PUPIL nr 3(27)/2022. Magazyn zoologiczny

Page 1

SŁOWEM WSTĘPU

PORADY LEKARZA WETERYNARII: Jak zadbać o pupila jesienią Za stary by operować

PUPIL GWIAZDY: Dawid Kubacki o Barnim

ARTYKUŁ NUMERU: Dlaczego warto mieć psa

WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES: Grzywacz chiński Jak jesienią pielęgnować psa?

WOKÓŁ ZWIERZĄT – KOT: Kot orientalny Koci dom. Jak urządzić, by uszczęśliwić WOKÓŁ ZWIERZĄT – GRYZONIE I KRÓLIKI: Gryzoniowy Zawrót Głowy WOKÓŁ ZWIERZĄT: Jak wyglądały wakacje Polaków z psem i kotem

NIEZWYKŁE PASJE: Dzikość w Sercu CO W SKLEPACH PISZCZY KONKURS

TESTUJEMY – POLECAMY WYWĄCHANE W SIECI: Fundacja Razem z Psem WASZE ZWIERZAKI WYNIKI KONKURSU LEKTURA PUPILA

Kochani!

Zapraszamy do lektury jesiennego Pupilowego wydania. W numerze znajdziecie między innymi porady lekarzy weterynarii. W materiale „Za stary na znieczulenie?”, lek. wet. Kinga Kłoczko odpowiada na postawione w tytule pytanie, a lek. wet. Dominika Maziec udziela kilku wskazówek – jak zadbać o pupila jesienią. Poznacie bliżej niezwykłe psy – o rasie grzywacz chiński opowiedziała Paula Łysiak-Waliłko (hodowla Solo Amigo), a także przepiękne koty orientalne, które przybliżyła nam Joanna Czyżowska. (Hodowla Kamienne Wzgórze). Pozostając w temacie kotów: „Koci dom. Jak urządzić, by uszczęśliwić?” Przeczytacie w tekście kociej behawiorystki Agaty Bladowskiej (Kot Warszawski).

Jak się leczy małe zwierzęta i o czym trzeba pamiętać, kiedy zdecydujemy się na opiekę nad którymś z nich? Czyli „Gryzoniowy Zawrót Głowy” – rozmowa z lek. wet. Justyną Frańczak. W numerze także: Fundacja Razem z Psem, Dzikość w Sercu, a także Berni – pies Dawida Kubackiego!!

I oczywiście: Wasze zwierzaki na Pocztówce z Wakacji 2022, Lektura Pupila, Konkurs z nagrodami z okazji Światowego Dnia Zwierząt i wiele innych.

Przyjemnej lektury!! Redakcja Pupila

REDAKTOR NACZELNA:

Anna Motyka, anna.motyka@epupil.eu

REDAKCJA: Katarzyna Nogaj, katarzyna.nogaj@epupil.eu

REKLAMA: Piotr Solak, piotr.solak@epupil.eu

WYDAWCA:

PTH CERTECH J. Kuca, J. Motyka Sp.J

ADRES KORESPONDENCYJNY:

Magazyn Pupil, Fabryczna 36, 33-132 Niedomice NIP 873-10-13-748 redakcja@epupil eu

WSPÓŁPRACA AUTORSKA: Lek. wet. Kinga Kłoczko Lek. Wet. Dominika Maziec

POLKARMA Paula Łysiak-Waliłko Patrycja Hendzel-Stefan Joanna Czyżowska Agata Bladowska Justyna Frańczak Agnieszka Kopiec Wyd. Buchmann i inni

NAKŁAD: 50 000 sztuk Numer rejestrowy BDO: 000001982 Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych reklam kowanych redakcja zastrzega sobie prawo do ich skracania zmiany tytułów w całości czy ich wykorzystanie publiczne jest możliwe wyłącznie po uzyskaniu czelnego magazynu PUPIL

3 4 6 10 12 14 18 20 24 28 32 34 40 41 42 46 48 49 50 SPIS TREŚCI
NR 3(27)/2022
SŁOWEM WSTĘPU

ZDROWIE PUPILA JESIENIĄ

Autorką tekstu jest Lek. Wet.

Dominika Maziec Przychodnia Weterynaryjna Zdrowy Pupil w Lubinie.

To prawda, że zwierzęta tak jak ludzie są narażone na przeziębienia, infekcje, katar, kaszel, dlatego jak najbardziej powinniśmy wzmacniać ich odporność. Możemy podawać pupilowi wielowitaminowe suplementy na przykład w syropach albo w kapsułkach. Wspomagająco na układ odpornościowy działa witamina C, D, cynk, beta-glukan. Ważną rolę w zapobieganiu wspomnianym dolegliwościom odgrywa profilaktyka. Ta jest szczególnie istotna również w przypadku aplikowania preparatów chroniących przed pasożytami. Obecnie między innymi pchły i kleszcze mają bardzo długie okresy aktywności. Warto więc zadbać o zwierzaka i zakropić pipetką, założyć obrożę lub podać tabletki, które radzą sobie z pasożytami zewnętrznymi.

O czym należy pamiętać po wakacyjnych wyjazdach?

Jeśli w czasie letnich miesięcy podróżowaliśmy ze swoimi pupilami poza Polskę, na przykład w cieplejsze regiony Europy albo gdzieś dalej, polecamy zrobić badanie krwi.

Laboratoria weterynaryjne oferują profile podróżne, dla zwierząt powracających na przykład z Afryki czy Australii. Dzięki takim badaniom można wykryć między innymi niebezpieczne pasożyty (Dirofilaria czy Leishmania) i podjąć leczenie.

Jesienny spacer

Po każdym spacerze dobrze jest zwrócić uwagę na łapki pupila. Najlepiej umyć je lub przetrzeć szmatką.

W czasie jesiennej pogody, oprócz tego, że łatwo się brudzą, mogą się na nich znaleźć na przykład swędziki jesienne. Są to roztocza, które podrażniają skórę zwierzaka, a ten, żeby załagodzić swędzenie, może podgryzać łapki (doprowadzając nawet do stanu zapalnego i samookaleczeń) i być niespokojny.

Zabiegi

Jeśli planujemy poddać pupila jakiemuś zabiegowi, na przykład: kastracji/sterylizacji albo usuwania guzów – okres jesieni, to dobry czas. Temperatura zwykle jest najbardziej optymalna, czyli niezbyt wysoka –niezbyt niska. W takich okolicznościach rany dobrze się goją, zwierzęta lepiej znoszą narkozę.

Gryzonie i króliki jesienią Jeśli chodzi o nasze najmniejsze zwierzaki – gryzonie czy króliki – zaleca się wykonać im badanie kału. Po sezonie

letnim, w którym jedzą więcej zielonek czy są wypuszczane na trawę, którą skubią, warto oddać próbkę do analizy. Jeśli wystąpią w niej pasożyty, lekarz weterynarii zaleci odrobaczanie (odpowiednio dobrane do wyniku badania kału).

W przypadku szczepień królików (jeśli nasz króliczek jest szczepiony szczepionką działającą pół roku) – dawki przypominające szczepień podawane są w sezonie wiosennym, a kolejne właśnie jesienią.

Infekcje jesienne

Oprócz tego, że psy i koty mają specyficzne dla siebie zarazki, są również takie, które nie są specyficzne gatunkowo. Zdarzają się przypadki, gdzie w wywiadzie słyszymy, że właściciel niedawno chorował, a później pojawiła się choroba również u zwierzaka. Dotyczy to w szczególności chorób bakteryjnych gardła czy krtani, wywoływanych przez gronkowce, paciorkowce.

U psów występują także choroby układu oddechowego, przeciw którym wykonujemy szczepienia. To kaszel kenelowy – lubi się uaktywniać w sezonie jesiennym. Szczególnie w miejscach, gdzie są większe skupiska psów. Na przykład, jeśli zostawialiśmy pod naszą nieobecność pupila w hoteliku dla psów, a nie był szczepiony, może się zdarzyć, że na tę właśnie chorobę zachoruje.

4 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu PORADY LEKARZA WETERYNARII
CZY TO PRAWDA, ŻE JESIENIĄ, ZWIERZĘTA PODOBNIE JAK LUDZIE, NARAŻONE SĄ NA PRZEZIĘBIENIA, RÓŻNEGO RODZAJU INFEKCJE, KATAR, KASZEL? JAK WZMOCNIĆ ORGANIZM PUPILA I PRZECIWDZIAŁAĆ CHOROBOM?

W przypadku kotów najbardziej popularną chorobą jest koci katar. Atakuje ona koty przez cały rok, jednak kiedy jesienią robi się chłodniej –sprzyja to pojawianiu się wspomnianej infekcji.

Lepiej zapobiegać niż leczyć Szczepienia pomagają zapobiegać rozmaitym chorobom. Pamiętajmy, że trzeba je podawać regularnie. Kocię czy szczenię szczepimy przeciw chorobom zakaźnym (w tym kociemu katarowi lub kaszlowi kenelowemu –w zależności od gatunku) trzema lub czterema powtarzającymi się dawkami. Tak, by ostatnia z nich była podana po ukończeniu 16 tygodnia życia. Wynika to z tego, że po osiągnięciu tego wieku, przeciwciała matczyne nie będą już zaburzały wytworzenia się własnych przeciwciał. Dorosłe zwierzę szczepimy później raz na dwa lata.

W przypadku kociego kataru szczepienie powtarzamy co rok.

Zaszczepienie nie zapobiega w zupełności wystąpieniu tych chorób, jednak zdecydowanie skraca okres ich leczenia, a także minimalizuje wystąpienie powikłań, które mogą wystąpić po przebytej chorobie. 

Kaszel kenelowy – tak potocznie nazywamy zakaźne zapalenie oskrzeli i tchawicy u psa. Wywołują je adenowirusy, wirusy parainfluenzy psów, herpeswirus psów, a także różnego rodzaju bakterie przenoszone drogą kropelkową.

Objawy: zmęczenie, gorączka, wysięk z nosa i spojówek, suchy kaszel, który nasila się przy aktywności.

Koci katar – wirusowa choroba górnych dróg oddechowych często nadkażona bakteryjnie. Koty mogą się nią zarazić przez bezpośredni kontakt z wydzieliną z nosa, oczu lub ślinąchorego osobnika, a nawet ocierając się o przedmioty, na których znajdowała się wydzielina z tym wirusem.

Objawy: wysięk z nosa i spojówek, kichanie, nadżerki, gorączka, brak apetytu.

Photo by Jamie Street on Unsplash
3(27)/2022 PUPIL 5 www.epupil.eu PORADY LEKARZA WETERYNARII

ZA STARY NA ZNIECZULENIE?

Wiek pacjenta, a ryzyko anestezjologiczne Zwyczajowo ryzyko anestezjologiczne określamy w pięciu grupach – od ASA I do ASA V. Klasyfikacja ta ocenia ryzyko zgonu pacjenta podczas znieczulenia lub po nim. Podczas przypisania pacjenta do danej grupy pod uwagę brane są czynniki takie jak wiek (pacjenci młodsi i starsi obarczeni są

Autorką tekstu jest lek. wet.

KINGA KŁOCZKO, internista i anestezjolog w Specjalistycznej Przychodni Weterynaryjnej SpecVet

choroby degeneracyjne), zaburzenia immunologiczne i hormonalne oraz stopień ich aktualnej kontroli, masa ciała (niedowaga oraz szczególnie nadwaga zwiększają ryzyko związane ze znieczuleniem). Niezwykle istotnymi układami dla przebiegu znieczulenia są

układ oddechowy i sercowo-naczyniowy, dlatego często przed znieczuleniem starszego pacjenta zalecane jest wykonanie badania echo serca oraz RTG klatki piersiowej. Echo serca potrafi wykryć choroby serca na wczesnym etapie, zanim w codziennym funkcjonowaniu psa czy kota dadzą one objawy kliniczne. Wczesne wykrycie chorób jest o tyle istotne, że większość anestetyków zmienia przejściowo funkcjonowanie serca i dużych naczyń krwionośnych, dlatego np. przy niedomykalności zastawki dwudzielnej, szczególnie częstej u psów małych ras unikamy jednych leków, a przy kardiomiopatii przerostowej, częstej u kotów z nadczynnością tarczycy – unikać musimy innych leków.

RTG płuc lub badanie USG klatki piersiowej udzieli nam informacji, czy w płucach nie przebiega stan zapalny, czy w opłucnej nie gromadzi się płyn, czy nie widać zmian rozrostowych (jest

Tiger, dwudziestojednoletnia kotka po zabiegu stomatologicznym. Podczas zabiegu, jak i po nim nie było żadnych komplikacji. Całkowity czas rekonwalescencji wynosił 4 dni.

STWIERDZENIEM PADAJĄCYM Z UST OPIEKUNÓW ZWIERZĘCIA: „ALE ON JEST ZA STARY NA ZABIEG!”. CZAS ROZPRAWIĆ SIĘ Z MITAMI DOTYCZĄCYMI ANESTEZJOLOGII STARSZYCH PACJENTÓW.
6 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu PORADY LEKARZA WETERYNARII

to szczególnie istotna informacja u pacjentów onkologicznych!). U kotów z astmą również odpowiada na pytanie, w jakim stopniu choroba jest kontrolowana. U starszych, otyłych suk stosunkowo często występuje przewlekłe zapalenie oskrzeli, które również wymaga modyfikacji w sposobie znieczulenia. Dodatkowo u każdego starszego psa czy kota zalecany jest pomiar ciśnienia tętniczego. Pacjenci geriatryczni klasyfikowani są do grup wyższego ryzyka (zazwyczaj ASA II lub wyżej) dlatego, że często towarzyszą im choroby przewlekłe, w organach wewnętrznych widoczne są zmiany zwyrodnieniowe zmniejszające ich funkcjonalność, serca i płuca mają mniejszą możliwość adaptacji w zmiennych warunkach niż u pacjentów młodych, jednak duża wiedza o znieczulanym pacjencie, całościowe spojrzenie na jego choroby i historię pozwalają tak dobrać znieczulenie do pacjenta i wykonywanej procedury, aby zredukować ryzyko do minimum. Przy odpowiedniej współpracy lekarzy i opiekunów zwierzęcia jest to możliwe!

Częste choroby starszych psów Największą grupą moich geriatrycznych pacjentów przygotowywanych do znieczulenia są pacjenci pilnie wymagający zabiegu stomatologicznego –głównie dotyczy to psów małych ras z zaawansowaną chorobą przyzębia i paradontozą lub ropniami okołowierzchołkowymi zębów. Są to choroby obniżające komfort życia psów. Niestety przez to, że rozwijają się powoli, psy adaptują się do życia z bólem w jamie ustnej i nie okazują tego w jasny sposób. Z praktyki zauważyłam, że opiekunowie zwierząt dopiero zdają sobie sprawę z bolesności jamy ustnej, kiedy po zabiegu i wstępnym zagojeniu ran ich starszy zwierzak dostaje „nowe życie” i znów chętnie je oraz bawi się zabawkami.

Kolejną liczną grupą znieczulanych starszych psów są pacjenci onkologiczni. Wbrew obiegowej opinii, że nowotwór „boi się noża” – każdy nowotwór trzeba usunąć chirurgicznie najwcześniej, jak to tylko możliwe. Tylko w ten

sposób, ewentualnie w połączeniu z chemioterapią i radioterapią zapobiegamy rozprzestrzenianiu się komórek w obrębie pierwotnego guza oraz uniemożliwiamy powstanie przerzutów odległych. Zaniechanie decyzji o zabiegu w obawie przed znieczuleniem może kosztować życie naszego zwierzaka.

Jakie choroby przewlekłe naszych zwierząt są istotne dla przebiegu znieczulenia starszego psa? Są to przede wszystkim:

- choroby serca – kardiomiopatia rozstrzeniowa, niedomykalności zastawek, arytmie, wady wrodzone, nadciśnienie, tętnicze i płucne, zwężenie dużych tętnic;

- choroby układu oddechowego – zapalenia płuc i oskrzeli, niedodma, gromadzenie się płynu w opłucnej, zmiany rozrostowe, zwątrobienie płuc;

- choroby wątroby i trzustki – zapalenia, stłuszczenie, marskość, zwyrodnienie, zapalenia układu żółciowego, zaleganie żółci w drogach;

- choroby nerek – przewlekła choroba nerek, kamica;

PORADY LEKARZA WETERYNARII

Odpowiednia aparatura pozwalająca mierzyć parametry życiowe w czasie rzeczywistym polepsza kontrolę nad przebiegiem znieczulenia.

