Kurier Plus - e-wydanie 10 listopada 2018

Page 1

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

PE£NE E

ER KURI

í Festiwal Polskich Teatrów Telewizji – str. 2

P L U S

P O L I S H NUMER 1262 (1562)

W E E K L Y

ROK ZA£O¯ENIA 1987

M A G A Z I N E

TYGODNIK

10 LISTOPADA 2018

Tomasz Bagnowski

-

WYDANIE KURIERA W INTERNECIE: WWW.KURIERPLUS.COM

í Na rocznicê niepodleg³oœci – str. 6

í Ponad $2,000.000 za upadek z rusztowania – str. 7 í Marsz, marsz Polonia – str.10-11 í Wielki jubileusz... – str. 12

í Sztuka Adama Bro¿a – str.15 List Ministra Obrony Narodowej do Polaków w USA

Trump straci³ wiêkszoœæ Sta³a obecnoœæ wojskowa USA w Polsce Demokraci przejm¹ od republikanów kontrolê w Izbie Reprezentantów Kongresu. Nie jest to dobra wiadomoœæ dla prezydenta Trumpa.

wspóln¹ spraw¹ wszystkich Polaków

Wybory odbywaj¹ce siê w po³owie kadencji prezydenckich s¹ si³¹ faktu swoistym referendum dotycz¹cym gospodarza Bia³ego Domu. Historycznie rzecz bior¹c partia, która zdoby³a prezydenturê traci wówczas nieco poparcia, czêsto jednak zachowuje wiêkszoœæ w Izbie Reprezentantów, która w ca³oœci podlega wyborom. Prawid³owoœæ ta dotyczy zarówno republikanów jak i demokratów. Dla przyk³adu prezydenci: Kennedy, Nixon, Reagan, Carter, Bush I i Bush II po wyborach w po³owie kadencji stracili kilka lub kilkanaœcie miejsc w izbie ni¿szej, zachowali jednak wiêkszoœæ. Czasem pora¿ki s¹ bardziej dotkliwe. W 2010 roku Barack Obama, bêd¹cy wówczas w po³owie swojej pierwszej kadencji, straci³ a¿ 63 miejsca i wiêkszoœæ w Izbie Reprezentantów. Demokracji stracili równie¿ wiêkszoœæ w 1994 roku za pierwszej kadencji Billa Clintona. Wiêkszoœæ tracili tak¿e Eisenhower i Truman. Po wtorkowych wyborach do³¹czy³ do nich prezydent Donald Trump. Republikanie po oœmiu latach stracili kontrolê nad Izb¹ Reprezentantów, oddaj¹c demokratom 26 miejsc. Wybory do Senatu w po³owie pierwszej kadencji prezydenckiej przebiegaj¹ nieco ina-

Wiosna 2019 r. mo¿e byæ prze³omem w dziele zapewnienia trwa³ego bezpieczeñstwa naszej Ojczyzny. Wtedy w³aœnie Pentagon i Bia³y Dom oceni¹, czy celowe jest rozmieszczenie w Polsce sta³ej amerykañskiej bazy wojskowej. Dla nas w Kraju ta potrzeba jest oczywista. Podobnie jak USA jesteœmy bowiem realistami. Widzimy rosn¹ce rosyjskie zagro¿enie i coraz bardziej agresywn¹ politykê Kremla. Ju¿ w 2008 r. w Gruzji, a potem w 2014 r. na Ukrainie, Rosja pokaza³a, ¿e nie waha siê u¿yæ wojsk do swoich imperialnych celów, a Polska od wieków by³a obiektem rosyjskiej ekspansji. Pod naszym adresem padaj¹ groŸby, mno¿¹ siê prowokacje. Tu¿ za nasz¹ granic¹ Rosja i Bia³oruœ prowadz¹ wielkie æwiczenia, które wbrew deklaracjom Kremla maj¹ charakter ofensywny. Rosja rozbudowuje swój potencja³ militarny, a granicz¹cy z naszym kra-

czej. Wynika to m.in. z tego, ¿e w tej izbie g³osowaniu podlega tylko 1/3 miejsc. Partia prezydencka rzadko kiedy traci w Senacie wiêkszoœæ. Demokraci zachowali j¹ np. za pierwszej kadencji Obamy, pomimo dotkliwej pora¿ki w izbie ni¿szej. Czasem wrêcz partia posiadaj¹ca prezydenta zyskuje. Republikanie zyskali np. za pierwszej kadencji George’a W. Busha. Zyskali te¿ w ostatni wtorek za Trumpa i dziêki temu zachowaj¹ wiêkszoœæ w izbie wy¿szej. We wtorek razem z wyborami do Kongresu w wiêkszoœci stanów odbywa³y siê te¿ wybory gubernatorów. W tym wypadku demokraci równie¿ mog¹ mówiæ o sukcesie. Zyskali bowiem 7 gubernatorów, w tym w stanach tradycyjnie uwa¿anych za republikañskie jak np. Kansas, czy te¿ w stanach, w których od d³u¿szego czasu rz¹dzili republikanie (Wisconsin). Najwiêkszym sukcesem republikanów jest Floryda. Faworyzowany w sonda¿ach demokratyczny kandydat na gubernatora Andrew Gillum przegra³ tu z republikaninem Ronem DeSantisem. Przed wtorkowymi wyborami wielu komentatorów przewidywa³o wiêsz¹ wygran¹ demokratów. í8

jem Obwód Królewiecki staje siê jednym wielkim garnizonem wojskowym. Dzia³ania Moskwy to jednoznaczny dowód na koniecznoœæ szybkiego wzmocnienia tzw. flanki wschodniej NATO. Nie jest to mo¿liwe bez sta³ej obecnoœci wojsk USA- tylko one mog¹ skutecznie odstraszyæ potencjalnego napastnika. Oczywiœcie Polska liczy nie tylko na sojuszników. W reakcji na dzia³ania Rosji zwiêkszamy nasze zdolnoœci obronne, stworzyliœmy Wojska Obrony Terytorialnej oraz powo³aliœmy now¹ dywizjê na wschodzie kraju. Jednoczeœnie modernizujemy nasze wojsko, przede wszystkim we wspó³pracy z USA. Przyk³adem tego jest niedawny kontrakt na systemy Patriot i planowane pozyskanie systemów HIMARS. Jako jedni z nielicznych w NATO przeznaczamy na obronê dwa procent PKB. Jest to mo¿liwe, gdy¿ Polska nale¿y dziœ do liderów wzrostu gospodarczego Europy. í 13

Polska odrodzona – drogi do niepodleg³oœci (cz.3) Pañstwo Polskie powstaje z woli ca³ego narodu i opiera siê na podstawach demokratycznych… mam nadziejê, ¿e odt¹d ¿adna armia obca nie wkroczy do Polski, nim nie wyrazimy w tej sprawie formalnej woli naszej. Depesza Józefa Pi³sudskiego notyfikuj¹ca powstanie Pañstwa Polskiego, 16. XI. 1918

W paŸdzierniku 1918 r. rozpocz¹³ siê rozpad Austro-Wêgier. Wojsko sk³adaj¹ce siê w wiêkszoœci z Czechów, Wêgrów, Polaków i innych narodowoœci, opuszcza³o front i powraca³o do domu. W Wiedniu obalono monarchiê Habsburgów i og³oszono republikê.

u Józef Pi³sudski na Kasztance. Obraz Wojciecha Kossaka.

28 paŸdziernika wywieszono w Krakowie bia³o-czerwone sztandary. W³adze polskie ukonstytuowa³y siê pod nazw¹ Polskiej Komisji Likwidacyjnej. Rozwój wydarzeñ nabiera³ tempa. 7 listopada przywódcy socjalistów utworzyli w Lublinie Tymczasowy Rz¹d Ludowy Republiki Polskiej z Ignacym Daszyñskim jako premierem. Poza znanymi dzia³aczami socjalistycznymi w jego sk³ad weszli przedstawiciele ruchu ludowego – PSL „Piast” i PSL „Wyzwolenie”. Sprawy wojskowe przej¹³ pu³kownik Edward Rydz-Œmig³y,

legionista i dzia³acz POW. Rz¹d lubelski zapowiedzia³ przejêcie ca³ej w³adzy w kraju oraz wprowadzenie szeregu reform spo³ecznych, przede wszystkim reformy rolnej oraz upañstwowienie kluczowych ga³êzi przemys³u. W Poznaniu znajduj¹cym siê ci¹gle pod kontrol¹ Niemców, powsta³a Naczelna Rada Ludowa sk³adaj¹ca siê w wiêkszoœci z dzia³aczy Narodowej Demokracji. Pojawienie siê kilku oœrodków w³adzy na ziemiach polskich nie sprzyja³o utworzeniu silnego, centralnego rz¹du. By³o to tym bardziej niepokoj¹ce w sytuacji gdy skrajna lewica zmierza³a do proklamowania na wzór bolszewicki Polskiej Republiki Rad. W grudniu 1918 r. powsta³a Komunistyczna Partia Robotnicza Polski, która otwarcie deklarowa³a: „Proletariat polski odrzuca wszelkie has³a polityczne, jak autonomia, usamodzielnienie, samookreœlenie (...) zwalczaæ bêdziemy wszelkie próby utworzenia kontrewolucyjnej, bur¿uazyjnej armii polskiej”. Na szczêœcie zwolennicy w³adzy rad reprezentowali znikom¹ mniejszoœæ. Zdecydowana wiêkszoœæ robotników sympatyzowa³a z Polsk¹ Parti¹ Socjalistyczn¹, która opowiada³a siê za powstaniem niepodleg³ego pañstwa. Rewolucja w Niemczech doprowadzi³a do uwolnienia Józefa Pi³sudskiego, który 10 listopada wróci³ do Warszawy. í 16


2

KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

www.kurierplus.com


KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

www.kurierplus.com

3

Drodzy Czytelnicy W zwi¹zku z rocznic¹ stulecia niepodleg³oœci, numer Kuriera Plus, który trzymacie Pañstwo w rêkach, zdominowa³y sprawy Polski. Piszemy o nich w kontekœcie historycznym i wspó³czesnym. Cieszy, ¿e nie tylko w Kraju, ale wszêdzie tam gdzie s¹ Polacy, œwiêtuje siê tê radosn¹ rocznicê i to na ró¿ne sposoby. Zwracam uwagê na reklamy i anonse w naszym tygodniku; mówi¹ o rocznicowych uroczystoœciach i miejscach w których siê bêd¹ odbywa³y: 11 listopada akademia w Domu Narodowym na Greenpoincie, w Instytucie J. Pi³sudskiego Festiwal Polskich Teatrów Telewizyjnych. Mo¿na tam bêdzie zobaczyæ znakomite sztuki poœwiêcone m.in. Tadeuszowi Koœciuszce i Józefowi Pi³sudskiemu. (Wstêp wolny). W Carnegie Hall (Stern Auritorium) koncert „G³osy Gór” przywieziony do Nowego Jorku przez Teatr Wieki – Opera Narodowa, reklamowany jako najwa¿niejsze wydarzenie muzyczne roku niepodleg³oœci. Z kolei w Instytucie Naukowym (PIASA), Ignacego Paderewskiego, jako ikonê niepodleg³oœci, bêdzie przedstawia³ wielki propagator muzyki polskiej, mieszkaj¹cy we Francji Adam Wibrowski. Z jego te¿ inicjatywy odbêdzie siê szereg koncertów, m.in. w Madison Square Garden, Lincoln Center i Centrum Polsko-S³owiañskim. Serdecznie zachêcamy do jak najliczniejszego udzia³u w tych uroczystoœciach. Jeszcze w listopadzie, dok³adnie w pi¹tek 11.30. o godz. 19: 00 zapraszamy na doroczne spotkanie Kuriera „Sztuka pod choinkê”. Proponuj¹c sprzeda¿ prac tutejszych artystów, staramy siê propagowaæ sztukê. Obraz, rzeŸba, ceramiczny drobiazg, to œwietny prezent, który mo¿e staæ siê zacz¹tkim wiêkszej kolekcji. O naszej imprezie napiszemy obszerniej w przysz³ym numerze.

ZK

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

sta³a wspó³praca

Zofia Doktorowicz-K³opotowska

Andrzej Józef D¹browski, Agata Galanis, Czes³aw Karkowski, Krzysztof K³opotowski, Bo¿ena Konkiel, Weronika Kwiatkowska, Katarzyna Zió³kowska

dyrektor artystyczny

korespondenci z Polski

KURIER P L U S

P O L I S H

W E E K L Y

M A G A Z I N E

redaktor naczelny Marek Rygielski

Jan Ró¿y³³o

fotografia

Kurier Plus, Inc. Adres: 145 Java Street

wydawcy

Tel: (718) 389-3018 (718) 389-0134 Fax: (718) 389-3140 E-mail: kurier@kurierplus.com Internet: www.kurierplus.com

Zosia ¯eleska-Bobrowski John Tapper Zofia Doktorowicz-K³opotowska Adam Mattauszek

Brooklyn, NY 11222

Redakcja nie odpowiada za treœæ og³oszeñ.


KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

4

www.kurierplus.com

Na drogach Prawdy Bo¿ej

Ubogacaj¹ca ofiara Jezus usiad³ naprzeciw skarbony i przypatrywa³ siê, KS. RYSZARD KOPER jak t³um WWW.RYSZARDKOPER.COM.PL wrzuca³ drobne pieni¹dze do skarbony. Wielu bogatych wrzuca³o wiele. Przysz³a te¿ jedna uboga wdowa i wrzuci³a dwa pieni¹¿ki, czyli jeden grosz. Wtedy przywo³a³ swoich uczniów i rzek³ do nich: „Zaprawdê powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuci³a najwiêcej ze wszystkich, którzy k³adli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywa³o; ona zaœ ze swego niedostatku wrzuci³a wszystko, co mia³a, ca³e swe utrzymanie”. Mk 12, 41-44

J

est wiele powodów, które sprawiaj¹, ¿e dzieci nie interesuj¹ siê swoimi starszymi rodzicami, czy wrêcz zapominaj¹ o nich. Papie¿ Franciszek powiedzia³, ¿e pe³ni¹c pos³ugê duszpastersk¹ w Buenos Aires odwiedza³ osoby starsze, które mówi³y mu, ¿e maj¹ wiele dzieci a te do nich nie przychodz¹. „Kiedy przysz³y ostatni raz?” – zapyta³em jedn¹ z kobiet. „Có¿, w œwiêta” – odpar³a. „A by³ sierpieñ. Osiem miesiêcy bez wizyty dzieci. Osiem miesiêcy porzucenia. To siê nazywa grzech ciê¿ki. Rozumiecie?”- podsumowuje papie¿. Jeden z powodów takich sytuacji ukazuje poni¿szy przyk³ad. Rodzice szeœcioletniego letniego Noego pragnêli zaszczepiæ w swoim ma³ym dziecku poczucie odpowiedzialnoœci spo³ecznej i wspó³czucia. A robili to w ten sposób. Noe otrzymywa³ comiesiêczne kieszonkowe, z czego jedn¹ trzeci¹ mia³ przeznaczyæ na pomoc bliŸnim. Noah móg³ wybraæ sposób rozdzielenia tych pieniêdzy. Móg³ je daæ bezdomnemu na ulicy, koledze w potrzebie, wrzuciæ do skarbonki dla biednych. Wybór nale¿a³ do Noego, zobligowany by³ tylko do tego, aby ka¿dego miesi¹ca jedn¹ trzeci¹ swego dochodu podzieli³ siê z innymi. Takich rodziców nie brakuje równie¿ wœród nas. Wspólnota Dobrego Samarytanina z Nowego Jorku zorganizowa³a w ubieg³ym roku bo¿onarodzeniow¹ imprezê charytatywn¹ „Dzieci polonijne dla swoich g³oduj¹cych rówieœników w Afryce”. Na imprezie by³o wiele dzieci, które z ogromnym przejêciem ogl¹da³y na slajdach g³oduj¹ce dzieci w Afryce, a póŸniej jeszcze z przejêciem zbiera³y pieni¹dze dla afrykañskich rówieœników i dzieli³y siê z nimi swoimi oszczêdnoœciami. Pamiêtam ch³opca, który przyniós³ z domu skarbonkê – œwinkê. Wszystko co w niej mia³ ofiarowa³ sierotom w Afryce. Pamietam tak¿e ma³¹ Miss Polonia z Maspeth, która przeznaczy³a dla afrykañskich dzieci ca³¹ nagrodê, jak¹ otrzyma³a z racji wyboru na Miss. Patrz¹c na to mam pewnoœæ, ¿e ich rodzice, gdy siê zestarzej¹, nie bêd¹ czekaæ na odwiedziny swoich dzieci.

