WSTĘP
S P IS TRE ŚCI 3 WSTĘP
PORADY EKSPERTA:
4 Udar cieplny i odwodnienie
PORADY LEKARZA WETERYNARII:
8 Struwity
ARTYKUŁ NUMERU:
12 Żywienie psów aktywnych cz.2 GWIAZDA PUPILA:
15 Radek Rak
Pisarz - Weterynarz
WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES:
18 Mopsy
20 Rally-O sport wzmacniający więź z Twoim psem
Drodzy Czytelnicy! Witamy Was w letniej odsłonie. W najnowszym wydaniu przeczytacie między innymi tekst Angeliki Szydłowskiej – „Udar cieplny i odwodnienie”. Kolejną część artykułu „Żywienia psów aktywnych” od POLKARMY. Katarzyna Chmura przygotowała specjalnie dla Was artykuł „Spacer z psem”, który dla psiarzy zawiera mnóstwo cennych informacji. Olga Nylec – Prezes Stowarzyszenia Rally-O – przygotowała materiał o tym sporcie i jak wzmacnia on więź psa z jego opiekunem. Agata Bladowska – kocia behawiorystka – poruszyła temat psich i kocich relacji. W numerze znalazły swoje miejsce także „Szczury w centrum uwagi” – o tych niezwykłych gryzoniach opowiedziała Justyna Koczorowska, która na co dzień prowadzi Hodowlę Husarskie Skrzydła. W bieżącym wydaniu przedstawiamy Wam wywiad Radkiem Rakiem – lekarzem weterynarii i laureatem Literackiej Nagrody NIKE. Znajdziecie także: opinie naszych Czytelników o testowanych produktach, Lekturę Pupila, Krzyżówkę z nagrodami i wiele innych zwierzakowych tematów. Zapraszamy do lektury i życzymy Wam samych słonecznych dni!! Redakcja
24 Pies to pies 26 Spacer z psem
WOKÓŁ ZWIERZĄT – KOT:
34 Kot i pies –
czy ta relacja może być pozytywna? NIEZWYKŁE PASJE:
40 Szczury w centrum uwagi 44 CO W SKLEPACH PISZCZY
46 TESTUJEMY – POLECAMY WYWĄCHANE W SIECI:
48 Fundacja Psie Pole
ADRES KORESPONDENCYJNY: Magazyn Pupil Fabryczna 36 33-132 Niedomice NIP 873-10-13-748 redakcja@epupil.eu
49 WASZE ZWIERZAKI
NAKŁAD: 50 000 sztuk Numer rejestrowy BDO: 000001982
50 Krzyżówka
Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych reklam. W przypadku materiałów opublikowanych redakcja zastrzega sobie prawo do ich skracania, zmiany tytułów i adiustacji. Przedruk materiałów w całości czy ich wykorzystanie publiczne jest możliwe wyłącznie po uzyskaniu pisemnej zgody redaktora naczelnego magazynu PUPIL.
ROZRYWKA Z PUPILEM
REKLAMA
N R 2(30)/ 2023 WYDAWCA: PTH CERTECH J. Kuca, J. Motyka Sp.J
REDAKTOR NACZELNA: Anna Motyka, anna.motyka@epupil.eu REDAKCJA: Katarzyna Nogaj, katarzyna.nogaj@epupil.eu Katarzyna Marciniak, katarzyna.marciniak@epupil.eu REKLAMA: Piotr Solak, piotr.solak@epupil.eu WSPÓŁPRACA AUTORSKA: Tech. Wet. Angelika Szydłowska Lek Wet. Rafał Bukała POLKARMA Katarzyna Chmura Karina Suchorowska Olga Nylec Agata Bladowska Justyna Koczorowska Karolina Marszałek Wyd. Chcę Robię Mam! I inni
50 Lektura
PORADY EKSPERTA
Udar cieplny i odwodnienie Autorką tekstu jest Angelika Szydłowska, technik weterynarii w Przychodni Weterynaryjnej Zdrowy Pupil w Lubinie
Udar cieplny, to niewydolność krążeniowo-oddechowa. Wynika z przegrzania organizmu i co za tym idzie, również odwodnienia, czyli stanu, w którym poziom wody w organizmie spada do bardzo niskiego poziomu.
4
Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
PORADY EKSPERTA Odwodnienie nie
Jak rozpoznać odwodnienie • suchy nos
• suche błony śluzowe (pod faflami)
musi występować na skutek
ekspozycji na słońce. Może wy-
stąpić również na tle bakteryjnym, na przykład, kiedy zwierzę ma
problemy żołądkowe (wymioty,
biegunkę). Jeśli takie dolegliwości
• suche spojówki • suche oko
trwają dłużej niż dwa dni
konieczne jest zwrócić się
• obniżenie elastyczności skóry
o pomoc do specjalisty.
Najszybszy test, który możemy wykonać,
to złapać palcami fałd skóry zwierzęcia na grzbiecie.
Jeśli skórę pociągniemy i ta wróci szybko na swoje
miejsce – będzie to znaczyć, że jest ono odpowiednio
nawodnione. Jeżeli jednak ten fałd skóry stoi lub bardzo powoli wraca na swoje pierwotne miejsce, to mamy do
czynienia z odwodnieniem – konieczna jest wówczas
wizyta u lekarza, który poda zwierzęciu kroplówkę, zapewniając mu tym samym odpowiednie nawodnienie.
Objawy udaru cieplnego
Zwierzęta w bardziej lub mniej oczywisty sposób dają znać, że coś niedobrego się z nimi dzieje, coś im dolega: • nieregularne ziajanie • płytki oddech
• hiperwentylacja • ślinotok
• pobudzenie lub osłabienie
• może pojawić się również biegunka i/lub wymioty • suchość dziąseł i warg • utrata przytomności
• często brązowieje podniebienie
• drgawki – to już w wyższym stadium • kręci się w koło
• chowa się w nietypowych miejscach
• słabsze reakcje na bodźce zewnętrzne • u kotów – wokalizacja
• przyspieszony oddech, charczenie, dyszenie, łapanie powietrza • utrata orientacji
• może pojawić się nietypowe zachowanie, na przykład agresja
• szukają sobie chłodnego miejsca,
• mogą wystąpić napady padaczkowe, drgawki, niekontrolowane oddawanie moczu czy kału, wymioty
• ślady łap na podłodze (zwierzęta się nie pocą, ale w przypadku udaru ich łapy mogą zrobić się
wilgotne, dlatego należy zwrócić uwagę na to, czy nie zostawiają śladów).
Nie wszystkie powyższe objawy muszą występować w tym samym czasie. Mogą pojawić się tylko niektóre z nich.
Z przegrzaniem mamy do czynienia, kiedy temperatura ciała zwierzęcia, psa lub kota, jest wyższa niż 40 stopni. Jego właściwa temperatura mieści się w granicach od 37,5 do 39,3 stopni. Wyższa oznacza gorączkę. U zwierząt nie ma czegoś takiego, co u ludzi nazywamy „stanem podgorączkowym”, od razu jest gorączka.
Często wydaje się nam, że jeśli zwierzęta nie są bezpośrednio wystawione na działanie promieni słonecznych, nie są narażone na wystąpienie udaru cieplnego. Nic bardziej mylnego!!! Rasy braPonieważ przegrzanie nie musi być chycefaliczne – następstwem bezpośredniej ekspozycji rasy, które mają na słońce. Jest szereg czynników, które mocno skrócona mogą do niego doprowadzić, tj. kufę. zaduch, upał czy brak cyrkulaNa udar cji powietrza w miejscu cieplny narażone są przebywania. w szczególności rasy brachycefaliczne, na przykład mopsy, buldogi (kiedy oddychają powietrze się nie Wynikiem schładza); a także szczenięta, kotki, udaru cieplnego suczki w ciąży, seniorzy, zwierzęta chore są późniejsze (np. z chorym sercem, krążeniem, problemy neuronadwagą otyłością). Powinniśmy logiczne. zwracać na nie szczególną uwagę w czasie letnich upałów.
Pierwsza pomoc
• Stopniowo (żeby uniknąć szoku termicznego) schładzamy zwierzę.
• Przenosimy zwierzę w chłodne zacienione miejsce. • Jeśli zwierzę jest przytomne – zapewniamy mu świeżą, letnią wodę.
• Wodę można podać w misce, jeśli zdarzy się, że zwierzę nie będzie chciało jej pić, możemy użyć strzykawki lub łyżeczki.
• Pod żadnym pozorem nie należy wlewać wody do pyska zwierzęcia, które jest nieprzytomne.
• Delikatnie i stopniowo zmoczyć sierść lub obłożyć wilgotnymi ręcznikami.
• Nie zapominamy o łapkach – trzeba je schładzać. • Równomiernie schładzać kark i ogon.
• Jeśli wystąpiły wymioty lub ślinotok – wymyć pysk. • Czuwać nad tym, aby język zwierzęcia był cały czas na zewnątrz. Można go skrapiać wodą.
• Warto, zwłaszcza w podróży, mieć przygotowany
dla zwierzęcia spryskiwacz (taki, jak na przykład do kwiatków).
• Jak najszybciej udać się do weterynarza.
www.epupil.eu
2(30)/2023 Pupil
5
PORADY EKSPERTA
Zapobieganie – Ograniczanie ryzyka przegrzania
Dobrze jest ustawić miski z wodą w różnych miejscach. Nie tylko tych co zawsze, ale także w innych – dodatkowych. Pamiętajmy, żeby zwierzę miało stały dostęp do
świeżej wody. Jeśli jej nie wypija do końca, należy ją wymieniać co kilka godzin.
Trzeba pamiętać, że zazwyczaj, kiedy zostawiamy zwierzaka w domu, słońce jest w innym punkcie, niż wtedy,
W przypadku małych zwierząt:
kiedy do niego wracamy. Pokój, w którym rano był cień,
• klatkę stawiać w odpowiednim miejscu, tj.
warto nie ograniczać się do jednego pomieszczenia,
• korytko klatki można z zewnątrz obłożyć
po południu może zrobić się nagrzany i duszny. Dlatego które pupil będzie miał do dyspozycji w czasie naszej
zacienione, przewiewne, ale nie w przeciągach zimnymi wkładami na przykład z lodówki
nieobecności. Można również udostępnić zwierzęciu
chłodniejsze pomieszczenie na przykład z terakotą. Płytki w
łazience
mogą
w
czasie
upałów
okazać
się
o wiele lepszym miejscem dla pupila niż nasza sypialnia.
Oprócz tego, ważna jest też cyrkulacja powietrza. Warto
zostawić uchylone okna (ale zasłonięte zasłoną) lub włączoną klimatyzację, wentylację, wiatrak, itp.
Jeśli zwierzę dużo czasu spędza na zewnątrz, trzeba
zapewnić mu miejsce, w którym będzie mógł się schronić w cieniu.
Powinniśmy również ograniczyć spacery i wyjścia w po-
rach, kiedy słońce świeci najmocniej i jest duszno. Pamiętać też trzeba, że w lecie, nawet w godzinach wieczornych, chodniki mogą być jeszcze znacznie nagrzane
i parzyć łapki zwierzęcia (warto przed wyjściem to sprawdzić, choćby dotykając ręką). Na lato również są preparaty do zabezpieczania łapek zwierzaków.
Nie należy zapominać o futrze – powinniśmy je w lecie
regularnie wyczesywać, żeby usunąć nadmierny pod-
szerstek, aby skóra mogła oddychać. Jeśli to konieczne skracać ją np. u groomera. Jeśli
używamy
kolczatek
lub
innych
metalowych
elementów, najlepiej zamienić je na takie, które są wyko-
nane z innego materiału. Metal nagrzewa się bardzo szybko i może dojść do poparzenia skóry.
POD ŻADNYM POZOREM NIE ZOSTAWIAĆ ZWIERZAKA W AUCIE!! Stojący samochód nagrzewa się bardzo
szybko, nawet jeśli zostawi się uchylone szyby. Powietrze, w zależności od tego jaka jest temperatura na zewnątrz, może się momentalnie nagrzać nawet do 60 stopni,
a lekko uchylone okno NIC NIE DA. Oprócz zagrożenia dla życia naszego pupila możemy spotkać się również z konsekwencjami prawnymi.
Jak zachęcić kota do picia?
Jeśli kot niezbyt chętnie pije wodę, warto spróbować
podać mu ją w innej miseczce. Może okazać się, że z plastikowej nie smakuje mu tak, jak z ceramicznej czy szklanej (podobnie, jak niektórym z nas kawa smakuje najbar-
dziej w ulubionym kubku). Można również ustawić miskę z wodą w innym miejscu – czasem stojąca zbyt blisko
kuweta może stanowić problem. Warto również zwrócić uwagę na kształt miseczki. Być może podczas picia moczy wibrysy, co mu szczególnie przeszkadza?
Niektóre koty preferują bieżącą wodę –
w takich przypadkach może sprawdzić się fontanna wodna, która zapewnia lepsze
NAWADNIANIE, stały dostęp do ŚWIEŻEJ WODY – to podstawa.
6 Pupil 2(30)/2023
napowietrzenie wody.
www.epupil.eu
PORADY LEKARZA WETERYNARII
STRUWITY Autorem tekstu jest Rafał Bukała, lekarz weterynarii
w Przychodni weterynaryjnej „Na Zielonym” w Tarnowie.
Czym są struwity
Struwity, to złogi mineralne, które w sprzyjających dla siebie
warunkach wytrącają się w drogach moczowych w postaci
kryształków. W większych ilościach mogą powodować
groźną dla zdrowia i życia kamicę struwitową dróg moczo-
Co sprzyja i co może zrobić właściciel?
wych.
Podaż suchej karmy o niskiej wilgotności i picie małych
z wieczkiem albo sztabki. Żeby taki kryształek mógł powstać,
i większe szanse na odkładanie się kryształków struwito-
kryształki struwitowe są zbudowane i musi mieć wysokie,
i wielkość posiłków. Karma podawana raz czy dwa razy
ran amonowo-magnezowy i jeśli jony fosforu, amoniaku
dlatego zwierzęta z kamicą struwitową powinny jeść „mniej,
ralizują się w kryształki. Kamica struwitowa dotyczy najczę-
wpływ na wytrącanie się kryształków struwitowych poprzez
rek. U psów struwity występują głównie w postaci większych,
mocz w małych ilościach i nie do końca opróżnia pęcherz.
piasku. Fosforany amonowo-magnezowe można też zna-
towej u psów, w których dochodzi do uzasadowiania moczu
Pod mikroskopem przypominają wyglądem trumienki
ilości wody powoduje mniejsze rozcieńczenie moczu
mocz musi być przesycony związkami jonowymi, z których
wych. Ponadto oprócz rodzaju, ważny jest skład, ilość
zasadowe pH. Pod względem chemicznym struwit to fosfo-
dziennie powoduje silną po posiłkową alkalizację moczu,
i magnezu nie są w stanie rozpuścić się w moczu, to mine-
a częściej”. Stres, nadwaga i leniwy tryb życia także mają
ściej pęcherza moczowego, rzadziej cewki moczowej i ne-
zagęszczanie moczu. Kot, który się stresuje oddaje częściej
zbitych kamieni, natomiast u kotów najczęściej w postaci
Infekcje dróg moczowych, to główny powód kamicy struwi-
leźć w śladowych ilościach u zdrowych zwierząt, dlatego ich
przez bakterie.
obecność nie musi zawsze oznaczać patologii dróg moczowych.
Skąd się biorą
Kryształy struwitowe wytrącają się w moczu o pH zasadowym, w którym występuje jednocześnie wysoki poziom
Czynniki sprzyjające powstawaniu kamicy struwitowej to: • dieta oparta na suchej karmie o niskiej wilgotności • picie małych ilości wody
• karma bogata w fosfor, magnez, potas, chlor, sód i włókno pokarmowe
magnezu i fosforu. U psów kamica struwitowa związana jest
• jednokrotne/dwukrotne karmienie w ciągu dnia
w wyniku działania swoich enzymów powodują silne uzasa-
• stres
w większości przypadków struwity są jałowe, a ich występo-
• infekcje dróg moczowych, idiopatyczne
najczęściej z infekcją bakteryjną dróg moczowych. Bakterie dowienie moczu i powstawanie struwitów. U kotów
wanie wynika m.in. z nieprawidłowej diety, picia małych
w większych ilościach
• otyłość/leniwy tryb życia zapalenie pęcherza
ilości wody, stresu czy otyłości. Wszystkie te czynniki wpły-
• niektóre choroby metaboliczne, hormonalne
w powstawaniu kryształków w drogach moczowych.
wchłaniania w przewodzie pokarmowym
wają na zagęszczenie moczu, które ma kluczowe znaczenie
8
Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
czy stany przebiegające z zaburzeniami
REKLAMA
Zaznaczyć trzeba, że bardzo często kamica struwitowa to problem, na który wpływ ma więcej niż jeden czynnik np. idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego u kotów,
związane ze stresem, otyłością przy jednoczesnym poda-
waniem karmy bogatej w fosfor i magnez np. raz dziennie w dużej ilości.
Zwierzęta mają wyższy próg bólowy od ludzi, szacuje się, że
o 30% wyższy. Jeżeli właściciel zauważy nieprawidłowości związane z oddawaniem moczu przez psa czy kota, powinien od razu udać się ze swoim zwierzakiem do gabinetu
weterynaryjnego (najlepiej z próbką moczu). Zlekceważony
problem może skutkować poważnym zagrożeniem zdrowia
związanym z zatkaniem światła cewki moczowej i niewydolnością nerek.
Dobra współpraca właściciela z lekarzem weterynarii, obszerny wywiad z analizą diety, warunków życia czy
komfortu psychicznego naszego pupila, to często klucz do znalezienia przyczyny kamicy struwitowej.
Na profilaktykę, o którą jest w stanie zatroszczyć się właściciel składa się regulacja wagi i stopnia nawodnienia zwierzęcia, ograniczenie stresu i podaż urozmaiconej diety.
Kto choruje
Najczęściej chorują koty w wieku od roku do 10 lat i wg
danych literaturowych jest to problem, który spotyka
częściej rasy krótkowłose i orientalne. U psów dane szacunkowe nie są już tak jednoznaczne. Właściciel musi wiedzieć
natomiast, że biologia nie idzie zawsze w parze ze statystyką i kamica struwitowa może dotyczyć każdego zwierzęcia.
Objawy kamicy struwitowej
Nasilenie objawów zależy od wielkości złogów, ich umiejscowienia czy chorób współistniejących. Symptomami
wspólnymi dla większości chorób układu moczowego (m.in. kamicy struwitowej) są:
- częste oddawanie moczu,
- oddawanie moczu poza kuwetą, - bolesne oddawanie moczu, - parcie na pęcherz,
- wylizywanie okolic intymnych, - kropelkowanie moczem,
- ślady krwi w moczu lub krwiomocz,
- silne objawy kolkowe związane z niedrożnością cewki moczowej.
Im więcej piasku i im większy kamień, tym większe podrażnienie struktur układu moczowego i większy ból. Jednym
z najgorszych scenariuszy jest zatkanie cewki moczowej przez kamień czy dużą ilość piasku przy jednoczesnym
obrzęku ściany cewki moczowej, co wywołuję silny ból kolkowy i zagrożenie trwałym uszkodzeniem nerek.