Zabiegi chirurgiczne i badania diagnostyczne ratują życie! Anestezjologia w weterynarii kilkadziesiąt lat temu wyglądała całkowicie inaczej – jedynie kilka dostępnych leków anestetycznych i schematów znieczulenia, brak aparatury pomiarowej, brak badań i szkoleń z tego zakresu – to już przeszłość. Śmiało mogę stwierdzić, że ta dziedzina weterynarii zmienia się na lepsze na naszych oczach. Śmiertelność podczas zabiegów w weterynarii wśród psów i kotów zbliża się do śmiertelności w medycynie człowieka. W naszej przychodni każdy pacjent traktowany jest indywidualnie i z troską, podczas nawet „błahego” znieczulenia do zdjęć RTG. Nad bezpieczeństwem psa czuwają przynajmniej 3 osoby, czyli standard zbliża się do warunków znieczulenia człowieka.

- zaburzenia hormonalne – niedoczynność tarczycy, nadczynność lub niedoczynność kory nadnerczy. Dodatkowo koniecznie trzeba poinformować anestezjologa o wszystkich przyjmowanych lekach, ziołach i suplementach, ponieważ mogą one wchodzić w reakcję z anestetykami!

Choroby towarzyszące starszym kotom Pod względem rodzajów wykonywanych zabiegów koci pacjenci nie różnią się znacząco od psich i również wykonujemy u nich głównie zabiegi stomatologiczne (najwięcej z powodu zmian resorbcyjnych i chorób przyzębia) oraz onkologiczne (tu dominują guzy sutka oraz chłoniaki).

Pod względem chorób przewlekłych utrudniających bezpieczne znieczule-

nie dominują jednak: - choroby nerek – można stwierdzić, że nerki u kotów są „piętą achillesową” –większość starszych kotów umiera właśnie z powodu przewlekłej choroby nerek. Nieodpowiednie funkcjonowanie nerek może generować podczas znieczulenia zaburzenia ciśnienia tętniczego krwi, zaburzenia jonowe, zmniejszoną lub zwiększoną tolerancję na anestetyki; - nadczynność tarczycy – choroba, która ekspresowo wyniszcza cały organizm starszego kociego pacjenta;

- nadciśnienie tętnicze – choroba powodująca zmiany w nerkach i sercu, często tworzy nieszczęśliwą kocią triadę wraz z nadczynnością tarczycy i przewlekłą chorobą nerek, nadciśnienie wymaga dożywotniego leczenia, ale da się je ustabilizować.

Życie w dobrostanie, a nie długość życia Główną wartością dla lekarza weterynarii jest komfort życia zwierzęcia. Według aktualnej wiedzy zwierzę nie jest w stanie uzasadnić sobie własnego cierpienia, odczuwa jedynie ból, który pogarsza jego stan psychiczny i fizyczny. Dlatego ze względu na etykę swojego zawodu nie proponujemy opiekunom naszych pacjentów zabiegów lub badań diagnostycznych wykonywanych w znieczuleniu dla własnej ciekawości i zapewnienia sobie zajęcia, lecz dlatego, że widzimy szansę na pomoc podopiecznemu i ulżenie mu w cierpieniu. Nie bójcie się zaufać naszej wiedzy i umiejętnościom, ponieważ wasze zwierzęta, po otrzymaniu odpowiedniego leczenia, pokażą, że było warto! 

8 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu PORADY LEKARZA WETERYNARII

DAWID KUBACKI o Bernim

Jak długo Berni z Wami mieszka?

Berni jest z nami już ponad dwa lata. Dokładniej – od marca 2020 roku.

icial

DAWID KUBACKI

URODZIŁ SIĘ 12 MARCA 1990 ROKU W NOWYM TARGU. SKOCZEK NARCIARSKI, ZDOBYWCA CZTERECH MEDALI MISTRZOSTW ŚWIATA – ZŁOTEGO INDYWIDUALNIE (2019) ORAZ ZŁOTEGO (2017) I DWÓCH BRĄZOWYCH (2013 I 2021) W KONKURSACH DRUŻYNOWYCH. DWUKROTNY DRUŻYNOWY BRĄZOWY MEDALISTA MŚ W LOTACH NARCIARSKICH (2018 I 2020). ZWYCIĘZCA 68. TURNIEJU CZTERECH SKOCZNI (2019/2020), OLIMPIJCZYK Z SOCZI (2014) I PYEONGCHANG (2018), BRĄZOWY MEDALISTA OLIMPIJSKI W KONKURSIE DRUŻYNOWYM PYEONGCHANG, BRĄZOWY MEDALISTA OLIMPIJSKI INDYWIDUALNIE Z PEKINU (2008). PODCZAS XXIV ZIMOWYCH IGRZYSK OLIMPIJSKICH PEKIN 2022 WYWALCZYŁ BRĄZOWY MEDAL W KONKURSIE INDYWIDUALNYM NA SKOCZNI NORMALNEJ.

Czy wcześniej miałeś inne zwierzęta? W moim rodzinnym domu zawsze były pieski. Oprócz tego, kiedy byłem mały, hodowałem również kanarki. Przez pewien czas mieszkał z nami również królik, którym opiekowała się moja siostra.

Jak Berni się u Was pojawił? Berneński pies pasterski, to rasa, która od zawsze była marzeniem mojej żony. W momencie, kiedy budowa naszego domu była już na końcowym etapie i mieliśmy pewność, że piesek będzie miał dla siebie dużo miejsca i gdzie biegać, pojawił się u nas właśnie Berni.

ź
źródło:
10 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu PUPIL GWIAZDY
ródło:IG@dawid
kubacki off
IG@dawid.kubacki.official

Imię: Berni Wiek: 2,5 roku Rasa: Berneński pies pasterski

Na początku wspólnego życia mieszkał z nami jeszcze w bloku, ale nie trwało to długo. Był to okres początków pandemii, więc właściwie cały czas ktoś z nas był w domu i mogliśmy wtedy chodzić na naprawdę długie spacery.

Dlaczego akurat on?

Jak wspomniałem, o tej rasie zawsze marzyła żona. Jednak konkretnie – Berniego – wybraliśmy już wspólnie w hodowli. To, co nam się najbardziej w nim spodobało i nas urzekło, to jego umaszczenie! Jest książkowe.

Czy bardzo się zmienił od czasu, kiedy z Wami zamieszkał?

Po pierwsze – sporo urósł, po drugie – trochę mu się przytyło :) Teraz, to już ponad 40 kilogramów futrzanego szczęścia.

Czy macie swój ulubiony sposób na spędzanie wolnego czasu?

Berni jest bardzo towarzyski i najchętniej cały czas przebywałby w naszym towarzystwie. Lubi być głaskany i zawsze wpycha się między nas na kanapę. A jego sposób na spę-

dzanie wolnego czasu? Najchętniej ucina sobie drzemki albo podejmuje próby wyłudzenia czegoś do jedzenia :)

Czy potrafi jakieś sztuczki?

Potrafi kilka sztuczek. Komendy podaj łapę, siad czy leżeć też nie sprawiają mu problemu. Najtrudniej jednak jest go przywołać, zwłaszcza wtedy kiedy chcemy mu zapiąć smycz. Totalnie wtedy głuchnie – świetnie udaje, że nas nie słyszy :) Jakieś przygody, zabawne sytuacje z jego udziałem?

Zabawny jest sposób, w jaki się z kimś wita. Zawsze pakuje się wtedy między nogi, ustawia w taki sposób, żeby go drapać po tyłku i przy tym zaczyna podrygiwać łapami. Wygląda to tak, jakby tańczył. Poza tym, co wydaje mi bardzo dziwne, Berni nigdy nikogo nie polizał po twarzy! Co kłóci się z moim dotychczasowymi doświadczeniami z innymi psiakami.

Co w nim najbardziej lubisz?

D.K.: Prawie wszystko… :) Może poza ilością sierści, jaką zostawia po sobie w całym domu i sposobu w jaki pije wodę. Kiedy to robi, co najmniej połowa tego co ma w misce ląduje na podłodze.

Dziękuję za rozmowę.

Fot. arch. prywatne
źródło: IG@dawid.kubacki.official
3(27)/2022 PUPIL 11 www.epupil.eu PUPIL GWIAZDY

POWODÓW

DLACZEGO WARTO MIEĆ PSA

PIES W DOMU TO DUŻA ODPOWIEDZIALNOŚĆ. PRZYSZŁY OPIEKUN MUSI DOKŁADNIE PRZEMYŚLEĆ CZY PODOŁA OBOWIĄZKOM WOBEC ZWIERZĘCIA ORAZ CZY STARCZY MU CZASU, ZAPAŁU I PIENIĘDZY NA JEGO UTRZYMANIE. TRZEBA TEŻ ZADBAĆ O ZAPEWNIENIE PSU ZASTĘPCZEJ OPIEKI NA CZAS WYJAZDU CZY POBYTU W SZPITALU. PIES WYMAGA NIE TYLKO KARMIENIA CZY REGULARNYCH SZCZEPIEŃ, ALE NADE WSZYSTKO CODZIENNEJ UWAGI ZE STRONY CZŁOWIEKA: CIEKAWYCH SPACERÓW I ZABAW.

No dobrze to obowiązki, ale jakie są korzyści ze wspólnego życia z psem? Okazuje się, że jest ich bardzo wiele! Oto kilka przykładów.

1. Pies dba o naszą kondycję Spacery kilka razy dziennie, przez cały rok i bez względu na pogodę to idealny plan treningowy dla człowieka. Pozwala utrzymać dobrą kondycję i hartuje organizm, który przyzwyczaja się do zmiennych warunków atmosferycznych. Za umiarkowany, regularny ruch podziękują nam nie tylko serce i płuca, ale i układ nerwowy. Spacer na łonie natury doskonale koi nerwy i redukuje stres, pozwala odpocząć zmysłom.

Ponadto, wśród opiekunów psów mniej jest przypadków otyłości. Badania z lat dziewięćdziesiątych wskazują, że właściciele czworonogów mają aż o 8,6% większe szanse na przeżycie roku po zawale serca.

Posiadanie psa zmniejsza ryzyko chorób serca. Według kardiologów psy rozładowują stres, zmniejszają ciśnienie krwi i regulują uwalnianie adrenaliny.

2. Pies wspomaga zdrowie Naukowcy są zgodni, że głaskanie psa sprzyja uspokojeniu i obniżeniu ciśnienia, co chroni układ krwionośny. Również udowodniono, że osoby mieszkające ze zwierzętami mają lepszą od-

porność: rzadziej chorują, a w razie infekcji szybciej zdrowieją. Także alergie są u nich znacznie rzadsze. Dlaczego? Otóż układ odpornościowy, jak każdy inny, potrzebuje treningu. Żyjąc w sterylnie czystych warunkach, używając antybakteryjnych mydeł czy płynów do prania nadmiernie wyjałowiamy swoje środowisko z mikroorganizmów. Nasz organizm nie mogąc trenować na bezpiecznych przeciwnikach, jest zupełnie nieprzygotowany do walki w razie kontaktu z drobnoustrojem chorobotwórczym. Alergia natomiast, to nadmierna, jakby „histeryczna” reakcja obronna organizmu na zupełnie nieszkodliwe substancje. Tymczasem sierść, nawet najlepiej zadbanego i zdrowego psa nigdy nie jest sterylnie czysta, więc nasza odporność ma okazję do niezbędnego treningu. Niemowlęta, które wychowują się w domu z psem, rzadziej niż inne zapadają na kaszel, katar oraz wirusowe zapalenie płuc.

3. Pies motywuje do nauki

Bardzo ciekawe są wyniki obserwacji motywacji do nauki dzieci w wieku szkolnym. Okazało się, że te, które mają psa decydowanie rzadziej opuszczają zajęcia szkolne, a ponadto mają lepsze wyniki w nauce. Wyjaśnienia tego zjawiska są różne. Z pewnością poczucie obowiązku u dzieci opiekujących się zwierzętami jest wyższe. Trzeba pamiętać o karmieniu i spacerach z czworonożnym przyjacielem. Dzieci te, jak już wiemy, również rzadziej chorują. Młod-

7
12 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu ARTYKUŁ NUMERU

sze dzieci mogą psom czytać bajki –pies ma zawsze czas i nigdy nie krytykuje błędów – co pomaga w szlifowaniu tej niełatwej umiejętności. To zresztą sposób często wykorzystywany przez terapeutów, np. logopedów.

4. Pies pomaga zawierać znajomości

Dzisiejsze czasy nie sprzyjają nawiązywaniu kontaktów międzyludzkich. Wiele znajomości ma wirtualny charakter, a zaczepianie ludzi na ulicy nie jest mile widziane. Jednak zagadanie człowieka spacerującego z psem jest zawsze łatwe. Wystarczy zapytać o imię psa, jego wiek, ulubione jedzenie czy typ zabawy. Opiekunowie chętnie opowiadają o swoich psach. Potem, po przełamaniu pierwszych lodów, rozmowa może już przejść na inne tematy. Na osiedlach czy w parkach wszyscy opiekunowie psów się znają, a nierzadko nawiązują się w takich miejscach prawdziwe przyjaźnie. Dzieci mające psy są bardziej pewne siebie i otwarte w kontaktach z rówieśnikami.

5. Pies

poprawia atmosferę w pracy Coraz więcej firm przyznaje, że obecność psów w biurach zwiększa efektywność pracy i poprawia atmosferę, poprzez łagodzenie napięć i stresu u pracowników. W obecności zwierząt ludzie stają się łagodniejsi i bardziej opanowani w swoich reakcjach. Dziś pies w miejscu pracy to już nie fanaberia, a realna korzyść dla wyników firmy i samopoczucia zatrudnionych osób. Nawet po kilku minutach obserwacji psa, kota czy choćby rybki w akwarium, spada we krwi poziom odpowiedzialnego za stres kortyzolu, a wrasta poziom serotoniny, tzw. hormonu szczęścia. Firmy, przyjazne zwierzętom, od wielu lat potwierdzają prawdziwość tych opinii i aktywnie zachęcają do przychodzenia do pracy z psami.

6. Pies osładza samotność Osoby samotne, które mają psa łatwiej radzą sobie z izolacją społeczną. Opiekując się zwierzęciem czują się potrzebne i w pełni akceptowane. Według przeprowadzonych badań osoby przechodzące osobiste kryzysy związane z utratą członków rodziny, pracy, rozwodem czy zawodem miłosnym, łatwiej odzyskiwały równowagę emocjo-

nalną, jeśli towarzyszył im pies. Wielką skutecznością okazały się zajęcia prowadzone w domach opieki, szpitalach czy więzieniach, polegające na odwiedzinach wolontariuszy z psami. Hospitalizowane osoby, biorące udział w projekcie szybciej odzyskiwały siły, a osadzeni w więzieniach chętniej korzystali z różnych form resocjalizacji. Rezydenci takich ośrodków z radością czekali na przybycie czworonożnych „lekarzy duszy”. Naukowcy z Uniwersytetu w Wirginii udowodnili również, że psy łagodzą stany lękowe u osób z chorobami psychicznymi.

7. Pies bezwarunkowo nas akceptuje Silna, międzygatunkowa więź jaką nawiązuje pies z człowiekiem jest fenomenem w świecie zwierząt. Pies akceptuje nas w pełni i nigdy nie osądza. Dla niego jesteśmy najlepsi, bez względu na stan majątkowy, wykształcenie czy popularność towarzyską. Wiele mówi o tym znana sentencja: „chciałbym się stać tak dobrym człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies”. W towarzystwie zwierzęcia możemy być sobą, możemy być w pełni szczerzy. To pozwala się prawdziwie zrelaksować.

Psy czynią nasz świat lepszym

Powodów do posiadania psa jest znacznie więcej, wystarczy zapytać pierwszego napotkanego opiekuna psa. Oprócz psów towarzyszy, cieszących

nas po prostu swoją obecnością istnieją specjalne wyszkolone psy. Pomagają usamodzielnić się osobom niepełnosprawnym, ostrzegają przed nadchodzącym atakiem epileptyków, a cukrzyków informują o spadku cukru we krwi. Ratują ofiary trzęsień ziemi, tonących czy zasypanych lawinami. Ale to już temat na zupełnie inny artykuł.

