Magazyn Instalatora 8/2017

Page 1

www.instalator.pl

nakład 11 015

01 8. 2

miesięcznik informacyjno-techniczny

l Ring „MI”:

górne źródła ciepła

nr 8 (228), sierpień 2017

7

ISSN 1505 - 8336

l W numerze: Pompy * Biogaz

* Kogeneracja * Podłogówka * Rury


C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K


WEŹ UDZIAŁ UDZIAŁ WWEŹ SZKOLENIU. W SZKOLENIU. TRWA TYLKO TRWA TYLKO 15 MINUT! 15 MINUT! etraining.grohe.com etraining.grohe.com

ROZSZERZ SWOJĄ OFERTĘ O URZĄDZENIA ROZSZERZ SWOJĄ OFERTĘ O URZĄDZENIA OSTRZEGAJĄCE PRZED ZALANIEM! GROHE SENSE I GROHE SENSE GUARD OSTRZEGAJĄCE PRZED ZALANIEM!

GROHE SENSE I GROHE SENSE GUARD Przedstawiamy nowy, inteligentny system ostrzegania przed zagrożeniami związanymi z wodą, który chroni dom przez całą dobę. Instalacja nowej armatury czy naprawa awarii – każda okazja jest dobra, żeby zamontować GROHE Sense & Sense Guard. Można to zrobić w mniej niż 90 minut!

Przedstawiamy nowy, inteligentny system ostrzegania przed zagrożeniami związanymi z wodą, który chroni dom przez całą dobę. Instalacja nowej armatury czy naprawa awarii – każda okazja jest dobra, żeby zamontować Weź udział w szkoleniu na temat GROHE Sense. Odwiedź stronę etraining.grohe.com. GROHE Sense & Sense Guard. Można to zrobić w mniej niż 90 minut! Weź udział w szkoleniu na temat GROHE Sense. Odwiedź stronę etraining.grohe.com.

PL-pl_210x297_SenseB2B_R 1

01.08.17 10:26


Treść numeru

Szanowni Czytelnicy W tym wydaniu postanowiliśmy przybliżyć Państwu tematykę odbiorników ciepła wystepujących w instalacji. Na ringu występują wcięc grzejniki stalowe, kanałowe, a przede wszystkim coraz popularniejsze ogrzewanie płaszczyznowe. O efekcie końcowym często decydują detale. Tak jest i w przypadku grzejników stalowych (zwykle bardzo podobnych do siebie): „Zawory grzejnikowe (...) fabrycznie zainstalowane w modelach (...), prezentują nowy design oraz stanowią kolejny znak rozpoznawczy marki (...). W rezultacie nowe grzejniki płytowe pozwalają zmniejszyć rachunki za ogrzewanie nawet o 11% w porównaniu do konwencjonalnych grzejników, które nie są wyposażone w indywidualnie dobrane wkładki zaworowe”. Ale czy zaproponować klientowi ogrzewanie oparte o grzejniki wodne stalowe czy kanałowe? A może jednak ogrzewanie płaszczyznowe okaże się korzystniejsze: „Za wyborem tego sposobu ogrzewania pomieszczeń przemawia przede wszystkim energooszczędność i komfort. Dzięki optymalnemu rozkładowi temperatury, jaki zapewniają systemy płaszczyznowe, można obniżyć - przy zachowaniu warunków komfortu cieplnego - temperaturę powietrza w pomieszczeniu nawet o 1-2°C”. Kolejny argument za konkretnym systemem brzmi: „Ogrzewanie podłogowe (...) nie wymaga jastrychu betonowego. Wykonanie instalacji w typowym domu jednorodzinnym trwa zaledwie 4 dni. Nie musimy czekać na wyschnięcie i późniejsze wygrzewanie wylewki, bo jej nie ma”. Jednak decyzję pozostawimy Państwu (i Państwa klientom). W artykule pt. „Optymalna wydajność” (s. 30-31) autor postara sie udzielić odpowiedzi na pytanie, które z pewnością stawiają Państwu użytkownicy i klienci: „kocioł automatyczny czy kocioł z ręcznym zasypem?”. Przedstawione zostanie też ciekawe rozwiązanie układ składający się z kotła opalanego szczapami drewna oraz z zespołu zasobników ciepła pozwalających magazynować ciepło i jednocześnie w dowolnym momencie wytwarzać ciepłą wodę użytkową. Zapraszamy do lektury! „Czy to prawda, że wentylacja grawitacyjna w wielorodzinnych budynkach mieszkalnych może działać wyłącznie przy otwartych lub chociaż uchylonych oknach?”. Odpowiedź twierdząca na to pytanie, jak pisze autor artykułu pt. „Problemy z wentylacją” (s. 62-63), zdumiała pewnego użytkownika mieszkania w nowo wybudowanym bloku. Dlaczego? Wyjaśnień udzieli sam autor. Sławomir Bibulski

4

Na okładce: © Sergejs Rahunoks/123RF.com


l

Ring „MI”: górne źródła ciepła s. 6-23

l Obieg pod kontrolą (Regulacja ogrzewania podłogowego) s. 24 l Dublet energetyczny (Kogeneracja) s. 27 l Odpowiedzialność za budowę instalacji s. 28 l Kocioł automatyczny czy z zasypem ręcznym? s. 30 l Armatura instalacyjna - odpowietrzniki s. 32 l Kocioł z basenem w ogrodzie s. 34 l Odpowiadam, bo wypada... s. 36 l Poczta „MI” s. 38 l Zawory czterodrogowe 2138 (strona sponsorowana firmy Herz) s. 42 l Innowacyjny zawór antykamienny (strona sponsorowana marki Calido) s. 43

l

Pompy ściekowe s. 46

l Odciążenie studzienki (Przyczyny awarii kanalizacyjnych studzienek rewizyjnych - 3) s. 44 l Serce kanalizacji s. 46 l Rura zamurowana („Kwiatki” instalacyjne) s. 48 l Podciśnienie w akcji (Kanalizacja w budynkach) s. 50 l Co tam Panie w „polityce”? s. 54 l Urządzenia przeciwzalewowe s. 56 l W tyglu temperatur... i problemów (Chemia budowlana) s. 58

l

Ubezpieczenia i instalacja wentylacyjna s. 64

ISSN 1505 - 8336

l Nowości w „Magazynie Instalatora” s. 60 l Problemy z wentylacją s. 62 l Instalacja ubezpieczona s. 64 l Energia z biogazu s. 66

8 . 2

01 7

www.instalator.pl

Nakład: 11 015 egzemplarzy Wydawca: Wydawnictwo „TECHNIKA BUDOWLANA“ Sp. z o.o., 80-156 Gdańsk, ul. marsz. F. Focha 7/4. Redaktor naczelny Sławomir Bibulski (s.bibulski@instalator.pl) Z-ca redaktora naczelnego Sławomir Świeczkowski (redakcja-mi@instalator.pl), kom. +48 501 67 49 70. Sekretarz redakcji Adam Specht Marketing Ewa Zawada (marketing-mi@instalator.pl), tel./fax +48 58 306 29 27, 58 306 29 75, kom. +48 502 74 87 41. Kontakt skype: redakcja_magazynu_instalatora Adres redakcji: 80-156 Gdańsk, ul. marsz. F. Focha 7/5. Ilustracje: Robert Bąk. Materiałów niezamówionych nie zwracamy. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania tekstów. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń.

5


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Ring „Magazynu Instalatora“ to miejsce, gdzie odbywa się „walka“ fachowców na argumenty. Każdy biorący udział w starciu broni swoich doświadczeń (i przeświadczeń...), swojego chlebodawcy bądź sponsora, swojej wiedzy i wiary. Przedmiotem „sporu“ będą technologie, materiały, narzędzia, metody, produkty, teorie -słowem wszystko, co czasem różni ludzi z branży instalatorskiej. Każdy z autorów jest oczywiście świadomy, iż występuje na ringu. We wrześniu na ringu: kotły kondensacyjne (stojące, wiszące, gazowe, olejowe...).

Ring „MI”: górne źródła (odbiorniki) ciepła ogrzewanie podłogowe, rura, złączka, rozdzielacz

Duro Duro SYSTEM to kompleksowa oferta systemu do ogrzewania tradycyjnego i płaszczyznowego obejmująca wysokiej jakości: rury wielowarstwowe, złączki zaprasowywane i skręcane, rozdzielacze ze stali nierdzewnej wraz z układami pompowymi, szafki podtynkowe i natynkowe oraz automatykę. Produkcja rur wielowarstwowych Duro odbywa się na liniach szwajcarskiej firmy NOKIA-MAILLEFFER. Do ich produkcji fabryka w obydwu warstwach wykorzystuje polietylen sieciowany PE-Xb z wkładką aluminiową spawaną doczołowo. Obustron-

Fot. 1. Rury Duro PE-Xb/Al/PE-Xb w izolacji. ne sieciowanie zapewnia w systemie Duro bezpieczne połączenie kształtki i rury w zakresie temperatur do 110°C i przy ciśnieniu do 10 barów. Brak obustronnego sieciowania w innych stosowanych w ciepłownictwie systemach powoduje zmianę konsystencji warstwy niesieciowanej w wyż-

6

szych temperaturach i zagraża wysunięciem się rury z zacisku kształtki. W zakresach interesujących nas w ogrzewnictwie temperatur 80-110°C tego rodzaju polietylen zmienia konsystencję na półstałą, co powoduje, że siła zacisku, a więc siła połączenia „rura-złączka” spada drastycznie. Z punktu widzenia zastosowań w ogrzewnictwie najważniejsza informacja to ta, że dzięki sieciowaniu polietylen przestaje być termoplastem i jest odporny na przegrzewy do 110°C. Rura utrzymuje grubość ścianki pod zaciskiem złączki i połączenie pozostaje bezpieczne. Bardzo ważne jest, żeby obie warstwy rury były wykonane z polietylenu sieciowanego (PE-X), ponieważ złączka zaciska jednocześnie warstwę wewnętrzną i zewnętrzną rury wielowarstwowej. Na bazie rur PEXb/Al/PE-Xb produkowane są rury DN 16 i DN 20 w izolacji 6 mm w kręgach 50 i 100 m, DN 25 w izolacji 9 mm Pytanie do... Ile wynosi okres gwarancji na Państwa system?

w kręgach 25 m, w kolorach niebieskim i czerwonym. Rury są certyfikowane przez Instytut AENOR w Hiszpanii.

Złączki - istotny element l

Złaczki zaprasowywane Złączki zaprasowywane (profile szczęk: H, U, TH) do rur wielowarstwowych są produkowane w kooperacji z włoskim producentem ICMA. Są one wykonane z europejskiego mosiądzu o podwyższonej odporności mechanicznej i na korozję. Podwójne o-ringi wykonane z EPDM sieciowanego za-

Fot. 2. Złączka zaprasowywana Duro SYSTEM. pewniają ich wytrzymałość na przegrzewy do 150˚C oraz odporność na starzenie i pękanie. Tuleje złączek są wykonane ze stali kwasoodpornej AISI304 odpornej na związki żrące zawarte w cementach. Wszystkie materiały złączek są dopuszczone do kontaktu z wodą przeznaczoną do celów spożywczych. www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

Okres gwarancji na Duro SYSTEM wynosi 15 lat. l Złączki skręcane Oferta firmy obejmuje również złączki skręcane, które standardowo są wyposażone w podwójne oringi wykonane z EPDM sieciowanego. Zarówno złączki zaprasowywane, jak i skręcane posiadają gratowane gwinty zewnętrzne, a każda ze złączek posiada indywidualne opakowanie - worek.

Fot. 3. Złączka skręcana Duro SYSTEM.

Pod kontrolą rozdzielacza Rozdzielacze Duro wykonane są ze stali kwasoodpornej 304/1.4301 o grubości ścianki 1,6 mm. Wszystkie są testowane na szczelność ciśnieniem 8 barów. Ich wyposażenie zawiera: metalowe, obrotowe zawory spustowe, odpowietrzniki, wskaźniki przepływu Taconova, zawory regulacyjne Jurgen Schlösser oraz solidne uchwyty z gumowymi wkładkami tłumiącymi. Do kompletu oferowane są dokładnie dopasowane układy pompowe z przyłączami zasilania i powrotu od spodu, wyposażone w: termostatyczne zawory mieszające ESBE (zakres temperatur 2043°C), pompy CIRCULA lub WILO oraz termostaty przylgowe.

8 (228), sierpień 2017

proszkowo na kolor białym - RAL9010. Proponowane są w trzech rodzajach: natynkowe i natynkowe niskie, obydwie z regulacją wysokości, oraz podtynkowe z regulacją głębokości. Wszystkie szafki posiadają odejmowane drzwiczki oraz standardowo wyposażone są w zamek z

Fot. 4. Rozdzielacz z układem pompowym Duro SYSTEM. przecięciem lub typu „YALE”. Produkty te objęte są 5-letnią gwarancją.

Automatyka w komplecie Kompleksowa oferta obejmuje również automatykę europejskiego lidera w zakresie efektywnych rozwiązań sterowania parametrami pracy instalacji. W jej zakres wchodzi automatyka w technologii przewodowej lub w technologii radiowej, zawierająca szeroką gamę termostatów pokojowych,

Elegancka obudowa Solidne szafki wykonane są z blachy stalowej ocynkowanej, lakierowane są

Fot. 5. Pokojowy termostat programowalny Duro SYSTEM. www.instalator.pl

możliwość montażu w dowolnej pozycji, nawet do góry nogami. Mają też standardowe podłączenia M30 x 1,5. Można je otwierać i zamykać ręcznie, co jest przydatne podczas czynności rozruchowych i serwisowych. Dostępne są w wersji 230 V i 24 V.

Fot. 6. Zawór kątowy do rozdzielacza CALIDO seria S30. listew przyłączeniowych oraz siłowników termicznych. Przedstawione nowej generacji siłowniki TS+ posiadają wiele cech i funkcji, dzięki którym bardzo często sięgają po nie instalatorzy. Są odporne na wodę i kurz zgodnie z klasą ochrony IP54. Posiadają

Osprzęt odcinający Bardzo istotny przy każdym rozdzielaczu jest osprzęt w postaci zaworów kulowych. W naszej ofercie znajdują się zaprojektowane przez nas zawory nowej generacji CALIDO seria S30. Posiadają one system bezpieczeństwa, w którym konstrukcja i montaż trzpienia zapobiegają wypchnięciu go z korpusu na skutek nagłego wzrostu ciśnienia w instalacji. Dla zwiększenia bezpieczeństwa pracy trzpienie zaworów wyposażono w podwójne uszczelnienie: na górze zastosowano tradycyjną dławicę umożliwiającą doszczelnienia przy pomocy nakrętki, natomiast na dole trzpienia zastosowano nowoczesne uszczelnienie dynamiczne, w którym siła doszczelnienia zwiększa się wraz ze wzrostem ciśnienia między kulą a korpusem. Maksymalna temperatura pracy zaworów wynosi 150°C, a ciśnienie nominalne 30 barów. Zawory posiadają europejski certyfikat CE. Wszystkim dystrybutorom systemu Duro firma zapewnia doradztwo techniczne oraz profesjonalne szkolenia dla instalatorów. Jakub Gronek

7


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Dziś na ringu „MI”: górne źródła (odbiorniki) ciepła grzejniki, stalowe, płytowe, zawory, regulacja

Buderus Grzejniki Logatrend marki Buderus to nowoczesny design pasujący do każdego pomieszczenia. Oferowane są w wielu kolorach i rozmiarach. Ich cechy konstrukcyjne zapewniają efektywne i oszczędne ogrzewanie. Specjalnie zaprojektowany system mocowań, który jest niewidoczny dla użytkownika, zapewnia estetyczny wygląd grzejnika. Nowoczesne grzejniki płytowe Logatrend są standardowo lakierowane na kolor biały (RAL 9016), zaś na zamówienie mogą być wykonane we wszystkich kolorach palety RAL. Właściwo-

rowane jest przez niezależne instytuty badawcze. Buderus uzyskał certyfikat DIN ISO 9001. Certyfikat ten obejmuje kompletny proces produkcji, od projektu, poprzez wytwarzanie i logistykę, aż po dystrybucję, i gwarantuje użytkownikom odpowiednio wysoką jakość każdego produktu.

Pasują do każdego pomieszczenia

ści wszystkich grzejników Logatrend zostały udokumentowane niemieckim znakiem jakości RAL, a najwyższa jakość wykonania potwierdzona jest 10letnim okresem gwarancji. Przestrzeganie wymagań jakościowych monito-

8

Grzejniki Logatrend występują w dwóch wariantach: Plan i Profil. Grzejnik Plan z płaską płytą czołową to rozwiązanie dla wymagających klientów, którzy oczekują od grzejnika nie tylko własności użytkowych, ale również bardzo nowoczesnego wyglądu. Grzejniki Profil to tradycyjne rozwiązanie dla tych, którzy cenią wysoką jakość i oszczędną pracę systemu grzewczego. Wszystkie grzejniki występują w trzech wariantach podłączeń: bocznym C, dolnym VC oraz dolnym z wypro-

wadzeniem przyłączy po środku grzejnika VCM. Podłączenie VCM gwarantuje, że niezależnie od wielkości grzejnika będzie on zamontowany zawsze na środku wnęki grzejnikowej, nawet jeżeli zmienimy wielkość grzejnika w trakcie realizacji projektu. Grzejniki Logatrend dostępne są w 5 rozmiarach wysokości od 300 mm do 900 mm, 15 standardowych długościach od 400 mm do 3000 mm oraz 7 typach (10, 20, 30 - grzejniki higieniczne, 11, 21, 22, 33 grzejniki standardowe). Zawory grzejnikowe Buderus, fabrycznie zainstalowane w modelach VC i VCM, prezentują nowy design oraz stanowią kolejny znak rozpoznawczy marki Buderus. W rezultacie nowe grzejniki płytowe pozwalają zmniejszyć rachunki za ogrzewanie nawet o 11% w porównaniu do konwencjonalnych grzejników, które nie są wyposażone w indywidualnie dobrane wkładki zaworowe.

Stworzone, by sprostać wymaganiom Podobnie jak wszystkie produkty Buderus - grzejniki Logatrend oszczędzają energię i dostarczają ciepło w sposób efektywny. Do tego ich instalacja przebiega szybko i łatwo. Model CPlan dysponuje czterema króćcami przyłączeniowymi z gwintem wewnętrznym G1/2" do kompletnego podłączenia na miejscu. Zalety te, z uwzględnieniem centralnego przyłącza w modelu Logatrend VCM-Plan, dają instalatorowi dużą elastyczność przy indywidualnym planowaniu instalacji. Podobnie jak ich płaskie odpowiedniki profilowane grzejniki płytowe są również łatwe do zamontowania - grzejniki dwu- oraz trzypłytowe można dowolnie obracać. Model Logatrend C ma cztery przyłącza boczne, Logatrend VCM centralne przyłącze na dole, a model Logatrend VC www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

posiada przyłącze na dole z lewej lub prawej strony, co pozwala swobodnie zaplanować instalację. Grzejniki Logatrend z serii VC oraz VCM mają fabrycznie zamontowany zestaw z zaworem grzejnikowym. Prawidłowe mocowanie do ściany jest warunkiem poprawnego montażu grzejników. System montażu Buderus dla wszystkich grzejników płytowych Logatrend został specjalnie stworzony z uwzględnieniem indywidualnych rozwiązań w domu każdego użytkownika. Dla systemu montażu FMS krzywe ściany lub inne wymagania instaPytanie do... Które grzejniki łączą w sobie nowoczesny desing z wysoką jakością, gwarantując przy tym efektywne i oszczędne ogrzewanie? lacyjne nie stanowią żadnego problemu. Pozwala on na regulację wysokości zamontowania grzejnika, stopnia odchylenia od ściany oraz ma standardowo wbudowaną blokadę podniesienia. Wkładki izolacji akustycznej pozwalają zapobiec przenoszeniu hałasu już u samego źródła. Montaż za pomocą systemu FMS jest nie tylko prosty i bezpieczny, ale dodatkowo elementy mocujące grzejnik są niewidoczne dla użytkownika. Grzejnik zawsze wygląda estetycznie i idealnie komponuje się z pomieszczeniem. Wszystkie grzejniki Logatrend dostarczane są w komplecie z mocowaniami oraz niezbędnym wyposażeniem, takim jak korek i odpowietrznik.

8 (228), sierpień 2017

Grzejniki dwu- oraz trzypłytowe dają się obracać i głowica termostatyczna może być umieszczona z lewej lub prawej strony zgodnie z własnym życzeniem.

Twoje rachunki pod kontrolą Jednym z najważniejszych elementów grzejnika Logatrend jest zawór termostatyczny. Jego zdolność reagowania decyduje o komforcie ogrzewania oraz efektywności grzejnika. Oszczędne zawory Buderus 1K montowane są seryjnie w grzejnikach typu VC oraz VCM. Zawory termostatyczne regulują temperaturę w pomieszczeniu do ustawionej wcześniej wartości. Jeżeli temperatura wzrasta, np. wskutek silniejszego nasłonecznienia, to głowica termostatyczna Buderus rozpoznaje ocieplanie się pomieszczenia i za pomocą zaworu obniża moc grzejnika. Zawory 1 K, współpracując z wysokiej jakości głowicami termostatycznymi, reagują w sposób szczególnie czuły, a mianowicie uruchamiają regulację już wówczas, gdy temperatura w pokoju przekroczy tylko o 1°C zadaną wcześniej temperaturę. Konwencjonalne zawory termostatyczne reagują ze znacznym opóźnieniem i w tym czasie są jeszcze w połowie otwarte. Zamykają się dopiero po przekroczeniu temperatury w pokoju o 2°C i w ten sposób tracą kosztowną energię cieplną. Odbija się to niekorzystnie nie tylko na efektywności energetycznej, ale także na klimacie w pomieszczeniu wystawionym na znaczne wahania temperatury.

Istotnym warunkiem efektywnej pracy instalacji grzewczej jest hydrauliczne zrównoważenie. Zapewnia ono równomierną dostępność ciepła w całym domu. Wbudowany zawór grzejnikowy fabrycznie ustawiony jest w sposób optymalny według wielkości grzejnika i na odpowiednią moc. Grzejniki płytowe Buderus zapewniają nie tylko optymalne ciepło i komfort, ale także maksymalizują wydajność instalacji grzewczej, ponieważ mogą zawsze pracować we właściwym zakresie. W ten sposób unika się niedogrzania lub przegrzania poszczególnych grzejników. Hydrauliczne zrównoważenie pozwala również w dużej mierze ograniczyć hałas wynikający z ruchu wody w instalacji. Niewielka zmiana wielkości przepływu ma poważne konsekwencje, bowiem ogrzewanie nie musi zawsze pracować na pełnych obrotach. Przez to wzrasta efektywność, a zużycie i koszty maleją o maks. 6% wobec instalacji bez zrównoważenia hydraulicznego. Jeżeli jednak byłaby potrzebna korekta regulacji, to można ją wykonać bez narzędzi, wykorzystując umieszczoną na zewnątrz bezstopniową podziałkę. Elementy wyposażenia dodatkowego marki Buderus są optymalnie dopasowane do grzejników płytowych Logatrend. Głowice termostatyczne charakteryzują się nowoczesnym wyglądem i łatwym montażem.

System zintegrowany Buderus dostarcza zamawiającemu wszystko, co jest potrzebne do zapewnienia przyjemnego ciepła i komfortu w budynku, i to z jednego źródła. Idealnie dopasowane do siebie i efektywnie wyregulowane systemy grzewcze pozwalają cieszyć się właściwie dobranym ciepłem. Jacek Adamiak www.instalator.pl

9


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Dziś na ringu „MI”: górne źródła (odbiorniki) ciepła ścienne, rura, złączka, sterowanie, ogrzewanie podłogowe

Comap Ogrzewanie płaszczyznowe dzięki swoim zaletom (wysoki komfort cieplny, optymalna współpraca z niskotemperaturowymi źródłami ciepła oraz łatwość aranżacji przestrzeni) zyskało wielu zwolenników. Te argumenty przekonują architektów, projektantów instalacji grzewczych, instalatorów, a przede wszystkim użytkowników. Wiedza techniczna wśród instalatorów na temat systemów ogrzewania płaszczyznowego jest już na wysokim poziomie, czego nie można było powiedzieć jeszcze kilkanaście lat temu, a kultura wykonania instalacji i świadomość wykonawców pozwala stwierdzić, że nasz rynek jest dobrze przygotowany do spełniania oczekiwań inwestorów. Te wszystkie czynniki spowodowały, że w Polsce bardzo dynamicznie rozwija się sektor instalacji grzewczych opartych na ogrzewaniu płaszczyznowym. Firma Comap posiada w swojej ofercie kilka rozwiązań odpowiadających wymaganiom i wyzwaniom naszego rynku.

10

Płyta z wypustkami Podstawowym produktem jest dobrze już znane ogrzewanie podłogowe BIOfloor oparte na styropianowych płytach systemowych z wypustkami, rurach wielowarstwowych lub PEX oraz rozdzielaczach modułowych poliamidowych lub rozdzielaczach mosiężnych. Niewątpliwą zaletą tego rozwiązania jest to, iż płyta systemowa z wypustkami pozwala na bardzo szybkie rozkładanie rury. Dodatkowo, na tego typu płycie rura jest bardzo dobrze umocowana i chroniona przed uszkodzeniami mechanicznymi, którym może ulec, zanim zostaną wykonane wylewki.

Płyta z folią Innym rozwiązaniem jest zastosowanie płaskiej płyty styropianowej z folią. Tego typu rozwiązanie jest tańszą alternatywą zachowującą wszystkie podstawowe cechy ww. płyty (tj. izolacja termiczna, izolacja akustyczna, izolacja przeciwwilgociowa), daje możliwość mocowania rury, ale niestety nie daje takiego komfortu pracy i oszczędności czasu przy rozkładaniu pętli grzewczych jak płyta systemowa z wypustkami. Przy wyborze konkretnego rozwiązania polecam przeprowadzenie krótkiej analizy, bo Pytanie do... Jaką wydajność może osiągnąć system ogrzewania ściennego? może to, co na początku wydaje się być droższe, w rezultacie (wliczając czas pracy) pozwoli zaoszczędzić znaczącą kwotę w skali całej inwestycji.

Ogrzewanie ścienne Nowym rozwiązaniem ogrzewania płaszczyznowego w ofercie Comap jest wspominane już wcześniej ogrzewanie ścienne. Rozwiązanie to bazuje na tych samych rozdzielaczach, jakie proponujemy w ogrzewaniu podłogowym BIOfloor - bardzo dobrze wyposażone, z przepływomierzami umożliwiającymi łatwą regulację przepływu oraz wkładkami zaworowymi pozwalającymi na zamontowanie siłowników sytemu regulacyjnego. Rura grzewcza stosowana w tym rozwiązaniu to rura wielowarstwowa PEX/Al/PEX 14 x 2 mm. W naszym systemie proponujemy rurę z wkładką aluminiową z dwóch powodów - rura ta posiada pamięć kształtu, co bardzo ułatwia montaż i, co istotne dla późniejszych użytkowników, dzięki warstwie aluminium można tę rurę łatwo zlokalizować pod tynkiem z użyciem dość prostych narzędzi do wykrywania przewodów w ścianach. www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

wania podłogowego) należy napełnić instalację (każdy z obiegów oddzielnie pod ciśnieniem wodociągowym umożliwiającym wypchnięcie powietrza z rur), wykonać próbę ciśnieniową i pozostawić instalację pod ciśnieniem do zakończenia wszelkich prac wykończeniowych.

Montaż Do mocowania rury na ścianie stosujemy listwy mocujące sprzedawane w odcinkach 1 m (składające się z fabrycznie zmontowanych dwóch elementów o długości 0,5 m) montowane w odległości około 50 cm od siebie, w które wpinamy rurę. Rura jest zatrzaskiwana w uchwytach listwy, co daje bardzo stabilne zamocowanie rury na murze. Listwa daje możliwość mocowania rury w odstępach co 5 cm. Najczęściej stosowanym rozstawem rury jest rozstaw 15 cm. Po zamocowaniu wszystkich pętli grzewczych na ścianie (analogicznie jak to wykonujemy dla ogrze-

Warstwa tynku

Sterowanie

Pokrycie instalacji ogrzewania ściennego tynkiem polega na wykonaniu warstwy tynku, która zrówna się grubością z powierzchnia rur, następnie należy nałożyć siatkę tynkarską, która wzmocni tynk (minimalizując ryzyko powstania pęknięć). Następnie nakładamy ostatnią warstwę tynku, która będzie miała grubość około 1,5 cm ponad rurę. Masa tynku powinna zawierać plastyfikator do betonu, który uelastyczni zaprawę, ułatwiając szczelne „otulenie” rur grzewczych zaprawą. Tak wykonany grzejnik, po uzyskaniu przez tynk finalnej wytrzymałości i swobodnej utracie zawartej w nim wilgoci, jest gotowy do pracy. Wydajność 1 m2 takiego typu ogrzewania w zależności od parametrów zasilania i rozstawu rury może dochodzić nawet do 150 W.

Niezbędnym uzupełnieniem systemów ogrzewania powierzchniowego jest sterowanie - konieczne dla utrzymania zadanej temperatury w pomieszczeniu. Comap wprowadził w ostatnim czasie nowy system sterowania. System generalnie występuje w tr wariantach: bezprzewodowym, kablowym 230 V i kablowym 24 V. Rozwiązanie to pozwala na dostosowanie układu sterowania do potrzeb użytkownika. Bazę całego systemu stanowi moduł sterujący (radiowy, 230 V lub 24 V). Jako elementy wykonawcze (oddziałujące na wkładki zaworowe rozdzielacza) można zastosować siłowniki 230 V lub 24 V. Standardowo siłownik posiada w zestawie pierścień mocujący z gwintem M30 x 1,5, który jest instalowany na rozdzielaczu, a sam siłownik można zamontować poprzez połączenie zatrzaskowe. W ofercie sterowania Comap znajduje się kilka typów termostatów pokojowych posiadających praktyczne funkcje ułatwiające sterowanie temperaturą w pomieszczeniu oraz pozwalające na optymalizację zużycia energii. Artur Grabowski

www.instalator.pl

11


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Ring „MI”: górne źródła (odbiorniki) ciepła miedź, ogrzewanie podłogowe, grzejnik, korozja

Europejski Instytut Miedzi Na rynku dostępne są systemowe rury miedziane do ogrzewania podłogowego w osłonie. Goła rura miedziana może być stosowana przy zabudowach suchych oraz gdy jest zalewana specjalnie przystosowanym do tego rodzaju ogrzewania jastrychem z asfaltu bitumicznego. Miedź jest powszechnie stosowanym materiałem, z którego wykonuje się instalacje grzewcze w budynkach mieszkalnych. Swoją popularność zawdzięcza doskonałym własnościom wykorzystywanym w produkcji rur i łączników z miedzi oraz w trakcie eksploatacji instalacji. Należą do nich: wysoka plastyczność, duża trwałość, bakteriostatyczne oddziaływanie miedzi w stosunku do wody oraz odporność na korozję przez tworzenie warstwy tlenków na powierzchni roboczej, która zabezpiecza miedź przed dalszą korozją. Miedź jest przyjazna dla środowiska, gdyż w 100% podlega recyklingowi. Bardzo ważną zaletą, którą posiadają rury miedziane w odróżnieniu od popularnych rur z tworzywa sztucznego, jest antydyfuzyjność rur miedzianych. Miedź nie przepuszcza tlenu do wody płynącej wewnątrz instalacji, a to właśnie tlen jest przyczyną korozji grzejników wykonanych głównie z blachy stalowej. Instalacyjne rury miedziane stosowane w instalacjach ogrzewczych wykonane są zgodnie z europejską normą PN-EN 1057, zaś łączniki zgodnie z PN-EN 1254. Oznacza to, że rury i łączniki miedziane wytwarzane przez różnych producentów mają ten sam skład chemiczny oraz wymiary. Jest to materiał kompatybilny niezależnie od miejsca pochodzenia. Rury miedziane produkowane zgodnie z PN-EN 1057 dostępne są na rynku w stanie twardym, półtwardym oraz miękkim. Do instalacji c.o. z grzejnikami w Polsce najczęściej stosuje się rury twarde, na-

12

Pytanie do... Jakie są zalety instalacji miedzianych wykorzystywanych jako górne źródła (odbiorniki) ciepła? tomiast do ogrzewania powierzchniowego - rury miękkie. Do wykonywania instalacji z rur i łączników miedzianych wykorzystu-

je się połączenia nierozłączne, do których możemy zaliczyć lutowanie kapilarne lutem miękkim lub twardym oraz zaprasowywanie. Drugim rodzajem są połączenia rozłączne, łączone za pomocą złączek wykonanych z miedzi, brązu lub mosiądzu poprzez połączenie zaciskowe skręcane. Najbardziej popularną metodą łączenia instalacji grzewczych z miedzi

jest lutowanie kapilarne. Stosowane są luty miękkie (temperatura topnienia 220÷250°C) oraz luty twarde (temperatura topnienia 630÷890°C). Lutowanie miękkie stosuje się do przewodów o średnicy do 28 mm, natomiast twarde wtedy, gdy średnica jest większa od 28 mm. Zaletą tego typu połączenia jest niska cena łącznika do lutowania kapilarnego, jednak wymagane są wysokie kwalifikacje instalatorów wykonujących takie instalacje. Drugim coraz bardziej popularnym sposobem łączenia miedzianych instalacji grzewczych jest zaciskanie. Przy tym rodzaju połączenia wykorzystuje się specjalny łącznik z elastyczną uszczelką, która po zaprasowaniu za pomocą specjalistycznej zaciskarki tworzy trwałe nierozłączne połączenie. W porównaniu z połączeniem wykonanym za pomocą lutowania ten typ połączenia jest bardziej estetyczny i szybszy w montażu. Może być wykonany przez instalatora o niższych kwalifikacjach. Łącznik zaprasowywany jest jednak znacznie droższy od łącznika do lutowania kapilarnego. Instalacji z rur miedzianych nie wolno zatapiać bezpośrednio w betonie, który powoduje korozję wżerową miedzi. W tym wypadku należy stosować rury w osłonach z tworzywa sztucznego, które dodatkowo chronią przed uszkodzeniami mechanicznymi.

Ogrzewanie grzejnikowe W instalacjach z rur miedzianych można stosować grzejniki wykonane z miedzi, żeliwa, stali i aluminium. Z punktu widzenia wzajemnej współpracy i wyeliminowania procesów elektrochemicznych najkorzystniejsze są grzejniki miedziane. Pierwszym rodzajem grzejników, do produkcji których może być stosowana miedź, są konwektory, w których przewody wodne wykonane są z rur miedzianych, zaś powierzchnia wymiany www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

ciepła z powietrzem rozwinięta jest przez nałożenie na te rury ożebrowania z blachy aluminiowej. Drugim rodzajem grzejników są grzejniki rurowe, tzw. łazienkowe. Przewodom miedzianym w instalacjach ogrzewczych korozja praktycznie nie zagraża pod warunkiem spełnienia przez wodę instalacyjną wymagań jakościowych określonych w normie PN-C04607. Zgodnie z powyższą normą w instalacjach w układzie miedź-stal (np. przy zastosowaniu grzejników stalowych) może ona pracować jedynie w systemie zamkniętym, a gdy suma stężenia jonów chlorkowych i siarczanowych będzie większa od 50 mg/l, wymagana jest ochrona przeciwkorozyjna przy zastosowaniu inhibitorów korozji. Mają one za zadanie ochronę przeciwkorozyjną stalowych grzejników (bądź innych elementów stalowych), które pod wpływem kontaktu z wodą instalacyjną zawierającą jony miedzi mogą ulegać korozji wżerowej, powodując jednocześnie zanieczyszczenie wody produktami korozji żelaza. Skutkiem tej korozji jest perforacja grzejników stalowych, ale też zapychanie się zaworów termostatowych przenoszonymi przez wodę produktami korozji żelaza. Podobne zastrzeżenia dotyczą układów miedź-aluminium, do których należy stosować odpowiednie dla tego typu instalacji inhibitory korozji. Przy wykonywaniu instalacji grzewczych grzejnikowych z rur miedzianych twardych należy pamiętać o kompensacji termicznej rur miedzianych. Najdłuższy odcinek rury miedzianej niewymagający kompensacji to 5 metrów. Odcinki dłuższe wymagają kompensacji przez odpowiednie prowadzenie przewodów (kompensacja naturalna) lub stosowanie elementów kompensujących w instalacji.