PORADY LEKARZA WETERYNARII
Szacuje się, że częściej chorują psy i koty w młodym i średnim wieku.
Na leczenie przyczynowe składają się:
Diagnoza
- regulacja wagi,
- odpowiednie nawodnienie,
Metodami z wyboru w diagnostyce większości chorób
- dobór odpowiedniej karmy i dziennej ilości posiłków,
którego określa się pH moczu i bada się osad) i badanie
- terapia stresu,
układu moczowego są badanie ogólne moczu (za pomocą
- leczenie infekcji dróg moczowych,
ultrasonograficzne układu moczowego. Miarodajnym ba-
- leczenie chorób pierwotnych.
ponieważ „duże struwity” dobrze cieniują w obrazie rentge-
Leczenie objawowe, to przede wszystkim:
jest niezbędne przy kamicy struwitowej u psów (musi to być
- antybiotykoterapia,
przyniesiony w „pojemniku z łapanki na spacerze”, choć
- komercyjne diety z substancjami zakwaszającymi mocz,
daniem jest również ocena radiologiczna jamy brzusznej, nowskim. Badanie posiewowe (mikrobiologiczne) moczu
- terapia przeciwbólowa, przeciwzapalna i rozkurczowa,
mocz pobrany przez cewnikowanie albo cystocentezę, nie-
- suplementacja środkami zakwaszającymi mocz,
i taki mocz nadaję się np. do wcześniej wspomnianego
- leczenie stresu.
duże kamienie usuwane np. z pęcherza moczowego. Zdarza
Często niezbędne jest cewnikowanie pęcherza moczowego
kamienie to np. w 60% struwity, a w 40% szczawiany, gdzie
usunięcie kamieni czy nawet wyszycie cewki moczowej.
żeby usunięty chirurgicznie kamień zbadać w laboratorium
trzeba kontrolować pH moczu zwierzęcia, bo w kwaśnym
Mocz przyniesiony przez właściciela do badania powinien
we (oksalaty), które z reguły trudniej rozpuścić niż struwity.
badania ogólnego). Pułapką diagnostyczną mogą być się, że związki mineralne, z których są zbudowane duże
w celu wypłukania kryształków. Nierzadko chirurgiczne
„środek kamienia” tworzą szczawiany. Dlatego ważne jest,
Podając środki zakwaszające mocz przez dłuższy czas,
pod kątem właściwości fizykochemicznych.
środowisku mogą wytrącić się z kolei kryształy szczawiano-
być świeży (nie więcej jak 4h od pobrania). Zmiana temperatury powodowana czasem, jaki upłynął od pobrania próbki moczu (więcej niż 4 godziny), może dawać wyniki fałszywie dodatnie.
Jak zapobiegać
W myśl zasady „lepiej zapobiegać niż leczyć” opiekun
swojego zwierzęcia powinien skupić się na kontroli jego
.
Leczenie
wagi (aktywność fizyczna, mniej kaloryczna dieta), organizowaniu zwierzęciu czasu w celu złagodzenia stresu (np.
Leczenie kamicy struwitowej jest trudne i często stanowi
zabawa w polowanie z kotem), urozmaicaniu diety czy
że nie jest to problem, który załatwi się „trzema zastrzykami
do jej picia (np. poidła z fontanną). Jeśli kamica struwitowa
od przyczyny wywołującej kamicę. Często dochodzi do
moczu, aby monitorować ewentualne nawroty choroby czy
ny, ustalenie odpowiedniego sposobu i czasu leczenia,
w kwaśnym pH moczu kamicy szczawianowej (innej niż
Leczenie uzależnione jest od wielkości i ilości złogów, umiej-
przez właściciela bez badań ogólnych moczu „na własną
wyzwanie dla lekarza weterynarii. Właściciel musi wiedzieć,
zapewnieniu odpowiedniej ilości czystej wody i zachęcaniu
na dwóch wizytach”. Terapia jest z reguły długa niezależnie
już wystąpiła u pupila ważne są częste badania kontrolne
nawrotów choroby, dlatego ważne jest znalezienie przyczy-
kontrolować zagrożenie związane z wytworzeniem się
a także profilaktyki.
struwitowa). Dlatego nie zaleca się zakwaszania moczu
scowienia kryształków/kamieni i nasilenia objawów.
rękę”.
10
Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
ARTYKUŁ NUMERU
Część 2 W drugiej części przedstawione zostaną specjalne, dodatkowe składniki pokarmowe oraz wybór diety i schematy karmienia psów aktywnych. W części pierwszej (PUPIL nr 1(29)/2023) omówiona została rola energii i białka oraz problem stresu oksydacyjnego i zapotrzebowanie na składniki mineralne.
ŻYWIENIE
PSÓW AKTYWNYCH Patrząc na psy wykorzystywane
i zmęczenia, zwiększeniu moty-
ste wydaje się, że z powodu
chronić przed odwodnieniem
do różnych zadań dość oczywiswojej aktywności wymagają dostarczenia
większej
ilości
energii niż psy do towarzystwa.
Jednak prawidłowe żywienie psów pracujących wykracza
daleko bardziej poza kaloryczność podawanej karmy. Specyfika zadań stawianych przed psem determinuje szereg unikalnych potrzeb pokarmowych Adnotacja
Tekst został przygotowany przez zespół ekspertów POLKARMA w składzie:
Autor: Mgr inż. Anna Maria Ziembińska Konsultacje merytoryczne:
Dr n. wet Sybilla Berwid-Wójtowicz (Nestle Polska) Dr n. wet. Michał Ceregrzyn (Mars Polska) Dr. Jacek Wilczak (SGGW) Aktualny stan wiedzy odnośnie zapotrzebowania pokarmowego psów i kotów oraz rekomendacji wartości odżywczych dostępny jest w polskiej wersji wytycznych żywieniowych FEDIAF, które możesz znaleźć na stronie:
www.polkarma.pl
12
Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
tych
zwierząt.
Odpowiednia
dieta powinna nie tylko dostar-
czać psu wszystkich potrzebnych składników pokarmowych i zapewniać mu prawidłową kondycję
oraz
zdrowie,
ale
również istotnie wpływać na jego cechy użytkowe. Powinna
sprzyjać szybkiej regeneracji sił po
wysiłku,
redukcji
stresu
wacji i wydolności psa oraz
i kontuzjami. Normy żywienia (NRC, AAFCO, FEDIAF) dokładnie
określają zapotrzebowanie psa pracującego na poszczególne składniki pokarmowe. Niezwykle ważny jest również schemat
karmienia psa dostosowany do
jego rutyny dziennej oraz stały dostęp do wody pitnej.
Właściwy dobór psa do służby czy sportu i jego wyszkolenie to
ogromne nakłady czasu, pracy i finansów. Prawidłowe żywienie pozwala zachować zdolność
psa do pracy przez długie lata oraz z
maksymalnie
jego
korzystać
umiejętności.
Warto
poznać zalety optymalnej diety psa pracującego i na co dzień z nich korzystać.
ARTYKUŁ NUMERU Ergogeniczne składniki pokarmowe Termin ergogeniczny można najpro-
ściej wytłumaczyć jako „pracotwórczy”, co w odniesieniu do diety psa użytko-
wego oznacza poprawę sprawności, szybszą
regenerację
oraz
lepszą
wydajność. Składniki te mogą działać w różnych miejscach organizmu (np.
mitochondrium) lub wybranych układach i dzięki temu wspomagać psa
podczas wysiłku bez żadnego efektu
ubocznego czy ryzyka dla jego zdrowia. Poniżej
kilka
substancji:
przykładów
takich
• L-karnityna, aminokwas odgrywający kluczową rolę w transporcie
kwasów tłuszczowych do wnętrza
mitochondrium (organellum komórkowe, w którym zachodzą przemiany energetyczne);
• przeciwutleniacze, które nie są witaminami (polifenole z zielonej herbaty, luteina, zeaksantyna i inne);
• chondroprotektory (glukozamina, chondroityna, kolagen) pomagają-
ce chronić chrząstkę stawową silnie obciążaną podczas wysiłku.
Prawidłowe trawienie Optymalny przebieg trawienia pozwala pozyskać składniki pokarmowe z diety
i zachować prawidłową kondycję. Za-
burzenia trawienia mogą mieć oczywiście podłoże chorobowe i wtedy wy-
magają pomocy lekarza weterynarii, jednak nierzadko przyczyny są inne.
Zdrowy, odrobaczony pies może zarea-
gować np. biegunką na stres lub niskiej jakości karmę. Często też gwałtowna
zmiana diety („z dnia na dzień”) powoduje zaburzenia trawienia. Nawet jeśli nie dochodzi do biegunek, to uczucie zalegania pokarmu czy dyskomfort
okolic brzucha nie sprzyjają efektywnej
pracy psa, i to bez względu na specjalizację.
Największym
wyzwaniem
dla
psów
użytkowych jest stres. Trudne warunki pracy, transport, obecność obcych ludzi i psów, warunki atmosferyczne, zmęczenie mentalne – to wszystko
powoduje reakcję stresową, często
www.epupil.eu
2(30)/2023 Pupil
13
ARTYKUŁ NUMERU Prawidłowy przebieg zmiany diety
w postaci zaburzeń trawienia i biegunek. Dlatego tak ważna jest karma
wysokiej jakości, zawierająca dodatki
1/4
usprawniające trawienie i chroniące
1/2
3/4
faza ostatnia
układ pokarmowy psa pracującego.
Jak już wspomniano wcześniej w przypadku diety kluczową rolę odgrywa
jakość białka. Wysoko strawne białko
usprawnia proces trawienia, zapobie-
ga wzdęciom, sprzyja prawidłowej flo-
Dzień 1 i 2
Dzień 3 i 4
rze jelitowej i odpowiedniej konsystencji
Dzień 7 i później
Karma dotychczasowa
kału. Drugim niezwykle ważnym czynnikiem jest włókno pokarmowe, które
Dzień 5 i 6
Karma nowa
pokarmowej
Przy tak wielu wymaganiach dotyczą-
dyspozycyjne przez całą dobę (zwłasz-
Istnieje kilka typów włókna pokarmo-
ników pokarmowych) najlepszym roz-
we, gruzowiskowe).
porcjowe (kompletne) suche karmy
podawanie ¼ - 1/3 dawki dziennej około
niem typu aktywności, jakiej poddawa-
krótkim lub długotrwałym wysiłkiem. Do
spełniają wszystkie wymogi żywienio-
więcej wody, tak, aby pies mógł pokryć
standardy produkcji eliminują ryzyko
(duże straty wody podczas wysiłku,
na forma chroni układ pokarmowy
od razu możliwość uzupełnienia wody
są łatwe w transporcie i dawkowaniu.
(3/4 – 2/3 dawki dziennej) należy
psu stałego dostępu do wody.
godzin po głównym treningu czy pracy.
reguluje
pasaż
treści
i odżywia korzystne bakterie jelitowe.
wego. Włókno śluzotwórcze (psyllium) wiąże nadmiar wody i dodatkowo chroni
błonę
podrażnieniami.
śluzową
Włókno
jelit
przed
ulegające
fermentacji to tzw. probiotyk, który
odżywia korzystną florą bakteryjną jelit (FOS), a nieulegające fermentacji po-
prawia konsystencję odchodów (celuloza).
Ponadto, powierzchnię jelita można chronić
stosując
glinki
mineralne
(klinoptylolit pochodzenia osadowego)
czy mannaoligosacharydy MOS (wyciąg z drożdży). Również kwasy tłu-
szczowe omega 3 wykazujące działanie przeciwzapalne mogą wspomagać układ trawienny.
Wybór diety Wybór i ocena diety powinny być
oparte przede wszystkim na zawartości
energii (im wyższa, tym mniejsza jest dawka pokarmowa, co jest szczególnie ważne) oraz typu i jakości wykorzystanych źródeł energii.
Ponadto dieta powinna być: •
prawidłowo
zbilansowana,
ze
szczególnym uwzględnieniem wymienionych powyżej składników;
• skoncentrowana i wysoko strawna;
o formule sprzyjającej zwalczaniu stresu biologicznego;
• wzbogacona w składniki o działaniu
zapobiegającym takim zaburzeniom jak biegunki wywołane stresem, bóle stawów i konsekwencje stresu oksydacyjnego na poziomie komórkowym.
14 Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
cych jakości i składu (ponad 50 skład-
cza psy ratownicze: lawinowe, tereno-
wiązaniem są wysokiej jakości pełno-
Przy większych posiłkach poleca się
opracowane specjalnie z uwzględnie-
trzech
ny jest pies. Karmy takie nie tylko
tej objętości dodaje się około 3-4 razy
we, ale również ze względu na wysokie
zwiększone zapotrzebowanie na wodę
sanitarne. Ponadto ich skoncentrowa-
stres). Po wysiłku pies powinien mieć
przed przeładowaniem. Karmy suche
(do woli) natomiast zasadniczy posiłek
Zawsze należy pamiętać o zapewnieniu
podać dopiero po upływie około 1-2
godziny
przed
planowanym
Trzeba pamiętać, że woda jest zawsze
Schematy karmienia
najważniejszym ze wszystkich składników pokarmowych.
Liczba posiłków i godziny karmienia psa
Każda zmiana karmy musi być wpro-
typu pracy, jaką wykonuje oraz ewen-
7-dniowego
natychmiastowego
przez producenta.
użytkowego są często uzależnione od
wadzana stopniowo, najlepiej podczas
tualnego wymogu stanu gotowości do
Należy przestrzegać dawek zalecanych
(psy
ratownicze
podjęcia
podczas
pracy
dyżuru).
okresu
przejściowego.
Dobrze przygotowany schemat kar-
Jak widać żywienie jest kluczowym
wystąpienia rozszerzenia i skrętu żołąd-
ność psa użytkowego. Ocena diety to
nym stresem oraz umożliwić organi-
sierść, kondycja, samopoczucie, od-
energii w momencie, gdy jest najbar-
Dobrze odżywiony pies rzadziej choruje,
Zaleca się unikanie podawania pokar-
tyczne.
nym. Należy podzielić dzienną dawkę
i korzystać z jego umiejętności przez
mienia powinien ograniczać ryzyko
czynnikiem wpływającym na wydaj-
ka, zapobiegać biegunkom wywoła-
przede wszystkim stan psa – jego
zmowi korzystanie z łatwo dostępnej
porność, reaktywność i motywacja.
dziej potrzebna.
dieta ma bowiem też walory profilak-
mu psu natychmiast po wysiłku fizycz-
wydobyć z psa pełnię jego potencjału
na kilka niewielkich posiłków. Zawsze
wiele kolejnych lat.
korzystniejsze
są
posiłki
o
stałych
porach i małej objętości niż jednorazowo podawane duże porcje. Taki sche-
mat karmienia sprawdza się zwłaszcza u psów służbowych, które powinny być
Prawidłowa
dieta
pozwala
Piśmiennictwo: Grandjean D. et al. (Aniwa publishing, 2005) „Practical Guide for Sporting & Working Dog”: 136-164
k a R k e d Ra
z r a n y r e t e W Pisarz F
rzyński Sta łaj iko M ot
RADEK RAK
URODZIŁ SIĘ W 1987 ROKU W DĘBICY. JEST LEKARZEM WETERYNARII I PISARZEM FANTASTYKI. STUDIOWAŁ WETERYNARIĘ NA UNIWERSYTECIE PRZYRODNICZYM W LUBLINIE. AKTUALNIE MIESZKA W KRAKOWIE, TAM RÓWNIEŻ PRACOWAŁ JAKO LEKARZ WETERYNARII. W 2020 ROKU ZOSTAŁ LAUREATEM NAGRODY LITERACKIEJ „NIKE” ZA POWIEŚĆ „BAŚŃ O WĘŻOWYM SERCU ALBO WTÓRE SŁOWO O JAKÓBIE SZELI”.
Fot. Arch. prywatne
www.epupil.eu
2(30)/2023 Pupil
15
GWIAZDA PUPILA O pracy weterynarza z Radkiem Rakiem rozmawiała Katarzyna Nogaj.
Kiedy postanowiłeś zostać lekarzem weterynarii?
Nie pamiętam… :-) Od zawsze chciałem się właśnie tym zajmować. To było moje marzenie z dzieciństwa, do którego konsekwentnie dążyłem. Same studia może nie były aż tak ciekawe, jak zawód, który pozwalają później wykonywać.
Czy oprócz pacjentów jakieś zwierzę Ci towarzyszy?
Na chwilę obecną zwierząt nie mam, bo najzwyczajniej – nie mogę sobie teraz na nie pozwolić z różnych przyczyn. Cały czas jestem w rozjazdach. Od blisko roku nie pracuję już czynnie w zawodzie, ale mam okazję porozmawiać z różnymi osobami, a wcześniej nie miałem tej możliwości. Nadrabiam spotkania, poza tym mam do napisania dużą książkę – to po pierwsze. Po drugie – żeby się zająć zwierzątkiem jak należy – trzeba być przygotowanym na ewentualne, czasem niemałe wydatki. Może być tak, że nic się nie wydarzy i wszystko będzie w porządku, ale po doświadczeniach nie tylko z pracy wiem, że nie zawsze jest tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Podobnie było z moim psem Cziko, niewielkim mieszańcem (trudno powiedzieć jakich ras). W każdym razie, jak wiele małych psów miał problem z zapadalnością tchawicy. Kiedy przychodziła jesień, było wilgotno, powietrze bardziej zanieczyszczone – on się zaczynał dusić. Na początku objawy były mało nasilone i przechodziły zazwyczaj po jakimś standardowym leczeniu niesterydowym rozszerzającym oskrzela, które przynosiło całkiem niezły efekt. Niestety Kraków, to jest takie miasto, w którym, gdy zaczyna się listopad, nie musiałem patrzeć na wskaźniki zanieczyszczenia powietrza. Wystarczyło przyjść do poczekalni w przychodni. Jeśli była pełna małych psów, które się duszą, jasne było to, że wszystkie normy zostały przekroczone, bo wszystkie zanieczyszczenia gromadzą się na wysokości ich głów. W przypadki Cziko, kiedy ta zapadalność tchawicy zaczęła być widoczna endoskopowo, zdecydowaliśmy się na stenty. Ze względu na swoje dość nietypowe wymiary musiał mieć wszystko robione na zamówienie. Na pewno przedłużyło to jego życie, ale nie pokuszę się o określenie tego, na jak długo. Jednak przyszedł taki moment, że po prostu musieliśmy się pożegnać. Do dotychczasowych, doszły jeszcze inne problemy zdrowotne. Między innymi kardiologiczne jako następstwo permanentnego niedotlenienia i również te związane z wiekiem.
Jak długo w sumie był przy Tobie?
Blisko jedenaście lat. Pewnie mógłby dłużej, bo był to mały pies, a przewidywalna długość życia jest dłuższa.
Wracając do pracy lekarza weterynarii – co w niej lubisz najbardziej?