Adnotacja Tekst został przygotowany przez zespół ekspertów POLKARMA: Autor: Mgr inż. Anna Maria Ziembińska Konsultacja merytoryczna: Dr n. wet. Sybilla Berwid-Wójtowicz Lek. wet. Małgorzata Głowacka Dr inż. Jacek Wilczak Piśmiennictwo

1. Dog ownership and the risk of cardiovascular disease and death – a nationwide cohort studyMwenya Mubanga, Liisa Byberg, Christoph Nowak, Agneta Egenvall, Patrik K. Magnusson, Erik Ingelsson & Tove Fall

2. Respiratory Tract Illnesses During the First Year of Life: Effect of Dog and Cat Contacts, Eija Bergroth, Sami Remes, Juha Pekkanen, Timo Kauppila, Gisela Büchele, Leea Keski-Nisula, Pediatrics August 2012, VOLUME 130 / ISSUE 2

3. Pet Dogs and Children’s Health: Opportunities for Chronic Disease Prevention? Anne M. Gadomski, MD, MPH,corresponding author Melissa B. Scribani, MPH, Nicole Krupa, Paul Jenkins, PhD, Zsolt Nagykaldi, PhD, and Ardis L. Olson, MD

4. Is Pet Ownership Helpful in Reducing the Risk and Severity of Geriatric Depression? Nancy J. Needell * and Nisha Mehta-Naik Department of Psychiatry, Weill Cornell Medical College, Published: 4 October 2016

5. https://science.howstuffworks.com/life/pets-happiness1.htm

Aktualny stan wiedzy odnośnie zapotrzebowania pokarmowego psów i kotów oraz rekomendacji wartości odżywczych dostępny jest w polskiej wersji wytycznych żywieniowych FEDIAF, które możesz znaleźć na stronie: www.polkarma.pl

3(27)/2022 PUPIL 13 www.epupil.eu ARTYKUŁ NUMERU
O POCHODZENIU TEJ RASY TRUDNO POWIEDZIEĆ COKOLWIEK PEWNEGO. MÓWI SIĘ, ŻE PSY TE ZNANE BYŁY W CHINACH W CZASACH DYNASTII HAN. BYŁY STRÓŻAMI SKARBCÓW, A NAJWIĘKSZE Z NICH WYKORZYSTYWANO TAKŻE JAKO PSY MYŚLIWSKIE. Źródło: zkwp.pl Wzorzec FCI nr 288/16.02.2011 GRZYWACZ CHIŃSKI Żródło: Solo Amigochinese crested FCI kennel 14 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES

Od jak dawna zajmujesz się grzywa czami?

Już jako dziecko uwielbiałam zwierzęta. Odkąd pamiętam, zawsze były one w moim domu rodzinnym. Zazwyczaj przygarnięte z ulicy psy lub koty.

Pierwszego rasowego psa, grzywacza kupiłam w 2013 roku, wabi się Amigo i w styczniu skończył 10 lat.

Co zadecydowało o wyborze tej rasy?

Sugerowałam się cechami charakteru i wyglądem – od zawsze podobały mi się łyse psy i koty. Amigo był kupiony jako pupil domowy, z przeznaczeniem „na kolanka”, bez planów hodowlanych czy wystawowych. Za jego sprawą zakochałam się w tej rasie. Po pewnym czasie, posiadając już zdecydowanie większą wiedzę i doświadczenie, zaczęłam poszukiwać suczkę. Tym razem już z myślą o wystawach. Znalazłam taką w czeskiej hodowli, jej domowe imię, to Mimi. Od tego momentu zaczęła się moja przygoda z wystawami i prowadzeniem hodowli tych cudownych psów.

sobie też radzą na przykład w pracy nosem (nosework).

Moim zdaniem, jest to idealny pies dla osób aktywnych lub średnio aktywnych.

Trzeba też pamiętać, że grzywacze nie lubią presji. Przy pracy z nim należy zachować duży spokój i delikatność. Jedna niemiła sytuacja może psa bardzo zniechęcić.

Są bardzo energiczne i żywiołowe. Uwielbiają ruch, dlatego świetnie odnajdują się w psich sportach, jak np. agility.

Jeżeli ktoś wybiera grzywacza z nadzieją, że będzie całe dnie leżał na kanapie, jest w błędzie. Aktywne spędzanie czasu jest dla nich bardzo ważne i nie mam tu na myśli jedynie rzucania piłki

będą grzecznie czekać. Pamiętać trzeba przy tym, aby takie sytuacje były rzadkością i nie nadużywać tego.

Oprócz tego, w kwestii konkretnych cech charakteru mogą się też znacznie różnić między sobą. Podobnie jak w kwestii wyglądu.

Czyli?

Grzywacze dzielą się między innymi na: owłosione, długowłose, czyli powder puff oraz łyse, bezwłose.

O ile powder puff jest po prostu odmianą owłosioną z długim włosem, to kwestia odmiany nagiej nazywanej hairless jest bardziej skomplikowana.

Zgodnie ze wzorcem powinna być bez dużych skupisk włosów na którejkolwiek części tułowia. Jednocześnie pożądana jest długa i obfita grzywa, ale dopuszczalna jest też skąpa.

W praktyce wiele grzywaczy zarasta znacznie mocniej na tułowiu – skutkuje to tym, że trzeba więcej czasu poświęcić na golenie. Natomiast wtedy owłosienie ich ogona, łap i grzywy jest bardziej imponujące.

Rasa dzieli się również z ze względu na budowę. Występują dwa różne typy: "jelonek" – elegancki, o delikatnym kośćcu oraz "kuc" o mocniejszym ciele i kośćcu.

Kolejną cechą, która wpływa na wygląd grzywacza są uszy. Powinny być stojące, lecz w odmianie powder puff dopuszczalne są uszy wiszące. Dodatkowo – mogą być z włosem lub bez. W rasie dopuszczalne są wszystkie kolory umaszczenia oraz ich kombinacje.

hodowli Solo Amigo – chinese crested
FB: Solo Amigo - chinese crested FCI kennel IG: solo.amigo_ccd
Rozmowa z Paulą Łysiak-Waliłko,
z
FCI kennel
Źr
Fot. hodowla „Południowa Knieja FCI” ód
ł
o: Solo Amigo -
chinesecrested
vi
FCI kennel, Autor: MaugoC
her
Żródło: Solo Amigo - chinese crested FCI kennel
3(27)/2022 PUPIL 15 www.epupil.eu WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES
Autor: Maugo Chervi

Biorąc pod uwagę te wszystkie różnice może okazać się, że na jednej wystawie zobaczymy grzywacze skrajnie odmienne i różniące się między sobą. Wiele osób nie może wręcz uwierzyć, że to przedstawiciele tej samej rasy. Z całą pewnością żadna inna nie różni się eksterierowo między sobą tak bardzo, jak chińskie grzywacze. Miłośnicy rasy uwielbiają je za to. Każdy znajdzie coś dla siebie ;)

W jakim otoczeniu najlepiej się odnajdują? Większy dom czy wystarczy mu małe mieszkanie?

Grzywacze dobrze czują się zarówno w przestrzeni miejskiej, jak i wiejskiej. Ważna jest natomiast socjalizacja już w wieku szczenięcym, aby pies umiał odnaleźć się na przykład w zgiełku miasta. Psy tej rasy nie potrzebują dużej przestrzeni w domu, niewielkie mieszkanie w zupełności wystarczy.

Dobrze, żeby znalazł się w nim jakiś kącik z dywanem, kanapą lub łóżkiem, na które mogą wejść, aby powariować. Grzywki to uwielbiają.

Trzeba pamiętać o tym, żeby mimo małego metrażu, wygospodarować dla psa miejsce, w którym będzie mógł odpocząć i nikt mu nie będzie przeszkadzał.

Zdarza się również wśród właścicieli grzywaczy (jak i z resztą innych psów) przekonanie, że skoro mają duży ogród, to spacery są już zbędne. Nic bardziej mylnego!

Regularne spacery z psem są bardzo ważne! Najlepiej takie, gdzie mogą powęszyć i powymieniać się zapachami z innymi psami oraz takie, gdzie mogą urządzać dzikie gonitwy w dużej przestrzeni i pełni się zrelaksować.

Grzywacz, to przede wszystkim pies i trzeba spełnić podstawowe potrzeby tego gatunku, w przeciwnym razie mogą pojawić się problemy behawioralne.

Jakie są w kontakcie z człowiekiem (dorosły/dziecko), innymi zwierzętami. Kochają swoją ludzką rodzinę na zabój. Bardzo szybko nawiązują silną więź z opiekunem. Potrafią też w mig podporządkować sobie człowieka ;) Wychwytują każdą niekonsekwencję i świetnie to wykorzystują. W kwestii dzieci – część grzywaczy uwielbia je, a niektóre od nich stronią. Dużo zależy od ich doświadczeń, ale również kwestii osobniczych. Przykładowo w ostatnim miocie miałam dwa szczeniaki, z których jeden z uwielbia dzieci i na ich widok szaleje, a drugi jest raczej obojętny.

Psiaki te z reguły akceptują inne zwierzęta. Ważne jest, aby od szczeniaka miały z nimi kontakt i pozytywne

doświadczenia w tej kwestii. Często grzywacze żyją w świetnych relacjach z kotami. Choć osobiście uważam, że z nikim tak dobrze nie dogada się grzywek, jak z drugim grzywkiem :)

Czy mają szczególne wymagania pielęgnacyjne? Jak pielęgnować psa tej rasy?

W przypadku odmiany owłosionej należy być przede wszystkim konsekwentnym, tj. regularnie kąpać i czesać psa. Trzeba też dobrać odpowiednie kosmetyki, takie, które służą danemu psu. Nie ma w tym przypadku jednych, uniwersalnych kosmetyków odpowiednich dla wszystkich.

Wiele osób decyduje się jednak na skrócenie szaty, ale wtedy również nie można zapominać o regularnym szczotkowaniu i kąpieli.

Nagą odmianę w mniejszym bądź większym stopniu trzeba podgalać. Jedne grzywacze będą wymagały jedynie ogolenia kufy, inne trochę włosów na grzbiecie i nogach. Są też takie, które trzeba golić niemal całe, łącznie z brzuchem. Nagusy trzeba też regularnie kąpać. Natomiast nie ma potrzeby kremowania ich skóry.

W przypadku psów z brakami w pigmentacji tzn. białymi plamami należy uważać na słońce. Najlepiej smarować takie miejsca kremem z wysokim filtrem UV, najlepiej mineralnym. Zimą trzeba pamiętać o ubraniach. Choć nie wszyscy hodowcy i właściciele grzywaczy to robią. Osobiście nie wyobrażam sobie wyjść na spacer bez odpowiedniego

zabezpieczenia przed Żródło: Solo Amigo - chinese crested FCI kennel Autor: Maugo Chervi
16 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES
Żródło: Solo Amigo - chinese crested FCI kennel

zimnem. Moje psy chodzą na długie spacery nawet mroźną zimą i w wysokim śniegu więc psią garderobę mam dobrze wyposażoną ;)

Jakie mają wymagania pod kątem żywienia?

Kwestia żywienia jest bardzo indywidualna, nie ma tu według mnie żadnej reguły. Każdy z moich psów je coś innego, bo każdemu co innego służy. Zdecydowanie celuję w karmy mokre, zbilansowane, z prostym składem. To, co zauważyłam wśród grzywaczy, to fakt, że zdarzają się niejadki. Wtedy przy takim psiaku trzeba się sporo nagimnastykować.

Często zdarzają się u nich alergie pokarmowe?

Alergie zdarzają się, jak w przypadku innych ras, trzeba po prostu dietę rozszerzać stopniowo i obserwować psa. Warto zwracać uwagę na to, aby wybierając smakołyki sięgać po takie, które w składzie nie mają wypełniaczy.

Co najbardziej w nich lubisz?

Najbardziej? Hmm jest kilka takich cech. Uwielbiam w nich tą delikatność, subtelność. Bardzo cenię sobie też niedostępność, wybierają sobie ludzi, nie lecą do każdego napotkanego człowieka. Wspaniałe jest w nich to, jak dostosowują się do mojego trybu życia. Potrafią spędzić cierpliwie niemal cały dzień na kanapie, żeby następnego dnia przemierzać kilometry na spacerze. Ubóstwiam to, jak na mnie patrzą i to, że zawsze chcą być blisko mnie. Właściwie to najlepiej na mnie ;) Relacja i więź z nimi jest wyjątkowa. Potrafią mnie rozśmieszyć i poprawić humor, jak mało kto. Oprócz tego, najzwyczajniej wielką przyjemność sprawia mi po prostu patrzenie na grzywacze :) Dla mnie życie bez tych psów już nie istnieje.

Jakie osiągnięcia mają Twoje psy?

Jeżeli chodzi o osiągnięcia wystawowe to obie sunie są Championkami Polski.

Starsza Mimi ukończyła również tytuł Grand Championa Polski i ma rozpoczęty tytuł Inter Championa. W rankingach wystawowych ZKwP też udało nam się zająć miejsca w pierwszej dziesiątce. Mimo że bardzo lubię same wystawy, to największą frajdę sprawia mi cała otoczka z tym związana, czyli podróże, zwiedzanie nowych miejsc i wspólnie spędzony czas z rodziną i psami.

Dziękuję za rozmowę. Katarzyna Nogaj

Żródło: Solo Amigo - chinese crested FCI kennel Autor: Maugo Chervi

JAK ZADBAĆJESIENIĄ O PSA?

O czym warto pamiętać?

Na pewno o regularnym rozczesywaniu sierści psa. Na tyle często, aby nie doprowadzić do powstawania kołtunów, które mogą odparzyć skórę czworonoga. Zjawiskiem naturalnym w tym okresie jest linienie. Psy zostawiają wokół więcej sierści – to kolejny argument przemawiający za tym, żeby regularnie szczotkować czworonoga. Jesienna aura może sprawić, że okrywa będzie się puszyć i elektryzować, dlatego też warto wprowadzić w tym okresie dodatkową suplementację, używać kosmetyków, które będą chroniły włos

Do częstej pielęgnacji UŻYWAJ DELIKATNYCH KOSMETYKÓW.

przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych i zabezpieczą przed nadmiernym skołtunieniem. Warto również skorzystać z usług groomerskich. Przycięcie sierści z pewnością ułatwi pielęgnację psa w domu.

Po spacerze

Jeśli musisz wykąpać psa, PAMIĘTAJ O DOKŁADNYM OSUSZENIU PUPILA!!!

Po jesiennych spacerach pies może częściej wymagać kąpieli. Jeśli nie zachodzi taka potrzeba, nie ma konieczności każdorazowa kąpać psa w całości. Skupmy się na miejscach najbardziej zabrudzonych – zwykle są to łapy i brzuch.

Zbyt częste kąpiele całego pupila w okresie jesiennym, kiedy temperatura powietrza spada, mogą doprowadzić do przeziębień.

Nie zapominajmy również o regularnym szczotkowaniu sierści, które również usuwa z niej brud.

Jakie kosmetyki?

Z uwagi na to, że jesienią psy mogą częściej wymagać kąpieli, mycia – warto zaopatrzyć się w kosmetyki, które nie wywołują alergii, podrażnień i są delikatne dla skóry zwierzęcia.

To także okres, w którym włączane są kaloryfery, a okna częściej zamknięte, co może sprzyjać temu, że psia sierść i skóra mogą się przesuszać. Tutaj pomocne mogą okazać się także delikatne szampony i odżywki regenerującoodżywcze.

TO TEŻ Tekst powstał przy współpracy z Psi Styl (FB: @psistyldebica) Photo by Fernando Andrade on Unsplash
18 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES

KOT ORIENTALNY

Jak zaczęła się Pani przygoda z kotami orientalnymi? Koty orientalne fascynowały mnie od lat. Z zachwytem oglądałam zdjęcia tych eleganckich zwierząt, które wyróżniały się smukłą sylwetką, przepięknie lśniącym futrem i dużymi uszami. W pewnym momencie w mojej głowie zaczął krystalizować się pomysł o założeniu hodowli tych wspaniałych kotów. Miałam ku temu warunki, oprócz tego cały czas rozwijałam również wiedzę w tym temacie. Tak pojawiła się u mnie pierwsza kotka hodowlana, do której niedługo później dołączył uroczy kocurek.

Jak powinien wyglądać wzorcowy kot orientalny? Wzorzec kota orientalnego jest precyzyjnie określony. Taki

zwierzak powinien posiadać smukłe i gibkie, a przy tym umięśnione ciało oraz długi i cienki ogon. Jego głowa powinna przyjmować kształt klina o lekko zaokrąglonym profilu, wyróżniając się nisko osadzonymi, wyjątkowo dużymi uszami oraz zielonymi lub niebieskimi oczami o kształcie migdałów. Wśród kotów tej rasy można także spotkać osobniki z heterochromią, czyli oczami w dwóch różnych kolorach. Umaszczenie orientów bywa różnorodne – występują między innymi, koty jednokolorowe – czarne, czekoladowe, rude, liliowe czy białe, jak i szylkretowe lub bicolour, czyli dwukolorowe. Poszczególne osobniki mogą być dodatkowo pręgowane, cętkowane lub tickowane.