Ogrzewanie powierzchniowe Do ogrzewania powierzchniowego wykorzystujemy rury miedziane w stanie miękkim wykonane zgodnie z normą PN-EN 1057. Rura w stanie miękkim w kręgach produkowana jest do średnicy 22 mm, a do ogrzewania podłogowego stosuje się średnice do 18 mm (6, 8, 10, 12, 15 i 18 mm). Należy pamiętać, że nie wolno zalewać betonem gołych rur miedzianych. Na rynku dostępne są systemowe rury miedziane do ogrzewania podłogowego w osłonie. Goła rura miedziana może być stosowana www.instalator.pl

8 (228), sierpień 2017

przy zabudowach suchych oraz gdy jest zalewana specjalnie przystosowanym do tego rodzaju ogrzewania jastrychem z asfaltu bitumicznego. Na rynku dostępny jest także kompletny nieznormalizowany miedziany system ogrzewania powierzchniowego, który z jednej strony jest doskonałą rurą rdzeniową, z drugiej zaś - materiałem dającym się świetnie układać. Dzięki specjalnym procesom produkcyjnym rury zwinięte w kręgi są wyjątkowo plastyczne i łatwe w instalowaniu. Do ogrzewania powierzchniowego najczęściej stosowane są rury 12 x 0,7

i 14 x 0,8 mm w stanie miękkim R220 w kręgach 50 m. W przypadku zalewania rur jastrychem cementowym wykorzystuje się rury z płaszczem ochronnym, który praktycznie nie ogranicza przewodzenia ciepła, a jed-

nocześnie chroni rurę rdzeniową przed uszkodzeniami mechanicznymi i zewnętrznymi czynnikami chemicznymi, umożliwia też niezakłócone wydłużanie się rury rdzeniowej oraz odbiera na łukach część wydłużenia termicznego. Rdzeniowa rura miedziana spełnia wymagania normy PN-En 1057, natomiast otulina - normy PN-EN 13349. W ostatnim czasie do ogrzewania powierzchniowego stosuje się także innowacyjną rurę dwuwarstwową składającą się z cienkościennej rury miedzianej trwale zespolonej z osłoną polietylenu PERT. Posiada ona znakomite własności plastyczne, jest o około 50% lżejsza i o 40% tańsza od klasycznej rury stosowanej w ogrzewaniu powierzchniowym, zachowując przy tym pozostałe zalety, takie jak odporność na uszkodzenia mechaniczne, 100% antydyfuzyjność, odporność na korozję i nieograniczoną żywotność. Do ogrzewania powierzchniowego zalecana jest najczęściej w wymiarze 16 x 2 mm (grubość ścianki miedzianej 0,35 mm). Charakteryzuje się łatwym montażem i obróbką, łuki nawet o niewielkich promieniach można wykonać ręcznie bez użycia giętarki. Do łączenia rur stosuje się złączki zaprasowywane z podwójnym elementem zaciskowym - o-ringiem EPDM. Rury cienkościenne produkowane są w wymiarach 14 x 2, 16 x 2, 18 x 2, 20 x 2 oraz 26 x 3 mm. Poza zastosowaniem w ogrzewaniu powierzchniowym z rury tej można wykonywać instalacje zimnej i ciepłej wody, ogrzewania grzejnikowego oraz pomp ciepła. Producenci rur miedzianych oferują też gotowe panelowe systemy ogrzewania ściennego w zabudowie suchej, z systemowymi rurami miedzianymi 12 x 0,7, 14 x 0,8 mm lub z kompozytowymi cienkościennymi rurami miedzianymi 16 x 2 mm. Panele takie montuje się na ścianach w miejscach przeznaczonych dla tradycyjnych grzejników. Oferowane na rynku systemy ogrzewania płaszczyznowego z miedzi to systemy kompletne, których instalacja oszczędza czas montażu i gwarantuje wysokie walory użytkowe. Ich montaż można wykonywać nawet przy niskich temperaturach w obiekcie, gdyż rura taka nie sprężynuje. Kazimierz Zakrzewski

13


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Ring „MI”: górne źródła (odbiorniki) ciepła ogrzewanie, płaszczyznowe, ścienne, chłodzenie, panel

Herz W skład systemu Herz PipeFix wchodzi najwyższej jakości rura wielowarstwowa Herz PE-RT/Al/PEHD, łączona przy pomocy systemu złączek zaprasowywanych i zaciskowych. Rury wielowarstwowe firmy Herz przeznaczone są do instalacji grzewczych, chłodzących i wody pitnej, czyli znajdują zastosowanie w instalacjach ogrzewania i chłodzenia powierzchniowego (podłogowe, ścienne, sufitowe). Poza tym mozna je zastosować w instalacjach sprężonego powietrza i innych pokrewnych instalacjach z nieagresywnymi mediami. System Herz jest ekonomiczny w użyciu, cechuje się wysoką jakością, niezawodnością i długą żywotnością. Ponadto zastosowane w nim materiały mogą być w całości poddane recyklingowi. Wielowarstwowe rury Herz produkowane są przy użyciu najnowocześniejszych technologii i w oparciu o wieloletnie doświadczenie i wiedzę. Rura Herz składa się z rury podstawowej z polietylenu, na którą nałożony jest płaszcz aluminiowy łączony wzdłużnie (doczołowo). Warstwa zewnętrzna tworzy tzw. rurę ochronną. Dzięki połączeniu materiałów o różnych właściwościach gotowy produkt łączy w sobie doskonałe właściwości tworzywa sztucznego ze sprawdzonymi zaletami aluminium. Stosowany proces produkcji pozwala uzyskać idealnie okrągły przekrój rury, gwarantujący dokładne dopasowanie rur, niezależnie od sposobu ich łączenia. Do produkcji rur wielowarstwowych Herz stosuje się wyłącznie polietylen (PE). Rury wielowarstwowe Herz z tworzywa sztucznego i aluminium składają się z 5 warstw, ponieważ należy jeszcze uwzględnić spoiwo pomiędzy poszczególnymi warstwami. Środkowa warstwa wykonana z aluminium zapewnia stabilność i 100procentową szczelność tlenową. W przypadku stosowania rur szczelnych na

14

dyfuzję (tlenu i pary wodnej) nie ma konieczności rozdzielania systemu za pomocą wymienników ciepła. Rury dostarczane w sztangach lub w zwojach nadają się do łączenia za pomocą złączek zaprasowywanych lub skręcanych Dzięki warstwie aluminium rury zespolone Herz posiadają bardzo dobrą przewodność elektryczną w „kierunku wzdłużnym“. W „kierunku poprzecznym“ do osi rury warstwa polietylenowa pełni funkcję izolatora elektrycznego do napięcia ok. 35 000 V. Rury wielowarstwowe Herz z tworzywa sztucznego i aluminium stosuje się przede wszystkim w instalacjach

zastosowanie w systemach chłodniczych „wody lodowej”, do schładzania ściennego, sufitowego, do zasilania fancoili. Rury Herz wykorzystywane są także do specjalnych zastosowań, m.in. w systemach ogrzewania murawy boisk czy w sufitach chłodzących, grzew-

czych lub chłodząco-grzewczych z wykorzystaniem płyt Fermacell. W płytach ogrzewania i chłodzenia ściennego montuje się rury Herz o wymiarach 10 x 1,3 mm. W systemach ogrzewania lub chłodzenia powierzchniowego znajduje zastosowanie rura wielowarstwowa Herz-FH z tworzywa sztucznego i aluminium z cieńszą warstwą aluminiową do łatwiejszego montażu.

Trwałe połączenia

ogrzewania podłogowego, ściennego, sufitowego i grzejnikowego. Rury Herz posiadają atest PZH, dlatego mogą być stosowane w instalacjach wody pitnej zarówno zimnej, jak i ciepłej wody użytkowej. Dzięki doskonałej odporności systemu rurowego Herz na środki przeciw zamarzaniu na bazie glikolu (np. etylenowego lub propylenowego) rury Herz znajdują szerokie Pytanie do... Jaka jest przewaga suchego systemu ogrzewania i chłodzenia ściennego Herz nad typowym ogrzewaniem podłogowym?

O trwałości systemu rurowego decyduje jakość zastosowanych rur oraz rodzaj i pewność połączeń. Złączki zaprasowywane Herz można szybko i całkowicie bezpiecznie łączyć z rurami wielowarstwowymi Herz. Firma Herz, bazując na wieloletnim doświadczeniu w produkcji złączy rurowych, produkuje według własnych, opatentowanych rozwiązań wysokiej jakości radialne złączki zaprasowywane z mosiądzu odpornego na wypłukiwanie cynku z tuleją ze stali szlachetnej. Złączki te są niemal we wszystkich kształtach i rozmiarach dopuszczone do łączenia rur z tworzywa sztucznego w prawie wszystkich instalacjach w budynkach, analogicznie jak rury. Doświadczenie firmy Herz oraz 10letnia gwarancja zapewniają bezpieczne użytkowanie systemu Herz PipeFix. www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

Elementy przyłączeniowe do rur z tworzywa sztucznego Herz wykonywane są również jako złącza rozłączne. Do łączenia z rurami stosuje się także adaptery i śrubunki Herz. Przyłącze do rur z tworzywa sztucznego stanowi niezawodne połączenie rury z korpusem zaworu. W razie potrzeby połączenie takie można w każdej chwili rozłączyć. Złączy rozłącznych (skręcanych) nie można umieszczać pod tynkiem. Warunkiem zachowania idealnej szczelności złącza jest prawidłowy montaż przeprowadzony zgodnie z instrukcją montażu Herz. Rodzaje złączek: l Złącza nierozłączne: - złączki zaprasowywane do instalacji grzewczych można umieszczać w ścianie (pod tynkiem) lub w podłodze, - złączki zaprasowywane do instalacji sanitarnych można umieszczać w ścianie (pod tynkiem), w podłodze, - złączek zaprasowywanych przeznaczonych do instalacji doprowadzających ciepło bezpośrednio z niskoparametrycznej ciepłowni lokalnej, węzła osiedlowego nie można umieszczać w ścianie (pod tynkiem) ani w podłodze. l Złącza rozłączne muszą być zawsze dostępne i widoczne, by można było zauważyć ewentualne nieszczelności.

Gotowy system na ścianę Suchy system ogrzewania ściennego Herz Panel, zbudowany jest z płyt systemowych gipsowo-włóknowych o grubości 15 mm z wbudowanymi fabrycznie rurami grzewczymi z tworzywa sztucznego, wielowarstwowe z przekładką aluminiową systemu Herz PE-RT/Al/PE-HD. Średnica zewnętrzna rury grzewczej wynosi 10 mm, grubości ścianki 1,3 mm przy grubości przekładki aluminiowej wynosi 0,2 mm. Przekładka aluminiowa w www.instalator.pl

8 (228), sierpień 2017

ściance rury grzewczej łączona jest doczołowo przez spawanie laserowe. Płyty gipsowo-włóknowe zbrojone są włóknami celulozowymi. W ten sposób powstają homogeniczne płyty o dużej gęstości. Płyty gipsowo-włóknowe są ogniotrwałe (F 30) i odporne na wilgoć. Rury wielowarstwowe są fabrycznie wprasowane w wyfrezowanych rowkach płyt. Panele grzewcze przeznaczone są do bezpośredniego montażu na konstrukcji nośnej na ścianie, suficie lub podłodze. Panele są dostępne w wymiarach 2000 x 625, 2000 x 310 oraz 1000 x 625. Maksymalna temperatura czynnika grzewczego nie powinna przekraczać 45°C. Płyty ogrzewania ściennego łączy się szeregowo (dwie lub trzy płyty systemowe), tak aby długość jednej pętli nie przekraczała 55 m. Każdą pętlę ogrzewania ściennego łączy się bezpośrednio do rozdzielacza i kolektora w szafce instalacyjnej, analogicznie jak pętle ogrzewania podłogowego. Zalecane jest wykonywanie połączeń w układzie Tichelmanna. Płyty łączone są szeregowo za pomocą złączek zaprasowywanych i przyłączane bezpośrednio do rury rozdzielającej lub zbierającej o średnicy 20 mm. Wydajność ogrzewania ściennego zależy od temperatury czynnika grzewczego, jego ochłodzenia oraz temperatury w pomieszczeniu. Przykładowo przy średniej różnicy temperatur między czynnikiem a pomieszczeniem wynoszącej 15°C, dla temperatury zasilania 40°C, temperatury powrotu 30°C i temperatury pomieszczenia 20°C wydajność znamionowa jednej płyty wynosi 92 W/m2. Na opisany system ogrzewania i chłodzenia ściennego firma Herz udziela 10letniej gwarancji. Zastosowanie w systemie ogrzewania i chłodzenia rury wielowarstwowej z przekładką aluminiową zapewnia długowieczność systemu, ponieważ rura aluminiowa nie starzeje się, czego nie można powiedzieć

o tworzywie sztucznym. Ponadto warstwa aluminium stanowi doskonałą ochronę przed przenikaniem tlenu z powietrza do wody w instalacji. Rura z warstwą aluminium „zapamiętuje” nadany kształt i nie sprężynuje, przez co ułatwia montaż instalacji. Wydajność jednostkowa systemu ogrzewania ściennego jest bardzo wysoka i może wynosić powyżej 140 W/m2, zaś jej ograniczenie mogą stanowić wymagania w zakresie komfortu cieplnego. W systemie Herz do rozdzielacza ogrzewania ściennego można wpiąć nawet 48 płyt ogrzewania ściennego. Niewątpliwą przewagą systemu ogrzewania i chłodzenia ściennego Herz nad typowym ogrzewaniem podłogowym jest gwarancja w zakresie wydajności ogrzewania i chłodzenia, potwierdzona wynikami badań przez niezależną jednostkę badawczą. Systemy ogrzewania i chłodzenia z płytami systemowymi Herz mogą pracować jako typowy system ścienny, ale mogą także być adaptowane do systemów ogrzewania i chłodzenia podłogowego i sufitowego. Rozwiązanie ma charakter modułowy i powtarzalny, projektowanie systemu jest analogiczne do projektowania systemu z grzejnikami lub fancoilami. System nie wymaga stoso-

wania wody do wykonania grzejnika powierzchniowego, zaś finalna grubość grzejnika wynosi zaledwie 15 mm. Technologia montażu jest podobna do systemu zabudowy ściennej z płytami gipsowo-kartonowymi. W przypadku ścianek działowych panele ścienne ogrzewania i chłodzenia Herz można wykorzystać zamiast płyt gipsowo-kartonowych. Z płyt systemu suchego ogrzewania i chłodzenia Herz można wykonywać sufity podwieszane, montowane do konstrukcji nośnej. Grzegorz Ojczyk

15


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Ring „MI”: górne źródła (odbiorniki) ciepła ogrzewanie ścienne, na mokro, na sucho

KAN-therm W artykule przedstawię system KAN-therm Wall. Jest to ogrzewanie ścienne wykonywane „na mokro” i „na sucho”, czyli dla każdego coś dobrego.

Komfortowy, bezawaryjny, tani w eksploatacji, ekologiczny, zdrowy dla użytkowników, estetyczny i przede wszystkim umożliwiający współpracę z nowoczesnymi ekologicznymi źródłami ciepła - takie wymagania stawiają obecnie inwestorzy budujący swoje wymarzone domy dla nowoczesnego systemu grzewczego. Wszystkie powyższe cechy są głównym atutem instalacji grzewczych zaliczanych do tzw. grupy systemów płaszczyznowych, a dokładnie ogrzewania podłogowego oraz ogrzewania ściennego. Jeszcze klika lat temu wodne ogrzewanie płaszczyznowe, ścienne i podłogowe, jako najnowocześniejsza technologia dostarczania ciepła dla budynków, było synonimem luksusu oraz wysokiego prestiżu inwestycji. Dziś taki system ogrzewania domów jednorodzinnych, a także dużych obiektów użyteczności publicznej, stał się powszechnie stosowanym standardem gwarantującym uzyskanie wysokiej energooszczędności instalacji grzewczej. Obecne trendy, narzucające coraz większą izolacyjność dla przegród budowlanych, a tym samym dążące do coraz większej redukcji obciążenia cieplnego budynków, oraz duża popularność ekologicznych niskoparametrowych źródeł ciepła, takich jak kotły kondensacyjne czy pompy ciepła, sprawiają, że instalacje ogrzewania podłogowego i ściennego, montowane indywidualnie bądź w układach kombinowanych, są najbardziej optymalnym, ekologicznym i energooszczędnym rozwiązaniem technicznym.

16

Estetyka, komfort i energooszczędność Za wyborem tego sposobu ogrzewania pomieszczeń przemawia przede wszystkim energooszczędność i kom-

fort. Dzięki optymalnemu rozkładowi temperatury, jaki zapewniają systemy płaszczyznowe, można obniżyć przy zachowaniu warunków komfortu cieplnego - temperaturę powietrza w

pomieszczeniu nawet o 1-2°C. Skutkuje to zmniejszeniem ilości dostarczanej energii cieplnej nawet o 510%. Niska temperatura zasilania inPytanie do... Który z systemów grzewczych zapewnia największą estetykę pomieszczeń przy jednoczesnym zachowaniu optymalnego komfortu cieplnego, wysokiej higieniczności oraz energooszczędności instalacji?

stalacji również wpływa na zmniejszenie strat ciepła. Już po 2 latach eksploatacji może nastąpić amortyzacja kosztów inwestycyjnych! Ogrzewanie płaszczyznowe może więc być jednym z tańszych sposobów ogrzewania pomieszczeń. Nie bez znaczenia są też inne zalety. Walory estetyczne - ogrzewanie takie jest niewidoczne dla oka ludzkiego. Brak metalowych potężnych grzejników, do których się przyzwyczailiśmy, nie szpeci wykwintnie urządzonych pomieszczeń. Jest też „czyste”, ponieważ wyeliminowane jest krążenie i osiadanie kurzu poprzez ograniczenie prądów konwekcyjnych. I wreszcie niezawodność i trwałość tego typu systemów ograniczona co najwyżej trwałością źródła ciepła. Należy też podkreślić ekologiczny walor takich rozwiązań, zasilanych z niskotemperaturowych, „czystych” kondensacyjnych kotłów gazowych, pomp ciepła lub innych alternatywnych źródeł ciepła. System wodnego ogrzewania ściennego jest kompatybilny z różnymi źródłami ciepła, dzięki czemu inwestor w mało inwazyjny sposób może zmienić sobie sposób przygotowywania ciepła, np. poprzez wymianę kotła gazowego na pompę ciepła lub montaż paneli fotowoltaicznych. W takiej sytuacji nie jest on ograniczony jednym dedykowanym rozwiązaniem. System KAN therm oferuje szereg takich nowoczesnych rozwiązań technicznych umożliwiających budowę energooszczędnych i trwałych systemów wodnego ogrzewania płaszczyznowego. Daje możliwość wykonania praktycznie każdej, nawet najbardziej nietypowej instalacji ściennej lub podłogowej a także instalacji ogrzewania powierzchni zewnętrznych. System KAN-therm Wall, układany w technologii suchej lub mokrej, jest jednym z przedstawicieli grupy rozwiązań technicznych przeznaczonych do wykonania instalacji ogrzewania ściennego. www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

lecane jest do wykonania instalacji na przegrodach o konstrukcji tradycyjnej (murowane, żelbetowe).

Ogrzewanie ścienne mokre Rury grzewcze o średnicy 12 lub 14 mm mocowane są na ścianie za pomocą specjalnych listew montażowych RAIL, a następnie pokrywane są warstwą tynku o całkowitej grubości ok. 30-35 mm, tworząc płytę grzejną. Minimalna grubość tynku nad powierzchnią rury wynosi 10 mm. Do wykonania instalacji stosuje się rury KAN-therm PE-RT lub PE-Xc o średnicach 12 x 2 lub 14 x 2 mm, a także rury wielowarstwowe PE-RT/Al/PE-RT o średnicy 14 x 2 mm. W obu przypadkach rury zabezpieczone są przed przenikaniem tlenu do wnętrza instalacji za pomocą warstwy osłony antydyfuzyjnej lub warstwy aluminium. Rury układa się meandrowo z rozstawem 5, 10, 15, 20, 25 cm. W przypadku rozstawu 5 i 10 cm rury można układać podwójnym meandrem. Nowością w ofercie są rury polibutylenowe KANtherm PB o średnicy 8 x 1 mm, które dzięki swoim gabarytom pozwalają na dodatkowe zmniejszenie grubości wymaganych zapraw tynkarskich. Nowy system zamocowań, tj. nowe listwy tworzywowe dla rur o średnicy 8 mm oraz specjalny tworzywowy łuk prowadzący, gwarantują prosty, łatwy i bezproblemowy montaż instalacji. Specjalnie dobrany system szybkozłączek typu „Click” dla rur PB 8 mm daje możliwość różnej konfiguracji podłączeń. Tynk płyty grzewczej powinien charakteryzować się dobrą przewodnością cieplną, odpornością na temperaturę, elastycznością i małą rozszerzalnością cieplną. Rodzaj tynku musi być przy-

Ogrzewanie ścienne suche

stosowany do charakteru pomieszczenia. Mogą być stosowane tynki wapienno-cementowe, gipsowe (anhydrytowe), a także zaprawy gliniane. Tynk układa się etapowo: pierwsza warstwa o grubości ok. 10-20 mm w zależności od średnicy rur powinna całkowicie pokryć rury grzewcze. Na świeżo ułożoną warstwę należy nałożyć siatkę tynkarską z włók-

na szklanego, a następnie układać drugą warstwę o grubości 10-15 mm. Ogrzewanie ścienne systemu KANtherm Wall w metodzie mokrej za-

Ogrzewanie ścienne Systemu KAN-therm Wall w metodzie suchej umożliwia łatwe wykonanie instalacji w bardzo krótkim czasie. Podstawowym elementem systemu są prefabrykowane płyty gipsowo-włókninowe z zatopioną polibutylenową rurą grzewczą o średnicy 8 x 1 mm. Płyty mocowane mogą być poprzez klejenie i bezpośredni montaż na równej powierzchni ściany lub poprzez specjalny system konstrukcji wsporczej, drewnianej lub metalowej. W przypadku domów drewnianych płyty grzewcze KAN-therm Wall mogą stanowić integralną część systemu wykończeniowych płyt GK. Dzięki systemowym łącznikom typu „Click” zminimalizowano ryzyko powstawania błędów montażowych, a tym samym przecieków w instalacji, oraz zagwarantowano możliwość dowolnej i wygodnej konfiguracji płyt grzewczych. System nadaje się do zastosowania zarówno w konstrukcjach tradycyjnych (murowane, żelbetowe), jak i konstrukcjach szkieletowych czy drewnianych. Szeroka paleta wymiarów płyt i ich wydajności umożliwia wykonanie instalacji na dużych powierzchniach oraz na małych ścianach zaopatrzonych w otwory okienne czy drzwiowe. Zaznaczone na płycie miejsca zatopienia rur zabezpieczają przed przypadkowym ich uszkodzeniem podczas montażu. Tuż po zamocowaniu płyt grzewczych i wykonaniu podłączeń hydraulicznych możliwe jest finalne wykończenie powierzchni płyt za pomocą dostępnych wykładzin ściennych, np. farby, tapety, płyty ceramiczne. Ogrzewanie ścienne systemu KAN-therm Wall w metodzie suchej doskonale sprawdza się w przypadku budownictwa drewnianego. Dobrym przykładem jest też wykorzystanie płyt grzewczych systemu KAN-therm Wall w budownictwie tradycyjnym murowanym przy wykończeniu poddaszy, a także do montażu na tzw. skosach oraz ścianach kolankowych. Mariusz Choroszucha

www.instalator.pl

17


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Ring „MI”: górne źródła (odbiorniki) ciepła ogrzewanie i chłodzenie płaszczyznowego, grzejnik

Kermi W każdym budynku i pomieszczeniu znajdują się duże powierzchnie posadzki oraz ścian. Warto je wykorzystać i przystosować w miarę potrzeb do ogrzewania lub chłodzenia przestrzeni użytkowej. Taki system jest oparty o podobne elementy, które tworzą podbudowę, transportują czynnik, rozpraszają energię oraz umożliwiają podłączenie i wyregulowanie obiegów. Materiałem bazowym, z którego produkuje się przewody wodne, jest polietylen. By poprawić jego własności i zarazem trwałość, gotowy wyrób poddaje się procesom ulepszania. Wszystkie przewody Kermi należą do wysokiej 5 klasy zastosowania i gwarantują pracę pod występującymi w instalacji wartościami ciśnienia i temperatury (maksymalnie do p = 10 barów i t = 90°C). Wysoką jakość i trwałość parametrów przewodów potwierdzają niezbędne certyfikaty, np. DIN Certico oraz DVGW. Szeroko stosowane są: wielowarstwowa rura PE-Xc, o podobnym zastosowaniu i zwiększonej elastyczności wielowarstwowy PE-Xa, proponowana w atrakcyjnej cenie elastyczna rura PE-RT oraz wielowarstwowa rura kompozytowa z płaszczem aluminiowym PE-RT/Al/PE-RT o najwyższych parametrach odpowiednia do ogrzewania i chłodzenia płaszczyznowego. Materiały zgrupowano w dwóch głównych zbiorach. Pierwszy to systemy stosowane w budownictwie mieszkaniowym, drugi to system w zastosowaniach przemysłowych. Oba zbiory wyróżniają przede wszystkim rodzaje i średnice przewodów oraz komponenty podstawowe.

System do „mieszkaniówki” Szczegółowy podział systemów stosowanych w budownictwie mieszkaniowym prezentuje się następująco: system Noppen x-net C11, wersja economic x-net C11, system Tacker xnet C12, system Clip x-net C16, sys-

18

tem Klett x-net C17, system suchy xnet C13, system cienkowarstwowy xnet C15 oraz ogrzewanie i chłodzenie ścienne x-net. l Podstawą budowy systemu Noppen x-net C11 jest specjalne podłoże przeznaczone do układania rury wielowarstwowej PE-Xc o średnicach 14 i 16 mm. Górna powierzchnia maty Noppen zaopatrzona w układ równomiernie rozstawionych wypustek ułatwia rozłożenie rury bez użycia dodatkowego mocowania. Podkład występuje w dwóch grubościach 48 mm i 29 mm. Wyższy podkład posiada warstwowo połączoną izolację tłumiącą oraz termiczną. Podstawowe zalety tego systemu to: duża stabilność pod obciążeniem oraz izolacyjność, mocne przytrzymywanie rury w wypustkach, utrzymywanie właściwego niezmiennego ułożenia rur, łatwe łączenie poszczególnych płyt i z maksymalnym wykorzystaniem resztek dzięki paskom połączeniowym. Materiał jest przystosowany do recyklingu i pozbawiony szkodliwych związków (CFC). Właściwie połączone płyty są szczelne i nie zachodzi niebezpieczeństwo przelania się wylewki. Wersja ekonomiczna jest oparta o taką samą zewnętrzną płytę z wypustkami. Posiada dokładnie takie same zalety jak poprzednio opisywany system. Przed ułożeniem sztywnej foPytanie do... Dlaczego warto korzystać z kompletnych systemów ogrzewania i chłodzenia płaszczyznowego oferowanych przez producentów?

lii należy koniecznie zadbać o właściwą izolację cieplną i tłumiącą. l System Tacker x-net C12 to klasyczne kompletne rozwiązanie oparte o płyty lub rolki do mocowania spinkami rury. Płyty lub rolki wykonane są ze zbrojonej foli z naniesionym nadrukiem oraz warstwowej izolacji tłumiącej i cieplnej. Płyty posiadają fartuch ułatwiający łączenie ze sobą sąsiednich fragmentów. Dostępne moduły posiadają powierzchnię od 2 do 15

m2, łatwe przycinanie i łączenie przy użyciu zbrojonej taśmy minimalizuje odpady. Specjalnie opracowane spinki przy pomocy rozkładających się haczyków skutecznie przytrzymują ułożoną rurę i zapewniają pewne jej mocowanie blisko podłoża. Szybkość układania rury zwiększa Tacker Kermi. W magazynku mieści się 25 spinek złączonych ze sobą w momencie formowania na gorąco. W miejscach trudno dostępnych polecamy stosowanie Mini Tackera. Podsumowanie zalet systemu: odpowiedni do wykonania ogrzewania lub chłodzenia, szczelność podłoża, szybkość wykonania, maksymalne wykorzystanie materiału, dowolność układania rury, niewykorzystane resztki nadają się do recyklingu. l System Clip x-net C16 to bardzo uniwersalny sposób na wykonanie ogrzewania lub chłodzenia niezależnie od rodzaju wykonanej izolacji oraz odpowww.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

wiednie rozwiązanie do wylewki pływającej o niewielkiej wysokości. Elementem podstawowym jest dwuwarstwowa płyta z tworzywa z wypełnieniem o strukturze plastra miodu. Jej duża sztywność umożliwia rozłożenie na nierównym materiale o małej sztywności (np. wełna mineralna) oraz nawet znaczne punktowe obciążenia bez uszkodzeń (np. przejazd taczką, rozstawienie drabiny). Komorowa struktura zapewnia mocne zakotwienie metalowych klipsów trzymających rurę. Podwójna warstwa nie pozwala na przebicie podkładu drutem na wylot i utratę szczelności. Duża powierzchnia płyt ułatwia rozłożenie, łączenie między sobą zapewnia zbrojona taśma klejąca. Płyty łatwo się przycina, dzięki czemu bez trudu dopasowuje się je do kształtu pomieszczenia. Jest to wyjątkowo szybki system w wykonaniu. Do pewnego mocowania specjalnych metalo-

8 (228), sierpień 2017

wych klipsów Kermi wyprodukowało własny tacker - wpinacz. Za jednakowe, powtarzalne i niezależne od użycia siły mocowanie klipsów odpowiada sprężynowo-spustowy mechanizm jednocześnie zaginający i kotwiący drut pomiędzy warstwami płyty systemowej. Materiał płyty nadaje się do recyklingu. l System Klett x-net C17 wykorzystuje większość elementów opisanego wcześniej systemu C12. Posiada wszystkie jego zalety i można go stosować w tych samych sytuacjach. Ograniczono znacznie potrzebę stosowania plastikowych klipsów. Rura mocowana jest do podłoża izolującego z warstwą samoczepną. Odpowiedną siłę utrzymującą zapewnia rzep nawinięty na rozkładaną rurę. Połączenie wymaga użycia spinek tylko w miejscu wykonania małego promienia. Rura rozłożona z wykorzystaniem dużych promieni trzyma się podłoża bez użycia dodatkowych mocowań.

stosuje się wielowarstwową rurę o średnicy 14 mm. Dzięki kanałom i płytom promieniującym nie ma potrzeby dodatkowego mocowania rury. Ogrzewanie przykrywa się gotowymi płytami o dobrym współczynniku przewodzenia ciepła. l System ogrzewania i chłodzenia ściennego x-net występuje w wersji do montażu podtynkowego oraz pod płyty do zabudowy suchej. Jeden obieg grzewczy może pokryć ścianę o powierzchni do 10 m2. Pętle wykonuje się z rury kompozytowej o średnicy 14 mm. Grubość warstwy w systemie mokrym to 25 mm (układanie rury w szynie zaciskowej bezpośrednio na ścianie), a w systemie suchym rurę układa się w płytach ze sztywnego styropianu, podkładając metalowe ekrany wypromieniowujące. Grubość warstwy to również 25 mm. Płyty do zabudowy suchej przykręca się do wcześniej przygotowanego rusztu stalowego lub drewnianego bezpośrednio na rurach.

Jakość wśród grzejników!

l System cienkowarstwowy x-net C15

jest idealny w przypadku prac modernizacyjnych: posiada opcję ogrzewania oraz chłodzenia. Płyty systemu są wykonane w taki sposób, aby masa, którą zalewamy, mogła trwale związać się z podłożem, tworząc niezwykle niską wylewkę. Do systemu wykorzystuje się wielowarstwowe rury PE o średnicach 10 lub 12 mm. Całkowita wysokość ogrzewania waha się między 17 a 22 mm. Dzięki tak cienkiej warstwie temperatura na zasilaniu może być niska, a obciążenie statyczne jest równie niewielkie. l System suchy x-net C13 układa się z wykorzystaniem płyt z twardego styropianu z kanałami do meandrycznego układania rur. Dla wzmożonego przekazywania ciepła w kanałach pod rurą rozkłada się ekrany wypromieniowujące energię, wykonane z aluminium lub stali. W systemie suchym www.instalator.pl

Marka Kermi to również szereg wysokiej jakości grzejników stalowych i miedziano-aluminiowych. Grzejniki płytowe wykonane są zgodnie z opatentowaną technologią Therm X2. Poprawia ona znacznie odczuwalny komfort cieplny oraz wpływa na redukcję kosztów ogrzewania liczonych w całym sezonie grzewczym. Różnorodność typów oraz kolorów gwarantuje zaspokojenie szerokich wymagań. Fantazyjne kształty grzejników dekorują wyposażone w nie wnętrza. Doskonałym przykładem dekoracyjnych cech jest radiator rurowy, grzejnik zbudowany według koncepcji grzejnika żeliwnego. Taki produkt świetnie pasuje do architektury industrialnej oraz rustykalnej. Połączenie funkcji ogrzewania, wentylacji oraz schładzania powietrza realizuje grzejnik konwektorowy kanałowy. Cała konstrukcja robocza ukrywa się we wnęce podłogi. Górny dekoracyjny ruszt przykrywa wymiennik miedziano-aluminiowy oraz umożliwia kierowanie wydobywającego się powietrza. Odpowiednią konwekcję przefiltrowanego oraz - według życzenia - nagrzanego lub schłodzonego powietrza realizują bezszczotkowe cichobieżne silniki prądu stałego. Włodzimierz Guzik

19


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Ring „MI”: górne źródła (odbiorniki) ciepła... ogrzewanie, grzejnik, kanałowy

ND Plus Wysoka wydajność i ergonomia to nie jedyne zalety grzejników kanałowych ND Plus. W swojej pracy wykorzystują one zjawisko konwekcji, dzięki czemu zamontowane przy oknie zapobiegają osadzaniu się pary wodnej i skutecznie niwelują efekt chłodu. Firma ND Plus ma swoje korzenie w działającej od ponad 20 lat firmie handlowej specjalizującej się w dystrybucji systemów grzewczych. Początkowa działalność handlowa przerodziła się w kompleksową obsługę klienta polegającą na dostarczeniu towarów, montażu, doradztwie materiałowym i technicznym. Zgodnie z zasadą - „kto się nie rozwija, ten się cofa” - jako kolejny krok w rozwoju powołano do życia markę ND Plus, a wraz z nią kompleksowe rozwiązanie oparte na bazie grzejników kanałowych i nie tylko... Od kilku lat obserwujemy znaczny wzrost stosowania dużych powierzchni szklanych w architekturze wielkogabarytowej, jak również w budownictwie jednorodzinnym. Niskie współczynniki przenikania ciepła w nowoczesnych witrynach szklanych otworzyły nowe możliwości kreowania architektury. W związku z powyższym wzrosło zapotrzebowanie na kompleksowe rozwiązanie ogrzewania takich pomieszczeń. Zapotrzebowanie na system, który będzie łączył w sobie: l kompleksowe ogrzewanie budynku, l rozwiązanie zapobiegające osadzaniu się pary wodnej na płaszczyznach szklanych, l rozwiązanie nadzwyczaj estetyczne, które nie zaburzy swoim wyglądem efektu ładnej, czystej formy przestrzeni szklanej. Firma ND Plus na bazie wieloletnich doświadczeń i badania rynku opracowała rozwiązanie, które połączyło ze sobą wszystkie te elementy. Wysoka wydaj-

20

ność i ergonomia to nie jedyne zalety grzejników kanałowych ND Plus. W swojej pracy wykorzystują one zjawisko konwekcji, dzięki czemu zamontowane przy oknie zapobiegają osadzaniu się pary wodnej i skutecznie niwelują efekt chłodu. Aby uniknąć kosztownych remontów, decyzje o kupnie grzejników kanałowych inwestorzy podejmują już na etapie projektowania budynku, gdyż instalowane są one bezpośrednio w podłodze, w specjalnie przygotowanym kanale. Zestaw jest montowany równo-

legle przy ścianie, w odległości do 30 cm od przeszklenia. Elementem grzejnym urządzeń ND Plus jest miedziano-aluminiowy wymiennik ciepła, umieszczony w ocynkowanej wannie z blachy, pokrytej czarną farbą proszkową (RAL 9005). W zależności od modelu głębokość wanny waha się w granicach 80-140 mm. Nasze urządzenia można wykorzystać jako podstawowe lub dodatkowe źródło ogrzewania. Współpracują one z Pytanie do... Jakie są zalety nowoczesnych grzejników kanałowych?

każdym typem kotła do temperatury 100°C. Jeśli moc grzejników z naturalną konwekcją jest niewystarczający, doskonałym rozwiązaniem będzie zastosowanie modelu ND Turbo z wymuszoną konwekcją, którego wydajność zwiększają cicho pracujące wentylatory. Grzejniki podłączane są do instalacji grzewczej za pomocą dwóch króćców przyłączeniowych z gwintem wewnętrznym G ½" i dowolnym rodzajem rury. Od kiedy obszerne przeszklenia stały się ozdobą współczesnych centrów biznesowych, galerii handlowych i reprezentacyjnych wnętrz prywatnych domów, inwestorzy chętnie korzystają z funkcjonalnych i eleganckich grzejników podłogowych. Nowoczesne grzejniki kanałowe ND Plus z powodzeniem sprawdzają się jako podstawowe lub dodatkowe źródło ogrzewania zarówno we wnętrzach publicznych, jak i w budownictwie mieszkaniowym. Są to urządzenia konwekcyjne, wykorzystujące efekt unoszenia się powietrza ogrzanego przez element grzewczy. Zjawisko cyrkulacji powoduje przemieszczanie się ciepła i szybsze ogrzewanie wnętrz. Do Państwa dyspozycji przekazujemy dwie grupy konwektorów. W pierwszej z nich znajdują się grzejniki ND Standard, ND Twin i ND Maxima, które wykorzystują zjawisko naturalnej konwekcji. Druga grupa to grzejniki ND Turbo z konwekcją wymuszoną, wspomaganą działaniem cicho pracujących wentylatorów. Angelika Faltyn www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Ring „MI”: górne źródła (odbiorniki) ciepła ogrzewanie podłogowe, izolacja, rura, złączka

Purmo Do wyboru ogrzewania podłogowego skłania się coraz więcej polskich konsumentów. Tego typu system grzewczy wyróżnia energooszczędność, estetyka, a także wyjątkowy komfort użytkownika. Jako wiodący partner w zakresie rozwiązań instalacji grzewczych w Europie marka Purmo oferuje kompletny asortyment ogrzewania płaszczyznowego. Wszystkie elementy są perfekcyjnie dopasowane i wykonane z najwyższą dbałością, co gwarantuje najlepszą jakość i niezawodność. W poniższym artykule przedstawimy Państwu najpopularniejszy system oferowany przez markę Purmo.