Lubię wszystkich swoich pacjentów. Mam wrażenie, że
16 Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
Fot. Arch. prywatne
wszystkich pamiętam. Rozpoznaję ich i to jest fajne, że oni również mnie rozpoznają, mówię tu oczywiście o tych psich. Chociaż w ostatnim okresie mojej pracy, większość moich pacjentów, to były koty. A najbardziej lubiłem zajmować się rehabilitacją. Tutaj bardzo ważna jest współpraca nie tylko z opiekunem, ale także jego pupilem. Jeśli zwierzę nie będzie chciało współpracować, nie będzie efektów. Pamiętam jednego z pacjentów, który cierpiał na niedowład. Duży pies – owczarek. Widać było, że się w pewnym momencie poddał. Robił tylko, co się od niego bezwzględnie wymagało. Później się kładł i leżał. Największe wrażenie robili na mnie moi jamniczy pacjenci. Zawsze podziwiałem u nich chęć walki. Pamiętam szczególnie dwóch. Pierwszy – Benek, cierpiał na niedowład. Rehabilitowaliśmy go bardzo intensywnie przez miesiąc. Nic się nie działo – zero progresu. Blisko dwie godziny dziennie w lecznicy, a w domu pewnie drugie tyle, bo opiekunowie byli bardzo zaangażowani. No i któregoś dnia przy laseroterapii Benek się spiął, naprężył, wstał na drżących nóżkach i później usiadł. Był to taki moment przełomowy. Rehabilitacja jeszcze trwała przez jakiś czas, ale widać było u Benka postępy. Każdego dnia potrafił coś nowego. Później, trafił do mnie kolejny jamnik w średnim wieku – Dyzio. Z dnia na dzień stracił czucie w tylnych łapkach, którymi nie był w stanie sam poruszać. Również w jego przypadku było kilka tygodni ciężkiej pracy i zastanawiałem się, czy rehabilitacja w ogóle przyniesie jakikolwiek efekt. Tutaj także, jak u Benka przy takim samym zabiegu sytuacja się powtórzyła. Zapamiętałem ich szczególnie, bo było po nich widać, że się nie poddają.
GWIAZDA PUPILA Myślę, że to można przełożyć również na ludzi. Dużo rzeczy jest w naszych głowach i nie doceniamy tego, jak wiele może zdziałać i jakie efekty przynieść nasze nastawienie.
A co w pracy weterynarza jest najtrudniejsze?
Niestety – koszty niektórych badań i tym samym ograniczenia możliwości finansowania ich przez opiekunów. To była rzecz, z którą trudno mi było się pogodzić. Pacjent, który przychodzi z czymś niespecyficznym, a i tak konieczne jest wykonanie podstawowych badań, które kosztują. Później często musisz te badania rozszerzyć, co również kosztuje. Niekiedy dochodzą do tego specjalistyczne badania wykonywane tylko przez kilka ośrodków, na przykład badania genetyczne. Pół biedy, kiedy przychodzi pacjent z typowymi objawami i diagnoza jest łatwiejsza do postawienia. Jednak są przypadki, kiedy trzeba wykonać szereg badań, które wykluczają kolejne choroby, bo nigdy nie wykonuje się przecież w pierwszej kolejności drogiego badania genetycznego wykluczającego jakąś naprawdę nietypową chorobę.
Bardziej weterynarz czy bardziej pisarz.
Obecnie moja praktyka weterynaryjna została zawieszona. O ile dość łatwo mi było połączyć weterynarię i pisanie,
o tyle bycie ojcem, weterynarzem i pisarzem wymagało już ode mnie rezygnację z czegoś. Wspaniale było wykonywać zawód weterynarza przez dziesięć lat. Jednak, przyszedł moment, kiedy musiałem poukładać pewne rzeczy. Ważnym punktem w moim życiu były narodziny córki. Pojawienie się dziecka przewartościowuje wszystko. Kiedy po godzinach nieobecności wracałem z pracy do domu, często opowiadałem żonie różne anegdotki, które przytrafiły się w lecznicy. Któregoś dnia Basia powiedziała – a wiesz, Irenka dzisiaj pierwszy raz się uśmiechnęła. Nie chcę, żeby mnie takie rzeczy omijały. Praca weterynarza, to nie jest praca na osiem godzin, gdzie o szesnastej odwieszasz fartuch i mówisz „koniec na dzisiaj”. Chociaż tak by się mogło wydawać. Zdarza się, że wszystko idzie sprawnie, a wizyty są krótkie. Jednak są również takie, kiedy pacjent wchodzi do gabinetu przez dwadzieścia minut. Nie można nic przyspieszyć, bo później nie pozwoli sobie wykonać żadnego badania. Sytuacja jest zupełnie odmienna, kiedy sam przejdzie te kilka metrów z poczekalni do gabinetu i powoli się oswaja z miejscem. Praca w przychodni nie może wyglądać jak praca w sieci fast food, gdzie wszystko idzie szybko. Owszem, są również mniej wymagające sytuacje, ale niekiedy potrzeba więcej czasu i specjalnego traktowania pacjenta.
Dziękuję za rozmowę.
REKLAMA
REKLAMA
1/2 POZIOM
WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES
MOPSY
Pochodzenie rasy jest przedmiotem wielu spekulacji, jednak za ojczyznę mopsa uznaje się Chiny, gdzie krótkonose psy były zawsze cenione. Do Europy trafiły za sprawą holenderskich żeglarzy i w XVI wieku znalazły w tym kraju wielu miłośników. Natomiast, kiedy Wilhelm III objął tron brytyjski, mops trafił na Wyspy. Do roku 1877 znano jedynie mopsy beżowe. Te z ciemnym umaszczeniem w Europie zostały rozpropagowane przez pisarkę Annę Brassey, która ze swoich podróży przywiozła do Anglii parę czarnych mopsów. Wzorzec rasy opracowano w 1883 roku. Wtedy też powstał pierwszy klub rasy.
Zalety:
• łagodny i towarzyski • inteligentny i wesoły
• przywiązany do właściciela
• idealny dla rodzin z dziećmi
• tolerancyjny wobec innych zwierząt • nadaje się do małego mieszkania • nie potrzebuje dużo ruchu
Wady: • linieje przez cały rok • tendencja do tycia i chorób • mało odporny na upały • bywa uparty • chrapie
18
Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES
Klasyfikacja FCI Grupa IX: Psy ozdobne i do towarzystwa. Sekcja 1.1: Małe molosowate. Bez prób pracy. Głowa: stosunkowo duża, krótka i okrągła, proporcjonalna do tułowia, z wyraźnymi zmarszczkami na czole. Kufa krótka, tępo zakończona i niezadarta. Fałda nad nosem nie może zasłaniać nosa lub oczu. Żuchwa mopsa jest szeroka, a zęby powinny być prosto ustawione. Oczy ciemne, duże, okrągłe o łagodnym i zatroskanym wyrazie. Nie mogą być wyłupiaste, ogromne, a przy patrzeniu do przodu ukazywać białkówki. Nos: czarny, o dość dużych i dobrze rozwartych nozdrzach. Uszy: cienkie, małe i delikatne, występują w dwóch rodzajach: „różyczkowate” – małe, zwisające, załamane, odchylone do tyłu i uwidaczniające wnętrze ucha; „w kształcie guzika” – załamane ku przodowi, ich końce przylegają do czaszki i zakrywają wnętrze ucha. Szyja: lekko łukowata, mocna i gruba, o umiarkowanej długości. Sylwetka: idealnie kwadratowa, muskularna, z prostym i krótkim grzbietem, zdecydowanie krępa i zwarta. Klatka piersiowa szeroka i mocno ożebrowana na całej długości. Kończyny przednie: - łopatki: ustawione ukośnie - przedramię: kończyny bardzo mocne, proste, umiarkowanej długości, ustawione pod tułowiem
- łapy: nie tak długie, jak zajęcze, ani okrągłe jak kocie, wyraźnie rozdzielone palce i czarne pazury. Kończyny tylne: - wygląd ogólny: bardzo mocne, umiarkowanej długości, ustawione pod tułowiem, oglądane z tyłu – proste i równoległe - stawy kolanowe: dobrze ukątowane - łapy: nie tak długie, jak zajęcze, ani tak okrągłe, jak kocie, wyraźnie rozdzielone palne i czarne pazury. Ogon: wysoko osadzony, ciasno skręcony, przylegający do biodra. Bardzo pożądany – podwójnie skręcony. Ruch: Oglądane z przodu, kończyny przednie powinny unosić się i opadać w przedłużeniu linii łopatek, łapy skierowane zupełnie na wprost. Akcja kończyn tylnych równie prawidłowa. Kończyny przednie z dobrym wykrokiem, kończyny tylne poruszają się swobodnie, z dobrą pracą stawów kolanowych. Lekko toczący się ruch kończyn tylnych jest dopełnieniem typowego ruchu. Sierść: gładka, delikatna, miękka, krótka i błyszcząca. Nie może być twarda ani wełnista. Umaszczenie jednolite, czarne, płowe, brzoskwiniowe lub srebrne z ciemną maską na głowie i pręgą biegnącą od potylicy do ogona. Waga: 6,3 – 8,1 kilograma. Pies powinien być mocno umięśniony, jednak nie należy tego mylić z nadwagą.
Źródło: www/zkwp.pl/wzorce
Charakter
Zdrowie
gentny i optymistyczny. Doskonale nadaje się dla rodzin
jest obciążona skłonnościami do schorzeń, między innymi
agresji, bez problemu toleruje obecność innych zwierząt.
skróceniem kufy. Objawia się na przykład zwężonymi
i odrobina zabawy w zupełności mu wystarczą. Typowy
waniem kieszonek krtaniowych, zapadnięciem tchawicy,
swojego opiekuna i uwielbiający być docenianym.
Inną dolegliwością są choroby oczu – zapalenie rogówki,
Żywienie
również schorzenia układu kostno-stawowego, m.in. dy-
Niezwykle miły, łagodny i towarzyski pies. Jest bardzo inteli-
Zdrowie mopsów jest niestety ich słabym punktem. Rasa
z dziećmi, wykazuje się dużą cierpliwością. Pozbawiony
może wystąpić zespół brachycefaliczny. Ma on związek ze
Jego potrzeby ruchowe nie są zbyt duże. Spokojny spacer
nozdrzami, zbyt długim podniebieniem miękkim, wynico-
przedstawiciel tej rasy to kanapowiec, przebywający blisko
kichaniem wstecznym.
dwurzędowość rzęs lub tzw. suche oko. Wystąpić mogą
Psy tej rasy mają zwykle doskonały apetyt, ale są wybredne
splazja stawów biodrowych. Głośno chrapią i sapią, grozi
skłonności do tycia, dlatego karma powinna być dostoso-
kardiologiczne.
produkty przeznaczone dla małych ras lub samodzielnie
na silnie skrócony pysk źle znoszą upały – latem lepiej więc
cji z lekarzem weterynarii.
zacienione miejsce do odpoczynku i dostęp do wody. Nie
Pielęgnacja
dają one za deszczem i wilgocią. Zimą wskazane jest zakła-
i nie zadowolą się pożywieniem kiepskiej jakości. Miewają
im bezdech i niedotlenienie, a także liczne schorzenia
wana do ich wieku i aktywności. Można stosować gotowe
Są średnio odporne na warunki atmosferyczne. Ze względu
przygotowywać posiłki, najlepiej po wcześniejszej konsulta-
ograniczyć spacery w pełnym słońcu oraz zapewnić im
Pielęgnacja sierści nie stanowi problemu, jednak bardzo
szkodzą im natomiast niskie temperatury, choć nie przepadanie ubranka.
intensywnie linieje i wbija się w dywany czy tapicerkę.
Mopsy gubią sierść właściwie przez cały rok – szczególnie
intensywnie na wiosnę. Należy czesać je kilka razy w tygodniu. Na co dzień wystarczy twarda szczotka z końskiego
włosia lub gumowa rękawica, natomiast po zimie używamy metalowego, gęstego grzebienia lub zgrzebła. Należy dbać o higienę zębów i oczu, a fałdy oraz zmarszczki regularnie przecierać.
W natępnym numerze przedstawimy rozmowę z Agnieszką Gościmską-Żuk, Prezes Stowarzyszenia Mopsy w Potrzebie, która opowie o działaności Stowarzyszenia i pomocy jaką udzielają psom tej rasy.
www.epupil.eu
2(30)/2023 Pupil
19
WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES
Rally-O
sport wzmacniający więź z Twoim psem
Autor: Olga Nylec - Prezes Stowarzyszenia Rally-O. Trener psów. Właścicielka szkoły Psiok.com.pl oraz szkolenia.psiok.com.pl gdzie można doskonalić swoje umiejętności online.
Kiedy w 2011 roku sprowadziłam Rally-O do Polski nie myślałam, że ta dyscyplina będzie cieszyła się aż tak dużą popularnością. W zawodach Rally-O, które organizujemy w całej Polsce startuje przeszło 500 drużyn rocznie! Na ten rok mamy zaplanowanych aż 15 imprez w miastach takich jak Sopot, Szczecin, Gorzów Wielkopolski, Łódź, Poznań, Warszawa, Tarnów czy Bolechowice koło Krakowa. Szkoły, w których można przygotowywać się do tych zawodów znajdziecie w całej Polsce. Lista tych placówek dostępna jest na stronie: www.rally-o.pl.
Fot. Sylwia Kołodziejczak
20
Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
Warto poznać Rally-O bliżej, gdyż może Ty i Twój pies pokochacie je tak, jak pokochali je inni psiarze.
WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES Wyjątkowy psi sport
Rally-O, to wyjątkowy psi sport, który łączy elementy psiego posłuszeństwa z elementami agility. Wszystkie zadania, które znajdują się na torze Rally-O z powodzeniem wykorzystasz w codziennym życiu z psem. Jeśli więc na co dzień ćwiczysz z psem siady, leżenia, chodzenie przy nodze czy zostawanie, to zdecydowanie masz już podstawy Rally-O. W wyższych klasach dokładamy elementy agility, czyli skoki przez przeszkody oraz komendy na odległość. Wówczas robi się już bardziej widowiskowo.
Sport dla kundelka i psa rasowego. Dla psiego seniora i szczeniaczka
W Rally-O nie ma właściwie ograniczeń w kwestii wieku czy rasy psa. W zawodach mogą startować psy dorosłe, szczeniaczki oraz psi seniorzy, zarówno pieski rasowe, jak i kundelki. Te młodsze mają łatwiejszy tor do przejścia i można nagradzać je smakołykiem za każde wykonane zadanie. Mniejszą ilość zadań do wykonania mają też starsze pieski, które startują w Klasie Senior. W tej kategorii ilość ćwiczeń dostosowana jest do wieku psa. Psi seniorzy nie skaczą też przez przeszkody.
Rally-O sportem dla najmłodszych
Ideą Rally-O jest też edukowanie, zwłaszcza najmłodszych, bo przecież „Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”. Dlatego w Rally-O utworzone zostały specjalne kategorie dla dzieci i młodzieży. Mamy kategorię Kids, w której startują dzieci do 8 roku życia. Na torze zawsze obecny jest opiekun, który asekuruje, wspiera dziecko czy po prostu czyta jakie zadania są do wykonania na danej stacji. Tak, tak czyta tabliczki, gdyż najmłodsze startujące w zawodach dzieci mają zaledwie 5 lat. Najważniejsze jest jednak to, że to dziecko trzyma smycz, wydaje psu komendy, nagradza i przede wszystkim wspólnie w duchu pozytywnej relacji przygotowują się do startu w zawodach. W Rally-O każdy maluch wygrywa i staje na podium na miejscu 1. Starsze dzieci też mają swoją kategorię nazwaną Junior, gdzie zaczynają
od łatwiejszych zadań i awansują do wyższych kategorii młodzieżowych.
W duchu pozytywnego szkolenia
Podczas rajdu na torze Rally-O drużyna - przewodnik i pies, mają do przejścia tor, który składa się z od kilku do kilkunastu stacji. Dzieci czy szczeniaczki mają ich 8, a w najwyższych klasach dorośli nawet 21. Podczas rajdu na torze liczy się pozytywna relacja. Można psa nagradzać nie tylko smakołykami, ale też głaskać czy na koniec, po przejściu rajdu pobawić się zabawką. Przejście rajdu powinno odbyć się na luźnej smyczy, gdyż każde napięcie smyczy czy to przez przewodnika, czy psa skutkuje naliczeniem punktów karnych. Nie wolno stosować żadnych form zmuszania psa do przyjęcia pozycji czy wydawania głośnych, zastraszających komend, gdyż skutkuje to nawet dyskwalifikacją drużyny. Można zachęcać psa do podążania za przewodnikiem czy powtarzać komendy i nie ma za to punktów karnych.
Od czego zacząć?
Warto jest przeczytać regulamin i sprawdzić, do jakiej klasy czy kategorii kwalifikujemy się na zawody. Dzięki temu będziemy wiedzieć, z jakiego zakresu znaków powinniśmy się przygotować. Następnie czytamy opis znaków z re-
gulaminu. Przy każdej grafice znajduje się wyczerpujący opis, jak krok po kroku wykonać dane zadanie. W sklepie Rally-O dostępna jest podręczna talia kart z grafiką i opisem wszystkich znaków Rally-O. Talia może być pomocna podczas spacerów, gdzie możecie ćwiczyć pojedyncze znaki czy w ogródku ułożyć samodzielnie mini torek Rally-O. Polecam też obejrzenie filmików z zawodów, aby zobaczyć jak to wygląda w praktyce.
Zajęcia w psiej szkole
Warto jest pomyśleć o zajęciach w psiej szkole pod okiem wykwalifikowanego trenera. Przy wyborze szkoły kieruj się opiniami o niej i pamiętaj o pozytywnych metodach szkoleniowych. W Rally-O nie można stosować korekt w postaci na przykład szarpania psa, niedozwolone jest używanie kolczatek czy łańcuszków zaciskowych. W psiej szkole będziesz miał okazję nie tylko nauczyć psa komend, ale też poćwiczyć w towarzystwie innych psów czy wymienić doświadczenia z pozostałymi uczestnikami kursu. Trener rozłoży tor jak na zawodach Rally-O i będziesz mógł przećwiczyć znaki w różnej kombinacji.
Fot. Olga Nylec
Fot. Milena Serafin
www.epupil.eu
2(30)/2023 Pupil
21
WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES Relacja opiera się na zaufaniu. Przygotuj psa na różne warunki
Relacja opiera się na zaufaniu. Określenie człowieka, który posiada psa słowem „Przewodnik” zobowiązuje! Dlatego w Rally-O drużyna to przewodnik i pies. Przewodnik przewodzi, a pies podąża u jego boku. Ważne jest, aby przewodnik wiedział, jak i kiedy dać wsparcie swojemu psu, gdyż nie wszystko da się przećwiczyć w warunkach aranżowanych podczas treningów. Zawody odbywają się w przestrzeniach publicznych takich jak parki czy tereny szkół. Oprócz zawodników startujących w zawodach mamy kibiców oraz przypadkowych spacerowiczów. Czasami zawody odbywają się podczas psich pikników, gdzie bardzo dużo się dzieje. Jeśli nie przygotujemy psa na takie warunki, narazimy go na niepotrzebny stres, a co za tym idzie nasz start może się nie udać. Dlatego jak już opanujesz czytanie znaków, a Twój pupil komendy Rally-O, warto ćwiczyć je w przestrzeniach publicznych. Idąc z psem na spacer, przechodzisz przez przejście dla pieszych, posadź psa i poproś, aby poczekał. Zapali się zielone światło, ruszacie razem, pies idzie przy lewej nodze na luźnej smyczy. Mijacie slalomem tłum ludzi, pies grzecznie idzie przy nodze. To wszystko są elementy wykorzystywane w Rally-O.