20 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu WOKÓŁ ZWIERZĄT – KOT
Źródło: Hodowla Kamienne Wzgórze *PL

Jaki mają charakter?

Są wyjątkowo inteligentne, wesołe i spragnione ludzkiej uwagi. Potrafią wybrać sobie ulubionego domownika i podążać za nim krok w krok, nie odstępując go nawet na chwilę. Są bardzo gadatliwe – potrafią głośno informować o swoim niezadowoleniu, potrzebie zwrócenia na siebie uwagi czy konieczności napełnienia miseczki. Cechuje je także ogromna energiczność i zamiłowanie do gonitw czy skoków po wyżej położonych elementach wyposażenia mieszkania.

Jakie są w relacjach z człowiekiem?

Koty orientalne są wyjątkowo towarzyskie. Dobrze czują się w pobliżu ludzi. Z przyjemnością spędzają czas siedząc na kolanach lub wylegując się u boku swojego właściciela. Lubią się bawić – czy to wędką lub piłeczką, czy też aportując swoją zabawkę. Dobrze dogadują się także z dziećmi, towarzysząc im podczas zabawy lub wspólnie oddając się różnego rodzaju aktywnościom.

Jak reaguje na inne zwierzęta?

Orienty – bo tak w skrócie bywają nazywane koty orientalne – zazwyczaj bardzo dobrze dogadują się z psami. Z uwagi na ich energiczny sposób bycia, dobrze jest, kiedy mają do towarzystwa także innego przedstawiciela swojego gatun-

ku – czy to tej samej, czy innej rasy. Może jednak się zdarzyć i należy o tym wiedzieć, że niektóre osobniki mogą gorzej czuć się w domach, w których mieszka zbyt dużo kotów. Żeby uniknąć niemiłych niespodzianek warto wcześniej porozmawiać na ten temat z hodowcą, któremu najłatwiej jest określić charakter kociaka oraz doradzić, czy może on zamieszkać wspólnie z innymi zwierzakami. Wprowadzając kota orientalnego do domu, w którym są już inne czworonogi, warto w odpowiedni sposób zapoznać je ze sobą, stosując chociażby socjalizację z izolacją. Dzięki temu znacząco wzrośnie szansa, że nasi domowi pupile będą żyć ze sobą w zgodzie.

Jakie warunki trzeba mu zapewnić?

Co dla niego przygotować?

Wymagania kota orientalnego są zbliżone do tych, jakie ma większość innych ras. Z pewnością potrzebne będzie mu wygodne legowisko, miseczki z dobrej jakości karmą i wodą czy kuweta z ulubionym żwirkiem. Warto odpowiednio zabezpieczyć okna i balkony – tak, aby zwierzak nie uciekł lub nie zrobił sobie krzywdy w skutek upadku.

Na pewno przydatne będą również zabawki – piłeczki, myszki czy wędki, którymi chętnie się pobawi. Można także rozważyć zawieszenie specjalnych półek na ścianach czy wydzielenie miejsca do wypoczynku na wyżej położonych blatach mebli. Orienty bardzo lubią spędzać czas na znacznych wysokościach, skąd mają widok na całą okolicę.

Czy wymagają szczególnej pielęgnacji?

Orientalne koty posiadają krótką sierść bez podszerstka, która nie wymaga szczególnej pielęgnacji. Od czasu do czasu można delikatnie je wyczesać, np. za pomocą gumowej rękawicy. Jednak nawet i bez tego będą zachwycać swą gładką, lśniącą sierścią. Warto natomiast zadbać

Źródło: Hodowla Kamienne Wzgórze *PL Zoya Pola Elizejskie *PL
3(27)/2022 PUPIL 21 www.epupil.eu WOKÓŁ ZWIERZĄT – KOT
Źródło: Hodowla Kamienne Wzgórze Zoya Pola Elizejskie

o pielęgnację ich jamy ustnej – mają one bowiem nieco większą tendencję do odkładania się kamienia nazębnego. Z tego względu wskazane jest regularne kontrolowanie wnętrza pyszczka i ewentualne czyszczenie zębów.

Czy mają jakieś preferencje żywieniowe?

Orienty raczej nie mają specjalnych preferencji żywieniowych. Oczywiście jak w każdej rasie, także i tutaj mogą trafić się wybredne niejadki. Najczęściej jednak dopisuje im niezły apetyt i trzeba wręcz uważać, aby ich nie przekarmiać i nie dopuścić do otyłości. W ich diecie należy unikać rzeczy, które są niedozwolone dla wszystkich ras kotów – ludzkiego jedzenia (resztek z obiadu, wędlin i kiełbas czy słodyczy), jak również psiej karmy. Absolutnie nie wolno podawać im również mleka. Polecam karmić koty orientalne karmą mokrą lub suchą klasy premium. Od czasu do czasu urozmaicając ich dietę dobrej jakości mięsem lub żółtkiem jajka, które jest ogromnym przysmakiem naszych zwierzaków.

Czy wśród kotów tej rasy występują typowe dla niej choroby?

Koty orientalne zazwyczaj są dość długowieczne i cieszą się dobrym zdrowiem. Kluczem do niego jest wybór dobrej hodowli, w której odpowiednio dobiera się rodziców miotu oraz dba o maluchy jak najlepiej już od pierwszych chwil ich życia. Moim zdaniem duże znaczenie ma także właściwe żywienie, które ma ogromny wpływ na kondycję zwierzęcia. Koty orientalne są nieco bardziej narażone na choroby oczu, na przykład postępujący zanik siatkówki. Niemniej wszystkie legalne hodowle zarejestrowane w WCF lub FPL, obowiązkowo badają swoje koty hodowlane pod kątem występowania tej choroby genetycznej jeszcze przed dopuszczeniem ich do rozrodu.

W niektórych organizacjach, takich jak Polski Związek Felinologiczny, dodatkowo wymagane jest badanie na gangliozydozę, czyli dziedziczną chorobę układu nerwowego.

Co Pani najbardziej w nich lubi?

Orienty to koty, których nie sposób nie lubić. To niezwykłe gaduły, dzięki którym trudno się nudzić czy narzekać na samotność. Rozbrajają mnie swoim dopominaniem się o pieszczoty, zamiłowaniem do towarzyszenia na każdym kroku czy głośnym miauczeniem, gdy coś im nie pasuje. Ich energiczne biegi, skoki i wygłupy potrafią przy tym doprowadzać domowników do łez ze śmiechu oraz sprawić, że każdego dnia kochamy je jeszcze bardziej – o ile to w ogóle możliwe.

Czy bierze Pani udział wystawach? Okres pandemii niestety sprawił, że sporo wystaw zostało odwołanych – co uniemożliwiło hodowcom uczestnictwo w konkurencjach. Na szczęście wszystko stopniowo wraca do normalności, a my w naszej hodowli zaczynamy powoli szykować się do wyprawy na wystawę organizowaną przez Polski Związek Felinologiczny pod koniec sierpnia. (Rozmowa z dn. 29.07.2022 r.) Naszą najmłodszą orientalną szylkretkę, która w przyszłości ma zostać kotką hodowlaną, będzie można obejrzeć na Międzynarodowej Wystawie Kotów w Kleszczowie.

Dziękuję za rozmowę. Katrzyna Nogaj

HISTORIA KOTÓW ORIENTALNYCH I SYJAMSKICH

Pierwsze wzmianki o kotach syjamskich pochodzą z XIV wieku z terenów Tajlandii. Początkowo zwierzęta te mieszkały wyłącznie na tamtejszych dworach jako pupile rodzin królewskich. W XIX wieku dotarły również do Europy, gdzie zachwyciły hodowców występując na wystawach. Zapragnęli oni stworzyć rasę o identycznej budowie i temperamencie, która jednak cechowałaby się jednolitym umaszczeniem. W konsekwencji w latach 50. XX wieku, w Wielkiej Brytanii wyhodowano koty orientalne. Powstały one jako skrzyżowanie syjamów z innymi rasami, między innymi kotem abisyńskim i rosyjskim niebieskim. Potomstwo pochodzące z tych krzyżówek ponownie skojarzono z syjamem. Kilka pokoleń później, kota orientalnego i syjamskiego dało się odróżnić wyłącznie po umaszczeniu. Dodatkowo pojawiło się wiele nowych umaszczeń i początkowo hodowcy nadawali odrębne nazwy ras każdemu kolorowi. Jednak z czasem przyjęto ogólną nazwę i tak narodziła się rasa „kot orientalny”.

22 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu WOKÓŁ ZWIERZĄT – KOT
Źródło: Hodowla Kamienne Wzgórze *PL

KOCI DOM

Jak urządzić, by uszczęśliwić

CZY KOTU DOMOWEMU WYSTARCZY MISKA NA POKARM I WODĘ, KUWETA I LEGOWISKO? ZDECYDOWANIE NIE! URZĄDZENIE KOCIEJ PRZESTRZENI WYMAGA PLANOWANIA Z ROZMYSŁEM, PEWNEJ DOZY KREATYWNOŚCI, A TAKŻE SPEŁNIENIA PEWNYCH ZASAD, Z KTÓRYCH NIE KAŻDY ŚWIEŻO UPIECZONY, A NAWET TAKI DOŚWIADCZONY JUŻ KOCI OPIEKUN ZDAJE SOBIE SPRAWĘ. NIKT JEDNAK NIE RODZI SIĘ Z WIEDZĄ I WŁAŚNIE DLATEGO POWSTAŁ TEN ARTYKUŁ, KTÓRY ŚMIAŁO MOŻNA POTRAKTOWAĆ… INSTRUKTAŻOWO.

KOCIE AKCESORIA

TEKST: AGATA BLADOWSKA, kocia behawiorystka, absolwentka uniwersytetu SWPS,autorka bloga: kotwarszawski.pl, fb.com/KotWarszawski

PODSTAWOWE WYPOSAŻENIE

TO NIE TYLKO MISKI I KUWETA Oprócz wymienionych we wstępie przedmiotów, niezwykle ważną rolę w kocim domu pełnią również drapaki, tekstylia do odpoczynku, różne rodzaje zabawek. Nie tylko nie może ich zabraknąć, ale też ze względów behawioralnych zaleca się, by było ich w domu dużo. Przykładowo - przy jednym kocie, jeden wysoki drapak podstawowy (ok. 130 cm i wyżej), a do niego dodatkowo kilka kartonowych powinno wystarczyć, aczkolwiek nie istnieje tu żadna górna granica. Warto wiedzieć, że kocie preferencje odnośnie drapaków różnią się – jeden będzie korzystał z pionowego i sizalowego, drugi upodoba sobie poziome, trzeci falowane z juty, czwarty tylko drewniane, a piąty przejdzie obojętnie przy tych wszystkich i wybierze coś delikatniejszego (np. materiał, którym obszywa się „kocie wieże”, służące jednocześnie do drapania i wygodnego obserwowania otoczenia z góry).

Drapak nie służy jedynie do pielęgnacji kocich pazurków – kot używając go, pozostawia na nim swój zapach, dzięki czemu czuje się bezpieczniej i pewniej na danym terenie. Oprócz tego, pozwala mu na komunikaty względem ewentualnych, innych kotów w domu (wszystko to dzięki odbieranym przez narząd lemieszowy feromonom, które znajdują się m.in. na opuszkach łap, na policzkach, w okolicach odbytu).

Tekstylia typu kocyk, mata, poduszka, legowisko – również przechodzą zapachem kota, więc wzmacniają jego poczucie pewności siebie, sprawiają, że kot czuje, iż ma coś „w pełni swojego”.

Zabawki typu kocia wędka, sznurek –pozwalają na organizowanie sesji zabawy z udziałem człowieka, których regularność jest niezwykle istotna

Zabawki interaktywne i na inteligencję – zapobiegają nudzie, wspierają prawidłowy rozwój, zapewniają bodźce, pozwalają na zajęcie czymś kota w przeróżnych sytuacjach, np. gdy człowiek pracuje zdalnie i akurat ma wideokonferencję.

24 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu WOKÓŁ ZWIERZĄT – KOT

Legowisk, kocyków, materacyków na parapety itp. powinno być w domu jak najwięcej. Kot powinien mieć możliwość odpoczynku w każdym pokoju, oczywiście z wyjątkiem tych, które mogą być dla zwierzęcia niebezpieczne (np. kotłownia). Ponadto, niektóre z tych miejsc powinny dać mu możliwość ukrycia się – czy to bliżej podłogi, czy sufitu (nie zaszkodzi położyć legowisk w obu miejscach, by dać kotu wybór). Kryjówki są ważną częścią środowiska i powinny być zawsze dostępne! Nie powinno się też siłą wyciągać z nich pupila, ponieważ takie działanie źle wpłynie na jego psychikę i może spotęgować ewentualne problemy behawioralne.

Kocich wędek od razu dobrze jest zakupić kilka. Po pierwsze, by dobrać odpowiedni typ. Niektóre koty wolą wędkę typu „Boa”, czyli końcówkę składającą się z długiego, delikatnego puchu, inne chętniej gonią za „Bird”, czyli klasycznymi, furkoczącymi piórami (a to są tylko dwa, tych typów jest znacznie więcej :)). Po drugie, przy

bardziej energicznych kotach wędki potrafią szybko się zużywać, a nawet psuć, jeśli kot oprócz energii ma w łapkach jeszcze mnóstwo siły (np. koty dużych ras jak Maine Coon)!

Z kolei zabawek interaktywnych na rynku zoologicznym jest tak wiele, że nie sposób od razu trafić w dziesiątkę –opiekunowi pozostaje więc metodą obserwacji, a także prób i błędów, dopasować zabawkę do konkretnego kota, jego upodobań i stopnia zainteresowania. Należy pamiętać, że zabawki interaktywne i na inteligencję nie mogą być na początku za trudne! Mogą one szybko zniechęcić kota do związanej z nimi aktywności.

ZDROWY KOT LUBI WYSOKOŚCI

Oprócz podstawowego wyposażenia stworzonego wyłącznie z myślą o kotach, warto pamiętać, iż zwierzęta te mają dużą potrzebę poruszania się na różnych wysokościach – dlatego ważna jest aranżacja kocich miejsc nie tylko na podłodze, ale też w „pionie” domu. Konkretnie chodzi tutaj o półki,

które można wzbogacić dodatkowymi, ściennymi drapakami, hamakami, a nawet drewnianymi mostkami. W sklepach internetowych (a powoli również w stacjonarnych) jest coraz większy wybór tego typu przedmiotów! Opiekun wreszcie zdobył możliwość zaprojektowania atrakcyjnej, ale jednocześnie estetycznej przestrzeni, zgodnej z kocimi oraz ludzkimi potrzebami. W Internecie znajduje się mnóstwo inspiracji, na podstawie których można stworzyć pojedynczą „ściankę wspinaczkową” dla kota, ale też dostosować każdy pokój do sposobu poruszania się tego drapieżnika. Wbrew pozorom, nie równa się to wielkiej ilości poświęceń i kompromisów! Naprawdę, da się!

Z mebli i drapaków umieszczonych na większej wysokości bardzo chętnie korzystają wszystkie koty, nie tylko te opisywane jako „energiczne”. Trzeba jednak zaznaczyć, że bez wahania po półkach będą skakać koty zdrowe –jest to ważna podpowiedź! Jeśli kot, który na co dzień bardzo lubił i korzystał

www.superbenek.pl
BENTONITOWE żwirki dla kotów
WOKÓŁ ZWIERZĄT – KOT
SUPER CHŁONNE GRANULOWANE ZBRYLAJĄCE

z miejsc na wysokości, nagle przestaje to robić, jest to sygnał, by udać się do lekarza weterynarii i porządnie przebadać pupila. Może się okazać, że kot męczy się z jakimś bólem lub chorobą, której oznak wcześniej nie było widać. W pewnym wieku, oczywiście bardziej sędziwym, koty też mogą nieco rzadziej korzystać z takich atrakcji, jednak czujność jest wskazana w każdym przypadku. Kot „starszy” nigdy automatycznie nie równa się kotu pozbawionemu chęci do aktywności, zabaw, kontaktu ze swoim człowiekiem czy codziennych przechadzek po domu. Koci seniorzy wciąż mają swoje potrzeby, tylko trzeba dostosować intensywność aktywności do ich możliwości.