System Rolljet Jest to system mocowania rur do izolacji za pomocą klipsów w kształcie litery U, przy użyciu narzędzia zwanego takerem. Płyta styropianowa Rolljet pokryta jest jednostronnie folią z wtopioną w nią siatką z włókna sztucznego. Umożliwia to prawidłowe zakotwienie klipsów mocujących rury grzejne. Na folii została nadrukowana podziałka, która bardzo ułatwia przycinanie izolacji, a także układanie rur w odpowiednim rozstawie. Podczas procesu produkcyjnego płytę Rolljet nacina się ukośnie od spodu na całej grubości. Dzięki temu izolację można zwijać w rulony. Podczas układania na płaskim podłożu nacięcia dopasowują się do siebie i zamykają szczelnie, wykluczając powstawanie szczelin. Rolki Rolljetu dostarczane są w długościach od 9 do 15 m. Ogranicza to ilość połączeń między płytami, a także znacznie przyspiesza prace wykonawcze. Pytanie do... Jakie są zalety wykorzystania w ogrzewaniu podłogowym rur 5-warstwowych? www.instalator.pl

Klipsy 3D Jak wszystkie elementy systemu Purmo tak samo klipsy zostały zaprojektowane tak, aby perfekcyjnie spełniały swoją funkcję. 3D-Klipsy Purmo mają haczyki skierowane w trzech różnych kierunkach, dzięki czemu osiągnięto znacznie wyższą siłę trzymania niż w konwencjonalnych klipsach. Ta zaleta w szczególności uwidacznia się na łukach rur grzewczych. 3D-klipsy zostały połączone plastikową zawleczką, dzięki której jednym pociągnięciem ręki jesteśmy w stanie szybko umieścić

je w magazynku takera. Klipsy oferowane są w trzech wariantach: do rur 14-17 mm, do rur 20 mm oraz klipsy długie służące do mocowania rur na styrodurze.

3D-taker Aby mocowanie rur grzewczych było nie tylko szybsze, ale jeszcze bardziej niezawodne - Purmo oferuje swoim klientom specjalnie przygotowany do tego 3D-taker. Dzięki odpowiedniemu kształtowi podstawy taker umożliwia wciskanie klipsów

nawet przy bardzo wąskich odstępach między rurami. Ponadto został on wyposażony w klapkę, dzięki której w łatwy sposób można się dostać do magazynku. W razie przyblokowania się klipsa wystarczy odsunąć klapkę i go wyjąć. Wszystkie typy klipsów mogą być stosowane w tym samym takerze bez potrzeby kalibracji narzędzia.

30 lat gwarancji PEXPENTA produkowana jest według najbardziej wymagających standardów jakości i podlega ciągłej kontroli na etapie produkcji. W zakładowym centrum badawczym rura przechodzi szereg badań i testów potwierdzających jej odporność na temperaturę i ciśnienie pracy instalacji, a także długą żywotność znacznie przekraczającą 50 lat. W pełni przetestowana rura poddana jest procesowi usieciowania wiązką elektronów, co zapewnia jej maksymalną wytrzymałość przy zachowaniu dużej elastyczności. Unikalną cechą jest 5-warstwowa konstrukcja gwarantująca pełną ochronę dzięki barierze antydyfuzyjnej umieszczonej centralnie w środku ścianki, pomiędzy dwoma warstwami usieciowanego PE, co praktycznie eliminuje niebezpieczeństwo uszkodzeń mechanicznych tej bariery. W trakcie procesu produkcji rury PexPenta wszystkie warstwy są wytłaczane jednocześnie i nierozerwalnie połączone pod ciśnieniem przekraczającym 150 barów, co zapewnia 100% niezawodność. Najlepszym świadectwem wysokiej jakości i bezawaryjności jest 30-letni okres gwarancji. Łukasz Wichowski

21


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Dziś na ringu „MI”: górne źródła (odbiorniki) ciepła ogrzewanie podłogowe, sucha zabudowa, podłogówka

Sander System Ogrzewanie połogowe Sander Standard Alu nie wymaga jastrychu betonowego. Wykonanie instalacji w typowym domu jednorodzinnym trwa zaledwie 4 dni. Nie musimy czekać na wyschnięcie i późniejsze wygrzewanie wylewki, bo jej nie ma. Wraz z rozwojem cywilizacji postępował również ciągły rozwój technik grzewczych. Co ciekawe - kolebką ogrzewania płaszczyznowego jest starożytna Grecja oraz Cesarstwo Rzymskie, gdzie podłogi w łaźniach patrycjuszy ogrzewano powietrzem rozprowadzanym w specjalnym systemie kanałów. Takie instalacje można zobaczyć w ruinach łaźni rzymskich w Trewirze, Pompejach, a nawet na Zamku Krzyżackim w Malborku. Nie jest przypadkiem dlaczego ówczesne najwyższe kasty społeczne upodobały sobie właśnie taki rodzaj ogrzewania. Niewątpliwie przyczynił się do tego komfort użytkowania. W czasach współczesnych ogrzewanie płaszczyznowe to bardzo zaawansowane rozwiązanie w technice grzewczej. Wymaga specjalnych warunków technicznych, które muszą być spełnione na etapie projektu architektonicznego, a do właściwej pracy spełniającej wymagania inwestora -dokładnych obliczeń ciepl-

22

nych i hydraulicznych oraz automatycznego sterowania. Mimo bezdyskusyjnych zalet tradycyjne ogrzewanie podłogowe posiada również wady. Nie każdy, kto buduje nowy dom, ma świadomość tego, że ogrzewanie podłogowe wymaga pozostawienia większej ilości miejsca do zabudowy podłogi dla grubszej izolacji cieplnej i wylewki oraz o ewentualnym podwyższeniu nośności stropów wewnętrznych. Bardzo często decyzja o rodzaju ogrzewania podejmowana jest, gdy budynek już stoi, a wtedy zwykle jest za późno. Ten sam problem dotyczy budynków remontowanych i budynków, które objęte są ochroną konserwatora zabytków, w których nie ma mowy o jakiejkolwiek ingerencji w konstrukcję. Oprócz ograniczeń typowo budowlanych istnieje kilka problemów związanych z wykonaniem i późniejszą eksploatacją tradycyjnej instalacji ogrzewania podłogowego. Montaż podłogówki niestety trwa

długo, a jest to związane z tym, że wylewka musi być odpowiednio wysuszona i wygrzana. Pełna hydratyzacja betonu trwa około 3 tygodnie od wylania. Zatem do wygrzania jastrychu możemy przystąpić po około 21 dniach, a proces ten trwa kolejnych kilkanaście dni. Tradycyjne ogrzewanie podłogowe to nic innego jak pętle rur zalane kilkoma tonami betonu. Fakt ten powoduje, że nagrzewanie i stygnięcie tak ogromnej betonowej płyty trwa wiele godzin, sprawiając, że niemal niemożliwe jest efektywne sterowanie temperaturą w budynku. Dla przykładu - prawie każdy przed Pytanie do... Dlaczego warto zdecydować się na wykonanie ogrzewania podłogowego w systemie suchej zabudowy? snem chciałby obniżyć temperaturę powietrza w sypialni. Ustawienie niższej temperatury na termostacie skutkuje odcięciem pętli ogrzewania, ale niestety rozgrzany beton będzie oddawał ciepło jeszcze przez kilka kolejnych godzin, nie oferując pożądanego efektu. Rozwiązania wszystkich wymienionych komplikacji można znaleźć wśród systemów ogrzewania podłogowego oferowanych przez firmę Sander System, która specjalizuje się w podłogówkach w suchej zabudowie - System Sander Standard Alu. Na istniejącą podłogę układane są cienkie płyty ze styropianu o podwyższonym współczynniku wytrzymałości na ściskanie, w których rowki wyfrezowane są w uniwersalny wzór. W tych rowkach umieszczana jest rura rozprowadzająca czynnik grzewczy. Powierzchnia płyty powleczona jest folią aluminiową o grubości 0,1 mm, która jest czymś w rodzaju radiatora. Zapewnia odbiór www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

energii od zewnętrznej ścianki rury oraz równomiernie rozprowadza ciepło po powierzchni płyty. Po ułożeniu rury można od razu przejść do wykończenia podłogi. Nie wylewamy betonu! Systemy ogrzewania podłogowego w suchej zabudowie nie wymagają wylewki. Płytki, panele, wykładziny kładzione się bezpośrednio na płytę systemową. Ilustracje poniżej przedstawiają rzeczywisty przekrój przez podłogi grzewcze.

8 (228), sierpień 2017

wielu powodów wykonanie ogrzewania podłogowego w tradycyjnym ujęciu jest niemożliwe. Z pomocą jednak przychodzi firma Sander System z jej flagowym ultraniskim systemem Standard Alu. Jego masa jednostkowa nie przekracza 2,5 kg/m2, nie licząc wykończenia podłogi, a wysokość całkowita warstwy grzejnika podłogowego to 25 mm to tylko o 1 mm więcej niż średnica pięcozłotówki. Te cechy produktu umożliwiają zastosowanie go w miej-

Szybko Jak wcześniej zostało wspomniane ogrzewanie połogowe Sander Standard Alu nie wymaga jastrychu betonowego. Wykonanie instalacji w typowym domu jednorodzinnym trwa zaledwie 4 dni. Nie musimy czekać na wyschnięcie i późniejsze wygrzewanie wylewki, bo jej niema. Po wykończeniu podłogi możemy wnieść meble i się wprowadzić. Jest to znaczna oszczędność czasu zwłaszcza przy remontach, kiedy nie możemy sobie pozwolić na wyłączenie z użytkowania mieszkania na miesiąc lub nawet dłużej.

scach, gdzie wydaje się to niemożliwe. System doskonale sprawdza się również w budownictwie szkieletowym oraz w budynkach prefabrykowanych, gdzie sucha zabudowa jest bardzo pożądana, a do tej pory królowało tam ogrzewanie konwekcyjne lub bardzo drogie ogrzewanie elektryczne.

Kompatybilnie

Łatwo

Sander Standard Alu to przede wszystkim niska zabudowa i mała masa własna. Starsze budynki, kamienice, budynki objęte ochroną konserwatora to miejsca, gdzie z

Montaż również jest nieprawdopodobnie prosty. Płyty systemowe są standardowych wymiarów, łatwo je dociąć przy pomocy noża do tapet, a wzory ich frezowania są uniwersalne,

przez co bez trudności ogrzewanie podłogowe może wykonać osoba, która nigdy tego nie robiła. Przypomina to układanie klocków Lego i nie ma nic wspólnego ze stereotypowym wyobrażeniem robót budowlanych, gdzie wszędzie jest brudno od betonu i głośno od maszyn. Pracę upraszcza jeszcze bardziej opracowanie techniczne dołączone gratis do systemu, w którym znajdziemy dokładną lokalizację płyt systemowych, nastawy regulatorów przepływu oraz odpowiednio do danej inwestycji wyznaczoną temperaturę zasilania instalacji.

Komfortowo i ekologicznie Brak wylewki w Sander System Standard Alu sprawia, że bezwładność podłogi grzewczej ograniczona jest do minimum. Znaczy to mniej więcej tyle, że nie potrzeba wielu godzin na rozgrzanie betonowego jastrychu. W momencie załączenia ogrzewania niemal natychmiast ciepło przekazywane jest do ogrzewanego pomieszczenia, a po rozłączeniu podłoga bardzo szybko stygnie. Niesie to ze sobą znaczne oszczędności eksploatacyjne, a przede wszystkim komfort użytkowania, bo krótko po zadaniu żądanej temperatury taką właśnie uzyskujemy. W tradycyjnej podłogówce automatyka sterująca nie spełnia swojej roli, bo choć oczywiście termostat pokojowy możemy ustawić na przykład na pracę w godzinach porannych, a kiedy wychodzimy do pracy ogrzewanie powinno przestać działać, to niestety beton stanowiący ogromny akumulator oddaje ciepło jeszcze godzinami po naszym wyjściu, a to ciepło to są nasze pieniądze. Eksploatacja ogrzewania podłogowego w suchej zabudowie Sander Standard Alu jest tańsza nawet do 10% względem tradycyjnego. Natomiast względem ogrzewania elektrycznego przewaga ta rośnie nawet do 50%. Dzięki temu, że ogrzewanie podłogowe Sander Standard Alu cechuje się tak sporą energooszczędnością, jest to idealne rozwiązanie dla budownictwa pasywnego i budynków niskoenergetycznych. Mateusz Przybycień

www.instalator.pl

23


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Regulacja ogrzewania podłogowego

Obieg pod kontrolą Obiegi ogrzewania podłogowego charakteryzują się, w porównaniu do obiegów grzejnikowych, odmiennymi wymaganiami regulacji, ze względu na ich znacznie większą bezwładność grzewczą. Wymagają też odpowiednio przystosowanych regulatorów, których zadaniem jest obsługa dodatkowych podzespołów instalacji podłogowej, takich jak zawory mieszające, czujniki temperatury zasilania lub powrotu czy zawory termostatyczne. Zadaniem obiegu podłogowego centralnego ogrzewania (c.o.) jest zapewnienie komfortu ciepła w pomieszczeniach mieszkalnych użytkowników. Za tym banalnym stwierdzeniem kryją się dość często pewne problemy i zaskoczenia dla użytkowników wynikające z rozbieżności oczekiwań i natury ogrzewania podłogowego.

Czas nagrzewania Ogrzewanie pomieszczeń przez obiegi podłogowe jest bowiem realizowane inaczej niż przez obiegi grzejnikowe. Najpowszechniejszym zaskoczeniem dla użytkowników jest długi czas oczekiwania na uzyskanie odpowiedniej temperatury pomieszczenia. Po jej uzyskaniu okazuje się, że podłoga jest dalej „zimna” i małe dzieci nie mogą bawić się, siedząc na niej. Rys. 1. Przekrój budowlany obiegu podłogowego (z archiwum firmy Grast).

24

Długi czas rozgrzewania pomieszczeń przez obiegi podłogowe i niska temperatura podłogi wynikają z kilku powodów. Element grzejny, jakim jest pętla grzewcza, znajduje się pod betonową wylewką (jastrychem) o grubości kilku centymetrów i terakotą lub parkietem (rys. 1). Jest więc dość skutecznie zaizolowana termicznie. Pętla grzewcza nie może być zasilana zbyt wysoką temperaturą czynnika grzewczego ze względu na niebezpieczeństwo zniszczenia jastrychu i wykładziny podłogowej. Te dwa niekorzystne powody łagodzone są dużą powierzchnią ogrzewania, jaką jest cała podłoga pomieszczenia, oraz odpowiednio gęstym ułożeniem pętli grzewczej i średnicy rur, chociaż tu występują też pewne ograniczenia techniczne. W ostatecznym rezultacie szybkość nagrzewania pomieszczenia obiegiem podłogowym będzie wydłużona w porównaniu do ogrzewania grzejnikowego. Temperatura podłogi w pomieszczeniach przeznaczonych na stały pobyt ludzi powinna zawierać się w zakresie od 26 do maksimum 29°C. Przy takiej temperaturze podłogi w pomieszczeniach, w budynkach obecnie wznoszonych, będzie panować temperatura w zakresie 2023°C, co zaspakaja komfort cieplny. W łazienkach, gdzie temperatura ze zrozumiałych względów powinna być wyższa i wynosić ok. 25°C, dopuszcza się temperaturę podłogi

maksimum 33°C. Niższa temperatura podłóg jest również uzasadniona zdrowotnie zarówno ze względu na unoszenie się kurzu w pomieszczeniach, co nie sprzyja czystości powietrza, jak i odczuwaniue dolegliwości ciśnieniowych w postaci „zmęczonych nóg”.

Czas włączenia i wyłączenia Można by oczekiwać, że skoro istnieje taka duża bezwładność rozgrzewania pomieszczeń obiegami podłogowymi, to po nagrzaniu pomieszczeń, a następnie wyłączeniu ogrzewania, równie długo będzie zakumulowane ciepło dostarczane z podłogi do pomieszczenia i będzie utrzymywana przez długi czas ich temperatura. Tak jednak się nie dzieje, ponieważ obniżenie temperatury pomieszczenia o 1-2°C będzie już odczuwane przez użytkownika jako dyskomfort, a następuje to nieoczekiwanie szybko. Dlatego obiegi ogrzewania podłogowego, mówiąc z niewielką przesadą, powinny być włączone na początku sezonu grzewczego i wyłączone dopiero na końcu. Oczywiście nie zawsze jest to możliwe, zwłaszcza w układach hydraulicznych, gdzie kocioł podgrzewa ciepłą wodę użytkową (c.w.u.). Wówczas cała moc kotła skierowana jest na podgrzewanie wody i wszystkie obiegi grzewcze, włącznie z podłogowymi, są automatycznie wyłączane. Takie zadania realizują regulatory pokojowe i pogodowe c.o.

Praca równoległa Występuje jednak pewne odstępstwo od tej zasady, które jest realizowane przez bardziej rozwinięte regulatory instalacji grzewczych, tzw. praca równoległa. Podczas podgrzewania c.w.u. dalej pracują pompy obiegów podłogowych. Zapewnia to www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

stałe krążenie czynnika grzewczego w obiegach podłogowych i skrócenie ponownego rozbiegu grzania pomieszczeń po zakończeniu podgrzewania c.w.u. Obiegi podłogowe w instalacjach c.o. mogą występować w różnych konfiguracjach, m.in.: jako samodzielne (tylko obiegi podłogowe), jako równolegle występujące z obiegami grzejnikowymi lub jako powiązane hydraulicznie z obiegami grzejnikowymi. Typ i wielkość obiegu podłogowego zależą od potrzeb praktycznych i decyzji oraz oczekiwań użytkownika.

Współpraca z obiegiem grzejnikowym Najprostszym i dzięki temu często stosowanym obiegiem podłogowym jest obieg powiązany hydraulicznie z obiegiem grzejnikowym. Takie rozwiązanie stosuje się w przypadku niewielkich obiegów podłogowych, najczęściej w łazienkach, kuchniach i korytarzach. Obieg podłogowy pobiera z grzejnika czynnik grzewczy, który jest częściowo wychłodzony, lub z kolektora instalacji grzejnikowej (rys. 2a i rys. 2b). Dalsza regulacja obiegu jest realizowana przez głowicę termostatyczną RTL, która może być umieszczona na zasilaniu (rys. 2a) lub powrocie (rys. 2b) obiegu podłogowego. Głowica umożliwia regulację tempera-

8 (228), sierpień 2017

Rys. 2a. Obieg podłogowy podłączony do obiegu grzejnikowego ze sterowaniem na zasilaniu głowicą termostatyczną RTL (z archiwum firmy KAN-therm).

Rys. 2b. Obieg podłogowy podłączony do obiegu grzejnikowego ze sterowaniem na powrocie głowicą termostatyczną RTL (z archiwum firmy KAN-therm).

tury podłogi i pomieszczenia, podobnie jak zawory termostatyczne stosowane przy grzejnikach. Sterowanie obiegiem podłogowym przez głowicę termostatyczną RTL na zasilaniu jest uzasadnione w przypadku poboru czynnika roboczego z kolektora obiegu grzejnikowego, który posiada wysoką temperaturę i może spowodować przegrzanie i uszkodzenie podłogi. Ważna jest w tym przypadku kontrola temperatury czynnika grzewczego wpływającego do obiegu podłogowego. Gdy czynnik roboczy jest pobierany z grzejnika (częściowo wychłodzony), zawór termostatyczny RTL lepiej jest umieścić na powrocie obiegu podłogowego. Kontrola temperatury czynnika grzewczego i od-

powiednie ustawienie głowicy termostatycznej zapewniają w takim przypadku pracę grzewczą całej powierzchni obiegu podłogowego i bardziej skuteczne ogrzewanie. W przypadku konieczności ogrzewania pomieszczeń, w których powinny panować różne temperatury, stosuje się albo odpowiednie modyfikacje podłogowej instalacji grzewczej, albo kilka obiegów podłogowych ustawionych na różne temperatury.

Wilo Serwis News Przetestujemy i naprawimy każdą pompę

S

iedziba Wilo Polska w Lesznowoli jest wyposażona w dwie specjalistyczne i wszechstronne stacje pomiarowo-naprawcze: l stacja prób pomp do wody czystej, w tym pomp głębinowych i zestawów hydroforowych; l stacja prób pomp zatapialnych do wody zanieczyszczonej i ścieków. Dodatkowo serwis wyposażony jest w suwnicę, która umożliwia transport ciężkich urządzeń i wspomaga obsługę stacji prób oraz 2 stoły pantografowe o udźwigu do 2000 kg każdy, które ułatwiają naprawę szczególnie ciężkich pomp. Urządzenia pomiarowe zamontowane na obydwu stawww.instalator.pl

Z automatycznym zaworem odcinającym Na rys. 3 przedstawiono schemat prostej instalacji podłogowej zmodyfikowanej o automatyczny

cjach prób i napraw są regularnie legalizowane, co zapewnia najwyższy poziom przedstawianych raportów i przekłada się na wiarygodność przeprowadzanych diagnoz. Serwis Wilo Polska pracuje kompleksowo, skutecznie i szybko, gdyż mamy: l doświadczonych pracowników serwisu centralnego, l 33 punkty serwisowe, l ponad 100 przeszkolonych pracowników serwisowych, l 5000 wykonywanych diagnoz rocznie, l dostępność oryginalnych cześci zamiennych, l stację prób spełniającą najnowsze standardy normy ISO 9906,

www.wilo.pl/serwis/e-formularz

25


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Rys. 3. Schemat instalacji podłogowej z obiegami o różnych temperaturach pomieszczeń: TP - termostat pokojowy, T1 - czujnik temp. zewnętrznej, M zawór mieszający, T2 - czujnik zasilania, PM - pompa obiegowa, Z - zawór automatyczny drugiego obiegu, T3 - czujnik temp. podłogi (z archiwum firmy Compit). zawór odcinający (Z) sterowany regulatorem pogodowym. Takie rozwiązanie umożliwia uzyskanie różnych temperatur pomieszczeń. Obieg (1) ustawiony jest na wyższą temperaturę ogrzewania poprzez odpowiednie wysterowanie zaworu mieszającego i może być zastosowany np. w łazience. Natomiast obieg (2) jest obiegiem o niższej temperaturze ogrzewania. Niższą temperaturę ogrzewania w obiegu (2) zapewnia dodatkowy zawór sterowany w oparciu o pomiar temperatury podłogi przez czujnik (T3). W przypadku osiągnięcia żądanej temperatury zawór (Z) odcina dopływ czynnika grzewczego do czasu, aż temperatura podłogi obniży się o dopuszczalną wartość. Zwykle jest to ok. 0,5°C. Takie rozwiązanie wymaga zastosowania odpowiedniego regulatora pogodowego. Nie wszystkie bowiem regulatory pogodowe mają możliwości sterowania dodatkowym zaworem automatycznym. Zastosowane rozwiązanie (rys. 3) jest podwójnie korzystne - zarówno na etapie inwestycji, jak i późniejszej

26

eksploatacji. Wykonywanie drugiego obiegu podłogowego wymagałoby zakupu rozdzielacza, zaworu mieszającego i pompy, które następnie musiałyby być zasilane prądem elektrycznym w okresie eksploatacji.

Typowy obieg Typowy obieg podłogowy składa się z trójdrogowego zaworu mieszającego, pompy obiegowej i czujnika temperatury zasilania obiegu, umieszczonego za zaworem mieszającym, oraz rozdzielacza i pętli obiegowych. Obieg podłogowy może być zbudowany z oddzielnych podzespołów lub z kompaktowego zestawu wykonanego fabrycznie, do którego podłącza się pętle grzewcze. Na rynku występują różne rodzaje kompaktowych zestawów, przystosowane do instalacji o różnej wielkości i charakteryzujące się różnym wyposażeniem. Obieg podłogowy sterowany jest regulatorem, który w oparciu o pomiar temperatury za zaworem mieszającym tak steruje tym zaworem, aby uzyskać odpowiednią temperaturę czynnika grzewczego pompowanego przez pompę w obieg grzewczy. Temperatura wody grzewczej pompowanej do obiegu podłogowego ustawiana jest standardowo na 40°C. Stosuje się wyższe temperatury w szczególnych przypadkach ogrzewania, jednak temperatura wody grzewczej nigdy nie powinna przekraczać wartości 55°C. Z tego powodu najbardziej odpowiednimi źródłami ciepła są źródła niskotemperaturowe, takie jak kotły kondensacyjne i pompy ciepła.

Od pracy zaworu mieszającego zależy w zasadniczym stopniu temperatura pomieszczeń, ale nie tylko. W trakcie uruchamiania należy wyregulować samą instalację podłogową, która polega na regulacji przepływów w poszczególnych pętlach grzewczych. Pętle o tej samej długości mogą różnić się oporami przepływu i w efekcie różnymi strumieniami wody grzewczej, a tym samym różną mocą grzewczą.

Ważne rotametry Do regulacji przepływów w pętlach służą przepływomierze (rotametry) z możliwością regulacji, o ile rozdzielacz jest w nie wyposażony. Pętle grzewcze znajdujące się w tym samym pomieszczeniu powinny być - z zasady - wyregulowane na ten sam przepływ. Zapewnia to równomierne ogrzewanie podłogi i pomieszczenia. Dla innych pomieszczeń można ustawić większy lub mniejszy przepływ w przypadku żądania innej temperatury pomieszczenia. Ostateczne wartości ustawień przepływów w pętlach wymagają korekt przez kilka lub nawet kilkanaście dni. Nawet doświadczony instalator nie jest w stanie wykonać prawidłowej regulacji w nowej instalacji podłogowej za pierwszym razem, ponieważ każdy budynek charakteryzuje się indywidualnymi i nieznanymi do końca cechami. Reakcja obiegu podłogowego jest bardzo powolna, zależna od wielu czynników i potrzeba wiele czasu do ostatecznego ustabilizowania pracy obiegu i ustalenia się temperatur pomieszczeń. Ważną zasadą regulacji jest zmiana tylko jednego parametru, a nie kilku jednocześnie, i odczekanie aż do ustabilizowania się pracy instalacji ogrzewania. Wówczas można zaobserwować różnice i zorientować się w kierunku dalszych regulacji. Zmiana kilku parametrów prowadzi najczęściej do wystąpienia nieoczekiwanego rezultatu i braku konkretnych wniosków co do dalszego postępowania. Stąd też procedura regulacji ogrzewania podłogowego wymaga i doświadczenia, i czasu. dr inż. Jan Siedlaczek www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

O możliwości stosowania rozproszonych źródeł kogeneracyjnych w ogrzewnictwie

Dublet energetyczny W artykule wskazano dostępne i sprawdzone rozwiązania technologiczne z zakresu tzw. rozproszonych źródeł ciepła. Idea kogeneracji, czyli równoczesnego wytwarzania energii elektrycznej oraz ciepła, jako prowadząca do widocznej i oczywistej oszczędności energii pierwotnej oraz pozytywnego efektu ekologicznego związanego z ograniczeniem emisji produktów spalania, zasługuje na wszechstronną propagację i promocję. Odpowiednio duże miejskie systemy ciepłownicze na ogół dysponują stosownym źródłem kogeneracyjnym, zwanym zawodową elektrociepłownią parową, najczęściej zasilaną węglem kamiennym. Wśród zawodowych źródeł ciepła znane są też elektrociepłownie gazowe. Pozostaje jeszcze duży segment rynku ciepłowniczego, w którym tzw. rozproszone układy kogeneracyjne można z powodzeniem stosować do celów grzewczych. Segment ten obejmuje bowiem takie obiekty jak np. biurowce, centra handlowe, szpitale, hotele z basenami, kryte obiekty basenowe, ośrodki rekreacyjno-uzdrowiskowe, centra typu spa&wellness itp. obiekty wymagające całorocznego zasilania. Właśnie tego typu obiekty są szczególnie predysponowane do zastosowania w nich nowoczesnych źródeł kogeneracyjnych, czyli tzw. mikrokogeneracji i to opartej na paliwie gazowym (gaz ziemny, LPG). Warto tu także wskazać przykładowego producenta takich nowoczesnych urządzeń, dostępnych i stosowanych

również u nas w kraju, a jest nim np. AISIN Seiki Toyota. Wyższość tych urządzeń polega m.in. na tym, że prócz energii elektrycznej i ciepła mogą jeszcze dostarczać chłód, czyli realizować tzw. trigenerację. O takich urządzeniach i ich stosowaniu można przeczytać w [1] lub [2]. By całkowicie przekonać czytelnika do zasadności ideii kogeneracji rozproszonej i celowości choćby podjęcia stosownej analizy, ograniczono się do przedstawienia jednego z wielu możliwych przykładów. A jest to przykład, w którym krajowy dystrybutor tej technologii gwarantuje jej parametry techniczne. W publikacji [2] został szczegółowo przedstawiony wybrany obiekt sportowo-rekreacyjny, a uwzględniając jego charakterystykę energetyczną, opisano zrealizowaną nowoczesną instalację ogrzewania, klimatyzacji i zaopatrywania w c.w.u., opartą na mikrokogeneacji i pompach ciepła firmy Aisin Seiki, wspomaganą kotłem gazowym. Instalacja została zastosowana i działa w Centrum Sport i Rekreacja „Jasna 31” w Gliwicach. Należy podkreślić, że wykorzystany w instalacji mikrokogenerator MCHP typu XRGl, oparty na silniku tłokowym nowej generacji, stanowi w pełni sprawdzony, wysokiej klasy energetycznej, kompleksowy system produkcji ciepła i energii elektrycznej zintegrowany z układami sterowania i zabezpieczenia,

dostarczający do 40 kW energii elektrycznej i do 70 kW ciepła. Dla ilustracji efektu zastosowania samej mikrokogeneracji na stronie internetowej dostawcy tych urządzeń [3] można skorzystać z kalkulatora służącego do określania orientacyjnego czasu zwrotu takiej inwestycji w zależności od typu obiektu. Dla przykładowo wybranych tu obiektów - dom jednorodzinny, willa z basenem, hotel na 150 osób z basenem i restauracją, centrum spa&wellness - czas zwrotu nakładów (względem ogrzewania zdalaczynnego) wynosi odpowiednio: 116,8; 14,8; 5,3 oraz 4,3 lat. Już ten uproszczony przykład dobitnie wskazuje obszar stosowania tego typu urządzeń. Na pewno nie będą to indywidualni odbiorcy z budynków jednorodzinnych. Natomiast uzyskany wynik z kalkulatora może być podstawą decyzji o podjęciu dokładniejszych obliczeń efektywności ekonomicznej zastosowania takiej technologii. dr inż Piotr Kubski Literatura: [1] Koleta P., Wałek T., „Korzyści ekonomiczne i środowiskowe wynikające z wdrożenia gazowej mikrokogeneracji MCHP XRGI w obiektach o całorocznym zapotrzebowaniu na energię elektryczną i ciepło”, „Ciepłownictwo, Ogrzewnictwo, Wentylacja” (COW), 10, 2014, s. 375-379. [2] Wałek T., Kaleta P., „Zarządzane energią w budynkach - zaopatrzenie budynków w ciepło, chłód i energię elektryczną z wykorzystaniem paliw gazowych”, „Instal”, 6 (385), 2017, s. 8-14. [3] www.ghppoland.com/kalkulator.html#result (z dnia 21.06.2017).

Otrzymałeś „Magazyn Instalatora”? Prosimy wyślij e-mail o treści „Otrzymałem” na adres: info@instalator.pl (*)

!

(*) Tylko „Gwarantowana dostawa” zapewni comięsięczny dostęp do "Magazynu Instalatora". Szczegóły na www.instalator.pl

www.instalator.pl

27


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Odpowiedzialność za budowę instalacji

W objęciach paragrafów Każda instalacja, jako tzw. urządzenie, ma swoje odniesienie do umocowania w gruncie, zaś prawo do tego gruntu musi być wykazane w formie aktu notarialnego lub decyzji administracyjnej, ewentualnie orzeczenia sądu powszechnego. Każdy instalator czy użytkownik nieruchomości styka się z różnymi instalacjami. Zanim jednak omówimy same instalacje, dla przypomnienia podam rodzaje własności, które są opisywane w Dziale I ksiąg wieczystych jako: l grunt: podrubryka 1.4.1, l budynki: podrubryka 1.4.2, l urządzenia: podrubryka 1.4.3. Rzymska zasada głosi, że właściciel gruntu jest również właścicielem tego, co stoi na gruncie. Przystępując do budowy jakiejkolwiek budowli lub instalacji, musimy pamiętać o zgodzie lub prawie, jakie posiadamy do terenu przeznaczonego na cele budowlane. Podstawową kwestią jest posiadanie stosownego aktu notarialnego lub aktu nadania ziemi, ewentualnie decyzji administracyjnej wskazującej nasze prawo do terenu. Prawo do terenu wraz z zamiarem budowy musi być poprzedzone posiadaniem oświadczenia o dysponowaniu na cele budowlane wraz z wykazaniem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń tj. art. 233 §1kk. Warto dodać, że od lipca 2016 r. podniesiono wysokość kary za składanie fałszywych zeznań. Wynosi ona obecnie od 6 miesięcy do 8 lat. Zatem nie można traktować takiego dokumentu jak zwykłej kartki z zeszytu, którą można wrzucić do kosza. Dokumenty tego typu są rygorystycznie kontrolowane w przypadku, kiedy dojdzie do awarii lub nieszczęśliwego wypadku. Odpowiedzialność spada nie tylko na właściciela gruntu, ale przede wszystkim na tego, kto dokonywał budowy danej instalacji i składał stosowne oświadczenie. Warto też pamiętać, że instalacje można budować na cudzym gruncie, po uprzednim uzyskaniu zgody właściciela tego gruntu.

28

Instalacje w powietrzu Najbardziej rozpowszechnioną formą instalacji jest sieć elektroenergetyczna, która w większości wypadków jest siecią napowietrzną. Trzeba jednakże pamiętać, że nawet w przypadku sieci wiszącej w powietrzu nad działką właściciela musi ona posiadać jego zgodę w ramach tzw. służebności gruntowej. Co się jednak stanie, kiedy właściciela nie było (np. wyjechał na dłużej), a po powrocie dowiedział się, że nad jego terenem wiszą druty czy kable telefoniczne? Stan prawny w takim wypadku został zaburzony i ma on prawo wystąpić z wezwaniem do natychmiastowego przywrócenia stanu pierwotnego posiadania. Bardzo pomocny stał się ostatnio zapis art. 191 §1a kk, który odnosi się do nowelizacji „Prawa karnego”, „Prawa budowlanego”, „Kodeksu w sprawach o wykroczenia” Dz. U. nr 1549 z 10.09.2015 r. obowiązujący od 06.01.2016 r. Należy również pamiętać o zapisie z art. 288: §1 kk (Uszkodzenie rzeczy): „Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”. §2 kk: „W przypadku mniejszej wagi sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”. §4 kk: „Ściganie przestępstwa określonego w §1 lub 2 następuje na wniosek pokrzywdzonego. Podstawę prawną stanowi tu ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. (Kodeks karny, Dz. U. nr. 88 poz. 553, Dz. U. nr 128 poz. 840 ze zm).

Instalacje w gruncie Podobnie jak z instalacjami napowietrznymi ma się sprawa z instalacjami zlokalizowanymi w gruncie. Instalacje te muszą być odpowiednio ułożone z zachowaniem poszczególnych zasad wykonania zgodnie ze sztuką budowlaną.