E

wangelia na dzisiejsz¹ niedzielê mówi o takiej postawie. Jezus usia³ w Œwi¹tyni Jerozolimskiej naprzeciw skarbony i obserwowa³ ofiarodawców. Wielu bogatych wrzuca³o wiele pieniêdzy. Wœród nich by³a tak¿e uboga wdowa, która wrzuci³a niewiele, jeden grosik. Ale to w³aœnie

na jej ofiarê zwróci³ uwagê Chrystus: „Zaprawdê powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuci³a najwiêcej ze wszystkich, którzy k³adli do skarbony”. Chrystus wyjaœnia dlaczego ta najmniejsza ofiara jest najwiêksz¹: „Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywa³o; ona zaœ ze swego niedostatku wrzuci³a wszystko, co mia³a, ca³e swe utrzymanie”. By³a to ofiara serca, w której cz³owiek oddaje samego siebie, a nie tylko pieni¹dze. Ofiara serca, nawet bez pieniêdzy mo¿e staæ siê najwiêksz¹ ofiar¹. Serdeczny uœmiech, ¿yczliwe s³owo, wyci¹gniêta pomocna d³oñ o wiele wiêcej znaczy ni¿ konkretna suma zimnych pieniêdzy. Ta ¿yczliwie wyci¹gniêta d³oñ niesie tak¿e pieni¹dze, ale one nie przes³aniaj¹ najg³êbszych potrzeb naszego bliŸniego.

O

bchodzimy Narodowe Œwiêto Niepodleg³oœci, a zatem spójrzmy na to œwiêto przez pryzmat czytañ liturgicznych. Ojczyzna, któr¹ Jan Pawe³ II nazywa³ nasz¹ Matk¹ te¿ oczekuje bezinteresownej mi³oœci, daru. Pos³uchamy co mówi na ten temat „najwiêkszy z rodu Polaków”, œw. Jan Pawe³ II. Na lotnisku w Kielcach powiedzia³: „Mo¿e dlatego mówiê tak, jak mówiê, poniewa¿ to jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To s¹ moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyœlnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, ¿e te sprawy nie mog¹ mnie nie obchodziæ, nie mog¹ mnie nie boleæ! Was te¿ powinny boleæ! £atwo jest zniszczyæ, trudniej odbudowaæ. Zbyt d³ugo niszczono! Trzeba intensywnie odbudowywaæ! Nie mo¿na dalej lekkomyœlnie niszczyæ!”. I dalej mówi³: „W polskiej tradycji nie brakuje wzorców ¿ycia poœwiêconego ca³kowicie dobru wspólnemu naszego narodu. Te przyk³ady odwagi i pokory, wiernoœci idea³om i poœwiêcenia wyzwala³y najpiêkniejsze uczucia i postawy u wielu Polaków, którzy bezinteresownie i z poœwiêceniem ratowali Ojczyznê, gdy by³a ona poddawana najciê¿szym próbom. Jest oczywiste, ¿e troska o dobro wspólne winna byæ realizowana przez wszystkich obywateli i winna siê przejawiaæ we wszystkich sektorach ¿ycia spo³ecznego. W szczególny jednak sposób ta troska o dobro wspólne jest wymagana w dziedzinie polityki. Mam tu na myœli tych, którzy oddaj¹ siê ca³kowicie dzia³alnoœci politycznej, jak i poszczególnych obywateli. Wykonywanie w³adzy politycznej, czy to we wspólnocie, czy to w instytucjach reprezentuj¹cych pañstwo, powinno byæ ofiarn¹ s³u¿b¹ cz³owiekowi i spo³eczeñstwu, nie zaœ szukaniem w³asnych czy grupowych korzyœci z pominiêciem dobra wspólnego ca³ego narodu”.

W

zgie³ku politycznym, nienawistnej zajad³oœci polityków czêsto gubione jest dobro naszej Ojczyzny. Bardzo czêsto przeciêtny obywatel, nie ma czasu i mo¿liwoœci sprawdziæ, kto jest w³aœcicielem medialnego przekaŸnika i jakie ma w tym interesy i bezkrytycznie wierzy w to co tuba tego przekaŸnika podaje. Muszê przyznaæ, ¿e myœl¹c o mojej OjczyŸnie, bli¿sze s¹ mi s³owa Niemca, ni¿ niektórych polskich pos³ów, czy europos³ow. Pos³uchamy zatem na zakoñczenie kilku wypowiedzi na temat Polski niemieckiego kardyna³a Gerharda Muellera, by³ego prefekta Kongregacji Nauki Wiary: „Gdybym

by³ Donaldem Tuskiem i mia³ coœ do powiedzenia w Europie, to zamiast pouczaæ Polskê nauczy³bym wszystkich w Parlamencie Europejskim jednego s³owa po polsku: 'dziêkujê'. Dziêkuje za to, czego Polska dokona³a w Europie”. „Polska osta³a siê nie dziêki wymiarom gospodarczym, spo³ecznym czy politycznym, ale osta³a siê dziêki wierze chrzeœcijañskiej. Polska nale¿y do Europy, ale Europa sk³ada siê z wielu narodów i dlatego Unia Europejska powinna braæ przyk³ad z Polski, bo dziêki takim krajom jak Polska Unia Europejska siê rozwija. Polska nie musi daæ siê nauczaæ politykom z Brukseli, ze Strasburga co oznacza demokracja i wolnoœæ. Nale¿y siê szacunek polskim w³adzom, które zosta³y wybrane demokratycznie w imieniu ca³ego kraju i w kontekœcie Unii Europejskiej”. „Polska jest krajem o wyj¹tkowych tradycjach wolnoœciowych i demokratycznych. Naród polski na przestrzeni wieków zawsze wystêpowa³ przeciwko najeŸdŸcy. Mimo tego, ¿e w Powstaniu Warszawskim nie uda³o siê pokonaæ okupanta i mo¿e z pozoru wydawaæ siê, ¿e by³a to walka bezsensowna, to jednak wpisuje siê ona w kontynuacjê tych bohaterskich zrywów wolnoœciowych„(...) „Moim oczekiwaniem jest, aby przedstawiciele Unii Europejskiej w pe³ni respektowali polsk¹ demokracjê i wolnoœæ. Polski naród przez setki lat za swoj¹ wolnoœæ oddawa³ ¿ycie i cierpia³. Na Polskê trzeba spogl¹daæ z perspektywy jej w³asnej historii i podziwiaæ za to, czego we w³asnej historii doœwiad-

czy³a”. (...) „Polska zosta³a podzielona, nast¹pi³y rozbiory, ale nie zaatakowano duszy polskiej. Dzisiejszy atak na Polskê jest gorszy, bo wtedy rozerwano tylko cia³o. Dzisiaj chodzi o œmiertelny cios, który ma byæ zadany polskiej duszy. Wewnêtrzne wspó³rzêdne chrzeœcijañskiej Polski maj¹ zostaæ zniszczone”. m

Krucjata Ró¿añcowa Grupa Pro – life Œw. M. Kolbe zaprasza do udzia³u w Krucjacie Ró¿añcowej

Matki Bo¿ej z Fatimy w Obronie ¯ycia Poczêtego, 13 listopada o 12:00 w po³udnie, przed koœcio³em Œw. Antoniego i Alfonsa, na Greenpoincie. Bêdziemy siê modliæ z transparentami o Zaniechanie aborcji, eutanazji, ma³¿eñstw tej samej p³ci i Powrót Ameryki do Boga.

Info: Brat Jan (347) 938 – 8362

Nowojorski Klub Podró¿nika zaprasza na wycieczkê do Ekwadoru z Wyspami Galapagos w dniach: 13 – 24 lutego 2019 r. Wiêcej informacji na stronie: https://nytravelclub.com.pl lub pod numerami telefonów: 347 683 2630 lub 347 876 3738


www.kurierplus.com

5

KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

UWAGA!

Chcê ci powiedzieæ...

Strach Jak to dobrze, ¿e masz siê dzisiaj lepiej. Mniej chmurnych myœli, ale za to wiêcej pokoju w serOjciec PAWE£ BIELECKI cu. Ten pokój w Tobie to nie dziêki sile perswazji czy kolejnym argumentom, ale dziêki Twojej cierpliwoœci i wyrozumia³oœci. Bo mo¿e o to w³aœnie chodzi, by siê nie daæ zwariowaæ poœpiechowi, który gubi w nas jedynie to, co wa¿ne, czyli czas… a ten czas jest naszym niekiedy jedynym sprzymierzeñcem. Dziœ mo¿e jesteœ spokojniejszy/spokojniejsza nadziej¹, ale to jutro siê oka¿e, czy zdaliœmy egzamin z cz³owieczeñstwa. Jutro siê oka¿e jacy naprawdê jesteœmy. Kiedy Bóg przychodzi po zmroku, by nas uspokoiæ, szuka w Tobie i we mnie tych niepokojów analizuj¹c ju¿ na spokojnie co jest tak naprawdê ich przyczyn¹. I to w³aœnie STRACH bywa w nas bardzo czêsto t¹ si³¹ niszcz¹c¹. Boimy siê o wiele i o wielu. Boimy siê utraciæ coœ albo wszystko. Boimy siê przegraæ bo dumnie wierzymy wci¹¿, ¿e nasze musi byæ na wierzchu. Boimy siê bliskich, ¿e s¹ za blisko. Boimy siê wrogów, ¿e nam nie odpuszczaj¹. Boimy siê przyjació³ bo nas kochaj¹ za bardzo… A dobry Bóg rodzi siê w stajni byœmy przestali siê baæ, umiera na krzy¿u, byœmy przestali siê baæ, przychodzi w Eucharystii byœmy przestali siê baæ…, szuka nas codziennie byœmy przestali siê baæ. A Ty Przyjacielu uciekasz, bo chcesz siê baæ, chowasz g³owê w piasek gdy dzieje siê niesprawiedliwoœæ bo wolisz siê baæ, chodzisz na palcach wokó³ w³asnych spraw bo ¿ycie w strachu niby ma Ciê usprawiedliwiæ… Dziœ mo¿esz podj¹æ decyzjê, czy wci¹¿ chcesz siê baæ. Tylko od Ciebie zale¿y czy bêdzie prowadziæ Ciê tani strach przed prawd¹, czy odwa¿ne szukanie prawdy, ¿eby w³aœnie przestaæ siê baæ… W cichej modlitwie po prostu powiedz Bogu, ¿e ju¿ masz doœæ ¿ycia w strachu i ¿e pragniesz znowu byæ sob¹ bo masz do tego prawo, bo stworzy³a Ciê MI£OŒÆ, ¿ebyœ by³ / by³a MI£OŒCI¥… bo MI£OŒÆ zabiera strach ju¿ na zawsze… Trzymaj siê dzielnie kimkolwiek jesteœ Drogi Czytelniku.

Czytaj nas w internecie: www.kurierplus.com

Pni mecenas przyjmuje pod nowym adresem: 122 Nassau Avenue, Brooklyn, New York 11222 tel. (718) 349-2300, fax: (718) 349-2332 e-mail: joannagwozdzlaw@gmail.com

ZABEZPIECZENIE MAJ¥TKU ZABEZPIECZENIE PRZYSZ£OŒCI ***TESTAMENTY-TRUST-HOME CARE-MEDICAID-NURSING HOME*** ***POWER OF ATTORNEY, PRAWO SPADKOWE** * Czy pomyœla³eœ o swojej przysz³oœci i o przysz³oœci swojej rodziny – nieletnich, niepe³nosprawnych, rodziców? * Czy wiesz co to jest i czy potrzebujesz TRUST? * Zabezpiecz swój maj¹tek przed d³ugami – rachunki za szpital, dom starców, przewinienie dzieci, rozwód, itp. * Postêpowanie spadkowe – co zrobiæ po œmierci bliskiej osboby? * Oraz: Testament, Pe³nomocnictwo do czynnoœci prawnych i Pe³nomocnictwo do czynnoœci medycznych – dlaczego ich potrzebujesz?

Mecenas Joanna Gwozdz zaprasza na BEZP£ATNE Seminarium 11 listopada (niedziela) godz. 12:00 pm (po Mszy Œwiêtej) w Koœciele Rzymsko-Katolickim Œw. Krzy¿a 61-21 56th Road, Maspeth, NY 11378

MASZ PYTANIA? W¥TPLIWOŒCI? ZADZWOÑ. CHÊTNIE UDZIELÊ PORADY: tel. (718) 349-2300


6

KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

www.kurierplus.com

Widziane z Providence…

Druga tura wyborów – kryzys w Kukiz’15

KAZIMIERZ WIERZBICKI

Zgodnie z przewidywaniami druga tura wyborów samorz¹dowych w wielkich miastach zakoñczy³a siê zwyciêstwem kandydatów popieranych przez Koalicjê Obywatelsk¹ lub polityków niezale¿nych.

W Krakowie na stanowisku pozostanie rz¹dz¹cy miastem od czterech kadencji Jacek Majchrowski. Podobny rezultat mia³ miejsce w Gdañsku, gdzie wieloletni burmistrz Pawe³ Adamowicz pokona³ kandydata PiS-u Kacpra P³a¿ynskiego. W obydwu przypadkach zwyciêzcy uzyskali ponad 60% g³osów. Tak wiêc ponowne wybory w wielkich miastach potwierdzi³y wynik pierwszej tury. Wszystko wskazuje na to, ¿e metropolie nie s¹ terenem przyjaznym dla partii Jaros³awa Kaczyñskiego. Argument, ¿e wielkie miasta reprezentuj¹ tylko 15 procent ludnoœci kraju jest tylko czêœciowo pocieszaj¹cy. Druga tura pokaza³a, ¿e kandydaci prawicy nie mieli szczêœcia równie¿ w œredniej wielkoœci miastach. Przegrali m.in. w Nowym S¹czu, Elbl¹gu, Grudzi¹dzu, Bytomiu, W³oc³awku i Zabrzu. Warto zauwa¿yæ, ¿e nawet w ma³opolskim Tarnowie kandydat PiS zosta³ pokonany przez reprezentanta Koalicji Obywatelskiej. Ma³opolska jest bastionem prawicy, która zdoby³a w tamtejszym sejmiku zdecydowan¹ wiêkszoœæ. Zaniepokojenie wynikami drugiej tury wyrazi³ wicepremier Jaros³aw Gowin:

„Zgodnie z przewidywaniami, w du¿ych miastach i pewnie w ogromnej wiêkszoœci œrednich miast nasi kandydaci nie odnios¹ sukcesów. Nie przekreœla to naszego spektakularnego zwyciêstwa w wyborach do sejmików wojewódzkich”. Gowin podkreœli³: „Na pewno wyniki w miastach powinny nam daæ do myœlenia i sk³oniæ do korekty pewnych elementów naszej polityki przed przysz³orocznymi wyborami sejmowymi”. Przy okazji wyborów drugiej tury znana re¿yser Agnieszka Holland popisa³a siê ma³o taktown¹ wypowiedzi¹. Pani Holland stwierdzi³a i¿ ma nadziejê, ¿e „dzieci smoleñskie” nie wygraj¹ wyborów. Ojciec Kacpra P³a¿yñskiego, by³y marsza³ek sejmu Maciej P³a¿yñski zgin¹³ w katastrofie smoleñskiej w 2010 r. Równie¿ w tej tragicznej katastrofie zgin¹³ ojciec kontrkandydatki Majchrowskiego w Krakowie Ma³gorzaty Wassermann, pose³ na sejm Zbigniew Wassermann. Zdecydowan¹ pora¿kê w wyborach samorz¹dowych ponios³o ugrupowanie Paw³a Kukiza, które nie zdo³a³o wprowadziæ swych kandydatów do sejmików wojewódzkich. Media komentowa³y równie¿ ordynarne wpisy, które pojawi³y siê na tweeterze przywódcy ugrupowania w przedwyborczy pi¹tek. W sobotê Kukiz sugerowa³, ¿e wpisy móg³ umieœciæ ktoœ, kto mia³ dostêp do jego konta. W niedzielê przeprosi³ za wpisy, t³umacz¹c je odreagowaniem po ciê¿kiej kampanii i zaznaczy³: „Przypomnia³em sobie, ¿e to jednak pi¹tkowa noc przejê³a i mnie i moje konto na tweeterze... Kogo nigdy w ¿yciu taki „pi¹tek” nie przej¹³ niech pierwszy rzuci kamieniem!” Od pewnego czasu Kukiz’15, który jest swojego rodzaju stowarzyszeniem a nie