Przy urządzaniu kociego domu istotną częścią wiedzy jest podział na strefy –nie każdy element może bowiem stać gdziekolwiek, a najbardziej wymagająca będzie tu kuweta. Z moich poprzednich artykułów wiadomo już, że stanowi ona dla kota pewną „świętość”. Nie jest więc prostym planowanie ustawienia jej w dogodnym miejscu. Strefa wydalania nie może mieszać się z żadną inną strefą, czyli: niezależnie czy otwarta, czy kryta, kuweta musi stać jak najdalej od misek, legowisk i drapaków. Powinna znaleźć się w dosyć ustron

nym, ale jednocześnie niezbyt ciasnym i nie za ciemnym miejscu. Odnośnie innych stref – ta służąca wypoczynkowi nie powinna być mieszana ze strefą zabawy, szczególnie gdy w domu znajduje się więcej niż jeden kot. Nie jest trudno wyobrazić sobie, jak pewien mruczek próbuje się zrelaksować, podczas gdy inny akurat ma chęć pobrykać i skacze przy zabawkach tuż nad głową tamtego. Taka sytuacja zdecydowanie nie jest komfortowa psychicznie. Stwarza ryzyko powstania konfliktu pomiędzy zwierzętami.

Jest jeszcze strefa drapania – może być łączona z legowiskami, paroma zabawkami (i takie drapaki często zresztą w sklepach spotykamy), ale z niczym więcej. Nie powinna znajdować się przy miskach, ponieważ kot może niechcący w nie wpaść, stłuc, rozlać wodę i przestraszyć się. Drapak nad kuwetą też nie jest dobrym pomysłem, bo jak już wspominałam, miejsce wydalania to bardzo wrażliwa strefa i kotu może nie pasować znalezienie się w niej innych przedmiotów. Prowokuje się też takim ustawieniem zabrudzenie drapaka pozostałościami tego, co znalazło się w żwirku, ale jakimś trafem przeniosło się też na podstawę czy, co gorsza, na materiał – a ten już nie jest łatwy do pełnego wyczyszczenia z kociego moczu.

DLACZEGO TO WSZYSTKO JEST TAK WAŻNE

Na pewno wiele osób, czytając powyższe zasady, łapało się za głowę lub patrzyło na tekst wielkimi oczami. Po co robić to wszystko? By kot był szczęśliwy, a jego potrzeby spełnione. Może wydawać się, że jest ich wiele i opiekuna może najść chęć, by pewnych aspektów w ogóle nie brać pod uwagę przy urządzaniu domu. Niestety w późniejszym czasie może się to na

https://pl.pinterest.com/pin/140806230626264/
https://pl.pinterest.com/pin/11470174042120290/ 26 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu WOKÓŁ ZWIERZĄT – KOT

Niedopracowanie kociej przestrzeni czy poważne braki podstawowych zasobów prowadzą do problemów behawioralnych. Mogą one wystąpić po paru miesiącach życia w danym środowisku lub po latach – to zależy od indywidualnego przypadku. Jednak gwarantuję, że w końcu wystąpią! Jednym z takich problemów może być znaczenie moczem. Zabieg kastracji potrafi go załagodzić, ale często nie wystarcza, gdyż powodem zachowania kota bywają braki na jego terytorium. Czuje się w nim niepewnie, ponieważ czegoś nie ma wcale lub jest za mało. Może chodzić o drapaki, kuwety, legowiska – w zasadzie o wszystko. Oprócz tego powód może leżeć w innych sferach kociego życia. Problemy kuwetowe są najczęstszym i jednocześnie najbardziej skomplikowanym powodem kontaktowania się z behawiorystą. Uważam, że lepiej do nich nie dopuścić i im przeciwdziałać, m.in. zadbać o prawidłowe rozmieszczenie kocich zasobów w domu. Jeśli

opiekun ma wątpliwości lub nie czuje się na siłach, zawsze może zwrócić się do behawiorysty po pomoc również w tej kwestii.

Kolejnym z możliwych problemów może być agresja wewnątrzgatunkowa – czyli pomiędzy kotami, które walczą z powodu braku półek i miejsc, dzięki którym mogłyby się bezpiecznie wymijać w domu, nie rywalizować o nie, a także ukryć lub odizolować w razie potrzeby.

Tak samo może się wydarzyć w przypadku kontaktu człowieka z kotemkażdy kot ma bowiem prawo zechcieć odpocząć od codziennego zgiełku, nie chcieć być dotykany w danym momencie, uciąć sobie spokojną, niczym niezakłócaną drzemkę. Jeśli nie będzie miał takiej możliwości, stopniowo jego frustracja będzie wzrastać, co może zakończyć się przejściem do ruchu ostatecznego, czyli do zadrapania lub ugryzienia opiekuna. Długotrwałe braki w kocim środowisku, jakim jest dom, przyczyniają się także

do coraz gorszego samopoczucia, a w dalszej konsekwencji nawet do stresu chronicznego. Z kolei jego skutki potrafią być dewastujące dla organizmu kota (mogą zagrażać jego życiu!). Chyba każdy zgodzi się tutaj, że lepiej do takiego stanu kociej psychiki nigdy nie dopuścić.

O stresie krótkotrwałym i chronicznym napiszę w kolejnym numerze Magazynu PUPIL. Chciałabym zaznaczyć, że cały powyższy artykuł nie ma na celu straszenia opiekunów, a jedynie uświadomienia ich w ważnych kwestiach dotyczących ich kotów. Mam też nadzieję, że zachęciłam część osób do przeanalizowania swoich własnych domów i być może do wprowadzenia zmian, które zwyczajnie poprawią humor ich zwierzętom. Sprawią, że będzie im się przyjemniej żyło z człowiekiem. Prawda jest taka, że poczucie szczęścia i bezpieczeństwa ma pozytywny wpływ nie tylko na zdrowie psychiczne, ale też fizyczne! 

WOKÓŁ ZWIERZĄT – KOT

Gryzoniowy Zawrót Głowy

Czy ludzie tak samo troszczą się o gryzonie i króliki, jak psa czy kota?

Powiedziałabym, że opieka nad zwierzętami jest zależna od wiedzy właścicieli, ich świadomości i empatii. Pomijając zupełnie przypadki ludzkiego okrucieństwa, to zaniedbania zazwyczaj wynikają z niewiedzy właścicieli, niezależnie od gatunku zwierzaka, który znajduje się pod ich opieką. Generalizując, o psach i kotach społeczeństwo na pewno wie więcej. Znacznie częściej ludzie decydują się na psa czy kota niż np. na koszatniczki.

Optymistycznie uważam, że w ostatnich latach poprawiła się sytuacja. Małe zwierzaki, gryzonie i króliki rzadziej są traktowane jak zabawki bez potrzeb. Pojawiły się rzetelne portale informacyjne, właściciele i hodowcy łączą się w sieci, wspierają, wymieniają informacjami. Jest więcej lekarzy specjalistów. Wierzę w siłę edukacji, dlatego na mojej stronie piszę teksty dla każdego. Szkolę, dużo rozmawiam podczas wizyt z opiekunami moich pacjentów.

Jest lepiej, ale nadal pokutuje wiele stereotypów, błędnych przekonań. Na

Żródło:
kennel
28 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu WOKÓŁ ZWIERZĄT – GRYZONIE I KRÓLIKI
Solo Amigo - chinese crested FCI
Rozmowa z Lek. Wet. Justyną Frańczak Prowadzi fanpage oraz stronę internetową Gryzoniowy Zawrót Głowy. Fot.: lek. wet. Agata Godlewska

rynku zoologicznym są produkty zwyczajnie szkodliwe dla królików i gryzoni. Właściciel, który kocha swojego zwierzaka, chce z nim być jak najdłużej, uczy się, dba, otacza zwierzę troską niezależnie od gatunku. Czasem trzeba komuś po prostu pomóc, żeby niechcący, z niewiedzy nie zrobił krzywdy swojemu pupilowi. Najważniejszą rzeczą jest to, by mieć świadomość, że jesteśmy w stu procentach odpowiedzialni za nasze zwierzaki, niezależnie od gatunku. Żadne zwierzę, nawet najmniejsza myszka, nie jest zabawką. Czuje ból, choruje, ma swoje potrzeby.

Czy małe zwierzęta trudniej się leczy?

Ciężko mi porównać czy trudniej, ponieważ od zakończenia studiów pracuję głównie z drobnymi ssakami. Świat, nauka zmienia się obecnie bardzo dynamicznie. Medycyna, także ta weterynaryjna, jest dziedziną, która wymaga ciągłego pogłębiania wiedzy. Trzeba być na bieżąco. Informacje na temat małych zwierząt, wciąż się zmieniają. Poznajemy nowe choroby oraz metody ich leczenia. To wciąż całkiem świeża sprawa i wymaga od lekarza ciągłego zdobywania wiedzy i aktualizowania dotychczasowej.

Gryzonie i zajęczaki maskują objawy chorób, ponieważ w naturze, gdyby pokazały, że coś im dolega – drapieżnik, po prostu, by je wyeliminował. Dlatego trzeba znać dobrze swoje zwierzę, aby jak najszybciej zauważyć pierwsze symptomy choroby. Czasem jakaś mała zmiana w zachowaniu, może świadczyć o poważnej chorobie. Zawsze powtarzam opiekunom tych zwierząt, że lepiej wyjść na nadgorliwego i przyjechać na wizytę, niż czekać i później żałować, że nie pokazaliśmy weterynarzowi zwierzęcia wcześniej. U gryzoni choroby rozwijają się bardzo szybko, a ich przebieg jest dynamiczny. Jeżeli nasze zwierzę mruży powieki, to sygnał dla nas, że odczuwa ból. Jeżeli mniej wychodzi z domku i unika kontaktu, to znak, że czuje się źle.

Im szybciej choroba zostanie wychwycona, tym większa szansa na jej wyleczenie. Warto pamiętać, że zwierzę wyglądające na zdrowe, wcale takim być nie musi… Dlatego tak konieczne są wizyty kontrolne, tak zwane przeglądy zwierząt, podczas których weterynarz może zauważyć coś, co dla właściciela bardzo często jest niezauważalne.

Zwykle, gdy niedoświadczony opiekun zauważa problem, to na pomoc często jest już za późno… I pozostaje nam jedynie skrócić cierpienie. Dlatego ważna jest edukacja właścicieli tych zwierząt.

Z jakimi przypadkami ma Pani najczęściej do czynienia?

Każdy gatunek ma swoje najczęstsze choroby, nie możemy traktować wszystkich gryzoni jednakowo, bo one bardzo się różnią, chociażby anatomicznie. Trzeba mieć świadomość, że choć to mały organizm, to może zachorować na wszystko… chorobę stomatologiczną, układu oddechowego, pokarmowego, czy rozrodczego. Nierzadko mają też problemy z nerkami czy sercem. Zdarzają się również choroby tarczycy, nadnerczy czy przysadki. Gdybym miała sporządzić ranking najczęstszych chorób wśród różnych gatunków gryzoni oraz królików, w oparciu o swoją praktykę, to bardzo częstą chorobą wśród myszy są choroby układu oddechowego oraz zmiany nowotworowe.

Chomiki borykają się z otyłością, a na skutek nieprawidłowych warunków życia z uszkodzeniem kończyn.

Szczury najczęściej cierpią na guzy listwy mlecznej, choroby układu oddechowego oraz guzy przysadki.

Koszatniczki i szynszyle mają problemy stomatologiczne oraz ulegają pogryzieniom podczas nieprawidłowego łączenia w stado.

Świnki morskie, czyli kawie domowe, również walczą z chorobami stomatologicznymi, a nierzadko mają problemy kardiologiczne oraz nerkowe.

Króliki natomiast często trafiają z nie-

drożnością jelit, chorobami zębów lub zaburzeniami neurologicznymi.

Jeżeli zdecydujemy się na któreś z tych zwierząt, to o czym należy pamiętać w szczególności?

O tym, że małe zwierzę, w żadnym wypadku nie znaczy mały kłopot i małe wymagania.

Małe zwierzę nie jest fajnym prezentem dla dziecka, nie jest też zabawką!

Nie decydujmy się na posiadanie żadnego zwierzęcia pod wpływem emocji, impulsu. To musi być odpowiedzialna i przemyślana decyzja.

Jeśli jesteśmy już zdecydowani, wiemy, że chcemy i możemy mieć zwierzę, czas wybrać gatunek.

I tu, naprawdę namawiam do poczytania o konkretnych gatunkach. O zwyczajach, potrzebach, chorobach typowych dla poszczególnych zwierząt.

Pamiętajmy, chomik powinien mieć lokum nie mniejsze niż 100 cm długości, a koszatniczki, szynszyle, świnki morskie i króliki żywione zbożami szybko nabawią się choroby stomatologicznej.

Mało osób to wie, dlatego, zanim zdecydujemy się na zwierzę poczytajmy, poszukajmy rzetelnych źródeł wiedzy. Pamiętajmy też, że nauka idzie do przodu. Informacje dotyczące gryzoni i zajęczaków co chwilę ulegają zmianie, bo wiemy o nich coraz więcej. Wiedza sprzed kilku lat jest już mocno nieaktualna.

Dlatego dowiadujmy się, jakie są aktualne zalecenia, żeby nasz zwierzak żył z nami długo i zdrowo.

Jakby Pani miała wskazać rzeczy, na które należy szczególnie zwrócić uwagę decydując się na któreś z tych małych zwierząt, to co by to było?

Przede wszystkim warunki utrzymania i żywienie - to dwie najważniejsze kwestie. Fundament. Można by sporządzić taką listę najważniejszych cech gryzoni i królików, które są kluczowe dla przyszłych opiekunów i najczęściej popełnianych przez nich "grzechów".

3(27)/2022 PUPIL 29 www.epupil.eu WOKÓŁ ZWIERZĄT – GRYZONIE I KRÓLIKI
Fot. hodowla „Południowa Knieja FCI”

Najważniejsze cechy gryzoni i królików, które są kluczowe dla przyszłych opiekunów i najczęściej popełniane przez nich "grzechy":

Myszoskoczek

Uwielbiają kopać, dlatego zaleca się trzymanie ich w dużych akwariach, aby można było wsypać do nich dużą ilość ściółki. Mimo, że są to zwierzęta stadne, ich stado nie powinno przekraczać 2 osobników tej samej płci. Inaczej w wyniku kłótni, najsłabszy osobnik zostanie mocno okaleczony, a nawet zabity.

Szynszyle

Podobnie jak koszatniczki, są zwierzętami stadnymi i mają podobną dietę. Decydując się na szynszyle, powinniśmy wziąć pod uwagę ich nocny tryb życia, oraz długowieczność. Szynszyle potrafią dożyć dwudziestu-kilku lat. Czy przez całe ich życie, będziemy w stanie poświęcić im wystraczająco dużo czasu i uwagi?

Świnki morskie

Chomik

Jest samotnikiem, prowadzi nocny tryb życia. Małe, plastikowe, wyglądające jak stacje kosmiczne konstrukcie, mające być klatką są dla niego męką. Jest wszystkożerny, ale to nie znaczy, że jego dieta powinna składać się z samego słonecznika z mącznikami. Taka dieta doprowadzi do szybkiej otyłości. Potrzebuje dobrze zbilansowanej diety oraz dużego, płaskiego, min 100 cm lokum, bez niebezpiecznych pięter.

Koszatniczki

Są zwierzętami stadnymi, bez względu na płeć. Ich dieta powinna być uboga w tłuszcze i cukry, ze względu na predyspozycje do zachorowania na cukrzycę. Pamiętajmy, że choć nasiona zbóż w smaku nie są słodkie, to zawierają skrobię, czyli cukier złożony, który w organizmie ulega rozkładowi do cukrów prostych –glukozy. Dlatego dieta koszatniczek opiera się na suszonych ziołach i zielonych częściach roślin, a nie mieszance ziaren.

Również nie jedzą ziaren zbóż, a kostka wapienna w klatce, może w szybkim tempie doprowadzić do kamicy pęcherza moczowego. Warto też przypomnieć, że te gryzonie nie syntetyzują witaminy C, tak jak ludzie, więc powinno się ją suplementować z pożywieniem. Dodawanie wit.C do wody, mija się z celem, ponieważ ulega ona szybkiemu utlenieniu i „znika”.

Szczur

Aby uniknąć/ograniczyć rozwój nowotworów gruczołu mlekowego, powinny zostać poddane kastracji do 7 miesiąca życia. To również są zwierzęta stadne.