Wprowadzaj rozproszenia
Poćwicz w pobliżu placu zabaw dla dzieci. Obserwuj psa! Jeśli widzisz, że trudno jest mu się skoncentrować, oddal się na taką odległość, gdzie będzie mu łatwiej. Stopniowo zwiększaj rozproszenia. Pamiętaj, trening nie powinien trwać długo. Staraj się też nie powtarzać jednego ćwiczenia wiele razy. Ileż można robić powtórek siad czy leżeć. Każdemu może się znudzić. Chcemy, żeby pies wykonywał nasze komendy z radością. Urozmaicaj trening zabawą, poszukiwaniem smaczków w trawie, czy wykonywaniem ulubionych sztuczek.
Aranżuj sytuacje, które mogą wydarzyć się na zawodach
Ring na zawodach ogrodzony jest taśmą, która czasami za sprawą wiatru mocno na nim trzepocze i wydaje charakterystyczny dźwięk. Jeden pies się przestraszy i odmówi współpracy na ringu, inny nie. Warto jest sprawdzić, jaka będzie reakcja Twojego psa i przygotować go, również na takie okoliczności. Czasami przygotowania do zawodów w Twoim mieście trwają kilka tygodni czy miesięcy, szkoda by było, aby z powodu taśmy nasze przygotowania poszły na marne. Aranżuj sytuacje, które mogą wydarzyć się podczas Twojego startu. Poproś znajomych psiarzy czy przyja-
ciół o pomoc. Podczas gdy Ty wykonujesz ćwiczenia Rally-O ze swoim psem, oni bawią się obok ze swoimi psami. Na zawodach obok ringu roz- grzewają się startujący zawodnicy. Zwykle robią to w oddali, ale i na to trzeb się przygotować. Może zdarzyć się sytuacja, że ktoś z publiczności będzie odpakowywał z szeleszczącego papieru kanapkę. Czy jesteście na to gotowi? Trenując w parku zobaczysz, jak wiele sytuacji może Cię zaskoczyć. Po takich treningach miejskich na pewno będziesz lepiej przygotowany do startu w zawodach!
Czy Rally-O jest łatwym sportem?
I tak i nie. Jak w każdym sporcie ważnych jest wiele elementów, aby odnieść sukces. Trudnością w Rally-O jest jednoczesne czytanie tabliczek z zadaniami i wydawanie komend psu czy reagowanie na jego zachowanie. Na rajdzie sporo się dzieje, gdyż raz za razem ustawione są tabliczki z zadaniem do wykonania. Dzięki temu rajd jest dynamiczny. Jest też dużo chodzenia przy nodze i to może sprawić trudność. Natomiast w Rally-O nie liczy się tak bardzo precyzja, dlatego nie trzeba wielu miesięcy przygotowań. Sam rajd też nie trwa długo, gdyż maksymalnie drużyna spędza na torze 4-5 minut. Im więcej startów za Wami, tym kolejne starty wydają się łatwiejsze. Więc praktyka i doświadczenie sprawią, że Wasze wyniki będą coraz lepsze.
Rally-O to życie z psem na co dzień
Wszystkie Twoje treningi i przygotowania do zawodów Rally-O wzmocnią relacje z psem i sprawią, że będziesz mógł zabrać go w niemal każde miejsce. Pies będzie cudownym towarzyszem w pełni uczestniczącym w Twoim aktywnym życiu! Udział w zawodach może być świetną motywacją do regularnych treningów z psem. Będzie też motywacją do dalszego doskonalenia waszych umiejętności i wspólnie spędzonego czasu podczas przygotowań. Powodzenia!
Fot. Milena Serafin
22
Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES
PIES to
PIES TEKST: KARINA SUCHOROWSKA, trener w ośrodku szkoleniowym „Piesełkowo” www.facebook.com/ Pieselkowo/
Pies jest dla większości z was członkiem rodziny i zgadzam się z tym w 100%. Jednak ostatnio czasem odnoszę wrażenie, że część ludzi pogubiła się w świecie psów i zapomina, że pies to pies, a nie człowiek, że szczeniak to szczeniak, a nie dorosły pies. Biorąc psa pod swój dach, bywasz zaskoczony, że twój pies na spacerze tylko wącha, że liże odchody innego psa, że tarza się w padlinie lub odchodach dzikich zwierząt. Oczywiste, prawda? A jednak wielu ludzi wciąż to dziwi, choć jest to zupełnie naturalna rzecz dla psa, a więc robi to i będzie to robił. Spacer jest dla psa! Psy uwielbiają eksplorować! Psy lubią węszyć! Psy są ciekawe świata, a poznają go poprzez takie właśnie zachowania, dzięki którym zbierają masę informacji ze środowiska za pomocą swojego niezawodnego nosa. Wiem, że trudno myśleć o małym, kudłatym, słodkim piesku, że jest drapieżnikiem, ale tak! Czy chcesz tak myśleć o swoim psie, czy raczej musisz być świadomy, że bez względu na to, czy twój pies jest mały, duży, kudłaty, młody czy stary –
24
Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
jest drapieżnikiem! Drapieżniki żyjące wolno w swoim naturalnym środowisku polują na inne zwierzęta, maskują swój zapach, pokazują zęby w obliczu zagrożenia, a nawet podejmują decyzję o ataku, wąchają okolice odbytu, dzięki czemu poznają drugiego psa. Niektóre z tych zachowań są ci znane? Bo to jest pies! A szczeniak podgryza ręce i nogi? Kradnie i niszczy przedmioty w domu? Załatwia swoje potrzeby na kanapie i podłodze? Cieszy się i ekscytuje innymi psami lub ludźmi? Zaskoczony? Takie właśnie są szczeniaki! Szczeniak nigdy nie będzie zachowywał się jak dorosły pies, a to już w nas leży odpowiedzialność za to, jak małymi krokami nauczyć go świata i zachowań społecznych. Naturalne zachowania psa są uwzględnione w jego dobrostanie. Tak, pies posiada również dobrostan tak, jak my ludzie. Dobrostan zwierząt jest zapewniony, jeśli dobrze się czują, są zdrowe i nie cierpią. Są wtedy spełnione warunki, które noszą nazwę „pięciu wolności” i zawarte są w Kodeksie Dobrostanu Zwierząt opracowanym przez angielskich specjalistów z Rady Dobrostanu Zwierząt i brzmią: 1. Wolność od głodu i pragnienia. 2. Wolność od niewygody i dyskomfortu. 3. Wolność od bólu i chorób. 4. Wolność od lęku i stresu. 5. Wolność wyrażania naturalnego zachowania. Nad niektórymi zachowanymi będziemy pracować i zmieniać je po to, aby Wasze wspólne życie było łatwe i przyjazne, ale w tym wszystkim nie wolno ci zapomnieć, że pies to pies. Komendy to nie wszystko, ale są konieczne! Twój pies nie musi znać dużej liczby komend. Ważne, by znał kilka
WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES najważniejszych, dzięki którym w łatwy sposób będziecie się komunikować. Jest kilka komend, które pies musi znać i wykonywać głównie ze względu na jego bezpieczeństwo: – przywołanie w każdej sytuacji i od każdego obiektu bez względu na odległość od właściciela, – chodzenie na luźnej smyczy, – rezygnacja. To my jako przewodnicy jesteśmy odpowiedzialni za te komendy, za konsekwencje, za to, co w wyniku psiego posłuszeństwa się wydarzy. Musisz zapewnić psu poczucie bezpieczeństwa. Pies musi mieć przekonanie, że nic się nie stało. Dla psów życie, w którym mają wyłącznie słuchać komend i nie mogą przewidywać ani podejmować własnych decyzji, jest jak ciągłe trwanie w pandemii. W naturze podstawą jest to, że zwierzęta decydują, kiedy polują, kiedy jedzą, kiedy odpoczywają, kiedy uciekają przed czymś, co dla nich jest straszne. Psy mieszkające w mieście zostały pozbawione decyzyjności, a to wywołuje w nich takie same reakcje jak w ludziach. Samostanowienie jest pierwszorzędną nagrodą, bo ta nagroda ma wartość porównywalną do wartości jedzenia. Samostanowienie jest podstawą przetrwania. Zwierzęta dążą do podejmowania własnych decyzji i jeśli nie mogą tego robić, to zaczynają podejmować decyzje sztucznie wytworzone, aby jakąkolwiek decyzję podjąć. Podczas pracy z psem warto pamiętać o kilku najważniejszych czynnikach mających wpływ na efektywność treningu, takich jak: realizacja naturalnych potrzeb, sen i odpoczynek, zapoznanie psa ze środowiskiem treningu i stworzenie odpowiednich warunków pracy, poprawna relacja pies-człowiek, minimalizacja stresu, który często jest wywołany presją na psa, zachowanie balansu i czasu pracy, bo pies również ma prawo do bycia zmęczonym i najważniejsze, pamiętaj – to pies wyznacza granice treningu! Pies komunikuje się inaczej niż my ludzie. Ma odrębny język i mowę ciała. Szczeniaki najczęściej na samym początku waszej wspólnej przygody nie rozumieją twoich słów, a tym bardziej krzyków, gdy prezentują zachowania przez ciebie niepożądane. Pies nie rozumie, że ten but był drogi i nie wolno go gryźć, że w domu na kanapę mu wolno, a na wakacjach w hotelu już nie. Nie rozumie, dlaczego z jednymi gośćmi może witać się radośnie i po nich skakać, a na drugich już nie. Psa trzeba nauczyć jasnych i prostych komunikatów, pokazując mu, co one oznaczają. Tylko wtedy będą one działały. Krzykiem i ciągłymi zakazami nie uda ci się nic wskórać. Ogólna recepta na to, co do psa mówimy: uczymy komunikatów, a nie tylko komend! a) sygnały zapowiadające – psy nie muszą ich przewidywać, dzięki czemu są spokojniejsze, np. „spacerek”, „jedzenie”, „zabawa”; b) ostrzeżenia – coś, co jest zapowiedziane, jest mniej straszne, np. „zostajesz sam”, zabiegi pielęgnacyjne („kleszcz”, „dotyk”); c) pytania – redukują stres u psa, bo zaczyna mieć poczucie sprawczości, czyli może wpływać na to, co ma, a jednocześnie budujemy zaufanie, np. „czy chcesz, żeby cię głaskać/czesać?” (pokaż dłoń i jeśli pies przysunie się do niej, to chce być
głaskany, po chwili odsuwasz dłoń i sprawdzasz, czy chce, by to kontynuować), „czy potrzebujesz wsparcia?” (kucnij obok psa i otwórz ramiona, żeby mógł się schować np. na widok innego psa: jeśli przychodzi, to znaczy, że chce się schować, pozwalasz mu i zamykasz ramiona), „pokaż, co chcesz”; d) informacje zwrotne i sygnały zakończenia – nie oczekuj od psa, że nie będzie szczekał, jeśli szczeka, bo np. ktoś chodzi przed drzwiami; możesz go uspokoić, wysyłając mu komunikat „to tylko Piotrek”; e) sygnały komunikujące potrzeby i intencje, np. „poczekaj na mnie” (na początku krótka odległość i nagradzamy, jeśli pies poczeka), „ja tam nie idę”. Aby proces nauki i komunikacji między wami przebiegał pomyślnie i owocnie, musisz stosować się do kilku zasad: 1. Pies to członek rodziny, przyjaciel, a nie żołnierz, więc nie oczekujcie od niego bycia cały czas w gotowości na wykonywanie twoich rozkazów i stosowania się do ciągłych zakazów. 2. Wydawaj psu komendy w przyjazny sposób, nie bój się czasem z nim powygłupiać czy też dać mu się wyszaleć – nie ma w tym nic złego. 3. Pokaż mu, co dla ciebie znaczy dana komenda, aby pies też mógł to zrozumieć. 4. Pozwól psu być psem. Pozwól mu eksplorować, pływać, bawić się. 5. Chwal swojego psa, gdy robi coś dobrze. Uwierz mi, że one bardzo się dla ciebie starają, choć nie zawsze cię rozumieją i często bywają niedocenione. 6. Pozwól szczeniakowi być szczeniakiem – nie wymagaj od nich bycia dorosłym, poważnym psem! 7. Nie kontroluj na każdym kroku. Pozwól psu podejmować samodzielne decyzje i pomagaj w podejmowaniu ich w dobry i mądry sposób. Nic nie uczy lepiej niż własne doświadczenia. Wejdź czasem w skórę psa i spójrz z jego perspektywy na świat. Zatrzymaj się na chwilę i zastanów się, dlaczego twój pies zachowuje się tak, a nie inaczej. Zrozumienie, z czego wynikają niektóre psie zachowania, pozwoli ci na lepsze, szczęśliwsze wspólne życie razem. Dlatego, decydując się na psa, warto zastanowić się, czy jesteś w stanie zaakceptować jego naturalne zachowania, bo potem rodzą się nieporozumienia oraz frustracja – twoja i psa.
www.epupil.eu
2(30)/2023 Pupil
25
WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES
Spacer z psem 26
Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES
Autor: Katarzyna Chmura
FB: @psiastronamocy; www: PsiaStronaMocy.pl
Psy potrafią przewrócić nasze życie do góry nogami. Zapraszając psa pod swój dach wierzymy, że przyniesie nam dużo radości, ale liczymy się również z obowiązkami. Każdy opiekun wyprowadza go na spacer. Wiosna, lato, jesień, zima. Niezależnie od pogody, naszego humoru czy zdrowia pies domaga się spaceru. Z tego powodu spacer z psem nadal jest postrzegany w kategoriach przykrego obowiązku. To „efekt uboczny” posiadania psa. Psy to zwierzęta inteligentne z wysoko rozwiniętym systemem emocjonalnym. Chociaż spacer dla opiekunów bywa jedynie obowiązkiem, dla psów jest często najważniejszym punktem dnia. To nie tylko moment kiedy mogą zaspokoić swoje potrzeby fizjologiczne, ale również doskonała okazja do użycia nosa, aktywności fizycznej czy kontaktów z innymi psami. Nasze podejście i wiedza wpływa znacząco na jakość spacerów z psem. Dzięki wypracowaniu kilku elementów możemy sprawić, że spacer będzie dla nas przyjemnością, a dla psa niesamowitą przygodą.
Spacer za potrzebą
Psy, podobnie jak inne zwierzęta, mają swoje potrzeby, które muszą i chcą zaspokajać. Do najważniejszych psich potrzeb należą potrzeby fizjologiczne oraz poczucie bezpieczeństwa. Są one dla opiekunów oczywiste i nie wymagają tłumaczenia. Do mniej oczywistych psich potrzeb (czasem wręcz nieuświadomionych przez opiekunów) można zaliczyć kontakt społeczny, eksplorację, swobodny ruch czy realizację łańcucha łowieckiego. Aktywność fizyczna podobnie jak u ludzi ma pozytywny wpływ na organizm redukuje stres, pomaga utrzymać prawidłową masę ciała, obniża napięcie, poprawia kondycję. Brak możliwości zaspokajania potrzeb psa ma swoje konsekwencje w postaci
złego samopoczucia, agresji, lękliwości, reaktywności, frustracji czy nawet chorób (np. otyłość, problemy z trawieniem, choroby serca).
Spacer jako „efekt uboczny” posiadania psa
Chociaż psy mają doskonale rozwinięty system adaptacyjny i na przestrzeni lat nauczyły się trwać u naszego boku, to środowisko, w którym żyjemy bywa dla nich bardzo trudne. Problemy z zachowaniem naszych pupili pojawiają się zarówno w domu jak i na spacerach co doprowadza wielu bezradnych opiekunów do frustracji i skutecznie zniechęca do aktywności ze swoim psem na dworze. Spacer powinien kojarzyć się z relaksem i przyjemnością. Zamiast tego staje się przykrym obowiązkiem. To żadna przyjemność spacerować i jednocześnie nerwowo rozglądać wokoło wypatrując zagrożenia. Wielu właścicieli psów z zaburzeniami zachowania skraca spacery do niezbędnego minimum, co doprowadza z kolei do zaniedbań psich potrzeb i pogłębiającej się frustracji.
Dobry spacer, czyli jaki?
Spacer jest dla opiekunów czymś oczywistym. Zakładają psu obrożę i smycz, wychodzą z domu obierając jakąś trasę (bardzo często taką samą), czekają aż pies zaspokoi swoje potrzeby fizjologiczne, czasem pozwa-
lają na zabawę z innymi psami, po czym kierują się do domu. Żadna filozofia prawda? A jednak kiedy analizuję ten temat ze swoimi klientami okazuje się, że zła konstrukcja spacerów lub ich ograniczona ilość, prowadzą często do pojawienia się lub pogłębienia wielu problemów behawioralnych ich psów. Czasem drobne zmiany mogą wpłynąć znacząco nie tylko na zachowanie naszego pupila, ale również na naszą więź z nim. Na dobry spacer z psem składa się wiele elementów. Podstawą jest dobra relacja pies – człowiek, ale na jakość spaceru wpływają również odpowiednio dobrane narzędzia spacerowe, nasz nastrój, czy nauka podstawowego posłuszeństwa. Spacer powinien mieć również określoną strukturę. Podczas spaceru pies powinien zrealizować swoje potrzeby fizjologiczne jak i psychiczne, poprzez węszenie, swobodny ruch i eksploracja otoczenia. Spacery mają wiele właściwości terapeutycznych. Prawidłowy spacer z psem wpływa pozytywnie na naszą więź z psiakiem. Na spacerach spotykamy się z różnymi sytuacjami, w których możemy doskonalić umiejętności socjalne psa oraz wzajemną komunikację. Spacer to również doskonała okazja do wspólnej zabawy i przeprowadzenia treningu np. z zakresu podstawowego posłuszeństwa. Często zapominamy, że spacer niesie www.epupil.eu
2(30)/2023 Pupil
27
WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES wiele korzyści również dla nas. Codzienny spacer zapewnia nam aktywność fizyczną, dotlenia mózg, a także obniża stres.
