmniejsz¹ ofiarowan¹ kwotê – mówi Marek Skulimowski, prezes Fundacji Uœmiech Dziecka, która ju¿ od szesnastu lat zajmuje siê pomaganiem potrzebuj¹cym dzieciom. Fundacja ju¿ po raz drugi po³¹czy³a si³y z Nasz¹ Uni¹ przy akcji „Œwi¹teczny Uœmiech Dziecka”. W zesz³ym roku dziêki hojnoœci Cz³onków Naszej Unii uda³o siê zgromadziæ prawie 152 tys. dolarów, które trafi³y do trzech hospicjów w Polsce (w Rzeszowie, Bia³ymstoku i Krakowie) oraz na potrzeby medyczne polonijnych dzieci. – „Œwi¹teczny Uœmiech Dziecka” to przyk³ad jak wiele mo¿e zdzia³aæ Polonia, gdy dzia³a solidarnie. Bo¿e Narodzenie to szczególny moment w roku, kiedy wszyscy chcemy siê dobrem podzieliæ. Jednoczeœnie pokazaæ, ¿e jako spo³ecznoœæ o tych samych, polskich korzeniach mamy otwarte serca, a ludzka tragedia nie jest nam obojêtna. Serdecznie dziêkujê Naszej Unii za zorganizowanie akcji, która mam nadziejê, bêdzie jeszcze wiêkszym sukcesem ni¿ w roku ubieg³ym – dodaje Marek Skulimowski. Fundacja Uœmiechu Dziecka otworzy³a w Naszej Unii trzy oddzielne konta, na które mo¿na wp³acaæ œrodki: Hospicjum dla Dzieci „Gajusz” w £odzi (konto PSFCU nr 1276680), Hospicjum im. B³ogos³awionego Ksiêdza Micha³a M. Sopoæki w Wilnie (nr konta 1276683) oraz na potrzeby Fundacji Uœmiechu Dziecka (nr. konta 1276701). Aby dokonaæ wp³aty, nale¿y do 9 stycznia 2016 r. udaæ siê do jednego z 16 oddzia³ów PSFCU w stanach Nowy Jork, New Jersey i Illinois, wype³niæ kupon i oddaæ go do kasy. Wp³at mo¿na dokonywaæ w formie przelewów pomiêdzy kontami przy u¿yciu Bankowoœci Internetowej lub aplikacji Bankowoœci Mobilnej PSFCU.

PR

the MARKET 243 Route 9W, Palisades, NY

Zapraszamy W najbli¿sz¹ sobotê (12/19) i niedzielê (12/20) od 12 do 4 po po³udniu na spotkanie z Miko³ajem. Bêdzie mo¿na zrobiæ œwi¹teczne zdjêcie i skromn¹ donacj¹ wspomóc Angels for Veterans, organizacjê, która pomaga rannym weteranom wojennym powrociæ do w miarê normalnego ¿ycia oferuj¹c im towarzystwo bezdomnych czworonogów.


26

GRUBE

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

RYBY

i

www.kurierplus.com

PLOTKI

Weronika Kwiatkowska

u John Lennon i Yoko Ono. 8 grudnia minê³o 35 lat od tragicznej œmierci Johna Lennona, który zosta³ zastrzelony w bramie swojego domu na Manhattanie przez psychofana, Marka Davida Chapmana. Zabójca wystrzeli³ piêciokrotnie, cztery kule dosiêg³y by³ego Beatlesa, który zmar³ w szpitalu. Co roku, w pobliskim Central Parku, zbieraj¹ siê t³umy, by wspólnie œpiewaæ i wspominaæ ukochan¹ gwiazdê. A w prasie pojawiaj¹ siê artyku³y przypominaj¹ce historiê ¿ycia i œmierci Lennona. Ostatnio sporo zamieszania narobi³ Andy Peebles ze stacji BBC, który 5 grudnia, na trzy dni przed zabójstwem, przeprowadza³ wywiad z par¹ muzyków: Lennonem i jego ¿on¹, Yoko Ono. Po latach wraca do tego wydarzenia, pisz¹c: „Spotkaliœmy siê w apartamencie Dakota w œrodku dnia. Choæ wszystko by³o umówione zanim przyjechaliœmy tam z Wielkiej Brytanii, najpierw musieliœmy zostaæ przes³uchani przez Yoko Ono, ¿eby mog³a upewniæ siê, czy nadal chce z nami wspó³pracowaæ. Yoko by³a uparta i stanowcza. Powiedzia³a nam, ¿e mia³a lepsze oferty ni¿ od BBC. Celowo prowokowa³a. Chcia³a, ¿ebyœmy ¿ebrali o ten wywiad. Co myœla³em, kiedy na ni¹ patrzy³em? Szczerze mówi¹c myœla³em: „A wiêc to jest ta kobieta, która rozbi³a Beatlesów”- wspomina Peebles. „Powiedzia³a: „Dobrze, jeœli mamy to zrobiæ, chcê postawiæ sprawê jasno: ten wywiad bêdzie w 50 procentach o Johnie, a w 50 o mnie”- kontynuuje opowieœæ dziennikarz. „Chcia³em zapytaæ: „Kim do licha jesteœ? Nie masz nic wspólnego z byciem piosenkark¹”. Dlaczego Peebles zdecydowa³ siê na ujawnienie œwiatu, co naprawdê myœli o Yoko Ono, 35 lat po tamtym spotkaniu? OdpowiedŸ jest prosta. Przesta³y obowi¹zywaæ ograniczenia wynikaj¹ce z umowy ze stacj¹ BBC. Dlatego dziœ mo¿e swobodnie wyraziæ swoje, niestety niepochlebne, zdanie. „Sta³o siê dla mnie jasne, ¿e zabójstwo Lennona dzia³a³o na jej korzyœæ. Czu³em siê zak³opotany i zawstydzony niektórymi z jej decyzji. U¿ywa³a œmierci Lennona, ¿eby zrobiæ rozg³os wokó³ swojej nowej p³yty, dodawa³a do swoich nagrañ fragmenty jego wypowiedzi, jako bonus. Porównywa³a zabójstwo Johna do morderstwa Johna F. Kennedy’ego, a siebie do Jackie Onassis”- pisze Peebles. I dodaje:

„Istot¹ sprawy by³o oczywiœcie to, ¿e Ono by³a tylko przeciêtn¹ japoñsk¹ artystk¹, która mia³a farta i zniszczy³a najwiêkszy zespó³, jaki kiedykolwiek powsta³ w Wielkiej Brytanii. Zb³¹dzi³a przez w³asne ego. I przez swoj¹ potrzebê pozostania wa¿n¹ dziêki blaskowi Johna Lennona. Ale nie jest. Jest nikim. Jest nikim wiêcej ni¿ tylko wdow¹”. *

Ania Rusowicz, która odziedziczy³a talenty muzyczne po rodzicach i od kilku lat œwiêci tryumfy na polskiej estradzie. Podobno w 2012 r., na wieœæ, ¿e bêdzie mia³a spotkaæ siê ojcem w ramach jednego festiwalu (Niemen Non Stop) – odmówi³a udzia³u. Organizatorzy zrezygnowali jednak z… wystêpu Wojciecha Kordy. Okaza³o siê, ¿e porzucona córka jest wiêksz¹ gwiazd¹ od ojca. Który dzisiaj - nie wiedzieæ czemu, domaga siê na ³amach prasy,

u

u Wojciech Korda. Trudne ma³¿eñskie i rodzinne relacje bywaj¹ tematem nie tylko piosenek, ale równie¿ skandali. Ostatnio mówi siê o Wojciechu Kordzie, który w obliczu choroby liczy na wsparcie córki, równie¿ artystki, Ani Rusowicz. „Lider „Niebiesko-Czarnych” z powodu k³opotów z krêgos³upem od kilku tygodni przebywa w szpitalu. O tym, ¿e z jego zdrowiem nie jest najlepiej, córka dowiedzia³a siê z mediów. Niestety, nie zdecydowa³a siê na spotkanie”- czytamy. Pocz¹tek konfliktu pomiêdzy Ani¹ i jej s³awnym ojcem siêga 1991 roku, gdy w wypadku samochodowym zginê³a mama piosenkarki, Ada Rusowicz (mia³a wtedy zaledwie 47 lat). Wkrótce muzyk o¿eni³ siê ponownie, a siedmioletni¹ wówczas córkê powierzy³ opiece siostry zmar³ej ¿ony. Sam zatrzyma³ przy sobie syna. „Przez ca³e dzieciñstwo i m³odoœæ mia³am ojca. By³ nim mój wujek. To do niego mówi³am: tato. On mnie wychowa³”- mówi w wywiadach

wspó³czucia i opieki. „Nie kryje, ¿e ¿yczy³by sobie, by Ania w koñcu siê do niego odezwa³a i pomog³a mu w rehabilitacji”. Có¿, wypada³oby zacytowaæ s³owa jednego z najwiêkszych przebojów Niebiesko- Czarnych: „na betonie kwiaty nie (u) rosn¹”. * „Podobno pierwsze pieni¹dze zacz¹³eœ zarabiaæ jako dziesiêciolatek?” – zapytano Micha³a Milowicza, „piosenkarza teatralno-musicalowego i aktora serialowego”, o którym rzadko kto dziœ pamiêta. „Pracowa³em u dziadka, który mia³ ziemiê, a na niej hodowlê nutrii, kurnik i plantacjê truskawek. Zbiera³em je i otrzymywa³em wynagrodzenie”- przyzna³ skromnie Milowicz. Który ju¿ w przedszkolu „tañczy³ i przebiera³ siê za ró¿ne postaci”. Co zreszt¹ zosta³o mu do dzisiaj. Najbardziej znany jest z udawania Elvisa. Oraz artysty.

Wiktor Zborowski.

* Patriotyzm ma wiele twarzy. Niekoniecznie pomalowanych w bia³o-czerwone barwy. Mo¿e byæ lokalny. Mo¿e byæ ekologiczny. Jak w przypadku Wiktora Zborowskiego, który lubi wyje¿d¿aæ za miasto, by… sprz¹taæ. „Zbieranie œmieci jest bardziej satysfakcjonuj¹ce ni¿ grzybobranie, bo œmieci w lesie jest wiêcej ni¿ grzybów”- t³umaczy aktor. „To mój prywatny patriotyzm”- dodaje. Zborowski swoimi sukcesami ekologicznymi dzieli siê na jednym z portali spo³ecznoœciowych: „Wêdkarze, nauczeni ju¿, zostawiaj¹ œmieci w jednym miejscu, ¿ebym siê nie fatygowa³. Dobre i to. Zebra³em 50-litrowy worek”. Innym razem skomentowa³ zachowanie mieszkañców okolic Rucianek: „Ta droga jest dostêpna dla samochodów. I jest efekt. Mistrzuniowie pó³œwiatka i okolic sypi¹ z okien swych limuzyn œwiñstwem, ile wlezie. Zebraliœmy. Jest lepiej. Chwilowo”. Znany i lubiany aktor ma nadziejê, ¿e w jego œlady pójd¹ inni. I „okolicznoœci przyrody” bêdzie mo¿na podziwiaæ bez koniecznoœci przekopywania ha³d odpadków. Bo jak sam mówi - cytuj¹c fragment skeczu Stanis³awa Tyma - „chamstwu w ¿yciu nale¿y przeciwstawiaæ siê si³om i godnoœciom osobistom”. ❍


KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

27

Œwi¹teczne przysmaki Ka¿da pani domu ma danie, które jet jej specjalnoœci¹, o które upominaj¹ siê bliscy i przyjaciele rodziny. Oto kilka œwi¹tecznych przepisów. Sprawdzonych i rekomendowanych przez naszych przyjació³. Smacznego.