30 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu WOKÓŁ ZWIERZĄT – GRYZONIE I KRÓLIKI

Jak wyglądały wakacje Polaków z psem i kotem

LETNIE MIESIĄCE, TO OKRES RELAKSU, MIŁYCH CHWIL Z RODZINĄ I PRZYJACIÓŁMI, DO KTÓRYCH BEZ WĄTPIENIA ZALICZAMY NASZE CZWORONOGI. OGÓLNOPOLSKIE BADANIE ,,WYJAZDY URLOPOWE POLAKÓW, A OPIEKA NAD ZWIERZĘTAMI” ZREALIZOWANE NA ZLECENIE FIRMY MARS POLSKA POKAZAŁO, JAK POLSCY OPIEKUNOWIE PSÓW I KOTÓW ORGANIZUJĄ OPIEKĘ NAD SWOIMI CZWORONOGAMI, PLANUJĄC WYJAZDY WYPOCZYNKOWE.

Koty głównie zostają w domu, gdzie zapewniamy im właściwą opiekę. Tylko co ósmy opiekun kota (12%) wyjeżdża razem z nim na wakacje. 61% ankietowanych zostawia kociego przyjaciela w swoim domu, a ktoś z rodziny lub znajomych odwiedza go (45%) albo wprowadza się do nas (16%), aby mieć nad nim pieczę. Co piąty respondent (20%) pozostawia kota pod opieką bliskich w ich domu. Co ciekawe z usług petsittera czy hotelu dla zwierząt decyduje się skorzystać tylko 2% badanych.

Wyjazdy wypoczynkowe powinny cieszyć każdego członka rodziny, dlatego tak ważne jest, aby przed wspólną podróżą zastanowić się, czy dla naszego czworonożnego przyjaciela będzie ona przyjemnością zgodnie z jego naturalnymi potrzebami i indywidualnymi cechami, czy może lepiej będzie czuł się, pozostając w domu pod odpowiednią opieką.

Z badania firmy Mars wynika, że blisko jedna trzecia opiekunów psów (31%) zabiera je ze sobą na wakacje lub inny wyjazd wypoczynkowy. Podejmując decyzję kierujemy się dobrem pupila. Głównym powodem, dla którego pies

jedzie z nami jest radość zwierzęcia ze wspólnej podróży. Dla 53% respondentów jest to najważniejszy powód wspólnego wyjazdu, a aż 91% badanych podało go, jako jeden z istotnych dla nich czynników. Osoby, które decydują się podróżować w towarzystwie swojego psa, z reguły kojarzą to doświadczenie z pozytywnymi emocjami. 68% opiekunów psów jest bardziej szczęśliwych, gdy pies jest razem z nimi na urlopie, 41% jest bardziej zrelaksowanych, a tylko 2% z nas stresuje się z tego powodu. Ci, którzy nie zabierają psa na wspólny wyjazd, robią to z troski o zwierzę, ponieważ źle znosi podróż (75%).

Główną barierą stojącą na przeszkodzie podróżowania ze zwierzętami jest złe samopoczucie kotów i psów w podróży – aż 77% respondentów zwróciło uwagę, że jest to jeden z powodów, dla którego nie decydują się na urlop z czworonożnym przyjacielem. W dalszej kolejności wskazano też na zły wpływ zmiany otoczenia na zwierzę Dla blisko trzech czwartych badanych (73%) jest to jeden z istotnych czynników niepodróżowania razem ze swoim pupilem. Trzecim najczęściej podawanym powodem niezabierania psa lub kota na wyjazdy jest zbyt mała infrastruktura przyjazna zwierzętom (np. hotele, restauracje). Jako jeden z istotnych czynników wskazywało go 64% badanych.

32 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu WOKÓŁ ZWIERZĄT

Wyniki badania pokazują, że respondenci dobrze orientują się w różnicach w opiece nad psami i kotami, wynikających ze specyfiki gatunku. Z odpowiedzialnością podchodzą oni do decyzji związanych ze wspólnym wyjazdem na wakacje, kierując się dobrem pupila. Psy i koty to zwierzęta o odmiennych potrzebach. Psy są bardzo związane z opiekunami i ich towarzystwo jest dla nich kluczowe. Dodatkowo te zwierzęta uwielbiają poznawać nowe terytoria. Koty z kolei są silnie terytorialne i zazwyczaj najlepiej czują się w znanym, stałym otoczeniu, dlatego podróż i zmiana środowiska życia może wiązać się u nich z silnym stresem – mówi Małgorzata Głowacka, lekarka weterynarii i ekspertka naukowa ds. żywienia zwierząt w Mars Polska

Jak dbamy o pupila w podróży?

Tylko 2% respondentów, którzy wyjeżdżają ze swoimi zwierzętami na urlop, nie używa żadnych akcesoriów dla zapewnienia bezpieczeństwa pupila w trakcie podróży. Opiekunowie psów najczęściej decydują się zabrać ze sobą smycz (45%), matę zabezpieczającą siedzenie przed zabrudzeniem (42%) oraz szelki lub obrożę (39%). Opiekunowie kotów pamiętają przede wszystkim o sztywnym, np. plastikowym transporterze (42%), transporterze miękkim, jak torba materiałowa (34%) i smyczy (30%).

– Zwierzę musi być przewożone tak, by zapewnić komfort i bezpieczeństwo jazdy wszystkim pasażerom. W samochodzie najlepiej stosować metalową klatkę, którą mocuje się w przestrzeni bagażowej lub na podłodze za przednimi siedzeniami, albo transportery samochodowe lub specjalne szelki wpinane do pasów bezpieczeństwa –tłumaczy Małgorzata Głowacka.

Żywienie na wakacjach Ponad 75% opiekunów psów i kotów w trakcie wspólnych podróży wakacyjnych ze zwierzętami nie decyduje się

tę samą kompletną i zbilansowaną gotową karmę, co na co dzień. Część opiekunów psów i kotów w trakcie wyjazdów wypoczynkowych stosuje więcej niż zazwyczaj specjalnych przysmaków dla zwierząt. – Żywienie w czasie wyjazdu jest niezwykle ważnym elementem dobrego samopoczucia naszego pupila. Pamiętajmy, aby podawać ten sam kompletny i zbilansowany pokarm, co zwykle i nie zmieniać liczby porcji, ponieważ nagłe zmiany diety są bardzo częstą przyczyną biegunek. Wakacje to okres, w którym mamy więcej czasu na zabawę i spacery z czworonogami, a więc i potencjalnie więcej okazji do obdarowywania ich przysmakami, co część opiekunów potwierdziło w bada

nia jeszcze większej więzi – mówi Małgorzata Głowacka, lekarka weterynarii i ekspertka naukowa ds. żywienia zwierząt w Mars Polska.

Badanie pokazało, że Polacy z niezwykłą troską podchodzą do organizacji jak najlepszej opieki dla swoich czworonożnych przyjaciół w czasie wakacyjnego urlopu, stawiając dobro zwierzęcia na pierwszym miejscu.

1 Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 24-26.05.2022 r., na zlecenie firmy Mars Polska. Analizą objęto grupę 1015 Polaków będących opiekunami psów i kotów. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Głównym celem badania było poznanie zwyczajów w opiece nad zwierzętami domowymi podczas wyjazdów wypoczynkowych opiekunów.

3(27)/2022 PUPIL 33 www.epupil.eu WOKÓŁ ZWIERZĄT

DZIKOŚĆ w SERCU

TOWARZYSZAMI JEJ WYPRAW SĄ FIBI I KRAKERS.
NIEZWYKŁE PASJE

Z Fibi i Krakersem.

Fibi, to najmniejszy członek naszej ekipy. Z nią zaczęłam swoją przygodę z podróżami. Jest zaprawiona lepiej niż niejeden ludzki turysta. Przejechała ze mną tysiące i przeszła setki kilometrów. Mimo niewielkich rozmiarów radzi sobie doskonale na większości szlaków. Krakers od samego początku był wychowany na górołaza. Bez problemów pokonuje wszelkie przeszkody i skacze na spore odległości. Być może w genach ma domieszkę jakiejś tatrzańskiej kozicy? :)

Czasami dołącza do nas mój partner, niekiedy znajomi. Jednak, od jakiegoś czasu częściej wyjeżdżam sama z czworonogami.

A co powiedziałabyś o sobie? Kim jest Magda i jak pokochała podróże w psim towarzystwie?

Lubię odkrywać nowe miejsca i wszystko, co z tym związane, a później dzielić się tym z innymi. Piszę, opowiadam, fotografuję. Studiowałam grafikę w Łodzi, później media społecznościowe w Opolu.

A jak zaczęły się moje podróże z psem? Od wypraw pociągiem na psie zawody dogfrisbee – Latające Psy, wtedy jeszcze DCDC oraz na Dog Games z Warszawy do Trójmiasta. Wtedy odkryłam, że przemieszczanie się z psem sprawia mi ogromną frajdę. Później, również pociągiem, jeździłam do rodziny w góry. Za którymś razem dałam się namówić na krótki, poobiedni spacer. I pokochałam te wędrówki. W sierpniu minęło 7 lat od tej pierwszej. Okazało się, że takie spacery z psem –z czasem coraz dłuższe – to jest coś, czego w życiu potrzebowałam.

Jakie miejsca wybierasz najczęściej na Wasze wyprawy? Masz sprawdzone trasy czy wolisz za każdym razem poznawać coś nowego?

Palcem po mapie szukam ciekawych miejsc i przeważnie rozglądam się za czymś nowym. Lubię eksplorować nowe okolice. Zawsze wtedy nauczę się czegoś o regionie, o jego historii, nasycę wzrok nowymi widokami, a psy zwęszą kolejne zapachy. Lubię również wracać w miejscówki, które szczególnie zapadły mi w pamięć. To samo miejsce wygląda całkiem inaczej w różnych porach roku i uwielbiam odkrywać to, jak zmieniają się te "moje" miejscówki na ich przestrzeni.

Jak wyglądają przygotowania do podróży?

Z perspektywy psa, to życie, jak na co dzień – trochę spacerów, trochę ćwiczeń na rozbudowę mięśni i świadomości ciała... Poza tym spacer po górach takich jak Sudety, to po prostu "spacer premium". Trochę trudniejszy, na pewno ze względu na ogrom nowych bodźców, dużo bardziej męczący psychicznie – ale wciąż spacer.

Dla mnie przygotowania, to kompletowanie sprzętu i ustalanie trasy wędrówki oraz jej poszczególnych etapów.

Na koniec pakujemy się do jednego plecaka i ruszamy przed siebie...

Czy na Wasze trasy wybierasz zawsze „dzikie tereny" z nocowaniem „pod gołym niebem lub namiotem", czy szukasz noclegów przyjaznych dla psich turystów? Namiot w porównaniu z klasyczną kwaterą ma pewne minusy – na przykład brak przestrzeni czy bieżącej wody. Podczas dłuższych wędrówek staram się raz na kilka dni przenocować w schronisku, na kempingu lub po prostu

Z kim podróżujesz? Kim są Twoi towarzysze podróży?

wynająć jakiś pokój (ale to rzadko), gdzie przede wszystkim robię pranie i mogę się w końcu porządnie wykąpać. Pozostałe noce przesypiamy w namiocie, bo tak jest taniej i nikt mi nie powie, że "tu nie można z psami".

Jak często podróżujecie?

Do 2022 roku, jeśli weekendowe wyjazdy, to dwa-trzy razy w miesiącu lub raz, a dobrze na tydzień lub dwa. W 2022 zdrowie starszego z moich psów – Fibi – trochę nam nie pozwala na wyjazdy z taką częstotliwością i częściej bywamy u weterynarza, niż w lesie. Mimo to wybieramy się jeszcze późnym latem we włoskie Alpy. A później...??? Się zobaczy, bo zachomikowałam jeszcze kilka dni urlopu. Na przyszły rok planujemy wrócić do podróży, ale niewykluczone, że ze względu na Fibi zaczniemy odkrywać jakąś mniej wymagającą aktywność – może kamper? Może rower z przyczepką i namiot?

Czy masz jakiś niezbędnik podróżnika? Rzeczy, które w podróży „zawsze musisz mieć"? Idąc w góry, nieważne na jak długo – wszystko niosę na własnych plecach. Dlatego staram się ograniczyć do minimum. Oczywiście mam swoje patenty, które ułatwiają nasze wędrówki. Jednocześnie muszę dodać, że każdy pies potrzebuje czegoś innego. Tym samym, każdy może się zainspirować moimi sugestiami, jednak przede wszystkim powinien uwzględnić potrzeby swoje i swojego pupila. Niezależnie od tego, gdzie i na jak długo jadę – mam swój zestaw „must have”.

1 – Karma. To jest zawsze największa moja bolączka. Ja sobie poradzę i po drodze mogę zapas uzupełnić, ale moi kompani – niekoniecznie. Zwłaszcza ten mały biały z ekipy, który jest alergikiem i na przygodne karmy – nie ma szans. Plus jest taki, że ciężar maleje z każdym dniem. W naszym

przypadku sprawdza się patent z plecakiem dla psów. Krakers świetnie sobie z nim radzi i nosi w nim maksymalnie kilogram psiej karmy. Dla nas to jednak dodatkowe 3 dni wędrówki!

2 – Filtr do wody + litr tylko dla zwierzaków w osobnej butelce, a kiedy jest ciepło dodatkowo pakuję izotonik dla psów.

3 – Worki na psie kupy, które oprócz tych z nazwy wynikających, w praktyce mają także inne przydatne zastosowania.

4 – Wygodne szelki, smycz i obroża na zmianę.

5 – Frisbee dla psa, takie, które może służyć nie tylko jako zabawka, ale też miska.

6 – Apteczka. My mamy jedną wspólną. Z najczęściej przydatnych środków dla psów, są w niej opatrunki: bandaże, wata, suche gaziki, opatrunki jednorazowe; coś do odkażania, kleszczołapka i nożyczki. Oprócz tego leki, które na stałe przyjmują moje psy.

7 – Dokumenty z aktualnymi badaniami.

8 – Coś na deszcz/śnieg i odblaski. Krakers za deszczem nie przepada, a Fibi bardzo szybko marznie, dlatego, jeśli warunki atmosferyczne tego wymagają – ubieram psy w przeciwdeszczowe wdzianka. Zdania na temat ubrań dla psów są różne, moje jest takie :)

9 – Szersza karimata – zdaje egzamin zwłaszcza wtedy, kiedy jest chłodniej. Psy śpią ze mną w namiocie i na karimacie mieścimy się przytuleni.

10 – Klatka/transporter, do której trzeba psa wcześniej przyzwyczaić. Zdecydowanie ułatwiają nasze podróże na przykład pociągiem. Moje psy lepiej odpoczywają w zamkniętej przestrzeni i nikt im nie przeszkadza. Poza tym, przewóz dwóch psów według regulaminu linii kolejowych najlepiej odbyć właśnie w klatce.

11 – Sznurek – mogę na nim powiesić pranie, przedłużyć smycz, …

12 – Ręcznik /lub kawałek szmatki do wycierania łapek i szeregu innych zastosowań :)

Jaka była Wasza najdłuższa wyprawa?

A gdzie najdalej wybrałaś się z psiakami?

Trudno wskazać najdłuższą, bo tych 100-kilometrowych (najdłuższych), było kilka. Większość z nich to trasy, które sama wyznaczałam.

Oprócz tego przeszliśmy też na przykład Szlak Orlich Gniazd – jeszcze nie w całości, ale wrócimy tam na jego końcówkę w któryś weekend. :)

Najdalej, jeśli chodzi o kraje i dystanse, pojechałam z psami we włoskie Alpy.

Najdłużej spędziliśmy 7 albo 9 dni na wędrówce – kto by to pamiętał. Grunt, że szło się do przodu. :) Chciałabym kiedyś pojechać gdzieś jeszcze dalej, ale w sumie nie o dystans i ambicje tu chodzi, a o to, że robimy to razem.

A gdzie taka wspólna, wymarzona podróż mogłaby się odbywać? :)

Marzy mi się długa (na przykład miesięczna? :)) wędrówka. A dokąd? :D Niekoniecznie w konkretne miejsce. Po prostu –marzy mi się pożyć w drodze. Oczy-wiście z psami! Ich frajda z eksplorowania świata nakręca nas na kolejne spacery :)

Dziękuję za rozmowę. Katrzyna Nogaj

Więcej o podróżach Magdy z Fibi i Krakersem znajdziecie na jej stronie internetowej: dzikoscwsercu.pl

– czyli jak skutecznie posprzątać po naszych czworonożnych przyjaciołach

CZWORONOŻNI MIESZKAŃCY NASZYCH DOMÓW W WIELU PRZYPADKACH TRAKTOWANI SĄ JAK CZŁONKOWIE RODZINY. NIE WYOBRAŻAMY SOBIE ŻYCIA BEZ NICH, SPĘDZAMY Z NIMI CZAS I OPIEKUJEMY SIĘ NICZYM DZIEĆMI. OPRÓCZ TYCH RADOSNYCH I WSPANIAŁYCH CHWIL, PRZYTRAFIAJĄ SIĘ JEDNAK CZASEM TAKŻE MNIEJ PRZYJEMNE „NIESPODZIANKI”.