Narzędzia spacerowe
Spacer nie będzie przyjemny, jeśli psa będą uwierać szelki. Do codziennych wyjść najlepiej używać obroży lub szelek typu guard, które nie ograniczają ruchów i zapewniają komfort noszenia. Bardzo ważne aby dobrać odpowiedni rozmiar osprzętu dla naszego psa. Najlepiej przetestować zarówno obrożę jak i szelki i sprawdzić w czym pies czuje się bardziej swobodnie i co nam bardziej odpowiada w praktyce. Smycz zapewnia nam kontrolę nad psem, ale służy również do komunikacji. Jeśli pies nie potrafi jeszcze chodzić na luźnej smyczy, powinniśmy unikać rozwiązań takich jak flexy, która wymusza naturalne ciągnięcie. Smycz nie powinna być za ciężka, dlatego jej grubość należy dobrać do rozmiaru psa. Krótka smycz sprawdzi się podczas wizyt u weterynarza czy u psiego fryzjera, na codzienne spacery lepiej wybrać dłuższą (kilkumetrową) aby pies miał możliwość swobodnej eksploracji otoczenia bez konieczności wciągania nas na trawnik. Na rynku mamy wiele rodzajów smyczy, które mają różne przeznaczenie. Możemy zakupić smycz klasyczną do codziennych spacerów, linkę treningową lub smycz do biegania przy rowerze. Znajdziemy również szelki na różne okazje – od psich zaprzęgów po specjalne szelki easy-walk, które mogą być pomocne w oduczaniu psa ciągnięcia. Odpowiednio dobrany sprzęt spacerowy zapewnia psu bezpieczeństwo i komfort. Zbyt ciasne szelki, uwierająca obroża lub wiecznie napięta krótka smycz mogą powodować frustrację, a to zwiększa ryzyko niekontrolowanych wybuchów emocji w trakcie spaceru. Poza wyposażeniem psa, powinniśmy zadbać również o swój wygodny strój, a także saszetkę lub kamizelkę treningową, w której schowamy wodę, gwizdek, smaczki lub inne gażdżety, które zabieramy ze sobą na spacer.
Spacer zaczyna się w domu
Jeśli pies boi się momentu zakładania
28 Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
obroży lub smyczy to zanim uda nam się nałożyć osprzęt będzie cały w nerwach. Z takim nastawieniem nie ma co liczyć na relaks podczas spaceru. Jeśli pies nadmiernie ekscytuje się wyjściem, lub zabieramy go na przechadzkę po intensywnej zabawie, pobudzenie przeniesie się na spacer, a w konsekwencji może powodować gwałtowniejsze reakcje na różne sytuacje na zewnątrz. Dlatego od momentu ubierania psa i siebie, musimy zarówno my jak i nasz pies być spokojni i panować nad emocjami.
Wybiegaj psa
Bardzo popularny ostatnio mit krążący wśród właścicieli czworonogów. Oczywiście bieganie jest również aktywnością fizyczną, którą psy uwielbiają. Spacer jednak powinien „męczyć” psa nie tylko fizycznie ale również psychicznie poprzez stymulowanie różnych zmysłów psa - np. poprzez węszenie.
Zrobiłeś siku = koniec spaceru
Wielu właścicieli nadal sprowadza spacer do toalety. Po załatwieniu „sprawy” opiekun psa kieruje się w stronę domu, podczas gdy dla psa najprzyjemniejsza część spaceru nawet się nie zaczęła. U niektórych psów prowadzi to do wstrzymywania potrzeb fizjologicznych po to aby przedłużyć spacer i moment powrotu. To z kolei powoduje dyskomfort i może prowadzić do problemów zdrowotnych i behawioralnych.
Struktura spaceru
Na spacer nie wychodzimy od razu po jedzeniu. Pies nie powinien być też przesadnie głodny, bo zamiast skupić się na eksplorowaniu otoczenia będzie poszukiwał jedzenia, aby zaspokoić potrzebę, która wysunęła się na pierwsze miejsce. Początek spaceru to czas kiedy pies może spełnić swoje potrzeby fizjologiczne. Nikt nie chce trenować czy bawić się z pełnym pęcherzem, dlatego ciężko nam będzie uzyskać uwagę i skupienie psa od razu po wyjściu z domu. Środek spaceru to dobry czas na włączenie elementów treningowych, zabawy lub innej wspólnej aktywności. Końcówka spaceru powinna
być zawsze spokojniejsza i wyciszająca. Należy na to zwrócić uwagę zwłaszcza kiedy wcześniej intensywniej ćwiczymy z psem - bardzo ważne, aby mięśnie mogły odpocząć.
Luźna smycz
Pies ma w sobie naturalną potrzebę ciągnięcia. Wielu opiekunów nie lubi spacerować ze swoimi psami, ponieważ ich pupile od momentu przekroczenia progu ciągną jak psy zaprzęgowe. Pies ciągnie z wielu przyczyn. Może być to spowodowane niezaspokojeniem naturalnych potrzeb, małą atrakcyjnością spaceru, ciągłym odciąganiem go od interesujących zapachów /kiedy węszy, innym tempem chodzenia niż opiekun, strachem, zbyt krótką smyczą lub źle dobranymi narzędziami spacerowymi. Ciągnięcie na smyczy może być zachowaniem wyuczonym. Chodzenie na luźnej smyczy trzeba psa nauczyć, jest to jednak inna umiejętność niż chodzenie przy nodze.
Najczęstsze błędy spacerowe • Czas spaceru
Nie istnieje jedna uniwersalna zasada mówiąca o tym ile minut lub godzin powinien trwać spacer z psem. Spacer powinien być odpowiednio długi oraz dostosowany do potrzeb i możliwości konkretnego psa i jego opiekuna. Border collie będzie potrzebował dłuższego spaceru, pełnego większej ilości wyzwań i elementów treningowych, w porównaniu z np. z mopsem. Podobnie młody pies będzie potrzebował więcej aktywności fizycznej niż psi staruszek. Opiekunowie są coraz bardziej świadomi potrzeb psa związanych z aktywnością fizyczną. Można jednak przesadzić w drugą stronę. Spacer z psem może być za długi, podobnie jak treningi. Ma to swoje konsekwencje w postaci przemęczenia, spadku motywacji, wydolności czy stresu. Są też typy psów, które bardzo łatwo uzależnić od pracy i aktywności, co nie jest korzystne dla ich organizmów. Najważniejsza jest obserwacja swojego psa, zarówno podczas spaceru jak i poza nim, a także równoważenie spacerów i treningów odpowiednią ilością czasu na regenerację i odpoczynek.
REKLAMA
• Częstotliwość spacerów
Wszystkie psy powinny być regularnie wyprowadzane na spacer, posiadacze ogrodów nie są wyjątkiem. Częstotliwość będzie zależała od wieku i stanu zdrowia psa, jego nawyków żywieniowych, a nawet rasy. Małe psy mogą wymagać częstszych spacerów niż przedstawiciele dużych ras. Więcej za potrzebą będą również wychodzić młode psy (nauka czystości), psy bardzo aktywne, starsze (problemy z trzymaniem moczu) lub chore (np. problemy z pęcherzem). Na każdym etapie swojego życia pies może mieć nieco inne zapotrzebowania spacerowe. Zasadniczo przyjmuje się wyprowadzanie psów na 3-4 spacery dziennie. Jeśli w ciągu dnia zapewniamy psu kilka spacerów, to planujmy je tak aby jeden z nich był odpowiednio długi i zapewniał psu swobodę eksplorowania. Ustalając częstotliwość spacerów dla naszego psa musimy brać pod uwagę jego zdrowie. Niedopuszczalne jest zmuszanie psa do wstrzymywania moczu. Poza oczywistym dyskomfortem oraz narażeniem się na „wpadki” w domu ryzykujemy również zdrowiem psa. Zbyt rzadkie umożliwianie oddawania moczu może prowadzić np. do rozwoju kamicy moczowej. Dorosły pies wytrzymuje około 8-10 godzin bez spaceru. Warto zadbać o regularność i wychodzić z psem na spacer o stałych porach, pies z reguły nie ma problemu z dostosowaniem się do naszego trybu dnia. Rytuały zapobiegają też wpadkom. Równie ważne jest dostosowanie spacerów do pory dnia. Jeśli mamy zaplanowany jeden długi spacer w ciągu dnia to raczej nie powinniśmy wybierać godziny 13 kiedy w lecie żarzy się słońce.
• Błędy w pracy ze smyczą i komunikacji
Bardzo często obserwuję opiekunów psów, którzy nieprawidłowo korzystają z podstawowego narzędzia do komunikacji z psem - smyczy. Nieprawidłowe używanie smyczy skutkuje bardzo często ciągnięciem psa i próbami oswobodzenia się, co doprowadza opiekunów do nerwowych ruchów i szarpania. Im bardziej będziemy szarpać psa na smyczy, tym bardziej pies będzie uodparniał się na dyskomfort z tym związany. Musimy pamiętać, że presja smyczą jest wzmocnieniem negatywnym (kwadrat wzmocnień) i musi być bardzo uważnie wykorzystywana aby przynosiła zamierzone efekty. Działając w nerwach, kiedy go szarpiemy, możemy bardzo łatwo zmienić w oczach psa znaczenie smyczy, której sam widok będzie wywoływać stres. Praca ze smyczą jest jedną z podstawowych umiejętności, które powinien nabyć opiekun. Dobrze ułożony pies reaguje na delikatne ruchy smyczą bez wydawania dodatkowych poleceń ze strony przewodnika.
• Nuda
To oczywiste, że nie każdy spacer z psem będzie trwał kilkadziesiąt minut i będzie pełen atrakcji. Mając psa musimy zarobić na jego (no i swoje) utrzymanie, więc zwykle bywa tak, że poranny spacer jest dużo krótszy od pozostałych. Monotonne spacery wokół bloku, które sprowadzają się do tego, że pies może załatwić swoje
WOKÓŁ ZWIERZĄT – PIES potrzeby fizjologiczne, nie mogą być jedynymi jakie zapewniamy w ciągu dnia swojemu pupilowi. Psy uwielbiają poznawać świat, odkrywać nowe miejsca i zapachy. Jeszcze bardziej kochają robić to ze swoim opiekunem. Urozmaicajmy nasze spacery nie tylko poprzez zabieranie psa w nowe miejsca, ale także poprzez oferowanie różnych aktywności - np. zabaw lub treningów. To może być chowanie przedmiotów w wysokiej trawie lub ukrywanie smakołyków w korze drzewa. W trakcie spaceru możemy wpleść elementy treningowe np. z zakresu posłuszeństwa, które pies będzie wykonywać w większych rozproszeniach. Te same „nudne” komendy, które pies doskonale zna stają się wyzwaniem w nowym otoczeniu. Możemy do tego wykorzystać dostępną infrastrukturę np. ławkę, murek, pień drzwa. W ramach urozmaicenia możemy zabierać naszego psa na spacery równoległe organizowane przez lokalnych trenerów albo zabrać na przejażdżkę do lasu psiego kumpla, aby razem mogły penetrować otoczenie (oczywiście na długich linkach). Ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia.
• Brak kontroli
Często obserwuję powielany przez właścicieli psów schemat. Opiekunowie gromadzą się w parku lub na osiedlu obok większego trawnika, stają z boku i spuszczają swoje psy ze smyczy aby mogły się „wybiegać”. Mają wówczas poczucie spełnionej misji – spacer zaliczony, kontakt z innymi psami zaliczony, zabawa zaliczona. Niestety, kiedy przyjrzymy się bliżej gromadce biegających psów często możemy zauważyć, że niektóre są osaczane i gonione, co nie jest dla nich żadną przyjemnością. Bardzo często pupile w takich sytuacjach proszą swoich opiekunów o pomoc (np. chowają się za nogi opiekuna, podbiegają do niego i próbują nawiązać kontakt wzrokowy). Biegające bez kontroli psy bardzo często naruszają też przestrzeń osobistą innych psów właścicielskich wyprowadzanych na smyczy, a także ludzi. Spacer to odpowiedzialność. Polskie prawo jest bardzo ogólne w kwestii zabezpieczenia psa na smyczy (lub kagańcu) w przestrzeni publicznej.
30 Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
W ustawie o ochronie zwierząt możemy przeczytać, że psy w miejscu publicznym muszą przebywać pod kontrolą właściciela i być oznakowane w sposób umożliwiający identyfikację. Przepisy lokalne narzucają niekiedy na właścicieli obowiązek prowadzenia psa na smyczy, jednak zasadność tych przepisów była już kilkukrotnie kwestionowana w sądach. Bezwzględny nakaz prowadzenia psa na smyczy obowiązuje w lesie. Poza wskazanymi w Kodeksie Wykroczeń wyjątkami, opiekunom niestosującym się do tego obowiązku grozi kara grzywny lub nagany. Niezależnie od przepisów powinniśmy dbać nie tylko o bezpieczeństwo swoje i innych, ale również o ich komfort psychiczny. Czasem jeden podbiegający znienacka pies może zniweczyć wiele miesięcy pracy innego opiekuna. Kontrola podczas spacerów jest naszym obowiązkiem. Z drugiej strony opiekun wpatrzony w ekran telefonu nie jest zbyt atrakcyjnym kompanem do odkrywania świata. Właściciele marnują nie tylko doskonałą okazję do tego aby zacieśniać więź ze swoim psem, ale sprawiają, że psa przestaje obchodzić, kto idzie po drugiej stronie smyczy. Czego pies uczy się podczas takich wyjść? Psy to doskonali obserwatorzy. Nasz pupil szybko dojdzie do wniosku, że nikt go nie kontroluje, a więc może robić na co tylko ma ochotę. Będzie też obarczony „odpowiedzialnością” za podejmowanie wszelkich decyzji. Kiedy pies pozbawiony jest wsparcia swojego opiekuna traci do niego zaufanie.
• Brak ochrony i wsparcia
Zbyt dużo, zbyt nachalnych i niekontrolowanych kontaktów z innymi psami podczas spacerów może prowa-
dzić nawet do tzw. agresji smyczowej. Właściciel w oczach psa nie chroni go przed nieprzyjemnymi kontaktami, pies uważa więc za słuszne przejmować inicjatywę w takiej sytuacji i odganiać „intruzów” za pomocą strategii jaką zna – najczęściej w postaci ciągnięcia i wyskakiwania do innych psów oraz szczekania. To powoduje napięcie podczas mijania innych psów (zarówno u psa jak i jego opiekuna). Jeśli w takim momencie właściciel dodatkowo ściąga i napina smycz staje się to dodatkowym sygnałem do tego, że zbliża się intruz.
Przepis na dobry spacer
Wartościowy spacer to taki, podczas którego spacerujemy razem z psem, a nie obok niego. Spacer to interakcja, w której powinniśmy brać czynny udział. Odkrywajmy z psem nowe miejsca, podążajmy za psem, pozwólmy mu wybrać kierunek, zatrzymać się na dłużej przy interesującym zapachu lub tarzać się w trawie. Świadomie dopuszczajmy do kontaktów z innymi psami, a jeśli sytuacja tego wymaga okażmy psu wsparcie. Pamiętajcie, że spacer dla psa jest najważniejszą aktywnością w ciągu dnia, zarówno pod katem fizycznym jak i psychicznym. Jeśli chcemy, aby nasz pies był zrównoważony i prawidłowo się rozwijał musimy mu zapewnić wartościowe spacery. Regularne, wartościowe spacery przyczyniają się do rozwiązania wielu problemów z zachowaniem. Problemy behawioralne psów bardzo często mają swoje źródło w niezaspokojonych potrzebach. Spacer daje nam możliwość ich realizacji, jednocześnie wspomaga naukę komunikacji i zacieśnia więź z psem.
Pamiętajcie też, że psy z zaburzeniami zachowania mogą mieć inne zalecenia spacerowe, a po te najlepiej zgłosić się do specjalisty. Ważne jest również to, aby we wszystkim zachować umiar. Nie każdy spacer z psem musi obfitować w dodatkowe aktywności, wręcz przeciwnie. Zarówno my, jak i nasze psy potrzebują odpoczynku i regeneracji. Dlatego warto zabierać psa na spacery z dala od miasta i dużej ilości bodźców - na łono natury tam, gdzie może swobodnie węszyć, tarzać się w trawie czy kopać dziury. Na takim spacerze nie stawiamy psu żadnych wymagań (poza tymi związanymi z zapewnieniem psu bezpieczeństwa), po prostu z nim jesteśmy. To zapewni Wam obojgu reset i relaks. Takie spaceru mają również szereg właściwości terapeutycznych, zwłaszcza dla psów reaktywnych czy lękowych.
WOKÓŁ ZWIERZĄT – KOT
TEKST: AGATA BLADOWSKA, kocia behawiorystka, absolwentka uniwersytetu SWPS,autorka bloga: kotwarszawski.pl, fb.com/KotWarszawski
Kot i pies
– czy ta relacja może być pozytywna? Czy dwa gatunki zwierząt domowych, różnych od siebie pod wieloma względami, w tym mową ciała i sygnałami werbalnymi, są w stanie żyć w zgodzie pod jednym dachem? Odpowiedź brzmi – to zależy od wielu czynników, a także działań opiekunów podczas ich zapoznawania.
zestresuje – tu przykładowo: kocia matka zostaje poważnie zaatakowana
i zraniona przez jakiegoś psa – będzie to mocno rzutować na przyszłość. Może się wtedy okazać, ze zapoznanie
tego kota z jakimkolwiek psem będzie
bardzo trudne lub wręcz niemożliwe.
Niezależnie od upływającego czasu.
Takie są skutki traum wczesnego wieku.
Już samo miejsce urodzenia ma wpływ na postrzeganie obcych gatunków
go gatunku. Ponadto, jeśli kocia mama
raźnie widać więc, że przy budowaniu
Równie ważne są działania i reakcje
były hodowane lub zwyczajnie żyły
dzy kotem i psem, nie można skupiać
dwóch różnych gatunków. Powinien
Jeśli w hodowli, w której urodził się kot, również psy – będzie on od początku
lepiej zaznajomiony z tym gatunkiem i dzięki temu w przyszłości na pewno
będzie mu łatwiej, niż kotom, które nigdy w życiu nie miały styczności z psami. Tak samo jest w przypadku psich hodowli z obecnymi pod dachem kotami.
Jako że kocię powinno przebywać
w hodowli optymalnie pełne 16 tygodni, nim trafi do nowego domu, jest to
całkiem sporo czasu na przyzwyczajanie się do widoku oraz zachowań inne-
34
Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
nie okazuje stresu przy psie, maluchy też będą się go mniej obawiały. Wy-
pozytywnych skojarzeń i relacji pomięsię tylko na nich, ale też na całej reszcie zwierząt obecnych w danym środowisku, ponieważ zawsze obserwują
się nawzajem, a kocięta uczą się po-
strzegania świata przede wszystkim od swojej matki lub matki zastępczej.