parti¹ polityczn¹, prze¿ywa kryzys. Ugrupowanie straci³o ostatnio kilku pos³ów, którzy utworzyli w³asne ko³o poselskie. Sytuacjê skomentowa³ jeden z g³ównych dzia³aczy Kukiz’15 Marek Jakubiak oœwiadczaj¹c: „Trzeba za³o¿yæ partiê, reorganizacja musi nast¹piæ. Rozwa¿am tak¹ sytuacjê, taki Pawe³ Kukiz (w œrodku). Czy podzieli los Palikota i Petru? ruch. My wegetujemy dzisiaj jako ugrupowanie, musimy zrobiæ krok rach co drugi wyborca odda³ tam g³os do przodu. Muszê to powiedzieæ, czy to na PiS. Saramonowicza niepokoj¹ proposiê Paw³owi Kukizowi podoba czy nie.” zycje og³oszenia „strefy ¿ycia” na Podkar„Kukiz’15” jest typowym ugrupowa- paciu, zgodnie z którymi województwo niem, które powsta³o wokó³ jednego poli- mia³oby byæ wolne od lewackiej ideologii tyka, podobnie jak to mia³o miejsce i propagandy œrodowisk gejowskich. Istz Twoim Ruchem Janusza Palikota lub nia³by tam równie¿ ca³kowity zakaz aborNowoczesn¹ Ryszarda Petru. S¹ to efeme- cji. Filmowiec proponuje: „Zrobimy sobie rydy, które zwykle nie maj¹ szans listê firm stamt¹d i zaczniemy je, jedna d³u¿sze przetrwanie. Petru, po ostrych na po drugiej, konsekwentnie bojkotosporach wewn¹trzpartyjnych opuœci³ swe waæ. I zobaczymy, komu pierwszemu rura ugrupowanie. Obecnie Nowoczesna ist- zmiêknie”. nieje jedynie dziêki sojuszowi z PO. PaliW ubieg³ym roku niektóre firmy amekot zdoby³ w wyborach w 2011 r. 10 pro- rykañskie og³osi³y bojkot Pó³nocnej Karocent miejsc w sejmie. Ju¿ jednak cztery liny po tym, jak gubernator tego stanu lata póŸniej poniós³ kompletn¹ klêskê. Po- wprowadzi³ zasadê u¿ywania toalet pudobny los mo¿e spotkaæ Paw³a Kukiza. blicznych zgodnie z rodzajem p³ci podanej w œwiadectwie urodzenia. Spotka³o siê * to z oburzeniem œrodowisk LGBT. Re¿yser Andrzej Saramonowicz weWidocznie polscy libera³owie typu pazwa³ do bojkotu Podkarpacia. Region ten na Saramonowicza próbuj¹ nie po raz jest uwa¿any za najbardziej konserwatyw- pierwszy kopiowaæ styl i dzia³ania ultraliny w kraju. W paŸdziernikowych wybo- bera³ów na Zachodzie. m

u

Na rocznicê niepodleg³oœci Najnowsze wydanie kwartalnika „American Affairs” publikuje artyku³ Bena Sixsmitha napisany z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskê niepodleg³oœci. Autor, Brytyjczyk mieszkaj¹cy w Polsce i pisz¹cy sporo na krajowe tematy, uwa¿a, i¿ zaniepokojenie, zw³aszcza liberalnych krêgów na Zachodzie, sytuacj¹ polityczn¹ w Polsce, jest mocno przesadzone. Zachodni dziennikarze interpretuj¹ polsk¹ politykê z w³asnego, w¹skiego, ideologicznego punktu widzenia. Kraje takie jak Polska i Wêgry, s¹ z tej perspektywy tworem „wadliwym, gorszym”, œwiatem kalekim, obszarem utraconej to¿samoœci europejskiej i dobrowolnego braku szczeroœci, zrodzonego z nieudolnej próby naœladowania zachodnich norm. Koncepcja „naœladownictwa” Zachodu jest irytuj¹ca, pisze Sixsmith – poniewa¿ zak³ada milcz¹co, ¿e ci, którzy maj¹ naœladowaæ, s¹ nie tylko moralnie i cywilizacyjnie na ni¿szym poziomie rozwoju, ale przede wszystkim przyjmuje, ¿e standardem, idea³em ¿ycia politycznego, gospodarczego i kulturalnego jest Zachód i pod³ug tej zasady nale¿y oceniaæ inne narody. Kto nie spe³nia kryteriów, ten nie dorasta do aprobowanego poziomu. Zgoda na tak¹ miarê, to swoista utrata suwerennoœci – stwierdza Ben Sixsmith. Poza tym, podkreœla autor artyku³u, tak rozumiane „naœladownictwo” mo¿e byæ

równie¿ potencjalnym zagro¿eniem dla tych, którym narzuca siê branie tego rodzaju przyk³adu, skoro zachodnie demokracje nie s¹ przecie¿ bez skazy. Dla wielu – s¹ to dalekie od idea³u systemy, które zawiod³y swoich ludzi. Polacy czy Wêgrzy te¿ tak je postrzegaj¹. Na przyk³ad, w wiadomoœciach prasowych i telewizyjnych mo¿e a¿ do przesady podkreœla siê zagro¿enie ze strony imigrantów, degradacjê ca³ych dzielnic niegdyœ piêknych miast, terroryzm, niepewnoœæ dnia codziennego mieszkañców. Wspaniale, ¿e na Zachodzie przyjêto tylu biednych emigrantów. Zarazem z obrazków tych przebija beztroska polityków, którzy zapomnieli o swoich obywatelach w pierwszej kolejnoœci, aby oddaæ miasta we w³adanie przybyszów, bez zastanowienia przerzucili na barki obywateli ciê¿ar utrzymania cudzoziemców. W Polsce i na Wêgrzech, tak¿e w Czechach i S³owacji, sprawa emigrantów jest tylko jednym z wielu przyk³adów, ¿e liberalna Europa pope³nia b³êdy, których oni nie chc¹ naœladowaæ. Wiêcej nawet, podkreœla Ben Sixsmith, Polacy (tak¿e Wêgrzy) przewodz¹ obecnie nowemu ruchowi europejskiemu „naœladownictwu a rebours”, wyra¿onemu w stanowisku polityków obu krajów: to nie Europa Wschodnia ma naœladowaæ Zachód, ale przeciwnie – Zachód winien naœladowaæ Europê Wschodni¹. Taka polityczna postawa spotyka siê ze sporym zrozumieniem, zw³aszcza w Pol-

sce, gdzie tradycja XIX-wiecznego mesjanizmu, jest wci¹¿ silna. To Polska od setek lat by³a ostoj¹ europejskiej cywilizacji i sta³a na stra¿y bezpieczeñstwa ca³ej Europy, jej kultury, zwyczajnej egzystencji milionów ludzi – w Niemczech, we Francji, Holandii, Wielkiej Brytanii i gdzie indziej. Ta rola, któr¹ Polska spe³nia od wieków, nie spotka³a siê ze zrozumieniem na Zachodzie. Polacy przyzwyczaili siê do funkcji „wspania³ych ofiar”, czyli narodu, który chroni Europê wbrew niej samej, ponosz¹c ogromne koszty, nie tylko bez uznania. Z tego nieswojego sukcesu kraje zachodnie czerpi¹ póŸniej dumê, zaœ ich obroñcami poniewieraj¹, w³asne skazy moralne przerzucaj¹c na ofiarê, jak w jakimœ pradawnym rytuale „koz³a ofiarnego”. Na Zachodzie traktuje siê polsk¹ politykê jako przejaw „paranoicznego populizmu”. Nad Wis³¹ widzi siê Zachód jako œwiat upadku tradycyjnej kultury, p³ynnych wartoœci, ca³kowitej utraty wiary we w³asne idea³y, które przez wieki uczyni³y kontynent miejscem kwitn¹cej cywilizacji. Dziœ europejski liberalizm zwyrodnia³ w postaæ krañcowego relatywizmu: nie ma nic pewnego, nic trwa³ego, niczego wa¿nego, przy czym warto by³oby staæ. W takiej postaci zachodni liberalizm okaza³ siê zdrad¹ odwiecznych wartoœci cywilizacji, wyrzeczeniem siê europejskiej to¿samoœci, opresj¹ wobec

tradycyjnych Europejczyków. Tych mo¿na znaleŸæ dziœ jedynie w Europie Wschodniej. Tak pojête naœladownictwo Zachodu prowadzi na manowce. Ben Sixsmith twierdzi, ¿e Polska nie musi wzorowaæ siê na Zachodzie, aby stamt¹d czerpaæ przyk³ady parlamentarnej demokracji, tolerancji dla odmiennych wyznañ i mniejszoœci narodowych, akceptacji dla rozmaitoœci g³oszonych pogl¹dów, równouprawnienia, itd. Wszystko to znaleŸæ mog¹ we w³asnej historii, odleg³ej, sprzed rozbiorów i ca³kiem wspó³czesnej czasów Solidarnoœci i obalenia komunizmu. Podobnie, nie musi zazdroœciæ Zachodowi osi¹gniêæ w nauce, sztuce, literaturze. Najlepsze wzory i przyk³ady znajdzie w swojej tradycji. Nale¿y je tylko odkrywaæ i twórczo rozwijaæ. Polska nie musi ani nie powinna mieæ kompleksu Zachodu, ten zaœ winien z wiêksz¹ pokor¹, a mniejsz¹ arogancj¹ traktowaæ Polskê. „Mam nadziejê – pisze na zakoñczenie autor artyku³u w „American Affairs” – ¿e setna rocznica niepodleg³oœci Polski stanie siê powodem do optymizmu, a mówi¹c to nie mam na myœli, i¿ Polacy powinni zapomnieæ o cierpieniach z r¹k faszystów i komunistów. Ale powinni czerpaæ dumê z tego, ¿e przetrwali i jednych, i drugich.” S¹ silniejsi od potêg, które chcia³y ich zniszczyæ. Miros³aw Solecki


KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

www.kurierplus.com

7

PONAD $2,000,000.00 ZA UPADEK Z RUSZTOWANIA Poszkodowani czêsto zastanawiaj¹ siê, czy mog¹ ubiegaæ siê o odszkodowanie, pomimo ¿e po zaraz po wypadku wrócili do pracy. Tak. Potwierdza to historia czterdziestoletniego zwi¹zkowego stolarza, który dozna³ powa¿nego wypadku w pracy. W remontowanym budynku znajdowa³o siê jedno pomieszczenie przez które przechodzili pracownicy. Pewnego dnia, mê¿czyzna, stoj¹c na rusztowaniu na kó³kach, wbija³ gwoŸdzie przy suficie. Po kilku godzinach rusztowanie poruszy³o siê, a jedno z kó³ek ugrzêz³o w dziurze w pod³odze. W tym momencie, pracownik straci³ równowagê i spad³ uderzaj¹c g³ow¹ i ramieniem o pod³o¿e. Poszkodowany zosta³ przewieziony do szpitala. Tego samego dnia, po wykonaniu standardowych badañ diagnostycznych, zosta³ wypisany do domu. Ze wzglêdu na trudn¹ sytuacjê materialn¹, mê¿czyzna od razu wróci³ do pracy. Pomimo bólu i trudnoœci fizycznych, kontynuowa³ pracê przez kolejne cztery miesi¹ce. Po pewnym czasie nie pomaga³y nawet silne leki przeciwbólowe. Wydolnoœæ fizyczna poszkodowanego spad³a. Prze³o¿eni i natychmiast go zwolnili. Poszkodowany uda³ siê do lekarza dopiero dwa miesi¹ce po utracie pracy. Neurochirurg stwierdzi³ przepuklinê krêgos³upa szyjnego oraz zespó³ cieœni nadgarstka. Poszkodowany podda³ siê mikrodiscektomii, zabiegowi zespolenia krêgos³upa. Pomimo zwolnienia z pracy i zwi¹zanego z nim konfliktu miêdzy poszkodowanym a pracodawc¹, przes³uchanie

w S¹dzie Workers” Compensation zakoñczy³o siê powodzeniem. Poszkodowany regularnie otrzymywa³ œwiadczenia, które pokrywa³y koszty leczenia i czêœæ utraconych zarobków. Zdecydowa³ siê za³o¿yæ tak¿e sprawê cywiln¹ przeciwko generalnemu wykonawcy i w³aœcicielowi budynku o odszkodowanie za ból i cierpienie oraz poniesione straty ekonomiczne. Twierdzi³, ¿e pozwani nie zapewnili mu bezpiecznych warunków, tym samym naruszyli przepisy Prawa Pracy. Wskaza³, ¿e do wypadku by nie dosz³o gdyby udostêpniono mu inne rusztowanie. Utrzymywa³, ¿e dziura w pod³odze, zosta³a zrobiona przez pracowników generalnego wykonawcy pó³ godziny przed wypadkiem. Prawnicy pozwanych sugerowali, ¿e poszkodowany przedstawi³ nieprawdziw¹ wersjê wypadku. Utrzymywali, ¿e czêœæ obra¿eñ poszkodowanego w rzeczywistoœci nie by³a zwi¹zana z tym wypadkiem. Kluczow¹ kwesti¹ w tej sprawie by³o ustalenie w³aœciwej kwalifikacji prawnej w kwestii odpowiedzialnoœci za naruszenie przepisów Prawa Pracy. Przyjêcie, ¿e zastosowanie znajduje artyku³ 240 (1) Prawa Pracy, z pewnoœci¹ by³by najbardziej korzystne z punktu widzenia poszkodowanego. Zasadniczo, przewiduje on tzw. odpowiedzialnoœæ absolutn¹, czyli najszersz¹ formê odpowiedzialnoœci pozwanych. W przypadku udowodnienia, ¿e stan faktyczny jest chroniony w³aœnie przez ten przepis, jakakolwiek forma przyczynienia siê poszkodowanego do wypadku nie ma znaczenia. Dlatego, generalny wykonawca i w³aœciciel nieru-

chomoœci nie mog¹ podnosiæ zarzutu, ¿e poszkodowany czêœciowo przyczyni³ siê do wypadku. Poszkodowany z³o¿y³ wniosek o automatyczne orzeczenie odpowiedzialnoœci pozwanych. Prawnicy pozwanych z³o¿yli wniosek przeciwny, w którym wskazali, ¿e poszkodowany powinien by³ w inny sposób wykonywaæ pracê. Zwrócili uwagê na fakt, przed wejœciem na rusztowanie powinien zablokowaæ ko³a rusztowania, a po ukoñczeniu danej partii prac przy suficie, zejœæ i przesun¹æ rusztowanie dalej. W ich opinii taki sposób wykonywania zadania pozwoli³by pracownikowi bezpiecznie, pracowaæ na ca³ej d³ugoœci sufitu. W konkluzji prawnicy pozwanych stwierdzili, ¿e bezmyœlne zachowanie poJeœli Pañstwo sami stali siê ofiar¹ wypadku, lub znaj¹ kogoœ kto ma problem ze swoim wypadkiem, to zapraszamy do bezp³atnej konsultacji prawnej pod numerem telefonu 212 - 514 - 5100, emailowo pod adresem swp@plattalaw.com, lub w czasie osobistego spotkania w naszej kancelarii na dolnym Manhattanie. Mo¿ecie Pañstwo równie¿ zadaæ nam pytania bezpoœrednio na stronie internetowej (www.plattalaw.com) u¿ywaj¹c emaila lub czatu który jest dostêpny dla Pañstwa 24 godziny na dobê. Zawsze udzielimy Pañstwu bezp³atnej porady w ka¿dej sprawie w której bêdziemy mogli Pañstwa reprezentowaæ. Na naszej stronie internetowej mog¹ Pañstwo (po lewej jej stronie) sami sprawdziæ status swojej sprawy s¹dowej