TEKST: KATARZYNA MICHOŃ-KUŁAGA – technolog ds. produktów chemicznych w firmie Certech

Nawet najlepiej wychowanemu psu lub kotu może zdarzyć się, że załatwi swoją potrzebę w miejscu, w którym nie powinien. Tak samo w przypadku młodych kociaków czy szczeniaków, nauka właściwego korzystania z kuwety czy też wypracowania pór spacerów i towarzyszącej im toalety niejednokrotnie związana jest z początkowymi „wpadkami”. A to tylko część zabrudzeń dotycząca pupili, bo przecież niejednokrotnie przytrafiają się im problemy żołądkowe, brudne łapki oraz psotne zabawy.

Decydując się na posiadanie w domu czworonożnego przyjaciela, trzeba zdawać sobie sprawę, że oprócz radosnych momentów, będą występować również te mniej

komfortowe sytuacje. Stanął się one nieodłącznym elementem naszego wspólnego życia. Nie ma co oczekiwać, że w naszym przypadku, jakimś wyjątkowym cudem będzie inaczej. Najlepiej już na początku, należy zastanowić się jak sprawić, aby takie sytuacje nie wpływały na nasz komfort życia.

JAK USUWAĆ ZABRUDZENIA

Sprzątanie zabrudzeń odzwierzęcych nie należy do przyjemnych czynności. Można jednak sobie pomóc, chociażby poprzez wybór odpowiedniego preparatu. Oferta specjalistycznych środków jest coraz większa, warto więc zwrócić

38 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu PRZYJAZNY DOM Artykuł sponsorowany

uwagę na ich funkcje. Przede wszystkim preparaty do usuwania zabrudzeń odzwierzęcych powinny być przeznaczone do różnych powierzchni, zarówno zmywalnych jak i dywanów, czy tapicerowanych mebli. Dzięki temu unikniemy konieczności kupowania kilku różnych produktów, w zależności od tego, gdzie pojawi się problem. Ponadto środek taki powinien być delikatny dla czyszczonej powierzchni, aby nie niszczyć jej struktury. Oczywiście warto także zwrócić uwagę na aspekt neutralizacji zapachów, gdyż zanieczyszczenia zwierzęce nie należą do przyjemnych w odczuciu, a szczególnie w przypadku plam moczu pozostawianych przez koty. Jak dobrze wiedzą właściciele, kociaki chętnie wracają załatwiać swoje potrzeby w to samo miejsce. W dużej mierze ma to związek z charakterystycznym zapachem, który na długi czas pozostaje w „zaznaczonym” miejscu. Jeżeli skutecznie uporamy się z nim, a nie tylko zamaskujemy, wówczas znacznie ograniczymy ryzyko powracania pupila i zwiększymy szansę, że zaakceptuje kuwetę jako miejsce załatwiania potrzeb. W tym celu dobrze sprawdzają się preparaty zawierające sodę. Skutecznie radzi sobie z organicznymi zabrudzeniami przy jednoczesnym wykazywaniu lekkich właściwości odkażających, co wykorzystywały już z dawien dawna nasze babcie i prababcie. Warto zwrócić na to uwagę, ponieważ jeżeli mówimy o organicznych zanieczyszczeniach takich jak mocz, kał, krew czy wymiociny, to trzeba pamiętać, iż ich struktura jest inna aniżeli zwykłych plam z błota. Środki, które skutecznie sobie z nimi poradzą, muszą umiejętnie wnikać w ich budowę i rozrywać na mniejsze, łatwiejsze do rozpuszczenia cząsteczki, które łatwo zostaną wymyte przez wodę.

To właśnie dlatego produkty na bazie samych detergentów, które pomagają nam w zwykłych domowych czynnościach, mogą okazać się nieskuteczne. Warto zdecydować się na specjalistyczny produkt, dedykowany do takich celów.

CZYM USUWAĆ ZABRUDZENIA

Jednym z produktów, który doskonale sprawdzi się podczas sprzątania po naszych pupilach jest preparat do zabrudzeń odzwierzęcych marki beFrendi. Produkt w swoim składzie zawiera nie tylko wspomniany węglan sodu, ale także fosforan sodu, dzięki czemu zdolności czyszczące są jeszcze większe. Przyczynia się do tego podniesiony odczyn pH roztworu, który wywołuje oddziaływania elektrostatyczne pomiędzy cząsteczkami brudu a powierzchnią czyszczoną. W wyniku tego jony odpychają się wzajemnie, co skutkuje łatwiejszym odrywaniem się cząsteczek zanieczyszczeń. Ponadto fosforan sodu oddziałuje ze składnikami detergentów (które także znajdują się w produkcie). Wzmacnia ich działanie poprzez zwiększenie aktywności powierzchniowej czynnych składników. Dodatkowo wraz z sodą zmiękczają twardą wodę, chroniąc detergent przed niekorzystnym wpływem jonów wapnia i magnezu.

Zastosowana kompozycja zapachowa o nucie trawy cytrynowej, wykazuje powinowactwo do cząsteczek zwią-

zanych z nieprzyjemną wonią. Łączy się z nimi i trwale usuwa, przy jednoczesnym pozostawieniu w otoczeniu świeżej nuty zapachowej. Ponadto nuta ta, uznawana jest za mało lubianą przez większość domowych zwierząt. Doskonale więc będzie zniechęcać pupila do instynktownego powrotu w miejsca wcześniej oznaczane.

ŁATWO I WYGODNIE

Wybierając produkt do sprzątania zabrudzeń odzwierzęcych, warto także zwrócić uwagę na zalecany sposób użycia, a więc na naszą wygodę stosowania. Konieczność przygotowywania dodatkowych roztworów roboczych, lub stosowania kilku różnych produktów nie jest wygodnym rozwiązaniem. Preparat do zabrudzeń odzwierzęcych marki beFrendi jest gotowym do użycia produktem. Umieszczony jest w ergonomicznym opakowaniu z dwufunkcyjnym dozownikiem, który umożliwia aplikację w postaci rozpylanej mgiełki bądź też piany. Co istotne, produkt ten jest uniwersalny –można nim czyścic wszelkie powierzchnie zmywalne oraz materiałowe, w tym dywany i meble tapicerowane. Dzięki temu, jednym produktem rozwiązać można większość problemów związanych z plamami i innymi zanieczyszczeniami pochodzącymi od zwierzaków.

Życie z czworonożnym przyjacielem może więc pozostać miłe i przyjemne. Nawet pomimo pojawiających się „niespodzianek” związanych z pozostawionym przez pupila zabrudzeniem. Wystarczy znaleźć dobry produkt, który skutecznie ułatwi sprzątanie, a żadna plama nie będzie nam straszna. Dzięki temu będziemy mogli bezstresowo cieszyć się każdą wspólną chwilą i nie zepsuje jej żadna „wpadka”.

 3(27)/2022 PUPIL 39 www.epupil.eu PRZYJAZNY DOM

CIEKAWE na RYNKU

Postaw na mięsną przekąskę z Brit Meaty Jerky

Smakowita linia przekąsek z 85% zawartością mięsa, pochodzącego z certyfikowanych, europejskich gospodarstw z pewnością zdobędzie uwagę psiego smakosza! Suszone w niskich temperaturach kąski zachowują swój niezwykły aromat i smak, które sprawiają, że nawet wybredne psy są nimi zaciekawione. Bezzbożowa receptura pozbawiona dodatku GMO, cukru i barwników jest bogata w składniki wpływające pozytywnie na codzienną kondycję czworonogów. Opiekunowie mogą wybierać spośród atrakcyjnych kawałków w kształcie podłużnych batonów, filetów lub poręcznych monet. Smakołyki są miękkie, dzięki czemu z powodzeniem można podzielić je w dłoni na mniejsze kawałki, idealnie sprawdzające się w treningu lub pozostawić w całości i podarować pupilowi większą nagrodę. Więcej informacji na temat Brit Meaty Jerky można znaleźć na stronie: www.karmybrit.pl.

NAPSANOSY

- pyszne kabanosy wykonane ze 100% mięsa

Są zdrowym i naturalnym przysmakiem pomiędzy posiłkami. Staranna selekcja wybranych mięs i delikatny proces suszenia zapewniają wyjątkową ucztę dla najbardziej wymagających pupili. Nie zawierają cukrów, składników wabiących, sztucznych dodatków ani wypełniaczy w postaci zbóż. Sprawdzą się dla młodych i starszych psów wszystkich ras i wielkości. Produkt jest miękki i łatwy do podzielenia. Idealnie nadaje się jako nagroda. Zapakowane w wygodne opakowanie z zamknięciem strunowym, dzięki czemu zachowują swoją świeżość oraz walory smakowe na dłużej. NAPSANOSY dostępne są w wersji 3 i 7 sztuk, gdzie długość jednego kabanosa to 14 cm, a średnica 2 cm oraz wersji mini kabanosów po 18 sztuk o długości 4,5 cm, a średnicy około 2,5 cm. Występują w 10 wariantach smakowych takich jak: koń, kaczka, jeleń, kagur, wołowina, bażant, struś, koza, zając i dzik.”

Karma TRZYPSY, to mokra karma premium produkowana z miłością i najwyższą starannością w małym, rodzinnym zakładzie w Polsce. Do jej produkcji wykorzystywane są wyselekcjonowane mięsa najwyższej jakości, bogate w wiele witamin i składników mineralnych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Wszystko to zamknięte w poręczny szklany słoik idealnie nadający się do recyklingu. Karma Trzypsy doskonale sprawdza się do wszelkiego rodzaju mat do lizania. Dostępna jest w 7 wariantach smakowych: Trzypsy Wieprzowina z dziczyzną 300g Trzypsy Wieprzowina z indykiem 300g Trzypsy Wieprzowina z jagnięciną 300g Trzypsy Wieprzowina z jeleniem 300g Trzypsy Wieprzowina z królikiem 300g Trzypsy Wieprzowina z sarną 300g Trzypsy Wieprzowina z wołowiną 300g”

40 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu CO W SKLEPACH PISZCZY

Crock Complete od Versele-Laga

Smaczne przekąski są doskonałym dodatkiem do codziennej, odpowiednio zbilansowanej diety, pod warunkiem, że są zdrowe i dostosowane do potrzeb konkretnego gatunku, a zwierzaki dostają je w odpowied niej ilości. Dla zwierząt trawożernych powinny być szcze gólnie bogate we włókno natomiast te dla szczura czy chomika powinny zawierać więcej skrobi i białka. Crock Complete to zdrowe przekąski, zaprojektowane przez lekarzy weterynarii, mające postać chrupiących „poduszeczek” z miękkim nadzieniem. Są bogate w wita-

Aktualnie seria żwirków Super Benek Optimum występu je w czterech wersjach zapachowych: naturalny, galapagos, lawenda, baby powder. Dwa ostatnie to nowość w linii Optimum. Przy tej okazji odświeżyliśmy także wygląd opakowań. Zostały utrzymane w tej samej kolorystyce, wykorzystano ten sam wizerunek kota. Zmianie uległo ułożenie poszczególnych elementów graficznych. Dodatkowo w związku z cieszącym się uznaniem produktu na rynkach zagranicznych, wprowa dzono opisy produktowe tłumaczone na kilkanaście języków. Dzięki temu seria opakowań jest bardziej czytel na co pozwala na szybsze zlokalizowanie ulubionego rodzaju żwirku na półce sklepowej. www.superbenek.pl

KONKURS 4 października Światowy Dzień Zwierząt 4 października Światowy Dzień Zwierząt
: Zwierzaki w naszym codziennym
Jak
życie z
szczegółów znajdziesz 4
na naszym profilu
KONKURS
życiu.
wygląda Wasze
Pupilem? Więcej
października
FB: MagazynPupil. Do wygrania niespodzianki od naszych sponsorów:

TESTUJEMY polecamy !

Testowany produkt: Versele-Laga Opti Life • z kurczakiem dla dorosłych kotów • z łososiem dla kotów z wrażliwym układem pokarmowym

Tofika od razu zainteresowało piękne opakowanie karmy. Chodził koło niego i ocierał pyszczkiem, znaczył, że jest tylko jego;-) Po wsypaniu chrupeczek do miseczki Tofik mnie bardzo zaskoczył..., tj. zjadł porcję w ekspresowym tempie i wyprosił dokładkę:-) Po nasyceniu brzuszka dumnie położył się koło karmy, pilnował swojej Opti Life z łososiem.

Lili przycupnęła na podłodze przy kilku podłożonych na początek chrupkach karmy Opti Life (Salomon). Pokochała ją od pierwszego spróbowania!! Chciałam dogodzić kociakowi i przełożyć porcję do miseczki, jednak ofuknęła mnie tylko, żeby jej nie przeszkadzać :) W porze kolejnego posiłku, pochłonęła porcję w całości (już z miski) :) – Wioleta, kot Lili

Puma, kiedy podeszła do nowej karmy Versele Laga Opti Life z kurczakiem, obwąchała na początek samo opakowanie, później zawartość miski i zdecydowała się spróbować. Kiedy rozgryzła pierwszą chrupkę – widoczne było to, że jej posmakowała. Każdą kolejną zjadała z coraz większą ochotą. – Ewa, kot Puma

Tośka oceniła karmę jako bardzo smaczną. Z przyjemnością chrupała granulki i przez całe opakowanie, z takim samym apetytem zjadała każdą porcję karmy Opti Life z kurczakiem.

Fosa polubiła karmę Opti Life z kurczakiem. Mogę nawet powiedzieć, że bardzo polubiła. Po pierwszym skosztowaniu, usiadła przy misce i zajadała powolutku, delektując się smakiem kolejne granulki. Aż miło było patrzeć na to, z jakim apetytem to robiła.

– Ania, kot Tofik – Kuba, kot Tośka
42 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu
– Ewa, kot Fosa

– Małgorzata, kot Mundek –Mundek, to kotek, który uwielbia suchą karmę. Byłam ciekawa jak, zareaguje na porcję Purina Pro Plan i co się okazało? Mundek z przyjemnością wyjadał z miseczki galaretkowate jedzonko. Po trzech dniach jego zapał troszeczkę osłabł, ale kiedy po kilku dniach przerwy wróciłam z Puriną Pro Plan do jego miseczki – ponownie zjadał z ochotą.

TESTUJEMY polecamy !

Testowany produkt: Purina Pro Plan Hydra Care Karma uzupełniająca dla zwierząt, o konsystencji smacznej galaretki. Zwiększa całkowite pobieranie wody oraz zmniejsza ciężar właściwy i osmolalność moczu.

Andzia, to młoda wysterylizowana kotka. Jest dość wybredna jeśli chodzi o jedzenie. Najchętniej zjadałaby tylko suchą karmę, dlatego Purina Hydra Care jest dla niej super uzupełnieniem diety. Nie ukrywam, że zaskoczyło mnie to jak z apetytem pochłonęła bez żadnych oporów całą zawartość saszetki.

następne, jego „miał” było słychać w całym domu. Igor zwykle jada na przemian karmę suchą i mokrą. Podawany suplement bardzo mu posmakował i na pewno urozmaicił dietę.

Benek bardzo szybko opróżniał miseczkę z Purina Hydra Care. Sosik smakował mu wyśmienicie :) Dało się zauważyć, że produkt miał pozytywny wpływ na jego brzuch, bo regularnie korzystał z kuwety :)

produktu ma konsystencję galaretki, która bardzo mu smakowała. Co cieszy mnie tym bardziej, że wspomaga nawodnienie, a to akurat w przypadku Sisi i jego nerek jest bardzo wskazane.

Purina Pro Plan bardzo mu smakował, codziennie dostawał po jednej saszetce. Zjadł ją od razu całą i dopominał się o więcej.

3(27)/2022 PUPIL 43 www.epupil.eu

TESTUJEMY polecamy !