Można to bardzo łatwo zaobserwować na przykład przy pielęgnacji – kocię
widzi, że jego mama wylizuje swoje łapki, to i ono próbuje naśladować jej ruchy. Jeśli
w
okresie
wczesnokocięcym
kociak dozna sytuacji, która mocno go
Zachowanie hodowcy nie pozostaje bez znaczenia
hodowcy podczas zapoznawania się czujnie, lecz spokojnie obserwować każdy ruch, sygnały werbalne i niewer-
balne, wyłapywać oznaki stresu, niepokoju i starać się łagodzić napięcia. Nie można też pozwalać na to, by zwierzęta
sobie
nawzajem
mocno
przeszkadzały. Jeśli ciekawski pies będzie chodził za kocięciem krok w krok, nawet do kuwety, może się to skończyć
rezygnacją z załatwiania się w niej, a jako że wystąpi to w bardzo wczesnym wieku, można później mieć spore
problemy z odkręceniem takiego pro-
WOKÓŁ ZWIERZĄT – KOT blemu. Kocięta bardzo szybko się uczą,
dowli, nie oznacza automatycznie, że
ale najważniejsze jest stopniowe dzia-
rzeczy :).
przyjaźni z nowo napotkanym psem!
etapów tylko wtedy, gdy oba gatunki
zarówno tych dobrych, jak i złych Nie pomogą też krzyki i kary – hodowca
powinien panować nad swoimi emocjami, nie wspominając już o podsta-
wach wiedzy na temat kotów, które są ogólnodostępne. Nerwy mogą bardzo
popsuć to, jak kocię postrzega psa i jak pies postrzega kocię. Mogą zacząć
myśleć, że pojawienie się na terytorium tego drugiego równa się jakiemuś
Założenie czegoś takiego jest bardzo niebezpieczne i może doprowadzić do
tragedii zarówno dla kota, jak i jego opiekuna w przypadku kontaktu z obcym psem.
Budowanie relacji kota z psem – z perspektywy kociej
zagrożeniu. Zaczną się unikać, a nawet
Jako że moją specjalizacją jest gatu-
może popsuć się relacja opiekuna/ho-
nia będzie głównie od strony kotów
traktować wrogo. Podobnie zresztą dowcy z kotem, jeśli czworonóg jest w jakikolwiek sposób karany. Nie wolno
tego robić, a jeśli ktoś ma wątpliwości, przypomnę: pryskanie kota wodą to też kara.
Pomogą za to przysmaki, których nie powinno zabraknąć ani dla kota, ani dla psa. Tyczy się to zarówno hodowcy, który stara się o pozytywne nastawie-
nie do siebie tych gatunków, ale też w późniejszym czasie nowych opiekunów. Każda relacja jest bowiem inna. REKLAMA
bezproblemowo przejdzie od razu do
To, że kot dogadywał się z psami w ho-
nek koci, w tym artykule punkt widze-
i ich emocji :). Zaznaczę od razu, że podczas procesu zapoznawania kota
z psem opiekunowie powinni kontak-
tować się zarówno z behawiorystą kocim, jak i psim. Gatunki te różnią się
na tyle, że potrzebują innego spojrze-
nia na sprawę. Wiedza obu specjalistów będzie się za to dobrze uzupełniać.
Gdy kocię trafi z hodowli do nowego
domu, powinno się postępować według pewnych zasad, których jest sporo i zdarza się, że różnią się metodyką,
łanie i przechodzenie do kolejnych będą na to gotowe. Czyli pośpiech jest
niewskazany, nie warto też przeskakiwać konkretnych etapów zapoznawa-
nia zwierząt bez porządnych argu-
mentów, a do tego należy bardzo wni-
kliwie obserwować emocje zwierząt. Jeśli któreś z nich nadal będzie wykazywało objawy stresu, nie powinno się czynić kolejnych kroków. Czasem może
się nawet okazać, że trzeba cofnąć się do samego początku. Wszystko to ma
na celu łagodne, dostosowane do
konkretnych przypadków zapoznanie, z uniknięciem negatywnych interakcji.
O procesie zapoznawania kota z psem można napisać całą książkę, są też na ten temat szkolenia i przede wszystkim
konsultacje (bo do tej sprawy warto podchodzić indywidualnie, nie trzymać
się ogólnej instrukcji), więc pokrótce tylko wspomnę, że na samym począt-
ku, zanim w ogóle za cokolwiek się zabierzemy, kot (czy pies) przywieziony z hodowli/schroniska powinien bezdyskusyjnie odbyć izolację medyczną.
NOWOŚĆ! KTÓRĄ POKOCHA TWÓJ KOT!
REKLAMA
1/2 POZIOM
Nie zawiera GMO, sztucznych barwników i konserwantów.
98,6%
Odpowiednio wysoka zawartość tauryny.
Mięsa i podrobów w bulionie. Bez zbóż, roślin strączkowych i cukrów.
Polub nas na
Oleju z łososia wspomaga zdrową skórę i lśniącą sierść.
www.petner.com.pl
Z dodatkiem kocimiętki, która podnosi walory smakowe i zapachowe pożywienia.
skulić, albo wygiąć się w łuk, by wyda-
wało się większe (to częsta strategia kotów w obliczu zagrożenia). Do tego, jak
najbardziej
werbalne,
występują
przykładowo
sygnały
warczenie,
którym niektórzy często są zaskoczeni,
ponieważ wydawało im się, że tylko psy
potrafią
wydawać
dźwięki z gardła.
tak
niskie
O czym jeszcze dobrze jest wiedzieć?
• Nie każdy kot z psem będą w stanie
się zaakceptować – i opiekun ten fakt
też powinien przyswoić, by nie oczekiTrwa ona minimum 7 dni, a optymal-
miętać o własnym bezpieczeństwie,
późno dają o sobie znać. Dlaczego jest
pomiędzy kota atakującego psa (i na
nie 14, ponieważ niektóre choroby to
tak
istotne?
Ponieważ
zdrowie
fizyczne jest najważniejsze, a do tego proces zapoznawania nie uda się, jeśli któreś
ze
zwierząt
będzie
chore.
Zwyczajnie nie będzie miało ochoty
i siły na takie działania, te z kolei mogą spotęgować stres (i tak już odczuwany z powodu choroby!), co znacznie utrudni wyzdrowienie. Stan psychiczny oraz
zachowania chorego zwierzęcia zmieniają się, więc również pod tym wzglę-
dem nie można wtedy zapoznawać go z innym gatunkiem, gdyż może dojść do nieporozumień.
Wsparcie opiekuna – kluczowe
Nigdy nie powinno się zostawiać zwierząt samych sobie, na zasadzie „Jakoś
się dogadają”. Nie zrobią tego, a jedynie będą odczuwały dyskomfort i ma-
sę stresu, który może przeobrazić się w końcu w stres chroniczny, dewastu-
jący dla organizmu. Oprócz wspomnianej opiekun
już
wcześniej
powinien
obserwacji,
interweniować
w przypadku wystąpienia agresji, czy to ze strony psa, czy kota. Jednak nie
zawsze agresja przejawia się otwartą walką, już same tzw. „zaczepki”, bycie cieniem drugiego osobnika, gonienie
czy zapędzanie w róg pokoju należy do grupy negatywnych interakcji i należy im przeciwdziałać.
Jak? Na pewno nie własnymi, agresywnymi zachowaniami. Znów – kary
i krzyki wszystko pogorszą. Opiekun powinien spokojnie, lecz stanowczo rozdzielać zwierzęta trwające w konflikcie. Koniecznie trzeba przy tym pa-
36 Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
więc wchodzenie bez żadnej osłony
odwrót) nie jest dobrym pomysłem. Można pomóc sobie jaśkiem wziętym z kanapy, kocem – i wsunąć go pomiędzy
zwierzęta.
Często
zresztą,
podczas pierwszych sesji przebywa-
nia kota z psem w tym samym pomieszczeniu, psu zaleca się dla bezpieczeństwa założyć szelki, które pozwolą sytuacji.
na
lepsze
Pomocna
kontrolowanie
bywa
również
smycz, dzięki czemu nie będzie obaw,
że pies rzuci się daleko w stronę kota, a opiekun nie zdąży go powstrzymać.
Kotu natomiast zawsze warto udostępnić miejsca na wysokości, na
przykład parapety, półki, odrobina komody oczyszczonej z przedmiotów
łatwych do stłuczenia, drapaki różne-
go rodzaju – by mógł na nie szybko wskoczyć przy jakiejkolwiek niepoko-
jącej go sytuacji, nie tylko przy zapo-
znawaniu z psem. Zachęcam do tego, by zadbać o przyjazność domu wobec naszego kociego towarzysza. W końcu
on też tam mieszka :). Więcej na ten temat pisałam w wiosennym numerze Magazynu Pupil.
Opiekun powinien zapewnić kotu poczucie bezpieczeństwa i pokazać mu,
że w razie czego jest obok. Być jego przewodnikiem w tej trudnej sytuacji, jaką
jest
pojawienie
się
nowego
zwierzęcia w domu. Nie ignorować sygnałów, jakie kot stara się mu prze-
kazać. Kot bowiem już samą mową ciała da znać, że czuje się niekomfor-
towo. Jego źrenice mogą się powięk-
szyć w obliczu stresu czy strachu, uszy
ułożyć po bokach lub na tył głowy, futro może się najeżyć, ciało albo
wać wobec swoich zwierząt rzeczy
niemożliwych, w dodatku dla nich niekomfortowych.
• Na nowe zwierzę trzeba się przygoto-
wać – psychicznie, finansowo, organi-
zacyjnie. Zawsze, nieważne czy jest drugim, czy dziesiątym w danym domu :). Zdecydowanie lepiej nie przy-
tulać do siebie zbyt mocno myśli, że „jeśli z powodzeniem opiekowało się i zapoznawało ze sobą już tyle zwierząt, to z tym kolejnym pójdzie jak z płatka, nawet bez żadnych starań”.
• Każde kolejne zwierzę w domu może
być tym jednym zwierzęciem za dużo
i poważnie zaburzyć relację, którą już obecne zwierzęta latami sobie układały. Niestety często burzą się wtedy
kocie przyjaźnie, ponieważ koty są bardzo wrażliwymi stworzeniami. Do-
chodzi do starć nawet z osobnikami, z którymi znały się od lat. Nawet jeśli tak naprawdę tego nie chciały (tzw. agresja przeniesiona). Warto znać
granice, zastanowić się kilka razy przed podjęciem tak ważnej decyzji, a także zwrócić uwagę na metraż
domu. Kocia grupka się powiększy, ale z nim… może być już ciężko ;).
• Na proces zapoznawania ze sobą
kota i psa należy przeznaczyć czas.
Zazwyczaj minimum miesiąc, więc człowiek też musi wiedzieć, że na pewno będzie mógł być wtedy ze
zwierzętami i ich pilnować, a nie na przykład wyjeżdżać na wakacje. Lato kusi każdego, więc warto porządnie rozplanować sobie dzień odbioru no-
wego zwierzęcia z hodowli/schroniska,
po czym rozpisać z osobna każdy etap
i trzymać się harmonogramu całą rodziną.
Dlaczego
całą?
Ponieważ
wsparcie bliskich jest ważne przy tym procesie, dobry nastrój opiekunów
WOKÓŁ ZWIERZĄT – KOT znacząco wpłynie na jego przebieg, a w przypadku dużych psów zdecydo-
wanie przydadzą się dwie pary rąk do kontrolowania zwierząt.
sesji
widzenia
się
Jak to jest z rasami?
Na temat zwierząt ze schronisk nie rozpisuję się zbyt mocno, ponieważ każde z nich jest inne i każde nosi ze
sobą osobisty bagaż doświadczeń, często ciężkich i przykrych. Nierzadko
proces zapoznawania zależy właśnie od nich, dlatego tak bardzo zaleca się
konsultację z behawiorystami, nim się
do niego przejdzie samodzielnie – ogólnodostępne instrukcje są pewną
podpowiedzią, ale w behawioryzmie nigdy nie ma jednej słusznej metody, trzeba działać wedle danego pacjenta (kociego czy psiego).
Z kolei koty i psy z hodowli będą już pewnej rasy. Czy warto o nich czytać
i dowiedzieć się, jakie mogą mieć cechy, nim zadecyduje się o zakupie? Oczywiście, że tak. Jednak również w tym przypadku rasa to jedno, chaREKLAMA
rakter kształtujący się latami to drugie.
Wszelkie opisy kotów, np. Ragdolli, słu-
innych problemów z głowy, w tym be-
nie jako pewnik. Pewne cechy mogą
Ważniejsze od rasy są energia, wiek
cza, że absolutnie każdy Ragdoll bę-
jest już starszy kot, lepiej nie dobierać
innych zwierząt. Szczególnie pragnę
psiemu seniorowi malutki kociak może
czytając, że dana rasa dogaduje się
wiście wyjątki, ale lepiej znać ryzyko.
i kupować przedstawiciela tej rasy bez
jednak warto wybrać zwierzę, które
hodowcę o opinię – czy jego zdaniem
tego już będącego pod opieką osoby
życia z psem? Czy jest dosyć otwarte
kot
z danym miotem? Czy upatrzone kocię
spokojnego lub w tym przypadku
innych kotów?
może go wręcz zamęczyć, nie dawać
kocięcia z rodzeństwem i innymi mio-
Krótko mówiąc, choć prawidłowa, sto-
umiejętności społecznych. Te kształtu-
może okazać się bardzo skuteczna
przez kocię, ale pierwsze kontakty
trudnych, i da się zaprzyjaźnić ze sobą
znaczenie. Dobrze zsocjalizowany kot
stronić od kompletnych przeciwieństw
żą raczej jako wstępna podpowiedź,
hawioralnych.
się często powtarzać, co też nie ozna-
i ogólny temperament – jeśli w domu
dzie spokojny i przyjacielski względem
do niego szczeniaka, tak samo jak
uwrażliwić na to drugie stwierdzenie –
dosłownie wejść na głowę :). Są oczy-
z innymi, opiekun nie powinien pędzić
Energia też u każdego bywa różna,
chwili
dopytać
wydaje się, że choć trochę pasuje do
dane kocię ma predyspozycje do
zainteresowanej. Nie jest prawdą, że
na nowości? Czy były jakieś problemy
aktywności
dobrze radzi sobie w towarzystwie
ustatkowanego psa. Tak naprawdę
Choć kot to nie pies, dobry kontakt
chwili na odpoczynek.
tami jest cenną wskazówką dotyczącą
pniowa praca nad relacją kota i psa
ją się nawet po opuszczeniu hodowli
w wielu przypadkach, nawet tych
i pierwsze relacje zawsze będą miały
te dwa gatunki, to na pewno lepiej
to połowa drogi do sukcesu i ogrom
- one się tu nie przyciągną :).
obserwacji.
Warto
REKLAMA
1/2 POZIOM
żywiołowy,
pragnący
„trochę
wiecznej
rozrusza”
tego
Artykuł sponsorowany
NOWA LINIA Soczystych Filecików
Temat żywienia niejednemu posiadaczowi kota spędza sen z powiek. Dlaczego? O tym sami „kociarze” wiedzą najlepiej. Koty są wybredne. Dlatego ich opiekunowie dwoją się i troją, żeby znaleźć dla nich pokarm, który będzie kompletny, zbilansowany, zdrowy oraz przede wszystkim dla nich smaczny. Zatem karma tylko… jaka? Podstawowe pytania, z którymi musimy się zmierzyć przy wyborze karmy: Czym karmić kota, żeby go dobrze karmić? Karma mokra, sucha a może samodzielnie przygotowywane posiłki? Zanim zdecydujemy jaki sposób żywienia wybrać, pamiętajmy o kilku kwestiach: • Koty są mięsożercami. Ich przodkowie i pozostali członko-
wie „kociej rodziny” to drapieżnicy żywiący się pokarmem, który wcześniej upolują.
• Mleko krowie nie jest właściwym pokarmem dla kotów –
wbrew obiegowej opinii. Jego podawanie może powodo-
wać problemy zdrowotne: zaburzenia trawienia, bóle brzucha, biegunki, uszkodzenie wątroby (z powodu zawartego w mleku tłuszczu) oraz nadwagę.
• Resztki ze stołu są niewskazane ze względu na obecne
w nich przyprawy oraz sól.
• Można podawać kotom pokarmy przygotowane samo-
dzielnie. Jednak wymaga to wiedzy o tym, jak funkcjonuje koci organizm oraz czasu.
Karma mokra zawiera minimum 60% wody i ta wysoka zawartość jest równocześnie jedną z jej zalet. Razem z po-
karmem zwierzę dostarcza swojemu organizmowi wodę, a jak wiemy, wiele kotów pije niechętnie. Ma to zwłaszcza
znaczenie w przypadku czworonogów, które mają proble-
my z układem moczowym. Ale jest to ważne również u kotów, które z innych powodów potrzebują nawodnienia.
Zwiększona zawartość wody wiąże się z ilością przyjmowanego pokarmu (karmy mokrej należy podać więcej, aby
dostarczyć odpowiedniej ilości kalorii i składników odżywczych).
Konsystencja karmy mokrej ułatwia jej podejmowanie
zwłaszcza przez koty starsze lub z chorobami zębów. Jej przyjemny, apetyczny zapach sprawia, że kot chętnie ją zajada. Kolejną ważną kwestią jest to, że karma mokra swoją
konsystencją
najbardziej
przypomina
pokarm,
którym koty żywią się w naturze. Dodatkowo jej skład jest
opracowany na podstawie aktualnych zaleceń specjalistów zajmujących się żywieniem zwierząt.
I wreszcie forma podania. Puszki oraz saszetki są dostępne właściwie w każdym sklepie. Nieotwarte opakowania mogą być przechowywane poza lodówką. Dodatkową zaletą karmy mokrej w saszetkach jest mała porcja, którą można podawać „na raz”.
Warto sięgać po nowości pojawiające się na sklepowych półkach. Ponieważ mogą nas mile zaskoczyć bogatym składem, a naszych pupili wyszukanym smakiem.
Dobrej jakości karma mokra to znaczy jaka?
Podobnie jak w przypadku żywności dla ludzi, należy zwra-
Mięso wykorzystane w produkcji Filecików:
cać uwagę na skład produktów. Na pierwszym miejscu
Indyk – mięso indycze ma
W karmach pojawiają również się składniki pochodzenia
Jest również źródłem po-
powinno w nim znaleźć się mięso jako źródło białka.
wysoką zawartość białka.
roślinnego. Jednak ich rola powinna sprowadzać się do
tasu, który pomaga w pra-
dodatku, a nie podstawy diety.
widłowym funkcjonowaniu
W tym aspekcie ciekawą propozycją są Bezzbożowe
układu nerwowego. Poza
fileciki dla kotów Super Benek.
Czym wyróżniają się fileciki Super Benek:
• Są pełnoporcjową karmą dla dorosłych kotów. • Wyróżniają się bezzbożową formułą. • Mają formę filecików gotowanych na parze. • Stanowią karmę bogatą w mięso. W składzie mają aż 88%
zawartości mięsa i składników pochodzenia zwierzęcego. Z czego aż 40,6% stanowi mięso.
• Nie zawierają konserwantów, sztucznych barwników oraz
składników modyfikowanych genetycznie.
• Są odpowiednią karmą dla kotów po zabiegach steryliza-
cji. Ponieważ mają niższą zawartości tłuszczu.
tym ma niską zawartość
sodu, którego ograniczone
spożycie pomaga w utrzymaniu prawidłowego ciśnienia
krwi. Mięso indycze jest źródłem witaminy D, która pomaga w prawidłowym wchłanianiu wapnia i fosforu, a także
w utrzymaniu zdrowych kości i zębów. Dodatkowo wita-
mina D wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego oraz mięśni.
Kaczka – jej mięso ucho-
dzi za najszlachetniejszy rodzaj drobiu. Choć za-
wiera więcej tłuszczu od kurczaka,
jest
lżejsze
mięso.