Karp w galarecie. Przepis bratowej.

Dodam, ¿e przepis bratowej od wielu lat jest moim przepisem i ulubiona potraw¹ moich wigilijnych goœci. Sk³adniki: karpie – oko³o 1.5 kg w³oszczyzna (marchew, pietruszka, seler, por) cebula przyprawy: listek bobkowy (laurowy), ziele angielskie oraz lubczyk (nie jest konieczny) sól 2 ³y¿eczki ¿elatyny 3 bia³ka cytryna Przygotowanie 1. Patroszymy karpie, odcinamy g³owy. Dok³adnie myjemy. Kroimy na dzwonka. 2. W dwóch litrach wody gotujemy w³oszczyznê i g³owy ryb z przyprawami i sol¹. 3. Po ugotowaniu przecedzamy wywar. Marchewki z wywaru mo¿na wykorzystaæ do dekoracji potrawy. 4. Ostro¿nie wk³adamy dzwonka ryby do wywaru. Gotujemy na wolnym ogniu oko³o 10 minut. 5. Wyjmujemy rybê ³y¿k¹ cedzakow¹ 1. ¯elatynê rozmaczmy w niewielkiej iloœci zimnej wody. Dodajemy do wywaru. Dolewamy lekko roztrzepane bia³ka i sok z cytryny. Mieszaj¹c, ca³oœæ podgrzewamy na wolnym ogniu, a¿ bia³ko siê zetnie, a wywar siê sklaruje. Po lekkim sch³odzeniu odcedzamy œciête bia³ko, u¿ywaj¹c durszlaka przykrytego gaz¹ lub papierowym rêcznikiem. 2. Na dno pó³miska nalewamy trochê wywaru. 3. Pozostawiamy w ch³odzie, aby zastyg³. Nastêpnie uk³adamy rybê w kawa³kach i dekorujemy. Zalewamy pozosta³ym wywarem. 4. Pozostawiamy do ostygniêcia i umieszczamy w lodówce.

Magda Kapuœciñska prezes Instytutu Pi³sudskiego

Pikantne krewetki z fet¹

To jest przepis szefa kuchni mojego The 9 WMarket. Danie cieszy³o siê tak wielkim uznaniem, ¿e przepis zaczê³am stosowaæ w domu, ku radoœci naszych goœci. Od kilku lat jest to nasz œwi¹teczny przebój. Sk³adniki 10 krewetek 4 ³y¿ki oliwy z oliwek 1 starta cebula 4 obrane ze skórki pomidory 2 ³y¿eczki przecieru pomidorowego 1 z¹bek czosnku 2 szczypty chili, odrobina oregano, pieprz, 4 ³y¿eczki soku z cytryny 10 kostek sera feta Krewetki polewamy sokiem z cytryny i pozostawiamy w miseczce na dziesiêæ minut. Na oliwie podsma¿amy cebulkê. Pomidory oczyszczamy z pestek i kroimy w ma³¹ kostkê. Dodajemy je razem z przecierem do cebuli. Sos gotujemy na wolnym ogniu. Pod koniec dodajemy czosnek, chili, oregano i pieprz. Krewetki uk³adamy w ¿aroodpornym naczyniu, zalewamy sosem pomidorowym i posypujemy fet¹. Wk³adamy do rozgrzanego piekarnika na 20-30 minut. Po tym czasie danie jest gotowe.

Agata Galanis restauratorka, autorka Kuriera Plus

Sa³atka z pora i selera, która wszystkim smakuje

Zabawna jest historia tego przepisu. Po latach niewidzenia odwiedzi³am przyjació³kê w Polsce. Chcia³a mnie ugoœciæ wyszukanymi potrawami. Jednak jak to bywa w ¿yciu, nie mia³a za wiele czasu wiêc ostatecznie zrobi³a proste potrawy m.in. tak¹ salatkê. Okaza³a siê rewelacyjna i wesz³a do mojego menu na sta³e. Jest œwietna zarówno do wêdlin jak i do ciep³ych potraw. To moja sztandarowa potrawa, szczególnie w Bo¿e Narodzenie. Sk³adniki Pory ok.4 szt Seler marynowany w s³oiku 2-3 s³oiczki Ananas w zalewie 2 puszki Majonez Cytryny 2 sztuki Przygotowanie Pory drobno pokroiæ. Wymieszaæ z selerem marynowanym i ananasem równie¿ pokrojonym w kostkê. Wycisn¹æ sok z cytryny i ca³oœæ wymieszaæ z dodatkiem majonezu tak aby sa³atka mia³a konsystencjê kremow¹. Wstawiæ do lodówki, ¿eby sk³adniki „przegryz³y siê“. Przy odrobinie uwagi wykonawcy sa³atka zawsze siê udaje.

Krystyna Dura w³aœcicielka Christinas Restaurant na Greenpoincie

Kutia

Moja mama by³a Litwink¹, z tego powodu kutia od zawsze znajdowa³a siê na naszym œwi¹tecznym stole. Potrzebne produkty: Szklanka pszenicy; trzeba j¹ ugotowaæ na miêkko, jak ka¿d¹ kaszê Szklankia maku zmielonego na mia³ko lub s³oik ju¿ zmielonego Drobno posiekane orzechy w³oskie Drobno posiekane migda³y Skórka pomarañczowa drobno pokrojona i zamarynowana z miodem Rodzynki (iloœæ bakali wed³ug uznania) Szklanka rzadkiego, lej¹cego siê miodu Przygotowanie Do ugotowanej pszenicy wrzuciæ bakalie i miód – lekko wymieszaæ Dodaæ zmielony mak. Ca³oœæ ponownie delikatnie wymieszaæ. Jeœæ z apetytem. Jeœli zrobimy kutii wiêcej, to mo¿e z nami powitaæ tak¿e Nowy Rok.

Grace Grochowski Complete Physical Therapy, P. C.

Pierniczki nie tylko choinkowe

Ka¿dego roku, na pocz¹tku grudnia, piekê górê pierniczków, które ozdabiam lukrem i rozdajê przyjacio³om, w nadziei, ¿e zawisn¹ na ich œwi¹tecznych drzewkach, albo zostan¹ schrupane podczas œwi¹t. Ciasto: 1 kg m¹ki 1 szklanka miodu 20dag mas³a 2 czubate ³y¿ki kakao 1 przyprawa do pierników 1 jajko 2 p³askie ³y¿eczki sody Lukier 1 szklankê cukru pudru mieszam z 1 bia³kiem (mo¿e byæ ubite, ale nie musi). ¯ó³tko dodajê do ciasta. Miód, mas³o i kakao rozpuszczam na ogniu, ale nie gotujê. Odstawiam do ostygniêcia. M¹kê mieszam z przypraw¹ do pierników i sod¹. Do przestudzonej masy dodajê pozosta³e sk³adniki i dok³adnie mieszam oraz ugniatam. Mo¿na sch³odziæ ciasto w lodówce. Wa³kujê 3-4 milimetrowej gruboœci placki i wykrawam kszta³ty foremkami. Patyczkiem robiê dziurki (jeœli pierniczki maj¹ wisieæ na choince). Piekê w nagrzanym do 300F piekarniku ok. 10-12 min. Wystudzone ciasteczka dekorujê lukrem. Zawi¹zujê wst¹¿eczki. I ju¿!

Jolanta Szczepkowska Instytut Pi³sudskiego

Tort orzechowy Œwiêta kojarz¹ siê nam oczywiœcie z suszonymi grzybami, czerwonym barszczem, œledziami i sma¿onym karpiem…U mnie w domu nie mog³o równie¿ zabrakn¹æ pysznego tortu orzechowego. Wszystkie dzieci, podjada³y ³uskane w³oskie orzechy i masê czekoladow¹ z garnka… Z przyjemnoœci¹ podzielê siê dziœ tym wspania³ym przepisem z czytelnikami Kuriera Plus. Na ciasto potrzebujemy: 400 g posiekanych orzechów 400g cukru pudru 12 jaj 50g tartej bu³ki i 3 ³y¿ki do wysypania tortownicy Masa czekoladowa to: 250g gorzkiej czekolady 250g mas³a 100g zmielonych orzechów 100g zmielonych migda³ów 150g cukru do smaku 6 ¿ó³tek i jedno ca³e jajo ³y¿ka margaryny ¯ó³tka ucieramy na puch z cukrem pudrem, dodajemy orzechy, tart¹ bu³kê i ubit¹ pianê z bia³ek. Masê nale¿y prze³o¿yæ do tortownicy. Pieczemy oko³o 50 min w temperaturze 180 stopni C. Po ostygniêciu przekrajamy na trzy kr¹¿ki, nas¹czamy rumem, po 30 min smarujemy mas¹ czekoladow¹. Wskazane jest przygotowanie tortu dzieñ lub dwa wczeœniej.