Instalacje w budynku Poza instalacjami ułożonymi w gruncie mamy do czynienia z instalacjami umiejscowionymi wewnątrz budynków. Właścicielem poszczególnych instalacji nie są - jak się powszechnie pojmuje - współwłaściciele, spółdzielnie czy też wspólnoty mieszkaniowe, ale zakłady, które dokonały napełnienia czynnikiem roboczym daną instalację. I tak instalacja gazowa, która po próbie szczelności została nagazowana, stanowi własność Polskiej Spółki Gazownictwa. Podstawę prawną reguluje zapis art. 49 kodeksu cywilnego. Odpowiedzialność zakładu sprowadza się do gazomierza i kurka przed gazomierzem, a nie do kurka przed budynkiem. Nawet jeśli instalacja po wielu latach eksploatacji zostanie przebudowana przez spółdzielnię czy wspólnotę, sam fakt nagazowania instalacji, powoduje odpowiedzialność gazowni aż do gazomierza wraz z kurkiem na klatce schodowej czy w lokalu. Przyjęło się jednak stwierdzenie, że przebudowana instalacja z kurkiem na zewnątrz budynku wskazuje odpowiedzialność zakładu do tego kurka. Nic bardziej mylnego. Praca na instalacji gazowej nie może sprowadzać się do uzyskiwania zgody spółdzielni czy wspólnoty mieszkaniowej, ale właśnie gazowni. Prace na instalacji może wykonywać jedynie osoba posiadająca uprawnienia co najmniej mistrzowskie. Nie wolno innej osobie, posiadającej jedynie uprawnienia energetyczne lub budowlane, samodzielnie wykonywać prac instalacyjnych. Za wykonywanie prac bez wymaganych uprawnień grozi odpowiedzialność karna. www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

Z przyjemnością mogę podać, że dyrekcja Polskiej Spółki Gazownictwa (w tym dyrektor ds. technicznych Mariusz Konieczny) potraktowała bardzo poważnie zagadnienia związane zarówno z prawem własności, jak też z odpowiedzialnością za zniszczenia instalacji. Obecnie prowadzone są rozmowy, które mają na celu uściślenie i uszczegółowienie zagadnień tzw. mienia zakładowego, a także zakresu odpowiedzialności instalatorów i monterów urządzeń gazowych. Podstawą tego działania są realne zagrożenia wybuchem gazu. Zakres taki ma odniesienie do definicji znajdującej się w Rozdziale XX „Przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu”: l art. 163 (Spowodowanie niebezpiecznych zdarzeń) §1 ust. 3: „...podlega karze od roku do 10 lat”; l art. 165 (Inne niebezpieczeństwo) §1 ust. 3: „...powoduje uszkodzenie lub unieruchomienie urządzenia użyteczności publicznej, w szczególności urządzenia dostarczającego wodę, światło, ciepło, gaz, energię… podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”. Warto też pamiętać, że nie tylko odpowiedzialność spada na wykonawcę, ale też może nią być objęty użytkownik, właściciel lub zarządca nieruchomości. Zapisy te reguluje Rozdział 9 Prawa budowlanego „Przepisy karne” od art. 90 do art. 94. Koniecznie trzeba zastanowić się nad art. 90 - „Kto w przypadkach określonych w art. 48, art. 49b, art. 50 ust 1 pkt. 1 lub art. 50 ust. 1 pkt 2 wykonuje roboty budowlane, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. W tym miejscu trzeba wyraźnie wskazać na sformułowania użyte w art. 48 Prawa Budowlanego ust. 1: „…obiektu budowlanego lub jego części….”, będącego w budowie albo wybudowane-

8 (228), sierpień 2017

go bez wymaganego pozwolenia na budowę (…), bez wymaganego zgłoszenia (…) podlega odpowiedzialności karnej”. Oznacza to, że instalator, mistrz nie musi zgłaszać się do administracji i wskazywać, że będzie dokonywał budowy, przebudowy wewnętrznej instalacji gazowej. Musi jednak swoje prace odnieść do zatwierdzonego projektu i wydanych warunków technicznych. Nie wolno mu jednak samowolnie zmieniać warunków technicznych lub uzgodnień projektowych. Każda zmiana, która odbiega znacząco od ustaleń projektowych, musi być zgłoszona do działu technicznego zakładu dostarczającego gaz, tj. do rozdzielni gazu i wydziału architektury danego organu administracyjnego. Nie wolno dokonywać rozbudowy instalacji gazowej w mieszkaniu, nie mając do tego stosownej zgody dostawcy gazu, czyli „Warunków technicznych na dostawę gazu”. Należy też pamiętać, że okresowe kontrole, zgodnie z art. 61 i 62 prawa budowlanego musi wykonać właściciel lub zarządca (a nie zarządca lub właściciel). Co prawda zapis art. 62 ust. 1 pkt 1 podpunkt c nakazuje wykonanie jednocześnie „sprawdzenia instalacji gazowych oraz przewodów kominowych, spalinowych i wentylacyjnych”, jednak czynność ta musi być wykonana przez dwóch niezależnych mistrzów - gazownika i kominiarza. Każda zaś usługa jest oddzielnie odnotowywana i oddzielnie płatna. Kontrole z wykonania okresowego przeglądu instalacji gazowej oraz kominiarskiej, są wprowadzane protokolarnie z zapisem w „Księdze obiektu”. Przykład bardzo poprawnej informacji o kontroli podaje poniższa ulotka - zawiadomienie o kontroli przeprowadzanej przez 2 specjalistów. Warto zwrócić uwagę na właściwe pouczenie dla właścicieli poszczególnych lokali, którzy mogą nie wpuścić

specjalistów na przeprowadzenie wskazanej kontroli. Trzeba jednakże pamiętać, że w ostatnim okresie zdarzają się nieuczciwe praktyki, kiedy osoby nieposiadające stosownych uprawnień instalacyjnych, dokonują kontroli na podstawie tzw. „zaświadczeń energetycznych” zdobytych na kilkudniowych czy nawet jednodniowych szkoleniach. Jest to nie tylko nieporozumienie, ale wręcz poświadczanie nieprawdy. Przypomnę, że aby zostać czeladnikiem, trzeba przejść szkolenie 3-letnie, zaś uprawnienia mistrzowskie zdobywa się po 7 latach praktyki. Nie można zatem pozwolić na to, aby na polskim rynku rozpanoszyły się takie niedozwolone praktyki. Uprawnienia, nawet te zdobywane za granicą, nie pozwalają na wykonywanie działań kontrolnych bez posiadania uprawnień mistrzowskich. Warto dodać, że nawet ukończenie ukierunkowanych studiów nie daje uprawnień do kontrolowania prac instalacyjnych bez zdobytego dyplomu mistrzowskiego. Właściciele czy zarządcy, którzy jednak „idą na skróty” i wprowadzają protokoły z podpisami specjalistów z tzw. „uprawnieniami energetycznymi” zwyczajnie poświadczają nieprawdę, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności w myśl zapisu art. 271 §1 kk. Warto zatem o tym pamiętać, zanim przystąpi się do zwykłych prac instalacyjnych. Odpowiedzialność spada zarówno na wykonawcę nielegalnych prac, jak też na osobę kierującą takimi pracami. Zapis z kontroli ujawniany w „Książce obiektu” (vide art. 64 ust. 1 PB) jest dokumentem przechowywanym do końca żywotności obiektu, a odpowiedzialność ulega przedawnieniu po 10 latach zgodnie z zapisem art. 118 kc, zakładając postępowanie cywilne, ale i karne. Zbigniew Tomasz Grzegorzewski

Wyniki internetowej sondy: maj (głosowanie na najpopularniejszy wśród internautów tekst ringowy zamieszczony w „Magazynie Instalatora“ 5/2017) Jeśli nie walczysz sam na ringu, pomóż zwyciężyć innym. Wejdź na www.instalator.pl www.instalator.pl

29


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Kocioł automatyczny czy kocioł z ręcznym zasypem?

Optymalna wydajność Kocioł automatyczny czy kocioł z ręcznym zasypem? To pytanie, nad którym zastanawia się każdy, kto kupuje nowy kocioł. Przegląd ofert producentów kotłów pokazuje, że koszt zakupu kotła z ręcznym zasypem jest ok. trzykrotnie niższy niż kotła automatycznego.

Wady i zalety... Eksploatacja kotła zasypowego też jest mniej kosztowna ze względu na dość wysoką cenę kwalifikowanego węgla w postaci groszku lub peletów drzewnych. Jakkolwiek tu różnica nie jest już tak znaczna. Z drugiej strony wiele gospodarstw, których zapotrzebowanie na ciepło ogranicza się do ogrzewania budynku mieszkalnego o powierzchni 150 ÷ 200 m2, posiada dostęp do własnych zasobów paliwa. Jest to paliwo odnawialne, najczęściej drewno w postaci polan, gałęzi, krzaków, ale także słoma. Na ogół te zasoby nie nadają się do sprzedaży i traktowane są jako darmowe paliwo. Drewno w postaci polan jest z reguły dostępne na obszarach wiejskich i pochodzi z własnych lasów lub obszarów zalesianych, które muszą być przerzedzane. Często jest to drewno uzyskiwane w trakcie eksploatacji sadów. Kotły z automatycznym podawaniem paliwa opalane groszkiem z węgla kamiennego, brunatnego albo peletami pochodzącymi z drewna lub roślin uprawnych są według ich producentów urządzeniami bezobsługowymi, ale choć pochłaniają w codziennej eksploatacji mniejszą ilość energii i uwagi, również wymagają usuwania popiołu, zasilania paliwem, czyszczenia, konserwacji i przeglądów. Kotły te posiadają wiele zespołów ulegających awariom zarówno podczas normalnej eksploatacji, jak

30

i podczas prac konserwacyjnych. Należałoby tu wymienić w pierwszej kolejności awarie systemu podawania paliwa do palnika. Nie zawsze są one spowodowane niewłaściwym paliwem. Uszkodzeniom ulegają ruchome części rusztu, które z reguły użytkownik musi samodzielnie wymontować, oczyścić i następnie ponownie wmontować, co wymaga pewnych umiejętności technicznych. Awariom ulegają również zapalarki i fotokomórki. Zdarzają się pożary spowodowane przedostaniem się ognia do zasobnika paliwa. Kotła automatycznego nie można eksploatować przy braku prądu elektrycznego, co wciąż jeszcze zdarza się okresowo, szczególnie na obszarach wiejskich. Istotnym problemem przy eksploatacji kotłów z zasypem ręcznym jest ich stałopalność. W drastycznym stopniu występuje ten problem przy użytkowaniu kominków opalanych drewnem, kiedy w dwugodzinnych odstępach trzeba uzupełniać paliwo, jeśli użytkownik nie chce przeprowadzać

ponownego rozpalania i nie godzi się na znaczne wahania temperatury w ogrzewanym pomieszczeniu. O ile nie stanowi to problemu, jeżeli kocioł jest opalany węglem, to stałopalność kotłów opalanych drewnem z reguły nie przekracza 3 ÷ 4 godzin. Istnieją jednak udane konstrukcje kotłów, w których czas spalania pojedynczego załadunku sięga 6 godzin.

Zespół zasobników Ze względu na wygodę właściciela takiego kotła nie jest to jednak wystarczające. Dlatego w przypadku kotła na drewno należy w instalacji grzewczej zastosować zasobnik ciepła, który pozwoli na wydłużenie okresu pomiędzy poszczególnymi cyklami załadunku i rozpalania kotła. Istotny jest tu odpowiedni dobór mocy kotła do zapotrzebowania ciepła przez ogrzewany obiekt. Oczywiście zastosowanie akumulacyjnego zasobnika ciepła podnosi koszt instalacji, lecz z reguły jest on istotnie mniejszy niż różnica ceny kotła automatycznego i ręcznego. Przy współpracy Instytutu Energetyki z jednym z producentów zaproponowany został układ składający się z kotła opalanego szczapami drewna oraz z zespołu zasobników ciepła pozwalających magazynować ciepło i jednocześnie w dowolnym momencie wytwarzać ciepłą wodę użytkową. Rozwiązanie składa się z kotła grzewczego zgazowującego drewno w postaci polan, ładowanego do obszernej komory spalania, w której zachodzi proces zgazowywania w układzie dolnego spalania. Kocioł wyposażono w wentylator spalin umieszczony w czopuchu, co gwarantuje podciśnienie w komorze paleniskowej i w kanałach spalin kotła (rys. 1). Komora załadowcza została w dolnej części wyłożona materiałem izolacyjnym w celu poprawww.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

wienia przebiegu procesu spalania. Ma to szczególnie duże znaczenie wówczas, gdy drewno zostanie już odgazowane i następuje spalanie węgla pozostałego na dnie komory. Część powietrza, tzw. powietrze pierwotne, jest doprowadzona do dolnej części komory paleniskowej przez przepustnicę w drzwiczkach popielnika. Również kanał, w którym dopalają się powstające w komorze załadowczej gazy, jest wyłożony całkowicie materiałem izolacyjnym. Ostateczne dopalenie tych gazów następuje po przejściu przez dyszę, w której następuje ich intensywne zmieszanie z wtórnym powietrzem dopływającym przez zestaw dysz prostopadłych do kierunku przepływu mieszanki palnej. W dalszym etapie prac przewiduje się, że kocioł zostanie dostosowany do spalania zrębków drzewnych. Ma to być rozwiązanie konstrukcyjne pozwalające spalać polana lub zrębki drzewne w tym samym modelu kotła. Moc kotła wynosi 35 kW i jest osiągana przy sprawności 90%. Emisje substancji szkodliwych określonych w Polskiej Normie PN-EN 303-5:2012 „Kotły grzewcze - Część 5: Kotły grzewcze na paliwa stałe z ręcznym i automatycznym zasypem paliwa o mocy nominalnej do 500 kW - Terminologia, wymagania, badania i oznakowanie” lokują kocioł w 5 klasie. Jednorazowy załadunek ok. 40 kg drewna o wilgotności nieprzekraczającej 20% pozwala na wytworzenie ok. 140 kWh (0,5 GJ) ciepła. Moc nominalna kotła przekracza zapotrzebowanie ogrzewanego obiektu i to dość znacznie, szczególnie w okresach przejściowych (jesień, wiosna). Ta nadwyżka energii cieplnej jest magazynowana w akumulatorze. Zaproponowano elastyczne rozwiązanie polegające na wykorzystaniu

8 (228), sierpień 2017

trzech zbiorników akumulacyjnych o pojemności każdego z nich 1000 litrów i dopuszczające możliwość zestawienia układu z dwóch zbiorników lub nawet tylko jednego.

Sterowanie Specyficzna konstrukcja zbiorników akumulacyjnych pozwala na kolejne ładowanie zbiorników gorącą wodą oraz na odpowiednie, kolejne ich rozładowywanie. Najprostszy układ składający się z kotła i pojedynczego zbiornika pokazano na rys. 1. Dzięki zastosowaniu inteligentnego sterownika kocioł może współpracować z instalacją składającą się z grzejników konwekcyjnych, z segmentem ogrzewania podłogowego i układem ciepłej wody użytkowej. Wytwarzana przez kocioł gorąca woda dopływa do zasobnika B1 przez szereg otworów w pierścieniowym kolektorze znajdującym się w górnej części zasobnika. Wypływa ona do górnej części zbiornika, wypełniając go od góry. Jednocześnie ze zbiornika jest odprowadzana do kotła zimna woda z jego dolnej części. W zbiorniku znajduje się ponadto wężownica wymiennika ciepłej wody użytkowej. Umieszczona została ona w stosunkowo wąskiej pierścieniowej przestrzeni ograniczonej od zewnątrz przez cylindryczną ściankę zewnętrzną zbiornika i od wewnątrz przez cylindryczną osłonę P1. Osłonowy cylinder P1 jest otwarty zarówno od dołu, jak i od góry. W czasie gdy kocioł wytwarza ciepło, wężownica ciepłej wody użytkowej jest ogrzewana przez omywającą ją gorącą wodę dostarczana z kotła, natomiast wówczas gdy kocioł nie pracuje, ciepło jest pobierane przez wężownicę c.w.u. od wody zawartej w przestrzeni po-

między ścianką zewnętrzną zbiornika i przesłoną P1, w której jest ona zabudowana, powodując przepływ gorącej wody zawartej w zbiorniku do górnej części przestrzeni i grawitacyjny wypływ oziębionej wody dołem. Zastosowanie trzech zbiorników pozwala na zmagazynowanie praktycznie niemal całej ilości ciepła wytworzonego w kotle w czasie jednego cyklu jego pracy. Zbiorniki zostały tak zaprojektowane, aby gabaryty pozwalały na umieszczenie ich w pomieszczeniu piwnicznym i transport przez drzwi o szerokości 90 cm - mają wysokość 2 m, a średnicę zewnętrzną 850 mm. Specyficzna budowa i procedura ich eksploatacji sprawiają, że zmniejszone zostały straty wynikające z naturalnego procesu wymiany ciepła wewnątrz zbiornika pomiędzy warstwami wody wypełniającej zasobnik. W układzie z trzema zbiornikami (rys. 2) najpierw ładowany jest zbiornik B1. Woda z kotła o temperaturze 85°C wypełnia zbiornik od góry. Kiedy zostanie on całkowicie napełniony, rozpoczyna się napełnianie zbiornika B2. Napełniany jest on wodą pochodzącą z góry zbiornika B1. Woda jest pobierana za pomocą perforowanej rury wygiętej w kształt pierścienia i doprowadzana do pionowej rury usytuowanej w osi zbiornika. Następnie przepływa ona do górnej części zbiornika B2, gdzie jest wprowadzana za pomocą pionowej rury w osi zbiornika i następnie perforowaną rurą pierścieniową usytuowaną pod górnym dnem zbiornika B2. Analogicznie, po napełnieniu zbiornika B2, rozpoczyna się napełnianie gorącą wodą zbiornika B3. Pobieranie wody do zasilania instalacji rozpoczyna się od ostatniego zbiornika, a więc B3, a następnie kolejno B2 i B1. Zastosowane rozwiązanie pozwala użytkować kocioł wyłącznie przy wydajności nominalnej, co znacznie przedłuży trwałość kotła, gdyż - jak wiadomo - eksploatacja kotła opalanego drewnem przy zmniejszonej wydajności prowadzi do znacznego zmniejszenia temperatury spalin, wykraplania się wody na ściankach kotła, a także osadzania smoły na końcowych powierzchniach grzewczych. Szczególnie istotną korzyścią jest radykalne zmniejszenie emisji zanieczyszczeń, które przy pracy z wydajnością nominalną są z reguły najmniejsze. Sławomir Pilarski

www.instalator.pl

31


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Niezbędna armatura instalacyjna

Walka z powietrzem Często winą za uszkodzony wymiennik w kotle, niedziałającą pompę, słabo grzejący grzejnik lub zimną podłogę obarcza się wadliwe urządzenia lub ich producentów. Przyczyna z reguły okazuje się zupełnie inna - powietrze w instalacji! Powietrze znajdujące się w instalacji wbrew pozorom może stanowić bardzo duży problem i może stać się przyczyną poważnych awarii i dodatkowych kosztów. Oprócz gazów wchodzących w skład powietrza, czyli tlenu, azotu, argonu i dwutlenku węgla, w systemie grzewczym możemy również znaleźć te, które powstały w wyniku korozji lub reakcji chemicznych, np. metan, wodór i siarkowodór. Powietrze do instalacji może przedostać się kilkoma drogami i występować w różnych postaciach. Nieusunięte do końca podczas napełniania występuje w formie wolnych pęcherzy, które w niektórych przypadkach całkowicie blokują przepływ wody, tworząc tzw. korki gazowe. Drugą często spotykaną postacią są mikropęcherze powstałe w wyniku zmian temperatury i ciśnienia w instalacji, jak również dostarczone wraz z wodą podczas procesu napełniania. Trzecią postać stanowią rozpuszczone gazy, które naturalnie znajdują się w wodzie. W sprzyjają-

Fot. 1. Odpowietrznik automatyczny z zaworem stopowym (źródło: Ottone).

32

cych warunkach (spadek ciśnienia lub wzrost temperatury) przekształcają się w mikropęcherze. Przedostawanie się powietrza do instalacji może nastąpić poprzez zjawisko dyfuzji (przenikania) przez ścianki rur, głównie z tworzyw sztucznych niezwierających warstwy antydyfuzyjnej. Niestety zdarzają się instalacje c.o. wykonane z nieodpowiedniej rury, gdy zjawisko dyfuzji zbiera swoje żniwo i powietrze w sposób ciągły przedostaje się do czynnika grzewczego, utrudniając działanie wszystkich składowych systemu. Odpowiada to niekiedy sytuacji, jakbyśmy co jakiś czas wymieniali w instalacji wodę na świeżą.

Zapowietrzona instalacja Bardzo często winą za uszkodzony wymiennik w kotle, niedziałającą pompę, słabo grzejący grzejnik lub zimną podłogę obarcza się wadliwe urządzenia lub ich producentów. Przyczyna z reguły okazuje się zupełnie inna i jest dość prozaiczna. Pozwolę sobie przytoczyć kilka przykładów z życia wziętych, które na pierwszy rzut oka mogą wskazywać na wady produktu, a finalnie okazuje się, że winne jest powietrze. Na pewno część z nas miała do czynienia z grzejnikiem do połowy zimnym lub wydobywającym się z niego dźwiękiem przypominającym przelewanie się małego strumienia wody. Można w pierwszej chwili winić za to producenta grzejnika, zaworu termostatycznego lub głowicy. Jest to jednak nic innego jak powietrze, które zlokalizowało się w przestrzeni grzejnika i uniemożliwia swobodną

cyrkulację wody, a tym samym odpowiedni przekaz energii. Kolejny przykład to niedziałające ogrzewanie podłogowe. Tym razem podejrzenia skierowane są z reguły na przepływomierz, rozdzielacz, źle dobraną pompę lub inną część instalacji. Jest to jednak typowy objaw tzw. korka (zatoru) gazowego, całkowicie uniemożliwiającego przepływ wody w pętli podłogowej. Wszelkiego typu bulgotania i szumy, które niekiedy słyszalne są w przewodach instalacyjnych, także może powodować powietrze. Stosunkowo często winą za głośną pracę pompy obarczany jest producent, a powodem są gazy wytrącające się na łopatkach wirnika. Dodatkowo taka sytuacja, w pompach z mokrym wirnikiem, uniemożliwia odpowiednie smarowanie, co prowadzi do uszkodzenia łożysk. Bardzo groźnym zjawiskiem występującym w instalacji jest kawitacja. Ma ona destrukcyjny wpływ zarówno na pompy, jak również na inne elementy systemu: zawory, zasuwy itp. Występuje w kanałach przepływowych pomp oraz armatury znajdującej się w instalacji. Związana jest z miejscowym spadkiem ciśnienia przepływającej cieczy, poniżej wartości krytycznej. Prowadzi to do wytworzenia się mikropęcherzy pary i innych gazów, które rosną, a na-

Fot. 2. Automatyczny zawór napełniający (źródło: Ottone). www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

stępnie zanikają w strefie wyższego ciśnienia (tzw. Implozja). Towarzyszy temu miejscowy wzrost ciśnienia nawet do kilkuset megapascali. Powoduje to niszczenie ścianek urządzeń w miejscach, gdzie następuje implozja pęcherzyka. Jest to oddziaływanie mechaniczne prowadzące do powstawania dziur i wżerów, a w efekcie - całkowitej awarii produktu. Kolejnym bardzo poważnym skutkiem odziaływania powietrza znajdującego się w instalacji jest korozja. Tlen w kontakcie z żelazem tworzy magnetyt (tzw. czarny muł): tlen (O2) + żelazo (Fe) = magnetyt (Fe3O4) Jeżeli w instalacji nadal występuje tlen, magnetyt przekształca się w hematyt, czyli potoczną rdzę: tlen (O2) + magnetyt (Fe3O4) = hematyt (Fe2O3) W większości przypadków negatywne działanie powietrza to proces długotrwały i niejednokrotnie przekraczający okresy gwarancyjne urządzeń. Stąd też bardzo ważne jest to, aby odpowiednio zabezpieczyć instalację już na samym początku działania. Stosunkowo niskie koszty urządzeń odpowietrzających pozwolą nam na uniknięcie bardzo drogich wymian: pompy, wymiennika kotła, grzejnika itp.

Co na to prawo? Norma PN-91/B-02420 mówi, że instalacje centralnego ogrzewania i instalacje chłodzące pracujące w układzie zamkniętym powinny być wyposażone w urządzenia usuwające powietrze z czynnika grzewczego w trakcie napełniania instalacji jak również w trakcie normalnej pracy. Po-

Rys. 1. Separator powietrza (źródło: Spirotech). www.instalator.pl

8 (228), sierpień 2017

wietrze może być usuwane przy pomocy odpowietrzników ręcznych lub automatycznych (fot. 1). Norma PN91/B-02420 zaleca stosowanie odpowietrzników automatycznych szczególnie w systemach c.o. z rozdziałem dolnym i pompą na zasilaniu. Odpowietrzniki montujemy w miejscach, gdzie powietrza może zbierać się najwięcej: okolice kotła (podwyższona temperatura), końcówki pionów (spadek ciśnienia), grzejniki oraz miejsca, gdzie samoistne usunięcie gazów jest utrudnione (tzw. syfony). Ważne jest, żeby każdy odpowietrznik automatyczny posiadał zawór stopowy umożliwiający jego wymianę lub sprawdzenie bez konieczności spuszczania wody z instalacji.

Metody usuwania powietrza Aby wyeliminować powietrze z instalacji, często nie wystarczy zastosowanie zwykłych odpowietrzników ręcznych lub automatycznych, które bardzo dobrze sprawdzają się w mniejszych systemach. Są one bowiem w stanie skutecznie usnąć jedynie większe pęcherze zebrane w komorze odpowietrznika. Coraz częściej, w większych instalacjach lub w instalacjach, gdzie występują gwałtowne skoki temperatur jak np.: instalacje solarne, instalacje wykorzystujące kominek z płaszczem wodnym, stosuje się separatory powietrza. Wyłapują one mikropęcherze znajdujące się w przepływającym przez urządzenie strumieniu wody (rys. 1). Montowane są w miejscach podwyższonej temperatury, gdzie najczęściej powietrze wytrąca się w postaci mikropęcherzy, np. na zasilaniu, tuż za kominkiem. Tego typu rozwiązanie eliminuje dużą część gazów już na starcie, zapobiegając rozprzestrzenianiu się go po całej instalacji. Podobną funkcję posiada sprzęgło hydrauliczne wyposażone w specjalny wkład z siatki wyłapującej mikropęcherze. Pamiętamy, że powietrze (mieszanina gazów) będzie wytrącać się wszędzie tam, gdzie następuje wzrost temperatury (efekt szybko podgrzewanej wody) oraz tam, gdzie nastąpi spadek ciśnienia (efekt otwieranej butelki z gazowanym napojem). Co jednak z gazami rozpuszczonymi w wodzie? Na rynku są dostępne spe-

Rys. 2. Podciśnieniowy separator powietrza (źródło: Spirotech). cjalne separatory podciśnieniowe (rys. 2), które poprzez swoją konstrukcję celowo stwarzają warunki do wydzielania się mikropęcherzy rozpuszczonych gazów. Dzięki temu nawet powietrze w tej postaci będzie skutecznie usuwane. Poprzez stosowanie takich urządzeń doprowadzimy do tego, że woda w instalacji stanie się nienasycona (gazowo), a co za tym idzie - będzie łatwo pochłaniać powietrze zgromadzone w innej części systemu. Dzięki temu w sposób centralny jesteśmy w stanie oczyścić cały układ grzewczy. Podczas napełniania nowej instalacji i jej odpowietrzania bardzo pomocny jest automatyczny zawór napełniający (fot. 2). Uzupełnia on spadki ciśnienia wywołane wydostającym się powietrzem z nowej instalacji. Spadki te są dość duże, ponieważ powietrza w nowym układzie jest sporo. Fabrycznie zawór napełniający ustawiony jest na 1,5 bara, natomiast wartość tę możemy regulować i dostosowywać do instalacji indywidualnie w zakresie od 0,5 do 4 barów. Podsumowując, stosunkowo banalny problem zapowietrzonego systemu może wywołać bardzo poważne skutki. Warto się więc zastanowić na etapie wykonywania instalacji nad wydaniem kilkudziesięciu złotych więcej na odpowiednie zabezpieczenie po to, by zaoszczędzić sobie w przyszłości wydatków rzędu kilkuset złotych. Łukasz Biernacki

33


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Basen w ogrodzie - nie musi być zimno...

Szamot do kotła W tym materiale wskażę, co powinniśmy zrobić (jak sobie pomóc), aby jeszcze bardziej zmniejszyć straty wynikające ze zbyt intensywnego (niepotrzebnego) dogrzewania otoczenia w przypadku podgrzewania wody do basenu umiejscowionego na zewnątrz. W pierwszej części artykułu („Basen pod chmurką”, „Magazyn Instalatora” 67/2017 - przyp. red.) zwrócono uwagę, jak zamontowanie termometru spalin (wraz z obserwacją występujących temperatur i regularnym czyszczeniem wnętrza wymiennika) wpływa na oszczędności. Użytkownik spala mniej paliwa, czyli więcej pieniędzy zostaje w portfelu. Do lamusa odeszła teoria, która mówiła o tym, że np. kotły z poziomymi panelami wodnymi powinny być czyszczone raz na 2-3 tygodnie, a z pionowymi 1-2 razy na sezon (w zależności oczywiście od zastosowanego paliwa i parametrów pracy). Teraz czynność ta „regulowana jest” wskazaniami termometru i przyjętymi przez siebie normami. Systematyczna „pielęgnacja” wymiennika sprzyja utrzymywaniu wysokiej wydajności przez cały czas (z niewielkimi spadkami), nie doprowadzając do dotychczasowych strat ciepła. Okazuje się, że niektóre konstrukcje wymienników po prostu nie grzeszą sprawnością, co wielokrotnie jest powiązane z ich ceną. Budowa kotła jest czasem bardzo uproszczona - skrócone są ciągi przepływu spalin i zmniejszona ilość paneli wodnych/opłomek, które nie pozwalają na większy odbiór ciepła z przelatujących spalin. Co zatem począć, aby regularnie nie tracić pieniędzy? Można spróbować we

34

własnym zakresie „wycisnąć” z kotła, ile się da - oczywiście w granicach rozsądku, pamiętając o zachowaniu odpowiedniej temp., co najmniej 150160°C (temperatura punktu rosy dla kwasu siarkowego) [1]. Należy wspomnieć jednak, że w wielu przypadkach ingerencja w konstrukcję kotła może kończyć się utratą gwarancji, dlatego ewentualne działania nie powinny wiązać się z montowaniem wewnątrz wymiennika uchwytów (za pomocą spawania) służących np. do mocowania płyt szamotowych itp., (użytkownik robi to na własną odpowiedzialność). Nie chodzi tutaj również o bezmyślne działania czy bardzo mocne stłumienie przepływających spalin, co mogło by utrudniać proces spalania i odprowadzanie spalin na zewnątrz.

Grunt to planowe badanie Skąd wiadomo, czy warto w ogóle zająć się tym tematem? Jeśli po zamontowaniu termometru spalin okaże się, że wartości temperatury przekraczają np. 200-250°C lub inne, które nie są akceptowane przez użytkownika, to jak najbardziej warto… Aby zobrazować problem nadmiernego dogrzewania dworu, dokonano modyfikacji konstrukcji wymienników poprzez dołożenie w niektórych miejscach płyt/cegieł szamoto-

wych. Następnie przeprowadzono pomiary, a wyniki poddano późniejszej analizie. Umieszczenie płyt wewnątrz kotła zostało poprzedzone jego wygaszeniem i solidnym wyczyszczeniem. Badania i wielomiesięczną eksploatację przeprowadzono na kotłach podajnikowych różniących się konstrukcją, czyli jeden z pionowymi, a drugi z poziomymi panelami wodnymi. W związku z podobnym oddziaływaniem płyt w każdym z wymienników ciepła wyniki tylko jednego z nich umieszczono w tabelach. Podczas obserwacji pracujących kotłów (posiadających i nieposiadających płyt szamotowych) można było zauważyć regularnie powtarzające się zjawisko. Po dojściu do temperatury zadanej i przekroczeniu jej o 1-2°C, czynnik roboczy dalej się nagrzewał i jeszcze bardziej przebijał wspomnianą temperaturę o kolejne kilka stopni, by po czasie przekazywać ją do wymiennika. Dzięki temu kocioł dłużej znajdował się w stanie podtrzymania. Zastosowano płyty szamotowe „cienkie”, czyli o grubości 15 mm i 30 mm (łącznie ok. 0,6 m2). Wykorzystywanie „grubych” cegieł szamotowych jest bezcelowe - długo się nagrzewają - można powiedzieć, że nie nadążają się nagrzać na całym przekroju. Po uzyskaniu zadanej temperatury ciepło przenika w głąb cegły, ogrzewając je, a tym samym chłodząc powierzchnie zewnętrzne. W celu doboru odpowiednich płyt szamotowych, czyli takich, które szybko się nagrzewają, a jednocześnie w rozsądnym czasie oddają nagromadzone ciepło, przeprowadzono testy związane z nagrzewaniem poszczególnych płyt za pomocą płomienia gazowego (acetylenowo-tlenowego) i pomiarem temperatury za pomocą pirometru. Wskazały one jednoznacznie, że grubość 15 mm jest najefektywniejsza, a 60 mm przeciwnie. Owszem, ktoś może powiedzieć, że nagrzewanie płyt wspomnianym płomieniem, którego temp. www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

dochodzi do 3150°C, jest niemiarodajne, ponieważ w wymienniku osiągane wartości są dużo mniejsze. Jednak kolejne testy związane z umieszczaniem w kotle płyt/cegieł szamotowych o różnej grubości i późniejszymi pomiarami temperatury potwierdziły wcześniejsze symulacje płomieniem gazowym. Nie sztuką jest ulokowanie w wymienniku kilkunastu kg płyt/cegieł szamotowych - sztuką jest dobrać taką ich ilość, aby efekt był najlepszy. W związku z niewielkim otworem wyczystnym (w celu umieszczenia płyty wewnątrz kotła) trzeba było przeciąć kilka z nich na węższe elementy. Wymusiło to również konieczność położenia płyt na dwóch górnych panelach wodnych (nie są podwieszone). Warto podkreślić, że najlepsze efekty nagrzewania i oddawania ciepła na wymiennik osiągnięto dzięki zamontowaniu płyt od spodu paneli i od spodu górnej części płaszcza wewnętrznego, co wydaje się logiczne z dwóch powodów: spaliny przemieszczają się w górnym zakresie danego przekroju, zapobiega to również osiadaniu pyłu (zanieczyszczaniu) na szamocie. Z racji swojej twardości do ich cięcia zastosowano tarcze diamentowe przeznaczone do cięcia betonu z zastosowaniem ochrony wzroku (okulary), dróg oddechowych (maska przeciwpyłowa) i rąk (rękawice robocze).

Kocioł z poziomymi panelami wodnymi W celu uzyskania wiarygodnych wyników przeprowadzono trzy próby dla każdej z konfiguracji, po czym wyciągnięto średnie. Należy wspomnieć, że badanie było przeprowadzone w okresie letnim. Odbiorem ciepła zajmowały się dwa grzejniki w łazienkach, dwa na klatce schodowej i bojler 140 l. Podstawową kwestią jest fakt, że w trakcie testów nie korzystano z c.w.u., aby nie powodować błędów w pomiarach (szybsze, nierównomierne wychładzanie wody). Temperatura powrotu wynosiła ok. 53°C. www.instalator.pl

8 (228), sierpień 2017

W tabeli 1 umieszczono wyniki pomiarów temperatur spalin oraz temperatur na zewnętrznej powierzchni czopucha o grubości 4 mm w kotle posiadającym poziome panele wodne. Badanie było przeprowadzone w układach

z szamotem i bez, a także w różnych konfiguracjach przepustnicy spalin. Z tabeli 1 wynika, że zastosowanie płyt szamotowych w kotle spowodowało istotne obniżenie temperatury spalin, wynoszące średnio ok. 30÷50°C. Zaobserwowano także znaczące oddziaływanie zanieczyszczonego kotła na wzrost omawianej temp., co wiąże się z dłuższą pracą układu (tym samym spalanie większej ilości paliwa) podczas nagrzewania wody do temperatury zadanej. W tabeli 2 zestawiono wyniki pomiarów temperatury i czasu cyklu 6363°C, (czyli od momentu uruchomienia pracy układu nagrzewania do jego ponownego włączenia (po spadku temp. o 2°C poniżej wartości zadanej). Celem badania była weryfikacja tego, w jaki sposób szamot umieszczony w kotle wpływa na wydłużenie poszczególnych cykli nagrzewania, przekroczenia temp. zadanej oraz oddawania ciepła. Testy przeprowadzono w dwóch układach (podobnie jak wcześniej): czyli kocioł bez i z płytami szamotowymi wraz z otwartą/zamkniętą przepustnicą.

Analiza wyników pokazuje jednoznacznie, jakie korzyści wynikają z zastosowania płyt/cegieł szamotowych w kotle. Najsłabszy wynik czasu oddawania ciepła, czyli od osiągnięcia temp. zadanej 65°C (poprzez przebicie tej temp. do ok 69-70°C) i wychładzanie do 63°C, uzyskała konfiguracja 1 (kocioł bez szamotu z otwartą przepustnicą spalin). Natomiast najdłuższy cykl oddawania ciepła wydłużony o ponad 280 s (4,5 min) osiągnął układ 4 (wymiennik z szamotem i zamkniętą przepustnicą kominową). Trzeba wspomnieć, że u niektórych użytkowników mogą pojawić się problemy podczas czyszczenia wymiennika. Wiedząc, że w kotle znajdują się płyty szamotowe, należy delikatniej „drapać” poszczególne miejsca, aby podczas tej czynności nie spowodować ich zniszczenia (pęknięcia). Z tym utrudnieniem spotykają się właściciele kotłów peletowych czy kotłów tzw. 5 klasy (naszpikowanych płytami szamotowymi znajdującymi się zarówno na ściankach wymiennika, jak również tworzącymi „półki” ponad palnikiem).

Na zakończenie Podsumowując, w wielu przypadkach umieszczenie wewnątrz wymiennika płyt szamotowych może istotnie obniżyć temperaturę spalin, zatrzymując ciepło w kotle i wydłużając okres pomiędzy pracą układu nawet o 20-25%. Podczas testowania powyższych rozwiązań nie brano pod uwagę możliwości wchodzenia kotła w stan podtrzymania, aby bardziej uwidocznić różnice pomiędzy nimi. Nie bez znaczenia jest tutaj także kontrola temperatury spalin i reagowanie na jej wskazania - zgodnie z zasadą: nieczyszczony kocioł spala więcej… Paweł Wilk [1] M. Kwestarz, M. Pronobis: „Modernizacja kotłów energetycznych”, WNT, Warszawa 2002.

35


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Zapytano mnie - mogą zapytać i Ciebie. Można skorzystać!

Odpowiadam, bo wypada... Szanowna Redakcjo! Czy możliwe jest używanie własnej odzieży roboczej przy pracach związanych z montażem pomp ciepła? imię i nazwisko do wiadomości redakcji

Szanowny Panie! Zgodnie z przepisami prawa pracy użycie własnej odzieży przez pracownika jest możliwe w sytuacji, gdy pracownik wyraził na to zgodę i własna odzież robocza oraz obuwie pracownika spełniają wymagania bhp oraz mogą być stosowane na danym stanowisku pracy. l Kiedy przepisy prawa dopuszczają używanie własnej odzieży? Stosownie do art. 237 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks Pracy (dalej kp) pracodawca zobowiązany jest dostarczyć pracownikowi nieodpłatnie odzież i obuwie robocze spełniające wymagania określone w Polskich Normach: 1) jeżeli odzież własna pracownika może ulec zniszczeniu lub znacznemu zabrudzeniu, 2) ze względu na wymagania technologiczne, sanitarne lub bezpieczeństwa i higieny pracy. Pracodawca może ustalić stanowiska, na których dopuszcza się używanie przez pracowników za ich zgodą własnej odzieży i obuwia, które spełniają wymagania bezpieczeństwa i higieny pracy. W takim przypadku stosownie do art. 237 par. 4 kp. pracownikom wypłaca się ekwiwalent pieniężny w wysokości uwzględniającej aktualne ceny używanej przez nich odzieży i obuwia

roboczego. Jest to zastępcza forma wywiązania się pracodawcy z obowiązku dostarczenia pracownikom odzieży i obuwia roboczego. Zazwyczaj pracownicy na swoją prośbę uzyskują ekwiwalent od pracodawcy w określonej formie pieniężnej na zakup odzieży roboczej i dokonują jej zakupu. Wewnętrzne rozstrzygnięcia w tym zakresie powinien zawierać regulamin pracy, jeśli taki został wprowadzony przez pracodawcę, lub/i regulamin wynagrodzeń dotyczący stawek przyznawania wysokości ekwiwalentów funkcjonujący w zakładzie pracy. Należy pamiętać, że odzież robocza i obuwie robocze wydawane pracownikom przez pracodawcę powinny być traktowane jako mienie powierzone im z obowiązkiem zwrotu lub rozliczenia się po ustaniu zatrudnienia. Pracownik ponosi więc za nie odpowiedzialność materialną. l Orzecznictwo sądowe Odnośnie do ekwiwalentu warto zauważyć, że ta forma zastępczego wykonania zobowiązania jest w dziedzinie bhp wyjątkowa, nie może zatem znaleźć zastosowania w zakresie zapewnienia pracownikom środków ochrony indywidualnej (aet. 237 kp.). Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 28 lipca 2015 roku sygn. akt III AUa 280/15 ekwiwalent z definicji językowej to rzecz równa innej wartością, równoważnik. Ma on na celu zrekompensowanie kosztów używania własnej odzieży i własnego obuwia zamiast roboczego. Pracodawca wypłaca ekwiwalent pracownikowi za użytkowanie własnej odzieży roboczej, a więc powinien on sprawdzić, czy odzież i obuwie robocze stanowią własność pracownika: „Ekwiwalent ma na

celu zrekompensowanie kosztów używania odzieży i obuwia własnego zamiast roboczego pracownikom”. Zapisy odnośnie do ekwiwalentu powinien zawierać Regulamin pracy. Zapisy tyczące się ekwiwalentu mogą zostać zawarte przez pracodawcę w Regulaminie pracy. Zgodnie z art. 104 par. 1 kp. Regulamin pracy ustala organizację i porządek w procesie pracy oraz związane z tym prawa i obowiązki pracodawcy i pracownika, a w szczególności: organizację pracy, warunki przebywania na terenie zakładu pracy w czasie pracy i po jej zakończeniu, wyposażenie pracowników w narzędzia i materiały, a także w odzież i obuwie robocze oraz w środki ochrony indywidualnej i higieny osobistej, w tym sposób wypłaty ekwiwalentu za używanie przez pracowników własnej odzieży roboczej i obuwia roboczego. Pracodawca jest zobowiązany - zgodnie z treścią art. 104 par. 2 kp. do zapoznania pracownika z treścią regulaminu pracy przed rozpoczęciem przez niego pracy. Uniemożliwienie pracownikowi zapoznania się z treścią regulaminu pracy przed podjęciem pracy przy jednoczesnej obiektywnej niemożności zapoznania się z nią pracownika uniemożliwia powoływanie się pracodawcy na treść regulaminu w kontekście zwrotu części niewykorzystanego ekwiwalentu za odzież roboczą i obuwie robocze. Warto wiedzieć, że regulaminu pracy nie wprowadza się, gdy w zakładzie obowiązują postanowienia zbiorowego układu pracy, bądź gdy pracodawca zatrudnia mniej niż 20 pracowników. l Kiedy pracodawca nie może wypłacić ekwiwalentu? Używanie przez pracownika własnej odzieży i obuwia roboczego jest niedo-

Otrzymałeś „Magazyn Instalatora”? Prosimy wyślij e-mail o treści „Otrzymałem” na adres: info@instalator.pl (*)

!