Zawiera
dużo
• Zawierają taurynę, która wpływa na prawidłowe widzenie,
i mnie tłuste niż czerwone
wątrobę i usprawnia pracę serca. Oprócz tego zmniejsza
i fosfor oraz szereg witamin – w tym A i E oraz witaminy
lepszy metabolizm tłuszczów, obniża ciśnienie, chroni ryzyko rozwoju cukrzycy i wspomaga wzrok.
• W ich składzie obecne są witaminy, w tym witamina D –
która wzmacnia odporność oraz mineralizuje zęby i kości.
• Dzięki dodatkowi probiotyku – inuliny, uważanej za błon-
nik roślinny, usprawniony jest proces trawienia. Dodatkowo
stymulowany wzrost korzystnej mikroflory jelit oraz zwiększa się odporność organizmu. Równocześnie inulina obniża poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi.
• Dodatki roślinne:
• owoce rokitnika są niezwykle bogatym źródłem
witaminy C. Dzięki czemu wykazuje on właściwości przeciwzapalne,
przeciwgorączkowe,
i uszczelniające naczynia krwionośne,
bakteriobójcze
• żurawina, najbardziej znana z pozytywnego działania
białka, żelazo, magnez z grupy B.
Kurczak – jego mięso jest bogate w witaminy
z
grupy
B
i niacynę. Pierwsza z
witamin
wpływa
korzystnie na pracę układu
Niacyna
nerwowego. pomaga
obniżać poziom złego
cholesterolu i wspiera pracę układu pokarmowego. Dodat-
kowo cynk oraz witamina A, D i E obecne w mięsie oddziału-
ją pozytywnie na funkcjonowanie układu odpornościowego.
na układ moczowy. Zawiera minerały np. mangan,
miedź oraz witaminy C, E i K, które zwiększają odporność
organizmu. Dodatkowo chronią przed infekcjami oraz poprawiają ogólną kondycję organizmu,
• pomidory, stanowią bogate źródło mikro – i makro-
składników,
• zioła: rozmaryn, tymianek i pietruszka, ułatwiają
trawienie, działają przeciwzapalnie, zwiększają odporność.
Dodatkowo podnoszą walory smakowe karmy.
Fileciki dostępne są w 4 smakowitych wariantach:
Wołowina – jest mięsem, które zawiera więcej
przyswajalnego żelaza w porównaniu do innych mięs. Jest źródłem witamin: A, E i D oraz B1, B6, B12.
• Super Benek Bezzbożowe fileciki gotowane na parze bogate w indyka z rokitnikiem w sosie • Super Benek Bezzbożowe fileciki gotowane na parze bogate w kaczkę z żurawiną w sosie • Super Benek Bezzbożowe fileciki gotowane na parze bogate w kurczaka z pomidorami i ziołami w sosie • Super Benek Bezzbożowe fileciki gotowane na parze bogate w wołowinę z pomidorami i ziołami w sosie
NIEZWYKŁE PASJE
Szczury
w centrum uwagi Bliskie spotkania z niezwykłymi gryzoniami. Z założycielką domowej hodowli szczurów rodowodowych Husarskie Skrzydła - Justyną Koczorowską rozmawiała Katarzyna Marciniak. FB: @husarskieskrzydla, www: szczurnik.pl Do jakiego stowarzyszenia hodowców szczurów Pani należy? Aktualnie jestem członkiem stowarzyszenia Rodent Club w Polsce. Skąd się wzięła u Pani pasja do szczurów? Wykiełkowała z miłości do kynologii. Nie mogłam mieć własnego psa, więc postawiłam na szczury, które również są bardzo inteligentne i przywiązują się do opiekuna. Szczury wypracowały sobie wyjątkowe miejsce w moim sercu. Aktualnie mam oprócz szczurów trzy psy. Gdzie prowadzi Pani swoją hodowlę? Moje szczury mieszkają ze mną w moim domu, mają swój pokój.
40
Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
Jak długo zajmuje się Pani hodowlą szczurów? Hodowla powstała pod koniec 2014 roku, choć pierwszy udany miot narodził się dopiero rok później. Początkowo prowadziłam ją z przyjaciółką, zresztą nadal mogę na nią liczyć w wielu sprawach. Samymi szczurami zajmuję się już od piętnastu lat. Jak ludzie reagują na Pani niezwykłą pasję? Różnie, zależy, na kogo się trafi. Nie kryję się z tym, że jestem hodowcą szczurów, bo są one moją ogromną pasją. Zdarza mi się jednak spotkać się z lekceważącym podejściem nawet w środowiskach zwierzolubnych. Z kolei osoby niezwiązane ze zwierzętami zawsze pytają, czy to mój biznes i są szczerze zaskoczone, gdy mówię, że robię to hobbystycznie. Na szczęście nie brakuje życzliwych i otwartych ludzi.
NIEZWYKŁE PASJE Czy na przestrzeni lat zmienił się stosunek ludzi do tych zwierząt? Pierwszym skojarzeniem dla większości nadal jest dziki szczur – szkodnik. Zasługą Internetu jest to, że coraz więcej ludzi wie, że istnieją szczury domowe. Nie powiedziałabym jednak, że są traktowane poważnie jako zwierzęta domowe. To dość przykre. Są małe i żyją krótko, ale potrafią nawiązać wspaniałą relację z opiekunem, jeśli tylko ich potrzeby zostaną zaspokojone. Jak długo żyją? Średnio około 2 lat. Zwykle szczur w dniu swoich trzecich urodzin dostaje ode mnie specjalny tort. Szczurki odmiany dwarf są nieco żywotniejsze, mogą osiągać wiek ponad 4 lat. Jednak to, ile będzie żył szczur, zależy w dużej mierze nie tylko od genów, ale przede wszystkim od opieki, również weterynaryjnej. Ile szczurów liczy Pani hodowla? W tej chwili jest ich 20. Zwykle mam ich około 25. To nie jest duża liczba jak na hodowlę. Czy wolą żyć samotnie, czy stadnie? Żaden szczur nie chce żyć samotnie. Bez stada nigdy nie będzie szczęśliwy i nie będzie się prawidłowo rozwijał. Osoba początkująca lub mająca niewielkie doświadczenie nie jest w stanie dojrzeć tego, jak ogromne psychiczne szkody wyrządzane są szczurowi trzymanemu w pojedynkę. Stąd łatwo można znaleźć opinie w sieci w stylu „A ja miałem jednego i nic mu nie było”. To, że szczur je i się porusza, jeszcze nie znaczy, że wszystko jest, jak należy. Owszem, ożywia się na widok opiekuna, ale w dużej mierze dlatego, że ten opiekun jest jedyną atrakcją w jego życiu. Jak kot dla samotnej staruszki, której nie odwiedza rodzina ani znajomi. Dla szczura nie ma nic gorszego niż samotność, tak samo, jak dla człowieka. Czy wchodzą w interakcje z innymi zwierzętami? Są szczury, które pokojowo współistnieją z psami. Jednak ja takich kontaktów bezpośrednich nie polecam. Trzeba być świadomym ryzyka. Bo ryzyko jest zawsze. Szczur albo będzie potencjalną ofiarą np. w przypadku kota, albo agresorem. Chętnie zapoluje na chomika lub mysz, jego relacje ze świnką morską czy królikiem również nie będą pokojowe. A jeśli nawet będą — raczej do czasu, w którym instynkt weźmie górę. Czy chorują? Jak najbardziej. Typowe są choroby dróg oddechowych. Od przeziębienia po groźne zapalenie płuc, a także problemy kardiologiczne. Bardzo częste są nowotwory. Ogólnie dużym problemem jest bardzo niewielka ilość lekarzy weterynarii specjalizujących się lub mających doświadczenie w skutecznym leczeniu gryzoni. Przed adopcją lub kupnem szczurów powinno się sprawdzić, czy w danej miejscowości taka osoba przyjmuje. Jeśli nie, to należy rozważyć możliwość dojazdów do innego miasta. Sama regularnie dojeżdżam ponad 100 km do lecznicy. Szczury bardzo rzadko odchodzą, na nic nie chorując. Wiele objawów chorób jest odczytywana przez opiekunów jako symptomy starości.
Co najbardziej w nich Pani lubi? Wszystko lubię, poza sprzątaniem klatek. Moim konikiem są ich zachowania. Ujmują mnie relacje, jakie budują ze mną i wobec siebie nawzajem. Samiczki sygnalizują mi, kiedy coś niedobrego dzieje się z ich koleżanką ze stada. Są ze sobą niesłychanie zżyte. Ponadto obserwuję, że szczury z jednej hodowli lub kraju (niektóre moje szczury pochodzą z importu) rozpoznają się i trzymają często razem. Niektóre uwielbiają być głaskane, rozdają wtedy buziaki i iskają. Bywają o siebie zazdrosne podczas głaskania. Niektóre obrażały się za pozostawienie ich pod opieką innej osoby podczas mojego wyjazdu, nawet jeśli to był domownik. Jednocześnie nie są w żaden sposób służalcze. Robią, co chcą i na ich szacunek trzeba często zasłużyć.
„Nawet w najgorszym dniu wzięcie szczura na ręce sprawia, że przynajmniej na chwilę zmienia się mój świat”. Czym różni się szczur domowy od dzikiego? Istnieją dwa gatunki szczurów dzikich: szczur śniady i wędrowny. Domowe szczury są potomkami tego drugiego. Selekcja hodowlana doprowadziła do tego, że istnieje wiele odmian domowych szczurów. Różnią się rodzajem ucha, sierści, barwą, znaczeniami. Domowy żyje dłużej od dzikiego szczura. Chętniej nawiązuje kontakt z człowiekiem, nie boi się go instynktownie. Nie jest tak reaktywny. Nadal jednak jest szczurem i jego potrzeby wynikają z jego natury. Musi żyć w stadzie. Dodatkowo może się rozmnażać niesły
Najważniejsze elementy w opiece nad szczurami:
• Stado – bez stada szczęśliwy szczur nie istnieje. • Duża klatka – szczury wymagają przestrzeni, nie mogą mieszkać w klitce. • Wybieg – zaspokaja potrzebę ruchu oraz eksploracji. • Relacja z opiekunem – musi być dobra, by szczury nam ufały i nie stresowały się kontaktem z ludźmi. • Lekarz weterynarii specjalizujący się w leczeniu gryzoni – niezbędny w razie choroby, a choroby upodobały sobie szczury wyjątkowo. Są bardzo delikatnymi zwierzakami.
www.epupil.eu
2(30)/2023 Pupil
41
NIEZWYKŁE PASJE Dojazdy do lecznicy, wizyty… Czasem też podawanie leków całemu stadu dwa razy dziennie i ewentualne inhalacje, gdy wszystkie szczury złapały jakąś bakterię. Ciężko chory szczur jest bardzo wymagający, jeśli ma wrócić do zdrowia. Wymaga często naprawdę dużej troski i poświęcenia czasu.
chanie szybko, unika otwartych, nieznanych przestrzeni, a zapach drapieżników bardzo go stresuje.
Jaką osobowość mają szczury? Są ciekawskie, wszędobylskie, empatyczne i bardzo kontaktowe. Nie ma dwóch szczurów, które miałyby identyczny charakter. Nawet te z jednego miotu się różnią. Jedne są naturalnymi liderami, inne mają cechy idealnej niani i „matkują” młodym szczurkom w stadzie. Są szczury zdystansowane wobec człowieka, naturalnie, nie mając z nim żadnych negatywnych skojarzeń. Inne są dosłownie zafiksowane na człowieku. Są szczury wesołe i poważne, flegmatyczne i choleryczne, introwertyczne i ekstrawertyczne, bardzo wrażliwe na zmiany i przeciwnie, takie „betony”. Ich piękno polega na tym, że są różnorodne jak ludzie.
Co powinno się wiedzieć przed zakupem szczura? Są silnie stadne. W warunkach domowych muszą żyć w jednopłciowych grupach, które uniemożliwią im rozmnażanie. To najprostszy sposób. Inny to kastracja wszystkich szczurów jednej płci. Wtedy można mieć stado mieszane. Oczywiście klatka musi być odpowiednio duża i urządzona. Jednak szczury nie powinny spędzać w niej całej doby. Powinny mieć wybiegi w zabezpieczonym pokoju (m.in. powinny być pochowane lub usunięte kable). Większość lekarzy weterynarii niestety nie ma pojęcia o leczeniu tych zwierząt. A szczury żyją krótko. Jeśli nie znajdziemy dobrej klatki w sklepie zoologicznym, możemy ją zamówić przez Internet. Co, jeśli w naszej miejscowości nie ma weterynarza specjalizującego się w leczeniu szczurów? Nikt nie będzie leczył szczura zdalnie. Czy zajmowanie się szczurem jest czasochłonne? I tak, i nie. Zdrowym szczurom nie trzeba poświęcać wiele czasu. Wymagają kontaktu z człowiekiem i co najmniej godzinnych wybiegów. Opiekun powinien być obecny w ich trakcie. Wybiegi są wspaniałą okazją do niewymuszonego kontaktu z człowiekiem, na szczurzych zasadach. Chcą, to podchodzą i robią to na ogół chętnie. Sytuacja komplikuje się jednak, kiedy szczur zaczyna poważnie chorować.
Czym powinno się karmić szczura? Najwygodniejszą opcją jest kupno specjalnej karmy. Może mieć formę mieszanki lub granulatu. Wybierając karmę, warto zwrócić uwagę na jej skład, a także wygląd. Lepiej na niej nie oszczędzać, tym bardziej że szczury jedzą niewiele. Dobrze wybierać karmy dedykowane szczurom, a nie ogólnie karmę dla gryzoni. Gryzoniem jest również koszatniczka czy szynszyla, która ma zupełnie inne potrzeby żywieniowe niż szczur. Jakie są najważniejsze elementy szczurzej diety? Podstawą są nasiona i ziarna, ważne są także warzywa i owoce. Szczury chętnie jedzą suszone zioła, a także mięso. To nie są zwierzaki, które są weganami! Są wszystkożerne i białko zwierzęce jest ważne w ich diecie, zwłaszcza w przypadku młodych osobników. Nie wolno jednak przesadzić z ilością, mały kawałek chudego mięsa raz na tydzień lub dwa wystarczy. Z owoców niezalecane są cytrusy. Można uzupełniać dietę pestkami dyni, słonecznika czy orzechami, ale trzeba pamiętać, że to kaloryczne przysmaki. Z pewnością szczury nie powinny dostawać przetworzonego ludzkiego jedzenia, zawierającego sól, cukier, alkohol czy kofeinę.
42 Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
NIEZWYKŁE PASJE Jakich zabawek, czy innych gadżetów potrzebuje szczur? Szczur jest inteligentnym zwierzęciem, bez zabawek również znajdzie sobie zajęcie. Lubi buszować w kartonach, zwłaszcza jeśli znajdzie tam smakołyki. Sprawdzają się maty węchowe i zabawki edukacyjne dla psów. W upalne dni wielką frajdą jest basen, z którego może wyławiać sobie np. makaron. Trzeba jednak uważać na przeciągi i dbać o to, by woda nie była zbyt zimna. Z akcesoriów najważniejszy jest transporter, by bezpiecznie przewozić szczury do weterynarza lub mieć gdzie umieścić podczas sprzątania klatki.
Jak wygląda klatka i jej wyposażenie? Optymalne wymiary klatki dla stadka do 4 szczurów, to 80x50x80 cm. Ściółka nie powinna pylić ani być wyprodukowana z drzew iglastych. Sprawdzają się wędzarnicze zrębki bukowe, odpylone trociny końskie oraz drybedy. W klatce powinny znaleźć się stabilne półki, na których szczury będą mogły odpoczywać i swobodnie się poruszać. Sprawdzają się różnego rodzaju kryjówki, takie jak rury, domki czy hamaki. Wszystko to można zorganizować niewielkim kosztem. W sieci można znaleźć osoby szyjące całe zestawy hamaków, do wyboru, do koloru. Klatki niektórych miłośników szczurów to dzieła sztuki. REKLAMA
Jakie błędy najczęściej popełniają właściciele szczurów? Te błędy są rozmaite. Wzięcie jednego osobnika. Przypadkowe lub nie kupno samca i samicy, zbyt mała klatka, nieodpowiednia karma. Wspólnym mianownikiem jest niedostateczne przygotowanie się na nowego domownika. Nie brakuje również błędów na późniejszym etapie przygody z ogonami. Często podczas procesu dołączania nowego szczura do stada właściciel albo faworyzuje nowego zwierzaka, albo ingeruje w relacje między szczurami, gdy nie ma takiej potrzeby. Opiekunowie nieświadomie przyczyniają się do wzrostu frustracji i agresywnych zachowań szczurów. Tymczasem problemowi można było zapobiec, po prostu go nie tworząc. Czasem trochę za mocno chcemy zwierzęta wciskać w nasze, ludzkie ramki. Dziękuję za rozmowę.
CO W SKLEPACH PISZCZY
CIEKAWE na RYNKU Długie spacery w letnie wieczory? Zabierz ze sobą smakołyki Carnilove Meat Jerky!