Joanna Gwozdz adwokat


28

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

Nowa

powieϾ

w

www.kurierplus.com

odcinkach

Liliana Arkuszewska

Czy by³o warto? Odyseja d¿insowych Kolumbów

Zadziwiaj¹ce, jak wspaniale, jak najlepsza terapia wp³ywa na cz³owieka przerwanie rutyny, oderwanie siê od codziennoœci – i to w miejscu, gdzie jest mu naprawdê dobrze. Tego mi by³o trzeba. Nic mnie ju¿ nie dra¿ni, nie irytuje, nie przeszkadza ani nie komplikuje ¿ycia. Ciesz¹ najdrobniejsze rzeczy. O ile ³atwiej jest rozsup³ywaæ wêze³ki ¿yciowych dylematów… * Kilka minut przed ósm¹ po drodze do pracy „porszakiem” odwo¿ê Patkê do szko³y. Daj¹c ca³usa, ¿yczy przyje mnego dnia i wtr¹ca: – Mamuœ, na stole w kuchni zosta- wi³am wam kartkê. Upewnij siê, ¿eby tatulek jej nie missn¹³ – zatrzasnê³a drzwi. O czym ona mówi³a? Zabi³a mi æwieka. Nie wytrzymujê z ciekawoœci i dzwoniê do Andrzeja. – Patka zostawi³a na stole w kuchni jak¹œ kartkê. Czyta³eœ? – Czyta³em. – No i? Co napisa³a? – Spotkajcie mnie o 7 pm spszodu (napisa³a to ³¹cznie, a w dodatku przezs i sz!) td Bank na Greenbank. Bêdê tam na was czekaæ. Znowu coœ wymyœli³a! Nie wiesz, o co jej chodzi? – Nie mam zielonego pojêcia. – A wyrobisz siê na 7? – Muszê. Widzia³am, ¿e bardzo jej na tym zale¿y. Zd¹¿am jeszcze wpaœæ do domu i zjeœæ obiad. Posilona, ³apiê kolejny wiatr w ¿agle i z Andrzejem jedziemy na umówione spotkanie. Nie wiemy, na jaki pomys³ tym razem wpad³a nasza Pacita. Ju¿ czeka ze sportow¹ torb¹ przerzucon¹ przez ramiê i z mokr¹ g³ow¹. O dziwo, ma umalowane oczy, nigdy tego nie robi³a po treningu. – O, jak fajnie, ¿e przyszliœcie oboje! Zaprowadzê was w jedno miejsce. – Gdzie? – To niespodzianka. Bank ju¿ oczywiœcie zamkniêty. Obok w szarym budynku z zielonym dachem drugie wejœcie. Patka prowadzi na piêtro. Na korytarzu sterta butów przed wejœciem do g³oœnego pomieszczenia. Co pewien czas dobiegaj¹ stamt¹d wrzaski, jakieœ dzikie okrzyki. Zdejmujemy kozaki i wchodzimy do pokoju tu¿ za winklem. W nim na szklanych pó³kach w rzêdach poustawiane trofea. Za biurkiem siedzi ogolony na ³yso m³ody mê¿czyzna. Œniady po³udniowiec, ale nie Latynos. Wysoki, bosko zbudowany i tak przystojny, ¿e a¿ mnie zatka³o. Ubrany w czerwone kimono z wyhaftowanym logo Douvris, przepasany czarnym pasem. – Patrycja! How are you… – ujrzawszy nas za plecami Patki, podrywa siê natychmiast z dŸwiêcznym hello, wita silnym uœciskiem d³oni. – To sensei Mario – przedstawia Patka. S³owo sensei nic nam nie mówi, w dalszym ci¹gu nie wiemy, o co chodzi. Zaraz jednak Mario z imponuj¹c¹ elokwencj¹ wprowadza nas w tajemnice kunsztu karate. Najpierw rozs³awia program szko³y, potem gloryfikuje predyspozycje Patki. W pewnym momencie wstaje zza biurka i zaprasza do lustrzanej sali obok. Demonstruje æwiczenia, z pocz¹tku sam, po chwili razem z Patk¹, zwracaj¹c uwagê na precyzjê, z jak¹ nasza córa je wykonuje. Wystêp trwaj¹cy oko³o dziesiêciu mi-

nut obserwujemy z wyba³uszonymi oczami, kompletnie zaskoczeni. Nie ukrywam, ¿e siê nam spodoba³. Wracaj¹c do biura, oœwiadczamy Mario, ¿e chcemy zamieniæ z Patk¹ na osobnoœci kilka s³ów. – Czyli chcesz trenowaæ karate? – zaczyna Andrzej. – Bardzo. – A co z p³ywaniem? – wiem, co siê œwiêci. – Mam dosyæ… Ja… ja ju¿ nie chcê p³ywaæ. Osi¹gnê³am szczyt swoich mo¿liwoœci. Od ponad roku nie jestem w stanie poprawiæ wyników. – To dlaczego nie porozmawia³aœ z nami o tym w domu? – Nie chcia³am rezygnowaæ z p³ywania, nie maj¹c w zamian innego sportu. Zaciekawi³o mnie karate. – Pacita, przecie¿ nie zmuszaliœmy ciê do p³ywania. Sama tego chcia³aœ. – Wiem, zreszt¹ ¿y³am p³ywaniem, ale… ju¿ mam dosyæ! Teraz karate jest na czasie. Chcia³am wam nie tylko powiedzieæ, ale pokazaæ, jakie jest fajne. Myœla³am, ¿e w ten sposób ³atwiej mi bêdzie was przekonaæ. – Oj, Pacita, Pacita, nie musia³aœ robiæ ¿adnych podchodów. Zawsze docenialiœmy twoje inicjatywy. Byliœmy na nie otwarci – przeczesujê palcami jej w³osy, Andrzej przygarnia Patkê do siebie, uœmiechaj¹c siê pod nosem, krêci g³ow¹. Wszystko siê wyjaœni³o. By zapisaæ Patkê na zajêcia, za³atwiæ formalnoœci, wchodzimy z powrotem do biura. Mario wyjaœnia zasady dzia³alnoœci szko³y. Nie musi nas werbowaæ, ale program karate zachwala fenomenalnie, na ka¿de pytanie znajduje w³aœciw¹ odpowiedŸ. Jest wygadany, a przy tym ujmuj¹cy. No i sprawa za³atwiona. Nie tylko nasza córa uszczêœliwiona, nam te¿ jakoœ ul¿y³o. Jeszcze przed wejœciem do samochodu Patka patrzy w kierunku stoj¹cej przy lampie rudej nastolatki. – Sara, Sara! – wykrzykuje, biegn¹c do niej w podskokach. – It worked! They signed me up! Gdy wracamy do domu, opowiada, jak Sara zaznajamia³a j¹ z karate, zaprowadzi³a do Dojo i pozna³a z Mario. – Ale super z niego facet, co? Podoba³ wam siê? – Tak mi siê spodoba³, ¿e sama zastanawia³am siê, czy nie zacz¹æ æwiczyæ. Przyjemnie by³oby mieæ takiego trenera. Zapewne niejedna œni o nim po nocach. – Wiedzia³am, ¿e ci przypasuje. Co ty na to, tatulek? – Trzeba przyznaæ, ¿e dobry spec. Potrafi œlepemu sprzedaæ kolorowy telewizor. Rozumiem, ¿e jest w³aœcicielem szko³y? – On i jego partner Dino, zapaleni karatecy, Italiañcy. * Andrzej ju¿ nie wstaje o pi¹tej rano. Dla Patki nawa³ obowi¹zków to nie problem. Im wiêcej zajêæ, tym lepiej jest zorganizowana. Czêsto przebywa z Sar¹. Razem trenuj¹, razem siê ucz¹, razem baluj¹ z now¹ ferajn¹ karateków. £¹cz¹ je te same zainteresowania, z tymi samymi marzeniami szybuj¹ przez ¿ycie. Snuj¹ plany, ¿e po studiach za³o¿¹ wydawnictwo. Obie maj¹ dar pisania. Do szkolnych przedmiotów dok³adaj¹ creative writing,

pisz¹c, spe³niaj¹ siê. Chyba ju¿ nic nowego nie wyskoczy. Kalendarz Patki jest wypchany po brzegi. Andrzej wozi j¹ na zajêcia w tê i z powrotem. Nasze sumienia spokojne, rodzina u boku. Gosik na pe³nych obrotach, popo³udniami kursuje z dzieæmi. Z Karolin¹ na prywatne lekcje nauki gry na skrzypcach, z Nikusiem na karate. S³awek póŸno przychodzi do domu, gimnastykuje siê nad rozwojem firmy. Zabiega o kontrakty. Otoczeni przyjació³mi, na imprezach, kameralnych spotkaniach wymieniamy doœwiadczenia. Nie przestajemy siêgaæ po gwiazdy. Wierzymy, ¿e dalej bêdzie nam siê uk³ada³o. – S³ucha³aœ rano dziennika? – pyta Andrzej, dzwoni¹c do Notrextu. – Nie, radio mam nastawione na Magic100. W drodze do pracy s³u-cha³am muzyki, a coœ siê sta³o? – cnr zbankrutowa³o! Moje marzenia, wielkie plany szlag trafi³ – powiedzia³ to z tak wielkim smutkiem, ¿e czujê, i¿ powinnam byæ przy nim. – Ju¿ do ciebie jadê. Porozmawiamy i znajdziemy jakieœ rozwi¹zanie – nie chcê mówiæ „bêdzie dobrze”, bo pamiêtam, co siê czuje, gdy los przestaje byæ przychylny; te s³owa jeszcze bardziej za³amuj¹. Chwytam za torebkê, zachodzê do Davida i informujê, ¿e muszê wyjœæ. – Gdyby coœ siê wali³o, to jestem pod telefonem. W drodze do domu skrêca mnie z ¿alu. Znowu caramba. Trzeba siê z tym pogodziæ – niepewnoœæ pracy nieustannie bêdzie nam w Kanadzie towarzyszy³a. W ¿yciu nie mo¿e byæ perfekt przez ca³y czas – to ¿adna nowina. Mówi¹, ¿e gdyby ci¹gle by³o dobrze, mo¿na by siê zanudziæ. Co za niedorzecznoœæ! Na nudê nigdy nie narzeka³am, a zmaganie siê z niepowodzeniami ³amie cz³owieka. Wysysa energiê, zabija marzenia, niwe-czy cele. Gdy nie ma siê marzeñ, nie ma siê nic. Celu nie mo¿na osi¹gn¹æ, gdy go nie ma. Andrzej jest szary z przejêcia, ale nie w szoku. Od pewnego czasu œledzi³ w biznesowych gazetach sytuacjê cnr. Od miesiêcy nie by³o ró¿owo; ciêcia bud¿etowe, ludzie, z którymi wspó³pracowa³ potracili pracê. Brak stabilizacji spêdza³ mu sen z oczu. Dzisiejsze bankructwo Canadian National Railways potwierdzi³o jego obawy. – Nie wiem, co dalej robiæ. Twórcza praca nad lampami pozwala³a mi siê tu odnaleŸæ. Mam to wszystko teraz ciepn¹æ? Zostawiæ nieskoñczone? To boli! – Pamiêtam, jak boli. Ale zobacz, jak to dobrze, ¿e by³eœ przezorny i wytrwale zajmowa³eœ siê paczkami. Nie zosta³eœ kompletnie na lodzie. Masz Polimex. – Niby tak, ale straci³em… – Dziubas, nie powiem ci: „WeŸ siê w garœæ”. Sprawdziliœmy, ¿e to nie dzia³a. Doskonale wiem, co czujesz. Nikt nie zrozumie ciê lepiej ni¿ ja. Ale… wiesz… w³aœciwie powinniœmy Bogu dziêkowaæ, ¿e kiedy ja straci³am pracê, ty j¹ mia³eœ. Teraz ciebie zwolniono, ale ja zarabiam dobrze. ¯adna tragedia, znajdziesz inn¹ pracê. Dochody bêdziesz mia³ z bezrobocia i z paczek. – Na szczêœcie. W³aœnie dosta³em list