Testowany produkt: Przysmaki Carnilove Meat Jerky:

• Chicken with Quail - Kurczak Przepiórka

• Duck with Herring - Kaczka Śledź

• Beef & Beef Muscle - Wołowina

Wioleta, pies Leo

Leo jest uzależniony od smaczków. Zawsze radość jest ogromna, kiedy w jego zasięgu pojawiają się przysmaki. Carnilove, to super przekąska. W wersji Kaczka ze śledziem smakowały najbardziej, ale kurczakiem z przepiórką, wołowiną z filetem wołowym też się zajadał :)

Ewa,

Paulina, pies Roxy

Carnilove przysmaki bardzo posmakowały Roxy. Dostała do wypróbowania wersje: Kaczka ze śledziem, Kurczak z przepiórką, Wołowina. Wszystkie przypadły jej do gustu i mogłyśmy trochę poćwiczyć cierpliwość :)

Zuzia,

pies Fiona

Carnilove Beef & Beef Muscle, to numer jeden dla Fiony. „W podskokach przybiegała”, kiedy otwierałam szafkę i wyjmowałam dla niej z szafki ciasteczko :)

pies Lili

Lili z nie potrafiła ukryć radości, kiedy paczki z przysmakami pojawiały się w zasięgu jej wzroku. Świetnie motywowały ją do pokazywania różnych sztuczek, te z szczególniekaczką :)

Piotr, pies Kotlet

Te przekąski mój pies Kotlet zjadał mi razem z ręką :) Do tego, pomimo zdarzających się licznych dolegliwości żołądkowych – bardzo dobrze je toleruje. Dziękuję :)

piesKsawery,

Coco Coco bardzo posmako- wały przekąski od Carnilove. Zwłaszcza te z kurczakiem :) Za każdym razem, kiedy brałem opakowanie do ręki, od razu węszyła noskiem i oblizywała się, a kiedy ciasteczkodostawała – chrupała ze smakiem.

44 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu

Ania, pies Kesi

Kesi miała zaszczyt wypróbować, mokrą karmę Alpha Spirit mięsne klopsiki, w różnych smakach. Bez zbóż, glutenu, aromatów i barwników.Po otworzeniu puszki poczułam zapach domowego obiadu. Kesi, gdy zobaczyła miseczkę napełnioną klopsikami, podbiegła do niej, a jedząc je wpadła w trans smaku :-) Wylizała wszystko co do ostatniej kropelki sosu.

TESTUJEMY polecamy !

Testowany produkt:

Alpha Spirit Meat Bals mięsne klopsiki: • Kurczak z kurkumą • Jeleń z rozmarynem • Dzik z tymiankiem • Wieprzowina z kminkiem

• Indyk z kolendrą

Ewa, pies Kora

Meat Balls od Alpha Spirit, to prawdziwe kulki mocy!! Dawno nie widziałam, żeby Kora z takim zaangażowaniem wyjadała z miski swój posiłek. Mięsne kulki gryzła z ogromnym apetytem, a sos wylizywała z niemniejszym. Każda z pięciu porcji, znikała za jednym podejściem do miski i nic nie zostawało „na później”.

Kuba, pies Luna

Lunie bardzo smakowała karma Primal Spirit. Wylizywała sos, po czym rozgryzała po kolei mięsne kulki. Do wypróbowania dostała 5 różnych smaków: Indyk z kolendrą, Jeleń z rozmarynem, Wieprzowina z kminkiem, Kurczak z kurkumą, Dzik z tymiankiem. Wszystkie zjadała z apetytem.

Danuta, pies Bera Ustawiłam opakowania z karmą do zdjęcia, w tym jedną już otworzoną, żeby później szybko przełożyć zawartość do miski. Kiedy po nią sięgałam – Bera od razu wykorzystała sytuację, kuszona zapachem włożyła nos w puszkę i zaczęła wylizywać sos. Kiedy zabrałam jej pyszności, żeby nałożyć porcję – dreptała w miejscu z niecierpliwością, do momentu, aż podstawiłam jej miskę, z którą rozprawiła się szybciutko.

Marysia, pies Karat Karat chętnie zajadał mięsne klopsiki we wszystkich pięciu odsłonach, które dostał do wypróbowania. Zawartość pierwszej próbowanej puszki – jeleń z rozmarynem – bardzo smakowała. Kiedy później otwierałam następną – dzik z tymiankiem – Karat od razu wyczuł, że będzie uczta :) Każdą kolejną porcję karmy Alpha Spirit Meat Balls zjadał do ostatniego kęsa.

3(27)/2022 PUPIL 45 www.epupil.eu

FUNDACJA RAZEM Z PSEM

FUNDACJA RAZEM Z PSEM DZIAŁA OD 2012 ROKU. W JEJ RAMACH PROWADZONE SĄ ZAJĘCIA W OBSZARZE EDUKACJI, SPORTU I REKREACJI Z PSEM. WSPIERA TAKŻE ROZWÓJ KYNO I DOGOTERAPII NA TERENIE WOJEWÓDZTWA PODKARPACKIEGO.

Działacie na wielu płaszczyznach, na czym polegają poszczególne i dla kogo są prowadzone?

Fundacja Razem z psem od wielu lat gości w szkołach, głównie podstawowych, a także w krośnieńskim I Liceum Ogólnokształcącym. Od roku 2017 regularnie edukujemy i wspieramy terapię dzieci przebywających na turnusach leczniczych w Rymanowie - Zdroju.

Podczas spotkań edukacyjnych skupiamy się na przekazaniu informacji na temat potrzeb psa, wyboru właściwej rasy, bezpiecznego życia z psem u boku, w rodzinie. Bowiem należy pamiętać o tym, że pies staje się na około 13 - 15 lat członkiem naszej rodziny.

Pokazujemy jak i w których miejscach dotykać psa, jak odczytywać wysyłane przez niego sygnały.

Na przykład oblizywanie się, ziewanie, to objawy stresu, itp. Pokazujemy również bezpieczne zabawy z psem, prezentujemy różne rodzaje aktywności i zabawek, pomocy, które można wykorzystywać.

W spotkaniach edukacyjnych uczestniczą grupy/klasy

liczące od 15 do 25 osób. Każde z nich prowadzi przewodnik (często kynoterapeuta) w towarzystwie wyszkolonego psa. Tego typu spotkania organizowane są dla uczniów szkół podstawowych, przede wszystkim klas 1-4 (dzieci w tym wieku są najbardziej zainteresowane taką tematyką) ale również dla młodzieży oraz osób dorosłych. Krótko mówiąc –dla wszystkich chętnych. Prowadziliśmy zajęcia także dla dyrektorów szkół oraz bibliotek prowadzonych przez Marszałka Woj. Podkarpackiego, dla studentów Podkarpackiego Centrum Usług Dydaktycznych, kuracjuszy sanatorium Zimowit w Rymanowie - Zdroju czy sanatorium Dedal w Polańczyku. Podczas ferii zimowych Fundacja prowadzi

46 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu WYWĄCHANE W SIECI
Źródło: Fundacja razem z psem.
Źródło:
Fundacja razem z psem.

Na przykład zajęcia manualne, tor przeszkód (który pokonuje pies, a następnie uczestnicy) układanki, podejmowanie przez psa przedmiotów itp.

Spotkania terapeutyczne są organizowane dla dzieci przebywających na leczeniu w Rymanowie - Zdroju. To spotkania co turnusowe, dla chętnych, za zgodą ich prawnych opiekunów. W tych spotkaniach pies terapeutyczny jest motywatorem do aktywności, ruchu, działania. Rączka wyciąga się by dotknąć, pogłaskać, złożyć elementy układanki z pieskiem, rzucić piłeczkę, podać smakołyk, ułożyć puzzle itp.

Sport i rekreacja – od 10 lat organizujemy dogtrekking oraz 4 seasons Razem z psem. Podczas tych imprez Uczestnicy biegną razem z psem/psami na 4 dystansach: 5 km (trasa rodzinna), 10, 15, 25 km po wyznaczonych trasach. Podczas tego wydarzenia uczestnicy miło spędzają czas oraz mają okazje poznać uroki Podkarpacia. Do tej pory organizowaliśmy zawody w Czarnorzekach, Jaśliskach, Lutowiskach i Rymanowie - Zdroju. Zwycięzcy otrzymują nagrody. Nagradzamy najmłodszego uczestnika oraz najstarszego psa biorących udział w imprezie. Do zawodów dopuszczone są czworonogi, które wcześniej zostały przebadane i mają aktualne szczepienia. W organizacji imprezy 4 seasons Fundacja uzyskuje ogromne wsparcie od Gmin i Sponsorów.

Kto prowadzi takie spotkania?

Zajęcia edukacyjne, terapeutyczne są prowadzone przez osoby, które posiadają wykształcenie pedagogiczne. Najczęściej nauczycieli, którzy oprócz tego są kynoterapeutami. Zawsze w spotkaniu uczestniczy także wyszkolony pies lub psy terapeutyczne.

Jaką role odgrywa w tych zajęciach pies?

Są to psy terapeutyczne, których zadaniem jest: pomoc w motywowaniu do aktywności, poprawić motorykę małą i dużą. W zajęciach uczestniczą także psy uprawiające sporty: agility, obidience i najczęściej prezentują swoje umiejętności na spotkaniach edukacyjnych. W ten sposób pokazujemy, że każdy może wyszkolić swojego psa, spędzać z nim aktywnie czas, Pies, który ma zajęcie nie nudzi się i kocha bezgranicznie swojego przewodnika, który spędza z nim czas. Dzieci biorą udział w spotkaniach zawsze za zgodą swoich rodziców czy opiekunów prawnych. Na każdym z nich podkreślamy, że pies nie jest zabawką, że ma określone potrzeby.

Z Agnieszką Kopiec rozmawiała Katarzyna Nogaj Źródło: Fundacja razem z psem. Źródło: Fundacja razem z psem.
3(27)/2022 PUPIL 47 www.epupil.eu WYWĄCHANE W SIECI
Źródło: Fundacja razem z psem.
Źródło:
Fundacja razem z psem. Fiona na wakacjach na Warmii Lady w Wiśle nad Wisłą Bongo odpoczywa w cieniu Plażowicz Laki Maks Lioś
48 PUPIL 3(27)/2022 www.epupil.eu WASZE ZWIERZAKI
Max Igit i Oktavian

Tytuł: Zdrowy pies. Jak sprawić, by Twój przyjaciel zachował młodość i witalność jak najdłużej

Autor: Rodney Habib, Karen Becker

Przekład: Agencja Wydawnicza Synergy, zespół w składzie: Arkadiusz Czerwiński, Sergiusz Lipnicki, Urszula Szymanderska Wydawnictwo: Buchmann

Opis:

Praktyczny poradnik mówiący o tym, jak opóźnić starzenie i zapewnić długie, szczęśliwe i zdrowe życie naszym psim towarzyszom. Naukowcy zaczynają rozumieć, że przewlekłe choroby dotykające ludzi – nowotwory, otyłość, zwyrodnienie narządów i zaburzenia autoimmunologiczne – nękają również naszych psich towarzyszy. Większości z nich można zapobiec. Ponieważ zwierzęta nie są w stanie samodzielnie podejmować decyzji dotyczących zdrowia i stylu życia, ich opiekunowie powinni dokonywać mądrych wyborów popartych wiedzą naukową. Rodney Habib i dr Karen Shaw Becker wyciągają do nich pomocną dłoń – zebrali wiedzę najlepszych genetyków, mikrobiologów i badaczy długowieczności; przeprowadzili wywiady z osobami, których psy dożyły 20, a nawet 30 lat i stworzyli poradnik, który sprawi, że życie naszych pupili będzie dłuższe i szczęśliwsze.

W książce znajdziemy wskazówki dotyczące diety i żywienia, ruchu i zabawy, a także wpływu naszego stylu życia na zdrowie i zachowanie psa dostosowane do predyspozycji genetycznych poszczególnych ras lub mieszanek.

FRAGMENT: Psi Dzień

(Pies Decyduje)

Jeśli pozwolilibyśmy naszemu psu decydować, co chce robić w ciągu dnia, co by wybrał? Spojrzenie na życie z perspektywy zwierząt to coś, co powinniśmy robić jak najczęściej. Jakie zajęcia są dla nich najbardziej zajmujące? Jakie potrawy są najsmaczniejsze? Co chcą obwąchiwać i z kim chcą wchodzić w interakcje? Poznanie preferencji swoich psów czyni z nas lepszych opiekunów i wzmacnia naszą więź, nie mówiąc już o poprawie jakości życia naszych pupili. Im więcej czasu przeznaczymy na poznanie preferencji swoich psów, tym bardziej kompetentnie i skutecznie będziemy zaspokajać ich potrzeby społeczne, fizyczne i emocjonalne.(...)

Najważniejszą rzeczą, jaką możemy zrobić dla naszych szczeniąt, jest rozpoznanie i zapewnienie im bezpiecznych doświadczeń, zajęć i ćwiczeń, które naprawdę lubią, w oparciu o ich osobowość i możliwości fizyczne. Psy mają różne preferencje, tak jak ludzie, a odkrywanie życiowych radości swoich pupili napełni szczęściem również nasze dusze. Jeśli nie wiecie, co lubi robić wasz pies, postarajcie się wypróbować możliwie jak najwięcej opcji. Nawet aktywności, na które nie reagował we wczesnym okresie życia, mogą stać się dla niego o wiele bardziej interesujące w wieku średnim lub starszym, więc – do dzieła! Nie zapominajcie również o wpływie ciągłej pozytywnej stymulacji mentalnej na mózg psa. Wcześniej szczegółowo opisaliśmy badania pokazujące, w jaki sposób połączenie diety przeciwzapalnej z doświadczeniami społecznymi i odpowiednimi ćwiczeniami wpływa na poziom bardzo ważnego czynnika wzrostu mózgu – BDNF (neurotroficzny czynnik pochodzenia mózgowego). W ten sposób mózg odżywia swoje szare komórki i sprzyja narodzinom nowych komórek mózgowych – a to przydaje się w każdym wieku! (...)

Jeśli wasz pies nie posiada umiejętności społecznych, niezbędnych, aby przebywać w grupie z innymi psami, sprawdźcie, w jaki sposób naprawdę lubi angażować swój umysł i ciało, i róbcie to regularnie. Używanie nosa (zabawy zapachowe) to nasza preferowana aktywność (w formie

psiego hobby lub „pracy” dla ras użytkowych) w przypadku psów agresywnych, reaktywnych i nieśmiałych, a także psów z zespołem stresu pourazowego. Doktor Radosta twierdzi, że obowiązkiem opiekunów jest zapewnienie swoim psom „pięciu wolności”:

• wolności od cierpienia psychicznego (strachu/niepokoju)

• wolności od bólu i kontuzji

• wolności od stresu środowiskowego i dyskomfortu

• wolności od głodu i pragnienia

• wolności wyrażania zachowań sprzyjających dobremu samopoczuciu i angażowania się w zachowania typowe dla gatunku.

Doktor David Mellor, profesor nauk o dobrostanie zwierząt na Uniwersytecie Massey w Nowej Zelandii, poszedł o krok dalej i opracował zestaw wskazówek, które nazwał Pięcioma Domenami. Jego model kładzie nacisk na maksymalizację pozytywnych doświadczeń, a nie tylko minimalizowanie negatywnych, co może zwiększyć szanse na długowieczność:

• Dobre odżywianie. Zapewnijcie zwierzęciu dietę, która pozwala mu zachować pełne zdrowie i wigor oraz czyni proces odżywiania się przyjemnym.

• Dobre środowisko. Minimalizujcie narażenie na szkodliwe dla zdrowia chemikalia.

• Dobry stan zdrowia: Zapobiegajcie lub błyskawicznie diagnozujcie/ leczcie urazy, choroby i dolegliwości. Utrzymujcie jędrność mięśni i sprawność fizyczną.

• Dobre zachowanie. Zapewnijcie zwierzęciu przyjazne towarzystwo i różnorodność, minimalizuj zagrożenia i nieprzyjemne ograniczenia, a także promuj zaangażowanie i nagradzanie aktywności.

• Dobre doświadczenia psychiczne. Zapewnij zwierzęciu bezpieczne, przyjemne, odpowiednie dla danego gatunku możliwości doświadczania pozytywnych bodźców. Promujcie różne formy osiągania komfortu, przyjemności, ekspresji zainteresowania, a także zyskiwania pewności siebie i poczucia kontroli.

Doksiążki!!!zdobycia

Wydawnictwo Buchmann ufundowało dla Was książki „Zdrowy pies” Więcej szczegółów znajdziecie na pupilowym profilu FB.

www.epupil.eu LEKTURA PUPILA
Zdrowy pies. Jak sprawić, by Twój przyjaciel zachował młodość i witalność jak najdłużej

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.