Carnilove Meat Jerky to seria wysokomięsnych przysmaków dla psów. W swoim składzie zawierają aż 90% mięsa atrakcyjnego pochodzenia, np. dziczyznę, jagnięcinę, królika, bażanta i przepiórkę. To sprawia, że są niezwykle smakowite i kuszą swoim aromatem również wybredne zwierzęta. Ich receptura nie zawiera zbóż, ziemniaków, barwników, cukru, ani GMO. Doskonale nadają się jako nagroda do podawania podczas treningu, gdyż można je z łatwością podzielić w dłoniach na mniejsze porcje odpowiadające potrzebom i wielkości konkretnych psów. Opakowanie zawiera 100g smakołyków, jest też przystosowane do wielokrotnego otwierania i zamykania produktu, dla zachowania maksymalnej świeżości kąsków. Wyprodukowane na terenie Unii Europejskiej. www.carnilove.com.pl
Super Benek – bezzbożowe fileciki gotowane na parze
Linia saszetek Soczyste Fileciki gotowane na parze poszerzyła się o produkty bezzbożowe. To pełnoporcjowa karma dla dorosłych kotów w formie filecików gotowanych na parze o wysokiej (88%) zawartości mięsa i składników pochodzenia zwierzęcego. Fileciki Super Benek wyróżnia bezzbożowa formuła, brak konserwantów, barwników sztucznych oraz składników modyfikowanych genetycznie. Odpowiednie dla kotów po zabiegach sterylizacji. Zawierają taurynę, witaminy oraz dodatek probiotyku – inuliny. Dostępne karmy w tej serii: • wołowina z pomidorami i ziołami w sosie • kurczak z pomidorami i ziołami w sosie • kaczka z żurawiną w sosie • indyk z rokitnikiem w sosie www.superbenek.pl
44
Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
OASY More Love w puszkach 70g
To ekskluzywna linia smakowitych karm, serwowanych w pożywnym bulionie. Wysoka zawartość mięsa i ryb, przyrządzona tradycyjnymi metodami to gwarancja wysokiej wartości odżywczej i smakowitości karmy. More Love to karmy stworzone dla zaspokojenia mięsożernej kociej natury, w każdej puszce znajduje się do 75% zawartości mięsa filetowego, karma ma niską zawartość tłuszczu, więc bez obaw można podawać ją kotom które mają tendencję do nadwagi. Oprócz niewątpliwych zalet jakościowych, OASY daje produkt, który jest w pełni identyfikowalny, mięsa i ryby użyte do jego produkcji pozyskiwane są w sposób zrównoważony, karmy nie są testowane na zwierzętach. Jest to produkt dla wymagających, świadomych konsumentów, dla właścicieli kotów, którzy chcą mieć pewność, że ich kot otrzymuje w pokarmie to co najlepsze. Dostępne aż w 16 doskonałych recepturach opartych na najlepszych rodzajach mięs i ryb. Pełna linia produktów More Love: puszki 70g, saszetki 70g oraz miseczki Green Cup 70g. Importer i dystrybutor: Betta Sp z o.o. / www.betta.pl
CO W SKLEPACH PISZCZY
N&D Spirulina - nowość od Farminy
N&D Spirulina to nowa i pierwsza linia karm opracowana przez Farminę w celu wsparcia zdrowia aktywnych kotów i psów. Wyprodukowana bez zbóż, zawiera ponad 90% białka pochodzenia zwierzęcego. DLACZEGO SPIRULINA? Spirulina to rodzaj algi morskiej o charakterystycznym spiralnym kształcie, od którego pochodzi jej nazwa. Jest uznawana za SUPERFOOD i w ostatnich latach zyskała dużą popularność jako dodatek do żywności ludzkiej i wielu odżywczych oraz prozdrowotnych właściwościach. Wiele przeprowadzonych badań potwierdziło jej skuteczność w: • wspomaganiu funkcji układu immunologicznego; • silnym działaniu antyoksydacyjnym z widocznym wpływem na skórę i włosy; • pomaga w utrzymaniu beztłuszczowej masy ciała, przyśpieszając metabolizm tłuszczów i węglowodanów; • korzystnie wpływa na funkcjonowanie układu pokarmowego. Farmina poświęciła Spirulinie całą linię pełnoporcjowych karm dla psów i kotów, która zaspokoi potrzeby szczeniąt, kociąt oraz dorosłych psów i kotów. Więcej informacji na stronie: www.farmina.com. Masz pytania? Skontaktuj się z naszą Konsultantką przez aplikację FarminaGenius.
Emotion® – wysokiej jakości karmy i przysmaki od Vitakraft!
EMOTION® spełnia wszystkie wymagania dotyczące odpowiedniego dla gatunku zdrowego żywienia małych zwierząt. Opracowane przez weterynarzy i ekspertów małych zwierząt wysokiej jakości karmy i przysmaki z unikalną VITA®Formula wzmacniają układ odpornościowy, wspomagają trawienie, wspierają ogólne samopoczucie. Unikalna kombinacja inuliny, aminokwasów, kwasów tłuszczowych Omega-3 wspiera zdrowie i dostarcza wszystkie ważne składniki odżywcze. Naturalnie bez dodatku barwników, konserwantów. BEAUTY - Wyśmienity smak, optymalne zaopatrzenie w składniki odżywcze z wartościowymi olejami dla pięknej, lśniącej sierści. Dostarcza wszystkie ważne składniki odżywcze potrzebne do zdrowego, aktywnego życia. SENSITIVE - Bez zbóż, otrębów, mąki – idealna dla wrażliwych pokarmowo królików i świnek morskich - przez całe życie. O niskiej wartości energetycznej. COMPLETE - Nawet wybredne zwierzęta otrzymają w 100% zbilansowaną dietę, gdyż w All-in-One selekcja jest niemożliwa. KRÄCKER® - Wspaniały smak i zajęcie dla zwierzęcia! Chrupiące Krackery również zawierają innowacyjną VITA®Formula.
Do Syta – nowe karmy od COUNTRY&NATURE
COUNTRY&NATURE poszerzył swoją ofertę wysokomięsnych karm mokrych dla psów i wprowadził nową linię COUNTRY&NATURE Do Syta. Na półkach sklepów można znaleźć dwa produkty: Uczta z białych mięs: karmę bogatą w mięso kaczki (60%), kurczaka oraz indyka oraz drugą: Ucztę z czerwonych mięs, opartą na wysokiej zawartości wołowiny (60%) i wieprzowiny. COUNTRY&NATURE Do Syta, została skomponowana z kilku wyselekcjonowanych gatunków mięs i podrobów z dodatkiem marchwi, a do jej produkcji użyto świeżych składników, gotowanych w sosie własnym,bez dodatku wody czy żelatyny. Dzięki temu karma jest wyjątkowo aromatyczna i smakowita i dostarcza odpowiednich aminokwasów do codziennej diety psa. Produkt nie zawiera sztucznych konserwantów, barwników ani wzmacniaczy smaku. Karma została wzbogacona o L-karnitynę, wpływającą na prawidłowy metabolizm tłuszczu i wspierającą utrzymanie prawidłowej wagi ciała psa. Wszystkie składniki pochodzą od lokalnych dostawców. Produkty są dostępne w dwóch opakowaniach: puszka 410g oraz 850g.
www.epupil.eu
2(30)/2023 Pupil
45
TESTUJEMY polecamy
!
Testowany produkt:
PURINA PROPLAN FortiFlora Ania i kotka Tosia Tosia została zaproszona do testowania PURINA PRO PLAN FortiFlora (uzupełniający dodatek probiotyczny). Tosia jest bardzo wrażliwą koteczką, która boi się prawie wszystkiego. Zdarzają się u niej problemy z trawieniem. Po kilku dniach stosowania Forti Flory, którą posypywałam jej ulubioną karmę, ma zdecydowanie lepszą kupkę. Polecamy wszystkim kotkom. Joanna, kot Luna W ostatnim czasie Luna przeszła zapalenie jelit. Po długiej antybiotykoterapii zastosowaliśmy probiotyk FortiFlora. Już po kilku dniach stosowania widać było po kotce, że się lepiej czuje. Miałam obawy, czy będzie chciała jeść swoją karmę z dodatkiem FortiFlory, ale zjadała wszystko ze smakiem. FortiFlora to najlepszy probiotyk z jakim miałam do czynienia. Na pewno zostanie z nami na długo. :) Tatiana, kot Nitka To jest 3 letnia Nitka rasy Maine Coon, która powinna ważyć około 6-7 kg. Odebrana z wagą 2,3 kg, z zachowaniami impulsywno- kompulsywnymi (wylizuje się , dlatego jest w ubraniu), ciągłymi biegunkami , problemami z przyswajaniem pokarmu. Po stosowaniu przez tydzień FortiFlory, doszliśmy do kupy nr 2.
Tatiana, kot Bułka Bułka jest kotem miniaturowym (1,6 kg) z chorą trzustką. Dodatkowo ma zaburzenie wątroby. Znaleziona w opłakanym stanie, myślałam, że nie przeżyje. Kupy masakra, biegunki z krwią. Zmiana jedzenia na typowe dla trzustkowców pomogło tylko trochę, nie było krwi. Ale ze wsparciem FortiFlory udało się! Od tygodnia mamy 2.
46
Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
TESTUJEMY polecamy
!
Testowany produkt:
Vitakraft Menu dla królika +thymian
Klara, królik Tintin
Tintin bardzo polubił karmę Vitakrtaft Menu Vital z dodatkiem tymianku.
Pięknie pachnie, a uszak zjadał kolejne porcje, które nasypywałam. Karma zawiera niezbędne dla Tintina składniki, jest aktywny i zadowolony.
Emilia, królik Cezar
Cezar ze smakiem zajadał karmę i widać było po nim, że przypadała mu do gustu.
Ostatecznie znikało z niej wszystko to, co wsypywałam z torebki Vitakrtaft Menu z dodatkiem tymianku.
I co najważniejsze – nie znudziła mu się po kilu porcjach.
Kuba, królik Łatek
Paulina, królik Tuptuś
Tuptuś początkowo ostrożnie podchodził do nowości,
którą mu wsypałam do miski, ale już po krótkiej chwili nie odstępował jej i apetytem brał do pyszczka aromatyczne kawałki.
Łatek na początku był dość niezdecydowany,
co wyjąć z miseczki i w czym zatopić swoje ząbki.
Po obwąchaniu jej z każdej strony, zaczął wyjadać zawartość z ogromnym apetytem.
www.epupil.eu
2(30)/2023 Pupil
47
WYWĄCHANE W SIECI
Pomóż stworzyć lepszy świat dla ąt niechcianych i porzuconych zwierz Fundacja „Psie Pole” swoją działalność rozpoczęła w 2020 roku. Tworzą ją osoby, które od lat związane są z pracą na rzecz porzuconych zwierząt i prowadzą szereg działań, których celem jest niesienie im pomocy. Między innymi ich utrzymanie w schronisku Psie Pole, diagnostykę, szerzenie wiedzy o zwierzętach.
Schronisko Psie Pole
25 kwietnia
Turbo Jamnik Wiek: 6 lat Waga: 14 kg Psiak jest przekochany ! Uwielbia kontakt z człowiekiem. Gdy tylko znajdzie się okazja od razu lgnie na kolana, uwielbia pieszczoty. Ładnie chodzi na smyczy. Jest bardzo energicznym i otwartym pieskiem. Dobrze dogaduje się z innymi pieskami.
Oprócz powyższego szukamy również domów dla naszych Podopiecznych – mówi Karolina Marszałek, Prezes Zarządu Fundacji „Psie Pole”. Poznajcie kilku, może któryś z nich znajdzie u Was swój nowy, kochający Dom?
Schronisko Psie Pole
4 maja
Hudini Wiek: 9 lat Rozmiar: średni Waga: 15kg W schronisku od: wrzesień 2022 Hudini to jeden ze starszych mieszkańców Schroniska Psie Pole w Racławicach. Pomimo wieku piesek jest bardzo wesoły, ochoczo biega po wybiegu i zwiedza wszelkie jego zakamarki, podbiega za zabawkami i generalnie nie wygląda na swój wiek. Jest radosny, przyjaźnie nastawiony do ludzi - nawet do tych których widzi po raz pierwszy w swoim życiu. Przepada za smakołykami oraz przytulasami - śmiało pokazuje brzuszek do drapania i pakuje się na kolana rozdając całusy na lewo i prawo. Nie ma w nim agresji - dogaduje się z innymi pieskami, w schronisku mieszka z kilkoma w jednym kojcu. Psiak ładnie chodzi na smyczy, w schronisku nie przejawia problemów - ani behawioralnych ani zdrowotnych. Prosimy o kochający dom dla Hudiniego - bardzo nie chcemy, aby resztę życia spędził w schronisku.
Schronisko Psie Pole 2 maja
Schronisko Psie Pole 9 maja
Alfi Wiek: 5-6 lat Rozmiar: duży Waga: 28kg W schronisku od: wrzesień 2022 Alfi trafił do nas z Ukrainy z tamtejszego schroniska - na skutek aktualnej sytuacji jego poprzedni azyl został zbombardowany, zatem Alfi wraz z grupą innych zwierzaków musiał zostać przetransportowane w inne miejsce. To bardzo pogodny dojrzały psiak który przepada za interakcją z opiekunami. Chętnie wychodzi na spacery i wybiegi oraz korzysta z każdej minuty spędzonej w naszym towarzystwie. Ochoczo zwiedza i węszy na wybiegu co chwila robiąc sobie przerwy na podbieganie do nas i sprawdzanie "jaksięmamy" Alfi uwielbia wygłupy, jest przezadowolony za każdym razem gdy urządzamy z nim zabawę w berka i gonitwy po wybiegu. Ładnie siada na komendę pokierowany smakołykiem - jest bardzo inteligentny i nie wątpimy że jest bardzo duża szansa iż nauczy się wielu innych komend.
48
Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
Wiewiór Wiek: 3-4 lata Rozmiar: średni Waga: 15kg W schronisku od: wrzesień 2022r. Przedstawiamy Wam Wiewióra - rezolutnego i wesołego psiaka który trafił pod naszą opiekę w 2022 roku. Wiewiór to cudowny i pełen entuzjazmu zwierzak który uwielbia spędzać czas w towarzystwie człowieka. Bardzo lubi zarówno spacery na smyczy (na której ładnie i przykładnie chodzi!) jak i wygłupy na psim wybiegu. Chętnie niucha i zwiedza nowe tereny, co pewien czas oglądając się na swojego opiekuna i domagając się głaskania oraz przytulenia. To bardzo radosny i żywiołowy chłopak, pełen pozytywnej energii którą emanuje na lewo i prawo. Przepada za smakołykami oraz spędzaniem czasu będąc wtulonym w człowieka, co widać na załączonych zdjęciach Wiewiór przyjechał do nas poturbowany przez inne psy - być może walczył o względy suczki w cieczce a może zwyczajnie był łatwym celem dla psów chodzących bez opieki - ciężko powiedzieć. Pomimo nieprzyjemnych wspomnień Wiewiór nie stracił sympatii do swojego gatunku i nadal wesoło merdając wita się z każdym napotkanym psiakiem. W tym momencie Wiewiórek jest już zdrowy i gotowy do zmiany miejsca zamieszkania na nowy, kochający dom!
Schronisko Psie Pole
8 maja
Daro Wiek: 10 miesięcy Rozmiar: średni Waga: ~19kg W schronisku od: luty 2023 Przedstawiamy Wam Daro – młodziutkiego ok. 9 miesięcznego psiaka, który trafił pod naszą opiekę w lutym bieżącego roku. Psiak błąkał się bez opieki, był bardzo zagubiony i zdezorientowany. Od czasu swoich pierwszych dni w schronisku bardzo się zmienił - zaufał opiekunom i stał się o wiele pogodniejszy i śmielszy. Jest energicznym i skorym do przytulasów i zabaw psiakiem, który źle znosi pobyt w schronisku... Szukamy dla niego kochającego domku! Na wybiegu chętnie upomina się o głaskanie i rozdaje całusy, ochoczo węszy i zwiedza nowe tereny. Daro jest młodziutki, waży ok. 19 kg. Szacujemy, że wyrośnie na średniego wzrostu pieska. Do swoich kolegów w kojcu jest bardzo przyjazny. Dość dobrze opanował już chodzenie na smyczy.
Fot. Kasia Backa – Lex i Tago DMUCHAWCE 2023
Fot. Kasia Pow – Filemonek
Fot. P atr y c j a S za g a ł a – B a ś k a n a p o l u r zep a k o wy m
Fot. Katarzyna Gładkowska - Tosia
Fot. Annetta Em – Kruszka, Ginny i Ivy na łonie natury
ZWIERZAKI Fot. Wiktoria Kaniecka – Misia
Fot. Agnieszka Daisy Juraszek – Maluchy dokazują - Diego & Julek
Fot. Magdalena Lipińska – Klari
WASZE ZWIERZAKI
Fot. Małgorzata Rutkowska – Lusi
ROZRYWKA Z PUPILEM
Krzyżówka z Pupilem
1. Lekarz dla zwierząt 2. Jeden z ważniejszych elementów w opiece nad szczurem 3. Jakie imię nosił pies Radka Raka? 4. Może sprawdzić się, kiedy kot nie chce pić wody z miski 5. Zabieramy na niego pupila 6. Po lecie 7. Rasy które mają mocno skróconą kufę 7. 8. Jedna z przyczyn udaru cieplnego 9. Wakacyjny miesiąc, w którym w Polsce 8. obchodzimy dzień psa 10. Zwierzęta, z hodowli Husarskie Skrzydła 11. Rasa psa z krótką kufą 12. Jeden z objawów udaru cieplnego 13. Sport, który wzmacnia więź z Twoim psem 14. Jeden z podopiecznych Fundacji Psie Pole 15. Narzędzie spacerowe
1. 2. 3.
4. 5. 6.
9. 10. 11. 12. 13.
Odpowiedzi na wszystkie pytania znajdziesz w bieżącym wydaniu Pupila!! :-)
14.
Zapraszamy do zabawy!!
15.
Pierwsze pięć osób, które na adres: konkursy@epupil.eu prześlą zdjęcie prawidłowo rozwiązanej krzyżówki i wpiszą hasło w temacie maila - zdobędą nagrody niespodzianki ufundowane przez Wydawcę – PTH CERTECH. Hasło z poprzedniego wydania Pupila: „MAJÓWKA Z PUPILEM”. Nagrody niespodzianki otrzymują: Magdalena B., Ignacy R., Agata J., Jagoda K., Patrycja B.
Lektura Pupila
Tytuł: Psy rasowe w Polsce
Książka dla tych, którzy chcą wybrać i mieć psa świadomie
Autor: Urszula Charytonik Wydawnictwo: CHCĘ ROBIĘ MAM! /Viridia AB
PATRONAT
Opis: „Pisałam tę książkę, by pokazać, że rasa to nie tylko wygląd, lecz przede wszystkim zestaw określonych predyspozycji psychicznych. Marzy mi się bowiem, by każdy pies – niezależnie od tego, czy rasowy, czy nie – był wybierany świadomie. Żeby trafiał do domu, który już na etapie decyzji o kupnie czy adopcji psa będzie się starał rozpoznać i uwzględnić psie potrzeby; który będzie gotowy, by w razie trudności podjąć pracę lub w inny sposób dostosować się do potrzeb psa. Dzięki tej książce sporo dowiesz się o psie jako gatunku oraz dobrze poznasz rasy: uświadomisz sobie ich mocne strony, potrzeby i trudności, które mogą się pojawić, gdy potrzeby nie są odpowiednio zaspokajane. Opisałam tu rasy typowe dla Polski – popularne, historycznie stąd się wywodzące oraz te często spotykane, występujące w polskich hodowlach. Niech ta solidna garść wiedzy pomoże ci wybrać odpowiedzialnie” – Urszula Charytonik, absolwentka Wydziału Biologii na UW, sędzia kynologiczny eksterieru grupy I FCI (bez owczarków niemieckich), instruktor szkolenia psów, wieloletnia zawodniczka sportów kynologicznych. Fragment: Naturalnie istniejąca różnorodność genetyczna psa w połączeniu ze sztuczną selekcją przyczyniły się do faktu, że pies jest gatunkiem najbardziej zróżnicowanym pod względem wyglądu, w tym rozmiarów, ale też kształtów i cech psychicznych. Dzięki temu każdy może znaleźć psa dopasowanego do swoich warunków, możliwości i preferencji. W tym wyborze ma ci pomóc ta książka. Bardzo bym chciała, abyś patrząc na psy rasowe, zaczął/zaczęła zwracać uwagę nie tylko na wygląd, ale także na ich predyspozycje psychiczne.
50
Pupil 2(30)/2023
www.epupil.eu
Opisy ras, na które można się natknąć w literaturze, przedstawiają idealnego osobnika, natomiast absolutnie nie oznacza to, że taki opis dotyczy każdego jej przedstawiciela. Po pierwsze, zupełnie naturalną sprawą jest istnienie mniejszego czy większego osobniczego zróżnicowania w obrębie populacji – zarówno pod względem wyglądu, jak i cech charakteru (na ten drugi w znacznym stopniu wpływa też środowisko, choć temperament jest w bardzo dużym stopniu warunkowany genetycznie).