odc. 93 powiadamiaj¹cy, ¿e Polimex rozszerzy³ swoj¹ dzia³alnoœæ na kraje republik radzieckich. Powinien byæ znacznie wiêkszy ruch w interesie. Mam te¿ mapy Karola, muszê do niego zadzwoniæ. – Powinieneœ… chocia¿ w tej kwestii niczego dobrego ci nie wró¿ê. Nie chcê ciê do³owaæ, ale przypuszczam, ¿e Karol to oszust. Do tej pory nie namalowa³ mapy Cancun. Banialuki, ¿e by³a prawie skoñczona, ¿e tynk z sufitu na ni¹ zlecia³… takie farmazony mo¿e opowiadaæ dzieciom. Spodziewa³am siê, ¿e goœæ ma wiêcej polotu. W ka¿dym razie wszystko, co zainwestowaliœmy w ten biznes, posz³o siê bujaæ. Projekt Cancun zaniechany. Abyœcie wy nie dali zrobiæ siê w bambuko. S³ysza³eœ? Tomek postawi³ ju¿ na tym krzy¿yk. Podœmiewa siê, ¿e Karol wyda³ wasz szmal na wakacje po Europie. Chapn¹³ gotówkê i zafundowa³ frajdê ca³ej rodzinie. Jednak widzê, ¿e ty w dalszym ci¹gu naiwnie wierzysz… – W coœ muszê. Nie ma zmi³uj. Kolejny raz dano nam lekcjê kapitalizmu. Tym razem bardziej dotkliw¹, bo tak wiele nadziei wi¹zaliœmy z tym przedsiêwziêciem na przysz³oœæ. Nie ma innej rady, trzeba zacisn¹æ zêby, prze³kn¹æ œlinê i znaleŸæ nowe Ÿród³o entuzjazmu. Staram siê jak najprêdzej wyrzuciæ z siebie rozczarowanie, unikaæ dra¿liwych tematów. Przewróciæ kartkê czytanej powieœci, rozpocz¹æ nowy rozdzia³ i z nadziej¹ wypatrywaæ happy end. Pod tym wzglêdem jesteœmy skrajnie ró¿ni. Andrzej analizuje niepowodzenia. Problemy potrzebuje wypraæ, wyp³ukaæ, wy¿¹æ, wymaglowaæ. Na koniec, gdy ju¿ sobie pogdyba, godzi siê z losem. Wracam w przeb³yskach do beztroskiej m³odoœci, a prawdziw¹ uciechê daje mi córa. Zaabsorbowana swoimi pasjami, zadomowiona w tutejszym œwiecie, choæ ostatnio momentami rozkojarzona. Wtedy wydaje siê, jakby myœlami odlatywa³a w sin¹ dal, a coœ g³êboko w niej t³amsi³o ca³kowit¹ satysfakcjê. „Czy¿by jej serce pika³o uczuciem do któregoœ z kawalerów?” – przemknê³o mi przez g³owê. Nie przypuszczam, rozpozna³abym przecie¿ zwiastuny m³odzieñczej mi³oœci. Wczeœnie rano Patka ju¿ wysz³a z domu, a ja szykujê siê do pracy. Jem na chybcika, ³apiê za teczkê, jeszcze ³yk gor¹cej herbaty… – Dziubas! – s³yszê z góry. – Nie widzia³aœ mojego czarnego swetra w szare pasy? – Musi byæ na miejscu. – Nie ma. – Na pewno masz go przed nosem i nie widzisz – krêcê g³ow¹, zastanawiaj¹c siê, czy wszyscy mê¿czyŸni szukaj¹ rzeczy tak jak mój m¹¿. – Tutaj go nie ma! – Przecie¿ nie wyparowa³. Jest póŸno, muszê lecieæ!

Liliana Arkuszewska Szczecinianka. Wyjecha³a z kraju z trzyletni¹ córk¹, mê¿em, siostr¹ i szwagrem; najpierw do Francji, potem do Kanady. W Odysei d¿insowych Kolumbów razem z ni¹ prze¿ywamy emigracyjn¹ codziennoœæ i zastanawiamy siê – czy by³o warto?


KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

29

Podwójne ¿ycie Weroniki K.

£apka Piszê jedn¹ rêk¹, drug¹ ugniatam ciasto na pierniki. Trzeci¹ oplatam drzewko sznurkiem lampek. I odpisujê na e-maile, które namna¿aj¹ siê niczym komórki w organizmie. Trwa elektroniczna mitoza. Sprawy pilne przyrastaj¹ w tempie zatrwa¿aj¹cym. Wszystko ma byæ teraz, zaraz, ju¿. Bo koniec roku. I ¿eby zd¹¿yæ przed pierwsz¹ gwiazdk¹. A potem rozsi¹œæ siê wygodnie przy wigilijnym stole i przez chwilê niczego nie musieæ. Poluzowaæ obro¿ê. Byæ. Ale zanim nast¹pi b³ogie taplanie siê po uszka w barszczu i d³ubanie oœci¹ w zêbach, trzeba poddaæ siê œwi¹tecznej gor¹czce, pozwoliæ by strawi³a ka¿d¹ woln¹ chwilê. Nie ma sensu walczyæ. Odk³adaæ na póŸniej. Uchylaæ siê od powszechnego obowi¹zku bycia nieco zestresowanym. I nieco przemêczonym. Nieza³atwione sprawy dopadn¹ nas prêdzej czy póŸniej. Niech wiêc was ³apka boska broni!- jak ¿artuje kole¿anka, której córka przygo-

W ERONIKA K WIATKOWSKA

towuj¹c siê do przyjêcia sakramentu I komunii œwiêtej, ze œmierteln¹ powag¹ wyg³osi³a zdanie: „³apka boska jest do zbawienia koniecznie potrzebna”, a na koñcu modlitwy doda³a: „i módl siê za nami grzecznymi”. Amen. Mo¿e dlatego œni mi siê ustna matura z historii. Profesor z brod¹ i stó³ przykryty zielonym suknem. I ¿e mam zdawaæ jeszcze raz egzamin. Choæ ju¿ dawno skoñczy³am studia. Mogê pokazaæ dyplomkrzyczê przez sen. Ale to na nic. Komisja ju¿ czeka. Losujê pytania. I znowu tam jestem. W szkolnej bibliotece. W maju 1996 roku. Mam zaciœniête pi¹stki. I wnêtrznoœci powi¹zane w supe³ek. A przed oczami zmiêt¹ kartkê, z niekoñcz¹c¹ siê list¹ dat, których nie pamiêtam, które zapomnia³am od razu po wejœciu na salê, a które bêd¹ mi siê œni³y jeszcze dwadzieœcia lat póŸniej. A mo¿e i do koñca ¿ycia. Dziwne, jak obca wydaje mi siê tamta scena. Tamta ja. S³oje odk³adane w drewnie pamiêci. Z których mo¿na czytaæ. Albo wró¿yæ. ¯ycie, które siê po drodze wydarzy³o. Komuœ innemu. Ale strach jest ten sam.

Obezw³adniaj¹cy. Zamierzch³e czasy- mówi znajoma opowiadaj¹c o studenckich wypadach w góry. I romansach z kolegami z roku. Jeden z nich jest dzisiaj wysoko postawionym politykiem. Co dowodzi niezmiennie zaskakuj¹cej tezie, ¿e twarze z gadaj¹cego pude³ka maj¹ jakieœ inne wcielenia. Pozatelewizyjne. Trudno to sobie wyobraziæ. Na przyk³ad taki Roman Giertych. W kapciach. Z dzieæmi. W zalotach. Przy wigilijnym stole. Abstrakcja. Na jednym ze zdjêæ Weso³y Romek przypomina Oskara Wilde’a w m³odoœci. Niestety, oprócz wydatnej szczêki nic obu panów nie ³¹czy. Pierwszy jest politykiem. Drugi by³ poet¹. Chyba nie ma dwóch diametralnie ró¿nych profesji. A mo¿e odwrotnie? Jerzy Stuhr, aktor, przyzna³ ostatnio w wywiadzie, ¿e „ma tê broñ”. Wie jak przemawiaæ do t³umu i przy odrobinie chêci móg³by zostaæ prezydentem. Jak cz³owiek wierzy w siebie, to ca³a reszta to betka, nie ma takiej rury na œwiecie, której nie mo¿na odetkaæ - œpiewa³ przed laty. Bo œpiewaæ ka¿dy mo¿e. Trochê lepiej lub trochê gorzej. Ale nie o to chodzi jak co komu wychodzi. Podobnie z rz¹dzeniem. Ale nie idŸmy t¹ drog¹. Nie ma nic bardziej szkodliwego, ni¿ rozmowy o polityce przy wigilijnym stole. Lub przy ja-

kimkolwiek stole. Lub gdziekolwiek. Znajomy przed Œwiêtem Dziêkczynienia wys³a³ do zaproszonych goœci umowê, któr¹ ka¿dy musia³ podpisaæ, zanim usiad³ do wspólnej konsumpcji indyka. Znalaz³a siê tam lista zakazanych tematów, a tak¿e zobowi¹zanie, by na czas wieczerzy pozbyæ siê telefonów. Wy³¹czone urz¹dzenia znalaz³y siê w koszu, poza zasiêgiem biesiadników i - przynajmniej tak to sobie wyobra¿am - wieczór musia³ nale¿eæ do niezwykle udanych. Piêkna idea. Warto wcieliæ j¹ w ¿ycie przy najbli¿szej okazji. Szczêœliwie podczas spotkañ Ridgewoodteki takie zabiegi nie s¹ potrzebne. Nigdy nie brakuje tematów do rozmów. Mo¿e tylko czasu, by omówiæ wszystkie propozycje, przeczytaæ ulubione fragmenty. Chcia³oby siê polecieæ Barej¹: sensowna rozmowa w naszym klubie to norma. Równie¿ podczas nieformalnych okazji, jak chocia¿by ridgewoodtekowej imprezy op³atkowej, gdzie zamiast pierogów by³y dietetyczne sa³atki z quinoa, rockowe ballady zast¹pi³y tradycyjne kolêdy, ale nastrój serdecznej bliskoœci pozosta³ ten sam. I tylko to siê liczy. Poczucie wspólnoty. I radoœæ z obcowania. Ze sob¹. I s³owem. Które mieszka miêdzy nami. Napisz do autorki: podwojnezycieweronikik@gmail.com