(*) Tylko „Gwarantowana dostawa” zapewni comięsięczny dostęp do "Magazynu Instalatora". Szczegóły na www.instalator.pl

36

www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

puszczalne na stanowiskach pracy, na których wykonywane są prace związane z bezpośrednią obsługą maszyn i innych urządzeń technicznych albo prace powodujące intensywne brudzenie lub skażenie odzieży i obuwia roboczego środkami chemicznymi lub promieniotwórczymi albo materiałami biologicznie zakaźnymi (art. 237 par. 3 kp.). W takich przypadkach pracodawca nie może wypłacić ekwiwalentu, ponieważ zobowiązany jest powierzyć pracownikowi odzież roboczą i obuwie robocze we własnym zakresie. Wewnętrzne rozstrzygnięcia w tym zakresie powinien zawierać regulamin pracy. l Obowiązki ewidencyjne Pracodawca, który wyposaża pracowników w odzież i obuwie robocze, jest zobowiązany prowadzić karty ewidencyjne przydziału tej odzieży i obuwia (w tym wypłaty ekwiwalentu za używanie własnej odzieży i obuwia roboczego). Karta powinna być prowadzona dla każdego pracownika indywidualnie, według wzoru opracowanego przez pracodawcę. Należy nadmienić, że odzież i obuwie robocze wydawane pracownikom traktowane są jak mienie powierzone im z obowiązkiem zwrotu lub wyliczenia się. Pracownicy ponoszą więc za nie odpowiedzialność materialną. l Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Odpowiedzialność za mienie powierzone) Zgodnie z art. 124 kp: § 1. Pracownik, któremu powierzono z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się: 1) pieniądze, papiery wartościowe lub kosztowności, 2) narzędzia i instrumenty lub podobne przedmioty, a także środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze, odpowiada w pełnej wysokości za szkodę powstałą w tym mieniu. § 2. Pracownik odpowiada w pełnej wysokości również za szkodę w mieniu innym niż wymienione w § 1, powierzonym mu z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się. § 3. Od odpowiedzialności określonej w § 1 i 2 pracownik może się uwolnić, jeżeli wykaże, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych, a w szczególności wskutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia”. www.instalator.pl

8 (228), sierpień 2017 l Odzież robocza oraz bhp przy montażu pomp ciepła Montaż pompy ciepła jest łatwy i podobny do montażu zasobnika ciepłej wody. Odzież robocza używana w tego rodzaju pracach przez pracownika nie ulega intensywnemu zabrudzeniu czy skażeniu środkami chemicznymi lub promieniotwórczymi albo materiałem biologicznie zakaźnym. Nie jest to praca związana ze stałą obsługą maszyn czy urządzeń technicznych, lecz z czynnościami montażu, wobec czego pracodawca nie musi zapewnić pracownikowi zakupionej przez siebie odzieży roboczej. Koniecznie jest jednak używanie odzieży ochronnej i obuwia roboczego, które może zakupić pracownik za przyznany ekwiwalent pieniężny. Przed czynnościami montażu istnieje potrzeba transportu pompy ciepła do miejsca montażu. Podczas transportu ręcznego urządzenia na palecie - paleta transportowa powinna być chwytana od spodu. W przypadku tego rodzaju transportu należy zwrócić szczególną uwagę, aby maksymalny dopuszczalny kąt nachylenia urządzenia nie był mniejszy niż 60° od poziomu. Istnieje możliwość przenoszenia urządzenia za pomocą lin lub szelek transportowych. Możliwe jest również przewożenie urządzenia na wózkach transportowych ręcznych. Jednak operacja ta powinna być poprzedzona analizą zagrożeń dla obsługi wózka transportowego. Podczas przenoszenia urządzenia należy zawsze używać ochraniaczy, aby zapobiec uszkodzeniu osób i urządzenia. Przed przystąpieniem do montażu urządzenia należy zapewnić wymaganą ilość miejsca wokół urządzenia pompy. W trakcie montażu monter podłącza króćce do rurociągu zimnej i ciepłej wody, załącza cyrkulację oraz, ewentualnie, podłącza dodatkowe źródło ciepła. Pompę ciepła zasila napięcie 230 V - przewód elektryczny z wtyczką trzeba tylko włączyć do gniazdka. Należy pamiętać dodatkowo, aby przed przystąpieniem do prac instalacyjnych przy przyłączu elektrycznym bezwzględnie odłączyć urządzenie od sieci elektrycznej bezpiecznikiem lub wyłącznikiem z powodu ryzyka porażenia prądem. „Podczas przenoszenia urządzenia pompy ciepła należy zawsze używać ochraniaczy, aby zapobiec uszkodzeniu osób i urządzenia”.

Anna Słowińska

Podstawa prawna: ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (tekst jedn. Dz. U. z 2016 r., poz. 666). Literatura: * Instrukcja obsługi pomp ciepła EcoHeatPro (instrukcjaEcoHeatPro_v.1.7.pdf dostęp 29.06.2017). * „Nowoczesne pompy ciepła”, „Magazyn Instalatora” (http://www.instalator.pl/2017/04/nowoczesne-pompy-ciepla-logatherm-wpt/ (dostęp 29.06.2017).

Szanowna Redakcjo! W „Magazynie Instalatora” 6-7/2017 ukazał się bardzo interesujący artykuł pt. „Walka z wilgocią”. Proszę o pomoc, gdyż w budynku podmaka nam posadzka w piwnicy przy dużych opadach. Czy można zastosować w tym przypadku wspomniane w artykule maty izolacyjne? Z poważaniem, A. Krzyżosiak Szanowny Panie! Przesiąkanie wody na poziomie podłogi to problem. Nie zawsze jest on związany z brakiem izolacji poziomej na wylewce betonowej. Niestety często jest to gdybanie, skąd ta woda pojawia się w tym miejscu. Często woda „wychodzi”, pokonując długą drogę. W tym przypadku prawdopodobnie po opadach deszczu woda może podsiąkać między fundamentem a wylewką jastrychową podłogi. Może nie ma tam dobrego przejścia odpowiednich izolacji poziomych. Może też nie być odpowiednich izolacji poziomych w samej podłodze. Cóż, temat trudny do oceny, gdy piszę na odległość. W takim przypadku mata izolacyjna może pomóc, tak samo jak inne wyroby izolacyjne, np. izolacje polimerowo-cementowe. Ważne, aby izolację taką przenieść także na otaczające ściany ok. 20-25 cm. Przeniesienie musi być łagodne, np. poprzez ukształtowanie fasety (wyokrąglenia) lub z użyciem odpowiedniej taśmy uszczelniającej. Ważne, aby użyty produkt wytrzymywał ujemne ciśnienie wody (odrywanie), jeśli nie - na wykonaną izolację będzie trzeba zrobić warstwę dociskową z wylewki o grubości min. 3,5 cm. Z poważaniem Bartosz Polaczyk

37


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Poczta „Magazynu Instalatora”

Polemiczna kogeneracja Szanowna Redakcjo! Jako długoletni czytelnik (...) „Magazynu Instalatora”, po raz kolejny, z tą samą comiesięczną przyjemnością oddałem się lekturze najnowszego, majowego numeru, czyli 5 (225). Znalazłem tam artykuł (...) pracowników Instytutu Maszyn Przepływowych im. Roberta Szewalskiego (PAN w Gdańsku) zgrabnie zatytułowany: „Prowincjonalne źródło mocy”, przy czym miło mi zabrzmiał sam przymiotnik „prowincjonalne”. Ceniąc sobie oczywiste energetyczne walory kogeneracji, z tym większą atencją zabrałem się za lekturę tego tekstu poświęconego mikrosiłowni parowej na drewniane zrębki. Jednak na wstępie należy się kilka słów wyjaśnienia genezy idei budowania siłowni na biomasę. Nie bez powodu drewno nigdy wcześniej nie było znaczącym paliwem służącym do wytwarzania energii elektrycznej. Już nawet pierwsza elektrownia cieplna wybudowana w Nowym Jorku według planów Tomasza Edisona była zasilana węglem kamiennym, mimo iż ojciec genialnego wynalazcy zawodowo handlował drewnem. Oczywiste było stosowanie węgla przez całe stulecie, dopóki nie udało się pseudoekologom z agencji ONZ stworzyć koncepcję „węglowej neutralności” drewna. Ludzie ci wymyślili, że drzewa w okresie wzrostu absorbują tyle dwutlenku węgla, ile później jest uwalniane w trakcie

38

spalania drewna. Toż to właśnie z przekształcenia drewna (w ciągu milionów lat) pochodzi węgiel, co przy odrobinie dobrej woli pozwoliłoby go nawet uznać za „węglowoneutralny”. Ze względu na prawie dwukrotnie niższą wartość opałową drewna w stosunku do węgla, w przeliczeniu na jednostkę masy spalane drewno emituje więcej CO2 niż węgiel (w zależności od jakości węgla, więcej od ok. 50 do ok. 85%). Wspomniana koncepcja, sprawdzająca się idealnie tylko w przypadku pożaru lasu, nie uwzględnia jednak emisji gazów towarzyszącej wykorzystywaniu energii na zrąb, wywózkę, transport i przeróbkę drewna do postaci paliwa. Mimo takiej oczywistości przepisy powodujące nieracjonalne działanie wielkiego biznesu i niszczenie lasów zostały wprowadzone do legislatur krajowych przez wiele parlamentów w postaci tzw. „zielonych” regulacji sprowadzających się do stosownych zachęt finansowych. Stąd też wzięło się poszukiwanie odpowiednich instalacji wykorzystujących biomasę jako paliwo. A wracając do tekstu artykułu, już użyte zwroty typu: „Jakub widzi…”, „Jakub pamięta…”, „Jakub martwi się…” dobitnie wskazują na czysto reklamowy, a przy tym równie prymitywny charakter publikacji. W takiej ocenie wspomnianego tekstu upewnia czytelnika brak jakichkolwiek danych technicznych mikrosiłowni, z wyjątkiem gabarytów zewnętrznych oraz potencjalnie rozwijanej mocy cieplnej i elektrycznej. Chociaż mikrosiłownia jest przewidziana do ogrzewania obiektów, to jednak nie podano choćby orientacyjnych wartości powierzchni grzejnej lub kubatury obiektu. Z podanej wartości mocy cieplnej 250 kW można domniemywać, że chodzi o obiekty o powierzchni ogrzewanej rzędu

kilku tysięcy m2. Zabrakło też np. oczywistej informacji o zapotrzebowaniu paliwa, a jest ono znaczne. Konsekwentnie nie podano np. uzyskiwanej sprawności energetycznej konwersji energii chemicznej na użyteczne postacie energii. Mimo że autorzy są świadomi, że „czynniki ekonomiczne i środowiskowe” mają istotne znaczenie dla ciepłownictwa i ogrzewnictwa, to jednak nie podają oczywistych wskaźników energetycznych. Chociaż Instytut podjął już poważną próbę komercjalizacji proponowanej mikrosiłowni, to jednak w artykule nie ma ani jednego słowa na temat uzyskanych wyników przeprowadzanych badań eksperymentalnych (...). Ba, wskazano nawet potencjalnego kooperanta, co prawda w postaci firmy prowadzącej tylko skład opału! Nie jest to zupełnie bez znaczenia wobec wysokiej wartości zapotrzebowania na paliwo, czyli zrębki drzewne. Dlatego też warto przybliżyć czytelnikowi, choć w zgrubny sposób oszacowane, niektóre wielkości określające zapotrzebowanie paliwa. Odpowiedzialni autorzy artykułu podaliby swoje precyzyjnie obliczone charakterystyczne parametry. Przyjmując (optymistycznie) sprawność konwersji energii chemicznej w mikrosiłowni na poziomie ok. 80%, można oszacować strumień tej energii wynoszący ok. 360 kW. Strumieniowi temu odpowiada strumień paliwa (suche zrębki o wartości opałowej ok. 15 MJ/kg) wynoszący ok. 0,024 kg/s, czyli ok. 86,4 kg/h. Można sobie wyobrazić dwa sposoby wykorzystania siłowni do celów grzewczych: jako jedyne źródło ciepła dla obiektu lub jako źródło ciepła pracujące w podstawie obciążenia cieplnego, obok dodatkowego, szczytowego źródła. Wspomniane źródło o mocy cieplnej 250 kW, wowww.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

bec sezonu grzewczego trwającego ok. 4200 h, wymusza zgromadzenie zapasu paliwa dla pierwszego i drugiego przypadku odpowiednio o masie ok. 163 lub ok. 363 ton. W przypadku zrębków odpowiada to kubaturze paliwa o gęstości ok. 1500 kg/m3, odpowiednio ok. 110 lub 240 m3. W fizycznym przypadku składu drewna kubatura ta osiąga wartość ok. 147 lub 320 tzw. kubików! (...) Dodatkowo tak zgromadzony zapas drewna wymaga jeszcze odpowiedniej maszyny do uzyskania zrębków. Wskazane tutaj wielkości, a ukrywane skrzętnie przez autorów artykułu, poniekąd odstraszą potencjalnych nabywców, których ilość autorzy skromnie „szacują na ok. 2 mln. gospodarstw domowych”. Nasuwa się tutaj niewyszukane pytanie na jakiej podstawie autorzy ocenili istnienie tak olbrzymiej ilości potencjalnych nabywców źródła ich pomysłu, przy czym każde z tych źródeł może ogrzewać powierzchnię użytkową rzędu kilku tysięcy m2? Jednak jako Prowincjusz Kaszubski, właściciel gospodarstwa domowego oraz kawałka własnego lasu, a przy tym i stosownej powierzchni na zadaszony, przydomowy plac opałowy, nawet za darmo nie przyjąłbym takiego prezentu, bowiem resztę życia spędziłbym między zrębiarką a kotłem mikrosiłowni, donosząc bez przerwy paliwo o masie prawie sto kg na godzinę. Jedyne przerwy poświęcone byłyby na zrąb i dowóz drzewa z nieodległego lasu. A taka przyjemność, zdaniem autorów, następowałaby za „akceptowalną cenę mieszczącą się w przedziale 30-40 tys. złotych”. Jak się okazuje, autorzy artykułu zbyt poważnie potraktowali tezy, chyba swojej Dyrekcji IMP PAN, z pisemnego wystąpienia o wsparcie finansowe do Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i do innych instytucji utrzymujących ich Instytut. Takie uzasadnienie wystarczyło oczywiście do uzyskania odpowiedniego wsparcia finansowego umożliwiającego utrzymanie Instytutu, być może nawet przy drobnej „życzliwości” decydentów, choćby tylko przy wykorzystaniu wielce naciąganego argumentu o potencjalnej powszechności stosowania mikrosiłowni. www.instalator.pl

8 (228), sierpień 2017

Jeszcze na osobne potraktowanie zasługuje odrębny passus wspomnianego artykułu. Chodzi o fragment dotyczący „zamiany domowych kotłów grzewczych na małe elektrownie”, który brzmi: „efektem kilkuletnich prac tego zespołu (kierowanego przez samego Dyrektora IMP) jest prototyp małej siłowni cieplnej wytwarzającej jednocześnie prąd elektryczny o mocy 2,5 kWe i ciepło o mocy 25 kW”. Taki pomysł mógł się narodzić tylko w środowisku nieorientującym się w niewyszukanej specyfice ogrzewnictwa budynków jednorodzinnych (...). W tym miejscu należy się czytelnikowi drobne przypomnienie, że historycznie biorąc, Instytut Maszyn Przepływowych PAN nie tak dawno jeszcze stanowił zaplecze naukowe dla krajowego przemysłu turbin energetycznych, ale teraz jak wynika z prezentowanego artykułu, zdecydowanie zmienił profil naukowy na wspomniane mikrosiłownie (...). Przy aktualnych wymaganiach odnośnie do izolacyjności cieplnej przegród zewnętrznych budynku oraz co do jego odpowiedniej szczelności, przewidziana moc grzewcza 25 kW jest predysponowana raczej do wspaniałych rezydencji, a nie budownictwa jednorodzinnego, bo tak chyba może być rozumiana „zamiana domowych kotłów grzewczych”. Przy wymogu ok. 70 kWh/(m2 · rok) na ogrzewanie i wentylację dla domu jednorodzinnego o powierzchni użytkowej ok. 150 m2 niezbędna jest moc źródła ciepła wynosząca ok. 5 kW! Jednocześnie trzeba zwrócić uwagę, że ta szczytowa moc cieplna źródła jest niezbędna tylko w tzw. warunkach obliczeniowych, czyli dla temperatury zewnętrznej powietrza wynoszącej -16°C (warunki gdańskie). Przez znaczną część sezonu grzewczego źródło pracuje zatem z ułamkiem nominalnej mocy cieplnej. W konsekwencji kogeneracyjne źródło pracuje z proporcjonalną ułamkową mocą elektryczną. A zatem takie źródło, choćby tylko jako grubo przewymiarowane, nie może być zalecane dla typowego budownictwa jednorodzinnego. Te dwa wybrane przykłady mikrosiłowni parowej pomysłu utytułowanego naukowca z IMP PAN w Gdańsku świadczą o tym, jak daleko od realiów życia może oderwać się

prawdziwa nauka zasilana centralnie z budżetu. Podsumowując, należy odwołać się jeszcze do tytułu omawianego artykułu. Słowo prowincjonalny, co prawda użyte nieco lekceważąco, oznacza wszak obszary opóźnione w rozwoju cywilizacyjnym i kulturalnym. Ale to nie jest jeszcze wystarczający powód dla promowania wśród nich takich „innowacyjnych rozwiązań” jak prezentowane w omawianym artykule. Prowincjusz Kaszubski (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) Szanowny Panie! Energetyka rozproszona stanowi obecnie dynamicznie rozwijającą się gałąź elektroenergetyki. Wśród podstawowych zalet energetyki rozproszonej należy wymienić dywersyfikację źródeł energii, uniknięcie nadmiernej mocy zainstalowanej, możliwość wykorzystania lokalnych zasobów energetycznych, możliwość produkcji różnych rodzajów energii w kogeneracji (trigeneracji) w miejscu zapotrzebowania na ciepło (oraz chłód), redukcję strat przesyłowych i redukcję emisji gazów cieplarnianych (w układach kogeneracyjnych i z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii). Do generacji rozproszonej należą także prosumenci generujący energię na potrzeby własne i oddający nadwyżki energii do sieci elektroenergetycznej. Rozwiązania wspierające rozwój tzw. energetyki obywatelskiej zapisano w regulacji Komisji Europejskiej z dnia 30 listopada 2016 roku, znanej pod nazwą Pakietu Zimowego. Artykuł pt. „Prowincjonalne źródła mocy, czyli małe siłownie kogeneracyjne” podejmuje zagadnienie niskoemisyjnych mikrosiłowni, a w szczególności mikrosiłowni domowych. Takie instalacje zasilane biomasą lub węglem, niekoniecznie paliwem najwyższej jakości, pozwalają na maksymalne wykorzystanie energii pierwotnej w paliwie poprzez jednoczesną generację ciepła i energii elektrycznej. Dodatkowo wyposażone w indywidualne elektrofiltry stanowią alternatywę dla starych wysokoemisyjnych kotłów węglowych i pozwalają na znaczną re-

39


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

dukcję emisji w naszym najbliższym otoczeniu, szczególnie pyłów zawieszonych PM10 i PM2,5 oraz spełnienie tzw. uchwał antysmogowych wdrażanych w różnych regionach Polski, a nakładających coraz bardziej restrykcyjne ograniczenia na emisje także z małych źródeł. W IMP PAN zbudowano przykładowo układ o mocy elektrycznej 2,5 kWe i 25 kWc. Można zgodzić się z wywodami pana Prowincjusza Kaszubskiego, że zapotrzebowanie na ciepło budynku jednorodzinnego jest kilkukrotnie mniejsze. Oferowany na rynek układ ORC może mieć moce odpowiednio 1 kWe i 10 kWc lub nawet mniejsze. Rozwiązanie dedykowane jest nie tylko samym budynkom jednorodzinnym, ale i gospodarstwom posiadającym także zabudowania gospodarcze, o większym zapotrzebowaniu na ciepło. Poza mikrosiłowniami dla gospodarstw indywidualnych w artykule mówi się także o rozwiązaniach większych przeznaczonych dla małych centrów energetycznych. Mogą to być układy o mocy elektrycznej powyżej 1-2 MWe, mocy cieplnej sięgającej 10 lub więcej MWc. W liście pana Prowincjusza Kaszubskiego pojawia się moc 250 kWc - taka wartość nie występuje w artykule, więc nie wiemy, czemu pan Prowincjusz poświęca jej połowę swojego listu, a przy okazji w jego wywody wkrada się szereg nieścisłości. Po pierwsze gęstość zrębków waha się w granicy 350-600 kg/m3. To daje kubatury większe, niż przewiduje pan Prowincjusz. Ale z drugiej strony - czy zapas drewna zgromadzony przez operatora musi być równy rocznemu zapotrzebowaniu? To chyba przesada. 250 kW to już duża moc cieplna, zdecydowanie za duża dla indywidualnego gospodarstwa. To już mała profesjonalna elektrociepłownia wymagająca obsługi. Nie dziwi fakt, że potrzebuje fachowej i ciągłej obsługi, tzn. zatrudnienia pracownika. To źle? To kolejna zaleta energetyki rozproszonej - aktywizacja ob-

szarów wiejskich i zwiększenie zatrudnienia na tych terenach. Wbrew temu co pisze pan Prowincjusz, w artykule nie namawiamy do rabunkowego wyrębu lasów, raczej do wykorzystania biomasy odpadowej. Nie planujemy odnosić się do wszystkich złośliwości sformułowanych w tekście ani do wszystkich błędów popełnianych przez pana Prowincjusza, gdyż zanudziłoby to naszych czytelników. Dla ścisłości odnotujmy fakt, że emisje CO2 ze spalania biomasy są tylko nieznacznie większe niż ze spalania węgla na jednostkę spalonej masy, o czym można przekonać się, studiując dane KOBIZE. Poza tym nie tylko biomasa wymaga pozyskania, transportu i przeróbki, nim stanie się pełnowartościowym paliwem. Wierzymy, że urządzenia przedstawione w artykule znajdą zastosowanie w naszej gospodarce, a jest to możliwe tylko w warunkach bliskiej współpracy pomiędzy przedsiębiorstwami i nauką. Właśnie z potrzeby poszukiwania partnerstwa w polskiej gospodarce zrodziła się idea mikrosiłowni, którą Instytut Maszyn Przepływowych PAN w Gdańsku od kilku lat stara się realizować, a jego pracownicy poświęcają temu swój czas i umiejętności. Z poważaniem autorzy artykułu

Szanowna Redakcjo! Wszystkie dyrektywy unijne, przepisy prawne, zalecenia itp. w większości, wg mnie, nijak mają się do polskiej rzeczywistości prawnej, ekonomicznej i politycznej. A jest ona „wesoła”. Ot choćby istniejący problem: budynek wielorodzinny wybudowany bez instalacji gazowej. Wspólnota mieszkaniowa podejmuje decyzję o wykonaniu wewnętrznej instalacji gazowej; jedna rodzina nie wyraża na to zgody. I mamy schody prawne opracowane przez prawników dla prawników, a nie zwykłych ludzi - prawo w tym

względzie jest tak rozdęte, że nawet decyzje sądu są nieprzewidywalne! Drugi przypadek: bliźniak jednorodzinny. Jedno przyłącze średniego ciśnienia gazu w linii ogrodzenia; jedna wykonana instalacja gazowa. Nie można podłączyć drugiej instalacji, gdyż właściciel nie wyraża zgody. W tym przypadku kłania się prawo własności. Trzeba budować drugie przyłącze gazowe! Kolejny przykład: domek jednorodzinny; parter ma gaz i przyłącze; góra budynku zamierza wykonać instalację, ale pojawia się pytanie, gdzie się włączyć w instalację średniego ciśnienia przyłącza, skoro właściciel parteru nie wyraża zgody? Trzeba budować drugie przyłącze gazu. Opisane powyżej przypadki nie są bezpieczne dla budynku oraz mieszkańców i nie pomagają w razie zaistnienia pożaru czy innego zagrożenia. Przy znaczących remontach naruszających konstrukcje budynków mogą również przyczynić się do zagrożenia! Przykładem może tu być choćby poszerzenie otworu okiennego do szerokości 2,20 m i wzmocnienie nadproża poprzez wstawienie metalowego dwuteownika w sytuacji, gdy na zewnętrznej ścianie powyżej położona jest czynna rura gazowa z usuniętymi mocowaniami, a poniżej znajduje się skrzynia reduktora gazowego i gazomierza! Jakie jest zdanie fachowców? Nie ruszamy rury! W polskim prawie bezpieczeństwo budynku i jego mieszkańców odchodzi na dalszy plan! Przepisy prawa budowlanego i rozporządzenia coraz bardziej stają się nieczytelne i nieprzydatne w pracy. Dlatego też życzę Państwu, aby pojawiły się przepisy prawne, które zapewniłyby spójność obowiązującego prawa i przydatność w naszej pracy; aby bezpieczeństwo budowli i instalacji w budynku stanowiło priorytet dla życia mieszkańców w tych budynkach; aby sytuacje i zdarzenia życiowe stanowiły naukę i podstawy do opracowania przepisu prawa, a nie odwrotnie! Wiesław Wójtowicz

Czy jesteś już naszym fanem na Facebooku? www.facebook.com/MagazynInstalatora 40

www.instalator.pl


Gwarantowana, comiesięczna dostawa „Magazynu Instalatora”: uprzejmie prosimy o wpłatę 11 PLN/miesiąc (lub - 33 na kwartał, 66 na pół roku, 121 na cały rok)

„Magazyn Instalatora” - dobra, polska firma!

nakład 11

015

15 12. 20 miesięcznik

informacyjno

-techniczny nr 12 (208),

grudzień

2015 ISSN 1505

nakład 11

G Ring

miesięcznik

- 8336

065

„MI”: ins talacje

w łazien ce

6 8. 201

informacyjno

-techniczny nr 8 (216),

sierpień

2016 ISSN 1505

G Ring

- 8336

„MI”:

moderni

zacja ins talac

G Zawó

ji

r z prze lotem

ogrzewa

nakład 11

G Odwi nie płaszczyznowe er G Wodo t z wypełnienie m G System iary i pomiary m z pompą G Cenn e G Such ocieplenie a G ErP w szczapka

015

wentyla

cji

miesięcznik

15 11. 20

informacyjno

-techniczny nr 11 (207),

listopad

2015 ISSN 1505

G Ring

- 8336

„MI”: og rzewanie

płaszczyz

G Walka ustawa

nowe

z zadym ie

niem

G Fotowo ntysmogowa” G Awar ltaika ie wodo mierzy G Powi et G Łączenrze i rury G Kominy ie rur pr zy be G Pompa lce „a

uszczelni

ona

nakład 11

015

16 10. 20 miesięcznik

informacyjno

-techniczny nr 10 (218),

październik

2016 ISSN 1505

- 8336

Uwaga - ważne! W celu łatwiejszej iden tyfikacji osoby/firmy wpłacającej prosimy o podanie w treści przelewu numeru identyfikacyjnego znajdującego się z lewej strony etykiety adresowej albo adresu, na który wysyłamy „Magazyn Instalatora”.

Jeśli chcieliby Państwo otrzymać fakturę VAT prosimy o dołączenie Państwa adresu e-mail w treści przelewu. Na wskazany adres e-mail zostanie przesłana faktura w formie pliku pdf.

W przypadku pytań prosimy o kontakt: tel. 58 306 29 75 e-mail: info@instalator.pl

G Ring

„MI”:

ogrzewa

*

G Bufor

instalac

nie płaszc zyz

do c.o.

nowe

ja G Wentyla z pompą ciepła

G Woda cja komforto wa sz G Kocioł ara G Higien z klasą a G Jastry w instalacji ch pozio G Koza w salon my ie


strony sponsorowane miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Zawory czterodrogowe Herz serii 2138

Na zimny powrót... Zawory regulacyjne serii 2138 stanowią najnowocześniejsze rozwiązania firmy Herz w zakresie armatury regulacyjnej. Przedstawione zawory regulacyjne charakteryzują się dużą niezawodnością pracy, prostotą budowy i zabudowy oraz minimalnymi wymiarami geometrycznymi. W odpowiedzi na rosnące wymagania rynku instalacyjnego firma Herz wprowadziła rodzinę zaworów czterodrogowych 2138 w zakresie średnic od DN 15 do DN 32. Są to zawory regulacyjne nowej generacji, mogą współpracować z napędami ręcznymi i siłownikami elektrycznymi. Powyższe zawory zostały zaprojektowane do zastosowania w instalacjach grzewczych oraz chłodzących (tzw. wody lodowej) do stałej kontroli lub regulacji temperatury czynnika

Fot. 1. Zawór czterodrogowy Herz. grzewczego lub chłodzącego. Mogą pracować jako zawory mieszające lub rozdzielające. Najczęściej znajdują zastosowanie w obiegach hydraulicznych kotłowych jako zabezpieczenie przed tzw. zimnym powrotem czynnika grzewczego. Korpusy zaworów wykonane są z kutego mosiądzu CW602N zgodnie z normą EN 12420. Element zamykający odlewany jest natomiast z mosiądzu CC754S zgodnie z normą EN 1982 metodą kokilową. Element zamykający obrabiany jest mechanicznie dla nadania mu odpowiedniego kształtu oraz odpowiedniej gładkości poprzez szlifowanie oraz jest polerowany. Jako uszczelnienie zastosowano o-ringi wy-

42

konane z tworzywa sztucznego EPDM. Trzpienie oraz tuleje wykonano z mosiądzu CW614N zgodnie z normą EN12164. Króćce posiadają przyłącza gwintowane z gwintem wewnętrznym zgodnie z normą ISO 7-1. Zawory czterodrogowe serii 2138 (fot. 1) posiadają specjalnie drążone zawieradło w postaci walca, dla uzyskania właściwej charakterystyki hydraulicznej istotnej w trakcie regulacji. Parametry pracy zaworu są następujące:

Fot. 2. Siłownik elektryczny zaworów serii 2138. l ciśnienie nominalne: 10 barów; l temperatura pracy: od -10 do 110°C, l maksymalna, chwilowa temperatu-

ra pracy: 120°C,

l moment obrotowy: < 5 Nm, l kąt obrotu elementu zamykającego:

0 ÷ 90°. Zawory przeznaczne są do transportowania nastepujacych mediów: wody, wodnego roztworu glikolu o stężeniu do 50%. Znajdują zastosowanie do: regulacji strumienia czynnika grzewczego, chłodzącego, w instalacjach kotłowych. Zawory serii 2138 mogą współpracować z napędami ręcznymi lub siłownikami elektrycznymi obrotowymi w standardzie regulacji trójpunktowej (fot. 2). Zawory z napędami

ręcznymi serii 2138 mogą pracować w dowolnej pozycji, natomiast jeśli są wyposażone w siłowniki elektryczne, nie zaleca się zabudowy z siłownikiem w pozycji wiszącej (siłownik poniżej zaworu) ze względu na możliwość przeniknięcia kondensatu lub czynnika do wnętrza siłownika w trakcie wycieku. Parametry pracy siłownika elektrycznego są następujace: l moment obrotowy: 5 Nm, l kąt obrotu elementu zamykającego: 0÷90°, l czas pełnego otwarcia: 140 s, l napięcie sterujące: 230 V, 50 Hz, l rodzaj regulacji: trójpunktowa. Oferowane zawory regulacyjne stanowią najnowocześniejsze rozwiązania firmy Herz w zakresie armatury regu-

Rys. Przykład zastosowania zaworu czterodrogowego Herz. lacyjnej. Zawory regulacyjne serii 2138 charakteryzują się dużą niezawodnością pracy, prostotą budowy i zabudowy oraz minimalnymi wymiarami geometrycznymi. Technologia ich wykonywania pozwala na automatyzację produkcji, co oprócz wysokiej jakości wykonania pozwala uzyskać wysoką powtarzalność. Efektem końcowym są zawory o bardzo dobrych walorach użytkowych przy rozsądnej cenie. l

Grzegorz Ojczyk

www. herz.com.pl

strony sponsorowane


strony sponsorowane miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

PIONIER - innowacyjny, energooszczędny, antykamienny zawór zwrotny

Armatura o pełnym przepływie

1

Oszczędzanie energii to temat, z którym musimy się coraz częściej mierzyć. Energooszczędność wymusza stosowanie w instalacjach nowej armatury o obniżonych oporach przepływu. Wiele z aktualnie dostępnych w handlu zaworów zwrotnych nie spełnia tego warunku. Dział konstruktorski firmy ARKA z Sianowa we współpracy z Wydziałem Mechanicznym Politechniki Koszalińskiej opracował unikalną konstrukcję zaworu zwrotnego, która umożliwiła osiągnięcie charakterystyki pełnoprzepływowej (Kv = 8,21 m3/h dla zaworu 1").

Pełnoprzepływowość Dzięki wykorzystaniu oprogramowania używanego w przemyśle lotniczym uzyskano optymalny przebieg strumienia cieczy bez zbędnych oporów i zawirowań. Rysunek 1 przedstawia widok trajektorii cząstek płynu oraz rozkład ciśnień występujący podczas przepływu płynu przez zawór zwrotny PIONIER.

Współpraca z pompami elektronicznymi Nowoczesne pompy energooszczędne generują zmienne ciśnienia różnicowe, z którymi nie radzi sobie wiele aktualnie dostępnych tradycyjnych zaworów zwrotnych. Specjalnie zaprojektowana sprężyna zaworu PIONIER pozwala na współpracę z pompami elektronicznymi, nawet w trybie pracy nocnego obniżenia wydajności.

Antykamienność Eliminacja zawirowań wewnątrz zaworu w połączeniu z odpowiednim do-

Powyższa konstrukcja posiada ochronę patentową na terenie Unii Europejskiej (zgłoszenie wynalazku P.419652). Zawory zwrotne, grzybkowe PIONIER (rys. 2) przeznaczone są do montażu w instalacjach pompowych centralnego ogrzewania i przemysłowych. Ich zadaniem jest zapobieganie przepływom zwrotnym w systemach dystrybucji wody. Zawory zwrotne mogą być montowane w

3

System cichego zamykania Bolączką wielu zaworów zwrotnych jest generowanie hałasu podczas zamykania. Dla zaworu PIONIER opracowano nowy system zamykania gwarantujący cichą pracę zaworu. Znakomite efekty uzyskano poprzez specjalne ukształtowanie zespołu: gniazdo zaworu - dysk zamykający - uszczelnienie.

2

strony sponsorowane

borem materiałów zastosowanych do budowy elementów wewnętrznych wpływa na brak tworzenia się osadów wapiennych zakłócających pracę zaworu.