Z raju do raju Czy jest mo¿liwe, ¿eby by³o kilka rajów? Trzeba by tu zasiêgn¹æ opinii t eologów JAN LATUS – chyba ¿e ci¹gle s¹ zajêci sporem, ile diab³ów mieœci siê na g³ówce od szpilki. Potocznie mówi siê o jednym niebie, jednym czyœæcu i jednym piekle, choæ zapewne sami byliœmy w wielu w ka¿dej z dwóch ostatnich kategorii. Chyba jednak zawsze lepiej mieæ za du¿o dobrego. Czemu zatem nie uznaæ kilku miejsc na œwiecie za rajskie? Takie, nietypowe dla pesymisty Latusa, rozwa¿ania dopad³y mnie w Tajlandii, gdzie przylecia³em z Wietnamu. Jeszcze bêdê w Sajgonie, bêdê mia³ okazjê znowu porównaæ te miejsca. Na razie jednak przypominam sobie raj tajski. Po raz pierwszy przyjecha³em tu w 2005 roku, a przyjacio³om, którzy mnie tam zabrali, jestem dozgonnie wdziêczny. – Co ty w³aœciwie widzisz takiego w tej Azji? – s³yszê czêsto to pytanie, na które nie potrafiê odpowiedzieæ. – Co widzisz takiego piêknego w zachodzie S³oñca? – I co z tego, ¿e morze – przecie¿ to tylko akwen wodny! – Co mo¿e siê spodobaæ w Las Vegas? – Naprawdê lubisz Nowy Jork?! Wcale nie uwa¿am, ¿e ka¿dy musi zachwycaæ siê Azj¹. Jednego ci¹gn¹ wielkie miasta, innego przyroda. Jeden lgnie do ludzi, kto inny od nich ucieka. S¹ ludzie zauroczeni czarn¹ Afryk¹, do której

mnie specjalnie nie ci¹gnie. Inni s¹ zakochani w krajach Ameryki £aciñskiej. Jednak nie znam tego kontynentu doœæ dobrze, niech ju¿ wiêc ta Azja zostanie. S¹ pewne wspólne cechy ³¹cz¹ce kraje azjatyckie, przynajmniej region Azji Po³udniowo-Wschodniej. Gor¹cy, wilgotny klimat, kolorowe, zró¿nicowane pod wzglêdem palety smaków, zarazem lekkie potrawy. Ludzie szczupli, drobni, œniadzy. Mê¿czyŸni wygl¹daj¹ jak ch³opcy, którzy raczej nie wygraj¹ z nami pojedynku na piêœci (dlatego u¿ywaj¹ broni i zbieraj¹ siê zawsze w kilku do bitki). Kobiety s¹ drobne, kruche, o nieco ch³opiêcych sylwetkach i wygl¹daj¹ce tak m³odo, ¿e czasem czujê siê jak pedofil. Ludzie obu p³ci poruszaj¹ siê lekko, miêkko, z gracj¹, nie podnosz¹ g³osu, s¹ wiecznie uœmiechniêci i pogodni. S¹ to kraje ci¹gle biedne, wiêc relatywnie dla nas tanie, ale te¿ mo¿na obserwowaæ ich szybki rozwój. To nie jest jakaœ tragiczna czarna dziura w Afryce, gdzie chyba nigdy nie nastanie sprawiedliwoœæ spo³eczna, bezpieczeñstwo i dobrobyt. Wietnam szybko buduje sieæ autostrad, w ogóle infrastrukturê. Podobnie Tajlandia. S¹ to kraje ludne (Tajlandia ok. 80 mln, Wietnam czy Filipiny – 90 mln), z bardzo nisk¹ œredni¹ wieku. S¹ to te¿ narody, zw³aszcza Wietnamczycy, przedsiêbiorcze, pracowite, sprytne. Jest kwesti¹ czasu, ¿e dorównaj¹ Zachodowi. Tajlandia ma przydomek krainy uœmiechu. S³ynie jako cel rajskich wakacji a tak¿e doskona³e miejsce by sobie na stare lata zamieszkaæ. Tysi¹ce ekspatów – z Australii, USA, Niemiec, Szwecji, Wielkiej Brytanii – rezygnuje z wyli-

czonego, kontrolowanego, nudnego ¿ycia w swoich krajach, w domu spokojnej staroœci czy w swoim, ju¿ sp³aconym lecz opustosza³ym, domu. Ci wdowcy i rozwodnicy, ludzie z bardzo skromn¹ emeryturk¹ i ci, którzy dorobili siê maj¹tku, ludzie maj¹cy za sob¹ pracowite, nudne ¿ycie gdzieœ w Buffalo czy Goeteborgu, teraz rezyduj¹ w chatce z widokiem na morze. Niczym i nikim siê nie przejmuj¹c, cz³api¹ sobie w szortach i klapkach z apartamentu na targ, z hotelu na pla¿ê, z basenu do baru. Czêsto jest u ich boku bardzo m³oda i relatywnie urodziwa dziewczyna. Na jak¹ nie mieliby szans w swoim kraju. W Azji jednak – uk³ad jest jasny dla obu stron – on zapewnia jej i jej rodzinie wsparcie finansowe. Ona w zamian oferuje mu intymnoœæ, dotyk, codzienn¹ porcjê œmiechu i rozmowy o niczym. Daje mu drug¹ m³odoœæ, a przynajmniej jej namiastkê. Czasem s¹ to toksyczne zwi¹zki, koñcz¹ce siê rozwodem i bankructwem naiwnego ekspata (zw³aszcza jeœli na ¿onê kupi³ dom czy firmê). Równie czêsto jednak w Azji starsi mê¿czyŸni z Zachodu odnajduj¹ siê w nowych, pozbawionych komplikacji, przeintelektualizowania i miazmatów feminizmu, zwi¹zkach. Maj¹ z tych zwi¹zków dzieci, s¹ szczêœliwi. Na pewno nie chcieliby ju¿ wróciæ do deszczowego Dublina i niszcz¹cego system nerwowy Nowego Jorku. Tak wiêc Azja oferuje nie tylko ³adne miejsca do nurkowania i smaczne owoce morza ale tak¿e jest jedn¹, wielk¹, erotyczn¹ obietnic¹. Obietnic¹ która, co najdziwniejsze, wydaje siê ca³kiem realna. Odwiedzam w Tajlandii znane mi ju¿ miejsca. Bangkok niektórych przera¿a, to

szkodowanego by³o wy³¹czn¹ przyczyn¹ jego wypadku. Przedstawiona argumentacja okaza³a siê bezzasadna, gdy¿ poszkodowany skutecznie przywo³a³ odpowiednie orzecznictwo Drugiego Departamentu Apelacyjnego. Wypunktowa³ twierdzenia pozwanych, wskazuj¹c decyzje z których wynika³o, ¿e niezablokowanie kó³ek rusztowania nie stanowi wy³¹cznej przyczyny i nie zwalnia pozwanych z odpowiedzialnoœci przewidzianej przez artyku³ 240 (1). Ubezpieczalnia zaproponowa³a mediacjê. Po d³ugich negocjacjach, ubezpieczalnia zgodzi³a siê wyp³aciæ poszkodowanemu odszkodowanie w wysokoœci ponad dwóch milionów dolarów. m (prowadzonej nawet przez inn¹ kancelariê), po wpisaniu numeru akt s¹dowych (index number) swojej sprawy w istniej¹ce tam pole. Ta czêœæ strony jest skonfigurowana bezpoœrednio z oficjalnym systemem s¹dowym stanu Nowy Jork, dziêki czemu wiadomoœci jakie uzyskaj¹ tam Pañstwo na temat swoich spraw s¹ oficjalnymi danymi s¹dowymi. Gdyby z jakiegokolwiek technicznego powodu nie uda³o siê Pañstwu odnaleŸæ swojej sprawy w tym systemie, to z przyjemnoœci¹ pomo¿emy j¹ odnaleŸæ telefonicznie.

The Platta Law Firm, PLLC 42 Broadway, Suite 1927, New York, NY 10004 www.plattalaw.com tel. 212 - 514 - 5100

taki azjatycki Nowy Jork – brudny, zakorkowany, ha³aœliwy nawet noc¹. Zarazem jest to miejsce karier, biur œwiatowych korporacji, luksusowych centrów handlowych, schludnie ubranych studentów, cudzoziemców na mened¿erskich stanowiskach. Pattaya, dwie godziny jazdy od Bangkoku, to nie tylko kurort ale miejsce o z³ej (dobrej?) s³awie najwiêkszego chyba na œwiecie centrum grzesznych atrakcji. Tak¹ Pattayê pamiêta³em ale i to miejsce siê zmienia. Nie ustêpuje napór Rosjan, którzy uwa¿aj¹ Tajlandiê za tani, bezwizowy raj na ziemi. Przyje¿d¿aj¹ wiêc tu rodzinami i wieczorami, z ¿on¹ pod rêkê i z dzieæmi za r¹czkê, przechadzaj¹ siê, nie wiedz¹c co czyni¹, po g³ównym deptaku, Walking Street. Latoroœle patrz¹ z zaciekawieniem na tysi¹ce prostytutek zachêcaj¹cych tajskimi uœmiechami do wejœcia do lokali striptizowych i salonów masa¿u. Akurat jest Halloween i wszyscy – tak¿e rosyjscy turyœci – s¹ œmiesznie przebrani. Mo¿e myœl¹ ¿e i te panienki lekkich obyczajów to przebierañcy, odgrywaj¹ce rolê aktorki? Jednak zarówno perwertów z Ameryki jak i stateczne rodziny z Rosji taranuj¹ wycieczki z Chin. Chiñczycy zalewaj¹ Tajlandiê i Wietnam. Zape³niaj¹ swoje w³asne autobusy, niemal zatapiaj¹ swoj¹ mas¹ promy wycieczkowe. A gdy zejd¹ z promu, maszeruj¹ Walking Street, gêsiego za przewodnikiem dzier¿¹cym w rêku proporzec. Mo¿e za dziesiêæ lat te moje azjatyckie raje przekszta³c¹ siê w miejsca masowego wypoczynku gburowatych, Ÿle wychowanych i niczym siê nie interesuj¹cych, Chiñczyków? Muszê siê wiêc spieszyæ, póki magia Azji – jej mistycznoœæ i zmys³owoœæ – jeszcze trwaj¹. S³owem, muszê tam pojechaæ znowu. m


8

KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

Kartki z przemijania Napoléon Bonaparte – „Historia to uzgodniony zestaw k³amstw”. Ostatnio coraz czêœciej je widzê. Zw³aszcza w odniesieniu do chwalebnych zwyciêstw oraz postaci wyniesionych na piedesta³ przez wyznawców g³oszonych przez nich idei. Ksi¹¿ê Jerzy Giedroyc, redaktor paryskiej „Kultury”, mówi³ wprost, ¿e historia Polski, ANDRZEJ JÓZEF D¥BROWSKI jest niebywale wrêcz zak³amana. Kiedy mi to powiedzia³ raz i drugi uwa¿a³em, ¿e przesadza, dziœ jestem sk³onny przyznaæ mu racjê. Zak³amania bowiem odkrywam raz po raz, zarówno w opracowaniach dawnych, jak i obecnych. Niestety widaæ w nich przekonania polityczne i ideowe autorów oraz misyjn¹ potrzebê pisania z narodowego punktu widzenia. Historycy prawicowi nie napisz¹ niczego dobrego o lewicowcach, zaœ lewicowi o prawicowcach. Autorzy kieruj¹cy siê religi¹, zwyciêstwa przypisuj¹ opatrznoœci bo¿ej, pomijaj¹c rolê tej¿e opatrznoœci w klêskach. Redaktor Giedroyc twierdzi³ te¿, ¿e Polsk¹ rz¹dz¹ dwie trumny – Pi³sudskiego i Dmowskiego. W jego przekonaniu trumna Pi³sudskiego patronowa³a Polsce otwartej, liberalnej i oœwieconej, zaœ trumna Dmowskiego Polsce, która chce byæ katolickim pañstwem narodowym. Z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodlegoœci nie od rzeczy bêdzie przypomnienie, ¿e obu tym przywódczym politykom marzy³y siê inne Polski. Pi³sudskiemu – kraj sprzymierzony federacyjnie z Litw¹, Bia³orusi¹ i Ukrain¹, Dmowskiemu zaœ Polska jako pañstwo narodowe. Obie koncepcje by³y utopiami, albowiem Litwa, Bia³oruœ i Ukraina nie chcia³y tej¿e federacji, zaœ o pañstwie narodowym nie mog³o byæ mowy w sytuacji, kiedy Polakani nie by³a jedna trzecia obywateli. I w dodatku wiêkszoœæ z nich nie chcia³a nimi byæ! W setn¹ rocznicê odzyskania niepodleg³oœci trzeba te¿ przypomnieæ, i¿ przez ca³e dwudziestolecie miêdzywojenne endecy spod znaku Dmowskiego zwalczali pi³sudczyków i odwrotnie. Zatruwa³o to w niema³ym stopniu atmosferê spo³eczn¹ i rodzi³o nienawiœæ jednych do drugich. Dziœ mamy Polskê proPiSowsk¹ i antyPiSowsk¹. Atmosfera spo³eczna jest zatruta w tym samym stopniu, nienawiœci jest równie du¿o.

$

Pi³sudski o endekach – „By³ cieñ, który bieg³ ko³o mnie – to wyprzedza³ mnie, to zostawa³ w tyle. Cieniów takich

by³o mnóstwo, cienie te otacza³y mnie zawsze, cienie nieodstêpne, chodz¹ce krok w krok, œledz¹ce mnie i przedrzeŸniaj¹ce. Czy na polu bitew, czy w spokojnej pracy w Belwederze, czy w pieszczotach dziecka – cieñ ten nieodstêpny ko³o mnie œciga³ mnie i przeœladowa³. Zapluty, potworny karze³ na krzywych nó¿kach, wypluwaj¹cy sw¹ brudn¹ duszê, opluwaj¹cy mnie zewsz¹d, nieszczêdz¹cy mi niczego, co szczêdziæ trzeba – rodziny, stosunków, bliskich mi ludzi, œledz¹cy moje kroki, robi¹cy ma³pie grymasy, przekszta³caj¹cy ka¿d¹ myœl odwrotnie; ten potworny karze³ pe³za³ za mn¹ jak nieod³¹czny druh, ubrany w chor¹giewki ró¿nych typów i kolorów – to obcego, to swego pañstwa, krzycz¹cy frazesy, wykrzywiaj¹cy potworn¹ gêbê, wymyœlaj¹cy jakieœ nies³ychane historie; ten karze³ by³ moim nieodstêpnym druhem, nieodstêpnym towarzyszem doli i niedoli, szczêœcia i nie-szczêœcia, zwyciêstwa i klêski. (…) Ta szajka, ta banda, która czepia³a siê mego honoru, tu zechcia³a szukaæ krwi. Prezydent nasz zamordowany zosta³ po burdach ulicznych obni¿aj¹cych wartoœci pracy reprezentacyjnej, przez tych samych ludzi, którzy ongiœ w stosunku do pierwszego reprezentanta, wolnym aktem wybranego, tyle brudu, tyle potwornej, niskiej nienawiœci wykazali. Teraz spe³nili zbrodniê”.

$

Józef Czapski – eseista, autor pierwszej ksi¹¿ki o obozach oficerów polskich w Sowiecji „Na nieludzkiej ziemi”, malarz i intelektualista najwy¿szych lotów, wspó³twórca paryskiej „Kultury” – napisa³ m.in. – „D¿ungla polska to w moich wspomnieniach dzika, nieprzebieraj¹ca w s³owach nagonka na Pi³sudskiego, a potem na Narutowicza w latach 1920, 1921 i 1922. Pamiêtam artyku³ [...] gdzie prezydent Narutowicz jest porównywany do kamienia, którym Pi³sudski przywali³ drogê polskiej przysz³oœci. Przecie Narutowicza zaledwie parê dni po tym artykule zamordowano. I nie pamiêtam, by œmieræ ta da³a powód narodowcom zrewidowaæ choæby trochê swoje metody dzia³ania [...]. Jeszcze wspomnienie d¿ungli: odczyt profesora Baudouin de Courtenay, œwiatowej s³awy filologa i cz³owieka kryszta³owego, który siedzia³ wiele miesiêcy zamkniêty w twierdzy rosyjskiej za to, ¿e wystêpowa³ w obronie Polaków, który w Polsce broni³ ¯ydów i ka¿dej mniejszoœci. Na odczycie w Teatrze S³owackiego w Krakowie w 1922 czy 1923 roku musia³ coraz to przerywaæ swe przemówienie z powodu gwizdów i pisków „narodowej” m³odzie¿y. W pewnej chwili powiedzia³ zdanie, ¿e bywaj¹ ludzie przynale¿ni, zwi¹zani, zroœniêci nie z jednym narodem, ale z dwoma. [...] M³odzie¿ endecka ju¿ w tym wyczu³a cieñ filosemi-

tyzmu i rzuci³a w niego jajkiem. Potem d³ugo nie wypuszczaliœmy profesora, bo bojówka dzielnie czeka³a przed drzwiami, by go jeszcze zniewa¿yæ. [...] Dziœ ju¿, w œwietle tego, co mia³o nadejœæ, ta scena z jajkiem wygl¹da prawie idyllicznie, ale przecie to by³ pocz¹tek polskiej d¿ungli, ³awek aryjskich, nacjonalizmu rasistowskiego, tego co zawdziêczaliœmy w Polsce przecie¿ Dmowskiemu ostatecznie ilu¿ on pi³sudczyków zdemoralizowa³, którzy [...] szukaj¹c nowych rozwi¹zañ, zgubili po drodze wielonarodowoœæ i znaleŸli monopartiê [...]”. („Polska d¿ungla. Ku przestrodze”).