El¿bieta Baumgartner radzi

Aby spe³ni³y siê œwi¹teczne ¿yczenia „Szczêœcia, pomyœlnoœci!!” Ile razy s³yszeliœmy te ¿yczenia z okazji œwi¹t, ile razy us³yszymy w tym roku? Jak czêsto mówiono nam „szczêœliwego Nowego Roku”? Czy ¿yczenia siê spe³ni¹, zale¿y od nas samych. Szczêœcie, to stan ducha, wewnêtrzna radoœæ z pozytywnej sytuacji, poczucie satysfakcji. Pojêcie szczêœcia jest subiektywne i ka¿dy cz³owiek definiuje je samodzielnie. Pomyœlnoœæ, to korzystny przebieg wydarzeñ. Nikt nas nie uszczêœliwi, nie zapewni sprzyjaj¹cego losu. Mo¿emy to uczyniæ tylko sami.. Oto kilka sugestii, jak uporz¹dkowaæ swoje sprawy, by znaleŸæ miejsce i czas na to, co jest dla nas najwa¿niejsze, by uczyniæ nasze ¿ycie udanym i spe³nionym. Miej mniej Rozejrzyj siê wokó³ siebie. Zobaczysz pe³ne szuflady, szafy, pó³ki, zagracone k¹ty. Jesteœmy wszyscy otoczeni przez zbêdne martwe przedmioty, które nie doœæ, ¿e przypominaj¹ nam, ¿e zmarnowaliœmy na nie pieni¹dze, ale jeszcze osaczaj¹ nas, zabieraj¹ nasz¹ przestrzeñ ¿yciow¹ i nasz czas. Tak, czas, gdy¿ w zagraconym ¿yciu gorzej siê ¿yje, trudno jest cokolwiek znaleŸæ, dotrzymaæ terminu... Trudno jest równie¿ realizowaæ jakiekolwiek cele. Zostañ minimalist¹. Postaw sobie za cel „odgracenie” domu i ¿ycia. Wyrzuæ bezwartoœciowe rupiecie, te jeszcze u¿yteczne – oddaj Armii Zbawienia. Wyzbycie siê otaczaj¹cego ciê balastu da ci poczucie lekkoœci i satysfakcji. Porz¹dki, to dopiero pocz¹tek. Wstrzymaj siê te¿ z nowymi zakupami. Miej mniej – tylko to, co ci jest potrzebne, to co

¿ycie ulepsza albo upiêksza. Równie¿ wyeliminuj negatywne znajomoœci. Nie pozwól, by inni zatruwali swoj¹ ¿ó³ci¹ twoje ¿ycie. WyjdŸ naprzeciw ludziom, którzy maj¹ dobr¹ energiê i swoj¹ pozytywnoœci¹ ciê zainspiruj¹. Uproœæ codzienne obowi¹zki Minimalizm to nie tylko ograniczanie przedmiotów. To równie¿ upraszczanie ¿ycia, zmniejszanie liczby obowi¹zków i zadañ do wykonania. Trzeba wyeliminowaæ niepotrzebne dzia³ania, które zabieraj¹ nam cenny czas, a robiæ tylko to, co dla nas wa¿ne lub konieczne. Oto przyk³ad: Zredukuj liczbê kont bankowych i inwestycyjnych, zamknij zbêdne karty kredytowe, skonsoliduj konta emerytalne, a bêdziesz mniej zalewany papierami. Ustaw swoje finanse na autopilota i automatycznie p³aæ domowe rachunki, raty po¿yczek, nale¿noœci za karty kredytowe. Je¿eli tego jeszcze nie zrobi³eœ – zapisz siê na Direct Deposit, czyli automatyczne deponowanie wynagrodzenia z pracy i innych œwiadczeñ. Ustawienie finansów na autopilota oszczêdzi ci mnóstwo czasu, a równie¿ pozwoli unikn¹æ kar za spóŸnione p³atnoœci. Nie musisz codziennie gotowaæ œwie¿ego obiadu z trzech dañ, ani gruntownie sprz¹taæ mieszkania. Przestañ byæ perfekcjonist¹, a znajdziesz rezerwy czasowe, by zaj¹æ siê sprawami, które s¹ dla ciebie naprawdê wa¿ne. B¹dŸ pozytywny Praktykuj optymizm. Staraj siê dostrzegaæ ma³e radoœci nawet w codziennoœci. Staraj widzieæ to, co najlepsze w ludziach i sytuacjach. Nie musisz widzieæ wszystkiego w sztucznym ró¿o-

wym kolorze, ale dostrzegaj dwie strony medalu. Skoncentruj siê na tej lepszej. Optymistyczne myœli bywaj¹ samospe³niaj¹ce. Kiedy wierzysz w pozytywny wynik i do niego zmierzasz – stanie siê on faktem. Je¿eli z góry za³o¿ysz, ¿e coœ nie wyjdzie, to przegrasz z pewnoœci¹. Na pocz¹tek: nie mów Ÿle o ludziach. Przyjmij zasadê: „Nie rozmawiam o ludziach, chyba ¿e mam o nich coœ pozytywnego lub konstruktywnego do powiedzenia”. Doceniaj co masz B¹dŸ wdziêczny nie tylko w dniu Œwiêta Dziêkczynienia. Pomóc mo¿e email, który kursuje po internecie: „Je¿eli masz jedzenie w lodówce, ubranie na grzbiecie, dach nad g³ow¹ i ³ó¿ko do spania, to jesteœ bogatszy ni¿ 75% ludzi na œwiecie. Jeœli masz pieni¹dze w banku i trochê drobnych w portfelu, to nale¿ysz do 8% najbogatszych ludzi na kuli ziemskiej. Je¿eli obudzi³eœ siê rano bardziej zdrowy ni¿ chory, to masz siê lepiej ni¿ milion ludzi którzy nie prze¿yj¹ tego tygodnia! Je¿eli nigdy nie doœwiadczy³eœ niebezpieczeñstw wojny, samotnoœci wiêzienia, tortur i g³odu, to jesteœ w lepszym po³o¿eniu, ni¿ 500 milionów ludzi na œwiecie Je¿eli mo¿esz chodziæ do koœcio³a bez strachu nie obawiaj¹c siê aresztowania, tortur lub œmierci, to masz wiêcej szczêœcia ni¿ miliard innych ludzi. Je¿eli mo¿esz przeczytaæ tê wiadomoœæ, to jesteœ szczêœliwszy ni¿ dwa miliardy ludzi, którzy w ogóle nie umiej¹ czytaæ (...).” Nie zdajemy sobie nawet sprawy, ¿e nale¿ymy do wybrañców. Pomagaj innym Pomoc innym daje satysfakcjê i pomaga równie¿ tobie samemu. To zosta³o udo-

wodnione przez badania, których rezultaty by³y opublikowane w magazynie Science. Grupa poddana eksperymentowi otrzyma³a rano pewn¹ kwotê pieniêdzy. Po³owa grupy mia³a przeznaczyæ je dla zakupy dla siebie, a druga dla innych osób. Osoby, które wyda³y pieni¹dze na siebie nie odczu³y wzrostu uczucia szczêœcia lub by³o ono krótkotrwa³e. Za to ci, którzy przeznaczyli fundusze na innych, znacznie wy¿ej oceniali swoje szczêœcie. Sugestia: Zostañ wolontariuszem. Zaanga¿uj siê w coœ, co jest dla ciebie wa¿ne. Przeka¿ darowiznê potrzebuj¹cym polonijnym organizacjom. Staraj siê byæ czêœci¹ czegoœ wiêkszego. Akceptuj, jeœli nie mo¿esz zmieniæ Odpuœæ sobie rzeczy, nad którymi nie masz kontroli. Nie wszystko musi siê uk³adaæ po twojej myœli, nie wszyscy musz¹ siê z tob¹ zgadzaæ i nie ma potrzeby z tego powodu siê frustrowaæ. Ale z drugiej strony pilnuj spraw, nad którymi masz kontrolê. A jest ich bardzo wiele. Spe³nienia œwi¹tecznych i noworocznych ¿yczeñ ¿yczy

El¿bieta Baumgartner

El¿bieta Baumgartner jest autork¹ wielu ksi¹¿ek o profilu finansowym i konsumenckim, m.in. „Ubezpieczenie spo³eczne Social Security”, „Powrót do Polski”, „Amerykañskie emerytury” i „Emerytura reemigranta w Polsce. S¹ one dostêpne w ksiêgarni Polonia, 882 Manhattan Ave., oraz Exlibris, 140 Nassau Ave., Greenpoint, albo bezpoœrednio u wydawcy: Poradnik Sukces, 255 Park Lane, Douglaston, NY 11363, tel. 1-718-2243492, www.PoradnikSukces.com.


30

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

Beauty Shine Nails - Skin Care – Hairstyling 81 Greenpoint Ave., Greenpoint, tel. 718.349.6500

Naszym Klientom oraz ca³ej Polonii ¿yczê przepe³nionych radoœci¹ i szczêœciem Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz zdrowia i sukcesów w 2016 roku Gra¿yna G³owacka z personelem

ZAPRASZAMY. Strzy¿enie – najnowsze trendy w kolorystyce, manicure shellac, Pedicure, hydra clean (szybkie czyszczenie), hydradermia nawil¿anie, makija¿ permanentny (220$), plazma z kwasem hialuronowym - osocze, facial 02 (natlenianie twarzy z collagenem, na przebarwienia na naczynia),

z³ota 24-karatowa maska – twarz staje siê piêkna i promienna.

Zainteresowanych prenumerat¹ ($20 rocznie) prosimy aby pisali na adres emailowy: jkedron@gmail.com lub tgromada@mindspring.com

Christina’s Restaurant 853 Manhattan Ave, Brooklyn, NY 11222, tel (718) 383-4382

Najlepsze ¿yczenia z okazji Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia i Nowego Roku, aby przyjœcie na œwiat Chrystusa przynios³o ze sob¹ radoœæ, pokój, nadziejê i mi³oœæ.

Zapraszamy! Oferujemy Catering, urz¹dzamy prywatne przyjêcia i specjalne uroczystoœci. 119 Nassau Avenue, Brooklyn, NY 11222

www.ambersteak.com

Tel. 718-389-3757 * E-mail: amber@ambersteak.com

Weso³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia i pomyœlnoœci w Nowym Roku ¿yczy Krystyna z personelem

Christina’s Restaurant – Œwiateczne Menu

1.Barszcz czerwony (16 oz) $5.00; 2.Barszcz z uszkami (16 oz.) $6.50; 3.Uszka (12 szt.) $12.00; 4.Pierogi ruskie (12 szt.) $12.00; 5.Pierogi z kapust¹ i grzybami (12 szt.) $15.00; 6.Krokiet z kapust¹ i grzybami (1 szt.) $5.00; 7.Krokiet z grzybami (1 szt.) $5.00; 8. Go³¹bki z ry¿em i grzybami (1 szt.) $5.00; 9. Bigos (16 oz.) $6.00; 10. Schab pieczony nadziewany œliwk¹ (1 lb.) $11.00; 11. Sos grzybowy (16 oz.) $6.00; 12.Ryba po grecku (1 lb.) $12.00, 13. Karp sma¿ony z orzechami (1 lb.) $13.00


KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

31

FIDELITY TAX SERVICES CRACOVIA DELI IMPORT & INSURANCE BROKERAGE CORP. 178 GREEPOINT AVE. BROOKLYN, NY 11222, tel. (718) 389-5553

Rodzinnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia, zdrowia, uœmiechu i szczêœcia w nowym 2016 roku naszym Klientom i ca³ej Polonii ¿ycz¹ Katarzyna i Krzysztof Matyszczyk

Wspania³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz szczêœliwego i zdrowego Roku 2016 ¿yczymy naszym Klientom oraz ca³ej Polonii E & H Sky Flowers

5503 13th Avenue, Brooklyn, NY 11219, Tel. (718) 851-7357

Najlepsze ¿yczenia z okazji œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz szczêœliwego Nowego Roku, aby przyjœcie na œwiat Chrystusa przynios³o nam wszystkim radoœæ, pokój, nadziejê i mi³oœæ.