Wydłużona żywotność Dzięki nowym prowadnicom osi grzyba uzyskano samosmarowność tych dwóch elementów, co w znaczący sposób ogranicza ich zużywanie w porównaniu do tradycyjnych konstrukcji. Samosmarowność w połączeniu z dopracowanym gniazdem zamykającym dały efekt w postaci przejścia testu ponad 500 000 cykli na stanowisku badawczym.

pozycji poziomej i pionowej, a ich kompaktowa budowa zapewnia łatwość montażu. Podstawowe parametry pracy: l ciśnienie nominalne: PN25, l temperatura nominalna: 90˚C, l temperatura maksymalna: 110˚C. Zawory PIONIER będą dostępne w sprzedaży od września 2017 roku. l

Jakub Gronek

www.arka-instalacje.pl

43


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Niektóre przyczyny awarii kanalizacyjnych studzienek rewizyjnych (3)

Odciążenie studzienki Błędy rozpoznania warunków posadowienia należą do głównych przyczyn awarii kanalizacji, w tym kanalizacyjnych studzienek rewizyjnych. Mogą być one bardzo różne, przy czym dość często mamy do czynienia z sytuacją, gdy niewłaściwe wykonanie badań w okresie suchym prowadzi do błędnego określenia położenia zwierciadła wody gruntowej. Zainstalowania pierścienia (płyty) odciążającej wymagają konstrukcje pozbawione zdolności do samodzielnego przenoszenia obciążeń dynamicznych od transportu. Pierścień nie może kontaktować się z konstrukcją studzienki. Odciążenia nie wymagają konstrukcje betonowe i żelbetowe, gdzie płyty i konusy (stożki) posiadają dostateczną wytrzymałość do przynoszenia obciążeń. Użycie pierścienia powoduje dodatkowe zagrożenia wynikające z nierównomiernego osiadania w stosunku do konstrukcji. Sam korpus studzienki posadowiony jest na odpowiednio przygotowanym podłożu naturalnym, pierścień na obsypce. Sztywna konstrukcja betonowa nie pozwala natomiast na uzyskanie analogicznego stopnia zagęszczenia podłoża jak w przypadku studzienek z tworzyw posiadających pewną elastyczność. Dodatkowe problemy stwarza

sposób zasypu. Zgodnie z zaleceniami Stowarzyszenia Producentów Elementów Betonowych dla Kanalizacji (SPEBK) do zasypywania wykopów przystępuje się po zakończeniu montażu oraz po odbiorze technicznym. W szczególności należy przestrzegać następujących zasad: l zasyp należy prowadzić równomiernie układanymi warstwami o grubości do 30 cm, l pierwszą warstwę doprowadzić do wysokości spodu rur przyłączeniowych, l poszczególne warstwy zagęszczać aż do uzyskania wymaganego wskaźnika zagęszczenia, l do wysokości całkowitego przykrycia rur przyłączeniowych wykop zasypywać warstwami piasku lub pospółki, l w przypadku zasypu pospółką pomiędzy nią a elementy konstrukcyjne wprowadzić warstwę piasku,

l zachować szczególną ostrożność przy zasypie w obszarze rur przyłączeniowych, l przy zasypie i zagęszczaniu unikać nierównomiernego nacisku na ścianki elementów studzienki. Przy studzienkach wyposażonych w komin włazowy zasypywanie wykopu w obrębie komina wykonywać dopiero po całkowitym zasypaniu i zagęszczeniu na całej wysokości komory roboczej oraz nałożeniu warstwy gruntu o grubości min. 30 cm nad płytą redukcyjną. Tymczasem w praktyce zasyp przy studzience betonowej odbywa się co najwyżej w 2-3 fazach, przy czym zagęszczanie (i tak zresztą w tej sytuacji nieefektywne) często prowadzone jest w fazach pośrednich. Sama koncepcja użycia pierścienia wywodzi się z drugiej połowy XX w., gdy w Polsce poszukiwano jakiegoś środka zaradczego na ogólne obniżenie jakości materiałów budowlanych i budownictwa. Wykonano też odpowiedni eksperyment, który zresztą przyniósł negatywny rezultat [1], ale nieudana koncepcja powróciła. Użycie pierścienia odciążającego przy betonowej kanalizacyjnej studzience i zbliżonych konstrukcjach może skutkować przyspieszeniem osiadania w jej bezpośrednim sąsiedztwie, a w niektórych sytuacjach (przesunięcie płyty) nawet zniszczeniem korpusu studzienki.

Ochrona przed ściskaniem

Rys. 1. Przemieszczenia studzienki (komory) i rurociągów, np. materiałów Keramo Steinzeug.

44

Na stosunkowo znacznej części powierzchni Polski występują grunty ekspansywne [2], które pod wpływem zmieniających się warunków gruntowo-wodnych mogą oddziaływać niszcząco na konstrukcje. Zagrożenie dotyczy studzienek z tworzyw o konstrukcjach, które nie posiadają dostatecznej odporności na działanie sił rozwarstwiających. Ich ochrona wymaga www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

obetonowania (chudy beton, mieszanina chudego betonu z piaskiem, piasek stabilizowany cementem), jednak najrozsądniejsze jest unikanie stosowania podatnych na rozwarstwianie rozwiązań na niepewnych terenach. Problem ściskania dotyczy studzienek z tworzyw, których korpusy są wykonane z rur nieposiadających wystarczającej sztywności obwodowej i pozbawionych zdolności do oporu przy rozwarstwianiu. Właściwie użyte studzienki spełniające wymagania normy PN-EN13598 powinny posiadać wystarczającą odporność.

Nierówne osiadanie Przyczyną szeregu awarii pozostaje nierówne osiadanie przewodów i studzienek (komór, zbiorników itp.), charakterystyczne sytuacje przedstawia rys. 1. Problem jest obecny zarówno w materiałach stosunkowo lepszych producentów tradycyjnych materiałów (kamionka, beton), jak też tworzyw. Zasadnicze znaczenie posiada unikanie powstawania naprężeń w pobliżu miejsc kontaktu konstrukcji. Zagadnieniu poświęca się wiele miejsca w normie PN-ENV1046 (Systemy z tworzyw sztucznych. Systemy do przesyłania wody i ścieków na zewnątrz konstrukcji budowli. Praktyczne zalecenia układania przewodów pod ziemią i nad ziemią) odnoszącej się - wbrew tytułowi - nie tylko do konstrukcji z tworzyw. W praktyce budowlanej szczególnym problemem jest sztywny montaż, czemu mają przeciwdziałać odpowiednie rozwiązania pozwalające kompensować występujące naprężenia. Najczęstsze błędy montażu studzienek betonowych wynikają z niewłaściwego wykonania na placu budowy otworów w korpusie studzienki. Oczywiście, jeżeli dyspo-

8 (228), sierpień 2017

nuje się odpowiednim wyposażeniem, otwór może być wykonany tak, aby umożliwić zainstalowanie systemu montażowego, jednak wykuwanie prowadzi najczęściej do uformowania nieregularnego otworu, który po wprowadzeniu końcówki rurociągu jest wypełniany na sztywno betonem, względnie dodatkowo cegłami, czy też gruzem. Do błędnych należy również nierzadko występujący na budowach montaż skośny, który może wystąpić również przy zastosowaniu systemów montażowych, gdy rura wciskana jest na siłę pod kątem w stosunku do osi otworu. Oczywiście montaż sztywny króćca jest stosowany w niektórych rozwiązaniach konstrukcyjnych, jednak wówczas niezbędne jest zastosowanie elementów przejściowych kompensujących występujące naprężenia (rys. 2). Wprawdzie w opisanych przypadkach są spełnione formalne wymagania prób odbiorowych, to jednak skutki nierzadko występujących naprężeń ujawniają się z pewnym opóźnieniem, stąd zachowanie zaleceń normy PN-ENV1046 są bardzo istotne w aspekcie eksploatacji. Oddzielnym zagadnieniem jest bylejakość kinet betonowych wykonywanych „na mokro” bezpośrednio na placu budowy. Pierwszym problemem jest jakość stosowanego betonu, drugim - wprawdzie nie aż tak ważnym z punktu widzenia konstrukcji, ale decydującym o eksploatacji - jest odpowiednie uformowanie koryta. Jego głębokość powinna odpowiadać co najmniej połowie średnicy przewodu.

Uszkodzenia wyrobów betonowych Elementy betonowe wbrew pozorom stosunkowo łatwo, szczególnie

Rys. 2. Połączenie rurociągu w przypadku sztywno osadzonych króćców. www.instalator.pl

w stanie niedojrzałym, ulegają uszkodzeniom. Beton wytwarzany jest w bardzo różnych warunkach, obok betoniarni bardzo dbających o jakość swoich wyrobów występuje postawa przeciwna (jakimś testem może tu być podejście do łączenia elementów betonowych nie na uszczelki, lecz na zaprawę; sytuacja staje się podejrzana, gdy brakuje tu sprecyzowanych wymagań jakościowych). W szczególności dotyczy to nieprawidłowego przenoszenia kręgów wyposażanych w specjalne punkty dla mocowania zawiesi. Co najmniej regionalnie powszechnie występują charakterystyczne ubytki w krawędziach kręgów, które powinny być uzupełniane specjalną masą. Uszkodzenia powstają w różnych etapach produkcji - zarówno w betoniarniach, w których nie przestrzega się reżimu produkcji, jak też w trakcie transportu, magazynowania na placu budowy oraz montażu. Występują nawet próby klejenia żywicami elementów betonowych bezpośrednio w wykopach (klejenie może być dopuszczalne w poszczególnych przypadkach, jednak musi odbywać się w warunkach określonych przez producenta i pod jego nadzorem). Oddzielny problem to montaż siłowy kręgów, zwłaszcza dociskanie ich łyżką koparki. Kręgi, które nie spełniają wymogu kołowości przekroju są po prostu odpadem, wciskanie ich na siłę wprawdzie nie zostanie wykryte przy niestarannym odbiorze, jednak ujawni się w trakcie eksploatacji. To, co mogą tolerować wybrane konstrukcje z tworzyw sztucznych w przypadku wyrobów betonowych, jest po prostu niedopuszczalne. Można też mieć wiele zastrzeżeń co do składowania elementów betonowych na placu budowy. W szczególności jest to zrzucanie drobniejszych elementów (zwłaszcza wpustów deszczowych) na kupę czy też pomijanie odpowiedniego podłoża do składowania elementów konstrukcyjnych studzienek. prof. dr hab. inż. Ziemowit Suligowski Literatura: [1] Cieślowski S., Karpiński M., Trząskowski W. „Instalacje sanitarne”, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1974. [2] Gorączko A. „Fundamenty na gruntach ekspansywnych”, „IB” 1/2017)

45


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Pompy ściekowe

Serce w kanalizacji Pompy przeznaczone do pompowania ścieków pod względem swojej budowy oraz działania są niemal identyczne jak pompy do czystej wody. Różnią się jednak od nich kilkoma szczegółami, a podczas ich eksploatacji wymagają nieco więcej uwagi i zabiegów ze strony użytkownika. W tym krótkim tekście nie sposób poruszyć wszystkich zagadnień z tym związanych, jednak postaram się opisać choć kilka z nich, dotyczących szczególnie pomp wykorzystywanych w gospodarstwach domowych.

Gdzie występują?

mysłowych należy dobrać pompy o wyższej odporności na ścieranie oraz agresywne substancje. Pompy do osadów różnią się od pozostałych pomp

Pompy do ścieków związane są nierozerwalnie z pompowniami - komorami, do których dopływają ścieki i skąd dalej pompowane są w docelowe miejsca, np. do kanalizacji, układu rozsączania itp. Praca pomp do ścieków w pompowni w dużej mierze zależy od doboru oraz poprawnego

Fot. 1. Pompa ściekowa z rozdrabniaczem.

Fot. 2. Pompa ściekowa z wirnikiem Vortex.

konstrukcją i działaniem, są więc tematem na osobny artykuł. Każdą pompę dobieramy ze względu na potrzebną wysokość podnoszenia oraz przepływ. Bardzo istotne jest to, że charakterystyki pomp dostarczane przez producentów dotyczą zawsze pompowania czystej wody, dlatego nie należy wybierać pompy, której punkt pracy leży na krzywej charakterystyki lub tuż pod nią. Zapas wydajności pozwoli m.in. na poprawną pracę mimo postępującego wraz z czasem eksploatacji oblepiania się wewnętrznych części pomp. Błędy wynikające z nieodpowiedniego doboru pompy mogą bardzo szybko dać o sobie znać, np. doprowadzając do awarii pompę nieprzystosowaną do pompowania medium zawierającego duże zanieczyszczenia.

montażu w niej pompy lub zestawu pomp. W pompowniach komunalnych najczęściej stosowane są zestawy dwóch pomp, jednak w przydomowych pompowniach znajduje się zwykle jedna pompa, stąd jej właściwy dobór, poprawny montaż oraz zgodna z zasadami eksploatacja jest w celu uniknięcia problemów - jeszcze bardziej istotna. Pierwsza sprawa to pojemność komory pompowni dobrana tak, aby pompa nie załączała się zbyt często - optymalna częstotliwość to kilka razy na dobę. Rozruch pompy jest najbardziej energochłonny, więc zbyt częste jej załączanie powoduje zwiększone koszty energii elektrycznej. Z kolei rzadkie odprowadzanie ścieków prowadzi do ich zagniwania i w konsekwencji nieprzy-

Co to jest pompa ściekowa ? Pompy przeznaczone do ścieków mogą pracować, pompując ścieki surowe lub wstępnie podczyszczone. Możliwy jest również inny podział pomp ściekowych, np. ze względu na rodzaj pompowanego medium: ścieki komunalne, przemysłowe (te zawierają często agresywne składniki) oraz osady ściekowe. Każde urządzenie należy dobrać bardzo odpowiedzialnie, tym bardziej że na rynku jest aktualnie sporo producentów i dostawców pomp proponujących szeroką gamę różnorodnych rozwiązań. Do ścieków surowych potrzeba pomp, które są w stanie przepuścić przez wirnik rozmaite zanieczyszczania czasami o dość dużej średnicy zewnętrznej. Są to tzw. pompy ze swobodnym przepływem. Bardzo korzystnym elementem wyposażenia są w tym przypadku tzw. rozdrabniacze, które rozcinają zanieczyszczenia stałe na części mniejsze. Dla pomp przeznaczonych do pompowania ścieków podczyszczonych, np. w osadniku gnilnym, wymagania są mniejsze. Jednak warto, aby te pompy mogły przepuszczać również pewne zanieczyszczenia stałe. Powyższe przypadki dotyczą najczęściej ścieków komunalnych, czyli dopływających do przydomowych pompowni bezpośrednio z budynku lub grupy budynków - gospodarstw domowych albo po oczyszczeniu w oczyszczalni ścieków. W przypadku ścieków prze-

46

www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

jemnych zapachów. Osad u dołu komory świadczy najczęściej o występującym w niej poziomie ścieków, a osad w górnej części dowodzi napełnienia pompowni w momencie przerwy w dostawie energii elektrycznej. Taka pojemność zabezpieczyła pompownię przed przelaniem. Kolejnym aspektem doboru pompy jest odpowiednie ułożenie pompy oraz pływaka. Jeżeli pompa zostanie umiejscowiona zbyt blisko ściany komory, może to doprowadzić - szczególnie, gdy dotyczy to ścieków surowych - do zablokowania pływaka i ciągłej pracy pompy mimo braku ścieków. Praca na sucho doprowadziła już do awarii niejednej pompy. Równie ważnymi czynnikami, które wpływają na pracę pomp, są wszystkie elementy wyposażenia pompowni. Na zakłócenia pracy pomp mogą wpłynąć: m.in. nieodpowiednie ułożenie rurociągów, źle dobrane średnice przewodów, brak zaworów zwrotnych, a tak-

8 (228), sierpień 2017

Błędem może być również nadgorliwość w wykonawstwie, np. poprzez zastosowanie kosza ssawnego, które to kosze stosuje się przy zasysaniu czystej wody mogącej zawierać pewne zanieczyszczania mechaniczne; kosze te negatywnie wpływają na elementy pompy. W przypadku pomp do ścieków, szczególnie tych z swobodnym przepływem, nie ma zasadności stosowania koszy ssawnych. Elementy te bardzo szybko ulegną oblepieniu i zatkaniu.

Eksploatacja Niestety podnoszenie świadomości użytkowników pomp ściekowych nadal wymaga edukacji. Kanalizacja jest nazbyt często traktowana jako śmietnik służący do pozbycia się różnego typu odpadów. Mimo tego że pompy ściekowe są przygotowane na dopływ zanieczyszczeń, nie należy dostarczać do przepompowania niczego poza ście-

no zaszkodzić pracy pompy ściekowej i nie tylko. Tego typu odpady mogą być problemem również w rurach kanalizacyjnych, przydomowych oczyszczalniach ścieków, a nawet w elementach miejskich lub gminnych oczyszczalniach ścieków. Zdarzały się już apele zarządców wspomnianych obiektów do mieszkańców z prośbą o niewrzucanie do kanalizacji tego typu odpadów. Szczególnie uciążliwym odpadem są chusteczki nawilżone lub inne materiały włókniste. Nie rozkładają się one w wodzie czy ściekach. W wyniku zasysania mogą dostać się do pompy podczas obrotu wirników, łączyć ze sobą, tworząc „czopy” blokujące przepływ lub „sznurek” mogący niestety skutecznie unieruchomić działanie pompy ściekowej. Z czasem użytkowania pompy oraz pompownie tracą swoje maksymalne przepustowości i sprawności. W wyniku osadzania się zanieczyszczeń przekroje rurociągów zmniejszają swoje rozmiary. Pompa, armatura oraz komora pompowni wyglądają już zupełnie inaczej niż przy zakupie.

Pompa na lata

Fot. 3. Pompa ściekowa ze zintegrowanym sztywnym pływakiem.

Fot. 4. Przepompowania z PEHD.

że deflektorów na dopływie. Natomiast brak zaworów odcinających może powodować trudności w przeglądach oraz pracach serwisowych. W większych pompowniach do obsługi czy serwisu pomp niezbędne są pomosty.

kami bytowymi. Dobrą praktyką w każdym mieszkaniu byłby umieszczony w łazience kosz na odpady, np.: waciki, patyczki do uszu, opakowania, chusteczki nawilżone itp. Wyżej wymienione produkty mogą bardzo moc-

Zatem podsumowując, przy planowaniu stosowania pompy ściekowej należy poprawnie dobrać przede wszystkim rodzaj i model pompy, ale również wszystkie elementy dodatkowe mające bezpośredni kontakt z pracującymi pompami: komorę pompowni, armaturę, rurociągi itd. Natomiast w trakcie eksploatacji należy przestrzegać zaleceń producenta oraz nie obciążać pracującej pompy zanieczyszczeniami, do których nie jest przeznaczona. To wszystko sprawi, że użytkownik powinien cieszyć się z poprawnie działającej pompy przez długi czas. Mariusz Piasny

Masz je wszystkie? Nie? Zamów „Gwarantowaną dostawę”. Szczegóły na www.instalator.pl 06.03.2016 19:08 Strona 1

nakład 11 015

nakład 11 015

3. 2

miesięcznik informacyjno-techniczny

nr 3 (211), marzec 2016

11.

016

miesięcznik informacyjno-techniczny ISSN 1505 - 8336

nr 11 (207), listopad 2015

201

5

ISSN 1505 - 8336

G Ring „MI”: ogrzewanie płaszczyznowe

G Walka z zadymieniem ustawa „antysmogowa”

G Ring „MI”:

odprowadzanie ścieków

G Wymienniki odzysk ciepła

G Kopytko hydraulika G Przyłącza gazowe G Zabójczy czad G Cenne równoważenie G Miedź w instalacjach G Zmiany w prawie

www.instalator.pl

G Fotowoltaika G Awarie wodomierzy G Powietrze i rury G Łączenie rur G Kominy przy belce G Pompa uszczelniona

47


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Uwaga! Jesteś w ukrytej kamerze, czyli kwiatki instalacyjne

Nie kituj, czyli rura zamurowana... Na naszych łamach staramy się, aby zamieszczane materiały przyczyniały się do podnoszenia Państwa kwalifikacji. Tym razem przedstawiamy przykłady wykonanych instalacji, może w innej konwencji niż zwykle są one pokazywane - chodzi mianowicie o instalacje źle wykonane lub tzw. przekombinowane. Mamy nadzieję, że opatrzone fachowym komentarzem przyczynią się do pogłębienia wiedzy. Wszystkie osoby, które miałyby w swoich zbiorach fotografie z takimi „ciekawymi” rozwiązaniami prosimy o nadsyłanie ich do redakcji: redakcja -mi@instalator.pl

S

chemat zakupu mieszkania od dewelopera jest od lat prawie zawsze taki sam. Inwestor wpłaca zaliczkę, stara się o kredyt, a kiedy już go otrzyma, nie może się doczekać upragnionego mieszkania. Zagląda na budowę. Dostarcza wykonawcy zmiany aranżacji pomieszczeń i czeka na moment otrzymania kluczy oraz podpisanie aktu notarialnego. Na dzień dzisiejszy bardzo dziwi mnie to, że mimo upływu tylu lat ciągle powielany jest pewien ,,destrukcyjny schemat”. Większość osób kupujących mieszkania w nowo wznoszonym budynku czeka na otrzymanie kluczy i dopiero wówczas przystępuje do wykonania zmian aranżacyjnych w jego wnętrzu. Skąd o tym wiem? Jest to bardzo proste. Wystarczy policzyć kontenery na odpady budowlane wystawione przez zarządcę przed budynkiem. W jednym tylko budynku w Gdańsku, 3 piętrowym, jednoklatkowym (43 mieszkańców) koszt wywiezienia kontenerów przez zarządcę budynku wyniósł prawie 6000 zł. Prawie każdy z mieszkańców wspólnoty zapłacił więc podwójnie za materiały użyte do budowy jego mieszkania. Po raz pierwszy deweloperowi, a po raz drugi za ich skucie i wywiezienie na wysypisko. Kupując ,,dziurę w ziemi”

48

przyszły lokator dostaje plany mieszkania wraz z naniesionymi instalacjami wodociągowymi, kanalizacyjnymi i elektrycznymi. W pierwszych miesiącach od podpisania umowy z deweloperem powinien skupić się na naniesieniu na rysunkach technicznych wszelkich zmian aranżacyjnych i jak najszybciej dostarczyć je do wykonawcy. Deweloper ma zatem obowiązek proponowane zmiany uwzględnić. Nie dotyczy to ścian nośnych, przewodów wentylacyjnych, pionów kanalizacyjnych, głównych

1

przewodów wodociągowych i ogrzewczych prowadzonych najczęściej pod posadzką na korytarzach, otworów okiennych itd. Takie zmiany wymagane są do sanitariatów, które w przyszłości planuje właściciel mieszkania zainstalować. Kucie ścian na przewody wodociągowe, kanalizacyjne, kable elektryczne znacznie osłabia wytrzymałość ścian, które i tak już są podkute do ułożenia rur i kabli według projektu projektanta budynku. Dobrze jest też przewidzieć dodatkowe wyjście na pionie kanalizacyjnym do odwodnienia liniowego, jeśli chcemy mieć takowe w łazience. Odwodnienie liniowe wymaga wykonania podejścia jak najniżej. Wykonanie go na istniejącym pionie jest bardzo trudne, aczkolwiek nie niemożliwe. Na rynku są dostepne produkty renonowanych producentów typu specjalne trójniki siodłowe do wykonania takiego podejścia w każdym miejscu na pionie. Wszelkie zmiany układu ścian, prowadzenia rur i kabli powinny być uwzględnione na rysunkach i jak najszybciej dostarczone do dewelopera. Deweloper naliczy nam wówczas dodatkowe koszty tych zmian i odliczy nam koszty armatury, którą dostarczy na budowę przyszły lokator (np. nowy grzejnik dekoracyjny w łazience). Tuż po otrzymaniu kluczy właściciel szuka dobrego instalatora, kafelkarza, malarza i posadzkarza. Na początek idą w ruch przeróbki instalacji kanalizacyjnych, wodociągowych i elektrycznych. Następnie kafelkarz wyrównuje ściany, posadzki i układa glazurę. W następnej kolejności wchodzi parkieciarz, który układa parkiet lub panele podłogowe. Całość wykańcza malarz, którego efekty pracy zwieńczają radość inwestora z upragnionego i długo wyczekiwanego mieszkania. Dla tych, którzy czekają kilkanaście miesięcy na mieszkanie, pragnę przypomnieć, iż kiedyś (jeszwww.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

2 cze nie tak dawno) na mieszkanie oczekiwało się ok. 20-25 lat! Wszystkie prace, którymi zajmują się fachowcy w mieszkaniu mają swój kres w… umywalce i misce ustępowej, które najczęściej są zamocowane prowizorycznie na czas trwania prac remontowych. Dobrym zwyczajem jest posiadanie przez wykonawcę lub właściciela mieszkania sanitariatów przeznaczonych do zamontowania na czas wykonania prac wykończeniowych. Są to najczęściej sanitariaty uszkodzone lub z rozbiórki. Tu można spróbować dogadać się ze sklepem lub hurtownią sprzedającą sanitariaty i zapytać, czy nie posiadają w sprzedaży (po znacznie obniżonej cenie) miski lub umywalki poza gatunkiem lub lekko uszkodzonej. To w tych przyborach sanitarnych płukane są najczęściej narzędzia kafelkarza: wiadra, pace, kielnie, szpachelki, szpachle, gumowe rakle itp. Pan elektryk również korzysta z pojemnika na gips, którym osadza puszki elektryczne w ścianie lub mocuje kable na placki gipsowe. Każde z tych narzędzi wymaga umycia go pod bieżącą wodą po zakończeniu prac. Po zamknięciu prac malarskich wymagane jest również umycie wiader, szpachli i pędzli z resztek farb lub lakierów.

8 (228), sierpień 2017

Wszyscy wymienieni wyżej fachowcy spłukują zabrudzone narzędzia pod bieżąca wodą w umywalce, zlewozmywaku lub w zasyfonowaniu miski ustępowej. Woda, którą opłukujemy narzędzia i wiadra, niesie ze sobą do przewodów kanalizacyjnych (podejść i pionów) resztki gipsu, cekolu, klejów do glazury, fug do kafelek oraz farb i lakierów. Największym zagrożeniem dla sanitariatów i przewodów kanalizacyjnych są fugi oraz Cekol i gips. Resztki tych materiałów łączą się ze sobą w środowisku wodnym tworząc zatory, które powstają najczęściej w zamknięciach wodnych (syfonach) oraz w podejściach kanalizacyjnych. Płukanie narzędzi w misce ustępowej i spłukiwanie jej dużą ilością wody na nic się nie zda. W swojej praktyce zawodowej kilkakrotnie miałem okazję oglądać wnętrza misek ustępowych, na których dnie utworzył się korek z Cekolu i fug. Każda z tych misek była nie do uratowania. Wszelkie próby rozbicia dłutem lub przecinakiem tych zatorów kończyły się niepowodzeniem. Podczas odstukiwania korka ze zbrylonych materiałów prawie na pewno zostanie uszkodzone szkliwo na ceramice sanitarnej, co dyskwalifikuje przybór sanitarny do dalszego użytkowania. Próby wydłubania zbrylonego korka mogą również doprowadzić do rozbicia sanitariatu. Pierwszym miejscem, w którym osadzają się i twardnieją rozpuszczone materiały budowlane są zamknięcia wodne (syfony). Jednak proces wiązania tych materiałów zachodzi również dalej na podejściach i pionach kanalizacyjnych. Ilustracją tego zjawiska jest zamieszczona w tekście fotografia, która przedstawia fragment zarośniętej rury kanalizacyjnej z PCV (fot.1). Zdjęcie przedstawia fragment wyciętego pionu kanalizacyjnego w jednym z budynków. Jest to fragment pionu na 5 kondygnacji budynku. Proszę zwrócić uwagę, jak gruba jest warstwa materiałów budowlanych, które osadziły się na idealnie gładkich ściankach rury PCV. Przekrój czynny przewodu zmniejszył się prawie o 70%. Takie przypadki są bardzo częste w nowo od-

Na fotografiach fragment pionu kanalizacyjnego (od wewnątrz) po przejściu ekip remontowych w budynku. Zaraz po zakończeniu robót wykończeniowych zaczynają się awarie kanalizacyjne i związane z tym zalania. Na zdjęciach pokazano wnętrze rury kanalizacyjnej o średnicy 75 mm z PCV. zarośniętej materiałami budowlanymi używanymi przez kafelkarzy i malarzy. www.instalator.pl

dawanych budynkach, jak i tych starych, remontowanych. Proces odkładania się tego typu zanieczyszczeń na rurach żeliwnych przebiega znacznie szybciej ze względu na większą szorstkość przewodów. Brak odpływu wody, spowolniony przepływ i bulgotanie wody w przewodach to pierwsze symptomy zarośniętych przewodów i przyborów. Bardzo często zdarza się, iż przeczyszczenie rur spiralą nie wystarczy. Związane materiały budowlane są nie do odspojenia i jedynym wyjściem w takiej sytuacji jest wymiana rur na nowe. Już widzę ,,radość” przyszłego użytkownika lokalu, który słyszy z ust instalatora, że wszystkie rury (w tym również glazura, która je przykrywa), dopiero co ułożone, są do wymiany. To skuwanie kafelek i kucie ścian może wyprowadzić lokatora z równowagi, a o kosztach nawet nie będę wspominał. Tu przypomina mi się scena z kultowego serialu Alternatywy 4, jak instalatorzy wymieniają u pana profesora cieknący śrubunek pod dopiero co ułożoną glazurą. Co zrobić, aby do takich sytuacji nie dochodziło? Przede wszystkim należy zwrócić uwagę kafelkarzom i malarzom, aby nie opłukiwali narzędzi pod bieżącą wodą w przyborach sanitarnych. Do opłukiwania narzędzi należy wykorzystać duże wiadro lub pojemnik z wodą, a po odstaniu się wody, kiedy zanieczyszczenia opadną na dno, należy zlać powoli i delikatnie wodę zgromadzoną nad zanieczyszczeniami na zewnątrz budynku (najlepiej do wpustu ulicznego). Pozostałe na dnie naczynia resztki materiałów budowlanych należy zebrać szpachelką i wyrzucić do kontenera na śmieci. Takie kontenery podstawiają zarządcy budynku tuż po oddaniu budynku do eksploatacji. To tam należy wysypywać wszelkie pozostałości materiałów budowlanych. Dobrze jest poinformować również innych mieszkańców budynku (np. wywieszając kartkę na klatce schodowej) o tym, aby zwrócili również uwagę swoim fachowcom na ten problem. Dopiero wówczas będziemy mieli pewność, że przewody kanalizacyjne w naszym budynku będą w pełni drożne. Zatem niech poniższe zdjęcia będą dla wszystkich przestrogą. Andrzej Świerszcz

49


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Kanalizacja w budynkach

Podciśnienie w akcji Obecnie producenci systemów podciśnieniowych stosują dwa równoważne rozwiązania. Jedni wytwarzanie podciśnienia opierają na specjalnie do tego celu stworzonych pompach próżniowych, inni z kolei faworyzują rozwiązania, w których podciśnienie jest wytwarzane dzięki tłoczeniu czynnika roboczego przez pompę strumieniową. Pierwsze próby stosowania systemów podciśnieniowych miały miejsce na statkach, w samolotach i pociągach. Dopiero później zauważono ich przydatność w systemach kanalizacyjnych budynków. Stosowanie kanalizacji tego typu bezpośrednio wynikało z konfrontacji z problemami, jakie występowałyby przy grawitacyjnych odprowadzaniu ścieków. Dodatkowo niebagatelną zaletą był fakt, że systemy podciśnieniowe potrzebują znacznie mniej wody do spłukiwania toalet (rys. 1). Jest to związane z tym, że w omawianych instalacjach głównym medium transportującym ścieki jest powietrze, a woda służy praktycznie wyłącznie do oczyszczania powierzchni miski ustępowej. W chwili obecnej producenci systemów podciśnieniowych stosują dwa równoważne rozwiązania; jedni wytwarzanie podciśnienia opierają na specjalnie do tego celu stworzonych pompach próżniowych, inni z kolei faworyzują rozwiązania, w któ-

Fot. 1. Presostat pomiaru podciśnienia.

50

rych podciśnienie jest wytwarzane dzięki tłoczeniu czynnika roboczego przez pompę strumieniową. System podciśnieniowej kanalizacji stosowany jest w następujących obiektach budowlanych: l szpitale, sanatoria i kliniki; l centra handlowe, supermarkety i centra wystawowe; l więzienia, wojskowe obozy i bazy, schrony, bazy robotnicze; l hotele, motele, centra rekreacji, przystanie wodne i schroniska; l biura, banki i szkoły. Instalacja kanalizacji podciśnieniowej musi być indywidualnie zaprojektowana dla każdego obiektu. Dotyczy to także doboru wyposażenia i rozwiązań technicznych.

Budowa i zasada działania

ciśnienia od -30 do -60 kPa. Na fotografii 1 widoczny jest presostat uruchamiający pompę cyrkulacyjną po spadku podciśnienia do dolnej granicy. Podciśnienie -30 kPa jest minimalnym, pod którym działają zawory sprzęgające przyborów sanitarnych i możliwy jest odbiór ścieków. Poprzez naciśnięcie przycisku spłukującego otwiera się zawór zamykający miski ustępowej, który łączy syfon miski z instalacją podciśnieniową. Wówczas powietrze o ciśnieniu atmosferycznym wtłacza zawartość najpierw poprzez zawór, później przez system rurociągów (fot. 2) do zbiornika ścieków (fot. 3). W międzyczasie zawór kontrolujący dopływ wody otwiera się i 1,2 litra wody z instalacji wodociągowej, napływając do miski, oczyszcza ją. Ścieki zgromadzone w centralnym zbiorniku są pompowane do istniejącej sieci kanalizacyjnej. Pompowanie jest kontrolowane przez pływakowe czujniki poziomu (część zewnętrzna czujników widoczna na fot. 3). Pompy utrzymują podciśnienie w rurociągach instalacji maksymalnie do -60 kPa. Daje to dużą szybkość transportu ścieków, rzędu 6 m/s do 10 m/s. Do systemu podciśnieniowego za pomocą zbiornika pośredniego wyposażonego w zawór sprzęgający GW V mogą być podłączone inne

Instalacja kanalizacji podciśnieniowej składa się z czterech elementów: l podciśnieniowej miski ustępowej (rys. 1), l zaworu sprzęgającego, l orurowania, l centrali próżniowej. Podciśnienie w instalacji wytwarza pompa próżniowa lub pompa strumieniowa (eżektor), przez którą przetłaczane są ścieki za pomocą pompy cyrkulacyjnej. W instalacji wykonanej w biurowcu „Rondo” podciśnienie wytwarza pompa strumieniowa (fot. 4). Ścieki przetłaczane pompą cyrkulacyjną przez eżektor w strumienicy, powodują zasysanie powietrza oraz ścieków z Fot. 2. Doprowadzenie wszystkich odgainstalacji i utrzymanie w niej pod- łęzień do pomieszczenia ze zbiornikiem. www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

śnienia w instalacji, ciecz w rurociągu się zatrzyma. Opróżnianie zbiornika ścieków następuje po załączeniu serwonapędu, który otwiera zawór zrzutu ścieków do najbliższego kolektora kanalizacyjnego. Po opróżnieniu zbiornika do poziomu dolnego pływaka serwonapęd zamyka zawór zrzutowy, umożliwiając cyrkulację ścieków przez pompę strumieniową. Uwaga! Kanalizacja podciśnieniowa nie jest instalacją ujemnego ciśnienia, gdzie cała zawartość rurociągu może być transportowana jednocześnie. Fot. 3. Zbiornik na ścieki. przybory sanitarne, takie jak: umywalki, prysznice, wanny, pisuary, kratki ściekowe podłogowe. Ścieki z tych przyborów napływają grawitacyjnie do zbiornika GW V. Po napełnieniu zbiornika GW V umieszczony na nim sterownik uruchamia zawór sprzęgający go z instalacją podciśnieniową do momentu opróżnienia. Transport ścieków odbywa się tylko w momencie spłukiwania miski lub opróżniania zbiornika pośredniego. Instalacja działa na zasadzie transportu skokowego i natychmiastowego dostępu do próżni. Powietrze, przepływając przez rurociąg, transportuje ścieki znajdujące się w rurociągu w postaci tzw. korków. Gdy nastąpi wyrównanie ci-

Fot. 4. Pompa strumieniowa www.instalator.pl

Zalety kanalizacji podciśnieniowej Układ podciśnieniowy w porównaniu z grawitacyjnym ma wiele zalet. Miski ustępowe są utrzymane w większej czystości, zapach jest zredukowany do minimum, ponieważ podczas spłukiwania poprzez syfon miski razem ze ściekami zasysanych jest 80 litrów powietrza z pomieszczenia. Poziom głośności jest niższy niż w systemie grawitacyjnym. Hałas rzędu 78-80 dB(A) utrzymuje się przez 3 s (tyle trwa cykl spłukiwania podciśnieniowego, podczas gdy w kanalizacji grawitacyjnej trwa to 12 s). System podciśnieniowy pozwala na ciekawe rozwiązania projektowe poszczególnych pomieszczeń i łazienek. Toalety mogą być ulokowa-

ne gdziekolwiek, ponieważ ich działanie jest niezależne od sił grawitacji. W związku z tym łazienki i pomieszczenia sanitarne w budynkach nie muszą być umieszczane w jednym pionie bezpośrednio pod sobą. Kanalizacja podciśnieniowa to swoboda w prowadzeniu rurociągów sanitarnych. Ścieki mogą być odbierane z misek ustępowych lub zaworów GW V do wysokości 6 m, mierząc od miejsca ich zainstalowania w kierunku prostopadłym do sufitu. System ten pozwala na swobodne omijanie przeszkód (belki nośne, ściany pożarowe, systemy wentylacyjne itp.). Należy zaznaczyć, iż rurociągi wykorzystywane w podciśnieniowym systemie mają mniejszą średnicę (DN 40, 50) niż rurociągi systemu grawitacyjnego (DN 100, 125 i 150). Zmniejsza to koszty materiału i oszczędza przestrzeń budowlaną. Kanalizacja podciśnieniowa jest systemem, który łączy: l brak ograniczeń w projektowaniu sanitariatów, wynikających z konieczności dostosowania się do położenia pionu kanalizacyjnego; l oszczędność wody; l niższe koszty wykonania instalacji, szczególnie w obiektach starych, których coraz więcej jest modernizowanych i remontowanych; l niezawodne działanie systemu.

Optymalizacja ilości ścieków Objętość ścieków w instalacji podciśnieniowej z misek ustępowych stanowi 10% objętości ścieków z systemu grawitacyjnego. Ilość ścieków z innych przyborów sanitarnych odbieranych przez tę samą instalację podciśnieniową zależy od oszczędności wody (poprzez zastosowanie baterii elektronicznych). Przekłada się to na obniżenie kosztów odprowadzania ścieków do oczyszczalni lub kolektora miejscowego. Koszt roczny może być nawet pięciokrotnie niższy. Redukcja objętości pozwala również na opróżnienie zbiornika fekaliów podczas obciążenia pozaszczytowego - ważne jest to w miejscach, w których istniejąca sieć kanalizacyjna nie może przyjąć dodatkowych ścieków z powodu przeciążenia.