$

Z Dmowskim mam sta³y k³opot. Bo z jednej strony to wielki patriota i polityk nies³ychanie zas³u¿ony dla Polski, z drugiej zaœ twórca polskiego nacjonalizmu. Bliska jest mi jego walka o poziom umys³owy i etyczny Polaków oraz idea pracy organicznej dla Polski, natomiast oddalaj¹ mnie od niego wypowiedzi typu: „Gdyby Polska nie mia³aby tylu ¯ydów, nigdy by nie by³o rozbiorów” (Ÿród³o: „Przewrót”, 1934, s. 270.). „Gdybyœmy byli podobni do dzisiejszych W³och, gdybyœmy mieli tak¹ organizacjê jak faszyzm, gdybyœmy wreszcie mieli Mussoliniego, najwiêkszego niew¹tpliwie cz³owieka w dzisiejszej Europie, niczego wiêcej nie by³oby nam potrzeba” (Ÿród³o: „Gazeta Warszawska”, 1925).

$

Najwiêkszym osi¹gniêciem Polski odradzaj¹cej siê po 123 latach zaborów by³o szybkie stworzenie sprawnego i demokratycznego pañstwa, scalaj¹cego w jedn¹ ca³oœæ ró¿ne systemy administracyjne, ekonomiczne, monetarne, wojskowe i szkolnicze. Takim¿e osi¹gniêciem by³o wyzwolenie pozytywnej energii w zdecydowanej wiêkszoœci spo³eczeñstwa. Zatrzymanie w 1920 r. nawa³y bolszewickiej na Europê jest wydarzeniem nie do przecenienia, wci¹¿ niemal nieznanym w tej¿e Europie. Zdumiewaj¹cym zjawiskiem w nowopowstaj¹cym pañstwie by³a erupcja talentów w nauce i sztuce oraz umiejêtnoœci organizacyjne i technologiczne budowniczych m.in. Gdyni i Centralnego Okrêgu Przemys³owego. Wychowanie w duchu patriotycznym m³odego pokolenia okaza³o siê wartoœci¹ bezcenn¹ w czasie apokalipsy w latach 193945. To tak¿e by³o wielkie osi¹gniêcie odrodzonego pañstwa.

$

Juliusz S³owacki – „Szli krzycz¹c: „Polska! Polska” (…) Wtem Bóg z moj¿eszowego pokaza³ siê krzaka, Spojrza³ na te krzycz¹ce i zapyta³: „Jaka?”.

Trump straci³ wiêkszoœæ 1í Mówiono o „niebieskiej fali”, która mia³a zalaæ republikanów i odzyskaæ kontrolê nad krajem. Nic takiego siê jednak nie sta³o. Patrz¹c na wyniki na zimno trzeba stwierdziæ, ¿e demokraci jak na razie przejêli jedynie kontrolê w jednej izbie Kongresu. Republikanie maj¹ wci¹¿: prezydenta, wiêkszoœæ w Senacie, wiêkszoœæ w S¹dzie Najwy¿szym i w wielu legislaturach stanowych oraz sporo gubernatorów. Dla republikanów niepokoj¹ce mog¹ byæ zmiany nastawienia elektoratu w wielkomiejskich przedmieœciach, tradycyjnie raczej konserwatywnych. Tu demokraci wyraŸnie zyskali, w tym równie¿ stanach mocno republikañskich np. na przedmieœciach Houston czy Oklahoma City. Republikanie utrzymali lub zwiêkszyli poparcie w stanach tradycyjnie g³osuj¹cych na GOP i tam gdzie Donald Trump cieszy siê wysok¹ popularnoœci¹. Konserwatyœci mog¹ byæ równie¿ zadowoleni z tego, ¿e w wyborach do Senatu w stanach takich jak: Pó³nocna Dakota, Missouri czy Indiana, gdzie republikanie odebrali miejsca demokratom, wygrali przeciwnicy aborcji. Przeciwnicy aborcji wygrali równie¿ w wyborach gubernatorskich (Iowa, Floryda, Ohio). To zwiêksza „bezpieczeñstwo” GOP w tej mierze, a mo¿e wrêcz

u Donald Trump po wyborach mo¿e spodziewaæ siê k³opotów. wywo³aæ presjê na ograniczenie praw aborcyjnych, zw³aszcza przy korzystnym dla republikanów sk³adzie S¹du Najwy¿szego. Demokraci zyskali poparcie wœród kobiet, równie¿ tych raczej konserwatywnych z przedmieœæ. Rekordowa iloœæ kobiet ubiega³a siê te¿ o wybór i to pomog³o Partii Demokratycznej przej¹æ kontrolê nad Izb¹ Reprezentantów. Stan Pensylwania na przyk³ad, który nie mia³ do tej pory ¿adnej kobiety w Kongresie, we wtorek wprowadzi³

ich cztery. Ogólnie 428 kobiet z ramienia Partii Demokratycznej ubiega³o siê o wybór do Kongresu lub na gubernatora, tylko 162 startowa³y jako republikanki. Donald Trump po wyborach mo¿e spodziewaæ siê k³opotów. Demokraci przejm¹ kontrolê nad komisjami w Izbie Reprezentantów, które mog¹ np. zacz¹æ domagaæ siê wgl¹du w jego ukrywane jak dot¹d podatki, mog¹ wzywaæ cz³onków jego administracji na przes³uchania, teoretycznie mog¹ nawet

rozpocz¹æ procedurê impeachmentu. Demokracji bêd¹ te¿ mogli blokowaæ ruchy prezydenta w legislaturze. Nie znaczy to jednak, ¿e Trump jest ju¿ passé. Przeciwnie w wiêkszoœci stanów gdzie prezydent prowadzi³ kampaniê wygrali popierani przez niego kandydaci. Potwierdza to utrzymuj¹c¹ siê du¿¹ popularnoœæ Trumpa wœród republikanów i jego ca³kowit¹ kontrolê nad t¹ parti¹.

Tomasz Bagnowski


KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

www.kurierplus.com

9

Na skwerze Ksiêdza Jerzego 34 lata temu wiadomoœæ o porwaniu ksiêdza Jerzego Popie³uszki legendarnego kapelana i przyjaciela „Solidarnoœci” zelektryzowa³a Polskê. Ksiêdza Jerzego porwano jak wraca³ z Bydgoszczy do Warszawy. Porwano, zamordowano i wrzucono do Wis³y z kamieniami u nóg. Z³o siê sta³o.... Zamordowano cz³owieka – który by³ przyjacielem ludzi pracy, popiera³ robotników w walce o ich prawa, g³osi³ wspania³e kazania, organizowa³ pomoc dla represjonowanych i ich rodzin. Pod pomnikiem na skwerze im. Ksiêdza Jerzego na Greenpoincie zadawaliœmy sobie pytanie – jak to mo¿liwe, ¿eby cz³owiek tak wielkiej dobroci, do tego kap³an, zosta³ bestialsko zamordowany. A jednak z³o siê sta³o. Byæ mo¿e zabójcy i ich mocodawcy s¹dzili, ¿e jak zabij¹ Ksiêdza, to zniknie wszystko co on robi³, ¿e zastrasz¹ ludzi, odbior¹ im nadziejê. Sta³o siê odwrotnie. Kazania ksiêdza Jerzego do dziœ stanowi¹ przyk³ad wielkiej wiary, nadziei i mi³oœci kap³ana „Solidarnoœci.” 21 paŸdziernika odby³a siê w koœciele Œw. Stanis³awa Kostki na Greenpoincie Msza Œwiêta w intencji B³ogos³awionego Ksiêdza Jerzego zamówiona przez Fundacjê Jana Paw³a II. Ksi¹dz proboszcz przypomnia³ nam najwa¿niejsze fakty z ¿ycia ksiêdza Popie³uszki. Po mszy wyruszyliœmy pod pomnik, by³o zimno i wietrznie, ale szliœmy tam ciesz¹c siê, ¿e pamiêtamy. Pod pomnikiem odby³a siê krótka akademia. Z³o¿ono kwiaty od fundacji Jana Paw³a II i od harcerstwa dzia³aj¹cego przy Polskim Domu Narodowym. Micha³

u

Pod pomnikiem Ksiêdza Jerzego Popie³uszki.

Paj¹k, szef Fundacji, podziêkowa³ przyby³ym za obecnoœæ, przedstawi³ krótko historiê skweru ksiêdza Jerzego. Ksi¹dz proboszcz Marek Sobczak odmówi³ modlitwê, g³os zabrali pañstwo Kamiñscy jako przedstawiciele Kongresu Polonii Amerykañskiej, Liga Morska pe³ni³a honorow¹ wartê a przedstawiciele miasta Kolbuszowa jak co roku przyszli z kwiatami i zniczami. Zwi¹zek Harcerstwa Polskiego pgK dzia³aj¹cy przy Domu Narodowym przed-

stawi³ krótki program – piêknie zaœpiewa³a Margaret dru¿ynowa zuchów pieœñ „Kto wierzy ¿yje na wieki” a przewodnik Micha³ w swoim wyst¹pieniu zadawa³ pytanie – jak to mo¿liwe ¿e dokonano morderstwa ksiêdza, cz³owieka wielkiego serca, wiary, nadziei i mi³oœci. M³oda harcerka Jovana prosi³a o modlitwê za ksiêdza Jerzego i kap³anów zamordowanych w okresie stanu wojennego. Na zakoñczenie dziekujê wszystkim, którzy dbaj¹ o skwer im. Ksiêdza Jerze-

go na co dzieñ oraz harcerzom za gruntowne sprz¹tanie skweru parê razy do roku. Cieszê siê, ¿e rodzice najm³odszych – skrzatów i zuchów aktywnie nam pomagaj¹ a zarazem ucz¹ swoje dzieci – ¿e o takich miejscach musimy pamiêtaæ i dbaæ o nie. Proszê te¿ wszystkich, je¿eli odwiedzacie skwer to oprócz modlitwy, czy zapaleniu znicza – zadbajcie o jego czystoœæ. Gra¿yna Moœcicki, Pwd. Micha³ Moœcicki, Pwd. – zdjêcia


Nowy Jork

Nr 93

10 listopada 2018

Z myślą o wolnej i niepodległej Polsce W 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę pamiętamy o wielkim patriotyzmie i ofiarności naszych rodaków ze Stanów Zjednoczonych i Kanady. Mimo wielkiego oddalenia od ziem polskich (prawie 7 tys. kilometrów) wychodźstwo polskie w Ameryce potrafiło doskonale się zorganizować i w latach 1917-1919 wysłać do Armii Polskiej we Francji, tzw. Armii Błękitnej, ponad 20 tysięcy ochotników (dokładnie 20 720) i dodatkowo grupę kilkudziesięciu ochotniczek z Polskiego Białego Krzyża i Szarych Samarytanek. Było to wydarzenie bez precedensu w historii Stanów Zjednoczonych, bowiem żadna inna grupa narodowościowa w tym wielkim kraju nie zdobyła się na coś równie podobnego.

Ćwiczenia Drużyny Bojowej Związku Sokolstwa Polskiego w Ameryce, 1914 r.

Bez 20 tysięcy polskich ochotników z Ameryki nie byłoby Armii Błękitnej we Francji, późniejszej legendy generała Józefa Hallera i polskiej oficjalnej reprezentacji na konferencji pokojowej w Paryżu w 1919 roku. Dr Teofil Starzyński – twórca Czynu Zbrojnego Polonii Amerykańskiej.

Zaprzysiężenie ochotników w Chicago, 1917 r.

Rekrutacja do Armii Polskiej we Francji. Centrum Rekrutacyjne NR 2 w Chicago, październik 1917 r.

W walkach o niepodległość Polski w latach 1914-1920 poległo 1 832 ochotników z Ameryki, w tym 42 oficerów. Rannych zostało 2 011 żołnierzy, w tym 83 oficerów.


Tekst przysięgi ochotników z Ameryki do Armii Polskiej we Francji z lat 1917-1919.

Orzełek z Niagara-on-the-Lake, symbol Czynu Zbrojnego Polonii Amerykańskiej.

Na ogromny szacunek zasĹ‚uguje rĂłwnieĹź wielka ofiarność naszych rodakĂłw z Ameryki, ktĂłrzy w latach 1914-1920 na róşne sprawy polskie zebrali ponad 16 milionĂłw Ăłwczesnych dolarĂłw, co obecnie stanowi okoĹ‚o 400 milionĂłw dolarĂłw. Zaznaczyć naleĹźy, Ĺźe Ăłwczesna Polonia (szacowana przez historykĂłw do 3 milionĂłw osĂłb) byĹ‚a trzy razy mniejsza od dzisiejszej i o wiele biedniejsza.

Wyjazd grupy ochotników z Chicago do obozu Kościuszko w Niagara-on-the-Lake.

Por. Lucjan Chwałkowski, pierwszy ochotnik z Ameryki, który w lipcu 1918 r. poległ na froncie we Francji.

Polski obóz treningowy Kościuszko w Niagara on the Lake, Kanada. Sanitariuszki z Polskiego Białego Krzyşa, ochotniczki z Ameryki, z Heleną Paderewską na Zamku Królewskim w Warszawie, 1920 r.

Do grona wymienianych jednym tchem twĂłrcĂłw odrodzonej przed stu laty Rzeczypospolitej Polskiej takich historycznych postaci jak JĂłzef PiĹ‚sudski, Roman Dmowski, Ignacy Jan Paderewski, JĂłzef Haller, Ignacy DaszyĹ„ski, naleĹźy rĂłwnieĹź zaliczyć dr Teofila StarzyĹ„skiego. Ten zapomniany wielki polski patriota ze StanĂłw Zjednoczonych, wieloletni prezes ZwiÄ…zku Sokolstwa Polskiego w Ameryce, twĂłrca Czynu Zbrojnego Polonii AmerykaĹ„skiej, zasĹ‚uguje w peĹ‚ni na poĹ›miertne wyróşnienie najwyĹźszym polskim odznaczeniem paĹ„stwowym – Orderem OrĹ‚a BiaĹ‚ego. TeoďŹ l Lachowicz Fot. SWAP

Wyjazd pierwszej grupy polskich şołnierzy z Niagara-on-the-Lake do Francji, 15 grudnia 1917 r.

$GUHV UHGDNFML 3 $ 9 $ RI $PHULFD 'LVWULFW ,UYLQJ 3ODFH 1HZ <RUN 1< H PDLO SDYD VZDS#NXULHUSOXV FRP WHO ZZZ SDYD VZDS RUJ 5HGDNFMD -RODQWD 6]F]HSNRZVND


KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

12

FOT.: ARCHIWUM PAFDC

Wielki jubileusz Polsko-Amerykañskiego Zespo³u Folklorystycznego

Ju¿ od 80 lat Polsko Amerykañski Zespó³ Folklorystyczny promuje polski taniec ludowy na scenach amerykañskich. Swój jubileusz œwiêtowaæ bêdzie wielkim koncertem, który odbêdzie siê 17 listopada br. o 7 wieczorem, w Fashion Institute of Technology na Manhattanie. Polish American Folk Dance Company (PAFDC) dzia³a od 1938 r. Zosta³ za³o¿ony w Nowym Jorku przez Frances Wesolowsk¹-Poplawsk¹, a jego misj¹ od pocz¹tku by³o zachowanie i kultywowanie polskiego tañca ludowego wœród Amerykanów polskiego pochodzenia. Od tego czasu kolejni dyrektorzy zespo³u: Stanley Pelc, Daniel Dziadura, Gosia Pawe³kiewicz, Mariusz Bernatowicz, a przez ostatnich kilka lat Andrzej Buczek realizuj¹ tê misjê, powiêkszaj¹c repertuar i dbaj¹c o rozwój artystyczny PAFDC. Dziœ, Polish American Folk Dance Company, który ma sw¹ siedzibê w Polskim Domu Narodowym na Greenpoincie, to jeden z najbardziej docenianych amatorskich zespo³ów folklorystycznych na œwiecie. Cieszy siê presti¿em wœród Polonii, Amerykanów oraz znawców kultury ludowej. Ka¿dego roku zespó³ wystêpuje na polonijnych festiwalach w nowojorskiej metropolii; zapraszany jest na doroczny Bal Fundacji Koœciuszkowskiej, Parady Pu³askiego czy Bale Polonaise w Miami. Ma na swoim koncie wystêpy w Symphony Space, Town Hall, NYU Skirball Center for the Performing Arts, w Lincoln Center na Manhattanie oraz na obchodach Miesi¹ca Dziedzictwa Polskiego organizowanych przez prezydentów Queensu i Brooklynu. W paŸdzierniku zespó³ Polish American Folk Dance Company tañczy³ w Waszyngtonie podczas uroczystoœci

u

Kapela Ludowa.