Oferujemy najwiêkszy wybór produktów z Polski. W sprzeda¿y mamy te¿ smaczne w³asne wyroby. Zapraszamy na œwi¹teczne zakupy.

164 Driggs Avenue, Brooklyn, NY 11222

tel. 718-349-2268 Kwiaty na wszystkie okazje, Kwiaciarnia otwarta 7 dni w tygodniu.

Syrena Market 61-01 56th Rd., Maspeth, NY 11378 - Tel. 718-326-3831

ŒWI¥TECZNA PROMOCJA 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8.

Barszcz czerwony, Krakus, 1 l. Ogórki konserwowe, 680 g. Kapusta kiszona z marchewk¹, 900 g. Bigos wigilijny, 900 g. Uszka, 18 sztuk Pieczarki marynowane, 900 g. Grzyby marynowane mieszanka 320 g. Barszcz czerwony, torebki

$2.49 $0.99 $1.49 $2.99 $2.99 $3.99 $2.99 $0.79

W sprzeda¿y przed Bo¿ym Narodzeniem mamy œwie¿e ryby – karp, fl¹dra, dorsz, ³osoœ, pstr¹g, ryby wêdzone, go³¹bki wigilijne, krokiety, œledzie domowe. Poza tym wszystkie œwi¹teczne produkty - du¿y wybór wêdlin, ciast wszelkiego rodzaju s³odkoœci. Wszystko, co potrzebujesz, dostaniesz w jednym miejscu. Przy zakupach œwi¹tecznych za ponad $50 - prezent..

Wspania³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia ¿yczymy ca³ej Polonii z Maspeth i zapraszamy na œwi¹teczne zakupy.


32

KRAJAN

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

Polskie delikatesy

KRAJAN pomo¿e Ci przygotowaæ najsmaczniejsze Bo¿e Narodzenie

www.kurierplus.com

GALICJA DELI 5810 New Utrecht Ave, Brooklyn, NY 11219, Tel. 718-436-2830

Zapraszamy do wspó³pracy polskie sklepy! W³asny wyrób wêdlin. Przygotowujemy te¿ w³asne wyroby garma¿eryjne, w tym zupy, gor¹ce danie, m.in. ryby sma¿one, krokiety, kotlety ró¿nego rodzaju, go³¹bki, gulasze, pyzy, ³azanki, kopytka, pulpety i wiele innych. Ponadto – sa³atki warzywne, œledziowe, sa³atkê z kraba, z tuñczyka, ró¿ne surówki itp.

Wszystkim naszym klientom oraz ca³ej Polonii ¿yczymy weso³ych œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz szczêœliwego

Polecamy:

Nowego Roku.

* Wyœmienit¹ garma¿erkê * * Gor¹ce obiady na wynos * * Pierogi w³asnej roboty * * Du¿y wybór produktów spo¿ywczych z Polski * ZAPRASZAMY DO DWÓCH LOKALIZACJI: 160 Nassau Avenue Brooklyn, NY 11222 tel./fax: 718-389-4289

Zapraszamy na œwi¹teczne zakupy.

KRAKUS 304 Ditmas Ave. Brooklyn (718) 853-8053

690 Woodward Street Ridgewood, NY 11385 tel./fax: 718-417-0510

Naszym Klientom i ca³ej Polonii z okazji Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz Nowego Roku ¿yczymy Wszystkiego Najlepszego!

BARTEK DELI 4610 New Utrecht Ave.,Brooklyn NY 11219 Tel. 718-851-9171

Weso³ych i rodzinnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz szczêœliwego Nowego Roku ¿yczymy naszym Klientom i Polonii

WAWEL MEATS & DELI San Café

68-33 FRESH POND ROAD, RIDGEWOOD, N.Y. 11385 Szczêœliwych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz zdrowia i radoœci w Nowym Roku naszym Klientom z Ridgewood i okolic ¿ycz¹ - Piotr i Anna Radek

56-36 61 Street, Maspeth, NY 11378 tel. 347-430-9748 Szczêœliwych, przepe³nionych szczêœciem i mi³oœci¹ Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz wspania³ego Roku 2016 ¿yczymy wszystkim Klientom oraz ca³ej Polonii.

Zapraszamy na zakupy: przygotowujemy œwi¹teczne wypieki – pyszne makowce, serniki i inne s³odkie smakowitoœci.


www.kurierplus.com

33

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

MAZOWSZE DELI 420 Church A ve. Brooklyn, NY 11218 tel. 718.438.3887

Zdr owych, szczêœliwych i niezapomnianych Œwi¹t Bo¿ego Nar odzenia oraz wspania³ego r oku 2016!

Na zbli¿aj¹ce siê Œwiêta pragniemy z³o¿yæ ¿yczenia prze¿ywania Bo¿ego Narodzenia w zdrowiu, radoœci i ciep³ej rodzinnej atmosferze. Kolejny zaœ rok niech bêdzie czasem pokoju oraz realizacji osobistych zamierzeñ. Kubuœ Deli

65-27 Grand Avenue Maspeth, NY 11378 tel. 718-326-6028

¯abka Deli

ZAPRASZAMY NA ŒWI¥TECZNE ZAKUPY Radosnych i zdrowych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz wspania³ego Nowego Roku ¿yczy Polonii - Pol-Travel

66-51 Fresh Pd. Rd., Ridgewood, NY 11385 tel. 718-366-3911

RUNOLAND USA, Inc Poznaj ten smak Przysmaki z RUNOLANDU najlepsze na œwi¹teczny stó³.

GREEN FARM SUPERMARKET 918 Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 tel. 718-389-4114

Radosnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia, zdrowia i energii na co dzieñ oraz uœmiechu i ¿yczliwoœci na ka¿dy dzieñ Nowego Roku. ¿yczy Stanley Miko³ajczyk z pracownikami.

POLECAMY: borowiki delikatesowe, podgrzybki marynowane, grzyby suszone, ogórki kiszone i konserwowe, naturalne syropy owocowe, kompoty, d¿emy, polskie s³odycze itp.

¯yczymy Weso³ych i Spokojnych Œwi¹t

Agata i Bogus³aw Osiowy 1801 Decatur Street, Ridgewood, NY 11385 e-mail: runoland@aol.com tel. 718-381-0900 fax: 718-381-0910 car: 917-373-9396


34

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

LAJKONIK AGENCY ZAPRASZAMY POD NOWY ADRES:

986 Manhattan Avenue, Brooklyn, NY 11222 (siedziba Greenpoint Driving School). Tel. 718-349-1519

Zdrowych i spokojnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia, oraz szczêœliwego Roku 2016 ¿yczê wszystkim Klientom i Polonii Janina Jusiñski Rozliczenia podatkowe * Ksiêgowoœæ * Numer podatnika ITIN * Notariusz * T³umaczenia * Inne us³ugi

ZAPRASZAMY NA ROZLICZENIA PODATKOWE PO 20 STYCZNIA

www.kurierplus.com

Weso³ych i zdrowych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz szczêœliwego Nowego Roku Klientom i Polonii ¿yczy Teresa Piasecki

Certified Public Accountant 156 Nassau Avenue, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-349-2171; cell. 347-419-2808 www.cpapiasecki.com

JUBILAT PROVISION INC

UNIVERSAL NORTHSIDE AGENCY

608 Fifth Ave., Brooklyn, tel. (718) 768-9676

810 Fairview Ave, Ridgewood, NY 11385

Wspania³ych œwi¹t Bo¿ego Narodzenia spêdzonych w ciep³ej, rodzinnej atmosferze, wielu szczêœliwych dni w nadchodz¹cym roku oraz szampañskiej zabawy sylwestrowej naszym Klientom oraz ca³ej Polonii ¿ycz¹ w³aœciciele sklepu z personelem Zapraszamy na œwi¹teczne zakupy. Szczególnie polecamy nasze smaczne, oparte na starych recepturach wyroby wêdliniarskie. S¹ niezwykle zdrowe, bo nie zawieraj¹ chemicznych œrodków konserwuj¹cych. Wszystko naturalne!

Smacznego!

Tel. 718-599-6164, Fax 718-599-3336

Ca³ej Polonii oraz wszystkim naszym klientom ¿yczymy wspania³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz szczêœliwego Nowego Roku Zapraszamy do naszej siedziby na Ridgewood: Us³ugi turystyczne, wysy³ka paczek, przekazy pieniê¿ne - US Money, bilety lotnicze, wypo¿yczalnia ksi¹¿ek i filmów video, t³umaczenia, Apostille, rozliczenia podatkowe, wype³nianie form INS

Jezus malusieñki, le¿y wœród stajenki, P³acze z zimna, nie da³a Mu matusia sukienki.

Przepiêknych i bardzo szczêœliwych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz wielu sukcesów w roku 2016 swoim Klientom oraz ca³ej Polonii ¿yczy

POLSERVICE INC. 167 GREENPOINT AVENUE, BROOKLYN, NY 11222 TEL. (718) 349-0558

FAX: (718) 349-0578

PRACE dla kobiet i mê¿czyzn PACZKI morskie i lotnicze DOLARY do Polski T£UMACZENIA dokumentów US£UGI NOTARIALNE Biuro czynne: pon.- pi¹tek 9:30 - 19:00 sobota 9:00 - 17:00 niedziela 9:30 - 16:00

HETMAN

Fine Foods and Deli

66-65 Forest Ave., Ridgewood, NY 11385 tel. 347-881-1682

Polonii oraz Naszym Klientom ¿yczymy szczêœliwych i zdrowych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz szczêœliwego Nowego Roku

Zapraszamy na œwi¹teczne zakupy: –

Mamy wyœmienite wêdliny, kie³basy, pieczywo, ciasta oraz produkty importowane – Domowe obiady na wynos – Przygotowujemy dania na wszystkie okazje (Catering)


35

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

JOANNA BADMAJEW, MD, DO 6051 Fresh Pond Road, Maspeth, NY 11378; tel. 718-456-0960 MEDYCYNA RODZINNA ✩ Badania okresowe i prewencyjne ✩ Elektrokardiogram - USG ✩ Badania laboratoryjne na miejscu ✩ Badania ginekologiczne, cytologia ✩ Planowanie rodziny ✩ Szczepienia okresowe ✩ Prowadzenie chorób przewlek³ych - cukrzyca,nadciœnienie, astma,leczenie uzale¿nieñ ✩ Medycyna estetyczna - laserowe usuwanie ow³osienia ✩ LimeLight - leczenie zmian skórnych, tr¹dzik m³odzieñczy, ró¿owaty ✩ NOWOŒÆ TITAN - usuwanie efektów wiotczej¹cej i starzej¹cej siê skóry Godziny otwarcia gabinetu: Pon., Œr. - 3-7pm / Wt., Czw., Sob. - 9am-2pm / Pi¹tek - zamkniête. Zapraszamy.