51


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Koszt energii elektrycznej do zasilania urządzeń systemu jest niewielki (około 20 kWh/dzień dla systemu składającego się ze 130 toalet, w tym 60 toalet publicznych i z dwiema pompami próżniowymi) w porównaniu do oszczędności na zużyciu wody i odprowadzaniu ścieków.

Podsumowanie Aspekty projektowe, wykonawcze i ekonomiczne Porównanie nakładów inwestycyjnych na instalację kanalizacji podciśnieniowej a grawitacyjnej musi być prowadzone z uwzględnieniem wszystkich korzyści, jakie daje system podciśnieniowy, a nie tylko oszczędności wody i zmniejszenia ilości ścieków. Należy tu najpierw wspomnieć o obiektach, w których wstępna analiza przekreśla możliwość wykonania kanalizacji grawitacyjnej. Obiektem takim była klinika „Malo” usytuowana na płycie betonowej budynku parkingu bez możliwości wykonania pionów kanalizacyjnych tak, aby zgodnie z projektem wykonać sanitariaty. Kanalizacja podciśnieniowa była tu optymalną alternatywą. Następna grupa obiektów to takie, w których prowadzenie instalacji grawitacyjnej z rur DN 100 wiąże się z bardzo dużymi kosztami i związanym z tym czasem montażu, np. przejście przez grube mury, różne położenie stropów, brak powtarzalności układu pomieszczeń na różnych kondygnacjach itp. Dalej można wyróżnić obiekty, w których toalety są znacz-

nie oddalone od siebie, co może powodować duże trudności w ułożeniu rurociągu DN 100 z wymaganym spadkiem. Rurociągi kanalizacji podciśnieniowej można prowadzić w poziomie i pionie, prostopadle do góry lub dołu. Nie ma konieczności montażu ich ze spadkiem, jednak niezbędne jest uwzględnienie specyficznych wytycznych związanych z dużą prędkością przepływu ścieków. System ten potrzebuje tylko jednego przewodu wentylacyjnego, który jest podłączony do systemu wytwarzania próżni. Redukcja przejść dachowych dodatkowo obniża koszty instalacji.

Ile kosztuje eksploatacja systemu? Zmniejszenie kosztów eksploatacyjnych obiektu publicznego z kanalizacją podciśnieniową jest łatwe do oszacowania w zakresie misek ustępowych. Dla 100 toalet, z których każda spłukiwana jest 20 razy na dobę ilością wody 6 l, zużycie roczne wyniesie 4380 m3, a więc zmniejszenie kosztów wyniesie 43 800 zł (dla założonego kosztu 1 m3 wody i 1 m3 ścieków łącznie na 10 zł netto).

Ze względu na bezciśnieniowy charakter pracy zbiornika nie jest wymagane uzyskanie pozwolenia na jego użytkowanie z Urzędu Dozoru Technicznego, przez co eksploatacja staje się mniej uciążliwa, a zbiornik nie wymaga okresowych kontroli. W przeciwieństwie do tego system kanalizacji podciśnieniowej z pompą wytwarzającą podciśnienie w zbiorniku wymaga zarówno w fazie projektu pozwolenia, jak i w fazie eksploatacji corocznych kontroli UDT. Ważną zaletą systemów podciśnieniowych jest szybkie i mało inwazyjne prowadzenie adaptacji różnych budynków. Dostosowanie obiektu, np. zabytkowego, do potrzeb hotelu może być prowadzone piętrami bez kolizji z pracami na poszczególnych kondygnacjach. Również modernizacje obiektów (np. szpitale, sanatoria, domy studenckie) polegające na zainstalowaniu większej liczby łazienek mogą przebiegać w sposób bardzo szybki bez rozkuwania stropów. Zabudowa łazienki w każdym kolejnym pokoju w technologii systemów obudowywanych płytami GK wymaga tylko wyprowadzenia na korytarz rurociągu odprowadzającego o średnicy 50 mm. Prace w tym systemie są szybkie i nieuciążliwe. Tadeusz Waśniewski Ilustarcje TMW Literatura: 1) Publikacje TMW 2) Materiały EVAC 3) P. Malinowski, M. Sidorczyk, T. Waśniewski”Zasady projektowania próżniowych systemów kanalizacyjnych z zastosowaniem pomp strumieniowych”.

52

www.instalator.pl



miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Świeże, świeższe i najświeższe (a także prosto z... konserwy) informacje z instalacyjnego rynku

Co tam Panie w „polityce”? Wiadomości z Grupy Bosch l

Premiera z pompą! Na spotkaniu zorganizowanym 20 czerwca 2017 roku w ogrodach i wnętrzach Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie marka JunkersBosch zaprezentowała najnowszą powietrzną pompę ciepła Bosch Compress 7000i AW. Innowacyjny design i wysoka efektywność urządzenia wymagały wyjątkowej oprawy. Wieczór, na który zaproszono najważniejszych partnerów biznesowych - firmy instalacyjne i serwisowe, obfitował w wiele atrakcji. Głównym punktem spotkania była prezentacja nowej powietrznej pompy ciepła Bosch, która zachwyciła gości innowacyjnym designem i efektywnością. Bosch Compress 7000i AW będzie dostępna w ofercie marki JunkersBosch jesienią, ale instalatorzy i serwisanci już teraz mogli poznać wszystkie jej zalety. Niezwykły wieczór swoimi występami uświetniło wielu artystów i performerów. Uczestnicy podziwiali m.in. pokaz podniebnego tańca, występy gimnastyczek czy malowanie obrazów światłem. Wisienką na torcie był występ zespołu Feel.

l

10 lat gwarancji na wymiennik Marka Junkers-Bosch wprowadza 10-letnią gwarancję na wymienniki aluminiowo-krzemowe stosowane w kotłach kondensacyjnych Bosch Condens GC9000iW oraz Bosch Condens GC9000iWM zgodnie z warunkami zawartymi w kartach gwarancyjnych urządzeń oraz dodatkowymi warunkami gwarancji zamieszczonymi na stronie internetowej marki Junkers. Wymienniki aluminiowo-krzemowe zostały zastosowane w ponad milionie różnego typu urządzeń marki JunkersBosch i potwierdziły swoją niezawodność. Wymiennik ciepła to serce każdego kotła kondensacyjnego. Obok automatyki sterującej to najważniejszy i najbardziej wartościowy element kotła. Odpowiada za sprawne i efektywne przekazywanie energii cieplnej do instalacji grzewczej, czyli za komfort i oszczędności w eksploatacji urządzenia. Żywotność wymiennika decyduje o żywotności całego kotła, dlatego marka Junkers-Bosch stosuje w swoich urządzeniach najwyższej jakości wymienniki aluminiowo-krzemowe. l Więcej na www.instalator.pl

Taconova ma spółkę w Polsce Produkty marki Taconova od dawna są obecne na naszym rynku, ciesząc się dużym zaufaniem ze strony wykonawców, projektantów oraz partnerów handlowych. W związku z konsekwentnym rozwojem działalności na przestrzeni ostatnich lat szwajcarska firma postanowiła otworzyć własną spółkę handlową z siedzibą w Poznaniu. Potwierdza to, że polski rynek jest obecnie jednym z kluczowych z punktu widzenia przedsiębiorstwa. Reorganizacja, w wyniku której powstała spółka Taconova Polska Sp. z o.o., ma na celu dalsze podnoszenie wysokich standardów obsługi klientów i uproszczenie systemu sprzedaży. Są to od zawsze priorytetowe wartości w strategii biznesowej przedsiębiorstwa. W związku z utworzeniem nowej struktury od lipca obowiązuje zmodyfikowany cennik złotówkowy, dzięki czemu również wszystkie faktury będą wystawiane w polskiej walucie. Jednocześnie przeliczenie cen na złotówki zagwarantuje ich ustabilizowanie przez kolejnych kilka lat. Nowa siedziba i biuro Taconova Polska Sp. z o.o. znajduje się w Poznaniu. l Więcej na www.instalator.pl

Geberit z dwoma nominacjami W tegorocznej edycji aż 175 produktów i usług zostało zgłoszonych do konkursu Dobry Wzór 2017! Wśród nich znalazł się panel do natrysków bezbrodzikowych Geberit Setaplano oraz aplikacja sterująca toaletami myjącymi Geberit AquaClean. Produkty te nominowane są w kategorii Sfera Domu i Sfera Usług. Laureaci konkursu zostaną wyłonieni 26 października. Produkty, które zakwalifikowały się do finału konkursu, zostaną zaprezentowane na wystawie Dobry Wzór 2017. Wystawa ta oceniana jest

54

www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

przez środowisko projektantów i przedsiębiorców jako najlepsza wystawa designu w Polsce. Będzie można ją oglądać od 27 października do 3 grudnia w siedzibie Instytutu Wzornictwa Przemysłowego przy ul. Świętojerskiej 5/7 w Warszawie.

Wolf - Majster coraz bardziej atrakcyjny Program lojalnościowy Wolf - Majster już od 4 lat jest dostępny dla instalatorów i dystrybutorów marki Wolf. Program jest systematycznie odświeżany, aby był atrakcyjny dla użytkowników. W czerwcu 2017 r. do programu wprowadzono nową punktację za dodawane urządzenia. Wartość punktowa zwiększyła się znacząco głównie ze względu na pompy ciepła i rekuperatory dostępne w ofercie marki Wolf, dzięki czemu możliwe jest szybsze zbieranie punktów i wy-

8 (228), sierpień 2017

miana ich na nagrody. Uczestnictwo w programie to wiele dodatkowych przywilejów - dostęp do najświeższych informacji, promocje, nagrody itp. l Więcej na www.instalator.pl

Serwerownia ogrzewa 1500 domów Serwerownia w miejscowości Mantsala w Finlandii, pełni funkcję dolnego źródła ciepła dla lokalnego systemu ciepłowniczego opartego na pompach ciepła. Celem projektu było efektywne wykorzystanie ciepła odpadowego z centrum danych. Zadaniem instalacji jest również skuteczne chłodzenie serwerowni w celu zapewnienia odpowiednich warunków fizycznych i środowiskowych. Tradycyjne centra danych wyposażone są w energochłonne systemy klimatyzacyjne. W tym przy-

Jubileuszowy Piknik Instalatora! 3 czerwca w 5 przedstawicielstwach w Polsce odbyły się Pikniki Rodzinne dla partnerów handlowych i instalatorów Viessmann. Piknik Instalatora to bogata w wydarzenia impreza plenerowa, która na stałe wpisała się w kalendarz wydarzeń organizowanych przez firmę Viessmann. Na Piknik przybyła rekordowa liczba gości - ponad 3000 osób. Instalatorzy pojawili się z przyjaciółmi, rodzinami, w towarzystwie dzieci. Odwiedzający Piknik goście okazali się nie tylko żądni wrażeń, ale również bardzo hojni - podczas zbiórki na cele Fundacji „Świadomi Klimatu” udało się pozyskać kwotę ok. 4500 PLN. Podczas Pikniku przeprowadzono również liczne szkolenia oraz zawody serwisowe dla instalatorów. Odbyły się także warsztaty stylu dla pań. Punktem kulminacyjnym imprezy, podkreślającym Jubileusz 25-lecia firmy, był tort muffinkowy. Rozdanie wspaniałych nagród od sponsorów - m.in. rodzinnego pobytu w hotelu Bania oraz wkrętarek Makita - zwieńczyło całą imprezę.

www.instalator.pl

padku rolę klimatyzatora pełnią wymienniki ciepła, w których gorące powietrze pobrane z centrum danych podgrzewa wodę do temperatury ok. 40°C. Zastosowane w instalacji pompy ciepła podnoszą następnie temperaturę wody do 85°C. W celu uzyskania temperatury wody na poziomie 85°C niezbędne są pompy ciepła o dużych mocach i wysokiej wydajności. Proces ten oparty jest na 24 sześciocylindrowych sprężarkach, z których każda może osiągnąć natężenia przepływu do 150 m3/h (przy 50 Hz). Obecnie pompy ciepła o łącznej mocy 4 MW dostarczają ciepło do około 1500 domów, lecz docelowo instalacja zaprojektowana jest na 4000 budynków. System nie tylko jest bardzo wydajny, ale służy również ochronie środowiska naturalnego. W pierwszej fazie projektu emisja CO2 zostanie zredukowana o 4000 ton rocznie, a gdy projekt zostanie zakończony, będzie to aż do 11 000 ton CO2 rocznie. Wart uwagi jest fakt, że po raz pierwszy tak duża ilość ciepła odpadowego z centrum przetwarzania danych może być wykorzystana bezpośrednio do ogrzewania. Założeniem projektu jest umożliwienie całkowitej konwersji ciepła odpadowego w ciepło, które będzie można wykorzystać ponownie. l Więcej na www.instalator.pl

Grupa SBS na liście „500” Grupa SBS po raz kolejny znalazła się na prestiżowej liście 500 największych firm w Polsce, opublikowanej przez „Rzeczpospolitą”. Obecna pozycja stanowi wzrost o 20 lokat w stosunku do roku poprzedniego. Grupa jest także jedną z 15 największych przedsiębiorstw w regionie łódzkim, które znalazły się na tej liście. To już 19. edycja listy 500 „Rzeczpospolitej”. Jest ona od lat najlepszym barometrem koniunktury polskiej przedsiębiorczości i stanowi kompleksowe podsumowanie sytuacji gospodarczej. Grupa SBS znajduje się na tej liście od wielu lat, co potwierdza, że dobrze przemyślana strategia, starannie dobrani współpracownicy i najwyższej jakości produkty potrafią zaowocować sukcesem na dużą skalę. W tym roku grupa ulokowała się na 471 pozycji.

55


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Urządzenia przeciwzalewowe

Cofka w kanalizacji Zmiany klimatu powodujące nagłe, silne ulewy, szczególnie w miesiącach letnich, skłaniają do poważnego zajęcia się tematem przepływu zwrotnego. Jako że zawsze „lepiej zapobiegać niż leczyć”, fachowe oraz dostosowane do sytuacji odwadnianie posesji i budynku zapewnia stałą ochronę nieruchomości i spokojny sen zarówno właścicieli, jak i profesjonalnych instalatorów. Krótkotrwałe, intensywne opady deszczu, wywołujące przeciążenia kanalizacji, na dobre zagościły w naszej strefie klimatycznej. Tak intensywne opady deszczu bywają katastrofalne w skutkach, ponieważ powodują przeciążenie systemu kanalizacyjnego. Cofająca się w kanałach woda zamiast swobodnie odpływać do kolektora wdziera się do przykanalików, a dalej do piwnic oraz innych nisko usytuowanych pomieszczeń. Prowadzi to do ich częściowego bądź całkowitego zalania, powodując znaczne zniszczenia. Właściciele domów powinni zdawać sobie sprawę z tego, że profilaktyczne zabezpieczenie tego typu pomieszczeń jest mniej kosztowne, niż późniejsze usuwanie skutków zaistniałego przepływu zwrotnego.

przed nimi skutecznie obronić. Problem jest o tyle istotny, że zabezpieczenia budynku przed przepływem zwrotnym wymagane są przez firmy ubezpieczeniowe. Brakuje jednak doradztwa ze strony doświadczonych profesjonalistów. Problem ten dotyczy inwestorów, właścicieli domów i firm remontowych, ponieważ to właśnie na nich spoczywa obowiązek zabezpieczenia budynku przed przepływem zwrotnym. Tylko co robić? W jaki sposób rozpoznać zagrożenie? Co w takim wypadku należy uczynić? Do kogo należy się zwrócić? Fachowe i dostosowane do sy-

Nowa definicja bezpieczeństwa Wielu inwestorów i właścicieli domów stoi przed realnym zagrożeniem zalania piwnicy w wyniku przepływu zwrotnego. Niestety, o tym zagrożeniu nie mają oni często pojęcia. Zagrożenie przepływem zwrotnym zawsze będzie obecne. Dzieje się tak, ponieważ ze względów ekonomicznych i technicznych systemy kanalizacyjne dostosowane są do średnich opadów deszczu. Wówczas przy oberwaniu chmury kanalizacja mieszana bardzo szybko się zapełnia. Szkody powodowane przez zalanie w wyniku przepływu zwrotnego są poważne i kosztowne. Nadal jednak inwestorzy i właściciele domów nie wiedzą, że mogą się

56

Rys. 1. Prawidłowo zainstalowana ochrona przeciwzalewowa za zewnątrz budynku: przybory zlokalizowane poniżej poziomu zalewania są zabezpieczone zaworem zwrotnym w studzience przeciwzalewowej. Przybory zlokalizowane powyżej poziomu zalewania oraz odpływy z rynien włączone do studzienki za urządzeniem przeciwzalewowym. tuacji odwadnianie posesji i budynku zapewnia stałą ochronę nieruchomości. Najwłaściwszym rozwiązaniem jest

wyposażenie budynku w wysokiej jakości urządzenia przeciwzalewowe dostosowane do potrzeb użytkownika, charakteru budynku i wymagań budowalnych. Fachowcy oferują tutaj odpowiednie rozwiązania. Ochrona przed przepływem zwrotnym jest bowiem zadaniem dla profesjonalisty, a nie dla majsterkowicza. Dlatego to fachowcy muszą w wyczerpujący sposób poinformować właścicieli domów, inwestorów i firmy remontowe, jak można skutecznie chronić się przed przepływem zwrotnym.

Rozwiązania ochrony przeciwzalewowej Jeśli przybory sanitarne i odwadniające są zlokalizowane poniżej poziomu zalewania, ale ścieki odpływają do kanału ze swobodnym spadkiem, można zastosować odpowiednie zawory zwrotne. Wymagania normy PN-EN 12056-4 są tutaj następujące: l Pomieszczenia muszą pełnić podrzędną funkcję. W przypadku przepływu zwrotnego nie może dojść do uszkodzenia wartości materialnych ani do wystąpienia zagrożenia dla mieszkańców. l Liczba użytkowników musi być niewielka. l Musi być dostępna inne toaleta powyżej poziomu zalewania. W zależności od potrzeb i wymagań budowlanych na rynku dostępne są proste mechaniczne zawory zwrotne do wody brudnej, automatyczne zawory do ścieków zawierających fekalia i wody brudnej oraz automatyczne zawory z pompą przetłaczającą ścieki podczas cofki. Automatyczne zawory zwrotne posiadają dwie otwarte klapy zwrotne (gwarancja swobodnego odpływu ścieków), które zamykają się i blokują automatycznie w momencie wystąpienia cofki. Przepływ zwrotny zostaje rozpoznany przez sondę, w momencie www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

Rys. 2. Urządzenie Pumpfix F w normalnym trybie pracy odprowadza ścieki grawitacyjnie do kanału. 70% wypełnienia kanału. Informacja o wystąpieniu przepływu zwrotnego zgłaszana jest za pomocą alarmu na szafce sterowniczej, którą należy umieścić w łatwo dostępnym miejscu, suchym i nienarażonym na działanie mrozów. Po ustąpieniu cofki następuje automatyczne podniesienie się klapy, a system kanalizacyjny wraca do normalnego trybu pracy. Podobnymi urządzeniami są automatyczne zawory z pompą, których dodatkową zaletą jest możliwość korzystania z przyborów sanitarnych, także podczas występowania cofki. Jest to szczególnie użyteczne w budynkach, w których nie ma możliwości poinformowania wszystkich użytkowników o wystąpieniu przepływu zwrotnego i konieczności zaprzestania używania przyborów sanitarnych. Takie urządzenie posiada jedną klapę stale otwartą w normalnym trybie pracy. W momencie wystąpienia cofki klapa zamyka się i nie dopuszcza do przedostania się ścieków do wnętrza budynku. Jeśli jednak przy zamkniętej klapie napływają ścieki, wówczas po osiągnięciu określonego poziomu sonda poziomu wysyła sygnał uruchamiający pompę. Wówczas ścieki od strony napływu z przyborów sanitarnych zostają rozdrobnione i są przetłaczane do systemu kanalizacyjnego w kierunku przeciwnym do przepływu zwrotnego.

Przy istniejącym spadku do kanału Według normy PN-EN 12056, jeśli przybory sanitarne lub odwadniające znajdują się poniżej poziomu zalewania, a instalacja kanalizacyjna budynku nie jest poprowadzona ze spadkiem do kolektora, ścieki powinny być odprowadzane do systemu kanalizacyjnego za pomocą przepompowni ściewww.instalator.pl

8 (228), sierpień 2017

Rys. 3. W przypadku przepływu zwrotnego Pumpfix F wtłacza ścieki do zalanego kolektora, umożliwiając nieprzerwane korzystanie z przyborów sanitarnych. ków. Firma Kessel posiada w swojej ofercie bogaty program przepompowni o różnorodnym zakresie stosowania, dzięki czemu trafia z ofertą zindywidualizowaną do konkretnych warunków i potrzeb. Wyboru dokonać można spośród wielu urządzeń do ścieków zawierających fekalia i bez fekaliów, montowanych wewnątrz lub na zewnątrz budynków. Wybierając drugie rozwiązanie, należy zwrócić uwagę na staranne wykonanie studzienki pod przepompownię, głębokość dopływu, pojemność użyteczną, klasę obciążeń i wymagania związane z wodami gruntowymi.

Hybryda W wielu sytuacjach budowlanych, zarówno w budynkach przemysłowych, jak i mieszkalnych, istnieje naturalny spadek przewodów kanalizacyjnych do kolektora. W celu zapobiegania przepływowi zwrotnemu wystarczyłby w takich przypadkach przeciwzalewowy zawór zwrotny, jednak ze względu na spełnienie wymogów normy PN-EN 12056 musi zostać zastosowana przepompownia ścieków. Od niedawna na rynku są dostępne przepompownie hybrydowe, które stanowią innowacyjne rozwiązanie łączące w sobie bezpieczeństwo przepompowni ścieków z wydajnością i oszczędnością urządzeń wykorzystujących naturalny spadek do kolektora. Klasyczna przepompownia nieustannie pompuje napływające ścieki, w związku z czym stale zużywa energię elektryczną. Urządzenie hybrydowe w normalnym trybie pracy wykorzystuje grawitacyjny spadek do kanału i działa bez wykorzystania energii elektrycznej. Pompa załą-

czana jest tylko podczas przepływu zwrotnego, podczas którego 2 klapy zaworu automatycznie blokują napływ ścieków, chroniąc obiekt przed zalaniem, a pompa tłoczy je do kolektora przez pętlę przeciwzalewową. Pozwala to znacznie zaoszczędzić na kosztach energii zużywanej na stałe przepompowywanie ścieków w klasycznych przepompowniach, a także umożliwia istotnie ograniczenie kosztów konserwacji dzięki mniejszemu eksploatacyjnemu zużyciu pomp. Przepompownie hybrydowe zapewniają wyższy poziom bezpieczeństwa także w przypadku braku prądu, jako że wykorzystując naturalny spadek do kanału, nie zagrażają im przestoje w pracy pomp. Stanowi to ogromną zaletę zwłaszcza w budynkach przemysłowych, w których brak odwadniania mógłby spowodować kosztowne przestoje w pracy przedsiębiorstwa. Dzięki temu także użytkownicy nie są narażeni na stały i uciążliwy hałas, bowiem mimo najbardziej zaawansowanych technik wykonania pomp, ich napędy zawsze generują odgłosy szczególnie kłopotliwe, gdy pompy działają w trybie ciągłym. Urządzenie hybrydowe pompuje tylko wtedy, gdy jest to konieczne, minimalizując ryzyko hałasu jedynie do sporadycznych emisji. Tym samym wzrasta komfort przebywania w pomieszczeniach mieszkalnych, biurowych, szpitalach czy domach seniora.

Fot. 1. Przepompownie hybrydowe Ecolift XL. Przepompownie hybrydowe to uniwersalne, korzystne pod względem ekonomicznym i użytkowym rozwiązanie bezkosztowo odprowadzające ścieki przy naturalnym spadku do kanału, a jednocześnie zapewniające bezpieczeństwo i pełną ochronę przed przepływem zwrotnym. Anna Mikołajczak Ilustracje z arch. KESSEL.

57


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Chemia budowlana na lato...

W tyglu temperatur... i problemów Dla budowlanki temperatury zewnętrzne w okolicach 20˚C to właściwie ideał, ale... nie ma ideałów. Lato też może zaskoczyć...

Od maja do września powinny występować raczej wysokie temperatury, przed którymi większość wbudowywanych materiałów trzeba chronić - czy to przez ich osłanianie, czy też pielęgnację. Trzeba chronić przed słońcem, które może rozgrzać powierzchnię elewacji lub tarasu do temperatury nie raz dwu-, trzykrotnie wyższej niż powietrza. Znamy to z życia - przejście bosą stopą w upalny słoneczny dzień po plaży to wyczyn. Zresztą na płytkach na tarasie jest tak samo, rozgrzewają się niesamowicie. Jeśli nie mamy tarasu, dotknijmy dłonią elewacji, poczujemy różnicę.

warunki prowadzenia prac, zapisane w prawie każdej karcie technicznej i na opakowaniu produktu, wynoszą zwykle od +5 do + 25˚C, czasem dochodzą do +30˚C (w zależności od produktu). Cóż, ta górna granica latem powinna być często spotykana (przynajmniej na urlopie byśmy sobie tego życzyli). Należy zauważyć, że zakres ten dotyczy także wbudowywanych materiałów, podłoża oraz wody zarobowej. Na szczęście prowadząc prace wewnątrz, tak zmienne warunki prac nam nie grożą. Na zewnątrz to co innego.

Proces wysychania

Zacznijmy od podłoża. Te może się bardzo szybko nagrzać, a sprzyja temu jego kolor - im ciemniejsze, tym proces ten jest szybszy i po-

Klimat u nas bywa kapryśny i piękne słoneczne dni często przerywane są opadami deszczu, nierzadko trwającymi kilka dni. Deszcz, wilgoć nie sprzyjają wysychaniu aplikowanych wyrobów budowlanych. Proces wysychania uzależniony jest nie tylko od temperatury powietrza, ale także od wilgotności oraz stanu podłoża (a może być ono wilgotne lub suche, szczelne lub chłonne). Jeżeli obniżymy temperatury, proces schnięcia na pewno się wydłuży, a jeśli zwiększy się wilgotność, to proces ten po raz kolejny wzrośnie. Jeśli używamy materiałów budowlanych, powinniśmy zdać sobie sprawę, że w odmiennych temperaturach i wilgotnościach produkty będą się różnie zachowywać. Ten, kto wykonuje prace, często o tym wie, ale może się okazać, że jakiś wyrób zaskoczy swoją reakcją. Optymalne

58

Na początek podłoże

stępuje z większą intensywnością. Dlatego warto osłaniać ściany w trakcie prowadzenia prac elewacyjnych. Przy dużych inwestycjach to codzienność, przy małych jest to zjawisko sporadyczne, a powoduje różne zjawiska: od trudności w aplikacji wyrobów, poprzez ich spękania, zmianę barwy, zmniejszenie wytrzymałości. Dotyczy to szczególnie produktów na bazie cementu. Temperatury > 5˚ zapewniają optymalne warunki do wiązania cementu. Wraz ze wzrostem temperatury proces wiązania i schnięcia przyspiesza, oczywiście do pewnej granicy, kiedy produkty takie szybciej wysychają, niż wiążą, czego konsekwencją jest tzw. spalenie zaprawy (będzie mieć niskie wytrzymałości mechaniczne, będzie krucha). Jeśli zaprawy sami przygotowujemy z cementu, piasku, wapna, po części możemy temu zaradzić, np.: użyć specjalistycznego cementu, wolniej wiążącego (bez symbolu R przy klasie cementu). Proces wiązania w przypadku zapraw cementowych jest mniej zależny od wilgotności, zresztą przy dużych

Fot. 1. Nieestetycznie wykonana struktura tynku - przyczyną są temperatury nakładania. www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

wilgotnościach produkty cementowe nabierają mocy (betony, wylewki pielęgnuje się przecież przez ograniczenie schnięcia, zraszanie). Duża wilgotność spowoduje, że produkt nie musi wysychać, może być związany, twardy, ale mokry, co może być problemem przy nakładaniu kolejnych warstw, które także mogą nie wysychać. Niestety bardzo długie schnięcie wyrobów cementowych powoduje, że woda wraz z jonami wapnia (które znajdują się w każdej zaprawie na bazie cementu) migruje na powierzchnię, które łączą się z dwutlenkiem węgla, tworząc na powierzchni trudno rozpuszczalne sole - najczęściej węglan wapnia. Widoczny jest on najczęściej na fugach i innych koFot. 2. Pęknięcia skurczowe tynku cemenlorowych zaprawach. Niestety towo-wapiennego; najczęściej powstają wykwitu nie można usunąć, jeprzy jego zbyt szybkim wysychaniu. śli podłoże nie wyschnie i dodatkowo proces wysalania nie ustabilizuje się. Na szczęście la- wysoka temperatura. Stąd tak bardzo tem nam to nie grozi. Podobnie za- ważne jest stosowanie na elewachowują się wyroby gipsowe i anhy- cjach wspomnianych wyżej osłon drytowe. Gips jest materiałem hi- ograniczających wpływ zjawisk pogroskopijnym, łatwo wodę odda, ale godowych. jeszcze łatwiej z powrotem ją wchłoPięć stopni Celsjusza nie. Stała duża wilgotność w pomieszczeniach w trakcie procesu Produkty dyspersyjne (gotowe do wiązania powoduje, że tynk przestanie wysychać, a także wiązać. stosowania), takie jak: farby, gotowe Jeżeli proces ten jest zbyt długi, wy- masy tynkarskie, grunty czy też płynrób gipsowy nie osiągnie odpo- na folia, do prawidłowego wiązania wiednich wytrzymałości mecha- wymagają temperatury > 5˚C, ponicznych, może być miękki, słaby. W nieważ materiały te wiążą pod wpłyskrajnych przypadkach może to pro- wem odparowania wody, dlatego też wadzić do pleśnienia powierzchni lato to najodpowiedniejsza pora na ich tynku. Stąd w przypadku produktów aplikację. Warto jednak zwrócić uwagipsowych istotne jest zachowanie gę, że wysoka temperatura sprzyja odpowiedniej wilgotności pomiesz- szybszemu wysychaniu warstw, a tym czenia po aplikacji, dlatego tak waż- samym niektóre prace wymagają ne jest wietrzenie pomieszczeń w zwiększenia szybkości prac prowatrakcie schnięcia. Jest ono możliwe dzonych przez wykonawcę. Ważne dopiero po 1-2 dobach od nałożenia jest to, gdy wymagane jest, kiedy koi związania tynku (oczywiście samo lejne nakładane porcje produktu muwiązanie musi się odbywać w opty- szą się łączyć jeszcze ze świeżym, niemalnych temperaturach). W przy- wyschniętym wyrobem. Tak jest najpadku wnętrz oddawaniu wilgoci częściej w przypadku tynków dekotechnologicznej sprzyja dobrze dzia- racyjnych, gdzie każde odcięcie, przełająca wentylacja czy też włączenie rwa w pracach jest bardzo widoczna, dmuchaw, otwarcie okien. Wenty- szczególnie latem. Szybkie wysychalacja jest bardziej skuteczna niż nie to też możliwość zmiany barwy, osuszacze - wie o tym na pewno ten, najczęściej rozjaśnienie. Najbardziej kto pracował w przeciągu czy też w wrażliwe są w tym przypadku wyroczasie wiatru. Podmuchy powietrza by silikatowe. Praca w wysokich wilszybciej wysuszą dany element niż gotnościach powietrza spowoduje, www.instalator.pl

8 (228), sierpień 2017

że tynk, farba, grunt będą dłużej wysychać, a tym samym nie będą odporne na działanie opadów deszczu. W tych produktach, w większości przypadków, wyschnięcie będzie tożsame ze związaniem, a tym samym z odpornością na opady deszczu. Przy prowadzeniu prac wewnątrz pomieszczeń wentylacja to podstawa, gdyż ma jeszcze inny wymiar. W wielu wyrobach „mokrych” znajdują się lotne związki organiczne - oczywiście są odpowiednie unijne dyrektywy ograniczające ich zawartość w wyrobach. Dzięki wentylacji polepsza się komfort pracy, po prostu głowa nie boli w trakcie prac. Najczęściej z tymi dolegliwościami możemy się spotkać w trakcie malowania. Cóż, maluje się szybko, na dużych powierzchniach, stad parowanie duże i zawartość LZO też większa.

Kiedy wilgoć nie zaszkodzi? W powyższych przypadkach nadmiar wilgoci nie był pożądany, są jednak wyroby, w których trochę wilgoci nie zaszkodzi. Są to pianki poliuretanowe wykorzystywane najczęściej do montażu stolarki okiennej. W każdej z ich instrukcji napisane jest, żeby podłoże lekko zwilżyć wodą, dzięki czemu proces jej wiązania będzie szybszy. Zwilżyć wodą warto także bardzo suche materiały przed nakładaniem wyrobów cementowych, np. pustaków gazobetonowych lub silikatowych przed murowaniem zaprawami cienkowarstwowymi. Niezwilżenie wodą ich powierzchni bardzo często powoduje „spalenie” stosowanej zaprawy (tam nakładana jest grubością warstwy 12 mm, a więc mała jej objętość przy dużej powierzchni). Tak wykonane mury nadają się od razu do ponownego wykonania. Dzieje się tak najczęściej latem, gdy dostarczane elementy ścienne są bardzo suche. Niska temperatura - źle, wysoka też niezbyt dobrze. Jak tu dogodzić ludziom? Temperaturą na pewno nie. Przekonujemy się o tym nie tylko na wakacjach, ale też wykonując prace budowlane. Bartosz Polaczyk

59


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

złączki, kotły, ogrzewanie podłogowe, elektronarzędzia, pompy ciepła

Nowości w „Magazynie Instalatora” Złączki o zoptymalizowanym przepływie Innowacyjne złączki Viega Smartpress stanowią duży skok w rozwoju dla rur wielowarstwowych: złączki zaprasowywane ze stali nierdzewnej i brązu nie mają o-ringów, lecz odporne na duże obciążenia korpusy oporowe z PPSU. Założona na nie rura zapewnia po zaprasowaniu uszczelnienie na całej powierzchni. Ułatwia to montaż, bowiem bezpośrednio po docięciu na rurę można założyć złączkę i ją zaprasować. Nie ma konieczności usuwania zadziorów, kalibrowania ani poszerzania rur wielowarstwowych. Najważniejszą zaletą uszczelnienia powierzchniowego jest brak zmniejszania średnicy przez o-ring oraz korzystna dla przepływu geometria wszystkich punktów zmiany kierunku. Miejsca zmiany kierunku przepływu w korpusie podstawowym złączek Viega Smartpress ze stali nierdzewnej lub brązu mają kształt optymalny dla przepływu. Złączki te mają bardzo niskie współczynniki oporu miejscowego, znacznie poniżej wartości złączek standardowych. Dzięki niewielkim oporom hydraulicznym już na etapie projektowania instalacji sanitarnej można przyjąć mniejszą średnicę przewodów i złączek. Pozwala to na obniżenie

60

kosztów materiałów. Dodatkowo dzięki mniejszej średnicy można zagwarantować krótki czas oczekiwania na ciepłą wodę po odkręceniu kurka oraz większe rezerwy przy szczytowym zużyciu. Rury wielowarstwowe Viega Smartpress wolno stosować w instalacjach wody użytkowej i instalacjach grzewczych. W instalacjach wody użytkowej system instalacyjny Viega Smartpress o zoptymalizowanym przepływie zapewnia wysoki komfort użytkowania przy wysokich ilościach poboru wody. Z drugiej strony takie instalacje przyczyniają się do zachowania jakości wody użytkowej: mniejsza średnica systemu instalacyjnego wspiera regularną wymianę wody. Dla instalacji grzewczych już w momencie wprowadzenia systemu Viega Smartpress na rynek dostępne są liczne praktyczne wersje podłączenia i elementy zapewniające łatwy i szybki montaż. Do zaprasowywania innowacyjnych złączek Viega Smartpress stosuje się zaciskarki Viega w połączeniu z dostosowanymi do systemu szczękami zaciskowymi. l Więcej na www.instalator.pl

Podłogówka w suchej zabudowie Firma Sander System stworzyła kompletny system ogrzewania podłogowego w suchej zabudowie Sander Standard Alu jako najlżejsze i najcieńsze rozwiązanie w wodnym ogrzewnictwie płaszczyznowym. Podstawą systemu jest płyta ze styropianu o podwyższonej wytrzymałości na ściskanie, w której wyfrezowane są kanały na rury. Powierzchnia płyty pokryta jest w całości folią aluminiową, która stanowi radiator równomiernie rozprowadzający ciepło od pobocznicy rury po całej powierzchni. Rury stanowiące pętle ogrzewania wraz z płytą systemową tworzą równą po-

wierzchnię, umożliwiając tym samym bezpośrednie ułożenie pokrycia podłogi bez wylewki betonowej. Sander Standard Alu charakteryzuje się swoją uniwersalnością zastosowania. Za sprawą swojej małej masy oraz niskiej zabudowy świetnie sprawdza się przy remontach w starszych budynkach, kamienicach, budownictwie szkieletowym i wszędzie tam, gdzie nie jest

możliwe wykonanie ogrzewania podłogowego w tradycyjnej formie. Wykonanie instalacji jest bardzo proste i szybkie. Płyty posiadają standardowe wymiary i uniwersalny wzór frezowania, dzięki czemu montaż przypomina układanie klocków, a brak wylewki eliminuje czas potrzebny na wyschnięcie i późniejsze wygrzewanie. Brak jastrychu betonowego znacznie skraca czas nagrzewania i stygnięcia podłogi, przez co układ bardzo łatwo poddaje się regulacji automatycznej, dzięki czemu koszty eksploatacyjne maleją nawet o 10% względem tradycyjnej podłogówki. Energooszczędność systemu Sander Standard Alu sprawia, że jest to doskonałe rozwiązanie również do budynków nowo powstających, a zwłaszcza dla budownictwa pasywnego i niskoenergetycznego, gdzie walka toczy się o każdą oszczędność zużywanej przez obiekt energii. l Więcej na www.instalator.pl