zwi¹zanych z 100-leciem odzyskania przez Polskê niepodleg³oœci, w której to uroczystoœci wziê³y udzia³ osobistoœci œwiata polityki z Polski i USA. „Cieszymy siê z tych zaproszeñ, bo potwierdzaj¹, ¿e te organizacje nas doceniaj¹, maj¹ do nas zaufanie, wiedz¹, ¿e jesteœmy w stanie wyst¹piæ na wysokim poziomie” – mówi Andrzej Buczek, dyrektor PAFDC. Oprócz goœcinnych wystêpów, zespó³ co piêæ lat organizuje koncerty jubileuszowe, podczas których prezentuje swój dorobek artystyczny; zaprasza na pokazy mody ludowej, a trzy lata temu koncertem pt. „Baciarka z Kapel¹” w Polskim Domu Narodowym, obchodzi³ 15-lecie Kapeli Ludowej. „Dumni jesteœmy z tego, ¿e w Nowym Jorku mamy okazjê promowaæ polski folklor i chocia¿ w ma³ym stopniu zaznaczyæ polsk¹ obecnoœæ na mapie tego wielokulturowego miasta” – mówi Andrzej Buczek, dodaj¹c z dum¹, ¿e zespó³ jest „wizytówk¹ Polonii nowojorskiej”. Na przestrzeni ostatnich lat Polish American Folk Dance Company bra³ aktywny udzia³ w zjazdach zespo³ów folklorystycznych w Stanach Zjednoczonych i Polsce. Od lat uczestniczy w Œwiatowym Festiwalu Polonijnych Zespo³ów Folklorystycznych w Rzeszowie, w przesz³oœci tañczy³ na Eastern European Folk Festivals w USA oraz podejmowa³ artystyczne przedsiêwziêcia z innymi zespo³ami ludowymi dzia³aj¹cymi na terenie Ameryki Pó³nocnej. Z tej wspó³pracy rodzi³y siê koncerty w Montrealu, Bostonie i Nowym Jorku. Dziesiêæ lat temu, z zespo³em Krakowiak z Bostonu, który powsta³ w 1937 r. i jest najstarszym polskim zespo³em ludowym w Stanach Zjednoczonych, PAFDC zorganizowa³ wspólny koncert pt. „140 lat folkloru”. í 17

www.kurierplus.com


www.kurierplus.com

KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

13

Sta³a obecnoœæ wojskowa USA w Polsce wspólna sprawa wszystkich Polaków 1í Polska jest wiêc dla USA partnerem stabilnym, wiarygodnym i odgrywaj¹cym coraz wiêksz¹ rolê w regionie, czego dowodem jest popierana przez USA nasza inicjatywa wspó³pracy w ramach tzw. Trójmorza. Jako cz³onek NATO i Unii Europejskiej zdecydowanie podzielamy te¿ amerykañsk¹ strategiê œwiatowego bezpieczeñstwa, oceny zagro¿eñ i ideê wspólnej obrony wolnego œwiata. Potwierdzaj¹ to s³owa Prezydenta Donalda Trumpa ze s³ynnego przemówienia w Warszawie oraz na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych, gdy wymieni³ Polskê jako „wielki naród staj¹cy w obronie niepodleg³oœci, bezpieczeñstwa i suwerennoœci”. Dzia³ania obecnego rz¹du zapocz¹tkowa³y w USA debatê polityczn¹ na temat obecnoœci wojsk amerykañskich w Polsce, której wynikiem powinno byæ rozmieszczenie u nas na sta³e ¿o³nierzy amerykañskich. Strategiczne partnerstwo z USA i wiêzi transatlantyckie oparte na obecnoœci tych wojsk to polska racja stanu i nadrzêdny cel rz¹du Prawa i Sprawiedliwoœci. Chce tego tak¿e zdecydowana wiêkszoœæ Polaków, 66 procent uwa¿a relacje polsko-amerykañskie za bardzo dobre lub dobre. Polacy tradycyjnie dobrze postrzegaj¹ Stany Zjednoczone, a poziom sympatii do Amerykanów, oparty na silnych wiêziach historycznych, jest u nas rekordowy. Mo¿na wrêcz zapytaæ: gdzie amerykañskim ¿o³nierzom bêdzie lepiej ni¿ u nas? Z najnowszych badañ przeprowadzonych na zlecenie Ministerstwa Obrony Narodowej wynika, ¿e ponad po³owa Polaków popiera starania polskiego rz¹du o utworzenie sta³ej bazy wojsk amerykañskich w naszym kraju oraz twierdzi, ¿e obecnoœæ baz zwiêkszy poziom bezpieczeñstwa. Warto te¿ pamiêtaæ o naszym militarnym udziale w operacjach koalicyjnych i sojuszniczych w Iraku, Afganistanie oraz innych regionach wspólnie z amerykañskimi ¿o³nierzami. Jako jeden z nielicznych koalicjantów prowadziliœmy tam dzia³ania bojowe. Dziêki temu mamy du¿e doœwiadczenie wspó³pracy wojskowej i technologicznej z USA, co równie¿ powinno mieæ wp³yw na decyzjê w sprawie ulokowania bazy w Polsce. Kluczowe s¹ te¿ nasze wspólne interesy energetyczne. Zbudowany przez nas gazoport nad Ba³tykiem ma s³u¿yæ importowi gazu LNG z USA. Dla nas oznacza to bezpieczeñstwo energetyczne i koniec uzale¿nienia od dostaw z Rosji, dla USA – zyski z eksportu. W pe³ni rozumiemy, ¿e wiêksza obecnoœæ wojsk USA wymaga od nas okreœlonych kosztów i inwestycji. Tak¹ gotowoœæ jasno zadeklarowa³ Prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Donaldem Trumpem. Dla nas to oczywiste, gdy¿ tak dzieje siê w Niemczech, Korei Po³udniowej, czy w Japonii, gdzie gospodarze uczestniczyli w kosztach tworzenia baz USA. Warto przypomnieæ, ¿e kraje te osi¹gnê³y sukces gospodarczy w du¿ym stopniu w³aœnie dziêki strategicznym amerykañskim gwarancjom bezpieczeñstwa, co stworzy³o przyjazny klimat dla inwestorów. Gdy mówimy o nak³adach miejmy te¿ na uwadze, ¿e infrastruktura, która u nas powstanie, przyczyni siê tak¿e do rozwoju Polski. To dodatkowe miejsca pracy, lepsze drogi i mosty. Pamiêtajmy te¿, ¿e Amerykanie wydaj¹ ponad 100 mld USD na swoje wojska za granic¹, stabilizuj¹c politycznie ca³e regiony. Polska powinna wnosiæ do tego choæby czêœciowy wk³ad. Bezpieczeñstwo Polaków, uchronienie ich przed wojn¹, s¹ najwa¿niejsze. Sta³a baza to tak¿e g³êbsza integracja naszych si³ zbrojnych przez wspólne szkolenie i obs³u-

u Amerykañscy ¿o³nierze z 2 Pu³ku Kawalerii w Opolu podczs operacji Knightrider.

u Polsko-Amerykañskie æwiczenia w Drawsku Pomorskim. gê amerykañskiego sprzêtu. Zacieœni to korzystn¹ wspó³pracê przemys³ów obronnych Polski i USA i otworzy drzwi kolejnym wieloletnim programom modernizacyjnym. Warunki strategiczne sprawiaj¹, ¿e to w³aœnie Polska z racji po³o¿enia ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeñstwa Europy. Niestety, jeszcze nie wszystkie kraje NATO dostatecznie rozumiej¹ obecne zagro¿enie. Dziœ wiêksza obecnoœæ USA na flance wschodniej to jedyna realna droga by nie powtórzyæ historycznych b³êdów i unikn¹æ kolejnej tragedii. Jednak w przypadku Polski utrzymywanie tylko rotacyjnej obecnoœci wojsk USA nie daje trwa³ych gwarancji bezpieczeñstwa, a mniejsza zdolnoœæ odstraszania mo¿e zachêcaæ Rosjê do destabilizacji regionu. Tylko sta³a obecnoœæ u nas najpotê¿niejszej armii œwiata postawi temu skuteczn¹ tamê. Nasza propozycja nazwy Fort Trump by³a wyrazem polskiego uznania dla roli amerykañskiego przywódcy w naszym sojuszu. Wiemy jednak, ¿e wybór nazwy to suwerenna decyzja USA. Z pewnoœci¹ warto tu pamiêtaæ o licznych bohaterach ³¹cz¹cych

nasze kraje, jak choæby dzielny amerykañski pilot Merian Cooper. Mo¿na go uznaæ za „pierwszego amerykañskiego obroñcê Flanki Wschodniej Europy”, gdy w 1920 r. jako ochotnik walczy³ w obronie Polski przed nawa³¹ bolszewick¹. Jego pradziad, pu³kownik John Cooper na w³asnych rêkach wyniós³ rannego Kazimierza Pu³askiego z pola bitwy pod Savannah, a potem stoj¹c nad poleg³ym przyjacielem poprzysi¹g³, ¿e rodzina Cooperów sp³aci kiedyœ d³ug Ameryki przez tym Wielkim Polakiem. Dokona³ tego w³aœnie jego prawnuk Merian, odznaczony potem Virtuti Militari przez Marsza³ka Pi³sudskiego. W II RP o amerykañskich lotnikach z Eskadry Koœciuszkowskiej uczono w ka¿dej polskiej szkole. Drodzy Rodacy! Nie czekajmy na decyzjê amerykañsk¹ z za³o¿onymi rêkami. St¹d moja obecna, kolejna wizyta w USA, spotkania z doradc¹ prezydenta Johnem Boltonem, w Pentagonie i Kongresie. Ale w tej sprawie my wszyscy, w Kraju i w Ameryce, musimy mówiæ jednym g³osem. Polonia amerykañska wiele razy dowiod³a patriotyzmu. W czasie wojen i niewoli

komunistycznej ofiarnie wspiera³a niepodleg³oœæ Ojczyzny. Bez Was Polska mog³aby nie wróciæ na mapy w 1918 r., bez Was nie by³oby s³ynnej B³êkitnej Armii, a obalenie kremlowskiego dyktatu i wejœcie do NATO by³oby bardzo trudne. To, ¿e dziœ ¿yjemy w wolnym kraju to tak¿e zas³uga gor¹cych serc i m¹drych czynów Waszych ojców i dziadków. Dlatego na szacunek zas³uguje Wasza obecna inicjatywa, na wzór tej z 1926 r., by podpisywaæ deklaracjê dziêkuj¹c¹ Ameryce za wk³ad w suwerennoœæ Polski. Dziœ przed Polakami w USA staje kolejne wyzwanie. Pomó¿cie trwale ochroniæ Polskê, wspieraj¹c ideê sta³ej amerykañskiej bazy. Przekonujcie kongresmenów, aby poparli sta³¹ obecnoœæ wojsk USA w naszym kraju. W tej prze³omowej chwili pomó¿cie tak jak potraficie: s³owem, apelem, przekonaniem tych, którzy nie s¹ jeszcze przekonani. Tylko wspólnie mo¿emy przechyliæ we w³aœciw¹ stronê szalê, na której le¿y dziœ bezpieczeñstwo Ojczyzny. Mariusz B³aszczak, Minister Obrony Narodowej


KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

14

GRUBE

RYBY

„Nie wiem, jak to jest mieæ pe³n¹ rodzinê i mieæ mê¿czyznê, który pomaga w zajmowaniu siê dzieckiem. Mo¿na powiedzieæ, ¿e od samego pocz¹tku jestem samotn¹ matk¹ i tak przynajmniej siê czujê. Mo¿e lepiej, ¿e nie mam porównania, bo nie mam poczucia, ¿e coœ straci³am” – wyzna³a Weronika Rosati, która w grudniu urodzi³a córeczkê. „Oczywiœcie nie tak to sobie wymarzy³am i wola³abym, ¿eby Elizabeth mia³a pe³n¹ rodzinê” – wyznaje szczerze aktorka. Ojcem dziecka jest ortopeda Robert Œmigielski, którego Weronika pozna³a w klinice lecz¹c z³amanie nogi. Co ciekawe, urazu nabawi³a siê w kraksie samochodowej, w której znalaz³a siê z poprzednim partnerem, aktorem Piotrem Adamczykiem. I – niemal¿e jak w telenoweli - trafi³a do szpitala, gdzie pozna³a Œmigielskiego. Niestety, zwi¹zek ze starszym, ¿onatym mê¿czyzn¹ (z czwórk¹ dzieci) trwa³ tylko dwa lata. „Nie chcê ani nie mogê siê do koñca na ten temat wypowiadaæ, bo to jest bardzo prywatne. Ale myœlê, ¿e ¿adna matka nie odchodzi od ojca swojego dziecka, które ma parê miesiêcy, je¿eli nie ma ku temu powa¿nych powodów. Ja mia³am bardzo powa¿ne powody, które jak widaæ dot¹d bol¹, mimo, ¿e minê³o bardzo du¿o czasu. Podejmowa³am tê decyzjê d³ugo i ze œwiadomoœci¹, ¿e podejmujê j¹ dla mojej córki. Robi³am to z myœl¹ o mojej rodzinie” – opowiedzia³a w kolejnym „szczerym” wywiadzie. Aktorka urodzi³a córkê w Los Angeles, bo - jak mówi – w ten sposób chcia³a unikn¹æ obecnoœci dziennikarzy i fotoreporterów pod szpitalem. Z³oœliwi twierdz¹, ¿e chodzi raczej o amerykañskie obywatelstwo dla córki, która byæ mo¿e, w przysz³oœci, bêdzie chcia³a spróbowaæ si³ w Hollywood – jak jej mama. Rosati zagra³a kilka epizodów w amerykañskich produkcjach, a o jej pobycie w Stanach pisa³y kolorowe gazety. Zanim akcja #mettoo uderzy³a niczym

i

PLOTKI

www.kurierplus.com

Weronika Kwiatkowska

tsunami w przemys³ filmowy za Oceanem, aktorka pojawia³a siê w towarzystwie Harvey’ego Weinsteina, a Andrzej ¯u³awski, z którym równie¿ by³a zwi¹zana, w ksi¹¿ce „Nocnik” opisywa³ jak wygl¹da³a hollywoodzka kariera postaci o imieniu Esterka, która ³udz¹co przypomina³a pannê Rosati. Aktorka pozwa³a pisarza o to, „¿e bohaterce swej powieœci nada³ cechy pozwalaj¹ce j¹ zidentyfikowaæ i przypisaæ jej treœci obraŸliwe i fa³szywe”. ¯u³awski z kolei twierdzi³, ¿e nie zgadza siê na zap³acenie „za to, ¿e panna Rosati uzna³a, ¿e rozpoznaje siê w postaci Esterki”. Sprawê przegra³. Aktorka w ostatnim wywiadzie odnosi siê do pracy w Hollywood: „By³am na planie jednego z amerykañskich seriali i zosta³am zmuszona do jednej sceny. Zmuszona – szanta¿em, ¿e nigdy wiêcej nie zagram” – opowiada. „Walczy³am strasznie. (...) To by³o parê lat temu. Dziœ ka¿dy ba³by siê pisn¹æ s³owo. (...) Dziœ nastêpnego dnia posz³abym i z³o¿y³a skargê” – twierdzi Rosati. O za¿y³oœci z „najwiêkszym knurem Hollywood”jak nazwa³ Weinsteina zmar³y przed dwoma laty pisarz – aktorka jednak nie wspomina. u

* „Za¿ywa³em narkotyki od czternastego roku ¿ycia, przez dwadzieœcia lat. Pokoñczy³em wszystkie mo¿liwe oœrodki leczenia uzale¿nieñ. I po tych wszystkich terapiach doszed³em do momentu, w którym wszystko straci³em. A potem chcia³em sobie udowodniæ, ¿e potrafiê kontrolowaæ narkotyki i alkohol. Miesza³em wszystko ze wszystkim, bra³em rano i przed snem. Z tych wszystkich „mikstur” chcia³em znaleŸæ tê jedn¹, która da mi szczêœcie. Okaza³o siê, ¿e to niemo¿liwe. I doszed³em do momentu, w którym nie potrafi³em ¿yæ ani z narkotykami, ani bez nich” – mówi Micha³ Koterski. „Bóg zawsze by³ blisko mnie, tylko ja by³em

Weronika Rosati z córeczk¹.