Emilia’s Agency 574 Manhattan Avenue, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-609-1675; 718-609-0222; Fax: 718-609-0555

✓ T£UMACZENIA DOKUMENTÓW ✓ ZASI£KI DLA BEZROBOTNYCH ✓ BILETY LOTNICZE ✓ WYSY£KA PIENIÊDZY I PACZEK ✓ EMERYTURY AMERYKAÑSKIE ✓ MIÊDZYNARODOWE PRAWO JAZDY ✓ NOTARY PUBLIC (zawsze w agencji)

PODATKI INDYWIDUALNE ROZLICZENIA BIE¯¥CE I LATA UBIEG£E 3 NUMER PODATNIKA - ITIN - posiadamy uprawnienia IRS do potwierdzania paszportów ✓ KOREKTA DANYCH W SSA ✓ PE£NOMOCNICTWA - APOSTILLE ✓ SPONSOROWANIE RODZINNE ✓ OBYWATELSTWO i inne formy 3

Zapraszamy od poniedzia³ku do soboty.

PEDIATRA - BOARD CERTIFIED

Princess Manor

Dr Anna Duszka

Excellence in Catering Every Occasion Specjalizujemy siê w przyjêciach weselnych w stylu polskim.

Ostre i przewlek³e choroby dzieci i m³odzie¿y Badania okresowe i szkolne, szczepienia Manhattan Medical Center - 934 Manhattan Ave. Greenpoint

(718) 389-8585

Mo¿liwoœæ umówienia wizyty przez komputer - ZocDoc.com Chcemy reklamowaæ Twoj¹ firmê! Kurier Plus, tel. (718) 389-3018

PRZYJÊCIA OKOLICZNOŒCIOWE NA KA¯D¥ OKAZJÊ

Najwiêksza sala bankietowa na Greenpoincie

Acupuncture and Chinese Herbal Center Dr Shungui Cui, L.Ac, OMD, Ph.D

Informacje i rezerwacje z Biurze Princess Manor: 92 Nassau Avenue, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-389-6965 www.princessmanor.com

– jeden z najbardziej znanych specjalistów w dziedzinie tradycyjnych chiñskich metod leczenia. Autor 6 ksi¹¿ek. Praktykuje od 43 lat. Pracowa³ we W³oszech, Kuwejcie, w Chinach. Pomaga nawet wtedy, gdy zawodz¹ inni.

Greenpoint Properties Inc. Real Estate Diane Danuta Wolska, broker Victor Wolski, associate broker Specjaliœci od sprzeda¿y nieruchomoœci Greenpoint, Williamsburg i okolice.

✓ NA SPRZEDA¯:

cell. 917-608-5344 WYCENA DOMÓW I MIESZKAÑ WYNAJMUJEMY MIESZKANIA NOTARIUSZ

Dwurodzinny dom murowany, Morgan Ave., po kapitalnym remoncie. Du¿e rozk³adowe mieszkania. £adny ogród. Wykoñczona piwnica i pralnia kontrakt Ridgewood: 3-rodzinny -sprzedany. domy na sprzeda¿ ✓ Potrzebnei mieszkania do wynajêcia.

933 Manhattan Ave. (pom. Kent St. & Java St. www.greenpointproperties.com tel. 718-609-1485

REKLAMIE W KURIERZE NAJBARDZIEJ WIERZÊ

Norman Travel Agency Lokalizacja

Staten Island New York 25 lat

Anna Bielas

Tel. 718-351-6370

doœwiadczenia z biznesie turystycznym

info@normantravelagency.com www.normantravelagency.com https://facebook.com/NormanTravelAgency

* Bilety Lotnicze * Wakacje * Notariusz * T³umaczenia

LECZY: katar sienny bóle pleców rwê kulszow¹ nerwobóle impotencjê zapalenie cewki moczowej bezp³odnoœæ parali¿ artretyzm depresjê nerwice zespó³ przewlek³ego zmêczenia na³ogi objawy menopauzy wylewy krwi do mózgu alergie zapalenie prostaty itd. l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

Do akupunktury u¿ywane s¹ wy³¹cznie ig³y jednorazowego u¿ytku 144-48 Roosevelt Ave. #MD-A, Flushing NY 11354 Poniedzia³ek, œroda i pi¹tek: 12:00 - 7:00 pm; tel. (718) 359-0956 1839 Stillwell Ave. (off 24th. Ave.), Brooklyn, NY 11223 Od wtorku do soboty: 12:00-7:00 pm, w niedziele 12:00 - 3:00 pm (718) 266-1018 www.drshuiguicui.com Akcetujemy ubezpieczenia: 1199, Aetna, BCBS, Cigna, Elder Plan, Liberty, Magnacare, Multiplan, Triad Health (VHS), UHC Empire Plan

CARING PROFESSIONALS, INC. 70-20 Austin St, suite 135, Forest Hills, NY 11375 (718) 897-2273 wew.114 (F do 71 Ave. Forest Hills) ☛ Oferujemy prace dla opiekunek posiadaj¹cych legalny pobyt i certyfikat HHA. ☛ Tym, którzy nie maj¹ certyfikatu organizujemy bezp³atne kursy. ☛ Wszyscy, którzy kiedyœ u nas pracowali s¹ równie¿ mile widziani.

Oferujemy prace we wszystkich dzielnicach. Rejestracja w poniedzia³ki i œrody od godz. 10 am. Po informacje prosimy dzwoniæ od poniedzia³ku do pi¹tku w godz. 10 am - 4 pm. Mówimy po polsku.


36

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

896 Manhattan Avenue Suite 27 (na piêtrze) - Brooklyn, NY 11222

Tel: (718) 609-1560, (718) 383-6824, Fax: (718) 383-2412

MICHA£ PANKOWSKI TAX & CONSULTING EXPERT Us³ugi w zakresie:

✓ Ksiêgowoœæ ✓ Rozliczenia podatkowe indywidualne i biznesowe, w tym samochodów ciê¿arowych

✓ Rejestracja biznesu i licencje ✓ Konsultacje ✓ Bezpodatkowa zamiana domów ✓ #SS - korekty danych

Og³oszenia drobne Cena $10 za maksimum 30 s³ów

24-GODZINNY SERVICE, RYSZARD LIMO: us³ugi transportowe, wyjazdy, odbiór osób z lotniska, œluby, komunie, szpitale, pomoc jêzykowa w urzêdach, szpitalach oraz bardzo drobne przeprowadzki. Tel. 646-247-3498 DODA BETTER HOMES and GARDENS RE – FH Realty office: Tel. 718-544-4000 mobile: 917-414-8866 email:cezar@cezarsells.com

Email: Info@mpankowski.com

ADAS REALTY Licensed Real Estate Broker Biuro czynne codziennie od 9:30 rano do 7:30 wiecz.

w Domy w Condo w Co-Op w Dzia³ki budowlane w

FUTRO Z NOREK ciemno-br¹zowe, d³ugie. Rozmiar œredni, bardzo dobry stan sprzadam z powodu wyjazdu. cena $700. Sprzdam te¿ stó³ kuchenny drewniany i cztery krzes³a – cena $150. tel. 718-229-5610 FIRMA HYDRAULICZNA zatrudni pomocnika z pozwoleniem na pracê. Maspeth, NY. Tel. 718- 326- 9090

Chcemy reklamowaæ Twoj¹ firmê!

Fortunato Brothers

DANIEL ANDREJCZUK

www.kurierplus.com

289 MANHATTAN AVE. (blisko Metropolitan Ave.) BROOKLYN, N.Y. 11211; Tel. 718-387-2281 Fax: 718-387-7042

CAFFE - PASTICCERIA ESPRESSO - SPUMONI GELATI - CAKES

Notariusz publiczny. Fachowa wycena domów.

MIESZKANIA DO WYNAJÊCIA 150 N. 9 Street, Brooklyn, NY 11249

Tel. (718)

599-2047

(347) 564-8241

Pijawki Pijawki medyczne stawiane na wszelkie schorzenia Oczyœæ swoje cia³o, pozbêdziesz siê chorób. Pijawki z hodowli, stawiane tylko jeden raz.

(646) 460 4212

Gabinety znajduj¹ siê w Greenpoint, NY, Garfield, NJ

NAUKA GRY na fortepianie, gitarze, skrzypcach, lekcje œpiewu. Szko³a z tradycjami.

Kobo Music Studio. Rejestracja: Bo¿ena Konkiel Tel. 718-609-0088

Nowy serwis po³¹czeñ autokarowych

W³oska ciastkarnia czynna codziennie do 11:00 wieczorem, a w weekendy do 12:00 w nocy. Zapraszamy.

Czytaj nas w internecie: www.kurierplus.com


37

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

PULASKI ASSOCIATION of BUSINESS and PROFESSIONAL MEN, Inc. E-mail. pulaski association1@gmail.com

Wszystkim naszym cz³onkom i ca³ej Polonii sk³adamy serdeczne ¿yczenia zdrowych i w spokoju ducha spêdzonych ŒWI¥T BO¯EGO NARODZENIA oraz sukcesów i szczêœcia w nowym 2016 roku

Gdy siê Chrystus rodzi i na œwiat przychodzi, Ciemna noc w jasnoœci promienistej brodzi...

Business Consulting Corp.