Młoty profesjonalne Modele GBH 18V-26 Professional i GBH 18V-26 F Professional to dwa wyjątkowo wydajne narzędzia, które uzupełniają ofertę młotów udarowoobrotowych Bosch z silnikami EC. www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

Oba młoty gwarantują energię udaru 2,6 J - o 50% większą niż najwydajniejszy jak do tej pory młot udarowoobrotowy 18 V. Dzięki wyjątkowo efektywnemu, bezobsługowemu silnikowi EC - nowe modele dorównują urządzeniom sieciowym, np. modelowi GBH 2-26 Professional. Bosch wyposażył młoty GBH 18V26 Professional i GBH 18V-26 F Professional w funkcję KickBack Control, dzięki czemu użytkownicy mogą zachować maksimum kontroli podczas tak wymagających zastosowań, jak np. wiercenie w betonie zbrojonym. W przypadku nagłego i niespodziewanego szarpnięcia wywołanego na przykład przez zablokowanie się wiertła w betonie zbrojonym - wbudowany czujnik w ciągu ułamków sekund wyłącza silnik. Funkcja EPC (Electronic Precision Control), w którą wyposażono nowe młoty, umożliwia ich precyzyjną pracę podczas wiercenia w delikatnych materiałach, takich jak płytki. Funkcja zapobiega ześlizgiwaniu się wiertła podczas nawiercania materiału, co pozwala szybko uzyskać precyzyjny rezultat pracy. Pracując nad nowymi modelami, Bosch zmodernizował konstrukcję młotów udarowo-obrotowych 18 V, optymalizując je pod kątem ergonomii pracy. Rękojeść znajduje się teraz w jednej linii z osią wiercenia. Oprócz tego obydwa młoty udarowo-obrotowe wyposażono w skuteczny system tłumienia drgań: element tłumiący drgania oddziela rękojeść główną od silnika młota, aktywnie obniżając poziom drgań. Aby umożliwić użytkownikom profesjonalnym bezpyłową pracę w budynkach, Bosch wyposażył nowe młoty udarowo-obrotowe 18 V w aktywny i zintegrowany system odsysania pyłu: w razie potrzeby wystarczy zamontować system GDE 18V-16 Professional na urządzeniu. l Więcej na www.instalator.pl

www.instalator.pl

8 (228), sierpień 2017

Niezawodne ogrzewanie Ariston wprowadził nową serię wiszących kotłów kondensacyjnych. Nowa Seria ONE to trzy linie kotłów: Clas ONE, Genus ONE oraz segment Premium z kotłami Alteas ONE Net. Unikalny system PER4MANCE zastosowany w kotłach ONE zapewnia niezawodne funkcjonowanie

zestaw inteligentnych, innowacyjnych funkcji dla szybkiej i stabilnej temperatury ogrzewania oraz intuicyjna personalizacja aby sprostać wysoko postawionym wymaganiom. Najbardziej zaawansowany technologicznie model - ALTEAS - wyróżnia się ponadto doskonałym wykończeniem w kolorze czarnym, z przednią obudową pokrytą szkłem UltraSafe odporną na zarysowania. l Więcej na www.instalator.pl

Pompy ciepła do grzania i chłodzenia

kotła przez długie lata. Opiera się on na synergii czterech technologii all in one związanych z nowym wymiennikiem ciepła XTRATECH™, klasą energetyczną A+, współpracy z aplikacją mobilną ARISTON NET i możliwością pełnej kontroli i komfortu. Seria ONE to maksymalny komfort każdego dnia. W nowym, udoskonalonym wymienniku ciepła XTRATECH™ zwiększono znacznie średnice przepływu czynnika przez wymiennik, co polepsza wymianę ciepła i wydłuża jego żywotność. Nowe kotły serii ONE dzięki innowacyjnemu systemowi kontroli spalania charakteryzują się wysoką sprawnością, możliwością pełnej kontroli ich pracy oraz bezpieczeństwem w każdych warunkach Kondensacyjna technologia grzewcza ONE oraz akcesoria termoregulacyjne zwiększają wydajność i efektywność aż do klasy energetycznej A+. Zdalne sterowanie nowej generacji za pomocą aplikacji ARISTON NET umożliwia łatwe programowanie, zarządzanie i kontrolę systemu, pozwala na znaczne oszczędności energii w skali roku oraz stałą opiekę serwisową. W kotłach Serii ONE to także unikalny

Ferroli Poland wprowadziło do oferty pompy ciepła do grzania oraz chłodzenia o mocy od 5 do 100 kW: l Pompy ciepła powietrze-woda inwerterowe typu monoblock: moc od 5,0 do 14 kW (A7/W35). Są to pompy rewersyjne po stronie czynnika chłodniczego, czyli przeznaczone do grzania oraz chłodzenia. Przeznaczone do montażu na zewnątrz budynku. Mogą współpracować z zasobnikami c.w.u. l Pompy ciepła powietrze-woda onoff typu monoblock: moc od 9,0 do 99,5 kW (A7/W35). Wszystkie pompy są rewersyjne po stronie czynnika chłodniczego, czyli przeznaczone do grzania oraz chłodzenia. Zastosowano w nich system EVI - wtrysku par do sprężarki, dzięki czemu osiągają na zasilaniu temperaturę do 65°C bez wspomagania grzałką w całym zakresie pracy dolnego źródła od -22°C do + 42°C. Pompy jednosprężarkowe dostępne do mocy 50,4 kW (typoszereg HXP HT 9-25 oraz HMP HT 30-50), dwusprężarkowe od 40,0 kW do 99,5 kW (typoszereg HGA HT 60.2-100.2 oraz HGA 45.2-95.2). Możliwość łączenia w kaskady do 16 sztuk. l Pompy ciepła gruntowe on-off typu monoblock: moc od 2,4 do 92,6 kW (B0/W35). W pompach o mocy od 27,6 kW do 92,6 kW zastosowano system EVI - wtrysku par do sprężarki, dzięki czemu osiągają na zasilaniu temperaturę do 65°C bez wspomagania grzałką. Pompy jednosprężarkowe dostępne do mocy 48,2 kW, dwusprężarkowe od 53,5 kW do 99,5 kW (typoszereg HMW HT 70.2-120.2). Możliwość łączenia w kaskady do 16 sztuk. l Więcej na www.instalator.pl

61


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Samo życie, czyli przypadki z codziennej praktyki

Problemy z wentylacją Czy to prawda, że wentylacja grawitacyjna w wielorodzinnych budynkach mieszkalnych może działać wyłącznie przy otwartych lub chociaż uchylonych oknach? Powyższa informacja zdumiała pewnego nauczyciela (z zawodu), a bynajmniej nie był to profesor od przedmiotów technicznych. Mimo to zdumiała - trudno mu było w to uwierzyć, a w swoim nowiutkim mieszkaniu bardzo często odczuwał dyskomfort spowodowany wdmuchiwaniem powietrza przez jedną lub kilka naraz kratek wentylacyjnych, w jakie mieszkanie było wyposażone. Szczególnie dokuczliwe było to w okresie zimowym. Administrator budynku zaskoczył go wyjaśnieniem, jakie podałem na wstępie.

Z pustego nie nalejesz! Należy pamiętać (i powtarzam to aż do znudzenia, ale wciąż cierpliwie), że skoro: „z pustego to i Salomon nie naleje”, to tak samo kanał wentylacyjny nie wyciągnie zużytego powietrza z mieszkania, w którym tego powietrza nie ma „w nadmiarze”. Po prostu nie ma czego wyciągać. Może trochę przesadnie to określiłem, ale mam nadzieję, że obrazowo. W jakimś miejscu musi przybyć, żeby w innym mogło ubyć. Różnicę ciśnień, powodującą ruch powietrza, wywołuje różnica temperatur - ogrzane w pomieszczeniu powietrze staje się lżejsze od chłodnego powietrza znajdującego

62

się na zewnątrz budynku, a kanał wentylacyjny stanowi pewnego rodzaju tunel, przez który lekkie powietrze (potrzebujące zająć „więcej miejsca” niż przed ogrzaniem, a więc wywołujące wzrost ciśnienia w pomieszczeniu) wydostaje się z pomieszczenia. Jednocześnie ruch ten pozwala na dopływ powietrza cięższego spoza budynku, najłatwiej przez otwarte okno, a nieco trudniej, gdy otwory nawiewne w ścianie pomieszczenia są małych rozmiarów. Wielkość tych otworów oraz ich ilość stanowią o wydajności takiego systemu wentylacyjnego nawiewno-wywiewnego.

Wymagane ilości powietrza Wracając do zagadnienia nurtującego lokatora nowego mieszkania, muszę powiedzieć, że nie znam zasady, według której prawidłowy kierunek oraz odpowiednia prędkość powietrza w kanale wentylacyjnym może mieć miejsce wyłącznie przy otwartych oknach. Na moje pytanie o wentylację nawiewną otrzymałem odpowiedź, że stanowią ją dwa nawiewniki okienne, higrosterowalne. Wśród spotkanych przeze mnie urządzeń tego typu największą wydajność, jaką spotkałem, było - zdaje się - 35 m3/h dla pojedynczego urządzenia. Dwa nawiewniki mogą więc hipotetycznie uzyskać wydajność na poziomie maksymalnie 70 m3/h, w praktyce często wyraźnie niższą. Biorąc pod uwagę wymagania higieniczno-sanitarne mieszkania tylko z kuchnią i łazienką (wymogi podane w przepisach) powinno się uzyskać co najmniej 120 m3/h wywiewu. W przypadku, gdy w mieszkaniu znajduje się urządzenie gazowe, wymagania są oczywiście wyższe. Do spalania gazu

niezbędny jest tlen zawarty w powietrzu. Wyjątek stanowią przypadki, gdy urządzenie gazowe ma tzw. zamkniętą komorę spalania, gdyż wówczas powietrze niezbędne do procesu spalania pobierane jest spoza pomieszczenia, w którym urządzenie się znajduje i nie ma żadnego sensu ustalanie, że powietrza w pomieszczeniu musi być więcej ze względu na eksploatację takiego kociołka. W przypadku tradycyjnej kuchni gazowej (urządzenie typu A) lub kotła z otwartą komorą spalania (tzw. „junkers” - dzięki zapożyczeniu określenia od jednej z firm produkujących te urządzenia), czyli urządzenia typu B, powietrze „zabierane” jest z otoczenia, czyli z pomieszczenia kuchni lub łazienki.

Opory i siły natury Przy braku właściwego nawiewu, czyli przy zbyt wolnym tempie napływu powietrza przez kratki nawiewne, spowoduje to powstanie podciśnienia w pomieszczeniu. W takim przypadku, skoro mamy do dyspozycji nawiew z niewydolnych kratek nawiewnych usytuowanych przy oknach (niewydolnych, co nie znaczy wadliwych, mam na myśli ich ilościowy niedomiar), siłą natury, czyli zgodnie z prawami fizyki powietrze zostanie „zaciągnięte” przez jakiekolwiek dodatkowe otwory. Najłatwiej jest naturze pokonać opory poboru powietrza przez otwarte okno (praktycznie zerowe opory), trudniej przez jakiekolwiek szczeliny, np. z klatki schodowej lub z otworów w innych kanałach wentylacyjnych znajdujących się w pobliżu. Szczególnie to ostatnie daje się we znaki, m.in. w opisywanym przypadku. Gazowe urządzenie znajdujące się w kuchni „wysysało” potrzebne do spalania powietrze z otoczenia i jeżeli były przy tym otwarte okna, to powietrza z zewnątrz wystarczało i dla poprawnej pracy „junwww.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

kersa” i dla prawidłowej cyrkulacji w kanałach wentylacyjnych. Jednak przy zamkniętych oknach część powietrza do spalania kociołek otrzymywał dzięki nawiewnikom przyokiennym, nie była to jednak ilość wystarczająca (co groziło zgaszeniem płomienia na palniku gazówki, a w przypadku nieprawidłowego zabezpieczenia w kotle lub przy jego awarii i braku zamknięcia dopływu gazu po zduszeniu płomienia - bardzo poważnymi konsekwencjami dla życia ludzi), a brakującą część powietrza udawało się uzyskać z pobliskiego i krótkiego na szczęście kanału wentylacji, która z założenia miała być wywiewna. Podobne zjawisko, choć odwrotnie ukierunkowane, opisywałem Państwu w jednym z poprzednich wydań „Magazynu Instalatora”. Chodziło wówczas o dom wybudowany niemal w środku lasu, gdzie wymuszenie wentylacji wywiewnej w łazience za pomocą zainstalowanego niewielkiego wentylatorka w kratce wentylacyjnej powodowało, że pobór powietrza następował z... komina dymowego. Mimo że przyłączony do komina kominek nie był praktycznie użytkowany, to właściciel ustawicznie skarżył się na smród z komina. Tam również, oprócz złamania przepisów zabraniających stosowania wentylacji mechanicznej wywiewnej tam, gdzie znajduje się urządzenie grzewcze z otwartą komorą spalania, mieliśmy

8 (228), sierpień 2017

do czynienia z podobnym zjawiskiem: gdyby do domu doprowadzono co najmniej taką ilość powietrza świeżego, jaką wyciągał wentylator, to natura nie musiałaby zasysać powietrza z dowolnych innych otworów - w tym przypadku z zimnego paleniska kominkowego.

Podsumowanie Reasumując, zjawisko zaburzonego ciągu w kanałach wentylacyjnych występuje wówczas, gdy wydajność wentylacji wywiewnej nie odpowiada (nie jest zbilansowana) wydajności wentylacji nawiewnej do lokalu mieszkalnego lub poszczególnych pomieszczeń. Objawy takiego stanu najczęściej obserwowane są wtedy, gdy ponad dachem znajdują się kanały wentylacyjne o różnych wysokościach (np. przy dachach mocno skośnych), obsługujące bliskie sobie pomieszczenia w budynku lub gdy kanały wentylacyjne znajdują się po różnych stronach kalenicy dachu. W pierwszym przypadku kanały wentylacyjne o większej długości, jako uzyskujące lepszy ciąg ruchu powietrza niż kanały krótsze, będą wyciągały wewnątrz budynku powietrze z kanałów krótszych (o mniejszej skuteczności), a w drugim przypadku kanały wspomagane przez siłę wiatru po jednej stronie kalenicy mogą zaciągać powietrze

w pomieszczeniach z kanałów wentylacyjnych działających w tym momencie słabo, np. mających swój wylot po zawietrznej stronie domu. Zjawisko to dotyczy również kanałów innych niż wentylacyjne, również dymowych czy spalinowych. Do zaburzeń takich nie dochodziłoby, gdyby właściwa ilość powietrza w pomieszczeniu zapewniona była przez prawidłowo zaprojektowaną i wykonaną wentylację nawiewną, usytuowaną we właściwych pomieszczeniach. Ponieważ w problemie, który opisałem na wstępie tekstu, główny udział miała zbyt mała ilość nawiewników oraz praca gazowego urządzenia grzewczego z otwartą komorą spalania, a warunki techniczne komina spalinowego pozwalały na pewne zmiany w obszarze instalacji, zaproponowałem doprowadzenie do odpowiednich zmian, tj. do zwiększenia ilości nawiewników w ścianach lub ramach okiennych oraz do wymiany kotła na urządzenie z zamkniętą komorą spalania, które pobierałoby powietrze bezpośrednio z komina (dwuściennego), do którego urządzenie jest podłączone. Wymiary komina pozwalały na takie zmiany, fundusze (nowy komin, kocioł, nawiewniki oraz wykonanie prac montażowych), jak się okazało po kilku rozmowach z wykonawcą obiektu, również. Mariusz Kiedos


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

W wentylacji dmuchaj na zimne...

Instalacja ubezpieczona Rosnący ostatnio wzrost składek ubezpieczeń, przy jednoczesnych trudnościach w uzyskania zwrotów odszkodowań, skłonił mnie do przemyśleń w kontekście ubezpieczenia nieruchomości oraz związanych z nią instalacji wewnętrznych. Osobiście uważam, że lepiej dmuchać na zimne i nie tylko dlatego, że zajmuję się zawodowo wentylacją, ale też w kontekście stosowanych rozwiązań oraz używanych materiałów. Branża budowlana należy do tej grupy, w której rodzaj i jakość używanych materiałów decyduje o trwałości i bezpieczeństwie użytkowania budynku. Zastosowanie materiałów posiadających odpowiednie właściwości oraz dopuszczenia pozwala ograniczyć ryzyko wynikające z działania czynników zewnętrznych. Osobna kwestia to aspekty projektowo-wykonawcze, które mają równorzędny wpływ na efekt końcowy podczas budowy.

„Papierologia” konieczna Pierwszą rzeczą, na którą bym zwrócił uwagę przy wyborze materiałów do zastosowania, także przy projektowaniu i montażu instalacji wentylacyjnoklimatyzacyjnych, to kwestia, czy posiadają wymagane polskimi przepisami „papiery”, tj. dopuszczenia i atesty. W przypadku pojawienia się przykrej sytuacji losowej ubezpieczyciel, zanim wypłaci odszkodowanie, może od nas zażądać pełnej dokumentacji projektowej i powykonawczej. Ostatnio zauważam, że firmy ubezpieczeniowe nie tylko podnoszą składki, ale też mam wrażenie, że unikają - jak tylko to możliwe wypłaty odszkodowania w przypadku pojawienia się szkody, szukając dziury w całym. Taką dziurą mogą być np. braki w dokumentacji budowlanej lub zastosowanie materiałów nieposiadających odpowiednich dopuszczeń, wymaganych polskimi przepisami. Ze względu na przynależność do Unii Europejskiej w Polsce należy

64

brać pod uwagę dwa systemy podczas określania możliwości zastosowania wyrobów budowlanych [1]: l europejski, l krajowy. W systemie europejskim wprowadzania wyrobów budowlanych do obrotu z oznakowaniem CE stosowane są zharmonizowane specyfikacje techniczne, przez które, zgodnie z art. 2 pkt 10 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 305/2011 z dnia 9 marca 2011 r. ustanawiającego zharmonizowane warunki wprowadzania do obrotu wyrobów budowlanych i uchylającego dyrektywę Rady 89/106/EWG (Dz.U. L 88 z 4.4.2011, s. 5), należy rozumieć: l normy zharmonizowane, l europejskie dokumenty oceny. W systemie tym warunkiem umieszczenia oznakowania CE na wyrobie jest sporządzenie deklaracji właściwości użytkowych, która wyraża właściwości użytkowe wyrobu budowlanego w odniesieniu do jego zasadniczych cha-

rakterystyk zgodnie z odpowiednimi zharmonizowanymi specyfikacjami technicznymi dla zamierzonego zastosowania lub zastosowań tego wyrobu. W systemie krajowym wprowadzania do obrotu wyrobów z oznakowaniem znakiem budowlanym, uregulowanym przepisami ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o wyrobach budowlanych (Dz. U. nr 92, poz. 881, z późn. zm.), przez specyfikację techniczną, zgodnie § 2 pkt 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 11 sierpnia 2004 r. w sprawie sposobów deklarowania zgodności wyrobów budowlanych oraz sposobu znakowania ich znakiem budowlanym (Dz. U. nr 198, poz. 2041, z późn. zm.), należy rozumieć: l Polską Normę wyrobu, niemającą statusu normy wycofanej, l aprobatę techniczną. Wymagania dotyczące obowiązku oznakowania wyrobów budowlanych znakiem budowlanym, jeżeli są wprowadzane do obrotu na terytorium Polski, określone w ustawie o wyrobach budowlanych, zgodnie z ww. systemem krajowym, stosuje się do wyrobów budowlanych niepodlegających postanowieniom rozporządzenia nr 305/2011 (tj. nieobjętych normą zharmonizowaną, dla której zakończył się okres koegzystencji, o którym mowa w art. 17 ust. 5 tego rozporządzenia, i dla których nie została wydana europejska ocena techniczna). Oznakowanie wyrobu budowlanego znakiem budowlanym jest dopuszczalne, jeżeli producent, mający siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, lub jego upoważniony przedstawiciel, dokonał oceny zgodności i wydał - na swoją wyłączną odpowiedzialność - krajową deklarację zgodności z Polską Normą wyrobu albo aprobatą techniczną. Ocena zgodności obejmuje właściwości użytkowe wyrobu budowlanego, odpowiednio do jego przeznaczenia, mające wpływ na spełnienie przez obiekt budowlany wymagań podstawowych. www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Dopuszczenia jednostkowe

tów podczas realizacji obiektów to właściwości ogniowe wyrobów. Zwłaszcza w instalacjach wenJak to zawsze bywa, także w tylacji, kwestia „palności” protym przypadku są pewne odduktu nabiera ogromnego znastępstwa. Otóż zgodnie z Ustaczenia, nie tylko z punktu wiwą o wyrobach budowlanych dzenia aktualnych przepisów, dopuszczone do jednostkowego które dla budynków mieszkalzastosowanie w obiekcie bunych nie są tak restrykcyjne, ale dowlanym są wyroby budowlaprzede wszystkim ze względu na ne, wykonane wg indywidualnej bezpieczeństwo użytkowników. dokumentacji technicznej spoWiększość przypadków śmierrządzonej przez uprawnionego telnych nie jest spowodowana projektanta lub z nim uzgodogniem, ale dymem, dlatego nionej, dla której producent podczas projektowania ukławydał oświadczenie, że zapewdów wentylacji należy zwrócić niono zgodność wyrobu z tą doszczególną uwagę na to, by stokumentacją oraz odpowiednimi sować materiały niepalne w klaTabela 1. Klasy emisji dymu - reakcja na ogień sie A zgodnie z wymaganiami przepisami. wybranych materiałów budowlanych. W tej sytuacji odpowiedzialokreślonymi w normie PN-EN ność za wyrób spada na projek13501-1 (tabela 1). tanta i wykonawcę, którzy Mając na uwadze klasyfiw świetle tego zapisu stają się kację ogniową wyrobów budowlanych, określoną w ww. „producentami” takiego rozwiązania, które określone jest normie, z punktu widzenia przez ustawodawcę jako inbezpieczeństwa pożarowego dywidualne. najlepsze są przewody stalowe, wykonane z blachy oraz Oświadczenie wydane przez wełny mineralnej posiadające „producenta” powinno wówdodatkowo właściwości tłuczas zawierać: Tabela 2. Rodzaje podklasy wg PN-EN 13501, miące hałas. l nazwę i adres wydającego określające możliwość wytwarzania oświadczenie, Pewne ograniczenia, także płonących kropli i/lub odpadów l nazwę wyrobu budowlanego z punktu widzenia przepisów przez palący się wyrób budowlany. i miejsce jego wytworzenia, pożarowych, mają natomiast l identyfikację dokumentacji ostatnio coraz bardziej popuwielkość, sposób wykonania i mon- larne przewody z tworzywa HDPE technicznej, l stwierdzenie zgodności wyrobu bu- tażu etc. (fot. 1). (fot. 2), dlatego możliwości ich stodowlanego z dokumentacją techniczsowania należy dokładnie przeanaliWłaściwości ogniowe ną oraz przepisami, zować na etapie projektu (!). l adres obiektu budowlanego (budoDodatkowo należy zwrócić uwagę wy), w którym wyrób budowlany ma Ważnym aspektem, na jaki należy na fakt, iż zazwyczaj kanały wentybyć zastosowany, zwrócić uwagę przy dobrze rozwiązań lacyjne są podwieszone, więc podczas l miejsce i datę wydania oraz pod- projektowych i przy wyborze produk- pożaru, oprócz dymu, który stanowi pis wydającego oświadnajwiększe zagrożenie, czenie. należy uwzględnić Przykładem branżomożliwość powstania wym takiego rozwiąpłonących kropli i/lub zania może być rozodpadów przez palący wiązanie projektowe się kanał wentylacyjny, opisujące montaż klap znajdujący się zazwyprzeciwpożarowych w czaj w górnej strefie przegrodach budowpomieszczenia (tabela lanych, których nie 2), co dalej wpływa na uwzględnia instrukcja bezpieczeństwo użytmontażu wydana kowników. przez producenta klaSławomir Mencel py lub indywidualne wykonanie czerpni teZdjęcia z arch. www.klimatsystem.pl renowych powietrza, posiadające unikatoŹródła: wy kształt, wydajność, [1] www.gunb.gov.pl www.instalator.pl

65


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

Biogaz i system mieszania zbiorników fermentacyjnych

Zmieszany, ale nie wstrząśnięty... Wysoka efektywność produkcji biogazu i metanu uzależniona jest przede wszystkim od prawidłowego przemieszania zawartości zbiorników fermentacyjnych (cieczy fermentacyjnej). Działanie to pozwala zapewnić odpowiedni kontakt bakterii z substratem. Częstym efektem braku prawidłowego mieszania wewnątrz fermentora jest rozwarstwianie się mieszaniny fermentacyjnej. W takim przypadku masa zawierająca bakterie metanogenne zbiera się w dolnej części zbiornika ze względu na wyższą gęstość. Natomiast biomasa płynna gromadzi się w jego górnej warstwie. Przyczynia się to do spowolnienia procesu rozkładu oraz do tworzenia się warstw ograniczających przepuszczenie gazów (kożucha). Należy jednak pamiętać, że również zbyt intensywne przemieszanie zawartości reaktora fermentacyjnego może wpływać niekorzystnie na mikroorganizmy procesu fermentacji ze względu na powstawanie dużych sił ścinających i rozbijanie kolonii bakteryjnych.

Po co mieszać? Wyróżnia się kilka istotnych powodów, dla których musi zostać zapewnione dobre przemieszanie zbiorników fermentacyjnych w instalacji biogazowej. Jednym z nich jest konieczność zaszczepienia świeżej porcji substratu mikroorganizmami fermentacyjnymi. Dostęp bakterii do całej powierzchni materiału pozwala uzyskać wysoką efektywność rozkładu oraz produkcji biogazu. Dokładne wymieszanie cieczy wewnątrz fermentora pozwala również na równomierną dystrybucję ciepła i substancji odżywczych w całej jego objętości. Dzięki temu niwelowane jest zagrożenie powstawania stref o różnych temperaturach. Szczególnie istotne jest to w przy-

Fot. Biogazownia rolnicza w Przybrodzie z mieszadłem mechanicznym osiowym (źródło: K. Kozłowski).

66

padku prowadzenia procesu w warunkach termofilowych (w temperaturze ok. 52-56°C). Zbyt wysoka temperatura wewnątrz fermentora może doprowadzić do „zabicia” mikroflory fermentacyjnej. Dodatkowym aspektem jest zapobieganie tworzeniu się oraz niszczeniu powstających w zbiorniku kożuchów i złogów dennych. O tym, jak ważne jest ograniczenie pienienia w biogazowni rolniczej, cały czas przeko-

nują się polscy inwestorzy wykorzystujący łatwo flotujące substraty (np. słoma, obornik, trawy). Materiały te bardzo często owijają się wokół mieszadeł, doprowadzając do ich awarii, po czym może dojść do powstania nawet kilkumetrowego kożucha i ogromnych strat finansowych z tym związanych. Mieszadła w instalacji biogazowej mogą pracować w trybie ciągłym (tj. przez cały czas funkcjonowania biogazowni) lub w trybie interwałowym (uruchamiane są w określonych odstępach czasu). Warto jednak zaznaczyć, że zdecydowanie popularniejszy jest tryb interwałowy, co wynika przede wszystkim z wysokiej energochłonności urządzeń mieszających. W praktyce czas interwałów wyznacza się na podstawie obserwacji i doświadczeń oraz według specyficznych właściwości każdej biogazowni, tj. według właściwości substratów, wielkości zbiorników fermentacyjnych, skłonności do tworzenia kożuchów itd. Po uruchomieniu całej instalacji ze względów bezpieczeństwa mieszanie trwa dłużej i z większą częstotliwością. Zewww.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

brane doświadczenia wykorzystuje się następnie do optymalizacji trwania i częstotliwości interwałów, a także do odpowiedniego ustawiania mieszadeł.

Stosowane systemy mieszania Minimalne przemieszanie substratu fermentacyjnego odbywa się w momencie dodawania świeżej porcji substratu. Wywoływane jest ono przez termiczne prądy konwekcyjne oraz wznoszenie się pęcherzy biogazu. Należy jednak podkreślić, że jest to mieszanie pasywne, które nie może odbywać się bez aktywnego (mechanicznego) wspomagania procesu mieszania pulpy fermentującej. W praktyce biogazowej wyróżnia się trzy główne sposoby mieszania zawartości zbiorników fermentacyjnych: l mechaniczne, l hydrauliczne, l pneumatyczne. Dwie ostatnie z wymienionych możliwości odgrywały przez wiele lat podrzędną rolę. W Polsce oraz w Niemczech mieszanie mechaniczne stosuje się w około 85 do 90% wszystkich biogazowni. Jednak w ostatnich latach obserwuję się intensywny wzrost zainteresowania pozostałymi systemami, w szczególności w połączeniu hybrydowym. Przemieszanie mechaniczne substratu fermentacyjnego odbywa się poprzez zastosowanie mieszadeł, w których można wyróżnić trzy podtypy: l mieszadła szybkobieżne i działające intensywnie, l mieszadła średniobieżne, l mieszadła wolnobieżne. W zbiornikach stojących często instaluje się mieszadła śmigłowe z silnikiem zanurzonym (tzw. TMR). Są one napędzane bezprzekładniowymi silnikami elektrycznymi. Obudowa tych urządzeń wyposażona jest w specjalny wodoszczelny płaszcz, który dodatkowo doskonale chroni przed niekorzystnym działaniem wysokiego ciśnienia oraz korozją. Dodatkową ich zaletą jest możliwość chłodzenia silnika przez omywające je medium. Mieszadła te są zanurzane całkowicie w pulpie fermentacyjnej i posiadają dwu- lub trzyłopatowe śmigła. Zastosowanie systemu rur, żurawika, kołowrotu liniowego oraz profili prowadzących mieszadła pozwala na pozycjonowanie (z zewnątrz zbiornika fermentacyjnego) położenia w pionie, poziomie, a także kąta nachylenia łopat. TMR-y należą do grupy silników szybkobieżnych (o zakresie obrotów: 300-1500 obr./min), eksploatowanych najczęściej w trybie interwałowym. Przyjmuje się, że zapotrzebowanie mocy tego rodzaju mieszadeł wynosi ok. 10 kW na 1000 m3 cieczy. W przypadku ich zastosowania należy również pamiętać, że wszystkie przejścia rur prowadzących przez pokrycie fermentora oraz obudowa silnika muszą być całkowicie gazo- oraz wodoszczelne. Ponadto w przypadku prowadzenia fermentacji w warunkach termofilowych (ok. 52-55°C) konieczne jest zapewnienie odpowiedniego chłodzenia silnika. Jednym z rozwiązań alternatywnych dla popularnych TMR-ów mogą być mieszadła prętowe. W przypadku tych urządzeń silnik napędowy osadzany jest na końcówce wału, które montuje się w położeniu skośnym do fermentora. www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

Sam silnik montowany jest na zewnątrz zbiornika, natomiast przejście wału mieszadła znajduje się na pokrywie fermentora. Warto również dodać, że w zbiornikach pokrytych dachami foliowymi (popularnymi półokrągłymi czaszami) silnik instalowany jest w górnej strefie ściany i hermetycznie zabudowywany. Dla bezpieczeństwa wały mieszadeł bardzo często są dodatkowo mocowane do dna fermentorów. W celu zwiększenia efektu mieszania wał wyposażany jest w jedną lub kilka łopat mieszających (o dużej powierzchni). Innym sposobem mechanicznego mieszania zawartości zbiorników fermentacyjnych są mieszadła osiowe. Najczęściej urządzenia te znajdują zastosowanie w biogazowniach wykorzystujących technologie duńskie. Są one montowane na wałach mieszadeł sytuowanych centralnie w fermentorze, co pozwala ograniczyć siły oddziaływujące na mieszadło. Urządzenia te należą do grupy wolnoobrotowych, a prędkość silnika napędowego, umiejscowionego na zewnątrz zbiornika, jest redukowana przez przekładnię do nawet kilku obrotów na minutę. Ich zadaniem jest stałe wytwarzanie prądu przepływowego we wnętrzu fermentora. Prąd ten skierowany jest w dół i zawraca do góry przy ścianach. Mieszadła te charakteryzują się zapotrzebowaniem mocy na poziomie ok. 5,5 kW przy 3000 m3 cieczy. Ponadto montaż śmigieł może nastąpić w specjalnej rurze prowadzącej dla wytworzenia odpowiedniego przepływu, a dodatkowe zastosowanie odpowiedniego rodzaju zbiornika fermentacyjnego (o stosunku wysokości do średnicy 1:1) pozwala na zwiększenie efektu mieszania oraz ograniczenie zużycia energii w instalacji biogazowej. Ostatnim rodzajem mieszadeł mechanicznych, stosowanych w instalacjach biogazowych, są mieszadła łopatkowe (nazywane również płytowymi). Należą one do grupy urządzeń wolnobieżnych. Ze względu na swoją konstrukcję najczęściej stosowane są w fermentorach leżących, które pracują na zasadzie przepływu tłokowego. Łapy mieszające zamontowane są na poziomej osi mieszadła, a ich działanie powoduje jedynie pionowe mieszanie cieczy. Tłokowy przepływ w kierunku po-

68

8 (228), sierpień 2017

Rys. Mieszadło szybkobieżne firmy Stallkamp (źródło: www.stallkamp.pl).

ziomym zapewniany jest przez codzienne dodawanie świeżej porcji substratu do fermentora. Z uwagi na fakt, iż leżące zbiorniki fermentacyjne budowane są rzadko na skalę przemysłową, zastosowanie mieszadeł łopatkowych jest obecnie marginalne. Najczęściej znajdują one zastosowanie w mikrobiogazowniach (o mocy do 50 kW) lub w zbiornikach fermentacji wstępnej.

Mieszanie hydrauliczne Innym sposobem wymieszania zawartości zbiorników jest wykorzystanie cieczy fermentacyjnej mieszanie hydrauliczne. W przypadku tego rodzaju mieszania substrat wtłaczany jest do fermentora układem pomp przez przestawne dysze mające możliwość wprowadzania cieczy pod odpowiednim kątem regulowanym zarówno w płaszczyźnie poziomej, jak i w płaszczyźnie pionowej. Zaletą mieszania hydraulicznego jest umiejscowienie urządzeń mechanicznych (pomp) na zewnątrz fermentora. Dzięki temu ulegają one mniejszemu zużyciu (mniejsze narażenie na korozyjne działanie pulpy oraz biogazu), a w przypadku awarii można je w łatwy i szybki sposób naprawić lub wymienić. Należy jednak pamiętać, że pobieranie i wprowadzanie cieczy fermentacyjnej musi pozwolić na możliwie całkowite przemieszanie zawartości zbiornika. Niestety system ten nie nadaje się do rozbijania warstwy kożucha, przez co konieczne jest jego stosowanie wraz z mieszadłami mechanicznymi (co podnosi koszty inwestycji) bądź do substratów o niewielkich skłonnościach do pienienia.

Mieszanie pneumatyczne Trzecim sposobem mieszania cieczy wewnątrz zbiorników fermentacyjnych są systemy pneumatyczne. Podczas ich wykorzystywania wyprodukowany biogaz pobierany jest systemem pomp ze zbiornika membranowego, a następnie „wdmuchiwany” do fermentora przez dysze umiejscowione na jego dnie. Unoszące się do góry pęcherze biogazu powodują pionowy ruch, a w konsekwencji przemieszanie pulpy. Systemy pneumatyczne, podobnie jak hydrauliczne, rzadko stosowane są do rozbijania powstającego na powierzchni cieczy fermentacyjnej kożucha. Oferowane przez producentów układy pneumatyczne pozwalają jednak na zwiększenie produkcji biogazu oraz metanu w wyniku łączenia się pęcherzy gazu i ich „wypędzania” z pulpy.

Podsumowanie Podobnie jak w przypadku zbiorników fermentacyjnych wybór odpowiedniego sposobu mieszania cieczy fermentacyjnej jest jednym z najważniejszych zadań podczas projektowania instalacji biogazowej. Zastosowanie mało wydajnych lub nieodpowiednich urządzeń mieszających może doprowadzić do powstawania grubej warstwy kożucha, a w konsekwencji do awarii i zatrzymania pracy biogazowni. Najczęściej w praktyce biogazowej zastosowanie znajdują mieszadła mechaniczne śmigłowe (z silnikiem zanurzeniowym) lub prętowe skośne. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się jednak mieszadła osiowe (montowane w rurze prowadzącej), które charakteryzują się bardzo dobrą efektywnością mieszania oraz niższym zużyciem energii. Natomiast oferowane przez producentów układy hydrauliczne i pneumatyczne najczęściej znajdują zastosowanie jako wsparcie tradycyjnych systemów mechanicznych. Jednak prowadzone w tym zakresie badania potwierdzają, że hybrydowe systemy mieszania pozwalają zwiększyć wydajność produkowanego w instalacji biogazu. Kamil Kozłowski www.instalator.pl


l DODATEK OGŁOSZENIOWY „MAGAZYNU INSTAL ATORA“

8. 2

017

miesięcznik informacyjno-techniczny 8 (228), sierpień 2017

69

I


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl

II

70


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl

71

III


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl

IV

72


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl

73

V


miesięcznik informacyjno-techniczny

8 (228), sierpień 2017

l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl

VI

74


ORYGINAŁ TYLKO Z ROMBEM

POMPY

WITA UPH 15-15

EEI ≤ 0,15

WITA Delta UP 70

EEI ≤ 0,18

WITA Delta MIDI 40

EEI ≤ 0,20

WITA Delta HE 35

EEI ≤ 0,23

WITA Delta HE 100 F

HEL-WITA Sp. z o.o. Zielonka, ul. Biznesowa 22 | 86-005 Białe Błota tel.+48 52 564 09 00 | fax +48 52 564 09 22 | biuro@hel-wita.com.pl www.hel-wita.com.pl


System Noppen x-net C11

Folia wypustkowa x-net economic

System Tacker x-net C12

System Clip x-net C16

System Klett x-net C17

System suchy x-net C13

System cienko- Ogrzewanie -warstwowy ścienne/system x-net C15 podtynkowy x-net C21

Ogrzewanie ścienne /system suchy x-net C22

Ogrzewanie przemysłowe x-net C14


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.