daleko od niego. W koñcu przyszed³ taki by mi tego nie proponowa³, zapewnia³, ¿e dzieñ, ¿e uklêkn¹³em i powiedzia³em tak mam potencja³. Nie wierzy³em w to, bo prosto z serca i szczerze: „Bo¿e, zabierz to mówi³ mi mój ojciec, zawsze trudno mi tê obsesjê brania, a zrobiê wszystko, uwierzyæ w komplement osobie, która ciê ¿eby ju¿ nigdy nie wróciæ do narkoty- kocha – dziwne, ale tak jest. Ale w koñcu ków”. I tak siê sta³o, przesta³em odczu- dotar³o jednak do mnie, ¿e potrafiê poci¹waæ g³ód narkotykowy. Poczu³em ra- gn¹æ g³ówn¹ rolê, ¿e wykona³em ogrom doœæ, ale z drugiej strony ba³em siê, ¿eby pracy i on wcale nie przesadza. I zgodzito nie zniknê³o. Zacz¹³em ciê¿ko praco- ³em siê”- mówi Misiek Koterski. I za rolê waæ nad sob¹ i swoim uzale¿nieniem”- w „7 uczuciach” zbiera doskona³e recendodaje aktor, syn re¿ysera Marka Koter- zje. W ¿yciu prywatnym te¿ wszystko siê skiego, w którego najnowszym filmie „7 pouk³ada³o. Aktor zwi¹za³ siê z Marcel¹ uczuæ” wciela siê w kultow¹ rolê Adasia Leszczak, uczestniczk¹ trzeciej edycji Miauczyñskiego. Na pytanie czy ³atwo Top Model, a niedawno zosta³ szczêœlipracowaæ ze znanym ojcem i czy zawsze wym ojcem Fryderyka. „Frylek jest cumarzy³ o aktorstwie, odpowiada: „Ko- downy. Co mogê powiedzieæ? Jeden cha³em Pana Kleksa i pewnego razu wra- wielki cud. Oszala³em najpierw na punkcam do domu, a tu Pan Kleks je u nas zu- cie Marceli, a póŸniej na punkcie dziecpê pomidorow¹. To nie by³ dla mnie ka. Myœlê, ¿e to dobra kolej rzeczy i ¿e to Piotr Fronczewski, ale Pan Kleks. I sobie siê dobrze sk³ada. Jest przygoda” – mówi myœla³em, ja pierdzielê kim jest mój sta- aktor. „Ja ju¿ od d³ugiego czasu czujê ry, ¿e zna Pana Kleksa. Potem tak by³o w sobie ogromn¹ zmianê i cieszê siê, ¿e z Franzem Maurerem. Dopiero póŸniej to mnie spotka³o w takim momencie ¿yodkry³em, ¿e to tak naprawdê Bogus³aw cia a nie w innym. Nie ukrywam, ¿e gdyLinda, który na co dzieñ nie chodzi ze by mnie to spotka³o wczeœniej, to nie strzelb¹” – wspomina Misiek. „Pomimo wiem jak to by by³o. To jest taki moment tego, ¿e mój ojciec by³ re¿yserem, to kiedy mogê daæ z siebie wszystko i mogê na wszystko patrzy³em z perspektywy siê rozwijaæ przy dziecku” – oznajmi³ widza. I teraz kiedy sam spotykam siê Micha³ Koterski. Trzymamy kciuki! m z publicznoœci¹, to widzê, ¿e jestem dla nich gran¹ postaci¹ i koniec”- œmieje siê. „Po spektaklu „Historia ¿o³nierza”, w którym gra³em, ojciec do mnie podszed³ i mówi: „Micha³, chcia³bym zaproponowaæ ci g³ówn¹ rolê w moim najnowszym filmie”. By³em w szoku, bo z jednej strony poczu³em radoœæ, a z drugiej z³oœæ, ¿e mi to zaproponowa³. Za t¹ z³oœci¹ by³ ukryty lêk […] wiedzia³em z czym to siê wi¹¿e, jaka to ogromna odpowiedzialnoœæ, po tak wspania³ych aktorach i przywi¹zaniu publicznoœci do tej postaci. Nie odpowiedzia³em od razu. Po miesi¹cu zadzwoni³ do mnie i mówi: „Cz³owieku co ty wyprawiasz, zaproponowa³em ci g³ówn¹ rolê, aktorzy czekaj¹ ca³e ¿ycie na tak¹ szansê”, opowiedzia³em mu o swoich lêkach, a on mi powiedzia³, ¿e gdyby nie by³ pewny, to u Micha³ Koterski z Marcel¹ Leszczak.


KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

www.kurierplus.com

15

El¿bieta Baumgartner radzi

Kiedy nie dzia³a karta kredytowa Zaprosi³eœ szefa do restauracji na dobry obiad, ¿eby odwdziêczyæ siê za wyœwiadczon¹ ci przys³ugê. Gdy próbujesz uregulowaæ rachunek, kelner mówi, ¿e transakcja siê nie powiod³a. Próbuje jeszcze raz – na darmo. Szef p³aci sam, a ty ze wstydu chia³byœ siê zapaœæ pod ziemiê. Wiele innych problemów mo¿e powstaæ wskutek nie dzia³aj¹cej karty p³atniczej czy kredytowej. Pomówmy, w jakich okolicznoœciach mo¿e siê to przydarzyæ i co zrobiæ, ¿eby tego unikn¹æ. Anulowana karta Pierwszym powodem problemów z kart¹ kredytow¹ jest to, ¿e jest ona niewa¿na, co mo¿e nast¹piæ z powodu zaniedbania jej aktywizacji, anulowania albo wygaœniêcia karty. Bank mo¿e ci cofn¹æ kredyt z ró¿nych powodów: je¿eli dawno nie u¿ywa³eœ karty kredytowej, je¿eli przesta³eœ p³aciæ rachunki, je¿eli bardzo pogorszy³a siê twoja historia kredytowa, albo nie zgodzi³eœ siê na nowe warunki kredytowe. W wiêkszoœci sytuacji bank powiadomi ciê pisemnie. Przepisy nakazuj¹, by banki informowa³y klientów o zmienionych warunkach kredytowych z 45-dniowym wyprzedzeniem. Je¿eli masz zwyczaj odk³adaæ listy z banku bez ich otwierania, to mo¿esz nawet nie wiedzieæ, ze twoja karta ju¿ nie dzia³a.

Inny u¿ytkownik skasowa³ kartê Anulowaæ kartê mo¿e nie tylko jej wystawca (bank), nie tylko jej w³aœciciel, ale równie¿ autoryzowany u¿ytkownik, na przyk³ad z powodu zgubienia swojej karty. Przyk³ad: Uczyni³eœ córkê autoryzowanym u¿ytkownikiem twojej Visy. Córka jest teraz na studiach, kilkaset mil od domu. Straci³a portfel, wiêc skasowa³a swoj¹ kartê, ale nie poinformowa³a o tym ciebie, nie wiedz¹c, ¿e w razie kradzie¿y jednej karty anulowane s¹ wszystkie karty przypisane do danego konta. Karta nie aktywowana A¿eby siê kart¹ pos³ugiwaæ, konieczne jest jej aktywowanie, niezale¿nie czy jest to twoja pierwsza karta, duplikat, karta odnowiona, czy wydana w miejsce zastrze¿onej. Nowa karta przychodzi poczt¹ z nalepk¹ podaj¹c¹ instrukcje o aktywizacji: telefonicznie albo przez Internet. Je¿eli nie zaktywizujesz karty, to po jakimœ czasie, np. pó³ roku, zostaje ona automatycznie anulowana. Rada: Zanim wyjedziesz w podró¿, sprawdŸ, czy twoja karta dzia³a. Karta wygas³a Z powodu wygaœniêcia okresu wa¿noœci karty kredytowej szczególnie czêsto odrzucane bywaj¹ p³atnoœci regularne, takie jak miesiêczna op³ata abonamentów. Ustawiasz automatyczn¹ sp³atê rachunków i zapominasz o tym. Przewa¿nie us³ugodawca przysy³a mailem ostrze¿enie o koñcz¹cym siê okresie wa¿noœci, prosz¹c o uaktualnienie danych.

Nasz bank sam przyœle now¹ kartê z co najmniej miesiêcznym wyprzedzeniem. Jej numer pozostaje taki sam, tylko data wa¿noœci przesuniêta jest o dwa czy trzy lata i inny jest kod bezpieczeñstwa. Rada: Po otrzymaniu nowej karty zmieñ w sieci datê jej wa¿noœci, a unikniesz k³opotów z automatyczn¹ sp³at¹ rachunków (online payments).

co najmniej dwie karty kredytowe, szczególnie w podró¿y. American Express nie ma limitu, bowiem jest w zasadzie kart¹ p³atnicz¹ (charge card) i nale¿noœci trzeba regulowaæ na bie¿¹co. Dobrym klientom American Express umo¿liwia elastyczne formy sp³aty, co upodobnia j¹ do typowej karty kredytowej.

Niepoprawne dane Ten problem pojawia siê, gdy chcesz p³aciæ kart¹ w sieci albo przez telefon. B³êdnie wpisany numer czy nazwisko, nieprawid³owa data wa¿noœci, kod bezpieczeñstwa (security code), omy³kowy adres i numer telefonu spowoduj¹ odrzucenie p³atnoœci przez komputerowe oprogramowanie jej wystawcy. Komputer jest tolerancyjny wzglêdem imienia: na przyk³ad przyjmie zarówno „El¿bietê”, „Elizabeth” jak i „Elê”. Sprawdzone.

Dostawa na inny adres Chcesz zamówiæ przez Internet kosztowny komputer, ale obawiasz siê, ¿e poczta zostawi go na schodach. Podajesz wiêc adres kole¿anki, u której zawsze ktoœ jest w domu. Bank mo¿e zablokowaæ transakcjê zakupu na inny adres w obawie, ¿e karta zosta³a skradziona i jest u¿ywana przez nieautoryzowan¹ osobê. Rada: Podawaj swoje miejsce zamieszkania, jako billing address, a adres drugiej osoby do wysy³ki shipping address. Je¿eli to nie pomo¿e, zadzwoñ do banku i wyjaœnij sytuacjê. Bank sprawdzi przez telefon twoj¹ to¿samoœæ i zatwierdzi transkacjê. m

Przekroczony limit na karcie Ka¿da karta kredytowa ma swój limit kredytowy. Jest to pu³ap, który bank przyznaje g³ównemu posiadaczowi karty na podstawie jego oceny zdolnoœci kredytowej. Po przekroczeniu limitu transakcja jest albo blokowana, albo nak³adane s¹ kary, w zale¿noœci od umowy. Na przekroczenie limitu mo¿e mieæ wp³yw data ksiêgowania transakcji, zmiana kursu walut, czy blokada funduszy. Rada: Dobrzy stali klienci mog¹ poprosiæ swój bank o podwy¿szenie limitu. A¿eby nie byæ zaskoczonym, warto mieæ

El¿bieta Baumgartner

Autorka wielu ksi¹¿ek-poradników, m.in. „Emerytura reemigranta w Polsce”, „Podrêcznik ochrony maj¹tkowej”. S¹ one dostêpne w ksiêgarni Polonia, 882 Manhattan Ave., Greenpoint, albo bezpoœrednio od wydawcy: Poradnik Sukces, 255 Park Lane, Douglaston, NY 11363, tel. 1-718-2243492, www.PoradnikSukces.com, poczta@poradniksukces.com.

Sztuka Adama Bro¿a W Klubie Amber na Greenpoincie mia³a miejsce, czynna tylko przez kilka dni, wystawa fotografii Adama Bro¿a. „Artystycznej” – jak podkreœla twórca, znany od lat w Nowym Jorku, wieloletni mieszkaniec Rzymu – historyk i koneser sztuki, kolekcjoner, autor popularnych, wielokrotnie wznawianych przewodników po Rzymie. Fotografii „artystycznej”, to znaczy wykonanej tradycyjn¹, „mokr¹” technik¹. Decyduje o niej nie tylko niemodna, przestarza³a i niemal zapomniana uci¹¿liwa metoda robienia zdjêæ, ale umiejêtnoœæ pos³ugiwania siê sprzêtem, opanowanie procesu obróbki papieru fotograficznego, dla osi¹gniêcia zamierzonego celu. Czyli technika oraz zamys³ twórczy ostatecznie decyduj¹ o koñcowym rezultacie. Adam Bro¿ przedstawi³ oko³o 30 czarno-bia³ych fotogramów, zdjêæ wykonanych na przestrzeni kilkudziesiêciu lat. Mo¿na tedy za³o¿yæ, i¿ ogl¹damy zaledwie cz¹stkê, maleñki fragment jego sztuki fotograficznej – scenki uliczne, pejza¿e, portrety, nawet fotoreporta¿e, jak na przyk³ad typowo reporterskie zdjêcie – uchwycony w obiektywie atak byka na matadora podczas corridy. Kilka ujêæ z koñcowej rundy obrad II Soboru Watykañskiego z 1965 roku. Nieco podobne w charakterze s¹ licznie reprezentowane na wystawie obrazki, powiedzmy, z ulicy – rzymskiej, ale nie tylko. Nazwa³em je „scenkami”, bo zawarty

w nich lekki komizm, delikatny humor wskazuje na specyficzny punkt widzenia autora na sprawy ludzkie: nie jesteœmy œwiadomi, nie zauwa¿amy jak czasami jesteœmy zabawni, ile dowcipu tkwiæ mo¿e w nawet zwyczajnych codziennych sytuacjach, jeœli tylko spojrzy siê na nie z w³aœciwej strony, czyli w³aœnie okiem artysty. Inn¹ czêœæ tej niewielkiej wystawy stanowi¹ portrety; wybrane, nieliczne, ale bardzo specjalne. Mogliœmy obejrzeæ rzadko spotykan¹ podobiznê Emeryka (Augusta) Czapskiego, arystokraty, kolekcjonera, mieszkañca Rzymu, niegdyœ wa¿nego przedstawiciela silnej Polonii w³oskiej; wojennego bohatera W³och, genera³a W³adys³awa Andersa; Mirona Bia³oszewskiego w przedstawieniu w jego warszawskim mieszkaniu; tak¿e kardyna³a Karola Wojty³y, jako stosunkowo m³odego duchownego, uczestnika Adam Bro¿ na tle swoich fotografii. II Soboru Watykañskiego. I kolejna „próbka” jego dokonañ – pejza¿e. Osobliwe, „wzdête” wiatrem ki wysokiej artystycznej jakoœci przedstasylwetki postaci nad brzegiem morza; wionych fotografii, mia³a charakter spetypowo polski krajobraz – szereg kar³o- cjalny, wyrafinowany. By³o to sporej ranwatych wierzb, rokit, wœród œnie¿nego gi wydarzenie artystyczne. krajobrazu, rz¹d gêsi w wiejskiej sceneAdam Bro¿ oprowadzi³ licznie zgromarii podkrakowskich Balic, dziœ miejsca dzonych goœci po swojej wystawie, opowielkiego lotniska. Wiejska sceneria wiedzia³ o okolicznoœciach powstania w opozycji do wyobra¿onej wspó³cze- zdjêæ, nastêpnie odby³o siê publiczne spoœnie cywilizacji. tkanie z goœciem: autor mówi³ o Rzymie, Niewielka ekspozycja, w³aœnie z uwagi o w³oskiej Polonii, o swojej sztuce, o ¿yna skromny rozmiar, a jednoczeœnie dziê- ciu po prostu…

u

By³a to ju¿ czterdziesta wystawa przygotowana w klubie Amber przez niestrudzonego propagatora sztuki, Janusza Skowrona. Wczeœniej, przez lata, wykorzystywa³ piêkn¹ ceglan¹ œcianê w kawiarni Starbuck’s dla zorganizowania ponad stu imprez artystycznych. Od 2013 roku, gdy obj¹³ klub seniora Amber, przedsionek tego lokalu staje siê miejscem wydarzeñ sztuki i twórców. Z jak ck najlepszym skutkiem.


KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

16

www.kurierplus.com

Polska odrodzona – drogi do niepodleg³oœci (cz.3) 1í Komendant nie wiedzia³ jaka jest sytuacja w stolicy ani jaka bêdzie jego rola w najbli¿szym czasie. Jako dowódca Legionów by³ osob¹ znan¹ i s³awn¹. Wielu uwa¿a³o go za „mê¿a opatrznoœciowego”. 11 listopada Rada Regencyjna przekaza³a Pi³sudskiemu komendê nad nowym wojskiem polskim. Dzieñ ten zosta³ uznany póŸniej jako data odzyskania niepodleg³oœci przez Polskê. Równie¿ 11 listopada 1918 r. dowództwo niemieckie podpisa³o kapitulacjê w kwaterze marsza³ka Francji Ferdynanda Focha. Oznacza³o to koniec dzia³añ zbrojnych w wojnie europejskiej. W ci¹gu kilku nastêpnych dni oœrodki w³adzy dzia³aj¹ce na ziemiach polskich podporz¹dkowa³y siê autorytetowi Pi³sudskiego. Najwczeœniej, bo 14. XI, zrzek³a siê w³adzy Rada Regencyjna. Wkrótce Komendant porozumia³ siê z rz¹dem lubelskim, który równie¿ rozwi¹za³ siê. Narodowa Demokracja, chocia¿ niechêtna Pi³sudskiemu, musia³a uznaæ jego siln¹ pozycjê i popularnoœæ. Przysz³y marsza³ek obj¹³ pod koniec listopada urz¹d Naczelnika Pañstwa. By³o to œwiadome nawi¹zanie do pozycji sprawowanej przez Tadeusza Koœciuszkê w 1794 r. Pierwszy rz¹d niepodleg³ej Polski sk³ada³ siê g³ównie z socjalistów i ludowców, a jego premierem zosta³ dzia³acz socjalistyczny Jêdrzej Moraczewski. Spo³eczeñstwo Polskie ogarniête by³o eufori¹ z odzyskanej po przesz³o 120 latach wolnoœci. W Warszawie, w £odzi i w innych miastach przyst¹piono spontanicznie do rozbrajania Niemców. Na ulicach i placach odbywa³y siê patriotyczne wiece i manifestacje. Wkrótce wojska niemieckie rozpocze³y ewakuacjê pozostawiaj¹c w Polsce broñ i sprzêt wojenny. Co z³o¿y³o siê na przyczyny zdobycia niepodleg³oœci przez Polakow jesieni¹ 1918 roku? Na pewno klêska pañstw zaborczych w wojnie europejskiej mia³a du¿e znaczenie. Olbrzymi¹ rolê spe³nili przywódcy polskich partii politycznych – ludowcy, narodowcy, socjaliœci. Osoba Józefa Pi³sudskiego zajmuje tu szczególne miejsce. Nawet bez Pi³sudskiego Polska odzyska³aby niepodleg³oœæ. By³aby to jednak Polska mniejsza i s³absza. Opinie co do przyczyn odzyskania niepodleg³oœci s¹ doœæ zró¿nicowane. Niektórzy historycy uwa¿aj¹, ¿e by³a to naturalna konsekwencja powstañ narodowych z XIX wieku. Norman Davis pisa³: „W oczach (...) sceptycznie nastawionego komentatora utworzenie niepodleg³ej Polski w 1918 r. by³o wynikiem „szczêœliwego trafu”. W oczach ludzi o bardziej religijnych sk³onnoœciach zakrawa³o na cud”.

u

Józef Pi³sudski na dworcu kolejowym w Warszawie 11 listopada 1918 roku.

Polaków czeka³a jeszcze ponad dwuletnia walka o granice nowego pañstwa. Ju¿ na pocz¹tku listopada 1918 roku dosz³o we Lwowie do walk z nacjonalistami ukraiñskimi. W grudniu wybuch³o w Poznaniu powstanie, którego sukces zadecydowa³ o przy³¹czeniu Wielkopolski do macierzy. Najbardziej dramatyczna by³a walka o wschodni¹ granicê. Polacy zdo³ali utrzymaæ znaczne obszary kresów po zwyciêstwie nad bolszewikami w bitwie warszawskiej w sierpniu 1920 r. W maju 1921 r. wybuch³o kolejne powstanie na Œl¹sku. Dziêki walce powstañców po³¹czonej z akcj¹ dyplomatyczn¹, czêœæ Górnego Œl¹ska z wiêkszoœci¹ kopalñ i hut regionu znalaz³a siê w Polsce. Polacy nie musieli odzyskaæ niepodleg³oœci jesieni¹ 1918 r. Po I wojnie œwiatowej niezale¿noœci nie zdobyli Ukraiñcy, Bia³orusini, S³owacy, Gruzini, Chorwaci i szereg innych narodów europejskich, które nie

Tank Pi³sudskiego – improwizowany pojazd pancerny wykorzystywany przez oddzia³y niepodleg³oœciowe. u

mia³y dostatecznie rozwiniêtej œwiadomoœci lub nie posiada³y wystarczaj¹cych si³ do wywalczenia suwerennoœci. Pragnienie odzyskania wolnoœci u Polaków by³o ogromne. Bez tego i bez pe³nej

œwiadomoœci narodowej nie by³oby mo¿liwoœci odbudowania pañstwa polskiego w 1918 roku.

Kazimierz Wierzbicki


www.kurierplus.com

Wielki jubileusz Polsko-Amerykañskiego Zespo³u Folklorystycznego 12 í Swoj¹ 80. rocznicê Polish American Folk Dance Company (PAFDC) œwiêtowaæ bêdzie koncertem, 17 listopada o 7 wieczorem w Fashion Institute of Technology. „Z okazji jubileuszu naszego zespo³u, który przypada w roku, w którym Polska obchodzi 100. rocznicê odzyskania niepodleg³oœci, chcemy wyraziæ nasz¹ polskoœæ przez taniec ludowy. Cieszymy siê, ¿e z tej okazji mo¿emy wyst¹piæ w samym sercu Nowego Jorku” – mówi Robert Bronchard, sekretarz PAFDC, który z zespo³em zwi¹zany jest od najm³odszych lat. Taniec ludowy pozwala mu na powrót do polskich korzeni i podkreœlenie jego to¿samoœci narodowej. „Jestem Polakiem urodzonym za granic¹. Taniec ludowy jest spoiwem, które ³¹czy mnie z Polsk¹” – t³umaczy. W koncercie zobaczymy pere³ki repertuaru PAFDC, przechodz¹ce z pokolenia na pokolenie zespo³u, takie jak m.in. tañce warszawskie, opoczyñskie, krakowiak, polka czy oberek. Bêdzie te¿ wiele nowoœci. „Zatañczymy Ko³omajki – energiczny taniec z Beskidu Œl¹skiego i mazurkê, bêdzie premiera Lachów S¹deckich, tañca górali Szczyrzyckich i piêknej suity ³owickiej, w ramach której zatañczymy kujawiaka, polkê i oberka ³owickiego” – mówi dyrektor zespo³u. Tê najnowsz¹ czêœæ repertuaru u³o¿y³ choreograf z Polski Patryk Rutkowski, który w ci¹gu ostatnich dwóch lat kilkakrotnie przyje¿d¿a³ na Greenpoint by prowadziæ warsztaty taneczne z cz³onkami Polish American Folk Dance Company. Na scenie zobaczymy kilka pokoleñ PAFDC. Grupa dzieciêca zaprezentuje now¹ choreografiê Krakowiaka z Lajkonikiem, a byli cz³onkowie zespo³u zatañcz¹ Poloneza. Taniec ten poprowadz¹ John i Renata Niemczykowie, ma³¿eñstwo, które pozna³o siê, gdy w latach 90-tych razem tañczyli w zespole. Miêdzy tañcami wyst¹pi dzia³aj¹ca przy PAFDC od 18 lat

17

KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

Kapela Ludowa i zaprezentuje tradycyjne melodie ludowe. Oprócz tañca, muzyki i œpiewu wa¿nym elementem jubileuszowego koncertu – jak i zreszt¹ wszystkich innych wystêpów Polsko Amerykañskiego Zespo³u Folklorystycznego – bêd¹ stroje. PAFDC posiada jedn¹ z najwiêkszych w Ameryce kolekcji strojów ludowych ze wszystkich regionów i podregionów Polski. „Na tê kolekcjê pracowa³o wiele pokoleñ. S¹ to stroje oryginalne, szyte przez fachowców z Polski” – mówi Andrzej Buczek. Odnawiaj¹c garderobê do koncertu z okazji 80lecia, PAFDC wspó³pracowa³ z firm¹ Etnoszafa, która uszy³a nowe stroje, w tym niektóre na podstawie wzorów z Muzeum Etnograficznego w Warszawie. „Zaanga¿owa³em siê w PAFDC 25 lat temu, po tym jak zobaczy³em ten zespó³ na scenie w Lincoln Center na pocz¹tku lat 90-tych. Od tego momentu zespó³ za³o¿y³ Kapelê Ludow¹ oraz mocno rozwin¹³ swój repertuar, dodaj¹c do niego unikatowe tañce, których nie znajdziemy w programie wiêkszoœci zespo³ów ludowych” – mówi John Niemczyk, przewodnicz¹cy komitetu organizacyjnego tegorocznego koncertu. Ma nadziejê, ¿e tak jak 25 lat temu koncert PAFDC zainspirowa³ go do wieloletniej przygody z tañcem ludowym, tak ten, z okazji 80-lecia, zachwyci publicznoœæ polskim folklorem.

ASA Wiêcej o zespole: www.pafdc.org; www.facebook.com/pafdc/ Koncert z okazji 80-lecia zespo³u 17 listopada, 2018; 7 wieczorem Fashion Institute of Technology 227 W 27th St, New York, New York 10001 Bilety do nabycia w Music Planet (649 Manhattan Ave.) na Greenpoincie oraz pafdc. eventbrite. com

Emilia’s Agency 574 Manhattan Avenue, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-609-1675; 718-609-0222; Fax: 718-609-0555 3LOTERIA WIZOWA DV, od 3 paŸdzier- 3 T£UMACZENIA DOKUMENTÓW nika do 6 listopada (zdjêcia i skan na miejscu) ROZLICZENIA PODATKOWE NUMER PODATNIKA - ITIN - posiadamy

3

uprawnienia IRS do potwierdzania paszportów bez wizyty w konsulacie.

3 KOREKTA DANYCH W SSA 3 PE£NOMOCNICTWA - APOSTILLE 3 SPONSOROWANIE RODZINNE 3 OBYWATELSTWO i inne formy

3 ZASI£KI DLA BEZROBOTNYCH 3 BILETY LOTNICZE 3 WYSY£KA PIENIÊDZY I PACZEK 3 EMERYTURY AMERYKAÑSKIE 3 MIÊDZYNARODOWE PRAWO JAZDY 3 NOTARY PUBLIC (zawsze w agencji) Zapraszamy od poniedzia³ku do soboty.

Business Consulting Corp.

Ewa Duduœ - Accountant Firma z wieloletnim doœwiadczeniem prowadzi:

3 Rozliczenia podatków indywidualnych i biznesowych (jeden w³aœciciel, partnerstwo, korporacja), 3 Pe³n¹ ksiêgowoœæ 3 Rejestracjê i rozwi¹zywanie biznesów

110 Norman Ave, Brooklyn, NY 11222 ( 718-383-0043 lub 917-833-6508

Anna-Pol Travel ATRAKCYJNE CENY NA: Bilety lotnicze do Polski i na ca³y œwiat u

Pakiety wakacyjne: Karaiby, Hawaje, Floryda u

821 A Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-349-2423 E-mail:annapoltravel@msn.com

All-inclusive: Punta Cana, Meksyk od $699 WWW.ANNAPOLTRAVEL.COM

promocyjne ceny przy zakupie biletu przez internet

v Rezerwacja hoteli v Wynajem samochodów v Notariusz v T³umaczenia v Klauzula “Apostille” v Zaproszenia v Wysy³ka pieniêdzy Vigo

Fortunato Brothers 289 MANHATTAN AVE. (blisko Metropolitan Ave.) BROOKLYN, N.Y. 11211; Tel. 718-387-2281 Fax: 718-387-7042 CAFFE - PASTICCERIA ESPRESSO - SPUMONI GELATI - CAKES

W³oska ciastkarnia czynna codziennie do 11:00 wieczorem, a w weekendy do 12:00 w nocy. Zapraszamy.


18

KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

Og³oszenia drobne

896 Manhattan Avenue Suite 27 (na piêtrze) - Brooklyn, NY 11222

Cena $10 za maksimum 30 s³ów

Tel: (718) 609-1560, (718) 383-6824, Fax: (718) 383-2412

MICHA£ PANKOWSKI TAX & CONSULTING EXPERT Us³ugi w zakresie: 3 Ksiêgowoœæ 3 Rozliczenia podatkowe indywidualne i biznesowe, w tym samochodów ciê¿arowych

www.kurierplus.com

Nauka gry na fortepianie, gitarze i skrzypcach oraz lekcje œpiewu Kobo Sudio Bo¿ena Konkiel,

3 Rejestracja biznesu i licencje 3 Konsultacje 3 Bezpodatkowa zamiana domów 3 #SS - korekty danych

Email: Info@mpankowski.com

tel. 718-609-0088 ALARMY – KAMERY – INTERKOMY 20 LAT DOŒWIADCZENIA CZYSTO – SZYBKO – TANIO 347-235-2842 aa2ap@yahoo.com •Zdalna Kontrola Ogrzewania •Termostaty •Kamery – Nagrywanie •Podgl¹d na telefon •Polska TV Satelitarna •Instalacje – Naprawy 24-GODZINNY SERVICE, RYSZARD LIMO: us³ugi transportowe, wyjazdy, odbiór osób z lotniska, œluby, komunie, szpitale, pomoc jêzykowa w urzêdach, szpitalach oraz bardzo drobne przeprowadzki. Tel. 646-247-3498

PRACA ZA $13.20 Mo¿esz pomóc ludziom, których kochasz i otrzymywaæ za to dobre wynagrodzenie. Jeœli Twoi rodzice, krewni, przyjaciele, s¹siedzi otrzymuj¹ Medicaid lub Medicare, mo¿na zacz¹æ pracowaæ dla nich jako asystent lub pomoc domowa. Nie wymagane certyfikaty. Nasza agencja pomo¿e Ci w tym. Wynagrodzenie $13.20 za godzinê.

Zadzwoñ: tel. 347-462-2610 NYU Langone Faculty Group Practice zatrudni pielegniarkê na pe³ny etat. Wymagania: RN/LPN license, MA certificate Oferujemy bardzo dobre œwiadczenia i konkurencyjne wynagrodzenie dla w³aœciwych kandydatów. Prosimy o wys³anie CV e-mailem do: Elizabeth.tapper@nyulangone.org.

Kurier Plus w internecie: www.kurierplus.com Letnia Promocja Boilerów 4-8 family houses

Acupuncture and Chinese Herbal Center Dr Shungui Cui, L.Ac, OMD, Ph.D

Pijawki Pijawki medyczne stawiane na wszelkie schorzenia Oczyœæ swoje cia³o, pozbêdziesz siê chorób. Pijawki z hodowli, stawiane tylko jeden raz.

– jeden z najbardziej znanych specjalistów w dziedzinie tradycyjnych chiñskich metod leczenia. Autor 6 ksi¹¿ek. Praktykuje od 47 lat. Pracowa³ we W³oszech, Kuwejcie, w Chinach. Pomaga nawet wtedy, gdy zawodz¹ inni. LECZY: l katar sienny l bóle pleców l rwê kulszow¹ l nerwobóle l impotencjê zapalenie cewki moczowej l bezp³odnoœæ l parali¿ l artretyzm l depresjê l nerwice l zespó³ przewlek³ego zmêczenia l na³ogi l objawy menopauzy l wylewy krwi do mózgu l alergie l zapalenie prostaty l rekonwalescencja po chorobach nowotworowych z zastosowaniem chiñskiego zio³olecznictwa itp.

(646) 460 4212

Gabinety znajduj¹ siê w Greenpoint, NY, Garfield, NJ

l

Do akupunktury u¿ywane s¹ wy³¹cznie ig³y jednorazowego u¿ytku 144-48 Roosevelt Ave. #MD-A, Flushing NY 11354 Poniedzia³ek, œroda i pi¹tek: 12:00 - 7:00 pm; tel. (718) 359-0956 1839 Stillwell Ave. (off 24th. Ave.), Brooklyn, NY 11223 Od wtorku do soboty: 12:00-7:00 pm, w niedziele 12:00 - 3:00 pm (718) 266-1018 www.drshuiguicui.com Akcetujemy ubezpieczenia: 1199, Aetna, BCBS, Cigna, Elder Plan, Liberty, Magnacare, Multiplan, Triad Health (VHS), UHC Empire Plan

POLONEZ Z GREENPOINTU BIURO PONOWNIE OTWARTE ZAPRASZAMY WSZYSTKICH BY£YCH I NOWYCH KLIENTÓW

WYCIECZKI * paczki do Polski i Europy * transfer pieniêdzy USME * bilety 159 Nassau Avenue Brooklyn, NY 11222 Tel. 718 - 389 - 6001 polonez159@gmail.com

Tanio – Szybko – Solidnie Export USA – Europa

W s³u¿bie Polonii ju¿ ponad 60 lat!

Tel. 1-800-229-DOMA

Transport pojazdów i mienia przesiedleñczego ca³e kontenery 40’ do Gdyni – $1,800 l czêœæ $110/m3 (cena powy¿ej 10 m ) 3

Paczki morskie – wysy³amy do 43 krajów! Biuro g³ówne:

1700 W. Blancke Street, Linden, NJ 07036 Tel: (908) 862-1700 Fax: (908) 862-1029

ZnajdŸ najbli¿y punkt wysy³kowy na stronie

Biuro turystyczne:

Doma International Travel, 10 Market Street; Passaic, NJ 07055 Tel: (973) 778-2058 Fax: (973) 779-3850

www.domaexport.com


www.kurierplus.com

KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

19


20

KURIER PLUS 10 LISTOPADA 2018

www.kurierplus.com


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.