Ewa Duduœ - Accountant Firma z wieloletnim doœwiadczeniem prowadzi:

ANIA TRAVEL AGENCY 57-53 61st Street, Maspeth, N.Y. 11378 Tel. 718-416-0645, Fax 718-416-0653 ✓ Bilety Lotnicze ✓ Wysy³ka pieniêdzy i paczek ✓ T³umaczenia ✓ Sprawy imigracyjne ✓ Notariusz

✓ Rozliczenia podatków indywidualnych i biznesowych (jeden w³aœciciel, partnerstwo, korporacja), ✓ Pe³n¹ ksiêgowoœæ ✓ Rejestracjê i rozwi¹zywanie biznesów

110 Norman Ave, Brooklyn, NY 11222 ( 718-383-0043 lub 917-833-6508

Anna-Pol Travel

Dr Micha³ Kiselow

909 Manhattan Ave. Greenpoint NY 11222,

718-389-0333

60-44 Myrtle Ave Ridgewood NY 11385

718.456.3100

Zapraszamy do gabinetów okulistycznych dr. Micha³a Kisielowa. Nowoczesne metody leczenia chorób oczu (jaskra, cukrzyca) badanie dna oka, pomiar ciœnienia œródga³kowego oraz komputerowe badanie pola widzenia). Kwalifikacja do zabiegu laserowej korekty wad wzroku oraz usuwania zaæmy. Okulistyczne badania dla kierowców (DMV). Pe³ny zakres opieki okulistycznej doros³ych i dzieci; soczewki kontaktowe; oprawki min. Prada, Dior, Gucci, Tiffany www.greenpointeyecare.com

DOKTOR MÓWI PO POLSKU Wiêkszoœæ medycznych i optycznych ubezpieczeñ honorowana.

821 A Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-349-2423

Weso³ych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia i du¿o szczêœcia w nowym 2016 roku.

E-mail:annapoltravel@msn.com

Atrakcyjne ceny na: Bilety lotnicze do Polski i na ca³y œwiat. Pakiety wakacyjne: Karaiby Meksyk, Hawaje, Floryda

WWW.ANNAPOLTRAVEL.COM

promocyjne ceny przy zakupie biletu na naszej stronie ❖ Rezerwacja hoteli ❖ Wynajem samochodów ❖ Notariusz ❖ T³umaczenia ❖ Klauzula “Apostille” ❖ Zaproszenia ❖ Wysy³ka pieniêdzy Vigo


38

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com

Nowy Jork, Londyn, Polacy i kuchnia

u Zosia Œwidlicka z pani¹ Marzen¹, w³aœcicielk¹ Polka Dot. Nowy Jork to miasto znacznie bardziej wyczerpuj¹ce ni¿ Londyn. Tutejsza Polonia jest te¿ nieco inna od londyñskiej. O ró¿nicach miêdzy tymi dwoma metropoliami, Polonii i polskiej kuchni opowiada Zosia Œwidlicka, wnuczka Kazimierza Sabbata, premiera i prezydenta RP na wychodŸstwie. Zosia Œwidlicka, urodzi³a siê w polskiej rodzinie w Londynie. Mieszka³a przez klika lat w Monachium i Mediolanie, a od prawie roku mieszka na Greenpoincie. W polskiej dzielnicy kocha przede wszystkim kuchniê, która jest jej wielk¹ pasj¹. Zosia delektuje siê polskim jedzeniem, uwielbia odwiedzaæ polskie restauracje i sklepy. Wkrótce rozpocznie te¿ kulinarne podró¿e po Greenpincie podczas, których jako przewodniczka, bêdzie prezentowaæ ich uczestnikom tajniki naszej kuchni. Zosia przez blisko rok zd¹¿y³a ju¿ doœæ dok³adnie poznaæ dzielnicê, a nawet zaprzyjaŸniæ siê z niektórymi w³aœcicielami restauracji i sklepów. Jej zdaniem, choæ Greenpoint przechodzi okres intensywnych zmian, w dzielnicy nadal jest miejsce dla Polaków i polskich biznesów. Warunek jest jeden, musz¹ przystosowaæ siê do nowej rzeczywistoœci. „Ju¿ nawet przez ten nieca³y rok odk¹d mieszkam na Greenpoincie zauwa¿y³am du¿e zmiany. Wci¹¿ widzi siê nowo powstaj¹ce sklepy czy kafejki, widaæ te¿ niestety, ¿e zamykaj¹ siê niektóre polskie miejsca” – mówi Zosia. „Myœlê jednak, ¿e Greenpoint pozostanie polski, wci¹¿ jest tu bardzo du¿o Polaków, a ci, którzy nie mieszkaj¹ w tej dzielnicy, bardzo czêsto przyje¿d¿aj¹ tu na zakupy. Niektóre biznesy otwieraj¹ siê te¿ na nowych klientów, co cieszy, bo to w³aœnie mo¿e zapewniæ im przetrwanie” – dodaje. Zosia jako przyk³ad takich pozytywnych zmian podaje sklep z polsk¹ ¿ywnoœci¹ „Polka Dot”, serwuj¹cy m.in. domow¹ polsk¹ kuchniê. Niedawno wyremontowany, nowoczesnym wnêtrzem oprócz Polaków przyci¹ga amerykañ-

skich klientów, a tak¿e wielu turystów. Zosia zaprzyjaŸniona z w³aœcicielk¹, pani¹ Marzen¹, jest tutaj czêstym goœciem, do „Polka Dot” ma równie¿ zamiar przyprowadzaæ swoich wycieczkowiczów. Na trasie jej kulinarnych wycieczek znajdzie siê te¿ „Karczma” przy Greenpoint Avenue, któr¹ ceni nie tylko za dobre jedzenie, ale tak¿e za familijn¹ atmosferê oraz maj¹ca podobne walory „Christina’s Restaurant”. Z chc¹cymi kupiæ polskie wyroby wêdliniarskie Zosia ma zamiar wybraæ siê do „Kiszki”, a po pieczywo i ciasta do polskiej piekarni „Syrena”, przy Norman Ave. Trasa wycieczek nie jest sztywno zaplanowana, wszystko zale¿eæ bêdzie od preferencji uczestników. Kulinarne podró¿e maj¹ ruszyæ w styczniu przysz³ego roku. Szczegó³owych informacji nale¿y szukaæ na stronie: zosiaswidlicka. com. Zosia Œwidlicka, urodzona i wychowana w Wielkiej Brytanii wnuczka Kazimierza Sabbata, premiera i prezydenta RP na wychodŸstwie, pytana o ró¿nice pomiêdzy Londynem i Nowym Jorkiem wskazuje przede wszystkim na fakt, ¿e Wielkie Jab³ko jest miastem du¿o bardziej nerwowym. „¯ycie jest tu zdecydowanie trudniejsze ni¿ w Londynie. Trudniej doje¿d¿aæ do pracy, bo metro jest strasznie zat³oczone, trudniej wyjechaæ na weekend i spêdziæ czas w górach czy nad morzem, trudniej te¿ zdrowiej siê od¿ywiaæ. Londyn, choæ równie¿ jest du¿¹ metropoli¹ jest jednak znacznie spokojniejszy” – przekonuje. Jej zdaniem du¿e ró¿nice mo¿na te¿ zauwa¿yæ pomiêdzy Poloni¹ brytyjsk¹ i amerykañsk¹. Ta pierwsza, szczególnie po wejœciu Polski do Unii Europejskiej, jest o wiele liczniejsza. „W Nowym Jorku tak naprawdê polski jest tylko Greenpoint i Ridgewood. W Londynie jest wiele polskich dzielnic. Bardziej widoczne s¹ równie¿ polskie parafie czy organizacje, takie jak np. polonijne harcerstwo. Polska szko³a, do której

chodzi³am przenios³a siê niedawno do wiêkszego budynku, bo jest w niej teraz o wiele wiêcej dzieci” – mówi Zosia. Jej zdaniem trochê inaczej funkcjonuje te¿ Polonia w obu tych miastach. „Ludzie mieszkaj¹cy w Ameryce s¹ bardzo dumni z tego, ¿e s¹ Amerykanami, dotyczy to te¿ wielu Polaków, którzy zachowuj¹ polskoœæ, ale czuj¹ siê jednoczeœnie Amerykanami. W Londynie raczej nie ma takiego poczucia” – uwa¿a Zosia. „Byæ mo¿e ró¿nice te wynikaj¹ te¿ z tego, ¿e Ameryka jest o wiele dalej od Polski i Europy, a mieszkaj¹cym w Anglii czy Irlandii Polakom ³atwiej odwiedzaæ ojczyznê” – dodaje. I w Londynie i w Nowym Jorku – przekonuje Zosia – trzeba umieæ znaleŸæ sobie miejsce, w którym cz³owiek dobrze siê czuje. Ja bardzo dobrze czuje siê na Greenpoincie. Lubiê to poczucie lekkiego oddalenia od Manhattanu i spokój, który panuje w tej dzielnicy” – opowiada. „Jedyny mankament to poci¹g linii G, który jeŸdzi zdecydowanie za wolno” – dodaje z uœmiechem Zosia.

Tomasz Bagnowski www.greenpointpl.com

Bóg na drogach naszej codziennoœci Rok C

Najnowsza ksi¹¿ka ks. Ryszarda Kopera: „Bóg na drogach naszej codziennoœci. Rok C” + p³yta MP3 z pe³n¹ wersj¹ tekstu. Do nabycia: Autor (tel. 347 876 3738) / Doma Travel Maspeth: 61-65 56th Road Maspeth NY / Polonia Book Store: 882 Manhattan Ave. Greenpoint NY / Sklep „Syrena”: 61-01 56 Road Maspeth NY / Polamer: 64-02 Flushing Ave. Maspeth NY / Jagoda- Pol Service, 738 4th Ave, Brooklyn, NY. / Marzena Travel Agency, 59-13 12th Ave Brooklyn, NY.

Polscy artyœci z wystaw¹ "Spectrum" w Starbucks Do 11 stycznia 2016 r. w greenpoinckiej kawiarni Starbucks (910 Manhattan Ave.) czynna bêdzie wystawa prac uczestników kolbuszowskich plenerów malarskich pt. „Spectrum”. Kuratorami pokazu s¹: Maksymilian Starzec i Janusz Skowron, którzy przygotowali specjaln¹ ekspozycjê obrazów 20 artystów. Wystawiaj¹: Anna Baran, Wojciech Baran, Józefa Czachor, Katarzyna Cesarz, Wojciech Trzyna, Eugeniusz Geno Ma³kowski, Klaudia Potapow, Eugeniush Potapow, Wies³awa Tomasik- Kruszewska, Zenon Kruszewski, Rena Wota Cywicka, Aleksander Majerski, Leszek Kuchniak, Edward Kociañski, Maksymilian Starzec, Henryk Lasko, Marcin Lubera, Maria Fuks, Jolanta Kuszaj i Aleksander Grzybek. Na ponad stuletniej ceglanej œcianie mo¿emy podziwiaæ dzie³a profesjonalnych artystów wykonane g³ównie na papierze w kilku technikach. Dominant¹ - osi¹ ekspozycji jest malowana p³askorzeŸba Aleksandra Majerskiego przedstawiaj¹ca ptaki. „Spectrum” jest 110 wystaw¹ w otwartej w 2007 roku kawiarni Starbucks.


www.kurierplus.com

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

39


40

KURIER PLUS 19 GRUDNIA 2015

www.kurierplus.com


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.